Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 25

ŻESZYTY PROBLEMOWE

POSTĘPÓW NAUK ROLNICZYCH


Zeszyt 18

JÓZEF JANICKI, FRANCISZEK PĘDZIWILK

BIOSYNTEZA ANTYBIOTYKÓW I ICH ZASTOSOWANIE


W ŻYWIENIU ZWIERZĄT

Spośród ogromnej liczby poznanych dziś antybiotyków tylko kilka


z nich jak: penicylina, aureomycyna (chlorotetracyklina), streptomycyna,
terramycyna (oksytetracyklina), bacitracyna, chloromycetyna (chloram-
phenicol) znalazło zastosowanie w żywieniu zwierząt, przy czym najczęś-
ciej stosowane są dwa pierwsze — penicylina i aureomycyna.
W przemyśle spożywczym znalazły ponadto zastosowanie takie anty-
biotyki jak subtylina, nizyna i aktydion. Antybiotyki tak dla celów
terapeutycznych jak i żywieniowych produkowane są na drodze biosyn-
tezy w procesach fermentacyjnych szeregu organizmów grzybowych
i bakteryjnych. Procesy fermentacyjne przebiegają szybko (zwykle kilka
dni) i na stosunkowo prostych podłożach.
Penicylina produkowana jest przez wiele gatunków z rodzaju
Penicillium i Aspergillus. Dobre wydajności, a stąd praktyczne zastoso-
wanie w produkcji antybiotyków znalazło szereg szczepów Penicillium
notatum i Penicillium chrysogenum. Szczepy wysoce wydajne otrzymano
na drodze selekcji i przez wywoływanie sztucznej zmienności (naświetla-
nie promieniami X, ultrafioletem itp.) (1, 2, 4, 6, T). Dzisiaj wydajność
przemysłowa sięga około 1500 jedn./m!, chociaż są doniesienia o 3500 jedn.
na 1 ml podłoża*) (1, 6). O wydajności poza doborem szczepu decyduje
dobór odpowiedniego podłoża. W skład typowego produkcyjnego podłoża
wchodzi wyciąg namokowy kukurydzy, laktoza, siarczan sodowy i węglan
wapniowy.
Ciekawą i charakterystyczną rolę w produkcji penicyliny odgrywa ów
namok kukurydzy, który stymuluje wytwarzanie penicyliny przez wyżej
wspomniane organizmy. W podłożu namok kukurydzy pokrywa zapo-
trzebowanie grzyba na azot, sole mineralne i pierwiastki śladowe.

*) Międzynarodowa "jednostka penicyliny jest to aktywność przeciwbakteryjna


zawarta w 0,6 ug najczystszych preparatów krystalicznej soli sodowej penicyliny
benzylowej 1,0 mg tej soli równa się 1667 jednostkom (8,9).
»
100 J. Janicki, В. Pedziwilk [2]

Namokowy wyciąg kukurydzy po raz pierwszy użyty był przez Moyera


w 1946 r. (4) przy produkcji penicyliny. Dawał on lepszy wzrost mycelium
i podnosił wydajność antybiotyku. Namokowy wyciąg kukurydzy jest
mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych wyługowanych
z kukurydzy po jej namoczeniu w temperaturze od 50—60 °С. Wyciąg
ten, zagęszczony do 60% suchej masy, dodawany jest do podłoża fermen-
tacyjnego. Skład tej mieszaniny do dziś jeszcze nie jest całkowicie po-
znany. Oprócz analitycznie zbadanych związków takich jak aminokwasy,
witaminy, skrobia, sole mineralne — namok posiada prawdopodobnie
jeszcze inne nie zidentyfikowane substancje wywierające wpływ na
wzrost grzybni i na produkcję antybiotyków (10). Względnej wartości
namoku nie można określić opierając się tylko na wynikach analiz che-
micznych. Wartość tę określają jedynie próby fermentacyjne, ściślej
"mówiąc wyniki fermentacji (wydajności).
Przeprowadzone przez szereg autorów próby zastąpienia namoku '
pożywkami syntetycznymi nie dały wyników. Zawsze przy użyciu tych
pożywek otrzymywano niskie wydajności antybiotyków. Ponieważ kuku-
rydzy jako surowca do produkcji namoku brakuje w większości państw
europejskich, podejmowane są próby zastąpienia go wyciągiem ze zbóż
lub jego produktów.
Prof. P. Nemec z Bratisławy i jego współpracownicy (10) opierając
się na potwierdzonym analitycznie fakcie, że otręby pszenne pod wzglę-
dem zawartości związków organicznych i wartości biologicznej przewyż-
szają kukurydzę, opracowali metodę produkcji wyciągu z otrąb. Według
tej metody otręby pszenne z dodatkiem zmivlonych nasion roślin
oleistych, superfosfatu i kwasu mlekowego poddaje się fermentacji
mlekowej za pomocą Thermobacterium cereale.
Skład mieszanki fermentacyjnej:
Woda 10 1
Otreby pszenne 2 kg
Zmielone nasiona roślin oleistych 200 g
Superfosfat 13,2 g
Kwas mlekowy 50 % 60,0 g
Fermentację prowadzi się w temperaturze 49—51 *C mieszając od
czasu do czasu w ciągu 48—72 godzin. Po skończonej fermentacji płyn
odfiltrowuje się. Filtrat dodaje się wprost do podłoża przy produkcji
antybiotyków, albo też zagęszcza się uprzednio w próżni przy 60 °С.
Okazało się, że ten nowy surowiec wprowadzony do produkcji penicyliny
dawał w warunkach iaboratoryjnych lepsze wyniki niż namok kukurydzy.
W produkcji przemysłowej natomiast wyniki przy wyciągu z otrąb były
takie same jak przy namoku z kukurydzy.
[3] Biosynteza antybiotyków i ich zastosowanie w żywieniu zwierząt 101

Surowiec do produkcji wyciągu z otrąb jest łatwo dostępny, a sama


jego produkcja bardzo prosta. Stąd też metoda ta powinna zwrócić szcze-
gólną uwagę zakładów produkujących antybiotyki, a zwłaszcza penicylinę.
Jako źródło węgla i energii Penicillium chrysogenum mogą wykorzy-
stywać kwasy organiczne (np. mlekowy), aminokwasy, skrobię dekstrynę,
glikozę, sacharozę, laktozę i wiele innych cukrów.
W produkcji penicyliny najczęściej znajduje zastosowanie laktoza.
Optymalne pH w czasie fermentacji wynosi 7—7,4. Ogólnie przyjmuje
się, że pH niższe od 7, a wyższe od 8 w fazie syntezy penicyliny nie
sprzyja dużej wydajności tej ostatniej. Grzyby produkujące penicylinę 'są
organizmami wykitnie tlenowymi, stąd duże zapotrzebowanie na tlen
w czasie fermentacji. Tlen ten pleśnie zużywają do utlenienia związków
węglowych, stąd duże ilości CO» w czasie fermentacji. Zużycie tlenu przy
pożywce z laktozą wynosi około 130 ml na litr hodowli w ciągu 1 godziny.
Szybkość wydzielania się CO» jest proporcjonalna do ilości wprowadzo-
nego do pożywki tlenu (11).
Fermentacja prowadzona jest metodą głębinową w dużych (o pojemn.
około 90000 litrów) metalowych tankach przy intensywnym jałowym
przewietrzaniu w temp. od 22—28?C w ciągu 40—96 godzin. Zwykle
w tym czasie w pożywce nagromadza się większa ilość antybiotyku.
W czasie fermentacji okresowo przeprowadza się kontrolę czystości
mikrobiologicznej i oznacza ilość penicyliny. Penicylinę ekstrahuje się
z odsączonego podłoża szeregiem rozpuszczalników organicznych takich
jak octan amylu, octan butylu, octan etylu, butanol, chloroform.
Budowa chemiczna penicyliny poznana została już przed 12 laty:

S
HY _
R—CO—NH—CH—C C= (CHs)2
| ot —-CH — COOH
?
CO —--N

Spośród otrzymanych tzw. naturalnych penicylin najczęściej spotykane są


następujące rodzaje:

5 ' Nazwa chemiczna Nazwa handlowa (8)


R

CH;CH;CH = CHCH; | 2-Pentylpenicylina Penicylina F


CH;(CH;>)3CH;— n-Pentenylpenicylina Dihydropenicylina F
СНз(СН>)5СН.— n-Heptylpenicylina Penicylina K

< > —СН.— Benzylpenicylina Penicylina G

HO <> —CH;— . | p-Hydroksybenzylpenicyliną Penicylina X


102 | J. Janicki, F. Pedziwilk [4]

Dodatek do podłoża fermentacyjnego prekursorów daje w efekcie pro-


dukcję różnych rodzajów penicylin. Tak na przykład — dodatek kwasu
fenylooctowego powoduje wzrost wydajności benzylpenicyliny (penicy-
lina G) przy równoczesnym. spadku produkcji innych penicylin (12).
Oczyszczoną penicylinę produkuje się zwykle w postaci soli sodowych,
potasowych i w małych ilościach w postaci soli wapniowych benzylpeni-
cyliny.
Penicylina prokainowa, jedna z najtrwalszych penicylin, może być
produkowana z innych soli, jak potasowa czy sodowa. W tym celu do
wodnego roztworu tych soli dodaje się chlorowodorku prokainy. Penicy-
linę prokainową wykrystalizowaną z roztworu wodnego sączy się,
a następnie suszy w próżni (13). |
Penicylina bezpostaciowa, nie oczyszczona czy też czysta, jest bardzo
nietrwała przy suchym ogrzewaniu. Natomiast bezwodne krystaliczne
sole penicyliny są trwałe, znoszą długie silne ogrzewanie. Np. sól sodowa
penicyliny G zachowuje swą aktywność przy 100”C przez 30 dni.
Wodne roztwory tych soli w zależności od rodzaju penicyliny, pH
i temperatury stosunkowo szybko inaktywują się. Szczególnie nietrwała
jest penicylina w roztworach alkalicznych. Proces rozkładu jest tutaj
katalizowany przez liczne jony metali ciężkich jak. Zn i Cu. Stąd w pro-
dukcji penicyliny należy zabezpieczyć się przed występowaniem śladów
tych metali. |
Do oznaczania aktywności penicyliny jako organizmu testowego używa
się szczepu Micrococcus pyogenes v. aureus.
Ekonomiczne wykorzystanie grzybni i płynu pozostałego po ekstrakcji
antybiotyków jest problemem nie mniej ważnym niż produkcja samych
antybiotyków. Grzybnia po wysuszeniu może być użyta jako cenny
dodatek do pasz.
Skład wysuszonej grzybni Penicitlium (14) Tabela 1
Białko (6,25XN) 32,0%
Woda 8,0%
Tłuszcz 7,0%
Popiół 20,0%
Błonnik 1,0%
Bezazotowe wyciągowe 26,0%
Cholina 3700 ug/g
Tiamina 6,0 ,,
Riboflawina , 37,0 ,,
Kwas pantotenowy 64,0 ,,
Kwas nikotynowy 140,0 ,,
Kwas foliowy 7,0 ,,
Biotyna 5,0 ,,
Pirydoksyna . 13,0 ;>

