Professional Documents
Culture Documents
Paget Lou - Wspaniała Kochanka
Paget Lou - Wspaniała Kochanka
ISBN 83-7319-522-K
MUZA SA
Warszawa 2004
3
Opinie na temat technik seksualnych
prezentowanych przez Lou Paget
Kobiety mówią...
4
zaczęliśmy ze sobą rozmawiać w sposób, w jaki nie rozmawialiśmy nigdy
wcześniej".
Pracownica działu finansów, lat 37, Seattle, Waszyngton
„Następnej nocy wypróbowałam to z moim nowym chłopakiem, a on
powiedział, że byłam tak dobra, że aż go to trochę przeraża. Powiedział, że
potrafię znaleźć wszystkie właściwe miejsca, ale najwspanialszy był mój
entuzjazm i zaangażowanie".
Pracownica wydawnictwa, lat 22, Los Angeles, Kalifornia
„Żadna inna nie może się z nią równać. Gdybym powiedział, że czuję się
dopieszczony, to jeszcze nie byłoby to najwłaściwszym słowem jest chyba
zapieszczony”.
Pisarz, lat 29, Boston, Massachusetts
„Byłem z wieloma kobietami i myślałem, że widziałem już wszystko. Ale
jeśli chodzi o pieszczoty manualne, to żadna nie była nawet w połowie tak
dobra, jak ona. Moja dziewczyna robi to lepiej, niż ja sam”.
Producent filmowy, lat 48, Los Angeles, Kalifornia
„Te cztery godziny stanowiły najbardziej udaną inwestycję w nasz
związek, jakiej moja żona kiedykolwiek dokonała”.
Analityk finansowy, lat 35, Nowy Jork
„Początkowo nie mogłem uwierzyć, że posunęła się tak daleko, a później
dziękowałem za to Bogu”.
Pracownik administracyjny, lat 28, Los Angeles, Kalifornia
„Nie wiem, jak pani dziękować za to, co ofiarowała pani mojej
narzeczonej. Już wcześniej byliśmy raczej otwarci, jeśli chodzi o seks, ale to
pozwoliło nam wznieść się na wyższy poziom. To zadziwiające, jak wielu
rzeczy nie wiedzieliśmy, choć uważaliśmy się za bardzo uświadomionych".
Drukarz, lat 44, Indianapolis, Indiana
5
Dla Bryana Thalheimera
6
Spis treści
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Kama Loutra... - Jak zaczęłam prowadzić seminaria seksuologiczne
ROZDZIAŁ DRUGI
W sypialni i poza nią... - Tworzenie zmysłowego otoczenia
ROZDZIAŁ TRZECI
Sztuka pocałunku... - Pocałunek nigdy nie jest tylko pocałunkiem
ROZDZIAŁ CZWARTY
Bezpieczeństwo przede wszystkim...
ROZDZIAŁ PIĄTY
Nawilżać albo nie nawilżać, oto jest pytanie... - Odpowiedź jest jednoznaczna
ROZDZIAŁ SZÓSTY
Podaj mężczyźnie pomocną dłoń... - Tajniki stymulacji manualnej
ROZDZIAŁ SIÓDMY
Rozdmuchaj jego... płomień!... - Seks oralny dla początkujących i
zaawansowanych
ROZDZIAŁ ÓSMY
Przekraczanie granic... - Seks dla miłośników wielkiej przygody
ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY
Nareszcie razem... - Magia stosunku seksualnego
ROZDZIAŁ DZIESIĄTY
Perły i inne podniecające zabawki... - Odkryj przyjemność, jaką dają akcesoria
erotyczne
Uwagi na zakończenie
Bibliografia
7
Rozdział 1
Kama Loutra
Jak zaczęłam prowadzić seminaria seksuologiczne
8
Książka Wspaniała kochanka jest owocem tych seminariów. Zawiera nie
tylko to, czego dowiedziałam się dzięki swoim badaniom, ale także to, czego
dowiedziałam się od kobiet, które uczęszczały na moje zajęcia. One, a także
ich mężczyźni, podzielą się swymi doświadczeniami. Jak powiedziała mi
pewna pięćdziesięciopięcioletnia gospodyni domowa z Seattle:
„Przekonałam się, że nauka o seksie jest przydatna nie tylko dla pokolenia
moich dzieci. Po śmierci męża zaczęłam się z kimś spotykać i uważam, że w
moim wieku MUSZĘ znać zasady bezpiecznego seksu".
Chcę, aby było zupełnie jasne, w jakim duchu została napisana ta
książka. Nigdy nie miałam zamiaru po prostu usiąść i napisać książkę o
tym, jak dogodzić mężczyźnie. Wprawdzie nie próbuję zaprzeczać, że twój
życiowy partner będzie tym, kto najbardziej skorzysta na wiedzy, jaką
zdobędziesz czytając ją, lecz podczas pisania przyświecały mi trzy
zasadnicze cele: uczynić cię kobietą bardziej świadomą własnego
potencjału, umożliwić ci pogłębienie intymnej więzi z partnerem oraz
pokazać ci nowe, fantastyczne sposoby korzystania z tej przyjemności, jaką
jest seks.
Mimo iż biologia wyposażyła nas w podstawową umiejętność
uprawiania seksu, raczej nie rodzimy się wspaniałymi kochankami. Uczymy
się, jak nimi być. Zawsze zakładałam, że jeśli już coś robimy, powinniśmy to
robić dobrze. Czyż nie zgodzisz się ze mną, że im lepiej umiemy coś robić,
tym większą sprawia nam to przyjemność? Z seksem jest zupełnie tak samo.
Nie powinien on być doświadczeniem, które chcemy mieć jak najszybciej
za sobą, lecz raczej doświadczeniem, którym chcemy się rozkoszować od
początku do końca. Aby tak się stało, musisz wiedzieć, co robisz.
Wierzę także, że każda kobieta ma prawo do osiągnięcia biegłości w
uprawianiu seksu. Przekonasz się, że umiejętność właściwego „obchodzenia
się” z ciałem twojego mężczyzny może dostarczyć ci tyle samo siły i pewności
siebie, co przyjemności. I w przeciwieństwie do tego, o czym przekonywano nas
w przeszłości, kobieta biegła w sztuce uprawiania miłości nie przestaje być
damą. Moim zdaniem znajomość sztuki kochania jest elementem kobiecości,
podobnie jak macierzyństwo, a uczenie się, jak być doskonałą kochanką
pomaga osiągnąć pełnię kobiecości.
Z tego właśnie powodu oraz na prośbę pań uczestniczących w moich
seminariach, postanowiłam napisać książkę, która ma być podręcznikiem
sztuki seksualnej dla kobiet. Mam nadzieję, że dzięki niej poznasz
nadzwyczajne metody zaspokajania twego mężczyzny w sposób, o którym
nawet mu się nie śniło.
Większość z nas podstawowe informacje o seksie zdobywała w
towarzystwie koleżanek. Wówczas po raz pierwszy śmiałyśmy się z niego. Bez
trudu przypominamy też sobie, jakie byłyśmy skrępowane, gdy mama
niezręcznie usiłowała powiedzieć nam co nieco o prawdziwym życiu albo jak na
lekcjach wychowania do życia w rodzinie powtarzałyśmy w myślach zaklęcia, by
9
nauczycielka oszczędziła nam upokarzającej konieczności omawiania tak
wstydliwego tematu publicznie. Ale pamiętamy też owe cudowne wieczory
spędzane w gronie najbliższych koleżanek, kiedy to z wypiekami na
twarzy słuchałyśmy, jak te z nich, które miały starsze siostry opowiadały o
tym, co podsłuchały lub podpatrzyły, zaglądając przez dziurkę od klucza
do ich pokojów. Chłonęłyśmy te opowieści, wierząc w nie chętniej niż w
to, co miały nam do powiedzenia nasze matki lub nauczycielki.
Chichotałyśmy, kpiłyśmy z tego lub udawałyśmy niechęć, lecz w gruncie
rzeczy nie mogłyśmy się doczekać, kiedy same poznamy, co to seks. Seks
bowiem wydawał się nam bajkową, podniecającą przygodą.
Kilka lat później, kiedy byłyśmy wreszcie gotowe, aby przeżyć swoją
własną podniecającą przygodę, o tym, jak się zachować wiedziałyśmy
niewiele ponad to, co zapamiętałyśmy z opowieści o starszych siostrach.
Wprawdzie zdołałyśmy się oswoić z myślą o uprawianiu seksu, lecz tak
naprawdę nie wiedziałyśmy, co należy robić. Ponadto, nie miałyśmy
dokąd się udać po informacje jak się nauczyć to robić, a tym bardziej, jak
robić to dobrze. Ani nasze mamy, ani nauczycielki nigdy nie uwzględniały
w swoich pogadankach żadnych wskazówek praktycznych. Do matek
trudno mieć o to pretensję. Nawet, jeśli znały techniki seksualne, z
pewnością czuły się zbyt skrępowane, aby omawiać ich szczegóły z
własnymi córkami. A co do nauczycielek, nie wątpię, że ta, która
zechciałaby uczyć na swoich lekcjach technik seksualnych, szybko
straciłaby posadę.
Rozmowy na temat seksu, tak trudne i krępujące, kiedy byłyśmy
młode, z wiekiem wcale nie stały się dla nas łatwiejsze. Zawstydzenie,
jakie odczuwa „nieuświadomiona" młoda kobieta jest niczym w
porównaniu z tym, jakie jest udziałem kobiety będącej w wieku, kiedy
pewne rzeczy na temat seksu już dawno powinno się wiedzieć.
Podobnie jak ja, wiele kobiet zawsze wstydziło się swego pragnienia,
aby dowiedzieć się czegoś więcej o seksie lub podnieść swoje kwalifikacje
w tej dziedzinie. W końcu, która młoda dama chciałaby być dobra w
łóżku? Innymi słowy, jak można przyznać, że chce się być dobrą w łóżku i
pozostać damą? W moim przypadku u podstaw tego dylematu leży sposób,
w jaki zostałam wychowana: nie rozmawiaj o seksie, nie myśl o seksie, a
przede wszystkim, nie uprawiaj seksu. Mając to wszystko zakodowane w
głowie, jak mogłam nauczyć się czegokolwiek o seksie? Mężczyźni mogą
się nauczyć jak być wspaniałymi kochankami poprzez doświadczenie.
Wręcz z tego słyną. U kobiet natomiast, ważniejsza od zdobywania
doświadczenia ma być troska o reputację. Moim zdaniem mamy tu do
czynienia ze skomplikowanym układem wzajemnych powiązań. Na
jednym krańcu „seksualnego kontinuum" znajduje się postawa typu „nie
pytaj o to, bo to nie wypada", zaś na drugim jego końcu przekonanie, że
10
seks stanowi formę manipulacji, z jakiej należy korzystać, aby sprawować
kontrolę nad swoim mężczyzną.
Ani jedna, ani druga opcja nigdy nie wydawała mi się zbyt sensowna.
Chciałam czegoś pośredniego: praktycznych, rzeczowych informacji,
które zapewniłyby mi pewien komfort i pozwoliły czuć się swobodnie w
sferze seksu. Uważam, że seks powinien stanowić sposób wyrażania i
celebrowania moich uczuć. Wszystko, czego ja pragnęłam, to być
doskonałą partnerką seksualną jednego, wybranego przeze mnie
mężczyzny. Chyba nie były to oczekiwania nazbyt wygórowane?
Gdzie zatem najczęściej my kobiety zdobywamy seksualne
doświadczenia? Jak powiedziała mi pewna księgowa: „W przypadku
większości z nas, poziom biegłości w sprawach seksu jest tylko tak
wysoki, jak poziom naszego najlepszego kochanka - a może się zdarzyć, że
był nim wieki temu kolega z klasy w liceum".
Jak zatem takie grzeczne dziewczynki, jak my radzą sobie z uczeniem
się seksu? Najbardziej powszechnym źródłem naszej wiedzy jest
mężczyzna lub mężczyźni w naszym życiu, zwłaszcza ci, z którymi
przeżywamy nasze pierwsze doświadczenia seksualne. Mężczyźni
najczęściej zaczynają życie seksualne wcześniej niż kobiety, dlatego
zwykle polegamy na ich znajomości rzeczy. Niestety, tym, o co im z
reguły chodzi, nie jest dydaktyka. Oni po prostu chcą mieć orgazm. Jeśli
orgazm nie wchodzi w grę, ich następnym celem jest zbliżenie się do niego
najbardziej, jak to możliwe. Młodzi mężczyźni chcą się przekonać, jak
daleko pozwolimy im się posunąć. Mogą wiedzieć jak to robić, ale
niekoniecznie jak to robić dobrze. Tak więc okazuje się, że możemy się
najwięcej nauczyć dopiero w długotrwałym związku, w którym (nareszcie)
poczujemy się wystarczająco swobodnie, aby zadawać pytania i
eksperymentować.
Inną drogą do zdobycia seksualnej wiedzy jest ćwiczenie na największej
możliwej ilości różnych męskich ciał. Być może dzięki temu, metodą prób i
błędów można wreszcie dojść do jakiej takiej sprawności i nabrać
przekonania, że wie się co i jak. Jednak moim zdaniem nie jest to mądry
wybór, zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę to, co dziś wiemy na temat
chorób przenoszonych drogą płciową. Ryzyko zarażenia się AIDS oraz
chorobami wenerycznymi jest w tym przypadku bardzo duże. Poza tym, jeśli
dla ciebie, tak jak dla większości z nas, myśl o intymnych kontaktach z wieloma
mężczyznami nie jest szczególnie pociągająca, ten sposób w ogóle nie wchodzi
w rachubę.
Ja, kiedy już zdecydowałam, że chcę dowiedzieć się więcej na temat
technik seksualnych, zaczęłam szukać źródła wiedzy, które pomogłoby mi
opanować te konkretne umiejętności, podobnie jak wcześniej w swoim życiu
opanowałam inne. Jak wspomniałam wcześniej, wyznaję zasadę, że
wszystko, co zamierzamy robić regularnie, powinniśmy robić dobrze. A
11
przecież wydaje się logiczne, że kochanie się ze swoim mężczyzną powinno
być jedną z tych rzeczy, w których każda kobieta chce być dobra. W owym
czasie przeżywałam swoją pierwszą romantyczną przygodę z mężczyzną, z
którym miałam nadzieję spędzić resztę życia (sprawy nie ułożyły się po mojej
myśli, ale to już inna historia). Z właściwą sobie ciekawością rozpoczęłam
poszukiwania sprawdzonych i rzetelnych informacji na temat seksu, które
zaspokajałyby moje potrzeby, równocześnie pozostając w zgodzie z moim
systemem wartości. Przede wszystkim sięgnęłam do książek, a pierwszą z
nich była słynna Kamasutra.
Kamasutra, przez długi czas uznawana za jedno z najstarszych i
najbogatszych źródeł wiedzy na temat technik seksualnych, powstała w IV w.
n.e. Za jej autora uważa się bramina Watsjajanę, który materiał do swego
dzieła zgromadził, sięgając do tekstów pochodzących nawet z IV w. p.n.e. Od
chwili swego powstania traktat był kilkakrotnie poszerzany i aktualizowany
oraz tłumaczony na wiele języków. Wielokrotnie słyszałam o Kamasutrze, a jej
tytuł zawsze kojarzył mi się ze zmysłowym erotyzmem. Kiedy wreszcie sięgnęłam
po książkę i zaczęłam ją czytać, byłam ogromnie zaskoczona z dwóch powodów.
Po pierwsze, zadziwiające wydało mi się niczym nieskrępowane, swobodne
podejście do seksualności w starożytnych Indiach. Zawarte w książce opisy
aktów seksualnych sprawiły, że zaczęłam się zastanawiać, w jaki sposób i
dlaczego w czasach współczesnych seks stał się tabu. Ponadto, Kamasutra w
sposób całkowicie otwarty porusza takie zagadnienia, jak zaloty, małżeństwo,
cudzołóstwo, bigamia, seks grupowy, prostytucja, sadomasochizm,
homoseksualizm kobiet i mężczyzn oraz transwestytyzm.
Drugi uderzający aspekt Kamasutry to całkowita nieprzydatność
zawartych w niej informacji dla współczesnych kobiet. Naturalnie, nie twierdzę,
że książka nie jest interesująca. Przeciwnie, uważam, że jest wręcz fascynująca.
Stanowi też znakomitą rozrywkę oraz bogate źródło informacji na temat kultury
starożytnych Indii. Opatrzono ją etykietką podręcznika technik seksualnych
dla pań i panów, gdy tymczasem powstała ona raczej jako poradnik dla
szlachetnie urodzonych młodzieńców w Indiach początku naszej ery.
Kamasutra opisuje trzy zasadnicze cele w życiu mężczyzny (prawość,
bogactwo, miłość) oraz sposoby ich osiągania dzięki opanowaniu sztuki
erotycznej. I tak na przykład znajdziemy w książce opis zachowania dobrze
urodzonego mieszczanina (musi się regularnie kąpać oraz posiadać w swym
pokoju osobne łoże przeznaczone do stosunków z prostytutkami), a także porady
dotyczące subtelnej sztuki uwodzenia młodego dziewczęcia (w tym sposobów
drapania, gryzienia oraz uderzania jej w plecy i głowę). Kamasutra nie szczędzi
także szczegółowych informacji na temat właściwego postępowania w
sytuacjach tak delikatnych, jak posiadanie więcej niż jednej żony oraz
uwodzenie żon innych mężczyzn.
W kulturze Indii, takiej, jaka przedstawiona została w Kamasutrze,
najwyraźniej przykładano wielką wagę do ekspresji i satysfakcji seksualnej.
12
Erotyczna rozkosz uznawana była za boską, a pragnienie dostarczania jej -
równie silne, jak chęć jej doznawania. Trzeba jednak dodać, że Kamasutra
reprezentuje zdecydowanie męski punkt widzenia. Wprawdzie poświęca się
w niej wiele uwagi technikom zaspokajania kobiety, lecz jest oczywiste, że
przedstawione informacje zostały uzyskane na drodze obserwacji, a nie
konwersacji. Jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek pytał opisywane w
Kamasutrze kobiety, co tak naprawdę wprawia je w ów boski stan. Pozwolę
sobie przedstawić przykład. Część druga Kamasutry traktuje o „awansach
miłosnych". Poniższy cytat pochodzi z rozdziału poświęconego uściskom.
Leżąc na boku opiera o nią swój członek niczym o klacz zarodową albo też
leżąc na niej tak, że jego ciało poniżej pępka spoczywa na jej wzgórku łonowym,
napiera na nią swym narzędziem nie wchodząc w nią. W tej chwili pobudzony
seks dziewczyny rozchyla się, zwłaszcza jeśli jest dużych rozmiarów. Wówczas
on, nacierając mocno na łono dziewczyny, chwyta ją za włosy, aby ją drapać,
gryźć i zadawać jej razy.
Czy to brzmi jak coś przyjemnego? Nawet te z nas, które od czasu do
czasu lubią odrobinę brutalności w seksie lub uznają klapsy za podniecające
przyznają chyba, że nie chciałyby zostać „przygwożdżone" niczym rozpłodowe
klacze, a potem drapane, gryzione i bite. Mimo to nie sądzę, aby w
ówczesnych Indiach (inaczej niż to się dzieje obecnie) kompletny brak
zrozumienia potrzeb kobiet był równoznaczny z brakiem szacunku dla nich.
Przeciwnie, z treści księgi wynika wyraźnie, że fakt bycia przedmiotem
pożądania kobiety stanowił dla mężczyzny prawdziwy zaszczyt, zaś uwodzenie
kobiety uważane było za formę sztuki. Sztuka jednak, jak powszechnie
wiadomo, ma i zawsze miała charakter wybitnie subiektywny. Tak więc,
przyjemność mężczyzny wcale nie musi oznaczać przyjemności dla kobiety.
Wybrałam właśnie ten cytat z Kamasutry, aby wykazać, jakiego rodzaju
informacje na temat technik seksualnych można w niej znaleźć. Wprawdzie
dowiedziałam się wiele o kulturze Indii w IV w. n.e., a także co nieco o
interesujących pozycjach seksualnych, lecz Kamasutra nie była ani tym czego
się spodziewałam, ani tym, czego potrzebowałam. W tej sytuacji musiałam
kontynuować poszukiwania źródeł praktycznej wiedzy na temat seksu.
Z ARCHIWUM LOU
Oto sposoby, które pozwalają kobiecie określić pewne cechy męskiego
„atrybutu": 1) odległość od czubka palca wskazującego do nadgarstka
odpowiada długości członka w stanie erekcji; 2) im dłuższy lub szerszy jest
biały półksiężyc na paznokciu kciuka mężczyzny, tym dłuższy lub szerszy jest
jego członek. Jak stwierdziła pewna uczestniczka mojego seminarium: „Dzięki
temu podróżowanie metrem staje się znacznie bardziej interesujące".
13
najbardziej podniecające i dlaczego, a przede wszystkim o sprawdzonych i
skutecznych technikach. Pragnęłam poznać konkrety na temat przebiegu
stosunku seksualnego. Gdzie przyłożyć kciuk? Co robić językiem? W
księgarniach i bibliotekach widywałam przede wszystkim opasłe tomy historii
seksu ilustrowane fotografiami lub rycinami przedstawiającymi mężczyzn i
kobiety w pozycjach, które sprawiały wrażenie nienaturalnych, niewygodnych i
zupełnie mi nie odpowiadających. Nawet gdybym zdołała postępować zgonie
z instrukcjami towarzyszącymi ilustracjom byłam przekonana, że ja sama, mój
partner lub oboje prędzej doczekalibyśmy się poważnej kontuzji niż seksualnej
rozkoszy.
Muszę przyznać, że mimo wszystko dostrzegłam wątłe światełko w tunelu.
Książki takie, jak The Sensuous Woman (Kobieta zmysłowa) autorstwa „J",
The Happy Hooker (Wesoła ulicznica) Xaviera Hollandera czy The Joy of Sex
(Rozkosze seksu) Alexa Ćomforta zawierały informacje przekazane w sposób,
który mi odpowiadał - jakby seks oraz pragnienie osiągnięcia biegłości w
jego uprawianiu były czymś zupełnie naturalnym. Ciała pokazywane w tych
książkach wyglądały tak, jakby należały do zwykłych ludzi, a sceneria była w
pełni realistyczna. I rzeczywiście czegoś się z nich nauczyłam - zanim
przeczytałam Kobietę zmysłową nawet nie słyszałam o seksie oralnym!
Jednak, mimo że wszystkie trzy książki okazały się użyteczne, czytanie
ich przypominało oglądanie filmu z wyłączoną fonią. Obrazki były pomocne,
ale brakowało szczegółowych opisów, które pozwoliłyby mi osiągnąć podobne
rezultaty w mojej własnej sypialni.
Następnym miejscem, do którego udałam się po praktyczne porady było
kino. Wprawdzie twórcy z hollywoodzkiej fabryki snów opanowali do perfekcji
umiejętność tworzenia zmysłowej, intymnej atmosfery w filmach
przeznaczonych dla dorosłej widowni, lecz kiedy dochodzi do scen
uprawiania seksu, reżyserzy ograniczają się do przedstawiania mimiki
kochanków, a następnie pokazują ich rozkosznie rozleniwionych już „po
wszystkim", nie zająknąwszy się nawet o tym, jak do owego słodkiego
rozleniwienia doszło. Spoglądając na napisy końcowe czułam przygnębienie
na myśl o tym, że aktorzy wiedzieli coś, czego ja jeszcze nie wiedziałam. Fakt,
że mężczyźni i kobiety uczestniczący w scenach erotycznych byli tylko
odgrywającymi swoje role aktorami stanowił słabą pociechę i tylko wzmagał
moje pragnienie posiadania ich wiedzy, bez względu na to, czy była ona
realna, czy tylko wyobrażona.
W moich poszukiwaniach wiedzy na temat technik seksualnych zwróciłam
się następnie ku pornografii. Filmy pornograficzne przynoszą rocznie około 1
miliarda dolarów zysku, a ich odbiorcami są przede wszystkim mężczyźni.
Dlatego wydają się stanowić właściwe źródło wiadomości o tym, co
podnieca mężczyzn. Muszę stwierdzić, że w przeciwieństwie do filmów
głównego nurtu, filmy pornograficzne rzeczywiście gwarantują odbiorcy
możliwość obejrzenia tego, co się dzieje. Tu akcja rozgrywa się na
14
prześcieradłach, nie zaś między nimi a kołdrą. Jednak po obejrzeniu kilku
takich produkcji stwierdziłam, że wszystkie są do siebie podobne, co na
dłuższą metę jest i nudne, i przygnębiające.
Byłam rozczarowana sposobem przedstawiania kobiet w większości filmów
pornograficznych. I rzecz nie w tym, że uważałam za niewłaściwe to, co robiły,
ponieważ spodziewałam się, że zobaczę na ekranie współżycie seksualne w
różnych pozycjach oraz usłyszę słowa, których sama nie używam na co dzień.
Przyczyną mojego rozczarowania był całkowity brak romantyzmu, miłości,
czułości i szacunku wśród kobiet i mężczyzn przedstawianych w tych filmach.
Seks w filmach pornograficznych to coś w rodzaju gimnastyki, bez
jakiejkolwiek bliższej więzi duchowej między partnerami. Mężczyźni i kobiety
są tam prawie całkowicie pozbawieni osobowości. Naprawdę chciałam poznać
rozmaite techniki seksualne, ale to w żadnym wypadku nie oznacza, że
chciałam dać się sprowadzić do roli seksualnej maszyny. Ani też, że
chciałabym dzielić się z innymi ludźmi ciałem swoim lub mojego mężczyzny.
To niszczyłoby wszelką więź uczuciową.
