Professional Documents
Culture Documents
Emocje I Motywacja - Strelau.Doliński.R7
Emocje I Motywacja - Strelau.Doliński.R7
EMOCJE I MOTYWACJA
2
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Mechanizm oceny poznawczej jest tylko 1 z generatorów i wcale nie najważniejszym: już noworodek uśmiecha się na widok ludzkiej
twarzy: jest to przetworzenie oparte na detekcji wzorców percepcyjnych i neurochemicznych, a nie ocenianiu znaczenia. Zwierzęta
mają wiele wrodzonych reakcji emocjonalnych. Małpy nie muszą uczyć się, że wąż jest zagrożeniem.
Mechanizmy te składają się na 4 systemy względnie od siebie niezależne (Izard):
neuronalny, sensomotoryczny, afektywny (motywacyjny), poznawczy. Mają
strukturę hierarchiczną podwójnie: system neuronalny jest zaangażowany
zawsze i jest najbardziej podstawowy. Hierarchiczność ma też związek z
ontogenezą: motywacyjny i poznawczy pojawiają się później w rozwoju. Zanim
wykształcą się wyższe, emocje aktywują te niższe.
3
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
płakać w sytuacji rozłąki, żeby zwrócić na siebie uwagę. Człowiek odczuwa odrazę do związków kazirodczych. Programy emocji
odpowiadały funkcjonalnej strukturze docelowej. Obecnie nie zawsze tak jest: gdy student zastyga w bezruchu przed egzaminem nie
jest to funkcjonalne. Algorytmy działania organizmu są bardzo złożone, np., strach i warunkowanie strachu. Obejmują one też funkcje
ustalania priorytetów: czuję głód i widzę zwierzę (do zjedzenia), ale to drapieżnik – wybieram.
7.2.4. Podejście odwołujące się do wymiarów i podejście różnicowe jako różne rozumienia istoty emocji
Łatwiej zamaskować smutek niż nagły przestrach, uczucie złości jest zwykle krótsze niż wstydu – są różne wymiary. Trzy podejścia do
klasyfikowania emocji:
odwołujące się do wymiarów versus składnikowe; klasyfikacja oparta na parametrach czasowych; ujęcie tradycyjne: znak emocji,
intensywność i treść
7.2.4.1. Wymiar czy odrębne stany – dwa odrębne podejścia do emocji
Według Tomkinsa (1962) każda emocja składa się z unikatowego zestawu
zmian somatycznych, subiektywnych odczuć i ekspresji mimicznej, która
manifestuje program emocji oraz emocję jednocześnie wzmacnia. Dało to
początek koncepcji różnicowej emocji (emocje dyskretne „discrete”).
Przeciwnicy twierdzą, że emocje różnią się pozycją na wymiarach (Diener i
Emmons, 1984 oraz Watson i Tellegen, 1985): każda emocja może być
opisana jako punkt w przestrzeni dwuwymiarowej wyznaczonej prze osie
natężenia od przyjemności do przykrości (walencja). Wymiary afektu
pozytywnego i negatywnego są od siebie niezależne oraz należy wziąć pod
uwagę poziom aktywacji od pasywności do wzburzenia (pobudzenie
somatyczne). W ten sposób powstaje mapa emocji.
Są to wymiary ponadkulturowe obecne już u małych dzieci.
Konsekwencją jest spojrzenie na lęk i depresję: ludzie doświadczają często
tych stanów łącznie, co może wynikać z różnic indywidualnych. Barrett
(1995) sugeruje, że jedni są bardziej zorientowani na walencję, a mniej na
wielkość pobudzenia, a ci drudzy nie wykazują zróżnicowania. Lęk i depresja
mają podobną walencję, ale różnią się poziomem aktywacji (lęk ma
zdecydowanie silniejszą). Osoby nieskoncentrowane jedynie na walencji widzą między tymi stanami zdecydowaną różnicę.
Równoległe doświadczanie emocji tradycyjnie traktowanych jako różne jest możliwe i relatywnie częste u osób, które charakteryzują
się przewagą orientacji na walencję niż orientacją na poziom pobudzenia.
Gdy orientacje są w równowadze, ludzie odczuwają stany niezróżnicowane treściowo.
Na poziomie subiektywnego doświadczenia emocje mają charakter zróżnicowany dla osób nieskoncentrowanych na walencji. Dla osób
skupionych na walencji ponad pobudzeniem emocje są niezróżnicowane.
5
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Kontrowersja teoretyczna nadal istniejąca: czy najpierw pojawiają się tendencje do działania oraz towarzyszące im zmiany w
funkcjonowaniu organizmu, a dopiero potem świadome odczucie emocji, czy też emocja pojawia się w wyniku pobudzenia
specyficznych struktur w mózgu, a te z kolei wywołują pobudzenie AUN i zmiany w działaniu narządów wewnętrznych.
Zmiany, o których mowa występują w układach organizmu:
• sercowo-naczyniowy (tętno, ciśnienie krwi) • pokarmowy (perystaltyka jelit)
• oddechowy (tempo i głębokość oddechu) • moczowo-płciowy (skurcze pęcherza)
itd. Błędem jest przyjmowanie, że do fizjologicznych wskaźników emocji należą tylko te, które można zmierzyć.
Obecne techniki pozwalają przyglądać się zmianom w funkcjonowaniu narządów wewnętrznych regulowanych przez AUN (zmiany w
pracy mięśni gładkich) oraz zmiany w ekspresji mimicznej i pantomimicznej. Są też koncepcje, że emocje są wynikiem odkodowywania
znaczenia specyficznych markerów somatycznych bądź komunikatów hormonalnych.
7.2.7.2 Aktywacyjne teorie emocji
W ramach tej grupy teorii nie mówi się o emocjach, ale o pobudzeniu OUN mierzonego po obwodzie. Zajmowała się tym Duffy oraz
Lacey. Proponowana klasyfikacja dotyczy układów aktywacji. Teorie te skupiały się na 1 wymiarze – intensywności emocji – tworzono
kontinua poziomu aktywacji od komy do paniki lub wściekłości.
Wundt, a później Hebb w ramach tych teorii sugerował znak emocji ujemny przynależny zawsze wysokiej aktywacji, ale radość też jest
wysoką aktywacją. Hebb również twierdził, że procesem pośredniczącym w powstawaniu emocji jest jej ocena poznawcza. Magda
Arnold (1960) wskazuje fazy generowania emocji:
1. Neutralna recepcja, np. obraz na siatkówce
2. Ocena – dobra czy zła, korzystna czy niekorzystna
3. Uruchomienie tendencji do działania – znak procesu emocjonalnego określa kierunek działania do lub od
4. Wystąpienie emocji – subiektywne przeżycie z komponentem wisceralnym
5. Działanie sterowane przez emocję
Arnold zwróciła uwagę na proces interpretacji znaczenia bodźców. Mogą to być bodźce stanu wewnętrznego, prioprioceptywnymi,
dotyczącymi mimiki jednostki, ale też środowiskowe.
7.2.7.3. Czy samo pobudzenie fizjologiczne wystarcza do wywołania emocji? Dwuczynnikowa teoria emocji Schachtera i Singera
Teoria Schachtera i Singera – 1962, eksperyment
polegający na wywoływaniu pobudzenia fizjologicznego
oraz dostarczaniu bodźców pozwalających wyjaśnienie
własnego stanu:
Badanym wstrzykiwano adrenalinę o czym nie wiedzieli i
informowano, że mogą pojawić się skutki uboczne.
Następnie jedną grupę umieszczano w sytuacji
wywołującej gniew, a druga euforię – w obu przypadkach
zajmował się tym pozorant. Reakcje grupy
poinformowanej błędnie oraz niepoinformowanej
odpowiadały rodzajowi sytuacji. W grupie placebo
również pojawiły się stany emocjonalne. Schachter i
Singer uważali, że osoby niewiedzące o adrenalinie,
próbowały wyjaśnić sobie swoje reakcje czynnikami
sytuacyjnymi, bo wiedza utajona, którą wszyscy mają
uznaje źródła emocji na zewnątrz jednostki i tam
odwoływali się badani.
Zdaniem Schachtera i Singera proces emocjonalny
powstaje w 3 krokach:
1. podmiot w stanie pobudzenia
2. musi przypisać pobudzenie sytuacji
3. na podstawie interpretacji musi werbalnie
oznaczyć stan emocjonalny
W innym badaniu ludziom, którym podnosiło się tętno
(oglądanie borowania zęba) puszczano tętno zwolnione
w słuchawkach mówiąc, że to ich własne – w efekcie ich
pobudzenie spadało wskutek interpretacji, której dokonywali. Z kolei u Kolańczyk (2004) podanie fałszywej informacji o tętnie
prowadziło do głębszego przetwarzania informacji afektywnych – wolniejsza akcja serca sugerowała ludziom, że jest coś ważnego do
przeanalizowania.
W myśl eksperymentu Schachtera i Singera do powstania emocji konieczna jest interakcja procesów poznawczych oraz automatycznie
wzbudzonej aktywacji. Aktywacja ta nie może mieć jasno określonego źródła, z którego istnienia jednostka zdaje sobie sprawę.
6
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Badanie Sinclaira (1994) potwierdziło, że w warunkach odroczenia i przy braku wyjaśnienia powstałego pobudzenia, badani najsilniej
różnicują oceny afektywne pod wpływem bodźców poprzedzających.
Zillmann i Weaver, 1999 – przy braku pobudzenia prowokacja do agresji jest mało skuteczna; gdy pobudzenie występuje, można
sprowokować człowieka do agresji.
Schachter i Singer pokazują, że ludzie interpretują swoje pobudzenie odnosząc się do bodźców środowiskowych, a James pisał o
spostrzeżeniu sytuacji stanowiącej wyzwanie adaptacyjne – RÓŻNICA.
Możliwe jednak, że ludzie korzystają również z informacji pochodzących z ich wnętrza.
7.2.7.4. Wpływ ekspresji emocjonalnej na przeżywanie emocji
Źródłem emocji może być spostrzeganie własnej ekspresji (Tomkins, 1962, Leventhal, 1984). Hipoteza ekspresyjnego sprzężenia
zwrotnego. Jest prawdziwa do pewnego stopnia: „Nie oczekujmy od kogoś, kto właśnie dowiedział się, że ma raka, by z rozpaczy
przeszedł do radości dzięki zwykłemu skurczeniu mięśnia jarzmowego” Zajonc, Murphy i Inglehart, 1989.
Zmiany uczuciowe są silniejsze, gdy reakcje ekspresyjne są naturalne. Nie są one jedynym czynnikiem oddziaływującym na
subiektywne doświadczenie. A np. nostalgia nie jest w ogóle emocją o konkretnej ekspresji mimicznej. Do tego informacje mogą
pochodzić z innych źródeł, np. wisceralnego i mogą cechować się niejednakowa wyrazistością.
Niekiedy trudno wskazać bodźce, które wywołują stany emocjonalne. Doświadczenie emocjonalne jest współkształtowane przez różne
czynniki. Model Cacioppo, Berntson i Klein, 1992 opisuje działanie procesów arefentnych:
7
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Frijda sformułował 10 praw emocji (1988):
I. Prawo znaczenia sytuacyjnego. Jak w ocenie poznawczej Lazarusa: emocje stanowią odpowiedź na strukturę znaczeniową
sytuacji: jeśli szef marszczy brwi, to jest zły albo intensywnie myśli – to zależy; ocena w kategoriach możliwości realizacji
dążeń.
II. Prawo zaangażowania. Emocje powstają, gdy zdarzenie jest ważne dla celów i motywów. Tym są silniejsze im jednostka jest
bardziej zaangażowana albo cel bardziej wartościowy.
III. Prawo bezpośrednio spostrzeganej rzeczywistości. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że interpretują bodźce w sposób
specyficzny (obraźliwa uwaga wcale nie musi być obraźliwa). Bodźce odbierane jako rzeczywiste to: bezwarunkowe bodźce
afektywne (ból), bodźce nieoczekiwane, oraz reakcje ekspresyjne innych ludzi; druga grupa to bodźce zmysłowe silnie
związane z bodźcami bezwarunkowymi, a trzecia to zdarzenia wskazujące na nieskuteczność działań.
IV. Prawo zmiany przyzwyczajenia i oczekiwania porównawczego. Emocje pojawiają się pod wpływem względnych wartości
bodźców – różnica między oczekiwaniem a tym co nastąpiło. Układem odniesienia jest poziom adaptacji i stopień
uwznioślenia wizji przyszłości. Tak działa huśtawka emocjonalna (wywoływanie na przemian pozytywnych i negatywnych
emocji), np. technika złego i dobrego policjanta. Stany emocjonalne są silniejsze niż siła i charakter bodźców.
V. Prawo hedonistycznej asymetrii. Podtrzymywanie przyjemności wymaga zmiany bodźców, bo następuje adaptacja. Bodźce
nieprzyjemne nie ulegają habituacji. Jest to konsekwencja adaptacyjnej funkcji stanów emocjonalnych: negatywne emocje
implikują zmianę stanu rzeczy.
VI. Prawo zachowania emocjonalnego momentu. Zdarzenia wywołujące emocje pozostają skuteczne przez długi czas aż nastąpi
inne wydarzenie wywołujące emocje (żywe wspomnienia traumy – emocje takie jak sama trauma; niektórzy twierdzą, że
flashbacks to trauma wtórna). Wydarzenia przykre są tak samo bolesne nawet po latach.
VII. Prawo zamknięcia się w sobie. Osoby, u których rozwinął się proces emocjonalny mają perspektywę absolutystyczną – nie
dostrzegają innego punktu widzenia niż własny. Przeżywana emocja przejmuje kontrolę nad procesami przetwarzania
informacji – spostrzeganie tendencyjne.
VIII. Prawo zważania na konsekwencje. Wzbudzenie procesu emocjonalnego uruchamia wtórny impuls, by zmodyfikować
pierwotny proces emocjonalny – panika nie trwa w nieskończoność -> procesy kontroli emocjonalnej.
IX. Prawo minimalnego obciążenia. W sytuacji pobudzenia emocjonalnego ludzie wybierają zmniejszanie jego siły np. zmieniając
interpretację albo podnosząc progi sensoryczne, co powoduje, że zagrażające informacje stają się niedostrzegalne. Branie
winy na siebie, przerzucanie odpowiedzialności.
X. Prawo maksymalnego zysku. Wybierana jest interpretacja (procesy poznawcze), która maksymalizuje zysk emocjonalny.
Dzięki przeżywaniu emocji odnosimy różne korzyści: w smutku można oczekiwać wsparcia, wybuch gniewu sygnalizuje
przekroczenie granic. Ludzie zyskują szacunek do siebie samych i podnoszą prawdopodobieństwo emocji pozytywnych.
7.2.7.6 Czy teorie emocji odnoszą się do emocji złożonych?
Jaak Panksepp (1998) twierdzi, że w mózgu znajduje się 7 obwodów sterujących zachowaniami emocjonalnymi: poszukiwania, strachu,
wściekłości, opieki, żądzy, paniki i zabawy. Badacze ekspresji mimicznej wskazują również 7 opcji: strach, gniew, pogarda, smutek,
radość, wstręt i zaskoczenie. Ekspresja emocjonalna różni się od obwodów mózgu sterujących zachowaniem. Podobny problem jest z
psychoewolucjonistyczną teorią emocji R. Plutchika (1980, 1984), która wiąże pojawianie się emocji z podstawowymi programami
behawioralnymi zapewniającymi adaptację:
I. włączanie – wprowadzanie pokarmu lub innych korzystnych bodźców do organizmu
II. odrzucanie – usuwanie wchłoniętych bodźców, które okazały się szkodliwe
III. ochrona – unikanie szkód lub niebezpieczeństw
IV. destrukcja – niszczenie przeszkód uniemożliwiających zaspokojenie ważnych potrzeb
V. reprodukcja – zbliżanie się i utrzymywanie kontaktu z osobnikami tego samego gatunku w celu wymiany/zmieszania
materiału gen.
