Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 9

Jacek Lelonkiewicz

Ośrodek Terapii Rodzin w Łodzi


Centrum Terapii Krótkoterminowej w Łodzi

Praca psychoterapeutyczna ze sprawcami


przestępstw seksualnych wobec dzieci
Autor przedstawia zasady pracy terapeutycznej ze sprawcami wykorzystywania seksual-
nego dzieci, skupiając się na terapii krótkoterminowej skoncentrowanej na rozwiązaniu
(Brief Solution Focused Therapy), której założenia zostały opracowane w latach 80.
Obecnie jest ona coraz szerzej stosowana na całym świecie jako podejście pozwalające
oprzeć się na motywacji klienta i indywidualizować jego terapię. Pomoc sprawcom czy-
nów seksualnych wobec dzieci, a w szczególności prezentowane podejście terapeutyczne,
budzi wiele kontrowersji w środowisku profesjonalistów i, generalnie, w społeczeństwie.
Autor artykułu prezentuje te wątpliwości, akcentując prawa sprawców do pomocy i wa-
runki, jakie muszą być spełnione, by mogła być ona skuteczna.

Nawiązanie do statystyk zjawiska


wykorzystywania seksualnego dzieci
Raport o stanie zdrowia na świecie 2002, Wykorzystywanie seksualne dzieci zosta-
opracowany przez WHO, podaje, że w ska- ło uznane przez WHO za jeden z 20 najważ-
li każdego roku w przybliżeniu 40 mln niejszych czynników zagrożenia zdrowia
dzieci doświadcza jakiejś formy maltreto- (WHO 2003). Wcześniej publikowane dane
wania. W skali globalnej ponad 800 mln tej organizacji wskazywały na inne niepo-
ludzi doświadczyło lub doświadcza seksu- kojące cechy tego zjawiska:
alnego wykorzystywania jako dziecko. – wzrost skali wykorzystywania seksual-
To największe na świecie przekrojowe nego dzieci;
badanie problemów zdrowotnych wskazuje, – zmniejszanie się wieku ofiar wykorzy-
że 33% zaburzeń związanych ze stresem stywania;
pourazowym u kobiet i 21% u mężczyzn – duży zasięg występowania w populacji
można przypisać wykorzystywaniu seksu- dzieci.
alnemu. Podobnie 11% zaburzeń lękowych, Dane te wskazują pośrednio skalę za-
5%–8% samookaleczeń, depresji, zabu- potrzebowania na prowadzenie działań po-
rzeń związanych z piciem alkoholu i uży- magających nie tylko dzieciom – ofiarom
waniem narkotyków wynika z seksualne- wykorzystywania, ale i ludziom popełnia-
go wykorzystywania w dzieciństwie. jącym takie czyny.

Osoba sprawcy
Próby opisu osoby sprawcy i poszuki- Z badań socjologicznych wiadomo, że naj-
wania czynników odpowiedzialnych za częściej przestępstw seksualnych dopusz-
powstanie tendencji do kontaktów seksu- czają się osoby bliskie dziecku, częściej
alnych z dziećmi mają długą historię. mężczyźni niż kobiety. Wskazują na to

1
Lelonkiewicz / Praca psychoterapeutyczna ze sprawcami...

np. badania DeJonga, mówiące, iż 47% (1998, s. 11 i nast.). Kryterium dokonania


dzieci seksualnie wykorzystanych przeżyło tego podziału – poza założonym działaniem
to doświadczenie w domu własnym lub bli- czynnika popędowego – jest wyróżnienie
skiej osoby (por. Glaser, Frost 1995). Nie czynników biologicznych, psychologicznych
oznacza to, że ojcowie, wujkowie, dziadko- i społecznych, motywujących do podjęcia
wie, bracia etc. są szczególnym niebezpie- kontaktów seksualnych z dzieckiem. Pokazu-
czeństwem dla dzieci. Oznacza to jedynie, je ono jednak równocześnie trudności pro-
że w takich właśnie rodzajach relacji do- cesu diagnostyczno-opisowego, który miałby
chodzi najczęściej do przekroczenia granic pomóc przy predykcji nadużyć seksualnych
dopuszczalnego kontaktu z dzieckiem. wobec dzieci ze strony określonych osób.
Oznacza to także, że łatwiej wtedy jest Generalny bowiem wniosek, wyłaniają-
przełamać tę barierę i zrealizować potrze- cy się z prób ustalenia typologii sprawców
by seksualne w niewłaściwy sposób. wykorzystywania seksualnego dzieci,
Badacze opisujący sprawców wskazują brzmi – nie potrafimy wskazać cech osobo-
na znaczenie czynników związanych z re- wości ani nawet cech demograficznych
lacją w małżeństwie sprawcy, na jego złe opisujących osoby popełniające tego ro-
przystosowanie społeczne, kwestie nad- dzaju czyny w sposób wyróżniający je jed-
używania alkoholu lub innych środków, noznacznie z populacji (Chaffin i in. 2002).
współistniejące rozpoznania psychopatolo- Potrafimy wprawdzie opisać niektóre
giczne lub ich brak. z charakterystycznych cech czy właści-
Interesujący przegląd różnicujący moty- wości dla określonej grupy tej populacji,
wacje sprawców dokonany jest w publikacji lecz nie w stopniu umożliwiającym jaką-
np. W. Czernikiewicz i B. Pawlak-Jordan kolwiek predykcję.