Moim zdaniem filmy pornograficzne nie nadają się na źródło edukacji
seksualnej z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze, kobiety zostają w nich
sprowadzone do roli przedmiotów, co całkowicie niszczy intymność i więź
uczuciową, której poszukujemy w naszych związkach. Po drugie, filmy porno
prezentują wyłącznie męski punkt widzenia, pokazując tylko to, co jest
wizualnie podniecające dla mężczyzn.
Kiedy pytam mężczyzn, co daje im oglądanie filmów pornograficznych,
najczęściej odpowiadają, że wykorzystują je, aby „troszkę się podkręcić" albo
„poszukać nowych pozycji". Pewien mężczyzna powiedział mi: „Oglądam je,
żeby sprawdzić, jak sobie radzę w porównaniu z facetami na ekranie". Jednak
dla nas, kobiet, czerpanie z filmów porno informacji o tym, co lubimy i co
nam odpowiada byłoby co najmniej śmieszne.
Tak więc, w moich poszukiwaniach użytecznych źródeł dalszej edukacji
seksualnej po raz kolejny zabrnęłam w ślepą uliczkę. Znalazłam się między
młotem a kowadłem. Wprawdzie chciałam być dobra w łóżku, ale nie za cenę
rezygnacji z pewnych zasad i wartości. Nie udało mi się znaleźć miejsca, gdzie
przeciętna, porządna kobieta mogłaby się nauczyć, w jaki sposób fizycznie
wyrażać swoją miłość do mężczyzny oraz gdzie mogłaby otrzymać
odpowiedzi na pytania dotyczące seksu.
W końcu, w akcie ostatecznej desperacji, postanowiłam udać się wprost
do źródła - do mojego drogiego przyjaciela Bryana. Wprawdzie wielką miłość
mego życia, o której wspomniałam wcześniej, od jakiegoś czasu miałam już
za sobą, lecz nie traciłam nadziei, że jeszcze kiedyś coś podobnego mi się
przydarzy i chciałam być gotowa. Z Bryanem mogłam rozmawiać dosłownie
o wszystkim, a fakt, że był gejem sprawiał, że dyskusje o seksie nie niosły ze
sobą najmniejszego zagrożenia dla żadnego z nas. Innymi słowy nie mogło
się zdarzyć, że w pewnej chwili on rzuci się na mnie ze słowami: „Sam ci
15
pokażę, jak to się robi, maleńka". Rozumiał mój problem i chciał mi wskazać
właściwy kierunek.
Po kilku filiżankach kawy z mlekiem wypitych u niego w domu, Bryan
zapytał mnie, czego chcę się dowiedzieć i dlaczego nie spytałam mojego
chłopaka, co on lubi w łóżku. Odparłam: „Bryan, jak można pytać o
szczegóły czegoś, o czym się nie ma bladego pojęcia?". Powiedziałam mu, że to,
co wiem na temat samego stosunku całkowicie mi wystarczy. Chcę wiedzieć
więcej na temat tych innych rzeczy, które lubią mężczyźni. Wiedziałam, że
dzięki bogatszej wiedzy na temat technik oralnych i manualnych będę zdolna
wyrażać moją miłość w sposób bardziej kreatywny, taki, który lepiej
odzwierciedli głębię moich uczuć.
Bryan nie roześmiał się ani nie żartował ze mnie. Powiedział tylko: „W takim
razie musisz wiedzieć jedno - dla mnie kluczem do wspaniałego seksu jest gra
wstępna". Wyjaśnił, że w sztuce kochania stosunek jest zaledwie
wierzchołkiem góry lodowej oraz że podstawę udanego uprawiania miłości
stanowi właśnie gra wstępna. To właśnie sposób jej prowadzenia odróżnia
wspaniałych kochanków od przeciętnych. Brzmiało to całkiem przekonująco.
Wiedziałam, że gra wstępna jest bardzo ważnym elementem uprawiania miłości
dla kobiet, dlaczego więc nie miałaby nim być i dla mężczyzn?
Ponieważ właśnie siedzieliśmy nad kolejną szklaneczką kawy latte,
Bryan wyjął ze swojej łyżeczkę i kazał mi zrobić to samo. Wykorzystując ją
jako model penisa pokazał mi, co sprawia przyjemność mężczyznom.
Wyjaśnił mi, które rejony członka są szczególnie wrażliwe i wymagają
delikatnego dotyku, a które potrzebują silniejszych bodźców. Pokazał też, co
robić rękami, językiem i gardłem, aby uzyskać jak najbardziej intensywne
doznania w odpowiednich rejonach. Objaśnienia Bryana były proste i
logiczne. A najlepsze w nich było to, że - jak wkrótce się przekonałam -
sprawdzały się znakomicie również wtedy, gdy łyżeczkę zastępował prawdziwy
członek.
Owa pierwsza prawdziwa lekcja seksu odbyła się w 1985 roku i muszę
stwierdzić, że była to najlepsza kawa latte, jaką kiedykolwiek mnie
poczęstowano. Istnieje pewna technika, którą pokazał mi Bryan, a która nigdy
jeszcze mnie nie zawiodła. Wszystkie kobiety, które poznały ją na moich
seminariach, a potem wypróbowały na swoich partnerach są tego samego
zdania. Nazwałam ją „Odą do Bryana" dla uczczenia pamięci mego drogiego,
zmarłego już przyjaciela. („Odę do Bryana" przedstawiam szczegółowo w
rozdziale 6).
Nie wyobrażałam sobie wówczas, jak wielki wpływ na moje życie będzie
mieć ta rozmowa z Bryanem. Z całą pewnością nie przypuszczałam nawet,
że stanie się fundamentem mojej przyszłej kariery popularyzatorskiej i
pisarskiej. Jednak przemiana, jaka dokonała się w moim sposobie
obcowania z mężczyznami, była głęboka i niemal natychmiastowa. Dała mi
pewność siebie potrzebną także do zgłębiania mojej własnej seksualności.
16
Przez dłuższy czas uzyskane od przyjaciela informacje zachowywałam dla
siebie. Po prostu nie przyszło mi do głowy, że wielu innym kobietom
również brakuje wiedzy na temat rozmaitych technik seksualnych.
Pewnego wieczoru w 1993 roku, podczas spotkania z przyjaciółkami,
zainicjowałam rozmowę o seksie, życiu uczuciowym i mężczyznach w ogóle. W
pewnej chwili jedna z moich przyjaciółek przyznała, że jej pożycie z
narzeczonym nie do końca jest takie, jak sobie wyobrażała, że seks nie spełnia jej
oczekiwań. Stwierdziła, że jest to jej problem. Lada dzień wychodzi za mąż, a
tymczasem wcale nie jest przekonana o swoich „wysokich kwalifikacjach"
jako kochanki. Bała się spróbować czegokolwiek, co mogłoby się okazać
niewypałem. Moja druga przyjaciółka przytaknęła i dodała nieśmiało, że ona
także nie wie, co i jak robić poza samym stosunkiem. Obie stwierdziły, że brak
pewności siebie sprawiał, że w łóżku czuły się niepewne i skrępowane. Ale cóż
można zrobić? Przecież nie ma miejsca, do którego przyzwoite kobiety
dbające o reputację mogłyby się udać po tego typu informacje.
„A właśnie, że jest" - zapewniłam je, mając nadzieję, że Bryan spogląda
na nas z nieba w owej chwili. „Właśnie tutaj". Wyjęłam trzy łyżeczki i
zaczęłam mówić. Pokazałam im to wszystko, co Bryan pokazał mnie i dodałam
jeszcze kilka informacji od siebie. Śmiałyśmy się do świtu, wymieniając się
pomysłami i opowiadając sobie anegdoty o wszystkich fałszywych
informacjach, z jakimi dotąd się zetknęłyśmy.
To, co nastąpiło później, stanowiło dla mnie całkowitą niespodziankę. Po
kilku dniach zadzwoniły do mnie obie przyjaciółki i poinformowały, że
techniki, które im pokazałam już odmieniły na lepsze ich życie seksualne.
Nazwały mnie Kama Loutrą i powiedziały, że powinnam na serio zająć się
nauczaniem kobiet technik seksualnych.
Interesowałam się zagadnieniami związanymi z uczeniem się technik
seksualnych oraz sposobów czerpania pełnej przyjemności z dobrego seksu,
lecz w obliczu realnego zagrożenia wirusem HIV oraz AIDS chciałam także
dowiedzieć się jak najwięcej na temat bezpiecznego seksu. Wkrótce
prowadziłam zajęcia z nieformalnymi grupami kobiet zainteresowanych tą
samą tematyką i zaczęłam dostrzegać zapotrzebowanie na książkę
poświęconą zagadnieniu bezpiecznego seksu. Pytałam uczestniczki
organizowanych przeze mnie spotkań, jakie informacje chciałyby znaleźć w
takiej książce. Słuchając ich odpowiedzi stwierdziłam ze zdumieniem, że nie
jestem odosobniona w swojej ciekawości i braku dostatecznej wiedzy na
temat seksu. Podobnie jak w moim przypadku, ich żywe zainteresowanie
budził nie tylko temat bezpiecznego seksu, ale także sposoby podniesienia
„łóżkowych" kwalifikacji. Były przekonane, że bycie wspaniałą kochanką to
nieodłączny element bycia wspaniałą kobietą.
Właśnie tak to się zaczęło. Stopniowo, cieszące się dużą popularnością
nieformalne spotkania przekształciły się w seminaria seksuologiczne. Z
czasem zaczęłam poświęcać prowadzeniu zajęć większość wieczorów w
17
tygodniu. Odbierałam tyle telefonów od kobiet zainteresowanych uczestnictwem
w seminariach, że w końcu zrezygnowałam z mojej dotychczasowej pracy i
poświęciłam się wyłącznie rozwijaniu i prowadzeniu warsztatów
poświęconych edukacji seksuologicznej. Muszę wyznać, że początkowo
wcale nie czułam się dobrze z tym nowym obrazem samej siebie. Potrzebowałam
czasu, aby oswoić się z faktem, że oto nagle stałam się ekspertem w dziedzinie
seksu. Obecnie prowadzę seminaria w całych Stanach Zjednoczonych, a także
w Kanadzie. Rozszerzyłam swoją działalność o seminaria dla mężczyzn i dla
par.
Podczas każdego seminarium dochodzi do wymiany poglądów, pojawiają
się nowe pomysły, a moja baza danych nieustannie wzbogaca się i rozrasta. Nie
zdarzyło się jeszcze, abym w trakcie kolejnego seminarium nie dowiedziała
się i nie nauczyła czegoś nowego. Tak więc, wprawdzie to ja prowadzę owe
seminaria, lecz informacje, jakich dostarczam pochodzą z niezliczonych
źródeł. Nie sposób wprost przecenić roli, jaką odgrywa wzajemne dzielenie się
informacjami przez uczestniczki moich zajęć. Czytając książkę będziesz
mogła się przekonać, jak kobiety wymieniają się opiniami, jak zdobywają
wiedzę i wiarę we własne umiejętności, jak stają się dobrymi, wręcz
znakomitymi kochankami. Poznasz także opinie mężczyzn o tym, co lubią i co
najbardziej ich podnieca. Założę się, że niektóre ich wypowiedzi zupełnie cię
zaskoczą.
Zasadniczym celem moich kameralnych seminariów było stworzenie
bezpiecznego, intymnego i dyskretnego środowiska, w którym kobiety mogłyby
szczerze i w atmosferze poszanowania własnej godności dzielić się wiedzą i
doświadczeniem seksualnym. Niewykluczone, że niektóre z
przedstawionych w niniejszej książce technik są ci znane lub zbliżone do
tych, które sama stosujesz. Znakomicie! W takim razie przejdź do następnych
technik lub porównaj opisy z własnymi doświadczeniami. Mimo że prowadzę
seminaria już ponad pięć lat, na każdym z nich dowiaduję się czegoś nowego.
Jak to możliwe? To proste. Zawsze jestem otwarta i gotowa uczyć się nowych
rzeczy. Kobiety, które przychodzą na moje zajęcia reprezentują taką samą
postawę. Jedna z nich, rosyjska imigrantka, powiedziała: „To moje czwarte
seminarium i nie mogę uwierzyć, że tak wiele mogę się jeszcze nauczyć. Tym
razem przyszłam, aby odświeżyć i utrwalić wiadomości".
Pisząc książkę Wspaniała kochanka opierałam się na tysiącach
wywiadów, które przeprowadziłam oraz na wynikach badań naukowych, z
którymi zapoznałam się w ciągu ostatnich piętnastu lat. Jest ona kompilacją
tego, czego nauczyłam się, słuchając setek kobiet, które uczestniczyły w
moich seminariach. Kobiety przychodzą do mnie, aby dzielić się wiedzą,
słuchać i się uczyć. W tym samym duchu została napisana ta książka.
18
Z ARCHIWUM LOU
Z wiekiem mężczyźni potrzebują dłuższej i intensywniejszej stymulacji oraz
gry wstępnej. Pod tym względem w pewnym sensie upodabniają się do kobiet.
19
Rozdział 2
20
ci, że musi dłużej popracować, albo, że będzie miał czas tylko na szybką
przekąskę. Czy on powinien był uprzedzić cię, że przyniesie pracę do domu?
Oczywiście. Ale myślał tylko o czekających go uciążliwych obowiązkach. Nie
przewidywał problemów z tobą, bo nie miał pojęcia o niespodziance, jaką dla
niego szykujesz. To ty postanowiłaś zainwestować w romantyczną kolację.
Myślę, że w tym przypadku powinnaś wykazać się dalekowzrocznością dla
dobra swojej inwestycji. Poza tym, gdybyś wiedziała o wszystkim wcześniej,
mogłabyś opracować plan B. Kiedy wszedł do domu, kanapka mogłaby już
czekać na niego w kuchni, a obok niej ty, także gotowa do schrupania. Widząc,
że rozumiesz jego sytuację, byłby wdzięczny za możliwość skorzystania z
krótkiego seksualnego przerywnika. Z drugiej strony, gdyby zmiana jego
rozkładu dnia zepsuła ci nastrój, miałabyś czas poczynić inne plany.
W sferze intymności i ekspresji miłości fizycznej nie ma nic bardziej
radosnego i przyjemnego niż całkowita swoboda. Jednak swoboda taka
może istnieć jedynie wtedy, gdy odczuwają ją oboje partnerzy. Ludzie miewają
seksualne zahamowania spowodowane przejściową zmianą nastroju, lecz
najczęściej ich przyczyny są znacznie poważniejsze: lęk, że się nie
sprawdzimy, brak doświadczenia, opory natury moralnej lub niekorzystny
obraz swego ciała.
Z ARCHIWUM LOU
Jeden z najprostszych sposobów podniecenia mężczyzny polega na tym, by nie
robić tego, czego on się spodziewa. Nie zmierzaj wprost do celu, nie przystępuj
do akcji - każ mu czekać! Bądź nieprzewidywalna.
21
romantycznym nastroju, niż mu się zdawało. Istnieje mnóstwo sposobów na
pokazanie mężczyźnie, że masz ochotę na „te rzeczy", innych niż palnięcie prosto
z mostu: „Zróbmy to!". Choć czasami i ta ostatnia metoda nie jest taka zła.
Niekiedy dla podkreślenia twoich intencji wystarcza tylko zmiana tonacji i
natężenia głosu. Nie chcesz zachowywać się sztucznie, lecz zarazem
pragniesz dać mu do zrozumienia, że w twoich planach na ten wieczór pojawił
się dodatkowy punkt programu.
Z ARCHIWUM LOU
Mężczyźni są wzrokowcami, spróbuj więc zapytać go, czy chce cię oglądać. Jeśli
tak, podaj mu poduszki, aby mógł ułożyć się wygodniej i lepiej widzieć
wszystko, co będziesz robić.
Jeśli z jakiegoś powodu wolisz, aby propozycja wyszła od niego, jest parę
rzeczy, które możesz zrobić, aby pomóc mu wysunąć ją szybciej. Nie
zapominajmy jednak, że manipulacja to nienajlepsza metoda postępowania.
Nie ma nic bardziej przykrego, niż wielokrotne odrzucanie twoich
niedwuznacznych sugestii. Zachęcasz partnera do uprawiania miłości w duchu
komunikacji na poziomie zmysłowym i zakładasz, że jeśli pozna on twoje
intencje, odpowie na nie tym samym.
Niezależnie od tego, jak sprawy przedstawiają się w konkretnych
przypadkach, brak pozytywnej reakcji jednego z partnerów na wysyłane przez
drugiego czytelne komunikaty erotyczne - o ile nie zostanie bezpośrednio
wyartykułowany - jest zawsze interpretowany przez tego ostatniego jako brak
pożądania lub wygasanie uczucia. Ofiarowanie partnerowi najintymniejszej
części siebie z nadzieją, że dar ten zostanie przyjęty z radością i przekonanie
się, że jest on niepożądany, to prawdziwy wstrząs. I na odwrót, spotkanie się z
entuzjastyczną reakcją partnera jest czymś naprawdę cudownym. Parę
tygodni po ukończeniu mego seminarium pewna pracownica reklamy
towarzyszyła mężowi na ślubie i weselu syna jego szefa. Jak to się nieraz zdarza
na weselach, gdzie większość z nas doskonale zdaje sobie sprawę, co państwo
młodzi będą robić tuż po przyjęciu, ona i jej mąż byli podnieceni. Opuścili
salę, gdzie trwała zabawa i minąwszy kilka korytarzy znaleźli niewielkie
hotelowe pomieszczenie gospodarcze. Kobieta otworzyła drzwi, wepchnęła
męża do środka i bez wahania sięgnęła do jego rozporka. Dalszy ciąg możecie
sobie wyobrazić.
Jeszcze długo po tamtym weselu jej mąż wspominał przygodę w
„schowku na szczotki". Kobieta powiedziała mi, że tym, co najbardziej go
podnieciło była całkowita spontaniczność jej zachowania.
Na doskonale romantyczną scenerię również jest czas i miejsce. Wówczas
miło jest spędzać czas, przyrządzając wykwintną kolację, wybierając
eleganckie fatałaszki i nastrojową muzykę, tworząc nastrój wyraźnie
przesycony erotyzmem. Trzeba jednak uświadomić sobie, że klimat erotyzmu
22
może pojawić się równie łatwo przy kanapce z serem i piwie, jak i przy
kawiorze i szampanie.
Innymi słowy, jeśli zamierzasz czekać na nastrojowe światło świec i
blask księżyca, może się okazać, że kiedy wyczekiwana chwila wreszcie nadejdzie,
twoja „gotowość", niezbędna do sukcesu całego przedsięwzięcia gdzieś się
ulotniła. Matka Natura wyposażyła nas w hormony nie bez powodu. Nasza
seksualność stwarza życie i stwarza też miłość. Jest najsilniejszą daną nam formą
porozumiewania się i istnieje po to, abyśmy czynili z niej użytek. Nie jest jednak z
góry określone jak, kiedy i gdzie mamy to robić.
Swoje wyobrażenia na temat najwłaściwszej scenerii romantycznych
uniesień wiele z nas czerpie z filmów. Niestety, w prawdziwym życiu zwykle
nie możemy korzystać z usług charakteryzatorów, garderobianych i
scenografów. Filmowcy powinni chyba rozważyć konieczność opatrywania tych
rozkosznych scen miłosnych napisem: „Nie próbuj tego w domu.
Naśladownictwo może stać się przyczyną silnego rozczarowania". Jeśli
wpadłaś w pułapkę wizji tego, jak zmysłowość powinna wyglądać, umyka ci
całe piękno tego, jak zmysłowość może być odczuwana. To, jak coś wygląda nie
często odpowiada temu, jak się to odczuwa, a jeszcze rzadziej temu, jakie
naprawdę jest. Uczucie zmysłowego podniecenia rodzi się przede
wszystkim w naszym wnętrzu, zaś zewnętrzna sceneria stanowi tu zaledwie
dodatek.
23
jedzenie z dostawą do domu, kupuje wino i przynosi to wszystko do sypialni,
gdzie oboje spędzają resztę nocy. Kobieta, psycholog, powiedziała mi: „Żyjemy
w takim tempie i jesteśmy tak bardzo zajęci, że brak nam czasu, by zwolnić i
poczuć się tak, jak w początkach naszej znajomości. Nasze sypialniane randki
dają nam namiastkę tamtych uniesień".
Inna kobieta i jej mąż byli już wcześniej w związkach małżeńskich, on
trzydzieści lat, ona przez dwanaście. Wiedząc, że raczej nie doczekają wspólnie
dwudziestej piątej rocznicy ślubu, postanowili uroczyście obchodzić „rocznicę"
ślubu co miesiąc. Jednym z ich ulubionych sposobów świętowania była
uroczysta kolacja nago. Jak zapewniła mnie kobieta: „Zbliżamy się do naszych
115 obchodów i za każdym razem jest coraz lepiej!".
Musicie sobie uświadomić, że - zakładając, iż oboje jesteście zdrowi i
darzycie się prawdziwym uczuciem - intensywność życia seksualnego (lub
jego brak) jest kwestią osobistego wyboru. Nie jest z góry uwarunkowana.
Jedyne, czego wam obojgu trzeba, to pożądanie i odrobina fantazji.
Przedstawione poniżej pomysły zostały z powodzeniem wprowadzone w
życie przez uczestniczki seminariów w celu ożywienia i urozmaicenia ich życia
erotycznego. Opisuję je z nadzieją, że staną się dla was inspiracją.
Pamiętajcie jednak, że to, co skutkuje w przypadku innej pary, nie musi się
sprawdzać w waszym, ale czasami wyjście poza ramy seksualnych nawyków
jest właśnie tym, czego trzeba, aby ponownie rozpalić płomień namiętności.
Pewna gospodyni domowa postanowiła uczcić trzydzieste piąte urodziny
swego męża małą niespodzianką. Kiedy po trwającej kilka dni podróży
służbowej wrócił on do domu, na stoliku w przedpokoju znalazł kartkę z
następującym napisem: „Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, kochanie.
Postępuj zgodnie z instrukcją: podnieś temperaturę ogrzewania do 25°C,
zdejmij ubranie, nastaw płytę Santany, usiądź na fotelu przykrytym ręcznikiem,
zasłoń sobie oczy i nie odzywaj się ani słowem. Kiedy będziesz gotowy, klaśnij
w dłonie". Kiedy mąż wypełnił wszystkie polecenia, kobieta weszła do pokoju i
zaczęła masować go, używając ciepłej oliwki oraz karmić go oliwkami,
winogronami i kawałkami moreli. Następnie przystąpiła do pieszczot
oralnych, stosując technikę zimno/gorąco. „Mąż powiedział mi, że było to
najwspanialsze doznanie zmysłowe, jakiego kiedykolwiek doświadczył. A jak
wpłynęło na nasze życie seksualne!".
Inna kobieta, pani po „czterdziestce", opowiedziała mi taką oto historię.
„Uczęszczałam na lekcje języka migowego i mój mąż był przyzwyczajony do
mojej nieobecności w domu we wtorkowe i czwartkowe wieczory. Wybierając
się na seminarium seksuologiczne uciekłam się do niewinnego kłamstwa i
powiedziałam mu, że mam dodatkowe zajęcia na kursie języka migowego.
Następnego ranka zadzwoniłam do niego i powiedziałam, gdzie byłam
naprawdę. W pierwszej chwili mąż wcale mi nie uwierzył. Wtedy
powiedziałam, aby czekał na mnie w domu rozebrany do naga, a ja udowodnię,
24
że mówiłam prawdę. Tak się też stało, a kobieta powiedziała mi, że spędzili
wówczas jeden z najlepszych miłosnych wieczorów od czasu ślubu.
Kolejna kobieta po zwyczajowej sprzeczce z mężem na temat tego, jaki film
wypożyczyć na weekend, ustąpiła mu i zrezygnowała ze swego melodramatu na
rzecz jego filmu akcji. Będąc w wypożyczalni wideo wpadła na pewien pomysł.
Wróciła do domu z dwiema kasetami: na jednej był film akcji, a na drugiej film
pornograficzny. Włożyła „pornosa" do pudełka po filmie akcji i wręczyła
mężowi mówiąc, że przygotuje coś do przegryzienia i za chwilę do niego
dołączy. Jednak zamiast iść do kuchni, udała się prosto do sypialni, gdzie
włożyła jedną z koszul męża, seksowny staniczek i stringi. W takim stroju
usiadła obok niego przed telewizorem. Okazało się, że koniec końców miał on
swoją „akcję".
Elegancka pani w średnim wieku opowiedziała mi, jak pewnego dnia
udała się ze swym kochankiem, nobliwym dżentelmenem po sześćdziesiątce,
na lunch do Jockey Club w Nowym Jorku. Było późne popołudnie i oprócz
nich oraz jeszcze jednej pary w klubowej restauracji nie było nikogo. W tej
sytuacji byli niemile zaskoczeni opieszałością kelnera, który po przyniesieniu
im wina nie pokazywał się przez dłuższy czas. Kobieta zauważyła, że jej
partner zaczyna się niecierpliwić, mimo że nigdzie im się nie spieszyło.
Zastanawiała się, dlaczego w restauracjach zawsze robi się taki drażliwy.
Wiedząc, że za chwilę może dojść do raczej nieprzyjemnej sytuacji, sięgnęła
pod stół i położyła rękę na kroczu mężczyzny. Masowała je delikatnie, dopóki
nie przekonała się, że kelner przestał już zaprzątać Jego uwagę. Partner był
zszokowany jej zuchwałością, ale potrafił powstrzymać się od reakcji. Ona
sama także była zaskoczona własnym zachowaniem, ponieważ w ich
współżyciu nigdy nie była stroną przejawiającą inicjatywę. Fakt, że
potrafiła stłumić jego narastający gniew za pomocą dłoni podniecił ją wprost
niewyobrażalnie. Rozsunęła suwak rozporka, wyjęła jego członek i zaczęła go
pieścić. Mężczyzna chwycił serwetkę, wsunął ją pod stół i zdołał tylko
wykrztusić:
„Boże, mam nadzieję, że ten kelner nie pojawi się właśnie teraz!". Od tej
pory nie skarży się już na złą obsługę w restauracjach. Ostrzeżenie: jeśli
zamierzasz sama tego spróbować, upewnij się, że brzeg obrusa znajduje się co
najmniej na poziomie waszych kolan.
