Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 7

.

W materiałach „Żałobnik z Czarnuszkowego Kręgu” oraz „Wieża maga” mieliśmy okazję przedstawić
Wam dwóch ostatnich pełnokrwistych przedstawicieli pewnego Starszego Ludu, odłamu elfiego
gatunku starszego jeszcze niż podział na wymienione we wstępie plemiona. Nim dawne elfie
społeczeństwo przemieszało się i podzieliło na współczesne szczepy, przodkowie Glarwyra i jego
bezimiennej rodaczki przetrzymywanej przez Tadrusa byli prekursorami zakonu Aen Saevherne,
Prawdziwie Wiedzącymi. Ich niezwykła pamięć, niegasnąca z upływem wieków, służyła za żywą
kronikę pradawnej elfiej cywilizacji.
Ów dar pamięci, podobnie jak gen Starszej Krwi i inne zapomniane już umiejętności starożytnych elfów,
zniknęły ostatecznie po Wieku Migracji, gdy Białe Okręty przybiły do brzegów Kontynentu i lądów na
innych światach. W postępującej stagnacji elfy przestały dbać o dawne dary. To zemściło się na nich
okrutnie, gdy wieki później stanęły do boju z dynamicznymi i elastycznymi Nordlingami. Choć
wznowione programy genetyczne ostatecznie przyniosły wyniki – Shiadhal z darem Starszej Krwi,
Glarwyra z darem Starszej Pamięci – zbyt późno było już na odwrócenie biegu historii.
Nie można jednak powiedzieć, że elfy Starszej Pamięci odeszły bez pozostawienia po sobie dziedzictwa.
Podobnie jak Aen Elle, w których tlą się jeszcze resztki Starszej Krwi umożliwiające funkcjonowanie
Dzikiego Gonu, na Dalekiej Północy przetrwał inny elfi szczep. Wśród jego przedstawicieli zdarzają się
przebłyski dawnej umiejętności wieczystego zapamiętywania cechującej pierwotnych Wiedzących.
Poznajcie Aen Ghele, nową grywalną rasę do polskiej edycji The Witcher RPG.

Autor: M. „SMiki” Skrzyński 1


Elfy Aen Ghele
Dawno, dawno temu Królowa Zimy przemierzała swymi saniami Północ rozsiewając okruchy lodu,
które skłaniały ugodzone nimi elfy do podążenia za nią do lodowego pałacu, by swym ciepłem ogrzać
Królową w jej samotności. Ci, którzy tam trafiają, zasilają szeregi Ludu Lodowców – długouchego
plemienia żyjącego w krainie zorzy polarnej, hen za szczytami Gór Smoczych i zmarzniętą tundrą.
Barbarzyńcy z północnych pustkowi, przysięgający prawdziwość opowieści o istnieniu lodowego ludu,
śpiewają o wykutych w lodowcu wieżach i tajemniczym, nietopniejącym lodzie z którego mroźne elfy
kują zbroje. Podania, jakoby elfy owe wytwarzały rozdawane dzieciom prezenty na Midinváerne należy
jednak włożyć między bajki.
Ron Wyspiarz, samotny starzec

Właściwości rasowe
Okruch lodu Nie kijem go, to włócznią
W kontraście do swych łukolubnych pobratymców
Dziesiątki pokoleń żyjących wśród arktycznych z południa, Aen Ghele ćwiczą posługiwanie się
śniegów, w połączeniu z odrobiną lodowej magii, rozmaitymi kijami, włóczniami i kosturami. Zyskują
znacząco uodporniło Aen Ghele na zagrożenia bonus +1 do zdolności Broń drzewcowa.
płynące z obcowania z zimnem. Elf tej rasy może
przetrwać w mrozie dwa razy dłużej (PP/5) nim Przebłyski Starszej Pamięci
rozpocznie się Konanie. Koszt testów Atletyki Znaczną część przodków Aen Ghele stanowiły elfy
po ataku i biegu w śniegu i na lodzie jest z darem Starszej Pamięci. Choć przeciętni Aen
zmniejszony do PT 4. W upale traci jednak Ghele nie szczycą się aż tak mamucią pamięcią,
dodatkowe dwa Punkty Wytrwałości. ciągle zachowali część tego talentu. Trzy razy na
sesję elf Aen Ghele może przerzucić nieudany test
Dedukcji albo Wykształcenie. Wybiera wyższy
wynik. Dla jednego testu przysługuje tylko jeden
przerzut, niezależnie od ostatecznego powodzenia.

