Professional Documents
Culture Documents
Kinematyka I Dynamika
Kinematyka I Dynamika
I DYNAMIKA
W A R S Z A W A 1 9 5 0
KIN EMATYKA
I D Y N AMIK A
ł *
hr r
W A R S Z A W A 1 9 5 0
P A Ń S T W O W E W Y D A W N I C T W A TEC H NICZNE
Soi
Opiniodawca: inż.mech. A .T roskolański R edaktor: inż. Wiesław Grabowski
W S Z E L K IE P R A W A ZA S T R Z E Ż O N E
V II
Przedmowa . . . . . . ...........................
Zestawienie ważniejszych o z n a c z e ń ........................... IX
1
W s t ę p ..................................................................................
A. Czas. Ruch. U kład odniesienia. Przestrzeń. Masa 1
B. Zakres mechaniki i jej p o d z ia ł........................... 2
C. Względność spoczynku i ruchu . . . . 4
D. Granice stosowalności mechaniki klasycznej . 5
E. U kłady jednostek dla wielkości podstawowych mechaniki 6
F. Skalary i w e k t o r y ............................................... • 8
K IN E M A T Y K A
R O Z D Z IA Ł I. K IN E M A T Y K A PUNKTU
III
R O ZD ZIA Ł II. K IN E M A T Y K A C IAŁA SZTYW NEGO
Str.
CZĘŚĆ DRUGA
D Y N A M IK A
IV
R OZDZIAŁ II. PRACA, E N E R G IA KIN ETYCZN A I PO TENCJALNA
Stt.
125
45. Mnożenie skalarowe dwu w ektorów
46. Pojecie pracy mechanicznej. Praca elementarna . . . . 126
47. Praca całkowita. Jednostki pracy. Praca w jednostce czasu. Moc 129
133
48. W ykres pracy. Indykator
137
49. Praca siły c ię ż k o ś c i..........................................................................
50. Zasada pracy dla ruchu punktu m a te ria ln e g o ........................... 139
51. Energia kinetyczna układów m a te ria ln y c h .................................. 141
52. Twierdzenie Koeniga o energii kinetycznej ciała sztywnego . 142
53. Potencjał. Energia potencjalna. Zasada zachowania energii . 144
R O ZD ZIA Ł V I. K IN E TY K A UKŁADÓW M A T E R IA LN Y C H
CZĘŚĆ TRZECIA
V
PRZEDMOWA
Autor
V II
ZESTAWIENIE WAŻNIEJSZYCH OZNACZEŃ
pb pizyśpieszenie bezwzględne
pa przyśpieszenie unoszenia
IX
^ ^ “ b sI ri*31
przyśpieszenie Coriolisa
promień - w ektor
R promień kola albo krzyw izn y
długość luku jako współrzędna drogowa ruchu punktu
czas
wartość liczbowa prędkości
^f
prędkość bezwzględna ,,
*|
prędkość względna
s
b &>* ^ f
u prędkość unoszenia
yo> z„ współrzędne środka masy
stała graw itacji (6,65 • 10—s dyn cm2g—2)
moment zboczenia, moment odśrodkowy
Dyz, Dzx momenty zboczenia względem układu osi X, Y, Z
^ te o b hp
energia kinetyczna
pole fig u ry płaskiej, pole przekroju
ciężar własny, gram ciężaru
„odległość" biegunowa
moment bezwładności (masowy)
/ 3 główne m om enty bezwładności ciała (masowe) względem osi
przechodzących przez dany punkt
biegunowy moment bezwładności (masowy)
I y, I z moment bezwładności względem osi układu prostokątnego (ma
sowy)
>
b ^ *■
w ektor siły
0| o
X
T okres ruchu harmonicznego lub tarcie jako siła
U potencjał albo energia potencjalna
X, Y, Z osie układu prostokątnego albo składowe prostokątne siły dzia
łającej na punkt m aterialny
moment siły lub układu sił względem obranego punktu stałego
fi, y ką ty nachylenia prostej do osi X, Y, Z.
kąt, jako współrzędna biegunowa
stopień niejednostajności obrotu koła zamachowego
wartość liczbowa przyśpieszenia kątowego
i
kraw ędziam i przecięcia się płaszczyzny pod ło g i z płaszczy
znam i ścian p rzyle głych, tj. X, Y, Z.
U kła d odniesienia określa zarazem p r z e s t r z e ń geo
metryczną, w k tó re j odbyw a się ruch ciała źl w ro zp a tryw a
nym przedziale czasu od c h w ili początkow ej t0 do końcow ej
t, które odpowiadają położeniu początkow em u i końcowem u
w skazówek zegara służącego do pom iaru czasu t.
P rz y jm u je m y więc, że czas jest w ie lko ścią zmienną, któ ra
podobnie ja k nieograniczona prosta nie ma początku ani
końca, a p unktom te j prostej, następującym po sobie w ró
w n ych odstępach, odpowiadają ch w ile t v t 2, t 3 l ............... w y
znaczające k o le jn o rów ne przedziały czasu.
C iała m aterialne poruszające się w przyro d zie przedsta
w ia ją się oczom naszym najczęściej ja ko b r y ły geometryczne
w y p e łn io n e m aterią. G dy b ry ły te zachowują podczas ruchu
p ra w ie dokładnie sw o je w y m ia ry i postać, to nazyw am y je
cia ła m i stałym i.
D la uproszczenia te o rii zastępujem y je oderw anym i (bo n ie
is tn ie ją c y m i w rzeczyw istości) ciałam i (doskonale) s z t y
w n y m i . Z każdym ciałem m a teria lnym je st związana pewna
w ielkość, którą nazyw am y m a s ą tego ciała. O dkładając po
m ia r masy ciała m aterialnego do miejsca, gdzie stanie się na
leżycie ja sn y i zrozum iały, zaznaczymy ty lk o , że sporzą
dziw szy z jednego i tego samego m a teria łu dwa ciała, z k tó
ry c h jedno zajm uje np. dwa. trz y . . . n ra zy w iększg
objętość niż drugie, p rzyp isu je m y ciału pierwszem u masę dwa,,
trz y . . . n razy większą od masy ciała drugiego.
2
kuz (287 — 212 przed Chr.) i Herona z A le k s a n d rii (około r. 100
przed Chr.) zapoczątkow ały budowę m e ch an iki ja ko n auki
ścisłej, tj. m a t e m a t y c z n e j .
Tę budow y u w ie ń c z y ły prace G. Galileusza (1564 — 1642)
i 1. Newtona (1643 — 1727). Odtąd datuje się o lb rzym i postęp
w ro z w o ju m echaniki i je j zastosowaniach technicznych.
W spółczesna m echanika, zwana klasyczną albo new tonow ską
(z pow odów, k tó re objaśnim y poniżej) rozpada się, na dw a
główne d ziały:
A . K i n e m a t y k a ja ko nauka o ruchu w oderw aniu od
m a te rii (masy) poruszającego ciała.
B. D y n a m i k a , tj. nauka o ruchu z uwzględnieniem ma
te rii (masy) cial. Z ty c h określeń w y n ik a , że w łaściw ą mecha
n iką jest dynam ika, gdyż kin e m a tyka może się zajm ować także
rucham i, k tó re nie zdarzają się w przyrodzie. Toteż w w y k ła
dach m echaniki ograniczam y zakres wiadom ości z k in e m a iy k i
ty lk o do tych, k tó ry m i się posługuje dynam ika.
A le z nazw y „d y n a m ik a " (pochodzącej od greckiego w y ra
zu „d yn a m is", tzn. s i ł a ) w yn ika , że pojęcie s iły nie w ystę pu
jące w kinem atyce gra bardzo ważną rolę w dynam ice. N ic
w tym dziwnego, gdyż w ro zw o ju h istorycznym m echaniki po
w stał n ajd a w n ie j dział d yn a m iki zw any s t a t y k ą , tj. nauką
0 rów now adze c ia ł m a teria lnych i sił na te ciała działających.
Z tego pow odu d zieli się obecnie dynam ikę na s t a t y k ę-
1 k i n e t y k ę , zwaną także d y n a . m i k ą w ł a ś c i w ą , k tó
ra się zajm uje zagadnieniam i ruchu ciał m aterialnych, pow sta
jącego pod działaniem danych sił. Powstała przez to dwuzna
czność term in u „d y n a m ik a " nie prow adzi na szczęście do
nieporozum ień w m echanice technicznej. M ó w i się często-
o zagadnienu dynam icznym mając na m yśli zagadnienie k i
netyczne. Jest to tym bardziej uspraw iedliw ione, że p rzy po
m ocy tzw. zasady d' Alembert'a (podanej poniżej) można każ
de zadanie kinetyczne zam ienić na statyczne.
M echanikę d z ie lim y ponadto zależnie od stanu skupienia
m a te rii w ciałach p rzyro d y, k tó ry m i się zajm uje. T utaj jednak-
3:
że ograniczym y obszar te j n a u ki do m e c h a n i k i o g ó l
n e j zwanej także „te o re tyczn ą " (fr. mecaniąue ra tio ne lle ).
Jej przedm iotem są praw a ruchu p u n k tó w m a teria lnych i ich
zbiorów , oraz cial sztyw nych. Te o b ie k ty badane są oczy
w iście ty lk o uproszczonym i przez abstrakcję m odelam i ciał
rzeczyw istych, ale zastępują je całkiem dobrze w bardzo
lic z n y c h zagadnieniach p ra ktyczn ych i prow adzą do w y s ta r
czająco d okładnych rozwiązań. Siedząc np. ruch pocisku,
którego w y m ia ry są bardzo małe w porów n a niu do to ru o p i
sanego przez środek pocisku, zastępujem y go punktem ma
te ria ln y m um ieszczonym w ty m środku, k tó r y ma masę
rów ną masie pocisku, sam zaś pocisk uw ażam y za ciało
sztyw ne.
4
odniesienia. Na obiór ten w p ły w a ją ty lk o w zględy praktyczne,
Tak np. ruch części składow ych s iln ik a fabrycznego odnosi
m y do ziemi ja k o ukła du odniesienia, podczas gdy ruch czyści
składow ych s iln ik a w samolocie odnosim y do kadłuba samo
lotu.
N ic tak nie charakteryzuje ró żn icy m iędzy kinem atyką
a dynam iką ja k rozw ój h isto ryczn y poglądu na stosunek na
szej ziem i do słońca. Do początku w ie k u X V I w ierzono po
wszechnie, że ziemia jest dla in n ych cia ł niebieskich n ie ru
chom ym układem odniesienia, a uczony g recki Ptolemeusz
zbudował na tej podstaw ie już w I I w ie k u naszej e ry bardzo
skom plikow aną teorię kinem atyczną, opisującą ru ch y in n ych
planet względem ziemi. N ie u siło w a ł jednakże zbadać, ja k b y
się te ru ch y przedstaw iały, g dyby u kład odniesienia przenieść
na słońce.
U c z y n ił to dopiero M ik o ła j Kopernik w r. 1507 dowodząc,
że obraw szy słońce za u kła d odniesienia o trzym u je m y bez
porów nania przejrzystszy i prostszy obraz ruchu planet, które
krążą w je d nym i tym samym k ie ru n k u po torach zam kniętych
p ra w ie ko ło w ych.
Otóż ze stanowiska k in e m a ty k i są oba układy, (to jest geo-
centryczny Ptolemeusza i h elio ce n tryczn y Kopernika) ró w n o
ważne, a u kła d Kopernika odznacza się ty lk o większą prostotą.
Inaczej przedstawia się sprawa ze stanowiska d ynam iki, która,
przenosziąjc u kład odniesienia na tzw. gw ia zdy stałe, prow adzi
do uznania ty lk o układu Kopernika ja ko w ynikającego z pow
szechnego praw a ciążenia (g ra w ita cji) o dkrytego przez /. New
tona (w r. 1666).
D. G r a n i c a s t o s o w a l n o ś c i m e c h a n i k i k -la -
s y c z n e j.
Dokonana z początkiem naszego stulecia re w izja pojęć
czasu i p rz e s trz e n i 1 w y ło n iła tzw. m echanikę r e l a t y w i
s t y c z n ą . Jednocześnie rozw inęła się na podłożu badań bu
6
i czasu je st siła, a nie masa. Jest przeto rzeczą ważną aby
zaznajom ić się dokładnie z oboma układam i w ie lko ści pod
staw ow ych m echaniki i ich jednostkam i. W układzie nauko
w ym obrano c e n t y m e t r za jednostkę podstawową) d ł u
g o ś c i (skrót cm). Jest to jedna setna długości m e t r a .
Długość zaś m etra określam y od r. 1889 ja ko odległość dw u
kresek poprzecznych naznaczonych na w zorcu sporządzonym
ze stopu p la ty n y z iryd e m i przechow yw anego w P a villo n de
B re te u il pod Paryżem, p rzy czym ta odległość je st uważana
ściśle za m etr p rzy tem peraturze 0°. W układzie p ra ktyczn ym
stosuje się często rów nież centym etr ja ko jednostkę długości,
ale obok tego używ a się jeszcze inne je d n o stki m etrycznego
ukła du m ia r długości, ja k np. m ilim e tr (skrót mm) = 0,1 cm,
m e tr (skrót m) = 100 cm itd. Za jednostkę c z a s u ś r e d n i e -
1
q o s ł o n e c z n e q o, określoną jako ---------------- = 1/86.400
a 24-60-60
d o b y ś r e d n i e j , podzielonej na 24 godziny, z k tó ry c h
każda d zie li się na 60 m inut, a każda m in u ta na 60 sekund.
Doba średnia je st średnią wartością d o b y s ł o n e c z n e j ,
tj. przedziału czasu, ja k i u p ływ a m iędzy dwoma k o le jn y m i
p o ł u d n i a m i , c z y li c h w ila m i w k tó ry c h słońce zriajduje
się n a jw y ż e j na pozornej k u li nieba.
Doba słoneczna b y ła niegdyś naturalną praktyczną m iarą
czasu dopóki nie stwierdzono, że następujące po sobie doby
słoneczne nie są równe. Dlatego p rzyję to za wzorzec m ia ry
czasu średnią wartość doby słonecznej w ciągu całego ro ku
i nazwano ją dobą średnią.
T ak określone je d n o stki czasu odpow iadały nie ty lk o w y
mogom p ra ktyczn ym ale także n au ko w ym p rzy założeniu, że
obrót ziem i względem tzw. gwiazd stałych można uważać za
jednostajny. To zaś okazało się dopuszczalne w ciągu w ie lu
stuleci.
Jako jednostkę m a s y w układzie n aukow ym obrano
masę jednego g r a m a , któ ra je st jedną tysięczną częścią
k i l o g r a m a w z o r c o w e g o ze stopu p la ty n y z irydem
2* 7
przechow yw anego razem z wzorcem m etra pod Paryżem.
Ten k ilo g ra m (skrót kg) je st zarazem w bardzo w ie lk im p rz y
b liże niu ró w n y masie jednego decym etra sześciennego (czyli
litra ) w o d y czystej p rzy tem peraturze odpowiadającej je j n a j
w iększej gęstości, tj. 4° C. Gram oznaczamy w skrócie przez g.
N a u ko w y układ jedośtek podstaw ow ych nosi nazwę układu
C. G. S., tj. c e n t y m e t r - g r a m - s e k u n d a .
W u kładzie p ra ktyczn ym trzecią jednostką podstawową jest
jednostka s i ł y . Jest nią c i ę ż a r masy jednego kilogram a,
w m iejscu na p ow ierzchn i ziemi, gdzie przyśpieszenie spa
dania swobodnego cial ma wartość 980,665 cm/,sek-. Dla tej
je d n o s tk i p ra ktyczn e j siły nie obm yślono zrazu pożądanej
nazw y odróżniającej ją od kilo g ra m a ja ko masy, lecz nazwa
no ją rów nież kilogram em , a ty lk o w przypadkach m o żliw o
ści nieporozum ienia dodawano „ja k o s iła “ . Dopiero w czasach
nowszych, zaradzono złemu wprowadzajajc uchw ałą PKN dla
je d n o stki p ra ktyczn e j s iły skrót kG zamiast k g (oznaczają
cego k ilo g ra m ja ko masę). Jeszcze lepiej załatw iają s p ra w i
proponowane nazw y następujące dla jednostek pra ktyczn ych
siły:
a. pond (skrót p) tj. siła rów na ciężarow i masy jednego grama
w m iejscu, gdzie przyśpieszenie ciężkości = 980,665 cm /sek2.
b. kilopond (k p ) tj. siła rów na ciężarow i masy jednego k ilo
grama p rzy ty m sam ym przyśpieszeniu ciężkości;
c. megapond (mp) tj. siła rów na ciężarow i masy jednej to n y
c z y li 1000 kg p rz y ty m samym przyśpieszeniu ciężkości. Zna
czenie określeń pow yższych stanie się należycie jasne w pa
ragrafach p oczątkow ych d ynam iki.
F. S k a l a r y i Wektory.
Spośród om aw ianych w ie lko ści podstaw ow ych mają d ł u
g o ś ć , c z a s i m a s a tę właściwość, że do ich określenia
ilościow ego w ystarcza liczba jednostek im w łaściw ych. G dy
w ięc m ó w im y, że długość pewnego odcinka danej prostej
w y n o s i np. 25 cm, albo że trw a n ie jakiegoś zja w iska w y n o
8
siło 30 sekund, albo wreszcie, że masa pewnego ciała rów na
się 50 g, to te lic z b y m ianow ane wystarczą do zupełnego o kre
ślenia ilościow ego w każdym z przykładów .
T ak samo ma się rzecz z pow ierzchnią lub objętością ciała,
z jego tem peraturą, zawartością ciepła, nabojem e le ktrycznym
i in n y m i w ie lko ścia m i fiz y k a ln y m i, któ re dają się określić
ilo ścio w o liczbą mianowaną. N azyw am y je w ogóle w ie lk o ś
ciam i s k a l a r o w y m i albo skalarami.
D rugim rodzajem w ie lko ści, któ re grają ważną rolę w me
chanice i całej fizyce są w ie lko ści kie ru nko w e , cz y li w ektory
do określenia ilościow ego k tó ry c h nie w ystarcza sama lic z
ba, lecz nad to oznaczony k ie ru n e k w przestrzeni. Do takich
w ie lko ści, tj. w e kto ró w zaliczam y w kinem atyce prędkość,
przyśpieszenie, a w dynam ice przede w szystkim w szelkie
siły. W e k to ry dają się poglądowo przedstawić odcinkam i,
w k tó ry c h odróżniam y początek A od końca B, co określa
k ie ru n e k u w id oczn io n y zarazem grotem strza łki w skazują
cym od A ku B. W artość liczbow ą zaś w yra ża m y długością
odcinka do te j w artości p ro p o r
9
tości liczb o w e j W (zwanej także m iarą w e kto ra W) przez tzw.
W = ~ *iW x + * j W y + ~ t w zi [1]
W = ilV x -j- j Wy -Ą -k Wz ,
10
Cześć pierwsza
KINEMATYKA
Rozdział I
KINEMATYKA PUNKTU
1. Sposób pierw szy opisu matematycznego ruchu pun ktu
11
k ie d y upłynęło 1 , 2 , 3 . . . jednostek czasu ma odpow iednie
w artości s = , s = s2 . . .
Stosownie do postaci to ru rozróżniam y ruchy prostoliniowe
od ruchów krzywoliniowych.
N a torze odróżniam y dwa m ożliw e kierunki ruchu (czyli
zwroty), u sta liw szy ja k o dodatni ten, p rz y k tó ry m s wzrasta
z upływ em czasu (ja k na rysunku). W te d y współrzędna s
m ie rzy zarazem drogą opisaną (przebieżoną) przez p u n k t rn.
K ie ru n e k d ru g i ujem ny, p rze ciw n y poprzedniem u, odpo
w iada zm niejszaniu się współrzędnej s z u p ływ e m czasu. Ruch
może przeto odbywać się w ogóle tak, że w pew nych prze
działach czasu współrzędna s rośnie z czasem, a w in n ych
m aleje. W ta k ic h przypadkach współrzędna s nie określa już
w ła ściw ie drogi opisanej w dow oln ym przedziale czasu. Jako
tę drogę można bow iem uważać ty lk o sumę w artości bez
w zględnych łu k ó w opisanych na torze w obu kierunkach.
Ujętą w ten sposób różnicę między współrzędną drogową s, a drogą
przebieżoną (opisaną) S uzmysłowi jeszcze następujący przykład prak
tyczny:
Nająłem samochód z licznikiem w celu przejechania np. 100 km
autostradą od A do B. Po drodze wypadła gdzieś walizka, co spostrze
żono dopiero po przejechaniu 10 km od miejsca wypadku. Trzeba było
zatem zawrócić, podjąć zgubę, i dopiero jechać znów w kierunku pier
wotnym do B. Jest rzeczą jasną, że ostatecznie liczn ik pokazał nie 100
lecz 120 km, czyli nie współrzędną drogi s, lecz drogę przejechaną S.
W sposobie pow yższym będzie ruch p u n ktu opisany tym
dokładniej, im m niejsze przedziały czasu zastosujem y jako
jednostki. O pis zupełnie ścisły w ym aga oczywiście, aby każdej
w artości t w czasie trw a n ia ruchu odpow iadała jednoznacznie
określona wartość s, czyli w yrażając się m atem atycznie, aby
s b y ło określone ja ko jednoznaczna fu n k c ja czasu t. W ym a
ganie jednoznaczności odpowiada p ostu la to w i oczywistem u,
że poruszający się p u n k t nie może być jednocześnie w dwu
lub w ięcej miejscach. Zależność s od f przedstaw iam y ró w
naniem sym bolicznym :
s = F (0 ,
k tó re czytam y: współrzędna drogi (na danym torze) jest
funkcją czasu. Równanie to jest dla danego to ru je d ynym
12
rów naniem ruchu, koniecznym i w ystarczającym do ścisłego
przedstaw ienia tego ruchu.
Często zastępujem y powyższe rów nanie obrazem geome
trycznym , c z y li w ykresem (diagramem) na płaszczyźnie
współrzędnych prostokątnych, odbierając np. t za odciętą,
a s za rzędną. W te d y rów nanie
s =3 F (t) przedstawia w ogóle lin ię
k rz y w ą (rys. 3). Jego postać od
zw ierciedla zachowanie się pun ktu
poruszającego się w czasie, a tor
charakteryzuje zachowanie się pun
k tu w przestrzeni.
Z najprostszym rodzajem ruchu
m am y przeto do czynienia, gdy to r je st lin ią prostą, a w ykre s
dro go w y ruchu przedstaw ia się także lin ią prostą, cz y li
s = s0 + ct. [3]
W yraża to, że współrzędna drogi s rośnie ró w nom iernie
(jednostajnie) z czasem t, a stała c przedstaw ia p rzyro st drogi
w jednostce czasu. Ruch ta k i nazyw am y prostoliniow ym jedno
stajnym , a stałą c — jego prędkością.
Gdy u staliw szy jedną parę w artości odpow iednich s i t ,
oznaczymy parę późniejszą przez s + A s, t + zl t, rozum iejąc
przez A t przedział czasu, ja k i u p łyn ą ł od c h w ili t *, to
napiszemy: . , ...
1 s + /Js = s0 + c (t + At),
S = s„ + ct.
A s = c • A t , c z y li ~ = c. [4]
14
nieskończenie w ielką, ja ko fiz y k a ln ie niem ożliw e, m usim y
w yłą czyć także ja ko w ykre sy, proste prostopadłe do osi czasu.
Proste zaś nachylone do osi czasu pod kątem ro zw a rtym
przedstaw iają ru ch y z prędkością ujemną, tj. skierow ane prze
ciw nie, c z y li ru c h y wsteczne względem poprzednich.
60 + 15 t = 45 t,
15
P rzykład 2. Z miejsca A na danej drodze wyjeżdża o godz. 8 samo
chód jadący z prędkością 45 km /g o d z ku B. Tymczasem z B wyrusza
o godz 8,10 drugi samochód ku A z prędkością 55 km /godz. Kiedy i gdzie
się spotkają, jeżeli odległość AB wynosi 30 km?
Rozwiązanie. Spotkanie nastąpi po t minutach od chw ili, kiedy samo-
45
chód wyjeżdżający z A przebędzie — t km. Samochód wyjeżdżający z B
60
(^ — 10) „ .
o 10 min później przejedzie ty lk o 55---------------km. Ponieważ suma przeje-
60
chanych km = 30, przeto równanie warunkowe dla niewiadomej t ma
postać:
45 . f 55 (t— 10) _
-j- ------------- — ol),
60 60
4 5 ‘ 23,5 ,7 « l
— ----- = 17,6 km.
60
16
COSa cos /? cosj/ ] f COS2a + COS2/J + COS2y 1
L l8l
Zamiast współrzędnych prostokątnych można położenie
? = t (t) [9]
jest rów naniem ruchu rów now ażnym z trzem a rów naniam i
r = ix + jy + kz
W przypadku najprostszym w e kto ro w e rów nanie ruchu ma
postać:
“>■ *> ->*
r — r 0 + ct , [101
, .
gazie r 0 — x„ + y o -)- z0 je st prom ieniem - w ektorem po
17
z prędkością c, któ rą podobnie ja k w § 1 m o
żna w yra zić rów naniem :
A r r. 11
^ At ~ C [ 1
gdzie Ar oznacza p rzyrost (geom etryczny)
18
jednostkę czasu. A zatem w układzie C. G. Sr jednostką pręd
kości ką to w e j jest s e k - 1 . P ow rócim y do n ie j w te o rii ruchu
obrotowego. Ponieważ Ro) — c przedstawia długość łu k u kola
opisaną w jednostce czasu, przeto c — R a> określa stałą w a r
tość liczbow ą prędkości ruchu kołow ego jednostajnego. A żeb y
zgodnie z pojm ow aniem (jak pow yżej) prędkości ja ko w ek-
“>■
tora, o kreślić kie ru n e k prędkości c w m iejscu M zajętym
w c h w ili t przez poruszający się punkt, łączym y M z punktem
M ' zajętym w c h w ili t + A t. U tw orzona w
ten sposób cięciwa M M ' (rys. 8 ) zmniejsza
swoją długość, gdy A t m aleje zdążając do
tej samej gra nicy co długość łu k u MM'
w e k to r c prędkości ma w punkcie M k ie
runek styczny do to ru kołowego, k tó ry , ja k wiadom o, jest
p rostopadły do prom ienia tego punktu.
19
ś c i ą ś r e d n i t t ru ch u danego p u n ktu m m iędzy M a M ’
i w yrażam y ją rów naniem :
= A S ~ - [15]
* At
G dy teraz usta liw szy w m yśli chw ilę t , zm niejszam y
przedział czasu A t aż do g ra n icy 0, to granica ilo ra zu (,,róż
a w e k to r prędkości v w zorem
ds [16]
v =
dt
gdzie d s oznacza w e k to r przemieszczenia elementarnego na
torze. A zatem w a r t o ś c i ą liczbową prędkości
chw ilow ej ruchu zmiennego pro sto lin io w e
go j e s t p o c h o d n a w s p ó ł r z ę d n e j d r o g i w z g l ę
d e m c z a s u . N a w ykre sie (s, t) określa ją: w sposób w i
doczny tangens kąta, ja k i styczna do k rz y w e j w ykre su tw o
rz y z osią t.
4. Ruch p ro s to lin io w y jednostajnie zm ienny
Ruchem prostoliniow ym jednostajnie zmiennym nazyw am y
ta k i ruch, w k tó ry m zmiana prędkości w jednostce czasu jest
stałą, c z y li prędkość v po t jednostkach czasu przedstawia
się wzorem :
v = v0 + a t,
* Stosując nazwę łacińską granicy „lim e s" piszemy w skrócie
20
gdzie va oznacza prędkość początkową (w c h w ili t — 0 ), zaś
a jest w ie lko ścią zm iany prędkości w jednostce czasu, czyli
ja k się w yra ża m y wielkością przyśpieszenia.
T a ki rodzaj ruchu stw ie rd ził n a jp ie rw Galileusz na p u n k
tach ciał ciężkich spadających swobodnie p ionow o z niezbyt
w ie lk ie j wysokości, tj, w w aru nka ch u m o żliw ia ją cych pom i
nięcie oporu pow ietrza. P ow rócim y do tego w zagadnieniach
k in e ty k i.
dv * [18]
~ d~ r = P'
21
Jest to zarazem najogólniejsze określenie przyśpieszenia
(jako w ektora).
W ruchu niejednostajnie
j 2s
Z drugiego równania znajdujemy — t, a po podstawieniu
}
a
w pierwsze mamy: a — v 1/ , czyli
2s
vi 13,92
a = — 9,65 m /sek2.
2s ~20
Przykład 3. Do głębokiego szybu puszczamy swobodnie kamień,
któ ry w znacznym przybliżeniu spada z przyśpieszeniem g = 9,81 m /sek2
i m ierzym y czas t, ja k i upływa, od wypuszczenia kamienia z ręki aż do
usłyszenia jego uderzenia o dno. Obliczyć głębokość szybu przyjm ując,
że szybkość rozchodzenia się fa l głosowych w szybie wynosi 333 m/sek.
Rozwiązanie. Czas spadania z wysokości h równej głębokości szybu
I / 2ń
jest (patrz przykład 2) t, = 1/ — , czas zaś potrzebny do dojścia fa li gło-
1 y g
sowej do ucha t, = — , gdzie c = 333 m/sek.
c
Ponieważ t — t, + t2, więc równanie warunkowe do wyznaczenia h
ma postać:
<2h h
t =
g c
Rozwiązanie tego równania kwadratowego względem h daje:
e2 /, , gt , I /, , 2gt\
gt , l /, , 2gt
c
ct 9,81
Gdy np. t — 10 sek, to ponieważ -5- = - = 0,0295 sek—i, więc
C ooo
.9,81.100
= 383 m.
1 + 0,295 + I ' 1 +0,590
r = F(t),
które zarazem określa to r ja ko w ogóle krzyw ą przestrzenną, .
■> ">■
to p rzyro st geom etryczny A r prom ienia r w przedziale czasu
A t przedstawia cięciw,g lączącąi m iejsce M poruszającego się
pun ktu m w c h w ili t z m iejscem M ' tegoż p u n ktu w c h w ili
23
t + A t. Ilo ra z ^ r w yra ża zatem prędkość takiego ruchu
At
p ro sto lin io w e g o jednostajnego po tej cięciw ie, k tó ry rozpo
czyna się w p unkcie M i kończy w M ' jednocześnie z ruchem
Ar dr
lim = v [191
At df
= ds x d s , a w ięc
dj
: T [20]
d t
24
lezione w e k to ry prędkości w ysta w ia m y z d ow olnie obranego
początku (rys. 11 b). W te d y końce tych w e k to ró w leżą na
k rz y w e j nazyw anej przez R. Hamiltona hodografem danego
ruchu. Ruch ten określa przeto jednoznacznie ruch innego
punktu, pomyślanego, po hodografie. Prędkością ruchu po ho-
->
cl v
dografie jest o c z y w iś c ie , c z y li pochodna prędkości ruchu
dt
. ° )
Rys. 11 a.
dv
[22]
di
określające w e k to r przyśpieszenia ja k ie g o k o lw ie k ruchu k rz y
25
w o lin io w e g o wyraża, że p r z y ś p i e s z e n i e r u c h u d a
nego jest równe p rę dko ści w o d p o w ie d n im
p u n k c ie h o d o g r a f u tego ruchu.
