Professional Documents
Culture Documents
Rupes Nigra. Mercator and Magnetism PL
Rupes Nigra. Mercator and Magnetism PL
Rupes Nigra. Mercator and Magnetism PL
Quamobrem satis sit nobis, a rebus aut sensu, aut certa historia notis, rerum verarum
scientiam petere, non opinabilium, quorum non est scientia, sic enim non aberrabimus, si
in modo iusto ordine progrediamur.
(Gerhard Mercator, Atlas. Prolegomenon Fabricae Mundi, Caput I, 1595, s. 3)
(Szukajmy wiedzy o prawdziwych rzeczach, albo z naszych zmysłów, albo z tego, co jest
nam znane z wiarygodnej historii; o prawdziwych rzeczach, mówię, a nie domysłach, o
których nie ma wiedzy, ponieważ w ten sposób nie zbłądzimy, o ile będziemy
postępować we właściwej kolejności). Tłumaczenie D. Sullivan, w wydaniu CDR Atlas,
Octavo, Oakland, 2000)
Streszczenie
Na portrecie Mercatora z 1574 roku autorstwa Fransa Hogenberga, Mercator w wieku sześćdziesięciu
dwóch lat jest przedstawiony jako "człowiek o deklinacji magnetycznej". Podkreśla w ten sposób
swoje ciągłe, trwające całe życie zainteresowanie tym tematem. Magnetyzm b y ł w
r z e c z y w i s t o ś c i nie tylko argumentem naukowym i technicznym przydatnym w nawigacji;
symbolizował również kosmologiczną zasadę Mercatora harmonia mundi.
Praca ta podkreśla prawdopodobną rolę Franciscusa Monachusa w szkoleniu młodego Mercatora w
studiach ermetycznych, które następnie dzielił z Johnem Dee, co wpłynęło na kosmologię Mercatora
(którą uważał za "naukowo chrześcijańską").
W tej kosmologii centralne miejsce zajmuje pitagorejskie Y. Reprezentuje ono głęboką strukturę jego
świata, tak jak w "typus universitatis" przesłanym Vivianusowi w 1573 roku. Reprezentuje ono
głęboką strukturę jego świata, tak jak w "typus universitatis" wysłanym do Vivianusa w 1573 r., ale
jest również związane, jak proponuję, z deklinacją magnetyczną i prawidłową, nową reprezentacją
"l o k s o d r o m y " dla żeglarstwa, przedstawioną na szesnastowiecznych mapach morskich. Był to
również model do rysowania innych liter alfabetu w monografii Mercatora z 1540 r. na temat
kursywnego pisma humanistycznego.
Pitagoryczne Y było w rzeczywistości symbolicznym i kabalistycznym narzędziem, stosowanym
również przez Dee w jego astrologicznych i alchemicznych pracach, które ostatecznie reprezentowało
moralny wybór; ludzką wolną wolę w opatrznościowych mechanizmach Stworzenia.
2
1. Projekt życia
Portret Mercatora na pierwszych stronach jego Atlasu (1595) został wygrawerowany
około 1574 roku przez Fransa Hogenberga.1
Mercator jest przedstawiony z globusem. Na pierwszym planie znajduje się kontynent
amerykański i cztery północne wyspy z jego mapy bieguna północnego z 1569 roku, z
magnetyczną górą na szczycie, nazwaną Rupes Nigra.
Kompas, który Mercator trzyma w rękach, wskazuje biegun magnetyczny, niedaleko
geograficznego, gdzie sugerował narysowanie pierwszego południka, tj. z zerową
deklinacją.
W 1574 roku, dwadzieścia jeden lat przed publikacją atlasu, Mercator był już znany, a on
sam był przedstawiany jako "człowiek bieguna magnetycznego".
Mimo to w pośmiertnym Atlasie nie znajdujemy żadnych odniesień do magnetyzmu, a
dowodem są jedynie jego drukowane mapy lub prywatne listy.
Naziemny globus Mercatora z 1541 r. pokazywał insula magnetum na biegunie
północnym, a w 1553 r., w odręcznej Declaratio insignorum utilitatum quae sunt in globo
terrestri, et annulo astronomico (opublikowanej dopiero w 1868 r.)2 , skierowanej do
cesarza Karola V (prawdopodobnie dotyczącej jego niebiańskiego globusa z 1551 r.
dedykowanego księciu-biskupowi Jerzemu z Austrii), Mercator napisał o swojej nowej
metodzie obliczania długości geograficznej na podstawie znajomości szerokości
geograficznej i deklinacji magnetycznej miejsca.
Deklinacja magnetyczna została już zauważona przez żeglarzy, ale uczeni uważali
wówczas, że pochodzi ona z nieba. Mercator pisał wręcz przeciwnie, że musi być ona
związana z Ziemią, ale unikał szczegółowego wyjaśnienia tego argumentu w Declaratio.
W rzeczywistości miał już wygrawerowany biegun magnetyczny na swoim ziemskim
globusie z 1541 roku, jak napisano powyżej.
To krótkie wyjaśnienie prawdopodobnie pozwoliło mu uniknąć zbyt skomplikowanych
argumentów naukowych, ale już w 1546 r. opisał w liście do swojego protektora,
kardynała Perrenot de Granvelle, że był w stanie zidentyfikować miejsce bieguna
magnetycznego na Ziemi, dzięki obliczeniom trygonometrycznym, i odkrył, że znajduje
się on niedaleko bieguna geograficznego, tj. na 168° długości geograficznej od południka
Wysp Kanaryjskich i na 79° szerokości geograficznej północnej.
Na mapie regionów północnych z 1569 r. biegun magnetyczny został obliczony
ponownie, tym razem na 180° długości geograficznej od Azorów i 73,40° szerokości
geograficznej (lub 79°, zgodnie z różnymi danymi podawanymi wówczas przez
żeglarzy). Ten nowy zestaw stopni pozostał taki sam na kolejnej mapie północnych
regionów Mercatora opublikowanej w Atlasie w 1595 roku, po jego śmierci.3
Korespondencja Mercatora, uważa, że luka 4 listów od Ortelio, przed 1577 r., dotyczy tej
sprawy.6
To źródło jest bardzo ważne, ponieważ następna mapa bieguna północnego, którą
Mercator wydrukował w kartuszu swojej mapy świata dla żeglarzy z 1569 r., była
dokładnie zgodna z opisami Cnoyena i tajemniczego zakonnika z Oksfordu. Po
Mercatorze wszyscy twórcy map produkujący mapy północnych regionów (Dee, Ortelius,
Postel) zrobili to samo. W rzeczywistości Olaus Magnus, na swojej mapie morskiej z
1539 roku, wskazał magnetyczną wyspę zwaną "górą kompasu", która jest uważana za
lodowiec.
Szczegółowy charakter historii Cnoyena i cytowanej przez niego książki zasługuje na
bliższą uwagę także z innych powodów.