Diagnostyka i terapia zaburzeń


sprawców przestępstw seksualnych wobec dzieci
Tradycyjnym fragmentem pracy kli- Wątpliwy walor różnicujących badań
nicznej w przypadku każdego rodzaju pro- osobowości sprawców przestępstw sek-
blemów jest diagnoza, rozumiana jako sualnych każe zastanawiać się poważ-
próba opisu i różnicowania stanu pacjenta nie nad wartością prowadzenia trady-
według kryteriów klinicznych, tj. poszu- cyjnej pracy diagnostycznej, chyba że
kując symptomów psychopatologii. podporządkowana jest ona celowi for-
Jak podają np. W. Czernikiewicz i B. Paw- mułowania programu postępowania te-
lak-Jordan (1998, s. 35), celem postępo- rapeutycznego (wskazówki co do sposo-
wania diagnostycznego wobec dorosłych bów postępowania, formułowania ce-
wykorzystujących seksualnie dzieci jest: lów pracy terapeutycznej etc.). Z kolei
– ocena seksualności badanego, w szcze- podawana przez autorów możliwość
gólności zaburzeń seksualnych; przewidywania nawrotów do patolo-
– diagnostyka psychologiczna, opierają- gicznych zachowań poprzez badania
ca się na badaniach osobowości i tech- diagnostyczne sprawców wydaje się być
nikach projekcyjnych; dyskusyjna ze względu na statyczny
– ocena czynników motywujących badanego charakter diagnozy i nieuwzględnianie
do podejmowania kontaktów seksualnych we wnioskach z niej płynących elemen-
z dziećmi, a zwłaszcza ocena więzi emo- tu zmieniającej się w trakcie terapii mo-
cjonalnej w jego związkach z dorosłymi; tywacji do modyfikacji własnego zacho-
– wybór metod i propozycja terapii dla wania. Ludzie, którym zależy, zdolni są
badanego. nas pozytywnie zaskoczyć.

2
Lelonkiewicz / Praca psychoterapeutyczna ze sprawcami...

Pierwsze dylematy pracy terapeutycznej


Zachowania seksualne wobec dzieci są Jesteśmy w doprawdy niezręcznym poło-
przestępstwem w znaczeniu prawnym i od- żeniu, z jednej strony pragnąc kary za odra-
rażającym naruszeniem norm w sensie mo- żający i szkodliwy dla dziecka czyn, a z dru-
ralnym. To aksjomat, który chcę jasno po- giej próbując znaleźć sposób na przestrzega-
stawić na początku. nie norm, na których oparta jest nasza kultura.
Gdybyśmy jednak poprzestali na tym Kłopoty mnoży także wiedza, jak ważny-
stwierdzeniu i pozostali jedynie na pozio- mi i kochanymi osobami są sprawcy tych
mie penalizacji czynów o podłożu seksu- przestępstw dla swoich ofiar: rodzicami,
alnym dokonywanych wobec dzieci, wte- bliską rodziną, opiekunami; jak zawikłane
dy pozostawałoby nam jedynie izolowa- są uczucia ofiary do sprawcy, oscylując od
nie sprawców takich czynów od społe- odrazy i nienawiści do miłości i wybacza-
czeństwa w mniej lub bardziej drastycz- nia. Stawia to osoby próbujące pomagać
ny sposób. Możliwe jest jednak przyjęcie sprawcom w niezwykle trudnej sytuacji.
perspektywy pomocy sprawcom. Cho- Propozycja pomagania sprawcom prze-
ciaż pracownikom służb społecznych, dla stępstw seksualnych wobec dzieci, w nadziei
których kazirodztwo i pedofilia są czymś na ich zmianę, jest często także pośrednią
odrażającym i budzącym wściekłość, bar- pomocą dla ofiary poprzez pokazanie jej
dzo trudno zaakceptować myśl, że spraw- poprawy, ale i wysiłku, jaki musiał w tę
com mogłoby się należeć cokolwiek inne- zmianę włożyć sprawca. Nie możemy od-
go niż usunięcie z rodziny i osadzenie rzucić oczywistego wymogu kary, ale jedno-
w więzieniu, to jednak powinno im się za- cześnie musimy – dla prowadzenia pracy
gwarantować leczenie (James, Gilliland terapeutycznej – akceptować osobę spraw-
2004, s. 329). cy. Być jednocześnie po stronie społeczeń-
W tym miejscu rozpoczyna się „rozdwo- stwa i ofiary, ale i po stronie sprawcy.
jenie jaźni” wszystkich osób pomagających Nie ułatwiają nam tego zadania ani ocze-
sprawcom takich czynów. Na gruncie tra- kiwania społeczne, których jesteśmy i my,
dycji kultury chrześcijańskiej winniśmy wy- i sprawca świadomi, ani sami sprawcy, oscy-
ciągnąć do sprawców rękę i pomóc wrócić lujący często w obszarze agresji, lęku, obwi-
do społeczeństwa. Dylemat: pomagać czy niania ofiary albo zaprzeczania czynowi.
izolować? wzmacnia się jeszcze, gdy pró- Dodatkowym kłopotem jest powszech-
bujemy wziąć pod uwagę nasze przywiąza- nie znana prawda, że karanie – przy braku
nie do wartości, jaką w tradycji demokracji uzupełniającego oddziaływania korekcyj-
europejskiej przedstawia życie każdej jed- nego – prowadzi często do nasilenia dzia-
nostki i jej prawa. łań patologicznych.