Witamina By» 0,02 ,,


N

[5] Biosynteza, antybiotyków i ich zastosowanie w żywieniu zwierząt 103

Tabela 2
Skład aminokwasowy hydrolizatu grzybni Penicillium (15)
Ilość w przeliczeniu na % białka grzybni
przyjmując 16% N w białku

, Rozpuszczalniki:
Aminokwasy n-butanol, kw. octowy, woda w stos. obj. 4:1:5,
Whatman Nr 1, czas 48 godz. wg Partridgea (16)

> Grzybnia wysuszona Grzybnia niewysuszona

Cystyna (cysteina) 0,067 0,064


„Lizyna 6,45 6,20
Histydyna 2,50 2,40
Arginina 2.50 2,40
Alanina 5,00 4,80
Prolina 7,66 7,35
Tyrozyna 8,75 8,40

Rozpuszczalnik: fenol nasycony buforem o pH 12,


Whatman nr 1, czas 24 godz. wg Me Farrena (17)

Kwas asparaginowy 3,83 3,67


Kwas glutaminowy 7,66 7,35
Glicyna 3,83 3,67
Seryna 2,50 2,40
Treonina 6,45 6,20

Rozpuszczalniki: alkohol izoamylowy III rz. na--


sycony wodą, Whatman nr 4, czas 72 godz. wg
Miettinena (18) i Worka (19)

Walina 6,45 6,20


Metionina — 1,25 1,20
Fenyloalanina 2,50 2,40
Leucyna | 6,45 6,20
Izoleucyna 5,00 4,80

Rozpuszczalnik: n-butanol nasycony wodą (19),


Whatman nr 1, czas 6—7 dni wg Miettinena (20)

Tryptofan 0,067 | | 0,19

Do produkcji streptomycyny używa sie szczepów Streptomyces


griseus. Promieniowce te są najczęściej izolowane z gleby. Kultury odpo-
wiednich szczepów Streptomyces griseus można przechowywać w stanie
zliofilizowanym bez obawy zmian własności produkcyjnych.
Przystępując do hodowli produkcyjnej, posiewa się wpierw stałe pod-
łoże sporulacyjne. Zebrane zarodniki zawiesza się w wodzie i przenosi
na podłoże posiewowe w kolbach na trzęsawce. Rozwinięta hodowla
w kolbach stanowi inoculum, którym posiewa się podłoże fermentacyjne
w dużych fermentorach. Skład najwydatniejszych pożywek objęty jest
104 J. Jamicki, F. Pędziwilk [6]

patentami. Przykładowe podłoże: 1% glikozy, 0,5% peptonu, 0,5% ekstraktu


mięsnego, 0,5 NaCl. Fermentację prowadzi się w temperaturze 23—307
w. specjalmych jałowo napowietrzanych fermentorach od kilku (21) do
kilkunastu dni (22).
"W wyniku napowietrzania tworzą się znaczne ilości piany. Stosuje
się więc jałowe i nietoksyczne czynniki przeciwpienne. W czasie fer-
mentacji istnieje niebezpieczeństwo zakażenia hodowli aktinofagami. Jest
ono stosunkowo częste (23) i przejawia się w fermentorach lizą Strepto-
myces griseus i zmniejszeniem wydajności antybiotyku. Zakażeniom
można zapobiegać przestrzegając ściśle czystości produkcji i dobierając
szczepy odporne na fagi (aktinofagoodporne).
Proces izolacji antybiotyku przebiega w 5 etapach:
1) oddzielenie grzybni od płynu fermentacyjnego,
2) adsorpcja streptomycyny na węglu aktywnym,
3) elucja streptomycyny z adsorbenta,
4) zagęszczenie eluatu przez odparowanie,
5) strącenie, sączenie i suszenie antybiotyku.
Streptomycyna jest oczyszczana na kolumnie glinowej, a następnie
krystalizowana z licznych rozpuszczalników. Wydajność produkcyjna waha
się w granicach 150—1200 ug/ml pożywki (24) (1 из = 1 jednostka) (13).
Suche i oczyszczone preparaty streptomycyny nie inaktywują się pod
wypływem wyższych temperatur. Roztwory streptomycyny przy pH 3—7
i w temperaturze 28”C nie zmieniają się pod względem aktywności
w ciągu kilkudziesięciu dni (25).
Do oznaczania aktywności używa się odpowiedniego szczepu Bacillus
subtilis (metoda cylinderkowa) względnie Clebsiella pneumoniae (metoda
turbidometryczna). Bardzo wartościowe są odpadki (pozostałości) po pro-
dukcji streptomycyny.
Grzybnia Streptomyces griseus jest bogata w białka, ponadto organizm
ten nie wykazując zapotrzebowania na egzogenne źródła witamin grupy B
sam je syntetyzuje. Stąd też grzybnia pofermentacyjna może być wyko-
rzystana jako cenny dodatek: do paszy zwierząt, będąc źródłem białka
i witamin z grupy B, a zwłaszcza witaminy By.
Aureomycyna (chlorotetracyklina) z kolei produkowana jest
przez szczepy Streptomyces aureofaciens również w przewietrzanych
zbiornikach i na pożywce zawierającej zwykle sacharozę, wyciąg namo-
kowy kukurydzy i sole mineralne. |
Przykładowy skład pożywki dla fermentacji w kolbach na trzesawce:
1—5% sacharozy, 1—2% wyciągu namokowego kukurydzy, 0,5%
(NH4)> HPO4, 1,5% KH;PO4 0,2% MgSO4* 7H,O i ślady Mn, Cu i Zn*pH
doprowadza się do 6,2. Według niektórych patentów dodaje sie do po-
żywki mąkę z orzechów ziemnych i melasę (26),
[7] Biosynteza antybiotykow i ich zastosowanie w żywieniu zwierząt 105

Pożywka w fermentorach jest bardziej rozcieńczona i zawiera 0,1%


CaCO;. Fermentacja prowadzona jest w temperaturze 26—28°C przy
dość intensywnym napowietrzaniu od 0,5 do 1,5 litra powietrza na litr
pożywki w ciągu 24—48 godzin. Podczas fermentacji pH pożywki może
spaść do 4,5. Dodatek 1% CaCO; utrzymuje pH między 6,4 a 7,0 (27).
Jeden z ostatnich patentów (28) podaje mającą rzekomo dawać lepsze
wyniki metodę wydobywania aureomycyny z płynu fermentacyjnego.
Według tej metody aursomycynę strąca się wapnem przy pH 8,6, a na-
stępnie akstrahuje się ją z filtrów kwasem siarkowym przy pH 1,35.
Filtrat zagęszcza się w próżni przy 30 °C do około 1/4 objętości, następnie
zadaje się małą ilością butanolu. Roztwór ten zadaje się z kolei NaCl
w ilości bliskiej stanu nasycenia, a następnie pozostawia na noc w temp.
2—5 °C. Aureomycyna krystalizuje z tego roztworu w postaci chloro-
wodorku o czystości około 97%.
Wydajność fermentacji od 396 ug do 1300 ug/ml pożywki (26, 27).
Odnośnie stabilności aureomycyny stwierdzono, że w wodzie destylo-
wanej traci ona około 50% aktywności w ciągu 24 godzin przy 37 9C.
W buforze fosforancwym o pH 7,0 względnie w obecności peptonu,
surowicy krwi i wielu innych substancji przyspiesza się znacznie jej
rozkład (29). Stabilność aureomycyny wzrasta w środowisku kwaśnym
(pH 2,0) i przy niskiej temperaturze (4 ”C). .
W Czechosłowacji produkuje się obecnie na dużą skalę aureomycynę
dla celów paszowych. Fermentację prowadzi się w warunkach niejało-
wych. Po skończonej fermentacji całą hodowlę (grzybnię wraz z płynem
fermentacyjnym) suszy się, oznacza jej aktywność i przeznacza do celów
żywieniowych jako dodatek do paszy (30).
Terramycyna (oksytetracyklina) produkowana jest przez pro-
mieniowca Streptomyces rimosus. Typowa pożywka produkcyjna zawiera
3% maki sojowej, 0,5% skrobi kukurydzy, 0,1% N-Z-aminy B (enzyma-
tycznie trawiona kazeina), 0,3% NaNQO; i 0,5% CaCO;. pH pożywki nasta-
wia się na 7,0. Со iałowej pożywki dodaje się (objętościowo) 2,5% inoculum
promieniowca. Fermentację prowadzi się w napowietrzanych tankach
przy temp. 24—30?C w ciągu ok. 48 godzin. Wydajność terramycyny
od 280 CDU*) do 2560 CDU/ml (31).
lerramycynę izoluje się z odsączonego od grzybni plynu fermenta-
cyjnego adsorbując ją na adsorbencie Norite przy pH 7. Następnie
eluuje się przy pH 1,5 wodą nasyconą butanolem, przenosi do butanolu
przy РН 912 powrotem do zakwaszonej wody. Po zneutralizowaniu do