Jeśli chodzi o zaginione źródło, Mercator zaznacza, że korzystał z niego wiele lat
wcześniej i jest prawdopodobne - jak sugerują Robert Karrow7 i Nicholas Crane8 - że
pochodziło ono raczej z biblioteki Franciscusa Monachusa niż Orteliusa. Monachus był
zakonnikiem minorytą, podobnie jak nieznany autor Inventio Fortunatae, i musiał
odegrać kluczową rolę w szkoleniu Mercatora w latach 1532-33.
Odnosząc się do Hakluyta o tajemniczym przyjacielu z Antwerpii, Mercator nie
p r z e d s t a w i ł b y go w taki sposób, gdyby był to Ortelius, który w tamtych latach był u
szczytu swojej sławy.
Ale ponieważ listy wymieniane z Monachusem, wyśledzone przez Inkwizycję w 1544 r.,
spowodowały aresztowanie i uwięzienie Mercatora za podejrzenie o herezję
(prawdopodobnie z powodu jego mapy świata w kształcie sznurka z 1538 r.), można
łatwo zrozumieć jego motywy, dla których był tak niejasny w swoim piśmie do
Hakluyta.9
Antoine De Smet10 podkreślił w 1990 r., że Mercator, po uzyskaniu dyplomu na
Uniwersytecie w Louvain w 1532 r., pomimo współpracy z grupą Gemmy Phrysius,
wycofał się do Antwerpii, aby studiować argumenty, których nigdy jasno nie wyjaśnił.
Jego celem było kontynuowanie studiów nad filozoficznymi podstawami świata po
odkryciu głębokich rozbieżności między myśleniem Arystotelesa a Pismem Świętym. De
Smet zasugerował, że te zainteresowania to tak zwane "nauki okultystyczne".
W tych latach Mercator prawdopodobnie zbliżył się do studiów ezoterycznych i białej
magii (do których najwyraźniej nieudolnie nawiązał w inkryminowanych listach z 1544
r.). Jego mistrzem był prawdopodobnie Franciscus Monachus, który już wcześniej
wyrażał tę samą krytykę filozofii Arystotelesa, stawiając się w niekorzystnym świetle
przed Inkwizycją.
Jak niedawno odkrył Steven Vanden Broecke11 , Monachus był nadwornym astrologiem
w Mechelen i wraz z wieloma astrologami tamtych czasów zaangażował się w produkcję
map i globusów. Wykonał mapę Regiones septentrionales wydrukowaną w Antwerpii
przez Sylvestra z Paryża (drukarza działającego w latach 1517-1579), prawdopodobnie
przed 1540 r., ponieważ Ortelius cytuje ją wśród źródeł swojego Theatrum,
wydrukowanego w tym samym roku. Monachus musiał zatem zbierać informacje o
północnych regionach i mógł posiadać książki, o których wspominał Mercator.
Monachus stworzył również, około 1526 r., globus ziemski, obecnie zaginiony, pierwszy
w Niderlandach, używany przez Phineusa (również astrologa) jako źródło dla jego mapy
świata w kształcie sznurka.12
Wydaje się jednak, że przed tą pierwszą próbą kartograficzną Monachus, ze względu na
swoje powiązania dworskie, został poproszony o współpracę przy produkcji kilku
gobelinowych map świata, zwanych sferami, zleconych malarzowi Bernardowi van
Orleyowi z Brukseli, w latach 1519-1524, na królewski ślub Joao III, króla Portugalii i
Katarzyny Austriackiej. Van Orley był nadwornym malarzem Małgorzaty Austriackiej,
regentki Niderlandów.
Monachus miał zatem wszelkie predyspozycje, by wywrzeć wpływ na młodego
Mercatora, który był spragniony "spraw". Jako franciszkański zakonnik był bardzo blisko
ruchu spirytualistów, który sto lat wcześniej wyraził potępiony przez inkwizycję włoski
4
ruch fraticelli.
5
3. Littera Pythagorae
W 1540 r. Mercator był jeszcze młody: w 1532 r. ukończył Uniwersytet w Louvain, gdzie
rozpoczął współpracę z grupą Gemma Phrysiusa, Gogava i van den Heydena przy
produkcji globusów i instrumentów astronomicznych.
Wyrył już swoją mapę Palestyny (1537), podwójną mapę świata (1538) i mapę Flandrii
(1540), zawsze używając swoich nowych i niepowtarzalnych małych włoskich liter.
W 1540 r. opublikował również podręcznik poprawnego włoskiego pisma
humanistycznego, Literarum latinarum, quas italicas, cursoriasque vocant scribendarum
ratio. Wydawcą był Rutgerius Roscius, z którym Mercator współpracował już
wcześniej.15
Do tej pory nie mieliśmy żadnych informacji na temat badań Mercatora po uzyskaniu
przez niego stopnia naukowego w Louvain. Gemma z pewnością przekazała mu swoje
umiejętności w zakresie matematyki i astronomii, ale nie należy lekceważyć jej
prawdziwego wpływu na Mercatora.
W kręgach naukowych Louvain Mercator rozwinął również swoje techniczne i
praktyczne zdolności, takie jak grawerowanie i produkcja globusów i instrumentów,
których nauczył się prawdopodobnie już podczas szkolenia u Bretherna w
Hertogenbosch.16
Phrysius studiował jednak również medycynę, a astrologia była zwykle integralną częścią
wiedzy medycznej.
Kiedy w latach 1547-50 John Dee dotarł do Louvain i nawiązał kontakt z Mercatorem, ich
wspólne zainteresowania obejmowały geometrię, astrologię i kartografię, dyscypliny,
które uważano za powiązane. W rzeczywistości stało się to wiele lat po tym, jak Mercator
podjął decyzję o rozwijaniu swoich studiów na osobności, poświęcając się kosmologii.
6
Nowością jest jednak to, co Mercator napisał wzdłuż promieni sfer niebieskich:
Transitoria haec sunt omnia, co doskonale koresponduje z tym, co napisał w Prologu
Atlasu, dotyczącym stworzenia świata.
Dla Merkatora wieczne i niezniszczalne, coelum empyreum, można było znaleźć tylko
poza granicami gwiazd stałych.
Innym ważnym aspektem tego myślenia jest to, że planety nie były reprezentowane
wyłącznie w ich stanie fizycznym, ale także jako odpowiedniki duchowych i
generatywnych sił życia ziemskiego, zgodnie z tradycją astrologiczno-alchemiczną.
Część sfery, która porusza Saturna, Jowisza i Merkurego, nazywana jest Mens, ta, która
porusza Słońce i Wenus, Anima, podczas gdy sfera Księżyca odpowiada Spiritus.
Ale nawet każda planeta reprezentuje różne funkcje i działania: Słońce odpowiada sile
(Vindicatio), Merkury - Activitas, Wenus - płodności (Foecunditas). Wśród górnych
planet, od najwyższych, a tym samym bardziej autorytatywnych, jest Saturn, który panuje
nad Ratio, Jowisz nad Affectus, Mars nad Miłością (pisane Sforge, co jest najwyraźniej
niepoprawnym zapisem greckiego Storge).