Z ARCHIWUM LOU
Mężczyźni i kobiety wyraźnie różnią się od siebie zapachem. Zapach męskiego
ciała jest lekko piżmowy, a żeńskiego słodkawy. Także przedstawiciele różnych
ras pachną inaczej: moje źródła donoszą, że ciała mężczyzn rasy kaukaskiej,
czarnoskórych Amerykanów i Azjatów wydzielają odmienny zapach.
25
„talonów", które upoważniały go do żądania od niej określonych „usług"
seksualnych. Mniej więcej tydzień po świętach, kiedy wróciła z pracy, w domu
czekał na nią mąż, zupełnie nagi, z „talonem" w ręku i szerokim uśmiechem na
twarzy. Para ta po piętnastu latach małżeństwa wciąż kultywuje ów rytuał. Oboje
twierdzą, że ich wzajemny pociąg seksualny, oddanie i miłość są coraz silniejsze.
Mów otwarcie o tym, co chcesz mu robić albo o tym, co chcesz, aby on robił ci
w łóżku. To może być niezwykle podniecające dla mężczyzny, zwłaszcza jeśli
nigdy nie używasz podobnego języka poza sypialnią. Jeśli masz wątpliwości -
poćwicz przed lustrem.
Kiedy będziecie w większym towarzystwie, szepnij mu dyskretnie, że pod
eleganckim strojem masz seksowną bieliznę lub nie masz jej wcale. To może
mu sprawić większą przyjemność niż otwarte manifestowanie przez ciebie sex
appeal’u. Każdy mężczyzna uwielbia myśl o tym, że wyzwala dziką stronę
natury swojej kobiety. Świadomość, że tylko on może tego dokonać, tworzy
między kochankami więź silniejszą od wszystkich innych. I to nie tylko
zmysłową, ale także psychiczną, uczuciową i duchową.
Zadzwoń do niego do pracy i wykorzystaj fakt, że nie może głośno odpowiadać
na twoje aluzje ani na to, co mówisz wprost. Jest to rodzaj gry wstępnej, która
podnosi napięcie seksualne i pobudza wyobraźnię przed spotkaniem.
Rozkosze cielesne
26
podniesioną głową. Daj mu znać, że jesteś panią swego ciała i że jesteś
świadoma tego, co robisz.
Pamiętaj jednak, aby unikać przesady. Czterdziestotrzyletni makler
giełdowy opowiedział mi niedawno o swojej ostatniej wizycie w
ekskluzywnej siłowni. Podczas ćwiczeń uchwycił spojrzenie kobiety w
obcisłym stroju do aerobiku, która gimnastykowała się obok niego.
Natychmiast zorientował się, że nie miała na sobie bielizny, lecz zamiast
podniecić się widokiem jej niemal obnażonego ciała, poczuł niesmak. „To było
aż nazbyt oczywiste, za bardzo na pokaz i na siłę. Uważam, że kobieta jest
znacznie bardziej seksowna, kiedy po prostu czerpie przyjemność z tego, co
robi i jest w to zaangażowana - i nieważne, co ma na sobie".
Ta informacja jest tak niezwykle cenna przede wszystkim dlatego, że
główną przyczyną zahamowań seksualnych kobiet są kompleksy na tle
wyglądu własnego ciała. Wysiłki zmierzające do ukrycia czy zakamuflowania
niedoskonałości brzucha, pośladków, piersi albo ud są nie tylko stratą czasu, ale
przede wszystkim stratą energii. Po pierwsze, on i tak je zobaczy lub wyczuje,
szczególnie wtedy, gdy wychodzisz ze skóry, żeby do tego nie dopuścić. Po
drugie, najprawdopodobniej w ogóle nie ma to dla niego znaczenia.
Musisz być świadoma istnienia zmysłowego aspektu we wszystkim, co
widzisz, czujesz, czego dotykasz, smakujesz i co wąchasz. A twój partner nie
tylko będzie reagował na przebudzenie twoich zmysłów, ale
najprawdopodobniej będzie też chciał się stać aktywnym uczestnikiem tego
doświadczenia. Niedawno znajoma prawniczka opowiedziała mi o pewnym
wieczorze, jaki spędziła w nocnym klubie, dokąd udała się z przyjaciółmi po
pracy. Miała na sobie żakiet, spodnie i płytkie pantofle. Słuchając muzyki
bawiła się pantoflem, balansując nim na czubkach palców stopy. Wkrótce
mężczyzna siedzący przy sąsiednim stoliku wstał, podszedł do niej,
delikatnie poklepał ją w ramię i powiedział: „Bardzo panią przepraszam ale
Jeśli nie przestanie pani robić tych rzeczy ze swoją stopą, doprowadzi mnie
pani do szaleństwa".
Najciekawsze było to, że ów mężczyzna nie usiłował kontynuować rozmowy
i natychmiast się oddalił. Moja znajoma nie miała na sobie seksownych
ciuchów, a mężczyzna ze swego miejsca przy stoliku nie widział nawet jej
twarzy. Tym, co go podnieciło była zmysłowość, z jaką bawiła się swoim
pantoflem. Przekonałam się, że wielu mężczyzn ma podobne odczucia. Jakże
często jesteśmy zupełnie nieświadome wpływu, jaki nasze najzwyklejsze
gesty wywierają na tych, którzy na nas patrzą.
Z ARCHIWUM LOU
Nawet ci mężczyźni, którzy chcą byśmy nosiły się poważnie i skromnie
pragną, abyśmy prywatnie nie miały zahamowań. To właśnie ten kontrast
działa na nich najsilniej.
27
Nie zrozumcie mnie źle. Nie zamierzam udowadniać, że mylicie się uważając
mężczyzn za wzrokowców. Z reguły są nimi w znacznie większym stopniu niż my.
Jednak pożądanie, a czasem nawet obsesja na punkcie doskonałego wyglądu
kobiecego ciała kończy się tam, gdzie zaczyna się seks. Kiedy już dochodzi do
zbliżenia, mężczyźnie zależy właściwie tylko na tym, aby twoje ciało otwierało się
na doznania, aby jego reakcje odzwierciedlały pragnienie pełnego i głębokiego
przeżycia rozkoszy. Kochając się z chętną partnerką mężczyzna nie odczuwa
potrzeby skupiania uwagi na niedoskonałościach jej figury, ponieważ postrzega
to, co otrzymuje jako doskonałe.
28
pachnący. Jeśli jesteś zbyt zmęczona, aby wziąć prysznic, to znaczy, że jesteś
także zbyt zmęczona na seks.
Skoro poruszamy już temat czystości, chcę wspomnieć o naturalnym
zapachu ludzkiego ciała. Rozumiem, że niektórzy panowie i panie wolą nosić się
au naturel i nie używać dezodorantu. Uważam jednak, że podejmują oni
poważne ryzyko. Pozwolę sobie przytoczyć opowieść pewnego mężczyzny tuż
po sześćdziesiątce, biznesmena o wielkiej kulturze osobistej. Zaczął się
spotykać z kobietą dobiegającą pięćdziesiątki, która go oczarowała: miała
doskonałą prezencję, była aktywna, energiczna i uwielbiała się bawić. Innymi
słowy, posiadała wszelkie te zalety, które cenił i podziwiał. Niestety, po drugiej
czy trzeciej spędzonej wspólnie nocy uświadomił sobie, że nie może znieść
przykrego zapachu jej ciała. Poruszając ten temat czuł się bardzo niezręcznie,
ponieważ nie byli jeszcze ze sobą aż tak blisko, lecz uważał, że muszą
porozmawiać o czymś, co stanowiło dla niego poważny problem. Nie muszę
chyba dodawać, co było dalej? To przykre, że kiedy pokonasz już
emocjonalne bariery i zdecydujesz się na intymny kontakt z drugą osobą
przekonujesz się, że nie możesz znieść jej zapachu. Przypominam: jeśli
prowadzisz choćby umiarkowanie aktywny tryb życia, podlegasz stresom lub
pocisz się z jakiegokolwiek powodu, a przy tym nie używasz dezodorantu,
najprawdopodobniej rozsiewasz wokół siebie nieprzyjemny zapach, mimo
codziennej kąpieli. Naturalnie, dokładne mycie się to podstawa. Ale gdyby
wystarczała, nie wymyślono by dezodorantów.
Nastrój i otoczenie
29
Z ARCHIWUM LOU
Telewizja to największy złodziej intymności i burzyciel nastroju, ponieważ
odwraca uwagę od miejsca i osoby, z którą przebywamy. Jeśli pragniesz, aby
uwaga twego partnera skupiła się wyłącznie na tobie, spróbuj lansować inne,
spokojniejsze zajęcia, jak czytanie lub słuchanie muzyki.
Potęga światła
Świece
Podczas gdy nie każda z nas ma do dyspozycji kominek, świece
najróżniejszych rodzajów są powszechnie dostępne, a przy tym praktyczne i
niedrogie. Zależnie od wielkości pokoju można wykorzystać jedną, dwie lub trzy
świece, aby uczynić z niego przytulne i nastrojowe miłosne gniazdko.
Rodzaje świec zapachowych (przykłady wybrane z bogatej listy)
30
Korzenne: szałwia, cedr, rozmaryn, lawenda, wanilia,
Owocowe: brzoskwinia, pomarańcza, jagoda, cytryna,
Kwiatowe: gardenia, róża, tuberoza, jaśmin,
Nasycane olejkami eterycznymi: paczuli, piżmo,
31
Rozdział 3
Sztuka pocałunku
Pocałunek nigdy nie jest tylko pocałunkiem
32
obnażać i okazywać, że ich także można zranić. Mężczyzna chce dowodu
na to, że wciąż cię podnieca. To jest właśnie to, co jego podnieca
najbardziej. Możesz mu to jednoznacznie okazać poprzez sposób, w jaki
go całujesz.
Z ARCHIWUM LOU
Mężczyźni często obserwują, w jaki sposób kobiety jedzą i piją, aby wyrobić
sobie zdanie o tym, jak będą całować i uprawiać seks. Im lepszy kobieta ma
apetyt, tym bardziej prawdopodobne, że będzie swobodna i namiętna.
Dzieje pocałunku
33
czytelne komunikaty. Pocałunek może być czuły, empatyczny, sympatyczny,
smutny, ostateczny, słodki, grzeczny, zachęcający, namiętny, drapieżny
lub chłodny. Może być wykorzystywany do przekazywania
wszelkiego typu komunikatów, pod warunkiem jednak, że „nadawca"
opanował tę sztukę po mistrzowsku. Pocałunek nigdy nie jest
marnotrawstwem i stratą czasu, nawet pocałunek śmierci.
Dla naszych potrzeb skoncentruję się na takich pocałunkach, których
celem jest podsycanie płomienia namiętności przed, w trakcie i po
uprawianiu miłości. Nie wolno zapominać, że kiedy dochodzi do wymiany
czułości, pocałunek jest jednym z najpotężniejszych „narzędzi", jakie mamy
do dyspozycji. Dlatego też należy całować i być całowaną świadomie.
Pocałunki stanowią komunikaty, zaś świadome całowanie oznacza rozumienie
języka pocałunków oraz tego, że nasze wargi powinny „mówić" tylko prawdę.
I choć całowanie, tak jak uprawianie miłości jest działaniem instynktownym,
obie te czynności znacznie zyskują, jeśli wykonuje się je z wprawą i
świadomie.
Wstydliwe sprawy
34
Noś w torebce miniaturową buteleczkę z płynem do płukania ust, np. taką,
jakie zwykle znajdują się w hotelowych łazienkach. Możesz nabyć je w
niektórych drogeriach.
Nigdy nie wychodź z domu bez miętowych cukierków lub kilku goździków
(rozgryzione rewelacyjnie likwidują nieprzyjemny zapach z ust).
Trzymaj pudełeczko z miętówkami w pobliżu łóżka. Skutecznie likwidują
poranny nieświeży oddech.
Jeśli jedno z was lubi jeść potrawy ostre lub mocno przyprawione (np. z
dodatkiem czosnku lub cebuli), także drugie powinno zjadać choć trochę
„dla towarzystwa". Zapach z ust jest znacznie mniej nieprzyjemny, jeżeli
oboje jecie tę samą potrawę.
Zielona pietruszka znakomicie likwiduje intensywne i nieprzyjemne
zapachy, dlatego jeśli pojawi się jako przybranie twego dania w restauracji,
skwapliwie z niej skorzystaj. I nie zapomnij kupić pęczka w
warzywniczym, kiedy zamierzasz przygotować dla was kolację.
Jeśli oddech twego ukochanego nie pachnie najlepiej, weź miętówkę, a
potem poczęstuj jego.
Zawsze noś w torebce nici dentystyczne. Jeśli wybierasz się gdzieś bez
torebki, włóż pudełeczko do kieszeni. (Nie używaj ich nigdy w obecności
innych osób).
Oolit to zupełnie nowy, rewelacyjny gadżet. Jest to elastyczny,
żłobkowany pasek plastiku, którego używa się po umyciu zębów
do zdrapywania z języka bakterii wywołujących nieświeży oddech.
Będziesz zdziwiona, kiedy zobaczysz, co tam się osadza.
Umów się ze swoim ukochanym, że po każdym wspólnym posiłku
będziecie wzajemnie dyskretnie sprawdzać czy między waszymi
zębami nie pozostały resztki jedzenia.
Na wszelki wypadek, po każdych kilku kęsach delikatnie ocieraj
kąciki ust serwetką, niezależnie od tego czy coś tam jest, czy też
nie. Właśnie po to są serwetki.
Jeśli dostrzeżesz okruch lub kroplę jedzenia na twarzy lub ustach
partnera, delikatnie zetrzyj to serwetką. Jeżeli znajdujesz się zbyt
daleko, powiedz mu o tym łagodnym tonem lub przekaż mu
dyskretny sygnał, aby skorzystał z serwetki.
Przed wyjściem z restauracji pójdź się odświeżyć; to da mu
okazję do zrobienia tego samego. Po kolacji zjedzonej w domu
powiedz, że musisz skorzystać z łazienki; upewnij się, że płyn
do płukania ust i nić dentystyczna znajdują się w dobrze
widocznych miejscach, aby twój gość nie musiał pospiesznie
myszkować w szafkach i szufladach.
35
Wargi służą nie tylko do całowania
Z ARCHIWUM LOU
Kiedy następnym razem będziesz coś pić, siedząc naprzeciwko mężczyzny,
wysuń z ust koniuszek języka i dotknij nim krawędzi szklanki lub kieliszka.
Reakcja gwarantowana.
36
Z ARCHIWUM LOU
Co do szminki, przekazuję sugestię pochodzącą bezpośrednio od panów: im jej
mniej, tym lepiej. Jeżeli nie jesteś pewna, spójrz w lustro. Jeśli ty sama nie
chciałabyś całować tak mocno uszminkowanych ust, on najprawdopodobniej
także nie będzie miał na to ochoty.
Z ARCHIWUM LOU
Najważniejsze, co możesz zrobić dla dobra swoich warg, to zadbać o to, by były
miękkie, dobrze nawilżone i czyste. Znajoma wizażystka poleca stosowanie na
usta kremu pod oczy, ponieważ jest on lepiej wchłaniany niż zwykle pomadki
ochronne.
37
poniższymi wskazówkami, już dziś wieczorem będziesz mogła cieszyć się z
pocałunku doskonałego w jego wykonaniu.
1. Powiedz mu, jak bardzo lubisz się całować.
2. Pocałuj go tak, jak uwielbiasz być całowana, aby sam przekonał się, jakie to
uczucie.
3. Przerwij i poproś go: „Pokażesz mi, jak to jest być całowanym przeze
mnie?".
4. Jeżeli pocałuje cię prawidłowo, daj mu do zrozumienia, że bardzo ci się
podobało i okaż, jak silnie to na ciebie podziałało. Mężczyźni nie zapominają
tego, co raz okazało się skuteczne. (Jeśli nie zrobił tego dobrze, powtarzaj
kroki 1-3 tak długo, jak to będzie konieczne).
Płatki uszu
Pępek (możesz go lizać lub ssać)
Sutki, sutki, sutki
Palce rąk i stóp
Zagłębienia w zgięciu kolan
Podstawa karku
Zgięcie łokcia
Okolica krzyża
Każde miejsce, które rzadko ogląda światło słoneczne lub zwykle ukrywa się
pod odzieżą.
Muskanie palcami
39
Krok A. Delikatnie drap nagą skórę uda czubkami paznokci, przesuwając je
od kolana ku włosom łonowym wzdłuż linii prostej.
Krok B. Teraz drap ten sam rejon szerokimi, falistymi ruchami.
W trakcie wykonywania kroku A, reakcją twoich (a więc i jego)
zakończeń nerwowych będzie najprawdopodobniej: „O, to miłe; ja też chcę".
Wykonywaniu kroku B będzie natomiast towarzyszyć coś w rodzaju: „O rany,
mam nadzieję, że jestem następny".
W ten sposób można pieścić dowolny rejon ciała: nogi, ramiona, głowę,
kark oraz, naturalnie, genitalia.
Ważną zaletą tej techniki jest fakt, że można ją stosować - oczywiście w
sposób dyskretny - przebywając wśród niczego nieświadomych ludzi.
Z ARCHIWUM LOU
Podczas pocałunku francuskiego unikaj dwóch rzeczy: 1) zbyt silnego ssania
jego języka; 2) zbytniego usztywnienia własnego języka.
Rodzaje pocałunków
40
nieprzyjemne!
MALINKA Obecność malinek oznacza najczęściej, że całująca się para jest
jeszcze w wieku szkolnym. Jestem pewna, że każdej z nas zdarzyła się w
przeszłości jedna czy dwie. Trudno zapomnieć te czerwono-brązowe ślady
ssania na szyi.
Subtelności całowania
Gdybyś miała policzyć ile razy i w jaki sposób całowałaś się ze swoim
kochankiem, z pewnością stwierdziłabyś, że pocałunki subtelne i czułe mają
znaczną przewagę ilościową nad gorącymi i namiętnymi. Nie ma nic bardziej
romantycznego niż zostać zaskoczoną krótkim, lecz wymownym
pocałunkiem w kark, czoło, nos lub powiekę wtedy, gdy najmniej się tego
spodziewasz. To cudowne, kiedy podczas wykonywania tak zwyczajnych,
pozbawionych nuty erotyzmu czynności, jak oglądanie telewizji, praca w
ogrodzie, zakupy, jedzenie kolacji, sprzątanie czy gotowanie, ktoś nagle
przypomni ci, że jesteś kochana. Te szczególne pocałunki są nie tylko
wyjątkowo przyjemne dla obojga partnerów, ale stanowią również
powszechnie akceptowaną publiczną manifestację uczuć.
Pocałunkiem, którego w żadnym razie nie wolno przeoczyć, jest
pocałunek na zakończenie miłosnego zbliżenia. Bez względu na to, czy
kochaliście się cały wieczór, czy też spędziliście pięć pełnych namiętności minut
w toalecie podczas podróży, końcowy akcent w postaci słodkiego, czułego
pocałunku jest absolutnie niezbędny. Można go złożyć na wargach, policzku,
czole, nosie lub powiekach, lecz zawsze będzie on takim samym wyrazem
miłości. Może trwać ułamek sekundy, lecz jego treść wypełniłaby całe tomy.
Chyba każdy z nas choć raz w życiu grał w butelkę. Ta i inne podobne
zabawy na całym świecie cieszą się ogromną popularnością. Oto jedna z
nich, w którą ku powszechnej radości bawiliśmy się na jednym z seminariów.
Zarówno osoba całująca, jak i całowana muszą mieć zamknięte oczy.
Zadaniem całującego jest pocałować drugą osobę trafiając dokładnie w usta, nie
dotykając żadnej innej części twarzy. Wydaje się, że to całkiem proste, ale
zdziwiłabyś się, jak często całujący zamiast w usta, trafia w nos, policzek lub
oko. Kiedy jednak nabierzesz wprawy, zorientujesz się, że różne części twarzy
wydzielają różne ilości ciepła.
Każdy człowiek powinien móc czerpać przyjemność ze wspaniałych,
zmysłowych pocałunków. Przecież właśnie za ich pośrednictwem
przekazujemy partnerowi całe bogactwo naszych uczuć.
41
Rozdział 4
Obalanie mitów
Z ARCHIWUM LOU
Wiele kobiet zapada na infekcje pęcherza lub pochwy po rozpoczęciu współżycia z
nowym partnerem. Nie powinno to nikogo zaskakiwać: na skutek kontaktu z
prezerwatywą, spermą oraz skórą partnera wprowadzasz do pochwy nowe
mikroorganizmy. Twój organizm potrzebuje czasu, aby się do nich przyzwyczaić.
43
Wiadomości na temat chorób przenoszonych drogą płciową
44
Lądowanie w łóżku ze świeżo poznanym mężczyzną, bez pytania go, jak ma
na imię - ten scenariusz musi pójść w zapomnienie. Odpowiedzialni dorośli
rozmawiają na temat seksu zanim pójdą ze sobą do łóżka. Dopóki oboje nie
przeprowadzicie odpowiednich badań i nie upewnicie się, że jesteście zupełnie
zdrowi, powinniście za obopólną zgodą używać prezerwatywy za każdym
razem, kiedy będziecie uprawiać seks waginalny, oralny lub analny. Obecnie
dostępne są prezerwatywy przeznaczone zarówno dla mężczyzn, jak i dla
kobiet, dlatego, na wszelki wypadek, powinniście używać ich oboje. Nawet
kontakt twoich genitaliów z genitaliami partnera bez stosunku może stać się
przyczyną zarażenia chorobami, jak syfilis lub wirusem HIV.
Prezerwatywa dla kobiet zabezpieczy cię przed nieplanowaną ciążą oraz
przed chorobami przenoszonymi poprzez stosunek waginalny oraz analny.
Nie stanowi jednak ochrony przed chorobami, którymi można się zarazić
poprzez seks oralny. Tu niezbędne są tradycyjne prezerwatywy.
Możesz także zmniejszyć ryzyko zarażenia, ograniczając liczbę partnerów
seksualnych. Prawdopodobieństwo zarażenia chorobą przenoszoną drogą
płciową wzrasta, jeżeli choć jedno z was ma więcej niż jednego partnera. Dlatego
tak wielką rolę w związku powinny odgrywać odpowiedzialność i zaufanie.
Coś, co zlekceważyliśmy, jako nic nieznaczący epizod, może się okazać kwestią
życia lub śmierci. To, czy potrafisz znaleźć usprawiedliwienie dla swojej zdrady,
jest kwestią twego sumienia. W każdej sytuacji nie zapominaj przynajmniej o
kwestii bezpieczeństwa.
Na koniec przypominam, jeżeli przyjmujesz dożylnie narkotyki, używaj
tylko igieł jednorazowych.
Choroby
Poniżej przedstawiam listę najczęściej występujących chorób
przenoszonych drogą płciową wraz z ich objawami, potencjalnymi zagrożeniami
oraz metodami leczenia. W żadnym wypadku nie jest rozsądne samodzielne
diagnozowanie i leczenie swoich dolegliwości. Niektóre z charakterystycznych
objawów mogą być również wywoływane przez choroby inne niż przenoszone
drogą płciową, a wiele chorób przenoszonych tą drogą przez długi czas nie daje
żadnych zauważalnych objawów. Jeśli podejrzewasz, że cierpisz na taką
chorobę, niezwłocznie udaj się do lekarza.
Jeśli lekarz potwierdzi twoje obawy, przyjmuj przepisane leki i jak
najstaranniej przestrzegaj wszelkich zaleceń, a także natychmiast poinformuj
swego partnera (partnerkę) lub partnerów. Z całą pewnością nie będzie to
łatwe, jeśli jednak twój partner nie podda się leczeniu wraz z tobą, istnieje
duże prawdopodobieństwo, że ponownie cię zarazi lub „sprzeda" chorobę
komuś innemu, a także, że w jego organizmie dojdzie do nieodwracalnych
uszkodzeń.
45
Chlamydia bywa często nazywana „cichą chorobą", ponieważ zazwyczaj
symptomy pojawiają się dopiero, gdy choroba osiągnie zaawansowane
stadium. Objawy, jakie mogą wystąpić u kobiet i u mężczyzn to pieczenie
podczas oddawania moczu, nietypowa wydzielina z pochwy i cewki moczowej,
ból w podbrzuszu, ból w czasie stosunku oraz, u kobiet, krwawienia między
miesiączkami. Szacuje się, że tylko w tym roku w Stanach Zjednoczonych
zostaną odnotowane cztery miliony nowych zakażeń. Chlamydia
rozprzestrzenia się poprzez seks oralny oraz stosunek. U kobiet może
wywołać bakteryjną infekcję jajników, a w konsekwencji chroniczne bóle,
ciążę pozamaciczną oraz bezpłodność. Chlamydia może zostać przeniesiona z
matki na dziecko podczas porodu, powodując infekcje oczu, uszu i płuc u
noworodków. Na szczęście chorobę tę - jeśli zostanie wykryta za pomocą
specjalistycznych testów - można łatwo wyleczyć antybiotykami. Objawy u
mężczyzn to ból w trakcie oddawania moczu oraz wydzielina z prącia.
