Professional Documents
Culture Documents
MIM Streszczenie Rozdzial
MIM Streszczenie Rozdzial
Behemot
nalewa jej napój, który przywraca "ożywcze ciepło" w jej ciele. Nagle głodna, Małgorzata
pożera kilka kawałków mięsa na patyku.
Małgorzata, czując się ożywioną, pyta, czy Azazello strzelił do Barona. On potwierdza i chwali
się swoimi umiejętnościami strzeleckimi. Aby pokazać celność, Azazello strzela w wybranego
przez Małgorzatę pika na karcie siódemki kier; co więcej, karta jest ukryta pod poduszką, a
Azazello strzela z pistoletu przez ramię, nie patrząc. Behemot próbuje również pokazać swoje
umiejętności strzeleckie, ale, być może celowo, zabija śpiącą sowę na kominku i rozbija zegar.
Małgorzata czuje, że czas opuścił miejsce i ponownie wstydzi się swojej nagości. Obawia się,
że może zostać oszukana i nie otrzyma nagrody za bycie gospodynią. Kiedy przemyśli sprawę
i zastanowi się, czy prosić o pomoc w odnalezieniu mistrza, Woland oznajmia, jak bardzo są
wszyscy pod wrażeniem jej postawy - że przeszła "test": "nigdy nie prosząc o nic!"
Woland prosi Małgorzatę o złożenie życzenia. Ona prosi o to, aby Frieda, jedna z gości na
balu, została obdarowana spokojem i nie musiała dłużej nosić chusteczki przypominającej jej
o zmarłym dziecku. Frieda pojawia się, a Małgorzataa mówi: "Przebaczam ci". Frieda kłania
się przed Małgorzatą i znika.
Małgorzata wstaje, aby odejść, ale Woland nalega, aby żądała czegoś dla siebie. Bez wahania
prosi o to, aby "mój ukochany mistrz wrócił do mnie teraz, w tej chwili". Z hukiem wiatru
mistrz nagle materializuje się w pokoju, ubrany w strój szpitalny.
Małgorzata rzuca się w ramiona mistrza, całując go łzawo. Mistrz jest bardzo
zdezorientowany, uważając, że halucynuje. Mówi mu, aby nie bał się: "Jestem z tobą".
Korowiev podaje mistrzowi napój, Małgorzata błaga go, aby natychmiast wypił. Napój
przywraca mistrza do zmysłów, a po drugim szklanku "jego oczy stały się żywe i inteligentne."
Woland rozmawia z mistrzem, który mówi, że przybył "z domu cierpień" i że jest "straszliwie
chory". Małgorzata błaga Wolanda o "uzdrowienie" mistrza. Mistrz tłumaczy Wolandowi, że
jego współpacjent w klinice, Iwan Bezdomny, opowiedział mu o ich spotkaniu na Patriarszych
Prudach.
Mistrz martwi się, że personel szpitalny zauważy, że go nie ma. Korowiev, nagle będąc w
posiadaniu jego dokumentów szpitalnych, rzuca je w ogień. Trzyma również księgę mieszkań
dla mieszkania mistrza i, dmuchając na nią, wymazuje Alojzego z jej wpisów. Kiedy mistrz
zauważa, że "jeśli nie ma dokumentów, nie ma osoby", Korowiev się zgadza i nadaje
mistrzowi jego własne dokumenty oraz oszczędności, które Małgorzata pilnowała.