Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 1

Charakterystyka bohaterów dokładnie dzięki wędrówce Henryka przez ich obóz; oczami Henryka

możemy zobaczyć przede wszystkim masę ludzką, która ma dość


Głównym bohaterem „Nie-Boskiej komedii” Zygmunta poniżenia, cierpienia, wykorzystywania, upodlenia wręcz, pragnie
Krasińskiego jest Hrabia Henryk – Mąż. Jest to postać, która w więc zemsty i wyrównania rachunków; rewolucjonistami kieruje chęć
dramacie występuje w dwóch „maskach”. Najpierw (w pierwszej i drugiej odpowiedzi na cierpienie, jakiego doświadczali ze strony arystokratów
części dramatu) poznajemy go jako Męża – postać bliżej nieokreśloną, przez długie lata; to ma być więc rewolucja totalna oparta na idei
charakteryzowaną właściwie jedynie przez swój związek z Żoną i niezdrową równości wszystkich obywateli (choć samo wyróżnienie Pankracego już
fascynację poezją. W trzeciej i czwartej części „Nie-Boskiej komedii” postać przeczy możliwości realizacji); minusem myślenia większości
ta występuje przede wszystkim jako hrabia Henryk – ojciec Orcia, mąż rewolucjonistów jest niewątpliwie to, że jedyne, o czym myślą to
zmarłej Marii, przywódca obozu arystokracji, który walczy z Pankracym. W odwrócenie porządku, w planach nie ma gruntownej przebudowy systemu
obu tych wcieleniach da się jednak rozpoznać drugie z nich (np. Żona społecznego, a jedynie zamiana miejsc; nawet odrzucenie wiary
zwraca się do Męża „Henryku”, z kolei Hrabia Henryk, rozmawiając np. z chrześcijańskiej polega na zastąpieniu jej pseudoobrzędami rewolucyjnymi
Filozofem, mówi o swoim wcześniejszym uwiedzeniu Poezją, sygnały (którym przewodzi Leonard); paradoksalnie obóz ten (z innych co prawda
przeklinającej go z zaświatów Marii także przypominają o przeszłości, powodów) jest prezentowany nie mniej negatywnie niż arystokraci,
Pankracy mówi o nim jako o poecie). choć dostrzega się realne powodu buntu społecznego. W skład tej
grupy wchodzą chłopi, robotnicy, lokaje, służące, rzemieślnicy.
Jeśli uznać, że mamy do czynienia z jedną postacią, to Henryka poznajemy,
kiedy ma ok. 21 lat. Bierze wtedy ślub z Żoną – Marią, jednak bardzo Z kolei po stronie arystokracji oprócz Henryka nie wyróżnia się
szybko orientuje się, że przeciętny związek małżeński mu nie wystarcza. nikt. Całą grupę tworzą hrabiowie, baronowie i książęta, którzy
Ujawnia się tutaj jako typowy bohater romantyczny: przebywają w Okopach Świętej Trójcy. To przedstawiciele grupy
zdeprawowanej, upojonej posiadaną jeszcze do niedawna władzą,
jest wybitnie uzdolnionym poetą, zszokowani buntem podległych im do tej pory chłopów, lokajów. Krasiński
poezję traktuje jako cel swojego życia, w „Nie-Boskiej komedii” prezentuje ich jako oportunistów
pogardza, zwykłym, codziennym życiem, pozbawionych jakiejkolwiek moralności, nieokazujących (poza
jest przekonany o swojej wyższości, Henrykiem) jakiegokolwiek poczucia honoru. Henryk dostrzega te
oczekuje w swoim życiu wyższych uczuć, emocji, przeżyć, a wszystkie błędy, które im zresztą wypomina, wskazując na brak
to ma zapewnić mu właśnie Poezja uosabiająca idealną zainteresowania z ich strony losami ojczyzny, za którą powinni czuć się
kochankę. odpowiedzialni. To jednostki niezainteresowane jakąkolwiek pracą,
próżniacy skupieni na własnej wygodzie i przyjemności.
Niestety te właśnie cechy doprowadzają Męża do upadku. Daje się on Arystokracja prezentowana przez Krasińskiego w „Nie-Boskiej komedii” to
bowiem uwieść wysłannicy szatana, duchowi piekielnemu, który pojawia groteskowy obraz warstwy, która powinna prowadzić naród i czuć się za
się jednak w jego domu pod postacią pięknej Dziewicy. Duchowi udaje się niego odpowiedzialna. Arystokraci przedstawiani są jako grzeszni, cierpiący
go odciągnąć od rodziny, sprawić, że opuści ją w dniu chrztu własnego przyjemność z upokarzania słabszych od siebie, krzywdzący i
syna. Kiedy Mąż zdaje sobie sprawę z wielkości popełnionego błędu, wykorzystujący innych. Krasiński bardzo mocno podkreśla porzucenie
rozpoznaje w duchu wysłanniczkę szatana, ale jest już za późno. To przez nich takich obowiązków jak troska o lud, jego edukację, walka o
nie czysta „żywa poezja”, jakiej pragnął Mąż, a uosobienie poetyckiej ojczyznę, tradycję, wiarę. Towarzysze Henryka to głównie tchórze,
prozy, która z prawdziwą poezją nie ma nic wspólnego. Dziewica uosabia antyintelektualiści, którzy nie potrafią patrzeć dalej niż pozwala im na to
egzaltowaną poezję, która w życiu przynosi tylko zgubę. Tak dzieje się w zainteresowanie własną wygodą.
przypadku Męża – po powrocie do domu odkrywa on, że żona popadła w
obłęd. Przed śmiercią przeklina swojego Męża i zapowiada prześladowania
syna, Orcia.

