Mind Pace EBK

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 104

W ydani

eI,2019
© Mind Pace. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub
fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest
zabronione. Wykonywanie kopii powoduje naruszenie praw
autorskich niniejszej publikacji. Wydawnictwo wyraża zgodę na
kopiowanie oraz rozpowszechnianie okładki książki. Autor oraz
Mind Pace dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce
informacje były kompletne i rzetelne. Nie biorą jednak żadnej
odpowiedzialności ani za ich wykorzystanie, ani za związane z tym
ewentualne naruszenie praw patentowych lub autorskich. Autor oraz
Mind Pace nie ponoszą również żadnej odpowiedzialności za
ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w
książce.

Mind Pace, Kraków 2019


Wydanie pierwsze
ISBN: 978-83-947273-2-1
Spis treści

Spis treści 2

O szybkim czytaniu 4

Klasyczne szybkie czytanie 11

Przekonania i motywacja 12

Test początkowy 15

Poprawianie szerokości widzenia 20

Poprawianie szerokości widzenia - ćwiczenia 22


Piramida klasyczna 22
Piramida odwrócona 23
Kwadraty 24
Fiksacja i grupowanie 26

Wskaźnikowanie 29

Łamiemy szklany sufit - Subwokalizacja 30

Rozumienie tekstu 33

Zapamiętywanie, czyli najważniejszy etap czytania 35


Wykorzystywanie pamięci krótkoterminowej 37
Wykorzystywanie pamięci długoterminowej 38
Koncentracja 40

Nowoczesne szybkie czytanie 43


Dlaczego to działa? 44
Super-reading, czyli idziemy dalej 46
Przede wszystkim - nie czytaj wszystkiego 47
Zawsze szukaj spisu treści 48
Zwracaj uwagę na początek i koniec 50
Początek, czyli abstrakt 51
Koniec, czyli podsumowanie i bibliografia 53
Skanowanie 54
Skanowanie dokumentów w praktyce 55
Przeglądanie 59
Przeglądanie dokumentów w praktyce 62
Analiza 65
Zadanie 1 - kampania pustynna 66
Zadanie 2 - stosunek sił 70
Super-reading - podsumowanie 71
Czynniki wpływające na prędkość czytania 73

Odpoczynek i relaks dla oczu 78

Plan ćwiczeń - 31 dni kursu z programem 84


Definicje i krótki opis ćwiczenia 85
Dzień 1 87
Dzień 2 88
Dzień 3 88
Dzień 4 89
Dzień 5 89
Dzień 6 90
Dzień 7 90
Dzień 8 91
Dzień 9 91
Dzień 10 92
Dzień 11 93
Dzień 12 93
Dzień 13 94
Dzień 14 94
Dzień 15 95
Dzień 16 96
Dzień 17 96
Dzień 18 97
Dzień 19 97
Dzień 20 98
Dzień 21 98
Dzień 22 99
Dzień 23 99
Dzień 24 100
Dzień 25 100
Dzień 26 101
Dzień 27 101
Dzień 28 101
Dzień 29 101
Dzień 30 102
Dzień 31 102
Tworzenie planu ćwiczeń dla siebie 102
O szybkim czytaniu

Każdy z nas jest otoczony informacją. Pochodzi ona z wielu źródeł -


gazety, internet, telewizja, telefon, radio czy billboardy zalewają nas
potokiem danych - czy tego chcemy czy nie. Dzięki temu możemy
odnaleźć każdą informację szybko, sprawnie i tanio, nie ma też
problemu ze sprawdzeniem jej wiarygodności. Tempo
produkowanej przez ludzkość informacji zwiększa się z każdym
rokiem, a wręcz z każdą godziną. Same dane zgromadzone w
serwisie Facebook to ponad 980 petabajtów, a co 24 godziny
przybywa ich tam 0,5 petabajta. To tyle, ile jest w stanie pomieścić
ok. 500 bardzo nowoczesnych komputerów. To dane za lata 2016 -
2019. Jeśli czytasz tę książkę w roku 2020 lub późniejszym, sprawdź
te liczby - prawdopodobnie będą one zupełnie inne. No dobrze, ale
co ilość produkowanych przez ludzkość danych ma do szybkiego
czytania?

Bardzo wiele. W związku z łatwością dostępu do wiedzy, świat


zaczął się rozwijać w nieprawdopodobnym tempie. Powstają nowe
technologie, inteligentne maszyny… tylko ludzie pozostają tacy
sami lub rozwijają się nieproporcjonalnie powoli w stosunku do
reszty świata. Prędkość postępu technologicznego już dawno
prześcignęła tempo ewolucji. Jeśli kupisz najlepszy dostępny na
rynku komputer dzisiaj, to za rok czy dwa będzie on już maszyną ze
“średniej półki”. Takie tempo rozwoju narzuca nam konieczność
dostosowania się i podnoszenia swoich kompetencji. Ale czy
jesteśmy w stanie sami podnieść swoje możliwości na tyle, aby być
w stanie odnaleźć i przyswoić napływający potok informacji?

Odpowiedź jest prosta: tak! Wynika to z faktu, iż ludzki mózg jest


narządem bardzo specyficznym. Stara się za wszelką cenę
ograniczyć wysiłek w pewnym sensie upośledzając sposób, w jaki
robimy różne rzeczy. Bardzo dobrym przykładem tego działania jest
prędkość z jaką czytamy. Średnia prędkość z jaką przyswajamy
wiedzę to 250-300 słów na minutę. Są jednak ludzie, którzy -
korzystając przecież z tego samego mózgu - są w stanie odczytać
nawet 20 000 słów na minutę! Mimo że osiągnięcie takich efektów
wymaga wielu lat ciężkich treningów, przeciętna osoba jest w stanie
podwoić lub potroić prędkość z jaką czyta bez wielkiego wysiłku,
poświęcając na to 2 godziny dziennie przez miesiąc. Oczywiście, nie
każdy jest w stanie przeznaczyć na ćwiczenia akurat tyle czasu.
Możliwe, że masz tylko 15 lub 20 minut dziennie - i więcej nie dasz
rady. Jak w przypadku każdej umiejętności, w szybkim czytaniu
najważniejsza jest systematyczność. Systematyczne wykonywanie
ćwiczeń nawet przez kilka minut dziennie może dać Ci bardzo dobre
rezultaty. Jeśli przyspieszysz tempo czytania dwukrotnie, znajdziesz
więcej czasu na trening. Czy jednak tempo czytania da się
przyspieszyć tak łatwo i szybko? Skąd o tym wiemy i jak
kształtowała się umiejętność zwana szybkim czytaniem?

Trochę historii…

Ludzie zapisują swoją wiedzę od ponad 5000 lat, ale pierwsze


wzmianki o szybkim czytaniu pochodzą z roku 1878 kiedy to, Emil
Javel, francuski okulista słynący z badania i korygowania wad
wzroku, przeprowadził kilka eksperymentów badających proces
czytania z punktu widzenia okulistyki. Ustalił on, że oko podczas
czytania konkretnego zdania wykonuje serię "skoków". Stwierdził
także, że ćwiczenia powiększające pole widzenia są w stanie
sprawić, że obejmiemy wzrokiem nawet 75% standardowej kartki o
rozmiarze zbliżonym do formatu A5, co pozwalałoby - po
wcześniejszym treningu - na przeczytanie większości zawartości
strony bez poruszania oczami!

Niestety, w tamtych czasach idea szybkiego czytania nie mogła się


przyjąć, bo w roku 1880 umiejętność czytania posiadało niecałe 20%
społeczeństwa1. Temat ucichł, aż do czasu pojawienia się w roku
1921 książki autorstwa John’a Anthony’ego O’Brien’a pt. “Silent
Reading: With Special Reference to Methods for Developing Speed,
a Study in the Psychology and Pedagogy of Reading”. Mimo, iż
temat publikacji nie dotyczył bezpośrednio szybkiego czytania, miał
on duży wpływ na ogół wiedzy w tej dziedzinie. Opisywała ona
sposoby czytania tekstów bez tzw. subwokalizacji, czyli
wypowiadania czytanych słów w myślach. Spuścizna O’Brien’a jest
dzisiaj łatwo zauważalna w książkach i kursach dotyczących
szybkiego czytania. W tej książce także odnajdziesz rozdział
zatytułowany “Subwokalizacja”, gdzie dowiesz się więcej na ten
temat.

Zwrot “szybkie czytanie” został po raz pierwszy użyty w roku 1959


w książce zatytułowanej “Reading Skills” autorstwa Evelyn Nielsen.
Evelyn zajmowała się edukacją, uczyła ludzi znajdujących się na
wysokich stanowiskach - w tym prezydenta Johna Kennedy'ego.
Kiedy zdobyła na to fundusze, zajęła się odkrywaniem nowych
talentów - ludzi, którzy potrafili czytać od 1500 do nawet 6000 słów
na minutę. Zauważyła wtedy, że ludzie czytający z taką prędkością
są także bardziej wydajni i skuteczni w życiu prywatnym i
zawodowym.

1
https://ourworldindata.org/grapher/literate-and-illiterate-world-population
Wraz z mężem Evelyn Wood stworzyła system, który średnio
zwiększał prędkość czytania studenta ok. pięciokrotnie - zakładając,
że początkowy wynik nie przekraczał 300 słów na minutę -
poprawiając jednocześnie poziom zrozumienia tekstu. System
nazwali “Evelyn Wood Speed ​Reading Dynamics” i propagowali go
w całych Stanach Zjednoczonych. Z jej kursu korzystali m.in.
mieszkańcy i pracownicy Białego Domu, a zajęcia prowadzone były
w kampusach uniwersyteckich aż do późnych lat
dziewięćdziesiątych. Evelyn jest uznawana za osobę, która
wprowadziła wskaźnik służący do utrzymywania skupienia na
tekście i zniechęciła do subwokalizacji, czyli “wypowiadania” w
myślach czytanych słów.

W dzisiejszych czasach szybkie czytanie jest już powszechnie znane


i uznawane. Odbywają się nawet zawody, w których rywalizują
ludzie czytający z prędkością 20-30 tysięcy słów na minutę. Można
się go nauczyć na wiele sposobów, a jedyną barierą, która dzieli Cię
od osiągnięcia tego celu jesteś Ty sam.

Jak korzystać z tej książki

Publikacja, którą w tym momencie czytasz jest jednocześnie


podręcznikiem, książką, kursem i poradnikiem. Są tutaj zawarte
opisy dotyczące różnych dziedzin, które pozwolą Ci poprawić
prędkość z jaką obecnie przyswajasz wiedzę, dowiesz się także, co
może Cię ograniczać.

Zacznij od przeczytania rozdziałów poruszających zagadnienia


teoretyczne - ważne jest, abyś rozumiał dlaczego uczysz się i
ćwiczysz konkretne umiejętności. Potem przeglądnij i wykonaj
ćwiczenia znajdujące się w osobnych rozdziałach, a kiedy będziesz
już wiedział jak korzystać z nich poprawnie, udaj się do rozdziału
zatytułowanego “Plan ćwiczeń - 31 dni intensywnego kursu
szybkiego czytania” i kieruj się instrukcjami które są tam zawarte.
Książka ta ściśle współpracuje z platformą, na której możesz
generować ćwiczenia służące Ci do nauki. Dane do logowania
otrzymałeś w mailu wraz z potwierdzeniem zapłaty.

Wierzę, że po przeczytaniu tej książki i przerobieniu ćwiczeń


będziesz czytał wielokrotnie szybciej. Pamiętaj, że wszystkie
ćwiczenia powinieneś wykonywać sumiennie i systematycznie - bez
tego nawet najlepsza książka nie przyniesie Ci efektów.
Powodzenia!
Klasyczne szybkie czytanie

To, czego będziemy się uczyć w tej części kursu, nazywam


“klasycznym szybkim czytaniem”. Są tu przedstawione metody
wykorzystywane we wszystkich szkoleniach, zarówno tych
internetowych jak i stacjonarnych. Nie znaczy to, że są one
nieskuteczne - wręcz przeciwnie. Nauka klasycznego szybkiego
czytania to pierwszy krok do zwiększenia prędkości, z jaką
przyswajamy informacje, a bez tych podstaw nie będziesz w stanie
ruszyć dalej.
Przekonania i motywacja

Po lekturze ostatniego rozdziału jesteś już prawdopodobnie


przekonany, że szybkie czytanie ma sens. Możliwe jednak, że
nurtują Cię pytania lub wątpliwości, które często pojawiają się w
dyskusjach na temat tej dziedziny.