Dodatkowe dylematy
Problem oceny i opóźnionego reago- burzy). Sprawcy, wiedząc o tym, prowa-
wania otoczenia na sygnały dotyczące za- dzą często swoistą grę „oswajającą” ofia-
chowań seksualnych wobec dzieci wyni- rę z dotykiem i przełamującą bariery do-
ka także z kontekstualnego rozumienia tyczące bliskiego kontaktu. W tym kon-
zachowań ludzkich. Zachowania jedno- tekście pojawia się często próba wyja-
znacznie seksualne w określonym kon- śniania zdarzeń, tłumaczenia sprawcy
tekście (np. przytulanie w ciemnym, in- poprzez odwoływanie się do uwodzącego
tymnym wnętrzu) nie mają takiego zna- zachowania dziecka. Terapeuta, pracując
czenia – nie są tak rozumiane – w innym ze sprawcą, musi poprzestać na uznaniu
otoczeniu (np. w ciemnościach w czasie tego kontekstu za wyjaśnienie (opis pro-

3
Lelonkiewicz / Praca psychoterapeutyczna ze sprawcami...

cesu) i uniknąć uznania go za wytłuma- względu na niewątpliwy fakt obdarowania


czenie (ocenę odpowiedzialności). ludzi możliwościami intelektualnej oceny
Prawdą jest, że dziecko jest istotą seksu- i decyzji o wyborze działania. Na tym ra-
alną, i często zachowuje się w sposób uwo- cjonalnym elemencie naszej psychiki opie-
dzicielski. Dziecko ma prawo do tego typu rają się założenia np. definicji Standing
zachowań, ale dorosły nie ma prawa wyko- Commitee on Sexually Abused Children:
rzystywać tych zachowań do podjęcia kontak- Seksualna aktywność pomiędzy dorosłym
tu seksualnego z dzieckiem (Czernikiewicz, a dzieckiem zawsze opiera się na wykorzysta-
Pawlak-Jordan 1998). niu władzy, dlatego w przeciwieństwie do in-
Usprawiedliwiania działań sprawcy po- nych form seksualnego kontaktu nie może
stawą dziecka trzeba odrzucić nie tylko być traktowana inaczej niż jako nadużycie (za
z powodów etyczno-moralnych, ale też ze Czernikiewicz, Pawlak-Jordan 1998, s. 20).