Całkowicie nowa trasa łączy w końcu Ziemię, znajdującą się w centrum, ponad tak
zwanym Nic (Nihil), z Coelum empyreum. Trasa ta nazywa się Anima; ma kształt litery Y
(littera Pythagorae, dokładnie tak, jak napisał Mercator).
Tutaj wąska linia prowadzi do Empyreum i Vera Beatitudo, a druga, szeroka i zakręcona,
prowadzi do Nihil.
4. Deklinacja magnetyczna
W 1537 roku królewski kosmograf Portugalii, Pedro Nunes, opublikował w Lizbonie
swoje Tratado da sphaera. Korzystając z informacji od portugalskich żeglarzy, Nunes
powrócił do problemów szlaków luksodromicznych.
Odkryto, że zniekształcenia w odwzorowaniu krzywizny ziemi na mapach powodowały,
że trasa żeglugi miała kształt spirali zamiast prostej. Żeglarze próbowali podążać za
stałym kątem nachylenia przez południki, ale ich trasa okazała się znacznie dłuższa niż
obliczyli.
Rozwiązaniem tego problemu było przedstawienie tras na mapach tak, jak wyglądały one
w rzeczywistości, czyli jako zakrzywione linie.19
Znalezienie najkrótszej trasy oznaczało posiadanie map morskich, które proporcjonalnie
przedstawiały tę lukę na papierze, i to był problem, który Mercator próbował rozwiązać
za pomocą swojej słynnej mapy świata ad usum navigantium z 1569 roku.
W międzyczasie, w 1541 r., na swoim globusie ziemskim Mercator po raz pierwszy
przedstawił szlaki morskie jako zakrzywione linie do żeglugi (o ile pozwalała na to
skala).
Argument ten był w rzeczywistości głównym przedmiotem zainteresowania Gemmy Phrysiusa i jego
grupy z Louvain. Nie wiemy j e d n a k , czy mogli oni opracować tezy Nunesa, ponieważ Gemma
odniósł się do tej kwestii dopiero w 1545 roku, w dodatku do swojego wydania Kosmografii Apiana.
Możliwe, że Gemma narysował szlaki luksodromiczne w kształcie zakrzywionych linii na swojej
mapie świata z 1540 roku. Mapa ta zaginęła i jest znana tylko w niewielkich reprodukcjach
wydrukowanych po 1544 roku; jest więc całkiem prawdopodobne, że Mercator podążył za nauką
Gemmy w swoim globusie z 1541 roku.20
astrologów o złośliwości Saturna i Marsa.28 Gwiazdy mają wpływ na ludzkie sprawy, ale
życiowe wybory należą do ludzi, którzy są wolni".
Mercator interesował się astrologią jako nauką o wielkich uniwersalnych tendencjach, o
harmonia mundi.
Mercator planował napisać książkę o astrologii w swoim wielkim programie
wydawniczym poświęconym kosmologii. W swojej Chronologia quatuor evangelarum z
1569 r. napisał, że wielkie wydarzenia historyczne podążają za ruchami gwiazd; wpływy
te miały być jednak uważane za głównie fizyczne i naśladujące prawa światła i kosmosu.
Na przykład wpływ gwiazd był proporcjonalny do ich wielkości i bliskości Ziemi; był
zatem silniejszy, gdy ich promienie były prostopadłe, a nie ukośne (w ten sam sposób
biegun magnetyczny wpływał na igłę kompasu).
Innymi słowy, struktura świata opierała się na liczbach, a astrologia nie była wyjątkiem.
W Propaeudeumata znajdujemy kolejną centralną zasadę badań Mercatora w latach 40-
tych. Dee postrzegał magnes jako opatrznościowe i boskie narzędzie pozwalające
ludziom zrozumieć, jak funkcjonuje kosmos, tj. ogólne przyciąganie ciał i uniwersalną
harmonię.29
Podobnie jak gwiazdy, magnes ma wpływ proporcjonalny do jego wielkości, ale ma
bardzo lokalną moc.
Dee zastosował tutaj fizyczną zasadę Rogera Bacona: tak zwane "mnożenie gatunków".
Prawo to, według Bacona, uznawało zachowanie magnesów za typowe dla materii
stworzonej. Dee zasugerował, że działanie magnesu nie było emanacją, tj. boskiego
pochodzenia, a jedynie szczególnym stanem medium pod wpływem aktywnej siły. W
praktyce było to wyjaśnienie ziemskiego pochodzenia deklinacji magnetycznej, jak
napisał Mercator w swoim liście do kardynała Perrenota.30
Nadal jednak nie jest jasne, w jakim stopniu Mercator podzielał pozornie dziwne
spekulacje Dee.
Po przestudiowaniu tych dokumentów uważam, że związek z Dee był nieprzerwany, a
wręcz przeciwnie, decydujący dla zrozumienia kosmologii Mercatora i jego analizy
magnetyzmu ziemskiego.
Sercem Monas (tytuł użyty również przez Mercatora w jego Evangelicae historiae
quadripartita Monas, 1592) było odkrycie (zgodnie z myślą Dee) prawdziwej kabały, tj.
pisma złożonego ze znaków, które z kolei reprezentowały podstawowe zasady kosmosu,
symbolizowane przez hieroglif Monas.
Składał się z koła (wszechświat), półkola (księżyc), krzyża (cztery żywioły) i
podwójnego półkola, reprezentującego Barana, pierwszy ze znaków zodiaku, pod którym
według astrologii rozpoczęło się stworzenie.
To kosmologiczne pismo opierało się na mistycyzmie hebrajskim i magii Trithemiusa
(którego księgę Dee nabył od tajemniczego handlarza w Antwerpii).
Na podstawie tych zasad alchemia była, krótko mówiąc, astronomia inferior, czyli nauką-
przewodnikiem po połączeniach między ziemią a niebem, zgodnie z mottem Ermesa
Trismegistusa Tabula smaragdina: "to, co jest na dole, jest również na górze i
odwrotnie".
Badanie przyczyn świata fizycznego było w końcu analogiczne do badania przyczyn
gwiazd. Odkrycie głębokiej jedności kosmosu, Monas, oznaczało przede wszystkim
wewnętrzne odkrycie, moralne wzniesienie. Jednocześnie działało to demiurgicznie na
naturę, po zrozumieniu jej konstytutywnych praw.
Aby zilustrować tę zasadę, Dee użył pitagorejskiego Y jako symbolu związanego z
wewnętrznym wzniesieniem (figura z kolei związana z wyborem moralnym: łatwa droga
wady i ta wąska i trudna, do cnoty, reprezentowana przez dwie linie litery). To
wzniesienie było wstępne i niezbędne do zrozumienia podstaw Opus, zgodnie ze skalą 8 °
(wielokrotność 4), która przechodziła od dzieciństwa do wyższego stanu Adepta.
Y było nadal, w myśleniu Dee, symbolem moralnym, ale ten wymiar, podobnie jak w
kaligraficznym podręczniku Mercatora i jego kosmologicznej oprawie, był podstawową
zasadą wszystkich fizycznych działań na przyrodzie.
Jedną z tych zasad był rzeczywiście Tetraktys Pitagorasa, czwartorzędowy model genezy
świata (1+2+3+4=10).