Rzeżączka, nazywana też tryprem, podobnie jak chlamydia, jest
zakażeniem bakteryjnym, które często ma przebieg utajony, dopóki w
organizmie kobiety nie dojdzie do nieodwracalnych zmian. Mimo że ilość
przypadków stale się zmniejsza, rzeżączka ciągle pozostaje realnym
zagrożeniem dla seksualnie aktywnych osób. Nieleczona może być przyczyną
bezpłodności, ciąży pozamacicznej i chronicznych bólów. Może także
doprowadzić do zapalenia miednicy. Rzeżączka może zostać przeniesiona z
matki na dziecko podczas porodu i wywoływać infekcje oczu, uszu i płuc.
Objawy obejmują żółtą wydzielinę z pochwy, ból podczas oddawania moczu i
częste parcie na pęcherz, ból w podbrzuszu i krwawienia miedzy miesiączkami.
Może także przebiegać bez żadnych objawów. Na szczęście, wcześnie wykryta
jest łatwo wyleczalna za pomocą antybiotyków. Choroba ta jest bardzo
zaraźliwa i może się rozprzestrzeniać poprzez jakikolwiek kontakt z
członkiem, okolicą pochwy, ustami lub odbytem, nawet bez penetracji. U
mężczyzn objawy obejmują żółtą ropną wydzielinę cewki moczowej oraz ból
podczas oddawania moczu.
Zapalenie miednicy z reguły jest rezultatem zaawansowanych stadiów
rzeżączki lub zakażenia chlamydia. Na przykład w Stanach Zjednoczonych
jest ona główną przyczyną niepłodności. Najczęściej występujące objawy to
ból w podbrzuszu, krwawienia między menstruacjami, obfita lub zmieniona
wydzielina z pochwy, mdłości lub wymioty, a także gorączka i dreszcze.
Wcześnie wykryta nie stanowi zagrożenia dla życia, jednak zmiany w
jajowodach, do których mogło dojść przed jej wykryciem są nieodwracalne.
Syfilis jest bardzo niebezpieczną chorobą bakteryjną. W przypadku braku
leczenia syfilis może być śmiertelny lub powodować nieodwracalne, poważne
uszkodzenia serca, mózgu, oczu i stawów; 40% dzieci matek chorych na syfilis
umiera w czasie porodu. Objawy to niebolesne owrzodzenia i osutka (wysypka)
na dłoniach i stopach oraz powiększenie węzłów limfatycznych. Choroba ta jest
bardzo zaraźliwa i łatwo przenosi się przez seks oralny, waginalny i analny, a
46
także przez kontakt z otwartymi ranami na skórze. Wcześnie wykryta może
zostać wyleczona dużymi dawkami antybiotyków.
Grzybice są jedną z najczęściej występujących infekcji przenoszonych drogą
płciową. Nie wszystkie postacie tej choroby przenoszone są drogą płciową, lecz
symptomy są zawsze podobne. Jedną z bardziej rozpowszechnionych odmian
grzybicy jest zakażenie drożdżakami. Do zakażenia może dojść na skutek
korzystania ze wspólnego prysznica, leczenia antybiotykami, noszenia wilgotnej
bielizny, złego odżywiania oraz stosowania takich produktów, jak lubrykanty,
spray do higieny intymnej czy mechaniczne środki antykoncepcyjne. Ponadto
przyczyną zakażenia mogą być także aromatyzowane mydła, dezodoranty,
proszki do prania i barwniki stosowane podczas produkcji bielizny i papieru
toaletowego. Objawami grzybicy są upławy o zabarwieniu żółtym, zielonym lub
szarym i nieprzyjemnym zapachu, świąd w pochwie i jej okolicy oraz ból
podczas stosunku i/lub oddawania moczu. Choroba ta jest bardziej dokuczliwa
niż szkodliwa, a jej objawy łatwe do zlikwidowania za pomocą powszechnie
dostępnych leków.
Opryszczka to kolejna szeroko rozpowszechniona choroba przenoszona
drogą płciową. Opryszczkę narządów płciowych wywołują dwa wirusy: herpes
simplex 1, przenoszony drogą oralną oraz herpes simplex 2 przenoszony
przez kontakt z genitaliami. Herpes simplex 1 to powszechnie znane „zimno",
jakie pojawia się na wargach lub w ich pobliżu. Widoczne objawy zakażenia
wirusem Herpes simplex 2 to bolesne i swędzące pęcherzyki wypełnione
treścią surowiczą w rejonie genitaliów, u mężczyzn zwykle na prąciu w
okolicy napletka lub żołędzi członka. U kobiet pojawiają się w pobliżu lub
wewnątrz pochwy i/lub odbytu. Niekiedy zmiany skórne towarzyszące
opryszczce występują najpierw w miejscach połączonych z genitaliami
wyłącznie za pośrednictwem zakończeń nerwowych, a nie na samych
genitaliach. W tym przypadku najczęściej są to pośladki i wewnętrzna strona
ud.
Opryszczka jest bardzo zaraźliwa, gdy do kontaktu fizycznego z osobą
zakażoną dochodzi w okresie aktywności choroby, lecz zarazić się można
również w okresach, kiedy choroba wydaje się cofać. Dzieje się tak, ponieważ
opryszczka może się uaktywniać bezobjawowo.
Pierwszy atak opryszczki narządów płciowych trwa zwykle od dwunastu
do czternastu dni, podczas gdy kolejne nawroty są krótsze (cztery do pięciu
dni) i mają łagodniejszy przebieg. Nie znaleziono jeszcze leku na tę chorobę,
choć istnieją środki skuteczne zarówno w łagodzeniu objawów, jak i wydłużaniu
okresów między nawrotami. Nie wiadomo, jaki czynnik wywołuje nawroty
opryszczki, chociaż badania wskazują na istnienie związku ataków
opryszczki ze stresem.
Choć symptomy opryszczki mogą być bardzo dokuczliwe dla osób
zarażonych tą chorobą, jednak prawdziwe zagrożenie stanowi ona dla
nienarodzonych dzieci oraz osób o obniżonej odporności (np. zarażonych
47
wirusem HIV lub chorych na AIDS). Przeniesiona z matki na dziecko podczas
porodu może wywołać bolesne zmiany skórne oraz powodować uszkodzenia
oczu, mózgu i narządów wewnętrznych noworodka, które są przyczyną
śmierci jednego na sześcioro dzieci zakażonych opryszczką w ten sposób. Co
ciekawe, niemal zawsze „sprawcami" porodowego zakażenia
noworodków są mężczyźni. Najbardziej zagrożone są bowiem dzieci tych
kobiet, u których do zakażenia oraz wystąpienia pierwszych objawów doszło w
drugiej połowie ciąży. Jeśli zatem ty i twój partner oczekujecie dziecka przy czym
on ma opryszczkę, a ty nie, musicie koniecznie stosować zabezpieczenia i
zastanowić się nad podjęciem terapii antywirusowej.
Na szczęście, w przypadku stwierdzenia opryszczki narządów płciowych
u ciężarnej, zabieg cesarskiego cięcia z reguły zapobiega zarażeniu noworodka.
Obecnie jednak ryzyko zarażenia uważa się za tak niewielkie, że cesarskie
cięcie przeprowadza się jedynie u tych kobiet, u których opryszczka znajduje
się w fazie aktywnej.
W przypadku podejrzenia zakażenia wirusem opryszczki możliwe jest
wykonanie specjalnego badania krwi lub badania wymazu ze zmian skórnych
na obecność wirusa.
Ludzki wirus papilloma (Human Papilloma Virus, HPV), znany też pod
nazwą condyloma, należy do rodziny wirusów obejmującej ponad
siedemdziesiąt typów. Niektóre formy HPV mogą powodować powstawanie
brodawkowatych narośli na genitaliach, inne natomiast nie wywołują żadnych
widocznych zmian. Brodawki mogą pojawiać się na sromie, wewnątrz pochwy lub
odbytu, na szyjce macicy, na członku, mosznie, w pachwinach lub na udach.
Mogą być wypukłe lub płaskie, pojedyncze lub liczne, duże albo niewielkie.
Każdy aktywny seksualnie mężczyzna i każda kobieta są narażeni na zakażenie
HPV. Wirus przenoszony jest przez oralny, analny lub waginalny stosunek
seksualny z osobą chorą.
Znane są dwie odmiany HPV, które wywołują raka szyjki macicy, jednak te
odmiany, które powodują powstawanie narośli nie zostały powiązane z
przypadkami raka. Wirus papilloma, na który jak dotąd nie zdołano opracować
skutecznego leku, może pozostawać nieaktywny przez wiele lat. Brodawkowate
narośle można leczyć na wiele sposobów: poprzez zamrażanie, zabiegi
laserem, złuszczanie chemiczne oraz stosowanie kremów. Wczesne wykrycie
choroby i odpowiednie leczenie pozwala zahamować jej rozwój. Badania
wykazały, że nawet 30% osób, które uprawiają seks może być nosicielami
wirusa HPV. Dlatego zarówno kobiety, jak i mężczyźni powinni regularnie
poddawać się badaniom kontrolnym, zwłaszcza, gdy stwierdzą u siebie
pojawienie się zmian skórnych przypominających brodawki. Tylko lekarz
specjalista może stwierdzić czy występuje zagrożenie rakiem szyjki macicy.
Wirusowe zapalenie wątroby typu B z reguły nie jest uważane za chorobę
przenoszoną drogą płciową. Jednak może do niego dojść przez kontakt z
zainfekowaną spermą, wydzieliną pochwy i śliną. W ten sposób mogą się
48
rozprzestrzeniać dwa typy wirusów: wirus zapalenia wątroby typu B (HBV)
oraz wirus zapalenia wątroby typu C (HCV). Oba typy zapalenia wątroby są
nieuleczalne, a HBV jest niemal sto razy bardziej zaraźliwa niż HIV/AIDS.
Do zakażenia wirusowym zapaleniem wątroby typu B dochodzi poprzez
waginalne, oralne lub analne stosunki seksualne, a także przez bezpośredni
kontakt z otwartymi ranami i otarciami na skórze osoby chorej. Jeśli ktoś z
twoich domowników choruje na zapalenie wątroby typu B, możesz się
zarazić, używając tych samych przyborów do manicure, do golenia lub
szczoteczki do zębów, a nawet nosząc te same kolczyki. Wirusowe zapalenie
wątroby typu B atakuje wątrobę. Jego najłagodniejsza postać może pozostać
niezauważona, jednak w formie ostrej może doprowadzić do marskości i/lub
raka wątroby. Zagrożenie rakiem wątroby osób będących nosicielami wirusa
typu B jest dwukrotnie wyższe niż osób zdrowych. Symptomy - jeśli się
pojawiają - mogą przypominać tzw. grypę brzuszną. Skontaktuj się
niezwłocznie ze swoim lekarzem, jeśli masz mdłości, uporczywe objawy
przemęczenia, żółtawo zabarwione białka oczu i skórę, zaś twój mocz ma
barwę ciemnożółtą. Jedynym lekiem na tę chorobę jest wypoczynek oraz
stosowanie diety bogatej w białka i węglowodany. Opracowano szczepionkę
przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B w postaci trzech zastrzyków
podskórnych. Pełną odporność uzyskuje się dopiero po przyjęciu całej serii
zastrzyków. Zapalenie wątroby typu B atakuje przede wszystkim nastolatki
obojga płci oraz osoby przed trzydziestym rokiem życia, zaś osoba zarażona
pozostaje nosicielem wirusa przez całe życie.
49
nożna zarazić się przez dotyk, używanie wspólnych naczyń i przyborów
kuchennych, ukłucia komarów, korzystanie ze wspólnej toalety czy basenu.
Niezwykle rzadko dochodzi do zarażenia przez pocałunek. W takich przypadkach
wirus przenosi się nie przez ślinę, lecz przez krew pochodzącą z otwartych ran
w jamie ustnej. Wirus HIV nie przenosi się drogą powietrzną, a więc zakażenie
przez przypadkowy kontakt nie jest możliwe.
Zarażeniu nie towarzyszą zazwyczaj żadne objawy ani zmiany
samopoczucia, nawet przez wiele lat. Jednak zakażenie wirusem w końcu
zawsze prowadzi do zachorowania na AIDS, a ponieważ zaatakowany zostaje
układ odpornościowy, symptomem tej choroby może być wszystko - od
najzwyklejszego przeziębienia po nowotwór. Nosiciele wirusa mogą czuć się
silni i zdrowi przez kilka lat. Wprawdzie nie opracowano jeszcze leku na
AIDS, lecz leki nowej generacji skutecznie hamują mnożenie się wirusa,
spowalniając w ten sposób postępy choroby. Każda aktywna seksualnie osoba
powinna poddać się badaniu na obecność wirusa HIV i odczekać przez „okres
ochronny" wynoszący sześć miesięcy, zanim rozpocznie współżycie bez
zabezpieczenia z nowym partnerem.
Niestety, przyjęcie ustnego zapewnienia partnera o jego zdrowiu nie
zawsze jest wystarczające. Bardzo wiele osób zostało oszukanych przez
swoich kochanków, którzy zapewniali, że przeprowadzili testy na obecność
wirusa HIV z wynikiem negatywnym. Przyjaciółka uczestniczki jednego z
moich seminariów zakochała się, a potem poślubiła pewnego sprawozdawcę
sportowego. Wkrótce po powrocie z romantycznej podróży poślubnej ze
zdumieniem stwierdziła jego nagły brak zainteresowania seksem. W ciągu
kilku następnych miesięcy ich pożycie małżeńskie uległo rozkładowi i
rozwiedli się przed upływem roku, jednak już po tym, jak stwierdziła, że jest w
ciąży. Choć początkowo jej eksmałżonek wydawał się podekscytowany myślą,
że zostanie ojcem, jego entuzjazm wkrótce wygasł, a wizyty u córeczki
stawały się coraz rzadsze. Pewnego dnia, kiedy kobieta oglądała w telewizji
wywiad z mężczyzną umierającym na AIDS, jej serce nagle zamarło. Mimo iż
twarz mężczyzny była ukryta, a głos elektronicznie zniekształcony,
rozpoznała sweter, który podarowała mu w prezencie gwiazdkowym. Z
przerażeniem zdała sobie sprawę, że ten człowiek to jej były mąż i ojciec jej
dziecka. Następnego dnia wykonała test, który wykazał, że jest nosicielką
wirusa HIV.
Musisz koniecznie poprosić swego partnera seksualnego - zwłaszcza jeśli
nie znasz go jeszcze zbyt dobrze - o pokazanie wyników testu na obecność
wirusa HIV oraz innych chorób przenoszonych drogą płciową. On powinien
także zobaczyć wyniki twoich badań. Zamiast czekać aż sam o to poprosi,
lepiej pokaż mu je jako wyraz dobrej woli i zaufania. Tym samym tworzysz mu
okazję do rewanżu. Jeśli twój partner odmawia przedstawienia wyników
badań, ty masz prawo odmówić uprawiania z nim seksu bez zabezpieczeń.
50
Wydaje się logiczne, że nikt, kto jest zupełnie zdrowy nie utrzymuje tej
wiadomości w sekrecie.
Poddając się testom na obecność wirusa HIV musisz uświadomić sobie
różnicę między badaniem anonimowym, a takim, którego wyniki są poufne. To
nie to samo. Kiedy wykonujesz badanie anonimowe, zostaje ci
przyporządkowany numer lub kod literowy. Nie podajesz imienia i nazwiska,
numeru ubezpieczenia ani żadnej innej informacji. Tydzień po pobraniu
próbki krwi odbierasz wyniki badania osobiście. Wyników nie podaje się nigdy
przez telefon.
Co do badań, których wyniki są poufne, owa poufność bywa uzależniona
od uczciwości osób mających dostęp do informacji. Nie dalej, jak w ubiegłym
roku pracownik jednego ze szpitali wykradł listę osób, u których wykryto
obecność wirusa i sprzedał ją w pobliskim barze.
Chciałabym zwrócić uwagę na kilka istotnych faktów dotyczących
HIY/AIDS:
1. Istnieje kilka odmian wirusa HIV. Tak więc, nawet jeśli ktoś jest już
seropozytywny, może zostać zarażony inną postacią wirusa. Co więcej, taka
osoba jest bardziej podatna na infekcję z powodu osłabienia układu
odpornościowego.
2. Fakt, że jesteś seropozytywna oznacza, iż zetknęłaś się z wirusem HIV, który
wywołuje AIDS, w wyniku czego w twoim organizmie doszło do
pozytywnej reakcji immunologicznej. W roku 1993 zostały ustalone
kryteria, na podstawie których lekarz określa czy badana osoba jest
nosicielem wirusa HIV, czy też jest chora na AIDS.
3. Niektóre odmiany wirusa są bardziej zjadliwe od innych. W skrajnych
przypadkach AIDS może się rozwinąć niemal natychmiast po kontakcie
chorego z wirusem.
4. Zaleca się przeprowadzenie testu po sześciu miesiącach od potencjalnego
kontaktu z wirusem, ponieważ tyle czasu może upłynąć od momentu
zakażenia do pojawienia się przeciwciał we krwi. U większości zarażonych
(ok. 95%) testy dają wynik pozytywny już po trzech miesiącach.
5. W roku 1998 szacowano, że w Stanach Zjednoczonych 50% nosicieli wirusa
HIV nie wie, że są zarażeni.
6. Infekcje oportunistyczne, to takie infekcje, które są niegroźne dla osób z
prawidłowo funkcjonującym układem odpornościowym, natomiast
stanowią zagrożenie życia dla tych, których układ odpornościowy jest
osłabiony (np. przez chemioterapię w trakcie leczenia nowotworu).
Infekcje oportunistyczne, to nie wszystkie infekcje. Są one wywoływane
tylko przez pewne określone rodzaje grzybów, pierwotniaków, bakterii i
wirusów.
51
Prezerwatywy
Z ARCHIWUM LOU
Stosunek seksualny dwojga ludzi powinien zawsze stanowić doskonały
przykład prośby i przyzwolenia. Oboje partnerzy powinni okazywać sobie
szacunek. Nie przyjmuj założenia, że możesz po prostu sięgnąć i chwycić
pewną część ciała partnera. Zamiast tego wypróbuj zwykłe: „czy mogę?".
Wybór prezerwatywy
52
Unikaj kupowania prezerwatyw wyprodukowanych w Chinach lub
Korei, ponieważ do ich produkcji wykorzystuje się lateks niskiej
jakości.
Unikaj kondomów reklamowanych jako „nowości" (np.
świecących w ciemności). Nie chronią one ani przed nieplanowaną
ciążą, ani przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Jeżeli wstydzisz się kupować prezerwatywy w sklepie, możesz je
zamówić przez Internet.
Prezerwatywy pękają
Każda prezerwatywa może pęknąć podczas stosunku i to z kilku różnych
powodów. Oto kilka wskazówek, które pomogą uniknąć nieprzyjemnych
niespodzianek.
Najczęściej pękanie jest rezultatem niewłaściwego obchodzenia się z
prezerwatywą, np. rozrywania opakowania zębami, zbyt długiego noszenia
w portfelu lub używania lubrykantów na bazie oliwy.
W trakcie badań prowadzonych przez dr Bruce'a Voellera, założyciela
Fundacji Mariposa, ustalono, że mężczyźni, którzy najczęściej uskarżali się
na pękające prezerwatywy, jako lubrykantów używali zwykłych balsamów
do rąk. Substancja nawilżająca powinna być produkowana na bazie wody,
zaś kremy i balsamy do rąk zwykle zawierają jakieś oleje roślinne. Olej i
oliwa to śmiertelni wrogowie lateksowych prezerwatyw, ponieważ
powodują ich niemal natychmiastowy rozkład. Dlatego należy koniecznie
sprawdzić skład chemiczny substancji nawilżającej przed jej kontaktem z
prezerwatywą. Jeszcze lepiej używać lubrykantów przeznaczonych
specjalnie do tego celu, zamiast pozwolić mężczyźnie chwycić pierwszą
lepszą butelkę balsamu z półki w łazience. (Więcej informacji na temat
nawilżania znajduje się w następnym rozdziale).
Najczęściej wymienianą przez kobiety przyczyną, dla której uprawiają seks
bez zabezpieczenia jest fakt, że ich kochankowie nie lubią prezerwatyw.
Ich zdaniem ograniczają one odczuwanie przez nich rozkoszy seksualnej.
Nie będę ukrywać - to prawda. Jednakże, kiedy już odczekacie owe
przepisowe sześć miesięcy, po których będziecie mieć pewność, że jesteście
zdrowi, będziecie mogli bez ograniczeń używać innych metod zapobiegania
ciąży. Wprawdzie twój partner będzie musiał znosić drobne niedogodności
w okresie używania prezerwatyw, ale nie zapominaj, że zawsze możesz
stosować metody manualne i to bez ryzyka, o ile na twoich dłoniach nie
będzie otwartych ran i otarć.
Niektórzy mężczyźni na moich seminariach twierdzą, że nie mogą korzystać
z prezerwatyw, ponieważ ich prącia są zbyt duże, a w sklepach nie ma
kondomów odpowiedniej wielkości. Ilekroć słyszę tę wymówkę, proponuję
wykonanie prostego testu. Weź zwykłą prezerwatywę, złóż palce „w
dzióbek" i - uważając na paznokcie - rozwiń ją na własnej dłoni, a następnie
53
rozciągaj ją dalej, aż obejmie całe przedramię i sięgnie za łokieć
(zapewniam, że nie będzie ani zbyt wąska, ani za krótka). Teraz zapytaj go,
o ile większy jest jego członek. Za każdym razem, gdy wykonuję ten pokaz
na seminarium dla pań, wywołuję salwy śmiechu.
Niektórzy mężczyźni czują się wygodniej, używając większych kondomów.
Jeśli prącie twego partnera jest grube, prezerwatywa przeciętnej wielkości
może uciskać podstawę prącia lub żołądź. Nie ma powodu, aby mężczyzna
musiał znosić dodatkowe niewygody. W takim przypadku najlepiej
kupować prezerwatywy większych rozmiarów.
Metoda włoska
Z ARCHIWUM LOU
Jeśli jego włosy łonowe są dla ciebie zbyt gęste, zaproponuj mu ich
przystrzyżenie. Może to nawet stanowić element waszej gry wstępnej.
54
przekonana, że sam fakt uprawiania bezpiecznego seksu może dodawać mu
pikanterii.
Po przyjściu na ich pierwszą intymną randkę, mężczyzna wyjął
prezerwatywę i nieśmiało zapytał: „Wiesz, jak to się zakłada?". Kobieta
spojrzała na niego i odpowiedziała szczerze: „Tylko ustami".
Nie mogąc uwierzyć własnym uszom, ponowił pytanie, a ona raz jeszcze
powiedziała: „Tylko ustami". Kiedy spytał ją, skąd u diabła dowiedziała się,
jak to robić, wyjaśniła mu, że poszła na lekcję poświęconą technice seksualnej
i bezpiecznemu seksowi. Mężczyzna był pod wrażeniem zarówno wprawy,
z jaką stosowała metodę włoską, jak i jej odpowiedzialności oraz troski o to,
by uczynić ich związek wyjątkowym. Od tamtego wydarzenia minęły
niemal cztery lata, a on wciąż powtarza, że właśnie to, czego owego
wieczoru dowiedział się o jej charakterze sprawiło, że pokochał ją całym
sercem.
Uwielbiam opowiadać tę historię, ale pragnę podkreślić, że spędziłam
z tą kobietą wiele godzin, co dało jej okazję do wielokrotnego przećwiczenia
metody i wyeliminowania błędów. Stosowanie metody włoskiej wymaga
nieco wprawy (polecam stosowanie do ćwiczeń sztucznego penisa lub
ogórka). Zapewniam jednak, że gdy ją opanujesz, pozostawi ona na twoim
partnerze niezatarte wrażenie. Oto, jak opisał to pewien scenarzysta z Los
Angeles: „To wszystko jest niezwykle podniecające! Uwielbiam patrzeć na
jej piersi, kiedy pochyla się nade mną, uwielbiam czuć gorąco i nacisk jej
warg kiedy obejmuje nimi mój członek. Czuję się wtedy tak, jakbyśmy byli
gwiazdami naszego własnego filmu erotycznego".
Zanim zaczniecie zapamiętajcie, że do stosowania metody włoskiej nadają
się tylko prezerwatywy z lateksu. Kondomy z surowców „naturalnych" nie tylko
mają nieprzyjemny smak, ale ponadto mogą być stosowane tylko w celu
zapobiegania nieplanowanej ciąży. Produkuje się je z błon zwierzęcych, które
zatrzymują stosunkowo duże plemniki, lecz nie stanowią żadnej zapory dla
mikroskopijnych bakterii i wirusów.
Z ARCHIWUM LOU
Miłe panie, zanim przystąpicie do stosowania metody włoskiej usuńcie z warg
szminkę, błyszczyk lub pomadkę ochronną. Zawarte w nich oleje zniszczą
lateks, z którego wykonana jest prezerwatywa.
Metoda włoska
Obejmuje ona sześć kroków, z których żaden nie może zostać pominięty.
55
Krok 1. Zwilż wargi bezbarwnym lubrykantem na bazie wody (wprawdzie
kolorowe lubrykanty nie są szkodliwe, ale wygląda się potem jak klown).
Możesz zrobić to sama lub poprosić partnera.
Krok 2. Opakowanie zawierające trzy prezerwatywy w zupełności
wystarczy. Nie kupuj zbyt wielu kondomów, bowiem twój partner może to
mylnie zinterpretować. Wyjmij prezerwatywę z opakowania i przygotuj do
rozwinięcia. Kciukiem i palcem wskazującym uchwyć i lekko unieś
końcówkę tak, aby kondom przypominał malutkie sombrero o brzegach
wywiniętych do góry. Pamiętaj, jeśli brzegi „sombrera" będą podwinięte do
dołu, nie będziesz mogła rozwinąć go wzdłuż prącia.
