Rozszyfruj Swoja Krew

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 432

PAULINA IHNATOWICZ

EMILIA PTAK

ROZSZYFRUJ
SWOJĄ
KREW
Praktyczny poradnik dla każdego
2017 Ihnatowicz, Ptak. All rights reserved.

Żadna część niniejszej książki nie może być reprodukowana w formie pisemnej, elek-
tronicznej ani w postaci nagrań bądź fotokopii bez pisemnej zgody autorek.
Wyjątek stanowią krótkie cytaty w artykułach lub przeglądach naukowych oraz stro-
ny, w wypadku których zgoda została wyraźnie udzielona przez autorki.
Choć dołożono wszelkich starań, by weryfikować dokładność zawartych tutaj infor-
macji, autorki nie poczuwają się do odpowiedzialności za błędy i przeoczenia. Nie
przyjmuje się zobowiązań wynikających ze szkód mogących być skutkiem zawartych
tutaj informacji.
Musisz wiedzieć, że jesteśmy dietetykami, a nie lekarzami. Wszystkie treści zawarte
w tej książce są wyłącznie zbiorem naszych osobistych poglądów i nie stanowią reko-
mendacji. Wszystkie decyzje związane ze swoim zdrowiem podejmujesz na własną
odpowiedzialność. Pamiętaj, że to Ty jesteś dla siebie najlepszym lekarzem i dietety-
kiem. Traktuj to, co piszemy, jako wskazówki.

Redakcja: Andrzej Zyszczak


Korekta: Marta Schroeder-Polak Cursiva
Projekt okładki: Marta Siuzdak
Ilustracje: Marta Siuzdak
Skład: Marta Schroeder-Polak Cursiva

ISBN: 978-83-948155-4-7

Copyright by SanDiet spółka cywilna P. Ihnatowicz E. Ptak


www.twojakrew.com
Facebook: SanDietpl
Instagram: sandiet.pl
Grupa FB: sandiet #grupa ze zdrowym podejściem
Hasztag: #twojakrew

Wydanie trzecie uzupełnione - ebook


Bydgoszcz 2018
Mądry człowiek powinien wiedzieć,
że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością,
i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby.

Twoje pożywienie powinno być lekarstwem,


a twoje lekarstwo powinno być pożywieniem.

Zdrowie wymaga stanu równowagi między wpływami środowiska, sposobem życia


oraz różnymi elementami ludzkiej natury.

Zdrowie zaczyna się w jelitach.

Hipokrates (460–377 p.n.e.)


(jeden z najwybitniejszych prekursorów współczesnej medycyny)
Spis treści

Wstęp 13
Przygotowanie do badań – jak to zrobić? 17
Czym są wartości referencyjne? 23
Fizjologia tarczycy 27
Czym jest tarczyca? 29
„Mam tarczycę!” 29
Magiczne TSH 30
Hormony? 30
Jak więc powstają hormony tarczycy? 32
Jak więc zachodzi proces powstawania hormonów – wydzielania
przez tarczycę? 33
Konwersja 34
Sprzężenie zwrotne ujemne 36
TRH – jak je pobudzić? 38
Jaki jest stosunek T3 do RT3? 39
Co się dzieje, gdy brakuje hormonów? 39
Sytuacje, w których potrzebujemy większe/mniejsze ilości
hormonów tarczycy 40

5
Choroby tarczycy 44
Jaki pierwiastek jest niezbędny do prawidłowej pracy tarczycy? 44
Niedoczynność tarczycy 44
Jakie są przyczyny niedoczynności? 44
Leczenie niedoczynności tarczycy – oficjalnie 50
Diagram – jak odczytać badania krwi w niedoczynności? 51
Podsumowanie na diagramie 54
Co robić, kiedy podejrzewamy wtórną lub trzeciorzędową
niedoczynność albo nadczynność tarczycy? 55
Nadczynność tarczycy 56
Podsumowanie na diagramie 59
Podsumowanie metabolizmu organizmu przy różnej
pracy tarczycy 60
Wyniki zdrowo pracującej tarczycy 60
Inne parametry krwi w niedoczynności tarczycy 61
Inne choroby tarczycy 62
Choroba Gravesa-Basedowa, a konkretnie już Gravesa 62
Wole? 63
Choroba Hashimoto 64
Czy warto wykonywać badania? 65
Diagnostyka 66
Dlaczego tak rzadko robimy badania? 68
Jaki jest zakres wartości prawidłowych na TSH? 69
Zakres wartości referencyjnych na wolne hormony? 70
Różne normy z przelicznikiem 71

6
Typy chorób tarczycy wg poziomu TSH i FT4 73
Odrębności wyników tarczycy u kobiety w ciąży 73
Odrębności wyników tarczycy przy stosowaniu leków
tarczycowych 75
Odrębności wyników TSH u dzieci 77
Jak poprawić proces konwersji? 77
Przeciwciała tarczycy 81
Najważniejsze pytania do przeciwciał 86
Praktyka odczytywania badań krwi 89
USG tarczycy, czyli badanie ultrasonograficzne tarczycy 114
Q&A choroby tarczycy 119
Kiedy muszę przyjmować leki? 124
Podsumowanie wyników na diagramie 127
Kilka słów sprostowania na temat badań krwi 127
Ciekawostki, o których warto wiedzieć 129
Choroby tarczycy w ujęciu funkcjonalnym 133
Najczęstsze przyczyny chorób tarczycy w ujęciu funkcjonalnym 133
1. Stres 133
2. Infekcje 134
3. Złe wojsko w twoich jelitach – dysbioza jelitowa 136
4. SIBO – przerost bakterii w jelicie cienkim 142
5. Dyspepsja żołądkowa 144
6. Nietolerancje pokarmowe 146
7. Alergie pokarmowe 147
8. Toksyny 153

7
9. Niedobory 160
Dieta przy zaburzeniach pracy tarczycy 183
Dieta dla mnie 186
Dieta przy Hashimoto – kilka słów 187
Przykładowy jadłospis 194
Podsumowanie 201
Podstawy zawsze są najważniejsze 201
Krew i układ odpornościowy 203
Na czym polega badanie morfologii? 203
Jak powstaje krew i co musisz o niej wiedzieć? 204
Szpik kostny 211
Erytrocyty 211
Niezbędna B12 212
Kwas foliowy 213
Hemoglobina 214
Żelazo dla budowy krwi i hemoglobiny 215
Czym kończy się niedokrwistość? 216
Jak czuje się osoba z niedokrwistością? 217
Czy osoby szczupłe częściej zapadają na anemię? 217
Dlaczego to kobiety częściej zapadają na anemię? 217
Czy anemia może być związana z jakimś nowotworem? 218
Jak się odżywiać w anemii i jak jej zapobiegać? 218
Najczęstsze rodzaje niedokrwistości 219
Niedokrwistość w wyniku chorób przewlekłych 219

8
Niedokrwistość megaloblastyczna wynikająca z niedoboru
witaminy B12 220
Naturalne bariery ochronne naszego organizmu – pierwsza
linia obrony przed patogenami 221
Kim są obcy, którzy nam zagrażają? 222
Czym jest stan zapalny w organizmie, na czym polega? 225
Morfologia – interpretacja wyników w podsumowaniu 231
Interpretowanie wyników 235
Zbyt mała liczba erytrocytów 236
Niskie RBC 236
Wysokie RBC 239
Hemoglobina w wynikach 242
Niskie stężenie hemoglobiny 242
Podwyższona hemoglobina 243
Hematokryt w wynikach 243
Wskaźniki czerwonokrwinkowe 244
MCV – średnia objętość erytrocytu 245
Podsumowanie analizy czerwonych krwinek w morfologii 250
Płytki krwi w morfologii 253
Zbyt niski wynik trombocytów, czyli naszych płytek krwi 254
O czym świadczy zbyt wysoka liczba płytek krwi? 255
Wskaźniki określające cechy płytek krwi w morfologii 257
WBC w morfologii 259
WBC w wynikach 263
Limfocyty w wynikach jak wyżej 267

9
Neutrofile 269
Eozynofile 271
Bazofile 273
Monocyty 275
Praktyka odczytywania wyników morfologii 277
Dieta i suplementacja dla zdrowej krwi 299
Dieta i suplementacja dla czerwonych krwinek 299
Suplementacja 307
Dieta wspierająca układ odpornościowy i białe krwinki 308
Przykładowy dzień diety wspierającej odporność na co dzień 313
Podsumowanie 316
Jaka suplementacja będzie wspierać odporność? 319
Hormony stresowe – jak wpływają na układ białych krwinek? 320
Aktywność fizyczna a układ odpornościowy 321
Sen a układ odpornościowy. Wyśpij się na zdrowie! 322
Wszystko, co musisz wiedzieć o lipidogramie
Cholesterolowe mity 325
Na jakich fundamentach wyrosła teoria o szkodliwości
cholesterolu? 327
Zakłamane wyniki badań? 328
Jakie są tak naprawdę przyczyny udarów czy zawałów? 330
Czy my w ogóle potrzebujemy cholesterolu? 331
Fundament dla hormonów i dla płodności 331
Cholesterol jako ważny budulec w układzie nerwowym 332
Skąd bierze się cholesterol w naszej krwi? 335

10
Czy wiek ma wpływ na stężenie cholesterolu we krwi? 336
Czy nasza dieta może negatywnie wpłynąć na poziom
cholesterolu? Jakie produkty będą przyczyniały się do jego
wzrostu we krwi? 336
Co z tą miażdżycą? 338
Jakie substancje znajdziemy w blaszce miażdżycowej? 341
Jak powinny być przechowywane tłuszcze w kuchni? 342
Co mówią o cholesterolu w procesie powstawania miażdżycy
nowe wytyczne? 346
Jakie czynniki najbardziej są związane z ryzykiem występowania
chorób sercowo-naczyniowych? 347
To co badać, kiedy chcemy wiedzieć, czy grożą nam choroby
sercowo-naczyniowe? 348
A co z HDL i LDL? 352
Pożądane stężenie cholesterolu we krwi 354
Co to jest profil lipidowy? 357
Jak często wykonywać lipidogram? 358
Od jakiego wieku badać lipidogram? 358
Co oznacza wynik badania? 359
Jak interpretować wyniki lipidogramu? 359
Lipoproteina HDL i cholesterol HDL-C 365
Lipoproteina LDL i cholesterol frakcji LDL 367
Trójglicerydy 370
Wysokie stężenie trójglicerydów niskie stężenie trójglicerydów 373
Przykłady lipidogramu 377
Dieta i suplementacja przy zaburzonym lipidogramie 395

11
Przykładowy jadłospis 405
Suplementacja 407
Zakończenie 411
Dodatek A 413
Dodatek B 425
Bibliografia 427
O autorkach 429

12
Wstęp

Dlaczego dwie młode dietetyczki, które mają kilka, a nie kilkanaście lat do-
świadczenia i nie mają tytułów profesora przed nazwiskiem, postanowiły napi-
sać książkę o interpretacji badań krwi?
Przede wszystkim dlatego, że w tym temacie czujemy się jak ryby w wo-
dzie, a podczas prowadzonych przez nas szkoleń, wykładów i udzielanych kon-
sultacji indywidualnych przeanalizowałyśmy w naszym zespole dietetyczek ty-
siące wyników badań. W tym czasie zauważyłyśmy też, że pacjenci – a czę-
sto nawet specjaliści, np. dietetycy – mają problem z praktycznym odczyty-
waniem wyników. Bo co z tego, że zauważysz, że coś jest w górnej czy dolnej
granicy normy, skoro o niczym konkretnym Cię to nie poinformuje? Dopie-
ro kiedy zrozumiesz, o czym te wyniki świadczą, staną się one dla Ciebie wiel-
ką księgą informacji o człowieku przekazującą wiedzę za pomocą prostych cy-
ferek. W swojej praktyce często spotykałyśmy pacjentów, którzy swoimi wyni-
kami dzielili się ze specjalistami, lecz ci je zbagatelizowali, mimo że wykazywa-
ły one na silne zaburzenia, np. zaawansowaną anemię, chorobę Hashimoto czy
nawet białaczkę!
Początkowo nie mogłyśmy wyjść z oburzenia: jak tak może się dziać?! Póź-
niej zrozumiałyśmy, że – tak jak w każdej profesji – w zawodach medycznych są
osoby, które robią to z pasji, z zaangażowaniem próbując pomóc każdemu pacjen-
towi, oraz takie, które nie zrobią nic ponad to, co muszą, czasem nawet nie pod-

13
R ozszyfruj swoją krew

nosząc na pacjenta wzroku zza biurka. Pojęłyśmy, że jeśli człowiek sam nie weź-
mie zdrowia we własne ręce i nie zdobędzie chociaż podstawowych informacji
o tym, jak o to zdrowie dbać, jak się badać i diagnozować, to nikt inny o niego
nie zadba – nawet najlepszy specjalista, do którego kolejki ustawiają się już 2 lata
wstecz. Nasze historie zdrowotne również to potwierdziły, dlatego postanowiły-
śmy stworzyć przewodnik po podstawowych badaniach krwi. Dzięki temu każdy
będzie mógł nauczyć się odczytywać własne wyniki, dowiedzieć się, co robić, gdy
są rozchwiane, i świadomie dbać o swoje zdrowie.
Od dzieciństwa po wiek dojrzewania byłyśmy zdrowe, całkiem nieźle wy-
glądałyśmy i się czułyśmy. Do czasu. W pewnym momencie wszystko się zmie-
niło. Miałyśmy po dwadzieścia kilka lat, a czułyśmy się jak sześćdziesięciolat-
ki. Wtedy doznałyśmy olśnienia – zdrowie jest najważniejsze. Taki banał, ale
jak ogromne ma znaczenie! Polacy uważają zdrowie za najważniejszą wartość
w życiu. Może i rzeczywiście uważają, ale kto regularnie wykonuje chociażby
morfologię krwi?
Kiedy cieszymy się dobrym zdrowiem, liczą się dla nas praca, kariera, pie-
niądze, dom, rodzina, wakacje i samochód. Kiedy zdrowia nie ma – nie liczy się
nic.
Przebudzenie przychodzi zazwyczaj znienacka, bez względu na wiek czy
płeć. Bo ile znasz osób i ile słyszałeś historii o ludziach wysportowanych, za-
dbanych i dobrze wyglądających, którzy z dnia na dzień stracili zdrowie?
A co z chorobami przewlekłymi, takimi jak np. autoimmunologiczne zapa-
lenie tarczycy Hashimoto? Czasem ich diagnoza również bywa szokiem – tak
było chociażby u Pauliny. Nagle dowiadujemy się, że cierpimy na cukrzycę, Ha-
shimoto, niedoczynność tarczycy, miażdżycę czy stwardnienie rozsiane. I wte-
dy zaczyna się rzeka pytań: „dlaczego ja?” – może dlatego, że przez ostatnich 10
lat jadłeś, co popadło?
„Czy nie można było temu zapobiec?”
Zdrowy tryb życia nie gwarantuje w 100% wolności od chorób i przed-
wczesnej śmierci, ale zwiększa szanse na uniknięcie ich.
I co dalej?

14
P raktyczny poradnik dla każdego

Dopiero wtedy najczęściej zastanawiamy się nad swoim zdrowiem i nad


tym, co zrobiliśmy dla swojego organizmu przez ostatnie miesiące czy lata.
Badanie krwi, które kosztuje tyle, co kawa w sieciówce, trwa dosłownie 5
minut, a jego analiza może zapobiec takim sytuacjom. Zwykła morfologia krwi
jest badaniem ratującym życie i zdrowie. Jeśli dorzucisz do tego lipidogram
i badania tarczycy, dowiesz się o swoim zdrowiu więcej niż statystyczny Polak.
Żeby funkcjonować poprawnie, mózg i ciało muszą dysponować pew-
nymi surowcami, jak chociażby żelazem. Żeby dowiedzieć się, czy masz pro-
blem z niedoborem żelaza, wystarczy zrobić szybkie badanie krwi – morfologię.
Wszyscy to wiemy. Jednak mało z nas te badania wykonuje.
Wszyscy wiemy też, że profilaktyka jest lepsza niż leczenie dla naszego cia-
ła i portfela. Mimo to tak niewiele osób podejmuje te działania.
Wszyscy wiemy, że zdrowe odżywianie jest podstawą zdrowego ciała. Jed-
nak wciąż zbyt mała liczba osób podejmuje działania w kierunku zdrowej diety.
Dlatego powstała ta książka. Obserwując dzisiejszy pęd życia i coraz bar-
dziej chorowite społeczeństwo, wiemy, że jest ona potrzebna.
Naszą intencją jest, aby w zrozumiały dla każdego sposób pokazać proste
i skuteczne metody profilaktyki zdrowotnej oraz leczenia zaburzeń krwi.
Informacje tu zawarte staramy się przekazać w taki sposób, by były one
zrozumiałe dla każdego. Możesz więc podarować tę książkę siostrze, babci czy
wujkowi.
Pamiętaj, że to Ty jesteś jedyną osobą odpowiedzialną za własne decyzje
zdrowotne. Nie uda Ci się tej odpowiedzialności na nikogo zrzucić, bo to wła-
śnie Ty poniesiesz konsekwencje swoich wyborów lub zaniechań. Życzymy Ci,
żeby decyzje, które podejmiesz, tylko i wyłącznie pomagały w budowaniu Two-
jego zdrowia.
Dziękujemy, że sięgnąłeś po tę książkę. I choć nie wiemy, na jakim etapie
jesteś, to z pewnością mamy wspólny cel – poprawę stanu Twojego zdrowia.
Być może nadal nie znasz przyczyny swojego złego samopoczucia i szu-
kasz odpowiedzi.

15
R ozszyfruj swoją krew

A może już wiesz, co Ci dolega i szukasz możliwie najlepszego sposobu na


poprawę obecnej sytuacji. Możliwe też, że trafiłeś na tę książkę, bo choruje ktoś
z Twoich bliskich, a Ty chciałbyś tej osobie pomóc. Tak czy inaczej – zmierza-
my w tym samym kierunku.
W kierunku ZDROWIA!
Pozwól, że pokażemy Ci nasze sprawdzone sposoby na zdrowie każdego
z nas.
Po pierwsze: badania krwi.
Po drugie: poprawa badań krwi poprzez zdrową dietę, wyrównanie niedo-
borów i zdrowy styl życia.
Po trzecie: uśmiech.

PS
Wszelkie zawarte w tej książce informacje to tylko wskazówki oparte na
naszych doświadczeniach. Nie zażywajcie żadnych substancji bez konsultacji
z lekarzem czy osobą, która na tym temacie się zna. Informacje zawarte w tej
książce nie powinny zastępować kontaktu z profesjonalistami. Autorki nie bio-
rą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek konsekwencje opisanych tutaj
strategii prozdrowotnych. Autorki podają informacje jako dietetycy, a nie jako
lekarze. Przedstawione niżej wskazówki i dane są owocem wymiany informacji
między pacjentami i dietetykami.
Ponieważ większość czytelników tej książki nie ma wykształcenia medycz-
nego, wszelkie podstawy zostały opisane tak, aby każdy sam mógł przeanalizo-
wać treść książki.
Dużo zdrowia,
Paulina i Emilia

Dodatkowo będzie nam bardzo miło, jeśli wyślesz do nas swoją recenzję książki na
adres: ksiazka@twojakrew.com  zbieramy je, aby konsekwentnie dodawać je
na naszą stronę i po to, aby wiedzieć, co jeszcze możemy udoskonalić.

16
Przygotowanie do badań
– jak to zrobić?1

Badania laboratoryjne dostarczają 80% obiektywnych danych o stanie


zdrowia pacjenta, te zaś w 70% wpływają na decyzje podejmowane przez leka-
rza. Proces diagnostyczny składa się z trzech etapów: przedanalitycznego (od
skierowania na badania do wysłania pobranej próbki krwi do laboratorium),
analitycznego (oznaczenie parametrów diagnostycznych w laboratorium) i po-
stanalitycznego (wydanie i interpretacja wyników). O ile na dwa ostatnie etapy
nie mamy realnego wpływu, o tyle faza przedanalityczna w dużej mierze zależy
od nas samych i od tego, jak przygotujemy się do badania.
Każdy z wyżej wymienionych etapów wiąże się z możliwością popełnienia
błędów. Największa ich liczba (45–85%) występuje na etapie przedanalitycz-
nym. Można zatem pokusić się o stwierdzenie, że największy wpływ na jakość
uzyskiwanych wyników mamy my sami. W związku z tym do każdych badań
powinniśmy odpowiednio się przygotować, aby minimalizować ryzyko uzyska-
nia błędnych wyników.
Na co należy zwrócić uwagę, przygotowując się na pobranie krwi?

 Godzina pobrania
Prawdopodobnie nie jest zaskoczeniem, że krew do badań pobieramy rano.
Zalecane jest, aby pobranie nastąpiło w godzinach 7–9 rano. Dlaczego akurat

1
Opracowała: Michalina Treder, diagnosta laboratoryjny

17
R ozszyfruj swoją krew

wtedy? Można powiedzieć, że rano jest nam najłatwiej być na czczo, jednak to
tylko część prawdy.
Wiele substancji w naszym organizmie jest wydzielanych różnie w zależ-
ności od pory dnia, emocji, wysiłku fizycznego, a nawet pory roku.
Hormony, które często badamy (m.in. TSH i FT4), wydzielane są w ryt-
mie dobowym. Oznacza to, że ich stężenie w surowicy krwi – zmienia się wraz
z porą dnia. Wartości referencyjne – zwane prawidłowymi lub wartościami od-
niesienia – opisane na wyniku odnoszą się właśnie do godzin porannych. Nasz
organizm wydziela TSH pulsacyjnie, w tzw. rytmie dobowym. Najwyższe stę-
żenie osiągane jest osiągany jest późnym wieczorem i nocą, najniższe stężenia
odnotowywane są natomiast ok. południa. Różnica w stężeniach wynosi ok. 2
mIU/l, co przy wartościach referencyjnych rzędu 0,27–4,2 mIU/l może przy-
czynić się do postawienia błędnej diagnozy. Wartością, przy której powinniśmy
rozpocząć działania związane z leczeniem niedoczynności tarczycy, jest war-
tość 4 mIU/l. Jeśli więc w godzinach porannych uzyskalibyśmy wynik TSH ok.
5 mIU/l, oznaczając TSH w krwi pobranej ok. godziny 12, uzyskamy wynik
mieszczący się w zakresie wartości prawidłowych, co może skutkować niepod-
jęciem właściwej terapii.
Na pobranie krwi powinniśmy przyjść rano również ze względu na procesy
zachodzące w naszym organizmie w związku z niezjedzonym posiłkiem, a co za
tym idzie, głodzeniem się przez kilka godzin. W tym przypadku zmianie mogą
ulec takie parametry jak: białko, bilirubina, AST, ALT, ALP i LDH, parame-
try lipidowe, kreatynina, mocznik, sód, a nawet liczba leukocytów. Po posiłku
białe krwinki muszą zbadać, co zjedliśmy – leukocytoza (nadmiar leukocytów)
i zwiększony odsetek monocytów przekazanych z puli marginalnej są normal-
nymi reakcjami po posiłku, dlatego na badania warto udać się na czczo.
Oprócz hormonów dobowe wahania wykazują też takie parametry jak: że-
lazo, fosfor, potas, cynk, miedź i erytropoetyna.

 Dieta
Aby zagwarantować sobie prawidłowo wykonane badania, należy zgłosić
się na nie na czczo. Co to oznacza? Przychodzimy po co najmniej 12-godzinnej
przerwie od ostatniego posiłku, który powinien być możliwie lekkostrawny (np.
zupa krem czy sałatka) i nie zawierać nabiału, co jest szczególnie ważne w przy-

18
P raktyczny poradnik dla każdego

padku badania profilu lipidowego, czyli frakcji cholesterolu i trójglicerydów.


Obecność białka ma znaczenie w oznaczaniu trójglicerydów, które oznacza się
razem z cholesterolem w lipidogramie, gdyż są niezbędne przy obliczaniu stę-
żenia LDL cholesterolu (LDL-C) ze wzoru Friedewalda. W przypadku ozna-
czania cholesterolu LDL metodą bezpośrednią – rzadko stosowaną ze względu
na koszty, ale charakteryzującą się lepszą oceną metaboliczną – i braku potrzeby
pomiaru trójglicerydów wystarczająca byłaby 4-godzinna przerwa w posiłkach.
Jeśli na kolację zjemy dużą ilość tłuszczów, m.in. tych zawartych w serach,
w badaniu ujawnią się niestrawione tłuszcze z kolacji, a nie cholesterol, który
chcemy zbadać. Tłusta kolacja dzień przed badaniem może w skrajnych przy-
padkach spowodować nawet 4–5-krotny wzrost poszczególnych frakcji chole-
sterolu. Uzyskamy wtedy absurdalne wyniki i badania będzie należało powtó-
rzyć. Warto postarać się, aby przerwa między posiłkami nie była dłuższa niż 14
godzin. W dniu poprzedzającym badanie, pomijając lekkostrawną kolację, po-
winniśmy stosować dietę typową dla swojego trybu życia – zarówno przejada-
nie, jak i głodzenie się może zafałszować wynik.
Bycie na czczo jest najistotniejsze przy oznaczeniu: glukozy, profilu lipi-
dowego, albuminy (elementy chylomikronów, VLDL i IDL podwyższone po
jedzeniu mogą przypominać albuminy, przez co wynik będzie zafałszowany),
proteinogramu, jak i wspomnianych już wcześniej enzymów wątrobowych.
Wielu z nas nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez filiżanki kawy. Jednak
w dniu badania powinniśmy powstrzymać się od niej niezależnie od tego, czy
pijemy ją z mlekiem i cukrem, czy czarną, bez dodatków. Kawa, jak powszech-
nie wiadomo, wypłukuje magnez, w związku z czym wpływa na jego stężenie
w surowicy – choć tu pewnie nie wszyscy się zgodzą, to jednak warto odpuścić
sobie kawę przed badaniem. Ponadto wpływa ona na równowagę hormonalną,
stężenie glukozy i kwasów żółciowych (kawa działa żółciopędnie, zwiększa-
jąc także stosunek kwasów żółciowych do bilirubiny w żółci, co z jednej stro-
ny może fałszować stężenie bilirubiny, szczególnie sprzężonej, z drugiej strony
może wpływać na zaniżony pomiar cholesterolu, który jest prekursorem kwa-
sów żółciowych).
Warto zamiast kawy wypić rano 2-3 łyki wody bez żadnych dodatków (wi-
taminy C, miodu, mięty itp.). Dzięki temu łatwiej nam będzie poradzić sobie z
głodem. Większość standardów mówi iż do pół szklanki jeśli zachodzi taka po-

19
R ozszyfruj swoją krew

trzeba, jeśli nie, to im mniej, tym lepiej. Wypijanie całej szklanki wody może
prowadzić do rozcieńczenia łożyska naczyniowego.
Wszystkie leki, jeśli to tylko możliwe i nie zagraża to naszemu zdrowiu,
w dniu badania należy przyjąć dopiero po pobraniu krwi (o ile lekarz/dietetyk
nie zdecyduje inaczej). Witaminy, zioła i suplementy powinniśmy przed bada-
niem odstawić na kilka (3–5) dni. W przypadku niezastosowania się do tego,
w badaniu oznaczona zostanie dawka przyjętego suplementu (np. żelaza), a nie
jego faktyczne stężenie w naszej krwi.
Dodatkowo niektóre witaminy mogą interferować w metodę oznaczeń.
Niestety, do tej pory nikt nie sprawdził wpływu wszystkich możliwych suple-
mentów i leków na całość parametrów badanych rutynowo we krwi. Jedną z
najbardziej poznanych substancji interferujących w metodykach oznaczeń jest
witamina C przyjmowana w zwiększonych dawkach. Warto ją ograniczyć co
najmniej 48 godzin przed planowanymi badaniami. Dotyczy do zwłaszcza ana-
lizy moczu.
Na trzy dni przed badaniem warto też zrezygnować z przyjmowania pre-
paratów ziołowych – często mają one wielokierunkowe działanie, w związku
z czym mogą wpływać na stężenie niektórych pierwiastków, pracę enzymów
i gospodarkę hormonalną.
Kolejną substancją, której nie należy spożywać na kilka dni przed bada-
niem, jest alkohol, który wpływa na wiele różnych funkcji naszego organizmu.
Powinniśmy odczekać co najmniej dwa dni od ostatniego drinka. Warto pa-
miętać, że alkohol często zawiera cukry (np. piwo, drinki), jeśli więc przed snem
wypijemy choćby jedno piwo, nie będziemy już na czczo. Alkohol może oddzia-
ływać nawet na badanie moczu. Jeśli jednak chcemy zbadać aktywność GGTP
(gamma-glutamylotranspeptydazy), należy wiedzieć, iż enzym ten zwięk-
sza swoją aktywność u osób nadużywających alkohol. Normalizacja wartości
GGTP następuje w przeciągu 2-3 tygodni od zaprzestania spożywania alkoho-
lu, dlatego też bywa wykorzystywany jako marker abstynencji u osób z proble-
mem alkoholowym.
Wszystkie podane powyżej wskazówki są jedynie zaleceniami. Zdarza się,
że lekarz/dietetyk chce sprawdzić, jak nasz organizm funkcjonuje pod wpły-
wem konkretnej substancji. Jeśli więc osoba kierująca nas na badanie zaleci inne
przygotowanie się do testu, należy zastosować się do jej wskazówek.

20
P raktyczny poradnik dla każdego

 Punkt pobrań
Diagnostyka laboratoryjna w ostatnich latach rozwija się bardzo szybko,
dodatkowo komercjalizuje się. Krew można pobrać do badań w wielu miej-
scach: od szpitali po punkty pobrań zlokalizowane w przychodniach, jak i te
mieszczące się w centrach handlowych lub punktach usługowych. Jeżeli na ba-
dania kieruje nas lekarz w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia,
to najczęściej nie mamy możliwości wyboru punktu pobrań. Jeśli jednak robi-
my badania prywatnie i mamy możliwość wyboru, warto skorzystać z punk-
tów, które bezpośrednio sąsiadują z laboratorium. Może mieć to istotny wpływ
na szereg parametrów, m.in. na OB (Odczyn Biernackiego), morfologię krwi,
układ krzepnięcia czy stężenie glukozy. Według zaleceń z Krajowej Izby Dia-
gnostów Laboratoryjnych OB powinno być oznaczone w ciągu 2 godzin od
momentu pobrania krwi.
Nawet jeśli oznaczenie nie będzie wykonane tego samego dnia co pobranie
materiału, to w laboratorium nasza próbka zostanie zabezpieczona przed tego
typu czynnikami (np. poprzez zamrożenie lub oddzielenie krwinek od surowi-
cy lub osocza). Warto zaznaczyć, iż większość parametrów laboratoryjnych jest
stabilna, niezmienna przez wiele godzin po pobraniu.
Podsumowując, jeśli tylko mamy taką możliwość, powinniśmy rozważyć
pod tym względem kwestię wyboru punktu pobrań.

 Wysiłek fizyczny
Kolejnym ważnym czynnikiem wpływającym na badania laboratoryjne jest
wysiłek fizyczny. W tygodniu poprzedzającym badania powinniśmy zachować
normalną aktywność fizyczną. Dla każdego z nas znaczy to zupełnie co inne-
go – jeśli od roku trenujemy 5 razy w tygodniu, nie ma powodu, aby rezygnować
z treningu. Nie należy tylko zwiększać intensywności ćwiczeń. Jeśli jednak do-
piero planujemy rozpocząć przygodę ze sportem, warto zrobić to już po bada-
niu. Wysiłek bezpośrednio przed pobraniem krwi może spowodować jej zgęst-
nienie nawet o 10%, ponadto nasz organizm zużyje więcej substancji energe-
tycznych, w związku z czym stężenia glukozy i trójglicerydów obniżą się. Pod
wpływem wysiłku, zwłaszcza u osób początkujących, dochodzi do mikrouszko-
dzeń mięśni, które najczęściej objawiają się tzw. „zakwasami”, a dodatkowo en-
zymy obecne w komórkach mięśniowych (LDH, AST, CPK) wzrastają w su-

21
R ozszyfruj swoją krew

rowicy krwi. Nasz organizm może też zareagować na nagły wysiłek fizyczny
ogólnoustrojową reakcją zapalną, co spowoduje wzrost liczby białych krwinek
i wzrost OB. Warto także wspomnieć, że wysiłek fizyczny może prowadzić do
nieznacznego białkomoczu (białko pojawiające się w moczu), jak i krwinkomo-
czu (krew pojawiająca się w moczu)!

 Stres
Stres to czynnik, o którym często zapominamy przy interpretacji badań la-
boratoryjnych. Wpływ na wyniki może mieć stres zarówno długotrwały, zwią-
zany np. z sytuacją zawodową, jak i krótkotrwały spowodowany np. wcześniej
przytoczoną kłótnią w kolejce. Pod wpływem stresu wzrastają m.in. takie para-
metry jak: aldosteron, angiotensyna, katecholaminy, kortyzol, prolaktyna, reni-
na, somatotropina, TSH, wazopresyna, albumina, fibrynogen, glukoza, insulina,
mleczany czy cholesterol.

 Pozycja ciała
Stężenie niektórych z parametrów krwi może też ulec wahaniom pod
wpływem zmiany pozycji ciała. Najwyraźniej można to dostrzec w sytuacji, kie-
dy na krótko przed pobraniem krwi zmieniamy pozycję ciała (np. w warun-
kach szpitalnych). Zmiana pozycji ciała z leżącej na stojącą może spowodować
wzrost takich parametrów, jak: białko, wapń, hematokryt, cholesterol czy liczba
białych i czerwonych krwinek. Spowodowane jest to przemieszczaniem się pły-
nów z łożyska naczyniowego do przestrzeni śródtkankowej. Parametry mogą
różnić się nawet o 15% w stosunku do oznaczanych w spoczynku.

 Cykl miesięczny
U kobiet nawet dzień cyklu może mieć znaczenie przy badaniach. Szcze-
gólnie podatne są hormony określane mianem płciowych (m.in. LH i FSH).
W zależności od tego, co chcemy sprawdzić, hormony należy badać w odpo-
wiednim dniu cyklu. Najlepiej przed badaniem skonsultować się z lekarzem. Je-
śli chcemy wykonać badania hormonów płciowych przed wizytą u lekarza, war-
to zapamiętać, w którym dniu cyklu została pobrana krew do badań.

22
P raktyczny poradnik dla każdego

Czym są wartości referencyjne?

Aby prawidłowo interpretować wyniki badań, dobrze jest wiedzieć, jak po-
wstają tzw. wartości referencyjne, czyli wartości zamieszczone z reguły na spra-
wozdaniu z badań laboratoryjnych, do których porównywane są nasze wyni-
ki. Aby określić wartości referencyjne, bada się grupę osób zdrowych. W przy-
padku większości badanych parametrów wyniki układają się w postaci rozkła-
du normalnego. Znaczy to tyle, że najwięcej wyników obserwuje się bardzo bli-
sko wartości średniej. Im wynik bardziej odbiega od średniego, tym mniej osób
go uzyskuje. Przykładowo, jeśli średni wynik glukozy w badanej grupie wyno-
si 80 mg/dl, to najwięcej badanych osób ma wynik zbliżony do wartości 80 mg/
dl, a osób o skrajnych wynikach (zarówno tych niskich, jak i tych bardzo wy-
sokich) jest o wiele mniej. Wartości referencyjne otrzymuje się, odrzucając 5%
skrajnych wyników badanej zdrowej populacji. Dlatego zdarzają się sytuacje,
kiedy zdrowa osoba uzyskuje wynik poza wartościami referencyjnymi i odwrot-
nie – chora osoba może uzyskać wynik mieszczący się w zakresie wartości pra-
widłowych. Ciekawostką jest fakt, że nie zawsze bierzemy pod uwagę tych 5%,
gdyż teraz niemal każde badanie jest tak zaprogramowane, że ma być maksy-
malnie czułe i jednocześnie swoiste (czułość diagnostyczna 100% w przypadku
testu medycznego oznaczałaby, że wszystkie osoby chore lub z konkretnymi po-
szukiwanymi zaburzeniami uzyskają wynik poza zakresem wartości prawidło-
wych. Zdolność testu do rozpoznania choroby to dodatnia wartość predykcyjna.
Czułość diagnostyczna odnosi się do rodzaju uzyskanego wyniku, w tym przy-
padku dodatniego, czyli poza zakresem prawidłowym u osoby z daną chorobą.
Swoistość diagnostyczna 100% oznaczałaby, że wszyscy ludzie zdrowi w wyko-
nanym teście diagnostycznym uzyskają wynik mieszczący się w zakresie refe-
rencyjnym). Jednak niektóre badania, np. D-dimery są bardzo czułe = czułość
rzędu 90-95%, a swoistość jest niska rzędu 50% czy troponiny sercowe (hsTnT
i hsTnI) są zarówno czułe, jak i swoiste i wykazują przez to jednocześnie wy-
soką dodatnią i ujemną wartość predykcyjną, czyli są wykorzystywane zarówno
jako badanie przesiewowe, ale i badanie potwierdzenia. Badania, które cechu-
ją się tylko wysoką czułością diagnostyczną, ale nie posiadają dużej swoistości,
mogą być jednak zastosowane do wykluczania choroby aniżeli jej potwierdza-
nia, jak np. D-dimery. Natomiast badania o wysokiej czułość i swoistości mogą
być zastosowane zarówno do potwierdzenia, jak i wykluczenia choroby, np. tro-

23
R ozszyfruj swoją krew

poniny sercowe w ocenie uszkodzeń tkanki serca. Często robi się najpierw ba-
danie czułe przesiewowe, a następnie swoiste, np. w boreliozie najpierw ELISA,
potem Western-Blot i Elispot (ma większą swoistość niż Western-Blot). Są
więc badania, których dodatni wynik często jest fałszywie dodatni i nie powin-
no się w takim przypadku panikować (czułe badania przesiewowe), i są badania,
których wynik dodatni niemal wyklucza inne rozpoznania (badanie swoiste).
W związku z tym warto skonsultować wszystkie wyniki badań z kompetent-
ną osobą. Każda metoda w każdym laboratorium powinna mieć indywidualnie
oznaczoną wartość referencyjną, ponieważ w różnych laboratoriach ten sam pa-
rametr może być oznaczany różnymi metodami. Dlatego nigdy nie można bez-
krytycznie porównywać dwóch wyników uzyskanych w różnych laboratoriach.

24
P raktyczny poradnik dla każdego

25
Fizjologia tarczycy

To było kilka lat temu. Siedziałam na zajęciach na studiach – kierunek die-


tetyka – i słuchałam o jakiejś nudnej chorobie Hashimoto… Hashimoto? Jak
to w ogóle brzmi?
W mojej głowie kołatała się tylko jedna myśl – iść jak najszybciej do domu
i przestać słuchać tych nudziarstw. Po co mi wiedzieć o takiej chorobie, skoro
mnie ona nie dotyczy? Znacie takie myśli? Nowotwór to straszna choroba, ale
mnie przecież na pewno nie dotknie – mogę jeść, co chcę, nie trenować i de-
nerwować się dalej. Tak samo myślałam, siedząc na tych zajęciach. Oj, bardzo
się myliłam.
Rok później na zajęciach praktycznych pan doktor jak zwykle nie miał co
z nami robić. W końcu on potrafił prowadzić zajęcia dla studentów medycyny,
ale dietetyki? Co miał nam niby opowiadać? Sam o żywieniu wiedział niewiele.
Doktor: To co? Może dziś porobimy USG?
My – studenci: USG? Pacjentom?
Doktor: Nie, zrobimy USG wam. Jacyś chętni?
Ja: Tak! Ja jestem chętna! Nigdy nie miałam USG i nawet nie wiem, czy
mam dwie nerki, a chciałabym to wiedzieć (koleżanka ze studiów uro-
dziła się z jedną nerką, stąd moja obawa, że mogę mieć podobnie).
Okazało się, że jednak mam dwie nerki i to całkiem zdrowe! Pan dok-
tor skomentował, że „jak u niemowlaka”. Wątroba podobnie – całkiem zdrowa,
okazało się nawet, że mam dwa jajniki i zdrową macicę.

27
R ozszyfruj swoją krew

Ale kiedy pan doktor kontynuował badanie wyżej, przestało być tak we-
soło…
Doktor: Uuu… Ale ta tarczyca…
Ja: Co z nią?
Doktor: Chyba ma pani Hashimoto.
Ja: Co mam?
Doktor: To taka choroba tarczycy, w sumie niegroźna, ale pójdzie pani do le-
karza po tabletki. Niestety, nie mogę dać wypisu USG, ponieważ robi-
my to na zajęciach, więc pewnie trzeba będzie je powtórzyć.
Rozpłakałam się. Ja, która nigdy za bardzo nie chorowała, która nie lubi
brać tabletek, a już tym bardziej leków… tabletki do końca życia? Próbowałam
sobie przypomnieć z zajęć, czym jest ta choroba Hashimoto, ale przecież wtedy
nie słuchałam, więc niewiele pamiętałam.
Koleżanki pocieszały mnie: „Pina, będzie dobrze! To nic strasznego, nie
umrzesz”. Ale dla mnie to było jak koniec świata. Jakbym dostała diagnozę no-
wotworu. Byłam smutna i załamana. Umówiłam się do lekarza aż w Koninie
(mieszkałam w Bydgoszczy). Doktor z zajęć miał rację – to było Hashimoto,
a TSH miałam na poziomie 4,5 mIU/l. „Tabletki do końca życia, codziennie
rano jedna. Zacznijmy od 25 mcg.”
Mój buntowniczy charakter jednak wziął górę nad żalem. O nie! Nie chcę
i nie będę brała tabletek do końca życia. Muszę coś zrobić – na pewno moż-
na coś zdziałać. Zaczęłam więc szukać, googlować, szperać. Ileż to ja przeko-
pałam internetu!
Czy to coś dało? Niezbyt wiele… Dlaczego? Bo wtedy nie miałam jeszcze
wiedzy, więc wierzyłam od razu we wszystko, co przeczytałam. Skąd miałam
wiedzieć, co jest prawdą?
Sama też kiedyś nie rozumiałam, o co chodzi z tym TSH, po co mi bada-
nia wolnych hormonów, skoro TSH mówi wszystko, i jak to wszystko funkcjo-
nuje. Przeglądałam internet i czytałam różne opinie:
„Zbadaj tylko TSH.”
„Nie badaj TSH, badaj wolne hormony.”
„Przeciwciała nic nie mówią.”

28
P raktyczny poradnik dla każdego

„USG jest najważniejsze.”


„Masz Hashimoto”, a zaraz potem „Nie! Na pewno nie masz Hashimoto!”.
Ech… Iluż ludzi, tyle opinii. Można się w tym zagubić.
Kiedy więc sama poznałam podstawy fizjologii, wszystko stało się proste
i jasne! Wiedza była kluczem do sukcesu. Tabletek nie biorę, a stężenie TSH
mam na poziomie 2–2,5 mIU/l. Nikt mi już nie jest w stanie wcisnąć własnych
teorii, bo opieram się na fizjologii człowieka. Warto więc, żebyś miał najważ-
niejsze narzędzie w dbałości o własne zdrowie – wiedzę. Zachęcamy Cię do
tego, abyś do każdego zdania podchodził sceptycznie – sprawdź to sam. W bi-
bliografii, w innych książkach, na zagranicznych portalach. Nie mamy zamiaru
narzucać nikomu własnych racji. Chcemy tylko pokazać nasze doświadczenia
w tym temacie. Zaczynamy od podstaw fizjologii.
Będzie trochę trudno, ale musimy przejść przez podstawy. Aby dobrze zro-
zumieć, jak odczytywać wyniki hormonów tarczycy, musimy przejść przez MI-
NIMUM informacji o jej funkcjonowaniu.
Chyba rozumiecie. Dom bez filarów nie powstanie i tak samo jest z nami
– bez podstaw fizjologii tarczycy nie będziemy w stanie dobrze określić/odczy-
tać wyników badań.

Czym jest tarczyca?

Tarczyca to jeden z największych gruczołów dokrewnych. Składa się


z dwóch płatów, a jego masa wynosi 25–60 g.
Tarczyca posiada bardzo gęste unaczynienie.

„Mam tarczycę!”

Czy ktoś dziś nie miał do czynienia z chorą tarczycą? Bardzo trudno zna-
leźć osobę, która nie miała styczności z powiedzeniem „mam tarczycę”. Wy-
obraźcie sobie, że tarczycę ma każdy (no, chyba że komuś ją wycięli). Skąd więc
to powiedzenie?
Chodzi oczywiście o choroby tarczycy, które są obecnie najczęstszym pro-
blemem według endokrynologów i są przyczyną ponad połowy konsultacji

29
R ozszyfruj swoją krew

z endokrynologiem. To potoczne powiedzenie „mam tarczycę” ma oznaczać


problemy z chorobami.

Tarczyca to swego rodzaju magazyn hormonów – zawiera tyreoglobuli-


nę, która stanowi magazyn tyroksyny i trójjodotyroniny (tyreoglobulina to tak
naprawdę prekursor hormonów, więc jak dojdzie do ataku na tę tkankę, może
dojść do nagłego uwolnienia hormonów z niej). Tarczyca ma zasadniczą funk-
cję w pracy naszego organizmu – odpowiada za wytwarzanie hormonów. Po-
nadto w obrębie tarczycy znajduje się jeszcze inny rodzaj komórek. Są to tzw.
komórki C, wytwarzające polipeptyd kalcytoninę związany z regulacją gospo-
darki wapniowo-fosforanowej.

Magiczne TSH

Kto z Was wiedział, że TSH (tyreotropina) nie jest hormonem tarczycy?


TSH jest hormonem przysadki, a konkretnie przedniego płata przysadki.

Hormony?

Hormony wywierają szeroko zakrojone działanie na procesy organizmu


ludzkiego – przy ciężkiej niedoczynności tarczycy może dojść do kretynizmu,
czyli upośledzenia funkcji rozwoju płodu.
Hormony tarczycy wpływają w organizmie również na:
• rozwój płodu w czasie trwania ciąży,
• wzrost organizmu – bez hormonów trudno byłoby mieć nawet 150 cm
wzrostu,
• metabolizm pośredni – odchudzanie i tycie też się tu wlicza,

30
P raktyczny poradnik dla każdego

• gospodarka wodno-mineralna, co związane jest z pracą nerek (mówią


Ci coś „obrzęki”?),
• układ sercowo-naczyniowy, a raczej jego równowaga – zdrowe serce
to podstawa,
• czynność nerek, a dzięki nim regulacja gospodarki wodno-mineralnej
– zdrowe nerki chronią nas przed osteoporozą (witamina D3), prze-
wodnieniem i obrzękami (prawidłowa diureza) czy nadciśnieniem
(układ RAA),
• czynność szkieletu – tylko stała przebudowa chroni nas przed oste-
oporozą!
• czynności rozrodcze i libido!
• układ immunologiczny, czyli odporność,
• ośrodkowy układ nerwowy – również Twój humor, samopoczucie
i koncentrację.
Czy byłoby dużym błędem powiedzenie „prawidłowe działanie tarczycy
wpływa na każdą komórkę naszego ciała”? Jak widzicie – raczej nie. Ktoś może
powiedzieć „okej, ale np. za libido u mężczyzny odpowiada głównie testosteron,
a za przebudowę kości witamina D” – zgadza się. Pamiętajmy jednak, że produk-
cja tych czy innych związków przez nasz organizm zależy od tego, czy dojdzie do
przepisania odpowiedniej informacji z DNA na białko, trzeba więc pobudzić ją-
dro komórkowe, a tam właśnie znajdują się receptory dla hormonów tarczycy. Co
więcej, każda komórka naszego ciała zawiera taki receptor dla hormonów tarczycy.
Łatwiej nam teraz zrozumieć, dlaczego osoby z chorobami tarczycy czują
się tak źle i mają różne objawy…
Odpowiednia funkcja tarczycy dba również o prawidłową temperaturę na-
szego ciała, więc gdy podejrzewamy niedoczynność tarczycy, warto badać wła-
sną temperaturę, szczególnie w jamie ustnej. A temperatura ciała spada, ponie-
waż mamy niższą tzw. termogenezę. Okazuje się, że przy niedoczynności jest
ona często obniżona, przy nadczynności natomiast podniesiona.
Abyśmy mogli wytwarzać sprawnie hormony tarczycy, potrzebujemy też
tyrozyny. Tyrozyna jest aminokwasem, znajdziemy go w białku, np. jajkach,
mięsie czy rybach. Tyrozyna jest także substratem do powstawania hormonów
tarczycy.

31
R ozszyfruj swoją krew

tyrozyna + jod → tyreoglobulina → hormony tarczycy


Nasuwa się więc wniosek: bez prawidłowej ilości białka i aminokwasów
w diecie hormony tarczycy mogą mieć problem – po prostu ich nie będzie, bo
zabraknie tyreoglobuliny. Ta ostatnia jest na szczęście aminokwasem endogen-
nym, tzn. organizm ludzki oraz większość zwierząt jest w stanie syntetyzować
ją pod warunkiem dostatecznego zaopatrzenia w fenyloalaninę – ten amino-
kwas trzeba już koniecznie dostarczać z diety. Tyrozyna jest bardzo istotna dla
prawidłowego funkcjonowania tarczycy i przysadki mózgowej. Brak tego ami-
nokwasu wywołuje niedoczynność tarczycy, co może objawiać się pod postacią
zmęczenia i wyczerpania.

Jak więc powstają hormony tarczycy?

T3 i T4 są jodowanymi pochodnymi tyrozyny. Innymi słowy jest to jodo-


wana tyrozyna, a jeszcze prościej – tyrozyna i jod.
Jodowanie tyrozyny zachodzi przy udziale tyreoperoksydazy, która kata-
lizuje/nadzoruje przyłączenie jodu do tyrozyny. Wcześniej zachodzi utlenia-
nie jodu.
W ten sposób może powstać:
• MIT, czyli monojodotyrozyna (cząsteczka tyrozyny i cząsteczka jodu)
lub
• DIT, czyli dijodotyrozyna (cząsteczka tyrozyny i dwie cząsteczki jodu).
Tyreoglobulina (ten magazyn) zawiera 20% MIT i 40% DIT.

CIEKAWOSTKA! Ponieważ tyreoglobulina jest produkowana przez niemal


wszystkie typy zróżnicowanego raka tarczycy, powszechnie wykorzystywana
jest jako marker tego nowotworu.
Bardzo ważne jest jednak to, że do powstawania hormonów tarczycy wyko-
rzystywana jest tylko tyrozyna, która była uprzednio wbudowana w cząsteczkę
tyreoglobuliny, a nie forma wolna tyrozyny. Wolna tyrozyna nie zostanie uży-
ta przy tym procesie.
Czy więc suplementacja dużymi dawkami tyrozyny ma sens? Czy może
bardziej chodzi o jej wykorzystanie? A może najbardziej chodzi o wykorzysty-

32
P raktyczny poradnik dla każdego

wanie aminokwasów z diety?


Gdy połączą się dwie cząsteczki DIT, powstanie T4, czyli tyroksyna (czte-
ry cząsteczki jodu i cząsteczka tyrozyny).
Gdy jednak połączą się cząsteczki DIT i MIT, powstanie T3, czyli trójjo-
dotyronina (trzy cząsteczki jodu i cząsteczka tyrozyny).
Utlenianie jodków przez tyreoglobulinę jest niezbędnym procesem do po-
wstawania MIT i DIT.
Jak sami widzicie, jod jest niezbędny do prawidłowej pracy tarczycy, ale
oczywiście co za dużo, to niezdrowo. Ze wszystkim należy być ostrożnym, jed-
nak wytyczne co do stosowania jodu są mocno niedoszacowane, przez co ob-
niżone.
W procesie pobudzania tarczycy przez TSH powstaje 7 razy więcej cząste-
czek T4 niż T3. Dlatego też, jak się potem przekonamy, T4 jest bardziej PRO-
HORMONEM, a T3 HORMONEM.
Jeśli znacie leki hamujące pracę tarczycy, tzw. tyreostatyki, wykorzystywa-
ne przy nadczynności tarczycy, np. Thyrozol, to właśnie leki te działają na ha-
mowanie utleniania jodków.
Znamy już podstawy budowy hormonów tarczycy oraz proces jodowania.
Co jeszcze musimy wiedzieć?

Jak więc zachodzi proces powstawania hormonów –


wydzielania przez tarczycę?

Wszystko zaczyna się od głowy. Gdy nasze podwzgórze dostaje sygnał


„Halo! Potrzebujemy cię, tarczyco, daj nam hormony!”, podwzgórze wydzie-
li TRH – tyreoliberynę, której zadaniem jest pobudzenie przysadki do wydzie-
lenia. Czego?
No właśnie TSH, czyli tyreotropiny. Bez TRH nie ma więc pobudzenia do
wydzielania TSH. Bez TSH nie ma pobudzenia do wydzielania hormonów tar-
czycy.
Tyreoliberyna jest po prostu hormonem pobudzającym przysadkę do wy-
dzielania TSH.

33
R ozszyfruj swoją krew

Gdy TSH pobudzi tarczycę do pracy, ta zacznie wytwarzać hormony tar-


czycowe, czyli T4 i T3. Przynajmniej tak powinno się dziać u zdrowej osoby.
Nasza tarczyca wytwarza pod wpływem TSH T4 w ilości ok. 60%, T3 na-
tomiast w ilości ok. 20%. Z tarczycy uwalnia się ok. 20 razy więcej T4 niż T3.
T4 jest transportowana w osoczu krwi w 99,9% w połączeniu z białkami, a za-
ledwie 0,1% T4 krąży w postaci wolnej jako FT4, którą najczęściej badamy.
Dlaczego badamy wolne hormony? Ponieważ to one są aktywne metabo-
licznie – to one podłączą się do receptora i wywołają efekt, o który nam cho-
dzi. Znacie badania testosteronu u panów? Tam też można zbadać frakcje wol-
ną i całkowitą, jednak to wolna pokazuje, ile de facto testosteronu jest w da-
nej chwili do wykorzystania. Zostajemy więc przy frakcjach wolnych. Możemy
mieć bardzo dużo T4 całkowitego, ale bardzo mało T4 wolnego, więc i tak nasz
organizm będzie miał problem. Nie będzie potrafił wykorzystać T4 w pracy or-
ganizmu. Dlatego całkowite T4 rzadko używane jest w diagnostyce.

Konwersja

Popatrzmy teraz na rysunek, który przedstawia proces konwersji:

dr Datis Kharrazian

34
P raktyczny poradnik dla każdego

dr Greg Sternquist

Jak zauważyliście, T3 powstaje w małych ilościach w samej tarczycy, po-


trzeba więc dodatkowego źródła zasilania, jakim jest proces konwersji. Dzieje
się tak, żeby organizm zawsze mógł doprodukować T3 w chwilach zwiększo-
nego zapotrzebowania.
Konwersja to nic innego jak odłączanie 1 atomu jodu od T4, co daje T3.
„Nic więcej?” – „Tak – nic więcej”. Odchodzi nam jeden atom jodu i otrzymu-
jemy T3! Dzięki temu mamy więcej T3 do wykorzystania w komórkach doce-
lowych.
Mniej więcej 40% T4 podlega właśnie takiej konwersji. Kolejnych 40%
podlega zamianie w rT3, czyli odwróconą trójjodotyroninę (reverse T3), która
nie wykazuje działania biologicznego, ale podłącza się pod receptor T3. Wyglą-

35
R ozszyfruj swoją krew

da tak samo jak T3, przyłącza się do tych samych receptorów co T3, ale nie jest
de facto T3, bo nie wykazuje działania na nasze komórki.
W języku ludzkim oznacza to, że nie ma miejsca na zaparkowanie T3, która
działa na nasze komórki – miejsce zajmuje inny hormon, który blokuje i miej-
scówkę, i proces działania na komórki.

T3 w 20% produkowane jest przez tarczycę, pozostałych 80% pozyskuje się


przez konwersję głównie w wątrobie, ale też w nerkach oraz jelitach. Za kon-
wersję odpowiadają dejodynazy – specjalne enzymy, które odłączają jod. Poni-
żej znajduje się tabela z różnymi typami dejodynaz.
Do procesu konwersji potrzebna jest odpowiednia ilość cynku, selenu,
żelaza i miedzi. No i – jak sami widzicie – sprawna wątroba, jelita i nerki.
Pani doktor Izabella Wentz twierdzi, że T3 jest 300 razy bardziej aktywny
w komórkach naszego ciała niż T4.

Sprzężenie zwrotne ujemne

Wytwarzanie hormonów tarczycy w naszym organizmie działa na zasadzie


ujemnej pętli sprzężonej.
Co to oznacza?
Gdy podwzgórze dostaje sygnał, zaczyna produkować TRH, potem przy-
sadka produkuje TSH, tarczyca wytwarza głównie T4 i mniejszą ilość T3.
Gdy T4 i T3 zaczną przekraczać granice normy, wtedy na zasadzie sprzę-
żenia zahamują wydzielanie TRH przez podwzgórze.

36
P raktyczny poradnik dla każdego

Spadek stężenia wolnych T3 i T4 we krwi wzmaga wydzielanie TSH


i TRH, a ich wzrost hamuje to wydzielanie na zasadzie ujemnego sprzężenia
zwrotnego.
Trzeba zauważyć, że mechanizmy hamujące produkcję hormonów tarczy-
cy są złożone i zależne od wielu czynników, a pobudzenie produkcji zależne od
TRH jest na względnie stałym poziomie. Czyli tarczyca jest napędzana do pro-
dukcji tak samo w każdym momencie, lecz to, ile faktycznie dostaniemy hor-
monów, wynika z hamowania wydzielania spowodowanego przez 3 pętle.

dr Datis Kharrazian

W ten sposób spada produkcja TSH i hormonów tarczycy, przez co narzą-


dy mogą wrócić do równowagi. Należy pamiętać o tym, iż hormony tarczycy
nie mają być w „normie”, lecz w równowadze. Muszą wzajemnie pozytywnie
na siebie oddziaływać. T3 i T4 pełnią głównie funkcję regulacji przemian me-
tabolicznych organizmu. W skrócie: od tego, jak działa tarczyca, zależy meta-

37
R ozszyfruj swoją krew

bolizm. Duże ilości T4 wywołują zwiększenie podstawowej przemiany mate-


rii – PPM nawet o 60–100%!
Czyżby była to przełomowa wiadomość dla wszystkich odchudzających
się?
Branie T4 czy też T3 i po sprawie? I na takie pomysły ludzie wpadają –
w naszej karierze spotkałyśmy się nieraz z podawaniem T3 młodym kobietom
w celu redukcji tkanki tłuszczowej przed zawodami sylwetki. Trenerzy często
wtedy mówią: „weź ten lek, podkręcisz swój metabolizm”.
Gdybyście usłyszeli kiedyś taką historię – dajcie im tę książkę, bo to nie ta-
kie proste, a podawanie T3 skończyć się może jego mniejszą produkcją przez
tarczycę, czyli braniem T3 do końca życia. Ja osobiście za leki do końca ży-
cia serdecznie dziękuję. A nadmiar tychże hormonów zwiększa ryzyko śmier-
ci sercowej, nagłej albo powolnej z powodu powikłań osteoporozy. Nie radzi-
łabym więc nikomu brać ich na wyrost.
Dodatkowo nasz organizm ma wiele funkcji ochronnych, ażeby komór-
ki nie przepaliły się od dużych ilości T3. Mamy receptory, które staną się śle-
pe dla hormonów, gdy będą miały z nimi zbyt częsty kontakt (tzw. down regu-
lation). Jeśli więc T3 w osoczu będzie ponad maksymalną wartość prawidłową
permanentnie przez dłuższy czas – minimum kilka tygodni – istnieje duże ry-
zyko wyłączenia funkcji receptorów. A jak receptory będą ślepe na T3, to nie
będzie się ono przyłączać, w związku z czym nasz organizm nie będzie spełniał
swoich funkcji. Wtedy możemy mieć problemy z metabolizmem i chudnięciem
czy budowaniem mięśni.
Nic nie dzieje się bez przyczyny – tak też został skonstruowany nasz or-
ganizm. Gdy ktoś cierpi na nadczynność i ma podniesione wolne hormony, to
w końcu jego receptory mogą przestać reagować. Nie dość, że nadczynność ma
wiele skutków ubocznych, to jeszcze możemy doprowadzić do oporności re-
ceptorów.

TRH – jak je pobudzić?

Co pobudza działanie TRH? Zimno, długotrwałe stany emocjonalne i sen.


Do czynników hamujących należą ciepło oraz T3 i T4.

38
P raktyczny poradnik dla każdego

Czy wiedzieliście, że hormony tarczycy wykazują rytm okołoroczny? Wię-


cej wydziela się ich w zimie, ponieważ jest zimno, a w lecie mniej, bo jest cie-
pło (przynajmniej powinno być, choć wiemy, że w Polsce wygląda to inaczej).
Wydzielanie TRH i TSH, a tym samym aktywność wydzielnicza gruczołu tar-
czowego, zmienia się w ciągu doby. Szczyt uwalniania przypada w godzinach
nocnych, widzimy więc silny związek z rytmem dobowym również w zakre-
sie nadnerczy. To dlatego mała ilość snu może spowodować problemy tarczy-
cowe, szczególnie niedoczynność. Już jedna nieprzespana noc aż na siedem na-
stępnych dni pogarsza funkcjonowanie organizmu. W nocy, kiedy powinna pa-
nować ciemność – właściwie już od godziny 22–23 – spada również produkcja
kortyzolu (hormonu stresu), rośnie produkcja TRH i TSH, wzrasta uwalnia-
nie melatoniny z szyszynki (hormonu snu), wzrasta wydzielanie greliny w żo-
łądku (hormonu głodu – w godzinach 22–3), który z kolei stymuluje do wytwa-
rzania GH (hormon wzrostu), wzrasta też, co ciekawe, poziom leptyny (hor-
monu sytości).
Pierwsze wnioski co do postępowania z chorą tarczycą powinny nasuwać
się same. Ale o tym później.
Oczywiście wszystkie ww. hormony współpracują ze sobą i każdy oddzia-
łuje bezpośrednio lub pośrednio na kolejny. Należy pamiętać, że niedoczyn-
ność czy też nadczynność jest początkiem układanki, jeśli chodzi o destrukcyj-
ny wpływ na nasz organizm. Nie mniej ważne są hormony płciowe – chociaż-
by estrogeny czy testosteron.

Jaki jest stosunek T3 do RT3?

Stężenie rT3 we krwi jest ok. 5 razy mniejsze niż stężenie T3.

Co się dzieje, gdy brakuje hormonów?

Zmniejszenie stężenia lub brak hormonów tarczycy w organizmie prowa-


dzi do upośledzenia metabolizmu lipidów, wzrostu stężenia cholesterolu, fosfo-
lipidów i trójglicerydów we krwi oraz znacznego odkładania tłuszczów w wą-
trobie i tkankach.

39
R ozszyfruj swoją krew

Sytuacje, w których potrzebujemy większe/mniejsze ilości


hormonów tarczycy

Często zdarza się, że wyniki tarczycy są nieprawidłowe ze względu na inne


przyczyny aniżeli zaburzenia tarczycy. Wpływ na to mogą mieć metody badaw-
cze i błędy laboratoryjne, źle przechowywana próbka krwi. Jak już wiemy, na
funkcję tarczycy wpływa praca innych organów: nadnerczy, wątroby, jelit, przy-
sadki czy podwzgórza oraz serca. Również choroby czy zaburzenia organizmu.
Ogromne znaczenie mają także infekcje. Dodatkowo ważnym czynnikiem jest
nadmiar trzewnej tkanki tłuszczowej – czyli brzusznej, który powoduje zabu-
rzenia w obrębie równowagi takich hormonów, jak estradiol czy progesteron,
a dokładniej wzrost produkcji estradiolu. Powstaje też błędne koło, gdyż z jed-
nej strony niedoczynność tarczycy może prowadzić do nadwagi, a z drugiej nad-
waga do niedoczynności. Warto wiedzieć też o adaptacji naszego organizmu
w chwili choroby serca czy też innych ciężkich, przewlekłych chorób. Często
wtedy dochodzi do spadku FT3, jednak nie jest to żadne wskazanie do poda-
wania go z zewnątrz. Podanie np. cytomelu może nieść za sobą poważne skut-
ki. Dlatego tak ważna jest opieka endokrynologiczna.
Poziom TSH może wahać się z powodu:
• stresu (może i rosnąć, i maleć),
• choroby (może i rosnąć, i maleć),
• braku snu (może rosnąć),
• ciąży i karmienia piersią (może i rosnąć, i maleć – wg literatury me-
dycznej spada u zdrowych kobiet, a u kobiet z autoimmunologią może
i spadać, i rosnąć),
• niskiej/wysokiej temperatury otoczenia (może i rosnąć, i maleć),
• dużego wysiłku fizycznego (może rosnąć),
• ciężkich chorób serca (może maleć),
• choroby nadnerczy (może rosnąć),
• używania leków – sterydów czy leków przeciwdepresyjnych (może
maleć),
• głodzenia/przejadania (może i rosnąć, i maleć),

40
P raktyczny poradnik dla każdego

• zakażenia pasożytniczego/bakteryjnego/wirusowego (może rosnąć).


Podczas wszystkich powyższych sytuacji poziom TSH może znacznie się
wahać, ale tylko w odpowiedzi na adaptację naszego organizmu do danej sytu-
acji! Należy o tym pamiętać podczas wykonywania badań laboratoryjnych.
Kiedy obniża się poziom FT4 i/lub FT3?
1. Gdy jesteś w ciąży – wykres przedstawiający tę zależność zobaczysz
w kolejnych działach.
2. Gdy chorujesz na ciężkie i przewlekłe choroby.
3. Gdy cierpisz na infekcje.
4. Gdy przyjmujesz takie leki jak przeciwbólowe, salicylany – wypierają
one hormony z połączeń z białkiem.
5. Gdy diagnosta zbyt długo przechowuje krew, z której chce oznaczyć
poziom hormonów.
6. Gdy chorujesz na ciężką lub przewlekłą chorobę – ciekawostką jest
fakt, że nawet 25-50% osób przyjmowanych do szpitali wykazuje ni-
ski poziom FT3.
7. Gdy cierpisz na ostre stany psychiatryczne. W depresji/zaburzeniach
osobowości często mamy do czynienia z obniżonym stężeniem TSH,
FT3 i FT4 – jest to pewnego rodzaju adaptacja organizmu do choroby.
Czasem warto oznaczyć tyreoglobulinę, czyli proteinę wydzielaną przez ko-
mórki pęcherzykowe tarczycy. Bierze ona udział w jodowaniu i syntezie hormo-
nów tarczycy. Jej stężenie jest proporcjonalne do masy tarczycy. Wykorzystuje się
ją przy oznaczaniu nawrotu lub przerzutów raka.
Oznaczanie poziomu TSH może być nieprzydatne:
• u chorych hospitalizowanych,
• w pierwszych sześciu tygodniach leczenia nadczynności lub niedo-
czynności (przy rozpoczętej dawce leku lub zmianie leku wykonuj ba-
dania co 6 tygodni),
• przy używaniu sterydów,
• w wysokich stężeniach RF (czynnik reumatoidalny),
• w przypadku przeciwciał skierowanych przeciwko hormonom tarczy-
cy.

41
R ozszyfruj swoją krew

Stężenie TSH może wzrastać w przypadku:


• nadużywania amfetaminy!
• nadużywania jodu lub na protokołach jodowych,
• niedoboru jodu,
• napromieniowania szyi – nie kładź tu telefonu,
• wycięcia tarczycy – przysadka będzie chciała pobudzić tarczycę, któ-
rej już nie ma,
• okresu noworodkowego.
Stężenie TSH obniża się, gdy wystąpią:
• wole guzkowe toksyczne,
• gruczolak tarczycy,
• zapalenie tarczycy,
• przedawkowanie hormonów tarczycy lub łykanie hormonów bez
wskazań – często przed zawodami bikini,
• problemy przysadkowe,
• ostre choroby psychiatryczne,
• ciężkie odwodnienie!
• pierwszy trymestr ciąży,
• okres laktacji.
Poziom FT4 i T4 może wzrastać:
• przy nadczynności tarczycy,
• w ciąży,
• przy stosowaniu takich leków jak estrogeny, antykoncepcja, wyciągi
tarczycy, substancji takiej jak amfetamina,
• w okresie 3 miesięcy po urodzeniu dziecka.
Poziom FT4 i T4 będzie spadać przy:
• niedoczynności tarczycy,
• marskości wątroby, zespole nerczycowym,
• stosowaniu ACTH czy T3.

42
P raktyczny poradnik dla każdego

Globulina wiążąca tyroksynę – TBG – wiąże i transportuje większość T3


i T4. Czasem warto jej użyć przy diagnostyce przerzutów i nawrotów raka lub
przy niezrozumiałych wynikach T3 lub T4.
Inne sytuacje i zachowania naszej tarczycy:
• tyreotoksykoza, czyli nadmiar hormonów tarczycy – TSH spada, FT4
i T4 utrzymują się w normie lub wzrastają, a FT3 zdecydowanie wzra-
sta,
• niedobór jodu – stężenie TSH wzrasta lub utrzymuje się w normie,
FT4 równie utrzymuje się w normie, a poziom TT3 wzrasta,
• guz wydzielający TSH – stężenia TSH, FT4, T4 i FT3 wzrastają,
• guz wydzielający TRH – sytuacja jak wyżej,
• przy stosowaniu tyroksyny z zewnątrz (np. Euthyrox) – stężenie TSH
spada, natomiast FT4, T4 i FT3 rośnie,
• przy stosowaniu trójjodotyroniny z zewnątrz (np. Cytomel) – poziom
TSH spada, FT4 i T4 utrzymuje się w normie, natomiast FT3 wzra-
sta,
• w ciąży – stężenie TSH utrzymuje się w normie, wzrasta lub obniża
się, T4 wzrasta, FT4 utrzymuję się w normie natomiast FT3 wzrasta,
• rak tarczycy (pęcherzykowaty i brodawkowaty) – poziom wszelkich
hormonów może być utrzymany w zakresie referencyjnym, natomiast
podniesieniu ulega stężenie tyreoglobuliny,
• przy używaniu jodu nieorganicznego typu płyn Lugola – poziom TH
wzrasta i jest to zupełnie normalne,
• przy używaniu środków antykoncepcyjnych czy estrogenów – poziom
TSH może wzrosnąć, podobnie jak T4, natomiast stężenie FT3 może
obniżyć się, jednocześnie można zaobserwować wzrost TG,
• przy używaniu testosteronu możemy zaobserwować spadek poziomu
T4 i fT3.

43
R ozszyfruj swoją krew

Choroby tarczycy

Jakie mogą wystąpić komplikacje w funkcjonowaniu tarczycy?


Dwie podstawowe to:
• niedoczynność tarczycy,
• nadczynność tarczycy.
Wyróżniamy również autoimmunologię Hashimoto oraz autoimmunolo-
gię Gravesa-Basedowa.
Aż 90% niedoczynności idzie w parze z chorobą Hashimoto, ale uwaga –
nie każda niedoczynność oznacza Hashimoto.
Przy nadczynności rzadziej zdarza się autoimmunologia, jednakże zawsze
warto to sprawdzić.

Jaki pierwiastek jest niezbędny


do prawidłowej pracy tarczycy?

Pierwiastkiem tym jest jod, który jest niezbędny do wytwarzania hormo-


nów tarczycy, a jego metabolizm ściśle wiąże się z funkcją tarczycy. Dobowa po-
daż jodu w pokarmach zależy od położenia geograficznego i diety. Przeciętnie
wynosi ona 500 µg (wg norm WHO minimalna dobowa podaż jodu powinna
wynosić u dorosłych ok. 150 µg, a w okresie ciąży i laktacji ok. 200 µg).

Niedoczynność tarczycy

Zacznijmy więc od niedoczynności.


Niedoczynność tarczycy – choroba spowodowana niedoborem hormonów
tarczycy prowadzącym do spowolnienia procesów metabolicznych.

Jakie są przyczyny niedoczynności?

Okazuje się, że w przypadku ponad 90% niedoczynności przyczyna leży


w chorobie Hashimoto.

44
P raktyczny poradnik dla każdego

Prawie 1/5 populacji cierpi na niedoczynność, a 50% z nich jeszcze o tym


nie wie!
Aby poprawnie odczytać wyniki badań krwi, musimy dowiedzieć się o tym,
że występuje kilka typów niedoczynności:
1. Pierwszy to subkliniczna niedoczynność tarczycy.
2. Drugi to pierwotna niedoczynność tarczycy.
3. Trzeci to wtórna lub trzeciorzędowa niedoczynność tarczycy.
Zacznijmy od subklinicznej niedoczynności tarczycy – jest to najbardziej
łagodna forma niedoczynności i wielu lekarzy nie włącza wtedy leków, uważa-
jąc, że TSH w granicach 2–4 mIU/l to nic takiego.
Oczywiście może to być błędny, fałszywie zawyżony lub źle oznaczony
w laboratorium wynik, więc zawsze warto powtórzyć badanie, jednakże mło-
da osoba z TSH > 2 mIU/l, która ma objawy choroby zazwyczaj kwalifikuje się
już do leczenia. Czy od razu leczenia tyroksyną (T4)? To zależy. Z naszych ob-
serwacji wynika, iż warto dojść do przyczyny tego stanu i zająć się nim u pod-
staw, a dopiero potem myśleć o włączaniu leków, jednak decyzja zawsze nale-
ży do lekarza i chorego.
Wracając do subklinicznej niedoczynności – jest to stan podniesionego po-
ziomu TSH, podczas gdy stężenie FT3 i FT4 jest jeszcze w zakresie wartości
prawidłowych (mieszczą się w zakresach wartości referencyjnych)
Jeśli jednak wolne hormony są już przy dolnej granicy zakresu prawidłowe-
go, często oznacza to pierwotną niedoczynność tarczycy.
Subkliniczna niedoczynność tarczycy to postać niedoczynności tarczycy,
która daje skąpe, bardzo trudne do zauważenia objawy. W związku z tym wcze-
sne rozpoznanie choroby nie jest łatwe, co może mieć poważne konsekwencje,
m.in. rozwój jawnej niedoczynności tarczycy czy chorób serca.
Przyczynami nabytej subklinicznej niedoczynności tarczycy mogą być: au-
toimmunologiczne choroby tarczycy (zwłaszcza Hashimoto), zanik gruczołu
tarczowego lub zbyt mała objętość tarczycy, przebyte leczenie nadczynności tar-
czycy (terapia radioaktywnym jodem lub usunięcie tarczycy).
Czasem choroba związana jest z innymi przyczynami takimi jak: nadmiar
czy niedobór jodu, zespół Downa, naświetlenie ciała – szczególnie okolicy szyi,
używanie leków, które zawierają lit, jod czy też leków używanych przy padacz-

45
R ozszyfruj swoją krew

kach. Dodatkowo jeśli ktoś używa leków hamujących hormony tarczycy – ty-
reostatyków przy nadczynności tarczycy i zażyje zbyt dużą dawkę – również
może dojść do niedoczynności polekowej.
Objawy subklinicznej niedoczynności są zazwyczaj skąpe i małe. Może to
być tylko nietolerancja zimna, czyli zimne stopy czy dłonie. Nie stwierdza się
typowych objawów, ale mogą występować stany obniżonego nastroju i depre-
sja, a w badaniach krwi – zwiększone stężenie cholesterolu całkowitego i frak-
cji LDL w osoczu.
Ryzyko rozwoju pierwotnej niedoczynności tarczycy jest 2-krotnie więk-
sze, jeżeli zwiększonemu stężeniu TSH towarzyszy zwiększone stężenie prze-
ciwciał anty-TPO (charakterystycznych dla choroby Hashimoto).
Leczenie tego typu niedoczynności tarczycy nie ma ścisłych wytycznych –
czasem podaje się lewotyroksynę (L-T4), czasem nie, w zależności od pacjenta.
Dziś często leczy się niedoczynność niepotrzebnie, bez wskazań lekarskich. Na-
leży pamiętać, że najważniejsze są objawy, jeśli ich brakuje, to tak naprawdę zabu-
rzenia wyników krwi nie muszą o niczym świadczyć. Czasem o tym zjawisku pi-
sze się jak o epidemii, gdyż hormony tarczycy są już najczęściej przepisywanym
lekiem w USA. Na pewno należy delikatnie podejść do tematu u osób po 65. roku
życia, jak i u dzieci.
Spotkałyśmy się z sytuacją, w której endokrynolog rozpoznawał u pacjen-
ta przyjmującego tyroksynę (Euthyrox) subkliniczną niedoczynność tarczycy,
gdyż hormony tarczycy, które były suplementowane, były w normie, tylko stę-
żenie TSH wynosiło ponad 3mIU/l. Razem z rozpoznaniem padła informacja,
że to nic takiego, bo hormony są w normie (suplementowane, ale „w normie”?),
co może niektórych chorych prowadzić do myślenia, że tak naprawdę nie ma
się czym przejmować. A jest się czym przejmować. Prawdopodobnie u tego pa-
cjenta po odstawieniu hormonów okazałoby się, że to pierwotna niedoczynność
tarczycy i źle dobrana dawka leku.
W okresie zdrowienia z chorób pozatarczycowych o ciężkim przebiegu stę-
żenie TSH może wzrastać powyżej wartości referencyjnych, ale nie przekracza
20 mIU/l i zwykle nie wymaga leczenia. Początkowo u tych chorych (w cięż-
kim stanie ogólnym, szczególnie leczonych dopaminą i/lub glikokortykoidami)
obserwuje się małe stężenia TSH i FT4.

46
P raktyczny poradnik dla każdego

Przykładowe wyniki niedoczynności subklinicznej dla osoby w wieku lat


30 wyglądają tak:

Kolejnym typem niedoczynności jest pierwotna niedoczynność.


To klasyczna forma niedoczynności, w której to TSH rośnie powyżej war-
tości funkcjonalnych, czyli powyżej 2 mIU/l, a wg wytycznych laboratoryjnych
powyżej 4 mIU/l, wolne hormony są natomiast w w pobliżu dolnych wartości
referencyjnych lub poniżej dolnej wartości prawidłowej.
Pierwotna niedoczynność tarczycy spowodowana jest uszkodzeniem gru-
czołu, do którego doprowadzić mogły:
• choroby autoimmunologiczne, takie jak choroba Hashimoto, zapale-
nie podostre, inne zapalenia autoimmunologiczne czy też zapalenie
poporodowe,
• niedobór jodu,

47
R ozszyfruj swoją krew

• nadmiar jodu,
• używanie takich leków jak lit czy interferon,
• niedoczynność wywołana przez zbyt dużą dawkę leków hamujących
pracę tarczycy,
• wrodzona niedoczynność tarczycy u dzieci, których matki wykazywały
niedobór jodu w ciąży czy też niedobór hormonów tarczycy,
• napromieniowanie przy leczeniu nowotworów,
• wycięcie tarczycy – płata czy też obu płatów,
• leczenie jodem radioaktywnym stosowanym przy nadczynności tar-
czycy.

Objawy
Z wywiadów zebranych od osób dorosłych dowiadujemy się o uczuciu
osłabienia, łatwym ziębnięciu i nietolerancji zimna, szorstkości i suchości skóry,
wypadaniu włosów, ochrypłym głosie, zaparciach, zaburzeniach miesiączkowa-
nia, impotencji, zwiększeniu masy ciała, obrzęku twarzy („nalana twarz”), czę-
sto współwystępuje depresja.

Leczenie
Podawanie preparatów zawierających T4 lub T4 i T3.
Przykładowe wyniki dla osoby z pierwotną niedoczynnością tarczycy
w wieku 30 lat:

48
P raktyczny poradnik dla każdego

Wykres: rozwój niedoczynności tarczycy w czasie:

Kolejnym typem niedoczynności jest niedoczynność wtórna lub trzecio-


rzędowa – zależna od innych czynników.
Wtórna niedoczynność związana jest z niskim stężeniem TSH, a to ma
swoją przyczynę w niedoczynności przysadki. W obrębie przysadki może wy-
stępować guz, uraz lub krwotok. Objawy są podobne do tych, które występują
w pierwotnej niedoczynności. Gdy jednak na przysadce występuje guz czasem
objawy mogą być atypowe. Będzie ją charakteryzowało niskie stężenie TSH,
FT3 i FT4.
Ostatnim typem jest niedoczynność trzeciorzędowa. Występuje rzadko.
Przyczyny to najczęściej guzy podwzgórza, sarkoidoza, przerwanie ciągłości
szypuły przysadki (wypadki, operacje) czy też udar podwzgórza.
Ta postać niedoczynności tarczycy wynika z niedostatku tyreoliberyny
(TRH) i charakteryzuje się obniżonym lub prawidłowym poziomem TSH.
W tym typie niedoczynności TSH pozostaje obniżone lub w zakresie war-
tości referencyjnych, a wolne hormony są obniżone. Jest to najcięższa forma
niedoczynności, która wskazuje na problemy właśnie w głowie (podwzgórze/
przysadka), a nie w samej tarczycy.
Objawy są podobne do objawów poprzednich typów niedoczynności.
Leczenie zawsze musi ustalić lekarz prowadzący.
Wyniki przy wtórnej lub trzeciorzędowej niedoczynności tarczycy dla oso-
by w wieku 30 lat mogłyby wyglądać tak:

49
R ozszyfruj swoją krew

Leczenie niedoczynności tarczycy – oficjalnie

Klasyczne leczenie każdej formy niedoczynności (również u osoby z wy-


ciętą tarczycą) polega na podawaniu tyroksyny do końca życia w coraz to wyż-
szych dawkach.
W Polsce najczęściej stosuje się Euthyrox, który – uwaga – zawiera lakto-
zę (osoby z niedoczynnością, a szczególnie Hashimoto, często cierpią na nie-
tolerancję laktozy). Drugim najczęściej stosowanym lekiem jest Letrox, który
laktozy nie zawiera, a w składzie ma lewotyroksynę w takich samych dawkach,
co Euthyrox. Bardziej go rekomendujemy – z naszych doświadczeń wynika, że
osoby z niedoczynnością tarczycy lepiej reagują na tę formę leku.
Kolejnym lekiem, już najrzadziej stosowanym w Polsce, jest Novothyral,
który niestety również zawiera laktozę, jednak jego dużym plusem jest połącze-
nie T4 z T3 w stosunku 1:5.
Leczenie każdym z powyższych leków zawsze polega na zapisaniu daw-
ki małej i stopniowym jej zwiększaniu aż do uzyskania prawidłowych warto-
ści TSH (rekomendowane stężenie to ok. 1,5 mIU/l) – najczęściej aż do koń-
ca życia.
Najnowsze wytyczne rekomendują rozpoczęcie od dawki 25 µg i dojście do
tzw. pełnej dawki substytucyjnej w ciągu roku leczenia. Ta pełna dawka wynosi
100–150 µg u wszystkich, chyba że występują objawy nadczynności. Podsumo-
wując: nawet jeśli ktoś przyjmuje dawkę 50–75 µg, a stężenie TSH ma na po-
ziomie 1,5 mIU/l, to dążymy przynajmniej do 100 µg.

50
P raktyczny poradnik dla każdego

Diagram –
jak odczytać badania krwi w niedoczynności?

Opracowanie na podstawie „Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

51
R ozszyfruj swoją krew

52
P raktyczny poradnik dla każdego

53
R ozszyfruj swoją krew

Przyczyny wtórnej i trzeciorzędowej niedoczynności tarczycy w podejściu


medycyny funkcjonalnej:
• nadmiar prolaktyny (np. hiperprolaktynemia czynnościowa),
• zaburzenia przysadki,
• dysproporcje neuroprzekaźników – nadmiar/niedobór dopaminy, nie-
dobór serotoniny, stąd niedoczynność w depresji,
• niedobór leptyny/leptynooporność,
• dysbioza jelitowa.

Podsumowanie na diagramie

Opracowanie na podstawie
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

54
P raktyczny poradnik dla każdego

Opracowanie na podstawie
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

Co robić, kiedy podejrzewamy


wtórną lub trzeciorzędową niedoczynność
albo nadczynność tarczycy?

Szersza diagnostyka często jest konieczna!


Należy znać test pobudzenia tyreoliberyną – TRH. Nie wolno go wykony-
wać w ciąży!
Wartość TSH w surowicy oznacza się przed testem oraz w 15 i 30 minucie
po dożylnym podaniu TRH (200–500 µg).
Prawidłowa odpowiedź to znaczący wzrost od poziomu podstawowego
i powrót do normy po 120 minutach. U kobiet zazwyczaj odpowiedź jest więk-
sza. Będzie to oznaczać, że nasza przysadka bardzo ładnie reaguje i wydziela
TSH w odpowiedzi na TRH.

55
R ozszyfruj swoją krew

Test jest przydatny szczególnie przy przysadkowej niedoczynności tarczy-


cy – wtedy nie będzie wzrostu wyjściowo już obniżonego TSH. Pamiętaj jed-
nak, że to badanie może wymagać skierowania od lekarza.

Nadczynność tarczycy

Nadczynność tarczycy to zwiększone wydzielanie hormonów tarczycy po-


nad ilości, których potrzebuje organizm.
Nadczynność tarczycy rozwija się zwykle w ciągu kilku miesięcy. Może się
też pojawić nagle (np. w związku ze stosowaniem leków lub ekspozycją na jod za-
warty w radiologicznych środkach cieniujących) albo rozwijać się latami (guzek
autonomiczny, wole guzkowe toksyczne), mieć charakter przejściowy i ustępo-
wać samoistnie (podostre lub poporodowe zapalenie tarczycy, pierwszy okres za-
palenia typu Hashimoto), występować naprzemiennie z okresami remisji (choro-
ba Gravesa-Basedowa).
Różne przyczyny nadczynności tarczycy mogą współistnieć, np. obecność
nadczynnego guzka tarczycy u chorego na Gravesa-Basedowa. Początkowo
często występuje nadczynność subkliniczna.
Nadczynność tarczycy ma też swoje odmiany.
Pierwszą jest nadczynność subkliniczna – podobnie jak w niedoczynności
jest to najłagodniejsza forma nadczynności, która wskazuje na początki choro-
by. Sytuacja ma się tutaj zupełnie odwrotnie aniżeli w niedoczynności subkli-
nicznej – stężenie TSH jest obniżone względem wartości referencyjnych, pod-
czas gdy wolne hormony mieszczą się w ww. wartościach.
Subkliniczna (inaczej utajona) nadczynność tarczycy to postać, która, po-
dobnie jak w niedoczynności, może nie dawać objawów. Są one skąpe, niezau-
ważalne. Dlatego tak ważne są częste kontrolne badania krwi, gdyż rozpozna-
nie choroby tylko na bazie objawów jest trudne. A nierozpoznana choroba nie-
sie poważne konsekwencje u osób starszych, jak i u dzieci. Może zwiększać ry-
zyko demencji czy też śmierci z powodu zaburzeń sercowo-naczyniowych. Ta-
kie osoby narażone są też na szybkie odwodnienie oraz złamania kości.
Ten typ nadczynności współwystępuje z chorobą Gravesa-Basedowa lub
w podostrym czy też autoimmunologicznym zapaleniu tarczycy.

56
P raktyczny poradnik dla każdego

Subkliniczna nadczynność tarczycy może być także skutkiem stosowania


ponadfizjologicznych dawek hormonów tarczycy – przypomnijcie sobie bra-
nie T3 bez wskazań.
W 50% przypadków dochodzi do samoistnej normalizacji stężenia TSH.
Długotrwale nieleczona prowadzi do zmniejszenia gęstości mineralnej ko-
ści, a u chorych w starszym wieku z TSH < 0,1 mIU/l wiąże się ze zwiększo-
nym ryzykiem powikłań sercowo-naczyniowych.
Objawy mogą być utajone lub skąpe.
Najczęściej leczenie polega na podawaniu leków hamujących pracę tarczy-
cy, ewentualnie na podaniu jodu radioaktywnego (w naszym mniemaniu to po-
winna być ostateczność).
Jak mogłyby wyglądać wyniki osoby w wieku 30 lat z subkliniczną nad-
czynnością tarczycy?

Nadczynność pierwotna – to sytuacja najczęstsza, w której TSH jest poni-


żej wartości prawidłowych, podczas gdy wolne hormony szybują powyżej war-
tości referencyjnych lub mieszczą się w ich górnych granicach.
Jakie są przyczyny nadczynności tarczycy? Mogą to być: ciąża, śmierć oso-
by bliskiej, uraz psychiczny, silny stres, okres menstruacji i związane z tym za-
burzenia hormonalne, infekcje – ostre lub przewlekłe. Ponieważ przyczyny te
powiązane są z aktywacją osi podwzgórze-przysadka-tarczyca to doprowadzają
do problemów z nadczynnością. Zwiększa się wtedy wytwarzanie T3 i T4, a to
może powodować objawy nadczynności tarczycy.
Oprócz wyżej wymienionych warto wspomnieć o najczęstszych przyczy-
nach, które powodują nadczynność tarczycy w Polsce.

