Idealizacja i manipulacja jako formy tworzenia wizerunku rządzących.
Tworzenie pozytywnego wizerunku politycznego przez władców sięga najstarszych
okresów cywilizacji, gdy tylko zaczęły się formować hierarchie społeczne. Władcy, aby utrzymać, utrwalić i poszerzyć swoje wpływy byli gotowi kreować swój wizerunek niezgodnie z prawdą. Zjawisko to jest jak najbardziej widoczne również współcześnie, politycy do tworzenia swoich wizerunków mają całe sztaby wyborcze składające się z specjalistów, których zadaniem jest stworzyć wizerunek polityka odpowiadający obecnym nastrojom społecznym. Często, aby osiągnąć ten cel, manipulują wyborcami, którym jest coraz trudniej odróżnić kłamstwo polityczne od prawdy. W epoce średniowiecza natomiast sztuka i literatura tworzyła wizerunki parenetyczne ówczesnych władców, stanowili oni wzorce osobowe do naśladowania dla całego społeczeństwa, a ich wizerunki były wyidealizowane. Porównując te dwie epoki możemy postawić następujące pytanie: czy idealizacja jest formą manipulacji? W średniowieczu mieliśmy do czynienia z portretami idealizującymi władców, natomiast w epoce współczesnej nie mamy być może typowej parenezy, ale szaleje zjawisko manipulacji. Postaram się to udowodnić, odwołując się do literatury i współczesności. W obliczu obecnej tragicznej sytuacji w Ukrainie możemy się przyjrzeć jak wykreowany został wizerunek Wladimira Putina we własnym kraju. 24 lutego 2022 roku doszło do eskalacji konfliktu pomiędzy Rosją a Ukrainą, trwającego od 2014 roku, gdy Rosja zaanektowała Krym. W trakcie tej wojny rosyjscy żołnierze popełnili wiele zbrodni wojennych, takich jak atakowanie ludności cywilnej, obiektów cywilnych i przemocy seksualnej, a sam Putin przez przytłaczająca większość krajów jest uznawany za zbrodniarza wojennego. Mimo to, były agent KGB cieszy się zdecydowanym poparciem w Rosji. Według niezależnego centrum badawczego Levada aprobata Rosjan dla polityki Putina w trakcie tej wojny nie tylko nie zmalała, ale wzrosła do 83% procent całego społeczeństwa. Wizerunek Putina i jego działań w mediach państwa jest szalenie zmanipulowany, dyktator z Kremla całkowicie kontroluje wszystkie media w kraju, gdzie szerzy swoją propagandę. Gdyby Rosjanie znali wszystkie fakty na temat Putina i polityki przez niego prowadzonej zadając sobie pytanie czy nadal cieszyłby się on tak wysokim poparciem myślę, że odpowiedź jest jednoznaczna. Ten przykład zobrazowuje jak społeczeństwo może mieć wypaczony obraz rzeczywistości przez manipulacje wizerunku i działań władcy. Kolejną z form tworzenia wizerunków przez władców możemy znaleźć w średniowieczu, epoka ta trwała 1 tyś. lat, zaczyna się na przełomie IV i V wieku, a kończy w XV wieku. Średniowiecze cechował uniwersalizm, chrześcijaństwo było wpisane w wymiar państwa i miało ogromny wpływ na życie codzienne. Światopoglądem średniowiecza był teocentryzm, w którym Bóg jest uznawany za środek i cel wszystkiego. Jednym z najważniejszych dzieł tej epoki jest Pieśń o Rollandzie, czyli francuski epos rycerski należący do chansons de geste, najstarszą zachowaną wersje datuje się na XII wiek. Przedstawiała wyprawę Karola I Wielkiego do Hiszpanii przeciwko Saracenom, która miała miejsce w 778 r. Ta francuska epopeja narodowa zalicza się do literatury parenetycznej, która wyłaniała i propagowała określone wzorce postępowań związane z pełnieniem wyznaczonych ról społecznych. Zwiększenie zapotrzebowania na tę literaturę i idealizacje postaci w epoce miecza i krzyża miało związek z feudalizmem, czyli ustrojem opierającym się na systemie hierarchicznej zależności jednostek, gdzie nad królem, głową rycerstwa, zostawał tylko Bóg. Karol I Wielki w Pieśni o Rollandzie jest wizerunkiem parenetycznym chrześcijańskiego króla, zyskał on wśród potomnych sławę idealnego władcy, odznaczał się wszelkimi rycerskimi cnotami, wykazywał się sprawiedliwością i wyrozumiałością wobec poddanych, mądrością w zarządzaniu państwem, szerzeniu chrześcijaństwa i walce z poganami. Rozmawiały z nim anioły, jego postać uległa sakralizacji, również był pomazańcem bożym co było ogromnym przywilejem w hierarchii ziemskiej, ale również zobowiązaniem, ponieważ musiał też tłumaczyć się wobec Boga. Król jaki nam się wyłania z Pieśni o Rolandzie jest ideałem średniowiecznego władcy, jego postać jest wyidealizowana, taka jakiej oczekiwali i wyobrażali sobie jego poddani. W polskiej literaturze średniowiecza również możemy znaleźć przykłady powstawania pozytywnych wizerunków władzy za pomocą idealizacji. Jednym z autorów, który tworzył wizerunki królów był Gall Anonim. W Kronice polskiej, czyli w pierwszym polskim dziele historycznym, autor oprócz faktów historycznych zawiera elementy fikcyjne. Są one jednym z elementów przedstawienia władców, co służyło ich idealizacji. Był to pewien sposób odpłacenia się przez Galla Anonima za możliwość pełnienia służby i miejsce na dworze Bolesława Krzywoustego. W Kronice trzech Bolesławów nie spotykamy ani jednej daty rocznej, pozwala to piszącemu na swobodę w pisaniu tego co chciał i pomijaniu tego, o czym wolał zapomnieć. Dodatkowo do swojego opisu wprowadzał sporo elementów pochwalnych. Najbardziej jaskrawym przykładem wykreowanego wizerunku parenetycznego przez Gala Anonima jest Bolesław Chrobry. Spełniał on wszystkie cnoty i wymagania do bycia idealnym średniowiecznym władcą. Odznaczał się sprawiedliwością, bezstronnością i bogobojnością, troszczył się o wszystkich poddanych, budował kościoły i tak jak Karol I Wielki był pomazańcem Bożym. Za czasów jego panowania cały stan rycerstwa obrastał w dobrobyt, pracę chłopów była szanowana i nikt nie wykorzystywał ich ponad siły. Każdy, kto spotkał władcę za nic nie chciał się oddalić od jego oblicza. Przykład wizerunku Bolesława Chrobrego obrazuje nam jak dzięki przeplataniu faktów historycznych z wizją literacką Gall Anonim za pomocą idealizacji z postaci Bolesława Chrobrego stworzył wzorzec do naśladowania dla poddanych. Podsumowując moje rozważania, uważam, że tak jak kiedyś, również obecnie jesteśmy świadkami wykorzystywania manipulacji jako formy kreowania wizerunku. Różnią się być może techniki i kontekst historyczny, jednocześnie cel pozostaje ten sam – zjednanie sobie przychylności poddanych (dzisiaj wyborców), aby utrzymać i skonsolidować władzę.