Krok 3. Kiedy prezerwatywa znajduje się we właściwej pozycji, odwróć
„sombrero" do góry nogami. W jego wnętrzu (tylko w główce „kapelusika")
1
umieść odrobinę preparatu nawilżającego tak, jakby to był palec lateksowej
rękawiczki. Lubrykant ma spełniać dwa zadania. Po pierwsze pozwoli
prezerwatywie łagodnie ześlizgnąć się wzdłuż najbardziej wrażliwej części
penisa (żołędzi). Po drugie zapobiegnie przylgnięciu lateksu do żołędzi
członka, co jest bardzo nieprzyjemne.
Uwaga! Kroki 4,5 i 6 należy wykonać szybko, aby lubrykant nie zdążył
spłynąć wzdłuż prącia.
Krok 4. Ułóż wargi tak, jakbyś miała dać komuś buziaka, ale nie stykaj
ich ze sobą. Przez chwilę będziesz wyglądać jak chórzystka, ale to wrażenie
nie potrwa długo. Włóż prezerwatywę do ust, stroną nawilżoną w kierunku
członka i lekko wciągnij powietrze, aby przytrzymać ją na miejscu.
Wywinięty brzeg prezerwatywy powinien znaleźć się na zewnątrz twoich ust.
1
Odrobina to w tym przypadku ilość odpowiadająca wielkości popularnej słodkiej żelki. Jeśli użyjesz
większej ilości, prawdopodobnie zwilżysz całe prącie, co może sprawić, że prezerwatywa ześlizgnie
się w najmniej odpowiednim momencie.
56
aby rozwinął się wzdłuż prącia. Uda się to zrobić tylko wtedy, gdy twoje
wargi będą dokładnie osłaniać zęby. W przeciwnym wypadku możesz nie tylko
zrobić krzywdę partnerowi, ale także nie zdołasz szybko rozwinąć brzegu
prezerwatywy. Jeśli nie możesz rozwinąć prezerwatywy wargami do
samego końca, nie przejmuj się. Na początku niewiele kobiet to potrafi. Zejdź
na dół tak daleko, jak zdołasz, a resztę rozwiń palcami ułożonymi w znak
„O".
Z ARCHIWUM LOU
Wybierając prezerwatywy do metody włoskiej, unikaj takich, które
pokrywane są warstwą Nonoxynolu-9. Substancja ta ma nieprzyjemny
smak, a ponadto powoduje chwilowe drętwienie warg.
57
Rozdział 5
59
bazie oliwy, aromatyzowane, bezzapachowe, smakowe, barwione, bezbarwne,
płynne i w postaci żelu. Można się pogubić.
Oto kilka szczegółów, o których powinnaś pamiętać, wybierając swój
osobisty preparat nawilżający:
Pamiętaj: oliwa i lateks to naturalni wrogowie. Oliwa niszczy lateks, z
którego wykonane są prezerwatywy, często powodując ich pękanie.
Lubrykanty na bazie oliwy są doskonałe do seksu manualnego, lecz jeśli
planujesz kontynuację w postaci stosunku z użyciem prezerwatywy,
zastosuj lubrykant na bazie wody. Jeśli zauważysz, że twój lubrykant na
bazie wody staje się lepki lub gęstnieje, kilka kropel wody przywróci mu
pierwotną konsystencję. Jest to jeszcze jeden powód, dla którego dobrze
jest mieć zawsze szklankę wody na nocnym stoliku.
Zawsze czytaj w całości ulotkę załączoną do preparatu nawilżającego.
Informacje zapisane dużym drukiem mogą być czasem mylące lub
niedokładne. Jeśli wśród składników preparatu znajdziesz słowo „oliwa"
lub „olej", najprawdopodobniej produkt nie został wytworzony na bazie
wody. Jeśli twoja skóra lub błony śluzowe są skłonne do podrażnień, unikaj
substancji plemnikobójczej o nazwie Nonoxynol-9. Może wywołać silne
podrażnienia zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jest ona aktywnym
składnikiem pianek, żeli, czopków oraz warstw antykoncepcyjnych, np. na
prezerwatywach. W tym ostatnim przypadku, po wprowadzeniu do pochwy
ciepło i wilgoć „rozpuszczają" warstwę, nadając jej konsystencję żelu.
Uważaj na to, co umieszczasz wewnątrz swego ciała. Na rynku znajdują się
produkty, które mają w swym składzie substancję o nazwie dimethicone
(silikon) i nie posiadają żadnych własności ochronnych. Ponadto nie są
rozpuszczalne w wodzie. Nadają się raczej do zastosowania zewnętrznego, z
wewnętrznym byłabym ostrożna.
60
Przyjemności nawilżania: stosowanie
Z ARCHIWUM LOU
Niech twój parter wleje nieco lubrykantu do wnętrza twoich nadstawionych
dłoni. Kusząco pocierając dłonią o dłoń nie tylko rozgrzejesz lubrykant, ale
także pokażesz mu, jaką przyjemność sprawia ci ta czynność oraz jak dobrze on
poczuje się już wkrótce dzięki tobie.
61
Perfumeria. Wylej odrobinę lubrykantu na wewnętrzną stronę przedramion.
Wykorzystując cały obszar między nadgarstkami a łokciami, masuj i
nacieraj penis lubrykantem.
Techniki nakładania bez użycia rąk
Samowystarczalna I i II (I polega na wykorzystaniu jednej, zaś II obydwu
dłoni partnera). Poproś partnera, aby podał ci jedną lub obie ręce. (Nie
zapomnij poprosić go o to. Pamiętaj, że podstawą zdrowych relacji
seksualnych jest prośba poprzedzająca przyzwolenie). Kiedy wyciągnął już
przed siebie rękę (ręce), skierowane wewnętrzną stroną do góry, wlej
niewielką ilość lubrykantu na nie, a następnie rozprowadź go palcami.
Wykonuj ruchy na tyle energicznie, aby rozgrzać preparat. Poproś partnera,
aby powiedział ci, kiedy zacznie odczuwać ciepło. Wówczas pochyl się nad
jego dłońmi i chuchaj na nie, aby stały się jeszcze cieplejsze. Następnie
obejmij swoimi dłońmi jego dłonie i wykorzystaj je do nałożenia
lubrykantu.
Zanurzenie. Twój partner powinien się znajdować w pozycji półleżącej, z
tułowiem uniesionym pod kątem 45°. Wlej niewielką ilość lubrykantu do
jego pępka, a następnie delikatnie przesuń jego penis (w stanie pełnej
erekcji) w stronę brzucha i zanurz żołądź w preparacie.
Wróżenie z ręki (Wodospad). Z odległości około dwudziestu pięciu
centymetrów powoli wlewaj lubrykant cienkim strumieniem do
wnętrza dłoni. Następnie zaciśnij dłoń tak, aby zgromadzony w niej
preparat wydał rozkoszny dźwięk (jeśli chodzi o seks, miłe panie,
mężczyźni są nie tylko wzrokowcami, ale także słuchowcami). Kiedy płyn
dostatecznie się rozgrzeje, przechyl dłoń i powoli wylej jej zawartość wprost
na jego członek w stanie spoczynku lub erekcji. Zanim wylejesz lubrykant
do końca, członek twego kochanka z całą pewnością będzie już w tym
drugim stanie.
Francuski sposób. Poproś go, aby obficie polał lubrykantem twoje piersi.
Możesz rozprowadzić go sama (mężczyźni uwielbiają patrzeć, jak kobiety
bawią się własnymi piersiami) lub poprosić partnera, aby to zrobił
(panowie to także bardzo lubią). Kiedy piersi będą już ciepłe i
równomiernie nawilżone, pochyl się nad członkiem partnera i wykorzystaj
je jako aplikator lubrykantu.
Wskazówki
Może się zdarzyć, że wylejesz zbyt wiele środka nawilżającego. Oboje
zauważycie, że przesadziliście z nawilżaniem, gdy doznania, zamiast się
nasilać, zaczną słabnąć. Na szczęście łatwo pozbyć się nadmiaru preparatu
(zwłaszcza wyprodukowanego na bazie wody), posługując się ręcznikiem
lub papierowymi chusteczkami.
Najlepsze do stosowania lubrykantu są miejsca penetracji i ich okolice,
akcesoria erotyczne, palce oraz wszelkie inne przedmioty, którymi będziecie
dokonywać penetracji, a także te obszary ciała, które będą masowane lub
62
głaskane. Po przeczytaniu rozdziałów 6 i 7 będziesz wiedziała więcej nie
tylko o tym, gdzie używać preparatu nawilżającego, ale także o tym, jak
wspaniałym wynalazkiem jest ten produkt.
Unikaj kontaktu lubrykantu z oczami. Lubrykanty na bazie oliwy mogą
wywoływać podrażnienia. Preparaty na bazie wody z reguły są
nieszkodliwe, choć mogą wywoływać chwilowe pogorszenie jakości
widzenia. Ponadto, nie należy zapominać, że to czy ktoś używa
lubrykantów, czy też nie, jest wyłącznie kwestią indywidualnych
upodobań. Jeśli masz skłonność do infekcji pęcherza lub pochwy,
powinnaś zachowywać szczególną ostrożność, używając jakichkolwiek
preparatów nawilżających. Niektóre kobiety są wyjątkowo wrażliwe na
wszelkie substancje, które oddziałują na naturalny poziom pH we wnętrzu
pochwy, w tym także na mydła i papier toaletowy.
Niezależnie od tego, którą metodę aplikowania lubrykantu wybierzesz -
skorzystasz z moich sugestii czy też posłużysz się własną inwencją -
najważniejszą radą, jakiej mogę ci udzielić jest, abyś czerpała z tego
przyjemność. Nakładanie preparatu nawilżającego może być równie
podniecające, jak samo jego działanie. Jednak czasami korzystanie z
lubrykantu może się wiązać z drobnymi niedogodnościami. Jedno z was może
wylać go zbyt wiele, buteleczka może upaść wylewając zawartość na pościel...
Nie martw się. Lubrykant nie tylko łatwo usunąć z odzieży i pościeli, ale także
łatwo zastąpić innym, który będzie wam bardziej odpowiadał. Jedynymi
naprawdę cennymi rzeczami, których utrata grozi wam w takich sytuacjach, są
uśmiechy na waszych twarzach.
63
Rozdział 6
Sfera seksualna twego życia może odmienić się już na zawsze. Dosłownie.
Na podstawie materiałów, które zgromadziłam w trakcie swoich badań,
osobistego doświadczenia oraz wiadomości, jakie zdobyłam prowadząc setki
seminariów mogę stwierdzić, że opanowanie technik stymulacji manualnej
wywiera najbardziej znaczący i wyraźny wpływ na intymne stosunki par.
Właśnie te techniki są też najchętniej i najprędzej wypróbowywane w domu
po zajęciach na seminarium.
Jak przekonasz się już wkrótce, techniki stymulacji manualnej są
nadzwyczaj łatwe do opanowania (choć ten szczegół najlepiej będzie zachować
między nami). Lecz efekty ich zastosowania są takie, że niejeden mężczyzna
marzy po nocach o „powtórce”. Wprawdzie cieszę się z korzyści, jakie z tej
nowej umiejętności swych partnerek czerpią panowie, lecz największą
satysfakcję daje mi świadomość wpływu, jaki wywiera ona na same kobiety.
Tak oto opisała swoje doświadczenia pewna pisarka z Atlanty:
Myślałam, że coś jest ze mną nie w porządku, ponieważ nie miałam bzika
na punkcie seksu. Lubiłam jego aspekt romansowy - całowanie,
obejmowanie, przytulanie - lecz sama mechanika stosunku seksualnego
zawsze była czymś, przez co musiałam przebrnąć. Teraz wreszcie rozumiem,
że brak zainteresowania myliłam z brakiem wiedzy. Kiedy nauczyłam się
dawać mężczyźnie tak wiele przyjemności, nasz związek całkowicie się
odmienił. Jestem teraz chętną uczestniczką naszego życia seksualnego. To ma
naprawdę potężną moc. Mówiąc o mocy nie mam na myśli władzy nad moim
partnerem (mimo że on twierdzi, że ją posiadam). Chodzi mi o zupełnie nową
jakość, którą jest łącząca nas bliskość w każdej sferze naszego wspólnego
życia. Jesteśmy ze sobą już cztery lata. Wiele par z takim stażem skarży się na
64
zanik pożądania. Nasz poziom pożądania jest wciąż wysoki i nie zanosi się na
jego spadek w najbliższej przyszłości.
Pragnę podkreślić, że stosunek seksualny stanowi tylko niewielki element
całego doświadczenia seksualnego. Jak stwierdziłam wcześniej, stosunek jest
czynnością, do której zostaliśmy biologicznie zaprogramowani i jest zaledwie
przysłowiowym czubkiem „góry lodowej" naszej seksualności. Gra wstępna,
czyli to, co robimy z naszym partnerem i dla niego przed stosunkiem, nie
tylko tworzy podstawę, ale także stanowi o jakości życia seksualnego.
Wsłuchując się uważnie w głosy kobiet i mężczyzn przez z górą piętnaście lat
nabrałam przekonania, że kluczem do wspaniałego seksu jest właśnie gra
wstępna. Wtedy to nasza wiedza i umiejętności przydają się najbardziej. A
podstawę owych umiejętności stanowi opanowanie technik stymulacji
rękami.
Ręce to niezrównane dostarczycielki przyjemności. Potrafią tworzyć,
wydobywać i przenosić bodźce seksualne na wiele podniecających sposobów.
Dotyk jest jedną z najpotężniejszych i najbardziej zadziwiających form
ekspresji seksualnej. Poza tym, nie zarazisz się AIDS, zaspokajając swego
mężczyznę rękami. Dlaczego? Po pierwsze, ponieważ nieuszkodzona skóra
stanowi najlepszą barierę chroniącą twoje ciało przed wszelkimi infekcjami,
w tym także przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Aby sprawdzić,
czy nie masz niewidocznych skaleczeń lub zadrapań na skórze, po prostu
potrzyj wybrany obszar plasterkiem cytryny lub wacikiem zwilżonym octem.
Wierz mi, jeśli twoja skóra jest uszkodzona, natychmiast się o tym przekonasz.
Po drugie, stosując techniki manualne nie możesz zajść w ciążę. Możesz
natomiast, stosując jedną z technik, które za chwilę ci pokażę, zapewnić
swemu partnerowi orgazm, o jakim do tej pory mógł tylko marzyć.
Odpowiednia pozycja
65
doskonały widok „terenu działań".
Innym, bardzo popularnym miejscem są schody. Siadasz między nogami
partnera na niższym stopniu, co daje ci większą możliwość ruchu niż na
łóżku lub na podłodze. Mężczyzna podkłada poduszkę pod plecy lub siada
na szczycie schodów. Jak powiedział pewien komiwojażer: „Jedyne schody,
jakie mamy, znajdują się przed wejściem do domu, ale co tam. Było
bajkowo”.
Z ARCHIWUM LOU
Jeśli używasz śliny jako środka pomocniczego do nawilżania, ryzykujesz, że pod
koniec takiej operacji będziesz odczuwać nieprzyjemną suchość w ustach,
zwłaszcza jeśli wcześniej piłaś wino, które ma właściwości wysuszające.
Z ARCHIWUM LOU
Unikaj stosowania pieszczot manualnych w małych, zamkniętych
przestrzeniach. Charakterystyczny zapach spermy jest często tak silny, że inne
osoby przebywające w tym samym pomieszczeniu mogą zorientować się, co
robicie.
Techniki
67
Podczas seminariów eksperymentujemy i wypróbowujemy rozmaite
techniki, korzystając z „pomocy naukowej”, znanej powszechnie pod nazwą
sztucznego penisa. Zawsze pozostawiam każdej pani wybór tej, którą uzna za
najbardziej odpowiednią. Długość sztucznych penisów z podstawkami waha
się od dwunastu do piętnastu centymetrów, a można spotkać nawet
dwudziestocentymetrowe. Wierzcie lub nie, ale penisy większości
mężczyzn mierzą właśnie 12-15 centymetrów. Jednak kobiety przeważnie
lubią ćwiczyć na czymś innym niż to, co mają do dyspozycji na co dzień.
Przed wprowadzeniem nowych technik do praktyki życia seksualnego
polecam wypróbowanie ich w zaciszu domowym. Jeśli nie masz do
dyspozycji sztucznego penisa, z powodzeniem zastąpi go zwykły ogórek.
Niektóre panie próbowały używać bananów, ale rezultaty nie były
zadowalające, ponieważ te owoce są stanowczo zbyt miękkie. Od tej chwili
wyprawa do sklepu warzywniczego będzie zupełnie nowym
doświadczeniem!
Wszystkie techniki wymagają wykorzystania obydwu rąk i sprawdzają się
idealnie, gdy kobieta klęczy między nogami partnera, zwrócona do niego
twarzą. Ta pozycja zapewnia największą swobodę ruchów. Partner powinien
siedzieć opierając plecy na poduszce. Proponuję też, abyś zapytała go czy ma
ochotę patrzeć na to, co będziesz robić - odpowiedź nieodmiennie jest
twierdząca.
Pierwszą techniką, jaką zamierzam zaprezentować będzie „Oda do
Bryana". Przypominasz sobie zapewne, że Bryan był moim przyjacielem,
który, używając łyżeczki z długim trzonkiem, po raz pierwszy pokazał mi, co
mężczyźni lubią najbardziej.
Z ARCHIWUM LOU
Drogie panie, powiedzcie swoim partnerom, że nie powinni sami próbować
stosowania tych technik. Pewien partner uczestniczki jednego z moich
seminariów stwierdził: „Bardzo bym chciał robić to wszystko częściej także
sam, ale nie mogę. Te techniki wymagają, aby kciuk był w pozycji, której
moja dłoń nie może przyjąć”.
Oda do Bryana
(członek powinien być w stanie częściowej lub pełnej erekcji)
Jest to ulubiona technika wszystkich moich uczennic. Pewna
nauczycielka powiedziała: „Po raz pierwszy miałam się z nim kochać tak, jak
tego chcę".
Krok 1. Obie dłonie posmaruj obficie substancją nawilżającą i rozgrzej je,
pocierając jedną o drugą.
Krok 2. Zacznij do ułożenia dłoni wnętrzem od siebie. Kciuki odwiedź i
skieruj w dół. Połącz kciuki z palcami wskazującymi w rodzaj pierścieni. Jedną
dłonią (nieważne, od której zaczniesz) delikatnie, lecz zdecydowanie uchwyć
68
podstawę penisa. Powinnaś widzieć wierzch dłoni i cztery palce. Nadgarstek
powinien być wygięty wewnętrzną stroną w kierunku brzucha twego
partnera. On z kolei powinien widzieć twój kciuk zagłębiony w jego włosach
łonowych. Drugą dłoń umieść tak (może spoczywać na jego udzie lub
jądrach), aby była gotowa do zajęcia pozycji, gdy pierwsza spełni już swoje
zadanie. Kiedy zakończysz jeden „cykl”, obie dłonie najprawdopodobniej
będą w ciągłym ruchu, dlatego nie musisz się zastanawiać, gdzie je położyć.
Nie będzie ku temu okazji.
69
Krok 7. Natychmiast powtórz kroki 2-6 drugą ręką. Zmieniaj ręce aż do
chwili, gdy wreszcie...
Z ARCHIWUM LOU
Z wiekiem intensywność erekcji oraz kąt, pod jakim unosi się prącie ulegają
zmianie. U młodego mężczyzny penis w stanie erekcji znajduje się w pobliżu
podbrzusza. Im starszy mężczyzna, tym większy kąt odchylenia prącia od
podbrzusza.
Koszyk
(penis powinien być w stanie częściowej lub pełnej erekcji)
Ta technika powstała z myślą o pewnej kobiecie cierpiącej na
stwardnienie rozsiane. Ze względu na ograniczoną ruchomość jednej dłoni
oraz jej szybkie zmęczenie, musiała używać obu rąk. „Po seminarium poszłam
do domu i zrobiłam mu »koszyk«. To było jak czary”.
Krok 1. Na obu dłoniach rozprowadź obficie środek nawilżając.
Krok 2. Złącz dłonie, splatając palce.
Krok 3. Rozsuń kciuki tak, aby między nimi powstał okrągły otwór.
Krok 4. Splecionymi dłońmi dość ciasno obejmij członek. Masz nimi
zastąpić ciasną pochwę.
70
Technika ta była nazywana „pulsowaniem", dopóki pewna pani na semi-
narium w Santa Barbara nie powiedziała: „To nie jest żaden puls, tylko bijące
serce Ameryki".
Kroki 1-5. Postępuj zgodnie z instrukcjami do „koszyka".
Krok 6. Przerwij ruchy skrętne pamiętając, że twoje splecione dłonie
„imitują" pochwę. Obejmując dłońmi delikatnie, lecz zdecydowanie górną
część prącia, zacznij je rytmicznie napinać i rozluźniać w tempie jednego
skurczu na sekundę. Tak kurczą się mięśnie twojej pochwy podczas orgazmu.
Krok 7. Nie przerywając skurczów, przesuwaj dłonie w górę i w dół prącia.
Nie wykonuj skrętów dłoni.
Z ARCHIWUM LOU
Charakterystyczny ruch „dojenia" wykonywany od podstawy prącia w
kierunku żolędzi, jaki większość mężczyzn wykonuje pod koniec ejakulacji
śluzy „oczyszczeniu przewodów" i poglębia odczucie rozkoszy. I w tym także,
mile panie, możecie pomóc swoim mężczyznom. Za pierwszym razem poproście
partnerów, aby poprowadzili wasze dlonie. Kciuk przesuwając się powinien
wywierać nacisk na cewkę moczową
Pociąganie za dzwonek
(penis w stanie spoczynku, częściowej lub pełnej erekcji)
Niektórzy mężczyźni wolą raczej powolne, długie ruchy dłoni swoich
partnerek niż silne, zdecydowane pociągnięcia stosowane w większości
technik manualnych. Pewien seksuolog terapeuta powiedział mi, że ta
technika jest często stosowana przez mężczyzn dla osiągnięcia wzwodu
podczas masturbacji.
Krok 1. Na obu dłoniach rozprowadź obficie preparat nawilżający.
71
Krok 2. Obejmij podstawę prącia kciukiem i palcem wskazującym. Grzbiet
twojej dłoni będzie skierowany do ciebie, natomiast złączone kciuk i palec
wskazujący powinny dotykać podbrzusza twego partnera.
Krok 3. Złącz i lekko zaciśnij palce tworząc ciepłą, miękką namiastkę pochwy.
Krok 4. Delikatnie przesuń dłoń w górę prącia, ale tylko do podstawy
żołędzi. Dotykając prącia wyprostowanymi palcami przesuń dłoń z powrotem
w dół. Pamiętaj, że przerwanie kontaktu dotykowego może spowodować
spadek poziomu podniecenia. Ruchy możesz wykonywać równolegle do
podbrzusza partnera, lub pionowo.
Podbijanie
(znakomita technika dla penisa w stanie spoczynku, częściowej lub pełnej
erekcji)
Jest to inna wersja „pociągania za dzwonek". Niektóre panie
stwierdziły, że zastąpienie „dzwonka" „podbijaniem" przyniosło rewelacyjne
efekty.
Krok 1. Na obu dłoniach rozprowadź obficie lubrykant.
Krok 2. Dłoń ułożoną w kształt litery U umieść pod jądrami partnera.
Krok 3. Przesuń otwartą dłoń w górę „zagarniając" jądra. Kiedy twoja dłoń
będzie się przesuwać dalej wzdłuż prącia, jądra łagodnie opadną do swego
normalnego położenia.
72
Krok 4. Delikatnie przesuwaj palce od podstawy prącia w górę,
dochodząc tylko do podstawy żołędzi. Nie odrywając palców od prącia
przesuń dłoń z powrotem w dół. Pamiętaj o utrzymywaniu stałego kontaktu
dotykowego z penisem, ponieważ oderwanie od niego dłoni spowoduje spadek
poziomu podniecenia.
Krok 5. Przesuwając jedną dłoń w górę prącia; równocześnie drugą dłonią
delikatnie głaszcz i masuj wewnętrzną stronę ud oraz jądra partnera.
Grunt to podstawa
(członek w stanie spoczynku, częściowej lub pełnej erekcji)
Wielu mężczyzn lubi w trakcie stymulacji odczuwać silny uchwyt u
podstawy prącia.
Krok 1. Nanieś na dłonie preparat nawilżający.
Krok 2. Obejmij podstawę prącia kciukiem i palcem wskazującym,
wywierając równocześnie lekki nacisk na okolicę łonową. Następnie lekko
naciśnij mosznę podstawą nadgarstka, „rozsuwając" jądra tak, aby znalazły się
po obu stronach twojej dłoni. Uważaj, by nie wywierać nacisku bezpośrednio na
jądra.
Krok 3. Wnętrzem drugiej dłoni wykonaj końcówkę „Ody do Bryana" na
żołędzi członka.
Z ARCHIWUM LOU
Mężczyźni, którzy nie zostali obrzezani są bardziej wrażliwi na dotyk,
ponieważ żołędzie ich członków są osłonięte napletkiem, który zsuwa się tylko
wówczas, gdy członek osiąga stan erekcji.
73
Skrzyżowane dłonie
(technika odpowiednia dla członka w stanie częściowej lub pełnej erekcji)
Na pierwszy rzut oka technika może się wydawać dość skomplikowana,
lecz raz opanowana, jest niczym jazda na rowerze - nigdy się jej nie zapomina.
Jest ona jedną z ulubionych technik uczestniczek moich zajęć. Mąż jednej z nich
powiedział: „Kiedy ona zaczyna wykonywać te krótkie ruchy w górę i w dół, to ja
po prostu odpływam".
Krok 1. Na obu dłoniach rozprowadź obficie preparat nawilżający.