57
R ozszyfruj swoją krew

Zaliczamy do nich:
• chorobę Gravesa-Basedowa: własne przeciwciała pobudzają tarczycę
do produkcji hormonów,
• guzki tarczycy.
Wśród rzadszych przyczyn nadczynności tarczycy można wymienić: podo-
stre zapalenie tarczycy (chorobę związaną z przebytą wcześniej infekcją wiruso-
wą) oraz poporodowe zapalenie tarczycy.
Jak mogłyby wyglądać wyniki osoby w wieku 30 lat z pierwotną nadczyn-
nością tarczycy?

Ostatnią formą jest nadczynność wtórna – to sytuacja, która znów ma miej-


sce w głowie. Najczęściej TSH pozostaje wtedy wysokie lub w normie, a wolne
hormony są podniesione. Może to być gruczolak produkujący TSH lub opor-
ność na hormony tarczycy. Nadczynność związana jest z przysadką lub pod-
wzgórzem i opornością na sprzężenie zwrotne ujemne.
Jak mogłyby wyglądać wyniki osoby w wieku 30 lat z wtórną nadczynno-
ścią tarczycy?

58
P raktyczny poradnik dla każdego

Podsumowanie na diagramie

Opracowanie na podstawie
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

59
R ozszyfruj swoją krew

Podsumowanie metabolizmu organizmu


przy różnej pracy tarczycy

Wyniki zdrowo pracującej tarczycy

Jak więc wyglądają wyniki zdrowego człowieka?


TSH – 1,5 mIU/l
FT3 – 3,7 pg/mL (2,3–4,2 pg/mL)
FT4 – 2,5 ng/dL (0,8–2,8 ng/dL)
Pamiętajmy, że wyniki tarczycy są zależne również od wieku. Zastanawia-
liście się kiedyś, dlaczego człowiek, który ma 90 lat, ma dedykowaną tą samą
wartość referencyjną, co człowiek, który ma lat 6? Czy to brzmi logicznie? Dla
nas nie.
Co ciekawe, dzieci zaraz po narodzeniu mogą mieć stężenie TSH
na poziomie nawet 13 mIU/l. Najlepiej jednak gdyby wartości te mieści-
ły się w zakresie 6-7 mIU/l, ale wyższe TSH nie jest powodem do paniki.

60
P raktyczny poradnik dla każdego

U starszych dzieci – do 10 roku życia – stężenie TSH też może być wyższe
i oscylować koło 3-4 mIU/l, ale nie wynika to z niedoborów hormonów tarczy-
cy, lecz z nauki przysadki.
W roku 2016 pojawiły się wyniki badań mówiące, że u osób długowiecz-
nych (po 90 roku życia) mediana TSH wynosi ok. 7 mIU/l. Wniosek był taki,
że żyją tak długo, ponieważ ich procesy metaboliczne zwolniły, choć to zwol-
nienie wynika raczej z naturalnego procesu starzenia się, a nie z osłabienia któ-
regoś piętra osi podwzgórze-przysadka-tarczyca. Dlatego działa ono na naszą
korzyść.

Inne parametry krwi w niedoczynności tarczycy

Co jeszcze może podlegać zaburzeniom przy niedoczynności tarczycy? Jakie


wyniki są jeszcze „normą”?
• podniesione miano aTPO i aTG w przypadku choroby Hashimoto,
• spadek stężeń hemoglobiny i żelaza – często idzie w parze z niedo-
czynnością,
• wzrost stężenia cholesterolu całkowitego i cholesterolu frakcji LDL,
• wzrost aktywności aminotransferaz – ALT, ASPT,
• spadek aktywności fosfatazy alkalicznej – ALP,
• spadek aktywności dehydrogenazy mleczanowej – LDH,
• wzrost aktywności kinazy kreatynowej,
• spadek stężenia sodu we krwi,
• wzrost stężenia wapnia całkowitego we krwi (nierównowaga kalcyto-
nina – parathormon – przewaga parathormonu wynikająca ze zmniej-
szenia syntezy witaminy D; niskie stężenie witaminy D pobudza pro-
dukcję parathormonu. W niedoczynności wchłanianie jest małe, po-
nieważ nie ma tyle witaminy D, ile potrzeba, w rezultacie parathor-
mon powstaje w większych ilościach, żeby wesprzeć produkcję wita-
miny D).

61
R ozszyfruj swoją krew

Co jeszcze może podlegać zaburzeniom przy nadczynności tarczycy? Jakie


wyniki są jeszcze „normą”?
• podniesione miano przeciwciał aTPO lub aTG, lub TRAB w przy-
padku choroby Gravesa-Basedowa,
• spadek wartości cholesterolu całkowitego i cholesterolu LDL oraz
trójglicerydów,
• niedokrwistość – często idzie w parze z nadczynnością,
• wzrost aktywności aminotransferaz – ALT, ASPT,
• spadek stężenia białka całkowitego,
• wzrost aktywności fosfatazy alkalicznej – ALP,
• spadek liczby neutrofili,
• morfologia krwi obwodowej – często zmniejszenie liczby monocytów
i eozynofilów,
• wzrost (najczęściej) lub spadek stężenia wapnia całkowitego i zjonizo-
wanego we krwi (nierównowaga kalcytonina–parathormon).

Inne choroby tarczycy

Choroba Gravesa-Basedowa,
a konkretnie już Gravesa

Choroba Gravesa – jest chorobą autoimmunologiczną z przebiegiem nadczyn-


ności tarczycy. Celem układu odpornościowego jest receptor TSH. Wtedy dochodzi do
powstawania przeciwciał TRAB, które pobudzają receptor TSH, a to prowadzi do
wzmożonego wydzielania hormonów tarczycy i wystąpienia pełnoobjawowej choro-
by. Stymulowany jest także wzrost tarczycy i rozwój jej unaczynienia, wskutek cze-
go powstaje sporo nowych naczyń.
Choroba występuje 10 razy częściej u kobiet, co może sugerować znaczenie estro-
genów w jej powstawaniu. Często choroba ta powstaje także po silnym stresie psy-
chicznym, a kobiety są bardziej emocjonalne. Palenie tytoniu zwiększa ryzyko nad-
czynności tarczycy.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

62
P raktyczny poradnik dla każdego

Co ciekawe, wszystkie choroby autoimmunologiczne są częstsze u kobiet


z wyjątkiem zapalenia skórno-mięśniowego oraz choroby Kawasaki. Rola es-
trogenów jest słabo poznana, choć wiadomo, że podczas ciąży, kiedy jest prze-
waga progesteronu, wiele chorób autoimmunologicznych ulega wyciszeniu.

Jakie są objawy?

Objawy są różne i charakterystyczne dla tej choroby: od kołatania serca po


spadek wagi i niepokój. Może też pojawiać się depresja czy zmęczenie. Najczę-
ściej dochodzi do nadprodukcji hormonów tarczycy i wystąpienia nadczynno-
ści, ale może zdarzyć się również niedoczynność, jak i prawidłowa praca tarczy-
cy (eutyreoza).

Wole?

W chorobie Gravesa najczęściej dochodzi do powiększenia tarczycy i powstania


wola – dotyczy to aż 80% przypadków. Dzieje się tak z powodu działania przeciw-
ciał skierowanych na receptory TSH, które powodują rozrost komórek tarczycy.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

Leczenie polega na podawaniu sterydów.


Badania laboratoryjne krwi
• zmniejszone stężenie TSH w surowicy oraz zwiększone (rzadziej prawi-
dłowe) stężenie wolnych hormonów. W pierwotnej nadczynności tarczycy
znaczna przewaga wzrostu FT3 nad wzrostem FT4 jest sygnałem nie-
korzystnym – odpowiedź na leczenie przeciwtarczycowe jest wtedy gorsza;
stosuje się beta-blokery,
• zwiększone stężenie przeciwciał TRAB – potwierdza rozpoznanie,
• inne badania laboratoryjne jak w nadczynności tarczycy i badania USG
tarczycy,
• leczenie przebiega tak jak w nadczynności tarczycy.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

63
R ozszyfruj swoją krew

Choroba Hashimoto

Pomówmy więc o najczęściej dziś występującej chorobie tarczycy – choro-


bie Hashimoto.
Zapalenie tarczycy Hashimoto (przewlekłe limfocytowe zapalenie gru-
czołu tarczowego, wole limfocytarne) – jest to choroba XXI wieku. Występu-
je najczęściej ze wszystkich chorób autoimmunologicznych. Dotyka szczegól-
nie osoby w wieku od 20 do 50 lat. Ważną rolę odgrywa tu atak układu immu-
nologicznego na TG oraz TPO. Hashimoto to najczęstsza przyczyna niedo-
czynności tarczycy. Główną rolę w patogenezie przypisuje się aktywności cy-
totoksycznych limfocytów T odpowiedzialnych za niszczenie komórek pęche-
rzykowych tarczycy.
Choroba jest wyraźnie częstsza u kobiet, u których spotykana jest 10–20
razy częściej niż u mężczyzn. Występuje predyspozycja rodzinna: u 50% człon-
ków rodziny chorego stwierdza się obecność przeciwciał przeciwtarczycowych.
Hashimoto idzie w parze z subkliniczną niedoczynnością/pierwotną nie-
doczynnością, a czasami współwystępuje z chorobą Gravesa-Basedowa. W ob-
razie USG można zauważyć prawidłową wielkość tarczycy lub obniżoną wiel-
kość tarczycy lub postać z wolem, czyli powiększeniem tarczycy.
Zazwyczaj choroba rozwija się od kilku miesięcy do kilku lat, nawet bezob-
jawowo. W fazie zaawansowanej dochodzi do rozwinięcia trwałej niedoczyn-
ności tarczycy. W obrazie USG przy Hashimoto występuje chorobowo zmie-
niona tkanka tarczycy oraz stan zapalny. Jednak rzadko widoczny jest stan za-
palny we krwi, czyli podniesione OB czy CRP.
W jej przebiegu mogą wystąpić objawy kliniczne nadczynności tarczycy
spowodowane nadmiernym uwalnianiem hormonów tarczycy z uszkodzonego
gruczołu; ustępują one samoistnie i rozwija się niedoczynność tarczycy.

Jak rozpoznać Hashimoto?

Badania laboratoryjne:
• zwiększone stężenie przeciwciał anty-TPO lub anty-TG,
• zwiększone stężenie TSH w surowicy (zmniejszone w rzadko występują-
cej fazie nadczynności),

64
P raktyczny poradnik dla każdego

• zmieniony obraz tarczycy w badaniu USG,


• zmniejszone stężenie FT4 i FT3 w surowicy (w niedoczynności subkli-
nicznej stężenie FT4 jest prawidłowe, w rzadko występującej fazie nad-
czynności stężenie wolnych hormonów tarczycy może być zwiększone).
O rozpoznaniu decyduje stwierdzenie zwiększonego stężenia przeciwciał an-
ty-TPO u osoby z wolem bądź ze zmniejszoną (zanikową) tarczycą lub z niedo-
czynnością tarczycy. Przeciwciała anty-TG mają zdecydowanie mniejsze znaczenie
(mniejszą swoistość) w rozpoznaniu choroby niż przeciwciała anty-TPO. Jednakże
jeśli pojawią się we krwi, oznacza to często początek Hashimoto.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

Bardzo ważne jest więc wykonanie oznaczenia stężeń TSH, FT4, FT3,
aTPO, aTG w surowicy krwi oraz USG tarczycy. Dopiero po takiej diagnosty-
ce i wywiadzie z pacjentem jesteśmy w stanie stwierdzić lub wykluczyć Hashi-
moto.
Należy pamiętać o tym, że przeciwciał skierowanych przeciwko funkcji tar-
czycy jest o wiele więcej – szacuje się, że ok. 16, jednakże w Polsce oznaczamy
tylko 3.
Co robić w przypadku guzków? Odpowiedź na wykresie na kolejnej stro-
nie.

Czy warto wykonywać badania?

Naszym zdaniem – tak!


Dlaczego?
• Profilaktyczne wykonywanie badań pozwala na wczesne wykrycie
ewentualnej choroby. Dzięki temu mamy możliwość szybkiego reago-
wania, zanim choroba stanie się na tyle zaawansowana, że doprowadzi
do poważnych uszkodzeń w organizmie. Jest to o tyle istotne w przy-
padku chorób tarczycy, że bardzo często podniesione TSH przy sub-
klinicznej niedoczynności we krwi pojawia się na wiele (nawet 5–10)
lat przed pojawieniem się objawów choroby. W tym czasie już może-
my wdrożyć odpowiednie zalecenia żywieniowe oraz odpowiednią su-

65
R ozszyfruj swoją krew

plementację i zmniejszyć prawdopodobieństwo rozwoju choroby. Być


może unikniemy cierpienia i przyjmowana silnych leków.
• Za pomocą odpowiedniej diagnostyki możesz kontrolować swój stan
zdrowia, obserwować wszelkie zmiany i wyciągać wnioski.
Podam Ci swój przykład. Kiedy wykonałam badanie TSH i wynik był
powyżej „normy”, chciałam się przekonać, w jakim stopniu poziom ten
zmieni się, kiedy uporam się z bardzo silnym stresem. Już po dwóch ty-
godniach, kiedy mi się to udało, miałam okazję po raz kolejny sprawdzić
stężenie TSH. Tym razem było w samym środku zakresu referencyjnego.
Z wyniku 4,5 mIU/l spadło do 2,5 mIU/l. Dzięki temu wiem, jak moja
tarczyca reaguje na większy stres. I co ważniejsze – udało mi się wtedy
uniknąć jakichkolwiek leków hormonalnych.
• Wykonanie odpowiednich badań może Ci pomóc zrozumieć swój or-
ganizm i to, co się z nim dzieje. Jeśli pojawiły się objawy, które są do-
kuczliwe i przeszkadzają Ci w normalnym funkcjonowaniu, być może
dzięki badaniom poznasz odpowiedź i przyczynę takiego stanu rzeczy.
Znając przyczynę, możesz wdrożyć odpowiednie leczenie.
Zdarzają się niestety przypadki, kiedy u pacjenta leczona jest choroba,
której w rzeczywistości nawet nie ma. Takich pomyłek można uniknąć
dzięki odpowiedniej diagnostyce. Dobrym przykładem może być bez-
celowe podawanie antybiotyku w przypadku zakażenia wirusowego.

Diagnostyka

1. Wykonywanie badań laboratoryjnych ma szczególne znaczenie


w przypadku profilaktyki chorób, kontrolowania stanu choroby, jeśli
takowa już wystąpiła, oraz kontrolowania skuteczności leczenia farma-
kologicznego czy naturalnych metod.
2. Badania najlepiej wykonać, jeśli:
• niepokojące dolegliwości występują coraz częściej lub kiedy się nasi-
lają,
• od dawna nie wykonywaliśmy żadnych badań,
• wdrażamy nowy rodzaj leczenia czy suplementacji.

66
P raktyczny poradnik dla każdego

Jacqes Wallach, Interpretacja badań laboratoryjnych.

67
R ozszyfruj swoją krew

3. Nie zawsze przekroczone wartości w wynikach badań muszą świad-


czyć o poważnej chorobie. Warto współpracować z odpowiednimi
i zaufanymi specjalistami, którzy odpowiednio zinterpretują wyniki
badań, ale także zaproponują odpowiednie do nich zalecenia.
4. Udaj się do specjalisty, kiedy wyniki znacznie przekraczają przyjęte
wartości prawidłowe, kiedy są prawidłowe, a mimo to występują nie-
pokojące Cię objawy, lub kiedy nie rozumiesz opisu wyników badań.
5. Jeśli chcesz uzyskać wiarygodne wyniki, pamiętaj o zachowaniu higie-
ny badań. Najczęściej warunki, jakie należy spełnić przed wykonaniem
badania, opisane są na stronach laboratoriów.
6. W przypadku diagnostyki chorób tarczycy duże znaczenie mają bada-
nia konkretnych przeciwciał. Jednak zawsze należy przyglądać się ca-
łemu obrazowi klinicznemu, a przede wszystkim występującym obja-
wom.

Dlaczego tak rzadko robimy badania?

Nadal większą uwagę poświęca się samemu leczeniu, nie przywiązując tak
dużej wagi do profilaktyki. Wydaje się nam, że to wada całego systemu zdro-
wotnego, nie tylko konkretnego lekarza prowadzącego. Owszem, często zda-
rzają się sytuacje, kiedy lekarz ma lekceważące podejście do naszych proble-
mów, i przykro nam, jeśli na takich lekarzy trafiałeś. Mamy nadzieję, że w koń-
cu uda Ci się konsultować u kogoś, kto potraktuje Cię poważnie i komu będzie
zależało, aby realnie Ci pomóc i poprawić Twój komfort życia. Naszą misją i za-
daniem jest dzielenie się z Tobą wiedzą i doświadczeniem.
Możesz odłożyć tę książkę na bok lub zastosować się do naszych wskazó-
wek. Nie zastąpi to konsultacji ze specjalistą, ale być może dzięki temu w odpo-
wiednim czasie podejmiesz właściwe działania. Tego właśnie Ci życzymy i trzy-
mamy za Ciebie kciuki.

WAŻNE! W przypadku diagnozowania lub kontrolowania postępowania cho-


rób BIERZEMY POD UWAGĘ PEŁEN OBRAZ KLINICZNY – zarówno
wyniki, jak i objawy zgłaszane przez pacjenta. Wspominałyśmy już o konkret-
nych objawach, jakie mogą sugerować rozwijającą się lub trwającą już choro-

68
P raktyczny poradnik dla każdego

bę. Nigdy nie należy tego oddzielać. W książce możemy podzielić się wyłącznie
teorią, więc nie bierzemy odpowiedzialności za Twoje diagnozy. Zawsze warto
skontaktować się z lekarzem.

Jakie pytania należy sobie zadać przy odczytywaniu wyników tarczycowych?


Czy są objawy choroby? – To jest tak naprawdę najważniejsze pytanie.
Poza tym musimy znać:
1. Płeć.
2. Wiek.
3. Czy przyjmujesz/przyjmowałeś w ostatnim czasie sterydy?
4. Czy przyjmujesz/przyjmowałeś w ostatnim czasie hormony tarczycy?
5. Czy zadbałeś o higienę badań (sen, regeneracja, temperatura otocze-
nia)?
6. Czy miałeś zabieg usunięcia tarczycy?
7. Czy byłeś leczony radioaktywnym jodem?
8. Czy cierpisz obecnie na ciężką chorobę lub chorobę nadnerczy?
9. Czy przechodziłeś przez ostatnie 3–4 tygodnie ciężkie operacje/za-
biegi?
10. Czy jesteś w ciąży?
Poznajmy więc wartości referencyjne stężeń hormonów tarczycy, pamię-
tając o tym, iż tak będą wyglądały hormony u osoby zdrowej będącej w sta-
nie równowagi – po wykluczeniu wszelkich zjawisk mogących zaburzyć wyni-
ki tarczycowe.

Jaki jest zakres wartości prawidłowych na TSH?

The National Academy of Clinical Biochemists zaobserwowała, że 95%


pacjentów bez chorób tarczycy ma TSH poniżej 2,5 μIU/L, The American Col-
lege of Clinical Endocrinologists uważa natomiast, że prawidłowy zakres stę-
żeń dla TSH stanowi przedział TSH jest przedział 0,3–3 μIU/ml.
Z naszych obserwacji wynika, że rzeczywiście 3 μIU/ml to maksymalna
wartość dla młodych osób (do 50 roku życia), jednakże znaczna część osób czu-

69
R ozszyfruj swoją krew

je się optymalnie dopiero przy TSH niższym niż 1,5 μIU/ml. Należy pamiętać
o tym, że im człowiek jest starszy, tym wyższym wynikiem TSH może się cha-
rakteryzować.
Zakres referencyjny dla TSH wynosi 0,27–4,2 μIU/ml.
Zakres funkcjonalny dla TSH wynosi 0,3–3 μIU/ml.
Pamiętajmy jednak, że normy te dotyczą nastolatków, osób młodych i doj-
rzałych. Dla dzieci (do ok. 10 roku życia) i osób starszych (od ok. 60 roku ży-
cia) możemy trzymać się TSH ok. 3–4 μIU/ml i nieco niższych wolnych hor-
monów.
Bardzo ważne jest, aby kobiety w ciąży osiągały wynik TSH maksymalnie
do 2–3 μIU/ml. Choć nie ma tu złotej zasady – im mniej, tym lepiej.

Zakres wartości referencyjnych na wolne hormony?

Wartości referencyjne stężeń wolnych hormonów.

Opracowanie własne na podstawie grafiki David Borensteinmd

Często stosowaną metodą jest procentowe wyliczanie hormonów, co po-


zwala nam poznać obraz funkcji tarczycy i lepiej dobrać dawkę. Jak to obliczyć?

70
P raktyczny poradnik dla każdego

Po wpisaniu w wyszukiwarkę internetową hasła „kalkulator tarczycy” uzyskamy


kilka interesujących wyników, np.: http://www.chorobytarczycy.eu/kalkulator.
Zakres wartości referencyjnych TSH w laboratoriach medycznych jest nie-
zmienna i zazwyczaj wynosi 0,27–4,20 mIU/l, lecz dla wolnych hormonów na-
leży znać wartości odniesienia ze swojego laboratorium, gdyż mogą się one
znacznie różnić w zależności od jednostek i oznaczeń. Zwracajmy więc uwa-
gę na zakresy wartości i jednostki w jakich są one podane. Z tego powodu nie
wysyłajcie nigdy swoim lekarzom samych liczb bez podania norm – nic im to
nie da.
Jak widzimy, wartości dla FT3 i FT4 optymalnie wynoszą minimum 50%
zakresu odniesienia. Poniżej tych wartości zazwyczaj ludzie czują się źle i mają
wszystkie objawy niedoczynności tarczycy. Powyżej 90% norm jesteśmy już bli-
sko nadczynności. Optimum wynosi więc ok. 50–90% zakresu referencyjnego
wolnych hormonów.

Różne normy z przelicznikiem

Wartość referencyjna dla FT3 to wynik w granicach 2,25–6 pmol/l (1,5–4


ng/l).
Trójjodotyronina całkowita – zakres prawidłowy dla T3: 1,5–2,9 nmol/l.
Prawidłowe stężenie FT4 powinno wynosić od 10 pmol/l (8 ng/l) do 25
pmol/l (20 ng/l).
Tyroksyna całkowita: 64,4–154,4 nmol/l.
Rzadko w badaniach wykorzystuje się trójjodotyroninę całkowitą i tyrok-
synę całkowitą, gdyż mają niską wartość diagnostyczną.
Kiedy więc dostaniemy wyniki swojej krwi pod kątem działania tarczycy,
warto skorzystać z kalkulatora i tak przy wynikach:
TSH – 4,5 mIU/l,
FT4 – 14 „w normie” 12–22 pmol/l,
FT3 – 4 „w normie” 3–6 pmol/l,

71
R ozszyfruj swoją krew

widać, że nasze hormony są na poniższych poziomach:


FT4: 20% [wynik 14, zakres referencyjny (12–22)],
FT3: 33,33% [wynik 4, zakres referencyjny (3–6)].
Dzięki temu dowiadujemy się, że wytwarzanie hormonów przez tarczycę
jest na niskim poziomie, bo tylko 20% normy FT4 i 33% normy FT3. Nie do-
syć, że brakuje tyroksyny, to jeszcze mamy słabą konwersję, co w tym przypad-
ku będzie logiczne, ponieważ brakuje substratu. Dostrzegamy, że w tej sytuacji
stężenie TSH jest podwyższone.
Jaki będzie to więc typ niedoczynności? Stężenia wolnych hormonów na
poziomie dolnej granicy „normy” i wysokie stężenie TSH – do czynienia mamy
z niedoczynnością pierwotną.
Zbadajmy stan eutyreozy. Pięknej eutyreozy, czyli prawidłowego stanu pra-
cy tarczycy – bez względu na wiek i płeć będzie to stan eutyerozy. Pamiętajmy
o wynikach USG i objawach – mogą one być decydujące mimo eutyreozy we
krwi.
Jakimi wynikami powinna charakteryzować się taka osoba?
TSH – 1,5,
FT4: 70% [wynik 19, przedział referencyjny (12–22)],
FT3: 83,67% [wynik 5,51, przedział referencyjny (3–6)].
To jest to! Do takich wyników dążymy. To zagwozdka każdej osoby z Ha-
shimoto, tak zazwyczaj powinny wyglądać nasze wyniki, aby zwiększyć szan-
se na dobre samopoczucie i uniknięcie objawów niedoczynności. Ładne TSH
nie przekracza 2 mIU/l. Do tego FT3 i FT4 powyżej 50%, a wręcz na pozio-
mach 70–80%. Jak widać na wykresie, dążymy do minimum 50% ilości hormo-
nów według zakresu prawidłowego.
Żeby łatwiej było Ci to zrozumieć, przedstawiamy jeszcze jeden diagram
z wytłumaczeniem różnych typów problemów tarczycowych:

72
P raktyczny poradnik dla każdego

Typy chorób tarczycy wg poziomu TSH i FT4

BMJ Best Practice

1. Pamiętaj, wartości referencyjne dla FT4 są różne – odnoś się do swo-


ich.
2. Eutyreoza – stan prawidłowej pracy tarczycy.

Odrębności wyników tarczycy u kobiety w ciąży

W ciąży kobieta musi często zwiększyć dawkę leku (zazwyczaj o 30-50%)


lub ogólnie zacząć brać lek. Dlaczego?
Dlatego, że organizm kobiety adaptuje się do nowej sytuacji i jego praca
wygląda inaczej.
Najnowsze rekomendacje mówią o tym, że bezpieczne stężenie TSH po-
winno się wahać w zakresach 0,1–2,5 mIU/l w pierwszym trymestrze ciąży

73
R ozszyfruj swoją krew

(najlepiej gdyby oscylowało koło 1), do 3,0 mIU/l w drugim i trzecim tryme-
strze. Mowa o populacji europejskiej.
W ciąży różnią się też zakresy dla FT3 i FT4. Najczęściej te hormony spa-
dają ze względu na podniesione stężenie białek wiążących hormony. Czasem
laboratoria posiadają osobne zakresy referencyjne dla kobiet w ciąży – przy-
kład poniżej.
Jednak najważniejsza odrębność to spadek stężenia TSH, szczególnie
w pierwszych tygodniach ciąży. Może on mylnie wskazywać nadczynność tar-
czycy, kiedy to objawy będą wskazywały na jej niedoczynność. Dlaczego tak się
dzieje? Dlatego, że łożysko kobiety produkuje hormon HCG, który może pod-
szywać się pod funkcje TSH.
Czasami zdarza się też sytuacja odwrotna – podniesienie wartości TSH –
jednak to już często wskazuje na niedoczynność tarczycy.
Zdarza się podwyższone lub granicznie wysoki stężenie FT3 przy prawi-
dłowym stężeniu TSH – przyczyną nie jest nadczynność tarczycy, lecz niedobór
jodu. W ciąży należy więc ściśle współpracować z lekarzem prowadzącym. Nie
ma przeciwwskazań do badania USG, ale wszelkie badania z użyciem izoto-
pów promieniotwórczych czy promieni RTG są oczywiście przeciwwskazane.
Jeśli kobieta w ciąży nie będzie regularnie badała swojej tarczycy, to w sy-
tuacji wystąpienia niedoczynności ma zwiększone szanse na wystąpienie: poro-
nienia, przedwczesnego porodu, cukrzycy ciężarnych czy stanu przedrzucawko-
wego. Natomiast u płodu może dojść do wystąpienia wad rozwojowych (szcze-
gólnie ważny jest okres pierwszych 10-12 tygodni ciąży, gdyż tarczyca płodu nie
produkuje własnych hormonów).
Kobieta po urodzeniu dziecka powinna wybrać się do lekarza z nowymi
wynikami w celu skorygowania dawki leku.
Kobieta w ciąży, nawet jeśli choruje na chorobę Hashimoto, zawsze powin-
na przyjmować jod jako dodatkową suplementację.
Przykładowe zakresy dla kobiety w ciąży wyglądają tak:
FT3 podane w pg/ml,
FT4 podane w ng/dl,

74
P raktyczny poradnik dla każdego

Odrębności wyników tarczycy


przy stosowaniu leków tarczycowych

To ważne, żeby inaczej traktować osoby, które nigdy nie brały hormonów
tarczycy ani leków hamujących ich pracę, a inaczej te, które coś biorą lub brały
w przeszłości. To jasne, że hormon podany z zewnątrz będzie wpływał na wy-
niki tarczycowe.
W jaki sposób?
Przy braniu samej T4 – czyli Euthyrox lub Letrox w Polsce – oczekujemy,
że TSH będzie niższe lub równe 2 mIU/l, ale nie niższe niż 0,4 mIU/l, FT4
natomiast na poziomie minimum 50%. Dobrze byłoby, aby FT3 też było przy-
najmniej na poziomie 50%, ale niestety, często jest niższe ze względu na nie-
domagającą już pracę tarczycy. Wtedy konieczne okazuje się podanie T3 z ze-
wnątrz. Dodatkowo wg medycyny akademickiej FT3 nie ma dużego znacze-
nia diagnostycznego i mało osób przejmuje się poziomem FT3. Często jed-
nak przy niskich wartościach fT3 czujemy się źle – warto więc poznać przyczy-
nę lub skonsultować to z lekarzem. Oczywiście nie możemy też na siłę podno-
sić FT3 - warto przypomnieć sobie, w jakich sytuacjach ten hormon natural-
nie spadnie w naszej krwi.

75
R ozszyfruj swoją krew

Co ważne, przy włączeniu leków czy też zmianie dawki wykonuj badania
krwi co 6 tygodni, idąc na badanie na czczo!
Przy braniu połączenia T4 z T3, czyli np. NDT, Novothyral lub zestawu
Letrox + Cytomel, oczekujemy niskiego TSH – nawet wskazującego na nad-
czynność tarczycy – czyli poniżej 0,4 mIU/l. Dlaczego? Dlatego że przy po-
dawaniu aktywnego hormonu z zewnątrz, czyli T3, będziemy blokować pracę
przysadki, przez co poziom TSH wyraźnie spadnie. Przy tych lekach nie jest to
więc nic niepokojącego. Dodatkowo oczekujemy, iż FT4 i FT3 będą na pozio-
mie minimum 50% aż do nawet 95% „normy”. Wszystko uzależniamy od sa-
mopoczucia.
Przy wdrożeniu samego T3 (np. Cytomel) TSH spadnie – może opaść na-
wet poniżej wartości minimalnej zakresu prawidłowości. Oczekujemy jednak-
że wyników 0,5–2. FT3 natomiast pójdzie do góry – oczekiwany wynik będzie
wynosił powyżej 50% konwersji, mniej niż 95%. FT4 raczej nie zmieni swoich
zakresów, może jedynie delikatnie podskoczyć.
Tyroksyna, a dokładniej lewotyroksyna (T4 a dokładniej LT4), zawar-
ta w lekach takich jak Letrox czy Euthyrox, to tak naprawdę jod organiczny
połączony z tyrozyną. L-tyrozyna to aminokwas endogenny, czyli wytwarzany
w naszym organizmie. Potrzebuje jednak fenyloalaniny – czyli innego amino-
kwasu który jest już egzogenny – czyli musimy go dostarczać z zewnątrz (znaj-
duje się w mięsie, jajach, rybach, strączkach).

Przelicznik Euthyrox/Letrox →NDT


Zawartość NDT, czyli sproszkowanej, świńskiej tarczycy, która stosowa-
na jest od wielu lat w leczeniu niedoczynności na całym świecie, łącznie mie-
rzy się w miligramach (mg). Jedno ziarno leku, czyli „grain” równa się 60 lub 65
mg. Zawartość takich hormonów jak T3 i T4 jest mierzona w mikrogramach
(ug/mcg).
Istnieją różne preparaty z NDT, dlatego zawsze należy doczytać, jaki jest
dokładnie przelicznik grain naszego leku.
Dokładną tabelkę przeliczników zamieściłyśmy od dr Izabelli Wentz.

WAŻNE! Jeśli bierzesz powyższe leki, a planujesz operację lub zabieg, najle-
piej na kilka (4–6) tygodni przed planowanym zabiegiem zmniejszyć dawkę T3

76
P raktyczny poradnik dla każdego

i zwiększyć dawkę T4, gdyż lekarz może nie dopuścić Cię do zabiegu przy TSH
poniżej dolnego zakresu wartości prawidłowych.
Przy braniu tyreostatyków – leków hamujących pracę tarczycy – oczekuje-
my, że TSH nie będzie niższe niż 0,4 mIU/l, a znajdzie się na poziomie mię-
dzy 0,5–3. Dodatkowo, wolne hormony powinny znajdować się w przedziale
20–60% „normy”. Tutaj lekarze zazwyczaj są ostrożni i kiedy widzą wolne hor-
mony bliskie górnej granicy, zwiększają dawkę leku lub rozważają inne leczenie.
Oficjalnie – zazwyczaj dąży się do dawki rzędu 100–150 µg T4 praktycz-
nie zawsze, a TSH jest monitorowane dopiero, kiedy są objawy albo raz na
rok. Cytomel często podawany jest dodatkowo, praktycznie nigdy sam. Dopie-
ro kiedy nie ma poprawy przy dawce 150 µg Letroxu, stopniowo zmniejsza się
tę dawkę, zwiększając dawkę Cytomelu. Potem można przepisać łączony pre-
parat typu Novothyral.

Odrębności wyników TSH u dzieci

Dzieci mogą wykazywać wyższe wartości TSH niż osoby dorosłe. Związa-
ne jest to prawdopodobnie z odpowiedzią przysadki na pracę tarczycy i nauką
wzajemnej komunikacji.
TSH w pierwszych okresach życia noworodka kształtuje się na poziomach
nawet do 20 jednostek!
Dziecko roczne do około 7 jednostek.
Tak naprawdę rozwijające się dziecko do 13-14 roku życia może wykazy-
wać wahania TSH nawet do 6-7 jednostek. I nie jest to żadną patologią.
Dopiero nastolatki od około 15-16 roku życia należy traktować jak osoby
dorosłe. I stosować wartości TSH jak u dorosłych.

Jak poprawić proces konwersji?

Więcej o konwersji i leczeniu tarczycy w ujęciu funkcjonalnym przeczy-


tacie dalej, jednakże warto tu wspomnieć o tym, jak polepszyć konwersję, gdyż
jest to jedno z najczęściej zadawanych pytań.

77
R ozszyfruj swoją krew

Jakie czynniki powodują zaburzenie konwersji T4 w T3:


• niedobory witaminowe, takie jak niedobór jodu, żelaza, selenu, cynku,
magnezu, manganu, witaminy A, B1, B2, B3, B6 i B12,
• nadmiar litu,
• stosowanie beta-blokerów (np. propranolol), antykoncepcji, estrogenu,
jodowych środków kontrastowych, fenytoiny i teofiliny,
• starzenie,
• warzywa wolotwórcze w nadmiarze,
• nadmiar soi w diecie,
• zbyt długa redukcja,
• przetrenowanie,
• przejadanie się,
• otyłość,
• nadmiar alkoholu,
• kwas alfa-liponowy (ALA),
• cukrzyca,
• nadmiar halogenków: fluor, chlor, brom,
• nadmiar ołowiu i rtęci,
• rtęć,
• pestycydy,
• insulinooporność,
• operacje,
• nadmiar stresu.
Jak widzimy, pogarszać konwersję może więc: nadwaga, każdy rodzaj stre-
su, źle dobrana dieta, niedobory żywieniowe.
Remedium leży więc w zadbaniu o swoją dietę, wyrównaniu niedoborów
żywieniowych oraz eliminacji stresu. Jeśli cierpisz na nadwagę czy otyłość, do-
brze gdybyś jak najszybciej pozbył się nadprogramowych kilogramów. Jeśli to-
warzyszą Ci zbyt duże ilości stresu – zrelaksuj się – wyjdź na spacer, pobiegaj,
idź na rower czy na basen, zrób coś dla siebie. Ale nie przeginaj w drugą stronę

78
P raktyczny poradnik dla każdego

i nie trenuj za często. Jeśli nie masz już siły na treningi, a energii w ciągu dnia
brakuje, to znak, że warto zrezygnować z części treningów.
Możesz też odwiedzić psychologa lub psychocoacha, który pomoże przy
problemach ze stresem.
Warto zadbać też o śmiech i relacje z innymi ludźmi – tak proste zalece-
nie, a może mieć ogromne przełożenie na naszą konwersję, chociażby ze wzglę-
du na obniżanie się poziomu kortyzolu u zestresowanych. Konwersja jest za-
leżna od stanu jelit oraz wątroby i nerek, co widzieliśmy na powyższych wykre-
sach. Zadbaj więc o ich pracę. Praca wątroby i jelit zależy też od pracy żołądka.
Tarczyca produkuje 93% hormonu T4, który jest nieaktywny, a tylko 7%
T3. Aby hormon stał się aktywny (konwersja T4 do T3), potrzebny jest en-
zym sulfataza produkowany przez bakterie znajdujące się w przewodzie pokar-
mowym. Kiedy nasz przewód pokarmowy nie działa prawidłowo, a szczególnie
właśnie gdy zaburzona jest flora bakteryjna, dochodzi do deficytu hormonu T3.
Dodatkowo, aby tarczyca mogła prawidłowo produkować hormony, po-
trzebuje odpowiednich cegiełek do ich budowy.
Te cegiełki obejmują witaminy i minerały, takie jak żelazo, witamina D3,
witamina B12, witamina B6, witamina B9, witamina B6, cynk, miedź i selen.
Poziom większości z nich możemy zbadać we krwi
Kluczowe są jednak wartości stężeń cynku, selenu i witaminy D3.
Witamina D3 musi być w zakresie 50–70 ng/ml, aby tarczyca funkcjono-
wała odpowiednio. W ostatnich latach pojawiają się doniesienia, że w przy-
padku niedoczynności tarczycy szczególnie istotna jest rola witaminy D3. Ba-
dacze odkryli jej receptory w gruczole tarczycowym, co sugeruje, że witamina
ta uczestniczy w regulacji jego funkcji wydzielniczych. Potwierdzają to obser-
wacje, zgodnie z którymi u pacjentów z niedoczynnością tarczycy odnotowano
zmniejszone stężenie witaminy D3.
Zbyt niskie stężenie witaminy A powoduje zaburzenie konwersji T4 w T3.
Żelazo odgrywa również ważną rolę w syntezie hormonów tarczycy. Ak-
tywność peroksydazy tarczycy zależy od żelaza, dlatego jego niedobór może
prowadzić do niedoczynności tarczycy. Stężenie ferrytyny powinien być w za-
kresie 50–110 µg/l u kobiet i około 150 µg/l u mężczyzn do osiągnięcia prawi-
dłowego funkcjonowania tarczycy.

79
R ozszyfruj swoją krew

Przy niedoborach witaminy B12 powstaje reverseT3.


Protokoły suplementacji selenem i cynkiem zostały opisane niżej, gdyż ich
dawki zależą od niedoboru. Kluczem do prawidłowej konwersji jest także dieta.
Dieta powinna być optymalnie kaloryczna – to znaczy dostarczać nam dokład-
nie tylu kilokalorii, ile potrzebujemy. Każdy makroskładnik ma tutaj ogrom-
ne znaczenie (białka, tłuszcze, węglowodany). Zbilansowana dieta jest jednym
z ważniejszych zaleceń.
Warto wspomnieć o tym, że aminokwasy powstałe z trawienia białek po-
trzebne są do budowy hormonów tarczycy. Polecamy białka z dobrych źródeł:
mięso, jajka, ryby, owoce morza, dobrej jakości strączki.
Niebagatelną rolę przypisuje się tłuszczom, a szczególnie kwasom ome-
ga-3, które działają przeciwzapalnie. Warto też wzbogacić swoją dietę o dobrej
jakości oliwę z oliwek oraz olej z czarnuszki, wiesiołka, lniany, awokado czy też
tłuszcze nasycone polecane szczególnie do smażenia i pieczenia, takie jak olej
kokosowy i masło klarowane – ghee. Tłuszcze niezbędne są do poprawnej kon-
wersji.
W przypadku węglowodanów poleca się bataty oraz pseudozboża, takie jak
amarantus czy komosa ryżowa. Badania naukowe wskazują na potrzebę odpo-
wiedniej podaży węglowodanów w diecie osoby chorej na niedoczynność, gdyż
węglowodany potrzebne są do konwersji T4 w T3. Z drugiej jednak strony
stosowanie diety ketogenicznej z zazwyczaj małą podażą węglowodanów nie-
którym osobom bardzo służy. Na tę chwilę potrzeba więcej badań naukowych
w tym zakresie.
Nie należy zapominać o sporej ilości warzyw w diecie, zaleca się 4–6 porcji
w ciągu dnia oraz 1–2 porcji owoców. Warzywa i owoce powinny być jak naj-
bardziej różnorodne i kolorowe. Należy wprowadzić odpowiednie nawyki ży-
wieniowe, które opisane są w dziale na temat diety.
Kluczowe jest także odpowiednie nawodnienie organizmu – dopasowane
do aktywności, wieku oraz wzrostu.
Unikaj toksyn w swoim środowisku, a także staraj się pić czystą wodę i raz
lub dwa razy w tygodniu wybierz się poza miasto pooddychać naprawdę świe-
żym powietrzem.

80
P raktyczny poradnik dla każdego

Czasem, mimo naszych starań, stężenie FT3 wciąż jest za niskie. Może
to wynikać z wielu powodów. Wiemy już, że FT3 spada w przebiegu ciężkich
chorób, ale FT3 będzie również niskie, gdy nasza tarczyca ma za małą objętość
lub jest silnie zniszczona. Wtedy nasze starania mogą się zdać na nic. Kiedy
mamy infekcje, a nawet o niej nie wiemy (mimo występowania objawów) rów-
nież może nie wzrastać.
Jeśli jednak nie ma przeciwwskazań do podania FT3, a nasze objawy wciąż
wskazują na problem z hormonami, możemy wspomóc się T3 z zewnątrz. Le-
czenie i dawki dobiera lekarz. Mamy do wykorzystania Cytomel lub Thybon,
czyli syntetyczne T3. T3 musi być podawane w połączeniu z T4. Tak więc czę-
sto wykorzystuje się połączenie Letrox + Cytomel. Możemy również wyko-
rzystać Novothyral, czyli gotowe połączenie T4 i T3. Dawki T3 są podawane
w mcg (0,01 mg to 10 mcg). Najlepiej brać T3 2–3 razy dziennie przed posił-
kami, ponieważ hormon ten szybko się zużywa (okres półtrwania około 2 dni).
Ostatnim lekiem wartym zastanowienia jest ekstrakt z naturalnej świńskiej
tarczycy, który jest jednak rzadko wypisywany w Polsce. Różni go to, że jest na-
turalny i do tego zawiera T4 oraz T3.

Przeciwciała tarczycy

Czym jest peroksydaza tarczycy?


Jest enzymem. Jego główną rolą jest udział w syntezie hormonów tarczycy
przez katalizowanie utleniania jodu, jodowanie reszt tyrozyny i sprzęganie jo-
dotyrozyny (MIT – monojodotyrozyny oraz DIT – dijodotyrozyny) w trójjo-
dotyroninę (T3) i tetrajodotyroninę (T4 – tyroksynę). Tłumacząc to na polski:
jest to enzym, który pilnuje, żeby utleniał się jod i żeby powstawały hormony
tarczycy (T3 i T4) z T1 i T2!
Dlatego jeśli mamy chorobę Hashimoto w fazie aktywnej z wysokim mia-
nem przeciwciał aTPO, należy uważać na jod i raczej stosować niskojodowe
żywienie oraz suplementy. Jeśli enzym ten odgrywa kluczową rolę w utlenianiu
jodu, a jest atakowany przez nasz układ immunologiczny, to dodatek jodu bę-
dzie działał jak dolewanie oliwy do ognia!

81
R ozszyfruj swoją krew

Dlaczego nasz układ odpornościowy atakuje nas samych?


Teorii opisujących mechanizm powstawania chorób autoimmunologicz-
nych jest wiele. Jednymi z najczęściej spotykanych są teoria dysbiozy jelitowej
i teoria stanu zapalnego. Teorię dysbiozy poznamy za chwilę, teoria stanu za-
palnego tłumaczy natomiast, że przyczyną autoimmunologii może być długo
trwający stan zapalny wywołany różnymi czynnikami.

Przed sobą mamy przykładowe wyniki przeciwciał tarczycowych, które


wykonujemy z krwi. Widzimy, że są w normach laboratoryjnych, a nawet ni-
skie. Musicie wiedzieć, że mała ilość przeciwciał (w granicach normy) występu-
je u zdrowych ludzi i nie jest to nic patologicznego. Ba! Czasem nawet podnie-
siony poziom nie oznacza od razu choroby. Ale to zależy od różnych czynników.
Obecność przeciwciał przeciwtarczycowych sugeruje zaburzenie autoim-
munologiczne dotyczące tarczycy – im wyższy poziom przeciwciał, tym jest ono
bardziej prawdopodobne. Wzrastające stężenie przeciwciał może być bardziej
znaczące niż ich stałe stężenie może wskazywać na wzrost aktywności autoim-
munologicznej, czyli zapalnej. Wszystkie omawiane przeciwciała, jeśli są obec-
ne u matki, mogą zwiększać ryzyko niedoczynności lub nadczynności tarczycy
u płodu i noworodka. Dlatego, drogie Panie, warto przygotować się przed ciążą
i zbić stężenie przeciwciał tarczycowych. Ile się tylko uda.
Dodatkowo przy każdym przypadku niepłodności i niepowodzeń utrzy-
mania ciąży poleca się badanie aTPO. Nawet jeśli TSH wypada dobrze. Jest
to badanie tanie, proste i ogólnie dostępne. Pozwala jednak wykryć zaburze-
nia w funkcji układu immunologicznego. Jeśli ich poziom będzie ponad normę,
oznacza to, że istnieje potrzeba dalszej diagnostyki. Może się bowiem okazać, iż

82
P raktyczny poradnik dla każdego

chorujemy na choroby autoimmunologiczne, które są przyczyną niepowodzeń


utrzymania ciąży. Wtedy należy wdrożyć odpowiednie leczenie. Takie stanowi-
sko przyjmuje Amerykańskie Towarzystwo Tyreologiczne (ATA).
Przeciwciała aTPO często są przyczyną niedoczynności lub nawet zwia-
stują chorobę, kiedy TSH jest prawidłowe. Ich obecność jest więc niezależnym
efektem wystąpienia choroby Hashimoto i hiperprolaktynemii w jej przebiegu,
która jest jedną z głównych przyczyn niepłodności.
Często może być też potrzebna niezależna diagnostyka choroby układo-
wej/zespołu antyfosfolipidowego.
Badania przeciwciał warto wykonać również:
• u pacjentów z powiększoną tarczycą (wolem),
• u osób, których wyniki innych badań (np. T3, T4, TSH) wskazują na
zaburzenie funkcji tarczycy,
• regularnie u pacjentów z rozpoznaną chorobą autoimmunologiczną
tarczycy (co 1–2 lata, czasem częściej – to zależy od przypadku).
Badania przeciwciał przeciwtarczycowych wykonuje się przede wszystkim
w celu rozpoznania chorób autoimmunologicznych tarczycy oraz różnicowania
ich od innych chorób tarczycy.

Przy badaniu przeciwciał warto trzymać się jednego laboratorium


i jednego zakresu referencyjnego.

Wynik badania aTPO/aTG/TRAB bywa dodatni, jeszcze zanim wystąpią


objawy choroby autoimmunizacyjnej (nawet 5–10 lat), dlatego czasami inter-
pretacja u pacjenta bez objawów wymaga więcej czasu.
Przed postawieniem diagnozy choroby lekarz musi wziąć pod uwagę wyni-
ki badań laboratoryjnych, objawy kliniczne i wywiad rodzinny. Dopiero wtedy
dowiemy się, czy rzeczywiście chorujemy.
Jakie są czynniki ryzyka? Przeciwciała mogą być podniesione w sytuacjach
spowodowanych:
• starszym wiekiem (powyżej 60 roku życia); wraz ze starzeniem się nasz
organizm wpada w lekką niedoczynność, przeciwciała wzrastają natu-
ralnie,

83
R ozszyfruj swoją krew

• przyjmowaniem leków,
• innymi, agresywnymi autoagresjami, np. RZS, toczeń wieloukładowy
itd.,
• rakiem tarczycy, cukrzycą typu 1.
Określony odsetek zdrowych osób może mieć dodatnie wyniki badania
jednego lub kilku rodzajów przeciwciał przeciwtarczycowych. Występują one
częściej u kobiet i u osób starszych. Jeśli przeciwciała pojawiają się u osoby bez
wyraźnych objawów zaburzenia funkcji tarczycy, lekarz będzie śledził zmiany
jej stanu zdrowia. Część takich osób nigdy nie będzie miała zaburzeń funk-
cji tarczycy, u nielicznych zaburzenia mogą się rozwinąć w przyszłości. Sytu-
acje te zdarzają się jednak stosunkowo rzadko. Zazwyczaj podniesiona liczba
przeciwciał to już sygnał, że coś poszło nie tak. Choć lekarze i książki podają,
że podniesiona liczba przeciwciał nie jest oznaką choroby, my zalecamy większą
ostrożność w stosunku do tych interpretacji.
Musimy sobie powiedzieć, że rzeczywiście są sytuacje, w których całkiem
zdrowe osoby mają przeciwciała powyżej wartości prawidłowych i nie będzie to
żadną patologią – tak jak w przypadku podniesionych wartości TSH, o którym
pisaliśmy wyżej – ale niestety, często może to oznaczać problem.

Czy zdrowy człowiek powinien mieć jakiekolwiek przeciwciała na własne


enzymy tarczycy?
Mówiąc po ludzku: czy natura stworzyłaby organizm ludzki tak, aby jego
system immunologiczny niszczył własną tarczycę?
Wątpliwe i nawet jeśli lekarz nie stwierdza jeszcze pełnoobjawowej choro-
by, warto postępować w sposób zgodny z jej leczeniem (tym naturalnym).
Oczywiście istnieje pewne stężenie przeciwciał w stanie fizjologii na prze-
ciwciała i mała ich ilość jest konieczna. Piszemy jednak o przekroczonych war-
tościach prawidłowych spotykanych u osób zdrowych.
Należy pamiętać, że pewien stopień obecności przeciwciał jest konieczny
do tego, aby w „celach szkoleniowych” pokazywać nasze antygeny, a następnie
wyciszać reakcję przeciw nim przez limfocyty T (supresorowe). Obecność prze-
ciwciał może też oznaczać, że doszło do rozpadu/uszkodzenia tkanki tarczyco-
wej i antygeny, które w normalnie funkcjonującym gruczole nie mają kontaktu
z krwią jak TG, pojawiły się w tej krwi, co oczywiście spowodowało odpowiedź

84
P raktyczny poradnik dla każdego

i wyłapanie antygenów przez przeciwciała. Dlatego chwilowe zwiększenie się


przeciwciał może oznaczać niedawny rozpad tarczycy.
Nasze stanowisko jest takie, że zawsze przy podniesionych przeciwciałach
powinniśmy reagować. Przy podejściu oficjalnym w chorobach autoimmuno-
logicznych – poza podawaniem sterydów, które zadziałają silnie przeciwzapal-
nie – można wykorzystać leczenie biologiczne, które ma wielu przeciwników,
czy leki immunosupresyjne, czyli hamujące funkcje układu odpornościowego
(ostatnio wykorzystuje się też szczepionki limfocytarne czy przeszczepy szpiku,
ale są jeszcze mało popularne). Hashimoto i Gravesa-Basedowa to choroby za-
palne, czyli przebiegające ze stanem zapalnym. Czy więc podawanie sterydów
można nazwać leczeniem? Nie, jest to działanie objawowe, które zmniejszy ból
czy też inne objawy, ale źródło choroby zostanie tam, gdzie było.
Czy powinieneś więc martwić się podniesionymi przeciwciałami? Naszym
zdaniem musisz zachować ostrożność i działać w sposób, który uchroni Cię
przed rozwojem choroby.
Czy przeciwciała mieszczące się w górnych granicach wartości referenycj-
nych to powód do zmartwień? To także może już wskazywać na chorobę, ale
oczywiście nie musi.
Czy jeśli nie mam przeciwciał, oznacza to, że nie mam choroby i jestem
zdrowy w tym kontekście? Niestety, nie. Oznacza to tylko, że nie masz przeciw-
ciał aTPO i aTG – nic więcej.
Warto jednak dodać, iż przeciwciała TPO są lepszym markerem choroby
tarczycy aniżeli aTG.
Miano przeciwciał przeciwko tyreoglobulinie (anty-TG) bywa zwiększone
u 20% osób, u których występuje jakakolwiek choroba tarczycy (częściej w za-
burzeniach spowodowanych niedoborem jodu, a jeszcze częściej w przypad-
ku chorób zapalnych) oraz u 10% „zdrowych” osób. Niedoczynność tarczycy
w mniejszym stopniu koreluje ze zwiększonym mianem przeciwciał anty-TG
niż przeciwciał aTPO.
Warto jednak zbadać oba, pamiętając, że lepszym markerem będzie aTPO.
Tabela – kiedy, gdzie i jakie przeciwciała?

85
R ozszyfruj swoją krew

Źródło: labtestonline

Najważniejsze pytania do przeciwciał

1. Czy przeciwciała się leczy?


Absolutnie nie! To nie jest tak, że kiedy widzimy podniesione miano
przeciwciał, zajmujemy się ich leczeniem. Ich miano jest dla nas tylko
wskaźnikiem. Czego? Najczęściej złej funkcji układu odpornościowe-
go lub funkcji tarczycy. Nie należy leczyć przeciwciał. Wypada zająć się
całym organizmem, zaczynając od funkcji układu immunologicznego,
kończąc na funkcjach nadnerczy, jajników/jąder i tarczycy.
2. Czyli obecność przeciwciał nie oznacza od razu autoimmunologii?
Nie. Najważniejsze są objawy.

86
P raktyczny poradnik dla każdego

3. Czyli podniesione przeciwciała nie wskazują na chorobę tarczycy?


Mogą, ale nie muszą. To zależy od ww. wskaźników.
4. Czy podniesione przeciwciała to powód do zmartwień?
I tak, i nie. Zazwyczaj tak, choć nie zawsze. Jeśli stwierdzono choro-
bę Hashimoto lub Gravesa-Basedowa, warto co jakiś czas je sprawdzać
i dążyć do ich spadku poprzez odpowiedni tryb życia. Jeśli jednak nie
stwierdzono choroby, a przeciwciała są podniesione, musisz monitoro-
wać swój stan regularnie i w razie problemów podjąć działania. Jednak-
że naszym zdaniem podniesione miano przeciwciał oznacza, że już po-
winieneś zmienić tryb życia, a nie czekać aż choroba nastąpi.
5. Czy po samym podniesionym mianie przeciwciał jestem w stanie
zdiagnozować chorobę?
Nie. Najważniejsze są objawy. Potem USG tarczycy.
6. To muszę w ogóle badać te przeciwciała?
Tak – warto. Do monitorowania stanu Twojego układu immunologicz-
nego, a raczej jego odpowiedzi na Twoje zmiany w życiu. Miło widzieć,
jak spadają, nawet jeśli już wiemy, że nie ma to tak ogromnego znacze-
nia w remisji choroby. Ich liczba może też spadać wraz z kurczeniem
się miąższu tarczycy.

87
Praktyka
odczytywania badań krwi

Czyli rozdział, na który wszyscy czekaliśmy! Przekujmy teorię w praktykę!

PRZYPADEK 1 – PANI ANNA

Spójrzmy na wyniki:

Przyjmijmy, że są to wyniki kobiety, która ma 30 lat, a na imię ma Anna.


Znamy cały jej wywiad, więc potrafimy już odpowiedzieć na nasze pytania
z wywiadu przy odczytywaniu badań krwi.

89
R ozszyfruj swoją krew

Czy są objawy choroby?

Jak odczytamy te wyniki?


Stężenie TSH jest znacznie podwyższony, FT3 na poziomie 64,5%, FT4
na poziomie 9,77%.
Wyniki wskazują na subkliniczną postać niedoczynności tarczycy. Aby
stwierdzić niedoczynność pierwotną, musimy mieć wolne hormony na bardzo
niskiej granicy lub poniżej. Zauważyliście pewnie, że coś jeszcze dzieje się w za-
kresie przeciwciał. Jednak pani ma bardzo skąpe objawy – czy to możliwe? Tak,
przy tej postaci niedoczynności to możliwe. Pamiętacie przecież, że niedoczyn-
ność subkliniczna dopiero zwiastuje kłopoty. Wyniki wskazują na toczący się
stan zapalny tarczycy w kierunku Hashimoto. Oczywiście potwierdzi lub za-
przeczy tej tezie dopiero endokrynolog przy badaniu USG. Czy to możliwe, że
pani Ania jest zdrowa mimo takich wyników? Bardzo mało prawdopodobne.
O ile przy stężeniu TSH na poziomie 4 mIU/l i takim samopoczuciu mogliby-
śmy tak stwierdzić, to widać sporo zaburzeń. Oczywiście wyniki najlepiej po-
wtórzyć, aby mieć pewność. Przyczyną jej niedoczynności jest prawdopodobnie
choroba Hashimoto, więc należy zająć się tym w pierwszej kolejności. Jeśli pani

90
P raktyczny poradnik dla każdego

Ania planuje ciążę, musi doprowadzić tarczycę do ładu i postarać się o niższą
wartość TSH, za to wyższe wartości szczególnie FT3.
A co by było, gdyby powyższe wyniki należały do pani Ani, która ma lat 80,
a jej wywiad przebiegł tak samo jak w przypadku 30-letniej pani Ani? Czy one
również wskazywałyby na problem u niej?
No, pomyślcie chwilę…
Pani Ania, lat 80 mogłaby mieć TSH
Pisałam wyżej, że im człowiek nawet do 8-9 IU/ml i nie musiało-
starszy, tym bardziej osłabiona pra- by to oznaczać choroby. Najnowsze
ca tarczycy. Pani Ania w wieku 80 lat rekomendacje mówią o tym, że ta-
może charakteryzować się wyższym kie osoby nie powinny mieć poda-
stężeniem TSH i niższymi stężenia- wanych hormonów tarczycy. Decyzja
więc należy do lekarza.
mi wolnych hormonów, ale…
…mimo wszystko taka pani musiałaby jednak mieścić się w zakresie war-
tości prawidłowych. Wniosek jest taki, że nawet starsza pani powinna mieć stę-
żenie TSH maksymalnie na poziomie 4,5–5 mIU/l (nawet do 7). Obie panie
powinny:
1. Powtórzyć badania tarczycy.
2. Wybrać się do endokrynologa, aby potwierdzić lub wykluczyć ewentu-
alne zaburzenia pracy tarczycy.
3. Wdrożyć zalecenia lekarskie co do lekarstw.
4. Zrobić przynajmniej minimum badań krwi w zakresie morfologii, lipi-
dogramu czy też glukozy na czczo.
5. Jak najprędzej wdrożyć naturalne leczenie.
6. Szukać przyczyny choroby, jeśli takowa będzie stwierdzona.

91
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 2 – PAN FRANEK

Te wyniki należą do mężczyzny, który ma lat 27, a na imię ma Franek.


Czy są objawy choroby?

TSH = 1,5 mIU/, stężenia FT3 i FT4 poniżej wartości prawidłowych. Jaki
typ niedoczynności należy tu stwierdzić?
Jest to wtórna lub trzeciorzędowa niedoczynność tarczycy, czyli związana
ze złą pracą przysadki lub podwzgórza. Jedna z najgorszych w leczeniu. Pacjen-
ci z takimi wynikami powinni mieć wykonany rezonans magnetyczny z kontra-

92
P raktyczny poradnik dla każdego

stem. Ale w pierwszej kolejności warto wykonać test z TRH. To już kwestia dla
lekarza prowadzącego, który pokieruje działaniem w tym przypadku.
Dobrze też zbadać inne hormony przysadki: LH, FSH, PRL, ACTH – to
wszystko możemy wykonać z krwi w laboratoriach.
Przy takim poziomie wolnych hormonów raczej trudno o dobre samopo-
czucie, co też naszego pana Franka dotyczy – nie ma energii, jego skóra jest su-
cha jak pergamin, a włosy, niegdyś błyszczące, dziś są bardzo matowe.
Franek będzie miał problem nie tylko z siłą, kondycją czy chęcią do ży-
cia, ale również z libido i płodzeniem dzieci. Brakuje przecież hormonów FT3
i FT4. Nie ma więc ani klocka do budowania T3, ani produktu w postaci T3.
W dalszej części więcej o tym, co Frankowi może pomóc, ale jeśli pan Franek
na rezonansie będzie miał zdrową przysadkę, warto przypomnieć sobie, jakie są
funkcjonalne przyczyny jej zmęczenia.
A co, gdyby te wyniki należały do tego samego faceta, ale przyjmującego
leki? Przypuśćmy, że nasz pan Franek pół roku temu dowiedział się o nadczyn-
ności wraz z chorobą Gravesa-Basedowa i zaczął brać leki – tyreostatyki. Jeśli
taka sytuacja miałaby miejsce, Franek prawdopodobnie przesadził z dawką leku,
gdyż za bardzo spadły stężenia wolnych hormonów, choć – co ważne – TSH ra-
czej powinno być w takiej sytuacji wyższe i wskazywać na niedoczynność, więc
jest to mało prawdopodobna sytuacja.
Pan Franek powinien więc:
1. Powtórzyć wyniki.
2. Jeśli wyniki będą podobne, zbadać przysadkę wraz ze wskazaniami le-
karza.
3. Zbadać inne hormony przysadki.
4. Zacząć stosować leki hormonalne – małe są szanse, że uda się ich
uniknąć.
5. Zacząć dbać o inne sfery życia – przede wszystkim reakcje na stres.

PRZYPADEK 3 – PANI OLGA

W 2013 roku trafiła do nas pani Olga. Pani Olga miała bardzo złe wyni-
ki tarczycy – pierwotną nadczynność tarczycy wraz z wysokim mianem TRAB

93
R ozszyfruj swoją krew

– mimo przyjmowania leków. Problemy ujawniły się po urodzeniu drugiego


dziecka (co często się zdarza). Postanowiła więc zrobić coś ze sobą – ktoś po-
lecił jej dietetyka klinicznego, a konkretnie nas. Pani Olga – jak się domyśla-
cie – pierwszy raz w życiu zrobiła przed wizytą szeroki panel krwi oraz spisała
dziennik żywienia. Jej posiłki było typowe dla Kowalskiego – kanapki z białe-
go pieczywa z margaryną, szynka, ser żółty, czasem plaster pomidora czy liść sa-
łaty, schabowy z ziemniakami, na kolację powtórka z rozrywki z chlebem. Do-
datkowo pani Olga nie piła zbyt wiele wody, za to wlewała w siebie hektolitry
kawy z cukrem oraz mlekiem krowim, oczywiście 0,5%. Nie znała też takich
słów jak „aktywność fizyczna”, gdyż obecnie była matką dwójki słodkich szkra-
bów i cały swój czas poświęcała im. Podczas opieki nad dwójką dzieci kobie-
ta zażywa sporej dawki wysiłku fizycznego, jednakże nie są treningi z konkret-
nymi założeniami ani celem, dlatego często po ciąży kobiety nie wracają już do
formy sprzed narodzin dzieci. Wyniki krwi pani Olgi pokazały, że cierpi ona na
anemię i ma wysoki poziom glukozy (związany również z nadczynnością), wy-
soki poziom insuliny (insulinooporność) i charakteryzuje się osłabionym ukła-
dem odpornościowym oraz słabą pracą nadnerczy.
Zadałam pani Oldze kilka pytań nakierowujących:
Ja: Czy dzieci dają pani spać w nocy (nadnercza)?
Olga: Już zapomniałam, co znaczy nieprzerwany sen. Przez ostatnie 3 lata
najczęściej spałam nieprzerwanym snem po 2–3 godzin w ciągu nocy.
Reszta nocy wygląda różnie, choć staram się spędzać w łóżku ok. 6–7
godzin.
Ja: Czy lubi pani spożywać czerwone mięso oraz podroby (anemia)?
Olga: Nie bardzo. Wolę chleb i owoce.
Ja: Jak często spożywa pani słodycze oraz bułeczki, drożdżówki, pączki
i inne wyroby cukiernicze (insulinooporność)?
Olga: Staram się ich nie spożywać.
Ja: Kiedy więc jadła je pani ostatnio?
Olga: Wczoraj.
Ja: Kiedy wczoraj?
Olga: Zaraz po śniadaniu – do kawy, oraz po obiedzie.

94
P raktyczny poradnik dla każdego

Ja (przeglądając zapiski i niczego takiego tam nie widząc): Dlaczego więc


nie uwzględniła pani tego w dzienniczku żywieniowym?
Olga: Wstydziłam się…
Dietetyk musi też czasami być jak wykrywacz kłamstw. Choć nie zawsze
udaje się dojść do prawdy, to jednak większość pacjentów coś zataja albo spe-
cjalnie je lepiej tylko na czas prowadzenia dzienniczka. Dowiedziałam się więc,
że słodycze są stałym komponentem diety pani Olgi, a podjadanie słodkości
jest jej reakcją na stres.
Podczas wywiadu żywieniowego okazało się również, że pani Olga nie była
karmiona mlekiem matki, jej odporność rzeczywiście jest słaba, przez co łatwo
łapie ona różne infekcje. Od ostatnich 3 lat pani Olga czuje się wiecznie zmę-
czona, osłabiona i ma wszystkiego dość.
Współpracę z panią Olgą zaczęliśmy od zmiany nawyków żywieniowych.
Pierwszym krokiem była praca nad podjadaniem oraz zmniejszeniem ilości
spożywanej codziennie kawy. Udało się! Już po miesiącu nawyk podjadania sło-
dyczy zamieniliśmy na podjadanie warzyw lub zabawę z dziećmi, ponieważ to
najbardziej relaksowało pacjentkę, a kawa została po porostu zmniejszona do
ilości 2 filiżanek dziennie. Kolejnym krokiem było wprowadzenie pełnego pla-
nu żywieniowego – zdecydowałyśmy się na docelowy protokół autoimmuno-
logiczny, zaczynając od diety samuraja. Pani Olga dostała też wykaz suplemen-
tacji, która miała pomóc w wyrównaniu niedoborów i przejściu przez pierwsze
fazy diety. Oczywiście zamienniki słodkości były wliczone w dietę – bez tego
trudno byłoby pani Oldze przetrwać nowy styl żywienia.
Po roku współpracy pani Olga nie ma już nadczynności – bez leków. Prze-
ciwciała są w normie, a pacjentka odzyskała siły, witalność i cieszy się smu-
kłą sylwetką. Sprzyjały też okoliczności w związku z maluchami, bo w końcu
dały spać w nocy. Przez ten rok przeszliśmy rożne protokoły dietetyczne – die-
tę doktor Dąbrowskiej, AIP, dietę samuraja. Dziś nadal utrzymujemy dietę sa-
muraja, ciesząc się dobrymi wynikami i zdrowiem. Pani Olga nadal ma proble-
my z uprawianiem regularnej aktywności fizycznej, jednak wszystkie inne kro-
ki zostały wykonane – przykład tej pacjentki pokazuje, jak wiele może wnieść
dyscyplina.

95
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 4 – PANI JADZIA

To wyniki kobiety, która ma 55 lat, a na imię ma Jadzia. Jej TSH wynosi 3,5
mIU/l, a reszta kształtuje się jak powyżej.
Co przykuwa uwagę w wynikach?
TSH funkcjonalnie jest dość wysokie, ale pamiętajmy, że pani ma 55 lat.
Martwi nas na pewno niska tyroksyna, a trójjodotyronina wypada pośrodku.
Dokładnie wygląda to tak:
FT4: 2,90% [wynik 12,29, zakres referencyjny (12–22)],
FT3: 46,49% [wynik 4,82, zakres referencyjny (3,1–6,8)].
Pytania do jej wywiadu:
Czy są objawy choroby?

96
P raktyczny poradnik dla każdego

Czy więc kobieta ma jakiś problem? Lekarz stwierdził, że nie. My poleca-


my powtórzenie badań, dobadanie przeciwciał aTPO oraz aTG, a także wyko-
nanie USG tarczycy (tym bardziej, że pani Jadzia ich wcześniej nie wykonywa-
ła), ponieważ wyniki budzą niepokój i mogą sygnalizować niedoczynność tar-
czycy. Ze względu na operację usunięcia macicy wyniki mogą też wprowadzać
lekkie zakłamanie, chociażby ze względu na stres oraz pobyt w szpitalu. Objawy
depresyjne występują u pani Jadzi od 3 lat, raz z mniejszym, raz z większym na-
tężeniem. Ciągle nie ma na nic siły, rano wstaje, bo musi. Gdyby nie to – w ogó-
le nie wstawałaby z łóżka, jest potwornie przemęczona.
Ja: Czy za czasów młodości również cierpiała pani na takie problemy?
Jadzia: Ależ nie! Byłam wulkanem energii, w wieku 18 lat zaczęłam rodzić
dzieci, mam ich piątkę, wyobraża sobie pani, ile to obowiązków? Wciąż
musiałam być na najwyższych obrotach. Zrobić śniadanie, wyprawić
do szkoły, potem na studia, odrobić lekcje. Gdy jedno już się uspoko-
iło, to drugie zaczynało płakać. Niekończąca się opowieść. Dopiero 5
lat temu ostatnie dziecko wyfrunęło z domu. A 2 lata później zaczęłam
się okropnie czuć. Czy to ma jakiś związek?
Ja: Moim zdaniem tak. Przebycie pięciu ciąż to rzeczywiście nie lada wy-
zwanie dla organizmu. Stwierdzono naukowo, że po ciąży najwię-
cej kobiet zaczyna chorować na różnorakie choroby. Ciąża często jest
czynnikiem wyzwalającym, bo to ogromny stres i dla psychiki, i dla cia-
ła kobiety, a przede wszystkim zmienia się gospodarka hormonalna.
Ciąża to też immunosupresja, czyli wyciszanie funkcji układu odporno-
ściowego – niejako akceptacja obcych tkanek płodu. Wiele chorób autoimmu-
nologicznych ulega wtedy wyciszeniu, ale też wiele może się rozwinąć, bo nasz
układ odpornościowy jest bardziej pobłażliwy. Co prawda limfocyty T w cza-
sie ciąży hamują skutki działania pobłażliwego układu, ale razem z ciążą koń-
czy się czas ich ochrony przed silnie wyrażoną autoimmunizacją, dlatego po po-
rodzie kobieta traci ochronę supresorowych limfocytów T, ale nie traci popula-
cji autoprzeciwciał.
Ja: Z tego, co pani mówi, jestem prawie pewna, że cierpi pani na niedo-
czynność wraz z Hashimoto. Powinny to rozjaśnić dalsze badania i wi-
zyta u lekarza. Oczywiście choroba Hashimoto ma podłoże w genach
– gdyby nie otrzymała pani kompletu genów predysponujących do tej

97
R ozszyfruj swoją krew

choroby, nigdy by ona nie powstała. Jednak takie geny są jak karabin
napełniony nabojami. Wystarczy nieodpowiedni styl życia – więcej
stresu, zapominanie o sobie, przetworzona dieta czy gluten, nabiał –
i katastrofa, karabin może wystrzelić, a choroba nastać.
Jadzia: Co to dla mnie oznacza w praktyce? Czy to jest choroba śmiertelna?
Ja: Ależ oczywiście, że nie! Chorobę Hashimoto można trzymać w ryzach,
przestrzegając zasad zdrowego stylu życia! Nastał czas dla pani – wy-
chowała pani piątkę dzieci, które już mają własne życie, więc teraz na-
leży zająć się pani dietą, niedoborami oraz stylem życia. Wszystko bę-
dzie dobrze, jeśli zastosuje się pani do wskazówek.
Pani Jadzia to ciekawy przykład – wyniki właściwie nie są mocno rozje-
chane, jednak pacjentka już czuje się tragicznie. Przechodziła też trudną ope-
rację, stąd wyniki mogą przekłamywać, dlatego tak ważny jest wywiad objawo-
wy. Dodatkowo, przeciwciał swoistych dla Hashimoto we krwi nie ma! Może
to być jednak ta choroba, wnioskując po objawach, które wymieniła. Diagno-
zę wyda lekarz.
Jak to jest z przeciwciałami? Jeśli ich nie mam, to nie jestem chory? Odpo-
wiedź znajdziecie dalej.
Pani Jadzia powinna:
1. Powtórzyć badania wraz z przeciwciałami oraz USG tarczycy (wska-
zanie raz na kilka lat).
2. Jeśli wyniki będą podobne – postępować wraz ze wskazaniami lekarza.
3. Dobadać inne ważne parametry.
4. Zacząć dbać o inne sfery życia – przede wszystkim o swój styl żywie-
nia.

98
P raktyczny poradnik dla każdego

PRZYPADEK 5 – PAN ADAM

Wyniki należą do młodego chłopaka. Adam ma 17 lat i jest czynnym spor-


towcem, jeździ konno już od 8 roku życia, a od 11 roku życia zajmuje się tym
zawodowo. Dodatkowo uczy się w liceum i uczęszcza na wiele dodatkowych
kursów. Słowem, jego życie jest bardzo aktywne.
Czy są objawy choroby?

99
R ozszyfruj swoją krew

Oceńmy więc jego wyniki.


TSH jest zdecydowanie zbyt wysokie! Dla tak młodej osoby najlepiej, gdy-
by wyniosło ok. 2.
FT4: 12,25% [wynik 0,998, zakres referencyjny (0,9–1,7)],
FT3: 21,25% [wynik 2,51, zakres referencyjny (2–4,4)].
Po wolnych hormonach także widać, że nie jest różowo. Z jakim typem
niedoczynności mamy tu do czynienia? Coś pomiędzy pierwotną a subklinicz-
ną, ale czy na pewno? Szczególną uwagę powinien zwrócić tutaj punkt przygo-
towania do badań. Normy na hormony tarczycy zostały określone na godziny
poranne, 7–8 rano, a nie godzinę 10 rano! Dodatkowo chłopak dzień przed ba-
daniami uprawiał intensywną aktywność fizyczną. Czy może to być tylko kwe-
stia złego przygotowania do wykonania badań krwi?
Ja: Adamie, jak wygląda twój sen? O której chodzisz spać, a o której wsta-
jesz?
Adam: Ach, rożnie. Przeważnie kładę się bardzo późno, ok. północy, a wsta-
ję o 5 na pierwsze zajęcia jazdy konnej. Mój grafik jest napięty, wie-
czorem przed położeniem się spać często się uczę lub gram w gry dla
rozrywki.
Ja: Opowiedz coś o swojej energii. Czy rano wstajesz wypoczęty i wyspany,
a wieczorem zasypiasz bez problemu? Śpisz całą noc bez wybudzania?
Adam: Nigdy nie miałem żadnych problemów ze snem, przez cały dzień
jestem bardzo aktywny, więc bez mojej dozy energii nie podołałbym
wyzwaniom. Jestem bardzo energiczny, nie narzekam na żadne spad-
ki energii, doły czy depresje. To babskie, ja nie mam takich problemów.
Po dokładnym wywiadzie okazało się, że Adamowi właściwie nic nie dole-
ga, nie ma niepokojących objawów ani dolegliwości, a w jego rodzinie nie wy-
stępują żadne choroby o podłożu autoimmunologicznym ani problemy z tar-
czycą.
Czy więc można stwierdzić, że Adam jest chory na niedoczynność tarczy-
cy? To dziwne, ale prawdopodobnie nie. Nie ma żadnych objawów, czynników
rodzinnych również, dlaczego więc mielibyśmy stwierdzić, że Adam jest chory?

100
P raktyczny poradnik dla każdego

Oczywiście istnieje duże ryzyko, że przy tak intensywnym trybie życia


Adama niedoczynność z czasem się rozwinie, tym bardziej, że nie dosypia i nie
dojada. Być może lada dzień zacznie się on czuć tragicznie, więc profilaktycz-
nie warto wprowadzić odpowiednią dietę, celowaną suplementację oraz zadbać
o jakość życia, a przede wszystkim czas wolny.
Na tę chwilę Adam powinien:
1. Powtórzyć trójkę tarczycy, bo prawdopodobnie okaże się, że badania
wyjdą prawidłowo.
2. Wykonywać profilaktycznie badania krwi co ½–1 rok.
3. Wykonać USG tarczycy i powtarzać je co 3–5 lat.
4. Zadbać o jakość swojego życia – wydłużyć sen, znaleźć czas na relaks,
wprowadzać dni regeneracji w sporcie (regeneracja dla sportowca to
jak dzień treningu), odpowiednio jeść oraz suplementować się w za-
kresie niedoborów.
Historia Adama pokazuje, że wyniki to tylko liczby. Nigdy nie powiedzą
całej prawdy, bo to wywiad jest najważniejszy. To, że 95% zdrowych ludzi mieści
się w przyjętych zakresach referencyjnych, nie oznacza, że nie znajdzie się 5%,
które wychodzą poza przyjęte wartości prawidłowe – taka już ich uroda. Strasz-
nie nie lubię tych słów, ponieważ specjaliści medycyny najczęściej mówią tak
o wszelakich odchyleniach w badaniach krwi mimo występowania typowych
objawów, ale do tego przypadku rzeczywiście pasuje.
Adam dostał zalecenia i pieczołowicie się do nich stosuje. Zrezygnował
z niektórych zajęć i wprowadził dni regeneracji, dodatkowo wydłużył sen z 5
do 6,5 godziny dziennie. Kolejne badania krwi pokazały, że wolne hormony
wyglądają znacznie lepiej, TSH natomiast nadal waha się między 3,5 a 4 mIU-
/l – bezobjawowo. Warto byłoby zastosować u Adama jod, jeśli nie ma co do
tego przeciwwskazań.

101
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 6 – PAN MAREK

Płynnie przechodzimy do kolejnych wyników. Pacjent, lat 40, z przewle-


kłymi biegunkami, bardzo chudy, BMI = 18, co wskazuje na niską masę ciała.

TSH – 0,174 mIU/l – czyli poniżej zakresu normy,


FT4 – 15,5 pmol/l przy zakresie prawidłowym 7,86–14,41.
To, że wyniki są mocno obniżone lub podniesione, nie oznacza, że nie moż-
na ich przeliczyć.
FT4: 116,64% [wynik 15,5, zakres referencyjny (7,86–14,41)].
TSH wynosi 0,174, a zakres prawidłowy zaczyna się, jak pamiętamy, od
0,55.
Co więc należy stwierdzić po tych wynikach? Pierwotna nadczynność tarc-
zycy. Oczywiście warto byłoby także dobadać FT3, aby zobaczyć, jak wygląda
aktywny hormon – prawdopodobnie też będzie podniesiony. Nie możemy
zapomnieć o zbadaniu aTRAB oraz USG tarczycy czy też wynikach aTPO
i aTG.
Rozpatrzymy różne opcje:

Pierwsza, standardowa:
Czy są objawy choroby? Tak – to widać już po opisie: niskie BMI, biegunki.

102
P raktyczny poradnik dla każdego

Opcja druga:
Objawy – tak jak wyżej.

Ja: Panie Marku, kiedy została wykryta niedoczynność?


Marek: Dokładnie 2 lata temu trafiłem do lekarza, bo bardzo wypadały mi
włosy i miałem problemy z koncentracją. Wtedy okazało się, że to nie-

103
R ozszyfruj swoją krew

doczynność. Moje TSH wynosiło 10 mIU/l. Dostałem 50 Euthyrox na


początek i poczułem się trochę lepiej, jednak później zaczęły się poja-
wiać inne objawy.
Ja: Jakie objawy i kiedy?
Marek: Dokładnie pół roku temu, po wizycie u endokrynologa, kiedy zmie-
nił mi dawkę leku – z 75 zwiększył na 125, ponieważ wciąż bardzo źle
się czułem.
Ja: Co się wtedy zaczęło dziać?
Marek: Zacząłem mieć biegunki, lęki, zawroty głowy i kołatania serca. To
było dziwne, ale stwierdziłem, że może się tak dziać, bo miałem ostat-
nio trochę więcej stresu.
Ja: Panie Marku, wpadł pan prawdopodobnie w nadczynność polekową.
Związana jest ona ze zbyt dużą dawką lewotyroksyny – stąd podniesie-
nie we krwi wartości FT4 i obniżenie TSH. Musi się pan udać do en-
dokrynologa i zmniejszyć dawkę, jak najprędzej.

Opcja trzecia:
Czy są objawy choroby? Tak jak wyżej.

104
P raktyczny poradnik dla każdego

Ja: Panie Marku, skąd pomysł na jod?


Marek: Przeczytałem na forum, że to bardzo zdrowotne, więc postanowi-
łem wypróbować. Rzeczywiście przez pierwsze miesiące czułem się
o wiele lepiej. To działało, więc kontynuowałem, ale coś chyba poszło
nie tak.
Ja: Panie Marku, a skąd te dawki?
Marek: To protokół opisany przez słynnego lekarza, którego bardzo lubię.
Zaufałem tym dawkom i stąd taka decyzja.
Ja: Rzeczywiście jod może w wielu przypadkach pomóc – szczególnie przy
niedoczynności bez autoimmunologii, włókniakach i torbielach. Jod
działa także detoksykująco i potrzebuje go prawie każdy nasz organ.
Jednak zawsze dawka musi być dobrana indywidualne pod konkretny
cel, po przeprowadzonym wywiadzie i określeniu wyników krwi. Waż-
ne jest też to, jakie inne substancje przyjmujemy. Jod jest dobry dla na-
szego organizmu, kiedy traktujemy to poważnie. Powinien być poda-
wany m.in. z magnezem, selenem, witaminą C czy B complex. Można
sobie zaszkodzić, jeśli nie wiemy, jak i po co go używamy.
Marek: Co to znaczy? Zaszkodziłem sobie nim?
Ja: Widać u pana, że prawdopodobnie przeholował pan z dawką jodu. To
doprowadziło do lekkiej nadczynności. Być może gdy odstawimy jod
i wprowadzimy inne substancje oraz odpowiednią dietę, okaże się, że
wyniki tarczycy wrócą do normy. Nie mamy jednak porównania – nie
wiemy, czy już wcześniej nie cierpiał pan na nadczynność, i czy to na
pewno od jodu. Musimy więc sprawdzić. Proszę zrobić resztę wyników
oraz udać się na wizytę lekarską z USG. Od dziś odstawić jod, ale stop-
niowo, by organizm nie doznał szoku.

105
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 7 – PANI MARIOLA

Pani Mariola, lat 40, przedstawia następujące wyniki:

Jej wywiad:

Opcja pierwsza, standardowa:

Przeliczmy więc procentowo dane wyniki:


FT4: 57,00% [wynik 17,7, zakres referencyjny (12–22)],
FT3: 60,54% [wynik 5,34, zakres referencyjny (3,1–6,8)].

106
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak widać, wolne hormony wyglądają bardzo ładnie. Stężenie TSH jest zbyt
wysokie – pani Mariola mogłaby mieć je na poziomie 3–4 mIU/l, ale 5,6 mIU-
/l już budzi niepokój. Z czym więc mamy do czynienia?
Jest to piękny przykład niedoczynności subklinicznej, poziom TSH jest
wyższy od norm laboratoryjnych. W takiej niedoczynności nie musi być jeszcze
objawów, ale prawdopodobnie niedługo się pojawią. Powinniśmy jak najszyb-
ciej działać. Przeciwciał nie widać, co jest bardzo dobrym znakiem.
Na tę chwilę Mariola powinna:
1. Powtórzyć trójkę tarczycy.
2. Jeśli wyniki powtórnie wyjdą podobnie – wybrać się do lekarza i wy-
konać USG.
3. Wykonywać profilaktycznie badania krwi co ½–1 rok.
4. Wykonać USG tarczycy i powtarzać je co 3–5 lat.
5. Zadbać o jakość swojego życia – wydłużyć sen, znaleźć czas na relaks,
wprowadzać dni regeneracji, odpowiednio jeść oraz suplementować się
w zakresie niedoborów po wykonanych badaniach krwi.
6. Bardzo dobrym pomysłem prawdopodobnie byłoby też włączenie jodu
wraz z selenem i cynkiem.

Sytuacja druga:

107
R ozszyfruj swoją krew

Wykres: zależność TSH od trymestru ciąży.

Źródło: konferencja Food Forum

Pani Mariola jest w ciąży, dokładnie w piątym miesiącu. Oczywiście to


dość późny wiek na dziecko, ale i takie sytuacje się zdarzają. Tak jak wcześniej
ustaliliśmy, ciąża to stres dla organizmu, a dodatkowo, jak widać na wykresie,
w pierwszym trymestrze TSH może szybować w dół, w drugim i trzecim czę-
sto jest już wyższe ze względu na wzrost ilości białka, które wiąże nam tyreoglo-
bulinę, co powoduje spadek wolnych hormonów i wzrost TSH. Z jednej strony
można więc powiedzieć, że lekki wzrost TSH w drugim i trzecim trymestrze
ciąży jest wytłumaczalny i fizjologiczny. Z drugiej jest to bardzo niebezpiecz-
na sytuacja! Kiedyś myślano, że hormony tarczycy nie przechodzą przez łoży-
sko. Dziś już wiemy, że niewielka ich część jednak przechodzi i ma zabezpie-
czać rozwój układu nerwowego dziecka. Dopóki płód sam nie zacznie produko-
wać hormonów, zdany jest na hormony matki. Produkcja własnych hormonów
w ciąży zaczyna się ok. 12–13 tygodnia ciąży. Kobieta w ciąży powinna więc
utrzymywać TSH w ryzach do wartości maksymalnie 1,5–2 mIU/l po to, aby
zabezpieczyć hormony dla dziecka i ustrzec je przed skutkami niedoboru hor-
monów, np. kretynizmem. W tej sytuacji często trzeba od razu sięgnąć po hor-
mony tarczycy, dlatego że taka sytuacja może zagrażać życiu dziecka. Co waż-

108
P raktyczny poradnik dla każdego

ne, gdy kobieta przyjmuje hormony tarczycy i zachodzi w ciążę, powinna wy-
brać się do swojego lekarza, by zwiększyć dawkę leku.
Bardzo często poronienia ciąży są wynikiem zbyt wysokich stężeń TSH
i zbyt niskich stężeń wolnych hormonów, nie ma więc na co czekać.

PRZYPADEK 8 – PAN MIREK

Co widzimy na kolejnych wynikach do zinterpretowania? Podniesione


miano przeciwciał aTG.
Zadajmy pytania naszemu pacjentowi:
Czy są objawy choroby?

Niestety, dysponujemy tylko wycinkiem badań, a w zasadzie jednym ba-


daniem aTG. Pamiętacie jeszcze informacje o przeciwciałach? Czy możemy
stwierdzić tu chorobę tarczycy? W zasadzie mamy zbyt mało danych, jednak
pan Mirek nie przyjmuje leków, nie jest osobą starszą ani nie miał żadnych za-

109
R ozszyfruj swoją krew

biegów czy operacji. Przeciwciała nie powinny więc być widoczne w jego krwi
w takiej ilości. Najwięcej na temat obecności choroby powiedziałyby nam jego
objawy. Jeśli pan Mirek ma objawy Hashimoto, to wraz z tym wynikiem zysku-
jemy podejrzenie zapalenia tarczycy Hashimoto, ewentualnie możemy mieć też
do czynienia z rakiem tarczycy. Należałoby oczywiście zlecić dodatkowe bada-
nia.
Jakie? Powinieneś już wiedzieć – przede wszystkim USG tarczycy oraz
pełen panel tarczycowy wraz z aTPO i najlepiej tyreoglobuliną. Oczywiście
ogromnie ważne jest dowiedzenie się, czy pan Mirek odczuwa objawy Hashi-
moto lub inne niepokojące. Jeśli nie i USG tarczycy oraz hormony tarczycy wyj-
dą prawidłowe, nie należy włączać żadnego leczenia, tylko obserwować i okre-
sowo powtarzać badania diagnostyczne.
Jeśli jednak nasz pan Mirek czuje objawy Hashimoto, to na 90% można
stwierdzić tę chorobę.
Pamiętajmy, że objawy przypisane niedoczynności czy też niedoczynności
Hashimoto są niespecyficzne i mogą występować z różnych powodów. Warto
więc posiłkować się także badaniami krwi i wywiadem w kierunku innych za-
burzeń, które mogą na to rzutować. Tę kwestię zostawiamy specjalistom, gdyż
trudno dziś zdiagnozować chorobę na postawie samych wyników czy objawów.
Pan Mirek powinien:
1. Dorobić panel tarczycowy – TSH, FT4, FT3, aTPO.
2. Dorobić USG tarczycy.
3. Wybrać się do endokrynologa.
4. Obserwować się i zmienić nawyki stylu życia na jak najlepsze.
5. Jeśli to konieczne, włączyć leczenie hormonalne.

110
P raktyczny poradnik dla każdego

PRZYPADEK 9 – PANI IRENKA

Jak ocenicie wyniki pani Irenki? Ma ona 25 lat i bardzo chce zajść w cią-
żę, planuje to już od dłuższego czasu. Przeczytała gdzieś, że warto zbadać tar-
czycę, bo miała ostatnio chwile osłabienia i gorszego samopoczucia. Koleżan-
ka poleciła jej powyższe badania. Pani Irenka widzi jakieś strzałki, ale nicze-
go nie rozumie.
Czy są objawy choroby?

