Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 36

Modyfikacje ciała

Berenika Korcz - Wasińska


Modyfikacje ciała są zjawiskami kulturowymi.

2
Wyrażają odrębną tożsamość i stanowią bunt, sprzeciw przeciwko władzy
rodzicielskiej (tatuowanie i kolczykowanie w okresie adolescencji).

3
Są znakiem przynależności społecznej.

4
Służą upiększaniu, zdobieniu ciała.

5
Kiedy mówimy o normie, a kiedy o patologii jeśli chodzi o modyfikowanie ciała?

6
Różnica pomiędzy normą a patologią jest nie tylko ilościowa i niekoniecznie wiąże się z
metodą przekształcania ciała - choć zakres krzywdy wyrządzanej ciału jest istotny, nie
wyznacz jej również nieświadoma fantazja o tym do czego modyfikacja ciała ma
prowadzić (choć jej zrozumienie jest kluczowe by pomóc tym pacjentom). Istotna
różnica polega na tym, na ile przymusowe, konieczne stało się dążenie do modyfikacji
ciała. Na ile nieodparta stała się leżąca u ich podłoża fantazja - tak, że bez jej
rozegrania poczucie siebie rozpada się na kawałki.

Modyfikacje ciała mogą być działaniem przymusowym (podobnym do uzależnienia),


które mają koić ból psychiczny

7
Autorki nurtu feministycznego - zaburzenia obrazu ciała są zjawiskami związanymi z
normami kulturowymi, a nie przejawem indywidualnej patologii.

Świadomość presji społecznej i bycie wystawionym na jej działanie nie tłumaczą w


wystarczającym stopniu powstawania tego typu zaburzeń, bowiem stopień w jakim
ludzie ulegają tym naciskom, biorąc udział w „wyścigu piękna” i popadając w
zniewoleniu jest bardzo różny.

8
Media i kultura odgrywają istotna rolę w subiektywnym przeżywaniu naszego ciała w
odniesieniu do norm społecznych, ale zrzucenie na nie całej odpowiedzialności za to,
że ktoś ma zaburzenia obrazu ciała lub musi je modyfikować byłoby zbyt prostym
rozwiązaniem.

9
Nie ma watpliwości, że napięcia społeczno-kulturowe wpływają na to jak spostrzegamy i
przeżywamy ciało. Trudniejsza prawdą jest jednak to, że niezależnie od nacisków
zewnętrznych trudno nam zintegrować ciało - męskie oraz kobiece - z subiektywnym
przeżywaniem siebie, bowiem stanowi ono najbardziej dobitny dowód naszej
ostatecznej zależności i bezradności; nie jesteśmy w stanie ani stworzyć samych siebie,
ani żyć wiecznie.

10
Jaką funkcję psychiczną pełnią modyfikacje ciała?

11
Jaką funkcję psychiczną pełnią modyfikacje ciała?

a.„botoksowanie” przeżyć

Operacje kosmetyczne w przeżyciu niektórych pacjentów stają się lekiem na „chorobę


ograniczoności” - ograniczenia czasowe (fakt, że umieramy) oraz fakt, że ograniczają
nas parametry naszego ciała i jego pochodzenie.

(opis przypadku str. 188 -194)

b. funkcje komunikacyjne (ciało nie tylko wysyła komunikaty, ciało jest komunikatem)

c. wątek kontroli (rzeczywiste ograniczenia ma nie tylko materialne ciało, ale także
psychiczne Ja - nie da się ich stworzyć na nowo poprzez naznaczenie powierzchni
ciała; ciała nigdy nie da się odzyskać w żaden konkretny sposób: na przykład ciało,
które doświadczyło nadużycia, po prostu ma to doświadczenie w sobie).