VI. reintegracja – reakcja na stratę, której funkcją jest odzyskanie opiekuńczego kontaktu
VII. orientacja – zachowanie po kontakcie z nowym nieocenianym wcześniej obiektem
VIII. eksploracja – tworzenie psychicznej mapy środowiska
Tendencje behawioralne tworzą pary przeciwieństw: włączanie-
odrzucanie; ochrona-destrukcja; reprodukcja-reintegracja;
orientacja-eksploracja. Dodatkowo tendencjom można
przyporządkować emocje:
• odrzucanie – wstręt i obrzydzenie
• włączanie – akceptacja i zaufanie
• ochrona – strach
• destrukcja – gniew
• reprodukcja – radość
• reintegracja – smutek
• orientacja – zaskoczenie
• eksploracja – antycypacja
Plutchik uporządkował emocje w modelu kołowym. Emocje
sąsiadujące tworzą diady pierwotne, np. mieszanina smutku i
8
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
wstrętu daje żal i skruchę. Dzięki mieszaniu emocji podstawowych uzyskujemy emocje złożone – drugiego rzędu. Można uzyskać
emocje trzeciego rzędu: mieszanina pogardy i wrogości może dać ironię.
Emocje leżące naprzeciwko siebie mogą się znosić: mechanizm zmiany odczuwanej emocji, choć z ograniczeniami: osoba w panice,
gdy obrażona, może się nie rozzłościć, ale jeszcze bardziej przestraszyć (prawo znaczenia sytuacyjnego Frijdy).
Model kołowy odnosi się do emocji silnych, które różnią się od siebie. Emocje słabsze trudniej zróżnicować aż zlewają się ze sobą.
Plutchik oprócz treści emocji wprowadza też intensywność w swoim modelu nadając mu kształt stożka. Plutchik wykorzystał analogię
z kołem barw zaproponowanym przez Wilhelma Ostwalda (Munn, 1951). Ale emocje nie zlewają się w biel – jakiś nieokreślony stan,
do końca się różnią.
Kiedy porównujemy obwody emocjonalne wyróżnione przez Pankseppa oraz emocje podstawowe wymienione przez Plutchika
pokazują się inne zbiory elementów. Emocje należą do tych zjawisk, w których komponent fizjologiczny jest bardzo silny.
9
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
7.3.3. Emocje pochodne oraz ich aspekt kulturowy
Polacy uśmiechają się rzadziej niż Amerykanie, ale uśmiechają się podobnie – te same mięśnie.
7.3.3.1. Czym są emocje pochodne i jak powstają
Zaskoczenie ma zawsze dużą intensywność, pojawia się bez analizy poznawczej i nie jest uważane za emocję podstawowa – Ekman
usunął je z listy wraz z pogardą. Również zauważył odmienność zaskoczenia od innych emocji – człowiek nie potrafi powstrzymać się
od jego ekspresji nawet uprzedzony o tym co nastąpi. Badaczom wyszło w każdym razie, że emocje pochodne to będą wszystkie, które
nie są podstawowe, natomiast nie jest łatwo określić ich status. Plutchik mówi o nich jako wynikach łączenia podstawowych, np. strach
połączony z radością wywołuje poczucie winy. Nie ma jednak wyjaśnienia jak do tego miałoby dochodzić i jakie są stężenia/proporcje
łączących się stanów.
Kemper (1987) zakłada, że emocje pochodne to podstawowe pojawiające się w określonych sytuacjach: poczucie winy to strach, gdy
człowiekowi grozi kara za działanie nieaprobowane, a duma to radość odczuwana w społecznym dowartościowaniu.
7.3.3.2. Kulturowa specyfika doświadczania i ekspresji emocji
Wiele wskazuje na to, że emocjami w różnych kulturach zarzadzają te same procesy nerwowe przebiegające w układzie limbicznym i
innych strukturach. Ludzie łatwiej rozpoznają emocje na podstawie wskaźników mimicznych niż paralingwistycznych (ton głosu) –
największe problemy stwarzało rozpoznanie szczęścia, a radość jest najlepiej rozpoznawana na podstawie mimiki. Kultura odmiennie
wpływa na aspekty i fazy procesu emocjonalnego, bo modyfikuje zachowania (ale nie procesy nerwowe).
Z neurobiologicznego punktu widzenia znajdujemy rozbieżności między różnymi aspektami emocji – występują stałe mechanizmy
neurobiologiczne, ale z drugiej strony zróżnicowane kulturowo emocje i tendencje do działania. Japończycy nie znają emocji
Schedenfreude. Shweder (1998) twierdzi, że emocje to konstrukty kulturowe lub systemy interpretacji. To by oznaczało, że kultura
modeluje fizjologiczne funkcjonowanie człowieka.
W poszukiwaniu podstawowych faz procesu emocjonalnego wyróżniono (Mesquita i Frijda, 1992):
I. Zdarzenia poprzedzające emocje – w różnych kulturach są to różne bodźce i reakcje kulturowo zróżnicowane
II. Kodowanie zdarzeń – klasyfikowanie do kulturowo zdefiniowanej kategorii np. obraza, niewierność. Emocje nie są
wywoływane przez zdarzenia tak bardzo jak przez interpretacje zdarzeń (prawo znaczenia sytuacyjnego).
III. Ocena – proces oceny zinterpretowanego zdarzenia ze względu na kryteria np. afektywna walencja zdarzenia albo kto jest
sprawcą zdarzenia, albo czy można określić konsewencje.
IV. Wzorzec reakcji fizjologicznej – zmiany fizjologiczne mogą być oczekiwane kulturowo.
V. Gotowość do działania – specyficzne kulturowo wzorce np. zrywania kontaktu albo ucieczki.
VI. Zachowania emocjonalne – Instrumentalne zachowania ze względu na treść emocji – jednostka wybiera z repertuaru
behawioralnego to co dostępne i skuteczne.
VII. Regulacja – osłabianie lub nasilanie emocji (może obejmować wszystkie wymienione wcześniej fazy – mogą podlegać
modyfikacji, niektóre poddają się kontroli łatwiej inne nie).
Ludzie Wchodu są bardziej skłonni do okazywania negatywnych emocji niż ludzie Zachodu. Z emocjami pozytywnymi jest odwrotnie.
Ważną rolę odgrywa to czy kultura podkreśla znaczenie harmonii, czy też dążenie do autonomii i osiagnięć. Kultura japońska sprzyja
przeżywaniu emocji społecznie zaangażowanych np. przyjaźń czy poczucie winy. Amerykańska społecznie odangażwoujących np. duma
i gniew.
7.3.4. Rozwój ekspresji emocjonalnej
Ludzie są zdolni do ekspresji emocji od urodzenia. Płacz pojawia się od razu, później pojawia się ekspresja wstrętu (gorzki lek), uśmiech
między 3-4 tygodniem życia. Dziecko 3 miesięczne uśmiecha się, gdy dokonuje zmian w swoim otoczeniu np. przewracając zabawkę.
Wtedy pojawia się też ekspresja smutku i złości. Strach w wieku 7 miesięcy, a nieśmiałość ok 1 r.ż. Repertuar wzbogaca się – płacz
przestaje wystarczać i wymaga uszczegółowienia.
Dzieci uczą się odczytywać emocje z twarzy innych ludzi – szybko skupiają uwagę na ludzkiej twarzy (3 tyg.). Dzieci 9 miesięczne
dostosowują ekspresję do ekpresji matki, a następnie zaczynają wykorzystywać emocje innych ludzi do regulowania swojego
zachowania (aprobata czy nie). Eksperyment „urwisko” – dziecko na szybie, matka wyrażająca gniew/strach lub
zainteresowanie/radość=> dzieci pokonywały urwisko i zbliżały się do matki (Walter i Ogan, 1988).
7.3.5. Komunikacja emocjonalna – aspekt kontrolowany i automatyczny
Ekspresje emocji mogą być traktowane jako przedjęzykowe formy komunikacji interpersonalnej – o zagrożeniach, kłopotach,
nadziejach. Człowiek wykształcił systemy nadawania informacji oraz ich odbierania. Wykrywanie twarzy rozzłoszczonej zajmuje mniej
czasu (0,91 sek.) niż uśmiechniętej (1,45 sek.) Hansen i Hansen, 1988.
Do odróżnienia strachu wystarczy obraz oczu i brwi.
Komunikowanie emocji może też odbywać się w sposób kontrolowany.
DOTYK (Hertenstein, 2006) – ludzie dotykanie w ramię od tyłu potrafią powiedzieć jaką emocję komunikuje inna osoba. Tak samo
działa obserwowanie, gdy ktoś dotyka kogoś.
Mimowolnymi i dowolnymi ekspresjami twarzy zawiadują inne ośrodki mózgu. Ekspresje spontaniczne trwają krócej niż udawane, w
które nie zawsze ludzie potrafią zaangażować wszystkie odpowiedni partie mięśni. Kłopotem jest barwa twarzy oraz wielkość źrenic.
Asymetria twarzy jest zaznaczona tylko w emocjach spontanicznych.
10
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
7.3.6. Podmiotowe i pozapodmiotowe mechanizmy regulacji emocji
Ludzie starają się wpływać na emocje: ich pojawianie się, przebieg i konsekwencje. Emocje są przedmiotem regulacji na różnych
poziomach.
Regulacja emocji - proces inicjujący, modelujący i podtrzymujący doświadczanie emocji oraz operacji poznawczych i zachowań
związanych z tym doświadczeniem. Może mieć charakter świadomy i nieuświadamiany.
7.3.6.1. Automatyczna regulacja przebiegu emocji
W pierwszym okresie życia dzieci wykazują zachowania w kierunku obniżenia pobudzenia (ssanie kciuka, fiksowanie wzroku) i redukcji
dyskomfortu (sygnalizowanie bólu, głodu, strachu). W ten sposób skłania otoczenie do reakcji. Takie reakcje nie wymagają uczenia
się. W rozwoju dziecko opanowuje reakcje mniej automatyczne, np. unikanie bodźców rodzących ból, a zbliżanie się do kojących
(zabawki, pies, kot). Z wiekiem rozmyśla coraz częściej o rzeczach przyjemnych, snuje marzenia.
System nerwowy człowieka broni się przed zbyt silnym i długotrwałym pobudzeniem wzbudzając układy hamujące w części limbicznej
mózgu. Ich samoczynna aktywacja prowadzi do wygaszenia pobudzenia. Automatyczną regulacją jest też kierowani uwagi na bodźce
zagrażające (potencjalnie).
Badaczom traumy znany jest mechanizm regulacji, który jest automatyczny, ale nie wrodzony – zaprzeczanie: nieuświadomiony przez
podmiot stan nieprzyjmowania do wiadomości zagrażających informacji niosących jednoznacznie negatywne skutki.
Osoby skłonne do wypierania zgłaszają w badanich niższy poziom negatywnych emocji, ale za to wykazują poważniejsze deficyty w
funkcjonowaniu intelektualnym i społecznym (Asendorpf i Scherer, 1983). Z drugiej strony automatyzmy wymagają mniej wysiłku
poznawczego i energetycznego. Jeśli regulacja emocji przebiega na poziomie automatycznym, podmiot może uniknąć jej negatywnych
konsekwencji na poziomie kontrolowanym: nie musi mu towarzyszyć negatywna konstatacja, że zachowuje się nieautentycznie oraz
minimalizuje niemożność uwolnienia się od myśli związanych z przeżywaniem nieakceptowalnych emocji (Wegner, 1994).
Tak wiec automatyczna regualacja ma swoje negatywne konsekwencje, ale nie tylko. Badania wskazują, że na poziomie
psychofizjologicznym takich konsewencji nie ma.
Depresja, lęk, nieśmiałość: badanych poinformowano, że emocje nie wpływają na wynik testu inteligencji – odczuwali niższy lęk =>
wykorzystywanie słabości w służbie ego, rodzaj obrony ego. Lepiej mieć lęk niż być głupim z poziomu poczucia własnej wartości.
7.3.6.2. Podmiotowa kontrola emocji
Kofta (1979) zajmował się badaniami nad samokontrolą:
czynności samokontroli – reakcje przejawiane przed człowieka zachowania zgodne ze standardami akceptowanymi przez niego
samego lub społecznymi
procesy samokontroli – mechanizmy/reakcje inicjowane przez podmiot, za pomocą których osiąga zbieżność między własnymi
zachowaniami emocjonalnymi, myślami i odczuciami afektywnymi a akceptowanymi standardami wewnętrznymi (zinternalizowanymi
zasadami funkcjonowania) lub zewnętrznymi (zasadami aprobowanymi społecznie.
Człowiek może nie dopuszczać do pojawienia się sytuacji rodzącej określone emocje albo ich poszukiwać i selekcjonować te
informacje, przekształcać i interpretować. Może wpływać na ekspresję, ujawnianie zachowań będących składnikami programów
działań emocji. Procesy samokontroli mogą przebiegać na 3 poziomach albo na którymś z 3.
Poziom recepcji informacji – najprostszy sposób niedopuszczania do emocji negatywnych, to unikanie, a poszukiwanie pozytywnych.
Można nie uczestniczyć w określonych wydarzeniach, podobną funkcję pełni tabu (nie wypowiadamy słowa „wojna”), poznawczo:
patrzeć/nie patrzeć w określonym kierunku, odwracać uwagę, by nie wpaść w panikę. Ludzie w warunkach rzeczywistego zagrożenia
mogą nawet śmiać się i żartować. Można generować myśli, fantazje, wspomnienia i emocjonalnie odcinać się od rzeczywistości.
Nie jest to wyłącznie kierunek hedonistyczny, bo pomaga zwiększyć szansę na rozwiązanie problemu oraz nastawia człowieka
zadaniowo eliminując ruminacje „nie da się” (Lazarus i Folkman, 1984).
Poziom procesów intrapsychicznych – człowiek dokonuje operacji poznawczych na informacjach, np. próba spojrzenia na problem z
drugiej strony. Niekiedy jest to tylko pocieszanie siebie, ale może też wnieść nowe możliwości. Znamy już obszary mózgu, w których
w takich stanach zwiększa się aktywacja.
Mechanizm izolacji – podmiot ma świadomość zagrożenia lub nieodwracalnej straty, ale stawia się niejako z boku tych zagrożeń w roli
obserwatora (ludzie poddawani torturom, Frijda, 1986, co pozwala znosić ekstremalny ból – mechanizm niewyjaśniony), redukując w
ten sposób ból lub niepokój).
Wzbudzanie w sobie emocji innej niż przeżywana – wzbudzanie złości, gdy czuje się strach, by zmobilizować się do wysiłku – częsty
sposób regulacji osób depresyjnych (Parkes, 1972).
Poziom ukierunkowania ekspresji i sterowania zachowaniem – dziecko uczy się co wypada, a co nie wypada, np. zjedzenie całego
tortu u cioci na imieninach. Od 6. roku życia w większości kultur od dzieci wymaga się zgodności reakcji emocjonalnych ze standardami
(Saarni, 1984). Dzieci uczy się też, że ekspresja powinna być oszczędna – rozwijają tę kompetencję między 6 a 8 r.ż. Badania wykazały,
że wiek nie modyfikuje intensywności odczuwania emocji – pojawia się coraz silniejsza tendencja do oszczędnego ujawniania przeżyć.
Człowiekowi dorosłemu znajomość reguł, kontrola mimiki i pantomimiki oraz treści komunikatów pozwala zachować się zgodnie ze
standardami społ. Reguły okazywania ulegają automatyzacji i mimiką nie trzeba sterować świadomie np. na pogrzebie.