Dotychczasowe wnioski dotyczące leczenia


Terapia, która zaczyna się po etapie skuteczna niezależnie od dobrowolności czy
postępowania diagnostycznego, opiera się przymusu jej podjęcia (Chaffin i in. 2002,
obecnie głownie na psychoterapii, wspie- s. 329). Podkreśla to rolę instytucji formal-
ranej w wielu programach podawaniem nie kompetentnych w zakresie kierowania
leków osłabiających popęd seksualny. sprawców do terapii (sądów i kuratorów
Wiele badań towarzyszących podejmo- sądowych), dając podstawy do pokładania
wanym próbom leczenia osób popełniają- nadziei w samym fakcie pojawienia się
cych przestępstwa seksualne wobec dzieci sprawcy w gabinecie terapeuty.
podsumować można krótkim wnioskiem Opisując prowadzone programy tera-
prof. A. Kępińskiego: Niezależnie od wła- peutyczne, autorzy wskazują wielokrot-
snych poglądów etycznych lekarz psychiatra nie na bardzo zróżnicowany wachlarz
nie powinien zapominać, że (...) uczucie lęku niezbędnych elementów terapii, od grup
nie sprzyja leczeniu w żadnej dziedzinie ukierunkowanych na budowanie empa-
medycyny (...). Tak samo należy odnosić się tii, poprzez relaksację, jako metodę roz-
z dozą rezerwy do wielu prób fizykalnego ładowywania napięcia, udział pacjen-
leczenia omawianych zaburzeń. Stosowane tów w grupach wsparcia, aż do indywi-
tu metody, jeśli działają, to prawdopodobnie dualnego podejmowania tematyki pro-
na zasadzie negatywnego bodźca warunko- blemów intrapsychicznych związanych
wego (...). Tego rodzaju warunkowania przy z przeszłością.
silnej tendencji popędowej rzadziej dają trwa- Sugeruje to tyleż istniejącą różnorod-
ły efekt; zazwyczaj znika on wtedy, gdy prze- ność teoretyczną, co zamieszanie w podej-
staje działać bodziec negatywny. A czasem ściach terapeutycznych lub realny wachlarz
działanie ich jest odwrotne, gdyż nasilają zapotrzebowania na istotne dla zmiany
one istniejące tendencje na zasadzie wzmac- sprawcy rodzaje oddziaływań. Przy tak du-
niającego działania leku (1982, s. 72). żej rozpiętości typów sprawców, skła-
Do podobnej refleksji skłaniają wnioski niałbym się jednak do wniosku o potrze-
dotyczące pozornej skuteczności leczenia bie różnicowania i indywidualizacji dzia-
wobec osób ze stwierdzoną psychopatią łań terapeutycznych oraz szukania takiej
(Chaffin i in. 2002). Jak podają autorzy, oce- metody terapii, która to dopuści.
ny klinicystów prowadzących programy Podsumowując powyższe rozważania,
terapeutyczne nie są wobec tego typu pa- można stwierdzić:
cjenta dobrym wskaźnikiem poprawy. 1) Wnioski płynące z statycznej diagnozy
Interesująca jest także uwaga R.K. James sprawcy nie mogą być ostatecznym
i B.E. Gilliland, że terapia sprawców jest wskaźnikiem zmiany; mogą być użyte

4
Lelonkiewicz / Praca psychoterapeutyczna ze sprawcami...

do planowania przy rozpoczynaniu tycznej dla zmiany na lepsze; oba te wy-


pracy terapeutycznej. miary muszą być jednak obecne.
2) Istnieje wiele teorii wyjaśniających me- 6) W zmianie istotną rolę odgrywa moty-
chanizmy zjawiska wykorzystywania wacja własna osoby poddawanej psy-
dzieci, ale to sprawca wie naprawdę, jak choterapii, ważne jest także jej wspie-
do czynu doszło. ranie i bazowanie na niej.
3) Każda motywacja wstępna pacjenta 7) Prowadzący terapię nie może być sędzią
jest dobra. kompetentnym oceniającym jej sku-
4) Środki awersyjne, jak w każdym typie teczność; potrzebne jest inne kryterium
zachowań przymusowych, nie są sku- oceny, opierające się na bardziej obiek-
teczną formą postępowania, mogą peł- tywnych zasadach.
nić jedynie rolę wspierającą. 8) Najskuteczniejszym sposobem oddzia-
5) W trakcie postępowania terapeutyczne- ływania będzie podejście pozwalające
go należy dążyć do rozdzielenia elemen- indywidualizować podejmowane dzia-
tu słusznej społecznie kary za naganny łania zależnie od cech indywidual-
czyn od wsparcia i pomocy terapeu- nych sprawcy.