Terytorium Ard Ghel Daleka Północ W pozostałych krainach Aen Ghele


Poważanie Równi Groźni i Równi postrzegani są tak samo jak Aen Seidhe.

Imiona / Rzut 1 2 3 4 5 6
Męskie Tintrach Gwynir Rhowain Páll Wraengil Reothad
Żeńskie Gèile Torgwen Nivessien Yrsa Glaessnei Vala

Autor: M. „SMiki” Skrzyński 2


Społeczeństwo Aen Ghele
Aen Ghele to elfy Dalekiej Północy, Pożywieniem Aen Ghele żyjących
przez tysiąclecia trudów przyzwyczajone w lodowcowych królestwach są przede
kulturowo i fizycznie do mrozów tej krainy. wszystkim ślepe ryby oraz wodorosty, które
Powiadają, iż przywiodła ich tu Królowa Zimy, hoduje sięw podlodowcowych jeziorach.
Wiedząca odmieniona przez Białe Zimno. Do tego zjadają ciemnolubne grzyby oraz
Inaczej niż pozostałe szczepy elfów interpretują owoce i warzywa z cieplarni ogrzewanych
one przepowiednię Ithlinne. Aen Ghele wierzą, Mocą z ognistych intersekcji – wulkanów czy
że zapowiedź śmierci w Zimnie dotyczy jedynie gejzerów. Klany spoza lodowca są z kolei chyba
tych, którzy się mu się opierają, zaś ci, najbardziej mięsożernymi przedstawicielami
którzy się do niego przystosują, doczekają elfiego gatunku: te nadmorskie trudnią się
Nowego Słońca po eonach mrozu. Jako polowaniem na foki, lwy morskie, pingwiny
gospodarze tajającego świata, powitają na nim czy niedźwiedzie polarne, te z głębi lądu
krewniaków powracających z Jaskółką. przemierzają tundrę i tajgę prowadząc stada
mamutów i reniferów zapewniających
Elfy Północy są zazwyczaj niezwykle blade, transport, mleko, mięso, skóry, kości i rogi.
niekiedy nawet wydają się delikatnie Materiałem cenionym przez każdego
niebieskawe. Nieco ciemniejsza karnacja Aen Ghele, niezależnie od stylu życia, jest
czasem występuje wśród tych Aen Ghele, kryobelit – minerał wykorzystywany jako
którzy spędzają sporą część poza komnatami budulec bądź, po przetopieniu, do kucia zbroi.
lodowych kolonii i nabierają rumieńców przez
odbite śniegiem słońce. Spotykane kolory oczu Poza Daleką Północą Aen Ghele są dzisiaj
to błękitny, modry, biały, jasny fiolet, czarny, spotykani niezwykle rzadko – najczęściej
szary czy srebrny. Włosy Aen Ghele są blond to wygnańcy bądź co bardziej awanturniczy
(zwłaszcza platynowy blond), białe, członkowie tundrowych plemion. Drzewiej,
lub srebrne, choć zdarzają się też bruneci nim Nordlingowie dobili do brzegów
i rudzielcy. Kontynentu, mieszane kolonie Aen Ghele
i Aen Seidhe można było spotkać tak daleko
Większość Aen Ghele żyje głęboko pod na południe jak dolina Toiny i współczesne
powierzchnią lądolodu Ard Ghel, Hengfors – potomkowie ich mieszkańców,
w samowystarczalnych koloniach-królestwach którzy przetrwali rzeź wyrządzoną przez
pod władzą wybieranych przez Wiedzących dhʼoine, wtopili się w lokalne elfie społeczności
monarchów. Część jednak nie wytrzymuje lub żyją samotnie wśród ruin, pamiętając śmierć
rygorów i ograniczeń koniecznych krewnych lecz nie wiedząc nic o lodowych
do funkcjonowania w sercu lodowca; miastach swych pobratymców daleko
nawet owi jednak nie posuwają się do rewolty na północy.
przeciw władzom, preferując dobrowolne
wygnanie i życie wśród tundry, tajgi
i dryfujących lodów. Czasem całe rodziny
opuszczają Ard Ghel by dać początek
elfim plemionom o których opowiadają legendy
ludzi Północy.