Ja: Pani Irenko, czy cierpi pani na jakieś dolegliwości zdrowotne? Czy coś
panią boli? Doskwiera? Czy ma pani migreny, bóle głowy? Problemy ze
snem lub wstawaniem? A może depresje czy słaby nastrój?

111
R ozszyfruj swoją krew

Irenka: Nie, raczej nic z powyższych rzeczy mi nie dolega. Czasem czuję
się gorzej, ale bez przesady. Każdy ma gorszy dzień. Uważam siebie za
zdrową osobę.
Ja: To fantastycznie! A jak włosy, skóra i paznokcie?
Irenka: Ach, to różnie. Raz lepiej, raz gorzej.
Ja: A najczęściej jak wyglądają?
Irenka: Włosy wypadają, a skóra na łokciach jest bardzo sucha, ale tak jak
mówię, bywa różnie.
Ja: A jak przewód pokarmowy? Jak często się pani wypróżnia?
Irenka: Co 3–4 dni.
Ja: Zawsze?
Irenka: Tak, przeważnie tak.
Ja: Pani Irenko, to rodzi problem. Cierpi pani na zaparcia. Od kiedy towa-
rzyszy pani taki problem?
Irenka: Przepraszam, ale nie uważam, że to problem. Moja mama tak mia-
ła, moja babcia, siostry też. Wypróżniam się tak od zawsze. A na pew-
no od 10–12 lat.
Ja: Niestety to problem. Może mieć to przyczynę w niedoczynności, ale nie
musi. Dodatkowo przechodziła pani zabieg 3 tygodnie temu, a kiedy
robiła pani te badania?
Irenka: Dokładnie 2 dni temu.
Ja: Dobrze. Należy więc na spokojnie dobadać raz jeszcze trójkę tarczycy
i przeciwciała za tydzień lub dwa.
Jak widzicie, pani Irenka ma pewne objawy niedoczynności, ale jeśli cier-
pi na nie od długich lat przyczyna może być zupełnie inna. Ważne, żeby jeszcze
raz sprawdzić wyniki tarczycy dla pewności i jeśli coś będzie nie tak, wybrać się
do specjalisty. Teoretycznie zabieg wykonany trzy tygodnie temu nie powinien
już mieć wpływu na wyniki, ale i tak badania powtórzyć warto.
Im prędzej uda się zmienić styl życia, aby spróbować wyrównać przeciw-
ciała i poprawić stan tarczycy oraz spadek przeciwciał, tym lepiej. Zwłaszcza że
pani Irenka chce zajść w ciąże.

112
P raktyczny poradnik dla każdego

Jeśli wyniki się potwierdzą, będziemy mieli do czynienia z niedoczynnością


tarczycy z podniesionym mianem przeciwciał aTPO, więc prawdopodobnie
z chorobą Hashimoto. Najpewniej choroba Hashimoto przez destrukcję tar-
czycy powoduje niedoczynność. Pani Irenka powinna odwiedzić dobrego spe-
cjalistę endokrynologa i wykonać USG, za jakiś czas powtórzyć te badania, ale
przede wszystkim zmienić styl życia, w tym dietę i wyrównanie niedoborów. I,
jeśli istnieje taka możliwość, poczekać 2–3 miesiące na zajście w ciążę w celu
spadku przeciwciał i wzmocnienia funkcji układu immunologicznego. Leki też
najpewniej będą potrzebne, tym bardziej przy staraniach o dziecko.
Ciekawostką jest fakt, że poziom przeciwciał aTPO mocniej (nawet o 50%)
spada przy podaży selenu w suplemencie diety.

PRZYPADEK 10 – PANI EWA

Kolejna osoba to pani Ewa, lat 37:

Pani Ewa, jak widzicie, ma podniesione TRAB, czyli te świadczące o cho-


robie Gravesa-Basedowa. Czy pani Ewa cierpi na tę chorobę? Nie wiadomo.
Należy przeprowadzić nasz krótki wywiad, dopytać o objawy oraz dobadać pe-
łen panel tarczycowy. Być może pani Ewa ma podniesione to miano w wyniku
zapalenia tarczycy, a o Gravesa-Basedowa nie ma mowy.
Załóżmy więc hipotetycznie, że pani Ewa mocno puchnie, ciągle jest zmę-
czona i podenerwowana, do tego ma problemy z wagą – obecnie duża nadwaga,
wcześniej niedowaga. Nie przyjmowała żadnych leków i nigdy nie miała pro-
blemów ze zdrowiem ani żadnych stwierdzonych chorób. Wszelkie objawy za-
częły się po drugiej ciąży. Wcześniej nic jej nie dolegało, poza niedowagą. Ob-
jawy zaczęły się nagle. W tej hipotezie z większą pewnością jesteśmy w stanie
stwierdzić chorobę Gravesa-Basedowa, lecz na pytanie odpowie nam reszta jej
wyników tarczycowych, które powinna jak najprędzej wykonać.

113
R ozszyfruj swoją krew

To, że przy nadczynności najczęściej dochodzi do spadku wagi, nie ozna-


cza, że nie ma osób z nadczynnością i nadwagą – niestety, tak też się dzieje.
Oczywiście diagnozę powinien postawić lekarz.

USG tarczycy, czyli badanie


ultrasonograficzne tarczycy

Jedno z ważniejszych badań diagnostycznych w kierunku wykrycia zmian


strukturalnych na tarczycy, co może nas poinformować o chorobie Hashimoto,
Gravesa-Basedowa czy też wolach/guzkach.
Warto wykonać to badanie co najmniej raz w życiu, a najlepiej profilaktycz-
nie raz na 5 lat. W przypadku stwierdzonej choroby – raz na rok. W przypadku
obciążenia rodzinnego chorobami tarczycy – raz na 2–3 lata.
Jest najprostszą i najmniej inwazyjną metodą badania tarczycy. Choć czę-
sto słyszy się dziś o szkodliwości zbyt częstego wykonywania USG, w tym wy-
padku radzimy zachować rozsądek i wykonywać je regularnie. Dzięki USG tar-
czycy można określić wielkość, rozmiar, kształt, położenie i strukturę tego gru-
czołu, a także stwierdzić, czy są obecne guzki, torbiele lub inne zmiany, których
nie można wykryć podczas badania tarczycy dotykiem.
Jakie są „normy”?
Objętość tarczycy powinna wynosić maksymalnie 18–20 ml u kobiet i 23–
25 ml u mężczyzn. Minimalne wartości to 13 ml u kobiet i 15 ml u mężczyzn.
Przekroczenie tej normy sugeruje, że doszło do rozwoju wola tarczycy – prze-
rostu tkanki tarczycy. Jeśli badanie wskazuje na jednolite powiększenie tarczycy,
mamy do czynienia z wolem miąższowym. Przy chorobie Hashimoto mogą się
pojawić pojedyncze guzki lub też wiele guzków.
Co ważne – mniejsza objętość tarczycy również może wskazywać na pro-
blemy.
Oczywiście dzieci i osoby starsze mogą wykazywać odchylenia od norm
w rozmiarach tarczycy, jednakże osoby zdrowe w sile wieku powinny mieć roz-
miar tarczycy zgodny z powyższymi normami. Niższe zakresy objętości często
spotykamy przy zapaleniu tarczycy lub ukrytej autoimmunologii.

114
P raktyczny poradnik dla każdego

Należy zwrócić uwagę, iż jeśli nie mamy punktu odniesienia – jakichkol-


wiek badań wcześniej i wykonaliśmy USG po raz pierwszy w życiu w wieku 30
lat – a objętość naszej tarczycy wynosi 10 ml, to być może „taka nasza uroda”
i „tacy się urodziliśmy”, choć oczywiście prawdopodobnie będzie ona wykazy-
wała cechy niedoczynności.
Mniej tkanki tarczycy = mniej hormonów tarczycy.
Ze względu na wielkość wola wyróżnia się trzy stopnie (według Światowej
Organizacji Zdrowia – WHO):
I° – tarczyca jest niewidoczna przy normalnym ustawieniu szyi, uwidacznia
się dopiero po odchyleniu głowy do tyłu.
II° – powiększona tarczyca jest niewidoczna, ale wyczuwalna dotykiem.
III° – tarczyca bardzo duża, widoczna przy normalnym ustawieniu szyi.
Wyróżnia się także wole naczyniowe. Wole naczyniowe jest charaktery-
styczne dla choroby Gravesa-Basedowa. Wtedy mamy wskazania do wykona-
nia USG Dopplera z opcją monitorowania przepływu.
Przyjrzyjmy się przykładowym wynikom USG tarczycy.

UWAGA! Należy pamiętać, że to lekarz endokrynolog jest w stanie ocenić


USG tarczycy i dobrać leczenie.

115
R ozszyfruj swoją krew

USG 1
To badanie Ingi, lat 30. Inga ostatnio miała dziwne spadki energii i słab-
szą koncentrację. Ktoś polecił jej wykonać USG tarczycy. Jak myślicie – czy wy-
nik jest prawidłowy?
Oczywiście, że nie.
Po pierwsze Inga ma niejednorodną tkankę tarczycy – to wskazuje, że coś ją
zjada lub zmienia – najczęściej jest to autoimmunologia, czyli atak.
Dodatkowo Inga ma obniżoną echogeniczność tarczycy. Co to oznacza?
Hipoechogeniczność i hiperechogeniczność oznaczają właściwość tkanki
określającą jej zdolność odbijania/pochłaniania fali ultradźwiękowej. Obniżona
echogeniczność miąższu tarczycy świadczyć może o procesie zapalnym i zabu-
rzonej strukturze tkanki. Zawsze zależy nam na obrazie normoechogenicznym.
O co chodzi z tą echogenicznością?
• przewlekłe zapalenie i zmiany pozapalne są hipoechogeniczne,
• zapalenie ostre z dużą aktywnością procesu zapalnego jest hiperecho-
geniczne, chyba że mamy do czynienia ze zbiornikiem płynu (torbiel)
w ostrym procesie zapalnym,
• zbiorniki płynu są zawsze hipoechogeniczne.
Przy przewlekłym zapaleniu możemy mieć też zwapnienia w miąższu tar-
czycy, makrozwapnienia to raczej obraz długotrwałego uszkadzania miąższu,
niepokój nowotworowy powinny budzić ogniska mikrozwapnień.
Zwapnienia w USG nie są widoczne, jednak na skutek nieprzechodzenia
fali dźwiękowej przez uwapnioną strukturę za kamieniem powstaje ubytek ob-
razu.
U Ingi obecne są też pasma zwłóknień, które często są objawem choroby
Hashimoto i świadczą o tym, że tarczyca może być już niedoczynna (zwłóknie-
nia zazwyczaj dają naprzemienne pasma hipo – i hiperechogeniczne, więc to, co
było opisywane na wstępie). Zwłóknienie to nic innego niż już wygojona tkan-
ka tarczycy. Wniosek jest więc taki, że zapalenie Ingi nie trwa chwilę – to pro-
ces, który trwa od minimum kilku miesięcy, a być może lat. Dlatego też mamy
komentarz, który przemawia za obrazem choroby autoimmunologicznej Ha-
shimoto.

116
P raktyczny poradnik dla każdego

Popatrzmy jeszcze na wymiary jej tarczycy: razem ok. 11 ml. Objętość pra-
widłowa wynosi ok. 18 ml, minimum – 13 ml. Świadczy to o pomniejszonej tar-
czycy. Czy Inga będzie musiała przyjmować hormony do końca życia? Prawdo-
podobnie tak. Nie przeskoczymy rozmiarów tarczycy, niestety.
Co oznacza termin „zmiana hiperechogeniczna”?
Zmiana hiperechogeniczna z podwyższonym przepływem naczyniowym
(z Dopplerem), na pewno wymaga dalszej diagnostyki pod kątem onkologicz-
nym – często konieczna jest biopsja cienkoigłowa.
Choć raki tarczycy są często hipoechogeniczne, hiperechogenna zmiana to
raczej gruczolak [np. pojedynczy guzek] niż rak. Nie można mylić hiperechoge-
niczności z określeniem, czy guzek jest „gorący” w scyntygrafii.

USG 2
Kolejny wynik:

Wynik należy do kobiety – Anna, lat 40.


Idealny obraz USG – prawidłowa echogeniczność i przepływ naczynio-
wy. Nie widać guzów, zwłóknień ani innych ognisk zapalnych. Węzły chłon-
ne w normie.
Objętość to 16,6 ml – idealny wynik to ok. 18 ml, ale minimum to 13 ml,
więc jest bardzo dobrze. Wszyscy jesteśmy ludźmi – nie ma ideałów, więc musi-

117
R ozszyfruj swoją krew

my trochę odejść od sztywnego trzymania się liczb, jeśli samopoczucie pacjentki


jest w porządku. W dodatku nasza pani Ania ma 40 lat – w tym wieku jej tar-
czyca może być nieco mniejsza. Wynik jest jak najbardziej OK.
Życzymy wszystkim paniom właśnie takiego obrazu USG – panowie po-
winni mieć trochę większą tarczycę.

USG 3
Kolejny przykład USG:

Ewa, lat 45.


Zwróćcie uwagę na wielkość tarczycy – niewiele ponad 9 cm3 – malutka.
W dodatku poprzednim razem (rok wcześniej) tarczyca wykazywała wiel-
kość 13,1 cm3 – to świadczy o zmniejszaniu się tkanki tarczycy wskutek zapale-
nia, najpewniej choroby Hashimoto.

118
P raktyczny poradnik dla każdego

Na tarczycy widać też kilka guzków, które nadają się do biopsji cienkoigło-
wej (BAC).
Echogeniczność obniżona, co wskazuje na zapalenie tarczycy. Wynik
kształtuje się podobnie jak wcześniejszy, więc wskazówki są podobne.

USG 4
I ostatni ciekawy wynik:

Wynik Tomka, lat 20.


Zaawansowana choroba Hashimoto – jak widzicie – ze względu na włók-
nienie. Bardzo mała tarczyca – 7 ml objętości. Do tego włóknienie, obniżona
echogeniczność, czyli stan zapalny. Tomek musi szybko zmienić swój tryb ży-
cia i wybrać się do endokrynologa. Zaawansowana choroba w tym wieku to zły
znak.

Q&A choroby tarczycy

1. Czy Hashimoto to choroba genetyczna, a raczej czy ma podłoże ge-


netyczne?
Tak. Hashimoto może przebiegać w dwóch postaciach:

119
R ozszyfruj swoją krew

• postać atroficzna, która jest powiązana z obecnością genu HLA


-DR3,
• postać z wolem – powiązana z obecnością genu HLA-DR5.
Geny te są często obecne u osobników białej populacji. Masz jednak
realny wpływ na swoje geny (konkretniej na ich ekspresję).
2. A Gravesa-Basedowa?
Podobnie. To również sprawa podłoża genetycznego.
3. Jeśli więc moja mama/tata ma Hashimoto, to ja też będę chory/a?
Niekoniecznie. Ważna jest też epigenetyka, czyli to, jak Twój styl ży-
cia wpłynie na geny. Być może nigdy ich nie włączysz, bo nie będzie
zapalników.
Wśród bliźniaków jednojajowych chorych na Hashimoto tylko w 50%
przypadków u drugiego bliźniaka występują przeciwciała. To potwier-
dza, że geny nie są najważniejsze (dla dociekliwych – chodzi tu o tzw.
penetrację genu).
4. A jeśli nie mam genu choroby Hashimoto, to jakie są szanse, że za-
choruję?
Szanse są praktycznie żadne.
5. Czym mogą być zapalniki choroby Hashimoto?
Różne według różnych źródeł. Nadmiar jodu, infekcje bakteryjne i wi-
rusowe, brak równowagi hormonalnej, toksyny, nietolerancje i alergie
pokarmowe, dysbioza jelitowa, stres, brak snu, SIBO itd.
6. Czy choroba Hashimoto może być pomylona z depresją?
Tak – jak najbardziej i często tak się dzieje. Przy niedoczynności Ha-
shimoto z reguły mamy słaby nastrój, problemy z koncentracją, braku-
je nam energii, potrzebujemy dużo snu i ciągle nam zimno. Nie wyni-
ka to jednak bezpośrednio ze stanu depresyjnego, lecz raczej z niedo-
boru hormonów tarczycowych, które wpływają na metabolizm. Kiedy
zaczyna ich brakować, brakuje też sił do życia. Łatwo takie objawy po-
mylić z depresją. Wykazano, że pacjenci z chorobami układu neurolo-
gicznego, u których poprawy nie przynosiły leki stosowane przy de-
presji, wykazywali poprawę samopoczucia po leczeniu hormonami T3.

120
P raktyczny poradnik dla każdego

Dodatkowo, spora cześć osób z depresją wykazuje dodatnie przeciw-


ciała aTPO. Warto więc przy diagnozie depresji lub choroby dwubie-
gunowej przebadać tarczycę.
7. Czy choroba Hashimoto to choroba nieuleczalna?
Niestety, tak. Musisz z nią żyć do końca życia. Jest jednak dobra infor-
macja – da się ją wprowadzić w całkowitą remisję, dzięki czemu samo-
poczucie chorego jest takie, jak u zdrowego człowieka. Remisja może
trwać kilka miesięcy/lat, więc istnieje szansa, że nigdy nie będziesz od-
czuwał znamion tej choroby pod warunkiem dbałości o swój organizm.
8. Czym różni się niedoczynność tarczycy od choroby Hashimoto?
Niedoczynność tarczycy najczęściej wynika z choroby Hashimoto,
ale wcale nie musi tak być. Notuje się ok. 10% przypadków niedo-
czynności, które nie są powiązane z chorobą Hashimoto – tarczy-
ca ma problem z produkcją hormonów, ale powodem nie jest atak
immunologiczny. Zasadnicza różnica polega więc na tym, że cho-
roba Hashimoto jest chorobą autoimmunologiczną, a niedoczynność
– nie. Innymi słowy, przy chorobie Hashimoto dochodzi do zjada-
nia tarczycy przez organizm w wyniku dezorientacji układu odpor-
nościowego, w samej niedoczynności natomiast tarczyca może cier-
pieć np. na niedobór jodu/selenu/cynku. Na niedoczynność może za-
paść osoba niedożywiona lub przemęczona. W samej niedoczynności
sytuacja jest dla nas lepsza, bo nie doszło jeszcze do ataku na tarczy-
cę i prawdopodobnie nie mamy problemów z układem odpornościo-
wym. W chorobie Hashimoto – niestety – tak. Niedoczynność jest
więc trochę większym zbiorem, w którym – oprócz Hashimoto – za-
wierają się też inne przyczyny niedoczynności (stres, niedobory, inne
choroby autoimmunologiczne, niedoczynność pooperacyjna, poleko-
wa, po leczeniu radiojodem).
9. Czym różni się nadczynność tarczycy od choroby Gravesa-Basedo-
wa?
Nadczynność tarczycy najczęściej wynika z choroby Gravesa-Basedo-
wa, ale wcale nie musi tak być. Niewielki procent przypadków nad-
czynności nie jest powiązany z chorobą Gravesa-Basedowa. W nad-

121
R ozszyfruj swoją krew

czynności tarczyca ma problem z nadprodukcją hormonów, ale przy-


czyną nie jest atak immunologiczny. W chorobie Gravesa-Basedowa
dochodzi do ataku na receptory TSH przez organizm w wyniku dez-
orientacji układu odpornościowego, co powoduje nadmiar wolnych
hormonów. W samej nadczynności natomiast tarczyca może mieć np.
nadmiar jodu. Na nadczynność może zapaść osoba niedożywiona lub
przemęczona. Przy samej nadczynności sytuacja jest zazwyczaj dla nas
lepsza, gdyż nie doszło jeszcze do ataku na tarczycę i prawdopodobnie
nie mamy problemów z układem odpornościowym. W chorobie Gra-
vesa-Basedowa – niestety – tak. Zasadnicza różnica polega więc na
tym, że choroba Gravesa-Basedowa jest chorobą autoimmunologicz-
ną, a nadczynność – nie. Nadczynność jest nieco większym zbiorem,
w którym – oprócz Gravesa-Basedowa – zawierają się też inne przy-
czyny nadczynności (stres, niedobory, inne choroby autoimmunolo-
giczne). Oczywiście przy samej nadczynności możemy też cierpieć na
wole guzkowe, pojedynczego guzka czy różne postaci raka. Nadczyn-
ność może się też pojawić po braniu leków – wtedy, choć mamy nad-
miar hormonów, przeciwciała się nie pokażą, nie wystąpią też objawy
Gravesa-Basedowa, jak wytrzeszcz oczu – oftalmopatia.
10. Mam bardzo małą tarczycę, ale lekarz mówi, że to nie choroba Ha-
shimoto, bo nie mam objawów. Czy istnieją inne opcje?
Tak – mogłeś urodzić się z małą tarczycą. Albo możesz cierpieć na
chorobę Orda. Nie jest ona uznawana przez wszystkich, ale jednak czę-
sto diagnozowana.
Amerykańscy endokrynolodzy uznają zanikowe zapalenie tarczycy za
chorobę Orda (Ord’s thyroiditis). William Miller Ord zauważył już
w 1877 roku (dużo wcześniej niż Hakaru Hashimoto), że to autoim-
munizacyjne zapalenie tarczycy występuje częściej u kobiet niż u męż-
czyzn (zwłaszcza w okresie menopauzy) i niemal zawsze wywołuje nie-
doczynność tarczycy.
Czym się różnią? W chorobie Orda nie musisz mieć podniesionych
przeciwciał tarczycowych, a mimo to wciąż cierpieć na malejącą tkan-
kę tarczycy w obrazie USG. Różnice wykazano na diagramie poniżej.
Co ważne, obie choroby leczy się tak samo.

122
P raktyczny poradnik dla każdego

Źródło: Daria Kikoła

11. Czy jeśli stwierdzono u mnie chorobę Hashimoto, to będę musiał


brać leki do końca życia?
To zależy. Medycyna akademicka w tej chwili widzi tylko dwa rozwią-
zania:
• tyroksyna do końca życia jako leczenie niedoczynności i Hashi-
moto (a przecież już wiesz, że podanie tyroksyny nijak wpłynie
na chorobę Hashimoto; dopóki nie znajdziesz przyczyny proble-
mu z układem immunologicznym, dopóty destrukcja będzie za-
chodziła – przez podanie hormonu w nieco mniejszym stopniu,
ale jednak),
• sterydy przy silnym stanie zapalnym – to rozwiązanie wykorzysty-
wane standardowo w przypadku chorób zapalnych i autoimmu-
nologicznych, jednak przy Hashimoto stosowane dosyć rzadko,
tylko przy przełomie tarczycowym.
Zastanów się teraz – w którym z tych rozwiązań widzisz rozwiązanie
problemu, czyli zatrzymanie destrukcji tkanek/zbicie przeciwciał/uzy-
skanie równowagi układu immunologicznego?
W żadnym.
Leki często ratują życie – nie ma co do tego wątpliwości, ale często
też są przepisywane bez rozwagi. Żeby była jasność: nie jesteśmy prze-

123
R ozszyfruj swoją krew

ciwnikami leków. Uważamy tylko, że dziś wypisywane są jak cukierki.


Choć jest wiele sytuacji w których są niezbędne, jest też wiele, w któ-
rych są zbędne. Weź zdrowie w swoje ręce i podejdź do sprawy zdro-
worozsądkowo, najlepiej po konsultacji z dobrym specjalistą endokry-
nologiem.

Kiedy muszę przyjmować leki?

Jeśli:
• Twoja tarczyca jest mała,
• stan choroby jest bardzo zaawansowany,
• jesteś osobą z chorobami kardiologicznymi lub innymi zagrażającymi
zdrowiu i życiu,
• TSH nie obniża się mimo prób zdrowego stylu życia i szukania roz-
wiązań,
• czujesz się coraz gorzej,
• przyjmujesz hormony tarczycy już od kilku lat,
• masz podniesione TSH w ciąży,
• miałeś częściową resekcję tarczycy lub totalną resekcję (usunięcie), je-
steś po radioterapii okolicy szyi lub po raku sutka, lub po chemiotera-
pii z powodu gruczolakoraka jelita grubego,
• Twoje dziecko ma objawy kretynizmu,
• Twoje dziecko ma zaburzenia neurologiczne z niedoczynnością tar-
czycy,
• Twoje dziecko ma cukrzycę typu I lub ciężką astmę, lub celiakię, lub
jakąkolwiek inną chorobą autoimmunologiczną – rokowanie u takich
dzieci jest gorsze z uwagi na wiek, duże predyspozycje do autoimmu-
nizacji i możliwość obecności wielu przeciwciał, których nie będzie-
my mogli oznaczyć,
• masz nawracające epizody depresyjne (2 razy na rok), rozpoznaną cho-
robę afektywną dwubiegunową o atypowym przebiegu słabo reagującą
na leki przeciwdepresyjne lub stabilizujące nastrój (np. lit),

124
P raktyczny poradnik dla każdego

• jesteś osobą po 60 roku życia lub dzieckiem z bardzo wysokim stęże-


niem TSH (powyżej 10 mIU/l),
to prawdopodobnie będziesz musiał (lub Twoje dziecko, w zależności od punk-
tu) przyjmować hormon, ale czy do końca życia – to zależy.
Jeśli żadna z tych sytuacji Cię nie dotyczy, istnieje możliwość, że hormony
potrzebne są Ci tylko na czas wyjaśnienia przyczyn choroby.
Czy mam pasożyty? A może zakażenie bakteryjne? A może wirusa? Być może
za mało śpię? Za dużo się stresuję? Źle jem? Co z moim relaksem? Aktywnością fi-
zyczną? Jelitami i żołądkiem? Czy wszystkie badania krwi poza chorobą tarczycy
są w porządku?
Masz wiele pytań do zadania. Warto znaleźć na nie odpowiedzi.

Istnieje jeszcze jeden problem. Wiesz już, jak działa oś podwzgórze-przy-


sadka-tarczyca, i wiesz o ujemnym sprzężeniu zwrotnym. Dodatkowa infor-
macja jest taka, że jeśli dajesz organizmowi hormon z zewnątrz, to na zasadzie
ujemnego sprzężenia często wyłącza on własną produkcję hormonalną i u nie-
których może już ona nie wrócić w pełni, szczególnie przy braniu T3.
Oczywiście im krótszy czas i mniejsza dawka branego leku, tym lepiej. Ale
nigdy nie da się określić w pełni, czy po wzięciu Euthyroxu Twoja oś będzie pra-
cowała, jak należy. Dlatego jeśli nie chcesz brać leków, Twoim zadaniem jest jak
najwcześniejsze znalezienie przyczyn i rozwiązanie problemu z tarczycą. Z dru-
giej strony tyroksyna nie jest lekiem, który destrukcyjnie wpływa na nasze zdro-
wie czy samopoczucie. Tabletka jest malutka i zawiera niewiele wypełniaczy.
Hormon ten często ratuje życie, a dodatkowo okazuje się, że pomaga w reduk-
cji przeciwciał. Nie odstawiaj więc leków bez konsultacji z lekarzem. Czasem
zdarza się, że lekarz proponuje odstawienie lub zmniejszenie dawki. Sam jed-
nak możesz bardzo zaszkodzić swojemu organizmowi. Pamiętaj oczywiście, że
zdrowy styl życia to i tak podstawa w tym przypadku. Jeśli jednak w żaden spo-
sób nie spróbujesz zawalczyć o swoje zdrowie, to przepisywana porcja hormo-
nów będzie coraz większa i większa, a problemy zaczną się nawarstwiać.
Dobra informacja jest taka, że wielu osobom udaje się wygrać z problema-
mi, które stanowiły obciążenie pracy tarczycy, dzięki czemu mogą odstawić leki
lub diametralnie zmniejszyć ich dawkę.

125
R ozszyfruj swoją krew

Często nasze objawy są tylko wierzchołkiem góry lodowej, a szukając ko-


rzeni objawów i lecząc je, powodujemy topnienie tej góry. W następnym dziale
dowiesz się, jakie mogą być przyczyny chorej tarczycy.

Źródło: Konferencja JakMotyl

126
P raktyczny poradnik dla każdego

Podsumowanie wyników na diagramie

Źródło: Izabella Wentz

WAŻNE! Każdy musi znaleźć swój indywidualny rozstaw hormonów, na któ-


rym czuje się dobrze. Najczęściej będzie to TSH ok. 1 mIU/l, a wolnych hor-
monów hormony na poziomie 70–80%, ale niekoniecznie. Niektóre osoby będą
świetnie funkcjonować przy TSH = 2 μIU/ml, a TSH bliskie 1 μIU/ml będzie
powodowało rozdrażnienie i nerwowość. Pamiętaj, że jesteś jedyny i unikato-
wy – znajdź swoje zakresy wartości wyników!

Kilka słów sprostowania na temat badań krwi

Często zdarza się sytuacja, kiedy zlecamy badania krwi do wykonania, a pa-
cjent, idąc do lekarza, odbija się od ściany. Okazuje się, że lekarz nie chce wypi-

127
R ozszyfruj swoją krew

sać wszystkich badań krwi, uważając, że są zbędne, a niektóre powinno się wy-
konywać dopiero w określonych sytuacjach, gdy coś innego wyjdzie zaburzone.
Złotym przykładem jest TSH. Najczęściej jesteśmy wysyłani tylko na ba-
danie TSH – bez reszty komponentów panelu tarczycy – a przecież już wie-
cie, że samo TSH nie wystarczy. Rzeczywiście pokazuje zaburzenia w pracy
tarczycy, ale niestety nie zawsze. Poza tym po samym TSH nie da się dojść do
tego, czy mamy Hashimoto. W fazie aktywnej choroby rzeczywiście TSH po-
winno wskazywać na niedoczynność, ale znowu – nie zawsze tak jest. Na NFZ
w chwili pisania książki – rok 2016/2017 – należy nam się minimum raz w roku
wykonanie TSH, FT3 i FT4, ale jeśli dostaniemy choćby skierowanie na samo
TSH, to już będzie wielki sukces.
Drugim przykładem jest stężenie testosteronu wolnego i całkowitego u pa-
nów, choć i u kobiet jest to ważny test. Często słyszymy, że to badanie nie ma
sensu. Dlaczego jednak ma sens? Ponieważ dziś większość panów ma zaburze-
nia poziomu testosteronu z różnych przyczyn – mogą to być problemy przysad-
kowe, wynikające z zaburzeń pracy jąder czy też po prostu z towarzyszącej in-
sulinooporności i braku snu, który diametralnie zmieni poziom tego hormo-
nu. A nawet starszy pan powinien mieć testosteron w zakresie wartości prawi-
dłowych dla wieku, więc dzisiejsze badania naukowe często pokazują potrze-
bę kuracji hormonalnej z zewnątrz, co ma mniej skutków ubocznych niż niski
poziom testosteronu, a sama kuracja bardzo zmienia jakość życia mężczyzny.
Trzecim przykładem może być homocysteina. Wskazaniem lekarskim do
jej zbadania jest starszy wiek bądź zaburzenia z krzepnięciem krwi oraz obja-
wowa miażdżyca. Powinno się także kontrolować jej poziom u osób z grupy
wysokiego i bardzo wysokiego ryzyka określanego wg karty SCORE. W 2002
roku wykazano (https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12387654), że zmniej-
szenie poziomu homocysteiny może zmniejszać ryzyko udaru mózgu i zawa-
łu serca.
Homocysteina jest aminokwasem siarkowym, który wzrasta w sytuacji nie-
doboru witamin z grupy B – szczególnie B6, B9 i B12 – ale również w sytu-
acji stanu zapalnego (wydaje się, że to właśnie podniesiona homocysteina po-
woduje stan zapalny). Jest to ważny wyznacznik zdrowia układu krwionośnego,
więc uważamy, że warto sprawdzać jej poziom, gdyż już dzieci w wieku 8–10 lat
wykazują podniesienie jej stężenia we krwi, co jest niebezpieczne dla zdrowia,

128
P raktyczny poradnik dla każdego

a nawet życia człowieka. Często małe zmiany w stylu życia czy suplementacji są
w stanie bardzo tą wartość zbić.
Takich przykładów możemy mnożyć setki. Nasza lista badań jest dość sze-
roka, ale wynika to wyłącznie z doświadczeń. Prosimy o takie badania krwi, po-
nieważ widzimy, jak często zdarzają się w tych obszarach zaburzenia, podczas
gdy mogłoby się wydawać, że dana osoba nie powinna mieć z tym problemów.
Pozory mylą, a krew jest dobrym wyznacznikiem wszelakich zaburzeń metabo-
licznych czy też niedoborów. Piszemy o tym nie dlatego, żeby wydawać ogrom-
ne sumy pieniędzy czy wykłócać się z lekarzem, ale żeby mieć świadomość, że
warto raz na jakiś czas zrobić szeroki przegląd swoich badań krwi i zobaczyć,
co się tam dzieje. Niestety możemy mieć problemy z dostaniem skierowania na
wiele parametrów, więc większość badań musimy wykonać na własną rękę, ale
warto to zrobić. Zainwestowane pieniądze się zwrócą.
Dodam jeszcze, że nie mamy też żadnych zastrzeżeń do pracy lekarzy –
często wina nie leży po stronie lekarza, choć oczywiście bywają i takie przypad-
ki. Źródło problemu jest znacznie wyżej – w pracy systemu. Brakuje pieniędzy
i czasu na pochylenie się nad pacjentem. Dlatego wielu pacjentów odsyłanych
jest z kwitkiem – wskazaniem wizyty psychologicznej/psychiatrycznej – kiedy
lekarz nie wie już, co badać ani o co może chodzić.
Oczywiście my wykonujemy konsultacje odpłatnie, a do tego mamy dla pa-
cjentów więcej czasu, więc rozwiązuje to wiele problemów, jednak chodzi też
o chęci pomocy, której brakuje dziś wielu osobom zajmującym się zdrowiem
ludzi.
Ukazujemy istnienie problemu i to, że każdy z Was również może spotkać
się z wyśmianiem przy takiej liście badań. Warto być na to przygotowanym.
Nie chcemy, aby każdy sam się diagnozował, badał i leczył – nie taki jest cel.
Chcemy, by każdy miał wskazówkę i pigułkę wiedzy, która pomoże w diagno-
zowaniu problemów ze wskazaniami lekarskimi.

Ciekawostki, o których warto wiedzieć

 W nadczynności tarczycy warto stosować wysokokaloryczną i śred-


niobiałkową dietę oraz jeść często niewielkie posiłki. Powinno to zre-

129
R ozszyfruj swoją krew

kompensować zwiększone tempo przemian metabolicznych związane


z nadczynnością tarczycy.
 Przy nadczynności tarczycy możesz zażywać ziołowe preparaty, takie
jak ekstrakty z karbieńca pospolitego (Lycopus europaeus) i karbień-
ca wirginijskiego (Lycopus virginicus). Wykazano, że hamują one me-
tabolizm i uwalnianie tyroksyny. Serdecznik pospolity (Leonurus car-
diaca) również ma działanie podobne i może redukować przyspieszo-
ną pracę i kołatanie serca.
 Warto wybrać się na wizytę do fizjoterapeuty, który jest w stanie leczyć
zwyrodnienia dolnego odcinka kręgosłupa szyjnego, tak aby zreduko-
wać napięcie mięśni oraz odruchy, które mogą uciskać naczynia krwio-
nośne zaopatrujące tarczycę w substancje odżywcze.
 Szumy w uszach mogą być wynikiem niedoczynności tarczycy.
 W Hashimoto i w chorobie Gravesa-Basedowa często występują
zmiany w zastawkach serca (wypadanie płatka zastawki). Jest to do-
brze słyszalne – warto, by lekarz rodzinny osłuchiwał chorych, szcze-
gólnie z Hashimoto (częściej występuje)! Taki problem może dopro-
wadzić nawet do nagłej śmierci sercowej.
 W niedoczynności bardzo pomaga używanie oleju z czarnuszki lub
ziaren czarnuszki – podnosi FT3.
 Aktywne wirusy w trakcie trwania choroby Hashimoto to HTLV-1,
enterowirus, wirus różyczki, wirus opryszczki, wirus świnki, EBV, par-
wowirus.
 Interferon beta (używany do leczenia stwardnienia rozsianego i WZW
typu C) zawiera duże ilości jodu i często wyzwala Hashimoto.
 Prawidłowe stężenie progesteronu może chronić przed Hashimoto.
U mężczyzn mogą przed nią chronić także DHEA i testosteron.
 Alkohol, papierosy i kawę należy wyeliminować przy każdym zabu-
rzeniu pracy tarczycy, ale – jak się okazuje – papierosy zmniejszają ry-
zyko choroby Hashimoto.
 Przewaga estrogenowa wywołuje Hashimoto (zwiększa aktywność
układu immunologicznego).

130
P raktyczny poradnik dla każdego

 Hashimoto podczas ciąży (nieleczone lub źle leczone) wpływa na


upośledzenie umysłowe i zaburzenia rozwoju u dziecka.
 Warto wykonać pantomogram, który pokaże nam ewentualne stany
zapalne zębów często przekładające się na pracę tarczycy.
 Stosowanie preparatów biotyny może wpływać na wyniki badań oce-
niających pracę tarczycy i fałszywie wskazywać na jej pierwotną nad-
czynność.
 Na USG powinny nas zaniepokoić: guzki większe niż 10 mm, wzrost
guzka w skali wykonywanego USG tarczycy, guzki autonomiczne, guz-
ki nieco hipoechogenne o średnicy kilkunastu milimetrów o zwięk-
szonej sztywności w elastografii i wewnętrznym unaczynieniu.
 W pierwszych dniach życia noworodka z wrodzoną niedoczynnością
tarczycy należy uważać na preparaty z witaminą D3.
 Zespół cieśni nadgarstka może być związany z niedoczynnością tar-
czycy.
 W nadczynności tarczycy występuje duży problem z rozkładem al-
koholu (warto pobudzać wtedy receptor FXR chroniący wątrobę) –
oczywiście może to też być problem z genem ALDH2, który jest za to
częściowo odpowiedzialny.
 Leki hamujące wytwarzanie hormonów mocno obciążają wątrobę.
 Przy chorobie Gravesa-Basedowa nie należy opalać się zbyt długo,
ostrożnie również ze sportem i sauną, zwłaszcza na początku.
 W chorobie Gravesa-Basedowa tarczyca może mieć rozmiar nawet
60–100 ml.
 Podejrzewa się, że Shigella, Yersinia enterocolitica, ewentualnie Chla-
mydia oraz duże dawki jodu (np. tomografia komputerowa z kontra-
stem) czy też palenie papierosów mogą wywoływać chorobę Grave-
sa-Basedowa.
 CRH, pobudzając nadmiernie ACTH, pobudza kortyzol, a przez to
pobudzona jest cytokina zapalna Il-1, co rozregulowuje cały układ od-
pornościowy. Mówiąc inaczej, stres powoduje stan zapalny.
 Podejrzewa się, że niskie stężenia estrogenu i progesteronu u kobiet po

131
R ozszyfruj swoją krew

ciąży wywołuje chorobę Gravesa-Basedowa (pamiętacie o immunosu-


presji ciężarnych, czyli wyciszaniu układu odpornościowego?).
 U mężczyzn z Gravesem-Basedowem notuje się niskie wartości testo-
steronu i DHEA, stąd starsi mężczyźni przechodzą tę chorobę znacz-
nie gorzej niż młodsi.

132
Choroby tarczycy
w ujęciu funkcjonalnym

Najczęstsze przyczyny chorób tarczycy


w ujęciu funkcjonalnym

1. Stres

Jestem dietetykiem, a zaczynam od stresu. Dlaczego? Teoretycznie die-


ta to podstawa każdego zdrowego organizmu. Ale tylko teoretycznie. Przeko-
nałam się o tym nie raz na sobie, na bliskich mi osobach oraz na podopiecz-
nych. Dużo zależy od naszej głowy i nastawienia. Na pewno znacie choć jed-
ną osobę w otoczeniu, która je wszystko, a cieszy się super zdrowiem, i od-
wrotnie – osobę, która żyje dietami i zdrowym odżywianiem, a wciąż choru-
je. No cóż, te dwie osoby może dzielić tylko jedno – psychika (no dobra, cza-
sem też genetyka).

Czy stres to cichy zabójca?

Stres dosłownie zabija. Nie mówimy tu o stresie ostrym raz na kilka dni.
Nie, nie – zupełnie nie o nim mowa. Mowa o stresie przewlekłym, czyli takim,

133
R ozszyfruj swoją krew

którego doświadczasz dzień po dniu. Stres blokuje funkcje układu odpornościo-


wego – zauważyłeś, że jak czymś się martwisz, to częściej chorujesz? Stres po-
trafi zablokować efekt odchudzania, a nawet spowodować wzrost wagi! Niektó-
rzy w stresie chudną, inni tyją. Możesz więc jeść wspaniale, wysypiać się, treno-
wać, brać suplementy, ale jeśli wciąż żyjesz w stresie, Twoja tarczyca może na-
dal bardzo cierpieć.

2. Infekcje

Jak widzieliście na powyższym diagramie, często przy chorobach tarczy-


cy wspomina się również o infekcjach. Rzeczywiście, infekcje to mocny gracz
w temacie chorób tarczycy. Szczególnie tych autoimmunologicznych, ale nie
tylko.
Infekcja może być stresem i odwrotnie – stres może narażać na infekcje, bo
przewlekły stres pociąga za sobą upośledzanie układu odpornościowego.
Choroby Hashimoto i Gravesa-Basedowa powiązane są z zakażeniami ta-
kimi jak:
• wirus Epsteina-Barr powodujący mononukleozę,
• wirus opryszczki,
• bakteria Yersinia enterocolitica,
• bakteria Helicobacter pylori powodująca w nadmiarze wrzody i nadżer-
ki, a nawet raka żołądka,
• bakteria Borrelia burgdorferi – powiązana z boreliozą,
• przerost drożdżaka Candida albicans,
• zakażenia pasożytnicze, m.in. owsiki czy lamblie.
Jakie są hipotezy połączenia infekcji z autoimmunologią?

Mimikra molekularna

Jeśli organizm pacjenta został zaatakowany przez wirusa lub bakterię, to


zbuntowane limfocyty T i B nie potrafią odróżnić wirusa od tkanki i ataku-
ją oba cele, przy okazji „instruując” pozostałe elementy układu odpornościowe-

134
P raktyczny poradnik dla każdego

go, by poszły za ich przykładem. Tak dochodzi do ataku autoimmunologiczne-


go – jak w chorobie Hashimoto czy Gravesa-Basedowa. Czyli mamy zakażenie,
które trwa. Układ odpornościowy, chcąc się go pozbyć, atakuje, w końcu jednak
zaczyna atakować nasze własne tkanki – przez pomyłkę.
Bakteria czy wirus mają setki tysięcy miejsc, do których się może prze-
ciwciało przyłączyć. Im dłużej trwa zakażenie, tym więcej różnych kombinacji
przeciwciał w walce z patogenem próbuje wykorzystać nasz układ odpornościo-
wy [coraz lepiej zna wroga], im więcej przeciwciał, tym większa szansa na auto-
immunologię względem naszych tkanek – więc najczęściej ten proces ma miej-
sce na podłożu infekcji przewlekłych.

Ukryte antygeny

Można inaczej nazwać je porwaniem. Zwykle stosuje się je do wirusów –


np. wirusa opryszczki lub Epsteina-Barr – które potrafią porwać DNA komór-
kowe i tym sposobem ukryć je przed układem odpornościowym. Nie jest to ła-
twe zadanie i gdy infekcja zostanie rozpoznana, ofiarą ataku padnie zarówno
wirus, jak i komórki, pod które intruz próbował się podszyć, czyli np. nasza tar-
czyca (bo ma ten sam fragment DNA co wirus).

Efekt przygodnego widza

W tej teorii, gdy infekcja częściowo niszczy tkankę np. tarczycy, to układ
odpornościowy spieszy na ratunek. Po przybyciu na miejsce zgodnie ze swo-
im przeznaczeniem atakuje infekcję, ale przy okazji zaatakowany zostaje też
przygodny widz – w tym przypadku tkanka tarczycy. Efekt ten wywoływany
jest i przez infekcję bakteryjną i wirusową. Najczęściej dotyczy to ostrych za-
każeń!
Nasz układ odpornościowy chroni nas za wszelką cenę przed obcym, ale
często przypadkowo dostaje się też naszej tarczycy/stawom/wątrobie itd. Do-
póki do końca nie poradzimy sobie z infekcją, możemy nadal mieć problem
z autoimmunologią.

135
R ozszyfruj swoją krew

Jak sobie radzić?

Co robić z bakteriami?
Tutaj często konieczne jest podanie antybiotyków, zawsze pod kontrolą le-
karza, zawsze wg wskazań i zawsze z probiotykiem. Przy antybiotykoterapii
przyda nam się np. Enterol z polskiej apteki.
Nigdy nie przerywaj antybiotykoterapii przed czasem! Nie traktuj jej tak-
że jak cukierków do jedzenia!
Przydatne mogą się też okazać zioła i inne suplementy, takie jak: allicyna,
monolauryna, olejek z oregano, ekstrakt z grejpfruta. Poza tym protokół wyglą-
da jak powyżej.
Pamiętaj, że antybiotyki działają na bakterie, a nie na wirusy.
Co robić z grzybami?
Najważniejsze jest przywrócenie flory bakteryjnej do stanu równowagi. Tak
naprawdę przerost grzybiczy to często tylko efekt innych problemów zdrowot-
nych organizmu, w tym niewyrównanej pracy tarczycy, dysbiozy jelitowej czy
stresu.
W leczeniu farmakologicznym stosuje się nystatynę, głównie w leczeniu
miejscowym grzybicy jamy ustnej. W innych lokalizacjach często stosuje się flu-
konazol, a w przebiegu ciężkim lub powikłanym – amfoterycynę B.
Przydatne mogą się też okazać zioła i inne suplementy, takie jak: allicyna,
monolauryna, węgiel aktywny, olejek z oregano, ekstrakt z grejpfruta. Poza tym
protokół wygląda jak powyżej.
Infekcje często towarzyszą chorobom tarczycy – jeśli twoje leczenie nie
daje pozytywnych rezultatów, warto sprawdzić i to.

3. Złe wojsko w twoich jelitach –


dysbioza jelitowa

W Twoich jelitach żyje królestwo bakterii, istna dżungla. Przynajmniej tak


powinno być, bo dziś ludzie w krajach wysokorozwiniętych mają już pojedyn-
czą wysepkę zamiast dżungli. No i właśnie tę dżunglę można porównać do
złych i dobrych żołnierzy albo do każdej jednej bajki, w której mamy walkę do-

136
P raktyczny poradnik dla każdego

bra ze złem. U osoby, która o swoje jelita dba, powinno przeważać królestwo
dobrych bakterii – czyli nasz Król Lew i jego brygada. Dobre bakterie spełnia-
ją wiele funkcji:
• pomagają w trawieniu pokarmów, których żołądek i jelito cienkie nie
są w stanie strawić,
• wspomagają produkcję niektórych witamin (B oraz K),
• wpływają na inne mikroorganizmy, chroniąc tym błonę śluzową jelit,
• odgrywają ważną rolę w układzie immunologicznym, stanowiąc pew-
nego rodzaju barierę ochronną.
To nie mit, że w Twoich jelitach zawiera się 80% odporności. Kiedy nie
dbasz o jelita i złe wojsko – Skaza i jego kompania – zaczyna przeważać,
wszystko zaczyna się sypać. Wtedy też często dochodzi do autoimmunologii
np. Hashimoto.
Na dodatek w jelitach zachodzi 20% konwersji, o której czytałeś wyżej. Je-
śli więc jelita są w rozsypce, to tych 20% też jest ograniczone.
Analiza równowagi mikrobiologicznej jelita i następnie odbudowa ewen-
tualnych zaburzeń jest metodą zapobiegania chorobom cywilizacyjnym oraz
efektywną i bezpieczną terapią wspomagającą leczenie. Bytujące w przewodzie
pokarmowym mikroorganizmy wpływają na prawidłowe funkcjonowanie całe-
go organizmu.
W jelitach zdrowego człowieka bytuje ok. 2–3 kilogramów drobnoustro-
jów.
Gdyby pozbawić ludzki organizm tego ekosystemu, nie bylibyśmy w stanie
przeżyć. Korzystne dla zdrowia bakterie jelitowe bezpośrednio lub pośrednio
koordynują bowiem funkcjonowanie każdego organu i narządu.
Co wpływa na złą pracę jelit?
• stres! Każda forma stresu – fizyczna/psychiczna/duchowa,
• przetworzona żywność, w której brakuje błonnika, szczególnie roz-
puszczalnego (który zawarty jest przede wszystkim w owocach i wa-
rzywach),
• antybiotyki – zmieniają florę na zawsze, branie probiotyków może być
potrzebne do końca życia,

137
R ozszyfruj swoją krew

• leki, w tym NLPZ, czyli leki używane przy bólach, np. Ibuprom. Je-
śli często boli Cię głowa, pamiętaj, że każda tabletka pogarsza tak na-
prawdę sprawę – niszczy florę,
• toksyny, w tym duża ilość kosmetyków nienaturalnych i chemii domo-
wej w otoczeniu,
• odwodnienie,
• brak snu lub zła regeneracja,
• zakażenia,
• stany zapalne.

Probiotyki

W temacie probiotyków można by pisać i pisać – wiemy dziś już sporo, jed-
nak, jak się okazuje, wciąż zbyt mało. Probiotykiem na pewno należy wspoma-
gać się podczas antybiotykoterapii – najlepiej szczepami Saccharomyces Boular-
dii. Wiemy też, że po zakończonej antybiotykoterapii probiotyk powinien być
przyjmowany przez co najmniej 3 lata. Realia są niestety takie, że dostajemy
probiotyk tylko na 2 tygodnie – to zbyt krótki okres na cokolwiek dobrego. Są
również dane, które mówią o konieczności przyjmowania probiotyków już do
końca życia. Jeśli masz chorą tarczycę (każdy rodzaj przypadłości), powinieneś
zacząć przyjmować probiotyk.
Dobry probiotyk kosztuje, dlatego że kosztowne jest odpowiednie hodo-
wanie bakterii. Dobry probiotyk powinien mieć dokładnie określone bakterie,
które się w nim znajdują. Oto przykład:

138
P raktyczny poradnik dla każdego

Jeśli jakiś probiotyk nie ma określonego szczepu – nie kupuj go. Jeśli nie ma
określonego gatunku – nie kupuj go. Rodzaj znajdziemy na każdym probiotyku,
ale to zdecydowanie zbyt mało.
Na początku każdej probiotykoterapii może pojawić się faza ozdrowień-
cza. Słowem, po probiotykach może się pogorszyć – biegunki, zaparcia, wzdęcia
i inne problemy trawienne – wtedy należy zmniejszyć dawkę i przeczekać. Je-
śli to nic nie da – zmienić probiotyk. Faza ta jednak pokazuje, że idziemy w do-
brym kierunku i że nasze złe wojsko wytacza nam wojnę. Musimy ją wygrać!
Ile bakterii potrzebujemy w różnych fazach życia? Odpowiedzi dostarcza
nam tabelka z książki GAPS, Natasha Campbell McBride:

Jakie korzyści przynosi probiotyk?

139
R ozszyfruj swoją krew

Źródło: prof. dr hab. Zdzisława Libudzisz

Naturalne probiotyki – Kiszonki? Kefiry?

Kiszonki – choć nie zawsze (gdy cierpisz na alergię, dobrze jest ograniczać
kiszonki ze względu na histaminę) – w większości przypadków pomogą. Na-
leży pamiętać, że kiszonki to nie probiotyki – są źródłem bakterii probiotycz-
nych, ale zawierają ich za mało, by móc nazwać je probiotykami. Warto jednak
dodać je do swojej terapii.

Jak naprawiać jelita?

Suplementy, które mogą pomóc:


• probiotyki,
• kwas masłowy,

140
P raktyczny poradnik dla każdego

• HMB,
• prebiotyki,
• skrobia oporna,
• błonnik witalny.
Tak naprawdę jelita to wrota dla zdrowia. To też wrota do powstawania au-
toimmunologii. Walka o zdrowie tarczycy powinna zaczynać się tam. Tak jak
drzewo nie wyrośnie bez korzeni, tak zdrowie nie wyrośnie bez zdrowych jelit.
W naprawie jelit przyda się program 4R:
1. Remove.
2. Replace.
3. Reinoculate.
4. Repair.

Remove – usuń
• usuń ze swojej diety to, co złe; najczęściej: nabiał, kukurydzę, soję, jaj-
ka, cukier i wszystko, co zawiera gluten, jeśli cierpisz na nietolerancję/
alergię/celiakię (pomocne: dieta eliminacyjna i testy na nietolerancje
pokarmowe oraz alergie, szczególnie testy Prick),
• unikaj substancji drażniących – alkoholu, kofeiny i leków, gdy nie masz
wskazań co do ich używania,
• zwalczaj infekcje, których źródłem mogą być pasożyty, drożdże lub
bakterie; najlepiej jest przeprowadzić testy i inne badania diagnostycz-
ne, na podstawie których ustala się dalsze postępowanie (leki ziołowe,
suplementy przeciwgrzybiczne, w skrajnych przypadkach antybioty-
ki – leczenie ustala lekarz).

Replace – zastąp
• przywróć wszystko, co dobre,
• to etap, w którym normalizujemy poziomy enzymów trawiennych,
kwasu solnego czy żółci. Należy więc szczególnie zadbać o pracę żo-
łądka, jelit, trzustki i wątroby.

141
R ozszyfruj swoją krew

Reinoculate – uzupełnij
Przywróć prawidłową florę bakteryjną swoich jelit, uzupełniając niedobory
dobrych bakterii. Można to osiągnąć poprzez przyjmowanie:
• w pierwszej kolejności probiotyków zawierających pożyteczne bakte-
rie, np. z rodzaju Bifidobacterium lub Lactobacillus,
• później także prebiotyków, czyli składników pożywienia, które same
w sobie nie zawierają mikroorganizmów, ale „karmią” wartościowe
bakterie i stymulują rozwój prawidłowej flory naszych jelit – przykła-
dem jest błonnik czy kwas masłowy,
• produktów o wysokiej zawartości błonnika rozpuszczalnego w wodzie.

Repair – napraw
• wyrównaj niedobory,
• wprowadź kojące pokarmy typu aloes, rosoły, buliony itd.
Cały ten program można przeprowadzać równolegle. Program naprawy
jelit może trwać od 3 miesięcy do 3 lat – wszystko jest zależne od stanu Two-
ich jelit i wpływu innych czynników na nie. Jednak jest sprawdzony i działa.
Polecane przez nas probiotyki dostępne w roku 2017 w Polsce:
• JOY DAY,
• San Probi,
• Vivomixx,
• Kirkman,
• Swanson Epic Pro,
• Healthy Origins.

4. SIBO – przerost bakterii w jelicie cienkim

Czyli kolejny poważny problem przy zaburzeniach autoimmunologicz-


nych w temacie jelit. Jest to najczęstsza przyczyna problemów jelitowych.
Wyżej pisałyśmy o jelicie grubym – choć tak naprawdę bakterie zajmują
cały organizm, to największe ilości znajdziemy właśnie tam.

142
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak myślisz, co jest złego w przeroście bakterii w jelicie cienkim?


Złe jest to, że jeśli tych bakterii robi się zbyt dużo, to często mamy proble-
my z gazami i wzdęciami. Czyli znów potrzebny jest złoty środek. Co za dużo,
to niezdrowo. A SIBO często idzie w parze z autoimmunologią czy niedoczyn-
nością tarczycy i może być jej przyczyną albo odwrotnie. SIBO da się skutecz-
nie leczyć, ale często potrzeba na to sporo czasu. Dodatkowo, nieleczone może
przynieść wiele skutków ubocznych.
Czy wiesz, że na SIBO choruje:
• 15% osób starszych,
• 33% osób cierpiących na biegunki,
• 34% osób z zapaleniem trzustki,
• 53% osób zażywających inhibitory pompy protonowej (leki z grupy IPP
zapisywane najczęściej przez lekarzy na refluks, zgagę czy chorobę wrzo-
dową),
• 66% osób chorych na celiakię,
• 84% osób cierpiących na zespół jelita drażliwego,
• 90% alkoholików,
• 25% chorych na chorobę Leśniowskiego-Crohna,
• 20% osób po tzw. „jelitówce”,
• > 50% chorych na Hashimoto?
Jeśli masz problemy gastryczne i cierpisz na którąś z powyższych dolegli-
wości lub jesteś osobą starszą, pomyśl nad diagnostyką w kierunku SIBO.

Jak chronić się przed SIBO?

Przyczyny SIBO nie są do końca poznane, wiemy, że jest ich kilka, ale nie
wiemy, czy to jedyne przyczyny, i czasem trudno dokładnie stwierdzić źródło
choroby. Wiemy, że mogą być to problemy strukturalne w budowie jelit, proble-
my po zabiegach na jelitach, zaburzenia motoryki jelit, np. wskutek stresu czy
też niedobory odporności.
Możesz też zapisać się na grupę SIBO na Facebooku.

143
R ozszyfruj swoją krew

5. Dyspepsja żołądkowa

To jeden z najpopularniejszych problemów przy zaburzeniach tarczycy.


Jeżeli nie udaje się wykryć żadnej choroby lub innego czynnika powodują-
cego dyspepsję, lekarz ustala rozpoznanie dyspepsji czynnościowej. Przyczyny
dyspepsji czynnościowej nie są wyjaśnione. Przyjmuje się różne hipotezy (np.
zaburzona kurczliwość pewnych odcinków przewodu pokarmowego, osłabiona
reakcja przewodu pokarmowego na pewne bodźce zewnętrzne i inne).
Objawy dyspepsji żołądka:
• refluks,
• uczucie pieczenia w przełyku,
• wrzodowe bóle żołądka,
• wczesne uczucie sytości,
• nudności,
• dyskomfort żołądkowy,
• odbijanie po posiłkach,
• wzdęcia,
• ból w środkowym nadbrzuszu.
Dyspepsja jest dziś często bagatelizowana i zrzucana do rangi nadkwasoty
żołądka. Tymczasem nadkwasota dzieje się o wiele rzadziej niż dyspepsja. Wy-
nika to chociażby z pracy hormonów tarczycowych – im ich mniej, tym mniej
pepsyny, tym mniej kwasu solnego i gorsze trawienie.
Prosta łamigłówka problemów żołądkowych przy niedoczynności tarczy-
cy rozwiązana.
Przede wszystkim gorszy jest też stan wszystkich błon śluzowych w niedo-
czynności tarczycy, w tym żołądka → spadek produkcji śluzu → brak warstwy
ochronnej i tworzenie się nadżerek → wrzody żołądka, głównie w części przed-
odźwiernikowej (antrum) → uszkodzenie wynikające z obecności wrzodów →
spadek produkcji kwasu solnego → dyspepsja.
Co robić, gdy cierpię na dyspepsję?
• powoli i dokładnie żuj pokarm,

144
P raktyczny poradnik dla każdego

• jedz w spokoju,
• skupiaj się na jedzeniu,
• uprawiaj aktywność fizyczną – tak, Ty, Hashimotko, również!
• jedz kilka mniejszych posiłków zamiast jednego czy dwóch obfitych,
• spróbuj metod, które pomogą w trawieniu – jeśli nie cierpisz na wrzo-
dy czy nadżerki żołądka i jelit: kropli żołądkowych, ssania goździ-
ków lub imbiru, soku z cytryny, octu jabłkowego ekologicznego pitego
w roztworze z wodą przed posiłkami,
• wesprzyj się ziołami usprawniającymi trawienie: rozmarynem lekar-
skim, mniszkiem lekarskim, kminkiem czy koprem,
• możesz wypróbować też gotowych rozwiązań wspomagających trawie-
nie (jeśli nie cierpisz na wrzody ani nadżerki żołądka i jelit) – enzy-
mów trawiennych, betainy HCL, octu jabłkowego w tabletkach,
• zmień dietę! Często samo odstawienie nabiału rozwiązuje problem.
Czasem potrzeba też odstawić inne ciężkostrawne pokarmy,
• warto odstawić też na jakiś czas pokarmy wzdymające, ostre, kwaśne.
Suplementy: Betaina HCL 600, enzymy trawienne, ocet jabłkowy bio, zio-
ła, goździki, krople żołądkowe.
Jeśli cierpimy na stany zapalne żołądka czy też jelit, warto wspomóc się sub-
stancjami, które ukoją nasz żołądek – aloesem, prawoślazem, lukrecją, mnisz-
kiem lekarskim, siemieniem lnianym.
Czasami należy włączyć do leczenia IPP, czyli leki hamujące wydzielanie
kwasu solnego, po to, by nasz żołądek się zregenerował. Długotrwałe przyjmo-
wanie takich leków jest jednak często niepotrzebne, a wręcz obciążające dla
naszego organizmu. Warto skonsultować długofalowe przyjmowanie tych le-
karstw ze swoim lekarzem.
Samo stosowanie IPP może być przyczyną SIBO, ale istnieją też prace po-
kazujące, że długotrwale stosowane IPP mogą się przyczyniać do zwiększenia
zapadalności na gruczolakoraka żołądka, a także na raka jelita grubego. Oczy-
wiście są sytuacje, w których musimy przyjmować IPP długotrwale – np. nad-
kwasota. Warto jednak brać je tak krótko, jak to możliwe.

145
R ozszyfruj swoją krew

6. Nietolerancje pokarmowe

To coś innego niż alergie pokarmowe. Alergie są tylko jedną z wielu form
nietolerancji pokarmowych. Występują szczególnie przy chorych jelitach.
W skrócie: możesz źle reagować na różne produkty. A to często idzie w pa-
rze z autoimmunologią.
Dziś tak naprawdę prawie każdy cierpi na nietolerancje pokarmowe –
w mniejszym lub większym stopniu. Nietolerancje pokarmowe działają z pew-
nym opóźnieniem.
Jesz swoje ulubione orzeszki w poniedziałek, a głowa zaczyna Cię boleć
w czwartek. Jak dowiesz się, że to przez orzeszki? Badaniami albo metodą prób
i błędów. Jeśli jednak wykazujesz problem z nietolerancjami pokarmowymi, bę-
dziesz miał też problem ze stanem zapalnym i reakcjami krzyżowymi, które
w konsekwencji mogą sprawić problem z chorą tarczycą.
Nietolerancje działają na podklasie immunoglobulin typu G, ale też A i M:
IgA, IgG, IgM. W Polsce najczęściej badamy IgG, które dzieli się jeszcze na 4
podklasy. Podklasy 1–3 odpowiadają za nietolerancję, a 4 za tolerancję produk-
tu. Trochę to zagmatwane, ale ważne, żeby badać IgG 1–3 i – jeśli się uda – IgA
oraz IgM.
Należy też pamiętać, że nietolerancje to tylko objaw i trzeba znaleźć przyczy-
nę tego stanu. Najczęściej są to dysbioza jelitowa, stres, zakażenia i stany zapalne.
Nietolerancje pokarmowe działają w trochę inny sposób niż alergie pokar-
mowe, co dla naszego organizmu ma duże znaczenie. Przy stwierdzeniu nieto-
lerancji należy zastosować dietę eliminacyjno-rotacyjną.
Jak wygląda nietolerancja w praktyce?
Czym owa dieta jest?
Grupy pokarmów wywołujące największą nietolerancję – najsilniejszą re-
akcję w badaniach – wprowadzamy w eliminację na 6–18 miesięcy. Grupy, któ-
re wywołały reakcję niewielką czy średnią, wprowadzamy w rotację.
Rotacja polega na jedzeniu danego produktu tylko raz na cztery dni. Przy-
kładowo: mam nietolerancję ryżu w stopniu małym. Wiem już, że mój orga-
nizm może źle reagować, ale na razie nie jest to silna reakcja, więc wystarczy, je-
śli spożyję ten produkt raz na 4 dni. W poniedziałek zjem więc chleb ryżowy,

146
P raktyczny poradnik dla każdego

potem ryż z mięsem, a na kolację ryż z jabłkiem, ale we wtorek, środę i czwar-
tek nie zjem niczego, co ma ryż, choćby w najmniejszej ilości.
Przy problemach z tarczycą najczęstsze nietolerancje pokarmowe dotyczą:
glutenu, nabiału (szczególnie kazeiny), nasion roślin strączkowych, roślin psian-
kowatych, jajek, drożdży.
Co robić w przypadku nietolerancji pokarmowych:
• stosować dietę rotacyjno-eliminacyjną,
• nawadniać się,
• wysypiać się,
• regenerować się,
• zadbać o czynnik psychiki w kontekście stresu,
• dbać o jelita,
• stosować probiotyki.
Suplementy: kwas masłowy, probiotyk, guggul, HMB, antyoksydanty, wi-
tamina C.

7. Alergie pokarmowe

Alergie to jeszcze coś innego niż nietolerancje. Nietolerancje działają


z opóźnieniem, alergie – od razu, przy pomocy histaminy. Co się dzieje? Jesz
orzeszek ziemny – nawet minimalną ilość przypadkiem w sałatce – i możesz
doznać wstrząsu anafilaktycznego, jeśli cierpisz na alergię IgE zależną.
Przy alergiach trzeba być naprawdę ostrożnym i nosić ze sobą leki prze-
ciwalergiczne. Jeśli jesteś alergikiem, polecamy wykonać panele alergiczne
(badanie sIgE) u alergologa i przekonać się, na co dokładnie masz ową aler-
gię. Na pyłki? Na pokarm – orzeszki, owoce morza? Na sierść? Kurz? W przy-
padku alergii należy szczególnie zadbać o swoje jelita i dietę. Warto też zba-
dać infekcje pasożytnicze, dlatego że przewlekłe infekcje pasożytami również
mogą skutkować podniesionym IgE całkowitym, co przełoży się na skłonno-
ści alergiczne.
Jakiej diety należy przestrzegać przy alergiach?
Przede wszystkim diety pozbawionej alergenów, które nas uczulają. Cza-

147
R ozszyfruj swoją krew

sami potrzebne jest wyeliminowanie całych grup produktów, np. przy alergii
na orzeszek ziemny eliminujemy całą grupę orzechów lub alergeny krzyżowe.

Jakie alergeny najczęściej uczulają?

Źródło: Z. Bartuzi, „Alergologia w praktyce: Alergia na pokarmy, tom 6”

148
P raktyczny poradnik dla każdego

Ale to nie wszystko. Często należy wyeliminować z diety również gluten


i nabiał. To może przynieść niesamowitą ulgę i zmniejszyć objawy alergiczne.
Warto spróbować choć na kilka tygodni.
Co ciekawe, ilość chorych na alergię co roku wzrasta. Uważa się, że jedną
z przyczyn może być nadmierna higienizacja w dzisiejszych domach.
Tak zwana teoria higieny: okazuje się, że dzieci mieszkające na wsi, posia-
dające zwierzęta czy mające rodzeństwo chorują rzadziej niż dzieci, które wy-
chowywane są w mieście bez kontaktu ze zwierzętami czy też jedynacy.
Ma to związek z naszym układem odpornościowym, który jest zaanga-
żowany w ten proces. Teoria ta zakłada, że jeśli dziecko żyje w zbyt steryl-
nych warunkach, to jego układ odpornościowy dosłownie zaczyna się nudzić
i potem atakuje wszystko to, z czym ma kontakt – pyłki i jedzenie.
Jeśli dziecko mieszkające w mieście ma zwierzę od urodzenia, to będzie
chorowało rzadziej i rzadziej będzie alergikiem niż inne dzieci z miasta, które
nie mają zwierząt. Jednak jeśli dziecko dostanie pieska po 3 roku życia, piesek
prawdopodobnie nie ustrzeże go przed alergią, może go jednak do 7 roku życia
ustrzec przed częstszym chorowaniem.
Co robić w przypadku alergii?
• stosować dietę z eliminacją alergenów i ograniczeniem glutenu oraz
nabiału,
• stosować dietę niską w histaminę, szczególnie ograniczenie serów (też
ze względu na tyraminę), wina, wędzonek i kiszonek, ryb morskich –
niżej tabelka pomocna przy takiej diecie,
• wspomagać się kwercetyną, która wykazuje działanie przeciwhistami-
nowe,
• zająć się pracą swoich jelit,
• nawadniać się i dbać o regenerację,
• zająć się jelitami – probiotykoterapia jest tu bardzo ważna,
• zbadać infekcje pasożytnicze i je wyleczyć,
• zadbać o układ odpornościowy,
• zredukować stres,
• wyrównać niedobory.

149
R ozszyfruj swoją krew

Podsumowanie różnic pomiędzy alergiami a nietolerancjami:

Źródło: Jadwiga Przybyłowska

Suplementy które mogą być pomocne: kwasy omega-3 (EPA i DHA), pro-
biotyki, witamina C, kwercetyna, cholekalcyferol (witamina D3), olej z wiesioł-
ka, olej z ogórecznika, likopen.
UWAGA!
W przypadku nietolerancji i alergii bardzo ważne jest wyrównanie pozio-
mu witaminy D3. Należy zbadać poziom 25‑OH‑D3 i dążyć do poziomu 80
ng/ml.

150
P raktyczny poradnik dla każdego

WITAMINA D3

Źródło: Karczmarewicz Elżbieta, Zakład Biochemii i Medycyny Doświadczalnej Instytut


„Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”

Kiedy jednak bierzesz duże dawki cholekalcyferolu, a wciąż nie widzisz wyż-
szych poziomów witaminy D3 we krwi, warto zbadać poziom 1,25(OH)2D3 –
jest droższy, ale być może masz problem z receptorami VDR lub innymi zmia-
nami (często to infekcje), które nie będą podnosić aktywnie 25‑OH‑D3 we
krwi i dopiero 1,25(OH)2D3 powie prawdę.
Należy pamiętać, aby witaminę D3 brać przez cały rok codziennie (wyjąt-
kiem jest okres wakacyjny), nawet przy dużym słońcu, chyba że naprawdę dbasz
o przyswajanie ze skóry i zachowujesz wszystkie potrzebne aspekty przyswoje-
nia jej ze słońca. Z drugiej strony dobrze byłoby pobudzać organizm do wytwa-
rzania jej samodzielnie. Najlepiej co 3–6 miesięcy wykonywać badania witami-
ny D3, aby mieć pewność, ile jej mamy we krwi. Witaminę D3 najlepiej suple-
mentować z witaminą K2 MK7, co pozwoli lepiej obracać wapniem w organi-
zmie. Witaminy te działają synergistycznie, czyli współdziałają.

151
R ozszyfruj swoją krew

Źródło: Postępy Nauk Medycznych 3/2012, s. 252-257


Agata Bogołowska-Stieblich, Marek Tałałaj

Forma: cholekalcyferol – witamina D3


Ile: to zależy od niedoboru
Jak długo: cały rok
Kiedy: w połączeniu z tłustym posiłkiem

Jak należy się suplementować? Ile witaminy D3 potrzebujesz?

152
P raktyczny poradnik dla każdego

Źródło: Witamina D3 – kluczem do zdrowia.

8. Toksyny

To kolejny duży zbiór. Niestety jesteśmy dziś narażeni na wiele związków,


które nas dosłownie zatruwają – mamy do czynienia z pestycydami czy fungi-
cydami, które dodawane są w celu ochrony roślin, chlorem w wodzie, fluorem
w herbacie i bromem w chlebie. Dodajmy do tego zanieczyszczenia powietrza
oraz wody, a otrzymamy prawdziwą tykająca bombę. Z kolei jedząc orzechy
i nasiona, jesteśmy narażeni na aflatoksyny i mykotoksyny.
Istną kopalnią zatruwających nas związków są kosmetyki. Nasza skóra ma
dobrą chłonność, dlatego tak polecane są kąpiele magnezowe. Niestety, wchła-
niane są również związki toksyczne znajdujące się w naszych kremach i balsa-
mach.
Do tego dochodzi wędzenie, grillowanie i oksydacja kwasów tłuszczo-
wych oraz powstawanie pronowotworowych związków, m.in. AGE – związków
wprost przyczyniających się do starzenia.

153
R ozszyfruj swoją krew

RYBY?
Zwróćmy uwagę na rtęć występującą w rybach, szczególnie tych dużych.
Najwięcej kumuluje się jej w rybach drapieżnych; w czołówce są: miecznik,
tuńczyk, szczupak i rekin. Rtęć może powodować uszkodzenia mózgu czy
wzroku. Każdy dobry importer ryb powinien zamieścić informację, czy ryba
pochodzi z hodowli, czy z połowu – lepiej wybrać te z połowu. Warto decydo-
wać się na mniej popularne gatunki, np. zamiast łososia norweskiego wybrać
bałtyckiego czy atlantyckiego z połowu.
Mimo wszystko ryby są ważne w naszej diecie i warto je jeść po odpowied-
nim przyrządzeniu.
Unikajmy smażenia ryb, szczególnie w głębokim tłuszczu. Najzdrowiej bę-
dzie przyrządzić je na parze, upiec w naczyniu żaroodpornym czy udusić w jak
najkrótszym czasie. Rzadziej wybierajmy ryby wędzone i przetworzone, np. pa-
luszki rybne.
Naprawdę trudno jest dziś żyć zdrowo. Mogłoby się wydawać, że wystar-
czy w takim przypadku kupować żywność ekologiczną i po problemie, jednak-
że wcale tak nie jest – znajomy ma uprawę malin ekologicznych 20 m od ba-
rierek autostrady A4, bo nie ma regulacji dotyczących minimalnej odległości.
Źródła toksyn:

154
P raktyczny poradnik dla każdego

Podstawowym problemem są obecne w wodzie i glebie metale – arsen,


kadm, ołów i rtęć – oraz substancje chemiczne, takie jak: dioksyny, polichloro-
wane bifenyle (PCB) czy DDT. Mimo że w Europie (przynajmniej teoretycz-
nie) używanie wielu z nich w przemyśle i rolnictwie jest albo od lat zakazane,
albo mocno ograniczone, to to, co zdążyło się nagromadzić w glebie, przeni-
ka do żywności. A w przypadku DDT czas półtrwania wynosi 15 lat – w roku
2015 minęło 45 lat od szczytu stosowania DDT, mamy więc nadal w glebie 1/8
ówczesnej ilości DDT.
Przy pracy tarczycy warto skupić się przede wszystkim na substancjach,
które mogą wpływać na nią negatywnie.
Zacznijmy od halogenków – często przy suplementacji jodem to właśnie
ich wiązanie daje niepożądane efekty i złe samopoczucie.
Do tej grupy zaliczamy fluor, chlor oraz brom, które dosłownie wypierają
jod z tarczycy. Możesz więc brać codziennie jod, ale przy narażeniu na te sub-
stancje i tak jego wbudowywanie nie będzie efektywne.
Jod i halogenki konkurują o jeden receptor – niestety halogenki wygrywa-
ją. Kumulacja halogenków w naszej tarczycy będzie więc dosłownie doprowa-
dzała do jej uszkodzenia, co może szybciej prowadzić do zapalenia tarczycy czy
do choroby Hashimoto.
Kiedy brakuje w naszym organizmie antyoksydantów – szczególnie selenu,
cynku czy glutationu – a jesteśmy narażeni na częsty kontakt z toksynami –
może szybko dojść do procesu zapalnego i powstawania przeciwciał na tarczycę.

Przebieg detoksu w wątrobie

Ażeby nasz detoks zachodził prawidłowo, potrzebujemy wielu substancji


odżywczych, m.in. witamin z grupy B, ale nie tylko.
Istnieją substancje toksyczne, które mają szczególnie negatywny wpływ na
pracę tarczycy. Zostały one wymienione w tabeli na kolejnej stronie (Źródło:
Izabella Wentz, Hashimoto).

155
R ozszyfruj swoją krew

Źródło: dr Wahls

156
P raktyczny poradnik dla każdego

Co robić?
Zacząć od podstaw – od czystego, nieprzetworzonego jedzenia. Zacząć ku-
pować parszywą dwunastkę warzyw i owoców w sklepach ekologicznych czy
na targach.
Dbać o dostępność chlorofilu w diecie – czyli zielonych warzyw i owoców.
Kolejna wskazówka to unikanie gotowych kosmetyków z długim składem
– tu warto zainteresować się kosmetykami naturalnymi, zacząć produkcję wła-
snych kosmetyków i obdarować nimi mamę, ciocię czy wujka!
Warto dbać o jakość pitej wody. Może nam się przydać kamień – węgiel ak-
tywny o nazwie szungit, który zmiata toksyny z naszej wody, a dokładniej: wią-
że je. Wtedy wystarczy zmineralizować wodę dodatkiem gotowych minerałów
i mamy pyszną, czystą wodę. Dobrym rozwiązaniem jest też oczyszczanie wody
przy pomocy odwróconej osmozy, ale znów należy pamiętać o mineralizacji.
Co do jakości powietrza – możemy doinstalować oczyszczacze w domu,
jest to jednak drogi interes, warto więc w chwilach największego smogu nosić
maski na spacerach poza domem, a w domu dbać o przepływ powietrza, usu-
nięcie grzybów i pleśni z otoczenia oraz regularne czyszczenie kratek komin-
kowych.
Chemikalia używane do prania czy czyszczenia domu niestety też są bar-
dzo szkodliwe i mogą powodować większą podatność na choroby nowotworo-
we. Tu znów kłania się własna produkcja.
Zamień chemię na domową moc sprzątania,
a proszek do prania – na orzechy piorące!

Detoks?

Co do poprawy detoksyfikacji – głównym narządem dbającym o tę kwestię


jest nasza wątroba. Wszelkie jej wspomożenie będzie wiązało się też z lepszym
detoksem. Jak więc ją wspomóc?
Zacznij od witaminy C – jest świetnym chelatorem i antyoksydantem,
w diecie powinnyśmy więc mieć jej pod dostatkiem.
Mamy również inne antyoksydanty do wykorzystania:
• witaminę E – orzechy, mięso, jaja, oliwa z oliwek,

157
R ozszyfruj swoją krew

• witaminę A – masło, jaja, mięso, wątróbka,


• resweratrol – czerwone wino, winogrona,
• koenzym Q10 – mięso, podroby, serca,
• kurkumina – kurkuma.
Wspomóż pracę wątroby, wykorzystując w suplementacji:
• ostropest plamisty,
• kordyceps,
• witaminy A i E,
• gorzkie zioła,
• NAC,
• olej z wiesiołka,
• olej z rokitnika.
W temacie oczyszczania powstało wiele mitów. Uważa się, że istnieją ma-
giczne suplementy, które mogą załatwić proces detoksu. Prawda wygląda jed-
nak tak, iż jeśli dbamy o siebie w innych aspektach – dietą, brakiem niedoborów,
aktywnością fizyczną, snem i regeneracją – to nasza wątroba powinna świetnie
sobie radzić z detoksem.
W dzisiejszych czasach warto się jednak wspierać z zewnątrz z powodu na-
tłoku toksyn w naszym środowisku życia. Mimo braku magicznej pigułki ist-
nieją inne rozwiązania wspomagające.
Co może nam pomóc?
• zielone soki bogate w chlorofil i witaminy oraz antyoksydanty – soki
z jarmużu, pietruszki czy selera wspomogą nasz organizm i dodadzą
nam energii,
• błonnik frakcji rozpuszczalnej w wodzie, np. błonnik witalny – warto
spożywać go między posiłkami, bo lubi wiązać zarówno te dobre, jak
i te złe rzeczy,
• chlorella i spirulina – najbardziej znane, gdy mowa o detoksie; są źró-
dłem organicznego jodu, poza tym rzeczywiście wykazują zdolności
wiązania nawet metali ciężkich, warto jednak zakupić ekologiczne algi,

158
P raktyczny poradnik dla każdego

• węgiel aktywny – świetnie sprawdzi się w ostrych zatruciach, pomaga


szybciej dojść do zdrowia.

Podsumowanie

Aby usprawnić pracę wątroby, odciążyć ją i usprawnić detoks:


 wyeliminuj przetworzone jedzenie naszpikowane dodatkami,
 ogranicz picie kofeiny,
 zamień chemię na jedzenie (tak, tak → skład naturalnego banana czy
jabłka to też związki chemiczne, chodzi jednak o dodatki związków
chemicznych, które naturalnie w danych produktach nie występują),
 a chemię gospodarczą na dom bez chemii,
 rób własne kosmetyki – Twoja tarczyca i krew naprawdę Ci za to po-
dziękują,
 dbaj o siebie, swoją wodę i swoje powietrze,
 zadbaj także o swoją florę bakteryjną – niektóre bakterie wiążą tok-
syny,
 sprawdzaj dokładnie etykiety kosmetyków i jedzenia,
 dokładnie spłukuj naczynia po myciu płynem,
 wybieraj produkty z jak najmniejszą ilością ulepszaczy i konserwan-
tów (najlepiej bez),
 wyrzuć garnki aluminiowe i z uszkodzoną powłoką teflonową,
 nie podgrzewaj żywności w folii ani w plastiku – podgrzewaj ją w szkle,
 wyjeżdżaj na łono natury i miej kontakt ze świeżym powietrzem –
w Polsce to Trójmiasto może się pochwalić czystszym powietrzem,
 ograniczaj stosowanie leków i suplementów z długim składem (oczy-
wiście chodzi o zamienniki z krótszą listą składników dodatkowych),
 pij mieszanki ziołowe, szczególnie wspomagające pracę wątroby: z kar-
czochem, ostropestem, dziurawcem (uwaga! Ten ostatni lubi wchodzić
w interakcje z lekami).

159
R ozszyfruj swoją krew

Nie jesteśmy w tej dziedzinie specjalistkami i nie będziemy mówić o do-


kładnych właściwościach wszystkich zagrażających naszemu zdrowiu związ-
ków. Naszym celem jest jedynie zwrócenie Twojej uwagi na fakt, że środowi-
sko, w jakim żyjemy, jest coraz bardziej zanieczyszczone, a toksyny, kumulując
się w naszym organizmie, mocno nas obciążają. Aby odciążyć organizm i cały
układ odpornościowy (co może zmniejszyć atak autoimmunologiczny), często
nie wystarczy sama dieta, ruch i suplementacja. Musimy pozwolić organizmowi
na normalne funkcjonowanie zamiast codziennie zatruwać go kolejnymi daw-
kami różnej „chemii”.
W czasie, kiedy stopniowo postarasz się ograniczać kontakt z toksycznymi
substancjami, możesz zrobić coś jeszcze – wspomagać organizm w ich usuwa-
niu, stosując się do naszych rad. Zdajemy sobie sprawę z tego, że rad jest sporo
i wszystkie są niemożliwe do wdrożenia. Wskazujemy jednak, co może pomóc,
a Ciebie prosimy o analizę tego tematu i szukanie własnych wniosków w tych
analizach, o ile jesteś tym zainteresowany.
Pamiętaj, że zbytnie dbanie o zdrowy styl życia też dziś jest często chorobą,
więc do wszystkiego podchodź zdroworozsądkowo.

9. Niedobory

Najczęstsze niedobory w przypadku Polaków dotyczą:


• witaminy D3,
• selenu,
• cynku,
• jodu,
• żelaza,
• magnezu,
• kwasów omega-3,
• witaminy B12,
• witaminy B9.
Wszystkie powyższe rzutują na pracę tarczycy.

160
P raktyczny poradnik dla każdego

Na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci żywność bardzo zubożała w skład-


niki odżywcze – witaminy i minerały. Oczywiście faktem jest, że nadal najlep-
szym źródłem tych związków pozostaje naturalne jedzenie, a nie suplementy
diety, jednak sama żywność to czasem zbyt mało, szczególnie w obliczu ogrom-
nych niedoborów. To nieprawda, że dzisiejsza żywność nie dostarcza nam mi-
kroskładników, jednakże dostarcza ich mniej niż jeszcze w roku 1980 czy 1990
roku. Dokładając do tego dzisiejszy styl życia bogaty w toksyny oraz stres, mo-
żemy się domyślać, dlaczego tak wiele niedoborów dotyczy dziś Polaków.
Omówmy te, które szczególnie wpływają na pracę tarczycy.

Selen

Selen to pierwiastek śladowy, który zasługuje na większą popularność niż


posiada. Odpowiedzialny jest za wiele istotnych funkcji w naszym organizmie,
głównie kojarzy się z odpowiednią pracą tarczycy, ale posiada także dużo in-
nych, bardzo istotnych właściwości.
1. Pełni rola kofaktora różnych procesów metabolicznych i reakcji enzy-
matycznych, ale także wchodzi w skład centrów aktywnych ponad 20
enzymów (selenoprotein) – pozwala to na ich optymalne działanie.
2. Znajduje się we wszystkich tkankach w naszym organizmie – najwię-
cej w wątrobie, nerkach, mięśniach i osoczu – tworząc tam swoiste se-
lenobiałka.
3. Jest odpowiedzialny za tworzenie i rozkład już zbędnych hormonów
tarczycy. Jest składnikiem dejodynaz – enzymów odpowiedzialnych za
konwersję hormonów tarczycy T4 do T3 (czyli do jej aktywnej formy)
i ich wspomniany rozkład. Niedostateczna ilość tego mikroelemen-
tu upośledza również przyswajanie jodu, ale optymalna ilość chroni
przed jej toksycznym nadmiarem. To przy niedoborze selenu spożywa-
nie jodu będzie dawało niepożądane rezultaty!
4. Zapobiega agregacji płytek krwi i utlenianiu lipidów, przeciwdziała
więc chorobom sercowo-naczyniowym (np. miażdżycy).
5. Dobrze współgra z witaminą E oraz cynkiem i magnezem branymi
osobno w ciągu dnia.

161
R ozszyfruj swoją krew

Selen występuje najczęściej w formach organicznych: selenometioninie


i selenocysteinie. Z tych dwóch to selenometionina jest formą o wiele lepiej
przyswajalną. Najbogatszymi źródłami selenu są: orzechy brazylijskie, podroby,
ryby, owoce morza, czerwone mięso, drób, jaja, grzyby shiitake.
Na niedobory narażeni są wszyscy ci, którzy cierpią na przewlekłe choroby
lub mają kłopoty z odpowiednim wchłanianiem składników odżywczych spo-
wodowane wszelkimi chorobami, upośledzeniami czy dysfunkcjami układu tra-
wiennego, a więc niestety większość. Jednakże ze względu na to, że selen jest
pierwiastkiem śladowym w naszym organizmie, jego ilość potrzebna do zacho-
wania zdrowia jest bardzo mała, toteż suplementacja selenem silnie zależy od
jego ilości w organizmie.
Większość osób mających problemy z tarczycą jest w grupie niedoborowej
pod kątem selenu. Wykazano zależność między chorobą Hashimoto a niedo-
borami selenu.
Ten pierwiastek najlepiej zbadać we krwi. Choć nie jest to ilość komórko-
wa, to jest dla nas wskazówką.
Czasem zdarza się, że dana osoba nigdy nie przyjmowała selenu i jej die-
ta w niego nie obfitowała, a jego poziom we krwi jest znacznie przekroczo-
ny – wtedy prawdopodobnie mamy do czynienia z problemami wchłaniania
selenu (z cynkiem może być podobnie). Możemy cierpieć na silne niedobo-
ry litu – wtedy może nam się przydać picie wody, która zawiera lit, przez kil-
ka dni lub tygodni.
Średni poziom selenu w surowicy lub osoczu Polaków wynosi ok. 70 mg/l,
podczas gdy według aktualnych wytycznych optimum dla mężczyzn wynosi
85–120 mg/l, a dla kobiet 75–85 mg/l. Dawka toksyczna to stężenia powyżej
130 mg/l.
Przy niedoborach poniżej 60 mg/l wskazana jest suplementacja 300 µg
u kobiet i 400 µg u mężczyzn L-selenometioniny przez okres 3 miesięcy. Po-
tem zalecana jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.
Przy niedoborach poniżej 70 mg/l wskazana jest suplementacja 200 µg
u kobiet i 300 µg u mężczyzn L-selenometioniny przez okres 3 miesięcy, potem
zalecana jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.

162
P raktyczny poradnik dla każdego

Przy niedoborach rzędu 70–80 mg/l wskazana jest suplementacja 100 µg


u kobiet i 200 µg u mężczyzn L-selenometioniny przez okres 3 miesięcy, potem
zalecana jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.
Badania wykazały, że dawka efektywna, która obniża poziom przeciwciał
antyTPO, wynosi minimum 200 µg.
Orzech orzechowi nierówny!
Jeśli chcemy suplementować selen w postaci orzechów brazylijskich, jedz-
my je co 3–4 dni w dawce 5–6 orzechów przez okres 4–5 miesięcy i wtedy po-
wtórzmy badania.

Cynk

To kolejny minerał tak często niedoborowy u osób z chorobami tarczycy.