(1) Liczba Jeden, punkt (tj. Yod), jest zasadą i generuje (2) linię (reprezentującą
niedoskonały stan świata ziemskiego); (3) linia, obracając się wokół siebie, generuje
okrąg (kosmos, doskonały w swojej kolistości), który składa się z (4) czterech elementów
i ich wielokrotności; u źródła wielu zjawisk fizycznych.
Suma tych uniwersalnych liczb/znaków wynosiła 10, reprezentowana przez Y, który
ponownie był punktem, a mechanizm zaczynał się od nowa, przechodząc przez literę Y,
rodzica innych liter alfabetu, jak w książce Mercatora Literatum latinarum.
W ten sposób podstawy astrologii oraz moralne i behawioralne znaczenie planet stały się
konstytutywnymi zasadami chemii metali, uważanych za tę samą substancję: siarkę, rtęć i
sól w różnych ilościach i czystościach.
Złoto składało się na przykład z siarki (bardzo mało, tj. słońca) i rtęci (dużo, tj. księżyca)
w maksymalnej czystości.
Sól była z kolei mediatorem łączącym różne składniki metali i natury. W rzeczywistości
był to rodzaj anima mundi, Erosa, w spirytualistycznej tradycji alchemii łączącej
Trithemiusa z Dee, ale także Dee z Mercatorem, w długiej historii, w której duchowi
franciszkanie z XIII wieku byli jednymi z głównych zwolenników tej idei. Księżyc na
niebie był dla Dee i Mercatora pośrednikiem między wyższymi wpływami a ziemskimi
działaniami. Słońce, oprócz tego, że było odpowiednikiem ludzkiego serca
13
Na początku, jak pisze Mercator, była płynna substancja, mieszanina wody i ziemi, którą
Mojżesz nazwał thethom, co oznacza otchłań.
W miarę krzepnięcia tej substancji najcięższe części gromadziły się na dole, a najlżejsze
na górze. Dzięki światłu, które stopniowo przenikało przez tę substancję, nastąpiło
oddzielenie wody od ziemi. Z wody powstało powietrze, a powietrze stworzyło
firmament, zgodnie z zasadą, że to, co lżejsze, ma tendencję do wznoszenia się i
odwrotnie.
W końcu powietrze stało się eterem, który Pismo Święte nazywa "wodami
nadziemskimi" (Rdz 1, 2),34 , ale który w rzeczywistości, jak podkreśla Mercator, jest
substancją podobną do wody wytwarzaną przez destylację i sublimację powietrza.
Dlatego opatrznościowa harmonia ustąpiła miejsca zasadniczo fizycznemu procesowi,
który nadal trwa, ponieważ pod empyraeum nie ma nic nieprzekupnego (zob. typus
universitatis).
Ziemia wytworzyła zatem swoje żywotne gatunki, takie jak rośliny i zwierzęta, a na
niższą skalę minerały, dzięki generatywnemu ciepłu naturalnych procesów.
W ten sposób złoto jest wytwarzane przez koagulatio, pod wpływem mocy duchowej,
jednak bez zwiększania rozmiaru, a dzięki temu jest kurczone i aglomerowane przez
ciepło siarki, stając się najcięższym metalem w przyrodzie, co jest klasycznym
rozumowaniem alchemicznym.
Wśród nich kilka broszur a u t o r s t w a Charlesa de Bovelle'a; De diebus decretoriis ( Rzym, 1546)
Lucasa Gaurico; Astrologiae methodus (Bazylea, 1576) Johannesa Garcaeusa; Exempla, quibus
astrologiae scientiae certitudo (Koln, 1585) Henricha Rantzaua, z którym współpracował Mercator.
14
6. Rupes nigra
Magnetyzm ziemski był głównym argumentem kosmologii Mercatora, mieszanki Pisma
Świętego i fizyki astrologiczno-alchemicznej.
Będąc z natury powściągliwym i przetestowanym przez doświadczenie więzienia,
Mercator żył w społeczeństwie nadzorowanym przez hiszpańską inkwizycję i niechętnie
pisał o takich argumentach, które nigdy nie zostały ostatecznie rozwiązane, jak w
przypadku prawdziwej lokalizacji magnetycznej góry bieguna północnego.
W swojej Declaratio z 1552 r. wyjaśnił, że preferuje lokalizację ziemską. Wiele historii i
mitologii zgadzało się z tym rozwiązaniem, ale istniały również udokumentowane
dowody.
Ptolemeusz (VII, 2) opowiadał, że na wyspach Manioles (być może na Borneo) gwoździe
statków były przyciągane przez tajemniczą siłę. Tysiąc i jedna noc arabskiego folkloru
umiejscowiła taką górę na Morzu Czerwonym, w Zatoce Perskiej i na Oceanie Indyjskim.
Następnie, w XII wieku, opowieść ta przedostała się do Europy Północnej w narracji
świętego Brandana, norweskich sagach, Johna Mandeville'a. Włoski poeta Guido
Guinizzelli w XIII wieku zlokalizował górę w Alpach, Piotra z Abanu na biegunie
arktycznym.38
W latach 1550-59 Ramusio w swojej kolekcji Navigazioni e viaggi39 rozpowszechnił
historię wenecjanina Nicolò Zeno, który napisał, że niektórzy z jego przodków dotarli
około XIV wieku do Grenlandii, gdzie znaleźli chrześcijański klasztor i trzy wielkie
wyspy: Frisland, Eastland i Icaria, między Islandią a Szkocją, ale nie wspomnieli o
magnetycznej górze.
Mapy bieguna północnego zaczęły być wypełnione wyspami. Na globusie Martina
Behaima (1492) cztery masy lądowe na biegunie nie były w pełni oddzielone od siebie;
narysowano kanały wychodzące z oceanu, jak na mapach Mercatora; biegun nie jest w
rzeczywistości wyczuwalny, ponieważ żelazne mocowanie na globusie przeszkadza. Ale
w Zatoce Gangesowej nadal istnieją starożytne wyspy magnetyczne.
Mapa świata Johannesa Ruyscha opublikowana w Rzymie w 1517 r. zawiera cztery
wyspy wokół bieguna, a jej legenda wymienia wśród źródeł księgę Inventio Fortunatae.
Wyspy te pojawiły się ponownie na mapie świata Phrysiusa z 1534 roku. Mapa morska
Olausa Magnusa (1539) przedstawiała zarówno cztery wyspy, jak i górę magnetyczną.
W międzyczasie, podczas poszukiwań północnego przejścia, pojawiły się doniesienia o
ciemnej górze. Skała przywieziona przez przypadek z pierwszej podróży Martina
Frobischera w celu znalezienia przejścia północno-zachodniego była ciemna i wywołała
głupią gorączkę złota, ponieważ zawierała niewielkie ślady tego metalu.40 Ziemia odkryta
przez H. Willoughby'ego i R. Chancellora podczas poszukiwań przejścia północno-
wschodniego była ciemna, ale było to spowodowane nocami polarnymi.
