Download as docx, pdf, or txt
Download as docx, pdf, or txt
You are on page 1of 2

Cicha tragedia dotykająca dzisiejsze dzieci

Autor: Victoria Prooday, terapeutka zajęciowa i psychoterapeutka

W naszych domach rozgrywa się teraz cicha tragedia, która dotyczy naszych najcenniejszych
klejnotów – naszych dzieci. Nasze dzieci są w wyniszczającym stanie emocjonalnym!
W ciągu ostatnich 15 lat badacze publikowali alarmujące statystyki dotyczące gwałtownego i
stałego wzrostu liczby chorób psychicznych u dzieci, które obecnie osiągają rozmiary
epidemii:
• 1 na 5 dzieci ma problemy psychiczne
• 43% wzrost ADHD
• 37% wzrost częstości występowania depresji u nastolatków

Ile jeszcze dowodów potrzebujemy, zanim się obudzimy?


Nie, „sama zwiększona diagnostyka” nie jest odpowiedzią! Nie, „oni wszyscy po prostu tacy
się rodzą” nie jest odpowiedzią! Nie, „to wszystko wina systemu szkolnego” nie jest
odpowiedzią!

TAK, choć przyznanie tego może być bolesne, w wielu przypadkach MY, rodzice, jesteśmy
odpowiedzią na wiele problemów naszych dzieci! Udowodniono naukowo, że mózg ma
zdolność ponownego okablowania się w nowym środowisku. Niestety, środowisko i style
rodzicielstwa, jakie zapewniamy naszym dzieciom, przekierowują ich mózgi w złym kierunku
i przyczyniają się do problemów w życiu codziennym. Tak, są i zawsze były dzieci, które
rodzą się niepełnosprawne i pomimo najlepszych wysiłków rodziców, aby zapewnić im
zrównoważone środowisko i rodzicielstwo, ich dzieci nadal borykają się z trudnościami. NIE
są to dzieci, o których tu mówię. Mówię o wielu innych, których wyzwania w dużym stopniu
kształtują czynniki środowiskowe, które rodzice, w najlepszych intencjach, zapewniają swoim
dzieciom.
Z mojej praktyki wynika, że w chwili, gdy rodzice zmieniają swoje spojrzenie na
rodzicielstwo, zmieniają się także ich dzieci.

Co jest nie tak?


Dzisiejsze dzieci są pozbawiane podstaw zdrowego dzieciństwa, takich jak:
• Dostępni emocjonalnie rodzice
• Jasno określone limity i wytyczne
• Obowiązki
• Zbilansowane odżywianie i odpowiedni sen
• Ruch i przebywanie na świeżym powietrzu
• Kreatywna zabawa, interakcja społeczna, możliwości spędzenia wolnego czasu i nudy
Zamiast tego dzieciom podaje się:
• Rodzice rozproszeni cyfrowo
• Pobłażliwi rodzice, którzy pozwalają dzieciom „rządzić światem”
• Poczucie uprawnień, a nie odpowiedzialności
• Nieodpowiedni sen i niezbilansowane odżywianie
• Siedzący tryb życia w pomieszczeniach zamkniętych
• Niekończąca się stymulacja, technologiczne opiekunki do dzieci, natychmiastowa
satysfakcja i brak nudnych chwil

Jak to naprawić?
Jeśli chcemy, aby nasze dzieci wyrosły na szczęśliwe i zdrowe osoby, musimy się obudzić i
wrócić do podstaw. To wciąż możliwe! Wiem to, ponieważ setki moich klientów zauważa
pozytywne zmiany w stanie emocjonalnym swoich dzieci w ciągu kilku tygodni (a w
niektórych przypadkach nawet dni) wdrożenia tych zaleceń:

• Wyznaczaj granice i pamiętaj, że jesteś RODZICEM swojego dziecka, a nie przyjacielem


• Zaoferuj dzieciom zrównoważony styl życia, wypełniony tym, czego dzieci POTRZEBUJĄ,
a nie tylko tym, czego CHCĄ.
• Nie bój się powiedzieć „Nie!” swoim dzieciom, jeśli to, czego chcą, nie jest tym, czego
potrzebują.
• Zapewnij pożywne jedzenie i ogranicz przekąski.
• Spędzaj godzinę dziennie w zielonej przestrzeni: jeżdżąc na rowerze, spacerując, łowiąc
ryby, obserwując ptaki/owady
• Codziennie jedz rodzinny obiad wolny od technologii.
• Graj w jedną grę planszową dziennie. (Lista gier rodzinnych)
• Angażuj swoje dziecko w jedną czynność dziennie (składanie prania, sprzątanie zabawek,
wieszanie ubrań, rozpakowywanie artykułów spożywczych, nakrywanie do stołu itp.)
• Wprowadź spójny harmonogram snu, aby zapewnić dziecku dużo snu w sypialni wolnej od
technologii Uczą odpowiedzialności i samodzielności. Nie chroń ich nadmiernie przed
drobnymi awariami. Szkoli ich umiejętności potrzebne do pokonywania większych wyzwań
życiowych
• Nie pakuj plecaka dziecka, nie noś jego plecaka, nie przynoś do szkoły jego zapomnianego
pudełka/porządku na drugie śniadanie i nie obieraj banana pięcioletniemu dziecku. Zamiast
robić to za nich, naucz ich umiejętności. Ucz odroczonej gratyfikacji i stwarzaj możliwości
„nudy”, ponieważ nuda to czas, w którym budzi się kreatywność
• Nie czuj się odpowiedzialny za bycie animatorem dla swojego dziecka.
• Nie używaj technologii jako lekarstwa na nudę.
• Unikaj korzystania z technologii podczas posiłków, w samochodach, restauracjach i
centrach handlowych. Wykorzystaj te chwile jako okazję do wytrenowania mózgu dziecka do
funkcjonowania w warunkach „nudy”
• Pomóż im stworzyć „apteczkę na nudę” zawierającą pomysły na zajęcia na czas „Nudzę
się”. Bądź emocjonalnie dostępny, aby nawiązać kontakt z dziećmi i uczyć ich samoregulacji
i umiejętności społecznych
• Wyłączaj telefony, dopóki dzieci nie pójdą do łóżka, aby uniknąć cyfrowych zakłóceń.
• Zostań trenerem emocjonalnym swojego dziecka. Naucz je rozpoznawać frustrację i złość
oraz radzić sobie z nimi.
• Ucz powitania, oddawania się, dzielenia się, empatii, manier przy stole, umiejętności
konwersacji,
• Połącz się emocjonalnie — uśmiechaj się, przytulaj, całuj, łaskocz, czytaj, tańcz, skacz lub
raczkuj ze swoim dzieckiem. Musimy dokonać zmian w życiu naszych dzieci, zanim całe
pokolenie dzieci zostanie poddane leczeniu! Jeszcze nie jest za późno, ale już niedługo…

You might also like