Professional Documents
Culture Documents
Hipnotyzm Slowa Jak Podbijac Umysly Twoich Klientow Za Pomoca Perswazyjnych Tekstow Joe Vitale Onepress
Hipnotyzm Slowa Jak Podbijac Umysly Twoich Klientow Za Pomoca Perswazyjnych Tekstow Joe Vitale Onepress
pl B12162016200
Tytuł oryginału: Hypnotic Writing: How to Seduce and Persuade Customers with Only Your Words
ISBN: 978-83-246-5884-8
All rights reserved. No part of this book may be reproduced or transmitted in any form or by
any means, electronic or mechanical, including photocopying, recording or by any information
storage retrieval system, without permission from the Publisher.
Autor oraz Wydawnictwo HELION dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce
informacje były kompletne i rzetelne. Nie biorą jednak żadnej odpowiedzialności ani za ich
wykorzystanie, ani za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub autorskich.
Autor oraz Wydawnictwo HELION nie ponoszą również żadnej odpowiedzialności za ewentualne
szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych w książce.
Drogi Czytelniku!
Jeżeli chcesz ocenić tę książkę, zajrzyj pod adres
http://onepress.pl/user/opinie?hipslo_ebook
Możesz tam wpisać swoje uwagi, spostrzeżenia, recenzję.
Wydawnictwo HELION
ul. Kościuszki 1c, 44-100 GLIWICE
tel. 032 231 22 19, 032 230 98 63
e-mail: onepress@onepress.pl
WWW: http://onepress.pl (księgarnia internetowa, katalog książek)
Printed in Poland.
• Oceń książkę
„To niesłychane, ale przez tę książkę nie mogłem zasnąć tej nocy!
Choć planowałem poświęcić jej nie więcej niż kwadrans przed za-
śnięciem, ostatecznie zgasiłem światło dopiero wtedy, gdy zdałem
sobie sprawę, która jest godzina. Była trzecia nad ranem. Tak zaj-
mująca jest ta książka. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Joe zawarł
w niej wiedzę na temat tworzenia tekstów marketingowych. Do-
dajmy, wiedzę na najwyższym światowym poziomie. Ale to zaledwie
początek. Tak naprawdę po przeczytaniu tej książki zdobędziesz
pogłębioną wiedzę o ludziach — jak myślą, co czują i w jaki sposób
podejmują działania. Dowiesz się tego także o sobie! Wiedza ta jest
bezcenna. Dzięki niej nauczysz się tego, jak zmienić zwykłe słowa
w potężne narzędzie perswazji i jak wykorzystać to narzędzie —
z poszanowaniem zasad etyki — do zwiększenia sprzedaży swoich
produktów i usług”.
— Bob Serling, www.DirectMarketingInsider.com
Robertowi Collierowi
10
SPIS TREŚCI
Ostrzeżenie 17
Podziękowania 23
Wprowadzenie John Burton 25
11
12
Dodatek 320
Hipnotyczne e-maile 320
Bibliografia 347
Skorowidz 355
O autorze 361
13
14
OSTRZEŻENIE
15
16
17
18
19
20
PODZIĘKOWANIA
21
22
WPROWADZENIE
John Burton
23
1
Założony w 1873 r. przez Commodore’a Corneliusa Vanderbilta jest dziś
jednym z dwudziestu najlepszych uniwersytetów w Stanach Zjednoczonych.
Jego siedziba mieści się w Nashville w stanie Tennessee — przyp. tłum.
24
25
Joe dokonuje w tej książce nie lada wyczynów. Nie zmusza Cię,
byś przestawiał swój umysł na tory, którymi podążają jego myśli.
Sam dostosowuje swój wykład do Twoich potrzeb. Z Twojego — jako
czytelnika tej książki — punktu widzenia upraszcza to wiele spraw.
Joe postępuje jak prawdziwy, doświadczony nauczyciel. Pomaga Ci
zidentyfikować Twój obecny styl, sposób myślenia i wierzenia. Ofe-
ruje Ci mnóstwo ćwiczeń, by zachęcić Cię do większego zaintere-
sowania swoimi myślami, spostrzeżeniami i celami. I — wyobraź
sobie — w czasie całego tego procesu wprawia Cię w stan hipnotycz-
nego transu! W książce Joe po mistrzowsku wywołuje jeden stan
transu po drugim z myślą o tym, byś mógł lepiej zgłębić i w dużo
większym stopniu zrozumieć technikę pisarstwa hipnotycznego.
Doświadczenie jest nie tylko najlepszym nauczycielem. Jest de
facto jedynym nauczycielem. Po przeczytaniu tej książki nabierzesz
doświadczenia w przygotowywaniu hipnotycznych tekstów. Ale proces
dochodzenia do mistrzostwa wymaga dużo więcej niż tylko umiejęt-
ności pisania w sposób hipnotyczny.
Kolejną ważną cechą tej książki jest to, że nie uczy Cię ona pisar-
stwa w wydaniu Joe Vitalego. Dzięki niej nauczysz się pisarstwa
samodzielnego, odzwierciedlającego Twoją osobowość i Twój styl. Joe
nie chce, byś go naśladował. Nie chce, byś w swym pisarstwie posłu-
giwał się wcześniej wyuczonymi formułkami! Pokazuje Ci, jak poru-
szać się w samodzielnie obranym kierunku, przy wykorzystaniu wła-
snych pokładów kreatywności. Jak to robi? Cóż, to prowadzi nas do
opisu kolejnej cechy tej książki.
Otóż materiał w tej książce prezentowany jest w taki sposób, aby
nieświadome stało się świadome. To interesująca koncepcja. Zapy-
tasz jednak pewnie: „Na czym to, u diabła, polega?”. Niektórzy do-
świadczyli nie raz sytuacji, gdy świadomość stawała się częścią pod-
świadomości. Joe zaś pisze w taki sposób, który poszerza Twoją
świadomość, a nie tylko dostarcza nowych informacji. Odsłania on
wszystkie tajemnice procesów zachodzących w podświadomości
26
27
28
29
2
Jeden z ojców-założycieli Stanów Zjednoczonych, a zarazem uczony i filo-
zof, czasowo przebywający we Francji — przyp. tłum.
3
Francuski lekarz i promotor wykorzystania gilotyny do wykonywania kary
śmierci — przyp. tłum.
4
Francuski fizyk i chemik, stracony później na gilotynie — przyp. tłum.
30
5
Człowiek ten poddał w Londynie hipnozie… lwa — przyp. tłum.
6
Zgodnie z ich teorią hipnoza jest wytworem onirycznym pojawiającym się
pod wpływem sugestii i nie ma nic wspólnego z magnesami i metalami —
przyp. tłum.
7
Zwaną też niekiedy „zmęczeniem operacyjnym” lub „zespołem wyczerpa-
nia walką” — przyp. tłum.
31
PISANIE HIPNOTYCZNE
Nie to jest jednak istotą pisarstwa hipnotycznego.
Na pewno nie chcesz uśpić swoich czytelników. Podobnie jak ja.
Przez pisanie hipnotyczne rozumiem tworzenie tekstów, które wywie-
32
33
34
35
UWAGA! NAJPIERW
ZRÓB TO…
36
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
37
CZY NAPRAWDĘ SĄ
RZECZY NIEMOŻLIWE?
38
8
Jej założycielem był pochodzący z Polski emigrant, Samuel Klein —
przyp. tłum.
39
40
SŁOWO WYJAŚNIENIA
41
42
POCZĄTEK
PRZYSUŃ KRZESŁO I…
Jestem uważany za ojca pisarstwa hipnotycznego. Jest rzeczywiście
prawdą, że napisałem pierwszą książkę poświęconą temu zagadnie-
niu (no dobrze, napisałem także siedem kolejnych książek na ten
temat). Muszę jednak wyznać, że sam posiadłem wiedzę, co to znaczy
pisać „hipnotycznie”, z dwóch niezwykłych źródeł.
Zawsze chętnie czytałem powieści Jacka Londona, Marka Twa-
ina, Shirley Jackson czy Ernesta Hemingwaya. Za każdym razem
zachwycałem się ich zdolnością do konstruowania fabuły w taki spo-
sób, że zawsze wzbudzali we mnie śmiech, strach lub łzy — stosownie
do okoliczności.
Jak oni to robili? Korzystali z tego samego alfabetu i podobnego
zestawu słów, co my. Mimo to spod ich piór wychodziły prawdziwe
arcydzieła, podczas gdy większość z nas popisuje się jedynie swoim
grafomaństwem.
43
O co tu chodzi?
Podobnie jest z ofertami sprzedażowymi autorstwa Roberta Col-
liera, Bruce’a Bartona czy Johna Caplesa. Równie zastanawiające
jest, jak to się dzieje, że używając wspólnego z nami języka, potrafią
namówić ludzi do wydawania swoich ciężko zarobionych pieniędzy.
I to często w trudnych gospodarczo czasach.
Jak robią to ci sławni copywriterzy? Co takiego było w ich twór-
czości, że wywierało taki wpływ na ludzi?
Moja obsesyjna ciekawość sprawiła, że zbadałem oba rodzaje
pisarstwa. Twórczość literacką poznawałem już w trakcie moich stu-
diów. Wybrałem literaturę brytyjską i amerykańską jako przedmiot
dodatkowy. Uwielbiam twórczość Nathaniela Hawthorne’a, Her-
mana Melville’a, Jacka Londona, Marka Twaina, Williama Saroyana
i wielu, wielu innych.
Sam jestem autorem beletrystyki, sztuk teatralnych i poezji.
W mojej twórczości starałem się stosować do wszystkich zasad sztuki
pisarskiej, jakie na przestrzeni tych lat zdobywałem. I chyba mi się
to udało, o czym świadczyć może całkiem pokaźny łączny nakład,
jaki osiągnęły moje książki. Jedna z moich sztuk, zatytułowana The
Robert Bivens Interview, została nawet przeniesiona na deski teatru.
Działo się to w Houston, w 1979 r. Co więcej, zdobyła nagrodę na
pierwszym Festiwalu Dramatopisarzy Miasta Houston.
Wiele lat później zacząłem studiować copywriting. Czytałem na
ten temat wszystko, co tylko wpadło mi w ręce: od będących aktualnie
w sprzedaży specjalistycznych pozycji poświęconych marketingowi
aż po pozycje znajdujące się już wyłącznie w bibliotekach kolekcjo-
nerów, których nakład został dawno wyczerpany. Książka Roberta
Colliera pt. The Robert Collier Letter Book zmieniła moje życie.
Podobnie prace Johna Caplesa otworzyły mi oczy.
Dużo czasu poświęcałem na wykorzystanie zdobywanej wiedzy
w praktyce. Tworzyłem oferty sprzedażowe, które czasami okazywały
się zupełną klapą, ale dużo częściej biły wszelkie rekordy, co według
44
45
46
PRZYPADEK AGATHY
CHRISTIE DOWODZI,
ŻE PISARSTWO
HIPNOTYCZNE
ISTNIEJE
47
48
49
50
MÓJ SEKRET
DOTYCZĄCY PISANIA
HIPNOTYCZNEGO
51
52
53
54
55
NIE ZDOŁASZ
MNIE NAMÓWIĆ
DO PRZECZYTANIA
KIEPSKIEJ OFERTY!
56
„Drogi Joe,
mam pewną propozycję, którą chciałbym się podzielić właśnie z Tobą.
W ciągu zaledwie tygodnia (a najwyżej dwóch) przyniesie Ci ona cały
stos 20-dolarówek podobnych do tej, którą załączyłem w liście. Zanim
przejdę do rzeczy, pozwól mi wyjaśnić, dlaczego przychodzę z tą pro-
pozycją właśnie do Ciebie”.
Pisze dalej:
57
Pisze też:
58
skiej, co jest rzeczą istotną dla całej sprawy. Załączył przy tym bank-
not 20-dolarowy — przedmiot bezsprzecznie przyciągający wzrok.
Początek listu również brzmiał całkiem dobrze: „(...) mam pewną
propozycję, którą chciałbym się podzielić właśnie z Tobą. W ciągu
zaledwie tygodnia (a najwyżej dwóch) przyniesie Ci ona cały stos
20-dolarówek podobnych do tej, którą załączyłem w liście”. Bardzo
dobrze — przemawia wprost do mnie.
Niestety, od tego momentu cały tekst poświęcony jest wyłącznie
jego osobie. Z pierwszego zdania wynika, że chce nabyć motocykl.
A co mnie to obchodzi, że on chce mieć motocykl? Chce go kupić,
ponieważ obiecał przyjacielowi. Naprawdę nie interesuje mnie to,
jakie obietnice składają obcy ludzie swoim przyjaciołom.
W drugim zdaniu pisze o błędnie podjętych decyzjach finanso-
wych. Wyznaje wprost, że jest spłukany. Ale to przecież nie moja
sprawa. Być może przejąłbym się bardziej, gdyby ujął to w inny spo-
sób — w końcu nie on jeden jest bez grosza przy duszy. Pisze, że
jest spłukany, więc chce zrobić coś w gruncie rzeczy dziwacznego.
