Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 43

PRAWO CYWILNE – CZĘŚĆ OGÓLNA

SYSTEM PRAWA PRYWATNEGO TOM 2

PROF. DR HAB. ZBIGNIEW RADWAŃSKI,


PROF. DR HAB. ADAM OLEJNICZAK

Rozdział V. Treść czynności prawnej

WYDAWNICTWO C.H.BECK
WARSZAWA 2019
WYDANIE 3
Spis treści

§ 24. Prawnie doniosła treść czynności prawnej............................................................................................ 4


§ 25. Części składowe czynności prawnej....................................................................................................... 20
§ 26. Warunek. Termin. Polecenie................................................................................................................... 27

2
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

Rozdział V. Treść czynności prawnej

A. Blomeyer, Studien zur Bedingungslehre, Teil I: Über bedingte Verpflichtungsgeschäfte, Berlin und
Leipzig 1938; F. Bydlinski, Privatautonomie und objektive Grundlagen des verpflichtenden Rechtsge-
schäfts, Wien–New York 1967; tenże, System und Prinzipien des Privatrechts, Wien–New York 1996;
H. Coing, A Typical Development in the Roman Law of Sales, Savigny Zeitschrift, Romanische, Abte-
ilung 1952, vol. 69; P. Drapała, Wpływ klauzul salwatoryjnych na ocenę skutków nieważności części
czynności prawnej, w: Europeizacja prawa prywatnego – Księga pamiątkowa II Zjazdu Cywilistów, t.
I (red. M. Pazdan), Warszawa 2008; E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, Kraków 1974; W.
Flume, Allgemeiner Teil des Bürgerlichen Rechts, Bd. II, Das Rechtsgeschäft, Berlin–Heidelberg–New
York 1979; K. Gandor, Prawa podmiotowe tymczasowe (ekspektatywy), Wrocław–Warszawa–Kraków
1968; B. Gawlik, Pojęcie umowy nienazwanej, SC 1971, t. XVII; tenże, Procedura zawierania umowy
na tle ogólnych przepisów prawa cywilnego (art. 66–72 K.C.), Kraków 1977; tenże, Umowa know-how.
Zagadnienia konstrukcyjne, Warszawa–Kraków 1974; M. Gersdorf, J. Ignatowicz, Prawo spółdzielcze.
Komentarz, Warszawa 1985; M.J. Golecki, Charakter prawny opcji w polskim prawie cywilnym. Uwa-
gi na tle nowelizacji przepisów Kodeksu cywilnego dotyczących ofertowego trybu zawierania umów,
Pal. 2006, Nr 7–8; S. Gronowski, Ustawa antymonopolowa. Komentarz, Warszawa 1996; S. Grzybow-
ski, Umowa kontraktacji w systemie kodeksu cywilnego, RPEiS 1967, Nr 1; M. Gutowski, Sprzeczność
z prawem Unii Europejskiej jako przesłanka nieważności czynności prawnej na podstawie art. 58 k.c.,
RPEiS 2006, Nr 1; tenże, Nieważność czynności prawnej, Warszawa 2017; A. Hanusz, Zasada autono-
mii woli stron stosunków cywilnoprawnych w świetle prawa podatkowego, PiP 1988, Nr 12; M. Ka-
simowicz-Auer, Zakaz konkurencji wiążący pracownika po ustaniu stosunku pracy, MoP 2001, Nr 10;
D. Kasprzycki, Ogólne warunki umów (art. 385–3852 k.c.) w świetle orzecznictwa antymonopolowego,
ZNUJ PPWI 1997, Nr 69; A. Klein, Elementy zobowiązaniowego stosunku prawnego, Wrocław 1964;
tenże, Pojęcie umowy i stosunku zobowiązaniowego kontraktacji według kodeksu cywilnego, SC 1972,
t. XIX; K. Korzan, Sądowe postępowanie zabezpieczające i egzekucyjne w sprawach cywilnych, War-
szawa 1986; J. Korzonek, Postępowanie egzekucyjne i zabezpieczające, Tom II, Kraków 1934; H. Köh-
ler, BGB. Allgemeiner Teil, München 1994; E.A. Kramer, Die „Krise” des liberalen Vertragsdenkens,
München–Salzburg 1974; A. Kubas, Umowa na rzecz osoby trzeciej, Warszawa–Kraków 1976; A. Ku-
nicki, Umowne prawo odstąpienia, Lwów 1939; K. Larenz, Allgemeiner Teil des deutschen Bürgerlichen
Rechts, München 1983; tenże, Ergänzende Vertragsauslegung und dispositives Recht, NJW 1963; tenże,
Lehrbuch des Schuldrechts, Bd. II, München 1981; K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner Teil des Bürgerlichen
Rechts, München 1997, 2004; B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wady oświadczenia woli w polskim pra-
wie cywilnym, Warszawa 1973; E. Łętowska, Wzorce umowne. Ogólne warunki, wzory, regulami-
ny, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1975; P. Machnikowski, Swoboda umów według art. 3531 KC.
Konstrukcja prawna, Warszawa 2005; D. Medicus, Allgemeiner Teil des BGB, Heidelberg 1997; Model
prawnej ochrony konsumenta (red. G. Rokicka), Warszawa 1996; J.P. Naworski, Skutki przekroczenia
przez zarządy spółek kapitałowych ograniczeń do dokonywania czynności prawnych (próba wykładni
art. 17 kodeksu spółek handlowych), PPH 2001, Nr 1; M. Nesterowicz, Prawo medyczne, Toruń 2001;
Z.K. Nowakowski, Glosa do orz. GKA z 8.2.1969 r., I-12107/68, OSP 1970, Nr 4, poz. 75; A. Ohanowicz,
Glosa do uchw. SN z 28.2.1967 r., III CZP 108/66, OSP 1968, Nr 11, poz. 235; M. Olechowski, Porządek
publiczny jako ograniczenie swobody umów, PiP 1999, Nr 4; P. Orlik, W sprawie dopuszczalności wypo-
wiedzenia umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, PPH 1998, Nr 4; M. Pazdan, Prawo prywat-
ne międzynarodowe, Warszawa 1996; M. Piekarski, Czynności materialnoprawne a procesowe w spra-
wach cywilnych (wybrane zagadnienia), SP 1973, Nr 37; J. Pokrzywniak, Klauzula salwatoryjna, MoP
2004, Nr 22; Prawo obrotu nieruchomościami (red. S. Rudnicki), Warszawa 2001; M. Pyziak-Szafnicka,
Uznanie długu, Łódź 1995; Z. Radwański, Dobro dziecka, w: Konwencja o prawach dziecka a prawo
polskie. Materiały z konferencji naukowej zorganizowanej w gmachu Sejmu RP w dniach 19–20 marca
1991 r. (red. A. Łopatka), Warszawa 1991; tenże, Pojęcie i funkcja „dobra dziecka” w polskim prawie
rodzinnym i opiekuńczym, SC 1981, t. XXXI; tenże, Teoria umów, Warszawa 1977; tenże, Wykładnia
oświadczeń woli składanych indywidualnym adresatom, Wrocław–Warszawa–Kraków 1992; L. Raiser,
Vertragsfunktion und Vertragsfreiheit, Festschrift zum hundertjährigen Bestehen des Deutschen Juristen-
tages, Bd. I, Karlsruhe 1960; M. Safjan, Prawo wobec ingerencji w naturę ludzką prokreacji, Warsza-
wa 1990; F.J. Säcker, w: Münchener Kommentar, Bd. I, München 2015; A. Stelmachowski, Zarys teorii
prawa cywilnego, Warszawa 1998; P. Suski, Kodeks cywilny w orzecznictwie i piśmiennictwie. Księga
pierwsza. Część ogólna, Warszawa 1997; B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, Warszawa 2012;

371227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

S. Szer, Prawo cywilne. Część ogólna, Warszawa 1967; A. Szlęzak, Glosa do wyr. SN z 26.1.2006 r., V
CSK 81/05, OSP 2007, Nr 7–8, poz. 88; F. Terré, P. Simler, G. Lequette, Droit civil. Les obligations, Paris
1996; G. Tracz, T. Zoll, Przewłaszczenie na zabezpieczenie, Kraków 1996; E. Traple, Ochrona słabszej
strony umowy a kontrola treści umowy ze względu na przekroczenie granic swobody umów i sposób
zawarcia umowy, KPP 1997, Nr 2; R. Trzaskowski, Granice swobody kształtowania treści i celu umów
obligacyjnych. Art. 3531 K.C., Kraków 2005; tenże, Skutki sprzeczności umów obligacyjnych z prawem.
W poszukiwaniu sankcji skutecznych i proporcjonalnych, Warszawa 2013; tenże, Właściwość (natura)
zobowiązaniowego stosunku prawnego jako ograniczenie zasady swobody kształtowania treści umów,
KPP 2000, Nr 2; Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Komentarz (red. J. Szwaja), Warszawa
2000; B. Wagner, W sprawie elementów treści umowy o pracę, PiP 1978, Nr 8–9; W. Wąsowicz, Obejście
prawa jako przyczyna nieważności czynności prawnej, KPP 1999, Nr 1; M. Wolf, Rechtsgeschäftliche
Entscheidungsfreiheit und vertraglicher Interessenausgleich, Tübingen 1970; A. Wolter, Glosa do wyr. SN
z 22.10.1956 r., I CR 951/56, OSP 1958, Nr 2, poz. 34; S. Wronkowska, Z. Ziembiński, Zarys teorii prawa,
Poznań 1997; K. Zagrobelny, Podstawy prawa cywilnego i handlowego, Warszawa 2002; Z. Ziembiński,
Etyczne problemy prawoznawstwa, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1972; C. Żuławska, Wokół
zasady wolności umów, AUWr. Prawo 1994, Nr CCXXXVIII.

§ 24. Prawnie doniosła treść czynności prawnej


I. Uwagi ogólne
1. Treść czynności a treść stosunku
1 W rozważaniach nad czynnością prawną należy najpierw odróżnić sam akt dokonania czynności prawnej –
rozumiany jako przebieg określonych zachowań – od treści czynności prawnej, będącej rezultatem wspomnianego
aktu, a wyznaczającej powinne zachowania się stron lub inne następstwa prawne. Są to niewątpliwie inne zagad-
nienia – podobnie, jak czym innym jest akt stanowienia ustawy (czynność) i sama ustawa zawierająca określone
regulacje prawne (tj. rezultat czynności)1. Nie wynika stąd jednak konieczność ograniczenia pojęcia czynności
prawnej (umowy) wyłącznie do zawartej w niej regulacji stosunku prawnego. Zgodnie z dotychczasową tradycją
językową i poprawnie z punktu widzenia semantycznego można odnosić terminy „czynność prawna”, jak i „umo-
wa” do zachowań pojętych skutkowo, a więc wraz z dokonaną w czynności prawnej regulacją stosunku prawnego2.
2 Z kolei na tle art. 56 KC należy odróżnić skutki czynności prawnej wyrażone w samej czynności prawnej,
a więc w oświadczeniach woli stron (lub w oświadczeniu woli jednego podmiotu) od innych następstw czyn-
ności prawnej wyznaczonych przepisami prawnymi, zasadami współżycia społecznego lub ustalonymi zwyczaja-
mi (art. 56 KC), ewentualnie innymi wzorcami obiektywnymi, które w sumie określają treść stosunku prawne-
go3. W tej kwestii reprezentowane są również inne poglądy, w myśl których „treść czynności prawnej” obejmuje
wszystkie wspomniane elementy treści stosunku prawnego, a nie tylko oświadczenia woli4. Koncepcji tej nie da
się jednak pogodzić z treścią art. 56 KC i można ją uzasadnić tylko na gruncie czystej teorii woli, która za cenę
fikcji redukowała wpływ elementów obiektywnych na treść stosunków umownych – do domniemanej woli stron5.
Przedstawioną tu koncepcję podzielił także w uzasadnieniu uchwały SN(7) z 30.5.1990 r.6, wyjaśniając, że:
„Treść czynności prawnej odnosi się do treści złożonych oświadczeń woli, które konstytuują czynność prawną.
Innymi słowy, treść czynności prawnej stanowi istotny element kreujący czynność prawną, w której znajdują wyraz
wyłącznie same decyzje uczestników czynności prawnej. Należy przy tym zauważyć, że w art. 56 KC wyraźnie
odróżnia się skutki czynności prawnej wyrażone w niej samej, a więc w oświadczeniach woli, od innych następstw,
które w sumie wyrażają treść stosunku prawnego”.

1
W. Flume, Allgemeiner Teil, Bd. II, s. 78; K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner Teil, 2004, s. 619.
2
K. Larenz, Ergänzende Vertragsauslegung, s. 738, trafnie podkreśla, że słowo „umowa” określa nie tylko przebieg zawiera-
nia umowy, ale zarazem jego wynik lex contractus.
3
Por. Z. Radwański, Teoria umów, s. 64, 65; A. Klein, Elementy, s. 10; Wolter, Ignatowicz, Stefaniuk, Prawo cywilne, 2001,
s. 316.
4
Por. np. B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wady oświadczenia woli, s. 112.
5
Por. bliżej Z. Radwański, Teoria umów, s. 195–196.
6
III CZP 8/90, OSNCP 1990, Nr 10–11, poz. 124; por. też uchw. SN(7) z 30.3.2006 r., III CZP 130/05, OSNC 2006, Nr 11,
poz. 177; wyr. SN z 7.10.2015 r., I CSK 722/14, OSNC – Zb. dodatkowy 2017, Nr B, poz. 25.
1116028 712275354
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

Twierdzenie, że na treść czynności prawnej składają się wyłącznie oświadczenia woli, wymaga jeszcze wyja-
śnienia, że chodzi tu o treść w pełni już zrekonstruowaną w wyniku zastosowania właściwych reguł wykładni
oświadczeń woli (art. 65 KC).
2. Doniosłość celu w ocenie czynności prawnej
3 Przy rozważaniach nad sprzecznością czynności prawnej z ustawą lub z zasadami współżycia społecznego
pojawia się pytanie, czy należy mieć na względzie także jej cel.
Zdecydowanie pozytywnej odpowiedzi na to pytanie udzielał art. 55 KZ, głosząc, że „treść i cel umowy” nie
może sprzeciwiać się porządkowi publicznemu, ustawie lub dobrym obyczajom. Art. 41 POPCU zawierał tylko
ogólne stwierdzenie, że czynność prawna sprzeczna z ustawą lub z zasadami współżycia społecznego jest nieważna.
Formuła ta została następnie przejęta do art. 58 KC. Natomiast dodany później art. 3531 KC – w nawiązaniu do
treści art. 55 KZ – wyraźnie stanowi już nie tylko o sprzeczności treści umowy, ale i o jej celu z ustawą, zasadami
współżycia społecznego i naturą stosunku prawnego.
W teorii polskiego prawa cywilnego nie ma pełnej zgodności poglądów co do wspomnianej kwestii, aczkolwiek
dominuje zapatrywanie, że nie tylko treść, ale i cel czynności prawnej może stanowić podstawę do uznania jej
nieważności z mocy art. 58 KC7.
4 Przez cel czynności prawnej rozumie się taki stan rzeczy, który dopiero w następstwie wykonanej czynności
prawnej ma być zrealizowany, a jest albo zamierzony przez obie strony, albo co najmniej im znany, lecz niewyra-
żony w treści czynności prawnej8. Chodzi tu np. o najem lokalu, który ma służyć realizacji działalności przestęp-
czej lub służącą tym samym celom umowę spółki cywilnej. Otóż, biorąc pod uwagę, że funkcja art. 58 KC polega
na tym, aby zapobiegać powstawaniu stosunków społecznych sprzecznych z porządkiem prawnym i z uznanymi
zasadami moralnymi, należy przychylnie odnieść się do koncepcji, że czynność prawna jest nieważna nie tylko
wtedy, gdy jej treść, ale i cel godzą w te wartości.
Koncepcja ta w pełni koresponduje z art. 412 KC, który stanowi o przepadku niegodziwego świadczenia właśnie
z uwagi na cel zamierzony przez strony. Co ważniejsze jednak, pozwala uzgodnić treść art. 3531 KC z treścią
art. 58 § 1 KC, wskazując, że ostatnio wymieniony przepis również odnosi się do celu czynności prawnej.
3. Minimalna treść czynności prawnej
5 Ogólne pojęcie czynności prawnej wskazuje na to, że w treści konkretnej czynności prawnej muszą znaleźć
się pewne konieczne (minimalne) elementy, bez których oświadczeń podmiotów nie można uznać za dokonanie
czynności prawnej.
6 Przede wszystkim treść ta powinna zawierać element (operatyw) wskazujący na prawne konsekwencje doko-
nanej czynności (art. 60 KC). W zdecydowanej większości przypadków element ten da się bez większych trudno-
ści wyinterpretować z kontekstu sytuacyjnego i dlatego zbędne jest wyraźne jego werbalizowanie. Mogą jednakże
pojawić się sytuacje, gdzie reguły interpretacyjne nie prowadzą do jednoznacznych wyników wykładni. Wówczas
dla uniknięcia ryzyka, że np. jakieś zobowiązanie zostanie uznane za mające jedynie walor zobowiązania towa-
rzyskiego lub moralnego, lepiej jasno wyrazić decyzję wywołania skutków prawnych.
7 Następnie oświadczenie lub oświadczenia woli muszą w jakimś podstawowym chociażby zakresie regulować
skutki prawne, a więc stanowić o treści stosunku prawnego powołanego przez daną czynność prawną. Wskazuje
na to użyty w art. 56 KC zwrot, że czynność prawna wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone. Bez wyrażenia
przez same strony skutków prawnych czynność prawna nie mogłaby pełnić właściwej dla niej funkcji, która polega
na tym, że podmioty prawa cywilnego mogą za jej pośrednictwem same kształtować wiążące je stosunki cywilno-
prawne. Wyznaczenie konsekwencji prawnych dla danej czynności prawnej na podstawie ustawy, zasad współży-
cia społecznego i ustalonych zwyczajów (art. 56 KC) pełni jedynie funkcję uzupełniającą w stosunku do samych
decyzji podmiotów zawartych w ich oświadczeniach woli. Odpowiednio do tego kształtują się kompetencje organu
orzekającego, który powołany jest do ustalania – w razie sporu – pełnej treści stosunku prawnego.
Zakresu owej minimalnej regulacji, jaką podmioty prawa cywilnego muszą same ustanowić w czynności praw-
nej, nie da się określić w sposób generalny. Zależy to bowiem od tego, jak głęboko sięga regulacja ukształtowana
przez mierniki obiektywnie funkcjonujące, takie jak: normy prawne, ustalone zwyczaje itp., które zwalniają stro-

7
Tak w szczególności Wolter, Ignatowicz, Stefaniuk, Prawo cywilne, 2001, s. 318; Czachórski, 1994, s. 55; Z. Radwański,
Teoria umów, s. 123, 124; M. Safjan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 58, Nb 14; M. Gutowski, Nieważność
czynności prawnej, rozdz. IV § 2.I.3 i rozdz. V § 1.I; P. Machnikowski, Swoboda umów, s. 177 i n.; R. Trzaskowski, Skutki
sprzeczności umów obligacyjnych, s. 207 i n.; por. też wyr. SN z 10.2.2010 r., V CSK 267/09, Legalis. Odmiennie S. Grzy-
bowski, w: System PrCyw, t. I, 1974, s. 512.
8
Jednakże SN w wyr. z 28.10.2005 r., II CK 174/05, OSNC 2006, Nr 9, poz. 149, uznał za nieważną czynność prawną, której
cel przestępny był znany tylko jednej stronie umowy. Pogląd ten został krytycznie oceniony przez glosatorów: M. Gutowskie-
go, MoP 2007, Nr 18, s. 1023 i n. oraz P. Księżaka, MoP 2007, Nr 23, s. 1325 i n.
571227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

ny od konieczności ustalenia odpowiednich reguł postępowania. Owe mierniki obiektywne kształtują się różnie
w odniesieniu do poszczególnych typów lub postaci czynności prawnych. Dopiero więc ich szczegółowa analiza
może doprowadzić do udzielenia właściwej odpowiedzi na przedstawioną tu kwestię9.
8 Biorąc pod uwagę, że regulacji poddać można tylko takie zachowania ludzi, które zależą od ich woli, należy
dojść do wniosku, że pozbawione sensu byłoby ustanowienie w czynności prawnej jakichkolwiek postanowień
nakazujących realizację stanów rzeczy niemożliwych, jak i takich, które i tak nastąpią z mocy praw natury (np.
że jutro wzejdzie słońce).
Drugi ze wspomnianych przypadków nie budził wprawdzie zainteresowania prawników, ale tylko dlatego,
że zawsze spełnia się tu zaprojektowany w czynności prawnej stan rzeczy, co uchyla w konsekwencji potrzebę
interwencji organów stosujących prawo.
Natomiast w pierwszym przypadku nieuchronnie pojawia się konflikt między wyznaczonym w czynności praw-
nej obowiązkiem zachowania się a rzeczywistym stanem rzeczy. Konflikt ten już od czasów rzymskich rozstrzy-
gany był w taki sposób, że uznawano nieważność zobowiązania do świadczenia niemożliwego (impossibilium nul-
la obligatio). Reguła ta została przejęta została także przez nowoczesne systemy prawne, w tym również przez
prawo polskie. Wyraża ją art. 387 § 1 KC w następujących słowach: „Umowa o świadczenie niemożliwe jest nie-
ważna”. Jednakże wzgląd na ogólne zasady racjonalnego stanowienia jakichkolwiek reguł zachowania ludzkiego
każe przyjąć, że wspomniane postanowienie ustawy odnosi się nie tylko do umów, ale także i do innych czynności
prawnych wyznaczających postępowanie niemożliwe do zrealizowania.
4. Maksymalna treść czynności prawnej
9 Zakres swobody kształtowania treści czynności prawnej przez podmioty prawa cywilnego nigdy nie był i nie
może być nieograniczony. Zawsze bowiem państwo lub inne organy realizujące interesy publiczne sprawują kon-
trolę nad chronionymi przez nie stosunkami prawnymi, nie dopuszczając w szczególności do tego, aby stosunki
prawne kształtowały się w sposób sprzeczny z dobrem publicznym i z moralnością. Dlatego dzieje swobody umów
– a odnieść to można także do wszystkich czynności prawnych – są dziejami jej ograniczeń. Natomiast zmienne
są sposoby delimitacji swobody kształtowania treści czynności prawnych oraz jej zakres.
Jak wskazano na to poprzednio, aktualne polskie prawo cywilne realizuje zasadę autonomii woli, kładąc tym
samym nacisk nie na określenie dopuszczalnej treści czynności prawnych, lecz na wyznaczenie granic, poza które
nie sięga już kompetencja podmiotów prawa cywilnego do kształtowania (ważnych) czynności prawnych. Kon-
cepcję tę w sposób najbardziej ogólny wyraża art. 58 w zw. z art. 3531 KC poświęconym umowom10.
5. Zakres art. 58 KC
10 Przepisy art. 58 KC ogólnie tylko stanowią o sprzeczności czynności prawnych z ustawą lub z zasadami współ-
życia społecznego, przewidując w takim przypadku sankcję bezwzględnej nieważności. Nie ulega wszakże wąt-
pliwości, że przede wszystkim chodzi tu o sprzeczność treści czynności prawnej ze wspomnianymi regułami. Na
taki zakres zastosowania wskazuje art. 58 § 3 KC, który reguluje skutki nieważności części czynności prawnej,
co może odnosić się tylko do treści czynności prawnej. Szczególnie zatem ostrożnie powinno się sięgać do ogól-
nej reguły art. 58 § 1 KC w przypadkach, gdy chodzi o przepisy konstruujące inne – poza treścią – przesłanki
ważnej czynności prawnej, takie jak: zdolność podmiotów do dokonywania czynności prawnej, jej forma, zgoda
osoby trzeciej, pełnomocnictwo – wszystko to uregulowane jest w sposób kompleksowy odrębnymi zespołami
norm prawnych11. Natomiast niewątpliwie już tylko do treści umowy odnosi się art. 3531 KC.
11 Przedmiotem regulacji art. 58 i 3531 KC są czynności prawne. Można stosować je także do oświadczeń woli
stanowiących element powstającej czynności prawnej – w szczególności do oferty. Natomiast analogiczne stoso-
wanie ich do innych oświadczeń (podobnych do oświadczeń woli) nie wydaje się dopuszczalne ze względu na
konstrukcję nieważności immanentnie związaną z czynnościami prawnymi.

9
Zagadnienie to w odniesieniu do stosunków zobowiązaniowych analizuje bliżej A. Klein, Pojęcie umowy.
10
Por. wyr. SN z 6.10.1998 r., II CKN 291/98, OSN 1999, Nr 4, poz. 73.
11
Zwrócił na to uwagę A. Ohanowicz, Glosa do uchw. SN z 28.2.1967 r., III CZP 108/66; por. też Z. Radwański, Teoria
umów, s. 128, 129; tak też SN(7) w uchw. z 14.9.2007 r., III CZP 31/07, OSNC 2008, Nr 2, poz. 14 oraz z 15.9.2015 r., III
CZP 107/14, OSNC 2016, Nr 2, poz. 16; szerzej zakres art. 58 KC ujmują np. S. Rudnicki, w: Komentarz do KC, Ks. I, 2011,
s. 286; R. Trzaskowski, Skutki sprzeczności umów obligacyjnych, s. 165–166; M. Gutowski, Nieważność czynności prawnej,
rozdz. IV § 2.I.4.
1116028 712275356
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

Powszechnie uznaje się za sprzeczne z ustawą, a zatem za nieważne z mocy art. 58 § 1 KC, nie tylko czynności
prawne, których treść jest zakazana ustawą, ale także takie, które nie zawierają treści nakazanej normą prawną12.
Chodzi tu więc np. o nieokreślenie na piśmie górnej granicy przyszłego długu w umowie poręczenia, jak tego
wymaga art. 878 § 1 KC.
6. Tok dalszego wykładu
12 Analiza treści art. 58 KC daje podstawę do szczegółowego rozważenia kolejno trzech zagadnień:
1) sprzeczności czynności prawnej z ustawą;
2) sprzeczności czynności prawnej z klauzulą generalną zasad współżycia społecznego;
3) nieważności części czynności prawnej.
Natomiast rozdział ten nie obejmuje wykładu o nieważności czynności prawnych (ich rodzajach) oraz ich kon-
walidacji – co jest przedmiotem rozważań zawartych w rozdz. VIII i IX.

II. Sprzeczność czynności prawnej z ustawą


1. Znaczenie słowa „ustawa”
13 Przepisy art. 58 § 1 i art. 3531 KC stanowią o sprzeczności czynności prawnej (umowy) z „ustawą”. Przez
termin ten należy rozumieć wszystkie uregulowane w Konstytucji RP powszechnie obowiązujące przepisy prawne,
łącznie z prawem miejscowym i prawem Unii Europejskiej13. Natomiast charakteru takiego nie mają Uchwały
Rady Ministrów, które obowiązują tylko jednostki organizacyjne podległe organowi wydającemu te akty.
14 Charakteru powszechnie obowiązującego prawa nie mają również statuty różnego rodzaju osób prawnych
uchwalane przez te korporacje (np. statuty spółdzielni, spółek akcyjnych, stowarzyszeń) lub umowy spółki. Po-
wszechnie przyjmuje się, że są to swoistego rodzaju czynności prawne14, a ich naruszenie wywołuje konsekwencje
wynikające z niedochowania obowiązków cywilnoprawnych, a nie z naruszenia ustawy15. W związku z tym
za nieaktualny już uznać należy pogląd wyrażony w wyroku SN z 11.3.1997 r.16, że „analogicznie do sytuacji,
kiedy ustawa zawiera tzw. delegację ustawową do wydania aktu wykonawczego, traktować trzeba sytuację, kiedy
ustawa w oznaczonej materii odsyła do postanowień statutu”17.
15 Natomiast statut – jako czynność prawna – podlega ocenie z punktu widzenia jego zgodności z bezwzględnie
wiążącymi normami prawnymi wyrażonymi również w Konstytucji RP. Jeżeli więc jakiś przepis ustawy uznany
został przez TK za niezgodny z Konstytucją RP lub prawem UE, to zarazem nieważne jest oparte na nim posta-
nowienie statutu18.
16 Ogólne warunki umów, jeżeli nie zostały wydane przez kompetentne organy władzy publicznej w postaci roz-
porządzenia, nie mają charakteru „ustawy”. Jasno stwierdził to w uzasadnieniu do uchwały SN(7) z 31.3.1993 r.19
w odniesieniu do ogólnych warunków ubezpieczeń: „nie są przepisami ustawy w rozumieniu art. 58 KC (prawem
stanowionym), lecz postanowieniami umownymi (lex contractus)”20.
17 Powyżej mowa była o typach aktów normatywnych, w których mogą być zawarte zakazy dokonywania czyn-
ności prawnych pod sankcją nieważności. Należy także przyjrzeć się bliżej ich konstrukcji prawnej.
Przepis prawny jest bowiem jednostką redakcyjną aktu prawotwórczego, natomiast norma prawna jest wypo-
wiedzią stanowiącą o tym, kto i jak ma się w określonych sytuacjach zachować. Normę prawną rekonstruuje się

