Professional Documents
Culture Documents
Młody.technik.1982.04
Młody.technik.1982.04
1982
fonu posłyszymy jęki potę Używa się w sposób na Oto szczyt
pieńców ze środka Ziemi, stępujący: Dla człowieka amerykańskiej
s ę d z i w y a może rozmowę mieszkań na jezdną osobę - w garnek reklamy!
ców Księżyca połgamcowy wody stu
•
Na ,,Spotkania z Saturnem” w naszym stałym cyklu ..Astro
nomia dla wszystkich” zapraszamy na str. 76. Ta piękna,
tajemnicza planeta, znana od niepamiętnych czasów, ciągle
fascynuje uczonych Jednakże spojrzenie poza pierścienie
otaczające tę planetę umożliwiły dopiero loty sond kosmi
cznych
2
s.
P O P R A W K A NA Ż Y C I E
ak znowu dawno temu. bu w 11 numerze ..Młodego Technika "
mójkolega redakcyjny pan Bogusław obliczył
adził swoją słynną poprą w kę do historii podbo
oczyście. że zje kapelusz (wzorem pana
VąskeraMcKinneya z Atlanty, który musiał to uczynić tytułem
granego zakładu, dotyczącego lądowania na Księżycu), jeśli do końca
człowiek nie stanie swą stopą powierzchni Czerwonej
Planety. Jeden z naszych Czytelników czekał nawet cierpliwie na
koniec ubiegłego roku. nie po to jednak, Boże broń, aby sponiewierać
ublicznie naszego zasłużonego felietonistę za jego pomyłkę. po to.
by utwierdzić się w przekonaniu. żpoprawka na życie, niemożli
wręcz do obliczenia, jest o wiele skuteczniejsza niż wszelkie inne
korekty, obliczane przez różnych speców i pełnych dobrej ama
torów.
W czasach, kiedy naukowa analiza rzeczywistości często zawodzi,
kiedy najtęższe mózgi uysilają się nad rozgryzieniem wielu istotnych
dla ludzkości problemów bezskutecznie, największe powodzenie mają.
o zgrozo, symboliczne przepowiednie,niejasnei tajemnicze. Natomiast
w szelkie próby naukowego obliczenia, kiedy człowiekowi uda się
coś osiągnąć, biorą zw ykle w przysłow iow y łeb.
Otóż nie sposób ustalić konkretną datę dokonania jakiegoś wynalaz
ku czy odkrycia,bo, wbrew•pozorom,nie zależy to tylko od pokonania
przez ludzkość określonej bariery technologicznej. O gwm ne znaczenie
mają tu także: ogólna syduacjapolityczno-ekonomiczna świata, odpo
wiednie subwencje bogatego sponsora (najmilej widziany sponsor
państw ow y 1), oraz cel badań. Po prostu niektóre osiągnięcia, choć na
pew no atrakcyjne z naukowego punktu widzenia, nie dają żadnych
korzyści w życiu codziennym, więc nie ma chętnych na ponoszenie ich
często niemałych. kosztów. Liczy się także wiele, wiele innych czynni
ków, drobnych, lecz w sumie znaczących (ot, choćby baza naukowa,
w’ niektórych przypadkach pogoda - czy też konkretne potrzeby
danej chwili - wiadomo, potrzeba jest m atką wynalazku). Wynikiem
takiego podejścia do sprawy jest np. fakt. że zamiast lecieć na Marsa, co
byłoby zapewne niezw ykle spektakularne, lecz także drogie i czaso
chłonne (a podobno drugim wymiarem czasu są również pieniądze),
obie główne potęgi kosmiczne wolą dokładniej spenetrować okolice
globu ziemskiego, a jeśli idzie o inne planety zadowalają się wysyła
niem w ich kierunku tanich (?!) sond bezzałogowych.
Czy kiedyś sytuacja ta ulegnie zmianie? Tntdno oprzeć się przekona
niu. iż stwierdzenie „wiem. że nic nie w iem " nie straci w tym przypad
ku nic ze swej aktualności. Wszelkiego rodzaju obliczenia futurologi
czne nie mają tu niestety głębszego uzasadnienia, odkrycia naukowesą
bowiem dość często sprawą przypadku, choć należy przyznać, iż
obecnie już w znacznie m niejszym stopni u niż niegdyś' - przypom nijm y
rię odkrycia prawda Arcczy też prawa powsze
ir Izaaka Newdona.Niezmierna to jednak zasadniczo
faktu, że Matka N atura odsłania nam swe tajemnice raz bardziej, a raz
mniej chętnie, a próby określenia, kiedy takowe odJdycie nastąpi
zakrawają wręcz na bawienie się we wróżkę, co chyba poważnemu
człowiekowi nie przestoi...
JE R ZY KLAW1NSKI
lazcach. Taki tomik może w każdej książeczce druko wiedniego stopnia wzmoc
zawierać także dzieła fan wać krzyżówkę dotyczącą nienia,
tastyczno-naukowe. Za tego wydania, jako nagrody - podawane przez Was
wsze marzyłem o tego typu przyznając następne wyda w pierwszym tomiku sche
biblioteczce. Bardzo nie z tej serii (...), maty w większości dostoso
chciałbym, aby ukazało się Jozef Segief, wane są do pracy pod na
coś w tym typie i dużym Bytom pięciem od 6 do 12 woltów
nakładzie. co moim zdaniem zasługuje
Uważam, a myślę, że nie na pochwałę. Mam tu na
Z poszanowaniem jest to odosobniona opinia, myśli fakt wykorzystania
Konrad fgnasiak. za bardzo udany nie tylko do zasilania niektórych
Warszawa sygnalizujący tomik, ale urządzeń akumulatora mo
Kochana Redakcjo! również zamiur utworzenia tocyklowego bądź samo-
Niedawno nabyłem Biblioteczki „Młodego Te ch<Kłowego. Uważam, że
Niedawno /.dobyłem książkę IW „NK" pt. „Pros chnika”. Należałoby sobie w tej tolerancji napięciowej
książkę pt. „Proste układy te układy elektroniczne" tylko życzyć, aby wydania schematy urządzeń mogą
ciekiruniczne”. W przed i choć jestem środniozaa- Wasze ukazywały się cych mieć zastosowanie
mowie jest napisano, że wansowanym elektroni w większym nakładzie, tuk w terenie, bądź przy moto
trak tu jcie tę książeczkę kiem skorzystałem z porad aby mogły poleżeć na księ cyklu czy samochodzie ma
jako próbkę zamieszczonych w tej garskiej ladzie parę dni. ją miejsce bytu.
Całkowicie popieram tę książce. Bardzo dobrze, że Chciałbym się podzielić Przykładowo podany
akcję. Chciałbym bardzo, zamieściliście w niej pora paroma uwagami odnośnie przez Was schemat fotote-
aby ukazało ich się więcej dy natury technicznej, któ wydania, mając na myśli leforui zasilany jest napię
i na urozmaicone tematy. re przydają się każdemu amatoru -elektron! ka, który ciem 12 V. O ile byłoby to
Moim hobby jest elektroni elektronikowi. Co do strony „nie siedzi głęboko w le możliwe na schemacie mo
ka. Zacząłem interesować graficznej nie mam zastrze macie”: głyby być w nawiasie poda
się nią od niedawna i uwa żeń, ale co do układów - wiadomo, że nie każde no parametry dla zasilania
żam. że taka oto książeczką w niej zamieszczonych, dzieło wieńczy sukces, np. H-woltowym źródłem
będzie bardzo pomocna dla mam pretensje, Dlaczego a szczególnie w przypadku prądu.
każdego elektrumka-ama- na przykład zamieściliście układów elekIronicznych. Proszę nie uważać tych
lora. Zasmuciło mnie nato układ zatytułowany „Foto- Co zrobić jeżeli prawidło uwag za ujmujących na
miast. że tak mało jest napi telefon" skon) są trudności wo zmontowany układ nie wartości Waszemu wyda
sane o samym warsztacie z otrzymaniem fotoelemen- działa? Myślę, że podanie niu. Uważam, że jest ono
i możliwości stworzenia go tu. zamiast tego można by w schemacie ideowym godne szerszej popularyza
w obecnie znanych nam wydrukować Inny układ, w pewnych punktach cha cji i zasługuje na uznanie,
warunkach. Bardzo chciał bez fotoelementu. rakterystycznych parame Marek Saj,
bym (i na pewno nie ja sam), Mieszkam w dzielnicy trów (R,U,1) mierzalnych Rzeszów
żeby ukazała się książecz Bytomia, ale jednak do By prostym miernikiem w zna PS. Nie wiem czy nie Jestem
ka. ?. której można byłoby tomia jeżdżę tylko raz w ty cznym stopniu ułatwiłoby spóźniony z moją opinią,
się dowiedzieć jak sporzą godniu, gdy mam mało lek odszukanie błędu, tkwiące ale piszę ten list zaraz po
dzić sobie mały warsztacik. cji, ponieważ tramwajem go być może w wadliwie otrzymaniu do ręki (dzięki
Ujęłaby ona także temat jedzie się w jedną stronę ok. wykonanym układzie sca szczęśliwemu zbiegowi
elektroakustyki, którego 45 minut. Piszę o tym dlate lonym czy tranzystorze, okoliczności) Waszego
zabrakło w tym tomiku. Na go, że może dałoby się stwo który nie posiada odpo tomiku. M.S.
pewno większość z nas. rzyć coś w rodzaju mini-
elektroników - amatorów, księgami wysyłkowej, któ
chciałaby wykonać włas ra by wysyłała tylko książki Uwaga młodzi wynalazcy!
nymi siłami prosty, ale cie z tej serii. Gdybym miał 10 Młodzieżowa Akademia Nauk, działająca przy
kawy l fajny wzmacniacz punktów wszystkie oddał Głównej Kwaterze ZHP, organizuje w dniach
lub jakąś prostą krótkofa bym na głos stworzenia ma
lówkę. Bareizo ucieszyłaby 8-10 października br„ w woj. suwalskim I ogól
łej Biblioteczki „Młodego
chyba każdego możliwość Technika”. W następnym nopolski sejmik twórczości technicznej
wykonania za pomocą ta wydaniu można by wydru uczniów. W programie sejmiku przewidziano
kiej książeczki jakiejś innej kować porady dla fonoa- „trening wynalazczy", szkolenie teoretyczne
prostej zabawki elektroni matorów, a więc ca nieco, I praktyczne w zakresie form i metod poszukiwań
cznej. Uszczęśliwiłaby też o stereofonii, iluminofonii, twórczych, dyskusje nad modelem uczniowskie
bardzo wielu fotoamato- migających lampach, sło go ruchu racjonalizatorskiego itp.
rów taka książeczka, w któ wem wszystko to, co można Na sejmik może być zaproszony każdy, kto
rej byłaby zawarta mała by użyć na małych dyskote
encyklopedia fotografii. nadeśle pod adresem naszej redakcji do dnia 10
kach, prywatkach. Seria ta
Z niej można by się nauczyć bardzo ml się podoba, pod września br. zgłoszenie zawierające: krótki opis
poprawnie wykonywać trzymuję wypowiedzi mo oslągnląć własnej twórczości technicznej, na
zdjęcia, wywoływać je (...) ich rówieśników: książki zwą szkoły, do której ucząszcza, adres domowy
Przydałyby Bię książeczki powinny być tanie, w ma oraz czy należy do ZHP. Organizatorzy zapew
z dziedziny; astronomii, łym formacie, o zróżnico niają zwrot kosztów podróży, wyżywienie i za
chemii i o obsłudze samo wanych tematach. Bardzo kwaterowanie.
chodów; o samolotach lub chętnie będę kupował te Skorzystajcie z szansy!
o wynalazkach czy wyna książeczki. Można by też
4
Badał reakcje wywoływane przez dau-
8Y LWI TKA Ml 181 AC A terony, czyli jądra deuteru, a także pro
cesy kreacji par elekironowo-pozyto-
nowych. Najbardziej znane są |ednak
osiągnięcia Oppenheimera w bada
niach reakcji łańcuchowej pr2y roz
szczepieniu uranu, zakończone powie
rzeniem mu kierownictwa Istotnej częś
ci „Projektu Manhattan".
..Projekt Manhattan" był kryptoni
mem ukrywającym prowadzone w Sta
nach Zjednoczonych w latach
1942-1945 prace nad zbudowaniem
bomby atomowej. W czasie realizacji
„Projektu Manhattan" powstały trzy
okryte najgłębszą tajemnicą miasta,
w których produkowano materiały roz
szczepialne i dokonywano badań.
Jacob Robert Oppenheimer W Hanford, w stanie Waszyngton
(22.IV.1904- 18.11.1967) (wbrew pozorom jest to dość odludny
stan położony daleko od stolicy USA)
Przed piętnastoma laty zmarł wybitny
powstały reaktory produkujące pluton,
fizyk amerykański, a zarazem koordy
w Oak Ridge, w Tennessee zbudowano
nator I organizator doniosłego nauko
zakłady wzbogacani* uranu w roz
wego przedsięwzięcia nie mającego
szczepialny izotop U . Prace nauko
odpowiednika w historii, Robert
we związane z konstruowaniem bomb
Oppenheimer.
atomowych prowadzono w Nowym Me
Niemal o każdym z wybitnych nau ksyku, w zbudowanym specjalnie w tym
kowców krążą anegdoty i opowieści,
celu, w miejscu położonej na odludziu
ale postacie niewielu można 2 ldentyfi* szkoły, miasteczku naukowców Los
kować z absolutną precyzją po jednym Alamos. Wszystkim, co wiązało slą z tym
tylko rekwizycie. Przedmiotem wyróż miejscem, począwszy od wyboru lokali
niającym Oppenheimera była jego nie zacji - nie be2 znaczenia były spądzone Prace fizyków I wysiłki przemysłu za
odłączna fajka. Pokazuje ją każde zdję przez Oppenheimera w Nowym Meksy kończone wyprodukowaniem bomby
cie uczonego, zachowane wspomnie ku lata młodzieńcze - przez werbowa wykorzystującej energią jądrową były
nia o rozmowach z Oppenheimerem nie pracowników aż do koordynacji prowadzone pod wielką presją, wobec
wzmiankują zwykle, iż uczony ,,żul prac naukowych, kierował Oppenhe możliwości uzyskania tej, strasznej i da
w zamyśleniu ustnlk falki". Zachowaj
imer. jącej nieograniczone wręcz możliwości
my wląc te tradycje, zwłaszcza że zna
Los Alamos prze2 blisko trzy lata nie rażenia przeciwnika broni przez Nie
komicie charakteryzuje ona nie tylko
figurowało na żadnej mapie, odległość mcy. W tym przecież kraju odkryto zja
wygląd, a lt I charakter uczonego.
do sąsiedniego miasta wynosiła sześć wisko rozszczepienia uranu, tam także
Rodzinnym miastem Jacoba R.
dziesiąt piąć kilometrów, a najbliższa pracowało wielu znakomitych fizyków.
Oppenheimera, używającego częściej
linia kolejowa przebiegała o ponad sto Ody okazało sią, że obawy te są, na
drugiego Imienia Robert, był Nowy
kilometrów. Położone na trudno dostę szczęście, bezpodstawne, było już zbyt
Jork, lecz młodość spędził w Nowym
pnym płaskowyżu miasto tonęło w zie późno. Broń jądrowa stała sią narzę
Meksyku, na rancho należącym do jego
leni, ten sam kolor miały wszystkie za dziem w rąkach polityków.
rodziny. Niezwykłe zdolności spowodo
budowania, budową i maskowaniem Po zakończeniu pracy w Los Alamos,
wały, że już w wieku dwudziestu trzech
zajmowali slą specjaliści wojskowi. która przyniosła mu światową sławą i ra
lat 2ostał profesorem na Uniwersytecie
czej dwuznaczny przydomek „ojca
Berkeley. Badania naukowe Oppenhei Początkowo planowano zgromadze
bomby atomowej’', Oppenheimer kiero
mera koncentrowały slą na fizyce kwan nie w Los Alamos zaledwie kilkudziesię
wał Instytutem Badań Zaawansowanych
towej I jądrowej. Lista jego osiągnięć ciu naukowców wraz 2 rodzinami.
w Princeton, a wiąc był także szefem
|est długa. Przyczynił slą znacznie do W miarą rozwoju badań okazało sią to
Alberta Einsteina. Był także jednym
nadania prawidłowej interpretacji roz iednak zbyt skromnym zamierzeniem.
z Inicjatorów propozycji objącia mię
wiązaniom równania Diraca. Odrzucił Pod koniec wojny miasteczko liczyło
dzynarodową kontrolą sposobów wy
bowiem zaproponowaną początkowo 6000 mieszkańców I stale rozrastało sią
korzystywania energii jądrowej i człon
przez samego twórcą równania hipote w imponującym tempie. Spotkali slą
kiem komitetu doradców Komisji Ener
zą, by pojawiające slą w rozwiązaniach tam wszyscy najwybitniejsi w owym
gii Atomowe) U9A.
stany o ujemnej energii uważać za pro czasie flzycy-jądrowcy świata,
Za odmową udziału w pracach nad
tony, a wprowadzona przez Oppenhei
Entuzjazm Oppenheimera I jego wia zbudowaniem bomby wodorowej usu
mera teoria o niemal całkowitym zapeł
ra w powodzenie całej operacji udziela nięto go z pełnionych poprzednio funk
nieniu stanów o ujemnej energii była
ły sią współpracownikom, a trzy lata cji państwowych. Przez blisko 11 tat
podstawą do przewidzenia istnienia po
wytążonej pracy zostały uwieńczone pozostawał w cieniu, ponowne uznanie
zytonów.
sukcesem. wielkich zasług uczonego przyszło do
Wraz z Maksem Bornem Oppenhei
piero w 1963 roku, gdy otrzymał Nagro
mer opracował stosowaną w fizyce W lipcu 1945 roku na pustyni Alamo-
gordo dokonano pierwszej próbej eks dą Fermiego.
cząsteczkowej przybliżoną metodą roz
wiązywania równania Schródlngera. plozji bomby atomowej. Zbigniew Gawryś
5
W alentyna M ioduszew ska
TECHNIKA I EKOLOGIA
R ozw ój n a u k i i te c h n ik i, zw łaszcza po sp o d a rcz e i p rzem y sło w e n ie są już w y n o
II w o jn ie św ia to w ej, sp ra w ił, że p o w sta ło szone p rzez rzek ę do m orza. P o zo stają na
ogólne p rz e k o n a n ie o n ieo g ra n ic zo n y c h m iejscu, p o w o d u ją c n iep o ż ąd a n y w zro st
m o żliw o ściach p rz e k s z ta łc a n ia p rzy ro d y m in e ra liz a c ji w ód tego regionu, szy b k ie
p rzez czło w ieka, b e zw zg lęd n eg o w y k o w y p e łn ie n ie się z b io rn ik ó w reten cy jn y ch
rz y sty w a n ia jej d la d o ra ź n y c h jego k o p rzez osady o ra z zan ieczyszczenie śro d o
rzyści. R odziły się w ięc {rodzą się i dziś) w iska. D ziś dużym n a k ła d e m p ra c y i k o
ró ż n e śm iałe pom ysły, k tó ry c h re a liz a c ja , sztów u siłu je się u su n ą ć n ie k o rz y stn e n a
p ró cz p e w n y ch ty m czaso w y ch osiągnięć, stę p stw a u ja rz m ie n ia rzeki.
w d a lsze j p e rsp e k ty w ie w y w o łu je zm ian y P o d o b n ie rzecz m a się z N ilem . W ciągu
w śro d o w isk u p rz y ro d n ic z y m o s k u tk a c h , ty siącleci jego coroczne w ylew y u ż y źn ia
k tó re tr u d n o o cenić jed n o z n ac zn ie . ły n a d rz e c z n e pola. Część su b sta n c ji w y
To p ra w d a , że w y b u d o w a n ie szeregu nosiły do m orza, sy p iąc w nim d eltę. B u
z a p ó r n a z a c h o d n io a m e ry k a ń sk ie j rzece dow a sta re j, a zw łaszcza now ej W ielkiej
K o lo rad o d ało poło żo n y m n a d n ią te re T am y A suańskiej ra d y k a ln ie p o p ra w iła
no m w o d ę i e n erg ię e le k try c z n ą , a le już z a o p a trz e n ie E g ip tu w w odę i en erg ię
p o k ilk u d z ie się c iu la ta c h jej dorzecze e le k try c zn ą , ale d e lta N ilu p rz e s ta ła ro s
p rz e o b ra z iło się w o b sz a r bezodpływ ow y. n ąć i ulega d ziś a ta k o m fal m orskich.
P ro d u k ty w ie trz e n ia skał, śro d k i c h eru b A p rz e c ie ż d e lta , p rz e d w yn iesien iem z a
czn c sto so w an e w ro ln ic tw ie , o d p a d y go po ry w y su w a ją ca się w m orze śre d n io o 5
6
I
Fotografia delty Nilu, wykonana z pokładu statku kosmicz Ale ta k , ja k o d d zieln e elem en ty sam o
nego Gemini c h o d u n ie tw o rz ą po jazd u , a w y izolo w an e
części a n a to m ic z n e - o rg an izm u żywego,
m w ciąg u ro ku, to trz y p ią te g ru n tó w
ta k sam o poszczególne n a u k i p rz y ro d n i
o rn y ch E g ip tu , O k azało się też, że już
cze, k tó ry c h zn aczen ia d la ro zw oju lu d z
w tra k c ie b u d o w y W ielkiej T am y p o ło w y
kości oczyw iście nie sposób przecen ić, nie
sa rd y n ek u w y b rzeży E g ip tu zm alały
d a ją p o g ląd u na p rz y ro d ę ja k o całość.
0 50%. P rzy czy n ę teg o ła tw o b yło w s k a
A do w łaściw ego g o sp o d a ro w a n ia siłam i
zać. W ody N ilu p rzy n o siły do ubogiej
i zaso b am i p rzy ro d y p o trz e b n a jest z n a
w sk ła d n ik i p o k a rm o w e w sch o d n iej częś
jom ość nie tylko jej d z ie d zin i czyn n ik ó w
ci M orza Ś ró d ziem n eg o 10 do 11 m in
sk ład o w y ch , ale i zac h o d zą cy c h m iędzy
t ro czn ie azo tan ó w , fo sfo ran ó w i in n y ch
nim i zw iązków .
su b sta n c ji. S p rz y jało to b u jn e m u ro zw o
jowa p la n k to n u ro ślin n eg o i zw ierzęcego Istn ie n ie zw iązków m iędzy o rg a n iz m a
słu żąceg o za p o k a rm d la sa rd y n ek . Od m i żyw ym i i śro d o w isk iem ich życia n ie
czasu w y b u d o w a n ia z ap o ry dop ły w s u b w ą tp liw ie d o strzeg ł już człow iek p ie rw o
sta n cji p o k a rm o w y c h do m o rza u stał. tny: z o rie n to w aw szy się, że zw ierzęta, n a
Z ag o sp o d a ro w y w a n ie rze k to ty lk o je k tó re polow ał, p rz y c h o d zą re g u la rn ie do
d en z p rz y k ła d ó w n ieb ezp ieczn ej in g e w o d o p o ju - do stru m ie n i i jezior, u ich
ren cji czło w iek a w życie p rzy ro d y . P o brzegów b u d o w a ł zasad zk i. Ś w iadom ość
w sze ch n ie d z iś z n a n e są ju ż szkody, ja k ie istn ie n ia ta k ic h zw iązków d a je się p rz e
p o n o si św ia t o rg an ic zn y w sk u te k sto so śledzić w e w szy stk ich d a w n y ch i n o w
w a n ia śro d k ó w e h w a s to - i o w a d o b ó j szych cy w ilizacjach . A le w n au k o w y sp o
czych. Ś ro d k i te, w y m ierzo n e p rzeciw sób zajęła się nim i d o p iero ekologia -
jed n y m o rg an izm o m , słu żący m za p o je d n a z n ajm łodszych n a u k p rz y ro d n i
k a rm innym , k u m u lu ją się w o rg a n iz czych. D a tą n a ro d z in tej n au k i jest ro k
m ach ty c h o sta tn ic h , g ro żąc z a g ła d ą c a 1869, k ied y to niem iecki biolog, E rn s t
łym g a tu n k o m , k to iy c h p ło d n o ść z m n ie j H aeckel zap ro p o n o w a ł dla u p ra w ia n e j
sza się lu b p o to m stw o n ie m oże się ro z w i p rzez siebie d zied zin y b a d a ń n azw ę
nąć. np. w sk u te k ro z g n ia ta n ia p rzez w y „ ek o lo g ia ", w yw odzącą się od g reck ich
sia d u ją c e p ta k i z n ie sio n y ch jaj, o s k o ru słów ,,oikos” - dom , środow isko , o raz
p ie cień szej w sk u te k w p ły w u su b sta n c ji „logos" - słow o, n a u k a. E kologia jest
to k sy czn y ch . T ym czasem szk o d n ik i u o d - w ięc n a u k ą o sie d lisk a ch organizm ów .
p a m ia ją się na ow e su b sta n c je , n a u k a W ciąg u sw ej n iew iele p o n a d sto la t lic zą
m usi w ięc p o sz u k iw ać now ych, a te c h n i cej h isto rii, b a rd z o rozszerzyła o b sz ar
ka p ro d u k o w a ć je, h po p ew n y m czasie sw oich zain te reso w a ń .
h isto ria p o w ta rz a się: n a stę p u je u o d p o r P ie rw o tn ie z ajm o w ała się b a d an iem
n ien ie się na tru c iz n ę jed n y ch g a tu n k ó w zw iązków m iędzy poszczególnym i g a tu n
1 nie z am ie rzo n a p rz e z czło w iek a z ag ła d a kam i ro ślin czy z w ie rz ą t,a śro d o w isk iem
innych. ich życia U sta lo n o w ów czas na p rz y k ła d
T ak się stało , że te c h n ik a , w y k o rz y stu zależność w y stę p o w a n ia pew nych ro ślin
ją c p ra w a i siły p rzy ro d y , w pew n y m od obecności w glebie ta k ic h czy innych
sen sie w y p rz e d z iła p o z n a n ie jej przez p ie rw ia stk ó w chem icznych. B a d a n ia n a
człow ieka. O b iek tem bow iem b a d a ń ró ż ty m e ta p ie w y jaśn iły m .in. dlaczego
nych n a u k p rz y ro d n ic zy c h są poszczegól p rzy w iezio n a z E u ro p y k o n iczy n a nie
ne sk ła d o w e p rzy ro d y : s k o ru p ą ziem ską w y d a w a ła w A u stra lii nasion. D ziało się
z a jm u ją się n a u k i geologiczne, w odam i ta k d latego, że w rodzim ej fau n ie A u s tra
Z iem i - h y d ro lo g ia i h y d rogeolog ia, a t lii nie m a trzm ie li, n a jsk u te cz n iej z a p y la
m o sferą - m eteo ro lo g ia i k lim a to lo g ia, jących k w ia ty koniczyny. D o p iero s p ro
św ia te m o rg an ic zn y m biologia w a d ze n ie ty ch o w ad ó w do A u stra lii po-
7
zwoliło tamtejszym rolnikom oraz ho Poszczególne ekosystemy nie istnieją
dowcom bydła i koni zaopatrywać się w oderwaniu jeden od drugiego. Oddzia
w nasiona koniczyny na miejscu. łują na siebie wzajemnie i tworzą na lą
W kolejnym etapie swego rozwoju eko dach, w wodach i atmosferze Ziemi szcze
logia zajęła się zespołami organizmów, gólną strefę naszego globu: biosferę, sferę
odkrywając istnienie związków troficz życia - dynamiczną, zmieniającą się
nych i piramidy liczb. Związki troficzne w ciągu dziejów Ziemi, ale też zmieniają
łączą organizmy, z których jedne stano cą jej nieorganiczne komponenty, decy
wią pokarm dla innych, a „korzenie” tych dują o tym, że Ziemia tak bardzo różni się
związków sięgają oczywiście do nieorga do innych planet Układu Słonecznego.
nicznego podłoża życia. Tu przykładem Badania ekologiczne, pierwotnie ogra
może być wspomniana sprawa sardynek. niczające się do poszczególnych gatun
W podłożu związku troficznego (dziś po ków, stopniowo rozszerzyły się na ich
wiedzielibyśmy łańcucha pokarmowego) zespoły, a następnie na ekosystemy, wre
tkwią substancje mineralne niesione szcie objęły całą biosferę. A że z czasem
przez rzekę do morza. Substancje te wy okazało się rzeczą oczywistą, iż człowiek
korzystuje do budowy swych organiz nie znajduje się poza (czy ponad) biosfe
mów plankton roślinny, który służy za rą, ale jest jej integralnym składnikiem,
pokarm planktonowi zwierzęcemu, a nim wywołującym w przyrodzie daleko idące
właśnie żywią się sardynki. Jeśli sardynki zmiany - zajął on jako przedmiot w bada
nie pożre jakiś morski drapieżnik i trafi niach ekologicznych, ważne miejsce
ona do rybackiej sieci - ostatnim ogni i w ekologii.
wem łańcucha pokarmowego staje się Wiemy, że biosfera jest dynamiczna
człowiek. Piramidą liczb nazwano zjawi i podlega zmianom. Zmienia się zresztą,
sko (dziś oczywiste, ale przed laty ekolo w skali czasu geologicznego, cały świat,
gia musiała je odkryć i wyjaśnić), że im nie tylko organiczny, ale i nieorganiczny.
wyższe ogniwo w łańcuchu pokarmowym W pierwotnych morzach nie było tyle
tworzy dany gatunek, tym mniej liczy rozpuszczonych substancji mineralnych
osobników. jak obecnie; ich zasolenie wzrastało,
Około połowy XX w. ekologowie skon w miarę jak wody spływające z lądów
statowali, że uprawiana przez nich nauka dostarczały do mórz sól wypłukiwaną ze
rozprasza się na badaniach cząstkowych, skał. Pierwotna atmosfera Ziemi nie za
brak jej zaś jest podstawowej jednostki wierała wolnego tlenu: zaczęła się weń
badawczej, jaką jest np. w fizyce atom, stopniowo wzbogacać z pojawieniem się
komórka w cytologii, tkanka w histologii roślin zielonych. Następstwem tego było
czy organ w fizjologii. Za taką jednostkę nie tylko przyspieszenie rozwoju życia,
uznano wówczas w ekologii ekosystem - ale i procesów utleniania składników
wyraźnie wyodrębnioną w przestrzeni skorupy ziemskiej, powstawanie nowych
i czasie jednostkę fizyczno-biołogiczną, minerałów, pierwotnie w niej nieobec
a więc istniejący w określonym czasie nych. Za sprawą świata organicznego zo
wycinek przestrzeni ziemskiej z żyjącymi stało związane w skałach wapiennych
na nim organizmami, wraz ze wszystkimi 40% występującego na Ziemi wapnia, po
związkami i zależnościami zachodzącymi dobnie doniosłą rolę odegrały organizmy
między tymi organizmami i ich fizycznym żywe w powstaniu skupień węgla, siarki,
środowiskiem, a także między samymi fosforu, żelaza i wielu innych pierwiast
zamieszkującymi je istotami żywymi. ków ważnych gospodarczo.
Ekosystemem jest więc np. jezioro, wy Zmiany zachodzące w przyrodzie mają
spa, las czy łąka, ale także plantacja ro to do siebie, że przebiegają - z wyjątkiem
ślin uprawnych czy ludzkie osiedle. kataklizmów, w istocie rzeczy nie decy-
8
d u ją c y c h o o b liczu Z iem i - n iesły c h an ie
pow oli. D latego św ia t o rg a n ic zn y jest
zd oln y p rzy sto so w ać się do z m ie n ia ją
cych się w a ru n k ó w życia: k lim a tu , ro z
m ieszczen ia ląd ó w i m órz, s k ła d u a tm o s
fery i in. Z m ien ia ją ce się p ow oli w a ru n k i
śro d o w isk a i zdolność a d a p ta c ji do n ich
o rg an izm ó w to isto tn e c zy n n ik i ew olucji,
p olegającej n a p o ja w ia n iu się form coraz
d o sk o n alszy ch , b o c o ra z lepiej p rz y sto so
w an y ch do ty ch w a ru n k ó w .
To p ra w d a , że w cią g u h isto rii Z iem i
w iele g a tu n k ó w i w yższych je d n o ste k
sy ste m a ty c z n y c h św ia ta ro ślin i z w ie rz ą t
w y m arło . Ale były to form y p ry m ity w n e ,
a ich śm ierć - n a tu ra ln a . U s tą p iły one
m iejsca fo rm om lepiej z o rg an izo w an y m .
W su m ie zaś, ja k w y k a z u ją b a d a n ia z a
w a rty c h w sk a ła c h sk o ru p y ziem skiej śla -
dów ży cia, od jego p o c z ą tk u po n a jm ło d
szą ep o k ę g eologiczną, życie - choć nie
Budowa każdej zapory może spowodować trudne do prze
bez p ew n y ch z ab u rze ń , a n a w e t kryzysów widzenia konsekwencje klimatyczne ora2 zaburzenia w po
- sta le się ro z p rz e strz e n ia ło i w z b o g a c a ziomie wód gruntowych na okolicznych terenach.
ło, a lic zb a g a tu n k ó w rosła.
D zisiaj d zieje się inaczej. T em po ro z choćby zm ian y w śro d o w isk u n a tu r a l
w oju lu d zk o ści i te c h n ik i p rz e k ra c z a nym , sp o w o d o w an e z ag o sp o d aro w an iem
m ożliw ości p rzy sto so w a w c ze p rzyrody. rzek K o lo rad o i Nil.
