Download as docx, pdf, or txt
Download as docx, pdf, or txt
You are on page 1of 4

Lewis Carroll «Alicja w Krainie Czarów»

«Alicja w Krainie Czarów» to krótka powieść Lewisa Carrolla, która powstałą


w latach 1862-1863, kiedy jej autor był wykładowcą w Oxfordzie. Opublikowana
została w 1865 roku.
Lewis Carroll , który naprawdę nazywał się Charles Lutwidge Dodgson, urodził
się 27 stycznia 1832 roku, a zmarł 14 stycznia 1898 roku. Był pisarzem, matematykiem,
a także fotografem. Był profesorem i pracował na Uniwersytecie Oksfordzkim. Lewis
Carroll był autorem wielu prac dotyczących matematyki, logiki i fizyki. Dlatego w jego
utworach można odnaleźć liczne nawiązania do świata liczb.
Rodzajem literackim «Alicja w Krainie Czarów» jest oczywiście epika, a
gatunkiem powieść. Jest powieścią fantasy, ale można też uznać ją za bajkę.
Realne wydarzenia rozgrywają się w Anglii, w drugiej połowie XIX wieku,
podczas letniego, upalnego popołudnia. Kraina Czarów to miejsce fantastyczne i jego
lokalizacja nie jest określona.
"Alicja w Krainie Czarów" opowiada ona losy małej Alicji Liddell, która
podąża śladem Białego Królika niosącego zegarek kieszonkowy. Tak, za
pośrednictwem króliczej nory wpada do wyimaginowanego świata
zamieszkałego przez najbardziej niesamowite stworzenia, które zaskakuje ją na
każdym kroku.
Alicja - siedmioletnia, rezolutna dziewczynka, główna bohaterka
powieści. Alicja wierzy w stabilność i uporządkowanie świata, cechuje ją
ogromna ciekawość tego, co ją otacza. Dziewczynka jest bardzo odważna i nie
boi się nowych wyzwań. Ona jest życzliwa i przyjaźnie nastawiona do innych.
Wizyta w Krainie Czarów zmienia jej spojrzenie na świat.
Biały Królik – szalone, zamieszkujące w Krainie Czarów zwierzę, które
prowadzi Alicję poprzez swą norę do cudownego świata. Jest ważną postacią w
powieści. Cechuje go bojaźliwość i jest wielkim tchórzem. Nerwowo spogląda
na zegarek i nieustannie jest przestraszony. Ma też maniakalne
przyzwyczajenia i potrafi być agresywny. Manipuluje też innymi dla swoich
korzyści. Podczas procesu jest heroldem. Postać Białego Królika wyraźnie
kontrastuje z odważną i rezolutną Alicją.
Królowa Kier – władczyni Krainy Czarów. Jest apodyktyczna i cały czas
się awanturuje. Królowa zarządza ścinanie głów nawet za najmniejsze
przewinienia czy przejawy buntu. Chcąc nadal uchodzić za potężną,
nieprzejednaną władczynię robi wszystko, by podwładni byli jej całkowicie
posłuszni. Dlatego tym większym ciosem jest dla niej to, że mała dziewczynka
była w stanie przeciwstawić się jej nakazom.
Król Kier – władca Krainy Czarów. Jest pantoflarzem całkowicie
poddanym bezwzględnej Królowej. Jest nieefektywny i ogólnie nielubiany,
brakuje mu bezwzględności królowej, dlatego wycofuje swe nakazy egzekucji.
Kot-Dziwak z Cheshire – wiecznie uśmiechnięty kot, który pojawia się I
znika na życzenie. Wykazuje się indywidualizmem, trzeźwym myśleniem i
formułowaniem logicznych sądów, dzięki którym wyjaśnia Alicji szaleństwo i
niesamowitość Krainy Czarów.
Księżna – niezwykle brzydka i próżna kuzynka Królowej. Początkowo
niegrzecznie odnosi się do Alicji, jednak później się to zmienia i staje się wobec
niej czuła, co wzbudza niepokój dziewczynki. Uważała, że każda rzecz ma swój
morał.
Pan Gąsienica – stworzenie z Krainy Czarów. Siedzi na grzybie i pali
wodną fajkę. Alicję traktuje z pogardą. Przekonuje ją do skosztowania grzyba,
dzięki czemu dziewczynka może zmieniać swój rozmiar.
Zwariowany Kapelusznik – mały nieuprzejmy kapelusznik, który żyje w
ciągłym czasie herbacianego spotkania. Cieszy go frustracja Alicji.
Siostra Alicji – pozostaje jedynie w realnym świecie, na jej kolanach zasypia
Alicja. Po jej powrocie z Krainy Czarów pod koniec historii, rozmyśla o przygodach,
jakie przeżyła dziewczynka.
Walet Kier – asystent Króla i Królowej. Zostaje oskarżony o kradzież ciastek
Królowej.
Mysz – to pierwsze stworzenie, z którym Alicja rozmawia w Krainie Czarów. Na
początku dziewczynka i jej opowieść o kocie przeraża ją. Gdy jej opowieść zostaje
przerwana obraża się i odchodzi.