Proponowany alternatywny model podejścia do terapii


Alternatywną do najczęściej stosowa- Traktowanie sprawcy
nych wobec sprawców rodzajów terapii jako osoby godnej współpracy
jest praca terapeutyczna, opierająca się Czas na postawienie mojej następnej
na podejściu terapii krótkoterminowej tezy: w nieprostym zadaniu pracy tera-
skoncentrowanej na rozwiązaniu (Brief peutycznej najlepszym sojusznikiem psy-
Solution Focused Therapy). Założenia tej choterapeuty jest sam sprawca. Jest to
terapii opracowali w latach 80. Steve de oczywiście teza budząca zrozumiałe emo-
Shazera i Insoo Kim Berg wraz ze współ- cje wśród czytelników, chciałbym ją więc
pracownikami (patrz np. pozycja na te- nieco rozwinąć.
mat pracy z traumą – Dolan 2004). Jest Kontakt terapeuty ze sprawcą rozpo-
ona coraz szerzej stosowana na całym czyna się zwykle w trzech możliwych ty-
świecie jako podejście pozwalające oprzeć pach sytuacji:
się na motywacji klienta i indywidualizu-
jące jego terapię. a) sprawca zgłasza się dobrowolnie, usiłu-
jąc zaskarbić sobie życzliwość i zapew-
Popularyzowane w Polsce od 1990 r.
nić sobie lepsze traktowanie przez sąd
przez Centrum Terapii Krótkoterminowej
za tzw. chęć podjęcia terapii i poprawy,
w Łodzi podejście opiera się na trzech za-
zgłasza potrzebę uzyskania dobrej opi-
sadach, znanych także z innych modeli nii; często zgłasza też problemy nie
pracy, niekoniecznie terapeutycznych. związane z popełnionym czynem;
1) Jeśli się nie zepsuło, nie naprawiaj.
b) sprawca przysłany zostaje na zasadzie
2) Jeśli coś działa – powtarzaj to, rób przymusowego skierowania do tera-
to nadal. pii przez sąd, rodzinę, wychowawcę
3) Jeśli nie działa – zrób coś innego, nie więziennego etc., nie przejawia moty-
powtarzaj tego. wacji własnej;
Nie wdając się w szczegółowe opisy- c) sprawca zgłasza się dobrowolnie po
wanie zasad modelu skoncentrowanego dłuższym okresie od popełnienia czy-
na rozwiązaniu, chciałbym odwołać się nów, często w związku z narastają-
do kilku jego zasad, przydatnych w mojej cym w związku z nimi konfliktem
pracy terapeutycznej ze sprawcami. rodzinnym.

5
Lelonkiewicz / Praca psychoterapeutyczna ze sprawcami...

Pierwszy typ zgłoszenia nie rokuje sku- To właśnie budzi zrozumiałe emocje – jak
teczności działań terapeutycznych, nie za- można pomagać sprawcy w realizacji celu
wiera bowiem deklaracji uznania nagan- polegającego na uniknięciu odpowiedzial-
ności popełnionego czynu i gotowości do ności za czyn? Takie sformułowanie celu nie
skruchy oraz poniesienia zań konsekwen- może stanowić podstawy rozpoczęcia tera-
cji. Co gorsza, jest próbą uniknięcia konse- pii. To sposób na osiągnięcie innego celu:
kwencji! Z tego powodu głównym celem np. prowadzenia spokojnego życia, ciesze-
terapeuty staje się doprowadzenie do przy- nia się poważaniem wśród ludzi etc. A to już
znania się sprawcy do czynu i uznania cele godne pracy terapeutycznej.
swojej winy. Ponieważ założeniem spraw- Pomaganie sprawcy powinno zatem zmie-
cy jest zaprzeczanie czynowi w trosce o swo- rzać nie do wspierania go w unikaniu odpo-
je dobre imię – będzie się on bronił i dalej wiedzialności, a właśnie w budowaniu ży-
zaprzeczał. Obie strony podejmują nierów- cia, które może być poważane przez innych.
ną – bowiem sprawca skazany jest w niej A jak możesz stać się ponownie godnym
prędzej czy później na porażkę – walkę zaufania po popełnieniu przestępstwa? Na
o prawdę. Te wojny są najkrwawsze, naj- przykład poddając się karze, rekompensu-
dłuższe i rzadko kończą się kompromisem jąc swój czyn, budując uczciwe życie etc.
satysfakcjonującym obie strony. Oferowana sprawcy pomoc, akceptując
Drugi typ zgłoszenia wymaga analo- jego oczekiwania, wskazuje mu zatem na
gicznych działań, z tą jedynie różnicą, że nieuchronność poniesienia konsekwencji
teraz terapeucie łatwiej jest odwołać się za jego postępowanie, ale jednocześnie po-
do faktów: wyroku skazującego, opinii sę- kazuje, jak osiągnąć to, czego pragnie.
dziego, podanych przez inne osoby infor- Sprawcy wiedzą zwykle i tak, że kara jest
macji o czynie – i na ich podstawie przepro- nieuchronna, nie mają więc trudności ze
wadzać konfrontację. Jednak fakt, że praw- zrozumieniem zasad tej społecznej gry.
da stoi po stronie terapeuty zwykle nie skut- Ich wysiłki dla uniknięcia kary wynikają
kuje gotowością sprawcy do jej uznania, z braku nadziei, że zmieni ona coś na lepsze.
zwłaszcza jeśli uważa on, że ta prawda jest Tak przeformułowana oferta pomocy
dla niego krzywdząca, niepełna etc. pozwala:
Trzeci typ zgłoszenia jest relatywnie naj- – poczuć się sprawcy godnym zaufania
korzystniejszy, wciąż jednak zawiera wie- partnerem w terapii;
le ograniczeń – sprawca nie został ukarany,
– buduje nadzieję na poprawę sytuacji,
nie zadośćuczynił ofierze. Stąd często po-
wzmacnia motywację;
jawiające się rozdarcie terapeuty w kon-
takcie z pacjentem – czy stanąć po jego stro- – pokazuje konieczność potwierdzenia
nie, czy domagać się od niego poddania przez niego ofiarowanego mu kredytu
słusznej karze? zaufania poprzez realną zmianę postę-
Terapia skoncentrowana na rozwiąza- powania;
niu proponuje uznanie każdego rodzaju – nie usuwa ani nie podważa społecznych
motywacji wstępnej za wystarczający do zasad odpowiedzialności za czyn;
podjęcia pracy. – budować współpracę pomiędzy klien-
tem i terapeutą.
Co ma być celem terapii?
Gdzie szukać możliwości poprawy?
Zmiana jest skuteczna i przebiega naj-
szybciej, jeśli klient uznaje jej potrzebę, Inna zasada terapii skoncentrowanej na
sensowność i wierzy w jej skuteczność. rozwiązaniu mówi: nic nie dzieje się w spo-
Wymienione jako dwa pierwsze czynniki sób ciągły. Nic nie dzieje się ciągle, za-
oznaczają, że terapia dotyczy celów wła- wsze są wyjątki. Najgorszy morderca mie-
snych klienta. wa chwile wzruszenia i słabości do innych.

