Professional Documents
Culture Documents
Nauczanie W Domu - Zaktualizowane Kompleksowe Badanie Badania - En.pl
Nauczanie W Domu - Zaktualizowane Kompleksowe Badanie Badania - En.pl
com
I. Wstęp
Od ustanowienia na dużą skalę publicznych i prywatnych systemów edukacji w
Stanach Zjednoczonych w XIX wieku do końca lat 70. prawie wszystkie amerykańskie
dzieci otrzymywały formalną edukację w szkołach. Jednak począwszy od końca lat 70.
XX w. i od tego czasu liczba placówek stale rośnie, dom stał się popularnym miejscem
edukacji dla coraz większej liczby rodzin w coraz większej populacji Stanów
Zjednoczonych, a jego popularność wzrosła także w kilku innych krajach. Wzrost ten
często nazywa się „ruchem na rzecz nauczania w domu”, ponieważ wiele
zaangażowanych rodzin zaangażowało się w agresywne i skoordynowane działania
polityczne i prawne, aby ułatwić zatrzymanie dzieci w domu w ciągu dnia szkolnego
(Gaither, 2017). Choć dokładna liczba nie jest możliwa, Narodowe Centrum Edukacji
Robert Kunzman (autor do korespondencji)
Uniwersytet Indiana, USA
rkunzman@indiana.edu
253
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Statystyki (NCES) oszacowały, że w 2016 r. około 1,7 miliona dzieci, czyli 3,3% populacji w
wieku szkolnym, uczyło się w domu (McQuiggan, Megra i Grady, 2017). Chociaż liczba ta
stanowi dramatyczny wzrost od czasu, gdy NCES rozpoczęło badanie nauczania w domu w
1996 r., w latach 2012–2016 praktycznie nie zaszły żadne zmiany, co sugeruje, że wskaźniki
nauczania w domu mogły w końcu ustabilizować się. Niezależnie od tego, czy tak jest, czy
nie, badania akademickie nad tym zjawiskiem ogromnie się rozwinęły, odkąd napisaliśmy
pierwszą wersję tego artykułu w 2013 roku (Kunzman i Gaither, 2013). W tym miejscu
staramy się zaktualizować oryginalny artykuł, włączając ustalenia z literatury
opublikowanej w ciągu następnych siedmiu lat.
W 2013 roku zauważyliśmy dwa ograniczenia w literaturze naukowej na temat nauczania
w domu. Obydwa utrzymują się do dziś, chociaż nastąpiła wyraźna poprawa. Po pierwsze,
pozostaje faktem, że zdecydowana większość stypendiów dotyczących edukacji w domu ma
charakter jakościowy i opiera się na małych, wygodnych próbach. Łącznie stypendium dotyczące
edukacji domowej jest zatem niczym więcej niż serią anegdot ozdobionych elegancką
metodologią. Badania ilościowe dotyczące uczniów uczących się w domu poczyniły pewne
postępy, ale nadal są utrudniane przez kilka czynników. W Stanach Zjednoczonych i kilku innych
krajach nawet podstawowe dane demograficzne są niedostępne ze względu na nieudolne
podejście do gromadzenia danych przez wiele rządowych organizacji edukacyjnych. W Stanach
Zjednoczonych każdy stan ma swoje własne, unikalne prawo dotyczące nauczania w domu (jeśli
w ogóle takie prawo istnieje). Kilka stanów, które wymagają od uczniów uczących się w domu
rejestracji, prowadzi skrupulatną dokumentację. Niektóre stany nie są w stanie lub nie chcą
przeznaczyć zasobów niezbędnych do spójnego gromadzenia danych, w związku z czym ich
dane znacznie różnią się w zależności od hrabstwa i roku. Wiele stanów, zwłaszcza tych, które nie
wymagają od osób uczących się w domu rejestrowania swojej praktyki, w ogóle nie prowadzi
żadnych rejestrów (Carlson, 2020; Marks & Welsch, 2019). Pomimo tych ograniczeń, w ostatnich
latach pojawiło się kilka badań ilościowych dotyczących nauczania w domu w Stanach
Zjednoczonych (Bhatt, 2014; Cordner, 2012; Green-Hennessy, 2014; Hamlin, 2019; Hill i Den
Dulk, 2013; Marks & Welsch, 2019; Millera, 2014; Snydera, 2013;
Drugim ograniczeniem literatury jest stronniczość polityczna, zwłaszcza w społeczeństwie
Kontekst amerykański. Na szczęście nastąpiło odejście od propagandy ukrytej pod postacią
badań, która charakteryzowała wiele najbardziej wpływowych badań z lat 90. i początku XXI
wieku (np. Ray, 1997a; Ray, 1997b; Ray 2004a; Ray2004b; Ray, 2010; Rudner, 1999). ). Na tę
zmianę niewątpliwie wpływa kilka czynników, ale trzy zasługują na szczególną uwagę w tym
miejscu. Po pierwsze, Narodowy Instytut Badań nad Edukacją Domową (NHERI) Briana D. Raya,
który przez dziesięciolecia był dominującym podmiotem w badaniach nad edukacją domową i
najbardziej widocznym orędownikiem propagowania nauczania w domu opartego na
badaniach, stał się w ostatnich latach znacznie mniej aktywny, nawet jako placówka
uniwersytecka. wzrosła liczba badań. Główne badania NHERI zostały sfinansowane przez Home
School Legal Defense Association (HSLDA), najpotężniejszą konserwatywną organizację
protestancką w Stanach Zjednoczonych. Jednak ostatnio HSLDA przesunęła swoje wysiłki w
ramach szerszej strategii ekspansji międzynarodowej
254
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
255
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Biorąc pod uwagę koniecznie interpretacyjny charakter tych pytań, czytelnik może być ciekawy naszego
własnego stanowiska. Oboje jesteśmy studentami homeschoolingu, zafascynowani nim jako
zjawiskiem społecznym i przekonani o jego znaczeniu jako ruchu edukacyjnego. Nie jesteśmy ani
bezkrytycznymi zwolennikami nauczania w domu, ani niepohamowanymi krytykami tej praktyki;
uważamy nauczanie w domu za uzasadnioną opcję edukacyjną, która może skutkować wzorowym
rozwojem lub niepokojącym zaniedbaniem. Przede wszystkim jesteśmy zainteresowani pogłębianiem
dokładnej, ugruntowanej empirycznie wiedzy na temat nauczania w domu w ramach naszych własnych
badań oraz syntetycznego przeglądu, który tutaj przedstawiamy.
II. Metodologia
Podobnie jak w wersji z 2013 roku, zebraliśmy i przeanalizowaliśmy praktycznie cały zakres badań i
stypendiów dotyczących anglojęzycznych szkół domowych. Wśród nowych kandydatów do przeglądu
znalazło się 246 artykułów z czasopism, 170 tez, 73 rozdziały w książkach, 14 książek i 16 raportów, co
oznacza, że dodano 519 tekstów akademickich wykraczających poza zakres naszego artykułu z 2013
roku i całkowita liczba przeanalizowanych tekstów przekroczyła 2000. Pełna lista recenzowanych przez
nas tekstów jest dostępna na stronie www.icher.org/research i jest skatalogowana według autora,
daty, formatu i tematu. Dodatki do naszej listy na rok 2013 zostały wygenerowane za pośrednictwem
licznych internetowych baz danych, w tym ProQuest, Academic Search Complete, Lexus Nexus, Wilson
Web i ERIC, w których wyszukiwano takie terminy, jak nauczanie w domu, unschooling, nauczanie w
domu, edukacja w domu i nauczanie w domu. Korzystaliśmy z list referencyjnych ze wszystkich tych
tekstów, aby wygenerować dodatkowe wskazówki, następnie korzystaliśmy z list referencyjnych z tych
tekstów i tak dalej, aż mieliśmy pewność, że praktycznie wyczerpaliśmy istniejącą literaturę. W tej edycji
przeglądu znalazło się także 13 tekstów sprzed 2013 roku, które albo przeoczyliśmy, albo stały się
dostępne po ukończeniu naszej pierwszej wersji.
Od tego momentu trzy główne kryteria kierowały nami przy podejmowaniu decyzji o tym, jakie teksty
uwzględnić w naszej pisemnej recenzji:
1) Jakość nauki: czy metodologia jest solidna? Czy jego konstrukcja pozwala autorowi
odpowiedzieć na postawione pytania? Czy przedstawiona analiza jest dobrze poparta
przedstawionymi danymi?
2) Znaczenie lub wpływ: Czy tekst był szeroko cytowany przez badaczy,
decydentów, a nawet popularne media?
3) Wyjątkowość: czy badanie oferuje wgląd w stosunkowo niezbadany aspekt
nauczania w domu, czy też jego metodologia bada to zjawisko z nowego i
potencjalnie pouczającego punktu widzenia?
256
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
W niektórych przypadkach wszystkie trzy kryteria zostały spełnione, ale z pewnością nie zawsze.
Na przykład niektóre badania dotyczące nauczania w domu, choć nie zostały poddane recenzji i
mają wątpliwą rygorystyczność metodologiczną, wywarły ogromny wpływ zarówno na
postrzeganie społeczne, jak i politykę edukacyjną. W innych przypadkach w naszym przeglądzie
uwzględniamy niepublikowane badania, którym poświęcono stosunkowo niewiele uwagi, np.
rozprawę doktorską, która oferuje unikalny wgląd w aspekty edukacji domowej, wcześniej
niezbadane przez naukowców. Chociaż bardzo rzadko czerpiemy ze stron internetowych, gazet i
czasopism, jedyną kategorią, którą automatycznie wykluczyliśmy, były książki „jak to
zrobić” (tysiące tych tekstów, napisanych przez osoby uczące się w domu i dla nich, oferują
rodzicom praktyczne porady).
Na podstawie naszego przeglądu i analizy tych tekstów zidentyfikowaliśmy dziewięć
ogólnych kategorii stypendiów dotyczących nauczania w domu, a tematy te kształtują ich
strukturę. W naszym przeglądzie z 2013 r. uwzględniliśmy tylko osiem kategorii; od tego czasu
literatura badawcza na temat motywacji rodziców do nauczania w domu oraz zdrowia
psychicznego i fizycznego uczniów uczących się w domu znacznie się rozwinęła, w związku z
czym zasługuje na osobne sekcje przeglądowe; w tej aktualizacji zdecydowaliśmy się również na
oddzielenie „uczelni/dorosłości” jako osobnej sekcji i zamiast tego połączyliśmy je, odpowiednio,
z osiągnięciami akademickimi lub socjalizacją. Część III rozpoczyna nasz przegląd od syntezy
wiedzy na temat demografii nauczania domowego (z wyjątkiem motywacji rodziców) w Stanach
Zjednoczonych, zarówno na poziomie makro, jak i wśród różnych podgrup, w tym chrześcijan,
mniejszości rasowych i etnicznych oraz dzieci ze specjalnymi potrzebami. Część IV bada
motywację rodziców do nauczania w domu. Sekcja V analizuje programy i praktyki szkół
domowych w USA. Część VI rozpoczyna trzyczęściowe badanie wyników uczniów uczących się w
domu, przeglądając literaturę na temat osiągnięć w nauce. Sekcja VII robi to samo w przypadku
socjalizacji, która obejmuje rozwój umiejętności społecznych, a także kształtowanie szerszych
wartości. Sekcja VIII dokonuje przeglądu rosnącej literatury na temat zdrowia psychicznego i
fizycznego uczniów uczących się w domu, w tym kluczowego problemu przemocy wobec dzieci.
Sekcja IX dokonuje przeglądu wiedzy na temat amerykańskiego prawa dotyczącego nauczania w
domu, zarówno na poziomie konstytucyjnym, jak i ustawowym, a Sekcja X bada zmieniające się
relacje między nauczaniem w domu a edukacją publiczną w Stanach Zjednoczonych, w tym
opcjami szkół wirtualnych. Na koniec, w Sekcji XI dokonano przeglądu badań dotyczących
nauczania w domu poza Stanami Zjednoczonymi. Chociaż zdecydowana większość istniejącej
literatury na temat doświadczeń Stanów Zjednoczonych została stworzona przez badaczy
amerykańskich, kategoria „międzynarodowych badań nad nauczaniem w domu” dramatycznie
się rozwinęła w ciągu ostatnich dziesięciu lat; zdecydowaliśmy się zachować odrębną kategorię,
aby podkreślić jej wyjątkowy wkład, jednocześnie podkreślając jej rosnący wpływ na nasze
szersze rozumienie edukacji domowej.
257
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
258
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
różnice w odsetkach zmniejszyły się od 2003 r. aż do identycznego poziomu w 2012 r. Jednak, jak
zauważono powyżej, niższy odsetek odpowiedzi uczniów uczących się w domu w 2016 r. przynajmniej
sprawia, że teza o „niechęci do nauczania w domu” jest nadal możliwa.
A co z danymi stanowymi wskazującymi na powszechny wzrost liczby przyjęć? Ważne jest, aby
rozpoznać wiele niedociągnięć tego źródła: stany znacznie różnią się pod względem praktyk
gromadzenia danych, niektóre polegają na lokalnych okręgach szkolnych z własnymi niespójnymi
procedurami, a inne stany opierają się na woli uczniów uczących się w domu, przy niewielkim
egzekwowaniu prawa lub bez niego. Ponadto w niektórych stanach monitorowane są tylko określone
formy nauczania w domu. Isenberg (2017) argumentuje, że stan Wisconsin, dzięki łatwości
raportowania i minimalnym wymaganiom, stanowi jeden z najbardziej wiarygodnych danych na
poziomie stanu – a liczba zapisów utrzymuje się zasadniczo na stałym poziomie od 2003 r. Dowody z
jednego takiego stanu nie stanowią dowodu rozstrzygającego , oczywiście, ale może służyć jako
odpowiednia przeciwwaga dla danych z wielu stanów o nieodpowiednich praktykach w zakresie
gromadzenia danych.
Wydaje się zatem, że NHES pozostaje naszym najlepszym źródłem danych na dużą skalę
dotyczących uczniów uczących się w domu w USA (Isenberg, 2017). Niemniej jednak, gdy
przyjrzymy się bliżej rozkładom demograficznym, jakie zapewnia, warto zauważyć, że im
mniejsza podgrupa, tym mniejszą mamy pewność co do szacunków (Belfield, 2004). Być może
najbardziej oczywistym tego przykładem jest rasa/pochodzenie etniczne uczniów uczących się w
domu. NHES z 2007 r. podała, że 4% osób uczących się w domu to Afroamerykanie, co stanowi
około połowę stałego odsetka w pozostałej części okresu badania obejmującego lata 1999–2016.
W 2007 r. NHES podała, że 10% uczniów uczących się w domu było Latynosami, a w 2012 r.
liczba ta wzrosła do 15%. Cztery lata później liczba ta wyniosła 26%, przekraczając nawet odsetek
uczniów pochodzenia latynoskiego w szkołach publicznych (Snyder, de Brey i Dillow , 2019). Być
może dane za 2019 r. pomogą nam zrozumieć, czy te wzrosty były anomaliami statystycznymi,
czy też dokładnie przedstawią zmieniającą się populację. Pomimo niepewności, jaką powodują te
dramatyczne oscylacje, wydaje się jasne, że ogólna populacja uczniów uczących się w domu
znacznie się zróżnicowała od lat 90. XX wieku, kiedy biali uczniowie stanowili co najmniej trzy
czwarte wszystkich uczestników. Niemniej jednak wydaje się, że nauczanie w domu pozostaje
nieproporcjonalnie białe (59% w porównaniu z 50% całej populacji w wieku szkolnym).
NHES 2016 udostępnił aktualizacje również dla innych grup demograficznych. Uczniowie
uczący się w domu częściej mieszkali w gospodarstwach domowych pełnych rodziców (80%) i
znacznie częściej mieli tylko jednego rodzica pracującego; niemniej jednak warto zauważyć, że
jedna czwarta osób uczących się w domu miała oboje rodziców pracujących. Rodzice uczący się
w domu zgłaszali mniej więcej podobny poziom wykształcenia jak ogólna populacja rodziców,
chociaż warto zauważyć, że odsetek rodziców uczących się w domu bez dyplomu szkoły średniej
wzrósł z 1% w 1999 r. do 15% w 2016 r. Wydaje się, że mniejsze rodziny są coraz bardziej
reprezentowane w szkołach domowych populacji, przy czym około połowa deklaruje mniej niż
troje dzieci. Uczniowie uczący się w domu byli
259
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
częściej pochodzą ze wsi (22%) niż szersza populacja w wieku szkolnym (16%) (Snyder i in.,
2019).
Jedną ze statystyk, która często jest pomijana w popularnej koncepcji nauczania w
domu, jest znaczna liczba uczniów, których edukacja obejmuje zarówno naukę
instytucjonalną, jak i naukę w domu. Na przykład w wielu przypadkach uczniowie
uzupełniają naukę w domu zajęciami w szkole publicznej lub prywatnej lub zajęciami w
lokalnej uczelni. Podejście to, czasami nazywane flexischoolingiem, zostało zbadane przez
Schafera i Khana (2017), którzy odkryli, że większość (55%) uczniów uczących się w domu
faktycznie korzysta z flexischoolingu. Odkrycie to z pewnością zaprzecza poglądowi, że
uczniowie uczący się w domu są zamknięci w domu lub nie mają interakcji z uczniami
nieuczącymi się w domu.