12
d. napadanie na Innego (opis przypadku str. 224 -229)

e. ciało jako obszar niezmentalizowanego bólu, utraty, przerażenia, nienawiści…

f. zaprzeczenie rozłące i utracie

g. próba oddzielenia się

h. próba zaradzenia wewnętrznemu poczuciu pokawałkowania

i. …

13
Praca z pacjentami przymusowo modyfikującymi ciała zawsze wiąże się z relacją z
matką i ze znaczeniem ciała matki.

Ciało nigdy nie przestaje mówić o tej relacji.

Jedną z ważnych funkcji wystarczająco dobrej matki jest wspomaganie niemowlęcia w


życiu w zwykłym ciele, które tylko czasem jest zdolne do niezwykłych dokonań. Jeśli
matka obdarza cielesne Ja niemowlęcia zbyt małym zainteresowaniem libidinalnym,
pojawia się uczucie zaniedbania i braku miłości; jeśli jej zainteresowanie jest
nadmierne, niemowlę może czuć się skolonizowane i zawłaszczone przez matczyne
potrzeby i projekcje.
Przed wystarczająco dobrą matką stoi trudne zadanie: musi znaleźć właściwy poziom
libidinalnego zaangażowania w ciało dziecka, by czuło się on pożądane, ale nie
naruszone przez nie.

14
Znaczenie przypatrywania się (być obserwowanym) i kontaktu między skórą matki i
niemowlęcia.

W tym zakresie występować może: brak, niedosyt, nienawiść, zaborczość, zawiść.


W odpowiedzi na to Ja cielesne może poczuć zaniedbanie, zawstydzenie,
zaatakowanie.

Jeżeli we wczesnej relacji w kontakcie wzrokowym i fizycznym z pożądanym obiektem


pojawiają się kłopoty, poczucie się swobodnie we własnym ciele, albo nawet poczucie,
że jest się właścicielem swojego ciała, może okazać się niemożliwe.

Podstawowy lęk wyrażany przez pacjentów uważających się za fizycznie zeszpeconych


obraca się wokół uczucia, że są wnikliwie obserwowani przez Innego, który oceni ich
jako brzydkich i niegodnych miłości.

15
Podstawowe nieświadome fantazje pacjentów modyfikujących ciała:

a. fantazja o odzyskaniu ciała

b. fantazja o doskonałym dopasowaniu

c. fantazja o stworzeniu siebie samego

16
Fantazja o odzyskaniu ciała

Kiedy ciało jest odczuwane jako obce to jego modyfikację można uznać za próbę
odzyskania go po inwazji, której w czyimś odczuciu dokonał obiekt. Modyfikacje ciała
stają się sposobem na ratowanie Ja przed obcą obecnością wewnątrz swojego ciała,
służą wytyczeniu granicy.
Taka fantazja dotyczy wydalenia z ciała obiektu, który sprawia wrażenie obcego lub
zanieczyszczającego. U podłoża tej fantazji znajduje się pragnienie agresywnego
pozbycia się obiektu, ale nie występuje dążenie do triumfowania nad nim (jak w fantazji
o stworzeniu siebie).

Opis przypadku str.136 -140

17
Fantazja o doskonałym dopasowaniu.

Modyfikacja ciała służy stworzeniu perfekcyjnego, idealnego ciała, będącego


gwarantem miłości i pożądania (uzyskaniu spojrzenia pełnego podziwu) ze strony
Innego. W fantazji tej występuje połączenie Ja z idealizowanym obiektem.

Im bardziej doskwiera nam brak poczucia, iż jesteśmy, choćby czasem, ideałem dla
Innego - a często taki brak występuje w pierwszych miesiącach życia - tym trudniej żyć
w „zwykłym” ciele (tj. ciele, które ma rzeczywiste, nieuniknione ograniczenia). Dążenie
do piękna może stać się dominującą, nieugiętą wytyczną, organizującą świat
wewnętrzny.