Stosownie do tego zn ajdujem y w p rostym p rzypadku ruchu
po okręgu k o ła o p ro m ie niu r z prędkością o stałej w artości
liczb o w e j v , że hodograf tego ruchu je st rów nież okręgiem
k o ła o p ro m ie niu ró w n ym v (rys. 12). W każdej c h w ili jest
-> ■>
prom ień r p ro sto p ad ły do odpowiedniego prom ienia v h o
dografu. Oba okręgi są. oczyw iście opisane w czasie tym
samym T (czas obiegu, okres ruchu), a w ię c prędkości kątow e
w obu ruchach są równe. Ich w artość a> w yra ża się dla ruchu
danego przez v , a dla ruchu po hodografie przez P , je że li
r v
p oznacza przyśpieszenie ruchu danego. A zatem:
JL - P
T V ’
z czego w y n ik a
V“
P = -------. [23]
r
D ow odzi to, że p r z y ś p i e s z e n i e r u c h u k o ł o w e g o
jednostajnego z prędkością v jest skierow a
ne do ś r o d k a k o ł a i ma w a r t o ś ć r ównąi k w a
d ra to w i prędkości podzielonemu przez pro
mień koła.
Gdy ruch po okręgu koła nie jest jednostajny, t. j. gdy wartość licz-
ds
bowa prędkości v = — - nie jest stała, to hodograf ruchu nie jest kołem,
dt
a więc prędkość po hodografie, która jest zarazem przyśpieszeniem ruchu
dv
kości v o kąt ostry. A zatem przyśpieszenie p = jest wtedy w ek
1d (■*■
p= ddff \ t dt J
ds
i wykonując różniczkowanie iloczynu % —- według wzoru różniczkowego
d (u v) = u d v + v d u.
Mamy więc
->
dT
dr ds d2s
P — - 7T- • -JT - + T + T in '
dt df ' d f2
Uwzględniając, że
dr dr ds d2s d / ds \ dv
df ~ ds ' " d f ’ 3 d f2 "d f \ d t) ~ "df
znajdujemy
->•
i (£) +T •
.
w -
->■
Ale dr ma oczywiście kierunek norm alnej, ponieważ % ma długość stałą
i równą 1, a ty lk o kierunek zmienny. Oznaczywszy wersor normalnej
P = V P ‘2 t + P 2n [ 28]
i jest skierowane ku wklęsłości toru.
W n i o s e k 1. Gdy ruch krzyw o lin io w y jest jednostajny, to p ( = 0,
a przyśpieszeniem całkow itym jest p„.
ł
28
W n i o s e k 2. W punktach przegięcia to ru (gdzie krzyw izna zmie
niając znak przechodzi przez wartość zerową) jest pn — 0, a przyśpiesze
niem całkow itym staje się pj(.
P rzykład 1. Po torze składa
jącym się z łuków kołowych pła
skich o promieniach Rt = 100 m,
R2 '= 200 m, R3 = 150 m (rys. 13)
porusza się pu nkt m z prędkością
o stałej wartości liczbowej c =
= 10 m/sek. Obliczyć przyśpie
szenie.
Rozwiązanie. Na każdym z łu
ków jest przyśpieszenie stałe i ró
wna się c2R, ale dla każdego
z nich różne. To przyśpieszenie
ma przy powyższych danych w ar Rys. 13.
tości:
100
. = 1 m/sek2; = 0,5 m/sek2; 100 = 0,667 m/sek2,
100 200 150
przy czym to ostatnie jest skierowane ku przeciwnej stronie to ru niż dwa
pierwsze. W naszym zadaniu jest przeto przyśpieszenie w zależności od
miejsca na torze funkcją przedziałami ciągłą, ale zrywającą ciągłość
w miejscach złączenia przedziałów.
x ? F1 (0 f y = F2 (t) _ z = F3 (f),
gdzie Fv Fv F^ przedstawiają określone funkcje czasu.
Jak zaznaczono już na wstępie (patrz równanie [2]), prom ień-w ektor r
łączący początek współrzędnych z punktem poruszającym się m da się
wyrazić w postaci sumy w ektorow ej:
■ > ">■
gdzie /, /', k są w ektoram i jednostkowym i (wersorami) na osiach X, Y, Z,
dr dx dy dz ->
"dt = df 1 + df J + 17 1301
zaś przyśpieszenie:
Rozdziai IA
30
8. Ruch k o ło w y je d no stajny ja ko ruch harm oniczny
G dy p u n k t m (rys. 14) porusza się jednostajnie po okręgu
° prom ieniu a z położenia początkowego C (dla t = 0)( np.
w kie ru n k u przeciw nym w s k a
zówkom na tarczy zegara, to
obrawszy prostą OC za oś odcię
tych X, a prostopadłą do n ie j O Y
za oś rzędnych Y, znajdziem y ró w
nania ruchu we współrzędnych
prostokątnych, w yra ziw szy te
Współrzędne przez prom ień r = a
i k ą t $, ja k i zaw iera r z osią X.
A zatem:
Rys. 14.
x = a cos #,
y = a sin # .
A le kąt # ja k o p ro p o rcjo n a ln y względem czasu t da się w y
razić ró w n a n ie m •& = co t, gdzie co jest prędkością kątow ą
31
Odpowiedź. P rzy n obrotach na minutę opisuje promień w 1 sekun-
n2jr
dzie kąt — co (prędkość kątowa w sek — *). P rzy powyższych danych
bu
liczbowych jest więc:
100 • 2 n 10 • n
co==
co -e g — = - 3— ^ e k -i)
Prędkość zaś liniowa
10 • ji
v = rco = 4 -i? — = 41,9 m/sek.
o
Wreszcie przyśpieszenie (dośrodkowe):
a - v'-lr = 41,92/4 - 439 m/sek2.
P rzykład 2. Obliczyć prędkość i przyśpieszenie punktu porusza
jącego się prostym ruchem harmonicznym o okresie T = 5 sek i am pli
tudzie 4 = 10 cm.
Rozwiązanie. Rozpoczynając liczyć czas od chw ili, gdy odchylenie od
środka ruchu x = A, piszemy równanie danego ruchu w postaci:
. 2 71 t 2 71
— —— = 10 cos --------- t.
x — A cos
T 5
Ponieważ ruch ten jest rzutem ruchu jednostajnego po okręgu‘*o p ro
mieniu A, przeto szukana prędkość i przyśpieszenie są rzutam i na oś X
prędkości i przyśpieszenia tego ruchu kołowego. Jego prędkość
v - * £ .
. . . V2 4 n2 A
a przyspieszenie (dośrodkowe) a =
4 r2
2 n t
= — —— , a zatem prędkość ruchu harmonicznego rozpatrywanego
., I Ti , \ ,. . 2 71 1 2 4 ^ . 2 71 t
v = V . cos I — + cp j = — V- sin —j — = — — s, n ~ f— =
32
8. R ó w n an ie o g ó ln ie js z e prosteg o ru c h u h a rm oniczne go
33
n/2. K ąt ten m ie rzy różnicą faz obu powyższych ruchów rów no-
okresowych.
Przy danej ró żn icy faz cp mają ró w n an ia dw u ru ch ów pros
tych harm onicznych o ró w n ych okresach i am plitudach postać:
W yraża to, że k a ż d y p r o s t y r u c h h a r m o n i c z
n y , c z y l i k r ó c e j drganie harmoniczne, m o ż n a u w a ż a ć
za z ł o ż o n y z d r g a n i a s i n u s o w e g o i c o s i n u s o -
w e g o o a m p l i t u d a c h r ó ż n y c h /4 i B, l e c z o k r e
s a c h r ó w n y c h . Z danych zaś w a rto ści am plitud ruchów
składow ych A i B zn ajdujem y am plitudę i fazę ruchu w yp a d
kow ego p rzy pom ocy w zorów :
a2 = A 2 + B2 i tg © =Ł
A
w y n ik a ją c y c h bezpośrednio ze zw iązków — w zór [34],
Równanie:
34
2n
= 2 n n (zwaną także przez e le k try k ó w „p u lsacją"
35
z prędkością stałą a co. W y n ik ten stw ierdzam y mówiąc, że
ruch k o ło w y harm oniczny jest ruchem w yp a d ko w ym z dw u
pro stych ru ch ów harm onicznych w zajem nie prostopadłych
o ró w n ych okresach i am plitudach, a o fazach różniących się
o ćw ierć okresu.
Podobnie ła tw o sobie u zm ysłow ić inne p rzyp a d ki składa
n ia prostych ruchów harm onicznych, ja k np.:
s= | / a 2 + b2 ■ sin co t, [37]
gdzie s = x 2 + y 2 je st odchyleniem p u n k tu od środka ru
chu. G dyby fazy pow yższych ru ch ów składanych ró ż n iły się
np. o kąt cp, to ró w n an ia m i ruchu b y ły b y :
x = a sin oot, y — b sin {co t + cp) [38]
D rugie rów nanie można je d na k przekształcić na
sin co t =
a
z drugiego zaś:
cos co t = (y — ca sin co t) = — ^
c2 '-'2 ^2
Po podniesieniu do kw a d ratu i dodaniu otrzym am y:
albo w yra ziw szy ct i c 2 przez b i <p :
T x : T2 — Uj : n2
38
W w ażnym p rzypadku szczególnym bardzo m ałej ró żn icy
okresów T x i 7 2 staje się 7 bardzo w ie lk im . N ie ch aj bow iem
.m 1 l m ■ 1 09 . .
7a . T , = i _ _ = , a więc nx = 100, ns = 99,
zaś 7 = 100 7 2 = 9 9 7 !.
T ym się tłum aczy w akustyce zja w isko „d u d n ie n ia ", tj.
okresowego w zm acniania i przyciszania tonu w ydaw anego
■3* 39
12. Ruch ce ntra ln y
M om / = = const. [43]
A że b y to w ykazać,
w eźm y pod uwagę dwa
położenia ko le jn e M i M'
poruszającego się pun
Rys. 19.
k tu odpowiadające chw i-
„ . .
lo m t i t + d t. Prędkość v w położeniu M u le gła zm ianie d v
40
gle z p u n ktu początkowego M do p u n ktu M \ M om ent v wzglę-
41
to dowiedzione. M ożna je nadto w y s ło w ić w in n e j jeszcze po
staci, je ż e li oznaczym y przez h w ysokość tró jk ą ta elem entar
nego. W ysokość ta je st bow iem długością prostopadłej spu
szczonej ze środka ruchu na styczną do toru. A zatem v h —
stałej c z yli: p r ę d k o ś ć p u n k t u w j e g o r u c h u c e n
tralnym jest odwrotnie proporcjonalna
względem prostopadłej, spuszczonej ze
ś r o d k a na k i e r u n e k s t y c z n e j t o r u w m i e j s c u
rozpatrywanym.
[49}
V = c.
C ałkując d rugi raz o trz y m a m y :
>- 1
T = — g t2 + Ct + Ć . [50]
tL
gdzie c' oznacza drugą stałą całkow ania, któ rą można uczy
42
przedstawia o g ó ln y ruch p unktu, w k tó ry c h przyśpieszenie g
Tj = c t
4 - ^ 2-
43
x =a c t cos .a ; y — c t s in a — g t2. [52]
u
Rozwiązawszy pierw sze z tych rów nań względem
c2 cos2 a , ,
— -— = q, [53]
napiszemy 2 q y = q2 tg 2a • x — x 2 .
Dodając i odejm ując po stronie p ra w ej q 2 tg 2 a. o trzym u je m y
2qy — q2 tg 2 a — (x — q tg a)2
albo
(x — q tg a)2 = — 2 q ^ y J- tg 2 a ) • [54]
x 0 = <? tg a 3 - tg 2 a ,
y 0 = iy
2
to ró w n an ie [54] p rz y jm ie postać:
x2 = — 2 q y [55]
przedstaw iającą rów nanie w ie rzch o łko w e paraboli, k tó re j
oś ma kie ru n e k p io n o w y w dół. Zarazem stwierdzam y, że:
q . , c2 sin2 a _ r _
y0 = tg- a = ~ 2 g— = OB [56]
44
1 — gdy prędkość początkow a jest skierow ana p ionow o w górę,
^ u i> i? ii ii ri "w dół i
3 ~- „ „ „ rów na 0.
W ty c h w szystkich przypadkach ruch staje się p ro s to li
niow y, albow iem w pierw szym , tj. dla a = 90°, przekształcają
się ró w n an ia ruchu [52] na:
X = 0, y z= c t — g t2. [58]
x = 0, y — — ( c f + - L g t» V [59]
x = i 0, y = - i - g f 2. [6 0 ]
Przy pom ocy rozw iązania [58] odpow iem y z łatw ością na
w szelkie p yta n ia odnoszące się do rzutu pionowego w górą
i tak:
h = c — ±_ g (ę _ \
S 2 \g ) >
c z y li h = —— [611
2g
Od c h w ili t1 zm ienia się w idocznie znak algebraiczny pręd
kości v , a p u n k t m a te ria ln y zaczyna spadać; po czasie
określonym w artością y = c _ Ł_ g f — n c z y li
g 2 \ g 1~ '
wraca do położenia początkowego z prędkością o w a rto ści
liczb o w e j ró w n e j prędkości początkow ej.
45
D r o g i o p i s y w a n e od w y j ś c i a ze s t a n u sp o
c z y n k u do k o ń c a j e d n e j , dw u, t r z e c h . . . t j e d
nostek czasu są p r o p o r c j o n a l n e w z g l ę d e m
kwadratów kolejnych liczb naturalnych.
Kładąc bow iem y = — s i oznaczając przez sw drogę opisaną
w n jednostkach czasu (n = 0, 1,2, 3 . . . ) m am y w e d ług ró w
nania [60]
s = 2 śT t2 [62]
a stąd:
Si : s2 : s3 : ...........s„ = l 2 : 22 : 32 : ........... n 2 [63]
O znaczywszy nadto drogę opisaną podczas n - tej je d no stki
— - i - S [( ^ + 1 )2 — n 2 = JL. g (2 n + 1) w id zim y, iż
2 2
di . d2 . (?3 • •. = 1 : 3 : 5 : . . . . : (2 n -}- 1] [64]
c z y li słowam i:
Drogi opisywane podczas pierwszej, d r u
g i e j , t r z e c i e j it d . j e d n o s t k i c z a s u są p r o p o r
cjonalne względem k o le jn y c h liczb n ie p a
rzystych.
O bliczając na koniec z rów nania [62] prędkość:
v = gt
i rugując z obu rów nań czas t, znajdujem y
v2 , / ------
s= —— , albo v — V2 g s . [65]
Pierwsze z w yrażeń pow yższych określa w y s o k o ś ć
s p a d a n i a p o t r z e b n ą do n a b y c i a p r ę d k o ś c i
v , drugie zaś p r ę d k o ś ć n a b y t ą w s k u t e k spa
d a n i a z w y s o k o ś c i s.
46
Rozwiązanie. W edług wzoru [57] jest:
c2 sin 2 a
' = 2xo = S
981
sin 2 a —
1600 = 0,613 .
2 = v2 (t — 0,5) — _ L g (t — 0,5)2.
1 1
V — -s - = V - 0,5y2 - — - g ( f2 - t + 0,25).
stąd
0,5 v2 + 0,125 g
i = tth = 0,882 sek.
0,5 g + v 2 — v ±
47
Rozdział II
K IN E M A T Y K A C IA fc A S Z T Y W N E G O
48
48 o s i ą obrotu. Podczas obrotu
Płaszczyzna każdego p rze kro ju
Płaskiego przechodzącego przez
°ś obrotu (przekroju osiowego)
zajm uje coraz to now e położe
nia tworzące z p ie rw o tn ym kąt
V, zw any kątem obrotu. K ąt ten
w yra żo ny w m ierze łu ko w e j,
stanow i najdogodniejszą w sp ó ł
rzędną do określania ilo ścio w e
go ruchu obrotowego.
K ażdy p u n k t ciała o dleg ły
od osi obrotu o r (promień obro
Rys. 21,
tu tego punktu) opisuje drogę
s =3 r (p .
Oś o brotu może leżeć także poza ciałem , ja k np. oś obrotu
wagonu m otorow ego, k tó ry jedzie po torze k o le jo w y m , będą
cym lu k ie m k o ło w ym w płaszczyźnie poziom ej. W te d y (pio
nowa) oś obrotu przechodzi przez środek okręgu wyznacza
jącego hni,ę środkową to ru kolejow ego. N a tej osi obrotu leżą
oczyw iście środki w szystkich okręgów opisyw anych przez
oddzielne p u n k ty ciała p rzy jego obrocie. P rom ienie tych
•okręgów rosną( gdy oś obrotu oddala się od ciała. P rzy po
m yślanej nieskończonej odległości osi obrotu to ry w szystkich
p u n k tó w ciała zbliżają się coraz bardziej do to ru p ro s to lin io
wego, a ponieważ są rów noległe, przeto obrót około osi, k tó re j
odległość od ciała zdąża do nieskończoności staje się ruchem,
w k tó ry m w e k to ry prędkości w szystkich p u n k tó w ciała są
równe geom etrycznie. T a ki szczególnie p ro s ty ruch ciała
sztywnego nazyw am y przesunięciem (translatio). Ruch ta k i
w y k o n y w a np. każdy tło k w cylin d rze siln ika , a w ogóle każde
ciało sztywne ,,wodzone (prowadzone) pryzmatycznie“ . W o
dzenie pryzm atyczne re a lizu je m y np. w sposób stosowany
Powszechnie w dźw igach pionow ych, k tó ry c h k la tk a może się
Poruszać swobodnie ty lk o do g óry i na dół. W w ie lu maszy
nach uzyskuje się także wodzenie części przez nawleczenie
49
je j otw orem p ryzm a tycznym na n ie ruchom y sz ty w n y p rę t
o p rz e k ro ju ta kim samym ja k otw ór. W te d y ka żdy p u n k t te j
części może się poruszać ty lk o ró w n oleg le do osi pręta i o tw o
ru (przy pom inięciu sku tkó w m ałego luzu niezbędnego p ra k
tycznie, k tó ry oczyw iście zezwala na bardzo małe obroty).
Przesunięcie je st oczyw iście ruchem o je d n ym stop n iu
swobody. Ruch ten je st zarazem przypadkiem szczególnym
drugiego, obok ruchu obrotowego, ruchu o je d n ym stopniu
swobody zwanego ruchem postępowym. Ruch postępow y za
chodzi, je ż e li w szystkie 3 p u n k ty A, B, C cia ła sztywnego
poruszają się po torach ró w n ych i ró w n o le g łych a zarazem
ustalonych. W te d y z p ow odu sztyw ności ciała muszą być
jednoczesne prędkości w szystldch jego p u n k tó w rów ne i ró w
noległe, a w ięc ruch jednego ty lk o p u n k tu p rze dsta w io ny
współrzędną drogi w zależności od czasu t określa zupełnie
ruch postępow y ciała w zdłuż ustalonej k ie ro w n ic y ruchu. T a k
o kre ślon y ruch postępow y je st w ogólnym w yp a d ku krzyw o
liniow y, W p rzypadku szczególnym, gdy kie ro w n ic a ruchu
je st lin ią prostą, c z y li gdy ruch postępow y je st zarazem p ro
stoliniow y, m am y oczyw iście do czynienia z poprzednio o kre
ślonym przesunięciem.
O brót o koło osi stałej i przesunięcie w k ie ru n k u stałym
są najprostszym i rucham i ciała sztywnego o je d nym stopniu
swobody.
P rzykładem ruchu postępowego krzyvro lin io w e g o jest ruch
trzonu łączącego dw ie k o rb y równe i rów noległe obracające
się identycznie. K ażdy p u n kt trzonu opisuje okrąg ko ła o p ro
m ie n iu ró w n y m p ro m ie n io w i ko rb y.
O gó ln y ruch postępow y można sobie w yo b razić ja k o zło
żony z ruchów chwilowych, c z y li elementarnych, któ re są w gra
n ic y przesunięciami elementarnymi (chw ilow ym i). Podobnie
obrót w elemencie czasu d t o ką t dę> jest-obrotem elem entar
nym (ch w ilow ym ). Przesunięcie elem entarne i obrót elemen
ta rn y są szczególnie w ażnym i rodzajam i ruchu ciała sztyw
nego, ponieważ, ja k będzie dalej dowiedzione, o gó ln y ruch
c h w ilo w y ciała sztywnego da się zawsze zastąpić zespołem
dwóch ruchów : przesunięcia w połączeniu z obrotem.
50
15. Ruch o b ro to w y o koło osi stałej
Ruch o b ro to w y około osi stałej je st stosownie do rozw a
żań poprzedniego paragrafu okre ślon y kątem obrotu 99 w fu n
k c ji czasu t
g> — f (t ) . [ 66 ]
Pochodna, c z y li ilo ra z ró żn iczko w y <^ —= co w yra ża zatem
prędkość kątową, w prow adzoną ju ż w te o rii m c h u harm o
nicznego punktu.
Ponieważ współrzędną d ro gi ja k ie g o k o lw ie k p u n ktu ciała
odległego o prom ień r od osi obrotu jest
s = r 93 [67]
przeto różniczkując to rów nanie względem czasu (przy r uw a
żanym za stałe) otrzym u je m y:
ds dcp .. r _n1
—d- y ~ r •— czyl i v = r«o. [ 68 ]
A zatem w a r t oś ć l i c z b o w a p r ę d k o ś c i lin io
wej v punktu ciała sztywnego obracającego
s i ę z p r ę d k o ś c i ą k ą t o w ą co o k o ł o o s i d a n e j
jest równa iloczynowi promienia obrotu
t e g o p u n k t u r p r z e z co.
Przyśpieszenie pun ktu o p ro m ie niu o brotu r składa się
z przyśpieszenia stycznego:
n __ dv d(rco) dco
p‘ - ~ d r - ~ d f ~ = r “ a r-
i normalnego
n —
p„ _ — _— rr co-2 .
51
Części maszyn obracające się z w ielkąi prędkością kątow ą to
m ają z w y k le przyśpieszenie kątow e e stosunkowo małe, w o
bec czego we wzorze pow yższym w yra z co4 przewyższa bar
dzo e2. Przyśpieszenie ca łko w ite je st w te d y p ra ktyczn ie pra
w ie rów ne przyśpieszeniu norm alnem u (dośrodkowemu).
Prędkość obracających się części maszyn, k ó ł w agonów
itp . m ie rzym y w p ra ktyce z w y k le liczbą n o brotó w c a łko w i
ty c h (tj. o kąt 360°, cz y li o 2 ji) dokonanych w je d ne j m in u
cie. G dy obrót nie je st je d nostajny, m ie rzym y przez to oczy
w iście prędkość średnią w ciągu m in u ty. Ponieważ opisany
p rz y ty m ką t o brotu w yn o si w m ierze lu k o w e j
cp — 2 n n ,
przeto prędkością kątow ą w yrażoną w sek-1 je st
jp _ 2 n n _ nn
“ — t ~ 60 ~ 30
natom iast n — JLP..P*. [ 72 ]
71
■a a) = otrzym am y
uU
nn . n ci
30 “ *1 *!, a wl<?c: ei ~ 3 0 tt -
71
Gdy np. n — 90, a zatem — = 9, 425, zaś = 20 sek, to
uu t j
9.425
„ = ----------- :== 0,471 sek—2.
ei 20
Prędkość kątową o)x ruchu jednostajnego po okresie rozruchu znaj
dujem y z wzoru cot = £i t j = 9,425 sek—i.
52
Stąd przyśpieszenie normalne na obwodzie koła p „ = Rco2 — SS,8 R
cm/sek2, a więc np. przy R — 50 cm jest p „ = 4440 cm/sek2 = 44,4 m/sek-.
Natomiast przyśpieszenie styczne
p — e R = 0,471 R = 23,6 cm/sek2 = 0,236 m/sek2
jest około 188 razy mniejsze od pn.
16. W e k to ry obrotu
G dy około danej osi zachodzi o b ró t ciała o k ą t cp, to można
<0 = d<P
d(- . r? Qi
[73j
a w e kto r przyśpieszenia kątowego
d t:T= _d»j
dt d t2 1 J
W szystkie trz y w e k to ry leżą na osi obrotu.
Podobnie ja k skla syfiko w a liśm y najw ażniejsze rodzaje
n ich u punktu po danym torze, tj. ruch jednostajny, je d n o sta j
nie zm ienny i niejednostajnie zm ienny, o kre ślim y obrót jedno
stajny przedstaw iony równaniem :
w a v p un ktu M je st w e ktorem p ro
stopadłym do płaszczyzny przesu-
s t e jłia k tó re j le ży w e k to r co.
54
legie w sposób dow olny; jest więc wektorem swobodnym, zarówno jak
nazyw am y w e k to r v, k tó ry :
1. jest prostopadły do płaszczyzny obu w e k to ró w - czyn
n ikó w ,
2. ma wartość liczbow ą równą r co sin (r, co), tj. pola ró-
w noległoboku zbudowanego z obu w e kto ró w -czyn n ikó w i
4* 55
Porów nawszy to określenie z określeniem m om entu w p o
przednim paragrafie, w id zim y, że
v — Mom^f co — r X co [78]
c z y li słowam i, że p r ę d k o ś ć p u n k t u M c i a ł a s z t y w
nego będącego w stanie r u c h u o b r o t o w e g o
o k o ł o o s i 0 0 ' z^ p r ę d k o ś c i ą k ą t o w ą co j e s t
równa iloczynowi wektorowem u promienia
->■ •>- ->■
w e k t o r a OM — r p r z e z co (przy czym O jest punktem
dow olnie obranym na osi obrotu ja ko p u n kt początkow y we-
k tó ra co).
A nalogiczne tw ierdzenie w statyce brzm iałoby: m om ent
Mohim P — P X MO [79]
■> ■>
albow iem prom ień - w e k to r t ' = MO = — OM = — r,
l x B = - B X ^ - [811
N atom iast mnożenie w e ktorow e podlega na ró w n i z m no
żeniem z w y k łe j algebry tzw. p ra w u rozdzielności, dającemu
56
przez w e k to r W w postaci:
(A + 1 + ~C + . . . - ) X V V : A X W + t x W + C X W
albo:
W X (A + B + C + ) =
W XA + W x t + W XC' + . [82]
Dowód w ynika bezpośrednio ze znanego ze sta tyki twierdzenia
57
Każdy z obu w yra zó w po praw ej stronie ró w n an ia określa
a X a) = c
ja k o stały, tzn. niezależny od położenia p u n ktu ciała M, przed
staw ia prędkość ruchu postępowego tego ciała. W yra z zaś drugi
- > - > - >
r' X co — v'
przedstawia prędkość p u n ktu M ja k a b y powstała, g dyby obrót
z p r ę d k o ś c i ą k ą t o w ą o k r e ś l o n ą w e k t o r e m co
da s i ę z a w s z e z a s t ą p i ć o b r o t e m z tą s a mą
p r ę d k o ś c i ą k ą t o w ą o k o ł o i n n e j osi r ó w n o
l e g ł e j do p i e r w s z e j i j e d n o c z e s n y m p r z e s u
nięciem chw ilow ym w kierunku prostopa
d ł y m d o p ł a s z c z y z n y o b u o s i . P r ę d k o ś ć 11-
—
5-
n io w a c tego p rz e s u n ię c ia jest ró w n a mo-
m e n t o w i w e k t o r a co o b r o t u p i e r w s z e g o w z g l ę
dem d o w o l n e g o p u n k t u D osi obrotu dru
giego.
58
Ruch -wypadkowy z obrotu chw ilow ego
i p rz e sun ię cia c h w ilo w e g o w k i e r u n k u pro
s t o p a d ł y m do o s i o b r o t u j e s t o b r o t e m g e o
m e t r y c z n i e r ó w n y m o k o ł o osi r ó w n o l e g ł e j .
P ł a s z c z y z n a o bu osi jest prostopadła do
prędkości przesunięcia, a odległość wza
je mna b obu osi ró w n a się i l o r a z o w i p r ę d
kości przesunięcia przez wartość liczb o w ą
prędkości kątowej obrotu.
albo „p ła s k i"
59
\
p rze kro ju tego ciała przez płaszczyznę kierującąi. Do opisania
zaś tego ruchu w ystarczają ru ch y dw u p u n któ w A i B (rys.
24), albow iem in n y p u n kt do
w o ln y M fig u ry p ła skiej w y
znacza w raz z pun ktam i A
i B tró jk ą t ABM. Budując dla
nowego położenia A ' B' p u n k
tów A, B tró jk ą t A A 'B ’M' £1
aa A B M tak, aby obieg
A 'B 'M ' b y ł zgodny z obiegiem
ABM zn ajdu je m y jednoznacznie położenie nowe M ' p u n ktu M.
D ow iedziem y teraz, że:
J e ż e l i c i a ł o p o r u s z a j ą c e się r ó w n o l e g l e
do p ł a s z c z y z n y d a n e j z a j m u j e k o l e j n o d w a
p o ł o ż e n i a, t o z p o ł o ż e n i a p o c z ą t k o w e g o da
się przeprowadzić w położenie końcowe
przez o k r e ś l o n y o b ró t około osi p r o s t o p a d
ł e j do p ł a s z c z y z n y k i e r u j ą c e j .
N iech AB i A 'B ' (rys. 25) oznaczają odpow iednio położe
n ia w c h w ili t i t -f- zl t
dwu p u n któ w ciała le
żących na jego prze
k ro ju wyznaczonym
płaszczyzną kie ru ją cą
obraną za płaszczyznę
rysunku. G dy znajdzie
m y ta k i p u n k t ciała C,
k tó ry nie zm ie n ił swe
go położenia w sku tek
ruchu rozpatryw anego,
Rys. 25.
to dow iedziem y tym
samym, że w szystkie p u n k ty ciała, leżące na prostej
przechodzącej przez C i prostopadłej do płaszczyzny k ie
rującej, nie z m ie n iły swego położenia, c z y li że zmiana p o
łożenia ciała może być w yw o ła n a obrotem około tej p ro
stej. Połączmy w tym celu A z A , B z B' i poprow adźm y syme-
60
tralne odcinków A A i BB'. Ich p u n k t przecięcia C je st p u n k
tem szukanym osi obrotu, albow iem ABC s A B C
ponieważ AB = A'B', AC = A ’C, BC — B C.
Kąjtem zaś obrotu <p — AC A = <£■ BCB'.