Bardziej wyrafinowana analiza najnowszych danych NHES mogłaby odnieść korzyści w dziedzinie
badań nad nauczaniem w domu. Jak zauważa Isenberg (2017), większość zbiorów danych (w tym NHES)
ma charakter przekrojowy i nie uwzględnia tych samych rodzin w czasie. Niemniej jednak analizy
regresji wielokrotnej tych danych mogą dostarczyć cennych informacji na temat populacji uczniów
uczących się w domu, które podważają popularne przekonania. Na przykład Isenberg (2007) odkrył, że
w badaniu przeprowadzonym w 2003 r. ponad połowa rodziców uczących się w domu wysłała co
najmniej jedno ze swoich dzieci do szkoły konwencjonalnej, a ponad jedna trzecia dzieci uczących się w
domu wróciła do szkoły instytucjonalnej po pierwszym roku. Oprócz wspomnianych powyżej badań nad
flexischoolingiem, w niewielu badaniach przeprowadzono tego rodzaju analizy ilościowe, pomimo
korzyści, jakie mogą one przynieść.
Jednym z niewielu stereotypów dotyczących nauczania w domu, który wydaje się być
prawdziwy w różnych grupach demograficznych, jest to, że za większość nauczania w
domu odpowiadają matki – według NHES z 2016 r., a statystyka ta jest potwierdzona
licznymi badaniami na mniejszą skalę (np. Lundy i Mazama, 2014; Morton, 2010; W
etnografiach motywacji i praktyk związanych z nauczaniem w domu Lois (2010, 2013)
stwierdza, że matki uczące się w domu doświadczają intensywnego napięcia związanego
z rolą, co może prowadzić do wypalenia emocjonalnego (zob. także Sherfinski i Chesanko,
2014). Często starają się stawić czoła temu wyzwaniu, postrzegając nauczanie w domu jako
„sezon” życia, który wymaga nadzwyczajnego oddania, ale przynosi ogromne korzyści.
Kiedy osoby z zewnątrz oskarżają je o nadopiekuńczość społeczną i nadmierne
zaangażowanie w relacje, matki z kolei zastanawiają się, czy współczesna kultura
amerykańska wystarczająco ceni opiekę opiekuńczą i bliskie relacje rodzinne.
Rola kobiet w konserwatywnym nauczaniu religii w domu wzbudziła duże zainteresowanie
naukowców. Nieproporcjonalne poświęcenie, jakiego wymaga się od matek w nauczaniu
domowym – oraz rola pomocy, którą często od kobiet oczekuje się pełnienia i popierania – rodzą
u niektórych obserwatorów pytania dotyczące ucisku ze względu na płeć i nierównych
możliwości edukacyjnych (Joyce, 2009; MacFarquhar, 2008; McDannell, 1995; Talbot, 2000;
Yuracko, 2008). Nie oznacza to, że mężczyźni zasadniczo nie odgrywają żadnej roli w nauczaniu
domowym; nawet jeśli nie uczestniczą w bezpośrednim nauczaniu, mężowie mają możliwość
zapewniania im różnorodnego wsparcia
260
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
sposobów, a niektóre wydają się tak robić (Lois, 2006; Vigilant, Trefethren i
Anderson, 2013). Inni badacze, uznając nieproporcjonalne wymagania często
stawiane matkom uczącym się w domu, sugerują, że kobiety te często
ucieleśniają i wspierają inny rodzaj feminizmu, który kształtuje nie tylko
przyszłość ich rodzin, ale także ruch nauczania w domu jako forma oporu wobec
współczesnych kultury (Apple, 2006; McDowell, 2000; Stevens, 2001).
IV. Motywacja
Jedną z najpopularniejszych i niezmiennych kwestii związanych z badaniami nad
kształceniem w domu są motywacje rodziców, którzy angażują się w tę praktykę. Od lat 80.
XX wieku wielu badaczy stosowało dychotomię sformułowaną po raz pierwszy przez Jane
Van Galen w 1986 r. W swojej rozprawie doktorskiej i kilku kolejnych pracach
zidentyfikowała grupę konserwatywnych chrześcijan, którzy z powodów ideologicznych
uczyli się w domu, oraz inną grupę postępowych, skupieni rodzice, którzy ze względów
pedagogicznych uczyli się w domu (Van Galen, 1986, 1988). Jej dychotomia została uznana
za kanoniczną w jednym z najczęściej cytowanych artykułów literatury sprzed 2000 roku
(Knowles, Marlow i Muchmore, 1992). Kilku kolejnych badaczy odrzuciło terminologię Van
Galena z różnych powodów, ale podstawowym wnioskiem było to, że jedna grupa uczniów
uczących się w domu robi to z chęci przekazania swoim dzieciom partykularnej, zwykle
religijnej wizji, a inna wybiera ją jako gest antynowoczesny protestów przeciwko
instytucjonalizmowi, potwierdzonej wiedzy specjalistycznej i reżimowi dzieciństwa nie
ustaje (Cai, Reeve i Robinson, 2002; Gaither, 2017; Hanna, 2012; Keys i Crain, 2009;
Neuman i Guterman, 2019a; Stevens , 2001). Pomimo różnic między tymi dwiema grupami
obie grupy mają tendencję do podzielania pewnych założeń, w szczególności
hermeneutyki podejrzeń wobec rządu i fachowej wiedzy (Gaither, 2017; Khalili i Caplan,
2007), chociaż istnieją pewne dowody na to, że przynajmniej wśród niektórych uczniów
uczących się w domu takie podejście nastawienie uległo pewnemu złagodzeniu (Cordner,
2012; McDonald i in., 2019; Thorpe, Zimmerman, Steinhart, Lewis i Michaels, 2012).
Z drugiej strony badacze z kilku krajów niezależnie odkryli znaczącą grupę
wychowawców domowych, którzy nie pasują ani do konserwatywnego stereotypu
religijnego, ani do stereotypu pedagogicznego romantyzmu. Motywacją dla osób uczących
się w domu nie jest przekonanie, ale pragmatyka sytuacyjna, zwłaszcza wyjątkowe
potrzeby edukacyjne lub zdrowotne dziecka (Coleman, 2010; Gregory i Purcell, 2014; Jolly i
Matthews, 2018; Kostelecká, 2010; Morton, 2010; Neuman i Guterman, 2019a ;Winstanley,
2009). Ta trzecia grupa kobiet (prawie całe planowanie i nauczanie w domu zajmują się
kobietami) wybiera nauczanie w domu jedynie w ostateczności, po wyczerpaniu wszystkich
innych możliwości, chociaż niektóre z nich, jak zobaczymy, przechodzą na jedną z
pozostałych dwie kategorie w czasie (Lois, 2017).
Najnowsze dane NCES wykazały, że 34% próby, zapytanych o najważniejszy
powód nauczania w domu, wybrało niezadowolenie z otoczenia szkoły, 17%
wybrało niezadowolenie z nauczycieli akademickich w szkołach,
261
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
a 16% wybrało chęć prowadzenia lekcji religii. Gdy pozwolono im wybrać wiele
powodów, 80% było niezadowolonych ze środowiska szkolnego, 67% chciało
zapewniać lekcje moralności, 61% było niezadowolonych ze szkoły, a 51% chciało
zapewniać lekcje religii (McQuiggan i in., 2017). Wiele, wiele prowadzonych na małą
skalę badań motywacji rodziców stworzyło długie listy potencjalnych motywacji
wykraczające poza opcje NCES lub Van Galen i jej rozmówców. Dwóch badaczy,
Spiegler z Niemiec i Murphy ze Stanów Zjednoczonych, przeprowadziło metaanalizy
literatury badawczej i każdy niezależnie sprowadził ją do tych samych czterech
kategorii. Chociaż ich terminologia nieznacznie się różni, obie metaanalizy wykazały,
że osoby uczące się w domu, poproszone o wybranie z prefabrykowanej listy opcji,
zwykle odpowiadają, że uczą się w domu z jednego lub więcej z czterech możliwych
powodów: formacja religijna lub moralna, obawy akademickie, troska o życie
bezpieczeństwo dziecka i chęć wzmacniania więzi rodzinnych (Murphy, 2012;
Spiegler, 2010).
Chociaż cztery przesłanki Spieglera i Murphy’ego dobrze syntetyzują ustalenia
literatury dotyczącej motywacji opartej na ankietach, kilku badaczy wskazało, że
metodologia zastosowana w tych badaniach nie jest w stanie uchwycić tak złożonej i
dynamicznej rzeczy, jak motywacja (Neuman i Guterman, 2019a; Spiegler , 2010).
Prefabrykowane listy motywacji, z których wyboru proszeni są rodzice, wymagają od
nich zaakceptowania „światopoglądu badacza i znalezienia w nim miejsca dla siebie”.
Nie są też w stanie uchwycić zmian motywacyjnych w trakcie nauki w domu (Neuman
i Guterman, 2019a, s. 194; Spiegler, 2010). Badania jakościowe pozwoliły rozwiązać te
problemy.
Pierwszą i być może najważniejszą kategorią wniosków, jakie wyłaniają się z tej
literatury, jest stwierdzenie, że motywacja rodziców nie pozostaje w stagnacji. Z biegiem
czasu może się zmieniać na co najmniej pięć sposobów. Po pierwsze, wielu rodziców
początkowo zwraca się do edukacji domowej jako „drugiego wyboru”, ponieważ są
niezadowoleni z jakiegoś aspektu formalnej edukacji (Lois, 2013, s. 47). Ich pierwotną
motywacją było zatem odepchnięcie. Jednak z biegiem czasu zaczynają doceniać korzyści,
jakie edukacja domowa zapewnia ich dzieciom i ich rodzinom, i jako motywację cytują te
nowo odkryte korzyści (Dobson, 2000; Pannone, 2017; Resetar, 1990; Rothermel, 2011). Po
drugie, duży odsetek rodzin uczy w domu tylko jedno ze swoich dzieci lub przenosi dziecko
lub dzieci do szkoły i ze szkoły, jeśli matki uznają to za konieczne, a decyzje te są regularnie
poddawane ponownej ocenie, biorąc pod uwagę zmieniającą się sytuację rodziny i dziecka
(Isenberg, 2006; Miller, 2014). . Niektóre badania wykazały, że trzeci sposób, w jaki
motywacja może się zmienić, polega na stopniowym łagodzeniu ideologii z biegiem czasu,
gdy dzieci się starzeją, zwłaszcza wśród ojców z córkami (Kunzman, 2009a; Montes, 2006).
Po czwarte, odwrotność poprzedniego punktu, z literatury wynika, że w przypadku
niektórych rodzin pierwotna decyzja o nauczaniu w domu wprowadza je w nową
subkulturę, z której wcześniej nie były świadome (Coleman, 2010; Collum, 2005; Safran,
2010). Safran określił tę tendencję jako „uzasadnione uczestnictwo peryferyjne” wg
262
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
co miała na myśli, że nowi uczniowie uczący się w domu stopniowo przenoszą się,
poprzez uczestnictwo w sieciach nauczania domowego, z peryferii do centrum
tożsamości ruchu (Safran, 2010, s. 107; Lave i Wenger, 1991). Po piąte, sama decyzja
o nauczaniu w domu może zmienić sposób, w jaki matka mówi o swoich
motywacjach. Po podjęciu decyzji pojawia się silna presja psychologiczna, aby się
usprawiedliwić. Matki nie chcą myśleć, że mogły podjąć złą decyzję, dlatego
zazwyczaj opisują badaczom swoje doświadczenia w bardzo pozytywny sposób i
przedstawiają różnego rodzaju motywacje post hoc, które mogły pierwotnie nie
istnieć (Harding, 2011; Lees, 2011; McKeon, 2007; Neuman i Guterman, 2019a).
Drugą kategorią ustaleń literatury dotyczącej motywacji jest kilka czynników
kontekstowych, które często nie są wyraźnie artykułowane przez podmioty badawcze jako
motywacje, a mimo to są obecne, nawet jeśli sami uczniowie uczący się w domu nie są ich
świadomi. Na przykład kilku badaczy odkryło, że wielu rodziców decydujących się na
nauczanie w domu dla swoich dzieci sami miało negatywne doświadczenia jako dzieci w
szkołach instytucjonalnych. Te przeszłe doświadczenia przyczyniły się do bardziej
negatywnego spojrzenia na zinstytucjonalizowane nauczanie niż jest to typowe dla
populacji (Arai, 2000; Gray i Riley, 2013; Knowles, 1988, 1991; Morrison, 2016; Neuman,
2019; Wyatt, 2008). Podobnie płeć wydaje się odgrywać zasadniczą rolę w rodzaju obecnej
motywacji. Kilka badań wykazało, że matki, które niemal wyłącznie uczą się w domu,
kierują się bardziej swoją tożsamością jako matki niż ideologią (Aurini i Davies, 2005;
Beláňová, Machovcová, Kostelecká i McCabe, 2018; Lois, 2013, 2017). ; Newman i
Guterman, 2019a; Stambach i David, 2005; Z drugiej strony ojcowie, choć praktycznie w
ogóle nie uczą się w domu, często mówią w sposób agresywnie ideologiczny o
zaangażowaniu swojej rodziny w tę praktykę (Lois, 2017; Sherfinski, 2014; Vigilant i in.,
2013; Vigilant, Anderson, i Trefethren, 2014). Kontekst społecznościowy również ma
znaczenie, chociaż dane tutaj są mieszane. Z analiz danych na poziomie stanowym w
Kentucky i Wisconsin wynika, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem
skutkującym nauczaniem w domu jest dobrze wykształcona biała matka żyjąca w
społeczności o dużym zróżnicowaniu społeczno-ekonomicznym, ze słabymi szkołami
publicznymi (często zróżnicowanymi rasowo) i brakiem dobre opcje prywatne. Ta sama
kobieta, gdyby mieszkała gdzieś z bardziej jednorodną populacją, lepszymi lokalnymi
szkołami publicznymi i bogatszymi opcjami prywatnymi, prawdopodobnie nie
zdecydowałaby się na naukę w domu (Houston i Toma, 2003; Isenberg, 2007; Marks i
Welsch, 2019). Dla kontrastu, wyrafinowana analiza danych statystycznych w Wirginii
wykazała, że nauczanie w domu w tym stanie było częściej wybierane w bardziej
wiejskich, zamożnych i konserwatywnych społecznościach z wieloma opcjami szkół
prywatnych, dobrymi lokalnymi szkołami publicznymi i niewielką liczbą biednych dzieci w
okręgu. zdecydowanie sugerując, że przynajmniej w Wirginii konserwatywna ideologia
protestancka była prawdziwym motorem rozwoju nauczania domowego (Miller, 2014).
W niedawnym artykule płodnego duetu Neumana i Gutermana wykorzystano
twórczą metodologię, która unikała narzucania gotowych kategorii motywacyjnych lub
263
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
264
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
265
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
266
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
możliwości. Najbardziej nieformalne są grupy wsparcia, które mogą odbywać się w dowolnym
miejscu (w tym w Internecie) i w dowolnym czasie i zazwyczaj nie mają żadnego planu działania.
Bardziej formalne są grupy zaplanowane, w których rodziny uczące się w domu spotykają się w
regularnie wyznaczonym czasie i miejscu, ale w celu bardziej nieformalnego dzielenia się
zasobami i rozmów (Anthony, 2015; Safran, 2009). Jeszcze bardziej formalne są spółdzielnie,
które funkcjonują podobnie do szkół, w których regularne zajęcia prowadzą rodzice lub
zatrudniani eksperci w lokalnym budynku z wieloma salami lekcyjnymi (Anthony, 2015;
Muldowney, 2011). Według badania NHES z 2016 r. około 31% osób uczących się w domu
przynajmniej część zajęć odbywa się w lokalnej spółdzielni (Cui i Hanson, 2019, s. 10). Masowe,
choć niereprezentatywne badanie przeprowadzone na 3702 młodych dorosłych, którzy
wcześniej uczyli się w domu, wykazało, że 75% respondentów uczestniczyło w spółdzielni na
którymś etapie swojej edukacji domowej (Koalicja na rzecz Odpowiedzialnej Edukacji Domowej,
2015). Matki doceniają te spółdzielnie, które zazwyczaj odbywają się co tydzień lub co dwa
tygodnie, ponieważ zapewniają strukturę na resztę tygodnia w nauce i pomoc w tematach, w
których matka może nie być ekspertką, a dzieci lubią je ze względu na możliwości do
utrzymywania kontaktów towarzyskich z innymi dziećmi i studiowania tematów, z którymi mogą
mieć trudności w rodzinie nuklearnej (Anthony i Burroughs, 2012; Anthony, 2015; Gaither, 2017).