Jeśli nie czujesz dobrze smaków lub masz zaburzony węch, być może cierpisz
na niedobory cynku. Cynk często bardzo dobrze w suplementacji znany jest pa-
nom z siłowni, dlatego że jego większe ilości blokują aromatazę – enzym, za po-
mocą którego testosteron przechodzi w różne formy estrogenów. A wiadomo,
że panowie testosteronu potrzebują jak najwięcej.
Dodatkowo cynk:
1. Jest wykorzystywany u pań przy zaburzeniach hormonalnych w stronę
androgenizacji, czyli nadmiaru androgenów widocznych często przy
zespole policystycznych jajników – PCOS.
2. Potrzebny jest do prawidłowego zapłodnienia.
3. Jest strażnikiem ok. 300 różnych enzymów, a co za tym idzie, reakcji
w naszym organizmie.
4. Bez niego nie jesteśmy w stanie dobrze wykorzystać białek, tłuszczów
ani węglowodanów.
5. Norma dzienna na cynk to ok. 10–15 mg u dorosłych kobiet i męż-
czyzn z przeciętną aktywnością fizyczną i bez niedoborów.
Ilości cynku również jesteśmy w stanie zbadać we krwi – ponownie jest
to ilość we krwi, a nie ilość komórkowa, ale znów będzie to dla nas przydatną
wskazówką.

163
R ozszyfruj swoją krew

Prawidłowy poziom cynku we krwi mieści się w granicach 70–120 µmol/l.


Funkcjonalnie najlepiej mieścić się w zakresie 90–100 µmol/l.
Cynk się nie kumuluje, trudno go przesuplementować. Takie efekty obser-
wowano przy dawce 200 mg na dobę.

Jaka forma do suplementacji?


Organiczna: chelat, cytrynian, glukonian, octan.

Jaka dawka?
W zależności od niedoboru.
Przy niedoborach poniżej 70 µmol/l wskazana jest suplementacja 25–30
mg u kobiet i 40–50 mg u mężczyzn chelatu cynku przez okres 3 miesięcy, po-
tem zalecana jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.
Przy niedoborach poniżej 80 µmol/l wskazana jest suplementacja 15 mg
u kobiet i 30 mg u mężczyzn chelatu cynku przez okres 3 miesięcy, potem za-
lecana jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.
Przy niedoborach 80–90 µmol/l wskazana jest suplementacja 10 mg u ko-
biet i 20 mg u mężczyzn chelatu cynku przez okres 3 miesięcy, potem zalecana
jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.
Należy pamiętać, że przy długotrwałej suplementacji cynku może wystąpić
niedobór miedzi – warto wtedy suplementować miedź: 1 mg miedzi na każde
15 mg cynku w formie chelatu.

Jod

Temat jodu budzi wiele kontrowersji, szczególnie przy chorobie Hashimo-


to. I słusznie, gdyż okazuje się, że wtedy wskazane jest stosowanie diety ubogiej
w jod oraz niestosowanie suplementacji jodem. Choć jest to stanowisko, które nie
bierze pod uwagę zależności jod–selen. Zbyt duże ilości jodu podawane w ak-
tywnej fazie choroby Hashimoto przy niedoborach selenu będą dolewaniem oli-
wy do ognia. Jeśli jednak suplementujemy jod z selenem, istnieje małe ryzyko na-
silenia problemu, co pokazują prace naukowe na ten temat. Wyjątkiem jest okres
ciąży i karmienia piersią, kiedy każda matka powinna jod suplementować w ilo-
ści 220–300 mcg na dobę.

164
P raktyczny poradnik dla każdego

Jeśli chcemy więc jod zasuplementować, to tylko w towarzystwie selenu, soli,


witaminy C, magnezu oraz B complex. W przeciwnym razie, jeśli wystąpi nad-
miar, może podziałać szkodliwie.
Wśród Polaków jest on niedoborowym pierwiastkiem, dlatego od 1997 roku
wprowadzono nakaz jodowania soli.
XXI wieku wiele dbających o zdrowie osób z dumą deklaruje wytrwałość
w unikaniu soli, a zwłaszcza jodowanej soli kuchennej. Niektórzy zwracają się ku
innym rozwiązaniom takim jak sól morska (zawierającej bardzo małą ilość jodu),
sól koszerna (niezawierająca jodu) lub substytut soli na bazie chlorku potasu (nie-
zawierający jodu). A nasza dieta niedoborowa jest w jod.
Każdy słyszał, że optymalne ilości jodu potrzebne są do prawidłowej pracy
tarczycy – to prawda. Jod jest niezbędny do produkcji hormonów tarczycy: tyrok-
syny (T4) i jej aktywnej formy – trójjodotyroniny (T3). Ale nie tylko. Jodu po-
trzebują także jajniki, jądra, żołądek, trzustka, a nawet jelita.
Typowym objawem niedoboru jodu jest kompensacja tarczycy, czyli wole.
Tarczyca (czysto hipotetycznie) myśli sobie „brakuje mi jodu, nie mogę więc wy-
twarzać moich hormonów, a one są niezbędne do życia. Może jak będzie mnie
więcej (wole), to spowoduje, że hormonów też zacznie być więcej?”. I stąd wła-
śnie przerost tarczycy.
Z wolami często wiąże się niedoczynność tarczycy. Pamiętacie, że niedoczyn-
ność nie zawsze idzie w parze z chorobą Hashimoto? Jeśli więc nie mamy Ha-
shimoto, a wole tarczycy – tak, to temat jodu także powinien nas zainteresować.
Gdy brakuje nam jodu, nadmiernie tyjemy, gorzej myślimy, odechciewa nam
się żyć. Jod okazuje się skutecznym lekiem nie tylko przy chorobach tarczycy, ale
i przy niektórych schorzeniach skóry, płuc, a nawet tętnic. Dlaczego? Bo ich po-
jawienie się to powikłanie niedoboru, który nie musi być związany jedynie z try-
bem życia.
Typowymi objawami niedoboru są m.in.: uczucie senności i brak ener-
gii, podwyższony poziom cholesterolu, problemy z metabolizmem, odpor-
nością oraz radzeniem sobie ze stresem. Suche i wypadające włosy, problemy
z cerą, łamiące się paznokcie. Skutkiem braku tego pierwiastka w organizmie
jest także zbyt szybkie przybieranie na wadze lub brak efektów odchudzania.

165
R ozszyfruj swoją krew

W Polsce dorosła osoba powinna


spożywać 150 mcg jodu w ciągu doby i ta Dawka jodu zalecana do spo-
dawka uznana jest za optymalną. Z na- życia wg WHO to 150 mcg na
szych doświadczeń, jak i z prac naukowych dobę dla osoby dorosłej. Nato-
miast dla kobiety w ciąży oraz
wynika, że jest to minimalna ilość chronią-
matki karmiącej to poziom mię-
ca przed doświadczeniem wola i nic wię-
dzy 200 a 220 mcg na dobę.
cej. Nie jest to jednak dawka optymalna.
Taka dawka nie jest toksycz-
Powinna być ona też dostosowana do wagi na dla żadnej z tych grup osób.
ciała, a tego w wytycznych brakuje. Do- Maksymalna bezpieczna dawka
datkowo przy stwierdzonym niedoborze wg WHO to 600 mcg na dobę.
dawki powinny być większe.
Przy temacie jodu zawsze poruszany jest temat Japonii, więc i my Wam go
przysuniemy przed oczy!
Mieszkańcy Japonii spożywają wiele produktów pochodzących z oceanu, wlicza-
jąc w to bogate w jod wodorosty, takie jak kelp czy nori. Nawet żywność uprawiana
w tamtejszej glebie ma kilkakrotnie większą zawartość tego pierwiastka niż w in-
nych częściach świata.
Ilość spożywanego przez Japończyków jodu szacuje się w granicach 378–13800
mcg na dzień – w zależności od ilości spożywanych wodorostów. Dlatego też japoń-
scy naukowcy twierdzą, że określenie „typowego” spożycia tego pierwiastka jest nie-
możliwe do ustalenia, choć i tak jest wyraźnie kilkakrotnie większe niż w Ameryce.
Niektórzy eksperci twierdzą, że spożywanie większych ilości jodu w Japonii od-
powiada za mniejszą częstotliwość występowania mastopatii, nowotworu piersi czy
chorób tarczycy. Dowody potwierdzające związek pomiędzy jodem a mastopatią (ła-
godna zmiana w obrębie piersi) są najsilniejsze.1
Głównym problemem, jaki Autonomiczne guzki tarczycy są
może spowodować suplementacja jo- przeciwwskazaniem do stosowania
dem, jest wzrost przeciwciał aTPO. jodu powyżej 150-200 mcg na dobę.
TPO (peroksydaza tarczycowa) to Suplementacja jodem może spowo-
enzym, który jest bardzo ważny dla dować nadczynność tarczycy ponie-
syntezy hormonów tarczycy. Nie- waż guzki będą produkowały nad-
stety, w przypadku Hashimoto to mierne ilości T3 i T4.

1
Cytowania z prac naukowych zebranych w opracowaniu Fundacji Life Extension.

166
P raktyczny poradnik dla każdego

właśnie ten enzym jest najczęściej celem ataku naszych własnych komórek od-
pornościowych, co prowadzi do niedoczynności tarczycy.
Wiele badań wskazuje na połączenie dużego spożycia jodu ze zwiększoną
liczbą przeciwciał aTPO, jednak dzieje się tak przy niedoborze selenu. Inne ba-
dania nie wskazują na korelacje spożywanego jodu z ilością przeciwciał aTPO
i aTG. Suplementacja jodu wraz z selenem często prowadzi do spadku przeciw-
ciał, co wskazuje, że atak na własne tkanki się zmniejsza.
Warto więc zwrócić uwagę, że mimo iż
u większości osób dodatek jodu do suplemen- Nadmiar jodu jest szkodli-
tacji zaogni stan zapalny, są osoby, którym jod wy gdyż może powodować
przy Hashimoto nie zaszkodzi, a wręcz po- nadczynność tarczycy, trą-
dzik oporny na leczenie, za-
może – być może to kwestia jego dawki i po-
palenie żołądka, tyreotok-
łączenia go z innymi elementami, chociażby
sykozę, uszkodzenie nerek.
selenem.
Przed suplementacją jodem:
• wykonaj oznaczenie stężenia jodu w organizmie,
• wykonaj badanie nerek, w tym eGFR – jeśli masz zaburzony ten
wskaźnik, to nadmiar jodu może uszkodzić nerki,
• sprawdź mikroalbuminurię, szczególnie w przypadku cukrzycy,
• wprowadź odpowiednie nawodnienie (nawet 3–4 litry wody na 24 go-
dziny przed dużą dawką) + suplementację NAC,
• posól wodę, którą pijesz – szczypta na litr,
• zbadaj tarczycę: krew + USG tarczycy z Dopplerem,
• wyrównaj niedobory selenu, witaminy C i B complex,
• nie odstawiaj hormonów tarczycy (często się to zdarza niestety),
• stosuj jod w połączeniu z selenem, cynkiem i B complex,
• przy jego stosowaniu kontroluj swoje wyniki krwi oraz samopoczucie,
• skonsultuj to z lekarzem, który zna się na rzeczy.

Jakie ilości jodu przyjmować?


Nie odpowiemy do końca na to pytanie, ponieważ to zależy od niedoborów. Jeśli
cierpisz na lekki niedobór, ilości 200–1000 mcg na dobę wystarczą, zakładając, że
nie cierpisz na otyłość ani nadwagę.

167
R ozszyfruj swoją krew

Faza uzupełniania jodu powinna trwać 3–6 miesięcy, potem schodzisz na daw-
ki podtrzymujące – ok. 150-700 mcg na dobę.
Wiesz już, z jakim ryzykiem się to wiąże, więc zachęcamy do ostrożności,
obserwacji organizmu i konsultacji tego z lekarzem.
Zawsze zaczynajmy od jak najmniejszej
dawki jodu i obserwujmy reakcję!
Należy pamiętać, że każ-
Pamiętaj jednak, że to nie są porady le- da kobieta w ciąży powinna
karskie, tylko różne doświadczenia i nieko- przyjmować jod. Nawet je-
niecznie u Ciebie ta metoda też może tak po- śli choruje na chorobę Ha-
działać. Przestrzegamy przed samoleczeniem shimoto czy Gravesa-Base-
się. dowa.
Skonsultuj to z lekarzem.

1. Jak długo przyjmować jod?


Tak długo, jak chcesz być zdrowy.
2. Kiedy przyjmować jod?
Najlepiej robić to rano. Nie łączyć z witaminą C, ale witamina ta musi
być dostępna w diecie lub suplementacji ogółem. Można go przyjmo-
wać z jedzeniem.
3. Gdzie jeszcze znajdę brom – konkurenta jodu?
Przede wszystkim w mące – jako bromian potasu. Ale także w dywa-
nach, kocach, materacach, pidżamach, pluszowych zabawkach, elektro-
nice, tapicerowanych meblach i telefonach. Bromowany olej roślinny
możecie znaleźć w napojach gazowanych i energetycznych. Leki też są
często źródłem bromku ipratropiowego. Ponadto brom często zawiera-
ją środki do czyszczenia toalet, a także kosmetyki, w tym puder do twa-
rzy, róż, szampon, cienie do powiek, pianki do włosów itd.

Podsumowanie informacji o jodzie

 Niektóre badania wskazują, że osoby, które spożywają najwięcej jodu


w diecie, a których krewni cierpią na chorobę autoimmunologiczną
tarczycy, są najmniej narażone na niedoczynność czy nadczynność tar-
czycy.

168
P raktyczny poradnik dla każdego

 W innym badaniu kobiety, które miały najwyższy poziom jodu w mo-


czu (co wskazuje, że najprawdopodobniej spożywały go najwięcej),
miały najmniejsze ryzyko niedoczynności tarczycy zarówno po poro-
dzie, jak i 12 lat później.
 W krajach, w których dodawanie jodu do soli spowodowało większą
ilość przypadków choroby Hashimoto, występuje bardzo duży niedo-
bór selenu – jest tak w Brazylii, Grecji, Turcji oraz na Sri Lance.
 Zanim zaczniemy suplementację jodem, warto uzupełnić niedobory se-
lenu. Dobrymi źródłami w diecie są: orzechy brazylijskie (zazwyczaj
wystarczą jeden-dwa dziennie), inne orzechy, pieczarki, grzyby, dorsz,
krewetki, tuńczyk, halibut, drób, baranina oraz oczywiście jajka. Warto
też zadbać o witaminy z grupy B, witaminę C, magnez czy cynk. Choć
tak naprawdę najlepiej zacząć suplementować selen, jeśli chcemy suple-
mentować także jod!
 Jod może zaszkodzić przy niedoborach selenu.
 Przy autoimmunologii/guzach tarczycy bądź ostrożny z suplementa-
cją jodem. Tak naprawdę my odradzamy wtedy suplementację jodem.
 Jak widzisz, nie podamy złotej recepty na wyrównanie niedoboru jodu.
Wiemy na pewno, że ilość 150 mcg jodu na dobę jest bezpieczna dla
każdego. Ale ile Ty potrzebujesz jodu? Właśnie tyle, a może więcej?
Zachęcamy do zgłębienia tematu jodu i poczytania zarówno negaty-
wów, jak i pozytywów na ten temat, aby wyrobić własne zdanie.

Żelazo

To kluczowy minerał dla naszego zdrowia i samopoczucia, przy proble-


mach z tarczycą często niedoborowy, za co może odpowiadać kilka mechani-
zmów, m.in.: dysbioza jelitowa, zaburzone wchłanianie, problemy żołądkowe,
problemy jelitowe, niedoborowa dieta, zaburzenia hormonalne prowadzące do
mięśniaków macicy czy obfitych miesiączek u kobiet oraz oczywiście infekcje
bakteryjne czy pasożytnicze.
Każdy przewlekły stan zapalny indukuje wzrost hepcydyny, która hamu-
je wchłanianie żelaza i powoduje jego niedobór, w taki sposób organizm bro-
ni się przed wykorzystaniem żelaza z diety przez patogeny. Bakterie często po-

169
R ozszyfruj swoją krew

trzebują żelaza do prawidłowego rozmnażania. Kiedy organizm zakręca kurek


z żelazem, sam radzi sobie dzięki zapasom w postaci puli żelaza związanego
z ferrytyną, przy okazji wycofuje z krążącej krwi pulę transferryny i dodatkowo
zmniejsza dowóz żelaza do miejsca infekcji. Jest to tzw. odporność alimentacyj-
na. Na krótką metę pomaga zwalczyć infekcję, problem w tym, że niektóre sta-
ny zapalne mogą trwać miesiącami, a nawet latami.
Nasz organizm nie potrafi syntetyzować żelaza, więc musimy je dostarczać
każdego dnia z zewnątrz z pożywieniem. Po dostarczeniu do organizmu że-
lazo jest wchłaniane w dwunastnicy. Następnie we krwi wiąże się z transfery-
ną – białkiem, które transportuje żelazo do szpiku kostnego, śledziony i wątro-
by, przy czym najwięcej tego pierwiastka jest zmagazynowane w tym ostatnim
narządzie. W razie utraty krwi zapasy żelaza, które znajdują się w tych narzą-
dach, są wykorzystywane w celu produkcji hemoglobiny.
Żelazo występuje w formach:
• hemowej w produktach odzwierzęcych – najwięcej w podrobach oraz
mięsie, ale też żółtkach jaj czy rybach,
• niehemowej w źródłach roślinnych – brokuły, fasola, groch, szpinak,
jarmuż.
Lepiej wchłaniane jest żelazo z produktów pochodzenia zwierzęcego niż
roślinnego, np. z ryżu i szpinaku organizm przyswaja tylko 1%, z kukurydzy 3%,
z sałaty 4%, z ryb 11%, z wątroby 12%, a z cielęciny 22% dostarczonego pier-
wiastka.
Badania przydatne do oceny obrotu żelaza w organizmie: ferrytyna, trans-
feryna, receptory dla transferyny (sTfR), żelazo, morfologia z rozmazem, TIBC,
UIBC, krzywa wchłaniania żelaza, hepcydyna, badanie na krew utajoną w kale.

Suplementacja
W zaawansowanych anemiach suplementacja żelazem jest konieczna. Po-
winna być ona jednak włączona dopiero po konsultacji z lekarzem, gdyż nad-
miar żelaza bardzo szkodzi.
Jeśli nie jest to jednak anemia zaawansowana, warto spożywać więcej wą-
tróbki oraz zielonych warzyw bogatych w witaminę C, np. pietruszki, oraz
ewentualnie zasuplementować:

170
P raktyczny poradnik dla każdego

• witaminę C,
• wyciągi z suszonej wątroby – Liver,
• sok z pokrzywy 100%,
• laktoferynę,
• ferritin (szczególnie przy niedoborach ferrytyny).
I szukać przyczyny anemii.

Magnez

Jako podstawa w każdej suplementacji. Jest niezbędnym kofaktorem wielu


reakcji w naszym organizmie – mówiąc inaczej, w przypadkach jego niedoboru
coś może pójść źle lub będzie zachodziło o wiele wolniej. Wielu Polaków – nie-
stety – doświadcza jego niedoborów: przy nadużywaniu alkoholu, kawy, innych
używek, przy wzmożonej aktywności fizycznej lub stresie. Wtedy potrzebna jest
suplementacja.
Badania: magnez we krwi, magnez zawarty w krwinkach czerwonych
Objawami niedoboru są skurcze, ale tego chyba nawet nie trzeba pisać.
Magnez znajdziesz naturalnie w:
• kakao i czekoladzie,
• awokado,
• pestkach dyni,
• kaszy gryczanej,
• bananach.
Warto go jednak suplementować w chwilach większego stresu, natłoku
pracy.
Na co dzień dobrą formą jest cytrynian. Gdy masz problemy żołądkowe –
jabłczan. Taurynian, gdy cierpisz na problemy sercowe. Treonian, gdy masz pro-
blemy ze snem lub pamięcią.
Ile przyjmować?
Minimum 200 mg przed snem. Optymalnie 300 mg jonów magnezu. No
i najlepiej sprawdza się proszek.

171
R ozszyfruj swoją krew

Omega-3

Na temat tych Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych moż-


na pisać całe rozprawki. Bez nich nie potrafiłbyś w skupieniu czytać tej książ-
ki, a Twój mózg miałby problemy z zapamiętywaniem. Zdrowe tłuszcze to do-
bre określenie w tym rozdziale.
Ważne, że te kwasy:
• chronią przed udarem i zawałem,
• zmniejszają stany zapalne w organizmie – przydadzą się przy aler-
giach, chorobach przewlekłych, niedoborach odporności, problemach
sercowych czy nerwowych,
• poprawiają koncentrację i pamięć z uwagi na ich pomoc w układzie
nerwowym,
• zmniejszają poziom trójglicerydów we krwi.
Są obecnie zalecane w hipercholesterolemii, w hipertrójglicerydemii,
w zespole metabolicznym, u pacjentów z otępieniem naczyniowym i alzhe-
imerowskim, ze stwardnieniem rozsianym, u pacjentów z niealkoholowym
stłuszczeniem wątroby.

Jakie są objawy niedoborów?


Objawy niedoboru kwasów tłuszczowych omega-3 to m.in.: zmęczenie,
suchość lub swędzenie skóry, łamliwe włosy i paznokcie, zaparcia, częste prze-
ziębienia, depresja, kłopoty z koncentracją, brak wytrzymałości fizycznej czy
ból stawów.
Trzema najbardziej odżywczymi kwasami tłuszczowymi omega-3 są: kwas
alfa linolenowy (ALA) i przetwarzane z niego przez organizm w małym pro-
cencie (ok. 5–15%) kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas dokozaheksaenowy
(DHA).
Kwasów tłuszczowych omega-3 dostarczają:
• ryby oraz owoce morza, np. przegrzebki (podobne do ostryg) – EPA
i DHA,
• nasiona lnu, konopie, orzechy włoskie, olej lniany budwigowy, chia, na-
siona gorczycy – ALA.

172
P raktyczny poradnik dla każdego

Polacy – niestety – ryb nie jedzą, a oleju lnianego nie piją, w związku z czym
niedobory są częste.

Ile omega-3 potrzebujemy?


Dla mężczyzn i nastolatków zalecono spożycie 1,6 g kwasów tłuszczowych
omega-3 dziennie, dla kobiet i nastolatek, zalecono 1,1 g na dobę. Dla doro-
słych osób chorych ok. 2 g EPA + DHA + ALA na dobę. Większe ilości działa-
ją odwrotnie – przeciwko nam – i mogą nasilać procesy miażdżycowe.
Należy pamiętać, że w naszej diecie i suplementacji powinniśmy przestrze-
gać odpowiedniego stosunku kwasów omega-3 do omega-6 wynoszącego 1:4.
Nasza dieta zazwyczaj zawiera stosunek 1:40!!! A to z powodu wysokoprzetwo-
rzonej diety, spożywania słodyczy, wyrobów ciastkarskich oraz margaryn i ole-
jów rafinowanych.

W jakiej formie przyjmować?


Można przyjmować ALA w postaci oleju lnianego (10–20% pokrycia) +
EPA i DHA (80–90% pokrycia) z tranu dobrej jakości, np. fermentowanego
tranu lub oleju z kryla.

Kiedy?
Z tłustym posiłkiem.

B complex
Te witaminy stanowią o Twoim humorze, poziomie IQ, chęci do życia,
energii i radości życiowej.
Są konieczne do prawidłowej funkcji układu nerwowego. Ich silny niedo-
bór może prowadzić do stwardnienia rozsianego (z czym zmierzyła się doktor
Terry Wahls). Są też potrzebne do tego, abyś był płodny, abyś rodziła zdrowe
dzieci, aby spalać tkankę tłuszczową i generalnie przerabiać tłuszcz!
Badania: witamina B12, witamina B9, witamina B6, homocysteina, kwas
metylomalonowy w moczu, profil kwasów organicznych w moczu.

Jaka żywność dostarcza B complex?


Ryby oraz owoce morze, mięso, podroby, produkty zbożowe, orzechy.
Skupimy się szczególnie na dwóch witaminach, które są szczególnie niedo-
borowe u Polaków, a mają ogromny wpływ na pracę tarczycy.

173
R ozszyfruj swoją krew

Suplementacja – jakie suplementy wybierać?

Polecane przez nas firmy suplementacyjne (to nie znaczy, że każdy suple-
ment z tej firmy jest dobry składowo):
• NOW Foods,
• Solgar,
• Doctor’s Best,
• Jarrow Formulas,
• Country Life,
• Thorne,
• Life Extension,
• Pure Encapsulations.
Wytłuszczone na czarno w większości dostępne są w Polsce. Reszta to
głównie firmy rynku amerykańskiego. Są hipoalergiczne, bez zbędnych dodat-
ków, nie zawierają glutenu, nabiału ani sztucznych wypełniaczy.
Pamiętaj, że suplement suplementowi nierówny. Nie dość, że ważna jest
forma, to także firma, a raczej zawartość substancji aktywnej i innych wypełnia-
czy oraz dodatków.
Suplement zaczynaj przyjmować zawsze od małej dawki, stopniowo ją
zwiększając do kilku tabletek dziennie (jeśli taką ilość masz zaleconą). Obser-
wuj swój organizm i wyłapuj na bieżąco niepokojące objawy. Suplementy le-
piej brać też w proszkach, płynach a na końcu w tabletkach – chodzi o przy-
swajalność.
Niebagatelne znaczenie ma również czas przyjmowania danej substancji.
Dlatego selen czy cynk powinny być brane między posiłkami lub na czczo. Se-
len lubi towarzystwo witaminy E, a cynk – witaminy C. Ważne są też interakcje
leków z suplementami oraz żywności z lekami i suplementami.
Słynnym przykładem jest sok z grejpfruta, na który należy uważać przy
przyjmowaniu statyn (leków na obniżenie cholesterolu) czy leków na nadci-
śnienie i najpopularniejszych antybiotyków.
Magnez nie lubi wapnia, selen nie lubi cynku, a żelazo dobrze przyjmo-
wać z witaminą C.

174
P raktyczny poradnik dla każdego

Suplementów w większości też nie powinniśmy przyjmować przez cały


rok, tylko dostosować je do naszych wyników, objawów itd. Jeśli mamy już ład-
ny poziom witamin B complex we krwi, to tak naprawdę suplementacja co-
dzienna nie jest już potrzebna, warto będzie przyjmować B complex doraźnie
w chwilach większego zapotrzebowania – stresu, niedospania, imprezy, spoży-
wania alkoholu.
Podstawą naszej suplementacji zawsze powinna pozostawać dieta. Warto
się tego trzymać.

Leki na tarczycę

Przy użyciu leków na tarczycę istnieje kilka złotych zasad.


Najważniejsze to dobrać rodzaj, jak i dawkę leku do pacjenta w odpowied-
nim czasie i w odpowiedni sposób. Tym powinien zajmować się wykwalifiko-
wany lekarz.
Przy włączeniu/wyłączeniu leku lub zmianie dawki leku badania trójki tar-
czycowej wykonujemy co 6 tygodni. Rano na czczo przed badaniem nie łyka-
my swojej dawki leku.
Przy nadmiarze leku możemy się czuć tak jak przy niedomiarze – rozdraż-
nienie, bóle mięśni, ataki paniki, depresje. Dlatego zawsze należy zaczynać od
małych dawek i stopniowo je zwiększać, a także stopniowo zmniejszać dawki
leku – nigdy nie schodzić z leku z dnia na dzień!
Leki na tarczycę – szczególnie trójjodotyronina – nie powinny być też wy-
korzystywane przez osoby, które chcą się odchudzić lub przygotowują się na
występ na zawodach bikini.
Należy zdać sobie sprawę, że użycie takiego leku nawet na kilka tygodni
zmienia reakcję naszej osi podwzgórze-przysadka-tarczyca, a konkretniej bę-
dzie nasilać sprzężenie zwrotne ujemne, więc stężenie TSH będzie spadało
– używanie takich hormonów może przynieść ogromne skutki uboczne i ko-
nieczność przyjmowania ich już do końca życia!
Branie leków, kiedy jesteś chory, spowoduje (prawdopodobnie) szereg ko-
rzyści: odzyskasz energię, wartość TSH się wyrówna, spadnie miano przeciw-
ciał tarczycowych.

175
R ozszyfruj swoją krew

Pamiętaj tylko, że żaden lek nie zatrze przyczyny Twojej choroby. Jeśli cho-
rujesz z powodu niedoborów aminokwasów przy niedożywieniu lub proble-
mach trawiennych, hormony przywrócą Twoją energię, ale tylko częściowo,
gdyż aminokwasy potrzebne są także do budowy innych hormonów, enzymów
i całego Twojego ciała. Problem, którego nie rozwiązałeś, powróci z podwój-
ną siłą. Choroby autoimmunologiczne dodatkowo lubią chodzić parami czy też
trójkami – jeśli chorujesz na chorobę Hashimoto lub Gravesa-Basedowa, uwa-
żaj, ponieważ możesz szybko zacząć chorować na inne choroby autoimmunolo-
giczne. Leki nie zaadresują przyczyny Twojego stanu!
Według rekomendacji przy subklinicznej niedoczynności tarczycy raczej le-
ków nie dostaniesz, choć to zależy, bo są też specjaliści, którzy tylko na podstawie
TSH na poziomie np. 5 μIU/ml przepiszą leki, nie pytając o Twoje samopoczu-
cie ani o Twój tryb życia czy inne czynniki mogące mieć wpływ na wynik. Jed-
nakże w naszej opinii samo TSH to zbyt mało, by móc stwierdzić, czy leków po-
trzebujesz – koniecznie są USG, cała trójka tarczycy i wywiad Twoich objawów.
W tabelce najważniejsze różnice między lekami wykorzystywanymi w Polsce.

Izabella Wentz

176
P raktyczny poradnik dla każdego

Przed przyjęciem leku zadbaj o prawidłowe pH w żołądku, gdyż możesz


nie przyswajać leku w całości, stąd istnieje zalecenie przyjmowania hormonu
tarczycy na czczo, jako że nasz żołądek powinien mieć wtedy dość niskie pH.
Posiłek powinieneś zjeść dopiero po 15–30 minutach od przyjęcia hormo-
nu. Nie łączyć z innymi lekami ani żadnymi suplementami, nawet probiotyka-
mi! Do 4 godzin po zażyciu leku nie przyjmuj magnezu, żelaza ani wapnia, gdyż
obniżają one wchłanianie leku.
Co ciekawe, u 20% osób z Hashimoto choroba cofa się sama spontanicznie
i takie osoby mogą odstawić leki bez żadnych niepożądanych objawów! Oczy-
wiście jeśli dojdziemy do przyczyny swojej choroby i ją rozwiążemy, też mamy
na to szanse. Leki to nie zawsze wyrok na całe życie.
Niektórzy mogą też bardzo źle reagować na dodatki w leku. Wtedy lepiej
wybrać coś czystego, np. Letrox, który nie zawiera w składzie laktozy, a substan-
cja czynna jest identyczna.
Przed przyjęciem leków warto sprawdzić swoje nadnercza – może się oka-
zać, że cierpisz na chorobę Addisona, czyli autoimmunologiczną niedoczyn-
ność nadnerczy, a wtedy leki na tarczycę utrudnią diagnozę tej choroby. Z kolei
objawy niedoczynności nadnerczy, jak i tarczycy są bardzo podobne!
Podsumowując, często najlepszą taktyką wydaje się przyjmowanie leków
oraz szukanie przyczyny swojej choroby, a także strategie zmierzające ku roz-
wiązaniu problemów, czyli zmiana stylu życia. Gdy problemy zostaną rozwią-
zane i lekarz wyrazi zgodę – można próbować odstawić leki.
Należy pamiętać, że odpowiednio przyjmowane leki nie wyrządzą nam
krzywdy, a mogą bardzo przyczynić się do odzyskania energii i zmniejszenia
wystąpienia powikłań tarczycowych. Leki nie są więc w żadnym kontekście złe,
ale uważamy, że to niewystarczająca taktyka.

Co według naszych obserwacji


zazwyczaj pomaga przy chorobach tarczycy?

1. Wyrównanie poziomu selenu i cynku oraz innych niedoborów (B12,


B9, żelazo).
2. Wyrównanie stężenia witaminy D3.

177
R ozszyfruj swoją krew

3. Uzupełnienie hormonów tarczycy.


4. Uregulowanie pracy przewodu pokarmowego i trawienia – często po-
mogą enzymy trawienne oraz betaina HCL.
5. Zbadanie indywidualnych nietolerancji oraz alergii pokarmowych
i ich eliminacja z diety.
6. Unikanie fluoru, bromu i chloru.
7. Wyrzucenie toksyn z diety i otoczenia oraz dodanie zielonych soków
do swojej diety.
8. Redukcja stresu i dbałość o pracę nadnerczy.
9. Zaadresowanie infekcji (często ukrytych) i wyrównanie dysbiozy je-
litowej przy pomocy probiotyków oraz produktów fermentowanych.
10. Dieta 3 × BEZ: BEZ cukru, BEZ glutenu, BEZ nabiału.
Pamiętaj, że to nasze obserwacje i nie wszystko u każdego będzie pomoc-
ne. Nawet połączenie wszystkich terapii nie gwarantuje wyzdrowienia u każde-
go, choć daje na to spore szanse.

Pełna diagnostyka –
jak szukać przyczyn swojej choroby tarczycy?

Jak wygląda pełna diagnostyka przy chorej tarczycy? Oczywiście nie zale-
camy robić wszystkiego naraz, bo zbankrutujesz, ale po kolei i według prioryte-
tów. Być może nigdy nie będziesz potrzebował aż tak szerokiej i rozbudowanej
diagnostyki. Być może wcale jej nie potrzebujesz. Wypiszemy jednak wszyst-
ko to, co potencjalnie może dać odpowiedź na pytanie, dlaczego Twoja tarczyca
pracuje gorzej, a Ty skonsultuj to ze swoim lekarzem prowadzącym:
• TSH, FT3, FT4, czyli nasza trójka tarczycy,
• rT3 – odwrócone T3,
• aTPO, aTG, aTRAB – przeciwciała skierowane na tarczycę,
• USG tarczycy, najlepiej z Dopplerem,
• morfologia z rozmazem,
• glukoza + insulina na czczo (opcjonalnie OGTT + krzywa insulino-
wa),

178
P raktyczny poradnik dla każdego

• elektrolity,
• selen, cynk, miedź,
• wodorowo-metanowy test oddechowy w kierunku SIBO,
• gen MTHFR C677T, A1298C – najlepiej panele metylacyjne
z 23andMe,
• kwas foliowy, witaminy B12, B6, homocysteina, kwas MMA z moczu,
• żelazo, ferrytyna, transferryna,
• 25OHD3, ewentualnie 1,25(OH)2D3,
• panele alergiczne sIgE,
• hormony płciowe – progesteron, estradiol, prolaktyna, testosteron wol-
ny i całkowity, LH, FSH,
• diagnostyka hormonów nadnerczy – kortyzol, DHEA,
• badanie moczu ogólne,
• celiakia i zaburzenia genetyczne,
• diagnostyka w kierunku innych autoimmunologii współwystępują-
cych, jeśli występują objawy,
• diagnostyka jelit – kalprotektyna, M2-PK, flora bakteryjna jelit,
• analiza kału pod względem resztek pokarmowych, pH oraz krwi uta-
jonej,
• infekcje:
›› Helicobacter pylori: test oddechowy.
›› Epstein-Barr: przeciwciała przeciw EBV IgM-VCA oraz IgG-
VCA w celu wykrycia obecnie trwającego lub świeżo przebyte-
go zakażenia, IgG-VCA – w celu rozpoznania dawnego zakażenia.
›› Opryszczka: badanie DNA HSV jest bardzo dobre lub mniej
dokładne przeciwciała HSV-1 i HSV-2. Obecność przeciw-
ciał IgM dla HSV-1 lub HSV-2 wskazuje na trwające aktywne za-
każenie. Przeciwciała IgG świadczą o przebytym zakażeniu.
›› Badaniem przesiewowym w kierunku boreliozy jest zawsze naj-
pierw ELISA i test Western – Blot, wtedy, jeśli wynik wyjdzie
wątpliwy lub dodatni, lekarz powinien zlecić dalsze badania. ELI-

179
R ozszyfruj swoją krew

SPOT jest bardziej czuły niż ELISA, jednak i tak konieczne są


dalsze badania chorego. Tutaj najczęściej wykonuje się RT-PCR
dla potwierdzenia. Można też wykonać ELISPOT, jednak lep-
szym rozwiązaniem jest RT-PCR.
Mniej dokładne testy od RT-PCR, choć dokładniejsze niż ELI-
SA i test W-B to LTT (Test Transformacji Limfocytów) borrelia
i KKI (Krążące Kompleksy Immunologiczne) borrelia. Jeśli masz
jakiekolwiek objawy, zbadaj więc RT-PCR.
›› Yersinia enterocolitica: przeciwciała ELISA IgG, IgM oraz IgA
lub test jakościowy – Real-Time PCR, czyli wykrywanie DNA
naszej Yersini.
EliSpot można wykorzystywać przy takich zakażeniach jak:
»» Borrelia burgdorferi,
»» Borrelia miyamotoi,
»» Anaplasma/Ehrlichia,
»» Chlamydia pneumoniae,
»» Chlamydia trachomatis,
»» Yersinia,
»» Epstein-Barr Virus (EBV),
»» Herpes Simplex Virus (HSV 1/2).
›› Candida albicans, a raczej jej przerosty. UWAGA! W kale rzad-
ko wychodzi dodatnia mimo objawów. Dobrym rozwiązaniem jest
więc multipleksowy test PCR w kierunku DNA Candida.
• Pasożyty: badanie kału np. w laboratorium FeliX, ewentualnie prze-
ciwciała na konkretne pasożyty, nie ma jednak badania z dobrą sku-
tecznością dla każdego.
Izabella Wentz poleca GI Pathogen Screen 401H z BioHealth. My może-
my jeszcze polecić badania z Doctor’s Data – Comprehensive Stool Analysis.
LABORATORIA, KTÓRE MOŻEMY POLECIĆ (to nie znaczy, że
każde badanie z danej firmy jest najlepsze na rynku, ale większość – zdecydo-
wanie tak):
• BioHealth Laboratory,

180
P raktyczny poradnik dla każdego

• Doctor’s Data,
• Diagnostyka – krew,
• ALAB – krew,
• Synevo – krew,
• FeliX – kał,
• Genom
• Euroimmun DNA – geny,
• VitaImmun – kał/jelita.
Wytłuszczone na czarno w większości dostępne są w Polsce.

181
Dieta przy zaburzeniach
pracy tarczycy

Jeden z ważniejszych działów przy chorobach tarczycy. Choć równie waż-


ny jak psychika, to jednak – będąc dietetykiem – czuję duże wyzwanie, tworząc
ten dział.
Należy zacząć od tego, że nie ma idealnej diety dla każdego. Każdy z nas
jest inny, unikalny i musi znaleźć swoją drogę.
Wiemy jednak, że zła dieta poprzez uszkodzenie jelita może być czynni-
kiem wyzwalającym chorobę Hashimoto czy też Gravesa-Basedowa. Wiemy
też, że zbyt mała lub zbyt duża kaloryczność może być przyczyną złej pracy tar-
czycy w kierunku niedoczynności, a czasem nawet nadczynności. Choroby au-
toimmunologiczne mają swoje początki w genach – nie da się bez odpowied-
nich genów zachorować na Hashimoto czy cukrzycę typu 1, ale to dopiero epi-
genetyka – wpływ naszego stylu życia na geny – jest prawdziwym odkryciem
ostatnich czasów. To znaczy, że nie każdy posiadający geny zachoruje na daną
chorobę w zależności od czynników występujących w jego środowisku.
Jeśli więc chorujesz na którąkolwiek chorobę tarczycy, Twoja dieta powinna
ulec zmianie w kierunku zdrowszej. Niektóre osoby chorujące już po odstawie-
niu cukru odczują ogromną różnicę i poprawią swoje samopoczucie. Niektórzy
jednak będą musieli odrzucić ze swojej diety nie tylko wysokocukrowe, prze-

183
R ozszyfruj swoją krew

tworzone jedzenie, ale również składniki, których nie tolerują, takie jak cho-
ciażby gluten, nabiał czy jajka.
Dla części osób i to nie wystarczy i będą one musiały iść jeszcze dalej – od
psychiki poprzez suplementację aż do eliminacji toksyn.
Istnieje kilka wspólnych mianowników każdej idealnej diety. Należą do
nich:
• brak przetworzonej żywności,
• brak cukru w formie nienaturalnej,
• brak kwasów tłuszczowych trans,
• żywność bogata w składniki odżywcze,
• żywność urozmaicona,
• spora zawartość witamin i minerałów.
Istnieje kilka diet mogących pomóc przy chorobach tarczycy. W tej chwili
za jedną z lepszych uważa się dietę AIP – protokół autoimmunologiczny – jed-
nakże jest to dieta wymagająca dużego poświęcenia, gdyż wykluczamy tu wie-
le produktów i nie każdy dobrze poradzi sobie z nią psychicznie; kosztuje nas
ona wiele wyrzeczeń.
Kolejną jest dieta paleo – podobna do AIP, jednakże mamy tu już więcej
produktów do wykorzystania (AIP + jaja, orzechy, rośliny psiankowate). Na tym
podejściu już więcej osób sobie dobrze radzi i odkrywa jej niesamowite efek-
ty w swoim samopoczuciu. Istnieje też kilka rozwiązań podobnych do diety pa-
leo, m.in. dieta GAPS dedykowana wszystkim osobom z chorymi jelitami, die-
ta SCD, która świetnie sprawdzi się przy SIBO czy problemach ze wzdęciami,
dieta Low FODMAPs, która jest uboga w fermentujące węglowodany, więc też
dobrze sprawdzi się przy problemach jelitowych.
Poza tym mamy do wykorzystania jeszcze dietę bezglutenową, dietę bez-
mleczną, dietę bezjajeczną, dietę bez strączków.
Naszym faworytem jest jednak dieta samuraja – to jeszcze coś więcej niż
paleo (paleo + bezglutenowe zboża). Dlaczego? Dlatego, że jest świetnym roz-
wiązaniem na początek prawie dla każdego, kto cierpi na choroby tarczycy. Nie
jest ona aż tak ograniczająca, jeśli chodzi o dobór produktów, a do tego można
ją smacznie i sycąco skomponować, co daje gwarancję dłuższego jej utrzyma-
nia przez osobę chorą.

184
P raktyczny poradnik dla każdego

Oczywiście jeśli ktoś poczuje się lepiej, ale chce iść krok dalej, wtedy dobrze
przejść na dietę paleo czy AIP i spróbować tego rozwiązania. Najważniejsza jest
jednak indywidualność każdej osoby i diety dla niej.
A co ze sposobami żywienia wegetariańskimi i wegańskimi?
Na co dzień nie zajmujemy się układaniem takich diet, ale wiemy, że część
pacjentów zareaguje lepiej właśnie na takie podejścia przy chorobach tarczy-
cy. Taka dieta może być też dobrym wstępem czy też przerywnikiem diety pa-
leo lub AIP.
Nie oszukujmy się – jedzenie mięsa codziennie w końcu każdemu się może
się znudzić… Dobrze wtedy zastosować podejście wegeteriańskie, które doda
nam nowych smaków i wprowadzi świeżą inspirację do naszej kuchni. Nie każ-
dy jednak może sobie na nie pozwolić – przy chorych jelitach możemy mieć po-
ważne problemy z trawieniem nasion roślin strączkowych czy zbóż, co w takich
dietach stanowi spory procent żywieniowy.
Jeśli jesteś osobą, która świetnie czuje się na podejściu wege i absolutnie nie
chce zmienić swojej diety, nie będziemy Cię zmuszać, bo widocznie Twój orga-
nizm takiej właśnie diety potrzebuje. Spróbuj jednak poszukać złotego środka,
bo jeśli nadal masz wysokie miano przeciwciał, a tarczyca szaleje, to widocznie
jest jeszcze coś, co warto zmienić – być może wyrzucenie glutenu z diety, być
może dorzucenie ryb czy owoców morza, być może większa obróbka przygo-
towująca nasiona roślin strączkowych. Tak jak pisałyśmy wyżej – zawsze warto
znaleźć indywidualne rozwiązanie dla siebie i swojego organizmu, a dieta we-
getariańska może okazać się tą właściwą dietą.
Podsumowując, diety roślinne mogą się wspaniale sprawdzić przy choro-
bach tarczycy, jednak według najnowszych rekomendacji lepiej sprawdzają się
diety wyłączające nasiona roślin strączkowych ze względu na problemy jelito-
we przy chorobach tarczycy. Jeśli jednak lepiej czujesz się nie jedząc mięsa, lecz
właśnie strączki, to znaczy że to jest droga dla Ciebie i warto słuchać swoje-
go organizmu.
Nasze obserwacje potwierdzają dobre samopoczucie chorych na tarczycę
przy zastosowaniu diety samuraja czy też diety paleo, jednakże uważamy, że
każdy musi znaleźć drogę dla siebie.

185
R ozszyfruj swoją krew

Dieta dla mnie

Aby skomponować dietę dla Ciebie, powinieneś znać podstawowe infor-


macje, które pomogą w jej utworzeniu:
• wyniki swoich badań laboratoryjnych, a szczególnie niedobory, stan
morfologii, pracy wątroby oraz tarczycy i jelit,
• wyniki swoich nietolerancji oraz alergii pokarmowych,
• produkty, po których czujesz się źle,
• produkty, których nie lubisz,
• choroby przewlekłe lub zaburzenia zdrowotne,
• stan przewodu pokarmowego.
Zanim zaczniesz stosować jakąkolwiek dietę – zacznij od podstaw!
Wyrzuć ze swojego domu:
• fastfoody i wszelkie gotowce!
• pokarmy przetworzone,
• alkohol – przynajmniej na 60–90 dni,
• jedzenie z dodatkami: barwniki, substancje smakowe, konserwanty,
• jedzenie pryskane Roundupem – kukurydzę, soję, rzepak, buraki cu-
krowe,
• cukier z cukierniczki!
• słodycze,
• margaryny oraz rafinowane oleje roślinne: kukurydziany, sojowy, sło-
necznikowy, rzepakowy, mixy olejów,
• produkty zawierające w składzie utwardzony/częściowo utwardzony
tłuszcz roślinny (tłuszcze trans), np. kostki rosołowe, sosy w proszku,
mieszanki przypraw,
• inne postaci cukru i słodziki, np. cukier trzcinowy, melasa, syrop klo-
nowy, z agawy, dekstroza, maltoza, fruktoza, maltodekstryna, aspartam,
acesulfam, syrop glukozowo-fruktozowy, syrop kukurydziany,
• produkty, które mają listę składników dłuższą niż 5,

186
P raktyczny poradnik dla każdego

• białą pszenną mąkę i produkty z niej wytworzone, np. makarony, pie-


rogi, kluski,
• mięso poddane obróbce: mięso w puszkach, wędliny, gotowe hambur-
gery czy hot dogi,
• produkty light i dietetyczne, fit, 0%, odtłuszczone,
• soję, kukurydzę i wszystkie produkty z nich wytworzone,
• wszystkie produkty zawierające glutaminian sodu i wzmacniacze sma-
ku (grupa E620–E640) – kostki rosołowe, Vegetę, Maggi, ziarenka
smaku, gotowe nienaturalne mieszanki przypraw, fixy, pomysły na…,
gotowe sosy, zupki chińskie.
Przed rozpoczęciem DIETY!
 zacznij prowadzić zapiski swojego żywienia i samopoczucia,
 sprecyzuj swoją motywację,
 określ swoje przeszkody,
 określ swoje cele,
 ustal datę rozpoczęcia procesu,
 przygotuj swoją kuchnię,
 pozbądź się z kuchni szkodliwych i niepotrzebnych produktów,
 zaopatrz się w niezbędne produkty,
 stwórz sobie dogodne warunki – poinformuj swoje najbliższe otocze-
nie o próbie zmiany i poproś ich o wsparcie oraz uszanowanie Two-
ich decyzji,
 wyznacz twarde granice osobom, które namawiają Cię do rezygnacji
czy odstępstw od Twojego planu żywieniowego.

Dieta przy Hashimoto – kilka słów

Biorąc pod uwagę złożony charakter chorób autoimmunologicznych, nie


ma jednego uniwersalnego podejścia żywieniowego, które byłoby w stanie wy-
posażyć nas w „magiczną pigułkę”. Wiemy jednak, jakie są pryncypia dotyczą-
ce budowania ogólnych zasad żywienia w tej chorobie celem wywołania remi-
sji stanu zapalnego i zapobieżenie dalszemu uszkadzania gruczołu tarczowego,

187
R ozszyfruj swoją krew

co później podlega jedynie indywidualizacji w zależności od obrazu kliniczne-


go pacjenta – są to więc wytyczne, do których warto dążyć. Rzeczywiście bada-
nia naukowe w kwestii diety w Hashimoto sobie przeczą, więc najważniejsza
jest zawsze obserwacja.
Do największych błędów w diecie chorego na Hashimoto należą (trzeba
pamiętać o indywidualizacji, ponieważ zalecenia ogólne nie są prawidłowe dla
każdego):
• spożywanie pszenicy zawierającej gluten oraz zbóż zawierających po-
dobne struktury białkowe, co może dawać reakcje krzyżowe z glute-
nem: żyto, jęczmień, owies, orkisz (czasem nawet kukurydza, jaglanka,
kawa itd.). Najlepiej wyłączyć gluten po badaniu celiakii, jeśli występu-
ją jakiekolwiek przesłanki do jej występowania u pacjenta, gdyż choro-
ba ta często współwystępuje z chorobą Hashimoto,
• spożywanie przetworzonych produktów mlecznych, problemem czę-
sto jest tu kazeina, ale też laktoza (serki, twarożki, jogurty, mleko na-
wet bez laktozy),
• spożycie produktów zwiększających stany zapalne: nadmiar cukru
i jego pochodnych w diecie (syrop glukozowo-fruktozowy, cukier in-
wertowany), kwasy tłuszczowe trans roślinne, nadmierny udział kwa-
sów tłuszczowych omega-6 (pestki słonecznika i dyni, sezam, wiele
popularnych orzechów) kontra omega-3,
• spożycie produktów przetworzonych – (zagęstniki, słodziki, barwniki,
substancje koloryzujące i konserwujące), co powinno być odradzone
przy każdej jednostce chorobowej, oczywiście okazjonalnie są to rze-
czy dozwolone, chodzi o nadmiary i częste spożycie,
• spożycie jajek (i żółtka, i białka), szczególnie codziennie – warto u ta-
kich osób rotować jajka lub je ograniczać ze względu na częste nieto-
lerancje jajek wśród tych grup,
• spożycie nasion roślin strączkowych w nadmiarze czy też niedogo-
towanych/nieprzygotowanych odpowiednio nasion, szczególnie soi,
ze względu na dużą zawartość goitrogenów, fitoestrogenów i innych
czynników, które mogą (choć nie muszą) obciążać organizm chorego.
Co ważne, dobrze przygotowane nasiona roślin strączkowych mogą
być bazą diety osoby chorującej na tarczycę w przypadku kiedy jest to

188
P raktyczny poradnik dla każdego

osoba niespożywająca mięsa czy ryb, jednak ważne aby nadal była to
dieta niskoprzetworzona i dostosowana do potrzeb chorego.
Rzeczywiście najważniejsze jest wyłączenie najbardziej przetworzo-
nych produktów i indywidualne podejście do pacjenta, aczkolwiek warto już
w pierwszej kolejności wyłączyć pszenicę.
W przypadku Hashimoto trzy najczęstsze grupy nietolerancji pokarmo-
wych IgG zależnych to gluten, nabiał i jajka. Biorąc pod uwagę, że autoimmu-
nologia może pojawić się przy jelicie, które wobec badania zonuliny i kalpro-
tektyny wydaje się szczelne, ocena nietolerancji pokarmowych wobec wysokich
odpowiedzi IgA oraz IgG daje nam broń w wykluczeniu składników żywno-
ści, które choć niskoprzetworzone, mogą być dla nas szkodliwe i stymulować
wzrost przeciwciał. Lekarze mogą nie rekomendować badań IgG i IgA. O ile
co do IgA można się zgodzić – mamy jeszcze mało prac badawczych – o tyle
IgG przemawia już do nas bardziej.
Pamiętajmy jednak, że nawet badania nietolerancji pokarmowych mają
swoje ograniczenia (m.in. wcześniej dieta eliminacyjna u pacjenta, niedobory
immunologiczne IgG i IgA itd.), więc podstawą dietoterapii tych osób i tak po-
zostaje regeneracja jelit oraz znalezienie źródła choroby (stres, infekcje, niedo-
bory). Warto dodać, iż jednostka chorobowa Hashimoto jest nieuleczalna, jed-
nakże możemy dojść do remisji i ograniczyć stan zapalny, do czego warto dą-
żyć, a osiągniemy to zazwyczaj łącząc różne aspekty stylu życia (w tym diete-
tyczne) w całość.
Dla uściślenia: możesz być osobą z chorobą Hashimoto, która będzie co-
dziennie zajadała się strączkami i jajkami, a i tak uda Ci się wejść w remisję
tej choroby. Po pierwsze dlatego, że możesz nie mieć żadnych alergii i nietole-
rancji na te produkty, po drugie dlatego, że Twój przewód pokarmowy świet-
nie sobie radzi z tymi produktami, a po trzecie dlatego, że znajdziesz i wyeli-
minujesz inną przyczynę Twojej choroby, np. infekcję. Jednak mimo wszyst-
ko wyżej wymienione grupy produktów spożywczych zazwyczaj dobrze jest
ograniczyć lub wyeliminować, gdyż większość osób z Hashimoto będzie źle
na nie reagowała. Lub przynajmniej warto przyjrzeć się reakcji na dane pro-
dukty czy pokarmy.

189
R ozszyfruj swoją krew

U każdej osoby chorej na niedoczynność czy też niedoczynność Hashimo-


to zaleca się wykluczyć z diety laktozę. Laktoza jest cukrem mlecznym, któ-
ry często powoduje nietolerancje. Jeśli pijemy mleko i po nim występuje luź-
ny stolec, to może to być właśnie nietolerancja laktozy. Okazuje się, że wyklu-
czenie laktozy z diety często powoduje obniżenie się stężenia TSH we krwi.
Jakie produkty są źródłem laktozy w naszej diecie?
• mleko,
• jogurty,
• kefir,
• maślanka,
• serwatka,
• twarogi i twarożki,
• śmietany,
• lody z mleka.
Na polskim rynku możemy już kupić produkty bez laktozy, które w takiej sy-
tuacji są często lepszym rozwiązaniem, choć problemu do końca nie rozwią-
zują, szczególnie w sytuacji, w której skład prezentuje się o wiele gorzej niż
w sytuacji produktu z laktozą.
Często proponujemy wtedy całkowitą rezygnację z nabiału, również z powo-
du zawartości kazeiny, czyli białka mlecznego, które też może powodować
problemy trawienne u osób z niedoczynnością.

Dieta przy chorobach tarczycy – zalecenia ogólne dla każdego

Produkty do wyrzucenia:
• kukurydza i produkty kukurydziane,
• syrop glukozowo-fruktozowy,
• orzeszki ziemne,
• pszenica,
• produkty przetworzone,

190
P raktyczny poradnik dla każdego

• produkty z długą liczbą


U każdej osoby chorej na niedoczyn-
składników,
ność czy też niedoczynność Hashimoto,
• słodzone soki owocowe, ale też nadczynność oraz nadczynność
• napoje gazowane, Gravesa-Basedowa zaleca się wykluczyć
• owoce z puszki, z diety pszenicę. Pszenica jest zbożem,
które w naszej diecie jest wszechobecne.
• soja. W naszym kraju spożywamy spore ilości
Produkty do wyrzucenia chleba pszennego oraz mąk pszennych
względnie – rekomendujemy ich wykorzystywanych w produkcji piero-
wyrzucenie/ograniczenie przy cho- gów, naleśników, pizzy czy makaronów.
robach tarczycy:
• nabiał: masło, kazeina, sery, twaróg, śmietana, jogurt, kozi ser, owczy
ser, lody, mleko, serwatka,
• jajka (dozwolone w samuraju i paleo, zakazane w AIP),
• gluten: jęczmień, żyto, nieoczyszczony owies i produkty je zawierające,
• nasiona roślin strączkowych: fasola, cieciorka, soczewica, groch,
• mleka roślinne: migdałowe, ryżowe, orzechowe.
Produkty do ograniczenia – przy niektórych podejściach muszą być cał-
kowicie odrzucone:
• orzechy,
• nasiona słonecznika, dyni,
• rośliny psiankowate: bakłażan, papryka, ziemniak, pomidor,
• jagody goji,
• zboża bezglutenowe: komosa ryżowa, amarantus, kasza jaglana, gry-
czana, ryż.
Przy niedoczynności lub niedoczynności Hashimoto uważaj też (ze
względu na goitrogeny) na:
• duże ilości kaszy jaglanej,
• surowe brokuły, kalafiory, rzepę, kapustę, brukselkę,
• orzeszki ziemne,
• soję,
• duże ilości jarmużu czy truskawek.

191
R ozszyfruj swoją krew

To mam się odżywiać powietrzem?


Nie… Do tego jeszcze nie doszło, choć dziś nie ma zdrowej żywności –
każda grupa ma swoje wady i zalety, należy wybierać jak najmniejsze zło.

Co więc mogę jeść?


 wysokiej jakości produkty mięsne – najlepiej organiczne: wołowina, ja-
gnięcina, wieprzowina, drób, dziczyzna,
 wysokiej jakości ryby dzikie: dorsz, halibut, pstrąg, sola, rdzawiec oraz
sardynki i szprotki w wodzie,
 owoce morza,
 mleko kokosowe.

Warzywa – najlepiej organiczne:


 produkty kiszone,  szczypior,
 karczochy,  ogórki,
 szparagi,  oliwki z wody,
 jarmuż,  cebula,
 sałata,  pasternak,
 grzyby,  wodorosty,
 buraki,  szpinak,
 kapusta,  dynia,
 brokuły,  bataty,
 kalafiory,  rzepa,
 marchew,  cukinia.
 seler,

Zdrowe tłuszcze:
 awokado,  olej lniany budwigowy,
 olej z awokado,  olej z wiesiołka,
 olej kokosowy nierafinowa-  olej z czarnuszki,
ny,  masło klarowane.
 oliwa z oliwek,

192
P raktyczny poradnik dla każdego

Owoce – najlepiej organiczne:


 jabłka,  wiśnie,
 kiwi,  kokos,
 cytryny,  żurawina,
 limonki,  figi,
 mango,  grejpfruty,
 melony,  winogrona,
 banany,  nektarynki,
 awokado,  pomarańcze,
 morele,  brzoskwinie,
 gruszki,  maliny,
 jeżyny,  truskawki,
 borówki,  mandarynki.
Przyprawy:
 ocet jabłkowy,  czosnek,
 bazylia,  imbir,
 liść laurowy,  musztarda,
 czarny pieprz,  gałka muszkatołowa,
 kakao,  oregano,
 kardamon,  pietruszka,
 kolendra siewna,  rozmaryn,
 cynamon,  sól himalajska,
 goździki,  estragon,
 kminek,  tymianek,
 mniszek lekarski,  kurkuma.
 koper,

Należy pamiętać, że w aktywnej fazie choroby Hashimo-


to warto unikać codziennego czy też dużego spożycia ryb
morskich oraz owoców morza ze względu na dużą zawar-
tość jodu w tych produktach.

193
R ozszyfruj swoją krew

Dodatki – okazjonalnie:
 stewia,  owoce suszone bez siarki,
 ksylitol,  wiórki kokosowe,
 erytrytol,  płatki kokosowe 100%.
 naturalny miód,

Mąki:
 kokosowa,  żołędziowa,
 kasztanowa,  platanowa,
 z topinamburu,  arrarutowa.
Z naszych doświadczeń wynika, że jeśli ktoś zastosuje się do tych wskazó-
wek żywieniowych, już nie będzie chciał z nich rezygnować. Wzrastają ener-
gia i koncentracja, a więc i trzymać się swoich pojemniczków jest łatwiej. Zy-
skasz też motywację do dalszego działania i odzyskiwania zdrowia. Wielu na-
szych podopiecznych powtarza, że w końcu wrócili do siebie albo że nigdy nie
czuli się tak dobrze!
Nawet jeśli nie jesteś przekonany do powyższych wytycznych – nie zaszko-
dzi Ci spróbować! A może okazać się, że to jest to!
Najlepszą nagrodą przestrzegania zasad żywieniowych niewątpliwie będzie
ewentualne uwolnienie się od objawów choroby, lepsze samopoczucie i zrzuce-
nie nadprogramowych kilogramów.
Tak naprawdę nie zachęcamy Cię do żadnej diety… Zachęcamy Cię do
zmiany stylu życia – na ZAWSZE.

Przykładowy jadłospis

Jak więc mógłby wyglądać jadłospis dla osoby z zaburzeniami pracy tar-
czycy?

194
P raktyczny poradnik dla każdego

Dieta przy nadczynności/nadczynności Gravesa–Basedowa

Właściwie przy nadczynności mamy niewiele różnic jeśli chodzi o żywienie.


Dlatego nie poświęcamy na to osobnego działu, bo w sytuacji zastosowania

195
R ozszyfruj swoją krew

się do działu zasad odżywiania przy chorobach tarczycy nawet w nadczynności


uzyskamy bardzo dobre efekty.
Jakie są dodatkowe założenia czy różnice w sytuacji nadczynności tarczycy?
 Dieta powinna być optymalnie kaloryczna, czasem musi mieć więcej
kalorii (15–25%), dodatkowo musimy zwrócić uwagę na większe ilości
węglowodanów oraz białka – nawet do 2g/kg masy ciała.
 Białka w diecie nie może być jednak zbyt wiele, ponieważ białko rów-
nież przyspiesza metabolizm.
 Białko – 3–4 porcje w ciągu dnia (mięso, ryby, jaja, owoce morza, jeśli
nie jesz mięsa – strączki dobrze przygotowane, ser kozi, ser owczy) –
zbyt duża ilość białka będzie działała jeszcze gorzej – przyspieszy me-
tabolizm.
 Węglowodany –2–5 porcji w ciągu dnia.
 Goitrogeny? Tak jak w niedoczynności były problemem, tak w nad-
czynności możemy je wykorzystać do blokowania wytwarzania hor-
monów tarczycy.
 Tłuszcze – 3–4 porcje w ciągu dnia (różne: oliwa z oliwek, olej ko-
kosowy i masło ghee do smażenia, na zimno olej z wiesiołka, lniany,
z awokado).
 Warzywa – 3–7 porcji w ciągu dnia (różnorodne, kolorowe).
 Owoce – 2–4 porcje w ciągu dnia (różnorodne, kolorowe – szczegól-
nie niskocukrowe: borówki, maliny, truskawki).
 W wersji ekonomicznej na śniadanie możemy zjeść jajka z warzywami
polane oliwą, na podwieczorek mus z jabłka + ryż basmati, na kolację
kaszę gryczaną + mięso/rybę.
 Ilość posiłków – 4–5 ze względu na przyspieszony metabolizm.
 W ciągu dnia warto pić wodę wysoko lub średniozmineralizowaną
jako źródło wapnia i magnezu.
 W wersji AIP należałoby wyrzucić kasze i zboża – zastąpić je owoca-
mi/batatami. Wyrzucić także jaja, psianki, orzechy.

196
P raktyczny poradnik dla każdego

Pomysły na śniadanie?

 Owsianka bez glutenu z mleczkiem kokosowym + owoce i orzechy.


 Chleb gryczany/jaglany + masło + warzywa + jajko/mięso.
 Chleb żytni na zakwasie z pastą jajeczno-warzywną.
 Sałatka z mięsem.
 Sałatka z rybą.
 W wersji z glutenem: chleb orkiszowy.

Czego należy unikać w sytuacji nadczynności tarczycy?

 Należy unikać wszelkich stymulantów, takich jak kofeina, efedryna,


johimbina, guarana itd.
 Uważać na adaptogeny, takie jak reishi, różeniec górski itd., gdyż mogą
oddziaływać niekorzystnie. Mogą, ale nie muszą.
 Należy unikać restrykcji kalorycznych, szczególnie głodówek, unika-
my zbyt małych ilości białka w diecie, również węglowodanów.
 Nadmiernego spożycia jodu.
 Należy jak najszybciej uzupełnić niedobory witaminy D3 oraz anty-
oksydantów.
 Unikajmy niedosypiania, zbyt małych ilości snu.
 Nie spożywajmy pustych kalorii, jedzenie ma być bogato odżywcze.
 Zbyt duża aktywność fizyczna może wpłynąć negatywnie na chorobę
tarczycy. Z drugiej strony osoba chora zazwyczaj jest pobudzona i ma
ochotę na treningi.
 Unikajmy paleniu papierosów.
 Stres, szczególnie przewlekły również będzie oddziaływał niekorzyst-
nie.
 Jeśli jesteśmy na diecie wegańskiej czy wegetariańskiej, warto szcze-
gólnie zadbać o odpowiednią podaż białka.

197
R ozszyfruj swoją krew

Zalecenia w pigułce dla osoby chorej


na nadczynność lub nadczynność Gravesa-Basedowa

 Należy zająć się dysbiozą jelitową. Jak najprędzej wyrównać niedobo-


ry flory bakteryjnej i wyleczyć jelita.
 W pierwszych fazach choroby należy zwiększyć podaż kalorii, szcze-
gólnie białka.
 Warto unikać przegrzewania organizmu.
 Warto unikać przewlekłego stresu.
 Warto unikać stymulantów.
 Warto rzucić palenie papierosów.
 Należy zwiększyć spożycie witaminy A, C, D3 oraz witamin z gru-
py B.
 Należy zwiększyć spożycie wapnia, selenu oraz cynku.
 Warto zadbać o odpowiednią podaż kwasów tłuszczowych omega-3.
 Dieta powinna być bogato odżywcza, zasobna w antyoksydanty.
 Warto unikać nadmiernych ilości jodu.
 Można spróbować karbieńca.
 Należy unikać produktów wysokoprzetworzonych oraz pszenicy.

Największy mit żywieniowy


przy niedoczynności tarczycy lub niedoczynności Hashimoto?

Zakaz spożywania brokułów, kalafiorów, truskawek, jarmużu czy też kaszy


jaglanej ze względu na obecne tam goitrogeny.
To nieprawda!
Powinniśmy spożywać te produkty, jednak z rozwagą i przede wszystkim
najpierw gotując je czy przygotowując na parze.
Jeśli nie będziemy spożywali tych produktów:
• codziennie,
• w ogromnych ilościach,

198
P raktyczny poradnik dla każdego

• do każdego posiłku,
• szczególnie surowych…
…to jedzmy je na zdrowie! Bo ogólnie są bardzo zdrowe i warto, żeby znaj-
dowały się w diecie.
Jarmuż to szczególne warzywo, które powinno znajdować się w każdej
zdrowej diecie nawet co 2–3 dni.

199
R ozszyfruj swoją krew

200
P raktyczny poradnik dla każdego

Podsumowanie

Należy zdać sobie sprawę z tego, że dietetyka to nie matematyka i nasz or-
ganizm nie działa jak kalkulator. Naszym zdaniem warto znać swój bilans ka-
loryczny, ale jednak ważniejszą kwestią jest jak najlepsze jakościowe dobranie
diety. Można przecież jeść 1500 kcal, żyjąc samymi batonami, i nawet schud-
nąć, ale jak poczuje się Twój organizm i jakie to będzie miało przełożenie na
zdrowie?
Nie warto też rzucać się na dietę, być na niej 2–3 tygodnie i znów wra-
cać do swoich starych zasad żywieniowych. Lepiej robić mały krok w kierun-
ku zdrowszego trybu życia, lepszej jakości żywienia i dobierania produktów niż
przerzucać się między dietami. To od Ciebie zależy, od którego zalecenia za-
czniesz i w jakim stopniu się do niego dostosujesz. Mało kto przebiega triathlon
bez żadnych przygotowań. Szczególnie jeśli do tej pory większość czasu spę-
dzał przed komputerem. Naprawdę nie zawsze trzeba od razu skakać na głębo-
ką wodę – każdy mały krok, który zostanie na dłużej w Twoim życiu, jest cen-
niejszy niż najlepsza dieta na krótki czas.

Podstawy zawsze są najważniejsze

Jakie to podstawy?
Konkretnie są to:
• sięganie po możliwie najwyższą jakościowo żywność,
• nieprzejadanie się,
• niegłodzenie się,
• odpowiednie nawodnienie,
• ograniczenie spożycia cukru,
• ograniczenie spożycia produktów przetworzonych,
• ograniczenie spożycia pszenicy,
• ograniczenie spożycia tłuszczów trans roślinnych,
• zrezygnowanie z używek,
• ograniczenie spożycia alkoholu,

201
R ozszyfruj swoją krew

• wysypianie się,
• kontakt z naturą,
• kontakt z ludźmi.
Jeśli nie masz ochoty stosować żadnej konkretnej diety – zacznij od pod-
staw.

Nasze doświadczenia

My przechodziłyśmy przez różne opcje dietetyczne i właściwie obie stanę-


łyśmy na diecie samuraja, przy czym Emilia bardziej w stronę warzywną, a Pau-
lina w stronę mięsną. Stwierdzamy, że to rozwiązanie dietetyczne służy nam
najbardziej i kosztuje najmniej wyrzeczeń.

202
Krew i układ odpornościowy

Na czym polega badanie morfologii?

Każdy z nas robił sobie kiedyś morfologię krwi. To rutynowe badanie, któ-
re zlecają lekarze. Nawet kiedy chcesz zrobić je prywatnie, będzie Cię ono kosz-
tować ledwie 5–10 zł. Zatem morfologię może zrobić sobie każdy. Zwłaszcza
że raz do roku każdemu, kto posiada ubezpieczenie zdrowotne, należy się ono
z NFZ (https://medfood.com.pl/wp-content/uploads/2015/07/NFZ.pdf).
Problem z badaniem morfologii polega na tym, że jest ona najczęściej ba-
gatelizowana przez większość lekarzy. Nieraz w swojej praktyce spotkałyśmy
osoby, które miały silnie zaburzone wyniki morfologii, lecz lekarz bagatelizo-
wał je twierdząc, że „taka jest uroda badanego”. Jeśli chcesz dowiedzieć się, na
czym ta Twoja uroda polega i rozwiać wątpliwości, które pozostały gdzieś z tyłu
głowy – ta książka jest dobrym wyborem. Chcemy w prosty i czytelny sposób
omówić analizę wyników badań krwi tak, by ułatwić Ci zarządzanie swoim
własnym zdrowiem.
Przejmij sterowanie swoim organizmem. Rozszyfruj trudne i niezrozumia-
łe dotąd stwierdzenia tak, by nie dać się oszukać w związku ze swoim zdrowiem.
Z prostych badań krwi możesz odczytać tendencje zdrowotne swojego organi-
zmu. Wspieraj zdrowie, by nie pogrążyć się w chorobie i nie obudzić się, kiedy
będzie już za późno.
Jeśli do tej pory krew kojarzyła Ci się tylko z tym, że jest czerwona i wy-
pływa, gdy się skaleczysz, to najwyższa pora to zmienić. Dzięki analizie swoje-

203
R ozszyfruj swoją krew

go wyniku możesz dowiedzieć się więcej, niż myślisz.


Zapraszamy Cię na przyspieszony kurs morfologii.

Jak powstaje krew i co musisz o niej wiedzieć?

Krew jest fascynująca. Do tej pory, pomimo niezwykle rozwiniętej techno-


logii, człowiek nie potrafi odtworzyć i wyprodukować krwi dla własnych po-
trzeb. Tylko krew może zastąpić krew.
Krew jest cieczą, która krąży po całym Twoim ciele, docierając do wszyst-
kich komórek. Każda dojrzała krwinka w ciągu zaledwie 120 dni swojego ży-
cia przebywa drogę blisko 500 km w Twoich naczyniach krwionośnych. Choć
masz ich biliony, każda z nich jest na wagę złota. Krwinki są jak żołnierze wy-
szkoleni do zadań specjalnych – perfekcyjnie znają swoje obowiązki i za wszel-
ką cenę chcą wykonać je dobrze. Rola krwi jest bardzo ważna – musi utrzy-
mać komórki przy życiu. Wraz z nią do każdej pojedynczej komórki dociera-
ją tlen, ważne hormony, witaminy i minerały. Do tego jest ona tak uczynna, że
nie robi pustych przebiegów – wracając, zabiera ze sobą „śmieci komórkowe”

204
P raktyczny poradnik dla każdego

i dwutlenek węgla, który mógłby udusić komórkę, gdyby nie dotarł do niej po-
nownie tlen.
Najważniejsze zadania krwi to:
1. Ciągły obieg po organizmie tego, co niezbędne i wymiana za zużyte
substraty. Krwinki to najserdeczniejsi handlowcy: dostarczają Ci tle-
nu, witamin, minerałów, hormonów, koniecznych białek i pierwiast-
ków. Zapłatą za nie jest zabranie z komórki substancji zużytych, nie-
potrzebnych, toksycznych i szkodzących komórce.
2. Zapewnienie Ci bezpieczeństwa. Twój układ odpornościowy jest
częścią tego cennego płynu. To od jego sprawności zależy to, czy cier-
pisz na alergie czy choroby autoimmunologiczne, np. RZS. Od pracy
Twojej krwi zależy również to, czy groźne są dla Ciebie pasożyty, bak-
terie lub wirusy. Kiedy Twoja krew będzie silna i prawidłowo wytwa-
rzana, niegroźne Ci będą żadne ataki z ich strony.
3. Utrzymanie temperatury Twojego ciała. Twoja krew dba o to, żeby
nie było Ci ani za zimno, ani za gorąco, by każdy narząd miał optymal-
ne warunki do pracy. Krew dba o to, żeby Twoje narządy się nie ugo-
towały, kiedy np. wchodzisz do sauny, ani też nie wyziębiły, kiedy mor-
sujesz. Dociera tam, gdzie jest najbardziej potrzebna i albo gasi pożar,
albo rozpala (rumieńce na twarzy albo uczucie gorąca w palcach rąk
i nóg, kiedy wejdziesz z mrozu do ciepłego pomieszczenia).
4. Utrzymywanie stałego pH w organizmie. Nasze ciało uwielbia być
w równowadze (i nie mam tu na myśli stania na cienkiej linie nad
przepaścią). Jesteśmy tak zaprojektowani, że wszystkie procesy zacho-
dzące w ciele odbywają się w stałych warunkach. Przykładowo, odczyn
pH naszej krwi ma ścisły zakres 7,35–7,45 i tylko w tych ściśle okre-
ślonych warunkach nasze ciało pracuje jak trzeba. Zobacz, jak mały
jest to zakres. Nawet niewielkie odchylenia będą prowadziły do po-
ważnych zaburzeń, np. jeśli zejdziemy poniżej 7,35, rozwijać się będzie
kwasica, a powyżej 7,45 – zasadowica. Oba te stany są zagrożeniem
dla życia! Twoja krew 24 godziny na dobę pracuje w pocie czoła, robiąc
wszystko, by utrzymać stałe środowisko w celu ochrony Twojego życia.
5. Procesy krzepnięcia. Jak to się dzieje, że po skaleczeniu rana się goi?
To nie magia, lecz kolejny proces, za który odpowiada zdrowa krew.

205
R ozszyfruj swoją krew

Jeśli krwinki są w dobrym stanie, nie dopuszczą do wykrwawienia się,


gdy się zranisz. Szybko pojawią się na miejscu i uruchomią procesy go-
jenia rany i zaczopowania krwawienia. Jeśli liczba krwinek i ich aktyw-
ność będzie prawidłowa, nie dojdzie też do zakrzepów i zatorów, czyli
stanów, które mogą skończyć się nawet zawałem czy udarem.
6. Przekazywanie informacji z punktu A do punktu B. To dzięki krą-
żącej krwi organizm wie, co dzieje się w danej partii ciała. We krwi
przenoszone są hormony, enzymy, witaminy, minerały i cząstki nasze-
go układu odpornościowego. Krew jest ogromnym źródłem informa-
cji dla wszystkich tkanek. Przykładowo, kiedy masz niedokrwistość,
to zarówno nerki, jak i serce dostają tę informację lub „wyczuwają”,
że w Twoim organizmie jest za mało krwi i natychmiast uruchamia-
ją linię produkcyjną nowych komórek krwi w celu wyrównania nie-
doborów. Kiedy w organizmie jest niedokrwistość, komórki otrzymu-
ją mniej tlenu i rozwija się niedotlenienie. Dodatkowo dochodzi do
zwiększenia stężenia dwutlenku węgla we krwi, bo więcej się go trans-
portuje w osoczu przy zmniejszonej liczbie erytrocytów. Prowadzi to
do pobudzenia tzw. chemoreceptorów. Nerki produkują erytropoety-
nę, szpik kostny zaczyna przestawiać się na produkcję erytrocytów,
a w międzyczasie serce przyspiesza, żeby wyrównać swoją pracą zbyt
małą podaż tlenu.
7. Zwiększanie pozyskiwania żelaza. Kiedy jesz zbyt mało produktów
bogatych w żelazo potrzebnych do produkcji krwi, natychmiast zwięk-
sza się jego wchłanianie w jelitach, dzięki czemu z pożywienia wyłapy-
wana jest zwiększona ilość żelaza. Na dodatek organizm zwiększa re-
cykling żelaza – odzyskuje go np. z rozpadających się krwinek.
8. Transport – usługi dostarczania i usługi wyprowadzkowe. Tak
wdzięcznych usługodawców jak nasze krwinki ze świecą szukać. Pra-
cują nieustannie 24 godziny na dobę. Docierają w błyskawicznym
tempie tam, gdzie są potrzebne. Zawsze po sobie sprzątają, nie robią
pustych przebiegów i zabierają to, co już się zużyło i co się nie przy-
da. Niejedna firma kurierska czy przeprowadzkowa mogłaby uczyć się
od naszej krwi!

206
P raktyczny poradnik dla każdego

1. Dostarcza tlen. To, że oddychasz, to jedno. Gdyby nie Twoja krew,


wdychane powietrze nie miałoby szansy dotrzeć do komórek ciała.
Krew jest zatem niezbędna do oddychania. Mało tego, musi dotrzeć
do każdej spośród bilionów komórek, które posiadamy, żeby każdej
z nich dostarczyć życiodajnego tlenu i jedzenia pod postacią składni-
ków odżywczych! Do tego jeszcze zabiera z komórek substancje szko-
dliwe, zużyte i niepotrzebne. Idealna wymiana, prawda?
2. Zabiera z komórek m.in. dwutlenek węgla i przenosi go do płuc.
Dzięki temu chroni nas przed rozwojem niebezpiecznej kwasicy w or-
ganizmie.
3. Do wszystkich komórek i narządów dostarcza pożywienie. Kiedy
coś zjesz i zajdzie proces trawienia, kolejnym krokiem będzie wchła-
nianie. Gdy cokolwiek zostaje wchłonięte do środka naszego organi-
zmu, trafia prosto do krwi i wraz z nią rusza spełniać swoją powinność,
dostarczając pożywienie najbardziej potrzebującym niczym Czerwo-
ny Krzyż. Krew przenosi witaminy, minerały, glukozę, aminokwasy
i tłuszcze z Twoich jelit do wątroby, a z niej – na tkanki całego organi-
zmu. Tak więc odżywianie Twoich komórek nie zależy tylko od tego,
co zjesz, ale też od tego, czy Twoja krew będzie mogła to dostarczyć
na miejsce.
4. Równowaga hormonów. Zespół napięcia przedmiesiączkowego zna-
ny jest nie tylko kobietom. Na własnej skórze doświadcza go każdy
mężczyzna, który ma lub miał styczność z miesiączkującą kobietą.
Zmiany nastrojów, nerwowość i ochota na różne smaki biorą się z za-
burzonej równowagi hormonów. Te hormony krążą po ciele właśnie
za pomocą krwi.

207
R ozszyfruj swoją krew

5. Wyrzucanie śmieci. Przy nieustannej pracy naszego organizmu po-


wstaje też masa odpadów, np. nadmiar kwasu moczowego, mocznik,
toksyny, pozostałości po lekach i chemikaliach z żywności czy otocze-
nia. Kiedy krew płynie jak rwąca rzeka i jest pełna werwy do pracy, to
z chęcią sprząta i zabiera ze sobą szkodliwe dla nas substancje, prowa-
dząc je w miejsce, w którym zrobi się z nimi porządek, np. do wątroby
czy nerek. Wszystko dzieje się błyskawicznie i problem zostaje usunię-
ty, zanim cokolwiek niepokojącego się wydarzy. Większość toksyn i le-
ków wiążą albuminy – białka krążące w naszej krwi. Warto wiedzieć,
że spadek albumin powoduje we krwi wzrost poziomu wolnych meta-
bolitów, często toksycznych.
Dziennie szpik kostny wytwarza ok. 200 mld erytrocytów! Na kuli ziem-
skiej żyje obecnie 7,5 mld ludzi. Zatem Twoja krew każdego dnia wytwarza tyle
krwinek, ilu ludzi byłoby na 27 kulach ziemskich! Najbogatszy człowiek świata
(na rok 2017 według oficjalnych danych Forbes) ma majątek wynoszący 86 mld
dolarów. W porównaniu do wytwarzanych krwinek to blada liczba, bo aż o 114
mld mniejsza! Zatem uśmiechnij się, bo każdego dnia masz pogodę dla boga-
czy dzięki majętności Twojej krwi!
W Twoim ciele krąży ok. 6 litrów krwi, która w ciągu minuty jest w stanie
rozprowadzić się po całym organizmie. Krwinki żyją średnio 120 dni, czyli ok.
3–4 miesiące, i są w tym czasie na bieżąco usuwane oraz wymieniane. Usuwa-
niem zużytych krwinek zajmuje się głównie śledziona, a wytwarzaniem – głów-
nie szpik kostny.
Do sprawnego odtwarzania krwi konieczne są też dobrze pracujące ner-
ki (to one wytwarzają erytropoetynę konieczną do stymulacji krwiotworzenia).
Aby Twoja krew odpowiednio się odtwarzała, musisz dostarczać organi-
zmowi substratów. Jeśli Twoja dieta nie będzie odżywcza i wystarczająco boga-
ta w składniki konieczne do produkcji krwi, możesz mieć pewność, że prędzej
czy później dojdzie do ujawnienia się u Ciebie problemów z tworzeniem krwi.
Z pustego i Salomon nie naleje, zatem kiedy będziesz mieć długotrwa-
łe niedobory składników odżywczych potrzebnych do budowy krwi, to w koń-
cu spotka Cię anemia. To tak jak na budowie, na której ktoś chce przyoszczę-
dzić. Wiele prac budowlanych zakończy się na etapie fundamentów czy pusta-
ków ze względu na brak funduszy. W przypadku produkcji krwi funkcję pienię-

208
P raktyczny poradnik dla każdego

dzy pełnią witaminy, minerały, białka, tłuszcze i węglowodany, czyli składniki


odżywcze z pożywienia. Dla zdrowia i zachowania prawidłowej budowy krwi
potrzebujesz diety bogatej w składniki odżywcze, a także sprawnego trawie-
nia oraz wchłaniania, żeby móc te składniki wykorzystać i dostarczyć na miej-
sce budowy.

Niedobory tych składników poważnie zaburzają produkcję i przeżywalność


naszych krwinek. Skutki uboczne niedoborów nie są jednak widoczne od razu.
Dopiero kiedy zawiodą lub wyczerpią się możliwości odzysku i nie ma już szans
na kredyt z komórek organizmu, pojawia się krach. Wtedy albo skutki niedobo-
ru są już widoczne wyraźnie w Twoich wynikach badań, albo rozpoczynają się
procesy chorobowe wynikające z niedoborów.

209
R ozszyfruj swoją krew

Jeśli nauczysz się sprawnie odczytywać wyniki swoich badań, dużo wcze-
śniej dostrzeżesz niedobory i dzięki temu będziesz mieć możliwość zapobiega-
nia chorobom.

Źródło: www.kzf.amp.edu.pl/files/PL/krew_II.ppt

Znaczną część naszej krwi stanowi płyn zwany osoczem. Kolorem przypo-
mina mocno rozwodnione prawie przeźroczyste mleko. Zajmuje ok. 55% obję-
tości krwi. W skład osocza wchodzi w 90% woda, pozostałych 10% to bardzo
ważna mieszanina różnych substancji: białek, glukozy, kwasów tłuszczowych,
cholesterolu, kwasu mlekowego, różnych jonów (np. sodu, potasu, wapnia, ma-
gnezu, witamin).
Pozostałą częścią są tzw. elementy morfotyczne, czyli czerwone i białe
krwinki oraz płytki krwi, które będziemy omawiać przy analizie morfologii.
Gdybyś miał szansę obserwować swoją krew w przeźroczystym naczyniu i po
pobraniu odstawiłbyś ją na kilka godzin, zauważyłbyś rozwarstwienie tej po-

210
P raktyczny poradnik dla każdego

czątkowo jednolitej cieczy. W taki sposób m.in. ocenia się wartość hematokry-
tu w probówce naszej krwi.

Szpik kostny

Szpik kostny czerwony jest zakładem produkcyjnym dla naszej krwi. Zaj-
muje ok. 2,5% masy ludzkiego ciała – średnio 1,5–2 kg – i mieści się w naszych
kościach, nawet w kościach czaszki!
Szpik kostny zawiera specjalistyczne komórki macierzyste, z których po-
wstają zarówno czerwone i białe krwinki, jak i płytki krwi.

Erytrocyty

W sekundę powstaje 2,4 mln erytrocytów!


Nasze czerwone krwinki są niewiarygodnie wytrzymałe! W Twoich na-
czyniach krwionośnych mają prawdziwą szkołę przetrwania. Muszą przeci-
skać się przez małe chaszcze kapilarnych naczyń krwionośnych i płynąć z nur-
tem pędzącej krwi w tętnicach z niebywałą prędkością. Do tego ciągle zmie-
nia im się ciśnienie, muszą opierać się niezliczonym przeszkodom i utrudnie-
niom. Wszystko po to, żeby każda Twoja komórka mogła ŻYĆ. Erytrocyty to
prawdziwi komandosi, którzy są nauczeni przetrwania nawet w najbardziej nie-
sprzyjających warunkach.
Mają budowę tzw. dwuwklęsłej soczewki, czyli wyglądają trochę jak ame-
rykańskie pączki z dziurką (doughnuts), tyle że bez dziurki. Otoczone są war-
stwą fosfolipidową, która składa się z tłuszczu – tak, tak, tłuszcz jest potrzeb-
ny do budowy krwi.

211
R ozszyfruj swoją krew

W przeciągu każdej doby powstaje ok. 20 ml nowych czerwonych krwi-


nek. Cały proces wytwarzania krwinek trwa średnio 5 dni, a ich dojrzewanie
– w granicach miesiąca.
Silnym stymulantem dla zwiększenia produkcji krwinek są stany niedotle-
nienia organizmu. Przykładowo, kiedy wyjedziesz w góry lub odbędziesz inten-
sywny trening fizyczny, w naturalny sposób pobudzisz wytwarzanie krwi. Stany
niedotlenienia organizmu wywołują też palenie papierosów czy choroby płuc,
dlatego u osób palących i z chorym układem oddechowym powinniśmy spo-
dziewać się wysokiej liczby czerwonych krwinek. Silnym bodźcem do tworze-
nia nowych krwinek jest również utrata objętości krwi krążącej po organizmie.
Może to być spowodowane krwawieniem miesiączkowym lub np. utratą krwi
przez ranę.

Niezbędna B12

Erytroblasty (komórki, z których tworzą się erytrocyty) nie mogą się od-
powiednio dzielić bez dostępności B12, dlatego erytropoeza jest upośledzona.
Jest ona konieczna do prawidłowego podziału materiału genetycznego DNA
krwinek. W stanach silnych niedoborów tej witaminy produkowane krwinki są
niejako upośledzone i mają zaburzony kształt, często stają się też nienaturalnie
duże, jakby były nadmuchane. W konsekwencji prowadzi to do rozwinięcia tzw.
niedokrwistości megaloblastycznej (dawniej zwanej złośliwą).

Jak to jest z B12?

Kiedy zjesz coś, co dostarczy Ci witaminy B12, musisz ją jeszcze wchło-


nąć. W jej przypadku „wchłonąć” to słowo-klucz. Do sprawnego wykorzystania
B12 w naszym organizmie potrzebujemy wydajnie pracującego żołądka oraz je-
lit. W żołądku posiadającym prawidłowe pH z przedziału 1–3 wytwarzany jest
tzw. czynnik wewnętrzny będący niezbędnym warunkiem do związania wita-
miny B12. W takim kompleksie wędruje ona do jelit i – przy prawidłowym sta-
nie kosmków jelitowych odpowiadających za przyswajanie substancji odżyw-
czych – zostaje wchłonięta. Po przyswojeniu pędzi wraz z krwią do wątroby,
gdzie zostaje magazynowana. Następnie wątroba zarządza, gdzie i kiedy wydać

212
P raktyczny poradnik dla każdego

kolejną porcję witaminy B12. Jeśli zachodzi taka potrzeba, uwalnia ją dla szpi-
ku kostnego i innych tkanek, by mogła pełnić swoje funkcje, w tym budowę no-
wych czerwonych krwinek. Prawidłowe zapasy zmagazynowanej B12 powinny
starczyć nam na ok. 3 lata. Jeśli więc w wynikach krwi widzimy niedobory B12,
możemy się spodziewać, że ten stan trwa już od ok. 1–3 lat.

