Professional Documents
Culture Documents
Mickiewicz A., Księgi Narodu I Pielgrzymstwa Polskiego (Wstęp BN I 17)
Mickiewicz A., Księgi Narodu I Pielgrzymstwa Polskiego (Wstęp BN I 17)
Adam Mickiewicz
KSIĘGI NARODU I PIELGRZYMSTWA
POLSKIEGO
Mickiewicz A; Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego, oprac. Zofia Stefanowska, wyd. 5
zmienione, Wrocław 1956, BN I, Nr 17.
Jak wynika z listu pisanego do brata Franciszka 19 czerwca 1832- Mickiewicz kończył wtedy
okres twórczości tzw. Drezdeńskiej. Warunki w Dreźnie były dla poety bardzo sprzyjające.
Nie miał on ochoty na wyjazd do Francji. Przebywali tu jego przyjaciele: Garczyński i
Odyniec. Miasto było szeroko związane z Polska. Jednak rząd saksoński pod naciskami
dyplomacji carskiej wydalał z Drezna emigrantów polskich. Aby nie czekać na nakaz
wyjazdy Adam Mickiewicz opuścił Drezno początkiem lipca, wraz z przyjacielem z czasów
wileńskich Ignacym Domeyką. Wtedy Mickiewicz nie był jeszcze oficjalnie emigrantem
politycznym i wciąż posiadał oficjalny paszport. Miał otwartą drogę powrotu do Rosji, ale nie
chciał z niej skorzystać. Ostatecznie pozbawił się możliwości powrotu publikując III cz.
Dziadów. Wzgląd na wydanie poematu był jedna z przyczyn wyjazdu do Paryża. Poeta
obawiał się zostać w Saksonii, gidze naciski rządu carskiego mogłyby narazić go na represję.
Poza tym w Paryżu Dziady wydać było najłatwiej. Podróż przez Niemcy w towarzystwie
Domeyki i innych emigrantów dała Mickiewiczowi sposobność do zaobserwowania
entuzjazmu, jaki w liberalnych środowiskach niemieckich obudziło powstanie listopadowe.
Życzliwość dla wygnańców, manifestacje solidarności ze sprawa wyzwolenia Polski
towarzyszyły podróżnym przez cale Niemcy. Inaczej było we Francji. I tam Polacy dla
szerokich mas byli bohaterami dnia, ale władza była niechętna. Rząd Ludwika Filipa
obawiając się powstańców zastosował wobec nich prawo o cudzoziemcach z kwietnia 1832 r.
Na jego mocy emigranci zostali objęci dozorem policyjnym. Obowiązywało ich stałe miejsce
pobytu w kilku wyznaczonych „zakładach” w miastach prowincjonalnych. Na osiedlenie się
w Paryżu potrzebne było trudno dostępne zezwolenie. Wobec tego Mickiewicz przyjechał do
Paryża nielegalnie, rządowym dyliżansem, gdyż w nich rzadko legitymowano podróżnych. W
Paryżu był 1 sierpnia 1832. W biurze pocztowym czekał na niego Lelewel. Przyjazd
Mickiewicza stał się dla emigrantów wydarzeniem. Grupa Polaków złożyła mu hołd
przysyłając zloty pierścień z lirą. Podejmowano tez poetę na kilku obiadach publicznych. Do
współpracy zapraszał go polskie organizacje: Towarzystwo Litewskie, Towarzystwo
Litewskie i Ziem Polskich, Towarzystwo Pomocy Naukowej. Mickiewicz zajmował się
zbieraniem funduszy na szkołę polską i gromadzeniem pamiętników o powstaniu na Litwie,
studiowaniem stosunku prasy francuskiej do sprawy polskiej, propaganda na rzecz utworzenia
biblioteki polskiej w Paryżu. Poeta wiódł żywot nader towarzyski i otoczył się grupą
przyjaciół i wielbicieli m.in./ Bogdan Zaleski, Stefan Witwicki, Bohdan Jasiński, Domeyko.
Przeczy to dawnemu (zresztą nie do końca niesłusznemu?) poglądowi o niechęci Mickiewicza
do emigracji paryskiej. Świadczą o tym listy, fragment Epilogu Pana Tadeusza, fakt, że poeta
nie związał się trwalej z żadną organizacją emigracyjną o charakterze ściśle politycznym. W
pierwszych miesiącach pobytu w Paryżu utrzymywał żywe stosunki z Komitetem
Narodowym Polskim, któremu prezesował Lelewel. Z tych czasów zachował się
1
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
Mickiewiczowski „projekt odezwy do Rosjan”, która wydana przez Komitet naraził jego
członków na represje ze strony policji francuskiej. Odezwa ta odwoływała się do solidarności
rewolucyjnej Rosjan i Polaków. Dlatego obudziła niepokój w ambasadzie Rosji w Paryżu,
której kierownik wiele mógł osiągnąć u lękliwych ministrów Ludwika Filipa. Mickiewicz
złożył tez swój podpis pod odezwą Komitetu do Wręgów. Popierał również zabiegi Lelewela
o zwołanie sejmu na emigracji. Nie robiono przed poeta tajemnic z działalności tajnej Zemsty
Ludów, której celem było przygotowania akcji powstańczej w Kongresówce wiosna 1833 r.
