W Pustyni I W Puszczy

You might also like

Download as docx, pdf, or txt
Download as docx, pdf, or txt
You are on page 1of 8

Niezapomniana podróż śladami

Stasia i Nel

Henryk Sienkiewicz "W pustyni i w puszczy"


Ciekawa i nie zapomniana przygoda Stasia i Nel

Zachęcam do odwiedzenia podróży śladami dzieci.


Ich podróż była bardzo ciekawa i interesująca. Było
tam bardzo dużo przygód takich jak porwanie dzieci,
zabicie lwa i Beduinów przez Stasia, choroba Nel,
podróż chłopca po chininę, znalezienie obozu
Lindego, uwolnienie Kaliego i Mei z rąk Beduinów.
Przygoda Stasia i Nel zaczęła się w Port-Said. W tym
mieście dzieci wychowywały się. Staś uczył się
strzelać oraz znał dużo języków np. polski, arabski,
francuski i angielski. Nel miała swoją nauczycielkę
panią Olivier. Nel z Stasiem przyjaźnili się oraz ich
ojcowie również.

Przed Bożym Narodzeniem pan Tarkowski i pan


Rawlison wyjechali wraz z swoimi dziećmi do
Medinet. Gdy nastały święta Nel dostała psa o
imieniu Saba, a Staś sztucer. Po trzech dniach od
Święta Trzech Króli przyszedł do dzieci Chamis z
listem że wyjadą w podróż razem z opiekunką
Dinah.Wsiedli do pociągu który jechał do El-Gharak-
el-Sultani. Wysiedli z pociągu czekali na nich Idrys i
Gebhr.
Następnie wsiedli na wielbłądy i zaczęli nagle
przyspieszać, i wtedy Staś zrozumiał że ich porwali.
Wtedy poprosił Nel żeby wyrzuciła rękawiczki.
Jechali przez pustynie i dojechali do Chartumu. W
Chartumie dzieci miały okropne wrażenia. W mieście
którym zagarnął Mahdi było dużo martwych ludzi.
Zostali tam na noc . Następnego dnia rano wyruszyli
w dalszą drogę. Gdy weszli do Omdurmanu ludzie
zaczęli się z nich wyśmiewać i grozić. Gdyby nie
derwisze którzy z nimi szli to dzieci by źle skończyły.
Po drodze spotkali Greka który im pomógł dostać się
do Mahdiego. Kolejnego dnia w Omdurmanie poszli
do Mahdiego. Gdy Mahdi zapytał Stasia czyby wziął
jego wiarę on odmówił. A Mahdi posłał ich w dalszą
drogę.
Droga do Faszody była bardzo ciężka. Jak dotarli do
miasta dowiedzieli się że nie ma tam Smalina którego
szukali. Więc dowiedzieli się gdzie mają iść i poszli
dalej śladami Smalina. Po drodze spotkali lwa, Staś
zastrzelił go oraz beduinów, i uwolnili się rąk
porywaczy. Gdy nadeszła pora deszczowa postanowili
się schronić z Kalim i Meą w baobabie, którego
nazwali Krakowem.
Pewnego dnia Nel zachorowała na febrę. Gdy Kali
zobaczył dym z ogniska od razu poinformował Stasia.
Po usłyszeniu tej wiadomości Staś poszedł w stronę
dymu. Wtedy chłopiec znalazł obóz Lindiego. Linde
był ranny przez dzika nindiri, ale dał mu chininę oraz
konia. Jak przyjechał do swojego obozu do razu dał
Nel chininę. Linde przed swoją śmiercią pokazał
Stasiowi dalszą drogę. Przed podróżą chłopiec
uwolnił słonia z dołu, który Nel nazywała King.
Wyruszyli w dalszą podróż wzdłuż Nilu. Weszli na
górę która była całkiem opustoszała przez ludzi.
Nazwali ją górą Lindiego. Tam zostali przez miesiąc.
Następnie poszli w stronę wioski Kaliego. Okazało się
że Wa-Himowie prowadzą wojnę z Samburami.
Gdyby nie pomoc Stasia Wa-Himowie straciliby swoją
ziemie. Chłopiec pogodził dwa plemiona ze sobą.
Dzień po walce okazało się, że wódz Wa-Himów
został poważnie ranny i zmarł. Więc Kali został
wodzem plemiona. W ten sam dzień była wielka
uroczystość przed nią Staś odkrył kłamstwa
czarowników. Kilka dni później chłopiec postanowił
iść dalej , ale Kali nie chciał zostać w wiosce i chciał
iść z nimi w dalszą drogę. Więc Kali postanowił
zabrać ze sobą czarowników, żeby przy jego
nieobecności nie sprzeciwili ludzi do niego. Dalsza
droga była najcięższa z wszystkich, szli przez Saharę i
mieli mało wody. Pewnej nocy czarownikowie ukradli
wodę, a pozostałe worki z wodą poprzecinali. W
dalszej drodze karawana traciła ludzi. Staś zachował
trochę wody dla Nel ale sam nie pił. Pewnego
wieczoru Staś zauważył dym i zaczął jechać w jego
stronę. W ten zauważył kapitana Glena i doktora
Clarego. Na ten widok bardzo się ucieszył. W czasie
drogi powrotnej Staś zaczął opowiadać o ich
przygodach. W Mombasie czekali na nich już
ojcowie. Na ich widok dzieci rzuciły się w ramiona
swoich ojców i zaczęli im opowiadać co im się
przytrafiło.
Bardzo zachęcam do zwiedzenia tych miejsc i do
przeczytania książki pt. ,,W pustyni i w puszczy”.

You might also like