Odpowiadając Johnowi Dee41 20 kwietnia 1577 r., w liście następnie opatrzonym
adnotacjami i skopiowanym przez angielskiego uczonego do jego rękopisu Volumen of
Great and Rich Discoveries, napisanego w celu prawnego uzasadnienia angielskich
ambicji kolonialnych na północy, Mercator opowiedział historię
15
Ponownie, mógł zostać wchłonięty przez ziemię lub nawet stopniowo wyparować z
powodu braku równowagi między częściami.
"Maszyna ziemi", jak twierdzi Mercator, była zatem w stanie sama się regulować,
pozwalając wodzie na ciągły ruch, równoważąc ciężar wynurzającego się lądu.
To samo można powiedzieć o dwóch ziemskich biegunach.
Wtedy przerażająca jama bieguna północnego była wreszcie pozytywnym i
opatrznościowym mechanizmem.
Z alchemicznego punktu widzenia słodka woda była wytwarzana przez destylację, jeden
z etapów Opus (ale prawdą jest również, że lodowce polarne są częściowo wykonane ze
słodkiej wody);55 i wydaje się to spójne z rajską atmosferą bieguna północnego
Mercatora.
Zgodnie z alchemiczną metalurgią, woda została wzbogacona minerałami, głównie rtęcią,
podczas przepływu przez jamy ziemi. W ten sposób stała s i ę (zgodnie z myślą
Sendivogiusa, współpracownika Johna Dee w eksperymentach alchemicznych w Pradze)
tak zwanym sal nitrum, konstytutywną zasadą życia, zwaną również wodą ze względu na
jej żywotną moc w przyrodzie.
Dla Sendivogiusa (Michael Sedziwoj, 1566-1636) rtęć była rodzajem spermy, nośnikiem
życia, powiązanym z solą. Alchemicy uważali, że inne minerały są również produktem
wodnej pary istniejącej we wnętrznościach ziemi.56
Woda była zatem jak krew w ludzkim układzie krążenia. Mercator porównał ją w swojej
kosmologii do struktury świata. Ta koagulacyjna właściwość soli stała się kluczowa w
myśleniu Paracelsego, ale już wcześniej miała fundamentalne znaczenie w
średniowiecznej tradycji alchemicznej. Jan z Rochelle, następca Aleksandra Salezego na
katedrze teologii franciszkańskiej w Paryżu, w XIII wieku ponownie rozważał piątą
esencję, którą Arystoteles przemianował na eter, uważając ją za materię sfer niebieskich
(wody nadniebiańskie powstałe w wyniku destylacji i sublimacji powietrza, jak napisał
Mercator w Prologu Atlasu). Mówili, że ta substancja była w stanie zawierać pozostałe
cztery elementy i była samą materią duszy, uważaną w rzeczywistości za rodzaj
19
Uwagi
1 Wydaje się, że portret ten był już w obiegu w 1572 roku. Zobacz w Imago Mundi, 17, 1963, raport z
uroczystości poświęconych Mercatorowi w 1962 roku.
2 Declaratio została opublikowana przez J. van Raedmoncka (Saint Nicolas, 1868). Kopia rękopisu z XVII
wieku została znaleziona w Bibliotece Estense w Modenie. Zob. P. Radelet-de Grave, "Le magnetisme et la
localisation en mer", w M. Watelet, ed., Gérard Mercator cosmographe, le temps et l'espace, Antwerpia,
Fonds Mercator Paribas, 1994, s. 209-219.
3 Zob. list z 1546 r., 26 lutego, w M. van Durme, ed., Correspondance mercatorienne, Antwerpia, 1959, n.
18. Astrolabium Merkatora przechowywane w Muzeum Historii Nauki we Florencji z mapami bieguna
północnego i południowego po obu stronach pokazuje tę samą szerokość geograficzną 74°. G.E. Turner, E.
Dekker, "Les astrolabes", w: M. Watelet, ed., Gérard Mercator cosmographe, le temps et l'espace,
Antwerpia, Fonds Mercator Paribas, 1994, s. 179-191.
4 N. Crane, Mercator, The man who mapped the planet, London, Orion Books, 2010, rozdz. 9.
5 Richard Hakluyt zaproponował nazwisko Mikołaja z Lynn, astronoma, odkrywcy i profesora w
Oksfordzie w XIV wieku, jako autora Inventio Fortunatae. Był on karmelitą, ale karmelici byli zakonem
żebraczym i mogli być myleni z franciszkanami. E.G.R. Taylor nie zgodziła się z tym w swoim "A letter
dated 1577 from Mercator to John Dee" w Imago Mundi, 13, 1956, s. 56-68.
6 M. van Durme, ed., Correspondance mercatorienne, Antwerpia, 1959, n. 114, s. 132.
7 R.W. Karrow Jr, Mapmakers of the Sixteenth Century and their Maps. Bio-Bibliographies of the
Cosmographers of Abraham Ortelius, 1570, Chicago, Speculum Orbis Press, 1993, ad vocem Franciscus
Monachus. Na temat Monachusa zob. B. de Treyer, "Franciscus Monachus", w Franciscana, n. 17, s. 96-
105.
8 N. Crane, cytowany, rozdz. 5.
9 Na podwójnej mapie świata Mercatora z 1538 r. wygrawerowano dedykację dla Johannesa Drosiusa, który
w 1544 r. wraz z Mercatorem został aresztowany i oskarżony o herezję. W moim Il "mondo" di Abramo
Ortelio. Misticismo, geografia e collezionismo nel Rinascimento dei Paesi Bassi, Modena, Franco Cosimo
Panini, 1998 (2006 rep.), rozdz. "Cor mundi", zaproponowałem związek między mapą świata w rzucie
kordonowym używaną przez Phyneusa, Mercatora, Postela i Orteliusa, z ezoterycznymi zainteresowaniami
tamtych czasów związanymi z religijną sektą "Rodzina Miłości", która używała serca jako symbolu i była
aktywna w Antwerpii (która została założona dopiero w 1540 r.), której członkami byli Ortelius i drukarz
Christopher Plantin. Zob. także mój artykuł "Abraham Ortelius and the Hermetic Meaning of the Cordiform
Projection", w Imago Mundi, 50, 1998,
str. 59-83.
10 A. De Smet, "Gérard Mercator (1512-1594) et les sciences occultes", w Scientiarum Historia, 1-2, 1990,
str. 5-10. Zob. także A. De Smet, "Mercator à Louvain (1530-1552)", w Duisburger Forschungen, nr 6, 1962,
str. 28-90.
11 S. Vanden Broecke, Granice wpływów: Pico, Louvain i kryzys renesansowej astrologii,
Leiden, Brill, 2003, s. 113-121. Źródłem Vanden Broecke jest Stadius, Ephemerides, 1556, fol. A4r.
12 Zob. J. Hewitt, The terrestrial spere of the Spheres' tapestries, Australian Map Circle, 2010. O globusie
Monachusa zob. M. Pellettier, "Die herzogförmigen Weltkarten von Oronce Fine", w Cartographica
Helvetica, 12, 1995, s. 27-37.
