Professional Documents
Culture Documents
Bandera 9-10 2018
Bandera 9-10 2018
Bandera 9-10 2018
ISSN 0209-1070
a
ug
ny nr
yz U
cz ła
O j i ra
do adm
ót
wr
Po
B A N D E R A
Szanowni Czytelnicy!
A
dmirał Józef Unrug wrócił do Ojczyzny na pokładzie fregaty rakietowej
ORP „Gen. T. Kościuszko” i spoczął, z małżonką Zofią, w Kwaterze Pamięci
Cmentarza Marynarki Wojennej w Gdyni-Oksywiu. W uroczystościach
pogrzebowych – będących ważnym akcentem obchodów stulecia morskiego rodzaju sił
zbrojnych – uczestniczył Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda i Minister
Bandera
Czasopismo Marynarki Wojennej
Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.
O służbie w jednej z najstarszych i obecnie największej jednostce logistycznej WYDAWCA:
Marynarki Wojennej – w ramach cyklu „Zawód marynarz” – opowiada komendant 3. Flotylla Okrętów przy współpracy
Portu Wojennego Gdynia kmdr Jarosław Wypijewski. z Wojskowym Instytutem Wydawniczym
W „Morskim trójzębie” prezentujemy przebieg manewrów na Morzu Bałtyckim
REDAKTOR WYDANIA:
3. Flotylli Okrętów, 9. Flotylli Obrony Wybrzeża oraz Gdyńskiej Brygady Lotnictwa
Sławomir J. Lipiecki
Marynarki Wojennej – o kryptonimach: „Kormoran”, „Ostrobok” i „Wargacz”.
W kolejnej odsłonie cyklu o kulisach NATO – „Filar sojuszniczej współpracy”, REDAGUJE ZESPÓŁ:
opisujemy gwarancje wzajemnego bezpieczeństwa (wynikające z artykułu 5. Traktatu Antoni Ciejpa, Tomasz Gos, Katarzyna
Północnoatlantyckiego) oraz postanowienia szczytu NATO w Pradze, w 2002 r. Kamińska, Sławomir J. Lipiecki, Agata Tomczak
Podsumowujemy historię udziału ORP „Wodnik” i ORP „Piast” w operacji sił Stali współpracownicy:
koalicyjnych na Zatoce Perskiej w 1991 r., pod kryptonimem „Pustynna burza”. kmdr ppor. Piotr Adamczak, kmdr ppor. Robert
W rubryce „Na morskim widnokręgu” przybliżamy duże możliwości bojowe Biernaczyk, kmdr ppor. Marcin Braszak,
nowoczesnych duńskich fregat rakietowych typu Iver Huitfeldt. st. chor. szt. mar. Piotr Leoniak, kmdr ppor.
Życzymy miłej lektury. Jacek Kwiatkowski, kmdr por. Wojciech Mundt,
Redakcja kmdr ppor. Radosław Pioch, st. chor. szt. mar.
Inspektorat MW w Gdyni
Marcin Purman, kpt. mar. Anna Sech
Bandera
Skład i łamanie:
Antoni Ciejpa
Korekta:
M
Jolanta Ruskowiak
inister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak
zainaugurował – 17 października – funkcjonowanie Adres redakcji:
81-103 Gdynia
w Gdyni Inspektoratu Marynarki Wojennej Dowództwa
Rondo Bitwy pod Oliwą 1
Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, przeniesionego z Warszawy. 2 A. TOMCZAK | Logistyka z tradycjami
Podczas uroczystości przed budynkiem Inspektoratu Marynarki tel. +48 261 26 62 07
Wojennej szef MON powiedział, że w Gdyni nastał czas powrotów.
6 T. GOS | Związany z morzem e-mail: zrwmw.bandera@ron.mil.pl
Przypomniał o niedawnym powrocie do kraju szczątków 8 K. KAMIŃSKA, S. LIPIECKI | Powrót admirała Unruga WSPÓŁPRACA:
bohaterskiego dowódcy Floty i dowódcy Obrony Wybrzeża do Ojczyzny Dyrektor Wojskowego Instytutu
w 1939 roku adm. floty Józefa Unruga.
Dziś do Gdyni wrócił Inspektorat Marynarki Wojennej. Naprawiamy
16 A. SECH | Okręty przy Wałach Chrobrego Wydawniczego:
Maciej Podczaski,
to, co zostało zepsute – poprawiamy m.in. te zmiany, które okazały się 17 T. GOS | Czekając na „Albatrosa” tel. +48 261 84 53 65;
niekorzystne dla Wojska Polskiego i wprowadziły chaos w systemie 18 S. ZARYCHTA | Filar sojuszniczej współpracy Redaktor naczelny „Polski Zbrojnej”:
dowodzenia – podkreślił minister ON. Od dziś na ulicach miasta Izabela Borańska-Chmielewska,
będzie więcej polskich marynarzy. Możemy stwierdzić, że Inspektorat 20 T. GOS | Morski trójząb
tel. +48 261 84 67 64;
Marynarki Wojennej oficjalnie rozpoczął służbę w Gdyni – dodał. 22 K. PULKOWSKI | Udział ORP „Wodnik” i ORP „Piast” Kierownik Składu Komputerowego i Grafiki:
Szef MON – w towarzystwie dowódcy generalnego RSZ w operacji „Pustynna burza”, cz. 3 Marcin Dmowski,
gen. broni Jarosława Miki i inspektora MW kadm. Jarosława tel. +48 261 84 51 70;
Ziemiańskiego – złożył wiązankę kwiatów pod tablicą upamiętniającą
24 K. KAMIŃSKA | ORP „Błyskawica” patronem polskiej
Wojskowy Instytut Wydawniczy:
dowódcę Marynarki Wojennej adm. floty Andrzeja Karwetę, który szkoły na wyspie Wight 00–909 Warszawa
zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. 25 K. KAMIŃSKA | Pamięć o czasie wojny Aleje Jerozolimskie 97
Plan przeniesienia siedziby Inspektoratu Marynarki Wojennej do faks: +48 261 84 55 03
Gdyni Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak zapowiedział
26 A. TOMCZAK | Skarbnica morskiej wiedzy
e-mail: sekretariat@zbrojni.pl
podczas czerwcowego Święta Marynarki Wojennej, w trakcie 28 A. PASTOREK | Polski admirał holenderskiej Druk:
uroczystości odsłonięcia Pomnika Polski Morskiej. Kompanii Zachodnioindyjskiej Drukarnia Zespołu Redakcyjno-Wydawniczego
Marynarki Wojennej (zam. nr 211/D/2018)
30 S. LIPIECKI | Duńskie fregaty rakietowe
Numer zamknięto: 31 października 2018 r.
w standardzie FLEX
36 S. LIPIECKI | Nocne starcie pancerników, cz. 5 Czasopismo dostępne w wewnętrznym
kolportażu wojskowym
FOT. T. GOS, K. KAMIŃSKA
Logistyka z tradycjami
Z kmdr. Jarosławem Wypijewskim, komendantem Portu
Wojennego Gdynia, rozmawia Agata Tomczak.
J ak wyglądały początki pana kariery
wojskowej?
Pierwsze kroki przyszłego żołnierza zawo-
właściwe procedury oraz nowoczesne uzbro-
jenie i wyposażenie. Udział Polskich Sił Zbroj-
nych w misjach zagranicznych daje również
S podziewał się pan – po ukończeniu
studiów wojskowych – przydziału
służbowego z Wrocławia na drugi koniec
dowego są zwykle takie same. Ja rozpoczą- poczucie wspólnoty w ramach NATO. Reali- Polski, nad morze?
łem służbę wojskową od studiów w Wyższej zując zobowiązania sojusznicze, stacjonujące Nie tylko się go spodziewałem, lecz o niego
Szkole Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych u nas wojska państw paktu północnoatlantyckiego zabiegałem. Z wysoką lokatą w szkole mia-
we Wrocławiu. W 1991 roku zostałem pro- demonstrują kluczową zasadę – „jeden za łem możliwość wyboru miejsca pełnienia
mowany na pierwszy stopień oficerski i otrzy- wszystkich, wszyscy za jednego”. Uważam, służby – i wybrałem właśnie Gdynię. Morze
małem przydział do Marynarki Wojennej, że służba na misjach była dla mnie korzystna, zawsze było mi bliskie – etos marynarza robił
gdzie trafiłem do Komendy Portu Wojennego bowiem pozwoliła rozwinąć się zawodowo na mnie duże wrażenie, a służba w Marynarce
Gdynia. Przez wiele lat pełniłem służbę w wymagającym otoczeniu. Wojennej była moim pragnieniem. W związku
w batalionie obsługi, przecho-
dząc przez kolejne szczeble
dowodzenia – byłem szefem
z tym, trafiłem tutaj nie przez
błąd kadrowy, lecz dzięki w pełni
świadomej, przemyślanej decy-
mogły dobrze wykonywać swoje zadania.
Warto tutaj przytoczyć starą prawdę, dotyczącą
też Komendy Portu Wojennego Gdynia – jako
C o najbardziej ukształtowało pana
jako dowódcę?
Myślę, że zaczęło się to jeszcze przed roz-
P osiada pan również wykształcenie
pedagogiczne. Czy to doświadczenie
wpłynęło na pana postrzeganie relacji
sztabu, a później dowódcą tego zji, o realizację której musiałem jednostki logistycznej: „logistyka nie wygry- poczęciem kariery wojskowej. Obchodzimy dowódca – żołnierz?
batalionu. W okresie służby zawalczyć. Oczywiście, zali- wa bitew, ale logistyka decyduje o losach właśnie setną rocznicę odzyskania niepodleg- Każde nowe doświadczenie i każda nowa
wojskowej uczestniczyłem rów- czyłem także komisję morską- wojen”. Trzeba mieć świadomość, że w historii łości przez Polskę. Ta niepodległość zrodziła wiedza zmienia naszą optykę patrzenia na
nież w czterech misjach woj- -lekarską, gdzie określono mi konfliktów zbrojnych niejedna armia przegrała się po zakończonej I wojnie światowej, mię- wiele spraw. Nie ukrywam, że pedagogika
skowych poza granicami państwa, zdolność do pełnienia służby na z powodu złego zabezpieczenia logistycznego – dzy innymi dzięki Powstaniu Wielkopolskiemu. pozwoliła mi spojrzeć na wiele rzeczy inaczej.
gdzie służyłem, między innymi, wszystkich typach okrętów – wydawać by się mogło na początku – zwycię- Wspominam o tym nie bez znaczenia, ponie- Wydaje się, że nie ma związku ze służbą woj-
jako starszy oficer operacyjny sił łącznie z podwodnymi, ponie- skie kampanie. waż mój dziadek był powstańcem wielkopol- skową, ale tylko pozornie. Oczywiście, woj-
UNDOF na Wzgórzach Golan waż nieznane były nasze dalsze skim. Walczył w powstaniu jako ochotnik. sko nie uczy się – wojsko się szkoli. Cykl
w Syrii. Podczas dwóch misji
w Afganistanie miałem moż-
liwość zdobycia doświadczenia
przydziały. Ostatecznie, sied-
miu kolegów z naszej grupy
trafiło do Marynarki Wojennej –
W brew pozorom, służba w jednostce
logistycznej to wiele codziennych,
rutynowych, ale i nowych zadań.
Jestem spadkobiercą jego krzyża powstańczego.
Później walczył w 1920 roku, w wojnie polsko-
-bolszewickiej – był za to odznaczony Krzyżem
szkolenia ma prowadzić do wykonywania
czynności efektywnie i nawykowo. Jednak
pedagogika to nie tylko nauka o sposobach
i umiejętności na unikatowym czterech jest nadal w służbie. Zakres naszej pracy jest rzeczywiście spory. Walecznych. W 1939 roku bronił naszej nauczania, lecz także elementy psychologii
stanowisku – gdzie codziennie To powoduje, że często spotykamy się z nowymi wschodniej granicy, został internowany i ze- oraz socjologii. Ta wiedza pomogła mi –
miałem kontakt z Afgańczykami –
odpowiadając za koordynację
działań wojsk koalicyjnych oraz
J akie wyzwania niesie ze
sobą dowodzenie Komendą
Portu Wojennego Gdynia?
wyzwaniami – jak chociażby przyjęcie na
nasze zaopatrzenie Inspektoratu Marynarki
Wojennej (po jego przeniesieniu z Warszawy do
słany na Syberię. Mimo uszczerbków na zdro-
wiu, przeżył zesłanie i dołączył do armii
generała Andersa. Przez Persję, Włochy –
przede wszystkim – na etapie, gdy realizowa-
łem zadania na stanowisku szefa szkolenia
Komendy Portu Wojennego Gdynia. W dok-
afgańskiego wojska i policji. Na Przede wszystkim, to duża Gdyni), czy też nowo formowanej 7. Brygady gdzie walczył pod Monte Cassino, a potem trynie szkolenia jest napisane: „dowodzisz –
wszystkich misjach łącznie od- odpowiedzialność oraz świado- Obrony Terytorialnej. Żeby sprostać rosnącej Londyn – 23 grudnia 1946 roku wrócił (po szkolisz – odpowiadasz”. Każdy dowódca,
byłem ponad 500 patroli poza mość bogatej tradycji i historii skali zadań, potencjał logistyczny Komendy siedmiu latach) z II wojny światowej do kraju. w pewnym momencie, powinien sobie
bazą wojskową, co było ważnym jednostki, której korzenie sięgają Portu Wojennego Gdynia musi stale się To jego przykład i postawa spowodowały, że uświadomić, że to on jest animatorem tego
i – jednocześnie – interesującym 1920 roku – utworzenia pierw- zwiększać. Ponadto, przez systematyczne szko- założyłem mundur i hołduję takim, a nie in- szkolenia i to on w pełni za nie odpowiada.
doświadczeniem. szego portu wojennego Rzecz- lenie naszej kadry pracujemy nad tym, aby jej nym wartościom. Jeżeli mówimy o tym, co Musi widzieć i rozumieć jego cel. Tylko wtedy
pospolitej Polskiej w Pucku. wiedza specjalistyczna i umiejętności były na było najważniejsze w kształtowaniu mojej osiągnie sukces. Dowodzenie jest trudną sztuką,
C zemu służy udział Pola- Naszym patronem jest bohater- oczekiwanym, wysokim poziomie. służby, to był nim właśnie przykład dziadka. której uczymy się przez całe życie.