*) CDU (Coli dilution units) = ilość terramycyny w 1 ml potrzebna do zaha-


mowania wzrostu E. coli przez 18 godzin przy odpowiednich warunkach odnośnię
inoculum, pożywki i temperatury (32).
106 J. Janicki, F. Pędziwilk [3]

pH 7 straca sie surowa terramycyna. Terramycyna jest związkiem


amfoterowym, tworzy sole tak z zasadami jak i z kwasami. Znamy wiec
takie krystaliczne sole terramycyny jak chlorowodorek, sól potasowa
i sodowa. |
Krystaliczną terramycynę otrzymuje się przez oczyszczenie i krysta-
lizację z wody względnie z metanolu. Terramycyna jest rozpuszczalna
w metanolu, etanolu i w acetonie. Nie rozpuszcza się w eterze i eterze
naftowym. W wodzie terramycyna rozpuszcza się stosunkowo dobrze
przy pH 1,2 (31,4 mg/ml) i przy pH 9 (38,6 mg/ml).
Terramycyna jest bardzo stabilnym antybiotykiem. Krystaliczne suche
preparaty terramycyny mogą być bardzo długo przechowywane w tem-
preparaty terramycyny mogą być bardzo długo przechowywane w tem-
peraturze 5—25 *C zachowują swą aktywność w ciągu 1 miesiąca, a przy
pH 3—9 w temperaturze 5 ”C są również trwałe przez około 1 miesiąc.
Bacitracyna — produkowana jest przez szczep Baciłlus licheni-
formis, wcześniej zaliczany do Bacillus subtilis —- szczep Tracy.
Do produkcji używa się różnych pożywek (33). Najważniejszą częścią
składową zapewniającą wysoką wydajność antybiotyku są białka roślinne
jak mąka sojowa lub mąka z orzechów ziemnych. Wydajność fermen-
tacyjna ponad 1,5 mg/ml.
Przetrwalniki Bacillus licheniformis przechowuje się w jałowej glebie
i posiewa się nimi pożywkę peptonową. Kolby z tak posianą pożywką
wytrząsa się na wytrząsarce przy 37°C przez 18—24 godzin. Rozwinięta
w kolbach hodowla służy jako inoculum do zaszczepienia pożywki pro-
dukcyjnej w dużych fermentorach. Do zaszczepienia pożywki produkcyj-
nej używa się około 5% inoculum.
W czasie fermentacji prowadzonej w fermentorach przy 37 *C hodowla
przewietrzana jest jałowym powietrzem. Okres fermentacji trwa od 36
do 48 godzin. Tworzenie się bacitracyny zaczyna się około połowy tego
okresu, tj. ok. 18 godziny trwania fermentacji.
Bacitracyna jest mieszaniną polipeptydów. Handlowe preparaty skła-
dające się z kilku antybakteryjnych pelipeptydów określa sie jako baci-
tracyne A, B, C, D, Ei F.
Bacitracyna rozpuszcza się w wodzie, metanolu, etanolu, w lodowatym
kwasie octowym, nie rozpuszcza się natomiast w eterze, chloroformie
i innych rozpuszczalnikach organicznych.
| Bacitracyna jest antybiotykiem stabilnym. W roztworze wodnym
w temp. 100°C po 20 minutach zachcwuje się 85% aktywności. Najbar-
dziej stabilna jest przy pH 4—5. Nie jest inaktywowana przez pepsynę
i trypsynę, natomiast częściowo inaktywuje ją papaina, Promienie ultra-
fioletowe powodują inaktywację antybiotyku.
[9] Biosynteza antybiotyków i ich zastosowanie w żywieniu zwierząt 107

_Chloromycetyna (chloramphenicol). Do produkcji chloromyce-


tyny używa się promieniowca Streptomyces venezuelae. Podłoże produk-
cyjne zawiera 2% skrobi, 0,5% ekstraktu mięsnego, 0,5% peptonu i 1%
NaCl. Stwierdzono, że pewne aminokwasy jak fenyloalanina, tyrozyna
i metionina podnoszą znacznie wydajność antybiotyku. Fermentacja trwa
około 3 dni. Wydajność fermentacji około 300—400 ug/ml.
Chloromycetyna jest jednym z antybiotyków, który poza biosyntezą
może być otrzymywany również na drodze syntezy chemicznej (34).
W wodzie chloromycetyna rozpuszcza się słabo (0,25 g/100 ml), natomiast
dobrze rozpuszcza się w metanolu, etanolu, butanolu, acetonie itp.
Aktydion (cykioheksimid). Antybiotyk ten jest produkowany przez
Streptomyces griseus obok streptomycyny i różni się od niej między
innymi rozpuszczalnością w rozpuszczalnikach organicznych, a zwłaszcza
w chloroformie i eterze. Odpowiedni dobór podłoża wpływa, że w czasie
fermentacji raz tworzy się więcej streptomycyny a mniej aktydionu,
a w innym przypadku odwrotnie. Na przykład na podłożu z glikozą,
solami i dodatkiem suszonych drożdży browarnianych otrzymuje się
wysokie wydajności streptomycyny i małe ilości aktydionu. I odwrotnie —
na pożywce z dodatkiem mąki sojowej i suszonej brzeczki pofermen-
tacyjnej (przy butanolowej fermentacji melasy) zamiast drożdży, wzrasta
wydajność aktydionu, a spada wydajność streptomycyny (8).
Fermentację prowadzi się w warunkach tlenowych (przewietrzanie)
w temp. 24?C. Wydajność aktydionu 80—250 mg/l. Antybiotyk ekstra-
huje się z płynu fermentacyjnego chloroformem, adsorbuje na węglu
aktywnym, eluuje acetonem, który usuwa się przez oddestylowanie.
Antybiotyk następnie rozdziela się chromatograficznie i krystalizuje.
Aktydion rozpuszcza się w wodzie w ilości 2,1 g/100 ml w temp. 2 °C.
Antybiotyk wykazuje małą aktywność antybakteryjną. Dużą aktyw-
nością natomiast odznacza się w stosunku do licznych gatunków drożdży
i grzybów, stąd też znalazł on zastosowanie w walce z chorobami grzy-
bowymi roślin i w przemyśle spożywczym przy konserwacji produktów.
Do ilościowego oznaczania aktydionu używany jest Saccharomyces pa-
storianus jako organizm testowy (35).
Subtylina — antybiotyk wyizolowany z hodowli pewnego szczepu
Bacillus subtilis. W produkcji subtyliny fermentację prowadzi się me-
todą powierzchniową lub głębinową. Jedno z typowych podłóż produk-
cyjnych przy metodzie głębinowej składa się z 10% sacharozy, 1,2% kw.
cytrynowego, 0,4% siarczanu sodowego, 0,5 wyciągu słodowego i 0,42%
fosforanu dwuamoncwego. Ponadto w skład pożywki wchodzą sole
nieorganiczne w mg/l: potasu 400, magnezu 50, manganu 15, żelaza 10
i cynku 10. :Amoniakiem nastawia się pH na 6,8—6,9. Ze względu na
znaczne pienienie się przewietrzanej brzeczki fermentacyjnej stosuje się
108 | J. Janicki, F. Pędziwilk [10]

środki przeciwpienne. Subtylinę ekstrahuje się z brzeczki fermentacyjnej.


Wydajność około 900—1200 mg/ml.
Subtylina jest polipeptydem. Suche jej preparaty są trwałe, stosun-
kowo trwałe są również jej roztwory przy pH 2,5 do 7. Powyżej pH 7
iw l n kwasach ulega szybkiej inaktywacji. Subtylina wykazuje dzia-
łanie synergetyczne ze streptomycyną. Ze względu na dużą toksyczność
subtyliny nie stosuje się jej w terapii ludzkiej. Znalazła ona zastosowanie
w utrwalaniu konserw. Subtylina hamuje między innymi rozwój prze-
trwalników (nie zabijając ich) Clostridium botulinum.
Nizyna — jest drugim antybiotykiem polipeptydowym nie stoso-
wanym w terapii ludzkiej, a znajdującym zastosowanie w konserwacji
preduktów spożywczych.
Antybiotyk ten jest wytwarzany przez szczep Streptococcus lactis.
Podłoże, na którym wymieniony szczep (36) produkował nizynę, składało
się z 1,5% glikozy, 0,7% preparatu drożdżowego ,„Yeastrel”, 0,6% cytry-
nianu sodowego, 1% fosforanu dwupotasowego, 0,3% chlorku sodowego
i 0,02% siarczanu magnezowego. pH podłoża wynosiło 7,2. Temperatura
fermentacji 300C, czas fermentacji 48 godzin. W czasie fermentacji pH
podłoża spada do 4. Istnieją oprócz tego jeszcze inne opatentowane proste
metody produkcji nizyny do celów konserwacji produktów spozyw-
czych (37).
Nizynę, po uwolnieniu jej z komórek bakteryjnych, można ekstra-
hować chloroformem z 2% II rz. alkoholu oktylowego (36). Rozróżniamy
nizynę A, B, C i D. Jest to bowiem grupa polipeptydów różniących się
między sobą składem aminokwasowym. Zwykle największą aktywność
wykazuje nizyna A. W wodzie nizyna rozpuszcza się przy pH 2. Z roz-
tworu zobojętnionego wytrąca się w postaci biaiego osadu.
Przy produkcji wszystkich antybiotyków na drodze fermentacyjnej
poza doborem odpowiedniego szczepu i podłoża decydującą rolę odgrywa
kontrola przebiegu samego procesu fermentacyjnego. A więc regulacja
pH, temperatury i czas fermentacji w znacznej mierze określają wydaj-
ność produkcji.
Omówione wyżej antybiotyki do celów leczniczych i do konserwacji
produktów spożywczych są po ekstrakcji z podłoża oczyszczane przez
szereg często skomplikowanych zabiegów. Jak wiadomo — stopień czy-
stości antybiotyków decyduje o ewentualnej mniejszej ich toksyczności,
no i oczywiście o wyższej cenie,
Antybiotyki do celów żywieniowych natomiast mogą być oczyszczane
w mniejszym stopniu, można je bowiem stosować w postaci koncentratów
lub bardzo często razem z wszystkimi innymi produktami fermentacji.
Może więc to być wysuszona i zmielona grzybnia z brzeczką pofermen-
tacyjną. Tak przygotowane dodatki do pasz zawierają, poza odpowiednim
=