Najczęściej używanym przeciwko szybkiemu czytaniu argumentem,


jest powszechne przekonanie o utracie przyjemności z czytania przy
zwiększaniu jego prędkości. Na szczęście tego typu teorie są z
gruntu niepoprawnie sformułowane, bo nie biorą pod uwagę faktu,
iż przy nauce szybkiego czytania nie tracimy umiejętności
przyswajania informacji z normalną prędkością. Dzięki temu jeśli
chcemy, możemy delektować się wybitnymi dziełami literatury w
tempie jakie nam odpowiada, a w razie konieczności przyswoić
nudny raport z maksymalną możliwą prędkością. Czy zawodowy
biegacz nie może cieszyć się ze spokojnego spaceru?

Innym często przytaczanym argumentem jest stwierdzenie, że


czytając szybciej, rozumiemy mniej. Aby odeprzeć ten zarzut, na
samym początku należy zadać sobie dwa pytania - co to znaczy
rozumieć tekst i jak dużo z tekstu rozumiem teraz? Podczas
przyswajania lektury, w naszym mózgu tworzy się sieć połączeń.
Dzięki temu myśląc o danej książce czy dokumencie, jesteśmy w
stanie szybko przypomnieć sobie powiązane z nim informacje.
Poziom zrozumienia zależy od wielu czynników, między innymi od
poziomu skupienia czy naszego celu. Dla przykładu, w innym
stopniu przyswoisz tekst o tematyce popularnonaukowej lub taki,
który Cię interesuje, a w innym zawartość ulotki reklamowej. Przy
szybkim czytaniu poziom skupienia jest o wiele większy niż w
przypadku czytania z normalną prędkością, co przekłada się także na
lepsze zrozumienie. Oczywiście, należy uważać aby nie przecenić
swoich możliwości - jeśli spróbujemy czytać zbyt szybko, nasz
poziom zrozumienia spadnie. Podsumowując, jeśli podejdziesz do
zagadnienia odpowiedzialnie, poziom zrozumienia danego tekstu na
pewno się nie pogorszy - a najprawdopodobniej znacząco wzrośnie!

Rzadziej spotykanym - ale dalej powtarzanym - przesądem


dotyczącym szybkiego czytania jest predyspozycja. Niektórzy
sceptycy są zwolennikami teorii mówiącej o naturalnym
przystosowaniu. Według nich, ludzie rodzą się z umiejętnością
szybszego przyswajania informacji i niewiele możemy z tym zrobić.
Za przykład podają dzieci, których prędkość czytania nieraz
znacząco się różni, mimo, że na naukę przeznaczyły tyle samo
czasu. Ten argument mógłby być dobry, gdyby brać pod uwagę
tylko czas spędzany na czytaniu podczas zajęć dydaktycznych. Nie
wzięto jednak pod uwagę, że niektórzy rodzice przekonują dzieci do
czytania w domu. Na tym etapie edukacji takie ćwiczenia robią
olbrzymią różnicę.

Na świecie istnieje niewiele aktywności, do których musimy mieć


predyspozycje - większość z nich wymaga po prostu ćwiczenia. Jeśli
chodzi o aktywności związane z naszym umysłem, nie są one
wyjątkiem. Czas spędzony na praktykowaniu zwróci się z nawiązką,
a efekty mogą wpłynąć na całe Twoje życie.
Test początkowy

Zanim rozpoczniesz trening szybkiego czytania, powinieneś


zorientować się z jaką prędkością czytasz w tym momencie. Można
to łatwo sprawdzić przy użyciu prostego testu. Pamiętaj, że
sprawdza on nie tylko prędkość z jaką czytasz dany tekst, ale mierzy
także poziom zrozumienia, który jest od niej zdecydowanie
ważniejszy! Jeśli Twój poziom zrozumienia wynosi zaledwie 20%,
to nawet czytając 1000 słów na minutę nie osiągniesz lepszego
efektu niż przy czytaniu tradycyjnym.

Do wykonania testu będziesz potrzebować jedynie stopera. Kiedy


zaczniesz czytać, włącz go i po zakończeniu lektury natychmiast
wyłącz. Zapisz wynik i rozwiąż test, po czym przejdź do obliczania
wyniku. Pamiętaj, że jeśli wykonasz test dwukrotnie, będzie on
niemiarodajny. Tekst nie jest długi, zawiera zaledwie 166 słów.
Czytaj go z prędkością z jaką czytałbyś przeciętną książkę - nie
próbuj sztucznie przyspieszać, ten test jest przeznaczony tylko dla
Ciebie.
Uruchamiaj stoper i … powodzenia!

Maciek wyjrzał za okno i zasmucił się. Od rana padał deszcz i nie


zapowiadało się na zmianę. To psuło jego plany, bo dzisiaj u babci
miał być nowy mały piesek - Bonio. Zeskoczył z parapetu i zebrał z
dywanu porozrzucane zabawki - czerwony wóz strażacki i zielony
sportowy samochód, jego ulubiony pojazd. Wyjrzał przez drzwi
swojego pokoju i zobaczył, że jego tata stoi już ubrany przed
drzwiami.

- Maciek! - krzyknął tata - już wychodzimy, czemu jeszcze nie


jesteś ubrany?

- Już już - odkrzyknął i wrócił do pokoju żeby zabrać swój


plecak.

Wyszli przed dom i wsiedli do Audi, które tata Maćka kupił tydzień
temu. Chłopiec rozsiadł się w fotelu i patrzył za okno, kiedy jego
tata, nieprzyzwyczajony do nowego pojazdu, próbował rozpracować
sposób uruchamiania tylnej wycieraczki. Z zamyślenia wyrwał go
zadowolony głos ojca.

- Automatyczna skrzynia biegów to jest to, w końcu nie trzeba


mieszać tą wajchą!
Maciek nic nie zrozumiał, ale pokiwał głową. Zapowiadała się długa
podróż w deszczu, który zamienił asfaltową drogę w mały strumyk.

Zatrzymaj stoper i zapisz wynik. ​Zanim obliczysz prędkość z jaką


czytasz, musisz sprawdzić poziom zrozumienia. Czytanie z
prędkością tysiąca słów na minutę nic Ci nie da, jeżeli nie będziesz
w stanie zrozumieć przeczytanego tekstu. Odpowiedz teraz na 5
pytań - każde z nich oznacza 20% przeczytanego tekstu. Weź pod
uwagę, że mogłeś mieć po prostu pecha, ale jeśli nie jesteś w stanie
odpowiedzieć na więcej niż 2 pytania, prawdopodobnie nie czytałeś
wystarczająco uważnie.

Pytanie 1: Gdzie jechał Maciek?

Pytanie 2: Jak miał na imię piesek, z którym chciał się dzisiaj


pobawić?

Pytanie 3: Jakiego koloru było jego ulubione auto?

Pytanie 4: Z uruchomieniem jakiego elementu samochodu nie mógł


poradzić sobie tata Maćka?
Pytanie 5: Z jakiej funkcjonalności nowego samochodu ucieszył się
tata Maćka?

Odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziesz na końcu tego


rozdziału. Spróbuj na nie odpowiedzieć, zanim obliczysz prędkość
swojego czytania.

Teraz wystarczy zastosować prosty wzór, aby obliczyć prędkość, z


jaką czytasz. Aby to zrobić, podziel 166 przez liczbę sekund, jaką
zajęło Ci przeczytanie tekstu i pomnóż całość razy 60. W ten sposób
otrzymasz liczbę słów, którą czytasz w ciągu minuty.

Twój wynik:

0 - 150 SNM: Bardzo wolno

150 - 200 SNM: Wolno

200 - 300 SNM: Normalnie

300 - 500 SNM: Szybko

500 + SNM: Bardzo szybko


Nawet jeśli Twój wynik to mniej niż 150 SNM, nie martw się. Ten
kurs powstał po to, aby każdy mógł przyspieszyć prędkość czytania
w jak najkrótszym czasie - i jeśli przyłożysz się do ćwiczeń, wkrótce
z pewnością będziesz czytać szybciej!

Odpowiedź 1: Do babci

Odpowiedź 2: Bonio

Odpowiedź 3: Zielony

Odpowiedź 4: Tylna wycieraczka

Odpowiedź 5: Automatyczna skrzynia biegów


Poprawianie szerokości widzenia

Zbyt wąskie pole widzenia jest jednym z powodów, dla których


prędkość z jaką czytamy nas nie zadowala. Czytając dowolny tekst,
nasze oczy przeskakują z jednej grupy wyrazów na drugą. Jeśli uda
nam się poszerzyć nasze pole widzenia, liczba tych przeskoków
zmniejszy się - a w konsekwencji każdy tekst będziemy czytać
szybciej i sprawniej. Poszerzenie pola widzenia nie jest trudne, służą
temu różnorodne ćwiczenia. których przykład znajdziesz w
następnym rozdziale. Teraz natomiast wykonaj kilka prostych
eksperymentów, dzięki którym zrozumiesz, dlaczego szerokość
widzenia ma duże znaczenie dla prędkości, z jaką czytasz. Weź do
ręki fizyczną książkę, otwórz na losowej stronie i odsuń ją od siebie
na ok. 30 centymetrów lub na odległość, jaką zwykle zachowujesz
czytając. Skieruj wzrok na środek kartki i spróbuj nie poruszając
oczami przeczytać jak największą ilość słów. Prawdopodobnie udało
Ci się przyswoić zaledwie kilkanaście liter, z których niewiele
zrozumiałeś. To normalne. Wyobraź sobie teraz, że istnieją ludzie,
którzy patrząc na środek kartki są w stanie wyłapać najważniejsze
informacje na niej zawarte.
Aby dojść do takiego poziomu, musiałbyś ćwiczyć wiele miesięcy
lub lat - ale nie jest to konieczne, jeśli chcesz tylko poprawić
prędkość lub poziom rozumienia czytanego tekstu. Ćwiczenia, które
będziesz wykonywał, będą miały za zadanie sprawić, abyś był w
stanie objąć wzrokiem jak największą ilość słów, co pozwoli Ci na
zwiększenie tempa czytanego tekstu.
Poprawianie szerokości widzenia -
ćwiczenia

Poniżej znajdziesz przykłady ćwiczeń służących do poszerzenia pola


widzenia:

Piramida klasyczna

Piramida tego typu to najbardziej podstawowe ćwiczenie służące do


poszerzania pola widzenia. Zasady wykonywania są bardzo proste:
wystarczy skupić wzrok na linii biegnącej przez środek obrazka,
próbując jednocześnie odczytać litery znajdujące się po przeciwnych
stronach. Ważne, aby wykonując ćwiczenie utrzymywać prawidłową
odległość oczu od monitora/kartki. Prawidłowa odległość to taka,
przy której nie będziesz w stanie odczytać liter znajdujących się na
samym dole piramidy przy pierwszym podejściu, a ćwiczenie będzie
Ci sprawiało trudność.

Piramida odwrócona

Odwrócona piramida to inna wersja tego samego ćwiczenia.


Ćwiczenie na niej również pozwala na ćwiczenie oczu i poszerzenie
pola widzenia i zapobiega automatycznemu wykonywaniu ćwiczeń.
Tak jak w przypadku piramidy klasycznej, w tym wypadku należy
zacząć od góry i schodzić coraz niżej - tym razem będzie coraz
łatwiej.

Kwadraty

Ostatnim ćwiczeniem służącym do poszerzania pola widzenia są


kwadraty. Aby wykonać je poprawnie, dobierz odpowiedni dla
siebie poziom trudności i ćwicz do momentu, w którym patrząc na
kwadrat znajdujący się pomiędzy znakami, będziesz w stanie
przeczytać oba. Tak jak w przypadku piramidy, odległość powinna
wynosić około 30 cm - tyle, ile zwykle wynosi odległość Twoich
oczu od książki lub raportu, które czytasz.