Pisze też, że jest na urlopie. Ale i to nie jest moja sprawa. Chce
wykorzystać czas wolny do zarobienia pewnej sumy. Przedstawia się
jako specjalista od marketingu i prosi, bym polecił go moim zlece-
niodawcom. Gdzie jest jednak dowód, który mógłby potwierdzić jego
kompetencje w zakresie marketingu? To kolejna pozycja na długiej
liście spraw wątpliwych.
Myślę, że ten człowiek nie zdawał sobie do końca sprawy, o czym
pisze. Oczekuje wynagrodzenia w granicach 5000 – 25 000 dolarów
za zlecenie. To są sumy, których sam mógłbym żądać! Dlaczego więc
miałbym polecić go moim zleceniodawcom i zadowolić się — jak pi-
sze — połową jego honorarium, skoro sam mógłbym uzyskać całość?
Cały ten list jest dla mnie niezrozumiały. Oczywiście, jest jeszcze
post scriptum. Pisze on: „Jeśli zastanawia Cię, dlaczego dołączyłem
do tego listu banknot 20-dolarowy” i szybko dopowiada, że to dlatego,
że chce mi pomóc zarobić jeszcze więcej. To całkiem dobry zabieg.
59
60
CZYM JEST
PISARSTWO
HIPNOTYCZNE?
61
62
Sprawdź się
Na rysunku 9.1. zamieszczono zdjęcie długopisu masującego.
63
Opis produktu
Jedyny w swoim rodzaju metalowy długopis z wbudowaną
głowicą masującą.
Wytrzymała metalowa konstrukcja.
Atrakcyjny design.
Opatentowana funkcja masażu.
Wymienne wkłady.
Baterie w komplecie.
64
65
10
PISARSTWO
HIPNOTYCZNE:
STUDIUM PRZYPADKU
66
(Czytaj dalej!).
67
Zastanów się, czy chcesz, aby Twoje życie mogło być cha-
rakteryzowane przez poniższe stwierdzenia:
• Niesamowita wiara w siebie.
• Wzmacniające poczucie własnej wartości.
• Odwaga i bezpośredniość, ujawnione w następstwie zwięk-
szonego poczucia własnej wartości.
• Bycie zdolnym do podjęcia decyzji o zwiększeniu dochodów
lub realizacji określonych celów finansowych — a następnie
zbudowania strategii i pracy na rzecz jej realizacji aż do osią-
gnięcia założonych celów (w pełni).
68
69
70
71
72
73
11
TAJEMNICA WIELKIEJ
ZAŻYŁOŚCI
74
75
9
Mark Twain (1835 – 1910) — właśc. Samuel Langhorne Clemens, amery-
kański pisarz i satyryk, autor m.in. Przygód Huckleberry’ego Finna i Przygód
Tomka Sawyera — przyp. tłum.
76
12
77
78
79
Nie zwlekaj!
Dr Joe Vitale
Prezes Hypnotic Marketing, Inc.
Autor zbyt wielu książek, by je tutaj wymienić.
Wejdź na stronę: www.MrFire.com lub www.Amazon.com.
Członek BBB Online 2004.
Jak widzisz, nie ma tu zbyt wiele tekstu. Ale ten, który jest, ma za
zadanie wzbudzić w czytelnikach entuzjazm i ciekawość — dwa klu-
czowe czynniki pisarstwa hipnotycznego.
Jak się zakończyła nasza kampania pod — mimowolnym —
hasłem „żadnych ofert sprzedażowych”?
Cóż, postanowiłem wpierw przetestować działanie tego e-maila na
małej grupie odbiorców z mojej listy wysyłkowej. Pierwszy egzem-
plarz książki sprzedaliśmy niemal natychmiast. (Laura była tak pod-
ekscytowana, że zadzwoniła do mnie, niemal krzycząc: „SPRZEDA-
LIŚMY PIERWSZY EGZEMPLARZ!”).
Oczywiście po jakimś czasie zamieściłem na stronie książki pełną
ofertę sprzedażową. Ale wniosek pozostał ten sam: ludzie tak bardzo
pragnęli przeczytać tę książkę, że nie potrzebowali nawet zachęty do
zakupu w postaci oferty sprzedażowej.
Mimo to jest prawdą, że dobra oferta sprzedażowa to podstawa.
Dlaczego? Oto krótka odpowiedź: gdy ludzie wchodzili na stronę
i klikali przycisk „Zamów”, ich oczom ukazywała się cena e-booka:
97 dolarów. Większość ludzi rezygnowała wtedy z zakupu.
Dobra oferta sprzedażowa ma za zadanie przygotować ludzi na
cenę produktu i podać im informację o niej w delikatny i przekony-
wający sposób. Dlatego właśnie potrzebna Ci jest dobra oferta sprze-
80
81
13
ĆWICZENIE
KONTROLNE
82
83
84
85
86
87
Chcesz więcej?
88
• Co o niej myślisz?
• Czy ten tekst jest dobry?
• Czy jest hipnotyczny?
• Czego mu brakuje?
89
90
• Co o niej myślisz?
• Czy ten tekst jest dobry?
• Czy jest hipnotyczny?
• Czego mu brakuje?
91
92
14
JAK POZNAŁEM
TAJNIKI PISARSTWA
HIPNOTYCZNEGO
10
Harry Houdini (1874 – 1926) — właśc. Ehrich Weisz, jeden z najsłynniej-
szych iluzjonistów wszech czasów, urodzony na Węgrzech — przyp. tłum.
93
11
The Amazing Kreskin — właśc. George Joseph Kresge, Jr. (ur. 1935), ame-
rykański iluzjonista i performer, znany głównie ze swych występów tele-
wizyjnych — przyp. tłum.
94
95
96
97
98
15
99
100
16
DWA SPOSOBY NA
WYWOŁANIE REAKCJI
Jakdziałania.
zapewne wiesz, są dwa sposoby na skłonienie ludzi do podjęcia
Jednym z nich jest metoda kija, która wiąże się z za-
dawaniem bólu, a drugim — metoda marchewki, kojarzona raczej
z przyjemnością.
Są one znane od najdawniejszych czasów. Do dziś pozostają
dwoma głównymi środkami pobudzającymi ludzi do działania.
Mówiąc w skrócie, możesz skłonić ludzi do wykonania określonych
czynności albo wymachując groźnie kijem, albo kusząc pęczkiem
soczystych marchewek.
Większość specjalistów z zakresu psychologii bądź marketingu
przyznaje, że pierwszy z bodźców — kij — ma dużo większą moc
oddziaływania. Choć ogólnie zgadzam się z taką opinią, to uważam,
że dzieje się to ze szkodą dla całej ludzkości.
Po co zwiększać w świecie ilość cierpienia? Uważam, że powin-
niśmy zmienić nasze nastawienie i skłaniać się bardziej ku czynie-
niu dobra. Spróbujmy uczynić ludzi bardziej szczęśliwymi. Myślę, że
to jest bardziej rozsądny sposób pomagania innym, a jednocześnie
i sobie.
101
102
PROBLEM
Rozpocznij tekst nagłówkiem przyciągającym uwagę odbiorców, na
których Ci zależy, przez to, że będzie on poruszał dotyczący ich
problem. Na przykład, jeśli sprzedajesz produkt, który leczy jakąś
chorobę czy uciążliwość, np. nadwrażliwe zęby, zastosuj nagłówek
w rodzaju:
103
OBIETNICA
W kroku pierwszym zdobyłeś uwagę czytelników. Teraz czas na
rodzaj obietnicy, dzięki której rozbudzisz w nich nadzieję. Dla przy-
kładu z nadwrażliwymi zębami mógłbyś posłużyć się takim tekstem:
104
DOWÓD
Następnie będziesz potrzebował dowodu. Współcześni ludzie są pełni
sceptycyzmu. Nic dziwnego, skoro wchodzą na strony internetowe,
na których mogą przeczytać mnóstwo niedorzecznych, najczęściej
niepotwierdzonych informacji. Zachowują więc czujność. Ale to nie
jedyny Twój problem. Również Urząd Ochrony Konkurencji i Kon-
sumentów wymaga od Ciebie rzetelnych i prawdziwych informacji
(Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z dnia 16 kwietnia
1993 roku, Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503 ze zm.). Dlatego wła-
śnie krok trzeci mojej metody zakłada przedstawienie dowodów czy
też świadectw. Mogłyby one przyjąć formę gwarancji, referencji
czy też dowolną inną, dzięki której udałoby Ci się przekonać ludzi,
że jesteś wobec nich całkiem szczery. Mogłyby to być na przykład
poniższe stwierdzenia:
CENA
To już ostatni etap tej metody — teraz musisz zadać sobie pytanie,
czego oczekujesz Ty. Jeśli chcesz, by ludzie zaprenumerowali ofero-
wany przez Ciebie biuletyn, wyraź to. Jeśli chcesz, żeby kupili Twój
105
106
dostają, wręcz w nadmiarze, to, o czym myślą, nie chcę więc nawet
wspominać im o bólu.
Na mojej stronie internetowej (www.mrfire.com) zamieściłem
artykuł na ten temat. Pomyślałem, ze warto będzie go tutaj przyto-
czyć z uwagi na ważkość zagadnienia.
12
Nerrisa Oden — życiowa partnerka Joe Vitalego — przyp. tłum.
107
uzyskujesz to, czego chcesz, albo bronisz się przed tym, czego
bardzo nie chcesz.
Uważa się przy tym powszechnie, że ból jest dużo bardziej
skutecznym motywatorem. Choć mógłbym się zgodzić z tym
stwierdzeniem, to jednak z powodów idealistycznych nie chciał-
bym zajmować się bólem. Po prostu nie chcę przyczyniać się
do zwiększenia cierpienia na świecie. Koncentrowanie się na
bólu wymaga od Ciebie wczucia się w ból. Nie chcę mieć
udziału w cierpieniu, jakie wielu ludzi odczuwa. Dlatego właśnie
w przygotowywanych przeze mnie ofertach sprzedażowych
i stronach internetowych postanowiłem odwoływać się do
przyjemności jako głównej siły sprawczej.
Większość ekspertów od marketingu jest zgodna, że ból
i cierpienie są najlepszymi wyzwalaczami działań, na które warto
kłaść nacisk w kampaniach sprzedażowych i reklamie.
Uwielbiają wynajdywać najbardziej palące problemy swych
potencjalnych klientów i ciągle im o nich przypominać. Sądzą
przy tym, że ból skutecznie zachęci ludzi do kupna.
Najbardziej typowym przykładem, jaki wtedy podają, jest
przypadek agenta ubezpieczeniowego, który stara Ci się sprze-
dać polisę ubezpieczeniową chroniącą Twój dom przed wszel-
kimi nieszczęściami. Gdyby nie odwoływał się do nieprzyjem-
ności, jakie mogą Cię spotkać, nigdy nie zdecydowałbyś się
na zakup polisy. Gdy jednak przedstawi Ci wizję płonącego
domu, na pewno dokonasz zakupu. Ból wymusza natychmia-
stowe reakcje.
Jak każdy „wiedziałem” więc, że ból jest najlepszym środ-
kiem do wywołania określonych zachowań. Mimo to postano-
wiłem odwoływać się do uczuć wiążących się z przyjemnością,
ponieważ uważam, że jest to bardziej szlachetne.
I właśnie wtedy ujrzałem Drew Barrymore i Adama San-
dlera w ich nowym filmie. Nagle przebudziłem się, zyskałem po-
twierdzenie słuszności moich koncepcji i poczułem przypływ
energii do działania.
108
109
110
111
1. Obietnica.
2. Dowód.
3. Cena.
Obietnica
Na tym etapie zdobywasz sobie audytorium dzięki temu, że skupiasz
się na potrzebach ludzi. Na przykład:
112
Dowód
W drugim kroku prezentujesz dowód. Na przykład:
Cena
W kroku trzecim prosisz o złożenie zamówienia, podając cenę.
Nie jest tak źle, jak na kilka minut pracy. Ale czy jest to wystar-
czająco dobrze? I jak najlepiej umieścić taki tekst na stronie inter-
netowej?
Jeśli jesteś ciekaw, czytaj dalej.
113
17
A CO Z TWOJĄ
STRONĄ
INTERNETOWĄ?
114
OBIETNICA
115
DOWÓD
Obiecuję Ci, że po zaledwie jednym weekendzie z ROZ-
CHWYTYWANĄ GITARĄ, będziesz pod wielkim wrażeniem
tego, jak wiele satysfakcji może sprawiać gra na tym instrumen-
cie. A gdy już zasmakujesz w wykonywaniu ulubionych piose-
nek z własnym akompaniamentem i poczujesz, jak wiele radości
daje koncertowanie przed rozentuzjazmowaną rodziną i przy-
jaciółmi, będziesz całkowicie ROZPALONY!
