Download as doc, pdf, or txt
Download as doc, pdf, or txt
You are on page 1of 2

CZARNY POTOK

Leopold Buczkowski

Leopold Buczkowski - ur. w 1905 r. na Podolu; pisarz, malarz, grafik; syn stolarza-snycerza. Studiował polonistykę na
UJ, był słuchaczem warszawskiej ASP. W latach 1941-1943 przebywał prawdopodobnie we Lwowie, potem w
Podkamieniu, gdzie przyłączył się do grup samoobrony przed ludobójczymi działaniami hitlerowców i nacjonalistów z
Dywizji SS-Galizien i oddziałów UPA. Po rzezi dokonanej w marcu 1944 roku przez UPA na ludności polskiej
Podkamienia, podczas której zamordowano dwóch jego braci, uciekł z przyszłą żoną do braci do Warszawy. Przeżył tu
powstanie.
Twórczość: debiutował jako prozaik [pod pseud. Paweł Makutra] na łamach lwowskich „Sygnałów” fragmentami
powieści „Wertepy” – panoramę wsi podolskiej [do jej pisania zachęcał go B. Leśmian]. Napisał również: „Czarny
potok”, „Dorycki krużganek”, „Pierwsza świetność”, „Uroda na czasie”, „Oficer na nieszporach”, „Kamień w
pieluszkach”.
Utwory: „Czarny potok”, „Dorycki krużganek”, „Pierwsza świetność”, opowiadania „Młody poeta w zamku” ->
najbardziej wstrząsające świadectwa hitlerowskiego terroru i heroicznej walki jego ofiar w obronie człowieczeństwa; są
przy tym dokumentem ginącej kultury: obyczaju, pejzażu, wielości ras, narodów, wierzeń i języków Wołynia i Podola,
obrazem katastrofy, unicestwienia fizycznego ludności tej ziemi i jej cywilizacji. Zniszczenie dotyka też dzieła
usiłującego wyrazić kataklizm: burzone tradycyjne formy fabuły potęgują grozę odtwarzanej wizji. Eksperymentalne
powieści Buczkowskiego demonstrują krańcowe możliwości przekształcania gatunku, rozbijają ciągłość narracji i
spoistość postaci, związki czasowo-przestrzenne i przyczynowo-skutkowe; są tożsame w tych cechach z utworami
najwybitniejszych nowatorów XX-wiecznej prozy.
Motyw zabijania miasta staje się uniwersalną przypowieścią o niewinnej ofierze i „diabelskiej ręce nad światem”.
Niezwykła plastyczność i autentyzm realiów łączą się z poetyką sennej wizji, strumienia świadomości, z fantastyczną
aurą kresowej legendy, bliską utworom Schulza.

CZARNY POTOK - oparta na autentycznym materiale wizja zagłady polsko-ukraińsko-żydowskiego miasteczka na