Ale stosunki Mickiewicza z Komitetem Lelewela nie układały się gładko i urwały się jeszcze
przed ostatecznym rozproszeniem komitetu. Okres ten Mickiewicz zamyka w marcu 1833r.
Podczas, gdy część środowiska polskiego przyjęła poetę ze szczerym entuzjazmem, nie
brakowało jednak na emigracji ludzi poecie niechętnych. Z rezerwą odnosiły się do wieszcza
kręgi wojskowej młodzieży powstańczej. W trakcie wybuchu powstania Mickiewicz był dla
nich wzorem patrioty i artysty. Jednak o późniejszej zmianie tej opinii siarczy wiersz
Maurycego Goławskiego Do Adama Mickiewicza bawiącego w Rzymie podczas wojny
narodowej z czerwca 1831 r. Mickiewicz ostatecznie bowiem nie podzielił „krwie i cześci”
powstańców. Przyczyną braku udziału w walce nie był tu jednak strach, ale problemu z
przedostaniem się do Kongresówki. Poeta nie mógł pogodzić się z tym, ze nie zdążył
dołączyć do walczących. Tym boleśniej odczuwał zarzuty niedopełnienia obowiązku
patriotycznego. , a zarzuty takie krążyły wokół niego w pierwszym okresie pobytu w Paryżu i
ponawiane były przez jego przeciwników. Dla większości rodaków Mickiewicz nadal był
jednak wieszczem narodowym i oczekiwano od niego zabrania głosu w najistotniejszych
problemach nurtujących emigrację. Ale Poeta przyjechał do Paryża już pełen niechęci do
walki politycznej tam się rozwijającej, zaprzątnięty troską o jedność emigracji. Dla
stronnictwa księcia Czartoryskiego („arystokratów”) idea jedności oznaczała fakt utrzymania
pozycji i programu góry powstańczej. Główny nacisk kładli na akcje dyplomatyczne, a w
rachubach swoich opierali się przede wszystkiem na perspektywie konfliktu między
mocarstwami zachodnimi a Rosją. Tej perspektywie starali się podporządkowywać zrywy
powstańcze w kraju. Oznaczało to grę na zwłokę. Wszelka rewolucyjna myśl patriotyczna
była w ich oczach naruszeniem owej jedności i zgody narodu. Przeciw owej złudnej jednousi,
stanowiącej w istocie tylko przyczynę panowania prawicy szlacheckiej, wystąpili ostro
demokraci, zwłaszcza najbardziej radykalni z Towarzystwa Demokratycznego Polskiego. . W
słynnym, przemówieniu francuskim Tadeusz Krępowiecki nazwał jedność i zaufanie
„bękarcimi i ogłupiającymi cnotami, które przyspieszyły nasz upadek”. Dla demokratów
wytycznymi przyszłego działania były: ostra walka polityczna, surowy osąd błędów
powstania, związanie walki o wolność z walka o wyzwolenie społeczeństwa. Mickiewicz
niechętnie odniósł się i do zabiegów dyplomatycznych Czartoryskiego i do antyszlacheckich
wystąpień Towarzystwa Demokratów. Najbliższy był postawie lelewelistów, ale i on nich
rychło się odsunął. Ale nie można to, ze nie maił własnego programu politycznego. I choć
wielokrotnie podkreślał, że nie jest rzeczą emigracji taki program formułować, choć starał się
zachowywać neutralność wobec sporów emigracyjnych, wystąpienia jego maiły charakter i
programowy, i polemiczny. Unikał jednak określeń, które wiązałyby go z którymś z obozów.