Samokontrola zachowań dotyczy blokowania reakcji i nadawania im społecznie akceptowalnego charakteru. Ludzie potrafią
powstrzymać się od agresji nawet gdy doświadczają silnej złości.
11
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Sheppes i Meiran (2007) PRZYKŁADY:
- patrzeć na ekran, ale myśleć o czymś innym – technika dystrakcji poznawczej
- patrzeć jak obiektywny naukowiec – reinterpretacja poznawcza
- patrzeć odczuwając zgodnie z tym co się pojawia
Badani z grup kontrolujących emocje zgłaszali mniejszą intensywność przeżyć. Technika reinterpretacji skuteczniejsza przed filmem/na
samym początku, niż już po uruchomieniu. W niektórych sytuacjach mówi się o punkcie, z którego nie ma powrotu – reinterpretacja
ma taki punkt, dystrakcja – nie.
Regulacja jest trudna, bo emocje uruchamiają gotowość do aktywowania programów działania nadając im status pilnych.
Może być tak, że u podstaw zaburzeń lękowych leży między innymi patologiczny stosunek ludzi do odczuwanych emocji, które są
uważane za niewłaściwe, co sugeruje kierunek dla psychoterapii, by pacjenci mogli wierzyć, że w doświadczaniu emocji nie ma niczego
złego.
Regulacja emocji podczas publicznego zabierania głosu (Efgloff, Schmukle, Burns i Schwerdtfeger, 2006)
Osoba badana na podstawie 10 min. lektury trudnego tekstu pełnego terminów miała przygotować 3 minutowe wystąpienie bez
notatek. Sprawdzano tłumienie ekspresji oraz strategię zmiany oceny poznawczej. Tłumienie sprzyjało mniejszej ekspresji lęku, ale nie
miało wpływu na intensywność przeżywanych emocji, powodowało gorsze pamiętanie wystąpienia i prezentowanych treści i
zaowocowało silnymi reakcjami fizjologicznymi. Strategia zmiany oceny poznawczej nie powodowała negatywnych konsekwencji dla
pamięci ani fizjologii, a wiązała się ze zmniejszeniem ekspresji emocjonalnej i redukcją odczuć emocji negatywnych.
12
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Smith i Ellsworth, 1985 – badania nad rolą oceny poznawczej dotyczące związku między ocenami specyficznymi a odmiennymi
emocjami. Specyficzne wzorce oceniania są powiązane z doświadczanymi emocjami. Np. poczucie winy wiąże się z sytuacjami
nieprzyjemnymi wywoływanymi przez podmiot.
Powyższe badania dowodziły pierwotności poznania w stosunku do afektu, ale Brian Parkinson (1995) stwierdził, że te doświadczenia
pokazują jedynie, że mechanizm oceny poznawczej jest obecny w doświadczaniu emocji, ale nie że je wyprzedza. „U ludzi
reprezentacje emocjonalne są ściśle związane z reprezentacjami ocen” i ocena może być tylko jednym z elementów procesu
emocjonalnego i nie można wykluczyć, że jest skutkiem przeżywania emocji, a nie przyczyną.
Złość wzbudzona wyobrażeniem krzywdy podowodowała zmieną percepcji przyczyn innych zdarzeń. Ludzie mają ukryte teorie
warunków w jakich pojawiają się poszczególne emocje, np. wszyscy się zgadzają, że nieodwracalna strata jest powiązana ze smutkiem.
Izard (1993) i Zajonc (1984) dodają, że skłanianie ludzi do mówienia o emocjach powoduje dokonywanie oceny, a doświadczanie
emocji ma charakter werbalny, co jest sztuczne. Emocja to nie tylko formułowanie myśli i ich werbalizowanie, i nie przede wszystkim.
Zajonc mówi, że emocja jest procesem gorącym, niezależnym nawet od ludzkich intencji lub wbrew im, nieoczekiwanym itd. Zimne
procesy poznawcze nie mogą prowadzić do gorących emocjonalnych. Dużą kontrowersją jest założenie, że procesy poznawcze są
warunkiem koniecznym i wystarczającym do wystąpienia emocji.
7.4.1.2. Niezależność poznania i emocji
Izard wychodził z pozycji ewolucjonistycznej na pocz. lat 70. XX w.: organizmy żywe by przeżyć muszą dysponować b. szybko
działającym aparatem emocjonalnym umożliwiającym programy działania natychmiastowo. Przeżyć i rozprzestrzeniać geny mogli
jedynie ci, którzy reagują natychmiast, a więc emocje pojawiają się u nich niezależnie od generowania emocji za pośrednictwem
mechanizmów poznawczych.
Dowodem niezależności afektu od poznania są emocje nie mające swojego przedmiotu lub wywoływanie emocji przez muzykę –
trudno to zjawisko wyjaśnić na gruncie pierwotności mechanizmów poznawczych. Tak samo działanie kolorów. Plutchik zwraca uwagę,
że w ontogenezie emocje pojawiają się jako sygnalizowanie otoczeniu dyskomfortu np. z głodu.
Kolejny argument – efekt ekspozycji – zmiana cech obiektu wskutek częstości kontaktowania się z nim: ocena coraz lepsza (reklama).
7.4.1.3. Skrajne stanowisko zakładające pierwtoność emocji: pojawienie się nowych technik badawczych umożliwiających wzbudzanie
emocji przy minimalnym zaangażowaniu poznawczym.
Zajonc (1980) rozwinął myśl Izarda, że emocja wyprzedza poznanie zarówno w sensie filogenetycznym jak i ontogenetycznym.
Niektóre doznania afektywne są charakterystyczne dla innych gatunków. Silnych emocji nie możemy zablokować, a czasem zachowań
też nie. Niektóre stany emocjonalne mogą być całkowicie pozbawione treści poznawczych.
Zajon odrzuca tezę Lazarusa, że poznanie musi wyprzedzać emocję. W wielu wypadkach jest odwronie. Widzimy na ulicy osobę i mamy
poczucie, że ją znamy i ją lubimy zanim przypomnimy sobie skąd ją znamy. Nasze preferencje wobec obiektów pojawiają się zanim
dotrą do nas informacje o ich parametrach mierzalnych i obiektywnych. Cechy afektywne bodźców zagrażający-bezpieczny, dobry-zły
mogą być przetwarzane szybciej i łatwiej aniżeli cechy nienaznaczone afektem, co udowodniono dzięki nowoczesnym technikom.
Reakcje emocjonalne mogą występować przy minimalnej stymulacji. Potwierdzają to najnowsze badania neuroanatomiczne:
wykazano istnienie bezpośredniego połączenia nerwowego między siatkówką a podzwgórzem, co oznacza bezpośrednią możliwość
przekazywania informacji obrazowych do podwzgórza (BEZ POŚREDNICTWA KORY, czyli procesów poznawczych). Po drugie wykryto
bezpośrednie połączenie wzgórza i ciała migdałowatego długości zaledwie jednej synapsy – pozwala to „centralnemu komputerowi
emocjonalnemu” czyli amygdali reagować szybciej niż hipokamp, który ma dłuższą drogę do wzgórza (LeDoux, 1990, 1995).
13
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
do kory wzrokowej i rozpoznanie węża. Co najmniej minimalny udzial procesów poznawczych jest oczywisty. Obecnie analizuje się nie
co pierwsze, ale istotę współzależności emocji i poznania.
Ekspresje mimiczne tworzą podwójny system komunikacji niewerbalnej – pojawiają się świadomie, intencjonalnie oraz
nieświadomie i spontanicznie
MIKROEKSPRESJE – spontaniczne i krótkotrwałe komunikaty emocjonalne (Ekman i Friesen, 1969). Występują szczególnie w
doświadczeniu emocji negatywnych.
Badania mikroekspresji strachu i mikroekspresji złości (Ohme i Kukliński, 2007) wykazały, że świadomość nie musi być warunkiem
koniecznym, aby wydarzenie bodźcowe zostało przetworzone. Gros komunikacji mimicznej przebiega w trybie automatycznym na
poziomie ekspresji i percepcji. Aby nastąpiła skuteczna wymiana niewerbalnych informacji, uczestnicy nie muszą być świadomi
wysyłanych i otrzymywanych sygnałów. To pokazuje wagę kodu niewerbalnego.
Pozytywne stany emocjonalne wpływają w większym stopniu na funkcjonowanie osób starszych niż młodych. Negatywny nastrój
osłabia tendencje ryzykowne w obu grupach, ale pozytywny podnosi je tylko wśród starszych.
Nie wykazano wyraźnych związków w badanich między nastrojem badanych a tym, co poradziłyby obcym ludziom. Ryzyko w tym
przypadku nie odnosi się do podmiotu, więc mechanizmy podtrzymania nastroju bądź osiągnięcia sukcesu nie są obecne.
Według Isen obrona stanu emocjonalnego pozytywnego jest istotną wartością, co powoduje, że osoby są skłonne do altruizmu, ale
wtedy, gdy nie grozi to poważną utratą dobrego nastroju. Nieoczekiwany zwrot monety z automatu wzbudzał pomaganie ludziom,
którym papiery wypadły na chodnik (Isen i Levin, 1972).
Model wpływu emocji na procesy poznawcze Bowera (1981) – zakłada, że stany emocjonalne są powiązane z jednostkami
poznawczymi w obrębie jednej sieci asocjacyjnej. Określony stan uaktywnia pozostałe skojarzone z nim elementy i to działa w obie
strony: poznawczy emocjonalne i odwrotnie. Ludzie łatwiej przypominają sobie informacje jeśli w obu sytuacjach (zapamiętywania i
przypominania) są w tym samym nastroju. Zasada ta odnosi się także do percepcji, wyobraźni oraz podejmowania decyzji. Badani
szybciej rozpoznawali słowa związane z radością, gdy byli wprowadzeni w nastrój pozytywny i odwrotnie.
14
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Czy zadowoleni sądzą, że czas płynął szybciej?
Hornik zastosował metodę Veltena: badani czytają twierdzenia w pierwszej osobie, których treść sugeruje w jakim nastroju się
znajdują. Następnie badani, którzy jeszcze wcześniej wysłuchali wykładu (12 min.) zapoznają się z materiałem dot. decyzji
menadżerskich. Następnie szacują jak długo trwał wykład i jak długo czytali tekst o decyzjach. Pozytywny nastrój skracał subiektywnie
czas wydarzeń przeszłych (wykład), tych podczas których nastrój był indukowany (inna wersja miała film z nastrojem) oraz po
zaindukowaniu (tekst). ALE nastrój negatywny nie wydłużał czasu.
15
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Definiowana silna infuzja jest
najbardziej prawdopodobna w
warunkach sprzyjających
uważnemu przetwarzaniu
informacji lub uproszczonemu
heurystycznemu. Słaba infuzja
następuje w warunkach
sprzyjających bezpośredniemu
wyszukiwaniu informacji bez
dodatkowej obróki oraz w
warunkach przetwarzania
zmotywowanego –
ukierunkowanego na cel. Są więc
4 strategie przetwarzania:
I. Strategia bezpośredniego dostępu – najprostszy sposób generowania oceny/decyzji. Bezpośrednie wyszukanie istniejącej
odpowiedzi – skorzystanie z własnej, już ugruntowanej opinii. Infuzja afektu jest niemożliwa – nie ma okazji do torowania
afektywnego.
II. Strategia przetwarzania zmotywowanego – gdy jest silna motywacja do uzyskania jakiegoś stanu, np. faworyzowanie grupy
własnej. Motywacja jest dobrze określona, infuzja afektu jest niemożliwa.
III. Strategia heurystyczna – w sytuacjach niedodefiniowanych, gdy podmiot chce uzyskać pożądany stan bez wysiłku. Brak
szczegółowego przetwarzania informacji. Gdy możliwości poznawcze są niewielkie, a chce się wypracować odpowiedź szybko
– można nastrój wziąć za wiarygodne źródło informacji. Infuzja afektu możliwa.
IV. Strategia analityczna – wymaga zrozumienia nowej informacji i uważnego powiązania z dotychczasowymi strukturami
wiedzy. Gdy przedmiot oceny jest skomplikowany, a nie jesteśmy zorientowani na cel. Strategii tej sprzyjają duże możliwości
poznawcze człowieka i wymóg trafnego wykonania zadania. Infuzja jest możliwa.
Tak więc nastrój może mieć wpływ torujący, ale nie musi – zależy to od strategii przetwarzania a model ma założenia kontrintuicyjne.
Forgas twierdzi, że infuzja jest tym silniejsza im bardziej szczegółowy i analityczny tryb przetwarzania informacji.
Badania wykazały (Forgas, 1994b), że ludzie oceniający swoje relacje w związku, w nastroju smutnym dokonywali atrybucji
wewnętrznych wskazujących na własną winę w wypadku konfliktów i zewnętrznych, wskazujących na brak sprawstwa w wydarzeniach
dobrych. Nastrój pozytywny przynosił odwrotny efekt atrybucyjny.
Model infuzji afektu przynosi precyzyjne predykcje w odniesieniu do zabarwiania przez emocje sądów społecznych, ale też zachowań.
Nastrój modyfikuje stopień grzeczności prośby, z którą się zwracamy do innych (Forgas, 1999). Prawdopodobieństwo spełnienia
prośby i nieurażenia partnera interakcji są tym większe, im prośba jest grzeczniejsza.
Nastrój a grzeczność Forgas (1999)
Badani przeżywający nastrój negatywny preferują grzeczniejsze komunikaty niż badani w nastroju pozytywnym, a różnice nasilaja się
w warunkach skomplikowanych.
17
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
7.5.3. Behawiorystyczna teoria motywacji
Jest koncepcją empiryczną. Siłę motywacji ocenia się post hoc (po liczbie prób, włożonego wysiłku, wielkości pokonanych przeszkód,
rodzaju wzmocnień). Trzy podstawowe pojęcia w behawiorystycznej teorii motywacji:
popęd (drive), przynęta/pobudka (incentive) i wzmocnienie (reinforcement)
Zakresy znaczeniowe pokrywają się częściowo – nie są to kategorie rozłączne.
popęd – wielkość deifcytu ważnego czynnika lub oddziaływania czynnika negatywnego (ilość godzin bez jedzenia); popędy pierwotne
nie wymagają uczenia się (np. głód), a wtórne są wynikiem uczenia (zapotrzebowanie na używki). Działanie popędu to uruchomienie
napięcia, często również czynności eksploracyjnych. Mniej lub bardziej specyficzne napięcie uruchamia czynności ku jego usunięciu.
Do wystąpienia zachowania niezbędny jest czynnik mogący zredukować popęd – obiekt. Konieczna jest przynęta – pobudka, czyli
obiekt/stan mający zdolność redukcji popędu, np. pokarm, partner seksualny.
pobudka – ma dwoisty charakter: może uruchamiać popęd a zarazem go redukuje np. widok samicy; może też zwiększać
prawdopodobieństwo powtórzenia zachowania.
Czynnkiem uruchamiającym motywację jest popęd, a czasem pobudka. Pobudka uruchamia popęd lub popęd stwarza pobudkę.
wzmocnienie – każdy obiekt lub stan rzeczy, który zwiększa prawdopodobieństwo powtórzenia się reakcji wywołanej działaniem
popędu lub pobudki (czyli bodźca). Pobudka jest wzmocnieniem lub dostarcza wzmocnienia, ale wzmocnienie może nie pozostawać
w związku z popędem lub pobudką. Pobudki kształtują nowe popędy (wtórne), a po zredukowaniu stają się wzmocnieniem.
Wielkość wzmocnienia, odstęp czasowy między reakcją a wzmocnieniem, częstość wzmocnień, ich regularność decydują o
prawdopodobieństwie wykonywania reakcji. Brak wzmocnienia pozytywnego spełnia funkcję kary, a brak negatywnego nagrody, gdy
oba wzmocnienia są oczekiwane.
