249 Druk

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 24

Nr 2/2020 (249), 28 czerwca 2020 www.mikolajbochnia.

pl
Dwumiesięcznik bazyliki mniejszej św. Mikołaja w Bochni - Sanktuarium Matki Bożej Bocheńskiej
Majówki na ul. Sądeckiej - fot. Renata Łach
Zwiastun Maryi
Nr 2/2020 (249)

Wstęp
Szanowni Czytelnicy!
W tym wyjątkowym czasie pandemii, kierujemy do Was internetową wersję naszego parafialnego
pisma. Jest ono wydane w okrojonej wersji, co zauważą stali Czytelnicy, a co wymusiła na nas obecna sytu-
acja. Chcemy jednak poprzez to wydanie wyrazić naszą pamięć o Was i przedstawić przede wszystkim spra-
wozdanie z wydarzeń sakramentalnych w naszej parafii w tym czasie.
Zapewniamy Was o naszej pamięci i modlitwie. Wy również módlcie się za siebie nawzajem i za cały
świat, aby Bóg okazał nam swoje pogodne oblicze i oddalił tę epidemię ze wszystkimi konsekwencjami ja-
kie ona niesie ze sobą.
Życzę wszystkim Czytelnikom i Parafianom zdrowia i modlę się, aby nasze rodziny omijały wszel-
kie nieszczęścia i choroby.
Szczęść Boże!
Ks. Paweł Herudziński

W numerze:

Fotorelacje z wydarzeń str. 2


Wstęp  str. 3
Liturgia w czasie pandemii…
Krótka refleksja ks. Proboszcza…
Ks. Ryszard Podstołowicz - proboszcz str. 4
Samotność w czasie pandemii…
Michalina Pięchowa str. 5
Aktualne inwestycje parafii
Paweł Putowski str. 7
Kult św. Rozalii w Bochni
Janina Kęsek str. 8
Refleksja nastolatki… Ateista czy wierzący – komu jest łatwiej?
Martyna Strach str. 16
Refleksja nastolatki… Gdzie był Bóg?
Martyna Strach str. 18
Majówki na ul. Sądeckiej….
Renata Łach str. 20
Tablica ogłoszeń parafialnych
s. MP Sł. BDNP str. 21
Stopka Redakcyjna str. 22
Fotorelacje z wydarzeń  str. 23-24

redakcjazwiastuna@interia.pl 3
Zwiastun Maryi
28 czerwca 2020

Liturgia w czasie pandemii…


Krótka refleksja ks. Proboszcza…
Każdy bowiem arcykapłan z ludzi brany, Była to niedziela powołaniowa i właśnie
dla ludzi bywa ustanawiany w sprawach o powołaniu i życiu w seminarium wówczas
odnoszących się do Boga, aby składał dary mówiłem. I do głowy nie przychodziło, że jeszcze
i ofiary za grzechy. Może on współczuć z tymi, kiedykolwiek stanę na ambonie w tej świątyni,
którzy nie wiedzą i błądzą, ponieważ sam ani że za 28 lat od tego wydarzenia wola Boża
podlega słabości. I ze względu na nią powinien powierzy mi misję i posługę proboszcza w tym
jak za lud, tak i za samego siebie składać miejscu.
ofiary za grzechy. I nikt sam sobie nie bierze tej A słowa, od których wtedy rozpocząłem kazanie
godności, lecz tylko ten, kto jest powołany przez i tę refleksję, przypomniały mi się i uderzyły
Boga jak Aaron. (Hbr 5,1-4). z wielką mocą mój umysł i serce, gdy stałem
w Triduum Paschalne, a zwłaszcza w Wielki
Tymi słowami rozpocząłem swoje kazanie Czwartek w czasie Mszy Św. Wieczerzy
pewnej niedzieli w pewnej parafii bardzo Pańskiej przed pustą, ciemną Bazyliką, widząc
dawno temu… Tak dawno, że nie byłem jeszcze tylko migającą diodę kamery i czując obok
księdzem, ale alumnem szóstego roku WSD siebie obecność braci-kapłanów… „Z ludzi
w Tarnowie. brany” i „dla ludzi ustanawiany…” Dla ludzi
Pewnej niedzieli, czyli 22 października 1989 ustanawiany… Dla ludzi… A ich tu i teraz nie
roku… ma… Nie tylko serce, ale i głos miałem ściśnięty,
W pewnej parafii, czyli w bocheńskiej p.w. Św. co – jak wiem – dało się zauważyć, usłyszeć…
Mikołaja Bpa… I chyba ten moment w czasie całej pandemii
najmocniej mnie poruszył i jak
nigdy do tej pory uświadomił,
że Bóg rzeczywiście i naprawdę
powołał mnie dla ludu i że bez
ludu Bożego, bez wiernych, bez
parafian – moje kapłaństwo i moja
posługa byłaby niepełna i bardzo,
ale to bardzo uboga…
Cóż rzec konkludując? Jesteśmy dla
siebie nawzajem i ani my kapłani
bez Was, Drodzy Wierni, a Wy bez
nas, pełnią życia i powołania żyć
i zdobywać nieba nie możemy!
Niech to przekonanie będzie
małym promykiem nadziei
i „plusikiem” tego pandemicznego
czasu.

Ks. Ryszard Podstołowicz


- proboszcz
4 mikolajbochnia.pl
Zwiastun Maryi
Nr 2/2020 (249)

Samotność w czasie pandemii…


Rok 1996 - wyjątkowy i niepowtarzalny. krajów, zaatakowanych przez epidemię
Plac Św. Piotra skąpany słońcu. Wiosenne, korono wirusa do wydarzenia opisanego przez
lazurowe niebo wznosiło się nad nim niczym Ewangelistów Marka, Mateusza, Łukasza, które
olbrzymi baldachim. Wielotysięczny tłum miało miejsce na Jeziorze Galilejskim,, Naraz
pielgrzymów przybyłych z różnych stron świata zerwał się gwałtowny wicher. Fale biły w łódź,
z niecierpliwością oczekiwał pojawienia się tak, że łódź się już napełniała. On zaś spał w tyle
Papieża. Kiedy stanął na schodach Bazyliki łodzi na wezgłowiu. Zbudzili Go i powiedzieli
zapanował powszechny entuzjazm, radość nie do Niego: Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi,
do opisania. A ja, szczęśliwa klęcząc przed że giniemy? On wstał, rozkazał wichrowi i rzekł
Jego Świątobliwością, Janem Pawłem II, do jeziora: Milcz, ucisz się. A do nich rzekł:
poczułam siłę ducha bijącą z tej kruchej postaci, Czemu tak bojaźliwi jesteście? ” Na początku
niezwykłą skromność, a przede wszystkim tej paniki, jaka zapanowała w Polsce, znajoma
dobroć. Dziękowałam Mu za to, że jest zadała mi pytanie: czy to jest znak czasu,
i prosiłam o opiekę dla naszych rodzin i Polski. czyżby zbliżał się czas Apokalipsy, koniec
Sądzę, że każdy z obecnych tam zabrał ze sobą świata, czy Boża przestroga? Na to pytanie
to wielkie wydarzenie, spotkanie Pasterza odpowiedział w ten marcowy dzień Papież
ze swymi owieczkami. Franciszek: „CHCIWI ZYSKU DALISMY SIĘ
Na ten obraz tak bardzo pogodny, radosny, POCHŁONĄĆ RZECZOM I OSZOŁOMIĆ
budzący wielkie nadzieje w naszych sercach POŚPIECHEM. NIE ZATRZYMALISMY
nałożył się inny, z ostatnich dni. Jakże smutny, SIĘ WOBEC TWOICH WEZWAŃ, NIE
tragiczny w swym wyrazie, a nawet bolesny. OBUDZILISMY SIĘ W OBLICZU WOJEN,
O szarej godzinie, 27 marca, 2020 roku Ojciec NIE SŁUCHALISMY GŁOSU UBOGICH
Św. Franciszek w strugach deszczu obszedł I NASZEJ CHOREJ POWAŻNIE PLANETY.
pusty Plac i samotny pogrążył się w modlitwie. TERAZ, GDY JESTESMY NA WZBURZONYM
Jego twarz, pełna skupienia, wyrażała wielkie MORZU, BŁAGAMY CIĘ, ZBUDŹ SIĘ PANIE!
zatroskanie. Z podwyższenia, wpatrzony ”. Franciszek w gorących słowach modlitwy
w przestrzeń i nadciągający zmrok udzielił oddał ludzkość w opiekę Matki Jezusa, Gwiazdy
błogosławieństwa Miastu i Światu (Urbi et Orbi) Wzburzonego Morza. Wołał: „Panie, błogosław
oraz zupełnego odpustu wiernym. świat, daj zdrowie ciałom i pocieszenie sercom.
Za pośrednictwem środków masowego Panie nie zostawiaj nas na łasce burzy”.
przekazu przeżywaliśmy tę nietypową sytuację, Od wielu tygodni zapadał wieczór, a z nim resztki
jakże kontrastową wobec setek innych, nadziei. Na placach, ulicach zebrały się gęste
dotyczących spotkania pielgrzymów z Głową ciemności. Ogarniały nasze życie, wypełniając
Kościoła. Ogarniał nas wyjątkowy żal, smutek, wszystko ciszą i pustką, które paraliżują
trwoga, kiedy patrzyliśmy na samotnego unormowaną egzystencję. Zagubiliśmy się
Papieża. Czy Jego samotność istniała i czy nadal podobnie, jak apostołowie ogarnięci gwałtowną
istnieje? To tylko pozory, jesteśmy razem z Nim burzą. Zastraszające tempo rozwijającej się
w tych tragicznych chwilach pandemii, łączymy zarazy, ogromna zachorowalność, wielka liczba
się z Ojcem Świętym w modlitwie. Tego ofiar w poszczególnych krajach wzmogły coraz
pamiętnego dnia Papież Franciszek porównał większe restrykcje. Codzienne publikowanie
sytuację ludzi, mieszkańców poszczególnych statystyki coraz mocniej oddziałuje na ludzką
redakcjazwiastuna@interia.pl 5
Zwiastun Maryi
28 czerwca 2020