116
CENA
117
118
119
18
KIEDY TEKSTU
JEST ZBYT WIELE
120
121
19
CO KAŻDY CZYTELNIK
CHCIAŁBY
PRZECZYTAĆ
„Kogo to obchodzi?”.
„Co w związku z tym?”.
„Co może mnie w tym tekście zainteresować?”.
122
123
Musisz się wczuć w rolę innej osoby. Wyobrazić sobie, czego ona
chce. Dobre stosunki są kluczowym czynnikiem każdego sukcesu
w sprzedaży. Są one też kluczem do pisarstwa hipnotycznego. Gdy
rozumiesz troski swoich czytelników, będziesz na wygranej pozycji.
Będziesz mógł stworzyć wtedy coś, dzięki czemu wyjdziesz naprze-
ciw ich myślom (że tak powiem).
Menedżer może być zainteresowany informacjami na temat mo-
tywowania. Księgowy może chcieć zmniejszyć obciążenia podatkowe
firmy, dla której pracuje. Pisarz mógłby chcieć ułatwić sobie pisanie
(stąd właśnie tak mocny nagłówek w ofercie sprzedaży Thoughtline).
Wyzbądź się swojego „ja” i wczuj się w „ja” swoich czytelników.
Nie dawaj im tego, co Ty uważasz za stosowne, ale to, czego oni ocze-
kują. Jeśli zaś oferujesz rzecz zupełnie nową, powiedz im o niej w taki
sposób, który przemówi do nich, a nie który przemówiłby do Ciebie.
Kiedy Studio Disneya wypuściło film Arachnofobia, został on okre-
ślony jako komedio-thriller. Kiedy zorientowano się, że ludzie nie
chcą oglądać tego typu filmów, zaczęto go określać mianem filmu
grozy. Ten sam film, różne podejścia. Podobnie i Ty musisz myśleć
o swoich czytelnikach, nie o sobie.
Robert Collier zawdzięczał olbrzymi sukces swoich ofert przede
wszystkim temu, że potrafił nawiązać kontakt ze swoimi czytelni-
kami. Zabierał się do pisania ofert prezentujących ich punkt widze-
nia. Choć celem tych ofert było oczywiście nakłonienie ludzi do
zakupu produktów, były one utrzymane w przyjaznym, osobistym
tonie i od pierwszego zdania dało się wyczuć dążenie autora, aby
wyjść naprzeciw oczekiwaniom czytelników.
Jest to również podstawowa zasada aikido, sztuki walki pochodzą-
cej z Japonii. Zamiast zmuszać kogoś siłą do porozumienia z Tobą
124
125
i odpowiedz na nie, zanim zaczniesz pisać. Traktuj ten krok jako część
fazy badawczej (krok drugi w procesie nauki pisarstwa). Jest to pod-
stawowy etap tworzenia tekstów, które sprawią, że Twój czytelnik nie
będzie mógł oderwać oka od strony.
A tego właśnie chcesz, prawda?
126
20
HIPNOTYCZNA
MOC POWTARZANIA
CENA 1.
127
SCENA 2.
Moja partnerka i ja siadamy do obiadu. Wcześniej byliśmy w kinie
na projekcji filmu. Potem jechaliśmy przez miasto w moim nowym
BMW Z3 z odkrytym dachem, trzymając się za ręce i oddychając
świeżym, rześkim powietrzem. Teraz, przy obiedzie, czujemy się
mocno ze sobą związani.
W tym momencie moja partnerka pochyliła się nade mną, spoj-
rzała mi prosto w oczy i zapytała: „Czy wiesz, że cię kocham?”.
Szybko kiwnąłem głową i uśmiechnąłem się. Tak, oczywiście
wiedziałem, że mnie kocha.
Nawet nie mrugnęła okiem. Ponownie spojrzała na mnie i zapy-
tała: „Czy wiesz, że cię kocham?”.
Roześmiałem się nieco nerwowo. „Tak, wiem, że mnie kochasz” —
odpowiedziałem.
Ale ona nie przestała. Zapytała jeszcze raz: „Czy wiesz, że cię
kocham?”.
Tym razem milczałem. Dopiero teraz *naprawdę* usłyszałem,
co do mnie mówiła.
Nagle moje serce przepełniło się uczuciami. Poczułem wszech-
ogarniającą miłość w moich piersiach. Spojrzałem na moją partnerkę
i zdałem sobie sprawę — naprawdę to do mnie dotarło — że ona mnie
kocha. Tego momentu nie zapomnę nigdy.
To również jest hipnotyczne.
Dlaczego?
Odkryłem, że jednym z najbardziej potężnych narzędzi perswazji,
którym może posłużyć się każdy pisarz hipnotyczny, jest po prostu…
powtarzanie.
Nie lekceważ tej koncepcji. Pomogła ona Robinowi Williamsowi
wesprzeć na duchu znajdującego się w tarapatach młodego człowieka.
Pomogła mojej partnerce przedostać się do mojego serca. I może po-
móc Tobie wpłynąć na Twoich czytelników, by robili to, co Ty chcesz.
128
Pomysł ten nie jest oczywiście niczym nowym. P.T. Barnum, być
może jeden z największych umysłów marketingowych wszech cza-
sów, stosował tę koncepcję już pod koniec XIX w. W mojej książce
poświęconej Barnumowi, zatytułowanej Co minutę rodzi się klient13,
przytaczam jedną z zaproponowanych przez niego reklam, która skła-
dała się po prostu z powtórzonej kilka razy jednej linii tekstu:
13
Onepress, Gliwice, 2007.
129
130
PISARSTWO
HIPNOTYCZNE JAKO
WEWNĘTRZNA GRA
131
GRACZ NR 1 — KRYTYK
Czy zwróciłeś uwagę, że w trakcie pisania w Twojej głowie pojawia
się delikatny głos, sterujący Twoją pracą? Być może słyszysz go nawet
teraz. Gdy czytasz, głos ten podpowiada Ci, co czytasz. Gdy piszesz,
mówi, czy Twój tekst jest dobry, czy kiepski (z reguły podpowiada
to drugie). Możesz być tak przyzwyczajony do tego niewidzialnego,
ale nieodzownego towarzysza, że nie zdajesz sobie sprawy z jego
obecności w Twojej głowie. Ale on tam jest. Wierz mi. To on jest tym
wewnętrznym krytykiem, „Graczem nr 1” w wewnętrznej grze, który
swoimi zagrywkami nie pozwala Ci pisać z łatwością, wartko i ory-
ginalnie.
Jeśli zauważyłeś, że pewna część Ciebie zdaje się mówić: „Nie
jesteś dobrym pisarzem” czy też „Uważaj, jak piszesz!”, wtedy wła-
śnie słyszysz głos Gracza nr 1. W mojej pierwszej książce Zen and
the Art of Writing nazwałem ten głos „Panem Redaktorem”.
Nasz system edukacji umieścił tego rodzaju wewnętrznego redak-
tora w naszych umysłach, gdy będąc dziećmi, uczyliśmy się języka
ojczystego. Pamiętasz, jak uczono nas, by sprawdzać pisownię, gra-
matykę, interpunkcję, logikę, składnię i tak dalej. Tak bardzo wpa-
jano nam, by nie robić błędów, że z czasem stawało się to niemal
naszą obsesją. Pan Redaktor został naszym zaufanym przyjacielem
i doradcą, któremu pozwalaliśmy dochodzić do głosu za każdym
razem, gdy tylko braliśmy pióro do ręki.
Ale Gracz nr 1 nie jest takim dobrym kumplem. To właśnie jego
głos powstrzymuje Cię przed pisaniem naprawdę pierwszorzędnych
tekstów. Choć wydaje się, że Pan Redaktor działa na Twoją korzyść,
tak naprawdę strzeże Cię. Sprawia, że czujesz się bezpiecznie. Kon-
troluje Cię. W takich warunkach na pewno nie będziesz w stanie
napisać nic, co przyciągałoby uwagę.
Wyobraź sobie następującą sytuację. Przygotowujesz się do napi-
sania listu. Siadasz na krześle, włączasz komputer i chcesz nacisnąć
klawisz. Aż tu nagle staje Ci przed oczami nauczyciel języka polskiego
132
GRACZ NR 2 — MISTRZ
Nosisz też w sobie jeszcze „Gracza nr 2”, zwanego Mistrzem.
Czytasz właśnie ten tekst i być może nawet jesteś świadom swo-
ich myśli. Nie jest to jednak takie proste, prawda? Automatyczne
i nieświadome działanie jest zadaniem złożonym, wymagającym
133
134
135
136
137
138
14
Wycieczka ego (ang. ego trip) — obronne działanie ego przed działaniami
wewnętrznego krytyka — przyp. tłum.
139
22
SUBSTYTUTY CUKRU
TAKŻE SĄ SŁODKIE
W SMAKU!
140
15
Jack London (1876 – 1916) i William Saroyan (1908 – 1981) — amerykań-
scy pisarze — przyp. tłum.
141
142
143
144
Z poważaniem,
Joe Vitale
Autor książki Turbocharge Your Writing
Autor książki Zen and the Art of Writing
Współautor książki The Joy of Service!
Wielokrotnie nagradzany dziennikarz
P.P.S Spójrz. Na pewno jest coś, co chciałeś stworzyć, ale jeszcze nawet
nie zacząłeś. Na co więc czekać dłużej?
145
146
23
JAK PRZYWOŁAĆ
MUZĘ?
147
148
16
Charles Parker (1920 – 1955) — amerykański saksofonista jazzowy, pseud.
„Bird” — przyp. tłum.
149
24
150
17
Elwyn Brooks White (1899 – 1985) — amerykański eseista, poeta i stylista
literatury, autor m.in. podręcznika The Elements of Style i książki dla dzieci
Stuart Malutki (ang. Stuart Little) — przyp. tłum.
151
152
153
Już lepiej, pomyślałem, ale to jeszcze nie to. Pod tym pytaniem
dopisałem więc następne:
„Z kim musiałbyś się spotkać, by dostać to, czego chcesz?”.
Nadal czegoś tu brakuje. Moja klientka obserwowała te zmagania
z rosnącym zainteresowaniem.
„Czy wiedziałeś, że potrzebujesz pośrednictwa zaledwie czterech
do pięciu osób, aby dotrzeć do prezydentów, milionerów, członków
królewskich rodów czy gwiazd show biznesu?”.
Już lepiej!
„Całkiem nieźle!” — powiedziała moja klientka, uśmiechając się.
„Rzeczywiście” — przyznałem — „choć możemy to jeszcze po-
prawić. Jeśli pominiesz sprawy oczywiste, uzyskasz coś głębszego,
zwykle będzie to brzmiało lepiej”.
„Jak możesz to jeszcze poprawić?” — zapytała.
„Zawsze można wszystko poprawić” — odpowiedziałem. „Mo-
żesz przecież bawić się tekstem tak długo, aż dojdzie do jakiegoś
przełomu”.
„Wydaje mi się, że to na mnie działa”.
„Bo w istocie tak właśnie jest” — odpowiedziałem. „Kiedy jed-
nak zdasz sobie sprawę z tego, że Twoje teksty naprawdę wywierają
wpływ na innych ludzi, to dopiero będzie przełom! Będą kupowali
Twoje pomysły i produkty, znajdując się pod wpływem napisanych
przez Ciebie tekstów. Warto więc ponieść dodatkowy wysiłek!”.
Nie jestem pewien, czy moje argumenty do niej przemówiły, ale
nadal obstaję przy tych słowach.
Jeśli chcesz stworzyć tekst, który przygwoździ Twoich czytelników,
pracuj nad nim!
Moja klientka przyjrzała się ponownie nowemu tekstowi. Przy-
patrywałem się jej przez chwilę, czekając, aż moja podświadomość
dojdzie do głosu. Nie musiałem czekać długo.
154
155
25
JAK OŻYWIĆ
SWÓJ TEKST
156
jasny naturalny
zrozumiały przejrzysty
klarowny zwyczajny
niewątpliwy surowy
jednoznaczny bezpretensjonalny
157
158
159
160
161
162
18
Iwan Pawłow (1849 – 1936) — rosyjski fizjolog, laureat Nagrody Nobla
w dziedzinie medycyny (1904 r.) — przyp. tłum.
19
Słowa te przypisuje się Anne Mazer (ur. 1953) — głównie znanej jako
autorka ilustrowanych książek dla dzieci — która w ten sposób zatytuło-
wała jedną ze swych książek — przyp. tłum.
163
164
26
ZADBAJ
O ODPOWIEDNI
BUDULEC!
20
A także agnostykiem — przyp. tłum.
21
Tzw. „małpi proces” (ang. Monkey Trial) — słynny proces rozgrywający
się w roku 1925 r. w stanie Tennessee (USA), w którym nauczyciel został
oskarżony o nauczanie w szkole teorii Darwina. W ówczesnych czasach
teoria ewolucji była przedmiotem licznych kontrowersji (nierzadko jej
zwolennicy byli oskarżani o ateizm), a w samym stanie obowiązywało
prawo (tzw. Ustawa Butlera) uchwalone dwa miesiące przed rozpoczę-
ciem procesu, zgodnie z którym w żadnej szkole publicznej stanu Ten-
nessee nie można było wykładać teorii, które zaprzeczałyby kreacjoni-
zmowi — przyp. tłum.