T o ry p u n k tó w A i B są w ogóle k rz y w y m i p ła skim i, ró żn y
m i od łu k ó w k o ło w y c h A A i BB’, któ re b y p u n k ty te opisały
gdyby ruch odcinka AB b y ł rzeczyw iście obrotem o koło p un
k tu C: skoro je d na k położenia AB i A B ' obierzem y nieskoń
czenie bliskie , c z y li sąsiednie (rys. 25), to łu k i to ró w rzeczy
w istych, ja k rów nież i odpow iednie łu k i k o ło w e dążą do tej
samej g ra nicy oznaczonej przemieszczeniami c h w ilo w y m i
p un któw A i B. W te d y przedział czasu A t staje się elementem
dt, a ruch w nim nazyw am y ruchem chwilowym. A zatem:
R u c h c h w i l o w y c i a ł a p o r u s z a j ą c e g o się
równolegle do płaszczyzny jest obrotem
c h w i l o w y m o k o ł o p r o s t o p a d ł e j do p ł a s z c z y
z n y . Ta prosta nazyw a się ósią chwilową obrotu tego ciała,
a je j ślad C na płaszczyźnie kie ru ją ce j środkiem chwilowym
obrotu fig u ry pła skiej, utw orzonej z p u n któ w ciała leżących
na tej płaszczyźnie. Ponieważ w g ra n icy stają się osie syme
t r ii elem entów A A ’ i BB' n orm a lnym i w A i B do odpow ied
nich torów , w ięc:
Środek chw ilow y jest punktem przecię
ci a się n o r m a l n y c h do t o r ó w , k t ó r e o p i s u j ą
jednocześnie punkty figury płaskiej, poru
s z a j ą c e j się w s w e j p ł a s z c z y ź n i e . P r ę d k o ś ć
każdego punktu figury jest proporcjonalna
do o d l e g ł o ś c i t e g o p u n k t u od c h w i l o w e g o
środka = AC ■ co, v2 = BC • co).
Ruch posu w isty w danej płaszczyźnie jest oczyw iście
ruchem o trzech stopniach swobody, albow iem ka żdy z dwu
p u n któ w określających ruch ma dw ie współrzędne — razem
cztery, m iędzy k tó ry m i zachodzi jedno rów nanie w arunkow e
wyrażające niezmienność odległości w zajem nej obu punktów .
A- zatem ty lk o trz y współrzędne są od siebie niezależne.
Prostym przykładem ruchu posuwistego je st ruch sztyw
nego pręta AB (rys. 26), którego jeden koniec A porusza się
61
po osi X, a d rugi B po osi Y prostokątnego u kła du współrzęd-
nych. W te d y prostopadłe do to ró w obu p u n któ w przeci
nają się w punkcie C ja ko
środku ch w ilo w y m obrotu.
Odległość tego p u n ktu od p o
czątku u kła d u 0 jest, ja k w i
dać od razu, rów na długości
pręta l. A ' zatem m iejscem
c h w ilo w y c h środków na p ła
szczyźnie k ie ru ją c e j jest okrąg
ko ła o p ro m ie n iu / i środ
ku w O. D o w o ln y p u n k t pręta
dzielący jego długość na części
a i ft opisuje elipsę o środku
w O i półosiach a i b.
63
w geom etrii określa się w łaśnie ta kim ruchem. P u n kty w e
wnętrzne koła opisują cykloidy skrócone o postaci fa lis te j (rys.
29 a); p u n k ty zewnętrzne połączone sztyw nie z k o le in o pi
sują cykloidy wydłużone z pętlicam i (rys. 29 c). W szystkie te
k rz y w e przedstaw iają łu k i sym etryczne, (względem osi p ro
stopadłych do X) pow tarzające się identycznie w odstępach
2 a n na osi X.
64
rozpatryw anej t ruchem ch w ilo w y m fig u ry jest je j obrót około
środka C. P unkt ten je st w ie rzch o łkie m tró jk ą ta prostokątnego,
którego przeciw prostokątną jest y
AB — l . A zatem środek c h w i
lo w y zajm uje w figurze poru- B
szającej się coraz to inne m ie j
sce spełniające pow yższy w a ru
nek. Ponieważ m iejscem geo
m etrycznym w ie rz c h o łk ó w kąta
prostego tró jk ą ta o stałej prze-
ciw prostokątnej l jest okrąg k o
ła o prom ieniu 1/2 i środku
leżącym w połow ie te j prze- Rys- 30.
ciw prostokątnej, przeto m iejscem
środków ch w ilo w y c h w ro zp atryw an ym p rze kro ju ciała p oru
szającego się(płaszczyzna XY) je st w tym p rzypadku okrąg
ko ła dwa razy mniejszego od okręgu środków ch w ilo w y c h
w układzie odniesienia p rzyję tym za nieruchom y. O krąg ten
toczy się podczas ruchu ciała po stronie w ew nętrznej okręgu
środków c h w ilo w y c h w u kła dzie X Y .
G dy w ogólnym przypadku
obie k ie ro w n ice ruchu posu
w istego (płaskiego) są k rz y w y
m i d ow olnym i, np. [A ] i [B] (rys.
31), to ch w ilo w e śro d ki C,
C’ . . . znajdujem y, kreśląc n orm a l
ne do k ie ro w n ic w położeniach
k o le jn y c h p u n któ w A i B ru
chomej fig u ry . P u n kty przecię
cia n orm a lnych wyznaczają c h w i
lo w e środki C w układzie od
Rys. 31. niesienia. M ie jsce geom etryczne
środków C nazyw am y centrodią
nieruchomą lub stałą. A le c h w ilo w y środek zajm uje nie ty lk o co-
raz to inne położenie na płaszczyźnie kie ru ją ce j w u kła dzie od
niesienia, lecz także na poruszającej się figurze. Oznaczmy przez
65
r ten p u n k t fig u ry , k tó ry w c h w ili t p o k ry w a p u n k t C płasz
czyzny kie ru ją cej, a przez F ' p u n kt fig u ry , k tó ry w innej
c h w ili f będzie p o k ry w a ł C', to w położeniu przedstaw ionym
na rysunku, a odpow iadającym c h w ili t znajdziem y F ' b ud u
jąc A A B F BJ L A ’ B’ C‘. P unkty F i F leżą na k rz y w e j [F ’] r
któ ra jest m iejscem ch w ilo w ych środków na figurze porusza
jącej się. N a zyw a m y ją centrodią ruchomą albo centrodią fig u ry
(ciała). P o d c z a s r u c h u c e n t r o d i ą r u c h o m a t o
cz y się po c e n t r o d i i st ał ej .
Jak wiadom o z poprzednich rozważań, ruch fig u ry w je j
płaszczyźnie określa ruch ciała ró w n o le g ły do tej płaszczy
zny. Środkom c h w ilo w y m ruchu fig u ry odpow iadają osie
ch w ilo w e ruchu ciała, prostopadłe do płaszczyzny kie ru ją cej.
Osie te są w ięc w ciele tw orzącym i walca, k tó ry w każdej
c h w ili d o tyka w alca utw orzonego z osi ch w ilo w ych w układzie
odniesienia. Centrodie są śladami obu w a lcó w na płaszczyźnie
kie ru ją cej. Jako m iejsca osi ch w ilo w y c h w alce o trzym a ły
nazwę: aksoidy. M a m y w ięc aksoidę stałą ja ko m iejsce osi
c h w ilo w y c h w układzie odniesienia oraz aksoidę ruchomą
ja k o m iejsce osi ch w ilo w ych w ciele poruszającym się.
A k s o i d a r u c h o m a t o c z y się p o d c z a s r u c h u
po a k s o i d z i e s t ał e j .
W ro zp atryw an ym p rzykła dzie ruchu odcinka AB końcam i
po osiach X i Y, k tó ry to ruch okazał się rów now ażnym z toczę-
niem się k o ła o p ro m ie niu 1/2 AB w ew nątrz k o ła o prom ieniu
AB, znajdziem y jeszcze łatw o, że d o w o ln y p u n kt M odcinka AB
(BM — a, M A == b) opisuje elipsę o środku położonym w po
czątku w spółrzędnych i o półosiach a i b. N a te j zasadzie
zbudowane są elipsografy, tj. przyrządy do kreślenia elips.
W te o rii k ó ł zębatych ważną rolę grają' ru c h y określone
toczeniem się ko ła po o kręgu zew nętrznym lub w e w n ętrz
nym oraz prostej po okręgu. P u n kty k o ła toczącego się opisują
w pierw szym przypadku epicykloidy (rys. 33) i hipocykloidy
(rys. 32). P un kty zaś prostej toczącej się po okręgu ko ła o p i
sują rozw ijającą (ewolwentą) tego koła, tj. krzyw ą opisaną
końcem o w in ię te j na ko le n ie rozciąg liw ej nici, p rzy je j od-
w ija n iu w stanie napiętym (rys. 34). Pary z w y k ły c h k ó ł zęba
67
P rzykład 1. Końce A i B pręta sztywnego o długości l = 60 cm
ślizgają się po osiach X i Y prostokątnego układu współrzędnych (rys. 36).
Znaleźć ja ki jest stosunek prędkości v B końca B do prędkości va końca A
w chwili, gdy pręt jest nachylony do osi X pod kątem « = 30°, 45° i 60°.
Rozwiązanie. Środek obrotu, któ rym jest ruch chw ilow y pręta ma
współrzędne x = l cos a< Y — l sin a. Prędkość kątową obrotu chw ilo
wego co obliczym y więc, dzieląc szybkość vA przez l sin a , czyli
co = vA/l sin a
lub dzieląc szybkość vB przez l cos a
co = vB/ l cos a-
stąd vA/sin a = v B/cos a,
a stosunek vB/v A — ctg a
Dla a = 3 0 °; vB/ v A = 1,732
a = 450 vb / va ~ 1
Rys. 36. X a = 60° v B/ v A = 0,577.
70
p o m yślim y sobie ja k o coraz w iększą w stosunku do w y
m ia ró w samego ciała, to to ry p u n któ w ciała ja ko k rz y w e
k u lis te będą zdążały coraz bardziej do to ró w pła skich na
płaszczyznach ró w n oleg łych , stając się n im i w granicy, gdy
R °°. D latego ru ch p osu w isty m ożna uważać za przypa
dek gra niczn y kręcenia się, gdy środek krę ce nia O oddala
się do nieskończoności (czyli staje sięi punktem n ie w ła ściw ym
w przestrzeni u kła d u odniesienia).
Toczenie się po sobie obu aksoid stożkow ych w ruchu
o koło p u n k tu stałego uzm ysław ia doskonale zespół k ó ł zę
batych stożkow ych (rys. 39), służących do przeniesienia
ruchu obrotow ego je d ne j osi m a
szyny na drugą, nachyloną do
n ie j w najprostszym przypadku,
k ie d y osie o brotu obu k ó ł się
przecinają. W te d y, podobnie ja k
dla z w y k ły c h k ó ł zębatych (§21),
je st ruch w zg lę dn y obu części
je st toczeniem się jednego stożka
obrotow ego po drugim , p rzy czym
w m iejscach stykan ia się zębów
m usi jednakże zachodzić ślizga
nie, k tó re jest tym m niejsze im m niejsze są w y m ia ry zębów.
71
niięcia określonego w ektorem A A ' — s. To przesuniecie prze
niesie A ABC w położenie A ’B "C " rów nolegle do pierw otnego.
A b y z tego położenia przejść w położenie końcow e A' B' C'
trzeba ty lk o w e d ług § 22 w yko n a ć o brót około osi przecho
dzącej przez A', okre ślon y w ektorem kąta obrotu ęo. A zatem:
73
przesuwa się ruchem je d no stajnym z prędkością v , a obrót
74
sienią osie skrętów c h w ilo w y c h tworzą pow ierzchnię prosto
liniową,, zwaną aksoidą nieruchom ą (stałą). W samym ciele
natom iast m iejscem geom etrycznym tychże osi je st p o w ie rz
chnia p ro sto lin io w a , ja ko a k s o i d a r u c h o m a , czyli
a k s o i d a c i a ł a . W każdej c h w ili są obie aksoidy styczne
względem siebie w zdłuż odnośnej osi c h w ilo w e j skrętu.
A zatem o g ó l n y r u c h c i ą g ł y c i a ł a s z t y w n e
go m o ż n a w y w o ł a ć p r z e z t o c z e n i e się w r a z
ze ś l i z g a n i e m aksoidy c i a ł a po a k s o i d z i e
nieruchomej.
O bie aksoidy stykają się w każdej c h w ili wzdłuż odpo
w ie d n ie j c h w ilo w e j osi skrętu ja ko w spólnej tw orzącej. O koło
tej osi zachodzi c h w ilo w y obrót ja ko toczenie się, a ró w n o
ległe do n ie j ch w ilo w e przesunięcie ja ko ślizganie.
Prostym m odelem uzm ysław iającym powyższe tw ierdzenie
w przyp ad ku szczegółowym jest zespół k ó ł zębatych hyper-
boloidalnych, stosowany n ie k ie
d y do przeniesienia ruchu o-
brotowego z je dnej osi na d ru
gą, ustawioną skośnie w zglę
dem pierw szej (rys. 42). W te
d y oba k o ła mają postać czę
ści h yp e rb o lo id obrotow ych
o je d ne j powłoce, któ re ja k
wiadom o z g eom etrii są p o
w ierzchniam i p ro s to lin io w ym i.
Proste tworzące są skośne
względem osi sym etrii obroto
wej każdej z hyperboloid;
W zdłuż tych prostych nacina się
zęby( k tó re pow odują toczenie
się w ra z ze ślizganiem obu po
w ie rzch n i po sobie. Zm niejsza
nie w y m ia ró w zębów nie w p ły w a w ty m w yp a d ku na ślizga
nie w zdłuż nich, a ty lk o zm niejsza ślizganie poprzeczne, ja k
w kołach zębatych z w y k ły c h (w alcow ych) i stożkow ych.
75
24. Rozmieszczenie prędkości w ciele sztyw nym
m ienia w e k to ra OM = r przez co *.
A w ięc prędkością wypadkową) p u n ktu M jest
v = vp + M o m 0 co == v,} + r X co = . v„ + co X (— r) , [84]
gdzie — r — MO. ,
Równanie to określa w e k to r prędkości każdego p u n ktu
ciała sztywnego w jego ruchu c h w ilo w y m ogólnym , c z y li je st
rów naniem pola prędkości w obszarze zajętym przez ciało.
P rze jrzysty obraz geom etryczny tego p ola prędkości otrzy-
76
i posuwając się w k ie ru n k u te j prędkości do p u n ktu sąsied
niego itd. O trzym ana w ten sposób lin ia ma tę własność, że
je j styczne w każdym p unkcie w skazują k ie ru n e k prędkości.
Te lin ie prędkości są oczyw iście lin ia m i śrubow ym i z w ycza j
n y m i o w spólnej osi, k tó ra je st osią chw ilow ego skrętu. Skok
h w szystkich ty c h lin ii śrubow ych je st w sp ó lny (rys. 43), albo
w ie m każda z nich przecina
odpow iednie tworzące w alca w
odstępach ró w n y c h 2 q n \ g a=--
v = vp + r X e . . [85]
77
odbywa się tak samo, ja k różniczkowanie iloczynu wielkości
skalarowych, lecz z zastrzeżeniem zachowania porządku
czynników. M am y w tedy
+ r X co. [87]
da)
W reszcie ilo ra z trzeci — = e określa w e k to r przyśpieszę-
->■
W ty m w y p a d ku r X s je st w e ktorem przyśpieszenia
składowego prostopadłego do płaszczyzny przesuniętej przez
ro zp a tryw a n y p u n k t M i przez oś obrotu. O znaczym y go
78
9 '= r • sin (r, co) (rys. 44). Jest to w ięc przyśpieszenie styczne
w yw o ła n e obrotem. W p o d w ó jn ym ilo czyn ie w e kto ro w ym
-> ->• ->■
( t X co ) X a) je st część r X niczym in n ym ja k prędkością
v co p u n k tu M w yw o ła n ą samym o bro
tem, c z y li
->- ->- -v
( r X w ) X co =■■ v a, X w .
To zaś przedstaw ia w e k to r prostopa
d ły zarówno do osi obrotu, ja k i prędko-
Rys. 44.
ści Km, a skie ro w a ny od p u n ktu M k u osi
obrotu. Jego w artością liczbow ą jest zatem v a . a p o n ie
waż v m~ ź co, przeto m am y do czynienia z przyśpieszeniem do-
°metryczną ( w e k t o r o w ą ) p r z y ś p i e s z e n i a pp
Wywołanego ruchem s k ł a d o w y m postięipo-
W y m i p r z y ś p i e s z e n i a pM o d p o w i a d a j ą c e g o
samemu o b roto w i składowemu.
G dy ro zp a tryw a n y p u n k t M nie je st punktem ciała sztyw -
nego lecz ty lk o punktem układu w spółrzędnych połączonego
Niezmiennie z ciałem, to jego prędkość i przyśpieszenie nazy
79
w am y prędkością unoszenia vu i przyśpieszeniem unoszenia p„-
Z rozważań pow yższych w y n ik a przeto tw ierdzenie:
Prędkość (przyśpieszenie) unoszenia
w u k ł a d z i e w s p ó ł r z ę d n y c h p o ł ą c z o n y m n ie
zmiennie z ciałem sztyw n ym jest podczas
c h w i l o w e g o r u c h u d o w o l n e g o tego c i a ł a su
mą' w e k t o r o w ą prędkości (przyśpieszenia)
jego ruchu postępowego i prędkości (przy
śpieszenia) wywołanej (wywołanego) jego
obrotem.
80
ko le jn e ru c h y składowe tak, iż ruch A względem C je st ru
chem w y p a d ko w ym z ruchu A względem B i ruchu B wzglęj-
dem C itd.
W id z im y stąd, że rozpatryw ane ogólnie są te zagadnie
n ia w ie lce złożone, chociaż w zasadzie w ym agają ty lk o ro zw ią
zania zadania składania dw u ru ch ów i ko lejnego zastosowania
takiego rozw iązania w przypadkach trzech lu b w ięcej r u
chów składow ych. Jednakże p rzyp a d ki technicznie najw aż
niejsze są z w y k le najprostsze i te ro zp atrzym y przede w s z y s t
kim . Do n ich n ależy składanie przesunięć i o bro tó w c h w ilo
w ych.
Z opisu analitycznego ruchu p u n k tu względem u kła du
ka rtezjańskiego( k tó r y u m o żliw ia ro zkła d prędkości i p rz y
śpieszenia na trz y składowe, w y n ik a bezpośrednio, że gdy
->■ “V
p = p± + p3 . . . . + p „. [94J
81
obrotem c h w ilo w y m z prędkością kątow ą co2. Ja k i je st ruch
w y p a d k o w y ciała A, tj. ruch c h w ilo w y tego ciała względem U ?
N a to p y ta n ie można odpowiedzieć p rzy pom ocy całkiem
p rostych rozważań geom etrycznych. P rzeprow adzim y je w na
stępnych paragrafach rozpoczynając od p rzyp ad kó w n a j
prostszych.
w s k u te k o b ro tu co, v, = <o1 (l + x ) ,
Prędkość w yp a d ko w a je st w ię c ró w n a
83
oznaczywszy przez a odległość CAt zaś przez b odległość CB,
m am y
C O jS = = (Oab ; a> — Cdą — C02 . [P 0 ]
84
c ia ła leżących na prostej AB, -wywołane obrotem ca1; przedsta
w ia ją rzędne prostej A B ' nachylonej do AB pod kątem eg.
Tangens kąta cg jest wyznaczo-
n y stosunkiem prędkości v x
dow olnego p u n k tu X na p ro
stej AB do odległości AX, czyli
v1 AX ca,
—= O),
t g “ 1=^ AX = AX
Prędkości lin io w e tychże pun
k tó w w yw o ła n e obrotem ca2
przedstaw iają rzędne prostej
A ’B nachylonej pod kątem a2.
p rz y czym tg a2 = ca2 . P onie
waż prędkości lin io w e v w y w o
łane obu obrotam i są sumami al
Rys. 47.
gebraicznym i prędkości vt i v 2,
przeto w y kre s v jest rów nież prostą, k tó ra m usi przechodzić
przez p u n k ty końcow e A ' i B' rzędnych A A ' i BB', albow iem
A A ’ jest prędkością w ypadkow ą p u n ktu A, zaś BB’ prędkością
w ypadkow ą pun ktu B. P unkt C, w k tó ry m prosta A ’B ’ w y k re
su v przecina AB, jest śladem osi obrotu w ypadkow ego. Dla
kąta-a, ja k i prosta A ’B’ tw o rz y z AB, znajdujem y:
A A' BB’ A A ' + BB'
tg a , czyli
AC CB AB
ca2l ca,/
tg « = — ca, "t” •
a b
Rys. 48.
R = _ J V L = 66 - L c m i R, = - A r r - == 1 3 " T c m w V zypadku b■
1 nx + n2 3 ni~r r2
86
28. Para o brotó w c h w ilo w ych
Tak nazyw am y dwa o b ro ty o koło osi ró w n o le g łych o pręd
Jest to prędkość
stała dla w szystkich
pun któw ciała leżących
w płaszczyźnie obu osi,
a w ięc i dla w szy
stkich in n y c h p u n któ w
ciała. A zatem: £ys 4g
P a r a o b r o t ó w co i — c o o o d s t ę p i e i c h o s i c = AB
daje jako ruch w y p a d k o w y ciała sztywnego
przesunięcie chwilowe o prędkości v ró w
n e j l i c z b o w o c co i o k i e r u n k u p r o s t o p a d ł y m
do p ł a s z c z y z n y o b u osi. Z w r o t t e g o p r z e s u
nięcia jest okre ślon y zwrotem prędkości
l i n i o w e j , j a k i e j o b r ó t co u d z i e l a j a k i e m u
k o lw ie k p u n k to w i ciała leżącemu pomiędzy
osiami.
Tak samo można w yra zić zw ięźlej uwzględniając, że
6* 87
•> ->
o trzym a p u n k t M prędkość v — vt + v2 = Mom.u co +
Para o b ro tó w c h w i l o w y c h co, — co j e s t
r ó w n o w a ż n a przesunięciu chwilowemu
88
uiozna zastąpić inną parą o m om encie w e kto ro w o rów nym ,
■> •>
a w ięc np. w e k to ry a> i — <x> danej p a ry w raz z je j ram ieniem
89
sposobów zastąpić parąi obrotów chw ilo
in n y p u n kt prostej w ektora co
pozostaje w spoczynku, podczas
gdy ciało podlega jednocześnie
Rys. 50.
obrotom coj i co2, a nadto, że pręd
90
płaszczyznę rysunku. Tę samą prędkość nadaje p u n k to w i A
92
n i Sc i e m c h w i l o w y m z prędkością v i jednym
, r
obrotem a> = + a)2. . . + co„ o k o ł o osi w ogo lę
93
•V
z prędkością kątow ą co , to obraw szy początek O u kła du ka r-
■v = i vx + j v y + T v z ; [99]
■>
i , j , k — oznaczają w e rso ry na osiach X , Y ,Z ;
94
33. Zmiana układu odniesienia — Związek m iędzy
prędkościam i
95
to r CM = r i prom ień - w e k to r
£ = - f f - [101]
96
to na ja w , gdy prom ień w e k to r r .w y ra z im y w postaci:
->
* r = ix + jy + kz ,
^
di
try c z n y d i (prostopadły do i ), którego pr ędkość— j est
oczyw iście taka sama, ja k prędkość p u n ktu końcowego w ek-
->
di
-y y = i ■ ca [103]
i podobnie
dj . dk ->
— j • co - . = k • co.
dt J dt
do
——— = vb = v0 + r X (o + vw . [104J
*>•
Ponieważ, ja k w iadom o z § 25, dw um ian v0 + r X to okre-
->■
Podobnie ja k prędkość unoszenia vu pojm ujem y jako prędkość punktu
ustalonego względem układu ruchomego (np. statku powietrznego) spowo
dowaną ruchem tego układu względem układu odniesienia, uważanego za
98
uważanego za nieruchomy (ziemi). Oznaczywszy przez p tt przyspieszenie-
względne, tj. przyśpieszenie poruszającego się punktu M względem u kła
dy
Tutaj _ - jest przyśpieszeniem ruchu postępowego układu ruchomego,.
->
dco . , .
jest przyspieszeniem kątowym g obrotu chwilowego tegoż układu,.
. dco ->■
a r X —j-(— r X s je s t, jak wiadomo z § 25, jedną ze składowych
dr d
— — - X co + ——;— ( X / f y j + zk ) X ( 0 =
dt dt v '
99‘
To zaś, ja k wiadomo z § 25, przedstawia p ^ , tj. przyśpieszenie dośrod-
->■
kowe wywołane obrotem co, czyli składową normalną przyśpieszenia uno
szenia, A zatem wzór 108 przyjm ie postać:
Pb ~ ( d t~ + f X £ + POT ) + v „, X co + — . albo
->
->■ ->■ dv
P 6 = P U + va, X c o + ° .
dr
Pozostaje do rozwinięcia ty lk o wyraz
■> ■>
d2x d2y -?► d2z dx di yjy dj dz dk
~ d t^ 1+ ' + .“ d f*- , dfX* + dr X dt + T ^ d T
d2x d2y ->• d-z
T rójm ian i 4 - j + k przedstawia oczywiście
d t3 d t2 d t2
— di
przyśpieszenie względne pw, a trójm ian następny — po zastąpieniu
dt
4 —
V-
przez / X co itd. — staje się identycznym z wyrażeniem X co- Ostate
cznie więc otrzym am y:
in o
wego w układu względnego, prostopadłe do prędkości
w z g l ę d n e j i osi o br ot u, a z a t e m z n i k a w t r z e c h p r z y
padkach szczególnych:
1) g d y prędkość względna jest równoległa do osi
obrotu układu,
2) g d y prędkość kątowa obrotu jest równa zeru, i
3) g d y prędkość względna jest równa zeru.
Wzór [106] piszemy zwykle w postaci
Pb *= Pu + Pw + pc• n ioi
z którego wynika
Z = Z + <-7„> + < -% ) [m i
P r z y ś p i e s z e n i e w z g l ę d n e ( t j. p r z y ś p i e s z e n i e p u n k
t u M w g l ę d e m u k ł a d u A o r u c h u ' z n a n y m w z g l ę d e m B)
jes t sumą w e k t o r o w ą p r z y ś p i e s z e n ia b e z w z g l ę d n e g o
(tj. przyśpieszenia punktu M względem układu B
przyjętego za nieruchomy), przeciwnie wziętego
przyśpieszenia unoszenia i przeciwnie wziętego
p rz y ś p i e s z e n ia (Coriolisa).
102
^ ugując z nich czas znajdujem y r = c <p , jako rów nanie
co
toru względnego. Jest nim spiralna Archimedesa.
Kąt fi, ja k i prędkość względna vw tworzy z promieniem r,
określa równanie:
^ ^ J~ = c p l [1131
7* 103
do przedziałów czasu t 1 , L — t 1 , t3 — t, . . . w kie ru n ku
p rzeciw nym k ie ru n k o w i obroty. krążka. G dy te p rzedziały
p rzyjm ie m y dla w y g o d y równe, to odpow iednie drogi OMl ,
M i M 2 . . . i k ą ty X O A, , A xOA.. , będą także równe. Zakreśla
jąc z O prom ieniam i O M ,, 0 M 2 . . . łu k i aż do przecięcia się
z prom ieniam i odpow iednim i krążka, w yznaczym y p u n kty
M /, M / , . . . to ru względnego w jego położeniu początkow ym
(względem ukła du odniesienia, tj. płaszczyzny rysunku). Przy
kre śle niu należy oczyw iście pamiętać, że odcinek OM, =■
= M jM , . . . = c A t , je że li c jest prędkością bezwzględną, p u n k
tu A4 , a A t odpow iednim przedziałem czasu, zaś XOAl =
= A xOA2 — . . . — o) A t .
104
c iai jest w tym m iejscu (tj. we w szystkich punktach na p r o
s^ej 0 ) rów na zeru. Stąd w yn ika , że ruch c h w ilo w y ciała C2
Względem Cj jest obrotem tego ciała około osi O związanej
chw ilo w o z ciałem Cx. Prędkość kątow a tego obrotu względ-
nego ma przeto wartość liczbow ą + ca2, a zw ro t ten sam co
Nawzajem prędkość kątow a obrotu ciała CJ względem C2
rna wartość liczbow ą a>1 + ca2 , a zw ro t w spólny z ca2.
G dy stosunek prędkości ką to w ych co1 : co2 je st stały, to
ruch w zg lę dn y ciał CJ i C2 jest toczeniem się po sobie cen-
tro d y j k o ło w y c h o prom ieniach /y i r 2 , stykających się w da-
uej c h w ili zewnętrznie w punkcie 0 . Ruch ta k i w y k o n y w u ją
koła zazębione zw ykłe o osiach 0 ( i O .,
a prom ieniach teoretycznych r L i r 2.
Przy stosunku co1 : co2 zm ieniają
cym się z czasem, obie centrodie
nie są lu ka m i ko ło w ym i, lecz mają
postać taką, jaką nadajem y tarczom
zazębiającym się nawzajem, aby w y
wołać stosowną zmienność prędkości
kątow ych. Jako przykład przytoczy-
Rys- 56. m y parę . tarcz e lip tycznych (rys. 56).
.G dy prędkości kątow e obu cia ł są zgodne (rys. 57) i np.
0J2 > , to obrót c h w ilo w y w zględny zachodzi około osi O
ró w noległej do Ox i 0 2, p rzy czym r 1coll — r., co.,. Prędkością
kątową względną ciała Cj względem C2 jest
— ćoj. . a prędkością kątową ciała C2 w zg lę
dem C, jest co1 — a>2 .
Przy stałym stosunku oo1 : u>2 jest ro zp atry
w any ruch w zględny cia ł C\ i C2 toczeniem
się po sobie ce ntro d yj ko ło w ych o prom ie
niach i\ i r., stykających się w c h w ili rozpa
try w a n e j w ew nętrznie w punkcie O. Odpo
w iednie kolo zębate o prom ieniu Tl (> r 2) musi
mieć oczywiście zęby od stro ny w ew nętrznej. Rys. 57.
Przy zm iennym stosunku w, : co., są centrodie k rz y w y m i róż
n ym i od okręgów. W w yko n a n iu p ra ktyczn ym odpowiadają
105
im rów nież tarcze niekołow e. Jedna z nich o m niejszej pręd
kości kątow ej ma rów nież zęby od stro n y wew nętrznej.
Jako drugi przykład weźmiemy ob ro ty kulek stalowych Ct (rys. 58)
toczących się po panewce stałej C„ i po czopie C„, opatrzonym stożkiem
o kącie takim, aby osie obrotu k u lk i względem panewki i względem czopa
przecinały się na jego osi obrotu. Od
powiednie prędkości kątowe względne
są uwidocznione na rysunku.
Biorąc pod uwagę ogólny przy
padek ruchu względnego dwu ciał C1
i C „ których ruch w układzie odnie
sienia U jest określony polem pręd-
jedną jest prędkość v,2 tego punktu względem układu U (obranego za bez
106
Częsc druga
D YNAM IKA
Rozdział I
PODSTAWY DYNAM IKI TEORETYCZNEJ
37. Zasada bezwładności
Przechodząc od k in e m a ty k i do d yn a m iki n apotykam y jako
Pojęcie podstaw ow e wprowadzone już daw niej w statyce, po
jęcie siły, a nadto pojęcie masy ciała określone przez I. Newtona
Jako „ilo ś ć m a te rii" zaw artej w ciele, wreszcie pojęcie ele
mentarne punktu materialnego, wprowadzone na wstępie.
Pojęcie p u n k tu m aterialnego upraszcza bardzo opis m ate
m atyczny ruchu. Ruch c h w ilo w y cia ł o w ym iarach skończo
nych jest, ja k wiadom o z kin e m a tyki, ogólnie o kre ślon y pręd
107
Uczeni z przed X V II stulecia szukali darem nie bezpośred
niego związku m iędzy w ielkością s iły w y w o łu ją ce j ruch,
a prędkością uzyskaną przez p u n kt m a terialny. Dopiero w epo
ce Galileusza na podstaw ie badań dośw iadczalnych i obser
w a c ji ustaliło się przekonanie, że stan ruchu jednostajnego
i p rostoliniow ego swobodnej cząstki m a terialnej nie wym aga
działania żadnej siły, albo też odbyw a .sięt pod działaniem
takich sił, k tó re są w równowadze, tzn. takich, które działając
na cząstkę będącą w spoczynku nie w p ra w iły b y je j w ruch.
