Mary Lennox to gówna bohaterka powieści „Tajemniczy ogród”.

Dziewczynka urodziła się w

Indiach. Ma 10 lat. Podczas epidemii cholery jej rodzice zmarli, dlatego też musiała się przeprowadzić
do wuja do Anglii. Tam też jej życie się odmieniło.
Mary była chudą i szczupłą dziewczynką o drobnej twarzy. Miała rzadkie włosy, żółtą cerę i
ciągle skwaszoną miną. Nosiła czarną sukienkę. Była niegrzeczną, złośliwą i nieuprzejmą młodą
osobą. Uważała, że wszystko się jej należy. Często nazywano ją „kapryśnicą”. Nie potrafiła nawiązać
kontaktu z innymi dziećmi, przez co była nielubiana wśród rówieśników.
Podczas pobytu w Anglii Mary bardzo się zmieniła. Zabawy na świeżym powietrzu, praca w
ogrodzie spowodowały, że cera nabrała ładnych, zdrowych kolorów. Na twarzy pojawiły się rumieńce.
Nie była już chudym i mizernym dzieckiem. Zmiana pojawiła się nie tylko w wyglądzie, ale również
w charakterze. Przestała być egoistką, zauważała potrzeby innych ludzi, chętnie pomagała.
Zaprzyjaźniła się z Dickiem, Collinem i gilem.
Mary Lennox stała się przyjazną, miłą oraz lubianą dziewczynką, pełną energii i chęci do
życia. Uważam, że Mary jest pozytywną bohaterką. Dzięki niej świat stał się kolorowy i radosny.

Collin Craven jest jednym z bohaterów powieści „Tajemniczy ogród”. Od urodzenia chłopiec
jest chory. Nie mógł chodzić, więc całe dnie spędzał leżąc w łóżku lub siedząc w fotelu. Jego mama
zmarła. Ojciec zapewnił opiekę lekarską i służbę, ale sam jednak nie zajmował się synem. Odwiedzał
go podczas snu.
Collin ma drobną twarz, szare oczy o długich rzęsach. Chłopiec jest bardzo chudy i
chorobliwie blady. Nadmiernie rozpieszczony, gdyż ze względu na stan zdrowia pozwalano mu na
wszystko. Swoim krzykiem i złością osiągał to co chciał. Jedyne zajęcie, jakie sprawiało mu radość, to
czytanie książek. Wszystko się zmieniło, gdy poznał Mary, swoją kuzynkę. To ona pierwsza
sprzeciwiła mu się. Dzięki niej stał się wesołym i radosnym chłopcem. Przestał się użalać nad sobą,
zaczął wychodzić na spacery do ogrodu. Zaprzyjaźnił się z Mary i Dickiem. Cenił ich bardzo za
miłość do natury i zwierząt, gdyż sam kochał przyrodę. Kiedy zaczął poznawać tajemniczy ogród,
nabrał ochoty do życia. Uważał, że ogród jest magiczny. To tam zaczął chodzić. Uwierzył, że czeka go
jeszcze wiele wspaniałych, dobrych chwil. Odzyskał chęci i radość do życia.
Uważam, że Collin to pozytywna postać. Swoją postawą pokazał, że człowiek jeśli tylko
czegoś pragnie, to może to osiągnąć. Dzięki przyjaźni stał się wesołym i pełnym energii chłopcem.