Alicja miała już dość siedzenia nad wodą obok siostry, "upał czynił ją bardzo
senną i niemrawą ". Nagle zauważyła Białego Królika, który gdzieś się spieszył.
Dziewczyna "nie zdziwiła się nawet zbytnio", że miał kamizelkę, zegarek, a także
rozmawiał w biegu.
"Płonąc z ciekawości" Alice rzuciła się za królikiem i wskoczyła za nim do nory.
Wewnątrz znajdowała się głęboka studnia, której ściany "zapełnione były szafami i
półkami na książki". Alicja upadła bardzo powoli i wszystko udało się dokładnie
rozważyć.
Na dnie studni Alice zauważyła "stolik na trzech nogach, zrobiony z grubego
szkła", na którym leżał mały złoty kluczyk. Aby otworzyć im maleńkie drzwi i znaleźć się
we wspaniałym ogrodzie, dziewczyna musiała wypić płynie i zmniejszyć rozmiar.
Jednak Alice zmniejszyła się tak szybko, że nie miała czasu, aby wziąć klucz ze
stołu. Potem zjadła magiczny placek i zaczęła intensywnie rosnąć.
Alice urosła tak bardzo ,że"uderzyła głową w sufit sali". Natychmiast chwyciła
klucz i podbiegła do cenionych drzwi, ale nie mogła już do nich wejść. Alice zaczęła
płakać tak gorzko, że wkrótce w jej pobliżu "utworzyła się wielka i głęboka kałuża".
W tym momencie zauważyła wiecznie pędzącego Białego Królika. Dziewczyna
zawołała go, a on ze strachu "upuścił rękawiczki i wachlarz". Alice podniosła je i, myśląc
o życiu, wkrótce zauważyła, jak się zmniejszyła – winą był magiczny wachlarz, którym
wachlowała.
Alicja "wpadła do słonej kałuży, którą wypłakała". Próbowała się z niej wydostać,
''bo zrobiło się bardzo tłoczno, mnóstwo ptaków i zwierząt powpadało do wody".
Mokre ptaki i zwierzęta zaczęły doradzać, jak szybko osuchną. Mysz zaczęła
długą i żmudną historię, ale tylko Gołab dał najbardziej praktyczną radę "że najlepiej
osuszyłyby nas ptasie wyścigi". Pół godziny później "zupelnie się osuszli".
Alicja ponownie zobaczyła królika, który szukał "wachlarza i pary białych,
skórkowych rękawiczek". Królik pomylił dziewczynę ze swoją służącą i kazał jej
natychmiast wrócić do domu po nowe rękawiczki i wachlarz, w przeciwnym razie
Księżna każe go stracić.
Przestraszona Alice "pobiegła natychmiast we wskazanym przez Królika
kierunku". W domu królika nie mogła się oprzeć ciekawości i wypiła płyn z butelki.
Doprowadziło to do tego, że dziewczyna urosła do gigantycznych rozmiarów i szybko
wypełniła cały dom. Mogła się zmniejszyć tylko dzięki ciasteczką.
Odzyskując dawne rozmiary, Alice uciekła. Wkrótce zobaczyła duży grzyb, na
którym siedział ogromny niebieskiej pan Gąsienica i "pykał wolno i uroczyście z
olbrzymiej fajki".
Alice zaczęła narzekać niebieskiego panu Gąsienica na jej niekończące się
zmiany wzrostu, ale ten nie wykazała zainteresowania. Poradził tylko dziewczynie, aby
zjadła kawałek grzyba, jeśli chce urosnąć lub, przeciwnie, zmniejszyć.
Kiedy Alicja za pomocą grzyba osiągnęła pożądany wzrost, poszła do domu,
który stał w pobliżu.
Wchodząc do środka, Alicja znalazła się w kuchni, w której nie można było
oddychać dymem i pieprzem. Kucharka gotowała zupę w ogromnym kotle, a obok niej
siedziała Księżna z piskliwym dzieckiem. W kuchni był też "wielki kot, który siedział przy
kuchni i uśmiechał się od ucha do ucha". Księżna wyjaśniła Alicję, że kot tak dziwacznie
się uśmiecha, bo to jest Kot-Dziwak rodem z Cheshire.
Niespodziewanie Księżna rzuciła dziecko Alicji a ona sama poszła
"przyszykować się do partii krokieta u Królowej". Dziewczyna ze zdziwieniem odkryła,
że nie trzyma dziecka, ale prawdziwą małą prosię.
Alicja zapytała kota z Cheshire "którędy powinnam pójść" ale ten odpowiedział,
że "to zależy w dużej mierze od tego, dokąd pragnęłabyś zajść". Alicja mówiła że jej
"wlasciwie wszystko jedno, tylko dostac sie dokądś". "Napewno tam się dostaniesz, jesli
tylko będiensz szła dość długo" - mówił kot. Potem kot zniknął, a w powietrzu pozostał
tylko jego uśmiech.
Alicja poszła do domu Szaraka Bez Piątej Klepki i Zwariowanego Kapelusznika i
przyszła na początek spotkania przy herbacie.
Stół był duży, ale siedzieli przy nim tylko Szarak Bez Piątej Klepki, Suseł i
Zwariowany Kapelusznik. Alice dowiedziała się, że zostali zmuszeni do ciągłego picia
herbaty jako kara za zabicie czasu. Pijąc filiżankę herbaty, natychmiast przeszczepili się
do następnej, ponieważ nie mieli czasu nawet na zmywanie naczyń.
Szarak Bez Piątej Klepki i Zwariowany Kapelusznik zaczęli wyśmiewać
dziewczynę. "Takiej bezczelności Alicja nie mogła już ścierpieć, wstała więc od stołu i
oddiliła się z godnością". Wkrótce Alicja "znalazła się wreszcie w swym wymarzonym
ogrodzie miedzy wspaniałymi kwietnikami i orzeźwiającymi wodotryskami ".

