Janusz Korczakbiografia Ewa LandekDusik

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 24

Biografia Janusza Korczaka

Janusz Korczak
• Janusz Korczak urodził się oficjalnie 22 lipca 1878 lub 1879
roku, imię otrzymał po dziadku, też otrzymał imię polskie
Hersz-Henryk, został obrzezany. Ojciec w obawie, że syn
jako Żyd będzie w społeczeństwie potępiony nie ochrzcił go,
dopiero po 2 latach zmienił zdanie i ochrzcił Janusza
Korczaka imieniem Hirsz- w kancelarii dla wyznań
niechrześcijańskich. Korczak pozostał do końca życia przy
wyznaniu mojżeszowym. Aby naprawić zaniedbanie ojca
sprzed lat i ułatwić rocznicowe obchody Unesco przyjęto za
datę narodzin Henryka Goldszmita rok 1878. Ojciec Józef
Goldszmit był prawnikiem, lecz nie nawiązał z synem
bliskiej relacji, najczulsza relacja łączyła go z babcią. Ojciec
Korczaka mało czasu poświęcał rodzinie, zdradzał żonę- co
w konsekwencji doprowadziło do częstych kłótni w domu.
Siostra Korczaka-Anna nie dzieliła wspólnych zabaw z
bratem, sama organizowała sobie dziewczęce zajęcia, a
Henryk – Janusz Korczak uciekał od domowych konfliktów
do swoich marzeń.
• Korczak- " Byłem dzieckiem, które godzinami może bawić
się samo", dzieckiem, o którym nie wie się, że dziecko
jest w domu. Klocki ( cegiełki) otrzymałem, mając lat
sześć, przestałem się nimi bawić mając lat 14."
• Myślą przewodnią całej twórczości Korczaka stała się
samotność dziecka w świecie dorosłych-" Bez radosnego
Biografia dzieciństwa całe życie musi być kalekie", stąd walczył o
prawa dziecka do szacunku ,miłości, do poczucia
Janusza bezpieczeństwa-podstawowych gwarancji zdrowia
psychicznego.
Korczaka • Ze względu na pozycję materialną ojca zamieszkali w
salonie z 7 pokojami w Warszawie, wychowaniem
potomstwa zajmowała niania, która uczyła dzieci zasad
wychowania i języków obcych, co umożliwiło Henrykowi-
Korczakowi potem studia w Berlinie i w Paryżu, a siostrze
Annie pozwoliło pracować zawodowo jako tłumacz
przysięgły.
Janusz Korczak
• Korczak z doświadczeń wyniesionych z domu uważał że jednym z
podstawowych wykroczeń pedagogicznych jest brak prawdziwego
porozumienia pomiędzy rodzicami i dziećmi oraz spychanie własnych
obowiązków na płatnych wychowawców\ ( nianie, guwernantki).
• Jedynym towarzyszem rodzeństwa Anny i Henryka był uproszony kanarek,
który towarzyszył dzieciom w deszczowe dni i gdy nie mogły spędzać
czasu na podwórku w towarzystwie rówieśników czy by wyładować
energię. Towarzystwo podwórza było selekcjonowane - bogaci i biedni,
mniej zamożni. Dzieciom z dobrych bogatych domów nie wolno było
schodzić do kuchni i na podwórze, ponieważ uważano że biedne dzieci
dają zły przykład i roznoszą choroby , a w kuchni nie ma nic godnego
uwagi, aby tam przesiadywać. Korczak starał po latach ten bezlitosny
zakaz obalić. Kanarek był dla Korczaka jak przyjaciel, gdy zdechł
pochował go w ogrodzie na przydomowym podwórzu.
• Korczak uważał, że marzenia są programem życia, wyznacznikiem celów
życiowych. W 1885 roku skończył 7 lat i został posłany do prywatnej
szkoły przygotowującej do nauki w gimnazjum, a siostrę Annę gdy miał 6
lat wysłano do pensji dla panien. Korczak wspominał szkołę z odrazą-
szkoła, w której karano rózgą, wtedy po raz pierwszy zetknął się z
przemocą fizyczną, ujrzał znęcanie się nauczycieli nad dziećmi, kary
wymierzone uczniom na oczach całej klasy na goło, wzbudziło w nim to
traumatyczne wspomnienia, gdyż całe dzieciństwo spędził chowany pod
kloszem, chroniony przed życiem- w pokoju. Doznane przeżycia odcisnęły
znaczące piętno w psychice Korczaka stąd w utworach głosił o prawach
dziecka do godnego traktowania, o poszanowaniu dziecka i jego praw-
nietykalności fizycznej , dziecko ma prawo żyć bez przemocy.
Dzieciństwo Korczaka
• Korczak mimo iż z spędził niewiele czasu, ojca uwielbiał i
uważał go za ideał, mimo iż był wobec niego opryskliwy i
mało okazywał uczucia, drażniła go tchórzliwość syna, ale
Korczak wybaczył ojcu mimo skrywanego żalu, że nie doznał
od niego przytulenia, nie wyjaśniał, zlekceważył jego strach.
Matka ciągle chowała go pod kloszem-chroniła by się nie
przeziębił ,a ojciec wręcz przeciwnie chciał zrobić z niego
mężczyznę , o harcie ducha , nie lękliwego. Ojciec był
nieprzewidywalny- raz przyjazny kompan a raz awanturnik o
głupstwa.
• Gdy Korczak miał 12 lat ojciec w wyniku niekontrolowanej
agresji został przeniesiony do szpitala psychiatrycznego z
diagnozą początków obłędu. Stracił przez to środki materialne,
pojawiły się problemy finansowe i musiał zamknąć kancelarię
adwokacką. wracał ze szpitala i powracał, bo trudno było mu
prowadzić normalną egzystencję.
• Ojciec by realizować przyjemności do których przywykł
wyprzedawał z domu cenne rzeczy, by zdobyć pieniądze. Z
powodu kryzysu finansowego z salonu przenieśli się na
mniejsze mieszkanie. Gdy pobyty ojca w szpitalu przedłużały
się matka zawoziła do niego dzieci .Ojciec postrzegany przez
Korczaka i siostrę jako król życia, władca domu, ideał i
doskonałość bezwzględna , teraz w konfrontacji szpitalnej
jawił się jako bezradny, otępiały od leków, traktowany przez
personel jak dziecko, budził litość i trwogę.
Dzieciństwo Korczaka
• Korczak w wieku 12 lat zaczął naukę w
gimnazjum w roku 1890-1891, w męskim
gimnazjum o profilu filologicznym z
łaciną, greką i starocerkiewnym,
nieobowiązkowym językiem polskim.