FOT. TOMASZ GOS (1), RAFAŁ TOMCZYK (1), ARCHIWUM KPW GDYNIA
M
atką chrzestną najnowszego nabytku Głódź, dowódca 8. Flotylli Obrony Wybrzeża nią Remontowa Shipbuilding S.A., która zwy-
przedstawiono zadania realizowane przez istnienia sytuacji kryzysowej (łącznie z wzajem- kmdr Keith Ben złożył wizytę dowódcy gdyń- Podstawiono nawet specjalne autobusy, dowo-
COM-DKM i MOSG w celu zapewnienia bez- nym udostępnianiem zasobów technicznych), skiej 3. Flotylli Okrętów kmdr. Mirosławowi żące zainteresowanych (spod bramy nr 2 por-
pieczeństwa żeglugi na polskich obszarach organizację wspólnych szkoleń i ćwiczeń oraz Jurkowlańcowi. Oprócz rozmów oficjalnych, tu handlowego) bezpośrednio pod sam okręt.
morskich. Następnie, goście udali się do portu ratownictwo morskie. goście zwiedzili salę tradycji i wpisali się do HMS „Diamond” należy do liczącego sześć
wojennego na Oksywiu, gdzie powitał ich księgi pamiątkowej. Odbyło się także spotka- jednostek Typu 45 (Daring). Te nowoczesne
dowódca 3. Flotylli Okrętów kmdr Mirosław nie delegacji brytyjskiej z Joanną Zielińską – okręty obecnie są kośćcem sił nawodnych Royal Navy i zarazem należą do najgroźniej-
Jurkowlaniec. Dalsza część wizyty odbyła się szych niszczycieli na świecie. W 2012 roku
na morzu, na pokładzie okrętu rozpoznania HMS „Diamond” wziął udział w operacjach
W
Bez problemów możemy wykonywać zadania, 18-30.09 | Fregata rakietowa ORP „Gen. T.
uroczystości – zorganizowanej
przed fregatą rakietową
C
* * *
o jest priorytetem dla pana, jako C zy doświadczenia zdobyte w takich
operacjach jak „Active Endeavour ”
jakie stawia przed nami NATO. Kościuszko” opuściła Gdynię i udała się do
portu Brest we Francji, by sprowadzić do Polski
ORP „Gen. T. Kościuszko” –
wzięli udział: dowódca 3. Flotylli
Okrętów kmdr Mirosław Jurkowlaniec, do-
wych?
dowódcy Dywizjonu Okrętów Bojo-
wódcy jednostek gdyńskiej flotylli oraz sprzętu w gotowości bojowej. Chciałbym rów- Doświadczenia, jakie zdobyłem w tych Jestem przekonany, że wszystkie stawiane
zaproszeni goście. nież zachować wysoki poziom wyszkolenia operacjach, pozwalają na trochę szersze spoj- nam zadania wykonujemy dobrze. Gdybym
Po przyjęciu meldunków od zdają- rzenie na rolę Marynarki Wojennej. jednak miał się pokusić o wskazanie dziedziny,
cego oraz obejmującego obowiązki Musi być ona przygotowana do wy- w której jako Dywizjon Okrętów Bojowych
dowódcy Dywizjonu Okrętów Bojo- konywania zadań nie tylko bojowo- jesteśmy szczególnie dobrzy, to chyba byłyby
wych, kmdr Mirosław Jurkowlaniec -obronnych, ale również do działań to działania związane ze zwalczaniem okrętów
podziękował czasowo pełniącemu związanych ze zwalczaniem tzw. szarej podwodnych. Można powiedzieć, że jest to
obowiązki dowódcy jednostki oraz strefy na morzu, która jest szczegól- nasza mocna strona.
przedstawił nowego dowódcę i jego nie aktywna w stanach przejścio- nad Loarą odbyła się ceremonia podjęcia
dotychczasowy przebieg służby. Gra-
tulując kmdr. Piotrowi Nieciowi, ży-
wych między pokojem a wojną.
J ak ocenia pan wartość bojową fregat
typu Oliver Hazard Perry?
szczątków Józefa i Zofii Unrugów. Powrót
admirała do ojczyzny stał się możliwy dopiero
czył mu marynarskiego szczęścia
i sukcesów w dowodzeniu.
Odczytany został rozkaz dowódcy
C hodzi o tak zwane zagrożenia
asymetryczne?
Wiele osób używa – od pewnego
Uważam, że są bardzo udaną konstrukcją.
Nie są to nowe okręty, ale pamiętajmy, że inne
państwa również posiadają starsze jednostki.
po wypełnieniu jego testamentu i uhonorowa-
niu jego podkomendnych.
28.09 | W gmachu Biblioteki Głównej
generalnego RSZ gen. broni Jarosława czasu – tego określenia. Wydaje mi Oczywiście – im więcej nowych jednostek Akademii Marynarki Wojennej odbył się wer-
Miki o nadaniu kmdr. por. Radosła- się jednak, że są standardowe zagroże- jest w służbie, tym lepiej, ale wiek okrętu nie nisaż wystawy „100 lat Polskiej Marynarki
wowi Hurbańczukowi „Odznaki Honorowej załóg okrętów, podnosić standardy służby na nia, które zawsze istniały i w sprzyjających musi dyskwalifikować go ze służby. Fregaty Wojennej w Niepodległej”.
Marynarki Wojennej”. okrętach i dbać o to, żeby kadra Dywizjonu warunkach bardziej się uaktywniają. Zapo- typu Oliver Hazard Perry są w stanie dobrze 1-2.10 | Na Helu oraz w Gdyni odbyły się
Uroczystość w porcie wojennym w Gdyni Okrętów Bojowych jak najwięcej czasu spę- mnieliśmy o nich, bo przez wiele lat w Europie wykonywać zadania stawiane w ramach uroczystości ponownego pochówku admirała
zakończyła tradycyjna defilada pododdziałów. dzała na morzu. nie było realnego zagrożenia konfliktem. stałych zespołów NATO. Zresztą, ten typ Józefa Unruga i jego małżonki Zofii. Para
okrętów służy również pod banderą innych spoczęła w Kwaterze Pamięci Cmentarza MW
Komandor PIOTR NIEĆ w 1990 roku rozpoczął naukę w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Po ukończeniu drugiego roku studiów, krajów. Na przykład Turcja zmodernizowała
został skierowany na studia zagraniczne w United States Naval Academy w Annapolis. Po powrocie do kraju kontynuował naukę w AMW. je pod kątem swoich potrzeb i możliwości, ale
Pierwsze stanowisko służbowe, oficera działu broni podwodnej, objął na ORP „Wilk”. W 1999 roku został wyznaczony do załogi odpowiedzialnej ciągle są to takie same jednostki, których my
za transfer fregaty rakietowej ORP „Gen. K. Pułaski” z USA do Polski. W 2001 roku objął na niej stanowisko dowódcy pionu operacyjnego. Od
używamy.
2004 roku pełnił obowiązki starszego oficera operacyjnego w Dywizjonie Okrętów ZOP. W tym czasie ukończył podyplomowe studia w AMW,
w zakresie zarządzania i dowodzenia siłami morskimi. Po dwóch latach służby w sztabie, został wyznaczony na stanowisko zastępcy dowódcy
ORP „Gen. T. Kościuszko”. Od lipca 2007 roku pełnił obowiązki dowódcy ORP „Gen. K. Pułaski”. W 2008 roku dowodził PKW „Pułaski”, który
operował w składzie sił NATO na Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym. Dowodzona przez niego jednostka była częścią stałego zespołu NATO – Z otrzymanych odznaczeń podobno naj-
bardziej ceni pan sobie Morski Krzyż
Zasługi?
SNMG-1 i brała udział w operacji antyterrorystycznej sojuszu pk. ACTIVE ENDEAVOUR. W latach 2013-2014 (przez rok) pełnił funkcję zastępcy
dowódcy-szefa sztabu stałego zespołu NATO - SNMG-1. W tym okresie, przez pół roku, brał udział w operacji antypirackiej sojuszu pk. OCEAN Jestem marynarzem i całe moje zawodowe
FOT. RADOSŁAW PIOCH
SHIELD na Oceanie Indyjskim. Następnie, ponownie wziął udział w operacji pk. ACTIVE ENDEAVOUR na Morzu Śródziemnym oraz w licznych życie jest związane z morzem. Mogę więc
do Ojczyzny
Był pierwszym kierownikiem Urzędu
Hydrograficznego w Gdańsku.
Dzięki jego osobistemu zaangażowaniu,
odradzające się siły morskie pozyskały
pierwszą jednostkę pływającą – okręt
hydrograficzny ORP „Pomorzanin”.
Jednym z warunków sprowadzenia prochów admirała była rehabilitacja i godny pochówek kreślił, że będą uczestniczyć w niezwykle Będąc wychowawcą wielu marynarskich Przeprowadziliśmy po drodze kilka epizodów
pokoleń, położył solidne fundamenty
jego podwładnych. Przed śmiercią admirał zastrzegł, że jego powrót do Polski będzie możliwy ważnych dla marynarzy wydarzeniach – Na po-
pod wspólne dzieło, jakim jest
z zakresu zwalczania zagrożeń asymetrycz-
kładzie polskiego okrętu, z polskimi maryna- nych oraz obrony przeciwawaryjnej. Istotną
„jeżeli uprzednio lub równocześnie, zostaną podobnie uczczeni i zrehabilitowani także – mający rzami, pod biało-czerwoną banderą, do
Marynarka Wojenna. Jego patriotyczna
niedogodnością okazała się natomiast fatalna
prawo do pamięci Narodu – koledzy, oficerowie Marynarki Wojennej RP, niewinnie straceni lub i nieugięta postawa, a także solidarność
niepodległej Polski powrócą prochy przed- pogoda – zaznaczył dowódca okrętu. Podczas
z podkomendnymi, do dziś jest wzorem
zmarli w więzieniu”. Pogrzeb zamordowanych komandorów – Stanisława Mieszkowskiego, Jerzego wojennego, legendarnego dowódcy Floty.
do naśladowania dla wszystkich
przejścia do Brestu, w okolicach Dover, morze
Dla dowódcy ORP „Gen. T. Kościuszko” rozszalało się na dobre. Wyjątkowo ciężki
Staniewicza i Zbigniewa Przybyszewskiego – odbył się w grudniu ubiegłego roku. W czerwcu kmdr. por. Macieja Matuszewskiego rejs nie
marynarzy służących pod banderą
sztorm – chyba największy w całej mojej ka-
Rzeczypospolitej Polskiej.
pochowano dziewięciu oficerów, podoficerów i marynarzy – obrońców Wybrzeża w 1939 roku. stanowił wyzwania od strony nawigacyjnej. rierze – wszystkim dał się we znaki. Okręt
S
prowadzenie do Gdyni prochów W drodze do Brestu okręt podwodny ORP „Orzeł” i barkentyna
admirała Józefa Unruga z Montrésor Fregata rakietowa ORP „Gen. T. Kościuszko” szkolna ORP „Iskra”. Oprócz załogi, na po-
we Francji – w setną rocznicę utwo- opuściła – 18 września – port wojenny kładzie fregaty znajdowała się delegacja woj-
rzenia polskiej Marynarki Wojennej w Gdyni, kierując się do portu Brest we Francji. skowa (na czele z dowódcą 3. Flotylli Okrętów
i, zarazem, odzyskania niepodległości przez Na wodach Zatoki Gdańskiej pożegnał ją kmdr. Mirosławem Jurkowlańcem) i cywilna
REPR. OBRAZU AUTORSTWA H. BARANOWSKIEGO/ARCHIWUM CSMW
Polskę – stało się możliwe dzięki wspólnej ini- (w tym przedstawiciele rodziny admirała Unruga
cjatywie: Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Wspólne zdjęcie uczestników oraz Instytutu Pamięci Narodowej).
Instytutu Pamięci Narodowej, Ministerstwa historycznego rejsu na pokładzie Przed wyjściem w morze, dowódca 3. Flotylli
Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Kultury śmigłowcowym, po powrocie do Gdyni Okrętów kmdr Mirosław Jurkowlaniec pod-
i Dziedzictwa Narodowego, Urzędu do Spraw
Kombatantów i Osób Represjonowanych,
Inspektoratu Marynarki Wojennej oraz władz
samorządowych miasta.
Do prac komitetu organizacyjnego, zawią- Montrésor, to niewielka – licząca zaledwie ok. 350 mieszkańców – miejscowość w środkowej Francji, w Dolinie Loary.
zanego w 2016 roku, włączyli się: wnuczka Jest drobną namiastką Polski za granicą. Na ulicach miasteczka nierzadko słyszy się „dzień dobry” – żyje tam ok. 20 polskich rodzin.
admirała Barbara Unrug, adm. floty w stanie Merem Montrésor jest Christophe Unrug, wnuk Józefa Unruga. Montrésor po francusku znaczy „mój skarb”. Zabytkowe miasteczko
spoczynku Tomasz Mathea oraz krewni ofice- słynie ze średniowiecznego zamku, który od ponad 150 lat znajduje się w rękach polskich arystokratów – obecnie właścicielem
rów Marynarki Wojennej zamordowanych posiadłości jest rodzina Reyów. W 1849 roku rozległy gmach zakupiła Róża z Potockich dla swojego syna hrabiego Ksawerego
w grudniu 1952 roku przez stalinowskich Branickiego herbu Korczak. Hrabia Branicki odrestaurował zaniedbany budynek i sprowadził do Montrésor liczne dzieła sztuki oraz
katów w ramach tzw. spisku komandorów – pamiątki rodowe. W zamku jest muzeum oraz biblioteka, zawierające wiele cennych eksponatów związanych z Polską. Cmentarz
dr Witold Mieszkowski i ks. Piotr Staniewicz. w Montrésor stał się miejscem spoczynku Mikołaja Potockiego, Ksawerego Branickiego oraz adm. floty Józefa Unruga.
Spędziwszy rok w stanie spoczynku, w 1925 roku został przywrócony do służby czynnej w ostatniej drodze admirała Unruga do pol-
przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Stanisława Wojciechowskiego. Głowa państwa skiej ziemi. Był on gorącym orędownikiem
powierzyła mu stanowisko dowódcy Floty w Gdyni. Zaledwie kilka lat później, w grudniu szkolenia młodych marynarzy. Podkreślał, że
1932 roku, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Ignacy Mościcki nadał Józefowi Unrugowi „marynarz nie wyrabia się przy ławce szkolnej,
stopień kontradmirała. tylko na pokładzie okrętu – przy kole stero-
Z chwilą mobilizacji, 24 sierpnia 1939 roku, został mianowany Dowódcą Obrony Wybrzeża, wym, przy szotach żagli i wiosłach łodzi. Przy
bezpośrednio podlegając Naczelnemu Wodzowi marszałkowi Polski Edwardowi Rydzowi- dobrej i złej pogodzie, podczas dnia i nocy” –
-Śmigłemu. Od 1 września do 2 października dowodził obroną Helu. Po kapitulacji trafił do zaznaczył inspektor MW. Marynarka Wojen-
niewoli niemieckiej. Resztę wojny spędził w sześciu obozach jenieckich. Z Józefem Unrugiem na Rzeczypospolitej Polskiej nigdy nie zapomni
admirała Unruga, wielkiego patrioty, wspa-
niałego żołnierza, orędownika chwały narodu
polskiego i jednego z najważniejszych twórców
Marynarki Wojennej. Admirał Unrug zawsze
chciał spocząć w Polsce, ale w swoim testamen-
cie zastrzegł, że jego prochy mogą wrócić do
Polski tylko wtedy, gdy godny pogrzeb znajdą
szczątki trzech komandorów, zamordowanych
przez stalinowską bezpiekę. Nazywał ich swoimi rakietowej ORP „Gen. T. Kościuszko”, po czym Nabożeństwo pogrzebowe w Kościele Obrońca Helu
najlepszymi oficerami. okręt obrał kurs na port wojenny w Gdyni. Garnizonowym MW pw. Matki Boskiej Następnego dnia, trumny z prochami mał-
Wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodo- Częstochowskiej w Gdyni-Oksywiu żeństwa Unrugów przewieziono – w asyście
wego Dariusz Gwizdała wyraził duże zado- Powrót do Polski honorowej – na okręt transportowo-minowy
wolenie z faktu, że w setną rocznicę odzyskania W drodze powrotnej do kraju, 27 września, z ceremoniałem morskim, załoga ORP „Gen. K. ORP „Kraków”, który wpłynął do portu
niepodległości przez Polskę do kraju wypły- jeszcze na Kanale La Manche, na spotkanie Pułaski” oddała cześć powracającemu do Polski w Helu. W trakcie uroczystości na Półwyspie
adm. floty Józefowi Unrugowi. Fregaty spotkały
się na pozycji około 15 mil morskich na połu-
rozmawiano wyłącznie za pośrednictwem tłumacza – odmówił porozumiewania się w języku
dnie od słynnej angielskiej latarni Eddystone.
niemieckim. Odrzucił także oferowane stanowisko w Kriegsmarine.
