"Fantomas" Jako Seryjny Zabójca I Milicjant. Studium Przypadku Mieczysława Zuba

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 12

Gabriela Marzec

I rok Kryminologii WSPiA


Styczeń 2023

"Fantomas” jako seryjny zabójca i milicjant. Studium przypadku


Mieczysława Zuba

„Nie jesteśmy urodzonymi potworami. Jesteśmy waszymi synami i jesteśmy waszymi


mężami”.
Theodore Robert Bundy

Lata 60. i 70. XX wieku zapisały się na kartach historii Śląska krwawymi literami. To
właśnie w tym czasie i na tamtych terenach działali jedni z najbardziej znanych seryjnych
zabójców powojennej Polski: Zdzisław Marchwicki, Bogdan Arnold, Joachim Knychała i
Mieczysław Zub właśnie.

W tym miejscu wyszczególnić należy kim, tak właściwie jest seryjny zabójca i odróżnić
go od zabójcy wielokrotnego. Według trafnej, choć z pewnością niewyczerpującej definicji
Stevena Eggera: “z morderstwem seryjnym mamy do czynienia wtedy, kiedy jedna lub więcej
osób popełnia drugie lub kolejne morderstwo; jest ono pozbawione związku; popełnione
zostaje w innym czasie i nie ma widocznego powiązania z pierwszym morderstwem; na ogół
zostaje ono dokonane w innym miejscu. Ponadto motywem zabójstwa nie jest korzyść
materialna; uważa się, że celem mordercy jest sprawowanie władzy nad ofiarami”1. Pojęcie
wielokrotnego zabójcy jest znacznie szersze – jedynym wyznacznikiem wskazującym, że mamy
do czynienia z zabójcą wielokrotnym jest to, że dokonał on więcej niż jednego zabójstwa 2,
zatem zabójstwo seryjne jest tylko specyficznym typem zabójstwa wielokrotnego. Czy w typ
ten wpasowuje się Mieczysław Zub, zostanie stwierdzone w toku studium.
Zbrodnicza działalność Mieczysława Zuba rozpoczęła się w roku 1977, kiedy to zgwałcił
czternastoletnią Mariolę W. (imię i inicjał zmienione), a więc ponad dziesięć lat po
zabójstwach Bogdana Arnolda, siedem lat po ostatnim zabójstwie dokonanym przez
Zdzisława Marchwickiego oraz, co istotne, podczas poszukiwań “Frankensteina”, którym
okazał się Joachim Knychała. W toku rozważań nad kazusem “Fantomasa” warto pamiętać o
powyższych sprawach, mając na uwadze, że możliwe jest istnienie pewnych powiązań między
nimi. Po pierwsze należy się zastanowić jak prowadzenie sprawy Knychały, a więc i obłożenia
pracą organów ścigania na Śląsku wpłynęło na poszukiwanie Zuba, a po drugie: czy istnieje
możliwość niejako inspirowania się przez niego działalnością tamtych zabójców. Tu należy
wziąć pod uwagę, że Knychała niemal na pewno inspirował się Marchwickim, być może

1 Egger S. A., Serial Murder: An Elusive Phenomenon, Nowy Jork 1990, s. 4.


2 Kowalczyk M., Zabójcy seryjni i wielokrotni. Studium kryminologiczno-wiktymologiczne, Toruń 2021, s. 9.
stawiając go sobie za wzór i idola, mimo że ten oczekiwał już wtedy w celi śmierci na
wykonanie wyroku. Wątek ten zostanie głębiej poruszony w dalszej części pracy.
Bardzo ważnym i zarazem charakterystycznym aspektem przypadku Mieczysława Zuba
jest to, że zabójca ten był jeszcze podczas popełnienia pierwszego przestępstwa
funkcjonariuszem Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej. Fakt ten, poza tym, że
budzi wiele niepokoju i negatywnych odczuć moralnych, przedstawia tę sprawę w jeszcze
innym świetle i ma ogromne znaczenie w analizowaniu przebiegu całej sprawy, nie
wspominając już o rozważaniach, czy historia Zuba i przede wszystkim jego ofiar mogłaby
potoczyć się inaczej, gdyby nie jego znajomości i powiązania.