12
Por. zwłaszcza A. Wolter, Glosa do wyr. SN z 22.10.1956 r., I CR 951/56; Wolter, Ignatowicz, Stefaniuk, Prawo cywilne,
2001, s. 318; S. Grzybowski, w: System PrCyw, t. I, 1974, s. 510–511; M. Piekarski, w: Resich, Komentarz KC, t. I, s. 168;
M. Gutowski, Nieważność czynności prawnej, rozdz. IV, § 2.I.2.
13
Por. szerzej M. Safjan, w: System PrPryw, t. 1, 2007, rozdz. V, Nb 40–46 oraz M. Gutowski, Nieważność czynności praw-
nej, rozdz. IV § 4.
14
Por. M. Gersdorf, w: M. Gersdorf, J. Ignatowicz, Prawo spółdzielcze. Komentarz, s. 99; Wolter, Ignatowicz, Stefaniuk, Pra-
wo cywilne, 2001, s. 200; wyr. SN z 6.10.2016 r., IV CSK 826/15, OSNC 2017, Nr 6, poz. 69.
15
Wyraźnie zwrócił na to uwagę SN w wyr. z 7.9.1993 r., II CRN 60/93, OSNCP 1994, Nr 7–8, poz. 159.
16
III CKN 34/97, OSNC 1997, Nr 6–7, poz. 94.
17
Na nieaktualność tego poglądu zwrócono uwagę także w wyr. SN z 6.10.2016 r., IV CSK 826/15, OSNC 2017, Nr 6,
poz. 69.
18
Por. wyr. TK z 25.2.1999 r., K 23/98, OTK 1999, Nr 2, poz. 25 dotyczy art. 228 § 3 PrSpółdz oraz wyr. SN z 30.9.2004 r.,
IV CK 713/03, OSNC 2005, Nr 9, poz. 160; wyr. SN z 30.9.2004 r., IV CK 20/04, OSNC 2005, Nr 9, poz. 161.
19
III CZP 1/93, OSNCP 1993, Nr 10, poz. 170.
20
Por. szerzej M. Safjan, w: System PrPryw, t. 1, 2007, rozdz. IV, Nb 47.
771227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

z przepisów prawnych, przy zastosowaniu właściwych reguł wykładni21. Może ona mieć także postać niedookre-
śloną wymagającą uzupełnienia przez uwzględnienie wskaźników spoza aktu prawotwórczego (stanowionego).
Otóż przyjęcie koncepcji, że gdy mowa jest w art. 58 § 1 KC o sprzeczności z „ustawą”, to w istocie chodzi
o sprzeczność z normą prawną. Takie rozumienie „ustawy” odpowiada nie tylko założeniom teoretycznym, ale do-
godne jest również ze względów pragmatycznych. Pozwala bowiem uniknąć formalistycznej skrajności, że czyn-
ność prawna jest sprzeczna z ustawą tylko wtedy, gdy przepis prawny expressis verbis (wyraźnie) wyraża zakaz jej
dokonywania. Stanowisko takie jest bowiem nie do przyjęcia i w konsekwencji grozi naruszeniem koherencji mię-
dzy systemem norm prawnych i leżącymi u jego podstaw wartościami (zasadami) a stosunkami cywilnoprawnymi.
18 Właśnie dla przeciwdziałania takim rezultatom w niektórych systemach prawnych (np. francuskim i szwajcar-
skim), a także w aktach międzynarodowych pojawia się odrębna klauzula generalna porządku publicznego,
stanowiąca ograniczenie wolności umów – obok ustawy i reguł moralnych (dobrych obyczajów)22.
Śladem tym poszli również twórcy KZ, stanowiąc w art. 55, że: „Strony zawierające umowę mogą stosunek
swój ułożyć według swego uznania, byleby treść i cel umowy nie sprzeciwiały się porządkowi publicznemu, usta-
wie ani dobrym obyczajom”. Jednakże klauzula porządku publicznego nie została już przejęta ani do POPCU, ani
do KC. Natomiast utrzymała się w art. 7 PrPrywM, aczkolwiek trudno uznać, aby uzyskała przez samo to status
jakiegoś pojęcia odrębnego. Zgodnie bowiem z wyjaśnieniem M. Pazdana, określenie to należy „do pojęć ściśle
prawnych”. Dlatego niewłaściwe jego zastosowanie stanowi naruszenie prawa23.
Na negatywne stanowisko kodyfikatorów polskich co do użyteczności klauzuli porządku publicznego wpłynęło
zapewne także stanowisko ustawodawcy niemieckiego, który świadomie nie przejął jej do KC niem., uznając ją
za zbędną24.
Pogląd ten dominuje także w nauce polskiej25 uznającej, że klauzule sprzeczności z ustawą, z zasadami współ-
życia społecznego, a także z naturą stosunku zobowiązaniowego pochłaniają te znaczenia, jakie na ogół wiążą
się z klauzulą generalną porządku publicznego. Dobrym tego przykładem może być wyrok SN z 12.5.2000 r.26,
w którym wyrażono pogląd, że: „Udzielanie pozwoleń na budowę należy do zadań publicznoprawnych i umowne
zobowiązanie się do wydania takiego pozwolenia musi być uznane za sprzeczne z właściwymi przepisami normu-
jącymi te zadania, a tym samym za nieważne, stosownie do art. 58 § 1 KC”.
Konstytucja RP wspomina wprawdzie o „porządku publicznym” w art. 31 ust. 3, jednakże tylko jako o warto-
ści uzasadniającej ustawowe ograniczenia wolności i praw innych27. Natomiast wyrażone w przepisach konstytu-
cyjnych normy prawne znajdują z zasady bezpośrednie zastosowanie (art. 8 ust. 2), co odnosi się także do norm
regulujących ten porządek publiczny, a ich naruszenie czynnością prawną pozwala uznać ją za działanie sprzeczne
z prawem (art. 58 § 1 KC).
2. Obejście prawa
19 Koncepcja obejścia prawa ma genezę rzymską i zdefiniowana została przez Paulusa w następujących słowach:
contra legem facit, qui id facit quod lex prohibet, in fraudem vero, qui salvis verbis legis sententiam eius circumve-
nit (D.1.3.29) – co znaczy, że „przeciwko ustawie działa ten, kto działa w sposób sprzeczny z brzmieniem ustawy,
natomiast oszukańczo wobec ustawy działa ten, kto, postępując w sposób zgodny z brzmieniem ustawy, obchodzi
jej intencję”. Do tej koncepcji nawiązuje także współczesna teoria prawa cywilnego, zgodnie z którą przez czyn-
ność prawną podjętą w celu obejścia ustawy rozumie się czynność wprawdzie nieobjętą zakazem prawnym, ale
przedsięwziętą w celu osiągnięcia skutku zakazanego przez prawo28.
Polski system prawa cywilnego pierwotnie nie wskazywał expressis verbis na zakaz obchodzenia prawa.
W szczególności ani art. 55 KZ, ani art. 41 POPCU nie zawierały takich postanowień – podobnie zresztą jak i KC
niem. (§ 134). Formuła o obejściu prawa znalazła się dopiero w art. 58 § 1 KC. W polskiej nauce prawa cywilnego
znajduje wyraz pogląd, że obejście prawa stanowi odrębną przesłankę ograniczającą autonomię prywatną podmio-

21
Por. S. Wronkowska, Z. Ziembiński, Zarys, s. 149 i n.; Z. Radwański, M. Zieliński, w: System PrPryw, t. 1, 2012, rozdz. VII,
Nb 1–3.
22
Por. bliżej M. Olechowski, Porządek publiczny, s. 60 i n.
23
M. Pazdan, Prawo prywatne międzynarodowe, s. 60.
24
Por. W. Flume, Allgemeiner Teil, Bd II, s. 364 i n.
25
Por. bliżej M. Olechowski, Porządek publiczny, s. 66 i n.; za tą klauzulą A. Stelmachowski, Zarys, s. 97.
26
V CKN 1029/00, OSNC 2001, Nr 6, poz. 83.
27
Por. wyr. TK z 25.2.1999 r., K 23/98, OTK 1999, Nr 2, poz. 25.
28
Por. Wolter, Ignatowicz, Stefaniuk, Prawo cywilne, 2001, s. 318. Zagadnienie to jest w doktrynie dyskusyjne, por. bliżej W.
Wąsowicz, Obejście prawa, s. 69 i n.; M. Gutowski, Nieważność czynności prawnej, rozdz. IV § 4; R. Trzaskowski, Granice
swobody, s. 248 i n.
1116028 712275358
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

tów prawa cywilnego. W szczególności jej sens objaśnia się konstrukcją swoistej klauzuli generalnej, której „spe-
cyfika polega na tym, iż w istocie nie odsyła ona poza system prawny tak, jak czyni to klauzula zasad współżycia
społecznego”, lecz odwołuje się „poprzez normy prawne o bardzo ogólnym charakterze do stanowiących ich fun-
dament wartości”29. Trafność tej kwalifikacji zależy, oczywiście, od definicji pojęcia klauzuli generalnej. Panuje
wszakże pogląd, w myśl którego właśnie do cech konstytutywnych „klauzuli generalnej” należy jej otwartość na
wartości pozasystemowe.
Można mieć wątpliwości, czy wyróżnienie takiej kategorii pojęciowej jest teoretycznie uzasadnione w świe-
tle koncepcji, która nie identyfikuje normy prawnej z konkretnym przepisem prawnym. Jeżeli przyjmie się kon-
cepcję, że sprzeczność z „ustawą” polega na sprzeczności ze zrekonstruowanym z przepisów prawnych sensem
normy prawnej, to w istocie pojęcie sprzeczności z „ustawą” obejmuje swoim zakresem również zakaz dokony-
wania czynności określanych terminem „obejście ustawy”. W związku z tym należy się zgodzić z poglądem S.
Grzybowskiego, że zagadnienie obejścia ustawy jest kwestią należytej wykładni ustawy, a „czynności dokonane
in fraudem legis są zawsze czynnościami contra legem”30. Sens więc zamieszczenia w art. 58 § 1 KC wzmianki
o obejściu ustawy – obok postanowienia o sprzeczności z ustawą – właściwie sprowadza się do dookreślenia
pojęcia „sprzeczności z ustawą”. Okazało się to potrzebne, ponieważ judykatura pod rządem art. 41 POPCU
błędnie kwalifikowała czynności prawne mające na celu obejście ustawy jako sprzeczne z zasadami współżycia
społecznego31. Wprowadzenie do art. 58 § 1 KC formuły o obejściu prawa zapobiega takiej kwalifikacji. Formuła
ta nie powinna jednak stanowić podstawy do wyróżniania swoistej kategorii ocennej funkcjonującej obok sprzecz-
ności z ustawą. Wskazuje zresztą na to łączne ujęcie obu tych kryteriów w tym samym przepisie (art. 58 § 1 KC),
w odróżnieniu do zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 KC). Natomiast jej sens normatywny polega m.in.
na tym, że zwraca uwagę na konieczność rozwijania w drodze wykładni funkcjonalnej przepisów prawnych dla
ustalenia treści norm systemu prawnego.
Przedstawiona tu koncepcja, przyporządkowująca obejście ustawy pojęciu sprzeczności z ustawą, okazuje się
przydatna dla wyjaśnienia znaczenia zwrotu zawartego w art. 3531 KC o sprzeczności umowy z ustawą. Otóż,
mimo że przepis ten nie zawiera wzmianki o obejściu ustawy, należy przyjąć, że odnosi się on także do umów
zawartych w celu obejścia ustawy. Taki postulat wykładni wynika właśnie z analizy treści art. 58 § 1 KC wspartej
założeniem, że nie ma żadnych rozsądnych przesłanek, aby na tle art. 3531 KC inaczej rozumieć sens sprzeczności
umowy z ustawą, a inaczej sens sprzeczności czynności prawnej z ustawą na tle art. 58 § 1 KC.
Koncepcja ta znajduje również oparcie w celowościowej (funkcjonalnej) wykładni prawa. W uzasadnieniu do
uchwały SN z 18.11.1967 r.32 znajduje się ważne stwierdzenie o doniosłości ogólnej i aktualnej również dzisiaj,
chociaż wyrażone na tle nieobowiązującego już stanu prawnego. Głosi ono, że nieważna jest umowa nabycia nie-
ruchomości przez osobę podstawioną, a działającą na zlecenie osoby, której ustawa nie dozwala na nabycie nieru-
chomości. W wyroku z 17.10.1997 r.33 SN trafnie zwrócił uwagę, że przy ocenie sprzeczności czynności prawnej
z ustawą, należy mieć na względzie nie tylko jej brzmienie, ale i cel (funkcję). Jednakże, gdy instytucje prawne
realizują określone cele (np. zabezpieczające wierzytelności), nie znaczy to jeszcze, że nie można ich realizować
w inny sposób (np. przez zawarcie umowy o przewłaszczenie na zabezpieczenie)34. Niedopuszczalne byłoby to tyl-
ko wtedy, gdyby wykładnia prawa prowadziła zarazem do wniosku, że cel ustawy można osiągnąć wyłącznie przez
dokonanie czynności prawnej odpowiadającej treści normy prawnej. Z kolei w postanowieniu z 13.12.1999 r.35 SN,
wychodząc z założenia, że art. 52 ustawy z 30.8.1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwo-
wych36 ma charakter normy bezwzględnie wiążącej, której „celem jest ochrona interesów Skarbu Państwa w pro-
cesie prywatyzacji bezpośredniej”, doszedł do trafnego wniosku, że „Nie jest zatem możliwe obejście tych prze-
pisów przez odwołanie się do kodeksowej zasady swobody umów (art. 3531 KC) lub odnowienia (art. 506 KC)”.
W wyroku z 20.3.2014 r.37 SN przyjął, że „postanowienie umowy dzierżawy przyznające dzierżawcy uprawnienie
do jej przedłużenia na kolejne 30-letnie okresy jest nieważne, jako mające na celu obejście zakazu zawierania
umowa dzierżawy na czas określony – dłuższy niż 30 lat (art. 695 § 1 w związku z art. 58 § 1 i 3 k.c.)”.

29
W. Wąsowicz, Obejście prawa, s. 94.
30
S. Grzybowski, w: System PrCyw, t. I, 1974, s. 512, 513; por. też Z. Radwański, w: System PrCyw, t. I, 1985, s. 515, 516;
wyr. SN z 9.8.2005 r., III UK 89/05, OSP 2007, Nr 4, poz. 41, z glosą S. Samola.
31
Wyr. SN z 12.5.1964 r., II CR 185/64, OSNCP 1965, Nr 3, poz. 41.
32
III CZP 59/67, OSNCP 1968, Nr 7, poz. 117.
33
III CKN 205/97, OSNC 1998, Nr 3, poz. 50.
34
Por. M. Safjan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 58, Nb 17; G. Tracz, F. Zoll, Przewłaszczenie, s. 61 i n.
35
I CKN 382/99, OSNC 2000, Nr 6, poz. 117.
36
Dz.U. Nr 118, poz. 561 ze zm.
37
II CSK 290/13, OSNC 2015, Nr 4, poz. 43.
971227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

3. Normy bezwzględnie wiążące


20 Konfrontując normę prawną z czynnością prawną, należy mieć na względzie, że funkcja art. 58 KC polega
na tym, aby zapobiegać powstawaniu stosunków prawnych zakazanych przez system prawny. Tylko więc normy
bezwzględnie wiążące (imperatywne, iuris cogentis) oraz semiimperatywne mogą tu wchodzić w rachubę. Nato-
miast normy względnie wiążące (dyspozytywne) nie zabraniają kształtowania treści stosunków prawnych w spo-
sób z nimi niezgodny38. Dyrektywy postępowania zawarte w nich znajdują zastosowanie dopiero wtedy, gdy strony
same nie uregulowały jakiegoś fragmentu ich stosunku prawnego39.
Sankcja nieważności jest swoistą sankcją odnoszącą się wyłącznie do czynności konwencjonalnych, a w tym
i do czynności prawnych konstruowanych przez normy prawa cywilnego. Polega ona na tym, że czynność nieod-
powiadająca tym regułom nie wywoła skutków prawnych w niej wyrażonych, w następstwie czego nie można
jej realizować przez stosowanie przymusu państwowego. Z natury rzeczy zatem to normy prawa cywilnego okre-
ślają przesłanki, a więc i granice dopuszczalnej treści czynności prawnej.
Jednoznacznie na taki zakaz wskazuje typowy zwrot, że czynności prawnej „nie można” dokonać lub wyra-
żenia od niego pochodne (por. np. art. 57, 119, 3531 KC). Ustawodawca może posłużyć się również w tym celu
innymi bliskoznacznymi określeniami. Jednakże zakaz dokonywania czynności prawnej niekoniecznie musi być
wyrażony w przepisie prawnym. Może bowiem wynikać z interpretacji ich określonego zespołu. Charakter taki
mają np. ustawowe regulacje typów czynności prawnych (umów) w tych działach prawa, w których panuje zasada
ich numerus clausus. Dlatego nieważna byłaby umowa o ustanowienie ciężaru realnego, który nie jest uregulowa-
ny w polskim prawie rzeczowym.
21 Zakazy te mogą być formułowane w odniesieniu do pewnych rodzajów czynności prawnych, np. zapisu, który
nie odpowiada wymaganym w art. 1067 § 1 KC przesłankom40, kary umownej zastrzeżonej wbrew art. 483 § 3 KC
dla zobowiązania pieniężnego41, sprzedaży rzeczy bez nakazanego przetargu42. Szczególnej reglamentacji podlega
publiczny obrót papierami wartościowymi.
22 Zakazy te mogą odnosić się do określonych przedmiotów. W przypadku takim niedopuszczalne są jakiekol-
wiek czynności prawne odnoszące się do nich (res extra commercium); dotyczy to np. zwłok ludzkich43.
23 Prawo może także ustanawiać zakazy dokonywania pewnych czynności prawnych przez określone podmioty,
albo – co prowadzi do tego samego rezultatu – zastrzegać, że tylko wyznaczonym typom podmiotów przysługuje
kompetencja w tym zakresie (np. bankom, zakładom ubezpieczeń). Odnosi się to również do umów o odpłatne
pośrednictwo pracy zawieranych przez nieupoważnione do tego podmioty44 czy też umów o udzielenie pomocy
finansowej podmiotowi nieuprawnionemu45.
Innego rodzaju ograniczenia wynikają z ukształtowania praw podmiotowych jako zbywalne albo niezbywal-
ne. Czynność prawna dotycząca prawa niezbywalnego (np. prawa osobistego, prawa użytkowania lub służebności
osobistej) lub prawa, którego zbycie w określonej sytuacji zostało zakazane46 jest na podstawie art. 58 § 1 KC nie-
ważna. Z kolei nie można przez czynność prawną wyłączyć ani ograniczyć uprawnienia do przeniesienia, obciąże-
nia lub zniesienia prawa, jeżeli według ustawy prawo jest zbywalne (art. 57 § 1 KC). Czynności takie są nieważne,
ale tylko o tyle, o ile miałyby przekształcić charakter prawa niezbywalnego w zbywalne. Natomiast dopuszczalne
i ważne są umowy zawierające jedynie zobowiązanie, że uprawniony podmiot nie dokona oznaczonych rozpo-
rządzeń prawem zbywalnym (art. 57 § 2 KC). Nie ograniczają one więc kompetencji do rozporządzania pra-
wem zbywalnym, a jedynie zawierają przyrzeczenie, że uprawniony podmiot nie zrobi użytku z tej kompetencji.
Naruszenie tego zobowiązania wywoła wyłącznie konsekwencje prawne między stronami umowy, i to określone
w prawie zobowiązań. Polegają one na naprawieniu szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania.
24 Również brak kompetencji określonego podmiotu do dokonania danej czynności może stanowić podstawę
do uznania jej za nieważną. Na przykład, nieważne są podejmowane przez korporacyjne organy osób prawnych

38
Ten tradycyjny pogląd jest obecnie coraz częściej kwestionowany w doktrynie i orzecznictwie, por. w tej kwestii R. Trza-
skowski, w: Komentarz do KC, Ks. I, 2013, s. 414–415.
39
Pojęcia te wyjaśniają Z. Radwański i M. Zieliński, w: System PrPryw, t. 1, 2012, rozdz. VII, Nb 11–36.
40
Orz. SN z 24.4.1968 r., III CR 60/68, BSN 1968, Nr 11–12, poz. 209.
41
Orz. SN z 7.4.1966 r., III CR 4/66, niepubl., teza głoszona w: P. Suski, Kodeks cywilny, s. 346, poz. 45.
42
Uchw. SN z 29.5.1984 r., III CZP 16/84, OSNCP 1984, Nr 12, poz. 214 oraz uchw. SN(7) z 26.2.1990 r., III CZP 104/89,
OSNCP 1990, Nr 6, poz. 76; ostatnio wyr. SN z 6.3.2009 r., II CSK 589/08, Legalis.
43
Por. M. Nesterowicz, Prawo medyczne, s. 216.
44
Por. uchw. SN z 9.3.1993 r., III CZP 27/93, OSP 1994, Nr 2, poz. 27, z glosą Z. Górala.
45
Por. wyr. SN z 8.1.2009 r., I CSK 239/08, Legalis.
46
Np. do lokalu spółdzielczego, por. wyr. SN z 8.5.1970 r., I CR 208/69, OSNCP 1971, Nr 2, poz. 37.
1116028 7122753510
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

uchwały nakładające na członków korporacji obowiązki pozastatutowe47 lub uchwała walnego zgromadzenia rol-
niczej spółdzielni produkcyjnej, w której przeznaczono na wypłaty nagród dla członków środki pochodzące z in-
nych źródeł niż dochód spółdzielni48. Na tej zasadzie opierał się przepis art. 46b PrzedPaństwU stwierdzający nie-
ważność zbycia składników przedsiębiorstwa – bez wymaganej zgody organu założycielskiego.
Natomiast paremia rzymska nemo plus iuris in alium transferre potest quam ipse habet nie stanowi sama przez
się dostatecznej podstawy do uznania nieważności rozporządzenia prawem, którego podmiot nie ma. W przypadku
takim – w razie braku normy szczególnej – czynność prawna jest ważna, aczkolwiek nie wywoła w zasadzie skutku
rozporządzającego49.
25 Na uwagę zasługują następnie normy wyznaczające dla określonych osób pierwszeństwo nabycia praw pod-
miotowych. Naruszenie ich niekiedy powoduje nieważność czynności prawnej50.
26 Zakazy dokonywania czynności prawnych mogą wynikać także z norm prawa publicznego – w szczególno-
ści prawa karnego i prawa administracyjnego. W razie ich naruszenia stosuje się właściwe dla nich sankcje okre-
ślone w odpowiednich gałęziach prawa. Jeżeli jednak cel takiej normy wskazuje na to, że ma ona zapobiegać
ukształtowaniu stosunku cywilnoprawnego sprzecznego z nią, wówczas należy przyjąć, że czynność prawna jest
bezwzględnie nieważna na podstawie art. 58 § 1 KC. Cały system prawny tworzy bowiem koherentną jedność
i dlatego nie może być tak, aby zakazane normami prawa publicznego działania mogły być przedmiotem ważnych
zobowiązań podjętych w umowach cywilnoprawnych51. Wyrażony np. w przepisach prawa karnego zakaz zabi-
jania lub dawania łapówki decyduje już o tym, że czynność dania łapówki lub zobowiązania się do zabicia
kogoś jest bezwzględnie nieważna z mocy art. 58 § 1 KC. Często zakazy tego rodzaju pojawiają się w przepisach
prawa administracyjnego w postaci zastrzeżenia wymagającego wydania aktu administracyjnego (decyzji) na do-
konanie czynności prawnej. W przypadkach takich zarówno brak wymaganej decyzji, jak i niezgodność jej treści
z czynnością prawną stanowi podstawę do uznania czynności prawnej za nieważną52. W szczególności w orzecze-
niu SN z 13.6.1961 r.53 stwierdzono, że umowa zobowiązująca stronę do dokonania przebudowy odmiennej od
treści pozwolenia i od projektu zatwierdzonego przez władzę budowlaną (administracyjną) jest nieważna. W wy-
roku z 30.6.1970 r.54 SN zajął stanowisko, że umowa o ustanowienie odrębnej własności lokali, które nie zosta-
ły uznane przez władze budowlane za samodzielne pomieszczenia, jest z mocy prawa nieważna. W uchwale SN
z 16.1.1970 r.55 zwrócono uwagę na to, że pominięcie w decyzji administracyjnej wymaganych przez ustawę ele-
mentów czyni opartą na niej umowę nieważną z mocy art. 58 § 1 KC.
Natomiast normy prawa publicznego, odnoszące się do czynności prawnej nie w celu zapobieżenia powstania
określonych stosunków cywilnoprawnych, wywołują tylko sankcje wskazane we właściwych dla nich przepisach
prawnych. W tej właśnie kwestii już dawno temu wypowiedziała się judykatura56.

47
Wyr. SN z 4.8.1992 r., I CRN 113/92, OSNCP 1993, Nr 5, poz. 86.
48
Wyr. SN z 18.1.2001 r., V CKN 191/00, OSNC 2001, Nr 9, poz. 131.
49
Por. wyr. SN: z 18.12.1996 r., I CKN 27/96, OSNC 1997, Nr 4, poz. 43; z 11.12.1998 r., II CKN 96/98, OSNC 1999, Nr 5,
poz. 98; z 20.11.2009 r., III CSK 56/09, Legalis; por. też M. Pyziak-Szafnicka, w: System PrPryw, t. 1, 2012, s. 868 i n.; R.
Trzaskowski, w: Komentarz do KC, Ks. I, 2014, s. 457–458.
50
Por. wyr. SN z 9.7.1999 r., III CKN 98/99, OSP 2000, Nr 1, poz. 5, z glosą S. Rudnickiego; tenże, w: Prawo obrotu nie-
ruchomościami (red. S. Rudnicki), s. 21 i 22. Jednakże w ostatnim czasie w orzecznictwie przeważnie przyjmuje się, że na-
ruszenie pierwszeństwa nie powoduje nieważności umowy – por. wyr. SN z 7.3.2003 r., IV CKN 1842/00, OSNC 2004,
Nr 5, poz. 84, wyr. SN z 5.12.2007 r., I CSK 303/07, Legalis; wyr. SN z 7.7.2011 r., II CSK 411/10, Legalis i uchw. SN
z 21.12.2006 r., III CZP 121/06, OSNC 2007, Nr 10, poz. 149; por. też P. Machnikowski, Swoboda umów, s. 155–156, M.
Gutowski, Nieważność czynności prawnej, rozdz. IV § 2.III.4; R. Trzaskowski, Skutki sprzeczności umów obligacyjnych,
s. 174–177.
51
Por. wyr. SN z 26.11.2002 r., V CKN 1445/00, OSNC 2004, Nr 3, poz. 47; wyr. SN z 17.4.2008 r., I CSK 482/07, OSNC –
Zb. dodatkowy 2009, Nr A, poz. 9; wyr. SN z 22.1.2014 r., III CSK 55/13, Legalis; uchw. SN z 29.6.2010 r., III CZP 42/10,
OSP 2011, Nr 4, poz. 44, z glosą M. Nazara i uchw. SN z 26.11.2014 r., III CZP 89/14, OSNC 2015, Nr 9, poz. 104.
52
Kwestia nie jest jednak w oceniana jednolicie – por. R. Trzaskowski, w: Komentarz do KC, Ks. I, 2014, s. 531–534.
53
3 CR 482/61, OSNC 1962, Nr 2, poz. 75.
54
I CR 195/70, OSNCP 1971, Nr 4, poz. 69.
55
III CZP 101/69, OSNCP 1970, Nr 10, poz. 175.
56
Por. szerzej A. Hanusz, Zasada autonomii woli stron, s. 36 i n. W wyr. SN z 16.7.1971 r. (III CRN 208/71, OSNCP 1972,
Nr 2, poz. 33) wyrażono pogląd, że ustanowienie kary za handel bonami PKO S.A. nie oznaczało nieważności ich sprzedaży;
umowa ta była ważna, a karze podlegał tylko ten, kto dla zysku handlował tymi bonami. Z kolei w orz. z 8.2.1978 r. (II CR
1/78, PUG 1979, Nr 8–9, s. 262) SN stwierdził, że czynność prawna zmierzająca do obejścia przepisów podatkowych nie je-
st z tego powodu nieważna, albowiem normy tego prawa wskazują odpowiednie środki do zrealizowania określonych w ni-
ch celów. Podobnie orz. NSA z 10.11.1994 r., SA/Po 1652/94, MoP 1995, Nr 4, s. 118. W wyr. 18.7.1985 r. (II CR 223/85,
OSNCP 1986, Nr 7–8, poz. 120, z glosą A. Oleszki, NP 1988, Nr 2–3, s. 167–170) SN rozwinął tę myśl, wskazując, że „Obo-
1171227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

4. Natura stosunku prawnego


27 Zwrot ten został wprowadzony do ustawodawstwa polskiego (art. 3531 KC) przez ZmKC z 1990 r. nowelizują-
cą w zasadniczy sposób KC. Nowelizację tę przygotowała Komisja do spraw reformy prawa cywilnego działająca
w Ministerstwie Sprawiedliwości. W przyjętych w 1988 r. Założeniach reformy prawa cywilnego stanęła ona na
stanowisku, że należy przywrócić „wzorem art. 55 Kodeksu zobowiązań zasadę swobody umów”. Realizując ten
postulat, Komisja w pierwszej wersji projektu zmian KC z 1989 r. proponowała wprowadzić do niego nowy przepis
oznaczony jako art. 571 w brzmieniu: „Strony mogą swój stosunek ułożyć według swego uznania, byleby jego treść
i cel nie sprzeciwiały się ustawie ani zasadom współżycia społecznego”. W tym brzmieniu był on w pełni zsyn-
chronizowany z art. 58 KC. Dopiero w drugiej wersji projektu Komisji pojawiło się trzecie ograniczenie swobody
kontraktowej w postaci „treści stosunku” nie znajdującego już swojego odpowiednika w art. 58 KC. W toku
dalszych prac legislacyjnych wspomniany przepis przeniesiono do części ogólnej prawa zobowiązań, oznaczając
go cyfrą 3531 i zmieniając zwrot „treść stosunku” na „właściwość (naturę) stosunku”. W tym brzmieniu został on
następnie uchwalony, mimo zastrzeżeń Komisji prawnej, która przestrzegała, że przepis ten zyskałby na jasności
po skreśleniu zacytowanego zwrotu. Stanowi on więc nowość w polskim systemie prawnym i nie znajduje odpo-
wiednika w obcych systemach prawnych. Objaśnienie tego zwrotu oraz jego relacji do wymienionych w art. 58 KC
elementów ograniczających (pod sankcją nieważności) treść czynności prawnej stało się przedmiotem luźnych
wypowiedzi w literaturze cywilistycznej, gdzie wyrażano różne poglądy na ten temat. Ostateczne usytuowanie
art. 3531 KC w Księdze III wskazuje, że zakres jego zastosowania ograniczony został do stosunków zobowiąza-
niowych. W związku z tym rozważania nad znaczeniem „natury stosunku” znalazły się w t. 5 Systemu Prawa
Prywatnego, poświęconego części ogólnej zobowiązań57.
28 Nawiązując zatem tylko do tych wypowiedzi, pragnę przychylić się do poglądu, który – jak się zdaje – coraz to
wyraźniej wyłania się z nurtu ostatnich publikacji na ten temat. Otóż sądzę, że projektodawcy art. 3531 KC – nie-
wątpliwie wbrew własnym intencjom – ostatecznie wyrządzili „niedźwiedzią przysługę” zasadzie swobody umów.
Obok bowiem promulgowania tej zasady, którą zresztą nauka i judykatura bez wyraźnego przepisu dedukowała
już z systemu prawa cywilnego i obok utrwalonych i akceptowanych powszechnie jej ograniczeń przez odesłanie
do zakazów ustawowych i etycznych, wskazała na dodatkowe niejasne ograniczenie w postaci natury stosunku
zobowiązaniowego. Nie wydaje się, aby taki kierunek rozwoju prawa cywilnego odpowiadał ustrojowym zasadom
gospodarki rynkowej i wolności działalności gospodarczej w Rzeczypospolitej Polskiej (por. art. 20 i 22 Konstytu-
cji RP). Nasuwa się zatem postulat de lege ferenda usunięcia tego przepisu z systemu polskiego prawa cywilnego.
29 Natomiast de lege lata uwagi powyższe wspierają poglądy, które zalecają objaśniać „naturę stosunku” na pod-
stawie przepisów prawnych oraz zasad współżycia społecznego. Samodzielne znaczenie wspomnianego pojęcia
mogłoby ewentualnie polegać na normatywnym uzasadnieniu swobodniejszego rekonstruowania norm przepisów
prawnych – zwłaszcza w procesie interpretacji i inferencji wnioskowań z norm o normach). Jednak zasady te po-
winny być stosowane do wszystkich norm prawnych, a nie tylko do norm regulujących stosunki zobowiązanio-
we.