13 Rola wstępnego "oczyszczenia" dla filozofa wkraczającego w okultystyczne misteria była kluczowa dla
myśli Trithemiusa. Dee był w stanie kupić kopię cennej Steganographia autorstwa Trithemiusa od kupca w
Antwerpii w 1563 roku. Książka ta prawdopodobnie wpłynęła na ideę prawdziwej kabały Dee. Kanon
spirytualistyczny preferowany przez franciszkanów opierał się na głębokiej fuzji myśli chrześcijańskiej i
nauk okultystycznych.
14 W mojej Cartografia morale. Geografia, persuasione, identità, Modena, Franco Cosimo Panini, 2006
(rozdz. 4, s. 100-112), badałem rolę Ramona Lulla i jego urządzenia mnemoniczne na początku nautycznej
kartografii katalońskiej. Toleta i marteloyo (tj. mapa i zegarek z młotkiem, stale używane podczas
weryfikacji trasy), wraz z kompilacją dziennika pokładowego, były postrzegane (wraz z księgowością
finansową) jako zachowania analogiczne do medytacji i modlitwy.
15 Rescius był jednym z subskrybentów publikacji globusa ziemskiego Mercatora z 1541 roku. Na temat
tego argumentu zob. J. Denucè, ed., The treatise of Gerard Mercator. Literarum latinarum, quas Italicas,
cursoriasque vocant, scribendarum ratio, Antwerpia-Paryż, 1930; T. Croiset van Uchelen, "L'ecriture et la
21
calligraphie", w M. Watelet, ed., Gérard Mercator cosmographe, le temps et l'espace, Antwerpia, Fonds
Mercator Paribas, 1994, ss. 151-161; P. Huvenne, "L'Italique de Mercator", w Gerard Mercator et la
Geographie dans les Pays-Bas Meridionaux, Antwerpia, Museum Plantin-Moretus, 1994, ss. 57-64.
16 Cechą charakterystyczną nauczania "braci życia wspólnego" było przywiązywanie wagi do pisania i
drukowania książek. Wiadomo, że mieli oni istotny wpływ na rozwój humanizmu w krajach północnej
Europy.
17 Mercator studiował te argumenty prawdopodobnie podczas swojego odosobnienia w Antwerpii, z
Monachusem. Ten rodzaj zainteresowania był już kultywowany w "Collegium Trilingue" założonym w
Louvain w 1517 r., które rozwijało studia orientalistyczne. Tutaj Rutgerus Rescius (1497-1545) nauczał
greki i był wydawcą podręcznika kaligrafii Mercatora. Pierwszym profesorem hebraistyki w "Collegium"
był Mattheus Adrianus, nawrócony hiszpański Żyd, który został oskarżony o kultywowanie studiów
kabalistycznych i porzucił swoją katedrę w wyniku kontrowersji. Adrianus był w kontakcie z drukarzem z
Bazylei, Johannem Amerbachem (1443-1513), który opublikował w 1513 r. wydanie komentarzy do Biblii
św. Podążając za Pico z Mirandoli, Reuchlin połączył symbolikę Pitagorasa z symboliką kabalistyczną.
Reuchlin uczył również Beatusa Renanusa, który z kolei studiował u Charlesa de Bovellesa w Paryżu, pod
kierunkiem Jeana Lefebre d'Etaples, innego francuskiego chrześcijańskiego kabalisty. Bovelles opublikował
esej na temat geometrii (który posiadał Mercator) i w tej pracy przedstawił litery alfabetu wpisane w
kwadrat, w bardzo podobny sposób jak Mercator w swoim podręczniku kaligrafii z 1540 r. (który w
każdym razie poprzedza podręcznik Bovellesa). W Tractatus de psalmo X, Jerome użył kabalistycznych
argumentów, aby połączyć hebrajskie imię Boga, Yaweh (znane jako tetragram), z imieniem Chrystusa,
Jezus, wykorzystując literę Y w mistyczno-profetyczny sposób. W ten sam sposób Jerome opisał zmianę
imienia Sary (żony Abrahama), zastępując Y (aspirujące h Sary, reprezentowane przez Yod) inną literą
tetragramu (he), jako demonstrację jej wyniesienia do wyższego statusu "księżniczki świata". Tematy te
były podobnie omawiane przez Reuchlina i Lefebre'a d'Etaples (jak zauważył Renanus w liście do
Reuchlina z 1509 roku; patrz B.P. Copenhaver, "Lefevre d'Etaples, Symphorien Champier, and the secret
names of God", w Journal of the Warburg and Courtauld Institutes, 40, 1977,
str. 189-211). Były to zatem tematy, które były szeroko rozpowszechniane. Prorocza zmiana imienia Sary
została również omówiona w Parergonie Orteliusa, w komentarzu do mapy Abrahami Patriarchae
Peregrinatio (jeden z najbardziej strategicznych dokumentów tej książki). Abraham był tradycyjnie
uważany z a autora Sefer Yecirah, arcydzieła kabały. Dlatego Mercator, dobrze poinformowany jak
zawsze, był w stanie pogłębić, w latach 1540-50, kabalistyczne znaczenie Pitagorycznego Y. Andreas
Masius (1514-1574), przyjaciel szkolny Mercatora w Louvain i jego korespondent przez wiele lat, uczeń
Guillaume Postel i współpracownik Biblia Regia opublikowany przez Plantina w latach 1568-73, poświęcił
się studiom kabalistycznym, zbierając podstawowe teksty. W przedmowie do swojego komentarza do
Jozuego, Iosuae Imperatoris Historia, opublikowanego przez Plantina w 1574 r. (którego właścicielem był
Mercator), wymienił dzieła, które udało mu się znaleźć (patrz F. Secret, I cabbalisti cristiani del
Rinascimento, wydanie włoskie, Rzym, 1985, s. 74-75).
18 Zob. M. van Durme, ed., Correspondance mercatorienne, Antwerpia, 1959, n. 92. Vivianus (1520-1598)
Gehrad Mercators", w Duisburger Forschungen, nr 3, s. 183-196W. Krücken, "Der gerade weg - Die
Merckator-Weltkarte ad usum navigantiun 1569", w Duisburger Forschungen, nr 3, s. 211-219; E.A. Ash,
"Navigation techniques and practice in the Renaissance", w D. Woodward, red., The history of cartography,
t. 3, s. I, Cartography in the European Renaissance, Chicago, The University of Chicago Press, 2007,
pp. 509-527; R.C. Baldwuin, "Colonial cartography under the Tudor and Early Stuart monarchies, c. 1480 -
ca. 1640", w: D. Woodward, ed., The history of cartography, vol. 3, P. II, Cartography in the European
Renaissance, Chicago, The University of Chicago Press, 2007, s. 1734-1780. W 1581 r. również W.
Borough poświęcił książkę deklinacji magnetycznej (A discourse on the variation of the compass).
20 Zob. F. Hallyn, Gemma Frisius, arpenteur de la terre et du ciel, Paris, Honoré Champion, 2008, s. 45-53.
21 Zob. R. Baldwin, "John Dee's interest in the application of Nautical Science, Mathematics and Law to
English Naval Affairs", w: S. Clucas, ed., John Dee: Interdisciplinary Studies in Renaissance Thought,
Dordrecht, Sprinter, 2006, s. 97-158.