Życiorys i zbrodnie “Fantomasa”


Mieczysław Zub urodził się 10 października 1953 roku w Krzeczynie Małym niedaleko
Lubina, choć potem zamieszkał w Chorzowie3. Wiadomo, że był milicjantem, nie ma jednak
pewności, kiedy wstąpił w szeregi Milicji Obywatelskiej. Pewne jest natomiast, kiedy został
zwolniony z służby.
Pierwszego przestępstwa dopuścił się 29 listopada 1977 roku w Świętochłowicach,
gdzie przy ulicy Marchlewskiego spotkał 14-letnią Mariolę W., która szła wówczas na
prywatną lekcję języka angielskiego w Chorzowie-Batorym4. Zub, mając na sobie wówczas
mundur5, nakazał dziewczynce okazać legitymację szkolną, a następnie powiedział jej, że
muszą udać się na komendę Milicji Obywatelskiej w Świętochłowicach 6. Mariola nie miała
powodów, by nie ufać milicjantowi, więc zgodziła się pójść z nim drogą przez lasek, gdzie
jednak Zub przewrócił ją, a gdy zaczęła się bronić, wyjął z kabury pistolet, obiecując
jednocześnie, że nie zabije jej, “jeśli będzie grzeczna”7. Po dokonaniu na dziewczynce gwałtu,
odprowadzał ją w kierunku domu, opowiadając o swojej pracy, proponując spotkanie
następnego dnia i namawiając, by go “nie wrobiła”; rozstali się w pobliżu mostu nieopodal
ulicy Armii Czerwonej, skąd Zub udał się na przystanek autobusowy 8. Mariola W. powiedziała
o wszystkim swoim rodzicom, którzy zgłosili sprawę na milicję; ta nie wykryła jednak sprawcy,
choć przesłuchano ofiarę i sporządzono portret pamięciowy 9 (zob. Załącznik I).

30 listopada, a więc następnego dnia Zub został usunięty z szeregów ZOMO – Milicja
Obywatelska nie sprecyzowała jednak powodów zwolnienia10, a Zub nie był oficjalnie łączony

3 Akt oskarżenia, https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/, dostęp: 18.01.2023.


4 Kocot H., Polowanie na Fantomasa, “Nowe Zagłębie”, nr 3, 2012, s. 21.
5 Kacak P., Fantomas z MO, “Policja 997”, nr 31, 2007, s. 32.
6 Kocot H., Polowanie na Fantomasa...
7 Tamże.
8 Tamże.
9 Tamże.
10 Roessler R., Szlak zbrodni Fantomasa, https://crime.com.pl/27021/szlak-zbrodni-fantomasa/, dostęp:

18.01.2023.
z gwałtem na czternastolatce 11. Mężczyzna nie wzbudził też podejrzeń żony, będąc w tym
czasie wzorowym mężem i ojcem - urodziła mu się bowiem dwójka dzieci12.
Kolejną próbę gwałtu podjął 14 stycznia 1978 roku w Chorzowie przy ulicy Kaszubskiej,
w pobliżu siedziby PZU13. Niedoszłą ofiarą była 44-letnia Gertruda Z. (imię i inicjał zmienione),
którą Zub zaatakował, jednak kobieta podjęła walkę, w wyniku której oboje stoczyli się do
rowu, gdzie mężczyzna bił ją po twarzy, a 44-latka w obronie gryzła go po palcach14.
Ostatecznie przestępcę spłoszył nadchodzący mężczyzna, a cała sprawa w ogóle nie została
odnotowana w dokumentacji Komendy Milicji Obywatelskiej w Chorzowie15. W związku z tym,
a także biorąc pod uwagę jak odmienna była ta sytuacja od gwałtu na Marioli W., milicja nie
powiązała zdarzeń.
25 kwietnia 1978 około godziny 18:00 Zub zaatakował Teresę N. (imię i inicjał
zmienione)16. Zrobił to w Mikołowie-Kamionce, niedaleko przystanku autobusowego przy ul.
Doliny Jamny; tym razem ofiara miała 22 lata17. Były milicjant zbliżył się do kobiety i złapał ją
za szyję; zaatakowana zaczęła krzyczeć, na co Zub odpowiedział uderzeniem w brzuch 18.
Mężczyzna odciągnął kobietę do lasku rosnącego przy drodze i tam zgwałcił19. Choć sprawa
została zgłoszona na milicję, nie wykryto sprawcy i sprawa została umorzona już 31 lipca tego
samego roku.
Od ataku na Teresę N., przez dwa lata “Fantomas” nie popełnił żadnych ujawnionych
przestępstw. Dopiero 19 września 1980 roku, późnym wieczorem zaatakował Reginę O. (imię
i inicjał zmienione), która właśnie zakończyła zmianę w kopalni “Dąbrówka” w Dąbrówce
Wielkiej, gdzie była zatrudniona na stanowisku telefonistki20. Około 400 metrów od bramy
zakładu Zub zatkał kobiecie usta i trzymając drugą ręką w pasie, zaciągnął ją do rowu, gdzie
pozbawił telefonistkę przytomności przez ucisk na klatkę piersiową21. Według zeznań ofiary,
nie pamięta ona, czy została zgwałcona, ale gdy odzyskała przytomność, była obnażona od
pasa w dół - ubrania leżały obok, ale brakowało jej torebki22. Badania w szpitalu potwierdziły
tezę o gwałcie23. Kobieta odmówiła jednak złożenia wniosku o ściganie gwałciciela 24.
”Fantomasowi” przypisuje się ponadto usiłowanie gwałtu na Barbarze K. w czerwcu 1981
roku, zgwałcenie Doroty B. w październiku oraz Kingi S. 3 listopada tego samego roku (imiona
i inicjały zmienione)25. Choć Zubowi udowodniono tylko cztery zabójstwa i trzynaście