Opis przypadku str. 53-59

18
Fantazja o stworzeniu siebie samego.

„Próbowałam przejąć kontrolę nad własnym życiem, mówiąc: „Jestem sobą, zrobiłam tę
operację bo musiałam”. I wiesz co? Uznałam, że niemówienie matce o operacji to
wspaniały pomysł (śmieje się). Właśnie tak. Pomogło mi to poluźnić więź z nią, z
przeszłością…Wydaje mi się, że pewien udział w przyjemności, jakiej doznawałam w
duchu, miał fakt, że o operacji matka miała usłyszeć od kogoś innego. I że ja - no cóż,
ja przestałam być dla niej kimś rozpoznawalnym.”

(Diana w wywiadzie z Davis, 1995 w Lemma A.,2014)

19
Fantazja o stworzeniu siebie samego - cd.

Pacjentka poddała się poważnej operacji twarzy. Kilkukrotnie podkreślała przyjemność,


jaką czerpała z tego, że nie mówiła matce o swoich zamierzeniach. Dzięki temu mogła
odnieść nad nią niepokojące, podszyte przemocą zwycięstwo, stając się dla niej kimś
nierozpoznawalnym.
„Przejęcie kontroli nad własnym życiem” u pacjentki polega na tym, by nie wyglądać jak
matka, nie przypominać osoby, jaką uczyniła z niej matka, ani kogoś kogo matka
spodziewa się w niej ujrzeć. Dla tej pacjentki, granice ciała nie określały w
wystarczającym stopniu, jej odrębności.
Dla tego typu pacjentów wyzwaniem jest nie tylko zaakceptowanie ograniczeń ciała, ale
też jego pochodzenia.

20
Fantazja o stworzeniu siebie samego - cd.

W fantazji o stworzeniu siebie można całkowicie pominąć rolę matki/Innego i urodzić się
samodzielnie. Podstawowym wymiarem tej fantazji jest zawiść. Ja ucieka się do wiary,
że może stworzyć siebie, wykluczając tym samym obiekt i wszelkie poczucie
zależności. Dążenie do wymazania wszelkich śladów podobieństwa do matki.

Tym co odróżnia fantazję o stworzeniu siebie od fantazji o odzyskaniu ciała, jest


zawistny atak na wyobrażone matczyne ciało/obiekt. Zaprzeczenie pochodzeniu nie
tylko od matki, ale w ogóle od pary rodzicielskiej (w większości przypadków w historii
pacjentów brak ojca).

Zawiść może powstać także w sytuacji, w której matka/Inny projektują własną


niewystarczalność w cielesne Ja niemowlęcia.

Programy typu „Extreme makeover” - urzeczywistnienie fantazji

Opis przypadku str. 162 -166

21
Możliwość rozumienia tego, jak pacjent przeżywa swoje istnienie w ciele oraz relację
swojej cielesności z cielesnością terapeuty, jest ważnym wyznacznikiem każdej terapii,
ale staje się szczególnie istotna w przypadku pacjentów o silnych objawach
somatycznych. Takie osoby wnoszą do terapii swe przeżycia cielesne i psychiczne w
sposób wymagający od nas skupienia na żywym doświadczaniu ciała równie mocno co
narracja słowna.

Modyfikacje ciała są językiem działań wymykających się reprezentacjom werbalnym.

22
Związek między płcią a doświadczeniem modyfikacji ciała:

Mężczyźni modyfikujący ciało częściej przeżywali matkę jako przytłaczającą. Zmagają


się z jej nadmiernym i intruzywnym pożądaniem. Modyfikacja służy ratowaniu ciała
przed matczynym zawłaszczeniem poprzez dosłowne oznaczenie go jako odrębnego.

U kobiet modyfikujących ciało częściej dominuje uczucie, że dysponują ciałem


niedostatecznie pożądanym przez matkę. Wynika z tego przymus by modyfikować ciało
tak, by zyskać ciało, które wzbudzi pożądanie. Niekiedy pojawia się też przymus
atakowania ciała pod pozorem upiększania go, co jest cielesnym sygnałem pretensji
wobec matki („nie dałaś mi wystarczająco dużo”. Kobiece ciała częściej noszą brzemię
braku, deficytu pożądania).

