Mef’Selmal (Księżycowy Mrok), wysoki elf, najemnik

Idzie wielka wojna z Chaosem. Przybyłeś do Imperium wraz ze

sporym oddziałem swoich braci i sióstr z Ulthuan (Waszego
Królestwa na oceanie), by w sojuszu z ludźmi i krasnoludami
walczyć w Burzy Chaosu. Zanim jednak nastąpi walka, Wasze
oddziały przygotowują, co mogą – uczą ludzi, jak nie przegrać,
jak korzystać z magii, jak nie dać ciała. Ty natomiast masz inne
zadanie - pół prywatne, pół zlecone.

Chodzi o Twoją siostrę. Musisz ją odnaleźć. Mefiza’bella Mal

została wygnana z Ulthuan za nieczyste praktyki magiczne.
Jednak Wielki Mistrz Teclis (najmądrzejszy elf, niemalże
stwórca magii) uznał, że Rada nie miała racji, przepędzając
Mefizę pod jego nieobecność i należy Twoją siostrę odnaleźć,
gdyż jej badania mogą być bardzo przydatne w nadchodzącej
wojnie. W skrócie, Mefiza pracowała nad powstrzymaniem
efektu śmierci dla ludzi - chciała sprawić, by nie była
ostatecznym końcem. Nie wiadomo, czy jej się udało, bo
została wygnana kilkadziesiąt lat temu i trafiła do Imperium.

Przybyłeś do Imperium dość niedawno i od razu zacząłeś jej szukać. Trop powiódł wpierw do Kislevu,
gdzie wylądował jej statek. Tułała się po stepach miesiącami. W końcu trafiła do małej wioski, gdzie
skontaktowała się z duchami lasu i pod ich opieką kontynuowała badania. Duchy lasu powiedziały Ci,
gdzie miała swoją pracownię, lecz jej już tam nie ma. Dwadzieścia lat temu wyruszyła do Imperium w
towarzystwie człowieka, mężczyzny o nieznanej tożsamości.

Trop za Mefizą poprowadził Cię wysoko w góry Imperium. Istnie dzikie tereny. Dawno nie widziałeś
żadnej osady, ani nawet żywej duszy. Jesteś w ciemnym, gęstym lesie, trzymasz się rzeki, idąc pod jej
prąd. Ciężko jest kogokolwiek spytać o Mefizę. Ludzie krótko żyją, krasnoludy są niechętne do rozmów,
duchy lasu i driady tylko wskazują Ci drogę. Idziesz przed siebie, prowadzony szóstym zmysłem i
miłością do siostry.

Twoim głównym celem jest odnalezienie siostry. Według Mistrza Teclisa jej moc może być
niesamowicie istotna przy szkoleniu przyszłych ludzkich czarodziejów, którzy mają władać magicznym
wiatrem śmierci. Ona będzie idealna do objęcia pieczy nad ich przyszłym kolegium. Musisz odnaleźć
swoją siostrę.

Choć niestety może się też zdarzyć tak, że ona już nie żyje. Jeśli tak się stało, musisz odzyskać jej ciało.
Jeśli już przemieniło się w pył, musisz zabrać jej prochy. Jeśli przy jej ciele jest coś, co należało do niej,
musisz to zabrać ze sobą. Jeśli cokolwiek po sobie pozostawiła, musi to wrócić z Tobą do Altdorfu,
stolicy ludzi, gdzie czeka na Ciebie Mistrz Teclis.

Mefiza, uciekając z Ulthuanu, skradła także rodowy miecz Waszego ojca. Niezwykle cenny, magiczny
artefakt. Nie możesz pozostawić za sobą takiego dziedzictwa Twego rodu. Może także uda ci się go
odnaleźć.

Powodzenia