165
Darrowa? Darrow był moim idolem, gdy byłem młody. Mało brako-
wało, bym sam rozpoczął karierę prawnika, zainspirowany historią
jego życia. Ten wspaniały człowiek powiedział kiedyś:
„Dopóki istniał będzie świat, ludzie będą wyrządzali sobie nawza-
jem krzywdę. Dopóki ktoś nie przeciwstawi się im i jasno nie powie
»dość«, tak będzie się działo, w nieskończoność”.
Sam sprzeciwiam się praktykom, które wielu jeszcze pisarzy wy-
znaje i stosuje. Określam tych ludzi mianem twórców „pisarstwa
niepełnowartościowego”. Są to pisarze, którzy cierpią na niedobór
„witamin” — czyli faktów. Wydaje im się, że wystarczy mieć lekkie
pióro, by zdobyć grono wiernych czytelników.
Pisarze ci są niczym wegetarianie — ich twórczość cierpi z po-
wodu niedoborów podstawowego elementu budulcowego („pełno-
wartościowego białka”). Jest ona mało treściwa, pozbawiona głębi.
Brakuje jej wiarygodności. Ludzie ci tak bardzo ekscytują się formą
swoich tekstów, że nie dostrzegają, iż cierpi ona z powodu niedo-
boru treści.
Jest pewien stary dowcip o pisarzu, który stara się o pracę w agen-
cji reklamowej. Potencjalny pracodawca mówi: „Pańskie CV skła-
da się wyłącznie z kłamstw i wyświechtanych zwrotów. Ma pan tę
robotę!”.
Nadal zbyt wielu pisarzy wierzy, że wystarczy napisać chwytliwą
ofertę lub zastosować uroczy styl. Niestety — czytelnicy są na to
zbyt mądrzy. Frank Perdue z firmy Perdue Farms powiedział kiedyś,
że 80% wszystkich reklamowanych produktów nie znajduje nabyw-
ców, ponieważ twórcy reklam traktują potencjalnych klientów jak
durniów.
Ludzie chcą faktów, wskazania korzyści i pewnych rozwiązań.
Joe Karbo napisał książkę zatytułowaną Jak zarobić pieniądze będąc
leniwym. Zamówienia na książkę lały się szerokimi strumieniami,
a reklama Karbo po dziś dzień jest na ustach specjalistów. Jego
166
167
168
169
27
LEKCJA PISARSTWA
U NAJWIĘKSZEGO
HIPNOTYZERA
170
171
172
28
ELEKTRYZUJĄCE
WSKAZÓWKI,
JAK STWORZYĆ
PRZEŁOMOWE TEKSTY
173
174
EMOCJONUJ SIĘ
Pisząc, staraj się poczuć, co tak naprawdę starasz się przekazać. Po-
zwól, by ogarnęły Cię emocje. Kiedy osobiście opowiadasz jakąś
historię osobie, w której towarzystwie czujesz się pewnie, gestyku-
lujesz rękoma, modulujesz odpowiednio głos, otwierasz szeroko oczy
i tak dalej. Widać, że żyjesz. Kiedy jednak piszesz o tym samym,
stajesz się często powściągliwy, bardziej dostojny, przygaszony.
W efekcie tworzysz coś, co nie spełnia swojej roli. Wzbogać swoje
pisarstwo o emocje, radosne podniecenie. Daj im upust. Poczuj wzra-
stające w Tobie uczucia. Rusz się, a zobaczysz, że za Tobą podążą
Twoi czytelnicy.
Możesz to sprawdzić na sobie. Idź na przyjęcie i przyjrzyj się
temu wszystkiemu, co ma tam miejsce. Ktoś z wielką pasją i werwą
opowiada jakąś historię. Spróbuj teraz włożyć pióro w rękę tej osoby
i poprosić ją o wyrażenie tego, o czym przed chwilą tak żywo opo-
wiadała, na papierze, za pomocą słów. Jak myślisz, co się stanie?
Osoba ta zastygnie w bezruchu! Zrobiłaby tak większość z nas. Nie
rób tego jednak. Uwolnij swoje emocje. Pisz swoje teksty, wyraża-
jąc całą tę spontaniczną energię i entuzjazm, jaki posiadasz. Bądź
sobą. Nie pisz tak, by jedynie wywrzeć efekt. Pisz tak, by dzielić się
uczuciami.
ZROZUM, O CO CHODZI
Wszyscy jesteśmy zajęci. Jesteśmy wprost zasypywani bodźcami ze
świata zewnętrznego, który na dodatek stale domaga się naszej uwagi.
Skupienie uwagi na dłuższych słowach, zdaniach, akapitach, wreszcie
obszernych książkach jest w takiej sytuacji prawie niemożliwe. Czy
lubisz czytać nieco przydługie zdania albo skomplikowane wyraże-
nia? Zapewne nie. Pamiętaj o tym zawsze, gdy sam zasiądziesz do
pisania. Wyraź, co masz do powiedzenia, i pozbądź się wszystkich
niepotrzebnych słów, zdań itd.
175
Pisz tak, jakby miały to czytać dzieci — a więc ktoś, kto będzie
Cię słuchał tylko tak długo, jak długo będziesz miał coś do powie-
dzenia i będziesz to wyrażał zwięźle — a uda Ci się przemówić do
nas wszystkich.
NIE OCENIAJ
Nigdy nie wiesz, jak ustosunkować się do własnej twórczości: nie
wiesz, czy to, co piszesz, należy ocenić dobrze, czy źle. Nie możesz
być sędzią we własnej sprawie. Ostateczny werdykt należy do Twoich
czytelników, nie do Ciebie. Wykonaj swoją pracę najlepiej, jak potra-
fisz, oszlifuj tekst i pozwól zdecydować swoim czytelnikom. A gdy
oni będą decydowali, Ty pisz dalej.
Ocenianie własnej pracy będzie Cię hamowało. A niekiedy po-
wstrzyma Cię przed dokończeniem dzieła, zanim osiągniesz cel.
Wielokrotnie zdarzało się, że rozpoczynałem pisanie nowego tekstu,
oceniałem go jako kiepski i przerywałem pracę. Po kilku tygodniach
lub miesiącach wracałem do niego i czytałem go ponownie. I wtedy
miałem o nim zupełnie inne zdanie! Czytało się go dobrze i naprawdę
wyglądał całkiem sensownie. Dlaczego więc wtedy postanowiłem go
nie kończyć? Gdy sobie to wszystko uświadomiłem, było już za późno,
żeby nad nim pracować — straciłem już początkowy impet. Mogłem
co najwyżej pluć sobie w brodę, że nie udało mi się go ukończyć!
Ponieważ to nie Ty jesteś odbiorcą swoich tekstów, pozwól oce-
niać je tym, do których są one adresowane. Nie słuchaj swojego Pana
Redaktora, który daje Ci wskazówki w trakcie pisania. Twoim zada-
niem jest pisanie. Koniec i kropka.
Zrozumiałeś?
176
29
ARGUMENT
PRZECIWKO DĄŻENIU
DO PERFEKCJI
177
Tak być nie może! Od razu kończ to, co zacząłeś! Dokończ tekst,
zredaguj go, przepisz, oszlifuj i pokaż go światu!
Nauczyłem się, że jedna z fundamentalnych zasad sukcesu brzmi:
nie czekać, aż stworzy się arcydzieło.
John Ruskin22 powiedział: „Absolutnie żadne dobre dzieło nie
może stać się doskonałe. Postulat dążenia do doskonałości jest zawsze
wyrazem niezrozumienia celu sztuki”.
Perfekcja jest Twoim wrogiem. Wykonaj swoje dzieło najlepiej,
jak potrafisz, i przejdź do realizacji kolejnego projektu. Dążenie do
perfekcji może sprawić, że ostatecznie nie osiągniesz żadnego rezul-
tatu. A przecież właśnie o rezultaty Ci chodzi.
Im więcej zrobisz, tym lepiej na tym wyjdziesz. Ilość przekształca
się w jakość. Ray Bradbury napisał około 2000 opowieści, z których
zaledwie 10% zyskało status klasyki literatury. Niektórzy autorzy
piszą sześć książek, z których tylko dwie nadają się do publikacji. Nie
oceniaj swojej pracy w trakcie pisania, po prostu pisz! Próbuj sklecić
cokolwiek!
Jeszcze raz chcę podkreślić, że nie zamierzam namawiać Cię do
pisania bzdur. Chcę, by spod Twojego pióra wychodziły urzekające
i niezapomniane teksty hipnotyczne.
Zbyt wielu pisarzy spędza zbyt wiele czasu na majstrowaniu przy
własnych tekstach. W następnym rozdziale zapoznam Cię z kilkoma
rewelacyjnymi technikami edycji tekstów. Stosuj się do moich wska-
zówek, przeredaguj swoją pracę i na tym poprzestań. Nie poświęcaj
na to zbyt wiele czasu!
Zrozum! Twoje pisarstwo nie może być perfekcyjne. A przynajm-
niej nie zawsze!
Oto, dlaczego: jeśli piszesz tekst, który inna osoba będzie reda-
gowała, na pewno znajdą się jakieś powody usprawiedliwiające inge-
22
John Ruskin (1819 – 1900) — angielski pisarz i poeta, krytyk literacki
i społeczny — przyp. tłum.
178
rencję z jej strony. Osoba ta zmieni słowa, zdania czy całe fragmenty;
usunie lub doda rozdziały, przeredaguje tytuł i tak dalej. Możesz
spędzić rok, waląc głową w monitor — nie ma znaczenia, jak wiele
pracy włożysz w doprowadzanie do perfekcji swoich tekstów, Twój
redaktor i tak naniesie własne poprawki. Zaufaj mi. Jak powiedział
H.G. Wells: „Nie ma większej namiętności od tej, z jaką zmienia się
czyjeś teksty”.
Co najdziwniejsze, Twój czytelnik nigdy tak naprawdę się nie
dowie, na ile tekst, który czyta, jest Twoim dziełem, a ile jest w nim
ingerencji redaktora! Pamiętam, jak wysyłałem recenzje do ważniej-
szych magazynów. Tak szlifowałem tekst, że ta perfekcja biła po
oczach. Kiedy jednak jedna z nich została opublikowana, okazało się,
że dwa ostatnie akapity — dwa pełne akapity — zostały wycięte!
Wydawało mi się, że cała recenzja straciła sens bez tych dwóch
końcowych akapitów, ale jak się okazało, nikt — poza mną — tej
zmiany nie zauważył. Czytelnicy przyjęli recenzję w takiej postaci,
w jakiej się ukazała.
Gdy piszesz tekst przeznaczony dla szerokiej rzeszy odbiorców,
zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie twierdził, że Twój tekst nie jest
dla niego jasny. Kiedy pisałem teksty ofert sprzedażowych na zamó-
wienie, zdarzało się, że otrzymywałem wskazówki od różnych ludzi,
jak mógłbym dany tekst poprawić. Jedna z takich osób zaznaczyła
żółtym markerem w całym tekście wszystkie wystąpienia słów: ja czy
mój. Sugerowała, bym usunął te słowa! Kiedy zaś przygotowywałem
tekst biuletynu dla mojego klienta, niektórzy jego czytelnicy narze-
kali, że jest zbyt „swojski”, podczas gdy inni stanowczo twierdzili, że
jest w sam raz.
Pamiętasz moją ofertę sprzedaży Thoughtline’a? Przeredagowy-
wałem jej tekst setki razy — jeśli nie więcej — a mimo to nadal jest
poddawana krytyce. W odpowiedzi na tę ofertę otrzymałem na przy-
kład anonimową wiadomość, w której autor(-ka) pisał(-a): „Uważam,
że Państwa oferta jest jednym wielkim błędem, ponieważ przyczyni
179
180
30
JAK PRZECIĄGNĄĆ
CZYTELNIKÓW
NA SWOJĄ STRONĘ
181
23
Babe Ruth — właśc. George Herman Ruth (1895 – 1948) — amerykański
bejsbolista — przyp. tłum.
182
183
184
185
KORZYSTAJ Z REKOMENDACJI
Wiesz, czym ludzie nie obdarzą Cię w nadmiarze? Zaufaniem. Pierw-
szą i zasadniczą przyczyną niepowodzenia systemów sprzedaży wy-
syłkowej i kampanii bazujących na ofertach sprzedażowych jest brak
zaufania ze strony ich odbiorców. Ludzie tyle razy padali ofiarą oszu-
stwa, że są nadzwyczaj nieufni, gdy mają postawić na nowy produkt.
Postaraj się więc zebrać jak najwięcej pozytywnych rekomendacji
od ludzi, którzy już wykorzystują Twój produkt. Im więcej rekomen-
dacji wystawią ludzie powszechnie znani, tym dla Ciebie lepiej.
Dzięki nim Twoje teksty bardzo zyskają na wiarygodności.