III. Sprzeczność czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego


1. Uwagi wstępne
30 Jak już wspomniano (§ 24, Nb 10,12), nie tylko sprzeczność z ustawą, ale i z zasadami współżycia społecznego
powoduje nieważność czynności prawnej (art. 58 § 2 KC).
Nie analizując tu bliżej treści pojęcia „zasady współżycia społecznego”, należy podkreślić, że chodzi tu o reguły
postępowania jednych osób wobec drugich, i to reguły funkcjonujące z uzasadnieniem aksjologicznym (ocennym),
a nie tetycznym (z mocy stanowienia przez jakieś formalne zespoły ludzkie)58. Odwołują się one do wartości
powszechnie uznanych w kulturze naszego społeczeństwa, które są zarazem dziedzictwem i składnikiem
kultury europejskiej59.

wiązek podatkowy, jaki wiąże się z czynnościami obrotu nieruchomościami, nie należy do essentialia negotii i gdy zostanie
on bezpodstawnie pominięty, okoliczność ta nie może pociągać za sobą nieważności umowy. Jeżeli natomiast istotnie może
mieć miejsce bezpodstawne pominięcie pobranego podatku, uchybienie tego rodzaju nie zamyka drogi do ewentualnego wsz-
częcia postępowania podatkowego”.
57
Por. P. Machnikowski, w: System PrPryw, t. 5, 2013, rozdz. VI, Nb 123–140; tenże, Swoboda umów, s. 313 i n.; M. Gu-
towski, Nieważność czynności prawnej, rozdz. V § 2; P. Trzaskowski, Granice swobody, s. 274 i n.; por. też uchw. SN
z 11.1.2018 r., III CZP 93/17, Biul. SN 2018, Nr 1, s. 7 i tam przywoływane wcześniejsze orzecznictwo.
58
Por. bliżej Z. Ziembiński, Etyczne problemy prawoznawstwa, s. 164 i n.; S. Wronkowska, Z. Ziembiński, Zarys, s. 92 i n.
1116028 7122753512
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

2. Chronione wartości – uwagi ogólne


31 Podejmując kwestię, jakie wartości lub realizujące je normy moralne powinno się uwzględniać przy ocenie
zgodności czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego, od razu należy stwierdzić, że nie można stwo-
rzyć pełnego ich katalogu, a wszelkie próby kodyfikacyjne podejmowane w tej dziedzinie są z góry skazane na
niepowodzenie. Natomiast można wskazać pewne wartości powszechnie uznane w świadomości społecznej i re-
spektowane w doktrynie prawniczej z zamiarem ujednolicenia i ułatwienia praktyki prawniczej. Jednak nawet tak
skromne zamierzenie wymaga co najmniej jeszcze dwóch zastrzeżeń ograniczających.
Po pierwsze, wartości, do których odwołują się zasady współżycia społecznego, ewoluują wraz ze zmianami
świadomości społecznej, na co istotny wpływ miała zwłaszcza zmiana ustroju państwa polskiego. W związku
z tym, dorobek polskiego orzecznictwa z okresu PRL w tej dziedzinie wymaga krytycznej oceny, aczkolwiek nie
ma podstaw do całkowitego jego odrzucenia.
Po drugie, sprzeczność czynności prawnej z zasadami współżycia społecznego rzadko występuje tylko ja-
ko sprzeczność z jedną wartością, która w sposób przemożny dyskredytuje daną czynność prawną. Przeważnie
uwzględnić należy kilka wartości, i to niekiedy konkurencyjnych względem siebie. Hierarchia ich nie zawsze jest
jednoznacznie ustalona w świadomości społecznej i również podlega zmianom.
Spostrzeżenia te prowadzą do wniosku, że pole wspomnianych zjawisk w żadnej mierze nie poddaje się po-
rządkowaniu metodą klasyfikacyjną, polegającą na logicznym podziale wyczerpującym i rozłącznym zarazem.
Zjawiska te można porządkować tylko przy zastosowaniu metody typologicznej. Wyróżnione więc na tej podsta-
wie typy nie muszą obejmować całego porządkowanego zbioru, a przyporządkowanie poszczególnym typom zja-
wisk dokonuje się na podstawie oceny sumy określonych cech występujących w różnym natężeniu, przy czym
brak jednych z nich może być rekompensowany silniejszym natężeniem pozostałej lub pozostałych cech.
3. Rodzina
32 Do wysoko cenionych wartości, objętych zasadami współżycia społecznego, niewątpliwie należą wartości ży-
cia rodzinnego, uznane także za wartości konstytucyjne (art. 18, 47, 48 Konstytucji RP). Szczególną postacią zasad
współżycia społecznego w tym obszarze jest dobro dziecka. Ta klauzula generalna odgrywa rolę nadrzędną w sto-
sunkach rodzinnych w świetle przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego60 (por. też art. 72 Konstytucji RP).
Ze względu na te wartości zgodny pogląd doktryny polskiej i obcej stanowczo wyklucza w szczególności do-
puszczalność umów o tzw. zastępcze macierzyństwo („najem łona”). Samo bowiem przyjęcie ewentualności, że
może dojść do poczęcia i urodzenia dziecka po to, aby umożliwić jego przysposobienie przez inne osoby, go-
dzi w podstawowe zasady etyczne odnoszące się do relacji rodzinnych, a zwłaszcza relacji pomiędzy rodzicami
i dziećmi, które są powszechnie akceptowane w społeczeństwie61.
Trafnie również SN uznał za nieważne – jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – zobowiązanie
małżonka do wyrażenia przed sądem w procesie rozwodowym zgody na rozwód, zauważając zarazem, że adwokat
nie powinien brać udziału w dokumentacji tego rodzaju oświadczeń62.
Sprzeczne z zasadami współżycia społecznego byłyby także zezwolenie lub zobowiązanie do utrzymywania
pozamałżeńskich stosunków seksualnych.
4. Ochrona intymności zachowań seksualnych
33 Granice uznawanych za obrazę moralności publicznie manifestowanych zachowań seksualnych niewątpliwie
uległy współcześnie znacznemu zawężeniu. Jednak nie można uznać, że jest to kwestia pozostawiona wyłącznie
uznaniu samych podmiotów tych zachowań. Przekroczenie tej granicy spotyka się z powszechnie negatywną oce-
ną moralną. W konsekwencji umowy zobowiązujące do dokonywania takich działań należy uznać za sprzeczne
z zasadami współżycia społecznego i nieważne na podstawie art. 58 § 2 KC.
Jeżeli więc np. na ogół akceptuje się zobowiązania striptizerek do występowania w określonym miejscu i cza-
sie, to już trudno byłoby uzyskać akceptację społeczną na umowę o odbycie stosunku cielesnego w miejscu pu-
blicznym (w lokalu rozrywkowym, na scenie teatru). To samo dotyczy umów o rozpowszechnianie publikacji por-
nograficznych.

59
Radwański, Prawo cywilne, 1999, Nb 82; por. szerzej Z. Radwański, M. Zieliński, w: System PrPryw, t. 1, 2012, § 29,
pkt II; w orzecznictwie por. uchw. SN z 20.12.2012 r., III CZP 84/12, OSNC 2013, Nr 7–8, poz. 83 i uchw. z 11.1.2018 r., III
CZP 93/17, Biul. SN 2018, Nr 1, s. 7.
60
Por. bliżej Z. Radwański, Pojęcie i funkcja „dobra dziecka”, s. 3 i n.; tenże, Dobro dziecka, s. 53.
61
M. Safjan, Prawo wobec ingerencji, s. 439; R. Trzaskowski, Granice swobody, s. 325.
62
Orz. z 9.7.1959 r., 4 CR 607/58, NP 1959, Nr 12, s. 1527 i n.
1371227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

5. Wolność człowieka
34 Stanowi ona podstawową wartość nie tylko uznawaną społecznie, ale chronioną również umowami międzyna-
rodowymi i Konstytucją RP (art. 20, 22, 30, 31, 41, 52–54, 57–59, 65).
Nieważne byłyby więc jakiekolwiek zobowiązania ograniczające swobodę poruszania się lub osiedlania czło-
wieka (np. podejmowane przez rozwodzące się osoby).
Dotyczy to również czynności prawnych ograniczających swobodę wyboru religii (np. przez przyznawanie
korzyści majątkowych w takich przypadkach lub niezawierania związku małżeńskiego, np. przy rozwodzie).
W aspekcie prawa cywilnego wartość ta jest wyższa od zobowiązań religijnych (celibat) podejmowanych w naj-
bardziej godnych aprobaty intencjach.
Nieważne byłyby również zobowiązania dotyczące ściśle osobistego życia człowieka (np. sekretarki, że będzie
brała środki antykoncepcyjne).
35 Ważną sferę wolności człowieka stanowi wolność działalności gospodarczej, uznawana za fundament gospo-
darki rynkowej w Konstytucji RP (art. 20). Immanentnie wiąże się z tym prawo do własnego majątku (własności).
Zrzeczenie się tych praw (ściślej: zdolności prawnej lub zdolności do czynności prawnych) nie mogłoby mieć wa-
loru w stosunkach cywilnoprawnych. Odnosi się to także do zobowiązań oddawania stowarzyszeniu wszystkich
swoich przyszłych zarobków (np. śluby ubóstwa). W wyroku z 30.11.1964 r.63 SN stwierdził, że nie stwarzają one
po stronie członków stowarzyszenia obowiązków o charakterze prawnym „Jeżeli jednak członek stowarzyszenia
spełni ten obowiązek, nie może się domagać zwrotu świadczenia, a to na podstawie art. 131 pkt 2 KZ”. Sąd Naj-
wyższy uznał zatem, że spełnienie takiego świadczenia odpowiada „obowiązkowi moralnemu” (art. 131 pkt 2 KZ).
Wychodząc z tych aprobowanych powszechnie założeń systemu prawnego, należałoby przyjąć, że sprzeczne
z zasadami współżycia społecznego są umowy dławiące (kneblujące) swobodę podejmowania decyzji gospodar-
czych odnoszących się do całego majątku lub znaczących jego składników, a więc z wyłączeniem poszczególnych
jego elementów (praw podmiotowych). Dotyczyłoby to np. ustanawiania nieograniczonego zarządu całym mająt-
kiem lub jego częścią, zbycia wszystkich przyszłych praw autorskich wydawcy bez zastrzeżenia odpowiedniego
honorarium. W orzecznictwie SN za niedopuszczalne uznano także umowy ustanawiające na rzecz wierzyciela
nadmierne lub zbyteczne zabezpieczenie wierzytelności64.
36 Swobodę decyzji gospodarczej dławią również umowy uchylające wolną konkurencję na rynku. Przeciwko
takim praktykom skierowane są w szczególności przepisy ustawy z 16.4.1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konku-
rencji65 i ustawy z 16.2.2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów66. Jednakże poza tym ochronie wspomnianej
wartości może służyć także przepis art. 58 § 2 KC. Wskazuje na to wyrok SN z 17.6.1981 r.67, według którego
zmowa osób uczestniczących w przetargu w celu umożliwienia nabycia samochodu za możliwie najniższą cenę
może uzasadnić zarzut nieważności umowy na zasadzie art. 58 KC.
37 Również nieważne byłyby postanowienia umowne zobowiązujące do wykonywania albo niewykonywania
określonych zawodów lub wyboru miejsca pracy (art. 65 Konstytucji RP). Jednakże nie sprzeciwiają się zasa-
dom współżycia społecznego klauzule umowne zakazujące podejmowania w oznaczonym niezbyt długim okre-
sie działalności konkurencyjnej. Zastrzegane są one zwykle w umowach o pełnienie funkcji kierowniczych
w spółkach handlowych. Regulują je art. 1011–1044 KP w odniesieniu do pracowników68.
6. Równość faktyczna stron
38 Zasada wolności umów, stanowiąca fundament gospodarki rynkowej, dopuszcza faktyczną nierówność stron.
Jednakże nie toleruje tego, aby strona, zajmująca silniejszą pozycję, wykorzystywała ją do kształtowania stosun-
ków umownych w sposób dla drugiej strony wyraźnie krzywdzący lub z uszczerbkiem dla dobra publicznego. Po-
nadto stawia wobec strony silniejszej wyższe wymagania w procesie zawierania umów. Działania sprzeczne z tymi
założeniami mogą być negatywnie oceniane w świetle zasad współżycia społecznego – zwłaszcza, gdy kontekst
sytuacyjny wskazuje na naruszenie także innych wartości. Owa nierówność może znajdować wyraz w różnych
postaciach.

63
I CR 157/64, OSNCP 1965, Nr 11, poz. 190.
64
Por. wyr. SN z 28.10.2010 r., II CSK 218/10, OSNC 2011, Nr 6, poz. 72 i wyr. SN z 12.10.2011 r., II CSK 690/10, OSNC –
Zb. dodatkowy 2012, Nr D, poz. 83.
65
Tekst jedn. Dz.U. z 2018 r. poz. 419 ze zm.
66
Tekst jedn. Dz.U. z 2018 r. poz. 798 ze zm.
67
II CR 224/81, OSPiKA 1983, Nr 7–8, poz. 149.
68
Por. bliżej M. Kasimowicz-Auer, Zakaz konkurencji, s. 534 i n.
1116028 7122753514
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

39 Odnosi się to w szczególności do podmiotów publicznych, gdy występują one w formalnie równorzędnej
pozycji strony stosunku cywilnoprawnego. Trafnie ocenił tę sytuację SA w Gdańsku w wyroku z 11.3.1992 r.69,
stwierdzając, że „jeżeli czynność prawna ma charakter dwustronny, a jedną z jej stron jest Skarb Państwa, dzia-
łający przez organy, którym przysługują w stosunku do drugiej strony uprawnienia władcze w sferze prawa ad-
ministracyjnego, to grozi realne niebezpieczeństwo powstania nieprawidłowości i naruszenia prawnej równości
stron w pertraktacjach poprzedzających czynność prawną. Zasady współżycia społecznego wymagają więc, aby
strona dysponująca uprawnieniami władczymi (imperium) wykazała w pertraktacjach poprzedzających czynność
prawną lojalność w zakresie niezbędnym do wytworzenia u drugiej strony trwałego przekonania tej treści, że Skarb
Państwa, działający przez organy państwowe, postępuje uczciwie przy nawiązaniu stosunków cywilnoprawnych.
Lojalność ta winna w szczególności przejawiać się w przedstawieniu drugiej stronie przez organ i jednostkę orga-
nizacyjną, działające za Skarb Państwa, pełnej i rzetelnej informacji o jej sytuacji prawnej w zakresie wiążącym
się bezpośrednio z treścią czynności, której dotyczą pertraktacje. Sytuacja strony pertraktującej ze Skarbem Pań-
stwa nie może bowiem być gorsza, aniżeli sytuacja strony w postępowaniu administracyjnym, chronionej przez
odpowiednie przepisy KPA. Posłużenie się przez państwowe organy lub jednostki organizacyjne w pertraktacjach
poprzedzających czynność prawną argumentami przedstawiającymi drugiej stronie jej sytuację prawną w sposób
niepełny i nierzetelny i skłanianie jej przy pomocy tych argumentów do złożenia oświadczenia woli, może powo-
dować nieważność czynności prawnej jako sprzecznej z zasadami współżycia społecznego, jeżeli treścią czynności
prawnej jest rażąco niekorzystne dla drugiej strony rozporządzenie jej uprawnieniami majątkowymi. Odnosi się to
zwłaszcza do takiej sytuacji, w której funkcjonariusze państwowi w trakcie pertraktacji o nabycie nieruchomości,
posługują się argumentami o możliwości wszczęcia wobec strony postępowania wywłaszczeniowego. Należy przy
tym założyć, że podmioty publiczne wykonują swoje kompetencje zgodnie z celami, jakie powinny realizować.
Odpowiada to powszechnym oczekiwaniom społecznym”. Zwrócił na to uwagę SN w wyroku z 25.4.1989 r.70,
wskazując, że sąd nie jest władny do oceny celowości skorzystania przez Skarb Państwa z przysługującego mu
prawa pierwokupu. Nie oznacza to jednak, że sąd nie może badać, czy oświadczenie terenowego organu admini-
stracji państwowej o wykonaniu prawa pierwokupu nie pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecz-
nego jako czynność prawna z zakresu prawa cywilnego, m.in. ze względu na cel, dla którego wykonano prawo
pierwokupu. Stwierdzenie takiej sprzeczności uzasadnia ustalenie nieważności oświadczenia o wykonaniu prawa
pierwokupu (art. 58 § 2 KC). Z podobnych względów za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i nieważne
uznano umowę darowizny zawartą w wyniku wykorzystania przez podmiot publiczny uprawnień służących mu
z racji wykonywania zadań publicznych i uzależnienia podjęcia korzystnej dla darczyńcy decyzji administracyjnej
od dokonania na rzecz organu administracji przysporzenia majątkowego71, jak również zrzeczenie się na rzecz
Skarbu Państwa własności nieruchomości rolnej pod wpływem bezprawnych gróźb czy pozaprawnych nacisków
funkcjonariuszy państwowych, którzy, realizując doraźne polityczne cele i wykorzystując uprawnienia władcze
państwa, dążą do nakłonienia obywatela do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem na rzecz Skarbu Pań-
stwa, bez stosownego ekwiwalentu72.
40 Za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego należy uznać umowę zawartą także w innych przypadkach
nacisku jednej strony przez wykorzystanie wpływów albo pozycji związanej z zajmowaniem stanowiska, z któ-
rym wiąże się decydowanie o sytuacji kontrahentów. Wychodząc z tych założeń, SN w wyroku z 12.11.1974 r.73
za nieważne uznał porozumienie, na podstawie którego recenzent, wykorzystując swoją pozycję, krytyczną oceną
doprowadził autorów do zawarcia porozumienia, w wyniku którego recenzent miałby stać się współautorem dzieła
przez włączenie do niego opracowanych przez siebie części. Uchwała SN z 9.3.1993 r.74 stwierdziła z kolei, że
sprzeczna z zasadami współżycia społecznego jest umowa o płatne pośrednictwo pracy, ponieważ powód nie po-
informował angażowanych do pracy osób, że nie będą mieć zachowanych uprawnień pracowniczych i ciągłości
pracy (praca „na czarno”), samo zaś podpisanie umów nastąpiło w warunkach faktycznego wymuszenia, skoro al-
ternatywą był natychmiastowy powrót do kraju, gdzie zainteresowane osoby nie miały zapewnionej dalszej pracy.
41 Typowa sytuacja, w której przejawia się faktyczna nierówność stron, polega na zajmowaniu przez jedną z nich
pozycji monopolistycznej. Wykorzystywaniu takiej pozycji zapobiegać mają przepisy wspomnianej już OchrKon-
kurU. Działania takie traktowane są jednak jako naruszenie ustawy75. W tym więc zakresie nie podlegają już one

69
I ACr 59/92, Przegląd Orzecznictwa SA w Gdańsku 1992, Nr 2, poz. 31.
70
I CR 137/89, Legalis; P. Suski, Kodeks cywilny, s. 367, poz. 123.
71
Wyr. SN z 13.9.2001 r., IV CKN 475/00, Legalis.
72
Wyr. SN z 9.10.2009 r., IV CSK 157/09, Legalis.
73
I CR 602/74, OSPiKA 1976, Nr 7–8, poz. 143.
74
III CZP 27/93, OSP 1994, Nr 2, poz. 27, z glosą Z. Górala.
75
Por. np. wyr. SN z 12.5.1997 r., I CKN 114/97, OSP 1998, Nr 1, poz. 5.
1571227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

ocenie w świetle zasad współżycia społecznego. Natomiast nie jest wykluczona ochrona na podstawie, równo-
znacznej z zasadami współżycia społecznego, klauzuli generalnej dobrych obyczajów powołanej w art. 3 ZNKU76.
42 Również profesjonalista (przedsiębiorca) w stosunku do nieprofesjonalisty w typowych układach zajmuje sil-
niejszą pozycję ze względu na większą wiedzę i możliwość zdobycia potrzebnych informacji oraz umiejętności
właściwego przygotowania umowy. Na tej głównie przesłance opiera się koncepcja ochrony konsumentów przed
narzuconymi im warunkami umów dla nich niekorzystnych. Jeżeli warunki te kształtują prawa i obowiązki kon-
sumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, nie wiążą konsumenta (art. 3851, 3852 KC).
Jednakże również poza zakresem zastosowania przepisów szczególnych chroniących konsumentów, narzuca-
nie przez profesjonalistę postanowień umownych niekorzystnych dla konsumentów należy uznać za sprzeczne
z zasadami współżycia społecznego77.
7. Słuszność kontraktowa
43 Problematyka ta odnosi się do umów zobowiązaniowych wzajemnych lub ewentualnie w jakiejś mierze do
umów dwustronnie zobowiązujących. Stanowi zatem przedmiot rozważań wykładu poświęconego części ogólnej
prawa zobowiązań. Tutaj wystarczy zatem poprzestać tylko na pewnych generalnych refleksjach związanych z za-
stosowaniem zasad współżycia społecznego na tym obszarze stosunków prawnych78.
Ujmując rzecz w skrócie, można powiedzieć, że twórcy klasycznych kodyfikacji prawa cywilnego faktyczną
(obiektywną) nieekwiwalentność świadczeń expressis verbis uwzględniali tylko w ekstremalnych przypadkach
(wyzysk). Natomiast poza tym określenie stosunku wzajemnych praw i obowiązków stron pozostawało w sferze
autonomii prywatnej (swobody kontraktowej) stron, tzn. poza kontrolą sędziowską. Współcześnie wszakże panu-
jący nurt doktryny cywilistycznej nie zadowala się takim formalnym ujęciem problemu ekwiwalentności i doma-
ga się, aby w umowach wzajemnych dochodziło do słusznego rozdziału już nie tylko świadczeń stron, ale ogółu
ciężarów, szans i ryzyk związanych z umową. Postulat ten traktuje się przy tym nie jako ograniczenie autonomii
prywatnej, lecz jako zasadę uzupełniającą79. Podstawę do jego zastosowania i rozciągnięcia tą drogą kontroli sę-
dziowskiej na treść umowy, z natury rzeczy znajdowano w klauzulach generalnych odwołujących się do wartości
moralnych (słuszności, dobrych obyczajów itp.). Następnie również ustawodawca akceptował ten punkt widze-
nia, co stało się szczególnie widoczne w zakresie regulacji umów konsumenckich – zwłaszcza zawieranych przy
użyciu stypizowanych wzorców umownych (ogólnych warunków umów). Ten kierunek ustawodawstwa umocni-
ły, podnosząc do rangi zasad prawa europejskiego, dyrektywy UE80. Ustawodawstwo, precyzujące postulat
ekwiwalentności i konsekwencje jego niespełnienia w zakresie przez siebie regulowanym, nie wyłącza poza tym
możliwości powołania się na klauzulę generalną do oceny, czy spełniony został wymóg ekwiwalentności81.
Również doktryna polska przyjęła koncepcję słuszności kontraktowej uzasadniającą kontrolę umów w świetle
klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego. Szczególnie jasno wyraziła to C. Żuławska, stwierdzając, że
w działalności sądów pierwszorzędną rolę odgrywa warstwa aksjologii, a zatem, w odniesieniu do umów, zwłaszcza
zasada słuszności kontraktowej82. Daje temu również wyraz judykatura sądowa w wielu orzeczeniach odnoszących
się do różnych rodzajów stosunków umownych, o czym będzie jeszcze mowa poniżej.
Jednakże postulat ochrony słuszności kontraktowej wymaga dookreślenia przez udzielenie odpowiedzi co naj-
mniej na następujące pytania:
1) na jakiej płaszczyźnie można znaleźć przejawy niesłusznego rozkładu ciężarów, szans i ryzyk stron (nie-
ekwiwalentności szeroko rozumianej);
2) jaką miarą mierzyć ową nieekwialentność;

76
Np. w razie zawierania tzw. umów lawinowych, por. J. Szwaja, w: Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Komen-
tarz (red. J. Szwaja), s. 109, 121, 136, 535 i n.
77
M. Safjan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 58, Nb 25.
78
Por. zwłaszcza E. Traple, Ochrona słabszej strony umowy, s. 227 i n.; P. Machnikowski, w: System PrPryw, t. 5, 2013, roz-
dz. VI, Nb 108–114.
79
Por. F. Bydlinski, Privatautonomie und objektive Grundlagen, s. 122; tenże, System und Prinzipien, s. 158–160; M. Wolf,
Rechtsgeschäftliche Entscheidungsfreiheit, s. 31 i n.; L. Raiser, Vertragsfunktion und Vertragsfreiheit, Bd. I, s. 101 i n.; K.
Larenz, Allgemeiner Teil, s. 45–47.
80
Por. szerzej B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, A. Żabczyńska, w: Model prawnej ochrony konsumenta (red. G. Rokicka), s. 9–
33; Łętowska, Prawo umów, 1999, s. 29 i n.
81
Co do stosowania § 138 KC niem. dotyczącego czynności prawnych sprzecznych z „dobrymi obyczajami”, por. M. Wolf,
Rechtsgeschäftliche Entscheidungsfreiheit, s. 36, 37; C. Armbrüster, w: Münchener Kommentar, Bd. 1, § 138, s. 1575–1583,
Nb 112–123.
82
C. Żuławska, Wokół zasady wolności umów, s. 180; E. Traple, Ochrona słabszej strony umowy, s. 243 i n.; Radwański, Zo-
bowiązania, 2001, Nb 251.
1116028 7122753516
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

3) czy sama nieekwiwalentność stanowi dostateczną przesłankę do negatywnej oceny treści umowy w świetle
zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 KC).
44 Najogólniej rzecz ujmując, można mówić o dwóch płaszczyznach, na których może przejawiać się naruszenie
równowagi (nieekwiwalentności) pozycji stron umowy.
Pierwsza obejmuje strukturę umowy, a więc rozkład różnego rodzaju postanowień określających, jakiego typu
obowiązki lub uprawnienia przysługują stronom. Chodzi tu więc nie tylko o tzw. essentialia negotii, ale również,
a może nawet głównie, o inne postanowienia rozwijające lub modyfikujące owe istotne elementy umowy i zali-
czane zwykle do tzw. naturalia lub accidentalia negotii. Na tę płaszczyznę potencjalnego zagrożenia słuszności
kontraktowej wskazują w szczególności przepisy odnoszące się do tzw. klauzul abuzywnych w umowach konsu-
menckich. Kwestia ta ma wszak wymiar ogólny i nie ulega wątpliwości, że na tym polu może dojść do zwichnięcia
równowagi (ekwiwalentności) w pozycji wzajemnej stron.
Drugą płaszczyzną, na której pojawia się takie zagrożenie, jest wysokość (rozmiar) obowiązków lub upraw-
nień. Struktura umowy konkretnej może nie odbiegać od wzorcowego rozkładu praw i obowiązków, ale dyspro-
porcja ich wysokości może wskazywać na nieekwiwalentne usytuowanie stron. Klasycznym tego przykładem jest
ustalenie niewspółmiernej do wartości rzeczy jej ceny w umowie sprzedaży. Zagadnienie to nie pojawia się jednak
tylko w zakresie świadczeń głównych, ale także innych obowiązków – w szczególności świadczeń ubocznych (np.
wysokości odsetek).
Wskazując na wspomniane dwie płaszczyzny, na których może znaleźć wyraz naruszenie równowagi stron,
należy zarazem podkreślić, że nie powinny one być traktowane oddzielnie. Postulat globalnej oceny pozycji
stron względem siebie wymaga bowiem, aby w ostatecznym rachunku liczyły się wyniki ocen uzyskanych z obu
płaszczyzn. Może bowiem być tak, że wysoka cena rekompensowana jest przejęciem szerszego zakresu obowiąz-
ków przez sprzedawcę albo niska cena wiąże się z redukcją jego obowiązków.
45 Kłopoty wywołuje odpowiedź na pytanie, gdzie należy szukać miernika, według którego powinno się oceniać
rozkład praw i obowiązków stron. Łatwo o zgodę co do tego, że powinien to być jakiś miernik obiektywny – nie-
zależny od oceny dokonywanej przez stronę. Inaczej nie mógłby on bowiem stanowić podstawy dla bezstronnych
rozstrzygnięć sądu kontrolującego treść umowy. Chodzi wszakże o sprecyzowanie tego kierunku poszukiwań.
Nawiązując do reprezentowanych w doktrynie niemieckiej bardziej funkcjonalnie zorientowanych kierunków
teorii prawa cywilnego83, za wskazówki takie można uznać ustalone w ustawie wzorce rozkładu praw i obowiąz-
ków – w szczególności regulacje umów typowych lub szerszych postaci umów (np. losowych, zabezpieczających).
Zakłada się bowiem, że regulacje te nie są rezultatem przypadkowych decyzji ustawodawcy, lecz są wynikiem
rozważnego wyważenia interesów stron zwykle już sprawdzonych również w praktyce i autorytatywnie uznanych
za układ słuszny (sprawiedliwy). Umowa konkretna (indywidualna) odpowiadająca takiej strukturze w żadnym
więc razie nie może być oceniona jako nieekwiwalentna ze względu na niewłaściwy rozkład praw i obowiązków
stron. Natomiast odstępstwa od tej struktury, polegające np. na zwalnianiu z obowiązków wskazanych przepisami
względnie wiążącymi lub na przyjmowaniu dodatkowych obowiązków mogą już być oceniane z punktu widzenia
realizacji zasady ekwiwalentności. Nie znaczy to jednak, że normy względnie wiążące mogłyby uzyskać walor
iuris cogentis. Strony mogą uregulować łączący ich stosunek prawny inaczej niż wskazuje to norma iuris disposi-
tivi, lecz odstępstwo od standardu wyznaczonego przez nią otwiera drogę do oceny, czy nie nastąpiło naruszenie
równowagi interesów stron (zasady ekwiwalentności)84.
Wskazówka ta nie rozwiązuje jednak całego problemu, ponieważ zasada swobody umów nie obliguje do za-
wierania umów tylko typowych. Wzorce określone w regulacji takich umów mogą jednak w pewnej mierze być
użyteczne przez stosowanie analogii. Gdy zabieg taki nie daje pewnego oparcia dla rozstrzygnięcia sprawy, można
odwołać się do wzorców ustalonych w praktyce, jeżeli zostały one już jakoś zweryfikowane i zaakceptowane przez
judykaturę.
Istotna rola w tym względzie przypada dyrektywom UE, które wiążąco wyznaczają standardy ochrony intere-
sów stron na różnych obszarach działalności gospodarczej.
Gdy jakiś szczególny rozkład praw i obowiązków w umowie nie pozwala odwołać się do wspomnianych sty-
pizowanych wzorców, oceny ekwiwalentności sytuacji prawnej stron będzie musiał dokonać sąd, mając na wzglę-
dzie ich globalny układ.
Jak już o tym wspomniano, ocena taka wymaga wzięcia pod uwagę także wysokości świadczeń stron. W syste-
mie gospodarki rynkowej podstawowym i obiektywnym zarazem miernikiem wartości majątkowych jest rynek. To
on w rezultacie ścierania się przeciwstawnych interesów określa ostatecznie akceptowaną miarę obiektywną.