ale ma na uwadze również


drugiego człowieka, chodzi
o to, by go nie zakazić i tym
samym nie przyczynić się
do rozszerzenia pandemii.
Szczególnie chronione
są osoby chore i starsze.
W tym wyjątkowo trudnym,
niebezpiecznym, a nawet
groźnym okresie godne
uwagi jest zaangażowanie
pracowników służby
zdrowia oraz wolontariuszy
narażających własne
zdrowie, a nawet życie,
którzy ofiarnie z pełnym
poświęceniem walczą
psychikę. Izolacja, kwarantanna, czy dobrowolne z epidemią. Wśród nakazów
przebywanie w domu w celu bezpieczeństwa i zakazów są i takie, które dotyczą udziału
stanowią pewien rodzaj samotności. Czym wiernych w nabożeństwach. Na szczęście
jest samotność? Z psychologicznego punktu media stwarzają nam możliwość uczestniczenia
widzenia jest negatywnym stanem, który może we Mszy Św. i innych uroczystościach.
doprowadzić do dezintegracji osobowości Z ogromnym wzruszeniem przeżyliśmy Wielki
(rozpadanie się całości na części składowe), Tydzień, Triduum Paschalne. Patrząc poprzez
innymi słowy stanowi subiektywne odczucie łzy na puste wnętrze świątyni, mieliśmy
wynikające z braku satysfakcjonujących relacji świadomość, iż wnętrze jej murów wypełnione
z innymi ludźmi tak czytamy w,, Słowniku jest jednak naszą modlitwą i naszymi myślami.
poprawnej polszczyzny”. Samotność może Oddalajmy od siebie złe skojarzenia, które obecną
mieć różnorakie przyczyny i charakter. Może sytuację próbują zestawić z laicyzacją minionego
być chroniczna, przejściowa po stracie bliskiej okresu. Polacy, znani od wieków jako gorliwi
osoby, z wyboru, z konieczności. Nie jest ona katolicy, tak łatwo nie rezygnują z wiary swych
związana z określonym wiekiem. Odczuwają ojców. Pamiętajmy, że w chwilach zagrożenia
ją wyjątkowo mocno dzieci opuszczone przez potrafią się łączyć i jednoczyć. Potrafią również
rodziców, ludzie starzy, chorzy, a nawet ci, którzy walczyć nie tylko orężem, ale i z samotnością,
mają liczne rodziny. W ostatnich miesiącach bo - jak powiedział jeden z myślicieli XX wieku
dane nam jest przeżywać samotność konieczną. Erich Fromm „Dzięki miłości człowiek może
Z uwagi na bezpieczeństwo nie wychodzimy rozwiązać ogólny problem swego istnienia -
z domów, unikamy skupisk ludzkich, spotkań. przezwyciężyć uczucie osamotnienia.”
Ludzie przyzwyczajeni do czynnego życia, Pełni nadziei płyńmy więc naszą łodzią
energiczni, mający kontakty i powiązania po wzburzonych falach życia, pozbawieni
różnego typu, źle znoszą okres odosobnienia. bojaźni, gdyż nie jesteśmy sami.
Pamiętajmy jednak, że nakaz noszenia maseczek Michalina Pięchowa
nie jest podyktowany względami egoistycznymi,

6 mikolajbochnia.pl
Zwiastun Maryi
Nr 2/2020 (249)

Aktualne inwestycje parafii


Po dość trudnym okresie, rozpoczęły się bocznego p.w. Jezusa Nazareńskiego
działania konserwatorskie przy bazylice. Dzięki z wnętrza kościoła. Prace przy tym obiekcie
środkom z otrzymanej dotacji z Ministerstwa zostały dofinansowane z budżetu Urzędu
Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urzędu Marszałkowskiego. Tegoroczny zakres
Marszałkowskiego, a także lokalnym jednostkom obejmuje złocone kolumny oraz ornamentykę.
samorządowym, kontynuacja remontu elewacji Prace restauratorskie przy elewacji
stała się możliwa do zrealizowania. W tym bazyliki mają być zakończone do końca
roku prace toczyć się będą w zakresie części września, natomiast w przypadku ołtarza,
południowo-wschodniej prezbiterium z absydą. z uwagi na ciężki okres oraz ograniczone środki
Kolejnym kontynuowanym zadaniem finansowe nie uda się go skończyć w tym roku.
jest następny etap konserwacji ołtarza Paweł Putowski

redakcjazwiastuna@interia.pl 7
Zwiastun Maryi
28 czerwca 2020

Kult św. Rozalii w Bochni


kultu tej świętej w Bochni.
Pobliski cmentarz,
założony na początku
XX wieku jest również
nazwany jej imieniem.
Dziś, gdy pandemia
ogarnęła cały świat warto
przypomnieć św. Rozalię
Sinibaldi patronkę
na czasy zarazy.

Najstarsze ślady kultu


św. Rozalii w Bochni
w kościele św. Mikołaja
Wstęp N a j s t a r s z e
informacje o kulcie św. Rozalii w Bochni
Św. Rozalia tak kiedyś popularna, pochodzą z XV w. Właśnie wówczas, pojawiła
kiedy morowe powietrze nawiedzało nasze się w Bochni ekipa florenckich kupców
ziemie i zbierało obfite żniwo, dziś wydaje się i przedsiębiorców. Jeden z nich Antoni
zapomniana. O dawnym kulcie św. Rozalii z Florencji przeszedł do dziejów bocheńskiej
świadczą jej wyobrażenia w obrazach, rzeźbach i żupy solnej jako przedsiębiorca, który podjął
płaskorzeźbach spotykane jeszcze gdzieniegdzie się drążenia nowego szybu we wschodniej
w niektórych kościołach i przydrożnych stronie miasta. Szyb ten, który od jego imienia
kapliczkach. Sporadycznie spotyka się w starych, nazwano „Florencki”, a z czasem krócej „Floris”,
przeważnie wiejskich domach oleodruki funkcjonował przez kilka stuleci, a wzgórze,
przedstawiające świętą Pustelnicę. Popularne na którym się znajdował jeszcze z początkiem
niegdyś imię Rozalia stało się niemodne. XX wieku nazywano „Florencką Górą”.
Kiedy jednak bliżej przyjrzeć się tematowi Z grupą tych włoskich kupców i finansistów
wydaje się, że w Bochni kult św. Rozalii był przybył do Bochni niejaki Gian z Syrakuz.
i jest obecnie najsilniejszy w całej diecezji
tarnowskiej. (…) Tenże Gian, młody kawaler zakupiwszy
posiadłość ziemską pod Bochnią, ożenił się z córką
W najstarszym bocheńskim kościele św. bocheńskiego starszego cechu stolarzy, który
Mikołaja, św. Rozalia przedstawiona jest to cech pracował dla kopalni bocheńskiej. W ten
dwukrotnie na obrazach: w bocznym ołtarzu sposób Gian stał się bocheńskim mieszczaninem.
oraz na zewnętrznej ścianie kościoła. Przy ul. Był członkiem cechu, a po śmierci teścia stał
Krakowskiej znajduje się kaplica św. Rozalii się jednym ze starszych cechu. Chyba uczył się
pięknie odnowiona w ostatnich latach, otwarta po polsku. Dzieci jednak nie miał, a po śmierci
dla wiernych, w której odprawiane są różne żony nie ożenił się po raz drugi. Umierając
nabożeństwa. Kaplica jest miejscem żywego dziś w 1510 roku Gian zapisał całe swoje mienie