Dziewczynka zauważyła, jak ogrodnicy pilnie odmalowują białe róże na


Czerwono-w przeciwnym razie Królowa odetnie im głowy. Natychmiast pojawiła się
wspaniała procesja z czerwonymi Królem i Królową. Alicja zdała sobie sprawę, że to
"tylko talia kart" i przestała się bać.
Królowa, która uwielbiała zabijać swoich sług za najmniejszą winę,
zaproponowała Alice grę w krokieta. Gra okazała się dziwna – "zamiast kul
krokietowych grano jeżami, za kije krokietowe służyły żywe flamingi, żołnierze
zastępując bramki" i nie było w niej żadnych zasad.

Księżna jest w doskonałym humorze i zaprasza Alicję na przechadzkę. Kobieta


we wszystkim doszukuje się morału i udziela Alicji rad, które brzmią jak przysłowia.
Królowa, zmęczona grą, pyta Alicję, czy zna Niby Żółwia. Królowa rozkazuje smokowi,
by ten zaprowadził ją do Niby Żółwia.
Niby Żółw był kiedyś prawdziwym żółwiem, a nawet uczęszczał do szkoły
morskiej. Tam uczył się pod czujnym okiem bezzębnego Rekina Piły, podczas gdy
Alicja uczyła się muzyki i francuskiego, Niby Żółw uczył się „zgrzytania i zwisania”, co
Alicja wytłumaczyła sobie jako „czytanie i pisanie”, a także „podawania, odejmowania,
mrożenia i gdzielenia”. Niby Żółw opowiada Alicji także o innych przedmiotach,
ćwiczeniach i zabawach, których Alicja wcześniej nie znała.
Niby Żółw powiedział Alicji o tancu o nazwie Rakowy Kadryl.Tańczą go wszyscy
mieszkańcy morskich głębin, w parze z rakami . Niby Żółw w parze ze Smokiem,
próbuje zademonstrować Alicji, na czym polega taniec, śpiewając przy tym piosenkę o
żabie, meduzie i ślimaku.
Alicja dowiaduje się o procesie. Oskarżonym jest Walet Kier, sędzią — Król, a
oskarżenie odczytuje Biały Królik. Walet jest oskarżony o kradzież ciastek. Najpierw
zeznaje Szalony Kapelusznik, który udaje, że kapelusz, który ma na głowie, nie należy
do niego, nie może więc go ściągnąć. Utrzymuje również, że słyszy słowa Susła,
których jednak nie potrafi powtórzyć. Na świadka wzywana jest również Kucharka,
jednak Król pyta ją o skład zupy. Alicja staje się coraz większa. Gdy zostaje wezwana
na świadka, przewraca całą radę przysięgłych, która składa się z dwunastu stworzonek.
Dziewczynka mówi, że nie wie nic w tej sprawie. Królik stwierdza, że pojawił się nowy
dowód. Na dokumencie nie ma podpisu Waleta, a jednak Król stwierdza, że oskarżony
jest winny. Królowa uznaje, że przysięgli najpierw powinni wydać werdykt, a później się
nad nim zastanowić. Alicja uznaje, że to nie ma sensu. Rozwścieczona Królowa skazuje
ją na ścięcie. Dziewczynka odzyskuje naturalne rozmiary, więc nie boi się już Kart-
Strażników, którzy ją atakują.

Alicja nagle budzi się na kolanach siostry i opowiada jej o swoim dziwnym śnie.
Siostra sama zasypia i widzi postaci z Krainy Czarów. Uważa, że Alicja, kiedy dorośnie,
opowie o Krainie Czarów wnukom i zachowa na zawsze swoje dziecięce serce.

You might also like