Poczatki Panowania Zygmunta III Wazy

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 26

Początki panowania Zygmunta III Wazy

Wprowadzenie
Przeczytaj
Audiobook
Sprawdź się
Dla nauczyciela

Bibliografia:

Źródło: Stefania Ochmann-Staniszewska, Dynas a Wazów w Polsce, Warszawa 2006, s. 21.


Źródło: Stefania Ochmann-Staniszewska, Dynas a Wazów w Polsce, Warszawa 2006, s. 23.
Źródło: Stefania Ochmann-Staniszewska, Dynas a Wazów w Polsce, Warszawa 2006, s. 122.
Początki panowania Zygmunta III Wazy

Wjazd orszaku weselnego Zygmunta III Wazy do Krakowa (fragment).


Źródło: Balthasar Gebhardt, Wikimedia Commons, domena publiczna.

Na tę chwilę dwudziestojednoletni książę Zygmunt Waza szykował się od wczesnego


dzieciństwa – 9 grudnia 1587 r. przybył do Krakowa, aby przejąć polski tron. Rodzice księcia
– król Szwecji Jan III i Katarzyna Jagiellonka – zawczasu zadbali o to, by ułatwić synowi
rządy nad Wisłą. Jednemu z nauczycieli Jan III miał powiedzieć, aby wychowywał jego syna
w nadziei obu królestw, tzn. polskiego i szwedzkiego.

Wykształcony w luterańskiej Szwecji następca tronu wyrósł na gorliwego katolika


doskonale władającego językiem polskim. Podczas powitania w Krakowie nowy król olśnił
obecnych doskonałą znajomością polszczyzny. Jednak na samochwalczą mowę
wpływowego kanclerza Jana Zamoyskiego odpowiedział chłodno. „A cóżeście za nieme
diablę przywieźli nam ze Szwecji?” – mruknął pod nosem urażony dostojnik. Od tego
momentu rozdźwięk pomiędzy dwiema najbardziej wpływowymi osobami w państwie tylko
się pogłębiał.
Źródło: Contentplus.sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.

Twoje cele

Wyjaśnisz, dlaczego Zygmunt III Waza miał okazję się przekonać, że milczenie nie
zawsze jest złotem.
Wymienisz te zalety władcy, które część szlacheckich poddanych przekonały
z czasem do króla milczka.
Zdecydujesz, po której stronie opowiedzieć się w sporze politycznym między królem
Zygmuntem III Wazą a potężnym kanclerzem Janem Zamoyskim.
Przeczytaj

Burzliwa elekcja
Pomimo znakomitego przygotowania do
rządów oraz powinowactwa z Jagiellonami
(po matce, siostrze Zygmunta Augusta) książę
Zygmunt Waza musiał się liczyć z poważną
konkurencją do polskiego tronu. Po śmierci
Stefana Batorego zgromadzeni na polu
elekcyjnym pod Warszawą podzieili sie na
trzy koła. O wpływy zabiegali stronnicy
Habsburgów (pod przewodnictwem
skonfliktowanej z Janem Zamoyskim rodziny
Zborowskich), zwolennicy „Piasta” (czyli
któregoś z polskich dostojników), a nawet
cara Moskwy Fiodora. Stronnictwo
proaustriackie liczyło na podniesienie
prestiżu państwa poprzez sojusz z potężną
Portret Jana Zamoyskiego, miedzioryt Dominika
dynastią. Zwolennicy „Piasta” argumentowali,
Custosa z ok. 1600 r. Jan Zamoyski (1542–1605),
wywodzący się ze średniej szlachty, u schyłku
że najlepiej o interesy kraju zadba władca –
rządów Jagiellonów w Polsce ogromnie się rodak. A stronnicy kandydatury cara mieli
wzbogacił i wyrósł na lidera ruchu egzekucyjnego. nadzieję, że unia personalna Rzeczypospolitej
Podczas rządów Stefana Batorego został najbliższym z Moskwą położy kres konfliktom między
współpracownikiem, doradcą oraz powiernikiem dwoma państwami.
króla. Możliwe nawet, że rozważał zgłoszenie swojej
kandydatury do tronu po śmierci Batorego. Najsilniejsi okazali się stronnicy arcyksięcia
Ostatecznie jednak postanowił poprzeć księcia Maksymiliana oraz koło wspierające
szwedzkiego Zygmunta.
Zygmunta Wazę, czyli zwolennicy
Źródło: Rijksmuseum, domena publiczna.
Zamoyskiego, którzy zgromadzili się na
drugim polu elekcyjnym. Litwini w ogóle nie
przybyli na elekcję. Gdy pierwsze koło ogłosiło królem Maksymiliana, w drugim
zdecydowano się obwołać nim Zygmunta Wazę. Ostatecznie o obsadzie tronu w Krakowie
zdecydowały szybkość działania i siła oręża. 27 grudnia 1587 r. szwedzki książę Zygmunt
Waza koronował się na króla Polski. Niespełna miesiąc później wspierający tę kandydaturę
kanclerz Jan Zamoyski w bitwie pod Byczyną rozbił siły Austriaków oraz polskich
stronników Habsburga, uwięził arcyksięcia Maksymiliana i zmusił go do zrzeczenia się
praw do polskiej korony.
Poddanie się arcyksięcia Maksymiliana pod Byczyną w 1588 r. Ilustracja autorstwa jednego z przedstawicieli
rodziny malarzy Kossaków (prawdopodobnie Juliusza) z 1862 r. Kanclerz i hetman wielki Jan Zamoyski po
nieudanej próbie przejęcia siłą przez Habsburga tronu w Krakowie rozbił siły austriackie przy trakcie wiodącym
z Polski na Śląsk (znajdujący się wówczas pod rządami Habsburgów). Po jakim atrybucie rozpoznać można
postać hetmana Zamoyskiego?
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Dwie wizje
Kanclerz i hetman wielki Jan Zamoyski, wspierając kandydaturę szwedzką, spodziewał się,
że zdominuje króla Zygmunta i zdobędzie decydujący wpływ na życie polityczne w kraju.
Młody władca, przeczulony na punkcie swej monarszej godności, nie zamierzał jednak
ustępować ambitnemu Polakowi. Zygmunt Waza liczył na umocnienie własnej pozycji
w kraju kosztem innych organów władzy w Rzeczypospolitej: senatu oraz izby poselskiej.
Wzajemna niechęć kanclerza i króla wynikała zatem nie tylko z osobistej antypatii, ale także
z odrębnych wizji państwa: J. Zamoyski chciał utrzymania względnej równowagi pomiędzy
uprawnieniami władcy, magnaterii oraz szlachty, podczas gdy Zygmunt III zmierzał ku
zwiększeniu własnych prerogatyw. Jednocześnie ambitnemu dostojnikowi marzyła się
sytuacja, w której król panuje, a kanclerz rządzi.