Kwas foliowy

Bez kwasu foliowego niemożliwe są podziały DNA, wytwarzanie nowych


komórek krwi oraz prawidłowe pilnowanie naszego DNA. By krew mogła być
wytwarzana, potrzebujemy kwasu foliowego, a konkretnie folianów.
Głównym źródłem kwasu foliowego są zielone warzywa. W związku
z tym, jeśli chcesz mieć zdrową krew, zielone warzywa powinny zagościć na sta-
łe w Twoim menu. Informacje o tym, jak je włączać, a także różne patenty na
naturalne dostarczanie kwasu foliowego przedstawiamy w dalszej części. Spo-
kojnie, można jeść zieleninę tak, by nie czuć się jak królik i może być napraw-
dę smacznie!

213
R ozszyfruj swoją krew

W zwyczajnych suplementach dostępnych w aptekach znajdziemy głów-


nie sztuczną, chemiczną formę kwasu foliowego. Jest ona dla naszego ciała spo-
rym wyzwaniem, bo musi przejść bardzo dużo reakcji biochemicznych zanim
przetworzy się do aktywnej formy folianów i ciało będzie mogło z niego ko-
rzystać. Dlatego poleca się suplementację aktywną formą kwasu foliowego, tzw.
5 MTHF, czyli metylotetrahydrofolian. Na tej nazwie można połamać język,
więc jeśli chcesz zakupić taki kwas foliowy, najlepiej zapisz tę nazwę, zapytaj
w aptece lub poszukaj w internecie produktów z 5 MTHF lub metylofolianem.
Po wchłonięciu foliany trafiają do wątroby, gdzie odkładają się w jej maga-
zynach i są przez nią zarządzane. Prawidłowo zapasy powinny wystarczyć na
ok. 4 miesiące. Jeśli więc dostrzeżemy niedobory kwasu foliowego w morfolo-
gii, możemy przypuszczać, że zaburzania trwają przynajmniej kilka miesięcy.

Krew nie będzie w stanie spełniać funkcji transportu tlenu i wielu innych.
Z każdym kolejnym miesiącem niedoborów sytuacja będzie coraz groźniejsza
dla zdrowia całego organizmu, a konsekwencje mogą być bardzo poważne, łącz-
nie z powstawaniem nowotworów i uszkodzeniami układu nerwowego. U ko-
biet starających się o potomstwo oraz będących w ciąży foliany są konieczne dla
prawidłowego rozwoju układu nerwowego dziecka. Dlatego warto się poświę-
cić i przekonać do zieleniny w swoim jadłospisie.

Hemoglobina

Hemoglobina powinna nam się kojarzyć z czerwienią – to ona nadaje


naszej krwi intensywnie czerwony kolor. Jej głównym celem jest umożliwie-
nie wyłapania i przeniesienia wraz z krwią tlenu i składników odżywczych do
wszystkich komórek naszego organizmu. Jeśli chcesz mieć zdrową krew, Two-
ja dieta musi być zasobna w białko (a konkretnie w aminokwasy służące do bu-
dowy białek w naszym organizmie) oraz w żelazo niezbędne na wielu etapach

214
P raktyczny poradnik dla każdego

tworzenia czerwonych krwinek. Do tego oczywiście musisz zadbać o prawidło-


we trawienie i wchłanianie, by być w stanie wykorzystać przyjmowane z poży-
wieniem składniki.
Prawidłowa hemoglobina ma potężne zdolności wiązania tlenu –
1 g hemoglobiny może złapać i przenieść 1,34 ml tlenu. Czyli – przykładowo –
100 ml krwi z prawidłową ilością hemoglobiny przeniesie 20 ml tlenu. To bar-
dzo dużo. Dlatego u osób z niskim poziomem hemoglobiny dochodzi do nie-
dotlenienia organizmu.

Żelazo dla budowy krwi i hemoglobiny

Żelazo, razem z witaminą B12 oraz folianami, jest składnikiem niezbęd-


nym do produkcji naszej krwi. Nie dość, że buduje hemoglobinę, to jeszcze
wchodzi w skład wielu enzymów potrzebnych do oddychania. Aż ¾ żelaza
w naszym organizmie jest związane we krwi z hemoglobiną. Pozostała jego
część odłożona jest pod postacią ferrytyny w wątrobie, a ok. 5% znajduje się
w mięśniach i pozostałych komórkach.
Na niedobory żelaza bardziej niż mężczyźni narażone są kobiety ze wzglę-
du na utratę krwi podczas miesiączki. Zapotrzebowanie na ten pierwiastek
wzrasta też w trakcie ciąży i karmienia piersią. By przyswoić żelazo z pożywie-
nia, potrzebujemy mieć odpowiednio niskie pH w żołądku – „dokwaszony” żo-
łądek – oraz sprawne kosmki jelitowe. Po raz kolejny musimy więc pamiętać
o prawidłowym trawieniu.
W przyswajaniu żelaza pomagają m.in. witamina C oraz kwas solny w żo-
łądku, dlatego warto spożywać produkty bogate w żelazo w towarzystwie pro-
duktów bogatych w witaminę C oraz ziół wspomagających wytwarzanie kwa-
su solnego w żołądku. Żeby nie było tak łatwo, mamy też mnóstwo czynników
utrudniających wchłanianie żelaza, do których należą m.in. fosforany i fitynia-
ny. Znajdziemy je przede wszystkim w zbożach, pełnoziarnistych produktach,
strączkach i orzechach. Dlatego kiedy chcemy poprawić wchłanianie żelaza,
warto ograniczyć spożycie tych produktów, a przynajmniej nie łączyć ich z pro-
duktami bogatymi w żelazo. Najlepszą i najłatwiejszą do wykorzystania przez
nasze ciało formą żelaza jest to pochodzące z produktów zwierzęcych. Naj-
bogatszym źródłem będą podroby z wątróbką na czele, czerwone mięso i jaja.

215
R ozszyfruj swoją krew

W roślinach znajdziemy przede wszystkim żelazo niehemowe, które naszemu


organizmowi jest trudno wchłonąć i wykorzystać. Warto jednak nie popadać
w skrajności i – najlepiej – łączyć żelazo roślinne z produktami odzwierzęcymi,
które wspierają jego wchłanianie.
Wchłanianie żelaza utrudniają też szczawiany, taniny i garbniki, które znaj-
dziemy w kawie, mocnych naparach herbat oraz w winie. Dlatego kiedy chce-
my wykorzystać jak najwięcej żelaza z jedzenia, wykluczmy popijanie do posił-
ków herbaty, kawy czy wina.
Prawidłowo każdy z nas powinien mieć odłożone zapasy żelaza wystarcza-
jące na 4–6 lat! Zatem jeśli po wynikach widzimy niedobory żelaza, wiemy, że
trwają one już bardzo długo.

Czym kończy się niedokrwistość?

Wszystkie rodzaje niedokrwistości prowadzą do niedotlenienia komórek,


a przez to ich coraz gorszej pracy i ryzyka obumierania w wyniku niedotlenie-
nia i niedożywienia. Do tego w dłuższej perspektywie obciążają cały układ ser-
cowo-naczyniowy. Serce cały czas (nawet w spoczynku) musi pompować więcej
krwi, ponieważ chce ratować sytuację i dostarczyć jak najwięcej życiodajnej cie-
czy komórkom. Jednak ciecz ta jest zbyt niskiej jakości, co kończy się przeciąże-
niem serca i w konsekwencji może spowodować niewydolność serca albo zawał.

216
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak czuje się osoba z niedokrwistością?

Osoba z niedokrwistością czuje się osłabiona, bez energii. Czuje, że nie jest
sobą, nie ma dawnej werwy ani ochoty do życia i codziennych obowiązków. Ła-
two się męczy i łapie zadyszkę. Nie ma ochoty na aktywność fizyczną, bo czuje,
że nie podoła, że to ją bardzo zmęczy. Do tego cierpi na braki pamięci, problemy
z koncentracją, obniżenie nastroju. Może pojawiać się albo nadmierna senność,
albo wręcz problem z zasypianiem i wyciszaniem. Osoba taka czuje się zestreso-
wana, a gdy gwałtownie wstanie, może mieć mroczki przed oczami lub uczucie,
że zaraz zemdleje. Szybko traci cierpliwość i koncentrację. Może czytać 10 razy
to samo zdanie lub fragment tekstu i nadal nie wiedzieć, o czym czyta. Często
traci wątek, kiedy coś opowiada, ciągle czegoś szuka, bo nie pamięta, gdzie zo-
stawiła np. klucze. Coraz trudniej złapać z nią kontakt i wycofuje się z życia za-
wodowego oraz społecznego.
Niedokrwistość może prowadzić do rozwoju depresji. Anemia to bardzo
poważne schorzenie, o którym nie można powiedzieć, że „taki już Twój urok”
albo że dzisiaj słaba krew to norma. Zawsze należy szukać przyczyny i rozwią-
zania problemu.

Czy osoby szczupłe częściej zapadają na anemię?

Nie ma takiej zależności, choć tak się utarło. Często mówi się o osobach
szczupłych, że są anemiczne, jednak masa ciała nie jest żadnym wyznacznikiem
tego, czy zapadniemy na anemię czy nie. Przykładowo, osoby otyłe, u których
tkanka tłuszczowa wydziela masę prozapalnych czynników, na dodatek prowa-
dzące ubogą w substancje odżywcze dietę opierającą się np. na pszenicy, pieczy-
wie, makaronach pszennych itp. są zdecydowanie bardziej narażone na wystą-
pienie anemii. Tu wyznacznikiem jest raczej stan zdrowia i styl życia niż sam
aspekt masy ciała.

Dlaczego to kobiety częściej zapadają na anemię?

U kobiet, ze względu na cykliczne zmiany związane z miesiączkowaniem,


istnieje ryzyko utraty dużej ilości krwi w trakcie krwawienia miesięcznego. Jeśli

217
R ozszyfruj swoją krew

do tego anemia trafi na podatny grunt, czyli na osobę ze źle zbilansowaną die-
tą, niesprzyjającym zdrowiu stylem życia, problemami z trawieniem czy wchła-
nianiem, to będzie dużo łatwiej ujawnić się obrazowi anemii niż gdyby doty-
czyło to mężczyzny.

Czy anemia może być związana z jakimś nowotworem?

Tak, zwłaszcza jeśli utrzymuje się długo w naszych wynikach i pomimo


zmian w diecie, suplementacji czy stylu życia oraz leczenia preparatami z żela-
zem wciąż się odnawia. Wtedy warto udać się do hematologa, wykonać specja-
listyczne badania (np. mielogram) dociekające, gdzie występuje problem i skąd
się on wziął. Również u osób starszych, jeśli pojawiają się symptomy takie jak
tracenie na wadze (pomimo braku zmian w diecie i stylu życia) i pogłębia się
anemia w obrazie morfologii, to trzeba zdecydowanie zareagować i podjąć dzia-
łania, które potwierdzą lub wykluczą podejrzenie nowotworu (najczęściej raka
jelita grubego – często długotrwałe utajone krwawienie). Należy wybrać się do
specjalisty, który wdroży odpowiednią diagnostykę, najlepiej do hematologa.

Jak się odżywiać w anemii i jak jej zapobiegać?

W dużym skrócie: warto, by dieta była obfita w bogate źródła żelaza najle-
piej przyswajalnego, czyli przede wszystkim żółtka jaj, podroby (w tym wątrób-
kę) i czerwone mięso. Do tego naturalne źródła folianów, chlorofilu, przeciw-
utleniaczy i witaminy C (poprawia ona wchłanianie żelaza), czyli zielone wa-
rzywa, sałaty, warzywa i owoce bogate w witaminę C (np. czerwona porzecz-
ka, czerwona papryka). Możesz przyrządzać sobie rozmaite koktajle warzyw-
no-owocowe – w części dotyczącej diety dla zdrowia krwi znajdziesz przykła-
dowe przepisy i podpowiedzi jak wyjść z anemii..

218
P raktyczny poradnik dla każdego

Najczęstsze rodzaje niedokrwistości

Niedokrwistość z niedoboru żelaza (syderopeniczna)

Źródło: www.klastes.waw.pl/4rok/analityka/morfologia.ppt

Niedokrwistość w wyniku chorób przewlekłych

Źródło: www.klastes.waw.pl/4rok/analityka/morfologia.ppt

219
R ozszyfruj swoją krew

Niedokrwistość megaloblastyczna
wynikająca z niedoboru witaminy B12

Źródło: www.klastes.waw.pl/4rok/analityka/morfologia.ppt

Źródło: labtest

220
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak działają białe krwinki?


Nawet jeśli nie do końca zdajesz sobie z tego sprawę, jesteśmy pod ostrza-
łem 24 godziny na dobę – nasz organizm otacza niezliczenie wiele bakterii i wi-
rusów. Nasze ciało dla wielu z nich jest idealnym szwedzkim stołem, z którego
chciałyby podjadać do woli, nie wykupując abonamentu. Właśnie dlatego nasze
ciało jest tak stworzone, by samo z siebie było murem obronnym przed patoge-
nami zapobiegającym ich wnikaniu do środka.

Naturalne bariery ochronne naszego organizmu – pierwsza


linia obrony przed patogenami

221
R ozszyfruj swoją krew

Kim są obcy, którzy nam zagrażają?

Nawet w najlepiej chronionym mocarstwie zdarza się jednak, że wróg wnik-


nie do środka i wyrządzi szkody. Rozmiar tych szkód może być nieznaczny, gdy
mamy do dyspozycji sprawne wojsko stojące w naszej obronie, lecz może być
też ogromny, kiedy nie dysponujemy właściwą ochroną – tak dzieje się w przy-
padku, kiedy mamy osłabioną odporność.
Kiedy już wróg wniknie do środka, wywoływany jest stan zapalny. W nim
aktywowane są komórki naszego układu odpornościowego.
Komórkami układu odpornościowego są krwinki białe (leukocyty), które
produkowane są przez nasz szpik kostny podobnie jak czerwone krwinki. Pro-
dukcja trwa 24 godziny na dobę w ogromnej liczbie. Każda z nich ma swoje
wyspecjalizowane zadania, dzięki którym nasza twierdza (nasze ciało) ma wyjść
bez szwanku z każdej opresji i ataku wroga.
Zdrowy człowiek ma do swojej dyspozycji wojsko składające się z 4–7 mi-
liardów komórek leukocytów. Nieźle, prawda? Nawet Rosja czy Chiny nie mają
tylu żołnierzy do swojej dyspozycji.
Są one rozmieszczone po całym organizmie po to, by łatwo móc docierać
na miejsce, jeśli będą potrzebne w danej komórce. Dużą ich liczbę znajdziemy
w grasicy, gdzie dojrzewają, w śledzionie, a także w węzłach chłonnych. Znasz
z pewnością sytuację, gdy przy przeziębieniu powiększają się węzły chłonne.
Dzieje się tak, kiedy komórki odpornościowe intensywnie się namnażają.
Nasz układ odpornościowy posiada wielką bazę wrogów, skazańców i wino-
wajców pod postaciami różnych zarazków, bakterii, wirusów itd. Niczym FBI
w każdej chwili mogą namierzyć nawet najbardziej niebezpiecznego przestępcę

222
P raktyczny poradnik dla każdego

(patogen). Ta baza tworzy się z tzw. pamięci immunologicznej. Kiedy nasz układ
odpornościowy już raz z czymś walczył, rejestruje go w swojej bazie, by w ra-
zie ponownego natarcia móc zaatakować z jeszcze większą siłą i szybkością, a co
za tym idzie, podnieść skuteczność walki z wrogiem tak, by nie wyrządził szkód.
Gdy tak się dzieje, mówimy, że organizm został uodporniony/uodpornił się na
dane zagrożenie, jeśli nie zetknęliśmy się wcześniej z określonym jego wariantem.
Nasza odporność ma także swoją ciemną stronę. Kiedy zostaje przeciążona
lub osłabiona, przestaje działać w pożądany sposób. Dwiema najbardziej znanymi
patologiami układu odpornościowego są alergie i choroby autoimmunologiczne.
Układ odpornościowy cały czas aktualizuje i udoskonala swoją bazę danych
oraz skazuje stare, zużyte komórki na śmierć, a w ich miejsce powstają nowe.
Stąd możliwe jest np. wyzbycie się alergii czy wprowadzenie chorób autoimmu-
nologicznych w remisję. Bo kiedy wykluczymy na odpowiedni czas czynniki za-
burzające właściwe reakcje układu odpornościowego i stworzymy mu warunki
do regeneracji, to możemy przyczynić się do jego naprawy.
W morfologii zobaczymy ogólny obraz pracy naszego układu odpornościo-
wego pod postacią białych krwinek.

Źródło: http://www.histologia.cm-uj.krakow.pl/Lekarski/Materialy/2016_2017/Krew.pdf

223
R ozszyfruj swoją krew

Leukocyty (WBC) w badaniu stanowią łączną grupę wszystkich białych


krwinek krążących w organizmie. Jeśli chcemy przyjrzeć się im szczegółowo, to
udział procentowy poszczególnych grup białych krwinek wygląda mniej wię-
cej tak:
• granulocyty neutrofilowe – NEUTROFILE 50–70%,
• limfocyty 25–40%,
• granulocyty eozynofilowe – EOZYNOFILE 1–5%,
• granulocyty bazofilowe – BAZOFILE 0–3%,
• monocyty 2–8%.
Jeśli wzrośnie jedna część WBC, zmniejsza się inna. Przykładowo, w pierw-
szej fazie zakażenia najpierw zwiększa się udział procentowy limfocytów, które
są silnie wyspecjalizowanymi komórkami niejako spełniającymi rolę dowódców.
Kiedy już wróg zostanie namierzony i zlokalizowany w bazie pamięci, wkroczyć
mogą w większej ilości neutrofile niszczące patogeny, fagocytując je, czyli do-
słownie pożerając i trawiąc w swoim wnętrzu (tak się dzieje w przypadku in-
fekcji bakteryjnych i grzybiczych. W infekcjach wirusowych, w przypadku za-
każenia bakteriami atypowymi i w chorobach autoimmunologicznych z reguły
nie przeważają neutrofile).

224
P raktyczny poradnik dla każdego

Czym jest stan zapalny w organizmie, na czym polega?

Często używamy wyrażenia „stan zapalny”. Obecnie to wła-


śnie stanowi zapalnemu przypisuje się rolę głównego wino-
wajcy i prowokatora różnych chorób, w tym miażdżycy. Jed-
nak stan zapalny jest tylko reakcją naszego organizmu na
czynniki, które go wywołują i to nie on sam w sobie jest pro-
blemem, lecz właśnie te czynniki.
Stan zapalny jest odpowiedzią naszego organizmu, głównie układu odpor-
nościowego, na jakiekolwiek zagrożenia pojawiające się w ciele, czy to z ze-
wnątrz, czy od wewnątrz. Przewlekle trwający stan zapalny jest więc dla nas
bardzo dużym obciążeniem i może nam w konsekwencji osłabić układ odpor-
nościowy, ponieważ zaburzy jego regenerację.
Stanem zapalnym będzie sytuacja:
• kiedy się skaleczysz, doznasz urazu,
• kiedy za mocno potrzesz oko, gdy coś Ci do niego wpadnie, i gałki
oczne się zaczerwienią,
• kiedy dostaniesz wysypki po czymś, na co masz alergię,
• kiedy masz gorączkę,
• kiedy bolą Cię zatoki, a od nich głowa,
• kiedy boli Cię gardło lub ząb,
• kiedy wykonasz intensywny trening, który wywoła stan zapalny w mię-
śniach,
• kiedy w Twojej diecie jest dużo cukrów prostych i poziom glukozy
we krwi jest wysoki (dochodzi wtedy do powstawania stanów zapal-
nych w naczyniach krwionośnych, bo glikowane białka krwi uszkadza-
ją śródbłonek i mogą zapoczątkowywać zmiany miażdżycowe),
• kiedy mamy nadmiar tkanki tłuszczowej w organizmie (wytwarza ona
czynniki stymulujące stan zapalny).
Wymieniać można bez końca, mamy bardzo dużo czynników, które mogą
powodować reakcję zapalną.

225
R ozszyfruj swoją krew

Zapalenie jest pierwszą linią frontu obrony, na które układ odpornościowy


naszego organizmu reaguje i próbuje nas bronić przed wszystkim, co może nam
zagrażać. Celem jest pozbycie się i zniwelowanie szkodliwego czynnika, któ-
ry powoduje jakiegoś rodzaju uszkodzenie w naszym ciele, a także rozpoczęcie
procesu samoleczenia tkanek.

Jaka grupa osób jest szczególnie narażona na problemy z układem odporno-


ściowym?
Dzieci – u nich układ odpornościowy dopiero się kształtuje, trenuje, roz-
wija, dojrzewa.
Osoby starsze – u nich układ odpornościowy może być już osłabiony z ra-
cji wieku. Z wiekiem pogarsza się też stan odżywienia organizmu ze względu
na coraz bardziej upośledzone trawienie i wchłanianie, co również może nega-
tywnie wpłynąć na układ odpornościowy.
Osoby z defektem układu immunologicznego – osoby, które chorują na
choroby autoimmunologiczne, osoby po przeszczepach, po przebytych nowo-
tworach, po leczeniu chemio- i radioterapią, przyjmujący długotrwale leki ste-
rydowe. To grupa osób, których układ odpornościowy został silnie obciążony
przez chorobę.
Osoby z dyspepsją żołądka – kwas solny jest ważną barierą zabijającą po-
tencjalne patogeny. Kiedy mamy go zbyt mało lub pH w żołądku jest zbyt wy-
sokie (np. u osób zażywających leki IPP hamujące wytwarzanie kwasu solne-
go), łatwo może dojść do wniknięcia obcego organizmu, np. bakterii, do dal-
szych części przewodu pokarmowego, a stamtąd do krwi i do ogólnego zakaże-
nia, zwłaszcza kiedy układ odpornościowy będzie osłabiony.

226
P raktyczny poradnik dla każdego

Osoby z infekcjami przewlekłymi, np. HIV, boreliozą. W tych przy-


padkach układ odpornościowy jest stale przeciążony przetrwałym zakażeniem.
Jednocześnie widzi wroga, więc próbuje go atakować, jednak siły ma niewystar-
czające i to doprowadza do przeciążenia.
Osoby wyczerpane, niedożywione, w stanie silnego osłabienia, z silnie
zniszczonym przewodem pokarmowym, np. z celiakią, chorobami zapalny-
mi jelit. W tych stanach brakuje składników odżywczych dla prawidłowej bu-
dowy komórek układu odpornościowego. Panuje też mnóstwo stanów zapal-
nych, w których układ odpornościowy nieustannie bierze udział.

Jakie składniki diety są potrzebne dla sprawnie pracującego układu odpor-


nościowego?
Białe krwinki powstają z tych samych komórek macierzystych, co krwinki
czerwone, zatem do prawidłowego wytwarzania białych krwinek będziemy po-
trzebowali zarówno witamin z grupy B, jak i kwasu foliowego oraz szeregu in-
nych związków. Szerszy opis, dlaczego dieta jest tak istotna dla dobrej kondy-
cji naszych krwinek białych, znajdziesz w rozdziale dotyczącym diety wspiera-
jącej układ odpornościowy.
Jakie będą to witaminy i minerały?
• cynk,
• selen,
• żelazo,
• miedź,
• retinol (witamina A),
• witamina D3,
• witamina C,
• witamina E
Poza tym niezwykle istotne są również:
• węglowodany – nasze białe krwinki swoją bieżącą energię czerpią
głównie z tzw. procesu glikolizy, czyli uwalniania energii z glukozy
skumulowanej pod postacią glikogenu. W tych reakcjach wytwarzane
jest ATP będące główną cząstką energetyczną. Zatem pewna ilość wę-
glowodanów jest nam potrzebna również dla prawidłowego funkcjo-

227
R ozszyfruj swoją krew

nowania układu odpornościowego,


• tłuszcze – struktura naszych białych krwinek zawiera w sobie tłusz-
cze, w tym cholesterol, fosfolipidy (a w nich dużą zawartość choli-
ny i inozytolu), kwasy tłuszczowe: oleinowy, stearynowy, palmityno-
wy i linolenowy, czyli mieszankę tłuszczów nasyconych i jednoniena-
syconych z przewagą omega-9. Zatem tłuszcze również są niezwykle
ważne dla prawidłowej pracy naszego układu odpornościowego. O do-
brych tłuszczach i cholesterolu więcej informacji znajdziesz w części
książki dotyczącej lipidogramu. Do tego niezwykle ważne dla równo-
wagi układu odpornościowego są kwasy omega-3 i omega-6 dostar-
czane z właściwych źródeł i w odpowiednich proporcjach,
• aminokwasy z białek, zwłaszcza lizyna, prolina, arginina. W skład
białych krwinek wchodzi szereg różnych aminokwasów pochodzących
z białek, dlatego dieta wspierająca odporność powinna dostarczać od-
powiednią ilość pełnowartościowego białka,
• probiotyki i prebiotyki – są konieczne do prawidłowej ochrony błon
śluzowych w przewodzie pokarmowym i właściwej reakcji układu od-
pornościowego na spożywane jedzenie oraz wzmacniają komórki
układu odpornościowego.

Czy jeśli się nie przeziębiam, to mój układ odpornościowy jest sprawny?
O tym, czy układ odpornościowy jest sprawnie działający, świadczy nie tyle
niechorowanie, co sprawne i szybkie radzenie sobie z chorobami i wychodzenie
z infekcji. Normą jest złapanie przeziębienia 2–3 razy do roku, układ odporno-
ściowy wymaga treningu i takie lekkie stany przeziębienia, złapania jakiegoś za-
każenia wirusowego czy bakteryjnego mogą być dobrym polem bitwy dla tre-
ningu naszych komórek układu odpornościowego. Kiedy mamy sprawny układ
odpornościowy, szybko i sprawie wyjdziemy z takich stanów pogorszenia zdro-
wia. Przejdziemy to lekko, a zazwyczaj po 2–3 dniach będziemy się już czuć do-
brze i wszystko wróci do normy. O słabym układzie odpornościowym świad-
czy zarówno duża liczba zachorowań w ciągu roku, jak i złe, bardzo intensywne
przechodzenie chorób oraz długi okres rekonwalescencji i dochodzenia do sie-
bie. Są też choroby, których wystąpienie powinno zapalić nam lampkę w głowie,
czy aby na pewno wszystko jest OK, ponieważ ich nawracanie będzie świadczy-
ło o osłabionej odporności. Nawrotowa grzybica jamy ustnej bez antybiotyko-

228
P raktyczny poradnik dla każdego

terapii, nawracające zapalenie zatok, często występująca lub mnoga opryszczka


wargowa czy półpasiec u młodej osoby – to tylko niektóre z nich.

Co się dzieje, kiedy produkcja białych krwinek zostanie upośledzona/za-


trzymana?
Zdarzają się takie sytuacje jak agranulocytoza – dochodzi w niej do ustania
produkcji granulocytów (neutrofili/eozynofili/bazofili). W takiej sytuacji oka-
zuje się, że potwornym zagrożeniem dla naszego organizmu mogą być bakterie,
które na co dzień stanowią nasze naturalne wsparcie, np. bakterie w naszych je-
litach. Kiedy nie mamy odpowiedniej ochrony ze strony białych krwinek, nawet
przyjazne nam na co dzień bakterie mogą stać się dla nas wrogiem nr 1 i do-
prowadzić do zakażenia całego organizmu, a nawet do zagrażającej życiu sepsy!

Czy są leki, które mogą wpływać na obniżenie liczby białych krwinek?


Do leków najczęściej wywołujących spadek liczby krwinek białych zalicza-
my przede wszystkim cytostatyki (leki stosowane w chemioterapii wielu chorób
nowotworowych), leki stosowane w leczeniu nadczynności tarczycy (tyreosta-
tyki), leki przeciwpadaczkowe, sulfonamidy, leki stosowane w leczeniu gruźli-
cy oraz wiele leków przeciwbólowych z grupy NLPZ (niesterydowych leków
przeciwzapalnych) stosowanych jako popularne leki przeciwbólowe (np. Py-
ralgina). Dlatego bardzo ostrożnie powinniśmy rozważać stosowanie tych le-
ków, a zwłaszcza podawać ich stosowanie w wątpliwość, gdy mamy do czynie-
nia z osobą o osłabionej odporności i niskich wynikach WBC.

Więcej nie oznacza lepiej. Czy może być tak, że białe krwinki za bardzo się
namnażają?
Tak. Taka sytuacja będzie związana z białaczką, rodzajem nowotworu do-
tyczącego białych krwinek. Przy białaczce białe krwinki namnażają się, w du-
żym uproszczeniu, bez kontroli. Powstaje ich ogromnie wiele, ale też mnó-
stwo z nich ma upośledzone działanie. Podczas rozwijającej się białaczki układ
odpornościowy dosłownie szaleje i białe krwinki nie pracują prawidłowo, we-
dług swoich zadań. Układ odpornościowy traci swoje funkcje i wymyka się spod
kontroli, tworząc zagrożenie dla samego siebie. Do tego białe krwinki w bia-
łaczkach mogą namnażać się w różnych miejscach, np. w wątrobie, śledzionie,
w węzłach chłonnych. Przy tym pochłaniają ogromne ilości witamin, minera-

229
R ozszyfruj swoją krew

łów i aminokwasów, doprowadzając do osłabienia całego organizmu w wyniku


szybko nasilających się niedoborów. W konsekwencji doprowadza to do stanu
wyniszczenia organizmu i ostatecznie nawet do śmierci. Przy białaczkach ilość
białych krwinek wzrasta znacznie, nawet 100-krotnie i więcej w stosunku do
wartości referencyjnych z laboratorium. Bardzo wysoki wynik białych krwinek
w morfologii zawsze powinien wzbudzić naszą czujność – z takimi wynikami
pędźmy do lekarza, by sprawdzić, co się dzieje z organizmem.

230
Morfologia – interpretacja
wyników w podsumowaniu

Analizując wyniki badań z uwzględnieniem


czerwonych krwinek,
musimy pamiętać o kilku ważnych zasadach.

Wskaźniki takie jak RBC, hematokryt i hemoglobina


analizuje się łącznie według podobnych kryteriów.

Podobnie jest w przypadku wskaźników,


takich jak MCV, MCH i MCHC –
je również analizuje się łącznie.

Podsumowując, morfologii nie czytamy wybiórczo,


lecz pamiętamy,
że wspólne cechy wpływają na te wszystkie parametry.

231
R ozszyfruj swoją krew

PAMIĘTAJ! Wyniki badań zawsze interpretujemy indywidualnie. Zazwy-


czaj odchylenia w morfologii świadczą o niedoborach żywieniowych, zbyt du-
żym stresie, przepracowaniu czy odwodnieniu. Jeśli jednak odchylenia w wyni-
kach są bardzo gwałtowne i zmieniły się na Twoją niekorzyść w krótkim czasie
lub jeśli od wielu lat walczysz z pogarszającymi się wynikami morfologii, pro-
blem może być znacznie poważniejszy niż same niedobory czy przepracowanie.
Twoje złe wyniki mogą być efektem poważnych jednostek chorobowych – wte-
dy zawsze warto skonsultować się z doświadczonym specjalistą lub dobrym le-
karzem.

232
P raktyczny poradnik dla każdego

Główne czynniki, które mogą wpływać na nasze wyniki morfologii, to:


• utrata krwi – spowodowana miesiączką u kobiet, ale też oddawaniem
krwi, krwotokami z nosa lub z przewodu pokarmowego spowodowa-
nymi np. wrzodami albo hemoroidami – będzie znacząco wpływać na
zmianę morfologii. Podobnie jak zabiegi operacyjne, podczas których
stracimy dużą ilość krwi. Również kobiety po porodzie w okresie po-
łogu będą miały zmienione parametry czerwonych krwinek. Tym, co
zazwyczaj wtedy zobaczymy w obrazie wyników, jeśli krwawienie było
znaczące i spowodowało utratę np. 10% łącznej objętości krwi (czyli
ok. 500 ml), będzie obniżona liczba RBC, obniżone hemoglobina i he-
matokryt oraz podwyższona liczba retikulocytów. Pozostałe parame-
try – MCV, MCHC czy MCH – mogą być na takim samym pozio-
mie lub ulec nieznacznym zmianom. MCV może nieznacznie wzro-
snąć, a MCHC spaść, bo retikulocyty chociaż są w zwiększonej licz-
bie, to mają większą objętość, zawierają tyle samo hemoglobiny, są więc
mniej gęste. Na początku krwawienia morfologia będzie bez odchyleń,
bo tracąc krew, tracimy i komórki, i osocze. Osocze składa się głównie
z wody, która napływa do naczyń w ciągu kilku godzin i uzupełnia ob-
jętość krwi krążącej. Dopiero po tym uzupełnieniu ujawnia się spadek
RBC, hemoglobiny i hematokrytu. Im większa będzie utrata krwi, tym
mocniej spadną wyniki.
Po jakim czasie od krwawienia można sprawdzić, czy nasza krew się
odtwarza? Tydzień od krwawienia powinien być wystarczający, żeby
parametry czerwonych krwinek zdążyły się podnieść. Jeśli jesteś zdro-
wą osobą, wyniki powinny wrócić do wartości wyjściowych. Jeśli
w Twoim ciele trwa jakiś proces chorobowy lub cierpisz na duże nie-
dobory składników potrzebnych do produkcji krwi – wyniki nie wró-
cą do wartości prawidłowych i pozostaną niskie lub tylko nieznacznie
wzrosną w stosunku do sytuacji krwawienia,
• ciąża – utarło się, że kobiety ciężarne mają obniżoną hemoglobinę
i wpadają w anemię, zwłaszcza w trzecim trymestrze ciąży. Z naszych
obserwacji wynika jednak, że nie jest to regułą. Jeśli kobieta bardzo
o siebie dba, odżywia się i suplementuje we właściwy sposób, by unik-
nąć niedoborów żelaza i witamin, to wcale nie musi wpadać w anemię
podczas ciąży,

233
R ozszyfruj swoją krew

• suplementacja żelazem lub zjedzenie w dniu poprzedzającym bada-


nie produktów bardzo bogatych w żelazo i składniki wspierające bu-
dowę krwi. Przykładowo, jeśli suplementujesz żelazo albo przed bada-
niami zjesz dużo wątróbki, pasztetu, kaszanki itp., to Twoja krew w ba-
daniu może wykazać za dużą ilość czerwonych krwinek i hemoglobi-
ny. W przypadku anemii może to przyćmić wyniki i sztucznie je po-
lepszyć,
• przyjmowane leki, zwłaszcza jeśli przyjmujesz leki odwadniające czy
też silnie obciążające pracę wątroby. Leki odwadniające mogą wpły-
nąć na podwyższenie wartości hematokrytu, a leki obciążające wątro-
bę i utrudniające wykorzystanie żelaza, witaminy B12 czy kwasu folio-
wego mogą obniżać wskaźniki czerwonych krwinek. Inhibitory pompy
protonowej z jednej strony chronią przed chorobą wrzodową i krwa-
wieniami z wrzodów, ale z drugiej strony podwyższają pH żołądka
i pogarszają wchłanianie żelaza,
• intensywny trening lub wysiłek fizyczny przed badaniem. Jeśli na
dzień przed badaniem odbyłeś intensywny trening albo miałeś dużo
ruchu, np. długi spacer, rąbanie drewna na opał czy nawet intensyw-
ny stosunek płciowy, to wyniki Twojej morfologii mogą być zmienio-
ne przez te czynniki. Parametry mogą wskazywać podwyższenie licz-
by czerwonych krwinek, zwiększenie liczby retikulocytów czy też pod-
wyższenie poziomu hemoglobiny i wartości hematokrytu. Może się
tak stać głównie ze względu na niedotlenienie tkanek, które jest wy-
raźnym sygnałem dla zwiększenia produkcji krwi oraz na odwodnie-
nie organizmu,
• palenie papierosów, przebywanie wysoko nad poziomem morza czy
choroby płuc również będą wpływały na wyniki morfologii. Wszyst-
kie te czynniki utrudniają dotlenianie komórek i są wyraźnym sygna-
łem, że potrzebujesz więcej czerwonych krwinek i hemoglobiny, żeby
dotlenić komórki. Dlatego też mogą one zaburzać wyniki, np. przy-
ćmić anemię. Niedotlenienie będzie stymulowało zwiększenie produk-
cji czerwonych krwinek, więc hemoglobina, hematokryt, a także wynik
retikulocytów mogą być w tej sytuacji wyższe.

234
P raktyczny poradnik dla każdego

Interpretowanie wyników

RBC – ŁĄCZNA LICZBA ERYTROCYTÓW W WYNIKACH

To, jak ważne dla naszego organizmu są erytrocyty i jakie pełnią funkcje,
już sobie wyjaśnialiśmy przy temacie krwi. Teraz skupimy się na tym, jak anali-
zować parametry czerwonokrwinkowe i o czym mogą świadczyć ich zbyt niskie
lub zbyt wysokie wartości. Oczywiście ideałem byłby wynik mieszczący się w
zakresie referencyjnym dla płci i wieku (najlepiej, aby mieścił się w się w środ-
ku tego zakresu). Musisz też pamiętać o kilku ważnych aspektach. Otóż licz-
ba czerwonych krwinek powinna być wysoka (bliżej prawej strony granicy za-
kresu):
• u osób intensywnie trenujących – zapotrzebowanie na tlen i składni-
ki odżywcze w komórkach jest bardzo duże, więc krew powinna być
mocna i zdrowa,
• u mężczyzn, którzy powinni mieć większą liczbę czerwonych krwi-
nek od kobiet. Tak jesteśmy skonstruowani, że mężczyźni genetycznie
mają więcej masy mięśniowej oraz wyższy od kobiet poziom testoste-
ronu – oba te czynniki wzmagają wytwarzanie czerwonych krwinek,

235
R ozszyfruj swoją krew

• w okresie dojrzewania i w czasie dzieciństwa, kiedy organizm inten-


sywnie się rozwija – ciało potrzebuje wtedy ogromnej ilości tlenu
i składników odżywczych. Ponadto enzymy czy hormony wytwarzane
są w dużej ilości i muszą docierać do rozwijających się tkanek, jest to
więc czas wzmożonej produkcji czerwonych krwinek,
• w czasie silnego stresu. Jeśli jesteśmy poddawani intensywnej pracy fi-
zycznej czy umysłowej lub funkcjonujemy w dużym stresie, to wszyst-
kie nasze tkanki powinny być lepiej dotlenione i ukrwione, by wydaj-
niej pracować. Prawidłową odpowiedzią organizmu na hormony stre-
su i intensywny tryb życia powinno być zatem zwiększenie produkcji
czerwonych krwinek. Oczywiście im dłużej trwa stan wysokich obro-
tów, tym łatwiej o przeciążenie organizmu i wyczerpanie zapasów, więc
długotrwałe stresy mogą nam obniżać wyniki czerwonych krwinek.
Liczba czerwonych krwinek może być niższa:
• u osób niskich, drobnych, z niską masą ciała i niedowagą. Są one po-
równywane do średniej normy społeczeństwa, gdzie przeważa prawi-
dłowa lub wysoka masa ciała. Dlatego osoby drobne mogą mieć mniej-
szą liczbę czerwonych krwinek i u nich może to nie świadczyć o zabu-
rzeniach metabolizmu,
• u osób starszych, powyżej 65 roku życia. Z wiekiem z roku na rok ob-
niża się sprawność i tempo pracy szpiku kostnego, również trawienie
i procesy wchłaniania substancji odżywczych z jedzenia ulegają pogor-
szeniu. Stąd większe prawdopodobieństwo niskich wskaźników u oso-
by starszej.

Zbyt mała liczba erytrocytów

Niska liczba czerwonych krwinek mówi nam o niedokrwistości.

Niskie RBC

Przy niskich wartościach RBC w pierwszej kolejności podejrzewamy:


• ostre lub przewlekłe krwawienie, np. częste krwawienia z nosa, mie-
siączka czy zabieg operacyjny. Jeśli nie jest to żaden z tych czynników,

236
P raktyczny poradnik dla każdego

być może krwawienie występuje w przewodzie pokarmowym. Warto


wtedy dobadać wskaźniki takie jak krew utajona w kale czy kalprotek-
tyna (mówi o stanach zapalnych w jelitach),
• niedobory pokarmowe składników koniecznych dla prawidłowej bu-
dowy krwi, np. niedobór B12, żelaza lub miedzi, kwasu foliowego,
witaminy C, aminokwasów. Mogą one wynikać z diety ubogiej w te
składniki lub z zaburzeń ich wchłaniania i trawienia w przewodzie po-
karmowym,
• zaburzenia trawienia/wchłaniania w przewodzie pokarmowym na
skutek przyjmowanych leków, np. blokujących wytwarzanie kwasu sol-
nego w żołądku (tzw. IPP) czy niszczących błonę śluzową przewodu
pokarmowego, np. NLPZ – leki przeciwbólowe,
• zaburzenia trawienia/wchłaniania w przewodzie pokarmowym na sku-
tek zakażeń (np. H. pylori) rozwijającego się w żołądku i niszczącego
ściany żołądka, co uniemożliwia wykorzystanie B12, utrudnia wchła-
nianie żelaza i wielu innych składników z pożywienia. Powodem mogą
być też zakażenia pasożytnicze lub bakteryjne w jelitach i zużywanie
przez te organizmy witamin i minerałów pochodzących z żywności,
• zaburzenia trawienia i wchłaniania na skutek tzw. dysbiozy bakteryj-
nej, czyli przerostu „złych” bakterii jelitowych i niedoboru bakterii „do-
brych”. Stan ten następuje często po antybiotykoterapiach, przy źle
zbilansowanej diecie i przy osłabieniu odporności.
Jeśli chcemy rozpatrywać więcej niż omówione przyczyny, to mała ilość
czerwonych krwinek może wskazywać na poważniejsze stany zagrożenia na-
szego zdrowia:
• uszkodzenie lub upośledzenie czynności szpiku kostnego i jego cho-
roby, czyli problemy w samym centrum dowodzenia, gdzie krew po-
winna być wytwarzana. Może być to stan związany z chorobami no-
wotworowymi, uszkodzeniami szpiku lub zatruciem metalami ciężki-
mi, np. ołowiem. Znasz powiedzenie „ołowiane nogi”? Ołów jest me-
talem ciężkim, który kumuluje się w dużej mierze w szpiku kostnym,
dlatego zatrucie ołowiem może prowadzić do uszkodzeń pracy szpiku
i w konsekwencji do anemii. Szpik mogą uszkadzać też np. leki an-
tyretrowirusowe czy przeciwpsychotyczne, ale również leki szero-

237
R ozszyfruj swoją krew

ko dostępne bez recepty, jak np. metamizol (Pyralgina), który może


powodować ciężkie zwłóknienie szpiku i z tego powodu nie jest do-
stępny w USA,
• długotrwały stan zapalny w organizmie i choroby przewlekłe. Choroby
przewlekłe wiążą się z ciągłym obciążaniem naszej krwi przez zwięk-
szone zapotrzebowanie tkanek na tlen i składniki odżywcze. W pierw-
szych fazach wskaźniki RBC powinny ulec podwyższeniu, jednak im
dłużej trwa proces chorobowy, obciążając organizm, i im więcej leków
ktoś przyjmuje, tym bardziej produkcja czerwonych krwinek może
ulegać obniżeniu. Dzieje się tak w wielu chorobach, m.in. w chorobach
autoimmunologicznych, np. przy Hashimoto czy celiakii,
• długotrwałe infekcje – działają podobnie jak długotrwały stan zapal-
ny opisany wyżej,
• niewydolność nerek – to nerki, wytwarzając erytropoetynę, dają sygnał
do tworzenia nowych krwinek dla szpiku kostnego. Kiedy nerki są nie-
wydolne, to sygnał ten jest coraz słabszy i szpik nie będzie produko-
wał odpowiedniej ilości czerwonych krwinek. Na niewydolność ne-
rek narażone są zwłaszcza osoby z chorobami zapalnymi i przewlekły-
mi nerek, ale również osoby z cukrzycą typu 2, nadciśnieniem, miaż-
dżycą i otyłością,
• zaburzenia hormonalne pracy tarczycy, przysadki lub nadnerczy. Kiedy
te narządy są niedoczynne i nie wytwarzają odpowiedniej ilości hor-
monów, zaburza się sygnalizacja ważnych informacji w całym organi-
zmie. Stan nadczynności – przede wszystkim w przypadku tarczycy –
również może dać obraz zaburzonych czerwonych krwinek. Nadczyn-
ność sprowokuje nam podwyższenie wytwarzania erytrocytów, jedno-
cześnie jednak silnie wzrośnie ich zużycie, co może i tak dać w konse-
kwencji obniżenie ich wyników w obrazie morfologii,
• choroby wątroby. To do wątroby trafiają substancje wchłaniane z je-
lit i to ona odpowiada za odpowiednie wytwarzanie wielu enzymów
i hormonów oraz za uwalnianie zapasów witaminy B12, kwasu fo-
liowego, żelaza i innych składników odpowiedzialnych za prawidło-
we wytwarzanie krwi. Dlatego przewlekłe lub silne stany zapalne wą-
troby również mogą dawać obraz małej liczby czerwonych krwinek.

238
P raktyczny poradnik dla każdego

W przypadku marskości wątroby często dochodzi również do wystą-


pienia nadciśnienia wrotnego, co skutkuje powiększeniem śledziony
i prowadzi do rozwoju hipersplenizmu (nadmiernego niszczenia ery-
trocytów), a to z kolei przyczynia się do niszczenia krwinek czerwo-
nych i występowania niedokrwistości.

Wysokie RBC

Podwyższona liczba czerwonych krwinek może wiązać się ze zwiększo-


nym ryzykiem nadlepkości krwi, która może uszkadzać najmniejsze naczyn-
ka krwionośne i je czopować (jak gdyby nagle 10 osób chciało wejść naraz do
małej windy), a także z obciążaniem wątroby i serca zbyt dużą objętością krwi.
Osoby z nadmierną liczbą czerwonych krwinek mogą nie odczuwać żad-
nych objawów, jeżeli chodzi o samopoczucie. Mogą jednak pojawić się chociaż-
by bóle głowy wynikające z nadmiernej lepkości krwi. Do tego mogą docho-
dzić zaburzenia widzenia, zawroty głowy czy szumy w uszach (będzie to wy-
nikiem zespołu nadmiernej lepkości w małych naczyniach siatkówki albo ucha
środkowego). Osoby z podwyższoną wartością RBC mogą czuć się nadmiernie
pobudzone, jednocześnie mając problem z utrzymaniem koncentracji. Pomimo
uczucia pobudzenia mogą czuć się zmęczone.
W pierwszej kolejności podejrzewamy:
• niedobór dostarczanego tlenu do organizmu. Jest to najsilniejszy bo-
dziec stymulujący wytwarzanie krwi w naszym ciele. Niedotlenienie
najczęściej spowodowane jest przez:
›› choroby płuc, które utrudniają prawidłowe oddychanie, np. prze-
wlekłą obturacyjną chorobę płuc – POChP – czy nasiloną ast-
mę nieleczoną. Organizm widzi, że do komórek dociera zbyt mała
ilość życiodajnego tlenu i składników odżywczych i dlatego zwięk-
sza produkcję czerwonych krwinek, by dostarczać więcej tlenu
tam, gdzie jest potrzebny,
›› dużą aktywność fizyczną, zwłaszcza bardzo intensywną i związa-
ną z tzw. wysiłkiem beztlenowym. Ta sytuacja dotyczy głównie
sportowców, u których wysiłek fizyczny jest codziennością, a ciało
wie, że musi sporo się napracować, by dostarczyć wszystkim pra-

239
R ozszyfruj swoją krew

cującym komórkom tlen i składniki potrzebne do regeneracji tka-


nek po wysiłku,
›› długotrwałe przebywanie w wysokich górach. Na dużych wysoko-
ściach zmienia się ciśnienie powietrza i tlen jest trudniej dostęp-
ny dla organizmu. Ten patent wykorzystuje wielu sportowców, by
zwiększyć swoją wydolność i w naturalny sposób podnieść sobie
poziom czerwonych krwinek,
›› palenie papierosów lub bycie biernym palaczem (dotyczy także
dzieci). Dym papierosowy i zawarty w nim tlenek węgla, przyłą-
czając się do hemoglobiny, może ją unieczynnić i spowodować, że
nie będzie ona dobrze oddawać tlenu. Jest to silny sygnał niedo-
tlenienia dla naszego organizmu i może wywoływać efekt zwięk-
szonego wytwarzania czerwonych krwinek pomimo niedotlenie-
nia komórek,
›› odwodnienie organizmu. Kiedy organizm jest odwodniony – krew
gęstnieje. Kiedy to się dzieje, krew płynie wolniej i trudniej dociera
do komórek. To z kolei jest informacją dla ciała, że należy zwięk-
szyć liczbę czerwonych krwinek. Dodatkowo, przy odwodnieniu
zmniejsza się objętość, co w badanej próbce krwi daje obraz więk-
szej powierzchni zajmowanej przez czerwone krwinki. Nie jest to
jednak efekt nadprodukcji krwinek, tylko zmniejszenia objętości
płynnej części krwi (osocza).
Jeśli chcemy rozpatrywać więcej niż omówione przyczyny, to zbyt duża
liczba czerwonych krwinek może wskazywać na poważniejsze stany zagro-
żenia naszego zdrowia:
• ciężkie osłabienie i niewydolność serca. Prowadzi to do chroniczne-
go/przewlekłego niedoboru tlenu w tkankach, bo serce nie daje rady
odpowiednio pompować krwi tak, by mogła rozpędzona docierać
w mgnieniu oka tam, gdzie jest potrzebna. Ciało reaguje na to wzmo-
żoną produkcją erytrocytów, żeby zapobiegać niedotlenieniu,
• przyczyny genetyczne (zmieniona wrażliwość na tlen, zaburzenia wią-
zania i oddawania tlenu przez hemoglobinę),
• czerwienica prawdziwa – rzadko (anormalne namnażanie się ciałek
krwi). Zbyt intensywna produkcja czerwonych krwinek trwająca nie-

240
P raktyczny poradnik dla każdego

ustannie powoduje, że krew łatwo może tworzyć zakrzepy i przyczy-


niać się do wysokiego ryzyka udaru czy zawału. Jeśli dojdzie do wy-
czerpania szpiku kostnego, istnieje także możliwość zachorowania na
białaczkę. Często objawem charakterystycznym jest czerwone zabar-
wienie twarzy, które może przybierać w okolicy warg nawet sine za-
barwienie,
• terapia hormonalna testosteronem, erytropoetyną lub preparatami
kortyzolu. Pewnie kojarzysz wiele afer antydopingowych, w których
sportowcy stymulowali się erytropoetyną lub testosteronem.
Hormony steroidowe i hormony płciowe działają pobudzająco na wytwa-
rzanie czerwonych krwinek i stymulują wytwarzanie erytropoetyny. Zarów-
no nadmiar stresu, kiedy nadnercza odpowiedzialne za wytwarzanie hormo-
nów stresowych pracują sprawnie, jak i stymulacja hormonów płciowych może
doprowadzić do okresowego zwiększania liczby czerwonych krwinek. Podob-
nie może się stać u kobiety, która cierpi na PCOS (czyli zespół policystycz-
nych jajników, choroba autoimmunologiczna, która często daje obraz andro-
genizacji – nabierania cech męskich u kobiet – broda, wąsy itd.) i zwiększoną
ilość hormonów, tzw. androgenów, a także w przypadku mężczyzn poddających
się kuracjom na zwiększenie poziomu testosteronu. Również przyjmowanie le-
ków glikokortykosteroidowych, np. na alergię, może zwiększać liczbę czerwo-
nych krwinek.

WAŻNA UWAGA! Pamiętaj, że jeżeli widzisz taki wynik jednorazowo, naj-


prawdopodobniej będzie on związany albo z niedotlenieniem organizmu, albo
z jego odwodnieniem. To najczęstsze przyczyny wzrostu liczby krwinek czer-
wonych. Jeśli jednak te wyniki utrzymują się już dłuższy czas, to warto pogłębić
diagnostykę własnej krwi i zbadać przyczynę takiego namnażania się krwinek.
Warto wybrać się do hematologa (lekarza specjalizującego się w temacie krwi),
by dobrał odpowiednią diagnostykę w tym kierunku. Może on zlecić bardziej
szczegółowe badania, np. mielogram, który określa, jak pracuje szpik kostny
i może pomóc w diagnozie głównej przyczyny tego, co się dzieje.

241
R ozszyfruj swoją krew

Hemoglobina w wynikach

Jak zapewne pamiętasz z poprzedniego działu, hemoglobina jest głównym


białkiem obecnym w czerwonych krwinkach. Nadaje im czerwone zabarwienie
dzięki zawartości hemu – czerwonego barwnika.

Niskie stężenie hemoglobiny

W przypadku obniżonego stężenia hemoglobiny podejrzewamy przede


wszystkim niedobory pokarmowe, głównie żelaza, witaminy B12 i kwasu folio-
wego, czyli wszystkich parametrów potrzebnych do produkcji naszej krwi. Mo-
żemy też podejrzewać uszkodzenie szpiku kostnego, czyli problemy z samą pro-
dukcją naszych czerwonych krwinek w szpiku. Do tego parametru skłanialibyśmy
się natomiast, gdyby problemy z anemią utrzymywały się przez długi czas i gdy-
by poziom retikulocytów w badaniu był zbyt niski, niezadowalający. Wtedy rze-
czywiście warto sprawdzić, czy sprawa jest związana z naszym szpikiem kostnym,
wytwarzaną przez nerki erytropoetyną, i jaka jest przyczyna nieodpowiedniej sty-
mulacji czerwonych krwinek i nieodpowiednio wbudowywanej hemoglobiny.
Pozostałe parametry analizujemy podobnie jak przy niskim RBC.

242
P raktyczny poradnik dla każdego

Podwyższona hemoglobina

Zbyt duże stężenie hemoglobiny jest niewskazane. Może się okazać, że


przy za dużym stężeniu hemoglobiny nasza czerwona krwinka będzie zbyt
ciężka, w związku z czym będzie miała utrudniony transport tlenu po organi-
zmie. Może dochodzić również do zwiększonego ryzyka powstawania stanów
zapalnych, do odkładania się czy też do zwiększonego ryzyka powstawania za-
krzepów w naszych naczyniach krwionośnych. Pozostałe czynniki są analizo-
wane jak przy podwyższonym RBC.

Hematokryt w wynikach

Hematokryt związany jest z tym, ile nasze czerwone krwinki zajmują miej-
sca w stosunku do całej objętości próbki. Przykładowo, jeśli dana próbka krwi
ma 50 ml, a hematokryt wynosi 30%, to w badanej próbce znajduje się 15 ml
czerwonych krwinek.
Hematokryt odczytujemy podobnie jak hemoglobinę i ogólną liczbę czer-
wonych krwinek. Natomiast to, czym się ten parametr wyróżnia i co warto za-
pamiętać, to typowy związek z nawodnieniem organizmu.
Hematokryt wzrośnie, gdy krew stanie się bardziej zagęszczona. Dzieje się
tak, gdy jesteśmy odwodnieni, nie pijemy odpowiedniej ilości wody lub zbyt
dużo tracimy jej np. przy wysiłku fizycznym albo w związku ze zbyt wysokimi
temperaturami.

243
R ozszyfruj swoją krew

Gdybyśmy bezpośrednio przed badaniem krwi wypili zbyt dużą ilość wody,
np. 2–3 szklanki, czy też pilibyśmy po prostu duże ilości wody niskiej jakości,
to również mogłoby się okazać, że nasz hematokryt będzie zbyt niski z powo-
du zbytniego rozwodnienia naszego osocza. Hematokryt może spadać rów-
nież, gdy intensywnie namnażają się białe krwinki, zajmując większą objętość
w próbce.

Wskaźniki czerwonokrwinkowe

Teraz powiemy sobie więcej o tzw. wskaźnikach czerwonokrwinkowych,


czyli o parametrach mówiących nam o tym, w jakiej kondycji i jakiej jakości są
nasze czerwone krwinki.
Do tych parametrów należą MCV, MCH i MCHC, których obraz we krwi
powinniśmy oceniać łącznie, podobnie jak robiliśmy w przypadku hemoglobi-
ny, hematokrytu i RBC.
Nasze krwinki powinny być w zasadzie jak z maszyny produkcyjnej w ide-
alnym układzie zakładu produkcyjnego – chcielibyśmy mieć produkt o tych sa-
mych właściwościach, masie, wyglądzie i cechach, żeby mógł spełniać swoje
funkcje. Wystarczy podać przykład klucza dopasowanego do rozmiaru nakręt-
ki – czasami różnica dosłownie ½ mm potrafi spowodować, że tego klucza nie
będziemy mogli w prawidłowy sposób użyć albo że nasza nakrętka nie będzie
pasowała do klucza.
Dokładnie tak samo dzieje się w przypadku, kiedy nasze krwinki osiąga-
ją nieprawidłowe rozmiary. Niekiedy zdarza się, że ich produkcja jest zaburzo-
na – nasze krwinki mogą wtedy być zbyt duże, zbyt małe, zbyt ciężkie czy zbyt
lekkie, a są to cechy fizyczne, które zmieniają ich działanie.

244
P raktyczny poradnik dla każdego

MCV – średnia objętość erytrocytu

Gdy spojrzycie na wyniki morfologii, pierwszym składnikiem opisującym


nasze czerwone krwinki jest MCV. Mówi on nam o średniej objętości erytro-
cytu, która jest związana właśnie z objętością zajmowaną przez naszą krwinkę.
Niskie MCV oznacza małe erytrocyty, a wysokie – duże erytrocyty.

Wysokie MCV w wynikach

Erytrocyty o wysokim MCV nazywa się makrocytami (są duże).


Najczęstszymi przyczynami tego stanu są przede wszystkim niedobór kwa-
su foliowego oraz witaminy B12. Są to stany związane zaburzeniami produkcji
czerwonych krwinek sprawiające, że nie mogą one w odpowiedni sposób doj-
rzewać, w związku z czym stają się zbyt duże („mutanty”) i – na swój sposób
– nieporadne, przez co nie są w stanie odpowiednio dostarczać nam składników
odżywczych do komórek. Stan taki będzie objawiał się problemami z koncen-
tracją i pamięcią oraz słabą regeneracją organizmu.
Pozostałe przyczyny będą podobne jak przy wysokim RBC.

Niskie MCV w wynikach

Erytrocyty o niskim MCV nazywa się mikrocytami (są małe).


Najczęściej do takiej sytuacji dochodzi, kiedy mamy niedobory żelaza, mie-
dzi lub witaminy B6. Dlatego przy niskim wskaźniku MCV poleca się zarówno

245
R ozszyfruj swoją krew

dietę bogatą w te składniki, jak i suplementację tymi pojedynczymi związkami


witaminowymi i witaminowo-mineralnymi.

Jakie jest w ogóle ryzyko, kiedy mamy zbyt niski wynik MCV?
Kiedy mamy zbyt niski wynik MCV, istnieje ryzyko, że nasze czerwone
krwinki nie będą w stanie odpowiednio związać tlenu i składników odżyw-
czych, które mają dostarczyć do komórek. Porównując je do samochodu do-
stawczego, nasza czerwona krwinka powinna być dostawczym Fiatem Ducato,
który jest w stanie bardzo dużo spakować. Niski wynik MCV informuje o tym,
że zamiast naszego dostawczego Ducato mamy malucha, do którego powinni-
śmy upchać dokładnie taką samą liczbę rzeczy, co do dostawczaka. Oczywiście
jest to bardzo trudne do wykonania, więc znowu ucierpią na tym komórki, do
których powinny być dostarczane składniki odżywcze i tlen. W efekcie znów
skończy się to niedotlenieniem i niedożywieniem naszych komórek.

MCH – średnia masa hemoglobiny w krwince – w wynikach

Średnia masa hemoglobiny w krwince czerwonej to po prostu średnia waga


hemoglobiny w każdej pojedynczej czerwonej krwince.
Niska oznacza małe erytrocyty, wysoka – duże erytrocyty. Kiedy masa he-
moglobiny w krwince jest zbyt niska, to przede wszystkim nasze krwinki nie
będą w stanie odpowiednio przenosić tlenu i składników odżywczych z powo-
du zbyt małej zdolności wiązania hemoglobiny. Zbyt duży wynik oznaczać bę-
dzie, że nasza krew jest ciężka, przez co nie do końca spełnia swoje funkcje,
a w pojedynczej krwince jest zbyt dużo hemoglobiny.

246
P raktyczny poradnik dla każdego

O czym będzie świadczyć niski wskaźnik MCH?

Zbyt niski wynik naszego MCH przede wszystkim powinien kojarzyć się
z niedoborami żelaza. Jest to tzw. niedokrwistość niedobarwliwa, w której na-
sze krwinki po prostu nie mają odpowiednio czerwonego koloru ze względu na
zbyt małą ilość hemoglobiny. Przy niskim wskaźniku MCH bardzo ważne jest
też to, że wskazuje nam na niedobory miedzi oraz witaminy B6 lub któregoś
z tych wskaźników pojedynczo.
Pozostałe czynniki analizujemy podobnie jak przy niskim RBC.

O czym będzie świadczył zbyt wysoki wynik MCH?

Zbyt wysokie wyniki powiedzą nam o zbyt ciężkiej krwince. Anemię zwią-
zaną typowo z podwyższonym wskaźnikiem MCH nazywa się anemią hiper-
chromiczną. Wskazuje ona przede wszystkim na niedobory kwasu foliowego
oraz witaminy B12, pamiętajmy też o tym, że często niedobory żelaza, mie-
dzi i witaminy B6 mogą występować równocześnie z niedoborami kwasu folio-
wego czy witaminy B12, ponieważ podobne produkty w diecie są bogate w te
składniki odżywcze.
Pozostałe parametry wyglądają podobnie jak przy MCV.

MCHC w wynikach

247
R ozszyfruj swoją krew

Podwyższone MCHC wskazuje na wolniejszy przepływ krwi. Badanie to


wykonywane jest również w celu monitorowania leczenia niektórymi lekami
wpływającymi na układ krążenia, np. heparyną i jej pochodnymi.

O czym mówi nam zbyt niski wynik?


Wartości, które są poniżej przyjętych wartości prawidłowych, oznaczają
niedobarwliwe krwinki, czyli krwinki, które posiadają zbyt małe stężenie he-
moglobiny.
Zbyt niski wynik może sugerować nam niedobory żelaza, witaminy B6 czy
miedzi, może również być związany z chorobami przewlekłymi czy odwodnie-
niem, tak jak w przypadku MCH.

O czym mówi nam zbyt wysoki wynik?


Zbyt wysoki wynik MCHC da nam obraz dużego stężenia hemoglobiny
w erytrocytach – krwinki będą nadbarwliwe, czyli bardzo mocno wybarwione
hemoglobiną.
Ogólnymi objawami będą oczywiście problemy z rozwojem i koncentracją,
problemy z pamięcią, zwiększona tendencja do bólów głowy, uczucia osłabie-
nia, niedotlenienia czy zwiększonego ciśnienia. Kiedy będziemy mieć zbyt dużo
hemoglobiny w krwinkach, mogą one być zbyt ciężkie i nie spełniać w prawi-
dłowy sposób swoich funkcji.
Wysoki wynik najczęściej będzie też powiązany z niedoborami kwasu fo-
liowego i witaminy B12.

RDW w wynikach

248
P raktyczny poradnik dla każdego

RDW w prostym zrozumieniu mówi nam o tym, czy nasze krwinki mają
podobną objętość/rozmiar. Prawidłowo powinny nam iść jak z taśmy produk-
cyjnej, mając podobne rozmiary i kształty.
Warto też dodać, że niedojrzałe czerwone krwinki są większe. Im starsza
jest czerwona krwinka i im dłużej krąży po naszym organizmie, tym będzie
miała mniejszy rozmiar. Dlatego przy dużej liczbie retikulocytów mamy wy-
sokie RDW.
Podwyższone RDW jest wczesnym objawem niedoboru składników, takich
jak żelazo, witamina B12 czy kwas foliowy. Poprzedza ono również wystąpienie
odchyleń w pozostałych badaniach czerwonych krwinek z wyprzedzeniem ok.
pół roku, czyli kiedy widzimy podwyższone RDW, a jeszcze nie mamy zmian
w MCV, MCH, MCHC, to możemy podejrzewać, że są to wczesne objawy
niedoboru substancji potrzebnych do produkcji krwi.
RDW stosuje się też do rozróżnienia pochodzenia anemii i powinno się je
analizować razem z MCV.

Retikulocyty w wynikach

Retikulocyty są prekursorami krwinek czerwonych (wskazują na niedojrza-


łe czerwone krwinki).
Liczba retikulocytów odzwierciedla tempo syntezy krwinek czerwonych
w szpiku w ciągu ostatnich 48 godzin. Jest miarą aktywności szpiku kostnego
w procesie wytwarzania nowych czerwonych krwinek.
Do oceny retikulocytów ważny jest stan osoby, u której są one badane.
Przykładowo, wartość retikulocytozy 1% jest prawidłowa u osoby zdrowej, ale
w przypadku osoby z głęboką anemią (hemoglobiną poniżej 7 g/dl) taka war-

249
R ozszyfruj swoją krew

tość oznacza upośledzoną regenerację szpiku i wskazuje na większy problem


w produkcji czerwonych krwinek niż tylko zwykła anemia wynikająca z niedo-
borów żywieniowych.
Co ważne, po utracie krwi w trakcie miesiączki, w wyniku oddania krwi,
po krwotokach, po operacjach i zabiegach medycznych z utratą, a także w in-
nych sytuacjach, w których tracimy dużą ilość krwi, retikulocyty powinny być
namnażane w dość wysokim stopniu, żeby było widać, że nasza krew się odbu-
dowuje. Dlatego zawsze warto badać morfologię z oznaczeniem dodatkowo re-
tikulocytów.

O czym będzie świadczył wysoki wynik?

Wysoka wartość wskazuje na intensywną produkcję krwinek:


• stany po utracie krwi,
• początkowe stadia leczenia anemii czynnikiem niedoborowym (np. że-
lazem niedokrwistości z niedoboru żelaza),
• hemoliza krwinek czerwonych, czyli stan polegający na istotnym skró-
ceniu czasu życia krwinki czerwonej.
Podwyższenie wartości retikulocytów jest w tych wypadkach pożądaną,
prawidłową reakcją i będzie wskazywało na zdolność szpiku kostnego do wy-
twarzania krwinek oraz na prawidłowe pobudzanie szpiku przez erytropoety-
nę wytwarzaną w nerkach.

Podsumowanie analizy czerwonych krwinek w morfologii

Uff, dotarliśmy do momentu podsumowań! Oczywiście możesz czytać wy-


biórczo i zerknąć tylko na schematy, jak odczytywać wyniki morfologii, jednak

250
P raktyczny poradnik dla każdego

powyższe opisy mają na celu pokazanie Ci szerokiego spektrum i poszerzenie


pola widzenia. Zależy nam na tym, żeby każdy, kto czyta tę książkę, wyniósł
z niej jak najwięcej dla siebie i żeby zrozumiał związki przyczynowo-skutko-
we – co i z czego się bierze. Dlatego najlepiej by było, gdybyś przeszedł do tego
momentu dopiero po wczytaniu się we wcześniejsze treści.
Podsumujmy sobie podstawowe zależności czerwonokrwinkowe.

WYSOKIE RBC + HEMOGLOBINA + HEMATOKRYT


• odwodnienie,
• niedotlenienie,
• choroby płuc,
• palenie papierosów,
• terapie hormonalne, np. testosteronem, erytropoetyną, preparatami
kortyzolu czy też chronicznie podwyższony poziom kortyzolu (hor-
monu stresu),
• wysokie stężenie glukozy we krwi, duża glikacja tkanek, gęsta krew,
• może sugerować czerwienicę prawdziwą (chorobę, w której dochodzi
do nadprodukcji czerwonych krwinek),
• zaburzenia hormonalne, np. podwyższenie androgenów, zwłaszcza te-
stosteronu u kobiet, co często dzieje się w zespole policystycznych jaj-
ników, a także stosowanie hormonów z zewnątrz, np. terapia testoste-
ronem u mężczyzn.

NISKIE RBC + HEMOGLOBINA + HEMATOKRYT


• anemie o różnym podłożu,
• niedobory pokarmowe, które utrudniają produkcję krwi, przede
wszystkim niedobory witaminy B12, kwasu foliowego, żelaza, ale rów-
nież niedobory witaminy B2, B6, B5, miedzi, witaminy C czy cynku,
• niedobory aminokwasów, które są konieczne jako struktura białkowa,
hemoglobiny i czerwonych krwinek,
• może to być związane też z silnymi stanami osłabienia naszej wątroby,
czyli marskością wątroby, niewydolnością wątroby,

251
R ozszyfruj swoją krew

• upośledzone trawienie i wchłanianie w naszym przewodzie pokarmo-


wym, osłabiony stan żołądka, zbyt wysokie pH w żołądku, niemożli-
wość odpowiedniego trawienia i przyswajania substancji odżywczych,
• może sugerować dysbiozę bakteryjną, problemy z kosmkami jelito-
wymi, słaby stan przewodu pokarmowego utrudniający wchłanianie
i przyswajanie substancji odżywczych,
• niedobory enzymów trawiennych w przewodzie pokarmowym, które
również będą zaburzały wchłanianie substancji odżywczych,
• może sugerować długotrwałe stany zapalne idące z osłabieniem pra-
cy nadnerczy i regeneracji całego organizmu, który doprowadza do
uszkodzenia produkcji czerwonych krwinek,
• uszkodzenie lub upośledzenie czynności szpiku kostnego, choroby
szpiku kostnego, ale też długotrwałe infekcje czy zakażenia mogą być
związane z niedoborami witamin potrzebnych do produkcji czerwo-
nych krwinek, co w konsekwencji da nam obraz niskich parametrów,
• może to być związane z niewydolnością nerek, dlatego że to one dają
sygnały do tworzenia nowych czerwonych krwinek, dlatego jeżeli bę-
dziemy podejrzewać niewydolność nerek, warto dobadać sobie takie
parametry, jak kreatynina, kwas moczowy, eGFR, BUN, mocznik i cy-
statyna C. W przypadku niskich parametrów czerwonych krwinek
możemy również cierpieć na zatrucie ołowiem, które upośledza pracę
naszego szpiku kostnego – przede wszystkim powinniśmy podejrze-
wać to u osób, które są silnie narażone na kontakt z ołowiem poprzez
wykonywaną pracę czy miejsce zamieszkania,
• mogą to być zaburzenia hormonalne pracy tarczycy, przysadki czy
nadnercza, czyli zaburzeń całej tej naszej osi tarczyca-przysadka-nad-
nercza. Warto dodać, że nadczynność i niedoczynność tarczycy mogą
być z tym powiązane, ale więcej informacji o tym znajdzie się w dziale
dotyczącym samej tarczycy,
• długotrwałe krwawienia z przewodu pokarmowego, intensywne mie-
siączki i utrata krwi będą też powiązane z niskimi wskaźnikami czer-
wonych krwinek, hemoglobiny i hematokrytu.

252
P raktyczny poradnik dla każdego

Płytki krwi w morfologii

Teraz przejdziemy do kolejnego bardzo ważnego parametru, który odczy-


tamy z wyników naszej morfologii. Są nim płytki krwi.

Zdarzyło Ci się kiedyś skaleczyć? Mieć dużą ranę, widzieć sączącą się
krew? Po jakimś czasie krew przestaje wypływać, powstaje pewien skrzep czy

253
R ozszyfruj swoją krew

czop – coś, co zapycha ten wypływ krwi, dzięki czemu rana zaczyna się powoli
goić, a Ty nie wykrwawiasz się do ostatniej kropli i wracasz do normalności. Po-
czątkiem tego niesamowitego procesu, czyli procesu krzepnięcia krwi, są płytki
krwi nazywane też trombocytami.
Są one niezbędne do prawidłowego krzepnięcia krwi – jeżeli dojdzie do
krwawienia, płytki krwi są pierwsze w miejscu, w którym to zdarzenie się wy-
darzyło, żeby zapoczątkować całą kaskadę czynników gojących ranę i czopują-
cych miejsce wycieku krwi.
Gdybyśmy mieli zbyt małą liczbę płytek krwi, to bardzo łatwo mogłoby
dojść do wykrwawienia się nawet przy małym skaleczeniu, bo po prostu krew
nie byłaby w stanie skrzepnąć odpowiednio.
Jeśli mamy problem ze zbyt dużą liczbą płytek krwi, możemy mieć zwięk-
szoną tendencję do powstawania zakrzepów i zwiększonego ryzyka wystąpienia
epizodów sercowo-naczyniowych (zawałów, udarów) właśnie ze względu na to,
że może wtedy dochodzić do nadmiernego wykrzepiania.
Zbyt dużą liczbę płytek krwi możemy zaobserwować u osób z tzw. grupy
ryzyka – narażonych na epizody udaru, zawału, miażdżycy i problemów z ukła-
dem krzepnięcia.

Zbyt niski wynik trombocytów,


czyli naszych płytek krwi

Musimy pamiętać, że niska liczba płytek krwi często idzie w parze z ob-
niżonymi czerwonymi krwinkami, a niekiedy i białymi krwinkami. Przy war-
tościach poniżej 50 000/mm3 istnieje bardzo duże ryzyko nadmiernych krwa-
wień. Wartości poniżej 5000/mm3 są z kolei traktowane jako stan bezpośred-
niego zagrożenia życia, w którym w przypadku zranienia i przerwania ciągłości
naczyń krwionośnych może bardzo łatwo skończyć się wykrwawieniem.
W przypadku niewielkiej liczby płytek krwi bardzo charakterystyczna jest
łatwość powstawania podskórnych wylewów i siniaków, ponieważ mamy do
czynienia ze słabą ochroną naszych naczyń krwionośnych. Łatwo wtedy po-
wstają charakterystyczne pajączki, a gojenie się ran jest utrudnione.
Skąd może się brać wytwarzanie zbyt małej liczby naszych płytek krwi?

254
P raktyczny poradnik dla każdego

1. Przede wszystkim – niedobory żywieniowe. Niedobory takich związ-


ków jak żelazo, witamina B12, kwas foliowy i inne składniki mineral-
ne konieczne do prawidłowej budowy płytek krwi.
2. Przyjmowanie leków rozrzedzających krew, np. kwasu acetylosalicy-
lowego.
3. Nadmierne niszczenie naszych płytek spowodowane przez choroby
z tym związane. Może się tak dziać m.in. w przypadku:
• tocznia trzewnego,
• różnego rodzaju zakażeń, wirusów,
• zespołu wykrzepiania wewnątrznaczyniowego,
• chorób autoimmunologicznych, zwłaszcza kiedy są one w nasile-
niu.
Pozostałe czynniki podobnie jak przy RBC.

O czym świadczy zbyt wysoka liczba płytek krwi?

Zbyt wysoka liczba naszych płytek krwi zwany jest trombocytozą. Powstaje
wtedy duże ryzyko zaczopowania naszych naczyń krwionośnych.
Może dochodzić do:
• nasilonego powstawania zakrzepów,
• możemy być bardziej narażeni na zawały, udary i rozwój miażdżycy,
• wysoka liczba płytek sugeruje też stany zapalne w układzie krwiono-
śnym i nasilone uszkadzanie śródbłonka naczyń, co jest silnie powią-
zane ze zwiększonym ryzykiem powstawania zmian miażdżycowych.
Pamiętajmy, że wszystkie stany, w których dojdzie do przerwania naczyń
krwionośnych, powinny dać nam we krwi obraz zwiększonej liczby płytek krwi.
Czyli każde jednorazowe krwawienie, zranienie, oddanie krwi, utrata krwi, ob-
raz po miesiączce, po operacji, po wyraźnym zranieniu – to wszystko sytu-
acje, w których powinniśmy w okresie kilku dni od wydarzenia zaobserwować
zwiększenie liczby płytek krwi. W takiej sytuacji jest to prawidłowe, dlatego że
płytki krwi są wtedy potrzebne, żeby zatrzymać krwawienie.
Kiedy jednak płytki krwi są permanentnie podwyższone, może to ozna-

255
R ozszyfruj swoją krew

czać, że mamy właśnie długotrwałe stany zapalne, które kończą się uszkodze-
niami naczyń krwionośnych, przez co płytki krwi ciągle są potrzebne, żeby te
stany goić.
Wszystkie choroby, przy których możemy mieć uszkodzenia przewodu po-
karmowego na całej jego długości i związane z tym różnego rodzaju wewnętrz-
ne krwawienia, np. przy wrzodach. Ponieważ płytki krwi będą nam wzrastać,
zarówno gdy będziemy mieć wewnętrzne (np. właśnie przy wrzodach), jak i ze-
wnętrzne krwawienia (np. gdy się zranimy).
Wysoka liczba płytek może też wskazywać na:
• infekcje, zwłaszcza w czasie, kiedy namnażają się patogeny, czyli sta-
ny ostre,
• duży wysiłek fizyczny, kiedy jesteśmy po intensywnym treningu, kie-
dy mamy jakieś uszkodzenia mięśni, kiedy potrzebujemy większej re-
generacji.
• zaburzoną gospodarkę cukrową. Jeżeli jesteśmy narażeni na ciągle wy-
sokie stężenie glukozy we krwi, czyli podchodzimy pod insulinoopor-
ność, cukrzycę typu 2 czy też źle prowadzoną cukrzycę typu 1, to rów-
nież możemy mieć podwyższone płytki krwi, ponieważ wysoki po-
ziom glikacji naszych tkanek uszkadza nam naczynia krwionośne,
a płytki potrzebne są do regeneracji,
• przyjmowanie doustnych środków antykoncepcyjnych. Jako jed-
no z najczęstszych powikłań dotyczących przyjmowania tabletek an-
tykoncepcyjnych wymienia się właśnie problemy z krzepnięciem
i zwiększone ryzyko zatorowości w naczyniach krwionośnych.
Zwiększona liczba płytek krwi może być wyłącznie zjawiskiem przejścio-
wym, które wtedy jest prawidłowe.

256
P raktyczny poradnik dla każdego

Wskaźniki określające cechy płytek krwi w morfologii

MPV w wynikach krwi

Wskaźnik, na podstawie którego określa się średnią objętość płytek krwi


(trombocytów). Mówi nam on, czy płytki są duże, zbyt małe czy o odpowied-
niej wielkości.
↓ MPV – Płytki są mniejsze niż prawidłowe; zwykle starsze płytki są
mniejsze niż młode, więc niskie MPV może wskazywać na zmniejszone wy-
twarzanie płytek w szpiku kostnym.
↑ MPV – Duża liczba płytek dużych i/lub olbrzymich; młode płytki są
większe niż starsze, więc wzrost MPV może wskazywać na zwiększone wytwa-
rzanie i szybsze uwalnianie płytek do krwi krążącej.
+ pozostałe podobnie jak w PLT.

PDW w wynikach krwi

257
R ozszyfruj swoją krew

Mówi on, jaki procent płytek odbiega pod względem objętości od przecięt-
nej płytki krwi.
Jeżeli wynik PDW jest prawidłowy, oznacza to, że większość płytek krwi
ma zbliżoną wielkość – to prawidłowa sytuacja, jakiej oczekujemy.
W przypadku kiedy PDW przekracza górną wartość prawidłową, wynik
należy interpretować w ten sposób, że w badanej próbce było znaczne zróżnico-
wanie wielkość płytek. W krwiobiegu pacjenta są obecne małe i duże trombo-
cyty, co sugeruje zaburzenia wytwarzania.
Jeżeli zestawimy ze sobą wyniki średniej objętości płytek krwi (MPV) oraz
wskaźnik anizocytozy płytek krwi (PDW), można otrzymać następującą inter-
pretacje wyniku:
• wzrost MPV i PDW często towarzyszy infekcjom bakteryjnym, szcze-
gólnie w pierwszej (wczesnej) fazie zapalenia. Może pojawić się rów-
nież w plamicy małopłytkowej, a także w przewlekłych białaczkach,
• wzrost PDW z jednoczesnym spadkiem MPV może pojawić się
w przebiegu anemii hipoplastycznej, niedokrwistości megablastycznej,
a także w trakcie chemioterapii.

P-LCR w wynikach krwi

Badania P-LCR nie wykonuje się standardowo przy każdym oznaczeniu


płytek krwi, lekarz musi je zlecić w przypadku podejrzenia zaburzeń związa-
nych z płytkami krwi.
PLC-R podwyższone wraz nieprawidłowymi wynikami pozostałych para-
metrów krwi świadczy o patologii, jaka występuje w układzie krwiotwórczym.

258
P raktyczny poradnik dla każdego

Powstałe płytki mają dłuższy czas swojego przeżycia, wykazują zwiększone ten-
dencje do łączenia się w większe struktury, łatwiej przylegają do naczyń. Może
to sugerować słaby rozkład płytek i obciążenie śledziony albo niedobór wita-
miny B9/B12.

WBC w morfologii

Jakie czynniki będą istotnie wpływać na wyniki białych krwinek w morfo-


logii?
Główne czynniki, które mogą zmieniać nasze wyniki, to:
• duża utrata krwi, krwotoki oraz zabiegi operacyjne, przy których tra-
cimy dużą ilość krwi. Również kobiety po porodzie w okresie połogu
będą miały zmienione parametry czerwonych krwinek. W tych sytu-
acjach mamy dwie opcje. Pierwszą z nich jest obniżenie liczby białych
krwinek wynikająca z utraty dużej objętości krwi, która – jak już wiesz
– jest mieszaniną osocza oraz białych i czerwonych krwinek. Druga
możliwość jest taka, że przy mniejszych krwawieniach oraz w kilka
dni po utracie krwi liczba białych krwinek powinna wrócić do wartości
wyjściowych lub nieco się podwyższyć ze względu na udział w ochro-
nie organizmu przed zakażeniami i powikłaniami wynikającymi z ran
oraz ilościowej utraty objętości krwi,
• ciąża. W czasie ciąży liczba białych krwinek może ulegać wahaniom –
możliwy jest spadek WBC ze względu na to, że w ciele matki rozwija
się nowe życie, które posiada obcy materiał genetyczny (w końcu 50%
materiału genetycznego jest po mamie, a 50% po tacie). Może więc się
zdarzyć, że – aby nie odrzucić płodu – układ odpornościowy się wy-
ciszy. Z kolei w trzecim trymestrze i w okresie połogu może się zda-
rzyć, że liczba białych krwinek wzrośnie i będzie to również prawidło-
wa reakcja wynikająca z większej potrzeby ochrony organizmu swoje-
go i dziecka przez patogenami,
• suplementacja środkami, które mają wyraźnie wzmocnić odporność,
np. stosowanie leczniczych grzybów typu shitake, maitake i wyciągów
z nich, kuracje pyłkiem pszczelim, duże dawki witaminy C, D i innych
komponentów wspierających białe krwinki (wiele z nich opisanych jest

259
R ozszyfruj swoją krew

w dziale dotyczącym diety i suplementacji dla wsparcia odporności).


Przy ich zażywaniu liczba białych krwinek może się podwyższyć lub
wymodulować, np. jeśli będziemy zażywać duże ilości kwercetyny przy
alergii, możemy mieć niższą reakcję ze strony bazofili czy eozynofi-
li związanych z reakcjami histaminowymi, ponieważ kwercetyna rów-
nież działa przeciwhistaminowo. Jest to jednak zawsze sytuacja bardzo
indywidualna i do obserwacji,
• intensywny trening lub wysiłek fizyczny przed badaniem. Parametry
mogą wskazywać podwyższoną liczbę białych krwinek w wyniku ak-
tywności fizycznej. Osoby, u których będzie dochodziło do wyczerpa-
nia ze względu na zbyt duży wysiłek fizyczny (np. sportowcy zawodo-
wi, osoby intensywnie trenujące amatorsko), mogą cechować się obni-
żeniem WBC wynikającym z długotrwałego przeciążenia,
• osoby starsze mogą mieć niższe parametry białych krwinek ze wzglę-
du na osłabiony układ immunologiczny z racji wieku,
• dzieci, noworodki i młodzież powinna cechować silna krew, w tym
górne granice zakresu prawidłowego dla na WBC oraz środkowe wi-
dełki pozostałych parametrów białych krwinek. Te grupy wiekowe
mają inne zakresy referencyjne właśnie ze względu na rozwijający się
i intensywnie trenujący układ odpornościowy. Jeśli więc już u małe-
go dziecka widzimy niskie parametry białych krwinek, powinno nas
to wyraźnie zaniepokoić. Jeśli mamy do czynienia z infekcją u dziec-
ka, to białe krwinki powinny wzrosnąć wyraźnie ponad wartość fizjolo-
giczną, dzięki czemu zobaczymy, że jego układ odpornościowy jest sil-
ny i walczy sprawnie z infekcjami. Jeśli natomiast wzrost białych krwi-
nek będzie znaczny, np. 10–30 razy i więcej ponad wartości referencyj-
ne, koniecznie wybierzmy się do lekarza, który pomoże nam wdrożyć
szerszą diagnostykę,
• palenie papierosów, spożywanie alkoholu oraz niezdrowa dieta (bo-
gata w cukry proste, tłuszcze trans i nadmiar omega-6) również mogą
być widoczne w morfologii. Dając obraz podwyższonych białych krwi-
nek, zwłaszcza tych fagocytujących, czyli monocytów i neutrofili, układ
odpornościowy będzie miał co robić przy takim złym prowadzeniu się
i ciągle będzie pobudzany negatywnymi bodźcami,

260
P raktyczny poradnik dla każdego

• alergie pokarmowe również mogą być widoczne w obrazie białych


krwinek. Jeśli kontakt z alergenem obciążającym układ odpornościo-
wy trwa i dany produkt jest spożywany lub wdychany (w przypadku
alergii wziewnej), będziemy mieć podwyższoną liczbę białych krwi-
nek, a wśród nich również limfocyty, eozynofile, bazofile i monocy-
ty lub tylko któreś spośród nich. Z kolei przy osłabionym organizmie
i dużych niedoborach żywieniowych, pomimo hulającej alergii, może-
my widzieć niskie parametry białych krwinek,
• przeziębienia, infekcje, zwłaszcza kiedy mamy do czynienia z wi-
docznymi symptomami infekcji lub zapalenia: gorączką i dreszczami,
bólem mięśni, bólem głowy, zaczerwienieniami, opuchnięciami wę-
złów chłonnych. Powinniśmy wtedy zobaczyć wyraźnie podwyższo-
ną (nawet kilkukrotnie ponad normę) liczbę białych krwinek, zwłasz-
cza limfocytów i neutrofili. Jeśli w tych stanach nie zobaczymy pod-
wyższonych wyników, to jest to niekorzystna prognoza i mówi słabym
układzie odpornościowym, więc i rokowania wyjścia z infekcji mogą
być gorsze,
• choroby autoimmunologiczne i przewlekłe (np. reumatoidalne za-
palenie stawów, nieswoiste choroby zapalne jelit) – w fazach nasilenia
objawów i w pierwszych etapach choroby białe krwinki będą podwyż-
szone. Jeśli proces chorobowy bardzo szybko postępuje lub trwa wie-
le lat, możemy widzieć po morfologii przeciążanie i osłabienie odpor-
ności w kierunku osłabienia białych krwinek, zwłaszcza jeśli zobaczy-
my niskie limfocyty i niską liczbę WBC. Będzie to znak, że choroba
wyraźnie przeciąża organizm lub że dana osoba nie dba o siebie wy-
starczająco,
• silny stres. Długotrwały stres związany z przeciążeniem organizmu
będzie nas sabotował i osłabiał nasz układ odpornościowy. Zatem ob-
niżone wyniki leukocytów mogą być związane z przeciążeniem orga-
nizmu stresem. Krótkotrwały stres będzie dawał obraz podwyższonych
parametrów białych krwinek. Dlatego jeśli przed badaniami przeży-
łeś jakiś silny stres, to pamiętaj, że może to mieć wpływ na obraz Two-
ich wyników,

261
R ozszyfruj swoją krew

• otyłość, zbyt wysoka masa ciała. Tkanka tłuszczowa wytwarza całe


mnóstwo czynników prozapalnych stymulujących zapalenia w organi-
zmie. Jak już wiesz z wcześniejszej części opisującej stan zapalny, ko-
mórki układu odpornościowego są niezbędnym elementem przy sta-
nach zapalnych i biorą w nich aktywny udział. Stąd też osoby otyłe
mogą cechować się podwyższonymi parametrami WBC.

Na co jeszcze zwrócić uwagę przy wynikach WBC?


Przy pojawiających się zaburzonych wynikach powinniśmy monitorować,
jak się one zmieniają w czasie. Przykładowo, w trakcie infekcji, zaraz po infekcji
lub po czynnikach silnie obciążających układ odpornościowy wyniki WBC po-
winny być wyraźnie podwyższone, po okresie rekonwalescencji (przynajmniej
tydzień/dwa) natomiast powinny wrócić one do wartości sprzed choroby, wy-
kazując, że organizm wrócił do równowagi.

Liczba białych krwinek może być niższa u osób (i może to być cechą fizjolo-
giczną):
• niskich, drobnych, z małą masą ciała i niedowagą,
• starszych, powyżej 65 roku życia. Z wiekiem z roku na rok obniża się
sprawność i tempo pracy szpiku kostnego, również trawienie i proce-
sy wchłaniania substancji odżywczych z jedzenia ulegają pogorszeniu.
Stąd większe prawdopodobieństwo niskich wskaźników u osoby star-
szej, zwłaszcza jeśli jeszcze będzie mieć niską masę ciała.