L ista g in ąc y ch za sp ra w ą czło w iek a g a A oto jeszcze jed e n in te re su ją c y p rz y
tu n k ó w ro ślin i z w ie rz ą t p o w ię k sza się kład. W szyscy d o b rze znam y żu k i g nojo
co raz szybciej, a w e d łu g oceny biologów we, p o d ziw iam y p o ły sk liw y g ra n a t p a n
od p o c z ą tk u czasó w h isto ry cz n y ch do cerza jednych, zieleń i b rą z innych, ale nie
k o ń ca X X w. w y m rze 1,5-2 m in g a tu n bez o b rzy d z en ia o b serw u jem y ich k rz ą
ków , tzn. 15 do 20% żyjących w sp ó łcześ ta n in ę w k o ń sk im lu b k ro w im naw ozie.
nie z czło w iek iem g a tu n k ó w ro ślin i z w ie S łu ży on za p o k a rm dorosłym ow adom
rzą t. A n a ich m iejsce nic p o ja w ia ją się i ich larw om . C h rząszcze te w y k o p u ją
now e. Do tego z re sz tą, by p o w sta ł now y p o d ziem n e ch o d n ik i i w c iąg a ją do nich
g a tu n e k , p o trz e b a m ilio n ó w lat. g ru d k i n aw o zu (w sum ie w a żące około
Z d o ln o ść p rz y sto so w a n ia się o rg a n iz 100 do 600 raz y w ięcej niż sam e żuki), n a
m ów do z m ie n ia ją cy c h się, w sposób n a k tó ry c h s k ła d a ją jaja.
tu ra ln y , w a ru n k ó w śro d o w isk a fizy czn e W re z u lta c ie do gleby tra fia n ie zjed zo
go, ja k ró w n ież do w zajem n eg o p rz y s to na część naw o zu , odchody żuków i ich
so w y w a n ia się jed n y c h o rg an iz m ó w do la rw o raz w y lin k i ty ch o sta tn ic h . S u b s ta
d ru g ic h , sp ra w ia , że w b io sferze p a n u je ncje te, u leg ając m in e ra liz a c ji p od d z ia ła
e la sty c z n a - bo n a g in a ją c a się do p o w o l niem m ik ro o rg an izm ó w , w z b o g acają gle
nych, ale sta ły c h zm ian - ró w n o w ag a. bę w sk ła d n ik i odżyw cze. O bliczono, że
C złow iek sw oim p o stę p o w an ie m , a z w ła b y d ło z 2000 kcal, p o b ra n y c h w ciąg u
szcza d z ia ła ln o śc ią g o sp o d a rcz ą, tę ró w d n ia z 1 n r p a stw isk a , z w rac a 1250 kcal
no w ag ę ek o lo g iczn ą z a b u rz a , a n a w e t w p o sta c i odchodów . G dyby żuki ich nie
c a łk o w icie niszczy, ja k św ia d c z ą o ty m zak o p y w ały , ta część energii w w ięk szo ś-
9
ci przepadłaby dla środowiska. Gdy do swoje prometejskie legendy. Istotnie, bło
damy do tego, że jedna sztuka bydła wy gosławiony ogień grzał i chronił przed
dala w odchodach w ciągu 6 miesięcy drapieżnikami, pomagał przygotować
letnich ponad 15 kg azotu, a dzięki pracy bardziej przyswajalną strawę, umożliwił
żuków do gleby powraca ponad 12 kg, pozyskiwanie metali z rud, wyrób szkła
podczas gdy na pastwisku, na którym nie i ceramiki. Z każdego ogniska unosiła się
ma tych żuków, do gleby dostaje się tylko wprawdzie smuga dymu, ale nie miało to
niecałe 3 kg azotu, wielka rola żuków jeszcze większego znaczenia dla czystości
gnojowych w zachowaniu równowagi atmosfery. Komplikacje zaczęły się, gdy
w przyrodzie - w obiegu materii i użyź człowiek wpadł na pomysł, że energię
nianiu gleby - staje się oczywista. mięśni własnych lub zwierząt czy energię
A co robi człowiek? Odkrywszy nie wody płynącej lub wiatru może zastąpić
zmierzone pastwiska Australii wypusz energią otrzymywaną w procesie spa
cza na nie stada bydła. W Australii żyją lania.
wprawdzie żuki gnojowe, ale ponieważ
głównymi rodzimymi ssakami tego, od Zastosowanie na wielką skalę kopalin
milionów lat izolowanego, kontynentu są palnych: węgli kamiennych i brunat
kangury i inne torbacze, żuki wyspecjali nych, ropy naftowej i gazu ziemnego,
zowały się w zjadaniu ich odchodów, umożliwiło szybki postęp techniki, zuży
a nawozem bydlęcym się nie interesują. wającej coraz więcej energii, spalającej
Z czasem więc pastwiska australijskie coraz więcej kopalin energetycznych.
zostały katastrofalnie zanieczyszczone A w kopalinach tych, powstałych z sub
odchodami. Rośliny zamierały pod sko stancji organicznej, koncentracja pier
rupami wyschniętego nawozu, a wokół wiastków, tworzących niegdyś macierzy
tych skorup wyrastały trawy o wysokiej ste dla kopalin organizmy, w procesie fo-
zawartości azotu, omijane przez bydło. sylizacji znacznie wzrosła, Tak więc spa
I tak pastwiska Australii zaczęły kurczyć lanie kopalin energetycznych nie tylko
się rocznie o obszar mogący wyżywić znacznie zubaża atmosferę w życiodajny
100 000 mlecznych krów, wiele bydła tlen i zwiększa w niej zawartość dwutlen
rzeźnego i koni. W jakimś sensie powtó ku węgla, ale uwalnia też liczne związki
rzyła się więc historia koniczyny i trzmie chemiczne, emitowane do atmosfery w
la: człowiek sprowadza dziś z innych ilościach szkodliwych dla życia. Rozwój
kontynentów do Australii żuki gnojowe, energetyki umożliwił ogromny wzrost
aby oczyszczały pastwiska. hutnictwa i przemysłu chemicznego, sta
nowiących kolejne źródła zanieczyszcze
Nie sposób ustalić, kiedy zaczęło się
nia środowiska.
szkodliwe oddziaływanie człowieka na
przyrodę. Wiele gatunków zwierząt wy Technika pomogła człowiekowi rozwi
niszczył on, by zaspokoić głód, uchronić nąć ogromne możliwości podniesienia
się od zimna, w imię zabobonu, a nawet poziomu materialnego życia. Jest natu
mody. Ale znacznie więcej gatunków ro ralne, że coraz liczniejsza ludność świata
ślin i zwierząt wyginęło z powodu Zmian chce korzystać ze zdobyczy techniki, sta
wprowadzanych przez człowieka w śro wia jej coraz większe wymagania ilościo
dowisku naturalnym, Karczowanie i wy we i jakościowe. A technika stara się te
palanie lasów, zaorywanie stepów, nad wymagania zaspokoić. Raz rozkręconej
mierne wypasanie traw na górskich łą machiny postępu technicznego nic nie
kach - wszystko to sprawiało, żeograniz- zdoła zatrzymać... Niestety, niewłaściwie
my, tracąc naturalne ostoje, ginęły. rozwijająca się technika, prowadząc do
Człowiek pierwotny oddawał cześć katastrofy ekologicznej - wyczerpania
ogniowi, wiele dawnych ludów miało zasobów przyrody i degradacji środowi-
10
I
Takie skoncentrowanie przemysłu, jak na tym zdjąciu,prowadzi do nieuchronna) degradacji naturalnego środowiska
przyrodniczego - technika przeciw ekologii.
12
CYKLOTRON \
IZOCHRONICZNY,
czyl i k a r u z e l a dl a j o n ó w
Przem ysław Gmaj
13
Rys. 1. Elektromagne* cyklotronu budowanego w Warszawie: 1) jarzmo elektromagnesu, 2) biegun, 3) nablegunnlk, 4)
sektor, 5) podnośnik umożliwiający podnoszenie górnej belki elektromagnesu.
Rys. 2. Schemat cyklotronu: 1) elektromagnes, 2) zarys komory próżniowej, 3) rezonatory, 4) kanał do wprowadzania źródła
jonów, 5) wysięgnik podnośnika źródła jonów, 6) pompy próżniowe, 7) jonowód, 8) próżniowy łącznik miądzy komorą
i rezonatorami
15
mi). Do b ieg u n ó w e le k tro m a g n e su są d u a n tó w , u m ieszczonych w zględem sie
p rz y tw ie rd z o n e tzw . n a b ie g u n n ik i ze b ie ja k n a rys. 3a. Do lew ych e le k tro d jest
sp e c ja ln ie w y p ro filo w an y m i se k to ram i. p rzyłożony p o te n c ja ł -V, a do p raw y ch
P rz e s trz e ń m ięd zy n a b ie g u n n ik a m i jest p o ten c ją ! +V. WT szczelinie m iędzy lew ą
o g ra n ic z o n a śc ia n k a m i k o m o ry p ró ż n io i p ra w ą częścią u k ła d u p rzy sp ieszająceg o
wej (rys. 2), do k tó re j są p rzy m o c o w an e w ytw o rzy się pole e le k try c z n e o n a tę ż e
h e rm e ty c z n ie ele m e n ty elek try c zn e g o niu E, k tó re nie w n ik a zb y t głęboko m ię
sy ste m u p rz y sp ie sz a n ia , pom py p ró ż n io dzy d o ln e i g ó rn e połów ki e le k tro d (rys.
we, ele m e n ty sy stem u e k s tra k c ji p rz y 3b), N a c ząstk ę o ła d u n k u q um ieszczoną
sp ieszo n y ch jo n ó w z jo n o w o d em w y p ro w ta k sk o n stru o w a n y m u k ład z ie d z ia ła
w a d za jąc y m w ią z k ę c z ą ste k n a z e w n ą trz s iła F = q -E pola elektrycznego, a le ty lk o
o raz u k ła d y d ia g n o sty k i w iązki. Jo n y w ów czas, gdy c z ą stk a z n a jd u je się
p o d d a w a n e a k c e le ra c ji są p ro d u k o w a n e w szczelinie p rzy sp ieszającej. Jeśli ła d u
w ź ró d le jonów . U m ieszcza się je zależn ie n ek tej c zą stk i je st d o d a tn i, to jest ona
od s to p n ia sk o m p lik o w a n ia i ro zm iaró w , w c iąg a n a m iędzy o k ła d k i praw eg o
w c e n tra ln e j części c y k lo tro n u lu b ja k o d u a n tu .
a u to n o m ic z n e u rz ą d z e n ie p o za nim . W y G dyby nie pole m ag n ety czn e c zą stk a
p ro d u k o w a n e w ź ró d le z e w n ę trz n y m jo p o ru sz a ją c się d alej ru ch em je d n o s ta j
ny w p ro w a d z a się do części c e n tra ln e j nym p ro sto lin io w y m o p u śc iła b y w k o ń cu
c y k lo tro n u sp e cja ln y m k a n a łe m p rz e c h o nasz u k ła d p rzy sp ieszający . P o n iew aż
d zący m p rzez rd z e ń i n a b ie g u n n ik ele k je d n a k ru c h cząstk i o d b y w a się w p ro sto
tro m a g n esu . p a d ły m do e le k tro d p o lu m agnetyczn y m ,
O gólna z a sa d a d z ia ła n ia c y k lo tro n u c z ą stk a nie w ychodzi poza e le k try czn y
je s t p ro s ta . N a ła d o w a n e c zą stk i k rą ż ą u k ła d p rzy sp ieszający , gdyż jej to r ulega
w p o lu m ag n e ty c zn y m e le k tro m a g n e su zak rzy w ien iu . Po zato cz en iu p ó ło k ręg u
p rz e c in a ją c p e rio d y c zn ie o b szary , w k tó w ra c a do szczeliny p rzy sp ieszającej. J e
ry c h w y stę p u je siln e pole elek try c zn e , żeli w tym czasie p o te n c ja ły d u a n tó w
i u le g a ją w nich p rzy sp ieszen iu . zm ien ią się n a przeciw n e, to k ieru n e k
W y o b raźm y so b ie n a jp ro stsz y system p o la elek try czn eg o p o zo staje w zgodzie
p rz y sp ie sz a n ia , sk ła d a ją c y się z dw óch z k ie ru n k ie m p ręd k o ści c zą stk i, a w ięc
p a r e le k tro d w k sz ta łc ie p o łó w ek kół tzw . u leg n ie o n a d alszem u p rzy sp ieszen iu .
16
Zatem, by cząstka była przyspieszana za czne, które skompensuje relatywistyczny
każdym razem, gdy znajdzie się w szczeli przyrost masy jonów.
nie przyspieszającej, duanty powinny być Można spostrzec, że jeśli
zasilane napięciem zmiennym o częstotli Bo B0
B=
wości dopasowanej do częstości, z jaką
cząstka obiega układ.
Na cząstkę znajdującą się wewnątrz gdzie B„ oznacza wartość pola magnety
duantu nie działa siła elektryczna, nato cznego w centrum cyklotronu, to czas
miast siła dośrodkowa związana z polem obiegu przez cząstkę orbity będzie nieza
magnetycznym zapewnia cząstce odpo leżny od jej średnicy ani od energii cząst
wiednie przyspieszenie dośrodkowe, ki. Dlatego właśnie pole magnetyczne
umożliwiając ruch po okręgu. Porównu ukształtowane tak jak podaje powyższy
jąc dwa wyrażenia dla przyspieszenia do wzór, jest nazywane p o l e m izo-
środkowego: c h r o n i c z n y m (zgreckiegoisos- sta
v2 _ q ' v •B ły, chronos - czas), a stosowane do rozpę
r m dzania jonów akceleratory - cyklotrona
po prostym przekształceniu otrzymamy: mi izochronicznymi.
Rosnące wraz z promieniem pole ma
gnetyczne ma jednak poważną wadę,
gdyż powoduje rozogniskowanie wiązki
jonów. Najmniejsze odchylenia ruchu jo
gdzie B - indukcja pola magnetycznego, nu od założonych parametrów powodują,
v - prędkość, m - masa cząstki, a r jest że opuszcza on strumień rozpędzanych
promieniem krzywizny toru, po którym cząstek. W wyniku tego prąd wiązki ma
m się porusza. leje i do wyjścia z cyklotronu docierają
j jest to prędkość kątowa wc w ruchu tylko nieliczne z wprowadzonych doń
qB cząstek. W celu uniknięcia rozpraszania
po okręgu, zatem “ c - m Prędkość cząstek w trakcie przyspieszania należy
kątowa cząstki nie zależy więc (w sposób wprowadzić siłę ogniskującą, która prze
jawny) od energii cząstki, i wydawałoby wyższy negatywne oddziaływanie wzros
się, że duanty można zasilać napięciem tu pola magnetycznego. Okazuje się, że
zmiennym o ustalonej częstotliwości. taka siła występuje wtedy, gdy pole ma
Jakby na przekór nie pozwala na to gnetyczne zmienia się wzdłuż orbity jonu.
mechanika relatywistyczna, która stwie I tu wreszcie ujawnia się rola zmniejsza
rdza iż masa obiektu zależy od jego pręd jących szczelinę powietrzną w elektro
kości: m0 magnesie sektorów, przykręconych do
m
płaskich nabiegunników. Tam, gdzie są
c2 sektory, pole magnetyczne jest znacznie
(rrio - masa cząstki w spoczynku, c - większe niż poza nimi. Warunek izochro-
prędkość światła w próżni), Przyspiesza nizmu pozostaje jednak zachowany dla
na cząstka zwiększa swoją masę, jeżeli pola uśrednionego wzdłuż orbity jonu
więc nie chcemy stracić intensywności o określonej energii.
wiązki zachowując jednocześnie względ Jedną z ważniejszych cech charakte
ną prostotę konstrukcji układu zasilania rystycznych cyklotronu jest maksymalna
duan*ów h jest to związane z utrzyma energia, do jakiej może on przyspieszyć
niem stałej częstości zmian napięcia zasi jony o zadanym stosunku q/m0. Energia
lania, niezależnie od aktualnej energii ta zależy od promienia nabiegunników
cząstek), to musimy zastosować zmienia R i od maksymalnego pola magnetyczne
jące się wraz z promieniem pole magnety go elektromagnesu B ^
17
spieszyć lek k ie c zą stk i o, w y sta rcz y m ieć
Ek = ) +i - 1 c y k lo tro n ze w sp ó łczy n n ik iem K rów nym
40 MeV, gdy je d n a k p rzejd ziem y do n a j
cięższych jonów , n a w e t o m o żliw ie dużym
Cu w p rz y b liż e n iu n ie re la ty w isty cz n y m sto p n iu jon izacji, np. 2aBU +12 (zjonizow a-
p rz y jm u je p ostać: ny d w u n a sto k ro tn ie ), to o trzy m am y
o g ro m n ą w a rto ść K = 4000 MeV. T aki
w = ----
£jlr q zBLxR
------ ~2 w sp ó łc zy n n ik en erg ety czn y m oże m ieć
2m 0 cy k lo tro n z e le k tro m a g n ese m o śred n icy
4 m, w y tw a rz a ją c y m pole m ag n ety czn e
Jeżeli m asę n \, z a stą p ić p rzez liczbę m a o in d u k cji 5 T, ja k ą m ożna o trzy m ać je d y
sow ą A, ła d u n e k q p rze z s to p ie ń jo n iz ac ji nie p rzy z a sto so w a n iu n a d p rz e w o d z ą
Z, R p o d a ć w m e tra c h , a B w teslach , to cych u zw o jeń elek tro m ag n esu .
w z ó r pow yższy m o żn a z a p isa ć tak : W 1980 r. ro zp o czął p ra c ę w Z je d n o
czonym In sty tu c ie B a d a ń Ją d ro w y c h
4 8 B m a x R 2Z 2
w D ubnej n ajw ięk szy n a św iecie c y k lo
tro n izo ch ro n iczn y z klasycznym i u zw o
jen iam i U -400. M a on n a b ie g u n n ik i
Z w y k le b a d a c z y in te re su je nie ty le c a łk o 0 śre d n icy 4 m, a jego w sp ó łczy n n ik e n e r
w ita e n erg ia k in e ty c z n a p rzy sp iesz an e g o gety czn y K = 625 MeV. W R F N i U SA są
jo n u , ile część tej e n erg ii p rz y p a d a ją c a na o b ecn ie u ru c h a m ia n e p ro to ty p y s to su n
jed e n n u k leo n . kow o duży ch e lek tro m ag n esó w do c y k lo
tro n ó w , z u zw o jen iam i n a d p rz e w o d z ą c y
I
mi . Ich ro zm iary nie sięgają je d n a k n a w e t
d w ó ch m etró w . S k o ja rze n ie ty ch cech,
z a sto so w a n ie n a d p rz ew o d zą cy c h cew ek
g d zie K, n a zy w a n e w sp ó łczy n n ik iem 1 ro zm iaró w sięgających 4 m w y d aje się
en erg ety czn y m , je st s ta łą c h a ra k te ry s ty n a ra z ie tech n o lo g iczn ie n iem ożliw e i jest
czn ą d la m o d elu a k c e le ra to ra p rz y jm u ją c m ało p raw d o p o d o b n e ze w zględów ek o
d la w ięk szo ści d z ia ła ją c y c h dziś c y k lo n o m icznych w n ajb liższej przyszłości.
tro n ó w w a rto ść 8 0-250 MeV. W w ielu Z ty ch sam y ch p rzy czy n k ra je słab sze
e k sp e ry m e n ta c h z z a k re su fizyki n isk ich ekonom icznie, do k tó ry ch n ależy ta k ż e
e n erg ii n u k leo n y p o w in n y m ieć e n erg ię P olska, u p a tru ją d ro g i rozw o ju d o św ia d
rz ę d u 10 MeV. A by do ta k ie j e n erg ii p rz y czalnej fizyki jąd ro w ej raczej w k o n s tru -
18
o w a n iu ur ządzeń d o sta rc z a ją c y c h do cy ~200P, będzie m iał n a b ie g u n n ik i o śre d
k lo tro n ó w jony o w ysokim sto p n iu zjo n i- nicy 2 m. W sp ó łczy n n ik en erg ety czn y
zo w an ia, niż w b u d o w ie w ie lk ich a k c e le K w ynoszący 189 MeV um ożliw i p rz y
rato ró w . Z w ięk sza się e n e rg ia p rz y sp ie sp ie sz an ie na p rz y k ła d jonów 40A r łB do
szan y ch jo n ó w nie p rzez w z ro st w sp ó ł e n erg ii 302 MeV, a ją d e r d e u te ru do 61
czy n n ik a K, zależnego od k o n stru k c ji MeV
i w ielk o ści cy k lo tro n u , lecz p rze z p o d n ie
sien ie sto su n k u ła d u n k u jo n ó w do ich W k o n stru k c ji c y k lo tro n u U -2 0 0 P z a
m asy. N ic w ięc dziw nego, że w tec h n ic e sto so w an o k ilk a ciek aw y ch i o ry g in a l
a k c e le ra to ro w e j ro b ią o b ecn ie k a rie rę nych ro zw iązań , k tó re p o sta w ią to u rz ą
now e k o n stru k c je źró d e ł jonów o p a rte na d zen ie w rzęd zie k ilk u n a stu n a jn o w o
re z o n a n sie e le k tro n o w y m p laz m y (fra n cześniejszych w św iecie (o ile u d a się
cu sk ie źró d ło ty p u ECR) czy n a b o m b a r u ru ch o m ić go w ciągu n ajb liższy ch 5 lat).
d o w a n iu n e u tra ln e g o g azu b a rd z o in te n Do ro zw ią za ń ty ch n ależy p rze d e w szy st
sy w n ą w ią z k ą e le k tro n ó w (niem ieckie kim k o n stru k c ja e le k tro m a g n esu o w y so
ź ró d ło ty p u EBIS). kim , ja k n a sta n d a rd o w e , n ie n a d p rz e w o -
d z ące uzw o jen ia,p o zio m ie śred n ieg o p o la
C y k lo tro n izo c h ro n ic zn y jest b u d o w a m agnetycznego. Ma to isto tn y w pły w ńa
ny o b e cn ie ta k ż e w W arszaw ie. Z w aż y w d u ż ą w a rto ść w sp ó łczy n n ik a en erg ety c z
szy sy tu a c ję ek o n o m icz n ą naszego k ra ju , nego K. Ż elazo w rd ze n iu e le k tro m a g n e
tr u d n o w tej ch w ili p rze w id zie ć te rm in su b ę d zie p rac o w a ć częściow o w n a sy ce
u ru c h o m ie n ia tego u rz ą d z e n ia , n a k tó re niu. U m ożliw i to łatw e p rz e s tra ja n ie cy
c z e k a ją n ie ty lk o fizycy, lecz ta k ż e te c h k lo tro n u z jed n eg o ro d z a ju czą stek n a
nicy i lek arze. A k c e le ra to r b ęd zie służył inny, głó w n ie p rzez zm ian y p rą d u p ły n ą
n a p rz y k ła d do z m ie n ia n ia s tru k tu ry m a cego p rzez głó w n ą cew kę e le k tro m a
te ria łó w p rzez im p la n ta c ję jonów , czyli gnesu.
w p ro w a d z a n ia a to m ó w obcego p ie rw ia s
W w a rsz a w sk im cy k lo tro n ie zasto so
tk a w d o k ła d n ie o k re ślo n e m iejsca n a
św ietlo n eg o w ią z k ą jo n ó w p rzed m io tu . w a n o b a rd z o now oczesne rez o n ato ry , d o
Z a p o m o cą tego sam ego n a rz ę d z ia m ożna stra ja ją c e u k ła d d rg ają cy , zasilają cy d u -
a n ty a k c e le ra to ra do w ym aganej c z ę sto t
p ro d u k o w a ć sita m o le k u la rn e , zdolne do
liw ości w y n ik a ją ce j z o k resu obiegu o rb it
o d d z ie la n ia z ro z tw o ru w ie lk ich c z ą ste
p rzez jony. R ezo n ato ry w U -200P są
czek a lb o p o jed y n czy ch b a k te rii.
m n iejsze i b a rd z ie j n iezaw o d n e od sto so
N a jisto tn ie jsz y m m edycznym z a sto so w an y ch w p o d o b n y ch u rzą d ze n iac h .
w a n iem c y k lo tro n u je st w a lk a z n o w o D zięki zaleto m sw ej k o n stru k c ji cy k lo
tw o ram i. W iązkę ro zp ę d zo n y c h w a k c e tro n b u d o w a n y w W arszaw ie w ciąż m a
le ra to rz e jo n ó w m o żn a w to k u p rz e m ia n szan sę zo stać a tra k c y jn y m n arzęd ziem
jąd ro w y c h zm ienić w b a rd z o d o b rze zo p rac y d la fizyków , a ta k ż e d la rosnącej
g n isk o w a n y stru m ie ń n e u tro n ó w , tr a f ia sta le g ru p y ludzi w id zący ch m ożliw ość
jący ty lk o w m iejsca o b ję te c h o ro b ą. Z n a p ra k ty c z n e g o w y k o rz y sty w a n ia ro zp ę
czn ie w yższa, niż w in n y ch ź ró d ła c h n e u dzonych jonów w w ielu d z ie d zin ac h m e
tronów, p recy zja fo rm o w an ia stru m ie n ia dycyny i tec h n ik i. O becnie c y k lo tro n cze
o g ra n ic z a do m in im u m u sz k o d ze n ia o ta ka je d n a k w sk rz y n ia c h n a p rzezn aczo n e
czający ch c h o re m iejsce z d ro w y ch tk a d la niego pom ieszczenie. Jeśli realizacja
nek. Z a p o m ocą ro zp ęd zo n y ch jonów in w esty cji będzie się p o su w ała w d o ty c h
m o żn a ta k ż e w y tw a rz a ć izotopy p ro m ie czasow ym tem pie, u rz ą d z e n ie stra c i sw e
n io tw ó rc z e o b a rd z o k ró tk im czasie ży w a lo ry i już w m om encie u ru c h o m ie n ia
cia, sto so w a n e w d ia g n o sty c e m edycznej. będzie p rz e sta rz a łe B yłaby to og ro m n a
W arszaw sk i c y k lo tro n , n a z w a n y U - s tr a ta d la polskiej n au k i.
19
Porównanie przez Siemensa, nie są wca
z pradziadkiem le mniejsze mimo niepo
równywalnej różnicy wiel
Te dwa, różniące się wy kości powierzchni wysta
miarami i złożonością bu wionej na działanie świat
dowy elementy powstały ła. Sprawia to wbudowany
w tym samym celu, lecz do układu wzmacniacz
dzieli je sto lat. Próżniowa umieszczony na tej samej
fotokomórka, której tylko płytce krzemu, (zg) nie, lecz nie służy jedynie Światłowody
fragment udało się umieś do rozrywki. Pojazd ten, dla kopalń
cić na zdjęciu i zajmujący Samochód? który znacznie słuszniej niż
16 mm3 układ scalony to, co obecnie rozumiemy Łączność światłowodo
zmieniają światło w impul Ta krzyżówka silnika od pod tym określeniem, moż wa stosowana już w wielu
sy elektryczne. Możliwości kosiarki, koła od miniatu na nazywać samochodem, dziedzinach życia, głównie
układu scalanego TFA rowego ciągnika i ośmiu ma swoje,,poważne" zasto do przesyłania danych po
1001, wyprodukowanego par butów wygląda zabaw sowanie. Jest to maszyna do między komputerami, tra
zdzierania butów, która fia pod ziemię. Pracownicy
czyni to w warunkach zna politechniki w Berlinie Za
cznie bardziej zbliżonych chodnim pi-zygotowali dla
do naturalnych niż urzą kopalni „Haus Aden" kom
dzenia laboratoryjne. Zre pletną sieć łączności po
sztą o potrzebie badania ja między poziomami wydo
kości wyrobów w epoce bywczymi, pogrążonymi
masowej produkcji na pew •ponad 1000 metrów, i po
no nie trzeba nikogo prze wierzchnią. Urządzeń dla
konywać. (zg) tej sieci dostarczyła firma
Siemens. Długość pierw
Halogeny
szej w świecie górniczej
do roweru
światłowodowej linii prze
Dodatkowe dalekosiężne syłowej przekracza 10 km.
reflektory samochodowe (zg)
pozostają z reguły dekora
cją pojazdów. Przepisy do
zwalające na ich stosowa
nie są bowiem bardzo rygo
rystyczne i praktycznie
uniemożliwiają używanie
tych świateł. Tymczasem
zaproponowano już dale
kosiężny reflektor do... ro
weru. Korzyści wynikające
ze stosowania jaśniejszego
reflektora upatruje się
w zwiększeniu bezpieczeń
stwa. Wprawdzie sam ro
werzysta widzi niewiele le
piej, ale lepiej widzą go inni
współuczestnicy ruchu.
Ug)
20
Trójczłonowy ślnie, można liczyć na upo szenie pudła samochodu, nie są wygodne do nosze
autobus wszechnienie się autobu obniżanego na postoju, nia. Inaczej jest z lornetką
sów tego nowego typu. Ko i specjalnie wykonana do na iękę. Ta mała i lekka
Autobusy pozazdrościły' rzyści ekonomiczne wyni lna krawędź drzwi, odchy jednoobiektywowa kon
kolejom długości składu. ka jące ze zwiększonej zdol lająca się w dół i tworząca strukcja jest przypinana do
Tak można najkrócej sko ności przewozowej i obni rodzaj rampy, umożliwiają ręki paskiem. Lecz i ona ma
mentować zdjęcie ekspery żonego zużycia paliwa są wtoczenie do wnętrza wóz swoje wady - służy jedynie
mentalnego autobusu, wy bowiem bardzo zachęcają ka bez nadmiernego wysił do obserwacji jednoocznej,
produkowanego przez fir ce. (zg) ku. W pojeżdzie mieści się a mała średnica obiektywu
mę MAN Przeznaczony dla sześć wózków, są także znacznie zmniejsza jasność
225 pasażerów (72 miejsca Autobus cztery' miejsca siedzące dla uzyskiwanych obrazów.
siedzące), autobus ma 23 dla niepełnosprawnych osób towarzyszących. „Te- Bardzo sobie cenimy możli
metry długości, Unikalna lebus" można wzywać (w wość wyboru między zale
konstrukcja z dwoma prze Osoby poruszające się na zachodnim Berlinie) przez tami i niedogodnościami
gubami zapewnia mu jed wózkach inwalidzkich nie telefon, a trasę przejazdu, obydwu rozwiązań. (zg)
nak niezbędną w ruchu uli mogą korzystać z komuni zadowalającą jak najwię
cznym zwrotność - pro kacji miejskiej, podróż - to kszą liczbę pasażerów,
mień skrętu wynosi zaled dla nich zapora nie do prze a zarazem najkrótszą, wy
wie 24 m, a więc niewiele bycia. Nawet najnowsze ty znacza komputer.
py autobusów, które mają >
więcej niż całkowita dłu
gość pojazdu. Równie wiele nisko umieszczone podłogi, Lornetka
miejsca potrzebują do ma są niedostępne dla inwali na rękę
newrowania i typowe. 11- dów. Z myślą o nich firma
Neoplan zbudowała jednak Typowe lornetki znako
metrowe autobusy, 210-ki-
lowatowy silnik tego specjalny pojazd - ,,Tele- micie poprawiają jakość
trojczłonowca napędza bus". Bardzo niskie zawie widzenia na odległość, lecz
dwie środkowe osie, przy
czym koła mają bliźniacze
ogumienie Zużycie paliwa
na przewiezienie jednego
pasażera jest znacznie niż
sze niż w typowych autobu
sach. Próby nowego auto
busu odbywają się w Mona
chium i w Bonn. Jeśli pro
blem sterowania tylną osią
pojazdu został rozwiązany
prawidłowo i odchylenia
śladów poszczególnych osi
nie będą zbyt duże, jeśli
prowadzenie tak wielkiego
pojazdu w warunkach du
żego ruchu okaże się możli
we i próby wypadną pomy
21
X m
i
ŚWIAT , - i
Mm
DUDNIEN,
GWIZDÓW -j
•?••••;
Zbigniew Gawryś
f
ji
iii
b p
stało nam to zrekompensowane. Ogrom
9 9 N a jb a rd z ie j ujmującą cechą przyro na ilość urządzeń technicznych nie po
dy nieożywionej są barwy”. Trudno nie wstałaby bowiem, gdyby można było
zgodzić się z tą opinią Eliota Portera, zna „widzieć” fale elektromagnetyczne, jakie
nego amerykańskiego fotografika, spe są skutkiem ich działania. Dzięki temu,
cjalizującego się w fotografii krajobrazo że nie odczuwamy istnienia fal radio
wej, kiedy oglądamy jego zdjęcie Kanio wych, w dziedzinie których działalność
nu Lochów w stanie Utah. człowieka zaznaczyła się najbardziej,
Jeśli jednak na ten sam problem spoj czynne są stacje nadawcze, kręcą się sil
rzymy, zamiast oczyma artysty, od strony niki elektryczne, grzeją elektryczne piece
fizyki, to okaże się, iż poszczególne barwy i mikrofalowe kuchnie... i to bez wię
to jedynie wrażenie wywołane przez fale kszych protestów ze strony zwolenników
elektromagnetyczne o ściśle określonych ochrony środowiska naturalnego. Cza
częstotliwościach. Lecz nawet tak bezdu sem tylko zakłócenia pojawiające się na
szne potraktowanie tematu nie pozbawia ekranie telewizora zmuszają kogoś z nas
nas przyjemności oglądania bajecznie do zastanowienia się nad złożonymi za
kolorowych krajobrazów i mieniących się leżnościami obowiązującymi w świecie
w świetle przedmiotów. I tylko wynikają fal elektromagnetycznych. Tymczasem
ca ze znajomości fizyki świadomość, jak świat fal radiowych, to świat dudnień,
znikomym wycinkiem zakresu fal elek gwizdów i trzasków, daleki od harmonii
tromagnetycznych jest światło widzialne, i uporządkowania.
może budzić w nas żal, czy nie tracimy Problemu podziału fal elektromagne
zbyt wiele, widząc tak mało? Czy świat tycznych pomiędzy poszczególnych użyt
widziany w szerszym albo w zgoła innym kowników, a także kontroli wywoływa
zakresie częstotliwości nie byłby jeszcze nych przez człowieka i naturalnych za
ciekawszy? kłóceń w pracy urządzeń nie można lek
Natura nie ogranicza nas jednak bez ceważyć. Stawką są sprawy znacznie is
powodu, w rzeczywistości możliwe było totniejsze niż utrudnienie odbioru pro
by tylko bardzo niewielkie rozszerzenie gramów radiowych czy telewizyjnych,
zakresu odbieranych częstotliwości. zaniedbania prowadzą czasem do trage
Przedmiot może być bowiem zaobser dii. Przyczyną całej serii groźnych wy
wowany wtedy, gdy sam świeci lub gdy padków lotniczych stały się na przy
odbija padające na niego promieniowa kład... nadajniki sterujące otwieraniem
nie wychodzące ze źródła światła. drzwi do garaży, urządzenia o pozornie
W naturze rola lampy przypadła Słoń niewielkiej mocy i małym promieniu od
cu, którego promieniowanie po przejściu działywania. Ich praca wpływała jednak
przez atmosferę Ziemi daje nam możność na przyrządy nawigacyjne podchodzą
obserwowania świata. I jeśli porównać cych do lądowania samolotów, powodo
widmo promieniowania wysyłanego wała błędne odczyty parametrów lotu, co
przez Słońce z „oknami”, w których at w trudnych warunkach lotu,przy zmniej
mosfera przepuszcza to promieniowanie, szonej widoczności musiało prowadzić do
to okaże się. iż niemal doskonale wyko katastrofy. Działo się tak, mimo, że z po
rzystujemy wszystko to, co do nas zoru wszystko było w porządku, a zakre
dociera. sy częstotliwości, na jakich pracowały
Nie tracimy więc wiele. Jeśli na obydwa urządzenia nie pokrywały się.