Mała wskazówka: upewnij się, że rekomendacje są wystarczająco
dokładne w swym opisie. Stwierdzenie: „Podobała mi się ta książka”
nie wywrze tak silnego efektu jak inne zdanie: „Rozdział poświęcony
technikom negocjacyjnym pomógł mi zdobyć kontrakt wart 39 000
dolarów!”.
W jaki sposób możesz zebrać rekomendacje? Poproś o nie ludzi,
którzy nabyli Twoje produkty. Jeśli sami nie chcą ich napisać, Ty je
przygotuj i prześlij im, pytając, czy zechcieliby się pod nimi podpisać.
Inny sposób, który zapewni Ci zaufanie klientów, to zaoferowa-
nie im gwarancji. Prawda jest taka, że jeśli w ogóle nie obejmiesz
sprzedawanych produktów gwarancją, nikt — albo mało kto — nie
zdecyduje się na zakup. Bo w zasadzie będzie musiał ufać jedynie
Twojemu słowu.
186
PRZYPOMINAJ O PROBLEMACH
I PROPONOWANYCH ROZWIĄZANIACH
W końcowej partii tekstu oferty przypomnij swoim klientom, że mają
problem. Wykorzystaj w tym celu emocjonalny apel, którego przy-
kład podałem wcześniej. Powiedz na przykład: „Jeśli jesteś już zmę-
czony ciągłym odrzucaniem Twoich tekstów przez kolejne wydawnic-
twa, zamów moją książkę już dziś i połóż tamę swojej frustracji”.
Murray Rachel, współautor książki The Great Brain Robbery i The
Do-It-Yourself Mail-Order Handbook, twierdzi, że strach jest silnym
czynnikiem motywującym. Oczywiście nie zachęcam Cię do strasze-
nia ludzi jako metody wymuszenia na czytelniku przyjęcia Twojego
sposobu myślenia, ale sugeruję Ci, byś łagodnie przypominał swoim
czytelnikom, że mają problem, a Ty znasz sposób jego rozwiązania.
187
188
TAJEMNICE
BŁYSKAWICZNEJ
REDAKCJI TEKSTÓW
WARTE OFIARY
25
Ernest Miller Hemingway (1899 – 1961) — amerykański pisarz, autor m.in.
książek: Stary człowiek i morze, Komu bije dzwon, Słońce też wschodzi, laureat
literackiej Nagrody Nobla (1954 r.) — przyp. tłum.
ODETNIJ IM GŁOWY
Spójrz na stworzony przez siebie tekst i przejrzyj kilka wstępnych
akapitów. Czy mógłbyś je usunąć? Czy Twój artykuł miałby ciągle
sens, gdybyś usunął dwa pierwsze akapity?
Jeśli piszesz książkę, spójrz na pierwszy rozdział. Czy mógłbyś go
pominąć? Czy wyrządziłoby to książce jakąś szkodę?
Bruce Barton, autor bestsellerowej (i kontrowersyjnej — przyp.
tłum.) książki z 1925 r. pt. The Man Nobody Knows, powiedział kiedyś,
że pisarze zaczynają pisać, zanim właściwie zaczną przekazywać treść.
W przypadku krótkiego tekstu artykułu można by więc zastano-
wić się nad celowością zamieszczenia dwóch pierwszych akapitów.
Wyobraź sobie, że je usunąłeś. Podobnie w większym tekście, jakim
jest książka, prawdopodobnie możliwe byłoby usunięcie całego pierw-
szego rozdziału. Dlaczego? Jak sugeruje Barton, te wstępne wiersze
są zapisem „rozgrzewki”. Prawdopodobnie bardzo dobrze obejdziesz
się bez nich.
190
ODETNIJ IM STOPY
Z tego samego powodu przyjrzyj się końcówce swoich tekstów.
W przypadku artykułu spójrz na kilka ostatnich akapitów. Czy
naprawdę są tam niezbędne?
W przypadku książki zastanów się nad ostatnim rozdziałem.
Czy mógłbyś go wyciąć, a mimo to zachować spójną całość?
Zapewne tak. Ten fragment tekstu jest bardzo często równie słaby
jak początek. Nie usuwaj jednak automatycznie końcowych partii
tekstu. Spójrz na nie okiem krytyka.
191
192
193
194
WYTNIJ I WKLEJ
Zanim zacząłem korzystać z komputera, pisałem moje teksty na
maszynie do pisania, wycinałem poszczególne akapity i układałem je
w różne stosy. Każdą taką stertę coś łączyło: albo tematyka, albo kon-
cepcja, albo charakter. Potem przepisywałem cały artykuł, na nowo
porządkując akapity. To zawsze się sprawdzało.
Pierwsza wersja Twoich tekstów nie jest wyryta w kamieniu. Zaw-
sze możesz zmienić kolejność rozdziałów czy sekcji tekstu, część
z nich usunąć, coś dodać, wycinać i wklejać stosownie do tego, co Ci
dyktuje serce. Nikt nie ma o tym lepszego wyobrażenia.
195
26
Henry Alfred Kissinger (ur. 1923) — amerykański polityk i dyplomata
pochodzenia żydowskiego, były Sekretarz Stanu USA, laureat pokojowej
Nagrody Nobla (1973 r.) — przyp. tłum.
196
197
32
JAK SPRAWIĆ,
BY TWOJE TEKSTY
BYŁY BARDZIEJ
POCIĄGAJĄCE?
198
Listy wypunktowane
Punktorem może być kropka albo gwiazdka. (Zajrzyj do rozdziału
10.). Listy wypunktowane możesz wykorzystywać praktycznie wszę-
dzie i w każdym momencie. Zawsze się sprawdzają. Przydają się
zwłaszcza wtedy, gdy chcesz stworzyć listę pomysłów czy głównych
punktów koncepcji. Czytelnicy je uwielbiają!
Cytaty
Czytelnicy kochają cytaty. Wystarczy zamknąć coś w znaki cudzy-
słowu, a na pewno zostanie przeczytane przed pozostałymi partiami
tekstu. Dlaczego? Ponieważ ludzie interesują się innymi ludźmi.
Chcą wiedzieć, co ktoś powiedział, a nie to, co Ty chcesz im powie-
dzieć. Jak powiedział Horacy: „Muzyk grający ciągle na tej samej
strunie jest wyśmiewany”. (Pomyśl o tym).
199
Krótkie akapity
Staraj się tworzyć akapity nie dłuższe niż jedna czy dwie linie tekstu.
Różnicuj jednak ich długość, żeby nie stały się monotonne i prze-
widywalne. Co przeczytałbyś w pierwszej kolejności: list napisany
z pojedynczym odstępem, będący jedną wielką zbitką słów, czy też
tekst o zróżnicowanym formacie, z wyraźnie wyróżnionymi partiami
tekstu?
Rzuć okiem na poniższe teksty i powiedz, który z nich czyta się
łatwiej (są to te same teksty):
Wersja 1.
Jak wiele razy zdarzyło Ci się po przeczytaniu notatki służbowej dzwonić
do jej autora z prośbą o wyjaśnienie jej znaczenia? Jak często czytane
przez Ciebie raporty musiały być dodatkowo objaśniane w czasie dalszych
spotkań? Nie najlepsza komunikacja kosztuje Ciebie i Twoją firmę czas
i pieniądze. Wiesz o tym. Ja również o tym wiem. Co więc możesz na
to poradzić? Daj mi dwie godziny — albo nawet godzinę — a nauczę
Ciebie i Twoich współpracowników, jak udoskonalić wasze kompetencje
w zakresie tworzenia tekstów! Jestem zawodowym pisarzem i autorem
trzech książek poświęconych technikom pisarskim. Przez te wszystkie lata
odkryłem nową metodę doskonałego pisania. Moja 7-etapowa, przeło-
mowa formuła pomogła już setkom ludzi całkowicie odmienić ich sposób
pisania. Tworzą teraz łatwe, proste i czytelne notatki, listy i raporty.
Zapytaj ludzi, których miałem okazję uczyć — począwszy od pisarzy,
redaktorów, wykładowców, poprzez psychologów, inżynierów, sprzedaw-
ców, prawników, programistów, studentów, aż po urzędników, księgo-
wych czy menedżerów. Każdy był w pełni usatysfakcjonowany! Mój
program jest pasjonujący, jedyny w swoim rodzaju i nowatorski. Oferuję
Ci sprawdzoną metodę — o potwierdzonej skuteczności — która na-
prawdę przynosi oczekiwane rezultaty. Jej skuteczność jest gwarantowana.
Jestem przekonany, że i Ty zyskasz na uczestnictwie w moim programie
200
Wersja 2.
Jak wiele razy zdarzyło Ci się po przeczytaniu notatki służbowej dzwonić
do jej autora z prośbą o wyjaśnienie jej znaczenia? Jak często czytane
przez Ciebie raporty musiały być dodatkowo objaśniane w czasie dalszych
spotkań?
Nie najlepsza komunikacja kosztuje Ciebie i Twoją firmę czas i pie-
niądze. Wiesz o tym. Ja również o tym wiem. Co więc możesz na to
poradzić?
Daj mi dwie godziny — albo nawet godzinę — a nauczę Ciebie
i Twoich współpracowników, jak udoskonalić wasze kompetencje w za-
kresie tworzenia tekstów!
Jestem zawodowym pisarzem i autorem trzech książek poświęconych
technikom pisarskim. Przez te wszystkie lata odkryłem nową metodę
doskonałego pisania.
Moja 7-etapowa, przełomowa formuła pomogła już setkom ludzi
całkowicie odmienić ich sposób pisania. Tworzą teraz łatwe, proste i czy-
telne notatki, listy i raporty.
Zapytaj ludzi, których miałem okazję uczyć — począwszy od pisarzy,
redaktorów, wykładowców, poprzez psychologów, inżynierów, sprzedaw-
ców, prawników, programistów, studentów, aż po urzędników, księgo-
wych czy menedżerów. Każdy był w pełni usatysfakcjonowany!
201
RAMKI
Ludzie przeczytają wszystko, co umieścisz w ramce.
Tak, w ten sposób możesz sprawić, że Twój tekst będzie
bardziej „pociągający”. Ta metoda zawsze działa. Spróbuj
i przekonaj się sam.
202
33
Jaksprzedażowa)
już wspomniałem, przeciętna strona internetowa (czy oferta
raczej nie zachwyca. Jest zwykle bogata w teksty,
w których sprzedawcy piszą w większości o samych sobie, a na doda-
tek niemal błagają Cię, byś coś od nich kupił. Abyś mógł się wyróż-
niać ze swoją twórczością, musisz pisać w sposób, w jaki ludzie myślą.
Będziesz potrzebował tekstu hipnotycznego, który przyjmie ulubioną
przeze mnie formę: opowieści.
Dawno temu Roger Schank napisał w swoim prowokującym do
myślenia podręczniku zatytułowanym Tell Me a Story: „Nie jest nam
łatwo zapamiętać, co powiedzieli inni, jeśli nie zrobili tego w formie
opowieści. Możemy uczyć się na historiach innych ludzi, ale tylko
wtedy, gdy zasłyszane słowa odnoszą się do czegoś, co sami już wie-
my”. Gdzie indziej pisze: „Ludzie myślą w kategoriach opowieści”.
Mówiąc w skrócie, jeśli chcesz stworzyć hipnotyczny tekst, który
byłby zgodny z podstawową, 3-stopniową regułą, której Cię nauczy-
łem, byłoby najlepiej, gdyby przyjął on formę opowieści.
Uwielbiam opowieści. Moje najlepsze artykuły, książki, strony
internetowe, a nawet nagrania audio zawierają jakieś opowieści.
Opowieści są bardzo potężnym narzędziem, które pozwala przebić
się Twoim myślom. Ludzie z reguły nie bronią się przed wysłuchi-
203
204
34
JAK TWORZYĆ
HIPNOTYCZNE
OPOWIEŚCI
205
Historia Ramona
Dr Robert Anthony
Wiele lat temu poznałem mężczyznę imieniem Ramon. Swego
czasu poświęciłem mu cały rozdział w mojej książce zatytu-
łowanej Doing What You Love — Loving What You Do. Ramon
jest biznesmenem, jednym z najbogatszych ludzi w Kalifornii,
a jednocześnie jedną z najbardziej dojrzałych duchowo osób,
z jakimi kiedykolwiek dane mi było się spotkać.
Poznałem go przypadkiem, gdy jego przyjaciel podarował
mu płytę z nagraniem Beyond Positive Thinking. Ramon kupo-
wał każdą nowo wydaną płytę poświęconą technikom samo-
doskonalenia. Posiadał egzemplarz każdej płyty wydanej przez
Nightingale-Conant27 i dużo, dużo więcej innych płyt. Nigdy
nie słuchał radia w swoim rolls-roysie. Choć dysponuje olbrzy-
mim majątkiem, nadal woli odsłuchiwać nagrania poświęcone
rozwojowi osobistemu, gdy dwa razy dziennie pokonuje drogę
na linii dom – biuro.