Podolu, dokonanej w 1944 r. przez hitlerowców i ukraińskich nacjonalistów.
W okolicznych lasach krąży tropiona przez wroga grupa samoobrony, żywiołowo utworzona do ratowania dzieci z
likwidowanego getta, następnie podejmująca walkę z bronią w ręku. Wydarzenia rodzą konflikt moralny, głęboki
niepokój i zatrucie nienawiścią. Klamrą narracyjną powieści jest monolog jednego ze ściganych – Heindla. Z porażonej
świadomości wyrywa się strzępami porwana, niespójna, mieszająca czas opowieść o nocnej ucieczce, śmierci miasta, o
strzałach, gwałcie i przerażeniu. Czytelnik wie o rzeczywistości tyle, co przemykający się nocą partyzanci, tracący ciągle
łączność między sobą. Są to wieści idące z ust do ust, łańcuchy cudzych głosów w narracji jednego. Teraźniejsza
apokalipsa przeplatała się z lirycznym wspomnieniem. Gorączkowy ruch obrazów, „czarny potok” śmierci i zniszczenia,
odtwarza świat i stan umysłu.
Poetyka: rzeczowość dokumentu, malarski sensualizm wizji, aura baśni ludowej, poetyka snu i luźnych skojarzeń
pamięci, oryginalny, pełen kontrastów język wywodzący się z wielości narodów i kultur Podola.
Analiza ludzkich doświadczeń czasu wielkich wojen dokonywana w sposób odbiegający od tradycji naturalistyczno-
realistycznej prozy, za pomocą środków i form narracji rozbitej, chronologicznej, pozornie alogicznej, co miało
odpowiadać chaosowi i rozpadowi opisywanego świata oraz niespójności psychiki bohaterów. W „Czarnym potoku”
Buczkowski przedstawia świat koszmaru i grozy w taki, a nie inny sposób, bo jego zdaniem nie da się go ukazać inaczej
jak przez FORMY NIEPEŁNE, NIEDOKOŃCZONE, POSZARPANE. Koszmar wydarzeń, katastrofa wojny i
ludobójstwa są nazbyt wielkim zaskoczeniem dla dotychczasowej ludzkiej wiedzy o świecie i wyobraźni. Nie można
uchwycić ich mechanizmów w całości, a co najwyżej tylko fragmenty, pojedyncze obrazy, nastroje – ich odbicia w
świadomości bohaterów.

BOHATEROWIE I TREŚĆ UTWORU


„Czarny potok” opowiada o zagładzie Szabasowej – żydowsko-polsko-ukraińskiego miasteczka na Kresach. Jej zatracie
towarzyszy zniszczenie i wymordowanie ludności także przyległych wsi. Na porządku dziennym są polowania na ludzi,
zwłaszcza na dzieci, ukrywających się po okolicznych lasach i ruinach. Otaczającej grozie starają się przeciwstawić
bohaterowie powieści.
CHUNY SZAJA – przywódca grupy samoobrony przedstawionej na kartach powieści, jego dzieci zostały
wymordowane, zatratowane w czasie ucieczki z miasta, a żona – Cirla oszalała.
CHAIM – wyszedł cało z jednego z pierwszych pogromów, wytrzymał śmierć teścia i matki, przesiedział całą noc w
piwnicy nad umierającą żoną; chirurg; pomagał uciekinierom i towarzyszom jako lekarz; na końcu Chuny i Wąskopyski
odłączają się od niego z powodu jego rygoryzmu co do rzeczy które robić wolno i których robić nie wolno; ukrywał się
na plebanii u ks. Bińczyckiego, gdzie doglądała go Klara Wasicińska, ona także opiekowała się nim, gdy był ciężko
chory. Klara była jedyną kobietą, którą kochał po śmierci żony.
SZERUCKI KUBA – narrator charakteryzuje go tak: „każdy biedny mógł łatwo u Szeruckiego wyprosić, co chciał,
świadomość cudzej nędzy mąciła jego spokój do dna”. Jest szlachetny. Nie pozwala zdjąć z palca zmarłej Luli Haim
złotego pierścionka. Na tym tle wynika znamienna dyskusja z Karasińskim, który chce pierścionek sprzedać i wyżywić
choćby żydowskiego chłopca, który z nimi wędruje. Szerucki w momencie zakończenia książki jest nieosiągalny dla
swych towarzyszy, zaginął, nie wiadomo czy żyje.
WĄSKOPYSKI – jeden z filarów grupy, człowiek zdecydowany i twardy, ale jednocześnie w książce jest wiele
przejawów jego delikatności i troski o towarzyszy, także o kobiety. Troszczy się o chorą Tońkę, wzruszająca jest scena
próby pożegnania martwej Rózi leżącej pod drutami obozu.
LEIT LATADYWAN – wiolonczelista, entuzjasta Schuberta, idealista, który za nic nie chce odstąpić od swoich
przekonań. Dochodzi nawet na tym tle do konfliktu z grupą. Chodzi o sprawę Hocha – starego Żyda dolarami, które miał
gdzieś zaszyte. Wąskopyski z resztą chcą mu te dolary siłą odebrać, bo za te pieniądze można uratować wiele istnień
ludzkich, ale Leit kategorycznie się nie zgadza; ukochany Ksawery; w momencie zakończenia bliski śmierci – pojmany i
katowany.
HEINDL – zecer, jego matka – Żydówka zginęła na jego oczach, zastrzelono ją; przygarnięty po chorobie przez grupę.
To najczęściej jemu autor oddaje głos (chociaż są całe fragmenty opowieści pozostałych bohaterów). Przyjaciel Chaima.
Dosyć wzruszające są relacje pomiędzy bohaterami, nasycone wzajemną troską, szacunkiem, wręcz czułością. W
powieści istotną rolę odgrywają kobiety. Zwykle za ich sprawą w ponurym uniwersum Buczkowskiego pojawia się
miłość.
KLARA WASICIŃSKA – służąca ks. Bańczyckiego; ofiarnie pomagała grupie Chuny, ratowała dzieci z getta. Zginęła
podczas ucieczki przez las z trójką z nich. Ocalała wtedy tylko jedna dziewczynka, która przekazała, że Klara miała
najstraszniejszą śmierć – nie wiadomo jaką. Zakochała się w Chaimie z wzajemnością.
KSAWERA – równie ofiarnie co Klara pomaga grupie – np. załawia lekarstwa dla Chaima, jest żoną jednego z
oprawców Ciszki, od którego uciekła, bo ją katował i wykorzystywał; gra na skrzypcach – na weselu Cirli poznaje Leita
wiolonczelistę i zakochuje się w nim bez pamięci. Przez pomoc ludziom może być bliżej ukochanego. Nie gra już z
powodu przeżyć wojennych.
TOŃKA – niewiele o niej wiadomo – dziewczyna ze strzaskaną nogą. To jej postać na tle słonecznego dnia wspomina
narrator. Od jej obrazu nie może się uwolnić Wąskopyski (na widok Klary ukrytej z dziećmi na cmentarzu w Szabasowej
w ciemności, szepcze to imię).
RÓZIA – postać jeszcze bardziej niedopowiedziana niż Tońka, sytuację komplikuje możliwość istnienia dwóch
dziewcząt o tym samym imieniu, a różnych nazwiskach.