Ponadto grupy uczące się w domu często pełnią funkcję sortowników ideologicznych, przy czym
największe i najbardziej znane grupy często wymagają od przywódców, a czasami od wszystkich
członków, podpisania oświadczeń wiary potwierdzających zasady sekciarskie. Sytuacja ta
wywołała spore napięcie w świecie nauczania domowego (Gaither, 2017; Muldowney, 2011;
Stevens, 2001).
Zasoby publiczne cieszą się coraz większą popularnością wśród uczniów uczących się w domu.
Biblioteki od dawna są ulubionymi miejscami, nie tylko ze względu na bezpłatne materiały i zajęcia, ale
także dlatego, że pozwalają wszystkim wyjść z domu (Furness, 2008; Pannone, 2019). Programy
hybrydowe, takie jak zapisywanie się w niepełnym wymiarze godzin na zajęcia w szkołach publicznych,
uczestnictwo w zajęciach pozalekcyjnych w szkołach publicznych oraz zajęcia w ramach podwójnego
zapisu lub zajęcia wzbogacające na lokalnych uniwersytetach, stają się coraz bardziej dostępne dla
osób uczących się w domu w wielu stanach i wszystkie były studiowane, chociaż zazwyczaj w lokalnych
szkołach i na poziomie epizodycznym, a nie systematycznym (Gaither, 2017; Hercules, Parrish i
Whitehead, 2016; Johnson, 2013; Wachob, 2016). Konieczne są bardziej systematyczne badania nad
tymi i innymi możliwościami wzbogacenia, między innymi dlatego, że dane ilościowe z Krajowego
Badania Edukacji Gospodarstw Domowych sugerują, że prawie 40% gospodarstw domowych uczących
się w domu nie oferuje nauczania muzyki, sztuk pięknych ani języków obcych (Hamlin, 2019).
267
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
popularne w przeszłości były: Accelerated Christian Education (ACE), A Beka i Bob Jones Complete,
wszystkie stworzone przez i dla konserwatywnej podgrupy chrześcijańskiej (Jones, 2008; Laats, 2010).
Badanie przeprowadzone w 2015 r. wśród 3702 osób, które wcześniej uczyły się w domu, wykazało, że
najpopularniejsze programy nauczania stosowane przez tę w większości wywodzącą się z
chrześcijaństwa grupę to Saxon Math (wykorzystywany przez 74%), A Beka (69%) i Bob Jones (50%)
(Koalicja na rzecz Odpowiedzialnego Domu). Edukacja, 2015). Inne opcje dla rodziców pragnących
odtworzyć formalne doświadczenie szkolne obejmują programy korespondencyjne i szkoły parasolowe,
które również zapewniają pełny program nauczania wraz z dostępem do wsparcia, takiego jak
nauczyciele, usługi w zakresie oceniania, poradnictwo, standardowe testy i dyplomy (Gaither, 2017;
Taylor- Hough, 2010).
W miarę jak nauczanie w domu rozwijało się i dojrzewało w latach 90. i później, mnożyły się opcje
programowe. W latach 90. i na początku XXI wieku dostawcy programów nauczania docierali do swoich
klientów głównie za pośrednictwem księgarń chrześcijańskich, a zwłaszcza kongresów lub targów
programów nauczania, z których niektóre pod koniec lat 90. XX w. gromadziły tysiące widzów (Gaither,
2017; Kunzman, 2009a; Lunsford, 2006). . Jedno systematyczne badanie amerykańskich konwencji
dotyczących nauczania w domu wykazało, że do roku 2004 w Stanach Zjednoczonych istniały 74
zgromadzenia, w których w ciągu jednego dnia uczestniczyło ponad 600 osób (Lunsford, 2006). W wielu
z nich uczniowie uczący się w domu mogli przeglądać produkty od 100 lub więcej dostawców. Jednak w
ostatnich latach scena konferencji uległa przemianie, częściowo ze względu na upadek najbardziej
agresywnie sekciarskiego skrzydła ruchu, ale bardziej dramatycznie z powodu zakłóceń powodowanych
przez Internet (Gaither, 2017). Trwające 10 lat badanie podłużne Hanny (2012) wykazało, że w latach
1998–2008 codzienne życie większości z 250 badanych przez nią osób uległo głębokim zmianom ze
względu na dramatyczny wzrost wykorzystania Internetu zarówno w celach sieci społecznościowych,
jak i programów nauczania. Ilościowe i jakościowe badanie przeprowadzone w 2018 r. na 316 uczniach
uczących się w domu wykazało powszechne wykorzystanie technologii w każdym aspekcie nauczania w
domu, od programu nauczania i instrukcji dla dziecka po wsparcie społeczne, emocjonalne i zawodowe
dla rodziców (Pell, 2018).
Wśród coraz większej liczby opcji programowych dwie, które wzbudziły duże zainteresowanie
naukowców, to tak zwany „klasyczny” program nauczania, którego zasadą organizacyjną jest adaptacja
średniowiecznego łacińskiego trivium, oraz „unschooling” – spopularyzowane podejście nie wymagające rąk i
skupione na dziecku. przez Johna Holta pod koniec lat 70. Badania nad podejściem klasycznym przedstawiły
jego historię, od jego początków w przemówieniu wygłoszonym przez Dorothy Sayers w 1947 r., poprzez jego
spopularyzowanie przez Douglasa Wilsona w latach 80. XX wieku, aż do wyrośnięcia na głównego gracza
współczesnego chrześcijańskiego ruchu szkół dziennych i nauczania domowego ( Leithart, 2008; Sherfiński,
2014). Ankieta internetowa przeprowadzona przez Hahna wśród 349 uczniów korzystających z klasycznej
edukacji domowej wykazała, że 30% z nich zwróciło się do spółdzielni w celu uzyskania nauki języka
łacińskiego (Hahn, 2012). Badanie Anthony'ego i Burrougha na temat jednej z takich spółdzielni wykazało, że
chociaż jej członkowie sami identyfikowali się jako konserwatywni i religijni, pedagogika stosowana przez
spółdzielnię, kładąca nacisk na krytyczne myślenie, prowadzenie dziennika, korzystanie ze źródeł pierwotnych i
preferowanie portfele się skończyły
268
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
269
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
dziennikarze i nieliczni badacze cytują te badania, twierdząc, że uczniowie uczący się w domu
osiągają lepsze wyniki w testach niż uczniowie szkół publicznych lub odnoszą niezwykłe sukcesy
w wieku dorosłym (Ray, 2017; Van Pelt, 2015).
Najczęściej cytowanym tego typu badaniem w historii badań nad nauczaniem w
domu jest niewątpliwie badanie Lawrence’a Rudnera z 1999 r. „Osiągnięcia i dane
demograficzne uczniów szkół domowych”. Opracowany i zamówiony przez HSLDA,
masową próbkę (20 760 osób) pozyskał z Biura Testowania i Oceny Prasy Uniwersytetu
Boba Jonesa, popularnego fundamentalistycznego protestanckiego dostawcy usług
nauczania w domu. W większości rodzice sami przeprowadzali testy (testy podstawowych
umiejętności stanu Iowa lub testy osiągnięć i biegłości), ale w tym przypadku wyniki były
przekazywane bezpośrednio Rudnerowi przez Uniwersytet Boba Jonesa. Rodzice wypełnili
także kwestionariusz demograficzny, a wyniki wykazały, że próba była znacznie bielsza,
bardziej religijna, bardziej zamężna, lepiej wykształcona i bogatsza niż średnia krajowa.
Prawie w każdym mierniku uczniowie osiągali średnio 70–80 percentyla. Tekst Rudnera
jest pełen zastrzeżeń i przestróg, stwierdzając bardzo wyraźnie: „Badanie to nie wykazuje,
że nauczanie domowe jest lepsze od szkół publicznych lub prywatnych. Nie należy tego
przytaczać jako dowodu na niepowodzenie naszych szkół publicznych. Nie oznacza to, że
dzieci będą osiągać lepsze wyniki w nauce, jeśli będą uczyć się w domu” (Rudner, 1999, s.
29).
Pomimo takich zastrzeżeń, badanie Rudnera było i nadal jest bezkrytycznie cytowane
w prasie popularnej, w badaniach opartych na propagandzie szkół domowych, a nawet w
innych bezstronnych badaniach, jako wykazujące, że uczniowie uczący się w domu
osiągają lepsze wyniki w standardowych testach niż uczniowie szkół publicznych. Dzieje się
tak pomimo wielokrotnych wysiłków podejmowanych przez różnych badaczy, aby
podkreślić, że w badaniach osiągnięć akademickich nie stosuje się losowego doboru próby
ani nie kontroluje się zmiennych zakłócających (Belfield, 2005; Dumas, Gates i Schwarzer,
2010; Haan i Cruickshank, 2006; Łubieński, Puckett i Brewer, 2013; Badanie Rudnera
pozostaje „być może najbardziej błędnie przedstawianym badaniem w świecie nauczania
domowego” (Kunzman, 2009a, s. 97).
Żadne inne badania osiągnięć akademickich nie obejmują tak imponujących rozmiarów
próby jak te Raya i Rudnera, które właśnie opisali, ale kilka badań na mniejszą skalę pozwala
przynajmniej kontrolować zmienne pochodzenia rodzinnego. Jedno z uogólnień, które wyłania
się z wielu mniejszych badań dotyczących osiągnięć w nauce, jest takie, że nauczanie w domu w
rzeczywistości nie ma aż tak dużego wpływu na osiągnięcia uczniów, jeśli kontroluje się zmienne
pochodzenia rodzinnego. Wniosek ten płynie nawet z wielu badań finansowanych przez HSLDA,
które konsekwentnie nie wykazały związku między osiągnięciami w nauce a liczbą lat nauki
dziecka w domu (Ray i Wartes, 1991; Ray, 2010). W innych badaniach jest to bardziej
jednoznaczne. Badanie przeprowadzone w 1994 roku na 789 studentach pierwszego roku
chrześcijańskiej uczelni sztuk wyzwolonych nie wykazało znaczącej różnicy w kalifornijskim teście
umiejętności krytycznego myślenia pomiędzy uczniami, którzy uczyli się w domu, a tymi, którzy
uczęszczali do konwencjonalnych szkół.
270
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
szkół (Oliveira, Watson i Sutton, 1994). Ankieta przeprowadzona w 2004 roku wśród 127 seniorów w
zróżnicowanej publicznej szkole średniej na przedmieściach sklasyfikowała przedmioty według stopnia
zaangażowania ich rodziców w ich naukę. Uczniowie z kohorty „wysokiego zaangażowania rodziców” uzyskali
znacznie wyższe wyniki w teście ACT niż uczniowie zgłaszający niski poziom i dokładnie takie same, jak
uczniowie uczący się w domu przystępujący do ACT (Barwegen, Falciani, Putnam, Reamer i Star, 2004). Badanie
przeprowadzone w 2005 roku porównujące wszystkich samodzielnie identyfikujących się uczniów uczących się
w domu, którzy zdali egzamin SAT w 2001 r. (n=6033) z uczniami SAT w szkołach publicznych i prywatnych,
wykazało, że gdy uwzględni się pochodzenie rodzinne, „nie ma dużej różnicy pomiędzy wynikami w
poszczególnych typach szkół” (Belfield, 2005, s. 174).
Drugim spójnym wnioskiem z tych badań przeprowadzonych na przestrzeni ostatnich 30 lat jest to, że
uczniowie uczący się w domu zwykle osiągają lepsze wyniki w testach werbalnych niż w ocenach z matematyki.
Frost i Morris (1988) w badaniu przeprowadzonym wśród 74 uczniów uczących się w domu w Illinois wykazały,
że po uwzględnieniu zmiennych związanych z pochodzeniem rodzinnym uczniowie uczący się w domu osiągali
ponadprzeciętne wyniki ze wszystkich przedmiotów z wyjątkiem matematyki. Wartes podobnie odkrył, że
uczniowie uczący się w domu w stanie Waszyngton osiągali wyniki znacznie powyżej średniej w czytaniu i
słownictwie, ale nieco poniżej średniej w obliczeniach matematycznych (Ray i Wartes, 1991). Badania
sponsorowane przez HSLDA wykazały również, że uczniowie uczący się w domu radzą sobie stosunkowo gorzej
z matematyką niż z przedmiotami językowymi (Ray, 1997a; Rudner, 1999). Podobnie Belfield (2005) w dobrze
zaprojektowanym badaniu, w którym kontrolowano zmienne pochodzenia rodzinnego, odkrył, że seniorzy
uczący się w domu, przystępujący do egzaminu SAT, uzyskali nieco lepsze wyniki w teście ustnym SAT niż
przewidywano i nieco gorsze w matematyce SAT. Podobne badanie wyników matematycznych ACT również
wykazało niewielką wadę matematyczną dla uczniów uczących się w domu (Quaqish, 2007). Analiza danych z
testów przeprowadzonych w stanie Arkansas, które do 2008 roku wymagały od uczniów uczących się w domu
przystępowania do standardowych testów z wielu przedmiotów, wykazała, że ogólna średnia w nauczaniu w
domu była nieco wyższa niż ogólna średnia w szkołach publicznych z każdego przedmiotu z wyjątkiem
matematyki, gdzie była to nieco niżej (Lazerus, 2017). Analiza danych z 2012 r. pochodzących od prawie 11 000
uczniów uczących się w domu na Alasce, którzy uczestniczyli w programie szkół korespondencyjnych tego
stanu i od których warunkiem otrzymania pomocy rządowej było przystąpienie do standardowych testów
stanowych, również wykazała, że uczniowie uczący się w domu radzili sobie z czytaniem mniej więcej tak
samo, jak uczniowie szkół publicznych, po zapoznaniu się z sytuacją ekonomiczną byli kontrolowani, ale nawet
po wprowadzeniu tych kontroli wyniki z matematyki były gorsze (Coleman, 2014a). Biorąc pod uwagę to
utrzymujące się potwierdzenie na przestrzeni trzech dekad, możemy wstępnie stwierdzić, że nauczanie w domu
może mieć co najmniej umiarkowany wpływ na osiągnięcia w nauce, a mianowicie, że poprawia ono
umiejętności werbalne uczniów i osłabia ich zdolności matematyczne. Dlaczego? Odpowiedzi na to pytanie
mają jedynie charakter spekulacyjny, ale możliwe, że konwersacyjny styl uczenia się powszechny w nauczaniu w
domu i szeroko obserwowane zjawisko polegające na tym, że uczniowie uczący się w domu często spędzają
dużo czasu na czytaniu lub czytaniu, przyczyniają się do ich imponujących wyników werbalnych, podczas gdy
matematyka nie jest uwzględniana w tym samym stopniu priorytet, ponieważ matki uczące się w domu często
nie są tak mocne w tym przedmiocie
271
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
272
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
273
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Kadra rekrutacyjna na ogół oczekuje od uczniów uczących się w domu, że będą sobie radzić równie
dobrze lub lepiej niż ich rówieśnicy kształcący się w konwencjonalny sposób na studiach oraz że chociaż
szkoły wyższe i uniwersytety chętnie przyjmują kandydatów uczących się w domu, większość z nich nie
robi wszystkiego, co w ich mocy, aby zapewnić im specjalne usługi lub procedury rekrutacyjne
(Duggan, 2010; Gloeckner i Jones, 2013; Haan i Cruickshank, 2006; Jones i Gloeckner, 2004b;
274
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
na etapie badania młodzi dorośli uczący się wcześniej w domu zgłaszali niższe wyniki SAT niż
uczniowie kształcący się prywatnie, uczęszczali do mniej selektywnych szkół wyższych przez
krótszy czas i pracowali na stanowiskach za niższą płacę niż absolwenci innych form kształcenia
(Sikkink i Skiles, 2015, 2018). Organizacja Cardus jest szkołą prywatną i organizacją opowiadającą
się za nauczaniem w domu, więc jej pracownicy bardzo starali się przedstawić te ustalenia w
pozytywny sposób, ale jasny i nieunikniony wniosek jest prawdopodobnie najbardziej
rygorystycznym zbiorem danych, jaki kiedykolwiek stworzono do pomiaru. Długoterminowy
wpływ nauczania w domu na naukę polega na tym, że uczniowie uczący się w domu jako całość
nie odnoszą wielkich sukcesów edukacyjnych i ekonomicznych, jeśli mierzyć je
konwencjonalnymi standardami, takimi jak dyplom ukończenia studiów wyższych i dobrze
płatna praca. Z drugiej strony, jak zauważyło kilku badaczy, konwencjonalne standardy i tak
mogą nie być tym, co motywuje duży odsetek rodzin uczących się w domu (Gray i Riley, 2013;
Murphy, 2012; Guterman i Neuman, 2016; Pattison, 2015; Sikkink i Skilesa, 2018).