Próba zachowania ponadpartyjnego stanowiska nie mogła się jednak powieść. Chcąc nie
chcąc poeta zabieraj głos w najistotniejszych sprawach bytu narodowego musiał wybierać
miedzy ścierającymi się. kierunkami: prawicą szlachecka a demokratami. Pierwszym
manifestem poety do emigracji były Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego, rozpoczęte
najprawdopodobniej wkrótce po przyjeździe do Paryża, wykończone ostatecznie w
listopadzie, wyszły w druku w pierwszych dniach grudnia 1832. Do rak czytelników trafiły
prawie równocześnie z III cz. Dziadów. Księgi pielgrzymstwa formatem i winietką na okładce
upodobnione do książeczki do nabożeństwa, rozsyłał autor bezpłatnie emigrantom. Nie życzył
sobie by je sprzedawać. Wydanie Ksiąg nie wyczerpuje jednak historii usiłowań, jakie podjął
2
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
poeta, aby wpłynąć na opinię emigracyjną. Rozwinięciem idei tam rzuconych śa szkice i
memoriału z tego czasu, a nade wszystko artykuły drukowane w „Pielgrzymie Polskim”. Od
listopada1832 do czerwca 1833. „Pielgrzym” był jednym z licznych czasopism polskich
wydawanych przez emigrantów we Francji. Początkowo miał charakter wyłącznie
informacyjny. Wydawcą „Pielgrzyma” był Eustachy Januszkiewicz. Redakcje objęli
bezpłatnie Bohdan Jański i Adam Mickiewicz. Tylko ten pierwszy dostawał jakieś grosze za
korektę i drobne nowiny. Redakcję „Pielgrzyma” objął Mickiewicz w kwietniu 1833 nadając
mu nowy, ideowy charakter,. Każdy numer ( a pod redakcją poety wyszło ich co najmniej 32)
zawierał co najmniej jeden artykuł na aktualne tematy polityczne. Drukowane były one
anonimowo, ale prawie wszystkie wyszły spod pióra Mickiewicza. Niektóre z nich zostały
włączone do zbiorowego wydania Pism poety z 1844. Trudno ustalić autorstwo w zakresie
części informacyjnej pisma. Zajęcia redakcyjne łączył Mickiewicz z intensywna praca
literacką: od jesieni 1832 pochłaniał go Pan Tadeusz, w tym tez okresie ukończył przekład
Giaura Byrona. Okres tego gorączkowego piania i wydawania przerwała w końcu czerwca
1833 konieczność wyjazdu do Szwajcarii. Mickiewicz rzucił wszystkie paryskie zajęcia, by
pielęgnować umierającego na gruźlicę Garczyńskiego. Gdy po śmierci Garczyńskiego w
październiku Mickiewicz wrócił do Paryża mnie podjął na nowo działalnością
publicystycznej. „Pielgrzym” pod redakcja Jańskiego wychodził jeszcze do grudnia.
Mickiewicz odsunął się od życia politycznego. Zwątpił w możliwość zdobycia wpływu na
emigrację, którą oceniał bardzo surowo. Najważniejszą przyczyna pesymizmu poety było
załamanie się nadziei na bliski wybuch rewolucji europejskiej. W pierwszych latach po
rewolucji lipcowej sytuacja była napięta, organizacje spiskowe, zwłaszcza karbonarskie,
szykowały powstania zbrojne we Francji, Niemczech, Włoszech, Polsce. Miał to być
wspólnie zorganizowany, równoczesny ruch rewolucyjny. Ale akcja zakończyła się
niepowodzeniem. Począwszy od powstania czerwcowego 1832 w Paryżu, poprzez
partyzantkę Zalewskiego w Królestwie Polskim i rozruchy we Frankfurcie w 1833 obóz
rewolucji europejskiej poniósł szereg klęsk. Ostateczne jej rozgromienie nastąpiło w 1834 po
nieudanej wyprawie sabaudzkiej i upadku powstania kwietniowego w Lyonie i Paryżu. Dla
Mickiewicza najważniejszym doświadczeniem był tragiczny koniec wyprawy Zalewskiego.
Nadzieje na rychły powrót zbrojnych hufców emigracyjnych do kraju kazała uprzednio poecie
rzucić cały swój autorytet w walkę o utrzymanie jedności uchodźców. Załamanie się tej
nadziei doprowadziło poetę do zwątpienia w znaczenie emigracji. Europa musiała czekać
kilka lat , aż z katedry College de France rozlegnie się znowu potężny głos Mickiewicz-
trybuna wolności.
Program polityczny Ksiąg pielgrzymstwa związany był silnie z nastrojami 1832 r. Nauki
swoje kierował Mickiewicz do „pielgrzymstwa polskiego” w przekonaniu, ze w najbliższej
przyszłości stać się będzie ono musiało znwóż armią, z e czeka je nowa walka, której sukces
gwarantuje rewolucyjna solidarno ludów europejskich. Dlatego zadaniem najważniejszym
było według poety zachowanie jedności patriotycznej emigrantów, ich cnót żołnierskich
wykształconych podczas ostatniego powstania. Wygnanie uważał Mickiewicz za krótki okres
przejściowy, który anglezy wykorzystać do przygotowania się do wykonania wielkiej misji.