Po zakończeniu II wojny światowej uczestniczył w demobilizacji Polskich Sił Zbrojnych na
Na polskich wodach terytorialnych, na wy-
Zachodzie. Został I zastępcą szefa Kierownictwa Marynarki Wojennej i uzyskał awans na sokości Świnoujścia, honorową asystę admi-
stopień wiceadmirała. W styczniu 1947 r. odznaczono go Złotym Krzyżem Orderu Wojennego rałowi zapewnił ORP „Kadm. X. Czernicki”
Virtuti Militari IV klasy. W geście solidarności z polskimi marynarzami, odmówił rządowi z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. W ostatniej dro-
brytyjskiemu przyjęcia emerytury wojskowej – jego dawnym podkomendnym, walczącym po dze do Portu Wojennego Gdynia – 30 września –
stronie aliantów, podobnych świadczeń nie zaproponowano. legendarnemu dowódcy Floty towarzyszyły:
Po demobilizacji wyjechał z rodziną do Agadiru w Maroko, gdzie pracował przy załadunku korweta ZOP ORP „Kaszub” i mały okręt
statków. W 1955 roku zamieszkał we Francji, w Lailly-en-Val pod Orleanem. Został kierowcą rakietowy ORP „Grom”. Dla uczczenia jego
ciężarówki. Od 1958 r. Józef i Zofia przebywali w Domu Spokojnej Starości Polskiego pamięci, jednostki asystowały admirałowi od
Funduszu Humanitarnego dla byłych kombatantów i polskich uchodźców politycznych. Przylądka Rozewie do Gdyni, przez dokład-
Józef Unrug zmarł w nocy z 28 lutego na 1 marca 1973 roku, w wieku 88 lat. Zofia przeżyła nie 32 mile morskie. Liczba ta miała wymiar
męża o 8 lat. Oboje zostali pochowani w Kaplicy Branickich w Montrésor nad Loarą. szczególny i zarazem symboliczny – tyle dni
bowiem trwała bohaterska obrona Rejonu
Umocnionego Hel w 1939 roku, który był
ostatnim polskim bastionem na Wybrzeżu. Na
spotkanie Józefowi Unrugowi wyszedł także
okręt szkolny – barkentyna ORP „Iskra”,
z wizerunkiem admirała zdobiącym marsel
dolny trójmasztowca. Józef Unrug był koman-
wają – w ostatni rejs – prochy admirała Unruga ORP „Gen. T. Kościuszko” wyszła druga polska dorem gdyńskiego klubu jachtowego, zapalo- Helskim, Minister Obrony Narodowej Mariusz
i małżonki – Żegnamy go tak, jak na fregata rakietowa ORP „Gen. K. Pułaski” – nym żeglarzem i popularyzatorem żeglarstwa. Błaszczak odsłonił – na frontonie kościoła
to zasłużył, jak bohatera – biało-czerwoną odbywająca wówczas szkolenie w ośrodku Pierwszy żaglowiec szkolny polskiej Marynarki pw. Bożego Ciała – tablicę pamiątkową, po-
banderą, ceremoniałem wojskowym, przy treningowym FOST w Plymouth. Zgodnie Wojennej – trzymasztowy szkuner gaflowy święconą pomówionym i niesłusznie skaza-
udziale przedstawicieli władz państwowych. ORP „Iskra” – został pozyskany dzięki stara- nym na śmierć przez stalinowskich oprawców
Podczas ceremonii pożegnalnej – 25 września – Kondukt pogrzebowy przed wjazdem niom admirała. Służył pod biało-czerwoną oficerom Marynarki Wojennej – podwładnym
trumny zostały wniesione na pokład fregaty do przedwojennego Dowództwa Floty banderą od 1928 roku do 1977 roku. admirała. Po zakończeniu Mszy Świętej, kondukt
z trumnami admirała i małżonki ruszył ulicami
miasta pod Pomnik Obrońców Helu.
Dziś witamy na Helu bohatera – Józefa
Unruga. Człowieka, któremu Polska zawdzięcza
bardzo wiele – podkreślił szef MON. Żoł-
25 września 2018 roku prochy Józefa i Marii Unrugów wypłynęły – na pokładzie nierza, który był Polakiem z wyboru, żołnierza
fregaty rakietowej ORP „Gen. T. Kościuszko” – z Brestu do Polski. Wcześniej, 21 września, wiernego przysiędze złożonej Rzeczypospolitej.
Prezydent RP Andrzej Duda pośmiertnie mianował Józefa Unruga na stopień admirała floty. Zachowywał się godnie, po rycersku, do samego
2 października Unrugowie spoczęli w Kwaterze Pamięci Cmentarza MW na Oksywiu. końca. Jego postawa powinna być wzorem
Na łamach „Bandery” sylwetkę Józefa Unruga przybliżył kmdr ppor. Robert Biernaczyk, w ramach dla dzisiejszych marynarzy i żołnierzy Wojska
cyklu „Przywódca polskich marynarzy” (nr 11/12 2017, nr 1/2 2018 , nr 3/4 2018 i nr 7/8 2018). Polskiego. Admirale, wracasz do Polski.
„Być zwyciężonym i nie ulec, to zwycięstwo”. w wieku 88 lat. Miałem wtedy prawie 14 lat. ze wszystkich stron Polski. Zofia, osoba no- odprowadzić admirała floty Józefa Unruga Następnie, głowa państwa wręczyła wnukowi
Bracia Unrug, Christophe i Marek,
Ten cytat z marszałka Józefa Piłsudskiego do- Dla nas był to dziadzio. I to nam wystarczyło. woczesna i pełna talentów, organizowała w ostatnią drogę, kładziemy jeden z ostatnich Józefa Unruga – Christophe’owi – akt mianowa-
składają wiązankę na grobie adm. floty
skonale pasuje do postaci Józefa Unruga – Dopiero na pogrzebie dotarło do mnie, kim czwartkowe spotkania, na które zapraszała: kamieni na fundamencie prawdziwej, wolnej nia jego dziadka na stopień admirała floty.
Józefa Unruga i jego małżonki Zofii
powiedział dobitnie inspektor Marynarki był. Stałem z moim bratem Markiem przed podwładnych męża, podchorążych, przyjaciół Polski, na którym będzie można budować dalej Christophe Unrug otrzymał również banderę,
w Kwaterze Pamięci Cmentarza MW.
Wojennej kadm. Jarosław Ziemiański, przy- trumną, patrząc na polskich marynarzy rodziny i lokalne osobistości. jej wielki gmach – nie na jakichś spróchnia- przed pochówkiem zdjętą z trumny przodka.
pominając zasługi i osiągnięcia admirała. Prezydent RP Andrzej Duda wręcza z całego świata. Już nie pierwszej młodości,
Trumny z prochami Józefa i Zofii Unrugów, Christophe’owi Unrugowi polską banderę udekorowanych licznymi odznaczeniami. Nigdy
po raz kolejny, przetransportowano na pokład wojenną oraz akt mianowania Józefa nie widziałem tak wielu mundurów i bander.
Unruga na stopień admirała floty
okrętu transportowo-minowego ORP „Kraków”. Tak wielu medali i kwiatów w małym kościele
W drodze do Gdyni, jednostce towarzyszył Ostatnia droga admirała we Francji. Ale to, co zrobiło na nas najwięk-
okręt szkolny ORP „Wodnik” (gdzie zostali Główne uroczystości pogrzebowe roz- sze wrażenie, to kontrast między elegancją
zaokrętowani, między innymi, żałobnicy) poczęto 2 października, w oksywskim kościele i szlachetnością tych oficerów marynarki, sto-
oraz mały okręt rakietowy ORP „Grom”. garnizonowym, gdzie odprawiono Mszę jących na baczność, a łzami, które płynęły po
Po przybyciu do gdyńskiego portu wojen- Świętą. W trakcie mowy pogrzebowej, ich twarzach. To właśnie w tym dniu, kiedy Na oksywskim cmentarzu Marynarki Wojen- łych bierwionach, lecz na wielkich kamie- Po złożeniu prochów małżeństwa Unrugów
nego, prochy admirała i małżonki – w asyście sylwetkę admirała – jako członka rodziny zobaczyłem hołd ludzi dla ich dowódcy, nej, przed ceremonią ponownego pochówku, niach naszej historii ostatniego stulecia, w Kwaterze Pamięci, z pokładu Okrętu-Muzeum
honorowej – przetransportowano do Kościoła i przywódcy polskich marynarzy – przybliżył zrozumiałem, że los Józefa Unruga nie należy głos zabrał Prezydent Rzeczypospolitej Pol- stulecia odzyskania przez Polskę niepodleg- ORP „Błyskawica”, zacumowanego w porcie
Garnizonowego pw. Matki Boskiej Częstochow- wnuk, Christophe – Józef Unrug zmarł wyłącznie do nas, należy do polskiej Marynarki skiej Andrzej Duda – Dzięki temu, że możemy łości w 1918 roku. wojennym na Oksywiu, oddano salut żałobny
skiej w Gdyni-Oksywiu, gdzie odbyło się złożony z 17 wystrzałów. Na okrętach zawyły
nocne czuwanie. syreny. Uroczystość ponownego pochówku
zwieńczyło zrzucenie do Bałtyku, z pokładu
1. Biskup polowy WP gen. bryg. Józef śmigłowca, symbolicznej wiązanki kwiatów.
Guzdek oraz dziekan MW ks. kmdr Testament śp. adm. floty Józefa Unruga –
Zbigniew Rećko odmawiają modlitwę
bohaterskiego i niezłomnego dowódcy Floty,
nad trumnami admirała i jego małżonki.
wielkiego polskiego patrioty i wychowawcy
2. Delegacja Ministerstwa Obrony pokoleń marynarzy – po 45 latach od jego
Narodowej, z ministrem Mariuszem śmierci, został wypełniony.
Błaszczakiem na czele, oddaje cześć Katarzyna Kamińska, Sławomir Lipiecki
adm. floty Józefowi Unrugowi zrwmw.bandera@ron.mil.pl
P
alenie blach dla ORP „Albatros” –
będące symbolicznym początkiem
budowy nowego okrętu – zainicjował
dowódca 8. Flotylli Obrony Wybrzeża
kadm. Krzysztof Zdonek. Uroczystość odbyła się
w stoczni Remontowa Shipbuilding S.A.
w Gdańsku.
Niszczyciel min ORP „Albatros” będzie
drugim w serii okrętem proj. 258. Pierwszy –
ORP „Kormoran” – już od roku jest
w wyposażeniu Marynarki Wojennej.
Doświadczona w zakresie działań przeciw-
minowych załoga testuje wszystkie jego możli-
wości. ORP „Kormoran” zaprojektowano
i wybudowano z niezwykłą starannością. Jed-
nak – jak to zwykle bywa – prototypowe roz-
wiązania nie są idealne i w toku eksploatacji
zachodzi potrzeba kolejnych ulepszeń. Tak jest
i tutaj. Kolejne okręty z serii nie będą z pew- Czekając na „Albatrosa”
Okręty przy Wałach Chrobrego
nością wiernymi kopiami pierwszego okrętu –
podkreślił dowódca 13. Dywizjonu Trałowców W Gdańsku – 18 września – odbyła się uroczystość palenia pierwszych
kmdr por. Jarosław Iwańczuk. Spostrzeżenia
blach dla przyszłego niszczyciela min ORP „Albatros”. To drugi z trzech
i uwagi ze strony załogi ORP „Kormoran”
zostaną wykorzystane podczas budowy nowego budowanych dla Marynarki Wojennej, okrętów proj. 258 typu Kormoran II.
W Szczecinie cumowały – od 22 do 24 października – trzy jednostki 3. Flotylli Okrętów, które
okrętu. Mamy także nadzieję, że uda się na zastąpienie trzech – służących od pół wieku – w ramach współpracy sojuszniczej – wyjaśnił
realizowały rejs nawigacyjno-szkoleniowy dla kadry kierowniczej gdyńskiego związku taktycznego.
Z
ORP „Albatros” zamontować nowe uzbrojenie, okrętów projektu 206FM, które dotychczas kmdr por. Jarosław Iwańczuk.
asadniczym celem rejsu – w którym Powołanie do życia Marynarki Wojennej W uroczystości otwarcia wystawy wziął w tym armatę „Tryton” kal. 35 mm. Pewnych regularnie reprezentowały Polskę w Stałym Najnowsze niszczyciele min projektu 258
wzięły udział: fregata rakietowa dokonało się jeszcze przed uzyskaniem przez udział także dowódca 8. Flotylli Obrony zmian należy się także spodziewać w syste- Zespole Sił Przeciwminowych NATO Grupa 1 wzmocnią siły 13. Dywizjonu Trałowców
ORP „Gen. T. Kościuszko”, okręt Rzeczpospolitą Polską dostępu do morza – Wybrzeża kadm. Krzysztof Zdonek. mach broni podwodnej. Konfiguracja tych (SNMCMG-1 – Standing NATO Mine Counter- im. adm. floty Andrzeja Karwety, wchodzącego
szkolny ORP „Wodnik” oraz barken- powiedział inspektor MW kadm. Jarosław Zgodnie z planem rejsu – którego trasa zaawansowanych systemów z pewnością uleg- measures Group 1), odpowiedzialnym za zapew- w skład 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.
tyna ORP „Iskra” – była wymiana doświadczeń Ziemiański. Dzięki zabiegom grona ludzi, na obejmowała akweny Zatoki Gdańskiej i Zatoki
i wniosków dotyczących współpracy 3. Flotylli czele z Kazimierzem Porębskim, byłym kontr- Pomorskiej, a także Bałtyku południowego –
Okrętów z 12. Szczecińską Dywizją Zmecha- admirałem rosyjskiej Marynarki Wojennej, została zrealizowana także narada szkoleniowo-
nizowaną. Naczelnik Państwa Józef Piłsudski wydał – -metodyczna dla kadry kierowniczej 3. Flotylli
Podczas spotkania dowódcy gdyńskiej Okrętów. Naradę poprowadził dowódca
flotylli kmdr. Mirosława Jurkowlańca flotylli kmdr Mirosław Jurkowlaniec. Jej
z dowódcą szczecińskiej „dwunastki” celem była analiza sytuacji szkoleniowej,
gen. dyw. Maciejem Jabłońskim zostały wypracowanie wniosków i wskazanie
poruszone tematy związane, m.in., ze kierunków do dalszej działalności oraz
wspólną realizacją zadań w ramach wdrażanie efektywnych metod realizacji
obrony wybrzeża przez związki taktyczne zamierzeń szkoleniowych.