Masy szlacheckie, zarzucając królowi dążenia do absolutyzmu (absolutum dominium) oraz


sojusz ze znienawidzonymi Habsburgami, w większości opowiedziały się po stronie
kreującego się na „trybuna ludu szlacheckiego” J. Zamoyskiego. Królowi zresztą również
nie brakowało licznych zwolenników, w tym tak znakomitych, jak chociażby słynny mówca,
autor Kazań sejmowych, jezuita Piotr Skarga. Wbrew obawom szlachty nie zamierzali oni
wprowadzić absolutum dominium – władzy absolutnej. Uważali jednak, że dla państwa
korzystne będzie podniesienie autorytetu władzy monarszej oraz usprawnienie
działalności sejmu, m.in. przez wprowadzenie zasady głosowania większościowego oraz
uchwalenie stałych podatków na armię.

Tablica pamiątkowa Piotra Skargi w Krakowie wspominająca mniej znaną niż krasomówcza, bo charytatywną
działalność charyzmatycznego królewskiego kaznodziei. Zinterpretuj podane w tekście określenie Piotra Skargi
jako „proroczego kaznodziei”.
Źródło: Iwona Grabska, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 3.0.

Kosa i kamień
Do poważnej próby sił pomiędzy Janem Zamoyskim a Zygmuntem III Wazą doszło podczas
sejmu 1590 r. W trakcie burzliwych obrad młody król próbował ograniczyć wpływy
kanclerza, mianując na urząd podkanclerzego koronnego Jana Tarnowskiego,
niezaliczającego się do stronników J. Zamoyskiego. Tym samym władca bronił swojego
prawa do nieskrępowanego przyznawania urzędów, bez oglądania się na zdanie kanclerza.
„Królem jestem polskim i nie mam ochoty ani nie mogę dzielić z kimkolwiek władzy
królewskiej” – stanowczo deklarował na posiedzeniu senatu.

W odpowiedzi J. Zamoyski nie zawahał się nazwać króla tyranem. Zygmunt III nie pozostał
dłużny hardemu kanclerzowi, mówiąc: „Dłużej dumy tego człowieka znosić nie mam
zamiaru”, po czym demonstracyjnie opuścił obrady. Wyraźnie zaskoczeni obrotem sprawy
senatorowie postanowili załagodzić spór: podążyli za Zygmuntem i zaczęli prosić go
o powrót. Następnie nakłonili kanclerza, aby przeprosił urażonego króla. W rezultacie J.
Zamoyski wyraził skruchę. Król wprawdzie wysłuchał przeprosin, ale ostrzegł, że
następnym razem zapamięta zniewagę.

Cytaty dostępne online [w:] Tygodnik Polityka, artykuł Ja tu rządzę!, J.Besala, wydanie Polityka 9.2010 z dnia 27.02.2010;
Historia; s. 67.
Jan Matejko, Alchemik Sędziwoj, 1867 r. Jedną z niezrozumiałych dla mieszkańców Rzeczypospolitej pasji króla
była alchemia. Pożar, który wybuchł na Wawelu w wyniku eksperymentów alchemicznych, miał dostarczyć
królowi pretekstu do przeniesienia dworu do Warszawy, skąd bliżej mu było do rodzinnej Szwecji. Obraz
ukazuje króla Zygmunta III Wazę oraz alchemika Sędziwoja dokonującego transmutacji, to jest przemiany
żelaznej monety w złoto. Głównym bohaterom dzieła Matejki przygląda się królewska świta: z lupą w ręku
pochyla się marszałek wielki koronny Mikołaj Wolski. W futrzanym płaszczu, tuż za królem, stoi wojewoda
sandomierski Jerzy Mniszech, zza królewskiego fotela zaś wyłania się błazen. Po prawej stronie siedzi ksiądz
(być może Piotr Skarga). W drzwiach komnaty widać jedną z dam dworu, dla wizerunku której pierwowzorem
była żona Matejki, Teodora.
Jakie emocje towarzyszą postaciom przedstawionym przez Jana Matejkę jako świadkowie eksperymentów
Sędziwoja?
Źródło: Muzeum Sztuki w Łodzi, domena publiczna.