Jak widzieliśmy, znaczna część literatury na temat osiągnięć w nauce, podobnie jak wielu
innych zagadnień związanych z nauczaniem w domu, składa się z małych, wygodnych próbek,
których nie można porównać ze średnią krajową ani z uczniami uczęszczającymi do szkół
instytucjonalnych. Większość naukowców studiujących nauczanie w domu nie ma zasobów, aby
zrobić to samo, co zrobił Cardus i zatrudnić zewnętrzną firmę posiadającą duże,
reprezentatywne zbiory danych do przeprowadzenia badania. Jednakże w 2011 roku Martin-
Chang i in. zapoczątkowali przekonujące podejście. (2011), który oferuje inny sposób, który
nawet badacze dysponujący skromniejszymi budżetami mogą wykorzystać do tworzenia danych
porównawczych. Badacze ci starali się przezwyciężyć wady metodologiczne poprzednich badań,
porównując uczniów uczących się w domu z dobranymi pod względem demograficznym
uczniami kształcącymi się w placówkach instytucjonalnych. Do tego badania zrekrutowano obie
grupy i obie poddano testom w tym samym kontrolowanym środowisku przez tych samych
badaczy. Metodologia ta pozwoliła autorom na wysunięcie twierdzeń porównawczych i w ich
przypadku stwierdzono, że uczniowie uczący się w domu, których rodziny stosują bardziej
ustrukturyzowaną pedagogikę, osiągają lepsze wyniki niż ich demograficzni odpowiednicy w
szkołach publicznych, ale ci, którzy stosują bardziej nieustrukturyzowane lub „nieszkolne”
podejście, osiągają gorsze wyniki. Guterman i Neuman (2019) wielokrotnie stosowali tę samą
metodologię. Na przykład w 2019 r. zgłosili, że w Izraelu dzieci uczące się w domu są nieco w tyle
za uczniami szkół publicznych w młodszych latach w czytaniu, chociaż nadrabiają zaległości w
piątej lub szóstej klasie, i odwrotnie, że dzieci uczące się w domu uzyskują lepsze wyniki w
testach z wiedza ogólna. Niezależnie od konkretnych ustaleń, ta metoda rekrutacji próbek do
nauczania w domu oraz do szkół publicznych lub prywatnych, które są dopasowane
demograficznie, stanowi prawdziwy postęp w literaturze i daje największą nadzieję badaczom
dysponującym ograniczonym budżetem, chcącym porównać dzieci uczące się w domu z innymi
dziećmi na dowolnej liczbie kryteriów zmiennych (Guterman i Neuman, 2016, 2020; Neuman i
Guterman, 2018; Pearlman-Avnion i Grayevsky, 2017).
275
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
276
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
277
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
wywiady z dziesięcioma dorosłymi, którzy uczyli się w domu (wybranymi z grupy 46 ochotników
reprezentujących różne grupy demograficzne). Autorzy nie znaleźli żadnych przesłanek
wskazujących, że doświadczenie edukacji domowej stawiało je w niekorzystnej sytuacji
społecznej i zasugerowali, że mogło w rzeczywistości przyczynić się do silnego poczucia
niezależności i samostanowienia.
Tę ostatnią obserwację potwierdzają badania oceniające integrację społeczną uczniów uczących
się w domu w środowisku uniwersyteckim, z których wynika, że uczniowie uczący się w domu
wypadają korzystnie na tle swoich rówieśników z wykształceniem instytucjonalnym pod względem
zachowań społecznych i przywództwa (Galloway i Sutton, 1995; Sutton i Galloway, 2000). Medlin (2000)
ma jednak małe zastrzeżenie, że środowisko uniwersyteckie, w którym Sutton i Galloway prowadzili
swoje badania, mogło być szczególnie odpowiednie dla osób uczących się w domu, ponieważ tak wielu
z nich się tam zapisało.
Niektóre badania, nawet jeśli przedstawiają w dużej mierze pozytywne analizy socjalizacji
uczniów uczących się w domu, wskazują, że uczniowie uczący się w domu czasami wykazują większe
poczucie izolacji społecznej i wydają się mniej zorientowani na rówieśników niż uczniowie szkół
publicznych, a uczniowie uczący się w domu, którzy mają więcej interakcji z rówieśnikami, na ogół radzą
sobie lepiej w zakresie środków socjalizacji niż uczniowie szkół publicznych. mniej uczniów uczących się
w domu (Guterman i Neuman, 2017d; Pearlman-Avnion i Grayevsky, 2017; Seo, 2009). Odkrycia te
odzwierciedlają obawy wyrażane przez niektórych urzędników szkół publicznych, którzy obawiają się, że
uczniowie uczący się w domu nie otrzymują odpowiedniej socjalizacji w grupie rówieśniczej (Abrom,
2009; Fairchild, 2002; Kunzman, 2005). Inne badania wskazują jednak, że mniejsza zależność od relacji
rówieśniczych może wiązać się z pewnymi pozytywnymi korzyściami, takimi jak mniejsza obawa przed
zmiennym statusem społecznym (Medlin, 2000; Reavis i Zakriski, 2005).
W kilku badaniach uwzględniono inne źródła danych niż samoocena i ocena rodziców. Shyers
(1992) zastosował protokół podwójnie ślepej próby obserwacji behawioralnych 70 uczniów uczących się
w domu i 70 uczniów szkół publicznych, który ujawnił znacznie mniej „problematycznych zachowań”
wśród dzieci uczących się w domu w wieku od ośmiu do dziesięciu lat. Chatham-Carpenter (1994)
poprosiła dzieci, aby przez miesiąc monitorowały i rejestrowały wszystkie istotne (dłuższe niż dwie
minuty) interakcje społeczne. Uczniowie uczący się w domu i uczniowie szkół publicznych nie zgłaszali
statystycznie istotnych różnic w liczbie posiadanych kontaktów społecznych, chociaż lista kontaktów
obejmuje szerszy przedział wiekowy dla uczniów uczących się w domu, a uczniowie szkół publicznych
częściej wchodzili w interakcje ze swoimi kontaktami. Haugen (2004) poprosiła nauczycieli dzieci o
ocenę ich zachowań i umiejętności społecznych (w przypadku uczniów uczących się w domu rodzice
wybierali nauczycieli z kościoła, spółdzielni edukacyjnych lub innych klas dostępnych w społeczności).
Nauczyciele uczniów uczących się w domu ocenili ich znacznie wyżej pod względem umiejętności
społecznych i znacznie niżej w zakresie zachowań problematycznych w porównaniu z ocenami
wystawianymi przez nauczycieli uczniów uczęszczających do szkół konwencjonalnych. Jednakże we
wszystkich tych badaniach w dalszym ciągu wykorzystywano próbki wygodne, co ograniczało
możliwość ich uogólniania na populację ogólną.
278
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
Nieliczne badania, w których wykorzystuje się próbki losowe na dużą skalę i opierają się na
samoopisach, dostarczają dodatkowych informacji. Kiedy rodzice uczący się w domu odpowiedzieli na
pytania NHES z 2016 r., 61% zgłosiło, że ich dziecko uczestniczyło w zajęciach z innymi dziećmi uczącymi
się w domu. Kiedy wszystkich rodziców dzieci w wieku szkolnym zapytano, czy ich rodziny angażowały
się ostatnio w szereg 13 zajęć, rodzice uczący się w domu częściej odpowiadali twierdząco w przypadku
wszystkich zajęć rodzinnych z wyjątkiem jednego (odwiedzanie księgarni było w zasadzie równe) (Cui i
Hanson, 2019). . Analizując dalej dane NHES, Hamlin (2019) sugeruje, że w porównaniu z uczniami
kształcącymi się w sposób konwencjonalny, zdolność uczniów uczących się w domu do rozwijania
„kapitału kulturowego” może czasami być ograniczona przez niewystarczające nauczanie przedmiotów
humanistycznych, ale deficyt ten jest rekompensowany wyższymi wskaźnikami uczestnictwa w
działalność kulturalną i rodzinną.
Green-Hennessy (2014) wykorzystał inny, zakrojony na szeroką skalę zbiór danych, Krajowe
badanie dotyczące używania narkotyków i zdrowia, aby zbadać aktywność pozalekcyjną nastolatków.
Oprócz ustaleń związanych ze zdrowiem (omówionych w części VIII) Green-Hennessey zauważyła, że
mniej religijni uczniowie uczący się w domu byli 2,5 razy bardziej narażeni na brak zajęć pozalekcyjnych
w porównaniu z mniej religijną młodzieżą kształcącą się konwencjonalnie. Jednakże bardziej religijni
uczniowie uczący się w domu byli o 60% mniej narażeni na izolację niż ich bardziej religijni rówieśnicy
uczący się w trybie konwencjonalnym (chociaż zajęcia pozalekcyjne związane z kościołem były jedynym
sposobem kontaktu dla 21% uczniów uczących się w domu). Innym godnym uwagi odkryciem jest to, że
co najmniej połowa wszystkich uczniów uczących się w domu zgłosiła zaangażowanie w zajęcia w
szkole, co podkreśla powszechność elastycznej edukacji.
Końcowe badanie, w którym wykorzystano losowe próbki uczniów uczących się w domu z
szerszej populacji, przedstawia mieszaną ocenę socjalizacji uczniów w domu w dłuższej
perspektywie. W badaniu Cardus Education Survey zbadano perspektywy absolwentów szkół
średnich ze Stanów Zjednoczonych i Kanady; chociaż rzeczywista liczba uczniów uczących się w
domu, którzy wzięli udział w badaniu, była stosunkowo niewielka (82 w Stanach Zjednoczonych,
58 w Kanadzie), fakt, że zostali oni uzyskani w drodze losowego doboru próby, czyni je
statystycznie bardziej wiarygodnymi niż Ray (1997a, 2004a) i Coalition (2014). badania, o których
wspomniałem powyżej. Cardus odkrył, że religijni uczniowie uczący się w domu mieli mniejszą
jasność co do swoich celów i kierunku, a także mniejszą skuteczność w radzeniu sobie z
problemami życiowymi i wyższy wskaźnik rozwodów (Pennings i in., 2011, 2012). Jednocześnie
jednak amerykańscy uczniowie religijni uczący się w domu mieli poczucie, że edukacja
przygotowała ich do nawiązywania relacji osobistych, przyjaźni i stosunków rodzinnych,
zwłaszcza małżeństwa. Ponadto najwyższe wyniki uzyskali w pytaniu dotyczącym tego, czy
nauczanie w domu przygotowało ich do tętniącego życiem życia religijnego i duchowego (temat
powiązany również z poniższą kategorią kształtowania wartości).
Biorąc pod uwagę spór dotyczący tego, co stanowi pożądaną socjalizację, nie jest zaskakujące, że
w literaturze badawczej dotyczącej szkół domowych pojawia się również mnóstwo normatywnych
argumentów dotyczących umiejętności społecznych i interakcji grupowych (Meighan, 1984; Monk,
2004). Wyatt (2008) w przemyślany sposób przedstawia nauczanie w domu jako
279
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
280
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
281
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
282
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
W mniejszej liczbie badań podjęto temat doświadczeń dzieci uczących się w domu w
szkole, stosując metody jakościowe i stwierdzono, że uczniowie ci, ogólnie rzecz biorąc, nie
zmieniają zbytnio swoich poglądów religijnych lub politycznych w wyniku doświadczeń w szkole.
Marzluf (2009) odkrył, że jego uczniowie zajmujący się pisaniem byli w stanie nauczyć się
konwencji pisarstwa świeckiego, ale nie odstąpili od swoich konsekwentnie konserwatywnych
poglądów politycznych i religijnych. Smiley (2010) podobnie odkrył, że większość osób w jego
próbie stwierdziła, że ich wartości domowe wzmocniły się w wyniku kontaktu z innymi
perspektywami na studiach. Jak zwykle w przypadku wyników jakościowych, trudno jest określić,
jak daleko można posunąć się w takich uogólnieniach, ale te dwie obserwacje rzeczywiście rodzą
nowe pytania, które mogą w przyszłości postawić badania ilościowe.
Społeczeństwo demokratyczne jest również zainteresowane kształtowaniem wartości wśród
swojej młodzieży, ponieważ zależy od świadomych obywateli, którzy zobowiązują się do pełnego
szacunku współdziałania ze współobywatelami w przestrzeni publicznej. Niektórzy uczeni postrzegają
nauczanie w domu jako najbardziej skrajne sformułowanie szerszego zwrotu w kierunku prywatyzacji
edukacji i wyrażają obawę, że taka zmiana degraduje istotne poczucie wzajemnych obowiązków
obywatelskich i tolerancji (Balmer, 2007; Łubieński, 2000, 2003; Ross, 2010). Martwią się, że uczniom
korzystającym z edukacji domowej może brakować wystarczającego kontaktu z szeroką gamą
różnorodności kulturowej i etycznej, przez co mogą być źle przygotowani do obywatelstwa
wymagającego krytycznej samoświadomości i pełnego szacunku zaangażowania w pluralizm (Blokhuis,
2010; Dwyer i Peters, 2019; Reich , 2008). Apple (2000) jest szczególnie ostrożny wobec tej dynamiki w
przypadku konserwatywnego chrześcijańskiego nauczania domowego, a zwłaszcza sił politycznych
kierujących organizacjami wspierającymi nauczanie w domu, takimi jak HSLDA; ich wizja państwa (i jego
szkół publicznych) jako wroga wolności, a nie promotora dobra publicznego, zagraża demokratycznej
wizji dobra wspólnego. Jednak uczniowie uczący się w domu niekoniecznie postrzegają swoje unikanie
szkół publicznych i swój opór wobec współczesnej kultury jako odrzucenie wspólnoty; niektórzy
postrzegają nauczanie w domu jako sposób na ponowne ustanowienie społeczności lokalnych w
nowoczesnym społeczeństwie, w którym takie stowarzyszenia upadły (Moss, 1995). Nauczanie w domu
może umożliwić wyłonienie się politycznie solidnych, ale kontrkulturowych perspektyw obywatelskich w
sposób tłumiony przez jednolitość konwencjonalnego nauczania (Dill i Eliott, 2019).
Dane empiryczne dotyczące efektów społecznych dorosłych uczących się w domu dostarczają
pewnych spostrzeżeń, ale pozostawiają wiele pytań bez odpowiedzi. Dobrze nagłośnione badanie Raya
(2004a) przeprowadzone na dorosłych uczących się w domu pokazuje, że głosowali oni częściej niż
średnia krajowa i znacznie częściej angażowali się w wolontariat w organizacjach obywatelskich, ale Ray
(2004a) nie stosował doboru losowego ani nie kontrolował ich pod kątem dochodów, wykształcenia czy
innych kluczowych danych demograficznych . Smith i Sikkink (1999) jednak to zrobili i odkryli, że rodziny
korzystające ze szkół prywatnych i szkół domowych są konsekwentnie bardziej zaangażowane w
działania obywatelskie niż rodziny ze szkół publicznych. Otwartym pytaniem pozostaje, czy taka
aktywność zwiększa żywotność placu publicznego, czy też sprzyja większej bałkanizacji perspektyw i
stanowisk. Badanie Kunzmana (2009a) przeprowadzone na sześciu konserwatywnych chrześcijańskich
rodzinach uczących się w domu również wykazało, że:
283
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
pomimo wspólnych wysiłków niektórych rodziców, aby temu zapobiec – dzieci były narażone na
zewnętrzne wpływy społeczne i etyczne w sposób, który wydawał się moderować ideologię
religijną i polityczną.
Inne nowsze badania, w których wykorzystano losowe próbki na dużą skalę, sugerują mniej
pozytywny pogląd na zaangażowanie obywatelskie uczniów uczących się w domu. Wykorzystując dane
z Krajowego badania dotyczącego młodzieży i religii, Hill i den Dulk (2013) sprawdzili, czy rodzaj
edukacji ma jakikolwiek wpływ na utrzymywanie się zaangażowania obywatelskiego w dorosłość.
Odkryli, że osoby uczące się w domu były o połowę mniej skłonne do zgłaszania się na wolontariat niż
uczniowie szkół publicznych (a nawet mniej w porównaniu z uczniami szkół katolickich i protestanckich).
Ta rozbieżność utrzymywała się nawet przy uwzględnieniu szerokiego zakresu zmiennych dotyczących
pochodzenia rodziny. Podobnie dane z badań Cardus Education Surveys pokazują, że absolwenci
religijnych szkół domowych byli mniej zaangażowani w politykę i sprawy publiczne niż podobni
demograficznie absolwenci szkół publicznych lub prywatnych.
Jedno z badań przeprowadzonych na małą skalę kwestionuje powszechne przekonanie, że
nauczanie w domu motywowane religijnie sprzyja nietolerancji politycznej. Cheng (2014)
porównał tolerancję polityczną studentów, którzy uczyli się w domu, z tymi, którzy tego nie
robili. Najpierw poprosił 304 studentów prywatnego uniwersytetu chrześcijańskiego o wskazanie
grupy społecznej lub politycznej, której przekonania były najbardziej sprzeczne z ich własnymi.