W y n ik ten u ją ł Newton w prawo podane w początkach fiz y k i,
noszące nazwę zasady bezwładności materii, k tó ra w w y s ło w ie
n iu współczesnym brzm i: P u n k t m a t e r i a l n y s w o b o d
ny, n a k t ó r y n i e d z i a ł a j ą ż a d n e s i ł y , p o z o s t a j e
w stanie ruchu jednostajnego i p ro s to lin io
wego lub w s p o c z y n k u ta k długo, d o p ó k i
jakaś siła z e w n ętrz n a stanu tego nie zmieni.
Zasadę bezwładności p osta w ił Newton na czele sform uło
w anych przezeń ,,leges motus“ tzn. praw ruchu, c z y li praw
podstawowych dynamiki teoretycznej, chociaż w y s ło w ił je
m n iej ściśle pisząc: „O m ne corpus perseverare in statu suo
quiescendi v e l m ovendi u n ifo rm ite r in directum , nisi ąuatenus
illu d a v irib u s impressis co gitu r statum suum m utare". Znaczy
to dosłow nie: „Każde ciało trw a w stanie spoczynku lub ruchu
jednostajnego prostoliniow ego, dopóki s iły nań działające
stanu tego nie zm ienią"1,*.
Z zasady bezwładności w yn ika , że gdy siła, któ ra ze stanu
spoczynku w p ra w iła p u n kt m a te ria ln y w ruch i w pew nej
->
c h w ili, k ie d y prędkość ruchu osiągnęła wartość c przestała
działać, to ten p u n kt m a te ria ln y porusza się dalej z prędkością
108
stopy, porusza się dalej z prędkością nabytą, w praw dzie nie
zupełnie jednostajnie, ale pow olne i nieznaczne zmniejszanie
się jego prędkości ruchu p rostoliniow ego objaśniam y działa
niem sił tarcia, c z y li oporu skierowanego w kie ru n ku p rze ciw
nym do kie ru n k u ruchu. Chociaż więc w w arunkach ziem skich
nie p o tra fim y urzeczyw istnić ruchu bezwładnościowego cał
kiem 'ściśle z pow odu wszechobecności oporów ruchu, to je d
nak doświadczenia pozw alają w yko n ać w m yśli n ie jako
Przejście do granicy, na k tó re j o po ry znikają.
Zasada bezwładności domagała się kategorycznie uzupeł
nienia, które dostarczył Newton. Jest bow iem rzeczą jasną, że
zasada bezwładności nie może obowiązywać w każdym u k ła
dzie odniesienia. Skoro bow iem spraw dzim y ją, d ajm y na to,
w układzie A , to nie może być słuszną w układzie B , je że li
układ ten porusza się względem A ruchem postępowym n ie
jednostajnym , albo obraca się względem niego, choćby ty lk o
jednostajnie. Ruch pun ktu m aterialnego je d no stajny i prosto
lin io w y względem układu A przestaje być takim w ogóle gdy
ffo odniesiem y do u kładu B.
Dlatego Newton uzupełnił praw o bezwładności postulatem
przestrzeni bezwzględnej, grającej rolę, w łaściw ego układu bez
względnego, c z y li bezwładnościowego, tj. takiego, w k tó rym
obowiązuje prawo bezwładności. Trudności, o któ rych była
mowa na wstępie, om inięto w dalszym ro zw o ju d yna m iki
n ew tonow skiej założeniem, że z dokładnością wystarczającą
nie ty lk o na ziemi, ale i w całym wszechświecie, można układ
bezw ładnościow y związać z układem pew nych gwiazd stałych,
któ ry c h wzajem ne położenie, ja k stwierdzają p om iary astro
nomiczne, nie zm ienia się dostrzegalnie od w ie lu stuleci.
U kła d odniesienia bezw ładnościow y (nazwany przez New
tona bezwzględnym) nazyw ają teraz częściej układem galileu-
szowym. Znalazłszy jeden układ galileuszow y G przekonam y
się łatw o, ż e k a ż d y inny układ odniesienia)
k t ó r y w z g l ę d e m G p o r u s z a się r u c h e m p o s t ę
p o w y m p r o s t o l i n i ow y m i j e d n o s t a j n y m , j e s t
r ó w n i e ż u k ł a d e m g a l i l e u s z o w y m . Dlatego pod-
109
czas ruchu postępowego i prostoliniow ego statku odbyw ają się
w szelkie zjaw iska mechaniczne dla podróżnych ta k samo ja k
na ziemi, bez w zględu na to, jaka jest prędkość statku.
Zmiany dostrzegają jednak podróżni natychm iast, gdy sta
tek „ zmienia ku rs", 'tj. zakrzyw ia swój tor, albo zm ienia w a r
tość prędkości.
Zarazem w id zim y, że z pow odu obrotu dziennego ziemi
względem gwiazd stałych ziem ia nie jest, biorąc ściśle, u kła
dem galileuszow ym . Galileusz nie dostrzegł tego z powodu
bardzo m ałej prędkości kątow ej ziem i i m ałej dokładności po
m iarów ja k ie w yko n yw a ł, ale Newton już przew idział doświad
czenia, które to m ogły wykazać. Doświadczenia te poznamy
w dalszym ciągu.
110
bezwładności ja k o drugie prawo), gdyż prawo bezwładności
w ynika zeń poprostu ja ko w niosek. Skoro bow iem podstaw im y
P~ ">■
r — 0, to stosownie do rów nania [97] je st p — 0,c z y li gdy
111
O pierając się na w yn ika ch kin e m a tyki, że przyśpieszenie
P = Pi + p 2 + . . . + P „, [119]
P, p r z e d s t a w i a j ą c a d z i a ł a n i e n a t e n p u n k t
d r u g i e g o p u n k t u m a t e r i a l n e g o m ,, t o n a w z a
j e m p u n k t m a t e r i a l n y m l d z i a ł a n a p u n k t ni,
z s i ł ą — P, t z n . r ó w n ą l i c z b o w o , a c o d o k i e
runku wprost przeciwną, przy czym w e k to ry
o b u s i ł l e ż ą n a p r o s t e j ł ą c z ą c e j m, z m.,.
112
i
Możemy to samo wyrazić zwięźlej, gdy wyróżnim y jeden
a w e k t o r y sił p r z y c i ą g a n i a P i — P leżą na
p r o s t e j łączącej oba punkty.
113
Newton p rz e w id yw a ł możliwość, że masy określone tym
prawem ciążenia powszechnego mogą nie być identyczne z m a
sami określonym i prawem podstaw ow ym d yn a m iki i dlatego
w y k o n y w a ł staranne doświadczenia z wahadłam i o głów nych
częściach sporządzonych z różnych m ateriałów . Badania te
u tw ie rd z iły go w przekonaniu, że masy występujące w ró w
naniach podstaw ow ych d yn a m iki mogą być w yrażone tym i
samymi liczbam i co masy w ró w n an iu w yrażającym praw o
ciążenia powszechnego. Dlatego napisał je w postaci:
p = c - M l. , [120]
114
Pionowe * w przestrzeni np. la boratorium za równoległe,
115
wystarczającym , ja ko zb io ry niezm iernie w ie lu p u n któ w ma
te ria ln ych o stałych odległościach między punktam i sąsiedni
mi, albo też, w p rzyb liże niu rów nież wystarczaj,ąicym, ja ko
b ry ły geometryczne w ypełnione m aterią ciągłą.
Masę ciała można więc określić albo przez sumę mas wszyst
k ich jego d robin jako p u n któ w m aterialnych, albo też jako
sumę mas w szystkich elem entów jego objętości, na które dzie
lim y w m yśli całe ciało.
Ciało zw iem y jednorodnym *, je że li dow olnie obrane części
tego ciała o rów nej objętości posiadają rów ną masę; w razie
przeciw nym nazyw am y ciało niejednorodnym. A zatem masa
z IM d o w o l n e j c z ę ś c i c i a ł a j e d n o r o d n e g o j e s t
proporcjonalna względem objętości IV tej
c z ę ś c i c z y l i i l o r a z AM : A V j e s t d l a c i a ł a
j e d n o r o d n e g o w i e l k o ś c i ą s t a ł ą . Iloraz ten o kre
śla zarazem masę je d no stki objętości danego ciała i nazywa
się jego gęstością /u. Znając objętość V i gęstość /r ciała je d
norodnego można obliczyć jego masę M ze w zoru
M ==juV [ 121]
&v o
z którego w y n ik a :
d M = ja d V .
A zatem:
M = 2 ud V .
0 = Mg [124]
A zatem c i ę ż a r c i a ł a w p e w n y m m i e j s c u z i e m i
w i e r z y się i l o c z y n e m jego m asy przez w a r
tość p r z y ś p i e s z e n i a siły cię ż k o ś c i w o w y m
w i e j s c u.
Uzasadnienie teoretyczne tego tw ie rd zen ia zostanie p o
dane w § 73.
Ciało m a teria lne pozostające pod działaniem s ity ciężkości
nie spada je d na k gdy d o tyka stałej podstawy, tj. ciała n ie ru
chomego względem ziemi, np. ciało spoczywające na stole.
To dowodzi, w m yśl podstaw ow ych praw , istn ie nia o d d zia ły
w ania p odstaw y na ciało, c z y li s iły rów now ażącej siłę cięż
kości. N aw zajem ciało w y w ie ra na podstawę siłęi równą i skie
rowaną przeciw nie, którą nazyw am y naciskiem na podstawę.
Ta siła je st oczyw iście identyczna z ciężarem ciała; odczu
w a m y j,ą w y s iłk ie m m ięśniow ym potrzebnym do u trzym ania
w spoczynku ciała trzym anego w ręku, tzn. do zapobieżenia
jego spadaniu.
Jednostką masy [M ] p rzyjętą w nauce je st masa jednego
grama, ja k wiadom o ju ż z art. E wstępu. O braw szy jednostki
długości, czasu i m asy możem y w szystkie inne w ie lk o ś c i m e
chaniczne m ierzyć jednostkam i pochodnym i, złożonym i
z trzech powyższych. P rz y ję ty w nauce m iędzynarodow ej
u kład jednostek podstaw ow ych: centym etr, gram masy, se
kunda (czasu średniego); nazyw am y układem c g s . J e d n o
s t k ą s i ł y w t ym u k ł a d z i e j e s t z a t e m s i ł a , k t ó
ra masie je d n e g o grama nadaje p r z y ś p i e s z e
n i e 1 cm • s e k ~ 2. W ie lko ść tę nazwano dyną. Przy zasto-
\M \ - - j- ^ i = P ' U ‘ . T f. [126]
\P \
c z y li masa ma w y m ia r s iły p od zie lo ny przez w y m ia r p rz y
śpieszenia.
J e d n o s t k ą t e c h n i c z n ą s i ł y stosowaną powszech
n ie w k ra ja c h należących do ko n w e n c ji m etrycznej j e s t
c i ę ż a r j e d n e g o k i l o g r a m a w P a r y ż u , albo w ja
k im k o lw ie k in n ym m iejscu na ziemi, gdzie przyśpieszenie
swobodnego spadania jest rów ne gp —980,665 cm /sek2. Usta
lenie w artości g b yło konieczne dla dokładnego określenia tej
je dnostki, poniew aż wartość przyśpieszenia g zm ienia się
z szerokością geograficzną m iejsca na ziem i (malejąc od b ie
guna ku ró w n ik o w i), a także z w ysokością nad pow ierzchnią
ziem i (m alejąc w raz z oddalaniem się od p ow ierzchni ziem i
k u górze). W rachunkach technicznych nie w ym agających n a j
częściej w ie lk ie j dokładności p rz y jm u je się w zaokrągleniu
g = 981 cm /sek2.
W y m ie n io n y wzorzec kilo g ra m a służy zatem jednocześnie
do określenia tysiąca jednostek masy w u kładzie c g s oraz
je d n o stki s iły w u kładzie technicznym . Ponieważ obie te je d
n ostki nazyw ano od dawna w m ow ie potocznej k ró tk o k ilo g ra
mem, a ty lk o w przypadkach k ie d y trzeba zapobiec n ie po ro
zum ieniu odróżnia się k ilo g ra m y m asy od kilo g ra m ó w siły,
przeto p rz y oznaczeniach skróconych zastosujem y w edług
P olskich N o rm (PN) znak kG dla kilo g ra m a ja k o je d n o stki
technicznej s iły .
118
Z powyższego w yn ika , że w u kła dzie technicznym je d no
stek jest jednostka m asy jednostką pochodną, otrzym aną z po
dzielenia je d n o s tki s iły przez g p , tj. przez ustaloną p ow yżej
■wartość przyśpieszenia ciężkości. A zatem masa ciała ważą
cego Q kG w yra ża się w jednostkach technicznych liczbą
otrzymaną z podzielenia Q przez gp
M — —- — [127]
gps
W ymiarem zaś jednostki masy w układze technicznym jest
kG
cm/sek^r — kG cm _1 sek2, albo kG m sek2 itd. zależnie od
tego, czy przyśpieszenie gp w y ra z im y w cm/sek2, czy też
w m /sek2 itd.
Co się ty c z y stosunku 1 kG ja ko je d n o stki technicznej s iły
do 1 d y n y ja k o je d no stki w układzie c g s , to ponieważ siła
1 kG nadaje masie 1000 gram ów przyśpieszenie 980,665
cm/sek2, przeto
1 kG = 980665 dyn . [128]
8* 119
nania w arunkow ego. Przestrzeń, w k tó re j działają pew ne s iły
zależne od m iejsca, c z y li pole sił, m ożem y badać m ie
rząc statycznie w ie lko ść s iły działającej na pewną* małą masą
próbną w każdym m ie jscu pola; a oznaczywszy w ten sposób
->■
P ja k o fun kcję m iejsca o trzym u je m y z ró w n an ia podstaw o
wego d y n a m ik i rów nanie (różniczkowe) ru ch u p u n ktu m ate
rialnego w ro zp atryw an ym p olu sił.
Z ró w n an ia określającego podstaw ow e praw o d yn a m iki
(§ 38) w y n ik a :
d (m vj = P d t . [129]
co wyraża, że p r z y r o s t ( w e k t o r o w y ) p ę d u w p r z e
d z i a l e c z a s u x = i — t0 j e s t r ó w n y i m p u l s o w i
■>
c a ł k o w i t e m u s i ł y P w t y m czasie.
->
Im puls c a łk o w ity jest w e ktorem I I o kreślonym rów naniem
Siłą n azyw am y ciągłą, je że li działa w ciągu całego ruchu
pun ktu m aterialnego; taką siłą je st np. siła ciężkości. N ie k ie
dy m am y do czynienia z tzw. siłami chwilowymi, ja k np. s iły
uderzenia, k tó re chociaż działają przez k ró tk i czas t, mogą p o
wodować na m a łej drodze znaczną zmianę pądu( poniew aż ich
F I = m v — m c . [132]
dK d . dv s/ * ' . dr
-dr = -ar(mvXr) = mt t X r + " " 'X - jr -
r] J* ->■
A le w y ra z m v X — — = m v X v = 0 ja k o ilo czyn w e k to ro w y
dK dV _
= m - X r = mpXr = PXr = M om 0P.
dt dt
M am y w ięc tw ie rd z e n ie :
Pochodna momentu pędu (krętu) p u n k t u
materialnego, czyli jego zmiana czasowa,
r ó w n a s i ę m o m e n t o w i s i ł d z i a ł a j ą c y c h na
ten p u n k t w z g l ę d e m tego samego, d o w o l n i e
obranego środka momentów.
121
Doniosłość tego tw ierdzenia w y jd z ie na ja w w kin e tyce
u k ła d ó w 'm a te ria ln ych . T u ta j p o d kre ślim y ty lk o w n io sek na
stępujący:
Suma w e k t o r o w a k r ę t ó w dwu p u n k t ó w ma
t e r i a l n y c h m1 i m2, k t ó r e p o r u s z a j ą s i ę pod
w z a j e m n y m d z i a ł a n i e m bez u d z i a łu i n n ych
si ł , j e s t r ó w n a z e r u d l a k a ż d e g o ś r o d k a mo
mentów.
M o m , P + M o m 0 ( — P) = 0 .
Jeżeli w ięc m am y do czynienia z układem d ow olnej ilości
n p u n k tó w m a te ria ln ych m; (/ = 1, 2, 3 , . . . n), t o s u m a w e k
torowa momentów pędów wywołanych samy
mi ty lk o siłami w e w n ę trz n y m i układu jest
względem każdego dowolnego środka równa
zeru.
2 m ri 2 m ir i
Ź = ~2 m = — ’ (i = h 2’ 3’ ' ‘ ‘ ' n) ^
i
123
Różniczkowanie rów nania [136] daje:
x . dv0 -> d v.
c z y li p odstaw iw szy dy = p „ , y =» p;
o trzym u je m y
2 m pi = M p 0. [137]
■>
W e k to r m; p ; określa, ja k w iadom o z § 38 siłę P,-, któ ra b y
działając na p u n k t m a te ria ln y mi nadała m u przyśpieszenie
124
Rozdział II
AB = B A . [139]
Łatw o się przekonać, że ilo czyn ska la ro w y sum y w e kto ro -
->■
w e j (A + B + C + . . . + R) przez w e k to r W jest ró w n y
AW + BW + CW + . . . + R W ,
czyli, że m n o ż e n i e skalarowe podlega prawu
rozdzielności.
125
torem W. W tedy:
-> ->
A cos (A, W ), B cos (B, W ) . . . S cos (S, W)
na kierunek W. A zatem:
[140]
126
drodze s w yraża rów nanie
L = P s, [141]
i i . ->-->■
albo je że li k ą t (P, d s) oznaczym y przez a:
d L = P d s cos a _ [143]
prostopadła do przesunięcia d s .
ry c h w yp a dko w ą je st P = P2 + P2 + . . . , to zokreślenia
pracy elem entarnej w yn ika , że p r a c a s i ł y w y p a d k o
wej je st sumą a l g e b r a i c z n ą prac sił składo
wych.
Podobnie w y n ik a z określenia p ra cy elem entarnej ja k o
■> •> #
ilo czyn u skalarow ego P d s , że g d y przesunięcie d s je st w y -
d L = ~P d t = P d t + P d t + . . , [144f
A w ięc: p r a c a e l e m e n t a r n a s i ł y n a p r z e s u n i ę
ciu w y p a d k o w y m jest sumą algebraiczną
p r a c na p r z e s u n i ę c i a c h s k ł a d o w y c h .
którego uzasadnienie jest bardzo proste. Siła P jest sumą w ektorow ą sił
->- - > "> ■>
X, V, Z, a przesunięcie ds sumą w ektorow ą dx + dy + dz.A zatem
praca dL będzie sumą algebraiczną prac sił składowych na przesunięciach
128
47. Praca c a łko w ita — Jednostki pra cy — Praca
t
w jednostce czasu — M oc
r»M 'x y
1 1 1
z
p r z e s u n i ę c i a c h ds, z k t ó r y c h s i ę s k ł a d a t o r
tego p u n k t u między jego p o ł o ż e n i e m po
c z ą t k o w y m a k o ń c o w y m . Praca ta staje się np. ze
rem, gdy siła je s t wciąż norm alna do k ie ru n k u ruchu, albo
w ie m w te d y w szystkie prace elementarne są zerami. Jeżeli
129
F = P cos (P, ds) przedstaw ia rzu t s iły na styczną do toru,
to w zó r [146] p rz y jm ie postać:
nM 1
L = F ds. [147]
Mu
Oczywiście jednostką pracy jest praca
j e d n o s t k i s i ł y na p r z e s u n i ę c i u r ó w n y m j e d
nostce długości, którego k ie r u n e k jest zgod
n y z k i e r u n k i e m s i ł y . W u kładzie jednostek c g s bę
dzie zatem jednostką p ra cy praca jednej d y n y na długości je d
nego centym etra. Jednostka ta otrzym ała nazwę erg. Ze w zględu
na to, że erg jest jednostką bardzo małą, w prow adzono nadto
jednostkę praktyczną, rów ną 10 m ilio n o m ergów, którą; nazw a
no joule, dla uczczenia badacza angielskiego o nazw isku
James Prescott Joule (1818 — 1889) (brzmiącym po angielsku
„d ż u l").
Bardzo rozpowszechnioną aż do naszych czasów p ra ktycz
ną jednostką p ra cy wziętą z układu technicznego je st nadto
1 kilogram om etr (kGm) tj. praca s iły jednego kilo g ra m a na d łu
gości jednego metra. Ponieważ siła 1 kG = 9i80 665 d yn (patrz
§ 41), a 1 m = 100 cm, w ięc:
1 kG m — 98 066 500 ergów = 9,80665 jo u le 'ó w (dżulów).
W obliczeniach p ra ktyczn ych zaokrągla się w artość tę na 9,81.
Niezależnie od ja k ic h k o lw ie k jednostek podstaw ow ych o kre
śla jednostkę p ra cy rów nanie w ym iarow e:
|L | = | P | • | s | = M • L2 • T - 2, [148]
gdzie M je s t jednostką masy, L jednostką długości, a T
jednostką czasu. ®
M ówiąc o pracy siły na pewnej drodze, wyrażamy się często, że siła
wykonywa pracę wzdłuż tej drogi. Ta personifikacja siły tłumaczy się
pojęciem pierw otnym pracy mechanicznej człowieka lub innych is to t ży
wych, która polegała na zrównoważeniu siłą mięśni oporów występujących
przy poruszaniu ciał. Z tego bardzo dawnego i w mechanice technicznej
podstawowego pojęcia w yło n iło się z rozwojem nauki wymienione wyżej
ogólne określenie matematyczne pracy siły wzdłuż drogi.
130
Jeżeli składowa siła w zię ta w k ie ru n k u ruchu ma w artość
stałą P', a ru c h p u n ktu na k tó ry siła działa je st jednostajny,,
to oprócz s iły P' m usi stosownie do praw a podstawowego d y
nam iki istnieć siła druga Q, równoważąca P', a w ięc je j rów na
liczbowo — a co do k ie ru n k u przeciwna. A lb o w ie m g d yb y nie
było s iły rów now ażącej daną siłę P', to ruch nie b y łb y je d no
stajny. T ak np. siła ko n ia ciągnącego je d nostajnie wóz za
pośrednictwem uprzęży je st zrównow ażona siłą określoną opo
ram i ruchu, pochodzącym i na drodze poziom ej od tarcia, a na
drodze p o ch yłe j nadto od odpow iedniej składow ej s iły cięż'
kości (jak to dalej ro zp atrzym y szczegółowo). W szystkie te
opory sprowadzają się w p rzypadku ru ch u jednostajnego do
jednej s iły Q, równow ażącej siłę pociągową ko nia P', w p un
kcie, na k tó ry ta siła działa. Praca s iły P' na drodze s jest w te
dy rów na P' s, a praca ,,o po ru " Q ró w n a się — Q k Suma alge
braiczna obu prac je st rów na 0, gdyż liczbow o jest P' = Q ,
3 w ię c P ’s = Qs, c z y li praca s iły jest co do w artości bezwzględ
nej rów na p ra c y oporu (zobaczym y poniżej, że równość -laka
zachodzi w każdej maszynie, poruszającej się ruchem je d
nostajnym ).
W ro zp atryw an ym przyp ad ku ruchu jednostajnego stała
siła P ’ w y k o n y w a pracę rosnącą je d nostajnie z czasem t. Koń
w p rzykła dzie pow yższym w ystę pu je ja k o silnik (,,m o tor"),
tj. źródło pracy, k tó re cenim y tym w yżej, im w ięcej p ra cy w y
daje w jednostce czasu. Pracę w ykonaną w jednostce czasu
(sekundzie) n azyw a li u nas fiz y c y za A. W itkow skim dziel
nością, a te ch n icy mocą silnika *. W ogóle moc w c h w ili do
w o ln e j t określa w yrażenie:
N=i =F f =p>'
gdzie P" jest w artością składow ej s iły w ziętej w k ie ru n k u
11491
1 / dżul _ ercrów
1 w a t** = 1 — = 10‘ — — i
sek sek
1 kG m /sek = 9,81 W , J
1 K M = 75 • 9,81 W = 736 W = 0,736 kW , I
1 W = — l— . = 0,102 kG m /sek, (
9,81 sek V
1 k W = 102 kG m /sek = 1,36 K M . ]
[N] ^ T *] — M • L2 • T - 3. [152]
N 2250
P ■- = 1500 kG
v 1,5
134
o trzym u je się przez sumowanie, cz y li całkow anie nacisków
elem entarnych w postaci:
N = ipdF. [153]
136
nadto s oznacza skok tło k a m aszyny a s' skok tab liczki, to
jednem u cm2 p ola w ykre su odpowiada:
S F* D s
F px — kG cm = kG m p ra cy pary.
zi
gdzie h = zx — z2.
137
z n a k + o d n o s i do r u c h u o d p u n t k u w y ż s z e
go do n i ż s z e g o a — do r u c h u o d p u n k t u n i ż
s z e g o do w y ż s z e g o .
Z tego w y n ik a wprost, że p r a c a s i ł y c i ę ż k o ś c i
na d o w o l n y m t o r z e z a m k n i ę t y m p u n k t u m a
t e r i a l n e g o j e s t r ó w n a zeru.
O b lic z y m y teraz pracę s iły ciężkości p rz y założeniu, że
ziemię można uważać za kulię, o masie M i p ro m ie niu R,
przyciągającą każdy p u n k t m a te ria ln y zew nętrzny o masie m,
o dleg ły od p ow ierzchni ziem i o z , według p ra w a ciążenia
Newtona, a w ięc siłą
M m
P = C [157]
(R + z)2
k tó re j k ie ru n e k przechodzi przez środek ziem i *.
N iechaj p u n k t m a te ria ln y m porusza się (rys. 63) po k rz y
w e j dow olnej M 1 M 2 , np. w k ie ru n k u od M t do M 2. Jego po-
polożenie M w c h w ili t o kre śli prom ień-
M' M
w e k to r r w ychodzący ze środka ziem i O.
W c h w ili t -f- d t o kre śli nowe położenie
138
stu dodatniego d r jest w prost p rze ciw n y k ie ru n k o w i P
dL = — P dr = — C ~ - A t = d( C =
= — d (— C [158]
L = c Mr m — C =C M m — j-)' [1591
dv g-
m di = p-
Pomnożymy obie strony skalarowo przez przesunięcie elemen-
139
W sta w iw szy po stronie le w e j d s = v d t napiszemy
dv ->-->■
m - , . v - d t — dL, albo m v d v — dL.
dt
">* •> ■>
A le t d v = d V ' V ) , ja k ła tw o sprawdzić przez różniczko-
w anie, zaś v • v — v2 w ięc:
m v2 \
2 J= dL. [1601
m v2 mc2
~ = L , - [161]
w yraża, że e n e r g i a k i n e t y c z n a p u n k t u m a t e r i a l
n e g o s w o b o d n e g o r o ś n i e ( lu b m a l e j e ) p o d
140
czas r u c h u o w a r t o ś ć p r a c y si ł nań d z i a ł a j ą
c y c h (zależnie od t e go c z y ta p r a c a j e s t d o
datnia, czy też ujemna).
T w ierdzenie to nosi nazwę zasady pracy, albo zasady energii
i posłuży w dalszym ciągu do rozw iązania szczegółowych za
gadnień k in e ty k i.
jednakow e i ró w n e np. v. W te d y je st
141
dem danej osi obrotu. Jest to w ie lko ść (skalarowa) zawsze
dodatnia, zwana momentem bezwładności I ciała względem
obranej osi.
1 = 2 mi r? = m1r 12 + m 2r , 2 + . . . mn r n2 [166]
E = ± lc o 2 [167]
w yrażającej, że e n e r g i a k i n e t y c z n a c i a ł a s z t y w
n e g o o b r a c a j ą c e g o się z c h w i l o w ą , p r ę d k o ś
c i ą k ą t o w ą co j e s t p o ł o w ą i l o c z y n u m o m e n t u
b e z w ł a d n o ś c i tego c ia ła w z g l ę d e m osi o b r o
t u p r z e z co2.
142
9ły od osi Z o Ti ma w sku tek obrotu prędkość r, co. Rozłoży
wszy ją na składowe w kie ru nka ch osi współrzędnych (rys.
64) o trzym u je m y
vx = Ti co sin a — coy,,
vy ~ — r, co cos a — — eox,-,
v. = 0.
R ozłożywszy tak samo prędkość
u ną ux , uy ' u2, znajdujem y dla rzu-
Wartości
w, = n.. -P coy,
wz = uz .
Stąd kw a d ra t prędkości ca łk o w ite j p u n k tu mi
+ 2 co ( u x y i — u y X i ) .
+ co 2 m , y ; ux — co 2 m, X; uy.
A le dwa w y ra z y ostatnie znikają, albow iem
2 m; y, ux == ux 2 m, y,-,
a ta ostatnia suma je st rów na zeru, gdyż w edług założenia
środek masy leży na płaszczyźnie X Z . Z analogicznego po
w o d u znika także 2 rrii x,-, wobec czego m am y wreszcie
1
E = M u2 + [168]
2
co wyraża, że e n e r g i a k i n e t y c z n a c i a ł a s z t y w
nego j e s t sumą e n e r g i i k i n e t y c z n e j je g o r u
chu postępowego z prędkością; środka masy
i energii obrotu około osi p r z e c h o d z ą c e j -
p r z e z ś r o d e k masy.
143
W przypadku ogólniejszego określenia stanu ruchu ciała ruchem po-
144
TOają jeszcze inne pola sił występujące w przyrodzie, ale
ttie w szystkie. Nasuwa się w ięc p yta n ie doniosłe, jaką cechę
Jnatematyczną mają p ola tego rodzaju.
Otóż cechę taką nie trudno dostrzec • p rzyp atrzyw szy się
równaniom [154] i [158]. Każde z nich przedstawia pracę
elementarną d L ja k o ujem nie wziętą różniczkę pew nej fu n k c ji
Współrzędnych punktu. Funkcją przynależną p o lu pierwszemu
145
czynnikiem o w artości stałej. Składowe zaś s iły pola wzięte
w kie ru nka ch osi w spółrzędnych są:
X = ± k x, Y = ± k y, Z = 0.
Dla pra cy elem entarnej s iły pola o trzym u je m y przeto w y ra
żenie:
dL = X d x - f - V d y + Z d z — ± k x d x ± k y d y =
r * i / k \
[± T ( * 2 + y*)J
= T e >
Z tego w y n ik a , że potencjałem pola jest:
f / = i y Q2 . [171]
d J 2 ^ - ) = - d l / , [171]
146
11 e j p u . n k . it u m a t e r i a l n e g o . s w o b o d n e g o ró
wn a się o d p o w i e d n i e m u u b y t k o w i j e g o e n e r -
E fii p o t e n c j a l n e j (zwanej także energią położenia).