Marynarki Wojennej i Wojsk Lądowych. Narada szkoleniowo-metodyczna to
W trakcie wizyty w 12. Szczecińskiej jedna z najważniejszych form działal-
Dywizji Zmechanizowanej marynarze ności szkoleniowej, służąca efektywnej
zapoznali się z głównymi zadaniami wymianie doświadczeń i wniosków.
jednostki oraz jej sprzętem bojowym. Wizyta w Szczecinie stanowiła istotny nie pewnym modyfikacjom – tak aby w pełni nienie bezpieczeństwa na akwenach morskich Nowy polski okręt jest budowany przez
Cumujące w reprezentacyjnym punkcie 28 listopada 1918 roku – dekret nakazujący element procesu doskonalenia umiejętności dostosować je do wymagań, którym będą Europy północnej. Wysoka manewrowość konsorcjum, którego liderem jest Remontowa
Szczecina (przy Wałach Chrobrego) okręty – utworzenie Marynarki Polskiej. i kształtowania pożądanych nawyków morskich musiały sprostać załogi niszczycieli min okrętów typu Kormoran II, generowanie przez Shipbuilding S.A. W skład konsorcjum wcho-
szkolny ORP „Wodnik” oraz barkentyna Pomysłodawca wystawy dr Tomasz Neubauer załóg okrętów. Była też okazją do nawigowania w trakcie poszukiwania i unicestwiania nie niskich wartości pól fizycznych oraz wypo- dzą także: Ośrodek Badawczo-Rozwojowy
ORP „Iskra” – zostały udostępnione do zwie- z Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni i manewrowania na akwenach i w portach innych niebezpiecznych przedmiotów zalegających sażenie w najnowocześniejszy sprzęt do walki Centrum Techniki Morskiej S.A. w Gdyni
dzania. Mieszkańcy grodu nad Odrą mogli przypomniał, że pierwszy okręt Marynarki niż te, gdzie okręty działają na co dzień. w toni i na dnie mórz – dodał. z zagrożeniem minowym w znacznym stopniu oraz PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.
zapoznać się z przeznaczeniem jednostek oraz Wojennej – ORP „Pomorzanin” – kupił kpt. mar. Anna Sech Wejście do służby trzech nowoczesnych przyczyni się do zwiększenia skuteczności
Tomasz Gos
z wykonywanymi przez nie zadaniami. (w grudniu 1919 r.) kpt. mar. Józef Unrug. zrwmw.bandera@ron.mil.pl niszczycieli min typu Kormoran II umożliwi realizacji zadań stawianych polskim okrętom tomasz_gos@wp.pl
Inspektor MW kadm. Jarosław Ziemiański
oraz prezydent miasta Szczecin Piotr Krzystek
dokonali otwarcia wystawy plenerowej,
poświęconej 100-leciu istnienia polskiej Panu adm. floty w st. spocz. Tomaszowi Mathei Panu adm. floty w st. spocz. Tomaszowi Mathei
FOT. BOGDAN PIĘTA/8. FOW
Marynarki Wojennej. Na 40 planszach zostały wyrazy głębokiego współczucia i szczerego żalu wyrazy najszczerszego żalu i głębokiego współczucia
FOT. ANNA SECH/3. FO
D
emobilizacja sił sojuszniczych po zobowiązania sojuszników i NATO – jako kolwiek ze stron. Kluczowym artykułem
zakończeniu działań wojennych całości. Zawarto go zgodnie z artykułem 51. traktatu jest artykuł 5., który był i jest Artykuł 5. Traktatu
oraz brak zintegrowanego, wspól- (rozdziału VII Karty Narodów Zjednoczonych), gwarantem bezpieczeństwa dla państw będą- Północnoatlantyckiego
nego systemu obrony w Europie – potwierdzającym prawo napadniętego pań- cych sygnatariuszami Traktatu Północno- Po raz pierwszy sojusz powołał się na ten
a także strach przed radziecką ekspansją i wy- stwa do indywidualnej lub zbiorowej obrony. atlantyckiego. Stanowi on, że strony są zgod- artykuł 12 września 2001 roku, czyli 24 godziny
buchem następnego konfliktu – zmotywowały We wstępie Traktatu Północnoatlantyckiego, ne, iż zbrojna napaść na jedną lub na kilka po atakach terrorystycznych na Stany Zjedno-
państwa zachodnie do utworzenia wspólnej państwa członkowskie potwierdziły wiarę w cele z nich (w Europie lub Ameryce Północnej) czone. Sytuacja była wrażliwa i niejasna,
obrony Europy Zachodniej, angażując w nią i zasady Karty Narodów Zjednoczonych oraz będzie uważana za napaść przeciwko wszyst- gdyż w NATO nie dyskutowano wtedy szero-
Stany Zjednoczone. Oczywiście, główną rolę swe pragnienie współżycia w pokoju ze kim członkom NATO. Wskutek tego zgadzają ko o terroryzmie i nie prowadzono określonej
odgrywały wówczas kwestie militarne. wszystkimi narodami i rządami, uznając tym się, zgodnie z prawem, na indywidualną lub polityki odnośnie wykorzystania zasobów
Wielka Brytania, Francja i kraje Beneluxu samym nadrzędną rolę ONZ w utrzymaniu zbiorową samoobronę, udzielenie pomocy NATO w reakcji na ataki terrorystyczne. Poja-
(Belgia, Holandia i Luksemburg) podpisały – międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. stronie lub stronom napadniętym – podejmując wiły się także wątpliwości – czy była to „napaść
17 marca 1948 roku – traktat o ekonomicznej, Artykuł 1. traktatu – zgodnie z Kartą Narodów natychmiast akcję, jaką uznają za konieczną, nie zbrojna” na Stany Zjednoczone, czy zwykły
społecznej i kulturalnej współpracy oraz Zjednoczonych – zobowiązuje strony do pokojo- wyłączając użycia siły zbrojnej. W artykule 6. akt terroryzmu przeprowadzony przez nie-
wolnego uczestnictwa państw członkowskich, indywidualnych i wspólnych zdolności do od- czasie będą mogły mieć wpływ na pokój składające się z trzech komponentów – lądowego, oraz przyczynił się do zacieśnienia więzi trans-
a podpisanie tego traktatu było pierwszym parcia ataku zbrojnego – narzucając członkom i bezpieczeństwo na obszarze północno- Szczyt NATO w Pradze powietrznego i morskiego – zaawansowanych atlantyckich i zaangażowania amerykańskiego
krokiem w tworzeniu systemu bezpieczeń- obowiązek rozwijania własnego potencjału atlantyckim (po upływie dziesięcioletniego Zaangażowanie sojuszu w wydarzenia, które technologicznie, elastycznych, interoperacyj- na rzecz bezpieczeństwa europejskiego oraz
stwa zbiorowego oraz wspólnej strategii bojowego. Artykuł 4. odnosi się do obowiązku okresu obowiązywania traktatu); a także 13. – miały miejsce w Stanach Zjednoczonych, zo- nych, zrównoważonych i zdolnych do szyb- wzmocnienia solidarności i wzajemnej współ-
państw sprzymierzonych. wymiany informacji i konsultacji w razie który daje możliwość wystąpienia z członkostwa stało potwierdzone podczas szczytu NATO kiego przemieszczenia w oddalone rejony. pracy państw członkowskich NATO.
Traktat jest dokumentem złożonym z 14 arty- zagrożenia integralności terytorialnej, niezależ- po dwudziestoletnim okresie obowiązywania w Pradze – w listopadzie 2002 roku. Był on Kolejną decyzją była reforma struktury do-
wiceadm. rez. dr hab. Stanisław Zarychta
kułów, określających najważniejsze wzajemne ności politycznej lub bezpieczeństwa której- traktatu. pierwszym szczytem w dawnym kraju człon- wodzenia NATO, w celu prowadzenia coraz
zrwmw.bandera@ron.mil.pl
Morski trójząb
ORP „Sęp”. Ich działalność zabezpieczały:
okręty ratownicze ORP „Lech”
i ORP „Maćko”, okręt rozpoznania
radioelektronicznego ORP „Nawigator”,
zbiornikowiec ORP „Bałtyk” oraz
holowniki H-7 i H-8. Uczestniczący
Na przełomie września i października siły 3. Flotylli Okrętów, 8. Flotylli Obrony Wybrzeża oddziałów ćwiczących na Centralnym Poligo- w manewrach 8. Flotylli Obrony Wybrzeża patrolowo-rozpoznawcze M28B 1R naprowa-
oraz Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej wzięły udział w ćwiczeniach morskiego nie Sił Powietrznych w Ustce oraz wykorzy- pod kryptonimem „Wargacz” okręt dzały śmigłowce SAR typu W-3WARM na
stanie rozpoznania obrazowego, wykonanego transportowo-minowy ORP „Kraków” okręt, z którego prowadzono ewakuację. Załogi
rodzaju sił zbrojnych o kryptonimach: „Ostrobok”, „Wargacz” i „Kormoran” – których ideą z bezzałogowych statków powietrznych 12. Bazy przetransportował KTO „Rosomak” śmigłowców pokładowych typu SH-2G „Super
M
sławcu – dodał. nych na poligonie morskim, natomiast śmi-
anewry 3. Flotylli Okrętów, prowadzono całkowitą likwidację skażeń załogi ciela min oraz pomocniczych jednostek pły- Wiele epizodów – założonych w scenariu- Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej pod- głowce ZOP Mi-14PŁ przećwiczyły bombar-
pod kryptonimem „Ostrobok”, i okrętu. Współdziałając z siłami przeciw- wających, wzięły w nich udział jednostki szu manewrów – wymagało przeplanowania czas ćwiczenia pod kryptonimem „Kormoran”, dowanie wykrytego okrętu podwodnego. Na lot-
rozpoczęto 1 października. minowymi 8. Flotylli Obrony Wybrzeża były brzegowe flotylli. bądź dopasowania do aktualnie panujących które rozpoczęto 1 października. Manewry lot- niskach przeprowadzono także ćwiczebne alar-
Wzięły w nich udział okręty wykonywane zadania związane z przejściem Ćwiczenia zostały podzielone na epizody warunków, które w fazie taktycznej ćwiczenia nictwa morskiego realizowano na poligonach my bojowe i usuwanie pozorowanych skażeń.
gdyńskiej flotylli oraz siły: Komendy Portu zespołów okrętów przez akwen zagrożony szkoleniowe. Każdy z nich obejmował różne były trudne. Wykonano także zadania mino- morskich od Kołobrzegu po Półwysep Helski Wszystkie śmigłowce (Mi-14PŁ, W-3WARM
Wojennego Gdynia, 43. Batalionu Saperów minami. Scenariusz ćwiczeń zakładał również, zadania. Okręty wykonały strzelania artyle- we – załadunek i stawianie min morskich oraz i Zatokę Gdańską. i SH-2G) biorące udział w ćwiczeniu opero-
w Rozewiu, 9. Dywizjonu Przeciwlotniczego że – oprócz zadań specjalistycznych – załogi ryjskie – zarówno do celów powietrznych jak poszukiwanie min przy użyciu trałów Załogi śmigłowców współdziałały z jed- wały z lądowiska na Centralnym Poligonie Sił
w Ustce oraz Morskiej Jednostki Rakietowej okrętów będą wykonywały zadania związane i nawodnych. Najważniejszym zadaniem, re- i stacji hydrolokacyjnych, a także obronę nostkami 3. Flotylli Okrętów oraz 8. Flotylli Powietrznych (CPSP) w Ustce. Z macierzy-
w Siemirowicach. z walką o żywotność okrętu. alizowanym podczas ćwiczenia, był załadunek przed bronią masowego rażenia. Obrony Wybrzeża, które realizowały zadania stego lotniska 44. Bazy Lotnictwa Morskiego
z nieprzygotowanego brzegu sił 12. Szczeciń- w ramach ćwiczeń własnych – „Ostrobok-18” w Siemirowicach zadania wykonywały samo-
Obrona i atak „Rosomaki” na pokładzie skiej Dywizji Zmechanizowanej oraz ich Śmigłowce w akcji i „Wargacz-18”. W trakcie manewrów z jed- loty patrolowo-rozpoznawcze M28B 1R. Na
Załogi okrętów ćwiczyły osłonę szlaków W porcie wojennym w Świnoujściu rozpo- transport drogą morską z poligonu w Ustce Procedury masowej ewakuacji w ramach nostkami nawodnymi obu flotyll zrealizowano CPSP działała także grupa specjalistów zgru-
komunikacyjnych przed atakami z powietrza częto – 28 września – manewry 8. Flotylli do Portu Wojennego Świnoujście – powiedział akcji SAR (ang. Search and Rescue), zwalczanie zadania poszukiwawczo-ratownicze, zwłaszcza powania poligonowego z baz i dowództwa
i wody oraz obronę własną przed atakami terro- Obrony Wybrzeża pod kryptonimem „Wargacz”. kpt. mar. Grzegorz Lewandowski z sekcji praso- okrętów nawodnych i podwodnych oraz napro- w zakresie tzw. masowej ewakuacji BLMW – z niezbędnym sprzętem – której za-
rystycznymi. Prowadzono zarówno obronę Oprócz: trałowców, okrętów transportowo- wej 8. FOW. Nowością podczas ćwiczenia było wadzanie samolotów i śmigłowców na wykryte z pokładu okrętu – podkreślił oficer prasowy daniem było zabezpieczenie operacji lot-
okrętu przed atakami okrętów podwodnych -minowych, kutrów transportowych, niszczy- sprawdzenie efektywności maskowania pod- obiekty to zadania, jakie wykonała Gdyńska BLMW kmdr ppor. Marcin Braszak. Samoloty niczych i bieżąca obsługa statków powietrz-
jak i poszukiwanie, śledzenie oraz zwalczanie nych, biorących udział w ćwiczeniu.
okrętów podwodnych – podkreślił rzecznik Wykonywane przez lotników morskich
prasowy 3. FO kmdr ppor. Radosław Pioch. zadania nie należały do łatwych. W warun-
Dodał również, że załogi jednostek najwięk- kach morskich, przy deficycie czasu i mało
szego związku taktycznego Marynarki Wojen- sprzyjającej pogodzie, każde zadanie lotnicze
nej wykonywały także zadania związane jest trudne do prawidłowego wykonania – po-
z bezpośrednią osłoną przeciwlotniczą. wiedział kmdr ppor. Marcin Braszak. Stąd tak
We współpracy ze śmigłowcami Gdyńskiej ważne są systematyczne treningi – dodał.
Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej pro- Mimo niesprzyjających warunków atmo-
wadzono akcje ratownicze. Ponadto, okręty sferycznych, większość epizodów ćwiczenia
wykonywały zadania z zakresu rozpoznania, zrealizowano pomyślnie.
identyfikacji i monitorowania skażeń. Przy
Tomasz Gos
wsparciu wydzielonych sił chemicznych prze-
tomasz_gos@wp.pl
„Pustynna burza”
wości do służby przez cały czas trwania rejsu czasu. Myślę, że warto pamiętać i dzielić się
i wykonywania zadania bojowego. nimi, bo jesteśmy częścią historii polskiej
Załoga ORP „Wodnik”, pełniącego wtedy Marynarki Wojennej.
funkcję okrętu szpitalnego, liczyła 58 mary- To pierwsze takie odznaczenie Zostaliśmy też docenieni. Na mocy dekretu
narzy – w tym cztery pielęgniarki, wykonujące Króla Arabii Saudyjskiej, każdemu uczestni-
Operacje militarne, czego dowodem była również „Pustynna burza” w rejonie Zatoki Perskiej, swoje obowiązki w specyficznych warun-
przyznane żołnierzom polskim –
kowi misji został nadany złoty medal
ujawniły kryzys tradycyjnych instytucji demokratycznych, które odpowiadają za kształtowanie od czasu II wojny światowej –
kach, zdecydowanie różnych od pracy na lądzie. „Za wyzwolenie Kuwejtu”. Prezydent RP
za wyzwolenie innego kraju
bezpieczeństwa międzynarodowego – na drodze generowania tolerancji, porozumienia oraz Trzeba dodać, że dla nich okręt był swego wyraził zgodę na przyjęcie przez nas tego
rodzaju instytucją zamkniętą, gdzie działal- patrolu morskim, znajdowaliśmy czas na roz- zaszczytnego wyróżnienia (postanowieniem
współpracy – w unifikującym się cywilizacyjnie świecie. Spowodowały nasilanie się sprzeczności ność każdego członka załogi jest podporząd- mowy z oficerami arabskimi obecnymi na z 16 listopada 1993 roku).
interesów o różnym podłożu (religijnym, społecznym i ekonomicznym), które są determinantem kowana jednemu człowiekowi – dowódcy. W ich okręcie. W trakcie takich rozmów poznawali- Udział okrętu szpitalnego ORP „Wodnik”
odczuciu warunki pracy nie były komfortowe. śmy kulturę arabską, a oni naszą. i okrętu ratowniczego ORP „Piast” w operacji
eskalacji działań innych niż wojna.