Definiując tolerancję polityczną jako „chęć rozszerzenia podstawowych swobód obywatelskich
na grupy polityczne lub społeczne, które mają poglądy, z którymi się nie zgadza” (s. 49), Cheng
zadał następnie serię pytań, aby zmierzyć, jak politycznie tolerancyjni byli uczniowie w danej
grupie. wybrany. Wyniki pokazały, że uczestnicy badania, którzy uczyli się w domu przed
rozpoczęciem studiów, byli bardziej tolerancyjni politycznie niż ci, którzy uczęszczali do szkół
publicznych, a im dłużej uczniowie uczyli się w domu, tym byli bardziej tolerancyjni politycznie –
chociaż efekty szkolne były znacznie słabsze niż w przypadku grupy demograficznej wpływ rasy,
płci, wykształcenia rodziców i dochodów rodziny. Warto również zauważyć, że pytania zawarte w
ankiecie Chenga stawiają dość nisko poprzeczkę tolerancji politycznej, zadając pytanie, czy
najmniej lubianej grupie należy pozwolić na korzystanie z podstawowych praw, takich jak
wygłaszanie publicznych przemówień, kandydowanie na stanowiska wybieralne i organizowanie
publicznych demonstracji. Choć oczywiście należy zachęcać do takich postaw – i stanowią one
kontrapunkt dla błędnego postrzegania uczniów uczących się w domu jako nietolerancyjnych –
są one dalekie od cnót niezbędnych dla zdrowej demokracji opartej na wzajemnym zrozumieniu.
Kształtowanie wartości – oraz wpływ rodziców i szkoły na ten proces – nie jest sprawą
prostą. Możliwe, że uczestnicy wspomnianych tutaj badań, głównie retrospektywnych, nie
zawsze byli w stanie rozpoznać, w jaki sposób ich rzekome postrzeganie i wybory były w
rzeczywistości wąsko kierowane przez potężny wpływ rodziców. Oszukiwanie samego
siebie lub brak świadomości wydają się nieuniknioną możliwością w przypadku badań
ankietowych lub wywiadów; w zakresie, w jakim wspomnienia z dzieciństwa i samoocena
osoby dorosłej mogłyby zostać triangulowane na podstawie perspektyw innych
uczestników, bogatszy i bardziej przekonujący obraz socjalizacji
284
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
może się pojawić. Dalsze badanie tych złożonych pytań, łączące spojrzenie na
badania ankietowe z lotu ptaka z niuansową strukturą dociekań narracyjnych,
pozostaje bogatą dziedziną badań.
285
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
szczepionek, a autorzy wzywają podmioty świadczące opiekę pediatryczną, aby unikały założeń
dotyczących tej populacji i angażowały się w dialog uznający kluczową rolę rodziców w
podejmowaniu decyzji medycznych dotyczących ich dziecka (McCoy, Painter i Jacobsen, 2019).
Niektórzy badacze porównali aktywność fizyczną i sprawność fizyczną uczniów
uczących się w domu z uczniami szkół publicznych. Chociaż pojawiły się niewielkie
różnice, ogólnie badania nie wskazują na konsekwentnie znaczące różnice w diecie i
ćwiczeniach fizycznych, dużej i małej motoryce, składzie ciała i ryzyku chorób
sercowo-naczyniowych, wytrzymałości i sile mięśni (Cardel i in., 2014; Kabiri, Mitchell ,
Brewer i Ortiz, 2017, 2018; Kabiri, Butcher, Brewer i Ortiz, 2019; Long, Gaetke, Perry,
Abel i Clasey, 2010), chociaż uczniowie szkół publicznych realizujący rozbudowane
programy wychowania fizycznego zwykle ćwiczyli więcej w dni powszednie niż dzieci
uczące się w domu.
Dane dotyczące problemów emocjonalnych i behawioralnych są być może mniej spójne i jasne.
Korzystając z Inwentarza Depresji Dziecięcej na małej, wygodnej próbie, Guterman i Neuman (2016) odkryli, że
dzieci uczęszczające do szkoły charakteryzowały się większym poziomem depresji, a także częściej wykazywały
problemy emocjonalne i behawioralne, zgodnie ze standardową Listą Kontrolną Zachowań Dziecka. Zwłaszcza
gdy dzieci były starsze, uczniowie uczęszczający do tradycyjnych szkół byli bardziej narażeni na problemy
zewnętrzne, takie jak przestępczość i łamanie zasad. Badanie studentów szkół wyższych przeprowadzone przez
White i in. (2007) odkryli jednak, że chociaż absolwenci szkół domowych zgłaszali mniejszy poziom lęku, nie
różnili się od swoich rówieśników kształcących się w placówkach opiekuńczych pod względem szeregu innych
mierników zdrowia psychospołecznego. Green-Hennessey (2014) wykorzystał dane dotyczące ponad 180 000
uczniów z Krajowego badania dotyczącego używania narkotyków i zdrowia, aby zbadać wskaźnik nadużywania
narkotyków przez uczniów uczących się w domu. Po uwzględnieniu kluczowych zmiennych demograficznych
analiza wykazała, że tylko trzy procent uczniów uczących się w domu z silnymi więzami religijnymi zgłosiło
zaburzenia związane z substancjami psychoaktywnymi w porównaniu z sześcioma procentami religijnych
uczniów uczęszczających do szkół konwencjonalnych. Jednakże ponad piętnaście procent uczniów uczących się
w domu, którzy mają słabe więzi religijne lub nie mają ich wcale, zgłosiło nadużywanie substancji. Bardzo
wysoki odsetek mniej religijnych uczniów uczących się w domu stwierdził, że ich rodzice tak naprawdę nie
sprzeciwialiby się, gdyby używali nielegalnych substancji (35%), podczas gdy znacznie mniejszy odsetek
zarówno bardzo religijnych uczniów uczących się w domu (6,5%), jak i religijnych uczniów uczących się w
sposób konwencjonalny (8,5%) stwierdził, że ich rodzice nie obchodziłoby mnie to. Religijne osoby uczące się w
domu znacznie rzadziej niż inne grupy zgłaszały, że zostały aresztowane lub zarezerwowane dla nich (1,6% w
porównaniu z 3,3% osób religijnych uczących się w sposób konwencjonalny i 9,7% mniej religijnych uczniów
uczących się w domu).
Jeśli chodzi o zdrowie uczniów uczących się w domu, zdecydowanie najbardziej kontrowersyjna
kwestia dotyczy obaw związanych z przemocą fizyczną. Kiedy w mediach pojawiają się przypadki
straszliwego znęcania się nad dziećmi, które twierdziły, że uczą swoje dzieci w domu, oburzenie
społeczne czasami skłania ustawodawców do zaproponowania zaostrzenia nadzoru nad nauczaniem w
domu (zazwyczaj bezskutecznie). Jednak prawie nie opublikowano żadnych recenzowanych badań
empirycznych, które badałyby możliwy związek pomiędzy
286
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
Od czasu, gdy po raz pierwszy napisaliśmy o tym w 2013 r., prawie i polityce dotyczącej edukacji
domowej nadal poświęca się dużo uwagi. W części XI omówimy sytuację prawną w wielu krajach.
Tutaj przyglądamy się nauczaniu w domu w kontekście amerykańskim, najpierw na poziomie
konstytucji, a następnie na poziomie ustaw stanowych. W obu dziedzinach literatura naukowa
ma zazwyczaj charakter opisowy lub normatywny, starając się albo wyjaśnić aktualny stan
prawa, albo stworzyć argumenty prawne, które mogłyby ten status zmienić.
287
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych nie rozpatrywał dotychczas sprawy wyraźnie dotyczącej
nauczania w domu. Nie powstrzymuje to zwolenników edukacji domowej od ciągłego utrzymywania, że
nauczanie w domu jest konstytucyjnym prawem chronionym przez klauzulę dotyczącą swobodnego
praktykowania religii zawartą w Pierwszej Poprawce, która zabrania rządowi stanowienia przepisów
zabraniających swobodnego praktykowania religii, oraz klauzulę należytego procesu zawartą w
Czternastej Poprawce, która zabrania rządowi pozbawienie jakiejkolwiek osoby życia, wolności lub
mienia bez należytego procesu sądowego i wynikającego z tego prawa do prywatności (Farris, 1990;
Henderson, 1993; Klicka, 2006; Whitehead i Crow, 1993). Te twierdzenia konstytucyjne, jeśli są
prawdziwe, podważają nie tylko przepisy dotyczące obowiązkowej obecności, ale także komplikują inne
ograniczenia prawne nałożone na rodziców, takie jak przepisy dotyczące znęcania się nad dziećmi lub
przepisy dotyczące polityki zdrowotnej (Duke, 2003). Czy nauczanie w domu jest prawem
gwarantowanym przez Konstytucję?
Wśród prawników i sądów panuje ogólna zgoda co do tego, że ani argumenty
zawarte w Pierwszej, ani w Czternastej Poprawce na rzecz nauczania w domu nie są
przekonujące (Dwyer i Peters, 2019; Fineman, 2017; Karinen, 2016; Raley, 2017). Argument
dotyczący czternastej poprawki może być mocniejszy z dwóch, ponieważ Sąd Najwyższy od
dawna uznaje prawa rodzicielskie do wychowywania dzieci (Buchanan, 1987; Wang, 2011).
Być może, jak na ironię – biorąc pod uwagę, że tak wielu konserwatywnych uczniów
uczących się w domu chce to obalić – to orzecznictwo dotyczące aborcji, zwłaszcza decyzje
Roe przeciwko Wade z 1973 r. i Casey z 1992 r., najwyraźniej ustaliło, że wychowywanie
dzieci jest prawem podstawowym (Lerner, 1995). . Ale jednocześnie Trybunał
konsekwentnie podtrzymał stanowe ustawodawstwo dotyczące obowiązkowej edukacji i
prawo państwa do regulowania szkół prywatnych. Jak dotąd żaden sąd niższej instancji nie
uznał konstytucyjnego prawa do edukacji w domu zawartego w Czternastej Poprawce
(Devins, 1984; Gaither, 2017; MacMullan, 1994; Peterson, 1985; Richardson i Zirkel, 1991;
Zirkel, 1986).
Uczniowie uczący się w domu i ich prawnicy wielokrotnie podnosili roszczenia wynikające z
Pierwszej Poprawki, zwykle cytując jako precedens Wisconsin przeciwko Yoder (1972). Konsensus
prawny jest taki, że Yoder nie może być zastosowany do większości osób uczących się w domu, gdyż,
według opinii większości, „prawdopodobnie kilka innych grup lub sekt religijnych” mogłoby
kwalifikować się do zwolnienia z obowiązku szkolnego, podobnego do tego, jakie uzyskali Amisze w
tym słynny przypadek (Lickstein, 2010; Peters, 2003). W dwóch przypadkach, w obu przypadkach w
Michigan, sądy stanowe uznały konstytucyjne prawo do nauki w domu w klauzuli dotyczącej
swobodnego wykonywania ćwiczeń zawartej w Pierwszej Poprawce, chociaż federalny sąd apelacyjny w
okręgu obejmującym stan Michigan odrzucił logikę „praw hybrydowych”, która była podstawą tych
praw decyzji (Dwyer i Peters, 2019). W żadnym innym stanie nie zapewniono prawa do swobodnego
korzystania z edukacji w domu, a większość prawników również nie zgadza się z twierdzeniem, że
obecne orzecznictwo dotyczące swobodnego korzystania z edukacji wspierałoby takie prawo (Gaither,
2017; Ross, 2010; Zirkel, 1986, 1997). Nie powstrzymuje to niektórych stanów od przyznania większej
niezależności uczniom uczącym się w domu motywowanym religijnie niż innym (Bach, 2004).
288
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
289
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
uznając, że ich poprzedni statut kształcenia obowiązkowego jest niekonstytucyjnie niejasny lub
w inny sposób wadliwy. Od tego czasu wiele stanów na różne sposoby modyfikowało swoje
przepisy, najczęściej poprzez ograniczenie mechanizmów odpowiedzialności (Koalicja na rzecz
Odpowiedzialnej Edukacji Domowej, 2019). W rezultacie powstał srokaty zbiór przepisów
prawnych, które znacznie różnią się w zależności od stanu (Baxter, 2010; Campbell, 2001;
Carlson, 2020; Cibulka, 1991; Cooper i Surreau, 2007; Dare, 2001; Kararo i Knobloch, 2018;
Kreager, Jr. ., 2010; Kreh, 2015; Kunzman, 2008; Niektórzy uczeni badali stopień, w jakim te
różnice w polityce wewnątrzpaństwowej korelują z różnicami między stanami pod względem
liczby uczniów uczących się w domu na mieszkańca, poziomu integracji rasowej w szkołach
publicznych, osiągnięć uczniów i innych zmiennych (Bhatt, 2014; Levy, 2009). Dotychczasowe
badania wykazały, na tyle, na ile pozwalają ograniczone dane, że różne klimaty regulacyjne
korelują słabo lub wcale nie korelują z odsetkiem osób uczących się w domu w danym stanie,
tempem wzrostu liczby uczniów uczących się w domu, wynikami testów uczniów uczących się w
domu lub jakąkolwiek inną badaną zmienną ( Bhatt, 2014; Hail, 2003; Stewart i Neeley, 2005). Na
przykład Ray i Eagleson (2008) nie znaleźli korelacji między stopniem regulacji państwowych
dotyczących nauczania w domu a wynikami egzaminu SAT 6170 osób zdających, które w 2001 r.
określiły się jako osoby uczące się w domu.
Podobnie jak w przypadku prawa konstytucyjnego, znaczna część literatury dotyczącej
kwestii ustawowych ma charakter normatywny i stara się wpływać na porządek publiczny
poprzez konstruowanie argumentów prawnych, które kwestionują lub popierają obecną
sytuację. Zazwyczaj takie argumenty należą do jednego z dwóch obozów. Niektórzy prawnicy,
albo sami opowiadający się za nauczaniem w domu, albo o poglądach libertariańskich,
opowiadają się za ograniczeniem regulacji lub ich całkowitym brakiem (Burkard i O'Keefe, 2005;
Kallman, 1988; Mangrum, 1988; Nappen, 2005; Page, 2001). Inni, często motywowani obawami o
dobro dzieci, równość płci lub bałkanizację ideologiczną, opowiadają się za pewnym rodzajem
regulacji, czasami skupiających się na konkretnym państwie (Barnett, 2013; Richardson, 2013).
Niektórzy zwolennicy regulacji opowiadają się za bardziej maksymalistycznym klimatem,
obejmującym takie elementy, jak testy roczne, testy kompetencji dla nauczycieli-rodziców oraz
kontrole programów nauczania, takie jak ocena portfolio lub testy opanowania przedmiotu
(Bartholomew, 2007; Greenfield, 2007; Kelly, 2006a, 2006b; Kreh , 2015; Tabone, 2006). Inni,
poszukujący środka szanującego interesy rodziców i państwa, opowiadają się za bardziej
minimalistycznym klimatem regulacyjnym ograniczającym się do rejestracji w państwie i testów
kompetencyjnych w zakresie podstawowych umiejętności czytania i pisania i liczenia (Alarcón,
2010; Baxter, 2010; Devins, 1992; Kunzman, 2009b ;McMullen, 2002; To tylko dwa spośród wielu
scenariuszy regulacyjnych proponowanych przez badaczy (Dwyer i Peters, 2019; Vicry, 2019).
Wreszcie, niektórzy prawnicy kierują swoją analizę na kwestie, które nie mieszczą się łatwo w
naszych kategoriach konstytucyjnych lub ustawowych. Nakładanie się spraw dotyczących opieki nad
dzieckiem i nauczania w domu to irytująca kwestia, która często przeciwstawia chęć jednego z rodziców
do nauczania w domu z wolą drugiego, co sprawia, że jest to interesująca kwestia do zbadania przez
naukowców (Kolenc, 2010–2011, 2016; McMahon, 1995; Ross , 2010). Nakładanie się nauczania w domu
i stanowych przepisów dotyczących szczepień lub znęcania się nad dziećmi
290
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
polityki ochrony były również przedmiotem badań ze względu na szerokie zainteresowanie tymi
zagadnieniami (Barnett, 2013; Goodpasture i in., 2013; Johnson i in., 2013; Knox i in., 2014;
McCoy i in., 2019; McDonald i in. in., 2019; Pollack, 2012). Podobnie przeprowadzono wiele
badań na temat powiązań między nauczaniem w domu a prawem i polityką dotyczącą edukacji
publicznej. W następnej części omówiono ten temat.
Uczniowie uczący się w domu uzyskują dostęp do zasobów szkół publicznych na różne sposoby,
a stopień dostępu, jaki im zapewnia, różni się w zależności od stanu, a często nawet okręgów w tym
samym stanie. Obecnie w czternastu stanach obowiązują przepisy zezwalające osobom uczącym się w
domu na zapisywanie się na studia w niepełnym wymiarze godzin, a cztery stany wyraźnie tego
zabraniają; reszta pozostawia to uznaniu okręgu. Jak zauważono wcześniej, wydaje się, że około połowa
uczniów uczących się w domu zapisuje się do jakiejś formy kształcenia instytucjonalnego, choć
obejmuje to również placówki inne niż szkoły publiczne. Jeśli chodzi o uczestnictwo w zajęciach
pozalekcyjnych, około połowa stanów wymaga od okręgów zapewnienia miejsca dla uczniów uczących
się w domu (niektóre spełniają określone wymagania kwalifikacyjne), a sześć stanów pozostawia to w
gestii okręgów. W pozostałych 21 stanach (plus Waszyngton) uczniowie uczący się w domu nie mogą
brać udziału w zawodach międzyszkolnych, ale niekoniecznie we wszystkich zajęciach pozalekcyjnych.