23
DYSMORFOFOBIA

24
Pacjenci dysmorfofobiczni przesadnie skupiają się na - zazwyczaj drobnych lub całkowicie
wyobrażonych - wadach swojego wyglądu. Ich zaabsorbowanie ciałem prowadzi do
obsesyjnych, czasem bardzo skrajnych prób ukrycia go lub zmiany wyglądu - albo poprzez
operację chirurgiczną, albo „chałupniczą operację” co często grozi zrobieniem sobie krzywdy
(np. wskutek usuwania blizny papierem ściernym lub rozjaśniania skóry wybielaczem).

W najbardziej skrajnych formach, osoby cierpiące na to zaburzenie, boją się opuszczać dom,
bo ktoś mógłby je zobaczyć. Tacy pacjenci doświadczają samotności, odsunięcia,
przynależenia do innego gatunku. Powtarza się, w różnym nasileniu, patologia narcystyczna.

25
Pacjenci dysmorfobiczni utracili „różowe okulary” czyli zniekształcenia służące Ja, chroniące
wielu z nas przed nadmiernymi urazami narcystycznymi podczas spoglądania w lustro. Owe
różowe okulary dostajemy od matki doglądającej niemowlęcia kochającymi oczami. Różowe
okulary to łagodne, miłosne superego rozwijające się na bazie wczesnej matczynej opieki,
miłości i troski o cielesne Ja.

26
44% nastolatków z diagnozą dysmorfofobii (badanie na grupie 200 osób) podjęło
próbę samobójczą (Dyl i in., 2006).

27
Diagnoza psychiatryczna nie uwzględnia w wystarczającym stopniu, różnić jakościowych
między osobami z pozoru przejawiającymi podobne zaabsorbowanie ciałem. Fundamentalną
cechą tego zaburzenia jest nienawiść, której reprezentacją staje się napiętnowana część
ciała.
Udzielenie pomocy psychoterapeutycznej tym pacjentom, wymaga zrozumienia jakie są ich
nieświadome identyfikacje.

28
W przeniesieniu oraz przeciwprzeniesieniu pojawiają się zwykle doświadczenie
„matki jako lustra”.

1. Matka jako „jednokierunkowe lustro”.

Pacjenci są zaabsorbowani niedostępnym lub nieobecnym obiektem wewnętrznym. Nie


zawsze opowiadają traumatyczne historie, natomiast w miarę rozwoju przeniesienia
pojawia się uczucie, że nie udało im się zrobić na matce wrażenia, że są kimś
wyjątkowym i atrakcyjnym (w wywiadzie często: trauma okołoporodowa, rzeczywiste
cielesne wady niemowlęcia lub depresja poporodowa).
Nieprzenikniona, pusta, nieobecna matka przyczynia się do niepowodzenia w
budowaniu stabilnego, wewnętrznego obiektu obserwującego Ja z życzliwością w
oczach. W umyśle pacjenta dominuje krytyczny, oceniający Inny.
Odwołując się do rozróżnienia Rosenfelda na narcyzm gruboskórny i wrażliwy, tacy
pacjenci przynależą raczej do drugiej grupy. Są to osoby podatne na zranienie, kruche,
nadmiernie wyczulone na innych, łatwo je upokorzyć.
Wydają się odnosić lepszy pożytek z psychoterapii (niż pacjenci z następnej grupy).
Nieco łatwiej wyzwolić im się z identyfikacji z prześladowczym obiektem.

29
2. Matka jak „zniekształcające lustro”.

Obiekt wewnętrzny jest zniekształcający, wrogi, napastliwy. W wywiadzie często


doświadczenia przemocy. Ciało niemowlęcia nie tylko nie jest pożądane, lecz staje się
pojemnikiem na matczyne projekcje.
Matka może spoglądać na niemowlę i widzieć coś „brzydkiego” (nieakceptowanego) w
sobie, ale umieszcza tę brzydotę w dziecku.
Inny możliwy scenariusz, to sytuacja kiedy matka nie jest w stanie przyjąć „projekcji
brzydkich” uczuć niemowlęcia. Niezsymbolizowane projekcje zostają w konkretny
sposób umieszczone w ciele. W takich przypadkach przekształcenie czy usunięcie
części ciała można rozumieć jako napaść na zły obiekt wewnętrzny (fantazja o zabiciu
prześladowcy).
Tacy pacjenci częściej przynależą do grup pacjentów „gruboskórnych”.
Uprzedmiotawiają ciało, manipulują nim, atakują lub nad nim triumfują. Zaabsorbowanie
operacjami kosmetycznymi może nabierać wymiarów maniakalnych.