wet nie umiemy odbierać niektórych Badanie tego, co dzieje się w nieodczu
form promieniowania, jakie istniały na walnym dla nas świecie szeroko rozumia
Ziemi przed rozpoczęciem przez ludzi nych fal radiowych jest zagadnieniem
działalności technicznej, to obecnie zo ważnym i ogromnie trudnym. Nie jest to
23
ty lk o sp ra w a ty p o w y ch , c o d zien n y ch p o h arm o n icz n y m d rg a n ie m o u sta lo n e j a m
m iaró w , lecz n ie u sta ją c y te m a t b a d a ń n a p litu d z ie i często tliw o ści. P rz e k ła d a ją c to
u k o w y ch o podstaw ow ym i z n aczen iu . Co n a b a rd z ie j p rz e m a w ia ją c y do w yobraźni
ro czn e k o n fere n cje pośw ięco n e u p o rz ą d język w ra że ń a k u sty czn y ch , fala ta k a jest
k o w a n iu fal rad io w y ch , w y k ry w a n iu z a e le k tro m a g n ety cz n y m gw izdem o n ie
kłóceń i u d o sk o n a la n iu m eto d p o m ia ro zm iennej w ysokości. M ożna w ów czas p o
w ych, o d b y w ają się n a p rze m ia n m iaro w y o d b io rn ik sy g n ałó w d o k ła d n ie
w S z w a jc a rii i w Polsce, n a P o litec h n ic e d o stro ić do częstotliw ości, bez tru d u
W rocław skiej. D y sk u tu je się n a n ich ró ż zm ierzyć w szy stk ie in te re su ją c e w ielk o ś
ne z a g a d n ie n ia - od p rz y d z ia łu c z ę sto tli ci i z an o to w a ć w yniki p o m iaró w . N ie ste
wości d la p o szczeg ó ln y ch sa te litó w łą c z ty, fale ta k ie w y stę p u ją niezw ykle rz a d
ności (o k azu je się, że i te ta k c h w a lo n e za ko, gdyż ich p ra k ty c z n e zn aczen ie jest
p o jem n o ść in fo rm a c y jn ą m ik ro fa le m a ją znikom e. S y g n ał o n iezm iennych p a r a
o g ra n ic z o n e m ożliw ości) - p o p rze z m e to m etra c h nie m oże bow iem przen o sić in
dy m o d e lo w a n ia z a k łó ce ń e m ito w an y c h form acji, a w ięc jego w y sy łan ie jest z u
p rzez ręc zn ą w ie rta rk ę , w pły w y linii p ełn ie niecelow e. W yjątkiem m ogą być
e n erg ety c zn y c h n a śro d o w isk o i czło w ie ra d io ła ta rn ie sto so w an e w naw ig acji,
ka do b a d a n ia burz. w k tó ry c h ju ż sam k ie ru n e k ro zch o d zen ia
O k a z u je się, iż m im o, że te o ria tłu m a się fal sta n o w i n a jisto tn ie jsz ą w ia d o
cząca p ro cesy e le k tro m a g n e ty c z n e jest m ość. R eszta n a d a jn ik ó w d z ia ła w sposób
d o b rz e z n a n a i n iez aw o d n a, to p ro b lem y z m ien n y w czasie, w y sy łając fale o m o d u
z w ią z a n e z istn ie n iem fal e le k tro m a g n e low anej a m p litu d z ie lu b zm iennej częs
ty czn y ch w ciąż w y m a g ają ż m u d n y c h p o totliw ości. B rzęczen ia i d u d n ie n ia n a k ła
m ia ró w i an aliz. Ilość czynników , k tó re d a ją c e się na fale ra d io w e m a ją d la n as
trz e b a by u w zg lęd n ić w o b e jm u jąc y ch w a lo r m ow y a lb o m uzyki, ale p rz y p o
w sz y stk ie efek ty o b lic ze n iac h je st w ciąż m ia ra c h są jed y n ie po w ażn y m u tru d n ie
jeszcze zbyt w ielk a ja k na lu d z k ie m o żli niem . W pływ ają bow iem na to, że n a d a j
w ości. D ość p o w iedzieć, że z a p ro je k to n ik p rz e sta je w ysyłać fale o u sta lo n e j
w a n ie a n te n y n a d aw czej, z p o z o ru p ro s często tliw o ści, a w idm o fal zaczyna się
tego u rz ą d z e n ia , je st m im o w szy stk o ro zp ły w ać. Z n ac zn ie tru d n ie j o d ró żn ić
o k re śla n e jak o z a d a n ie z p o g ra n ic z a n a u sygnał b a d a n y od to w arzy szący ch m u sy
ki i sz tu k i, a re z u lta ty obliczeń trz e b a g n ałó w em ito w an y c h przez inne stacje,
p o tw ie rd z a ć p o m ia ram i. Ale i z p rz e p ro są sia d u ją c e n a skali rad io o d b io rn ik ó w .
w a d za n iem p o m ia ró w sp ra w a nie je st S koro już o ra d io o d b io rn ik a c h m ow a,
p ro sta . to z p o zo ru m ogą o n e z n ak o m icie sp ełn iać
Co to w ła ściw ie zn aczy ,,p o m ia ry fal z a d a n ie p o m ia ru fal e le k tro m a g n e ty c z
e le k tro m a g n e ty c z n y c h ”? Fale e le k tro nych. O d b ie ra ją te fale, p o z w ala ją d o
m ag n e ty c zn e m a ją w iele w ła śc iw o śc i. stra ja ć się do żąd a n ej częstotliw ości.
k tó re d o p iero p o d a n e łą c zn ie sta n o w ią R zecz je d n a k w jak o ści u rzą d ze n ia, b o
o d p o w ie d n ią c h a ra k te ry s ty k ę z jaw isk a. w iem z a sa d y d z ia ła n ia są rzeczyw iście
P ie rw sz a cecha to często tliw o ść, z k tó rą b a rd z o podobne. Z esta w p o m iaro w y m u
z p o zo ru jest niew iele k ło p o tu . N iezb ęd n e si być z n aczn ie sta ra n n ie j z a p ro je k to w a
jest. też o k re śle n ie stru m ie n ia en erg ii, ja ny, ze zw ró cen iem szczególnej uw ag i na
k ą n iesie fala e le k tro m a g n e ty c z n a , i k ie u z y sk iw an e p a ra m e try - p rzy n iew ielk iej
ru n k u jej ro zch o d ze n ia się, a ta k ż e p o la p ro d u k c ji sp ra w a k o sztó w elem en tó w
ryzacji. P ro b le m ó w jest dużo, a i ta k n a j i e w e n tu a ln y c h oszczędności g ra m ałą
isto tn ie jszy nie z o sta ł jeszcze w y m ien io rolę.
ny W szy stk o jest b o w iem w m ia rę p ro ste , Z esta w p o m iaro w y sk ła d a się z in s ta la
d o p ó k i m ie rzo n a fa la jest e le m e n tarn y m , cji an te n o w e j c h w y tając ej fale rad io w e
24
i m ie rn ik a w o lto m ie rz a selek ty w n eg o
w y d zielająceg o jed y n ie sygnały o o k re
ślo n y m z a k re sie często tliw o śc i i m ie rz ą
cego ich n ap ięcie. C zułość sto so w an y ch
do p o m ia ru u rz ą d z e ń sięga u łam k ó w m i-
k ro w o lta. W ażną cech ą je st m ożliw ość
reg u la cji szerokości o d b ie ra n e g o p a sm a
często tliw o ści, p rz y d a tn a p rz y p rz e p ro
w a d z a n iu p o m ia ró w różnego ty p u .
S ą w ięc d w a g e n e ra to ry i d w a zespoły
p o śre d n ie j często tliw o ści, p ra c u ją c e pi z \
ró żn y ch często tliw o ściach . B ra k u je n a to -
m ia st ta k c h a ra k te ry sty c z n y c h d la ra d io -
o d b io rn ik ó w u k ła d ó w a u to m a ty c z n e j it~
g u iacji w zm o cn ien ia a lb o o g ran ic zn ik ó w
a m p litu d y sy g n ału . E lem en ty u p rz y je m
n ia ją c e o d b ió r a u d y c ji zep su ły b y c a łk o
w icie p rzeb ieg p om iarów . U k ła d y n a s łu
chu d e te k to ry , w zm ac n ia cz e i n iew ie l
kie, k o n tro ln e g łośniczki - d a ją m ożność
u ż y w a n ia m ie rn ik ó w do o d b io iu p io g ia
m ów rad io w y c h , jest to je d n a k w y ją tk o
w o m ało e fe k ty w n y sp o só b u ż y tk o w a n ia
d ro g ieg o sp rz ętu . N asłu ch m a jed n a k
sw o je z n a c z e n ie p rz y p rz e p ro w a d z a n iu
się Mi-2, przystosowany do pomiarów) jącej. Tą drogą mogą się dostawać do
lata wokół anteny w dokładnie określonej innych urządzeń, wpływając na ich pra
odległości i na precyzyjnie określanej wy cę. Przewody zasilające działają wtedy
sokości, rejestrując w czasie lotu natęże jak antena nadawcza —wypromieniowują
nie fal elektromagnetycznych w poszcze dodatkową porcję fal elektromagnetycz
gólnych miejscach. Dopiero te pomiary nych. Wszystko to powoduje, że pytanie
mogą dać odpowiedź na pytanie o wpływ o ilość zakłóceń wysyłanych przez urzą
terenu, sąsiednich konstrukcji metalo dzenie nie ma właściwie sensu. Jeśli ten
wych czy bliskich budynków na pracę sam przedmiot za pomocą tej samej apa
anteny. Jest to jednocześnie najwygod ratury będzie badać kilka osób, to wyni
niejszy sposób wykrywania usterek ków pomiaru będzie tyle, ilu jest ekspery
w pracy anteny lub związanych z nią mentatorów. Wystarczy inne ułożenie
instalacji. Dzięki pomiarom na różnych przewodu, pomiar w nieco innym miejscu
wysokościach można odtworzyć prze czy zmiana ustawienia przedmiotu, by
strzenny obraz fal radiowych emitowa uzyskać inny wynik. Dla ludzi ufających
nych przez antenę. technice, którzy są pewni, że wszystko
Jeszcze bardziej złożona jest sprawa można zmierzyć i dokładnie opisać, sytu
wykrywania i pomiaru zakłóceń. Sygnały acja nie do pozazdroszczenia. Zwłaszcza,
wysyłane przez radiostacje nieznacznie że dane o ilości zakłóceń wysyłanych
tylko odbiegają od drgań sinusoidalnych przez urządzenie są potrzebne choćby
stanowiących najprostszy, „szkolny” przy porównywaniu jakości poszczegól
przykład ruchu falowego. Zakłócenia ra nych typów czy przy badaniu zgodności
diowe mają natomiast całe bogactwo produktów z normą określającą dopusz
form, gdyż różne są powody ich powsta czalną emisję zakłóceń. Znaleziono na to
wania, Nawet jeśli mają charakter zja przybliżony sposób zapewniający przy
wisk okresowych, to i tak kształt tych najmniej powtarzalność wyników: usta
sygnałów najczęściej odbiega od sinusoi lono warunki pomiaru. Powołana do roz
dy. Przypominają one prostokąty, trójką wiązania problemu badania zakłóceń
ty albo smukłe, powtarzające się impulsy. międzynarodowa organizacja CISPR
(Comite International Special des Pertur-
W takim wypadku pojęcie częstotli
bations Radioćlectriąues - Specjalna Ko
wości sygnału traci swój najprostszy misja Międzynarodowa do spraw Zakłó
sens. Przebieg o złożonym kształcie odpo ceń Radioelektrycznych), podała, w ja
wiada bowiem sumie przebiegów harmo kich warunkach należy mierzyć zakłóce
nicznych o częstotliwościach będących nia i jakim warunkom musi odpowiadać
wielokrotnością częstotliwości powta stosowana do tego aparatura. Określono
rzania się przebiegów. Amplitudy po jednocześnie bardzo precyzyjnie metody
szczególnych składowych zależą od pomiarowe stosowane w poszczególnych
kształtu sygnału, Na jaką częstotliwość wypadkach.
należy więc nastawić pomiarowy odbior
nik sygnałów? A przecież oprócz sygna Na przykład zgodnie z wymaganiami
łów okresowych zdarzają się i zakłócenia CISPR, przeznaczony do pomiarów
krótkotrwałe, trzaski i stuki o nieznanej przedmiot powszechnego użytku musi le
z góry długości trwania i częstotliwości. żeć na przewodzącym stole o dokładnie
określonych wymiarach, dokładnie wy
Zakłócenia rozprzestrzeniają się znaczone jest także miejsce dokonywania
w różny sposób. Część jest wysyłana bez pomiarów. Jeśli normalnie urządzenie
pośrednio przez wytwarzające je urzą będzie pracować trzymane w ręku, prze-
dzenie w postaci fal elektromagnetycz pisy przewidują dla niego „sztucznego
nych, inne przedostają się do sieci zasila operatora”, pozwalającego w pewnym
26
s to p n iu u w z g lęd n ić w p ły w osoby o b słu
g u jącej n a p o sta ć zak łó ceń .
W łaściw e m ie rn ik i z a k łó c e ń to sp e c ja l
ny ro d z a j m ik ro w o lto m ie rz y se le k ty w
nych, z n a n y c h ju ż z p o m ia ró w n a tę ż e ń
pól, sp e łn ia ją c y c h w y m a g a n ia C ISPR.
P o w in n y być one jeszcze czulsze niż te,
k tó re słu ż ą do p o m ia ru fal w y sy ła n y ch
p rzez ra d io sta c je , gdyż n a w e t n iew ielk i
d o d a te k zak łó ce ń p o w a ż n ie u tru d n ia o d
b ió r sygnałów . N o rm y d o ty cz ąc e n a p ię ć
z a k łó c a ją c y c h są w ięc b a rd z o surow e,
z czego w y n ik a k o n iec zn o ść w y k ry w a n ia
o g ro m n ie sła b y ch pól.
P o z a w ięk szą czu ło ścią m ie rn ik i z a k łó
cze lepiej d b a ć o to, by zakłóceń n ie p o w
ceń o d z n a c z a ją się ta k ż e in n ą, p rz e w i
sta w a ło z b y t w iele. Do p o m ia ru z ak łó ceń
d z ia n ą p rz e p isa m i C ISPR se lek ty w n o ścią
w y sy łan y ch p rzez p rzew o d y z asila ją c e
i m o żliw o ścią o d c z y ty w a n ia ró żn y ch
c h a ra k te ry s ty k m ierzo n eg o sygnału. D la służą sieci sztuczne.
Sieć sz tu cz n ą w łą cz a się po m ięd zy
sy g n a łó w sin u so id a ln y c h n ie b y ło to p o
g n iazd o z a sila n ia i b a d a n e u rząd zen ie.
trz e b n e , g dyż z w iąz ek p om iędzy, n a p rz y
S to so w a n ie jej m a d w o ja k ie zn aczen ie.
k ła d w a rto ś c ią szczy to w ą i e fe k ty w n ą
Sieć nie p o zw ala dojść do m ierzo n eg o
je st p o w sze ch n ie z n an y (p rzeliczn ik iem
p rz y rz ą d u zak łó cen io m w y tw o rzo n y m
je s t \ f 2 D la w y stę p u ją c y c h w z ak łó c e
w innych m iejscach i k rąż ąc y m w sieci
n ia c h b a rd z ie j złożonych p rzeb ieg ó w
en erg ety czn ej. D zięki tem u m o żn a m ieć
z w iąz ek nie jest oczy w isty i d la te g o m usi
pew ność, że ź ró d łe m stw ie rd zo n y c h z a
istn ie ć m ożliw ość n iezależn eg o p o m ia ru
kłóceń jest rzeczyw iście o b ie k t p o m ia ru .
in te re su ją c y c h w ielkości.
D ru g im zad an iem , ja k ie sp e łn ia sieć s z tu
O d b ió r z a k łó ce ń m oże się o d b y w a ć k il czna, jest o d d zielen ie zak łó ce ń od p rą d u
k o m a d ro g am i. N a jp ro stsz y je st p o m ia r zasilająceg o u rzą d ze n ie. Z ak łó ce n ia są
fal e le k tro m a g n e ty c z n y c h e m ito w a n y c h
b e z p o śre d n io p rze z sam o u rzą d ze n ie.
W y starc zy w te d y p o łączy ć m ie rn ik z o d
p o w ie d n ią a n te n ą i zacząć o d b ie ra ć a u
d y cję n a d a w a n ą n a p rz y k ła d p rze z m i
kser. M iern ik i m a ją n a ogół w ła sn e in s ta
la c je a n te n o w e , ale m ogą być p rz y s to so
w a n e d o p ra c y z in n y m i, b a rd z ie j d o k ła d
nym i lu b w y g o d n iejszy m i do sto so w a n ia
a n te n a m i.
In n ą d ro g ą, ja k ą z a k łó c e n ia o p u sz cz ają
w y tw a rz a ją c e je u rz ą d z e n ie są p rzew ody
zasilające. P rz ew o d am i tym i z ak łó ce n ia
m ogą w ę d ro w a ć n a w e t n a z n ac zn e o d le
głości, u tru d n ia ją c p ra c ę in n y c h u r z ą
dzeń. W p e w n y m sto p n iu m o żn a tem u
zap o b ieg ać in s ta lu ją c d o d a tk o w e d ła w i
ki w e w ra ż liw y c h u rz ą d z e n ia c h , ale jesz
kierowane do gniazda połączonego mierników jest wyjątkowo niepraktycz
z miernikiem. Istnieje wiele rodzaj ów sie ne, zwłaszcza, że pomiar taki może trwać
ci sztucznych: dla prądu stałego i zmien nawet wiele godzin. W najprostszym
nego, jedno- i trójfazowe, dla urządzeń przypadku człowieka zastępuje automat
o małej i dużej mocy.
dokonujący klasyfikacji zakłóceń, choć
Przewody zasilające to nie tylko droga, można sobie wyobrazić także prowadze
którą zakłócenia trafiają do sieci elektry nie analizy przez połączony z miernikiem
cznej. Każdy przewodnik, przez który komputer. Zasady opisywania zakłóceń
płynie prąd zmienny, jest jednocześnie krótkotrwałych są jednak na tyle dokład
anteną promieniującą fale elektromagne nie określond i tak proste, że stosowanie
tyczne. Zjawisko to jest mało istotne, do nadmiernie rozbudowanych układów mi
póki nie nastąpi „zestrojenie” długości ja się z celem. Aby podać zgodną z wyma
przewodu i częstotliwości prądu, można ganiami CISPR charakterystykę trza
je więc całkowicie pominąć przy obser sków wydawanych przez urządzenie, wy
wowaniu przepływu prądu o częstotli starczy zliczyć ilość impulsów trwają
wości sieciowej. Częstotliwość sygnałów cych do 10 ms i nie dłuższych od 200 ms.
zakłócających może być jednak bardzo Sygnalizowane są także przekroczenia
wysoka, a wtedy wystarczy nawet kilku normy: fakt pojawiania się impulsów
metrowy przewód, by mimo woli zbudo dłuższych (od 10 do 200 ms) częściej niż co
wać bardzo skuteczny nadajnik. 2 sekundy, występowanie więcej niż 5
Do pomiaru wysyłanej w ten sposób krótkich zakłóceń w ciągu minuty, a tak
mocy stosuje się cęgi absorpcyjne, które że pojawienie się kiedykolwiek w czasie
są rodzajem transformatora pochłaniają badania impulsu dłuższego niż 200 ms.
cego wytwarzane przez przewód pole Dane te nie są z pozoru najistotniejsze,
magnetyczne i przekształcającego je w gdyż na zakłócenia w naszym otoczeniu
prąd elektryczny indukowany w wpływ mamy raczej niewielki i jest mało
uzwojeniu przyrządu. Przewód jest ota prawdopodobne, abyśmy kiedykolwiek
czany rurowym, dzielonym rdzeniem bezpośrednio uczestniczyli w pomiarach
znacznej długości. Można w ten sposób tego typu. Mnogość obserwowanych cha
odbierać fale radiowe wysyłane przez rakterystyk i wszechstronność warun
długi odcinek przewodu i natychmiast ków, jakie muszą spełniać urządzenia
uśredniać wyniki pomiaru. Przy badaniu świadczą jednak o wadze badań niedos
cęgi są przesuwane wzdłuż promieniują trzegalnego i rzadko wspominanego zja
cego przewodu aż do uzyskania najwyż wiska - zakłóceń elektromagnetycznych.
szego wyniku pomiaru. Tak można otrzy
mać właściwy wynik, nawet gdy w prze Polska aktywnie uczestniczy w bada
wodzie wytworzy się fala stojąca, a więc niach mających na celu uporządkowanie
promieniują jedynie pewne jego frag i oczyszczenie fal radiowych z nieproszo-
menty. nych gości, jest także producentem sprzę
tu umożliwiającego takie badania i kon
Niezależnie od metody pomiaru, źródła trole. W ramach RWPG jest to niemal
i sposobu rozprzestrzeniania się zakłó polska specjalność. Wielki jest w tym
ceń, a także stosowanych przyrządów po udział Zakładu Produkcji Aparatury Ele
miarowych wskazania dotyczą wartości ktronicznej z Wrocławia, gdzie powstaje
chwilowych. Tymczasem wiele urządzeń różnorodny sprzęt do mierzenia fal elek
wysyła zakłócenia nieregularnie, w krót tromagnetycznych.
szych lub dłuższych impulsach przypad Artykuł ilustrują fotografie pomiesz
kowo rozłożonych w czasie. Zbieranie czeń tego niewielkiego, ale ważnego za
informacji o tego typu zakłóceniach za kładu, w którym są produkowane nowo
pomocą obserwacji wskazań zwykłych czesne przyrządy pomiarowe.
28
SZTUCZNE KLEJNOTY
I KAMIENIE,
j a k i c h ni e był o
C zęść IV
Krzysztof Błaszkowski
33
wierzch ciekłego stopu tworząc żużel. S i02 + 2 C « Si + 2 CO
Jest to szczególny przypadek. Celem pro Si + C - SiC
cesu produkcyjnego jest wytworzenie
właśnie tego żużla, podczas gdy uzyskany czyli w wyniku reakcji piasku z węglem
stop żelaza z krzemem jest produktem otrzymujemy tlenek węgla, i węglik krze
ubocznym. W całej metalurgii jest na ogół mu w postaci krystalicznej, jak wszystkie
odwrotnie. W naszym przypadku żużel to kamienie szlachetne.
właśnie korund, a dokładniej - elektro Zaczęliśmy od słów: „prawie dia
korund o czarnym zabarwieniu z tęczo ment”. Porównajmy: czysty korund jest
wym połyskiem. Czarna barwa to oczy bezbarwny i przezroczysty jak diament,
wiście dowód zanieczyszczenia żelazem. zanieczyszczony w procesie wytwarzania
Elektrokorund to bardzo twardy, ide ma barwę czarną lub zieloną. Taką samą
alny materiał ścierny na ostrza narzędzi barwę ma zanieczyszczony diament: pra
wykonywanych metodą spiekania z pro wdziwy, i syntetyczny. Prawie takie same
szków. Narzędzia zachowujące wysoką są współczynniki załamania światła,
twardość nawet po ogrzaniu do tempera a więc podobnie diamentowy jest blask
tury 1200°C, w której nawet najtwardsza karborundu. W skorupie ziemskiej natu
stal staje się miękka, wyrabiamy z elek ralny karborund (moissonit) występuje
trokorundu. razem z diamentem w złożach kimberli-
towych. W meteorycie, w którym odkryto
Przejdźmy do innej grupy kamieni moissonit, znaleziono również diamenty.
szlachetnych, do... prawie diamentów. Gęstość karborundu wynosi 3 do 3,5 g/
Czy takie kamienie istnieją? Zanim odpo cm3, diamentu od 3,3-3,52 g/cm3. Dodaj
wiemy na to pytanie, kamień, o którym my jeszcze do tego twardość - dla dia
mowa, nazwijmy inaczej - karborund. mentu 10, a dla karborundu i moissonitu
Nieładnie? No, to może moissonit. Został 9,6 a więc karborund jest trochę mniej
on odkryty w 1915 r. przez Francuza twardy niż diament, ale twardszy od
Henryka Moissona w meteorycie żelaz wszystkich innych kamieni szlachetnych.
nym. W wiele lat później od nazwiska No, i jeszcze jedno - karborund (moisso
swego odkrywcy otrzymał swą nazwę. nit) to węglik krzemu. Diament można by
Drugą nazwę, gdyż odkrywca nie wie nazwać węglikiem.,, węgla.
dział, że identyczny kamień oglądał włas Karborundu produkuje się coraz wię
nymi oczami 20 lat wcześniej. Czy to cej. Dzięki wysokiej twardości znajduje
możliwe? Odpowiemy na to pytanie na zastosowanie jako materiał polerski do
następnych stronach, a na razie...
wygładzania marmurów, granitów i por
Badania kamienia odkrytego w meteo celany. Z tego samego powodu stosowany
rycie wykazały, że jest to węglik krzemu, bywa w... budownictwie, szczególnie na
SiC. Węglik, który można syntetyzować stacjach kolei podziemnej. Twardy, od
w łukowych piecach elektrycznych, po porny na ścieranie, drobnoziarnisty kar
dobnie jak korund. Również nazwa jest borund wprowadzony do płyt chodniko
podobna, a tylko jej początek pochodzi od wych zapewnia im długą trwałość tam,
słowa „carboneum", co w międzynarodo gdzie codziennie przechodzą setki tysięcy
wym języku chemików oznacza węgiel. ludzi. Karborund jest odporny na działa
Do przeprowadzenia syntezy potrzeba nie kwasów, tlenu i wysokiej temperatu
niewiele - piasek kwarcowy zmieszany ry, a więc - użytkuje go chemia i metalur
z koksem i wysoka temperatura - około gia. Z karborundu zmieszanego ze spro
2000°C, oraz dodatkowo czas - około 40 szkowanym krzemem i gliceryną wyko
godzin. Piasek kwarcowy to tlenek krze nuje się sylity - pręty o bardzo dużej
mu S i0 2, a synteza w uproszczeniu wy odporności elektrycznej, nagrzewające
gląda tak: się do bardzo wysokiej temperatury p r^ '
34
przepływie prądu elektrycznego, stoso mogło zabraknąć i Polaków. Podobno za
wane do budowy laboratoryjnych pieców czasów króla Zygmunta III Wazy, alche
grzewczych. Pręty te nie utleniają się na mik Mikołaj Wolski doszedł do umiejęt
wet po nagrzaniu do temperatury 1500°C. ności wytwarzania diamentów. Dopiero
Czysty karborund nie przewodzi prądu jednak od 1773 roku(A.L. Lavoisier) wie
elektrycznego, ale z pewnymi dodatkami my, że diament ma najprostszy skład che
staje się półprzewodnikiem. Półprzewod miczny wśród wszystkich kamieni szla
nikiem specjalnym, który może być stoso chetnych, jest czystym pierwiastkiem,
wany w tych przypadkach, gdy najbar a dokładniej - jedną z alotropowych od
dziej znane półprzewodniki: krzem i ger mian węgla, powinien być więc najła
man, tracą swoje właściwości - w wyso twiejszy do syntezy. Mało tego, Niepo
kiej temperaturze i to aż do 1200°C. Kar trzebna jest synteza, wystarczy prze
borund półprzewodnikowy produkuje się kształcić dowolną postać węgla, np. gra
jednak inaczej. Kryształy wytworzone fit, inaczej ułożyć jego atomy, a spełnione
w piecu elektrycznym są zbyt małe i zbyt zostaną marzenia alchemików. Lecz
zanieczyszczone. Konieczne są duże mo właśnie to okazało się najtrudniejsze.
nokryształy, które hoduje się z roztworu Okazało się, że ułożenie atomów węgla
węgla w roztopionym, ciekłym krzemie, w sposób określony budową diamentu
podobnie jak w domu można wyhodować wymaga wysokich temperatur i bardzo
monokryształ soli kuchennej lub cukru wysokich ciśnień. Pamiętajmy ponadto,
rozpuszczonego w wodzie. że w podwyższonej temperaturze węgiel,
Przy całym swoim podobieństwie do a więc i grafit, ulegają spaleniu. A więc
jeszcze jedno ograniczenie —diament mo
diamentu karborund jednak nie jest dia
mentem. Powiedzieliśmy, że ma prawie że powstać tylko wtedy, gdy podwyższo
taką samą jak diament twardość. Nieste nej temperaturze towarzyszy brak tlenu.
ty, jest to prawda tylko w niewymiernej , Próby stworzenia sztucznych diamen
względnej skali Mohsa. W skali opartej tów rozpoczęły się prawie natychmiast po
na rzeczywistym pomiarze twardości ru ogłoszeniu odkrycia Lavoisiera. Jako
bin ma twardość 1000, diament 150 000, pierwszy ogłosił uzyskanie sztucznych
a karborund 70 000 jednostek, a więc diamentów już na początku XIX w Ch.
dwukrotnie mniejszą niż diament. Jest Cagniard de la Tour. Niestety, podobnie
również znacznie bardziej niż diament jak wiele innych, ogłoszenie to zaliczono
kruchy. Nadaje się do obróbki innych do grupy bajek. Najdawniejsze udoku
kruchych materiałów, jak np. marmur, mentowane próby podjął w 1880 r. J.B.
ale nie zastąpi diamentu przy obróbce Hannay. Niestety, jego wielokrotne eks
stali, wierceniu skorupy ziemskiej i w perymenty nie przyniosły sprawdzalnego
wielu innych przypadkach. Szukamy rezultatu.
więc metody wytwarzania diamentów. Kolejnym wytwórcą diamentów był
Zaczęło się od alchemików. Tych sa znany nam Moisson. Pamiętamy, że w
mych, którzy zwykłe, niedoskonałe meta 1915 r. w jednym z meteorytów od
le jak ołów, cyna czy nawet miedź chcieli krył on m.in. kamień szlachetny, na
przemienić w złoto, podobnie kamienie. zwany później moissonitem. Znacznie
Niektórzy alchemicy uważali, że opal, wcześniej bo ok, 1890 r., badał on inny,
mieniący się wszystkimi barwami tęczy, żelazny meteoryt z Diabelskiego Kanionu
jest ojcem kamieni. Gdy dojrzewa, szla i wśród innych minerałów, z których zbu
chetnieje, zachowuje jedną barwę, potem dowany był meteoryt odkrył również dia
zyskuje przezroczystość i staje się szma ment. To właśnie odkrycie stało się pod
ragdem, szafirem czy w końcu diamen stawą pomysłu do syntezy diamentu.
tem. Wśród wielu innych badaczy nie Wiemy, że wszystkie ciała podczas
35
w y b u ch w w y n ik u g w ałto w n eg o p a ro w a
n ia w ody) co spo w o d o w ało z am ro żen ie
zew n ę trz n e j w a rstw y żelaznej bryły. Od
tego m o m e n tu p rz y ro d a p ra c o w a ła za
M oissona. Z am ro żo n a w a rstw a , w d a l
szym ciąg u szy b k o c h ło d zo n a p rze z ołów,
z ac zy n a ła się ku rczy ć n a c isk a ją c z coraz
w iększą siłą na w e w n ę trz n ą , cie k łą jesz
cze, a le ró w n ież co ra z zim n iejszą p o rcję
p rzesyconego sto p u . Z g o d n ie z p raw em
fizyki, z c o raz zim niejszego ro z tw o iu w y
d zie la ł się w ęgiel, a ró w nocześnie d z ia ła
ło na niego co ra z w iększe ciśn ien ie ze
w n ę trz n y c h w a rstw chłodzonej b ry ły że
laza. G ra fit pow in ien p rz e k sz ta łc ić się
w d iam en t.
Po c a łk o w ity m o stu d z e n iu b ry łę ro z
g | |
& puszczono w k w a sa c h i zg o d n ie z z ało że
n iam i M oissona o trz y m a n o p rze zro c zy s
te, bły szczące k ry sz ta ły o śre d n icy 0,6
m m, gęstości 3,4, tw a rd e , ry su ją ce k o
ru n d , a n a d o d a te k sp a la ją c e się w tle n ie
Rys 4 Syntetyczne kryształy kwarcu na tle n e k w ęgla. A w ięc d iam en ty ? I zn o
w u, n iestety , nie. W w iele la t pó źn iej
o g rz e w a n ia z w ięk sz ają sw o ją objętość stw ierd zo n o , że był to w ęg lik krzem u,
i o d w ro tn ie , c h ło d zo n e w ra c a ją do sw ojej dziś z n an y ja k o k a rb o ru n d .
o b jęto ści p o czątk o w ej - k u rc z ą się, M ois-
son w ie d z ia ł rów nież, że w ęgiel ro z p u sz Rys S Syntetyczne szmaragdy, osadzone na siatce hodow-
cza się w ciek łym ż elazie p o d o b n ie ja k lanej (patrz rys. 6)
36
kwarc SiO; piec grzewczy
siatka
rosnące szmargdy
Bę3AI2(Si60 1B)
37
MAGIA
ŚWIATŁA SPÓJNEGO
Holografia (od gr, holos - cały i grapho miarowości zawdzięczamy perspektywie
- piszę) jest metodą rejestracji obrazów i cieniom pochodzącym z bocznego
przestrzennych, wykorzystującą zjawis oświetlenia przedmiotów, a także wy
ka interferencji i dyfracji światła. Holo kształconym zdolnościom naszego móz
graficzny zapis umożliwia odtworzenie gu, który przywykł do rozpoznawania
trójwymiarowego obrazu przedmiotu, przedmiotów trójwymiarowych na pod
identycznego z tym, jaki widzimy, gdy stawie ich płaskich obrazów, bo obraz
oglądamy przedmiot bezpośrednio. powstający na siatkówce ludzkiego oka
Przywykliśmy do namiastki obrazów jest płaski.
trój wymiarowych, oferowanych przez fo Przyczyną niepełnej informacji
tografię. Fotografia rejestruje na płaskiej o przedmiocie, zawartej w fotografii, jest
kliszy rzuty przestrzennych obrazów, po to, że błona fotograficzna rejestruje tylko
wstających w różnej odległości od obiek amplitudę fal świetlnych odbitych od
tywu, dlatego otrzymywany obraz jest różnych części przedmiotu, podczas gdy
płaski. Ponadto tylko główny obiekt wi inna wielkość charakteryzująca fale - fa
dzimy ostro, i to tylko z tej strony, z której za pozostaje nie zarejestrowana, gdyż nie
został sfotografowany. Złudzenie trójwy ma wpływu na stopień zaczernienia kli-
38
szy. Holografia natomiast rejestruje, za
równo fazą, jak i amplitudę, choć w trud
nej do bezpośredniego obserwowania, fa
li świetlnej biegnącej od przedmiotu. Fa
la taka zawiera pełną informacją
0 kształcie przedmiotu. Ideę zapisu holo
graficznego w postaci jednego z wielu
możliwych wariantów układu holografi
cznego, obecnie rzadko stosowanego,
przedstawia rysunek 1.
