Download as docx, pdf, or txt
Download as docx, pdf, or txt
You are on page 1of 12

Fryderyk Chopin

22.02.1810—17.10.1849
Jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskich,
urodzony 1 marca 1810 r. (lub 22 lutego 1810 r.) w Żelazowej
Woli, zmarł 17 października 1849 r. w Paryżu.

Los naznaczył Chopina piętnem geniuszu. Żył w epoce,


która pozostawiła w jego świadomości niezatarte ślady. Urodził
się w okresie napoleońskim, który był dla Polaków czasem
nadziei.

Dojrzewał w Warszawie przedpowstaniowej. Powstanie


listopadowe przeżył już na obczyźnie – w Wiedniu i Niemczech.
Następnie osiadł w Paryżu– ówczesnej stolicy kulturalnej Europy
– nie rozstając się jednak z myślą o Polsce. Doskonale obrazuje
to wiersz "Chopin" Wiktora Junoszy:

Francuskie niebo mu płakało polskim deszczem.

Był dzieckiem narodu i Europy, synem Justyny Krzyżanowskiej, Polki,


zubożałej szlachcianki, rezydującej na dworze Fryderyka Skarbka w
Żelazowej Woli oraz Mikołaja Chopina, Francuza, urodzonego w
Marainville w Lotaryngii.

Jego ojciec w 1787 roku przybył do Polski z Françoise Nicole


Weydlich, z domu Schelling, żoną Adama Jana Weydlicha,
administratora zamku, będącego wówczas we władaniu Michała
Adama hrabiego Paca. Podobnie jak ojciec w wieku 16 lat wyjechał z
Francji do Polski, tak Fryderyk w wieku 20 lat opuścił Polskę i udał się
do Francji.
Ojciec Mikołaja – François – był kołodziejem, ale pełnił we wsi
Marainville funkcję syndyka. Mikołaj Chopin był zdolnym
młodzieńcem. Po nauce w gimnazjum w Tantimont, dzięki kontaktom
z zamkiem, a szczególnie z Weydlichami, rozwijał swoje umiejętności.
Kiedy pojechał do Warszawy, znał już nieźle język niemiecki,
kaligrafię, księgowość, poezję, a także grał po amatorsku na flecie i
skrzypcach.

Początkowo pracował w Manufakturze Tytoniowej w Warszawie,


następnie pełnił funkcję guwernera u Ewy Łączyńskiej w Czerniewie,
gdzie wychowywał jej dzieci, m.in. córkę Marię, słynną Panią
Walewską.

Od 1802 roku pracował w Żelazowej Woli u hrabiny Ludwiki


Skarbkowej. Tu poznał przyszłą żonę Justynę – ślub odbył się w 1806
roku w kościele w Brochowie. Po roku, w Warszawie, urodziła się
Ludwika. Fryderyk przyszedł na świat w Żelazowej Woli w 1810 roku.
1 marca – według tradycji rodzinnej i wpisu tej daty przez Chopina na
deklaracji wstąpienia do Towarzystwa Literackiego w Paryżu w 1833
roku, natomiast według aktu chrztu w Brochowie z 23 kwietnia –
urodził się 22 lutego.

W 1811 roku urodziła się młodsza siostra Izabela, a w 1813 roku –


Emilia, która przeżyła tylko 14 lat.

Po przeniesieniu szkoły w 1817 roku do Pałacu Kazimierzowskiego,


rodzina Chopinów zajęła w prawej oficynie, na drugim piętrze, lokal
pod numerem 18. Na pierwszym piętrze mieszkał rektor liceum
Samuel Linde, a na parterze profesorowie Kazimierz Brodziński i
Juliusz Kolberg.
Muzyka nieustannie rozbrzmiewała w domu Chopinów. Bardzo
wcześnie Fryderyk objawił zdolności muzyczne. W arkana gry
fortepianowej wprowadzała małego Frycka matka.

