Download as docx, pdf, or txt
Download as docx, pdf, or txt
You are on page 1of 1

Kilka miesięcy temu siedziałam smutna w parku na ławce.

Byłam zgnębiona, ponieważ chwilę


przed tym warzeniem pokłóciłam się z moją najlepszą przyjaciółką. Nagle usłyszałam jakiś głos koło
mnie, odwróciłam się i zobaczyłam małego człowieczka wpatrującego się swoimi wielkimi niebieskimi
oczyma w mój naszyjnik. Chłopiec miał bardzo niespotykaną ale i piękną, jasną urodę. Złociste oczy,
jasne oczy, jasna karnacja oraz zielony kombinezon żółtym szalikiem sprawiały, że nieznajomy
wydawał się fikcyjny.

Po krótkiej chwili chłopiec powiedział, że mój naszyjnik, który miał zawieszkę z kryształową
różą jest bardzo ładny.

-Dziękuję, dostałam go od przyjaciółki, nieste

You might also like