Cisza przed burzą


Chwilowo poskromiony na sejmie 1590 r.
kanclerz bynajmniej nie spokorniał, ale
szybko przeszedł do jawnej opozycji. Umocnił
własne stronnictwo „popularystów”, skupił
wokół siebie działaczy ruchu egzekucyjnego,
protestantów oraz przeciwników związków
króla z Habsburgami, postrzeganymi w Polsce
jako uosobienie znienawidzonej monarchii
absolutnej. Ci ostatni poczuli się dotknięci
i zagrożeni w swoich „wolnościach”, kiedy
Zygmunt III w 1592 r. poślubił
przedstawicielkę austriackiej dynastii,
arcyksiężniczkę Annę (co znacząco podniosło
prestiż władcy na arenie międzynarodowej).
Pretekstem do uderzenia w monarchę stały
się dla „popularystów” zarzuty prowadzenia
w 1589 r. tajnych rokowań Zygmunta III
z Habsburgami. Rozmowy miały dotyczyć
odstąpienia Austriakom praw do polskiej
korony w zamian za pomoc w umocnieniu
wpływów Zygmunta III w rodzinnej Szwecji.
Rokowania takie rzeczywiście miały miejsce,
chociaż dyskusyjne pozostaje to, czy król
faktycznie był gotów zrzec się tronu
Rzeczpospolitej. Nikt w kraju nie uznałby
umowy o oddaniu korony innemu władcy.
Prawdopodobnie insynuacje te były
propagandowym zarzutem sfabrykowanym
Portret królowej Anny Austriaczki autorstwa
przez wrogą Zygmuntowi opozycję. Niemniej
polskiego malarza Jana Szwankowskiego, 1592 r.
ujawnienie samego faktu prowadzenia przez
Charakterystyczną i dziedziczoną przez pokolenia
króla rozmów znacząco pogłębiło nieufność przedstawicieli dynas i Habsburgów była wysunięta
szlacheckich poddanych. dolna szczęka.
Źródło: Zamek Królewski w Warszawie, domena publiczna.
Spór podsycały wybuchające w różnych
miastach królestwa, m.in. w Krakowie i Wilnie, katolickie tumulty przeciwko protestantom.
Pokrzywdzonych innowierców brał w obronę Jan Zamoyski, natomiast pobożny władca
faworyzował katolików. W pierwszych latach XVII w. sytuacja zaczęła dojrzewać do
antykrólewskiego buntu. Podczas sejmu w 1605 r. Jan Zamoyski ponownie ostro zaatakował
królewską politykę. W burzliwej atmosferze posłowie nie zdołali podjąć jakichkolwiek
uchwał. Wojna domowa wisiała w powietrzu. Jak się jednak okazało antykrólewska mowa
„trybuna ludu szlacheckiego” była ostatnią przez niego wygłoszoną – 3 czerwca 1605 r. Jan
Zamoyski zmarł. Śmierć kanclerza, jak się wydawało, przechyliła szalę zwycięstwa
w rywalizacji o kształt ustrojowy Rzeczypospolitej na stronę zwolenników umocnienia
autorytetu monarchy. W rzeczywistości ogromny antykrólewski bunt – rokosz – został
jedynie odroczony. Z całą mocą wybuchł w 1606 r. pod wodzą nowego przywódcy mas
szlacheckich, magnata Mikołaja Zebrzydowskiego.

Słownik
absolutyzm

(łac. absolutus), ustrój państwowy, oparty na nieograniczonej władzy monarchy, absolutne


rządy, absolutna władza

elekcja
(łac. electio), wybór przez głosowanie na wysokie stanowisko lub urząd; daw. wybór króla
głosami szlachty

prerogatywa

(łac. praerogativa), szczególne prawo, przywilej, związany z zajmowanym stanowiskiem


lub funkcją

pres ż

(fr. prestige), znaczenie, poważanie, wpływ, jakim ktoś lub coś cieszy się w swoim
otoczeniu; autorytet, powaga

rokosz

(węg. Rákos - nazwa pola, miejsce zebrań sejmu), zbrojne wystąpienie szlachty przeciw
królowi pod hasłem obrony zagrożonych swobód

ruch egzekucyjny

(od egzekucji praw, czyli wykonywania praw; działacze ruchu egzekucyjnego domagali
się egzekwowania istniejących przepisów prawnych) ruch polityczny średniej szlachty
w XVI w., którego celem było przeprowadzenie reform w dziedzinach sądownictwa,
skarbowości i wojska oraz żądanie zwrotu nieprawnie trzymanych przez magnatów
królewszczyzn i ograniczenia praw Kościoła

tumult

(łac. tumultus), zamieszki, zamieszanie, zgiełk, zbiegowisko, wrzawa

Słowa kluczowe
elekcja, Habsburgowie, Jagiellonowie, monarchia, ruch egzekucyjny, sejm, senat, Wazowie

Bibliografia
S. Ochmann‐Staniszewska, Dynastia Wazów w Polsce, Warszawa 2006 r.