Szeroką wiązkę z lasera kieruje się tak,
by jej połowa oświetliła obiekt, a druga
część przeszła obok bez żadnych zabu
rzeń. Od przedmiotu oświetlonego przez
pierwszą część wiązki laserowej rozcho
dzi się rozproszona fala świetlna o skom
plikowanym kształcie i rozkładzie natę Ryt 1
żenia (jest to wiązka przedmiotowa).
Drugą, nie zaburzoną część wiązki (jest to
wiązka odniesienia) kieruje się za pomo szonej przez obiekt. Tożsamość wiązek
cą zwierciadła na kliszę umieszczoną tak, sprawia, że choć hologram różni się dia
by docierała tam również wiązka przed metralnie od samego przedmiotu, to
miotowa. Następuje interferencja obu w sensie optycznym jest on równoważni
wiązek. Tam, gdzie fale spotkają się w fa kiem przedmiotu. Obrazy otrzymywane
zach zgodnych, zsumują się amplitudowo za pomocą hologramu mają zadziwiające
1klisza ulegnie silnemu zaczernieniu, tam właściwości. Dzięki temu, że na każdy
zaś. gdzie fale spotkają się w fazach prze punkt hologramu działa podczas ekspo-
ciwnych - klisza będzie słabo zaczernio zycj i światło rozproszone przez wszystkie
na. Zjawisko interferencji przekształca części przedmiotu, można hologram dzie
zależności fazowe między falami w rela lić na fragmenty, z których każdy będzie
cje amplitudowe, możliwe do zarejestro
wania na kliszy. W taki sposób powstaje
hologram, skomplikowana i pozornie
chaotyczna mozaika drobniutkich prąż
R y t. 2
ków, jasnych i ciemnych na przemian,
w niczym nie przypominająca holografo-
wanego przedmiotu. Odczytanie hologra
mu, czyli odtworzenie pierwotnej fali
przedmiotowej wymaga zabiegów, wyko
rzystujących nie tylko zjawisko interfe
rencji, ale i dyfracji światła, hologram
bowiem jest zmodulowaną siatką dyfrak
cyjną. Proces rekonstrukcji przedstawia
rysunek 2. Wiązka światła spójnego pada
na hologram i zostaje z niej wyelimino
wane wszystko to, czego nie było w wiąz
ce przedmiotowej biegnącej od obiektu.
Odtworzeniu ulega taki sam rozkład
faz i amplitud, jaki był w wiązce rozpro-
39
v
z a w ie ra ł p e w n ą część in fo rm a c ji o p ty c z w iększej od św ia tła lam p y rtęcio w ej
nej o cały m p rzed m io cie. Ba, ta k i o b raz p rzep u szczo n eg o p rzez m o n o ch ro m ato r
p rz e d m io tu o d tw o rzo n y z h o lo g ra m u lub i o 10 tys. raz y w yższej spójności. W 1962
z jego części m o żn a o g ląd a ć ja k sam ro k u dw aj fizycy am e ry k ań scy - E m m et
p rz e d m io t - z ró żn y c h stro n , w ta k im N. L eith i J u ris U p a tn ie k s - p o słu g u jąc
z ak resie, w ja k im u m o ż liw ia ją to w y m ia się laserem , ulepszyli h o lo g rafię i p o k o
ry h o lo g ram u tra k to w a n e g o ja k okno, n ali p o d sta w o w e tru d n o śc i ek sp ery m e n
p rzez k tó re o g ląd a m y o b iek t. P rz y taln e. R ów nież w la ta c h sześćd ziesiąty ch
o św ie tla n iu zaś h o lo g ra m u lu b jego części ra d z iec k i uczony - J u rij D enisiuk z a p ro
św ia tłe m o innej d łu g o ści fali od użytej do p o n o w ał m eto d ę h o lo g ra fic z n ą z zapisem
z a p isu zo b aczym y p rz e d m io t o inn ej b a r w o śro d k u tró jw y m iaro w y m - w g ru b o
w ie i ro z m ia ra c h . C zyli sto su ją c p rz y o d w arstw o w ej em ulsji. H o lo g rafią z a in te
tw a rz a n iu h o lo g ram ó w św ia tło .w id z ia l reso w ało się w ielu uczonych. D zięki ich
ne, m o żn a o g ląd ać o b ra z y p rz e d m io tó w w ysiłkom i o siągnięciom z d o b y w ała co
u tw o rz o n y c h p rzez p ro m ie n io w a n ie n ie raz w iększy rozgłos. W ydaw ało się, że
w id z ia ln e , np. p rze z p o d c ze rw ie ń lu b triu m f h o lo g rafii b ęd zie to ta ln y , że zm ie
n a d fio le t a n a w e t w iz u aliz o w a ć dźw ięk. ni o n a ra d y k a ln ie d o tychczasow y sposób
Id ea tej n iezw y k łej te c h n ik i z ro d z iła o d w zo ro w y w an ia, sam D en isiu k tw ie r
się n a p o c z ą tk u n aszeg o stu lec ia . Od ro k u d ził n a w et, że w la ta c h d z ie w ięć d zie sią
1907 p o lsk ieg o fizy k a M ieczysław a W olf- ty ch tró jw y m iaro w e k in o i telew izja,
kego fasc y n o w a ła m ożliw ość o g lą d a n ia o p a rte n a h o lo g rafii, b ę d ą pow szechne.
s tr u k tu r y k ry sz ta łó w o św ie tla n y c h p ro W rzeczy w isto ści je d n a k ta z d u m ie w a ją
m ie n io w an ie m ren tg e n o w sk im . Z a g a d ca te c h n ik a , m agia św ia tła spójnego, nie
n ie n iu te m u p o św ięcił p o n a d 10 la t p ra c y z o stała ta k szeroko w y k o rz y stan a , jak b y
i choć n ie u d a ło m u się p ro b le m u ro z w ią m ogło to w y n ik ać z o fero w an y ch p rzez
zać, p o z o sta w ił w iele cen n y ch p ro p o zy cji nią now ych m ożliw ości.
te o re ty c z n y c h S am po m y sł d w u s to p n io
★
w ego o d w z o ro w a n ia , p rz y p isy w a n y częs
to in n e m u - a n g ie lsk ie m u uczo n em u W.L. D laczego ta k się stało? Z ta k im p y ta
B raggów i w y k o rz y sta ł w łaściw y ojciec niem zw ró ciliśm y się do fachow có w -
h o lo g rafii - D en n is G ab o r. D ołączył on doc. d ra h ab . inż. płk. Z d zisław a J a n k ie
do z a sa d y z a p ro p o n o w a n e j p rze z W olf- w icza, d y re k to ra In s ty tu tu O p to e le k tro
kego w ią z k ę o d n iesie n ia , co d o p ro w a d z i n ik i WAT, doc. d ra A dam a K ujaw skiego,
ło do p o w s ta n ia now ej d z ie d zin y - G a b o r k ie ro w n ik a O d d z iału F izyki P ro m ien io
n a zw a ł ją h o lo g ra fią . P ra c e te m iały na w a n ia IF PAN, i m g ra R om ualda P a w la
celu z n alez ie n ie m eto d y zw ięk szen ia czyka, k ie ro w n ik a P raco w n i H olografii
zd o ln o ści ro zd zielczej m ik ro sk o p ó w e le C e n tra ln e g o L a b o ra to riu m O ptyki Ze
k tro n o w y c h aż do g ra n ic y teo re ty c zn e j, stro n y re d a k c ji ,,M T” w d y sk u sji u d z ia ł
a le nie o k a za ły się p rz y d a tn e w m ik ro w zięli: d r Z. P łochocki, m g r Z. G aw ry ś
skopii. Z a to e k sp e ry m e n ty o p ty c z n ą k tó i m gr inż. A, S ło b o d zian ek , a z z a p rz y ja ź
re słu ży ły ty lk o ja k o m odel, sta ły się p o d nionej re d a k cji „ D e lty ” - kol. M aciej J ę
sta w ą h o lo g rafii o p ty czn ej. P ra k ty c z n y d rzejczak .
jej rozw ój u n iem o żliw iały w ów czas t r u d RED .: R oentgen badał zja w is k o flu o re-
ności te c h n ic z n e z w ią z a n e z w y d ziele se en c ji, a o d k ry ł p ro m ie n io w a n ie ren tg e
n iem o d p o w ied n iej w ią zk i św ia tła z d o l n o w skie. T w ó rcy h o lo g ra fii te ż m ie li z u
nego do in te rfe re n c ji. p e łn ie in n y cel n a u w a d ze i dopiero p r z y
S y tu a c ję ra d y k a ln ie zm ien ił w y n a la o k a zji badań m o d e lo w y c h pojaw iła się
zek la se ra (w 1960 r.) - ź ró d ła św ia tła holografia o p tyczn a . D o ja k ie g o sto p n ia
o in te n sy w n o śc i m ilion m ilio n ó w raz y są realne p ie rw o tn e z ało żen ia tw órców
40
h olografii W olfkego, G abora, obraz elektronowy, którego jednak nie
a b y za p om ocą tej m e to d y m ożn a b yło można w sposób bezpośredni przetwo
rz e c zy w iśc ie zo b a c zy ć sia tk ą k r y s ta lic z rzyć na obraz optyczny, dostępny ludz
ną, a m o że n a w et sa m e a to m y w sen sie kim zmysłom. Trzeba by hologram prze
ro zk ła d u ładu n ków ? kopiować i powiększyć jednocześnie mi
R. PAWLUCZUK: W doświadczeniach lion razy. I koło się zamyka: po to, żeby
uzyskano już hologram jądra atomowego uzyskać milionkrotne powiększenie,
i rozkładu ładunków elektronów. Jego trzeba powiększyć sam hologram milion-
twórcy sugerują, że widać na nim dwie krotnie.
orbity atomu neonu. Droga do udoskona Z. JANKIEWICZ: Z założeń Gabora
lenia tej metody na tyle, by stała się ona i Wolfkego zostało zrealizowane właści
narzędziem badawczym, jest jeszcze dłu wie jedno: odwzorowanie przestrzenne,
ga. Na razie wyniki są bardzo kontrower tyle, że makro-, a nie mikroświata, jak
syjne, a sam proces prowadzący od obra sobie zakładali. A realizację koncepcji,
zu w promieniach elektronowych do ob nawet w tym zawężonym zakresie, umoż
razu optycznego jest bardzo złożony. liwił dopiero laser.
Brakuje odpowiednich materiałów do za R E D .: Do opin ii p u b liczn e j d o ta rły w ó w
pisywania hologramów w wiązkach elek cza s hura o p ty m isty c zn e w ieści na tem at
tronowych czy rentgenowskich, a przede rew ela cyjn ych w ła ściw o ści tej m eto d y.
wszystkim nie ma spójnych pól elektro Holografia m iała zrew o lu cjo n izo w a ć
nowych czy rentgenowskich, które po n asz sp o só b o d w zo ro w yw a n ia - m ó w io
winny być do holografowania stosowane. no, ż e b ę d zie m y m ieli tró jw ym ia ro w e,
R E D .: C zy wobec tego p o tr z e b n y je s t h olograficzn e kino, ż e b ę d zie m y c h o d zili
ren tg en o w sk i laser? niem al p o jeg o planie. P otem euforia z a
R.P.: Nawet taki laser nie rozwiązałby częła słabnąć. Co n a p ra w d ę holografia
jeszcze wszystkich kłopotów. Żeby uzy m o że d a ć p rzeciętn em u czło w iek o w i?
skać dobry hologram o wysokiej zdolnoś Z.J.: Holografię spotkał los wielu innych
ci rozdzielczej trzeba zebrać z pewnego dziedzin. Kiedy wynaleziono laser, mó
kąta promieniowanie odbite od przed wiło się, że trudniej będzie wyliczyć te
miotu i zapisać je wraz z wiązką odniesie dziedziny, w których laser nie zostanie
nia. Określa to częstotliwość siatki two zastosowany, niż te, w których będzie
rzącej się na płycie. Niestety przy odtwa używany, ale zawsze życie weryfikuje ta
rzaniu światło nie jest zdolne zareagować kie zamierzenia, wtłacza je w pewne
na siatkę, której rozstaw szczelin jest ramy.
mniejszy niż pół długości fali. 1 w ten RED.: A le c z y te ra m y dla holografii p o
sposób precyzyjnie zapisana informacja, zo sta n ą w laboratoriach , c z y w yjd ą na
uzyskana za pomocą krótkofalowego ulicę?
promieniowania traci przy odtwarzaniu Z.J.: Jeśli rozumieć wyjście na ulicę jako
całą swoją dokładność. Na ten fakt zwra stykanie się z holografią przeciętnych
ca się małą uwagę przy optymistycznych zwykłych ludzi, to ten proces już się do
analizach możliwości holografii. Przyro konał. Na wielu wystawach dzieł sztuki
dy, niestety, przechytrzyć się nie da. już dzisiaj pokazuje się hologramy za
RED.: C zy są to b a rie ry n a tu ry fizyczn ej, miast prawdziwych eksponatów.
c z y techn iczn ej? R.P.: Według obliczeń amerykańskich
R.P.: Wydaje mi się, że natury fizycznej tylko w Stanach Zjednoczonych rozpro
również. To nie jest takie proste, jak się wadzono wśród ludzi jako ciekawostki
wydawało Gaborowi. Na przeszkodzie parę milionów hologramów. Również
stoją same właściwości światła. Podej w Stanach Zjednoczonych stosuje się ho
rzewam, że udałoby się uzyskać dobry lograficzne automaty do kontroli prze-
41
p u ste k w szczególnie u ta jn io n y c h p la w oju h o lo g rafii są m a te ria ły do zap isu
có w k ach . P rz e p u stk i te o p ró cz zw ykłego i sam e lasery.
z a p isu z a w ie ra ją d o d a tk o w o p e w ien kod RED.: Na c zy m polegają tru d n o ści z m a
h o lo g raficzn y , sz a le n ie tru d n y do ro zszy teriałam i? Przecież klisza fo to g ra fic zn a
fro w a n ia czy sfa łszo w an ia. reaguje na w s z y s tk ie za kresy ' p ro m ie n io
Z.J. : H o lo g rafia na ulicy, to w p o to czn y m w ania.
ro zu m ie n iu ta k ż e h o lo g ra fia w z a k ła d a c h R.P.: D am p rzy k ła d . K iedyś F a b ry k a S a -
p racy . V o lk sw agen np. sk o rz y sta ł z m e m ochodów O sobow ych na Ż e ra n iu z w t ó -
tod h o lo g ra fic z n y c h na p ew nym e ta p ie ciła się do nas z p y tan iem , czy n ie d ało b y
p ra c n a d p ro to ty p e m sam o ch o d u . D zięki się zasto so w ać h o lo g rafii do b a d a ń zaw o
ty m m eto d o m u d a ło się w yciszyć k a b in y rów . P rz ep ro w ad z iliśm y k a lk u lac ję. N a
p ro je k to w a n e g o w ozu i zm niejszyć św ie tle n ie h o lo g ram u trw a k ilk a sek u n d ,
d rg a n ia . ale o b ró b k a kliszy z a b ie ra już ok. 5 m i
R.P.: P rz y k ła d e m p o p u la rn y c h z a sto so nut. K ażdy siln ik m a 8 zaworów ', co p rzy
w a ń są a u to m a ty do g ier z o b raz em h o lo p ro d u k c ji 200 tys. rocznie d a je 1600 tys.
g raficzn y m . S trz e la się na p rz y k ła d do zawrorow . N a ich te sto w a n ie trz e b a by
h o lo g raficzn eg o k o w b o ja, jeżeli u d a się 1600 000 x 6 m in. i do tego 1600 000 p ły t
g ra ją c e m u n a cisn ą ć sp u st, nim m inie h o lo g raficzn y ch po 2 d o lary każd a. M a
p rz e w id z ia n y p rze z a u to m a t czas, k o w m y w ięc p ełn y o b ra z o g ran iczeń p r a k ty
boj się p rz e w ra c a , jeśli nie, po z a w ia d o cznych i ek o n o m iczn y ch w sto so w an iu
m ie n iu g racza: z o stałeś tra fio n y , a u to m a t o p a n o w an e j te c h n ic z n ie m etody.
się w y łącza. Z.J.: A to jest jed n o z b a rd z o p ro sty c h
Z .J.: N a jed n ej z m ię d z y n a ro d o w y c h w y w’ zasadzie* zasto so w ań . W yobraźm y so
sta w lasero w y c h w id z ia łe m p o rtre t G a bie tera z, że chcielibyśm y p rzek azy w ać
b o ra, p ra w ie n a tu ra ln e j w ielk o ści z b a r ru ch o b raz ó w h o lo g raficzn y ch m eto d ą
dzo d o b rą g łęb ią o stro śc i i p rz e strz e n n o ś tra d y c y jn ą : k la tk a po klatce. To jest
cią. W w ew m ętrznej kieszeni m a ry n a rk i oczyw iście do zro b ien ia. P ró b y tak ieg o
o d ch y lo n ej m iał k ilk a złożonych k a rte k k in a były p ro w a d zo n e np. w Z w iązk u
p a p ie ru . Do ty ch k a rte k m ożna było z a R adzieckim . P o w staje ty lk o p y tan ie: k ie
g ląd a ć p a trz ą c z o d p o w ied n ieg o k ą ta . Był dy k in o h o lo g raficz n e będ zie k o n k u re n
to p o r tr e t ja k i z p rz y je m n o śc ią się o g lą cyjne dla dzisiejszego? Bo już przecież
d ało , a w ięc jed n o z p o w szech n y ch z a s to m am y kolorow e, p ięk n e zdjęcia, ru ch
sow ań. k tó ry sp ra w ia w ra ż e n ie ciągłego, choć
o d tw a rz a n y je st z n a stę p u ją c y c h po sobie
R E D .; C zy p r z e c ię tn y c zło w ie k m a s z a n
o b razó w n ieru ch o m y ch . M am y ta k ż e sze
sę , ż e b y so b ie m a r zy ć o ta k ie j h o lo g ra fi
roki e k ra n i stereo fo n iczn y dźw ięk. D o
czn ej fo to g ra fii na p r y w a tn y u ż y te k 0
piero gd y kino h o lo g raficzn e w y k aże te
R.P. : Po u ru c h o m ie n iu m asow ej p ro d u k w szy stk ie cechy, o feru ją c d o d a tk o w o je
cji nie b y ło b y to z b y t drogie. W tej ch w ili szcze p rze strze n n o ść , s ta n ie się p o w a ż
to jest ty lk o kwTe stia ceny. N a Z ach o d zie nym ry w a le m d la obecnego kin a. Jeśli
m o żn a już k u p ić h o lo g ram w p o sta ci b re oczyw iście nie b ęd zie k o sz to w ało b a jo ń
lo czk a z d ziełem sz tu k i lu b w id o czk iem . skich sum . S p e łn ia jąc eg o te w a ru n k i k in a
W P olsce ro b iliśm y h o lo g ram y d e m o n s jeszcze nie um iem y sk o n stru o w ać . E k s
tra c y jn e d la szkół. H olo g ram y są n ieo ce p e ry m e n ta ln e film y h o lo g raficz n e w y k o
n io n e p rz y d e m o n stro w a n iu p ew n y ch n a n e w n ie k tó ry ch la b o ra to ria c h b a d a w
z jaw isk , np. d y fra k c ji, ze w zg lęd u na ich czych o g ląd a ć m ogło z aled w ie k ilk a osób.
po g ląd o w o ść. To tylko jedno o g ran iczen ie, ale jak ie
Z.J : W ra ca jąc do te m a tu telew izji i h o lo w ym ow n(\ N a k in o h o lo g raficzn e p rzy j
g rafic zn e g o kina. O g ra n ic ze n iem d la ro z dzie w ięc jeszcze po czek ać
42
Fot 1 Przykład holograficznej rejestracji zjawisk dynamicznych; poszczególne kadry filmu pokazują oddziaływanie na
jabłko najpierw fali uderzeniowej, a potem samego pocisku
To sam o m ożna po w ied zieć o telew izji. p rze sy ła n iu . W śród w ielu pom ysłów
Z a s a d n ic z a tru d n o ść p o leg a na tym , że w sp o m n ę ty lk o o jednym . P oniew aż czło
te le w iz ja już istn ie je i m a o k re ślo n ą m e w iek, ze w zględów fizjologicznych, w idzi
to d ę p rz e k a z y w a n ia o b raz ó w , p u n k t po p rz e strz e n n ie głów nie w poziom ie, m yśli
p u n k c ie . W zięto p o d u w a g ę zdolność ro z się, by z an ied b a ć p a ra la k s ę pio n o w ą,
d z ie lc z ą o k a i o d p o w ie d n ią b e zw ła d n o ść a p rzesy łać ty lk o w ąski p a se k ho lo g ram u ,
czaso w ą. N a tej p o d sta w ie u sta lo n o p a s k tó ry n a stę p n ie w o d b io rn ik u zo stałb y
m o c zęsto tliw o ści sy g n a łu w izyjnego. o d p o w ied n io rozm nożony. M uszę je d n a k
G d y b y śm y ch cieli p rz e sła ć tą m e to d ą P a ń stw a ro zczaro w ać, że n a w e t ta k z u
o b ra z h o lo g raficzn y , p asm o trz e b a by bożony h o lo g ram n ie m oże być p rze sła n y
ro zszerzy ć o k ilk a rz ę d ó w w ielkości. za p om ocą istn iejącej dziś a p a ra tu ry .
H o lo g ra fic z n a tele w iz ja w y m ag a w ięc R.P.: N a w e t gdyby się u d a ło nieco zaw ę
b u d o w y n o w y ch łączy p rzesyłow y ch. Ze zić pasm o, nie d a się go zaw ęzić do sto so
w zg lęd u n a p asm o czę sto tliw o śc i p o w in w anego o b ecn ie w telew izji. W edług o b li
ny to być łącza optyczne. N ie w sp o m in am czeń, n a jsk ro m n iejsz e pasm o h o lo g ra fi
tu o a p a r a tu rz e stu d y jn e j, n a d a jn ik a c h , czne m usi być p rzy n a jm n ie j k ilk a n a śc ie
o d b io rn ik a c h itp ., k tó re ró w n ież m u sia ły razy szersze. I n a w e t gdyby u d a ło się
by u lec isto tn e j p rze m ia n ie. Z m ian y te o p rac o w a ć system telew izji h o lo g raficz
b y ły b y n iez w y k le k osztow ne. Z achodzi nej, to trz e b a by alb o zrobić rew o lu cję
p y ta n ie czy byłyby u z a sa d n io n e ek o n o w p o d z ia le p asm rad io w o -te le w izy jn y c h ,
m icznie? R aczej n ie i d la te g o ro zw aż a się alb o p rzejść na z u p e łn ie in n y system
w jak i sposób zm niejszyć ilość in fo rm acji p rz e k a z y w a n ia , np. optyczny, i w y b u d o
z a w a rte j w o b ra z ie h o lo g raficzn y m , w ać o grom ną in fra s tru k tu rę lin ii p rze sy
a ty m sam ym zaw ęzić p asm o p rz y jego łow ych.
43
Z.J.: Znacznie realniejszym zastosowa w M -4. To w span iała w izja. P rodu ku jem y
niem holografii jest korzystanie z niej m asę h ologram ów i c z y tn ik o w i ju ż k a ż d y
przy gromadzeniu dokumentów. Wiemy, z nas jest instytutem b ibliotekarsk im .
że hologram można pociąć na drobne ka 1 ja k a p r z y tym o szczęd n o ść papieru!
wałki i z niewielką stratą zawsze możemy R.P.: Wizja piękna, a co najważniejsze -
odtworzyć z nich cały obraz. Ponadto realna!
pracując specjalnymi metodami można M. JĘDRZEJCZAK: Ponieważ mówimy
hologram zapisać na bardzo niewielkiej o holografii, która „trafia pod strzechy”,
powierzchni. Badania wykazały, że moż chcę Państwu zaprezentować breloczek-
liwy do odczytania hologram strony ma -hologram przywieziony z Włoch. Jego
szynopisu zajmuje powierzchnię ok. 2 producent pracuje na politechnice, wy
mm2. W takim razie na powierzchni wiel twarzaniem takich hologramów zajmuje
kości strony „Młodego Technika” można się amatorsko. Najwięcej kłopotów przy
by zapisać ok. 19 tysięcy stron. sporzyła mu obróbka chemiczna. Trzeba
R E D .: A ja k je s t p o te m o d c zy ty w a n ie m jednak powiedzieć, że chociaż ruszyła na
Z.J.: Oczywiście jest możliwość odczytu. Zachodzie taka produkcja masowa, zain
Do tego celu konieczne jest urządzenie teresowanie tymi wyrobami jest niewiel
zawierające laser. Obraz może być od kie, ze względu na to, że hologram łudzą
tworzony np. na ekranie monitora telewi co przypomina niezwykle popularne
zyjnego lub rekonstruowany na materiale w swoim czasie pocztówki trójwymiaro
fotograficznym. Niestety nie można we, i nie robi zbyt wielkiego wrażenia.
„Młodego Technika” zapisanego holo R.P.: Dla człowieka, tak mało wymagają
graficznie na powierzchni ok. 5 cm2 czy cego „odbiornika”, hologram jest zbyt
tać w autobusie. Na pocieszenie dodam, wyrafinowany. Metody „oszukujące” są
że i inne powszechnie dziś stosowane me tańsze. Przy wykonywaniu hologramów
tody gromadzenia dokumentów piśmien błona musi być odpowiedniej jakości,
nych mają podobną wadę. Do ich odczytu a obróbka chemiczna w przypadku holo
stosowane być muszą specjalne czytniki. gramów fazowych jest rzeczywiście pew
Dziś powszechnie stosuje się fotografi ną sztuką i stąd ich wyższa cena. Ale
czne metody gromadzenia dokumentów jeżeli produkuje się takie breloczki, to
piśmienniczych na tzw. mikrofiszach. Na musi się to opłacać.
arkuszu specjalnej kliszy fotograficznej RED.: M ó w im y c a ły czas o holografii,
o formacie A5 mieści się od 60 do 120 k tó ra p ró b u je z d o b y ć ryn ki, zd o m in o w a
stron maszynopisu, Jak widzimy techni n e d o ty c h c za s p r z e z inne techn iki, i d o tej
ka holograficzna oferuje znacznie wię p o t y p rze g ry w a p o d ró żn y m i w zględam i:
ksze możliwości. Przejście jednak do tech n iczn ym i, ekon om iczn ym i. C zy zn a
przechowywania dokumentów w postaci n e są takie zastosowania, gdzie hologra
hologramów wymaga rezygnacji z do fia je s t bezkonku rencyjna?
tychczas istniejącego systemu i wymianę R.P.: W badaniach naukowych, w bada
drogiej aparatury na nową znacznie dro niach jakości - przy wykrywaniu wad,
ższą. Ośrodki rozpowszechniania infor drgań, żadna inna technika nie daje ta
macji są zaś przystosowane do rejestracji kich możliwości. Użycie holografii w Za
na mikrofiszach; mają pełne do tego celu kładach „Volkswagen" nie wynikło prze
oprzyrządowanie i odrzucenie tego syste cież z kaprysu, układ holograficzny kosz
mu musi być ekonomicznie uzasadnione. tował kilkaset tysięcy marek, innej meto
R E D .: Z tego, co P a n o w ie p o w ie d zie li, dy po prostu nie było.
m ożn a w n io skow ać, ż e w p u d e łk u w ie l Z.J.: Metoda, o której mówimy to interfe
k o ści k a s e ty m a gn etofon ow ej m ożn a bę rometria holograficzna. Istnieje wiele jej
d z ie nosić b ib lio te k ę n ie m ieszczą cą się odmian; omówię je na przykładzie meto-
44
dy dwuekspozycyjnej. Wyobraźmy sobie,
że na tym samym materiale światłoczu
łym i w niezmienionym układzie rejestru
jemy obiekt w dwóch następujących po
sobie chwilach czasu. Wyobraźmy też so
bie, że przed drugą rejestracją obiekt do
znał nieznacznego odkształcenia lub
przemieszczenia. W trakcie odtwarzania
tak wykonanego hologramu rekonstruują
się obydwa fronty falowe odpowiadające
kolejnym położeniom obiektu. Fronty te
interferują z sobą tworząc na obrazie
obiektu siatkę prążków interferencyj
nych, w której zakodowana jest mapa
przemieszczeń powierzchni badanego
obiektu. Ta technika pomiarowa może
być stosowana praktycznie wszędzie,
gdzie interesujące jest zachowanie się po
wierzchni obiektów na odpowiednie wy Fot. 2. Interferogram fragmentu drgającego zespołu napa
muszenia. W Zakładach ,,Volkswagen” dowego Fiata 126p.
badano przenoszenie drgań od silnika
i układu napędowego na karoserię. Szu cję. Na hologramie widzimy rzeczywisty
kano miejsc zamocowania silnika i ukła rozkład drgań na całej powierzchni.
du napędowego tak, aby drgania przeno Z.J.: Cała zaleta metody holograficznej
siły się w jak najmniejszym stopniu do polega na tym, że przy jednorazowym
kabiny. Ta technika nadaje się jednak nie akcie pomiarowym otrzymujemy mapę
tylko do samochodów. Przypuszczamy, przemieszczeń poszczególnych punktów.
że istotne części samolotów, a przede Na obrazie otrzymanym na drodze inter
wszystkim sprzęt kosmiczny testowany ferometrii holograficznej nałożone są
jest holograficznie w 100%.
„poziomice ruchu", jaki odbył się pomię
R E D .: C zy g d y b y h olografii n ie było, re a dzy dwoma aktami pomiarowymi.
liza cja takiego program u badań b y ła b y R.P.: Zajmowaliśmy się podobnymi ba
m o żliw a ? daniami jak w Zakładach „Volkswagen"
Z.J.: Pełną informację o zachowaniu się w stosunku do „malucha". W czasach
dowolnego układu otrzymujemy stosując radosnej euforii wobec perspektyw ku
szereg metod. W tym przypadku metoda pna nowych licencji badania te nie zosta
holograficzna jest tylko jedną z nich. Da ły wykorzystane. A zastosowanie holo
je ona łatwe do jakościowej interpretacji grafii dało dużo więcej, niż można się
obrazy, pozwala wykryć spiętrzenie na było spodziewać. Zapewne wszyscy wie
prężeń, umiejscowienie wad materiało dzą, jak jest zawieszony silnik w „malu
wych itp. W połączeniu z innymi metoda chu" - opiera się na podpórce i wisi na
mi, np. z tensometrią daje obok informa sprężynie. Gdy stosowano metody tenso
cji jakościowych także ilościowe. metryczne, największe drgania wykazy
R.P.: Najczęściej holografii nie da się za wały te miejsca, gdzie zaczepiona była
stąpić innymi metodami. Tylko w ten sprężyna. Konstruktorzy doszli do wnio
sposób otrzymujemy rozkład drgań na sku, że wysięgnik, na którym wisi silnik
złożonych powierzchniach przedmiotów. jest za mało sztywny. Włożono wiele wy
Dotychczasowe metody tensometryczne siłku w poprawienie sztywności wysię
i inne dawały jedynie punktową informa- gnika lecz bez skutku. Gdy zrobiliśmy
45
p a rę h o lo g ram ó w , o k a z a ło się, że w y się g ra fia m oże być m e to d ą te s to w a n ia w ad
g n ik jest b a rd z o d o b ry , a ty lk o ty ln a b e l u k ry ty c h , w ew n ętrzn y ch .
k a sam o ch o d u z ro b io n a z b la c h u g in a ła Z.J.: K a m erą h o lo g raficz n ą, s k o n s tru o
się, a ra z e m z n ią i sz ty w n y w ysięgnik. T u w a n ą w naszym in sty tu c ie zro b io n o z d ję
w ięc h o lo g rafia b y ła g órą. T rze b a je d n a k cie, k tó re o d tw o rz y zap is n aszej rozm ow y
d o d ać, że bez p o m ia ró w te n so m e try c z - (p a trz str. 38). S pójrzm y n a tę g ru p ę 5
nych w y sk alo w a n ie h o lo g ram u je st b a r osób. Je d e n z ty ch lu d zi m a w y jątk o w o
dzo tr u d n e - p ra k ty c z n ie niem ożliw e. m ało p rą ż k ó w n a tw arzy. To rzeczyw iście
człow iek b a rd z o spokojny. S k ra c a ją c
Z .J.: S p ó jrzm y n a to zd jęcie w y k o n a n e czas m iędzy ek sp o zy cjam i m ożem y n a w et
z h o lo g ram u p ła ta ło p a ty nośnej śm i b a rd z o szybki ru c h ob serw o w ać w p o s ta
głow ca. T ak i p ła t m a s tru k tu rę u sz ty w ci n iew ie lk ic h przem ieszczeń. N a z d ję
n ia ją c ą , ty p u pszczelego p la s tra , w y k o ciach te n ru c h o b ra z u ją w łaśn ie p rąż k i.
n a n ą z folii alu m in io w ej i o k lejo n ą z ze RED .: C zyli holografia sp ra w d za się n a
w n ą trz n a sty k ró w n ież fo lią alu m in io w ą. w et ja k o m e to d a badania cech c h a ra k te
D la z a p e w n ie n ia o d p o w ie d n ie j w y trz y ro lo g ic zn y c h ,
m ało ści i b e zp ie c z e ń stw a je s t w ażn e, ab y Z.J.: M oże n iezu p ełn ie, lecz p ro w a d zo n e
s tr u k tu r a k o m ó rk o w a b y ła d o b rz e d o k le są p ró b y z asto so w a n ia h o lo g rafii w m e
jo n a do folii z ew n ę trz n e j. J a k sp ra w d z ić dycynie, do d iag n o sty k i p rzy sc h o rze
d o k ła d n o ść sk lejen ia? W m eto d zie tu p re n ia c h serca, w n eu ro lo g ii i innych. Do
zen to w a n ej w y k o n a n o re je stra c ję h o lo tego celu w y m ag an y je st je d n a k sp ecjaln y
g ra fic z n ą b a d a n e j p o w ie rz c h n i d w u k ro t laser. W tra k c ie w y k o n y w an ia h o lo g ra
nie, p rz e d i po w y tw o rz e n iu p ew nego m u la s e r w sto su n k u do p rz e d m io tu n ie
n ie z n an e g o n iezn aczn eg o n a d c iśn ie n ia m oże się przem ieścić w ięcej niż o jed n ą
w e w n ą trz elem en tu . W idoczne b ia łe p la d z ie sią tą długości fali. W zw iązk u z tym
m y to w ła śn ie m ie jsca n ied o k lejo n e. G dy p rz y ru ch o m y ch o b iek tac h , a z tak im i
się d o k ła d n ie p rz y jrz e ć z d jęciu z a u w a ż y m am y zw ykle do czynienia, niezw y k le
m y, że w id o czn e są n a w e t n ie d o k leje n ia w ażn y jest b a rd z o k ró tk i czas ekspozycji.
w y n o szące je d n ą sz ó stą pojedynczej ko - D o b a d a ń m eto d am i in te rfe ro m e trii h o
m o rk i p la s tra . J e s t to p rz y k ła d , że h o lo - lo g raficzn ej o b iek tó w ru ch o m y ch , w tym
ró w n ież żyw ych, sto so w an e są p rz e w a ż
Fot. 3 Hologram płata łopaty nośnej bezlitośnie obnaża nie lasery ru b in o w e, g e n e ru ją c e tzw . im
niedokładności doklejenia folii. p u lsy gig an ty czn e. Im pulsy te m ają b a r
dzo k ró tk ie czasy trw a n ia i b a rd z o d u żą
jasność. U rz ą d z e n ia h o lo g raficz n e z ich
w y k o rz y stan ie m n a z y w a ją się „ h o lo k a-
m eram i d w u im p u lso w y rn T \ T ak ą ,,holo-
k a m e rą ’1 w y k o n an o w ła śn ie to zdjęcie.