11 Kacak P., Fantomas z MO...


12 Akt oskarżenia, https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/, dostęp: 18.01.2023.
13 Kocot H., Polowanie na Fantomasa...
14 Tamże.
15 Tamże.
16 Tamże.
17 Roessler R., Szlak zbrodni Fantomasa...
18 Kocot H., Polowanie na Fantomasa...
19 Tamże.
20 Tamże.
21 Tamże.
22 Tamże.
23 Roessler R., Szlak zbrodni Fantomasa...
24 Kacak P., Fantomas z MO...
25 Kocot H., Polowanie na Fantomasa..., s. 19-20.
gwałtów, to prawdopodobnie samych gwałtów było więcej26. Ponadto wszystkich tych spraw
nie wiązano ze sobą, ponieważ, jak powiedział płk w stanie spoczynku Andrzej Meus, część
napaści milicjanci przypisywali wówczas Joachimowi Knychale, mimo że modus operandi był
zgoła inny27 – podduszanie, wciąganie do rowu, pozbawienie przytomności, podczas gdy
Knychała uderzał raczej w głowę.
Pierwszego zabójstwa Zub dokonał 19 listopada 1981 roku w Rudzie Śląskiej28. Jadwiga
B.29, która była wówczas w ósmym miesiącu ciąży nie wróciła do domu po wizycie u lekarza,
który przyjmował po godzinie 19:00 w swoim domu30. Ciało kobiety znaleziono następnego
dnia w przedsionku starego bunkra znajdującego się ok. 60 metrów od ulicy; denatka, choć
pozbawiona ubrań, była przykryta płaszczem 31 – po zatrzymaniu Zub zeznał, że przykrył ją,
żeby ”nie było jej zimno”32. Brakujące części garderoby zostały znalezione w pobliżu bunkra,
ponadto zabezpieczono ślady traseologiczne – odlew z odciśniętych w ziemi podeszw obuwia
oraz ślady daktyloskopijne pochodzące z butelki, która leżała koło głowy denatki 33.
Stwierdzono wielokrotny gwałt i dwukrotne przeniesienie ofiary34. Sekcja zwłok wykazała
również, że przyczyną zgonu, który nastąpił poprzedniego wieczoru, było uduszenie treścią
pokarmową, która przemieściła się do dróg oddechowych35. Zaginęła obrączka i dwa
pierścionki z kamieniami z palców ofiary, a także jej zegarek – przedmioty te Zub zakopał na
terenie kopalni ”Gotwald”, by po czterech miesiącach wydobyć je i wręczyć żonie, tłumacząc
się, że zakupił je od kolegi za 9,5 tysiąca złotych36. Płk Andrzej Meus stwierdził, że pierwsze
zabójstwo zostało dokonane przez Zuba przez przypadek, choć kolejne ofiary zabijał już
celowo37.
3 marca 1982 roku “Fantomas” zabił 25-letnią absolwentkę AWF, Elżbietę M., którą
znaleziono następnego dnia, leżącą na wznak, przykrytą płaszczem i słomą w Katowicach-
Panewnikach, kilkaset metrów od ulicy Panewnickiej, przy szopie rodziny G., która nie znała
ofiary38. Sekcja zwłok wykazała, że zgon nastąpił przez uduszenie wskutek aspiracji treści
pokarmowej do dróg oddechowych; stwierdzono ponadto liczne otarcia naskórka 39.
Niemal okrągły rok po pierwszym zabójstwie, 18 listopada 1982 roku Zub dopuścił się
kolejnej zbrodni. Justyna P. (imię i inicjał zmienione) tego dnia udała się przenocować u
swojego brata, ponieważ jej rodzice przyjmowali wówczas gości – dziewczyna miała wrócić
następnego dnia rano, by przygotować się do szkoły 40. Opuściła mieszkanie rodziców około