Gotowość do wykonywana zadań rośnie wraz z:
• wielkością nagrody (zredukowanego popędu)
• częstością nagrody (choć ulega habituacji)
• regularnością nagrody (przedłużanie serii regularnych również obniża wartość nagrody)
• bliskością czasową nagrody
System motywacji zaproponowany przez Hulla (1952) – motywacja ma swoje źródła w Darwinowskiej walce o byt. Do przeżycia
niezbędne są pewne obiekty (pokarm, woda itd.) oraz umiejętności ich zdobywania (atak, ucieczka, zapamiętanie miejsc). Deficyt
obiektów pozytywnych lub nadmiar negatywnych uruchamia popęd. Najważniejszy wskaźnik motywacji to nie wielkość deprywacji
(liczba godzin bez jedzenia), ale intensywność zachowania (szybkość jedzenia). Popędy uruchamiają zachowania, które przynoszą (lub
nie) wzmocnienia. Hull oddziela uczenie się zachowania od wykonania zachowania (już wyuczonego), a także popęd ogólny
(niespecyficzny) powstający w wyniku deprywacji lub zagrożenia (D-drive) najbardziej znaczący w uruchamianiu zachowania od
popędu specyficznego. Wykonanie, umiejętnośc redukowania popędu, to H-habit. Podstawowe wyznaczniki zachowania to popęd i
nawyk.. Motywacja zachowania (potencjał pobudzeniowy SER) to iloczynowa funkcja nawyku i popędu. Wzór:
SER = SHR x D
Gdy brakuje nawyku lub popędu (=0) zachowanie nie wystąpi. Obie wartości muszą być większe od zera. Koncepcja Hulla służyła do
wyodrębniania różnego rodzaju bodźców (np. zewn. i wewn.) oraz popędów (specyficznych i niespecyficznego) leżących u podstaw
zachowania.
Niektórzy badacze wprowadzali do teorii behawiorystycznej takie czynniki jak: mapy poznawcze, oczekiwania, macierz przekonań i
wartości, przedmioty – cele (Tolman 1929/1995), nastawienie, poznanie, konflikt poznawczy.
7.5.4. Problem motywacji w psychologii humanistycznej
Humanistyczna koncepcja motywacji dotyczy tylko ludzi. Autorem jest Abraham Maslow, którzy nawiązywał do Carla Rogersa i Ericha
Fromma. Teoria motywacji Maslowa zakłada obecność 2 mechanizmów: potrzeb niedoboru (D-needs) oraz potrzeb wzrostu (B-
needs) – metapotrzeb.
Potrzeby pierwszego rodzaju ułożone są hierarchicznie, są kategoryczne w działaniu, ale nie są jednoznaczne – głód może być oznaką
niepokoju. Deprywacja potrzeb fizjologicznych koncentruje uwagę i działania organizmu na ich zaspokojeniu – inne potrzeby tracą na
ważności. Potrzeby zaspokajane systematycznie stają się potencjalnymi. Po zaspokojeniu potrzeb fizjologicznych uruchamiają się
nowe potrzeby – bezpieczeństwa związane ze stabilnością w otoczeniu (gdy jest chaos, konflikty społeczne, deficyty ekonomiczne).
Następnie uruchamiają się potrzeby miłości i przynależności – poczucie upodmiotowienia wbrew deficytom (alienacji, samotności,
uczuć). Zaspokojenie 3 poziomów uruchamia potrzebę szacunku związaną oceną przez innych, osiągnięciami, kompetencjami,
prestiżem, reputacją, nie doświadczaniem bezsilności. Ostatni poziom to potrzeba samourzeczywistenienia i są to potrzeby typu B
(poznawcze, wiedzy, rozumienia świata), jest to samoaktualizacja – mechanizm stawania się sobą.
Maslow twierdzi, że oba rodzaje potrzeb są biologicznej natury – instynktopodobne (nie tak kategoryczne w swym działaniu).
Humanistyczna teoria motywacji rozróżnia motywację muszę opartą na konieczności od chcę opartej na wyborze. Kategorie potrzeb
to całe wiązki, a nie pojedyncze potrzeby (każdemu do innego zapewnia poczucie bezpieczeństwa). Im niższy poziom potrzeb, tym jst
on bardziej podstawowy i ważny. W obu rodzajach potrzeb pojawia się napięcie związane z deprywacją – najniższe potrzeby
zapewniają przetrwanie, wyższe adaptację społeczną, najwyższe rozwój. Zdaniem Maslowa nie ma znaczenia czy są świadome czy
nieświadome. KRYTYKA: najczęściej krytykuje się hierarchiczną strukturę potrzeb w tej koncepcji.
18
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
7.5.5. Poznawcze koncepcje motywacji
Spinoza „myśli sprzeczne rodzą ból” co jest fundamentem poznawczych teorii motywacji, które dotyczą wszelkich mechanizmów
żywych wyposażonych w mechanizmy przetwarzania informacji.
Hebb (1949, 1973) prowadził badania dotyczące ograniczenia lub pozbawienia bodźców – badania nad deprywacją sensoryczną, która
prowadzi do 4 rodzajów konsekwencji:
• zaburzenia percepcji
• zaburzenia procesów myślowych, zaburzenia pamięci, wykonywania czynności np. pisania
• przeżywanie halucynacji
• przeżywanie negatywnego napięcia, a nawet bardzo silnego lęku
Brak informacji powoduje deizntegrację procesów mózgowych, nawet gdy inne potrzeby są zaspokojone. Informacja może pełnić
funkcję nagrody.
Berlyne (1969) który był behawiorystą pracował nad eksploracją, determinantami ciekawości poznawczej, procesami uruchomienia
myślenia – odkrył, że zachowania eksploracyjne są uruchamiane przez cechy informacji takie jak: nowość, zmiana, dziwność,
niezgodność, złożoność, wieloznaczność, niewyraźność. Wspólne są im wszystkim niepewność i konflikt.
Konflikt to wątpliwość, rozterka, sprzeczność, niezgodność pojęciowa, dezorientacja, niestosowność. Jest czynnikiem negatywnym
zakłócającym funkcjonowanie człowieka, który uruchamia motywację, gdy go czuje -> uruchamia się pobudzenie wymagające redukcji.
Początek działań to ciekawość oraz myślenie ukierunkowane na rozwiązanie problemów.
Dwie główne poznawcze teorie motywacji to teoria równowagi poznawczej (Heider, 1958) oraz teoria dysonansu poznawczego
(Festinger, 1957).
Założenia teorii dysonansu mówią, że ludzi gromadzą dane poznawcze i że można je ze sobą porównywać, a wynik porównania może
być trojaki: konsosnans, dysonans lub brak związku. Brak związku jest obojętny motywacyjnie. W konsonansie z treści jednego
elementu wynika treść drugiego, co jest stanem pozytywnym, który człowiek chce podtrzymać lub przywrócić. Dysonans pojawia się,
gdy z treści jednego elementu wynika opozycja do drugiego.
Wielkość dysonansu/konsonansu – tym większe oba, im ważniejsze dane poznawcze wchodzą w związek, a całkowita wielkość jest
tym większa, im korzystniejsza jest proporcja ważonych relacji dysonansowych do wszystkich relacji znaczących.
Teoria dysonansu zajmuje się zgodnością i sprzecznością. Dysonans występuje, gdy zachodzi relacja wykluczania między elementami
(zaprzeczania). Wielkość dysonansu nie zależy od wielkości rozbieżności, bo ona polega na wykluczaniu, więc jest skrajna z definicji –
zależy od ważności danych a także tym większa im większa jest liczba elementów pozostająych w dysonansie. Jest to stan przykry,
podobny do popędu i uruchamiający działania służące redukcji sprzeczności.
Sposoby służące redukcji dysonansu, to operacje poznawcze np. zmiana treści (sensu), zmiana przekonań, rozcieńczenie dysonansu
przez dodanie danych konsonansowych wobec jednego z przekonań: przyjęcie dodatkowych przekonań lub zmniejszenie ważności
danych.
Redukcja dysonansu może być uzależniona od zakotwiczenia elementów poznawczych w rzeczywistości – mogą te dane opierać się
zmianie, szczególnie mocno utrwalone elementy rzeczywistości i czasami trzeba zmienić rzeczywistość zewn. i przekonać się o różnicy.
Praca Heidera i Festingera wywołały rewolucję poznawczą w psychologii. KRYTYKA: punktowe a nie przedziałowe rozumienie
dysonansu. Wiele niezgodności poznawczych nie osiąga poziomu sprzeczności, a są źródłem motywacji.
Zachowania wyjaśniane przez dysonans można wyjaśnić przez dążenie do utrzymania poczucia włąsnej wartości, mechanizmy
samopercepcji, efekty porównań społecznych, działające wcześniej lub równocześnie emocje. W 1974 Łukaszewski zaproponował
ujęcie uwzględniające nie tylko ważność danych poznawczych, ale także wielkość różnicy między nimi, gdzie dysonans Festingera jest
tylko skrajnym przypadkiem niezgodności.
7.5.6. Motywacja w psychologii topologicznej
Autorem koncepcji motywacji jest tu Kurt Lewin (1936, 1951), który koncentrował się wokół dynamiki zjawisk psychicznych i ich
zmienności w czasie, systemowego charakteru zjawisk i procesów psych. (chodzi o związki i interakcje między elementami sytuacji
psychologicznej) oraz ukierunkowanego charakteru ludzkiego zachowania.
W oparciu o te fakty powstała koncepcja przestrzeni życiowej (pola psychologicznego) tworzonej przez człowieka razem ze
środowiskiem (to jest pewna całość). Pole jako całość wyznacza zachowanie, a zachowanie jest w całości wyznaczone przez pole.
Całość wskazuje ujęcie holistyczne obecne w tej koncepcji.
POLE PSYCHOLOGICZNE jest całością ustrukturowaną złożoną z pewnej liczby obszarów odddzielonych od siebie wyrazistymi
granicami. Są to np. zachowania, przynależność społeczna, obraz siebie, inni ludzie, ważne stany itd. Czynnikiem uruchamiającym
zachowania są siły działające w polu psychologicznym – jak wektory – mają punkt przyłożenia, kierunek i intensywność. Siły (napięcia)
mogą mieć źródło wewnątrz jednostki, wynikać z jej potrzeb lub pochodzić z zewnątrz jako rezultat oddziaływań na jednostkę. Siły w
polu psychologicznym są aktywnym modyfikatorem zachowania i muszą zostać rozładowane: efekt Zeigarnik – lepsze pamiętanie
zadań niedokończonych (kelnerka lepiej pamiętać będzie klientów, którzy jeszcze nie zapłacili rachunku, niż tych, którzy już opuścili
lokal), efekt Owsiankiny – spontaniczna tendencja do dokańczania rozpoczętych i przerwanych zadań. Przerwane działanie napina
system (myśli intruzywne) i chce się je domknąć. Siły charakteryzują się również walencją i wywołują propulsję (dążenie) lub repulsję
(unikanie). O motywacji decyduje intensywność siły, walencja (pozytywna, negatywna) oraz dystans między przedmiotem a obszarem
o określonej walencji.
19
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
7.5.7. Próba systematyzacji
Kristen Madsen (1980) dokonał podziału teorii motywacji na 4 grupy:
Model homeostatyczny – źródłem motywacji jest zaburzenie homeostazy, a porcesy poznawcze i energetyczne uruchamiają reakcję,
która albo przywraca homeostazę, albo nie i działania muszą być kontyuowane.
Model podnietowy – źródłem motywacji zachowania jest bodziec przetwarzany przez procesy poznawcze, ale nie ma to znaczenia
dla tworzenia reakcji. Bodziec uruchamia procesy energetyczne. Reakcja albo znosi działanie bodźca, albo nie i jest kontynuacja
działań.
Model poznawczy – odwrotność podnietowego – bodźce uruchamiaja procesy poznawcze, a one energetyczne i powstaje reakcja.
Motywację zasila przetworzenie informacji i skutek jest konfrontowany z systemem poznawczym, a nie bodźcem.
Model humanistyczny – źródło zachowań jest wewnętrzne (bez bodźców), a reakcje uruchamiane są przez wewnętrzne procesy
poznawcze i energetyczne. Sytuacja zewnętrzna ma wpływ na przebieg zachowania, ale nie kształtowanie motywacji.
Teorie ewolucyjne, psychoanalityczna mieszczą się w modelu homeostatycznym, poznawcza czy humanistyczna tworzą własne
kategorie, a behawiorystyczna spełnia warunki modelu podnietowego. Teoria pola jest najbliżej poznawczej.
7.5.8. Problemy energetycznego zaplecza motywacji
Jest pewne wspólne dla różnych podejść przekonanie: człowiek dysponuje zasobami poznawczymi i energetycznymi zapewniającymi
możliwość działania.
Niektórzy badacze zwracają uwagę, że zasoby są ograniczone i mogą się wyczerpać: Kanfer (1996), Hobfoll (1989, 2006), Baumeister
(2000, 2004).
Teoria funkcji wykonawczej ego Baumeistera wskazuje na 3 możliwości odnowienia zasobów: pozytywne emocje, wsparcie społeczne
i sen; można też ćwiczyć samokontrolę.
7.6. Podstawowe mechanizmy motywacyjne
7.6.1. Afektywne podstawy motywacji
Zdolność do poradzenia sobie w sytuacjach życiowych zależy miedzy innymi od poziomu pobudzenia emocjonalnego
7.6.1.1. Emocje jako determinanta sprawności działania
Pobudzenie emocjonalne człowieka – chwilowy stan organizmu charakteryzujący się energetyzacją somatyczną i zmianami
świadomości, polegającymi na zwężeniu jej pola. Poziom pobudzenia regulowany jest przez AUN oraz siatkowaty układ aktywizujący.
Pobudzenie daje stan, w którym łatwiej zachowywać się adaptacyjnie w warunkach oczekiwań środowiska (lub własnych). Serce bije
mocniej, krew kierowana jest do mięśni i mózgu, aktywność bioelektryczna mózgu wzrasta.
Hebb (1973) – optymalne funkcjonowanie organizmów żywych jest możliwe przy średnim pobudzeniu.
20
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Zmiana warunków zewnętrznych powoduje często zmianę nastawienia metamotywacyjnego, np., w stanie paratelicznym bawiąc się
wesoło poczuje się swąd spalenizmy i natychmiast pojawia się stan teliczny (ratowanie życia) i odczucie strachu.
Istotne są też czynniki osobowościowe – ludzie różnią się trwałym nastawieniem na funkcjonowanie w trybie telicznym i
paratelicznym.
7.6.1.2. Informacyjny i programujący aspekt oddziaływania emocji
Emocje uruchamiają odpowiadające im stany działania (Frijda, 1986, 1989). Wstręt skłania do dystansowania się, strach do ucieczki
itd.
Emocje dostarczają informacji o priorytetach (Tomkins, 1963, 1980) przełączając uwagę. Ukierunkowanymi zachowaniami sterują
motywy.
Motyw (Obuchowski, 1983) – uświadomienie celu i programu. Tomkins – sygnał określonej potrzeby połączony z emocją, żeby
uruchomić program działania.
Podczas planowania aktywności czy życia, wyborach itd. ludzie nie rozpatrują wszystkich możliwości (przeładowanie informacyjne) –
emocje są detektorem tego, co jest zdecydowanie dobre/złe i stają się filtrem informacyjnym oraz elementem wypełniającym luki
informacyjne: pozytywne stany sygnalizują, że nie ma problemów wymagających reakcji. Dlatego przeżywanie negatywnego nastroju
motywuje do systematycznego przetwarzania informacji, a pozytywnego skłania do heurystyk. Pozytywną emocję można połączyć z
płynnym, niezakłóconym działaniem ukierunkowanym na cel, a negatywną z zakłóceniami w przebiegu czynności, utykaniem itd.