Autor: M. „SMiki” Skrzyński 3


Uzupełnienie podrozdziału „Pochodzenie” dla elfów Aen Ghele

Rzut Region
Ard Ghel
Parzysty
(+1 odporność na Zamrożenie)
Daleka Północ
Nieparzysty
(+1 Sztuka Przetrwania)

Rzut Losy Rodziny Los Rodziców


Ktoś z Twoich krewnych przekonał wielu Rodzic wyszedł w mróz „na parę chwil” w środku
elfów do opuszczenia Ard Ghel i dołączenia nocy polarnej by załatwić bliżej niesprecyzowaną
1
do klanów Dalekiej Północy bądź na odwrót. „pilną sprawę”. Nie wrócił do dziś,
Podzieliło to rodzinę na dwa obozy. jego los jest nieznany.
Ze względu na otwarte głoszenie
Na rodzica padło podejrzenie o współpracę
niepopularnych opinii, Twoja rodzina ma jak
2 z wrogami lokalnej społeczności. Na razie to tylko
najgorszą reputację wśród Twoich
groźne spojrzenia.
pobratymców.
Twoja rodzina po prostu zniknęła. Nie masz Rodzic poświęcił wszystko dla odbudowania dawnej
3 pojęcia, co się z nimi stało. Wracasz pewnego chwały swojej społeczności, wskutek czego popadł
dnia do domu, a tam nikogo nie ma. w obsesję.
Cała Twoja rodzina realizuje krwawą wróżdę. Rodzic okazał się zdrajcą i sprzedał ludziom,
Pewnie nikt już nie pamięta, o co w tej smokom lub olbrzymom członków swej rasy.
4
wendetcie chodzi, ale krew się leje po dziś W społecznościach Aen Ghele lepiej niech się
dzień. nie pokazuje.
Twoja rodzina została pozbawiona swojej Zmęczony życiem wśród mrozów, rodzic filozofował
5 pozycji i tytułów. Wygnano Was też z domu. o sensie istnienia. Dochodząc do wniosku, że ów sens
Nie masz dokąd wracać. nie istnieje, popełnił samobójstwo.
Twoja rodzina zajmuje się szemranymi Rodzic został z jakiegoś powodu wygnany
6 interesami. Być może z biedy, być może z ojczyzny. Może za zbrodnię, może za
z nudów. nieprawomyślność.
Dom Twojej rodziny jest nawiedzony. Być Rodzic żyje z groźną klątwą.
7
może miała tu miejsce masakra. Ustalcie jej charakter z MG.
Pochodzisz od zdrajcy Aen Ghele. Poważnie Rodzice oddali Cię na wychowanie w innej rodzinie,
8
utrudnia to kontakty z pobratymcami. bo z nimi czekała Cię śmierć.
Zhańbiłeś swoją rodzinę. Twoje działania (lub Pewnego dnia Wiedzący przyszedł po rodzica,
9 ich brak) sprowadziły niesławę na Ciebie i by ów mógł „przysłużyć się przyszłości elfiej rasy”.
krewnych. Słuch o nich zaginął.
Twoja rodzina skrywa mroczny sekret. Jeżeli
Twój rodzic zginął podczas wojny
10 wyjdzie on na jaw, będziecie skończeni.
z wrogami Waszej społeczności.
Ustalcie go z MG.

