Download as docx, pdf, or txt
Download as docx, pdf, or txt
You are on page 1of 1

Yo, nim zacznę, mam prośbę - mógłby ktoś spingować asa? Chciałbym, żeby również to przeczytał.

Więc do sedna:
Tak, napisałem pierwszą część pasty, tą najbardziej obrażającą Mikołaja. Nie będę zgrywał ofiary, bo
to mija się z celem kompletnie i dobrze wiem, że pisanie takich rzeczy nie jest usprawiedliwione
żadną pobudką. Także całkowicie się zgadzam ze wszystkimi oskarżeniami i stratą admina również -
akcja miała swoją reakcje i powinienem być na to gotów kiedy tylko zacząłem pisać tą pastę.
Pozwólcie jednak, że spróbuję przedstawić trochę background itp.

Otóż ja niezbyt lubię obgadywanie ludzi. Jak już obgaduję, to podchodzę do niego z filozofią, że jeśli
nie mógłbym czegoś powiedzieć osobie obgadywanej prosto w oczy, to nie powinienem tego mówić
także innym. Jest to coś, co mnie, zaskakująco, nauczyły dramy z Krzyśkiem, ale to inna historia.

Pasta ta otóż jest zapisaniem mojej podobnej wypowiedzi którą opowiedziałem Krzyśkowi i Bonzowi
na głosowym, chyba dwa dni temu w formie żartu. Zgaduję, że wtedy mówiłem ją z poirytowania
zachowaniem asa wtedy. Ogółem to było mocne rantowanie asa, nie jestem z niego zbyt dumny, ale
mówię - nie zgrywam ofiary, uczestniczyłem w tym w pełni świadomie więc powinienem ponieść
konsekwencje.

Były jednak wtedy śmiechy i chichy, więc postanowiłem ją napisać, jako takie śmieszne odwołanie do
mojej wypowiedzi na głosowym.

Przy wysyłaniu tej pasty, napisałem Krzyśkowi o tym, że wiem, jak bardzo dwulicowe i szmaterskie (?)
jest to zachowanie, aczkolwiek wysyłam mu to i tak, bo jest śmieszne.

No i w sumie tak było, niezbyt dobrze się czułem z wysyłaniem tego, bo, ponownie, było to
obgadywanie, i to typ obgadywania którego nienawidzę. Aczkolwiek uznałem to za nieszkodliwy żart
między naszą trójką który by nie wyszedł na szerszy świat.

Nie mówię, że to było jakkolwiek dobre podejście, nieważne czy wysłałbym to prosto asowi, czy tylko
Krzyśkowi i Kacprowi, czy nawet jej nie napisał w ogóle i tylko powiedział im tamtą wypowiedź na
głosowym, to wciąż byłoby mocno skurwysyńskie.

Nie ma praktycznie sposobu by pokazać mnie w jakkolwiek dobrym świetle, bo zjebałem mocno.
Dlatego też przyznaję się bez bicia, jak bardzo skurwysyńskie to było, i zasługuję i na bloka od asa, i na
stratę admina.
Chciałbym jednak cię przeprosić, as, jeśli to czytasz. Jak pisałem, nie mam na swoje zachowanie
żadnego wytłumaczenia i całkowicie rozumiem jak bardzo chujowo się zachowałem, chcę tylko, by ta
akcja nie była absolutnym końcem naszej relacji.

Altough prosiłbym o przywrócenie Dawidowi rolę administracji, on akurat serio w tym nie
uczestniczył i nie zasługuje, by mu ją zabrać.

Auf Wiedersehen, idę sprzątać, poczytam później, jeśli ktoś się też o tym wypowie.

You might also like