Aby mieć pewność, że mimo poszerzającego się pola widzenia nie


zabraknie Ci ćwiczeń, ustawienia piramid i kwadratów możesz
łatwo zmieniać na platformie. Tak przygotowane ćwiczenia możesz
wykonywać na monitorze, bądź wydrukować je i ćwiczyć z kartką!
Fiksacja i grupowanie

Zwróciłeś kiedyś uwagę na to, jak często porusza się Twoje oko?
Kiedy skupiasz się na jakimś obiekcie, Twoje gałki oczne bez
przerwy są w ruchu, skanując przedmiot i upewniając się że
wszystko z nim w porządku. To dostosowanie ewolucyjne, które
praktycznie uniemożliwia nam szybkie czytanie, jeśli nie wiemy jak
sobie z nim radzić. Dlaczego? Weź do ręki jakiś tekst inny niż ta
książka i zacznij go czytać zwracając uwagę na sposób, w jaki
poruszają się Twoje oczy. Już rozumiesz? Za każdym razem, kiedy
czytasz kolejne słowo, Twoje gałki oczne przesuwają się! Momenty,
kiedy oczy skupione są na jednym słowie, nazywamy fiksacjami.
Jeśli uda się nam ich pozbyć, możemy przyspieszyć prędkość
naszego czytania ponad dwukrotnie bez wykonywania wielu
ćwiczeń, które mimo że efektywne, zabierają czas. No dobrze, ale
jak to zrobić?

Bardzo ważną umiejętnością, którą musi opanować każdy, kto chce


nauczyć się szybko czytać, jest tzw. grupowanie. Polega ono na
czytaniu słów w grupach - a nie pojedynczo. Wykonaj prosty
eksperyment - weź do ręki tę samą książkę i przeczytaj 2 pierwsze
zdania, tak jak to robisz zazwyczaj. Teraz przewróć stronę i
przeczytaj 2 pierwsze zdania przedstawioną poniżej metodą:

1. Zorientuj się, ile słów w zdaniu jesteś w stanie objąć


wzrokiem. Jeśli nie jesteś w stanie tego określić, zacznij od 3
lub 4 słów.

2. W myślach “rozbij” te grupy tak, jak jest to pokazane


poniżej:

3. Spróbuj przeczytać tekst, obejmując wzrokiem nie


pojedyncze słowa, ale całe ich grupy i przeskakując od jednej
grupy słów do kolejnej.

Jeśli za pierwszym razem Ci nie wyszło, próbuj dalej! Mimo


wszystko, prawdopodobnie odczułeś znaczącą różnicę - i to bez
żadnych ćwiczeń. Ćwiczenie tej umiejętności zajmie najwięcej
czasu, ale dzięki niej uzyskasz efekty, które przy czytaniu słowo po
słowie nie byłyby możliwe do osiągnięcia.
Ćwiczenie tej metody bez żadnej pomocy może wydawać się trudne,
ale istnieje technika, która zdecydowanie poprawi Twoje wyniki.
Wskaźnikowanie

W ćwiczeniu grupowania można sobie pomóc metodą zwaną


wskaźnikowaniem. Opiera się ona na założeniu, że nasze oko łatwo i
szybko się rozprasza. Jeśli uda nam się skupić na tekście, nasze
wyniki szybko poprawią się - dlatego wskaźniki to ważna część
sztuki szybkiego czytania. Wskaźnikiem może być np. linijka,
ołówek, długopis czy nawet palec. Wskazywanie tekstu jest
konieczne ze względu na sposób w jaki działają nasze oczy.
Potrzebują one punktu, na którym mogą się skupić, podążać za nim i
w konsekwencji zachować stałe tempo czytania. Czytanie z palcem
sunącym po tekście może wydawać się trochę dziecinne, ale z
pewnością takie nie jest! Oczywiście, nikt nie każe Ci czytać w ten
sposób Twojego ulubionego tomiku poezji, ale przy przyswajaniu
nudnych i długich raportów czy lektur, metoda ta może Ci dać
zaskakująco dobre rezultaty.
Jak korzystać ze wskaźnika?

Załóżmy, że jedna linijka w książce składa się z 8 słów. Podczas


czytania przykładasz więc wskaźnik najpierw w połowie pierwszej
grupy słów, a potem w połowie drugiej tak, jak jest to przedstawione
poniżej:

Dzięki temu Twoje oczy będą mogły się skupić na konkretnych


grupach tekstu, a Ty nie będziesz się gubić między linijkami. Jeśli
uważasz, że używanie wskaźnika jest “dziecinne”, musisz sobie
uświadomić, że wszyscy zawodowi “szybko czytacze” pomagają
sobie w ten sposób. Nie ma w tym nic wstydliwego. Oczywiście,
korzystanie ze wskaźników nie jest w żadnym stopniu obowiązkowe
- jeśli uważasz, że poradzisz sobie bez nich, to Twój wybór.
Łamiemy szklany sufit - Subwokalizacja

Subwokalizacja jest zjawiskiem dotyczącym każdego z nas.


Określenie to opisuje “głos”, który pojawia się w naszej głowie w
czasie czytania lub na przykład przygotowywania się do czegoś, co
chcemy powiedzieć. Każdy przyswajany przez nas tekst najpierw
wędruje do naszego mózgu, gdzie wypowiadamy go “na głos”.
Niektórzy - głównie małe dzieci, ale przytrafia się to nawet
dorosłym - mają tendencję do subwokalizacji czynnej, czyli
wypowiadania tekstu na głos lub szeptem.

Naturalnie zarówno subwokalizacja czynna jak i bierna szkodzą


prędkości czytania. Czy jednak walka z nią jest dla Ciebie
priorytetem? To zależy.

Głos w naszej głowie nie może przyspieszyć powyżej pewnej


wartości, więc jeśli celujesz w wyniki powyżej 600 słów na minutę,
musisz pozbyć się subwokalizacji, lub przynajmniej nauczyć się
eliminować ją podczas czytania tekstów przeznaczonych do
szybkiego przyswojenia. Jak to zrobić?
Istnieje wiele sposobów - od nucenia sobie ulubionej piosenki do
grania na bębnach (nie żartuję) - ale najprostszym i najbardziej
skutecznym jest połączenie wskaźnikowania z kontrolą oddechu.

Być może teraz zepsuję Ci kilka następnych minut, ale cały czas
kontrolujesz swój oddech. Teraz, kiedy to przeczytałeś, robisz to
świadomie - i pewnie Cię to denerwuje. Za jakiś czas o tym
zapomnisz, a Twój organizm znów przełączy się na autopilota.

Uczymy się w praktyce, więc weź do ręki książkę, której używałeś


w poprzednich ćwiczeniach. Znajdź kilka następujących po sobie
zdań i przeczytaj je z użyciem metody grupowania i
wskaźnikowania zwracając uwagę na głos w swojej głowie. Teraz
musimy go tylko wyeliminować, co wcale nie jest aż tak trudne.
Musisz dać swojemu mózgowi coś, na czym może się skupić.
Najprostszym sposobem jest tak zwana kontrola oddechu - czytając,
skup się na prawidłowym wdychaniu i wydychaniu powietrza. Na
początku tego typu synchronizacja może być skomplikowana, ale
włącz stoper na 5 minut i poćwicz teraz - założę się, że już za chwilę
będziesz w tym całkiem niezły!
Rozumienie tekstu

Zanim zaczniemy uczyć się o zapamiętywaniu, należałoby


zorientować się, czy jesteśmy w stanie zrozumieć czytany tekst. Co
właściwie decyduje o tym, czy dany tekst rozumiemy czy nie?

Zwykle poziom zrozumienia tekstu oceniamy testami. Tak


przynajmniej dzieje się w szkołach i na uczelniach. Przykładamy
wtedy większą wagę do tekstu niż do prędkości - przecież nie za to
nas oceniają, a czasu jest zwykle aż nadto. To duży błąd. W
normalnym życiu tego typu zachowanie po prostu się nie sprawdzi,
ponieważ do przerobienia mamy olbrzymią ilość materiału. Nigdy
nie jesteśmy na bieżąco - zawsze jest coś co warto by było lub po
prostu musimy przeczytać.

Przy czytaniu raportów lub innych nudnych lektur skupiamy się na


tym, aby tekst przyswoić w jak najkrótszym czasie, bo nie będziemy
z niego oceniani aż tak dokładnie jak na teście z rozumienia tekstu.
Próbujemy zapamiętać najważniejsze wątki i informacje, odrzucając
te mniej ważne. To zachowanie naturalne i jak najbardziej
poprawne. Przy szybkim czytaniu poziom rozumienia może spaść
lub wzrosnąć - zależnie od naszego podejścia.

Jeśli spróbujemy podnieść prędkość czytania 4 lub 5-krotnie z dnia


na dzień, oczywiście przestaniemy cokolwiek rozumieć. Każdy z nas
ma pewne ograniczenia, więc optymalna prędkość czytania może
być bardzo trudna do określenia. Najlepszym sposobem jest
testowanie samego siebie. Oczywiście, nie musisz przeprowadzać
sprawdzianów lub kartkówek. Po prostu w czasie czytania jednego z
tekstów przyswajanych na co dzień sprawdź, ile z niego udało Ci się
zapamiętać i co z niego wyciągnąłeś. Nie zawsze warto wkuwać
wszystko co czytasz - czasem dużo ważniejsze są wnioski.

Oprócz czynników zewnętrznych opisanych w rozdziale numer 2, na


poziom zrozumienia tekstu wpływa także nasza koncentracja oraz
zdolność skupienia i utrzymania uwagi.

Najważniejszym i najbardziej skutecznym ćwiczeniem dla ich


zwiększenia jest… czytanie. To, w jaki sposób powinieneś czytać,
aby poprawić swoje zrozumienie, jest uwzględnione w planie
ćwiczeń na pierwsze 31 dni z kursem.
Zapamiętywanie, czyli najważniejszy
etap czytania

Każdy tekst czytamy w jakimś celu. W tej książce skupiamy się


raczej na tekstach profesjonalnych - takich, które wykorzystujemy
np. w pracy, więc zakładam, że chcemy zapamiętać treść
przeczytanego tekstu. Nasza pamięć działa w sposób dość
specyficzny - odrzuca dane, które uważa za niepotrzebne. Jeśli
chcesz coś zapamiętać, musisz się do tego przyłożyć. Mimo to,
czasem pamiętamy rzeczy, o których wolelibyśmy zapomnieć.
Dlaczego tak się dzieje?

Człowiek posiada trzy rodzaje pamięci. Pierwszym z nich jest


pamięć buforowa, drugim pamięć krótkoterminowa, a trzecim
pamięć długoterminowa. Czym się od siebie różnią?

Pamięć buforowa ma najmniejszą pojemność, ale działa najszybciej.


Czytając, używamy jej, aby łączyć ze sobą słowa i fakty, na
przykład zdania “Stefan ma samochód” i “ale nie ma prawa jazdy”
to w praktyce dwa różne twory, które mają znaczenie dopiero po
wejściu do pamięci buforowej. Pamięci buforowej używamy
nieświadomie i większość informacji jest z niej wyrzucana,
nadpisywana lub przenoszona do pamięci krótkoterminowej.

Pamięć krótkoterminowa nie ma wielkiej pojemności, ale to ona


odpowiada za zdecydowaną większość decyzji, które podejmujemy.
Ucząc się na egzamin, chcemy, aby informacje znalazły się właśnie
w pamięci krótkoterminowej, i tam często się znajdują. Sama jej
nazwa może być trochę myląca, bo w teorii wspomnienia i
informacje możemy przechowywać tam praktycznie bezterminowo.

Pamięć długoterminowa nie ma limitu pojemności - albo nie


potrafimy go zmierzyć. Możemy tam przechowywać nieskończoną
liczbę informacji i wspomnień nawet przez całe życie. Używamy jej
stosunkowo rzadko - kiedy próbujemy przypomnieć sobie
wydarzenie z przeszłości lub osoby, które przewinęły się przez nasze
życie. Są tam także zapisane podstawowe umiejętności takie jak
chodzenie czy prowadzenie samochodu, ale z nich nie korzystamy
świadomie.

W przypadku szybkiego czytania najważniejsza jest dla nas pamięć


buforowa. To z niej korzystamy pisząc raport czy zadanie na
podstawie przeczytanego tekstu lub zapamiętując rady ekspertów z
czytanych książek zanim zrobimy kotatki. W przypadku
przeciętnego tempa czytania i przy odpowiednim poziomie
koncentracji, nie powinniśmy mieć z tym problemu. Pojawia się on
jednak, kiedy tempo czytania zaczyna przekraczać 500 SNM. Jak
rozwiązać ten nowy problem?

Dość prosto - istnieje technika pomagająca w zapamiętywaniu


przeczytanego tekstu, a konkretnie w przenoszeniu informacji z
pamięci buforowej do krótkoterminowej.