Nauka w gimnazjum trwała 8 lat. Gdy miał
14 lat w roku 1892 zmarła jego
najukochańsza babcia. W tym roku też
zdiagnozowano ,że ojciec nie wyleczy się z
obłąkania, tylko stan będzie pogarszać. W
wieku 14 lat przemienił mentalnie na tle
tych zaistniałych wydarzeń rodzinnych,
odmieniła jego samoświadomość "
Ciekawy świat nie był już poza mną. Teraz
jest we mnie-Jestem nie po to , aby mnie
kochali i podziwiali, ale po to abym ja
działał i kochał- Nie obowiązkiem
otoczenia pomagać mnie, ale ja mam
obowiązek troszczenia się o świat, o
człowieka"( Korczak" Pamiętnik").
Janusz Korczak
• Matka Cecylia po zdiagnozowaniu
nieuleczalnej choroby małżonka w roku
1895 postanowiła przyjąć na stancję
uczennice i uczniów Izraelitów
uczęszczających do szkół prywatnych
lub przygotowujących się do gimnazjum
i zawodu, zapewniała troskliwą opiekę i
korepetycje. Korepetycji udzielał syn
Henryk ( Korczak) , dawał także lekcje
w innych domach, przez co zaniedbał
swoją naukę, poznawał przez
korepetycje cudze problemy i troski. W
wieku 14 lat z dziecka stał się dorosłym
człowiekiem "Cogito ergo sum-myślę
więc jestem", stara nauczyć się
wytrzymałości. Ojciec Korczaka zmarł
prawdopodobnie śmiercią samobójczą w
roku 1896, został pochowany na
cmentarzu żydowskim w Warszawie
( Józef Goldszmit-adwokat przysięgły lat
50 zmarł 26 kwietnia 1896 roku).
Janusz Korczak- lekarzem
• Z powodu długów ojca zlicytowano mieszkanie, meble, wartościowe rzeczy, by
pokryć finansowe zobowiązania. W 1896 roku siostra Anna pomagała matce
prowadzić stancje ,dawała prywatne lekcje języków obcych. Potem wyjechała do
Paryża, wyszła za mąż , ale mąż cierpiał na chorobę weneryczną i podobnie jak
ojciec Anny i Korczaka w roku 1909 popełnił samobójstwo, Henryk-Korczak miał
wtedy 18 lat i starał zdobyć pieniądze na czesne w prywatnym gimnazjum i na
utrzymanie rodziny, przez to zwiększył liczbę oferowanych korepetycji i w
konsekwencji pogorszył się w nauce i powtarzał klasę. W roku 1898 Korczak zdał
maturę i mimo pisania felietonów zdecydował , że będzie studiował medycynę.
Uważał, że literatura to słowa, a medycyna-czyny. Korczak uważał, że zawód
lekarza nie wyklucza pisania, przeciwnie wzbogaca intelektualnie, a pisarz
powinien nie tylko analizować duszę ludzką, ale także ją leczyć. W roku
1898/1899 Korczak-Henryk Goldszmit został studentem Cesarskiego
Uniwersytetu Warszawskiego w wieku 20 lat. Pasjonowała go pediatria. W czasie
studiów pomagał matce w prowadzeniu domu i opiekował się nią. W marcu 1899
roku brał udział w trzydniowym strajku studenckim za co wylądował w areszcie.
Powtarzał 1 rok studiów.
Janusz Korczak
• W 1899 roku w wakacje wyruszył do Szwajcarii by
poznać ślady Johanna Pestalozziego – ojca szkoły
ludowej. Korczak uważał, że cel w życiu daje szczęście,
należy odczuwać go głęboko poprzez pracę da innych ,
nigdy dla siebie, "myśl o szczęściu innych, nigdy o
szczęściu osobistym". Po powrocie ze Szwajcarii
uczęszczał na Uniwersytet Latający na tzw. tajne wykłady
w mieszkaniach prywatnych. Student w ramach praktyk
pedagogicznych udzielał lekcji na tajnej pensji dla
dziewcząt u Stefanii Sempołowskiej. Korczak pełnił także
dyżury w bezpłatnych czytelniach Warszawskiego
Towarzystwa Dobroczynności- idea propagowania
czytania wartościowych książek. W soboty po południu
Korczak w swoim pokoju przy ul. Chłodnej na parterze w
podwórzu gromadził dzieci z kilku podwórek i urządzał
zabawy. Korczak mówił " Nikt nie jest wolny od
odpowiedzialności za to , co dzieję się naokoło, a życie
tylko wtedy staje się coś warte , kiedy jest życiem
zaangażowanym i twórczym. Henryk Goldszmit-Korczak
ponadto pobierał kursy doszkalające dla
studentów medycyny u doktora Juliana Kramsztyka, żyda
pediatry , który pracował w szpitalu dziecięcym jako
lekarz miejscowy i potem jako ordynator. Korczak
zaprzyjaźnił się z nim. W roku 1900 Korczak ma 22 lata,
pisał felietony do gazet o tematyce spraw
wychowawczych. Korczak " Dlatego jestem
wychowawcą, że po prostu najlepiej czułem się wśród
dzieci". Korczak twierdził, że najważniejsze jest działanie,
literatura to społeczna misja, działanie to środek ekspresji.
Janusz Korczak
W 1904 roku Korczak podejmuje współpracę z pismem " Głos" o tematyce nawiązującej do etycznej
kultury społeczeństwa, dążenia do prawdy, dążenia do sprawiedliwości, altruizmu, działania dla
wspólnego dobra, nieustannego rozwoju duchowego i moralnego, odpowiedzialności jednostki za dzień
dzisiejszy i za przyszłość. Korczak w latach 1904-1905 napisał powieść " Dziecko salonu" ukazywaną w
odcinkach w piśmie "Głos", dzięki niej zdobył miano pisarza. Na przełomie wiosny i lata 1904 roku
Henryk Goldszmit-Korczak Janusz z rekomendacji doktora Juliana Kramsztyka wyjechał z grupą
żydowskich dzieci na wieś do Michałówki na wakacje zorganizowane przez Warszawskie Towarzystwo
Kolonii Letnich jako wychowawca, dzięki temu zapragnął przemiany lekarza w pedagoga. Po powrocie z
Michałówki utrzymywał kontakt z wychowankami kolonii w Warszawie dzieci grały z nim co sobotę w
loteryjki i domino. Jesienią 1904 roku Korczak został absolwentem kursu nauk medycznych , 23 marca
1905 roku Henryk Goldszmit po odbyciu 5 letniego kursu nauk medycznych zakończonego egzaminem
otrzymał dyplom lekarza. Dzięki przyjaźni z Julianem Kramsztykiem został zatrudniony przez niego w
szpitalu , w którym pracował jako ordynator na stanowisko lekarza miejscowego. W szpitalu leczono
wszystkie dzieci bezpłatnie bez względu na wyznanie religijne. Dzięki pracy lekarza miejscowego
Korczak otrzymał służbowe mieszkanie w pawilonie na terenie szpitala. W zamian musiał być do
dyspozycji chorych w każdej chwili. Doktor Goldszmit troszczył się nie tylko o małych pacjentów, ale
także o zapas lekarstw w szpitalnej apteczce, kontrolował kuchnię, dbał o dezynfekcję, czystość i
porządek, udzielał konsultacji w ambulatorium. Prowadził notatki z obserwacji chorych, pisał
sprawozdania, opracowywał dane, dyżurował w bibliotece szpitalnej, porządkował katalog księgozbioru ,
polecał dzieciom książki,, czytał im głośno, opowiadał bajki. W czerwcu 1905 roku wyruszył do Harbina,,
by udzielić pomocy rannym w wojnie i chorym z terenów frontu ,a niezdolnym do dalszej służy
wojskowej odesłać do domu. Przyjmował w punktach sanitarnych .Najciężej chorych i rannych lokował w
wagonach towarowych przerobionych na prowizoryczne lazarety ,którymi wracali w rodzinne strony. W
tym czasie pisywał listy do swojej matki ,która starała się go wcześniej z wojska wysiedlić. Wojna
japońsko-rosyjska zakończyła się 5 września 1905 roku i wtedy Korczak mógł powrócić do domu do
Warszawy.