83
Por. K. Larenz, Allgemeiner Teil, s. 46, 47.
84
Por. np. E.A. Kramer, Die „Krise”, s. 56, gdzie autor stwierdza, że: „dispositives Recht ist nicht genererall abdenkbar; ihm
kommt vielmehr «relative Geltungsintensität» zu”.
1771227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

Jednakże to założenie idealizacyjne może być przyjęte tylko w odniesieniu do rynku, na którym funkcjonuje wolna
konkurencja; wymaga zaś korekty, gdy cena kształtuje się na rynku zmonopolizowanym85.
Ze względów pragmatycznych należy zarazem przyjąć, że tylko rażące odchylenie od owego miernika obiek-
tywnego może ewentualnie być brane pod uwagę przy ocenie słuszności kontraktowej. Ustalenie jakiegoś sztyw-
nego (liczbowego) wskaźnika w tym względzie (np. cena odpowiadająca połowie wartości sprzedanej rzeczy) nie
jest dopuszczalne na gruncie obowiązującego prawa polskiego i nie wydaje się celowe. Drogą tą jednak – za wzo-
rem poklasycznego prawa rzymskiego (laesio enormis) – poszły niektóre systemy prawa cywilnego z francuskim
na czele86.
46 Z kolei należy rozważyć, czy sama nieekwiwalentność świadczeń stanowi dostateczną przesłankę uznania
umowy za nieważną.
Odpowiedź na to pytanie powinna być zdecydowanie negatywna87. Również w orzecznictwie SN wskazuje się,
że z zasady swobody umów wynika także przyzwolenie na faktyczną nierówność stron, co oznacza, że – co do
zasady – mogą one uzgodnić także świadczenia nieekwiwalentne88.
Przemawiają za tym co najmniej dwa argumenty. Po pierwsze, przyjęcie odmiennego poglądu prowadziłoby do
pozbawienia podmiotów prawa cywilnego szerokiego pola swobody decyzyjnej (swobody kontraktowej), i to bez
uzasadnienia opartego na założeniach systemu gospodarki rynkowej. Po drugie, trudno uznać, aby sama nieekwi-
walentność praw i obowiązków zasługiwała na negatywną ocenę moralną, a tym samym była sprzeczna z zasadami
współżycia społecznego (art. 58 § 2 KC).
Ocenę taką można przyjąć tylko wtedy, gdy pojawiają się jeszcze inne ważne elementy. W szczególności odnosi
się to do przypadków wykorzystania przez jedną ze stron swojej faktycznej przewagi nad drugą stroną (por. Nb 38–
42) w procesie kształtowania treści umowy krzywdzącej drugą stronę. Niekoniecznie musi tu chodzić o jakieś in-
tencjonalnie zamierzone i skierowane przeciwko drugiej stronie działanie, aczkolwiek zamiar pokrzywdzenia dru-
giej strony niewątpliwie wzmacnia argumentację przemawiającą za negatywną oceną moralną umowy. Jaskrawym
tego przykładem może być dokonanie czynności prawnej z naruszeniem interesów podopiecznego na co udzielił
zgody opiekun działający w zmowie z drugą stroną89, którą to czynność zakwalifikował jednak SN jako sprzeczną
z ustawą. Powołana wyżej (Nb 38–42) judykatura akceptuje takie stanowisko, wiążąc obiektywnie niekorzystną
dla jednej strony treść umowy z wykorzystaniem przez drugą stronę jej faktycznie silniejszej pozycji90. Po-
nadto można również wskazać inne orzeczenia, gdzie problem ten się pojawił, chociaż nie zawsze został wyraźnie
wyeksponowany lub doprowadził do właściwych rozstrzygnięć.
Domniemanym założeniem wielu orzeczeń SN dotyczących tzw. umów agencyjnych niewątpliwie było uzna-
nie dominującej pozycji przedsiębiorcy (profesjonalisty) wobec agenta. W orzeczeniach tych SN uznał za nieważne
jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego postanowienia umów, które wskutek nieprawidłowo dokona-
nej kalkulacji ustalały wygórowany ryczałt, co prowadziło do rażącego pokrzywdzenia agenta91. Gdyby natomia-
st profesjonalista prawidłowo określił ryczałt, a agent nie uzyskał spodziewanego dochodu, wówczas nie byłoby
podstaw do uznania tej klauzuli za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, ponieważ taki wynik działal-
ności gospodarczej mieści się w ramach ryzyka podejmowanego przez agenta i nie jest spowodowany wadliwą
kalkulacją, co nie zasługuje na pobłażanie profesjonaliście. Z tego więc punktu widzenia, chyba niezgodnie z za-

85
Por. D. Kasprzycki, Ogólne warunki umów, s. 161, 162; S. Gronowski, Ustawa antymonopolowa. Komentarz, s. 135 i tam
powołany wyr. SAnt z 22.11.1995 r., XVII Amr 39/95, niepubl.
86
Por. bliżej F. Terré, P. Simler, G. Lequette, Droit civil, s. 244 i n.
87
Tak też E. Traple, Ochrona słabszej strony umowy, s. 248.
88
Por. np. wyr. SN: z 19.9.2013 r., I CSK 651/12, OSNC 2014, Nr 7–8, poz. 76; z 17.4.2015 r., I CSK 136/14, Lega-
lis; z 17.3.2016 r., V CSK 436/15, Legalis; z 29.4.2016 r., I CSK 319/15, Legalis; z 8.12.2016 r., I CSK 825/15, Legalis;
z 23.3.2017 r., V CSK 437/16, Legalis; z 15.2.2018 r., I CSK 339/17, Legalis; z 28.3.2018 r., V CSK 217/17, Legalis.
89
Por. wyr. SN z 14.7.1992 r., II CRN 60/92, Legalis – teza ogłoszona, w: P. Suski, Kodeks cywilny, s. 352, poz. 71.
90
W nowszym orzecznictwie SN utrwalił się pogląd, że art. 58 § 2 KC i przewidziana tam sankcja mogą znaleźć zastoso-
wanie, jeżeli in casu jedna ze stron nadużyła – choćby tylko w wyniku niedbalstwa – swojej silniejszej pozycji kontrakto-
wej, kształtując treść umowy w sposób rażąco (znacząco) niekorzystny dla kontrahenta (por. wyr. SN: z 18.3.2008 r., IV
CSK 478/07, Legalis; z 14.1.2010 r., IV CSK 432/09, OSP 2011, Nr 3, poz. 30; z 25.5.2011 r., II CSK 528/10, Legalis;
z 2.3.2012 r., II CSK 351/11, Legalis; z 23.5.2013 r., IV CSK 658/12, Legalis; z 19.9.2013 r., I CSK 651/12, OSNC 2014,
Nr 7–8, poz. 76; z 19.11.2015 r., IV CSK 804/14, OSNC – Zb. dodatkowy 2017, Nr B, poz. 32; z 31.3.2016 r., IV CSK
372/15, Legalis; z 14.9.2016 r., III CSK 339/15, Legalis; z 15.9.2015 r., I CSK 611/15, Legalis; z 15.2.2018 r., I CSK 339/17,
Legalis oraz uchw. SN z 18.11.2015 r., III CZP 73/15, OSNC 2016, Nr 12, poz. 135).
91
Wyr. SN z 16.9.1975 r., I CR 479/75, Legalis – teza ogłoszona w P. Suski, Kodeks cywilny, s. 369, poz. 129; wyr. SN
z 7.1.1980 r., II CR 464/79, OSNCP 1980, Nr 7–8, poz. 145; wyr. SN z 30.11.1971 r., II CR 505/71, OSPiKA 1972, Nr 4,
poz. 75; wyr. SN z 9.7.1974 r., I CR 352/74, Legalis – teza ogłoszona w: P. Suski, Kodeks cywilny, s. 370, poz. 132.
1116028 7122753518
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

sadą swobody kontraktowej wspierającej gospodarkę rynkową, brzmi dzisiaj teza SN z 9.7.1974 r.92, że umowa
o prowadzenie zakładu gastronomicznego na warunkach zryczałtowanej odpłatności byłaby sprzeczna z zasadami
współżycia społecznego i tym samym nieważna (art. 58 § 2 KC), gdyby wskutek jej postanowień osoby, którym
prowadzenie zakładu powierzono, nie uzyskały godziwego wynagrodzenia.
Niewątpliwie wzgląd na praktyki monopolistyczne kierował Sądem Najwyższym, który uznał za sprzeczne
z zasadami współżycia społecznego podwyższanie w ostatnich dniach kończącego się roku cen samochodów sprze-
dawanych na przedpłaty93.
Sąd Apelacyjny w Krakowie w orzeczeniu z 18.12.1990 r.94 trafnie zwrócił uwagę, że: „Określenie wysokości
kary pieniężnej należy do kompetencji stron umowy i ustalona przez strony jej wysokość nie może „sama w sobie”
stanowić wystarczającej podstawy do uznania jej zastrzeżenia za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego
(art. 58 § 2 KC). Ocenę taką może usprawiedliwiać dołączenie się dodatkowych okoliczności np. wskazujących na
wykorzystanie przez wierzyciela w rokowaniach umownych silniejszej pozycji gospodarczej względem dłużnika”.
Wzgląd na faktycznie silniejszą pozycję banku zadecydował o negatywnej ocenie przez SN klauzul umownych
upoważniających bank do dowolnej zmiany wysokości oprocentowania. Klauzule takie uznane zostały nie
tylko za sprzeczne z naturą umowy gospodarczej, ale zarazem za drastycznie naruszające zasady słuszności wy-
nikającej z art. 58 § 2 i art. 3531 KC95. Pojawia się tu problem relacji między tekstem uchwały, w którym mowa
jest o „bezskuteczności” takiego postanowienia umowy a koniecznością uznania go za bezwzględnie nieważny
z mocy art. 58 § 2 KC.
Z kolei, dążąc do ochrony osób, które poniosły szkodę na osobie, SN uznał za sprzeczne z zasadami współżycia
społecznego czynności prawne ustalające niewspółmiernie niskie odszkodowanie od poniesionej szkody96. Wydaje
się wszakże, że samo tylko porównanie poniesionej szkody z umówionym odszkodowaniem stanowi zbyt słabą
podstawę do uznania czynności prawnej za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego. Taki paternalistyczny
punkt widzenia bezpodstawnie ograniczałby wolność kształtowania stosunków prawnych – w szczególności w sy-
tuacjach, gdy z jakichś względów poszkodowany świadomie i bez nacisków podjąłby taką decyzję (np. licząc się
z trudnościami uzyskania wyższego odszkodowania w przewidywalnym czasie).
Poza zakres wyznaczony zasadami współżycia społecznego wybiegł chyba wyrok SN z 18.4.1985 r.97, w któ-
rym przyjęto, że: „Ocena ta musi (...) uwzględniać założenia gospodarcze umowy kontraktacyjnej, która służy
urzeczywistnieniu podstawowego społeczno-gospodarczego celu, którym jest osiągnięcie możliwie najlepszych
ilościowo i jakościowo efektów gospodarki rolnej”, a w szczególności, że „nie można uznać, aby pozostało w zgo-
dzie z zasadami słuszności takie rozwiązanie, według którego zobowiązany przyjmuje na siebie odpowiedzialność
na zasadzie ryzyka, a jednocześnie ogranicza umownie zasadę pełnego odszkodowania, obowiązującą w prawie
cywilnym”.
Trudny do uzasadnienia w świetle zasad współżycia społecznego i niebezpieczny dla swobody kontraktowej je-
st pogląd, że sąd może zakwestionować wysokość honorarium adwokackiego z punktu widzenia art. 58 § 2 KC, gdy
istnieje tylko rażąca i oczywista dysproporcja między nakładem pracy adwokata a charakterem sprawy pod wzglę-
dem faktycznym i prawnym98. Poglądu takiego nie podzielił zresztą SN w uzasadnieniu do uchwały z 5.10.1994 r.99.
8. Ochrona osoby trzeciej
47 Również wzgląd na ochronę interesów osoby trzeciej może stanowić podstawę do uznania czynności za nie-
ważną – poza zakresem działania instytucji prawnych przystosowanych do takich celów (zwłaszcza art. 527 i n.
oraz art. 59 KC). Jednakże wskazywać na to muszą szczególne okoliczności. SN za taką przesłankę uznał zawarcie
umowy „w celu pokrzywdzenia osoby trzeciej”, a nie tylko za wiedzą, że osobie trzeciej przysługują prawa do
rzeczy sprzedanej. Dopatrując się w takim działaniu istotnego naruszenia zasad moralnych, przyjął, że w ta-

92
I CR 353/74, Legalis – cyt. w P. Suski, Kodeks cywilny, s. 370, poz. 133.
93
Z uzasadnienia uchw. SN z 23.2.1989 r., III CZP 123/88, OSP 1990, Nr 7, poz. 265, z glosą Z. Radwańskiego i C. Żuław-
skiej, NP 1989, Nr 10–12, s. 121–126.
94
I ACr 11/90, OSA w Krakowie w sprawach cywilnych i gospodarczych, Rocznik I, 1993, s. 23–27.
95
Z uzasadnienia uchw. SN z 19.5.1992 r., III CZP 50/92, OSP 1993, Nr 6, poz. 119, z glosą W. Pyzioła.
96
Wyr. SN z 12.3.1965 r., I PR 6/65, OSN 1966, Nr 2, poz. 18; uchw. SN(7 – zasada prawna) z 3.10.1966 r., III CZP 17/66,
OSNCP 1968, Nr 1, poz. 1; wyr. SN z 20.3.1973 r., II PR 12/73, Legalis – teza ogłoszona, w: P. Suski, Kodeks cywilny,
s. 365, poz. 117; wyr. SN z 14.12.1973 r., II CR 697/73, OSPiKA 1974, Nr 7–8, poz. 161.
97
II CR 19/85, OSPiKA 1986, Nr 4, poz. 84, z glosą kryt. Z. Policzkiewicz.
98
Post. SA w Białymstoku z 16.11.1995 r., I ACz 336/95, OSA 1996, Nr 9, poz. 44.
99
III CZP 125/94, OSNC 1995, Nr 2, poz. 33.
1971227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

kim przypadku można zastosować art. 58 § 2 KC, mimo że upływ terminu rocznego nie pozwalał uprawnionemu
skorzystać z ochrony przewidzianej w art. 59 KC100.
Względem tym kierował się także SA w Krakowie w wyroku z 29.10.1991 r.101, wyrażając pogląd, że złożone
przez spółdzielnię mieszkaniową przyrzeczenie preferencyjnego przydziału lokalu może być uznane za sprzeczne
z zasadami współżycia społecznego, jeżeli narusza reguły przyjęte w korporacji członków spółdzielni i prowa-
dzi do zagrożenia uzasadnionych interesów członków spółdzielni, którzy oczekują w ustalonej kolejności na
przydział lokalu.
Z kolei SN w wyroku z 10.3.1977 r.102 dopatrzył się naruszenia zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 KC)
w przypadku, gdy spółdzielnia mieszkaniowa po otrzymaniu od jednego z małżonków wypowiedzenia członko-
stwa nie zawiadomiła o tym drugiego małżonka i skreśliła małżonka będącego dotychczas członkiem spółdziel-
ni z jej rejestru, zaznaczając, że: „Ma to miejsce w szczególności wtedy, kiedy z dokumentacji znajdującej się
w spółdzielni wynika, że z małżeństwa pochodzi dziecko, nie jest więc wyłączone wszczęcie sprawy o podział
majątku wspólnego z tym skutkiem, że wkład zostanie przyznany temu małżonkowi, który sprawuje bezpośrednią
pieczę nad dzieckiem”.
Także nielojalne zachowanie się brata względem siostry może być uznane, w określonych sytuacjach za
sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Taki pogląd wyraził SN w wyroku z 18.5.1970 r.103, rozważając
przypadek, gdy pozwany nabył od Skarbu Państwa dom z pokrzywdzeniem swojej siostry, której przysługiwały
takie same prawa spadkowe po ojcu, a chodziło o nabycie domu, który zmarły ojciec zajmował ze względu na
zawartą z byłym ZUS-em umowę i dokonane przez ojca wpłaty. Orzekający w tej sprawie skład SN stwierdził, że
z tych przyczyn „moralnym obowiązkiem pozwanego (tj. brata) było – jeżeli nawet pozostawał z siostrą w złych
stosunkach – upewnienie się, czy rzeczywiście rezygnuje ona z nabycia domu”.
Ochrona interesów osób trzecich może także służyć jako element wzmacniający przesłanki uzasadniające na-
ruszenie zasad współżycia społecznego z innych względów. Odnosi się to np. do niedopuszczalności tzw. cesji
generalnej, którą można uzasadnić nie tylko ochroną wolności rozporządzającego, ale i ochroną jego ewentualny-
ch przyszłych wierzycieli. W jednym z orzeczeń za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego uznano także
umowę o ustanowienie hipoteki zawartą z naruszeniem interesów pierwotnych wierzycieli w sytuacji, w której
obie strony umowy o ustanowienie hipoteki były tego naruszenia świadome104.

§ 25. Części składowe czynności prawnej


I. Wprowadzenie
48 Wywodzący się jeszcze ze średniowiecza podział treści czynności prawnej na: essentialia, naturalia i acciden-
talia negotii105 wszedł do klasycznej, XIX-wiecznej, teorii prawa cywilnego, znajdując tam wszechstronne zasto-
sowanie. Na gruncie panującej wówczas teorii woli, wspartej koncepcjami prawa natury, trójpodział ten opierał
się na prawidłowych kryteriach i był użyteczny dla praktyki stosowania prawa.
Do tej generalnej koncepcji nadal nawiązuje dominujący nurt teorii polskiego prawa cywilnego, aczkol-
wiek z pewnymi modyfikacjami106. Jednakże koncepcja spotkała się również z radykalną krytyką. Wysuwane są
w związku z tym postulaty zastąpienia jej innymi systemami podziału – z reguły typu dwuczłonowego107.
Problem ten wymaga rozważenia przede wszystkim w aspekcie funkcjonalnym. Trzeba więc najpierw sformu-
łować zadania, do rozwiązania których powinna być przystosowana systematyka podziału treści czynności praw-
nej. Na tej podstawie uporządkowany został dalszy tok wywodów.

100
Wyr. SN: z 16.3.1993 r., II CRN 94/92, Wok. 1993, Nr 6, s. 4; z 12.2.2002 r., I CKN 902/99, Legalis; z 23.2.2006 r., II
CSK 101/05, Legalis; z 24.7.2009 r., II CSK 124/09, Legalis.
101
I ACr 281/91, OSA w Krakowie, Rocznik I, 1993, poz. 54.
102
II CR 24/77, OSNCP 1977, Nr 12, poz. 240.
103
I CR 42/70, Legalis – teza ogłoszona P. Suski, Kodeks cywilny, s. 371, poz. 137.
104
Por. wyr. SN z 9.2.2012 r., III CSK 181/11, OSNC 2012, Nr 7–8, poz. 101.
105
Por. H. Coing, A Typical Development, s. 32 i n.
106
Por. Wolter, Ignatowicz, Stefaniuk, Prawo cywilne, 2001, s. 322; S. Grzybowski, w: System PrCyw, t. I, 1974, s. 504–507;
M. Piekarski, w: Resich, Komentarz KC, t. I, s. 152, 153.
107
Szczególnie bogata jest w tym względzie literatura w zakresie prawa pracy, por. B. Wagner, W sprawie elementów,
s. 114 i n. W odniesieniu do prawa cywilnego oryginalną koncepcję przedstawił A. Klein, Pojęcie umowy, s. 131; co do tej
koncepcji por. Z. Radwański, Teoria umów, s. 248 i n.
1116028 7122753520
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

II. Wyróżnienie składników czynności prawnej dla określenia jej skutków prawnych
1. Uwagi wstępne
49 Jak już o tym wspomniano powyżej (§ 24 Nb 2,7), czynność prawna wywołuje nie tylko wyrażone w niej skutki,
lecz także takie, które wskazane zostały w przepisach prawnych, ewentualnie w innych regułach wymienionych
w art. 56 KC. Dla ustalenia tych konsekwencji system prawa cywilnego konstruuje określony typ czynności praw-
nych, a zwłaszcza umów (np. umowa sprzedaży – art. 535 i n. KC). Otóż zakwalifikowanie konkretnej czynności
prawnej do wyróżnionego przez ustawę jej typu ułatwia ustalenie pełnej treści stosunku prawnego, pozwalając roz-
strzygnąć kwestie przez same strony w czynności prawnej nieuregulowane, natomiast wskazane w odpowiednich
przepisach prawnych (np. odpowiedzialność za wady rzeczy sprzedanej – por. art. 556 i n. KC). Dla sprawnego
funkcjonowania tego mechanizmu stosowania prawa nadal przydatny jest tradycyjny podział czynności prawnej
na: essentialia, naturalia i accidentalia negotii. W związku z tym pojęcia te wymagają wyjaśnienia i wskazania
funkcji, jaka im przypada w procesie ustalania skutków dokonanej czynności prawnej.
2. Essentialia negotii
50 Nazywa się je także składnikami lub elementami przedmiotowo istotnymi. W istocie są to cechy konstytutywne
danego typu czynności prawnej, wskazane w przepisach prawnych konstruujących dany typ czynności prawnej
(np. w odniesieniu do umowy sprzedaży w podstawowym zakresie określa je art. 535 KC). Essentialia negotii
służą więc do identyfikacji konkretnej czynności prawnej, a zatem do uznania jej za egzemplarz przyporządko-
wany określonemu typowi czynności prawnej. W następstwie takiego przyporządkowania można wskazać grupę
właściwych przepisów określających niewyrażone w oświadczeniach woli stron konsekwencje prawne dokonanej
czynności prawnej.
Jednakże wysunięto propozycję zastosowania kategorii essentialia negotii także do typowych czynności praw-
nych ukształtowanych w praktyce, lecz niemających odpowiedników w ustawie i dlatego nienazwanych108. Nie
ulega wątpliwości, że w ten sposób ukształtowane typy czynności prawnych także wyróżniają się pewnymi cha-
rakteryzującymi je cechami, co ułatwia następnie ustalenie zespołu swoistych dla nich następstw prawnych. Mimo
to należy podkreślić, że istnieje różnica między ustalaniem essentialia negotii na podstawie przepisów prawny-
ch a konstruowaniem cech swoistych dla typu czynności prawnej ukształtowanej jedynie w drodze praktyki. Te
ostatnie cechy nie mają bowiem, w przeciwieństwie do pierwszych, ścisłego i normatywnie wiążącego charakteru
prawnego. Zastosowanie pojęcia essentialia negotii również do umów nienazwanych wywołuje więc niebezpie-
czeństwo zatarcia tych różnic i tylko dlatego należałoby do wspomnianej propozycji odnieść się z rezerwą109.
W polskim systemie prawnym nie tylko jednak treść czynności prawnej, ale także właściwości podmiotów
mają niekiedy doniosłość w procesie kwalifikacji czynności prawnej (por. np. art. 613, 725, 765, 774, 794, 805,
853 KC). W związku z tym można by rozważyć, czy nie należałoby również tego elementu włączyć do treści pojęcia
essentialia negotii. Koncepcja taka, aczkolwiek z metodologicznego punktu widzenia poprawna, kłóciłaby się
z zastanym znaczeniem tego terminu, odnoszonym wyłącznie do składników treści czynności prawnej. Lepiej więc
zrezygnować z prób tworzenia zupełnie nowej definicji tego pojęcia i poprzestać na stwierdzeniu, że essentialia
negotii w przedstawionym tu rozumieniu tego terminu nie wystarczają niekiedy do dokonania kwalifikacji prawnej
konkretnej czynności prawnej do określonego w ustawie jej typu.
3. Naturalia negotii
51 Nazywane są także nieistotnymi składnikami lub elementami czynności prawnej. Jest to jednakże nieścisłe
tłumaczenie nazwy łacińskiej110. Nie oddaje ono bowiem tego, co dla pojęcia tego było i nadal chyba pozostać
powinno cechą charakterystyczną, a mianowicie związku tego elementu umowy z essentialia negotii. Zmieniła
się tylko eksplikacja tego związku. W dawnych koncepcjach czynności prawnych opartych na teorii woli i teorii
prawa natury związek ten upatrywano w dorozumianej woli stron. Jeżeli więc strony określiły w umowie
tylko essentialia negotii, to przyjmowano, że zgadzały się one także na „naturalne” następstwa stąd wynikające,
a bliżej sformułowane w przepisach prawnych lub zwyczajach. Dzisiaj jednak, starannie rozróżniając treść czyn-
ności prawnej od treści stosunku prawnego, powiemy, że chodzi tu o związek stanowiony normami prawnymi,
który zapewne sięga swoją genezą do pewnych ukształtowanych w praktyce społecznej związków, lecz nie ma to
już doniosłości normatywnej, a na pewno z „naturą rzeczy” nie ma nic wspólnego.

108
Por. S. Grzybowski, w: System PrCyw, t. I, 1974, s. 507 i n.; B. Gawlik, Pojęcie umowy nienazwanej, s. 27; tenże, Umowa
know-how, s. 81–85.
109
Por. Z. Radwański, Teoria umów, s. 249, 250.
110
Podkreśla to M. Piekarski, Czynności materialnoprawne, s. 103.
2171227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

Nie wydaje się jednak, by pojęcie naturalia negotii należało odnieść do stosunku prawnego wyznaczonego
przepisami prawnymi111, a nie do treści oświadczeń woli. Przy takim założeniu nieuzasadnione byłoby w ogóle
rozważanie tego elementu jako składnika treści czynności prawnej w przyjętym tu rozumieniu tego terminu. Nasu-
wa się propozycja, aby przez naturalia negotii rozumieć te postanowienia stron, które w ustalonej przez prze-
pisy prawne strukturze czynności prawnej należą do jej typowej treści, lecz w przeciwieństwie do essentialia
negotii nie przysługuje im walor cech konstytutywnych. W myśl tej propozycji uściślającej należałyby więc
do naturalia negotii nie tylko postanowienia stron powtarzające treść odpowiednich przepisów, ale także takie
oświadczenia woli, które dotyczą wprawdzie problemów należących do naturalia negotii, lecz są rozstrzygane
przez strony w sposób odmienny (np. inaczej od reguł ustawowych regulują odpowiedzialność za wady fizyczne
rzeczy sprzedanej)112. Z reguły więc zamieszczenie w treści czynności prawnej elementu należącego do naturalia
negotii nie wpływa na proces kwalifikacji konkretnej czynności prawnej do określonego jej typu. Jednakże mogą
pojawić się przypadki, gdy essentialia negotii zostały tak niejasno wyrażone, że nie pozwalają na stanowcze za-
kwalifikowanie danej czynności prawnej do odpowiedniego dla niej typu. W sytuacji takiej zamieszczenie w czyn-
ności prawnej postanowień należących do naturalia negotii pewnego typu czynności prawnej może pomocniczo
przemawiać za przyporządkowaniem konkretnej czynności prawnej do tego typu (np. w razie wątpliwości, czy
chodzi o umowę o dzieło, czy o umowę zbliżoną do zlecenia, zamieszczenie w niej postanowienia o odpowiedzial-
ności za wady może przemawiać za zakwalifikowaniem tej czynności prawnej do typu umowy o dzieło).
4. Accidentalia negotii
52 Nazywane również składnikami podmiotowo istotnymi. Są to postanowienia czynności prawnej, które nie na-
leżą ani do essentialia, ani do naturalia negotii. Mają więc one niejako charakter „przypadkowy” z punktu widzenia
struktury określonego typu czynności prawnej. Zamieszczenie albo niezamieszczenie tego rodzaju postanowień
w treści czynności prawnej jest zawsze obojętne dla procesu jej kwalifikacji i określania tą drogą jej następstw
prawnych.
Niekiedy przepisy prawne regulują określone typy accidentalia negotii. Zgodnie z ich neutralną rolą w struk-
turze poszczególnych typów czynności prawnych, regulacja ta z zasady nie jest związana z określonymi ty-
pami czynności prawnych, lecz mieści się poza ich obrębem. Są to w szczególności przepisy dotyczące: warunku
(art. 89 KC), terminu (art. 116 KC), zastrzeżenia zadatku (art. 394 KC), prawa odstąpienia (art. 395 KC), odstęp-
nego (art. 396 KC) lub kary umownej (art. 483 KC). Z reguły klauzule takie mogą być dołączane do różnorodnych
typów czynności prawnych. Taka ustawowa regulacja zwalnia strony od konieczności szczegółowego ustalania
następstw prawnych związanych z włączeniem tych klauzul do treści czynności prawnej.
Jednakże można także wyróżnić przepisy prawne, które regulują accidentalia negotii niezupełnie samodziel-
nie, lecz w pewnym związku z określonymi typami czynności prawnych113. Pod tym względem zbliżają się one do
przepisów regulujących naturalia negotii. W odróżnieniu jednak od tych ostatnich, przepisy prawne, regulujące
wspomniane accidentalia negotii, znajdują zastosowanie tylko wtedy, gdy strony same postanowią w tym wzglę-
dzie, podczas gdy do zastosowania przepisów odnoszących się do naturalia negotii wystarczy ustalenie przez stro-
ny essentialia negotii. Główna funkcja omawianych tu przepisów polega więc na tym, że wskazują one określone
miejsce odpowiadającym im postanowieniom czynności prawnych w strukturze tych czynności. W szczególności
rozstrzygają one problem, czy odpowiadające im postanowienia czynności prawnych należy traktować jako ele-
ment umowy jednolitej, czy jako kompleks związanych ze sobą umów odrębnych. Taki charakter mają np. przepisy
dotyczące świadczeń dodatkowych w umowie kontraktacji (art. 613 KC) lub zastrzeżenia polecenia w umowie
darowizny (art. 893–895 KC).

III. Wyróżnienie składników czynności prawnej a jej dokonanie


53 Chodzi tu o udzielenie odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób wyróżnić zakres regulacji, jaki jest niezbędny do
tego, aby czynność prawna doszła do skutku (została dokonana).
Panujący pogląd odwołuje się w tej kwestii do kategorii essentialia negotii, wskazując, że one właśnie określają
ową minimalną treść czynności prawnej114. Jednak koncepcja ta budzi co najmniej dwa następujące zastrzeżenia.