[11] Biosynteza antybiotyków i ich zastosowanie w żywieniu zwierząt 109

antybiotykiem, szereg substancji takich jak aminokwasy, węglowodany,


sole mineralne, witaminy i inne potrzebne dla organizmu zwierzęcego
substancje (38).
W Stanach Zjednoczonych, Anglii, a ostatnio i w NRF produkuje
się wiele typów antybiotycznych dodatków do paszy. Najczęściej są to
właśnie produkty fermentacji w całości, odpowiednio przygotowane
i zmianowane pod względem. ich aktywności. Szereg tego rodzaju prepa-
ratów firmowych posiada poza antybiotykiem pewną ściśle określoną
ilość witaminy By. Tak więc powszechnie znany preparat Lederle-Aurofac
oprócz aureomycyny zawiera 3,96 mg/kg witaminy By, a preparat Merck
Sp. 626, oparty na penicylinie, posiada również znaczną ilość witaminy
Ваз (39). |
Wielka liczba produkowanych przez różne firmy preparatów opartych
na różnych antybiotykach świadczy o dużym zapotrzebowaniu na tego
rodzaju dodatki paszowe. Najlepiej zresztą świadczy o tym fakt, że
w USA w 1954 r. wyprodukowano około 224 ton czystych antybiotyków
tylko dla celów paszowych (40).
Nowoczesne zasady żywienia zwierząt opierają się na wnikliwych,
pogłębionych badaniach fizjologicznych. Tym też tłumaczy się ostatnio
duże zainteresowanie witaminami. Nowym, duży:n postępem w tej dzie-
dzinie badań jest właśnie odkrycie korzystnego wpływu na organizm
zwierzęcy antybiotyków podawanych im razem z paszą.

Rozwój badań nad stosowaniem antybiotyków


w żywieniu zwierząt

Stosowanie antybiotyków w żywieniu zwierząt wiąże się z rozwojem


badań nad tzw. „czynnikiem białka zwierzęcego” (A.P.F.), którego pod-
stawowym składnikiem jest witamina B;z. Jak wiadomo, witamina ta
jest syntetyzowana wyłącznie przez drobnoustroje, między innymi przez
bakterie przewodu pokarmowego zwierząt. Szczególnie dużo witaminy By
nagromadza się wtórnie w pewnych tkankach i organach zwierzęcych
(wątroba, nerki, krew itp.). W materiale roślinnym natomiast nie stwier-
dza się obecności tej witaminy, lub stwierdza się bardzo nieznaczne jej
ilości (w korzeniach i łodygach niektórych roślin motylkowych) (41, 42,
43, 44, 45).
Występowanie witaminy Bia w paszach związane jest z obecnością
w nich białka zwierzęcego. Stąd też pochodzi nazwa „czynnik białka
zwierzęcego”, nadana w swoim czasie (1944 r.) nieznanemu a przyspie-
szającemu wzrost młodych zwierząt czynnikowi zidentyfikowanemu póź-
niej jako witamina By» (46, 47, 48, 49, 50, 51). Witamina ta dodawana
młodym rosnącym organizmom zwierzęcym do paszy pochodzenia roślin-
110 J. Janicki, F. Pedziwilk [12]

nego przyspieszała ich wzrost i dawała znaczne oszczędności w paszy


potrzebnej na kg przyrostu (52, 53, 54, 58). Szczególnie korzystne dzia-
łanie witaminy By stwierdzono u młodych kurcząt i świń (55, 56, 57,
53, 52).
Poszukując tanich i dostępnych źródeł witaminy B;j» do celów żywie-
niowych zaczęto wykorzystywać odpadki przy przemysłowej produkcji
antybiotyków, a zwłaszcza przy produkcji aureomycyny i streptomycyny.
Odpadki te zawierają bowiem jeszcze pewne ilości witaminy By. Oka-
zało się, że pozostała po produkcji aureomycyny nieoczyszczona grzybnia
Streptomyces aureofaciens, stosowana jako dodatek do paszy kur dawała
lepsze wyniki, aniżeli odpowiednia ilość czystej witaminy By.
Stokstadt i Jukes w 1950 r. (59, 60) oraz Jukes i inni (61) stwier-
dzili, że wyższą wartość żywieniową odpadki te zawdzięczają śladom
aureomycyny w grzybni. Wykazanc również, że sama aureomycyna przy-
spiesza wzrost kurcząt, indyków i świn. Tak więc prace Stokstadta
i Jukesa otwarły nowe problemy w żywieniu zwierząt. Od tego też
czasu datuje się w państwach zachodnich ogromny rozwój badań nad
antybiotycznymi dodatkami do pasz, czego wyrazem są liczne zjazdy,
sympozja, a zwłaszcza publikacje poświęcone antybiotykom stosowanym
w żywieniu zwierząt.
Stosowanie antybiotyków jest szczególnie ekonomiczne i pozbawione
ryzyka u zwierząt przeznaczonych na ubój, a więc w tuczu drobiu,
trzody chlewnej i u cieląt niehodowlanych. U tych ostatnich antybiotyki
podawane we wczesnym okresie nie tylko przyspieszają wzrost, ale
poprawiają ogólnie wygląd fizyczny i w wielu przypadkach okniżają
śmiertelność od biegunek (62, 63, 64, 65) -
Stymulujące wzrost działanie antybiotyków przejawia się najsilniej
u młodych szybko rosnących zwierząt. W miarę starzenia się zwierząt
efektywność antybiotyków obniża się. Efekty wzrostowe uzależnione są
w znacznym stopniu od gatunku zwierzęcia i jego stanu fizjologicznego.
Reakcje wzrostowe u sztuk z pewnymi patologicznymi niedomogami
przewodu trawiennego mogą być bardzo wysokie. Osobniki tego typu
wykazywały przyrosty o 100% wyższe od sztuk kontrolnych. W tych
przypadkach antybiotyki działają prawdopodobnie jako czynniki pokar-
mowe i terapeutyczne równocześnie (66). Przy innych znów niedomogach
organizmu reakcje na antybiotyki mogą być znikome. Poza tym efekty
wzrostowe przy antybiotykach dodawanych do paszy zależeć będą od
typu antybiotyku, paszy i warunków środowiskowych (64). Jest rzeczą
oczywistą, że antybiotyki nie zastąpią higieniczno-zdrowotnych warunków
środowiska hodowlanego oraz niedoboru składników pokarmowych.
Stwierdzono istnienie pewnej współzależności działania antybiotyków
i witaminy By» (67, 68, 69, 70, 71).
[13] Biosynteza antybiotyków i ich zastosowanie w żywiemiu zwierząt 111

Sheffy, Gummer, Phillips i Bohstedt (72) podajac miodym prosietom


aureomycynę w kombinacji z witaming By osiągnęli o 77% wyzsze przy-
rosty, podezas gdy sama witamina Bj. dawala tylko o 39% wyższe
przyrosty. Podobne wyniki u świń uzyskali również inni autorzy (73).
Korzyści ekonomiczne przy stosowaniu antybiotyków w paszy zwierząt
wynikają ze skrócenia czasu tuczu i oszczędności paszy niezbędnej dla
osiągnięcia określonej wagi zwierząt. Przyrosty na wadze wahają się
w dość szerokich granicach, od kilku do kilkudziesięciu procent i w za-
leżności od gatunku zwierzęcia są średnio (z dużej liczby doświadczeń)
o 10—15% wyższe (74, 75, 76), a wykorzystanie paszy wzrasta średnio
o 10% (74, 75).

Kury

U kurcząt otrzymujących antybiotyki (najczęściej stosowane aureo-


mycyna i penicylina) przyrosty były wyższe od 9 (77) do „8T% (78)
w stosunku do kurcząt kontrolnych. Efektywne dawki w zależności od
rodzaju antybiotyków mieszczą się w granicach od 2—50 mg/kg paszy
(79, 80, 81). Najwyższe efekty wzrostowe u kurcząt obserwuje się w pier-
wszym i drugim tygodniu życia, w następnych tygodniach różnice w przy-
rostach maleją, a po 20 tygodniach zanikają zupełnie (79, 82, 83, 84, 85).

Świnie
U świń antybiotyki dają bardzo wyrażne reakcje wzrostowe, Szcze-
gólnie gdy równocześnie podaje się witaminę B;> (72, 85, 86). Dlatego
też dodawanie antybiotyków do paszy u świń daje poza drobiem naj-
wyższe korzyści ekonomiczne. Wzrost przyrostów u świń żywionych
z dodatkiem antybiotyków wynosi średnio 10—15%, chociaż były donie-
sienia o wzroście przyrostu przekraczającym kilkadziesiąt procent (75,
87, 88, 89). |
Bardzo ważnym momentem, zwłaszcza przy tuczu bekonowym, jest
znaczne (o kilka tygodni) skrócenie czasu tuczu i mniejsze zużycie paszy
na 1 kg przyrostu.
Wreszcie ogromne znaczenie gospodarcze posiada spadek śmiertelności
(50%) prosiąt żywionych z dodatkiem antybiotyków (74). Stwierdzono, że
u świń otrzymujących antybiotyki przy paszy zawierającej wyłącznie
białka roślinne wzrost był wyższy o 12—16%, natomiast przyrosty te
były tylko o 9—10% wyższe, gdy antybiotyki dodawano do paszy
zawierającej trochę białka zwierzęcego (90).
Antybiotyki poprawiają więc stopień wykorzystania białek roślinnych,
którymi w tym przypadku można w pewnej mierze zastąpić drogie
białka zwierzęce.
112 J. Janicki, F. Pedziwilk [14]

Tabela 3
Wpływ antybiotyków na wzrost i wykorzystanie paszy u świń (91)

Zużycie paszy na jednostkę


Wzrost
Antybiotyk 5 _ przyrostu
(bez dodatków — 100) (bez dodatków = 100)

Aureomycyna . . . . . .. 135,9 (187) 90,2 (146)


Penicylina . . . . . . .. 110,6 (53) 94,3 (44)
Streptomycyna . . . . . . 115,2 (50) 94.4 (41)
Terramycyna . . . . . . . 123,7 (23) . 93,9 (17)
Bacitracyna . . . . . . . . 109,0 » (12) 103,0 (10)
Chloramphenicol oe ee 105,5 (6) 98,2 (6)
Neomycyna . . . . . . . . 90,3 (4) 87,6 (3)
Polimyxyna . . . . . . .. . 96,0 (1) 100,0 (1)
Subtylina . . . . . . . « . 89,0 (1) 130,0 (1)

Liczby w nawiasach wskazują na ilość porównań. ‹

Nie stwierdzono u świń wpływu antybiotyków na skład (zawartość


wody, tłuszczu i białka) i jakość tuszy (91, 92, 93). Stosowane w żywieniu
świń dawki antybiotyków wahają się w granicach od 9—50 g/tonę paszy.