Księgi pielgrzymstwa miały być czymś w rodzaju podręcznika politycznej i moralnej edukacji
emigrantów polskich, a zarazem kodeksem zasad przyszłej rewolucji. Duża część nauk Ksiąg
pielgrzymstwa poświęcona jest sprawie moralnego doskonalenia emigrantów. „Powiększanie
i polepszanie dusz” traktuje poeta jako obowiązek patriotyczny, od którego uzależnione jest
powodzenie sprawy posiej. Koronną z cnót jest „duch poświęcenia się” rozumiany jako
bohaterska ofiarność w służbie wolności. Nawet w drobnych zagadnieniach, jak sprawa
3
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
4
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
które także odsuwało problematykę społeczna na dalszy plan. Równica miedzy programem
arystokratów a ideami Mickiewicza polegała jednak na całkiem innym stosunku do mas
ludowych. Poeta wierzył w słuszno dążeń mas ludowych. Czartoryszczycy także deklarowali,
że ich program odpowiada życzeniom całego narodu, ale poza tymi frazesami krył się lek
przed rewolucyjnymi aspiracjami nas, lęk, który kazał porzuci im sojusz z rewolucyjnymi
ruchami europejskimi i szukać niepodległości Polski na drodze intryg dyplomatycznych i
konfliktów gabinetowych. Wyzwolenie Ojczyzny w wyniku powstania mas ludowych
przerażało ich perspektywami rewolucyjnymi. Mickiewicz wierzył natomiast w słuszno
dążeń ludu. Dzięki temu zaufaniu nie bal się uzbrojenia ludu polskiego. Dlatego głosił wbrew
arystokratom „wojnę powszechna za Wolność Ludów” i stale akcentował swoja wiarę w lud,
którego głos jest głosem Boga. W tym stanowisku poety jest jego wielkość wiary w naród,
jest też rozpaczliwa próba ratowania złudnego przekonania o patriotyzmie całego bez wyjątku
narodu. Jednocześnie jednak przekonanie, ze Polskę łączy naturalny sojusz z wszystkimi
siłami rewolucyjnymi Europy zbliżało Mickiewicza do lewicy emigracyjnej. Kazało mu
Wierzyc w solidarno ludów, nienawidzić panującego systemu, oczekiwać bliskiego
odrodzenia ludzkości na drodze bezwzględnej walki ze starym ustrojem. Odrzucając program
„rewolucji społecznej” w odniesieniu do Polski, wytykając demokratom ich ostre wstąpienia
atyszlacheckie w niejednym zgadzał się z demokratami w dziedzinie krytyki obozu
Czartoryskiego. Krytyka poety nie dotyczyła stanowiska stronnictwa arystokratycznego w
kwestii chłopskiej, bo nie było ono odległe od jego poglądów. Natomiast surowo został
oceniony program polityczny Czartoryskiego i jako prezesa rządu powstańczego i jako
przywódcy emigracyjnego. Ograniczenie ruchu wyzwoleńczego do pozycji legalizmu wobec
traktatu wiedeńskiego, hamowanie entuzjazmu patriotycznego, rachuby polityczne oparte na
sojuszu z rządami zachodnioeuropejskimi przeciw ruchowi rewolucyjnemu – tego
Mickiewicz arystokratom nie mógł darować. Stanowczo potępiał rządy europejskie właśnie ze
względu na ich stosunek do sprawy wyzwolenia ludów, a szczególnie Polski. W tej
dziedzinie Księgi pielgrzymstwa maja już jednoznaczna wymowę. Podjęta przez Mickiewicza
roba stworzenia jakiejś nowej, ogólnoemigracyjnej platformy politycznej polegała wiec na
związaniu sprawy polskiej z europejskim ruchem rewolucyjnym, a jednocześnie na
poniechaniu drażliwych problemów społecznych polskich. Próba ta miała charakter
eklektyczny i kompromisowy. Jego usiłowanie pogodzenia stanowisk sprzecznych powieść
się nie mogło. Księgi nie zyskały uznania, ani na lewicy ani na prawicy. Trzeba jednak
zaznaczyć że postawa Mickiewicza nie była odosobniona i odpowiadała nastrojom dość
szerokich mas emigracyjnych określanych przez TDP jako „półśrodkowe”. To emigracyjne
„centrum” podobnie jak poeta wierząc w złudny patriotyzm szlachty i możliwość pokojowej
odmiany porządku społecznego. Dopiero kompromitacja szlachty w latach późniejszych stała
się podstawa coraz bardziej masowego ruchu demokratycznego. Dziś z perspektywy
doświadczeń polskiego ruchu narodowowyzwoleńczego, ocenić możemy, ze Mickiewicz
podobnie jak inni „półśrodkowy” był w błędzie i ze nie potrafił trafnie dojrzeć źródła nowych
potężnych sił patriotycznych. Racje jak się okazało mieli szaleńcy z lewicy emigracyjnej,
którzy stawiali na nieme z pozoru narodowo masy chłopskie. Ale w pierwszych miesiącach
po klęsce sytuacja nie przedstawiała się jasno. Proces budzenia się świadomości narodowej
nie był wcale zaawansowany. Wnioski z powstania listopadowego nie dla wszystkich
emigrantów były antyszlacheckie. Większość uchodźców tj. Mickiewicz potępiła potępiała
reakcyjna górę powstańczą, w jej ugodowej polityce widział przyczynę klęski. Ale ogół
szlachecki poparł przecież powstanie aktywnie walcząc. Zrazić wiec tego sojusznika przez
jawne wysuniecie programu rewolucji socjalnej nie było łatwą decyzja. Toteż większość
uchodźców pragnęła wciągnąć do walki wyzwoleńczej masy ludowe nie rezygnując z udziału
szlachty, a zatem pomijając problematykę antagonizmu szlachecko-chłopskiego. Tymczasem
antagonizm ten zbyt szybko się zaostrzał. Tragedia polskiego ruchu narodowowyzwoleńczego
5
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
tamtych klat wynikał z tego że rozwój poczucia narodowego powstępował szybciej wśród
szlachty niż w masach chłopskich. Klasa rządząca szczególnie była zainteresowań w
odzyskaniu własnej państwowości, w zjednoczeniu gospodarczym ziem polskich, w
swobodnym rozwoju kultury. Natomiast chłopskie masy wegetujące w straszliwej nędzy
niełatwo dochodziły do zrozumienia łączności miedzy sprawą narodową, a sprawą ich
własnego wyzwolenia. Nie bez znaczenia byłą tu ciemnota wsi polskiej i zaborcza
propaganda antypolska. Z drugiej strony ruch szlachecki nie mógł doprowadzić do
odzyskania niepodległości ze względu na sytuację społeczną, która spychała szlachtę
zagrożona przez rosnący ruch antyfeudalny ku ugodzie z zaborcą. Ideowym odbiciem tych
sprzeczności był typowy dla ogółu emigracyjnego konflikt między poczuciem solidarności ze
szlachtą jako siła patriotyczną,. A wiarą w lud jako przyszłego bojownika o wolność. Konflikt
ten wyrażał się w stałej walce tendencji demokratycznych z liberalnymi w świadomości
patriotów polskich pierwszej połowy XIX w. Mickiewicz nie okazał się ani dojrzałym
demokratą ani dalekowzroczny, odważnym politykiem. Wiara w patriotyzm mas ludowych
kazała mu z ufnością spoglądać na perspektywy masowego czynu ludowego, ale
zrezygnować z tradycji szlacheckiej i złożyć losu narodu w ręce chłopskie poeta nie potrafił.