Damasio (1994) ustalił, że zmniejszenie intensywności odczuwanych emocji jest w związku z kłopotami z planowaniem, dokonywaniem
wyborów i podejmowaniem decyzji.
7.6.2. Poznawcze warunki pojawienie się motywacji – różne formy rozbieżności
Naważniejsze mechanizmy poznawcze w służbie motywacji to ciekawość poznawcza, oczekiwania, aspiracje, fantazje i marzenia oraz
różne formy niezgodności poznawczej.
Ciekawość jest reakcją na zmianę, nowość – sytuacyjnie, a w perspektywie dyspozycyjnej – gotowość reagowania na zmiany i
innowacje. Wspólną miarą jest preferencja nowości.
Sukcesy intelektualne wiążą się nie tyle ze zdolnościami, ale z uruchamianym motywem ciekawości i wytrwałym dążeniem do jej
zaspokojenia. Ciekawość to pierwszy stopień do wiedzy.
Oczekiwania – czynnik poznawczy uruchamiający działania. Dwa rodzaje sytuacji: losowe (konsekwencje nie zależą ode mnie) i
sprawnościowe (efekty zależą ode mnie). Losowe sytuacje wiążą się z przewidywaniami, a o oczekiwaniach można mówić tam, gdzie
mamy wpływ i są one stopniowane jako wysokie i niskie. Oczekiwania są sądem na temat wyniku jaki zostanie osiągnięty.
Poziom oczekiwań pozostaje w pozytywnym związku z motywacją do realizacji założonego wyniku. Im wyższe oczekiwania, tym wyższa
motywacja i tym lepsze wyniki i wyższa satysfakcja.
Wyższym oczekiwaniom towarzyszą wyższe rezultaty, ale oczekiwania muszą się mieścić w granicach wykonalności. Nawet jeśli nie są
zbyt realistyczne i tak wywołują większe zaangażowanie.
Apiracje – są sądem na temat upragnionego wyniku. Sformułowanie aspiracji jest wystarczającym warunkiem uruchomienia
zachowania sprawczego. Zakładają działania własne „pragnę zdobyć klasę mistrzowską w judo”.
Fantazje, marzenia - gdy wyobrażenia nie zakładają działań własnych mają postać „pragnę, by zdarzyło się…”.
Oettingen (1996) w badaniach nad odchudzaniem wykazała, że uruchomienie wyobrażeń „wyobraź sobie jaka jesteś piękna, kiedy już
schudłaś” nie uruchamia motywacji do odchudzania, a skonsumowanie gratyfikacji i sukcesu. Gdy fantazje są negatywne (wyobraź
sobie jak utyłaś” są antyinspiracjami i skuteczniej uruchamiają motywację. Granica między myśleniem życzeniowym a myśleniem
pozytywnym jest delikatna. Prowadzony eksperymenty nad optymizmem i defensywnym pesymizmem (Norem i Illingworth, 1993).
Defensywny pesymizm – nierealistycznie niska ocena szans na sukces, straszenie siebie samego i w konsekwencji inwestowania w
zadania większego wysiłku. Strategiczni pesymiści są dzięki temu często bardziej efektywni niż optymiści.
Niezgodność poznawcza – konflikt, rozbieżność, sprzeczność, niestosowność, dysonans, nierównowaga itd. Klasycznie każda
niezgodność jest źródłem przykrości (Abelson, 1968), a przykrość jest tym większa i tym większe są tendencje do usunięcia jej źródła
im: większa niezgodność, im ważniejsze są dane pozostające w niezgodności oraz im trudniejsza do usunięcia – dłużej trwająca –
niezgdoność. Dotyczy to rozbieżności negatywnej – coś jest gorsze niż miało być i pozytywnej – wynik nieoczekiwanie wysoki.
Niezgodność poznawcza nie jest zjawiskiem jednorodnym: niezgodność percepcyjna, między przekonaniami a zachowaniem, między
opiniami własnymi a cudzymi. Można wyróżnić 3 rodzaje niezgodności:
• między dwiema informacjami (np. wykluczające się opinie)
• między informacjami stanowiącymi element struktury poznawczej (przekonania) a napływającymi (kwestionowanie
doświadczeń)
• między dwiema informacjami stanowiącymi składniki struktury poznawczej np. dwiema myślami, przekonaniami
W przypadku niezgodności percepcyjnych sam dysonans uruchamia działania – ludzie potrafią długo rozwiązywać zagadki rysunkowe.
W innych niezgodnościach również inne motywy uruchamiają działania, ale niezgodność spełnia funkcję motywacyjną i tak.
W badanich nad orientacją defensywną okazało się, że w przypadku lepszego niż oczekiwany wyniku podjemowano zachowania
samoutrudniające, co potwierdza klasyczne teorie niezgodności.
21
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Ale efekty niezgodności można też wyjaśniać według poznawczych teorii motywacji. Np. przez zaangażowanie interesu osobistego, co
jest koniecznym warunkiem motywacji dysonansowej. Alternatywy: dysonans lub dążenie do utrzymania własnej wartości. A więc
dysonans działający w służbie ego. Może tez w dysonansie chodzić o udokumentowanie słuszności, a nie usuniecie niezgodności.
Ogólnie: motywacja może być uruchamiana przez samą niezgodność lub potrzebne jest zaangażowanie Ja, aby uruchomić zachowanie.
Łukaszewski (1970) zakłada, że wielkość motywacji zależy od wielkości niezgodności, która jest funkcją wielkosci różnicy miedzy
danymi poznawczymi, stopnia niezgodności danych oraz stopnia usuwalności niezgodności. Oba elementy pozostające w niezgodności
są również ważne – inaczej niezgodność zostałaby usunięta już na początku.
Każda niezgodność uruchamia jakąś formę aktywności (zgodność nie): orientacyjną, eksploracyjną, tolerancję niezgodności. Gdy jest
większa – aktywne formy usuwania, szczególnie przez obronę własnych sądów modyfikowaniem otoczenia (wpływanie na źródło
informacji). Jeśli się nie udaje, wzrasta przykrość, pojawiają się tendencje do kompromisów, częściowych ustępstw. Jeśli jest duża –
niezbędna staje się akomodacja własnych struktur, zmiana i uległość. Niezgodność o charakterze traumatycznym/krytycznym może
powodować głębokie zmiany w strukturze motywacji i jej zanik.
22
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
7.6.3. Specyficznie ludzkie mechanizmy motywacyjne
Mogą się pojawiać u zwierząt, ale tylko u człowieka w takim natężeniu.
7.6.3.1. Motywacja wewnętrzna
Hunt (1965) sprzeciwił się założeniu, że całym zachowaniem sterują popędy i wzmocnienia. Postawił tezę, że nawet, gdy potrzeby są
spełnione, organizm może być motywowany i pojawia się zachowania eksploracyjne, manipulacyjne i ciekawość. Są one motywowane
wewnętrznie. Motywacja wynika z niezgodności między dotychczasowym doświadczeniem a obecnym. Aktywność zadaniowa sama
w sobie może być źródłem wzmocnień.
Jest to zwykle tendencja do podejmowania i kontynuuowania działania ze względu na samą jego treść.
Mówimy o motywacji zewnętrznej, gdy działanie jest realizowane ze względu na zewnętrzne czynniki będące jego konsekwencją. W
badanich wiele uwagi poświęcono kwestii nagród zewnętrznych i związku z motywacją wewnętrzną:
Harlow (1950) badał małpy, które traciły zainteresowanie rozwiązywaniem manipulacji, gdy pojawiły się rodzynki w nagrodę. Tak samo
dzieci (Premack, 1963). Najprościej wyjaśnia to zasada pomniejszania Kelleya (1972), według której im więcej czynników może być
przyczyną działania, tym mniejsze znaczenie jednostka przypisuje każdemu z nich. Jeśli ktoś działa z ochotą to wie, że przyczyną jest
ochota. Jeśli traci pewność czy ochota, czy nagroda, ochota się rozmywa. Wyrazista nagroda obniża motywację wewnętrzną.
ALE: Deci (1971) chwalił badanych za każde rozwiązanie i motywacja wewnętrzna się zwiększyła. Inna jest percepcja nagród
materialnych (nagroda sterująca), a inna pochwał (nagroda informacyjna). Również, gdy się stawia warunek „jeśli wypadniesz dobrze
jak trzeba, to…” – jest sterujące i motywacja się obniża. Gdy nagroda jest niespodzianką, motywacja wewnętrzna nie spada. Również
nie spada przy nudnych zadaniach, ale tam nie ma co spadać, bo i tak jest jej mało.
Kruglanski (1975) stwierdza, żę nagrody mogą mieć charakter endogenny (być składnikiem zadania) lub egzogenny (być czynnikiem
zewnętrznym wobec zadania). Endogenne wzmacniają motywację (zapłata za pracę), egzogenne obniżają (rower za bdb z biologii
redukuje zainteresowanie biologią).
Inne determinanty i modyfikatory motywacji wewnętrznej
Badania motywacji wewnętrznej w warunkach pracy kierunkiem innego
człowieka. Jest ona podtrzymywana przez stosunek przełożonego i
zjawiska takie jak: szacunek do autonommii podwładnych (różne
możliwości decyzyjne), kary i nagrody o charakterze informacyjnym.
Gdy kary i nagrody są intrumentalne (w celu wywołania pożądanych
reakcji), jest kontrolujący, wyznacza ścisłe terminy zakończenia prac –
motywacja wewnętrzna jest niska.
Eksperyment Pelleriera i Vallerand (1996) badał ocenę przełożonego
pod kątem szacunku do autonomii. Im wyższy wskaźnik, tym wyższa
autonomia =>
Negatywny wpływ na motywację wewnętrzną ma dodatkowo
rywalizacja.
7.6.3.2. Motywacja osiągnięć
tendencja do osiągania i przekraczania standardów doskonałości,
związana z odczuwaniem pozytywnych emocji w sytuacjach
zadaniowych podlegających zewnętrznym ocenom i spostrzeganych
jako wyzwanie
W krajach protestanckich socjalizacja kształtuje u ludzi motywację do osiągania sukcesów.
Motywacja osiągnięć w modelu Atkinsona (1974):
założenie o hipotetycznej tendencji do osiągania sukcesu TS będącej funkcją subiektywnego prawdopodobieństwa sukcesu P S i
gratyfikacji WS, bo im łatwiej osiągnąć sukces, tym mniejsza wartość nagradzająca. Czyli wzór:
23
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Ale niekiedy ludzie dążą do tego, żeby osiągnąć sukces, a niekiedy, by uniknąć klęski, co jest motywowane przez tendencję do unikania
porażki TP. Jest to iloczyn prawdopodobieństwa porażki PP i wartości niepowodzenia WP.
Człowiek skoncentrowany na unikaniu porażek powinien ochoczo podejmować się wykonywania zadań bardzo łatwych oraz bardzo
trudnych (porażka nie przynosi ujmy). W większości sytuacji ludzie są motywowani przez obie tendencje. Jeśli chodzi o różnice
indywidualne są ludzie, u których motyw osiągania sukcesu jest silniejszy od unikania porażki lub na odwrót. Motywacja osiągnięć
jest sumą obu tych tendencji:
TC = TS + TP
TP zawsze przyjmuje wartość ujemną, a więc motywacja osiągnięć przyjmie wartość dodatnią tylko wtedy, gdy tendencja osiągania
sukcesu jest większa od unikania porażek. Stąd określenia: pozytywny wzorzec motywacji lub negatywny wzorzec motywacji.
Zamiennie stosuje się: pozytywna motywacja osiągnięć lub negatywna motywacja osiągnięć.
Atrybucyjny model motywacji osiągnięć
Zgodnie z tym modelem ludzie czerpią większą satysfakcję z sukcesu dzięki własnym możliwościom niż ze zbiegu okoliczności. Ludzie
o silnej motywacji osiągnięć mają silną potrzebę wiedzy o swoich kompetencjach i możliwościach, co najlepiej zapewniają zadania o
średnim poziomie trudności - zadania łatwe są mało użyteczne, bo sukces odnoszą prawie wszyscy, a w trudnych następuje porażka.
Bez względu na wzorze motywacyjny ludzie preferują zadania średnio trudne, ewentualnie po serii sukcesów osoby z pozytywną
motywacją osiągnięć interesowały się zadaniami trudniejszymi. Te osoby w zadaniach średnich są bardziej efektywne i konsekwentne
w dążeniu do celu. W nowszych badaniach (niż lata 70-80 ub. wieku) psychologowie koncentrują nie tylko na trudności zadania oraz
sukcesie/porażce.
Alternatywne ujęcia motywacji osiągnięć
Odwołują się do 2 założeń dotyczących podmiotu i jego orientacji:
1. orientacja na poziom wykonania (performance), to jest zademonstrowanie w określonej sytuacji kompetencji wyższych (lub
nie niższych) niż inni uczestnicy
2. orientacja na osiągnięcie mistrzostwa (mastery), to jest na rozwój własnych kompetencji i umiejętności i osiągnięcie dzięki
temu jeszcze wyższego poziomu wykonania w przyszłości
Matematyki można uczyć się dla stopni (pkt. 1) lub, żeby poradzić sobie z trudnymi zadaniem (pkt. 2). Druga orientacja sprzyja
uporczywości w działaniu (nawet porażki nie powodują utraty zainteresowania zadaniem), preferencji zadań średnio trudnych oraz
zaangażowaniu w działania.
Orientacja pierwsza, na poziom wykonania sprzyja efektom negatywnym: wycofanie wysiłku w sytuacji niepowodzenia, preferencji
zadań łatwych i rezygnacji z działań przy napotkaniu trudności. Założenia rzadko poddawane weryfikacji empirycznej.
Według Elliota (1994) orientacja na poziom wykonania (oceny w szkole) może się wiązać z unikaniem porażek i osiąganiem sukcesu,
a orientacja na mistrzostwo (rozwój na przyszłość) wyłącznie na sukces. Osoby zorientowane na osiągnięcie mistrzostwa różnią się od
obu pozostałych grup wyższym poziomem motywacji wewnętrznej.
Osoby zorientowane na poziom wykonania i sukces mają wyższe poziomy wykonania (lepsze stopnie w szkole). Osoby zorientowane
na poziom wykonania i uniknięcie porażki mają niższą motywację wewnętrzną i gorszy poziom wykonania. A więc orientacja na poziom
wykonania jest tylko w 1 wypadku niekorzystna jednoznacznie.
Metaanalizy ujawniły, że osiągnięciom sprzyja wysoka samoocena – zarówno szczegółowa i specyficzna (osiągnięcia wąskie) jak i
zgeneralizowana, jednak są to badania korelacyjne.
7.6.3.3. Motywacje związane z obrazem własnej osoby
Festinger (1954) twierdził, że w organizmie istnieje popęd do oceniania własnych możliwości, co sygnalizowało jak silna jest to
potrzeba (jak odżywianie czy oddychanie). Trope (1975) uważa, że ludzie chcą redukować własną niepewność co do swoich możliwości
i poszukują prawdziwych danych: odkrywanie możliwości jest dla człowieka atrakcyjne.
24
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Swann (1992) uważa, że ludzie dążą do autoweryfikacji – poszukują informacji zapewniających im możliwie obiektywny sąd na własny
temat. Malewski (1964, 1975) przeprowadził na ten temat rzetelne badania potwierdzające te hipotezy.