8 mikolajbochnia.pl
Zwiastun Maryi
Nr 2/2020 (249)

Pierwotny ołtarz cechu stolarzy nie zachował


się. W XVIII wieku powstał natomiast
nowy ołtarz św. Rozalii ufundowany przez
bocheńskich kuśnierzy.
(…) Około 1730 r. kuśnierze z bliżej
nieznanych przyczyn przenieśli się z kościoła
dominikańskiego do parafialnego, w którym
postawili ołtarz p.w. św. Rozalii. Ołtarz w 1730
roku był jeszcze prowizoryczny, przenośny,
a ulokowano go na ścianie północnej blisko
drzwi wejściowych.
Święta Rozalia na obrazie miała suknię
srebrną i trzymała w ręku laskę pielgrzymią.
Nad nią unosił się srebrny Duch św. Drugi
obraz ołtarzowy przedstawiał św. Rocha z
dwoma „srebrnymi skrzelami”- fantazyjnymi
dekoracjami snycerskimi. Dziesięć lat później
stał na tym miejscu ołtarz stacjonarny, który
został uposażony przez Stanisława Knorowicza,
kuśnierza, sumą dziewiętnastu złotych rocznego
czynszu. Ołtarz miał trzy obrazy: św. Rozalii,
św. Rocha i św. Sebastiana
cechowi stolarzy w Bochni pod warunkiem, W nowym ołtarzu św. Rozalia była przepasana
że cech ufunduje w kościele parafialnym p.w. srebrnym sznurem. Na głowie miała wieniec
św. Mikołaja ołtarz św. Rozalii z Palermo, uzna ze srebra, a w ręku trzymała srebrną lilię.
Ją między innymi za swoją patronkę i dopilnuje Natomiast laska pielgrzymia stała się atrybutem
szerzenia jej kultu w Bochni. Cech obowiązał św. Rocha.
się do tego i w ten sposób zyskał dobra
ziemskie, a Bochnia św. Rozalię. Stała się Ona W zwierciadle ołtarzowym zaś widniał
obok św. Dydaka i św. Kolumba współpatronką wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej...
cechu, z tym, że już wkrótce została główną (2)
patronką, bo ponadto chroniła wszystkich W połowie XVIII wieku znany w okolicy
od morowego powietrza. Kult się przyjął, malarz i rzeźbiarz Piotr Kornecki z Gdowa,
ale o jego korzeniach zapomniano, skoro już wykonywał do kościoła św. Mikołaja
XVIII -wieczne „Acta Visitationes Dioecensis w Bochni szereg prac, w tym ołtarz główny,
Cracoviensis...” nie potrafią podać, dlaczego św. ambonę i kilka bocznych ołtarzy. W „Liber
Rozalia jest patronką stolarzy. (…) (1) memorabilium par. S. Nicolai” pod rokiem
Byłby to dowód na bardzo wczesny przejaw 1769 znajduje się notatka, z której wynika,
kultu św. Rozalii w Polsce, a Bochnia byłaby że Piotr Kornecki wykonał ołtarz św. Rozalii,
jednym z pierwszych miast, gdzie święta jej wizerunek do tego ołtarza oraz jeszcze
Pustelnica z Palermo była czczona jeszcze dwa obrazy przedstawiające św. Karola i św.
przez jej kanonizacją w 1630 roku. Agnieszkę. (3)

redakcjazwiastuna@interia.pl 9
Zwiastun Maryi
28 czerwca 2020
Co stało się z obrazami ze starego ołtarza cechu nowsze (wydaje się malowane w XIX wieku)
kuśnierskiego nie wiadomo, nie ma o tym przedstawiające św. Marię Magdalenę i św. Alo.
informacji w dostępnych źródłach. Nowy ołtarz W zwieńczeniu ołtarza jest nieduży wizerunek
św. Rozalii – dzieło Piotra Korneckiego ustawiony św. Teresy doktora Kościoła, a w antepedium
został przy jednym z filarów oddzielających scena przedstawiająca Jezusa w domu Marii
nawę główną od nawy północnej w pobliżu i Marty. Ołtarz zdobią dwie złocone figury św.
miejsca, gdzie stał dawny ołtarz kuśnierski. Ambrożego i św. Hieronima pochodzące jeszcze
z warsztatu Korneckiego. Z wotywnych ozdób
Po 12 latach z nieznanych powodów w ołtarzu na obrazie zachowała się srebrna pozłacana
św. Rozalii pojawia się inny obraz przedstawiający sukienka św. Rozalii i promienista aureola
razem wszystkich trzech patronów od morowego wokół jej głowy.
powietrza - św. Rozalię w środku, św. Sebastiana
z lewej i św. Rocha z prawej strony. Może
z powodu mnogości obrazów w jednym
ołtarzu zamieniono trzy obrazy na jeden, który W latach zarazy
niewątpliwie nie jest już dziełem Korneckiego. Przez całe stulecia często morowe powietrze
Może też chodziło o wzmocnienie wymowy tego nawiedzało miasto, za każdym razem zabierając
obrazu przedstawiającego oprócz św. Rozalii dziesiątki, a nawet setki ofiar. Brak materiałów
dwóch popularnych patronów. Inwentarz nie pozwala na poznanie w jakich latach i z jaką
kościoła z roku 1781 wymienia już jeden obraz siłą morowe powietrze nawiedzało Bochnię.
przedstawiający wszystkich trzech patronów, Pierwszy raz o morowym powietrzu w Bochni
których pomocy wzywano w czasie zarazy. (4) zapisano w roku 1573. W 1601 roku morowe
Nie wiadomo co stało się z wizerunkiem św. powietrze od wiosny do jesieni dziesiątkowało
Rozalii malowanym przez Piotra Korneckiego. Bochnię. W 1622 roku podczas epidemii
wymarła połowa mieszkańców miasta i z 8
Kult św. Rozalii w Bochni zapoczątkowany tysięcy pozostało tylko 4 tysiące. (6) Najczęściej
przez cech stolarzy, kontynuowany przez była to cholera. Zmarłych w czasie zarazy
kuśnierzy był zapewne silny skoro w XVIII chowano w zbiorowych mogiłach za miastem.
wiecznych inwentarzach kościelnych jest mowa Takich cmentarzy, a raczej miejsc zbiorowego
o srebrnych, pozłacanych lub posrebrzanych pochówku było kilka, za miastem, w różnych
ozdobach obrazu, które niewątpliwie miały miejscach. Jednym z nich był cmentarz przy
charakter wotywny. kaplicy św. Sebastiana za miastem, przy drodze
do Chodenic. Do dziś zachowała się kamienna
Św. Rozalia ozdobiona została srebrnym kolumna z inskrypcją z 1762 roku jako relikt
wieńcem na głowie i promieniami, mosiężną tego cmentarza na zbiorowym grobie przy
pozłacaną sukienką i srebrną laską pielgrzymią drodze do Chodenic. (7)
z czasem zamienioną na lilię również srebrną.
Podobnie św. Roch i św. Sebastian otrzymali Wielka epidemia cholery nawiedziła miasto
srebrne lub posrebrzane wota. (5) w lipcu 1831 roku. Od lipca do października,
kiedy to morowe powietrze „horrende
XVIII wieczny ołtarz św. Rozalii, grassabat”, codziennie umierało w Bochni 20-30
w niezmienionej formie istnieje do dziś, ale osób. Nie było czasu i warunków na ceremonie
obecnie nosi wezwanie św. Marii Magdaleny. pogrzebowe. Zmarłych chowano nocą
W ołtarzu, oprócz omawianego wyżej XVIII w zbiorowych grobach za miastem w polach,
wiecznego obrazu ze św. Rozalią oraz św. tym razem na tzw. Krakowskim Przedmieściu.
Sebastianem i św. Rochem są dwa inne,