26 Kacak P., Fantomas z MO...


27 Tamże, s. 32-33.
28 Kocot H., Polowanie na Fantomasa..., s. 20.
29 Akt oskarżenia, https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/, dostęp: 18.01.2023.
30 Kocot H., Polowanie na Fantomasa..., s. 20.
31 Tamże.
32 Kacak P., Fantomas z MO..., s. 33.
33 Kocot H., Polowanie na Fantomasa...
34 Kacak P., Fantomas z MO...
35 Kocot H., Polowanie na Fantomasa...
36 Tamże, s. 21.
37 Kacak P., Fantomas z MO...
38 Roessler R., Szlak zbrodni Fantomasa...
39 Tamże.
40 Kocot H., Polowanie na Fantomasa...
godziny 20:00, otrzymawszy od ojca dwa banknoty, po 1000 złotych każdy41. Rano nie wróciła
do domu, a po kilku godzinach jej nieobecności rodzice rozpoczęli poszukiwania na własną
rękę; brat dziewczyny stwierdził, że Justyna wcale nie przyszła poprzedniego wieczoru, nie
widział jej też żaden ze znajomych42. Ciało licealistki odnaleziono dopiero następnego dnia
cztery metry od chodnika przy ulicy Styczyńskiego; zwłoki były ukryte w wysokiej trawie,
rozebrane – rajstopy były naciągnięte tylko do połowy lewego uda, za to ciało zabójca przykrył
ubraniami dziewczyny43. Sekcja zwłok wykazała dokładnie tę samą przyczynę zgonu, co w
dwóch poprzednich przypadkach – uduszenie wskutek przemieszczenia się treści pokarmowej
do dróg oddechowych44. Zaginęły banknoty, które Justyna dostała od ojca oraz należący do
dziewczyny srebrny pierścionek45. Dopiero na tym etapie połączono sprawy mające wspólny
mianownik – modus operandi i znalezione dotychczas ślady – i utworzono grupę pod
kryptonimem “Fantomas”, w której znaleźli się funkcjonariusze, którzy pracowali wcześniej
nad sprawą Joachima Knychały (pod kryptonimem ”Frankenstein”) i Zdzisława Marchwickiego
(pod kryptonimem ”Anna”) 46.
Ostatni raz Zub zabił 5 stycznia 1983 roku w Sosnowcu-Zagórzu; tam zaatakował 23-
letnią Magdę Z. (imię i inicjał zmienione), która chwilę wcześniej wysiadła z tramwaju47.
Modus operandi był podobny – zaatakował kobietę, wciągnął do piwnicy jednej z kamienic i
tam zgwałcił, uprzednio dusząc48. Następnie zabrał ofierze kożuch, który włożył do siatki i
wyciągnął 300 złotych z torebki, a potem udał się na zagórski cmentarz, gdzie stwierdził brak
legitymacji ubezpieczeniowej, którą miał przy sobie – postanowił więc wrócić na miejsce
zdarzenia w celu jej odzyskania49. Po dostrzeżeniu milicyjnego radiowozu porzucił siatkę z
futrem, po czym obserwował miejsce zbrodni, a gdy upewnił się, że jest bezpieczny, przeniósł
ciało w inne miejsce, w pobliże rury ciepłowniczej50. Aby zmylić trop, wszedł do jednego z
wieżowców, gdzie jeździł windą, a następnie poszedł jeszcze raz tam, gdzie zostawił zwłoki i
stwierdził, że kobieta leży w takiej pozycji, w jakiej ją położył51. Późniejsza sekcja zwłok
wykazała tę samą przyczynę zgonu, co w poprzednich przypadkach – uduszenie się treścią
pokarmową52.
Jeszcze w tym samym miesiącu Zub usiłował zgwałcić Ewę T. (imię i inicjał zmienione),
która o godzinie 21:00 kończyła zmianę w Katowickich Zakładach Porcelany - “Fantomas”
zaatakował ją około 200 metrów od portierni i pozbawił przytomności, ale po jej odzyskaniu
kobieta stwierdziła, że sprawcy już nie ma na miejscu i z portierni powiadomiła milicję53. Tym
razem Zub zgubił przepustkę uprawniającą do wejścia na teren huty ”Ferrum”, gdzie pracował