Inni badacze kwestionują ten pogląd i twierdzą, że ludzie zorientowani są na informacje potwierdzające ich dotychczasową wiedzę,
a nie weryfikację, bo ludzi cechuje głównie konserwatyzm przekonań i nie chcą ryzykować ich zmian (Sorrentino i Short, 1986, Tesser
2001; Wojciszke, 2002).
Spora grupa twierdzi, że ludzie szukają informacji pozwalających myśleć o sobie pozytywnie. Motywacja wynika tu z dążenia do
podtrzymania samooceny. Poczucie własnej wartości jest potężną siłą sterującą reakcjami.
Wszystkie stanowiska bronią się rzetelnymi badaniami, co pozwala sądzić, że są prawdziwe w określonych klasach sytuacji oraz istnieją
różnice indywidualne, więc ważne jest jakie osobowościowe i sytuacyjne warunki uaktywniają którą z tych postaw.
7.6.3.4. Motywacja zmian rozwojowych
Carl Rogers (1961) twierdzi, że o zachowaniach człowieka przesądza jeden motyw: wzrostu, rozwoju, spełniania się, osiągnięcia
zupełności. Głód, pragnienie, unikanie bólu, to tylko aspekty motywu ogólnego.
To czy rozwój nastąpi decyduje się już we wczesnym dzieciństwie i ma związek z rodzicami dziecka. Jeśli dziecko doświadcza
bezwarunkowej miłości uczy się, że jest kochane i wartościowe. Jeśli jest kochane warunkowo, uczy się, że musi spełniać standard, co
rodzi lęk i postawę obronną. Organizm kieruje energię nie na rozwój, a na obronę Ja. Nie jest wtedy otwarte na nowe doświadczenia,
a wzrost jest powstrzymany.
Przejawy funkcjonowania człowieka nastawionego na samorealizację – koncepcja Rogersa
Otwartość na nowe doświadczenia – jednostka nie broni się przed nowymi doświadczeniami, jej percepcja zdarzeń jest pełna
i niezafałszowana. Doświadczenia emocjonalne tej osoby są pełniejsze i bardziej intensywne.
Koncentracja na teraźniejszości – na tym co dzieje się tu i teraz, każdy aspekt toczącego się życia odbiera jako nowy, wzbogacający
i interesujący.
Zaufanie do siebie samego – w tym do własnego organizmu; ufa swojej intuicji, jest otwarta na sygnały ze swojego ciała.
Poczucie wolności – sprawuje kontrolę poznawczą nad własnym życiem i ma poczucie, że może sterować swoją przyszłością.
Kreatywność – odznacza się zdolnością do oryginalnego myślenia i rozwiązywania problemów nawet w dramatycznych
okolicznościach.
Pełne funkcjonowanie jest procesem a nie stanem, rozwój i ekspansja Ja nie zawsze przebiega bez przeszkód, ale motyw sterujący jest
potężną siłą ukierunkowującą ludzkie zachowanie.
Podobnie twierdził Maslow (1971) – że motywacja jest jedna – motywacja wzrostu jest ostatecznym celem jednostki. Choć uważał, że
tendencji jest więcej niż samorozwój (samoaktualizacja). Niestety takie osiągnięcia dotyczą zaledwie 1% ludzi i to powyżej 60 r.ż. i nie
przeszkadza im, że osiągnięcie celu może być odległe lub trudne.
Klinger (1977) zwraca uwagę również na motywy wymagające długotrwałych działań: gdy jednostka formułuje atrakcyjny cel, wzbudza
w sobie zobowiązanie do jego realizacji i jest on obiektem jej uwagi, nawet gdy jest odległy.
U podstaw motywacji mogą leżeć zarówno procesy poznawcze jak i efektywne, które uruchamiają aktywność teliczną oraz
parateliczną, którym sprzyja pobudzenie, a gdy jest wysokie – tej drugiej, co z kolei ma związek z motywacją wewnętrzną i zewnętrzną.
7.7. Typy motywacji
7.7.1. Homeostatyczne aspekty motywacji – przywracanie zaburzonej równowagi
Popędy mają źródło w fizjologii. Zaburzona równowaga wzbudza potrzeby jej przywrócenia – trzeba działać. Homeostaza – proces
ukierunkowany na utrzymanie względnej stałości wewnętrznego środowiska. Wiele takich procesów jest automatycznych (np.
utrzymywanie względnie stałej temperatury ciała, czy dostarczania tlenu do organizmu).
7.7.1.1. Motywacje oparte na zasadzie napięcie – ulga: motywacja pokarmowa
Uważa się, że wykrywanie subtelnych zmian stężenia glukozy we krwi odbywa się dzięki receptorom dwunastnicy (Carlson, 1994) lub
wątroby (Petri, 1996) i że sygnały z nich przekazywane są do mózgu. Natomiast ośrodki podwzgórzowe zajmują się regulacją
długotrwałą (np. domyślną indywidualną wagą – ile tłuszczu ma być; jeśli jest go więcej, apetyt spada). Spożywanie pokarmów jest
regulowane przez 2 systemy: regulacja krótkotrwała – monitorowanie stężenia glukozy we krwi, oraz regulacja długotrwała –
monitorowanie zasobów tłuszczowych. Natomiast ludzie jedzą zanim homeostaza zostanie zakłócona, czyli żeby do niej nie dopuścić.
Co więcej – jemy więcej niż potrzebujemy (człowiek pierwotny musiał jeść na zapas).
Woda i motywacja
Pragnienie tak jak głód nie jest regulowane w sposób ściśle homeostatyczny. Woda znajduje się w różnych strukturach organizmu
człowieka (67% w komórkach, 26% poza nimi, 7% we krwi). Uczucie pragnienia wynika z utraty płynu spoza komórek (np. biegunka)
oraz wewnątrz nich. Oba rodzaje pragnienia są regulowane przez ośrodki mózgowe.
7.7.1.2. Motywacje oparte na zasadzie napięcie – ulga: zachowania seksualne
Podobnie jak jedzenie i picie, regulacja seksualna nie ma natury homeostatycznej. Odczuwanie pożądania i pobudzenia seksualnego
jest złożoną interakcją mechanizmów neurofizjologicznych (aktywność podwzgórza i zmiany fizjologiczne w obrębie genitaliów),
biochemicznych (hormony, testosteron u mężczyzn, a estrogen i progesteron u kobiet) , procesów poznawczych (nadawanie znaczeń
25
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
informacjom i kategoryzowanie ich jako bodźców o charakterze seksualnym, umiejętność rozpoznania własnego pobudzenia, są też
rytuały społeczne) i społecznego uczenia się.
Zasadniczym motywem podejmowania aktywności seksualnej jest chęć osiągnięcia przyjemności (seks rekreacyjny), a intencjonalnie
reprodukcyjny należy do rzadkości. Seks stwarza okazję do tworzenia się par i nawiązywania związków intymnych.
7 funkcji spełnianych przez zachowania seksualne (1995)
1. Uprawianie seksu pomaga w nabywaniu tożsamości seksualnej związanej z własną płcią (czucie się w pełni kobietą)
2. Udane kontakty seksualne i przekonanie, że jest się pożądanym partnerem wpływają na kształtowanie się pozytywnej samooceny
3. Regulacja częstości kontaktów seksualnych może być środkiem uzyskiwania kontroli nad partnerem
4. Kontakt seksualny może być ekspresją wrogości wobec podmiotu lub grupy, którą reprezentuje (gwałt)
5. Kontakt seksualny lub masturbacja mogą być sposobem redukcji napięcia i niepokoju
6. Poszukiwanie kontaktu seksualnego może wyrażać potrzebę podejmowania ryzyka np. z osobą o bardzo wysokim statusie
7. Uprawianie seksu może być sposobem na uzyskiwanie korzyści materialnych np. prostytucja, zdobycie posagu
Motywacja zachowań seksualnych może być interpretowana w przestrzeni dwuwymiarowej: z jednej strony wymiar dążenie-unikanie,
a z drugiej wymiar Ja-inni. Można podejmować zachowania seksualne dla osobistej przyjemności lub pogłębienia więzi z innymi, aby
unikać dezaprobaty, obniżania poczucia własnej wartości.
7.7.1.3. Motywacje oparte na strachu i nadziei – koncepcja neobehawiorystyczna
Mowrer (1960) uważa, że każdy wzrost popędu wywołuje strach, a w konsekwencji następuje warunkowanie i strach jest kojarzony z
bodźcami towarzyszącymi wzrostowi popędu, więc ich obecność motywuje do redukcji strachu. Strach prowadzi do uczenia się reakcji
umożliwiających redukcję popędów. Spadkowi popędu zdaniem Mowrera towarzyszy emocja nadziei a bodźce z nią skojarzone z
czasem stają się sygnałami redukcji popędu. Organizm w nadziei stara się kontynuować dotychczasowe zachowania.
Gdy zanikają sygnały strachu pojawia się też ulga, a gdy nadzieja się nie spełni – rozczarowanie, które działa jak strach, a ulga jak
radość. Są to wszystko konstrukty teoretyczne, a nie opisy subiektywnie doświadczanych stanów afektywnych.
7.7.1.4. Przywracanie równowagi poznawczej
Motywacja do osiągania równowagi poznawczej nie jest zbyt silna i nie zaburza innych realizowanych aktywności. Często ludzie
redukują tylko częściowo rozbieżność poznawczą lub tolerują jej brak. Wiele organizmów przejawia tendencję do poszukiwania
nierównowagi – dążenie do zmiany.
7.7.2. Motywacje heterostatyczne – zaburzenie równowagi jako standard regulacji
7.7.2.1. Motywacje hedonistyczne
Young (1961) dążenie do doświadczania pozytywnego afektu a unikanie negatywnego jest podstawowa motywacją organizmów
żywych.
Dążenie do przyjemności nie ma charakteru homeostatycznego – dążenie zwierząt do zdobycia słodkich, ale odżywczo
bezwartościowych substancji. Motywacja ma charakter homeostatyczny, gdy stany organizmu związane z utratą, co powoduje
negatywne emocje, uruchamiają dążenie do przywrócenia utraconego stanu rzeczy.
7.7.2.2. Poszukiwanie nowości, złożoności i ciekawość poznawcza
Organizmy przejawiają aktywność nie ze względu na nagrodę, ale także dla samej aktywności (Harlow, 1953): małpy wolały
rozwiązywać coraz to nowe układanki zamiast ciągle te same. Poszukiwanie złożoności i nowości oraz ciekawość poznawcza to
mechanizmy charakteryzujące również (przede wszystkim) człowieka. By doświadczyć nowych bodźców i sytuacji ludzie robią
przeróżne, czasem ekstremalne rzeczy. Solomon (1980) łączy takie zachowania z potrzebą hedonistyczną pojawiającą po pewnym
czasie od przeżycia afektu negatywnego.
Ludzie poszukują wrażeń, emocji oraz informacji pomagających zrozumieć ten świat. Kruglanski (1989) mówi o motywacji
epistemicznej ukierunkowanej na uzyskiwanie wiedzy i informacji. Ludzie poszukują nowych informacji i niezgodności (Fiske i Taylor,
1991) a te 2 sprzeczne siły pozostają w równowadze. Ludzie różnią się też zakresem w jakim zorientowani są na wzbogacanie wiedzy,
a tym samym zaburzanie starych struktur poznawczych. Jest to potrzeba poznania (Cacioppo i Petty, 1982) – skłonność do
angażowania się w przetwarzanie informacji i czerpanie z niego satysfakcji.
7.7.2.3. Motywacja własnej efektywności
Motywacja w postaci posiadania zdolności do efektywnej interakcji ze środowiskiem, kompetencji (White, 1959) jest immanentna dla
człowieka. Skłania niemowlę do opanowania zdolności raczkowania, nawet gdy nie jest mu zimno, mokro, nie jest głodne ani
spragnione. Zaspokaja przyrodzoną potrzebę wpływania na rzeczywistość. Małe dzieci nieustannie opanowują nowe umiejętności
wywoływania zmian.
Są liczne dowody na istnienie u ludzi motywacji do stawania się sprawczym we własnym środowisku. Człowiek popada też łatwo w
iluzję kontroli nad zdarzeniami, które w istocie są losowe – potrzeba wpływu jest tak silna. Jest jedna z najważniejszych sił
ukierunkowujących ludzkie działanie. Motyw ten jest różnie nazywany w różnych koncepcjach, jednak zawsze chodzi o aktywne
zmienianie prawdopodobieństwa zdarzeń.
26
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Motyw kontroli w różnych koncepcjach teoretycznych
Autor Rodzaj motywacji do wywierania wpływu na bieg zdarzeń
White (1959) Motywacja kompetencyjna
DeCharms (1968) Przyczynowość osobista
Bandura (1977) Potrzeba własnej skuteczności
Burger i Cooper (1979) Pragnienie zdobywania kontroli
Łukaszewski (1986) Osobisty wpływ na zdarzenia
Kofta (1989) Orientacja podmiotowa
Każde zachowanie ma 3 perspektywy: ukierunkowanie (wynik, cel, zamiar), intensywność (tempo, nakład pracy, koszty) oraz
ustrukturowanie. Są to cechy zachowania jawne lub ukryte (nie zawsze obserwator rozumie o co chodzi). Ukierunkowanie dotyczy:
1. zadań, ich genezy i rodzaju, motywacji zachowań ukierunkowanych na osiągnięcie celów
2. konstruowania i realizowania planów działania
3. perspektywy czasowej w realizacji czynności
7.7.3.1. Zadania
Zadanie to wynik jaki ma być osiągnięty, a subiektywnie – każde wyobrażenie wyniku, któremu przypisana jest określona wartość
(Tomaszewski, 1963, 1966). Zadanie, któremu towarzyszy intencja osiągnięcia wyniku, to CEL.
Zadanie jest pewną ofertą lub możliwością, ale nie musi stać się celem i zakończyć powodzeniem lub porażką. Każde ma swoją
strukturę (kompozycję operacji) i wyróżniony stan końcowy oraz może mieć wiele konsekwencji ubocznych. O przekształceniu zadania
w cel decyduje przypisanie wynikowi wartości a aktorowi intencji działania ukierunkowanego na ten wynik.
Zadania mogą pochodzić z wewnątrz i zewnątrz, niektóre zadania narzucone mogą ulec internalizacji (umyj ręce). Podział na zadania
własne i narzucone nie wyczerpuje tematu, więc proponuje się podział na (Karniol i Ross, 1996):
1. zadania wymyślone przez siebie samego
2. zadania wypracowane wspólnie z innymi
3. zadania zapożyczone drogą naśladownictwa
4. zadania narzucone przez innych
Zadania 2 i 3 są częściowo własne, częściowo narzucone. Zadania własne i częściowo własne rzadko wywołują reaktancję, a narzucone
– często (Brehm, 1966). Może pojawić się konflikt motywacyjny między dążeniem do wyniku a unikaniem go (za Lewinem), co oznacza
prymat sterowania zewnętrznego na motywacją wewnętrzną.
Zadania mogą mieć charakter indywidualny lub zbiorowy, które z kolei mogą być jednorodne (wszyscy robią to samo) lub
zróżnicowane. Źródłem jest tu społeczny podział pracy jak w podziale powyżej.
Z perspektywy kontroli nad wynikiem zadania są losowe (znany rodzaj czynności, ale nieznany wynik) i sprawnościowe (wynik znany,
ale czynności nie).
Dweck (1986) wyróżniła zadania ukierunkowane na mistrzostwo lub wykonanie. Mistrzostwo to zadania rozwojowe (otwarte w
przyszłość) – wynik definiowany w kategoriach stanu do osiągania, a nie osiągnięcia, a w wykonaniu cechy wyniku są określone i
podlega on ocenie zewnętrznej (klasyczne ujęcia motywacji, Atkinson, 1964).