Korczak -biografia
• Korczak powrócił do Warszawy z Dalekiego Wschodu 30 marca
1906 roku. Po powrocie Henryk Goldszmit-Korczak pracował w
szpitalu, blisko Domu Sierot w getcie, ponadto pomagał za darmo
lecząc miejscową ludność, także inteligencję warszawską-
socjalistów, nauczycieli, dziennikarzy, adwokatów, lekarzy i ludzi
biednych nocą i za dnia. 20 czerwca 1906 roku powrócił po
ponownej kolonii do Warszawy, a stamtąd udał do Berlina na kursy
doszkalające , praktykował tam w szpitalu dziecięcym na oddziale
noworodków, odbył staż w klinice psychoneurologii, odwiedzał
szkoły i zakłady dla dzieci upośledzonych umysłowo. Wrócił do
Polski wiosną 1908 roku i już w czerwcu wyjechał znowu na
kolonie letnie z polskimi dziećmi do Wilhelmówki- spędził tam dwa
turnusy wakacyjne od połowy czerwca do połowy sierpnia. Potem
powrócił do Warszawy i w roku 1909 zaczął pisać opowiadania dla
dzieci, pokazywał dzieci żydowskie jako pełnoprawnych
,pełnokrwistych bohaterów literackich- opowiadanie Korczaka "
Mośki,Joski i Srule". Ukazywał , że pochodzenie czy wyznanie nie
różnicuje, że każdy jest taki sam.
• Obok Michałówki za Małkinią w Treblince utworzono obóz
zagłady, stąd kolonie w Michałówce przeplatają z wydarzeniami w
obozie ,przywołują skojarzenia. Korczak w swoich opowiadaniach
dążył do oswojenia dzieci ze śmiercią, miał przeczucie ,że trafią do
Treblinki i tak stało ,z nimi poszedł do obozu , by dzieci nie bały ,
bo "Pan", któremu ufają jest z nimi.
Biografia Korczaka
• W 1907 roku powstało Towarzystwo " Pomoc dla Sierot"- pomoc dla osieroconych i
najbiedniejszych dzieci wyznania mojżeszowego, zapewnienie im odzieży, pożywienia
,schronienia, materialnego wsparcia w formie przytułku, sierocińca. Korczak był członkiem
Towarzystwa od 1908 roku. W 1909 roku 31 letni Korczak pisał do periodyków o roli wagi
domowej w opiece nad niemowlętami, o zamykaniu oddziałów szpitalnych z powodu braku
środków materialnych , o znaczeniu świeżego powietrza i ruchu dla rozwoju dzieci, ponadto
wygłaszał odczyty o dietetyce noworodków, o dzieciach upośledzonych. Korczak w wyniku tych
publikacji został aresztowany i spędził w więzieniu jakiś czas w Warszawie z Ludwikiem
Krzywickim. Korczak cały czas wahał się między medycyną , a pedagogiką. Korczak działacz
społeczny, buntownik , pedagog coraz wyraźniej wygrywał z pisarzem i lekarzem. Jako lekarz
miał rozpaczliwe poczucie ,że jest bezradny wobec losu swoich biednych pacjentów. Mógł tylko
pomóc krótkotrwale.
• Z Stefanią Wilczyńską stworzył schronienie dla dzieci żydowskich , w którym realizowano
program opiekuńczo-wychowawczy. Kierownikiem placówki został Korczak. W roku 1910
Henryk Goldszmit miał wyjechać na parę miesięcy do Paryża w celu pogłębiania wiedzy
medycznej oraz do Londynu , aby zobaczyć jak funkcjonują tamtejsze instytucje wychowawcze
w Forest Hill - sierocińce dla dziewcząt i chłopców. 7 października 1912 roku powstało
schronisko dla dzieci żydowskich pod kierownictwem Korczaka i ze współpracą Stefanii
Wilczyńskiej. Korczak w Domu Dzieci , nie chciał by dom był sierocińcem uczył się
cierpliwości, brał udział w codziennym życiu wychowanków, wysłuchiwał zwierzeń, pocieszał
,ważył, mierzył , strzygł, obcinał paznokcie, opatrywał skaleczenia , obserwował, wyciągał
wnioski notował. Panna Stefania wprowadziła codzienny ład i rygor-wymagała, komenderowała
,widziała najmniejsze niedopatrzenie, i karciła je nieubłaganie. Zawsze jednak znajdowała czas
by przytulić, wytrzeć łzę, wysłuchać skarg. Pełniła w sierocińcu rolę matki, niezastąpionej , choć
często przez kontrolującą wszechobecność uciążliwej. On był ojcem- uwielbianym ,bo mniej
dostępnym. Często był zajęty swoimi sprawami, znacznie bardziej tolerancyjny, roztargniony
,nierówny w nastrojach-kiedy wpadał w dobry humor to proponował najwspanialsze zabawy
,wychowawca-nie podnosił głosu, nie powtarzał poleceń ,wszystko było na tablicy ogłoszeń.