B. Fabiani, Życie codzienne na zamku królewskim w epoce Wazów, Warszawa 1996 r.

M. Markiewicz, Historia Polski 1492‐1795, Kraków 2011 r.


Audiobook

Polecenie 1

Zapoznaj się z audiobookiem. Następnie wypisz przytaczane w tekście zalety i wady króla.

Twoja odpowiedź

Audiobook można wysłuchać pod adresem: h ps://zpe.gov.pl/b/PxSkFUZzm

“Na starość [się Rzeczpospolita w królu Zygmuncie III] zakochała i w dzieciach jego:" -
wzdychał pogrążony w żalu po śmierci władcy anonimowy pamiętnikarz z epoki -
“albowiem Pan był majestatu pełen, statura poważna, przeciwnościami żadnemi nie
zwyciężony, podściwość kochający, dotrzymujący słowa, a najbardziej, że katolik
prawdziwy, sumienia dobrego, nabożny, bogobojny pan, ledwo ku końcowi naturę
cudzoziemską w obyczaje polskie przełamał, a temi Polaków za serce wziął i u onych
afekt i miłość zniewolił sobie i dzieciom swoim".

Nie od razu się jednak Rzeczpospolita na zaletach króla Zygmunta III poznała… Cóż, nie
był z niego typ wojownika rozmiłowanego w rzemiośle wojskowym jak najświętszej
pamięci król Stefan Batory, którego prędzej na polu walki spotkałbyś, aniżeli na
królewskich komnatach. Domator król Zygmunt, zamiast hołdować Marsowi, kłaniał się
bogini Dianie, nade wszystko ceniąc sobie przyrodę i prace ogrodnicze. A i insze
dziwaczne upodobania król miewał: alchemią się bawił, w kości i karty grywał...
Podśmiechiwał się ten i ów pod wąsem słysząc, że sukcesor Jagiellonów sadzi drzewka
owocowe rzadkich gatunków i pielęgnacją kwiatów się para. A nadto że w piłkę grywa,
co w naszej Polszcze za rozrywkę stosowną raczej dla dzieci niźli statecznych mężów
uważano.

Miał jednak król Zygmunt III swoje zalety, na których z początku prędzej goszczącym na
polskim dworze Wazów cudzoziemcom łatwiej się było poznać aniżeli jego własnym
poddanym. Majestatyczny wygląd i zrównoważony charakter Wazy nie umknął uwadze
papieskiego nuncjusza, Claudia Rangoniego, który taką oto pozostawił charakterystykę
władcy: “Jest on pięknego i proporcjonalnego ciała, przyzwoitego wzrostu, włosów
jasnych, oblicza białego, ma czoło szerokie, nos podobny orlemu, oczy niebieskie i
raczej wielkie jak małe, spojrzenie dość majestatyczne, brodę jasną z wąsami nieco
przydługimi, w górę zakręconymi i odpowiednimi włosami na podbródku, policzki
bowiem są ostrzyżone, a na twarzy nieco rumiany, budowy dobrej i bardzo zdrowego
temperamentu i powierzchowności prawdziwie królewskiej (...). Chodzi stale po
włosku, nosząc latem suknię z czarnego aksamitu wyrabianego w kwiaty, a zimą płaszcz
ozdobiony (...). Opaski u kapeluszów ma ozdabiane prześlicznymi a drogimi klejnotami,
a na (...) spodniach są guziki złote z diamentami, rubinami i innymi kamieniami
drogimi, niekiedy także i na mieczu, i nosi raz pióra czarne, raz czaple, z
najpiękniejszymi klejnotami wielkiej wartości na kapeluszu".

Co przez obcych za zaletę przynależną majestatowi postrzegane było, to brać


szlachecką kłuło w oczy. Cudzoziemski strój, cudzoziemskie obyczaje… A nade
wszystko nieznośna i podejrzana nieprzystępność i małomówność! “Nie miłuje [król]
narodu naszego polskiego" - oburzał się pewien anonimowy szlachcic - “lekce sobie
waży senatory, lekce i szlachtę, nie dba o nas (...). Przysięgi nam nie trzyma i złą się radą
obsadził, aby nam rządzić absolutnie rzeczy się sztucznej jął, milczenia. Podobno był u
onego filozofa w szkole, co kazał pięć lat milczeć. Z każdym bym się na świecie, by z
najniegodziwszym łbem zgodził, ale z tym co milczy, wie go kat, jako. Będąc w Krakowie
niedawno, obserwowałem to, że więcej niźli godzinę zegarową pięć senatorów mówiło
do niego; jeden przestał, drugi mówił, a on żadnemu nic nie odpowiadał; anim widział,
by ustami ruszył, i tak ich odszedł. Ach, na jakiegośmy to pana trafili! Biadaż nam i
ojczyźnie naszej! Pamiętam raz, kiedy go nieboszczyk pan Łaski, wojewoda sieradzki,
prosił o coś, a on siedział na krześle; po jednej stronie szeptał mu w ucho z pół godziny
(...) [król] nie odpowiedział nic; zatym rzekł: “Podobno to Wasza Królewska Mość na to
ucho nie dosłyszysz" i zaszedł do drugiego, i szeptał ci u drugiego drugie pół godziny,
a nie wyszeptał nic, i tak bez responsu [odpowiedzi] odszedł".