Mickiewicz elementy nowego, rodzącego się życia dojrzał nie w idei samodzielnego ruchu
chłopskiego lecz w perspektywie takiej przemiany świata, która usunie wszelkie konflikty,
ludzi uczyni braćmi, zagwarantuje im wolno i równo. Przemianę tę miała przynieść idea
„ nowego chrześcijaństwa”.
6
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
się uchwycić sens nowych procesów historycznych i nadąć nowe znacznie idei postępu
społecznego, rozwijała się w opozycji do filozofii racjonalistycznej. Idealistyczna
historiozofia stanowiła pożywkę krzewiących się obficie w I. poł. XIX w. utopii. Utopijno-
religijny charakter wielu ówczesnych systemów rewolucyjnych ma swe źródło w wyłącznie
niemal teoretycznej postawie ich autorów. Przerost teorii nad praktycznym programem
wynikła z oderwania myślicieli postępowych od konkretnej walki politycznej. Myśliciele ci
nie zawsze mogli dostrzec siły historyczne zdolne zrealizować głoszone przez nich ideały
wolności i równości. Nowy partner w zbliżającej się rozgrywce rewolucyjnej- proletariat
dopiero kształtował się jako klasa społeczna. Wobec słabego zaangażowania ruchu
robotniczego, wobec niskiego stopnia świadomości rewolucyjnej mas ludowych pionierzy
naprawy świata nie mogli ująć w kształt konkretnego programu klasowego. Drogi realizacji
postępu historycznego przedstawiały im się wskutek tego w postaci idei utopijnych, w
których realne siły rewolucji zastępowali często marzeniami o moralnym odrodzeniu
ludzkości. Problematyki moralnej tego odrodzenia nie umieli przeważnie ująć w kategoriach
innych niż religijna. Ulegali wielowiekowej tradycji kościelnej, zgodnie z którą jedynym
kodeksem moralno lidzkiej był kodeks zasad religijnych. Myśliciele ci wyrażali aspiracje mas
ludowych, ale było to odbicie pośredni i niepełne. Dopiero dalszy rozwój nadął walce
konkretne formy. Tak po krótce przedstawiają się wizje idei „nowego chrześcijaństwa”, która
rozstrzygająco wpłynęła na rozwój myśli Mickiewicza po 1831r. Zarys ten odnosi się przede
wszystkim do zachodnio-europejskich głosicieli utopii religijnej. W Polsce proces społeczny
był mniej zaawansowany, nie kwestia robotnicza, lecz sprawa chłopska była decydująca dla
dalszego rozwoju. Dlatego też utopia religijna wyraziła się w formach odmiennych, jako
zjawisko charakterystyczne dla żywiołowego ruchu chłopskiego. Przykładem takiego
wyzyskania religii dla celów propagandy rewolucyjnej może być spisek ks. Ściegiennego.
Bliższe koncepcjom zachodnioeuropejskich zwolenników „nowego chrześcijaństwa są idee
społeczno-religijne niektórych grup emigrantów listopadowych, którzy utrzymywali żywy
kontakt ze środowiskiem rewolucjonistów zachodnich i żywo reagowali na problematykę
społeczną państw kapitalistycznych. Najbardziej znamiennym przykładem ideologów
„nowego chrześcijaństwa” są w historii naszej myśli społecznej Gromady Ludu Polskiego.