Była też skrzynka na listy na karteczki z prośbami, skargami ,zapytaniami, przeprosinami,
zwierzeniami. Dyżury nauczyły dzieci sumienności, a paca uczyła samodzielności i poczucia
Janusz Korczak
• Korczak uważał ,że praca jest jako bezcenny czynnik wychowawczy-rozwijała
intelektualnie, dawała poczucie uczestnictwa w życiu, pozwalała odnaleźć sens
istnienia i niosła pożytek społeczny. Program wychowawczy Korczaka oparty był
w duchu prawdy i sprawiedliwości ,w duchu tolerancji i braterstwa. Korczak
wydawał w sierocińcu domową gazetę, w której systematycznie dokumentował
codzienne i odświętne wydarzenia , wytyczanie planów. Gazeta w odczuciu
Korczaka buduje wspólnotę między wychowankami, wychowawcami i
personelem ,stąd 8 sierpnia 1913 roku powstał Tygodnik "Dom Sierot" wydawany
w 1 egzemplarzu, w formie kajetu , do którego Korczak wpisywał na bieżąco
sprawozdania, komunikaty, artykuły i teksty dzieci, skargi, uwagi i
podziękowania. 4 października 1913 roku powstał Tygodnik " Z bliska i z daleka"
i był wydawany do 1914 roku , do wybuchu I wojny światowej.
• Korczak-dobrotliwy przyjaciel dzieci, patrzący na nie z mgiełką rozrzewienia w
oczach- współczujący sercem, Internat-laboratorium psychologiczno-
pedagogiczne, a podopieczni –obiekty badawcze. Wobec podopiecznych miał
mnóstwo czułości i zrozumienia. Ufali mu i kochali go z wzajemnością.
Zapewnienie im poczucia bezpieczeństwa Korczak uważał za fundamentalny
obowiązek. Obsesyjnie rejestrował wszystkie szczegóły z życia domu i jego
mieszkańców. W 1912 roku zostały wydane jego dzieła " Słowa",1913 rok-tomik
zawierający trzy utwory o trzech etapach rozwoju: Bobo –analiza psychologiczna
dziecka w okresie niemowlęctwa, Feralny Tydzień -historia siedmiu dni z życia
gimnazjalisty i Spowiedź Motyla-pamiętnik dorastającego chłopca.
• Poza codzienną działalnością wychowawczą i organizacyjną w Domu Sierot
udzielał się także poza domem-uczęszczał na narady z ludźmi, od których
zależały środki finansowe, ponadto współpracował z instytucjami społecznymi,
prowadził wykłady i odczyty, starał o zapewnienie chorym dzieciom
specjalistycznej pomocy medycznej. Sam dalej praktykował jako lekarz , leczył
bezpłatnie dzieci znajomych, służył pomocą okolicznym mieszkańcom
dzielnicy.
Biografia Korczaka
• 27 lutego 1913 roku nastąpiło oficjalne otwarcie uroczyste Domu Sierot, Korczak miał wtedy 35 lat.
W czerwcu 1914 roku Towarzystwo Pomoc dla Sierot zdobyło pieniądze na zakup ziemi pod budowę
letniska dla dzieci zagrożonych gruźlicą , ale nie udało jej zrealizować. W 1914 roku na prośbę
Doktora Goldszmita-Korczaka Dom Sierot zakupił 100 glinianych doniczek. Każdy z wychowanków
posadził w doniczce cebulkę fuksji i chciano je, gdy zakwitną , podarować najbliższym sąsiadom jako
symbol pokoju i przyjaźni. Gdy rozkwitły, Doktora nie było już w Warszawie, bo w sierpniu 1914
roku wybuchła I wojna światowa i Doktor Goldszmit zmobilizowany wraz z innymi warszawskimi
lekarzami pojechał na front. Panna Stefania Wilczyńska przejęła opiekę opiekuńczo-wychowawczą
nad 100 dzieci w Domu Sierot. W czasie wojny Korczakowi udało napisać dzieło " Dziecko w
rodzinie", " Jak kochać dziecko". Korczak uważał, że najważniejszym zadaniem pedagoga jest obrona
dziecka przed przemocą i strachem.
• W grudniu 1915 roku dywizja, w której służył Korczak jako ordynator polowego lazaretu ,
kwaterowała we wsi Głuboczek na Wołyniu. Z okazji świąt Bożego Narodzenia Doktor-Korczak,
który z porucznika awansował na kapitana dostał trzydniowy urlop. Z powodu okupowanej przez
Niemców Warszawy nie mógł tam powrócić , stąd pojechał do Kijowa ,gdzie poznawał instytucje
wychowawcze. Korczak w swojej pracy wychowawczej nad podopiecznymi wprowadził metodę sądu
koleżeńskiego- świadków ,oskarżycieli, adwokatów i sędziów powołanych spośród wychowanków.
Miało to na celu uświadomienie dzieciom , że respektowane są ich prawa. W 1916 roku powrócił do
Głuboczka ,a stamtąd na front południowo- zachodni na Polesie i Wołyń, gdzie trwała wojna pozycyjna
między armią rosyjską, a połączonymi siłami niemiecko-austriackimi.
• W 1909 roku wychowawczynią w sierocińcu Korczaka Dom Sierot zostaje Stefania Wilczyńska. W
1917 roku Korczak na wojnie pod Tarnopolem, gdy była cisza na froncie odwiedzał miejscowe
sierocińce dla dzieci i wziął pod opiekę 11 letniego chłopca na izbę swoją w lazarecie , bo w niej był
warsztat stolarsko-cieślarski ,a chłopiec chciał się uczyć rzemiosła. Był on u niego dwa tygodnie
a nazywał się Stefan Zagrodnik
• Poza Stefanem Zagrodnikiem Korczak miał w lazarecie pod opieką 217 chorych i rannych, ale znajdował czas by codziennie
odbyć z chłopcem lekcje czytania ,pisania i rachunków, pogadać z nim, zanotować zmiany w jego zachowaniu, opowiedzieć
wieczorem bajkę. Uwolnił go od wszy i świerzbu. Zdążył się do niego przywiązać, pocałował go parę razy w głowę i w
Biografia
Korczaka
policzek, parę razy pomyślał o nim " Synek mój, mój syneczek". Można sobie wyobrazić jak mały odtajał, jak bardzo bał się
rozstania-płakał, kiedy Doktor zapadł na chorobę jaglicę i musiał iść do szpitala. Korczak spędził z nim dwa tygodnie, potem
zachorował i wyjechał ,a chłopiec Stefan został odesłany z powrotem do przytułku w Tarnopolu i nigdy więcej nie spotkał
się z Korczakiem.
• 15 marca 1917 roku Korczak nadal jest na froncie pod Tarnopolem. Wiosną 1917 roku w związku z stagnacją na linii frontu
w Tarnopolu wyruszył do Kijowa, w Kijowie objął posadę pediatry w podmiejskim przytułku dla ukraińskich dzieci-w trzech
sierocińcach pod Kijowem. W 1917 roku zaczęła się wojna domowa w Rosji, dotarła też na Kijów, stąd Korczak by ocalić
się przed frontem skrył się w pokoiku wynajętym w suterenie i tam uzupełniał swoje rękopisy. W Kijowie napisał " Jak
kochać dziecko". W czerwcu 1918 roku z Kijowa powrócił do Warszawy do swojego Domu Sierot. Korczak nie znosił
ujawniania swych uczuć. Po powrocie do Warszawy odwiedził też swoją matkę Cecylię, z którą korespondował listownie w
czasie pobytu na wojnie.