Ramon powiedział mi kiedyś następujące słowa: „Beyond
Positive Thinking twojego autorstwa to najlepsza na świecie
pozycja poświęcona metodom samodoskonalenia. Posiadam
komplet Twoich nagrań!”.
Był pod tak dużym wrażeniem moich rad, że z miejsca
kupił 25 kompletów płyt i schował je do bagażnika swojego
rolls-royce’a. Za każdym razem, gdy spotykał kogoś, kto jego
zdaniem potrzebował pomocy, dawał tej osobie komplet
moich nagrań, nie oczekując w zamian zapłaty. Często roz-
mawialiśmy przez telefon. W czasie tych rozmów opowiadał
27
Jeden z największych na świecie producentów i wydawców nagrań poświę-
conych rozwojowi osobistemu i technikom samodoskonalenia — przyp.
tłum.
206
207
208
209
210
211
35
JAK PRZEJĄĆ
KONTROLĘ
NAD „CENTRUM
DOWODZENIA”
TWOICH KLIENTÓW
212
213
214
Twój klient nie stoi przed Tobą — mogą was dzielić tysiące kilo-
metrów.
Taka właśnie osoba czyta Twoje słowa, wypowiada je w myślach
i zadaje pytania. Gdy uda Ci się je przewidzieć i zawczasu na nie
odpowiedzieć, zwiększysz swoje szanse na stworzenie oferty, która
łatwo zdobędzie zainteresowanie czytelnika.
Pozwól mi wyjaśnić to w nieco inny sposób: Każdy hipnotyzer wie,
że będziesz wykonywał jego polecenia tak długo, dopóki w Twoim
umyśle nie pojawią się kontrsugestie, sugerujące odmienne zacho-
wanie. Może Ci na przykład wydać polecenie: „Idź otworzyć okno”,
które wykonasz, chyba że w Twoim umyśle zrodzi się myśl w rodzaju:
„Ale przecież na zewnątrz jest zimno” lub też: „Nie ma powodu, żeby
otwierać okno”.
Takie same reakcje zachodzą w umysłach Twoich czytelników.
Możesz im powiedzieć: „Wyślij mi szybko pieniądze za to nowe
ustrojstwo, które ode mnie nabyłeś”, a w efekcie zaczną Ci wysyłać
pieniądze, chyba że zrodzi się w nich myśl przeciwna (tzn. będą mieli
jakieś obiekcje). Jak zapewne się domyślasz, większość Twoich klien-
tów ma takie właśnie obiekcje. Powinieneś więc umieć przewidzieć
je wcześniej, odpowiedzieć na nie i dopiero potem wydać polecenie.
Wykorzystuję tę mało znaną sztuczkę hipnotyczną w każdej two-
rzonej przeze mnie ofercie.
Pracuję ciężko, by stworzyć nagłówek, który w ciekawy sposób
przekaże potencjalne korzyści z zakupu moich produktów. Staram
się tak zredagować początek oferty, żeby przyciągnął uwagę każdego,
bez względu na to, na czym była właśnie skupiona. Następnie wyko-
rzystuję nawiązany w ten sposób „dialog hipnotyczny” do napisania
dalszej części oferty.
Innymi słowy, piszę moją ofertę, starając się przemówić do kon-
kretnej osoby z opisem moich produktów i usług. W rzeczywistości
przemawiam sam do siebie. Cała ta rozmowa odbywa się na papierze.
Wyobrażam sobie, że mój klient zaraz zada mi kolejne pytanie. Całość
215
tworzy dialog, który rozgrywa się w moim umyśle. Ale ten sam dialog
rozegra się również w umyśle mojego czytelnika, jeśli tylko przygo-
tuję go poprawnie. To właśnie robiłeś w trakcie lektury tego roz-
działu: czytałeś moje słowa i zadawałeś sobie pytania, prawda?
Pisząc ten rozdział, zadawałem sobie kilka razy pytanie: „O co
mógłbyś zapytać?”. Gdybym przewidział Twoje pytania, zanim zdo-
łałbyś je zadać, mógłbym odpowiedzieć na nie w przekonywający
sposób. Mówiąc w skrócie, mógłbym wskazać Ci drogę postępowania
i skłonić do zrobienia tego, czego ja chcę.
Niech za przykład posłuży tekst niniejszego rozdziału. Bezpo-
średnio po akapicie wprowadzającym napisałem: „Trudno Ci w to
uwierzyć?”. Zamieściłem to pytanie w tym miejscu, ponieważ przy-
puszczałem, że zadasz je sobie w myślach, gdy dotrzesz do końca
pierwszego akapitu. Przeczytałeś bowiem początkowe zdania —
w których obiecuję, że pokażę, jak nakłonić ludzi do płacenia Ci
pieniędzy — i pomyślałeś sobie zapewne: „Raczej trudno będzie mi
w to uwierzyć. Dowiedź tego”.
I właśnie wtedy, jakby na zawołanie, pojawiło się moje pytanie.
Przewidziałem Twoje wątpliwości i odpowiedziałem na nie, wyko-
rzystując koncepcję dialogu hipnotycznego. Co takiego „zamonto-
wałem” w Twojej głowie, gdy czytałeś tekst tego rozdziału?
Przejrzyj ponownie tekst tego rozdziału i zastanów się, czy mógł-
byś wskazać ten „proces dialogowy” w działaniu. Postaraj się zapa-
miętać, jakie czynności wykonałeś bezpośrednio po tym, ponieważ
będzie to Twoja odpowiedź na polecenie, które dyskretnie zakorze-
niłem w Twoim umyśle. A ponieważ nie miałeś powodów do zgłasza-
nia obiekcji (bo na nie wcześniej odpowiedziałem), nie masz wiel-
kiego wyboru: możesz albo postąpić zgodnie z moją wolą, albo nie.
216
36
POLECENIE
HIPNOTYCZNE, KTÓRE
NIGDY NIE ZAWODZI
217
218
219
220
221
222
37
CZEGO NAUCZYŁ
MNIE WILK MORSKI
223
Obrócę się raczej w proch, niż dam się pokryć przez kurz.
224
28
Wilcza Rezydencja — przyp. red.
225
226
38
PRZESŁANIE PUNKTU
ZWROTNEGO
227
228
229
230
39
CO LUDZIE ZAWSZE
BĘDĄ CZYTAĆ
231
232
40
TWOJĄ KONOTACJĄ
JEST POKAZYWANIE
233
234
235
236
29
Ted Turner (właśc. Robert Edward Turner III) (ur. 1938) — amerykański
przedsiębiorca z branży medialnej — przyp. tłum.
237
238
JAKIE SĄ MOJE
SEKRETY PISANIA
HIPNOTYCZNYCH
HISTORII
SPRZEDAŻOWYCH?
240
42
HIPNOTYCZNE
BLOGOWANIE
W iększość ludzi pisze własne blogi. Nudne blogi. Sam omal nie
zrezygnowałem z założenia własnego dziennika interneto-
wego, do tego stopnia byłem zniechęcony blogami, które znalazłem
w internecie. (Ostatecznie zacząłem prowadzić mój własny dziennik
pod adresem: http://www.mrfireblog.com).
Ale pomyślałem sobie: dlaczego by nie zamieszczać na blogu tek-
stów hipnotycznych? Byłoby to coś, co wyróżniałoby mój dziennik
spośród tysięcy (czy milionów) innych. Pomysł ten sprawdził się
w praktyce. Ludzie, którzy nigdy wcześniej nie poświęcali więcej niż
minutę na odwiedzenie czyjegoś bloga, wchodzili na moją stronę
i potrafili tam przesiadywać godzinami, zafascynowani zamieszczo-
nymi tam tekstami.
Poniżej zamieszczam przykład zastosowania pisarstwa hipno-
tycznego w moim własnym blogu.
241
242
243
P.S. Bez względu na to, jakie jest Twoje zdanie na temat hipno-
tycznych opowieści, języka hipnotycznego i innych hipnotycz-
nych tajemnic, o których możesz poczytać na stronie www.
´HypnoticWritingWizard.com, chciałbym, byś wiedział, że ten
sen naprawdę mi się przyśnił minionej nocy. Nie zmyślam.
Naprawdę.
244
245
246
Joe
247
Spójrz w lustro.
Czy mógłbyś mi powiedzieć, jaki jest Twój poziom chole-
sterolu?
Ja również nie mógłbym tego powiedzieć, zerkając na swoje
odbicie.
W tym celu musiałem dać do zbadania próbkę krwi. Ku mo-
jemu zaskoczeniu okazało się, że mam wysoki poziom cho-
lesterolu.
Nie mogłem w to uwierzyć.
Bo nie dość, że wyglądam całkiem nieźle, że dopiero co zrzu-
ciłem 35 kilogramów, ćwiczę codziennie i zdrowo się odży-
wiam (jak sądzę), to na dodatek czuję się całkiem dobrze.
Ale na tym właśnie polega problem z cholesterolem: nigdy nie
wyczujesz, czy jego poziom jest wysoki, czy niski. To cwana
bestia, atakująca z zaskoczenia.
Zacząłem więc poważnie martwić się o moje zdrowie. Prze-
szukałem internet. Moją uwagę przyciągnęły jedynie reklamy
podejrzanych pigułek i innych specyfików, niektórych natural-
nych, innych syntetycznych, które niby to gwarantowały mi
trwałe obniżenie poziomu cholesterolu.
Co wtedy zrobiłem?
Zadzwoniłem do mojego przyjaciela, który jest lekarzem medy-
cyny i pracuje na oddziale pomocy doraźnej.
Powiedział mi, że istnieje naturalny produkt, który potrafi obni-
żyć poziom cholesterolu o 30% w ciągu zaledwie 30 dni.
Należy zażywać dwie kapsułki podczas każdego obiadu.
To wszystko.
248
249
Joe
250
43
PRZYPOMNIENIA
JAKO WYZWALACZE
251
252
253
44
JAK ZMIENIĆ
PRZECIĘTNY TEKST
W TEKST
HIPNOTYCZNY?
254
255
256
45
30 POMYSŁÓW
NA HIPNOTYCZNY
NAGŁÓWEK
257
258
259
3. Zapewnij o korzyściach.
Uwolnij się od bólu pleców w 10 minut!
Kup jeden T-shirt — drugi odbierz gratis!
Zdobądź pracę w 2 dni dzięki nowej metodzie!
260
7. Przytaczaj rekomendacje.
„To najpotężniejsza broń, jaką kiedykolwiek widziałem!” (Clint
Eastwood).
261
262
263
264
265
Rozumiesz?
266
267
268
269
Gratis rewolucyjny
Nowość zdumiewający
Jak cud
Niespodziewanie magiczny
Teraz oferować
Ogłaszać szybko
Wprowadzać łatwo
już jest poszukiwany
właśnie odkryty wyzwanie
ważne udoskonalenie radzić, by
Ulepszenie cała prawda o
Niesamowity Okazja
Porównywać spieszyć się
Sensacyjny ostatnia szansa
Niezwykły
270
271
272
46
HIPNOTYCZNE
WSTĘPY
273
13 PSYCHOLOGICZNYCH
WIĄZAŃ TEKSTOWYCH
„Wiązania tekstowe” to narzędzia służące do połączenia poszczegól-
nych zdań i akapitów w spójną całość. Stworzony w ten sposób tekst
zamieszczony na stronie internetowej pomoże Ci skłonić ludzi do
podjęcia działań, o których marzysz.
274
Powiedz ludziom, co będą myśleć lub czuć, gdy będą czytać Twoje
słowa. Większość ludzi zacznie dzięki temu myśleć lub czuć dokład-
nie to, co im powiesz — właśnie dlatego, że im o tym napomknąłeś.
Wystarczy tylko, że wywołasz w nich myśli, które skłonią ich do za-
kupu Twoich produktów.
Gdybyś…
Stopniowo zaczniesz…
Gdy już przyswoisz tę informację…
Wtedy naprawdę zainteresujesz się…
Czy zaczynasz dostrzegać, jak…
Gdy czytasz każde słowo w tym tekście…
Czy zauważyłeś już, że…
Teraz chciałbym pomóc Ci doświadczyć…
Czy nie byłoby wspaniale, gdyby…
Stajesz się coraz bardziej śpiący i śpiący…
Zaczynasz się czuć coraz lepiej, jeśli chodzi o…
W miarę jak zagłębiasz się w treść tego raportu, Twoje problemy
powoli…
WYKORZYSTANIE WSKAZÓWEK
Jak się zapewne domyślasz, sposób, w jaki wykorzystasz te wskazówki,
zależy całkowicie od Ciebie. Pozwól jednak, że nieco Cię ukierunkuję.
Załóżmy na przykład, że na swojej stronie internetowej zamieści-
łeś zdanie: „Mój e-produkt przynosi rezultaty”. Korzystając z powyż-
szych wskazówek, mógłbyś je zapisać następująco: „Im bardziej
będziesz zagłębiać się w treść tej strony, tym bardziej będziesz sobie
zdawał sprawę z tego, że moje produkty przynoszą rezultaty”.