Autor: M. „SMiki” Skrzyński 4


Krainy Starszych Ras: Ard Ghel
Ard Ghel w Starszej Mowie oznacza Elfie osiedla są przede wszystkim drążone
Wielki Lodowiec – Lądolód. Jest to nic innego w lodzie i ziemią pod nim, nad lodową czapę
jak polarna czapa lodowa sięgająca od bieguna wystają jedynie smukłe wieżyczki wznoszone
po położone najbardziej na północ odgałęzienia z kamienia, lodu i kryobelitu, często zresztą
Gór Smoczych, o grubości sięgającej do trzech drążone w już istniejących formacjach
mil. Podążając od bieguna w innym kierunku lodowych. Służą one jako portale między
można zapewne dotrzeć do innych, nieznanych odległymi o setki mil miastami i punkty
Nordlingom krain, choć sami Aen Ghele rzadko obserwacyjne z których wypatruje się
przemieszczają się tak daleko. Lodowiec nieproszonych gości. Życie każdej kolonii jest
nie jest statyczny – w wyniku postępującego niemal samowystarczalne: to rozległe arkologie
ochłodzenia klimatu, niektóre z jego jęzorów z cieplarniami ogrzewanymi magią czerpaną
suną na południe z prędkością nawet pół z podziemnych ogni, farmami rosnących
mili rocznie. w ciemności grzybów oraz hodowlami glonów
i ukwiałów w odciętych lodem od świata
Elfy zamieszkują jedynie niecały promil
jeziorach. Kolonia taka otoczona jest przez
lądolodu. To przede wszystkim mroźne
mniejsze osiedla rozsiane w promieniu
pustkowie, do którego serca nawet lodowe
dziesiątek mil. Ludność całego kompleksu
olbrzymy boją się zapuszczać, preferując stały
rzadko jednak przekracza kilkaset osób.
grunt pod nogami. Powierzchnia jedynie
Aen Ghele nie są zbyt płodną rasą.
z rzadka urozmaicona jest pojedynczymi
Każda kolonia rządzona jest przez króla lub
nunatakami lub szczelinami w lodzie.
królową zwanych z Hen Llinge "rhon" lub
Niekwestionowanymi panami są tu białe smoki,
"rhena" i wybieranych przez Aen Saevherne –
zionące mrozem przy którym najobfitsze
zazwyczaj spośród krewnych poprzedniego
śniegi Jamurlaku są ciepłą kołderką.
władcy. Zdarza się jednak, iż z tylko sobie
Polują one na zwierzęta i śnieżne potwory
znanych powodów Wiedzący wybierają
na lodowcu oraz w otaczających go górach
arystokratę z innego lodowego królestwa bądź
i tundrze, nie wahając się jednak przed
nawet elfa z pospólstwa.
pokuszeniem się na zapasy zgromadzone przez
Aen Ghele – lub na samych Aen Ghele. Życie w sercu lodowca nie jest dla wszystkich.
W każdym pokoleniu, w każdej osadzie, znajdą
Przodkowie Aen Ghele przybyli na Ard Ghel
się elfki i elfy stęsknione do prawdziwego
podczas Wieku Migracji. Przywiodła ich
ciepła, mające dość społeczeństwa zimnego jak
tu pierwsza Królowa Zimy, Inváerne Rhena,
sam Ard Ghel. Owi Aen Ghele odrzucają
której prawdziwe imię ginie już w mrokach
komfort arkologii by wędrować wśród tundr
legendy. Pod śnieżną kopułą znaleźli oni
oraz tajg Dalekiej Północy, dzieląc się swą
bogactwo: sieci lodowych korytarzy i jaskiń
wiedzą i umiejętnościami z miejscowymi
wokół dających ciepło gejzerów i wulkanów,
ludźmi bądź walcząc z nimi o ograniczone
podziemne zbiorniki wodne z rozwiniętą
zasoby. Tacy dobrowolni wygnańcy, podobnie
biosferą, złoża metali i kamieni szlachetnych
jak ich potomkowie oraz elfy i półelfy innych
dorównujących rozmiarom tym kovirskim. Tam
szczepów zawsze znaleźć mogą miejsce
właśnie Aen Ghele wydobywają kryobelit –
z powrotem w Ard Ghel – elfie społeczeństwo
półmetaliczny, przypominający z wyglądu lód
nie zna problemu przeludnienia, a w walce
minerał odporny na działanie mrozu.
o przetrwanie przydaje się każda para rąk.