111
Tak w szczególności A. Klein, Pojęcie umowy, s. 136; S. Grzybowski, w: System PrCyw, t. I, 1974, s. 505.
112
Można stanąć na stanowisku, że tego rodzaju postanowienie należy zaliczyć do accidentalia negotii; tak w szczególności
M. Piekarski, w: Resich, Komentarz KC, t. I, s. 153. Jednakże takie postanowienie nadal zachowuje charakterystyczny dla
naturalia negotii związek z danym typem umowy i dlatego nie ma powodu, aby kwalifikować je jako accidentalia negotii.
113
Por. bliżej S. Grzybowski, Umowa kontraktacji, s. 41.
114
Por. Wolter, Ignatowicz, Stefaniuk, Prawo cywilne, 2001, s. 322; S. Grzybowski, w: System PrCyw, t. I, 1974, Nb 505, 551,
552; M. Piekarski, w: Resich, Komentarz KC, t. I, s. 152, 189; E. Łętowska, Wzorce umowne, s. 174–175; B. Gawlik, Proce-
dura zawierania umowy, s. 58.
1116028 7122753522
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

Po pierwsze, z natury rzeczy jest ona ograniczona do tych tylko czynności prawnych, które można zakwalifi-
kować do określonych typów. Natomiast nie daje żadnych wskazań w odniesieniu do dopuszczalnych przecież
w polskim systemie prawnym czynności atypowych115.
Po drugie, nawet tylko w odniesieniu do typowych czynności prawnych nie da się ona obronić. Jeżeli bowiem
przez essentialia negotii rozumie się wyłącznie cechy konstytutywne danego typu czynności prawnej – jak to wyżej
przyjęto (§ 25, Nb 50) – wówczas ustalenie w konkretnej czynności prawnej tych elementów nie wystarczy do
uznania, że czynność objęła konieczną treść i że została dokonana. Poza tym bowiem, strony zawsze muszą jakoś
zindywidualizować treść praw lub obowiązków, stanowiących cechy konstytutywne danego typu czynności
prawnej, co z kolei jest zbędne dla procesu kwalifikacji konkretnej czynności prawnej do określonego jej typu.
Jeżeli więc np. za essentialia negotii typu umowy sprzedaży uzna się obowiązek przeniesienia własności w zamian
za zapłatę ceny, to występowanie tych cech w konkretnej umowie wystarczy, aby zakwalifikować ją do typu umowy
sprzedaży, ale na pewno nie dojdzie ona do skutku, jeżeli ponadto strony nie określą bliżej, o jaką rzecz chodzi116.
Natomiast jeżeli przez essentialia negotii będzie się rozumieć nie tylko pewne cechy rodzajowo określone,
ale i zindywidualizowane w konkretnej czynności prawnej – jak to zazwyczaj przyjmuje dominujący pogląd – to
wówczas łatwo wykazać, że polski system prawny nie zawsze stawia tak wygórowane wymagania w zakresie mi-
nimalnej treści czynności prawnej. W przypadku cen regulowanych jest to zbędne, a poza tym nawet same prze-
pisy KC uchylają niekiedy taką konieczność, przyznając organowi orzekającemu kompetencję do ustalania w za-
stępstwie stron wielkości świadczenia należącego do essentialia negotii danego typu umowy (por. np. art. 628 KC
dotyczący sposobu ustalania wynagrodzenia za wykonanie dzieła).
W sumie należy więc zrezygnować z powoływania się na kategorię essentialia negotii w rozważaniach nad
problematyką dokonania czynności prawnej i przyjąć w tym względzie inny system podziału treści czynności
prawnej.
54 Wydaje się, że trzeba najpierw wyróżnić kategorię minimalnych (koniecznych) elementów (składników) czyn-
ności prawnej, obejmującą te treści, które w świetle obowiązujących przepisów prawnych muszą być przez pod-
mioty dokonujące czynność prawną uregulowane. Zakresu ich nie da się generalnie ustalić przez odwołanie się
do essentialia negotii. Wymaga to bowiem bardziej szczegółowych ustaleń w odniesieniu do różnych rodzajów
stosunków prawnych, niekoniecznie odpowiadających ustawowym typom czynności prawnych. Różna jest bo-
wiem głębokość regulacji prawnej oraz zakres przyznawanych organom orzekającym kompetencji do kształtowa-
nia w zastępstwie stron treści stosunku prawnego, co uchyla konieczność uregulowania tych spraw przez same
strony czynności prawnej.
55 Strony mogą w ramach niektórych czynności prawnych – zwłaszcza umów zobowiązaniowych – wyjść poza
ustalenia ich minimalnej treści. Jeżeli prowadzą negocjacje lub jedna ze stron składa ofertę, obejmującą propozycje
wykraczające poza konieczne elementy umowy, to umowa dochodzi do skutku dopiero wtedy, gdy zostaną uzgod-
nione wszystkie postanowienia objęte negocjacjami lub wskazane w ofercie (art. 72 KC). Stwierdzenie to stanowi
podstawę do wyróżnienia – obok minimalnych (koniecznych) elementów czynności prawnej – także elementów
(składników) subiektywnie koniecznych117. Rzecz jasna, że ten człon podziału nie pozostaje w żadnym związku
z klasycznym trójpodziałem treści czynności prawnej na essentialia, naturalia i accidentalia negotii. Każdy z wy-
mienionych składników może być bowiem przez strony uznany za tak dla nich doniosły, że stanowi conditio
sine qua non zawarcia umowy (por. bliżej rozdz. VII, Nb 16).

IV. Wyróżnienie składników czynności prawnej a jej nieważność


1. Uwagi wstępne
56 Chodzi tu przede wszystkim o udzielenie odpowiedzi na pytanie, jaki wpływ ma nieważność części czynności
prawnej na pozostałą jej „resztę”. W ustawodawstwach i w doktrynie prawniczej można w tym względzie wyróżnić
dwie tendencje.
Pierwsza preferuje uznanie całej czynności prawnej za nieważną, a więc również tej „reszty”. Zwolennicy ta-
kiego rozwiązania uważają, że – wobec niepewnej w takim przypadku woli stron – lepiej nie wiązać ich tylko frag-

115
Trafnie pod tym względem A. Klein, Pojęcie umowy, s. 138; por. też wyr. SN z 12.5.2000 r., V CKN 1029/00, OSNC
2001, Nr 6, poz. 83.
116
Por. bliżej Z. Radwański, Teoria umów, s. 253; E. Łętowska, Wzorce umowne, s. 174, trafnie odróżnia „przedmiot essen-
tialia” od „treści przedmiotowo istotnych składników czynności prawnej”. Jednakże w tym świetle trudno wyjaśnić jej po-
gląd, że przepisy określające przedmiot essentialia negotii zawierają zarazem wskazówkę o zakresie minimalnego udziału
stron. Zawsze przecież strony muszą ponadto zindywidualizować rzecz lub świadczenie.
117
W teorii określa się je zwykle wieloznacznym zwrotem elementów „podmiotowo istotnych”, por. np. S. Grzybowski, w:
System PrCyw, t. I, 1974, s. 506.
2371227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

mentem czynności prawnej, pozostawiając im swobodę w dokonaniu nowej czynności prawnej (zawarcia nowej
umowy), w której uregulowałyby stosunek prawny, mając na względzie niedopuszczalność określonych postano-
wień czynności prawnej. Takie założenie przyjęli w szczególności kodyfikatorzy niemieccy, stanowiąc w § 139 KC
niem., że jeżeli nieważna jest część czynności prawnej, to nieważna jest cała czynność, chyba że należy przyjąć,
że zostałaby ona dokonana bez części nieważnej. Kwestii tej jednoznacznie nie rozstrzygał art. 41 § 2 POPCU, ale
można przyjąć, że raczej preferował zasadę nieważności całej czynności prawnej.
Z kolei druga tendencja zmierza do utrzymania pozostałej części czynności prawnej, kierując się zasadą favor
negotii (contractus)118, a więc dążeniem do zachowania „reszty” czynności prawnej. Koncepcja ta zdecydowanie
dominuje współcześnie. Znalazła ona bezpośredni wyraz w wielu nowszych kodyfikacjach (por. np. art. 20 OR,
art. 1419 KC włos.) oraz w doktrynie niemieckiej kształtującej się wbrew postanowieniu § 139 KC niem.119. W tym
kierunku poszli także kodyfikatorzy polscy, stanowiąc w art. 58 § 3 KC, że: „Jeżeli nieważnością jest dotknięta
tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności
wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana”.
57 Można się zastanawiać, czy przepis ten wyraża normę dyspozytywną, czy regułę interpretacji oświadczeń
woli. Ku tej ostatniej kwalifikacji skłania odwołanie się do okoliczności, z których wynika, że bez postanowień do-
tkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Jest to bowiem formuła, która kieruje uwagę na kontekst
dokonywanej czynności prawnej, co stanowi charakterystyczny element procesu wykładni. Natomiast przyjęcie
koncepcji normy dyspozytywnej zakładałoby, że do uchylenia jej zastosowania konieczne byłoby oświadczenie
woli stron zawierające postanowienia o odmiennej treści od wyrażonej w art. 58 § 3 KC co do ważności „reszty”
czynności prawnej.
2. Modyfikacja treści stosunku prawnego przepisami ustawy
58 Gdy na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej „wchodzą odpowiednie przepisy usta-
wy” (art. 58 § 1 KC), należy przyjąć, że dylemat, czy nieważność części czynności prawnej stanowi o nieważ-
ności całej czynności prawnej, jest rozstrzygnięty w sensie negatywnym; czynność utrzymuje się w mocy z pomi-
nięciem nieważnego postanowienia, lecz treść stosunku prawnego w tej części reguluje ustawa (art. 56 KC).
Reguła ta odnosi się tylko do sprzeczności części czynności prawnej z ustawą. Gdy natomiast część czynno-
ści prawnej jest nieważna ze względu na jej sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 KC),
wówczas nie jest dopuszczalne zastępowanie jej orzeczeniami sądowymi opierającymi się na zasadach współżycia
społecznego.
3. Minimalna treść czynności prawnej po pominięciu nieważnych jej postanowień
59 Jak już o tym wspomniano (§ 24, Nb 5 i n.), każda czynność prawna, aby za taką mogła być uznana i mogła
wywoływać skutki prawne musi zawierać minimalną treść. Oczywiste jest więc, że jeżeli nieważnością dotknięte są
tylko poszczególne postanowienia czynności prawnych, to jej „reszta” tylko wtedy może być utrzymana w mocy,
gdy spełnia wymaganie minimalnej treści. Gdy przesłanka ta nie zostanie spełniona, z konieczności logicznej
nieważność części czynności prawnej powoduje zarazem nieważność całej czynności prawnej (por. rozdz. IX, Nb
58–60)120.
W doktrynie powszechnie uznaje się to założenie, ale zwykło się identyfikować ową minimalną treść czynności
prawnej z tzw. essentialia negotii. Jednakże to ostatnie pojęcie dostosowane jest do pełnienia funkcji kwalifikacji
czynności prawnej, i to w celu określenia pełnej treści stosunku prawnego (por. bliżej Nb 50) i dlatego nie jest ono
tożsame z pojęciem minimalnej treści czynności prawnej (por. bliżej Nb 54).
Przesłanka minimalnej treści „reszty” czynności prawnej nie jest również spełniona, gdy nieważnej części czyn-
ności prawnej nie da się odłączyć od jej „reszty”. W przypadku takim, ta „reszta” z konieczności logicznej nie
odpowiadałaby bowiem wymaganiom stawianym dla istnienia czynności prawnej danej postaci lub danego typu.
W szczególności odnosi się to do sytuacji, gdy nieważne jest oświadczenie woli jednej strony umowy (np. porę-
czyciela z powodu niezłożenia przez niego oświadczenia woli w należytej formie – art. 876 § 2 KC). Oświadczenie
drugiej strony nie stanowi wówczas czynności prawnej, która mogłaby samodzielnie istnieć, ponieważ umowa
jest jednolitą i niepodzielną czynnością prawną. Taki sam charakter mają świadczenia w umowach wzajemnych.
W konsekwencji, jeżeli zobowiązanie do świadczenia jednej strony jest nieważne, niedopuszczalne byłoby utrzy-
manie w mocy wyłącznie zobowiązania do świadczenia drugiej strony. Odmienne rozstrzygnięcie prowadziłoby
do zmiany charakteru prawnego tej postaci umowy i nieuzasadnionego pogorszenia sytuacji prawnej strony, której
zobowiązanie do świadczenia nie było dotknięte nieważnością. Natomiast można utrzymać w mocy „resztę” czyn-

118
Por. bliżej Z. Radwański, Wykładnia oświadczeń woli, s. 118 i n.
119
Por. J. Busche, w: Münchener Kommentar, Bd. I, s. 1613–1614.
120
Por. R. Trzaskowski, Skutki sprzeczności umów obligacyjnych, s. 312 i n.
1116028 7122753524
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

ności prawnej, gdy nieważna jej część da się odłączyć bez pozbawienia „reszty” czynności prawnej jej konstytu-
tywnych cech. Jeżeli więc np. w umowie najmu nieruchomości zastrzeżono na rzecz najemcy prawo pierwokupu,
a postanowienie to jest nieważne z powodu niezachowania formy aktu notarialnego, to pozostała część tej umowy
może być utrzymana w mocy, ponieważ ta część umowy nie stanowi elementu konstytuującego umowę naj-
121
mu. SN w wyroku z 20.1.1977 r. zwrócił uwagę na dopuszczalność utrzymania w mocy części czynności praw-
nej, gdy można ją odnieść do części przedmiotu umowy, który może stanowić przedmiot samodzielnej umowy.
O podzielności czynności prawnej można również mówić, uwzględniając jej skutek zobowiązujący i rozporządza-
jący. W tym świetle umowa zobowiązująco-rozporządzająca może być utrzymana w mocy wyłącznie ze skutkami
zobowiązującymi, gdy niespełnione zostały przesłanki dla wywołania skutku rozporządzającego (rzeczowego)122.
Także nieważne postanowienie o wstecznym skutku prawnym umowy nie decyduje o nieważności jej „reszty”.
Pozostała część umowy spełnia bowiem przesłanki konieczne dla jej istnienia123. We wszystkich takich przypad-
kach otwarta jest droga do oceny wpływu nieważnych części czynności prawnych na pozostałą jej „resztę”, i to
na podstawie kryteriów wskazanych w art. 58 § 3 KC, co stosuje się także w przypadkach, gdy o nieważności
czynności prawnej konstytutywnie orzeka sąd124.
4. Kryteria ocenne art. 58 § 3 KC
60 Jak już wspomniano, dyrektywa ogólna wyrażona w art. 58 § 3 KC wskazuje na utrzymanie w mocy „reszty”
czynności prawnej, jeżeli spełniona została przesłanka minimalnej jej treści (por. wyżej Nb 59). Jednakże dyrek-
tywa ta opatrzona została zarazem ograniczającym zastrzeżeniem: „chyba że z okoliczności wynika, iż bez posta-
nowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana”.
W doktrynie polskiej sens tego zastrzeżenia przeważnie objaśnia się koncepcją tzw. hipotetycznej woli stron,
zorientowanej na domysł, jak strony postanowiłyby, gdyby wiedziały, że dana część czynności prawnej jest nie-
ważna. Koncepcja ta przejęta została z doktryny niemieckiej ukształtowanej pod silnym wpływem teorii woli.
Jednakże pojęcie woli hipotetycznej nie jest w doktrynie niemieckiej rozumiane jednolicie. Poza tradycyjnym
nurtem, który zmierza do odtworzenia intencji stron i rolę sędziego sprowadza do analizy „duszy partnerów”, prze-
waża obecnie nurt obiektywistyczny kładący silniejszy nacisk na ocenę interesów stron i racjonalny sens utrzyma-
nia w mocy niedotkniętych nieważnością części czynności prawnych125.
Ten obiektywny i racjonalny punkt widzenia należy również brać pod uwagę na tle art. 58 § 3 KC przy oce-
nie informacji płynących z treści czynności prawnej i kontekstu jej dokonania – nawet gdyby nie dało się na tej
podstawie ustalić rzeczywistych intencji stron co do utrzymania w mocy czynności prawnej z pominięciem jej
nieważnej części. Ustawa nie każe bowiem koniecznie owej intencji rekonstruować. W treści art. 58 § 3 KC mowa
jest tylko o „wynikaniu”, że czynność nie zostałaby dokonana. Należy tu więc stosować miarę rozsądnego czło-
wieka działającego w określonych indywidualnie okolicznościach, jeżeli brak jest danych wskazujących na
rzeczywiste intencje stron126. Wyraźnie koncepcję tę zaaprobował SN w wyroku z 12.5.2000 r.127, stwierdzając, że
art. 58 § 3 KC nakazuje wspomnianą ocenę „przeprowadzić przy uwzględnieniu okoliczności towarzyszących do-
konaniu rozpatrywanej czynności prawnej i oprzeć ją na zobiektywizowanym kryterium w postaci oczekiwanego
w takich okolicznościach zachowania się człowieka rozsądnego” – dodając, że uznanie całej umowy za nieważną
jest możliwe nie tylko w razie nieważności elementów przedmiotowo istotnych128. W rozważanym przypadku SN
doszedł do wniosku, że nieważność postanowienia umowy o ustanowienie użytkowania wieczystego bez przetar-

121
IV CR 576/76, OSNCP 1977, Nr 11, poz. 216.
122
Por. bliżej E. Drozd, Przeniesienie własności, s. 65–67.
123
Por. wyr. SA w Poznaniu z 28.3.1995 r., I ACr 844/94, Wok. 1995, Nr 11, s. 48–50.
124
Np. O nieważności statutu spółdzielni na podstawie art. 42 PrSpółdz, por. wyr. SN z 15.4.1999 r., I CKN 1088/97, OSNC
1999, Nr 11, poz. 193. W orzecznictwie SN dopuszczono także stosowanie art. 58 § 3 KC w stosunku do uznawanych za
konstytutywne orzeczeń stwierdzających nieważność uchwały wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub
uchwały walnego zgromadzenia spółki akcyjnej – por. wyr. SN z 7.2.2013 r., II CSK 300/12, OSNC 2013, Nr 7–8, poz. 98 o-
raz uchw. SN(7) z 18.9.2013 r., III CZP 13/13, OSNC 2014, Nr 3, poz. 23.
125
Por. J. Busche, w: Münchener Kommentar, Bd. I, s. 1622–1623; K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner Teil, 2004, s. 824.
126
Por. P. Machnikowski, w: Gniewek, Machnikowski, Komentarz KC, 2017, art. 58, Nb 23; R. Trzaskowski, Skutki sprzecz-
ności umów obligacyjnych, s. 328–329.
127
V CKN 1029/00, OSNC 2001, Nr 6, poz. 83.
128
Por. też uchw. SN z 14.3.2006 r., III CZP 7/06, OSNC 2007, Nr 1, poz. 7, z glosą Z. Kuniewicza, OSP 2007, Nr 10, po-
z. 117 i wyr. SN z 5.3.2009 r., II CSK 484/08, OSNC – Zb. dodatkowy 2009, Nr D, poz. 104. W nowszym orzecznictwie
zwraca się również uwagę na konieczność uwzględnienia preferencji stron i okoliczności towarzyszących dokonaniu czynno-
ści – por. wyr. SN z 13.4.2018 r., I CSK 522/17, Biul. SN 2018, Nr 6, s. 13. Por. też M. Safjan, w: Pietrzykowski, Komentarz
KC, t. I, 2018, art. 58, Nb 33.
2571227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

gu miało dla stron istotne znaczenie i dlatego nieważność tego postanowienia uzasadnia uznanie całej umowy za
nieważną. Podobnie np. gdy wynajmujący wynajął nieruchomość, zastrzegając na rzecz najemcy prawo pierwo-
kupu nieważne z braku formy – a analiza treści umowy rozważanej w kontekście jej zawarcia dała podstawę do
stwierdzenia, że rozsądny człowiek nie zawarłby jej bez zastrzeżenia pierwokupu, to mimo braku informacji o za-
miarach stron w przypadku nieważności postanowienia umowy o pierwokupie, należałoby przyjąć, że nie stosuje
się wówczas ogólnej reguły interpretacyjnej art. 58 § 3 KC przemawiającej za utrzymaniem najmu z pominięciem
prawa pierwokupu. Do takiego wniosku należy dojść tym bardziej, gdy kontekst zawarcia umowy – zwłaszcza
treść prowadzonych rokowań – wyrażał jednoznacznie takie zamiary stron. Biorąc pod uwagę owe racjonalnie
rekonstruowane intencje stron judykatura Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych uznała do-
puszczalność utrzymania umowy o pracę w mocy nawet wtedy, gdy nieważnością dotknięte jest jej postanowienie
dotyczące wysokości wynagrodzenia, a więc elementu zaliczanego do essentialia negotii129.
Normy art. 58 § 3 KC nie stosuje się w przypadkach uregulowanych odrębnymi przepisami130.
Okoliczności wskazujące na nieważność całej czynności prawnej powinien wykazać ten, kto żąda wydania
takiego orzeczenia (art. 6 KC).
5. Klauzule salwatoryjne
61 W światowej praktyce handlowej często stosowane są klauzule salwatoryjne, zastrzegane dla ratowania czyn-
ności prawnej (umowy) w razie nieważności jej części (salvare znaczy „ratować”). Występują one w dwojakiej
postaci. W pierwszej strony wyrażają tylko wolę utrzymania w mocy czynności prawnej w razie nieważności jej
części. Druga postać – bardziej rozwinięta – zawiera „rezerwowe” postanowienia umowy, które miałyby wejść
w miejsce postanowień nieważnych. Uznaje się je za ważne z tym zastrzeżeniem, że jako elementy czynności
prawnej same również podlegają kontroli, czy nie są sprzeczne z klauzulami generalnymi odwołującymi się do
wartości powszechnie respektowanych (np. dobrych obyczajów) lub nie mają na celu obejścia prawa131. Klauzule
te są szczególnie użyteczne w tych systemach prawnych, w których ogólna reguła interpretacyjna preferuje nie-
ważność całej czynności prawnej przed utrzymaniem w mocy jej części.
62 Również w polskiej praktyce gospodarczej pojawiają się klauzule salwatoryjne – zwłaszcza w jej pierwszej
postaci. Należy zatem rozważyć, jak należy je ocenić w świetle art. 58 § 3 KC.
Sąd Najwyższy w wyroku z 26.1.2006 r.132 wyszedł z założenia, że przepis art. 58 § 3 KC wyraża normę bez-
względnie wiążącą (ius cogens). W konsekwencji jej zastosowanie nie może być uchylone żadnymi klauzulami
umownymi. Zarazem SN stwierdził, że klauzule salwatoryjne i przepis art. 58 § 3 KC spełniają różne funkcje.
Wspomniany przepis służy bowiem „badaniu okoliczności towarzyszących (...) czynności prawnej”, a „klauzula
salwatoryjna jest wyrazem woli stron ujawnionej najwcześniej w chwili dokonywania czynności prawnej”. Kon-
cepcję tę poddał zasadniczej i przekonującej krytyce A. Szlęzak, wskazując, że norma art. 58 § 3 KC ma charakter
względnie wiążący, a funkcja tego przepisu oraz klauzuli salwatoryjnej jest ta sama – polega ona na utrzymaniu
czynności prawnej w mocy. W sumie więc koncepcja ta prowadzi do pozbawienia klauzuli salwatoryjnej samo-
dzielnej doniosłości prawnej, a zatem i użyteczności społecznej133.
Do przedstawionej wyżej koncepcji SN nawiązuje J. Pokrzywniak, przypisując klauzuli salwatoryjnej rolę
„swoistej wskazówki interpretacyjnej” nakazującej „z wielką ostrożnością kwalifikować określone, nieważne po-
stanowienie umowne jako takie, bez których umowa (...) nie zostałaby zawarta”134. Przeciwko tej koncepcji prze-
mawiają te same argumenty, które wytoczono przeciwko powołanemu wyżej stanowisku SN135.
Podzielając w pełni stanowisko przedstawione przez A. Szlęzaka, należy dojść do wniosku, że klauzula salwa-
toryjna pierwszej postaci ostatecznie decyduje o woli stron utrzymania „reszty” czynności prawnej. Nie ma zatem
potrzeby weryfikowania tej decyzji przez badanie „okoliczności” jej podjęcia – a w szczególności także prowa-
dzonych uprzednio negocjacji. Pogląd, jakoby miały one mieć silniejszą doniosłość nad ostateczną decyzją stron
wyrażoną w samej umowie, nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia. Kontroli podlega więc tylko kwestia, czy
owo utrzymanie w mocy, owa „reszta” czynności prawnej spełnia wymóg minimalnej (koniecznej) treści czynno-
ści prawnej. W razie zastrzeżenia drugiej postaci klauzuli salwatoryjnej, kontroli według zasad ogólnych podlega
proponowana zastępcza część czynności prawnej.

129
Wyr. SN z 9.8.2005 r., III UK 89/05, OSP 2007, Nr 4, poz. 41, z glosą S. Samola.
130
Por. M. Safjan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 58, Nb 34, wskazuje na uregulowanie przesłanek ważno-
ści testamentu oraz na art. 3851 § 2 KC dotyczący umów konsumentów.
131
Por. J. Busche, w: Münchener Kommentar, Bd. I, s. 1616–1617.
132
V CSK 81/05, OSP 2007, Nr 2, poz. 17.
133
A. Szlęzak, Glosa do wyr. SN z 26.1.2006 r., V CSK 81/05.
134
J. Pokrzywniak, Klauzula salwatoryjna, s. 1060. Por. też P. Drapała, Wpływ klauzul salwatoryjnych, s. 7.
135
Por. A. Szlęzak, Glosa do wyr. SN z 26.1.2006 r., V CSK 81/05.
1116028 7122753526
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

Popierana tu konstrukcja prawna klauzul salwatoryjnych – zgodnie z zasadą wolności umów – otwiera zatem
szerokie pole do ich skutecznego stosowania. Pogląd ten znalazł także poparcie w uzasadnieniu wyroku SN
136
z 8.10.2004 r. , gdzie wyraźnie stwierdzono, że: „Zamieszczenie przez strony klauzuli «salwatoryjnej» czyni zby-
tecznym odwoływanie się przy ocenie ważności umowy do art. 58 § 3 k.c., klauzula ta ma bowiem pierwszeństwo
zastosowania przed uregulowaniem przewidzianym w tym przepisie”. Pogląd ten spotkał się z aprobatą w nauce137.

§ 26. Warunek. Termin. Polecenie


I. Warunek
1. Uwagi wstępne
63 Doniosłości warunku w ogólnej konstrukcji czynności prawnej należy poszukiwać na obszarze swobody
kształtowania przez same strony stosunków cywilnoprawnych. Dzięki niemu strony mogą uchylić zastosowanie
ogólnej reguły, w myśl której skutek czynności prawnej następuje natychmiast z chwilą jej dokonania. Zastrze-
żenie warunku w czynności prawnej pozwala odłożyć te konsekwencje na później i uzależnić od ziszczenia się
w przyszłości jakichś zdarzeń niepewnych. Wskutek zastrzeżenia warunku cała czynność prawna uzyskuje swoistą
cechę (modalność), i to z mocy prywatnej autonomii stron138.
Użyteczność społeczna warunku polega na tym, że pozwala podmiotom prawa cywilnego uwzględniać w ich
zamierzonych działaniach zdarzenia przyszłe, aczkolwiek niepewne i określić ich wpływ na skutki dokonanej
czynności prawnej. Reguły postępowania zawarte w takiej czynności prawnej stają się w związku z tym bardziej
„elastyczne”, tzn. w określonej mierze dostosowują się do wydarzeń, które następują po dokonaniu czynności
warunkowej. Natomiast nieuchronnie powoduje to zarazem pojawienie się stanu niepewności co do związania stron
treścią warunkowej czynności prawnej, zanim owo zdarzenie przyszłe nie nastąpi. Taki stan okresowej niepewności
nie może być tolerowany we wszystkich stosunkach prawnych, co w konsekwencji ogranicza pole wykorzystania
warunku w czynnościach prawnych.
64 Już klasyczne prawo rzymskie dopuszczało dodawanie warunku (conditio) do czynności prawnych, wyróż-
niając różne jego rodzaje139. W okresie nowożytnym nauka prawa cywilnego przejęła i rozwinęła tę konstrukcję
prawną. Znalazła ona normatywny wyraz w pierwszym nowoczesnym kodeksie cywilnym, jakim był Kodeks Na-
poleona (art. 1168–1184), gdzie poświęcono jej odrębną sekcję (pod tytułem „Des obligations conditionnelles”)140.
Natomiast w KC niem. warunek (Bedingung) uregulowany został w uproszczonej postaci (por. § 158–162)141.
Ten ostatni model regulacji przyjął także ustawodawca polski (por. art. 89–94 KC).
2. Pojęcie
65 Zgodnie ze wskazanymi wyżej założeniami art. 89 KC stanowi, że „powstanie lub ustanie skutków czynności
prawnej można uzależnić od zdarzenia przyszłego i niepewnego (warunek)”. Na tej podstawie zdecydowanie do-
minujący pogląd nauki polskiej trafnie przyjmuje, że przez warunek należy rozumieć taki składnik treści czynno-
ści prawnej (postanowienie), który uzależnia jej skuteczność prawną od zdarzenia przyszłego i niepewnego142.
Jest to podstawowe znaczenie słowa „warunek”, ale nie jedyne. Nie tylko bowiem w języku prawniczym, ale
i w języku prawnym używa się go również do oznaczenia owego zdarzenia przyszłego i niepewnego, od którego
uzależniona została skuteczność czynności prawnej. W tym drugim znaczeniu słowo to zostało użyte w KC, gdy
mowa jest o „ziszczeniu się warunku” (art. 90, 92, 93 KC) lub o „warunku niemożliwym” (art. 94 KC). Kontekst
językowy, w jakim pojawia się słowo „warunek”, stanowi podstawę do ustalenia, jakie znaczenie należy z nim
wiązać. Stwierdzenie tej dwuznaczności nie daje jednak podstaw do definiowania pojęcia warunku jako zdarzenia

136
V CK 670/03, OSNC 2005, Nr 9, poz. 162.
137
Por. P. Machnikowski, w: Gniewek, Machnikowski, Komentarz KC, 2017, art. 58, Nb 24. Zdaniem autora, klauzule sal-
watoryjne można uznawać za wystarczający dowód zamiaru stron, wykluczający potrzebę dalszego badania, czy bez nie-
ważnych postanowień czynność zostałaby dokonana. Podobnie R. Trzaskowski, Skutki sprzeczności umów obligacyjnych,
s. 321 i n.
138
Por. H.P. Westermann, w: Münchener Kommentar, Bd. I, s. 1771.
139
W. Wołodkiewicz, M. Zabłocka, Prawo rzymskie. Instytucje, Warszawa 1996, Nb 39 i n.
140
Po reformie, która weszła w życie 1.10.2016 r., warunek jest uregulowany w przepisach od art. 1304 do art. 1304–7.
141
Por. bliżej H.P. Westermann, w: Münchener Kommentar, Bd. I, § 158, s. 1773, Nb 5–7.
142
S. Grzybowski, w: System PrCyw, t. I, 1974, s. 517; M. Piekarski, w: Resich, Komentarz KC, t. I, s. 225; Wolter, Ignatowi-
cz, Stefaniuk, Prawo cywilne, 2001, s. 323; Radwański, Prawo cywilne, 1999, Nb 629; M. Pazdan, w: Pietrzykowski, Komen-
tarz KC, t. I, 2018, art. 89, Nb 1; Z.K. Nowakowski, Glosa do orz. GKA z 8.2.1969 r., I-12107/68; B. Swaczyna, Warunkowe
czynności prawne, rozdz. I § 2.1
2771227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

przyszłego i niepewnego143. Definicja taka nie wskazywałaby bowiem na istotną cechę warunku w rozumieniu
prawa cywilnego, jaką jest uzależnienie z mocy decyzji podmiotów skuteczności czynności prawnej od owego
zdarzenia przyszłego i niepewnego.
66 Z tego właśnie powodu do zupełnie innej kategorii pojęciowej należą tzw. warunki prawne (conditiones iuris),
przez co rozumie się ustanowione normami prawnymi przesłanki skuteczności czynności prawnej (np. wymagania
co do formy czynności prawnej, kwalifikacji osobistych podmiotów, w tym zdolności do czynności prawnych,
zezwoleń organów państwowych)144. Powstanie skutków prawnych uzależnione jest w takich przypadkach od treści
normy prawnej, a nie od treści czynności prawnej, która, oczywiście, może wymagania ustawy powtarzać lub ich
nie powtarzać, lecz jest to dla ustalenia skuteczności czynności prawnej bez znaczenia. Do postanowień tego typu
nie można stosować przepisów dotyczących warunku145.
67 Poza zakresem pojęcia warunku w ścisłym znaczeniu pozostają także inne postanowienia czynności prawnej.
Jednakże w praktyce prawniczej określenie „warunek” często stosuje się do wszelkiego rodzaju postanowień
czynności prawnej. W tym sensie mówi się np. o „warunkach umowy”, mając na względzie cenę lub termin do-
stawy sprzedanych rzeczy. Również sam ustawodawca posługuje się tym wyrażeniem w szerokim jego znaczeniu,
mówiąc np. o „ogólnych warunkach umów” (por. art. 384 KC).
68 Z początkowego fragmentu art. 89 KC można wnosić, że warunek został uregulowany jako accidentale negotii,
z reguły nadający się do dodania go do każdej czynności prawnej, która jednak może dojść do skutku także bez
zastrzeżenia warunku. Z tego więc punktu widzenia czynności prawne (umowy) warunkowe należy odróżnić od
czynności prawnych (umów) losowych. W tych ostatnich umowach element niepewności co do rozmiaru, a nawet
istnienia zobowiązania jest wkomponowany w strukturę tych umów, stanowiąc ich essentiale negotii (por. np.
gra i zakład – art. 413 KC; umowa renty dożywotniej – art. 905 KC; umowa dożywocia – art. 908 KC; umowa
ubezpieczenia – art. 805 KC)146.
3. Treść warunku
69 Bliższego objaśnienia wymagają z kolei cechy konstytuujące treść warunku, tzn. odniesienie oświadczenia woli
do zdarzenia przyszłego, a zarazem niepewnego, z którym związane są skutki czynności prawnej. Cechy te musi
wyrażać oświadczenie woli zastrzegające warunek. Najjaśniej wyrażają ją zwroty typu: „jeżeli zdarzy się X (fakt
przyszły i niepewny), to nastąpi Y (skutek prawny)” albo „nastąpi Y pod warunkiem X”. Jednakże użycie jakichś
określonych formuł słownych nie jest konieczne. Zgodnie z ogólną zasadą art. 60 KC, wola osoby może tu być
wyrażona przez każde jej zachowanie, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, a reguły wykładni oświadczeń
woli (art. 65 KC) służą do ustalenia tej treści.
70 Uzależnienie skutku czynności prawnej od zdarzenia przyszłego należy rozumieć w sensie obiektywnym,
tzn. że ziści się ono dopiero po dokonaniu czynności warunkowej. Czynność prawna nie będzie więc miała ce-
chy czynności warunkowej, jeżeli zdarzenie, od którego uzależniono jej skutek, zrealizuje się przed dokonaniem
czynności prawnej lub równocześnie z nią (tzw. conditio in praesens vel praeteritum collata), chociażby strony
o tym nie wiedziały (np. skutek czynności prawnej został uzależniony od zawarcia związku małżeńskiego przez
X, co nastąpiło przed dokonaniem czynności prawnej albo od uzyskania koncesji, która udzielona została przed
dokonaniem czynności).
Z oczywistych względów do tego rodzaju przypadków nie mogą być stosowane istotne dla warunku przepisy
dotyczące zachowań stron w okresie oczekiwania na ziszczenie się zdarzenia przyszłego, którego tu nie ma. Nato-
miast nie widać powodów, dla których główne skutki czynności prawnej nie miałyby nastąpić bezpośrednio (przy
zastrzeżeniu warunku zawieszającego) albo w ogóle nie nastąpić (przy zastrzeżeniu warunku rozwiązującego)
– na podstawie ogólnej zasady swobody kontraktowej modyfikowanej odpowiednim stosowaniem pozostałych
przepisów o warunku147.