Przeżuwacze

Odnośnie stosowania antybiotyków w żywieniu przeżuwaczy są pewne


obawy w związku z rolą, jaką odgrywa mikroflora w trawieniu u tych
zwierząt. Stwierdzono jednak, że podawanie niedużych ilości (16 do
100 mg/kg) aureomycyny i terramycyny cielętom w wieku 8—12 tygodni
(które nie rozpoczęły jeszcze przeżuwania) przyspieszają tempo wzrostu,
redukują występowanie biegunek i zmniejszają śmiertelność zwierząt
(94, 95, 96, 64, 97, 98, 99). Przyrosty u cieląt otrzymujących antybiotyki
wahają się w granicach 1—-70%, przy czym najczęściej wynoszą one
15—30% (64).

Obawy powstające przy stosowaniu antybiotyków


w żywieniu zwierząt

W związku z popularyzacją antybiotyków jako dodatków do paszy


zwierząt powstało wiele nowych problemów, wynikających z obawy
ujemnego działania tychże antybiotyków na organizm zwierzęcy i pro-
dukty spożywcze pochodzenia zwierzęcego (100, 101).
Odnośnie organizmu zwierzęcego obawy te dotyczą głównie uodpor-
nienia się szczepów bakterii chorobotwórczych, zniszczenia wzgl. ogra-
niczenia rozwoju pożytecznej mikroflory przewodu pokarmowego,
[1 5] Biosynteza antybiotyków i ich zastosowanie w żywieniu zwierząt 113

ujemnego wpływu na naturalną immunizację, własności genetyczne:


organizmu itp. (102, 103). |
Szereg badań poświęconych temu zagadnieniu; nie , potwierdza |wyżej
wymienionych obaw (104), w większości opartych na doświadczeniach
klinicznych. Przede wszystkim należy pamiętać, że dawki żywieniowe
antybiotyków są bardzo niskie, około 25—100 razy mniejsze od dawek
terapeutycznych. Małe więc jest prawdopodobieństwo by mogły one
w znacznym stopniu ograniczać rozwój mikroflory jelitowej.
Inaczej wygląda sprawa u przeżuwaczy, u których, jak wspomniano,
mikroflora odgrywa poważną rolę w trawieniu w górnych partiach prze-
wodu trawiennego. Istotnie — dodawanie większych ilości antybiotyków
tym zwierzętom może wywoływać pewne zaburzenia w trawieniu (64).
Dlatego też wskazana jest pewna ostrożność przy stosowaniu antybiotyków
u dorosłych przeżuwaczy. Normalnie u tych zwierząt antybiotyki podaje
się tylko młodym sztukom przed rozpoczęciem przeżuwania (62, 63).
Odnośnie nabycia ewentualnej odporności przez patogenne szczepy
bakterii, to sprawa ta w świetle niektórych badań nie wydaje się zbyt
groźną. W praktyce klinicznej bowiem spotyka się zjawisko zanikania
u bakterii nabytej przez nie 'odporności na antybiotyki. Zjawsko to
występuje po pewnym okresie od chwili zaprzestania stosowania anty-
biotyków (105).
Nie potwierdziły się również wyprowadzone z kliniki obawy. odnośnie
ujemnego wpływu antybiotyków na naturalną odporność organizmu
zwierzęcego. Nie stwierdzono też aa wpływu antybiotyków па
płodność u kur i świń (105). |
W wielu doświadczeniach wykazano również, że antybiotyki stosowane
jako dodatki do paszy rie przenikają wcale lub tylko w znikomej ilości
do takich produktów jak: mięso, mleko i jajka (106). Jukes (107) suwier-
dził, że 50—200 razy wyższe niż normalnie stosowane u świń dawki
chlorotetracykliny (551—2204 g/tonę paszy) powodowały, że koncentracja
aureomycyny dochodziła do 0,1 mg/kg mięsa. Aureomycyna, jak wia-
domo, nie jest ciepłostała i w czasie gotowania mięsa ulega rozkładowi.
Gratzl (108) po 6-mies. podawaniu świniom po 22 mg oksytetracykliny
dziennie nie stwierdził uchwytnych ilości antybiotyku ani w mięśniach
ani w wątrobie. Schanpenseel i współpracownicy (109) po tygodniowym
podawaniu penicyliny świniom i kurom w ilości 1 g/kg paszy (dawka
50—200 razy wyższa od normalnej). nie znajdowali penicyliny ani
w tkankach, ani w poszczególnych organach tych zwierząt. Podobne
wyniki otrzymano w odniesieniu do mleka u bydła i jaj u kur (110, 111).
Z tej więc strony konsumentowi nie grozi żadne niebezpieczeństwo.
Antybiotyki spopularyzowały się dzięki ich niezwykle wysokiej war-
tości terapeutycznej. Z pojęciem antybiotyków kojarzy się zwykle infek-

B — Zeszyty problemowe nr 18
A
114 | J. Jamicki, F. Pedziwilk [16]

cyjna choroba organizmu, leczona wiasnie preparatami antybiotycznymi.


Stąd też wypływa w znacznej mierze pewne uprzedzenie do antybiotyków
dodawanych do paszy, jako do czynników nienaturalnych. Natomiast
wprowadzanie z paszą małych dawek antybiotyków do organizmu zwie-
rzęcego nie jest czymś nienaturainym, bowiem w każdym niemal $го-
dowisku biologicznym znajdują się substancje antybakteryjne. Posiada
je szereg roślin (czosnek, cebula, rzodkiewka, rzepa, chmiel, jaskry,
nostrzyk, wiele traw itp.), które z kolei użytkowane są jako pasza dla
zwierząt i pokarm dla ludzi (112). W naturalnych więc paszach organizm
zwierzęcy otrzymuje mniejsze lub większe ilości substancji tego typu.
Wykazano nawet, że niektóre rośliny podawane w paszy (rzeżucha ka-
pucyńska) dają podobnie korzystne efekty wzrostowe u świń jak anty-
biotyki 113).

Mechanizm działania antybiotyków


stosowanych jako dodatek do pasz

Od lat wciąż podejmowane są próby wyjaśnienia mechanizmu dzia-


łania antybiotyków jako czynników przyspieszających wzrost zwierząt.
Większość tych prób opiera się na poglądzie, że antybiotyki działają
pośrednio na organizm zwierzęcy poprzez oddziaływanie na mikroflorę
przewodu pokarmowego. Nie potwierdziły się przypuszczenia, że anty-
biotyki działają na system hormonalny zwierząt (106). Możliwość bezpo-
średniego oddziaływania antybiotyków przez ewentualne włączenie się
w metakolizm organizmu wciąż jeszcze jest dyskutowana, często jednak
wykluczana między innymi przez fakt, że poszczególne antybiotyki o tak
bardzo różnej strukturze chemicznej dają nieraz takie same reakcje
wzrostowe.
Fakt, że mikroflora przewodu pokarmowego odgrywa poważną rolę
w rozwoju orgańizmu zwierzęcego jest jeszcze jednym z dowodów, że
wszelkie zmiany: w układzie czy też w metaboliżmie tej mikroflory
muszą znaleźć swoje odbicie w korzystnym lub niekorzystnym stanie
zdrowia zwierzęcia. Stąd też teorie starające się wyjaśnić sposób dzia-
łania antybiotyków na mikroflorę, a zatem i na organizm zwierzęcy
(przyspieszają jego wzrost), zakładają szereg możliwości tego oddziały-
wania. Jedne z nich twierdzą, że antybiotyki eliminują z przewodu
pokarmowego bakterie produkujące substancje szkodliwe dla organizmu
zwierzęcego (114, 115, 116), według innych antybiotyki eliminują w prze-
wodzie pokarmowym bakterie absorbujące wzgl. niszczące składniki
pokarmowe potrzebne dla onganizmu zwierzęcego (117, 118). Według
jeszcze innych teorii antybiotyki sprzyjają wzrostowi mikroflory synte-
tyzującej substancje pokarmowe (witaminy) niezbędne dla organizmu
[17] Biosynteza antybiotyków i ich zastosowanie w żywieniu zwierząt 115

gospodarza (49, 120). Stosując radioaktywny kobalt w badaniach żywie-


niowych z aureomycyną stwierdzono, że antybiotyk ten rzeczywiście
zwiększał 3—8-krotnie ilość witaminy By, w kale kurcząt (120). Wyka-.
zano również, że poszczególne antybiotyki u różnych zwierząt powodowały
większe gromadzenie się tiaminy (121, 122), wzgl. zwiększały zawartość
witaminy A w wątrobie (123).
Jedną z ciekawszych teorii jest tzw. „teoria infekcji”. Coates i inni
(124) stwierdzili, że kurczęta trzymane w starych długo używanych
kurnikach dawały reakcję wzrostową na penicylinę, podczas gdy kurczęta
z nowych pomieszczeń, dotychczas nie używanych, nie reagowały na
dodatek penicyliny w paszy, Obserwacje te znalazły potwierdzenie
w szeregu innych prac z kurczętami, świniami itp. (125, 126, 127). Zjawisko
to tłumaczy się istnieniem „infekcji”, która wprawdzie nie przejawia
się objawami chorobowymi u zwierząt, lecz niemniej ogranicza ich wzrost.
Dodatek penicyliny do paszy przeciwdziała temu ograniczaniu wzrostu.