Idee te nie znalazły jednak oparcia w masowym ruchu rewolucyjnym. /Zasadniczy nurt myśli
demokratycznej poszedł droga torowaną przez racjonalistyczną historiozofie Lelewela., przez
świeckie idee TDP. Ale mimo tego że koncepcje religijnego odrodzenia ludzkości w duchu
postępu nie zdobyły u nas wielu wyznawców, to odegrały w naszej kulturze wielka rolę. Stało
się tak ze względu na wpływ, jaki wywarły na ideologie dwóch największych poetów
polskich- Mickiewicza i Słowackiego. „Nowe chrześcijaństwo” Mickiewicza ma wiele
wspólnego systemami zachodnioeuropejskich myślicieli społecznych, ale jednak różni się od
nich w sposób poważny. Różnica polega na odmienności problematyki, która stanowiła punkt
wyjścia utopijno-religijnych teorii. W przeciwieństwie do zachodnich filozofów dla
Mickiewicza osią wszystkich uogólnień było zagadnienie narodowe. Kwestie wyzwolenia
Ojczyzny, losu narodu, narzuciły mickiewiczowi próbę rozwiązania w postaci systemu
wyobrażeń społeczno-religijnych, określanych często jako mesjanizm. Termin mesjanizm
spopularyzowany został przez filozofa polskiego Hojne Wrońskiego, który w 1831 r. wydał
francuskie dzieło Wstęp do mesjanizmu. Mickiewicz terminem tym zaczął określać swój
system dopiero w Prelekcjach paryskich. W literaturze naukowej nazwa to jest używana w
różnych znaczeniach. Zazwyczaj jednak określa się ta nazwą romantyczne teorie narodu,
oparte na pojęciu narodu wybranego, misji narodowej, odrodzenia ludzkości przez ofiarę
jednego narodu. charakterystycznym dla mesjanizmu było traktowanie swojego narodu jako
przeznaczonego do spełnienia misji historycznej ważnej dla całej ludzkości. To poczucie
wyjątkowej wartości własnego narodu jest szczególna formą nacjonalizmu. Termin
nacjonalizm należy tu rozumieć historycznie, nie przypisując mu wszystkich dzisiejszych
7
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
8
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
9
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
Simona jako tych ludzi, których „słowa i myśli […] rodzą czyny”. Przede wszystkim sięgał
jednak do tradycji bliższych, do teozofów XVIII-wiecznych. Szczególnie cenił francuskiego
filozofa Saint-Martina, w którego pismach znajdował gorącą polemikę z racjonalizmem. W
pierwszej, brulionowej redakcji Ksiąg poeta stwierdził że myśli ich zaczerpnięte są
„szczególniej z nauk Polaka, który się nawyzywał Oleszkiewicz i umarł niedawno, i z nauk
księdza Stanisława, który żyje dotąd, i z nauk innych ludzi Polaków, i z ksiąg księdza, który
się nazywał Lamennais, i z ust człowieka, który się nazywał Heinrich, a niektóre rzeczy z
łaski Bożej”. Malarza Józefa Oleszkiewicz poznał Mickiewicz w Petersburgu, gdzie
Oleszkiewicz był profesorem. Oleszkiewicz zbył to mason i mistyk, wyznawca Saint-
Martina, prowadził z Mickiewiczem dyskusje na tematy religijne, atakując rozum, opowiadaj
o swoich proroczych wizjach, według których świat miał się odrodzić w duchu miłości
ewangelicznej. Poeta z rezerwa odniósł się wtedy do tych wywodów. Dopiero po śmierci
Oleszkiewicza Mickiewicz otoczył szczególnym kultem postać mistyka, któremu zawdzięczał
przekonanie o bezpośredniej interwencji boskiej w sprawy ludzkie, przejawiającej się
poprzez wielki kataklizmy dziejowe. Mnie wiadomości mamy o związkach Mickiewicza z
drugim z wymienionych Polaków- ks. Stanisławem Chołoniewskim. Spotkał go poeta w
Rzymie, gdzie ksiądz studiował teologię. W katach późniejszych ks. Chołoniewski wystąpił
jako skrajnie reakcyjny pisarz katolicki. W okresie którym spotkał się z Mickiewiczem był
pod wpływem Lamennais’ego. Można więc sądzić, ze interesował się społeczna rola religii i
polemiką z racjonalizmem. Prawdopodobnie te właśnie zainteresowania zbliżyły go z
Mickiewiczem. Ni wiadomo z cała pewnością kogo maił na myśli poeta pisząc o „człowieku,
który się nazywa Heinrech”. Istnieje przypuszczenie iż jest to przekręcone przez poetę
nazwisko mistyka niemieckiego, lekarza Johanna Christiana Heinrotha, z którym Mickiewicz
mógł spotkać się w czasie pobytu w Dreźnie. Nie ulega natomiast wątpliwości, ze istotny,
głęboki wpływ wywarł na Mickiewicza Félicité de Lamenna’s, ksiądz francuski, szeroko
wówczas znany pisarz katolicki. Lamennais zaczął swą karierę jako obrońca praw Kościoła i
władzy królewskiej, zażarty przeciwnik idei rewolucyjnych, krytyk racjonalizmu XVIII-
wiecznego. W okresie francuskiej rewolucji lipcowej Lamennais zmienia jednak radykalnie
swojej przekonania i zaczyna głosić program rewolucyjnej przemiany świata, której Kościół
winien przewodniczyć, aby zjednoczyć religię z dążeniami demokratycznymi ludzkości. Dal
propagowania tych idei Lamennais wraz z grupą postępowych katolików założył w 1831
pismo „L’Avenir”. W zamieszczanych tam artykułach występował jako gorący rzecznik
sprawy polskiej, atakując rządową politykę neutralności wobec powstania listopadowego. Z
tej racji Mickiewicz wedle wszelkiego prawdopodobieństwa poznał Lamennais’ego latem
1831 w Paryżu. Ale nie tylko postawa Lamennais’ego wobec Polki była przyczyną uznania
poety dla idei pisma. W grę wchodziły sprawy o charakterze ogólniejszym: pokrewieństwo
myśli filozoficznej, bliskość poglądów politycznych, wspólne elementy utopii społecznej. W
swoich artykułach Lamennais ujął przekonanie o nierozerwalnej łączności religii z wolnością
w system historiozoficzny żywo przypominający Mickiewiczowskie Księgi Narodu.