C ałkując obustronnie to rów nanie m iędzy położeniem po
czątkow ym p u n ktu m aterialnego, w k tó ry m jego energią k i
m c2 ,, m c '2
2 = U1 — U2, czyli — ;— + U1 . =
= m2~
— v* -U U.,
+ II = const.
m v2
— 2----- b U — const, [172J
c z y li słowam i:
Podczas ruchu punktu m aterialnego swo
bodnego w polu potencjalnym s ił, z a c h o
w u je suma jego e n e r g ii k i n e t y c z n e j E i po
t e n c j a l n e j U w a r t o ś ć s t a ł ą . W artość-tę nazyw am y
energią całkowitą p u n ktu m aterialnego i dlatego tw ierdzenie
powyższe nosi nazwę zasady zachowania energii, a s iły poten
cjalne nazyw am y także siłami zachowawczymi (konserw atyw
nym i).
W artość liczbow a potencjału nie jest w ogóle oznaczona,
albow iem p ote n cja ł je st całką nieokreśloną ró żn iczki d U,
a wiięic wartością pote ncjału jest nie ty lk o U, lecz także U + C,
gdzie C jest stałą dowolnąi. T y lk o różnice p otencjałów w dwu
m iejscach p ola sił mają wartość jednoznacznie określoną. Po
dobnie wartość nieoznaczoną można przypisać' pojęciu w yso
kości, a oznaczona je st ty lk o różnica w ysokości dw u punktów .
147
Zasada z a c h o w a n ia e n e r g ii u p ra s z c z a b a rd z o r o z w ią z a n ie w ie lu zadań
'k in e t y k i , ja k np. n a s tę p u ją c e :
A. P unkt m a te r ia ln y m o trz y m a ł p rę d k o ś ć p io n o w ą v s k ie r o w a n ą
O b ra w s z y p o c z ą te k u k ła d u w s p ó łr z ę d n y c h w p o ło ż e n iu w y jś c io w y m
■ p u n k tu m a te r ia ln e g o , z n a jd u je m y w ty m p o ło ż e n iu , że e n e r g ią k in e ty c z n ą
je s t 'A m v2, a e n e r g ią p o t e n c ja ln ą 0. Na w ysokości szukanej h je s t
■ e n e r g ia k in e ty c z n a ró w n a 0, a e n e r g ia p o t e n c ja ln a ró w n a m gh. A z a te m
.z a s a d a z c h o w a n ia e n e r g ii d a je
m v2 v2
— m g h, z czego h = —
2 2 g
B. R o z w ią ż m y to sam o z a d a n ie w p rz y p a d k u , gdy p rę d k o ś ć p o c z ą t
kow a v je s t ta k w ie lk a , że trz e b a z a s to s o w a ć w y r a ż e n ie ś c iś l e js z e d la
M m
e n e r g ii p o te n c ja ln e j, tj. — C ------------ , g d z ie r — R + z, p rz y czym R je s t
p r o m ie n ie m k u li z ie m s k ie j, a z w y s o k o ś c ią nad p o w ie r z c h n ią z ie m i (p a trz
m v2 Mm Mm
2 ~ R + 0 ~ ° ~ R + z
S tą d
/ 1 1 \
y2 = 2 C M ( —-------------- \— ) . [173]
\R R + z/
. . . Mm
ciężkości ga = 981 cm/sek2, ma wartość mg0 = — , przeto C M —
2g R2
v* = 2 goR - - * • - = 2 g0R ( -
1 + JL/
R
Z
* 2 ga
= 2gk
i + —| - " / + —
R R
148
a stąd wysokość wzniesienia się
y2
[ 174]
V2
2 < ? „- R
P rz y p rę d k o ś c i p o c z ą tk o w e j v s to s o w a n e j np. w b a lis t y c e , a w ię c n ie
d o c h o d z ą c e j d o 2 k m /s e k , je s t v 2 t a k m a łe wobec 2 g0 , że z b łę d e m b a rd z o
n ie z n a c z n y m m o ż n a s to s o w a ć w z ó r:
vz
z =
2
id e n t y c z n y z o trz y m a n y m w z a d a n iu A *
G dybyśm y m o g li u d z ie lić p u n k to w i m a te r ia ln e m u p rę d k o ś c i p o c z ą t-
v 2
kow ej t a k ie j, aby b y ło -A - = 2 g 0, t o w ysokość w z n ie s ie n ia z z d ą ż a ła b y do
n ie s k o ń c z o n o ś c i, c z y li punkt m a te r ia ln y ju ż b y na z ie m ię n ie p o w r ó c ił. O d
p o w ie d n ią w a rto ś c i p rę d k o ś c i p o c z ą tk o w e j vo b y ło b y
c z y li w z a o k r ą g le n iu
v
O= 1 1 k m /s e k .
P rz y p rę d k o ś c i p o c z ą tk o w e j, w ię k s z e j o d vg = 11 k m /s e k tra c i oczy
kości z, w k tó re j p rę d k o ś ć p u n k tu m a te r ia ln e g o z w a rto ś c i p o c z ą tk o w e j v
o s ią g n ie w a rto ś ć v . W te d y zasada z a c h o w a n ia e n e r g ii d a je
m v2 M m m v,* _ M m J y2 — y ,2
— C ______ 4------ - C ---------- . Stąd z =
R+ z 2
sady p ra c y je s t u b y te k e n e r g ii k in e ty c z n e j ró w n y % m v2 — 0 = Yt m v2
ró w n y p rz y ro s to w i e n e r g ii p o t e n c ja ln e j m gh, a w ię c :
v = V 2 gh.
Np. d la h = R = 100 c m ( p ó łk u la ) je s t
v = ] / 2 - 9 8 1 • 100 = 4 4 3 c m /s e k .
I — 2 m ,r? = m 1r t2 + + . . . + mn r n2 [175]
i = 1
1 = J r- d M . [177]
T u ta j oznacza dM masę elem entu ciała, r jego odległość od
150 -...*
°si momentu, a J ' w yraża sumowanie, cz y li ca łko w an ie roz-
1 = M A'2. [178]
* " 79i
/A
Mted r 2 = 1,
a zatem
M re d = -p r- [180]
10* 151
55. M o m e n ty bezwładności względem osi ró w n o le g łych
B iegunow y m om ent bezwładności
/ = /„ + Af a2 , albo / . = ■ / — M a ! . [181]
152
W zó r ten zw any w zorem Huygensa (czytaj ,,Hajensa“ ) po
zwala bardzo p ro stym rachunkiem w yznaczyć m om ent bez
władności względem danej prostej, je ż e li znam y m om ent bez
władności I 0 względem prostej, do n ie j ró w n o le g łe j, a prze
chodzącej przez środek m asy ciała. Dodając m ia n ow icie do
mom entu 10 ilo c z y n m asy ciała przez kw a d ra t odległości osi
M omentu od środka masy,, o trzym am y żądany mom ent bez
władności /.
Z w ażyw szy, że M a2 je st zawsze dodatnie, w id z im y że
1 ~> 10. A zatem:
1. M om ent bezwładności względem pro
stej p rze ch o d zą c e j przez środek masy cia
ła jest najmniejszym z momentów bez
w ł a d n o ś c i t e g o c i a ł a w z g l ę d e m p r o s t y c h do
ni ej równoległych.
2. Osie rów noległe ró w nych momentów
bezwładności ciała są tworzącymi walca
o b r o t o w e g o , k t ó r e g o oś g e o m e t r y c z n a p r z e
c h o d z i p r z e z ś r o d e k m a s y ciała.
O bierzm y teraz d o w o ln y p u n k t 0 w ciele za początek
prostokątnego u kła d u współrzędnych i szukajm y m om entów
bezwładności ciała względem osi X , Y , Z. Oznaczm y je odpo
w ie d nio przez I x , I y i l z , to
153
w artości /*, I y, I z, ale oczyw iście tę, samą w artość sumy
Q~i • Chociaż ta suma n ie ma ta k prostego znaczenia d y
namicznego, ja k m om ent bezwładności /, to je d na k je st do
godnie m ieć dla n ie j osobną nazwę i znak. N ie ch aj w ięc
lb = 2 m iQ? [183]
i
nazyw a się biegunowym momentem bezwładności, względem
„b ie g u n a " O, a rów nanie poprzednie można napisać w p o
staci
/, + / , + ■ / , ' ■ = 2 l b , . [184]
co w yraża tw ierdzenie, że s u m a t r z e c h m o m e n t ó w
b e z w ł a d n o ś c i w z g lę d e m osi prostokątnego
układu współrzędnych o początku stałym w
c ie le jest stałą i r ó w n a się p o d w ó j n e m u bie
gunowemu momentowi bezwładności wzglę
dem tego poc zątku.
a zatem :
0 m‘ rzut Om. na l 1 . , ,, „ , . • .
cos 6i = ____________ i-= ------ (x. cos a + y; cos f i + Z,.COSy).
0 m, Q‘ Qi
To w ynika najprościej z wzoru
cos g. = cos a cos a , + cos fi cos fi, + cos y cos y. po podstawieniu :
154
i
cos a>- =. — itd. W stawiwszy tę wartość w wyrażenie powyższe dla r -
Q.
znajdziemy najpierw :
r i2 = et2 — cos a + y f COS -h Zi cos p )2,
ze względu zaś, że £.2 = x ,2 + y (2 + z.2, a cos2 a+ cos2 jS+ cos2 y= i,
otrzym am y kolejno:
r ,2 = X;2 _j_ y ,2 + z .2 — x ,2 cos2 a y ;2 cos2 fi — z;2 cos2 —
— 2 x ; y; cos a cos /J — 2 y ; z; cos $ cos y — 2 z, x. cos y cos a
z2 = X? (cos2 fi + cos2 y) + y ? (cos2 y+ cos= a) + zi2 (cos2 a +
+ cos2 fi) — 2 x i y i cos « cos /j — 2 y;Z; cos fi cosy —
— 2 z, x ; cos cos a, y
= (y,-2 + cos2 a + z.2) (z2, x .2) cos2 fi + (x 2; + y 2,) cos2 y—
— 2 X ; y ; cos a cos f i — 2 y, z, cos fi cos y — 2 z; x ; cos y cos a ■
155
które wyraża, że m o m e n t b e z w ł a d n o ś c i j e s t f u n k c j ą k w a
dratową j e d n o r o d n ą do s ta w k i e r u n k o w y c h osi m o
mentu, a w s ó ł c z y n n i k i tej f u n k c j i są o d p o w i e d n i o
trzema momentami bezwładności i trzema momen
tami z b o c ze n ia w z g lę d e m osi w s p ó łr z ę d n y c h .
Rys. 67. 6 = C’ C —L
I
[187]
02 = 7 ^ 2 + IyV* - 2 D ^ n -
156
Kdyż l x i Iy są dodatnie i podobnie są elipsami przekroje płaszczyznami
f ~ 0 i rj — 0. Powierzchnia przedstawiona równaniem [187] jest przeto
e'ipsoidą trójosiową, która w przypadkach szczególnych może się stać
elipsoidą obrotową (sferoidą), albo wreszcie kulą. Dany punkt 0 jest
środkiem elipsoidy, nazwanej elipsoidą bezwładności (Poinsota) dla punktu
Ponieważ wartość stałej C jest dowolna, przeto równanie [188] określa
właściwie układ nieskończenie wielu elipsoid współśrodkowych i homote-
tycznych (tzn. podobnych i podobnie położonych). Każda z nich jest elip
soidą bezwładności ciała dla punktu 0. Elipsoidę bezwładności dla środka
masy ciała S nazywamy elipsoidą centralną tego ciała. W iadomo, że elip
soida posiada w ogólności jeden układ tzw. osi głównych, tj. trzech
średnic sprzężonych i wzajemnie prostopadłych, z których jedna jest n a j
mniejsza, a jedna z dwu innych największa ze wszystkich średnic tej po
wierzchni. Z tego w ynika, że w k a ż d y m p u n k c i e c i a ł a d a n e g o
(okładu m aterialnego) można w y s t a w ić jeden u kła d
trzech prostych wzajemnie prostopadłych, spośród
których jedna jest osią n a jw ię k s z e g o i jedna n a j
mniejszego momentu bezwładności danego ciała
2 pomiędzy wszystkich prostych przechodzących
P r z e z t e n p u n k t (rozpatryw any punkt może oczywiście leżeć i ze
wnątrz ciała).
T rzy osie główne elipsoidy bezwładności dla punktu danego nazywamy
głów nym i osiami bezwładności ciała w tym punkcie. Najdłuższa oś e lip
soidy jest osią najmniejszego, oś zaś najkrótsza osią największego mo
mentu bezwładności. Osie główne centralnej elipsoidy bezwładności nazy
wamy głów nym i centralnym i osiami bezwładności.
Analogicznie mówim y o głównych momentach bezwładności dla danego
punktu ciała i o centralnych głównych momentach bezwładności danego
ciała. Główne momenty bezwładności będziemy oznaczali zwykle wskaźni
kami 7, 2, 3 zamiast x, y, z. Z twierdzenia wyrażonego wzorem [181]
(Huygensa) wypływa, że każda średnica elipsoidy centralnej jest dłuższa,
niż średnica równoległa elipsoidy bezwładności dla dowolnego punktu.
Stąd wynika, że n a j m n i e j s z y z g ł ó w n y c h c e n t r a l n y c h m o
mentów bezw ładności ciała jest zarazem n ajm niejszym
Ze w s z y s t k i c h m o m e n t ó w b e z w ł a d u o ś c i t e g o c i a ł a .
Gdy obierzemy główne osie bezwładności w punkcie 0 za osie współ
rzędnych, to równanie [188] przekształci się, jak wiadomo z geom etrii
analitycznej, na
'if 2 + k r f + U 2 = C2. [189]
2 czego wnosimy, że t r z y m o m e n t y z b o c z e n i a c i a ł a w z g l ę
dem osi prostokątnego układu współrzędnych stają
.157
s i ę z e r a m i , g d y o s i e u k ł a d u są g ł ó w n y m i o s i a m i b e z
w ł a d n o ś c i t e g o ciała.
Oznaczywszy przez a, b, c długość półosi głównych elipsoidy bezwład
ności, leżących odpowiednio na osiach X, Y, Z, napiszemy równanie e lip
soidy w postaci:
x2 y2 , z2
— + — ■ 4" — — 1, [190]
a2 b2 c2
a z porównania wzorów [188] i [189] w ynika
C C
3 ~ . j —r~ . b =
VU’ u V l2 ’ ° " V<,
Zarazem równanie [186] przekształci się na następujące:
x= x' + x „, y= y ’ + y a,
. z = z' + z0 .
A zatem moment zboczenia dla k tó -
rychkolw iek dwóch płaszczyzn układu
pierwszego np.:
158
>xy = 2 m, x ; y, = J m ,. ( * '. + x j (y ', + y<)) = 2 m; x ', y ', +
-+- x 0 2 m i y ’i + y 0 2 m i x '. + x 0y 0 2 m i .
f= Z.- M ZoXo ■
Przy pomocy tych wzorów można bardzo łatw o wyznaczyć momenty
zboczenia l xy, l yz, l , x dla dowolnego układu współrzędnych, jeżeli zna
m y momenty zboczenia I x, , , / , z, , l z, x, dla układu o tych samych k ie
runkach osi, którego początek leży w środku masy ciała.
Gdy jedna z płaszczyzn układu, np. YZ jest wspólna, to oczywiście
* 0 = 0, przeto l xy = l x, y>, ! xz = I x, z, , a ty lk o />z = l y, z, + M y o zD.
Skoro zaś jedna z osi układu, np. X, jest wspólna, to y0 = 0
‘ zo = 0, a zatem wszystkie momenty zboczenia dla obu układów są w te
dy odpowiednio równe. Z tego wysnuwamy następujące ważne wnioski.
1. Układ trzech g ł ó w n y c h osi b e z w ł a d n o ś c i dla
P u n k t u l e ż ą c e g o na j e d n e j z g ł ó w n y c h o s i c e n t r a l
n y c h j e s t do n i c h r ó w n o l e g ł y .
2. Jed n a z g ł ó w n y c h osi b e z w ł a d n o ś c i dla k a ż d e
g o p u n k t u l e ż ą c e g o na p ł a s z c z y ź n i e dwu głównych
o s i c e n t r a l n y c h j e s t r ó w n o l e g ł a d o t r z e c i e j os i .
Twierdzenia powyższe ułatw iają często szukanie głównych osi bez
władności. Dalszych ułatwień dostarcza twierdzenie następujące:
G ł ó w n y m i o s i a m i b e z w ł a d n o ś c i s ą (między innym i):
a. k a ż d a oś symetrii,
b. k a ż d a prosta prostopadła do płaszczyzny sy
metrii i
c. k a ż d a p r o s t a n a k t ó r e j l e ż ą ś r o d k i m a s y w a r s t w
elementarnych, otrzymanych przez podział ciała
p ł a s z c z y z n a m i p r o s t o p a d ł y m i do t e j p r o s t e j .
Dowód w ynika łatwo z rozważania momentów zboczenia.
Jeżeli ciało (układ m aterialny) posiada oś sym etrii, to uważając ją za
oś Z układu kartezjańskiego, w idzim y że:
2 rrii x ; z, = 0 i 2 mi y i z. = 0,
159
punkt symetryczny o masie m '. — m., a współrzędnych — X; — y;, z;. Od
powiednie dwa w yrazy sumy znoszą się przeto nawzajem, n p .:
m ij x t zi + m i’ (— x i) zi = 0•
A skoro Dy — I xz — 2 X; z{ = 0 i Dx = l y; = H m . y . z . = 0, to oś
Z jest główną osią bezwładności dla każdego swego punktu.
Podobnie przeprowadzamy dowód dla drugiego przypadku, przy trze
cim zaś opieramy się na ważnym twierdzeniu pomocniczym, że k a ż d a
prosta prostopadła do p ł a s k i e j f i g u r y materialnej
j e s t g ł ó w n ą o s i ą b e z w ł a d n o ś c i t e j f i g u r y , co staje się
oczywiste, gdy osie współrzędnych X i Z obierzemy na płaszczyźnie fig u ry
(rys. 69). Wówczas bowiem jest y ; = 0 dla każdego punktu m;, czyli
2 mi xi yi = 0 , 2 z( y; = 0.
I = J r2 d M , [194]
gdzie d M oznacza masę elemen
tu objętości dającą się w yra zić
przez ilo czyn gęstości a i obję
tości elem entu d V. W zó r ten można bezpośrednio zastosować
do obliczenia 1 p ow ierzchni m a terialnej lub p ła skiej fig u ry
m a terialnej, w staw iając za d M ilo c z y n z gęstości p ow ierz
chniow ej. oznaczonej w ciągu dalszym rów nież przez a i ele
m entu d F pola fig u ry.
160
gdzie a oznacza gęstość objętościową, pow ierzchniow ą lub
liniow ą, a odpow iednio d V oznacza elem ent objętości, po
w ie rzch n i lu b długości. O znaczywszy całkę J r2 d V przez J ,
w id zim y, że J je s t ju ż ty lk o w ie lko ścią geometryczną nieza
leżną od m asy ciała, lecz je d y n ie od jego postaci i w ie lko ści
geom etrycznej. N a zyw a m y ją momentem bezwładności geome
trycznym, a do oznaczenia stosujem y często rów nież lite rę 1I ,
je ż e li nie ma o ba w y nieporozum ienia. Jego w ym iarem są
oczyw iście cm5, cm4, cm3, zależnie od tego, czy m am y do
czynienia z bryłą, pow ierzchnią, czy też lin ią .
161:
I x = \ y 2 d M , a ponieważ d M : M = d y : h, czyli d M = dy,
M C* M h3
więc Ix= — ^ y 2 dy = — . — , a wreszcie
/, = M - -y . [196]
M k re d = ~ - [198]
h3
[199]
l3
dla odcinka pochyłego: Jx = -g - sin3 fi , [200]
b h3
dla prostokąta i ró w noległoboku: Jx — — • [2011
^ x y d i = ^ x „y d y = x „ ^ y dy,
162
Dla odcinka 1 nachylonego do osi X pod kątem P (rys. 71 b)
Warny
dy
d 1= x — y ctg p , a zatem
sin P
„ cos/3 hs =
D = X, V d
A /l = C0S ^
-r-ó-z y2 dy = —
sin2 P sin2 /J ' 3
1»
= sin cos P .
wreszcie
D sin 2P . [2031
oj
Rys. 71.
163
kiego paska d D _ $ rj d F , p rzy czym d F — b d , zaś
( = r) ctg 0 . A zatem:
r»/i
D == 1 1] d F = b ctg 0 rj2 d r ],
c z y li
b b3
ctg 0 = l x ctg [206]
h/ =
b5---------b
h3 w !hV
h - j- j- J ,
3
c z yli, oznaczywszy pole prostokąta bh— Fznajdziem y
b h* _ h2
[207]
1 = 12 “ f ' 12
i analogicznie
b3b „ b2
= (względem osi Y) [208]
12 12
Na koniec dla osi Z je st J3 = J t -ł~ J2 ja k o m om ent biegunow y.
A w ięc:
b2 + b2 „ d2
i. = F = F • [2091
12
gdzie d oznacza przekątną.
164
O dp o w ie d nim i zaś m om entam i m a te ria ln ym i bezwładności
są oczyw iście:
M h2 T M b2 - . . b2 + h 2 tntni
h = - [ r , i = ^ - . c = m . ~ T5- pici
71116 M-74
= M ■ ~ ~ i 2~fe2‘ 12131
D. Trójkąt (rys. 74).
M om ent bezwładności względem podstaw y
•J* = Jy2 u d y ,
p rz y czym
b (h - y)
U = A
a zatem
fh rh
ń | Z- j z czego
J* = ¥ y2 ~ y) d y = T 3 4
r b - 7 ,7 h 2
Jx = ~ J 2~ > Z3S = M Q ~‘ [2 1 4 1
h = l. - M ( i ) = U- f ) , c z y li
1° = M .£ - [215]
/ 2
1X' — lo + M h } , czyli
3
hr
l x, = M • [2161
166
A AOB — prostokąt OEAD + A ABD — A OEA, cz y li po
oprow a d zen iu zrozum iałych oznaczeń
J’y = r Td2
M om ent bezwładności tró jk ą ta F"
= ^ {b- + 2 b d + 3 d2) ,
cz y li po re d u k c ji :
— + y ctgy, więc
/•
ó , \ , „ b
D — — + yctgq?^ydF = — y dF + ct g cp y2d F ,
li* 167
czyli: D F ■y 0 + ctgq> ■ Jx> [218]
. w. ie.niu w artości
a po w sta . . . y„ = —-,Jx h
r = —
Wi3, otrzym am y:
O IZ
D (b + h ctg cp) ,
d — 6/2 2d
albo zważywszy, że ctg cp
/i 2 /i
D = F (b + 2 d) [219]
12
N a ko niec m om ent zboczenia D0 d la u kła d u Yo znaj
dziem y z ró w n an ia D = D0 + F x oy 0, podstaw iając w n im
6 + d h
X. = - +
V(-f) 3
Po uprosz-
czeniu otrzym am y:
h bhs
Da = F (2 d — b) albo Da ctg cp, [220]
36 36
168
M om ent bezwładności takiego pierścienia staje się w gra nicy
Momentem okręgu m aterialnego o p ro m ie n iu r , a w ię c (we
dług w zoru [220]):
Ri
dr = an
4 . — - 4 [ 222 ]
R2
dL d M.
skąd:
12 = M R2. [224]
2
— H M + z2 d M .
4
169
A zatem: / = , SL + z~) d M .
ly — a R2 n
K +-)
-h /2
dz, czyli:
1, = „ S lf J L ( * , + _|_ (« , + (225|
lo = ~ - r 2 m = - | - o T ir b [226]
170
m entarnej o grubości d r ograniczonej dw iem a ku la m i współ-
środkow ym i o prom ieniach r i r + d r , czyli:
— n a (R5 R » 5),
5
a w ięc:
8 [227]
lo = a (R5 — Rw5) M
15 5 R3 —
P odstawiając w tym wzorze Rw = 0 znajdziem y m om ent bez
w ładności k u li pełnej o p ro m ie niu R
10 = J L - n a R 5 ^ \r^ M . [228]
15 o
J. E l i p s a .
O braw szy osie główne elip sy za osie X i Y prostokątnego
ukła du w spółrzędnych (rys. 77), p od zielm y figurę, na paski
elem entarne o p o lu d F = x d y ,
a momentem bezwładności całej
------- x ' ------ * -
elipsy będzie:
h = 4 J y 2 x dy ,
171
je ż e li przez l ' x oznaczym y odpow iedni m om ent bezwładności
b4
koła o p ro m ie niu b. W ie m y jednak, że l x' = n . ,
a zatem:
a K2
U = n 4 ^ - = F —— , [2291
4 4
gdzie F = n a b oznacza pole elipsy. Podobnie będzie:
172
Pomnożywszy J przez gęstość żeliwa = = 7,25 kG /dm 3: 98,1 dm/sek2
= n
0,0739 kG . sek2/d m 4 otrzym am y:
g . .
■= 118,87 . 0,0739 = 8,784 kGdm sek2 = 0,8784 kGm sek2,
albo też po zamianie 1 kG =98,1 (dm/sek2) k g = 9,81 m kg/sek2
I = 8,617 kg . m2.
A zatem masa zredukowana na prom ieniu R — 0,4 m
kG
= 0,0739 . 4,106 . n . sek2
dm
= 0,0739 . 4,106 . jt; . 98,1 k g = 93,5 kg.
1/ 1 8 617
A więc ramię bezwładności k = 1 / ______ ____’ = f) ,3036 m.
Y M ~ 93,5
f! R3 .
g l 15? * ( « '
173
Dla trzonu jest według wzoru [225]
i = X - (91) dm5
174
Rozdział IV
175
w edług praw a podstaw ow ego d yn a m iki, lecz będzie się p o ru
m = P| + Qt [232]
d t-
= Pn + Qn. [233]
Q
Te dwa ró w n an ia za w ie ra ją obok szukanych elem entów ruchu
178
62. W ahadło matem atyczne proste
Prostym wahadłem matematycznym nazyw am y p u n k t mate
ria ln y zmuszony do poruszania się pod działaniem s iły ciężko
ści po łu k u k o ła pionow ego p rzy założeniu, że to r je st dosko
nale g ła d k i (rys. 81). W ahadło m atem atyczne je st w y id e a liz o
waną modelem cię żkie j k u lk i za
wieszonej na n ic i nierozciągli-
Wej, k tó re j koniec górny jest
Ustalony i pobudzonej do ruchu
z pionow ego położenia ró w n o
wagi przez le k k ie potrącenie
w k ie ru n k u poziom ym , przy
czym masa n ic i je st tak mała, że
Uiożna ją pom inąć wobec masy
k u lk i. O dległość l środka k u lk i
°d p u n ktu zawieszenia je st dłu
gością wahadła matematycznego, Rys. 81.
179
ty lk o w te dy, gdy ciężar k u lk i je st zrów now ażony reakcją pręta
skierow aną do góry, c z y li p rę t je st ściskany podłużnie.
A le i w ty c h w aru nka ch uproszczonych ru ch wahadła, ja k
ła tw o zauważyć, może być d w ojakiego rodzaju. Zależnie od
w ie lko ści prędkości począjtkowej v0 ja k ie j udzielono ku lce
w ahadła z położenia (dolnego) rów now agi, może k u lk a o p is y
wać ca ły okręg w ty m samym k ie ru n k u nieustannie, albo też
wznosić się i opadać ko le jn o w obu kie ru nka ch . W obu p rz y
padkach je s t ruch w ahadła okresowy, tzn. pow tarza się iden
tycznie w ró w n ych przedziałach czasu T . Jednakże ty lk o
w p rzypadku d rugim n azyw am y ruch wahadłowym. A że b y zba
dać p rz y ja k ic h w artościach v0 zachodzi ruch ty p u pierwszego
lu b drugiego, zastosujem y zasadę p ra c y (albo zasadę zacho
w ania energii), obraw szy ja k o poziom porów n a w czy płaszczy
znę poziomą przechodzącą przez dolne położenie rów now agi.
W położeniu ty m ja ko początkow ym , energia kin e tyczn a wa-
mv 2
hadła rów na się 2 ° . W położeniu o d ch ylo n ym o k ą t $
(rys. 81) znajdzie się k u lk a w ahadła na wysokości
m v2
2
stąd
A g i s in 2 | [236]
180
Z tego w y n ik a , że ruch wahadła będzie jednozwrotnym , czyli
obrotowym albo wahadłowym, tj. dwuzwrotnym, zależnie od
tego czy prędkość w p unkcie najniższym v0 je st większa od
O I / -------
1 g l , czy też mniejsza.
W dalszym ciągu za jm iem y się ty lk o ruchem w ahadłow ym ,
oznaczając przez a najw iększą w artość kąta o dchylenia ■& nici,
Przy k tó re j prędkość odw racając kie ru n e k staje si'ęi zerem.
A zatem z rów nania ogólnego [236] w yn ika :
0 = v02 — 4 g l sin2 - y ,
v2 — 4 g l /s in 2 y sin2 y ^ ■
7 ■ . . ds l
z. rów nania tego przez podstaw ienie v = —r r - — —r r —
dr dr
0 , [239]
— K i< 12411
182
W ten sposób stw ie rd ziliśm y, że b a r d z o m a ł e w a h n i ę
cia w a h ad ła m a te m a ty c z n e g o prostego moż
na u w a ż a ć za p r o s t e ruchy harmoniczne,
któ ry c h okres T przedstaw iony wzorem pow yższym nie zależy
°d am plitudy.
Stopień p rzyb liże nia ocenim y przez porów nanie z w zorem
scisfym na okres wahnienia, otrzym anym z rozwiązania ści
słego rów nania [237] lu b [238] w postaci szeregu nieskończo
nego zbieżnego dla w artości a < n:
[242]
T= 2“ l//f [1+(V si"*T+fi-Tf) si" ' J + ■ ■
12* 183
być taka, aby w yp a dko w a z napięcia n ic i i ciężaru k u lk i m g
m v2
(rys. 82) była ró w n a sile dośrodkow ej Ponieważ
Q
q — h tg a , gdzie h je st w ysokością stożka opisyw anego przez
w ahadłor a a kątem nachylenia do p io n u n ic i wahadła, przeto
m v °2 — m
q “ h tg a
Z d ru g ie j stro n y w y n ik a z rów -
n oległoboku s ił w ym ie n io n ych
p ow yżej, że:
mv 2
— m g tg a.
Q
Z porównań p ra w ych stron tych
rów nań o trzym u je m y:
v 2 = g h tg 2 a ,
T :»)/ [243]
c z y li :
trwanie T jednego obrotu wahadła stoż
k o w e g o o d ł u g o ś c i l r ó w n a s i ę o k r e s o w i wa-
hnień nieskończenie m ałych wahadła pro s
tego o długości równej wysokości stożka
h = l cos a . T bęjdzie zatem tym mniejsze, a v0 tym większe,
im w iększy je st ką t a . P rzy bardzo m ałej w a rto ści a je st cos a
1/ ^
praw ie rów ne 1, a więc 7 ' ^ -t czyli czas obrotu w a-
184
P rzykład 1. Wahadło stożkowe (rys. 83) o długości Z = 60 cm jest pod
czas ruchu (jednostajnego) nachylone do poziomu pod kątem fi — 10°-
15°, 30°. Obliczyć odpowiednie prędkości k u lk i wahadła.