Jeśli chodzi o bohaterów, najistotniejsza jest ich walka o zachowanie człowieczeństwa w warunkach, gdzie z ludzi –
dojrzewających do śmierci – opadają nakazy kultury i cywilizacji, religii, solidarności, której w tych warunkach totalnej
zagłady okazują swoją bezsiłę i gdzie prześladowani w walce o życie zaczynają wręcz upodabniać się do swych
prześladowców.
„Zabójcom Bańczyckiego, zabójcom dzieci Chuny nic już nie zostało, oni już nie znajdą miejsca, w którym by się mogli
schronić, dla nich już nigdzie nie będzie domu. A my musimy jeszcze mieć swój dom”
„Co ty wiesz o człowieku. Nikt nic nie wie o człowieku”
Charakterystyczną cechą narracji w „Czarnym potoku” jest SYLWICZNOŚĆ
SYLWY WSPÓŁCZESNE – charakterystyczne dla literatury XX wieku, dzieła nie respektujące jednolitych zasad
gatunkowych, odwołujące się do różnorakich wzorów, łączące elementy wywodzące się z różnych gatunków i tradycji
literackich, np. dziennika intymnego i narracji powieściowej; poezji, prozy, eseju i monologu wewnętrznego. Oparte na
różnorodności sylwy współczesne nie są jednak zbiorami nie powiązanych ze sobą tekstów, choć fragmentaryczne w
konstrukcji, stanowią kompozycyjną całość, bliską koncepcji dzieła otwartego, często opierają się na technice collage’u.

You might also like