Tabela 4
Wpływ pomieszczenia na reakcję wzrostową kurcząt żywionych paszą
z dodatkiem penicyliny (128)

Przeciętna waga po 21 dniach w g


Dodatek na kg paszy w pomieszczeniach

starych | nowych

Bez dodatków ду. 168 188


40 mg penicyliny prokain . . 192 188

Charakter czynnika ,zakażającego” jest nieznany, lecz wiadomo, że


może być przenoszony ze zwierzęcia na zwierzę i że pod wpływem
autoklawowania ulega zniszczeniu (129). Tak więc wg tej teorii anty-
biotyki przeciwdziałają nie poznanym jeszcze subklinicznym niedomogom
onganizmu, względnie ograniczają rozwój nienormalnie wysokiej popu-
lacji bakteryjnej, wprawdzie nie patogennej, lecz szkodliwej dla młodego
rosnącego organizmu. W poszczególnych przypadkach może to być mikro-
flora jelita cienkiego, a nawet żołądka. Obfity 'rozwój mikroflory
bakteryjnej w tych partiach przewodu trawiennego jest bardzo nieko-
rzystny dla organizmu i nim też można tłumaczyć często słaby rozwój
i anemię młodych zwierząt.
Ciekawa jest hipoteza Freeksena (130), który wykazał, że różne orga-
nizmy potencjalnie patogenne, normalnie bytujące w dolnych partiach
jelit, mogą przenosić się do cienkiego jelita, a nawet do żołądka. Mikro-
flora ta zużywa znaczne ilości składników pokarmowych i często jest
przyczyną słabego rozwoju organizmu. Autor twierdzi, że w tej właśnie
górnej części przewodu pokarmowego, antybiotyki mogą wykazać ko-
116 J. Janicki, F. Pedziwilk ae [18]

rzystny dla organizmu gospodarza wpływ na mikroflorę tam. bytującą.


Pogląd ten znajduje potwierdzenie w fakcie, że rzeczywiście w żołądku
i w jelicie cienkim świń i cieląt znajdowano względnie duże koncentracje
penicyliny, gdy w ślepej kiszce i w jelicie grubym tych zwierząt antybio-
tyków już nie stwierdzono. Istnieje również wiele analogicznych poglądów
odnośnie wpływu antybiotyków na mikroflorę przewodu pokarmowego
człowieka (43). |
Według niektórych autorów amerykańskich (132) stosowanie większych
dawek antybiotyków działa profilaktycznie przeciw wszelkim klinicznym
i subklinicznym niedomogom crganizmu — gwarantując jego normalny
rozwój. Stąd też znane są amerykańskie tzw. „high level feeding” za-
pewniające efekty terapeutyczne . żywieniowe (132, 133).
Stwierdzono również, że stosowanie antybiotyków w żywieniu zwierząt
obniża wagę ich jelit (134, 135, 136). Stwierdzono, też z kolei, że spadek.
wagi jelita wynika z jego ścienienia. Zjawisko to miałoby pewne zna-
czenie dla młodego, rosnącego organizmu, biorąc pod uwagę, że jelito
grubościenne słabiej absorbuje składniki pokarmowe (137, 158).
Są też domiesienia (100), że antybiotyki obniżają stopień dezaminacji
poszczególnych aminokwasów, powodowanej przez mikroflorę przewodu
pokarmowego świń. Wykazano ścisłą współzależność między stopniem
przyspieszenia wzrostu zwierząt przez poszczególne antybiotyki, a ich
zdolnością do hamowania dezaminacji. Znaleziono przy tym potwierdzenie
hipotezy wysuniętej swego czasu przez de Hillsa (139), wskazującej na
zależność między własnościami patogennymi bakterii, a ich zdolnością
dezaminacji argininy. Wykazano też, że antybiotyki mogą działać jako
substancje ochronne choliny, niszczonej przez mikrotlorę przewodu
pokarmowego. Istnieje jeszcze możliwość, że pod wpływem antybiotyków
następują jakieś korzystne dla crganizmu gospodarza zmiany w meta-
bolizmie bakteryjnym. Oczywiście, udowodnienie tego faktu przy dzisiaj
stosowanych metodach jest niezwykle trudne. ,
Szereg danych potwierdza tego rodzaju poglądy. Otóż przy małym
prawdopodobieństwie ograniczania rozwoju mikroflory przez tak niskie
dawki antybiotyków, jakie stosuje się w doświadczeniach żywieniowych
stwierdzono, że korzystnie na wzrost zwierząt mogą oddziaływać również
produkty rozpadu antybiotyków (140).
Możliwość korzystnej dla organizmu zwierzęcego zmiany metabolizmu
bakteryjnego przez antybiotyki względnie inne substancje przeciwbak-
teryjne potwierdzają również prace wykonane w Katedrze Technologii
Rolnej WSR w Poznaniu (141, 142). |
Dodatek aureomycyny, a ostatnio sulfatiazolu (w ilościach odpowia-
dających dawkom stosowanym przy żywieniu zwierząt) do hodowli bak-
terii kwasu propionowego zmienia stosunek stężeń syntetyzowanych

\
[19] Biosynteza antybiotyków i ich zastosowanie w żywieniu zwierząt 117

mai WE

przez te bakterie kobalamin. Zwiększa się mianowicie zawartość witaminy


B;» na niekorzyść nieczynnej dla zwierząt witaminy By, (deznukleotydo-
cyjanokobalaminy).
Mechanizm działania antybiotyków jako czynników przyspieszających
wzrost zwierząt jest bardziej skomplikowany, niż by to można było
sądzić na podstawie niektórych teorii. Prawdopodobnie działanie to
będzie wielokierunkowe, o czym świadczyć mogą liczne dobrze udoku-
mentowane, a jednak często sprzeczne wyniki badań (143, 105).

WNIOSKI PRAKTYCZNE

O wzrastającej stale popularności antybiotyków jako dodatków do


paszy decydują niezaprzeczalne efekty gospodarcze. Dziś bowiem nie
ulega już wątpliwości, że antybiotyki właściwie stosowane:
a) przyspieszają znacznie wzrost młodych zwierząt, a zwłaszcza świń
i drobiu (skrócenie tuczu bekonów o 4—6 tygodni, a stąd przyspieszenie
rotacji zwierząt w chlewni),
b) przyczyniają się do lepszego wykorzystania białka paszy, a zwłasz-
cza białka roślinnego, dzięki czemu w znacznej mierze można nim
(białko roślinne) zastąpić drogie pasze pochodzenia zwierzęcego (mączka
mięsna), rybna, chude mleko itp.),
c) dają znaczne oszczędności (średnio około 10%) w paszy niezbędnej
na 1 kg przyrostu,
d) poprawiają zdrowotność zwierząt, zmniejszając ich śmiertelność
od biegunek (cielęta) i tym podobnych schorzeń (prosięta) średnio o 50%.
Jest rzeczą oczywistą, że stosowanie antybiotyków jest bardziej roz-
powszechnione w krajach, w których antybiotyki są ogólnie dostępne
w szerokim asortymencie i po przystępnych cenach. |
Drugim niezbędnym czynnikiem gwarantującym powszechność i opła-
calność stosowania antybiotyków jest szeroko rozbudowany przemysł
produkujący pasze (między innymi z dodatkiem antybiotyków), skalku-
lowane w cenach opłacalnych również dla hodowcy. Czynnikiem drugo-
rzędnym, jednakże niemniej ważnym przy zachowaniu wyżej wymie-
nionych warunków, jest popularyzacja osiągnięć naukowych w dziedzinie
stosowania antybiotyków w żywieniu zwierząt.
W szeregu państw jak USA, Niemcy, Anglia, Jugosławia, rozwija się
już od wielu lat praktyka stosowania antybiotyków w oparciu o mocną
i nowoczesng bazę przemysłu paszowego. Również Czechosłowacja zdążyła.
nas w tej dziedzinie znacznie wyprzedzić. W roku ubiegłym zapocząt-
kowano tam produkcję mieszanek paszowych, wzbogacanych antybioty-
kami oraz witaminą By. Zakłada się, że do końca 1960 r. antybiotyki
J. Janicki, F. Pedziwilk [20]
118

bedg tam stosowane w zywieniu wiekszosci poglowia Swin i drobiu


w gospodarstwach państwowych i spółdzielczych.
W Polsce — sądząc z ilości publikacji na ten temat — nic się na razie
nie dzieje, względnie dzieje się bardzo niewiele.
W Katedrze Technologii Rolnej WSR w Poznaniu, poza wymienionymi
wyżej pracami nad wpływem aureomycyny i sulfatiazolu na biosyntezę
witaminy By, prowadzi się prace z zakresu produkcji witaminy By
do celów żywieniowych i nad oznaczaniem oraz trwałością anty-
biotyków dodawanych do pasz. Witamina Bs wyprodukowana w Ka-
tedrze dawała 15% zwyżkę przyrostów u kurcząt doświadczalnych (dawki
ok. 30 ug/kg paszy) Drobiarskiego Laboratorium Badawczego w Juni-
kowie k. Poznania. |
Jak wiadomo, antybiotyki dają najlepsze wyniki wzrostowe przy nie-
pełnowartościowej paszy (pochodzenia roślinnego) i przy mało higienicz-
nych warunkach pomieszczeniowych. Dlatego też u nas w Polsce, gdzie
wiele do życzenia pozostawiają warunki pomieszczeniowe, a jakość pasz
stosowanych w szerokiej praktyce jest daleka od wszelkich osiągnięć
naukowych w tej dziedzinie, racjonalnie stosowane antybiotyki powinny
być szczególnie efektywne. O opłacalności stosowania antybiotyków
w Polsce trudno jest jednak mówić nie znając przypuszczalnej ich
ceny oraz wobec braku dostatecznej ilości i jakości własnej produkcji
pasz oraz antybiotyków do celów żywieniowych.
W związku z tymi rozważaniami nasuwają się następujące wnioski.
1) Rozbudować i unowocześnić przemysł paszowy. Rozszerzyć produkcję
pasz pod względem ilościowym, asortymentowym i jakościowym, wy-
korzystując wszystkie możliwości surowcowe (produkty uboczne przemy-
słów rolno-spożywczych, padlina, mączka rybna itp.).
2) Wszystkie placówki naukowo-żywieniowe powinny na szeroką skalę
przeprowadzać doświadczenia nad aty Bid ykawni i witaminami dodawa-
nymi do paszy dla zwierząt.
3) Należy stosować dodatki antybiotyków do pasz dla kurcząt, trzody
chlewnej (bekony) i cieląt z wyłączeniem sztuk hodowlanych. Możliwość
stosowania antybiotyków jest uwarunkowana posiadaniem nowoczesnych
i wydajnych urządzeń do mieszania pasz (nawet do celów doświadczal-
nych).
4) W oparciu o doświadczenia państw sąsiadujących o podobnych wa-
runkach klimatycznych i paszowych oraz o własne doświadczenia w zakła-
dach naukowych, sporządzić bilans zapotrzebowania antybiotyków,
analizując opłacalność ich zastosowania w naszych warunkach (np. tuczu
kurcząt oraz bekonów).
5) Rozpocząć tanią produkcję antybiotyków do celów paszowych bez
zbędnego w tym przypadku ich oczyszczania,
[21] Biosynteza antybiotyków i ich zastosowanie w żywieniu zwierząt 119

6) Stworzyć placówkę naukową zajmującą się zagadnieniami nauko-


wymi związanymi z nowoczesną produkcją biologicznie czynnych dodatków
uzupełniających do pasz (witaminy, antybiotyki, pierwiastki śladowe itp.).