• W wieku 14 lat wychowankowie z korczakowskiego Domu Sierot musiały opuścić sierociniec i wejść samodzielnie w drogę
dorosłości szukając pracy. Korczak w roku 1919 został członkiem Komisji do spraw organizacji oświatowych szkolnictwa,
ponadto brał udział w pracach Centralnego Komitetu pomocy dla dzieci i działał w Polsko-Amerykańskim Komitecie
pomocy dzieciom. Pomagał dzieciom w sierocińcu Nasz Dom w Pruszkowie, a z nastaniem niepodległości został powołany
do armii polskiej jako oficer rezerwy, otrzymał awans na stopień majora i przydział do I batalionu sanitarnego.
• W 1912 roku zimą został oddelegowany do szpitala epidemiologicznego na Kamionku w Warszawie i zachorował na tyfus
plamisty w szpitalu wojskowym , w którym pracował jako lekarz. Matka Cecylia zabrała chorego syna do domu - był
nieprzytomny. Pomagała jej przy opiece nad chorym Korczakiem neurolog Zofia Rowenblum, potem opiekowała także nią,
ponieważ zaraziła się od syna. Mimo najtroskliwszej pomocy matka Korczaka umarła, a syn ozdrowiał. 11 lutego 1920 roku
mając lat 63 zmarła a pogrzeb odbył się 13 lutego w Warszawie na cmentarzu żydowskim w dzielnicy chorych zakaźnie. Nie
została pochowana przy małżonku, ojcu Korczaka w grobowcu rodzinnym. Syn Korczak po śmierci matki przeżył załamanie
nerwowe , gdy doszedł do siebie po chorobie myślał nawet o popełnieniu samobójstwa, lecz nie zrobił tego, ale do końca
życia czuł się winnym jej śmierci. Był związany z babcią i matką, została mu pustka w duszy , bo został całkowitym sierotą,
poza tym, że miał siostrę Annę. W 1920 roku wyzdrowiał . Po śmierci matki napisał tekst " Modlitwa wychowawcy", w 1922
roku tekst " Sam na sam z Bogiem-monolog. 22 lipca 1920 roku Korczak w wieku 42 lat przeprowadza się po śmierci matki
do swojego stworzonego Domu Sierot, w którym pod jego nieobecność wychowawstwo i opiekę pełniła Stefania
Wilczyńska.
Janusz Korczak-Biografia
• Korczak w Domu Sierot dążył do integracji polskich i żydowskich dzieci ,by przekreślić przepaść
międzyrasową i zniwelować uprzedzenia i konflikty społeczne. W 1922 roku Korczak rozpoczyna
współpracę z Państwowym Instytutem Pedagogiki Specjalnej Marii Grzegorzewskiej. W roku 1922
także Korczak-Doktor prowadzi wykłady w seminarium dla freblanek-wychowawczyń przedszkolnych,
zorganizowanych przez Żydowskie Stowarzyszenie Kulturalno-Óświatowe Tarbut-Kultura. Korczak
poprzez stworzenie sądu dzieci, opartego o władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą miał na
celu nauczyć dzieci , że istnieje prawo , ponadto przekazywał system norm społeczny i etyczny oparty
na wartościach- miłości, współczucia, umiejętności wybaczania, działania dla wspólnego dobra,
szacunek dla ludzkiej godności. Dzieci mogły pozywać do sądu poza swoimi rówieśnikami, dorosłych i
wychowawców, przez to uczyły się ,że tak jak dorośli mają prawo do godnego traktowania z szacunkiem
siebie nawzajem.
• Korczak był masonem-należał do Towarzystwa Teozoficznego, odbywał medytacje. Korczak dążył by
dzieci z robotniczych rodzin miały szacunek do żydowskich dzieci i nie biły ich. W 1920 roku ukazało
się oficjalnie dzieło" Jak kochać dziecko", a w 1922 roku " Sam na sam z Bogiem", ponadto w tym też
roku powstało dzieło " Król Maciuś I", a w 1923 roku " Król Maciuś na bezludnej wyspie". W 1924 roku
dzieło " Bankructwo małego Dżoka", w 1925 roku " Kiedy znów będę mały", w 1926 roku "
Bezwstydnie krótkie". W 1923 roku został członkiem Komisji Pedagogicznej przy Ministerstwie
Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego- model nowoczesnej szkoły polskiej, samorząd i
społeczeństwo obywatelskie, kooperacja, zrzeszenie spółdzielcze jako moralna przemiana
społeczeństwa. Opowieść o " Małym Dżoku"- celem uspołeczniania polskich dzieci.
• W lipcu 1926 roku 48 letni Korczak został uhonorowany państwowym odznaczeniem - otrzymał krzyż
oficerski orderu Polonia Restituta, ale nie zrobiło to na nim specjalnego wrażenia. Spędzał wtedy lato z
dziećmi na koloniach letnich w Gocławku w ośrodku " Różyczka". Order otrzymał bo był
dyrektorem Domu Sierot dla dzieci żydowskich w Warszawie i prowadził ofiarnie filantropijną
działalność na polu opieki nad dziećmi. W 1926 roku poszukiwał sekretarza ze znajomością stenografu.
Zatrudnił Igora Abranowa, który zamieszkał w Domu Sierot w Internacie. Korczak został 9
października 1926 roku redaktorem dodatku tygodniowego " Mały Przegląd" - dla dzieci i młodzieży w
piśmie " Nasz Przegląd", pismo dla spolonizowanych Żydów.
Janusz Korczak-
biografia
• "Mały Przegląd"- tworzyły dzieci opisujące różne problemy. Korczak
akcentował postulat podwójnej tożsamości- bycie Żydem i Polakiem,
szacunek dla Polski i Żydów. 1 września 1939 roku ukazał się ostatni
numer " Małego Przeglądu".
• W listopadzie 1940 roku Korczak został aresztowany przez Niemców ,
wypuszczono go za kaucją, którą najprawdopodobniej wpłacili byli
wychowankowie Domu Sierot. Dzieci w sierocińcu Korczaka przebywały
od 7 do 14 roku życia, po 14 roku życia gdy Komisja opiekuńczości dzieci
pozwoliła na dalszą edukację pod przewodnictwem Stefanii Wilczyńskiej
to dziecko pozostawało nadal w Domu Sierot-korczakowskim przytułku.
Korczak po wyjściu z więzienia stworzył Bursę , w której przyjmował z
zewnątrz Żydów szkoły pedagogicznej, by prowadzili obserwacje dzieci
,ale oni uważali to za zbyteczne, nie interesowali Domem Sierot i
problemami wychowanków.