10 mikolajbochnia.pl
Zwiastun Maryi
Nr 2/2020 (249)

Łącznie pochowano w tym miejscu 575 osób. patronki przeciw morowemu powietrzu wielce
Ten pierwszy większy cmentarz epidemiczny skuteczne.
w Bochni nazwano imieniem św. Rozalii
i upamiętniono to miejsce dużym drewnianym W tradycji ustnej natomiast zachowała się
krzyżem. Na tym cmentarzu chowano też Pieśń o cholerze śpiewana jeszcze w latach
zmarłych podczas kolejnych nawrotów epidemii osiemdziesiątych XX w. przez jednego
w latach 1847, 1848, 1864, 1873. (8) Wzywano z mieszkańców Krakowskiego Przedmieścia.
pomocy św. Rozalii, modlono się i śpiewano
pieśń do Patronki od morowego powietrza.
Ponieważ podczas epidemii, ze względów Pieśń o cholerze
sanitarnych kościół był zamknięty, na jego
zewnętrznej ścianie umieszczono wizerunek
św. Rozalii, przed którym gromadzili się wierni Święta Panno Rozalijo kwiecie Niebieska Lilijo
prosząc o odwrócenie zarazy. Ten obraz do dziś spojrzyj okiem łaskawości na nas grzesznych
tam się znajduje. Nie wiadomo kto i kiedy go z wysokości
namalował, nie ma o nim żadnej informacji Wysłuchaj prośby płaczących o Twoją litość
żebrzących.
ani w Liber memorabilium ani w inwentarzach
A zachowaj nas od złego od powietrza morowego
kościelnych.
które się do nas zbliżyło aby nas nędznych trapiło.
Bocheński drukarz i wydawca Wawrzyniec Wszędzie krzyk i narzekania o pomoc głośne
Pisz drukował popularne w tym czasie pieśni wołania.
do św. Rozalii, a w 1867 roku wydał w Bochni Kara Boża już nad nami, domy zasłane trupami.
nakładem własnym Nabożeństwo do św. Rozalii, Wszystkich śmierć w paszczę chwyciła jeszcze się

redakcjazwiastuna@interia.pl 11
Zwiastun Maryi
28 czerwca 2020
nie nasyciła. powietrza, ale też trzęsienia ziemi, wybuchu
Puste domy i pałace, ustały lamenty i płacze. wulkanu i wszelkiej zarazy fizycznej i duchowej.
Zmiłuj się Panno nad nami utrapionemi sługami.
Nie zabieraj nam ze świata ojca, matki, syna,
brata (9) Cmentarz św. Rozalii
Kiedy w 1911 r. miasto zakupiło od rodziny
W roku 1849 epidemia cholery po raz kolejny Gattych teren o powierzchni 4 morgów,
nawiedziła Bochnię zbierając obfite żniwo. w pobliżu cmentarza epidemicznego im.
św. Rozalii, pod drugi w mieście cmentarz
(…) Jej gwałtownemu rozprzestrzenianiu się komunalny, tradycyjnie nazywano go dalej
sprzyjała obecność kilkutysięcznego korpusu imieniem Patronki od morowego powietrza.
wojsk rosyjskich, spieszących z pomocą Austrii Nazwa tradycyjna z czasem została oficjalnie
w celu stłumienia niepodległościowego zrywu przyjęta. Pierwsze pochówki na tym cmentarzu
Węgrów. Wówczas niewymownym sposobem pochodzą dopiero z lat I wojny światowej.
ta cholera się srożyła, szczególnie w lazaretach Po krótkim, bo zaledwie pięćdziesięcioletnim
wojskowych oraz szpitalu miejskim... (10) okresie funkcjonowania w 1967 r. cmentarz
W środowisku bocheńskich górników został zamknięty w związku z budową
powstała myśl, by zorganizować procesję w jego pobliżu budynków Zespołu Szkół
błagalną do kościoła Matki Bożej w Łapczycy Mechanicznych i planowanej w najbliższych
aby za Jej przyczyną i z pomocą św. Rozalii latach budowy dużego osiedla mieszkaniowego.
uprosić odwrócenie morowego powietrza.
Ówczesny proboszcz Bochni ks. Franciszek
Gluziński i proboszcz w Łapczycy ks. Wojciech Kaplica św. Rozalii na Krakowskim
Dybczak zaangażowali się w te plany, a biskup Przedmieściu
tarnowski ks Józef Alojzy Pukalski udzielił
Co do powstania pierwszej kaplicy
swego błogosławieństwa. Pierwsza procesja
na Krakowskim Przedmieściu nie
do Łapczycy odległej około 2 km. od Bochni,
ma udokumentowanych informacji, jedynie
wyruszyła w połowie lipca. Czy to przypadek
tradycyjny przekaz. Według krótkiej
zrządził, czy celowo wybrano taki termin, ale
wzmianki w piśmie „Chata” z roku 1873
właśnie w połowie lipca przypada rocznica
roku, na Krakowskim Przedmieściu było
odnalezienia relikwii św. Rozalii. Jeszcze
pole należące w początkowych latach XIX w.
w drodze do Łapczycy zmarło kilka osób, ale już
do pana Jastrzębskiego (…) Na tym polu
w drodze powrotnej nikt. Od tej pory do dziś
rósł dąb, w którego konarach ukazywała
każdego roku w połowie lipca wyrusza z Bochni
się jakaś świetlista postać. Ponieważ w tym
procesja z kościoła św. Mikołaja do starego
czasie grasowało morowe powietrze, uznano,
kazimierzowskiego kościółka p.w. Narodzenia
że to pewnie św. Rozalia przypomina o swoim
Najświętszej Maryi Panny w Łapczycy.
orędownictwie, dlatego więc pod tym dębem
Nie wiadomo, czy to przypadek, czy celowe zaczęli gromadzić się ludzie modląc się
naśladowanie procesji urządzanych w Palermo, o odwrócenie zarazy. Z czasem ktoś zawiesił
które tam, każdego roku, poczynając od 15 na tym drzewie obraz św. Rozalii. Właściciel
lipca 1624 roku, wyruszają, by uprosić pola (…) Miał on w posiadaniu swem starodawny
za wstawiennictwem św. Rozalii odsunięcie obraz św. Rozalii i utrzymywał takowy na dębie,
klęsk żywiołowych, bo nie tylko morowego wśród pola. Tymczasem Jastrzębski poległ