Wykorzystywanie pamięci krótkoterminowej

Czytając z bardzo dużą prędkością, zwykle przestajemy mrugać.


Poniższa technika zapobiega wysuszaniu się naszych oczu i
zdecydowanie poprawia ilość zapamiętanych informacji. Jak ją
stosować?

Po każdym przeczytanym akapicie należy zamknąć oczy na kilka


sekund i pomyśleć o tym, co się przeczytało. W ten sposób
przemyślane informacje wejdą do naszej pamięci krótkotrwałej i
będziemy mogli je wykorzystać, kiedy już przeczytamy cały tekst.
Aby jeszcze bardziej wzmocnić efekt, zadaj sobie proste pytanie:
czemu tak jest, z czego wynika ta informacja? W ten sposób Twoja
pamięć krótkotrwała uzna tę informację za znaczącą i z pewnością ją
zapisze!
Wykorzystywanie pamięci długoterminowej

Zwykle nie potrzebujemy zapisywać przeczytanej informacji w


pamięci długoterminowej. Jeśli jednak natrafimy na coś, o czym
powinniśmy pamiętać całe życie, istnieją techniki pozwalające
zapisywać informacje w tej części mózgu.

Aby zapamiętać informację na stałe, nasz mózg musi mieć do tego


dobry powód. Każdy człowiek posiada narzędzie, pozwalające
przekonać go, że ta właśnie informacja powinna zostać utrwalona -
emocje. W naszym życiu było wiele przyjemnych i mniej
przyjemnych chwil. Najlepiej jednak zapamiętujemy te, którym
towarzyszyły skrajne emocje takie jak radość, smutek, przerażenie,
złość. Dobrze pamiętamy wizyty w parku rozrywki, kłótnie,
rozstania i ponowne spotkania. W jaki sposób można to wykorzystać
w praktyce?

Jeśli napotkasz na naprawdę ważną informację, połącz ją z pewną


emocją. Ludzie nie potrafią jeszcze projektować wspomnień
związanych z emocjami, więc wybierz takie, które potrafisz
połączyć z realnym wydarzeniem.
Dla przykładu, jeśli przeczytasz o tym, że na terenie Mezoameryki
żyli ludzie, którzy potrafili określić położenie ciał niebieskich i
wiedzieli, że to Ziemia porusza się wokół Słońca, długo zanim
Mikołaj Kopernik wygłosił swoje tezy, pomyśl o tym i dopisz tę
informację do momentu, w którym z radością sięgałeś po książkę o
Indianach. Oczywiście to tylko przykład i takie połączenia można
tworzyć także z zupełnie losowymi wspomnieniami, ale ja po prostu
lubię książki o Indianach i w mojej pamięci długotrwałej zapisane są
momenty, kiedy miałem czas na przeczytanie takiej książki -
najczęściej podczas wakacji, które dostarczały kolejnych emocji.
Tego typu połączenie jest na tyle silne, że może pozostać w naszej
pamięci na długie lata.
Koncentracja

Ćwiczenie koncentracji to bardzo ważny element procesu nauki


szybkiego czytania. To właśnie od tego, czy potrafimy się skupić
zależą nasze efekty - zarówno te dotyczące prędkości jak i poziomu
rozumienia tekstu.

Poprawiać koncentrację możemy na 2 sposoby. Jednym z nich jest


pozbycie się rozpraszających czynników zewnętrznych, o których
prawdopodobnie już wiesz. Kiedy już to zrobimy, należy przejść do
ćwiczeń. Dzięki nim nie tylko poprawisz swoje wyniki przy szybkim
czytaniu, ale także w innych dziedzinach życia. Łatwiej
skoncentrujesz się nie tylko podczas nauki czy egzaminu, ale także
podczas jazdy samochodem i innych czynnościach, które wymagają
uwagi.

Najpierw jednak musimy zdefiniować koncentrację - w praktyce


bowiem, nikt z nas nie ma z nią problemu. Podczas pracy
koncentrujemy się na pisaniu, na oknie, filmie lub grze. Problem
pojawia się, kiedy chcemy ukierunkować naszą koncentrację na
konkretną czynność - na przykład szybkie czytanie, i utrzymać ją. Z
tego powodu zmienimy trochę nazwę pożądanego efektu i nazwiemy
go skupieniem.

Skupienie to pierwszy krok do rozpoczęcia i zakończenia


jakiejkolwiek aktywności - jeśli będziemy rozpraszać się i
ukierunkowywać na inne bodźce, nasz mózg nigdy nie będzie w
stanie przerobić wszystkiego. Z tego powodu należy wykonywać
ćwiczenia mające na celu utrzymanie skupienia na konkretnym
zadaniu jak najdłużej. Istnieje mnóstwo metod i ćwiczeń, ale
wykonywanie ich jest po prostu nudne i - paradoksalnie - trudno się
na nich skupić.

Jeśli Ty lub Twoje dziecko macie problem ze skupieniem, trzeba


trenować nasz mózg przy pomocy metod, które wydają się nam
interesujące. Przykładem takich ćwiczeń mogą być:

- gra w szachy,

- gra w karty (np. brydż),

- angażujące umysł gry planszowe,

- krzyżówki.

Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie z tych ćwiczeń pomogą


nam skupić się bezpośrednio na czytaniu - gwarantują one jedynie,
że po rozpoczęciu jakiegoś zadania będziemy mogli łatwiej
utrzymać zainteresowanie i zakończyć je w ciągu jednej sesji. Plan
ćwiczeń na 31 dni uwzględnia także ćwiczenie koncentracji -
trzymaj się go, a z pewnością uzyskasz dobre wyniki. Jedyne co
musisz zrobić, to wybrać sobie aktywność, którą będziesz
wykonywać.
Nowoczesne szybkie czytanie

Co właściwie kryje się pod wyrażeniem “nowoczesne szybkie


czytanie”? Mówimy tutaj o metodach szybkiego czytania z
wykorzystaniem nowoczesnej technologii, których najlepszym i
jedynym w mojej ocenie użytecznym przykładem jest RSVP - Rapid
Serial Visual Presentation. Jeśli czytałeś wcześniej moje materiały,
wiesz już zapewne, że pierwsze domysły dotyczące możliwej
prędkości czytania rozpoczęły się w wojsku - dzięki tzw.
tachistoskopowi, czyli urządzeniu wyświetlającym obrazy w bardzo
szybkim tempie, jeden po drugim. Ludzki mózg był w stanie
określić, co znajduje się na obrazku - co przy klasycznych metodach
przeglądania zdjęć byłoby niemożliwe.

Na platformie dołączonej do kursu znajduje się oprogramowanie,


które działa jak tachistoskop - ale przeznaczony do szybkiego
czytania. Jak z niego korzystać?
Aby zrozumieć, jak to działa, wklej dowolny kawałek tekstu w pole
do tego przeznaczone, ustaw 400 słów na minutę i uruchom
prezentację. Już rozumiesz?

Dlaczego to działa?

Odpowiedź jest prosta - eliminujemy fiksacje. Podczas czytania


najwięcej czasu przeznaczamy na ruchy naszych gałek ocznych
przemieszczających się, aby zobaczyć kolejne słowo. Dzięki
grupowaniu jesteśmy w stanie ograniczyć je kilkukrotnie - ale RSVP
pozwala na wyeliminowanie ich w 100 procentach!

Pytanie brzmi, czy tę metodę można wykorzystywać na co dzień.


Odpowiedź brzmi - tak! Należy jednak dobrać właściwą technikę i
pamiętać o tym, że tekst trzeba jeszcze zapamiętać. Informacje
zdobyte przy pomocy metody RSVP trzeba wrzucić do naszej
pamięci krótkotrwałej. Zależnie od ustawionej prędkości, wystarczy
co kilka lub kilkanaście sekund zamknąć oczy i przemyśleć
przyswojony tekst. Należy jednak pamiętać, że technika ta nie
pozwala na wprowadzenie informacji do pamięci długotrwałej, nie
nadaje się także do czytania książek innych, niż te z kategorii
non-fiction, służy ona bowiem zdobywaniu i analizowaniu dużych
zbiorów informacji - zdecydowanie bez przyjemności!
Super-reading, czyli idziemy dalej

Kiedy uczysz się szybkiego czytania, masz w tym jakiś cel. Być
może chcesz szybciej przebrnąć przez nudną lekturę, albo
analizować dokumenty w celu stworzenia raportu do pracy.
Super-reading to zbiór zasad i technik pozwalających Ci nie tylko na
przyspieszenie czytania, ale także na skrócenie czasu analizy
konkretnego dokumentu. Opiera się on na kilku założeniach, które
potem przekształcimy w praktyczne metody.

Tak jak w tym kursie, w życiu działa zasada Pareto - 80% to


zapychacz, liczy się pozostałe 20. Oczywiście, ja staram się
dostarczyć Ci tylko najważniejsze informacje, ale wydanie książki,
którą przeczytasz w 20 minut może się wydawać niepoważne.

Otwierając książkę lub inny dokument zawsze pomyśl o tym, jakiej


informacji szukasz. Czytanie “od deski do deski” po prostu nie ma
sensu, bo tekst będzie pełen zapełniaczy, opinii, wniosków - a
Ciebie interesuje czysta informacja.

W dzisiejszym świecie Twoja produktywność nie jest oceniana na


podstawie ilości słów czy literek, które przeczytasz. Liczą się
rezultaty - to ile wiesz i jak potrafisz te informacje wykorzystać.
Pomyśl o każdym dokumencie jak o jeziorze - Tobie nie zależy na
wędkowaniu, tylko na rybach. Naucz się je łapać. Jak to zrobić?

Przede wszystkim - nie czytaj wszystkiego

Zanim zabierzesz się za analizę jakiegokolwiek tekstu, upewnij się,


że wiesz czego szukasz. Informacja namnaża się w takim tempie, że
nawet jako rekordzista świata w szybkim czytaniu, nie miałbyś szans
jej przyswoić. Aby zrozumieć o czym mówię, otwórz następujący
dokument:

http://izoo.krakow.pl/czasopisma/wiadzoot/2014/1/art13_WZ_2014_
1.pdf

i znajdź w nim ilość gatunków żółwi. Prawdopodobnie zajęło Ci to


tylko kilka chwil - chyba, że zdecydowałeś się na czytanie całego
dokumentu. Tak czy inaczej wiesz już, że najważniejszą zasadą jest
sprawdzanie tego, co Cię interesuje - nikt nie zabroni Ci przeczytać
tylko kawałka książki lub artykułu!
Zawsze szukaj spisu treści

Większość książek, a w dzisiejszych czasach również artykułów,


posiada spis treści. Mało kto je czyta - większość ludzi woli od razu
przejść do czytania. To duży błąd, przez który ciężko jest
zorientować się w strukturze dokumentu, co z kolei bardzo często
kończy się stratą czasu. Przeglądając spis treści, możemy
dowiedzieć się, czy zawiera on interesujące nas zagadnienia.

Załóżmy, że chcesz zająć się leczeniem uzależnień od narkotyków


wśród młodzieży. Szukasz na ten temat informacji - chcesz kupić
parę książek i dowiedzieć się, o co tutaj tak właściwie chodzi. W
Google Books znajdujesz książkę, która może odpowiadać Twoim
kryteriom. Tylko - czego tak właściwie szukasz?

https://books.google.pl/books?id=AOgUCwAAQBAJ&pg=PA11&d
q=uzale%C5%BCnienia&hl=pl&sa=X&ved=0ahUKEwjV0e6h4Irf
AhVEliwKHQkcBlAQ6AEIKTAA#v=onepage&q=uzale%C5%BC
nienia&f=false

Otwórz spis treści i spójrz na to, co jest w nim zawarte. Od razu


rzuca nam się w oczy wyraźny podział książki - nie mówi ona o
samych uzależnieniach, ale także o przestępczości. Po wykonaniu
analizy ​na podstawie spisu treści​dochodzimy do wniosku, że:
Interesują nas rozdziały:

- 1.1 - Zjawisko narkomanii - ten rozdział zdecydowanie może


się nam przydać w zdobyciu szerszego spojrzenia na problem
narkomanii. Przydatne.

- 1.2 - Uzależnienie - bardzo przydatny rozdział, koniecznie


musimy go przeczytać, jeśli chcemy kogoś wyleczyć.

- 1.3 - Substancje psychoaktywne - z pewnością musimy je


poznać.