Widzisz różnicę?
Pierwsze zdanie — „Mój e-produkt przynosi rezultaty” — jest ni-
jakie. Pierwsza lepsza strona zawiera tego typu banalne stwierdzenia.
275
276
47
QUIZ HIPNOTYCZNY
Wskazówki:
„Czy nie byłoby wspaniale” jest jednym ze sformułowań przy-
toczonych w poprzednim rozdziale.
Jak zapewne wiesz, stale stosowałem wyrażenia hipnotyczne na
stronach tej książki.
„Jak zapewne wiesz” jest również wyrażeniem z tamtej kolekcji.
Czy zaczynasz dostrzegać, jak to wszystko jest proste?
„Czy zaczynasz dostrzegać, jak” również zostało przedstawione
w poprzednim rozdziale.
277
278
48
MOJE TRZY
NAJWIĘKSZE
TAJEMNICE
279
Ray Bradbury był w stanie pisać nowy tekst każdego dnia, ale
nigdy nie wiedział, co ostatecznie mu z tego wyjdzie — dopóki nie
napisał całego tekstu.
Jack London narzucił sobie dyscyplinę, by pisać 1000 słów każ-
dego ranka, bez względu na to, czy wiedział, co chce pisać, czy też nie.
Richard Webster, mój przyjaciel i autor licznych tekstów, pisze
2000 słów każdego dnia, ponieważ źle usłyszał liczbę słów, jaką pisał
dziennie London.
Eugene Schwartz, słynny copywriter i autor książki Breakthrough
Advertising, zwykł nastawiać budzik i pisać w czasie 33,5-minutowych
zrywów.
Eric Butterworth, słynny pastor unitariański i autor licznych
tekstów, pisał każdego ranka — jak sam to określał — brednie,
wiedząc, że gdy tylko rozpocznie takie spontaniczne pisanie, szybko
wyłoni się z tej otchłani słów kolejne kazanie radiowe, tygodniowy
felieton w gazecie czy kolejna książka.
Dan Kennedy pisze przez godzinę każdego ranka, nieważne, co.
Jest on jednym z najlepiej opłacanych copywriterów na świecie.
Wszystkich tych ludzi łączy jedno. Mają oni umysły otwarte na
wskazania podświadomości. Pozwalają dojść do głosu wenie twórczej.
Dają znać Muzie, że są otwarci na nowe informacje.
Nauczyłem się ufać mojej podświadomości. To samo w sobie jest
hipnotyczne. Hipnotyzerzy wiedzą dobrze, że nasza podświadomość
przechowuje odpowiedzi na niemal wszystkie nasze pytania i ma
dostęp do większych zasobów wiedzy, niż zdajemy sobie z tego sprawę.
Dlatego właśnie tak ważne jest odrabianie prac domowych w fazie
badań (to zagadnienie jest szczegółowo opisane w rozdziale 51.).
Wtedy właśnie karmimy nasze muzy, jeśli mogę tak powiedzieć.
Zatem pierwszą z moich największych tajemnic jest to, że gdy
zabieram się do pisania, robię to bez większego zastanowienia i bez
wyraźnej koncepcji tego, co tak naprawdę chcę wyrazić. Oczywi-
ście, mam określone zamiary, ale nie mam opracowanego planu. To
280
właśnie robię, pisząc słowa, które właśnie czytasz. Piszę tak szybko,
jak potrafię, pozostawiając mojej podświadomości sterowanie rezul-
tatem. Wiem, że zredaguję to później. Jeśli tylko posiadam dosta-
teczną wiedzę na temat tego, co jest wyjątkowego czy ekscytującego
w produkcie bądź usłudze, któremu zamierzam poświęcić kolejny
tekst, mam wystarczający zasób informacji, by zacząć pisać pierwszą
jego wersję.
To pierwsza z moich wielkich tajemnic.
281
282
283
49
26
Spot — plamka, ciapka — przyp. red.
284
285
50
JAK ZMIENIĆ
SPOSÓB PERCEPCJI
INNYCH LUDZI
286
287
288
289
290
Fascynujące, prawda?
Nie chcę Ci sugerować, byś umyślnie robił błędy w swoich
tekstach albo też świadomie zwodził ludzi. Demonstruję jedynie
działanie pewnych sztuczek. Twój umysł jest w takich sytuacjach
bezbronny. Może on dostrzegać rzeczy, których tak naprawdę nie ma,
albo też pomijać te, które faktycznie są. Dla Ciebie jest to bardzo
ważna informacja. To właśnie na niej iluzjoniści opierają swoje
„magiczne” sztuczki.
Jak więc mógłbyś wykorzystać tę sekretną wiedzę w swoich ofer-
tach sprzedażowych, reklamach, e-mailach, stronach internetowych
lub w dowolnym innym celu?
Możesz świadomie łączyć swoje słowa tak, by ludzie odpowiednio
wypełniali „puste miejsce”. Mówiąc inaczej, możesz pomóc im wy-
obrazić sobie, że kupują Twój produkt czy usługę, wcale ich o to nie
prosząc.
Oto sport pisarstwa hipnotycznego. Poniżej zamieszczam elemen-
tarny przykład:
291
292
293
51
NARESZCIE!
FORMUŁA
HIPNOTYCZNA
JOE VITALEGO
294
INTENCJA
Intencja to określenie celów lub pożądanych wyników dla Twojego
pisarstwa.
Co chciałbyś osiągnąć? Opowiedz to szczegółowo. Nie chcesz prze-
cież tworzyć ofert sprzedażowych. To może robić każdy. Chcesz two-
rzyć oferty, które będą skutkowały licznymi zamówieniami na Twoje
produkty czy usługi. Cokolwiek jest Twoją intencją, spisz to. Dzięki
temu zaprogramujesz swój mózg na osiągnięcie konkretnego celu.
Kiedy David Garfinkel, wspaniały copywriter, tworzył bardzo
ambitną ofertę, poprosił mnie o radę. Udzieliłem mu następującej
wskazówki: „Zapytaj siebie, co zapewniłoby Ci 100-procentowy
odzew”.
W dzisiejszych czasach uzyskanie 100-procentowego odzewu na
dowolną ofertę można by określić mianem cudu. Choć czasami się
to zdarza. Bruce Barton napisał w 1925 r. ofertę, na którą odpowie-
działo 100% osób, do jakich była skierowana — odpowiedział każdy
i każdy zapłacił za produkt. (Ofertę tę przytaczam w mojej książce
pt. The Seven Lost Secrets of Success).
Jaka jest więc Twoja intencja w stosunku do tekstów, które zamie-
rzasz stworzyć? Śmiało, zanotuj ją poniżej:
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
295
296
BADANIE
Badanie oznacza, że musisz odrobić swoją pracę domową.
Nigdy nie zaczynam pisać oferty, dopóki nie zapoznam się z pro-
duktem lub usługą, których ma ona dotyczyć. Powinieneś przejrzeć
całą dostępną literaturę, wszystkie wcześniejsze materiały marketin-
gowe, porozmawiać z klientami, używać danego produktu przez jakiś
czas i tak dalej.
Kiedy Tony Robbins poprosił mnie o przygotowanie promocji
nowej serii jego nagrań zatytułowanej The Edge, poprosiłem o moż-
liwość zapoznania się z materiałem. Mimo że Robbins jest autorem
znanym na całym świecie z wysokiej jakości swoich materiałów,
musiałem odsłuchać te nagrania, aby przyswoić sobie wszystko to, co
mógłbym wykorzystać do ich promocji.
Nigdy nie wiesz, skąd nadejdzie pomysł. David Ogilvy znalazł
właściwy nagłówek dla jednej ze swych najsłynniejszych reklam,
czytając podręcznik użytkownika samochodu, który miał reklamo-
wać. Ten nagłówek przeszedł do legendy marketingu: „Przy prędko-
ści 60 mil na godzinę najgłośniejszy dźwięk, jaki usłyszysz w nowym
rolls-roysie, pochodzi z elektronicznego zegara”.
Dan Kennedy powiedział mi kiedyś, że praca copywritera polega
na wydobyciu z właściciela firmy tego wszystkiego, czego sam nie
chce zdradzić. Przemawiaj do ludzi, którzy chcą nabyć produkt.
Przemawiaj do ludzi, którzy chcą go sprzedać. W czasie takich roz-
mów mogą powiedzieć coś, co będziesz mógł wykorzystać w swoich
tekstach.
To jest właśnie etap „karmienia umysłu”. Wchłonięcie wszyst-
kich faktów zanim przystąpisz do pisania tekstu oferty. Inaczej stwo-
rzysz fikcję.
W swojej pracy kieruję się następującą zasadą — moim małym
sekretem: doszukuję się w reklamowanym produkcie tego, co w nim
najbardziej emocjonujące. Ponieważ emocje łatwo udzielają się
297
298
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
TWORZENIE
Tworzenie to po prostu tworzenie.
Na ogół przygotowuję pierwszą wersję mojego tekstu niemal
z prędkością światła. Na tym etapie tworzysz pierwszą wersję —
szkic — swojego tekstu. Nie ostateczną wersję, ale pierwszą wersję
tekstu. Mój sekret sprowadza się do tego, że w czasie przygotowywania
szkicu całkowicie wyłączam edytorską część mojego umysłu, tak by
całkowicie uwolnić od wszelkich ograniczeń część kreatywną.
W moim programie komputerowym Hypnotic Writing Wizard
przewidziałem specjalną funkcję pozwalającą przejść w tryb pracy,
który nazwałem Podświadomym Pisaniem Bezpośrednim. Jest to
sposób na wyłączenie wewnętrznego redaktora. Gdy wybierzesz tę
opcję w programie, ekran Twojego monitora stanie się pusty. Powi-
nieneś wtedy pisać bez zbędnych przerw tak długo, jak tylko chcesz.
Gdy zakończysz swoją pracę, naciśnij klawisz Esc, by z powrotem
ujrzeć ekran programu wraz z efektami Twojej pracy.
Cały pomysł sprowadza się do tego, by oddzielić pisarza od redak-
tora tekstu. Potrzebna Ci jest umiejętność bycia jednym i drugim, ale
nie w tym samym czasie. To jedna z ważniejszych tajemnic pisarstwa
hipnotycznego. Im bardziej jesteś w stanie zignorować — tymcza-
sowo — ten głos w swojej głowie, pragnący dokonać zmiany w niemal
każdym napisanym przez Ciebie słowie, tym większe masz szanse na
stworzenie dobrego jakościowo szkicu tekstu.
299
300
KOREKTA
Korekta oznacza, że nie ma dobrych pisarzy, są tylko dobrzy redaktorzy.
Podobnie jak zachęcam Cię do stworzenia pierwszej wersji swo-
jego tekstu na tyle szybko, na ile jest to możliwe, bez sprawdzania czy
korygowania czegokolwiek, tak samo zachęcam Cię do przejrzenia
i sprawdzenia swojego tekstu później, na etapie korekty.
To właśnie tutaj szlifujesz swój diament. Tu właśnie zmieniasz
stronę bierną na czynną, wyrażającą życie i ruch. Kiepskie zdania
i zwroty zamieniasz w zwroty hipnotyczne. Na etapie korekty stajesz
się rzeźbiarzem słów, przerabiającym cały tekst, zmieniającym kolej-
ność słów, zdań, a nawet całych akapitów.
Są oczywiście sekretne reguły, jak to należy robić. Oto kilka z mo-
ich ulubionych:
301
302
303
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
________________________________________________________
304
TESTOWANIE
Testowanie oznacza, że nikt nie jest na tyle mądry, by wiedzieć, czego
chcą inni.
Nie możesz zgadywać. Napisz najlepszy tekst, na jaki Cię stać,
poddaj go korekcie, a następnie wypuść go na rynek, by przekonać się,
czy zachęci on kogokolwiek do zakupu.
Testowanie to chleb powszedni marketingu. Bez niego będziesz
niczym człowiek próbujący trafić w latającego gołębia w ciemnym
pokoju. Życzę Ci powodzenia, abyś trafił w cokolwiek innego niż
ściany i sufit.
Internet znacząco ułatwia przeprowadzenie czynności testowania.
Wystarczy, że prześlesz swoją ofertę do grupki osób ze swojej listy
wysyłkowej, założysz stronę internetową lub zamieścisz reklamę
w Google. Celem tych zabiegów jest stwierdzenie, jak radzi sobie
Twój tekst na rynku.
Wynotuj poniżej kilka sposobów, dzięki którym możesz przete-
stować działanie swojej oferty, zanim przekażesz ją do realizacji.
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
_______________________________________________________
305
52
MOJA LISTA
KONTROLNA
306
307
308
53
PIĘĆ SEKRETNYCH
PRAW HIPNOTYCZNEJ
PERSWAZJI
309
310
54
SIEDEM NAJBARDZIEJ
HIPNOTYCZNYCH
KSIĄŻEK
WSZECH CZASÓW
311
312
313
WIĘCEJ ZASOBÓW
The Power of Outrageous Marketing Joe Vitalego. Jeden z bestselle-
rowych pakietów wydawnictwa Nightingale-Conant, zawiera-
jący nagrania audio, podręcznik, zeszyt ćwiczeń i wiele innych
materiałów. Zajrzyj na stronę: http://www.nightingale.com,
gdzie będziesz mógł posłuchać fragmentów nagrań i (lub)
złożyć zamówienie.