I tak to się utarło pośród szlacheckiej braci, że “trzy T wyrządziły zło naszemu królowi:
małomówność, upór i powolność" (z łac.taciturnitas, tarditas, tenacitas). Nie dawano
wiary tym, co wskazywali, że owym “trzem T" inne “trzy P" przeciwstawić łatwo można.
Bo był też król: pius - pobożny, parcus - oszczędny, pertinax - wytrwały. A tę
niekłamaną króla bogobojność zauważał i wychwalał sam włoski kardynał Gaetano
pisząc o Zygmuncie, iż: “codziennie odprawia pacierze kapłańskie, jak gdyby był
księdzem, co dzień słucha mszy czytanej, a potem śpiewanej, i kazania. Posty
zachowuje świątobliwie, wstrzymuje się od łoża małżeńskiego co środa i piątek, tudzież
na dwa dni przed spowiedzią. Stara się wiarę katolicką ile może rozkrzewiać".

Nie od rzeczy zauważał także kardynał Rangoni, tłumacząc pewną opieszałość króla i
jego skłonność do ważenia każdego słowa: “Wolał król dobrodziejstwo późno uczynić,
niżeli je marnie stracić, wolał, aby proszący dla zwłoki sam odstąpił, niżeli go
odmówieniem zasmucić, wolał się w czasie zwłoki o rzeczy przekonać, niżeli
pośpiechem słuszności uchybić (...). Wystrzega się [król] traktować z lada kim, a w
sprawach swoich jest wielkim miłośnikiem tajemnicy, która podobno nie zdaje się być
właściwa Polakom. Skąd idzie, że jest on wielce rozważnym w dzieleniu się sekretami
swojemi, i nie tylko ich nie odkrywa, jeżeli nie jest zmuszony, a i wtedy tylko takim
osobom, o których z czasem nabył przekonania, że im może ufać".

Jeśli jednak okazja się ku temu trafiła, zapisał Rangoni, niejeden widział króla wesołym i
do rozmowy skorym, chociaż we wszystkim, jako człek pobożny, cnotliwy umiar
zachowującym. “Daleki od obżarstwa i opilstwa i nienawidzi wady tej, szczególnie u
osób duchownych, nie zwykł wyprawiać biesiad lub udawać się na nie, chyba gdy
przyjmuje posłów zagranicznych, z powodu wesela lub chcąc uczynić łaskę któremuś z
tych pierwszych panów, który by go zaprosił, lub w dzień urodzin swoich, kiedy
zapraszał nieraz kilku z szlachty krajowej (...), a we wszystkich tych zdarzeniach
również tak skromnie je i pije, choć się okazuje przyjaznym i wesołym, zachowuje
zwykłą miarę w pokarmach i napojach (...). O ile zaś słyszeć się daje i o ile wiedzieć
można, żyje w takiej czystości jak rzadko, a gdy idzie przez kościół lub przez inne
miejsce, kędyby się znajdowały panie, choćby najurodziwsze, tak jest skromny i
powściągliwy w spojrzeniu, iż więcej nie może być skromną najwstydliwsza
narzeczona."

Ta spokojność i łagodność stopniowo, jak kropla drążąca skałę, ujmowała szlachtę. Jan
Olszowski, co mowę pogrzebową na cześć króla spisał tak prawił: “Nie słyszeliście od
[króla Zygmunta] fuków, puków, trzasków, wrzasków, więcej karał okiem niż językiem,
więcej zniewalał dobrodziejstwem, niż pozniewalał ciężarem". Nieprzejednanych
łagodnym usposobieniem zjednywał król pracowitością. Podług jednej z polskich relacji
Zygmunt III “nie zaniedbywał spraw publicznych, nawet choroba nie przeszkadzała mu
w uczestniczeniu od początku do końca w obradach sejmowych. [Poza sejmami król]
cały poranek poświęcał sprawom publicznym z tak ścisłem porządku godzin
zachowaniem, że jeśli nie był chorobą jaką złożony, zawsze o jednej godzinie ubierał się,
ubrany zaraz na pokoje wychodził, mszy świętej słuchał: a potem zasiadłszy, to listy
podpisywał, to spraw sądowych z największą uwagą i cierpliwością słuchał, to się z (...)
senatorami względem czasowych okoliczności naradzał, z nieznużonym nigdy
umysłem zawsze te zatrudnienia przeciągając dopóty, dopóki który z senatorów nie
oznajmił, że stół już zastawiono".