Henryk w drugiej części „Nie-Boskiej komedii” Zygmunta


Krasińskiego jest już zupełnie innym człowiekiem. Można uznać, że
w jakiejś mierze to kolejna w literaturze postać przechodząca
spektakularną przemianę. Zamiast gonić za marą poezji, 36-letni Henryk
staje się przede wszystkim:

działaczem społecznym,
przywódcą obozu arystokracji,
obrońcą tradycji, historii przodków,
wiernym wyznawcą wiary, której nie jest w stanie się
sprzeniewierzyć nawet za cenę zachowania życia.

Henryk do końca walczy w imię wyznawanych przez siebie zasad.


Jest przeciwnikiem rewolucji, ponieważ jest przekonany, że odwrócenie
stosunków społecznych wcale na trwałe nie poprawi sytuacji w kraju, tylko
jeszcze bardziej ją skomplikuje. Utwierdza go w tym wędrówka przez obóz
rewolucjonistów przypominająca bardzo wyraźnie podróż Dantego do
piekła razem z Wergiliuszem. Jednocześnie Henryk przeżywa osobisty
dramat, obserwując chorego syna, którego regularnie nawiedza
zmarła matka. Henryk zarówno jako Mąż, jak i późniejszy przywódca
arystokracji prezentuje się jako mocna osobowość, wielki
indywidualista, gotowy poświęcić się w imię (jak się okazuje czasami
błędnych) miłości i przekonań.

Pozostali ważni bohaterowie „Nie-Boskiej komedii” Zygmunta


Krasińskiego to:

Pankracy (imię to po grecku oznacza wszechwładcę) – człowiek „znikąd”,


jak mówi o nim Henryk, przedstawiciel ludu bez przeszłości (nie
wiadomo, kto jest jego przodkiem, w jakiej tradycji się wychował, z jakiej
rodziny pochodził, wątpliwe jest także, czy przyjął chrzest); ten swój brak
historii przekuwa jednak na wizję człowieka „z ludu”, który mówi w imieniu
każdego z uciśnionych, poniżanych, wykorzystywanych; staje się
przywódcą rewolucji. To postać bardzo silna, dorównująca Henrykowi,
którego Pankracy postrzega zresztą jako równego sobie. Jego siłę i
charyzmę widać w scenie przemowy, którą opisuje poeta w części trzeciej.
Jawi się jako bohater uparty, konsekwentnie podążający wyznaczoną sobie
ścieżką. To wszystko pozwala Pankracemu zostać przywódcą
rewolucjonistów i pozyskać absolutny posłuch nawet wśród „elity”
rewolucyjnej. Pozostali wodzowie się go boją i nawet jeśli mają
wątpliwości, co do słuszności podejmowanych przez niego decyzji,
ostatecznie mu się podporządkowują. Pankracy jest świadomy tego, jaką
siłą dysponuje, zdaje sobie sprawę, że jego duch jest inny, wyższy od
otaczających go postaci. To zaś sprawia, że czuje się samotny.
Paradoksalnie, mimo rewolucyjnego hasła równości wszystkich, Pankracy
pozwala się wyróżniać, nazywać „Wielkim Obywatelem”, na co
ironicznie zwraca uwagę Henryk. Pankracy ma poczucie odpowiedzialności
za los ludzi, którzy za nim podążają i to także budzi w nim wątpliwości co
do podejmowanych decyzji. Pankracy jednak potrafi te chwile słabości
przezwyciężyć. Podejmuje ryzyko, bierze za nie odpowiedzialność. Jest
przekonany, że do obranego celu trzeba jednak dążyć za wszelką cenę. Cel
uświęca środki, dlatego wszelka niemoralność, zbrodnia i przemoc są
możliwe do zaakceptowania. Pankracy uważa, że nie ma czegoś takiego
jak przeszłość, wobec której mamy jakieś zobowiązania. Liczy się tylko to,
co jest teraz i jutro. Negując historię Pankracy jednak sam sobie do
pewnego stopnia zaprzecza, ponieważ jednocześnie jest przekonany, że
przyszłe pokolenia usprawiedliwią jego czyny, widząc, jak wiele dała im
rewolucja. Pankracy trwa przy tej wierze do samego końca dramatu.
Doprowadza swój obóz do zwycięstwa. W momencie ostatecznego
rozstrzygnięcia przeżywa jednak przemianę. Mówi o tym, że na tych
gruzach, do których doprowadziła przecież kierowana przez niego
rewolucja, trzeba zbudować raj na ziemi, bo zbrodnie muszą zostać
zmazane. Ten akt skruchy to jednak zbyt mało, dlatego Pankracy zostaje
ostatecznie pokonany przez pojawiającego się na końcu Chrystusa.