6
Lelonkiewicz / Praca psychoterapeutyczna ze sprawcami...

W tych właśnie momentach, nazywanych nym stosunku do niego nie były czczym
wyjątkami od problemu, pojawiły się w ży- gadaniem, ale też, że istnieją środki do
ciu klienta/sprawcy czynniki, które wpłynę- realizacji celu.
ły na niego, modyfikując jego zachowanie. Poszukiwanie rozwiązań dostosowa-
Ta teza zadziwiająco współbrzmi z fak- nych do sytuacji klienta zawiera jeszcze je-
tem, że ogromną grupę sprawców nad- den element niezwykłej ważny przy pracy
użyć seksualnych wobec dzieci stanowią ze sprawcami przestępstw: odniesienie do
„sprawcy z przypadku”, zastępczo lub pod oceny innych osób czy instytucji.
wpływem środków zmieniających świado-
Badanie celów innych osób i ich oceny
mość dopuszczający się czynów przeciw
dzieciom. Nie jest zatem zaskoczeniem ich Już na etapie zgłoszenia mamy do czynie-
skrucha post factum. nia z istnieniem ukrytego zainteresowania
Pracując ze sprawcą nad jego celem, klienta zmianą innych ludzi: ofiary i jej ro-
szukamy wyjątków, gdy np. udawało mu się dziny, sądu, kuratora, rodziny sprawcy etc.
dzięki jego postępowaniu zyskiwać sobie np. Wszyscy oni mają swoje cele, których
społeczne zaufanie nie tylko instrumental- osiągnięcie widzieliby za pomocą terapii.
nie, na krótką metę, ale perspektywicznie, Sprawca nie ma często pomysłu na to, jak
budując inną wizję życia i człowieka. Znaj- pokazać im, że jest gotów to zrobić, lub nie
dowanie wyjątków do problemowego za- wierzy, że jego działania przekonają ich
chowania staje się więc sposobem na po- w wystarczającym stopniu. Pokazanie mu
szukiwanie możliwych rozwiązań reali- zależności np. pomiędzy poddaniem się
zujących cel klienta – a pośrednio, jakby karze a wzrostem jego wiarygodności na
mimochodem pomagających mu poprzez sali sądowej i możliwości (ale nie obietni-
podejmowanie innego rodzaju działania cy!) złagodzenia wyroku sędziego może
– zmieniać się na lepsze. uczynić cuda, motywując go do zmiany.
Te dwa etapy pracy terapeutycznej są Badanie zgodności postępowania spraw-
bardzo ważne, jeśli nie chcemy wpaść w pu- cy i zakładanych przez inne osoby celów jest
łapkę walki ani natknąć się na niemoż- dodatkowym sposobem na monitorowanie
ność podjęcia jakichkolwiek kroków ku prawidłowości postępów, ich zgodności nie
zmianie. Często na tym polega właśnie tylko z celami sprawcy jako klienta, ale
porażka w terapii. ich społecznym kontekstem.
Nie chwal dnia przed zachodem słońca
Unikalne rozwiązania – mówi przysłowie. Zatem w pracy terapeu-
Podejmowanie pracy terapeutycznej tycznej ze sprawcami czynów niezgod-
na tej zasadzie pozwala budować unikal- nych z prawem nieustannie musimy od-
ne rozwiązania, dostosowane do sytuacji nosić się do oceny innych, oceny prawa,
i możliwości klienta – bo to on je formu- oceny jego interpretatorów (sąd) czy wyko-
łuje, a nie terapeuta, bo to on jest eksper- nawców (policja, służba więzienna). Po-
tem, najlepiej potrafiącym określić realia zwala to na nieinwazyjne wprowadzanie
swojej sytuacji. czynnika korygującego, zmusza do uczenia
Ten model postępowania pozwala też się – we własnym interesie, dla osiągnię-
zarówno terapeucie, jak i klientowi za- cia własnych celów – empatii i przestrze-
uważać i rejestrować zasoby oraz mocne gania norm społecznych i prawnych.
strony sprawcy, zdejmując z niego część
negatywnej oceny za czyn – lub może po- Monitorowanie postępów
magając rozdzielić negatywną ocenę czy- i unikanie porażek
nu od realistycznej oceny osoby. Stanowi Oczywiście od samej deklaracji, czy na-
to duże wzmocnienie dla klienta, pokazu- wet decyzji zmiany do jej zajścia musi mi-
jąc, że deklaracje terapeuty o pozytyw- nąć sporo czasu i działań podjętych dla