W
ieloaspektowy obszar oddzia- danego państwa, a także konfliktu zbrojnego psychofizyczną, są zdolni do przeciwdziałania
ływania operacji militarnych – poza jego granicami. Jednakże, wyżej wspo- uciążliwym, szkodliwym i stresowym bodź-
w których brały i nadal mogą mniane działania to jedno, natomiast najważ- com – wynikającym z fizycznych, technicz-
wziąć udział okręty polskiej niejszy w tym wszystkim pozostaje człowiek nych oraz organizacyjnych warunków służby
Marynarki Wojennej – obejmuje możliwość i jego odczucia. na okrętach. Do najbardziej dokuczliwych
wybuchu kryzysu lokalnego w granicach Konflikty nie wybuchają przez obecność bodźców stresowych należy zaliczyć: kołysa-
komputerów i wszechobecnej elektroniki. Takie nie, przechyły (boczne i wzdłużne, wywołane
sytuacje generuje gatunek ludzki (homo przez sztormową pogodę), chorobę morską,
sapiens). Z kolei inny człowiek stara się zapo- monotonię (jeden dzień jest bliźniaczo po-
biegać takiemu stanowi rzeczy. Tak było dobny do drugiego – na okrętach podwodnych
również w wypadku załóg dwóch polskich nazywany „dniem świstaka”), częste stany
okrętów, operujących (w 1991 roku) na Zatoce negatywnego napięcia emocjonalnego (wyni-
Perskiej, z portu Al-Jubayl w Królestwie Arabii kające m.in. z: przebywania przez dłuższy
Saudyjskiej. okres w zamkniętym pomieszczeniu – ograni-
Znalazły się one w sytuacji zagrożenia czonym małymi wymiarami okrętu; izolacji Jednak należy podkreślić, że obecność na pokła- Po zakończeniu działań wojennych, kilka „Pustynna burza” przyniósł ze sobą znaczny
FOT. ARCHIWUM AUTORA, TOMASZ GOS (1), KRONIKA ORP „WODNIK”
wojennego, w odmiennym dla siebie środo- rodzinnej; seksualnej i kulturowej; konfliktów dzie ORP „Wodnik” przedstawicielek służby razy byliśmy w mieście Al-Jubayl, żeby kupić bagaż cennych i unikatowych doświadczeń,
wisku geograficznym i kulturowym. Jednak interpersonalnych; monotonii w przygotowaniu medycznej wpłynęła korzystnie na łagodzenie podarunki dla bliskich. W zwyczaju arab- które nadal mogą być wykorzystywane przy
marynarze cechują się znaczną odpornością posiłków; braku wiadomości od najbliższych – obyczajów i temperowanie złych nastrojów. skim, podczas zakupów pożądane jest „targo- delegowaniu okrętów polskiej Marynarki
wówczas nie było telefonów komórkowych Zdarzały się także nieoczekiwane sytuacje, wanie się” co do ceny towaru. Warto było Wojennej do wykonywania zadań w rejonach
Zdobyczne czołgi armii irackiej, ani komunikatorów internetowych; ograniczo- zwłaszcza związane z różnicami kulturowymi. robić to razem z polskimi pielęgniarkami, które oddalonych od portów macierzystych. Ukazały
składowane na nabrzeżu portu nej możliwości palenia tytoniu; ciągłego Nawet w trudnych chwilach, kiedy byliśmy na nie oddawały pola arabskim sprzedawcom. one także skalę złożoności działań prowadzo-
nych nad Zatoką Perską – także w kontekście
kulturowo-cywilizacyjnym.
Warto podkreślić, że dzięki pojawieniu się
bandery naszej Marynarki Wojennej w tej
części świata, Polska zaistniała w opinii
społeczności międzynarodowej jako zdecydo-
wany orędownik pokojowego rozwiązywania
wszelkich sporów i konfliktów.
kmdr dr Kazimierz Pulkowski
zrwmw.bandera@ron.mil.pl
U
dzieje się to wszystko w wyjątkowo ważnym roczystości upamiętniające 79. rocz- W rocznicę pierwszych wywózek gdynian,
W miejscowości Whippingham, na angielskiej wyspie Wight, powiedział kmdr por. Walter Jarosz. Taka forma Reprezentacyjna MW oddała salwę honorową.
8 września miała miejsce ceremonia otwarcia Polskiej Szkoły upamiętnienia załogi i okrętu pozwoli szkole Odsłonięto tablicę poświęconą marynarzom
zyskać własną tożsamość, wyróżniającą ją poleskiej Flotylli Rzecznej MW w Pińsku, po-
Sobotniej oraz nadania jej imienia historycznego niszczyciela spośród innych szkół, a także zbudować własny ległym i pomordowanym w trakcie wojny
ORP „Błyskawica”. Uroczystość odbyła się przy udziale: system wartości i wychowania (w oparciu o au- obronnej w 1939 roku. Dzień wcześniej, pod-
miejscowej Polonii, członków załogi okrętu, lokalnych torytet patrona – ORP „Błyskawica”), który czas uroczystości pod pomnikiem „W hołdzie
władz oraz sympatyków polskiego niszczyciela – zasłużonego jest symbolem dla każdego polskiego mary- zesłańcom Sybiru”, oddano hołd rodakom
narza i wyraża poświęcenie, odwagę oraz pełne zesłanym na Syberię przez stalinowską Rosję.
dla mieszkańców wyspy podczas II wojny światowej.
S
oddanie Ojczyźnie naszych poprzedników. W Mostach – 19 września – marynarze upa-
zkole nadano imię polskiego nisz- „miejsca narodzin” niszczyciela miała miejsce Nazwa szkoły będzie przypominała Brytyj- miętnili żołnierzy Lądowej Obrony Wybrzeża,
czyciela ORP „Błyskawica”, który pięć lat później, podczas remontu jednostki. czykom o Polakach i ich roli w historii wyspy. dowodzonych przez gen. bryg. Stanisława Dąbka.
brał czynny udział w obronie – leżącej W czasie ceremonii nadania imienia szkole, To ważne, by pamiętały o tym obecne i na- Złożono kwiaty pod obeliskiem „Ku czci po-
na wyspie – miejscowości Cowes, która dowódca Okrętu-Muzeum ORP „Błyskawica” stępne pokolenia. Myślę, że będzie to służyło ległych w obronie Kępy Oksywskiej”.
stała się celem intensywnego bombardowania kmdr por. Walter Jarosz przekazał – na ręce budowaniu dobrych relacji między Polską Uczczono również 79. rocznicę utworzenia
niemieckiego lotnictwa w nocy z 4 na 5 maja dyrektorki Polskiej Szkoły Sobotniej Karoliny a Wielką Brytanią – dodał dowódca okrętu. Polskiego Państwa Podziemnego. 27 września
1942 roku. Stanowiąc główny punkt obrony Adamskiej – banderę wojenną, przywiezioną W uroczystości uczestniczyli uczniowie Priory School w Whippingham Edmund delegacje marynarzy złożyły wiązanki kwiatów
przeciwlotniczej, załoga okrętu uratowała przez członków załogi niszczyciela. Sprezen- szkoły i ich rodzice, kadra wychowawcza Matyjaszek, który zdecydował się – nieod- pod „Pomnikiem Armii Krajowej” w Sopocie
FOT. ARCHIWUM ORP „BŁYSKAWICA” I POLSKIEJ SZKOŁY SOBOTNIEJ
miasto przed zniszczeniem oraz udzieliła po- towano szkole także model ORP „Błyskawica”, oraz delegacja załogi historycznego niszczy- płatnie – przekazać budynek szkoły do potrzeb oraz pod pomnikiem „Gdyńskim harcerzom
mocy ludności cywilnej. Każdego roku wykonany przez zastępcę dowódcy okrętu ciela. Wśród zaproszonych gości obecni byli: patriotycznej edukacji polskich dzieci. poległym w walce z hitlerowskim najeźdźcą
mieszkańcy wyspy Wight organizują uroczy- kmdr. ppor. Marka Mielnika. konsul ds. polonijnych Radosław Gromski, Gmach Priory School został zaprojektowany w latach 1939-1945”. Zgodnie z tradycją,
B
one również dostępne dla wszystkich. Biblio- biblioteki. Są wynikiem pracy zespołowej ność – każdy przedmiot trzeba skrupulatnie
iblioteka Główna AMW, od ubieg- działalność pracowników biblioteki, zwłasz- sterami stanęła o wiele liczniejsza – niż po- teka dysponuje licznymi miejscami do pracy pracowników wielu działów biblioteki, a także skatalogować, żeby nie zaginął i bezpiecznie
łego roku nosząca imię Lecha cza że jednym z ich podstawowych zadań przednio – załoga. Tytuł jednego z naj- własnej, przy których można korzystać z księgo- pracowników akademickich. Spod rąk biblio- wrócił do właściciela w niezmienionym stanie.
Kaczyńskiego, w obecnym kształ- jest krzewienie wiedzy morskiej wśród pod- nowocześniejszych ośrodków bibliotecznych
cie funkcjonuje już od sześciu lat. chorążych oraz wychowywanie ich w patriotycz- w Polsce zobowiązywał do działania, więc
Z okazji zbliżającej się 100. rocznicy utwo- nym duchu przywiązania do ojczyzny. przydzielono nowe zadania, obejmujące m.in.
rzenia Marynarki Wojennej, warto przybliżyć Zanim biblioteka skupiła się pod jednym digitalizację zbiorów – w celu uczynienia ich
dachem, mieściła się w historycznym budyn- bardziej dostępnymi dla czytelników.
ku AMW, gdzie miejsca starczało – praktycznie – Przestrzeń biblioteki zmieniła się zarówno
tylko na księgozbiór, a bibliotekarze mogli dla czytelników jak i dla pracowników – pod-
w tych warunkach jedynie podawać czytelni- kreśla Małgorzata Szubrycht, kustosz biblio-
kom książki i prowadzić dokumentację. Jednak teki i kierownik Informatorium. Przeniesienie
kierunków na uczelni stopniowo przybywało, się do nowego budynku spowodowało, że za-
a księgozbiór był nieustannie powiększany. kres działań biblioteki znacznie się zwiększył.
Wcześniej biblioteka pełniła tylko rolę wypo-
Nowe oblicze biblioteki życzalni książek – teraz digitalizujemy zbiory,
Po czterech latach budowy nowego gmachu prowadzimy bibliometrię, promujemy uczel-
Biblioteki Głównej AMW, w 2012 roku księgo- nię poprzez wystawy. Mamy na swoim koncie
zbiór rozlokowano w nowej przestrzeni, a za wiele wystaw autorskich, przyjmujemy rów- zbioru – w tym stanowiskami komputerowy- tekarzy wychodzą ekspozycje, które nie tylko Staramy się, aby naszymi działaniami dołożyć
FOT. KATARZYNA KAMIŃSKA (1), KRZYSZTOF MIŁOSZ/AMW
nież wystawy zewnętrzne. mi. Budynek jest klimatyzowany i w dużej poszerzają wiedzę na dany temat, lecz także – własną cegiełkę do promocji uczelni – dodaje.
Nowoczesne, multimedialne audytorium Jedną z niewątpliwych zalet obecnej biblio- mierze przeszklony – przez cały dzień jest z założenia – podkreślają wojskowy i morski Przez wystawy biblioteka wykracza poza
jest dumą Biblioteki Głównej AMW teki jest to, że – w przeciwieństwie do w nim mnóstwo naturalnego, przyjaznego dla charakter uczelni. Naszymi wystawami stara- podstawową funkcję informacji naukowej,
oczu światła. my się uzupełniać edukację studentów, którzy a zaczyna pełnić funkcję edukacyjną. Nie tylko
To była radykalna zmiana, jak przejście przyszli do nas z różnych szkół i naukę historii dla podchorążych i studentów, lecz także dla
z lat 80. ubiegłego stulecia do dwudziestego zakończyli na różnych etapach – zazwyczaj oficerów-kursantów z całej Polski.
pierwszego wieku – mówi dyrektor Biblioteki nie docierając do historii najnowszej, która Podczas inauguracji nowego roku akademic-
Głównej AMW dr Mirosław Nitychoruk. przecież jest tak ważna dla naszej tożsamości – kiego – 28 września – odbył się wernisaż
Zmieniła się nie tylko przestrzeń, lecz także podkreśla Małgorzata Szubrycht. wystawy „Sto lat Polskiej Marynarki Wojen-
pracownicy. Nowa, młoda kadra wniosła Przygotowanie merytoryczne jednej wysta- nej w Niepodległej”. Można ją zwiedzać –
świeżość spojrzenia. Ufam w pełni moim pra- wy zajmuje nieraz rok. Oprócz planowania w pełnej wersji – do 21 grudnia, a same plansze
cownikom, którzy są wykwalifikowanymi ekspozycji, pracownicy biblioteki muszą wy- będą eksponowane do końca lutego.
fachowcami. Kiedyś, jako jedyny miałem tytuł wiązywać się z codziennych obowiązków Agata Tomczak
doktora w bibliotece – teraz otwarcie zachę- służbowych. zrwmw.bandera@ron.mil.pl
propozycji zatrudnienia. Ostatecznie, zdecy- Krzysztof Arciszewski wyróżniał się na tle Maurycym Nassau-Siegenem, Arciszewski nie
dował się na służbę w Kompanii Zachodnio- sobie współczesnych, traktując na równi miał równych szans i – w zasadzie – z góry był
indyjskiej (West-Indische Compagnie – WIC), z Europejczykami Indian Tupaja walczących skazany na porażkę. Hrabia postawił sprawę
z którą podpisał kontrakt w 1629 roku. Utworzona u boku Holendrów. Z zainteresowaniem ob- jasno: albo on, albo admirał musi odejść
w 1621 roku kompania była spółką akcyjną, serwował ich odmienną kulturę. Nie odnosił z Brazylii. Lubiany przez swoich żołnierzy
posiadającą monopol na żeglugę i handel się do Indian z pogardą charakterystyczną dla i szanowany przez dyrektorów Kompanii
niderlandzki z Ameryką i Afryką Zachodnią. ówczesnych Europejczyków. Spisywał notatki Zachodnioindyjskiej, Krzysztof Arciszewski
W 1630 roku Arciszewski przybył do Bra- dotyczące przyrody i kultury Brazylii, na bazie przegrał z członkiem rodziny panującej w Re-
zylii, jako członek wyprawy dowodzonej których w przyszłości chciał wydać książkę. publice Zjednoczonych Prowincji dynastii
przez pułkownika Waerenburgha i admirała Po zakończeniu kontraktu, Arciszewski po- orańskiej. Wpływy hrabiego Nassau w naj-
Loncqa. Ich zadaniem było opanowanie jak naj- nownie wrócił do Niderlandów (w kwietniu wyższych kręgach władzy były zbyt duże, aby
większych terenów, a zwłaszcza najbogatszej 1637 roku), gdzie powitano go jak bohatera. Arciszewski mógł się im skutecznie przeciw-
kapitanii Pernambuco. Holendrom zależało na Kompania Zachodnioindyjska w pełni doceniła stawić. Jego kariera w Kompanii Zachodnio-
wyparciu Portugalczyków i przejęciu zysków pły- jego dokonania. Burmistrz Amsterdamu – indyjskiej dobiegła końca.