- 1.4 - Rodzaje narkotyków - ten temat też z pewnością będzie


dla nas ważny.

- 4.1 - Skala zażywania narkotyków w aglomeracjach


miejskich - ten temat nie jest bezpośrednio związany z
leczeniem, ale może się przydać, jeśli kiedyś będziemy
otwierać klinikę.

Rozdziały od 2.1 do 3.4 oraz 4.2 i 4.3 mówią o przestępczości


związanej z zażywaniem narkotyków oraz o badaniach na ten temat.
To nas nie interesuje​i te tematy odrzucamy.

Teraz wiemy już, czy warto zaryzykować i kupić tę książkę - mamy


pogląd na to, co może się w niej znajdować, i w jakim stopniu
skorzystamy z informacji w niej zawartych. Oczywiście, należy
także ocenić wartość informacji, ale na tym skupimy się za chwilę.

Zwracaj uwagę na początek i koniec

W przypadku super-readingu skupiamy się na analizie dokumentów


non-fiction. Oznacza to, że ich celem jest przekazanie Ci jakiejś
informacji, którą możesz wykorzystać. Książki i dokumenty
naukowe przekazują informacje w formie uporządkowanej - co
oznacza, że możesz z nich wyciągnąć mnóstwo wartościowych
danych w krótkim czasie. Najważniejsze informacje znajdują się
zawsze na początku i końcu czytanego dokumentu.

W tym przykładzie wykorzystamy tekst naukowy dotyczący relacji


depresji i bólu, znajdujący się pod tym adresem:

http://www.psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_3_2010/Wasile
wskiPP2010n3s435.pdf
Początek, czyli abstrakt

W przypadku tego typu tekstów naukowych i nie tylko, na początku


praktycznie każdego tekstu znajdziesz coś w rodzaju skrótu tego, co
się w nim znajduje. Dzięki temu nie musisz zapoznawać się z całym
dokumentem, bo nie wszystko co się w nim znajduje jest dla Ciebie
interesujące. Przyjrzyjmy się temu przypadkowi.

Summary - czyli abstrakt lub streszczenie - jest podzielony na pięć


części. Zawiera on ogólny opis, Aim - czyli cel badania, który jest
także celem artykułu, Method - czyli metoda/metodologia - możemy
się dowiedzieć w jaki sposób i na jakiej grupie badawczej zostało
przeprowadzone badanie, Results czyli wyniki - ta część zwykle
interesuje nas najbardziej, bo opisuje wyniki badań, oraz
Conclusions czyli wnioski - na które należy patrzeć z
przymrużeniem oka. Trzeba bowiem pamiętać, że od wyniku
badania do wyciągniętych wniosków jest jeszcze daleko.

Cały artykuł składa się z 11 stron A4. Dzięki krótkiemu streszczeniu


na początku dokumentu możemy dowiedzieć się, że:

- Depresja to jeden z najpoważniejszych problemów


współczesnej medycyny.
- Jednym z najgroźniejszych symptomów depresji jest ból.

- Badanie miało na celu sprawdzenie powiązania bólu i


depresji.

- Badanie zostało przeprowadzone na dużej grupie osób -


ponad 3700 kobiet i 2100 mężczyzn.

- Zdobyte i zanalizowane dane wskazują na silne powiązanie


dotkliwego bólu z depresją, lękiem i myślami samobójczymi.

- Badania wskazują także na powiązanie siły bólu z


zaburzeniami nastroju.

- Pacjenci doświadczający długotrwałego i silnego bólu są


bardziej narażeni na depresję.

- Pacjenci z objawami depresji są bardziej podatni na ból.

- Istnieje powiązanie pomiędzy depresją i bólem, a także


bólem i myślami samobójczymi.

Teraz, kiedy już to wiesz, spróbuj przeczytać artykuł. Czy jesteś w


stanie powiedzieć coś więcej na temat, który Cię hipotetycznie
interesował? A może wręcz przeciwnie - ciężko Ci znaleźć
konkretne i przydatne informacje, a natrafiasz na trudny i
specjalistyczny tekst wypchany szczegółami, które mają znaczenie
dla naukowców, ale niekoniecznie dla Ciebie?

Koniec, czyli podsumowanie i bibliografia

Pracując na tym samym artykule, zjedź teraz na stronę nr 9 i


przeczytaj podsumowanie. Znajdziesz tam informacje podobne jak
w przypadku abstraktu lub streszczenia, ale z pewnością nie
bezużyteczne. Z ich pomocą możesz sformułować podsumowanie
dla streszczenia, które stworzysz sobie na własny użytek.

Piśmiennictwo lub bibliografia to spis materiałów, na podstawie


których zostały przeprowadzone badania. Ta część jest bardzo
ważna, bo często podczas zdobywania konkretnych informacji
chcemy dowiedzieć się, skąd one pochodzą. Zyskujemy w ten
sposób szybki dostęp do innych uporządkowanych tekstów, które
także można łatwo przyswoić czytając jedynie początek i koniec.
Bibliografia przydaje się także, jeśli chcemy ocenić wiarygodność
przyswajanych informacji.
Skanowanie

Skanowanie to metoda wyszukiwania i przeglądania informacji,


którą każdy z nas nieświadomie codziennie wykorzystuje.
Przypomnij sobie, kiedy ostatnio przeglądałeś program telewizyjny.
Prawdopodobnie szukałeś w nim swojego ulubionego programu,
przesuwając wzrokiem bo rzędach tabelek i ignorując wszystko, co
Cię nie interesuje do momentu, w którym dostrzegłeś interesującą
się informację. W tym momencie Twój wzrok zatrzymał się, a Ty
doczytałeś, o której godzinie zostanie wyświetlony Twój program.
Badając treść gazety nie zwróciłeś uwagi na inne pozycje, bo byłeś
zainteresowany konkretną informacją. To właśnie nazywamy
skanowaniem.

Ludzie są mistrzami skanowania. Robimy to codziennie i nie


zwracamy uwagi na złożoność tego procesu. Kiedy wypatrujesz w
tłumie znajomej twarzy, szukasz w słowniku konkretnego słowa lub
w pośpiechu przeglądasz ściągę podczas sprawdzianu, dokonujesz
skanowania. Wykorzystanie tej umiejętności w sposób świadomy
może oszczędzić Ci mnóstwo czasu i energii poświęconej na analizę
różnego rodzaju dokumentów.
Skanowanie dokumentów w praktyce

Podczas różnego rodzaju zadań czy sprawdzianów często musisz


szybko przyswajać i analizować dostarczone dokumenty w
poszukiwaniu konkretnej informacji. Świadome skanowanie
pozwala na analizowanie ich w czasie wielokrotnie krótszym, a
także z wyższym poziomem zrozumienia. Wynika to z zasady 80/20
- średnio tylko 20% tekstu ma dla nas prawdziwą wartość, a 80% to
zapychacz. Skanowanie pozwala wykryć to 20% i przyswoić je,
pomijając wszystko, co nie jest nam w tym momencie potrzebne. Jak
się za to zabrać?

Jak zwykle, zrobimy to na przykładzie. Otwórz dokument


znajdujący się pod tym linkiem:

http://www.pan.poznan.pl/nauki/N_410_10_Kundzewicz_klimat.pdf

Nosi on tytuł “Zagrożenia związane ze zmianami klimatu”, a jego


autorami są Zbigniew W. Kundzewicz oraz Katarzyna Juda-Rezler.
Możemy w nim znaleźć sporo informacji na temat przyczyn,
mechanizmów i skutków zmiany klimatu. Dokument ma długość 8
stron A4, więc przeczytanie go w całości mogłoby zająć nam dobrą
chwilę. Załóżmy więc, że musimy w jak najkrótszym czasie zdobyć
informacje dotyczące wpływu zmian klimatycznych na Polskę. Jak
się do tego zabrać?

Ponieważ jest to artykuł, nie znajdziemy w nim spisu treści. Mimo


to, po szybkim przeskanowaniu dostępnych nagłówków możemy już
coś stwierdzić. Brzmią one następująco:

1. System klimatyczny Ziemi i jego zmiany

2. Projekcje zmian klimatu i ich konsekwencje

3. Przeciwdziałanie zmianom i adaptacja

Naturalnie interesuje nas tylko to, co znajduje się pod nagłówkiem,


który oznaczyłem numerem 2. Kontynuujemy skanowanie, szukając
informacji o konsekwencjach dotyczących Polski. Z pewnością
przekazałem to już niejednokrotnie, ale to jedna z najważniejszych
lekcji szybkiej analizy dokumentów - interesujące Cię informacje
znajdziesz na początku danej sekcji. W tym wypadku interesujący
nas rozdział jest podzielony na 11 krótkich akapitów. Jeśli w
którymś z nich znajdziemy informację o Polsce, z pewnością
dowiemy się tego na początku jednego z nich. Zacznij więc od
przeglądania pierwszego zdania z każdego akapitu. Brzmią one
kolejno:
● Klimat w XXI wieku będzie, z wysokim
prawdopodobieństwem, znacząco różny od tego w
XX wieku, a globalne ocieplenie, według obecnej
wiedzy, jest nieuniknione.

● Projekcje zmian klimatu opracowywane są za


pomocą globalnych modeli klimatycznych.

● Fakt istnienia silnych niepewności w projekcjach


zmian klimatu nie zwalnia z konieczności oceny
potencjalnych skutków oddziaływania tych zmian na
systemy ekologiczne i społeczno-ekonomiczne.

● Najpoważniejsze skutki w skali globalnej odczują


kraje najbiedniejsze, w tym kraje Afryki, zwłaszcza
subsaharyjskie, które są szczególnie zagrożone ze
względu na małą zdolność adaptacyjną.

● Drugim regionem świata o dużym stopniu zagrożenia


jest Arktyka, ze względu na istnienie cennych
systemów naturalnych i ich rolę w kształtowaniu
klimatu oraz ze względu na wielkość ocieplenia,
która według projekcji dwukrotnie przewyższy
średnie ocieplenie globalne.
● Obszary wybrzeży są szczególnie wrażliwe na
zmiany klimatu, a zagraża im wzrost poziomu mórz i
oceanów

● We wszystkich regionach świata zagrożona jest


bioróżnorodność.

● Zasoby wodne w średnich szerokościach


geograficznych i suchych tropikach są zagrożone
zmniejszoną ilością opadów i większą
ewapotranspiracją.

● Trzeba jednak podkreślić, że we wszystkich


częściach świata występują regiony, sektory i
społeczności, które są szczególnie podatne na
negatywne skutki globalnego ocieplenia, są to np.
małe dzieci, ludzie starsi, chorzy czy ubodzy (IPCC,
2007).

● W Europie spodziewany jest znaczny wzrost


temperatury oraz wzrost opadów w północnej części
kontynentu i ich spadek w części południowej.

● W Polsce zmiany klimatu niosą szanse (np. wyższa


temperatura wody w Bałtyku czy jeziorach Pojezierza
Mazurskiego – bardziej przyjazna dla amatorów
kąpieli; mniejsza zachorowalność i śmiertelność oraz
oszczędność na opale zimą), ale i zagrożenia (Starkel,
Kundzewicz, 2008).

Chciałbym, abyś w tym momencie zwrócił uwagę na dwie rzeczy.


Po pierwsze, aby znaleźć informację i akapit, którego szukałeś,
wystarczyło przeczytać 11 zdań. Po drugie, cofnij się na początek
listy, która znalazła się tutaj nie bez powodu. Przeczytaj ją punkt po
punkcie i wróć tutaj kiedy skończysz.

Jesteś w stanie ocenić, ile czasu zajęło Ci przeczytanie tych 11 zdań?


Zastanów się, jak bardzo powiększyłeś zasób swojej wiedzy o
zmianach klimatycznych w tym krótkim czasie. Prawdopodobnie
masz teraz w głowie najważniejsze i najbardziej konkretne
informacje znajdujące się w tym artykule. Nie musisz czytać go
całego, ale teraz nie tylko wiesz jakie zagrożenia i szanse niesie ze
sobą zmiana klimatu, ale wiesz także gdzie szukać szczegółowych
informacji w razie, gdyby były potrzebne.
Przeglądanie

Kolejną metodą, którą musisz znać jeśli chcesz w szybkim tempie


przeglądać i analizować dokumenty jest przeglądanie. W
przeciwieństwie do skanowania nie szukamy konkretnej informacji,
ale próbujemy zorientować się w tematyce i zawartości całego tekstu
w jak najkrótszym czasie. Przeglądanie zawiera w sobie kilka zasad,
o których mogłeś przeczytać w poprzednich rozdziałach, ale ważne
jest, abyś o nich pamiętał:

1. Czytaj streszczenia i abstrakty.

Zasadności tego punktu nikomu nie trzeba już tłumaczyć. Z


pewnością przekonałeś się, że rozpoczęcie analizy
dokumentu od przeczytania i zanalizowania streszczenia
pozwoliło Ci zaoszczędzić sporo czasu.

