Professional Documents
Culture Documents
Fragmenty Wykc582adc3b3w Sum Pedagogika
Fragmenty Wykc582adc3b3w Sum Pedagogika
Fragmenty Wykc582adc3b3w Sum Pedagogika
Etyka i aksjologia. Aksjologia to teoria teoria wartości, wiec mogłoby się wydawać, ze takie
dyscypliny, jak etyka czy estetyka są dyscyplinami dyscyplinami dziedzinowo węższymi,
stanowiąc części aksjologii. Tak jednak nie jest, gdyż istnieją zarówno w etyce, jak i estetyce
zagadnienia, które nie mają charakteru ściśle aksjologicznego (w etyce np. – pytanie strukturę
moralnego działania; w estetyce pytanie własności przeżyć estetycznych, czy też o strukturę
czynności twórczych). Estetyka i etyka krzyżują się zatem tylko z aksjologia, nie są jej
częściami. Sam termin aksjologia, oraz termin wartość zaczął być używany w filozofii
dopiero w XIX wieku, termin wartość został przejęty z ekonomii, wcześniej w filozofii
używano terminu: dobro. Etyka występuje zwykle w wersji normatywnej (np. Sokratesa
intelektualizm etycznych) lub opisowej (np. stanowisko Owidiusza).
1. Teoria wartości moralnych: jak istnieją wartości moralne i jaki jest ich stosunek do
innych typów wartości; na czym polega moralne dobro, jakie jego rodzaje można
wyróżnić.
2. Teoria moralnego postępowania: jakie kryteria musi spełnić postępowanie by miało
charakter moralny? co jest wyróżnikiem moralnego postępowania: jego skutki, czy
jego intencja?
3. Teoria sprawności moralnych (moralnych cnót) – tzw. aretologia: szczegółowa analiza
poszczególnych cnót moralnych, takich jak: szlachetność, uczciwość, spolegliwość,
prawdomówność, uczynność, przyjaźń, miłość, sprawiedliwość, męstwo itd.
Przykładem takiej aretologii jest analiza cnót moralnych w „Etyce Nikomachejskiej”
Arystotelesa.
4. Etyki specjalne: etyka lekarska, etyka życia seksualnego, etyka prawnicza, etyka
dziennikarska, etyka polityki, etyka życia w rodzinie.
1) czy moralny charakter działanie jest zależny do intencji działającego czy od faktycznego
osiągniętego w działaniu skutku. Etyki dzielą się pod tym względem na “etyki intencji” (np.
P. Abelard, I. Kant) oraz etyki skutku (np, utylitaryzm : dobre jest to działanie, które
przyczynia się do wzrostu szczęścia jak największej liczby ludzi, lub też przyczynia się do
zmniejszenia cierpienia jak największej liczby ludzi), zarówno w wersji klasycznej (J.
Bentham, J. S. Mil), jak i współczesnej (np. P. Singer, autor pracy “etyka praktyczna”, Singer
włącza do rachunku moralnego wszystkie istoty, które są zdolne odczuwać cierpienie, zatem
również zwierzęta).
2) czy wartość moralna realizuje się w działaniu jako jego cel, czy też realizuje się tylko jako
wartość przysługująca działaniu, to jednak jest w swej intencji nakierowane na realizację
wartości innej niż moralna. Przykładem drugiego rozwiązania jest stanowisko Maxa Schelera
(materialna etyka wartości), który twierdził, że wartość moralna realizuje się się tylko “na
barkach aktu”. Ktoś kto za cel stawia sobie realizację wartości moralnej, popada w błąd
“moralnego faryzeizmu”. Stąd jednak wyrastają zaraz przecież ważkie kłopoty: 1) czy np.
pedagog może w ogóle dążyć w swej intencji do ukształtowania wychowanka jako do kogoś
moralnego?; 2) czy człowiek upadły, gdy uświadamia sobie swój upadek może w ogóle ca cel
postawić sobie stanie się kimś moralnym?
Jak istnieją wartości moralne, jak są zbudowane i jak determinują ludzkie działanie?
W czym tkwi specyfika wartości moralnych i kto może je realizować?
Czy wartości moralne są zmienne czy absolutne?
Jak poznajemy wartości moralne?