30
3. Matka - lustro pokazujące: „jesteś mną”.

Matki konkretnie, fizycznie natrętne (np. nie szanujące rozwojowej potrzeby


prywatności) i wywierające nacisk by „ładnie wyglądać”. Matka z pobudek
narcystycznych przypisuje ciału dziecka i wyglądowi, bardzo wysoką wartość, sabotując
dążenie pacjentów do odrębności. Ciało staje się przesycone troską, uwagą i potrzebą
podziwu. Staje się „ciałem dla dwojga” (McDougall).
Tacy pacjenci mówią, że nigdy nie czuli, by ciało należało do nich, było raczej
„własnością” matki.
Częste w tej grupie zaburzenia odżywiania, poddawanie się procedurom kosmetycznym
(często za namową matki).

Opis przypadku - indukowana dysmorfofobia (str.76-78)

31
Pacjenci cierpiący na dysmorfofobię mają skłonność do tego, by błędnie interpretować
wyrażane przez innych ludzi emocje i uznawać je za negatywne. Częściej oceniają
neutralną ekspresję emocjonalną jako pogardliwą. W odczuciu takich pacjentów
spojrzenie Innego jest zawsze wrogie wobec Ja.

Najwcześniejsze znaczące relacje, prowadziły do wpisania w ciało, zazwyczaj na


skutek projekcji matki, poczucia brzydoty.

32
U pacjentów dysmorfofobicznych nienawiść do ciała wypełnia umysł i sesje
terapeutyczne, często sprowadzając wszelkie problemy w relacjach, do problemów ze
znienawidzoną częścią ciała. Większość problemów zostaje sprowadzona do danej
część ciała. Nasuwa to złudne i proste rozwiązanie, podać się operacjom plastycznym,
które usuną „problem”.

33
Próby rzeczywistej zmiany napiętnowanej części ciała nie przynoszą poprawy w
zakresie uczuć pacjenta: po poddaniu się operacji u 50% dysmorfofobicznych
pacjentów dochodzi do przesunięcia koncentracji na inną część ciała (Veale, 2000).

Przeciętna ocena satysfakcji z wyniku operacji kosmetycznej obniża się z każdą kolejną
procedurą (poprzez rozczarowującą relację z lekarzem pacjent rozgrywa doświadczenie
kontaktu z obiektem wewnętrznym, którego nie da się zadowolić).

34
„Już samo integrowanie biologicznych zmian, ciągle konsekwentnie prowadzących nas
ku śmierci, byłoby wystarczającym wyzwaniem dla umysłu, lecz nasze przeżywanie
ciała pozostaje także pod fundamentalnym wpływem relacji z innymi ludźmi, a
zwłaszcza zależy od tego, czy w najwcześniejszych kontaktach z nimi udało się nam
uwewnętrznić obraz nas samych jako istot godnych miłości i pożądania”. (A Lemma,
2014)

35
Literatura do zajęć:

Lemma, A. (2014). Pod skórą. Psychoanalityczne studium mody kacji ciała.


Gdańsk: Wydawnictwo Imago.

Lemma, A. (2016). Ciało w umyśle. Rozważania o ciele w psychoanalizie i


programach telewizyjnych. Warszawa: O cyna Ingenium

McDougall, J. (2014). Teatry ciała. Psychoanalityczne podejście do chorób


psychosomatycznych. Warszawa: O cyna Ingenium

36
fi
fi
fi

You might also like