2. Zaczynaj od zapoznania się ze spisem treści lub


nagłówkami sekcji.

Zarówno przy skanowaniu jak i przeglądaniu naszym celem


jest zapoznanie się z konkretną partią informacji. O ile w
przypadku skanowania jest to tylko część artykułu, to
przeglądając interesuje nas całość. Czytając nagłówki w
naszej głowie tworzymy “szkielet”, który pozwoli nam na
łatwiejsze przyswojenie konkretnych informacji - umożliwi
także uporządkowanie ich. Dodatkowym plusem tego
rozwiązania jest możliwość pominięcia któregoś akapitu,
jeśli uznamy, że nie jest nam potrzebny.

3. Nie czytaj wszystkiego - kontekst jest ważniejszy niż


sama treść

W przypadku długich dokumentów czytanie całego tekstu


będzie nie tylko nieefektywne, ale często po prostu
niemożliwe. Pamiętaj o zasadzie 80/20 i zwracaj uwagę
raczej na kontekst niż na szczegóły.

4. Najpierw spis treści, potem podsumowanie.

Rozpoczęcie analizy tekstu od podsumowania ma wiele


plusów. Po pierwsze, jeśli wiesz czego się spodziewać,
łatwiej Ci przyswoić konkretne informacje. Po drugie, bardzo
często w podsumowaniu znajdziesz wszystko, co jest Ci w
przypadku przeglądania potrzebne. Jeśli tylko jest ono
dostępne, postaraj się zapoznać z nim zaraz po streszczeniu i
spisie treści.

5. Unikaj przykładów i dowodów.


Pamiętaj po co zacząłeś analizować ten dokument. Dowody i
przykłady są zwykle najciekawszą jego częścią, ale zwykle
nie jesteś nimi zainteresowany. Jeśli chcesz oszczędzać czas,
po prostu je opuść - chyba, że są naprawde istotne do
zrozumienia ogółu tekstu.

6. Opuszczaj informacje, które już masz.

Lubimy rzeczy, które znamy. To samo tyczy się informacji, a


studiując czy ucząc się, z pewnością posiadasz już pewien
zasób wiedzy. Przeglądając nowy dokument opuszczaj
rozdziały i akapity, w których znajdują się znajome
informacje.

Przeglądanie dokumentów w praktyce

Tak jak w przypadku skanowania, efektywnego przeglądania można


nauczyć się tylko dzięki praktyce. Pierwszym krokiem jest
znalezienie tekstu, który chcemy analizować. W naszym przypadku
będzie to “Aktywność fizyczna i zachowania sedenteryjne
gimnazjalistów z nadwagą i otyłością w Polsce w 2005 r.”.
https://www.researchgate.net/profile/Izabela_Tabak/publication/236
278661_Physical_activity_and_sedentary_behaviour_among_overw
eight_and_obese_pupils_of_lower_secondary_schools_in_Poland_i
n_2005/links/00b495178dffadcb18000000.pdf

Powodów do zapoznania się z tym dokumentem może być wiele.


Zainteresowany może być zarówno rodzic, nauczyciel, psycholog
jak i marketingowiec - każda osoba mająca styczność z
gimnazjalistami i ludźmi z nadwagą.

Po otwarciu dokumentu pierwsze co rzuca nam się w oczy to


dokładny i szczegółowy opis zawartości dokumentu w języku
angielskim i polskim. W praktyce, aby dowiedzieć się co w nim jest,
wystarczy zapoznać się z każdym z tych punktów. Po przeczytaniu
jesteśmy wręcz obrzuceni konkretnymi i przydatnymi informacjami:

● Wiemy, że otyłość jest coraz większym problemem.

● Mamy świadomość, że celem artykułu jest zbadanie


aktywności ruchowej i zachowań sedenteryjnych
(aktywności wykonywanej na siedząco) gimnazjalistów z
nadwagą.

● Znamy sposób, w jaki zostało przeprowadzone badanie

● Możemy zapoznać się z wynikami oraz wnioskami


W praktyce, nie musimy już czytać artykułu. Jeśli mimo to jest coś,
czego chciałbyś się dowiedzieć, a nie zostało rozwinięte w
abstrakcie, zacznij od przeglądnięcia nagłówków dokumentu.
Załóżmy więc, że jesteśmy rodzicami, a nasze dziecko cierpi na
otyłość. Chcemy upewnić się, że spędzanie czasu przed komputerem
tylko pogarsza problem.

W tym celu zapoznajemy się z nagłówkami - po kolei.

1. Wprowadzenie

2. Cel pracy

3. Materiał i metody

4. Wyniki

5. Udział w lekcjach wychowania fizycznego oraz


pozalekcyjnych zajęciach ruchowych

6. Oglądanie telewizji i korzystanie z komputera

Bingo. Teraz możesz dokładniej zapoznać się z tym, co jest napisane


w tej sekcji. Pamiętaj jednak o metodach - akapit po akapicie, tylko
jedno zdanie:

1. “Co szósty uczeń z nadmiarem masy ciała przeznaczał co


najmniej cztery godziny dziennie na oglądanie telewizji, a co
dwunasty korzystał przez co najmniej cztery godziny z
komputera”.

2. “Nie stwierdzono istotnej statystycznie różnicy pomiędzy


młodzieżą otyłą i z prawidłową masą ciała w ilości czasu
spędzanego przed ekranem telewizora czy komputera….”

W tym momencie masz już informację, o którą Ci chodziło.


Oczywiście jako przykładny rodzic powinieneś zapoznać się z
całością artykułu, ale nie musisz tego robić czytając zdanie po
zdaniu. Wyciągaj po prostu informacje, które są Ci potrzebne - po
upewnieniu się, że siedzenie przed komputerem nie ma wpływu na
wagę Twojego dziecka, możesz szukać kolejnych przyczyn.

W ten sam sposób powinieneś analizować każdy dokument


zawierający abstrakt, spis treści, nagłówki lub akapity. Pamiętaj, że
nie ważne ile czasu spędzisz przeglądając informacje - ważne jest to,
ile ich przyswoisz.
Analiza

W prawdziwym życiu wykorzystywanie tylko jednej metody będzie


zwykle nieskuteczne. Najcenniejszą umiejętnością jest i zawsze
będzie dobra ocena sytuacji i dobór odpowiednich metod i narzędzi.
Wbrew pozorom nie jest to takie trudne - wymaga po prostu
regularnych ćwiczeń i przestrzegania ustalonych wcześniej zasad.
Analizowanie dokumentów to po prostu wykorzystywanie
posiadanych już umiejętności i wiedzy do jak najszybszego i
efektywnego przyswajania informacji.

W zależności od czekającego Cię zadania musisz nauczyć się, w jaki


sposób najlepiej się do niego zabrać. W przykładach dotyczących
skanowania i przeglądania braliśmy za przykład dokumenty
naukowe. W dzisiejszych czasach często korzystamy z mniej
wiarygodnych, ale łatwiej dostępnych źródeł - stron internetowych.
W jaki sposób powinieneś przygotować się do analizy konkretnej
strony z użyciem skanowania, przeglądania i szybkiego czytania?

Jak zawsze - to zależy. Przeanalizujmy teraz jedną stronę


internetową dla kilku osobnych scenariuszy, dobierając odpowiednie
narzędzia w zależności od potrzeb.
Zadanie 1 - kampania pustynna

Jako przykład weźmiemy jedną z najdłuższych stron, które można


znaleźć na Wikipedii - wojnę domową w Libii:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_domowa_w_Libii

Pierwszym naszym zadaniem będzie zebranie jak największej ilości


informacji o tzw. kampanii pustynnej. Otwórz teraz stronę wikipedii
i postaraj się jak najszybciej znaleźć i wypisać wszystko, co
znajdziesz na ten temat.

Przy wykorzystaniu źródeł takich jak Wikipedia mamy całą masę


narzędzi pozwalających nam oszczędzać czas. W przypadku naszego
zadania najpierw przeskanujemy spis treści szukając czegoś, co
zawiera w sobie słowa “kampania pustynna”.
Jak widać, znajduje się ona w punkcie 9. Po kliknięciu w odnośnik
zostaliśmy przeniesieni do części artykułu opowiadającej o
wydarzeniach które nas interesują.

Widzimy, że prawie każdy akapit rozpoczyna się datą. Dzięki temu


wiemy już, że wydarzenia są rozpisane chronologicznie. Widzimy
też, że tekst jest wypchany informacjami - co oznacza, że najlepiej
będzie po prostu go przeczytać, używając szybkiego czytania.
Pamiętaj o technikach dotyczących zapamiętywania - dobrze też
robić czasem notatki. Oczywiście, nie jesteś w stanie zapamiętać
wszystkich dat - chodzi o to, aby mieć w głowie ogląd na
wydarzenia kampanii pustynnej. Szczegóły zawsze możesz znaleźć
w internecie.

Wykorzystane metody: skanowanie i szybkie czytanie.

Zadanie 2 - stosunek sił

Nie wszystkie informacje można znaleźć przeszukując tekst. Twoim


zadaniem będzie teraz określenie ilości żołnierzy walczących po obu
stronach konfliktu. Jaką metodę powinieneś teraz wykorzystać?

Przyjrzyjmy się strukturze strony.


W lewej kolumnie znajdują się odnośniki uniwersalne dla każdej
publikacji. Spokojnie możemy je zignorować, bo nie zawierają
ważnych dla nas informacji. Kolumna środkowa to tekst podzielony
na sekcje i akapity. Szukanie w nim informacji jest trudne i
czasochłonne, więc powinno być uznawane za ostateczność. W tym
przypadku interesuje nas prawa kolumna. Zawiera ona
najważniejsze informacje o osobie lub wydarzeniu, którego dotyczy
publikacja. Używając metody porównania znajdź teraz informacje, o
które nam chodzi.

Proste prawda? W ten sam sposób musisz nauczyć się korzystać z


każdej strony, która może zawierać przydatne dla Ciebie informacje.
Na szczęście w dzisiejszych czasach nie jest to duży problem -
strony są coraz bardziej uniwersalne i łatwe w użytkowaniu.

Super-reading - podsumowanie

Metody szybkiego czytania i analizy są coraz bardziej przydatne w


codziennym życiu. Przyswojenie sobie kilku ważnych zasad pozwoli
Ci zaoszczędzić mnóstwo czasu. Niektóre z nich pewnie były Ci już
znane, ale nie lekceważ ich - tylko wiedzę, którą wykorzystujemy,
możemy uznać za przydatną. W planie ćwiczeń znajdziesz także
ćwiczenia dotyczące analizy dokumentów - nie pomijaj ich, bo z
pewnością wiedza i umiejętności tu zawarte przydadzą Ci się jeszcze
nie jeden raz.
Czynniki wpływające na prędkość
czytania

Na prędkość z jaką czytamy wpływa wiele czynników zarówno


wewnętrznych jak i zewnętrznych. W tym rozdziale zajmiemy się
tymi drugimi, ponieważ zwykle dość łatwo możemy je kształtować.

Światło

Czynnikiem zewnętrznym najmocniej wpływającym na prędkość


czytania jest światło. Różnice w prędkości przy świetle sztucznym i
dziennym są kolosalne - nie mówiąc już o czytaniu przy świecy.
Aby osiągnąć najlepsze wyniki, czytaj tylko przy świetle dziennym.
Niestety, jest to łatwe tylko w okresie letnim, wystarczy wtedy
usiąść w pobliżu okna. W zimie sprawa się komplikuje. Wybór
dobrej żarówki do czytania jest bardzo ważny i nie należy go
bagatelizować. Nie chodzi tutaj tylko o prędkość czytania, ale też o
zdrowie naszych oczu.
Światło nie może być ani zbyt słabe ani zbyt mocne. Najlepiej
sprawdzą się tradycyjne żarówki o mocy od 40 do 80 W lub ich
odpowiedniki w postaci świetlówek albo LED. Przy wyborze
odpowiedniego oświetlenia warto także zwrócić uwagę na barwę.
Barwy zimne lub neutralne imitują światło dzienne, a ciepłe
sprzyjają relaksowi. Jeśli więc chcesz zwiększyć prędkość czytania i
przysłużyć się swoim oczom, postaw na te pierwsze. Źródło światła
powinno znajdować się za nami - nie powinniśmy go widzieć nawet
kątem oka.