RED .: D laczego p r z y p o d w ó jn e j e k s p o z y
cji p o w sta je o b ra z ró żn ic , p rze c ie ż ś w ia t
ło p a d a ją c na p ły tk ę zm ie n ia się w o b ra z
c h e m ic z n y , k tó r y n ie u w zg lę d n ia fa z y f ale
je d y n ie a m p litu d ę , c zy li m o c p ro m ie n io
w ania?
A, K U JA W SK I: O trzym ujem y d w a h o lo
g ram y z a p isa n e jed e n n a d ru g im . Przy
o d tw a rz a n iu z jednego zap isu p o w sta je
je d n a fala św ie tln a , z d ru g ieg o z ap isu
d ru g a i te d w ie fale in te rfe ru ją ze sobą.
46
Fot. 4. Stanowisko holograficzna z laserem dwu impulsowym,
Z.J.: Nie znamy w ogóle detektorów czu oświetlania dwoma silnymi wiązkami
łych na fazę. Fazę rejestruje się pośrednio niektórych kryształów tworzy się siatka
poprzez zapis obrazu interferencyjnego. dyfrakcyjna, która zanika, gdy zanikają
R E D .: M ó w iliśm y o h olo g ra fii ja k o o m e wiązki. Dynamiczna holografia jest roz
to d z ie badania p e w n y ch p ro c e s ó w in te wijana w bardzo wielu ośrodkach. Bada
resu ją cych n au kow ców . C zy holografia nia tego typu mają związek chociażby
je s t ró w n ie ż p e łn o p ra w n ą dziedzinę z filmem, o którym mówiliśmy, a poza
nauki? tym rokują nadzieję na optymalizację do
A.K.: Holografia należy do dziedzin z po tychczasowych rozwiązań. Chodzi o to,
graniczy nauki i techniki, Trudno na żeby stosując różne media wyciągnąć
przykład pominąć wielki udział hologra z hologramu jak najwięcej informacji,
fii w rewolucji elektroniki, która przesu przy jak najmniejszym ,,szumie’\
wa się w stronę fal świetlnych. Holografia R.P.: Nowe materiały stosowane w holo
jest też dziedziną naukową, choć może grafii to substancje termoplastyczne,
bardziej zauważamy obszar jej zasto kryształy, w których zapisuje się siatka
sowań. dyfrakcyjna, i to przestrzennie, co powo
RED. :H olografia je s t w ię c o b ie k te m duje, iż ich pojemność informacyjna jest
ba
dań n au kow ych . Jakie p ro b le m y nieporównywalnie większa. Również
w z w ią z k u z tym P an ow ie w id zą ? oglądany przez nas breloczek nie jest za
Z.J .: Mówiąc o holografii w aspekcie nau pisany na zwykłej płycie holograficznej,
kowym nie możemy pominąć badań nau jest on hologramem zapisanym w żelaty
kowych mediów, w których się zapisuje nie dwuchromianowej, ale tam jego rejes
hologramy. Prowadzi się wiele prac, tracja odbywa się na innej zasadzie. Pod
zwłaszcza nad układami, w których zapis wpływem światła żelatyna ulega innemu
jest dynamiczny. Na przykład w trakcie rodzajowi polimeryzacji, na skutek czego
47
w sp ó ło b ra z in te rfe re n c y jn y je st z a p isa n y Z.J.: O p ty k p rz e sta ł być k o n stru k to re m
w p o sta ci ró żn ic w sp ó łc zy n n ik a z a ła m a soczew ek. W każd ej d z ie d zin ie rozw ój
n ia a n ie ró żn ic z ac ze rn ie n ia . d o b y w a się skokow o. N a jp ie rw gro m ad zi
R ED .: C zy tego ro d za ju p o szu k iw a n ia się d u ż ą liczb ę e le m e n ta rn y c h fak tó w ,
m ają ja k ie ś o d n iesie n ie do fo to g ra fii? pom ysłów i d o p iero z tego, p rz y d o d a tk o
Z.J.: B yć m oże u d a się, k tó ry ś z m a te ria w ym p o ja w ie n iu się p ew n y ch n a rzęd zi
łów u ży w an y c h do h o lo g ra fo w a n ia z a sto ro d zi się now a jakość. W p rz y p a d k u h o lo
sow ać w fo to g rafii, p o sz u k iw a n ia trw a ją . g rafii w y zw alający m n arz ęd z iem b y ł la
Jeśli w k ró tc e nie z n a jd z ie się m a te ria łó w ser. T m d n o mi o dpow iedzieć, czy te ra z
b e zsre b ro w y c h , to n a d fo to g ra fią z a w is m am y ja k ie ś w ielk ie z a g a d n ie n ia do
ną ciem n e c h m u ry , sre b ra je st co raz ro z w ią z a n ia i czy p rę d k o m ożem y Uczyć
m niej. P o sz u k iw a n ia m ed ió w d y n a m ic z na now y przełom .
nych to je d n a k n ie ty lk o oszczędność RED .: C zy to z n a c z y , ż e w y n a le zie n ie
sre b ra . W k ry sz ta ła c h z a p isu je się i śc iera lasera było ty m dla fiz y k i m o le k u la rn e j ,
o b razy h o lo g raficz n e w k ró tk im czasie. c zy m była holografia dla o p ty k i in s tr u
Są to w ięc m a te ria ły w ie lo k ro tn eg o u ż y t m e n ta ln ej?
ku. C zęsto n ie w y m a g ają d o d a tk o w e j o b R.P.: P o w ied ziałb y m , że n a w e t czym ś
ró b k i w y w o łu jącej i śc iera ją ce j ob raz. Tej w ięcej. Je ste m fizykiem , ale m am w iele
cechy n ie m ają m a te ria ły sreb ro w e. do czy n ien ia z in ży n iera m i o p ty k am i.
R.P.: W tra d y c y jn e j h o lo g ra fii zaw sze się G dy p o ró w n am , czego ich uczono 10 lat
m ów iło, że św ia tło tw o rz ą c e falę o d n ie tem u, a czego w tej chw ili, to je st to
sie n ia m u si być id en ty cz n e ze św ia tłe m z u p ełn ie in n a o p ty k a. K iedyś p o d aw an o ,
u ży ty m do k s z ta łto w a n ia fali p rz e d m io że soczew ki są ta k ie i ta k ie , m ów iono
tow ej, to m u siało być to sam o p ro m ie n io czym trz e b a u z u p e łn ić w zory d la p rz y
w an ie, o tej sam ej d łu g o ści fali, a w h o lo p a d k u soczew ki gru b ej, czym się ró żn i
g rafii d y n a m icz n ej istn ie je m ożliw ość lu n e ta K ep lera od lu n ety G alileu sza.
tw o rz e n ia h o lo g ram ó w za p o m o cą d w ó ch W tej chw ili m ów ią, że soczew ka d o k o n u
ró ż n y c h długości fali, np. św ia tła zie lo n e je tra n s fo rm a ty F o u rie ra, że ro zk ła d
go jak o fali o d n ie sie n ia i ś w ia tła czerw o ś w ia tła la se ra o p isu je się w ielo m ian am i
nego ja k o fali p rze d m io to w e j. W tedy H e rm itte ’a. To jest z u p ełn ie inny język.
s ia tk a h o lo g ram u b ieg n ie z d u ż ą p rę d Z .J.: P rzeszli od o p ty k i geom etry czn ej,
kością. S to su ją c trz e c ią długość fali m o w ed łu g k tó re j stru m ie ń św ia tła tr a k to
żem y ją o d tw o rzy ć, by n a p rz y k ła d w an o ja k o tor, po k tó ry m b ieg n ie foton,
o św ie tla ją c h o lo g ram , św ia tłe m n ie b ie do o p ty k i fizycznej, gdzie św ia tło t r a k t u
skim , u zy sk ać o b ra z żółty. T a d z ie d zin a je się ja k o falę e le k tro m a g n ety cz n ą.
b a d a ń jest jeszcze w p o w ijak a ch . Tu nie R .P .: D otychczas w p o d rę c z n ik a c h szk o l
ty lk o z ja w isk a , a le i sam e s ia tk i są d y n a nych w y stę p o w a ła o p ty k a g eo m etry czn a,
m iczne. gdzie za pom ocą k re se k sym b o lizu jący ch
A .K .; N a w e t gdy b y nie b yło h o lo g rafii, to p ro m ie n ie św ie tln e ry so w ało się ja k p o
z ja w isk a z w ią z a n e z o p ty k ą n ielin io w ą w s ta ją ob razy , nic nie m ów iło się o m e
byłyby te ż zap e w n e b a d a n e . P o jaw iłb y c h a n iz m a c h fizycznych p ro w a d zą cy c h do
się p ra w d o p o d o b n ie „system sia tk i d y tego celu.
fra k c y jn e j” , a le system pojęć i sposób A . K .: P o d o b n ie jest z p o d rę c z n ik a m i a k a
m y ślen ia w y p ra c o w a n y p rzez h o lo g rafię dem ickim i. P rzed w ielu la ty p o d ręczn ik i
n ie sły c h a n ie p rz y sp ie sz y ł in te rp re ta c ję o p ty k i in stru m e n ta ln e j z aw ie ra ły ledw ie
w ielu zjaw isk , u k ie ru n k o w a ł pew ien sp o w z m ia n k ę o in te rfe re n c ji, d ziś p ro p o rc je
sób m y ślen ia i sw o istą in te n c ję badaczy. się od w ró ciły i o p ty k ę g eo m etry czn ą
R.P.; H o lo g rafia w ogóle zm ien iła w śró d tr a k tu je się już ty lk o jak o p rz y d a tn e
o p ty k ó w p o d ejście do św ia tła . p rzy b liżen ie.
48
Z.J.: Ale zawsze obowiązuje zasada, że
jeśli można coś zrobić za pomocą prost
szych narzędzi, to nie należy stosować
mechanizmów bardziej skomplikowa
nych.
R.P.: Z tym zastrzeżeniem jednak, że gdy
byśmy się ograniczali do najprostszych,
to na przykład interferencja, dyfrakcja,
czy ugięcie światła by dla nas nie istniały,
a w tej chwili właśnie są one podstawo
wymi narzędziami badań.
Z. J .: Musimy tu podkreślić, że te wszyst
kie zjawiska z optyki były znane wcześ
niej, natomiast ich praktyczne wykorzys
tanie było bez lasera niemożliwe. Źródła
światła były znane zawsze. Czym więc
różni się od nich laser? Przede wszystkim
tym, że wytwarzane z niego światło wy Fot. 5. Holografia może też służyć sztuce - ten interfero-
kazuje dużą łatwość obrazów interferen- gram krtani pozwala ustalić fizjologiczne predyspozycje do
śpiewu
cyjnyeh. Mówimy, że lasery generują
światło koherentne. Nie wszystkie jednak Leith i Upatnieks, to musiałby naświetlać
lasery nadają się do holografii. Zwykłe swój hologram, przy wykorzystaniu tra
lasery mają zbyt niski stopień koherencji dycyjnych źródeł światła, od chwili gdy
(tj. zdolności do interferencji) by być po wpadł na pomysł do chwili, gdy właśnie
wszechnie stosowane w holografii. Do oni wykonali tę pracę, czyli od roku 1948
piero specjalne zabiegi konstrukcyjne do 1964, to znaczy tak długo ze światła
polegające na selekcji widma promienio wychodzącego z lampy rtęciowej, której
wania pozwalają zbudować tzw. lasery używał, wybierać falę o spójności i ener
jednoczęstotliwościowe. To właśnie one gii porównywalnej z otrzymaną z lasera.
pozwalają żyć holografii. Dodatkowo po
winny być odpowiednio stabilne. Nie ma Z.J.: Promieniowanie laserowe jest jed
innych źródeł światła o tak dużej zdol nak bardzo nieprzyjemne dla wzroku.
ności do interferencji, jak światło lase Gdy oświetlimy nim powierzchnię roz
rowe. praszającą - światło odbite interferuje
Specjalne lasery jednomodowe dają ze sobą, w wyniku czego oświetlenie nie
najbardziej monochromatyczne światło. jest jednorodne, a złożone z drobniutkich
Stałość częstotliwości jest wielka, przy bardzo jasnych punktów. Ponadto świat
świetle widzialnym (1014 Hz) niestabil ło laserowe jest przeraźliwie kolorowe.
ność sięga zaledwie 100 Hz. Jest ono tym dla oka, czym dla koła jest
R.P.: Zwykłe źródła światła dają też pro prosty tor sinusoidalny. Podobnie jak ko
mieniowanie zdolne do interferencji. Ale chamy dźwięki wydawane przez instru
trzeba się namęczyć tak bardzo, aby je menty muzyczne za ich niepowtarzalną
zmusić do interferencji, że już brakuje barwę, tak stworzeni jesteśmy dla światła
cierpliwości do przeprowadzenia pozos wielobarwnego. Co nie oznacza, że nie
tałej części eksperymentu. Kiedy zapyta powinniśmy korzystać z nieograniczo
no w 1964 roku Gabora, jak on ocenia nych możliwości jakie daje nam światło
przewrót w holografii spowodowany spójne. Również w sztuce.
przez lasery, powiedział, że gdyby on RED.; D zię k u je m y Panom za ro zm o w ę ,
chciał uzyskać hologram tej jakości jak Oprać. A. Słobodzianek
49
Napisał: Andrzej Drzewiński Ilustrował: Przemysław Woźniak
50
zdolności automatyki kierującej trasą - Co się stało? - spytałem w końcu
kanału. Ten fakt zmusił spółkę do zbudo zrozumiałej, ale nad pulpitem łączności
wania dwóch stacji załogowych, które zabłysnął napis „Mars” i Robert usiadł
swobodnie krążąc na trasie Mars-Jowisz, przy nim, tłumacząc się gęsto do mikro
nadzorowały całość przedsięwzięcia. fonu. ‘
W jednej z nich jako elektronik znalazłem Rozejrzałem się wokoło. Wszyscy byli
pracę na stanowisku zastępcy dowódcy. zajęci, poza Totem, który smętnie obierał
Z góry zastrzegam się, że fakt, iż mój banana.
ojciec był wiceprezesem spółki, miał zni - Druga dostała świra - stwierdził po
kome znaczenie przy awansie na to stano godnie, nadgryzając miąższ.
wisko, a już z pewnością nie wpływa na Druga była to właśnie stacja XO-2.
rzetelność mojego opowiadania. Mówię Swój numer zawdzięczała temu, że licząc
0 tym, gdyż wiem, że ludzie lubią doszu od Marsa była druga w kolejności.
kiwać się we wszystkim najróżniejszych - To znaczy? - warknąłem ponagla
powiązań. jąco.
Praca była stosunkowo prosta, co naj Tot ze spokojem przełknął kolejny
wyżej raz na miesiąc trzeba było przy- kawałek.
siąść fałdów. Żywności mieliśmy w bród - Wysiadła synchronizacja i, cholera,
1jedyne, na co mogłem narzekać, to fakt, nie reaguje na nasze sygnały. Za jakieś
iż do najbliższego większego Centrum dziesięć minut będziemy na miejscu -
miałem, w najlepszym przypadku, aż dodał spoglądając na zegar.
osiem godzin lotu ,,Grawitem”. Zaskoczony milczałem, gdyż była to
Pamiętam dobrze dzień, kiedy zaczęła pierwsza tak poważna awaria systemu.
się cała heca. Miałem dwa dni urlopu i z Rzęcz na tyle paskudna, że każda stacja
tej okazji wstałem dość późno. Idąc do powinna wytwarzać ściśle ukierunkowa
dyspozytorni modliłem się w duchu, aby ny korytarz grawitacyjny o odpowiednim
przypadkiem nie wysiadł któryś z ukła gradiencie pola. Każde jego zaburzenie
dów. Piekielnie nie chciało mi się biegać z przerywało pracę ciągu przekaźników
kopcącym Univerem i dłubać w płytkach. tak samo, jakby z ludzi podających sobie
Poza tym morderczo bolała mnie głowa, cegły, jeden zgłupiał i zaczął wyrzucać je
gdyż poprzedniego wieczoru urządziłem za siebie, bądź przestał łapać nadchodzą
małe przyjęcie pożegnalne. Opisuję to tak ce. Efekt był jeden. Surowiec nie docho
dokładnie, gdyż tylko wtedy może wam dził na miejsce przeznaczenia.
się uda wyobrazić sobie moją zbaraniałą - Dużo rudy stracono? - spytałem.
minę, kiedy odczytałem podpuchniętymi Tot z zadziwiającą wprawą cisnął
oczyma napis na monitorze ściennym: skórkę z banana do odpylacza.
- Zanim się połapaliśmy, ten kretyń
TRANSPORT PRZERWANY ski przekaźnik zdążył machnąć w prze
strzeń kilkanaście ton. O mały figiel nie
Zanim, rozmasowując skronie, zrozu ustrzelił w locie transportowca z Tytana,
miałem, co to znaczy, zawołał mnie Ro ale i tak kamienie uszkodziły im kompen
bert, dowódca stacji. sator i czekają teraz na Straż.
- Stefan, co się tak grzebiesz? - syczał. - Czy nic im nie grozi? - zaniepokoi
—Dzwonię na ciebie od piętnastu minut! łem się chyba tylko dlatego, że okrutnie
Chyba widzisz, co się dzieje?! lubiłem piwo z podziemi satumiańskiego
Nie mogłem mu powiedzieć, że brzę- satelity.
czyk zapchałem wczoraj bibułą, a moni - Nie, gdzie tam - Tot machnął ręką, ja
tor wysmarowałem majonezem, więc zaś poczułem w . tym momencie czyjś
ugodowo wymruczałem coś pod nosem. wzrok.
51
.
52
- S z lag b y to tra fił! - z a k lą ł R obert, wet tego nie zauważył, jakby z góry znał
n ie z w aż ają c n a g esty n a w ig a to ra sy g n a moją odpowiedź. Stanął pośrodku sali.
lizu jąceg o , że z a trz y m a liśm y się n a p ią - Na czas mojej nieobecności dowódz
ty m k ilo m e trz e od celu. two obejmuje Stefan! - krzyknął do
S ta c ja lek k o w ib ro w a ła , b y ł to zn ak , że wszystkich. - Przygotować ,,Kraba”.
n a sz e k o m p u te ry m a ją p e w n e k ło p o ty Żwawym i sprężystym krokiem wy
z k o m p e n sa c ją z e w n ę trz n e g o pola. szedł na korytarz. Stamtąd miał tylko
- G d y b y p o d ejść n a p ię ć se t m etró w , dziesięć metrów do komory ,,Kraba”, na
p ra w d o p o d o b ie ń stw o z a trz y m a n ia p rz e szej najlepszej jednostki ratowniczej.
k a ź n ik a w zro sło b y do d w u d z ie stu p ro W dyspozytorni, przy pulpitach, zostali
c e n t - rz e k ł M arek i p o d w zro k ie m R ober tylko ci, co musieli, reszta otoczyła ekran
ta d o d a ł: - A le p o ja z d m oże n ie w y trz y kontrolny. Stanąłem za nimi i chyba tyl
m ać, m a p ię ć d z ie sią t p ro c e n t szans. W ięc ko Marek zrozumiał moje wahanie, gdyż
niby... uśmiechnął się do mnie ze smutkiem
- Polecisz? - p rz e rw a ł R obert. w oczach. Odwróciłem twarz do ekranu.
Nię musieliśmy długo czekać.
M a rek n a b ra ł ru m ie ń có w i u ciek ł
w zro k iem .
„Krab” miał kształt czarnego spodka
- N ie... z chęcią, ale... - ją k a ł się.
0 średnicy około dziesięciu metrów; był
widoczny dzięki świecącemu rzędowi lu
R o b e rt m a c h n ą ł rę k ą i d e lik a tn ie p rz y minoforów na obrysie tarczy. Podrzucało
g ła d z ił w łosy , ja k b y c h ciał sp ra w d z ić , czy nim jak na fali, mimo iż wydawało się, że
są n a m iejscu. R uszyliśm y do n a w ig a to ra , między naszą stacją a widoczną bryłą
k tó ry ju ż m ia ł d la n a s d a n e o w a ru n k a c h przekaźnika przestrzeń jest spokojna.
z ew n ę trz n y c h . Cóż, fale grawitacyjne są niewidoczne.
- P a sk u d n e w ib rac je, p rz e w a g a a m - Cicha śmierć - jak mówią zgryźliwi
p litu d y w e rty k a ln e j z p o ziom em ufn o ści dziennikarze i wojskowi.
p o n iżej trze ch , a h a rm o n ik a m a te n d e n c je Robert, pozbawiony ochronnego pola
d o w z ro s tu - sy p a ł c y fra m i sp o d sw oich stacji, starał się jak najszybciej dostać
o d sta ją c y c h uszu.
w pobliże przekaźnika i uruchomił po
R o b e rt ro z g lą d a ł się po p o m ieszczen iu mocnicze silniki chemiczne. Widzieliśmy
i p o w o li ru sz a ł szczęką, ta k ja k b y żuł ich biały płomień. Są one czasami skute
gum ę. S ie d zą cy sp o g lą d a li n a niego, je d n i czniejsze od grawitacyjnych, gdyż są
u k ra d k ie m , in n i, ja k T oi, z bezczeln y m mniej czułe na różne perturbacje przecią
u śm iech em . W iedzieli, iż czas z b ie ra n ia żeniowe.
d a n y c h się skończył i że d o w ó d ca m u si „Krab” ciął jasną kreską tło gwiazd
p o d ją ć decyzję. 1 zafascynowani dopiero po dłuższej
- A ty? - z w ró cił się cicho do m nie. - chwili pojęliśmy , że coś nie jest w porząd
P o lecisz ze m ną? - O tw o rzy łem u sta , a le ku. Robert nie hamował. Zrozumieliśmy
u p rz e d z ił m n ie celnyrti sztychem : to, kiedy czytnik wybił liczbę tysiąca me
- W iem , że k o n tra k t h ie p rz e w id u je trów. Ktoś głośno westchnął i w sali zapa
n a ra ż a n ia życia. dła cisza. TyU^o nawigator nie wytrzymał
P a trz y ł w p ro s t w m oje oczy. O d e b rał i zaczął odliczać.
m i ty m w sz y stk ie śro d k i stra te g ii: sk o m - ... dziewięćset pięćdziesiąt, dzie
p lik o w a n e zw ro ty , n ied o m ó w ien ia i in n e więćset trzydzieści...
n iu a n se . P rz e łk n ą łe m ślinę, c zu jąc się Ciągle nie było widać płomieni ha-
c h o ro b liw ie zm ęczony, mownic. Markowi stojącemu obok mnie
- S a m m ów iłeś, że m n ie i ta k n ie spadło na podłogę wieczne pióro...
w y w alą. - ...osiemset, siedemset siedemdzie
P ró b o w ałem o b ró cić to w ż a rt, ale n a siąt...
53
V
54
„C zyżby c h ciał się zbliżyć n a odległość i p rzy p o m n iało m i p e łn io n ą p rzeze m n ie
sk u te cz n eg o strz a łu ? - p om yślałem . B o funkcję. •
że! P rz ec ież z a ła tw iłb y m tem u id iocie ja Później p rz y w ita liśm y R o b erta o k rzy
kąś p ra c ę !” k a m i radości, nie z w aż ają c n a jego p rz e
P o ręcze fo te la trze sz cz ały p o d m oim i k rw io n ą tw a rz . A g e n tu ra z M arsa, C allis-
p a lc a m i. to, „ K o sm o n ia ” - w szystko to dzw oniło,
- ...sześćset trzy d z ie śc i, sześćset... - g ratu lo w a ło , chw aliło, p rześc ig ając się
d u d n ił głos n a w ig a to ra . z nam i w p o ch w ałach . P o tem n a d esz ła
Po n aszy ch c zo łac h sp ły w a ł pot. w iadom ość, że R o b ert w u z n a n iu zasłu g
- Po co m u p o w ie d ziałem o ty ch p ię d o sta je od spółki aż d w a d zie ścia tysięcy.
c iu s e t m etrac h ? - z a sk o m lał M arek. - N iech żyje n asz b o h a te r! - w rzesz
B yło m i duszno. czał n iesk o ry do em ocji T ot i raz em z in
„P rzecież z a ra z go ro zw ali. Stój! Z a nym i p o d rz u c a ł R o b e rta w górę.
trz y m a j się, d u r n iu ” - m yślałem , p o d Ju ż w ted y d ziw iłem się jego m ilczeniu,
św ia d o m ie o c ze k u ją c eksplozji. b ra k o w i n o rm aln ej żyw iołow ości, z ja k ą
O d ru ch o w o z m ru ży łem oczy. zw ykł był się d zielić sw oim i w rażen iam i.
„Ty tch ó rzu , d laczeg o z n im n ie p o le M im o że p y tan ie, czy się n ie b a ł ta k ry zy
ciałeś? !” - w rz a sn ą łe m do sieb ie w d u c h u . kow ać, z a d a n o m u n a k ilk a ró żn y ch sp o
- /. p ięćset, c z te ry sta sied em d ziesiąt... sobów , to za k ażd y m razem o d p o w ia d ał
F a la m d ło ści w y p e łn iła m i żołąd ek , aż w y m ijająco i m ac h ał ręką. G dy w szy stk o
zg ią łe m się ja k z b ó lu . Płom yk „ K ra b a ” w ró ciło do jak iej ta k ie j n o rm y i n a sta cji
p o d ry g iw a ł co ra z g w a łto w n ie j, m io ta n y z a p a n o w a ł spokój, nie w y trzym ałem .
p rz e c ią ż e n ia m i. P odszedłem do niego, gdy p o p ra w ia ł p o
„Boże! S k ą d on m a ty le odw agi? To m ię te u b ra n ie i, p o u fa le k lep iąc go po
n iem o żliw e, ab y w y trz y m a ł” - p rz e ra m ien iu , sp y tałem :
m k n ęło m i p rzez głowę. - C iekaw e, co zrobisz z ta k ą forsą?
W ro zp aczy trz a sn ą łe m d ło n ią w p o P a m ię ta m d o k ład n ie, ja k p o d n ió sł gło
ręcz fo te la i w tej sam ej chw ili u jrza łe m , w ę i iro n ic z n ie sp o jrz ał m i w tw a rz , a p o
ja k n a m g n ien ie o k a n a b iy le p rz e k a ź n ik a tem cicho odpow iedział:
z a b ły sło o lśn iew ając e św iatło . K ro p la - N a jp ie rw n a p ra w ię te ch o lern e sil
b iało śc i, k tó rą ujrzeliśm y, szybko poczęła n ik i h a m u ją c e w tym gruchocie, bo n a
c ze rw ie n ieć w ra z z tym , ja k n a m o n ito rz e d ru g i ra z m ogę ju ż nie m ieć tak ieg o
u k a z a ł się w y d ru k k o m p u te ra : szczęścia.
P óźniej, w id ząc m o ją o g łu p ia łą m inę,
ŹR Ó D ŁO Z A B U R Z E Ń PO LA G R A z a c h ic h o ta ł i w stał, by pom óc c h ło p ak o m
W ITA C Y JN EG O U S U N IĘ T O u sta w ia ć rezerw ę.
T ru d n o o pisać, co się w te d y działo. ★
W szyscy śm iali się, k la sk a li, k le p a li po
p lec ac h , ja k b y to w ła śn ie oni u n ik n ę li D w a ty g o d n ie później, gdy d o k ła d n ie
stra sz n e g o n ie b e zp iec z eń stw a . Je d y n ie obliczono, co to by się m ogło stać, gdyby
n a w ig a to r z ac h o w a ł re sz tk i in te le k tu , nie n a p ra w io n o X O -2, R o b e rt z o stał o d
gdyż u ru c h o m ił siln ik i ruszyliśrtiy do zn aczony „ Z ło tą G w ia z d ą ” . N a ty m w ła ś
„ K r a b a ” . W idać było d o k ła d n ie ż a rz ą c e ciw ie kończy się m oja opow ieść. C hcecie
się re sz tk i b a te rii en erg ety czn y ch , tra fio - to w ierzcie, chcecie - n ie w ierzcie, ale
n y ch celn y m im p u lsem lasera . ta k b yło n a p ra w d ę i n ik t n ie p o w in ien
- P rzy g o to w ać się do p rzy ję cia „ K ra z arzu c a ć R obertow i H osow i głu p o ty ,
ba"’ - u sły szeliśm y znajo m y głos d o b ie g a b ą d ź tc h ó rz o stw a , chociaż w cale nie
jący z g ło śn ik a. tw ierd zę, że je st on ta k im ry zy k an tem , za
To ro zw iało n a sze o sta tn ie w ą tp liw o ści jak ieg o n ie k tó rz y go m ają.
55
UNIWERSALNY TESTER DO TRANZYSTORÓW
Często przy różnego rodzaju pracach am a wykonanie cewki L. Cewkę generatora można
torskich wykorzystujemy elementy wymonto wykonać samodzielnie lub adaptować do tego
wane z niepełnowartościowych podzespołów celu różne elementy indukcyjne,
elektronicznych zakupionych w sklepach BO- Do samodzielnego wykonania cewki najle
MISU. Przydatność rezystorów i kondensato piej wykorzystać rdzeń kubkowy o symbolu
rów łatwo sprawdzić za pomocą uniwersalne F-1001 i średnicy 14 mm (może być nieco
go miernika, który jest przystosowany do po większy), np, stosowany do korektorów cha
m iaru rezystancji. Tym samym miernikiem rakterystyki układu zapisu i odczytu w pol
można wykonać proste pomiary określające skich magnetofonach szpulowych serii ZK
sprawność półprzewodników. Pewne utru d 200, np. ZK 240. Cewkę korektora rozbieramy
nienie przy wykonywaniu tych pomiarów i usuwamy stare uzwojenie a na to miejsce
spraw iają tranzystory o różnej polaryzacji (p- nawijamy do wypełnienia szpulki nowe uzwo
n-p i n-p-n). Wymaga to zmiany polaryzacji jenie drutem miedzianym DNE 0 0,1-0,08
zasilania i przełączania biegunów miernika. mm. Jeśli komuś ta operacja wydaje się zbyt
Nie wszyscy jednak majsterkowicze dysponu skomplikowana, cewki można nie przewijać
ją miernikiem, którym mogliby określić przy i bez zmian wmontować do układu. Zmiana
datność swoich elementów. W takich przy uzwojenia decyduje jedynie o wysokości tonu
padkach o wiele lepszym rozwiązaniem jest oscylowanego przez generator (będzie
posiadanie prostego testera do tranzystorów, wysoki).
który bez skomplikowanych połączeń będzie Kolę cewki L w naszym układzie może też
wskazywał, czy badany tranzystor jest spraw pełnić dowolny miniaturowy transform ator
ny czy nie. serii T-2, T-3 lub T-4, np. T-21, T-25, Td-48
Na rys. 1 przedstawiony jest układ urządze itp. Wystarczy jedynie w czasie urucham iania
nia, które umożliwia szybkie sprawdzenie generatora doświadczalnie wybrać to uzwoje-
tranzystora w funkcjonującym układzie elek
tronicznym. Konstrukcja testera została opar
ta na układzie prostego generatora akustycz
nego, w którym badany tranzystor jest aktyw
nym elementem układu. Jeśli jest on sprawny,
generator oscyluje i w głośniku słychać ciągły
ton. Dwa przełączniki umożliwiają zmianę
polaryzacji układu i przystosowanie genera
tora do sprawdzania tranzystorów polowych
(FET).
Układ połączeń elementów testera nie wy
maga płytki montażowej ze ścieżkami prze
wodzącymi, gdyż wystarczy tu pasek preszpa-
nu z pocynowanymi łączówkami (rys. 2).
Wszystkie części urządzenia bez problemu
można kupić w każdym sklepie z częściami Il-tra n z y s to r połowy {FET)
radiotelewizyjnymi a ich wartość nie przekra
cza 150 zł. Natom iast trudniejsze może być rys 1
57
nie, które daje ton o częstotliwości około 1000 wiamy sprawdzony wcześniej inny tranzystor.
do 3000 Hz. Jeszcze inny sposób uzyskania Przełączniki ustawiamy w pozycji odpowia
elementu indukcyjnego, niezbędnego do bu dającej typowi tranzystora włączonego w ob
dowy testera to zakupienie cewki OGL-G5 wód generatora. Dołączenie bateriizasilającej
stosowanej w polskich odbiornikach telewi o napięciu 6-9 V do układu testera, przy
zyjnych, którą można nabyć w sklepach sprawnie działającym urządzeniu, powoduje
z częściami radiotelewizyjnymi. Ze względu wytwarzanie sygnału dźwiękowego. Spraw
na dość pokaźne wymiary tej cewki, przed dzony w działaniu tester montujemy w nie
wmontowaniem jej do układu należy odłączyć wielkim pudełku plastykowym, np. od Przy
przewody cewki od łączówek i obciąć nad borów do szycia, które można kupić w skle
miernie długi karkas. pach z artykułam i gospodarstwa domowego.