Janusz Korczak-Biografia
• Gdy nastał komunizm Korczak został zaatakowany przez
społeczność w Warszawie, że wpaja dzieciom złudne idee, że tylko
troszczy o dzieci do 14 lat, a potem ich los jest mu obojętny, bo
same muszą w świecie poszukać pracy i bez życiowego wsparcia
zacząć dorosłe życie, zarzucano mu ,że uczy dzieci polskości i
naprowadza do zapomnienia o żydowskich korzeniach. Uważano
,że dla Korczaka Dom Sierot to tylko laboratorium własnych idei-
Korczak w zobojętnieniu słuchał krytyki. W 1930 roku 52 letni
Korczak zaczął objawiać symptomy wypalenia zawodowego, stąd
wziął urlop od Domu Sierot na kilka miesięcy i zajął się
pisarstwem. Stefania Wilczyńska zajęła opieką i wychowaniem
sierot. Korczak w czasie urlopu wystawił sztukę teatralną " Senat
szaleńców"- wystawiono ją w teatrze Ateneum w Warszawie w
październiku 1931 roku. Fabuła sztuki oparta była o szpital
psychiatryczny w Tworkach, gdzie leczył się ojciec Korczaka. W
teatrze Ateneum wystawiono 1 października 1931 roku sztukę
"Senat szaleńców" , a w marcu 1933 roku w teatrze Morskie Oko
wystawiono sztukę "Dzieci Podwórka". W 1925 roku wypalenia
zawodowego doznała Stefania Wilczyńska. Bolała nad swoim
odsunięciem się od świata -wyruszyła w 1931 roku do Palestyny na
dwa miesiące. Z powodów finansowych ograniczono działalność
Bursy w korczakowskim przytułku i kolonii w Gocławku.
Janusz Korczak - biografia
• Korczak podjął pracę w Kasie Chorych ( dzisiejszy ZUS). W lutym 1933 roku zamieszkał z siostrą Anną, która
wróciła z Paryża. Korczak został biegłym sądowym i uczestniczył w pracach sądu dla nieletnich, wykładał w
uniwersytetach pedagogicznych, publikował w pismach fachowych, w piątki i soboty spędzał w Domu Sierot , a w
niedzielę poświęcał się pracy literackiej. Zrezygnował z pokusy pisania dla teatru i zajął się radiem-mówiony styl
jego literatury znakomicie sprawdzał się w eterze. W tym czasie zajął pisaniem kolejnej książki dla dzieci " Kajtuś
czarodziej". W 1907 roku powstało Towarzystwo Pomoc dla Sierot, w 1912 roku Dom Sierot przy ulicy
Krochmalnej, 1912 rok Nasz Dom- internat utworzony w Pruszkowie dla biednych lub osieroconych dzieci
polskich robotników i więźniów politycznych. W 1921 roku powstał Nowy sierociniec na Polach Bielańskich w
Warszawie.
• Korczak uważał, że kaplica jest w domu potrzebna , gdyż dzieci potrzebują mieć kontakt z Bogiem, ale nie
powstała-powstał tylko pokój ciszy w formie czytelni.
• 29 maja 1930 roku poświęcono nowy budynek sierocińca w ramach obchodów Tygodnia Dziecka. Dla Korczaka
najważniejszy był rozwój psychiczny dzieci i wyrabianie w nich poczucia własnej wartości , otworzono świetlicę-
obiady dla bielańskich dzieci. Nasz Dom jako przechodnie podwórko na Bielanach. Przekazał funkcję stałego
lekarza w Bielańskim internacie doktor Janinie Dybowskiej , prowadzącej przychodnię Matki i Dziecka na osiedlu
Zdobycz Robotnicza w Warszawie. Korczak w czwartki przyjeżdżał w odwiedziny do Bursy Bielańskiej - 12 pokoi
miała Bursa dla dzieci powyżej 14 lat, pracowali łącząc teorię z praktyką.
• W 1934 roku Korczak odwiedził Palestynę-Jerozolimę. Wrócił do Warszawy końcem września , wtedy też
zlikwidowano Bursę. W maju 1935 roku Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego odwołało z
funkcji dyrektorki Państwowego Instytutu Nauczycielskiego Marię Grzegorzewską, na znak solidarności z nią
odszedł też Korczak. Korczak zrezygnował z pracy w " Nasz Dom", ale pozostał członkiem Towarzystwa. We
wrześniu 1939 roku Korczak dostarczył do Nasz Dom groch i soczewicę z zapasów Domu Sierot. W 1942 roku
Korczakowi proponowano by przebywał w zakonspirowanym pokoju na Bielanach na fałszywych dokumentach,
ale odmawiał. Przyszedł w lipcu 1942 roku, był bardzo zmęczony. Ciężko oddychał, usiadł na krześle w kancelarii
Nasz Dom –Bielany w Warszawie i powiedział, że przyszedł pożegnać się z placówką Nasz Dom. Korczak w 1934
roku wyruszył do Palestyny do Ein Harod-kibuc, miejsca kolektywnego wychowania, w którym spędził trzy
tygodnie. Opiekował się tam niemowlętami, opatrywał skaleczenia przedszkolaków ,obierał kartofle w kuchni. W
Palestynie wygłaszał ponadto wykłady , aby umieć dostrzegać indywidualne cechy dziecka, szanować jego
potrzeby. Ponownie powrócił do Palestyny w lipcu 1936 roku i był tam sześć tygodni. W tym okresie w 1936 roku
pogorszył się jego stan psychiczny. W 1937 roku na 2 miesiące pojechał do Mężenina na Podlasie i napisał tam
książkę " Uparty chłopiec". We wrześniu 1937 roku został uhonorowany Złotym Laurem Polskiej Akademii
Literatury, ale to nie uleczyło jego nastroju.