Sytuacja nie mówi, co człowiek ma zrobić, lecz jedynie, że musi coś zrobić – sytuacja zmusza
człowieka do wyboru, jego warunkiem jest wiedza na temat tego, czym jest wartość.
Wartości nie stwierdzają jak jest, lecz jak być powinno, «domagają się, byśmy byli
inni, niż jesteśmy»;
Same w sobie, wartości nie mają mocy, by się realizować, są niejako «bezsilne»
wobec realnego ludzkiego działania;
Determinacja od wartości nie ma charakteru koniecznego (wartość nie przymusza),
lecz ma charakter powinności;
Wartość nie determinuje w sposób bezpośredni, lecz tylko załamany w ludzkim
przyzwoleniu.
Wartości determinują inaczej niż prawa przyrodnicze, określające nieodwołalnie i
bezwarunkowo.
Zazwyczaj uważa się zatem, że specyfika wartości moralnych polega na tym, że dotyczą one
ludzkich działań odniesionych bezpośrednio lub pośrednio do człowieka oraz że dotyczą one
tych ludzkich działań, które są wolne. Ona te warunki nie są jednak akceptowane przez
wszystkich filozofów. Pierwszy odrzuca np. tzw. etyka ekologiczna oraz Peter Singer. Drugi
warunek odrzuca np. Harry Frankfurt. Zarysujmy jego stanowisko sformułowane w 1969 roku
w artykule Alternate Possibilities and Moral Responsalibility. Sytuacja jest w tym przypadku
o tyle prosta, że w celu jego przedstawienia można po prostu naszkicować przykład, który
analizował sam Frankfurt (później, wielokrotnie do niego w literaturze przedmiotu
nawiązywano).Wyobraźmy sobie następującą sytuację. Mamy dwie osoby. Jedną z nich jest
Jones, drugą – Black. Black chce, aby Jones zachował się w danej sytuacji w jakiś konkretny
sposób. Ponadto Black dysponuje pewnymi środkami, by wpłynąć na Jonesa tak, by ten
podjął decyzję, której chce Black (ma na przykład możliwość skutecznego zastraszenia
Jonesa; może podłączyć jego mózg do stymulującego go do podjęcia odpowiedniej decyzji
aparatury, może mu podać jakiś środek odurzający, jakiś narkotyk, może wreszcie użyć
jeszcze jakichś innych sposobów). Przy czym ważne jest to, że Black podejmie jakiekolwiek
działanie dopiero wtedy, gdy Jones zacznie się wahać co do decyzji i będzie realnie możliwe,
że podejmie ją niezgodnie z zamierzeniem Blacka. Jeżeli jednak zachowanie Jonesa nie
będzie dawało powodów, by myśleć, że chce podjąć decyzję inną od tej, jakiej chce Black,
Black w ogóle żadnego działania nie rozpocznie. Zdaniem Frankfurta, przykład ten pokazuje,
że Jones będzie odpowiedzialny za swoją decyzję w każdym przypadku, a więc zarówno
wtedy, gdy dokona się ona bez jakiegokolwiek wpływu ze strony Blacka, jak i wtedy, gdy
Black wpłynie na jej pojawienie się poprzez wykonanie któregoś z powyższych działań. W
każdym jednakże wypadku decyzja będzie podejmowana przez samego Jonesa: nawet
bowiem wtedy, gdy obiektywnie Jones nie może postąpić inaczej niż faktycznie postępuje, to
to, co czyni, jest tym, czego faktycznie chce. Stąd Frankfurt wnioskuje, że zasada
alternatywnych możliwości, zgodnie z którą człowiek jest odpowiedzialny jedynie za takie
działanie, które może podjąć lub nie podjąć, jest błędna.
Współczesne dyskusje między zwolennikami wolnej woli oraz jej przeciwnikami określa się
mianem sporu stanowisk kompatybilistycznych ze stanowiskami inkompatybilistycznymi.