Od 1823 roku Józef Elsner udzielał Fryderykowi rad w zakresie


kompozycji, a od 1826 roku uczył go w Szkole Głównej Muzyki. Jako
pianista Chopin był właściwie samoukiem.

Nie zrobił matury, bo musiałby poświęcić jeszcze jeden rok na naukę


w liceum. Wówczas pozwalano jednak na rozpoczęcie studiów zaraz
po ukończeniu liceum, bez konieczności zdawania matury.

Fryderyk wykazywał nadzwyczajne zdolności, na zakończenie studiów


w 1829 roku (miał wtedy 19 lat) Elsner wpisał ocenę:

Szopen Friderik – szczegu[!]lna zdatność, geniusz muzyczny.


Salon w warszawskim mieszkaniu Chopinów, fot. Polona.pl

W latach 1825-1826, w każdą niedzielę, grał na organach w kościele


ss. wizytek. Szczególnie był związany ze świątyniami Świętego Krzyża i
św. Anny, a w kościele ewangelicko-augsburskim w 1825 roku grał na
eolimelodikonie dla cara Aleksandra I, od którego otrzymał
brylantowy pierścień.
Niezwykle ważną rolę w ukształtowaniu Chopina jako kompozytora
odegrały letnie wyjazdy do majątków rodzinnych jego kolegów, gdzie
stykał się z muzyką wiejską.

Henryk Hektor Siemiradzki, "Chopin u Radziwiłła w 1829 roku", 1888, fot. Biblioteka Narodowa
Polona

iątego października 1831 roku znalazł się w Paryżu – można


powiedzieć en passant, a pozostał do końca życia. W otoczeniu
Polaków, m.in. Antoniego Orłowskiego, Wojciecha Sowińskiego,
Ludwika Platera i Walentego Radziwiłła poznawał miasto. Namiętnie
oglądał opery Rossiniego, Aubera, Hérolda, Meyerbeera, zachwycał
się śpiewaczkami – Marią Malibran, Giudittą Pastą, Laurą Cinti-
Damoreau oraz śpiewakami – Giovannim Rubinim, Adolfem Nourrit,
Luigim Lablache.
W zorganizowaniu pierwszego koncertu Chopina w Paryżu pomógł
Kalkbrenner i wiolonczelista polskiego pochodzenia Ludwik Piotr
Norblin, z którego uczniem Augustem Franchommem łączyły Chopina
przyjazne więzy.

Najnowsze badania Jeana Jude’a ("Pleyel 1757-1857. La passion d’un


siècle", 2008) wykazały, że 3 września 1833 roku miał miejsce koncert
Chopina w Tours, w salonach ratusza.

Chopin brał udział w koncertach dobroczynnych, zwłaszcza na rzecz


Polaków. Poróżnił się nawet z Karolem Lipińskim, który bał się
uczestniczyć w takim koncercie, ze względu na reakcję ze strony
ambasady rosyjskiej.

W lutym 1838 roku zaproszony został do pałacu Tuileries, gdzie grał i


improwizował przed rodziną królewską.

W życiu osobistym Chopina pojawiła się pisarka George Sand


(właściwie Aurora Dudevant). Poznała go wcześniej, ale dopiero w
kwietniu 1838 roku, podczas wizyty u hrabiny Charlotte Marliani,
George Sand postanowiła go zdobyć. Posłała mu bilecik: "On vous
adore" [uwielbiam Pana], a aktorka Marie Dorval dodała: "et moi
aussi!" [i ja też].
Narcisse Edmond Joseph Desmadryl, "Portret George Sand", 1839, fot. Biblioteka Narodowa
Polona