nących z uprawy trzciny cukrowej. W XVII wieku w dowód uznania – wręczył mu i uroczyście Sława Arciszewskiego szybko dotarła do
handel cukrem był intratnym interesem, zawiesił na szyi złoty łańcuch. W ten sposób Rzeczpospolitej. Wybitny dowódca otrzymał
a Brazylia była wówczas największym w Niderlandach nagradzano najbardziej za- list żelazny od króla Władysława IV, gwaran-
producentem cukru na świecie. Stolicą kapita- służonych w walce oficerów marynarki wojennej. tujący mu nietykalność sądową. Król chciał
nii Pernambuco była Olinda, którą Holendrzy Jeden z dyrektorów Kompanii Zachodnio- wykorzystać jego wiedzę i doświadczenie
postanowili zdobyć w pierwszej kolejności. indyjskiej wygłosił przemowę na cześć doko- w licznych wojnach toczonych wówczas przez
Nie było to łatwe zadanie, ponieważ leżące nań Polaka w Brazylii i wręczył mu – wybity Rzeczpospolitą. Po latach Arciszewski od-
nad oceanem miasto miało położenie sprzyja- specjalnie na tę okazję – srebrny medal pamiąt- kupił swoje winy i wreszcie mógł wrócić do
jące prowadzeniu długotrwałych działań kowy z napisem „Przyjmij laur zwycięski” ojczyzny. W 1646 roku przybył do Polski
obronnych. Od wschodu chroniły je podwodne i otrzymał stanowisko starszego nad armatą,
skały, uniemożliwiające okrętom podejście na Zwycięska bitwa z Portugalczykami czyli generała artylerii koronnej. Zajmował się
tyle blisko, by prowadzić w pełni skuteczny pod Olindą w Brazylii, w 1630 r. modernizacją arsenałów, brał udział w bitwie
ostrzał z artylerii burtowej. Na zachód od miasta
N
strategiczne do prowadzenia dalszych działań
a pokładach XVII-wiecznych Pierwszy Polak w Brazylii został admirałem przejął majątek rodzinny Arciszewskich. Tuż wielokrotnie podkreślał.
okrętów i statków handlowych holenderskiej Kompanii Zachodnioindyjskiej, po zbrodni – unosząc się szlacheckim poczu- W 1633 roku Arciszewski wrócił do Nider-
służyła mieszanina ludzi różnych prowadzącej walki z Portugalczykami o ziemie ciem honoru – uważał, że słusznie wymierzył landów, ponieważ skończył mu się kontrakt
narodowości i wyznań. W dobie w koloniach i bogactwa płynące z handlu sprawiedliwość. Po latach, był świadomy wagi zawarty z Kompanią Zachodnioindyjską. Po
dużej śmiertelności załóg – spowodowanej zamorskiego. swego czynu i wielokrotnie pisał o grzechu powrocie do Amsterdamu, rada zarządzająca
walką, trudnymi warunkami służby, choroba- Krzysztof Arciszewski, syn szlachcica, uro- z przeszłości, prosząc Boga o przebaczenie. kompanią – na znak uznania dla jego dotych-
RYCINY: A. OLESZCZYŃSKI (VARIėtėS POLONAISES), RIjKSmuSEum AmStERDAm
mi, brakiem higieny i złym wyżywieniem dził się 9 grudnia 1592 roku w niewielkim Za zabójstwo został skazany na wieczną banicję czasowych dokonań – przedłużyła mu kontrakt,
w najlepszych flotach XVII wieku, holender- majątku w Rogalinie w Wielkopolsce. Wycho- i konfiskatę dóbr. Mimo wsparcia ze strony a także awansowała na pułkownika i wyzna-
skiej i angielskiej – nie wahano się werbować wywał się w głęboko religijnej, ariańskiej księcia Radziwiłła, Krzysztof Arciszewski czyła na dowódcę wojsk lądowych WIC pod- oraz „Nieprzyjaciel Hiszpan porażony”, a znany pod Piławcami (1648 rok) oraz Zborowem
zagranicznych ochotników. Śmiałkowie z róż- rodzinie. Bracia polscy (arianie) nie uznawali musiał opuścić ojczyznę. Jego patronowi czas kolejnej wyprawy. holenderski geograf Johannes Bleu przygoto- (1649 rok), zajmując się zabezpieczeniem prze-
nych krajów Europy zaciągali się – poszukując wojen, a na znak pacyfizmu nosili drewniane zależało jednak, aby kontynuował naukę W połowie 1634 roku Krzysztof Arciszewski, wał specjalnie na tę okazję mapę Brazylii, marszu oraz budową przepraw i fortyfikacji
zarobku, przygody oraz bogatych łupów. Nie miecze u boku. Uparty i porywczy Krzysztof w rzemiośle wojskowym oraz dostarczał mu dysponując czterema okrętami, przewiózł do opatrzoną kolorowym herbem Arciszewskiego. polowych. Sfrustrowany niepomyślnym prze-
pytano o ich przeszłość, pochodzenie ani ma- Arciszewski już jako chłopiec, wbrew rodzin- cenne informacje o sytuacji politycznej Brazylii posiłki – w sile pięciuset żołnierzy. Sierpień 1638 roku był apogeum kariery biegiem walk z Kozakami, pomijaniem jego
jątek. Wybitne zdolności, ciężka praca i odro- nej tradycji, wyrażał duże zainteresowanie w Europie Zachodniej. W szybkim tempie zdobyto: fort Cunham; Arciszewskiego – w uznaniu jego dokonań mia- rad przez przełożonych oraz konfliktem z kanc-
bina szczęścia pozwalały – niejednokrotnie – wojskiem. Rodzice posłali go na nauki do Krzysztof Arciszewski udał się do Republiki fort na wyspie Dos Frades Bentos; miasta – nowano go generałem artylerii, pułkownikiem lerzem Jerzym Ossolińskim odszedł z wojska
zrobić błyskotliwą karierę. dworu księcia Radziwiłła. Młody Arciszewski Zjednoczonych Prowincji, jak wówczas nazywa- San Antonio, Santa Catarina i Paraiba oraz wojsk lądowych i admirałem floty Kompanii w 1650 roku i osiedlił się w Arciszewie koło
Najsłynniejsi holenderscy admirałowie – nabył tam wiedzę wojskową, a także obycie no Holandię. Było to młode, prężnie rozwijające fort Arraial. Arciszewski wykazał się Zachodnioindyjskiej w Brazylii. Gdańska. Ostatnie lata życia spędził w osamot-
Maarten Tromp i Michiel de Ruyter – byli w życiu dworskim i dyplomacji. Jego kariera się państwo, z silną flotą wojenną i handlową. charakterystycznym dla siebie zapałem i nie- Dalsza kariera Polaka nie przebiegała już nieniu. Zmarł w 1656 roku. Nigdy nie założył
ludźmi niskiego stanu, którzy karierę zaczęli najprawdopodobniej by się rozwijała W Północnych Niderlandach Arciszewski zdo- ustępliwością, gdy pod Arraial został ranny tak dobrze, jak we wcześniejszym okresie. Po rodziny. Całe życie poświęcił rzemiosłu
od chłopca okrętowego, aby zakończyć ją na w którymś z tych kierunków, gdyby nie tragicz- był doświadczenie u boku dwóch wybitnych w ramię. Początkowo – ze względu na odnie- powrocie do Brazylii spotkał hrabiego Jana wojennemu, które kochał od dzieciństwa.
stanowisku admirała głównodowodzącego flotą ne wydarzenie, które raz na zawsze odmieniło dowódców tamtych czasów – Maurycego sione rany – dowodził ze swojego namiotu, Maurycego Nassau-Siegena, bratanka namiest- dr Anna Pastorek
wojenną. Wśród obcokrajowców zdarzały się życie Krzysztofa Arciszewskiego. Jako dwu- Orańskiego i Fryderyka Henryka. Nabytą wiedzę lecz gdy dowiedział się, że morale jego żołnie- nika Holandii, który został gubernatorem a.pastorek@ron.mil.pl
awanse oficerskie, lecz bardzo rzadko awan- dziestoczterolatek zabił Kacpra Brzeźnickiego, wykorzystał później z powodzeniem w Brazylii. rzy podupada, dosiadł konia i wrócił do walki. w kolonii. Szybko okazało się, że mają zupeł-
sowano ich na oficerów flagowych. Krzysztof przyjaciela rodziny, a w rzeczywistości spryt- W miarę zdobywania doświadczenia wojsko- Jego przybycie przywróciło wiarę w zwycięstwo nie różne poglądy odnośnie dalszego prowa- (autorka artykułu jest pracownikiem
wego, Arciszewski otrzymywał coraz więcej i fort został zdobyty. Wojskowego Centrum Edukacji Obywatelskiej
Arciszewski był jednym z nielicznych wyjątków. nego spekulanta, który w nieuczciwy sposób dzenia działań militarnych. W sporze z Janem
im. płk. dypl. Mariana Porwita w Warszawie)
w standardzie FLEX
silniki wysokoprężne MTU 8000 20V M70
o mocy 8,2 MW każdy, sprzężone parami
z dwiema przekładniami redukcyjnymi Renk.
Zespoły rozlokowano niesymetrycznie w od-
Fregaty zaopatrzono w profilowaną gruszkę dzielnych przedziałach, co pozytywnie wpływa Energię elektryczną dostarczają okrętom
Trzy nowoczesne fregaty rakietowe typu Iver Huitfeldt stanowią zwieńczenie wieloletniego dziobową oraz parę stępek obłowych (przeciw- na bezpieczeństwo pracy oraz wydatnie na dwa agregaty Leroy Somer z silnikami wysoko-
procesu restrukturyzacji Królewskiej Duńskiej Marynarki Wojennej (Kongelige Danske przechyłowych). Cechują się dużym, pojem- odporność napędu na ewentualne uszkodze- prężnymi Caterpillar CAT 3512B o mocy
Marine lub Søværnet). W fazie projektowania rozpatrywano kilka wariantów, ostatecznie nym kadłubem oraz charakterystycznym
kształtem burt, które składają się z kilku W latach 2004-2005 do służby wcielono dwa duże okręty typu Absalon,
autoryzując budowę awangardowej wersji jednostek o wyporności powyżej 6100 ton. płaszczyzn połączonych pod dużymi kątami o wyporności niemal 7000 ton. Są opisywane jako okręty hybrydowe – łączące
możliwości fregaty i okrętu wsparcia logistycznego. Jednostki dysponują silnym
Pełną gotowość bojową osiągnęły one w latach 2012-2014. i przechodzących płynnie w nadbudówkę.
FOT. AUTOR, KATARZYNA KAMIŃSKA, ROYAL DUTCH NAVY; RYS. SŁAWOMIR J. LIPIECKI
uzbrojeniem, jednak pod względem przeciwlotniczym są zdolne wyłącznie do obrony
N
Dzięki temu uzyskano nie tylko zmniejszenie
owe fregaty rakietowe są kolejnymi budowy miała miejsce 26 lutego 2008 roku, z zaawansowaną technicznie infrastrukturą skutecznej powierzchni odbicia radiolokacyj- własnej (w praktyce takie możliwości dają pociski bliskiego/średniego zasięgu ESSM).
duńskimi jednostkami opracowa- gdy w litewskiej stoczni Baltija – będącej jed- Odense Stålskibsværft – pozwoliła na zaosz- nego (SPO) jednostki, ale także zwiększenie Inna sprawa, że dzięki ich nowoczesnej, modułowej konstrukcji, bardzo łatwo i szybko
nymi w zgodzie z rodzimym syste- nym z podwykonawców – rozpoczęto cięcie czędzenie 300 milionów USD na okręcie.
mem Standard Flex (pierwsze były blach pod pierwszy blok). Zanim pierwsza W rezultacie, każda fregata kosztowała (bez Kalendarium budowy
okręty patrolowe typu Flyvefisken). Jest to fregata została zwodowana, położono stępkę uzbrojenia) „tylko” 936 milionów USD. fregat typu Iver Huitfeldt
koncepcja modułowości, w ramach której pod kolejne dwa okręty. HDMS „Iver Huitfeldt” (F361)
można stosunkowo łatwo wymienić uzbroje- Wybór stoczni nie był przypadkowy. Co Fregaty z „klocków” rozpoczęcie budowy – 16.10.2007 r.
nie i wyposażenie na okręcie, aby przystosować prawda, cywilna OSS nie miała zbyt dużego Kadłuby okrętów mają całkowicie modułową wodowanie – 11.03.2010 r.
go do wypełniania różnych zadań, zgodnie doświadczenia w budowie okrętów tej wiel- konstrukcję. Składają się z 15 głównych sekcji wejście do linii – 1.2011 r.
z aktualną potrzebą. kości, ale dysponowała niezwykle bogatym szczelnych, które podzielono na 75 bloków. HDMS „Peter Willemoes” (F362)
zapleczem technologicznym (w tym najwięk- Niezatapialność jednostek oceniono na dwu- rozpoczęcie budowy – 9.07.2008 r.
wodowanie – 21.12.2010 r.
Ekonomia przede wszystkim szym na świecie, w pełni zautomatyzowanym sekcyjną. Fregaty mają łącznie 6 pokładów – wejście do linii – 6.2011 r.
Oficjalnie budowę pierwszej jednostki roz- stanowiskiem spawalniczym) oraz była szpardek, pokład dziobowy, pokład górny,
HDMS „Niels Juel” (F363)
poczęto w stoczni Odense Stålskibsværft (OSS) ceniona w swojej branży, m.in. za wielkie kon- pokład drugi, pokład dolny i pokład wodo-
rozpoczęcie budowy – 26.01.2009 r.
16 listopada 2007 roku (realnie, inauguracja tenerowce. Sprawna organizacja – w połączeniu szczelny. Jednostki dysponują podwójnym wodowanie – 21.12.2010 r.
dnem – praktycznie na całej długości kadłuba. wejście do linii – 11.2011 r.