R o z w i ą z a n i e . Z wywodu w § 63 wynika, że szukana prędkość v0 =
185
G dy je dnak p rzyjm ie m y, że zachodzi tarcie, to rów nanie
e nergii przybierze postać:
186
To rów nanie wyraża, że p r z y ś p i e s z e n i e p r u c h u
W dół j e s t s t a ł e i m n i e j s z e od ? si n a o w i e l
k o ś ć p g c o s a . W obec tego to przyśpieszenie może także
być rów ne 0, gdy g sin a = p g cos a , czy li gdy p = tg a.
A le w zór z § 61:
O t = P Qn
187
ze znakiem p od w ó jn ym + , p rzy czym znak g órny odnosi się
do ruchu w dół, a d o ln y do ruchu w górę.
188
2 tego położenia na zawsze. Przykładem jest p u n k t m a te ria ln y
położony na szczycie g ła d kie j ko pu ły.
189
pozioma, są oczyw iście położeniam i rów now agi p un ktu ma
terialnego. A to li rów now aga stała zachodzi ty lk o w punkcie A,
gdzie energia potencjalna m g za , jest m niejsza od energii po
ten cja ln e j m g z ,. odpowiadającej sąsiednim p unktom toru.
G dy bow iem u d zie lim y p u n k to w i m aterialnem u z tego poło
żenia bardzo m ałej energii kin e tyczn e j % m va2, to rozpocznie
on ruch, dla którego zasada zachowania ene rg ii daje rów nanie:
1 1
— m v„2 + m g zA — — m v2 + m g z .
stąd
v2 = v 02 — 2 g (z — z A),
190
N a le ży pamiętać, że w w yw o d ach pow yższych w yłą czy
liśm y tarcie. Otóż nie trudno zauważyć, że istn ie nie tarcia
W yw ołałoby we w szystkich czterech przypadkach, biorąc ści
śle, ten sam rodzaj rów now agi, tj. rów now agę stałą. A lb ow iem -
dzięki ta rc iu (o stałym w sp ółczynniku ju) p u n kt m a terialny,
w ytrą co n y z k tó re g o k o lw ie k położenia rów now agi p rzy dosta
tecznie m a łej prędkości początkow ej v0, m usi się zatrzym ać
w n ie w ie lk ie j odległości od położenia rów now agi. M im o to
stosujem y z w y k le k ry te ria stałości rów now agi z pom inięciem
tarcia także w zagadnieniach m echaniki technicznej, ponie
waż działanie tarcia zawodzi, ja k uczy doświadczenie przy
wstrząśnieniach, k tó re pobudzają do drgań sprężystych każde
ciało stałe ograniczające swobodę ruchu rozpatryw anego pun
k tu m aterialnego.
W ypada jeszcze zaznaczyć, że w p olu s iły ciężkości, uw a
żanym za jednorodne, można k ry te riu m stateczności w yra zić
tw ierdzeniem sform ułow anym przez Torrjcellego o dwa w ie k i
wcześniej zanim M inding i D irichlet podali tw ierdzenie ogól
niejsze pow yżej przytoczone. Tw ierdzenie Torricellego w od
niesieniu do p u n k tu m aterialnego brzm i:
Punkt m a te ria ln y jest tylko wtedy w rów
nowadze stałej, gdy za jm u je położenie m o
żliw ie najniższe.
To tw ierdzenie je st zresztą ty lk o w nioskiem z zasady T o r
ricellego w ypow iedzianej przezeń dla u kła dó w m aterialnych,
o k tó ry c h będzie dalej mowa.
191
Rozdział V
K IN E T Y K A W Z G L Ę D N A P U N K T U M A T E R IA L N E G O
192
tacja). Otóż w u kładzie względnym , (jak np. ziemia) tj. takim ,
którego ru ch w układzie galileuszow ym cechuje w ogóle
Przyśpieszenie przesunięcia i prędkość kątow a obrotu, przed
staw ia się ten sam ru ch p u n ktu m aterialnegoi ja k uczy k in e
m atyka, inaczej. Jego przyśpieszeniem względem tego układu
Pw — Pb — in Pu — m p c, albo
193
dzie względnym tra kto w a ć ta k samo, ja k w ukła dzie bez
względnym.
Przypadek równow agi wzglądnej zachodzi gdy v'w = 0.
W te d y siła Coriolisa znika, a pozostaje ty lk o siła unoszenia,
a więc:
W przypadku rów now agi względnej pun
ktu m aterialnego jest siła względna w ypad
kową z siły bezwzględnej i p rzeciw nie wzię
tej s iły unoszenia.
194
szenie dośrodkowe — Q <a2, p rzy czym w e k to r q — C M przed
stawia prom ień rów n oleżn ika p u n ktu M. Przeciwnie w zięta
M -C i " 1.
1 r
gdzie C oznacza stałą grawitacji, M masę ziemi, a r odległość punktu ma
terialnego o masie m od środka ziemi uważanej za kulę. Potencjał siły
odśrodkowej m qu>2 określi według § 53 wyrażenie:
s iła p r z y c ią g a n ia na p o w ie r z c h n i z ie m i
mp = C M r n~ , czyli C M = p R2.
R2
mp R2 1 2 „ 19541
A zatem U ------ — ;■------------- ~ y m co Q
196
W zór te n je s t w ażny d la p u n k tó w le ż ą c y c h nad p o w ie r z c h n ią z ie m i w od
ległości r ^ R od jej środka i odległości g od jej osi obrotu dziennego.
198
środka wozu S (rys. 89), a przez r w ielkość prom ienia lu ku ,
po k tó ry m ten środek się poruszai to prędkość kątow a wozu
<o = v j r . Siłą unoszenia dla p u n ktu m aterialnego m je st tu ta j
siła dośrodkow a m q co2, przy
czym q oznacza prom ień pun ktu
Siła względna jest w yp a dko
wą ciężaru m g i „ s iły odśrod
k o w e j", a w ię c odchyla się od
k ie ru n k u pionow ego na ze
w nątrz o k ą t a określany ró w
naniem
tg a = . [2551
U — — % m q 2 co2 + m g z , [256]
przy czym q 2 = x2 + y2 .
g
Jest to równanie paraboloid obrotowych o wspólnym parametrze p = - —
co2
i wspólnej osi leżącej na osi Z i skierowanej w górę (rys. 89).
d. U k ł a d o b r a c a s i ę j e d n o s t a j n i e o k o ł o o s i p o z i o -
m e j. Obierzm y oś obrotu (rys. 90) prostopadłą do płaszczyzny rysunku
w punkcie O za oś Z układu prostokątnego o poziomej osi Y, a pionowej Z (
wówczas potencjał siły o d ś r o d k o w e j
Ut — — A m o 2 q 2 — — A m ( y 2 + z2) w 2 . [257]
13* 199
A zatem potencjał siły względnej złożonej z siły ciężkości i siły odśrod
kow ej: U = mg z — 'A m co2 (y2 + z2) • t258l
Stąd równanie powierzchni potencjalnych:'
2g
y 2 + z2 z = const.
ar
albo
y2 + const. [259J
200
A że b y teraz zbadać stałość rów now agi w położeniu zna
lezionym m poprow adźm y przez p u n kt m parabolę A N o pa
rametrze g/co2. Parabola ta je st oczywiście śladem pow ierzchni
pote ncjalne j na płaszczyźnie r y
sunku. Ponieważ podnorm alną pa
ra b o li jest rów nież h, w ięc obie
k rz y w e stykają się w punkcie m.
W punktach leżących po stronie
w klę słe j paraboli jest potencjał
siły względnej wyższy, a po stro
nie w y p u k łe j niższy od potencjału
na samej paraboli. Rozpatrywane
na danej k rz y w e j położenie ró w
now agi będzie przeto położeniem
ró w n ow ag i stałej, je że li parabola
obejm uje krzyw ą ; je że li zaś krzy-
w a przecina parobolę w punkcie pys gj,
m, albo leży cała po stronie wy
p u kłe j, to p u n k t m a te ria ln y znajduje się w równowadze nie
stałej.
Przypadek ró w now agi stałej zajdzie np. g d y krzyw a dana
A ' N' je st okręgiem o środku C, leżącym na osi obrotu. Oznacz
m y przez r prom ień tego okręgu, wówczas h = r cos a, a poło
żenie ró w n ow ag i określa rów nanianie
201
wadze obojętnej będzie p u n kt m a te ria ln y na parab o li A N
o parametrze
202
Odpowiedź. W położeniu równowagi musi wypadkowa z ciężaru mg
i siły odśrodkowej m g <y2 (gdzie g jest odległością od osi obrotu) mieć
kierunek promienia R kuli. Miejscem takich położeń jest równoleżnik M M ',
odległy o z = Ó K od środka ku li. Z podobieństwa tró jką tó w M A R
i M O K w ynika
m g co2 '■ m 8 — Q - 2 ,
a stąd
8
2 ~ ~~T
11r '
Ażeby obliczona wartość z odpowiadała warunkom zadania musi być oczy-
g
w iście < R , czyli
co-
981
m > l '~ = |/- — = 2,859 s e k - i
203
możemy lin ię s iły ciężkości w zględnej uważać z przyb liże niem
dostatecznym za prostąi wyznaczoną pionem danego m iejsca
nad pow ierzchnią ziemi, oraz pominąć zmianę w raz z w yso
kością ponad pow ierzchnią ziemi, w artości przyśpieszenia cię
żkości w zględnej g. Za to należy uw zględnić w p ły w s iły Co
riolisa, k tó ra z a k rzyw i nieco to r ciała spadającego (w p ływ
oporu pow ietrza u w zg lęd n im y osobno). Z pow odu m ałej w a r
tości te j s iły w p orów naniu do ciężkości w zględnejr możemy
się spodziewać ty lk o nieznacznych odchyleń od ruchu prosto
lin io w e g o jednostajnie przyśpieszonego, określonego rów na
niem
z — y2 g p ,
. . ..
= gt. W te d y ką t m iędzy i s a f , jest ró w n y ^ — <p, je że li
204
w iw szy przybliżoną wartość vw — g t, m am y rów nanie różnicz
kow e ruchu składowego w k ie ru n k u osi X:
d2 z
— — = 2 g t co cos cp ,
d t~
a całkując je d w u k ro tn ie z uw zględnieniem w a ru n kó w począ
tk o w y c h (dla t — 0 , _ J = o, x = 0 ) otrzym am y
dt
dz ,
p rz y czym v = —y . Już z tego rów nania ła tw o odczytać pewną
2 05
ważną cechę spadania w p ow ie trzu lu b in n ym ośrodku (o innej
wartości w sp ó łczynn ika oporu a). G dyby bow iem prędkość v,
k tó ra musi wzrastać, osiągnęła w artość c taką, że m g —ac2 = 0,
to przyśpieszenie ruchu stałoby się rów ne zeru i ruch dal
szy b y łb y je d no stajny. S tw ierdzam y to isto tn ie na kroplach
deszczu i in n y c h drobnych ciałach spadających. Prędkość c na
zyw ają prędkością graniczną albo asymptotyczną. Jej wartość
•albo
-a stąd
v — c V i l —• ę—*«*/«* [265]
."206
Z w zoru tego widać, że prędkość spadania rośnie wraz z drogą
spadania z, zbliżając się coraz bardziej do w artości c, którą
jednakże osiąga dopiero gdy z °°. To tłum aczy nazwę: prę
dkość asymptotyczna.
Wstawiwszy we wzór [264] wartości liczbowe np. c 10 m/sek (pręd
kość dużych kropel deszczu), otrzym am y:
________ dK c2 e “ z/»
v = 10 ] / \ — e ~ zU i _ = T5 * — K-
ubytku wysokości.
2.07
2 m v cos a ■ cjx, je ż e li a oznacza k ą t nachylenia v do osi Z.
A zatem p rzeciw nie w zięta siła Coriolisa jest rów na
2 m v co sin cp
i jest skierow ana dla człow ieka patrzącego w k ie ru n k u pręd
kości na prawo. W sku te k tego pocisk w ystrze lo n y poziom o
lub pod m ałym kątem ele w acji zbacza nieco na naszej p ó łk u li
na prawo. G dy p u n kt m a te ria ln y je st zmuszony do pozostawa
nia na prostej poziom ej, np. wagon k o le jo w y jadący po szy
nach ułożonych poziomo, to siła Coriolisa p rze jaw ia się naci
skiem na prawą szynę toru. O bliczm y jego wartość w szero
kości geograficznej cp = 50° dla pociągu pośpiesznego, jadąr
cego z prędkością 30 m/,sek c z y li 108 km /godz. O dpow iednie
przyśpieszenie Coriolisa je st rów ne
2 • 30 • 0,000073 • 0.766 = 0,00336 m/sek2.
Ponieważ przyśpieszenie ciężkości g — 9,81 m /se k2, więc-
nacisk na prawą szynę spow odowany obrotem ziem i w stosunku
1
do ciężaru rów na się 0,00336:9,81 = -------- , a w ię c je st on
3000
ta k m ały, że wobec sil poziom ych w yw o ła n ych in n y m i p rzy
czynam i nie gra ro li w praktyce.
208
su gwiazdowego ró w n ych 86164 sek czasu średniego słonecz
nego. D la obserwatora stojącego na ziem i sprawa się przedsta
w ia tak, ja k g d yb y ziem ia b yła w spoczynku, a płaszczyzna
wahania obracała się jednostajnie z prędkością kątow ą lic z
bowo ró w n ą [ a w p ro st przeciwną co — 0,000073 sek \ Ten
sam w y n ik m usim y oczyw iście otrzym ać tra ktu ją c zjaw isko
jako zagadnienie ruchu względnego i wprowadzając obok
ciężkości w zględnej, leżącej w płaszczyźnie wahadła jeszcze
siłę dodatkową, określoną przyśpieszeniem Coriolisa. T u taj
wchodzi w grę ty lk o pozioma składowa tego przyśpieszenia,
któ ra ja k wiadom o, jest prostopadłą do prędkości p un ktu ma
terialnego i do co. Ta składowa zaś jest rów na 2Vwco sin <p, a więc
na biegunie (<p = 90°) ma wartość 2vwco. O dpow iednia składowa
s iły Coriolisa (w ziętej przeciw nie) pow oduje, że rzu t poziom y
pierwszego pół - w ahnienia na pow ierzchnię ziem i nie tw o rzy
prostej A B (rys. 94), lecz krzyw ą / i Bt odchyloną na praw o;
że następnie drugie półw ahnienie
daje taką samą krzyw ą BtCx i t. d. B g,
W okresach wahnień k o le jn ych
obraca się nie jako płaszczyzna w ah
nienia o rów ne kąty, a prędkość ką
tow a tego obrotu jest co do w artości
liczb o w e j rów na prędkości obrotu
ziemi, lecz skierow ana odw rotnie
(od wschodu na zachód). W innych
szerokościach geograficznych różni
się zja w isko je d y n ie w artością lic z
bową poziom ej składow ej p rzyśp ie
szenia Coriolisa, tak że zamiast 2 vwco
m am y 2 vwco sin cp. Stąd w niosek, że
zamiast prędkości kątow ej obrotu płaszczyzny w ahnienia
o w artości co, otrzym am y w in n ych m iejscach ziem i prędkość
kątową co sin cp, gdyż składow a s iły Coriolisa w yw o łu ją ca obrót
zm niejszyła się w stosunku singj ; 1. Na ró w n iku , gdzie siny? — 0
nie ma obrotu płaszczyzny w ahnienia wahadła Foucaulta.
Ten w ażny w y n ik , że płaszczyzna w ahnień wahadła o dwu
stopniach swobody obraca się w k ie ru n k u przeciw nym osio
209
w em u o b ro to w i ziem i z prędkością kątow ą to sin cpi je ż e li a>
jest w artością prędkości kątow ej ziem i, stw ie rd ził Foucault
doświadczeniam i w ko pu le Panteonu Paryskiego w r. 1852,
uważając go słusznie za jeden z najoczyw istszych dow odów
obrotu ziem i w bezw ładnościow ym układzie odniesienia. T a ki
sam w y n ik dostarcza w praw dzie i zboczenie w schodnie cia ła
swobodnie spadającego na ziemię, ale doświadczenie Foucaulta
jest bez porów nania łatw iejsze i m ożliw e do w yko n a n ia w każ
dej sali w ykła d o w e j.
210
t
R o z d z ia ł VI
KINETYKA U K ŁA D Ó W MATERIALNYCH
73. Zasada ruchu środka masy
W eźm y pod uwagę np. ruch ko m e ty ja ko ro ju cząstek po
ruszających sięi w próżni pod działaniem sił ciążenia powszech
nego. S iły te są przede w szystkim określone przyciąganiem
Przez słońce i dla k o m e ty całej stanowią główne s iły zewnę
trzne. Prócz tego działają m iędzy cząsteczkami oddzielnym i
również s iły ciążenia; te jednak stanowią s iły wewnętrzne.
Każda z cząstek ko m e ty m (i = l, 2, 3, . . . . n) porusza się
211
Podobnie układem swobodnym je st pocisk arm atni, k ie d y
opuści lufę, a naw et k ie d y w ybuchając rozpada się, na ró j
odłam ków.
Natom iast w szelkie poruszające się części maszyn są z re
g u ły układami materialnym i nieswobodny mi, albow iem liczne
ich cząstki są niezależnie od działania sił zew nętrznych zmu
szone do poruszania się po określonych lin ia c h lub pow ierz
chniach.
Rozpatrując w yłącznie u k ła d y swobodne, w id zim y, że w n a j
ogó ln ie jszym znaczeniu takie u k ła d y można zawsze pojm ow ać
ja ko u kła d y n p u n k tó w m a teria lnych m ; (i .= 1, 2, 3, . . . . n),
z k tó ry c h każdy porusza się pod działaniem s iły zewnętrznej
d2 r ->
m, ^ r = Pi + 2 Q.k
D odajm y geom etrycznie rów nania ruchu w szystkich p un
k tó w m a teria lnych układu, a otrzym am y:
d2 r -*■ —
Sm, 2 P, + 2 2 Qlk.
A le ja k wiadom o jest 2 2 Q,k = 0, gdyż s iły wewnę-
i k
v d 2 fi nr d 2 r° ■
f d t* - M ó t*
a d- r„
A zatem m • 2 1P, * [266]
212
Równanie to w yraża ogólną zasadą ruchu środka masy:
Ruch środka masy u k ła d u m a te r ia ln e g o swo
bodnego jest niezależny od j e g o sił we
w n ę t r z n y c h i o d b y w a s i ę tak, j a k b y w n i m
była s k u p i o n a cala masa układu, a d z i a ł a ł y
nań w s z y s t k i e s i ł y z e w n ę t r z n e p r z e n i e s i o n e
do t e g o środka.
Z tego w y n ik a , że gdy np. w y rz u c im y pocisk, to jego śro
dek m asy opisuje parabolę (o ile można pom inąć opór pow ie
trza). K ie d y w pew nym m iejscu to ru pocisk w ybuchnie, to n ie
podobna przewidzieć, ja k ie będą ru c h y jego odłam ków i ale
to je st pewne, że dopóki żaden z nich nie n atra fi na przeszko
dę (realizującą nową siłę zewnętrzną), to ich w sp ó lny środek
masy porusza się dalej po paraboli. Podobnie porusza się po
k rz y w e j stożkow ej masy środek ko m e ty pod w p ływ e m s iły
przyciągania słońca.
Równanie [266] pozwala zbadać stopień ścisłości równania Q = Mgz
§ 42 (ciężar ciała jest równy iloczynow i jego masy przez przyśpieszenie
ciężkości g w danym miejscu ziemi).
d2r *
Jeżeli b ow iem — oznacza przyśpieszenie środka masy ciała, na któ-
d t-
rego cząstki działają siły ciężkości P; = n it g it to 2 P, przedstawia sumę
i
w ektorow ą tych sił, która określa ciężar ciała. T ylko więc przy założeniu,
że przyśpieszenie wszystkich cząstek ciała można uważać za stałe i równe
214
(matematycznie) do zagadnienia rów now agi tego układu naf
podstawie rozum ow ania następującego: je że li s iły działające
14* 215
i reakcje w yw o ła n e ograniczeniem sw obody badanego układu
przez inne u kłady. Takie w łaśnie p rzyp ad ki m ia ł d’Alembert
na uwadze p rz y form u ło w an iu swego tw ierdzenia.
— Mp + R = 0
je st w ięc określone wzorem
216
razem wystarczający. W ówczas ruch ciała sztywnego jest
zupełnie o kre ślon y ruchem jego środka masy. Zagadnienie
ruchu ciała sztywnego sprowadza się w tych przypadkach do
zagadnienia ruchu (pomyślanego) p un ktu m aterialnego o ma
sie M ró w n ej masie, skupionej w jego środku masy S.
W dalszych rozważaniach jeszcze w y b itn ie j w y jd z ie na
ja w znaczenie kinetyczne środka masy, chociaż ju ż teraz w i
dzim y ważność i znaczenie fizyka ln e k in e ty k i pun ktu m a te ria l
nego, k tó re j w y n ik i stosow aliśm y ju ż k ilk a k ro tn ie do ruchu
ciał o w ym iarach skończonych uprzedzając uzasadnienie te
oretyczne tego postępowania.
Jeżeli teraz zapytam y, ja k i będzie ruch cia ła sztywnego
217
różnym od zera. Zagadnienie to p o d zie lim y na dw ie części.
W pierw szej p rzyjm ie m y, że oś obrotu jest ustalona np. w ło
żyskach. W dru gie j będziem y szukać osi obrotu ciaia sztyw ne
go swobodnego, na któ re działa para sił.
218
przyśpieszenie norm alne r< co2, także prostopadle do osi obrotu,
*de mające k ie ru n e k prom ienia T> od p un ktu mi k u osi obrotu.
O dpow iednie o po ry bezwładności są określone w artościam i
liczb o w ym i:
m, r, e — styczne o po ry bezwładności,
/j co2 —• s iły odśrodkowe,
i m ają k ie ru n k i przeciw ne k ie ru n k o w i przyśpieszeń .
M o m e n ty sil odśrodkow ych ja ko przecinających oś mo
m entu X są rów ne zeru, a ty lk o m om enty stycznych oporów
bezwładności na ram ieniach prostopadłych r i dają sumę różną
od zera
— 2 1m; r,2 e — — « 2 m, r? = — s 1
gdzie / oznacza mom ent bezwładności ciała względem osi
obrotu. M a m y w ięc stosownie do zasady d'Alemberta
JTt — e / = 0, a stąd
d2 —
£ — — <P — _ , a zarazem ^ e = y rooni
[269]
d t2 i 1
ja k o rów nanie, określające o b ró t o koło osi stałej pod w p ły
219
w iednio przyśpieszenie kątow e e, m om ent JTC i m om ent bez
władności I.
d2^ _ M g a sin cp
[270]
d t2
gdzie 1 — M i 2 oznacza mom ent bezwładności w ahadła w zg lę
dem osi obrotu (/ je st ram ieniem bezwładności). Zestaw iw szy
rów nanie [270] z rów naniem ruchu wahadła matematycznego
z § 62
d2 s s
— g sin
d t2 l
d2 <p g
sin cp, [2711
dt 2 l
220
w idzim y, że praw a obu ruchów btędą identyczne, gdy w spół
czyn n iki p rz y sin 93 po p ra w ej stronie równań [270] i [271] będą
równe. A zatem:
g _ M ga
l 1 '
c z y li [2721
l
Równanie to określa długość w ahadła matematycznego,
którego ruch odbyw a się w edług tego samego praw a ilo ścio
wego, co ruch wahadła fizycznego o masie M, momencie bez
w ładności 1 (względem osi obrotu) i odległości a środka masy
°d osi obrotu. Długość w yrażoną rów naniem [272] nazyw am y
dlatego długością sprowadzoną (zredukowaną) i oznaczamy
przez lrcd.
Znając Ij^d
obliczam y okres wahania w zoram i [240]
i [241] w sta w iw szy w nie Ked = I/M a zamiast l.
D ow iedźm y teraz, że długość sprowadzona je st zawsze
większa od a i to tym bardziej im a jest mniejsze. W tym celu
w y ra z im y m om ent bezwładności / ja k o sumę z m om entu bez
władności I0 = M i 02 względem osi ró w n oleg łe j do O i przecho
dzącej przez środek ciężkości S i w yra zu Ma2 (stosownie do
wzoru [181]). A więc:
_ M a2 + M i 2 _ i 2
lr ' d - W a ~ a + a [27J]
W idać stąd, iż isto tn ie jest l^d > a, i dla a 0,
lr.d->
G dy na prostej O S odm ierzym y O C = lKd, to p u n k t C na
zyw am y środkiem wahania. M ożem y go określić ja k o ta ki
p u n k t wahadła fizycznego, k tó ry porusza sięi niezależnie od
in n ych p u n k tó w tego wahadła tak, ja k b y sta n o w ił oddzielne
wahadło m atem atyczne (własności te posiadają w idocznie ta k
że w szystkie p u n k ty leżące na prostej przechodzącej przez C
ró w n oleg łe j do osi wahadła).
G dy znam y okres w ahadła fizycznego dla danej osi obro
tu, a w ięc i jego l^d, a szukam y odległości a jego środka masy
221
S od osi obrotu, to w p ro w a dziw szy a ja ko niew iadom ą x do ró
w nania [273] otrzym am y:
l — x + —- , c z y li x 2 — l x = — ia2 .
/ T Y
w ahnień wahadła sym etrycznego w y n ik a 1 = J Mga, co
222
pobudzeniu do wahań i zm ierzeniu okresu T oraz po w yzna
czeniu (doświadczalnym) środka masy w sposób znany ze
statyki.
P rzykład 1. Obliczyć okres wahnienia cien
kie j p ły ty jednorodnej o kształcie tró jką ta rów
noramiennego (rys. 97), którego podstawa b =
— 20 cm, a wysokość h = 40 cm, jeżeli oś wah
nienia przechodzi przez wierzchołek tró jką ta i jest
równoległa do podstawy.
Rozwiązanie: M om ent bezwładności p ły ty
względem osi wahania jest według wzoru [216]
l =
I 2 200
— , h = — cm =
„„ 2
66——cm,
Ma 3 3 3
okres zaś wahnienia
223
Rozwiązanie: Mom ent bezwładności względem osi sym etrii J = M • R2.-
jeżeli M jest masą, a R średnim promieniem cienkiej p o w ło ki cylindrycznej.
Względem tworzącej jako osi wahania moment przyrasta o M • R‘2 według
wzoru Huygensa. A zatem długość sprowadzona wahadła
2 M ■R*
l = 2 R.
M ■R
Stąd okres
1 / 2R i /ToÓ
= 2,085 sek.
224
wyznaczenia tych sześciu niew iadom ych rozporządzamy ty lk o
pięciu rów naniam i: trzema w a ru nka m i rzu tów i dwoma w a ru n
kam i m om entów względem osi Y i Z. Zobaczym y jednak, że
w yn ika ją ca stąd nieoznaczoność rozwiązania zw ykle nie za
chodzi w przypadkach spotykanych w praktyce. Dla w iększej
przejrzystości obliczenia w yko n a m y n a jp ie rw re d ukcję oporów
bezwładności (sił d'Alemberta) do początku u kła du O, pam ię
tając, że płaszczyznę Y Z przesunęliśm y przez środek masy cia
ła S o w spółrzędnych (O, y „ , z0). P rzy tym zre d uku je m y osobno
s iły odśrodkowe i styczne o pory bezwładności.
A. S iły odśrodkowe cząstek ciała o masach m ; i o w spół
rzędnych x ; , y, ,z, mają ty lk o składowe w kie ru nka ch osi Y
i Z. T y m i skła d ow ym i są:
m, r ; a)2 cos (D, y) = m; y, co2
777 r> CD2 COS (r,, Z) = 777, z, co2
Ich m om enty względem osi A są):
-r y, co2 z;, — 777, Z; co2 y , , a w ięc razem dają 0.
M o m e n ty względem osi Y są odpow iednio
0, 777, z, w2 x,.,
zaś względem osi Z
— 777; y, 0 )2X, , 0
Zsum owawszy te w ie lko ści dla w szystkich p u n k tó w ciafta,
o trzym u je m y n a jp ie rw
V = : 2 777; y, co2 — co2 2 777; y- = co2 M y 0 1
Z = 2 m,z, <o! = Ol2 2 m, z; = «.= M z. | ‘275>
ponieważ stosownie do określenia środka masy i oznaczenia
M ~ 2 777,, jest 2 1777, y, = M y„ oraz 2 m , z; — M z„ .
Dajej mamy:
M om ent ogó ln y względem osi Y
iTty = 2 777, X, Z; co2 — co2 2’ 777, X-‘ z, — o)2 Dy [2761
a względem osi Z:
m z ~ 2 — 777; x, y, co2 = —- oj 2 2 777,<x, y, = O)2 Dz [277]
gdzie D,,i D. są znanym i z te o rii m om entów bezwładności
m om entam i zboczenia.
225
W y p a d ko w a z Y i Z m a wartość
R = l/Y 2 + Z 2 = co2 M / y 2 + z2 = M r 0 co2 [273]
Z
i je st do osi Y nachylona pod kątem a, p rz y czym tg a => y —
= - 7218 0 1
d
W ogóle zatem sprowadzają się s iły odśrodkowe do je d ne j
227
stycznymi oporami bezwładności, gdy oś
obrotu przechodzi przez środek masy ciała
i j e s t j e g o g ł ó w n ą o s i ą b e z w ł a d n o ś c i . W y ją te k
pozorny stanow i tzw. ko ło w ró t, tj. ciało o sym e trii obrotow ej
osadzone na w ale i w praw ione w o brót przyśpieszony siłą
ciągnącą sznur n a w in ię ty na tym wale
w k ie ru n k u stałym (rys. 100). W te d y bo- ■
dy y
d P ,« . ds . s . sin a a>- sin a • aP •
cos a cos a
228
Z tego wynika, że wykres tych sił ma postać trójkąta zakreskowanego
° podstawie równej
q sin a , . , q 7 •>
— -----5— ( y ) , - 1 ft>2 =* — • t S a ■ l ■ co2-
g cos2 a S
P{ = -i- / cos a * —
^ • tg a•J■a
>2 —-y . —•sin a •i2 •co2
cos« . - i . i- s in a . Z
2 . co2 =
-
1
— cos a Sin a — • / 3 a r .
q ■>
3 g
1 Q
sin a • l 2 • co2 ^ 'fi — • * cos a J
a + b
2,
a + Z cos a
1 <; , 3
S = — . — sin a - l 2 • co2 - t - t —-----
2 g a + h
15 D r in ż . M . T . H u b c r — K in e m a ty k a i D y n a m ik a 229
Podstawienie danych liczbowych daje
n n 10
co — n = 10,47 sek—i.
30 _ T
100
100 — — —
1 Q V ~3 3~
.5 0 . c o 2
'981 ‘ 2 ' w 175
100
75 +
1 Q V 3
B — . 50 . +
98l ' “ 2 ' ~ 175
cm, y „ = cm.
‘i
Jeżeli łożysko A jest stopowe, to cała
składowa pionowa reakcji A y równa się cię
żarowi <2. Składową poziomą zaś da waru
nek momentów względem B. A zatem
Do tych reakcyj statycznych od ciężaru p ły ty dołączają się reakcje
kinetyczne, których wielkość znajdujemy dzieląc płytę na elementarne paski
Poziome, dla których siła odśrodkowa według rozwiązania zadania po
przedniego da się przedstawić wzorem:
y 1
d P. = <5 - x . dy . -J - ' x o 2.