262
P raktyczny poradnik dla każdego

Lepiej jest mieć podwyższoną czy obniżoną liczbę białych krwinek?


Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi, bo zależy to od przypadku i kontek-
stu. W przypadku infekcji, stanów zapalnych i stanów obciążenia organizmu
zdecydowanie lepiej mieć wyższe wyniki białych krwinek, ponieważ świadczy
to o zdolności organizmu do obrony. Kiedy jednak mamy czynniki chorobo-
twórcze, a liczba naszych białych krwinek jest niska, sugeruje to kiepski stan
układu odpornościowego trwający nie od dziś, ponieważ mechanizmy regene-
racyjne, zapasy witamin i minerałów starczą na dość długo, niekiedy na kilka lat.
Łatwiej będzie obniżyć zbyt wysokie wyniki niż podwyższyć niską liczbę bia-
łych krwinek, ponieważ ta niska liczba zazwyczaj będzie związana z dużym nie-
dożywieniem, osłabieniem lub przeciążeniem.

WBC w wynikach

Jak rozumieć wyniki leukocytów, czyli WBC łącznie, o czym świadczy wy-
nik w morfologii?
W morfologii oznaczane skrótem WBC.

263
R ozszyfruj swoją krew

Zbyt wysoka liczba krwinek białych


Zbyt wysoki wynik zwany jest leukocytozą.
Najczęściej związany jest on z ostrym stanem zapalnym, np. infekcją. Licz-
ba białych krwinek może wtedy wzrastać kilkukrotnie lub nawet kilkunasto-
krotnie. Wyższe wyniki powinny wzbudzić naszą czujność w kierunku biała-
czek, zwłaszcza jeśli wynik wzrasta 100-krotnie i więcej powyżej górnej warto-
ści zakresu dla wieku i płci.

Przy leukocytozie w pierwszej kolejności będziemy podejrzewać:


• czynniki fizjologiczne. Występuje m.in. u noworodków, w przebiegu
ciąży i w okresie połogu, może też wystąpić po intensywnym wysiłku
fizycznym lub być wywołana przez silne sytuacje stresowe, ból, prze-
grzanie organizmu (np. po intensywnym opalaniu) i nadmierne ochło-
dzenie lub być skutkiem spożycia posiłku,
• wyższe wyniki WBC występują u palaczy,
• alergie, astma w okresie nasilenia objawów,
• stres i przeciążenie nadnerczy, nadmierne wytwarzanie kortyzolu,
• nadmiar węglowodanów w diecie, dieta prozapalna,
• duże liczby stanów zapalnych w organizmie wywołanych złym stylem
życia lub nieprawidłową dietą.
W tych przypadkach wzrost WBC raczej będzie nieznaczny – nieco powy-
żej górnej wartości zakresu lub podchodzący pod jego górną granicę.
Pamiętajmy też, że wiele leków wpływa na liczbę leukocytów. Do prepara-
tów podwyższających ją należą m.in. allopurynol, aspiryna, chloroform, korty-
kosteroidy, adrenalina, heparyna, chinidyna i triamteren.

Wyniki znacznie podwyższone w stosunku do zakresów referencyjnych będą


nas kierowały ku podejrzeniom:
• zakażeń o różnym podłożu: bakteryjnych, wirusowych, grzybiczych,
pasożytniczych,
• stanów zapalenia narządów wewnętrznych, np. zapalenia wątroby czy
martwic tkanek, np. zawału serca,

264
P raktyczny poradnik dla każdego

• ostrych krwotoków, urazów, napadów kolki (np. nerkowej), oparzeń


zajmujących dużą powierzchnię ciała,
• zapalnych chorób autoimmunologicznych w nasileniu, np. RZS, cho-
rób zapalnych jelit,
• zatruć pokarmowych w aktywnej fazie,
• nowotworów, w tym chorób hematoonkologicznych, np. różnych od-
mian białaczki,
• przedawkowania leków/hormonów,
• odczynów poszczepiennych.

Jakie objawy mogą temu towarzyszyć?


Nadpobudliwość, zwiększona zdolność do agresji, podenerwowanie, nad-
mierne pobudzenie, niepokój. Obrzęki, zaczerwienienia, pokrzywki, powięk-
szone węzły chłonne, gorączka, bóle głowy, bóle mięśni, bóle stawów – to typo-
we symptomy pobudzonego układu odpornościowego.

Zbyt niska liczba krwinek białych


Zbyt niski wynik zwany jest leukopenią.
Przedłużający się w badaniach wskazuje na chroniczne osłabienie organi-
zmu i może powstawać wskutek nasilonego zużywania i niszczenia leukocytów
lub w wyniku osłabionej ich produkcji.

Objawy ogólne, jakie mogą temu towarzyszyć:


• obniżona energia życiowa. Podatność na wpływy z zewnątrz, brak we-
wnętrznej siły i stabilności, brak odporności,
• częste zachorowania, słaba regeneracja organizmu. Ciężki przebieg
chorób, przeziębień i długi okres rekonwalescencji po nich,
• spowolnione gojenie się ran,
• uczucie wyczerpania, problemy ze snem i z zasypianiem,
• pojawiające się afty i owrzodzenia w jamie ustnej, opryszczka wargo-
wa,
• częste stany podgorączkowe lub gorączki pojawiające się bez objawów
konkretnej choroby,

265
R ozszyfruj swoją krew

• częste infekcje górnych dróg oddechowych, np. angina czy zapalenie


płuc, zapalenie zatok,
• duże liczby alergii, nadwrażliwości pokarmowych, skórnych czy odde-
chowych,
• słaby stan uzębienia.

W pierwszej kolejności powinniśmy podejrzewać/możliwe przyczyny:


• osłabioną ochronę organizmu przed czynnikami zewnętrznymi i pato-
genami, słabe możliwości regeneracyjne,
• niedożywienie, niedobory składników pokarmowych, m.in. żelaza,
kwasów omega-3, cynku, selenu, witamin z grupy B, miedzi, witami-
ny C,
• zbyt niska podaż kalorii i składników odżywczych, zbyt monotonna
dieta niezapewniająca odpowiedniego odżywienia organizmu,
• problemy z trawieniem i/lub wchłanianiem w przewodzie pokarmo-
wym,
• kontakt z czynnikami upośledzającymi prawidłowe wytwarzanie bia-
łych krwinek, np. praca w silnie obciążających fizycznie warunkach,
zmiany nocne, kontakt z dużą ilością farb, rozpuszczalników, środków
ochrony roślin i innych chemicznych substancji (zwykle dotyczy osób,
które są narażone na kontakt z tymi substancjami w związku z wyko-
nywanym zawodem).
Jeśli chcemy rozpatrywać więcej niż te wyżej wymienione podejrzenia,
to zbyt niska liczba białych krwinek może wskazywać na poważniejsze stany
zagrożenia naszego zdrowia, podobnie jak przy rbc.
W tych jednostkach zaobserwujemy raczej wyraźne obniżenie liczby bia-
łych krwinek poniżej zalecanych wartości.
Pamiętajmy też, że liczbę leukocytów obniżać mogą niektóre antybiotyki,
leki przeciwdrgawkowe, leki przeciwhistaminowe, barbiturany, leki stosowane
w chemioterapii, diuretyki, sulfonamidy, leki przeciwpsychotyczne.

266
P raktyczny poradnik dla każdego

Limfocyty w wynikach jak wyżej

Limfocyty są bardzo istotnymi komórkami wśród białych krwinek. Można


by nadać im rolę dowódców oddziałów specjalnych wskazujących drogę pozo-
stałym białym krwinkom. Są rozlokowane po całym organizmie, we wszystkich
tkankach poza ośrodkowym układem nerwowym.
Limfocyty podzielone są na 3 specjalistyczne oddziały:
Limfocyty B. Krążą one w poszukiwaniu antygenu pasującego do recepto-
rów (rozpoznanie komórki wroga). Kiedy limfocyty B trafiają na pasujący anty-
gen „pokazany” im przez komórkę prezentującą antygen (antygen to komórka,
która wywołuje reakcję układu odpornościowego; może to być komórka wła-
snego ciała lub obcy antygen, np. bakteryjny), przyłączają się do niego i włącza-
ją alarm, kiedy dostaną sygnał z limfocytu T pomocniczego.

267
R ozszyfruj swoją krew

W takiej reakcji można powiedzieć, że organizm zyskuje odporność na


zwalczony antygen, ponieważ komórki pamięci doskonale zapamiętają na przy-
szłość, jak walczyć z tym konkretnym intruzem i błyskawicznie uruchomią cały
system zarządzania kryzysowego, aktywując sprawnie potrzebne do zniszczenia
wroga wyspecjalizowane oddziały.
Limfocyty T. Limfocyty pomocnicze Th (helper) są bardzo ważne dla pracy
pozostałych limfocytów. Ich podstawowym zadaniem jest aktywacja limfocy-
tów B oraz limfocytów T – zabójców. Są one aktywowane, kiedy zawiadomi je
makrofag lub komórka dendrytyczna, które to łapią wnikającego do organizmu
intruza i prowadzą go do najbliższego węzła chłonnego, by dumnie zaprezento-
wać limfocytom Th, co znalazły. Proces ten nazywany jest prezentacją antygenu.
Limfocyty NK (Natural Killers) – wyspecjalizowani zabójcy do zadań specjal-
nych, nie biorą jeńców i nie odpuszczą żadnemu niebezpiecznemu wrogowi. Szcze-
gólnie wyspecjalizowane w atakowaniu wirusów oraz komórek nowotworowych.

Zbyt wysoka liczba limfocytów


Nazywana limfocytozą.
Jeśli WBC i Lymph są podwyższone à infekcja ostra
Jeśli WBC jest obniżone, a Lymph wysokie à długotrwała infekcja
Lymph może być wysokie, gdy NEUT są niskie i odwrotnie

Wyniki te analizujemy łącznie z pozostałymi parametrami morfologii


i rozmazu białych krwinek.
W pierwszej kolejności podejrzewamy to, co w przypadku wysokiego WBC.

Zbyt niska liczba limfocytów


Nazywana limfopenią.
Wyniki te analizujemy łącznie z pozostałymi parametrami morfologii
i rozmazu białych krwinek.

268
P raktyczny poradnik dla każdego

W pierwszej kolejności podejrzewamy to, co w przypadku niskiego WBC.

Jeśli chcemy rozpatrywać więcej niż te przyczyny, to zbyt niska liczba limfo-
cytów może wskazywać na poważniejsze stany zagrożenia naszego zdrowia:
• zaburzenia autoimmunologiczne (np. toczeń, reumatoidalne zapalenie
stawów),
• zakażenia (np. HIV, WZW, tyfus brzuszny, grypa),
• uszkodzenie szpiku kostnego (np. radioterapia, chemioterapia),
• leczenie kortykosteroidami,
• stosowanie leków immunosupresyjnych,
• dysbiozy jelitowe i przerosty patogenicznej flory bakteryjnej w jelitach.

Neutrofile

W morfologii oznaczane skrótem NEU/NEUT.


Liczba neutrofilów obliczana jest
na podstawie całkowitej liczbyleukocytów i liczby granulocytów.

269
R ozszyfruj swoją krew

Neutrofile rozpoznają bakterie i grzyby i dosłownie zajadają się nimi, kiedy


je niszczą. Ich cechą charakterystyczną jest bardzo szybka reakcja na obecność
tych patogenów w organizmie.
Mają reakcję z tzw. wybuchem tlenowym, do którego potrzebna jest m.in.
witamina C, dodatkowo w swojej strukturze zawierają witaminy B1, B2, B6
i kwas foliowy, dlatego jeśli chcemy wzmocnić neutrofile, pamiętajmy o wita-
minie C i witaminach z grupy B.
Podwyższona liczba neutrofili najczęściej świadczy o toczącym się procesie
zapalnym związanym z zakażeniem bakteryjnym.

Zbyt wysoka liczba neutrofili


Nazywany neutrofilią.
Jeśli WBC i NEUT są podwyższone à infekcja ostra
Jeśli WBC jest obniżone, a NEUT wysokie à długotrwała infekcja
Wyniki te analizujemy łącznie z pozostałymi parametrami morfologii
i rozmazu białych krwinek.
W pierwszej kolejności podejrzewamy to, co w przypadku wysokiej licz-
by WBC.

Jeśli chcemy rozpatrywać więcej niż te przyczyny, to zbyt wysoka liczba neu-
trofili może wskazywać na poważniejsze stany zagrożenia naszego zdrowia:
• zakażenia, szczególnie wywołane przez bakterie i grzyby,
• martwice narządowe, jak zawał serca (neutrofile zjadają martwe tkan-
ki),
• ciężki, nagły stres lub duże narażenie na stresory,
• ostre krwotoki, urazy, napady kolki (np. nerkowej), oparzenia zajmują-
ce dużą powierzchnię ciała,
• zapalne choroby autoimmunologiczne w nasileniu, np. RZS, choro-
by zapalne jelit,
• zatrucia pokarmowe,
• zaburzenia metaboliczne, jak napad dny moczanowej,

270
P raktyczny poradnik dla każdego

• nowotwory, w tym choroby hematoonkologiczne (np. przewlekła bia-


łaczka szpikowa),
• odczyny poszczepienne.

Zbyt niska liczba neutrofili


Nazywany neutropenią.
Przy spadku NEUT poniżej 1,0 × 109/l (1 tys./mm3) zwiększa się istotnie nie-
bezpieczeństwo zakażeń bakteryjnych.
Kiedy liczba neutrofili ulega obniżeniu poniżej wartości 0,5 × 109/l, stano-
wi to bezpośrednie zagrożenie życia z powodu bezbronności organizmu wobec
infekcji bakteryjnych (agranulocytoza).

Analizujemy podobnie jak przy niskich WBC.

Eozynofile

W morfologii oznaczone skrótem EOS.


Wwartości prawidłowe dla eozynofili wynoszą:

271
R ozszyfruj swoją krew

Eozynofile zabijają larwy pasożytów i współpracują z komórkami tuczny-


mi (mastocytami) w reakcjach alergicznych.

Zbyt wysoka liczba eozynofili


Nazywana eozynofilią.
Wskazuje przede wszystkim na zakażenia pasożytnicze oraz/lub alergie
w nasileniu.
Występuje, gdy odsetek granulocytów kwasochłonnych jest większy niż
5%.
Ze względu na liczebność granulocytów kwasochłonnych eozynofilię mo-
żemy podzielić na:
• łagodną, gdy liczba eozynofilów wynosi 600–1500/mm³ (zwykle przy
alergiach),
• umiarkowaną: 1500–5000/mm³,
• ciężką: > 5000/mm³ (pasożyty).

W pierwszej kolejności podejrzewamy:


• astmę, alergie, nietolerancje w nasileniu,
• zakażenia pasożytnicze,
• stany po kuracjach przeciwpasożytniczych jako prawidłowa reakcja na
proces leczenia, jako objaw zdrowienia i skuteczności terapii,
• choroby skóry, atopowe zapalenie skóry,
• zaburzenia DAO (nietolerancja histaminy),
• choroby o podłożu zapalnym (celiakia, nieswoiste zapalne choroby je-
lit),

272
P raktyczny poradnik dla każdego

• w ziarnicy złośliwej i niektórych innych chorobach hematologicznych,


jak białaczka eozynofilowa, i w fazie zaostrzenia przewlekłej białacz-
ki szpikowej,
• chorobę Addisona.

Zbyt niska liczba eozynofili


Nazywana eozynopenią.
Może wskazywać na:
• zwiększony wysiłek fizyczny,
• nadmierne stresy, długotrwałe stresy,
• nadmierne wydzielanie hormonów nadnerczy à przeciążenie nadner-
czy,
• w nadczynności nadnerczy (choroba Cushinga),
• u osób przyjmujących glikokortykosterydy,
• w durze brzusznym,
• choroby autoimmunologiczne.

Bazofile

W morfologii oznaczone skrótem BASO.


Zakres referencyjny dla bazofili wynosi:

273
R ozszyfruj swoją krew

Są związane z reakcjami alergicznymi. Magazynują histaminę biorącą


udział w reakcjach alergicznych.

Zbyt wysoka liczba bazofili


Nazywany bazofilią.
Może wskazywać na:
• alergie, np. pokarmowe, wziewne, kontaktowe w nasileniu,
• choroby o podłożu zapalnym i autoimmunologicznym (reumatoidalne
zapalenie stawów, wrzodziejące zapalenie okrężnicy),
• w utrzymujących się i powracających stanach zapalnych w obrębie
układu pokarmowego, wrzodziejącym zapaleniu jelit, niedoczynności
tarczycy,
• w chorobach hematologicznych, np. przewlekłej białaczce szpikowej,
czerwienicy prawdziwej, osteomielofibrozie,
• w przebiegu gruźlicy.

Zbyt niska liczba bazofili


Nazywany bazopenią. Jest trudny do uchwycenia (prawidłowa wartość odsetka
bazofili zaczyna się od 0%).

Może wskazywać na:


• wcześniejszą terapię sterydami,
• napromieniowanie tkanek,
• ostre lub chroniczne infekcje,
• nadczynność tarczycy,
• chroniczny stres i przeciążenie nadnerczy, nadmierne wytwarzanie
kortyzolu.

274
P raktyczny poradnik dla każdego

Monocyty

W morfologii oznaczone skrótem MONO.


Prawidłowe wartości dla monocytów wynoszą:

Dosłownie pożerają, czyli fagocytują bakterie, wirusy, obce antygeny, stare


krwinki, pasożyty, obumarłe tkanki.

Zbyt wysoka liczba monocytów


Analizujemy podobnie jak WBC.

Zbyt mała liczba monocytów


Nazywany monocytopenią.

Może wskazywać na:


• duży spadek odporności organizmu,

275
R ozszyfruj swoją krew

• duże zatoksycznienie,
• przeciążenie układu odpornościowego,
• chroniczne stany zapalne,
• długo trwające choroby autoimmunologiczne,
• uszkodzenie szpiku kostnego,
• długotrwałe zakażenie HIV à AIDS.

Co jeszcze w wynikach morfologii powie nam o naszych białych krwinkach?

LUC
Skrótem %LUC oznacza się odsetek tzw. dużych niebarwiących się komó-
rek wśród krwinek białych.
Oznacza on odsetek niedojrzałych leukocytów wśród wszystkich białych
krwinek. Powinien być podwyższony po okresie obciążenia organizmu i będzie
świadczył o regeneracji układu białych krwinek.

IG
Liczba niedojrzałych granulocytów – wskazuje na wczesną odpowiedź na
zakażenie, wczesny stan zapalny, nagłe zmiany. Powinna wzrastać przy zakaże-
niach, stanach obciążenia organizmu.

276
Praktyka
odczytywania wyników morfologii

Przebrnęliśmy przez niezwykle istotną, aczkolwiek teoretyczną część doty-


czącą analizy morfologii, zależności w układzie białych i czerwonych krwinek
oraz płytek krwi. Teraz możemy zabrać się za to, co najciekawsze, czyli praktykę
odczytywania wyników. Będzie ekscytująco i pouczająco. Ruszamy!

Przeanalizujemy pod różnym kątem kilka wyników morfologii, by utrwa-


lić najbardziej charakterystyczne cechy i nauczyć się płynnie widzieć zależności
ujawniające się w wynikach.

PRZYPADEK 1 – KRYSTIAN

Krystian, lat 29, praca siedząca, biurowa. Treningi na siłowni 3 razy w ty-
godniu po 1,5 godziny, intensywne. Zachował higienę badań – utrzymał 2 dni
przerwy od treningu.

277
R ozszyfruj swoją krew

278
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak zinterpretujemy jego wyniki?


Najpierw patrzymy na hemoglobinę, hematokryt i RBC łącznie.
Wszystkie trzy parametry wypadają bardzo dobrze. Widać, że Krystian nie
ma problemów z anemią, czyli ze zbyt niską produkcją krwinek czerwonych.
Te parametry przy jego trybie życia wskazują na bardzo dobry stan organizmu
i regeneracji w kontekście czerwonych krwinek. Co za tym idzie, Krystian naj-
prawdopodobniej ma dobrze dotlenione komórki i dobrą cyrkulację krwi. Re-
gularne ćwiczenia również są dobrym bodźcem dla szpiku kostnego oraz ukła-
du krwionośnego i pozytywnie wpływają na cyrkulację krwi. Najprawdopodob-
niej jego dieta jest na odpowiednim poziomie zbilansowania pod kątem spo-
życia kalorii, białek, tłuszczów i węglowodanów, a układ trawienny jest w do-
brej kondycji, bo nie widzimy objawów niedoborów i osłabienia. Jego reakcja
na stres również wydaje się na dobrym poziomie, podobnie jak regeneracja po
weekendowym spożywaniu alkoholu.
Teraz spójrzmy, czy teza o dobrym stanie odżywiania Krystiana potwierdzi
się przy wskaźnikach czerwonokrwinkowych: MCV, MCH, MCHC i RDW.
Wszystkie wypadają bardzo dobrze. Gdybyśmy chcieli bardzo się uczepić,
można by zauważyć, że RDW i MCHC są bliżej dolnej wartości referencyjnej,
co mogłoby nam zasugerować, że na dalekim horyzoncie widać lekkie obniże-
nie zasobów żelaza, witamin i minerałów koniecznych dla prawidłowej produk-
cji czerwonych krwinek. Na ten moment jednak wyniki są świetne i jeżeli Kry-
stian będzie o siebie dbać pod kątem równowagi pomiędzy pracą, odpoczyn-
kiem a sportem, nic złego nie powinno się wydarzyć. Gdyby jeszcze dodatko-
wo rozpoczął suplementację podstawowymi związkami, np. omega-3, magne-
zem i probiotykami, a w diecie zadbał o różnorodność, spożywał regularnie pro-
dukty bogate w żelazo i witaminy z grupy B, np. czerwone mięso, podroby, żółt-
ka jaj i do tego w jego diecie pojawiałyby się warzywa i owoce, to wyniki mor-
fologii mogły nawet ulec poprawie, wskazując na wysycenie organizmu cenny-
mi składnikami.
W kolejnym kroku patrzymy na płytki krwi.
One również wypadają jak najbardziej prawidłowo, choć znowu, gdybyśmy
chcieli się bardzo szczegółowo przyczepić do czegoś, to widać dwie tenden-
cje. Płytek krwi jest stosunkowo mało, biorąc pod uwagę to, że Krystian ćwiczy
i spożywa alkohol (a to, jak pamiętamy, były czynniki wpływające na zwiększe-

279
R ozszyfruj swoją krew

nie liczby płytek krwi). Dodatkowo objętość płytek (MPV) wskazuje, że mogą
one być dużych rozmiarów, co z kolei może być związane z niedoborami wita-
min i minerałów, w tym B12 i kwasu foliowego koniecznych dla prawidłowej
kontroli wielkości płytek krwi. Zatem możemy powiedzieć, że u Krystiana nie
widać dużej liczby stanów zapalnych, natomiast łącząc te wyniki z parametra-
mi czerwonokrwinkowymi, możemy zasugerować Krystianowi zadbanie o do-
bry bilans witamin i minerałów w swojej diecie.
Teraz czas na analizę białych krwinek Krystiana.
Na pierwszy rzut bierzemy udział procentowy poszczególnych białych
krwinek, żeby sprawdzić, czy są zachowane dobre proporcje pomiędzy białymi
krwinkami. Wszystkie parametry mieszczą się w przyjętych zakresach dla płci
i wieku i jest to jak najbardziej pożądany układ. Gdybyśmy chcieli doszukiwać
się głębiej, to widać, że Krystian ma limfocyty ku dolnej granicy w układzie od-
setkowym krwinek białych, a monocyty bliżej górnej granicy. Te dwa parametry
najbardziej rzucają się w oczy. O czym może to świadczyć? Jeśli spojrzymy rów-
nież na neutrofile, zobaczymy, że procentowo są one bliżej górnej granicy. Może
to nam wskazywać na stan regeneracji organizmu po jakimś czynniku stymulują-
cym stan zapalny. W tym przypadku u Krystiana będzie to najprawdopodobniej
związane z wysiłkiem fizycznym lub lekkim osłabieniem odporności po spoży-
waniu alkoholu. Najbardziej prawdopodobny scenariusz byłby taki, że Krystian
w momencie stanu zapalnego, miał podwyższone procentowo limfocyty, któ-
re do obrony i ataku ruszyły jako pierwsze (gdyby wtedy się zbadał, to limfo-
cyty i monocyty byłyby w górnych granicach). Zadziałały skutecznie, wzywając
odpowiednie oddziały, czyli w tym wypadku monocyty (które przekształcają się
w makrofagi i stają się komórkami żernymi, kiedy napotkają stan zapalny) oraz
neutrofile stanowiące najliczniejsza armię, by te zajęły się dokończeniem brud-
nej roboty i wyciszyły stan zapalny, a na koniec sprzątnęły po bitwie. W związku
z tym w morfologii widzimy taki rozkład procentowy białych krwinek.
Co mówią nam wartości liczbowe leukocytów?
Łączna liczba białych krwinek u Krystiana jest jak najbardziej na prawidło-
wym poziomie i sugeruje, że układ odpornościowy jest w równowadze. Udział
liczbowy potwierdza się z składem procentowym. Choć wszystkie parametry
mieszczą się w zakresach i nie wykazują patologii, widzimy, że limfocyty są przy
dolnej granicy. Monocyty są liczbowo na dobrym poziomie, a neutrofile miesz-

280
P raktyczny poradnik dla każdego

czą się mniej więcej w połowie normy. Dlatego nie będziemy u Krystiana podej-
rzewać jakichś znaczących zaburzeń stanu zdrowia.
Podsumowując, są to dobre wyniki morfologii i nie świadczą o żadnych
stanach chorobowych czy poważnych zaburzeniach zdrowotnych. Po wnikli-
wym wglądzie w poszczególne parametry widzimy, że Krystian, żeby utrzymać
ten stan, powinien postawić na regenerację oraz właściwą dietę i suplementa-
cję, o których znajdziesz więcej informacji w dziale dotyczącym wspierania krwi
i odporności za pomocą diety.

Co by się stało, gdyby Krystian źle się prowadził, silnie przeciążał swój orga-
nizm, pracował ponad miarę, miał beznadziejną, prozapalną dietę, spożywał
dużo alkoholu/palił papierosy, bardzo mało spał itp.?
W obliczu tych okoliczności tym bardziej byłaby to dobra morfologia wska-
zująca na bardzo silny organizm, który ma duże możliwości regeneracji i rekom-
pensacji tych niekorzystnych czynników wynikających z antyzdrowotnego sty-
lu życia. Wiedząc, jak negatywny wpływ dla zdrowia w szerokim ujęciu mają te
czynniki, tym bardziej Krystian powinien o siebie zadbać, by dłużej cieszyć się
dobrymi wynikami, ponieważ mogłoby być tak, że w którymś momencie, np.
pod wpływem silnego stresu, mogłoby dojść do przeciążenia organizmu, a wte-
dy regeneracja byłaby mocno utrudniona ze względu na brak przeciwutleniaczy,
składników odżywczych oraz dużą liczbę czynników prozapalnych. Tak że na-
wet tak dobre wyniki morfologii przy złym trybie życia mogą być tykającą bom-
bą zegarową, która odpali się, kiedy tylko powstaną ku temu dogodne warunki.

Co by się stało, gdyby to było dziecko?


Gdyby było to dziecko, parametry płytek krwi oraz czerwonych krwinek by-
łyby dla nas zadowalające. Limfocyty chcielibyśmy natomiast mieć wyższe, bli-
żej górnej niż dolnego zakresu.
Tak więc zwrócilibyśmy wtedy uwagę na większe wsparcie odporności
u tego dziecka, zwłaszcza poprzez właściwą probiotykoterapię (dużo limfocytów
rozmieszczonych i tworzonych jest w grudkach chłonnych przewodu pokarmo-
wego) oraz sen, regenerację i bogatoodżywczą dietę.

Co by się stało, gdyby to była starsza osoba?


Tym bardziej pogratulowalibyśmy takich wyników i uznalibyśmy je za
świetne i świadczące o bardzo dobrej kondycji organizmu.

281
R ozszyfruj swoją krew

Co by się stało, gdyby to były wyniki kobiety?


W zasadzie analizowalibyśmy je podobnie jak w przypadku mężczyzny,
w tym wypadku mielibyśmy nieco inne zakresy wartości dla czerwonych krwi-
nek. Cała morfologia sugerowałaby natomiast silną i dobrze odżywioną kobie-
tę z dużymi możliwościami regeneracyjnymi układu odpornościowego i krwio-
twórczego.

Co by się stało, gdyby były to wyniki osoby przeziębionej, w trakcie infekcji?


Wtedy nie bylibyśmy zadowoleni z tej morfologii. Dlaczego? Ponieważ
w tym momencie białe krwinki powinny być wyraźnie podniesione i sugerować,
że organizm aktywnie walczy z patogenem. Tymczasem tu widzielibyśmy zbyt
słabą reakcję ze strony układu odpornościowego, co sugerowałoby jego osłabie-
nie i niezdolność do właściwej reakcji. Taka osoba powinna wziąć sobie moc-
no do serca dbanie o swój organizm, dietę, immunosuplementację i regenerację,
ponieważ jeśli nie podejmie takich kroków, może mieć coraz większe problemy
z odpornością, często chorować i być łatwym kąskiem dla bakterii, wirusów, pa-
sożytów czy grzybów atakujących organizm.

PRZYPADEK 2 – MARYSIA

282
P raktyczny poradnik dla każdego

Marysia, 9 lat, uczennica. Prowadzi siedzący tryb życia, dużo czasu spędza
przed komputerem, dużo się uczy.
W tym wypadku nie będziemy rozszerzać wyników o dodatkowe pytania,
ponieważ niezależnie od wieku czy czynników zewnętrznych jest to obraz mor-
fologii, który niezwłocznie powinien wzbudzić w nas czerwony alarm.

PAMIĘTAJ! Przykłady zawarte w książce służą utrwaleniu i zapamiętaniu tre-


ści książki. Nie są one ścisłą diagnozą. Ważne, by wiedzieć, że z nieprawidłowy-
mi wynikami powinniśmy koniecznie udać się do specjalisty, by pogłębić dia-
gnozę, wyeliminować lub potwierdzić dane schorzenie czy dysfunkcję.
Są to wyniki, które mogą wskazywać na białaczkę. Choć absolutnie nie sta-
wiamy diagnozy, to z takimi wynikami udajemy się KONIECZNIE do leka-
rza, najlepiej do poradni hematologicznej czy onkologicznej w celu pogłębie-
nia diagnostyki i doszukania się przyczyny tych zaburzeń. Tu konieczne są dal-
sze szczegółowe badania, które pomogą zdiagnozować problem, zwłaszcza oce-
nę morfologii z rozmazem barwionym i mielogramów barwionych lub z wyko-
rzystaniem technik cytometrycznych.
Tak wysoki poziom białych krwinek nie będzie raczej związany z infekcją,
przeziębieniem itd. Tak wyraźne przekroczenie wartości referencyjnych wska-
zuje na silne zaburzenie układu białych krwinek i jest wyraźnym alarmem, żeby
jak najszybciej zgłosić się do dobrego lekarza.
Widzimy tu nie tylko obraz zaburzonych wyników białych krwinek, ale rów-
nież lecącą na łeb na szyję liczbę płytek krwi oraz czerwonych krwinek i hema-
tokrytu, co sugeruje, że w naszej próbce krwi głównymi komórkami były białe
krwinki. Szpik kostny poświęca komórki macierzyste właśnie na białe krwinki,
wyraźnie upośledzona jest przy tym produkcja innych elementów krwi, co pro-
wokuje stan silnej anemii oraz upośledzonej krzepliwości krwi przy tak niskim
poziomie płytek. Operacja czy skaleczenie się w tym wypadku może być stanem
zagrażającym życiu ze względu na duże ryzyko wykrwawienia lub słabego gojenia
się rany. Przy tak dużej anemii każda kropla straconej krwi będzie na wagę złota.

WAŻNE! Przy białaczce, która zostanie wykryta na wczesnym etapie, nie za-
wsze zaobserwujemy obniżenie czerwonych krwinek. Krwinka czerwona żyje
120 dni, dlatego najczęściej do objawów tych dochodzi, jeśli ostra białaczka

283
R ozszyfruj swoją krew

trwa już dość długo bez leczenia. A na bardzo wczesnym etapie nawet białe
krwinki nie muszą być podwyższone, bo mogą zajmować głównie szpik i przez
to jeszcze nie być widoczne w morfologii.
Wyobraź sobie, że zwykłe badanie morfologii wykonane profilaktycz-
nie czy też zaraz po rozpoznaniu u siebie któryś z tych objawów, mogłoby
pomóc wykryć chorobę na początkowym etapie i wdrożyć najbardziej sku-
teczne i efektywne leczenie, zdecydowanie zwiększające szanse na przeży-
cie i powrót do zdrowia.

PRZYPADEK 3 – ANETA

Aneta, lat 20. Niedawno wyszła za mąż, chce zajść w ciążę w niedługim
czasie. Pracuje jako kosmetyczka.

284
P raktyczny poradnik dla każdego

O co jeszcze powinniśmy dopytać?


Wyniki Anety na pierwszy rzut oka mogłyby nas pokierować w stronę sil-
nej anemii, jednak zanim przejdziemy do opowiadania jej o tej chorobie, za-
pytajmy ją najpierw, czy przypadkiem te badania nie były może wykonywa-
ne w okolicach miesiączki. Pamiętajmy, że u kobiet miesiączka może wyraźnie
zmieniać obraz wyników morfologii.
Ja: Aneto, czy wykonując badania, miałaś miesiączkę albo byłaś jakoś świe-
żo po niej?
Aneta: Tak, dzień przed tym jak poszłam na badania skończyła mi się mie-
siączka. A to ma jakieś znaczenie?
Ja: Dziękuję. Tak, miesiączka ma istotny wpływ na wyniki morfologii u ko-
biet.

285
R ozszyfruj swoją krew

Jak zinterpretujemy jej wyniki?


Najpierw przypatrzmy się hemoglobinie, hematokrytowi i RBC łącznie.
Po tych trzech parametrach widać, że Aneta straciła dużą ilość krwi, co po-
twierdza nam również obniżony hematokryt. Krwawienia musiały być inten-
sywne i wraz z nimi Aneta utraciła również sporą ilość czerwonych krwinek
i żelaza.
Teraz spoglądamy na obraz wskaźników czerwonokrwinkowych: MCV,
MCH, MCHC i RDW.
Są one na dobrym poziomie i nie wykazują, żeby Aneta na tę chwilę cier-
piała na niedobory B12, kwasu foliowego czy żelaza. To sugeruje, że jej układ
krwionośny po tej comiesięcznej utracie krwi będzie mógł się dobrze zregene-
rować i wszystko wróci do równowagi. Pamiętajmy o tym, że zmiany w MCV,
MCH i MCHC będą zachodziły wolniej niż w przypadku RBC, HGB i HCT,
ponieważ bardziej odzwierciedlają cykl życia czerwonych krwinek, więc ok. 120
dni. Oczywiście również mogą się obniżyć w wyniku utraty dużej ilości krwi,
ale nie będą tak czułe jak tamte 3 parametry. Gdyby były obniżone, sugerowa-
łyby, że Aneta jeszcze bardziej musi o siebie zadbać w kontekście uzupełnia-
nia żelaza i innych cennych dla krwinek składników, ponieważ jej organizm ma
już osłabione magazyny, a miesiączki nadwyrężają ją jeszcze bardziej, co mo-
głoby prowadzić do pełnoobjawowej anemii. Widzimy, że wskaźnik RDW jest
lekko podniesiony, co wskazuje na wczesny obraz niedoborów składników po-
trzebnych do produkcji krwinek czerwonych. Jak pamiętamy z części opisowej,
RDW będzie podwyższone już na ok. 6 miesięcy przed rozwinięciem się peł-
nych objawów niedoborów. Zatem widzimy, że Aneta na tę chwilę jeszcze nie
ma problemu z regeneracją krwinek po intensywnych miesiączkach. Jeśli jed-
nak chce uniknąć pogorszenia stanu zdrowia i rozwinięcia się anemii, warto,
by wdrożyła dietę wspierającą tworzenie krwi, a także właściwą suplementację
(o tym więcej w dziale „Jak wspierać krew”).
W kolejnym kroku przyjrzyjmy się płytkom krwi.
Liczba płytek jest obniżona, a ich objętość – zwiększona. W związku z utra-
tą krwi możemy spodziewać się, że Aneta utraciła sporo płytek krwi z miesiącz-
ką, a wśród płytek zaczynają dominować „młode” płytki krwi. Pamiętajmy, że
niedojrzałe płytki mają większe rozmiary niż dojrzałe.

286
P raktyczny poradnik dla każdego

Spójrzmy jeszcze na retikulocyty.


U Anety widać, że wskaźnik retikulocytów jest podwyższony. W obliczu
krwawienia to prawidłowa oznaka i sugeruje wzmożone wytwarzanie czerwo-
nych krwinek w szpiku kostnym w celu odzyskania równowagi.
Teraz czas na analizę białych krwinek Anety.
W ujęciu procentowym najbardziej rzucają się w oczy podwyższone mo-
nocyty. Jest to obraz właściwy dla zmian, które zaszły w organizmie Anety
w ostatnich dniach. Do tego w układzie procentowym neutrofile są przy dol-
nej granicy – to sugeruje, że podczas miesiączki układ odpornościowy Anety
był bardziej czujny i obciążony utratą krwi. Teraz komórki żerne wyciszają stany
zapalne i fagocytują elementy, które wymagają usunięcia z krwiobiegu i tkanek.
Neutrofile najprawdopodobniej były podniesione w trakcie miesiączki. W uję-
ciu liczbowym widać, że bazofile są podwyższone, co może być związane z pro-
dukcją heparyny zapobiegającej tworzeniu się skrzepów krwi. Jest to również
prawidłowa odpowiedź po miesiączce. Pamiętajmy też, że tracąc objętość krwi,
Aneta utraciła również osocze oraz właśnie białe, a nie tylko czerwone krwin-
ki. Zatem wyniki białych krwinek Anety nie wydają się wzbudzać podejrzeń.

Podsumowując
Biorąc pod uwagę czynnik utraty krwi u Anety przez krwawienie mie-
sięczne, jak najbardziej są to zrozumiałe oraz prawidłowe wyniki krwi. Mówią
one o zdolnościach regeneracyjnych jej organizmu i świadczą o powracaniu do
równowagi po krwawieniach z jednoczesnym posiadaniem zapasów składni-
ków potrzebnych do budowania krwinek.
Jednak, żeby bardziej solidnie ocenić stan zdrowia i predyspozycje Anety,
chcielibyśmy zobaczyć jej wyniki w okresie, kiedy organizm osiągnie równowa-
gę. Dlatego prosimy Anetę, by mniej więcej po 2 tygodniach powtórzyła bada-
nie morfologii.

O czym jeszcze mogłyby świadczyć te wyniki?


Przyjmijmy, że byłyby to wyniki Anety, która nie miała miesiączki i zro-
biła je po prostu, żeby zobaczyć, co się u niej dzieje, bo ostatnio często czu-
je się zmęczona.

287
R ozszyfruj swoją krew

W tym przypadku te wyniki powinny nas wyraźnie zaniepokoić. Wska-


zywałyby nam one na posuniętą anemię, a to tłumaczyłoby nam, dlaczego czu-
je się tak osłabiona, ma problemy z pamięcią i koncentracją. Ta anemia i tak by-
łaby uchwycona dość wcześnie, co rozpoznalibyśmy po MCV, MCH, MCHC
i RDW. Jednak biorąc pod uwagę niską liczbę płytek krwi, neutrofili oraz
wzmożoną liczbę monocytów (ta liczba byłaby na plus, bo świadczy o zdolno-
ściach szpiku do regeneracji i rekompensacji), doszukiwalibyśmy się u niej pro-
blemów z niedożywieniem, przemęczeniem, zaburzeniami trawienia, wchłania-
nia, dietę ubogą w składniki konieczne dla zdrowia krwi lub też obciążającą pod
kątem środków chemicznych pracę Anety, która jest kosmetyczką. W tej sytu-
acji Aneta raczej powinna się wstrzymać z zajściem w ciążę przez najbliższych
kilka miesięcy, zadbać o siebie, uzupełnić niedobory i wtedy, ze zgromadzonymi
zapasami, przystąpić do tworzenia maluszka. W innym przypadku w ciąży ane-
mia mogłaby się pogłębić, co byłoby dla niej i dla dziecka bardzo niewskazane
i niekorzystne. Poza tym kobieta w anemii nie będzie do końca sobą, bo będzie
zmęczona, podenerwowana, ospała, libido też najprawdopodobniej będzie sła-
be, więc nie są to dobre bodźce w kierunku starań o ciążę.
Partner Anety również powinien poddać się podstawowym badaniom,
w tym morfologii, by ocenić, czy on jest w dobrym stanie i będzie mógł za-
oferować dobrej jakości nasienie, kiedy zaczną aktywnie starać się o ciążę. Nie-
dożywienie i anemia u mężczyzny negatywnie wpływają na jakość, liczbę i ży-
wotność plemników. Gdyby partner Anety miał morfologię jak nasz pierwszy
analizowany przypadek – Krystian – a ona wypadłaby dobrze w porównawczej
morfologii, na którą ją odesłałyśmy, to jak najbardziej mogliby z powodzeniem
starać się o dziecko.

Co by się stało, gdyby to był mężczyzna?


W przypadku mężczyzny również doszukiwalibyśmy się anemii, ale ze
względu na niski poziom płytek krwi, wysokie monocyty i bazofile bardziej
skłanialibyśmy się ku krwawieniom. Zaraz, zaraz, a skąd u faceta krwawienie?
Istnieją trzy najbardziej prawdopodobne scenariusze:
1. ten mężczyzna oddaje krew jako honorowy krwiodawca. Gdyby wy-
konał te badania w kilka dni od oddania krwi, byłyby to dobre wyniki,

288
P raktyczny poradnik dla każdego

które analizowalibyśmy podobnie jak w przypadku utraty krwi przez


miesiączkę u Anety,
2. ten mężczyzna był poddany operacji, zabiegowi, urazowi, w którym
utracił sporą objętość krwi i to dało taki obraz wyników. Gdyby ten
mężczyzna miał poddać się planowanej operacji i to byłyby wyniki
przed zabiegiem, a nie po nim, to najprawdopodobniej lekarz odmó-
wiłby mu wykonania operacji ze względu na małopłytkowość (niski
wynik płytek krwi), która mogłaby stwarzać ryzyko stracenia zbyt du-
żej ilości krwi podczas zabiegu i wnosiłaby ryzyko utrudnionego go-
jenia się ran i powikłań, a potwierdzeniem tego byłaby jeszcze anemia
w obrazie morfologii. Zatem gdyby były to wyniki po zabiegu, ura-
zie lub operacji, byłyby prawidłowe i zrozumiałe. Jednak gdyby mia-
ły klasyfikować tę osobę do zabiegu (niezależnie od płci i wieku) były-
by przeciwwskazaniem do wykonania operacji i zabiegów medycznych
z naruszeniem ciągłości tkanek (czyli wszystkich tych, gdzie jest jakieś
nacięcie, ingerencja w ciało z wywołaniem krwawienia).
3. choroby zapalne jelit, krwawiące wrzody, krew utajona w kale, być
może celiakia, zespoły złego wchłaniania, zakażenie pasożytnicze. To
możliwe przyczyny tak zaburzonych wyników u mężczyzny. Gdyby
dodatkowo doszły nam objawy wskazujące na któreś z nich, m.in. bie-
gunki, silne problemy jelitowe, utrata masy ciała pomimo braku zmian
w stylu życia, silne osłabienie, obecny śluz lub krew w stolcu, to z ta-
kimi wynikami ta osoba powinna skierować się do lekarza specjali-
sty, najlepiej gastrologa, który powinien zasugerować odpowiednią dia-
gnostykę, np. wykonanie gastroskopii, kolonoskopii z wycinkami jelit,
wnikliwych badań stolca pod kątem krwi utajonej czy resztek pokar-
mowych, pasożytów.

PRZYPADEK 4 – ADAM

Adam, mężczyzna, lat 50. Praca siedząca, siedzący tryb życia, nie uprawia
sportów. Pali papierosy.

289
R ozszyfruj swoją krew

Rozszerzmy wiedzę na jego temat pytaniami dopełniającymi z wywiadu.

290
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak zinterpretujemy jego wyniki?


Najpierw spójrzmy na hemoglobinę, hematokryt i RBC łącznie.
Liczba erytrocytów wypada dobrze, jest nawet nieco ponad granicę zakresu
dla mężczyzn, co oznacza, że liczba czerwonych krwinek jest u Adama wysoka.
Z racji palenia papierosów spodziewalibyśmy się u niego takich wyników, gdyż
palenie powoduje, że część hemoglobiny zamienia się w methemoglobinę, któ-
ra nie potrafi dobrze wiązać tlenu. W konsekwencji organizm odbiera to jako
sygnał niedotlenienia i w związku z tym powinien wzmożyć produkcję czer-
wonych krwinek. Tak się dzieje u Adama, jednak niskie stężenie hemoglobiny
i hematokrytu wskazuje, że szpik kostny Adama już ma najprawdopodobniej
problemy z rekompensacją czerwonych krwinek. Brakuje mu z pewnością żela-
za. Byłoby również możliwe, że u Adama występuje jakaś forma utraty objętości
krwi, np. owrzodzenia w przewodzie pokarmowym, krwawienia w przewodzie
pokarmowym, stany zapalne i słaby stan odżywienia, kiepska jakościowo dieta.
Teraz spoglądamy, czy teza o niedoborze żelaza i składników odżyw-
czych potwierdzi się przy wskaźnikach czerwonokrwinkowych: MCV, MCH,
MCHC i RDW.
Tak. Widzimy tu wyraźnie obniżone parametry, takie jak MCV, MCH
i MCHC, które sugerują właśnie niedobory żelaza w organizmie Adama. Do
tego widzimy podwyższone RDW, które sugeruje bałagan panujący na linii
produkcyjnej czerwonych krwinek i ich nierówne kształty, co – jak pamiętamy
z części opisowej – było związane z niedoborami żelaza, ale też innych składni-
ków witaminowych i mineralnych koniecznych dla prawidłowej produkcji krwi.
Następnie spójrzmy na płytki krwi.
Płytki krwi mieszczą się w granicach referencyjnych, ale są dość wysokie,
co w połączeniu z obrazem stylu życia Adama potwierdza nam podejrzenie
o dwie główne rzeczy:
1. Duże liczby stanów zapalnych i uszkodzeń naczyń krwionośnych oraz
duże ryzyko zmian miażdżycowych.
2. Krwawienia w przewodzie pokarmowym, utrata krwi i – co za tym
idzie – żelaza wraz z krwawieniami (na wczesnym etapie, bo przy za-
awansowanych krwawieniach i braku regeneracji płytki mocno by spa-
dły).

291
R ozszyfruj swoją krew

Czas na analizę białych krwinek Adama.


Łączna liczba białych krwinek jest u Adama niska, co sugeruje osłabiony
układ odpornościowy i zbyt małą liczbę wytwarzanych białych krwinek. Teraz
zerknijmy na udział procentowy poszczególnych białych krwinek, żeby spraw-
dzić, czy są zachowane dobre proporcje pomiędzy nimi. W ujęciu procentowym
wysoko wypadają limfocyty, nisko neutrofile, wysoko LUC (młode białe krwin-
ki). Taki obraz białych krwinek może sugerować jakiś czynnik zapalny obciąża-
jący Adama, być może Adam przebył niedawno jakąś infekcję, która wyraźnie
przeciążyła układ odpornościowy, lub posiada jakąś infekcję, być może związa-
ną z zakażeniem bakteryjnym, chorobą przewlekłą, rozwijającą się autoimmu-
nologią, na co wskazywałyby nam niskie neutrofile, które mogą być osłabio-
ne ciągłą walką. Patrząc na limfocyty, widzimy, że układ odpornościowy Ada-
ma jest osłabiony, ale też że dąży on do uzyskania równowagi poprzez zwięk-
szenie procentowego udziału limfocytów i produkcję młodych białych krwinek.
W ujęciu liczbowym bardzo nisko wypadają neutrofile, ale również nisko wy-
padają limfocyty. To sugeruje, że odporność Adama jest słaba i albo produkcja
białych krwinek jest upośledzona, albo liczba czynników zapalnych u Adama
przewyższa możliwości regeneracyjne jego organizmu.

Podsumowując wyniki Adama


Sugerują one wyraźne osłabienie, przeciążenie. Co możemy u niego podej-
rzewać? Przewlekłe zakażenia, niezdiagnozowane do tej pory choroby przewle-
kłe, choroby autoimmunologiczne, choroby zapalne jelit, problemy z trawieniem,
wchłanianiem, ubogą dietę, dużą liczbę stanów zapalnych i inne stany osłabie-
nia organizmu. Jego siedzący tryb życia, wyraźna nadwaga, palenie papierosów
i spożywanie alkoholu dają nam potwierdzenie tych podejrzeń. Możliwe, że gdy-
by Adam wprowadził zmiany w stylu życia wspierające tworzenie krwi, to te wy-
niki uległyby znacznej poprawie za sprawą właściwej diety, suplementacji i odpo-
wiedniej regeneracji. Wtedy co 3 miesiące regularnie porównywalibyśmy jego wy-
niki badań.

Co by się stało, gdyby to było dziecko?


W przypadku gdyby te wyniki dotyczyły dziecka, jeszcze bardziej byśmy się
nimi przejęli, szukając przyczyny u specjalisty, najlepiej hematologa, który po-
mógłby wdrożyć specjalistyczną diagnostykę i określić źródło problemu, a tak-
że zasugerować odpowiedni sposób leczenia.

292
P raktyczny poradnik dla każdego

Co by się stało, gdyby to były wyniki kobiety czy też młodego mężczyzny?
W tym przypadku w zasadzie niezależnie od wieku takie wyniki analizo-
walibyśmy podobnie i wiązali z podobnymi przyczynami. Im młodsza osoba,
tym bardziej te wyniki powinny nas niepokoić.

Co by się stało, gdyby były to wyniki osoby przeziębionej, w trakcie infekcji?


Byłyby to bardzo źle rokujące wyniki przy aktywnej infekcji. Widzieliby-
śmy, że organizm jest mocno osłabiony i w obliczu zagrożenia nie jest w stanie
na nie dobrze i prawidłowo odpowiedzieć. Tu powinna nam się zapalić wyraźna
dioda alarmowa i moglibyśmy zacząć podejrzewać jakiś rodzaj rozpoczynające-
go się nowotworu, chorób zajmujących szpik kostny, silne niedożywienie, cho-
roby autoimmunologiczne i przewlekłe nieleczone zakażenia.

A co by się stało, gdyby Adam nie palił, nie pił, miał świetną dietę i prowadził
bardzo korzystny dla zdrowia styl życia?
Tym bardziej byłyby to niezadowalające wyniki, które powinny nas pokie-
rować w stronę chorób zapalnych przewodu pokarmowego, niewydolności wą-
troby, przewlekłych zakażeń, wyraźnie upośledzonego trawienia, wchłaniania
w przewodzie pokarmowym czy chorób autoimmunologicznych wcześniej nie-
zdiagnozowanych, np. w kierunku tocznia, w którym dochodzi m.in. do nisz-
czenia białych krwinek.

Co z pewnością Adam powinien dobadać?


• GGTP, ASPAT, ALAT – sprawdzamy wątrobę,
• przeciwciała ANA i ASCA – sprawdzamy tendencję do chorób auto-
immunologicznych,
• homocysteina – sprawdzamy skalę narażenia na udary, zawały, niedo-
bory witamin z grupy B, stany zapalne,
• lipidogram – sprawdzamy pracę wątroby, stany zapalne,
• krew utajona w kale i kał na resztki pokarmowe,
• glukoza i insulina na czczo, hemoglobina glikowana – sprawdzamy go-
spodarkę cukrową.
Poza tym wskazane byłyby: wizyta u specjalisty hematologa oraz diagno-
styka zakażeń, np. w kierunku: Mycoplasma, Borrelia, Yersinia, wirus Epstein-
Barr (najlepiej, żeby lekarz zasugerował najbardziej odpowiednie).

293
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 5 – HANNA

Hanna, 60 lat. Siedzący tryb życia, przeziębiona w trakcie wykonywania


badania.

W tym wypadku od razu bez wchodzenia w więcej szczegółów z życia


Hanny widzimy, co się dzieje w tej morfologii.
W przypadku przeziębienia i aktywnej infekcji te wyniki wydają się być jak
najbardziej prawidłowe. Widzimy wyraźną reakcję ze strony układu odporno-
ściowego Hani. Białe krwinki namnożyły się istotnie w obliczu zagrożenia or-
ganizmu. Do tego widzimy, że najbardziej wzrosła właśnie pierwsza linia obro-
ny pod postacią limfocytów i neutrofili, wzrosła też liczba monocytów, co w ob-
liczu zakażenia daje nam obraz bardzo korzystnych wyników. Zmniejszył się

294
P raktyczny poradnik dla każdego

udział procentowy monocytów, ale tylko dlatego, że organizm Hani skupił się
na wyraźnym namnożeniu limfocytów i neutrofili. W dużym podsumowaniu:
Hania, jak na swój wiek, ma świetnie pracujący, sprawny układ odpornościo-
wy odpowiadający adekwatnie do zagrożenia. Silny organizm Hani potwierdza
nam spojrzenie na czerwone krwinki i wskaźniki czerwonokrwinkowe, które są
w bardzo dobrych zakresach w stosunku do przyjętych wartości prawidłowych.
Płytki krwi są prawidłowe i nie sugerują jakichś zaburzeń w układzie krzepnię-
cia. Hani należą się gratulacje – albo tak świetnie o siebie dba, albo ma wyraźnie
dobrą genetykę i silny organizm z natury. Dziś o wiele młodsze od Hani oso-
by nie mogą się często poszczycić taką morfologią w obliczu stanu zapalnego.

Podsumowując ogólnie
W obliczu zapalenia lub infekcji te wyniki będą dobre niezależnie od
wieku i płci.

Uśpiona czujność?
Nie. Takie wyniki powinniśmy porównać np. za 2 tygodnie lub miesiąc
i zobaczyć, czy białe krwinki wrócą do wartości prawidłowych dla wieku i płci.
Jeśli dalej byłyby podwyższone, a infekcja byłaby już dawno zażegnana, lub gdy-
by białe krwinki jeszcze wzrosłyby w stosunku do tych wyników, to powinna się
nam zapalić lampka czujności w kierunku sprawdzenia, czy przypadkiem nie
rozpoczął się jakiś proces chorobotwórczy, np. nowotworowy, białaczka.
Jak mogłyby wyglądać wyniki Hani porównane po tygodniu od infekcji
wskazujące na dochodzenie jej układu odpornościowego do równowagi i wyci-
szania stanów zapalnych?

295
R ozszyfruj swoją krew

Taki obraz sugerowałby, że limfocyty spełniły już swoją rolę, monocyty też
jeszcze sprzątają, a neutrofile kończą sprawę i dobijają ostatnich wrogów oraz
fagocytują obce komórki. Tu widać, że układ odpornościowy wraca do równo-
wagi. Czerwone krwinki i płytki krwi mogłyby być niezmienione, na podob-
nych poziomach do tych z wcześniejszej morfologii Hanny.

PRZYPADEK 6 – MONIKA

Monika, lat 40. Umiarkowana aktywność fizyczna, praca siedząca.

Ten przykład również przeanalizujemy sobie bez wchodzenia w szczegóły


z życia Moniki, ponieważ jest bardzo obrazowy.

296
P raktyczny poradnik dla każdego

Najpierw zerknijmy na parametry czerwonokrwinkowe i płytki krwi.


Parametry dotyczące czerwonych krwinek są u Moniki na dość dobrym
poziomie. Patrząc po hemoglobinie, która wypada bardzo dobrze oraz po
wszystkich parametrach czerwonych krwinek, można by zasugerować się, że
jest w 100% dobrze. Jednak widzimy, że hematokryt oraz łączna liczba czer-
wonych krwinek (RBC) są w dolnych granicach norm. To sugeruje nam osła-
bienie kondycji czerwonych krwinek, być może wynikające z niedoborów żela-
za czy też witamin z grupy B. Wskaźniki czerwonokrwinkowe (MCV, MCH,
MCHC, RDW) nie dają nam jednak w jej przypadku jednoznacznej odpowie-
dzi, czy bardziej widzimy tu niedobory żelaza, czy B12 i kwasu foliowego. Po-
nieważ ich najbogatsze źródła w pożywieniu oraz trawienie i wchłanianie wy-
magają podobnych warunków środowiskowych panujących w przewodzie po-
karmowym (dobry stan błon śluzowych, mikroflory jelitowej, odpowiednio ni-
skie pH w żołądku), to możemy rozpatrywać niedobory zarówno żelaza, jak
i B12, i kwasu foliowego. Płytki krwi są na prawidłowym poziomie i nie wska-
zują na żadne konkretne problemy. Ewentualnie gdybyśmy mocno się czepiali,
moglibyśmy zauważyć, że są bliżej dolnej granicy, więc potwierdziłoby nam to
tezę o niedoborach żywieniowych u Moniki.
Teraz czas na białe krwinki Moniki.
Widzimy w nich możliwą potencjalną przyczynę pogłębiania niedoborów
Moniki. Dostrzegamy, że ma ona obniżoną liczbę limfocytów i niskie neutro-
file, co sugeruje długotrwałe obciążenie układu odpornościowego i osłabienie
najważniejszych linii obrony organizmu przed patogenami. Do tego kiedy spoj-
rzymy na eozynofile, widzimy, że są znacznie podwyższone, co od razu powin-
no nam zapalić dwie lampki ostrzegawcze:
1. Monika najprawdopodobniej ma alergię. Tu patrzymy jeszcze na bazo-
file, ponieważ gdyby kontakt z alergenem był wyraźny i alergia byłaby
w nasileniu to bazofile powinny również być podniesione. Tymczasem
wcale nie są podniesione, co raczej wyklucza nam typowy obraz aler-
gii. Gdybyśmy chcieli upierać się przy tezie dotyczącej alergii, a Moni-
ka miałaby też objawy uczuleniowe (od pokrzywki, przez wysypki, po
łzawienie z oczu, kichanie, obrzęki, zaczerwienienia itp. w zależności
od typu alergii), to sugerowałoby to przewlekłą alergię trwąjcą wiele lat
i dalszy kontakt z alergenem, który po prostu przerósł możliwości re-

297
R ozszyfruj swoją krew

generacyjne układu odpornościowego Moniki. Mógłby być to również


obraz przyjmowania leków sterydowych mających działać przeciwhi-
staminowo i niwelować uciążliwe objawy alergii.
2. Monika najprawdopodobniej ma pasożyty. I to nie od dziś. Patrząc na
te wyniki, ten scenariusz wydaje się bardziej prawdopodobny. Ponie-
waż widzimy rozwijające się niedobory witaminowo-mineralne u Mo-
niki, do tego dochodzą obniżone limfocyty, niskie neutrofile, łączna
liczba białych krwinek też jest bliżej dolej granicy, płytki krwi są ni-
sko. Wszystko to łącznie daje u Moniki obraz „podjadania” składników
odżywczych oraz długotrwałego obciążenia układu odpornościowego.

Co Monika powinna zrobić?


1. jeśli to alergia – pociągnąć diagnostykę w kierunku zbadania pane-
li alergicznych IgE z krwi (zarówno pokarmowych, jak i wziewnych)
i udać się do alergologa,
2. jeśli to pasożyty – udać się do parazytologa w celu pogłębienia diagno-
styki znalezienia rodzaju „obcego” rozwijającego się w jej organizmie.
Tu diagnostyka nie jest taka prosta, ponieważ rodzajów pasożytów jest
całe mnóstwo, badań również, jednak dobry specjalista skróci drogę
diagnostyki, wykorzystując swoją wiedzę oraz doświadczenie, do tego
doradzi najbardziej trafioną diagnostykę w tym przypadku.

Jak interpretowalibyśmy te wyniki w przypadku innego przedziału wiekowe-


go czy u płci męskiej?
Podobnie, ponieważ podobny obraz morfologii jest charakterystyczny
w przypadku alergii czy pasożytów. Oczywiście im wyższe eozynofile, tym pro-
blem będzie wyraźniej zaznaczony.

298
Dieta i suplementacja
dla zdrowej krwi

Dieta i suplementacja dla czerwonych krwinek

Wiesz już, że Twoja dieta ma wpływ na wytwarzanie krwi. Wiesz też,


że składniki, które dostarczasz za pomocą diety oraz właściwej suplementa-
cji, mogą znacząco wpływać na poprawę kondycji Twojego układu krwiotwór-
czego. Pamiętaj też, że kiedy mówimy o dostarczaniu składników odżywczych
z dietą czy suplementacją do organizmu, musimy wziąć pod uwagę kwestie
przyswajania tych składników, diety, pitej wody czy przyjmowanej suplemen-
tacji. Prawidłowo funkcjonujący, zdrowy układ trawienny, który zapewni odpo-
wiednie trawienie oraz przyswajanie składników odżywczych, to podstawa. Za-
tem w pierwszej kolejności dbamy o te warunki.
Dopiero gdy tu wszystko działa jak powinno, możemy skupiać się na tym,
jak zmaksymalizować korzyści płynące z diety i suplementacji dla organizmu.
Jak – w dużym skrócie – dbać o układ trawienny?
1. Planuj posiłki i staraj się na nich skupiać. Czy wiesz, że istnieje coś ta-
kiego jak faza głowowa naszego trawienia i odpowiada ona za 1/5 ca-
łego procesu trawienia? To dzięki niej narządy zostają odpowiednio
poinformowane o zbliżającym się posiłku i zaczynają wytwarzać ko-
nieczne soki trawienne oraz enzymy i uruchamiają całą kaskadę za-
leżności zapewniających właściwą pracę przewodu pokarmowego, kie-

299
R ozszyfruj swoją krew

dy zjesz posiłek. Gdy się na nim nie skupiasz, jesz byle co w pośpie-
chu, z doskoku, to układ pokarmowy może być zdezorientowany taką
sytuacją zarzucenia jedzeniem bez wcześniejszego uprzedzenia, przez
co może trawić znacznie mniej efektywnie. To tak, jakby nagle bez za-
powiedzi przyjechała do Ciebie kilkuosobowa rodzina w odwiedziny,
zwalając Ci się na głowę na tydzień.
2. Staraj się dokładnie żuć i przeżuwać wiele razy. Wiesz, że prawidłowo
jeden kęs pożywienia powinniśmy przegryzać ok. 20–30 razy? To za-
pewnia odpowiednie rozdrobnienie na właściwą „paćkę” kęsa jedzenia,
a także zapewnia dobre wymieszanie go ze śliną i enzymami trawien-
nymi. Dzięki temu, kiedy już przełkniesz kęs i stracisz nad nim świa-
domą kontrolę, Twój przewód pokarmowy będzie miał dużo łatwiej-
szą pracę. Do tego im bardziej rozdrobnisz kęs pokarmowy, tym lepszy
dostęp będą miały do niego enzymy i soki trawienne, dzięki czemu je-
dzenie nie będzie dawało Ci uczucia „zalegania”, zwiększysz też szanse
na lepsze przyswojenie z niego składników odżywczych.
3. Zwracaj uwagę na to, jak jesz.
Na tym punkcie zatrzymamy się chwilę dłużej, ponieważ dla dobra na-
szej krwi jest to niezbędny element. Wszystkie osoby z niedoborami
żelaza, witamin z grupy B czy anemią powinny znać niżej zawarte in-
formacje na temat żołądka, ponieważ może to być skuteczny i braku-
jący element do wyjścia z anemii i osłabienia.

Zadbaj o prawidłowe, fizjologiczne pH w żołądku, które jest niezwykle


ważne m.in. do tego, żeby móc przyswoić witaminę B12 i żelazo z po-
żywienia (a wiesz, że to dla krwinek kluczowe składniki), wybić pato-
geny wnikające do organizmu drogą pokarmową, np. jakieś jaja paso-
żyta, które były na zjedzonej truskawce czy innym produkcie. Odpo-
wiednie pH w żołądku zapewnia też aktywację pepsyny – enzymu po-
magającego rozkładać duże cząsteczki białek na mniejsze, które są le-
piej obrabiane w jelitach, jeśli w żołądku pocięła je pepsyna.

300
P raktyczny poradnik dla każdego

Pamiętaj, że istnieją też substancje i produkty znacznie utrudniające i ogra-


niczające przyswajanie żelaza i cennych składników, które mogłyby działać
wspierająco na wytwarzanie krwinek:
• produkty mleczne – wapń utrudnia wchłanianie żelaza,
• taniny i garbniki zawarte w kawie i mocnych naparach herbaty,
• alkohol, papierosy (ich metabolizm obciąża silnie cały organizm i zu-
baża zapasy witamin z grupy B, witaminy C, magnezu, selenu, cynku),
• nadmiar kwasu fitynowego – w normalnej ilości tylko nam służy – je-
śli w Twojej diecie jest dużo zbóż, strączków, orzechów, błonnika nie-
rozpuszczalnego (głównie otręby), to możesz mieć w diecie za duże
jego ilości, a on istotnie upośledza wchłanianie żelaza i innych cen-
nych minerałów,
• nadmiar błonnika w diecie (powyżej 60 g na dobę) – dotyczy to zwłasz-
cza dodawania błonnika do każdego posiłku w postaci otrębów, płat-
ków błonnikowych, dużej ilości ziaren i pełnoziarnistych zbóż, obfitu-
ją one w błonnik nierozpuszczalny, który ma właściwości drażniące na
przewód pokarmowy, a dodatkowo wiąże dużą część witamin i mine-
rałów i może utrudnić ich przyswajanie.
Rodzaje specyficznych diet, które mogą tu posłużyć za inspirację, to sys-
tem żywienia GAPS oraz Protokół Autoimmunologiczny czy dieta FODMAP
(więcej informacji o tych dietach znajdziesz w dziale dotyczącym tarczycy).
Skomponuj swoją dietę tak, by była obfitująca w substancje wzmagające
produkcję krwinek.

301
R ozszyfruj swoją krew

Jakie produkty to zapewnią? Jeśli Twoja dieta będzie przypominać tę opisaną


przy lipidogramie, Twoja krew powinna być w świetnej kondycji.
Najbardziej zasobne w witaminy z grupy B i łatwo przyswajalne żelazo są
podroby, na czele z wątróbką (jeśli jej nie lubisz, możesz przemycać ją np. w for-
mie domowych pasztetów, gdzie jej smak ginie). Warto włączyć podroby do
swojej diety, możesz wprowadzić różnorakie, np. żołądki, serca, ozorki – różno-
rodność, trafienie w swoje gusta kulinarne oraz dobry przepis to kluczowe ele-
menty układanki. Łatwo je też przemycić pod postacią np. kaszanki czy bia-
łej kiełbasy dobrej jakości, a jeśli lubisz czarninę, to również będzie to świet-
na zupa wzmacniająca krew. Zaraz za podrobami warte polecenia jest czerwo-
ne mięso, zwłaszcza wołowina i cielęcina, po nich wieprzowina i drób z czer-
wonym mięsem, np. kaczka. Pamiętajmy też o jajkach, których żółtka zawiera-
ją całą skarbnicę cennych składników odżywczych. Źródłami uzupełniającymi
mogą być dobrej jakości zboża, pseudozboża, kasze, właściwie przygotowane
rośliny strączkowe, superfoods czy warzywa i owoce. Mięso, jaja i podroby sta-
nowią niepodważalną czołówkę w kwestii żelaza i witaminy z grupy B oraz peł-
nowartościowych białek dostarczanych z dietą.
Jeśli mamy na myśli przeciwutleniacze, witaminę C, pierwiastki śladowe,
właściwe węglowodany, chlorofil i naturalne foliany, to nic nie zastąpi warzyw
i owoców. Tu warto postawić na surówki, sałatki obfitujące w sezonowe produk-
ty, zupy kremy na bazie warzyw. Niezwykle cenne będą również wyciskane soki
warzywno-owocowe, które w małej objętości dostarczą ogromnej liczby skład-
ników odżywczych.

302
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak skomponować taki idealny sok/smoothie dla zdrowia naszej krwi?


• wykorzystuj różnorodne warzywa i owoce, nie popadaj w rutynę. Im
większe urozmaicenie, tym więcej różnorodnych cennych składników
sobie dostarczysz,
• staraj się wykorzystywać bogactwo sezonowości i dostosowywać bazę
soków czy smoothie pod to, co aktualnie jest dostępne według pory
roku,
• staraj się, by warzywa i owoce, które wykorzystujesz, były dobrej ja-
kości i najlepiej od zaufanego rolnika, sadownika, ekologiczne lub też
zwyczajnie z ogrodu babci czy własnego,
• najlepsze soki, najbardziej obfitujące w składniki odżywcze, dają wol-
noobrotowe wyciskarki, ale jeśli masz w domu zwykłą sokowirówkę, to
i taka opcja będzie bardzo dobra, kiedy odpowiednio dobierzesz skład-
niki soku. Również miksowanie czy blendowanie będzie bardzo do-
brym rozwiązaniem, które zachowa masę witamin, błonnika i innych
cennych substancji,
• zawsze komponuj soki/smoothie tak, by miały właściwe tempo wchła-
niania i odpowiednio niski indeks glikemiczny,
• wykorzystuj świeże, ewentualnie mrożone owoce (zimą możesz je np.
wyciągnąć z zamrażarki wieczorem, a rano będą już gotowe, by dodać
je do soku). Nie dodawaj do soków owoców suszonych, z puszki, kan-
dyzowanych itp., ponieważ zazwyczaj są one bogate nie tylko w cu-
kry naturalnie, ale też cukier dodany dla ich utrwalenia/przetworzenia.
Składniki, których nie może zabraknąć w dobrym soku/smoothie – wer-
sja na wypasie:
• warzywo – dowolne, w zależności od tego, czy chcesz uzyskać bardziej
słodki czy bardziej wytrawny napój. Do słodkich świetnie sprawdzą
się chociażby buraki, marchew, pietruszka, czarna rzepa. Do tych wy-
trawnych pasującą bazę będą stanowiły seler naciowy, kapusta czerwo-
na czy biała, rzodkiew biała,
• element zieleniny – różnoraki, bardzo dobrze sprawdzi się szpinak,
pęczek pietruszki, natka z marchewki, jarmuż, liście botwinki, sała-

303
R ozszyfruj swoją krew

ty różnych odmian, mniszek lekarski, liście pokrzywy, różnego rodzaju


kiełki, możesz dodać też zioła, np. bazylię, kolendrę, miętę,
• owoc, który przełamie i zniweluje smak zieleniny, a przy tym będzie
źródłem bioflawonoidów i antyoksydantów, np. cytryna, limonka,
• dobre źródło tłuszczu, które pomoże obniżyć ładunek glikemiczny
i poprawi przyswajanie składników odżywczych, np. awokado (1/2 lub
cała sztuka), tłuszcze typowe (łyżeczka jako minimum, najlepiej łyż-
ka na porcję): olej kokosowy, olej z awokado, oliwa z oliwek, olej lnia-
ny, olej z wiesiołka, olej z ogórecznika, masło, masło klarowane, okazjo-
nalnie może to być garść orzechów – te o najkorzystniejszej zawartości
dobrych tłuszczów to orzech laskowy, macadamia oraz włoski (garść
orzechów – ok. 30 g),
• coś, co wydłuży nam trawienie i nada większą gęstość, np. nasiona
chia, siemię lniane (jeśli je dodajemy, to pamiętajmy o zwiększeniu ilo-
ści dodanej wody, ponieważ chłoną one sporo cieczy, żeby przybrać
właściwą formę „galaretki” bogatej w rozpuszczalny błonnik),
• owoc słodki, który nada przyjemny posmak dla Twojego soku, smo-
othie. Wykorzystaj to, co masz pod ręką: brzoskwinie, nektarynki, jabł-
ka, gruszki, mango, dojrzałego banana, dojrzałe truskawki i wszystkie
inne owoce, jakie przyjdą Ci do głowy. Ananas, papaja – zawierają en-
zymy, które wspomagają trawienie, będą bardzo dobrym dodatkiem
przy wspomaganiu trawienia,
• owoc mniej słodki, bogaty w przeciwutleniacze i różnorakie antyok-
sydanty, np. maliny, borówki, jagody, jeżyny, porzeczki, agrest, aronie,
wiśnie,
• superdodatki, np. kakao, cynamon, kardamon, kurkuma, imbir, mie-
szanki superfoods, np. sproszkowane jagody goi, acai, acerola. Wzbo-
gacą sok/koktajl o antyoksydanty, pierwiastki śladowe, witaminy i mi-
nerały,
• możesz dolać też sok naturalny 100% obfitujący w bogactwo antyok-
sydantów, np. sok z rokitnika, aronii, porzeczki, czarnego bzu, owoców
noni, pokrzywy czy aloesu, dzięki czemu Twój sok/smoothie będzie
jeszcze bardziej odżywczy i zasobny w cenne substancje,

304
P raktyczny poradnik dla każdego

• woda mineralna, woda kokosowa, mleko kokosowe, mleko ryżowe,


mleko migdałowe, czyli baza nadająca odpowiednią płynność. Jedni
lubią, kiedy smoothie/sok jest bardzo wodnisty, inni wolą, kiedy jest
bardziej budyniowatej, papkowatej konsystencji. Dobierz najwłaściw-
szą dla siebie i ciesz się zdrowotną mocą w płynnej formie!
Taki sok czy smoothie oczywiście jest rewelacyjnym rozwiązaniem jako po-
siłek do pracy, szkoły i kiedy musisz wyjść z domu. Możesz go wygodnie spako-
wać do shakera, słoika czy butelki i zabrać ze sobą, a potem wyciągnąć w razie
potrzeby i cieszyć się bogactwem smaków i wartości odżywczych. Oczywistym
jest, że im dłużej przechowujemy i im bardziej przetwarzamy warzywa i owoce,
tym więcej wartości odżywczej tracą, dlatego oczywiście najlepiej jest pić takie
mikstury zaraz po przyrządzeniu, ale zabranie ich ze sobą może być świetnym
pomysłem na zdrowy posiłek poza domem.

Czy muszę dodawać to wszystko, żeby mój sok był zdrowy?


Nie musisz od razu rzucać się na głęboką wodę i dodawać tylu składni-
ków. Możesz zacząć od podstawowych składników i w miarę nabierania wpra-
wy i apetytu na jeszcze lepsze zdrowie rozszerzać swoje mikstury o dodatkowe
składniki. Smoothie/koktajl łatwiej będzie Ci przyrządzić niż wyciskany sok,
ponieważ blender czy mikser posiada znacznie więcej osób, również są one tań-
sze w zakupie niż wyciskarki do soków.

Jak może wyglądać taka podstawowa wersja?


woda mineralna + coś zielonego, co będziesz mieć pod ręką, np. pęczek pie-
truszki + dowolny owoc, np. gruszka + warzywo, np. seler naciowy + cytryna +
łyżeczka oliwy z oliwek (zmiksuj dokładnie i wypij).

A takie wytrawne soki/smoothie?


Też będą rewelacyjne, możesz kombinować, np.: zielony ogórek + cebu-
la/rzodkiewka/biała rzodkiew/rzepa + szczypior + koperek + pieprz, sól + oli-
wa z oliwek
Jako baza świetnie się tu sprawdzi woda z kiszonek, np. z ogórków, kapsty
kiszonej czy zakwas buraczany.
Kombinuj do woli i stwórz swoje idealne kompozycje, a Twoja krew Ci się
za to odwdzięczy. Pamiętaj też, że takie soki/smoothie wzmocnią nie tylko wy-

305
R ozszyfruj swoją krew

twarzanie krwinek, ale będą też świetnym źródłem cennych substancji dla ca-
łego organizmu.
To może jakiś przykładowy dzień diety, która świetnie sprawdzi się dla
wsparcia prawidłowej produkcji krwinek, będzie obfitowała w żelazo, witaminy
z grupy B i naturalne foliany? Zobacz jak przyjemnie może to wyglądać!

306
P raktyczny poradnik dla każdego

Suplementacja

Jakie suplementy sprawdzą się przy wsparciu naszego przewodu pokarmo-


wego i lepszej kondycji naszych krwinek? Będą też one pomocne przy ane-
miach i stanach niedoboru ważnych dla układu krwiotwórczego składników:
• sok z aloesu 100% czysty (będzie miał m.in. właściwości kojące, re-
generujące, oczyszczające przewód pokarmowy – ułatwi przyswajanie
substancji odżywczych),
• probiotyki (zadbają o właściwy stan naszych jelit),
• witaminy z grupy B,
• sok z pokrzywy 100% czysty (bardzo korzystnie wpływa na podnosze-
nie poziomu żelaza),
• kwas masłowy (świetnie wpływa na kondycję naszych kosmków jelito-
wych i może znacznie poprawić przyswajanie substancji odżywczych),
• magnez, cynk,
• soki 100% z aronii, porzeczki, czarnego bzu, rokitnika,
• witamina C,
• kwasy omega-3,
• witamina D3.
Poza tym mogą pomóc dodatkowe suplementy nakierowane na wsparcie
gospodarki żelazem, witaminami z grupy B i przyswajanie składników odżyw-
czych:
• colostrum (jest to siara – pierwszy i najbardziej odżywczy pokarm dla
ssaków; wyciągi z colostrum są szeroko dostępne na rynku, szczegól-
nie warto sięgać po formy płynne i liofilizowane),
• laktoferyna (jest składnikiem mleka matczynego i siary, ma silne dzia-
łanie przeciw drobnoustrojom oraz wspomaga przyswajanie żelaza),
• wyciągi z wątroby wołowej (to kapsułki, które zawierają sproszkowa-
ną wątróbkę, dla tych, którzy nie są amatorami wątróbki, a wymagają
wsparcia układu krwiotwórczego),
• wyciągi z ferrytyny (ferrytyna jest białkiem magazynującym żelazo;
takie wyciągi z ferrytyną mogą być rewelacyjnym uzupełnieniem dla

307
R ozszyfruj swoją krew

osób cierpiących na anemię),


• pyłek pszczeli, pierzga, mleczko pszczele – te produkty są niezwy-
kle odżywcze, bogate w ogrom substancji odżywczych i wspierających
szpik kostny w produkcji czerwonych krwinek.

Dieta wspierająca układ odpornościowy i białe krwinki

Teraz czas na podsumowanie tego, jak wspierać poprzez właściwą dietę


i suplementację swój układ odpornościowy. Badania naukowe dowodzą, że ist-
nieje cały szereg składników odżywczych i mineralnych, które działają na ko-
rzyść naszego układu odpornościowego.
Naszą odporność każdego dnia budujemy poprzez właściwą dietę oraz su-
plementację. Stopniowo, krok po kroku wpływamy na to, że nasz układ odpor-
nościowy się wzmacnia i ma z czego produkować zdrowe i prawidłowo dojrze-
wające białe krwinki.
Pamiętamy, że powstają one głównie w szpiku kostnym z komórek macie-
rzystych, z których powstają również czerwone krwinki. Zatem spożycie żela-
za, witamin z grupy B oraz zadbanie o prawidłowe trawienie i wchłanianie to
aspekty, które musimy zachować jako podstawy.
W kierunku wspierania odporności warto wspomnieć o tym, jak istotna
jest właściwa flora bakteryjna naszych jelit. Ponieważ w jelitach mamy coś ta-
kiego jak GALT – tzw. układ chłonny związany z jelitem – który pełni niezwy-
kle istotną funkcję w naszej odporności. Na dobry stan białych krwinek pocho-
dzących z GALT mają wpływ nasza dieta oraz stosowane dodatki specjalne, np.
probiotyki, laktoferyna czy colostrum będą bardzo korzystnie wspierać odpor-
ność pochodzącą z jelit. Przy tym im lepszy mamy stan flory bakteryjnej i błony
śluzowej w naszych jelitach, tym mniejsze jest ryzyko cierpienia na alergie, nie-
tolerancje pokarmowe i różnego rodzaju problemy skórne.

308
P raktyczny poradnik dla każdego

Pamiętajmy, że każda cząstka z pożywienia, nawet najmniejszy element


wnikający z treści jelitowej do naszego krwiobiegu, musi zostać sprawdzona
i oceniona przez komórki układu odpornościowego rozlokowane w jelitach.
Zatem kiedy jemy, pamiętajmy również, że jest to wyzwanie dla naszego ukła-
du odpornościowego, a co za tym idzie, kiedy mamy przeciążony układ odpor-
nościowy, warto wyeliminować podjadanie pomiędzy posiłkami i unormować
liczbę spożywanych w ciągu dnia posiłków. Układ odpornościowy może wtedy
skupić się bardziej na regeneracji, odpoczynku i naprawie.
Co i ile powinniśmy jeść? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi i wszystko
zależy od przypadku. W kierunku wspierania odporności bardzo dobrze mogą
posłużyć nam dłuższe przerwy pomiędzy posiłkami wynoszące 5–6 godzin, po-
sty przerywane (tzw. systemy IF, przy których zachowujemy kilkanaście godzin
przerwy od jedzenia w ciągu doby), okresowe głodówki i posty warzywno-owo-
cowe. Kwestia ta jest jednak bardzo indywidualna i zwłaszcza osoby osłabione,
silnie niedożywione i wyniszczone nie powinny stosować tych rozwiązań, do-
póki nie ustabilizują swojej sytuacji zdrowotnej.
Wiele badań dowodzi, że składnikiem diety niezbędnym w budowie na-
turalnej bariery ochronnej organizmu są produkty zawierające bakterie kwasu
mlekowego oraz duże ilości kwasu mlekowego, który korzystnie wpływa na bło-
ny śluzowe. Są to sfermentowane przetwory, takie jak kiszona kapusta i ogórki
kiszone, zakwas buraczany, kiszony czosnek, pomidory i wszystkie inne kiszone
warzywa oraz soki z tych kiszonek. Również domowo fermentowane produkty
fermentujące, np. jogurty naturalne, kefiry, kombucha czy kefiry na grzybku ty-
betańskim będą świetnie wzmacniały błony śluzowe organizmu. Jeśli planujemy
mleczne przetwory produkować samemu, np. kupując gotowe mieszanki bakte-
rii jogurtowych czy do kefiru, to ważne, by były one przyrządzane na dobrej ja-
kości produktach mlecznych (np. na mleku ekologicznym od gospodarza).
W diecie wspierającej odporność powinna się znaleźć również odpowied-
nia ilość wszystkich makro- i mikroskładników, tj. pełnowartościowego białka,
tłuszczów i węglowodanów, witamin i składników mineralnych. Nasz układ od-
pornościowy jest naszym wojskiem i działa w naszej obronie. Tylko prawidłowo
odżywieni i nawodnieni żołnierze mogą działać w pełnych zakresach swoich
możliwości i skutecznie walczyć z chorobotwórczymi wirusami i bakteriami.

309
R ozszyfruj swoją krew

Bardzo istotne jest odpowiednie spożycie tłuszczów oraz zachowanie wła-


ściwych proporcji pomiędzy omega-3 i omega-6 (więcej o dobrych i złych
tłuszczach znajdziesz w dziale o lipidogramie). Zwiększenie ilości omega-3
w diecie sprawia, że zostanie zahamowane wytwarzanie związków prozapal-
nych z omega-6. W wielu doświadczeniach podawanie omega-3 łagodziło ob-
jawy autoimmunologii i wyciszało reakcje alergiczne.
Kwasy tłuszczowe omega-6 znajdują się w olejach: słonecznikowym, so-
jowym i z pestek winogron, obfitują w nie również pestki dyni, orzeszki ziem-
ne, sezam oraz margaryny i wszelkie produkty, do których produkcji zostały te
tłuszcze użyte, np. ciastka, wypieki. Kwasy omega-3 jest o wiele trudniej do-
starczyć w dobrej, nieutlenionej postaci. Najbardziej bogaty w nie będzie tran
– najlepiej w formie płynnej (tabletki zawierają najczęściej mało czystego EPA
i DHA, o które głównie w omega-3 chodzi, i często musielibyśmy łykać ok. 10
kapsułek, by dostarczyć sobie 1 g czystego EPA i DHA (a to minimalna dzien-
na dawka), tymczasem w pitnym tranie już w łyżeczce znajdziemy taką ilość
tych kwasów). Poza tranem będą to tłuste ryby morskie i oceaniczne, owoce
morza, algi morskie. Z roślinnych źródeł omega-3 zawierających głównie kwasy
ALA, które musza być w organizmie przekonwertowane w EPA i DHA. Wy-
mienić można głównie olej lniany, siemię lniane i orzechy włoskie.
Nasze babcie wciskające nam tran za czasów dzieciństwa czuły pismo no-
sem i wiedziały, że pomoże to znacznie wzmocnić odporność.
Witamina D – o niej można by pisać książki, dlaczego jest dla nas tak waż-
na. Jej braki silnie upośledzają układ odpornościowy, a w chorobach autoimmu-
nologicznych wyrównanie jej poziomu w organizmie i doprowadzenie do wy-
sycenia komórek może się przyczyniać nawet do wyciszania chorób autoimmu-
nologicznych (więcej informacji o tym znajdziesz w dziale dotyczącym tarczy-
cy). Jest m.in. potrzebna do prawidłowej pracy naszych limfocytów – wzmac-
nia działanie monocytów. Niestety trudno dostarczyć ją z diety i słońca, dlate-
go dziś suplementacja wydaje się konieczna.
Witamina A również istotnie wzmacnia nasze regulacyjne limfocyty,
a w jej niedoborach dochodzi do ich gorszej pracy. Do tego dba o właściwą ja-
kość błon śluzowych w przewodzie pokarmowym. Znajdziesz ją w dużych ilo-
ściach i w świetnie przyswajalnej formie w żółtkach jaj, podrobach, czerwonym
mięsie, tranie, maśle, śmietanie, śledziach, sardynkach, tuńczyku. Również ka-
rotenoidy, czyli związki, które są w organizmie przetwarzane do witaminy A,

310
P raktyczny poradnik dla każdego

mają wiele udowodnionych właściwości wspierających odporność. W karoteno-


idy obfitują warzywa i owoce o żółtej, pomarańczowej i zielonej barwie, takie
jak marchew, dynia, szpinak, papryka czerwona, żółta, sałata, pomidory, morele,
brzoskwinie, wiśnie, pomarańcze.
Witamina E – pobudza aktywność makrofagów (komórek żernych, „zja-
dających” patogeny), zwiększa wytwarzanie czynników przeciwzapalnych oraz
pobudza właściwe działanie limfocytów T i pilnuje odpowiedniej struktury na-
szych błon komórkowych. W witaminę E obfitują głównie: masło, żółtka jaj,
orzechy, pestki słonecznika, oleje roślinne dobrej jakości nierafinowane, zimno-
tłoczone, np. oliwa z oliwek, olej z rokitnika, olejek z wiesiołka czy ogóreczni-
ka, a także z pestek słonecznika.
Witamina C – jest konieczna dla prawidłowej pracy neutrofili i właściwej
odpowiedzi układu odpornościowego na zakażenia i stany zapalne, działa też
ochronnie na błony komórkowe. Jest również w limfocytach, wzmaga działanie
bakteriobójcze, jest ważnym antyoksydantem, neutralizuje histaminę, zwiększa
ilość produkowanych przez organizm przeciwzapalnych substancji, takich jak
prostaglandyny. Ważne jest to, że cukier konkuruje o receptory z witaminą C
i jest to kolejny argument za wyłączaniem cukrów z diety, kiedy chcemy cie-
szyć się silnym i sprawnym układem odpornościowym.
Witaminę C znajdziemy głównie w warzywach, owocach i zieleninie.
Z warzyw najwięcej tej witaminy zawierają [na 100 g produktu]:
• papryka czerwona – 144 mg
• papryka zielona – 91 mg
• brukselka – 94 mg
• brokuły – 83 mg
• pomidor – 64 mg
• kapusta biała – 48 mg
Z owoców:
• czarne porzeczki – 183 mg
• kiwi – 59 mg
• truskawki – 66 mg
• owoce cytrusowe – 50 mg
• porzeczki białe i czerwone – 40 mg, 45 mg

311
R ozszyfruj swoją krew

Bogatym naturalnym źródłem witaminy C są u nas owoce dzikiej róży,


które zawierają ok. 30–40 razy więcej witaminy C niż owoce cytrusowe (100 ml
soku zawiera 450 mg tej witaminy). Bardzo zasobna w witaminę C jest też ace-
rola – 100 g owoców zawiera aż 4500 mg tej witaminy, możemy więc wykorzy-
stywać soki czy proszki z aceroli lub dzikiej róży jako superfoods wzmacniają-
ce naszą odporność.
Cynk. Najwięcej cynku zawierają ostrygi i owoce morza, ryby, wątróbka
(zwłaszcza cielęca) i inne podroby, mięso wołowe, jagnięcina.
Selen jest bardzo ważnym składnikiem dla naszej odporności. Niedobory
selenu wyraźnie zaburzają działanie układu odpornościowego, zwłaszcza lim-
focytów i makrofagów. Znajdziemy go w znacznych ilościach w podrobach (tu
przodują nerki i wątróbka), rybach oraz orzechach (zwłaszcza orzechy brazylij-
skie są zasobne w selen).
Flawonoidy, czyli przeciwutleniacze z żywności jako przeciwutleniacze
w organizmie.
W badaniach flawonoidy wykazują działania antyoksydacyjne, detoksyku-
jące, przeciwnowotworowe, przeciwmiażdżycowe i przeciwzapalne.
Bardzo bogate w naturalne flawonoidy i powszechne w naszym kraju są m.in.:
• warzywa cebulowe (czosnek, cebula),
• warzywa kapustne (brokuły, kapusta czerwona),
• psiankowate (czerwona papryka, pomidor),
• korzeniowe (burak ćwikłowy).
Spośród owoców dużą zawartością flawonoidów odznaczają się:
• truskawki,
• czarna i czerwona porzeczka,
• maliny,
• aronia czarnoowocowa,
• żurawina,
• czarny bez,
• dzika róża.
Dodatkowo bardzo zasobne w te związki są również dobrej jakości zielona
herbata, winogrona, czerwone wino i kakao.