Po podłączeniu wszystkich elementów W pokrywie pudełka wiercimy otwory do za
i sprawdzeniu, czy nie ma błędów montażo-. mocowania gniazd, przełączników i głośnika.
wych, na miejsce badanego tranzystora w sta W modelowym testerze wmontowano kilka
gniazd trój kontaktowych, do bezpośredniego
podłączania tranzystorów o różnej kombina
Spi* &lem«ntów cji wyprowadzeń. Ułatwia to operowanie tes
terem, szczególnie przy sprawdzaniu małych
Wszystkie rezystory o dowolnej mocy
R-l - 1 0 - 12 k. Q tranzystorów w obudowach plastykowych,
R2 - 1 5 - 2 7 k , Q które mają krótkie elektrody, np. z serii BC
R3 - 430 - 470 k. Q
R4 - 470 ~ 560, Q 148, BF 194 itp. Dla tranzystorów dużej mocy
C i, C2 - 0 . 1 nF (dowolne napięcie). przewidziane są trzy gniazda radiowe przy
C3 - 47 jiF -0 .1 |iF (dowolne napięcie),
Cą ~ 10 - 22 nF (10 - 16 V),
stosowane do wtyczek bananowych. Krótkie
C5 - 22 - 47 jaF (10 - 16 V). przewody z takimi wtyczkami umożliwiają
T - BC 106, BC 109, BF 520, BC 211 itp. odpowiednie łączenie elektrod tranzystora
G - głośnik GD5/02 40. Q lub słuchawka telefoniczna W6 6
(można zastosować również głośniki o impedancji 8 ), Q z układem testera.
L - cewka generatora - wg opisu. Baterię do zasilania testera (6F 22 lub inną)
- przełącznik dwubiegunowy, np wyłącznik głośnika od MK
125 (można zastosować IZOSTAT).
można umieścić w pudełku razem z układem
P2 - przełącznik jednobiegunowy (lub jak wyżej), lub podłączać z zewnątrz za pomocą dodatko
P3 - przycisk chwilowo włączający baterię.
wej pary gniazd radiowych.
Roman Kozak
58 )
DREWNO W W PRAKTYCE MAJSTERKOWICZA
59
60
_BysJ2_
_Ry^.
61
Nim jednak zaczniemy pracę musimy przy
gotować odpowiednio piłę. Trzeba więc
sprawdzić stan rozwarcia jej zębów. Każdy
ząb piły powinien być odchylony o odpowied
ni kąt w stosunku do płaszczyzny brzeszczotu
w przeciwną stronę niż dwa sąsiednie zęby.
Taki zabieg stosuje się po to, aby przecinanie
włókien drewna przez piłę było dokładne na
całej szerokości rzazu a także, aby brzeszczot
piły nie nagrzewał się i nie zakleszczał w po
wstającej w trakcie piłowania szczelinie. Od
chylenie zębów od płaszezyny brzeszczotu
Fot, 1 Drewniany kątownik stolarski
możemy wykonać za pomocą płaskich szczy
piec. Normalnie do tego celu służą specjalne
elementy krzywoliniowe a zwłaszcza duże rozwieraki. Najpierw brzeszczot piły trzeba
otwory. uchwycić w imadle w odległości 3-5 mm od
Przy wykonywaniu skomplikowanych linii podstawy zębów (rys. 4). Następnie
kształtów krzywoliniowych w cienkich de szczypcami musimy odchylić każdy ząb
skach lub w cienkiej sklejce posłużymy się piłą z osobna w sposób symetryczny w stosunku do
włośnicową. Podczas obróbki wspomnianymi płaszczyzny brzeszczotu. Rozwarcie jednak
piłam i wewnętrznych konturów zamkniętych nie może być większe niż dwie grubości brze
musimy w kilku miejscach (minimum dwóch) szczotu, a mniejsze niż jeden i dwie trzecie
wywiercić otwory o takiej średnicy, abyśmy jego grubości (rys, 5).
mogli wprowadzić przez nie brzeszczot piły. Przy przerzynaniu desek w poprzek włó
kien dobrze jest używać piły o mniejszym
rozwarciu niż normalnie. Wilgotne drewno
lepiej przerzyna się pilą o zębach bardziej
rozwartych,
Jeśli zachodzi potrzeba musimy także piłę
naostrzyć, oczywiście po rozwarciu jej zębów.
Zrobimy to przy użyciu pilnika do metalu
o trójkątnym przekroju (rys. 6). Jak widzimy
piłę będziemy ostrzyli od strony płaszczyzny
natarcia, prowadząc tak pilnik, aby siła naci
sku podczas piłowania była skierowana pros
topadle do płaszczyzny natarcia ostrzonego
zęba (tak jak pokazuje strzałka). Wykonując
ostatni ruch pilnikiem musimy siłę nacisku
skierować w kierunku płaszczyzny przyło
żenia.
Jeżeli chodzi o lite drewno, to piłowanie
może zachodzić w dwóch kierunkach: albo
wzdłuż włókien albo w poprzek włókien.
Pierwszy przypadek nazywamy rozpiłowywa-
niem (rozrzynaniem), drugi natom iast prze
rzynaniem.
Przed piłowaniem deskę musimy unieru
chomić. Najlepiej jeżeli możemy to zrobić
w specjalnym imadle stolarskim. Jeżeli nie
mamy takiego imadła to musimy wybrać za
stępczy sposób mocowania deski, np. przy
użyciu ścisku stolarskiego. Piłując drewno
Fot. 2. Różne rodzaje pił: a - płatnica, b - grzbietnica. c - musimy pamiętać o odpowiednim ustawieniu
otwornica piły w trakcie pracy. Piłę powinniśmy prowa-
62
2 padła w stosunku do ścian skrzynki, co umoż
liwi precyzyjne przerzynanie lub odcinanie
niedużych kawałków drewna pod kątem 90°.
Często zachodzi potrzeba ucięcia końca lis
twy pod kątem 45°. Aby zrobić to dokładnie
musimy wykonać w skrzynce uciosowej szcze
linę, która byłaby nachylona w stosunku do
brzegów skrzynki właśnie pod kątem 45°.
Szczeliny powinny być o ułamek milimetra
szersze niż wielkość rozwarcia zębów naszej
piły. Możemy je jednak wykonać piłą, którą
potem będiziemy przerzynali elementy
Fot. 3. Strugi stolarskie: a - równiak, b - strug do wąskich w skrzynce uciosowej.
płaszczyzn: 1 - kadłub. 2 - nóż. 3 - klin, 4 - piątka. 5 - rożek. Szczeliny zrobimy tylko do powierzchni
Strzałka wskazuje miejsce, w którym znajduje się odbój
dna. Jeżeli więc będziemy chcieli przeciąć
kawałek deski, na dno skrzynki musimy^wło-
dzić pod kątem około 20° w stosunku do płasz żyć podkładkę w postaci kawałka sklejki lub
czyzny elementu. Unikniemy wtedy odrywa cienkiej deseczki, o którą oprze się przerzyna
nia włókien w spodniej części deski i odłupy- ny element. Dzięki temu, po odpiłowaniu po
wania drewna na dolnej krawędzi szczeliny trzebnego kaw ałka drewna zęby piły zagłębią
rzazu (rys. 7). się w podkładkę a nie w dno skrzynki.
Rozpoczynając piłowanie wykonujemy naj Kolejnym etapem obróbki wykonywanych
pierw kilka krótkich ruchów piłą, aby brzesz elementów jest struganie. Ma ono na celu
czot zagłębił się w wyznaczonym miejscu wygładzenie powierzchni i nadanie elemento
w m ateriał. Dopiero wtedy płynnymi ruchami wi ostatecznych wymiarów. Istnieje wiele ro
lekko dociskając piłę do m ateriału przy ruchu dzajów strugów, począwszy od prostych, naj
od siebie i cofając ją bez wywierania nacisku, częściej drewnianych lub metalowych, aż po
możemy rozpocząć właściwe piłowanie. Piłu skomplikowane strugi profilowe. W naszej
jemy dokładnie wzdłuż uprzednio narysowa praktyce będziemy się posługiwali strugiem
nej linii przedstawiającej zarys przedmiotu, równiakiem, gdyż będzie on dla nas najbar
po jej zewnętrznej stronie. Podczas pracy re dziej uniwersalny. W przypadku, gdy będzie
gularnie zmiatamy z deski gromadzące się my chcieli strugać wąskie powierzchnie, np.
trociny, aby wspomniana linia była widoczna różnego rodzaju wręgi i załamania, potrzebny
przez cały czas piłowania. Nie jest jednak nam będzie specjalny strug. Oba narzędzia
łatw o przepiłować deskę lub listwę tak, jak pokazane są na fot. 3.
byśmy chcieli zachowując dokładnie kąt pros Zanim rozpoczniemy obróbkę powierzchni
ty między poszczególnymi jej krawędziami. za pomocą struga, musimy go, tak jak w przy
Jeszcze trudniejsze jest piłowanie pod okre padku piły, przygotować do pracy. Sprawdza
ślonym kątem, różnym od prostego. Bardzo my więc stan noża struga, czy jest on ostry czy
pomocny podczas wykonywania obu tych też nie. Jeżeli nóż okaże się tępy, musimy go
czynności może być prosty przyrząd noszący naostrzyć. Możemy to wykonać na płaskiej
nazwę skrzynki uciosowej. Możemy ją wyko osełce. Musimy tylko pamiętać o tym, aby
nać we własnym zakresie (rys. 8). W tym celu krawędź ostrza prostopadła była do bocznych
należy poszukać trzech kawałków twardej de krawędzi noża oraz aby zachować odpowiedni
ski, np. bukowej ; jedna z nich będzie stanow i kąt ostrza (najczęściej wynosi on 25° - rys. 9).
ła dno skrzyni, a dwie pozostałe jej boki. Dno Naostrzony nóż musimy teraz włożyć do kor
skrzynki uciosowej nie powinno być zbyt w ą pusu struga i wyregulować wystawanie jego
skie, może mieć np. 60-120 mm. Do dna przy krawędzi ponad spodnią płaszczyznę struga.
mocujemy pod kątem prostym boki skrzynki. Regulację noża przeprowadzimy podczas pró
Skleimy je klejem do drewna, a połączenie by strugania i ustawimy go tak, aby grubość
dodatkowo wzmocnimy wkrętami. skrawanego wióra odpowiadała naszym po
Teraz należy wykonać szczeliny w skrzynce trzebom w konkretnym przypadku. Strug po
uciosowej. Jedna z nich powinna być prosto winien dawać jak najcieńszy wiór. Wprawdzie
63
przedłuża to pracę, ale daje za to bardzo aby stykał się z m ateriałem jedynie boczną
gładką powierzchnię. krawędzią. Należy zwrócić uwagę, aby nie
Zwiększenie wysunięcia noża uzyskujemy wywierać nacisku na przednią część struga
przez lekkie uderzenie młotkiem w jego górny w momencie, gdy zbliżamy się do końcowej
koniec, cofanie natom iast przez uderzenie krawędzi obrabianej przez nas płaszczyzny,
młotkiem w odbój struga. Pamiętajmy o tym, wtedy bowiem deska stanie się w tym miejscu
że zawsze wysunięcie noża, a zwłaszcza jego cieńsza i nie uzyskamy równej płaszczyzny.
cofanie powoduje zluźnienie klina mocujące Przy struganiu wąskich płaszczyzn kierunek
go nóż. Dlatego po każdej regulacji wysunię obróbki powinien być zgodny z kierunkiem
cia noża trzeba unieruchomić go przez pobicie przebiegu włókien drewna. Jedynie przy ob
młotkiem klina'. Po tych wszystkich zabiegach rabianiu dużych płaszczyzn strug prowadzi
strug jest odpowiednio przygotowany i może my pod pewnym kątem do przebiegu słojów.
my rozpocząć pracę. Efekt pracy możemy ocenić w prosty, wizu
Jeżeli chodzi o długie i duże płaszczyzny, to alny sposób, przykładając wzorcową listwę do
najlepiej strugać je przed rozcięciem obrabia obrabianej powierzchni ( r y s . 12).
nej płyty na poszczególne elementy. Duża po O ile struganie płaszczyzn nie sprawia spe
wierzchnia i długość umożliwiają stosunkowo cjalnych trudności, o tyle struganie czół desek
łatwe zamocowanie deski (unieruchomienie nie jest już takie proste. Strugając tę część
jej) a co za tym idzie - dokładną obróbkę deski bardzo łatwo można odłupać fragmenty
struganiem. Zanim jednak rozpoczniemy drewna znajdujące się przy krawędzi. Dlatego
struganie musimy określić kierunek przebie też w tym wypadku musimy zachować szcze
gu włókien w drewnie na podstawie układu gólną ostrożność. Struganie wykonujemy
słojów. Deskę strugamy zawsze z biegiem włó w ten sposób, że do połowy szerokości deski
kiem, a nigdy ,,pod włos”. Jeżeli trudno jest strug prowadzimy w jednym kierunku, a na
ustalić kierunek przebiegu włókien to można stępnie struganie zaczynamy od przeciwległej
to zrobić przez delikatną próbę strugania, krawędzi również w kierunku do środka.
w którą stronę strug nie wyrywa drewna Innym zabezpieczeniem przed wyłapaniem
z podłoża. Wiór wychodzący ze struga powi deski jest podłożenie drewnianego klocka tak,
nien być cienki i gładki. Znakiem właściwej by jego powierzchnia leżała w jednej płasz
pracy struga jest' charakterystyczny syczący czyźnie z czołem deski (rys. 13). Jest to naj
dźwięk wydawany przy struganiu. pewniejsze zabezpieczenie przed wyłupaniem
Jeżeli strugamy stare deski, musimy zwró drewna. Przy tego typu obróbce strug należy
cić uwagę czy nie m ają one wbitych gwoździ prowadzić nie wzdłuż czoła deski, lecz pod
lub innych elementów, które mogłyby uszko pewnym kątem do jej krawędzi. Rys, 14 poka
dzić nóż lub powierzchnię struga. Przed roz zuje jeszcze inny sposób obróbki czoła deski.
poczęciem obróbki wszelkie metalowe ele Na rys. 14 b pokazano w jaki sposób zachować
menty należy ? deski usunąć. prostopadłość czoła do krawędzi deski, nato
Deska przy struganiu musi być umocowana miast rys. 14 c pokazuje w jaki sposób można
tak, aby nóż struga mógł przesuwać się swo strugać deskę, której czoło ucięte zostało pod
bodnie od jednego jej końca do drugiego. N aj pewnym kątem. W obu tych przypadkach nie
lepsze do tego są imaki stolarskie. W praktyce mocujemy obrabianej deski, opieramy ją tylko
zmuszeni będziemy jednak stosować zastęp 0 listwę, która jednocześnie zabezpiecza nam
czy sposób mocowania drewna, a więc naj obrobiony element przed wyłupaniem z niego
częściej przy użyciu ścisków stolarskich bądź drewna podczas strugania, (rys. 14a).
na klin (rys. 10). Obrabiając jakikolwiek element najpierw
Zasadę pracy strugiem pokazuje rys. 11. musimy ustalić sobie dwie powierzchnie od
W pierwszym etapie przesuwając po m ateriale niesienia, które będą stanowiły podstawę do
dociskamy strug tylko w jego przedniej części wykonania trasowania elementów na desce
do podłoża. Następnie nacisk staje się równo 1 do których będziemy odnosili wszystkie
mierny na całej długości narzędzia. W końco wymiary.
wej fazie nacisk wywieramy tylko na tylną Piotr Kreyser
część struga (rys. 11 a, b, c). Rys. l i d pokazuje *
w jaki sposób cofamy strug do pierwotnego Rysunki wykonano na podstawie książki Janusza Prożmo pt. ..Te
położenia. Odchylamy go nieco w prawo tak, chnologia i materiałoznawstwo dla stolarzy” -c z . 1 .
64
duże podobieństwo opisanego wcześniej pal
GAZOW A L U T O W N IC A nika z lutownicą, przedstawioną na rys. W lu
townicy występują wszystkie elementy palni
ka a dochodzą zaledwie cztery nowe części
Wykonując różnorodne prace blacharskie omówione w tabelce.
często trzeba korzystać z łączenia blach za
Zespoły A, B i C (rys.) wykonamy zgodnie
pomocą lutow ania lutam i cynowymi. Używa
z opisem zamieszczonym w „MT” 8/79. Nato
się do tego celu lutownic, ogrzewanych okre
m iast części do lutownicy (nie wchodzące
sowo albo w sposób ciągły, tzn. elektrycznych,
w skład palnika), zrobimy rozpoczynając p ra
benzynowych i gazowych.
cę od łącznika (1), który może być np. z mosią
Oczywiście dużo wygodniejsze jest używa dzu lub ze stali.
nie lutownic ciągle podgrzewanych, które
um ożliwiają korzystniejsze podgrzewanie lu W kostce przygotowanego m ateriału zrobi
towanych elementów i nie stw arzają dodatko my dwa otwory : jeden okrągły ( 0 8 mm) oraz
wych komplikacji związanych z podgrzewa drugi - sześciokątny (8 mm).
niem grotów. W jaki sposób wykonać w domowych wa
Do prac wykonywanych w miejscach, gdzie runkach sześciokątny otwór? Nie chcemy
nie ma dostępu do źródła energii elektrycznej, ukrywać, że jest to trudne zadanie, ale można
np. na działce, można z powodzeniem wyko postąpić w następujący sposób: w kostce
rzystać lutownice na gaz płynny z butli. wiercimy otwór 0 7,8 mm a kawałek pręta
W nr 8/79 „MT” opisany został palnik na sześciokątnego obtaczamy na długości około
płynny gaz oraz jego właściwości. Obecnie 30 mm na średnicę około 7,7-7,8 mm. Obto
proponujemy wykonanie lutownicy gazowej, czenie prę ^ sześciokątnego stanowi dokładne
której konstrukcja zbliżona jest do konstruk prowadzenie w otworze i umożliwia wyzna
cji tego palnika. Po dokładnym przyjrzeniu się czenie w łączniku zarysu sześciokąta. Teraz
ilustracjom Czytelnik z łatwością zauważy rozpoczniemy wypiłowywanie sześciokąta,
65
w trakcie piłowania często kontrolując po
prawność piłowania za pomocą pręta służące
go do wyznaczenia zarysu otworu. Po wyko
naniu obydwu otworów w łączniku wiercimy
dodatkowo i gwintujemy otwór, w którym
będzie tkwił wkręt kontrujący. Tak wykonany
łącznik nasuwamy na rurkę zaworu i lutujemy
razem obydwa elementy lutem twardym, wy
ginając jednocześnie (na gorąco) rurkę w spo
sób pokazany na rysunku. Po ostygnięciu od
cinamy część rurki i przylutowujemy łącznik
(9) - „MT” 8/79. Długość rurki od zaworu do
dyszy po wygięciu wynosi około 100 mm.
Grot lutownicy zrobimy z miedzianego prę
ta, dostosowując jego wymiary do potrzeb.
Pręt o przekroju sześciokątnym trwale po
łączony jest z grotem.
Wszystkie ostre krawędzie łącznika, pręta
i grota muszą być zaokrąglone.
Prostota demontażu lutownicy umożliwia
stosowanie grotów o różnych kształtach i wy
m iarach oraz szybką ich wymianę.
W czasie lutowania należy odpowiednio
ustawić wielkość płomienia i odległość grota
od palnika przesuwając pręt w łączniku.
Stefan Zbudniewek
Ettmtnty lutownicy
4 Grot miedz 1 ;
U N I W E R S A L N Y P R Z Y R Z Ą D DO F R E Z O W A N I A D R E W N A
68
DREWNIANY STOLIK
69
STABILIZATOR TEMPERATURY
W MAŁYM POMIESZCZENIU
ZAMKNIĘTYM
KY 705
rys.1
rys. 2
X
71
Dwa lata temu przewidywano, że Fiat kiej konstrukcji spełniający doskonale ga wersja silnika pochodzi z Fiata 127.
Panda wejdzie w naszym kraju do seryj swoje zadanie - francuski Citroen 2 CV 0 ile silnik Fiata 127 wykorzystano do
nej produkcji, Miał być on wytwarzany i Dyane. Proste, hamakowej konstrukcji Pandy nie dokonując w nim żadnych
w zwolnionych halach labrycznych, po siedzenia, tanie poszycia wewnętrzne zmian, to przeniesienie do tego samo
zaprzestaniu produkcji sądziwej Syre boków nadwozia, tylne drzwi ułatwiają chodu silnika Fiata 126 wymagało
ny. Z planów nic nie wyszło, Panda ce wkładanie dużych bagaży i wysokie wprowadzenia sporych zmian kon
pozostała we Włoszech. Wytwarzana nadwozie. To wszystko już było 30 lat strukcyjnych. Umieszczony z tyłu silnik
jest w dwóch zakładach Fiata - w me temu u Citroena. Panda natomiast wy Fiata 126 obrócono o 180° i przeniesio
diolańskim Desio i w sycylijskim Termi- twarzana jest od grudńia 1979 roku i jest no go do przodu nadwozia Pandy. Mu
ni Imperesse (Palermo) a także monto jednym z bardziej oryginalnych samo siał ulec zmianie cały blok przeniesienia
wana jest w Hiszpanii przez firmą SEAT. chodów Fiata. napędu, celem przystosowania go do
Panda to imię tybetańskiego nie Po zaprzestaniu produkcji modelu napędzania przednich kół Ważną zmia
dźwiadka. Samochód ma taką „nie- 126, Panda otrzymała silnik od tego ną jest wyposażenie silnika w dobrze
dźwiedziowatą" sylwetką choć rysował samochodu. Wyjaśnia się więc dlacze dobrany, dwuprzelotowy gaźnik. W po
ją doskonały stylista włoski Giorgjo go Fiat wprowadził do swojej 126-tki łączeniu ze zmienionym kształtem ko
Giugiaro, tzn. ten, który projektował silnik o zwiększonej pojemności: z 600 mory spalania (inna jest głowica niż
nadwozia m.in. przednionapądowych do 650 cm . Miał bowiem na uwadze w 126) umożliwiającej podniesienie sto
Volkswagenów oraz nadwozia Alfa Ro wykorzystanie „większego" silnika do pnia sprężania, oraz ze zmianą konstru
meo: Alfasud i Alfetta. nowego samochodu. W naszej śląskiej kcji dmuchawy chłodzenia powietrzem,
Rzut oka do wnętrza samochodu wy- fabryce uczyniono podobnie tylko dla zmodyfikowany silnik 126 osiąga moc
jaśnia intencję założeń konstrukcyj tego, że z Polski eksportowano silniki 22 kW (30 KM) przy zachowaniu umiar
nych. Panda opracowana została jako do Fiata! kowanego zużycia paliwa.
samochód uniwersalny a przy tym bar
3
Silnik 650 cm jest jedną z dwóch
dzo prosty. Był już gotowy wzorzec ta wersji źródła napędowego Pandy. Dru Zależnie od zastosowanego silnika,
Panda nosi oznaczenie 30 lub 45, infor
mujące o liczbie koni mechanicznych
ukrytych pod przednimi blachami nad
wozia.
Obie wersje pojazdu Panda 30 i 45,
mają ten sam układ elementów podwo
zia. Przednie koła zawieszone są przy
użyciu kolumn Mc Pherson, natomiast
tylne na dwóch, dwu piórowych reso
rach podłużnych. Zawieszenie dobrze
wybiera nierówności drogi. Ugięcie za
wieszenia przedniego wynosi od -75 do
+70 mm a zawieszenie tylnego od -66
do +100 mm, Z prawej strony pojazdu,
w bezpiecznym miejscu, tuż przed tylną
osią. zamocowany jest płaski zbiornik
paliwa o pojemności 35 drn .
Układ hamulcowy Pandy jest bardzo
Skuteczny w działaniu, adaptowany
z Fiata Ritmo - samochodu o większej
masie własnej niż masa Pandy Dwuob-
wodowa pompa hamulcowa jest tak
skonstruowana, że z dwóch pracują
cych w niej tłoczków, tłoczek znajdują
cy się bliżej pedału, a więc uruchamiany
jako pierwszy połączony jest z mecha
nizmami hamulcowymi tylnych kół. Jest
to rozwiązanie odwrotne niż w innych
samochodach. Konstruktorzy Pandy po
dokładnym przebadaniu układu hamul
cowego stwierdzili, że uruchamiane
72
o ułamek sekundy wcześniej hamulce
tylnych kół przyczyniają się do zmniej
szenia wystąpienia ryzyka blokowania
przednich kół. Niebezpieczeństwo takie
występuję w pierwszej fazie procesu
rv
hamowania ze względu na większą sku
teczność i większą siłę hamowania kół
przednich niż tylnych. Dalsze korzyści
rozwiązania Pandy to mniejsze obcią
żenie dynamiczne nakładek hamulco
wych przednich kół czyli zwiększona
żywotność nakładek o około 10 %.
W przedniej części nadwozia, po le
wej stronie silnika, umieszczono koło
zapasowe a z prawej strony, tuż przy
ścianie oddzielającej pomieszczenie
pasażerskie, akumulator. Na uwagę za
sługuje takie umieszczenie koła zapa
sowego, że nie jest utrudniony dostęp
do silnika przy wykonywaniu czynności
obsługowych. Po prawej stronie w ko
leżne są od zastosowanego silnika. Mo
morze silnika znalazłło się jeszcze miej z szybą przednią, jedna jest tylko wycie
raczka szyby przedniej, zamontowana del 45 rozpędza się do prędkości 100
sce na podnośnik kół i na narzędzia
centralnie. Górne zawiasy bocznych km/h w ciągu 19,1 s, a model 30 -
kierowcy.
drzwi umieszczono na zewnątrz nad w ciągu 36,0 s. Niskie zużycie paliwa,
Odróżnić zewnętrznie Pandę 30 od 45 wozia osłaniając je plastykową nakład szczególnie samochodu z „mniejszym”
można nie tytko po odczytaniu ozna ką. Bardzo uproszczone są klamki silnikiem, to także rezultat dobrze opra
czenia umieszczonego na tylnych drzwi, których praktycznie nie ma, gdyż cowanego nadwozia pod względem ae
drzwiach, ale również po umieszczeniu zastępuje je wgłębienie w nadwoziu - rodynamicznym - współczynnik
szczelin wlotu powietrza chłodzącego - w miejscu tradycyjnej klamki jest tylko Cx=0.41. Jest to dobry wynik jeśli po
szczeliny te znajdują się pomiędzy kwadratowe gniazdo zamka na kluczyk. równać go ze współczynnikiem
prostokątnymi przednimi reflektorami. Siedzenia mają bardzo uproszczoną Cx=0,47 nadwozia Fiata 126, lub
Panda 30 ma szczeliny wlotu powie konstrukcję - na rurowy szkielet nacią Cx=0.45 nadwozia Fiata 127. Wadą
trza umieszczone po prawej stronie gnięte są maty tapicerskie. Przednie, kształtu nadwozia Pandy jest silne bru
a Panda 45 po lewej stronie pojazdu. indywidualne fotele mają taki sam dzenie tylnej szyby, dlatego seryjnie
Panda jest wysokim samochodem, szkielet jak rozkładane fotele naszego montowana jest wycieraczka tylnej
wyższym od Fiata 126 o 11 cm. Znaczna Polskiego Fiata 126. szyby.
wysokość pojazdu wynika z chęci uzy Własności trakcyjne Fiata Pandy za Zdzisław Podbiełski
skania dużej przestrzeni użytecznej,
szczególnie w tylnej części nadwozia.
Samochód ma dwupoziomową podło
gę, różnica poziomów podłogi jest du
ża. wynosi około 25 cm. Wyższy poziom Dane techniczne samochodu Panda 30 (45)
podłogi jest właśnie z tyłu, tam moco
Nadwozie samonośne 4—5 miejscowe, 3-drzwiowe
wane jest tylne siedzenie, które można
- Silnik 4-suw. 2-cyl, chłodzony powietrzem (4 cyl. chłodzony cieczą)
składać lub wyjąć z samochodu. Uzy
umieszczony wzdłużnie (poprzecznie) z przodu, napędza przednie koła
skuje się wówczas przestrzeń bagażo
Średnica c^l- x skok tłoka (poj. skokowa - 77 x 70 mm) 652 cm (65 x 68
wą wynoszącą aż 1088 dm . Wkładanie
bagażu odbywa się po uniesieniu do mm) 903 cm _ ,
Moc maks 22 kW czyli 30 KM-DIN przy 5500 obr./mm. (33 kW czyli 45
góry dużych, tylnych drzwi, które pod
trzymywane są w pozycji otwartej przez KM-DIN przy 5600 obr./min.)
dwie podpory teleskopowe. Dolna kra - Stopień sprężania 8:1 (9:1)
- Skrzynka przekładniowa 4-biegowa, 2, 3 i 4 bieg synchronizowane (całk.
wędź tylnych drzwi dochodzi aż do zde
synchronizowana)
rzaka. Zawieszenie przednie: kolumny Mc Pherson z dolnymi wahaczami po
Szerokie zderzaki samochodu wyko przecznymi, drążki reakcyjne
nane ze sztucznego tworzywa wraz Zawieszenie tylne: sztywna oś, wzdłużne resory piórowe, amortyzatory
z szerokimi bocznymi osłonami, rów teleskopowe
nież plastykowymi, skutecznie chronią - Hamulce dwuobwodowe, przednie tarczowe, tylne bębnowe, regulator
nadwozie przed drobnymi uderzeniami. siły hamowania tylnych kół, ręczny hamulec działa na tylne koła
Boczne osłony powlekane są warstwą - Ogumienie o wymiarach 135SR13 lub 145/70SR 13
lakieru poliestrowego grubości 0,5 mm - Długość/szer./wys. pojazdu - 338/146/144,5 cm
Lakier poliestrowy jest odporny na zary - Rozstaw osi - 216 cm
sowania a także bardziej odporny od Masa własna pojazdu - 650 (680) kg
lakieru nitro na działanie soli. - Prędkość maksymalna - 115 (140) km/h
Konstrukcja Pandy jest uproszczona - Zużycie paliwa przy V - 90 km/h: 5,8 (6,1) 1/100 km
w celu obniżenia ceny samochodu. Pła
skie są więc wszystkie szyby, włącznie
73
<v osi optycznej ale umieszczona jest i niska jakość obiektywu powiększalni
zbyt blisko kondensora. Dawana przez ka, zabrudzenie obiektywu, przypad
nią plama świetlna jest zbyt mała i nie kowe rozregulowanie nastawionej os
wystarcza na równomierne pokrycie trości, wypaczenie się pod wpływem
rałej powierzchni negatywu lecz pla ciepła negatywu umieszczonego w bez-
my świetlne o różnej intensywności, szybkowej ramce powiększalnika.
ten stan rzeczy trzeba żarówkę odsunąć Fragmentaryczna nieostrość Części po
od kondensora. większenia może być też spowodowana
Gdyby w powiększalniku zamiast pofałdowaniem lub wygięciem części
matowej żarówki użyć żarówki zwykłej papieru fotograficznego w maskowni
^Błędy występujące o przezroczystej bańce, wówczas nie cy. Nieostrość jednego z boków powię
przy wykonywaniu powiększeń uzyska się równomiernego oświetlenia kszenia wystąpić może również wtedy,
całej całej powierzchni negatywu lecz gdy oś optyczna powiększalnika nie bę
W poprzednich odcinkach naszego plamy świetlne o różnej intensywności. dzie prostopadła do płaszczyzny mas
działu pisaliśmy o sposobach wykony Na negatyw nie pada bowiem wówczas kownicy i papieru fotograficznego. Na
wania powiększeń fotograficznych. równomiernie rozproszone światło, chylenie osi powoduje, że jeden bok pa
W tym numerze natomiast zajmiemy się lecz tworzy się na nim nieostry obraz pieru znajduje się bliżej a przeciwległy
błędami, jakie najczęściej popełniamy rozżarzonego włókna żarówki. Gdy do dalej od obiektywu. Zdarza się także w
podczas prób uzyskania idealnego po powiększalnika założymy zwykłą ża niektórych modelach powiększalników
zytywu. Oczywiście nie będzie to wyli rówkę mleczną (oświetleniową) z napi odchylenie płaszczyzny ramki negaty
czenie wszystkich możliwych błędów, sami fabrycznie wytrawionymi na wu od prawidłowego położenia w sto
gdyż tych jest bardzo dużo. Skoncen szkle, wówczas napisy te odbiją się na sunku do osi optycznej obiektywu po
trujemy się na tych, z którymi spotyka powiększeniu w postaci mniej lub bar większalnika.
my się często. dziej nieostrych plam. Dla uniknięcia Dla uniknięcia omówionych błędów
Nierównomierne naświetlenie po takich niepożądanych zjawisk należy należy przede wszystkim wstępnie
większenia: charakteryzuje się tym, że używać wyłącznie specjalnych mlecz skontrolować ostrość obrazu na nega
np jedna strona powiększenia jest dużo nych żarówek do powiększalników, ja tywie, posługując się w tym celu odpo
jaśniejsza od drugiej, a w skrajnym kie można nabyć jedynie w sklepach ze wiednio silną lupą. Nastawianie ostroś
przypadku może być nawet zupełnie sprzętem fotograficznym. ci obrazu na płaszczyźnie maskownicy
biała i pozbawiona śladów obrazu. Przed wykonywaniem powiększeń ułatwi nam negatyw testowy, opisany
Dzieje się tak, mimo iż negatyw ogląda należy zawsze sprawdzić prawidłowość w jednym z poprzednich numerów
ny pod światło wykazuje równomierne ustawienia żarówki w powiększalniku. „MTn. Przede wszystkim jednak należy
krycie na całej swojej powierzchni. Mo W tym celu, przy użyciu jakiegokolwiek zadbać o to, aby sam obiektyw powię
że też wystąpić sytuacja, w której śro negatywu nastawiamy obraz na ostro, kszalnika był odpowiedniej jakości
dek obrazu jest ciemniejszy a brzegi rzutując go na powierzchnię maskow i przez to zagwarantował powstanie
jaśniejsze lub odwrotnie. Zakładamy nicy. Następnie wyjmujemy negatyw dobrego i ostrego obrazu. Powiększeń
przy tym, że powiększalnik ma orygi i do powiększalnika zakładamy tylko z reguły nie wykonujemy przy pełnym
nalny kondensor, dostosowany do ogni prowadnicę negatywu tak, aby na ma otworze przysłony obiektywu lecz
skowej obiektywu. Przyczyną wystą skownicy uzyskać oświetlony prosto- przysłaniamy go do otworu 8 lub 11,
pienia opisanej nierównomiemości na kąt, ograniczony wymiarami ramki ne dopiero przy takich bowiem otworach
powierzchni obrazu jest niewłaściwe gatywowej. Teraz wizualnie kontrolu większość obiektywów rysuje z maksy
ustawienie żarówki powiększalnika. jemy czy cała powierzchnia formatu malną ostrością.