12 mikolajbochnia.pl
Zwiastun Maryi
Nr 2/2020 (249)

na wojnie (w powstaniu listopadowym 1831 Jego o zdrowie i życie. Po ukończeniu dzieła,


roku), a jeden z obywateli bocheńskich, grunt ofiarowała niejaka Józefa Stelzig do tej świątyni
po nim nabył i odstąpił pod kaplicę, tę właśnie obraz św. Rozalii sprowadzony z Wiednia...tak
cząstkę, na której stał dąb. (…) (11) nieznaczne miejsce u ludzi- u Boga stało się
świętem, które na chwałę św. Rozalii ofiarował.
Według relacji Jana Pajdaka pole należało Bo jako ta św. Panna w cichem na pustyni
do rodziny Turków. Pajdak potwierdza ustroniu żyła, tak też pragnie, aby i tu w miejscu
wiadomość o pojawianiu się w konarach dębu spokojnem, dalekim od hałasów świata
świetlistej postaci i o gromadzeniu się ludzi mizernego, od pobożnych chwalona była... (12)
na modlitwie do św. Rozalii. Modlitwy zostały
wysłuchane i morowe powietrze ustało. (…)
Pobożni obywatele widząc iż Bóg tak wielki
cud uczynił, chcieli to miejsce ofiarą niezatartą Obraz św. Rozalii dar Józefy Stelzig
oznaczyć, aby i potomkom świadczyło, Ta pierwsza kaplica na Krakowskim
że to miejsce ma być na wieki szanowane. Przedmieściu stanęła prawdopodobnie w 1832
Pierwszy krok do budowania tu kapliczki dał roku. Jest widoczna na planie miasta z 1848
Józef Fortuna obywatel miasta tutejszego, roku. Do tej niedużej kapliczki przybywali ludzie
który złożywszy pierwszą ofiarę, a potem prosząc Boga o różne łaski za pośrednictwem św.
za jego przykładem inni obywatele, rozpoczął Rozalii. Doznawali pocieszenia i uzdrowienia.
budowanie. Robota pomyślnie się wiodła gdyż się
lud z ochotą garnął do pracy z chęci własnej, aby Jan Pajdak przytacza trzy cudowne wydarzenia
przez pracę mógł podziękować Bogu, że tu uprosił jakie tu miały miejsce: uzdrowienie Józefa
Szeffela z choroby nóg, tak, że kule pozostawił
redakcjazwiastuna@interia.pl 13
Zwiastun Maryi
28 czerwca 2020
w kaplicy i udał się pełen radości do domu. przez Jana Pajdaka -1856 rok. Autorzy Studium
Kolejnym cudem było uzdrowienie kobiety, urbanistyczno-historycznego o Bochni datują
która miała niewładną rękę. Modliła się ją bardzo ogólnie na trzecią ćwierć XIX wieku.
gorąco do św. Rozalii leżąc krzyżem w kaplicy. (15)
Na drugi dzień nie tylko mogła już poruszać
ręką, ale nawet powoli pracować. Jeszcze Kaplica prostokątna z pięcioboczną absydą,
jedno niezwykłe wydarzenie opisane przez wybudowana jest z cegły, otynkowana, kryta
Jana Pajdaka (…) Pan Mieczysław Darowski, dachówką. Nosi cechy późnoklasycystyczne.
obywatel lwowski przejeżdżając przez Bochnię Na dwuspadowym dachu sześcioboczna
w roku 1840 ze Lwowa do Krakowa, zanocował wieżyczka na sygnaturkę z latarnią. Wewnątrz
w Bochni. Gdy znużony podróżą słodko spoczywał ołtarz z obrazem św. Rozalii z połowy XIX w.
zobaczył na śnie całą kaplicę św. Rozalii stojącą uznawany za ludowy. Dokładniejszy opis
na Krakowskim Przedmieściu i obraz św. Rozalii. kaplicy znajduje się w „Schematyźmie diecezji
Na drugi dzień zaczął się ciekawie wypytywać czy tarnowskiej” z roku 1983.
jaka jest kaplica na Krakowskim Przedmieściu? Kaplica od czasu wybudowania wielokrotnie
Gdy się dowiedział, że jest zażądał ją oglądać. już była remontowana lub tylko odnawiana tak
Lecz jakie było jego zadziwienie, gdy tę samą z zewnątrz jak i wewnątrz. Staraniem parafii św.
kaplicę i ten sam obraz co i na śnie zobaczył. Mikołaja odnawiana była w 1970 i 1977 roku.
Podziękowawszy za tak cudowne objawienie
odjechał do Krakowa, skąd zaraz przyslał
malarza, który odmalował św. Rozalię podług
Kult św. Rozalii w Bochni współcześnie
wizerunku w tej kaplicy się znajdującego, którą
powracając z Krakowa z wielkim uszanowaniem Od roku 1984 roku Kaplica św. Rozalii
wziął do Lwowa. (13) na Krakowskim Przedmieściu znajduje się
w obrębie nowej parafii p.w. św. Pawła Apostoła
Z czasem kapliczka nie mogła pomieścić
utworzonej dla zachodniej części miasta
przybywających na modlitwę, poza tym była
rozwijającego się dynamicznie od lat 80-
zbyt mała, by mogła być w niej odprawiana
tych XX w. Kaplica, która przez całe lata stała
Msza Św. Dlatego syn Józefa Fortuny, Karol wraz
na uboczu, za miastem w zacisznym ustroniu
z sąsiadem Janem Gaikiem podjęli się budowy
teraz znajduje się przy ruchliwej ulicy prowadzącej
nowej większej kaplicy, w miejscu starej, z tym,
do nowo powstałego Osiedla Niepodległości.
że właścicielem gruntu, na którym stała kaplica
Tuż za kaplicą powstało w latach 70-tych XX w.
był już w tym czasie Marek Gatty... (...) Chociaż
Osiedle im. Edwarda Windakiewicza. Mimo
natenczas czasy ciężkie były, przecież wiele
tego, a może właśnie dzięki temu zaistniała
robotników bezpłatnie pracowało, bo do tego
jako ważny dla mieszkańców tych osiedli obiekt
czasu nie wygasł duch pobożności i przychylności
sakralny.
ku św. Rozalii, który w przodkach przebywał.
Ukończono kaplicę w roku 1856 (...) Wokół Po generalnym remoncie i konserwacji ołtarza
kaplicy Karol Fortuna posadził topole. i obrazów, jest na co dzień dostępna dla każdego
dzięki temu, że zamontowano przeszklone
Zachowało się oświadczenie Jana Gaika złożone
drzwi z przedsionka do kaplicy. Większość prac
w roku 1908, a dotyczące budowy tej nowej
wykonano czynem społecznym. Konserwację
większej kaplicy. Gaik podaje mylnie czas
obrazu św. Rozalii wykonał Jacek Kobiela
powstania kaplicy na lata 1840-1845. (14)
z Bochni. Grupa najbliższych sąsiadów z panią
Bardziej wiarygodną wydaje się data podana Aliną Bukowską na czele opiekuje się kaplicą,

14 mikolajbochnia.pl
Zwiastun Maryi
Nr 2/2020 (249)

prowadzi remonty, organizuje nabożeństwa, Przypisy:


zbiera wszelkie materiały dotyczące historii
1. Leszek Rzepka (Muzeum Żup Krakowskich),
kaplicy, wydaje obrazki- reprodukcje obrazu Św.
Ołtarz św. Rozalii w kościele św. Mikołaja w Bochni [w:]
Rozalii, teksty pieśni, cegiełki na remont itd.
Posłaniec nr 23/97 s. 9
Nabożeństwa w kaplicy odbywają się zgodnie 2. T. Wojciechowski, Kościelne dzieje Bochni w czasach
z rokiem liturgicznym: nabożeństwa majowe, staropolskich, Tuchów 2003, s.47-48
do Serca Pana Jezusa w czerwcu i różańcowe 3. Liber momorabilium Par. S. Nicolai Bochniae s. 8
w październiku.
4. Inwentarze kościelne. (Wypisy), rkps. MB-
Od kilku lat każdego roku na św. Rozalii 4 H/1014/10 k.2
września odprawiana jest w kaplicy Msza 5. Inwentarz sprzętów i ruchomości kościoła farnego
Św. odpustowa, a przez następne dni od 5-13 bocheńskiego 1781, MB-H/3717/6 e
września, wierni odmawiają nowennę do św. 6. St. Kobiela, Pamiątka roku zarazy, Wiadomości
Rozalii. Śpiewana jest też pieśń do Świętej Bocheńskie R.IX/1997 nr 2 (34)
Pustelnicy skomponowana przez pana Mroczka
7. Z powodu budowy drogi kolumna ta została
byłego organistę z parafii św. Pawła Apostoła
po konserwacji przeniesiona na cmentarz, w pobliżu bramy
do słów pieśni wydanej drukiem przez od strony ul. Karosek, czyli ok. 50 m. dalej od pierwotnego
Wawrzyńca Pisza w połowie XIX wieku. położenia.
Wydaje się, że Bochnia jest jedynym miejscem 8. J. Flasza, J. Kęsek, Cmentarze bocheńskie.
w diecezji tarnowskiej, gdzie kult św. Rozalii Przewodnik historyczny, Bochnia 1992, s.76-81
trwając nieprzerwanie przez wieki, w różnych 9. Pieśń o cholerze przekazana przez p. Pawełka
okresach silniejszy lub słabszy doczekał się opiekuna kapliczki św. Rozalii na Krakowskim
szczególnego ożywienia w ostatnich latach. Przedmieściu i zarejestrowana na taśmie magnetofonowej
Jest to zasługą najbliższych sąsiadów kaplicy, w 1975 r. znajduje się w zbiorach Stowarzyszenia
a szczególnie p. Aliny Bukowskiej, która Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej
umiała zmobilizować środowisko do podjęcia 10. Liber memorab. Par. S. Annae 1849 Łapczyca
remontu kaplicy i renowacji wnętrza. Działania
11. N.N., Nieco o Bochni i jej świątyniach w: Chata,
te wspierał zawsze życzliwy proboszcz parafii 1873 nr 17 s. 253-254
św. Pawła Apostoła ks. Jan Nowakowski.
12. Jan Pajdak, Opis z jakich powodów została kaplica
Należy przypomnieć, że parafia św. Mikołaja
pod tytułem św. Rozalii na Przedmieściu Krakowskim
organizuje doroczną pielgrzymkę do Łapczycy,
w mieście obwodowym Bochnia wybudowana rkps. (odpis
nieprzerwanie od 1839 roku, kiedy to błagano z 1879 r.) MB-H/3632 A
Matkę Bożą za przyczyną św. Rozalii
o odwrócenie morowego powietrza. 13. j. w.
14. Jan Gaik, Historia kaplicy św. Rozalii w Bochni
W roku pandemii, kiedy kaplica św. Rozalii przy na Krakowskim Przedmieściu (rkps.) 1908 r.
Krakowskim Przedmieściu musi być zamknięta
15. Beinesdorf Z., Krasnowolski B., Bochnia – studium
opiekunowie umieścili przy ul. Legionów
historyczno urbanistyczne... Kraków 1983-84
Polskich duży baner przestawiający obraz św.
Rozalii, aby jak kiedyś, tak i teraz nadal chroniła
mieszkańców Bochni w czasach zarazy. Janina Kęsek

redakcjazwiastuna@interia.pl 15
Zwiastun Maryi
28 czerwca 2020

Refleksja nastolatki…
Ateista czy wierzący – komu jest łatwiej?
Kiedyś na lekcji języka polskiego musimy podjąć ważną decyzję albo czeka nas
omawialiśmy powieść Alberta Camusa pt. jakaś wielka chwila, która może je zmienić
„Dżuma”. Pani profesor powiedziała jedno na lepsze, ale też i na gorsze, to gdzie idziemy?
zdanie, które mocno mnie uderzyło. Brzmiało Do Boga. Jemu powierzamy te sprawy, prosimy
ono tak: „Bycie prawdziwym ateistą jest go o pomoc oraz opiekę. Za niedługo będziecie
piekielnie trudne. Taka osoba musi być bardzo modlić się do Ducha Świętego w sprawie matur,
silna.”. Zbulwersowało mnie to. Uznałam bo tylko to wam pozostanie. Już wszystko,
tą wypowiedź za swoistą zachętę do ateizmu. czego mieliście się nauczyć i zrobić, zrobiliście.
Bo przecież, kto nie chciałby być silną osobą? A co z takim ateistą? On polega tylko na sobie.
Każdy z nas przecież na taką się kreuje. I co, Nie ma komu powierzyć tak ważnych spraw.
niby ja jako katolik jestem słaba? Tak można Jest zdany tylko i wyłącznie na siebie… Życie
by wnioskować… Dopiero teraz zrozumiałam z tą świadomością musi być piekielnie trudne…”
prawdziwy sens tych słów. No właśnie. To musi być bardzo trudne.
Te dwa zdania wyrwane z kontekstu My, katolicy, nie zdajemy sobie sprawy, jaką
mogą szokować i budzić pogardę. Jednak mamy łatwość w życiu. Wierzymy, że ktoś
tak naprawdę, żeby poznać całe znaczenie zawsze z nami jest, że ktoś zawsze stoi obok,
wypowiedzi trzeba przywołać ją całą. Dalsza wysłucha kiedy będzie potrzeba. Pozwoli nam
jej część brzmiała tak: „Popatrzcie na nas się wypłakać, podzielić problemami, czy nawet
wierzących. Jak mamy jakąś trudność w życiu, po prostu pomilczeć. Jak prawdziwy przyjaciel,

16 mikolajbochnia.pl
Zwiastun Maryi
Nr 2/2020 (249)

tylko taki na pełen etat. Bo właśnie, ktoś może


zarzucić, że przecież ma najlepszego przyjaciela,
który słucha, jest i zawsze wie co zrobić. Ateista
też na pewno ma taką osobę. Oczywiście! Ja też
mam i to nie jedną taką. Ile razy dzwoniłam
do mojej najlepszej przyjaciółki z płaczem,
pisałam jej sms, czy nawet nie odpowiadałam
na wiadomości czy teorie spiskowe, które
mi wysyłała. Wtedy ona zawsze wiedziała
co zrobić. Zawsze domyślała się co w danej
chwili jest mi potrzebne. Zaczynając od jakiejś
porady, a kończąc na zwykłym wysłuchaniu
albo rozśmieszaniu. Życzę każdemu takiego
przyjaciela! Problem jest w tym, że jest
to zwykły człowiek… Oznacza to, że nie
zawsze ma czas. Zdarza się i tak, że nie może
odebrać, bo ma ważne spotkanie albo ja sama
wiem, że nie ma sensu do niej pisać, bo jest
na dodatkowych zajęciach, czy spędza czas
z rodziną. Czasami akurat wszystkie bliskie
Tobie osoby są zajęte. Nie masz im tego za złe,
bo wiesz, że każdy z nich ma swoje życie. To nie
zmienia jednak faktu, że ty i tak potrzebujesz
kogoś akurat w momencie tego największego
załamania. Kiedy już nie masz sił na udawanie jesteśmy sami. Bóg zawsze jest, czuwa, wspiera
twardej osoby i wydaje Ci się, że Twoje życie i czeka na nas. Nawet jeśli nie odpowiada
nie ma już sensu, wtedy pojawia się On. Bóg, tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, to czasami
który jest wszędzie i zawsze! Wtedy, gdy się naprawdę wystarczy to przeświadczenie
smucisz albo radujesz. Gdy tracisz już wszelkie o Jego bliskości. Poza tym, On dobrze wie
nadzieje i nie wiesz co robić. Gdy nie ma obok czego tak naprawdę nam w życiu potrzeba.
Ciebie nikogo… Jest On. Czy to nie piękne? Tak więc, może i ateiści muszą
Posiadanie kogoś do kogo można się zawsze być silniejszymi osobami. Jednak jest
zwrócić? Kogoś kto nigdy się nie męczy naszymi to spowodowane tym, że nie mają tego
problemami, ma zawsze czas i do tego zawsze przeświadczenia, że ktoś nad nimi czuwa całą
jest przy nas. Teraz tak często słyszy się, że wiara dobę, przez każdy dzień w roku. I szczerze,
to ograniczenie i zniewolenie. Czy nawet my tak wolę nie być uważana za silną osobę, ale żyć
nie myślimy? Tego nie możemy zrobić, tamto przepełniona miłością Boga do mnie oraz
musimy. W tym czasie wypada nam to, a w tym z tą jedną myślą - nigdy nie będę pozostawiona
zabrania się tego… sama sobie. Poza tym nie można być zawsze
Po przemyśleniu tych słów doszłam do jednego silnym. Czasami potrzeba takiej chwili, żeby
wniosku. Wiara to ułatwienie, a nie ograniczenie to ktoś zajął się nami.
w naszym życiu. Dlaczego? Bo zapewnia nam Martyna Strach
świadomość bardzo ważnej rzeczy. Nigdy nie