1. Dania dysponuje pociskami plot. SM-2 Wyporność bojowa okrętów wynosi 6752 tony.
Block IIIA od 2018 roku; Ich kadłuby mają długość całkowitą 138,7 m, jej dzielności morskiej oraz ograniczenie za- można wzbogacić uzbrojenie i wyposażenie duńskich jednostek (co umożliwia również
2. Podstawę ZOP duńskich fregat szerokość maksymalną 19,75 m, a zanurzenie lewania pokładu przez bryzgi wody. Przy tym duży zapas wyporności). W 2008 roku HDMS „Absalon”, jako jednostka flagowa zespołu,
stanowią śmigłowce MH-60R „Seahawk” (przy wyporności bojowej) wynosi 6,3 m. burty są gładkie (bez ostrych krawędzi) i nie zyskał międzynarodowe uznanie za akcje w zwalczaniu piractwa w rejonie tzw. Rogu Afryki.
posiadają bulajów ani innych – wyraźnie Jego bliżniak – HDMS „Esbern Snare” – odwiedził Gdynię w dniach 24-27 sierpnia,
odznaczających się – otworów technicznych. pełniąc wówczas funkcję okrętu flagowego Stałego Zespołu Sił Morskich NATO Grupa 1
Całość konstrukcji okrętu (wraz z nadbudów- (SNMG-1). Niezwykle udane jednostki typu Absalon stały się bezpośrednim punktem
ką) tworzy jednolitą bryłę – z minimalną liczbą wyjścia do zaprojektowania fregat rakietowych typu Iver Huitfeldt.
wystających elementów. Nawet stanowiska
dla okrętowych łodzi hybrydowych RHIB nia (np. eliminuje szansę na pozbawienie fre- 1360 kW każdy i dwa agregaty Leroy
(Rigid-Hull Inflatable Boats), które umiesz- gaty mocy, z powodu jednego trafienia). Silniki Somer z silnikami wysokoprężnymi CAT
czono po obu burtach (na wysokości hangaru), napędzają (poprzez linie wałów) dwie cztero- 3508B o mocy 920 kW każdy. W niedalekiej
są zasłaniane specjalnymi, stalowymi kurty- łopatowe śruby nastawne MAN B&W o śred- przyszłości, moc ta może się okazać
nami segmentowymi. nicy 4,3 m każda. niewystarczająca (szczególnie w kontekście
instalacji broni energetycznej), ale wówczas możliwości dają one w wypadku zwalczania optoelektroniczny kompleks kierowania 24 wielofunkcyjne konsole operatorskie
modułowa konstrukcja fregat – po raz kolejny potencjalnych celów powietrznych. Systemy ogniem, który znakomicie uzupełnia główne typu Saab MFC 2200 (z oprogramowaniem
dowodząc swoich zalet – w prosty sposób bojowe oparto na wielofunkcyjnym, trój- stacje bojowe okrętów. Za walkę radioelek- Linux) i łącze światłowodowe Ethernet o dużej
umożliwi powiększenie elektrowni okrętowej. współrzędnym radarze – zaopatrzonym w cztery troniczną odpowiada zintegrowany system EDO przepustowości, system automatycznej iden-
stałe anteny aktywnego, elektronicznego skano- ES 3701, opracowany przez firmę Harris. tyfikacji (AIS) oraz zintegrowany system
Dzielność morska wania fazowego Thales APAR (Active Phased Składa się on, m.in., z systemów wczesnego łączności i komunikacji Saab ICS 2000. Więk-
Duńskie fregaty cechują się wyjątkową Array Radar). Jego uzupełnieniem jest (zain- ostrzegania oraz rozpoznawania i rejestracji szość konsoli zainstalowano w BCI (ang. CIC –
zwrotnością i niezłymi właściwościami mor- stalowany na masywnym maszcie tylnym) pracy stacji radiolokacyjnych ECM/ECCM Combat Information Center), jedną w kabinie
skimi, szczególnie jak na tak wysoką wolną trójwspółrzędny radar obserwacji powietrznej (Electronic Countermeasures/Electronic operacyjnej (sztabowej) i jedną na GSD.
burtę. Za manewrowanie odpowiadają dwie i nawodnej dalekiego zasięgu Selex/Thales Counter-Countermeasures). Podczas pracy C-Flex pobiera również dane z systemów wy-
miany danych taktycznych NTDS (ang. Naval
Rufowe anteny systemów obserwacji Tactical Data System) Link-11, Link-16
technicznej HDMS „Iver Huitfeldt”, i – w przyszłości – także Link-22, telefonu pod-
w tym: radar obserwacji nawodnej, wodnego (Sea Tel) oraz urządzeń łączności –
trójwspółrzędny radar SMART-L (3D, D), radiowej (HF, VHF, UHF), satelitarnej
dalocelownik kierowania ogniem SATCOM, cywilnej komunikacji satelitarnej
Saab CEROS 200 Mk 3, głowica INMARSAT i nawigacji satelitarnej NAVSAT.
elektrooptyczna Seastar Seafire III oraz Okręty dysponują także sonarem.
zestaw artyleryjski obrony bezpośredniej
kal. 35 mm Rheinmetall/Oerlikon Uzbrojenie uniwersalne
GDM-008 Millennium. Widoczna jest Zasadniczym elementem uzbrojenia jest solidną artylerię. Uzupełnieniem uzbrojenia
Manewrujące wspólnie HDMS „Iver
również brama segmentowa hangaru 32-komorowa, uniwersalna wyrzutnia Mk 41 rakietowego są bowiem dwie uniwersalne
Huitfeldt” (F361) HDMS „Peter
i stanowisko kontroli statków VLS – w najbardziej kompleksowej wersji armaty morskie kal. 76,2 mm (3”) L/62 Mk-76
Willemoes” (F362) i HDMS „Niels Juel”
powietrznych oraz otwarte Block 7 Strike – do: pocisków przeciwlotniczych OTO Melara, w najnowszej wersji „Super Rapid”.
(F363) – na tym ostatnim okręcie nie
stanowisko boczne okrętowych z rodziny ESSM, SM-2 i SM-3, uniwersalnych Zainstalowano je w tzw. „superpozycji” na
zamontowano jeszcze wówczas stacji
łodzi hybrydowych RHIB SM-6, rakiet manewrujących RGM-109 EMPAR oraz systemu NTDS dziobie, w osi symetrii kadłuba, jedna za drugą.
„Tomahawk” oraz rakietotorped VL-ASROC. Broń tę zaprojektowano do niszczenia celów
praktycznie pokrywają cały azymut i są Duńczycy zdecydowali się na ten krok z uwagi średniego zasięgu ESSM lub ESSM Block 2. morskich i powietrznych (w tym rakiet przeciw-
w stanie poradzić sobie z kilkoma zagroże- na uniwersalność. Choć do tej pory nie dyspo- Liczba wyrzutni jest normowana konfiguracją okrętowych) na bliskim dystansie. Według
niami jednocześnie, nawet jeżeli występują nują np. rakietami manewrującymi, tudzież uzbrojenia przyjętą na dany moment. Stan- oryginalnego planu, w przyszłości dziobowa
one na różnych częstotliwościach oraz pochodzą przeciwbalistycznymi dalekiego zasięgu, to dardowo, fregaty dysponują dwiema 9-komo- wieża ma zostać zastąpiona armatą większego
z różnych kierunków. Co istotne, system WRE mają możliwość ich pełnej obsługi. Początkowo rowymi wyrzutniami Mk-56 Mod. 1, co daje kalibru lub bronią energetyczną (elektro-
daje możliwość naprowadzania uzbrojenia na do wyrzutni Mk 41 przewidywano amerykań- pełną jednostkę ognia w liczbie 36 rakiet ESSM magnetyczną), natomiast w miejscu drugiej
niezależne płetwy sterowe Becker, wsparte SMART-L (3D, D), pierwotnie pracujący zlokalizowane emisje elektromagnetyczne. skie przeciwlotnicze rakiety dalekiego zasięgu (do każdej komory wchodzą dwa kontenery armaty ma się znaleźć kolejne stanowisko
pomocniczym pędnikiem wodnostrugowym w paśmie L (stąd oryginalna nazwa), a obec- Ponadto, zoptymalizowano go w taki sposób, (do 165 km – według nomenklatury US Navy rakietowe). Można je również wystrzeliwać obrony bezpośredniej CIWS (kal. 35 mm
(o mocy nominalnej 925 kW) na dziobie. nie – w paśmie D. Jest to wielowiązkowy radar by radził sobie w działaniach asymetrycz- są to pociski średniego zasięgu MR, czyli z uniwersalnej wyrzutni Mk-41, gdzie do każdego „Millenium” lub zestaw laserowy).
Zastosowane rozwiązania umożliwiły proto- impulsowo-dopplerowski o zasięgu maksymal- nych, np. na wodach przybrzeżnych. Jego in- Medium Range) RIM-66H SM-2MR Block II. pojedynczego kontenera wchodzą 4 rakiety. Bezpośrednią obronę okrętów przed nad-
typowej jednostce przekroczenie – podczas nym ok. 400 km (o zakresie pracy w pionie do tegralną częścią są zestawy wyrzutni SKWS Bardzo długo ciągnące się negocjacje spowo- Fregaty typu Iver Huitfeldt są równie efek- latującymi pociskami przeciwokrętowymi za-
prób – prędkości 30 węzłów. Po serii drobnych 70°). Może śledzić: do 1000 statków powietrz- (ang. Soft-Kill Weapon System) Terma Mk 137 dowały (paradoksalnie), że Dania uzyskała tywne w zwalczaniu celów morskich, a na do- pewniają dwa podwójne stanowiska (2 x 2) do
poprawek, które zaimplementowano na wszyst- nych oraz 100 obiektów morskich, 32 cele gene- z 4 zestawami 12 moździerzy D-12T i 2 zesta- dostęp do znacznie unowocześnionych wersji datek – ich potencjał ASUW (Anti-SUrface przenośnych wyrzutni rakiet plot. bliskiego
kie trzy okręty, oceniono, że mogą one osiąg- rujące zakłócenia, a nawet pociski balistyczne wami 6 moździerzy DL-6T do celów pozor- tych pocisków – Block III. Warfare) może być (w najbliższym czasie) zasięgu FIM-92 „Sea Stinger” oraz pojedynczy
nąć – z łatwością – prędkość ok. 30 węzłów na dużych wysokościach. nych kal. 130 mm SeaGnat i Mk 36 SRBOC Oprócz uniwersalnych komór rakietowych zwiększony dzięki uniwersalnym pociskom zestaw artyleryjski CIWS (Close-In Weapon
przy wyporności bojowej (stała prędkość Bezpośrednim wsparciem systemu kierowa- (Mk 214, Mk 216, Mk 245, Mk 251). jednostki dysponują 12-komorowymi wyrzut- SM-6 i rakietom manewrującym RGM-109 System) kal. 35 mm Rheinmetall/Oerlikon
maksymalna wynosi nieco ponad 28 węzłów). nia ogniem są dwa dalocelowniki systemu Wszystkie urządzenia radioelektroniczne niami pionowymi Mk-56 Mod. 1 VLS, prze- „Tomahawk” Block IV. Na ten moment, do GDM-008 „Millennium”. Według producenta,
Fregaty typu Iver Huitfeldt są bardzo eko- Saab CEROS 200 Mk 3. To nowoczesny, i hydroakustyczne są zintegrowane z syste- znaczonymi wyłącznie do pocisków bliskiego/ zwalczania obiektów nawodnych fregaty mogą zestaw „Millenium” całkowicie wystarczy do
nomiczne i mogą pokonać niezwykły – jak na mem bojowym C-Flex, opracowanym przez używać zarówno dedykowane do tego celu unieszkodliwienia 10-20 manewrujących celów
jednostki tej klasy – dystans ok. 9300 mil Pusty zasobnik amunicji podręcznej rodzimą Terme A/S. Z chwilą wejścia do linii Wnętrze jednej z maszynowni fregaty rakiety przeciwokrętowe RGM-84 „Harpoon” powietrznych bez konieczności uzupełnienia
morskich przy prędkości 18 węzłów, bez koniecz- (do natychmiastowego użytku) armaty fregat typu Iver Huitfeldt, był to pierwszy na rakietowej HDMS „Niels Juel”. Widoczne Block II (otrzymały aż 4 czteroprowadnicowe amunicji. Poza tym, uzbrojenie to zaprojek-
ności tankowania. Charakterystyczne jest dla morskiej kal. 76,2 mm (3”) L/62 świecie system opracowany specjalnie z myślą dwa z czterech silników wysokoprężnych wyrzutnie Mk 141) jak i rakiet plot. SM-2MR towano w taki sposób, aby zwalczać również
nich również ekologiczne podejście do środo- OTO Melara „Super Rapid” o okrętach modułowych. Łącznie wykorzystuje: MTU 20V M70 Block IIIA oraz – na krótszym dystansie – obiekty lądowe oraz różnego rodzaju zagrożenia
wiska. asymetryczne. System może więc doskonale
Etatową załogę ograniczono do 101 osób spełniać swoje zadania z zakresu FAC/FIAC
(18 oficerów, 13 podoficerów i 70 marynarzy), (Fast Attack Craft/Fast Inshore Attack Craft),
co umożliwiło znaczne podniesienie standardu czyli zwalczania małych, szybkich jednostek
socjalnego. Przy tym fregaty dysponują moż- motorowych w tzw. „roju”. Obrona anty-
liwością swobodnego zakwaterowania dodat- dywersyjna została dodatkowo wzmocniona
kowych 64 osób, w tym personelu lotniczego przez instalację 4-6 pojedynczych stanowisk do
i pododdziału sił specjalnych. wielkokalibrowych karabinów maszynowych
kal. 12,7 mm (0,5”) M2HB Browning.