Janusz Korczak - biografia
• W marcu 1938 roku Korczak powrócił do radia, w którym wygłosił " samotność dziecka, samotność młodości, samotność
starości. W wakacje w czerwcu i lipcu 1939 roku spędził w Druskiennikach na koloniach letnich z dziećmi ,by nie widziały
oblicza wojny, ale ciągle tęsknił za Palestyną. W dniu 1 października 1939 roku rozpoczęła wojna i Korczak musiał schronić się
z dziećmi w schronie , uczył ich opanowania w czasie wojny, spokoju i ciszy. W ramach bohaterstwa dzieci otrzymały zielony
sztandar za odwagę. Żydzi nakazem Niemców musieli nosić na prawym ramieniu opaskę, ale Korczak ten zakaz zlekceważył i w
czasie wojny i w godzinie policyjnej w żołnierskim mundurze ofiarował pomoc- zabierając z terenów walk chore dzieci, starając
o zdobycie pożywienia , nie bacząc na swoje życie udawał pijanego. 12 października 1940 roku w Warszawie stworzono
dzielnicę żydowską ograniczoną przez wyznaczone granice, do której mieli tylko przynależeć Żydzi. W czasie wojny Korczak
jeszcze wysłał dzieci na kolonie do Gocławka w 1939 roku. Korczak dążył , aby Dom Sierot nie musiał przenosić się do getta,
ale było to daremne, stąd Korczak podjął kroki poszukiwania nowej lokalizacji za murami getta. Z ulicy Krochmalnej Dom
Sierot przeniósł się na ulicę Chłodną w Warszawie. Korczak za sprzeciw wobec zasadom i sprzeciwieniu się noszenia opaski
jako Żyd został osadzony w więzieniu na Pawiaku. Przebywał w nim do grudnia. Żydów przesiedlono do getta, Korczak został
wypuszczony prawdopodobnie za kaucją wpłaconą przez byłych wychowanków Domu Sierot, miał opłacić zasądzoną grzywnę,
ale nie miał pieniędzy , nie chciał ofiary - oświadczył, że nie pokryje zobowiązania z budżetu finansowego sierocińca. Po
wyjściu z więzienia powrócił do schronu do dzieci- by odgrodzić od Niemców zamurował drzwi -główne wejście do nowej
lokalizacji sierocińca przy ulicy Chłodnej. Sierociniec znajdował się blisko przy granicy getta. Na Chłodnej dzieci nadal
prowadziły codzienny programowy tryb życia, odbywały zajęcia -dochodzący nauczyciele, lekcje Korczaka, codzienne zajęcia-
szwalnia, rozrywki, kukiełki, przedstawienia, nabożeństwa żałobne. Przytułek liczył 200 wychowanków.
• W styczniu 1941 roku kazano mieszkańcom gett, utworzonych na terenie dystryktu warszawskiego przenieść się do miasta
Warszawy. Korczak mimo wojny nadal podejmował kroki zdobywania dla wychowanków żywności , chronienia ich przed
popadnięciem w apatię , która odbiera wolę życia. Korczak w czerwcu przeszedł bolesną operację zaniedbanego wrzodu w
okolicach łopatki. W Domu Sierot Korczak dbał o rozwój duchowy dzieci przez codzienną modlitwę przed śniadaniem ,dbał o to
, by dzieci uznawały swoją tożsamość żydowską, celebrowano w sierocińcu żydowskie święta i kulturę żydowską. 23 X 1941
roku zmieniono granice dzielnicy zamkniętej - tereny wyłączone z getta miały być opuszczone przez Żydów do 26 X 1941 do
pomieszczeń zastępczych. Dom Sierot przy ulicy Chłodnej także miał być przesiedlony na ulicę Sienną/Śliska9. Mieszkał teraz
blisko szpitala dziecięcego, w którym pracował. Na ulicę Sienną przenieśli się w październiku 1941 roku.
• 9 lutego 1941 roku w nowo powstałym pogotowiu do którego zwożono zbierane z ulicy osierocone dzieci Korczak chciał podjąć
pracę. Korczak ubolewał, że rzeźnia dzieci i dom przedpogrzebowy jest sprzeczny z jego ideałami Domu szczęśliwego
dzieciństwa. Pobyt na ulicy Dzielnej i zastane tam warunki nędzy ,biedy, chorób , umarłych dzieci odcisnęły piętno w psychice
64 letniego Korczaka.
Biografia Korczaka
• Korczak przebywając w getcie napisał " Pamiętnik z getta warszawskiego". Był już schorowany- miał osłabiony mięsień sercowy , przepuklinę, która nie mogła zostać zoperowana ze
względu na zagrożenie życia-chore serce Korczaka. Ponadto miał kłopoty z pęcherzem , puchły mu nogi, z trudem chodził , łatwo się męczył. Miał wodę w klatce piersiowej , ale
mimo chorób nadal poświęcał pracy dla dzieci, życie dzieci toczyło normalnym tempem by nie dotknęły ich wydarzenia na wojnie , dzieci przez traumatyczne wydarzenia na wojnie
mogłyby przeżyć traumę psychiczną. Korczak miał problemy z oddychaniem. Dla Korczaka najtrudniejszy był wybór, którego musiał dokonywać czy ratować chore dzieci czy
pomóc tym zdrowiejącym , słabszych ratować czy skupić na ratowaniu małych dzieci. Dom Sierot w czasie wojny w nowej lokalizacji borykał się z problemem braku pożywienia
Korczak musiał odmawiać przyjęcia nowych dzieci , wybór czy leczyć te chore czy wspomóc zdrowe, czy uratować te zagrożone czy leczyć tych co wykazują pozytywne rokowania,
te wybory psychicznie go wykańczały, umęczony spał na łóżku z dykty. Nie poddawał się , starał się zdobyć żywność, ubranie, środki medyczne , opatrunki , leki . W czasie trwającej
wojny starał się o ofiary , zwiększenie dotacji od instytucji na jego działalność sierocińca, by jakoś przetrwać wojnę , myślał długofalowo- brał pod uwagę jak przetrwają wojnę życie
w zimie jak nadejdą mrozy. Mimo ,że doskwierały mu kłopoty z pamięcią nie zrezygnował z pomocy dzieciom. Dzieci przemycały jedzenie przez otwory w murach i podkopy
między domami- jedzenie na handel lub dla utrzymania rodzin, najczęściej przynosili parę kartofli, kaszę i kilka cebul. Pożywienie ukrywały pod koszulą, w kieszeniach , w
nogawkach spodni. Te co zostały złapane poddawano rozstrzelaniu przez wartowników. Nazywano te dzieci szmuglami- bohaterskimi dziećmi żydowskimi.
• 15 lipca 1942 roku Korczak powiedział, że dzisiejszy jego sierociniec to koszary, więzienie, już nie Dom Sierot, ale Dom Starców - w izolacji było siedmiu lokatorów, w tym troje
nowych od 7 do 60 lat. Korczak miał świadomość, że musi nauczyć dzieci spokojnego spotkania ze śmiercią . Pisał w 1942 roku tekst " Dwa sny moje dziwne"- śnił o białym chlebie
na stole, maśle, kiełbasie, dzbanku mleka i smacznej przedwojennej kolacji. W drugim śnie przyśniły mu Indie.
• 18 lipca w 1942 roku wystawił Korczak w Domu Sierot przedstawienie "Poczta"-przedstawienie dzieci skazanych na śmierć, dzieci odgrywały, oglądały jako widzowie sztukę o
umieraniu. Korczak stworzył tą sztukę, aby oswoić dzieci z nieuchronną zbliżającą się śmiercią.
