Nareszcie przyszła wiosna. Często świeci słońce, ale czasami pada
deszcz. Z ciemnej chmury leją się niebieskie krople deszczu. Marysia wyszła na spacer. Wzięła ze sobą parasol w czerwone, niebieskie, żółte, zielone i pomarańczowe pasy. Drewnianą rączkę trzymała w swojej lewej ręce. Kaczuszka, która chlapała się w kałuży, zauważyła, że Marysi płaszczyk jest tego samego koloru co ona, mają też z Marysia takie same kapelusze. Wieczorem dziewczynka będzie musiała wysuszyć swoje zielone buciki. Pomarańczowe łapki kaczuszki wyschną same. Mruczek jest małym kotkiem. Futerko ma brązowe, a na łapkach ma białe łatki. Brzuszek ma biały, a koniec ogonka czarny. Na uszach ma białe łatki. Kotek ma duże zielone oczy. Jego czarne wąsiki są długie i cienkie. To dom Tomka i Oli. Dom ma czerwony dach. Na dachu jest brązowy komin. Nad domem zza chmur świeci słońce. Ola jest w domu i patrzy przez okno. Za domem jest las. Obok domu rośnie duże drzewo. Pod drzewem stoi buda. Przed budą siedzi pies. Tomek wygląda zza drzewa. Chłopiec siedzi na kamieniu.
Motyl lata nad kwiatkiem.
Dziewczynka stoi obok domu.
Drzewo rośnie za płotem.
Łyżeczka jest w kubku.
Miska stoi przed kotem.
Fotel stoi obok szafy.
Ta sobota była cudowna. Babcia opowiadała nam o tym, jak była mała. Pokazywała fotografie. Na obiad były pierogi z jagodami i kompot. Uwielbiam ten smak! Potem był spacer po parku razem z psem Ogonkiem.