312
P raktyczny poradnik dla każdego

Można je wykorzystywać, włączając do swojego codziennego menu. Zasa-


da jest taka, by było sezonowo, różnorodnie i jak najbardziej kolorowo na talerzu.

Przykładowy dzień diety wspierającej odporność na co dzień

ŚNIADANIE

Domowy pasztet z warzywami


Podajemy dwa sprawdzone przepisy i do tego przepis na ultraprosty
i smaczny domowy chleb gryczany.

313
R ozszyfruj swoją krew

314
P raktyczny poradnik dla każdego

Wywary dostarczają budulca do szybkiego wzrostu komórek śluzówki je-


lita, łagodzą stany zapalne w przewodzie pokarmowym. Bulion z kury/indy-
ka/gołębia/perliczki/królika/kaczki jest najdelikatniejszy dla żołądka, dla-
tego warto zacząć od niego. Do dobrego wywaru będziemy potrzebowali sta-
wów, kości, kości z kawałkami mięsa, całego kurczaka, podrobów, gęsi, gołę-
bia lub innego mięsa, np. wołowiny, wieprzowiny. Niezbędnym składnikiem są
kości i chrząstki stawowe, ponieważ one dostarczają substancji kolagenowych.

Bulion/rosół – przepis podstawowy


Sposób przygotowania:
Umieść chrząstki, kości i mięso w dużym garnku, nalej wody, dodaj natu-
ralnej soli do wody na początku gotowania oraz ok. 1 łyżeczki czarnego pieprzu
ziarnistego. Zagotuj, przykryj i warz na małym ogniu 3,5–10 godzin. Świetnie
sprawdza się do tego wolnowar, w którym wywar robi się dosłownie sam i masz
gwarancję, że nie wykipi. Tą samą metodą możesz przygotować bulion rybny,
używając całej ryby, płetw, ości i głów. Gotowanie trwa 1–3 godzin.
Po ugotowaniu przecedź wywar, aby usunąć kości i pieprz. Oddziel wszyst-
kie tkanki miękkie od kości i dodaj do zupy. Bardzo ważne jest spożywanie wła-
śnie tych miękkich tkanek z kości. Substancja żelatynopodobna, która znajdu-
je się na kościach, oraz szpik kostny dostarczają substancji gojących dla jeli-
ta i systemu odpornościowego. Możesz przechowywać wywary w lodówce do
7 dni lub je zamrozić i mieć w ten sposób zawsze pod ręką. Przygotowuj zupy

315
R ozszyfruj swoją krew

czy sosy właśnie na bazie tego bulionu. Nie podgrzewaj go w mikrofalówce, bo


niszczy ona żywność.
Szybka zupa na bazie bulionu? Zagotuj odpowiednią ilość wywaru, dodaj
pokrojone dowolne warzywa: brokuły, por, marchew, cukinię, dynię itd. Gotuj
na małym ogniu przez 25–35 minut. Kiedy warzywa są już ugotowane, możesz
dodać 1–2 łyżeczki drobno pokrojonego czosnku lub masła czosnkowego. Zupę
zagotuj i wyłącz, możesz zmiksować i cieszyć się pyszną i bogatoodżywczą zupą
wspierającą Twoją krew i odporność.

Podsumowanie

Jak w skrócie dbać o układ odpornościowy:


• dieta podobna do tej dla zdrowia krwi z działu o morfologii,
• zdrowe jelita (probiotyki i inne gadżety wspierające zdrowie jelit –
więcej w dziale o tarczycy),
• wyeliminowanie/ograniczenie podjadania pomiędzy posiłkami,
• spożywanie kilku zaplanowanych posiłków w ciągu dnia i kilkugo-
dzinne przerwy pomiędzy posiłkami,
• dostarczanie omega-3 i niskie spożycie niekorzystnych tłuszczów,
• właściwy poziom witaminy D3 w organizmie,
• kiszonki i fermentowane produkty,
• dieta urozmaicona i zawierająca odpowiednią ilość witamin C, A i E,
selenu oraz cynku,
• dieta obfitująca w różnorodne bioflawonoidy (antyoksydanty) z wa-
rzyw, owoców i superfoods,
• produkty świeże i bogate w składniki wzmacniające odporność,
• odpowiednie nawodnienie i spożycie płynów,
• unikanie cukru i produktów bogatych w cukry proste, kwasów tłusz-
czowych trans, nadmiaru omega-6 i utlenionych tłuszczów roślinnych,
przetworzonego jedzenia, alergenów, z którymi mamy problem,
• lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego dbaj o odporność każdego dnia,
a nie tylko od święta czy w czasie przeziębień,

316
P raktyczny poradnik dla każdego

• przezorny zawsze przygotowany – miej w domu suplementy czy soki,


o których mowa poniżej, na wypadek sytuacji awaryjnej, w której będą
potrzebne dla poratowania Twojej kondycji zdrowotnej.

A jak sobie radzić, gdy dopadnie nas osłabienie i przeziębienie? Czy można
zadziałać szybko i sprawnie poprzez dietę?
Tak. Możemy skutecznie wyjść z przeziębienia, szybciej się zregenerować
po chorobie czy lepiej znieść dolegliwości, jeśli już choroba nas dopadnie. To,
co jest bardzo istotne, to szybka reakcja. Naturalne metody rewelacyjnie się
sprawdzają. Nas nie raz uchroniły przed odwołaniem szkolenia czy opóźnie-
niem ważnego projektu ze względu na chorobę. W 1–2 dni możesz wrócić do
formy, stosując naturalne metody wspierania odporności i walki z drobnoustro-
jami. Pamiętaj tylko, żeby zacząć działać od razu, kiedy poczujesz, że zaczyna
Cię rozkładać. Już przy pierwszych symptomach.

Wychodzenie z przeziębienia domowymi sposobami:


• przyjmij podwójną dawkę witaminy D3, którą bierzesz,
• przyjmij podwójną dawkę omega-3/tranu, który przyjmujesz,
• dodatkowo zasuplementuj witaminę C, np. kapsułkową wersję po
1000 mg witaminy C z bioflawonoidami albo wersję w proszku lub też
liposomalną. Do Ciebie zależy decyzja o dawce, według europejskich
dopuszczalnych norm 1 g to dawka bezpieczna. Możesz więc przyjąć 1
kapsułkę dziennie, np. rano,
• skocz do apteki, na bazarek czy do ekologicznego sklepu i kup sok
100% niedosładzany (lub miej zapas w domu) – najwygodniej będzie
w małym opakowaniu, np. sok z rokitnika, aronii, porzeczki, czarnego
bzu, malin – i pij przez cały dzień małymi łykami. Możesz wykorzy-
stać nawet 2 takie soki,

317
R ozszyfruj swoją krew

• jeśli masz pod ręką selen lub cynk, to również przyjmij ich porcje
w ciągu dnia (więcej o tym, jakie dawki i formy są polecane – w dzia-
le dotyczącym tarczycy),
• pij dużo wody tego dnia, możesz dodać do niej sproszkowany imbir,
cynamon, kurkumę, sok z cytryny i odrobinę dobrego miodu,
• jeśli masz w domu ugotowany i zamknięty w słoiku lub zamrożony bu-
lion, to wykorzystaj go tego dnia i wypij porcję lub dwie. Bulion jest
bardzo zasobny w składniki odżywcze, lizynę, prolinę i inne cenne ele-
menty wspierające Twoją szybką regenerację i powrót do zdrowia,
• dodaj do tego coś z naturalnych antybiotyków, do których zaliczają się:
›› czosnek, ›› pieprz cayenne,
›› cebula, ›› cynamon,
›› imbir, ›› olejek z oregano,
›› liść oliwny, ›› propolis,
›› monolauryn, ›› tymianek,
›› kurkuma, ›› szałwia lekarska.
Poniżej zamieszczamy gotowe i sprawdzone przez nas przepisy, z których
same korzystamy i mamy je – zwłaszcza na okres jesienno-zimowy – przygo-
towane w zapasie.

318
P raktyczny poradnik dla każdego

Uwaga: napój ma bardzo ostry smak i szybko rozgrzewa. Po wy-


piciu łyżki warto zjeść plasterek pomarańczy, cytryny lub limon-
ki, aby złagodzić uczucie pieczenia i ciepła. Dla wzmocnienia odporno-
ści warto pić codziennie jedną łyżeczkę nalewki. Aby zwalczyć poważ-
ne choroby lub zakażenia, należy pić 1 łyżkę specyfiku 5–6 razy dziennie.
Nie wolno go pić na pusty żołądek. Jest silny i może powodować nudności.
Zastosuj te proste rady i ciesz się wracającymi w błyskawicznym tempie
zdrowiem i dobrą formą.

Jaka suplementacja będzie wspierać odporność?

Oczywiście wszystkie wyżej wymienione związki jako podstawa, czyli:


• probiotyki,
• kwasy omega-3, najlepiej w postaci tranu do picia,
• witamina C,
• witamina D3,
• selen, cynk,
• żelazo, witaminy z grupy B.
Do tego zainteresuj się suplementami, które w badaniach mają potwierdzo-
ne niezwykle korzystne właściwości dla układu odpornościowego, np.:

319
R ozszyfruj swoją krew

• pyłek kwiatowy, mleczko pszczele, pierzga – zawierają ogrom wzmac-


niających składników,
• adaptogeny, zwłaszcza reishi, kordyceps, ashwagandha – kiedy się
wczytasz w ich udowodnione działanie wspierające na organizm, może
opaść Ci szczęka,
• oleje z wątroby rekina i wyciągi z wątroby rekina – zawierają skwa-
len i alkiloglicerole o udowodnionym naukowo działaniu wspierają-
cym odporność,
• colostrum – niezwykle odżywcze wyciągi z siary, pierwszego mleka
ssaków.

Wiesz już, jak wspierać na co dzień swoją odporność.


Teraz ruszaj w drogę i działaj każdego dnia, nawet małymi krokami,
a twój organizm odwdzięczy ci się za to sowicie,
będąc w dobrej kondycji zdrowotnej na długie lata.

Hormony stresowe –
jak wpływają na układ białych krwinek?

Zwiększają liczbę neutrofili, dlatego w okresie silnego stresu możemy mieć


podwyższone neutrofile. Zmniejszają jednak liczbę eozynofili, bazofili i limfo-
cytów, hamują namnażanie się limfocytów cytotoksycznych. Stres, zwłaszcza
przetrwały, jest bardzo negatywnym czynnikiem w stosunku do pracy układu
odpornościowego i silnie go obciąża. Dlatego kiedy mówimy o wzmacnianiu
odporności, konieczne jest obniżanie poziomu stresu w organizmie.
Układ odpornościowy jest ściśle skomunikowany z układem nerwowym.
Dlatego nie licz na to, że jeśli jesteś zestresowany, Twój układ odpornościowy
to przeoczy. Nie umknie to jego czujności. Komórki układu odpornościowego
mają specyficzne odbiorniki (receptory) dla neuroprzekaźników i hormonów
uwalnianych w stresie. Komórki w układzie nerwowym mają natomiast odbior-
niki (receptory) dla cytokin pozapalnych wydzielanych przez komórki układu
odpornościowego. Zatem jeśli jesteś w słabej kondycji psychicznej, Twoje białe
krwinki doskonale będą o tym wiedziały. Krótkotrwały stres jest czymś natural-

320
P raktyczny poradnik dla każdego

nym dla organizmu. Jednak jeśli stres staje się przewlekły, np. masz bardzo stre-
sującą pracę, której nie możesz zmienić, poważnie choruje bliska Ci osoba itp.,
to taki długotrwały stres silnie upośledza pracę układu odpornościowego. Spa-
da wtedy m.in. aktywność komórek Natural Killers, obniża się liczba limfocy-
tów, spada zdolność białych krwinek do wytwarzania substancji przeciwzapal-
nych, zaburza się zdolność do fagocytozy (osłabienie zdolności zjadania pato-
genów przez makrofagi i neutrofile).
Warto wspomnieć, jakie czynniki są stresem dla organizmu, by pamiętać, że
stres naszego ciała to nie tylko stres psychiczny, ale również stres fizyczny i śro-
dowiskowy.

Zatem redukcja stresu, postawienie na regenerację organizmu i na wyelimi-


nowanie reakcji stresowych lub zmianę nastawienia do nich jest jednym z klu-
czowych czynników dla silnego układu odpornościowego.

Aktywność fizyczna a układ odpornościowy

To, czy wysiłek fizyczny będzie wzmacniał nasz układ odpornościowy, czy
go osłabiał, zależeć będzie od kontekstu. Jeśli aktywność fizyczna, którą wyko-

321
R ozszyfruj swoją krew

nujemy, nie będzie ponad możliwości regeneracyjne naszego organizmu, będzie


wtedy sygnałem pobudzającym pozytywnie układ odpornościowy. Jeśli jednak
będziemy wykonywać aktywność ponad miarę, doprowadzimy do osłabienia
układu odpornościowego.
Najkorzystniejszy efekt daje umiarkowany wysiłek fizyczny. Umiarkowa-
ny, czyli taki, który sprawia, że czujemy się dobrze i nie odczuwamy przemęcze-
nia ani wyczerpania związanego z przetrenowaniem. Wykazano w badaniach
naukowych, że zwiększa to aktywność m.in. komórek Natural Killers. Wysi-
łek jest też bodźcem do mobilizacji reakcji odpornościowych w naszym cie-
le, m.in. zwiększa się liczba limfocytów (głównie właśnie NK oraz limfocytów
T) i neutrofili. Można powiedzieć, że trening fizyczny jest również treningiem
dla układu odpornościowego. Kiedy jednak przesadzamy i zajeżdżamy swój or-
ganizm zbyt intensywnym wysiłkiem lub wykonujemy go zbyt często, może-
my doprowadzić do spadku liczby neutrofili i monocytów. Osoby przeciążone
treningiem fizycznym charakteryzuje większa podatność na zakażenia, zwłasz-
cza górnych dróg oddechowych, oraz problemy z nietolerancjami pokarmowy-
mi IgA-zależnymi.
Ruszaj się zatem dla wzmocnienia odporności! A jeśli zajmujesz się zawo-
dowo sportem i Twój wysiłek jest intensywny, to zadbaj jeszcze bardziej po-
przez prawidłową dietę i inne czynniki wzmacniające odporność. W innym
przypadku możesz pogorszyć swoje wyniki sportowe przez osłabienie układu
odpornościowego, częste infekcje i problemy z odpornością.
Jak zawsze – złotym środkiem jest umiar.

Sen a układ odpornościowy. Wyśpij się na zdrowie!

Niedobór snu ma istotny szkodliwy wpływ na układ odporności. Kiepski


sen wiąże się z gorszą funkcją układu odpornościowego i zmniejszeniem liczby
jego komórek (czyli komórek NK), które zwalczają drobnoustroje.
Badacze z University of Chicago stwierdzili, że osoby, które spały tylko
cztery godziny w ciągu nocy przez okres jednego tygodnia, miały o połowę
zmniejszoną produkcję przeciwciał zwalczających grypę w porównaniu z tymi,
którzy spali 7,5–8,5 godzin. Produkcja przeciwciał była indukowana szczepie-
niem przeciwko grypie.

322
P raktyczny poradnik dla każdego

Co warto zrobić? Większość dorosłych potrzebuje 7–9 godzin nieprzerwa-


nego wypoczynku każdej nocy. Każdy z nas ma inne indywidualne potrzeby co
do liczby godzin snu. Jedni potrzebują 10–12 godzin snu na dobę, by regene-
racja organizmu była odczuwalna i efektywna. Inne osoby wysypiają się już po
5–6 godzinach. Po czym poznać, że sen jest efektywny? Budzisz się wyspany,
nie potrzebujesz przestawiać budzika na drzemkę, masz energię do działania od
rana i nie potrzebujesz kawy ani innych stymulantów. Jeśli budzisz się bez bu-
dzika lub wstajesz przed budzikiem, to również bardzo dobry znak. Jeśli jednak
jesteś zmęczony, gdy budzisz się rano, to może nie masz wystarczająco dużo snu
albo jakość snu nie była dostateczna.
Ważne jest, by spać zawsze w całkowitym zaciemnieniu. Wydzielanie me-
latoniny (głównego hormonu istotnego dla dobrej jakości snu) i dobowe waha-
nia poziomu kortyzolu są zależne od światła. Kiedy w pomieszczeniu, w któ-
rym śpisz, nie będzie całkowitej ciemności, Twój sen będzie płytszy i mniej re-
generacyjny. Dlatego zawsze całkowicie zasłonięte okna, wyłączone wszelkie
lampki, przedłużacze, nawet światełka kontrolne z telewizora czy telefonu ko-
mórkowego (udowodniono badaniami, że bardzo negatywnie wpływają one na
sen, podobnie jak Wi-Fi i routery). Dodatkowo pomieszczenie, w którym śpi-
my, powinno być często wietrzone (najlepiej spać przy otwartym oknie), powin-
ny znajdować się w nim zielone rośliny (więcej dostępnego tlenu i czystsze po-
wietrze w pomieszczeniu), a temperatura powinna wynosić 16–20°C – to naj-
bardziej komfortowe warunki dla dobrej jakości głębokiego snu, który będzie
Cię regenerował i wzmacniał Twój układ odpornościowy.

323
R ozszyfruj swoją krew

324
Wszystko,
co musisz wiedzieć o lipidogramie

Cholesterolowe mity

W tym dziale opowiemy sobie o badaniu profilu lipidowego W jego skład


wchodzi cholesterol całkowity (TC), HDL i LDL oraz trójglicerydy. Wokół
tematu cholesterolu istnieje wiele mitów i fałszywych teorii, które zrobiły mu
czarny PR. Czy rzeczywiście jest on dla nas groźny?
Kiedy lipidogram jest dobry, a kiedy nie?
Kiedy się martwić?
Czy cholesterol powoduje miażdżycę?
Jakie są prawdziwe funkcje cholesterolu w naszym organizmie?
Czy powinniśmy się go bać?
Jak zminimalizować u siebie ryzyko chorób sercowo-naczyniowych?
Jak odczytywać i interpretować wyniki lipidogramu?
W latach 50. ubiegłego wieku miała swój początek silna, globalna fobia an-
tycholesterolowa. Media szeroko propagowały informacje, że cholesterol jest
zabójcą naszych naczyń krwionośnych i że wywołuje miażdżycę. Ludzie byli
mocno straszeni tym, że nie mogą jeść jajek, smalcu i masła, ponieważ to bardzo
groźne dla ich zdrowia i że od tego powstaje miażdżyca. Powstało przekonanie,
że cholesterol zatyka nam tętnice i doprowadza do udarów i zawałów. Nagon-

325
R ozszyfruj swoją krew

ka na cholesterol odbiła się solidną czkawką po latach. Dziś te same międzyna-


rodowe organizacje, które go oskarżały, oczyszczają go z win. Jednak lata nega-
tywnej opinii jeszcze długo będą w głowach milionów ludzi.

Zatem winny czy niewinny?


O szkodliwości cholesterolu uczono nas nawet na studiach dietetycznych.
W momencie kiedy przerabialiśmy tematy związane z cholesterolem, uczono
nas, że spożywanie m.in. jaj, czerwonego mięsa czy nasyconych tłuszczów zwie-
rzęcych będzie skutkowało podniesieniem poziomu cholesterolu we krwi, przez
co będzie maksymalnie zagrażało naszemu zdrowiu. Spożywanie tych produk-
tów miało kończyć się udarem, zawałem czy nasilonymi zmianami miażdży-
cowymi. Uczono nas, że można jeść maksymalnie 3 żółtka tygodniowo. Jaja
są zasobne w cholesterol – jedna sztuka zawiera ok. 300 mg cholesterolu, czy-
li tyle, ile wynosiła maksymalna dopuszczalna ilość cholesterolu do spożycia
przez człowieka w ciągu doby.
Biorąc pod uwagę wartość odżywczą jaj, które są jednymi z najbogatszych
źródeł witamin i minerałów oraz niezbędnych aminokwasów o świetnej przy-
swajalności dla naszego ciała, te zalecenia zawsze wydawały się nam podejrzane.
Oczywiście po głębszej analizie tego, jak funkcjonuje nasz organizm, jak
powstaje blaszka miażdżycowa i jak skonstruowana jest nasza fizjologia, okaza-
ło się, że te zalecenia nie były słuszne. To, ile jaj możemy spożyć, zależy rzecz
jasna od bardzo wielu aspektów i od tego, z kim mamy do czynienia. Nie da się
powiedzieć, że każdy może jeść dowolną ilość jaj, ani że 3 jaja tygodniowo to
zbyt mała ilość. Każdy organizm jest inny. Niektórzy ludzie mają silną alergię
czy też nietolerancję pokarmową na jaja albo mają problemy z pęcherzykiem
żółciowym lub trawieniem – wtedy rzeczywiście jajka będą dla nich produk-
tem oznaczonym czerwonym światłem. Każdy człowiek ma swój indywidual-
ny tok diety i tego, jak powinien się odżywiać zgodnie z własnymi odczuciami,
stanem zdrowia czy predyspozycjami genetycznymi. Jedno nie pozostawia jed-
nak wątpliwości – jajo to wspaniały produkt, niezwykle bogaty w składniki od-
żywcze, a cholesterol w nim zawarty nie jest tak szkodliwy, jak nam wmawiano.
Istnieją oczywiście przypadki, w których należy wystrzegać się produktów
bogatych w cholesterol. Takim przykładem jest hipercholesterolemia rodzinna.
W tym przypadku uwarunkowanie genetyczne prowadzi do podwyższenia po-
ziomu cholesterolu, trójglicerydów oraz LDL. Z reguły w rodzinnej hiperchole-

326
P raktyczny poradnik dla każdego

sterolemii liczba cząstek HDL i HDL-C są prawidłowe lub ulegają obniżeniu.


Jest to jednak bardzo rzadkie zaburzenie i dotyczy marginesu osób. Tylko nie-
które przypadki rodzinnej hipercholesterolemii o charakterze polimorficznym
są wrażliwe na statyny, w typowej rodzinnej hipercholesterolemii statyny nie są
lekiem obniżającym cholesterol ze względu na brak wrażliwości receptorowej,
ale są stosowane celem zmniejszenia stanu zapalnego śródbłonka naczyń. Ro-
dzinna hipercholesterolemia jest związana najczęściej z zaburzeniem pracy re-
ceptorów dla LDL i wzrostu ApoB100. U osób obciążonych genetycznie hi-
percholesterolemią stwierdza się też w wywiadzie zgony lub zawały, udary, sta-
ny przedzawałowe u bliskich krewnych (szczególnie ojciec i dziadek), które wy-
stępowały przed 50 rokiem życia.

Na jakich fundamentach wyrosła


teoria o szkodliwości cholesterolu?

W latach 50. fizjolog, doktor Keys, opublikował słynne „Badanie Siedmiu


Krajów” i od tego wszystko się zaczęło. Jak się okazało, w tych krajach zauwa-
żył on powiązanie pomiędzy spożyciem tłuszczów nasyconych a chorobą serca.
Świat obiegła informacja, że w krajach, w których spożywa się tłuszcze zwie-
rzęce, jest najwyższy wskaźnik umieralności z powodu chorób serca. Informa-
cja ta była tak nagłośniona, że cały świat zadrżał ze strachu na myśl o czerwo-
nym mięsie, jajach, podrobach czy smalcu. Ich spożycie spadało na łeb na szy-
ję z każdym kolejnym dniem. Ludzie w trosce o swoje zdrowie odrzucili te pro-
dukty lub zepchnęli je na margines swojej codziennej diety. Równocześnie roz-
poczęła się intensywna propaganda promująca spożywanie olejów roślinnych
oraz margaryny. Szeroko zaczęto też promować leki na obniżenie poziomu cho-
lesterolu. Dziwnym trafem od tych czasów umieralność ze względu na choro-
by układu sercowo-naczyniowego wysunęła się na pierwsze miejsce spośród in-
nych przyczyn śmierci u ludzi i wzrosła 2–3 krotnie w wielu krajach na całym
świecie. Skutek wykluczania tych produktów okazał się więc odwrotny – za-
miast mieć coraz mniej miażdżycy i chorób sercowo-naczyniowych, jest ich
znacznie więcej.

327
R ozszyfruj swoją krew

Zakłamane wyniki badań?

Poniżej znajdują się dwa wykresy. Ten pierwszy obiegł cały świat, obwiesz-
czając informację, że tam, gdzie jest najwyższe spożycie tłuszczu, umieralność
z powodu chorób układu krążenia jest największa. Tymczasem okazało się, że
badacz zakłamał rezultat badania i wybrał sobie wyniki, które pasowały do jego
tezy! Kiedy weźmiemy pod uwagę wszystkie analizowane państwa, czyli 22 kra-
je, a nie 7, to żadna korelacja nie nastąpi! Na podstawie prawdziwych wyni-
ków nie można wyprowadzić tak negatywnych wniosków! Mało tego, w wie-
lu krajach, w których ludzie spożywają duże ilości tłuszczu, umieralność z po-
wodu chorób serca była bardzo niska, np. we Francji. Całe lata zajęło, zanim na
światło dzienne zaczęła wracać teza, że spożycie tłuszczu, tłuszczu ze zwierząt
i cholesterolu nie grozi zwiększonym ryzykiem wystąpienia chorób serca.

328
P raktyczny poradnik dla każdego

Źródło: http://www.truehealthinitiative.org/wordpress/wp-content/
uploads/2017/07/SCS-White-Paper.THI_.8-1-17.pdf

Zobacz, jak w Polsce od lat 60. wzrosła śmiertelność z powodu chorób serca.

329
R ozszyfruj swoją krew

Jakie są tak naprawdę przyczyny udarów czy zawałów?

Przyczyną chorób układu sercowo-naczyniowego i miażdżycy są przede


wszystkim stany zapalne w organizmie.

Co się przyczynia do tych stanów zapalnych?


Przede wszystkim to są te „złe” tłuszcze, czyli oleje słonecznikowe, rzepa-
kowe i margaryny, ale również cukier – to właśnie cukier przede wszystkim jest
tym składnikiem, którego wyrzucenie z diety powinna rozważyć każda oso-
ba mająca jakiekolwiek obciążenie genetyczne, zwłaszcza jeśli już kiedyś prze-
szła udar lub zawał. Podobnie z produktami przetworzonymi – takimi, które
mają bardzo wysoki indeks glikemiczny i powodują, że poziom glukozy we krwi
wzrośnie powyżej zalecanej wartości i zacznie promować stany zapalne, glikację
i uszkadzanie naszych naczyń krwionośnych. Bo to, co zapoczątkowuje zmiany
miażdżycowe, to właśnie ten stan zapalny i naruszenie integralności śródbłon-
ka naszych naczyń krwionośnych. Właśnie tu wysoki poziom cukru oraz kwasy
tłuszczowe trans mają bardzo duże znaczenie.

330
P raktyczny poradnik dla każdego

Czy my w ogóle potrzebujemy cholesterolu?

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, czy cholesterol jest nam do
czegoś potrzebny w organizmie? Tak bardzo utarły się mity o jego szkodliwo-
ści, że mało kto zawraca sobie głowę tym, czy może on być nam do czegoś po-
trzebny. Możliwe, że zdziwisz się, kiedy zobaczysz, jak ogromne jest jego zna-
czenie dla naszego zdrowia.

Większość cholesterolu w naszym organizmie powstaje w wątrobie – do


85% – następnie w jelicie cienkim (ok. 8–9%) i w skórze (ok. 5%).

Fundament dla hormonów i dla płodności

Nasze hormony potrzebują cholesterolu, żeby mogły powstać. Z choleste-


rolu powstaje m.in. pregnenolon, który jest prekursorem (taką niezbędną „ce-
głą”) do tworzenia najważniejszych hormonów w naszym ciele. Bez cholestero-
lu nie mamy szans na dobrze pracujący układ hormonalny. Niskie stężenie te-
stosteronu u mężczyzny czy niski poziom estrogenów u kobiety to bardzo moż-
liwy scenariusz, kiedy brakuje cholesterolu.

331
R ozszyfruj swoją krew

Co jeszcze nam grozi, gdy mamy zbyt niski poziom cholesterolu?


Konsekwencje związane z układem hormonalnym:
• zatrzymanie miesiączki,
• silny PMS,
• nieregularne krwawienia,
• słaba reakcja na stres,
• ciągłe uczucie zmęczenia i przeciążenia,
• niskie libido,
• problemy z erekcją,
• problemy z zajściem w ciążę.
To tylko niektóre ze skutków ubocznych niskiego stężenia hormonów po-
wiązanego z niskim cholesterolem.

Cholesterol jako ważny budulec w układzie nerwowym

Czy jest możliwa depresja w wyniku niskiego stężenia cholesterolu?


Zdarzyło Ci się kiedyś czytać jedno zdanie czy fragment tekstu po kilka
razy, nadal nie wiedząc, co czytasz? Albo może z kluczami/telefonem w ręku
szukałeś kluczy/telefonu po całym domu? Zdarza Ci się zapomnieć, co miałeś
właśnie zrobić? Zdarza Ci się, że zastanawiasz się, po co wszedłeś do jakiegoś
pomieszczenia? Przykładowo: co ja chciałem z tej lodówki?
Błona komórkowa, czyli niezbędna otoczka każdej naszej komórki w ciele,
składa się w 90% z cholesterolu. Nasz mózg składa się między innymi z tłusz-
czu, z czego główną część stanowi cholesterol (mózg to 1,5 kg galaretki – skła-
da się głównie z wody (1,5 litra), białka (130 g), tłuszczu (95 g) i soli mineral-
nych). Komórki nerwowe wymagają jego dostępności dla tworzenia nowych
połączeń synaptycznych w mózgu. Nasze neurony w układzie nerwowym po-
kryte są tzw. otoczką mielinową, która składa się z cholesterolu. Bez otocz-
ki mielinowej impulsy nerwowe są przekazywane z bardzo niską prędkością.
Czym się objawi taki stan? Pojawi się osłabienie, senność, uczucie zmęczenia
i niechęci do codziennych zadań, problemy z zapamiętywaniem i koncentracją.
Cholesterol warunkuje też poprawną pracę receptorów dla naszych neuroprze-

332
P raktyczny poradnik dla każdego

kaźników, m.in. dla serotoniny. Zapewne kojarzysz, że serotonina nazywana jest


hormonem szczęścia.

Co nam grozi, gdy mamy zbyt niskie stężenie cholesterolu?


Konsekwencje związane z układem nerwowym:
• obniżony nastrój,
• uczucie przygnębienia i braku motywacji,
• problemy z pamięcią,
• problemy z koncentracją,
• szybsza demencja i zwiększone ryzyko zapadnięcia na chorobę Parkin-
sona czy Alzheimera,
• kiedy osłabione są otoczki mielinowe w mózgu przy braku choleste-
rolu, dochodzi do osłabiania włókien nerwowych tzw. obwodowych,
czyli znajdujących się w całym ciele i kończynach. Może się to ob-
jawiać niepokojem ruchowym, zespołem niespokojnych nóg, piecze-
niem i drętwieniem rąk i stóp.

Cholesterol potrzebny do trawienia?


Cholesterol wchodzi w skład kwasów żółciowych wytwarzanych przez wą-
trobę i jest ich głównym składnikiem. Żółć jest konieczna, żeby emulgować
tłuszcze, które spożywamy i umożliwić ich wchłanianie w przewodzie pokar-
mowym. Ułatwia też wchłanianie witamin i przeciwutleniaczy rozpuszczalnych
w tłuszczach. Bierze również udział w oczyszczaniu organizmu z toksyn, a tak-
że w ich wydalaniu. Żółć daje także odpowiedni poślizg w jelitach, dzięki któ-
remu nie powstaną zaparcia czy problemy z wypróżnianiem. Braki żółci mogą
też dawać objawy pod postacią wzdęć i gazów, odczucie, że jedzenie zalega w je-

333
R ozszyfruj swoją krew

litach. Dlatego cholesterol jest niezbędny do prawidłowego trawienia i wchła-


niania.

Cholesterol jak czerwone wino?


Zapewne obił Ci się o uszy temat związany ze zdrowotnością czerwone-
go wina. Czerwone wino zostało tak rozsławione jako prozdrowotny alkohol
ze względu na zawartość przeciwutleniacza, jakim jest resweratrol. Przeciw-
utleniacze to grupa związków pochodzących z żywności, która ma niezwykle
korzystny wpływ na zachowanie zdrowia. Walczą one z wolnymi rodnikami,
chroniąc nas przed przedwczesnym starzeniem i powstawaniem komórek no-
wotworowych. Gdy w organizmie dochodzi do powstawania stanów zapalnych,
pojawiają się na miejscu i pomagają załagodzić stan zapalny, zmniejszając szko-
dy, jakie wyrządza w organizmie. Zatem przeciwutleniacze są niezwykle ważne
i korzystne dla naszego zdrowia. Czy wiedziałeś o tym, że cholesterol również
jest przeciwutleniaczem w naszym organizmie?
Tyle tylko, że używanie cholesterolu w reakcjach utleniania jest mechani-
zmem ratunkowym. Używany jest jako „koło ratunkowe”, kiedy nie ma dostęp-
nych przeciwutleniaczy w odpowiedniej ilości, żeby zapobiec toczącemu się sta-
nowi zapalnemu. Czyli cholesterol działa przeciwzapalnie, ale nie z natury, tyl-
ko z przymusu, kiedy widzi, że sytuacja wymaga jego wsparcia. Dzieje się tak,
gdy mamy niedobory glutationu, witaminy C i innych przeciwutleniaczy, któ-
re powinny jako pierwsze zauważyć stan zapalny i go zagasić w sposób eleganc-
ki i nieszkodliwy dla naszych tkanek. Wtedy cholesterol wkracza do akcji i po-
maga załagodzić stan zapalny. Jednak jest to reakcja, która może narobić wie-
le szkód. Kiedy cholesterol się utleni, żeby załagodzić stan zapalny, może ła-
two stać się cząsteczką utlenionego, szkodliwego cholesterolu i odkładać się
w blaszce miażdżycowej. Przy takiej reakcji część cholesterolu zamieni się więc
w tzw. oxy-LDL (bo to w lipoproteinie LDL cholesterol jest przenoszony do
tkanek). Gdyby były tu obecne przeciwutleniacze, cholesterol ten mógłby zo-
stać wymieciony, a nie odłożony w blaszce miażdżycowej. To tak, jakby zepsu-
ta pralka zalewała nam łazienkę i nie moglibyśmy wytrzeć wody przy pomocy
mopa i wiadra, które służą do tego typu zadań, bo wody jest za dużo i sytuacja
jest zbyt gwałtowna. Chwytamy wtedy co popadnie (np. ręczniki) i rzucamy się
do walki z powodzią. W tej sytuacji ręczniki mogą ulec zniszczeniu albo dłu-
go będą nam schły, całe mokre od nadmiaru wody, którą wchłonęły. Nikt wte-

334
P raktyczny poradnik dla każdego

dy nie powie, że to przez ręczniki woda kapie na balkonie/suszarce, bo wiado-


mo, że to wina popsutej pralki i domowej powodzi, którą ręczniki pomogły za-
żegnać. Podobnie w miażdżycy – to nie cholesterol, lecz stany zapalne są winne
powstawania blaszki miażdżycowej.

CIEKAWOSTKA! Należy pamiętać, że sam wysoki LDL jeszcze o niczym


nie świadczy. Ważna jest też frakcja sdLDL – mały gęsty LDL. Dlatego, że na-
wet cholesterol HDL (ten „dobry”), ale przenoszony w postaci utlenionej lipo-
proteiny oxHDL znacznie zwiększa ryzyko rozwoju miażdżycy naczyń krwio-
nośnych. Najważniejsze więc w procesie miażdżycowym są procesy utlenia-
nia-redukcji, które mogą dotyczyć nawet postaci dobrego cholesterolu.
Jeżeli, dla przykładu, doznasz jakiegoś urazu i się skaleczysz, to poziom
cholesterolu w Twoim organizmie znacząco wzrośnie, ponieważ będzie po-
trzebna jego większa ilość, by przyspieszyć regenerację i zwalczyć powstały stan
zapalny. Idąc za tym, wysokie stężenie cholesterolu wykryte w badaniach może
świadczyć o dużej liczbie stanów zapalnych w organizmie. Często zamiast szu-
kać przyczyny, skąd wziął się u kogoś wysoki cholesterol, od razu poleca się zbi-
jać jego stężenie lekami. Tymczasem on nie jest winowajcą sam w sobie. Jego
zwiększoną ilość można bardziej przyrównać do bycia na miejscu zbrodni, ale
winowajcą z pewnością nie jest.

Skąd bierze się cholesterol w naszej krwi?

Cholesterol całkowity (TC), który badamy we krwi, to w 3/4 cholesterol


produkowany przez wątrobę. Tylko mniej więcej w 1/4 to cholesterol dostar-
czany wraz z pożywieniem.
Jeżeli mamy problem z chorą, słabo pracującą wątrobą, to może się to od-
bić małą ilością wytwarzanego przez nas cholesterolu. Jego poziom może też

335
R ozszyfruj swoją krew

ulec obniżeniu na diecie bardzo obfitującej w cholesterol, np. na diecie ketoge-


nicznej czy na diecie doktora Kwaśniewskiego. Kiedy dostarczasz duże ilości tej
substancji z pożywieniem, to wątroba może wyprodukować mniejszą ilość cho-
lesterolu, niejako odpoczywając od jego intensywnej produkcji, i zająć się inny-
mi funkcjami.

Czy wiek ma wpływ


na stężenie cholesterolu we krwi?

Z wiekiem ilość wytwarzanego w organizmie cholesterolu wzrasta. Naj-


prawdopodobniej jest to związane ze zwiększonym zapotrzebowaniem organi-
zmu na przeciwutleniacze.
Jeśli będziemy rozpatrywać dwa przypadki z takim samym stężeniem cho-
lesterolu we krwi (np. 300 mg/dl) i w pierwszym przypadku będzie to kobieta
w wieku 20 lat, w drugim kobieta w wieku 60 lat, to zdecydowanie bardziej po-
dejrzany jest tak wysoki wynik u młodej kobiety. Może on wskazywać na duże
obciążenie organizmu i nasilenie w nim stanów zapalnych. U kobiety w wieku
60 lat może to być natomiast wartość świadcząca o ochronie antyoksydacyjnej
w wyniku stanu zapalnego czy procesu starzenia.

Czy nasza dieta może negatywnie wpłynąć


na poziom cholesterolu? Jakie produkty będą
przyczyniały się do jego wzrostu we krwi?

Wbrew pozorom to nie smalec, karkówka czy też czerwone mięso i żółt-
ka jaj spowodują podniesienie stężenia cholesterolu we krwi. Czynnikami, któ-
re się do tego przyczynią poprzez wzmaganie stanów zapalnych w organizmie
i obciążanie wątroby, są produkty mocno przetworzone, o wysokim indek-
sie glikemicznym (gwałtownie podnoszące poziom glukozy we krwi) i bogate
w kwasy tłuszczowe typu trans oraz utlenione tłuszcze roślinne. Będą to zatem:
• margaryny,
• rafinowane oleje roślinne,
• przemysłowe jedzenie,

336
P raktyczny poradnik dla każdego

• fastfoody,
• nadmiary cukru, słodyczy, wypieków, ciastek, batonów,
• mąki o wysokim stopniu oczyszczenia ziarna, np. typ 550, wyroby
z tych mąk, pieczywo itd.,
• słodkie wody, napoje gazowane, energetyczne, soki owocowe w nad-
miarze.
Okazuje się, że kiedy nasza dieta obfituje w takie produkty, dochodzi do
powstawania dużej liczby stanów zapalnych, nasilają się procesy glikacji. Glika-
cja to w uproszczeniu uszkadzanie przez nadmiar glukozy (cukru) białek w na-
szym ciele (cukier przyłącza się do aminokwasów i białko przestaje pełnić swoje
funkcje). Tymi białkami są różne związki, np. kolagen. Dlatego taki rodzaj żyw-
ności będzie też sprzyjał szybszemu starzeniu się organizmu. Taka sytuacja pro-
wokuje wzmożoną produkcję cholesterolu przez wątrobę. Jeśli więc masz pro-
blem ze zbyt wysokim stężeniem cholesterolu we krwi, to zacznij jego redukcję
od ograniczenia czy też wykluczenia tych produktów.
Zagrożeniem mogą być też produkty zwierzęce bogate w cholesterol, które
są poddawane zbyt wysokiej i intensywnej obróbce termicznej. Kojarzysz czipsy
z boczku? Wysmażone mięso z chrupiącą skórką? To właśnie produkty, w któ-
rych sam proces wysokiej temperatury użytej do przygotowania może znisz-
czyć i utlenić zawarty w tych produktach cholesterol. Dlatego jeśli spożywa-
my produkty bogate w cholesterol, musimy zwrócić uwagę, by były one podda-
wane łagodnej obróbce termicznej i spożywane w połączeniu z antyoksydanta-
mi, np. w otoczeniu warzyw i owoców. Jeśli stosujesz już powyższe rady, a Twój
cholesterol nadal jest zbyt wysoki, to ogranicz smażenie i pieczenie oraz chole-
sterol z żywności.

DO ZAPAMIĘTANIA! Za produkcję cholesterolu odpowiedzialna jest głów-


nie nasza wątroba. W mniejszej ilości jest on też wytwarzany w naszych jeli-
tach. W nich z kolei zachodzi wchłanianie substancji odżywczych, m.in. tłusz-
czów i cholesterolu, które jest zależne od wytwarzanej żółci, a ta z kolei potrze-
buje cholesterolu do wytworzenia. Wszystko to jest od siebie wzajemne zależ-
ne jak puzzle.

337
R ozszyfruj swoją krew

Co z tą miażdżycą?

Miażdżyca jest chorobą naczyń krwionośnych w układzie krwionośnym, w


której dochodzi do postępującego zwężania światła naczynia w wyniku odkła-
dania się tzw. blaszki miażdżycowej w śródbłonku tętnic. Blaszkę miażdżyco-
wą można sobie wyobrazić jako coś, co „dusi” nam naczynia krwionośne. Pró-
bowałeś kiedyś wlać wodę do naczynia o dużej powierzchni (np. miski) i naczy-
nia o małej średnicy otworu (np. plastikowej butelki)? Łatwiej leje się wodę, gdy
otwór jest duży. Podobnie jest z naszą krwią, łatwiej jej płynąć przez naczynia,
gdy te są elastyczne i mają odpowiednią średnicę. Gdy stają się zbyt wąskie, nie
są w stanie odpowiednio przepuszczać krwi. W zmianach miażdżycowych na-
czynia dosłownie nam zarastają blaszką miażdżycową, bardzo utrudniając prze-
pływ krwi. Tak jak w nieczyszczonych rowach melioracyjnych czy na rzekach
– kiedy zarastają, woda ma w nich utrudniony przepływ i łatwiej o powódź czy
tworzenie bocznych dróg dla wody.
Czym są uszkodzenia śródbłonka naczyń krwionośnych? To drobne pęk-
nięcia i rysy powstające na powierzchni, która powinna być gładka i elastyczna
tak, by nic na niej nie osiadało.

338
P raktyczny poradnik dla każdego

Kiedy dochodzi do uszkodzenia śródbłonka naczyń krwionośnych, do ścian


naczynia zaczynają napływać i wnikać substancje krążące we krwi. Wnika rów-
nież cholesterol, a konkretniej frakcja lipoproteiny LDL, która ulega utlenieniu
w celu złagodzenia stanu zapalnego. Kiedy mamy niedobory przeciwutleniaczy,
to utleniony LDL staje się widoczny dla układu odpornościowego. Napływają
wtedy makrofagi, dochodzi do powstania tzw. komórek piankowatych i zaini-
cjowania zmiany miażdżycowej. Jak widzisz, to nie cholesterol, lecz stan zapalny
w układzie krwionośnym, brak antyoksydantów i nadmiernie pobudzony układ
odpornościowy są składnikami, które przyczyniają się do rozwoju miażdżycy.

339
R ozszyfruj swoją krew

Definicja miażdżycy pochodzi z książki pt. Choroby wewnętrzne profesora


Szczeklika, w której jest opisany patomechanizm powstawania miażdżycy. Wi-
dzimy tu bardzo dobrze, jakie czynniki biorą udział w powstawaniu miażdżycy.
Są to przede wszystkim stany zapalne. Widzimy też, że w powstawaniu blasz-
ki miażdżycowej biorą udział komórki układu odpornościowego, m.in. limfocy-
ty i makrofagi, które znajdują się na miejscu, chcą zlikwidować te stany zapal-
ne i pochłonąć uszkodzone komórki. Jak widzisz, nie ma tam żadnej wzmianki
o cholesterolu w blaszce miażdżycowej. Cholesterol w tym procesie może brać
udział w ochronie przeciwzapalnej i regeneracji uszkodzonej tkanki. Zatem jest
możliwość, że znajdzie się na miejscu zbrodni, czyli w blaszce miażdżycowej, ale
odgrywać tu będzie rolę raczej świadka, nie winowajcy.
Uszkodzenie śródbłonka rozpoczyna proces zapalny. Im dłużej i bardziej
intensywnie trwa taka sytuacja, tym większa liczba rozwijających się blaszek
miażdżycowych. Blaszka miażdżycowa z czasem ulega zwapnieniu i stwardnie-
niu. Dosłownie jakby w naczyniach krwionośnych, które powinny być miękkie
i elastyczne, wyrastała twarda kość. To powoduje z czasem, że przepływ krwi
w naczyniach krwionośnych jest utrudniony. Krew coraz trudniej przepływa
w tych miejscach, co przyczynia się też do niedotlenienia i niedożywienia tka-
nek, a to przekłada się już na upośledzenie pracy komórek całego organizmu.
Do tego istnieje ryzyko pęknięcia blaszki miażdżycowej i powstania zakrze-
pów, które mogą po oderwaniu się z miejsca powstania zablokować całkowicie
przepływ w jakimś naczyniu krwionośnym i spowodować zawał czy udar. Kiedy
blaszka pęknie, na jej powierzchni zamiast śródbłonka pojawi się kolagen, wte-
dy dojdzie do aktywacji płytek krwi i stworzenia zakrzepu.

340
P raktyczny poradnik dla każdego

Do udaru dojdzie najczęściej w wyniku oderwania się kawałka nie blaszki


miażdżycowej, tylko powstałego zakrzepu. Tętnice wieńcowe są wąskie i jak coś
się tam wykrzepi, to zamyka światło i mamy zawał. Tętnice szyjne wewnętrz-
ne są natomiast szerokie i jeśli tam pęknie blaszka, to na jej powierzchni po-
wstaje zakrzep, który jednak na ogół jest zbyt mały do zamknięcia światła tęt-
nicy. Może on jednak pod wpływem czynników krzepnięcia oderwać się i trafić
do naczynia o mniejszej średnicy – mamy wtedy do czynienia z zatorem. Więk-
szość udarów spowodowana jest zatorami, a większość zawałów – zakrzepami.

Czy zatem osoba, która będzie miała dużo stanów zapalnych w naczyniach
krwionośnych i tendencję do tworzenia się blaszki miażdżycowej, może mieć
podwyższony poziom cholesterolu? TAK. Jednak ten cholesterol nie jest przy-
czyną miażdżycy, a bardziej strażakiem, który chce ugasić tlący się pożar. Mało
tego, bez niego ten pożar wyrządzi ogromną liczbę szkód i spustoszenie.

Jakie substancje znajdziemy w blaszce miażdżycowej?

Gdybyśmy wzięli pod lupę blaszkę miażdżycową, to od razu byłoby jasne,


że cholesterol jest niewinny. Owszem, znajdziemy w niej frakcje tłuszczowe –
utlenione kwasy tłuszczowe, głównie izomery typu trans oraz utlenione ome-

341
R ozszyfruj swoją krew

ga-6 i omega-9 (w postaci tzw. kwasu elaidynowego). Blaszka miażdżycowa


rzeczywiście ma te frakcje lipidowe w składzie. Kolejnym ważnym składnikiem
blaszki miażdżycowej jest wapń (im starsza blaszka miażdżycowa, tym bardziej
ma uwapniony rdzeń). Jest przez to bardzo twarda.

Co będzie utlenionym kwasem omega-6 lub omega-9?


Kwasy omega-6 znajdziemy przede wszystkim w olejach roślinnych i pest-
kach. Jednymi z najbardziej bogatych w te kwasy tłuszczowe są olej z pestek
dyni i olej z pestek winogron. Niemniej jednak wszystkie oleje roślinne za wy-
jątkiem kokosowego mogą ulegać bardzo łatwo procesom utleniania, czyli nisz-
czenia struktury tłuszczu, ze względu na obecność tzw. wiązań jedno- i wielo-
nienasyconych w łańcuchach budujących te tłuszcze. Są one bardzo podatne na
czynniki zewnętrzne. Wystarczy kupić dobrej jakości olej, ale źle go przecho-
wywać lub zbyt mocno na nim smażyć i już mamy do czynienia ze szkodliwym
tłuszczem. Wtedy stanie się również prozapalny. Jakie zatem oleje roślinne będą
to powodowały? Oleje rafinowane, przechowywane w jasnych opakowaniach,
wystawiane na słońce, na kontakt z tlenem, długo przechowywane, poddawa-
ne wysokiej obróbce termicznej, przetwarzane (np. margaryny) czy używane do
wypieków. Oczywiście znajdziesz też masę informacji na temat tego, że np. olej
rzepakowy rafinowany jest zdrowy czy też że spokojnie można smażyć na oleju
słonecznikowym. Jednak znając podstawy technologii i tego, jak skonstruowa-
ne są tłuszcze roślinne o nienasyconych łańcuchach, nie ma możliwości, by ta-
kie tłuszcze były dla nas zdrowe.

Jak powinny być przechowywane tłuszcze w kuchni?

342
P raktyczny poradnik dla każdego

Jeżeli kupujemy mięso czy rybę z masowych hodowli, w których te zwie-


rzęta były karmione paszą bogatą w omega-6, to te kwasy znajdziemy właśnie
w takim mięsie. Oznacza to, że mięso, ryby, wyroby z mięsa i ryb, wędliny itd.
mogą rzeczywiście przyczyniać się do powstawania blaszki miażdżycowej. Mu-
szą to jednak być mięsa z masowych hodowli. Do tego w organizmie osoby spo-
żywającej to mięso muszą istnieć niedobory kwasów omega-3. W takich wa-
runkach stan zapalny wynikający z nadmiaru omega-6 może się rozwijać i pro-
wokować powstawanie blaszki miażdżycowej.

Jak to, to olej rzepakowy rafinowany jest niezdrowy?


Polska oliwa ma dużo omega-3 – tak się o nim mówi. Owszem, ale za-
nim zostanie przetłoczony przez ponad 30 procesów chemicznych i tempera-
turę ponad 200°C, tak jak się to dzieje przy procesie rafinacji, i zanim również
doda się tam masę chemii przy produkcji takiego oleju. Prześledź sobie sam, je-
żeli nie dowierzasz, jak jest produkowany rafinowany olej rzepakowy krok po
kroku, łącznie z etapem odszlamowania, a zobaczysz, że to nie może być nic
zdrowego. Kwasy tłuszczowe omega-3 są niezwykle wrażliwe na czynniki ze-
wnętrzne – potrafi je zniszczyć nawet wystawienie na słońce, a co dopiero rafi-
nacja. A co powstaje z utlenionych roślinnych kwasów tłuszczowych? Szkodli-
we tłuszcze typu TRANS.
Tłuszcze trans:
• podwyższają stężenie LDL cholesterolu, jednocześnie obniżając stęże-
nie cholesterolu HDL HDL, podwyższają stężenie trójglicerydów we

343
R ozszyfruj swoją krew

krwi (zwiększają ryzyko zapadania na choroby serca),


• zwiększają tendencje do otłuszczania się typu „jabłko”, a więc groma-
dzenia tłuszczu trzewnego w okolicach pasa,
• wiele badań wskazuje także na ich rakotwórcze właściwości,
• zaburzają prawidłową pracę systemu odpornościowego,
• blokują receptory dla „dobrych” tłuszczów,
• nie ustanowiono bezpiecznego zakresu ilości kwasów tłuszczowych
typu trans w diecie, więc zalecenia mówią, aby starać się minimalizo-
wać udział tych tłuszczów w jadłospisie, dążąc tym samym do zera.

Wystrzegaj się tych produktów lub produktów zawierających to w składzie:

Co w takim razie z produktami bogatymi w cholesterol? Czy mogę jeść jajka,


smalec i czerwone mięso?
TAK. Te produkty i cholesterol z nimi dostarczany są jak najbardziej bez-
pieczne dla naszego zdrowia pod kilkoma warunkami:
• produkty te powinny pochodzić z dobrego źródła i zwierząt karmio-
nych naturalnym dla nich pokarmem. W innym przypadku, np. kie-
dy są karmione paszą bogatą w omega-6, mogą dostarczać dużej ilości
omega-6 i utlenionych tłuszczów,
• nie powinny być poddawane wysokiej obróbce termicznej, przypaleniu,
zeskwarczeniu, ponieważ cholesterol i tłuszcze zawarte w tych pro-
duktach mogą wtedy ulegać utlenieniu,
• powinny być spożywane w towarzystwie przeciwutleniaczy, żeby zapo-
biegać procesom utleniania. Czyli zawsze łącz te produkty z warzywa-
mi, witaminami czy przyprawami o działaniu przeciwzapalnym,

344
P raktyczny poradnik dla każdego

• powinny być spożywane z umiarem,


• powinny ich unikać osoby z genetycznymi dyslipidemiami.
Pamiętaj też, że w naszym przewodzie pokarmowym główna część – ok.
80% krążącego cholesterolu – to cholesterol związany z kwasami żółciowymi,
który dostaje się do jelit w tzw. krążeniu wątrobowo-jelitowym. Trafia on do je-
lit z wątroby i jest zwrotnie wchłaniany w ciągłym obiegu. Cholesterol pokar-
mowy odzwierciedla ok. 20% puli cholesterolu.

Czy dieta wegańska, wegetariańska, wykluczenie tłuszczów zwierzęcych


i cholesterolu z diety chroni przed miażdżycą?
I TAK, I NIE. Dieta bezmięsna, jeśli jest dobrze skomponowana, boga-
ta w niezbędne aminokwasy, przeciwutleniacze, witaminy z grupy B oraz sta-
bilne i dobrze traktowane tłuszcze, będzie chronić przed miażdżycą, ale nie ze
względu na brak cholesterolu w tej diecie, a na działanie ochronne i przeciwza-
palne na śródbłonek tętnic. Tymczasem jeśli na diecie roślinnej dostarczysz so-
bie dużej ilości utlenionych kwasów tłuszczowych, nadmiaru omega-6 i tłusz-
czów trans, poziom glukozy we krwi będzie wysoki ze względu na zbyt dużą
podaż kalorii i węglowodanów, dostarczanych będzie mało przeciwutleniaczy,
witamin z grupy B, to ryzyko miażdżycy będzie bardzo wysokie. Jeśli do tego
dojdą czynniki prozapalne z poza diety, np. picie alkoholu, palenie papierosów,
nadwaga czy nadciśnienie, to również ryzyko incydentów sercowo-naczynio-
wych znacząco wzrośnie.

Czy zatem dieta ma duży wpływ na poziom cholesterolu badanego we krwi?


I TAK, I NIE. Stężenie cholesterolu badanego we krwi ma powiązanie
z tym spożywanym z diety w ok. 10–20%. Przykładowo, mając cholesterol cał-
kowity 200 mg/dl w badaniu, tylko ok. 20–40 mg/dl odzwierciedla choleste-
rol dostarczany z dietą. Pozostałych 160–180 mg/dl jest obrazem pracy wątro-
by, krążenia jelitowo-wątrobowego, wytwarzanej żółci i pracy jelit. Jeśli jednak
dieta będzie obfitowała w związki zaburzające zwrotne wchłanianie soli żółcio-
wych zawierających cholesterol, możemy wpłynąć na obniżenie obrazu chole-
sterolu we krwi (bo wpłyniemy wtedy na obniżenie wchłaniania naszego en-
dogennego cholesterolu). Jakie produkty będą się do tego przyczyniały? Nad-
miar błonnika, zwłaszcza frakcji nierozpuszczalnego błonnika w diecie, dostar-
czanie fitosteroli roślinnych (margaryny ze sterolami roślinnymi, które wpły-

345
R ozszyfruj swoją krew

wają na obniżenie cholesterolu), środki przeczyszczające i przyspieszające nad-


miernie perystaltykę jelit. Swoją drogą, gdy chcemy obniżyć zbyt wysokie stęże-
nie cholesterolu całkowitego warto właśnie zwiększyć podaż błonnika w diecie.

Co mówią o cholesterolu
w procesie powstawania miażdżycy nowe wytyczne?

Zalecenia europejskiego środowiska kardiologicznego.


Warto sobie ten raport przeczytać. Pochodzi z roku 2011 i już w nim wy-
raźnie zaznaczono, że to głównie STAN ZAPALNY prowokuje zmiany miaż-
dżycowe. W tym raporcie, który wyznacza trendy zaleceń lekarskich, jest jasno
przedstawione, że głównie stany zapalne są powiązane z miażdżycą, udarami
i zawałami, a nie stężenie cholesterolu. Pamiętaj jednak, że zbyt wysokie stęże-
nie cholesterolu wskazuje na jakiś problem, który trzeba rozwiązać. Nie można
więc nie przejmować się wysokim stężeniem cholesterolu.

346
P raktyczny poradnik dla każdego

Jakie czynniki najbardziej są związane z ryzykiem


występowania chorób sercowo-naczyniowych?

Te czynniki nasilają uszkodzenia śródbłonka tętnic, a co za tym idzie,


wzmagają stres oksydacyjny i wywołują stan zapalny w miejscu uszkodzenia
śródbłonka.

347
R ozszyfruj swoją krew

To co badać, kiedy chcemy wiedzieć,


czy grożą nam choroby sercowo-naczyniowe?

Jeśli chcemy określić, czy mamy predyspozycję do miażdżycy i chorób ser-


cowo-naczyniowych, to aż o 40 razy bardziej czułym badaniem niż test chole-
sterolu jest zmierzenie stężenia HOMOCYSTEINY w organizmie.
Badania naukowe sugerują, że osoby z podwyższonym stężeniem homocy-
steiny są obciążone znacznie wyższym ryzykiem miażdżycy. Nadmiar homocy-
steiny może uszkadzać śródbłonek naczyń krwionośnych i przyczyniać się do
zapoczątkowania procesów odkładania się blaszki miażdżycowej.
Homocysteinę w zakresie prawidłowych stężeń najlepiej pomagają utrzy-
mywać witaminy z grupy B, szczególnie witamina B12, B6 i foliany. Homo-
cysteina sama w sobie nie jest związkiem szkodliwym w naszym organizmie.
Mało tego, jest również potrzebna do bardzo wielu procesów, m.in. do tego,
żeby powstawał w naszym organizmie glutation – nasz najsilniejszy antyoksy-
dant. Problem pojawia się wtedy, kiedy zbyt duża ilość homocysteiny kumuluje
się w naszych komórkach i naczyniach krwionośnych.

Zbyt wysokie stężenie homocysteiny:


• oznacza wysokie ryzyko miażdżycy, zawału i udaru. Wpływa ona nie-
korzystnie na komórki śródbłonka naczyń à utlenia się i przyczynia
się do powstawania wolnych rodników tlenowych i nadtlenku wodoru,
doprowadzając do uszkadzania komórek i utleniania LDL,

348
P raktyczny poradnik dla każdego

• zbyt wysoka homocysteina hamuje też aktywność peroksydazy gluta-


tionu, powodując upośledzenie detoksu organizmu,
• nasila degradację elastyny à przyspiesza proces włóknienia naczyń
krwionośnych i ich zwapnienia,
• działa prozakrzepowo, nasila agregację płytek krwi,
• ma zdolność do stymulowania wydzielania cytokin prozapalnych à
WZMAGA POWSTAWANIE STANÓW ZAPALNYCH,
• stężenie homocysteiny powyżej 15 µmol/l zwiększa ryzyko zawału
3-krotnie oraz znacznie podwyższa ryzyko wystąpienia udaru niedo-
krwiennego mózgu,
• ma wpływ na zwiększone ryzyko wystąpienia Alzheimera i Parkinso-
na,
• jest czynnikiem ryzyka powstawania licznych nowotworów, szczegól-
nie jelita grubego oraz nowotworów indukowanych przez estrogeny,
• przyczynia się do powikłań w przebiegu ciąży. Wysokie stężenie tego
aminokwasu może zaburzać interakcję między plemnikiem a komór-
ką jajową, zmniejszając szanse zapłodnienia. Może także wpływać na
wczesne etapy implantacji zarodka oraz upośledzać ukrwienie łoży-
ska i jego funkcje. Wczesnym skutkiem tych zaburzeń jest poronie-
nie, a późniejszym – zahamowanie rozwoju płodu, jego obumarcie,
a także przedwczesne oddzielenie łożyska,

Czy może być tak, że mam dobry lipidogram, a homocysteina będzie wyso-
ka?
Tak. Dlatego polecamy badać zarówno stężenie homocysteiny, jak i lipi-
dogram.

349
R ozszyfruj swoją krew

Wielokrotnie w naszej praktyce spotykałyśmy sytuacje, w których dana


osoba miała w obrazie badań idealny wręcz lipidogram, a stężenie homocyste-
iny było bardzo wysokie. Miałyśmy w poradni przypadek mężczyzny po 3 za-
wałach mięśnia sercowego, któremu nigdy nie zbadano stężenia homocysteiny,
a lipidogram był prawidłowy Po zbadaniu stężenia homocysteiny okazało się, że
ma ona na poziomie 250 mol/l!
Ponieważ wysokie stężenie homocysteiny idzie w parze ze zwiększonym
ryzykiem agregacji płytek krwi i nadmiernego pobudzenia układu krzepnięcia,
warto również dobadać parametry dotyczące układu krzepnięcia krwi.

350
P raktyczny poradnik dla każdego

Jakie działanie mają statyny?

Obniżają produkcję cholesterolu przez naszą wątrobę, blokując enzym od-


powiedzialny za jego wytwarzanie, tzw. reduktazę HMG-CoA. Na tym mecha-
nizmie bazują wszystkie leki statynowe, ale najbardziej te tzw. starej generacji,
czyli simwastatyny.
Nowoczesne leki statynowe, np. lowastatyny, oparte są bardziej na me-
chanizmie ochronnym śródbłonka (wyściółki) naszych naczyń krwionośnych,
przez co chronią przed nasilaniem stanów zapalnych w naczyniach. Jest to tzw.
efekt plejotropowy (wszystkie statyny wywierają ten efekt, niemniej jednak te
nowszej generacji mają silniejsze działanie ochronne na śródbłonek). Efekt
ochronny dla śródbłonka, działanie antyagregacyjne i podwyższenie wytwarza-
nia ochronnego tlenku azotu w arteriach to właśnie powody, dla których staty-
ny są przepisywane każdemu pacjentowi po incydencie sercowo-naczyniowym
(zawał serca, udar mózgu) jako profilaktyka wtórna tych zdarzeń, niezależnie
od poziomu cholesterolu pacjenta.
W momencie kiedy mamy dużą liczbę czynników zapalnych w organi-
zmie, mamy do czynienia z hipercholesterolemią rodzinną, mamy duże na-
silenie zmian miażdżycowych w tętnicach rzeczywiście, statyny mogą działać
ochronnie na śródbłonek naczyń, pomagając go chronić przed uszkodzenia-
mi. Niestety, często są przepisywane na wyrost i bez zaleceń zmian w stylu ży-
cia u pacjenta.

Jakie są główne minusy statyn?

Proponujemy przeczytać skutki uboczne przyjmowania statyn, które są


niezliczone. Przede wszystkim obciążają nam one wątrobę. Ich metabolizm
przez wątrobę wymaga obecności witamin z grupy B, magnezu i wielu innych
składników odżywczych, więc długotrwałe przyjmowanie statyn może dopro-
wadzić do niedoborów tych składników w naszym organizmie. Do tego upośle-
dzają produkcję cennego koenzymu Q10 w naszych mitochondriach, co koń-
czy się osłabieniem pracy serca, szybszym starzeniem się naszych komórek oraz
upośledzaniem w nich oddychania komórkowego i wytwarzania energii, czyli
podstawowych funkcji życiowych naszych komórek.

351
R ozszyfruj swoją krew

A co z HDL i LDL?

Cholesterol nie rozpuszcza się w wodzie, dlatego wymaga specjalnych


przenośników po naszym ciele. Łączy się z białkami, fosfolipidami i trójglice-
rydami, tworząc lipoproteiny.

Rola lipoprotein:
transport trójglicerydów i cholesterolu po całym organizmie.

Rodzaje lipoprotein:
• chylomikrony powstają w jelicie,
• lipoproteiny o bardzo małej gęstości (VLDL), która powstaje w wą-
trobie,
• lipoproteiny o pośredniej gęstości – IDL. Przejściowa lipoproteina
o pośredniej gęstości,
• lipoproteiny o małej gęstości (LDL),
• lipoproteiny o dużej gęstości (HDL), która powstaje w wątrobie, jeli-
cie i układzie krążenia.
70% krążącego we krwi cholesterolu stanowi frakcja LDL cholesterolu.
Lipoproteina LDL transportuje nam cholesterol i związane z nim substan-
cje z wątroby do komórek naszego organizmu. Niestety, dopisano mu złą reno-
mę, określając go „złym cholesterolem”.
Sam cholesterol LDL nie jest dla nasz szkodliwy. We wcześniejszych frag-
mentach książki przekonałeś się, że pełni on wiele cennych funkcji w naszym
organizmie.
VLDL łatwo ulega utlenieniu w naczyniach krwionośnych i może przy-
czyniać się do nasilania stanów zapalnych i zmian miażdżycowych. VLDL to

352
P raktyczny poradnik dla każdego

mniej gęsta cząsteczka, napakowana bardziej tłuszczem niż LDL. Więc LDL
też nie jest równy LDL-owi.
Właściwy LDL jest odporny na utlenianie i dlatego nie jest groźny dla na-
szych naczyń krwionośnych. To tzw. „puszyste” cząsteczki LDL-u fenotyp A.
Można sobie wyobrazić, że odbijają się one od tych naczyń krwionośnych – nie
zatrzymają się w jakimś miejscu stanu zapalnego, bo po prostu ich struktu-
ra nie pozwoli im znaleźć się tam, gdzie nie powinny. Wiele badań wykaza-
ło, że miażdżyca występuje u osób zarówno z niskim, prawidłowym, jak i stę-
żeniem LDL-C w wynikach. Nie ma jednoznacznej korelacji pomiędzy stęże-
niem LDL w badaniach a ryzykiem powstania miażdżycy. To oxy-LDL, czy-
li utleniony LDL, jest niebezpieczny i wskazuje na dużą liczbę stanów zapal-
nych w śródbłonku.
HDL to lipoproteiny o wysokiej gęstości. Zajmują się transportem chole-
sterolu z tkanek do wątroby. Utarło się, że to „dobry cholesterol”, idąc za błędną
teorią, że im więcej mamy cholesterolu we krwi, tym gorzej dla naszego zdro-
wia. W odniesieniu do takiego założenia uznano, że coś, co nam zbiera chole-
sterol i odprowadza go do wątroby, która go unieaktywni, musi być korzystne.

Jak to zrozumieć na tzw. chłopski rozum?


Porównajmy lipoproteiny do samochodów firmy dostawczej.
Za pomocą LDL z wątroby na cały obieg po naszym ciele rozprowadza-
ne są substancje, które są rozpuszczane w tłuszczach i nie mogą być zwyczaj-
nie rozprowadzone w naszej krwi. Są pakowane do „samochodu dostawczego”,
jakim jest lipoproteina LDL. Samochód ten ma dokładnie wyznaczone trasy
i dociera nawet do najtrudniej dostępnych miejsc. Do tego pracownicy firmy
dostawczej (cząsteczki LDL) są bardzo pomocni. Kiedy po drodze do celu na-
potkają jakiś wypadek, uszkodzenie na drodze (stan zapalny w naczyniu krwio-
nośnym), natychmiast wysiadają i pomagają załagodzić sytuację (zbijają stany
zapalne na obiegu). Na pace wiozą ze sobą witaminę D i pozostałe witaminy
oraz przeciwutleniacze rozpuszczalne w tłuszczach. Kiedy wykonają zaplano-
waną trasę i spełnią swoje funkcje, będą potrzebować nowej zmiany. Tu wkracza
lipoproteina HDL, która zaciąga i transportuje z powrotem do wątroby zużyty
cholesterol mający być zrekonstruowany lub zutylizowany.

353
R ozszyfruj swoją krew

HDL z kolei zabiera nadwyżkę cholesterolu z tkanek obwodowych w tym


również z blaszki miażdżycowej do wątroby dlatego czasami cholesterol frakcji
HDL nazywany jest „dobrym”. Ale nie jest to żaden lepszy cholesterol, jedynie
lipoproteina HDL służy do odprowadzania nadmiaru cholesterolu do wątroby
gdzie będzie mógł być on zutylizowany. HDL dzięki licznym funkcjom prze-
ciwzapalnym i antyoksydacyjnym dodatkowo jest w stanie ochronić lub zutyli-
zować ox-LDL przez co działa jeszcze bardziej korzystnie.
To bardzo ważne, żeby zapamiętać, że zarówno LDL, jak i HDL są tak
samo potrzebne. Tyle tylko, że kiedy LDL spełni swoją funkcję i stanie się utle-
nionym LDL-em, to musi się pojawić HDL, by go zabrać, zaprowadzić do wą-
troby, aby nie rozpoczął się żaden stan zapalny. Bo to właśnie utleniony LDL
staje się tym szkodliwym.

Pożądane stężenie cholesterolu we krwi

Jeśli zdarzyło Ci się widzieć wynik badania cholesterolu, zapewne zauwa-


żyłeś, że nie ma tam żadnego odniesienia dla płci, wieku itd. Dla wszystkich
ustalono jeden pułap cholesterolu, który wyznacza wartość odniesienia. Małe
dziecko będzie miało inne stężenie cholesterolu niż osoba w wieku średnim,
starsza osoba również będzie miała zupełnie inny wynik. Nie da się więc tego
analizować pod jedną stałą wartość, która na dodatek w ostatnich latach jest za-
niżana.
Tymczasem stężenie cholesterolu znacznie zmienia się w trakcie życia czy
też pod wpływem stosowanej diety, leków i suplementów.
Kiedy prześledzi się, na jakiej podstawie zostały stworzone wartości refe-
rencyjne cholesterolu, okaże się, że zostały one ustalone odgórnie na postawie
założeń komisji naukowców. Nie zostały stworzone na podstawie badania du-
żej populacji zdrowych ludzi, jak mogłoby się wydawać.
Kiedy zatem chcemy analizować lipidogram i stężenie cholesterolu, musi-
my brać pod uwagę wiele różnych czynników, a nie tylko odnosić się do sztucz-
nej wartości odniesienia.
Jeszcze kilka lat temu maksymalna prawidłowa wartość na cholesterol wy-
nosiła 230 mg/dl, dziś bardzo często widzimy badania, w których górna wartość
zakresu wynosi 190 mg/dl. I to tak naprawdę bez żadnej przyczyny – ta norma

354
P raktyczny poradnik dla każdego

z roku na rok jest obniżana bez żadnego podania argumentów, co kończy się za-
pisywaniem statyn większej liczbie osób – ludziom, którzy najprawdopodobniej
w ogóle ich nie potrzebują.

Przykład
Osoba z niedoczynnością tarczycy, kobieta karmiąca, kobieta w ciąży czy
małe dziecko mogą mieć wyższe stężenia cholesterolu i dla nich może to być
stan pożądany. Te stany wzmagają produkcję endogennego cholesterolu w na-
szym organizmie. Przykładowo, małe dziecko potrzebuje cholesterolu do budo-
wy mózgu i układu nerwowego, a osoba z niedoczynnością tarczycy – dla prze-
ciwdziałania stanom zapalnym.

CIEKAWOSTKA! Cholesterol stanowi ok. 30% składu błony komórkowej,


przy jej uszkodzeniu jego stężenie zawsze wzrośnie. Jeżeli przyjrzelibyśmy się
osobie, która niedawno się oparzyła albo poddała się operacji i jest na etapie re-
konwalescencji, to również będzie się ona charakteryzowała wyższym stęże-
niem cholesterolu we krwi, co ma zapewnić ochronę przed stanami zapalnymi
i zapewnić szybszą regenerację tkanek.
Podobnie w przypadku osoby, która ma bardzo stresującą pracę i prowa-
dzi stresujący tryb życia – bardzo mało czasu poświęca na sen i regenerację. Te
czynniki są dużymi stresorami w naszym organizmie, zwiększają też zapotrze-
bowanie na przeciwutleniacze oraz witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Do
tego mogą nasilać niszczenie błon naszych komórek i mitochondriów, które za-
wierają duże ilości cholesterolu.

Interpretacja wyników profilu lipidowego.


Jak, co i dlaczego?

Cholesterol całkowity osoby zdrowej, bez genetycznych predyspozycji, czy-


li bez stanu hipercholesterolemii, w zależności od wieku, płci, stresu, stanu pra-
cy tarczycy czy liczby stanów zapalnych powinien kształtować się w przedziale
160–300 mg/dl (nie mniej niż 110 mg/dl).

355
R ozszyfruj swoją krew

Właściwe przygotowanie do badania:


• istotne jest stosowanie typowej dla siebie diety i nawyków żywienio-
wych przed badaniem. Kiedy spożyjesz (np. na dzień przed badaniem)
alkohol, słodkie napoje, słodycze, tłuste pokarmy, może to zaburzyć
wynik lipidogramu. Jeśli Twoja dieta na co dzień jest bogata w te pro-
dukty, to nie zmieniaj nagle na dzień czy dwa przed badaniem diety
o 180 stopni – chodzi o to, żeby wychwycić, jak obecny styl żywienia
wpływa na lipidy we krwi,
• warto całkowicie wykluczyć alkohol i papierosy, żeby nie zaburzyć wy-
niku – chyba że chcesz sprawdzić, jak spożywanie alkoholu czy palenie
papierosów wpływa na lipidogram,
• przed badaniem powinniśmy powstrzymać się przed jedzeniem na mi-
nimum 12–14 godzin i być na czczo przy pobraniu krwi,
• przed badaniem nie powinno się wykonywać intensywnego wysiłku fi-
zycznego, chyba że osoba idąca na badania jest zawodowym sportow-
cem i chcemy sprawdzić, jak aktywność i treningi wpływają na lipido-
gram,

356
P raktyczny poradnik dla każdego

• idąc na badania, powinniśmy być zdrowi. Okres przeziębienia i aktyw-


nej infekcji może zaburzać wyniki naszego lipidogramu,
• nie powinniśmy poddawać się badaniom po czynnikach mocno zmien-
nych, np. po przebytym dużym stresie, nieprzespanej nocy, chyba że
chcemy sprawdzić reakcję naszego organizmu na te bodźce – na pew-
no zmienią one obraz lipidogramu,
• przyjmowanie leków, w tym leków statynowych, będzie również zmie-
niało obraz lipidogramu.

Co to jest profil lipidowy?

W skład profilu lipidowego wchodzą oznaczenia:


• cholesterolu całkowitego,
• cholesterolu frakcji HDL, czyli HDL-C,
• cholesterolu frakcji LDL, czyli LDL-C,
• trójglicerydów.
Rozszerzony profil lipidowy może obejmować dodatkowo: cholesterol we
frakcji VLDL (VLDL-C), we frakcji pośredniej (IDL-C) i frakcje aterogen-
nych małych, gęstych LDL (wyodrębnionych z populacji LDL ze względu na
większy potencjał inicjacji miażdżycy), cholesterol nie-HDL. Ważnym nowym
parametrem jest stosunek cholesterolu nie-HDL-C do HDL-C. Powinien on
wynosić nie więcej niż 2,2:1. Nie każde laboratorium – niestety – wykona nam
te badania, ale mając wyniki, możemy wyliczyć sobie sami ten wskaźnik.

357
R ozszyfruj swoją krew

Jak często wykonywać lipidogram?

My polecamy, by każdy z nas profilaktycznie przynajmniej raz w roku ro-


bił sobie taki przegląd podstawowych badań, w tym również lipidogramu. Wte-
dy jesteśmy w miarę na bieżąco z tym, jak kształtują się nasze wyniki i możemy
wykryć ewentualne zaburzenia na wczesnym etapie rozwoju.
Kiedy zmieniasz dietę, leki, suplementy i chcesz zaobserwować, jak wpływa
to na lipidogram, to warto porównywać sobie wyniki co 4 tygodnie lub – mi-
nimum – co 3 miesiące. W pierwszych fazach zmiany lipidogram może wahać
się w różnym kierunku. Dlatego jeśli nie masz jeszcze dużej wprawy w analizie
jego wyników, daj sobie czas na kolejne badania, a jeśli chcesz badać się częściej,
analizuj wyniki razem ze specjalistą biegłym w tym temacie.
Często zdarzają się nam takie sytuacje, gdy ktoś, kto do tej pory robił ba-
dania raz na kilka lat, nagle przy zmianie diety zaczyna badać się co 2–4 tygo-
dnie i jeśli tylko coś w badaniach wyjdzie zaburzone, to od razu nabiera strachu
albo traci przekonanie, że dokonuje dobrej dla siebie zmiany. Musisz wiedzieć
o tym, że organizm potrzebuje czasu na przestawienie się i dostosowanie meta-
bolizmu do zmienionych warunków.

Od jakiego wieku badać lipidogram?

Pierwszy lipidogram polecałybyśmy wykonać ok. 2 r.ż. u zdrowego, prawi-


dłowo rozwijającego się dziecka. Wiek 5–7 lat jest już takim, w którym powin-
niśmy znać wyniki lipidogramu swojej pociechy.
Jeśli mamy do czynienia z dzieckiem źle rokującym od urodzenia, często
chorującym, z zaburzeniami w rozwoju, to lipidogram warto wykonać nawet
już w pierwszym roku, by sprawdzić, czy nie będzie w nim uwidocznionych za-
burzeń.
Dla porównania, wytyczne PTK (Polskie Towarzystwo Kardiologiczne)
mówią o badaniu od 40 r.ż. u mężczyzn i 45 u kobiet lub bez względu na wiek
u osób z chorobami autoimmunologicznymi, otyłością, zespołem metabolicz-
nym, cukrzycą, AIDS i inną immunosupresją. Amerykańskie wytyczne nato-
miast polecają już badać poziom lipidogramu u dzieci.

358
P raktyczny poradnik dla każdego

Co oznacza wynik badania?


Jak interpretować wyniki lipidogramu?

Cholesterol całkowity:
Wartość zalecana: ok. 160-200 mg/dl ( max 5,18 mmol/l).
Wartość granicznie wysoka: 200–239 mg/dl (5,18–6,18 mmol/l).
Wartość wysoka: 240 mg/dl (6,22 mmol/l) lub wyższa.

Wysokie stężenie cholesterolu całkowitego

Ostatnio bardzo popularne stało się mówienie o tym, że wysokie stężenie


cholesterolu nie powinien nas martwić, bo cholesterol nie ma nic wspólnego
z udarem, zawałem czy miażdżycą. Wiesz już jak to jest cholesterolem z wcze-
śniejszej części książki. Pamiętasz zapewne, że cholesterol nie jest dla naszego
organizmu groźny – jest wręcz niezwykle potrzebny dla naszego zdrowia. Jed-
nak musimy pamiętać, że występował on jako „świadek na miejscu zbrodni”,
więc pojawiał się tam, gdzie w organizmie istnieją stany zapalne.
Zbyt wysokie wartości cholesterolu zawsze powinny zapalić nam lampkę,
że coś jest nie tak w organizmie. Jeśli jego stężenie znacznie przekracza wartość
dopuszczalną, to powinniśmy podejrzewać nasilenie stanów zapalnych. Czy-
li nie cholesterol jest niebezpieczny, lecz stany zapalne. Stężenie cholesterolu
może natomiast poinformować nas, jak nasilone są stany zapalne.
Kiedy mamy wiele stanów zapalnych, stężenie cholesterolu będzie wysokie.
Więc jeżeli np. u kobiety w wieku 25 lat widzimy stężenie cholesterolu na po-
ziomie 350 mg/dl, to wcale nie powinniśmy się cieszyć, ponieważ to sugeruje, że
u tej kobiety mogą występować duże stany zapalne lub inne czynniki zaburza-
jące równowagę organizmu. Takie wartości cholesterolu byłby zrozumiały u tej
kobiety przy kilku warunkach. Powiedzmy, że ta kobieta w wieku 25 lat była-
by właśnie w ciąży lub karmiłaby piersią – wtedy organizm naturalnie zwięk-
sza pulę krążącego cholesterolu. Jeśli byłaby w okresie odzyskiwania miesiączki
po problemach z brakiem krwawień miesięcznych, to również zwiększenie puli
krążącego cholesterolu byłoby zrozumiałe, ponieważ cholesterol jest prekurso-
rem dla hormonów płciowych – kiedy wzrastają ich produkcja w ciele oraz za-

359
R ozszyfruj swoją krew

potrzebowanie na hormony płciowe, poziom cholesterolu też może znacznie


wzrastać.
Musimy pamiętać, że w przypadku stanu zapalnego wzrost poziomu cho-
lesterolu jest wynikiem 2 czynników:
• wzrostu produkcji cholesterolu i jego uwalniania ze względu na zwięk-
szone zapotrzebowanie komórek dla odbudowy błon komórkowych,
• przesunięć z puli cholesterolu komórkowego w stronę puli cholestero-
lu krążącego w lipoproteinach.

Co podejrzewać, kiedy widzisz wysokie stężenie cholesterolu?


Naszą uwagę powinny zwrócić zwłaszcza wyniki powyżej 250–300 mg/
dl. Mogą one być wynikiem następujących czynników:
• źle zachowana higiena badań. Może to być zbyt krótki okres postu
od ostatniego posiłku, a także spożycie jedzenia zawierającego tłuszcz
oraz cholesterol. Kolejnymi zaburzeniami wyniku mogą być spożycie
alkoholu lub cukrów prostych przed badaniami, niezachowanie kilku-
nastu godzin postu, a także palenie papierosów czy zażywanie niektó-
rych leków, np. beta-blokerów. Również intensywny wysiłek fizyczny
w okresie doby przed badaniami może zawyżyć nam wynik choleste-
rolu ogólnego we krwi. Podobnie aktywny stan zapalny, np. skalecze-
nie, stany gojenia ran, przeziębienie, grypa itp. Jeśli któryś z powyż-
szych czynników miał miejsce przed badaniem, mógł on zaburzyć wy-
niki i zawyżyć poziom cholesterolu,
• problemy z tarczycą, niedoczynność tarczycy. Kiedy TSH wzrasta,
cholesterol również powinien wzrosnąć,
• problem z gospodarką cukrową, zbyt wysokie stężenie glukozy i insuli-
ny lub insulinooporność (wysoki poziom glikacji tkanek i stany zapal-
ne, które cholesterol ma pomóc łagodzić). Będzie to połączone z nad-
miernym spożyciem cukrów prostych, przetworzonych węglowoda-
nów, produktów o wysokim indeksie glikemicznym,
• przeciążona, stłuszczona, dysfunkcyjnie pracująca wątroba. To wątro-
ba w głównej mierze odpowiada za metabolizm cholesterolu, tworze-
nie kwasów żółciowych i syntezę lipoprotein w naszym organizmie.

360
P raktyczny poradnik dla każdego

Potwierdzi się nam stan obciążenia wątroby, zwłaszcza gdy AspAT


i ALAT czy GGTP będą powyżej 30 IU/L,
• zagęszczona, lipemiczna krew o spowolnionym krążeniu z trudno-
ścią do wiązania ważnych biologicznie substancji. Cholesterol nie jest
związkiem rozpuszczalnym w wodzie, lecz w tłuszczach. Tymczasem
osocze naszej krwi składa się głównie z wody. Kiedy więc poziom cho-
lesterolu we krwi jest wysoki, to krew może stać się bardziej mętna.
W związku z tym pompowanie krwi i dostarczanie do komórek bę-
dzie utrudnione dla serca i układu krwionośnego. Do tego taka lipe-
miczna krew może nie wiązać odpowiednio substancji, które powin-
na transportować, np. hormonów, leków. Duży udział frakcji tłuszczo-
wej we krwi może powodować mikrozatory w krążeniu mózgowym
i płucnym. Może także wywoływać przedwczesną aktywację enzymów
trzustkowych, co z kolei może doprowadzić do różnych zaburzeń, np.
do biegunek tłuszczowych i słabego stopnia strawienia treści pokar-
mowej, a nawet do ostrego zapalenia trzustki czy raka trzustki, gdy wy-
stępuje przewlekle,

• skaleczenia, stany po operacjach, gojenie się ran – w tych sytuacjach


cholesterol całkowity może być podwyższony, co ma na celu wzmo-
żenie regeneracji tkanek, jak również odzwierciedla uszkodzenie błon
biologicznych i wskazuje na ich przebudowę spowodowaną miejsco-
wym stanem zapalnym, co było opisane wyżej,
• ciąża, okres karmienia piersią oraz wiek 0–4 lat to sytuacje, w któ-
rych naturalnie w organizmie powinno wzrosnąć stężenie krążącego
we krwi z racji tworzenia nowych tkanek, rozwoju układu nerwowego
i tkanek dziecka oraz produkcji mleka matki,

361
R ozszyfruj swoją krew

• stany dużego odwodnienia również mogą dawać obraz podwyższo-


nych wartości cholesterolu ze względu na zagęszczenie osocza. Kiedy
chcesz dobadać wykładniki odwodnienia, sprawdź badanie ogólne mo-
czu (ciężar właściwy moczu będzie wysoki) i morfologię ogólną (pod-
wyższony będzie głównie hematokryt). Można też sprawdzić BUN,
elektrolity czy albuminę,
• otyłość, nadwaga. Tkanka tłuszczowa, kiedy jest nadmiernie rozwinię-
ta, wydziela mnóstwo czynników prozapalnych. Czyli to nie jest tak,
że gdy ma się dużo tłuszczu w tkance tłuszczowej, to ten tłuszcz „za-
tyka nam tętnice”, jak wiele osób myśli. Tkanka tłuszczowa produkuje
czynniki prozapalne, które przyczyniają się do rozwoju miażdżycy po-
przez wzmaganie stanów zapalnych,
• choroby przewlekłe, choroby autoimmunologiczne czy przewlekłe
zakażenia, np. Chlamydia pneumoniae czy H. pylori, zwłaszcza przy
sprawnie pracującej wątrobie. Te choroby i zakażenia są przewlekłym
stanem zapalnym w organizmie i zwiększają ryzyko uszkadzania śród-
błonka naczyń krwionośnych, przez co przyczyniają się do podwyż-
szenia stężenia cholesterolu. Jednak w sytuacji, gdy trwają długo, a or-
ganizm jest już nimi mocno wykończone stężenie cholesterolu może
się obniżyć ze względu na osłabienie pracy wątroby, przyjmowane leki
czy pogłębiające się niedobory żywieniowe utrudniające pracę wątroby,
• stany pobudzenia gospodarki hormonalnej, np. odzyskiwanie mie-
siączki u kobiet czy podwyższanie wartości testosteronu u mężczyzn.
Cholesterol jest niezbędną cegiełką do ich budowy, zatem w okresie
zwiększonego zapotrzebowania na hormony nadnerczowe cholesterol
całkowity może wzrosnąć,
• wrodzone hipercholesterolemie dziedziczne, zwłaszcza kiedy cały ob-
raz lipidogramu będzie zawyżony. Zobaczymy wtedy wysokie: chole-
sterol całkowity, cholesterol LDL i HDL-C i trójglicerydy.

