Download as odt, pdf, or txt
Download as odt, pdf, or txt
You are on page 1of 1

Kto będzie strzegł tej wiedzy? Moradin, rzmieślnik dusz. Poprzednie wcielenia kamieni.

inspo z Saurona:
Tharizdun będąć coraz bardziej spaczony przez chaos shard, stawał się wręcz niepokonany, by mieć z
nim jakiekolwiek szanse potrzebna była równie potężna siła. Taką władała praworządność - istoty z
duszami, których nie miały obirythy. Azmodeusz który zdążył już zgłębić sekrety dusz jako Pan piekieł
był jedynym, który miał szansę przeciwstawić się bratu.
Azmodeusz, w dniach swej wielkości, zafascynowany siłą ludzkich dusz, postanowił uwięzić ich
esencję w formie mistycznych artefaktów – Kamieni Pierwotnych. Była to jego perfidna próba
ukierunkowania ludzkiej natury, podważenia boskich reguł i układów, które rządziły kosmosem. Lecz
było to zło konieczne do pokonania chaosu.
Azmodeusz nie był jednak zdany tylko na swoje własne intrygi. Zawarł pakt z niektórymi bogami,
którzy byli gotowi pomóc azmodeuszowi i przekształcić te dusze w mistyczne kamienie. napełnione
cnotami. Moradin wykuł je w kuźni dusz, Mystra tchnęła w nie magię, reszta bogów dodała swe cnoty.
Jednak podczas ostatecznej próby okazało się to niedostateczne. Anielski lord zdał sobie sprawę, że
dusza musi być dualna i się przeciwważyć. W ukryciu przed innymi bogami, Azmodeusz napełnił
kamienie czymś jeszcze - esencją swego rodzeństwa, grzechami głównymi. Miało to na celu
zrównoważenie mocy dobra i zła w artefaktach, co da im pełen potencjał.
Podczas ceremonii pełnej mrocznych zaklęć i ofiar, zmienił esencję kamieni, uosabiających różne
grzechy główne oraz ich przeciwieństwa - cnoty. Te mistyczne artefakty stały się zrodłem
nieprzewidywalnej mocy, zdolnej pokonać siły chaosu. Podczas tejemnego rytuału po wymagającej
bitwie zdołano uwięzić Tharizduna, skazanego na 10 tysięcy lat więzienia w planie astralnym.
Bogowie odkrywając sekret Kamieni, w obawie przed rosnącą siłą Azmodeusza odebrali mu boską
esencję i wygnali z Celestii, a kamieniom odebrali cnoty i ich prochy rozrzucili po świecie. A raczej
tak im się wydawało.
Bowiem Azmodeusz zachował prawdziwą istotę kamieni w tajemnicy przed innymi bogami. Ukrył
przed nimi wiedzę o Kamieniach, ukazując jedynie ich tajemniczą potęgę. wiedział, że się odrodzą a
ich esencja powróci do świata, by znów zostać przez niego zebraną. Zawsze był jedynym Panem
kamieni, których porzeznaczeniem było spocząć w jego rubinowym kosturze. Chaos nie był do końca
pokonany, a Piekielny Pan zaczał swój Wielki Plan ostatecznego zniszczenia chaosu.

Dalsza część historii mówi o piekielnej rewolucji, której celem było zebranie kamieni grzechu od
innych piekielnych władców. Kamienie Pierwotne, choć zniszczone, w swej obecnej grzesznej formie
stały się zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Próbując kontrolować istoty grzechu bez
swej cnotliwej połowy Azmodeusz sam stał się zakładnikiem swojej własnej intrygi, której skutki
miały przeniknąć przez eony, wpływając na losy ludzi, diabłów i bogów.

You might also like