Lamennais widzi w chrześcijaństwie jedyne narzędzie społecznego wyzwolenia człowieka.
Jednocześnie realizację wolności uważa za warunek konieczny dalszego rozwoju Kościoła.
Chrześcijaństwo obaliło niewolnictwo i despotyzm, było staja i źródłem wolności. W miarę
dojrzewania ludów do pełnienia władzy wolno rozszerzała się na coraz szersze warstwy
społeczne gdyby nie wynaturzenia władzy królewskiej ludy osiągnęłyby droga powolnej
ewolucji pełnie władzy i wolności. Ten zarys dziejów chrześcijaństwa ma swój odpowiednik
w Księgach narodu. I Mickiewicz mówi od dziecięcym okresie rozwoju ludów, które
stopniowo wyrastały spod opieki królewskiej. Chwali tez wolnościową rolę uniwersalizmu
średniowiecznego. Rola Kościoła jest jednak w Księgach narodu pominięta. Wartość
wolności nie jest mierzona pożytkiem Kościoła i katolicyzmu, lecz politycznymi i moralnymi
interesami ludów. Są to wyraźne ślady odmiennych punktów wyjścia obu p[pisarzy: dla
10
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
Księgi jak wynika ze zwrotu do czytelników na końcu utworu przeznaczone były przede
wszystkim dla prostych żołnierzy na emigracji. A wiec utwór zamierzał przemówić do
najprostszej, najbliższej ludowi części pielgrzymstwa. Łatwo stwierdzić że zamiar ten nie
został konsekwentnie przeprowadzony, ze nauki Ksiąg odnoszą się przeważnie do całej
emigracji, a niekiedy nawet wyłącznie do szlachty emigracyjnej. Jednak zamanifestowane na
końcu dążenie do stworzenia broszury dla najszerszej propagandy ważne jest dla genezy
utworu. Do funkcji propagandowej Ksiąg dobrze nadawała się ich stylizacja biblijna. Z jednej
strony autor uciekał się do formuły literackiej spopularyzowanej przez Kościół, z drugiej
podnosi autorytet dziełka upodobniając je do „pism natchnionych”. W tym tez celu podkreślał
że nauki Ksiąg nie są „wymyślone”, lecz pochodzą z tradycji narodowej. Stylizacja miał wie
wzmocnić siłę oddziaływania. Idea wyzyskania tekstów związanych z kultem religijnym dla
celów propagandy politycznej nie była oryginalnym pomysłem Mickiewicza. Parafrazy i
parodie biblijne maj długą historię, sięgającą czasów średniowiecza. Szczególną rolę
rozpowszechnianiu programów politycznych odegrał forma katechizmu, stosowana przez
organizacje masońskie i karbonarskie. Mickiewicz tez pierwszy zarys Ksiąg nazwał
Katechizmem pielgrzymstwa polskiego. Już jednak ten początkowy szkic nie został utrzymany
w ramach katechizmu i dlatego poeta zmienił tytuł całości. Pragnąć przemówić do prostego
czytelnika jak najbliższym mu językiem odwołał się Mickiewicz do niektórych sądów i
wyobrażeń popularnych. I tak np. przypowieść o gajowym i o Żydach przypisująca Żydom
chciwość, tchórzostwo i egoizm nie świadczy wcale o antysemityzmie poety. Poeta umyślnie
przejął tu rozpowszechnione przekonania o charakterze narodowym przyrowskim. Wszystko
to dowodzi ż poecie w wyborze formy Ksiąg przyświecały cele doraźnej propagandy
politycznej. Z drugiej strony Mickiewicz nie uważał stylizacji bliblijnej za chwyt
propagandowy., zgodnie ze swą wiara w ideę „nowego chrześcijaństwa” łaczył w Księgach
11
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
ii
12
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
Lach Szymra przełożył Księgi na język angielski. Natomiast ostro zaatakował Księgi lewica
demokratyczna. W polemice jaka toczyła z Mickiewiczem dużo było słusznej krytyki
liberalnych i tradycyjnych tendencji utworu. Krytyka Mickiewicza przeradzał się
niejednokrotnie w osobiste wycieczki o charakterze paszkwilanckim. Taki charakter miał
artykuł ówczesnego działacza TDP Adama Gurowskiego zamieszczony we francuskim piśmie
„L’Europe Litteraire”, którym Mickiewicz zostaje nazwany człowiekiem przeszłości.