W powiększalniku z reguły stosujemy negatywu oświetlona jest równomier Papier w maskownicy należy ukła
żarówki mleczne, z wyjątkiem powię nie. Jeżeli tak nie jest, wówczas zmie dać starannie i dbać o to, aby był na
kszalników do barwnej fotografii zao niamy położenie żarówki aż do uzyska obrzeżach dobrze przyciśnięty.
patrzonych w głowicę filtracyjną, nia równomiernego oświetlenia. W powiększalnikach wyposażonych
w której źródłem światła jest specjalna Odwrócenie obrazu stronami: obja w bezszybkowe prowadnice negatywu
żarówka halogenowa o przezroczystej wia się na powiększeniu tym, że w obra istnieje niebezpieczeństwo powstania
bańce. Nie zajmując się głowicami fil zić zostały zamienione miejscami stro nieostrości obrazu przez wyginanie się
tracyjnymi trzeba stwierdzić, że mlecz na lewa i prawa. Najlepiej to zauważyć negatywu pod wpływem ciepła żarówki
na żarówka stosowana przez większość na dobrze znanym widoku lub też gdy oświetlającej. Przewidując to, można
fotoamatorów daje plamę świetlną zdjęcie pokazuje jakąś tablicę z napi zacząć nastawiać ostrość dopiero po
o jasności wyraźnie spadającej ku brze- sem. Przyczyną tego jest niewłaściwe upływie pewnego czasu, gdy negatyw
gom obrazu. Jeżeli żarówka taka usta założenie negatywu do powiększalnika. nieco nagrzeje się i wygnie pod wpły
wiona jest dokładnie w osi optycznej Negatyw powinien być w powiększal wem ciepła. Należy też maksymalnie
kondensora i w jego ognisku, wówczas niku zawsze zwrócony stroną emulsyj skrócić czas wyłączenia żarówki przy
negatyw oświetlony jest przez promie ną w kierunku jego obiektywu i papieru zakładaniu papieru do maskownicy,
nie środkowe dające równomierną pla znajdującego się w maskownicy. aby negatyw nie zdążył ostygnąć i wró
mę światła. W takim wypadku uzyska Nieostrość obrazu na powiększeniu: cić do położenia pierwotnego.
ne powiększenie nie będzie wykazywa może być spowodowana różnymi przy
ło różnic naświetlenia w żadnym miej czynami. Może to być np. nieostrość Zawsze przed rozpoczęciem pracy
scu. Wystarczy jednak odchylić żarów samego negatywu niezauważalna go należy skontrolować prostopadłość osi
kę w bok od osi optycznej powiększal łym okiem, która przy wielokrotnym optycznej powiększalnika do płasz
nika a zaraz wystąpi nierównomierne powiększeniu staje się widoczna. Dalej czyzny jego podstawy. Kontrolę tę wy
oświetlenie. Jeżeli jaśniejsze są wszyst należy wymienić takie czynniki jak nie starczy przeprowadzić wizualnie spro
kie cztery rogi powiększenia, oznacza dokładne nastawienie ostrości obiekty wadzając, np. do położenia równoległe
to, że żarówka wprawdzie znajduje się wem powiększalnika, wady optyczne go prowadnice przesuwu obiektywu
i kolumnę powiększalnika.
74
Czasem pozorne zmniejszenie ostroś
ci występuje wskutek światła rozpro F O T O K O N K U R S
szonego, jakie dociera do papieru na
desce powiększalnika. Powoduje to
zmniejszenie kontrastu obrazu, lekkie
zatarcie konturów i działa na obserwa Redakcja „Młodego Technika'1 wraz ze Sztabem Akcji Letniej Głównej
tora tak, jakby był mniej ostry. Kwatery Związku Harcerstwa Polskiego, zaprasza wszystkich lubiących
Pierścienie Newtona: są to koncen fotografować do udziału w FOTOKONKURSIE pn.
tryczne, nieregularne pierścienie skła
„ TECHNIKA NA WAKACJACH"
dające się z zamkniętych, na przemian
jaśniejszych i ciemniejszych linii. Bez Oczekujemy na zdjęcia (w formacie pocztówkowym) lub slajdy pokazują
pośrednią przyczyną powstawania tego ce rozwiązania z zakresu pionierki obozowej, wykorzystania techniki na
zjawiska jest interferencja fal świetl biwaku campingu, zdobnictwa obozowego itp. Czekamy również na zdję
nych, jaka występuje w bardzo cienkich cia (wraz z opisem) zabytków (starych kuźni, młynów i innych starych
warstwach powietrza. Otóż jeżeli po konstrukcji).
między powierzchnią negatywu założo Interesują nas rozwiązania powszechnie niespotykane, oryginalne.
nego do ramki powiększalnika wyposa
żonej w szybki a powierzchnią szybki Najlepsze prace prezentowane będą na łamach „Młodego Technika i na
pozostanie bardzo cienka warstwa po wystawie zorganizowanej przez GK ZHP. Ich autorzy otrzymają nagrody.
wietrza. wówczas wystąpi w niej inter Zdjęcia należy nadsyłać na adres redakcji w nieprzekraczalnym terminie
ferencja fal świetlnych przechodzących
przez tę warstwę. Przy bezpośredniej do 30 września br.
obserwacji zjawisko to przybierze po
stać współśrodkowych. nieregular
nych, zamkniętych linii o tęczowych
barwach. Ponieważ papier fotograficz służy do tego, aby wyrównać i złagodzić
ny jest uczulony wyłącznie na promie przesunięcie w ciągu naświetlania gradację zbyt kontrastowego negaty
niowanie niebieskie więc linie o takim trwającego kilka lub kilkanaście se
wu. Papieru twardego i bardzo twarde
zabarwieniu odwzorują się na nim kund musi pozostawić trwały ślad na go używamy wówczas, gdy zachodzi
ciemno, natomiast linie czerwone po obrazie w postaci podwójnych kontu konieczność uzyskania prawidłowego
zostaną jasne. Na wywołanym pozyty rów. Jedynym sposobem uniknięcia ta pozytywu ze zbyt miękkiego i pozba
wie uzyskamy więc linie współ środko kiego błędu jest stabilne ustawienie po wionego kontrastów negatywu.
we na przemian jaśniejsze i ciemniej większalnika w taki sposób, aby nie
podlegał on najmniejszym nawet drga Okrągłe, jasne plamy na powiększe
sze, które zepsują nam obraz.
niom. W czasie trwania naświetlania niach: są efektem tego, że podczas wy
Aby to niepożądane zjawisko wystą nie należy niczego dotykać. Najlepiej woływania papierów na powierzchni
piło, warstewka powietrza musi mieć nie poruszać się w ogóle w tym momen
emulsji osiadły banieczki powietrza nie
określoną grubość. Przy grubości cie. Wyłącznik lampy albo też zegar dopuszczając do tych miejsc wywoły
mniejszej lub większej od krytycznej, sterujący czasem naświetlania powin wacza. Plamy w postaci miejsc słabiej
zjawisko nie wystąpi. Jeżeli więc nega ny być umieszczone na odpowiednio wywołanych spowodowane są nato
tyw ściśle przylega do szybki prowad długim przewodzie, aby wszelkie ruchy miast zbyt małą ilością wywoływacza
nicy powiększalnika, albo ma odpo związane z włączaniem i wyłączaniem w wanience. Papier pod wpływem na
wiednio duży luz. wówczas nasze obra światła nie przenosiły się na powię siąkania wywoływaczem zaczyna zwy
zy będą wolne od pierścieni Newtona. kszalnik. kle wyginać się najpierw w stronę pod
Przeznaczone do powiększeń negaty łoża, potem zaś w stronę emulsji. Może
wy nie powinny być zbyt przesuszone, Błędy doboru gradacji papieru foto
to spowodować wynurzenie się części
aby nie przejawiały tendencji do wygi graficznego; przejawiają się tym, że papieru z wywoływacza a przez to słab
przy wykonywaniu powiększeń z do
nania i zwijania się. Można pomóc sobie sze wywołanie wynurzonych fragmen
przy powiększaniu wkładając pomię brego negatywu o normalnej kontrasto- tów. Podobne plamy daje sklejenie się
dzy brzegi negatywu a górną szybkę (a wości uzyskujemy obrazy zbyt miękkie, papierów w wywoływaczu. Dla unik
więc od strony podłoża) dwa wąskie mdłe i szare, lub też odwrotnie a więc nięcia tych niepożądanych zjawisk na
paseczki papieru. To powinno zapew nazbyt kontrastowe i pozbawione leży w pierwszym rzędzie dbać o to, aby
nić odstawanie negatywu od szybki na szczegółów w światłach i cieniach. Je w wanience znajdowała się odpowied
odległość większą od krytycznej i tym żeli mamy negatyw prawidłowo na nia ilość wywoływacza. Z tym wiąże się
samym nie dopuścić do powstania pier świetlony i dobrze wywołany tak, że także konieczność poruszania papiera
możemy go określić jako normalny, wó
ścieni Newtona.
wczas odchylenia w charakterze pozy mi podczas wywoływania. Z jednej
Podwójne kontury obrazu: zdarzają tywów, o których była wcześniej mowa, strony zapewni to dobry dopływ wywo
się czasem niespodziewanie przy uży spowodowane są błędnym doborem ływacza do wszystkich miejsc, z drugiej
ciu niektórych powiększalników. Jeżeli gradacji papieru fotograficznego. zaś strony zapobiegnie tworzeniu się
negatyw był bez zarzutu, to przyczyną baniek powietrza pociągających za so
powstania omawianego zjawiska jest Negatyw o normalnych kontrastach bą powstanie okrągłych plamek.
zazwyczaj poruszenie powiększalnika powiększamy z reguły na papierze nor Żółte plamy na powiększeniach: mo
lub maskownicy podczas naświetlania malnym. Jeżeli użyjemy do tego celu gą być spowodowane zarówno złym
papieru. Wystarczy nawet bardzo lek papieru miękkiego, wówczas uzyskamy utrwaleniem pozytywów jak też i nad
kie potrącenie powiększalnika, aby na obraz mdły i szary. I odwrotnie, na miernie długim czasem wywoływania,
stąpiło nieznaczne przesunięcie papie twardym papierze, a tym bardziej na
ru fotograficznego w stosunku do papierze bardzo twardym, obraz wyj Ryszard Kreyser
obiektywu rzutującego obraz. Takie dzie zbyt kontrastowy. Papier miękki
75
*A s t r o n o m i a *
* dla wszystkich *
SPOTKANIA Z SATURNEM
czekali na ten moment z niecierpliwością, li po dalszych pięciu latach lotu spptkać się
cząc na powtórzenie obserwacji Dollfusa, z Saturnem.
a może i na nowe niespodzianki. Po części Na pokładzie Pioneera 11 umieszczonych
było wiele instrumentów przeznaczonych
oczekiwania te się spełniły. W siedmiu róż
nych obserw atoriach zarejestrowano co naj głównie do badania przestrzennego rozkładu
mniej 20 nowych obiektów. Po dokładnej ana pól magnetycznych i naładowanych cząstek.
lizie wszystkich danych udało się powiązać Po wcześniejszym odkryciu na Jowiszu silne
niektóre obserwacje ze sobą i zredukować go pola magnetycznego astronomowie oczeki
ilośe tych obiektów do trzech, a najwyżej wali podobnych informacji z Saturna. Okaza
czterech różnych ciał krążących wokół S atur ło się jednak, że pole magnetyczne Saturna
na, jednak żadne z nich nie było Janusem. jest dużo słabsze i wynosi na równiku jedynie
Czyżby kolejny księżyc miał podzielić los The- 0,22 gausa. Dla porównania, na równiku zie
mis? Duże nadzieje w rozwiązaniu tego pro mskim mamy pole 0,3 gausa, lecz ponieważ
blemu jak i innych zagadek S aturna (budowa promień Saturna jest 10-krotnie większy od
samej planety, a przede wszystkim jej pierś ziemskiego, jego wewnętrzne pole jest wielo
cieni) wiązano z sondami m iędzyplanetarny krotnie silniejsze od ziemskiego.
mi wysłanymi w latach siedemdziesiątych na Kolejnym zaskoczeniem było położenie
spotkanie z szóstą planetą. w przestrzeni osi magnetycznej Saturna.
U znanych planet, które mają dające się obser
Obserwacje satelitarne wować pola magnetyczne (są to Jowisz, Zie
mia i Merkury), oś magnetyczna jest zawsze
W dziedzinie badań S aturna wkroczyliśmy nachylona w stosunku do osi rotacji. W przy-
niew ątpliwie w nową erę. Rozpoczęła się ona
z chwilą, gdy pierwszy zbudowany przez czło
wieka pojazd kosmiczny dotarł we wrześniu
1979 r. do planety i z jej bezpośredniej bliskoś
ci przesłał na Ziemię wyniki swoich obserwa
cji. Pojazdem tym był amerykański satelita
Pioneer 11. Wystrzelony z Ziemi w kwietniu
1973 r., w grudniu 1974 r. m inął Jowisza,
dostarczając wielu cennych obserwacji, aby
Enceladus Woyager 2
kamery starczonych przez dwie bliźniacze sondy z no
TV -spektrometr ulłratioJelowy
wej amerykańskiej serii Voyager. Obie wy
interferometr i speklrometr
podczerwony strzelone pod koniec 1977 r. z Ziemi, przele
detektor
ciały w pobliżu Jowisza, a następnie w odstę
płormy pie ok. 10 miesięcy odwiedziły okolice Satur
detektor
na. Trajektorie lotu obydwu satelitów zostały
promieni tak wybrane, aby móc „spojrzeć” na samą
kosmicznych planetę i jej otoczenie w możliwie różnorodny
sposób. Schematycznie jest to przedstawione
na rys. 1. Minimalna odległość, na jaką zbliżył
się Voyager 1 do Saturna (co miało miejsce
11 XI. 1980 r.), wyniosła 124 tys. km - zaledwie
jedną średnicę planety - od górnej powierzch
ni chmur. Jeszcze bliżej Saturna przeleciał
Voyager 2, który po przebyciu 2 228 957 024
km ze średnią prędkością prawie 64 tys. km/h
anteno
kierunkowo dotarł tam 25.VIII.1981 r., niemal dokładnie
w 4 lata po opuszczeniu Ziemi.
Wyposażenie techniczne Voyagerów (rys.
2), w porównaniu z Pioneerem 11, było znacz
magnetometr nie lepsze. Ruchome kamery telewizyjne, omi-
jając wcześniejsze kłopoty z budowaniem ob
razów z poszczególnych linii, dostarczyły
Rys. 2. Ogólny widoK sondy typu Voyager w traKcie lotu.
ogromną ilość bardzo szczegółowych zdjęć.
Rfirnię zawierając© fn.in. kamory TV moż© się poruszać w Obrazy przesłane na Ziemię były liczone już
celu dokładnego ustawienia przyrządu w żądanym kierun nie w setkach, lecz w dziesiątkach tysięcy!
ku. Pozostałe instrumenty są nieruchome, a kierunek Miesiące, a nawet lata upłyną na analizie tych
ich ustawienia zależy od aktualnego położenia całej sondy. wszystkich danych.
Pierwsze wyniki obserwacji Saturna zaczę
ły napływać na długo przed wyznaczoną datą
padku Ziemi nachylenie to wynosi 11,5°, N a spotkania sond z planetą. Już w styczniu 1980
tomiast Saturn wykazuje niemal idealną r. oba Voyagery odkryły pulsujący sygnał ra
zgodność obydwóch osi, z odchyleniem nie diowy dochodzący z okolic północnego biegu
przekraczającym jednego stopnia. Tak wspa na Saturna i powiązany z polem magnetycz
niale „zorganizowanego” pola magnetyczne nym obracającej się planety. Jednak obserwa-
go dotąd nie obserwowaliśmy.
Pioneer 11 miał również możliwość wyko Zdjęcia Saturna wykonane w 1974 r. za pomocą
nywania obserwacji optycznych i podczas 1,5-metrowego teleskopu w Arizonie (St. Zjedn ). Dobrze
swojej misji przesłał na Ziemię ok. 440 obra- widoczne są dwa zewnętrzne pierścienie (A i B) rozdzielone
ciemniejszą przerwą Cassiniego
zów samej planety i jej pierścieni. Pewną trud
ność stanowiło to, że obrazy przesyłane były
linia po linii, w m iarę jak obracający się wokół
własnej osi, 8 razy na minutę, satelita „omia
tał swoim detektorem otaczającą przestrzeń.
Wiele miesięcy zajęło później naukowcom na
Ziemi złożenie każdego z tych obrazów (za
pomocą komputera) w całość. Jednak efekty
były imponujące. Otrzymaliśmy wspaniale
zdjęcia zarówno samej planety, jak jej pierś-
cieni i księżyców.
Spotkanie Pioneera 11 z Saturnem miało
okazać się wkrótce jedynie wstępem do czeka
jących nas w niedługim czasie rewelacji do
78
Saturn oraz jego księżyc Rhea. widziane przez Pioneera 11 i
z odległości 2,5 min km. Po raz pierwszy możemy tak sk
dokładnie oglądać pierścienie od strony nieoświetlonej. W
widoczne są tylko te z nich. które przepuszczają światło f
słoneczne na stronę przeciwną: zewnętrzny pierścień
A i wewnętrzny C oddzielone są ciemnym, nieprzezroczys
tym pierścieniem B. Na tarczy Saturna powyżej równika
widać wąski pasek cienia rzucanego przez pierścienie
ROM
o tym, że przed 1957 rokiem prestiż (i zarobki)
uczonego w Ameryce był niski (określenie
"jajogłowy" pochodzi z tego okresu), gusty
przeciętnego Amerykanina — przerażające,
a poziom tzw. nauk podstawowych pozosta
wiał wiele do życzenia. Dopiero po szoku,
jakim dla całego Zachodu był radziecki sput
3 1 Korozja chemiczna
COSqp
1 0
^ . 2 2
Korozja chemiczna atakuje metale w pod
prąd kość V = V y jg ló Ó $ ^ to s q U
wyższonych tem peraturach. Nie oznacza to
3,13 2,91 2,21 0
Ir ] wcale, że korozja chemiczna nie zachodzi
w zwykłej tem peraturze otoczenia. Zachodzi
prąd kość - f m *1
średnia v L s i
3,02 2,56 1,11 również, ale proces jest tak powolny, że zwy
kle uchodzi on naszej uwagi. W zdecydowanej
0,067 0,102 0,236
większości przypadków chemiczna korozja
v ' y. - ' ^ metali polega na ich łączeniu się z tlenem,
czyli na utlenianiu.
o k r t t T * 4{tl + tł + tsy - 1,700s.
Sprawdźmy to doświadczalnie. W tym celu
Wyniki obliczeń przedstawiam y na tym sa pasek blachy stalowej oczyszczony do połysku
mym wykresie, co wyniki pomiarów. papierem ściernym ujmujemy szczypcami
Jeszcze tylko dwie uwagi:
i wprowadzamy do utleniającej części płomie
jeśli jesteś cierpliwy, możesz do obliczeń nia palnika gazowego. Kto nie dysponuje pal
podzielić ruch na więcej etapów (np. pięć) - nikiem gazowym, może pasek blachy wygrze
wynik będzie dokładniejszy ; po drugie - na wać w płomieniu gazowej kuchni domowej.
pewno potrafisz uogólnić to rozumowanie na Pasek blachy musimy trzymać tuż ponad ze
przypadek w ahadła fizycznego, pamiętając, wnętrznym stożkiem płomienia. W tym miej
że ruch wahadła fizycznego jest taki sam, jak scu bowiem płomień uzyskuje największą
ruch w ahadła matematycznego o odpowied tem peraturę, a ponadto w tej właśnie części
nio dobranej długości. Długość tę, zwaną dłu jest on najbogatszy w tlen. A więc są to idealne
gością zredukowaną, możesz wyliczyć z wy w arunki dla korozji chemicznej: wysoka tem
znaczonego doświadczalnie okresu w ahań dla peratura przy swobodnym dostępie tlenu.
małych am plitud według wzoru
T - 2 n V J Po paru m inutach ogrzewania, blaszkę wyj
mujemy z płomienia, studzimy i oglądamy.
Już wykonałeś wykres? Zgodziły Ci się wy Łatwo można zauważyć, że poprzednio jasny,
niki pom iarów z obliczeniami? metaliczny połysk zniknął, a powierzchnia
W następnym numerze podam Ci wyniki blaszki pokryła się jakimś ciemnym nalotem.
moich doświadczeń. Jan Gaj Z czego i jak powstał ten nalot?
84
Otóż ciemny nalot, powstający na stali przy
jej ogrzewaniu w obecności tlenu, jest tlen
kiem żelaza, Fe30 4. Tlenek ten zwiemy zgorze
liną, lub potocznie, ale niezbyt poprawnie -
zendrą. Jeżeli ogrzewanie stali potrw a nieco
dłużej, to po ostudzeniu zgorzelina będzie
tworzyć odpadające łuski.
A jaka jest grubość powłoki zgorzeliny na
naszej blaszce? Możemy to łatwo sprawdzić,
jeżeli zważymy naszą blaszkę na wadze anali
tycznej. Aby się przekonać, jaka jest grubość
w arstew ki zgorzeliny, wytnijmy z blachy sta
lowej prostokąt o łatwej do obliczenia powie
rzchni. Po dokładnym wyznaczeniu powierz
chni płytki (oczywiście obustronnej) czyścimy kryje się 0,05-milimetrową czy nawet grubszą
ją dokładnie, odtłuszczamy acetonem, suszy warstewką zgorzeliny? Gdy ją usuniemy, pier
my i ważymy na wadze analitycznej. Nastę wotne wymiary wałka ulegną poważnym
pnie tak przygotowaną płytkę trzymamy zmianom. Dlatego też, aby nie dopuścić do
w utleniającej części płomienia gazowego zmiany wymiarów hartowanych przedmiotów
przez 20-30 minut. Teraz, po ostudzeniu, płyt stalowych, jak też podczas innych procesów
kę ważymy ponownie. obrabiania na gorąco, stosuje się tzw. atmos
fery ochronne. Oto z pieca, w którym ogrzewa
Grubość warstwy zgorzeliny, X, obliczamy my wyroby stalowe, wypieramy powietrze za
ze wzoru: wierające tlen i na jego miejsce wprowadzamy
gaz chemicznie bierny, a więc np. azot czy
amoniak. Takie atmosfery ochronne stosowa
p d C2 ne są szeroko w przemyśle metalowym przy
gdzie: hartow aniu narzędzi i innych obróbkach ter
X - grubość warstwy zgorzeliny, micznych. v
Z punktu widzenia chemicznego, mecha
a —przyrost masy płytki po ogrzewaniu,
nizm korozji chemicznej jest następujący: za
p - powierzchnia płytki, 3
w arte w powietrzu cząsteczki tlenu, w wyniku
d - gęstość zgorzeliny Fe30 4 (5,18 g/cm ),
procesu zwanego chemisorpcją, przyczepiają
ci - ciężar cząsteczkowy Fe30 4 - 231,52,
się do powierzchni metalu. Następną fazę sta
c2 - ciężar cząsteczkowy 202 - 64,0
nowi rozpad cząstek tlenu na pojedyncze ato
W stawiając znane wielkości otrzymujemy my. W porównaniu z cząsteczkami tlenu, jego
pojedyncze atomy są o wiele energiczniejsze,
ba, nawet wręcz agresywne w stosunku do
a . 2 41,5 2 swego otoczenia. W przypadku metalu atomy
A p -5 ,1 8 64 tlenu rozpoczynają z nim „handel” elektrona
mi. Zważywszy na wspomnianą już agresyw
ność atomów tlenu, nie jest to „handel’ zbyt
Wynik otrzymany w jednostkach grubości, uczciwy.
czyli w setnych częściach milimetra. Grubość Po prostu atomy tlenu odbierają atomom
w arstw y zgorzeliny, w zależności od tem pera metalu elektrony, nie pytając ich o zgodę.
tury i czasu ogrzewania, wynosi od jednej W wyniku takiego rabunku powstają ujemnie
tysięcznej do paru milimetrów. naładowane aniony tlenu 02‘ i dodatnio nała
Wyobraźmy sobie teraz, że mamy zaharto dowane kationy metalu Me+.
wać np. stalowy wałek do jakiegoś precyzyj Oba te składniki, czyli aniony tlenu i katio
nego mechanizmu. Cóż z tego, że tokarz wyko ny metalu, tworzą warstwy tlenku metalu.
nał element z m aksymalną dokładnością wy Dalsze losy metalu zależą ściśle od struktu
miarów, to jest do 0,001 mm, jeżeli podczas ry warstewki tlenkowej. Spory wpływ wywie
ogrzewania, które musi stanowić jedną z faz ra też i tem peratura. Powstająca na powierz
procesu hartow ania, stalowy przedmiot po chni żelaza warstewka tlenkowa jest silnie
85
porow ata i luźno związana z podłożem. Dlate Korozja elektrochemiczna
go też tlen z powietrza może swobodnie prze
nikać przez taką warstew ką i reagować z me Baczny obserwator zjawisk istniejących
talem. Jeżeli przedm iot żelazny ogrzewamy w otaczającym nas świecie może, a nawet
w powietrzu, to, dzięki zwiększeniu się energii powinien zgłosić w tej chwili stanowczy pro
atomów tlenu, ich ataki na atomy żelaza stają test. Powiedzieliśmy bowiem wyraźnie, że po
się bardzo gwałtowne. Tym właśnie tłum aczy wierzchnie chromu pokryte cieniutką w ars
my tworzenie się zgorzeliny. tew ką tlenku, chronią skutecznie metal przed
Są jednak i inne metale, jak np. cynk, które, dalszymi atakam i korozji.
co praw da, też ulegają atakom tlenu, ale po Tymczasem życie codzienne, a zwłaszcza
utworzeniu się warstew ki korozyjnej o gru wygląd otaczających nas przedmiotów, stano
bości ok. 1 |xm, dalszy proces jest już zahamo wczo temu zaprzecza. Kto bowiem nie widział
wany. Dzieje się tak dlatego, że 1-mikrome pordzewiałych, czyli skorodowanych zderza
trowa w arstew ka tlenku jest już tak szczelna, ków samochodowych, kołpaków kół, zamków,
że nie ma mowy, aby tlen mógł przeniknąć kierownic rowerowych ćzy tłumików motocy
w głąb i zaatakować cynk. klowych. Przecież wszystkie te części i setki tu
nie wymienionych, ale powszechnie znanych,
Podobnie jak cynk, zachowują się i inne
pokryte były bezspornie powłokami chromu.
metale, jak kadm, ołów czy miedź. Powstająca
A nawet, pokryte zostały chromem zaledwie
na tych metalach w arstew ka tlenkowa chroni
rok czy dwa lata temu. Gdzież więc ta ochron-
je, co prawda, przed dalszymi atakam i tlenu,
, na rola warstewki tlenkowej?
ale powierzchnie tracą swój metaliczny
połysk. Wysunięte zarzuty są bardzo poważne, ale
nie wolno zapominać, że oprócz korozji che
Są jednak i takie metale, które —.jak wiemy micznej istnieje jeszcze, działa i wywiera od
z doświadczenia —całymi latam i zachowują powiedni skutek - korozja elektrochemiczna.
swój m etaliczny połysk. Pomijając przedsta Gdyby nie ona, pasywne warstewki tlenków,
wicieli rodu szlachetnych (jak złoto czy platy powstające na chromie, niklu, tytanie, rodzie
na), które z racji swej wielkiej bierności che czy palladzie, chroniłyby latami metaliczny
micznej z tlenem nie reagują, do m etali zacho połysk ich powierzchni. O tym, że tak jest
wujących swój charakterystyczny połysk na naprawdę, może świadczyć wygląd niklowa
leży również chrom, nikiel, tytan, pallad i rod. nych czy chromowanych wyrobów sprzed
wielu lat, przechowywanych przez cały
I te metale, co praw da, też ulegają atakom w pomieszczeniach suchych i ciępłyeh. Autor
tlenu, ale tworząca się w arstew ka tlenku jest miał niedawno okazję oglądania ręcznej m a
tak cienka, że nie wpływa widocznie na właś szyny do szycia z końca ubiegłego stulecia,
ciwości optyczne. Dzieje się tak dlatego, że na w której części niklowane i chromowane za
powierzchni chromu, niklu, tytanu, palladu chowały do dziś swój pierwotny blask i po
czy rodu powstaje w arstew ka tlenkowa gru łysk. Tak, ale maszyna do szycia przebywała
bości 0,01 um. Ta cienka warstewka jest jed zawsze w suchych i ciepłych pomieszczeniach.
nak ogromnie zw arta i szczelna. Spraw ia to, Natom iast zderzak samochodowy czy tłumik
że atomy tlenu, nie mówiąc już o cząsteczkach, motocyklowy są bezustannie zwilżane przez
nie mogą przez taką warstew kę przeniknąć, deszcze, wodę z ulic, śnieg czy błoto.
a tym samym m etal jest chroniony przed dal Właśnie woda wraz z rozpuszczonymi
szymi atakam i tlenu. Jak skuteczna jest ta w niej różnymi związkami nieorganicznymi,
ochrona, mogą świadczyć lśniące jak lustro jak np. kwasy i sole, czyli obecność elektroli
powierzchnie przedmiotów metalowych po tów, stanowi wylęgarnię dla korozji elektro
krytych powłokami np. chromu. Dziesiątki lat chemicznej. Krótko mówiąc, ten rodzaj koroz
opierają się one skutecznie atakom tlenu. ji atakrye metale zawsze wtedy, gdy są one
O takich m etalach jak chrom, nikiel, pallad, zanurzone lub nawet tylko zwilżane elektroli
tytan czy rod, mówimy, że pod wpływem tlenu tami.
ich powierzchnie ulegają pasywacji, czyli - po
Na pierwszy rzut oka zdawałoby się, że tego
utworzeniu się bardzo cienkiej warstewki
rodzaju korozja powinna należeć do rzadkoś-
tlenku - stają się odporne na dalsze ataki
korozji chemicznej.
str. 89)
86
tażem lub dewastacją. Oczekujemy pasteryzacji. Jak powszechnie wiado
przede wszystkim rozwiązań możliwych mo, ciśnienie w dobrze uszczelnionym
do zastosowania w warunkach domo słoiku jest znacznie niższe niż w otacza
wego warsztatu i nie naruszających jącej atmosferze. Wystarczy więc
nadmiernie ani miejsca zainstalowania, sprawdzić ciśnienie wsłoiku, aby upew
ani samego chronionego obiektu. Nie nić się o jakości zamknięcia.
oznacza to oczywiście, że rezygnujemy Prawie wszyscy koledzy przy rozwią
z oceniania ciekawych propozycji cał zywaniu zadania skupili swoją uwagę
kowicie nowych konstrukcji, możliwych na odkształcaniu metalowej pokrywki,
do wprowadzenia do produkcji seryj stosowanej do zamykania słoików typu
nej, Istotne jest natomiast, by zmodyfi „TWIST”. Ponieważ odkształcenie jest
kowane urządzenia pozostały bezpie nieznaczne, trudno zauważyć je gołym
czne dla użytkowników - nawet wzglę okiem. Otrzymałem wiele rozwiązań,
dy wychowawcze nie uzasadniają raże polegających na zastosowaniu różnych
nia złodziei prądem elektrycznym ani metod do badania stanu wygięcia meta
usypiania przemyślnie ukrytymi kapsu lowej pokrywki.
STÓŻ ŻARÓWEK łami z gazem - aby nie utrudnić specjal
nie normalnych czynności konserwa Najprostsze rozwiązanie, jakie pro
cyjnych prowadzonych przez osoby ponuje kolega Stanisław Wiesiołek
Zadanie 384 uprawnione, można uposażyć je w nie z Olsztyna, to po prostu przystawienie
typowe narzędzia. Nie bez znaczenia na sztorc do pokrywki zwykłej linijki
Ilekroć wsiadam do ciemnej windy, jest także estetyczny wygląd zabezpie i obserwowanie prześwitu między linij
nie mogę ustrzec się niewesołej refleks czeń. ką a pokrywką. Na podstawie stopnia
ji na temat ludzkiej natury. Szybkość, Rozwiązania prosimy nadsyłać w ter zaklęśnięcia pokrywki można wniosko
z jaką znikają instalowane w windach minie do dwóch miesięcy od ukazania wać o podciśnieniu panującym w słoi
żarówki oraz oświetlające korytarze się tego numeru „MT”, w kopertach ku. Jest to zapewne sposób najprost
świetlówki, startery, a także inne umie z adnotacją: „Klub Wynalazców, zada szy, ale nie dający dużej pewności (po
szczone w ogólnie dostępnych miej nie nr 384” . Autorzy najlepszych projek krywka mogła być wcześniej wgnie
scach elementy wyposażenia budyn tów otrzymają nagrody a nadające się ciona).
ków - wyłączniki, klamki, zamki, krany, do wykonania we własnym zakresie za Dość ciekawą propozycję przedsta
a nawet zainstalowane w wielu komo bezpieczenia zostaną dokładniej opisa wił kolega Dariusz Knitter z Lublina.
rach zsypowych zlewy, budzi grozę. Za ne w dziale ,,Na warsztacie” . Proponuje on uzupełnienie tradycyjnej
sadniczo jest to zjawisko z zakresu pa (zg) pokrywki w prosty wskaźnik szczelnoś
tologii społecznej, a jego źródeł można ci. Pomysł kol. Knittera to nowy rodzaj
szukać w długotrwałym zachwianiu
metalowej zakrętki z otworem pośrod
norm moralnych, ale na szybkie zara KONTROLA ku. Otwór ten jest zaślepiony membra
dzenie złu metodami wychowawczymi H E R M E T Y C Z N O Ś C I ną wykonaną z odpowiedniej do tego
nie można liczyć. Zmiana mentalności
wymaga lat. Pozostają więc inne meto
S Ł O I K Ó W celu gumy. Po przeprowadzeniu her-
metyzacji widoczne zaklęśnięcie mem
dy - usilne pilnowanie i nieustanna kon brany będzie sygnalizowało stan
Rozwiązanie zadania 377
trola albo zmiany konstrukcyjne urzą szczelności słoika. Podobne rozwiąza
dzeń, utrudniające złodziejom ich
Temat zadania, badanie hermetycz nie proponuje kolega Jacek Grabowski
wyczyny. z Wodzisławia, który zamiast gumowe
I to właśnie jest zadanie dla kore ności słoików, nie stawiał zbyt wielkich go wskaźnika proponuje zmianę w te
spondentów klCibu. Prosimy o opraco wymagań naszym konstruktorom-wy-
nalazcom. Wszystkie rozwiązania zada chnologii produkcji zakrętek. Denko
wanie metod skutecznego i prostego
zarazem sposobu ochrony elementów nia zostały oparte na zmianach ciśnie pokrywki powinno być wykonane z bar
dziej sprężystej blachy, tak aby w czasie
wyposażenia budynków przed demon nia panującego w słoiku poddawanym
membrana z gumy
X
g| po kryw ka
rys. 2
Uktad elektryczny czujnika podciśnienia w stoikach
rys 3
5. dioda
88
Zmiana ciśnienia w słoiku spowoduje metod najprostszych. Pojawiło się, co obniżone ciśnienie, powietrze wgniata
przesunięcie się tłoczka w rurce wska prawda, jedno rozwiązanie,.optyczne", pokrywkę i napręża blachę. Dalsze od
będące w istocie sposobem poszukiwa kształcenie wymaga przyłożenia dość
zując szczelność słoika. Jednakże nie
został tutaj rozwiązany problem zapew nia ogniska zwierciadła wklęsłego dużej siły. Jeśli więc pokrywka łatwo
nienia widoczności czujnika - utopiony utworzonego przez wklęsłą pokrywkę poddaje się naciskom - słoik należy
w mało zwykle przejrzystych przetwo słoja, ale opisana metoda była dość poddać wnikliwszej kontroli i najpraw
złożona i trudna do realizacji. Tymcza dopodobniej ponownej pasteryzacji.
rach nie spełni zadania.