Byli jednakowoż i tacy, którzy do króla - cudzoziemca nigdy serca nie nabrali, jak poeta
Wacław Potocki. Tenże, już po śmierci Zygmunta III tak oto prawił:

Póty Polacy w swojej zostawali porze,


Póki sobie po króla nie słali za morze (...)

Utraciwszy, o ścianę Polakom Wołochy,

Tu leżę, tu w nikczemne obracam się prochy.

Zniszczywszy poborami, krwie-m ich nic nie szczędził

(Któż cudzego ochrania?), ażem sam dopędził

Żywota i nierządu mojego terminu;

Bogdaj był lepszy w którym po mej śmierci synu.

Źródło: Stefania Ochmann-Staniszewska, Dynas a Wazów w Polsce, Warszawa 2006.


Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.
Polecenie 2

„Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził” i „Niech mnie nienawidzą, pod
warunkiem, że będą mnie słuchać”. Rozstrzygnij, które zdanie lepiej oddaje wzajemne relacje
Zygmunta III i jego poddanych. Uzasadnij odpowiedź.

Twoja odpowiedź
Sprawdź się

Pokaż ćwiczenia: 輸醙難


Ćwiczenie 1 輸

Wybierz tytuł rozdziału książki Stefanii Ochmann-Staniszewskiej Dynas a Wazów w Polsce,


który najlepiej odpowiada tytułom z podrozdziałów.

Tytuły podrozdziałów:

Problem odzyskania dziedzictwa szwedzkiego, zdobycia tronu moskiewskiego i uzyskania


innych domen dziedzicznych poza granicami Rzeczypospolitej

Próby reformy prawa o wolnej elekcji

Sprawa reformy parlamentarnej

Reforma urzędu hetmańskiego

Tytuły rozdziałów:

 Zainteresowania kulturalno-artystyczne Wazów

 Polityka dynastyczna i próby wzmocnienia władzy królewskiej

 Rodzina Wazów

 Dwór Wazów
Ćwiczenie 2 輸

Zapoznaj się z poniższym obrazem, a następnie wykonaj polecenia.

Józef Simmler, Katarzyna Jagiellonka z synem Zygmuntem w więzieniu Gripsholm , 1859 r. Książę Zygmunt
Waza przyszedł na świat w 1566 r. na zamku Gripsholm. Jego rodzice, książę Jan oraz księżna Katarzyna
Jagiellonka, zostali tam uwięzieni przez króla Szwecji. Chorobliwie podejrzliwy Eryk XIV Waza oskarżał
swojego brata Jana o spiskowanie przeciwko niemu w sojuszu z Polską. Choć Katarzynie Jagiellonce
zaproponowano wolność, księżna zdecydowała się na pozostanie przy mężu w kilkuletniej niewoli.
Źródło: Muzeum Narodowe w Warszawie, domena publiczna.

Wypisz elementy realistyczne i symboliczne obrazu.

Malarz Józef Simmler był protestantem. Jego grób znajduje się na cmentarzu ewangelicko-
reformowanym w Warszawie. Rozstrzygnij, czy obraz wyraża sympa ę do protestantyzmu.
Uzasadnij odpowiedź.
Ćwiczenie 3 醙

Wskaż, jaką literą oznaczono na mapie teren, o którym mówi pogrubiony w tekście fragment.

Źródło: Contentplus.pl, licencja: CC BY 3.0.

 A

 B

 C

 D


Stefania Ochmann-Staniszewska

Dynastia Wazów w Polsce

W okresie interregnum po śmierci Stefana Batorego sprawa wyboru


Zygmunta III na króla Polski nie była przesądzona. Istnienie fakcji
mających różne interesy, przy tym różnica interesów między Koroną
a Wielkim Księstwem Litewskim, w obrębie Korony zaś między
Wielkopolską a Małopolską, komplikowały sytuację. W takim stanie
rzeczy nie było zgody co do kandydata do tronu. Należało rozstrzygnąć
między kandydaturami: habsburską, szwedzką i rodzimą – „Piasta”.
Fakcja Zborowskich […] lansowała arcyksięcia Maksymiliana
[Habsburga], obóz Jana Zamoyskiego, tzw. kancelarianie wysuwali
kandydaturę „Piasta” – bez wskazania na konkretną osobę, choć sam
Zamoyski być może marzył o koronie. Część koroniarzy oraz Litwini
opowiadali się za elekcją cara Fiodora, syna Iwana Groźnego, w nadziei
na zawarcie unii litewsko-polsko-moskiewskiej i zapewnienie w ten
sposób bezpieczeństwa Rzeczpospolitej […]. W agitacji na rzecz
Zygmunta przede wszystkim podkreślano jego jagiellońskie
pochodzenie, następnie korzyści dla Rzeczpospolitej ze związku ze
Szwecją, takie jak swoboda żeglugi bałtyckiej […]. Żywiono też nadzieję
na przyłączenie Estonii zajętej przez Szwedów w czasie wojny
o Inflanty (pierwsza wojna północna 1563–1570).

Źródło: Stefania Ochmann-Staniszewska, Dynas a Wazów w Polsce, Warszawa 2006, s. 21.


Ćwiczenie 4 醙

Na podstawie źródeł wyjaśnij sens użytego w tekście, pogrubionego sformułowania.