Bezstronniejsza i bardziej wnikliwa jest krytyka innego demokraty Jana Czyńksiego, który
zaatakował poetę na zebraniu ogółu paryskiego, a następnie sformułował swoje uwagi w
przypisku do powieści Jakobini polscy. Lewice emigracyjna raziła przede wszystkim w
Księgach idealizacja przeszłości szlacheckiej i akcenty religijne. Przyznać trzeba, że krytyka
ta była w zasadzie słuszna. Stosunki miedzy Mickiewiczem a lewica demokratyczna nasuwają
wszakże też inne wnioski. Wzajemne nie rozumienie i niechęć wynikały nie tylko z faktu iż
poeta silniej ulegał tradycji szlacheckiej i ze nie dopuszczał myśli rewolucyjnego przewrotu w
Polsce. TDP było partią praktycznych i realnych polityków, Mickiewicz był „wielkim
natchnionym”. Demokraci lepiej rozumieli sytuacje polityczną, Mickiewicz dalej wybiegał w
przyszłość Demokraci widzieli w poecie reprezentanta starych przesądów religijnych,, on
uważał ich za niewolników starych form i starych złudzeń XVIII-wiecznych. Tak wiec Księgi
nie doniosły większego skutku, nie porwały emigracji nowa ideą. Zdobyły duża popularność
w kraju jako „bibuła” patriotyczna i przemycone za kordon graniczny odegrały dużą role w
propagandzie spiskowej. Policja wszystkich trzech zaborów zażarcie tropiła książeczkę
Mickiewicza. W wielu procesach politycznych Księgi pielgrzymstwa figurowały jako dowód
obciążający oskarżonych. Mimo to powiedzieć trzeba, ze idee Mickiewicza także w kraju nie
natrafiły na masowego czytelnika. Akcenty radykalne Ksiąg niepokoiły szlachtę. Brak
konkretnych postulatów społecznych sprawiał, że nie znalazły tez entuzjastów w kręgach
zdecydowanych rewolucjonistów. Czytelnicy widzieli w Księgach przede wszystkim wyraz
gorącej miłości Ojczyny i wiary w naród. Wielki sukces przyniosły natomiast Księgi
mickiewiczowi u demokratów europejskich. Przekład francuski stał się swego rodzaju
rewelacją. Mickiewicz dotąd mało znany w Europę zyskał sławę. Księgi natychmiast zostały
przełożone na niemiecki, angielski, włoski, potem także na języki słowiańskie. Powszechność
idei „nowego chrześcijaństwa” rewolucyjnych kręgach krajów zachodnich sprawiał ze
Mickiewicz znalazł u obcych to zrozumienie, którego próżno szukał u rodaków. Z wielkim
entuzjazmem przyjął Księgi Giuseppe Mazzini, przywódca demokratów włoskich, który
nazwał Mickiewicza „pierwszym poeta epoki”. U podstaw uczuć Mazziniego stała przede
wszystkim bliskość ideowa bojowników o te samą sprawę. Jedna z najważniejszych kart w
dziejach Ksiąg pielgrzymstwa jest ich rola w genezie dziełka Lamennais’go Paroles d’un
croyant. Zdobyło ono olbrzymią popularno. W ciągu dwóch miesięcy nakład dzieł osiągnął
200 tys. egzemplarzy. Niepokój ogarnął wszystkie rządy europejskie. Lamennais przyjął
utwór Mickiewicza z ogromnym entuzjazmem, mniej więcej w tym samym czasie rozpoczęła
prace nad analogiczną broszurką , o której mowa wcześniej. Broszura ta nie tylko utrzymana
jest w podobnym stylu biblijnym, ale nosi na sobie piętno wpływu niektórych koncepcji
Ksiąg pielgrzymstwa. Obie książeczki głoszą wiarę w rychły przewrót europejski i
odrodzenie ludzkości na zasadach miłości chrześcijańskiej. Paroles jest jednak silniej
związane z problematyką społeczną Francji, obca jeszcze wówczas Mickiewiczowi. Toteż
Lamennais reprezentuje bardziej dojrzały typ krytyki społecznej. Z drugiej jednak strony
rewolucjonizm Lamennais’go jest bardzo niekonsekwentny. Utopia jego zwiana z gorącą
obrona własności prywatnej ma wyraźny charakter drobnomieszczański. Mickiewicz nie
zaatakował własności prywatnej w Księgach. Dla oceny Ksiąg nie jest tez obojętnym że
Mickiewicz uniknął piętna kramerksiej przezorności, ze nie oddał swego pióra na obronę
praw sklepikarzy i drobnych fabrykantów, której tyle miejsca poświęcił Lammenais.
Mickiewicz zlekceważył problematykę ekonomiczna nowej cywilizacji, ale był w tym
13
Adam Mickiewicz, Księgi Narodu i Pielgrzymstwa Polskiego
14