Potem George Sand zbliżyła się do środowiska polskiego i wysłała


przyjacielowi Fryderyka, Wojciechowi Grzymale, słynny 30-
stronicowy list, w którym przekonywała go, że Chopin powinien
zapomnieć wreszcie o dawnym afekcie i skierować swe uczucia na
nią. Początkowo nie podobała się Fryderykowi, ale potem zapałał do
niej namiętnością i miłością. Jesienią 1838 roku pojechał za nią i jej
dziećmi – Maurycym i Solange – na Majorkę.
Po okresie euforii wywołanej klimatem, przyrodą i czułością George
Sand nastąpiła katastrofa. Pogoda zmieniła się radykalnie, a zdrowie
Chopina gwałtownie się pogorszyło. George Sand pielęgnowała go z
oddaniem. Mimo tak poważnego kryzysu sił fizycznych, Chopin wysłał
Fontanie "Polonezy" op. 40, złożył cykl "Preludiów" op. 28, pracował
nad "Scherzem" cis-moll, Balladą F-dur, napisał też Mazurka e-moll,
którego nazwał palmejskim.

Paryż, dom w którym umarł Chopin, 1920, fot. Biblioteka Narodowa Polona

Lato 1841 roku Chopin spędził znów w Nohant. Skomponował


"Tarantelę", "Poloneza fis-moll", trzecią "Balladę As-dur", "Preludium
cis-moll" op. 45, "Nokturny" op. 48.
Po powrocie do Paryża przez całą zimę nie czuł się dobrze. Bardzo
załamała go wiadomość o śmierci ojca, która dotarła do niego 25
maja 1844 roku. Siostra Ludwika z mężem Kalasantym
Jędrzejewiczem przyjechali do Paryża i do Nohant. Chopin zobaczył
się z ukochaną siostrą, która najlepiej rozumiała jego tęsknotę i
zgryzoty. Rok ten zaowocował "Kołysanką" i "Sonatą h-moll".

Zimę spędził w Paryżu na Square d’Orleans, ale z dawnych przyjaciół


pozostał tam tylko Charles-Valentin Alkan. Odwiedzali go
Franchomme, Delacroix, Marie de Rozières, Clésinger. Próbował
powrócić do komponowania, ale z trudem mu to przychodziło.
Napisał liryczne miniatury, mazurki: g-moll i f-moll, "Nokturn f-moll"
(wydane pośmiertnie).

We wrześniu Chopin zamieszkał przy placu Vendôme, pod numerem


12. Siódmego października zaczęła się agonia. Chopin zdecydował się
na spowiedź, przyjął komunię i ostatnie namaszczenie.

Piętnastego października przyjechała Delfina Potocka i na prośbę


Chopina zaśpiewała dla niego. Franchomme z Marceliną Czartoryską
zaczęli grać "Sonatę" na wiolonczelę i fortepian, ale musieli
zaprzestać, bo chory poczuł się bardzo źle.

Clésinger zdjął maskę pośmiertną z twarzy i zrobił odlew ręki,


natomiast Kwiatkowski wykonał akwarelą wizerunek głowy Chopina
na poduszce.
Dokonano sekcji zwłok, wyjęto serce, by zgodnie z wolą Chopina
wróciło do kraju, a ciało zabalsamowano.

Kondukt żałobny na cmentarz Père Lachaise był iście królewski. Na


czele kroczył książę Adam Czartoryski z Meyerbeerem. Całun wokół
trumny podtrzymywali Aleksander Czartoryski, mąż Marceliny,
Franchomme, Delacroix, Pleyel. Za trumną szła Ludwika z córką, Jane
Stirling i tłum przyjaciół oraz rodaków Chopina.
Epitafium z urną z sercem Fryderyka Chopina w kościele św. Krzyża w Warszawie, 1939, fot.
Biblioteka Narodowa Polona

Serce Fryderyka przywiezione do Warszawy przez Ludwikę, spoczęło


w kościele pw. Świętego Krzyża, a w 1880 roku na filarze z urną
odsłonięto epitafium dłuta Leonarda Marconiego. Los Chopina się
wypełnił. Pozostała po nim muzyka.

You might also like