41 Tamże.
42 Tamże.
43 Tamże.
44 Tamże.
45 Roessler R., Szlak zbrodni Fantomasa...
46 Kocot H., Polowanie na Fantomasa...
47 Tamże, s. 21-22.
48 Tamże, s. 22.
49 Tamże.
50 Tamże.
51 Tamże.
52 Tamże.
53 Tamże.
jako ładowacz złomu; na podstawie danych z przepustki, a także legitymacji ubezpieczeniowej
przestępca został odnaleziony i aresztowany następnego dnia, tj. 8 marca 54. Choć Zub myślał,
że będzie sądzony tylko za to ostatnie przestępstwo, to oskarżono go o trzynaście gwałtów i
cztery zabójstwa55, ponieważ grupa działająca pod kryptonimem ”Fantomas” powiązała z nim
również i pozostałe zbrodnie 56.
Stwierdzono brak wiarygodnego alibi Mieczysława Zuba, również badanie
wariografem i okazanie go ofiarom potwierdziły tezę o jedo winie57. Podczas procesu Zub
wyzywał sędziów58 i zachowywał się wobec nich lekceważąco59. Wyrok skazujący go na karę
śmierci Sąd Wojewódzki w Katowicach ogłosił 17 grudnia 1984 roku60. Na wykonanie wyroku
oczekiwał w zakładzie karnym w Krakowie przy ulicy Montelupich 61 Wniosek o ułaskawienie
został odrzucony przez Sąd Wojewódzki w Katowicach 11 lipca 1985 roku62. 6 sierpnia tego
samego roku Zub próbował popełnić samobójstwo przez powieszenie się na linie zrobionej z
prześcieradła63. Naczelnik Aresztu Śledczego w Krakowie zadecydował o szczególnych
środkach bezpieczeństwa w stosunku do osadzonego oraz o umieszczeniu go w celi
pojedyńczej64. 29 września 1985 roku podjął kolejną, tym razem udaną próbę samobójczą 65,
tym samym nie doczekując wykonania wyroku.

Według zeznań Mieczysława Zuba, podczas popełniania każdego z zabójstw był pod
wpływem alkoholu66. Przyznał się do wszystkich zarzuconych mu czynów 67.

Seryjny zabójca

Mieczysław Zub z całą pewnością był zabójcą wielokrotnym – spełnia kryterium


popełnienia więcej niż jednego zabójstwa. Jednak uznanie go za zabójcę seryjnego wymaga
już głębszej analizy.
Pierwszy warunek z definicji Eggera jest spełniony, bowiem jest tożsamy z warunkiem
z definicji zabójcy wielokrotnego. Drugie kryterium to brak widocznego powiązania z
poprzednim zabójstwem. Oczywiście nie może tu chodzić o modus operandi, bowiem wtedy
mało którego zabójcę można by nazwać seryjnym – należy tu raczej wziąć pod uwagę brak
związku kolejnych ofiar, a to akurat śmiało można przypisać kazusowi Zuba. Kobiety, które

54 Tamże.
55 Kacak P., Fantomas z MO...
56 Kocot H., Polowanie na Fantomasa...
57 Tamże.
58 Protokół z rozprawy z dnia 3 lipca 1984 r., https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/, dostęp: 18.01.2023.
59 Kacak P., Fantomas z MO...
60 Wyrok w imieniu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 17 grudnia 1984 r.,

https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/, dostęp: 18.01.2023.