143
Tak K. Piasecki, w: Winiarz, Komentarz KC, t. I, 1989, art. 89, s. 99, pkt 1.
144
Por. B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. III § 3.1; por. też R. Trzaskowski, Skutki sprzeczności umów ob-
ligacyjnych, s. 70–73.
145
Por. wyr. SN z 20.5.1998 r., I CKN 683/97, OSP 1999, Nr 1, poz. 8. Zasady tej nie kwestionuje Z. Kuniewicz, w krytycznej
poza tym glosie do cyt. orz. SN, Rej. 2000, Nr 3, s. 138 i n.; por. też uzasadnienie do wyr. TK z 25.2.1999 r., K 23/98, OTK
1999, Nr 2, poz. 25. Natomiast wątpliwości budzi już pod tym względem wyr. SN z 5.6.2002 r., II CKN 701/00, OSP 2003,
Nr 10, poz. 124, z glosą kryt. Z. Radwańskiego. Częściowo odmiennie B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz.
III § 3.2, pkt 4 i 5, który dopuszcza stosowanie do warunków prawnych per analogiam art. 92 i częściowo art. 93.
146
Por. bliżej Ohanowicz, Górski, Zarys, s. 83.
147
Podobnie S. Grzybowski, w: System PrCyw, t. I, 1974, s. 517, 518; por. też H.P. Westermann, w: Münchener Kommentar,
Bd. I, s. 1796. W wersji obowiązującej do 1.10.2016 r. KC franc. (art. 1181) wprost pojęcie warunku zawieszającego odnosił
do zdarzenia, które się już ziściło, lecz stronom nie było znane.
1116028 7122753528
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

71 Również kwalifikowanie zdarzeń przyszłych jako niepewnych (art. 89 KC) należy dokonywać według kry-
teriów obiektywnych, tzn. w ramach rozsądnych ludzkich oczekiwań148, a nie na podstawie wyobrażeń samych
stron. O nieuchronności nastąpienia pewnych zdarzeń decyduje aktualny stan wiedzy i doświadczenia ludzkości.
Takim faktem pewnym będzie więc np. śmierć człowieka, chociażby strona czynności prawnej była przekonana
o swojej nieśmiertelności. Z kolei pogląd, jakoby wszelkie przyszłe zdarzenia były pewne, tylko ludzie ich nie
znają, jest nie do przyjęcia ze względu na jego skrajnie deterministyczne założenie filozoficzne149.
72 Z kolei należy objaśnić, na czym polega uzależnienie skutku czynności prawnej od zdarzenia przyszłego i nie-
pewnego.
Określenia tego nie można rozumieć dosłownie w tym sensie, że warunkowa czynność prawna nie wywiera
bezpośrednio żadnych skutków prawnych, a powstają one dopiero w następstwie ziszczenia się albo nieziszczenia
się wspomnianych zdarzeń, a więc w jakimś odstępie czasowym od dokonania czynności prawnej. Twierdzenie
takie pozostawałoby w sprzeczności z pojęciem czynności prawnej, której konstytutywną cechą jest to, że wywo-
łuje ona skutki prawne wraz z jej dokonaniem.
Czynność prawna warunkowa istotnie zawsze wywiera skutek prawny. Polega on nie tylko na związaniu stron
czynnością prawną, a więc na zakazie dowolnego odstępowania od niej, ale i na określeniu dalszego zachowania
stron, zanim zdarzenie przyszłe i niepewne się nie ziści (pendente conditione).
Natomiast przez „skutki czynności prawnej” w kontekście art. 89 KC należy rozumieć jej główne konsekwen-
cje wyrażające się w uzyskaniu albo w utracie określonych praw lub zobowiązań albo na ich zmianie. Istotne jest
to, że skutek ten następuje bezpośrednio w razie ziszczenia się albo nieziszczenia się zdarzenia określonego w wa-
runku, czyli – jak zwykło się mówić – „automatycznie”. Znaczy to, że do realizacji tych skutków dochodzi bez
dokonywania jakichś dodatkowych czynności prawnych, a tym samym bez składania kolejnych oświadczeń woli.
Wbrew wypowiadanym niekiedy poglądom, ów skutek prawny nie realizuje się z mocy prawa (ex lege), lecz
na podstawie decyzji samych stron (ich autonomii prywatnej) wyrażonych już w pierwotnej, dokonanej pod wa-
runkiem czynności prawnej.
Jednakże w myśl względnie wiążącej normy art. 90 KC skutek ten następuje dopiero od momentu ziszczenia
się warunku, a więc ex nunc, a nie z mocą wsteczną (ex tunc). Takie rozstrzygnięcie jest z punktu widzenia
praktycznego najbardziej przydatne, eliminuje bowiem trudne zwykle zagadnienia wiążące się z uwzględnianiem
różnych zdarzeń, jakie miały miejsce w czasie między dokonaniem czynności prawnej a ziszczeniem się warunku.
Strony mogą wszakże zastrzec, że ziszczenie się warunku wywrze skutki z mocą wsteczną (ex tunc), a więc już
od chwili dokonania czynności prawnej.
Ze względu na następstwa związane ze spełnieniem się zdarzenia przyszłego i niepewnego należy odróżnić
w myśl ustawy (art. 89, 94 KC) warunki: zawieszające i rozwiązujące.
4. Warunek zawieszający
73 Zastrzeżenie tego rodzaju uzależnia powstanie skutków czynności prawnej od zdarzenia przyszłego i niepew-
nego, np. jeżeli zdasz egzamin, dostaniesz pieniądze na wycieczkę. Konstrukcja warunku zawieszającego jest sto-
sunkowo prosta, ponieważ chodzi tu tylko o przesunięcie w czasie (zdanie egzaminu) skutku czynności prawnej
(darowizny). Wyraźnie już ukształtowała się ona w prawie rzymskim, skąd łatwo utorowała sobie drogę do teorii
prawa cywilnego i współczesnych nam kodyfikacji tej gałęzi prawa.
74 Gdy czynność prawna, do której dołączono warunek zawieszający, ma charakter rozporządzający, przenie-
sienie lub ustanowienie prawa następuje z chwilą ziszczenia się warunku. Modelowym pod tym względem przy-
kładem jest umowa sprzedaży rzeczy ruchomej, w której sprzedawca zastrzegł sobie własność rzeczy, aż do uisz-
czenia ceny. W razie wątpliwości należy przyjąć w takim przypadku, że przeniesienie własności nastąpiło pod
warunkiem zawieszającym (art. 589 KC). Z chwilą więc zapłacenia ceny (ziszczenia się warunku zawieszającego)
kupujący natychmiast i bezpośrednio (bez składania jakichś dalszych oświadczeń woli) nabędzie prawo własności
rzeczy, która do tego momentu była własnością sprzedawcy.
75 Odpowiednio, gdy czynność prawna, do której dołączono warunek zawieszający ma charakter zobowiązanio-
wy, skutek ziszczenia się warunku polega na nabyciu przez warunkowo uprawnionego wierzytelności i powstaniu
korelatywnie związanego z nią długu (zobowiązania) drugiej strony. W konsekwencji więc dopiero od momentu
ziszczenia się warunku, warunkowo uprawniony nabywa roszczenie, ponieważ nie może ono istnieć bez wierzy-
telności. To, czy jest ono od razu wymagalne, zależy wyłącznie od charakteru wierzytelności głównej. Zastrzeżenie
warunku nie ma już żadnego wpływu na tę właściwość roszczenia. Nie jest wyłączona i taka sytuacja, że czynno-
ść zobowiązująca do przeniesienia własności będzie dokonana bezwarunkowo, lecz zobowiąże do warunkowego

148
Por. post. SN z 5.3.1999 r., I CKN 1069/98, OSNC 1999, Nr 9, poz. 160.
149
Tak jednak A. Blomeyer, Studien zur Bedingungslehre, Teil I, s. 31 i n., co spotkało się ze zdecydowaną krytyką K. Laren-
za, Allgemeiner Teil, s. 462, 463.
2971227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

przeniesienia własności (czynności rozporządzającej). Ma to tylko takie znaczenie, że strony zobowiązują się do-
łączyć warunek do przyszłej umowy rzeczowej przenoszącej własność150.
76 Czynności prawne o podwójnym skutku (zobowiązująco-rozporządzające) mogą być zawarte pod warunkiem
zawieszającym odnoszącym się nie tylko do obu wspomnianych skutków, ale wyłącznie do skutku rozporządza-
jącego (por. wyżej powołany przykład sprzedaży bezwarunkowej z zastrzeżeniem własności rzeczy aż do uiszcze-
nia ceny). W przypadku takim skutki zobowiązujące następują natychmiast wraz z dokonaniem czynności praw-
nej, a jedynie skutek rzeczowy (rozporządzający) uzależniony jest od spełnienia się warunku. Natomiast nie jest
możliwe natychmiastowe zrealizowanie skutku rzeczowego, a zobowiązaniowego pod warunkiem. Istotnym i ko-
niecznym elementem czynności o podwójnym skutku jest bowiem skutek zobowiązujący. Wykluczyć więc należy
sytuację, gdy przesłanka (zobowiązanie) byłaby niepewna, a skutek (rzeczowy) już pewny.
77 W odniesieniu do niektórych, określonych w ustawie, stanów faktycznych ustanowione zostały indywidualne
normy interpretacyjne, przemawiające – w razie wątpliwości – za zastrzeżeniem warunku zawieszającego
(por. art. 589, 592 KC). Konstrukcja ta jest prostsza i łatwiejsza do realizacji w porównaniu z warunkiem rozwią-
zującym – zwłaszcza, gdy chodzi o świadczenie jednorazowe. Z tych racjonalnych względów na poparcie zasłu-
guje postulat, aby regułę interpretacyjną preferującą konstrukcję warunku zawieszającego stosować i do innych
niewyraźnych oświadczeń woli uzależniających skutek zobowiązania, opiewającego na jednorazowe świadczenie,
od zdarzenia przyszłego i niepewnego151.
5. Warunek rozwiązujący
78 Polega on na tym, że skutek czynności prawnej ma ustać, jeżeli ziści się określone w treści warunku zdarzenie
przyszłe i niepewne (art. 89 KC), co zakłada uprzednie powstanie skutków czynności prawnej. W przeciwieństwie
więc do warunku zawieszającego, zastrzeżenie warunku rozwiązującego nie tamuje natychmiastowego wystąpienia
skutków czynności prawnej, które następnie mogą ewentualnie ustać, jeżeli warunek się ziści. Zgodnie z ogólną
regułą art. 90 KC, skutki te ustają ex nunc, a nie z mocą wsteczną. Konstrukcja ta wywołuje wiele trudności
związanych z likwidacją skutków prawnych, które już nastąpiły.
Z tych m.in. względów instytucja warunku rozwiązującego wolniej i z większymi oporami torowała sobie drogę
w prawie cywilnym niż warunek zawieszający. W prawie rzymskim nie była jeszcze ostatecznie ukształtowana.
Przyjął ją KC franc., lecz w prawie niemieckim dopiero KC niem. z 1896 r. zaakceptował ją ostatecznie152.
Oba typy warunków niekoniecznie muszą występować oddzielnie. Warunek rozwiązujący i zawieszający po-
jawia się łącznie, gdy z tym samym zdarzeniem przyszłym i niepewnym związany jest skutek rozwiązujący dany
stosunek prawny, a równocześnie kreujący inny153.
79 Mechanizm działania warunku rozwiązującego najwyraźniej przejawia się, gdy zastrzeżenia tego rodzaju do-
dane są do umów zobowiązujących do świadczenia ciągłego (np. najmu, dzierżawy) oraz do umów zobowiązują-
cych do świadczeń okresowych (np. dostawa, renta)154. Jeżeli X wynajmie garaż Y pod warunkiem rozwiązującym
kupna samochodu, ma to takie znaczenie, że gdy owo zdarzenie przyszłe i niepewne (kupno przez X samochodu)
nastąpi, wówczas w tym momencie „automatycznie”, bez potrzeby składania wypowiedzenia, najem wygaśnie
z wszystkimi wynikającymi stąd konsekwencjami, a w szczególności z obowiązkiem opróżnienia garażu przez
Y i utraty przez X uprawnienia do żądania zapłaty czynszu. Jeżeli X zobowiązał się płacić Y miesięcznie 500 zł
z zastrzeżeniem warunku rozwiązującego ukończenia studiów przez Y, wówczas z momentem zdania ostatniego
egzaminu przez Y gaśnie zobowiązanie X.
80 Podobnie przedstawia się sprawa, gdy pod warunkiem rozwiązującym przeniesiona zostaje własność (rzeczy
ruchomej), ewentualnie inne zbywalne prawo bezwzględne. W razie ziszczenia się takiego warunku, własność
lub inne prawo automatycznie wraca do zbywcy – bez zawierania jakiejkolwiek kolejnej umowy o powrotnym
przeniesieniu tego prawa. Tak więc np. gdy dłużnik przenosi na wierzyciela prawo własności swojego samo-
chodu pod warunkiem rozwiązującym spłaty pożyczki, ziszczenie się owego przyszłego i niepewnego zdarzenia
(spłata pożyczki) powoduje uzyskanie przez dłużnika własności samochodu, i to ze skutkiem w chwili dokonania
zapłaty. Sytuację tę należy odróżnić od przypadku, gdy dłużnik przenosi na wierzyciela własność samochodu bez-
warunkowo, a wierzyciel zobowiązuje się do powrotnego przeniesienia własności w razie spłaty pożyczki przez
dłużnika. W razie ziszczenia się tego zdarzenia, które przyjmuje tutaj postać warunku zawieszającego, dłużnik
uzyskuje roszczenie do wierzyciela o zawarcie przez niego umowy powrotnie przenoszącej na dłużnika własność

150
Por. bliżej E. Drozd, Przeniesienie własności, s. 74 i n.
151
Por. S. Rudnicki, w: Komentarz do KC, Ks. I, 2014, s. 712.
152
Por. W. Flume, Allgemeiner Teil, Bd. II, s. 681, 682.
153
Por. H.P. Westermann, w: Münchener Kommentar, Bd. I, s. 1778.
154
Por. szerzej E. Drozd, Przeniesienie własności, s. 87.
1116028 7122753530
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

samochodu. Dopiero z momentem zawarcia tej umowy dłużnik nabędzie prawo własności samochodu (por. bliżej
rozdz. IV, Nb 134–136).
81 Trudności wywołuje zastosowanie konstrukcji warunku rozwiązującego do zobowiązań opiewających na
świadczenie jednorazowe155. Umowa tego typu wywołuje natychmiastowe powstanie po jednej stronie długu,
a po drugiej wierzytelności, która może być realizowana do momentu ziszczenia się warunku rozwiązującego, co
powoduje wygaśnięcie stosunku zobowiązaniowego. W praktyce zastrzeżenie warunku rozwiązującego do wspo-
mnianych zobowiązań okazuje się użyteczne, gdy termin wymagalności roszczenia (art. 455 KC) jest odległy od
dokonania czynności prawnej, a strony biorą pod uwagę pojawienie się w tym czasie (między zawarciem umowy
a wykonaniem zobowiązania) okoliczności wpływających na celowość dalszego utrzymywania zobowiązania (np.
nieuzyskanie zwolnień celnych lub podatkowych, potrzebnych licencji albo materiałów). Owo zobowiązanie do
świadczenia jednorazowego, opatrzone warunkiem rozwiązującym, może polegać również na obowiązku przenie-
sienia własności156.
6. Warunki zależne od woli stron, od przypadku i mieszane
82 Podział ten pochodzi z prawa justyniańskiego i za pośrednictwem Pothiera został przyjęty do KC franc.
(art. 1169–1171) w pierwotnej wersji. Natomiast nie pojawił się już w nowszych kodyfikacjach – w szczególności
w KC niem., za wzorem którego poszedł już polski ustawodawca, poczynając od Kodeksu zobowiązań z 1933 r.,
a na Kodeksie cywilnym z 1964 r. kończąc. Natomiast utrzymuje się on w doktrynie prawa cywilnego, służąc już
raczej tylko do bliższego objaśnienia cech konstytutywnych instytucji warunku.
83 Pod tym względem najwięcej kontrowersji wzbudza, a zarazem ma największą doniosłość, pierwsza z wyróż-
nionych tu grup, a mianowicie warunki zależne od woli stron, zwane potestatywnymi (conditiones potestativae).
Najogólniej rzecz ujmując, w przypadkach tych zastrzeżony w warunku skutek czynności prawnej zależy od
określonego, świadomego zachowania się strony czynności prawnej np. jeżeli odwiedzisz grób dziadka, dostaniesz
złoty krzyżyk; jeżeli przestaniesz zażywać narkotyki, będziesz otrzymywać rentę. Jak wskazują te przykłady, wa-
runki potestatywne poszerzają sferę wpływania przez czynność prawną na cudze działania, dzięki temu, że wiążą
oczekiwane przez jedną stronę postępowania drugiej strony z przysporzeniem przez nią uzyskiwanym. Po-
jawiają się jednakże zarazem wątpliwości, czy warunek potestawny mieści się w ogóle w konstrukcji czynności
prawnej (lub stosunku zobowiązaniowego), uzależniając jej skuteczność od woli jednej ze stron.
Z tych właśnie względów KC franc. uznał warunki potestatywne za nieważne (do 1.10.2016 r. art. 1174, obec-
nie art. 1304–2). Judykatura i dominujący pogląd nauki francuskiej zawęziły jednak zakres pojęcia warunku pote-
statywnego, łącząc tę właściwość z tzw. „warunkami czysto potestatywnymi” niepodlegającymi wpływowi oko-
liczności, nad którymi dłużnik w całości nie panuje157.
Natomiast prawo niemieckie nie zawiera w tym względzie żadnych ogólnych postanowień, a zastrzega jedynie,
że sprzedaż na próbę – w razie wątpliwości – jest sprzedażą zawartą pod warunkiem zawieszającym (pierwotnie
§ 495, obecnie § 454 ust. 1 KC niem.). Jednakże doktryna niemiecka również wyróżnia w obrębie warunków
potestatywnych szczególną ich postać, czyli tzw. „warunki woli” (Willensbedingungen), w których zastrzeżono, że
skutek czynności prawnej zależy od złożenia przez jedną ze stron oświadczenia woli, że chce ona, aby skutek ten
nastąpił. Po pewnych wahaniach, obecnie panujący pogląd nauki niemieckiej uznaje, że tego rodzaju zastrzeżenie
po prostu znaczy, że czynność prawna nie została jeszcze dokonana z braku stanowczego złożenia oświadczenia
woli przez jedną ze stron158.
W nauce polskiej początkowo – pod niewątpliwym wpływem prawa francuskiego – szerokie uznanie znalazł
pogląd, że warunek nigdy nie może zależeć wyłącznie od woli zobowiązanego, ponieważ sprawia to, że zobowią-
zanie w takim przypadku w ogóle nie powstaje159. Bardziej powściągliwie wypowiedział się już jednak A. Wol-
ter, uznając wspomniany pogląd za zbyt radykalny, wszystko bowiem „zależy od wykładni oświadczenia woli,
a w szczególności od ustalenia, czy po stronie dłużnika istniała rzeczywiście wola zobowiązania się do świadcze-
nia”160.
Istotnie, jeżeli oświadczenia stron zinterpretowane według reguł wykładni nie wskazują na stanowczą decyzję
stron ukształtowania stosunku prawnego, wówczas czynność prawna nie zostaje w ogóle dokonana. W przypad-
kach takich można jedynie mówić o działaniach inicjujących proces dokonywania czynności prawnej (zawiera-

155
Por. bliżej E. Drozd, Przeniesienie własności, s. 88.
156
Por. E. Drozd, Przeniesienie własności, s. 89 i n.
157
Por. F. Terré, P. Simler, G. Lequette, Droit civil, s. 903, 904.
158
Por. H.P. Westermann, w: Münchener Kommentar, Bd. I, s. 1780–1781.
159
Por. Longchamps de Bérier, Zobowiązania, 1948, s. 107; A. Kunicki, Umowne prawo odstąpienia, s. 31 i n., s. 84 i n.; S.
Szer, Prawo cywilne, s. 351, 352; Z.K. Nowakowski, Glosa do orz. GKA z 8.2.1969 r., I-12107/68
160
Wolter, Ignatowicz, Stefaniuk, Prawo cywilne, 2001, s. 324, przyp. 241.
3171227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

nia umowy). W szczególności oświadczenia w rodzaju: „zapłacę ci 1000 zł, jeżeli będę chciał” nie można uznać
za oświadczenie woli, ponieważ ostateczna decyzja w tej kwestii została odłożona na później. W konsekwencji
wypowiedź taka nie może mieć waloru warunku, który ex vi definitionis jest składnikiem czynności prawnej. Do
sytuacji tego typu nie należy więc w ogóle odnosić określenia „warunek potestatywny”, chociażby opatrzono je
dodatkowymi jeszcze omówieniami („w ścisłym znaczeniu”, „warunek woli”, „si voluero”)161.
Natomiast wbrew pierwotnemu stanowisku SN, że niedopuszczalny jest warunek uzależniający skutek czyn-
ności prawnej wyłącznie od woli strony czynności prawnej162, można bronić poglądu, że zastrzeżenie takie ma
charakter warunku (potestatywnego), jeżeli z treści oświadczeń woli wynika, że strony wyrażają decyzję natych-
miastowego wywołania skutku prawnego. Jest to jednak silne uzależnienie pozycji prawnej drugiej strony czynno-
ści prawnej. Stan ten powinien być zatem ograniczony terminem na wzór instytucji odstąpienia (art. 395 § 1 KC)163.
84 Do potestatywnych warunków należy w szczególności sprzedaż na próbę (art. 592 § 1 KC). Wspomniana
norma interpretacyjna kwalifikuje zastrzeżenie, że „kupujący uzna przedmiot sprzedaży za dobry” jako warunek
zawieszający. Owym zdarzeniem przyszłym i niepewnym jest tu pewne przeżycie (ocena) jednej strony (kupują-
cego), które komunikowane jest drugiej stronie (sprzedawcy). Nie podlega ono obiektywnej kontroli sędziowskiej.
Nie jest to jednak oświadczenie woli, lecz wiedzy164. Koncepcje, nadające temu oświadczeniu walor oświadczenia
woli165, trudne byłyby do pogodzenia nie tylko z jego treścią, ale i z funkcją. Natomiast swoistość tego zdarzenia
polega na tym, że nie realizuje się ono w jakiejś obiektywnie sprawdzalnej postaci. Z tego właśnie powodu mogą
powstać wątpliwości, czy owa ocena kupującego rzecz mieści się w klasie zdarzeń przyszłych i niepewnych. Otóż
kwestię tę w sensie pozytywnym jednoznacznie rozstrzyga powołany art. 592 KC, zaliczając zastrzeżenie przewi-
dujące taką ocenę, do warunku.
85 W przeciwieństwie do warunków potestatywnych, warunki zależne od przypadku (conditiones causales) wią-
żą skutek czynności prawnej ze zdarzeniami, na które strona czynności prawnej nie ma wpływu (np. jeżeli rzeka
zaleje twój dom; jeżeli zostanie uchwalona określona ustawa).
Skuteczność zastrzeżenia takiego warunku nie ulega wątpliwości.
86 Stwierdzenie to odnosi się także do tzw. warunków mieszanych (conditiones mixtae). Zdarzenia określone
tym mianem polegają na połączeniu świadomego działania strony (element charakteryzujący conditio potestativa)
z faktem od niego niezależnym (element właściwy dla conditio causalis) – w tym także występuje jakieś działanie
osoby trzeciej (np. jeżeli zawrzesz małżeństwo z X, co oczywiście wymaga współdziałania X).
7. Warunki dodatnie i ujemne
87 Podział ten również odnosi do się zdarzeń, od których uzależniono skuteczność czynności prawnej. Warunek
jest dodatni, gdy niepewne zdarzenie polega na jakiejś zmianie określonej sytuacji. Natomiast warunek negatywny
oznacza jej niezmienność (trwanie w stanie niezmienionym), np. X nadal będzie abstynentem, nie wyemigruje
z kraju, nie zaprzestanie płacenia renty swojej ciotce.
Nie ma dostatecznych podstaw, aby wykluczyć dopuszczalność warunków ujemnych w polskim systemie praw-
nym.
W judykaturze pojawiła się jednak koncepcja ograniczająca pojęcie warunku tylko do warunku dodatniego,
ewentualnie także do ujemnego, ale połączonego z terminem166. Nie została ona jednak przyjęta przez panujący
pogląd, który dopuszcza możliwość zastrzegania zarówno warunków dodatnich, jak i ujemnych, nie łącząc z nimi
odrębnych konsekwencji prawnych.
Dyskusja na ten temat ujawniła, że formułowanie warunku negatywnego wymaga wielkiej staranności, albo-
wiem łatwo mogą pojawić się wątpliwości co do sensu złożonych w tym względzie oświadczeń woli.