Zwolennicy pierwszego skłaniają się do poglądu, że hipotezę wolnej woli można uzgodnić z
powszechnym determinizmem, drudzy natomiast bronią tezy przeciwnej: wolnej woli nie da
się uzgodnić z determinizmem. W konsekwencji inkompatybiliści skłaniają się albo do
negacji wolnej woli, albo też szukają uzasadnień dla indeterminizmu (w którym możliwe
byłoby przyjęcie wolnej woli). Tego typu stanowiska, mimo nowych nazw, były oczywiście
formułowane już w tradycji dużo dawniejszej. I tak np. Hobbes byłby inkompatybilistą w
wersji pierwszej, podczas gdy Epikur – inkompatybilistą w wersji drugiej. Stoicy byliby
kompatybilistami, podobnie A. Cieszkowski i Marks: jeżeli wolność to zrozumienie
konieczności, to wolna jest taka wola. która jest zgodna z prawidłowościami i tendencjami
obiektywnymi.
PROGRESYWIZM ANTYPROGRESYWIZM
Postęp w historii dokonuje się jako jej W dziejach dokonuje się – jako ich obiektywna
obiektywna tendencja i nie zależy od tendencja – degeneracja i upadek
intencjonalnie nań nakierowanych
działań podmiotu
Postęp w historii nie jest tendencją Jako proces obiektywny, historia jest nieciągła i
obiektywną, lecz jest wytworem przerywista, co jednak nie wyklucza możliwości,
spontanicznych działań podmiotu. sterowanej przez podmiot, ciągłości i kontynuacji
Postęp w historii jest obiektywną
dziejową tendencją, ale zarazem
stanowi wynik intencjonalnych i
świadomych działań podmiotu.
W dziejach jest zawsze tak samo, zmiana dotyczy
tylko zjawiska, nie zaś ich istoty
Kant, Hegel, Cieszkowski, Marks, Schopenhauer, Burckhardt, Nietzsche, Witkacy,
Comte, Spencer, Fukuyama, T. de Spengler, Koneczny, Huntington
Chardin
Negatywna diagnoza stanu kultur wytwarzała nastrój zasadniczo odmienny od nastroju, który
rządził jeszcze pod koniec XIX i na początku XX stulecia. A. Toynbee ujął to bardzo
wyraziście: „[...] nieświadoma postawa wiktoriańskiego Anglika wobec historii była postawą
kogoś, kto żyje zupełnie poza historią. Przyjmował on za rzecz oczywistą, że stoi na terra
firma, i że nie grozi mu pochłonięcie przez wiecznie toczący się strumień czasu, zmiatający
swych mniej uprzywilejowanych synów. Ze swej pozycji kogoś, jak sądził,
wyemancypowanego z historii, wiktoriański Anglik przyglądał się ciekawie, protekcjonalnie,
i z odrobiną żalu, ale kompletnie bez zrozumienia, widowisku, w którym mający mniej
szczęścia mieszkańcy innych miejsc i okresów walczyli i pogrążali się odmęcie dziejów – w
bardzo podobny sposób do tego, w jaki na pewnym średniowiecznym obrazie włoskim
zbawieni wychylali się przez balustradę, by w błogim zadowoleniu przyglądać się mękom
potępionych w piekle”
Feliks Koneczny: Co to bowiem jest cywilizacja? Nie jest to twór wyróżniony przez granice
geograficzne, ani też przez usytuowanie w jednolitych ramach czasowych. Dla Konecznego
cywilizacja to twór wyodrębniony ze względu na jednolitą strukturę aksjologiczną. Znana
definicja cywilizacji, którą posługuje się Koneczny, brzmi następująco: „Cywilizacja jest to
metoda ustroju życia zbiorowego. Tak jest! Cywilizacja jest po prostu metodą. Definicja ta
jest dostatecznie obszerna; mieści się niej sztuka i nauka, etyka i prawodawstwo, ekonomia,
szkolnictwo, komunikacja itd., bo to wszystko należy do życia zbiorowego. Wszelki zaś
objaw cywilizacji w jakiejkolwiek dziedzinie należy do życia zbiorowego zarazem. Nie
tworzy cywilizacji człowiek samotny, lecz towarzyski człowiek wśród ludzi”. Cywilizacja
jest zbudowana na układzie wartości (człowieczy QUINCUNX). Takich kluczowych
wartości jest pięć: prawda, dobro, piękno, dobrobyt oraz zdrowie. Stąd nie jest możliwa
synteza cywilizacji, sposobem ich współistnienia jest rywalizacja i konflikt. Inne kryteria
oceny cywilizacji: rola religii (cyw. sakralne, niesakralne, półsakralne)l stosonke między
zbiorowością a indywiduum (cyw. personalistycne i gromadnościowe).