• W getcie w dniu 22 lipca 1942 roku o godzinie 11.00 rozpoczyna się wielka akcja likwidacyjna. Korczak ma wtedy 64 lata. Akcja likwidacyjna to wywózka przez Niemców
mieszkańców warszawskiego getta do komór gazowych w Treblince. W nocy mury getta zostały otoczone przez specjalne jednostki policji granatowej, oraz przez niemieckie
jednostki pomocnicze- litewskie, łotewskie, ukraińskie. Nie podlegali wysiedleniu ludzie zatrudnieni przez władze lub przedsiębiorstwa niemieckie, członkowie Rady Żydowskiej i jej
pracownicy, członkowie Służby Porządkowej, personel szpitali, kolumn dezynfekcyjnych oraz żony i dzieci wyżej wymienionych. Zabrano do getta młodzież z Bursy, więźniów,
wychowanków internatów, żebraków, bezdomne dzieci, chorych i umierających do pociągowych wagonów. Wywiezionych wtedy zostało 6230 osób. Aby usprawnić akcję
wysiedleńczą władze niemieckie kazały opróżnić budynki przy ulicy Stawki 6/8 , w którym mieścił się szpital zakaźny. Pacjentów przewieziono do szpitala przy ulicy
Żelaznej, a dziecięcych rekonwalescentów z ulicy Żelaznej postanowiono umieścić w korczakowskim Domu Sierot,. Doprowadziło to Korczaka do furii, nie miał miejsca dla nowych
przybyszy, wychowanków, jedzenia.
• 23 lipca 1942 roku nastąpiła likwidacja getta warszawskiego i wywiezienie dzieci z sierocińca przy punkcie Dzika3 i mieszkańców z tzw. Izby zatrzymań dla dzieci przy ul.Gęsiej6.
Wywieziono 7200 ludzi. 24 lipca 1942 roku ewakuowano dzielnice przez obławy-blokady. Korczak miał już opuchnięte nogi, z trudem się poruszał- musiał odleżeć parę godzin by
wrócić do pomocy dzieciom. .Dzieci w Domu Sierot były przerażone, rozpłakane, głodne i coraz słabsze na skutek wygłodzenia. Korczak chciał poprawić swój stan przez medytacje,
ale bez rezultatu.
Biografia Korczaka
• W dzielnicy Warszawy rozlepiono zawiadomienie ,że każda osoba, która w dniach 29,30,31 lipca 1942roku zgłosi się dobrowolnie celem wysiedlenia
zostanie zaopatrzona w żywność, tj. 3 kg chleba i 1kg marmolady. Punkt zborny i miejsce wydania żywności to Plac Stawki -róg ul. Dzikiej. Na apel
odpowiedziało 1500 ludzi.
• 31 lipca 1942 roku w Domu Sierot odbywała szabatowa wieczerza-Religia w korczakowskim przytułku była zawsze obecna, a w dniach grozy stała się
jedynym źródłem pociechy. Korczak uczył dzieci szacunku do pracy, mówił, że " nie ma zajęć gorszych i lepszych, czystych i brudnych- wszystkie są
ważne, bo pożyteczne". Korczak na dobranoc dzieciom opowiadał bajki. Nie chował dzieci pod kloszem, nie okłamywał ich, oswajał je ze śmiercią,
mówił o niej otwarcie. Dzieciom mówił, że nie są samotne i nie powinny bać się śmierci, bo nie są same tylko myśląc o grobie najbliższych rodziców
zwalcza samotność bo będą wtedy razem, więc śmierć jest drogą ponownego spotkania z rodzicami.
• Droga-4 sierpnia 1942 roku akcja likwidacyjna w getcie uległa przyśpieszeniu. Do 4 sierpnia przedłużono dobrowolne stawiennictwo – w nagrodę
dodatkowo poza pożywieniem ( 1kg marmolady3 kg chleba) nie rozłączy się rodzin. Na apel odpowiedziało 1000 osób. Korczak starał się uspokoić
poprzez czytanie Biblii, pism filozoficznych, był świadom nieuchronnego kresu życia.
• 5 sierpnia 1942 roku nastąpił wymarsz Korczaka z dziećmi z getta . Dzieci miały zostać wywiezione same , jemu zaś dawano szansę uratowania się i
tylko z trudem udało mu się przekonać Niemców, aby zezwolili mu towarzyszyć dzieciom .Spędził z nimi długie lata swojego życia i teraz w ich
ostatniej drodze nie chciał ich pozostawiać samych. Chciał dzieciom tę drogę ułatwić-wytłumaczył sierotom ,że mają powód do radości ,bo jadą na wieś.
Nareszcie mogą zamienić wstrętne duszne mury na łąki porośnięte kwiatami, na źródła wody , w których można się kąpać ,na lasy, gdzie jest tak wiele
jagód i grzybów. Korczak zarządził, aby ubrały się świątecznie i tak ładnie wystrojone w radosnym nastroju ustawiły się parami na dziedzińcu. Małą
kolumnę prowadził SS-man, który jak każdy Niemiec kochał dzieci , a szczególnie , te które zaraz miał wyprawić na tamten świat posyłając je do komór
gazowych do obozu w Treblince. Dzieci idąc ,śpiewały chórem, rozpromienione, mały muzyk im przygrywał ,a Korczak niósł rzekomo na rękach dwoje
najmłodszych , uśmiechniętych i opowiadał im anegdoty. Wysłano 200 dzieci do obozu. Dzieci niosły zielony sztandar.
• Korczak – heroiczna niezłomność . Korczak nie opuszczał dzieci nawet na minutę .Krąży opowieść, że Doktor Korczak tuż przed wejś ciem do pociągu
wiozącego dzieci do Treblinki został rozpoznany przez Niemców i że proponowano mu ocalenie pod warunkiem ,że zostawi dzieci. Odmówił- ta
odmowa uznawana jest za wyraz ostatecznego heroizmu. Korczak stał się personifikacją bohaterstwa, choć nie czuł się bohaterem. Uważał , że wypełnia
swój obowiązek, wszedł jako pierwszy do wagonu jadącego do umieralni w Treblince, wzięto wodę i kanapki. W wagonie wysypanym dla dezynfekcji
chlorem i wapnem mogło się zmieścić 60 osób, ale dla oszczędności czasu ładowano ponad normę 250 osób. Ludzie w wagonie i dzieci poprzez ścisk
dusili już w pociągu zanim ruszył.
• Korczak zginął 7 sierpnia 1942 roku ,został zamordowany wraz z 200 podopiecznymi i pozostałymi opiekunami sierocińca w obozie zagłady w
Treblince.
Janusz Korczak
Biografia
1.Jolanta Olczak-Ronikier, Korczak-próba biografii
Wydawnictwo W.A.B Warszawa 2011r.
2. Biuro Rzecznika Praw Dziecka
Rok Janusza Korczaka 2012 - Nie ma dzieci- są ludzie.
Warszawa 2013r.

You might also like