* tr 9.
Ponieważ x — y - j —, przeto
1 y
. J L . d . (o2 y 2 d y.
d P ,= 2 h2 g
Całkując między granicami y = 0 i y = h otrzym ujem y
1
P. = —r h 2 /i(5
a więc
nh
y c/P, _L * 2 /,2 , 3 X
= or
8 g
1/ o
Wypadkowa sił odśrodkowych leży zatem w odległości od B równej
mB 3
yi = -p ,-= T -a
1 3
Stąd B ’x — , j,
“i " r
Reakcje wypadkowe statyczne i kinetyczne wyrażają przeto w zory:
3 b 1 1
A , = — — P, + Q — ; B = — — pt ~ 0.
* 4 1 3h 4 6
W stawiwszy wartości liczbowe znajdujemy:
P rzykład 3. Środek pręta jednorodnego o długości 2 l jest sztywno
połączony z osią pionową wirującą z prędkością kątową co- Obliczyć bez
pośrednio reakcje kinetyczne w łożyskach (rys. 103).
Rozwiązanie: Stosownie do rozważania w przykła
dzie 1 układ sił odśrodkowych jest równoważny parze
2 o
sił o momencie £17 = — - s in a .c o s a . -Z3 co2 i ra-
3 g
4 ,
mieniu = — - l cos«. Odpowiednie reakcje łożysk mu-
O
szą więc również tw orzyć parę złożoną z sił o w iel
1 q 1 1 Q
m = l 3 . co2 = (a co)2*
F ' I F ‘ T g
Q = 2lq.
Gdy np. I = 50 cm, a 60 cm, (? = 10 kG, co = 10 sek—1, a = 45°
1 10
to m == — . ---- 5002 = 425 kG cm.
6 981
Odpowiednie reakcje poziome łożysk obracające się razem z osią mają
wartość S77 435
3,5 kG.
2a 120
P rzykład 4. Koło (rys. 104) składające się z wieńca o prom ieniu
średnim R = 75 oraz ramion i piasty, których bezwładność pominiemy,
232
Rozwiązanie: Ponieważ oś obrotu nie leży na jednej z głównych osi
bezwładności koła, przeto reakcje kinetyczne w łożyskach można obliczyć
stosując w zory ogólne z § 78 punkt A. Tutaj jednakże obierzemy z k o
pyścią drogę bezpośrednią redukcji układu sił odśrodkowych działających
na elementy wieńca. Obrawszy w tym celu układ współrzędnych prosto
kątnych z początkiem O w środku koła, osią obrotu ja ko X, osią Y ja ko
prostą przecięcia się płaszczyzny sym etrii koła z płaszczyzną Y Z, o b li
czymy składowe siły odśrodkowej działającej na element wieńca. Jeżeli
Cl oznacza ciężar jednostki długości wieńca, to ciężar jego elementu wy-
<7
ciętego kątem środkowym dęj równa się qRdcp, zaś masa równa — • R ■ dcp.
Jej kierunek względem osi układu jest określony (z tym samym przy
bliżeniem) kątem cp zmieniającym się dla kolejnych elementów wieńca od
0 do 2 j i . A zatem rzutam i siły odśrodkowej na kie ru n ki osi Y i Z są
odpowiednio:
dY = (R co)2 d cp ■ cos cp
dZ = (R co)2 d cp . sin cp
_ =z j (X d Z — z d X) = J zdZ
r 2n
- m,
” 2ji
q R3 0 sin2 cp . d cp = - i- .2 „ R . 0)2 4
g g 2
233
a ponieważ 2 n R <7 — Q jest ciężarem wieńca, przeto
a,
, _- o -_
- B, SKy = - <3 .fi. R2o>2
Z nazwą tą sp otka liśm y się już nie jed n okrotn ie , dobrze w ięc
będzie zdać sobie dokładnie sprawę z tro ja kie g o je j znaczenia.
N a jp ie rw o k re ś liliśm y siłę odśrodkową w § 61 ja ko Silę:, którą
na m ocy praw a wzajem ności działania w y w ie ra p u n k t m ate
ria ln y na to r k rz y w o lin io w y ograniczający swobodę jego ru
chu. Jest to siła rzeczywista, k tó re j działanie o b ja w ia się np.
przesuwaniem się szyn tra m w a jo w ych w stronę w yp u k ło ś c i
łu k u (na zewnątrz).
Po raz d ru gi u żyliśm y tej nazw y p rz y ro zp a tryw a n iu ruchu
względnego swobodnego, je ż e li u kła d odniesienia obraca się
w układzie bezw ładnościow ym . Siła, którą nazyw aliśm y w te d y
siłą odśrodkową, ma charakter s iły pozornej, pom yślanej,
w prow adzonej w rachunek dla uproszczenia ro zp atryw an ia
ru ch u względnego. Z siłą odśrodkową w znaczeniu pierw szym
ma ta pom yślana siła ty lk o w spólne w yrażenie m atem atyczne,
a zresztą n ic w ięcej. Siła ta is tn ie je w rzeczyw istości ty lk o
w te dy, gdy się odnosi do p u n k tó w m a teria lnych ciała stano
wiącego u k ła d względny, lub do p u n któ w m aterialnych, p o
łączonych z n im niezm iennie i to oczyw iście dla obserw atora
w u kła dzie bezwzględnym , albow iem ruch bezw zględny ty c h
p u n k tó w je st niesw obodny. W ówczas je d na k nazwa „s iła od-
środkow a“ odzyskuje pierw sze znaczenie.
234
N a koniec p rz y zastosowaniu zasady d'Alemberta ma sk ła
dowa oporu bezwładności, nazwana siłą odśrodkową, znowu
ogólne znaczenie s iły pom yślanej, ja k k o lw ie k np. w odniesie
n iu do cząstek ciała obracającego się nabyw a ta siła charakteru
rzeczywistego przedstawiając zarazem nacisk,
ja k i te cząstki w y w ie ra ją na otaczającą masę
ciała. C harakter re a ln y nabyw a nasza trzecia
siła znow u dzięki temu, że ruch p un ktu mate
rialnego należącego do ciała sztywnego jest
niesw obodny. Z pow odu m a łej spójności lub
zbyt w ie lk ie j w ie lk ie j prędkości ką to w e j m o
że ten nacisk (ja k pouczają doświadczenia
z kam ieniam i szlifie rskim i, kołam i zamacho
w y m i itp.) w y w o ła ć niebezpieczne rozluźnie
nie cząstek, k tó re prow adzi do pęknięcia ciała.
A le chociaż zasada d' Alemberta ma n ie
z w y k le szerokie zastosowanie szczególnie do
zagadnień ruchu cia ł stałych, to jednak je j waż
ność ogólna nie ulega w ątpliw ości. Tak np. przy
ro z p a tryw a n iu wahadła stożkowego (rys. 105) zamiast m ów ić:
„cię ża r m g p u n k tu m aterialnego i napięcie n ic i dają w yp a d
kow ą k u środkow i okręgu opisywanego przez p u n kt m aterial-
. . . * m v“ “
ny, k tó ra przeto m usi m iec w a r t o ś ć , możemy p o w ie
dzieć: ,,pom iędzy ciężarem m g , napięciem n ic i i siłą
•— m v2
o d ś ro d k o w ą --------------- zachodzi rów now aga w m yśl zasady
Q
d'A lem berta“ . W obu przypadkach dochodzim y oczyw iście do
te j samej w artości prędkości szukanej v i napięcia n ici. A to li
siła odśrodkowa nie ma tu ta j b y tu realnego i jest ty lk o pom o
cniczym pojęciem rachunkow ym .
W ty m m iejscu w ypada jeszcze zw rócić uwagę na pew ien
szczegół rozpow szechniony bardzo w nauczaniu elem entar
nym . M ó w i się tam, że odryw an ie się cząstek bło ta od szybko
toczących się k ó ł pojazdów jest skutkiem s iły odśrodkow ej,
ale rzadko dodaje się jednocześnie, że w c h w ili oderw ania się
cząstki siła odśrodkow a znika. To zaniedbanie prow adzi u p o
235
czątkujących do błędnego m niem ania, że cząstki błota o d ry
w a ją się w k ie ru n k u prom ienia, podczas g d y one poruszają
się po oderw aniu w kie ru n ka ch sw ej prędkości przed oderwa
niem, tj. prostopadłej od prom ienia.
- l- Z m .y ? E m .c * = 2 Lz + 2 L lW [284]
Zt i A i i i
E — E0 — L z + L w [285]
Równanie to w yrażam y:
236
d w o m a p o ł o ż e n i a m i , z a l e ż n i e od tego, c z y
p i r a c a t a j e si t d o d a t n i a c z y t e ż u j e m n a .
To tw ierdzenie stosuje siię i do u kła d u nieswobodnego, je
żeli obok danych sił zew nętrznych w pro w a dzim y jeszcze re
akcje zastępujące ograniczenie swobody ja ko dodatkow e s iły
zewnętrzne.
P rzy pom ocy zasady energii można w n ie któ rych p rzypad
kach w yznaczyć ła tw o ruch u kła du ja k i zachodzi pod w p ły
wem danych s ił czynnych. Takie przyp ad ki zachodzą w zada
niach, z k tó ry c h jedno, bardzo proste i ważne, rozpatrzym y
ja k o p ie rw szy przykład, a m ianow icie:
Znaleźć rów nanie ruchu obrotowego ciała sztywnego osa
dzonego na osi stałej w łożyskach bez tarcia, ja k i pow staje,
gdy s iły czynne działające na to ciało nie sąi w równowadze,
cz y li gdy ich m om ent ogó ln y iTt* względem osi obrotu X nie
jest ró w n y zeru. Energię kinetyczną E takiego ciała o kreśli
ja k w iadom o z § 51 w zór
E = S - l x co2 .
2
gdzie l x oznacza m om ent bezwładności cia ła względem osi
obrotu X , a co — jego prędkość kątową. Przyrostem te j energii
w elemencie czasu d f będzie więc
dE = l x cod co = l x co ■ d t.
dt
dL = { 2 M o mx Pi) d cp = it l* co d t .
237
Praca re a k c y j łożysk jest z pow odu założonego b ra ku ta r
cia rów na zeru. Dlatego znajomość re a kcyj n ie je st tu ta j po
trzebna do wyznaczenia ruchu. T a k samo znika praca sił we
w nętrznych z pow odu założenia sztyw ności ciała. W e d łu g za
sady energii je st teraz:
dL = dE
c z y li
d2 cp _ d co ttt, [286]
d t2 dt lx
To rów nanie ruchu obrotow ego o trzym a liśm y ju ż w § 77
stosując zasadę d'Alemberta.
238
chw ilow em u z tą samą prędkością kątową ca o ko ło osi ró w n o
ległej do poprzedniej i przechodzącej przez p u n k ty styczności
s ciała z płaszczyzną. Dla energii kin e tyczn e j napiszem y prze
to w yrażenie
£ = i, c a 2 = ^ - (lo + M r 2) ca2 .
M gh — (M + M m ) v2 , a stąd
' = I/ r ? l hm '287i
239
w id zim y, że przyśpieszenie staczania się bez ślizgania musi
być rów ne
1
Ssin «i—i— ... ...
1 + M U /M
A zatem przyśpieszenie kątow e w a lca (kuli) o kre śli w zór
g sin a 1
~r 1 + M red/M ' t2881
z którego zn ajdujem y
T = M g s in a „••• M r ^ - —
& M + M red
240
Z najdziem y je najprościej stosując zasadę d'Alemberta
wraz z zasadą ruchu środka masy. Piszemy w ię c rz u to w y w a
runek ró w n ow ag i w szystkich s ił zewnętrznych i oporów bez
władności na oś rów noległą do rów ni. Oś ta jest bow iem k ie
Q
. Zi + o. r2 = i _ ' r2
g 2 g 2g
Przyśpieszeniem liniow ym osi walca w jego ruchu postępowym będzie
2 P I
241
Znaczy to, że przyśpieszenie ruchu postępowego walca toczącego się
bez ślizgania wynosi % tego przyspieszenia, któreby otrzym ało ciało
o tej samej masie pod wpływem tej samej siły, gdyby jego ruch b y ł śliz
ganiem bez tarcia.
A to li w przypadku, gdy P > ju0Q znajdzie wprawdzie również ruch
złożony z postępowego i obrotowego, ale przyśpieszeniem ruchu postę
powego jest teraz
p ,= p ~
Q/g ’
_ JUrQ • r g
q— - 2» - •
e ' 2
2 P
d — — . —-------------(981 cm/sek2).
y 3 1000
Skoro jednakże jest P > 200 kG, np. P = 500 kG, to przyśpieszenie r u
chu postępowego
500 — 200
Pl = 1000 S ~ ’ g'
p 2 981 P
6 = r T iooo • ~ T sek 2’
w drugim zaś
Ci “ — = °.3 — •
242
Jeżeli np. P jest w pierwszym przypadku = 100 kG, a w drugim 400 kG.
to p rzy r =< 40 cm otrzym ujem y
Taki stan ruchu trw a tak długo, aż prędkość v zrówna się z prędkością ob
wodową r co, gdyż wtedy skończy się ślizganie, a rozpocznie czyste tocze
nie się. Mam y więc równanie
M
f i ■ g ■ t — (O0 T f i g ' t -T j - ,
re d
skąd
t _ r ' Mo________
(1 + fig
Odpowiednia długość drogi
1 1 _ ( r ’ o>0)2
S __ p . f2 =* _ _ Mg . t 2 f i g (1 .+, M /M ,td) •
243
Po odbyciu tej drogi będzie ruch dalszy jednostajnym z prędkością
postępową
r co0
1 + M/M.red
i z prędkością kątow ą obrotu
COa
CDi
1 + M lM te i-
Cl)„
Np. w przypadku walca jest M rrj = M l2, a więc v, = 3
s = ^ ' 0 ,0 )2
2jug 18 fig
244
zaś pracę s ił zewnętrznych w yrażenie
M t g h t — M 2 g ht .
_ l / 2 g ( M t /». - M , h jf
a — f i + M xr 2 + M , r 2’ [ 921
albo po uw zględnieniu p ro p o rc ji hx : h2 =s r t : r a
- M.2 r 2)
Vl — r x CO = Iy/ 2
2 I + h'M i F * +
M, r 2
[293]
j / 2 g h .r , (M, r, — M -.r,)
v* — r 2 co = [ ! + M i f 2 + m 2 t 2
Pl ~ g I + Mt rS + M 2t 2 l294J
zaś masy Ms
r, (M, r, — M. r 2)
P* = ff 7 + M xr 2 + M T r 2' [2931
e = Pl = J !L .
r, r,
Z p rz ykła d ó w podanych w poprzednich paragrafach w i
dać jasno, że zasada energii wystarcza do wyznaczenia ruchu
ukła du pod w pływ em danych sił, gdy ten u kła d składa się
bądź to z c ia ł sztyw nych połączonych przegubami bez tarcia lub
sznuram i idealnym i, bądź też z cia ł sztyw nych osadzonych na
1 0 D r in ż . M . T . H ubcr — K in e m a ty k a i D y n a m ik a 245
osiach bez tarcia, p rz y czym ruch układu posiada ty lk o jeden
stopień swobody. Mogą to być zresztą i ciała niesztyw ne,
b y le b y ty lk o ta k praca sił w ew nętrznych, ja ko też praca re-
akcyj b yła podczas ruchu ró w n a zeru.
Zdaw ałoby się na pozór, że nie błędzie można korzystać
z zasady energii p rz y ro zw ią zyw a n iu zadań m echaniki tech
nicznej, k tó re nie pozw alają najczęściej na p om inięcie ta rcia
i in n ych oporów zużyw ających pracę i nie rzadko liczyć się
muszą z odkształcalnością cia ł stałych. O kazuje się; że za
dania te są p ra w ie zawsze w ie lce złożone i dopuszczają tylko-
rozw iązanie przybliżone. Do ta kich rozwiązań p rzybliżonych,
p o p ra w io n ych w spółczynnikam i dośw iadczalnym i nadaje się
bardzo dobrze zastosowanie zasady energii, przede w szyst
k im ja k o droga najprostsza.
246
Ponieważ suma podw ójna na końcu znika, ja k to w ykazano
już w § 43, w ię c
->• ->■
— -=> 2 (P, X
uf
7t), albo - M - =r 2 Mom0 P- = *ft
Ui
[2961
16* 247
r od środka v = r co, a d la m om entu pędu względem t e g o ż
środka d M r co r == w f 2 d M , A zatem kręjt tra tw y K' =
/?2
bezwładności tra tw y , dającym się w y ra z ić ja k o M , je że li
R je st p rom ieniem tra tw y , a M je j masą. Prędkość bezw zględ
na v1 lu d zi o masie łącznej M t poruszających się po okręgu k o
ła o p ro m ie niu R\ je st w ypadkow ą z prędkością względnej W
i prędkości unoszenia ró w n e j — Rx co, c z y li vx — w — Rx co.
A zatem krętem lu d zi je st M x (w — Rx co) Rx *.
Zasada k rę tu daje przeto rów nanie
R2
M ■ co => M x (w —• Ri co) Rx ,
z którego obliczam y
w 1
® “ Ri \ .
l- M / ? 2
1 -f
2 M x Rxż
W id z im y stąd, że prędkość kątow a tra tw y rośnie i m aleje wraz
z prędkością względną w masy M t poruszającej się; po n ie j do
ko ła (w k ie ru n k u przeciw nym ) tak, iż gdy masa ta się za trzy
ma, to i tra tw a także. W ten sposób m ożna obrócić tratwę
ze stanu spoczynku o d o w o ln y kąt, chociaż na nią nie dzia
ła ją czynne s iły zewnętrzne.
Zasada k rę tu tłum aczy także znany fa kt, że kot, cho
ciażby go zrzucić z pew nej w ysokości bez udzielenia m u obro
tu początkowego, p o tra fi spaść „n a rów ne n o g i“ , a w ięc obró
cić się odpow iednio w pow ietrzu, dzięki w ie lk ie j łatw ości
znacznych ru ch ów w zględnych różnych części ciała i niepo
jętem u in s ty n k to w i zwierzęcemu, k tó r y te ru c h y autom aty
zuje. M echanizm ruchu spadającego ko ta zbadano dokładnie
kin e m atograficznie z in ic ja ty w y A ka d e m ii N a u k w Paryżu
w r. 1894. Okazało się, że k o t obraca n a jp ie rw ty ln y m i od-
248
nożami z ogonem, aby przednia część ciała otrzym ała o brót
w pożądanym kie ru n ku , oczyw iście przeciw nym , zgodnie z za:-
sadą krę tu. Zm ieniając następnie m om enty bezwładności ka
żdej z obu części przez kurczenie lub prostow anie odnóży
p rzy odpow iednim zginaniu i skręcaniu kręgosłupa, doprow a
dza wreszcie całe ciało do położenia takiego, że dosięga ziem i
w szystkim i łapkam i p ra w ie jednocześnie.
249
->- ■> '
obrotom skła d ow ym co,. i co3. A zatem k rę t K p rzyn ale żn y obro-
->■
i X i — j X j = k X k = 0, a nadto
7 X / = — k, k X i — j, i X j =r k
-> ->
kX j = — i X k = — j, j X k — i .
250 I
Stąd
1
sin (K, co) = —
co
-* Ł
dt
j dj dk
+ 7=W2T T + : 1 ~dT.
251
d 1 y ^
Ponieważ, ja k w iadom o z § 33 je st = j X co
dt
di dk ■>
— i C03 • k COj , y y = j COj — j C02 ,
przeto
= T « i ! + ? m 2 + tm » .
T u ta j Jnt ; JTi2 ; są m om entam i sił p a ry względem odpo
w ie d n ich głó w nych osi ciała. Równanie powyższe je s t w ięc
rów now ażne trzem rów naniom n ie w e kto ro w ym :
252
/
Z rów nań [301] otrzym am y oczyw iście ja k o p rzyp a d e k
szczególny rów nanie ruchu obrotowego około je dnej z g łó w
nych osi bezwładności, np. pierw szej, gdy p rzyjm ie m y 5Tt, =
= £n3 = 0, a>2 = co3 = 0. W te d y bow iem pozostaje ty lk o
z rów nania pierwszego
/ doJl- _ m
1 1‘ dt
1.
Podobnie o dczytu je m y z tych równań, że w p rzypadku szcze
gólnym gdy 1± = 1., = 13 je st
co w yraża, ż e p r z y s t a ł y m w e k t o r z e m o m e n t u £Tt
z a c h o d z i obrót o k o ł o osi stałej, p r z y czym
l/l d^ "^-----
i _ n(13 r \ .
1 lz)-(O3 0)2
„ d (O n .
A - jJ - = ( l l — 1a) W) 0)3 l [302]
, d o)3__
A ^ ^ — (A — A ) 0)2 O);
253-
85. Reakcje w yw o ła n e zmianą k ie ru n k u osi nieswobodnej
obrotu — Działanie girostatyczne
254
posiada, ja k wiadom o z § 84 kręt, określony bez względu na
dK
— I w y j d t . W e d łu g zasady krętu jest —_ — równe momen-
d t
-r-
to w i sił działających, którego wartość iTl musi być niezależna
255
leżących w płaszczyźnie p io no w e j i działających na oba końce
osi krążka, przy czym
256
w artość tego mom entu zginającego nie zależy od odległości
łożysk, w przeciw ieństw ie do w artości mom entu zginającego
w sku te k ciężaru krążka, k tó ry rośnie w raz z odległością łożysk.
N atom iast w ie lk o ś c i re a kcyj girostatycznych obu ło żysk są
o d w ro tn ie proporcjonalne do ich odległości w zajem nej (pod
czas gdy reakcje statyczne są od tej odległości niezależne).
T a k im i giroskopam i na dużą skalię są np. koła tu rb in paro
w ych , lub w ir n ik i prądnic umieszczonych na statku. Ile kro ć
statek zm ienia „k u rs “ , a w ięc obraca się dokoła osi p io no w e j,
p o ja w ia ją się w łożyskach tych maszyn reakcje tworzące parę
o w artości liczb o w e j mom entu 1 coyj, p rzy czym co je st w a r
tością prędkości ką to w e j maszyny, a y> prędkości ką to w e j
o b ro tu statku. K ołysania statku w ytw a rza ją rów nież odpo
w ie d n ie reakcje girostatyczne łożysk, które w statkach m a
ły c h (torpedowce) mogą naw et przewyższać poprzednie, albo
w iem prędkość kątow a kołysań jest tym większa, im statek
je s t m niejszy.
w = 250 . 4 bU
^“ = 26> 2 W = " loUw
W * ° ’209 sek" ' -
257
Ważną rolę gra działanie girostatyczne w lo tn ic tw ie z po
w odu w ie lk ie j prędkości ką to w e j śm igieł, a jednocześnie
znacznej szybkości obrotów całego samo
lotu, zwłaszcza p rzy „a k ro b a c ji". M n ie j
szej w agi jest dotychczas działanie g iro
statyczne w k o le jn ic tw ie . Jako p rzykła d
pouczający ro zpatrzym y jednak działanie
girostatyczne p a ry kó ł wagonu k o le jo
wego jadącegę po łu k u o p ro m ie niu R
(rys. 111). N iech v oznacza prędkość jaz
dy, r prom ień toczny kół, a m masę p a ry
k ó ł (wraz z osią) sprowadzoną na jiro -
m ień r. W te d y 1 m r 2 , o) = v ! t , a w ięc k rę t p a ry k ó ł
K = m rv . [304]
258
gdy np. na osi jest osadzony s iln ik e le ktryczny. P rzykła d y
w zięte z p ra k ty k i dowodzą, że i t l jest kilkanaście ra zy m n ie j
sze od iTtc, a ponieważ działanie s iły odśrodkow ej unieszko
d liw ia się, ja k wiadomo, przez pochylenie to ru wyznaczone
z w arunku, aby m om ent s iły odśrodkow ej znosił się z m om en
tem ciężaru, przeto działanie girostatyczne można b y w razie
potrzeby skompensować rów nież środkiem tym samym, tj.
przez stosowne zwiększenie przechylenia toru.
86. Działanie girostatyczne w przypadku ogólniejszym —
Precesja regularna i pseudoregularna ciężkiego bąka
W poprzednim paragrafie ro zp a tryw a liśm y działanie g iro
statyczne (a zarazem reakcje łożysk giroskopu) p rz y założeniu,
że stała w przestrzeni oś obrotu pow olnego udzielonego p ie r
ścieniow i giroskopu je st prostopadła do
osi ruchom ej szybkiego obrotu własnego
jego krążka.
Teraz w eźm y pod uwagę przypadek,
ogólniejszy, k ie d y oś obrotu pierścienia
tw o rz y z osią krążka dany dow olnie
kąt $ (rys. 112). Pom yślm y sobie, bez u j
m y dla ogólności rozważań, pierwszą oś pys. 112,
ja ko pionową. Oś geometryczna krążka
opisuje w te d y pobocznicę stożka obrotowego o kącie w ie rz
chołkow ym 2 # i tenże sam ruch w y k o n y w a w p rzyb liże n iu
259
tw o rzą te w e k to ry u kła d pra w y. Posługując się sym boliką
ra chunku w e ktorow e g o m ożem y napisać:
->
= Iw [309]
■czyli słowam i: P r z y o k r e ś l o n y m w e k t o r e m \p p o
wolnym obrocie giroskopu, którego krążek
w i r u j e z w i e l k ą p r ę d k o ś c i ą k ą t o w ą co, p o w s t a
je d z i a ł a n i e giro statyczne tworzące parę
o momencie równym ilo czynow i wektorowe-
•>
m u p r ę d k o ś c i k ą t o w e j co p r z e z k r ę t K g i r o -
260
zn ajdujem y
• Ga M ga a g
[3 1 1 ]
v ' l.o > ~ M k? w co
(gdzie M jest masą baka, a A' — jego ram ieniem bezwładności)
ja k o prędkość swobodnego obrotu bąka około osi pionow ej
pod w p ływ e m s iły ciężkości p rzy odpowiednio dobranych w a
runkach początkow ych. Ten pow olny, je d no stajny ruch osi
geom etrycznej bąka opisującej pobocznioę stożka obrotowego
nazyw am y precesją regularną. Z ja w isko precesji/bąka zastana
w ia ło od w ie k ó w każdego interesującego się praw am i p rz y
rody, zwłaszcza, że po dłuższym ruchu bąka z osią pochyło
ustawioną jego środek ciężkości n ie ty lk o nie opada, ale naw et
podnosi się zrazu (bąk „w sta je ") w miarę ja k w sku te k opo
ró w ubyw a prędkość kątow a obrotu własnego, a w edług ró w
nania [311] prę/dkość precesji yj rośnie. Dopiero później, gdy
wartość ca spadnie p oniżej pew nej granicy, zaczyna się k o
łysanie osi bąka połączone z opadaniem środka ciężkości, które
nakoniec prow adzi do jego upadku. Ponieważ daleko częściej
obserwowano, że pod działaniem s iły ciężkości niezrów now a
żonej reakcjam i podporow ym i środek ciężkości ciała się, obni
ża, przeto upatryw ano w zjaw iskach bąka w irującego sprzecz
ność ze z w y k ły m i praw am i m echaniki, czyli tzw. „paradoks"
podobny w ie lu znanym w dawnej fizyce. Dziś w iem y, że pa
radoks bąka jest ty lk o pozorny, czyli, że nie należy do rziędu
zjaw isk, k tó re b y w ym a g ały re w iz ji lub uzupełnienia podsta
w o w ych p ra w d yna m iki ustalonych przez Newtona. A lb o w ie m
ruch bąka i inne zjaw iska girostatyczne odbyw ają się n a j
ściślej w edług tych praw, a ty lk o zawiłość matem atyczna tych
z ja w is k czyni je trudno dostępnym i dla w yja śn ie nia elemen
tarnego. Toteż i powyższe uzasadnienie precesji regularnej
bąka nie jest zupełnie zadowalające, ju ż choćby z tego po
wodu, że opiera się na rachunku przybliżonym , a co w a żn ie j
sze dlatego, ponieważ nie określa ściśle w a ru nkó w pow stania
ruchu tego rodzaju. Skoro bowiem , po udzieleniu bąkow i w ie l
k ie j prędkości kątow ej ca, u staw im y go p ochyło opierając
jeden koniec osi w łożysku ku listym i puścim y swobodnie dru-
262
pracę mechaniczną użytkow ą, w sposób p o d ykto w a n y celem
p ra ktyczn ym (technicznym). G dy działanie m aszyny służy
ty lk o do zm iany energii dostarczanej przez przyrodę na pracę
mechaniczną w ogóle, bez wzglęidu na spożytkow anie te j p ra
cy, to maszynę nazyw am y silnikiem („m otorem "). Skoro zaś
maszyna służy do spożytkow ania p ra cy dostarczonej przez
s iln ik w sposób określony je j celem, to nazyw am y ją maszyną
roboczą. Stosownie do określeń pow yższych należałoby z a li
czyć do maszyn nie ty lk o np. dźwignice służące do podnosze
nia ciężarów, obrab ia rki służajce do w yko n an ia p ra cy skraw a
nia, tłoczenia itp., s iln ik i wodne, parowe, spalinowe, e le k try
czne itp., ale także rozliczne drobne urządzenia urucham iane
przez człow ieka dla u ła tw ie n ia p ra cy rajk oraz zegary. Cho
ciaż bow iem zadaniem głów nym zegara jest m ierzenie czasu,
a nie w y k o n y w a n ie pra cy mechanicznej, to je d na k praca ta
je st w zegarach niezbędna do pokonania tarcia w częściach
składow ych mechanizmu zegarowego.
Z tego pow odu n ie k tó rz y inżyn ierow ie - badacze próbo
w a li zwęizić zakres pojęcia m aszyny podnosząc ja k o cechę
istotną ruch o b ro to w y p rzyn a jm n ie j jednej z głó w nych części
maszyny. A le w takim razie w ypadałoby spośród uświęconych
dawną tra d y c ją tzw. „m aszyn p ro stych " w yłączyć rów nię p o
chyłą i k lin . Ruch o broto w y, ja k k o lw ie k najdogodniejszy ze
względów k o n s tru k c y jn y c h i bardzo powszechnie stosowany,
nie jest w ię c najistotniejszą cechą maszyny.
N atom iast nader ważną cechąi główną w szelkich maszyn
jest m ożliw ość teoretyczna ich działania pow tarzającego się
ry tm ic z n ie w ró w n ych przedziałach czasu (okresach), c z y li
działania okresowego. Tak np. maszyna parowa tło ko w a w y k o
n yw a p rz y każdym ruchu tło k a tam i n apow rót jeden obrót
w ału głównego, a obrót ten p ow ta rza łb y się identycznie, g d y
b y praca p a ry b y ła w każdym okresie rów na liczbow o pra cy
oporów maszyny. Jest to oczyw iście ideał teoretyczny, do k tó
rego jednakże budowa maszyn dąży zawsze p rzy pom ocy urzą
dzeń regulujących. N ajprostszym z n ich jest ko lo zamachowe,
którego zadaniem jest ujednostajnienie każdego obrotu w a łu
17
263
głównego. Do ustalenia zaś trw a n ia obrotów ko le jn ych , ró w
nież pożądanego, służą regulatory.