61 Kacak P., Fantomas z MO...
62 Opinia w sprawie ułaskawienia, https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/, dostęp: 18.01.2023.
63 Pismo z Aresztu Śledczego w Krakowie, https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/, dostęp: 18.01.2023.
64 Tamże.
65 Kacak P., Fantomas z MO...
66 Kocot H., Polowanie na Fantomasa..., s. 21.
67 Kocot H., ”Fantomas” – seryjny morderca w milicyjnym mundurze, ”Zły”, nr 18, 1999.
zabijał, wybierał przypadkowo, co jest dość typowe dla zabójców z motywem seksualnym.
Zamordowane kobiety łączyło głównie to, że były młode i szły dokądś same po zmroku. Poza
tym, wykonywały różne zawody i mieszkały w różnych miejscowościach. Również miejsca, w
których Zub zabijał były zupełnie przypadkowe.
Egger wyklucza też w swojej definicji motyw materialny – ten w przypadku Zuba należy
odrzucić, choć faktycznie kradł swoim ofiarom zarówno pieniądze, jak i cenne przedmioty. Nie
był to jednak pod żadnym pozorem jego główny motyw, można powiedzieć, że robił to “przy
okazji”. Każde przestępstwo “Fantomasa” wiązało się z pragnieniem zaspokojenia
seksualnych żądz – każda zabita kobieta została zgwałcona i nie można mówić tu o motywie
materialnym.
Ostatnim kryterium Eggera jest to, że celem seryjnego zabójcy jest chęć sprawowania
władzy nad ofiarą. Tu można doszukiwać się poszerzenia definicji, choć nawet w tej formie
Mieczysław Zub wpasowuje się w jej ramy. Motyw seksualny właściwie nierozłącznie związany
jest z pragnieniem wyższości, władzy nad ofiarą. Według Resslera, Burgessa i Douglasa
występowanie perwersyjnych zachowań seksualnych jest u seryjnych zabójców zjawiskiem
powszechnym68. Również sadyzm seksualny statystycznie występuje wśród seryjnych
zabójców około pięć razy częściej niż wśród populacji męskiej w ogóle69. Zjawisko parafilii,
jaką jest sadyzm w przypadku seryjnych zabójców kształtuje się najczęściej na drodze
warunkowania, często jeszcze w okresie dzieciństwa i dojrzewania70 – jak było u Zuba, trudno
jednoznacznie stwierdzić przez brak informacji z wcześniejszego życia. W jego przypadku
można podejrzewać ponadto występowanie nekrofilii – jeśli zgodnie z podejrzeniami płk w
stanie spoczynku Andrzeja Meusa zabił on swoje trzy ostatnie ofiary celowo. Co do tego nie
można mieć jednak pewności, choć utwierdzałoby to Zuba jeszcze mocniej w ramach definicji
seryjnego zabójcy.

Podsumowując jednak ten wątek, trudno mieć jakiekolwiek zahamowania przed


nazwaniem Mieczysława Zuba “seryjnym zabójcą”.

Inspiracja czy okazja?

Ważny w kazusie “Fantomasa” jest kontekst. Jak już zostało wcześniej wspomniane,
działalność Zuba nałożyła się w czasie z działaniem grupy “Frankenstein” pracującej nad
sprawą Joachima Knychały, a także po zabójstwach dokonanych przez Bogdana Arnolda i
Zdzisława Marchwickiego. Choć los, jaki spotkał Arnolda i Marchwickiego – kara śmierci – nie
był zachęcający, to nie można wykluczyć, że stanowili oni, wraz z wziąż działającym Knychałą
inspirację dla Zuba.

68 Wroński Ł., Istniejące modele kształtowania się skłonności do seryjnych i wielokrotnych morderstw,
https://docplayer.pl/17643959-Istniejace-modele-ksztaltowania-sie-sklonnosci-do-seryjnych-i-wielokrotnych-
morderstw.html, dostęp: 18.01.2023.
69 Lew-Starowicz Z., Seksuologia sądowa, za: Wroński Ł., https://docplayer.pl/17643959-Istniejace-modele-

ksztaltowania-sie-sklonnosci-do-seryjnych-i-wielokrotnych-morderstw.html, dostęp: 18.01.2023.