Autor: M. „SMiki” Skrzyński 5


Opowieści z Północy
Elfi mieszkańcy Ard Ghel i okolicznych tundr Opowieść o królu Seighwarze
zabijają nudę sagami o miłości oraz wojaczce – i Shaerramie Dorren
wewnętrznych wojnach między Aen Ghele oraz
Od niepamiętnych czasów mariaże członków
zewnętrznych konfliktów ze smokami,
elit Aen Ghele aranżowane były przez
olbrzymami i tundrowymi dhʼoine. Jak każda
Wiedzących. Nikt nie powątpiewał w ich dobre
elfia opowieść, eposy te są niezwykle
intencje – przecież gdyby nie oni, nikt nie
poetyckie, nasycone wielopoziomowymi
przetrwałby w sercu lodowca! Nikt więc nie
alegoriami i bogatymi opisami wewnętrznego
dziwił się, gdy Pállowi, wodzowi jednego
stanu bohaterów i wrogów. Z racji miejsca
z tundrowych klanów, wybrali oni na małżonkę
zamieszkania niezwykle popularne są również
turkusowowłosą Yrsę, córkę zwykłego elfiego
opowieści o pojedynczych elfach –
rybaka i dzikiej oready z Gór Smoczych.
podróżnikach, zagubionych dzieciach,
Nikt nie dziwił się, gdy Seighwarowi, owocowi
pustelniczkach – dobrowolnie lub pod
owego mariażu, przydzielono Aevénę
przymusem stających samotnie naprzeciwko
z Dalekiego Południa, z niemal mitycznego
zimie, często w samym środku nocy polarnej.
na Północy ludu Aen Nílfe, Czarnych Seidhe.
Poniżej zamieszczamy wybór trzech streszczeń
Do kompletu dodali mu koronę jednego
różnych opowieści snutych przez Aen Ghele.
z najznamienitszych królestw Lodowca.
Opowieść o pierwszej Królowej Zimy
Wychowany wśród trudów tundry Seighwar
Nim jej prawdziwe imię zostało zapomniane, nauczył się jednak zasięgać rady innych
była powszechnie szanowaną Wiedzącą żyjącą autorytetów, przede wszystkim swoich
podczas Wieku Migracji, nosicielką genów dowódców wojskowych i pewnego druida-
zarówno Starszej Krwi jak i Starszej Pamięci. wróżbity. Wróżbita ów miał przepowiedzieć
Zapoznawszy się z przepowiednią Ithlinne mu, iż córce jego córki przeznaczone jest
o lodowej śmierci czekającej elfią rasę, wyrośnięcie na nową Królową Zimy. Seighwar
postanowiła udać się do serca Płaszczyzny zszokował więc swych poddanych ogłaszając,
parażywiołu Lodu by w samym zarodku poznać że jego córka, Narien, nie zostanie oddana Aen
istotę Białego Zimna. Saevherne tylko jednemu z jego wiernych
generałów. Plany monarchy nie były jednak
Ani magia, ani wiedza Aen Saevherne
wielką przeszkodą dla Wiedzących.
nie wystarczyłyby rozprawić się z zagrożeniem
i opuścić Plan Lodu bez szwanku. Białe Zimno Shaerram Dorren z Ludu Olch nie był typowym
obudziło w niej jednak coś nowego: moc, Wiedzącym. Ów uzdolniony harfista,
pozwalającą naginać czas i przestrzeń podług lekkoduch i poszukiwacz przygód przybył
swej woli. Ceną daru była wyczuwalna od niej pewnego dnia incognito na dwór Seighwara
aura chłodu i lodowaty dotyk, jak i odraza w przebraniu wędrownego muzyka i od razu
do ciepła. przypadł do gustu królowi, który uczynił
go swym nadwornym trubadurem. W ciągu
Rhena Inváerne doszła do wniosku,
paru miesięcy Shaerram rozkochał w sobie
iż przetrwają jedynie te z elfów, które
Narien, i gdy wyjawił jej swą prawdziwą
zaakceptują chłód i podążą za nią na Daleką
tożsamość, bez zastanowienia zgodziła
Północ nowoodkrytego Kontynentu, by osiedlić
się porzucić dawne życie i uciec z nim do świata
się w arktycznym lodowcu. Taki właśnie był
Aen Elle.
początek Aen Ghele i tak brzmi opowiadana
przez nich wersja legendy o Królowej Zimy.