LITERATURA

. Raper K. B. i Aleksander D. F. — J. Elisha Mitchell., Sci. Soc., 1945,


t. 61, s. 74.
Demerec M. 1948, US Patent 2. 445, 748.
Backus M. P., Stauffer J. F. i Johnson M. J. — J. Am. Chem.
Soc. 1946, t. 68, s. 152. |
Moyer A. J. i Coghill R. D, — J. Bact. 1946, t. 51, s. 57.
Peterson W. H. i Regna PP. — 1947, US Patent 2.430.946.
Korzybski T. i Kuryłowicz W. — Antybiotyki, Państw. Zakł. Wyd.
Lek., Warszawa 1955. s. 400.
MoyerA.J. Coghill R. D. — J. Bact. 1946, t. 51, s. 70.
Underkoffler L. A. i Hickey R. J. — Industrial Fermentation,
1954, t. 2, s. 223.
Korzybski T., Kuryłowicz W. — Antybiotyki. Państw. Zakł. Wyd.
Lek., Warszawa 1955, s. 406.
10. Nemec P. i współpracownicy — 1956, wg maszynopisu pracy.
11. Johnson M. J. — Amn. М. Y. Acad. Ści., 1946, t. 48, s. 57.
12. Moyer A. J. i Coghill R. D. — J. Bact., 1947, t. 53, s. 329.
13. Underkoffler L. A, Hickey R. J. — Industrial Fermentation, 1954,
t. 2, s. 529.
14. Underkoffler L. A. Hickey R, J. — Industrial Fermentation, 1954,
t. 2, s. 260.
15. Janicki J.. Skupin J. — Acta Microbiol. Pol. 1958 (w druku).
16. Partridge S. M. — J. Biochem., 1948, t. 42, s. 238.
17. Farren E, F. — Annal. Chem., 1951, t. 23, s. 168.
18. Miettinen J. K. Wirtannen A. J. — Acta Chim. Scand., 1949, t. 3,
s. 459.
19. W ork E, — Biochem. et Biophys. Acta, 1949, t. 3, s. 400.
20. Hais J. M, Macek K. — Papirova chromatografie, Nakladatelstvi Cesko-
slovenske Akademie Ved., Praha 1954, s. 192.
21. Korzybski T, Kuryłowicz W. — Antybiotyki, Państw. Zakł. Wyd.
Lek., Warszawa 1955, s. 135.
22. Ainsvorth G.C. Brown A. M.. Marsden P. S.S.F., Smith P. A,,
Spilsbury J. F. — J. Gen. Microbiology, 1947, t. 1, s. 335.
23. Carvajal F. — Mycologia, 1953, t. 45, s. 209.
. Underkoffler L, A, Hickey R. J. — Industrial Fermentation, 1954,
$. 2, s. 279.
25. Korzybski T., Kuryłowicz W. — Antybiotyki, Państw. Zakł. Wyd. Lek.,
Warszawa 1955, s. 139.
26. Vander Brook M.J, Richmond M. T. — J. Clin. Invest., 1949, -t. 28,
s. 1032.
21. Newton G. G.F, Abraham E, P, — J. Biochem., 1950, t. 47, s. 257.
420 J. Jamicki,F. Pędziwiik* | [22]

28. Amberson J. A. — Transactions llth Conference on the Chemotherapy


of Tuberculosis, U: S. Veterans Administration, 1952, s. 286. ;
29. Price C. W., Randall W. A...Welch H. — Ann. N. Y. Acad. Sci., 1948,
t. 31, s. 211.
Hroncek J. — Katedra Technickiej Mikrobiologie a Bicchemia SVST-
Bratislava, 1957 (informacje ustne).
31. Sobin B. A., Finlay A. CG, Kane J. Н. — 1950, US. Patent 2.516.080.
32. Underkoffler L.A, Hickey R. J. — Industrial Fermentation, 1954,
t. 2, s. 330.
33. Inskeep GC. Bennet R, F, Dudley J. F, Shepard M. W. — Ind.
Eng. Chem., 1951, t. 43, s. 1488.
34, Legator M., Gottlieb D. — Antibiotics and Chemotherapy, 1955, t. 3,
s. 809. o s . | ,
35. Korzybski T., Kuryłowicz W. — Antybiotyki, Państw. Zakł. Lek.,
Warszawa 1955, s, 227.
36. Mattick A. T. R, Hirsch A. — Lancet, 1947, t. 2, s. 5.
37, Aplin, Barret — 1955, Patent angielski 738655 — cyt. Ref. Żurnał-Chimija,
1957, nr 10, s. 465. | |
38. Gegenwirtsfragen der Futterwirtschaft — Wirkstoffe in der
Tierernihrung: Frankfurt a/Main, Dr Miinzberg, 1956, nr 3, s. 23.
39. Kriger L, Biedermann F., Schmidt W. — Futter und Fiitterung,
1953, nr 30/31, s. 230.
40. Food and Drug Administration z 23. 8. 1955 wg Briiggemann und Zucker.
Zeitschr. f. Tierernaihrung
u. Futtermittelkunde, 1956, t. 11, s. 65.
41. Brieggs G.M., Daft F. S. — Annual Review of Biochemistry, 1955, t. 24,
s. 339. |
42. Darken M. A. — The Botanical Review, 1953, t. 19, nr 2, s. 99.
43. Hoffmann C. E, Stokstadt,E. L. R, Hutchings B. L, Dorn-
busch A. C., Jukes T. H. — J. Biol. Chem. 1949, t. 181, s. 635.
44. Robbins W. J.,. Hervey A. Stebbins M. E. — Bull. Torrey Bot. Club.,
1951, t. 78, s. 363. |
45. Zucker L. M, Zucker T. F. — Proc. Soc. Exp. Biol. Med., 1948, t. 68,
s. 432.
46. Hammond J. C. — Poultry Sci., 1944, t. 23, s. 471.
47. Whiteson D, Hammond J. ©. Titus H. W, Bird H. R. — Poultry
Sci., 1945, t. 24, s. 408.
48. Emmerson G. A. — Gordon Research Conference wg Zucker T. F,,
Zucker L. M. — Vitamins and Hormones, 1950; t. 8, s. 1.
49. Emmerson G. A. Kummer M. B., Zanetti M. E. — Am, Chem. Soc.
116th metting Abstracts, 1949, s. 36A.
50. Holdsworth E. S. — Nature, 1953, t. 171, s. 148.
51. Stokstadt E. L. R, Hoffmann C. E, Regan M. A, Fordham D.,
Jukes T. H. — Arch. Biochem. 1949, t. 20, s. 75.
"52. Krasilnikow N. A. — Mikrobiotogja, 1955, t. 24, s. 501.
53. Scheunert A, Krack'E. — Arch. Tierernihrung, 1954, Beihefte 4, s. 83.
54. Ott W. H. — Am. Chem. Soc., 116th metting Abstracts, 1949, s. 38A,
55. Pfiffner J. J. — Abst. of Papers Am. Chem. Soc. 120th, 1951, mett. s. 220.
"56. Górski L., Niezgoda A, Hojan U, Niewiarowicz A, — Przegl.
Jajcz. Drobiarski, 1957, nr 3, 5, 6.
57, Luther H, — Fur Trade Journal of Canada, 1952, t. 29, s. 11.
[23] Biosynteza antybiotyków i ich zastosowanie w żywieniu zwierząt 121