Oczywiście stosowanie się do tych rad jest zupełnie dobrowolne.


Większość nas korzysta z wygodnych lampek biurkowych i na nich
poprzestanie. Jednak i w tym wypadku można znacząco poprawić
efekty po prostu wymieniając żarówkę.

Pogoda

Duża część żyjących obecnie osób to tzw. meteopaci. Słowo to


oznacza osobę której samopoczucie zależy od pogody. Dla części z
nich nie do zniesienia jest niskie lub wysokie ciśnienie
atmosferyczne powodujące bóle głowy, mięśni, ospałość lub
nadmierne ożywienie. Nawet jeśli nie jesteś meteopatą, to podczas
upałów lub dużych mrozów Twoja wydajność spada - wycieńczony
warunkami zewnętrznymi organizm zaczyna oszczędzać energię.

Niestety z pogodą nie jesteśmy w stanie nic zrobić. Z naszym


samopoczuciem natomiast - jak najbardziej. Jeśli źle reagujesz na
niskie ciśnienie, poszukaj sposobów na jego podniesienie. Jeśli
wręcz przeciwnie - spróbuj je obniżyć. Bierne oczekiwanie i
użalanie się nad sobą jeszcze nikomu nie pomogło. Jeśli jednak w
czasie zaburzeń pogodowych nie czujesz się na siłach, aby trenować
szybkie czytanie, po prostu zrezygnuj i wróć na jakiś czas do
normalnego trybu przyswajania wiedzy.

Hałas

Każdy z nas jest narażony na różne źródła hałasu - mogą to być


głośni sąsiedzi, samochody czy nawet bawiące się w ogrodzie
dzieci. Najrozsądniejszym rozwiązaniem są tutaj zatyczki do uszu -
tzw. stopery. Dostaniesz je w każdej aptece. Kosztują grosze,
jednocześnie diametralnie polepszając tempo przyswajania wiedzy.

Niektórzy uważają, że słuchanie muzyki pomaga im się skupić.


Według najnowszych badań jest to po prostu niemożliwe. Jeśli
jednak jesteś jednym z nich, pracuj w warunkach, w których czujesz
się najlepiej. Być może nie wszystko da się zbadać!

Jakość papieru i czcionka

W większości przypadków czytamy materiały świeżo wydrukowane


lub książki w relatywnie dobrym stanie. Prędkość czytania w tym
wypadku będzie w miarę stabilna i nie powinna być zaburzona.
Niestety, czasem trafiają się teksty napisane nieczytelną lub zbyt
małą czcionką lub co gorsza wydrukowane na papierze kiepskiej
jakości, odbijającym światło i męczącym oczy. Ten problem nie
występuje przy książkach w wersji elektronicznej gdzie tekst
możemy dowolnie powiększać lub pomniejszać a także zmieniać
jego czcionkę. Jeśli jesteśmy zmuszeni do przyswojenia tekstu z
nieprzyjaznej dla nas formie, najlepiej poszukać innej jego wersji.
Bardzo często ten sam tekst jest wydrukowany przez różne
przedsiębiorstwa - udaj się do biblioteki lub poszukaj wersji
elektronicznej w internecie!
Dieta

To, jakie jedzenie spożywamy, może mieć olbrzymi wpływ nie tylko
na naszą wagę, ale też na pracę naszego mózgu. Jeśli zapewnisz
organizmowi odpowiednią ilość składników odżywczych,
odwdzięczy się on dłuższą i bardziej wydajną pracą. Szczególnie
ważnym elementem jest stosowana dieta. Ponieważ jednak nie jest
to książka o odżywianiu, a temat jest bardzo obszerny, poczytaj o
diecie ketogenicznej. Pozwala ona utrzymać sprawność mózgu na
wysokim poziomie, pozwalając Ci jednocześnie zrzucić wagę i
dodając sporo energii.
Odpoczynek i relaks dla oczu

Każda aktywność, a szczególnie ta wymagająca koncentracji i


wytężonej uwagi - taka jak szybkie czytanie - męczy nasz umysł i
ciało. Jeśli nie zadbamy o odpowiedni poziom odpoczynku i relaksu,
wkrótce skończy się nam energia do działania i odpuścimy. Wiele
osób uważa, że odpoczynek jest bezsensowną stratą czasu, ale są w
wielkim błędzie. Kiedy mamy więcej energii, potrafimy uzyskać
lepsze efekty w krótszym czasie. W jaki sposób powinniśmy
relaksować nasze ciało i umysł aby uzyskać najlepsze efekty?

Relaks ciała

Jeśli czujesz, że Twoje ciało jest napięte, warto wykonać ćwiczenie


pozwalające mu się rozluźnić i odpocząć. Jak to zrobić?

1. Usiądź wygodnie, zadbaj o to aby Twój kręgosłup i głowa


miały podparcie. Zasada mówi, że musi to być pozycja w
której byłbyś w stanie zasnąć.
2. Zamknij oczy.
3. Uspokój oddech i skup się na nim na kilka minut. Postaraj
się go wyczuć.
4. Gdy uspokoisz oddech i ciało, skup się na odpoczynku.
Wyobraź sobie, że komórki się odbudowują a Ty nabierasz
energii.
5. Zacznij skupiać swoją uwagę na konkretnych częściach ciała.
Jeśli chcesz, skorzystaj z tej kolejności: palce, stopy, łydki,
uda, dół pleców, góra pleców, brzuch, klatka piersiowa
ramiona, ręce, dłonie, palce, szyja, uszy, oczy i mózg.
6. Zatrzymaj się przy każdej części ciała i postaraj się wyczuć,
czy wszystko z nią w porządku.
7. Jeśli zorientujesz się, że Twoje myśli zaczynają zmieniać
bieg, powróć do części ciała o której myślałeś ostatnio.

Wykonując to ćwiczenie zrelaksujesz głównie swoje ciało. Umysł


wciąż może być napięty i zmęczony, więc kolejne ćwiczenie będzie
służyło właśnie jemu.

Relaks umysłu

Najprostszym ćwiczeniem pozwalającym zrelaksować Twój umysł


jest… oddychanie. Oczywiście, chodzi tutaj nie tyle o zwykłe
nabieranie i wypuszczanie powietrza - robimy to przecież bez
przerwy. Kluczem do sukcesu jest w tym wypadku zastosowanie
odpowiedniej techniki. Na szczęście to ćwiczenie jest nie tylko
bardzo proste, ale można wykonywać je wszędzie. Możemy z niego
korzystać nie tylko kiedy jesteśmy zmęczeni, ale także w razie
nadmiernego zdenerwowania.

Pierwszym krokiem jest zamknięcie ust i długi wdech powietrza


przez nos - postaraj się, aby czas czynnego wdychania powietrza
wynosił co najmniej 4 sekundy. Następnie wstrzymaj oddech na
kolejne 8 sekund. Po tym czasie zacznij wypuszczać powietrze i
postaraj się, aby wydech także trwał 8 sekund. Między kolejnymi
wdechami zachowaj minimalny odstęp wynoszący około 2 sekund.

Ćwiczenie zaleca się wykonywać co najmniej 4-krotnie, należy


jednak pamiętać o tym, że dłuższe wykonywanie tego typu ćwiczeń
może prowadzić nawet do zawrotów głowy. Pozostań więc przy
czterech powtórzeniach, a efekty i tak będą zadziwiające!

Relaks oczu

Na samym końcu przyszedł czas na relaks oczu. Ta część naszego


ciała jest najdelikatniejsza i najbardziej narażona na urazy, więc
należy o nią dbać. Szybkie, jak i normalne czytanie angażuje nasz
wzrok i męczy oczy. Zwykle czując ból głowy po prostu zażywamy
tabletkę, nie zdając sobie sprawy z faktu, że przyczyna jest bardzo
prosta - oczy nie wytrzymują obciążenia, robią się suche i piekące, a
w konsekwencji obniża się nasza zdolność koncentracji i widzenia.
Jest to szczególnie niebezpieczne np. podczas prowadzenia
samochodu lub wykonywania innych czynności wymagających
uwagi i skupienia. Istnieje mnóstwo ćwiczeń, które pozwolą nam
zrelaksować oczy. Kilka z nich jest opisanych poniżej. Dla
najlepszego efektu, należy wykonać je wszystkie, jedno po drugim.

1. Ogrzewanie oczu. Usiądź wygodnie i rozetrzyj o siebie


dłonie, aż staną się ciepłe, a następnie delikatnie przyłóż je
do zamkniętych oczu. Połóż lewą rękę na lewym oku, a
prawą na prawym. Pozwól ciepłu ogrzać oczy i zrelaksuj się
na kilka minut. Kiedy dłonie się ochłodzą, możesz rozgrzać
je ponownie.
2. Mruganie. Korzystając z komputera zwykle mrugamy
rzadziej niż to potrzebne. To duży problem, ponieważ
niewystarczająco nawilżone oczy mogą nas boleć a także
odmawiać posłuszeństwa. Aby oczy działały prawidłowo,
powinniśmy mrugać co około 4 sekundy. Nawet jeśli brzmi
to prosto, to nie łatwo utrzymać rygor częstego mrugania
podczas korzystania z komputera. Najlepiej więc urządzać
sobie kilkuminutowe sesje regularnego mrugania.
3. Masaż oczu. Kolejnym prostym acz skutecznym ćwiczeniem
jest tak zwany masaż oczu. Jego wykonywanie jest bardzo
proste - wystarczy zamknąć oczy i zacząć poruszać nimi pod
powiekami we wszystkie strony przez około 30 sekund. Po
tym czasie oczy powinny być zrelaksowane, nawilżone i
wypoczęte.
4. Konturowanie. Siedząc przy komputerze lub czytając
książkę, skupiamy się jedynie na tym, co dzieje się na
ekranie. Nasze oczy wpatrzone są w jeden punkt i rzadko się
poruszają. Wykonanie konturowania raz na jakiś czas
zdecydowanie poprawi sposób w jaki działają i pozwoli na
efektywniejsze wykorzystanie czasu przy zachowaniu
zdrowia! Aby wykonać to ćwiczenie usiądź w miejscu w
którym zwykle pracujesz i rozejrzyj się dookoła. Skup wzrok
na elemencie, który wydaje Ci się ciekawy np. drzwiach.
Dokładnie obejrzyj każdy element drzwi przesuwając
wzrokiem po konturach obserwowanego przedmiotu. Kiedy
skończysz, płynnie przejdź dalej - po ścianie do łóżka,
biurka, czy innego przedmiotu znajdującego się w Twoim
miejscu pracy. Ćwiczenie powinno trwać około 3 minuty. Po
tym czasie dobrze jest na chwile zamknąć oczy i zrelaksować
mózg.
Twoje oczy są mięśniami i tak jak inne mięśnie twojego ciała
zaczynają boleć, kiedy trzymasz je w jednej pozycji zbyt długo.
Kiedy ramiona stają się sztywne i obolałe, wzruszasz nimi lub się
przeciągasz. Tak samo powinieneś postępować w przypadku oczu.

Wykonując kilka ćwiczeń przedstawionych powyżej, możesz


zwiększyć produktywność, wyeliminować bóle głowy i karku!
Plan ćwiczeń - 31 dni kursu z
programem

Mam nadzieję, że zanim tutaj dotarłeś, przeczytałeś wszystkie


poprzednie rozdziały. Jeśli tak, to wiesz już w jaki sposób
wykonywać zalecone poniżej ćwiczenia - a przede wszystkim po co
to robić. Poniżej znajdziesz skrócone zalecenia dotyczące ich
wykonywania, ale jeśli czegoś nie zrozumiesz, po prostu cofnij się o
kilka rozdziałów i pamiętaj - spis treści to Twój przyjaciel.