291
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Niektórzy uczniowie uczący się w domu złożyli pozwy, aby zmusić okręgi do zapewnienia
większego dostępu, ale sądy konsekwentnie odmawiają uznania konstytucyjnego prawa uczniów
uczących się w domu do uczestniczenia w zajęciach i zajęciach w szkołach publicznych (Batista i
Hatfield, 2005; Keddie, 2007; Prather, 2000; Thompson, 2000); zamiast tego decyzje takie pozostawia
się w rękach legislatur stanowych lub swobody przyznanej okręgom lokalnym. Pomimo ogólnego
oporu wielu urzędników szkół publicznych wobec dostępu uczniów do nauki w domu, kilka badań
sugeruje, że między uczniami uczącymi się w domu a niektórymi lokalnymi okręgami szkolnymi
rzeczywiście istnieją serdeczne i oparte na współpracy relacje (Angelis, 2008; Dahlquist, York-Barr i
Hendel, 2006; Lamson, 1992 ; Waggoner, 2005). Na Florydzie, gdzie dozwolone jest angażowanie
uczniów w zajęcia pozalekcyjne w szkołach publicznych, 147 ankietowanych dyrektorów sportowych
ogólnie uważało, że uczniowie uczący się w domu pomyślnie uczestniczyli w zajęciach — byli dobrymi
kolegami z drużyny, mieli dobre oceny i przestrzegali wymaganych kodeksów postępowania (Johnson,
2002).
Większość analiz prawnych tej kwestii opowiada się za polityką, a nawet orzeczeniami sądów,
które nakazują szerszy dostęp uczniów uczących się w domu (Atkinson, 2014; Fuller, 1998; Gardner i
McFarland, 2001; Grob, 2000; Keddie, 2007; Lukasik, 1996; Roberts, 2009 ;Webb, 1997). Inni
komentatorzy argumentują z bardziej filozoficznego punktu widzenia, że zachęcanie uczniów uczących
się w domu do udziału w zajęciach szkół publicznych może zapewnić wszystkim uczniom korzyści
obywatelskie i programowe (Holt, 1983; Lukasik, 1996; Reich, 2002). Sami uczniowie uczący się w domu
nie są podzieleni co do tego, czy korzystanie z zasobów i doświadczeń szkół publicznych jest mądrym
posunięciem, a niektórzy obawiają się, że udział w działaniach finansowanych przez państwo narazi ich
na większy nadzór ze strony państwa, a ostatecznie na więcej przepisów we wszystkich aspektach ich
edukacji domowej (Gaither, 2017; Huerta). , 2000).
Jednakże w ciągu ostatnich dwudziestu lat wyłonił się nowy rodzaj partnerstwa pomiędzy
uczniami uczącymi się w domu a władzami lokalnymi (Dahlquist i in., 2006; Lines, 2000). Ogromny
rozwój nauczania domowego zachęcił okręgi do opracowywania i wspierania programów
hybrydowych, w ramach których szkoły zapewniają materiały programowe, prowadzą dokumentację i
pewien nadzór akademicki, ale rodzice uczący się w domu odgrywają aktywną, często główną, rolę w
procesie nauczania. Władze lokalne mogą w ten sposób uwzględnić tych uczniów w codziennej
frekwencji i otrzymać dodatkowe fundusze. Badania na małą skalę sugerują, że w przypadku uczniów
uczących się w domu, którzy chcą nawiązać formalne relacje z lokalnym okręgiem, połączenie zasobów
programowych szkoły i wsparcia instruktażowego ze strony rodziców zapewnia uczniom uczącym się w
domu cenne doświadczenie edukacyjne (Angelis, 2008; Dalaimo, 1996; Lamson , 1992). Biorąc pod
uwagę znaczny stopień przesunięcia się pomiędzy nauczaniem domowym a kształceniem
konwencjonalnym (opisany w Części III), wydaje się, że zasadne wydaje się zwrócenie większej uwagi na
to, jak uczniowie radzą sobie z tymi przejściami oraz w jaki sposób, w szczególności szkoły, mogą
pomóc na takich etapach, jak orientacja, opieka mentorska dla wykładowców i wsparcie rówieśnicze
(Sutton-Black, 2017).
Rozprzestrzenianie się technologii internetowej wyraźnie pomogło okręgom
szkolnym zapewnić wygodną i elastyczną naukę uczniom uczącym się w domu, którzy być
może nie muszą w ogóle być fizycznie obecni, aby skorzystać z zasobów okręgu
292
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
293
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Kanada
Edukacja domowa zawsze była legalna w dziesięciu prowincjach i trzech terytoriach
Kanady. Przepisy różnią się w zależności od prowincji, a praktyki gromadzenia danych i
przestrzeganie prawa przez uczniów w domu różnią się znacznie w zależności od regionu.
W rezultacie nie są dostępne żadne kompleksowe portrety statystyczne kanadyjskiego
nauczania domowego (Brabant i Dumond, 2017; Luffman, 1997). Najbardziej
poinformowany badacz kanadyjskiej edukacji domowej oszacował, że w 2014 r. w
Kanadzie było około 27 000 kanadyjskich nauczycieli domowych (Brabant i Dumond, 2017).
Od 2007 r. pięć kanadyjskich prowincji zmieniło swoje przepisy dotyczące edukacji
domowej, zwiększając odpowiedzialność, ale jednocześnie co najmniej w trzech
prowincjach zapewniając finansowanie wydatków na edukację domową, co z kolei
zwiększyło tę liczbę (Van Pelt, 2015). Kanadyjska organizacja wspierająca libertarianizm
The Fraser Institute, która od 2001 roku opublikowała trzy raporty na temat edukacji
domowej w Kanadzie, chciałaby, aby to połączenie zwiększonej odpowiedzialności i
finansowania rządowego rozprzestrzeniło się na inne prowincje (Bosetti i Van Pelt, 2017).
W swoim dwuletnim badaniu dotyczącym kanadyjskiego nauczania domowego, Aurini i
Davies (2005; zob. także Davies i Aurini, 2003) przeprowadzili 75 wywiadów z różnymi osobami,
zarówno uczącymi się w domu, jak i aktywnymi obserwatorami tego zjawiska. Autorzy doszli do
wniosku, że nauczanie w domu staje się w Kanadzie coraz bardziej akceptowane, nie tyle ze
względu na przyjęcie neoliberalnej filozofii wyboru szkoły kierowanej przez rynek, jak w Stanach
Zjednoczonych, ale dlatego, że nauczanie w domu pozwala rodzicom dostosować edukację
dziecka do własnych wartości i priorytety. Przeprowadzone na małą skalę badanie Arai (2000)
dotyczące motywacji kanadyjskich nauczycieli domowych sugeruje, że religia motywuje matki w
mniejszym stopniu niż rodzice z USA, ale podzielają podobne niezadowolenie z programów
nauczania i środowiska szkół konwencjonalnych. Brabant, Bourdon i Justras (2003) powtórzyli te
wnioski w swoim badaniu przeprowadzonym wśród 203 rodzin uczących się w domu w
Quebecu, w wyraźnie odmiennym kontekście społeczno-kulturowym niż anglojęzyczna Kanada.
Nowsze badania w dalszym ciągu potwierdzają znacznie mniejszą rolę religii w motywacji
kanadyjskich uczniów uczących się w domu (Brabant i Dumond, 2017). Zamiast tego rodzice
zazwyczaj podkreślają alternatywną koncepcję życia rodzinnego.
294
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
Wielka Brytania
Największa liczba i odsetek europejskich osób uczących się w domu mieszka w
Wielkiej Brytanii, gdzie brak przepisów zapewnia dużą swobodę w zakresie
różnorodnych treści i nauczania (Monk, 2009). Nowoczesne nauczanie w domu w
Wielkiej Brytanii pojawiło się pod koniec lat 70. XX wieku i od tego czasu stale się
rozwija (Lees i Nicholson, 2017). Choć w 2009 r. w rządzie zarejestrowało się 20 000
osób uczących się w domu, naukowe szacunki faktycznej liczby wahają się od 50 000
do 100 000 – niepewność wynika z przekonania, że duża liczba osób uczących się w
domu nie powiadamia władz stanowych, co nie jest od nich wymagane ( de Carvalho i
Skipper, 2019; Hopwood, O'Neill, Castro i Hodgson, 2007; Istnieje jedno badanie
ilościowe dotyczące zapisów do edukacji domowej w Wielkiej Brytanii. Opierano się
na miesięcznym badaniu opinii i stylu życia (OLS) Urzędu Statystyk Narodowych,
które przez sześć miesięcy 2013 r. obejmowało pytania dotyczące edukacji domowej,
sumując odpowiedzi od 6135 osób. Ekstrapolując to reprezentatywne dla kraju
źródło, Smith i Nelson odkryli, że 1,1% populacji Wielkiej Brytanii uczyło się w domu
przynajmniej przez część czasu z dziećmi, a 0,2% robiło to w pełnym wymiarze
godzin, co sugeruje, że ogólna populacja kształcąca się w domu liczy ponad 80 000
osób. w 2013 r. (Smith i Nelson, 2015). Chociaż istnieją pewne dowody na
dramatyczny wzrost od 2013 r., systematyczne liczby pozostają nieuchwytne, biorąc
pod uwagę zderegulowane środowisko Wielkiej Brytanii (Fensham-Smith, 2019).
295
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Nic dziwnego, że duża część badań brytyjskich kładła nacisk na motywację rodziców.
Wywiady Rothermela (2011) ze 100 rodzinami uczącymi się w domu ujawniają różnorodność
motywów i metod i wydaje się, że uczniowie motywowani religijnie stanowią znacznie mniejszą
grupę niż w Stanach Zjednoczonych (Monk, 2009; Webb, 2011). Stwierdzenie to potwierdzają
dane ilościowe Smitha i Nelsona, z których wynika, że jedynie 15% respondentów OLS jako
motyw edukacji domowej wybrało religię (Smith i Nelson, 2015). Badania naukowe
przeprowadzone na brytyjskich podróżnikach, w tym Romach Cyganach, członkach społeczności
wesołych miasteczek i showmanów oraz irlandzkich podróżnikach, pokazują, że przynajmniej w
przypadku tej podgrupy doświadczenia prześladowań i znęcania się, których doświadczają ich
dzieci w lokalnych szkołach, popychają je w kierunku edukacji domowej, często korzystając z
zatrudniani korepetytorzy (D'Arcy, 2014a, 2014b; Ivatts, 2006).
Jak zauważył Jennens (2011), jednym z problemów związanych z badaniami brytyjskimi jest to, że
zdecydowana większość z nich jest prowadzona głównie przez zwolenników nauczania w domu. Webb
(2011) skrytykował brytyjskie badania dotyczące osiągnięć akademickich uczniów uczących się w domu
(np. Rothermel, 1999, 2002, 2004) jako wykazujące te same błędy w próbie, polegające na
samodzielnym wyborze i niekontrolowanych warunkach testowania, co badania amerykańskie
finansowane przez HSLDA. Duża część najnowszej literatury brytyjskiej kontynuuje tego ducha
aktywizmu, stwierdzając na przykład bardzo dobre wyniki w społeczności nieuczęszczającej do szkoły i
bardzo pozytywne doświadczenia socjalizacyjne (de Carvalho i Skipper, 2019; Pattison, 2016; Thomas i
Pattison, 2013). Z drugiej strony w niektórych publikacjach podkreślano potencjalne wady
nieuregulowanego środowiska w Wielkiej Brytanii, argumentując, że może ono być wykorzystywane
przez rodziców stosujących przemoc w celu ukrycia swoich przestępstw (Waterman, 2016). Lees,
czołowa aktywistka i badaczka, uznała potencjał nadużyć i opowiadała się za pociągnięciem do
odpowiedzialności w formie wywiadów z rodzicami zajmującymi się edukacją domową na temat
filozofii, która skłoniła ich do przyjęcia tej praktyki (Lees, 2014).
Ostatnim i ważnym tematem literatury brytyjskiej jest temat edukacji specjalnej.
Dane OLS wykazały, że około 23% nauczycieli domowych w Wielkiej Brytanii zdecydowało
się na nauczanie w domu ze względu na specjalne potrzeby dziecka (Smith i Nelson, 2015).
Opublikowano kilka badań tej populacji, z których wynika, że matki decydują się na
edukację domową jedynie z powodu irytacji po powtarzającej się frustracji związanej z
tym, jak lokalna szkoła radzi sobie ze szczególną sytuacją ich dziecka (Kendall i Taylor,
2016; Parsons i Lewis, 2010; Winstanley , 2009). Ponieważ Internet zwiększa
prawdopodobieństwo, że sfrustrowani brytyjscy rodzice usłyszą o planowej edukacji
domowej, Wielka Brytania wydaje się gotowa na dalszy rozwój edukacji domowej dzieci ze
specjalnymi potrzebami lub bez, chociaż wzrost ten może zwiększyć i tak już napięte
relacje między rządami agencje i podejrzliwi edukatorzy domowi obawiający się
zaostrzonych przepisów (Fensham-Smith, 2019; Lees i Nicholson, 2017).
296
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
Europa
Żaden inny kraj europejski nie cieszy się kwotą zbliżoną do liczby stypendiów brytyjskich.
Niedawne badania naukowe dotyczące edukacji domowej na kontynencie skupiały się
przede wszystkim na właściwej roli i autorytecie państwa w edukacji. Przepisy dotyczące
edukacji domowej są bardzo zróżnicowane w Europie i stale się zmieniają (Petrie, 2001;
Blok i Karsten, 2011; Blok, Merry i Karsten, 2017; Kostelecká, 2017). W ramach przeglądu
środowiska politycznego w krajach europejskich, na podstawie łatwo dostępnych danych,
Blok, Merry i Karsten (2017) odkryli dziewięć, które wyraźnie uznają nauczanie w domu za
prawo prawne, chociaż polityki są dość łagodne (w Austrii, Belgii, Francji i Polska) na
bardziej restrykcyjne (Estonia, Węgry, Włochy, Norwegia i Portugalia). Pięć krajów
praktycznie lub całkowicie zakazuje tej praktyki (Bułgaria, Niemcy, Holandia, Szwecja i
Hiszpania). We wszystkich tych krajach odsetek populacji w wieku szkolnym, który uczy się
w domu, szacuje się na mniej niż jedną dziesiątą procenta, a często znacznie mniej (Blok i
in., 2017). Często przepisy są egzekwowane wybiórczo i niekonsekwentnie na poziomie
lokalnym, dlatego edukacja domowa może czasem odbywać się nawet tam, gdzie jest
niezgodna z prawem (Estarellas, 2014; Kostelecká, 2010; Petrie, 2001; Sliwka i Istance,
2006; Spiegler, 2010).
Kraje skandynawskie różnią się znacznie pod względem podejścia do regulacji
edukacji domowej. Stypendium akademickie skupiało się w szczególności na kontekście
norweskim i szwedzkim. Beck (2010) oszacował, że dwie trzecie z około 400 norweskich
uczniów uczących się w domu nie zarejestrowało się w państwie ze względu na uciążliwe
otoczenie regulacyjne. Motywacje do nauczania w domu różnią się w zależności od
regionu Norwegii, ale Beck (2008, 2006) zidentyfikował ukrytego ducha populistycznego,
który opiera się strukturom i metodom nauczania szkół publicznych, podkreślając
jednocześnie wolność i centralne miejsce rodziny. W związku z tym, jak twierdzi Beck
(2010), nauczanie w domu może przyczynić się do większej różnorodności perspektyw
społecznych. Jednak w Szwecji, gdzie w pierwszej dekadzie XXI wieku jedynie około 100
rodzin uczyło się w domu (Villalba, 2009), perspektywę takiej różnorodności ideologicznej
postrzegano z taką podejrzliwością, że w 2011 roku kraj zrewidował swoje prawo, aby w
zasadzie uniemożliwić edukację domową robić legalnie (Blok i in., 2017).