161
Por. M. Pazdan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 89, Nb 17.
162
Post. SN z 5.3.1999 r., I CKN 1069/98, OSNC 1999, Nr 9, poz. 160; wyr. SN z 29.5.2000 r., III CKN 246/00, OSNC 2000,
Nr 11, poz. 213; wyr. SN z 5.6.2002 r., II CKN 701/00, OSP 2003, Nr 10, poz. 124, z glosą Z. Radwańskiego. W późniejszym
orzecznictwie przyjęto jednak, że co do zasady dopuszczalne jest dokonanie czynności prawnej, której skutki prawne zostały
uzależnione od spełnienia lub niespełnienia świadczenia przez stronę – por. post. SN(7) z 22.3.2013 r., III CZP 85/12, OSNC
2013, Nr 11, poz. 132 i tam przywoływane orzecznictwo.
163
Por. szerzej R. Trzaskowski, Właściwość (natura) zobowiązaniowego stosunku prawnego, s. 360–361; M.J. Golecki, Cha-
rakter prawny opcji, s. 16 i n.
164
Tak trafnie M. Safjan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. II, 2018, art. 592, Nb 2.
165
Tak K. Larenz, Lehrbuch des Schuldrechts, Bd. II, s. 122, 123.
166
Tak wyr. SN z 22.10.1956 r., I CR 951/56, OSP 1958, Nr 2, poz. 34, z glosą kryt. A. Woltera. Za dopuszczeniem warunku
ujemnego również S. Grzybowski, w: System PrCyw, t. I, 1974, s. 519.
1116028 7122753532
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

8. Warunek niemożliwy lub zabroniony


88 Kodeks cywilny reguluje w art. 94 skutki prawne zamieszczenia w czynności prawnej warunku niemożliwego,
jak również przeciwnego ustawie lub zasadom współżycia społecznego, rozróżniając pod tym względem warunek
zawieszający od rozwiązującego.
Jednakże już samo znaczenie tego przepisu wymaga wyjaśnienia. Jeśliby bowiem przyjąć, że przez „warunek”
rozumie się postanowienie (składnik) czynności prawnej, to użyty w art. 94 KC podstawowy zwrot, jakim jest
„warunek niemożliwy”, pozbawiony byłby sensu, ponieważ ściśle rzecz biorąc, żadna regulacja sama przez się
nie może być niemożliwa. Cecha ta może być bowiem tylko odniesiona do stanu rzeczy lub działania wskazanego
w regule zachowania. Z tego względu w art. 387 § 1 KC poprawnie posłużono się wyrażeniem „Umowa o świad-
czenie niemożliwe jest nieważna”. Należy więc odrzucić założenie, że w art. 94 KC ustawodawca posłużył się
słowem „warunek” na oznaczenie postanowienia (składnika) czynności prawnej i przyjąć, że chodzi tu o owo zda-
rzenie, od którego uzależniona została skuteczność czynności prawnej. Tylko o nim bowiem można sensownie
mówić, że jest możliwe albo niemożliwe.
Otóż jeżeli w czynności prawnej zamieszczono zastrzeżenie, które uzależnia skutek czynności prawnej od zda-
rzenia niemożliwego, to, ściśle rzecz biorąc, nie jest to warunek, ponieważ zdarzenie takie nie jest niepewne – wia-
domo bowiem, że nigdy się nie ziści. Nigdy również nie powstaną wskazane w czynności prawnej skutki prawne,
jeżeli od takiego warunku uzależniono ich powstanie, a z kolei nigdy one nie ustaną, gdy ziszczenie się go miało-
by takie skutki wywołać. W tej sytuacji pozbawione byłoby sensu uznawanie za ważne czynności prawne, które
w ogóle nie wywołają skutków prawnych, a z kolei zbędne są zastrzeżenia ograniczające trwałość skutków czyn-
ności prawnych, skoro i tak się nie zrealizują. Wychodząc z tych założeń, ustawodawca postanowił w art. 94 KC,
że jeżeli w czynności prawnej zastrzeżono, że powstanie jej skutku zależy od zdarzenia niemożliwego, to cała
czynność jest nieważna. Z kolei, gdy zastrzeżono, że w razie ziszczenia się zdarzenia niemożliwego skutek ten
ma ustać – zastrzeżenie takie uważa się za niebyłe; czynność prawna jest więc ważna z pominięciem ograni-
czającego jej skuteczność zastrzeżenia.
To wszystko, co powiedziano wyżej o zdarzeniach niemożliwych, art. 94 KC odnosi także do zdarzeń faktycznie
możliwych, lecz przeciwnych prawu (np. „jeżeli zabijesz X”) lub zasadom współżycia społecznego (np. „jeżeli
skłonisz swoją żonę do zdrady”). System prawny nie może bowiem akceptować tego typu postanowień i brać pod
uwagę ich realizacji.
89 Dyspozycja art. 94 KC, odnosząca się w zasadzie do wszystkich warunków (zawieszających i rozwiązujących),
eliminuje zastosowanie do nich art. 58 KC, a w szczególności jego § 3, który wyznacza skutki nieważności części
czynności prawnej. Jak to trafnie wykazał E. Drozd, wielki spór teoretyczny toczony w doktrynie niemieckiej XIX
w. o to, czy warunek stanowi integralną czy nieintegralną część czynności prawnej, nie ma doniosłości dla roz-
strzygnięcia wpływu niemożliwych i zabronionych warunków na całą czynność prawną, ponieważ ustawodawca
polski rozstrzygnął tę kwestię jednoznacznie w art. 94 KC, kierując się racjonalnymi motywami przedstawionymi
na początku tego ustępu – bez względu na rozstrzygnięcie sporu o usytuowanie warunku w strukturze czynności
prawnej167.
9. Dopuszczalność zastrzegania warunku
90 Innym z kolei zagadnieniem jest kwestia, w jakich czynnościach prawnych dopuszczalne jest zastrzeganie
warunków. Dla udzielenia odpowiedzi na to pytanie trzeba wyjść z założenia, że ustanowienie warunku stwarza
stan niepewności co do powstania (przy warunku zawieszającym) albo dalszego istnienia (przy warunku rozwią-
zującym) stosunku prawnego uregulowanego w treści czynności prawnej, w której warunek został zamieszczony.
Dzięki temu instrumentowi prawnemu – jak już o tym wspomniano – podmioty prawa cywilnego mogą kształtować
stosunki prawne, biorąc także pod uwagę przyszłe, a zarazem niepewne w chwili dokonywania czynności prawnej,
zdarzenia. Uznając wartość tej funkcji warunku, ustawodawca polski przyjął generalną zasadę dopuszczalności
warunków zawieszających i rozwiązujących we wszystkich czynnościach prawnych (art. 89 KC).
Jednakże ten, będący następstwem ustanowienia warunku, stan niepewności nie zawsze jest pożądany z punktu
widzenia interesu publicznego, a niekiedy i prywatnego. Można nawet stwierdzić, że najważniejsze w życiu czło-
wieka stosunki prawne nie znoszą chwiejności i wymagają od razu ostatecznego uregulowania. Z tego względu
ogólna reguła dopuszczająca ustanowienie warunku w każdej czynności prawnej została już w samym art. 89 KC
opatrzona nie mniej ogólnym zastrzeżeniem ograniczającym. Odwołuje się ono z jednej strony do „wyjątków
w ustawie przewidzianych”, a z drugiej strony „wynikających z właściwości czynności prawnej”.
Przepisy wyraźnie zakazujące zamieszczania warunku są stosunkowo nieliczne, aczkolwiek dotyczą ważnych
dla człowieka spraw, takich jak: przeniesienia własności nieruchomości (art. 157 § 1 KC), ustanowienia w testa-

167
Por. bliżej E. Drozd, Przeniesienie własności, s. 57 i n.
3371227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

mencie spadkobiercy (art. 962 KC), oświadczenia o przyjęciu albo o odrzuceniu spadku (art. 1018 § 1 KC), zgody
na wpis do księgi wieczystej (art. 32 ust. 3 KWU).
Znacznie trudniej jest wyznaczyć klasę czynności prawnych niedopuszczających warunku na podstawie tak
ogólnego kryterium, jakim jest „właściwość czynności prawnej”. Niewątpliwie chodzi tu o takie czynności praw-
ne, które mają od razu kształtować stabilne stosunki prawne, czego z reguły nie da się wprost odczytać z przepisów
prawnych, lecz wymaga to zastosowania różnorodnych zabiegów interpretacyjnych z zastosowaniem wykładni
funkcjonalnej włącznie.
91 Z pewnością wspomniany charakter mają czynności prawne regulujące stan cywilny człowieka (małżeństwo,
uznanie dziecka, określenie imienia i nazwiska człowieka).
92 Należy również przyjąć, że warunków nie znoszą umowy majątkowo-małżeńskie, ze względu na postulat
jasnego określenia odpowiedzialności małżonków wobec osób trzecich168. Wprawdzie umowy te mogą być zawie-
rane także przed zawarciem małżeństwa (art. 47 § 1 zd. 2 KRO) i oczywiste jest, że skutek prawny wywrą dopie-
ro po jego zawarciu, jednakże ta przesłanka skuteczności nie jest warunkiem w ścisłym tego słowa znaczeniu,
lecz conditio iuris umów majątkowo-małżeńskich. Dodanie albo niedodanie do umowy majątkowo-małżeńskiej
zastrzeżenia, uzależniającego jej skuteczność od zawarcia małżeństwa w przyszłości, nie ma doniosłości prawnej,
a może mieć jedynie walor informacyjny, że strony jeszcze nie zawarły małżeństwa.
93 Następnie jednostronne czynności prawokształtujące nie dopuszczają warunków ze względu na ochronę ich
adresatów, którzy powinni mieć od razu pewność co do swojej sytuacji prawnej. Odnosi się to w szczególności do
uchylenia się od skutków prawnych oświadczeń woli złożonych pod wpływem wad oświadczeń woli (art. 88 KC);
do oświadczenia o potrąceniu wierzytelności (art. 498 KC); także do odstąpienia od umowy169.
94 Do czynności prawokształtujących należą także wypowiedzenia, stanowiące typowy sposób zakończenia sto-
sunku trwałego. Funkcjonalnie instytucja wypowiedzenia konkuruje więc z warunkiem rozwiązującym. Jeżeli za-
tem z mocy normy imperatywnej (semiimperatywnej) ustanowiony został określony sposób wypowiadania sto-
sunku prawnego (np. najmu lokalu mieszkalnego), wówczas niedopuszczalne byłoby zastrzeganie warunku roz-
wiązującego, ograniczającego ochronę trwałości stosunku prawnego (np. na rzecz najemcy lokalu mieszkalnego).
Zastrzeżenie warunku w takim przypadku zmierzałoby bowiem do obejścia prawa, należałoby uważać go za nie-
zastrzeżony (art. 94 KC). Natomiast samo wypowiedzenie w zasadzie powinno być dokonane bezwarunkowo.
Jednakże nie widać dostatecznych powodów, aby postulat ten traktować bezwzględnie. Na pewno same strony
mogą zastrzec dopuszczalność wypowiedzenia warunkowego, a jest ono powszechnie akceptowane w przypadku
tzw. wypowiedzenia zmieniającego. Polega ono na tym, że skuteczność wypowiedzenia zależna jest od wyrażenia
przez adresata zgody na zmianę dotychczasowej treści wiążącej strony umowy. W Kodeksie pracy (art. 42, 43)
instytucja ta została szczegółowo uregulowana w odniesieniu do umowy o pracę. Należy przyjąć, że taka
postać wypowiedzenia jest ogólnie dostępna w prawie cywilnym na podstawie art. 3531 KC.
95 Wykonanie prawa pierwokupu zakłada zawarcie warunkowej umowy sprzedaży (art. 597 § 1 KC). Na-
tomiast realizuje się je przez jednostronną czynność prawną uprawnionego, która – jako prawo kształtująca
(art. 597 § 2 KC) – może być skutecznie dokonana tylko bezwarunkowo. Podobnie należy ocenić czynność realizu-
jącą prawo odkupu (art. 593, 594 KC). W obu wypadkach chodzi o zakończenie niepożądanego z punktu widzenia
interesu publicznego stanu niepewności co do osoby ostatecznego właściciela i dlatego byłoby sprzeczne z naturą
tych czynności, gdyby nie mogły one – poprzez dodanie do nich warunków – spełnić wspomnianych funkcji.
96 Swoiste problemy pojawiają się w obrębie umów kreujących osoby prawne – w szczególności spółki z ogra-
niczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjne. Kwestię dopuszczalności warunków w takich umowach rozpatrywać
należy przede wszystkim z punktu widzenia ochrony interesów osób trzecich, dla których struktura organizacyjna
i kapitałowa spółek powinna być przejrzysta.
Nie widać powodów, które z powyższych względów przemawiałyby przeciwko dopuszczalności warunków
w umowach zawieranych przez założycieli w okresie przedspółkowym170. Istotne jest jedynie to, aby w momencie
zarejestrowania spółki, a w konsekwencji uzyskania przez nią osobowości prawnej, jej powstanie nie zależało od
zdarzenia przyszłego i niepewnego (warunku zawieszającego). Tego rodzaju zastrzeżenia zawarte w umowie lub
w statucie spółki wykluczałyby jej rejestrację, a w konsekwencji i powstanie spółki pełnej, wyposażonej w osobo-
wość prawną. Trafnie w związku z tym zauważają S. Sołtysiński i M. Mataczyński w odniesieniu do spółki akcyj-

168
Odmiennie np. B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. III § 6.
169
Por. jednak B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. III § 1 i tam przywoływane piśmiennictwo. Co do zasa-
dy autor opowiada się za dopuszczalnością dokonania pod warunkiem zawieszającym w zasadzie każdej czynności prawo-
kształtującej, gdy ziszczenie się warunku zależy wyłącznie od zachowania się adresata. Por. też uchw. SN(7) z 22.3.2013 r.,
III CZP 85/12, OSNC 2013, Nr 11, poz. 132.
170
Por. bliżej o takich umowach S. Sołtysiński, w: Sołtysiński, Szajkowski, Szwaja, Komentarz KH, t. I, 1997, s. 76 i n., t. II,
1996, art. 309, s. 65, Nb 12.
1116028 7122753534
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

nej, że uchwała walnego zgromadzenia w sprawie zmiany statutu, która zakłada „istnienie” warunku po dokonaniu
rejestracji jest niedopuszczalna jako sprzeczna z naturą czynności prawnej171. Podobne stanowisko należy przyjąć
także w odniesieniu do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Natomiast dopuszczalne jest, aby w statucie
lub w umowie spółki zastrzec warunek rozwiązujący (np. ulega rozwiązaniu, jeżeli nie osiągnie w ciągu trzech
kolejnych lat zysku). Postanowienia tego rodzaju nie stanowią przeszkody w zarejestrowaniu spółki. Jednakże,
mając na względzie ochronę interesów osób trzecich, należy przyjąć, że ziszczenie się warunku rozwiązującego
nie powoduje „automatycznego” ustania osoby prawnej, lecz tylko jej przejście w stan likwidacji. Dopiero wykre-
ślenie spółki z rejestru kończy jej egzystencję jako osoby prawnej. W takim przypadku rozwiązanie spółki z o.o.
następuje bez podjęcia stosownej uchwały wspólników172, a spółki akcyjnej – bez uchwały walnego zgromadzenia
akcjonariuszy173.
97 Kontrowersje wywołuje kwestia, czy dopuszczalne są warunki w czynnościach procesowych. W tej kwestii
dominuje stanowisko negatywne, jeżeli chodzi o konsekwencje natury czysto procesowej. Natomiast w zakre-
sie, w jakim czynność procesowa określa zarazem skutki materialnoprawne, można skutecznie zastrzegać waru-
nek174. Poglądom tym dał wyraz SN najpierw w uchwale Pełnego Składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z 20.12.1969 r.175, stwierdzając, że: „Skutki ugody sądowej – jak każdej czynności materialnoprawnej – mogą być
uzależnione (...) od warunku rozwiązującego lub zawieszającego. Uzależnienie cywilnoprawnych skutków ugody
od spełnienia się określonego warunku nie wyłącza tego, że przy zachowaniu formalności przewidzianych w pra-
wie procesowym ugoda zawarta przed sądem będzie miała wszelkie skutki ugody sądowej, a więc doprowadzi
do zakończenia procesu (...) Natomiast czynności procesowe stron zmierzające do zakończenia procesu ugodą
nie mogą być uzależnione od warunku, który czyniłby samo zakończenie procesu niepewnym”. Pogląd ten nadal
uznawany jest za aktualny176.
Na uwagę następnie zasługuje wyrok SN z 1.6.1973 r.177, w którym sąd ten wyjaśnił, że wyrok nie może być
oparty na uznaniu, które uzależnia spełnienie dochodzonego pozwem żądania od warunku178.
98 System prawny nie reguluje w sposób wyraźny konsekwencji prawnych zamieszczenia warunku, którego
treść nie jest sprzeczna z prawem lub z zasadami współżycia społecznego w czynności prawnej niedopuszczającej
warunku.
Dla rozstrzygnięcia tej kwestii nie można stosować art. 94 KC, ponieważ – jak wskazano powyżej – reguluje on
inne zagadnienie, a mianowicie skutki zastrzeżenia warunku o treści niemożliwej lub zabronionej179. Nie wydaje
się także właściwe zastosowanie do tej sytuacji art. 58 § 3 KC, ponieważ przepis ten odnosi się do części podsta-
wowej treści czynności, a nie do swoistego jego elementu, jakim jest warunek modyfikujący nie treść powinny-
ch zachowań stron, a skuteczność dokonanej przez nich regulacji, co wpływa na swoistą cechę całej czynności
warunkowej180.
Natomiast nie widać powodów, dla których nie należałoby odwołać się w takich przypadkach do ogólnej normy
art. 58 § 1 i 2 KC, według której bezwzględnie nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą, z zasadami
współżycia społecznego lub mająca na celu obejście ustawy. Sprzeczność ta polega właśnie na tym, że w czynno-
ści prawnej znalazł się element zabroniony przez ustawę lub zasady współżycia społecznego. Zastosowanie wspo-
mnianych przepisów prowadzi zarazem do najbezpieczniejszego dla stron rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ

171
S. Sołtysiński, M. Mataczyński, w: Sołtysiński, Szajkowski, Szumański, Szwaja, Komentarz KSH, t. III, 2013, art. 430, Nb
22 i n.
172
A. Szajkowski, M. Tarska w: Sołtysiński, Szajkowski, Szumański, Szwaja, Komentarz KSH, t. II, 2014, art. 270, Nb 42; por.
też P. Orlik, W sprawie dopuszczalności wypowiedzenia umowy spółki, s. 38.
173
A. Szajkowski, M. Tarska, w: Sołtysiński, Szajkowski, Szumański, Szwaja, Komentarz KSH, t. III, 2013, art. 459, Nb 35.
174
Por. M. Pazdan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 89, Nb 14; R. Strugała, w: Gniewek, Machnikowski, Ko-
mentarz KC, 2017, art. 89, Nb 19.
175
III PZP 43/69, OSNC 1970, Nr 3, poz. 40.
176
S. Rudnicki, w: Komentarz do KC, Ks. I, 2014, s. 295; M. Pazdan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 89, Nb
13.
177
II CR 167/73, OSNCP 1974, Nr 5, poz. 94, z glosami: S. Dalki, PiP 1975, Nr 4, s. 168 i n. oraz J. Lapierre, NP 1975, Nr 4,
s. 604 i n.
178
Por. M. Pyziak-Szafnicka, Uznanie długu, s. 220 i n.
179
Tak trafnie E. Drozd, Przeniesienie własności, s. 68, podkreślając, że art. 94 znajduje zastosowanie tylko do czynności,
które dopuszczają warunek. Natomiast za zastosowaniem tego przepisu opowiada się S. Grzybowski, w: System PrCyw, t. I,
1974, s. 520.
180
Niewłaściwość art. 58 § 3 KC uznaje także S. Grzybowski, w: System PrCyw, t. I, 1974, s. 520; z zastrzeżeniem wyjątków
także B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. III § 7. Odmiennie wyr. SN z 29.4.2009 r., II CSK 614/08, OSNC
2010, Nr 2, poz. 32.
3571227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

uznanie czynności za nieważną nie zamyka im drogi do dokonania jej następnie w sposób prawidłowy, a więc bez
dodania warunku, a jeżeli przywiązują do zastrzeżenia warunku decydujące znaczenie, mogą zaniechać dokonania
czynności bez żadnych negatywnych dla nich konsekwencji prawnych.
99 Od tej reguły ogólnej ustawodawca przewiduje wyjątki wskazane w przepisach szczególnych odnoszących
się wyraźnie do czynności warunkowych. Jednym z nich jest art. 962 KC, w myśl którego zastrzeżenie warunku
uczynione przy powołaniu spadkobiercy testamentowego uważane jest za nieistniejące. „Jeżeli jednak z treści te-
stamentu lub z okoliczności wynika, że bez takiego zastrzeżenia spadkobierca nie zostałby powołany, powołanie
spadkobiercy jest nieważne”181. Owa szczególna regulacja skutków zastrzeżenia warunku w testamencie uzasad-
niana jest z jednej strony niepowtarzalnością tych czynności prawnych, a z drugiej strony dążeniem do maksymal-
nego uwzględnienia w nich realnie przeżywanych aktów woli testatora.
Z kolei w myśl art. 1018 § 1 KC warunkowe oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku jest nieważne.
Nie jest to jednak przepis, który należałoby uznać za zbędny w świetle art. 58 § 1 KC, co z kolei mogłoby stanowić
podstawę do zakwestionowania ogólnej właściwości art. 58 § 1 KC do ustalania skutków zastrzeżenia warunku
w czynności niedopuszczającej takiego zastrzeżenia. Trzeba bowiem podkreślić, że art. 1018 § 1 KC jest jedynym
przepisem, który stanowi o niedopuszczalności zastrzegania warunku w oświadczeniach o przyjęciu lub odrzuceniu
spadku.
Z mocy szczególnych przepisów również niezamieszczenie warunku w czynności prawnej może spowodować
jej nieważność (por. art. 599 § 2 KC dotyczący ustawowego prawa pierwokupu).
10. Fikcja ziszczenia się albo nieziszczenia się warunku
100 Jak już była o tym mowa (Nb 88), w razie ziszczenia się warunku zawieszającego następują skutki czynności
prawnej, a ustają, gdy zastrzeżono warunek rozwiązujący.
Rozważenia natomiast wymaga sytuacja, gdy zastrzeżony warunek się nie ziści – w szczególności dlatego, że
po jego zastrzeżeniu zdarzą się fakty, które wyłączają możliwość jego ziszczenia się (np. jeżeli powstanie albo
ustanie skutku prawnego uzależniono od tego, czy X urodzi dziecko, a X zmarła). Przy warunkach potestatyw-
nych lub mieszanych z reguły trzeba przyjąć, że możliwość ich reakcji ustaje najpóźniej ze śmiercią osoby, od
woli której uzależniono spełnienie się warunku. Jeżeli jednak realizacja warunku nie jest immanentnie związana
z właściwościami indywidualnymi danej osoby (np. namalowanie obrazu), przyjmuje się, że warunek nie staje się
niemożliwy na skutek sukcesji uniwersalnej.
Następstwa nieziszczenia się warunku zależą od tego, czy chodzi o warunek zawieszający czy rozwiązujący.
W pierwszym przypadku czynność prawna w ogóle nie wywrze wskazanych w niej skutków prawnych; natomiast
jeżeli zastrzeżono warunek rozwiązujący, skutki czynności prawnej stają się nieodwracalne. W obu przypadkach
ustaje swoisty okres niepewności znamionujący warunkowe czynności prawne (por. niżej Nb 101 i n.).
Jeżeli jednak ziszczenie się albo nieziszczenie się warunku jest następstwem nielojalnego zachowania się stro-
ny, wówczas ustawa przewiduje inne niż wskazane wyżej skutki prawne ziszczenia się albo nieziszczenia się wa-
runku. W szczególności więc, gdy strona, której zależy na nieziszczeniu się warunku przeszkodzi w sposób sprzecz-
ny z zasadami współżycia społecznego ziszczeniu się warunku, następują właśnie takie skutki, jakby warunek się
ziścił, mimo że w rzeczywistości się nie ziścił (art. 93 § 1 KC). Z kolei gdy strona, której zależy na ziszczeniu
się warunku, doprowadzi do tego w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, następują takie skutki,
jakby warunek się nie ziścił (art. 93 § 2 KC). W literaturze zwykło się na określenie tych sytuacji mówić o „fikcji”
ziszczenia się albo nieziszczenia się warunku. Ustawodawca trafnie jednak nie posługuje się tym zwrotem języ-
kowym sugerującym przyjęcie, że jakiś fakt istniał, chociaż go nie było, lecz określa jedynie następstwa prawne
niewłaściwego zachowania się strony przez odwołanie się do regulacji przewidzianej dla ziszczenia się albo nie-
ziszczenia się warunku.
Geneza tej instytucji sięga jeszcze czasów rzymskich, a współcześnie pojawia się w wielu systemach prawnych,
przy czym rozwiązania prawa polskiego najbliższe są prawu niemieckiemu (§ 162 KC niem.).
Głębszego uzasadnienia dla tej instytucji można szukać w koncepcji kary prywatnej182, jak i w ogólnej zasadzie,
że nikt nie powinien odnosić korzyści ze stanu rzeczy, który stworzył swoim nielojalnym zachowaniem. W naj-
nowszej doktrynie niemieckiej dominuje ten ostatni punkt widzenia. Wiąże się on przede wszystkim z przyjęciem
założenia, że owo nielojalne działanie strony niekoniecznie musi przybierać postać winy, albowiem również za-
chowania tylko obiektywnie oceniane jako nielojalne mogą stanowić podstawę zastosowania wspomnianej insty-
tucji183. Ten punkt widzenia nadaje się również do przyjęcia na tle prawa polskiego, ponieważ powołanie klauzuli

181
Por. też art. 9813 § 1 KC.
182
Tak Z. Radwański, w: System PrCyw, t. I, 1985, s. 546, 547.
183
Por. H.P. Westermann, w: Münchener Kommentar, Bd. I, s. 1815 (jednak autor wskazuje, że w takich sytuacjach występu-
je przynajmniej wina nieumyślna); H. Köhler, BGB. Allgemeiner Teil, s. 246.
1116028 7122753536
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

generalnej zasad współżycia społecznego w art. 93 KC wskazuje tylko obiektywną miarę właściwego postępowa-
nia184. Jest to instytucja odrębna od deliktowej lub umownej odpowiedzialności cywilnej185.
Nielojalna ingerencja strony w bieg wydarzeń z natury rzeczy musi pozostawać w związku przyczynowym ze
ziszczeniem albo nieziszczeniem się warunku. Natomiast nie jest konieczne, aby związek ten miał jakąś kwalifiko-
waną cechę normatywną. W szczególności nie ma doniosłości kwestia, jakie jest prawdopodobieństwo ziszczenia
się albo nieziszczenia się warunku, gdyby nielojalnej interwencji strona nie podjęła186. Jeżeli więc np. strona zain-
teresowana w tym, żeby koń Piorun nie wygrał gonitwy, wstrzyknęła mu środek farmakologiczny osłabiający jego
sprawność, a Piorun rzeczywiście nie dobiegł pierwszy do mety, to następują takie skutki, jakby wygrał wyścig i nie
można skutku tego uchylić, wykazując, że bez wspomnianego zastrzyku nie miałby on szansy na wygranie.
W literaturze prezentowany jest pogląd, że do warunków potestatywnych nie stosuje się reguł o fikcyjnym zisz-
czeniu się albo nieziszczeniu się warunku, ponieważ wówczas warunek nie byłby zależny wyłącznie od woli strony,
a więc nie byłby potestatywnym187. Wydaje się wszakże, że pogląd ten wymaga pewnej modyfikacji. Jeżeli chodzi
o tzw. warunki ściśle potestatywne, to nie są one warunkami w rozumieniu art. 93 KC (por. Nb 83). Natomiast brak
jest przekonujących argumentów przemawiających za wyłączeniem stosowania tych przepisów do innych zdarzeń
zależnych od woli jednej strony czynności prawnej. Strona zainteresowana w ziszczeniu się albo w nieziszczeniu
się zdarzenia zależnego od woli drugiej strony może bowiem wpływać na jej zachowania działaniami niezgodnymi
z zasadami współżycia społecznego (np. przez wywieranie przymusu lub dostarczanie nieprawdziwych informacji
mających wpływ na postępowanie tego, od którego zależy ziszczenie się albo nieziszczenie się warunku).
Natomiast przepisów art. 93 KC nie można stosować do tzw. warunków prawnych (conditio iuris) – nawet
tylko odpowiednio188. Trzeba bowiem mieć na względzie, że warunki należą do sfery prywatnoprawnej regulacji
podmiotów i są wyrazem ich własnych decyzji. Postanowienia art. 93 KC określają w konsekwencji skutki prawne
tylko decyzji stron, a nie mogą w żadnej mierze modyfikować przesłanek ustawowych odnoszących się do czyn-
ności prawnych. Biorąc za przykład sytuację, gdy do przeniesienia jakiegoś prawa ustawa wymaga zgody władzy
publicznej, a zbywca o nią nie wystąpi, nabywca nie nabędzie prawa ze względu na to, że zbywca uniemożliwił
spełnienie się wspomnianego „warunku prawnego”. Stanowisko przeciwne prowadziłoby wprost do ominięcia pra-
wa. W przypadkach takich pozostaje stronie tylko roszczenie odszkodowawcze z tytułu niewykonania obowiązku
lojalnego współdziałania stron. Od sytuacji tego typu odróżnić należy zastrzeżenia uzależniające skutek czynności
prawnej od uzyskania zezwolenia (koncesji) na prowadzenie określonej działalności gospodarczej w obiekcie
będącym przedmiotem czynności prawnej lub od uzyskania urzędowo stwierdzonej przydatności tego przedmiotu
do określonego celu. Są to warunki w ścisłym, jurydycznym tego słowa znaczeniu, ponieważ władcze działania
organów publicznych nie delimitują tu skutków dokonanej przez strony czynności prawnej. W przypadkach tych
zastosowanie art. 93 KC nie powinno budzić wątpliwości (np. X najmuje budynek R pod warunkiem, że uzyska
zezwolenie na prowadzenie w nim hotelu).
Przepisy prawne nie wskazują, w jakim momencie następują skutki prawne wskazane w art. 93 KC. Należy
przyjąć, że następują one w chwili, gdy ostatecznie okaże się, że sprzeczne z zasadami współżycia społecznego
zachowanie strony doprowadziło do ziszczenia (nieziszczenia) się warunku. Rozwiązanie takie najlepiej odpowia-
da ogólnej zasadzie działania warunków ze skutkiem ex nunc.
11. Sytuacja prawna w okresie niepewności
101 Należy wyjść z ogólnego założenia, że w okresie niepewności, czy warunek się ziści albo nie ziści (penden-
te conditione), strony powinny tak się zachowywać, aby nie udaremnić lub nie ograniczyć skutków warunku.
Jego zastrzeżenie ma bowiem tylko przenieść w czasie ewentualną realizację czynności prawnej, natomiast nie
ma modyfikować jej treści (praw lub obowiązków wyznaczonych czynnością prawną). Temu właśnie mają służyć
przepisy art. 91 i 92 KC.