70 Wroński Ł., https://docplayer.pl/17643959-Istniejace-modele-ksztaltowania-sie-sklonnosci-do-seryjnych-i-

wielokrotnych-morderstw.html, dostęp: 18.01.2023.


Można tak wnioskować na podstawie analizy kazusu “Frankensteina”. Tu inspiracja
Marchwickim jest bardzo wyraźna, bowiem pierwsza śmiertelna ofiara Knychały nie dość, że
powiela modus operandi “Wampira z Zagłębia” – atak blisko miejsca zamieszkania, uderzenie
w tył głowy, wyraźny motyw seksualny71, to na dodatek jest osobą z nim powiązaną. Kobieta
ta to Mirosława Sarnecka, która rozpoznała Marchwickiego podczas okazania w sprawie
zabójstwa Jadwigi Kucianki – ofiary ”Wampira”. Trudno powiedzieć, czy Knychała wiedział o
tym powiązaniu, czy też było to wynikiem nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności, jednak
inspirację widać w samym przejęciu modusu operandi, który zresztą w dużym stopniu
utrzymał.
Choć Zub wypracował swój własny modus operandi, to wciąż nie da się wykluczyć, że
któryś z działających w tamtych czasach na Śląsku zabójców stanowił dla niego źródło
inspiracji, choć znacznie bezpieczniejszą hipotezą jest stwierdzenie, że ich działalność po
prostu w jakiś sposób pobudziła milicjanta do działania. Będąc częścią organów ścigania być
może widział na własne oczy jak trudne jest dla funkcjonariuszy schwytanie sprawców. To
mogło dodać mu odwagi i pewności w działaniu.
Z całą pewnością natomiast zdawał sobie sprawę z tego, że głównym priorytetem
Milicji Obywatelskiej były wówczas poszukiwania “Frankensteina” oraz z tego, że po
zabójstwach “Wampira z Zagłębia” politycznie i wizerunkowo milicji nie było na rękę ogłaszać,
że na tym samym terenie grasuje kolejny zabójca kobiet. Być może dostrzegł w tym szansę, że
zaangażowanie w kolejną tego typu sprawę będzie jeszcze mniejsze, a milicjanci wykażą raczej
tendencję do jej wyciszenia. Dodatkowym atutem w rękach “Fantomasa” było to, że na czas
jego działalności przypadło ogłoszenie stanu wojennego, co jeszcze bardziej utrudniło Milicji
Obywatelskiej badanie spraw kryminalnych.
Podsumowując, nie ma twardych dowodów na inspirowanie się Zuba innymi śląskimi
zabójcami z tego okresu, jednak wysoce prawdopodobne jest, że kontekst, w którym się
znalazł, współtworzony przez nich oraz wydarzenia polityczne stanowił dla niego zarówno
zachętę, jak i duże ułatwienie.

Zabójca w mundurze
Choć Mieczysław Zub był funkcjonariuszem ZOMO tylko podczas swojego pierwszego
przestępstwa – gwałtu na czternastolatce, to trudno przecenić wpływ jego doświadczeń z
szeregów Milicji Obywatelskiej na jego pozostałe zbrodnie.
Podczas pierwszego przestępstwa wykorzystał mundur celem wzbudzenia zaufania
dziewczynki. Musiał wiedzieć, że tak młodej osobie nie przyjdzie do głowy podejrzewanie
milicjanta o złe zamiary, a już na pewno nie spodziewał się z jej strony sprzeciwu wobec
wydawanych przez niego poleceń. Możliwe, że od munduru wziął się późniejszy kryptonim
“Fantomas” – milicjanci mogli uznać go za przebierańca.