Obawy dotyczące alternatywnych doświadczeń edukacyjnych i możliwości powstania
podziałów społecznych wydają się najbardziej widoczne w Niemczech, gdzie nauczanie w domu
jest prawnie zabronione, z wyjątkiem rzadkich przypadków zdrowotnych. Jednak nawet tutaj
niektóre miejscowości przymykają oczy na tę praktykę. Na początku XXI wieku około 600–1000
niemieckich dzieci uczyło się w domu (Spiegler, 2009, 2010). Nowsze dane empiryczne nie są
dostępne. Niedawne badania na temat niemieckiej edukacji domowej opierały się wyłącznie na
analizie prawnej i wszystkie z nich w taki czy inny sposób doszły do wniosku, że całkowity zakaz
wydany w Niemczech jest błędny. Doroszenko (2014) i Donnelly (2016), zwracając uwagę na
pochodzenie niemieckiego prawa dotyczącego obowiązku szkolnego z czasów nazistowskich,
twierdzą, że w grę wchodzi kwestia praw człowieka i że polityka Niemiec jest sprzeczna z ich
własnymi zasadami skodyfikowanymi w kilku traktatach międzynarodowych. Reimera (2010) i
297
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Spiegler (2009) kwestionuje logikę i uzasadnienie ustaleń niemieckich sądów, odwołując się do
sytuacji w innych krajach europejskich jako dowodu na to, że obawy przed społeczeństwami
równoległymi i niepowodzeniami edukacyjnymi są nieuzasadnione. Groenveld (2010) odnajduje
miejsce w historii i literze niemieckiego prawa dotyczącego edukacji domowej i przewiduje, że
wraz ze stopniowym wzrostem tolerancji opinii publicznej, w ślad za tym podążą także opinie
sądów.
Uczeni piszący po angielsku badali kilka innych krajów europejskich. Bongrand i
współpracownicy przeprowadzają obecnie najbardziej ambitne i interesujące europejskie
badanie, próbując ilościowo określić dokumentację prowadzoną przez francuską administrację
publiczną na temat każdego francuskiego dziecka uczącego się w domu, ostatecznie uzyskując
zbiór danych na poziomie populacji (Bongrand, 2019). Edukacja domowa we Francji
dramatycznie wzrosła – z 13 547 zarejestrowanych dzieci w 2008 r. do 24 878 w 2015 r. Co dwa
lata po wizycie domowej sporządzane jest sprawozdanie dotyczące każdego dziecka. Wczesne
wyniki analizy tych raportów w jednym regionie pokazują, że większość francuskich nauczycieli
domowych korzysta z formalnego programu nauczania (nie są to osoby nieuczące się); że matki
z biegiem czasu przechodzą od motywacji wypychających związanych z negatywnymi
doświadczeniami szkolnymi do motywacji przyciągających, podkreślających wewnętrzne dobra
edukacji domowej; oraz że w około jednej czwartej dochodzeń urzędnicy wyrażają obawy
dotyczące braku integracji rodziny z szerszym społeczeństwem, braku jakości edukacji i/lub
radykalizacji religijnej (Bongrand, 2016, 2019).
W przypadku Hiszpanii Estarellas (2014) odkryła, że frustracja związana z
hiszpańskimi systemami szkolnymi skłoniła więcej rodzin do rezygnacji z edukacji
domowej. Oszacował, że w 2014 r. zrobiło to około 2000 rodzin. Przed 2010 r. rodziny
ścigane za niezgodne z prawem nauczanie w domu zazwyczaj nie były skazywane przez
sąd. Hiszpański Trybunał Konstytucyjny z 2010 r. orzekł, że nie istnieje a priori prawo do
edukacji domowej, pozostawił jednak otwartą możliwość regulacji ustawowej. Ponieważ
nie ukazał się żaden statut, sytuacja lokalna jest nadal napięta. W odniesieniu do Polski
Paciorkowski (2014) opisał historię polskiego prawa dotyczącego edukacji domowej, które
w 2009 roku zostało zrestrukturyzowane w taki sposób, że rodziny wybierające tę praktykę
wymagały uzyskania opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej co do ich przydatności
do tego. Kostelecká (2012, 2017) podsumowała sytuację w pięciu krajach
postkomunistycznych – w Czechach, Polsce, Słowacji, Słowenii i na Węgrzech, z których
każdy radykalnie zrewidował swoje przepisy dotyczące edukacji po upadku komunizmu.
Polska jako pierwsza zalegalizowała edukację domową w 1991 r. Węgry uczyniły to w 1993
r., a Słowenia w 1996 r. W 1998 r. Republika Czeska rozpoczęła pilotażowy program mający
na celu przetestowanie tej praktyki, a w 2004 r. kraj ten zalegalizował edukację domową
pod pewnymi warunkami. Słowacja ostatecznie zalegalizowała edukację domową w 2008
roku. We wszystkich tych krajach praktyka ta jest ściśle uregulowana. Jakościowe badanie
matek edukujących w domu w Czechach, rzadkie w badaniach w Europie kontynentalnej,
wykazało, że matki postrzegały edukację domową jako życie pełne oddania dla swoich
dzieci (Beláňová, Machovcová, Kostelecká i McCabe, 2018).
298
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
Izrael
Od 2013 r. w Izraelu nastąpił prawdziwy eksplozja badań nad edukacją domową.
Najbardziej płodnymi badaczami w dowolnym kraju w ciągu ostatnich kilku lat był duet
Guterman i Neuman, którzy wspólnie opublikowali 12 artykułów obejmujących
różnorodne tematy. Ich praca łączy metodologię kreatywną, często poprzez gromadzenie
równoważnych demograficznie dzieci i rodziców uczących się w domu i w placówkach
opiekuńczych, co pozwala na dokonanie wiarygodnych porównań z tematami
kreatywnymi i badaniem koncepcji nowych w literaturze, takich jak styl przywiązania
rodzicielskiego, typ osobowości rodzica, metafory uczenia się oraz ewoluujące narracje
motywacyjne do nauki w domu (Guterman i Neuman, 2017a, 2017b, 2017c, 2017d, 2019,
2020; Neuman i Guterman, 2016a, 2016b, 2017, 2018, 2019a, 2019b). Wiele z ich ustaleń
podsumowano w poprzednich rozdziałach. Inna para badaczy w Izraelu również
przeprowadziła wysokiej jakości prace porównawcze, rekrutując podobne demograficznie
grupy dzieci wykształconych w domu i w sposób konwencjonalny. W ich przypadku
nauczanie w domu nie miało wpływu na zaangażowanie obywatelskie, ale im więcej lat
dziecko uczyło się w domu, tym niższy jest jego poziom poczucia własnej skuteczności
(Pearlman-Avnion i Grayevsky, 2017).
299
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Chiny
Biorąc pod uwagę, że jest to oficjalnie nielegalne, edukacja domowa w Chinach wzbudziła spore
zainteresowanie naukowców. Obszar prawny porusza Sheng (2018), który również
zinterpretował rozwój nauczania w domu jako reakcję na trendy modernizacyjne w Chinach
przez grupę matek z klasy średniej, wykształconych na Zachodzie, łączących w przygotowaniu
swoich dzieci motywacje religijne i pedagogiczne dla szkolnictwa wyższego w Stanach
Zjednoczonych czy Europie (Sheng, 2015, 2017, 2019). Sheng oszacował, że w 2017 roku w
Chinach było prawdopodobnie aż 25 000 rodzin uczących się w domu. Podejście to wydaje się
popularne wśród chińskich chrześcijan i konfucjanistów, którzy wyrażają nostalgię za starszymi
tradycjami szacunku dla osób starszych i wartości rodzinnych (Sheng, 2015, 2019). Inni badacze
doszli do podobnych wniosków. W dwóch badaniach jakościowych matek uczących się w domu
stwierdzono zarówno sprzeciw pedagogiczny wobec powszechnego w Chinach podejścia do
edukacji typu „wierć i zabij”, przygotowującego się do egzaminu, jak i chęć wpajania dzieciom
konwencjonalnych wartości konfucjańskich lub chrześcijańskich (Zhao i Badzis, 2014; Zheng,
2014). Co ciekawe, wszystkie dotychczasowe badania wykazały, że biorąc pod uwagę małą
wielkość rodzin w Chinach (wiele z nich ma tylko jedno dziecko), matki i dzieci uczące się w domu
czują się odizolowane i często uciekają się do wspólnej nauki, a nawet wspólnego życia, aby
sobie z tym poradzić. Kilka chińskich szkół domowych to tak naprawdę szkoły wielorodzinne
(Sheng, 2015, 2017; Zhao i Badzis, 2014; Zheng, 2014).
300
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
Inne kraje
Wydaje się, że osoby uczące się w domu w Republice Południowej Afryki, których liczba jest
niewielka, ale rośnie, mają podobne dane demograficzne i motywacje jak osoby uczące się w
domu w USA (Brynard, 2007; de Waal i Theron, 2003). Historię nauczania domowego w
Republice Południowej Afryki dobrze opisał Olatunji, który ujawnia silne powiązania między
wczesnymi południowoafrykańskimi nauczycielami domowymi w połowie lat 90. a HSLDA w
Stanach Zjednoczonych (Olatunji, 2014, 2017). Opiera się także na różnych szacunkach i liczbach
populacji kształcącej się w domu w tym kraju, która odnotowała wzrost z około 1300 w 1996 r. do
około 30 000–100 000 w 2017 r. Wydaje się ona szczególnie popularna wśród zamożniejszych
rodzin pragnących chronić swoje dzieci. dzieci, zwłaszcza ich dziewczynki, przed skrajną
przemocą i drapieżnictwem seksualnym, które często mają miejsce w środowisku szkolnym
(Olatunji, 2014, 2017).
Kiliç (2017) wyjaśnia, że edukacja domowa w Turcji jest technicznie nielegalna, z
wyjątkiem osób chorych i dzieci ze specjalnymi potrzebami. Jednak rządowe dane spisowe
ujawniają, że prawie cztery miliony Turków nauczyło się czytać, ale nigdy nie uczęszczało do
formalnych szkół, co oznacza, że w domach milionów Turków zapewniona jest przynajmniej
podstawowa edukacja bez jakiegokolwiek nadzoru rządu (Kiliç, 2017). Badanie przeprowadzone
wśród 130 Turków wykazało powszechną dezaprobatę dla edukacji domowej w całym spektrum
ekonomicznym (Korkmaz i Duman, 2014).
W jedynym anglojęzycznym badaniu naukowym dotyczącym edukacji domowej w Chile
oszacowano, że w 2013 r. robiło to około 1000 rodzin. W artykule dokonano syntezy zachowanej
literatury hiszpańskojęzycznej (tylko jeden artykuł naukowy i cztery prace studenckie). Z tego
niewielkiego zbioru prac wynika, że motywacje Chile bardziej przypominają motywacje Europy,
Kanady i Australii niż Stanów Zjednoczonych i Republiki Południowej Afryki, przy czym religię
jako motywację podaje jedynie około 15% ankietowanych matek (Conejeros-Solar i Smith , 2019).
Szacuje się, że w 2016 r. w Brazylii było około 3200 rodzin prowadzących edukację domową. Od 1996 r.
podejmowano tam kilka prób przyjęcia przepisów dotyczących edukacji domowej, ale wszystkie zakończyły się
niepowodzeniem, ale w 2009 r. lokalny sąd zezwolił rodzinie na kontynuowanie tej praktyki, biorąc pod uwagę
doskonałe osiągnięcia w nauce ich dzieci. Według Barbosy (2016) edukacja domowa nie jest wykonalną opcją
dla wielu biednych Brazylijczyków, biorąc pod uwagę potrzebę posiadania rodzica pozostającego w domu.
301
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
w prawie z 2013 r. wyraźnie zezwolono na edukację domową, chociaż jest ona ściśle
regulowana. W niektórych przypadkach Argentyna na to pozwala. Meksyk zezwala na edukację
domową, ale jej nie reguluje (López, Tenorio i Fonseca, 2017).
Badanie porównawcze
Porównawcze badania nad edukacją domową są w powijakach, biorąc pod uwagę
ograniczoną, ale rosnącą bazę empiryczną, na której mogą się opierać, ale wysunięto już
pewne intrygujące uogólnienia. Jedno z badań obejmujących wiele krajów wykazało, że im
bardziej restrykcyjny klimat regulacyjny, tym bardziej przedsiębiorczy są nauczyciele
domowi, którzy wykorzystują innowacje, podejmują ryzyko i walczą z rządem, aby
osiągnąć swoje cele (Gofen i Blomqvist, 2014). W innym zestawie badań wezwano do
zapewnienia spójności klimatu regulacyjnego we wszystkich krajach, zwłaszcza w Unii
Europejskiej, której Trybunał Praw Człowieka jak dotąd odwoływał się do polityki krajowej
w tej kwestii (Allan i Jackson, 2010; Koons, 2010; Kostelecká, 2017). ).
XII. Wniosek
Jak twierdzi Petrie (2001), polityka rządu dotycząca nauczania w domu powinna opierać się na
dokładnych i dobrze uzasadnionych badaniach. Jednak inni praktycy i przywódcy ruchu często
namawiają uczniów uczących się w domu, aby unikali udziału w badaniach naukowych (Kaseman
i Kaseman, 2010; Stevenson, 2009; Webb, 2011), chyba że badanie jest sponsorowane przez
same grupy propagujące nauczanie w domu (Ray i Smith, 2008 ). Dialog publiczny i
podejmowanie decyzji politycznych dotyczących nauczania w domu nie powinny opierać się ani
na badaniach opartych na propagandzie, ani na izolowanych anegdotach, z których ta ostatnia
prowadzi do skrajności geniuszy-samouków lub dzieci zamkniętych w klatkach. Jak zauważono w
tym przeglądzie, wiele pytań na temat nauczania w domu, zwłaszcza dotyczących „przeciętnego
ucznia w domu”, pozostaje bez odpowiedzi. Niemniej jednak dostępna jest znaczna i wciąż
rosnąca baza danych naukowych, które mogą pomóc w podejmowaniu decyzji politycznych. Co
prawda kompleksowych badań dostarczających danych na temat nauczania w domu w całości
jest niewiele, ale całościowo częściowe wglądy w 469 tekstów cytowanych na tych stronach – i
wiele innych, których tu nie uwzględniono – szkicują użyteczny portret filozofii, praktyk i
zachowań nauczania w domu. wyniki. Biorąc pod uwagę ponad 175 rozpraw doktorskich z
ostatniej dekady poświęconych nauczaniu w domu, wydaje się prawdopodobne, że badania
naukowe będą nadal się rozwijać, a wraz z nimi nasze zrozumienie tej praktyki i jej konsekwencji
dla społeczeństwa.
W jaki sposób baza badawcza uległa poprawie od czasu pierwszej wersji tego przeglądu w
2013 r. i jakie rodzaje badań będą szczególnie przydatne w przyszłości? W 2013 r. zauważyliśmy,
że mikrobadania oparte na wygodnych próbach były już powszechne i zapewniły jedynie
ograniczony wgląd w szerzej rozumianą populację osób uczących się w domu. Zasugerowaliśmy,
że nasze zrozumienie skorzystałoby na nowych metodologiach i pytaniach badawczych, a także
zidentyfikowaliśmy dwa obszary słabości w literaturze naukowej. Po pierwsze, w bardzo niewielu
badaniach ilościowych zastosowano metodę losową
302
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
pobieranie próbek lub dostarczyło wystarczającej ilości danych i podmiotów, aby badacz mógł
kontrolować zmienne tła. Luka ta nieco się zmniejszyła dzięki wykorzystaniu dużych zbiorów danych,
takich jak Krajowe badanie młodzieży i religii oraz Krajowe badanie dotyczące używania narkotyków i
zdrowia. Jak jednak zauważono w Części III, pozostaje dużo miejsca na bardziej wyrafinowaną analizę
tych danych, w szczególności z Krajowego Badania Edukacji Gospodarstw Domowych. Drugą słabością,
którą zidentyfikowaliśmy w bazie badawczej szkół domowych, był brak rygorystycznych danych
podłużnych, które umożliwiłyby nam zbadanie długoterminowego wpływu (lub jego braku) edukacji
domowej na życie dorosłych. Chociaż liczba retrospektywnych badań obejmujących osoby uczące się w
domu, które stały się dorosłe, wzrosła w ciągu ostatnich siedmiu lat, większość z nich nadal dotyczyła
próbek wygodnych na mniejszą skalę.
Ponadto jeden deficyt związany z analizą dużych zbiorów danych i danych podłużnych pozostaje
w dużej mierze nierozwiązany: musimy uwzględnić liczbę lat, przez które dane dziecko uczyło się w
domu w porównaniu z kształceniem konwencjonalnym, oraz potrzebujemy sposobów pomiaru wielu
form elastycznego nauczania, które są dostępne zatrudnionych przez rodziców i ich dzieci. Zmieniona
struktura Krajowego Badania Edukacji Gospodarstw Domowych w 2019 r. powinna pomóc w
wyjaśnieniu tych zmiennych i, miejmy nadzieję, zapewnić bardziej szczegółowy wgląd w wiele odmian
praktyki nauczania domowego.
Zgodnie z naszymi naleganiami baza badawcza wykracza poza tematy takie jak osiągnięcia
w nauce, motywacja rodziców i socjalizacja, a my zaczynamy lepiej rozumieć nauczanie w domu
wśród różnych mniejszości etnicznych, wśród dzieci ze specjalnymi potrzebami oraz w obliczu
rozprzestrzeniania się nowych mediów – ale wiele pozostaje do zrobienia. Wreszcie, nadal
potrzebujemy badań porównawczych w kontekście międzynarodowym, aby poszerzyć nasze
rozumienie nauczania w domu w różnych kulturach i lokalizacjach geograficznych, a także
różnych sposobów, w jakie regulacje rządowe mogą wspierać lub utrudniać pomyślne nauczanie
w domu.