7
Lelonkiewicz / Praca psychoterapeutyczna ze sprawcami...

jej ugruntowania. Ponieważ najczęściej zji, niepostrzeżenie popychając go w lepszą


czyn miał charakter zastępczy, łatwo jest stronę. Jednocześnie, odnosząc każdy jego
wcielić w życie zasady wspierające jego krok do oceny społecznej, pozwala kształ-
unikanie, niezbędne dla osiągnięcia celu. tować społecznie akceptowalne cele, wzor-
Jeśli seks z dziećmi miał charakter głównej ce zachowań, kontaktów społecznych. In-
formy zaspokajania potrzeb seksualnych, dywidualizując, pozwala nie nadkładać
oczywistym będzie znajdowanie sposo- pracy i czasu, zmierzać wprost tam, gdzie
bów zastępczych wobec seksu z nieletnimi, klient chce dojść i gdzie jest jego miejsce
tak aby móc liczyć na realizacje celu wła- w systemie społecznym.
snego, np. poważania czy spokojnego życia. Podjęcie pracy terapeutycznej w mode-
W ten sposób sprawca zaangażowany lu skoncentrowanym na rozwiązaniu jest
w zmianę staje się też agentem jej podtrzy- sposobem wspierającym zmianę sprawcy
mania, we własnym dobrze pojętym intere- – klienta, ale też pomocnym ogromnie
sie. Sam szuka sposobów na jej wspieranie, w pracy terapeuty.
sam uczy się radzić sobie z możliwością po- Mając do czynienia z ludźmi popełnia-
rażek; terapeuta staje się jedynie sojuszni- jącymi odrażające przestępstwa seksualne
kiem stawiającym trafne pytania, np. Po wobec dzieci, trudno nam często pozostać
czym będziesz umiał poznać, że Twój kontakt wrażliwym i świeżym, otwartym na ludzi.
z chłopcami może zacząć zagrażać Twojemu Tego wymaga od nas praca terapeuty. To
dobremu imieniu? Co wtedy zrobisz innego, jest warunkiem skuteczności w pomaganiu
aby nie narazić go na szwank? etc. i tego mają prawo oczekiwać nasi klienci,
Wspieranie zmiany oparte jest zatem na: niezależnie, jakich czynów by się nie do-
– zasadzie, że porażką jest poddanie się, puszczali i jakie problemy zgłaszali.
a nie gorsza chwila; Praca w modelu skoncentrowanym na
– ocenianie siebie samego jest sposobem rozwiązaniu pozwala terapeucie znaleźć
na uczenie się nowych nawyków; się obok sprawcy, nie wchodzić w jego –
– system wsparcia i zewnętrznej oceny często nie najpiękniejszy – świat i wspie-
zamiast grozić karą, zmienia się w lu- rać dobro nawet tam. To bardzo uwalnia-
stro wskazujące poprawę. jąca perspektywa zarówno dla naszych
klientów, jak i dla nas.
Miejsce wybaczania i akceptacji czynu
Życie jest życiem, czyli bądźmy realistami
Przyznanie się przychodzi po czasie.
Zrozumienie wymaga dystansu. Ten ele- Opisywany model pracy jest tyleż
ment refleksji nad sobą jest nam zwykle pociągający, co budzący wątpliwości.
dany po jakimś czasie od określonych Pojawia się pytanie o granice stosowania
wydarzeń. Wtedy też jesteśmy gotowi na tej metody.
prawdziwe słowa przeprosin, na praw- W znaczeniu klinicznym możliwości
dziwą skruchę. Sprawca jest gotów prze- jej stosowania określa możliwość posia-
prosić ze zrozumieniem własnego czy- dania kontaktu z klientem. Nie da się bo-
nu dopiero wtedy, gdy poczuje się zdy- wiem określić celów osoby, z którą nie
stansowany do swojej przeszłości, gdy wie, mamy kontaktu rozumianego jako możli-
że może być innym człowiekiem. Wybacz- wość komunikowania się. Podobnie bę-
cie mi, bo jestem tego godzien; wszystko, dzie z osobami pragnącymi popełniać złe
co przychodzi wcześniej, płynie z lęku czyny – terapia w tym przypadku musi
i jest pustą deklaracją. zostać ograniczona do czekania na ich
zachwianie w negatywnych przekona-
Zmiana życia, zmiana nawyków niach, a nie wspieraniu w ich dążeniach.
Jak widać z powyższych rozważań, Drugim kryterium ograniczającym moż-
zmiana sprawcy zachodzi jakby przy oka- liwość pracy w ten sposób jest więc kryte-

