Antygona 3 Aksfh

You might also like

Download as txt, pdf, or txt
Download as txt, pdf, or txt
You are on page 1of 4

Jak literatura antyczna przedstawia tragizm ludzkiego losu?

Życie stawia przed ludźmi różne wyzwania.


Często spełnianie marzeń wymaga gigantycznej determinacji – aby osiągnąć cel,
należy bowiem wykazać się hartem ducha oraz niezłomnością.

Kroczenie własnymi ścieżkami,


gdy los rzuca kłody pod nogi, nie jest łatwe.
Droga ta jest męcząca i zmusza do podejmowania nierzadko dramatycznych decyzji.
Tragizm ludzkiego losu polega jednak na tym,
że niezależnie od działań człowieka, i tak jego życiem rządzi Fatum.

Tragizm w przypadku antycznych bohaterów dotyczył konieczności wyboru między


równorzędnymi racjami,
jednak jakąkolwiek decyzję podjęli,
musieli liczyć się z nieuchronnym nieszczęściem.

Tragizm ludzkiego losu został zaprezentowany w „Antygonie”.


Tytułowa bohaterka musiała zdecydować czy pochować brata zgodnie z boskimi
nakazami,
a jednocześnie złamać królewskie prawo,
czy zrezygnować z planów pochówku i być dobrą obywatelką.

Dziewczyna uznała, że pochowa brata,


ponieważ chciała postąpić zgodnie ze swoim sumieniem i wiarą,
jednak za karę została skazana na śmierć.

Gdyby jednak nie pochowała brata,


prawdopodobnie ukaraliby ją bogowie.
Tragizm jej postaci był związany nie tylko z konfliktem racji moralnych,
ale także z samotnością w walce o sprawiedliwość dla zmarłego brata.

Nie ma chyba bardziej odzwierciedlającego ludzkiej tragedii dzieła starożytnego niż


Król Edyp Sofoklesa.
Dramat ten przenosi na scenę teatralną legendarne losy potomka rodu Labdakidów -
biednego Edypa.
Historia ciążącego na nim fatum jest ogólnie dosyć dobrze znana.

Jego ojcu, królowi Teb Lajosowi,


przepowiedziano śmierć z ręki syna.
Miał on też począć z własną matką dzieci.

By tego uniknąć, przekuto stopy oseska,


po czym rozkazano porzucenie go w górach.
Zrządzeniami losu Edyp ostatecznie przeżywa,
nieświadomie zabija ojca i dostaje za żonę nieznaną sobie matkę.

Zostaje przez to królem Teb, bardzo lubianym przez poddanych.


Gdy jednak prawda wychodzi na jaw,
Edyp z rozpaczy dokonuje oślepienia,
następnie błaga o wygnanie z miasta.

Sofokles poprzez takie przedstawienie sprawy zdaje się zwracać uwagę na marność
człowieka wobec postanowień sił wyższych.
Cokolwiek bowiem postanowiły sobie ofiary tego rodzinnego dramatu,
ich los był z góry przesądzony.

Idąc dalej, widzimy,


iż cierpienie to nieodłączny element życia,
nie ma co do tego wyjątków.
Edyp opisany jest jako dobry władca,
ratuje nawet bezinteresownie tebańczyków od sfinksa.

Nie ma to jednak znaczenia.


Dobry czy zły, żaden człowiek nie przejdzie przez życie bez bólu.
Znój i smutek są niezaprzeczalnym elementem egzystencji.
Sofokles wkłada nawet te słowa w usta swoich bohaterów,
podkreślając przy tym, iż jedynie śmierć uwalnia od tragicznego losu człowieka.

Cóż więc można powiedzieć ostatecznie o pojmowaniu tragizmu ludzkiego losu przez
Greków?
Z pewnością był on rozumiany jako rzecz nieunikniona.

Można było ściągnąć go na siebie niczym Kreon lub zostać nim przeklętym jeszcze
przed narodzinami.
Nie było jednak ucieczki,
cierpienie rozumiano jako integralną część życia.
Obie tragedie ukazują również jeszcze jedno spojrzenie na ludzką niedolę.

Sofokles zdaje się wyrażać pogląd,


jakoby człowiek powinien akceptować swój los.
Edyp próbował przed nim uciec,
ten dopadł go jednak samoistnie.

Kreon zaś nie akceptował praw rządzących życiem,


przez co ściągnął na siebie tragiczny los.
Obaj cierpieli, choć jeden w wyniku niepogodzenia z losem,
drugi zaś zmuszony do jego zaakceptowania.
Tak bowiem Grecy widzieli los człowieka,
jako przeplatany z boleścią, którą można jedynie zaakceptować.

You might also like