Choć liczba osób uczących się w domu w Stanach Zjednoczonych prawdopodobnie
ustabilizowała się, wydaje się, że rośnie na całym świecie. Narody i społeczności będą w
dalszym ciągu zmagać się z pytaniem, jak najlepiej zrównoważyć interesy dzieci, rodziców i
społeczeństwa w sferze edukacji i szkolnictwa. Napięcia między względnymi domenami
państwa i rodziny są w Stanach Zjednoczonych silne i w pewnym sensie wynikają z
przynależności politycznej – choć jak na ironię, libertariańscy konserwatyści i liberałowie
przeciwni establishmentowi stają się dziwnymi towarzyszami w swoim oporze wobec
państwowego nadzoru nad edukacją domową. Chociaż nauczanie w domu może nie być
tak jawnie upolitycznione w innych krajach, może to być w równym stopniu funkcją
mniejszej liczby uczniów uczących się w domu i wpływów gdzie indziej, jak i produktem
ubocznym wyjątkowej dynamiki politycznej w Stanach Zjednoczonych. Nawet teraz kraje
przyjmują wyraźnie odmienne interpretacje Konwencji Praw Dziecka ONZ (której Stany
Zjednoczone nie ratyfikowały), a zaangażowanie rządu w edukację waha się od niemal
absolutnej kontroli (np. w Niemczech i Szwecji) po minimalne regulacje typowe dla wielu
stanach USA (np. w Wielkiej Brytanii). Dalszą komplikacją kwestii nadzoru państwowego
będzie nieuniknione rozprzestrzenianie się alternatyw edukacyjnych
303
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
możliwe dzięki rosnącej roli technologii w edukacji. Technologia będzie również w coraz
większym stopniu wpływać na samo nauczanie w domu – nie tylko pod względem treści i
sposobu realizacji nauczania, ale także ułatwiając komunikację między uczniami w domu,
zarówno w celu uzyskania wsparcia, jak i mobilizacji politycznej.
Co najważniejsze, nauczanie w domu będzie w dalszym ciągu kwestionować
współczesne koncepcje szkoły, edukacji i rodziny. Konwencjonalne kategorie
wykształcenia, programu nauczania i osiągnięć będą w dalszym ciągu się zacierać,
zmieniając koncepcje edukacji nie tylko uczestników, ale najprawdopodobniej także
szerszego społeczeństwa (Lees, 2011). Edukacja domowa pozostanie podatnym gruntem
dla badań – nie tylko jako fascynujące zjawisko edukacyjne samo w sobie, ale także ze
względu na to, co skłania nas do rozważenia w szerszym kontekście celów edukacji.
304
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
Bibliografia
305
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
306
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
Baxtera, TD (2010). Prywatny ucisk: jak mogą prowadzić przepisy chroniące prywatność
do ucisku.Przegląd prawa Kansas, 58,415-471.
Becka, CW (2006). Edukacja domowa: Inaczej globalizacja?Zarządzanie globalne
Przejścia, 4,249-259.
Becka, CW (2008). Edukacja domowa i integracja społeczna.Krytyczny Społeczny
Studia, 2,59-69.
Becka, CW (2010). Edukacja domowa: Motywacja społeczna.Międzynarodowy
Elektroniczny Dziennik Edukacji Elementarnej, 3(1), 71-81.
Beckstrom, DC (2010). Równowaga wartości obywatelskich i prawa rodziców do swobodnego korzystania.
Przegląd prawa Gonzagi, 45,149-188.
Beláňová, A., Machovcová, K., Kostelecká, Y. & McCabe, M. (2018). Usprawiedliwianie
nauczanie w domu w Czechach: Jak „dobrzy rodzice” i ich dzieci wykorzystują
swój czas.Dzieciństwo, 25(4), 530-543.
Belfield, CR (2004).Ilu jest uczniów uczących się w domu?Nowy Jork: krajowy
Centrum Badań nad Prywatyzacją w Edukacji.
Belfield, CR (2005). Uczniowie uczący się w domu: Jak dobrze radzą sobie na egzaminie SAT
przyjęcia na studia? W BS Cooper (red.),Edukacja domowa w pełnym świetle:
czytelnik(s. 167-178). Greenwich, Connecticut: Wydawnictwo „Wiek informacji”. Bell,
Da (2012).Rodzaje szkół domowych i potrzeby wsparcia w osiągnięciach
motywacja.Niepublikowana rozprawa doktorska, Temple University,
Filadelfia, Pensylwania.
Bennett, DL, Edwards, E. i Ngai, C. (2019). Tło w szkole domowej, wykorzystanie czasu
i wyniki w nauce w prywatnej szkole religijnej.Studia Pedagogiczne, 45(3),
305-325.
Bhatt, R. (2014). Dom jest tam, gdzie jest szkoła: Wpływ nauki w domu
ustawodawstwo dotyczące wyboru szkoły.Dziennik wyboru szkoły8(2),
192-212. Bielick, S., Chandler K. i Broughman, SP (2001).Nauka domowa w
Stany Zjednoczone: 1999(NCES 2001–033). Departament Edukacji USA.
Waszyngton, DC: Krajowe Centrum Statystyk Edukacyjnych.
Bielick, S., Guzman, L., Atienza, A. i Rivers, A. (2009). Korzystanie z próbki zaszczepionej
aby zmierzyć reakcję wśród gospodarstw domowych uczących się w domu.”Praktyka ankietowa, 2
(9), 1-8.
Blok, H., Merry, MS i Karsten, S. (2017). Sytuacja prawna edukacji domowej
w Europie. W M. Gaither, (red.),Podręcznik Wileya dotyczący edukacji domowej, (s.
394–421), Wiley Blackwell.
Blok, H. i Karsten, S. (2011). Kontrola edukacji domowej w krajach europejskich.
Europejski Dziennik Edukacji, 46(1), 138-152.
Blokhuis, JC (2010). Czyja to w ogóle jest opieka?: „Nauczanie w domu” od a
rodzice patriaeperspektywiczny.Teoria i badania w edukacji, 8,199-222.
307
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
308
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
309
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
https://hareachingout.wordpress.com/2015/04/01/2014-haro-survey-
ofhomeschool-alumni-installment-three-academics-and-non-academics/ Koalicja na
rzecz Odpowiedzialnej Edukacji Domowej. (2019).Kalendarium nauczania w domu
ustawodawstwo.https://responsiblehomeschooling.org/an-outline-
ofhomeschooling-legislation/
Koalicja na rzecz Odpowiedzialnej Edukacji Domowej. (2020).Kilka wstępnych danych nt
ofiar śmiertelnych wśród dzieci uczących się w domu.http://hsinvisiblechildren.org/
commentary/somepreliminary-data-on-homeschool-child-fatalities/
Cogan, MF (2010). Badanie wyników w nauce uczniów uczących się w domu.
Dziennik przyjęć na studia, 208, 18-25.
Coleman, RE (2010).Ideolodzy, pedagodzy, pragmatycy: studium przypadku
społeczność szkół domowych w hrabstwie Delaware. Niepublikowana praca magisterska,
Ball State University, Muncie, IN.
Coleman, R. (2014a). Dane z Alaski i naukowcy ze szkół domowych.Koalicja na rzecz
Odpowiedzialna edukacja domowa. https://responsiblehomeschooling.org/
thealaska-data/.
Coleman, R. (2014b). Luka matematyczna w szkole domowej: dane.Koalicja na rzecz
Odpowiedzialna edukacja domowa. https://responsiblehomeschooling.org/
thehomeschool-math-gap/.
Coleman, R. (2019). Pozostawiony w zawieszeniu: analiza raportu Kentucky z 2018 r
nauka w domu.Koalicja na rzecz Odpowiedzialnej Edukacji Domowej. https://
responsiblehomeschooling.org/left-in-limbo-examining-kentuckys-2018-report-on-
homeschooling/.
Collum, E. (2005). Tajniki nauczania w domu: determinanty
Motywacje rodziców i osiągnięcia uczniów.Edukacja i Społeczeństwo Miejskie, 37,
307-335.
Conejeros-Solar, ML & Smith, SR (2019). Nauczanie domowe uzdolnionych: co robić
wiemy z kontekstu australijskiego, chilijskiego i amerykańskiego? W S. Smith (red.)
Podręcznik uzdolnień i rozwoju talentów w regionie Azji i Pacyfiku(s. 1-29). Singapur:
Springer.
Conroy, JC (2010). Państwo, rodzicielstwo i populistyczne energie niepokoju.
Teoria wychowania, 60,325-340.
Cooper, BS i Surreau, J. (2007). Polityka nauczania w domu: nowość
rozwój, nowe wyzwania.Polityka Edukacyjna, 21,110-131. Cordner, A. (2012).
Dostęp do opieki zdrowotnej i wykorzystanie edukacji domowej
dzieci w Stanach Zjednoczonych.Nauki społeczne i medycyna 75, 269-273.
310
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
Cox, RS (2003). Debata na temat edukacji domowej: czy ten ruch podważa opinię publiczną?
Edukacja?Badacz CQ, 13(2), 25-48.
Cui, J. i Hanson, R. (2019).Nauka w domu w Stanach Zjednoczonych: wyniki z
badanie zaangażowania rodziców i rodziny z 2012 i 2016 r(PFI-NCES: 2012 i
2016). Departament Edukacji USA. Waszyngton, DC: Krajowe Centrum
Statystyk Edukacyjnych.
Curren, R. i Blokhuis, JC (2011). Theprima faciesprawa przeciwko nauczaniu w domu.
Kwartalnik Spraw Publicznych,25(1): 1-19.
D'Arcy, K. (2014a).Podróżnicy i edukacja domowa: bezpieczne przestrzenie i nierówność.
Książki Trenthama.
D'Arcy, K. (2014b). Edukacja domowa, szkoła, podróżnicy i edukacyjni
włączenie.Brytyjski dziennik socjologii edukacji,35(5), 818-835.
Dahlquist, KL, York-Barr, J. i Hendel, DD (2006). Wybór
szkoła domowa: perspektywy nauczyciela domowego i opcje okręgu szkolnego.Dziennik
Przywództwa Szkoły, 16,354-385.
Dalaimo, DM (1996). Społeczna edukacja domowa: studium przypadku społeczeństwa
szkolny program nauczania w domu.Kwartalnik Badań Edukacyjnych, 19
(4), 3-22.
Odważ się, MJ (2001).Napięcia w ruchu szkół domowych: aspekt prawny/polityczny
analiza. Niepublikowana rozprawa doktorska, Indiana University, Bloomington, IN.
311
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
https://www.parliament.nsw.gov.au/researchpapers/Documents/
homeeducation-in-nsw/Home%20schooling%20GG%203.pdf.
Duggan, MH (2010). Czy uczelnie lokalne są przyjazne szkole w domu?: An
eksploracja witryn internetowych uczelni lokalnych jako wskaźnik
życzliwości. Dziennik badań i praktyki Community College, 34,
55-63. Duke, SA (2003). Chorąży czwartej poprawki: Ciekawi
zaangażowanie zwolenników szkół domowych w konstytucyjne skargi dotyczące dochodzeń w
sprawie znęcania się nad dziećmi.Przegląd prawa UMKC,73,137-159.
Dumas, TK, Gates, S. i Schwarzer, DR (2010). Dowody na nauczanie w domu:
Analiza konstytucyjna w świetle badań nauk społecznych.Przegląd prawa
Widenera, 16,63-87.
Dwyer, JG (2006).Prawa dzieci w związku. Nowy Jork: Cambridge
Uniwersytecki Dom wydawniczy.
312
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
313
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Zielony, C. (2015). Wzmocnienie pozycji edukacyjnej: prawo dziecka do obecności w miejscach publicznych
szkoła.Dziennik prawniczy Georgetown,103, 1090-1133. Green-Hennessy, S.
(2014). Młodzież ucząca się w domu w Stanach Zjednoczonych:
Wyniki rozwojowe.Dziennik dojrzewania,37(4): 441-449. Greenfield, Los
Angeles (2007). Religijne szkoły domowe: To nie jest małpa
z drugiej strony, jest to ważny interes państwa.Rutgers Journal of Law and Religion, 9,
1-28.
Gregory, IR i Purcell, A. (2014). Rozszerzone opinie osób nieuczestniczących w szkole:
Opracowywanie najlepszych praktyk.Psychologia wychowawcza w praktyce,30(1), 37-50.
Grob, W. (2000). Odmowa dostępu: Zakaz dostępu uczniom uczącym się w domu
udział w zajęciach sportowych i zajęciach sportowych szkół publicznych.Przegląd prawa Uniwersytetu
Stanowego Georgia, 16,823-843.
Groenveld, C. (2010).Konstrukcje sądowe obowiązku szkolnego w
Niemcy.Niepublikowana praca magisterska. Narodowy Uniwersytet Irlandii.
314
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
315
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
316
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
317
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
318
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
319
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
320
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
321
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
322
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
323
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
324
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
325
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
326
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
327
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
328
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
329
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Reimer, F. (2010). Uczęszczanie do szkoły jako obowiązek obywatelski a edukacja domowa jako a
prawa człowieka.International Electronic Journal of Elementary Education, 3(1),
5-15.
Resetar, MA (1990). Eksploracyjne badanie racji, którymi kierują się rodzice
nauka w domu.Badacz szkoły domowej,6(2), 1-7.
Richardson, E. (2013). Przepisy dotyczące edukacji domowej (lub ich brak) w New Jersey są
dzieci prześlizgują się przez szczeliny?Dziennik Prawa i Edukacji 42(1),
173-181.
Richardson, SN i Zirkel, PA (1991). Prawo dotyczące edukacji domowej. W J. Van Galenie i
MA Pitman (red.),Edukacja domowa: perspektywa polityczna, historyczna i
pedagogiczna(s. 159-201). Norwood, New Jersey: Alex Publishing Corporation.
Riegle, PB i McKinney, JR (2002). Postrzeganie przepisów dotyczących domu i szkoły
przez rodziców szkół domowych i dyrektorów szkół publicznych.Progi w
edukacji, 28(1), 18-26.
Riley, G. (2015). Różnice w kompetencjach, autonomii i powiązaniach pomiędzy
młodzi dorośli kształceni w domu i kształceni tradycyjnie.Międzynarodowy Przegląd
Nauk Społecznych, 90(2), 1-27.
Roberts, J. (2009). Rozwiewanie racjonalnych podstaw wykluczenia uczniów uczących się w domu z
międzyszkolne zawody lekkoatletyczne w szkołach średnich.Dziennik Prawa i Edukacji, 38,195-203.
330
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
331
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Spiegler, T. (2009). Dlaczego sankcje państwowe nie powstrzymują edukacji domowej: analiza
edukacji domowej w Niemczech i jej implikacje dla polityki edukacji
domowej.Teoria i badania w edukacji, 7, 297-309. Spiegler, T. (2010).
Motywacje rodziców do edukacji domowej: wpływ
projekt metodologiczny i kontekst społeczny.International Electronic Journal of
Elementary Education, 3(1), 57-70.
Spinner-Halev, J. (2000).Przetrwać różnorodność: religia i obywatelstwo demokratyczne.
Baltimore, Maryland: Johns Hopkins University Press.
Stambach, A. i David, M. (2005). Teoria feministyczna i polityka edukacyjna: Jak
płeć została „zaangażowana” w debaty dotyczące wyboru szkoły rodzinnej.Oznaki,30,
1633-1658.
Steinberg, L. (2000, kwiecień).Wiemy kilka rzeczy: Relacje rodzice-nastolatkowie w
retrospekcja i perspektywa.Przemówienie prezydenckie na dwuletnim spotkaniu
Towarzystwa Badań nad Dorastaniem, Chicago, IL.
Stevens, ML (2001).Królestwo dzieci: kultura i kontrowersje w
Ruch Edukacji Domowej. Princeton, New Jersey: Princeton University Press.
Stevenson, D. (2009, wrzesień/październik). Dobrowolne podanie informacji
do rządu.Czasy rodzinne,93, 16-17, 19.
Stewart, KP i Neeley, RA (2005). Wpływ przepisów dotyczących nauczania domowego
w sprawie zapisów do szkół w Stanach Zjednoczonych.Edukacja,126,
353-363. Sutton, JP i Galloway, RS (2000). Sukces na studiach uczniów z trójki
ustawienia szkoły średniej.Journal of Research and Development in Education, 33,
137-146.
332
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
333
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
334
Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera
335
Nauka w domu: zaktualizowana kompleksowa ankieta
Szczegóły autora
Robert Kunzman jest profesorem pedagogiki na Uniwersytecie Indiana i dyrektorem
zarządzającym Międzynarodowego Centrum Badań nad Edukacją Domową
(www.icher.org). Adres kontaktowy: School of Education, Indiana University, Bloomington,
IN, 47401, USA. E-mail: rkunzman@indiana.edu
Ta praca Roberta Kunzmana i Miltona Gaithera jest objęta licencjąpodCreative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Nieprzeniesione
336