Maehr (1989) wyróżnia konsekwencje orientacji na mistrzostwo i wykonanie:
miernik zadowolenia z
sukces rozumienie sensu celu interpretacja błędów
siebie
nieuchronny element uczenia się,
poprawa, wzrost wysiłek,
mistrzostwo postęp źródło dodatkowej wiedzy,
sprawności przedsiębiorczość
przesłanka korekty działania
synonim wyniku
wykonanie bycie lepszym niż inni zwycięstwo porażka, dowód braku zdolności
lepszego niż mają inni
Według Dweck 2 sposoby traktowania zadań ilustrują ukryte przekonania o ludzkiej naturze – spostrzegania osobowości jako stabilnej
i niezmiennej (wykonanie) oraz zmiennej i rozwijającej się (mistrzostwo).
Prostota i złożoność zadania pokrywają się częściowo z łatwością i trudnością. W pierwszym spojrzeniu chodzi o obiektywne
właściwości zadania, a drugie kryterium dotyczy relacji między możliwościami podmiotu a wymaganiami. Zadania proste mogą być
jednorazowe lub sporadyczne.
27
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Zadania mogą się różnić zawartością informacji o wyniku: pełna informacja (ile mam zapłacić), zwykle zadania własne; lub niepełna,
brak informacji – zwykle z zewnątrz.
Patrząc na jakość wyników zadania są konstruktywne (powstaje nowa jakość) lub destruktywne (zniszczenie istniejącego stanu rzeczy)
– te są zwykle mniej złożone. Bywają też zadania autodestruktywne.
Zadania mają różny stopień ogólności: ogólne i konkretne (wynieś śmieci). W wypadku zadań własnych ich ogólność sprzyja
zaangażowaniu, a w ogólnych zmniejsza.
Baumeister (1996) mówi o zadaniach zaprojektowanych przez siebie lub napotkanych, narzucających się (pokusy, przeszkody).
Z perspektywy czasu na osiągnięcie wyniku zadania dzielą się na bliskie i dalekie.
Klasyfikacja zadań Schanka i Abelsona (1977)
Podział zadań ze względu na skutki ich wykonania:
związane z satysfakcją i zaspokojeniem, np. dotyczące głodu, seksu
dostarczające przyjemności np. zabawa, rozrywka, sport niezawodowy
związane z osiągnięciami, np. dobra praca, dochody
związane z ochroną i zabezpieczeniem, np. dbanie o zdrowie, ochrona własności, radzenie sobie ze stresem
o charakterze instrumentalnym, np. zdobycie wiadomości, narzędzi, przywołanie taksówki
Rodzaj zadań przesądza o uruchomionym mechanizmie motywacji i o przebiegu działania. Zadanie może być oparte na silnej emocji
(np. strachu -> uciekać). Nasycenie emocjami przesądza o kierunku i intensywności oraz organizacji zachowania.
Zadanie jest sytuacją, w której stan obecny różni się od pożądanego. Zadanie to sytuacja rozbieżności i uruchamia przede wszystkim
poznawcze i afektywne procesy motywacyjne oparte na mechanizmie redukowania rozbieżności. Niezmiernie często to podmiot
tworzy rozbieżność, a potem ją redukuje.
Istnieje cała sieć i struktura zadań w życiu hierarchizowanych według różnych kryteriów: ważności, dostępności, konieczności itd.
Istnienie zadania jest warunkiem koniecznym, ale niewystarczającym do podjęcia działania: związek między celami a działaniami nie
jest prosty – cele nie dominują zachowań, są jednym z czynników zmieniających ich prawdopodobieństwo.
7.7.3.2. Plany działania
Jest różnica między strukturą czynności a planem czynności. Zachowania planowane odróżniają się od automatycznych,
bezrefleksyjnych, bezmyślnych czy nawykowych, a także impulsywnych, improwizowanych czy okazjonalnych. Odróżniają się również
od programów działania, których wyróżnia się 4 rodzaje: (Kreitler i Kreider, 1994):
1. biologicznie uwarunkowane sterujące odruchami bezwarunkowymi i tropizmami (ruch w kierunku/przeciwnie do bodźca, np.
roślina do światła);
2. wrodzone, modyfikowane przez uczenie się, np. instynktowne;
3. ukształtowane przez uczenie się i socjalizację, np. skrypty
4. wytwarzane plany dotyczące zachowań intencjonalnych
Plan, to każdy proces, który kontroluje przebieg zachowania – odruch bezwarunkowy, nawyk, utrwalona reprezentacja psychiczna
zachowania. Z perspektywy motywacyjnej istotne są plany wolicjonalne, choć nawykowe i wrodzone mogą być ich składnikami. Plan
wolicjonalny stanowi psychiczną reprezentację czynności, zachowania, działania, postępowania, przebiegu życia.
Planowanie – ma ułatwiać realizację działania. Jest sposobem psychicznego wyprzedzania zdarzeń, przewidywania działań i skutków.
Jest narzędziem sterowania zachowania oraz koordynacji działania, zapewnienia samokontroli i dyscypliny. Jest przesłanką oceny
efektywności działania, jego etapów i całości. Jest podstawą decyzji o kontynuacji. Realizacja planu może być źródłem emocji
pozytywnych, a zakłócona – negatywnych.
Miller, Galanter i Pribram (1980) definiują planowanie (formułowanie planów wolicjonalnych) jako formułowanie hipotez o przebiegu
działania, gdzie działanie jest procedurą sprawdzania tych hipotez ze wszystkimi emocjonalnymi i poznawczymi konsekwencjami.
Plan jako instrument realizacji zadania jest ważny o tyle, o ile ważne jest zadanie lub cel. Im bardziej złożony tym więcej właściwości
motywacyjnych nabiera: cel motywuje do działania, ale motywuje też plan i zamiar (poczucie konieczności) realizacji planu. Cel może
być punktowy lub przedziałowy.
Nurmi (1994) uważa, że plan to jeden z 3 procesów związanych z działaniem: motywacja, plan, ewaluacja (przyczynowe wyjaśnienie
wyniku).
Zadanie jest wyobrażeniem wyniku (odpowiada na pytanie co będzie efektem) a plan jest wyobrażeniem kolejnych kroków
postępowania (odpowiada na pytania jak i kiedy to zrobić).
Struktura operacji – jak to zrobić – wzajemne relacje, uwarunkowanie kroków, wynikanie, aspekt instrumentalny (środki, narzędzia)
wobec celu. Plan z tej perspektywy to opis etapów składowych działania.
Perspektywa czasowa – kiedy to zrobić – rozmieszczenie operacji w czasie i relacje czasowe między elementami zbioru działań.
28
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Planowanie jest procesem trójfazowym – stworzenie psychicznej reprezentacji wyniku i przyszłego kontekstu w jakim będzie
osiągany; stworzenie planu, strategii, taktyk osiągania wyniku; realizacja samego planu. Faza 3 oznacza, że plan jest częścią
zachowania, a zachowanie częścią planu.
Cztery wymiary planów według Gollwitzera (1996) i pozostałe:
I. Plany kompletne i niekompletne – poszczególne etapy wyodrębnione oraz ich chociaż ogólne strategie realizacji. Plan
niekompletny: zróbmy to, a potem zobaczymy.
II. Plany złożone i proste – hierarchiczne, wielopoziomowe i warunkowe, a relacje między poziomami określone, charakter
dendrytowy. Plan prosty ma charakter liniowy (koraliki na sznurku). Efektywność jest większa w przypadku planów
dendrytowych. Plan życiowy jest złożony i dendrytowy.
III. Plany niespecyficzne i specyficzne – uniwersalne, stosowalne w wielu sytuacjach np. wywiad lekarski. Plan specyficzny to
przepis na naleśniki – jeden, ściśle określony cel. Skuteczna ekonomizacja działania – zasoby planów niespecyficznych.
IV. Plany elastyczne i sztywne i niezmienne – wymiar konsekwencji realizacji działań: dopuszczanie odstępstw i wariantów,
adaptacyjność, sytuacje nowe i nieprzewidywalne. Plan sztywny nie ma wariantów i jest użyteczny w przewidywalnych
sytuacjach i stabilnych.
V. Plany otwarte i zamknięte – cel może mieć charakter finalny lub przesuwalny (podróżować versus jechać do Krakowa).
VI. Plany sprawcze i samospełniające się – zakładające własną aktywność (nauczę się hiszpańskiego) lub plan życiowy zakładający
to co się ludziom w życiu zwykle przydarza (założę rodzinę, kupię mieszkanie) bez szczególnego rodzaju aktywności, a raczej
„jak się poszczęści, to się uda”.
VII. Plany na wypadek niepowodzenia – pesymizm strategiczny i tworzenie planów zapasowych – jest to ważna przesłanka
efektywności w realizacji celu.
W kategoriach deskryptywnych jest więcej pojemności i może być tak, że kategoryzacja ewaluatywna spowoduje, że w tej samym
obszarze znajdą się oferty pracy o różnych właściwościach deskryptywnych. Istnieją różnice indywidualne co do szerokości kategorii
deskryptywnych (Pettigrew, 1982).
Szerokość obszarów akceptacji – oceniamy jako respondent (ocena gotowego zbioru, aktywność konsumencka) lub jako operant (z
tworzonego przez siebie zbioru, aktywność generatywna). Wybór pracy versus tworzenie własnego pomysłu firmy.
Jednoprototypowa kategoria celu – np. poszukiwanie pracy wyłącznie w charakterze terapeuty
Wieloprototypowa kategoria celu – szukamy pracy w wielu branżach
Zakres dopuszczalnych transformacji – wyznacza jak odległe od prototypu obiekty zostaną uznane za egzemplarze kategorii
Im więcej akceptowalnych możliwości, tym mniej precyzyjne, a więc przedziałowe są ich reprezentacje poznawcze (reprezentacje
konkurują o przestrzeń poznawczą umysłu).
Im mniej akceptowalnych możliwości, tym bardziej precyzyjne, a więc punktowe są ich reprezentacje poznawcze.
Strategia przedziałowa – tendencja do tworzenia szerokich obszarów akceptacji.
Strategia punktowa – tendencja do tworzenia wąskich obszarów akceptacji.
Szerokość obszarów akceptacji w danej dziedzinie wyznacza zachowanie w tej dziedzinie – czas i koszty podejmowania decyzji.
Kategoryzujemy swoje przyszłe aktywności i różnimy się szerokością obszaru akceptacji. Różnimy się też precyzją co do formułowania
wizji wyniku. Wizja jest precyzyjnie określona dla osób, które zakładają cele w postaci jasno określonych zadań (napiszę dziś 5 stron
artykułu), a inne osoby są mniej precyzyjne (napiszę ile się da).
Dwa wymiary formalne obszaru akceptacji:
I. liczba zadań realizowanych równolegle
II. precyzja reprezentacji poznawczych – szczegółowość planów, wizja końcowa.
Przy reprezentacji przedziałowej pisząc artykuł o X może się okazać, że napisaliśmy o Y, ale Y też się mieści w przedziale, więc jesteśmy
zadowoleni.
Strategia przedziałowa ma dwa skorelowane wymiary: nieprecyzyjność i symultaniczność. Korelacja jest tym wyższa im niższe
wykształcenie. Efektywność sposobu działania między przedziałowym a punktowym zależy od cech temperamentalnych i wymagań
środowiska.
29
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
EFEKTYWNOŚĆ FUNKCJONOWANIA: punktowość popłaca, gdy zasoby są duże a środowisko przewidywalne, ale nie, gdy realizacja
planu jest uzależniona od innych (zakupy w kapitalizmie). Przedziałowość popłacała w zakupach w socjalizmie (mały wybór i
nieprzewidywalność) oraz skraca czas poszukiwania pracy.
Dla firm związek między szczegółowością planów a wynikami ekonomicznymi był dodatni jeśli firma działała w przewidywalnym
otoczeniu, ale w środowisku nieprzewidywalnym – ujemny.
Różnice między strategią punktową a przedziałową
PORÓWNYWANE CECHY STRATEGIA PUNKTOWA STRATEGIA PRZEDZIAŁOWA
standard oceny równoważności dwóch obiektów dokładnie takie same „mniej więcej” takie same
szczegóły bardzo ważne nieważne
reprezentacje poznawcze punktowe przedziałowe
liczba zadań realizowanych równolegle mała (sekwencyjność działania) duża (symultaniczność działań
planowanie szczegółowe bardzo ogólne
wytrwałość duża (sztywność w realizacji celu mała (giętkość w realizacji celu)
rozpoczynanie i kończenie łatwe trudne (odwlekanie, porzucanie czynności
estymacja czasu potrzebnego na wykonanie łatwa trudna
pojedynczego zadania
30
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Gjesme (1983) zakładał, że osoby o silnej motywacji osiągnięć będą wytrwałe i skuteczne w działaniu, gdy są zarazem silnie
skoncentrowane na przyszłości. Późniejsze jego badania wykazały duży wpływ koncentracji na przyszłości u osób o znacznej motywacji
osiągnięć. Cel działania wydaje im się bliższy, a skracanie odległości do celu spostrzegają jako następstwo osobistego wpływu i wysiłku.
Łukaszewski wykazał silne efekty demotywacyjne związane z koncentracją na tu i teraz.
32
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
7.8.3. Podtrzymanie aktywności i wytrwałości. Renesans siły woli
Impet związany z rozpoczęciem zachowania nie jest wystarczającym warunkiem by je dokończyć (Lewin twierdzi inaczej, a koncepcja
oczekiwanie x wartość też). Sugeruje to liczba zadań niedokończonych, np. długoterminowych i wymagających wysiłku, w których
trzeba podtrzymywać napięcie motywacyjne wbrew innym motywacjom, gratyfikacja jest odległa a ludzie decydują się na przeszkody
i wysiłek zanim gratyfikacja się pojawi.
Mechanizmy związane z podtrzymywaniem aktywności:
zabiegi związane z gratyfikacją
• odwracanie uwagi od gratyfikacji
• odwracanie uwagi od konsumacyjnego (emocjonalnego) aspektu gratyfikacji i skupienie na poznawczym
• segmentyzacja i zwielokrotnienie gratyfikacji – podział na etapy i związane z nimi gratyfikacje (łączna wartość może być
większa)
• magiczna połowa – teraz już z górki; subiektywna lokalizacja magicznej połowy może się zmieniać w trakcie działania
mechanizmy uwagi
są podstawowe w wytrwałości i podtrzymywaniu aktywności ukierunkowanej na cel – podtrzymują świadomą koncentrację
Beckmann (1998) wprowadził pojęcie kontrolerów uwagi – zatrzymywanie i wpuszczanie różnych treści; każdy z kontrolerów ma próg
graniczny – jeśli siła myśli jest zbyt wysoka, przekraczają próg i wchodzą do pola uwagi. Na najniższym poziomie kontrola uwagi odbywa
się poza świadomością, a na najwyższym zachodzą świadome procesy kontroli bazujące na zasobach poznawczych osoby i pełnią
funkcję kontrolerów:
• wzmacniają koncentrację uwagi wzbudzając emocje wspierające realizację
• organizują otoczenie, by ułatwić realizację
• chronią zamiar przed natrętnymi myślami
przekonanie o swobodzie wyboru
Brehm (1966) wykazał, że wszelkie formy ograniczania swobody wyboru rodzą reaktancję, a więc przerwanie zachowania. Sama
świadomość, że istnieje wybór zwiększa wytrwałość.
przekonanie o wpływie na zdarzenia
Osoby o dużym poczuciu wpływu wybierają zadania trudne, samodzielne, sprawnościowe. Lepiej też sobie z nimi radzą, wybierają
korzystniejsze strategie. Przekonanie o wpływie na zdarzenia jest koniecznym warunkiem uruchomienia strategii samoregulacyjnych
umożliwiających realizację celu (np. strategie koncentracji uwagi czy kontroli emocji).
zwrotny dopływ informacji o osiąganych wynikach
Brak informacji o wyniku redukuje motywację. Jednak informacja zwrotna nie musi podtrzymywać motywacji, może dezorientować i
wygaszać. To zależy od wielu dodatkowych czynników: charakter informacji zwrotnych, sposób przekazania (deskryptywny czy
ewaluatywny), odbiór, rodzaj zadań, trudność zadań, właściwości samej osoby.