W ruchu każdej m aszyny zw anym często w p ra ktyce bie
giem, albo chodem, rozróżniam y trz y stadia: a) rozruch tj. w p ra
w ie n ie w bieg n orm a lny m aszyny w spoczynku, b) bieg (ruch)
normalny, p ra ktyczn ie je d n o sta jn y (rów nom ierny) c) bieg
zanikający (wybieg), c z y li zatrzym anie m aszyny przez zam knię
cie d o p ływ u energii i w razie potrzeby zahamowanie.
Zagadnienia dynam iczne zachodzą przede w szystkim w sta
diach a) i c), a czko lw ie k w ystępują także w stadium b), zwłasz
cza je ż e li trzeba uw zględnić odkształcalność w ałów , osi itp.
części maszyn. W te d y jednakże stają się te zagadnienia n ie
raz bardzo trudne i w ym agają głębszej znajomości te o rii
sprężystości i w ytrzym ało ści. T u ta j poprzestaniem y na zało
żeniu upraszczającym, że można uważać maszynę za zespół
części sztyw nych. W te d y w biegu norm alnym uważanym za
je d n o s ta jn y energia kin e tyczn a m aszyny się nie zmienia,
a w ięc p rz yn a jm n ie j w przedziałach czasu ró w n ych w ie lo
k ro tn o ści okresu ruchu jest praca w szystkich s ił działających
ró w n a zeru. Praca ta jest sumą algebraiczną z p ra cy w łożonej
w maszynę L (w maszynie p arow e j np. jest nią praca p ary
przesuwającej tłok) i p ra cy oporów u żytko w ych o bezwzględ
nej w artości L u oraz p ra cy oporów szkodliw ych, c z y li pracy
„s tra c o n e j" o w artości bezwzględnej Ls. M a m y w ięc rów nanie
264
88. O bliczenie kola zamachowego
O bliczanie ko ła zamachowego ma na celu wyznaczenie m o
m entu bezwładności 1 tego koła z w arunku, aby stopień nie-
jednostajności obrotu nie przewyższał danej w artości. O kre
ślam y go w artością fi stosunku ró żnicy m iędzy prędkością ką
tow ą największą comax i najmniejszą do prędkości średniej
u>sr*. A zatem:
„ OJmax a>mi«
~ «V f313^
Prędkość średnią zaś określa ściśle równanie
cos, ~ ^ j co d t. [314]
265
w ła dających jednem u o b ro to w i k o rb y m usi być w sumie al
gebraicznej rów na zeru.
Przy pom ocy w ykre su in d ykato ro w eg o m ożem y sporządzić
w y k re s p ra cy s ił czynnych na drodze 2 n k, je ż e li k oznacza
długość teoretyczną ko rb y. Biędzie to zarazem w ykre s momen
tów ty c h sił względem osi obrotu, ja ko p ro po rcjo n alnych
względem rzędnych (rys. 114). Postać w ykre su zależy oczy-
ftTTp
+
* lik i
II*
k
l,n |
C i?
\o° Umm Ł )„„
3 4 M
jy
^ m in ^m a t
Rys. 114.
d_w JTt
dt — 1
(bez uw zględnienia in n ych mas ruchom ych ja ko m ałych wobec
masy tego koiła) wskazuje, że od 0 do 7 jest ruch opóźniony
następnie od 7 do 2 przyśpieszony, po czym znow u opóźniony
od 2 do 3 itd . A zatem prędkość ką to w a co je st ró w n a comirt
w c h w ili odpow iadającej p u n k to w i 7 , tj. w artości zerow ej m o
m entu w ypadkow ego JTl. P u n kto w i 2 odpowiada rów nież w a r
tość zerowa £R, a zarazem coma*. Podobnie w p un kcie 3
zachodzi drugie com,„ , a w punkcie 4 d rugie wmax . W yb ie ra ją c
przeto te w artości, któ re dają największą różnicę, zn ajdu je m y
stopień niejednosłajności ruchu w edług podanych wzorów,
do czego jest jeszcze potrzebny rachunek następujący:
266
P rzy założeniu, że w ■wyrażeniu dla energii kin e tyczn e j
u kła du m aterialnego, ja k i stanowi maszyna parow a tłokow a,
można pominąć energię in n ych części ruchom ych, a uw zględnić
ty lk o energię kin e tyczn ą koła zamachowego w raz z w ałem
i korbą, zasada energii daje
cp*
d cp ,
2
cp
<P
1 CO1 1 0) 2„. ®d?- .
2 2
cP i
<Pl
( f t ) 2max CO"min ttldp.
•Pl
A zatem
<Pi
fi'co21 = m dw
<Pi
cpt
J lld ?
<Pi
[3171
fi' co1
267
O bliczenie 1 upraszcza się jeszcze bardziej, gdy w obu
półobrotach w a łu można p rzyją ć tę samą lin ię w ykre su i za
stąpić ją w p rzyb liże n iu połową
fa li sinusoidy (rys. 115). To od-
pow iada założeniom p rz y b liż o
nym stałego nacisku średnie
go p ary na tło k i bardzo w ie l-
k ie j długości korbow odu. Poje
^ ys- 115- ta k ie j p ó łfa li przedstaw ia pracę
dodatnią ró w n ą liczbow o pracy oporów. Pierwszą w yraża
YTt cp d <p ,
J0
gdzie iiTlg? = sin cp, je że li łfTł! oznacza największą wartość
momentu. A zatem
f "
Lp — JTtj 1 sin <p d cp = 2 JTli.
m = sin cp — =* m sin cp - , V
2 /
Teraz znajdziem y wartość cp1 i cp2 z w a ru n ku
71
sin cp — 1 0,
2
a wiięc =3 0,690;
cp1 cos <px = 0,772;
=» 2,'452;
cp2 cosę>2 = 0,772.
Przy pom ocy ty c h w artości o bliczym y wreszcie całkę
cp2
\ * ( « \
m d cp = m o 1 I •- y S in cp — . 1; d cp j
cpi jJa?,
<pt
268
Całką nieokreśloną po praw ej stronie jest — - ^ c o s cp — cp.
A zatem
1 A, 0,664 R k . [3181
/S'co2
W prow adziw szy moc użytkow ą siln ik a N = 3Jł0 cojr = R k a>„
wyrażoną przez N ko n i mechanicznych, napiszemy w zór po
w yższy w postaci
^ 0,664 V _ J 6 6 4 _ N ------- [3
/Ta>2 co*. 7500 /3'ar cojr
Zastąpiwszy tu ta j w p rzyb liże niu co przez co5r i w staw iw szy
0,07711 N .. „ .
- ------ ^— (kGcmsek-), [320|
fi'n
gdzie N w yrażono w KM .
269
t
W zó r [320] wyraża, że p o t r z e b n y m o m e n t b e z
władności koła zamachowego jest wprost
p r o p o r c j o n a l n y d o m o c y s i l n i k a (któ rym je st np
tło kow a maszyna parow a), a o d w r o t n i e w z g l ę d e m
ż ą d a n e j w a r t o ś c i /S' s t o p n i a n i e j e d n o s t a j n o -
ści r u c h u i t r z e c i e j p o t ę g i z l i c z b y o b r o t ó w
n ( na m i n u t ę ) .
270
Częsc trzecia
TEORIA UDERZENIA
271
Jeżeli siłę uderzenia trafiającą okre ślon y p u n kt ciała ozna-
272
Jeżeli w m iejscu uderzenia zachodzą odkształcenia cial
w znacznym stopniu sprężyste, to m ów im y o uderzeniu sprę
żystym. W przypadkach zaś, gdy odkształcenia są przeważnie
plastyczne (trw ałe) nazyw am y uderzenie niesprężystym.
N azw y: uderzenie doskonale sprężyste lub doskonale
plastyczne, c z y li doskonale niesprężyste tłumaczą się jasno jako
odnoszące się do najprostszych w yid e alizow anych przypad
k ó w końcow ych. Uderzenie dobrych k u ł b ila rd o w ych zbliża
się bardzo do uderzenia doskonale sprężystego; zaś uderzenie
dwóch b ry ł z m o kre j g lin y garncarskiej do uderzenia dosko
nale plastycznego. Cechy uderzenia sprężystego posiadają
w stopniu znacznym zderzenia w agonów k o le jo w ych p rzy ma
n ew row an iu n im i na stacjach, a to dzięki zderzakom spręży
now ym , w ja k ie w agony są zaopatrzone.
P rzy zderzeniu zachodzi zawsze pewna strata energii,
tzn. suma energii kin e tyczn ych obu cia ł po uderzeniu jest m n ie j
sza od takiejże sumy przed uderzeniem. N a stratę; składa się
przede w szystkim praca odkształceń plastycznych, a nadto
energia drgań akustycznych dających zjaw isko nieodłączne
od uderzenia naw et w tedy, gdy m am y do czynienia z ciałam i
w y b itn ie plastycznym i. Dlatego naw et przy uderzeniu ciał
o w yso kim stopniu sprężystości nie da się uniknąć rozproszenia
energii w postaci fal głosowych; tą nieznaczną wprawdzie, ale
dostrzegalną stratę energii nazyw am y k ró tk o stratą akustyczną.
Stratę tę z w y k le pom ijam y, ja ko bardzo małą.
273
prędkości ruchu postępowego jednokierunkow ego. Jeżeli Vi
i v2 mają ten sam znak, w te d y w zajem ne s iły uderzenia o w ie l
kości zm iennej P, rosnącej od zera w c h w ili początkowego ze-
tknięjcia obu ciał, zm niejszają prędkość v1 (przy założeniu oczy-
w istym , że V* > v 2) zaś zw ięk
szają v,2. Ta zmiana prędkości
pod w p ływ e m s iły uderzenia P
zachodzi przy wzroście P tak
Rys. 116.
długo, aż oba ciała p rzyb iorą
w.spólną prędkość u. Ten okres czasu nazw iem y pierwszym
aktem uderzenia.
a. W przypadku (oderwanym) uderzenia doskonale nie-
sprężystego siła P m aleje z końcem a ktu pierwszego do zera
i oba ciała poruszają się dalej z wspólną prędkością u.
W tym p rzypadku kończy się jednocześnie całe zjaw isko
uderzenia, a wspólną prędkość u zn ajdu je m y z równań dyna
m icznych w yrażających, że zmiana pędu ciała rów na się im
p ulsow i s iły uderzenia w yw o łu ją ce j tę zmianę, a więc
M , v1 — M 1 u = 1 1 = M 2 u — /W2 v 2 ,
stąd
M j v1 -i- M, v.
u [322]
M1 + M2
Do tego w y n ik u można dojść także stosując do u kła d u m ate
rialnego złożonego z obu ciał tw ierdzenie d ynam iki, że s iły
w ew nętrzne u k ła d u nie zm ieniają jego pędu ogólnego, k tó ry
przed uderzeniem b y ł określony sumą M 1v1 + M.2 v2, a po ude
rzeniu sumą M 1u + M 2u .
£ '= y u2
jest m niejsza od energii przed uderzeniem, tj. od
274
Różnica E0 — E ’ przedstawia stratę energii Estr, zam ienioną
niem al w całości na pracę odkształcenia plastycznego. Tę
stratę w yraża rów nanie
(Vj — v2)2 . M x M2
t ' H r~ 2 Afx + M, ’
. Ew =1 — v \ + Ą - M 2v \ — (M i + Mo) u2 .
Teraz uzasadnimy inną postać w yrażenia dla Est, w sposób
następujący:
oraz - i - M 2 (u — v2) 2 + M , v2 u — — M 2 u2 •
£ ^
A zatem:
— - y " (M l + M 2) u2 - -y (M l + M 2) u2,
275
b. W przypadku uderzenia doskonale sprężystego p rz y
m iem y stosownie do rozważań poprzedniego paragrafu, że siła
uderzenia (która rosnąp w pierw szym akcie uderzenia od zera
aż do końcow ej w artości Pt w y tw o rz y ła im puls I I 1 — J P d t
i w y w o ła ła w yró w n a n ie prędkości do w a rto ści wspólnej, u)
od c h w ili ukończenia aktu pierwszego m aleje, gdyż ciała od
kształcone sprężyście w akcie pierw szym , pow racają do po
staci p ie rw o tn e j w akcie drugim.. P rzyjm ując w pierw szym
przybliżeniu, często zupełnie w ystarczającym , że spadek s iły
uderzenia z u pływ em czasu w akcie drugim odbyw a się, w e
dług tego samego prawa, co w zrost tej s iły w akcie pierwszym ,
dochodzim y do w niosku, że im puls uderzenia w drugim akcie
jest ró w n y im p u lso w i w akcie pierw szym , a w ięc = n v Jeżeli
w ięc z chw ilą ukończenia drugiego aktu uderzenia, tj. k ie d y
siła P stała się rów ną zeru, ciało uzyskało prędkość wu
a ciało M 2 prędkość w2, to możemy napisać rów nania:
(a) M 1v1 — M j u = iJ , —■ M j u — M i Wi
M <, u — M 2w , = I I 2 = w . — M .,u .
Z obu równań w y n ik a
(M j — M 2) v1 + 2 M-.v„
w3 = 2 u — v,
M1 + M 2
[324]
(M 2 — M j) r . + 2 M , Kj
w., = 2 u — v„
_ M j + Ma
G dy np.obie masy są rów ne M t — M._, = M, to z w zorów
ogólnych znajdujem y
u = 2 (vi + v=); == ^ == •
276
szając na n itka ch m o żliw ie le k k ic h dw ie k u le z m a teriału bar
dzo sprężystego tak, aby się d o ty k a ły bez nacisku tw orząc dwa
wahadła o ró w n ej długości (rys. 117). Następnie o dch yla m y
jedno w ahadło o kąt a i puszczamy kulę swobodnie. K ula ta
uderzy drugą będącą w spoczyn
ku z prędkością v zależną od w y
sokości spadku, po czym s tw ie r
dzim y, że ku la uderzająca za trzy
mała się( a k u la uderzona odsko
czyła tak, że je j n itk a o d c h y liła
się o kąt /? bardzo b lis k i a, co do
wodzi, że otrzym ała po uderze
niu prędkość pra w ie rów ną v.
M a ła różnica tłum aczy się w p ły
w am i poprzednio om ów ionym i, a nie uw zględnionym i w te
o rii elem entarnej.
Podobne doświadczenie na większą1skalę czyni częjsto ma
szynista parow ozu p rz y przetaczaniu wagonów. Jeżeli wagon
o masie M uderza z prędkością v d ru gi wagon o ta k ie j samej
masie będący w spoczynku, to pie rw szy się zatrzym uje, a drugi
rozpoczyna ru ch z prędkością v.
D rugi p ra ktyczn ie interesujący przypadek szczególny za
chodzi, gdy masa M., uderzonego ciała będącego w spoczynku
jest bardzo w ie lk a w porów naniu do masy uderzającej M „
W te d y z rów nania [322] o trzym u je m y
U= Um l~ - r M IM = ° (dla M *IM l
a z [324] w1 = — vlt
n 2 => M i ( u — W i) = M 2 (w 2 — u ),
przeto
u Wi W2 — U W2 — •Wi
U U — V2 Vi — v 2
a po uderzeniu [a]
~ ~ M iW i2 + ~ M 2 w 2'- .
2 M 2 (v2a — w j2)
W s ta w iw s z y tu ta j stosownie do w zo ru [325]
278
wi — (1 + k) ■ u — k vx ; w 2 = (1 + k) • u — k v2 , [cl
a następnie wartość u w edług w zoru [322], a więc
M x vx + M ; — k M 2 (vt — v,) )
Vo
w, ==
M2
M t! , + f
[326]
Mi + M 2v 2 + k (yx — v . ) (
Mx + m 2 )
Vl — w, = - 2 (1 + k) (Vl
M , + M,
— A M 1 + k) (vx — v2)
w.
M ± + M2
= 13271
279
fundam entu. G dy m ło t nie odskakuje, to dowodzi, ż e k — 0,
a p ra w ie c a łko w ita jego energia kin e tyczn a zam ienia się na
pracę odkształcenia przedm iotu kutego. P rzy w b ija n iu gw oź
dzia w deskę, lu b pala w grunt, m am y nadto do czynienia
oprócz stosunkow o nieznacznej p ra cy odkształcenia przed
m io tu z pracą odkształcenia m ateriału, w k tó ry gwóźdź jest
w b ija n y oraz tarciem o ściany otw oru.
Jest rzeczą jasną, że pew na część energii idzie na odkształ
cenie m łota. A b y ona była m o żliw ie mała, w in ie n m ło t być
dość ciężki i z m a teria łu trudno odkształcalnego (twardego).
P rzykład 1. W agon ko le jo w y o ciężarze Qt = 10 t uderza z pręd
kością v 1 = 5 km /godz. drugi wagon spoczywający o ciężarze Q2 = 5 t,
znaleźć prędkość obu wagonów po uderzeniu uważanym w przybliżeniu
za doskonale sprężyste, pomijając energię kinetyczną obrotu zestawów
kołowych.
Rozwiązanie. W edług wzoru [324] napiszemy uwzględniając, że cię
żary są proporcjonalne do mas, a v 2 = 0:
(Q1-rQo)v1 5 '
w. = — ~ — ;—*■ _ -r j- . 5 = 5/3 km/godz.
*?i + <?2 ~ 15
2 Q, 20-5
"» => 11 — = 20/3 km /godz.
0 4 + Q2 15
1
S i v 2 rozdzieliła się na dwie części
~ g
1
£, = —L 9 i. w 2 i E = -A . w „2, które razem .w inny dać
1 2 g 1 2 2 g
całkow itą energię kinetyczną E. To może posłużyć do sprawdzenia powyż
szego rozwiązania.
280
91. Uderzenie proste m im ośrodkow e
Mj ---- M j U = M 2 U0 — M 2 Vn [C]
U„ = v2 + co . [d]
u = u0 + e co [e]
można teraz o bliczyć trz y niewiadom e u , u0 i co . W tym celu
ru g uje m y n a jp ie rw co z rów nań [d] i [e] otrzym ując
e2 '
u — uc — - ■ 3 (ua — v2) ,
28!
W s ta w iw szy zaś to w yrażenie w ró w n an ie [c] zn ajdu je m y
M 1 4- Ma ea + ^2 = ( M i -f e2 + / 22 ) ' U '
A zatem u -M l + Mj / 2 . [330]
M x -t- M ’2 1 j
Dla e = 0 w zór ten przekształca się na w zór [322]. Znając u
o b lic z y m y ua z rów nania [f], a po ty m co z [d] i otrzym am y
V, / , 2 4 - V2 G2
1 e2 + / 22 + M '2 v2
u° = [331]
co _ e Ml - 1 y ») m 9l
e2 + / 22 ' M i + M\ ' [ 1
= „ T !+ i, 2' - - = "2 +L i; /? •
e22 I334)
Jeżeli uderzenie je st bodaj częściowo sprężyste to po w y
ró w n a n iu prędkości w m iejscu zetknięcia cia ł do w a rto ści u
określonej rów naniem [330], wzglęjdnie [333], zajdzie w akcie
drugim zmiana prędkości w ty m m iejscu na ^ i f f , , P rzy po-
m ocy pojęcia m asy zastępczej można te prędkości o bliczyć
od razu z w zo ró w [326] po w prow adzeniu AT2 zamiast M 2, je że li
ty lk o ciało M 2 je st uderzone m im ośrodkow o, a w ięc
_ M 1 v l A- M '2[ ( l + k) v2 — kV y]
Wy
Mi + M 'a
[335]
M t [( 1 + k ) v1 — k v2] + M 'a
My + M '2
Podobnie napiszem y w zo ry dla ą i ą w przypadkach, g d y t y l
ko Afj je st uderzone m im ośrodkow o, zastępując M j przez My.
W reszcie w przypadku m im ośrodkowego uderzenia obu mas
M j i M„ zastępujem y obie przez My i M 2 w odpow iednich w zo
rach uderzenia środkowego.
283
gdzie M red = oznacza masę sprowadzoną do p rom ienia a .
cZ
W zó r ten je s t id e n tyczn y z wzorem dla uderzenia prostego
i środkowego dw u ciał swobodnych, z k tó ry c h pierwsze o m a
sie M x i prędkości v uderza drugie o masie M i prędkości 0.
Im puls uderzenia spow oduje w ogóle reakcję łożysk ustalonej
osi obrotu. T ej re a k c ji n ie będzie ty lk o wówczas, gdy ciało
M oswobodzone zupełnie obraca się pod w p ływ e m takiego
samego uderzenia o koło prostej 0 ja k o osi swobodnej. Stosując
więc w y n ik i paragrafu poprzedniego i podstaw iając i 2 = i ,
napiszem y w e d łu g w zo ró w [330] do [332]:
Mxv M t v ■i2 1
u — — ; uo = + i~ M i'2
M1 + M . a Mx
[337]
+ J’2 ' M i2 ,
Mj +■
e2 + i 2
Prędkość p u n k tu 0 ciała swobodnego po uderzeniu je st rów na
u0 — (a — e)o>.
G dy ta prędkość stanie sitę zerem, to obrót złożony z ruchu
postępowego z prędkością u0 i obrotu o koło osi centralnej
z prędkością kątow ą to zajdzie około prostej 0 . A zatem
u0 = (a — e)o>
je st w a ru nkiem , aby łożyska osi m a terialnej, na k tó re j osa
dziliśm y ciało M , nie doznały re a k c ji p rz y uderzeniu p rosto
p a d łym do p rom ienia OA — a na jego końcu. W a ru n e k ten
daje i 2 — (a — e )e , a stąd
a = e + — • [3381
284
Punkt O nazyw am y w te d y środkiem wahania. G dy obierze
m y p u n k t 0 ja k o p u n kt zawieszenia, to długość sprowadzona
o kreśli w yrażenie fi
a — e + ----- —
a— e
które, ja k ła tw o dowieść, ma tę samą wartość a . Pisząc bo
w iem rów nanie:
a = x + , c z y li x2 — a x + i2 = 0,
x
w idzim y, że suma p ie rw ia s tk ó w x Ł i x 2 tego rów nania jest
rów na a . Skoro w ięc x x = e , to x 2 = a — e-
G dy uderzenie prostopadłe do nieswobodnej osi obrotu
ciała nie w y w o łu je re a kcyj tej osi, to punkt, w k tó ry m n a j
krótsza odległość osi obrotu od norm alnej uderzenia tra fia tę
norm alną nazyw am y środkiem uderzenia, Z obliczeń po
w yższych w y n ik a ją ważne p ra w id ła następujące:
a. Ś r o d e k uderzenia jest zarazem śro d
kiem wahania ciała traktowanego jako w a
h a d ł o na d a n e j osi o b r ot u .
b. C i a ł o s w o b o d n e i s p o c z y w a j ą c e u d e r z o
ne m i m o ś r o d k o w o w z d ł u ż p r o s t e j p r o s t o p a
d ł e j do j e d n e j z g ł ó w n y c h c e n t r a l n y c h o s i
b e z w ła d n o ś c i , o braca się o koło osi c h w i l o
w e j do n i e j r ó w n o l e g ł e j . Najkrótsza odle
g ł o ś ć t e j o s i od n o r m a l n e j u d e r z e n i a j e s t
równą długości sprowadzonej wahadła f iz y
c z n e g o , j a k i e b y c i a ł o t w o r z y ł o , g d y b y t a oś
była ustalona. Końce n a jk ró ts z e j odległości
t e j o s i o d n o r m a l n e j u d e r z e n i a są w i ę c z a -
1= ~ mT '
Ponieważ / = M + 1B, gdzie I 0 = M f i, oznacza moment bezwładności
względem osi równoległej do O i przechodzącej przez środek masy, przeto
po podstawieniu tych wartości otrzym am y:
285
m jie n n e ta k samo, jak środek w a h a n lia
i punkt zaw ieszenia wahadła.
BW.
O, P rzykład 1. Znaleźć środek uderzenia p ły ty prosto
kątnej o wymiarach b = 40 cm, h = 80 cm, wiszącej na
osi poziomej bokiem b.
Odpowiedź. Odległość środka uderzenia od osi
m
obrotu jest w edług twierdzenia [a] (§ 92) określona
wzorem
I k2
Z=
M M T
gdzie k jest ramieniem bezwładności p ły ty względem
o
osi obrotu, a
F 7tue[M-t20
o
r = - —odległością środka masy p ły ty od tej osi.
Rys. 120,
h2
W edług wzoru [197] jest k 2 = — , a więc
3
h2 160 ro 1
Z= h = — — =• 53 — cm.
3/2/2 3 3 3
P rzykład 2. Wyznaczyć środek uderzenia m łota wahadłowego za
wieszonego na osi poziomej i złożonego z trzonu o długości a i masie m,
oraz bijaka prostopadłościennego o wysokości b i masie M (rys. 120).
Rozwiązanie. Odległość środka masy od osi OO jest równa
b
I -+- m _
M(a+ Mt +m
). = a +
b 1 (a + b) m /M
1 + m/M
Mom ent bezwładności wahadła
m • a2 b2
1 = + M
( a+4 )' + M 12
A więc długość sprowadzona wahadła
* b2 m a2
M a +'
I ■t ) + MW + ^ ~
Z=
(M + m) r
! \ a
M a +, b
+ m ~n2
/ l
Gdy np. a 100 cm, b — 6 cm, M = 50 kg, m = 2 kg, to
1002
50.1032 + 50.36/12 + 2 aT~
50~10'3 + 2 • 50 = 102,3 Cm'
286
93. Uderzenie ukośne
287
Z uw zględnieniem ta rcia sprawa przedstaw ia siię inaczej, a l
bow iem z pow odu ta rcia m usi obo k norm alnej s iły uderzenia
P i je j im pulsu p o ja w ia ć się także siła styczna o w ie lk o ś c i S ,
k tó re j im puls oznaczym y przez
n = $sdt.
Wj = I I ’ rlt
288
A zatem, składow a styczna prędkości lin io w e j tego m iejsca
ciała M ł , k tó re uderza o M2 , ma po pierw szym akcie uderze
nia w artość
r t = v t sin a, — ^ c o s at ■ + T 2) ^ ’ [343]
je ż e li 1, = M 1i j 2 .
3. Ciało M 2 o trzym u je po pierw szym akcie uderzenia oprócz
składow ej ux prędkości postępowej już poprzednio obliczonej,
jeszcze składow ą u2y, powstałą w sku tek im pulsu si y tarcia
i skierow aną (rys. 121) w dół. Jej wartość bezwzględną zn a j
dziem y z rów nania
M 2 • \ u2y\ = n' =1 n IX, a w ięc
li i
M
; .— . __------------ -— —[A V-\ COS Otj ,
' 4,1 Mj +
4. Im puls 17' udziela nadto ciału M 2 prędkości ką to w e j co2 ,
stosownie do rów nania dynamicznego
i , W2 = n ' r 2 , z czego
M iV t cos Oj M or 2 |344|
"2 = -------- £ ■ t M J ’
A zatem składow a styczna prędkości lin io w e j uderzonego
m iejsca ciała M 2 ma po pierw szym akcie uderzenia wartość
289
94. Uderzenie k u li o ścianę płaską
M ( v s in a )2 = + i( ~ f ,
stąd
(v sin a)2
V = JT [340J
1 + - i-
290
2. W p rzypadku uderzenia częściowo sprężystego zastosu
je m y założenie przyb liżo ne Newtona , że im puls s iły uderzenia
w akcie d ru gim zm niejsza się w stosunku k : 1 i w yko n a m y
obliczenie następujące:
Im puls Tl norm alnej s iły uderzenia U w akcie pierw szym
zmniejsza składową norm alną pędu M v cos a do zera, c z y li
M v cos a — 0 = n .
W akcie d rugim działa im puls o w artości liczbow ej k 11 udzie-
!ając masie M k u li pędu w k ie ru n k u o dw rotnym o w artości
liczbow ej M | w*| = k I I = k M v cos a , czyli
I WX\ = k v COS a .
291’
z naczyń m ają tę samą wartość k z czego w n o sim y o ich je d na
k o w e j twardości.
G dy k u lk a uderza płaską ścianę norm alnie, ja k np. w slcle-
roskopie Shore'a, to a = 0, a w ię c stosownie do w zo ru [347]
jest
w = k v.
|/ 2 g h 1 = k Y2gh, czyli
k = j / '~ j~ [349]
S tr W i e r s z J e s t P o w i n n o by ć
i
VI I 1 13 od dołu chociażby chociaż
IX 5 „ 11
Pn 1 ,
IX 4 „ 11 ~Pt
X 9 „ ti J K
X 8 „ tt S LS
13 5 „ i1 odbierając obierając
17 3 ,, 11 c2 c
d2s d2s
27 7 „ +
d t2 d f2
—
>-
dr dr
27 6 „ dołu
ds ds
37 5 „ 11 i a2 sin ępx Sj s i n ^
44 3 „ doniosłością donośnością
c.
58 1
” u) tu
59 17 „ V = nco / = ra>
” j1
l k k
69 | 7 „ góry - sin 2 co t — sin 2 o t
i
79 111 od dołu
P = Pb + P» P = P /+ Po,
82 ! 14 AB ~a b
n .Z ni ■ 1
86 ; 2 P, = 2----- R
n, — n.
n2 — nt
n •l
86 1 „ „
R2 = n j +x —
r2 n2+ n2
87 6 . Tak samo To samo
. dk _ dk
97 5 „ „ i X “ k X co.
/ • 60 = k ■co- “ dT
113 2 „ góry p~ i — p P i —P
124 9 j, „ — m. n — m,p.
t t
Z1
n
141 13 » >, 2’ 2
i = r i= J
1—
148 2 ,, dołu z
l + -n
( ' R
152 m. — M , 2 m: = M ,
S tr.
Sm.
153 9 od dołu j 2 'm .
I i
\ COS y
155 3 „ góry COS Q
| 1
156 17 „ ”
1 - CT
160 1 dolu r
164 3 „ góry
r
166 10 „
r
St r . W i e ti a z J e s t P o w i n n o być
212 9 » dołu 2 2
i
212 9 »» ii 2 2 2 2
i k
212 1 od dołu 2 y
213 12 a >« 2 P =Q = Mg 2 P; = 0 — M g
214 y
10 a
219 1 góry ti r,
t
224 10 <> >» 2B %B > ^ E>
223 9 a >» 0 0
225 3 a dołu 2 —m —2 m
225 3 a a = a>2 = - w2
227 5 a „ — m.i mi
227 5 „ y) = = z) =
H
2
229 5 tt do tu co2 ^ b — • l cos«) 5— • / cos a
_ _ ...
a + b a + 6
40
230 8 ii
3 X
231 11 a ii
/ /
"
235 11 u góry w ie lkie j w ielkiej w ielkiej
znajdzie zajdzie
242 5 1> góry I
/W/M,,.,)~
243 1 V dotn
odwrócić o
244 rys. 108
V v
247 3 od góry
i
o o
251 2 łł »ł 0>2- (Di2
kG kGm
257 10 » dołu
265 10 i» góry
r j:
11 u ti n r.
268
y») — jtu
269 3 ,, *» y = JTU
275 11 2
- T
276 13 „ n2 ii,
i ; J, m „ (v22 - w. 2)
278
T 2
281 9 „ „ )It ) - //
291 7 „ góry .i n