Krok 2. Dominującą dłoń z wyprostowanymi palcami unieś pionowo przed
sobą, wnętrzem dłoni na zewnątrz.
Krok 3. Drugą dłoń skieruj wnętrzem do siebie i umieść poziomo przed
pierwszą.
Krok 4. Kciuk „poziomej" dłoni zahacz o podstawę kciuka dłoni
„pionowej" tak, aby utworzyły rodzaj stabilnego krzyża.
Krok 5. Zegnij palce dłoni poziomej i obejmij nimi pionową tak, aby
między dłońmi pozostało miejsce.
Krok 11. Kiedy twoja pionowa dłoń znajdzie się u podstawy prącia,
odwróć palce ułożone w kształt litery V tak, aby ich czubki skierowane
były w stronę podbrzusza twego partnera, a następnie przesuń dłoń w górę,
ku żołędzi. Powtarzaj kroki 2-8.
Rzeźbiarka
(penis w stanie spoczynku, częściowej lub pełnej erekcji)
Wyobraź sobie, że jesteś Demi Moore w filmie Duch. Siedzisz przy kole
garncarskim, a ciało twego mężczyzny jest twoim materiałem rzeźbiarskim.
Możesz usadowić się obok partnera, na nim lub za jego plecami tak, aby
mieć swobodny dostęp do jego ciała. Mężczyźni często koncentrują całą
swoją uwagę na narządach zwanych „seksualnymi", zapominając o innych
75
częściach ciała o kluczowym znaczeniu dla osiągnięcia podniecenia
seksualnego, zwłaszcza o nogach, ramionach i klatce piersiowej. Teraz,
mocno przylgnąwszy ciałem do jego pleców (pamiętaj, że skóra to nasz
największy narząd seksualny) głaszcz go i delikatnie muskaj palcami.
Fryzjerka
(członek w stanie spoczynku, częściowej lub pełnej erekcji)
Technikę tę odkryła przypadkiem pewna kobieta o długich włosach.
Włosy oplatały członek jej męża w trakcie zmiany pozycji. Ku zaskoczeniu
kobiety, spodobało się to jej mężowi - reszta jest milczeniem. Możesz
wykorzystać własne włosy, kupić perukę lub użyć aksamitnej albo
jedwabnej apaszki. NIE używaj lubrykantu chyba, że chcesz skończyć z
włosami sztywnymi jak druty albo z poplamioną, klejącą się apaszką.
Krok 1. Twój partner powinien przyjąć taką pozycję, aby mógł
obserwować to, co robisz. Najlepiej będzie, gdy usiądzie twarzą do ciebie.
Jeśli jesteście w łóżku, podłóż poduszki pod jego plecy.
Krok 2. Owiń gruby kosmyk włosów lub apaszkę wokół jego prącia.
Jeśli zaczynacie, gdy członek jest w stanie spoczynku zapewniam, że stan
ten nie potrwa zbyt długo.
Wspólnota
(członek w stanie spoczynku, częściowej lub pełnej erekcji)
Stosując tę technikę pokazujesz partnerowi, że pragniesz wiedzieć, jak
silny nacisk oraz jaki rodzaj ruchów twoich dłoni lubi najbardziej. Najlepiej - aby
76
twój partner przyjął pozycję siedzącą, dzięki czemu będzie mógł swobodnie
dosięgnąć twoich dłoni.
Krok 1. Rozprowadź lubrykant na dłoniach swoich oraz partnera.
Krok 2. Wyprostuj palce. Umieść prącie między dłońmi tak, aby kantem
dłoni i brzegiem małego palca dotykać podbrzusza partnera. Jeśli prącie nie
jest jeszcze w stanie erekcji, unieś je delikatnie i utrzymuj w pozycji
wyprostowanej.
Krok 3. Poproś partnera, aby swoimi dłońmi objął twoje i pokierował ich
ruchami. W górę i w dół, ze skrętem czy bez, jedna ręka czy obie? Zwróć uwagę
na to, jak porusza twoimi dłońmi.
Krok 4. Na zmianę wykonujcie rozmaite ruchy, aby przekonać się, które
są najprzyjemniejsze. To pomoże wam stwierdzić, która technika będzie
najbardziej skuteczna.
Krok 5. Kontynuujcie wedle uznania.
Owoc w koszyku
(penis w stanie spoczynku, częściowej lub pełnej erekcji)
Jeśli myślicie, miłe panie, że ta technika jest przeznaczona wyłącznie
dla kobiet obdarowanych przez naturę dużym biustem, jesteście w błędzie.
Krok 1. Przyjmij taką pozycję, aby jądra twego partnera mogły „spocząć"
na twoich piersiach. W tym celu możesz umieścić pod nimi przedramię albo
podtrzymywać piersi dłońmi. Dla wygody partnerów najlepiej, aby mężczyzna
siedział na krześle, na brzegu łóżka lub kanapy, a kobieta na podłodze u jego
stóp. Dzięki temu oboje znajdują się w wygodnych pozycjach i mają dużą
swobodę ruchów.
77
Krok 2. Jeśli masz ochotę rozprowadź na piersiach warstwę lubrykantu
(możesz zastosować technikę „francuski sposób" opisaną w rozdziale 5).
Krok 3. Przesuwając tułów „wężowym" ruchem do góry, unieś jądra
partnera na swoich piersiach tak, jakbyś zgarniała owoc do koszyka. Pozwól
im prześlizgnąć się przez szczelinę między piersiami. „Uchwyć" piersiami
prącie i przytrzymaj je, równocześnie gładząc żołądź. Przesuwaj piersi w
górę wzdłuż prącia.
Piruet
(członek powinien być w stanie częściowej lub pełnej erekcji)
Jest to jedna z najprostszych, a zarazem najbardziej skutecznych
technik z wykorzystaniem obydwu rąk. Panie stwierdziły również, że piruet
sprawia się znakomicie w połączeniu z technikami oralnymi. Jest też
wyjątkowo przyjemny i wygodny, kiedy mężczyzna stoi oparty o ścianę.
Pamiętaj jednak, aby stał ze złączonymi kolanami.
Krok 1. Rozsmaruj preparat nawilżający na dłoniach własnych oraz
partnera.
Krok 2. Uchwyć prącie partnera tak, aby jedna dłoń znalazła się nad
drugą. (Pamiętaj, że zdecydowany uchwyt twoich ciepłych dłoni stanowi
namiastkę pochwy). Obie dłonie powinny być skierowane zewnętrzną
stroną do ciebie. Jeśli twój partner jest nieco skromniej obdarowany przez
naturę, zanurz palce dolnej dłoni w jego włosach łonowych. Twoje dłonie
będą się poruszać w przeciwnych kierunkach.
78
Krok 3. RUCH DO GÓRY. W trakcie ruchu do góry wzdłuż prącia,
skręcając dłonie przesuń kciuki w przeciwnych kierunkach. Kciuk górnej
dłoni, do tej pory zwrócony grzbietem do ciebie, powinien znaleźć się
równolegle do twego lewego ramienia. Grzbiet drugiego kciuka ma być
skierowany w stronę prawego ramienia.
Krok 4. RUCH W DÓŁ. W trakcie jednego płynnego, gorącego i
wilgotnego ruchu w dół wzdłuż prącia, twoje dłonie powrócą do pozycji
wyjściowej opisanej w kroku 2. Jeśli twój mężczyzna jest skromniej
wyposażony, rozpostartymi palcami dolnej dłoni głaszcz jego podbrzusze.
Z ARCHIWUM LOU
Z techniką manualną możesz połączyć dowolną technikę oralną. Wystarczy
zmniejszyć długość ruchów dłoni tak, aby twoje usta mogły operować w
okolicy żołędzi członka.
Krzesanie ognia
(penis w stanie spoczynku, częściowej lub pełnej erekcji)
Nazwa pochodzi od ruchów, które przypominają te, jakie wykonuje
się podczas krzesania poprzez pocieranie o siebie dwóch kawałków drewna.
Technika ta jest znakomita dla mężczyzn, u których żołądź członka jest
wyjątkowo wrażliwa, ponieważ ruchy obejmują przede wszystkim prącie.
Krok 1 Rozsmaruj na obu dłoniach dość dużą ilość lubrykantu.
Krok 2. Wyprostowanymi dłońmi, zwróconymi wnętrzami do siebie,
delikatnie uchwyć podstawę prącia. Krawędziami małych palców dotykaj
79
podbrzusza partnera. Prącie w stanie erekcji powinno znajdować się pod
kątem prostym w stosunku do dłoni.
Krok 3. Pocieraj prącie dłońmi przesuwanymi w przeciwnych kierunkach.
Zacznij powoli, później stopniowo przyspiesz. Twoje ruchy powinny
przypominać pocieranie kawałka drewna, którym chcesz skrzesać ogień.
Z ARCHIWUM LOU
Kiedy tylko masz wolną dłoń, spróbuj głaskać okolicę łonową partnera
długimi, powolnymi ruchami, zagłębiając palce w jego włosach łonowych,
delikatnie przesuwaj czubkami paznokci w górę i w dół wzdłuż wewnętrznej
strony jego ud. Baw się włosami na jego klatce piersiowej, włosami łonowymi,
a nawet włosami w pępku,
Sanktuarium i wieża
(członek powinien być w stanie częściowej lub pełnej erekcji)
80
Stosując tę technikę naśladujesz doznania, jakie powstają, gdy członek
dociera do końca pochwy, w pobliże ujścia szyjki macicy. Ze względu na
ułożenie rąk możesz wykonywać tylko krótkie, zdecydowane ruchy. Jest to
pozycja, która stwarza mężczyźnie doskonałą sposobność podziwiania górnej
połowy twego ciała. Lubią ją przede wszystkim ci panowie, którzy uwielbiają
wchodzić głęboko w swoje partnerki.
Krok 1. Obficie zwilż lubrykantem obie dłonie.
Krok 2. Złóż dłonie jak do modlitwy. Palce powinny być wyprostowane,
nie splecione. Umieść dłonie między piersiami, w pobliżu klatki
piersiowej, a łokcie unieś i odsuń od tułowia, jak podczas wykonywania
ćwiczenia ujędrniającego biust.
Krok 3. Palce muszą pozostać wyprostowane, uniesione do góry i ściśle
złączone. Kciuki skrzyżowane, zwrócone grzbietami do ciebie.
Krok 4. Aby wykonać ten ruch musisz znajdować się bardzo blisko
krocza partnera. Delikatnie zsuń dłonie wzdłuż prącia, zamykając żołądź w
przestrzeni powstałej między dłońmi. NIE pochylaj dłoni do przodu i nie
rozsuwaj palców, ponieważ to spowoduje rozluźnienie uchwytu. Wykonuj
ruchy łagodnie, lecz zdecydowanie. Będziesz czuć tylko żołądź zamkniętą we
wnętrzu twoich dłoni.
Krok 5. Aby wydłużyć ruch pozwól, by żołądź wysunęła się na zewnątrz
między palcami wskazującymi a kciukami. Również teraz nie pochylaj dłoni
do przodu, ponieważ spowoduje to osłabienie bodźców.
81
Krople deszczu
(członek może być w stanie spoczynku, częściowej lub pełnej erekcji)
Technika ta sprawdza się doskonale, gdy pragniecie zachować
kontakt podczas zmiany pozycji lub gdy zwalniacie tempo, aby nieco
obniżyć poziom pobudzenia.
Wyobraź sobie, że twoje palce są kroplami deszczu i przeplataj
ulewę z „delikatnym" gradobiciem. Pomyśl, że dolna polowa jego ciała i
rejon genitaliów potrzebują bardzo obfitych opadów.
Masaż kręgosłupa
(członek powinien być w stanie częściowej lub pełnej erekcji)
Chodzi o zupełnie inny „kręgosłup" niż myślisz.
Krok 1. Rozsmaruj na obu dłoniach dość dużą ilość lubrykantu.
Krok 2. Złóż dłonie, luźno splatając palce.
Krok 3. Wyobraź sobie, że prącie twego partnera to kręgosłup. Nie
rozplatając palców obejmij dłońmi podstawę prącia. Palce powinny być
skierowane w stronę głowy partnera. Twoje dłonie będą wyglądać jak na wpół
otwarta muszla małża.
Pierścienie
(penis powinien być w stanie częściowej lub pełnej erekcji)
Ta technika nadaje zupełnie nowe znaczenie popularnemu gestowi
„okay".
Krok 1. Na obu dłoniach rozsmaruj dość dużą ilość lubrykantu.
Krok 2. Z palców wskazujących i kciuków utwórz pierścienie.
Krok 3. Obejmij pierścieniami prącie u podstawy żołędzi. W
początkowo wolnym, a następnie nieco szybszym tempie zsuwaj oba
„pierścienie" w dół.
Krok 4. Kiedy jedna dłoń zbliży się do podstawy prącia, płynnym
ruchem przenieś ją na górę.
Krok 5. Umieść oba „pierścienie" z palców u podstawy żołędzi i
obracaj je w przeciwnych kierunkach.
83
Klatka dla ptaka
(penis powinien być w stanie częściowej lub pełnej erekcji)
Moja znajoma powiedziała mi, że dowiedziała się o tej technice
podczas nocnych rozmów z koleżankami z liceum katolickiego.
Krok 1. Obie dłonie zwilż obficie lubrykantem.
Krok 2. Jedną ręką uchwyć prącie u podstawy.
Krok 3. Drugą zwilżoną dłoń umieść nad żołędzią członka niczym na
wpół otwarty parasol. Uważaj na paznokcie! Końce palców muszą odchylać
się na zewnątrz.
85
Rozdział 7
Najpiękniejszy dar
86
ponoszenia ryzyka (tak fizycznego, jak emocjonalnego) związanego ze
stosunkiem.
Jednak najbardziej powszechną przyczyną, dla której mężczyźni tak
lubią seks oralny jest fakt, że nie muszą nic robić. To my, kobiety robimy
wszystko za nich, a oni mogą się po prostu koncentrować na absolutnej
przyjemności. Twoje usta na jego penisie zapewniają mu rewelacyjne doznania,
a także poczucie intymnej bliskości. Jak powiedział mi pewien bankier z
Chicago: „Usta są o wiele elastyczniejsze od pochwy”. To prawda: Potrafimy o
wiele lepiej kontrolować to, co dzieje się w naszych ustach niż w pochwie. Poza
tym, mężczyzn, jako wzrokowców, podnieca możliwość oglądania
metamorfozy, jakiej ich członki ulegają na ich oczach.
Moim zdaniem najważniejsze jest to, iż seks oralny stanowi
najwspanialszy dar intymnej bliskości, jaki kobieta może ofiarować
mężczyźnie. Natężenie bodźców dotykowych, wzrokowych i dźwiękowych,
jakie towarzyszy stosunkowi oralnemu, doprowadza niemal do przeciążenia
męskich zmysłów. Niejeden mężczyzna przyznaje, że czuje się wówczas, jak
bohater swego własnego filmu erotycznego, z tą różnicą, że nie „gra", a jego
partnerką jest kobieta, którą kocha. Dodatkową zaletą stosunku oralnego jest
fakt, że mężczyzna może osiągnąć orgazm bez konieczności wkładania w to
jakiegokolwiek wysiłku fizycznego. Z tego powodu twój dar przyjmowany jest
tak chętnie i z najwyższym uznaniem.
W tym miejscu raz jeszcze muszę wyznać, że nie odpowiada mi i nigdy
nie odpowiadało określenie „robić laskę”. Uważam je za wulgarne. Jestem
jednak pewna, że kiedy oswoicie się z tą techniką, znajdziecie dla niej swoją
własną, najbardziej odpowiednią nazwę.
Istnieje kilka sekretów seksu oralnego, którymi chciałabym się z tobą
podzielić. Po pierwsze, podstawą sukcesu i czerpania przyjemności z seksu
oralnego jest sprawowanie kontroli. Stosunek oralny będzie dla ciebie
znacznie przyjemniejszy, jeśli nie będziesz musiała wkładać weń zbyt wiele
wysiłku. Jeżeli to ty kontrolujesz tempo oraz sposób, w jaki penis wchodzi do
twoich ust, jest mało prawdopodobne, że będziesz się krztusić. Sama możesz
zdecydować, jak głęboko go wprowadzisz, a kiedy dotrze zbyt głęboko, po prostu
go wysuniesz. Kiedy członek twego partnera przestanie być w twych ustach
ciałem obcym, stopniowo nauczysz się wprowadzać go głębiej, naturalnie jeśli
będziesz sobie tego życzyć. Jeśli miałabym wybrać jedną radę wartą
zapamiętania, brzmiałaby ona następująco: aby seks oralny był udany, ty
musisz sprawować kontrolę. Jest to bowiem coś, co ty robisz dla niego, a nie coś,
co on robi sam dla siebie za twoim pośrednictwem.
87
kobietami, które lubią uprawiać seks oralny, a tymi, które tego nie lubią,
istnieje jedna zasadnicza różnica. Otóż seks oralny sprawia przyjemność
tym kobietom, które przejawiają inicjatywę. Kobiety, które nie lubią fellatio
uważają, że jest to coś, co mężczyźni im robią i właśnie dlatego od niego
stronią.
Odruch wykrztuśny
Z ARCHIWUM LOU
„Głębokie gardło", o jakim niejeden mężczyzna marzy po nocach, to wytwór
przemysłu pornograficznego. Nie zapominajmy, że scenariusze większości filmów
porno powstają w celu zaspokojenia męskich fantazji. W rzeczywistości tylko
nieliczne kobiety potrafią to robić.
88
Trudno to przełknąć?
Z ARCHIWUM LOU
Mam swoją wiosną teorię, która wyjaśnia, dlaczego połkniecie spermy
stanowi dla kobiety tak wielkie wyzwanie. Po pierwsze, tuż po ejakulacji
sperma gęstnieje i przybiera postać żelu, aby stworzyć barierę chroniącą ją
przed środowiskiem pochwy. Ten stan skupienia nie dla wszystkich kobiet jest
przyjemny. Po drugie, w naturze plemników leży wędrowanie do góry.
Połknięta sperma przemieszcza się w dół, podczas gdy plemniki poruszają się
w przeciwnym kierunku.
89
Odżywcze i kaloryczne wartości męskiego nasienia są badane i
omawiane odkąd kobiety stosują techniki seksu oralnego. Kobiety, które lubią
połykać spermę utrzymują, że smakuje ona wyśmienicie, że jest bogata w
białko, a nawet, że stanowi doskonałą maseczkę na twarz. Kobiety, które nie
chcą połykać spermy twierdzą, że jest tucząca i zawiera zbyt dużo sodu. Prawda
jest taka, że w spermie znajduje się cukier prosty fruktoza, a porcja
odpowiadająca pojedynczej ejakulacji zawiera zaledwie sześć kalorii.
Z ARCHIWUM LOU
Jeśli mężczyzna zje takie owoce i warzywa, jak melon, kiwi, ananas, seler albo
truskawki, jego sperma będzie mieć słodszy smak i delikatniejszą konsystencję.
Kroki
Drugi sekret, jakim pragnę się z tobą podzielić jest prosty: istnieje pięć
zasadniczych elementów, które możesz wykorzystać, aby zapewnić twemu
partnerowi maksimum rozkoszy w trakcie seksu oralnego.
90
Szczelny pierścień
Najlepszym sposobem, aby zapobiec krztuszeniu się ilekroć bierzesz do ust
członek partnera, jest zachowanie pełnej kontroli. Jedną z najskuteczniejszych
metod zapewnienia sobie takiej kontroli jest stosowanie techniki, którą
nazwałam „szczelnym pierścieniem". Po pierwsze, stykając ze sobą kciuk i
palec wskazujący utwórz pierścień i przyłóż go do ust tak, aby był szczelnie
dopasowany. (Dodatkową zaletę tej techniki stanowi fakt, że twoja dłoń wydłuża
obszar możliwej stymulacji z około sześciu do mniej więcej dziesięciu
centymetrów). Następnie, zaciskając i rozluźniając kciuk i palec wskazujący
na członku, kontroluj szybkość i siłę, z jaką członek jest wprowadzany do twych
ust oraz głębokość penetracji.
Z ARCHIWUM LOU
Poniższy sposób podsunęła mi pewna instruktorka fitness. Otóż, kiedy podczas
uprawiania seksu oralnego potrzebuje chwili odpoczynku, po prostu przesuwa
91
żołądź członka z okolic gardła pod policzek. Nie przerywając ruchów może
wówczas oddychać swobodniej i przełknąć nadmiar zgromadzonej śliny.
Uprawiając seks oralny korzystaj także z pomocy rąk. Ten aspekt seksu
oralnego opiera się na prostej logice matematycznej. Głębokość jamy ustnej
przeciętnej kobiety, od warg do tylnej ściany gardła, wynosi od 5 do 7
centymetrów, zaś penis przeciętnego mężczyzny ma od 12 do 15
centymetrów długości. Wprowadzenie całego penisa do ust jest niemożliwe bez
dodatkowych zabiegów. Istnieje jednak bardzo prosty sposób zniwelowania tej
różnicy rozmiarów.
Przypominasz sobie „pierścień”? Stojąc przed lustrem przyłóż do ust
dłoń zwiniętą „w trąbkę”. Właśnie w takiej pozycji powinna znajdować się twoja
ręka za każdym razem, gdy wprowadzasz członek do ust. Tworzysz w ten
sposób rodzaj kanału dopasowanego długością do długości prącia, który
równocześnie umożliwia ci kontrolowanie głębokości penetracji (pamiętaj, że
twoja dłoń musi przez cały czas ściśle przylegać do warg).
92
sprawić, że mężczyzna pozna zupełnie nowe oblicze orgazmu, zaś
nieodpowiednie zamiast okrzyku rozkoszy wywołają tylko okrzyk bólu.
Pamiętaj, że jądra nie bez powodu nazwano „klejnotami rodzinnymi”. Zanim
jednak przystąpisz do „zabawy” z jądrami twego partnera, musisz wziąć pod
uwagę dwie rzeczy. Po pierwsze, czy ty robiłaś to kiedykolwiek przedtem, a
po drugie, czy ktoś robił to jemu. Jeśli nigdy wcześniej nie dotykałaś tego
„czułego miejsca”, uważaj. Lepiej być zbyt ostrożną niż zbyt niedelikatną. To
samo ma zastosowanie w sytuacji, kiedy pieszczoty jąder są nowością dla
mężczyzny.
Innym miejscem godnym zainteresowania jest miękki, pozbawiony
owłosienia odcinek między odbytem i jądrami, czyli krocze. W czasie, gdy
jedna ręka zajęta jest gdzie indziej, palcami drugiej możesz lekko głaskać to
miejsce. Kiedy twój partner oswoi się z towarzyszącym temu uczuciem (co
raczej nie potrwa zbyt długo), zacznij pieścić jego jądra takimi samymi
ruchami. Później powędruj z powrotem do krocza. Wówczas
najprawdopodobniej partner albo powie ci, że chce, abyś znów pieściła jego
jądra, albo skieruje tam twoją rękę. To dobrze. Znaczy to, że ufa ci i czuje się
bezpiecznie. Jeśli w takiej sytuacji każesz mu chwilę poczekać na upragnioną
pieszczotę, zwiększy to tylko jego podniecenie. Na podstawie jego reakcji
werbalnej albo fizycznej szybko i bez trudu stwierdzisz, co go podnieca.
Pamiętaj tylko, by nie ściskać i nie szczypać jąder. Pewna kobieta powiedziała
mi, że jej mąż wprost uwielbia delikatne pociąganie za jądra. Nie muszę
chyba nikogo przekonywać, jak wielkie znaczenie ma tu staranny manicure.
Mężczyzna będzie nie tylko uważnie obserwował twoje ręce w działaniu, ale
także wyczuje najdrobniejsze „zadziorki" na twoich paznokciach.
Z ARCHIWUM LOU
Kiedy chwytasz jądra, traktuj je jak małe, kruche jajeczka.
Używaj ust
Pani Hoover
Z jaką siłą powinnaś ssać? Ze względu na budowę jamy ustnej
możemy ssać członek wprowadzony tylko na głębokość do trzech centymetrów.
Jeśli zostaje wprowadzony głębiej, należy odsunąć język i wykonywać ruchy
ssące poprzez dociskanie go do podniebienia. Zdaniem niektórych
mężczyzn zbyt długie i zbyt silne ssanie sprawia, że wszystkie bodźce
koncentrują się wyłącznie w żołędzi członka, zaś reszta podbrzusza zostaje ich
pozbawiona. Inni z kolei uwielbiają ssanie i nigdy nie mają go dość. Aby
poznać preferencje partnera, najlepiej poprosić go, by ssał twoje palce z
taką siłą, jaka najbardziej mu odpowiada, a następnie ssać jego palce, by
przekonać się czy robisz to właściwie.
Kegel
Ta technika jest szczególnie skuteczna, gdy twój partner nie osiągnął
jeszcze pełnej erekcji. W przypadku gardła ćwiczenie Kegla polega na
naprzemiennym ssaniu penisa w stanie częściowej erekcji i wykonywaniu
ruchu połykania. Mężczyzna odnosi wówczas wrażenie, że cały jego członek
jest wciągany do twoich ust, co jest niemożliwe w stanie pełnej erekcji. Jak
powiedział pewien pan: „Moja żona potrafi wprowadzić mój członek w stanie
erekcji aż do gardła, ale co zaskakujące, uczucie jest dziesięć razy bardziej
przyjemne, kiedy nie mam erekcji. Ona po prostu ssie, a to ciśnienie,
jakie towarzyszy wciąganiu... o rany!”.
Obserwowanie i wyczuwanie twego języka na jego członku bez
wątpienia silnie go podnieci. Wykorzystaj to jak najlepiej. Uchwyć jedną ręką
podstawę członka, aby go przytrzymać i przesuwaj językiem w górę i w dół
po prąciu oraz kolistymi ruchami po żołędzi tak, aby twój partner mógł
poczuć zarówno szorstki wierzch języka, jak i jego miękki, gładki spód.