Autor: M. „SMiki” Skrzyński 6


Co ciekawe, druid-wróżbita trafnie odczytał Hołubiona Gynvaelkel rosła jak na drożdżach,
przeznaczenie wnuczki Seighwara. W Shiadhal, jakby mijające tygodnie były latami. Po paru
bo tak było na imię córce Narien i Dorrena, miesiącach była już hożą elficą do której
wieki genetycznych krzyżówek przyniosły niejeden sąsiedni młodzieniec smalił cholewki.
efekt w postaci przebudzenia genu Wbrew obawom przybranej córki, elfie
Starszej Krwi. Idąc za śladem swej przodkini, małżeństwo wydało ją za dhʼoine – myśliwego
po objęciu dowództwa nad Czerwonymi znad wybrzeża, który w zamian za poślubienie
Jeźdźcami i poślubieniu Króla Olch Auberona nieziemskiej niewiasty obiecał co miesiąc
Shiadhal obwołała się Królową Zimy. odwiedzać na saniach starszą parę
To jej Dziki Gon zawdzięcza śnieżne i obdarowywać mięsem upolowanych
ornamenty i wsparcie lodowych ogarów lwów morskich.
z Płaszczyzny parażywiołu Lodu.
Jak to bywa z dhʼoine, myśliwy szybko
Choć przemierzyła wiele światów, Ard Ghel
zapomniał o przyrzeczeniu i bez reszty
nigdy odwiedzić nie mogła. Było to karą dla
poświęcił się czerpaniu przyjemności
Seighwara, który ośmielił się sprzeciwić mądrej
obcowania ze swoją oblubienicą. Zgubiła
radzie Aen Saevherne.
go jednak cechująca ów prymitywny gatunek
Gynvaelkel głupota. Obawiając się, żeby jego żona nie
przeziębiła się, zmusił ją do kąpieli w gorącej
Para starych elfów mieszkających w chatce
wodzie po czym udał się do wychodka.
na skraju tajgi żyła w dostatku, doskwierał
Po powrocie miast Gynvaelkel znalazł w balii
im jednak brak potomstwa – dawno już minął
z wodą jedynie unoszące się na powierzchni,
krótki okres w ich życiu w którym oboje
powoli topniejące grudki lodu.
byli płodni.
Jak przystało na okrągłouchego barbarzyńcę,
Gdy pewnego dnia krzątali się dookoła domu,
dhʼoine nie spędził roku na żałobie jak zwyczaj
uwagę mężczyzny zwrócił zwisający z drzewa
nakazuje po śmierci żony przyzwoitemu
sopel. Zawoławszy partnerkę zwrócił jej uwagę
elfiemu mężowi. Jeszcze tego samego roku
na piękno lodowego tworu, ta zaś zgodziła się
ożenił się z niewiastą swego własnego gatunku.
i stwierdziła, że jego pięknu mogłoby dorównać
Na początku kolejnej zimy, gdy dhʼoine wracał
jedynie ich nigdy niedoczekane dziecko.
do swojego igloo znad wybrzeża, stanął jak
Po paru dniach sopel znikł z drzewa a do drzwi wryty na widok Gynvaelkel, całej i zdrowej,
elfiego domostwa zapukała malutka, na oko czekającej na podwórcu. Oburzona niestałością
kilkuletnia dziewczynka o bladoniebieskawej uczuć swojego wybranka, lodowa niewiasta
skórze i srebrnych włosach. Uradowani, z powrotem przemieniła się w sopel i przebiła
przygarnęli elficzkę i nadali jej imię Gynvaelkel serce nieczułego dhʼoine.
– Sopel.

Autor: M. „SMiki” Skrzyński 7

You might also like