Źródło A


Stefania Ochmann-Staniszewska

Dynastia Wazów w Polsce

Sejm koronacyjny zebrał się w Krakowie 10 grudnia 1587 r. […].


Koronacja Zygmunta III odbyła się nie przed sejmem, ale w czasie jego
trwania 27 grudnia […]. Koronacja nie zakończyła – w tym przypadku –
okresu bezkrólewia. Zwolennicy arcyksięcia Maksymiliana nie
rezygnowali z walki o tron dla swego kandydata, tym bardziej że Wielkie
Księstwo Litewskie też jeszcze nie uznało Zygmunta. Przedstawiciele
Litwy nie przybyli na otwarcie sejmu ani na koronację Zygmunta III.
Zjawili się w Krakowie dopiero w początkach stycznia 1588 r.,
wyrażając żal […], że nie mogli wziąć udziału w elekcji, i zaznaczając, że
widzą w Zygmuncie potomka dawnych władców Litwy. Oświadczyli:
„Naprzód nie chcemy związków unii łamać. Druga, nie chcemy
Rzeczypospolitej w niebezpieczeństwo przywodzić. Trzecia, nie chcemy
Waszą Królewską Mością gardzić, gdyżeś jest ex ossibus [z kości]
naszych”.

Źródło: Stefania Ochmann-Staniszewska, Dynas a Wazów w Polsce, Warszawa 2006, s. 23.

Źródło B
Źródło: Contentplus.pl, licencja: CC BY 3.0.

Twoja odpowiedź

Ćwiczenie 5 醙

Na podstawie informacji z drzewa genealogicznego uzupełnij tekst.

Kiedy w październiku 1587 roku zawitał do Polski pierwszy przedstawiciel dynas i Wazów,
21-letni Zygmunt III Waza, ze swoją siostrą , przyjęła ich serdecznie ciotka,
królowa , rodzona siostra matki młodego elekta – .
Pobożny Zygmunt III przyjął swą pierwszą małżonkę z pokorą, jako dar od
Boga. Nie przypuszczał pewno nawet, że ta brzydka i ułomna osiemnastolatka stanie się
prędko jego wielką miłością. Niska, niebieskooka blondynka o jasnej cerze i lekko rudawych

włosach nie tylko nie grzeszyła urodą oblicza; na domiar złego była lekko garbata i miała jedną
nogę krótszą. Na dworze młodą królową nazywano „królową dzisiejszą”, a
„królową starą”. Gdy Zygmunt chciał pogawędzić z żoną, nie musiał korzystać z pomocy
tłumacza, jak jego ciotka, gdy rozmawiała z mężem, .
Wykorzystano fragmenty książki Bożeny Fabiani, Życie codzienne na zamku królewskim w epoce Wazów,
Warszawa 1996.
Ćwiczenie 6 醙

Przekształć zamieszczoną ilustrację na komiks, który zawierać będzie odpowiedź stronnika


królewskiego, kaznodziei Piotra Skargi na zarzuty wobec władcy sformułowane w źródle A.

Źródło A


Autor anonimowy

Dynastia Wazów w Polsce

Jesteś ojczymem własnym, nie ojcem ojczyzny,


sprawiedliwość zginęła, w niej dosyć trucizny.
Nie dbasz o nasze dobro, swoje masz na pieczy,
Nikczemnyś i nie służysz pospolitej rzeczy.
Alchimijać na myśli, ogródków szczepienie,
Rzeczy płonnych robienie i złota zlewanie.
Nie na to cię wezwano, być rzemiosło robieł.
Albo jakie płochości [z] swą niesławą płodził.

Źródło: Autor anonimowy, [w:] Stefania Ochmann-Staniszewska, Dynas a Wazów w Polsce, Warszawa 2006, s. 122.

Słownik do źródła A:

mieć coś na pieczy – dbać o coś

rzeczy płonne – niepotrzebne, błahe rzeczy

płochości – złe rzeczy

Źródło B
Jan Matejko, Kazanie Skargi, 1864 r.
Źródło: Zamek Królewski w Warszawie, domena publiczna.
Ćwiczenie 7 難

Porównaj zamieszczoną ilustrację przedstawiającą króla Zygmunta III Wazę z charakterystyką


władcy autorstwa dyplomaty włoskiego, nuncjusza Claudia Rangoniego (audiobook). Wskaż
podobieństwa obu źródeł co do wyglądu oraz ubioru władcy.

Marcello Bacciarelli (1731–1818), portret Zygmunta III Wazy z pocztu królów polskich.
Źródło: Zamek Królewski w Warszawie, domena publiczna.

Wygląd

Ubiór
Ćwiczenie 8 難

Zinterpretuj symbolikę kolumny Zygmunta.

Pomnik króla Zygmunta III Wazy znajdujący się na placu Zamkowym w Warszawie, wzniesiony w latach
1643–1644 z fundacji Władysława IV Wazy. Projekt opracowali Augustyn Locci i Constan no Tencalla.
Źródło: Krzysztof 7, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 4.0.