Możesz także używać języka jako narzędzia i „rzeźbić” nim prącie na całej
długości.
Magia języka
Podobnie, jak w przypadku całowania, język stanowi kluczowy
element seksu oralnego. Jak powiedział mój przyjaciel Bryan: „Język ma
być w nieustannym, nieustannym, nieustannym ruchu”. Twój język na
członku twego partnera może wznieść go na wyżyny przyjemności, jakich
94
istnienia nigdy nie podejrzewał. Proponuję, abyś coś wypróbowała. Niech
twoje wyprostowane palce, wskazujący i środkowy, udają członek. Wsuwaj je
i wysuwaj do ust, nie poruszając przy tym językiem. Co czujesz? Moim
zdaniem najprawdopodobniej wilgoć, ciepło i umiarkowaną przyjemność.
Spróbuj ponownie, tym razem nieprzerwanie poruszając językiem wzdłuż i
wokół palców. Zwróć uwagę, że twoje palce są nieustannie dotykane
czubkiem, wierzchem, bokami, a czasem także spodem języka. Zapewnia
to stałą, silną stymulację, a także znakomite nawilżenie. Wyobraź sobie, jak
wyraźnie twój mężczyzna odczuje tę różnicę w jakości pieszczot na
najbardziej wrażliwej części swej anatomii.
Duża litera W
Zaczynając od pachwiny wykreślaj językiem niczym piórem
kształt dużej litery W, schodząc w dół po jednej stronie moszny,
przesuwając język w górę między jądrami i kończąc z drugiej strony
moszny. Następnie odwróć literę W. Kreśląc środek „litery”, czubek twego
języka powinien powędrować w dół, na krocze. Dodatkową zaletą tej
techniki jest nawilżenie śliną okolic genitaliów, co ułatwia wprowadzenie
jąder do ust w następnej technice pieszczot oralnych, którą nazwałam
„ssaniem cukru”.
Ssanie cukru
Z zapewnień wielu mężczyzn wynika, że wprost przepadają za tą
techniką. Ułóżcie się w pozycji odwrotnej, a następnie poproś swego
partnera, by stanął na czworakach. Unieś głowę i całując jego klatkę
piersiową i brzuch przesuwaj się w kierunku jego nóg. Kiedy twoja twarz
znajdzie się pod jego genitaliami, uchwyć rękami jego biodra i opuść je tak, by
jądra trafiły wprost do twoich ust. Jego prącie, w tej chwili z pewnością w
stanie erekcji, będzie rytmicznie uderzać cię w czoło. Jeśli zdołasz, spróbuj wziąć
95
do ust oba jądra, ale nie przejmuj się, jeżeli ci się nie uda. Większość kobiet nie
potrafi tego robić.
Z ARCHIWUM LOU
Kiedy trzymasz w ustach jego jądro, pieść językiem spód moszny - przekonasz
się, że sprawi mu to wielką przyjemność!
Potrącanie wędzidełka
W tej technice stymulujesz wędzidełko żołędzi spodnią stroną języka,
gładką i miękką, również wyposażoną w wędzidełko. Towarzyszące temu doznania
są zupełnie różne od tych, jakie wywołuje stymulacja czubkiem, szorstkim
wierzchem lub brzegami języka. Aby przyjąć odpowiednią pozycję:
Przytrzymaj żołądź członka na wysokości nosa, opierając brodę o prącie.
Ręką, którą trzymasz prącie, odchyl je tak, aby twój język miał swobodny
dostęp do żołędzi (o około 1,5 cm).
Przesuwaj szybko miękką i gorącą spodnią stronę języka w poprzek
wędzidełka.
Dodatkowo, jako premię, wykonuj ręką połowę „piruetu” (patrz
rozdział 6).
Patrz mu w oczy
Mruczek
Inny sposób wywołania przyjemnego mrowienia, nazywany
„mruczkiem” polega na tym, aby po wprowadzeniu penisa do ust wydawać
niski, wibrujący pomruk. Aby zdać sobie sprawę, jakie odczucia temu
towarzyszą, raz jeszcze włóż dwa palce do ust i wydaj miękki, jękliwy dźwięk.
Zmieniając wysokość dźwięku zmieniasz także częstotliwość wibracji oraz ich
lokalizację. Pewna kobieta powiedziała mi, że mogłaby nawet recytować listę
zakupów, a jej mężowi nie robiłoby to żadnej różnicy, tak bardzo przepada za
odczuciem towarzyszącym „mruczkowi”.
Zimno/gorąco
Niektóre kobiety donoszą, że ich partnerzy wolą uczucie zimna od
mrowienia. Następnym razem, aby przekonać się, co lubi twój mężczyzna,
przed rozpoczęciem stymulacji oralnej weź do ust kilka kawałków
pokruszonego lodu i dopiero wówczas rozpocznij pieszczoty językiem.
„Wariacją” na ten sam temat, równie podniecającą dla niektórych mężczyzn,
może być ogrzanie ust. Weź do ust łyk gorącej kawy lub herbaty i potrzymaj
tam przez chwilę przed połknięciem, a następnie wprowadź prącie do ust,
pamiętając o ciągłym poruszaniu językiem. Twoja poranna kawa już nigdy nie
będzie taka, jak dawniej. Spróbuj także, trzymając członek w dłoni lub w
ustach, delikatnie pocierać krocze i spód moszny partnera trzymaną w
drugiej ręce kostką lodu. Trzymaj lód przez chusteczkę lub serwetkę, aby się nie
wyślizgnął. Tkanina wchłonie też wodę. Nie stymuluj jednego miejsca zbyt
długo, aby nie osłabiać bodźców.
Wskazówki
98
towarzyszącego temu uczucia. Nasze podniebienie ma dobrą
„pamięć” i kiedy członek twego partnera ponownie znajdzie się
w twoich ustach, będziesz w stanie wprowadzić go przynajmniej
tak głęboko, jak poprzednio. Dzięki odrobinie wprawy i cierpliwości
będziesz mogła wprowadzać go za każdym razem głębiej. Naturalnie tylko
pod warunkiem, że zechcesz to robić.
Zamiast długiego, nieprzerwanego ssania, lepiej ssać krótko, lecz
intensywnie i z dość dużą częstotliwością. Pozwoli to uniknąć
nadmiernego skoncentrowania bodźców na żołędzi członka.
Mężczyźni, którzy zostali obrzezani często lubią stymulację okolic
zabliźnionej tkanki. Pewna kobieta zacytowała swego męża, który
powiedział: „Każdego dnia dziękuję moim rodzicom za to, że
postanowili mnie obrzezać. Po prostu uwielbiam, kiedy liżesz to
miejsce”.
Korzystając podczas stymulacji oralnej z pomocy zębów, zachowaj
szczególną ostrożność. Oto wypowiedź pewnej uczestniczki
seminarium: „Nie zdawałam sobie sprawy, co się dzieje, dopóki
nie było za późno. Okazało się, że pokaleczyłam członek mojego
męża ostrą krawędzią nowej korony nałożonej na ząb”.
Dzięki tym wskazówkom seks oralny zawsze będzie dla ciebie
przyjemnym doświadczeniem. I mimo że mówiłam to już wcześniej, myślę, że
warto powtórzyć raz jeszcze - przyjemność, jaką czerpiesz z dawania
przyjemności twemu partnerowi nie ma sobie równych. Nie mam co do tego
najmniejszych wątpliwości. A świadomość, że posiadłaś umiejętność robienia
tego tak dobrze i skutecznie, lepiej niż cokolwiek innego odzwierciedla twoją
kobiecą siłę.
Podobnie, jak we wszystkich rodzajach seksu, również w seksie
oralnym podstawę sukcesu stanowi porozumienie - bądź otwarta na uczucia i
pragnienia twego partnera. Mężczyzna pomoże ci stwierdzić, co sprawia mu
największą przyjemność, nie obawiaj się więc pytać go i prosić, by opisywał ci to,
co lubi. I pamiętaj, że seks oralny jest wyrazem najgłębszej intymnej bliskości
kochanków.
99
Rozdział 8
Przekraczanie granic
Seks dla miłośników wielkiej przygody
100
niewiarygodne. Sam fakt, że to ja robiłam mu coś takiego był szalenie
podniecający. Powiedział, że było tak dobrze, że ziemia zadrżała”.
Inna kobieta wyznała: „Zorientowaliśmy się, że popadliśmy w
seksualną rutynę i zapragnęliśmy odnaleźć choć cząstkę dawnej magii.
Byliśmy małżeństwem, więc poszukiwanie nowych partnerów nie wchodziło
w grę. Kiedy tak rozmawialiśmy, ku naszemu zaskoczeniu okazało się, że
oboje chcielibyśmy spróbować gry analnej”.
Także niektóre kobiety lubią seks analny. Czasami, z przyczyn
kulturowych lub religijnych wolą go od tradycyjnego stosunku. Nie muszą
się obawiać zajścia w ciążę i mogą zachować dziewictwo aż do ślubu.
Muszę jednak dodać, że zarówno w tej, jaki każdej innej odmianie
seksu, otwartość i swoboda nie mają nic wspólnego z umiejętnościami i
odwagą. Dlatego nie pozwól, aby ktokolwiek próbował ci wmówić:
„Gdybyś była bardziej otwarta, a mniej ........ (wpisz dowolną cechę),
zrobiłabyś to”. Ta postawa jako żywo przypomina typową technikę
młodocianych amantów: „Gdybyś naprawdę mnie kochała, to...". Kiedy
mężczyzna mówi takie rzeczy, najlepiej mu odpowiedzieć: „Dżentelmeni
proszą, nie nalegają i dlatego najczęściej to oni dostają to, czego chcą”.
Z grą analną jest więc tak samo, jak z każdą inną techniką seksualną.
Jeśli ci odpowiada - wspaniale. A jeśli nie, istnieje mnóstwo innych
sposobów, w jakie ty i twój partner możecie urozmaicić wasze życie
seksualne.
Zacznijmy od podstaw
101
Z ARCHIWUM LOU
W świeżo wypróżnionym jelicie znajduje się mniej bakterii niż w jamie
ustnej.
Trzy klejnoty
Stymulacja analna
Z ARCHIWUM LOU
Jeśli nie czujesz się gotowa, by „wejść” do jego odbytu, spróbuj masować
kciukiem okolicę odbytu. Przekonasz się wtedy, jak bardzo to go podnieci i
nigdy nie wiadomo, czego zechcesz spróbować później.
103
mężczyzna (najlepiej, aby leżał z nogami ugiętymi w kolanach), najważniejsze
jest, abyś mogła swobodnie unieść jego mosznę i dosięgnąć tego „gorącego”
miejsca pod spodem.
104
Wewnętrzny masaż punktu G
105
Z ARCHIWUM LOU
Niemal każdą pieszczotę, jaką wykonujesz palcami możesz „odtworzyć" za
pomocą języka. Poprzez zmianę kształtu języka możesz wywoływać zmianę
doznań. Aby zrozumieć, co mam na myśli, liż wierzch dłoni zmieniając rodzaj
ruchów i kształt języka.
Anilingus
Jest to ten rodzaj pieszczot, w którym higiena odgrywa zasadniczą
rolę. Nawet staranne mycie może nie wyeliminować naturalnej woni, która
jednak znika natychmiast po pierwszym kontakcie ze śliną. Jeśli jednak twój
partner choruje na wirusowe zapalenie wątroby, nie wykonuj anilingusu.
Wirus zapalenia wątroby jest niezwykle zaraźliwy, a kontakty analne są
jednym ze sposobów jego rozprzestrzeniania.
Z ARCHIWUM LOU
Tym z was, które chcą spróbować seksu analnego, uczestniczki moich
seminariów polecają prezerwatywę dla kobiet (np. Reality) wykonaną z
poliuretanu. Wystarczy usunąć znajdujący się na jednym końcu pierścień, aby
otrzymać idealną prezerwatywę do stosunku analnego.
107
Rozdział 9
Nareszcie razem
Magia stosunku seksualnego
108
będzie czy powinno być dawanie życia. Twierdzę jedynie, że ten akt zasługuje
na szacunek tak z twojej strony, jak i ze strony twego partnera. Leżenie
niczym kłoda, podczas gdy on wchodzi w ciebie i „robi swoje”, nie jest
przejawem szacunku, namiętności ani miłości.
Sekret wspaniałego seksu jest taki sam, jak sekret wszystkich innych
wspaniałych rzeczy. Trzeba się zaangażować. Seks to przecież przede
wszystkim namiętność, pożądanie i ekspresja uczuć. Nie krępuj się hałasować.
Uprawiając seks możesz krzyczeć, jęczeć, mówić lub się śmiać. Wiele kobiet
twierdzi, że podobnie, jak głębokie oddychanie zwiększa przyjemne odczucia
podczas masażu, głośne zachowanie podczas uprawiania seksu wyraźnie
zwiększa płynącą z niego fizyczną rozkosz.
Oczywiście, jeśli do tej pory zawsze kochałaś się w milczeniu, nie
będzie ci zbyt łatwo z dnia na dzień się zmienić. I nie musisz. To tylko sugestia.
Spróbuj zacząć od cichego pojękiwania i stopniowo poczynaj sobie coraz
śmielej. Naturalnie robienie hałasu nie jest celem samym w sobie. Chodzi o
to, by także w twoim życiu miłosnym zagościły szczerość, otwartość i entuzjazm.
Z drugiej strony, jeśli już zechcesz korzystać w łóżku ze swobody wypowiedzi,
staraj się nie zapominać o otoczeniu. Zwłaszcza, gdy przebywasz w hotelu lub,
gdy za ścianą smacznie śpią twoje dzieci. Pamiętaj - poduszka doskonale tłumi
dźwięk.
Z moich rozmów z wieloma kobietami wynika, że wprawdzie uważają
się one za dobre kochanki, lecz twierdzą, że daleko im do doskonałości. Jeśli tak
jest i w twoim przypadku, czytaj dalej. Zaproponuję ci wiele metod, dzięki
którym będziesz mogła wyrażać siebie w sposób znacznie bardziej
podniecający i seksowny, niż kiedykolwiek wcześniej. Powtórzę raz jeszcze,
choć wiem, że mówiłam o tym już wielokrotnie: najważniejsza dla mężczyzny jest
świadomość, że podnieca kobietę, z którą jest w łóżku. Tak więc, jeśli chcesz być
lepszą kochanką, przede wszystkim baw się dobrze.
Orgazm kobiety
109
których dostarcza stosunek seksualny. Co za strata! Stosunek może być
oszałamiająco wspaniały, bez względu na to, czy towarzyszy mu orgazm, czy
też nie. Istnieją także sposoby na pokonanie przeszkód uniemożliwiających
osiąganie orgazmu. Wystarczy, by kobieta dowiedziała się więcej o swoim ciele
oraz o tym, jak stymulować określone miejsca.
Niektóre kobiety potrzebują maksymalnej stymulacji podczas gry
wstępnej, innym wystarczy ta, jaką zapewnia sam stosunek. W obu
przypadkach musisz szczerze i otwarcie komunikować się z partnerem. Musisz
mu wyjaśnić, że wprawdzie uwielbiasz „to robić”, ale nie osiągniesz orgazmu
wyłącznie poprzez stosunek. Uwierz mi, on chce, byś miała orgazm Jest to
niezwykle ważne dla mężczyzny, który cię kocha, ale nawet największy
egoista chce wiedzieć, że potrafi cię do tego doprowadzić. Nieumiejętność
zaspokojenia kobiety to bolesny cios dla ego każdego mężczyzny. Jednak
najgorszą rzeczą, jaką możesz zrobić jest udawanie orgazmu. To NAJGORSZA
forma braku porozumienia.
Z ARCHIWUM LOU
Zdaniem mężczyzn trzy najważniejsze czynniki, które sprawiają, że wchodzenie
w kobietę jest tak oszałamiającym doznaniem, to połączenie gorąca, wilgoci
wewnątrz pochwy i ściskania prącia.
Nie musisz także czuć się winna, jeśli za każdym razem wyprzedzasz
mężczyznę. Mężczyźni wiedzą lepiej niż my, że po szczytowaniu są
wykończeni. Większość z nich marzy tylko o tym, by po wszystkim przytulić się
do nas i zapaść w krzepiący sen. Z kobietami jest zupełnie inaczej. Po
orgazmie mamy wciąż mnóstwo energii, a co ważniejsze możemy i pragniemy
dawać więcej. Doprowadzanie nas do orgazmu wcześniej jest dla mężczyzn
korzystne i każdy mężczyzna posiadający choć odrobinę doświadczenia
seksualnego jest tego świadom.
Orgazm może zostać wywołany poprzez stymulację różnych miejsc na
ciele kobiety: łechtaczki, pochwy (a raczej łechtaczki w trakcie penetracji
pochwy), punktu G, sutków, odbytu, w nielicznych przypadkach także
umysłu podczas fantazjowania.
Jako istoty ludzkie mamy skłonność do szufladkowania zjawisk i dla
tego chcemy wiedzieć czy doświadczamy tego samego, co inni oraz czy jesteśmy
normalni. Z tego powodu dokonaliśmy podziału na typy orgazmu w zależności
od miejsca jego „odczuwania” (łechtaczkowy i pochwowy). Nie oznacza to jednak
wcale, że miejsce odczuwania orgazmu jest równocześnie miejscem
poddawanym stymulacji. Pojawia się zatem pytanie: jeśli stymulacja sutków
doprowadza cię do orgazmu, który odczuwasz w obrębie miednicy, jaki to typ
orgazmu? Istnieją nawet kobiety, które twierdzą, że mają orgazm w wyniku
stymulacji karku.
110
Moim zdaniem, jeśli masz orgazm na skutek stymulacji pewnego
rejonu, to jest to orgazm właśnie tego rejonu. Jeśli koniecznie musisz nadawać
mu nazwę. W przypadku dwóch możliwych źródeł orgazmu, sama wybierz
rodzaj. Przykład: w pozycji odwrotnej orgazm może zostać wywołany przez
stymulację punktu G lub przez pocieranie łechtaczki o okolicę łonową
partnera.
Mimo iż wyróżniamy trzy zasadnicze metody doprowadzania kobiety
do orgazmu, jego źródłami mogą być bardzo różne miejsca. I tak na przykład
jedna z uczestniczek moich seminariów stwierdziła, że osiąga orgazm, gdy jej
chłopak ssie jej sutki. Inna kobieta przyznała, że często do orgazmu
doprowadzają ją fantazje na temat seksu. Nigdy nie wiadomo, co może cię
podniecić!
Trzy miejsca, których stymulacja najczęściej doprowadza kobietę do
orgazmu, to:
łechtaczka
punkt G
pochwa (dzięki zastosowaniu odpowiedniej techniki stosunku).
Z ARCHIWUM LOU
Większość kobiet osiąga orgazm wyłącznie na skutek oralnej lub manualnej
stymulacji łechtaczki.
Stymulacja łechtaczki
Bez stosunku
W tym przypadku orgazm osiągany jest najczęściej podczas
bezpośredniego kontaktu, w wyniku oralnej lub manualnej (palcami bądź za
pomocą wibratora) stymulacji łechtaczki.
Stosunek
Podczas stosunku kobieta zwykle osiąga orgazm, jeśli została
wcześniej pobudzona, a następnie przyjęła pozycję odwrotną. W tej pozycji
może kontrolować intensywność i zakres ruchów członka w pochwie. Pewna
pracownica banku powiedziała mi kiedyś: „Mogę mieć orgazm w czasie stosunku
tylko wtedy, kiedy najpierw on pobudza mnie ustami, a później ja jestem na
górze. Ale jeśli nic się nie stanie w ciągu pierwszych pięciu minut, to
przepadło”.
Pewna studentka powiedziała z kolei, że kiedy ona jest na górze, jej
mąż często korzysta z wibratora. „Kiedy mój mąż wejdzie we mnie, zaczynam
się kołysać i ocierać o wibrator, który on trzyma w ręku. Wtedy mąż nie tylko
widzi, jak staję się coraz bardziej podniecona, ale także czuje, jak dochodzę
kilka razy, kiedy jest we mnie. Mówi, że czuje się, jak gdyby oglądał swój
własny film porno”.
111
Punkt G
Z ARCHIWUM LOU
Kobiety, które urodziły dziecko siłami natury mają bardziej elastyczną
pochwę, dzięki czemu penis może łatwiej stymulować jej górną ścianę, gdzie
usytuowany jest punkt G.
112
biodrami o zasięgu około pięciu centymetrów, nie przerywając kontaktu z
okolicą łechtaczki. Ten stały kontakt w połączeniu z ruchami bioder
doprowadza kobietę do orgazmu.
Ejakulacja kobieca
113
„Byłem kiedyś z kobietą zupełnie wygoloną. Od chwili, kiedy się goliła, minęło
już wówczas kilka dni. Słuchaj, mój członek był tak podrapany, że wyglądał,
jak hamburger. Ale zauważyłem to dopiero następnego dnia rano, a wtedy było
już za późno, żeby jej o tym powiedzieć”. Bardziej skuteczne od golenia jest
usuwanie włosów za pomocą wosku. Nie pozostawia kłującej „szczecinki”, a
włosy nie odrastają tak szybko.
Pozycje
115
Wskazówki
Aby osiągnąć orgazm w trakcie stosunku lub równocześnie z partnerem,
twoja łechtaczka powinna zostać wcześniej pobudzona do stanu
bezpośrednio poprzedzającego szczytowanie. Wówczas przejdźcie do
stosunku w pozycji odwrotnej. Kiedy zaczniesz wykonywać ruchy
biodrami, najprawdopodobniej zdołasz osiągnąć orgazm w trakcie
penetracji.
Aby dodatkowo „podgrzać atmosferę”, możesz przyjąć pozycję odwrotną
w taki sposób, by twoje genitalia znalazły się nad twarzą partnera.
Następnie bardzo powoli przesuwaj całe ciało wzdłuż jego ciała. Niech
ogląda, dotyka i smakuje ciebie całą, kiedy będziesz się przesuwać aż do
jego stóp i z powrotem. Wtedy wprowadź prącie do pochwy. Partner może
równocześnie pieścić twoje pośladki i kierować ruchami twych bioder. Ty
z kolei możesz sięgnąć do tyłu i pieścić jego jądra.
Siedząc twarzą do niego możesz zachować kontakt wzrokowy podczas
stosunku. On natomiast może pieścić twoje piersi w czasie, gdy ty
wykonujesz ruchy biodrami.
Kiedy jesteś zwrócona twarzą do partnera, spróbuj sięgnąć ręką do tyłu i
delikatnie stymulować jego jądra albo pochyl się do przodu i lekko szczyp
wargami lub całuj jego sutki. Wielu mężczyzn twierdzi, że stymulacja
sutków stanowi dla nich niezwykle silny bodziec seksualny.
Jeśli w pozycji odwrotnej będziesz zwrócona plecami do partnera,
poczujesz, jak jego penis naciska na górną ścianę pochwy (w strefie
punktu G).
Z ARCHIWUM LOU
Jeśli w pozycji „na jeźdźca” nie chcesz zbytnio obciążać bioder partnera,
pochyl się w kierunku jego klatki piersiowej (jeśli siedzisz twarzą do niego)
lub w kierunku jego ud (jeśli jesteś zwrócona do niego plecami).
116
Wskazówki
Decydując się na pozycję klasyczną, możesz do niej zaangażować nie tylko
genitalia, ale także inne rejony twego ciała. Jeśli jeszcze nie wypróbowałaś
francuskiego sposobu (patrz rozdział 5), możesz zdecydować się na
następujący eksperyment. Niech partner umieści prącie między twymi
piersiami. Podnosząc je i obejmując nimi ciasno penis stworzysz tunel
zbliżony do pochwy. Mężczyzna może wówczas wykonywać ruchy frykcyjne
między twymi piersiami i w ten sposób doprowadzić się do orgazmu.
Manewrując rękami między nogami partnera możesz sięgnąć do jego jąder, a
następnie delikatnie naprzemian ściskać je i rozluźniać uchwyt w rytmie
ruchów członka w pochwie. Niektórych mężczyzn taka pieszczota doprowadza
do ekstazy.
Podczas stosunku masuj odbyt partnera lub wprowadź tam palec. Może to być
dla niego źródłem niezwykle przyjemnych doznań. (Pamiętaj, by wsuwać palec
delikatnie i powoli).
117
Jeśli członek twojego partnera jest bardzo długi, spróbuj leżeć płasko z
wyprostowanymi nogami. Dzięki temu wejście do pochwy stanie się bardziej
ciasne, a prącie nie będzie mogło zostać wprowadzone zbyt głęboko.
Aby zwiększyć powierzchnię kontaktu genitaliów oraz pogłębić penetrację,
opleć nogami biodra partnera.
Możesz sprawić, że twój partner poczuje się tak, jakby został przez ciebie
wessany. W tym celu tuż przed wprowadzeniem członka do pochwy wykonaj
głęboki wydech; następnie napnij mięsień łonowo-guziczny i wykonaj wdech
w momencie penetracji.
Aby zwiększyć głębokość penetracji oraz intensywność stymulacji punktu G
unieś nogi tak, żeby spoczęły na ramionach partnera
Z ARCHIWUM LOU
Pewna uczestniczka seminarium powiedziała mi, że tuż przed penetracją
wkłada do pochwy małą kostki lodu. Jej mąż to uwielbia!
118
Wskazówki
Leżąc za tobą, partner może równocześnie stymulować twoją łechtaczkę.
Poprzez ściskanie ud możesz nasilić stymulację prącia.
Pozycja boczna od tyłu może być odpowiednia dla kobiet ciężarnych.
Brzuch kobiety leży wygodnie na łóżku, a mężczyzna może swobodnie
pieścić jej nabrzmiałe piersi.