redakcjazwiastuna@interia.pl 17
Zwiastun Maryi
28 czerwca 2020

Refleksja nastolatki…
Gdzie był Bóg?
To pytanie towarzyszy człowiekowi przez Żeby odpowiedzieć na to pytanie przytoczę
całe jego życie. Wielu do tej pory ma problem opowieść, którą ostatnio usłyszałam
z odpowiedzią na nie. Przecież przez historię na internetowych rekolekcjach wielkopostnych.
świata przetoczyło się tyle kataklizmów, które Ksiądz Rafał Główczyński ze zgromadzenia
pochłonęły życie tak wielu istnień. Nawet teraz salwatorianów opowiadał o pewnym
przeżywamy jeden. Wielka epidemia wirusa, którą człowieku, który w wiadomościach usłyszał,
niektórzy porównują do dżumy. Tyle zarażonych, że nadchodzi powódź i wszyscy mieszkańcy
ofiar, ciągła izolacja, wzajemna nieufność… proszeni są o ewakuację. Ten przysłowiowy
Jednak to pytanie nie tylko pojawia się, Janusz stwierdził: „Nie będę uciekał, bo Bóg
kiedy mamy do czynienia z katastrofą na skalę mnie obroni! ” Po czasie woda zaczęła zalewać
światową. Zadajemy je również w naszym jego mieszkanie. Mężczyzna wszedł na dach.
codziennym życiu. Kiedy? Gdy coś nam nie Przypłynęła straż pożarna i mówi: „Niech Pan
wychodzi. Gdy pojawia się jakaś choroba, wsiada. Zabierzemy Pana w bezpieczne miejsce!
często nieuleczalna. Gdy ktoś z naszych ” A on na to: „Nie. Bóg mnie obroni! ”. Później
bliskich umiera. Gdy rodzice się rozwodzą. przyleciał helikopter i zrzucił drabinę przed
Gdy pojawia się alkohol w rodzinie… Możemy tym człowiekiem. Ratownik wołał: „Niech Pan
tak wymieniać w nieskończoność. Każdy z nas wchodzi! Uratuje Pana! ”, jednak ten dalej stał
może dodać jeszcze swoje prywatne przykłady. przy swoim. W końcu wody było tyle, że Janusz
Ile razy modliliśmy się o cud? Prosiliśmy Boga zaczął tonąć. Stracił przytomność, a gdy się
o pomoc? A On? Zostawił nas samych…. Ale obudził zobaczył nad sobą Pana Boga. Zaczął
czy na pewno? Gdzie On wtedy był? go pytać: „Panie, czemu mnie nie ocaliłeś?

18 mikolajbochnia.pl
Zwiastun Maryi
Nr 2/2020 (249)

”. Na co Bóg rzekł: „Januszu, próbowałem. samym, co najpiękniejszy prezent od najbliższej


Wysyłałem Ci ostrzeżenia przez wiadomości. nam osoby? Czy do spowiedzi szykujemy się
Posyłałem aniołów w postaci strażaków, tak samo jak do bardzo ważnego spotkania
a nawet podstawiłem drabinę pod sam nos. z przyjacielem? Czy wyznajemy grzech tak samo
To ty sam odrzucałeś moją pomoc”. Historia jakbyśmy wyznawali je najlepszej przyjaciółce?
może i wymyślona, ale jak trafnie odpowiada Czy w tych wszystkich sakramentach widzimy
na nasze pytanie. Gdzie był Bóg podczas naszego obecność i działanie Boga, a nie tylko obowiązek?
trudnego życia? Wszędzie! W każdej sytuacji Coś co musimy zrobić, bo tak wypada?
możesz odnaleźć ślad Jego działania. W każdej Teraz czas na najtrudniejszy temat. Gdzie był Bóg
osobie, która pojawia się na Twojej drodze. podczas epidemii? Objawiał się On w lekarzach,
Jest w Twojej mamie, która każdego którzy codziennie walczyli o nasze życie.
dnia kocha Cię najlepiej, jak potrafi. Robi Wysyłał nam wiadomości jak bronić się przed
wszystko dla Twojego dobra, nawet wtedy, wirusem. Dawał nam środki zapobiegawcze.
gdy ty się z tym nie zgadzasz. Bóg przejawia Był w decyzjach rządzących. We wszystkich
się w Twojej najlepszej przyjaciółce czy zakazach i ograniczeniach. To my sami
przyjacielu, który odbierze telefon o każdej decydowaliśmy, czy traktować je poważnie,
porze, żeby Cię pocieszyć czy wysłuchać. Jest czy nie. Bóg był w siostrach zakonnych, które
w nauczycielce, która pierwsza zobaczy Twój przyjechały pomóc w bocheńskim DPS. Był
potencjał i zachęci Cię do rozwijania go. Bóg w postaci kapłanów, którzy odprawiali dla nas
wysyła do Ciebie anioły, które mają nad Tobą Msze Święte. Może i nie mogliśmy uczestniczyć
czuwać. Są nimi ludzie, którzy wnoszą coś w nich fizycznie, ale przez transmisje online…
do Twojego życia. Osoby, które dają Ci to, duchowo. Wszystkie te anioły ryzykowały dla nas
czego w tym momencie potrzebujesz. Czasami życie, żeby nam było lepiej. A my co robiliśmy?
nawet nieświadomie. Jest nim ksiądz, który Cię Czy dbaliśmy o to, by niepotrzebnie ich nie
spowiada, udziela Komunii Świętej albo służy narażać? Również Nasz Ojciec był obecny
dobrym słowem. Jest nim lekarz, który Cię podczas wspólnych modlitw w domach. Podczas
leczy, operuje lub diagnozuje chorobę. Dzięki odmawiania indywidualnie różańca, Dróg
temu wiesz, że musisz zacząć się leczyć, dbać Krzyżowych, czy Gorzkich Żali. Bóg był z nami
o siebie bardziej, a w najgorszych wypadkach przy świątecznym śniadaniu. Przeżywał z nami
- ile czasu zostało Ci do poukładania swoich te święta, które były inne niż zwykle. Wyjątkowe.
spraw. Tym aniołem może być jakiś nieznajomy, Bóg jest w każdej sytuacji. Nie ważne czy
który się do Ciebie uśmiechnie na ulicy. Pani trudnej czy łatwej. Zawsze nas wspiera, pomaga
w sklepie, która akurat wydała tego jednego nam i cieszy się z nami. To my decydujemy, czy
grosza. Pomyśl, że Ty sam jesteś dla kogoś takim Go widzimy czy nie. Możemy czekać na wielkie
aniołem wysłanym przez Boga! Aniołem może cuda od niego. Takie na wielką skalę! Ale…
niedocenianym, ale jak bardzo potrzebnym. czy naprawdę one nam są potrzebne? Czy
Bóg przejawia się również w każdym po prostu my ich oczekujemy? Możliwe jest,
sakramencie. W każdej mszy, komunii, czy że czasami jesteśmy zbyt pewni opieki Ojca i nie
spowiedzi. A czy my to doceniamy? Czy dostrzegamy tych prostych sygnałów od niego,
wykorzystujemy każdą z nich w stu procentach? które mają nas ocalić.
Czy traktujemy Eucharystię jak spotkanie Martyna Strach
z Ukochanym? Przygotowujemy się na te okazje
tak samo? Czy Komunia Święta jest dla nas tym

redakcjazwiastuna@interia.pl 19
Zwiastun Maryi
28 czerwca 2020

Majówki na ul. Sądeckiej….


"M.B.NIEPOKALANA ZE WZGÓRZA SĄDECKIEJ OD POCZĄTKU XX WIEKU CHROŃ
NAS OD ZŁEGO GDY WOKÓŁ SERCA NASZE PEŁNE BÓLU I CIERPIEŃ POCIESZ NAS
PROSIMY CIĘ PANI! MIESZKAŃCY"

Historia „Majówek” przy ul. Sądeckiej sięga Według przekazu rodziny Dzięglów
co najmniej 60 lat. Najstarsi uczestnicy fundatorami kapliczki byli Weronika
przychodzą tam od dziecka. W tak trudnym i Stanisław Dzięglowie. Powstała ona jako
czasie pandemii, w maseczkach i zalecanych wotum wdzięczności za ocalenie z pożaru.
odstępach wierni przybyli również i w tym roku, Obecnie opiekunem kapliczki jest Pan Wiktor
by uczestniczyć w nabożeństwie majowym. Kruczkowski, który w 2012 roku zadbał o jej
Przy kapliczce Matki Bożej Niepokalanej renowację.
gromadzili się mieszkańcy pobliskich ulic,
młodsi, starsi i dzieci, by odśpiewać na cześć Renata Łach
Maryi Litanię Loretańską i pieśni religijne.