184
Por. także B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. V § 2.5.
185
Jednakże SN w wyr. z 1.2.2006 r., V CSK 86/05, OSP 2007, Nr 2, poz. 13, przyjął karnistyczną koncepcję dolus directus
w postaci zamiaru kierunkowego, co spotkało się z trafną krytyką K. Zagrobelnego w glosie do tego wyroku.
186
Tak też B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. V § 2.6.
187
W. Flume, Allgemeiner Teil, Bd. II, s. 721.
188
Tak M. Piekarski, w: Resich, Komentarz KC, t. I, s. 229. Częściowo odmiennie B. Swaczyna, Warunkowe czynności praw-
ne, rozdz. III § 3.2, pkt 5, którego zdaniem w razie zastrzeżenia warunku prawnego, w którym dominuje interes prywatny
(np. jeżeli organy spółki w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego przeszkodziły w udzieleniu zgody, o której
mowa w art. 17 ust. 1 i 2 KSH – np. zarząd celowo przedstawił radzie nadzorczej nieprawdziwe informacje dotyczące umo-
wy – na podstawie art. 93 § 1 KC stosowanego w drodze analogii będzie możliwe przyjęcie fikcji, że zgoda została udzielo-
na i umowa będzie ważna); za dopuszczalnością stosowania art. 93 KC – „w drodze ostrożnej analogii” – także do warunków
prawnych opowiedział się także M. Pazdan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 93, Nb 4.
3771227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

W odróżnieniu od omawianego poprzednio art. 93 KC, przepisy art. 91 i 92 nie odnoszą się do zachowań
nakierowanych na spełnienie (niespełnienie) warunku, lecz na konserwację przyszłego ewentualnego prawa.
Dla realizacji tego celu przepis art. 91 KC werbalizuje ogólną normę, w myśl której warunkowo uprawniony
może wykonywać wszelkie czynności, które zmierzają do zachowania jego prawa. Należy przyjąć, że narusze-
nie tych powinności naraża drugą stronę na odpowiedzialność odszkodowawczą za niewykonanie zobowiązania
(art. 471 i n. KC) względem warunkowo uprawnionego. Jednakże roszczenie to będzie mogło być realizowane
dopiero w razie ziszczenia się (nieziszczenia się) warunku189. Wcześniej bowiem nie da się ustalić, czy i jaka szko-
da powstała.
Jest to jednak słaby środek ochronny. Uprawniony z czynności warunkowej może go kierować tylko przeciwko
drugiej stronie czynności prawnej, a jego efektywność zależy od aktualnej sytuacji majątkowej osoby odpowie-
dzialnej. Pojawia się w związku z tym pytanie, czy ogólna treść art. 91 KC uzasadnia dalej idącą ochronę. Kwestię
tę należy rozważyć, mając na względzie, że działania zagrażające zachowaniu prawa warunkowo uprawnionego
mogą mieć charakter czynności faktycznych (np. zniszczenie rzeczy, głodzenie zwierzęcia), jak i prawnych (np.
sprzedaż rzeczy osobie trzeciej, cesja wierzytelności zbywalnej).
102 Dopóki warunkowo zobowiązanemu przysługuje prawo własności, dające mu wyłączne uprawnienie do fak-
tycznego władania rzeczą, wszelkie roszczenia zmierzające do bezpośredniego oddziaływania na przedmiot wła-
sności mogą być dopuszczone tylko w bardzo wąskich, absolutnie koniecznych dla ratowania rzeczy lub zwierząt
granicach190. Zgodzić należy się z E. Drozdem, że w odniesieniu do nieruchomości – w każdym razie gruntowych
– są one w ogóle wykluczone191.
103 Natomiast w odniesieniu do czynności prawnych warunkowo uprawnionemu przysługują daleko skuteczniej-
sze środki ochrony. Niewątpliwie więc ma on kompetencje do skorzystania z wyraźnie przewidzianych do tego
celu instytucji prawnych. W szczególności może on zabezpieczyć swoją warunkową wierzytelność prawem zasta-
wu (art. 306 § 2 KC), hipoteką (art. 68 ust. 1 KWU) lub przez poręczenie (art. 878 KC)192. Następnie wierzyciel
może ujawnić w księdze wieczystej warunkowe roszczenia o przeniesienie własności nieruchomości lub użytko-
wania wieczystego albo o ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego (art. 16 ust. 1 pkt 2 KWU) sku-
teczne względem praw później nabytych (art. 17 KWU)193. Jeżeli więc warunek się ziści, nabywca nieruchomości
zobowiązany będzie zadośćuczynić roszczeniu uprawnionego warunkowo. Treść art. 91 KC skłania także do wy-
korzystania ogólnych instytucji przewidzianych do ochrony warunkowo uprawnionego. Niewątpliwie nadaje się
do tego celu art. 189 KPC, na podstawie którego powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia warunkowego
uprawnienia. Ponadto w literaturze prezentowany jest pogląd, że warunkowo uprawniony może żądać także za-
bezpieczenia powództwa na podstawie art. 730 i n. KPC194. Kwestia ta jest jednakże kontrowersyjna, chociażby na
tle wypowiedzi K. Korzana, który stwierdza, że brak jest podstaw do zabezpieczenia roszczenia nieokreślonego,
mogącego powstać w przyszłości, chociażby ekspektatywa owego powstania wiązała się ze stosunkiem prawnym,
będącym przedmiotem rozpoznania w konkretnej sprawie. Z takim roszczeniem trudno łączyć przymiot jego „ist-
nienia”195. Można ewentualnie przyjąć, że żądanie zabezpieczenia byłoby dopuszczalne tylko w wąskich granicach
uzasadniających bezpośrednią interwencję warunkowo uprawnionego na podstawie prawa materialnego, a nie jako
zabezpieczenie prawa, którego on jeszcze nie ma.
Bardziej efektywne środki ochrony warunkowo uprawnionego ustanawia art. 92 § 1 KC w razie dokonania
czynności rozporządzającej przez jeszcze uprawnionego. W myśl tego przepisu rozporządzenie prawem (na rze-
cz osoby trzeciej), które warunkowo zostało już przeniesione, traci moc z chwilą ziszczenia się warunku. W lite-
raturze wyrażany jest pogląd, że przepis art. 92 § 1 KC nie znajduje zastosowania, gdy warunkowo uprawniony
następnie potwierdzi zbycie prawa dokonane pendente conditione przez „jeszcze uprawnionego”. W konsekwencji
więc owo późniejsze rozporządzenie prawem nie traciłoby mocy z chwilą ziszczenia się warunku. Zapatrywanie
to uzasadniane jest analogicznym stosowaniem art. 103 KC, który dotyczy potwierdzenia umowy zawartej przez
rzekomego pełnomocnika, jak również ogólnym założeniem, że uprawniony może zrezygnować z ochrony okre-

189
Tak też B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, s. 298–299; M. Pazdan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018,
art. 92, Nb 2.
190
Odmiennie S. Szer, Prawo cywilne, s. 353; B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. IV § 3.3, pkt 2.
191
E. Drozd, Przeniesienie własności, s. 80. Por. jednak B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. IV § 3.3, pkt 2,
przyp. 695.
192
Por. B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. IV § 3.3, pkt 4.
193
Por. B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. IV § 3.3, pkt 5.
194
M. Piekarski, w: Resich, Komentarz KC, t. I, s. 228; K. Piasecki, w: Winiarz, Komentarz KC, t. I, 1989, s. 101.
195
K. Korzan, Sądowe postępowanie zabezpieczające i egzekucyjne, s. 37; podobnie J. Korzonek, Postępowanie egzekucyjne
i zabezpieczające, t. II, s. 1342; por. też B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. IV § 3.3, pkt 9.
1116028 7122753538
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

ślonej w art. 92 § 1 KC196. Otóż powołanie się w tym przypadku na analogię z art. 103 KC budzi wątpliwości,
ponieważ o żadnym stosunku przedstawicielstwa nie może tu być mowy, a trudno na podstawie tego przepisu
konstruować ogólną normę o dopuszczalności potwierdzeń we wszystkich przypadkach, gdy rozporządzeń doko-
nuje osoba do tego nieuprawniona. Owo „potwierdzenie” oczywiście musiałoby być wyrażone bezwarunkowo.
W istocie znaczyłoby to więc zmianę podstawowej czynności prawnej z warunkowej na bezwarunkową, co jest
w ramach swobody umów dopuszczalne, lecz wymaga udziału zbywcy197.
Przewidziane w art. 92 § 1 KC rozwiązanie godzi w interesy osoby trzeciej, która nabyła prawo w wyniku
czynności rozporządzającej. Mając to na względzie, ustawodawca ogranicza w art. 92 § 2 KC zastosowanie
reguły ogólnej z art. 92 § 1 KC. Stanowi bowiem, że jeżeli osoba trzecia nabywa prawo lub zostaje zwolniona od
obowiązku, stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie osób, które w dobrej wierze dokonały czynności prawnej
z osobą nieuprawnioną do rozporządzania prawem. Znajdują tu więc odpowiednie zastosowanie art. 169, 170,
309 KC i art. 5–9 KWU. Jednakże w przypadkach takich zbywca jest zobowiązany do naprawienia warunkowo
uprawnionemu poniesionej przez niego szkody (art. 471 KC).
104 Suma uprawnień warunkowo uprawnionego składa się na jego prawo podmiotowe tymczasowe (ekspektaty-
wę)198. Konstrukcja ta w szczególności wyjaśnia dopuszczalność włączenia tego prawa do obrotu prawnego przez
jego zbywanie, obciążenie i dziedziczenie.

II. Termin
1. Pojęcie i sposoby obliczania
105 W przepisach KC nazwą „termin” określa się czas, a w szczególności okres czasu, jak i pewną chwilę (art. 110–
115 KC).
Element czasu odgrywa ogromną rolę w stosunkach cywilnoprawnych. Odwołują się do niego bardzo liczne
przepisy prawne, jak również orzeczenia sądowe lub różnego rodzaju decyzje organów władzy publicznej oraz
postanowienia zawarte w czynnościach prawnych. Pojawia się w związku z tym konieczność ustalenia sposobu
obliczania terminów. Generalnie problem ten rozstrzyga art. 110 KC, przyjmując zasadę, że przede wszystkim
miarodajne są w tym względzie reguły zawarte w tych aktach, w których jakiś termin został wskazany. Jeżeli więc
chodzi o przepisy prawne, to najpierw należy badać tę instytucję, w której określono termin i ustalić, czy został
tam uregulowany sposób jego obliczania. W aktach indywidualnych – w szczególności w czynnościach prawnych
– przede wszystkim miarodajne będą zawarte w nich postanowienia, określające sposób obliczania terminów, przy
czym kierować się tu należy ogólnymi regułami interpretacyjnymi zawartymi w art. 65 KC. Dopiero gdy ten sposób
postępowania nie da jednoznacznych wyników, należy stosować reguły zawarte w art. 111–115 KC, określające
sposób obliczania wszelkich terminów. Reguły te w zasadzie mają charakter reguł interpretacyjnych. Jednakże
w niektórych z tych przepisów można dopatrzyć się norm względnie wiążących (por. art. 116 KC określający skutek
czynności prawnej), a nawet bezwzględnie wiążących (por. art. 112 zd. 2 KC określający wiek osoby fizycznej).
Treść wspomnianych przepisów KC objaśniają poniższe uwagi.
106 Najkrótszą jednostką obliczeniową w świetle wspomnianych ogólnych reguł jest doba liczona od północy
do północy (tzw. computatio civilis). Szczegółowe przepisy mogą jednak nakładać na organ obowiązek ustalenia
dokładniejszej chwili pewnego zdarzenia, np. śmierci człowieka (art. 31 KC); data, godzina i minuta wzmianki
w księdze wieczystej (§ 5, 10, 11, 23, 56, 75 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 15.2.2016 r. w sprawie za-
kładania i prowadzenia ksiąg wieczystych w systemie informatycznym199); również w treści czynności praw-
nej można przewidzieć krótsze terminy np. świadczenia.
Termin oznaczony w dniach kończy się z upływem (tj. o północy) ostatniego dnia, przy czym nie wlicza się
dnia, w którym nastąpiło zdarzenie stanowiące początek terminu (art. 111 KC). Na przykład, umowa najmu zawarta
1 lutego na 3 dni kończy się 4 lutego o północy. Jednakże już z mocy postanowień szczególnych tzw. „doba
hotelowa” rozpoczyna się i kończy się w innej chwili.
107 Termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach kończy się z upływem dnia, który nazwą odpowiada
początkowemu terminowi, a gdyby dnia takiego nie było w danym roku (29 lutego) – w ostatnim dniu tego miesiąca
(a więc 28 lutego). Jednakże przy obliczaniu wieku osoby fizycznej termin upływa z początkiem ostatniego dnia
(art. 112 KC); nabywa się więc pełnoletność w dniu odpowiadającym dacie urodzin.

196
Por. M. Piekarski, w: Resich, Komentarz KC, t. I, s. 229; M. Pazdan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 92,
Nb 4.
197
Por. B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. IV § 3.2, pkt 5.
198
Por. bliżej K. Gandor, Prawa podmiotowe tymczasowe, s. 20 i n.; B. Swaczyna, Warunkowe czynności prawne, rozdz. IV
§ 2.1.
199
Dz.U. 2016 r. poz. 312 ze zm.
3971227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

108 Jeżeli termin oznaczono na początek, środek lub koniec miesiąca, należy przez to rozumieć pierwszy, pięt-
nasty lub ostatni dzień miesiąca, a termin półmiesięczny odpowiada 15 dniom, i to bez względu na to, ile dni liczy
dany miesiąc (art. 113 KC); reguła ta odnosi się więc także do lutego.
Jeżeli termin jest oznaczony w miesiącach lub w latach, a ciągłość terminu nie jest wymagana, miesiąc liczy
się za 30 dni, a rok za 365 dni (art. 114 KC). Przepis ten w istocie określa sposób przeliczania dłuższych okresów
czasu na dni. Wyraźnie jest w nim mowa tylko o miesiącach i latach dlatego, że wyłącznie te jednostki czasu
mogą mieć zmienną liczbę dni. Natomiast oczywiste jest, że tydzień jest równoważny zawsze 7 dniom. Pojawia
się jednak pytanie, ile dni obejmuje kwartał albo półrocze, biorąc pod uwagę, że liczba 365 nie jest podzielna ani
przez 2 ani przez 4. Jednakże, mimo semantycznego związku tych określeń ze słowem „rok”, należy przyjąć, że są
one równoważne znaczeniowo odpowiednio trzem i sześciu miesiącom. Z braku innych wskazań, termin określony
jako „kwartał” będzie znaczył to samo co 90 dni, a termin określony jako „półrocze” będzie znaczył 180 dni.
2. Zastrzeżenie terminu
109 W czynności prawnej można zastrzec, że skutek jej ma powstać albo ustać w oznaczonym terminie. Zastrzeże-
nie takie jest podobne do warunku, ponieważ również uzależnia skutek czynności prawnej od zdarzenia przyszłego,
jakim jest nadejście terminu. Jednakże w odróżnieniu od warunku jest to zdarzenie zawsze pewne, co znaczy, że
w ramach rozsądnych ludzkich oczekiwań na pewno w przyszłości nastąpi. Dlatego np. przy wskazaniu daty nie
bierze się pod uwagę teoretycznie zawsze możliwej, ale praktycznie obecnie nieprawdopodobnej zmiany kalenda-
rza. Z kolei SN w wyroku z 30.8.1990 r.200 trafnie stwierdził, że uzależnienie trwania najmu od wzniesienia przez
najemcę budynku nie może być potraktowane jako zdarzenie pewne – nawet wtedy, gdy dysponuje on gruntem
pod budowę i dokumentacją techniczną; najemca, nie mając bowiem środków wystarczających na ten cel, może
odstąpić od zamiaru prowadzenia budowy zapowiedzianej w umowie najmu.
110 Zastrzeżenie terminu może być w ten sposób dokonane, że od razu wiadomo, kiedy on nadejdzie (dies certus
an, certus quando). Najjaśniej można to określić przez wskazanie daty (np. 1.12.2019 r.). Można jednak posłużyć
się w tym wypadku także innymi, nie mniej ścisłymi określeniami (np. najdłuższy albo najkrótszy dzień w roku,
na świętego Michała).
111 Jednakże z reguły dopuszczalne jest również wskazanie terminu w taki sposób, że w chwili dokonania czynności
prawnej jeszcze nie wiadomo, kiedy on nadejdzie, aczkolwiek pewne jest, że nadejdzie (dies certus an, incertus
quando) – np. śmierć, trzy pierwsze noce jesienne, w których temperatura powietrza spadnie o godz. 2100 poniżej
10o C. Ta postać zastrzeżenia terminu bardziej bliska jest warunkowi w porównaniu z dokładnym (kalendarzowym)
jego oznaczeniem.
112 Zastrzeżenie terminu może także występować w połączeniu z warunkiem. W sytuacjach tego typu skuteczno-
ść czynności prawnej uzależniona jest od zdarzenia przyszłego i niepewnego, jeżeli ziści się ono w oznaczonym
terminie, np. X ma otrzymać jakąś korzyść, jeżeli w okresie 5 lat ukończy studia. Gdy ukończy je w terminie póź-
niejszym, korzyść mu nie przypadnie. Natomiast otrzyma ją, jeżeli ukończy studia wcześniej. Kumulacja obu tych
zastrzeżeń służy temu, aby nadmiernie nie przedłużać okresu niepewności, czy czynność prawna będzie skuteczna,
co immanentnie wiąże się z zastrzeżeniem warunku.
113 Ze względu na duże podobieństwo zastrzeżenia terminu do zastrzeżenia warunku nie uregulowano w KC od-
rębnie zastrzeżenia terminu, odsyłając w tej kwestii do odpowiedniego stosowania przepisów o warunkach zawie-
szających i rozwiązujących (art. 116 KC) – czyli do wszystkich przepisów o warunkach, ponieważ oba te rodzaje
warunków wypełniają cały zakres pojęcia warunku.
114 W szczególności więc należy do zastrzeżenia terminu odnieść ogólną regułę art. 89 KC, co daje podstawę do
stwierdzenia, że dodanie tego zastrzeżenia jest dopuszczalne we wszystkich czynnościach prawnych, poza obję-
tymi zakazami, wyraźnie sformułowanymi w przepisach prawnych lub wynikającymi z właściwości czynności
prawnej. Zresztą są to przypadki na ogół zbieżne, ale zakres ich nie jest taki sam. System prawny przewiduje
bowiem niekiedy, że tylko termin, a nie warunek może być zastrzeżony, a nawet, że stanowi to przesłankę waż-
ności zawarcia umowy (por. np. art. 239 § 2 pkt 1 KC regulujący umowę użytkowania wieczystego). Ponadto,
częste są przypadki łączenia wypowiedzenia z terminem określonym nie tylko w ustawie, ale i w umowie (por.
np. art. 673 KC). W poręczeniu za dług przyszły tylko zastrzeżenie terminu stanowi przesłankę nieodwołalności
poręczenia (art. 878 KC).
115 Podobieństwo zastrzeżeń terminu i warunku znalazło także wyraz w jednolitym uregulowaniu „wierzytelności
przyszłych i warunkowych” w art. 306 § 2 KC.

200
IV CR 236/90, OSNCP 1991, Nr 10–12, poz. 125.
1116028 7122753540
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

3. Termin początkowy i termin końcowy


116 W zależności od tego, czy z nadejściem (upływem) terminu skutek czynności ma powstać czy ustać, rozróżnia
się terminy początkowe (dies a quo) i terminy końcowe (dies ad quem).
117 Do terminu początkowego stosuje się odpowiednio przepisy o warunku zawieszającym (art. 116 § 1 KC).
Zastosowanie tej konstrukcji do czynności rozporządzającej nie wywołuje jakichś szczególnych trudności.
Jeżeli np. X przenosi 1.10.1999 r. własność rzeczy ruchomej lub wierzytelność z zastrzeżeniem terminu począt-
kowego na dzień 1.11.1999 r., wówczas prawa te przejdą na nabywcę we wskazanym terminie bez jakiejkolwiek
dodatkowej czynności prawnej (umowy). Nie tylko jest ona zbędna, ale jeżeli nawet zostałaby dokonana, to pozba-
wiona byłaby skutków prawnych w tym względzie, chyba że miałaby mieć jakąś odrębną doniosłość modyfikującą
poprzednią (rozporządzającą) czynność prawną.
Natomiast w odniesieniu do czynności zobowiązujących pojawia się pytanie, czy zastosowanie powyższego
schematu jest w ogóle dopuszczalne ze względu na funkcjonującą na obszarze prawa zobowiązań instytucję wy-
magalności świadczeń będących przedmiotem zobowiązania.
W starszej nieco doktrynie niemieckiej, upowszechnił się pogląd, że rozróżnienie między przypadkiem, gdy
wierzytelność już istnieje, lecz jeszcze nie jest wymagalna, a przypadkiem gdy z nadejściem terminu dopiero po-
wstanie – należy odrzucić, ponieważ jest ono pozbawione praktycznej doniosłości, aczkolwiek z teoretycznego
punktu widzenia dopuszczalne201. Jednakże zapatrywanie to zostało zakwestionowane przez grono najwybitniej-
szych współczesnych prawników niemieckich202, którzy uznali nie tylko zasadność teoretyczną, ale i doniosłość
praktyczną wspomnianego rozróżnienia.
W literaturze polskiej zdecydowanie za koncepcją wykluczającą dokonanie czynności zobowiązującej, która
miałaby powodować dopiero w przyszłości – po nadejściu terminu – powstanie wierzytelności, opowiedział się E.
Drozd. Jego zdaniem, powstanie zobowiązania z nadejściem terminu może zapewnić tylko umowa przedwstępna.
Natomiast zastrzeżenie terminu w umowie zobowiązującej, nie odkłada momentu powstania wierzytelności jako
istotnego elementu zobowiązania głównego, lecz określa termin wymagalności świadczenia; kwestia ta zatem nie
jest regulowana przez art. 116 § 1 KC, lecz należy do kręgu spraw objętych art. 455 KC203.
Wydaje się wszakże, że nie ma dostatecznych podstaw, aby negować dopuszczalność zastrzeżenia terminu
w czynności zobowiązującej204. Teza, że droga do powstania w przyszłości wierzytelności prowadzi tylko przez
umowę przedwstępną (art. 389, 390 KC) nie jest przekonująca. Wszak sens umowy przedwstępnej zakłada zawar-
cie następnie umowy definitywnej, kreującej dopiero główny stosunek zobowiązaniowy i w konsekwencji wierzy-
telność. Nie wyklucza to jednak drogi bezpośredniej, a mianowicie wskazanej przez art. 116 § 1 KC, która wprost
zakłada powstanie zobowiązania głównego (wierzytelności) w przyszłości. W świetle ogólnej zasady swobody
umów trudno byłoby znaleźć argumenty przemawiające za zamknięciem takiej drogi. Również i konsekwencje za-
strzeżenia terminu dla powstania wierzytelności i dla jej wymagalności nie są identyczne. W myśl art. 411 pkt 4 KC
nie można żądać zwrotu świadczenia spełnionego zanim wierzytelność stała się wymagalna. Przepis ten od-
nosi się więc do wierzytelności już istniejącej, a jeszcze niewymagalnej, a nie odnosi się do wierzytelności wa-
runkowej oraz takiej, która ma powstać dopiero z nadejściem (upływem) terminu. W tych ostatnich przypadkach
nienależnie świadczący zawsze może żądać zwrotu świadczenia. Do zobowiązania, które ma powstać dopiero po
upływie określonego terminu nie stosuje się również art. 458 KC, dającego wierzycielowi prawo żądania od nie-
wypłacalnego dłużnika spełnienia świadczenia bez względu na zastrzeżony termin świadczenia; to samo odnosi
się do art. 457 KC, który wyznacza prawo dłużnika do wcześniejszego świadczenia. Uwagi te prowadzą do wnio-
sku, że reżim prawny wierzytelności niewymagalnej nie jest identyczny z reżimem prawnym wierzytelności, która
powstanie dopiero z nadejściem terminu początkowego.
Przyjmując zatem, że dopuszczalne jest zastrzeżenie, że skutek czynności obligacyjnej będzie odłożony w cza-
sie, nie można wyłączyć, że mogą niekiedy powstać wątpliwości, czy dane postanowienie umowy wyraża właśnie
taki sens, czy też należy rozumieć je jako określenie tylko wymagalności roszczenia. W razie niejednoznacznych
wyników zastosowania ogólnych reguł interpretacyjnych należałoby przyjąć, że strony podjęły decyzję o natych-
miastowym powstaniu zobowiązania, którego składnikiem jest niewymagalna jeszcze wierzytelność. Na ogół lu-
dzie dążą bowiem do osiągnięcia zamierzonych celów w sposób bardziej pewny i stanowczy.
118 Z kolei do terminu końcowego stosuje się odpowiednio przepisy o warunku rozwiązującym (art. 116 § 2 KC).

201
Por. W. Flume, Allgemeiner Teil, Bd. II, s. 730 i cyt. tam literaturę.
202
K. Larenz, M. Wolf, Allgemeiner Teil, 1997, s. 965; D. Medicus, Allgemeiner Teil, s. 321; H.P. Westermann, w: Münche-
ner Kommentar, Bd. I, s. 1820–1821.
203
E. Drozd, Przeniesienie własności, s. 82 i n.
204
Do tego poglądu przychyla się także J. Strzebinczyk, w: Gniewek, Komentarz KC, 2016, art. 116, Nb 1; M. Pazdan, w:
Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 116, Nb 4.
4171227535 1116028
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

Zastosowanie tej reguły nie wywołuje jakichś szczególnych trudności. Nadejście terminu – tak samo jak zisz-
czenie się warunku rozwiązującego – powoduje wygaśnięcie prawa własności (rzeczy ruchomej) nabytego na pe-
wien okres, zgaśnięcie stosunku obligacyjnego trwałego (np. najmu, dzierżawy) lub utratę roszczenia o świadcze-
nie jednorazowe (np. o zawarcie umowy finalnej na podstawie umowy przedwstępnej).
119 Nadejście terminu początkowego, jak i końcowego wywołuje skutki prawne – tak jak spełnienie się warunku
– z mocą ex nunc, chyba że co innego zastrzeżono w czynności prawnej (art. 90 KC).
Jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień uznany ustawowo za wolny od pracy lub na
sobotę, termin upływa następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą (art. 115 KC). Dniami
wolnymi od pracy są w myśl ustawy z 18.1.1951 r. o dniach wolnych od pracy205: niedziele, Nowy Rok, 6 stycznia,
pierwszy i drugi dzień Wielkiej Nocy, 1 maja, 3 maja, pierwszy dzień Zielonych Świątek, dzień Bożego Ciała,
15 sierpnia, 1 listopada, 11 listopada, 25 i 26 grudnia.
Przed nowelizacją art. 115 KC, która weszła w życie 1.1.2017 r., w orzecznictwie ujawniły się wątpliwości,
czy dniem ustawowo uznanym za wolny od pracy są tzw. wolne soboty. Początkowo judykatura SN stanęła na
stanowisku, że dniem wolnym od pracy w rozumieniu art. 115 KC jest nie tylko dzień wymieniony w DniWolneU,
lecz także dodatkowy dzień wolny od pracy w myśl przepisów z zakresu prawa pracy206. Następnie jednak SN
zmienił ten pogląd, stając na stanowisku, że dodatkowe dni wolne od pracy nie są w rozumieniu art. 115 KC usta-
wowo uznanymi za wolne od pracy z przewidzianymi w tym przepisie konsekwencjami prawnymi. Znalazło
to w szczególności wyraz w uchwale SN(7) z 25.4.2003 r. wpisanej do księgi zasad prawnych207.
Pojawia się problem, jak ocenić przypadek, gdy strony umówiły się, że świadczenie ma być spełnione w dniu
wolnym od pracy, a jest to niewykonalne ze względu na organizację życia gospodarczego lub społecznego. Wydaje
się, że w takiej sytuacji należy stosować per analogiam art. 115 KC, ponieważ przepis ten ma na względzie podobne
trudności w spełnieniu świadczenia. Nie stoi temu na przeszkodzie powołana wyżej uchwała SN(7) z 25.4.2003 r.,
która objaśnia pojęcie dnia ustawowo uznanego za wolny od pracy, i to w odniesieniu do czynności procesowych.
Zarazem jednak SN, odpierając w uzasadnieniu zarzut, że jego wykładnia nie odpowiada regułom interpretacji
funkcjonalnej broni się, wskazując, że mógłby on być uwzględniony tylko wtedy, gdyby dokonanie czynności
w dzień wolny od pracy byłoby niemożliwe lub nadmiernie utrudnione, a „musiałoby to być zjawisko powszechne,
rzeczywiście występujące w zdecydowanej większości przypadków” (s. 29). Natomiast koncepcji tej nie można
odnieść do przypadków, gdy w czynności wyraźnie zaznaczono lub gdy wynika to z jej celu, że ma ona uzyskać
skuteczność prawną (albo ją utracić) właśnie w dniu wolnym od pracy. W takim razie ocena czynności prawnej
powinna być oceniona na podstawie art. 58 § 3 KC208.
4. Ochrona terminowo uprawnionego
120 Zanim zastrzeżony termin nadejdzie, istnieje analogiczny jak w okresie pendente conditione, stan prawny.
W szczególności więc terminowo uprawniony jest chroniony jak warunkowo uprawniony (art. 91 i 92 KC), a jego
pozycję prawną można zakwalifikować jako ekspektatywę. Ochrona ta może nawet być realizowana w bardziej
intensywnej postaci z uwagi na to, że przyszły skutek czynności prawnej jest pewny.
121 Dlatego też nadejście terminu nie zależy od zachowania się stron. Fakt ten nie podlega więc ocenie moralnej
lub prawnej. Z uwagi na to do zastrzeżenia terminu nie stosuje się przepisu art. 94 KC dotyczącego warunku
przeciwnego ustawie lub zasadom współżycia społecznego.
122 Z podobnych względów również art. 93 KC, przewidujący sankcję za doprowadzenie do ziszczenia się albo
nieziszczenia się warunku w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, z reguły nie znajdzie zasto-
sowania do zastrzeżenia terminu. Jednakże od reguły tej istnieją wyjątki, jeżeli termin zastrzeżono w ten sposób,
że nie określono ściśle momentu jego nadejścia (dies certus an, incertus quando), a realizacja tego zdarzenia leży
w zasięgu wpływu strony zainteresowanej. Jeżeli więc ktoś, komu przyrzeczono korzyść majątkową w razie śmier-
ci osoby X, swoim działaniem przyspieszy ten nieuchronny fakt, może zostać pozbawiony na mocy art. 93 KC
korzyści ze względu na stwierdzenie, że czynność terminowa nie wywoła skutków prawnych209. Nie wydają
się zatem uzasadnione poglądy odrzucające w całości stosowanie art. 93 KC do zastrzeżenia terminu210.

205
Tekst jedn. Dz.U. z 2015 r. poz. 90.
206
Por. post. SN z 23.1.1975 r., III CRN 397/74, OSPiKA 1976, Nr 7–8, poz. 145; uchw. SN z 30.4.1976 r., III CZP 21/76,
OSNCP 1976, Nr 10, poz. 208.
207
III CZP 8/03, OSN 2004, Nr 1, poz. 1.
208
Por. M. Pazdan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 115, Nb 2.
209
Tak również M. Pazdan, w: Pietrzykowski, Komentarz KC, t. I, 2018, art. 116, Nb 3; w doktrynie niemieckiej podobnie,
por. H.P. Westermann, w: Münchener Kommentar, Bd. I, s. 1821.
210
Tak: W. Bryl, w: Resich, Komentarz KC, t. I, s. 114; Wolter, Ignatowicz, Stefaniuk, Prawo cywilne, 2001, s. 326.
1116028 7122753542
SPP T. 2 red. Radwański 2019 wyd. 3 / Zbigniew Radwański, Roman Trzaskowski

III. Polecenie
123 Polecenie (modus) jest także dodatkowym zastrzeżeniem stanowiącym składnik czynności prawnej – w szcze-
gólności jej accidentale.
Jednakże jego zakres zastosowania – w przeciwieństwie do warunku i do zastrzeżenia terminu – jest ograni-
czony do czynności prawnych nieodpłatnie przysparzających korzyść majątkową jakiejś osobie. Z tego względu
polecenie nie zostało unormowane w części ogólnej KC, lecz w obrębie dwóch instytucji szczególnych regulują-
cych czynności prawne wspomnianego typu, a mianowicie darowizny (art. 893–895 KC) i testamentu (art. 982–
985 KC).
Szczegółowa prezentacja problematyki prawnej polecenia należy dlatego do wykładów poświęconych wspo-
mnianym instytucjom prawnym. W tym miejscu można więc poprzestać na wskazaniu najbardziej charakterystycz-
nych cech prawnych polecenia.
Treść jego polega na zobowiązaniu osoby, na rzecz której dokonane zostało nieodpłatne przysporzenie mająt-
kowe, aby zachowała się ona w oznaczony w poleceniu sposób (art. 893, 982 KC). W odróżnieniu od warunku i od
terminu dodanie polecenia nie wpływa na skuteczność czynności prawnej, lecz powoduje powstanie obowiązku
prawnego dokonania lub zaniechania określonego działania. Z uwagi na nieodpłatny charakter przysporzenia
w swoisty zarazem sposób uregulowana została pozycja prawna tego, na kim ciąży polecenie. Przede wszystkim
więc wypełnienia polecenia może domagać się jedynie ograniczony krąg osób. Są to:
1) przy darowiźnie: darczyńca, jego spadkobiercy lub właściwy organ państwowy (art. 894 KC);
2) przy testamencie: spadkobiercy, wykonawca testamentu lub właściwy organ państwowy (art. 985 KC).
Do kręgu tego nie należy beneficjariusz polecenia, co w sposób niezbyt ścisły wyraża ustawa w słowach, że
polecenie nie czyni nikogo wierzycielem (art. 893, 982 KC)211. Jeżeli ma ono wyłącznie na celu korzyść obciążo-
nego poleceniem, to przymusowa jego realizacja jest w ogóle wyłączona (art. 894 § 1, art. 985 KC). Poza tym, jego
skuteczność prawna jest osłabiona całym szeregiem dalszych przesłanek: że obciążony poleceniem rzeczywiście
uzyskał korzyść majątkową i jej się następnie nie zrzekł lub że zajdą szczególne okoliczności uzasadniające ochro-
nę wypełnienia polecenia. Wszystko to zbliża obowiązek wynikający z polecenia do obowiązków typu moralnego,
aczkolwiek nie pozbawia tego zastrzeżenia w całości doniosłości prawnej.

211
W szczególności na nieścisłości te zwrócił uwagę A. Kubas, Umowa na rzecz osoby trzeciej, s. 134–137; por. też R. Trza-
skowski, w: Komentarz do KC, t. V, Warszawa 2017, s. 632 i n.; wyr. SN z 27.1.2016 r., II CSK 153/15, Legalis.
4371227535 1116028

You might also like