Power Persuasion, wspaniały kurs programowania neurolingwi-
stycznego i metod perswazji autorstwa jednego z najlepszych
hipnotyzerów, Davida Barrona. Znajdziesz go pod adresem:
http://www.changework.com/adcopy/persuasion.htm. Bardzo
przypadł mi do gustu. Nabyłem wiele jego egzemplarzy, by
móc dzielić się nim z moimi studentami, klientami i przy-
jaciółmi.
How to Think like Joe Vitale, to program audio, dostępny online,
w którym Tellman Knudsen, znany ekspert NLP, wyjaśnia, co
Tobą powodowało, że postanowiłeś zostać copywriterem. To
naprawdę fascynujące, przynajmniej dla mnie. Wejdź na
stronę: http://www.nlp-expert.com/thinklikejoevitale.html.
Hypnotic Writing Wizard, stworzone przeze mnie oprogramow-
anie (przeznaczone dla środowiska Windows), które pomoże
314
315
55
PRZEPIS NA
HIPNOTYCZNY TEKST
STOP!
Zdobądź uwagę.
Wczuj się.
↓
Wciągnij ich:
Obietnice, Korzyści
Ciekawość
kij lub marchewka
↓
Wzbudź pożądanie;
Emocje:
Nakreśl obraz
Opowiedz historię
316
↓
Rozmawiaj: Obiekcje
Czytaj w myślach
↓
Dowody: fakty,
statystyki, rekomendacje
↓
Udziel gwarancji:
przejmij ryzyko
↓
Działanie:
Dlaczego akurat teraz?
↓
Przypomnienie,
Zakończenie: P.S. —
Kij, Marchewka, Prezenty
317
56
TERAZ KOLEJ
NA CIEBIE
318
319
Dodatek
HIPNOTYCZNE
E-MAILE
320
321
Dr Joe Vitale
Prezes Hypnotic Marketing, Inc.
322
323
Dr Joe Vitale
Prezes Hypnotic Marketing, Inc.
Autor bestsellerowej książki Spiritual Marketing oraz wielu
innych książek, na tyle licznych, że zabrakłoby miejsca,
by je wszystkie tu wymienić.
Zajrzyj na stronę: http://www.MrFire.com.
324
325
326
Joe Vitale
Prezes Hypnotic Marketing, Inc.
Autor bestsellerowej książki Spiritual Marketing oraz wielu
innych książek, na tyle licznych, że zabrakłoby miejsca, by je
wszystkie tu wymienić.
Zajrzyj na stronę: http://www.MrFire.com.
327
Joe Vitale
Autor bestsellerowej książki Spiritual Marketing oraz wielu
innych książek, na tyle licznych, że zabrakłoby miejsca, by je
wszystkie tu wymienić.
Do natychmiastowej publikacji
tel. (512) 847-3414
e-mail: News@mrfire.com
328
27
Curious — pol. ciekawy — przyp. red.
329
330
331
Dr Joe Vitale
Aude aliquid dignum*
Prezes Hypnotic Marketing, Inc.
Twórca strony www.hypnoticsellingformula.com.
Autor zbyt dużej liczby książek, by je tu wymienić.
Odwiedź www.MrFire.com i www.Amazon.com.
* Szesnastowieczna sentencja łacińska, dosł. „Zdobądź się na
coś wartościowego”.
332
ich do zakupu, nikt nie poradzi sobie lepiej niż Randy Gage.
Uwielbiam jego styl.
Człowiek ten jest prawdziwym geniuszem marketingu. Zarobił
miliony dolarów dla siebie i swoich klientów, tworząc teksty
w paryskiej kawiarence, w cieniu hawajskich palm i w zaciszu
własnego domu.
Teraz chciałby podzielić się z Tobą swoimi sekretami, byś i Ty
mógł stać się światowej klasy copywriterem.
333
Dr Joe Vitale
Prezes Hypnotic Marketing, Inc.
Twórca serwisu internetowego
www.hypnoticsellingformula.com.
Autor zbyt dużej liczby książek, by je tu wymienić.
Odwiedź www.MrFire.com i www.Amazon.com.
334
Dr Joe Vitale
Aude aliquid dignum*
Prezes Hypnotic Marketing, Inc.
Twórca strony www.hypnoticsellingformula.com.
Autor zbyt dużej liczby książek, by je tu wymienić.
Odwiedź www.MrFire.com i www.Amazon.com.
335
336
337
Śmiało!
Dr Joe Vitale
Prezes Hypnotic Marketing, Inc.
Twórca strony www.hypnoticsellingformula.com.
Autor zbyt dużej liczby książek, by je tu wymienić.
Odwiedź www.MrFire.com i www.Amazon.com.
338
339
Dr Joe Vitale
Prezes Hypnotic Marketing, Inc.
Autor zbyt dużej liczby książek, by je tu wymienić, z wyjątkiem
jednej: Moc Przyciągania.
P.S. Czy odwiedziłeś już ulepszoną i zaktualizowaną stronę
www.MrFire.com?
340
341
342
343
344
Dr Joe Vitale
Prezes Hypnotic Marketing, Inc.
Twórca serwisu www.HypnoticMarketingStrategy.com.
Autor zbyt dużej liczby książek, by je tu wymienić.
P.S. Czy odwiedziłeś już ulepszoną i zaktualizowaną stronę
www.MrFire.com?
Odwiedź www.MrFire.com i www.Amazon.com.
345
SEKRETY
1. Najpierw stwórz odpowiednie relacje: ludzie kupują od tych,
których lubią i którym ufają.
2. Praktykuj marketing karmiczny: daj teraz, wiedząc, że wróci
to do Ciebie później.
3. Pisz hipnotycznie: ludzie są zasypywani mnóstwem e-maili,
dlatego Twoje muszą przykuwać uwagę.
4. Dziel się sobą: bądź bezwzględnie szczery, jeśli chodzi o infor-
macje o Twojej osobie.
5. Pozbądź się swojego ego: myśl o tym, czego chcą ludzie, nie
o tym, co Ty chcesz sprzedać.
346
BIBLIOGRAFIA
347
John Burton, Hypnotic Language: Its Structure and Use, Crown House,
Carmarthen 2000.
John Burton, States of Equilibrium, Crown House, Carmarthen 2003.
John Caples, How to Make Your Advertising Make Money, Prentice-
Hall, Englewood Cliffs 1983.
John Caples, Fred E. Hahn, Skuteczna reklama, Oficyna Ekonomiczna,
Kraków 2001.
Allen Carr, The Easy Way to Stop Smoking, Sterling, New York 2004.
Shelle Rose Charvet, Words That Change Minds: Mastering the Lan-
guage of Influence, Kendall/Hunt, Dubuque 1995.
Robert Collier, The Robert Collier Letter Book, Robert Collier Publi-
cations, Oak Harbor 1937.
Robert Conklin, The Power of a Magnetic Personality, Parker, New
York 1965.
Ray Considine, Murray Raphel, The Great Brain Robbery: A Collection
of Proven Ideas to Make Money and Change Your Life, Great
Brain Robbery, Altadena 1980.
Selma Glassner, The Analogy Book of Related Words: Your Secret Short-
cut to Power Writing, Communication Creativity, Buena Vista 1990.
David Gordon, Phoenix: Therapeutic Patterns of Milton H. Erickson,
Meta Publications, Cupertino 1981.
William Edmonston Jr., The Induction of Hypnosis, John Wiley & Sons,
New York 1986.
Dave Elman, Hypnotherapy, Westwood Publishing, Glendale 1964.
Betty Alice Erickson, Milton H. Erickson, M.D.: An American Healer,
Ringling Rocks Press, Sedona 2006.
George Estabrooks, Hypnotism, Dutton, New York 1943.
Rudolf Flesch, The Art of Readable Writing, Harper & Row, New
York 1959.
Gordon Foxall, Marketing Psychology:The Paradigm in the Wings, Pal-
grave, New York 1997.
348
349
350
351
352
353
354
O AUTORZE
361
A Christie, Agatha, 47
ciekawość, 310
afirmacja, 296 Collier, Robert, 100, 298
AIDA, 102 copywriting, 44
akapity, 190, 200 cytaty, 161, 199
Alexander, Scott, 95 czytanie tekstu na głos, 193
Allen, Steve, 140 czytelnicy, 122
Anthony, Robert, 205
Arystoteles, 102
atrakcyjność wizualna, 187 D
Darrow, Clarence, 165
B dążenie do perfekcji, 177
de Puysegur, Chastenet, 30
badanie, 297
denotacje, 233
Barton, Bruce, 190, 295
dialog w umyśle, 281
blogi, 241
dialog ze swoim czytelnikiem, 302
blok tekstu, 199
długość tekstu, 120, 121
błyskawica, 53
doświadczenie, 137
bodźce, 101
Braid, James, 30 dowód, 105, 113, 114, 116
Brown, Peter, 33 dwa pierwsze akapity, 190
Burton, John, 287 Działanie, 102
buying trance, 100
E
C EFT, 82
Casas Bahia, 39 ego, 310
cel pisania, 135 ego trip, 139
cena, 105, 113, 115, 117 Elman, Dave, 62
e-mail, 36 J
e-maile hipnotyczne, 320
emocje, 175, 182, 269 jedno hipnotyczne polecenie,
entuzjazm, 112, 188 które działa zawsze, 217
Erickson, Milton, 32, 170, 207 język, 44, 282
język działania, 301
F
K
fakty, 166
Faulkner, William, 198 kampania reklamowa, 77, 110
fiksacja, 31 karmienie umysłu, 297
format, 198 Kennedy, Dan, 297
formuła 3-stopniowa, 114 King, Stephen, 192
fundraising letter, 38 Kissinger, Henry, 196
kolejność akapitów, 302
komiksy, 171
G
koncentracja, 62
Garfinkel, David, 295 konflikty, 231
Garn, Roy, 182 konkretne cele, 136
gramatyka, 194 kontrast, 287
gratis, 261 korekta, 301
krąg odbiorców, 77, 81
H krótkie akapity, 200
Krytyk, 132
hipnotyczne blogowanie, 241 książki hipnotyczne, 311
hipnotyczne słowa w nagłówku, 255
hipnotyczne wstępy, 273 L
hipnotyczny nagłówek, 257
hipnoza, 29, 31, 99 leksykon tekstów reklamowych, 282
historie, 205 Liebeault, Ambroise-August, 31
metody pisania, 239 lightning, 53
wyzwalacze, 252 lightning bug, 53
Houdini, H., 93 list hipnotyczny, 58
humor, 268 lista kontrolna, 303, 306
Hypnotic Writing Wizard, 299 listy wypunktowane, 199
London, Jack, 223
I
M
inspiracja, 147
intencja, 295 magnetyzm, 30
interes, 77 małpi proces, 165
intrygujące pytanie, 261 marchewka, 101
356
357
358
Ś wskazówki, 275
wstępy, 273
śródtytuły, 258 wybór, 309
wycieczka ego, 139
T wycinanie co szóstego słowa, 191, 192
wyobraźnia, 112
Techniki Wolności wyobrażanie sobie zdarzeń, 173
Emocjonalnej, 82 wypowiadanie słów w myślach, 213
tekst, 77, 81, 123 wyrazy bliskoznaczne, 160
czytelnicy, 122
wywieranie wpływu na ludzi,
długość, 120
102, 181
hipnotyczny, 178
wywołanie reakcji, 101
tematyka tekstów, 231
wyzwalacze, 252
testowanie, 305
TPM, 227
trans, 29 Z
czuwania, 45, 61, 62, 63, 204
zaangażowanie, 309
zakupowy, 49, 100
zachwyt, 50
trening autogenny, 31
zadawanie bólu, 101
turning point message, 227
Zainteresowanie, 102
Twain, Mark, 140
zainteresowanie tekstem, 121, 122
tworzenie, 299
zapraszanie do przejścia w stan
transu, 45
U zawartość stron internetowych, 36
ustalanie celu, 135 zawsze działające polecenie, 218
Ustawa Butlera, 165 złudzenia, 288
Uwaga, 102 zmiana przeciętnego tekstu
w tekst hipnotyczny, 254
zmiana sposobu percepcji
W innych, 286
waking trance, 45 zwroty hipnotyczne, 277
web site copies, 36
wewnętrzna gra, 131 Ż
doświadczenie, 137
Krytyk, 132 żadnych ofert sprzedażowych, 80
Mistrz, 133
skupienie się na danej chwili, 136
sukces, 135
ustalanie celu, 135
wycieczka ego, 139
wiązania tekstowe, 274
Wilk morski, 223
wniosek o dofinansowanie, 38
359
360