Przeczytaj uważnie tekst i odpowiedz na pytania pełnymi zdaniami.
Powodzenia!
Bardzo daleko stąd, na dalekiej północy żyła sobie rodzina niedźwiedzi
polarnych: mama, tata oraz mały niedźwiadek Teodor. Wszyscy uwielbiali bawić się na śniegu. Ulubioną zabawą Teodora było rzucanie śnieżkami do celu. Pewnego dnia, kiedy mama poszła na polowanie, a tata smacznie sobie spał, Teodor wybrał się na spotkanie ze swoim przyjacielem Heniem - małym pingwinkiem. - Henio!- zawołał Teodor. - Tutaj!- ktoś odpowiedział, ale nikogo nie było widać. - Henio! Pokaż się! Nie widzę Cię!- jeszcze raz krzyknął niedźwiadek. - Poszukaj mnie! Dobrze się rozejrzyj i poruszaj swoim noskiem! - odpowiedział dobrze znany Teodorkowi głos. - Czyli bawimy się w chowanego?- zapytał miś. - Oczywiście!- odpowiedział radosny głos. Teodor postanowił sprawdzić, czy jego przyjaciel nie schował się za małym igloo, które wybudował poprzedniego dnia. Niestety Henia nie było. Sprawdził w środku… Było pusto. Nagle usłyszał przeraźliwy krzyk: - Pomocy! Teodorku ratuj! - krzyczał Henio, który znajdował się na krze lodowej oddalającej od niedźwiedzia. Henio bardzo się bał, ponieważ nie potrafił jeszcze pływać. Teodor bez wahania popłynął do Henia, który wskoczył mu na plecy. Obaj bezpiecznie dotarli do brzegu. Henio był bardzo wdzięczny Teodorowi, który okazał się jego prawdziwym przyjacielem.
1 1. Jak miał na imię mały niedźwiadek?
2. Co robił tata niedźwiedź, kiedy mama poszła na polowanie?