22 Zobacz rozdział. "Cor Mundi" mojego Il "mondo" di Abramo Ortelio, cytowany.
23 Zob. A.R.T. Jonkers, Earth's Magnetism in the Age of Sail, Baltimore and London, Johns Hopkins
W liście do Perrenota (zob. przypis 3) wspomniał o wykorzystaniu deklinacji wyspy Walcheren (obecnie
Flushing) w Zelandii i Danzic. Przecięcie okręgów przechodzących w tych dwóch miejscach umieściło
biegun magnetyczny na 168° długości geograficznej od Wysp Kanaryjskich i 79° szerokości geograficznej.
W 1569 r. dokonano ponownych obliczeń na deklinacji Ratyzbony (Bawaria) z południkiem wysp
Zielonego Przylądka, a także wyspy Corbo (na Azorach). W obu przypadkach krążyły informacje, że oba
miejsca zarejestrowały zerową deklinację. Obliczenia te ostatecznie pozwoliły na dwie różne lokalizacje
bieguna magnetycznego (73,30-74° od południka Zielonego Przylądka lub 77° od wyspy Corbo), które
Mercator wydrukował razem na swojej mapie z 1569 r. oraz na kolejnej z 1595 r., opublikowanej w Atlasie.
Zob. Jonkers, cyt., s. 44-48 i P. Radelet-de Grave, "Le magnetisme et la localisation en mer", w M. Watelet,
red., Gérard Mercator cosmographe, le temps et l'espace, Antwerpia, Fonds Mercator Paribas, 1994, s.
209-219.
25 Jonkers, cytowany, P.II, "In the Age of Sail".
26 Pitagoras Y był powiązany z biblijnym tematem "szerokiej" i "wąskiej" bramy (Mateusz, 7; Łukasz, 13),
tj. moralnego wyboru między łatwą drogą do występku a trudną drogą do cnoty. Koncepcja ta była
reprezentowana w tradycji klasycznej, poruszona ponownie w renesansie, przez postać "Heraklesa na
rozdrożu", a przez to bliżej ermetycznego i neoplatońskiego świata Tabula Coebetis (reprezentującego tę
samą koncepcję poprzez trudną podróż wznoszącą się ku Błogosławieństwu, na wysokiej górze). W tradycji
klasycznej to Hezjod (Dzieła i dni, 287) przetłumaczył temat moralnego wyboru w kategoriach krajobrazu,
jako wybór między dwiema drogami. Następnie został on wykorzystany przez Jerome'a w jego
komentarzach do Biblii. (Patrz przypis 17, gdzie połączył on Y z jego kabalistycznym znaczeniem). Obraz
stał się znany w XVI wieku wielkiej północnej publiczności dzięki poecie Hansowi Sachsowi. W Stultifera
navis Sebastiana Branta (1572) obraz ten nabrał wyraźnego znaczenia religijnego (patrz E. Panofsky,
Hercules am Scheidewerge und andere antike Bildstoffe in der neueren Kunst, 1930). W kręgach
humanistycznych w Niderlandach w XVI wieku był on bardzo powszechny i często wykorzystywany w
popularnych grafikach. Plantin opublikował wydanie Tabula Coebetis w 1585 roku. Zobacz moje Il
"mondo" di Abramo Ortelio, cytowane, s. 110-125.
27 J. Dee, Propaeudeumata aphoristica, dedykacja dla Clarissimo viro D. Gerardo Mercatori,
indagini, et sedulitati experiendi maiori, invenienda reliquit". W magnesie Bóg zaoferował oczom
śmiertelników do obserwacji cechy, które w innych przedmiotach pozostawił do odkrycia subtelniejszym
badaniom umysłu i większemu przemysłowi badawczemu (Propaeudeumata Aphoristica, cap. xxxiv, tr. W.
Shumaker, cytowany).
30 Zob. J.L. Heilbron, Introduction to W. Shumaker, ed., John Dee on Astronomy, cytowany, s. 62; O teorii
Rogera Bacona "mnożenia gatunków" zob. G. Federici Vescovini, Le teorie della luce e della visione ottica
dal IX al XIV secolo, Perugia, Morlacchi, 2003, s. 76-79.
31 S. Vanden Broecke, "Dee, Mercator, and Louvain Instrument Making: An Undescribed Astrological Disc
A. Grafton, eds., Secrets of Nature. Astrology and Alchemy in Early Modern Europe, Cambridge, London,
The Mit Press, 2001, s. 173-233; N.H. Clulee, John Dee Natural Philosophy: Between Science and
Religion, London, Routledge, 1989.
33 Prolog do Atlasu, 1595, s. 25r.
34 Substancją sfer niebieskich była Quinta essentia, którą Arystoteles nazwał eterem. Alchemicy, w tym
81; Id., "Typus Universitatis", w M. Watelet, ed., Gérard Mercator cosmographe, le temps et l'espace,
Antwerpia, Fonds Mercator Paribas, 1994, s. 235-239; Id. ed., Gerhard Mercator un seine Welt, Duisburg,
Mercator Verlag, 1997) zasugerował, że początków kosmologii Mercatora należy szukać w stoicyzmie. W
rzeczywistości znajduje on wiele podobieństw: uniwersalne współczucie, teleologiczny determinizm
kosmosu, teorię Opatrzności, materialny charakter duszy. W każdym razie odrodzenie stoicyzmu zostało
opracowane pokolenie po Mercatorze przez Justusa Lipsiusa. Analogie między kosmologicznym modelem
Merkatora a modelem Roberta Fludda, zaproponowane przez Vermija, są prawdopodobnie związane z
powiązaniami Fludda z Dee, którego prawdopodobnie był uczniem (zob. F. Yates, Theatre of the World,
London, Routledge, 1969). Jak utrzymuje Max Polhenz (Die Stoa. Geschichte einer Geistigen Bewegung,
Göttingen, 1959, t. 2), cytowany przez Vermija jako autorytatywne źródło, ostatni okres myśli stoickiej jest
mylony z początkami filozofii ermetycznej, z którą dzieliła kosmiczną teleologię naturalną i unitarną zasadę
świata ("Wszystko jest jednym, a jeden jest wszystkim", naucza Hermes w Asclepiusie; dzieło związane z
Corpus Hermeticum). W inny sposób niż gnoza i chrześcijaństwo (którym oferował wiele argumentów),
późny stoicyzm połączony z filozofią ermetyczną miał "optymistyczny" pogląd na naturalną teleologię,
zwrócony ku dobru, który podzielał Mercator
23
("Voluntas eius est bonitas omnis. Haec eadem bonitas omnium rerum est ex divina eius nata natura",
Asclepius, 20).
36 Zob. A. Statman, Ordering the World. Cosmography and the Occult Sciences in Renaissance England,
Lugduni Batavorum, Thomas Basson, 1604, wydanie anastatyczne, Paryż, Mercator Fonds Paribas, 1994.