362
P raktyczny poradnik dla każdego

niskie stężenie cholesterolu

Co podejrzewać, kiedy widzisz niskie stężenie cholesterolu?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki poniżej 110 mg/dl.
W takich przypadkach podejrzewać możemy:
• nadczynność tarczycy – wtedy metabolizm jest bardzo przyspieszo-
ny, produkcja cholesterolu również. Zapotrzebowanie na cholesterol
w tkankach znacznie wzrasta, dlatego wartość cholesterolu we krwi
może się znacznie obniżyć,

363
R ozszyfruj swoją krew

• silne upośledzenie pracy wątroby i zwrotnego wchłaniania kwasów


żółciowych. Może się tak zdarzyć, gdy wątroba będzie silnie uszko-
dzona czynnikami zapalnymi, np. przedawkowaniem leków, dużym
stopniem stłuszczenia tkanek wątroby, upośledzeniem pracy wątro-
by ze względu na pity w nadmiarze alkohol, przeciążeniem toksyna-
mi, chorobami przewlekłymi i autoimmunologicznymi, dużym niedo-
borem witamin z grupy B, selenu, magnezu, cynku, choliny i innych
związków potrzebnych dla prawidłowej pracy wątroby,
• niszczenie komórek wątroby, duże stężenia wolnych rodników i duży
stres oksydacyjny (możliwy nowotwór lub inne przewlekłe choroby
zwyrodnieniowe). Zwłaszcza jeśli widzimy niskie stężenie cholestero-
lu z normalnym lub niskim WBC oraz niskie albuminy, natomiast wy-
sokie globuliny, wysoką ferrytynę, wysokie płytki krwi wraz z wysokim
LDH lub ALAT-em. W miarę postępu uszkodzeń tkanki liczba lim-
focytów zmniejsza się znacznie.

• zaburzenie wchłaniania jelitowo-wątrobowego i recyklingu choleste-


rolu z soli kwasów żółciowych. Może się tak zdarzyć przy chorobach
zapalnych jelit, np. chorobie Leśniowskiego-Crohna czy celiakii. Po
stanach intensywnej antybiotykoterapii, kiedy dojdzie do wyjałowie-
nia flory bakteryjnej jelit, zniszczenia warstwy śluzu i upośledzenia ko-
smków jelitowych, czyli elementów jelit odpowiedzialnych za wchła-
nianie i przyswajanie substancji odżywczych. Przyjmowanie środków
przeczyszczających czy nadmiernie przyspieszających perystaltykę je-
lit, co spowoduje nadmierne usuwanie cholesterolu i soli kwasów żół-
ciowych z kałem. Przyjmowanie nadmiernej ilości błonnika czy stero-

364
P raktyczny poradnik dla każdego

li roślinnych, które utrudniają przyswajanie cholesterolu, również tego


związanego z solami kwasów żółciowych,
• zbyt duża dawka lub liczba leków statynowych. Często widzimy sytu-
acje, w których lekarz na podstawie wyników cholesterolu całkowitego
przekraczającego wartości zalecane zapisuje kilka rodzajów leków sta-
tynowych, co w konsekwencji upośledza produkcję cholesterolu i do-
prowadza do zbyt niskiego wyniku we krwi, np. 110–120 mg/dl.

Do rozważenia przy innych objawach i w stanach ostrych:


• mocznica (BUN jest podwyższony), przy której nerki przestają odpo-
wiednio filtrować mocz. Może też wtedy dochodzić do tzw. porażen-
nej niedrożności przewodu pokarmowego z powodu wysokiego stęże-
nia potasu, a to z kolei doprowadza do zaburzeń zwrotnego wchłania-
nia kwasów żółciowych,
• żółtaczka hemolityczna i zablokowanie przewodów żółciowych (gdy
jednocześnie bilirubina całkowita jest podwyższona),
• zakażenia ostre („spala się” cholesterol, a pacjent ma jednocześnie pod-
wyższone WBC),
• zaburzenia hormonalne, blokowanie pracy przysadki np. po terapiach
testosteronem – często widzimy to u osób, które przygotowywały się
do zawodów kulturystycznych czy bikini fitness, przy których stoso-
wanie terapii hormonalnych w celach sylwetkowych jest popularne.

Lipoproteina HDL i cholesterol HDL-C

Wartość zalecana dla cholesterolu frakcji HDL to minimum 40–50 mg/


dl (1,0–1,3 mmol/l) dla mężczyzn i 50–59 mg/dl (1,3–1,5 mmol/l) dla kobiet.
Wartość niska HDL-C: poniżej 40 mg/d (1,0 mmol/l) dla mężczyzn i po-
niżej 50 mg/dl (1,3 mmol/l) dla kobiet.
Uznaje się, że wysokie stężenie cholesterolu HDL jest lepsze niż niskie
w kontekście ochrony przed chorobami sercowo-naczyniowymi. Jak dowiedzia-
łeś się z wcześniejszej części książki – dotyczącej cholesterolu i lipoprotein HDL
i LDL – ważne są ich wzajemne proporcje i dbanie o niski poziom stanów zapal-
nych w organizmie. Może się tak zdarzyć, że stężenie HDL-C będzie zbyt wyso-

365
R ozszyfruj swoją krew

kie i to również będzie niekorzystne dla nas stan. Zwłaszcza jeśli HDL-C będzie
wyższy od LDL-C w obrazie lipidogramu.

Wysokie stężenie HDL cholesterolu

Co podejrzewać, kiedy widzisz wysokie stężenie HDL-C?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki powyżej 100 mg/dl.
Mogą one być związane z następującymi zależnościami:
• wysoki HDL-C jest informacją, że w organizmie panuje duża licz-
ba stanów zapalnych (musi być dużo HDL cholesterolu, by skutecz-
nie „odprowadzać” z tętnic do wątroby związki szkodliwe dla nasze-
go zdrowia),
• nagłe infekcje, czyli kiedy byśmy np. złapali infekcję pasożytniczą/wi-
rusową czy bakteryjną – wtedy również może dojść do podwyższenia
się stężenia cholesterolu frakcji HDL,
• nieszczelność bariery jelitowej oraz przerosty złej flory bakteryjnej
w jelitach i duża liczba krążących we krwi lipopolisacharydów LPS –
są one metabolitami bakterii patogenicznych w przewodzie pokarmo-
wym, nazywane są endotoksynami,
• problemy z gospodarką hormonalną, pracą przysadki mózgowej i sty-
mulowaniem do wytwarzania hormonów nadnerczowych. Zwłaszcza
kiedy HDL-C jest wyższy od cholesterol frakcji LDL,
• wysoki cholesterol HDL przy prawidłowych pozostałych wynikach
lipidogramu u osób aktywnych fizycznie, zawodowo zajmujących się
uprawianiem sportu, będzie świadczył o adaptacji do wysiłku fizycz-
nego,
• wrodzona hipercholesterolemia rodzinna. Wysoki HDL-C w tym
wypadku wynika z ogólnie dużej liczby przemian cholesterolowych
i w tym wypadku zobaczymy w lipidogramie również wysokie para-
metry takie jak cholesterol całkowity, LDL-C czy trójglicerydy.
Podsumowując, zbyt wysokie stężenie HDL-C zawsze powinno nam się
kojarzyć z jakimiś stanami zapalnymi, z tym że bardzo dużo cząsteczek musi
wrócić do wątroby, gdzie zostaną zutylizowane do nieszkodliwych związków.

366
P raktyczny poradnik dla każdego

Niskie stężenie cholesterolu HDL

Co podejrzewać, kiedy widzisz niskie stężenie cholesterolu HDL?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki poniżej 40 mg/dl.
Mogą one być związane z następującymi zależnościami:
• niski HDL-C zazwyczaj wiąże się z prozapalną dietą, stresem i wy-
soką liczbą stanów zapalnych w organizmie wraz z niedoborem prze-
ciwutleniaczy. Zwłaszcza jeśli widzimy w lipidogramie obraz wyso-
kiego LDL cholesterolu i trójglicerydów wraz z niskim cholestero-
lem HDL. Sugeruje to wykorzystywanie lipoprotein LDL w proce-
sach przeciwzapalnych, a to z kolei wiąże się z wysokim ryzykiem po-
wstawania utlenionego oxy-LDL i zwiększonym ryzykiem powstawa-
nia blaszki miażdżycowej,
• długotrwałe zakażenie będące przeciążeniem dla wątroby i jelit. Przy-
kładowo, długotrwałe zakażenie Chlamydia pneumoniae czy H. Pylori
mogą dawać obraz niskiego HDL-C,
• choroby autoimmunologiczne i przewlekłe, w których stan obciąże-
nia wątroby oraz wywoływanie stanów zapalnych w krwiobiegu trwa-
ją długo i są przeciążeniem dla wątroby,
• dodatkowo, niski HDL cholesterol może być też związany z proble-
mami z przysadką mózgową i zaburzeniami hormonalnymi – wte-
dy również stężenie LDL cholesterolu i cholesterolu całkowitego bę-
dzie obniżone,
• niedożywienie i stany wyniszczenia organizmu, również choroby no-
wotworowe. Lipoproteiny HDL składają się głównie z części białko-
wej i fosfolipidów. Niskie stężenie cholesterolu frakcji HDL może
być związany z ich niedoborami w diecie. Zwłaszcza gdy towarzyszy
temu niskie spożycie kalorii, słabo pracujący przewód pokarmowy, ni-
ska masa ciała.

Lipoproteina LDL i cholesterol frakcji LDL

< 1,8 mmol/l (<70 mg/dl) – u osób z bardzo dużym ryzykiem, po zawale
serca i udarze mózgu, ≥10% wg skali SCORE

367
R ozszyfruj swoją krew

< 2,5 mmol/l (<100 mg/dl) u osób z dużym ryzykiem, w tym z ryzykiem
5-10% wg skali SCORE
< 3,0 mmol/l (<115 mg/dl) – u osób z umiarkowanym lub małym ryzykiem
(ryzyko <5% wg skali SCORE)
Ważne jest odnoszenie wyniku LDL cholesterolu do stężenia cholestero-
lu całkowitego, trójglicerydów oraz HDL cholesterolu. Im wyższe tężenie cho-
lesterolu LDL, tym wyższe powinno być stężenie cholesterolu HDL. Wyso-
ki LDL-C w połączeniu z wysokim wynikiem trójglicerydów może sugerować
duże ilości VLDL, czyli lipoprotein o bardzo niskiej gęstości, które łatwo ule-
gają utlenianiu.

Wysokie stężenie cholesterolu LDL

Co podejrzewać, kiedy widzisz wysokie stężenie cholesterolu LDL?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki powyżej 150 mg/dl.
Mogą one być związane z następującymi zależnościami:
• te same czynniki, które występują przy zbyt wysokim cholesterolu cał-
kowitym,
• stany pobudzenia gospodarki hormonalnej, np. odzyskiwanie mie-
siączki u kobiet czy podwyższanie stężenia testosteronu u mężczyzn.
LDL jest niezbędną cegiełką do ich budowy, z niego powstaje pregne-
nolon, a z pregnenolonu – istotne hormony nadnerczowe i płciowe.
Zatem w okresie zwiększonego zapotrzebowania na hormony stężenie
LDL-C może, a nawet powinno się zwiększyć,
• niedoczynność tarczycy (wysokie TSH i niskie FT3 stymulują ekspre-
sję HMG-CoA, co wzmaga syntezę cholesterolu, poza tym hormon
tarczycy zwiększa ekspresję receptorów LDL na powierzchni komórek
w wątrobie i w innych tkankach),
• wysoka liczba LPS (białka wiążące LPS łączą się z LDL) i nieszczel-
ność bariery jelitowej,
• LDL chroni organizm przed rozwojem infekcji. LDL ma działanie
ochronne przeciwko endotoksynom wytwarzanym przez np. gron-
kowca. Badania na Uniwersytecie w Pittsburghu wykazały, że mło-

368
P raktyczny poradnik dla każdego

dzi i w średnim wieku mężczyźni, którzy mieli cholesterol LDL po-


niżej 4,14 mmol/l (160 mg/l), mieli znacznie mniej (ogólnie) białych
krwinek niż mężczyźni w z wartością LDL-C powyżej 4,14 mmol/l
(160 mg/l).

Niski poziom LDL

Co podejrzewać, kiedy widzisz niskie stężenie cholesterolu frakcjiLDL?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki poniżej 60 mg/dl oraz
wtedy, kiedy cholesterol HDL jest dużo wyższy od LDL cholesterolu. Takie
wyniki mogą być związane z następującymi zależnościami:
• stężenie cholesterolu frakcji LDL obniża się przejściowo w czasie
ostrej choroby (ze względu na intensywne zużycie przy przebudowie
błon komórkowych), bezpośrednio po zawale serca, a także po urazie
(np. zabiegu chirurgicznym czy wypadku). Tak jak pozostałe frakcje li-
pidogramu, LDL-C powinno się oznaczać po upływie przynajmniej 6
tygodni od takiej sytuacji,
• problemy z gospodarką hormonalną – to z cholesterolu transportowa-
nego przez LDL tworzy się pregnenolon, który jest cegiełką dla wielu
hormonów, w tym hormonów płciowych. Jeżeli np. kobieta nie może
zajść w ciążę lub ma problemy z miesiączkowaniem, miesiączki są nie-
regularne, skąpe lub w ogóle się nie pojawiają, to najprawdopodob-
niej właśnie u takiej kobiety stężenie cholesterolu LDL będzie niskie.
U mężczyzny niskie wartości LDL-C mogą być skorelowane z niskim
stężeniem testosteronu – taki mężczyzna może cechować się obniże-
niem libido, problemami z nastrojem i koncentracją, trudnością w re-
generacji organizmu oraz rozbudowie masy mięśniowej. Taka sytuacja
może być związana również z osłabioną pracą przysadki mózgowej, np.
po terapiach hormonalnych, jak kuracja testosteronem w celu rozbu-
dowy masy mięśniowej,
• przewlekły stres i przeciążenie pracy nadnerczy. Kiedy organizm jest
długotrwale przeciążony czynnikami stresowymi, to w konsekwencji
dochodzi do osłabienia pracy nadnerczy produkujących kortyzol oraz
DHEA, które są powiązane z prawidłową reakcją na stres. Powsta-

369
R ozszyfruj swoją krew

ją one z tej samej cegiełki, co hormony płciowe, czyli z pregnenolonu,


a ten z kolei powstaje dzięki lipoproteinie LDL,
• niedożywienie organizmu. Kiedy stężenie LDL-C będzie niskie, to
wskaże nam sytuację, kiedy składniki odżywcze, zwłaszcza witaminy
i przeciwutleniacze rozpuszczalne w tłuszczach, nie mogą dostać się
do komórek organizmu lub docierają do zbyt małej liczby komórek.
Taka sytuacja może nastąpić po restrykcyjnych dietach, długotrwałych
głodówkach, po radio- i chemioterapii, w stanach niedożywienia przy
różnych chorobach,
• może to sugerować zaburzenie krążenia wątrobowo-jelitowego i zbyt
małą ilość wchłanianego z jelit cholesterolu,
• nadczynność tarczycy, jeśli towarzyszą temu objawy dla niej charak-
terystyczne. Przy nadczynności tarczycy wątroba może nie nadążać
z produkcją LDL cholesterolu i wbudowywania go w VLDL, który
w dużej ilości będzie w tym stanie potrzebny na obiegu, przez co może
się szybko spalać i zużywać,
• silne osłabienie, przeciążenie pracy wątroby. Niski cholesterol LDL
będzie nam sugerował niedomagającą wątrobę, która nie jest w sta-
nie wyprodukować tyle LDL cholesterolu, ile powinna, by wystarczy-
ło na spełnienie wszystkich ważnych funkcji, jakie ma do wykonania
na obiegu. Może sugerować przeciążenie wątroby toksynami, niedobo-
rami substancji potrzebnych dla prawidłowej pracy wątroby, duży sto-
pień stłuszczenia tkanek wątroby czy nawet upośledzenie pracy wą-
troby ze względu na zakażenia np. pasożytem bytującym w wątrobie;
przewlekłe zakażenia HCV, HBV

Trójglicerydy

Wartość zalecana: poniżej 150 mg/dl (1,70 mmol/l).


Wartość granicznie wysoka: 150–199 mg/dl (1,7–2,2 mmol/l).
Wartość wysoka: 200–499 mg/dl (2,3–5,6 mmol/l).
Wartość bardzo wysoka: powyżej 500 mg/dl (5,6 mmol/l).

370
P raktyczny poradnik dla każdego

80% endogennych trójglicerydów jest transportowanych przez lipoprote-


iny klasy VLDL i IDL, a tylko nieznaczny procent przez lipoproteiny LDL,
których główną składową są estry cholesterolu. Wysoki ładunek trójglicerydów
w VLDL i IDL powoduje, iż są one dość podatne na czynniki utleniające i w
przypadku dużej ilości tych cząstek może dochodzi do ich kumulacji i nieko-
rzystnych zmian modyfikacyjnych. Uważa się nawet, iż wyższe stężenie trój-
glicerydów może być zdecydowanie gorsze dla organizmu niż zwiększone stę-
żenie cholesterolu i szybciej przyczyniać się do rozwoju blaszki miażdżycowej
oraz stanom zapalnym śródbłonka. Sytuacja ta jest obserwowana u pacjentów z
cukrzycą typu 2 i zespołem metabolicznym, gdzie hipertrójglicerydemia i miaż-
dżyca są często obserwowane.
Stężenie trójglicerydów ulega dużym zmianom po posiłku – po kilku go-
dzinach od posiłku może wzrosnąć nawet 5–10-krotnie.
Na podwyższenie stężenia trójglicerydów mocno wpływają posiłki węglo-
wodanowe, zwłaszcza te zawierające cukry proste i wysoki indeks glikemiczny,
np. białe pieczywo, bułki pszenne, soki owocowe i napoje gazowane, wody sło-
dzone. Zauważymy to zwłaszcza przy insulinooporności czy cukrzycy. W tych
jednostkach chorobowych trójglicerydy będą wyraźnie podniesione w wyni-
kach.

Wysokie stężenie trójglicerydów

Co podejrzewać, kiedy widzisz wysoką wartość trójglicerydów?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki powyżej 150 mg/dl.
Mogą one być związane z następującymi zależnościami:

371
R ozszyfruj swoją krew

• wysokie stężenie glukozy we krwi i dieta obfitująca w nadwyżkę wę-


glowodanów. Najprawdopodobniej dieta osoby, która będzie miała wy-
sokie stężenie trójglicerydów, będzie bogata w cukry proste i przetwo-
rzone. Listę takich produktów oraz wskazówki, jak zmieniać dietę, by
obniżyć poziom trójglicerydów, znajdziesz w dalszej części książki –
poświęconej zaleceniom żywieniowym. Warto tu dodać, że powstawa-
nie trójglicerydów i VLDL bardzo silnie stymuluje fruktoza (cukier
owocowy), lecz to nie zjedzenie owocu jest tu problemem, ale spoży-
wanie produktów słodzonych syropem glukozowo-fruktozowym i sy-
ropami owocowymi oraz picie soków owocowych,
• spożywanie alkoholu, obciążenie wątroby alkoholem. Alkohol pod-
wyższa stężenie trójglicerydów na podobnej zasadzie jak nadmiar fruk-
tozy. Również zażywanie leków obciążających wątrobę może wpływać
na podwyższanie stężenia trójglicerydów, podobnie jak palenie papie-
rosów.
• stłuszczenie wątroby. Wysokie trójglicerydy często powiązane są ze
stłuszczeniem wątroby, która jest przeciążona czynnikami wpływają-
cymi na jej stłuszczenie, m.in. nadmiarem węglowodanów, nadmiarem
fruktozy, alkoholu,
• nadmiernie rozwinięta tkanka tłuszczowa, otyłość. Trójglicerydy sta-
nowią magazyn energii w organizmie. Dlatego też u osób, które tyją
i mają mocno rozwiniętą tkankę tłuszczową, trójglicerydy będą pod-
wyższone. Może też zdarzyć się sytuacja, że dana osoba gubi tkankę
tłuszczową i chudnie, w związku z czym trójglicerydy będą uwalniane
z tkanki tłuszczowej i wtedy istnieje ryzyko, że badany stężenie trójgli-
cerydów będzie wysokie w wynikach badań,
• insulinooporność, cukrzyca. Obie te jednostki chorobowe są związane
z nadmiarem glukozy krążącej we krwi, która jest najczęściej wynikiem
nieodpowiedniej, zbyt zasobnej w kalorie i cukry proste diety. Trójgli-
cerydy w nadmiarze powstają właśnie przy nadwyżce energii z węglo-
wodanów oraz przy nadwyżce kalorycznej diety. Więc zawsze wyso-
kie trójglicerydy powinny nam się kojarzyć z błędami dietetycznymi
i przeciążaną wątrobą,

372
P raktyczny poradnik dla każdego

• wrodzone hipertrójglicerydemie. W wielu przypadkach stężenie trój-


glicerydów będzie nienaturalnie wysokie nawet pomimo trzymania się
zasad zdrowej diety. Również pozostałe frakcje w badanym lipidogra-
mie będą podwyższone,
• stres, przeciążenie organizmu, przyjmowanie leków bazujących na gli-
kokortykosteroidach, antykoncepcja hormonalna, niedoczynność tar-
czycy.

niskie stężenie trójglicerydów

Co podejrzewać, kiedy widzisz niskie stężenie trójglicerydów?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki poniżej 45 mg/dl.
Mogą one być związane z następującymi zależnościami:
• zbyt niskie stężenie trójglicerydów może być skorelowane z proble-
mami trawiennymi, zwłaszcza dotyczącymi upośledzenia wchłania-
nia w jelitach oraz wytwarzania żółci przez wątrobę czy lipazy przez
trzustkę. Nie jest to oczywiście zawsze 1:1, lecz widząc niskie trójglice-
rydy, zawsze powinna się nam zapalić lampka ostrzegawcza w tym kie-
runku. Żółć i lipaza trzustkowa są niezbędne do tego, żeby móc stra-
wić i zemulgować tłuszcze, a sprawne kosmki jelitowe do tego, by być
w stanie je wchłonąć i przerobić do postaci gotowej do transportowa-
nia po organizmie,
• zniszczenie kosmków jelitowych i zaburzona zwrotna resorpcja kwa-
sów tłuszczowych w enterocytach (komórkach jelit). Może to wynikać
z dysbiozy bakteryjnej, chorób zapalnych jelit, stanów po chemio- i ra-
dioterapii lub po antybiotykoterapii,
• problemy z wytwarzaniem żółci (brak żółci, słaba praca wątroby, auto-
immunologie wątroby i jelit). Niedobór żółci będzie upośledzał wchła-
nianie tłuszczów, które stanowią rdzeń trójglicerydów (trójglicerydy
składają się z części tłuszczowej i węglowodanowej),
• słaba praca trzustki powodująca niedobory enzymów trawiących tłusz-
cze, głównie lipaz,

373
R ozszyfruj swoją krew

• zbyt niska ilość węglowodanów w diecie – nadmiar trójglicerydów


produkowany jest głównie z węglowodanów, więc ich zbyt niski po-
ziom może być powiązany ze zbyt niskim spożyciem węglowodanów,
• zbyt niska podaż tłuszczów w diecie, np. diety wegańskie, głodówki,
restrykcyjne diety ograniczające podaż tłuszczu i podaż kalorii poni-
żej podstawowej przemiany materii (PPM to minimum kalorii, które
musimy spożyć, ponieważ są one zużywane na podstawowe czynności
utrzymujące nasz organizm przy życiu, np. krążenie krwi, oddychanie),
• zbyt niska podaż kalorii w diecie, stany niedożywienia. Taka sytuacja
może mieć miejsce po restrykcyjnych dietach, długotrwałych głodów-
kach, po radio- i chemioterapii, w stanach niedożywienia przy róż-
nych chorobach,
• nadczynność tarczycy, zwłaszcza gdy TSH jest niższe od 0,5, a T3 i T4
są podwyższone i towarzyszą temu objawy nadczynności tarczycy,
• może to sugerować zaburzenie krążenia wątrobowo-jelitowego i zbyt
małą ilość wchłanianego z jelit tłuszczu.

374
P raktyczny poradnik dla każdego

Już od 2006 do lipidogramu nowy parametr – nie-HDL( nie-HDL-C)


– został zaliczony do lipidogramu i oceny u osób z hipertrójglicerydemią
a także stał się celem w terapii antylipidowej
Korzystając z bonu w ALAB dowiecie się, jaki jest wasz poziom tego pa-
ramteru.
O czym nam mówi?
Nie-HDL cholesterol jest parametrem, który wylicza się z różnicy stężeń
cholesterolu (TC) całkowitego i HDL-C. Czyli nie-HDL-C otrzymamy,
kiedy od cholesterolu całkowitego odejmiemy stężenie HDL cholesterolu.
Prawidłowe wartości nie-HDL-C zależą od docelowych wartości LDL-C u pa-
cjenta. Uważa się iż stężenie nie-HDL-C może być maksymalnie o 30mg/
dl wyższe niż docelowa maksymalna wartość LDL-C u pacjenta ze zna-
nym ryzykiem sercowo-naczyniowym. Przykładowo przy niskim ryzyku
sercowo-naczyniowym dopuszczalne stężenie LDL-C wynosi 115mg/dl
to nie-HDL-C u takiego pacjenta nie powinien przekraczać 145 mg/dl.
Przy ryzyku umiarkowanym gdzie LDL-C powinien być max. 100mg/dl,
nie-HDL-C może wynosić do 130mg/dl. Przy ryzyku wysokim LDL-
C<70mg/dl, a nie-HDL-C do 100mg/dl.
Parametr ten jest wyliczany, dlatego żeby go zbadać, musimy wykonać pe-
łen lipidogram.
Badania pokazują, że nie-HDL cholesterol jest równie ważnym wskaźni-
kiem ryzyka chorób serca co LDL cholesterol. Zwłaszcza u osób, które mają
prawidłowy cholesterol LDL, a pomimo tego mogą być zagrożone.
Nie wylicza się LDL-C ze wzoru Friedewalda i w przypadku braku możli-
wości oznaczenia LDL-C direct wykorzystuje się oszacowanie nie-HDL-C
gdyż wnosi on podobne informacje o stanie lipidów pacjenta.
Warto więc znać jego stężenie w swojej krwi.
Wynik cholesterolu nie-HDL może służyć do oceny ryzyka chorób serco-
wo-naczyniowych, szczególnie w przypadku wysokiego stężenia triglicery-
dów, ponieważ wysokie stężenie nie-HDL wiąże się z podwyższonym ryzy-
kiem chorób miażdżycowych.

375
Przykłady lipidogramu

Za nami sporo teorii, teraz czas na praktykę i wdrożenie zdobytej wie-


dzy w życie. Zaczynamy!

PRZYPADEK 1 – MIRELLA

Mirella, kobieta, lat 25, ma wyrównaną pracę tarczycy. Chce zajść w ciążę
w niedługim czasie.
Rozszerzmy wiedzę na jej temat pytaniami dopełniającymi z wywiadu.

377
R ozszyfruj swoją krew

Jak zinterpretujemy jej wyniki?


Widzimy u niej przede wszystkim błędy dietetyczne i stany zapalne w or-
ganizmie. Najprawdopodobniej są one wywołane spożyciem nadmiernej ilości
węglowodanów i cukrów prostych w diecie, wskazują na to wysokie trójglicery-
dy, podwyższone stężenie LDL-C i cholesterolu całkowitego. Dodatkowo cho-
lesterol HDL jest zbyt niski w stosunku do pozostałych elementów lipidogra-
mu. Taki obraz wyników jest typowy przy błędach dietetycznych i przeciążaniu
organizmu stresem.
Czy może to być wynik nadużywania alkoholu? Raczej nie, dlatego że nad-
używanie alkoholu daje zazwyczaj obraz podwyższonego cholesterolu HDL
i silnego podwyższenia stężenia trójglicerydów.
Zbyt niskie stężenie HDL sugeruje nam obciążenie wątroby, dużą liczbę
stanów zapalnych oraz niedobory kwasów tłuszczowych jednonienasyconych
(oliwa z oliwek) i omega-3 (rybie tłuszcze). Nie jest to dobra prognoza pod-
czas przygotowań do ciąży. Tłuszcze te są konieczne dla prawidłowej równowa-
gi hormonalnej organizmu, a u Mirelli musimy mieć dobry poziom hormonów
płciowych, by była w stanie zajść w ciążę i ją utrzymać. Na dodatek z tłuszczów

378
P raktyczny poradnik dla każdego

budują się nowe tkanki, a omega-3 jest niezwykle ważny dla prawidłowego roz-
woju układu nerwowego dziecka oraz dla jakości tworzenia błon komórkowych
(otoczek naszych komórek). Kiedy w diecie zamiast tych cennych tłuszczów
pojawiają się utlenione tłuszcze roślinne i tłuszcze trans, błony komórkowe sta-
ją się sztywne i komórki nie mogą prawidłowo pracować.
Mirella posłużyła nam jako przykład – podobnie interpretowalibyśmy te
wyniki, gdyby była to dziewczyna w wieku dojrzewania czy kobieta zbliżają-
ca się do menopauzy. Również w przypadku mężczyzny tak ułożony lipido-
gram sugerowałby błędy dietetyczne.
Biorąc pod uwagę, że Mirella planuje ciążę, zmiany w jej diecie i stylu życia
wydają się konieczne. Dodatkowo Mirella powinna wykonać – poza lipidogramem
– szereg badań ważnych dla kobiety starającej się o ciążę. Będą to przede wszystkim:
• USG ginekologiczne, USG tarczycy,
• morfologia ogólna z rozmazem,
• hormony tarczycy: TSH, FT3, FT4 + najlepiej jeszcze aTPO, aTG,
TRAB,
• hormony płciowe, najlepiej w 10–13 dniu cyklu: estradiol, LH, FSH,
a w 21 dniu cyklu: prolaktynę, progesteron, testosteron (można wyko-
nać je w jednym dniu, ale wtedy trzeba zanotować w którym dniu cy-
klu badania były wykonywane, by można było je zinterpretować),
• ferrytyna,
• żelazo,
• OB,
• homocysteina,
• glukoza, insulina na czczo + najlepiej do tego hemoglobina glikowana,
• witamina D3 (25-OH-D3) + inne ważne od ginekologa/lekarza pro-
wadzącego.
Taki zestaw badań pozwala ocenić, w jakiej kondycji jest organizm kobiety,
jak pracuje jej układ hormonalny, czy ma szansę na zajście w ciążę. Często pary
długo i bezskutecznie starają się o dziecko, nie posiadając wyników podstawo-
wych badań, a czasami wystarczy dobrze dobrać dietę i suplementację, by wy-
równać wyniki i by ciąża mogła nastąpić. Również partner Mirelli powinien zo-

379
R ozszyfruj swoją krew

stać poddany podstawowym badaniom (bo często wina leży po stronie partnera
kobiety), do których zaliczają się: morfologia ogólna z rozmazem, stężenie te-
stosteronu wolnego i całkowitego, SHBG, LH, FSH, prolaktyna, witamina D3
(25-OH-D3), homocysteina, glukoza, insulina na czczo + najlepiej do tego he-
moglobina glikowana, żelazo, cynk, selen.

Co, gdyby Mirella przyjmowała leki antykoncepcyjne/glikokortykostero-


idy?
Jak wiesz z wcześniejszej części książki, antykoncepcja hormonalna czy leki
oparte na glikokortykosteroidach mogą zawyżać wynik cholesterolu całkowi-
tego czy frakcji LDL cholesterolu. Dlatego gdyby Mirella przyjmowała któreś
z tych leków, moglibyśmy założyć, że w dużej mierze wpływałyby one u niej ne-
gatywnie na obraz lipidogramu. Ale i tak wysokie trójglicerydy oraz niski HDL
-C sugerują błędy dietetyczne.

Jak powinien wyglądać dobry lipidogram u Mirelli?


Gdyby Mirella miała tak wysoki wynik samego cholesterolu całkowitego,
a przy tym miałaby niskie stężenie trójglicerydów oraz właściwe proporcje cho-
lesterolu HDL i cholesterolu LDL, można by było określić te wyniki jako dobre.
Rezultaty Mirelli uznalibyśmy więc za dobre, gdyby jej lipidogram wyglą-
dał w taki sposób:

W takich zakresach mielibyśmy prawidłowe dla Mirelli wyniki i widzieli-


byśmy, że ma ona dobrze pracującą wątrobę, najprawdopodobniej małą liczbę
stanów zapalnych w organizmie, prawidłowo skomponowaną dietę i nie prze-
ciąża się nadmiernym spożyciem przetworzonych produktów. Najprawdopo-
dobniej dobrze funkcjonują też u niej układy nerwowy i odpornościowy.

380
P raktyczny poradnik dla każdego

PRZYPADEK 2 – ZBYSZEK

Zbyszek, mężczyzna, lat 40, umiarkowana aktywność fizyczna, praca


siedząca.
Rozszerzmy wiedzę na jego temat pytaniami dopełniającymi z wywiadu.

Jak zinterpretujemy jego wyniki?


Przy zapisywaniu takich leków jak statyny, lekarz powinien wziąć pod uwa-
gę cały wynik lipidogramu oraz, jeśli jest zaburzony, w pierwszej kolejności dać

381
R ozszyfruj swoją krew

pacjentowi 3 miesiące na zmiany w stylu życia. Dopiero jeśli to nie przyniesie


skutku, powinny mu zostać zapisane leki.
Zbyszek, niestety, zamiast wdrożyć zmiany w stylu życia i uchronić się
przed przyjmowaniem statyn, zaczął je brać i nie dokonał żadnych pozytyw-
nych zmian w swoim stylu życia. Po jego lipidogramie widzimy, że leki obniży-
ły stężenie cholesterolu w organizmie Zbyszka aż zbyt mocno (choć naprawdę
niski cholesterol jest poniżej 110 mg/dl, więc stężenie u Zbyszka nie jest dia-
metralnie niski – zatem wszystko zależy od samopoczucia i decyzji lekarza.).
Takie stężenie cholesterolu może nieść za sobą negatywne konsekwencje w po-
staci upośledzenia koncentracji, pamięci, szybszej demencji, osłabienia, gorsze-
go nastroju, osłabienia pracy wątroby, pogorszenia pracy układ hormonalnego
i obniżenia poziomu testosteronu.
Dodatkowym potwierdzeniem złej kondycji organizmu Zbyszka jest niskie
stężenie cholesterolu frakcji HDL (duża liczba stanów zapalnych, niedobory
omega-3, omega-9, dieta bogata w cukry i tłuszcze utlenione). Przy przyjmo-
waniu statyn i spożywaniu alkoholu HDL-C powinien być wyższy, więc widać,
że u Zbyszka problem jest znaczny. Na dodatek widzimy u niego dość wysokie
stężenie LDL cholesterolu i trójglicerydów – z przewagą trójglicerydów – co
kieruje nas głównie ku błędom w diecie i spożywaniu alkoholu. U Zbyszka ist-
nieje najprawdopodobniej duże ryzyko rozwoju blaszki miażdżycowej, pomi-
mo przyjmowania leków. Widzimy po jego wysokich trójglicerydach, że licz-
ba niebezpiecznych VLDL jest u niego najprawdopodobniej na wysokim po-
ziomie. Do tego Zbyszek przyjmuje leki, które osłabiają pracę wątroby (wzma-
gają zużycie witamin z grupy B, koenzymu Q10, przeciwutleniaczy), na doda-
tek spożywa alkohol, który przyczynia się do podwyższania stężenia trójglice-
rydów i stłuszczania wątroby. Dieta Zbyszka również najprawdopodobniej ob-
fituje w niewłaściwe tłuszcze, nadmiar kalorii oraz nadwyżkę węglowodanów,
co widzimy po wysokim LDL-C i trójglicerydach. Z pewnością stany zapal-
ne i niedobór przeciwutleniaczy dostępnych do walki z wolnymi rodnikami jest
widoczny po tych parametrach.
Czy leki są zatem u Zbyszka konieczne? I tak, i nie. Biorąc pod uwa-
gę ochronne działanie na śródbłonek naczyń krwionośnych – jak najbardziej
Zbyszek powinien kontynuować leczenie. Dawka leku powinna jednak zostać
zmniejszona, bo poziom cholesterolu ogólnego jest zbyt niski. Widać jednak,

382
P raktyczny poradnik dla każdego

że jeśli Zbyszek nie zmieni swojego stylu życia na zdrowszy, statyny i tak mogą
nie uchronić go przed miażdżycą, zawałem czy udarem, ponieważ liczba stanów
zapalnych przewyższa możliwości ochronne jego organizmu.
Najważniejsze wskazówki dla Zbyszka to: ograniczyć picie piwa (nawet re-
dukcja z 3 piw na 1 już będzie dużym sukcesem), zwiększyć w diecie liczbę wa-
rzyw i owoców oraz niskoprzetworzonych produktów, zmniejszyć ilość jedzo-
nych węglowodanów (Zbyszek uwielbia białe pieczywo i bułki) oraz dostarczać
dobre tłuszcze. W jego przypadku będzie to zamiana margaryny na awokado do
pieczywa i zamiana olejów roślinnych do smażenia na oliwę z oliwek na zimno.
Również podstawowa suplementacja witaminami, minerałami i kwasami ome-
ga-3 będzie u Zbyszka mile widziana. Więcej zmian, jakie powinien wdrożyć
Zbyszek, znajdziesz w dalszej części dotyczącej diety i suplementacji.
Jakie badania Zbyszek powinien dorobić? Widać u niego, że wątroba jest
przeciążona, najprawdopodobniej stłuszczona (Zbyszek ma nadwagę, a tłuszcz
zlokalizowany ma głównie w obrębie brzucha), do tego spożywa alkohol i dużą
ilość węglowodanów prostych, powinniśmy więc dobadać przede wszystkim:
• homocysteinę – wskaże, czy rzeczywiście ryzyko komplikacji serco-
wo-naczyniowych jest u Zbyszka wysokie,
• USG wątroby – żeby sprawdzić, czy wątroba nie jest stłuszczona/po-
większona,
• AspAT, ALAT, GGTP – wskażą, czy w wątrobie nie utrzymuje się
stan zapalny (zwłaszcza enzym GGTP jest związany ze spożywaniem
alkoholu),
• gospodarka cukrowa: przynajmniej glukoza, insulina na czczo oraz he-
moglobina glikowana (średni poziom glukozy z ostatnich 3 miesię-
cy) – jeśli te wyniki będą sugerowały wysoki poziom glukozy we krwi,
Zbyszek powinien dobadać tzw. krzywą glukozy oraz insulinę w kil-
ku punktach (na czczo, po pół godziny, po godzinie i po upływie 2 go-
dzin – zarówno glukozę, jak i insulinę w tych punktach), by ocenić, czy
u Zbyszka nie występuje insulinooporność czy cukrzyca,
• ciśnienie tętnicze – obraz lipidogramu i stylu życia oraz waga Zbyszka
sugerują, że może on mieć zaburzone ciśnienie krwi w kierunku nad-
ciśnienia tętniczego.
I wybrać się do lekarza, kardiologa.

383
R ozszyfruj swoją krew

Co w przypadku, gdyby Zbyszek nie pił alkoholu?


Gdyby nie pojawiał się u niego alkohol, te wyniki tym bardziej wskazywa-
łyby na źle prowadzoną i silnie prozapalną dietę u Zbyszka.

Co w przypadku, gdyby Zbyszek nie przyjmował leków?


Gdyby Zbyszek miał takie same wyniki, a nie przyjmowałby leków, tym
bardziej musiałby skłonić się ku zmianie nawyków na lepsze, ponieważ to by
sugerowało, że może mieć problemy z niewydolnie pracującą wątrobą, np. po-
przez duży stopień stłuszczenia tkanek, problemy z krążeniem wątrobowo-je-
litowym i obniżone wchłanianie cholesterolu z przewodu pokarmowego, duże
niedobory antyoksydantów i składników odżywczych potrzebnych wątrobie dla
prawidłowej pracy.

Czy takie wyniki mogłyby dotyczyć również kobiet i mężczyzn w innym wie-
ku?
Tak. Wyniki Zbyszka są tylko przykładem. Jednak podobne tendencje
zdrowotne związane ze stylem życia widzielibyśmy też, gdyby była to kobieta
w wieku dorosłym czy dorosły mężczyzna w wieku np. 20 czy 60 lat. Oczywi-
ście im młodsza byłaby osoba, u której zaobserwowaliśmy taki wynik, tym go-
rzej o stanie jej zdrowia by to świadczyło.

Jak wyglądałby dobry lipidogram u Zbyszka i w podobnych przypadkach?


Do takiego lipidogramu powinniśmy u niego dążyć za pomocą zmian w die-
cie i prawidłowej suplementacji.

384
P raktyczny poradnik dla każdego

PRZYPADEK 3 – HANIA

Hania, lat 50, umiarkowanie aktywna fizycznie (dużo spaceruje), praca


siedząca.
W tym wypadku już nawet bez dodatkowych pytań z wywiadu widzimy, że
lipidogram Hani jest bardzo ładny, wręcz wzorcowy. Z wiekiem stężenie cho-
lesterolu całkowitego powinno wzrastać, a w ślad za nim powinny iść wartości
HDL-C i LDL-C oraz odpowiednio niskie stężenie trójglicerydów.
Tu widać, że Hania ma sprawną wątrobę – nie ma dużego ryzyka stanów
zapalnych. Najprawdopodobniej dostarcza z dietą czy z suplementacją zarówno
kwasy omega-3 i omega-9 w nieutlenionej postaci, jak i przeciwutleniacze (wa-
rzywa, owoce, witamina C, witaminy z grupy B itd.), prowadzi zrównoważoną
dietę, nie nadużywa alkoholu, unika smażenia, leków i innych prozapalnych czyn-
ników. Takie wyniki w tym wieku to bardzo dobra prognoza, zwłaszcza jeśli wy-
wiad potwierdzi nasze przypuszczenia i masa ciała Hani będzie prawidłowa.

Czy Hania może mieć takie wyniki, mając prozapalną dietę?


Tak, byłoby to możliwe, gdyby Hania miała wybitnie dobrą genetykę i po-
mimo niedbania o dietę jej organizm rekompensowałby niedociągnięcia w jej
stylu życia. Jednak jest to mało prawdopodobny scenariusz.

Jak interpretować te wyniki, gdyby dotyczyły one mężczyzny lub młodszej


kobiety?
Gdyby te wyniki dotyczyły mężczyzny od okresu dojrzewania do okresu
osiągnięcia wieku dojrzałego lub kobiety od okresu dojrzewania do wieku do-

385
R ozszyfruj swoją krew

rosłego, sugerowałoby to dobry stan zdrowia pod kątem pracy wątroby i sta-
nów zapalnych.

Jak mógłby się wahać lipidogram, żebyśmy uznali te wyniki za dobre?

Gdybyśmy jeszcze dobadali homocysteinę, morfologię ogólną z rozmazem,


stan tarczycy, gospodarkę glukozą oraz insuliną i te wyniki również nie wykazy-
wałyby dużych odchyleń od normy, to moglibyśmy śmiało powiedzieć, że trafi-
liśmy na osobę z bardzo dobrym zdrowiem.

PRZYPADEK 4 – LESZEK

Leszek, mężczyzna, lat 27, sportowiec.


Rozszerzmy wiedzę na jego temat pytaniami dopełniającymi z wywiadu.

386
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak zinterpretujemy jego wyniki?


Wszystkie parametry lipidogramu są znacznie podwyższone. Te wyniki po-
winny nam się skojarzyć z trzema najbardziej prawdopodobnymi scenariusza-
mi:
1. Leszek, w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu, może mieć za-
burzenia genetyczne w metabolizmie cholesterolu i może u niego wy-
stępować tzw. wielogenowa hiperlipidemia mieszana lub dysbetalipo-
proteinemia rodzinna. Widzimy u niego mocno zawyżone wszystkie
frakcje lipidogramu, co jest typowe dla zaburzeń genetycznych.
Leszek powinien zgłosić się do lekarza w celu pogłębienia diagnostyki.
W diagnostyce hipercholesterolemii rodzinnej i innych zaburzeń dzie-
dzicznych powinien dobadać stężenie receptorów dla LDL i mutacje
receptorów dla LDL, stężenie ApoB100, chylomikronów (w przypad-
ku zaburzeń wielogenowych) i ApoE4.
2. Wysoka aktywność fizyczna, sprawna wątroba, dużo stanów zapalnych
i nadmierna podaż cukrów prostych. W części opisowej były infor-
macje, że wysiłek fizyczny zwiększa wartości cholesterolu całkowitego,

387
R ozszyfruj swoją krew

LDL i HDL cholesterolu. Gdyby trójglicerydy były na przyzwoitym


poziomie, np. ok. 100–120 mg/dl, to można byłoby uznać, że organizm
Leszka zaadaptował się do większego obrotu cholesterolem w wyni-
ku dużej aktywności fizycznej i że Leszek powinien postawić bardziej
na regenerację organizmu i dostarczenie przeciwutleniaczy. Jednak tak
wysoki wynik trójglicerydów w połączeniu z pozostałymi wynikami
daje obraz przeciążenia organizmu zarówno treningami i słabą rege-
neracją, jak i źle prowadzoną dietą, najprawdopodobniej zawierającą
głównie proste węglowodany, niewłaściwe kwasy tłuszczowe oraz nad-
miar kalorii. Jeśli okazałoby się, że Leszek ma dobrze zbilansowaną
dietę, można by zacząć podejrzewać go o spożywanie alkoholu, pa-
lenie dużej ilości papierosów czy zażywanie narkotyków lub środków
dopingowych.
3. Leszek mógłby mieć takie wyniki, gdyby był w trakcie terapii hor-
monalnej (np. testosteronem) w celu poprawy wydolności i rozbudo-
wy masy mięśniowej. W tej sytuacji podczas kuracji lipidogram mógł-
by właśnie w taki sposób wyglądać i byłby on w zasadzie dobrą odpo-
wiedzią organizmu na terapię.

Co, gdyby Leszek nie był sportowcem i prowadziłby siedzący tryb życia?
W takim wypadku najbardziej prawdopodobny scenariusz wskazywałby na
zaburzenia genetyczne, niezależnie od wieku i płci badanej osoby. Gdybyśmy
mieli do czynienia tylko z błędami dietetycznymi i w stylu życia, mielibyśmy
wysokie cholesterol całkowity, LDL-C i trójglicerydy, a stężenie HDL chole-
sterolu byłoby niskie. Kiedy przy wysokich pozostałych parametrach lipidogra-
mu HDL jest również wysoki, wskazuje to na zwiększone całkowite przemia-
ny cholesterolowe w organizmie i powinno rozbudzić naszą czujność w kierun-
ku zaburzeń genetycznych lub uszkodzenia wątroby.

Kiedy jeszcze moglibyśmy zobaczyć takie wyniki?


Gdyby osoba udająca się na badania nie zachowała higieny badań. Im wię-
cej punktów prawidłowych przygotowań by złamała, tym gorszych wyników
moglibyśmy się spodziewać. Czyli gdyby Leszek dzień przed badaniami wyko-
nał intensywny trening, do tego poszedłby na imprezę suto zakrapianą alkoho-
lem, spałby tylko kilka godzin przed badaniem i jeszcze przed snem zjadłby po-

388
P raktyczny poradnik dla każdego

siłek, np. fast food popity coca-colą, to jego wyniki w badaniach mogłyby być
odbiciem tych zachowań. Wtedy powinien odczekać przynajmniej 7 dni, wró-
cić do codziennego trybu życia i powtórzyć badania. A co jeśli taki tryb życia
Leszek prowadziłby na co dzień? Wtedy te wyniki pokazywałyby, że robi sobie
bardzo dużą krzywdę w kontekście obciążania swojego organizmu i jego zdro-
wie nie jest w dobrej kondycji. Przede wszystkim niszczy swoją wątrobę.

O co powinniśmy dopytać?
Oczywiście dopytanie o to, czy była zachowana higiena badań, czy przyj-
muje jakieś leki lub hormony z zewnątrz, jest jak najbardziej wskazane. Powin-
niśmy jednak również mocno postawić na dopytanie o historię rodzinną zwią-
zaną z cholesterolem, miażdżycą, epizodami udarów czy zawałów w rodzinie
Leszka. Jeśli okaże się, że w jego rodzinie te problemy były rozpowszechnione,
to nasza teza o rodzinnej hipercholesterolemii będzie na 90% trafiona. Leszek
powinien dobadać się pod kątem zaburzeń genetycznych w obrocie cholestero-
lem i zmodyfikować dietę, włączyć odpowiednią suplementację, a może nawet
i leki, żeby cieszyć się dobrym zdrowiem na długo i być w stanie zniwelować za-
burzenia genetyczne dobrym stylem życia.

Co, gdyby te wyniki dotyczyły kobiety?


Analizowalibyśmy je w podobny sposób i wszystkie 3 scenariusze byłyby
do rozważenia.

PRZYPADEK 5 – ANNA

389
R ozszyfruj swoją krew

Anna, kobieta, lat 20, prowadzi siedzący styl życia. Narzeka na osłabie-
nie, zmęczenie.
Rozszerzmy wiedzę na jej temat pytaniami dopełniającymi z wywiadu.

Jak zinterpretujemy jej wyniki?


Wszystkie parametry lipidogramu są znacznie zaniżone. Te wyniki powin-
ny nam się skojarzyć z kilkoma najbardziej prawdopodobnymi scenariuszami:
1. Anna jest niedożywiona, spożywa mało kalorii, najprawdopodobniej
poniżej swojej podstawowej przemiany materii. Może to wynikać za-
równo z niskiego apetytu, jak i z chęci zredukowania masy ciała (trze-
ba o to dopytać). Stan niedożywienia trwa już jakiś czas i jej organizm
jest tym obciążony, wątroba jest osłabiona i nie wytwarza odpowied-
nio dużo cholesterolu. Możemy też podejrzewać zaburzenia odżywia-
nia, np. anoreksję, bulimię (trzeba dokładnie zebrać od niej wywiad).
2. Anna ma zaburzenia pracy wątroby, pęcherzyka żółciowego, wytwa-
rzania żółci lub krążenia wątrobowo-jelitowego i wchłaniania w ko-

390
P raktyczny poradnik dla każdego

smkach jelitowych. Jeśli kaloryczność jej diety jest prawidłowa, a wy-


niki tak wyglądają, sugeruje to silne przeciążenie organizmu. Możemy
rozpatrywać u niej:
›› choroby autoimmunologiczne (mogą być niezdiagnozowane
i trwać długi czas),
›› być może jakieś zakażenie wirusowe/bakteryjne/pasożytnicze na
wątrobie czy w jelitach,
›› anemię i osłabienie organizmu,
›› osłabienie pracy nadnerczy, przeciążenie stresem,
›› zaburzenia miesiączkowania i osłabiony układ hormonalny,
zwłaszcza że cholesterol LDL jest niski, a to z niego powstaje pre-
gnenolon będący cegiełką dla wytwarzania hormonów płciowych,
›› silne osłabienie układu nerwowego, problemy z nastrojem, równo-
wagą neuroprzekaźników, pamięcią, koncentracją, słabe przewo-
dzenie impulsów nerwowych.
3. Być może Anna cierpi na choroby zapalne jelit, zespół złego wchłania-
nia, niedobory enzymów trawiennych. W takich sytuacjach, nawet po-
mimo dość dobrze skomponowanej diety, jej organizm nie jest w sta-
nie odpowiednio przyswoić energii i składników odżywczych z po-
żywienia. Trzeba dopytać ją o komfort trawienny, jak się wypróżnia,
czy w kale widoczne są resztki pokarmowe, czy ma zaburzony rytm
wypróżnień, np. biegunki, zaparcia, czy jej masa ciała, pomimo braku
zmian w diecie, zmieniła się w ciągu w ostatnich 3–6 miesięcy.
4. Nadczynność tarczycy – gdyby Ania cierpiała na nadczynność tarczy-
cy, taki obraz lipidogramu mógłby być wynikiem nadmiernie rozpę-
dzonego metabolizmu i przeciążonej wątroby oraz pozostałych orga-
nów. W tym wypadku powinniśmy też dopytać Anię o objawy nad-
czynności (więcej o nadczynności w dziele dotyczącym tarczycy).
5. Ostra infekcja, stan zaraz po operacji lub intensywnych zabiegach me-
dycznych, uszkodzenie komórek wątroby poprzez leki – to również
możliwe przyczyny tak niskich wyników lipidogramu, ale zdecydowa-
nie mniej prawdopodobne niż powyższe.

391
R ozszyfruj swoją krew

Może tak być, że wiele czynników jest ze sobą powiązanych. Przykładowo:


Anna mogłaby mieć nadczynność tarczycy, problemy trawienne, a do tego ni-
ską kaloryczność diety.
Mogłaby też mieć zaburzenia tylko z jednej strony, np. te wyniki mogły-
by być związane tylko z niedożywieniem lub tylko z autoimmunologią skiero-
waną na wątrobę. Jednak tu wysoce prawdopodobne jest występowanie zarów-
no zaburzeń trawienia i wchłaniania, osłabionej wątroby, jak i niewystarczają-
co odżywczej diety.
Anna powinna dobadać minimum:
• hormony płciowe LH, FSH, estradiol, progesteron, SHBG (w dowol-
nym dniu cyklu, ponieważ jej cykl jest zaburzony),
• wskaźniki wątrobowe AspAT, ALAT,
• USG wątroby i tarczycy,
• przeciwciała ANA (przesiewowo w kierunku autoimmunologii), prze-
ciwciała ANCA (w kierunku autoimmunologii skierowanej na komór-
ki wątroby),
• morfologię ogólną z rozmazem,
• mocz z posiewem,
• kreatyninę, BUN (żeby sprawdzić stan nerek i niedożywienia białko-
wo-energetycznego),
• panel hormonów tarczycy,
• kalprotektynę, zonulinę, M2-PK – wskaźniki związane ze stanem jelit,
powiedzą o tym, czy w jelitach panuje równowaga, czy stany zapalne,
• można tu również rozważyć badania w kierunku celiakii czy też cho-
rób zapalnych jelit, najlepiej byłoby wykonać gastroskopię z wycin-
kiem kosmków jelitowych w celu oceny stanu błony śluzowej prze-
wodu pokarmowego i stanu kosmków jelitowych odpowiedzialnych za
wchłanianie substancji odżywczych.
I wybrać się do lekarza.

392
P raktyczny poradnik dla każdego

Co, gdyby te wyniki dotyczyły mężczyzny czy kobiety w innym wieku?


Im młodsza byłaby osoba, u której zobaczymy takie lub podobne wyniki,
tym gorzej, ponieważ młody organizm posiada większe zdolności regeneracji
niż organizm osoby w starszym wieku. Gdyby to były wyniki mężczyzny, po-
dejrzewalibyśmy dokładnie to samo z pominięciem problemów z miesiączką.
Gospodarka hormonalna mężczyzny z takimi wynikami również byłaby mocno
zaburzona i taki facet miałby problemy z niskim poziomem testosteronu i osła-
bieniem układu nerwowego.

Przy takich wynikach powinniśmy:


• zdiagnozować problem poprzez odpowiednie badania,
• w zależności od źródła problemu postawić na:
›› dożywienie,
›› wsparcie trawienia,
›› wsparcie wątroby,
›› wyciszenie autoimmunologii,
›› redukcję stresu,
›› eliminację zakażeń i stanów zapalnych,
›› wyrównanie pracy tarczycy.

393
Dieta i suplementacja
przy zaburzonym lipidogramie

Przeszliśmy już przez niezbędną teorię dotyczącą lipidogramu. Teraz


czas na podstawowe wskazówki dotyczące diety i suplementacji przy proble-
mach z lipidogramem.
Jak poprawić swoje wyniki?
Jak zmniejszyć stan zapalny?
Jak zapobiegać powstawaniu blaszki miażdżycowej?

Najlepiej będzie, kiedy to, o czym za chwilę przeczytasz, najpierw prze-


puścisz przez swój filtr i ocenisz, na ile do danego zalecenia MOŻESZ i na
ile CHCESZ się dostosować. Nie musisz stosować wszystkiego od razu,
możesz podążać metodą małych kroków i stopniowo ulepszać swoją dietę.
Z doświadczenia wiemy, że najlepsze efekty przynosi stopniowe wprowadza-
nie zmian.

395
R ozszyfruj swoją krew

Wszystko to, co wymienimy, jest tak naprawdę aspektem zdrowej diety –


diety działającej przeciwzapalnie, chroniącej nas nie tylko przed zagrożeniem
miażdżycą, ale też przed zmianami związanymi z cukrzycą, z prewencją przed
Alzheimerem, szybszym starzeniem się.

Czego nie robić podczas zaburzeń lipidowych czy też zaburzeń z wątrobą
w zakresie diety i stylu życia?
Wykluczamy lub ograniczamy stopniowo do minimum następujące rzeczy:
• nie palimy papierosów,
• nie pijemy alkoholu,

396
P raktyczny poradnik dla każdego

• nie pijemy lub ograniczmy do minimum spożycie: słodkich napo-


jów, soków owocowych, wód słodzonych, wód smakowych, syropów
do rozcieńczania z wodą, kompotów, napojów energetycznych, słod-
kich napojów gazowanych, nektarów owocowych, wszelkich słodzo-
nych napojów,
• unikamy lub całkowicie wykluczamy słodzenie herbaty, kawy, wody,
soków, mleka – generalnie nie dosładzamy,
• unikamy lub całkowicie wykluczamy fastfoody, jedzenie na mieście, je-
dzenie z mikrofali, dania z paczki,
• unikamy lub całkowicie wykluczamy białe pieczywo,
• unikamy produktów z mąki pszennej (mają wyższy indeks glikemicz-
ny niż cukier z cukierniczki),
• odstawiamy słodycze i słone przekąski typu orzeszki solone, palusz-
ki, chipsy,
• leki – obciążają metabolizm wątroby i często zabierają nam cenne wi-
taminy i minerały, w miarę możliwości i pod kontrolą lekarską mo-
żesz próbować z czasem odchodzić lub zmniejszać dawki leków, któ-
re przyjmujesz na stałe. Jeśli łykasz leki bez recepty jak cukierki, czyli
przykładowo leki przeciwbólowe, leki nasenne, to postaraj się maksy-
malnie je ograniczać, ponieważ mają masę skutków ubocznych, a czę-
sto dobra dieta i styl życia ograniczają dolegliwości, dzięki czemu ła-
twiej się z tymi lekami pożegnać,
• chemia (oczywiście to wyrażenie kolokwialne, chodzi o najbardziej
niebezpieczne związki chemiczne). Nie tylko w jedzeniu, ale też che-
mia w naszym otoczeniu, np. pasty do zębów czy kosmetyki pełne
szkodliwych dodatków – to jest to, co zdecydowanie wykluczamy,
• unikamy smażenia, smażenia na głębokim tłuszczu, mocno przypie-
czonych produktów. Unikamy obróbki na złych tłuszczach, na tłusz-
czach rafinowanych, margarynach i tłuszczach roślinnych wrażliwych
na czynniki zewnętrzne. Takie jedzenie nie dość, że będzie bardzo
ciężkostrawne, to jeszcze dostarczy nam utlenionych tłuszczów, a tego
nie chcemy.

397
R ozszyfruj swoją krew

Dieta powinna być:


• różnorodna i urozmaicona, oparta na sezonowych produktach i –
przede wszystkim – rodzimych towarach,
• obfitująca w warzywa i owoce w naturalnej postaci. Najlepiej skupiać
się na tym, żeby tych owoców były 2–3 porcje. U osób mających wyso-

398
P raktyczny poradnik dla każdego

kie trójglicerydy powinniśmy uważać na nadmiar owoców i unikać so-


ków owocowych, żeby nie przesadzać z fruktozą,
• sycąca i odżywcza, zawierająca dużo antyoksydantów, świeżych i su-
szonych ziół, czyli bogata w polifenole, antyoksydanty,
• zasobna w świeże produkty. Bardziej zwracajmy uwagę na to, w jakich
warunkach jemy. Powinniśmy jeść w warunkach przyjemnych, w spo-
koju, skupiając się na jedzeniu,
• delikatna obróbka, gotowanie, duszenie, delikatne pieczenie, jedzenie
na surowo – takie jedzenie nie przeciąża układu trawiennego.

399
R ozszyfruj swoją krew

400
P raktyczny poradnik dla każdego

401
R ozszyfruj swoją krew

402
P raktyczny poradnik dla każdego

Czy mogę jeść boczek?


I tak, i nie. Boczek i inne tłuste produkty odzwierzęce nie zapychają nam
żył, jak to przez wiele lat nam wmawiano. Jeśli są dobrze przygotowane i spo-
żywane niezbyt często, do tego w towarzystwie np. warzyw zawierających prze-
ciwutleniacze, to mogą się w naszej diecie pojawiać z korzyścią dla naszego
zdrowia. Jednakże produkcja boczku pozostawia wiele do życzenia. Jeśli już
mamy ochotę na boczek, to najlepszym wyborem byłby boczek ze znanego nam
źródła pochodzenia.
Boczek jest produktem wędzonym. Zawsze sprawdź jego skład – czasem
zdarza się, że boczek ma 30 różnych składników, a lista dodatków powinna za-
mknąć się w kilku. Absolutnie w boczku nie powinny znaleźć się glukoza, droż-
dże, glutaminiany sodu, soja i podobne dodatki. Powinien być uwędzony tyl-
ko za pomocą dymu wędzarniczego. Nie powinniśmy tego boczku przypalać,
zezłacać, przyrządzać na skwierczące, chrupkie chipsy, ponieważ w ten sposób

403
R ozszyfruj swoją krew

dostarczymy sobie utlenionych tłuszczów. Pamiętajmy, że nawet boczek nie za-


wiera w sobie samych kwasów nasyconych – gdy przeanalizujemy skład bocz-
ku, okaże się, że ok. 50% stanowią kwasy nasycone, które mogą być podgrzane,
podsmażone i mało co się z nimi stanie, ale drugie 50% to kwasy jedno- i wie-
lonienasycone, które są bardzo wrażliwe na wysoką temperaturę. Jeśli go moc-
no podsmażymy, będzie się zaliczał do grupy produktów, które nam ewidentnie
nie służą. Na pewno produkty bogate w cholesterol zakazane są przy hipercho-
lesterolemii rodzinnej, jak i przy silnych dyslipidemiach.

Nasza wątroba bardzo nie lubi stresu, nasz przewód pokarmowy też nie
lubi stresu, dlatego mówimy tyle o wypoczynku, odpowiedniej ilości snu, odpo-
wiedniej jakości relacjach i odpowiednim dbaniu o to, żeby na stres dobrze re-
agować.

404
P raktyczny poradnik dla każdego

Przykładowy jadłospis
ŚNIADANIE
Sałatka z pieczonym kurczakiem
Składniki:
mieszanka sałat i kiełków,
pomidor,
cebula,
pieczona w przyprawach pierś z kurczaka,
pół awokado,
szczypior świeży,
łyżka oliwy z oliwek z dodatkiem czosnku,
sól himalajska do smaku, pieprz.
Sposób przygotowania:
Kurczaka, cebulę, pomidora, awokado i szczypior pokrój i wymieszaj z sałatą
i kiełkami. Polej oliwą z oliwek i dopraw przyprawami.

II ŚNIADANIE
Smoothie z owocami
Składniki:
garść malin,
dojrzała brzoskwinia,
pół awokado (zostało ze śniadania),
garść płatków owsianych górskich, wcześniej zalanych wodą, by
zmiękły,
łyżka nasion chia,
szklanka mleka ryżowego/migdałowego lub pół szklanki mleka
kokosowego (ewentualnie dobrej jakości jogurt naturalny/kefir/
maślanka),
woda do odpowiedniej konsystencji,

405
R ozszyfruj swoją krew

cynamon do smaku (możesz pominąć, jeśli nie lubisz).


Sposób przygotowania:
Wszystko zmiksuj ze sobą.

OBIAD
Dorsz w sosie szpinakowym z kalafiorem
Składniki:
filet z dorsza,
masło klarowane,
szpinak świeży (ewentualnie mrożony),
kalafior świeży (ewentualnie mrożony),
czosnek,
cebula,
sól himalajska, pieprz.
Sposób przygotowania:
Pokrój warzywa, na patelni rozgrzej masło klarowane i podsmaż delikatnie fi-
lety, dodaj czosnek, następnie cebulę, potem wrzuć kalafiora i szpinak, podduś
wszystko razem.
Możesz do tego zjeść ugotowane młode ziemniaki, ugotowany wcześniej ryż
czy dowolną kaszę.

KOLACJA
Zupa krem z marchewki
Składniki:
marchew,
cebula,
ziemniaki,
wywar warzywny lub bulion mięsny,
masło do zupy na talerzu,
sól, pieprz.

406
P raktyczny poradnik dla każdego

Sposób przygotowania:
Wszystkie warzywa pokrój i gotuj w rosole do miękkości. Następnie zblenduj
na krem razem z bulionem i dopraw.

Suplementacja

Co z suplementów będzie ważne dla optymalnej pracy naszej wątroby, a co


za tym idzie, również prawidłowego lipidogramu?
Podstawy to przede wszystkim najważniejsze witaminy i minerały oraz
kwasy omega-3 i probiotyki.
Najważniejszymi suplementami są:
• kwasy omega-3, np. tran pitny, olej z kryla,
• witaminy z grupy B – dobry kompleks witamin z grupy B zawierający
również cholinę i lecytynę,
• witamina D3,
• magnez,
• witamina C,
• probiotyki,
• selen,
• cynk.
Bardzo dobrze przeciwzapalnie, kojąco na przewód pokarmowy i wspiera-
jąco na wątrobę działa tzw. mikstura Słoneckiego.

Mikstura oczyszczająca Słoneckiego z naszymi modyfikacjami


Składniki:
Miksturę oczyszczającą tworzą trzy składniki:
środek blokujący wchłanianie (olej – polecam Ci tu oliwę
z oliwek),
środek gojący (alocit – wodny roztwór soku z aloesu),
środek rozpuszczający (sok z cytryny – gdyby Cię podrażniał, to

407
R ozszyfruj swoją krew

wykonaj miksturę bez soku z cytryny, a dodaj w to miejsce syrop


z prawoślazu
Sposób przygotowania:
Wieczorem do szklanki z ciemnego szkła lub do porcelanowego (albo gliniane-
go) kubka wlać w dowolnej kolejności trzy składniki: 10 ml oleju + 10 ml aloci-
tu + 10 ml soku z cytryny lub syropu z prawoślazu.
Przykryć i pozostawić w temperaturze pokojowej, np. na parapecie lub (dla wy-
gody) gdzieś przy łóżku. Wypić rano na czczo. Najlepiej byłoby nie jeść ani nie
popijać przez co najmniej pół godziny, a jeszcze lepiej – przez godzinę, ale nie
jest to mus.
Stosuj przez 2–3 miesiące.

Co jeszcze możemy zastosować, kiedy chcemy polepszyć lipidogram?


Któryś z następujących produktów:
• polikosanol – silny przeciwutleniacz, który bardzo dobrze sprawdza się
przy regeneracji wątroby i wyciszaniu stanów zapalnych,
• allicyna, czyli wyciąg z czosnku o silnym działaniu przeciwutleniają-
cym i korzystnie regulującym gospodarkę cukrową organizmu,
• lecytyna, w której znajdziemy cholinę i inozytol niezbędne dla prawi-
dłowej pracy wątroby,
• niacyna, czyli witamina B3 – ma udowodnione naukowo działanie ob-
niżające poziom cholesterolu ogólnego, również frakcji LDL,
• kurkumina, resveratrol – silne przeciwzapalne związki, które będą
wspierać zarówno wątrobę, jak i gospodarkę cukrową oraz ochronę na-
szych naczyń krwionośnych przed uszkodzeniem,
• soki 100% bogate w przeciwutleniacze, np. sok z aronii, rokitnika, kar-
czocha,
• witamina A i E,
• pyłek pszczeli – skarbnica substancji odżywczych.

Czy można schodzić ze statyn z pomocą jakiegoś suplementu?


W rozsądny sposób i za przyzwoleniem lekarza – jak najbardziej jest to
wskazane, żeby statyny odstawiać, zwłaszcza jeżeli w lipidogramie widać, że

408
P raktyczny poradnik dla każdego

wcale nie były słusznie zapisane lub wyniki są w normie od dłuższego czasu.
Można w takiej sytuacji wesprzeć się monakoliną K – jest ona taką natural-
ną statyną (fitostatyną), również ma bardzo silny potencjał przeciwutleniający,
działając ochronnie na śródbłonek naczyń krwionośnych. To fitostatyna pocho-
dząca z fermentacji czerwonego ryżu za pomocą grzybów z rodzaju Monascus
purpueus. Jak pokazały badania pacjenci stosujący monakolinę K nie odczuwali
bólów mięśniowych, nie obserwowano też pozostałych niekorzystnych działań,
które wywołują statyny syntetyczne. Ważne jest również to, że preparaty zawie-
rające monakolinę K są dostępne bez recepty.
Pamiętaj więc, że głównymi obrońcami Twojego serca są:
• zdrowa dieta, niskoprzetoworzona, przede wszystkim roślinna z głów-
nym źródłem tłuszczu w postaci: oliwy z oliwek czy awokado oraz
orzechów,
• kwasy tłuszczowe omega-3 pochodzące z ryb czy owoców morza,
• aktywność fizyczna – codzienna, spacery, marsze, nordic walking.
Dodatkowo pomoże:
• ucięcie nałogów – palenia papierosów, nadmiaru alkoholu, innych uży-
wek,
• zrzucenie nadmiaru kilogramów,
• ograniczenie stresu,
• badania profilaktyczne w celu szybkiego zauważenia dyslipidemii.
Stosuj się do tych wskazówek, wtedy Twój lipidogram z pewnością ulegnie
poprawie, a Twoje naczynia krwionośne będą w bardzo dobrej kondycji.

409
R ozszyfruj swoją krew

410
Zakończenie

Skończyłeś czytać Rozszyfruj swoją krew. Co dalej? Teraz doskonale zda-


jesz sobie sprawę z powagi profilaktyki zdrowotnej, a świadomość jest zawsze
pierwszym krokiem do dalszych działań.
Odpowiedz więc sobie na pytania:
 Jaka będzie Twoja zdrowotna przyszłość?
 Czy pójdziesz wykonać badania krwi?
 Jeśli tak, to kiedy?
 Czy potrafisz wykorzystać te rozwiązania?
 Czy uda Ci się rozpocząć własną podróż w kierunku zdrowia?
My mocno trzymamy za Ciebie kciuki!
Z tej okazji otrzymujesz od nas (i laboratorium ALAB) bon zniżkowy na
badania krwi! Po prostu wyrwij go i zrób badania krwi, a potem – z pomocą na-
szej książki – spróbuj je odczytać. Wyciągnij wnioski i działaj.
Weź odpowiedzialność za swoje zdrowie. Nikt nie zadba o nie lepiej niż
Ty sam.
Jeśli popełniasz błędy lub ponosisz porażkę – wstań, otrzep kolana i dzia-
łaj dalej. Wierzymy, że uda Ci się osiągnąć wszystko, na czym będzie Ci zale-
żeć. Ty też musisz w to uwierzyć!
Nigdy się nie poddawaj.

411
R ozszyfruj swoją krew

Pamiętaj, że #twojakrew kryje wiele tajemnic, które warto odkryć jak naj-
szybciej.
I na koniec: dziękujemy Tobie – za zaufanie, zakup i lekturę tej książki. Od-
wiedzaj nas na www.sandiet.pl.
Piszcie swoje opinie i recenzje na ksiazka@twojakrew.com – z góry dzię-
kujemy!
Powodzenia,
Paulina i Emilia

412
Dodatek A

LISTA BADAŃ DLA KOBIETY I MĘŻCZYZNY


W KAŻDYM WIEKU – WYRWIJ I PRZYCZEP NA LODÓWKĘ
LUB WYKORZYSTAJ W LABORATORIUM

KOBIETA 20+
Co 2 lata odwiedzaj ginekologa, a jeśli
rozpoczęłaś współżycie seksualne – co
Sama badaj piersi, najlepiej raz w miesią-
rok. Podczas kontrolnej wizyty oprócz
cu między 6. a 9. dniem cyklu. Jak to ro-
zwykłego badania niezbędna jest też cy-
bić, zapytaj ginekologa.
tologia, czyli wymaz z szyjki macicy. Gdy
wynik jest prawidłowy, powtarzaj ją co 2
lata.
Po 25. roku życia zrób pierwsze USG
piersi, a później według zaleceń lekarza Gdy skończysz 25 lat, co 2 lata zgłaszaj
(zwykle co 2 lata). Jeśli twoja mama, bab- się na USG przezpochwowe – pozwala
cia lub siostra chorowały na raka piersi, wykryć wszelkie zmiany w obrębie na-
do 30. roku życia badanie wykonuj co rządów rodnych.
rok.
Jeśli stosujesz pigułki antykoncepcyjne,
odwiedzaj ginekologa co pół roku. Le-
karz powinien wtedy zmierzyć ciśnie-
Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
nie krwi i zlecić wykonanie USG prze-
usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
zpochwowego. Raz w roku należy zro-
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
bić próby wątrobowe oraz sprawdzić po-
infekcji dla całego organizmu.
ziom cholesterolu i cukru. Jeżeli wyniki
odbiegają od normy, trzeba zmienić me-
todę zapobiegania ciąży.
Zgłaszaj się do okulisty co 4 lata, a je-
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
śli nosisz okulary – zgodnie z zaleceniem
śnienie krwi.
lekarza.

BADANIA KRWI

413
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina .
Morfologia ogólna z rozmazem Mocz z osadem
Panele alergiczne IgE/ nietolerancje Przeciwciała na różyczkę, cytomegalię,
IgG. toksoplazmozę → przed ciążą/ciąża.
W 10-13 dniu cyklu wykonaj: LH, FSH,
estradiol, testosteron, androstendion.

Hormony płciowe. W 21 dniu cyklu wykonaj: progesteron,


prolaktyna.

Jeśli nie masz miesiączki → wykonaj


w dowolnym dniu.

414
KOBIETA 30+
Sama badaj piersi, najlepiej raz w miesią-
Co rok odwiedzaj ginekologa. cu między 6. a 9. dniem cyklu. Jak to ro-
bić, zapytaj ginekologa.
USG piersi – co 2 lata. USG przezpochwowe – raz na 10 lat.
Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
infekcji dla całego organizmu.
Kontrola wzroku u okulisty i badanie
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
dna oka (osoby z wadą wzroku zgodnie
śnienie krwi.
ze wskazaniami lekarza) – raz na 5 lat.

BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Morfologia ogólna z rozmazem Mocz z osadem
Panele alergiczne IgE/ nietolerancje Przeciwciała na różyczkę, cytomegalię,
IgG. toksoplazmozę → przed ciążą/ciąża.
W 10-13 dniu cyklu wykonaj: LH, FSH,
estradiol, testosteron, androstendion.

W 21 dniu cyklu wykonaj: progesteron,


Hormony płciowe.
prolaktyna.

Jeśli nie masz miesiączki → wykonaj


w dowolnym dniu.

415
KOBIETA 40+
Sama badaj piersi, najlepiej raz w miesią-
Co rok odwiedzaj ginekologa. cu między 6. a 9. dniem cyklu. Jak to ro-
bić, zapytaj ginekologa.
USG piersi – co 2 lata. USG przezpochwowe – raz na 10 lat.
EKG czyli elektrokardiogram – raz na Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
2-3 lata. usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
Gastroskopia – raz na 5 lat. infekcji dla całego organizmu.
Kontrola wzroku u okulisty i badanie
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
dna oka oraz ciśnienia śródgałkowego –
śnienie krwi.
raz na dwa lata.
BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Morfologia ogólna z rozmazem. Mocz z osadem.
KOBIETA 50+
Co rok odwiedzaj ginekologa.
Sama badaj piersi, najlepiej raz w miesią-
cu między 6. a 9. dniem cyklu. Jak to ro-
Badanie densytometryczne (gęstości ko-
bić, zapytaj ginekologa.
ści) – raz w ciągu dziesięciolecia.
USG piersi – co 2 lata. USG przezpochwowe – raz na 10 lat.
EKG czyli elektrokardiogram – raz na 2
lata.
Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
Gastroskopia – raz na 5 lat.
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
infekcji dla całego organizmu.
Kolonoskopia czyli badanie endoskopo-
we jelita grubego – raz na 5 lat.
Kontrola wzroku u okulisty i badanie
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
dna oka oraz ciśnienia śródgałkowego –
śnienie krwi.
raz w roku.
BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Morfologia ogólna z rozmazem. Mocz z osadem.

417
MĘŻCZYZNA 20+
Samobadanie jąder (czy nie zwiększyły
Badanie jąder przez lekarza (pod kątem
objętości, nie są bolesne, czy nie ma wy-
raka jądra) – co rok – najlepiej też wyko-
czuwalnych guzków, czy nie ma pełności
nać USG i przeprowadzić wywiad – rak
i ciężkości w mosznie, czy jądro nie jest
jest niebolesny, a jądro ciężkie. Rak ją-
twarde i czy nie pogłębia się asymetria
dra ma bardzo dobre rokowanie nawet
jąder; z ciekawostek w USA 70% roz-
przy wielu przerzutach. Ale niestety ro-
poznań raków jądra dokonują partnerki
śnie bardzo szybko.
mężczyzn) – raz w miesiącu.
Zgłaszaj się do okulisty co 4 lata, a je-
śli nosisz okulary – zgodnie z zaleceniem Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
lekarza. usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci- infekcji dla całego organizmu.
śnienie krwi.
USG tarczycy. USG jamy brzusznej.
BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Morfologia ogólna z rozmazem. Mocz z osadem.
Panele alergiczne IgE/ nietolerancje IgG
LH, FSH, estradiol, testosteron wolny
Hormony płciowe. i całkowity, androstendion, progesteron,
prolaktyna.

418
MĘŻCZYZNA 30+
Badanie jąder przez lekarza (pod kątem Samobadanie jąder (czy nie zwiększyły
raka jądra) – co rok – najlepiej też wyko- objętości, nie są bolesne, czy nie ma wy-
nać USG i przeprowadzić wywiad – rak czuwalnych guzków, czy nie ma pełności
jest niebolesny, a jądro ciężkie. Rak jądra i ciężkości w mosznie, czy jądro nie jest
ma bardzo dobre rokowanie nawet przy twarde i czy nie pogłębia się asymetria
wielu przerzutach. Ale niestety rośnie jąder; z ciekawostek w USA 70% roz-
bardzo szybko. Rak jądra rzadko wystę- poznań raków jądra dokonują partnerki
puje po 30 roku życia. mężczyzn) – raz w miesiącu.
Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
Kontrola okulistyczna wzroku z bada-
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
niem dna oka – raz na 3-5 lat (panowie
infekcji dla całego organizmu.
z cukrzycą lub nadciśnieniem co roku).

Badanie poziomu elektrolitów (zwłasz-


Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
cza sodu i potasu, które mają kluczowe
śnienie krwi.
znaczenie dla równowagi elektrolitowej
istotnej dla pracy serca) – raz na rok.
USG tarczycy. USG jamy brzusznej.
BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Mocz z osadem.

Morfologia ogólna z rozmazem.


Panele alergiczne IgE/ nietolerancje
IgG.
LH, FSH, estradiol, testosteron wolny
Hormony płciowe. i całkowity, androstendion, progesteron,
prolaktyna, PSA całkowity.

419
MĘŻCZYZNA 40+
Samobadanie jąder (czy nie zwiększyły
Badanie słuchu – raz w ciągu 10 lat. objętości, nie są bolesne, czy nie ma wy-
czuwalnych guzków, czy nie ma pełności
Elektrokardiogram (EKG) – co 2-3 lata. i ciężkości w mosznie, czy jądro nie jest
twarde i czy nie pogłębia się asymetria
Kontrola prostaty za pomocą badania jąder; z ciekawostek w USA 70% roz-
per rectum – raz do roku. poznań raków jądra dokonują partnerki
mężczyzn) – raz w miesiącu.
Badanie okulistyczne (kontrola wzroku, Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
badanie dna oka i pomiar ciśnienia śród- usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
gałkowego) – raz w roku. lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
infekcji dla całego organizmu.
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
śnienie krwi. Badanie poziomu elektrolitów (zwłasz-
cza sodu i potasu, które mają kluczowe
Badanie na obecność krwi utajonej znaczenie dla równowagi elektrolitowej
w kale – raz na rok po skończeniu 45 lat. istotnej dla pracy serca) – raz na rok.
USG tarczycy. USG jamy brzusznej.
BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Mocz z osadem.

Morfologia ogólna z rozmazem.


Panele alergiczne IgE/ nietolerancje
IgG.
LH, FSH, estradiol, testosteron wolny
Hormony płciowe. i całkowity, androstendion, progesteron,
prolaktyna + PSA całkowity i wolny.

420
MĘŻCZYZNA 50+
Samobadanie jąder (czy nie zwiększyły
Badanie słuchu – raz na 2-3 lata. objętości, nie są bolesne, czy nie ma wy-
czuwalnych guzków, czy nie ma pełności
Elektrokardiogram (EKG) – co 2-3 lata. i ciężkości w mosznie, czy jądro nie jest
twarde i czy nie pogłębia się asymetria
Kontrola prostaty za pomocą badania jąder, z ciekawostek w USA 70% roz-
per rectum oraz PSA – raz do roku. poznań raków jądra dokonują partnerki
mężczyzn) – raz w miesiącu.
Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
Badanie okulistyczne (kontrola wzroku,
usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
badanie dna oka i pomiar ciśnienia śród-
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
gałkowego) – raz w roku.
infekcji dla całego organizmu.

Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-


Badanie poziomu elektrolitów (zwłasz-
śnienie krwi.
cza sodu i potasu, które mają kluczowe
znaczenie dla równowagi elektrolitowej
Badanie na obecność krwi utajonej
istotnej dla pracy serca) – raz na rok.
w kale – raz na rok po skończeniu 45 lat.

Badanie densytometryczne (gęstości ko-


Kolonoskopia (badanie endoskopowe je-
ści) – raz po 65 roku życia, później we-
lita grubego) oraz gastroskopia – co 5 lat.
dług wskazań lekarza.
USG jamy brzusznej + badanie ogólne
USG tarczycy.
u lekarza.

BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Morfologia ogólna z rozmazem. Mocz z osadem.
LH, FSH, estradiol, testosteron wolny
Hormony płciowe. i całkowity, androstendion, progesteron,
prolaktyna + PSA całkowity i wolny.

421
ROZSZERZONE BADANIA
Selen, cynk, miedź.
rT3.
Wodorowo-metanowy test oddechowy
TRAB. w kierunku SIBO.

OGTT + krzywa insulinowa po 75 g Gen MTHFR c677t, A1298C – najle-


glukozy lub teście kanapkowym. piej panele metylacyjne z 23andme.

Badanie jodu po obciążeniu w 24h


Elektrolity.
zbiórce moczu.
Diagnostyka hormonów nadnerczy –
Diagnostyka w kierunku innych autoim-
kortyzol, DHEA, CRH, ACTH →
munologii współwystępujących, jeśli wy-
optymalnie ze śliny w punktach.
stępują objawy → specyficzne przeciw-
ciała np. ANA.
Badanie profilu kwasów organicznych
w moczu – OAT.
Diagnostyka jelit – kalprotektyna, zonu-
lina, M2-PK, flora bakteryjna jelit.
Celiakia i zaburzenia genetyczne.
Analiza kału pod względem resztek po-
karmowych, pH oraz krwi utajonej.

422
INFEKCJE
Epstein-Barr: przeciwciała przeciw EBV
IgM-VCA oraz IgG-VCA – w celu wy-
Helicobacter pylori: test oddechowy. krycia obecnie trwającego lub świe-
żo przebytego zakażenia, IgG-VCA –
w celu rozpoznania dawnego zakażenia.
Opryszczka: badanie DNA HSV jest Borrelia burgdorferi: bardzo dobry i bar-
bardzo dobre; mniej dokładne przeciw- dzo drogi w kierunku boreliozy jest test
ciała HSV – 1 i HSV – 2. EliSpot, mniej dokładne testy to LTT
(Test Transformacji Limfocytów) borre-
Obecność przeciwciał IgM dla HSV-1 lia i KKI (Krążące Kompleksy Immuno-
lub HSV-2 wskazuje na trwające aktyw- logiczne) borrelia. Można wykorzystać
ne zakażenie. Przeciwciała IgG świadczą też Elisa i Western – Blot, które mniej
o przebytym zakażeniu. polecamy.
Yersinia enterocolitica: przeciwciała Canida albicans: a raczej jej przerosty.
ELISA IgG,IgM oraz IgA lub test ja- UWAGA! W kale rzadko wychodzi do-
kościowy – Real-Time PCR – czyli wy- datnia mimo objawów. Dobrym roz-
krywanie DNA naszej Yersini, najlepszy wiązaniem jest więc multipleksowy test
znów będzie EliSpot. PCR w kierunku DNA Candida.
Pasożyty: badanie kału np. w laborato- Izabella Wentz poleca gi pathogen scre-
rium Felix, ewentualnie przeciwciała na en 401h z biohealth. My możemy jesz-
konkretne pasożyty, nie ma jednak bada- cze polecić badania z Doctors Data –
nia z dobrą skutecznością dla każdego. comprehensive stool analysis.

423
Dodatek B

425
Bibliografia

Poniżej zamieszczamy listę książek i publikacji naukowych, które mogą po-


móc w pogłębianiu wiedzy na temat niektórych poglądów i koncepcji opisa-
nych w tej książce. Dokumenty te mogą także otworzyć drogę do dalszych ba-
dań i dociekań.

1. Jacqes Wallach, Interpretacja badań laboratoryjnych.


2. Franciszek Kokot, Lidia Hyla-Klekot, Stefan Kokot, Badania labo-
ratoryjne – zakres norm i interpretacja.
3. Andrzej Szczeklik, Interna Szczeklika 2016.
4. Aldona Dembińska – Kieć, Jerzy W. Naskalski, Diagnostyka labora-
toryjna z elementami biochemii klinicznej.
5. Władysław Z. Traczyk – Fizjologia człowieka w zarysie.
6. Stanisław J. Konturek – Fizjologia człowieka. Podręcznik dla studen-
tów medycyny.
7. Izabella Wentz, Zapalenie tarczycy Hashimoto.
8. Dr Amy Myers, Jak wyleczyć choroby autoimmunologiczne.
9. Dr Terry Wahls, Fenomenalna kuracja dr Wahls.
10. Datis Kharrazian, Why do i still have thyroid symptoms?
11. Lothar Ursinus, Co mówi Twoja krew?

Szczegółowa bibliografia dostępna jest w wersji rozszerzonej książki „Rozszy-


fruj swoją krew” lub u Autorek.

427
O autorkach

Paulina Ihnatowicz
Współzałożycielka poradni MedFood. Obecnie dietetyk
i właściciel SanDiet.
Obecnie studiuje online na uczelni amerykańskiej Functional
Medicine University oraz robi doktorat z zakresu żywienia.
Obecnie jest szkoleniowcem licznych firm, ale w SanDiet prowadzi wiele
własnych, autorskich szkoleń i webinariów. Pisze artykuły dla polskich czasopism
branżowych. Występuje na licznych wydarzeniach i konferencjach dietetycznych.
Współpracowała z wieloma stowarzyszeniami, biorąc udział w licznych akcjach
promujących zdrowy styl życia. Sama była prezesem Stowarzyszenia Propaga-
torów Zdrowia „Medella”, nabierając doświadczenia dietetycznego np. w warsz-
tatach żywieniowych dla dzieci przedszkolnych.
Na bieżąco bierze udział w szkoleniach, stale rozszerzając swoją wiedzę.

Emilia Ptak
Dietetyk ze specjalnością dietetyki klinicznej oraz sportowej.
Ukończyła studia licencjackie i magisterskie na kierunku Die-
tetyka w Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy. Współ-
założycielka poradni MedFood. Obecnie dietetyk i właściciel
SanDiet.
Obecnie jest szkoleniowcem licznych firm, ale w SanDiet prowadzi wiele wła-
snych, autorskich szkoleń i webinariów. Pisze artykuły dla polskich czasopism
branżowych. Występuje na licznych wydarzeniach i konferencjach dietetycz-
nych.
Współpracowała z wieloma stowarzyszeniami, biorąc udział w licznych akcjach
promujących zdrowy styl życia.
Na bieżąco bierze udział w szkoleniach, stale rozszerzając swoją wiedzę.

429
Współpraca z nami

Poradnia SanDiet, której założycielkami są Paulina i Emilia, wygłasza po-


gadanki dla różnych grup – liczących 10–1000 osób – na rozmaite tematy po-
ruszone w książce. Autorki prowadzą też wykłady na konferencjach i udziela-
ją prywatnych konsultacji ludziom szukającym naukowych zasobów lub ogól-
nej wiedzy.
Więcej informacji znajdziecie na stronie
www.sandiet.pl oraz www.twojakrew.com

Przyłączcie się

do dyskusji facebookowej grupy

SanDiet

Dodatkowo zachęcamy do odwiedzenia:


1. https://www.facebook.com/SanDietpl/ – profil naszej firmy
2. Grupa Sandiet #grupa ze zdrowym podejściem na Face-
booku – wpadnij, pomożemy Ci w odczytaniu badań krwi
3. poradnia@sandiet.pl – e-mail Poradni
4. ksiazka@twojakrew.pl – e-mail książki
5. www.sandiet.pl – blog oraz sklep internetowy
6. www.twojakrew.com – sklep z książką

Oraz do uczestnictwa w naszych szkoleniach.

430

You might also like