119
Wskazówki
Uważa się, że jest to pozycja najbardziej odpowiednia do stymulacji punktu
G, ze względu na kąt, pod jakim członek wchodzi do pochwy.
Paradoksalnie, jedyną wadą tej pozycji jest fakt, że jest tak szalenie
podniecająca i dlatego mężczyźni często szczytują szybciej niż w innych
pozycjach.
Mężczyźni bardzo lubią obserwować, jak wchodzą w partnerkę, a następnie
rytmicznie uderzają biodrami w jej pośladki. Spróbuj ustawić duże lustro
naprzeciw łóżka.
Stosunek w tej pozycji może być bolesny, jeśli masz tyłozgięcie macicy lub, jeśli
prącie twego partnera jest bardzo długie.
W trakcie penetracji mężczyzna może równocześnie stymulować twoją
łechtaczkę.
120
Pozycja V: Na stojąco
Do utrzymania równowagi najlepiej, gdy w tej pozycji kobieta stoi przy
ścianie, zaś mężczyzna przed nią, chyba, że jest wyjątkowo silny. Podczas gdy inne
pozycje nadają się do długich, romantycznych zbliżeń, ta jest znakomita do
uprawiania gorącego, pospiesznego seksu. Aby móc kochać się na stojąco, nie
trzeba się całkowicie rozbierać (to duży plus, kiedy oboje się spieszycie).
Partnerzy nie potrzebują też dużo przestrzeni. Pamiętasz schowek na miotły, o
którym pisałam w rozdziale 2? Ta pozycja nadaje się znakomicie do uprawiania
miłości w takim schowku albo pod prysznicem. Z pewnością wykorzystano ją też
nieraz w windzie. Co do szybkiego, gorączkowego seksu, pragnę podkreślić, że w
pewnych szczególnych okolicznościach większość mężczyzn go uwielbia. Nie
znaczy to bynajmniej, że nie lubią długich, namiętnych miłosnych zbliżeń. Wprost
przeciwnie. Ale szybki „numerek” w miejscu, gdzie w każdej chwili ktoś może was
zobaczyć, jest przeżyciem niezwykle podniecającym. Brak romantycznego
nastroju zostaje tu wynagrodzony z nawiązką przez podniecenie. Przecież to
naprawdę podniecające wiedzieć, że on po prostu musi cię mieć tu i teraz. Warto
też od czasu do czasu urzeczywistniać własne fantazje.
121
Wskazówki
Postaraj się zwrócić uwagę na to, czy oplatając partnera nogami
przypadkiem nie robisz mu krzywdy. Oto przykład: „Ja i mój chłopak
byliśmy na Hawajach. O zachodzie słońca wyszliśmy na balkon.
Przyznałam mu się, że nie mam na sobie bielizny. Podniósł mnie i
posadził na poręczy, a ja oplotłam go nogami. Ogarnęło nas prawdziwe
szaleństwo, kiedy on nagle zaczął krzyczeć. Myślałam, że to z
rozkoszy, ale się myliłam. Okazało się, że wysokie obcasy moich
pantofli wbijały mu się w łydki!”.
Upewnij się, że jego kolana są lekko ugięte, a on sam wygodnie opiera
się o ścianę. Pewna dwudziestoczteroletnia właścicielka księgarni
przyznała mi się kiedyś: „Mój chłopak i ja próbowaliśmy zrobić to na
stojąco tak, żeby on trzymał mnie w powietrzu. Upadłam do tyłu,
ponieważ on nie mógł mnie podnieść i utrzymać, a przecież ważę
zaledwie 56 kilogramów!”.
122
Wskazówki
W pozycji siedzącej kobieta może usiąść okrakiem na udach
mężczyzny, zwrócona do niego twarzą, a także usiąść na jego kolanach
tyłem lub bokiem.
Mężczyzna może klęczeć między rozwartymi nogami partnerki i wejść
w nią, podnosząc ją i sadzając na swoich udach.
W obu pozycjach penis wchodzi do pochwy pod ostrzejszym kątem niż
w pozostałych, dlatego wnętrze pochwy wydaje się „ciaśniejsze”.
Łatwo przejść do tej pozycji z pozycji odwrotnej; kobieta po prostu
przenosi nogi do przodu, a mężczyzna siada.
Pozycja siedząca na krześle jest odpowiednia dla par, które mają ochotę
na szybki „numerek” oraz dla kobiet w ciąży.
Z ARCHIWUM LOU
W czasie penetracji spróbuj rytmicznie zaciskać mięśnie pochwy wokół prącia.
To nie tylko nasili stymulację, ale może też doprowadzić cię do orgazmu
pochwowego.
Ćwiczenie
Połóż się na wznak, kolana ugięte, rozluźnione, stopy przylegają płasko do
podłogi.
Jedną rękę połóż na podłodze, drugą na brzuchu.
Napnij i „wciągnij” odcinek między genitaliami a odbytem, napinając
mięśnie w kierunku wnętrza ciała.
Bardzo dobre efekty zapewnia wzbogacenie ćwiczeń o kontrolowanie
oddechu; wykonaj wdech w trakcie napinania mięśni i wydech podczas ich
kontrolowanego rozluźniania.
Aby zwiększyć siłę mięśnia, zmieniaj tempo skurczów. Wariacje ćwiczenia
obejmują „windę”, czyli głębokie, przedłużone napinanie mięśnia, które
wznosi się wewnątrz ciała oraz „trzepotanie”, to jest serie szybkich,
intensywnych skurczów powierzchniowych.
Posługuj się własną inwencją: próbuj napinać mięsień łonowo-
guziczny jadąc samochodem, jedząc, pracując... Opracuj dla siebie program
ćwiczeń. Zacznij od dwudziestu powtórzeń „trzepotania” i dwudziestu
głębokich, długotrwałych skurczów, a potem stopniowo zwiększaj ilość
powtórzeń. Pamiętaj, że masz do czynienia z mięśniem, który będzie się szybko
męczył, jeśli nie zadbasz o jego dobrą formę. Jeśli nie zaniechasz treningów,
jestem pewna, że bardzo szybko zauważysz istotną różnicę. Oto kilka
propozycji ćwiczeń z wykorzystaniem akcesoriów erotycznych.
Marmurowe jajka
Są one wykorzystywane m.in. w ćwiczeniach technik taoistycznych. W
jednym ze zdrowotnych ćwiczeń tao dla kobiet jajko z jadeitu wprowadzane
jest do pochwy w celu wspomagania gimnastyki mięśni „chi" („chi" to energia
życiowa). Do mięśni „chi" zaliczane są mięśnie dna miednicy oraz mięsień
łonowo-guziczny. Wykonując zestaw dwudziestu ćwiczeń, uczysz się
przemieszczania jajka w pochwie w górę, w dół i na boki. Możesz stosować
ten rodzaj ćwiczeń, jeśli doskonale panujesz nad swoim ciałem, interesujesz się
124
filozofią tao lub innymi filozofiami Wschodu oraz potrafisz napinać mięśnie
najgłębszego odcinka pochwy.
125
Rozdział 10
126
anonimowe, osoby zajmujące stanowiska kierownicze oraz szeregowi
pracownicy, mężatki i żonaci, samotni, osoby hetero-, homo- i biseksualne. A
ponieważ wszyscy oni zdawali sobie sprawę, że ich odpowiedzi będą służyć
ludziom poszukującym precyzyjnych i sprawdzonych informacji, wypowiadali
się z całkowitą szczerością.
Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że dla niektórych ludzi wszystko,
co dotyczy akcesoriów erotycznych może być drażniące i nieprzyjemne.
Dlatego pamiętaj, że korzystanie z erotycznych zabawek jest środkiem do celu
(jakim jest większa przyjemność), nigdy celem samym w sobie. Pewne osoby
- pod wpływem wizji zdumionych i przerażonych krewnych znajdujących jeden
z owych przedmiotów w szafie po przedwczesnym zgonie właściciela - mogą
uznawać używanie erotycznych gadżetów za zbyt ryzykowne. Bez względu
na to, jaki będzie twój wybór, musisz czuć się z nim dobrze.
127
Trzecie źródło stanowią klienci domagający się stworzenia dla siebie
określonego produktu.
128
ciekawostki lub w charakterze zabawnego prezentu. Mój anonimowy
informator stwierdził: „Prawdę mówiąc, nie znam producentów tych
zabawek, którzy by ich używali”. Dodał także, że większość producentów
przeznacza fundusze przede wszystkim na atrakcyjne opakowania i reklamę, a
nie na prace badawcze i udoskonalanie swoich produktów.
Z ARCHIWUM LOU
Z ankiety przeprowadzonej ponad dwadzieścia lat temu wśród 100000
amerykańskich kobiet wynikało, że co piąta z nich używa jakiegoś
„urządzenia” podczas stosunku seksualnego. W ponad połowie przypadków
urządzeniem tym był wibrator.
Z ARCHIWUM LOU
Ze względów higienicznych przed wprowadzeniem do pochwy lub odbytu
zarówno na dildo, jak i na wibrator należy założyć kondom.
Historia dildo/wibratora
Miłe panie, te rzeczy są naprawdę stare! Przedstawienia sztucznych
członków odnajdujemy już w sztuce starożytnego Egiptu, antycznej Grecji i
Rzymu. Istnieją także źródła pisane, z których wynika, że żołnierze
129
francuscy przed wyruszeniem na wojnę zostawiali swoim żonom sztuczne
penisy jako przyrządy do masturbacji. Zdaniem historyka Rachel Maines,
wibratorów używano już w latach 80 -tych XIX stulecia. Traktowano je
wówczas jako przyrządy medyczne, „stworzone w celu poprawy
skuteczności masażu leczniczego, praktykowanego przez lekarzy, akuszerki i
ich asystentów od czasów Hipokratesa po epokę Freuda”. W
siedemnastowiecznych tekstach medycznych znajdujemy opisy wyjaśniające,
iż ten rodzaj „leczenia zwykle polegał na wprowadzaniu jednego lub więcej
palców jednej ręki do pochwy i pocieraniu zewnętrznych partii genitaliów
drugą ręką. ...Celem było wywołanie histerycznego paroksyzmu, objawiającego
się poprzez przyspieszony oddech i puls, zaczerwienienie skóry, zwilgotnienie
pochwy i skurcze podbrzusza”.
Około 1900 roku „lekarze mieli do dyspozycji szeroką gamę aparatów
wibrujących. Ukazujące się na przełomie wieków artykuły i podręczniki
opisujące techniki masażu wibracyjnego wychwalały wszechstronność tych
urządzeń, skutecznych w leczeniu niemal wszystkich dolegliwości u
przedstawicieli obydwu płci oraz zapewnianą przez nie oszczędność czasu i
wysiłku, zwłaszcza w przypadku masażu ginekologicznego”. Niemal do końca lat
20 -tych ubiegłego wieku wibratory były reklamowane w czasopismach kobiecych,
jako urządzenia domowe codziennego użytku, służące zachowaniu zdrowia oraz
odprężeniu. Pobrzmiewały już w nich jednak dwuznaczne tony. Jedno z
ogłoszeń obiecywało: „Będą w tobie pulsować wszystkie rozkosze młodości”.
Pani Maines uważa, że wibratory ostatecznie utraciły towarzyszącą im dotąd
dobrą opinię, gdy zaczęto ich używać podczas sesji psychoterapeutycznych
oraz gdy w latach 20 -tych zaczęły się pojawiać w filmach dla mężczyzn, gdzie ich
wykorzystywanie w celach erotycznych nie mogło ujść niczyjej uwagi. Jest zatem
całkiem możliwe, że twoja babcia była o wiele bardziej postępowa w sferze seksu
niż ci się dotąd wydawało.
130
Najważniejsze, abyś wybrała rodzaj, który najbardziej ci odpowiada.
Możesz wybierać spośród najrozmaitszych wielkości, materiałów, kształtów i
kolorów.
Wielkość
Rozmiary wahają się od bardzo małych, do równych długości ramienia.
Większe są produkowane dla specyficznego rynku „niszowego”.
Materiał
Plastik, silikon, metal, guma, winyl, Jelee™ (nazwa handlowa miękkiego,
przezroczystego, najczęściej barwionego plastiku).
Kształt
Proste, wygięte, naturalne, prążkowane, gładkie, jajowate, teleskopowe,
zaprojektowane specjalnie do stymulacji punktu G/prostaty. Z jądrami lub
bez. Podwójne dildo do równoczesnej penetracji dwojga partnerów.
Rodzaj wibracji
Dildo wibrujące; najczęściej dodaje się do nich specjalną część wibrującą (z
możliwością regulowania natężenia wibracji) przeznaczoną do stymulacji
łechtaczki, podczas gdy prącie sztucznego penisa znajduje się w pochwie.
Również ta część może wykonywać różnego rodzaju ruchy - okrężne, skręty
żołędzi, pulsujące - towarzyszące stymulacji łechtaczki. Zasilanie: na baterie
lub z sieci.
Kolor
Każdy, jaki możesz sobie wyobrazić: fluorescencyjny, czarny, brązowy,
różowy, cielisty, przezroczysty, fioletowy, biały, gładki, w paski, w gwiazdki...
lista jest nieskończona.
Uprzęże
Sztuczny penis może być zwyczajnie trzymany w ręku lub przymocowany
do specjalnej uprzęży ze skóry lub tkaniny, zakładanej na biodra.
Uprząż na udo może zakładać mężczyzna, który chce zachować pełny
kontakt z ciałem partnerki. Uczestniczka jednego z moich seminariów
opowiedziała mi o tym, jak jej mąż - który cierpi na paraplegię - zaspokajał
ją doprowadzając do szczytów rozkoszy. „Wypróbowaliśmy takie sposoby
penetracji, o których przedtem nawet mi się nie śniło”. Nigdy nie wiadomo,
kiedy taki gadżet może się przydać.
131
Jak ich używać?
Oddychanie. Bez względu na rodzaj uprawianego seksu, oddychanie to twój
najlepszy przyjaciel, zaś głębokie oddechy wzmagają natężenie doznań.
Stymulacja łechtaczki. Niech partner stymuluje twoją łechtaczkę
wibratorem, to wprowadzi zupełnie nową jakość do waszego życia
seksualnego. Możesz zamortyzować wibracje warstwą ubrania lub
przyłożyć wibrator do mięsistych warg większych. Zwykle kobiety uważają
bezpośrednią stymulację łechtaczki za zbyt silną dopóki nie są bardzo
podniecone. Wykonuj ruchy w górę i w dół łechtaczki.
Wprowadzanie do pochwy. Wprowadź dildo lub wibrator do wnętrza
pochwy. Najbardziej wrażliwy na bodźce jest jej pierwszy odcinek.
Wprowadzanie do odbytu. Niewielki sztuczny penis do penetracji analnej
lub wibrujący dildo dostarczą nadzwyczaj przyjemnych doznań tym
paniom i panom, którzy lubią gry analne. Mężczyźni zazwyczaj wybierają
cienki, niewielki dildo, który może być wprowadzany do odbytu w czasie
masturbacji lub pieszczot manualnych.
Równoczesna penetracja. Samodzielnie lub wspólnie z partnerem. Można
w tym celu wykorzystać specjalnie zaprojektowaną uprząż dla pań,
wyposażoną w dwa sztuczne penisy. Jeden z nich kobieta wprowadza do
pochwy, podczas gdy drugim, zamocowanym z przodu, może penetrować
partnera.
Sznur pereł
Najwspanialszą cechą tej techniki jest element zaskoczenia.
Polecam sznur okrągłych pereł o średnicy 8-10 mm, długości 75-90 cm.
Odradzam naszyjniki z imitacji pereł naturalnych, ze względu na ich
niejednakową wielkość i nieregularną powierzchnię. Trudniej je przesuwać i
mogą spowodować zadrapania.
Twoje perły muszą być dobrej jakości, niezależnie od tego czy są
prawdziwe, czy sztuczne. Im lepsze perły, tym przyjemniejsze doznania. Perły
gorszej jakości nie będą wchłaniać i zatrzymywać ciepła twego ciała, co w
tym przypadku ma niebagatelne znaczenie.
Pamiętaj, że będziesz używać preparatu nawilżającego, dlatego jeśli
zamierzasz skorzystać z naszyjnika odziedziczonego po prababci, lepiej każ
zmienić jedwabną nić, na którą prawdopodobnie są nanizane perły, na nić
nylonową. Jedwab ma właściwości higroskopijne, a więc wchłania wilgoć, która
z kolei niszczy wnętrze naturalnych pereł. Trudno będzie wytłumaczyć
przyszłym spadkobiercom, skąd wzięły się te zniszczenia. Nylon jest włóknem
syntetycznym i nie wchłania wody.
Wyobraź sobie następujący scenariusz: powoli ubierasz się przed
wyjściem na kolację. Zakładasz na szyję sznur pereł. Podczas kolacji od
niechcenia bawisz się perłami. Po przyjściu do domu rozbierasz się.
Zdejmujesz z siebie wszystko, z wyjątkiem naszyjnika z pereł.
132
Krok 1. Zacznijcie tak, jak lubicie. Może od pocałunków? Kiedy będziecie
gotowi, zdejmij naszyjnik i przesuń nim po ciele partnera.
Krok 2. Zwilż penis partnera niewielką ilością lubrykantu, a potem powoli
owiń perły wokół prącia. Pamiętaj o przytrzymaniu palcem zapięcia
naszyjnika tak, aby uniknąć zadrapania. Jeśli miałaś perły na sobie podczas
kolacji, będą przyjemnie ciepłe.
Krok 3. Następnie zacznij wolno pieścić jego penis, stosując technikę
„koszyka” - ruchami w górę i w dół z równoczesnym skrętem nadgarstków.
Z ARCHIWUM LOU
Jeśli chcesz wprowadzić do waszego życia seksualnego nową formę gry
erotycznej, ale nie chcesz, by twój partner dowiedział się skąd pochodzi ten
pomyśl, zgadzam się na rolę zjawy z twojego snu.
134
prawach mechaniki płynów. Pod wpływem stymulacji prącie wypełnia się
napływającą krwią. Siła ciężkości oraz opadanie podniecenia sprawiają, że
krew zaczyna odpływać z penisa. Pierścienie czasowo ograniczają opadanie
ciśnienia krwi w prąciu poprzez zaciskanie żył biegnących wzdłuż jego
boków. Rezultatem jest trwalsza i silniejsza erekcja.
Można je zakładać w trakcie stymulacji manualnej i/lub podczas
stosunku. Niektóre pary lubią zaczynać stosunek z pierścieniem, a potem usuwać
go tuż przed szczytowaniem. Inne natomiast wolą zakładać pierścień, kiedy
partner osiąga stan silnego podniecenia i pozostawiać go na miejscu aż do
końca. Model prezentowany na seminariach oraz testowany przez moją grupę
badawczą posiada małe wypustki, które umożliwiają równoczesną stymulację
partnerki. Kiedy pierścień znajduje się na członku, moszna i prącie mogą
nabrać znacznie ciemniejszej barwy. Jest to naturalne zjawisko, wywołane
zatrzymaniem krwi w tkankach. Pierścień nie powinien pozostawać na
miejscu dłużej niż dziesięć do dwudziestu minut bez przerwy. Po tym czasie
należy usunąć go przynajmniej na kilka minut. Jeśli mężczyzna zaczyna
odczuwać mrowienie prącia, pierścień powinien zostać usunięty natychmiast.
Wskazówki
Aby działanie pierścienia było bardziej skuteczne, trzeba nałożyć cienką
warstwę lubrykantu na pierścień i na członek. Najlepiej używać lubrykantu
na bazie wody, ponieważ, w przeciwieństwie do olejków i balsamów, nie
niszczy on materiału, z którego został wykonany pierścień.
Najłatwiej nakładać pierścień, gdy członek znajduje się w stanie pełnej
erekcji, choć nie jest to konieczne.
Poprawny i najbardziej skuteczny sposób nałożenia pierścienia to objęcie
nim podstawy prącia i podstawy moszny. Mężczyźni, którzy próbowali
nakładać go tylko na prącie twierdzą, że ucisk był zbyt silny.
Najlepiej, kiedy mężczyzna sam rozciąga pierścień nałożony na prącie i
umieszcza go we właściwym miejscu pod jądrami. Pary często najpierw
wypróbowują działanie pierścienia podczas stymulacji manualnej, a
dopiero, kiedy przekonają się, jak się sprawuje, przechodzą do pełnego
stosunku.
Po stosunku wystarczy umyć go ciepłą wodą i mydłem antybakteryjnym,
aby był gotowy do użycia następnym razem.
Różowy słoń
Z ARCHIWUM LOU
Panie zaniepokojone perspektywą zastąpienia ich przez masturbację lub
„różowe słonie” mogą przestać się martwić. Większość mężczyzn regularnie
się masturbuje. Jednak ani masturbacja, ani korzystanie z „różowego stania”
nie oznacza, że mężczyzna jest niezaspokojony seksualnie. Czasem mężczyźni
masturbują się wyłącznie w celu rozładowania stresu. Wielu z nich przyznaje,
że czują ogromne zadowolenie mogąc dzielić się tym doświadczeniem z
żonami lub partnerkami. A ponadto, niektórzy panowie lubią mieć widownię.
136
południowo-wschodniej Azji. Tamtejsi mężczyźni wykonują niewielkie nacięcia
na skórze prącia i przyczepiają do nich dzwoneczki, kamyki, perły i inne małe
przedmioty po to, by móc lepiej zaspokajać swoje partnerki. Używanie tego
gadżetu nieznacznie ogranicza doznania mężczyzny. Jeden z użytkowników
stwierdził: „Czułem się tak, jakbym miał na sobie bardzo gruby kondom, ale nie
bałem się, że stracę erekcję. Widok wyrazu jej twarzy sprawił, że było warto”.
Seks na bungee
Seks na bungee to chyba najbardziej nowatorska ze znanych mi
seksualnych zabawek. Została zaprojektowana przez miłośnika skoków na
bungee i umożliwia kochanie się prawie bez wysiłku. Jest to specjalna,
ergonomiczna uprząż. Osoba, która ją zakłada może przyjąć właściwie każdą
pozycję seksualną, zaś jej stojący lub siedzący partner kontroluje tylko
intensywność i zasięg ruchów. Seks na bungee daje jedyną w swoim rodzaju
sposobność do uprawiania seksu oralnego. Osoba stosująca technikę oralną
może poruszać obiekt swoich zabiegów dosłownie jednym palcem. Największy
problem związany z używaniem tej uprzęży stanowi konieczność solidnego
przymocowania jej do sufitu. Jest dostępna w różnych rozmiarach.
Lalka
Jest to dmuchana lalka na miarę XXI wieku. Najlepiej będzie, jeśli
odeślę cię do Internetu po komplet informacji. W jednym krótkim rozdziale
nie starczyłoby miejsca, by opisać wszystkie funkcje, w jakie została
wyposażona.
138
Uwagi na zakończenie
Wspaniała kochanka to mój dar dla ciebie. Ryzykując posądzenie o
próżność muszę przyznać, że kobiety, które uczestniczyły w moich seminariach
(a także ich partnerzy) twierdzą, iż poznane w ich trakcie techniki odmieniły
ich życie. Mam nadzieję, że ty także skorzystasz ze zgromadzonej przeze mnie
przez lata praktycznej wiedzy i staniesz się kobietą sprawną w miłości,
mistrzynią alkowy.
Pamiętaj jednak, że informacje zgromadzone w tej książce stały się
twoją i tylko twoją własnością, dopóki nie zechcesz się nimi podzielić. Są one
osobiste, intymne i wyjątkowe. Nikt nie powinien czuć się zmuszony do
praktycznego korzystania z tej wiedzy, jeśli nie ma na to ochoty. Pamiętaj,
celem tej książki jest przekonanie cię, że im więcej informacji posiadasz, tym
pewniej i swobodniej czujesz się w roli kochanki. Ale tylko od ciebie zależy,
kiedy wykorzystasz zdobytą wiedzę. Jeśli na przykład zaczynasz nowy związek,
zanim przejdziesz do kwestii „technicznych”, możesz zechcieć poczekać i
przekonać się, jak rozwiną się jego inne aspekty. Zaufaj sobie. Jeśli jesteś
mężatką lub pozostajesz w stałym związku, być może będzie ci łatwiej
wyjaśnić partnerowi, w jaki sposób tak nagle stałaś się mistrzynią technik
seksualnych. Wprowadzając po raz pierwszy nowo poznane techniki w
stosunkach z nowym partnerem, prawdopodobnie początkowo będziesz się
czuła skrępowana, on z kolei może się zdziwić, skąd wzięły się twoje
umiejętności. Nie wahaj się pokazać mu tę książkę. Na moich seminariach
wielokrotnie słyszałam opowieści kobiet, które radziły sobie właśnie w ten
sposób. Wierz mi, mężczyźni mogą być zaskoczeni, ale w gruncie rzeczy
zawsze są wdzięczni za to, czego kobiety uczą się właśnie dla nich.
Wszystkie opisane tu techniki mają służyć przede wszystkim
wzbogaceniu seksualnego aspektu twego związku oraz umożliwić tobie i
twemu partnerowi nawiązanie głębszej, bogatszej intymnej więzi. Korzystaj
z nich i ciesz się nimi! Powodzenia!
139
Książkę wydrukowano na papierze
Amber Graphic 80 g/m2
Amber
By arctic paper
www.arcticpaper.com
MUZA SA
00-590 Warszawa
ul. Marszałkowska 8
tel. (0-22) 827 77 21, 629 65 24
e-mail: info@muza.com.pl
Dział zamówień: (0-22) 628 63 60, 629 32 01
Księgarnia internetowa: www.muza.com.pl
Warszawa 2004
Wydanie I
Skład i łamanie: MAGRAF s.c., Bydgoszcz
Druk i oprawa: Abedik, Poznań
140
141