Jest to katalog sprzedaży biblioteki Mercatora, wydrukowany przez księgarza Thomasa Bassona.
38 Jonkers, cytowany, s. 39-48.
Grenlandii jako administrator biskupa Gardar. Sporządził opis geograficzny wyspy Byorno, między Islandią
a Grenlandią (być może dzisiejszej wyspy Gunnjorn). Następnie powrócił do Norwegii i został kanonikiem
kościoła w Bergen. Jego opis Grenlandii zaginął, ale wciąż dostępne jest duńskie tłumaczenie z XVI wieku
(zatytułowane Det gamle Groenlands Beskrivelse).
43 "Polus magneticus respectu insularum capitis viridis", "Polus magneticus respectu Corvi insule.
44 N. Crane, rozdz. 24. A. Taylor, The world of Gerard Mercator, The Mapmaker who revolutionized
De natura fossilium (1546), a następnie w De re metallica (1556), którego właścicielem był Mercator.
46 Kirsten A. Seaver ("Pygmies' of the Far North", w Journal of World History, 19, 2008, s. 63-87) starała
quod etiam argumentum fuerit subpolares habitari, igitur chresonnesi", w J. Ziegler, Quae intus continentur
Syria, Palestina, Arabia, Aegyptus, Schondia, Holmiae, Regionum Superiorum, Strasburg, 1536, s. 93.
Znakomita odręczna mapa świata z połowy XVI wieku autorstwa Pierre'a Desceliera (British Library, Add.
Ms 24065), wykonana dla Henryka II Francuskiego, przedstawiała Pigmejów w Kanadzie. Descelier
pochodził z Dieppe i tworzył mapy w stylu późnośredniowiecznych mappae mundi, a zatem był pod
wpływem legend, ale był również dobrze poinformowany o francuskich koloniach w Ameryce Północnej.
48 Zob. M. Destombes, "An Antwerp 'unicum': an unpublished terrestrial globe of the 16th century in the
seu Gauthaÿ a summa Dei gloriae asserenda ibi dicti sunt, et hinc Cathaÿ clarissimum Regnum", A.
Ortelius, Theatrum orbis terrarum, rozdz. o Tartarii, Antwerpia, 1540.
51 A. Scafi, Mapping Paradise. A History of Heaven on Earth, Chicago, University of Chicago Press, 2006,
il n'a point trouvé de mer douce, ou peu salée; car j'ai quelque opinion que la mer qui est entre la Nova
Zembla et Tabin, soit de cette qualité" (Van Durme, Correspondance mercatorienne, cyt., n. 143).
24
54 J.E. King, "The glorious Kindom of Saguenay", w Canadian Historical Review, nr 31, 1950, ss. 390-400.
55 E.G.R. Taylor, "A letter" etc., cytowany, tłumaczy lejek filtrujący jako trechter w języku niderlandzkim,
słowo używane przez Mercatora do reprezentowania wielkiej otchłani, w której płynęła woda polarna.
Trechter w języku niderlandzkim nadal oznacza lejek, ale dziś oznacza również filtrowanie, jak w metodzie
parzenia kawy. Nie jest jasne, czy Mercator miał na myśli rodzaj odsalania spowodowany siłą
magnetyczną, czy też inne naturalne zjawisko, które mogło oczyścić wodę.
56 N.H. Clulee, "Astronomia niższa: Legacies of Johannes Trithemius and John Dee", w: W.R. Newman,
A. Grafton, eds., Secrets of Nature. Astrology and Alchemy in Early Modern Europe, Cambridge, London,
Mit Press, 2001, s. 173-233.
57 Głęboki związek między alchemią, chrześcijaństwem i narodzinami "nieświadomości zbiorowej" był w
centrum badań Junga, które są również historyczne i erudycyjne. W jego analizie sól i gorycz morza zostały
połączone z księżycem i białą substancją pojawiającą się w Albedo. Zob. M. Pereira, "L'alchimia e
psicologia di Jung", w A. Carotenuto, red., Trattato di psicologia analitica, Turyn, Utet, 1992, t. 2, s. 415-
445.
58 Najprostszą metodą "domifikacji" zodiaku było podzielenie go na 12 plasterków po 30°, każdy z Medium
Coeli w zenicie. Jest to system, który Mercator zdawał się stosować w swoich astrolabiach (przykład jest
przechowywany w Muzeum Historii Nauki we Florencji). Miał on jednak tę wadę, że Medium Coeli nie
pokrywało się z wierzchołkiem 10. domu. Z tego powodu to "inne centrum" zostało nazwane Cor Coeli
przez Jerome'a Cardana i Johna Dee (patrz J. Dee, Propaeudeumata aphoristica, pgf. xciii), unosząc się
między 9. a 10. domem, w zależności od danego okresu. Możliwe było przedstawienie Domów w sposób,
który bardziej przypominał niebo, przy użyciu różnych metod. Jedną z nich była tak zwana "Prime
Vertical", tj. przyjęto 12 punktów, w których ekliptyka przecięła główny południk przecinający horyzont
pionowo, i tam właśnie uznano, że znajdują się wierzchołki względnych Domów. Inna metoda, zwana "of
Alcabytus" (starożytny astrolog), przyjmowała równik niebieski jako podstawę, a południki biegunów
niebieskich jako okręgi pomocnicze do obliczania punktów 12 punktów, w których przecinały się one z
ekliptyką. Metoda ta została częściowo zmodyfikowana w XVI wieku przez Regiomontanusa, który
wykorzystał okręgi dzielące równik niebieski z północy na południe, aby zidentyfikować punkty, w których
przecinały ekliptykę; ostatecznie wskazały one 12 guzów. Metoda ta, zwana również "równikową", stała się
najbardziej powszechna w okresie renesansu. Cardan stosował ją pomimo tego, że niektóre z jego
horoskopów miały Cor Coeli z przybliżoną lokalizacją 10. domu (zob. S. Vanden Broecke, The limits of
influence, cyt., s. 242).
* Kiedy pierwotnie poproszono mnie o napisanie tego artykułu na to spotkanie, odpowiedziałem, że nie
będę w stanie go napisać ze względu na jego złożoność, ale potem zostałem uprzejmie przekonany przez
prof. Ute Schneider. Zacząłem pracować na podstawie notatek, które znalazłem w moim archiwum,
napisanych 20 lat temu, kiedy studiowałem zainteresowania ermetyczne Orteliusa. W każdym razie,
rozwinąłem sugestię dotyczącą "chrześcijańskiej fizyki" Merkatora, zaproponowaną przez Jeana-Marca
Besse'a na międzynarodowym spotkaniu "Les méditations cosmographiques à la Renaissance" w 2008 r.
(Paris Sorbonne, Centre "V.L. Saulnier"), gdzie zostaliśmy zaproszeni przez Francka Lestringanta.
Dziękuję Andrei Cantile (Uniwersytet Boloński i Istituto Geografico Militare, Florencja) za jego pomoc
dotyczącą szesnastowiecznej trygonometrii sferycznej. Dziękuję również Isabelle Riviere za korektę
angielskiego wydania tego artykułu.
giorgio.mangani@virgilio.it