20 mikolajbochnia.pl
Zwiastun Maryi
Nr 2/2020 (249)

Tablica ogłoszeń parafialnych


Włączeni przez chrzest św. do naszej rodziny parafialnej:
W dniu 19.02.2020 W dniu 08.03.2020 W dniu
Aleks Henryk Toma- Franciszek Antoni 23.05.2020
szewski Kicka Alicja Zofia
Tworzydło
W dniu 22.02.2020 W dniu 15.03.2020
Adriana Wiktoria Mikołaj Krzysztof W dniu
Wolak Jeliczko 24.05.2020
Amelia Anna Bedna- Mikołaj Maciej
W dniu 23.02.2020 rek Hajdyła W dniu 13.06.2020
Szymon Gabriel Strąg Jakub Marcin Palej
Maksymilian Mariusz W dniu 21.03.2020 W dniu 01.06.2020
Czuban Tymon Kacper Gó- Laura Maria Wróbel W dniu 14.06.2020
recki Jan Bartłomiej Mi-
W dniu 01.03.2020 W dniu 30.05.2020 jalny
Zuzanna Alicja Gór- W dniu 19.04.2020 Nikodem Krzysztof Krzysztof Ludwik
ska Adrian Tomasz Ko- Klimkowski Pstrąg
Zofia Aleksandra koszka Hanna Aniela Fijał Leon Jan Świerczek
Górska Igor Tomasz Krawiec
Zofia Maria Bożek W dniu 17.05.2020 W dniu 31.05.2020 Zofia Ptaszek
Mikołaj Aleksander Adam Karol Dziedzic Patryk Zbigniew
W dniu 07.03.2020 Tota Julia Widełka Peter
Pola Helena Jodłow- Rita Kinga Staszel
ska Jakub Hubert Zasad- W dniu 07.06.2020 W dniu 21.06.2020
ni Zofia Barbara Cisak Julia Barbara Kraw-
czyk

Pamiętajmy w modlitwach o nowych członkach naszej rodziny parafialnej.

Sakramentalny Związek Małżeński zawarli:


W dniu 30 maja 2020
Tomasz Adamczyk i Edyta W dniu 13.06.2020
Baran Grzegorz Wadas i Gabriela
Sury
W dniu 01 czerwca 2020 Mirosław Mikulski i Justyna
Jarosław Wróbel i Karolina Małecka
Krzeczowska
W dniu 20.06.2020
W dniu 22 lutego 2020 W dniu 12 czerwca 2020 Jarosław Korta i Klaudia
Marek Krystian Jochym i Artur Bartyzel i Gabriela Szarek
Sylwia Kinga Kmiecik Mikulska
Nowym małżonkom życzymy mocy łaski Bożej w budowaniu trwałej wspólnoty rodzinnej.

W trosce o nasze Sanktuarium ofiary złożyli:


– Na remont Bazyliki - z dnia 19.06.2020r.
4, 5, 11, 22, 26, 38, 41, 42, 47, 50, 51Róża Matek; 13, 16, 20 Róża Ojców.
Opracowała s. MP sł. SBDNP

redakcjazwiastuna@interia.pl 21
Zwiastun Maryi
28 czerwca 2020

Odeszli do Pana
† Barbara Stawiarczyk, ur. 1933r. † Lucjan Chwałkowski, ur. 1939r.
† Irena Fitrzyk, ur. 1923r. †† Gabriel i Natan Kurdziel, 2020r.
† Sławomir Gomula ur. 1952r. † Wanda Pyciak, ur. 1927r.
† Cecylia Treszer, ur. 1950r. † Franciszek Multan, ur. 1928r. † Elżbieta Tomkiewicz, ur.1942r.
† Maria Magdalena Łacna, ur. † Janina Bartyzel, ur.1925r.
† Wiktoria Piotrowska-Przybyło, ur.1931r.
1943r. † Kazimierz Skoczek, ur. 1935r. † Lena Sroka, 2020r.
† Józefa Gałązka, ur. 1929r. † Franciszek Turczyński, ur. 1928r. † Joanna Duda-Cabała, ur. 1957r.
† Edward Nowotnik, ur. 1948r. † Władysław Buczek, ur. 1930r. † Barbara Kurdziel, ur. 1969r.
† Edward Stachowicz, ur. 1940r. † Zdzisław Tabor, ur.1931r. † Wojciech Ilcewicz, ur. 1958r.
† Józefa Dobrzycka, ur.1943r. † Krystyna Migdał, ur. 1969r. † Maria Zabawska, ur. 1937r.
† Genowefa Garstka, ur.1936r. † Adam Moneta, ur. 1942r. † Janina Nowak, ur. 1930r.
† Maria Chorobik, ur.1946r. † Czesława Nalepka, ur. 1934r. † Józefa Matlęga, ur.1928r.
† Jolanta Nosek, ur. 1954r. † Roman Kwiatkowski, ur. 1949r. † Anna Perz, ur. 1953r.
† Tadeusz Rembilas, ur.1926r. † Stanisław Szczepkowski, ur. 1924r. † Teresa Dziedzic, ur. 1938r.
† Krystyna Szczecińska, ur. 1952r † Paulina Budyś, ur. 1964r. † Jadwiga Wilczyńska, ur. 1925r.
† Antoni Sady, ur.1923r. † Bolesław Klimek, ur. 1932r. † Irena Kociołek, ur.1948r.
† Roman Gądek, ur.1946r. † Leszek Rynduch, ur. 1972r. † Stanisława Pajdak, ur. 1927r.
† Krzysztof Dudek, ur.1984r. † Władysław Wilk, ur. 1948r.
† Marian Kowal, ur. 1942r. † Jerzy Herdan, ur. 1946r.
† Jarosław Buczek, ur. 1966r. † Tatiana Nowicka, ur. 1938r.
† Helena Drzazga, ur.1934r. † Stefania Rudnik, ur.1931r.
Niech Miłosierny Bóg obdarzy ich szczęściem wiecznym.

„Zwiastun Maryi”- Dwu- Teksty: Opracowanie ogłoszeń


miesięcznik Bazyliki Mniej- Aleksander Kiedik, parafialnych:
szej św. Mikołaja Michalina Pięchowa, s. M.P. SBDNP
i Sanktuarium Matki Bo- Barbara Siedlarz, ks. Korekta:
żej Andrzej Dernoga, ks. Barbara Krakowska,
Różańcowej w Bochni Piotr Myjak, ks. Tomasz Lidia Wołek
Wydawca: Cwenar, Ireneusz Sobas,
Opracowanie graficzne
Parafia Rzymsko-Kato- Teresa Truś, Joanna Cza-
oraz skład publikacji:
licka pla, Jerzy Flis, Szymon
Marcin Łach
p.w. św. Mikołaja, Jamrozowicz, Elżbieta
Rysunki:
pl. św. Kingi 9, 32-700 Śmiałek,
Urszula Dyląg-Putowska
Bochnia, Magdalena Kukuła
wraz z Leosiem
tel. 14-612-34-17, Martyna Strach
Projekt okładki:
strona www: mikolajbochnia.pl Janina Kęsek
Paweł Putowski
e-mail: redakcjazwiastuna@ Renata Łach
interia.pl Redakcja zastrzega sobie prawo
Zdjęcia:
Zespół redakcyjny: skracania
Maciej Mrózek, Miro-
i adiustacji tekstów oraz zmiany
Redaktor naczelny: sław Mroczek, Grzegorz
ich tytułów
ks. Paweł Herudziński Kukuła
i nadawania śródtytułów

22 mikolajbochnia.pl
Boże Ciało – godz. 10.30 – 11.06.2020r. - fot. Grzegorz Kukuła
Prymicje ks. Mateusza Bugno– 21.06.2020r. - fot. ks. Paweł Herudziński

Adoracja Chrystus w Solnym Mieście– 05.06.2020r. - fot. Natalia Data

You might also like