Oczy elektroniczne
Duńczycy wyposażyli fregaty typu Iver Potencjał ZOP
Huitfeldt w kompleksowy zestaw środków ob- Duńskie fregaty wyposażono w podkilową
serwacji technicznej, przy czym największe (umieszczoną w gruszce dziobowej), bardzo
T
nego (inicjującego – 38 mm STS) uderzył kmdr. Thomasa L. Gatcha było zanikanie rannych (wszyscy ucierpieli pełniąc służbę na
ymczasem artyleria główna okrętu pociski wszystkich kalibrów – od 127 mm do Doskonale strzelał flagowy krążownik
liniowego USS „South Dakota” 356 mm. Jedna z pierwszych salw „Kirishimy” „Atago” (szczególnie jak na warunki nocne).
wciąż milczała. Uszkodzone anteny spowodowała wyłączenie z użycia ostatniego Minimalnie za krótki pocisk przeciwpancer-
radarów mikrofalowych oraz zakłó- radaru kierowania ogniem (została zniszczo- ny kal. 203 mm przebił (poniżej linii wody)
cany linią brzegową radar obserwacji nawod- na jego antena na dachu lewoburtowego dalo- jedną z grodzi systemu ochrony przeciw-
nej spowodowały, że okręt był praktycznie celownika Mk-37). Z kolei pocisk burzący Type 0, torpedowej, po czym roztrzaskał się na 310 mm
„ślepy” w mrokach nocy. Zanikanie energii elek- kal. 356 mm uderzył w burtę na wysokości pancerzu burtowym, nie czyniąc żadnej szkody.
trycznej (spowodowane awarią sprzed bitwy) wieży nr 1, nie czyniąc większych szkód. Kolejny pocisk przeszedł na wylot przez lekko
dodatkowo pogłębiało chaos. Co gorsza, przej- Kolejny pocisk burzący trafił w kadłub na chronioną (32 mm STS) barbetę dalocelow-
ście na ogień korygowany optycznie również śródokręciu, tuż nad linią wodnicy, wybijając nika nr 1, przecinając wszystkie jego systemy
nastręczyło kłopotów, ponieważ kilka dalo- otwór (o wymiarach 72 cm x 70 cm) w poszy- komunikacyjne i odcinając zasilanie. Następny
celowników było uszkodzonych, a w dodatku ciu zewnętrznym. Kilka pocisków artylerii pocisk kal. 203 mm zrykoszetował od powierzch-
obserwację skutecznie utrudniały błyski szybko średniej japońskiego pancernika także było ni wody i z impetem wleciał w cienkie ściany
strzelającej artylerii średniej (kal. 127 mm). celnych. Dwa pociski kal. 152 mm trafiły przedniej nadbudówki „South Dakoty” (w miej-
w nadbudówkę dziobową, niszcząc magazyn scu trafionym dwukrotnie już wcześniej,
Zwycięstwo pancerza amunicji podręcznej (do natychmiastowego przez pociski artylerii średniej „Kirishimy”), w barbetę wieży artylerii głównej nr 3 – roz- Krążownik liniowy „Haruna” otwartych lub w lekko chronionych stanowi-
Idące z dużą prędkością na kontrkursach użytku) do armat kal. 127 mm. Kolejny po- przechodząc na wylot i – ostatecznie – rozbi- trzaskał się na drobne kawałki w konfrontacji w 1934 roku (po przebudowie na skach). Uszkodzone zostały niemal wszystkie
jednostki szybko zbliżały się do siebie. Za- cisk kal. 152 mm uderzył prosto w przednią jając się na 51 mm płycie tylnej stanowiska nr 2 z jej grubym (439 mm) pancerzem nawęglanym pancernik) – bliźniaczy okręt „Kirishimy” dalocelowniki i – dosłownie – wszystkie urzą-
równo japońskie niszczyciele jak i krążowniki płytę stanowiska nr 5 armat artylerii średniej – armat kal. 127 mm. Inny pocisk kal. 203 mm typu A. Był to kolejny i zarazem ostatni w tym dzenia radioelektroniczne (konkretnie, ich
odpaliły ponad 30 torped Type 93, kal. 610 mm nie zdołał jednak przebić jego 51 mm pancerza, (tym razem burzący) również trafił w nadbudów- starciu dowód na jakość techniczną amerykań- energii elektrycznej, z powodu wcześniejszej anteny).
w stronę amerykańskiego pancernika. Około ale odłamki lekko uszkodziły lufy obu armat, kę, dokładnie na nieopancerzonym poziomie skich okrętów linowych. Mimo że tak potężny awarii tablic rozdzielczych. Okręt liniowy Pechowy okręt – z powodu wyłączenia
godziny 1.00 pancernik „Kirishima” otworzył a wokół powstały drobne ogniska pożarów, pomieszczenia oficerów sztabowych, nie wy- pocisk APC (o masie niemal 700 kg) został wy- prowadził więc ogień raz po raz przerywany z akcji systemu kierowania ogniem – podczas
ogień z artylerii głównej, kal. 356 mm. Zaraz które szybko ugaszono. rządzając poważniejszych szkód (pomijając – strzelony z niewielkiego dystansu (10 km), to na skutek usterek związanych z niedoborem starcia wystrzelił niewiele pocisków i do dziś
po nim do kanonady dołączył flagowy krążow- i tak nie był w stanie (w nawet najmniejszym prądu. Co gorsze, odłamki nieprzyjacielskich nie ma pewności, czy (w zaistniałej sytuacji)
nik ciężki „Atago” wiceadm. Nobutake stopniu) zagrozić pancerzowi „South Dakoty” pocisków spowodowały uszkodzenie anten uzyskał jakiekolwiek trafienia – zwłaszcza
Kondō z armatami kal. 203 mm, a w ślad za (zrobił w nim niewielkie wgłębienie, na zaled- łączności radiowej oraz międzyokrętowej (TBS), z armat artylerii głównej kal. 406 mm (możliwe,
nim kolejne okręty zespołu. W kadłub pan- wie 38 mm). Łącznie, w amerykański pancernik przez co nie można było skontaktować się że 1 lub 2 pociski dosięgnęły „Kirishimę”).
cernika USS „South Dakota” zaczęły trafiać uderzyło ponad 27 ciężkich i średnich pocisków, z idącym z tyłu flagowym USS „Washington”. Jednak – generalnie – pancernik znajdował się
które mogłyby – z powodzeniem – zatopić Ponadto, w ostatniej fazie nocnego starcia – nadal w pełnej gotowości bojowej, ale z niemal
1. Okręt liniowy USS „Washington”, kilka, a nawet kilkunaście mniejszych jed- od pobliskich trafień – do niektórych zbiorni- całkowitym ograniczeniem możliwości walki
FOT. NATIONAL ARCHIVES
sfotografowany 29 kwietnia 1944 r. nostek. Tymczasem, wnętrze cytadeli ków systemu ochrony przeciwtorpedowej do- przy zerowej widoczności (ang. „blind fire”).
w Port Angeles (k. Waszyngtonu); USS „South Dakota” pozostało nietknięte stała się woda, powodując jednostopniowy Za ten niewielki sukces, Japończycy w kolej-
2. Uzupełnianie amunicji artylerii i – w konsekwencji – mimo że z powodu przechył, który natychmiast skorygowano. nych minutach zapłacili straszliwą cenę.
głównej kal. 406 mm na amerykańskim uszkodzenia anten radarów i dalocelowników Komandor Gatch wydawał szybkie komendy, Sławomir J. Lipiecki
pancerniku typu South Dakota pancernik utracił możliwość prowadzenia mające na celu wyprowadzenie pancernika irbis@warships.com.pl
W
chodzę na pokład jako wędro- Czy w ten sposób można patrzeć na żagle, Zacznijmy od kilku słów o starym szkune- 1939 r. – wybuchł w porcie Casablanca.
wiec, a każdy żagiel, bulaj, maszty, fale, horyzont? Czy z takim uducho- rze ORP „Iskra”. Będący w trakcie rejsu okręt Polski okręt szkolny doznał wówczas jedynie
każda lina i pokładowa klepka wieniem można ciągnąć liny, stać nocami został zaalarmowany – 13 lipca 1929 r. – wia- powierzchownych uszkodzeń od odłamków.
jawi się jako złota cegiełka, przy sterze? Na te pytania każdy człowiek miłu- domością o przymusowym lądowaniu pol- Swą bogatą i piękną historię pisze współ-
albo też brylantowa okiennica lub platynowa jący morze musi odpowiedzieć sam. skich pilotów na wyspie Graciosa na Azorach, cześnie również „Zawisza Czarny”, harcerski
dachówka. Zwykły człowiek stoi wtedy oszo- Zejdźmy jednak na ziemię. Żagle, to nie realizujących (samolotem Amiot 123) próbę żaglowiec szkolny, pierwotnie zbudowany
łomiony, trochę boi się, trochę jednak pragnie tylko klasyka, sztuka, cisza i piękno. Żagle, to przelotu przez Atlantyk. Okręt niezwłocznie jako lugrotrawler. W trakcie regat atlantyc-
dotknąć tej baśni, mikstury marzeń, snu i zła- echo starożytnej historii, ale też nowożytna pospieszył im z pomocą. Na pokład „Iskry”, kich w 1984 roku, w rejonie Bermudów,
manej czasoprzestrzeni – choć czasem szarej, prędkość kliprów herbacianych i jachtów re- stojącej na kotwicy w porcie Santa Cruz, w ekstremalnych warunkach pogodowych załoga
to przeplecionej jakimś blaskiem imaginacji. gatowych XXI wieku. Żagle, to talrep i rolfok łodziami dostarczono rannego mjr. Kazimierza żaglowca uratowała część załogi angielskiego
Z
oraz mocy jej blasku. Jego marynarski wzrok – poznawanie kierunków wiatru, przewidywanie wyruszył w – trwającą 153 dni – trzeci rejs okrętu polskiej Marynarki Wojennej myślało abytkowa maszyna wróciła na dawne a także egzemplarz czasopisma MW „Bandera”.
wbity w pokład – owładnięty kajdanami plą- szkwałów, sztormowanie i walka o przetrwanie, oceaniczny, w trakcie którego nasz szkuner wiele poprzednich pokoleń oficerów i dowód- miejsce, po trzymiesięcznym – grun- Zamknięto w niej również pamiątkowe zdjęcie,
taniny cum, want i brasów nie może już dłużej a czasem tragedia. To również zgłębianie szkolny pokonał 11578 mil morskich. W drodze ców w naszym rodzaju sił zbrojnych. (...) Mając townym remoncie. Jej renowację wykonane podczas uroczystości odsłonięcia
kraść bezczynnie tego piękna wokół, na które inercji i stateczności jednostki żaglowej, powrotnej do Europy, „Iskra” napotkała hura- na uwadze rachunek ekonomiczny, wybór jed- przeprowadziły Wojskowe Zakłady Lotnicze „Biesa” oraz list – napisany przez techników
trzeba katorżniczo pracować, ciągnąc życio- kształtowanie umiejętności manewrowania nią gan, a 28 sierpnia (o godzinie 22.30) wpadła nostki, która miała wykonać to zadanie nie nr 1 w Łodzi. z lotniska w Babich Dołach podczas poprzed-
dajne liny i szorując pokłady. Po chwili znów w porcie i w sytuacjach zagrożenia. w oko cyklonu, 18 godzin zmagając się był trudny. Wybrano żaglowiec. Witaj, nasz „Biesie” – z radością przywitał niej renowacji, w 1995 roku.
patrzy i zachwyca się. W natłoku myśli zasty- Wreszcie żagle, to dokonania, których z żywiołem. Spotkanie z cyklonem kosztowało Trzymasztowa barkentyna projektu B79/II, go płk pil. rez. Leopold Stachowski, Prezes Po uroczystości bawiono się na pikniku –
ga w zapomnieniu. Czas się zatrzymuje, a on nasza biało-czerwona bandera ma na kartach jednostkę utratę drugiego w tej podróży kom- druga w historii jednostka pływająca polskiej Stowarzyszenia Oficerów Rezerwy 34. Pułku były zajęcia sportowo-taneczne i plastyczne,
zostaje przy napotkanej (gdzieś w toni dale- swojej historii wiele, jak choćby akcje ratun- pletu żagli, złamanie dwóch gafli, uszkodzenie Marynarki Wojennej nosząca imię „Iskra”,
kich mórz) złotej rybce – najpiękniejszym kowe „Zawiszy Czarnego” i ORP „Iskra I” szalupy oraz zerwanie licznych lin ruchomego weszła do służby w 1982 roku. Okręt wielo-
swym żaglowcu. (szkunera zwodowanego 19 czerwca 1917 r.) takielunku. Na domiar złego, w pomieszczeniu, krotnie uczestniczył w prestiżowych regatach
Tak marynarz-romantyk widzi cudne obłoki oraz słynny rejs dookoła świata okrętu szkol- gdzie znajdowała się radiostacja, wybuchł „Cutty Sark Tall Ships’ Races” – w 1989 r.
żagli, gdy zdobią one niebo – okraszone nego ORP „Iskra II” (barkentyny zwodowanej pożar. 17 września ORP „Iskra” wszedł do zwyciężył, zdobywając nagrodę „Cutty Sark
rejowymi drabinami do niebios i zdobione 6 marca 1982 r.) w latach 1995/96. Brestu, gdzie dokonano niezbędnych napraw, Trophy”. ORP „Iskra” wziął udział w trans-
śnieżnobiałą zorzą najczystszej morskiej skąd dalej – przez Kanał Kiloński – wrócił do atlantyckiej wyprawie „Columbus '92”, odwie-
duszy. Przychodzi wtedy taki moment, w któ- Gdyni, kończąc rejs 23 października 1930 r. dzając USA z okazji 500. rocznicy odkrycia
rym czuje każde uderzenie serca i najlżejszy Żaglowiec 174 Załoga ORP „Iskra” wzięła udział w akcji Ameryki przez Krzysztofa Kolumba.
powiew, słyszy najcichszy łopot i chłonie ratowania rozbitków z francuskiego krążow- W 1990 r. ORP „Iskra” został wyróżniony
każdą, najsubtelniejszą myśl. styczeń 2014 r. nika minowego „Pluton”, który – 13 września przez Sekretarza Generalnego ONZ „Medalem
Pokoju”. W 1999 roku komitet organizacyjny
„Cutty Sark Tall Ships' Races” przyznał
naszej barkentynie szkolnej – za holowanie
podczas regat uszkodzonego jachtu przez ponad
200 mil morskich – nagrodę „Fair Play”.
* * *
Prezentowany wiersz „Żaglowiec 174” –
o wizerunku brygu – nawiązuje w treści do:
sztuki, muzyki, miłości, piękna i magii artystki
estradowej, a także niekończących się rejsów Lotnictwa Morskiego i Sympatyków Lotnictwa. konkursy oraz wielki test wiedzy o „Biesie”
aż na krańce świata. Posiada nietypową, ukrytą Znów będziemy mogli umawiać się na osiedlu i Babich Dołach.
regularność – wersy obu masztów układają „pod samolotem”. „Bies” jest naszym żywym Symbol osiedla od lat był w opłakanym stanie.
Mistrzowskie ciosy
poczęciem służby na okręcie, a po jej zakoń-
czeniu – drugi.
W
wypadku, trenuję 4-5 razy w tygodniu, nato- z wychowania fizycznego.
z kickboxingiem? miast 8 lub 9 tygodni przed zawodami inten- audytorium im. kmdr. prof. dr. Józefa Urbańskiego
W 2009 roku. Od początku trenuję w kartus-
kim klubie kickboxingu „Rebelia”, pod okiem
trenera Patryka Zaborowskiego.
sywność treningu zwiększam do 10, a nawet
11 razy w tygodniu. S tartuje pan tylko w zawodach amator-
skich, czy także na ringu zawodowym?
Brałem udział w kilku walkach zawodo-
Biblioteki Głównej Akademii Marynarki Wojennej
odbyła się – 28 września – uroczysta inauguracja roku
akademickiego. Naukę rozpoczęło prawie tysiąc studentów
wych. Są one wyjątkowo trudne. Zawodnicy wojskowych i cywilnych, z kraju i zagranicy.
pochodzę. Kiedyś nie było tam możliwości była walka wygrana na punkty z byłym w sojuszu ze wszystkimi i przeciwko wszystkim” – wygłosił dr hab. Maciej
trenowania innych sztuk walki. Dlatego, kiedy
zaczęła działać sekcja kickboxingu, zapisa-
łem się do niej od razu. Miałem wtedy 14 lat.
U daje się panu łączyć treningi ze służ-
bą na okręcie?
Intensywne treningi ciężko połączyć ze
mistrzem Polski Filipem Miszczakiem. Była
bardzo ciężka, mimo że byłem do niej przygo-
towany zarówno kondycyjnie jak i pod wzglę-
Franz z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.
J
FOT. KRZYSZTOF MIŁOSZ/AMW
Staram się jednak łączyć sport ze służbą. Jeśli akie ma pan plany na przyszłość?
Intensywność treningu zależy od tego, czy w planie są zajęcia z wychowania fizycznego,
przygotowuję się do zawodów, czy też mam – to staram się je wykorzystać pod kątem przy- Chcę nadal dobrze pełnić służbę na okręcie,
tak zwany – czas roztrenowania po sezonie, gotowań do zawodów. Kiedy zajęć nie ma, doskonalić umiejętności sportowe i wygrywać
w którym odbywają się zawody. W tym drugim pierwszy trening przeprowadzam przed roz- walki na ringu zawodowym.