Orcio – syn Henryka i Marii, w dniu jego chrztu Żona porzucona


przez Męża przepowiada mu bycie poetą, ponieważ jest przekonana,
że tylko w ten sposób chłopiec zasłuży na miłość ojca. Orcio zostaje więc
obdarzony poetyckim geniuszem, patrzy na świat inaczej,
rozmawia z duchami, zdaje się zupełnie nierealną postacią na scenie, na
której właśnie toczy się rewolucja. Jest chłopcem wyjątkowo wrażliwym,
przypomina Ofelię z „Hamleta”. Syn Henryka nigdy w pełni nie był tylko na
ziemi, ale zawsze na pograniczu światów – codziennego i tego
nadprzyrodzonego, zamieszkanego przez duchy. Zdolności Orcia są
jednak zdecydowanie bardziej jego przekleństwem niż darem.
Widzenie świata w inny sposób splecione jest ze stopniową utratą wzroku.
Postępująca ślepota ujawnia fizyczny aspekt jego cierpienia, choć wydaje
się, że większy ból sprawiają nawiedzające go wizje, na które nic nie może
poradzić. Orcio zdaje się napiętnowany poezją. Dar innego widzenia świata
przynosi dziecku jedynie cierpienie. W ten sposób Krasiński przekształca
zarówno romantyczny wizerunek dziecka, jak i poety jako genialnego
ślepca.

Maria / Żona – bohaterka raczej epizodyczna, natomiast jej zachowania


są istotne przede wszystkim dla losów Orcia, którego już jako duch
nawiedza i męczy, o co oskarża ją Henryk. Kiedy ją poznajemy jest
ufną, kochającą żoną, której zależy jedynie na miłości męża i stworzeniu
prawdziwego domu. Nie jest to kobieta ponadprzeciętna,
uosabiająca idealną kochankę, dlatego też przegrywa z
pojawiającą się u boku Męża Dziewicą. To kolejny element dyskusji
Krasińskiego z ideałem miłości romantycznej. Dla Marii szczęście to
wspólnota celów w małżeństwie. Nie jest ona w stanie zrozumieć, co
doprowadza do tak dużej zmiany u Męża, cierpi po porzuceniu, w końcu
jednak uświadamia sobie, że przegrała z poezją i – co dość zaskakujące –
skazuje na bycie poetą własnego syna. Jest przekonana, że tylko
dzięki temu ojciec będzie go kochał, ale tak naprawdę w ten sposób
przeklina własne dziecko.

W „Nie-Boskiej komedii” Zygmunta Krasińskiego ważni są także


bohaterowie zbiorowi, którzy uosabiają dwie przeciwstawne sobie siły:
rewolucjonistów i arystokratów.
Do obozu rewolucjonistów zaliczyć należy, oprócz Pankracego:
Leonard – to jeden z najważniejszych po Pankracym przywódców
rewolucji, przewodzi wyuzdanym obrzędom, które mają dać
podstawy nowej religii, tytułuje się kapłanem Wolności. Sam czuje
się podporządkowany Pankracemu, którego traktuje niemal jak boga,
mimo że niektóre jego decyzje, jak ta o spotkaniu z Henrykiem, są dla
niego trudne do zaakceptowania. Postać Leonarda pokazuje, jak bardzo
rewolucjoniści potrzebowali czegoś na kształt nowej religii, a jednocześnie
jak bardzo te pseudoobrzędy podsycały jedynie żądzę mordu.

gen. Bianchetti (jego nazwisko po włosku oznacza bielidło) – wojskowy,


który planuje atak na Okopy Świętej Trójcy, Henryk poznaje go podczas
wędrówki po obozie; generał uznaje siebie za wyjątkowo uzdolnionego
stratega, ale mimo sprzyjania rewolucji planuje przejęcie władzy nad
światem, który powstanie po niej; dla Henryka stanowi on dowód na
to, że po rewolucji przyjdzie kolejna „arystokratyczna” władza.
bohater zbiorowy – grupę rewolucjonistów Krasiński prezentuje bardzo

You might also like