71 Widacki J., Zabójca z motywów seksualnych. Studium przypadku, Kraków 2006, s. 67-68.
Później, mimo że nie był już milicjantem, wykorzystywał swoją wiedzę na temat technik
operacyjnych w celu skutecznego działania i pozostania niewykrytym, co przez długi czas
dobrze mu wychodziło. Szczególnie dobrze można to zauważyć przy analizie ostatniego
zabójstwa – Zub doskonale wiedział, że milicja może wykorzystać psa tropiącego, toteż zatarł
trop, zdaje się, że skutecznie, zresztą musiał dysponować wiedzą jak to zrobić.
Zub nie był jednak nieomylny. Popełnił wiele błędów, w tym najwyraźniejszy chyba element
jego modus operandi, jakim było przykrywanie ciał kobiet ich ubraniami znacznie ułatwił
funkcjonariuszom powiązanie spraw, a były milicjant nie mógł o tym nie wiedzieć. Złym
posunięciem z perspektywy przestępcy było też zabieranie rzeczy należących do ofiar, które
można było przecież łatwo zidentyfikować, a szczególnie nierozważne było podarowanie
żonie biżuterii ofiary.

Samo zgwałcenie z 1977 roku, kiedy miał na sobie mundur wiązało się z ryzykiem. Zub nie
mógł przecież wykluczyć, że dziewczynka zwróci się do milicji – a ta dysponowała przecież
zdjęciami funkcjonariuszy. Wystarczyłoby, gdyby milicjanci okazali ofierze zdjęcia
funkcjonariuszy pasujących do podanego przez nią rysopisu. Tajemniczym pozostaje jednak
powód, dla którego tego nie zrobili. Można tu mówić o dużym szczęściu lub – co wydaje się
bardziej prawdopodobne – próbie wyciszenia sprawy przez Milicję Obywatelską. Należy
pamiętać, że zaledwie dzień po zgwałceniu Zub został zwolniony z służby z powodów, które
do dziś nie są znane. Trudno również uwierzyć, że żaden z milicjantów, którzy zapoznali się z
portretem pamięciowym (cokolwiek podobnym do wizerunku Zuba – por. Załącznik I i
Załącznik II) nie skojarzył go z Mieczysławem Zubem. Być może, gdyby milicja zareagowała
odpowiednio wcześnie i przedsięwzięła odpowiednie kroki, sprawa “Fantomasa”
zakończyłaby się na jednym gwałcie i żadna z kolejnych ofiar już by nie ucierpiała.
Bibliografia
Egger S. A., Serial Murder: An Elusive Phenomenon, Nowy Jork 1990.

Kowalczyk M., Zabójcy seryjni i wielokrotni. Studium kryminologiczno-wiktymologiczne,


Toruń 2021.
Kacak P., Fantomas z MO, “Policja 997”, nr 31, 2007.
Kocot H., ”Fantomas” – seryjny morderca w milicyjnym mundurze, ”Zły”, nr 18, 1999.

Kocot H., Polowanie na Fantomasa, “Nowe Zagłębie”, nr 3, 2012.


Roessler R., Szlak zbrodni Fantomasa, https://crime.com.pl/27021/szlak-zbrodni-
fantomasa/, dostęp: 18.01.2023.
Widacki J., Zabójca z motywów seksualnych. Studium przypadku, Kraków 2006.

Wroński Ł., Istniejące modele kształtowania się skłonności do seryjnych i wielokrotnych


morderstw, https://docplayer.pl/17643959-Istniejace-modele-ksztaltowania-sie-sklonnosci-
do-seryjnych-i-wielokrotnych-morderstw.html, dostęp: 18.01.2023.

Wykorzystane skany dokumentów:

Protokół z rozprawy z dnia 3 lipca 1984 r., https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/,


dostęp: 18.01.2023.
Akt oskarżenia, https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/, dostęp: 18.01.2023.
Wyrok w imieniu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z dnia 17 grudnia 1984 r.,
https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/, dostęp: 18.01.2023.
Opinia w sprawie ułaskawienia, https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/, dostęp:
18.01.2023.
Pismo z Aresztu Śledczego w Krakowie, https://kryminalistyczny.pl/fantomas-zub/, dostęp:
18.01.2023.

Wykorzystane podcasty:
Kryminalna audioteka Contra Legem, Mieczysław Zub – Zły glina, odc. 5,
https://www.youtube.com/watch?v=25f9Tolnp6o, dostęp: 18.01.2023.
Szajna A. P., Sprawa seryjnego zabójcy, gwałciciela Mieczysława Zuba,
https://wszop.edu.pl/sprawa-seryjnego-zabojcy-gwalciciela-mieczyslawa-zuba/, dostęp:
18.01.2023.
Załącznik I
Załącznik II

You might also like