Twoja odpowiedź
Dla nauczyciela

Autor: Marcin Sawicki

Przedmiot: historia

Temat: Początki panowania Zygmunta III Wazy

Grupa docelowa: III etap edukacyjny, liceum, zakres podstawowy

Podstawa programowa:

XX. Pierwsze wolne elekcje i ich następstwa.

Zakres rozszerzony

Uczeń:

2. charakteryzuje sytuację wewnętrzną i międzynarodową Rzeczypospolitej na początku


panowania Zygmunta III Wazy.

Kształtowane kompetencje kluczowe:

kompetencje w zakresie rozumienia i tworzenia informacji,


kompetencje osobiste, społeczne i w zakresie umiejętności uczenia się,
kompetencje obywatelskie.

Cele operacyjne:

Uczeń:

wskazuje wady i zalety Zygmunta III jako władcy;


tłumaczy, jak i dlaczego z biegiem lat zmieniał się stosunek społeczeństwa
szlacheckiego do Zygmunta III;
wyjaśnia przyczyny konfliktu pomiędzy królem a kanclerzem Janem Zamoyskim.

Strategie nauczania:

konstruktywizm,
lekcja odwrócona.

Metody i techniki nauczania:

debata „za” i „przeciw”,


rozmowa nauczająca z wykorzystaniem multimedium.
Formy zajęć:

praca indywidualna,
praca w grupach,
praca w parach,
praca całego zespołu klasowego.

Środki dydaktyczne:

komputery z głośnikami i dostępem do internetu, słuchawki,


multimedium,
tablica interaktywna/tablica, pisak/kreda.

Przed lekcją:

Uczniowie zapoznają się z treścią lekcji (bez audiobooka), aby móc uczestniczyć w debacie
podczas lekcji.

Faza wstępna:

1. Nauczyciel przedstawia temat i cele lekcji. Wspólnie z uczniami ustala kryteria


sukcesu.
2. Rekapitulacja wtórna: nauczyciel zadaje uczniom pytania: Jak odbywał się wybór
władcy Polski po wygaśnięciu dynastii Jagiellonów? Dlaczego Polacy źle wspominają
rządy pierwszego króla elekcyjnego Henryka Walezego? Dlaczego w polskiej tradycji
bardzo ceni się rządy drugiego władcy elekcyjnego Stefana Batorego? Wybrana osoba
przedstawia odpowiedzi, pozostali uczniowie mogą dopowiadać informacje, nauczyciel
w razie potrzeby koryguje odpowiedź i udziela informacji zwrotnej.

Faza realizacyjna

1. Nauczyciel za pomocą krótkiego opowiadania wyjaśnia okoliczności związane


z wyborem Zygmunta III na króla Polski. Zwraca uwagę, że król od początku swoich
rządów budził kontrowersje nie tylko z powodu decyzji politycznych, ale też ze
względu na charakter i sposób bycia.
2. Nauczyciel poleca, aby uczniowie wysłuchali audiobooka i opracowali notatki. Zwraca
uwagę, aby przygotowali argumenty zarówno dla zwolenników, jak i dla przeciwników
Zygmunta III oraz aby przy ocenie wzięli pod uwagę aspekty polityczne i osobiste
cechy władcy.
3. Praca z multimedium. Nauczyciel odtwarza audiobook, a po jego zakończeniu poleca
uczniom, aby odliczali po kolei do dwóch. Osoby z numerem 1 będą zwolennikami
króla, osoby z numerem 2 – jego przeciwnikami. Uczniowie przygotowują się do debaty.
4. Po wyznaczonym czasie poszczególne grupy przedstawiają argumenty, aby udowodnić
swoje racje. Uwzględniają:
osobowość władcy,
sposób bycia oraz relacje rodzinne,
stosunek do religii,
decyzje polityczne.

Na koniec zastanawiają się, które cechy charakteru Zygmunta III zdołały z czasem
przekonać do niego sporą część poddanych.

5. Nauczyciel podsumowuje dyskusję, udzielając uczniom informacji zwrotnej.


6. Uczniowie wykonują wskazane przez nauczyciela ćwiczenia.

Faza podsumowująca:

1. Nauczyciel prosi wybranego ucznia lub uczennicę o podsumowanie lekcji.


2. Na zakończenie nauczyciel dokonuje oceny pracy wylosowanej grupy. Prosi
o samoocenę uczniów dotyczącą współpracy w zespole oraz wykonanego zadania.
Dokonuje oceny pracy wybranych uczniów.

Praca domowa:

Uczniowie wykonują pozostałe ćwiczenia interaktywne.

Materiały pomocnicze:

B. Fabiani, Życie codzienne na zamku królewskim w epoce Wazów, Warszawa 1996.

M. Markiewicz, Historia Polski 1492‐1795, Kraków 2011.

S. Ochmann‐Staniszewska, Dynastia Wazów w Polsce, Warszawa 2006.

Wskazówki metodyczne opisujące różne zastosowania multimedium:

Audiobook może zostać wykorzystany jeszcze przed lekcją: uczniowie zostają podzieleni
przez nauczyciela na dwie grupy (tak jak w scenariuszu powyżej) i przygotowują w domu
argumentację. Wtedy w trakcie fazy realizacyjnej przechodzą bezpośrednio do dyskusji „za
i przeciw”.

You might also like