Negatywne informacje zwrotne zwiększają wytrwałość tylko w przypadku zadań trudnych.
Niska reaktywność emocjonalna sprzyja wytrwałości przy informacjach negatywnych i pozytywnych. Czyli komunikaty pełnią dla nich
funkcję sterującą (działaniem).
Informacja, że działanie zbliża do wyniku jest ważną przesłanką. Informacja, że jest źle może zadziałać dwojako: następuje korekta i
mobilizacja lub przerwanie działania.
Czynnikiem podtrzymującym motywację w działaniach długoterminowych jest atrybucja sukcesu do Ja. Antycypacja porażki z kolei
występuje z atrybucją zewnętrzną.
poziom poznawczej identyfikacji działania
Vallacher i Wegner (1987) – związek między poznawczymi reprezentacjami działania a działaniem: każde działanie może być
identyfikowane na różnych poziomach poznawczych. Realizacja odbywa się zgodnie z dominującą aktualnie identyfikacją działania.
Działanie identyfikowane na niskim poziomie (np. pojedyncze kroki tańca) charakteryzuje się słabą organizacją i łatwo ulega dystrakcji.
Identyfikowane na poziomie wysokim (tańczenia z drugą osobą w celu nawiązania bliższego kontaktu) jest zintegrowane, płynne i
odporne na zewnętrzne zakłócenia.
kolejne oszacowania prawdopodobieństwa sukcesu
Warunkiem podtrzymania aktywności jest wzrost prawdopodobieństwa wyniku w miarę kontynuowania działania. Jest to proces
sekwencyjny – ciągłe procesy porównania (Carver i Scheier, 1981, 1985). Gdy pojawiają się przeszkody uruchamia się ocena
prawdopodobieństwa realizacji celu i jeśli jest wysoka, motywacja nawet rośnie.
sposób w jaki ludzie organizują aktywność ukierunkowaną na cel
Organizacja umożliwia część kontroli nad sytuacją, np. segmentyzacja, która sprzyja zadaniom trudnym (jest ekonomiczna, można
odpocząć, łączna gratyfikacja jest większa, korzystna dla osób o wysokiej reaktywności emocjonalnej (unikają nadmiernej stymulacji).
33
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
Koncepcje podkreślające specyfikę wolicjonalnych strategii samoregulacyjnych
sprzyjających wytrwałości i podtrzymywaniu aktywności:
Są to mechanizmy, których procesy ochraniają zamiar – nie są to świadome strategie, bo działają też na poziomie nieświadomym
(mechanizmy). Badania neurofizjologiczne pokazały związek strategii samoregulacyjnych z funkcjami i strukturami kory przedczołowej.
kontrola uwagi – selektywne przetwarzanie informacji i oszczędność ich przetwarzania, by nowe dane nie osłabiały zamiaru;
koncentracja na danych podtrzymujących zamiar, pomijanie innych.
34
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
kontrola zamiaru – selektywne uruchamianie informacji dotyczących działania – uruchamianie wiedzy o schematach zgodnych z
zamiarem; są to odmienne mechanizmy mózgowe niż kontrola uwagi.
kontrola pobudzenia – podniesienie/obniżenie pobudzenia tak by ułatwić zamiar, związana z kolejnym typem kontroli…
kontrola emocji i motywacji – utrzymywanie związków między planem działania a jego emocjonalną i motywacyjną podstawą:
wzbudzanie emocji sprzyjających, hamowanie innych; kontrola motywacji – przetwarzanie informacji zmieniające hierarchię sił
tendencji działania (wyobrażanie sobie negatywnych konsekwencji braku realizacji zamiaru).
kontrola działania – procesy zmieniające siłę schematów: blokowanie impulsów do schematów konkurencyjnych; kontrola otoczenia
by sprzyjało realizacji, a nie uruchamiało konkurencję.
kontrola kodowania – na przeduwagowym poziomie przetwarzania – percepcyjne dostrojenie polegające na selektywnym kodowaniu
bodźców ze względu na znaczenie dla zamierzonego działania (okazuje się, że koc może być liną, bo trzeba się ratować przez okno).
refleksyjne myślenie i planowanie – analiza poznawcza reprezentacji – forma metakontroli, czyli nad własnymi procesami myślowymi;
służy reorganizacji lub zmianie ogólnego kierunku działania (poprzednie służą realizacji celu wprost).
Mechanizmy te uruchamiają się, gdy pojawia się trudność i trzeba włożyć wysiłek, którego wielkość zależy od:
1. liczby i sił konkurencyjnych tendencji
2. wielkości nacisku zewnętrznego przeciw zamiarowi (normy społeczne, wymagania, instrukcje będące w opozycji)
3. typu kontroli aktywizowanego – orientacji na stan lub działanie
Orientacja na działanie - osoba koncentruje się na rozwiniętej w pełni strukturze działania: stanie teraźniejszym, przyszłym,
rozbieżności między nimi oraz przynajmniej 1 możliwości działania mogącej zlikwidować rozbieżność.
Orientacja na stan - gdy osoba opuszcza choć 1 z elementów orientacji na działanie: uporczywe myśli o przeszłości, teraźniejszości
lub przyszłości, brak myśli logicznie łączących się z sytuacją. Orientacja na stan jest związana z niedoczynnością systemu inicjującego
działanie, wynikającą z wyłączenia nadrzędnego stanu samoregulacji bądź jego osłabienia.
Istnieje też orientacja na zmienność związana z nadczynnością tego systemu – niemożność kontynuowania, przedwczesne porzucanie.
Orientacja na działanie aktywizuje procesy poznawcze i emocjonalne ułatwiające realizację zamiaru, a orientacja na stan (zmienność)
utrudnia te procesy. Przebieg poszczególnych faz działania jest zakłócony, np. uporczywe myślenie o działaniu przy bierności w
działaniu, albo podjęcie czegoś i zwlekanie.
Obie orientacje są wynikiem interakcji czynników osobowościowych i sytuacyjnych i jest indywidualna tendencja do danej orientacji.
U osób zorientowanych na działanie istnieje większa zgodność między zamiarami a ich realizacją oraz większa efektywność strategii
wolicjonalnych – przede wszystkim w działaniach krótkoterminowych. Osoby zorientowane na stan łatwiej kierują się antycypowanymi
przyszłymi konsekwencjami działania aniżeli doraźnymi korzyściami – są bardziej zdolne do odraczania gratyfikacji. Są bardziej
refleksyjne, mniej hedonistyczne, częściej kierują się ważnością nawet drobnych aktywności => ich działania odnoszą się bardziej do
wewnętrznych standardów i celów długoterminowych.
Zakłócenia w przebiegu działania charakterystyczne dla ORIENTACJI NA STAN
FAZA DZIAŁANIA RODZAJ ZAKŁÓCENIA CHARAKTERYSTYKA ZAKŁÓCENIA
zaabsorbowanie w miejsce planowania bezowocne przeżuwanie powracających myśli dotyczących
Przygotowawcza
poszczególnych etapów działania głównie porażek i innych negatywów
wahanie lub niezdecydowanie w miejsce długie wahanie przed podjęciem decyzji i zwlekanie z realizacją
rozpoczęcia działania skutkiem zaabsorbowania (zwłaszcza nadmiernego myślenia o
Inicjująca celu i skutkach działania) lub czynników sytuacyjnych
(monotonnych, zrutynizowanych i nudnych czynności
wykonywanych przez podmiot)
perseweracja lub podatność na dystraktory w powtarzanie raz rozpoczętej aktywności lub realizowanie
miejsce podtrzymywania działania nawykowych schematów działania (uruchamianych przez
Wykonawcza
ukierunkowanego rozpraszające czynniki sytuacyjne), powodujących zmianę
dotychczasowej aktywności
fiksacja na celu w miejsce zmiany celu ponowne myślowe przeżuwanie celu już osiągniętego lub
Kończąca niemożliwego do osiągnięcia lub wycofania niemożliwego do osiągnięcia
własnego zaangażowania się w cel już osiągnięty
35
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
7.8.3.3. Teoria kontroli Jutty Heckhausen i Richarda Schulza
Specyficzne mechanizmy kontroli na każdym etapie życia człowieka w jego rozwoju. Zasadniczym elementem jest trójczynnikowy
model kontroli wtórnej w różnych fazach działania.
Kontrola pierwotna - skierowana na świat zewnętrzny i próbach jego zmiany; wiąże się z działaniem natychmiastowym i
bezpośrednim; umożliwia kształtowanie środowiska zgodnie ze swoimi potrzebami; zasadnicze znaczenie adaptacyjne.
Kontrola wtórna - skierowana do Ja, a zmiany następują wewnątrz podmiotu w celu dostosowania się; procesy poznawcze wewnątrz
jednostki, które minimalizują straty związane z zagrożeniem lub utratą kontroli pierwotnej oraz jej podtrzymywanie.
Kontrola pierwotna napotyka ograniczenia: porażki oraz konieczność dokonywania wyborów. Kontrola wtórna kompensuje straty
chroniąc samopoczucie i pozwala na odzyskanie w przyszłości kontroli pierwotnej. Również ją wspiera ułatwiając dokonywanie
wyborów – ułatwia wybór celów zgodnych z indywidualnymi pragnieniami, pokonywać trudności w drodze do celu.
Klasyfikację strategii kontroli pierwotnej i wtórnej rozpatruje się na dwóch wymiarach:
• realności-iluzoryczności – dotyczy stopnia trafności (prawdziwości) oglądu świata i związku między działaniem a wynikiem
• funkcjonalności-dysfunkcjonalności – dotyczy stopnia adaptacyjności danej strategii
Strategie iluzoryczne mogą mieć walor adaptacyjny, a realistyczne mogą być nieadaptacyjne.
I. Wybór celu – faza przeddecyzyjna (antycypacja porażki i utraty kontroli pierwotnej), uruchamiane strategie kontroli
wtórnej, mogą modyfikować oczekiwania dotyczące możliwości osiągniecia celu, np.
• dokonywanie porównań społecznych – strategia funkcjonalna i realistyczna
• obronny pesymizm – ochrona przed porażką
• unikanie wysiłku – ochrona przed porażką, dysfunkcjonalna (utrudnia odzyskanie kontroli pierwotnej) nawet jeśli realistyczna
• pozytywnie skrzywiona ocena możliwości osiągnięcia celu – funkcjonalna i iluzoryczna (mógłbym, gdybym chciał)
• nadmiernie wygórowana ocena możliwości osiągnięcia celu – iluzoryczna i dysfunkcjonalna (nieosiągalne cele)
III. Faza podziałaniowa (deliberacyjna, motywacyjna) – ocena skutków działania, atrybucja skutków, wnioski o sobie.
Strategie kontroli wtórnej uruchamiane w obliczu porażki i pomagają poradzić sobie z brakiem kontroli pierwotnej. Np.
• strategia realistycznej oceny przyczyn wyników działania – idealna funkcjonalnie
• atrybucje pesymistyczne – realistyczna i dysfunkcjonalna
• samoobwinianie się za zdarzenia niekontrolowane – iluzoryczna i dysfunkcjonalna
• egotystyczna tendencyjność atrybucji (sukces ja, porażka inni)- iluzoryczna i funkcjonalna (pozytywny wzór atrybucyjny,
atrybucyjny egotyzm)
Kontrola upośredniona – osoba przypisuje cały lub prawie cały potencjał kontroli silnemu innemu (Bóg, lekarz), bo identyfikuje się z
jego kompetencją, co chroni przed konsekwencjami antycypowanej utraty kontroli pierwotnej (rozczarowanie, rozpacz) np. porażki.
Forma kontroli wtórnej.
Teoria kontroli to nowe ramy do opisu strategii samoregulacyjnych. Brak odpowiedzi na pytania o naturę kontroli wtórnej oraz o
czynniki warunkujące efektywność strategii.
36
J. Strelau D. Doliński, Psychologia akademicka, R7
7.8.4. Zaniechanie działania
O przerwaniu działania decyduje więcej czynników, np. brak wpływu na przebieg zdarzeń, w które uwikłane jest działanie, brak
informacji o wyniku (szczególnie, gdy element oceny jest nieodzowny, gdy jest uruchomiona motywacja osiągnięć), spostrzegany brak
postępu, prawdopodobieństwo wyniki nie rośnie, lecz spada, atrybucja osiągnięć do przyczyn zewnętrznych, przypisywanie sobie winy
za zdarzenia – wszystko to może paraliżować motywację.
Najważniejsze czynniki skłaniające do zaprzestania działań związane są z gratyfikacjami:
• brak oczekiwanych gratyfikacji (wręcz oczekiwanie straty)
• zwielokrotnienie gratyfikacji może doprowadzić do nasycenia (gra hazardowa)
• źródła gratyfikacji (zewnętrzna gratyfikacja obniża motywację wewnętrzną, a nawet eliminuje)
Badania nad wypaleniem wskazują, że jednym z czynników decydujących o zaniechaniu czynności jest zbyt wysoka motywacja
wyjściowa (nadmierny zapał).
Istotne są również emocje doświadczane w trakcie działania – czy idzie mi dobrze, czy źle. Spadek zaangażowania może być wywołany
przez emocje negatywne, ale też pozytywne związane z niskim postępem, co może prowadzić do zaniechania.
W sytuacjach unikania (np. zagrożenia) wysoki poziom postępu wzbudza uczucie ulgi, spokoju i zadowolenia, a niski poziom generuje
strach i niepokój.
Lęk przed niepowodzenie i przed sukcesem:
może być źródłem takiej organizacji działań, które wykluczają możliwość osiągnięcia wyniku (Obuchowska, 1983), ludzie stosują
samoutrudnianie z korzystną dla siebie interpretacją sukcesu lub niepowodzenia. Do podobnych konsekwencji prowadzi lęk przed
sukcesem.
Może nastąpić znudzenie aktywnością i spadek zainteresowania (ryc. 7.20) Wundt zaproponował model zależności między rodzajem
bodźców a siłę odczuwanych przez podmiot negatywnych i pozytywnych emocji.
Najczęstsza jednak przyczyna zaniechania to pojawienie się działania alternatywnego i spadek ważności dotychczasowego.
7.8.5. Zakończenie działania
O zakończeniu działania można stwierdzić porównując wynik założony i wynik osiągnięty – jeśli się pokrywają (w granicach tolerancji
błędu) jest to przesłanka do zakończenia. Tak jest, gdy podmiot dysponuje pełną informacją o wyniku.
Czasem nadchodzi informacja z zewnątrz „wystarczy” „jest dobrze”.
Wiele działań ma strukturę otwartą – nie da się określić wyniku precyzyjnie ani rozstrzygnąć o nim z zewnątrz. Zakończeniu działania
sprzyjają intencje zakończenia działania sformułowane w fazie przeddziałaniowej, pomocne, gdy rezultaty pozostają niepewne i brak
wyraźnych wskaźników umożliwiających zakończenie.
Szczególnie ważne 2 inne czynniki: nasycenie jednorodną stymulacją (znudzenie) – mogą zmieniać się standardy dotyczące wyniku
(może nie jest dokładnie, ale wystarczy) oraz subiektywne przekonanie o zamknięciu struktury, utworzenie dobrej struktury – całość
jest dobrze skomponowana i wszystko jest na swoim miejscu, co umożliwia zakończenie nawet gdy nie może być skonkretyzowane.
Uff!
37