8
Lelonkiewicz / Praca psychoterapeutyczna ze sprawcami...

rium społecznego odniesienia zachowań sadami współżycia społecznego do reago-


zarówno klienta, jak i terapeuty. Podej- wania na czyny zagrażające porządkowi
ście skoncentrowane na rozwiązaniu nie poprzez np. zgłaszanie zamiaru ich po-
promuje relatywizmu moralnego. Sprawca pełnienia. To aksjomat warunkujący nasze
nie ma prawa popełniać czynów niezgod- zawodowe i życiowe funkcjonowanie.
nych z prawem, a my jesteśmy zobowią- Nie ma zatem powodu, aby udawać przed
zani określonymi przepisami prawa i za- sprawcą, że tak nie jest.

Perspektywy psychoterapii sprawców


W 1992 r. prof. Z. Lew-Starowicz na- matyką przez pion lecznictwa, przejawia-
pisał o leczeniu problemów kazirodztwa: jący się likwidowaniem placówek mogą-
W naszym kraju problem leczenia przed- cych udzielać nieodpłatnej (tj. finansowa-
stawia się niewesoło (1992, s. 108). nej przez NFZ) pomocy terapeutycznej
Co można powiedzieć teraz? Poza zna- w przypadkach przestępstw seksualnych
cząco większą wiedzą o zjawisku i zaleca- wobec dzieci. Skutkiem tego jest podej-
nym postępowaniu w przypadkach podej- mowanie często doraźnych, ratunkowych
rzeń, że ma ono miejsce, oraz aktywnym w określonych przypadkach działań przez
udziałem organizacji pozarządowych ludzi dobrej woli, ryzykujących przekro-
w pomaganiu ofiarom przestępstw seksu- czenie zasad współpracy ze sponsorami
alnych wobec dzieci (a ostatnio także finansującymi pracę placówek.
sprawcom tych czynów), obserwujemy Cóż, wszyscy wiemy, że trzeba pomagać,
znaczący odwrót zainteresowania proble- tylko lepiej, aby zapłacił za to ktoś inny.

The author presents principles of therapeutic work with child sexual abusers, focusing
on the Brief Focus Solution Therapy, developed in 1980s. This therapeutic model has
been increasingly popular around the world as an approach which enables the therapist
to build on the client's motivation and to individualize the therapy. Helping child sexual
abusers and particularly the presented approach generates much controversy among
professionals and in the general public. The paper discusses arguments in this dispute,
emphasizing the abuser's right to receive help and highlighting the conditions necessary
for this assistance to be effective.

Literatura
Chaffin M., Letourneau E., Silovsky J.F. (2002), Dorośli sprawcy wykorzystywania sek-
sualnego dzieci – przegląd zagadnień, „Dziecko krzywdzone” nr 1.
Czernikiewicz W., Pawlak-Jordan B. (1998), Wykorzystywanie seksualne dzieci, Fun-
dacja Dzieci Niczyje, Warszawa.
Dolan Y. (2004), Jeden mały krok do szczęśliwego życia, Agencja Wydawnicza Jacek
Santorski & Co, Warszawa.
Glaser D., Frost S. (1995), Dziecko seksualnie wykorzystywane, PZWL, Warszawa.
James R.K., Gilliland B.E. (2004), Strategie interwencji kryzysowej, Wyd. Państwowa
Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Warszawa.
Kępiński A. (1982), Z psychopatologii życia seksualnego, PZWL, Warszawa.
Lew-Starowicz Z. (1992), Przemoc seksualna, Agencja Wydawnicza Jacek Santorski
& Co, Warszawa.
WHO (2003), Raport o stanie zdrowia na świecie 2002, WHO 2002, tłum. A. Basaj,
Wyd. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Warszawa.

You might also like