58. Wohlbier W., Orth A, Kujus W, Hacker W. — Arch. Tierernah-


rung, 1954, Beihefte 4, s. 182.
59. Stokstadt E. L. R., Jukes T. — Poultry Sci., 1950, t. 29, s. 611.
60. Stokstadt, E. L. R., Jukes T. — Proc. Soc. Exp. Biol. Med., 1950, t. 73,
s. 523.
61. Jukes T., Stokstadt E.L. R, Taylor R. R, Cunha T. J., Edwards
M. H., Meadows G. B. — Arch. Biochem. 1950, t. 26, s. 324.
62, Halick J.. Couch J. — Proc. Soc. Exp. Biol. Med., 1951, t. 76, s. 58.
63. Bloom S. G, Knodt C. — J. Dairy Sci., 1952, t. 38, s. 910. —
64. Stokstadt E. L. R. — Food Technology, 1955, t. 9, s. 405.
65. Murley W. R. Jacobsen N. L., Allen R. S. — J. Dairy Sci., 1952,
t. 35, s. 846,
66. Warner D. R. Hanson L. E. — Nebrasca Exper. Station, Progress
Report, 1950, nr 317, wg E. L. R. Stokstadt: Physiol. Re., 1954, t. 34, s. 25.
67. Whitehill A, Oleson J. — Proc. Soc. Exp. Biol. Med. 1950, t. 74, s. 11.
68. Groschke A. — Poultry Sci., 1950, t. 29, s. 760.
69. Johnson E. — Poultry Sci., 1951, t. 30, s. 919.
70. Ке!1у В. Е., Bray R. W., Philips P. H. — J. Animal Sci., 1954, t. 13, s. 332.
71. Calet C, Rerat A, Jacquot R. — Compt. rent., 1954, t. 238, s. 938,
wg Briggs G. M, Daft F. S. — Anal. Review of Biochemistry, 1955, t. 24,
$. 339.
72. Sheffy B. F, Grummer R. H,, Philips P. N., Bohstedt — J. Ani-
mal Sci. 1952, t. 11, s. 97.
73. Warner D. R., Hansen L. E. — Nebraska Progr. Reports, 1950, s. 312.
74. Hefele — Deutsche Miiller-Zeitung, 1956, t. 54, zeszyt 6.
75. Braude E. — Report Europ. Symp. Antibiotics., Rome, 1955.
76 Braude E., Wallace H. D., Cunha T. J. — Antib. and Chemot., 1953,
t 3, s. 271, — wg I. A. M. Lucas: 1956, B. V. A. Conference, Supplements and
Additives in Animal Feedingstuffs.
77. Scott H. M, GoffiE.A, Glista W. A. — Poultry Sci., 1952, t. 31, s. 751.
78. Patrick H. — Poultry Sci., 1952, t. 31, s. 1075.
79. Heuser G. F., Norris L. C. — Poultry Sci., 1952, t. 31, s. 857.
60. Oleson J. J. Hatchings B. L, Whitewhil A. R. — Arch: Biochem,,
1950, t. 29, s. 334.
81. Rosenberg M. N, Morikawa W, Bushnell O. H. — Poultry Sci.,
1952, t. 31, s. 708.
82. Carpenter K, Duckworth J, — J. Agr. Sci., 1951, t. 41, s. 197,
83. Halbrook E.iBeeckler A. — Poultry Sci., 1951, t. 30, s. 921.
84. Kramke E,, Fritz J, — Poultry Sci., 1951, t. 30, s. 921. |
8. Me Gregor H., Blakeley R. — Poultry Sci., 1951, t. 31, s. 924.
86. Beckeri inni wg Stokstadt E. L. R. — Food Technology, 1955, t. 9, nr 8,
s. 405. '
87. Lasley J. F, TribbleL. F, Hogan A. G. — Res. Bull. Mo, Agric. Exp.
Station nr 543, wg Lucas т. А. M. — 1956, B. V. A. Conference Supplements
and Additives in Animal Feeding stuffs.
88. Wahlstrom R. C. — J. Anim. Sci., 1956, t. 15, s. 1059.
89. Schiirch A. — Schweiz. Landw. Monatsh., 1956, t. 1, s. 37.
90. Hauson L. E.,, Ferrin, Anderson E, F. — J. Anim. Sci., 1956, t. 1,
s. 5188.
122 J. Jamicki, F. Pedziwilk [24]

91. Brande R., Wallace H. D, Cunha T. J. — Antibiotics and Chemothe-


rapy, 1953, t. 3, s. 271.
92. Ashton GC. Kastelik S, Acker D. C. i inni — J. Anim. Sci., 1955,
$. 14, $. 1.
93. Graefe Gerd — Gordian, 1956, t. 56, s. 1341.
94. Halick J.. Couch J. -— Proc. Soc. Exp. Biol. Med., 1951, t. 76, s. 58.
95. Robinson K, L. — The Agricultural Review, 1955, t. 1, s. 58.
96. Kessler E., Knodt C. — J. Animal Sci., 1952, t. 11, s. 768.
97. Murley, W.R., JacobsenN. L, AllenR.S. — J. Dairy Sci., 1952, t. 35,
s. 846,
98. RusoffL.L., Davis A.V. Alford J. A. — J. Nutrition, 1951, t. 45, s. 289.
99. Kunkel H.O, Packett L. V. Jr, Haelscher M., Bridges J. H, —
J. Anim. Sic., 1956, t. 15, s. 770.
100. Fevrier R, Francois A, Michel M, Pero R. Salmon-Lega-
gneur — Comptes Rendus Hebdomaires des Séances de IAcadómie d' Agri-
culture de France, 1955, t. 41, s. 698.
101. Robinson K, L. — The Agricultural Review, 1955, t. 1, s. 59.
102. Ozel ©. — Microbiologie Dergisi, 1954, t. 7, nr 3—4.
103. Lemanne A. — Ref, in Kongresszentralblatt f. d. gesinn. Med. 1954, t. 154,
cyt. wg J. Briiggemann i H. Zucker: Zeitschr. f. Tierernahrung u. Futter-
mittelkunde, 1956, t. 11, s. 65.
104. MarkhamF.S., Price J, Seeger K. White-Stevens R. — Poultry
Sci., 1955, t. 34, s. 3,
105. Bruggemann J., Zucker H. — Zeitschr. £f. Tierernihrung und Futter-
mittelkunde, 1956, t. 11, s. 69.
106. Freerksen E. — Futter und Fiitterung: 1956, Sonderdrućk, April.
107. Jukes T. H. — Led. Lab. Div. Amer. Cyanamid Co., Pearl River N. Y. wg
Die Anwendung von Vitaminen und Antibiotica in der praktischen Fiitterung
in den USA, ihr Einfluss auf die tierische Niitzung, die Zuchtziele und die
Gite der Erzeugnisse. Aus dem Institut f. Tierzucht u. Milchwirtschaft an der
J. Liebig-Hochschule, Giessen. 1954.
108. Gratzl E. — Med. Klinik d. Tierśrztlichen Hochschule, 1955, Wien — cyt.
wg J. Briiggemann, H. Zucker: Zeitschr. f. Tierernihrung und Futtermittel-
kunde, 1956, t. 11, s. 75.
109. Havermann H. Scharpenseel H. W. — Landw. Forschung. 1954, t. 6,
s. 1.
110. Harmon L. G. — Biol. Abstracts, 1952, t. 11, s. 18.
111. Loosli J. K, Warner R. G, — Farm., Res., 1952, t. 18, s. 3..
112. Korzybski T., Kurytowicz W. — Antybiotyki, Panstw. Zakt. Wyd. Lek.,
Warszawa 1955, s. 208.
. Freeksen E. — Kurzer Bericht Uber das Symposium ,,Antibiotica in der
Tierernihrung”, 1954, 9—11 September, Miinchen.
114. Speer V. ©, Vohs R. L, Catron D. V., Naddock H. M, Cilbert-
son — Arch. Biochem. and Biophysic., 1950, t. 29, s. 452,
115. Hill D.C, Branion H.D.iSlingerSJ. — Poultry Sci., 1952, t. 31, s. 920.
116. Coates M. E, Davies M. K. Harrison G.F. Kon S. K, Porter
J.W. G.—J. Sci. Food Agric., 1955, t. 6, s. 419.
117. March B., Biely J. — Poultry Sci, 1952, t. 31, s. 177.
[25] Biosynteza antybiotyków i ich zastosowanie w żywieniu zwierząt 123

118. Anderson G, W., Cunningham J. D., Slinger S. J. — J. Nutrition 2

1952, t. 47. |
119. Moore P. R, Evenson A, Luckey T. D, Mc Koy E, Elvehjem
A. C. A.. Hart E. B. — J. Biol. Chem., 1946, t. 152, s. 437.
120. Stokstadt L. E. R. — Rapports 3-éme Congrés International de Biochimie,
1955, Bruxelles.
121. Sauberlich H. E. — J. Nutrition, 1952, t. 46, s. 99.
122. Lih, Hwa, Baumann C. A, — J. Nutrition. 1951, t. 45, s. 143.
123. Burges R. C, Gluck M. C., Brisson G, Langhland D. H, —
J. Biochem., 1951, t. 33, s. 339.
124. Coates M. E., Dickinson C.D., Harrison C.H, Kon S.K, Porter
J. W. G, Cumnis S. H., Cuthbertson W. F. J. — J. Sci., Food Agric.,
1952, +. 3, $. 43. |
125. Hil1D.C, Branion H. D,SlingerS.J., Anderson W. G. — Poultry
Sci., 1958, t. 202, s. 462.
126. Coates M. E.. Kon S, K. — Rapports, 3-éme Congrés International de
Biochimie, 1955, Bruxelles.
127. Stokstadt E. L. R. — Physiol. Rev. 1954, t. 34, s. 25.
128. Coates M. E. i inni — wg Stokstadt E. L. R, — Food Technology, 1955,
t. 9, s. 405.
129. Coates M. E., Porter J. W. G. — J. Sci. Food Agric., 1955, t. 6, s. 422.
130. Freeksen E. — Proc. 1-st. Int. Conf. Antib. in Agric., 1955, Publication 397,
Nat. Acad. Sci., Nat. Res. Council Washington D. C.
131. Haenel H. — Die Pharmazie, 1956, t. 11, $. 781.
132. Pomercy B. S. — Internat. Conference on the Use of Antibiotics in Agri-
culture, Washington, 1955.
133. Henderson G. N. — B. V. A. Conference: Supplements and Additives in
Animal Feedingstuffs, 1956.
154. Hartmann A. M, Dryden L. P, Gary C. A. — Arch. Biochem., 1949,
t. 23, s. 165.
135. Peter T. H. i inni — J. Nutrition, 1951, t. 43, s. 49.
136. Coates M. E, Davies M. K, Kon S. K. — Brit. J. Nutrition, 1955, t. 9,
s. 110.
137 Coates M. E, Davies M. K, Harrison G. F, Kon S$. K, Porter
J. W. G, Thompson S. Y. — 2-nd International Congress of Biochemistry,
1952, Paris, Abst. Comp. s. 6.
138. Stokstadt E. L. R. — Physiol. Rev., 1954, t. 34, s, 25.
139. Hills G. M. — Biochem., 1940, t. 34, s. 1057.
140. Kon Ś. K. — 1956, informacje ustne.
141. Pawetkiewicz J. — Acta Biochimica Polonica, 1955, t. 2, s. 321.
142. Janicki J. Pędziwilk Fr. — Acta Biochim. Pol. 1958, (w druku).
143. Taylor J. H. — B. V. A. Conference: Supplements in Animal Feedingsstuffs,
1956.

You might also like