Kurs zakłada, że każdego dnia będziesz przeznaczać około godziny


dziennie na ćwiczenie. Po tym czasie szybkość Twojego czytania
powinna wzrosnąć nawet dwukrotnie. Oczywiście, nie powinieneś
zakończyć kursu z ostatnim jego dniem - kontynuuj, wyznaczając
sobie nowe, coraz ambitniejsze cele aż do momentu, w którym
będziesz zadowolony ze swoich wyników. ​Przygotuj sobie różne,
ciekawe dla Ciebie teksty w wersji elektronicznej - będą Ci
potrzebne do wykonywania różnego rodzaju ćwiczeń.
Definicje i krótki opis ćwiczenia

Czytanie - ​Tak, dobrze widzisz. Czytanie to najlepsze i


najskuteczniejsze ćwiczenie pozwalające zwiększyć jego prędkość.
Oczywiście, chodzi tutaj o wykorzystywanie metod szybkiego
czytania w praktyce. Przygotuj sobie książkę - a najlepiej kilka
książek - o tematyce non-fiction. Dobrze byłoby, gdyby temat w
nich zawarty na coś Ci się przydał, niech to będą książki, na
przeczytanie których wcześniej nie miałeś czasu. Twój cel to na
początku co najmniej 40 stron dziennie, każdego dnia. Pamiętaj
jednak, aby nie nadrabiać​. Jeśli któregoś dnia ominiesz swoje 40
stron, następnego nie czytaj 80. Zamiast tego przedłuż czas trwania
kursu o jeden dzień. ​Systematyczność jest ważniejsza od
intensywności.

Piramidy i kwadraty - Aby wykonać ćwiczenie, wygeneruj


piramidy i kwadraty na poziomie, który sprawi Ci trudność. Możesz
ją regulować na platformie i generować różne zestawy ćwiczeń, w
zależności od stopnia zaawansowania. Ważne jest, aby
monitor/kartka znajdowały się zawsze w tej samej odległości od
Twoich oczu. W innym wypadku możesz robić nienaturalne
“postępy” - lub wręcz przeciwnie, stracić motywację do ćwiczenia,
nie widząc efektów.
Grupowanie - Aby pogrupować dowolny tekst, wystarczy wkleić
go do generatora w zakładce “Rozbity tekst”. Otrzymamy wtedy
zdania podzielone na 3-4 wyrazowe grupki, dzięki czemu łatwiej
będzie nam przestawić się na tryb czytania grupowego.
Wykonywanie tego ćwiczenia jest niezbędne do osiągnięcia dobrych
efektów.

Błędy - Czytanie tekstu zawierającego błędy ortograficzne lub


gramatyczne pozwala Ci ćwiczyć koncentrację. Aby je wykonać,
wklej dowolny tekst do generatora w zakładce “Błędy w tekście”, a
następnie po prostu zacznij go czytać starając się nie utracić sensu i
przekazu. Ćwiczenie to działa podobnie jak ubieranie ciężkiego
plecaka przy robieniu pompek - jeśli przez jakiś czas działamy pod
dużym obciążeniem, to potem zwykłe czynności wydają nam się
dziecinnie proste.

RSVP (Migawki) - Wykonywanie tego ćwiczenia jest zupełnie


opcjonalne. Mimo to, raz w tygodniu sugeruję Ci przyswoić kawałek
tekstu z jego pomocą. Jest to gimnastyka dla Twojego mózgu i oczu,
przydaje się, gdy naprawdę musisz szybko przyswoić dużą ilość
tekstu. Postaraj się wykonywać to ćwiczenie, nawet jeśli uważasz, że
nigdy go nie użyjesz.

Analiza - wykorzystanie metod skanowania i przeglądania do


analizy dokumentów w praktyce. Polega na znalezieniu co najmniej
jednego interesującego nas tematu i zbadanie go przy wykorzystaniu
konkretnej liczby dokumentów lub stron internetowych.

Poziom łatwy - poziom, który nie sprawia Ci trudności, przy którym


czujesz się komfortowo.

Poziom średni - poziom, który sprawia Ci trudności, ale wciąż


jesteś w stanie wykonać ćwiczenie.

Poziom trudny - poziom, który sprawia, że ćwiczenie jest dla


Ciebie prawie niewykonalne - granica Twoich możliwości.

Dzień 1

Czytanie - 40 stron, poziom łatwy

Piramidy klasyczne - 10 piramid, poziom łatwy

Piramidy odwrócone - 10 piramid, poziom łatwy

Grupowanie - co najmniej 2000 słów

Analiza - 1 temat - dokument lub strona internetowa.


Dzień 2

Czytanie - 40 stron, poziom łatwy

Piramidy klasyczne - 10 piramid, poziom łatwy

Piramidy odwrócone - 10 piramid, poziom łatwy

Kwadraty - 10 kwadratów, poziom łatwy

Grupowanie - co najmniej 2000 słów

Dzień 3

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 10 piramid, poziom łatwy

Piramidy odwrócone - 10 piramid, poziom łatwy

Kwadraty - 10 kwadratów, poziom łatwy

Błędy - co najmniej 500 słów, poziom łatwy

Grupowanie - co najmniej 2000 słów


Dzień 4

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 10 piramid, poziom średni

Piramidy odwrócone - 10 piramid, poziom łatwy

Kwadraty - 10 kwadratów, poziom średni

Grupowanie - co najmniej 2000 słów

Analiza - 1 temat - 2 dokumenty lub strony internetowe.

Dzień 5

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 10 piramid, poziom średni

Piramidy odwrócone - 10 piramid, poziom łatwy

Kwadraty - 10 kwadratów, poziom średni

RSVP - co najmniej 1000 słów, poziom łatwy

Grupowanie - co najmniej 2000 słów


Dzień 6

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 15 piramid, poziom średni

Piramidy odwrócone - 10 piramid, poziom średni

Kwadraty - 10 kwadratów, poziom średni

Grupowanie - co najmniej 2000 słów

Dzień 7

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 15 piramid, poziom średni

Piramidy odwrócone - 10 piramid, poziom średni

Kwadraty - 10 kwadratów, poziom średni

Błędy - co najmniej 750 słów, poziom średni

Grupowanie - co najmniej 2000 słów


Analiza - 1 temat - 3 dokumenty lub strony internetowe.

Dzień 8

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 15 piramid, poziom średni

Piramidy odwrócone - 15 piramid, poziom średni

Kwadraty - 15 kwadratów, poziom średni

RSVP - co najmniej 1250 słów, poziom średni

Grupowanie - co najmniej 2500 słów

Dzień 9

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 15 piramid, poziom średni

Piramidy odwrócone - 15 piramid, poziom średni

Kwadraty - 15 kwadratów, poziom średni


Grupowanie - co najmniej 2500 słów

Dzień 10

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 15 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 15 piramid, poziom średni

Kwadraty - 15 kwadratów, poziom średni

Błędy - co najmniej 1000 słów, poziom średni

Grupowanie - co najmniej 3000 słów

Analiza - 1 temat - 3 dokumenty lub strony internetowe

Dzień 11

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 15 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 15 piramid, poziom trudny


Kwadraty - 15 kwadratów, poziom średni

Grupowanie - co najmniej 3000 słów

Dzień 12

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 15 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 15 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 15 kwadratów, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 3000 słów

Dzień 13

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 15 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 15 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 15 kwadratów, poziom trudny


RSVP - co najmniej 1500 słów, poziom średni

Grupowanie - co najmniej 3000 słów

Dzień 14

Czytanie - 40 stron, poziom średni

Piramidy klasyczne - 20 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 20 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 20 kwadratów, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 3000 słów

Analiza - 1 temat - 4 dokumenty lub strony internetowe

Dzień 15

Czytanie - 40 stron, poziom trudny

Piramidy klasyczne - 20 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 20 piramid, poziom trudny


Kwadraty - 20 kwadratów, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 3000 słów

Gratuluję. Dotarłeś już do połowy kursu. W tym momencie prędkość


Twojego czytania powinna być już zauważalnie większa. Od teraz
będzie jednak trochę trudniej - będziesz musiał ćwiczyć jeszcze
więcej. Kiedy czytasz szybciej, czytanie kolejnych stron także
powinno być dla Ciebie łatwiejsze. Pamiętaj jednak, że poziom
trudny oznacza dawanie z siebie wszystkiego, więc cały czas
zwiększaj tempo.

Dzień 16

Czytanie - 80 stron, poziom trudny

Piramidy klasyczne - 30 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 30 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 30 kwadratów, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 4000 słów


Dzień 17

Czytanie - 80 stron, poziom trudny

Piramidy klasyczne - 30 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 30 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 30 kwadratów, poziom trudny

RSVP - co najmniej 2000 słów, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 4000 słów

Dzień 18

Czytanie - 80 stron, poziom trudny

Piramidy klasyczne - 30 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 30 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 30 kwadratów, poziom trudny

Błędy - co najmniej 1750 słów, poziom trudny


Grupowanie - co najmniej 4000 słów

Analiza - 1 temat - 4 dokumenty lub strony internetowe.

Dzień 19

Czytanie - 80 stron, poziom trudny

Piramidy klasyczne - 35 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 35 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 35 kwadratów, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 4000 słów

Dzień 20

Czytanie - 100 stron, poziom trudny

Piramidy klasyczne - 40 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 40 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 40 kwadratów, poziom trudny


Grupowanie - co najmniej 4500 słów

Dzień 21

Czytanie - 100 stron, poziom trudny

Piramidy klasyczne - 40 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 40 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 40 kwadratów, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 5000 słów

Dzień 22

Czytanie - 100 stron, poziom trudny

Piramidy klasyczne - 40 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 40 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 40 kwadratów, poziom trudny

RSVP - co najmniej 3000 słów, poziom trudny


Grupowanie - co najmniej 5000 słów

Dzień 23

Czytanie - 100 stron, poziom trudny

Piramidy klasyczne - 45 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 45 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 45 kwadratów, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 5000 słów

Analiza - 1 temat - 5 dokumentów lub stron internetowych

Dzień 24

Czytanie - 100 stron, poziom trudny

Piramidy klasyczne - 50 piramid, poziom trudny

Piramidy odwrócone - 50 piramid, poziom trudny

Kwadraty - 50 kwadratów, poziom trudny


Grupowanie - co najmniej 5000 słów

Dzień 25

Czytanie - 160 stron, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 7500 słów

Dzień 26

Czytanie - 170 stron, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 7500 słów

Dzień 27

Czytanie - 180 stron, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 8000 słów


Dzień 28

Czytanie - 190 stron, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 8500 słów

Dzień 29

Czytanie - 200 stron, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 9000 słów

Dzień 30

Czytanie - 225 stron, poziom trudny

Grupowanie - co najmniej 9500 słów

Dzień 31

Czytanie - 250 stron, poziom trudny


Grupowanie - co najmniej 10000 słów

Analiza - 2 tematy - 10 dokumentów lub stron internetowych/temat.

Tworzenie planu ćwiczeń dla siebie

Gratuluję - skończyłeś 31 dniowy kurs szybkiego czytania. W tym


momencie powinieneś czytać co najmniej dwa razy szybciej, niż
miało to miejsce przed jego rozpoczęciem. Czy to oznacza koniec
nauki? W żadnym wypadku. Zapewne zauważyłeś, że po pewnym
czasie niektóre z ćwiczeń zostały całkowicie wycofane.
Powiększanie pola widzenia jest skuteczne tylko do określonego
poziomu - aby zajść dalej, trzeba na to poświęcić dużo czasu i
energii, a opłaca się to tylko, jeśli chcesz uczestniczyć w zawodach
szybkiego czytania. Jeśli jednak dalej chcesz rozwijać swoje
umiejętności, weź teraz kartkę i długopis, a potem w 10 stopniowej
skali oceń swój poziom zaawansowania:

Umiejętność koncentracji: X/10

Grupowanie: X/10

Pole widzenia: X/10


Analiza dokumentów: X/10

Następnie znajdź kalendarz (może być także w wersji internetowej) i


do konkretnych dni przypisz ćwiczenia związane z tymi
umiejętnościami. Jeśli najgorzej wychodzi Ci grupowanie, najwięcej
dni przeznacz właśnie na ćwiczenia mające to poprawić. Po
kolejnym miesiącu znów wypisz poziom swoich umiejętności, po
czym zaplanuj kolejny - aż osiągniesz 10 punktów w każdej
umiejętności. Jest to metoda prosta, ale bardzo skuteczna i nie
pozostawiająca miejsca na błędy - ​ludzki mózg jest organem,
który ma niewyobrażalne możliwości, trzeba tylko je
wykorzystać.

Powodzenia!

You might also like