Z przedstawionych pomysłów wybra sem wystarczy oświetlić pokrywkę pod Najpewniejszym sposobem, należą
łem dwa rozwiązania, które zostały na kątem ok. 30*. by na ustawionym za cym jednak do badań „niszczących”
grodzone. Należą do nich rozwiązania słoikami ekranie łub nawet na zwykłej jest obserwowanie zjawisk akustycz
nadesłane przez kolegę Wojciecha Sci- ścianie otrzymać wyraźną plamę odbi nych, towarzyszących otwieraniu słoi
sławskiego z Warszawy i kolegę Stani tego światła. Jej wymiary świadczą o ja ka. Jeśli nie usłyszymy syku wdzierają
sława Wiesiołka z Olsztyna, który już kości zamknięcia. Mała i intensywna cego się powietrza i stuku prostującej
kolejny raz uzyskuje wyróżnienie w na plamka świadczy o tym, że pokrywka się pokrywki, potraktujemy zawartość
jest wklęsła a zamknięcie pewne. Plama ostrożnie. Lepiej stracić przetwory niż
szym klubie.
Roman Kozak o średnicy słoika oznacza nieszczelne zdrowie. Dlatego właśnie spełniające
p.o. Prezesa Klubu Wynalazców połączenie pokrywki ze słoikiem. szczególnie ostre przepisy sanitarne
Jeszcze prostsza metoda wykorzys przetwory dla dzieci są zamykane
tuje sprężyste właściwości pokrywki w szklanych słoikach o specjalnych za
Od redakcji
słoika. Pokrywkę nie zamkniętego słoi krętkach , nadających się do łatwego
Nie bez zdziwienia zauważyliśmy, że ka można bez trudu uginać lekkim na stosowania dwóch ostatnich metod
wśród propozycji rozwiązań brakuje ciśnięciem palca. Jeśli w słoiku panuje sprawdzania szczelności zamknięcia.
(Ciąg dalszy ze str. 86) - 2-3 g azotanu potasu, czyli saletry pota
sowej,
- 2-3 g kwasu siarkowego,
ci. No, bo powiedzmy sobie, czy tak na co - 2-3 g kwasu azotowego.
dzień przedmioty metalowe polewane są, czy
też stykają się z elektrolitami? Niestety, tak. Dodanie każdej z wymienionych wyżej sub
Ponieważ wydaje się to w prost nieprawdopo stancji z osobna spowoduje wychylenie się
dobne, wykonajmy proste doświadczenia. strzałki woltomierza, co świadczy, iż w obwo
Do szklanki czy małego słoika nalewamy dzie płynie prąd elektryczny. Płynie on dlate
destylowanej wody lub wody otrzymanej ze go, że każda z wymienionych substancji nada
stopienia szronu z domowej lodówki. Woda je wodzie przewodnictwo elektryczne. Inaczej
taka jest bardzo czysta, nie zawiera soli ani mówiąc, nasze dwie blaszki zanurzone są
kwasów, a więc i nie przewodzi prądu elektry w elektrolicie. No, dobrze, ale co mają wspól
cznego. W naczyniu z taką wodą zawieszamy nego dwie blaszki i elektrolit z korozją? Bar
naprzeciw siebie w odległości 2-3 cm dwie dzo wiele. Gdzie jest bowiem elektrolit i metal
blaszki - cynkową i miedzianą. Blaszki przed czy dwa różne metale, tam musi być i korozja
zanurzeniem trzeba dokładnie oczyścić do po elektrochemiczna.
łysku papierem ściernym, a następnie odtłuś Wspomniane substancje wymieniliśmy nie
cić acetonem lub rozpuszczalnikiem. Tak przypadkowo. - Sól kuchenna służy, niestety,
oczyszczone i odtłuszczone blaszki połączone
do posypywania ulic, obie saletry, to popular
z drucikam i miedzianymi umieszczamy w wo ne nawozy sztuczne, z kolei kwas siarkowy
dzie a druciki łączymy z czułym woltomie i azotowy tworzą się w powietrzu z wody
rzem. i gazów spalinowych, opuszczających kominy
M iernik nic nie wykaże, w obwodzie bo i rury wydechowe, a zawierających tlenki
wiem nie płynie rząd elektryczny. Nie płynie siarki i tlenki azotu. Każda z tych substancji
on zaś dlatego, że w arstw a wody nie przewo rozpuszczona w wodzie jest elektrolitem, któ
dzi prądu elektrycznego, ry przewodzi przecież prąd elektryczny. Wy
A teraz, nic nie zmieniając w układzie, do konajmy zaproponowane doświadczenia,
wody w naczyniu dodajemy, na przykład:. a ułatwi to nam bliższe poznanie korozji elek
- 2-3 g chlorku sodu, czylj soli kuchennej, trochemicznej, której poświęcimy następne
- 2-3 g azotanu amonu, czyli saletry amo odcinki naszego działu.
nowej, Stefan Sękowski
89
Proste, prawda? A czy interesujące?
POZORNA PROSTOTA, 0 0
Spróbujmy. Grę łatwo wykonać same
CZYLI - GRA L mu choćby z kartonu, czy z tektury. 0 0 0 'S
A tytułem zachęty zauważyć warto, że 0 0 0 0
Różne są gry. O ich atrakcyjności gra L ma więcej gambitów (otwarć) niż \# 0 0 0
decyduje m.in. czy stwarzają interesująszachy, a ponadto dotychczas nie jest
ce sytuacje, które wymagają pomysło jeszcze znana jej strategia (choć wiado rys,1
wych rozwiązań strategicznych, przy mo, że istnieje, gdyż jest to gra skoń
jednocześnie niezbyt skomplikowa czona, czyli istnieje skończona liczba
nych regułach. możliwych ruchów na każdym etapie
Brytyjski matematyk Edward de Bono gry).
postawił sobie następujące zadanie:
0 0
wymyśleń grę o nietrywialnej strategii Kto zaczyna? To można rozstrzygnąć 0 [ 0 l
przy możliwie bardzo prostych regu poprzez losowanie. A jaka jest
łach. Oto jego własne rozwiązanie na początkowa figur? Nie chcąc pozbawić
zwane przezeń grą L.
pozycja
90
Tym razem dla każdego ... chorego, czyli
now a aparatura m edyczna
POMYSŁY
gemalne ★ ★ ★ ★ ★
cznie łatwiejszy do zreali
zowania jest natomiast bu
dzik dla zapominalskich.
Kolega Jarosław twierdzi,
że budzik z tarczą 24-go-
dzinną znacznie lepiej bę
dzie spełniał swoje zadanie.
itakWsffitie Istotnie, budzik taki można
nastawiać natychmiast po
obudzeniu się, gdy mecha
nizm dźwięczeniem przy
A u to r z y k a ż d e g o z a m ie s z c z o n e g o p o m y s łu o tr z y pomina jeszcze o swym ist miejsca. Urządzenie nie
m u ją ja k o h o n o r a ń u m 1 0 0 0 0 g r . W s z y s tk ie n a d e nieniu, bez obawy, że za wymaga chyba dalszych re
s ła n e p o m y s ły są p o z a ty m r o z p a tr y w a n e p r z e z kłóci wieczorny odpoczy komendacji.'
B iu r o M ło d z ie ż o w y c h P a te n tó w , k tó r e p r z y z n a je nek dzwoniąc o połowę do
by wcześniej.
s w o je n a g r o d y i w y r ó ż n ie n ia . P o m y s ły m o ż n a n a d Temat czekający na wy
s y ła ć p o d a d r e s e m R e d a k c ji o d o w o ln e j p o r z e r o k u , CICHY APARAT PRO nalazcę - PRZEJRZYSTA
d m a ijio c y ,b y le b y b y ły ro p a tr z o n e d o p is k ie m : „ P o JEKCYJNY. Hałas, jaki to SZYBA PIEKARNIKA.
m y s ły ”. D o ty c z y to r ó w n ie ż „ Ś L A D Ó W P O M Y warzyszy wyświetlaniu fil Kolega Dariusz Rzeczkow
S Ł Ó W ”. A u to r z y w y d r u k o w a n y c h „ śla d ó w ” o tr z y mów w nie przygotowa ski zaproponował urządze
m u ją n a g r o d y r ze c z o w e . nych do tego celu pomiesz nie zapewniające przezro
czeniach, a nawet w niektó czystość szybki piekarnika
rych pomniejszych kinach, także w czasie pieczenia.
UDOSKONALONY BU jest dokuczliwy. Utrudnia Słusznie zauważył, że wy
DZIK. Niewielkie rozmiary oglądanie, przeszkadza dzielająca się z potraw paro
i niezbyt precyzyjna regu i męczy, czasem nawet za chętnie osiada na znacznie
lacja współczesnych budzi głusza komentarz lub dia chłodniejszej szybie pie
ków powodują, że nasta logi. Kolega Marian Chwa- karnika. Nie pomagają
wiając je nigdy nie jesteśmy szcza ze Świętochłowic przemyślnie instalowane
pewni, o której godzinie za proponuje, by zaradzić tym w komorze lampki, by prze
działają. Kilku czy nawet niedogodnościom przez konać się o stanie potrawy,
kilkunastominutowe od stosowanie specjalnie do i tak trzeba otworzyć
chyłki nie należą do rzad tego celu przygotowanej, drzwiczki, narażając się na
kości. Dla osób zdyscypli dźwiękoszczelnej osłony przegrzanie twarzy i gwał
nowanych. które z zegar zastosowanie sprzężonych, projektora. Za najskutecz towne ochłodzenie piekar
kiem w ręku odmierzają tak jak w mechanizmie ze niejszą uważa (z punktu nika. Trudno jednak przy
wszystkie swe czynności, gara, wskazówek godzino widzenia akustyki słusz puszczać. by w niesprzyja
taka dokładność budzenia wej i minutowej. Wykona nie!) szczelną obudowę jących warunkach wnętrza
* się nie jest wystarczająca. nie takiego mechanizmu opróżnioną z powietrza. piekarnika, a zwłaszcza
Pomocą dla tych osób może byłoby dość trudne i nie Niestety, w takich warun
być budzik zbudowany we wiadomo, czy pomysł się kach projektor będzie dzia
dług pomysłu jedenastolet przyjmie, choć popularność łał cicho i... krótko. Powie
niego kolegi Jarosława zegarków elektronicznych trze jest bowiem niezbędne
Ara basa. Zamiast jednej z budzikiem nastawianym do chłodzenia elementów
wskazówki ustalającej porę właśnie z minutową do projektora, a zwłaszcza sil
dzwonienia proponuje on kładnością świadczy o traf nika napędowego i żarów
ki. Zapewnienie wymiany
ogrzanego powietrza
z wnętrza osłony z otocze
CZYTELNICY DOPOMINAJĄ SIĘ niem będzie zapewne naj
większym kłopotem dla re
O wprowadzenie do masowej produkcji opisywanych już alizatorów pomysłu. w wysokiej temperaturze,
przed wielu laty w dziale „Klub Wynalazców’4 - cęgów chciała działać zapropono
ułatwiających wbijanie gwoździ. Zakłady zainteresowane WIESZAK DO SPODNI. wana przez kolegę wycie
ich wytwarzaniem odsyłamy do „MT” nr 2 z 1975 r. Mocowany do drzwi szafy raczka (zapewne wzorowa
Echem innej publikacji „M T\ mniej niestety optymisty wieszak do spodni w formie na na samochodowej). Zre
cznym, jest list proponujący budowę nowego rodzaju elek rzadkiego „grzebienia”, za alizowanie słusznej nie
trowni cieplnych. Autor listu nie zauważył niestety, że mocowanego obrotowo na wątpliwie chęci umożliwie
zastępując węgiel spalany w kotłach przez gigantyczną jednym tylko końcu, to po nia oglądania zawartości
grzałkę zasilaną prądem z generatora elektrowni, buduje mysł kolegi Janusza Kubi piekarnika czeka więc na
klasyczne perpetum mobile, i to gorszego rodzaju. Kolega ny 2 Bełku. Po ustawieniu swego Edisona. Odpowied
jest bowiem przekonany, że dzięki swemu urządzeniu wieszaka poziomo znaczna nią metodą wydaje się
otrzyma znaczne ilości energii za darmo, a nie tylko urzą odległość między szczebel
dzenie w wiecznym ruchu. zwiększenie temperatury
kami ułatwia zawieszanie wewnętrznej szyby przez
Ze swej strony obiecujemy wzmóc walkę z takimi wiatra ubrań, a zwisający pionowo
kami techniki. odpowiednie skierowanie
wieszak zajmuje niewiele strumienia powietrza.
92
puszczalne lusterko umoż gniazda. Umożliwi to ko waniem temperatury przy
ODPROWADZENIE pomocy termometru wto
WODY Z SUSZĄCEJ SIĘ liwiające oglądanie gości rzystanie z drugiej części
gniazda, a nawet jedno pionego w szkło butelki.
BIELIZNY. Każdy, kto ką z wnętrza i własnego oka
czesne włączenie dwóch Pomijając nawet trudności
pał się w wannie pod stru z zewnątrz. Młody wyna
lazca podaje nawet miejsce, rozdzielaczy. Ponieważ co związane z wykonaniem ta
mieniami wody kapiącej kiej hybrydy nie wiadomo,
z rozwieszonej właśnie gdzie można znaleźć opis raz popularniejsze są pros
wykonania takiego luster te urządzenia elektryczne czy tego rodzaju udogod
upranej bielizny, zrozumie nienie znajdzie uznanie.
genialność pomysłu kolegi ka („Zrób Sam”, 6/1981), o niewielkiej mocy - kal
kulatory, magnetofony i Butelki często się tłuką,
Marka Sipki z Rybnika. Za czym ogromnie ułatwia za
radioodbiorniki, których a termometr znacznie pod
proponował on, by spływa stosowanie swego pomysłu
bardzo wiele można włą niesie ich cenę. Butelki
jącą wodę zbierać do roz w praktyce.
czyć do jednego gniazda trzeba sterylizować przed
piętego pod suszarką ręka napełnieniem, a wobec nie
wa z folii, zaopatrzonego ENERGETYCZNE KOMI bez obawy przeciążenia
NY. To pomysł kolegi Bazy sieci - pomysł ten wydaje wielkiego upowszechnienia
w najniższym miejscu służących do tego środków
w odpływ połączony z wę lego Hildebrandta z Wałb się szczególnie aktualny.
rzycha. Utrzymuje on, że chemicznych dokonuje się
żem odprowadzającym wo tego metodą tradycyjną -
dę do wanny lub umywalki. zbudowanie na pustynnych BUTELKA DLA NIE
terenach Afryki i Azji MOWLĄT Z TERMOME przez gotowanie. Termo
ogromnych kominów, TREM. Troska o odpowied metr musi więc wytrzymy
o średnicy 50 m i wysokości nią temperaturę pokarmu wać wysokie temperatury,
od 500 do 1000 m, może być jest w pełni zrozumiała. co trudno pogodzić z nie
znakomitym remedium na Kolega Zbigniew Siemiń zbędną dużą dokładnością
trudności energetyczne ski z Grodkowa proponuje odczytu i niewielkimi wy
świata. Wędrujące do góry by zastąpić znaną od lat miarami. Może jednak bu
ogrzane powietrze mogłoby metodę „kropli mleka na telka kolegi Siemińskiego
poruszać gigantyczne wia przedramię” znacznie bar^- okaże się butelką przy
traki umieszczone u nasady dzioj naukowym kontrolo- szłości?
kominów i generatory elek
tryczne. Trudno obecnie
■ śla d em
Ponieważ ten swoisty „pa 1 pom ysłów
rasol” można rozpiąć po
g a l w a n ic z n i pę
między ścianami, nie są po
trzebne skomplikowane d zelek . Na ślad pom ysłu
szkielety ani rozporki, a je zam ieszczonego pod tym
go zainstalowanie może od tytułem w 2/81 num erze
bywać się błyskawicznie. ,.Młodego Technika ’' wpadł
Trudno zgadnąć, dlaczego kolega Tomasz Lisakow ski
z K olb ud. Z listu kolegi produkujące p ły ty z nagra-
tak proste urządzenie nie
znalazło wcześniej swego ocenić szanse realizacji te w ynika t że ślad jest znacz , niami, wyrabiają je z prze
go fantastycznego pro nie starszy od pomysłu. zroczystego lub tylko lekko
odkrywcy i nie jest jeszcze
jektu. Opisana przez nas metoda barwionego tworzywa.
produkowane?
galwanicznego pokrywania W skazując na w ytw órnię
JEDNOKIERUNKOWY OBRÓCONY ROZDZIE pized m io tó w metalowych „ V IR G IN '\ która takie p ły
LACZ, to kolejny pomysł była od dawna stosowana ty dostarcza na tynek, do
WIZJER DO DRZWI. Kole
ga Jan Kurpeta z Warszawy wynikły z tropienia absur w praktyce, na p rzykład niósł nam o tym kolega Ed
proponuje, by niezbyt dów w konstrukcjach spo w szkolnych zestaw ach do ward N awrat z Piekar Ślą
praktyczne wizjery zasła tykanych na co dzień. Ty doświadczeń z galw anote skich. A b y nie stracić ko
niane obrotowymi tarczka powe ostatnio podwójne chniki. Jedyną różnicą było rzyści wynikających z
gniazda sieciowe i rozdzie stosowanie w zestaw ie in przejrzystego środka i nie
mi albo innymi zasłonkami,
zastąpić praktyczniejszym lacze są zbudowane w taki nego elektrolitu i pokrywa utrudniać zakładania płyt
rozwiązaniem. Udoskona sposób, że ich współpraca nie przedmiotów miedzią, na oś talerza gramofonu,
jest niemal niemożliwa. Co a nie złotem. Nie od dziś nie ma na nich typowych,
lony wizjer, chroniący wnę
trze mieszkania przed prawda, znormalizowany wiadomo, że szko ły nie na papierowych etykiet, a na
wzrokiem ciekawskich, ma rozstaw otworów umożli leżą do instytucji najbogat pisy, w ykonane z tw orzywa
mieć umieszczone pomię wia włożenie rozdzielacza szych. o innej barwie, są zatopione
dzy soczewkami półprze- do gniazda, ale za to kra PRZE ZR O C ZYSTE P Ł Y pośrodku dysku, na miejscu
wędź rozdzielacza skutecz T Y GRAMOFONOWE. Od wolnym od zapisu na
nie zasłania drugi komplet k ilk u lat niektóre firm y grania.
otworów. Zamiast dwóch
wtyczek możemy więc włą
czyć do gniazda tylko trzy. Rozwiązanie ..Komputerówki - Ankiety z n-ru 10/81 ,.MT
Kolega Zbigniew Minko brzmi „SILNIKI DIESLA TRENDEM MOTORYZACJI". Za naj
z Krakowa proponuje, by ciekawsze w tym numerze artykuły Czytelnicy uznali: „Radio-
grafia przemysłowa ', „Silniki Dietla dla samochodów osobo
bolce w rozdzielaczu prze
w ych', „Sprzążenie zwrotne, klucz do cybernetyki”.
kręcić o 90° tak, by dodat Nagrody książkowe wylosowali: Andrzej Madej z Warszawy. Le
kowe urządzenia włączać szek Pniak z Siemianowic Ś l. Krzysztof Sierawt z Płocka.
prostopadle do dłuższej osi
93
Ilustracja przedstawia cenny eksponat ze zbiorów Pańs go na własność państwu. W 1966 r. umieszczono go na stałe
twowego Muzeum Historii i Techniki w Waszyngtonie. Jest w waszyngtońskim muzeum.
to kalkulator mechaniczny, oparty na pomyśle angielskiego Kalkulator Scheutzów powstał w celu mechanizacji obli
matematyka Charlesa Babbage a (1792-1871), lecz zapro czania tablic matematycznych, nie ma więc zbyt wiele
jektowany przez dwóch Szwedów nazwiskiem Scheutz: wspólnego z arytmometrami, wywodzącymi się z pomysłów
Georga (1785-1873), dziennikarza, oraz jego syna Edvarda geniuszy XVII w - Blaise'a Pascala i Gottfrieda Leibniza,
(1821-1881), inżyniera mechanika, Powstały zaledwie dwa które sporadycznie były wykonywane w XVIII w. Jest to
kalkulatory tego typu, przy czym los drugiego nie jest znany. pierwsza udana maszyna licząca o przeznaczeniu nauko
Pierwszy, wykonany w 1853 r. w Sztokhomie w zakładach wym, a ponadto pierwszy kalkulator, który umożliwiał druk
J.W. Bergstroma, po długich wędrówkach trafił za ocean, wyniku obliczenia. „Drukarka” widoczna jest na pierwszym
do nowo utworzonego Obserwatorium im. Dudleya w Alba- planie zdjęcia. Jej zasadniczymi częściami są koła ze sztan-
ny, w stanie Nowy Jork. Tam po kilku latach przestano sie cami cyfr oraz taśma z papier-machś, na której powstawały
nim interesować. W 1924 r. został sprzedany pewnemu wgłębne, negatywowe odbitki liczb. Dopiero z tej taśmy
prywatnemu kolekcjonerowi. Jego spadkobiercy przekazali sporządzano odlewy, nadające się do drukowania.
Georg Scheutz
Nie można pominąć wkładu Babba-
PIERWSZY KALKULATOR ge'a w sukces Szwedów. Zapoznawszy
DRUKUJĄCY się z ich wynalazkiem nie tylko nie
żywił urazy wobec konkurentów, któ
rzy prześcignęli pierwszego projekto
Historia narodzin tego pomysłu jest dawcę, ale wydatnie im dopomógł,
nie mniej skomplikowana niż losy goto wpadając na pomysł wyeksportowania
wego już wynalazku, błąkającego się maszyny za ocean. Największe jednak
między krajami i kontynentami w po znaczenie miała bogata osobowość Ge
szukiwaniu nabywcy. Wielokrotnie za orga Scheutza. Jego postać przywodzi
dawano pytanie, jak mogło dojść do na myśl niektórych polskich emigran
zbudowania maszyny matematycznej, tów popowstaniowych, którzy okazy
przez przedstawiciela kraju, wkracza wali się znakomitymi technikami
jącego dopiero na drogę uprzemysło i organizatorami, choć w kraju znano
wienia, skoro nie udało się to Babba- ich raczej jako literatów i działaczy
ge’owi, wykładowcy matematyki na politycznych. Podobnie wszechstronny
Uniwersytecie w Cambridge? był również Hipolit Cegielski, filolog,
94
później kupiec, wreszcie - fabrykant,
i to jaki! Abraham Stern z Hrubieszo
wa, nieco starszy od Scheutza-seniora,
byl także wynalazcą-samoukiem. I on
podjął próbę skonstruowania maszyny
rachunkowej. Zadanie to pasjonowało*
wówczas wiele otwartych umysłów.
Georg Scheutz studiował prawo, był
sędzią, urzędnikiem państwowym, dru
karzem i wydawcą, ale najwięcej Szwe
cja zawdzięcza mu jako bojownikowi
o wolność prasy, jako tłumaczowi z an
gielskiego (zwłaszcza - Szekspira) oraz
popularyzatorowi współczesnych osią
gnięć nauk matematyczno-przyrodni
czych i techniki. Konstrukcję kalkula
tora wziął na siebie jego syn, zaś parla
ment Szwecji, wprawdzie po długim
molestowaniu, udzielił Scheutzom za
siłku na sfinalizowanie prac. Miało to
miejsce w roku 1851.
Intelektualnym ojcem wynalazku K a lku la to r Scheutza widziany z boku
jest Charles Babbage, ale na niego z ko
lei miały wpływ przemyślenia kilku Pomysł opierał się na spostrzeżeniu, z pominięciem mozolnego, jeszcze wó
uczonych - poprzedników. W pismach że tablice astronomiczne składają, się wczas nie zmechanizowanego składa
pewnego francuskiego matematyka z ciągów liczb, które są obrazem prze nia czcionek.
Babbage znalazł relację z prac, jakie biegu różnych funkcji matematycz Kalkulator drukujący został zapre
przedsięwzięto we Francji na rzecz nych, zaś różnice między wyrazami cią zentowany na wystawie światowej
upowszechnienia systemu metryczne gu narastają w pewnym porządku ma w Paryżu w r. 1855, a po jej zamknięciu
go. Podjęto wówczas próbę wprowa tematycznym, np. w postępie arytmety przeniesiony do Obserwatorium Króle
dzenia podziału kąta pełnego na 100 cznym. Znając niewielką liczbę wyra wskiego dla dokonania prób. Astrono
stopni. W tym celu należała obliczyć zów ciągu można wyznaczyć cały jego mowie francuscy potraktowali maszy
nowe tablice logarytmiczne i trygono przebieg za pomocą najprostszych nę nieufnie. Poruszana za pomocą kor
metryczne. Ów matematyk francuski działań: dodawania i odejmowania. by, wymagała obsługi i to posłużyło
postanowił posłużyć się wzorem za Np. w przypadku ciągu, będącego jako argument, iż ekonomiczniej będzie
czerpniętym. z klasycznej rozprawy obrazem przebiegu funkcji y = x , moż po prostu zatrudnić rachmistrza. Dzię
ekonomicznej Adama Smitha ,,0 boga na obliczyć wszystkie inne wyrazy cią ki pośrednictwu Babbage’a i innych
ctwie narodów'' i dokonać podziału gu, nie podnosząc w ogóle liczb do kwa brytyjskich entuzjastów, kalkulator
pracy obliczeniowej, organizując coś dratu. To właśnie zadanie, jakie we został wreszcie kupiony za 1000 funtów
w rodzaju manufaktury. Składała się Francji wykonywali zwykli rachmis do Stanów Zjednoczonych, do wyko
ona z trzech grup: pierwsza wymyślała trze, Babbage postanowił powierzyć rzystania przy ogromnych przedsięw
algorytmy działań, druga podstawiała maszynie. Odkrył on, że może je wyko zięciach mierniczych, rozpoczętych
wartości liczbowe do odpowiednich nać mechanizm, składający się z trzech w tym kraju, właśnie przy współpracy
wzorów, trzecia dokonywała wszyst kół („zegarów”) z podziałkami. Są one obserwatorium w Albany. Główny
kich obliczeń. Pierwsze dwie składały tak sprzężone, że gdy pierwszy „odmie opiekun kalkulatora, astronom Benha-
się z wykwalifikowanych matematy rza” wartość liczbową funkcji kwadra min Gould odszedł jednak wkrótce
ków, trzecia, najliczniejsza - z rachmis towej, drugi wskazuje wartość różnic z obserwatorium i urządzenie zaczęło
trzów. pomiędzy kolejnymi wyrazami jej cią okrywać się kurzem. Użyto je zaledwie
Ten pomysł spodobał się Babbage’o- gu, które tworzą postęp arytmetyczny, do kilku prac, m.in. do obliczania ano
wi, który uwielbiał matematykę fran zaś trzeci - stałą różnicę tego postępu. malii toru Marsa. Drugi egzemplarz,
cuską za jej osiągnięcia w zakresie ana W 1834 r. Scheutz utworzył model zakupiony przez rząd brytyjski, posłu
lizy, słabo znane na uniwersytetach takiej maszyny z drewna, drutu i tektu żył do obliczeń demograficznych
brytyjskich, a ponadto entuzjazmował ry.-Po dwudziestu niemal latach starań w urzędzie statystycznym.
się zastosowaniami praktycznymi ojca i syna gotowy był wreszcie pierw
Wkrótce pojawiły się ulepszenia i na
„królowej nauk”. Zapragnął skonstru szy egzemplarz. Zainstalowanie w nim
śladownictwa, lecz losy idei wynalazku
ować maszynę służącą do obliczania urządzenia tłoczącego matryce ma nie
potoczyły się w końcu innym torem.
tablic astronomicznych. Swoje do wątpliwie wiele wspólnego z dobrym W II poł. XIX w. zaczęto projektować
świadczenia nad fabrykacją części do rozeznaniem Scheutza w aktualnych uniwersalne kalkulatory do powszech
tego urządzenia zawarł w dziele „Eko postępach techniki poligraficznej. nego użytku. Większość z nich służyła
nomika machin i manufaktur”, którego Wszak w tamtych właśnie latach rozpo do bezbłędnego mnożenia i dzielenia;
fragmenty opublikował po szwedzku wszechniła się w całej Europie technika sprawa wydruku wyników zeszła na
Georg Scheutz w jednym z wydawa stereotypii, polegająca na odciskaniu dalszy plan na kilkadziesiąt łat. Maszy
nych przez siebie czasopism facho formy z czcionek w masie papierowej, ny te przeznaczone były do obsługiwa
wych. Później Scheutz zapoznał się z której później, po rozsypaniu pierwo nia za pomocą klawiatury, w czym wi
z dalszymi pracami Babbage’a na temat tnego składu, można było odlać nową dać wyraźnie wpływ konstrukcji ma
możliwości skonstruowania maszyny formę i wydrukować nakład książki czy
szyny do pisania.
liczącej, którą Anglik nazwał „maszyną gazety. Maszyna Scheutzów umożli
różnicową”. wiała szybki druk obliczonych tablic, Henryk Hollender
95
Dla wytrawnego znawcy motoryzacji identyfikacja tego to ocenić postąp w dziedzinie konstrukcji samochodowych,
samochodu nie powinna być trudna, mimo że takich pojaz jaki nastąpił w ciągu ponad czterdziestu lat. Silnik, mimo że
dów zbudowano jedynie kilkaset, a do naszych czasów mniejszy, daje moc o połową wiąkszą, pracuje nieporówna
dotrwało zaledwie kilka. Charakterystyczna sylwetka tego nie ciszej i zużywa dwukrotnie mniej benzyny. Samochód,
wozu świadczy, źe samochód zbudowano w latach trzy częściowo dziąki nadwoziu z tworzyw, ale i z powodu
dziestych, a emblemat umieszczony na jego chłodnicy postąpu w budowie lekkich elementów podwozia, stracił
pochodzi z zakładów Mercedesa. A jednak, gdybyśmy orze jedną trzecią swej masy. Wprowadzono automatyczną
kli, że jest to Mercedes 540 K, zbudowany w 1936 roku, skrzynią biegów, elektrycznie podnoszone szyby i samo
popełnilibyśmy błąd. Oglądamy bowiem efekt panowania czynnie rozkładający sią dach. Nie zmienione pozostały
nowej samochodowej mody - współczesną repliką history natomiast dwa dodatkowe siedzenia dla pasażerów, umie
cznego urządzenia. szczone tam, gdzie spodziewalibyśmy sią bagażnika. Ko
Twórcy kopii zrobili wszystko, by zachować wygląd ze- rzystania z nich zabraniają co prawda przepisy o dopusz
wnątrzny oryginału. Nie tylko kształty nadwozia, ale i naj czeniu do ruchu pojazdów samochodowych, ale tym razem
drobniejsze nawet szczegóły wyposażenia odtworzono zwyciężyła chęć dochowania wierności oryginałowi.
z wielką precyzją. Zawartość wykonanego z tworzyw sztu
cznych nadwozia jest jednak zupełnie inna i bardzo nowo Kopia Mercedesa, wyprodukowana przez Franco Sbarro
czesna. Do budowy samochodu wykorzystano elementy w Szwajcarii, ma jeszcze jedną 2aletę: kosztuje zaledwie
współczesnych samochodów firmy, której znak zdobi sa jedną czwartą tego, co prawdziwy Mercedes 540 K. Niestety,
mochód. Silnik pochodzi z Mercedesa 500 SE, pozostałe i tak jest to znacznie więcej niż 100 000 dolarów.
elementy z innych dużych modeli Mercedesa. Można przez
(zg)
96
kółko zębate napędzające piłę. Napęd
PILARKA SPALINOWA z silnika na piłę przenoszony jest przez
sprzęgło odśrodkowe, samoczynnie
włączające się przy około 2000 obr./
min. Sprzęgło to spełnia jednocześnie
Do podstawowych czynności wystę Rysunek na odwrotnej stronie okład
zadanie sprzęgła bezpieczeństwa, po
pujących przy pozyskaniu i obróbce ki przedstawia pilarkę PS-90 produko
nieważ wyłącza piłę przy biegu jałowym
drewna należy przerzynanie albo piło waną w Polsce przez Wrocławski Za
silnika i zapobiega gaśnięctu silnika
wanie. Piłowanie drewna może odby kład Przemysłu Maszynowego Leśnic
przy przeciążeniu pilarki.
wać się za pomocą narzędzi ręcznych twa „Dolpima’ . W skład pilarki wcho
Zespół roboczy pilarki składa się z pi
(pił) lub specjalnych maszyn, zwanych dzą: silnik, rozrusznik, sprzęgło i zespół
ły łańcuchowej i prowadnicy, której za
pilarkami Pierwsze maszyny do ścina roboczy (tnący).
daniem jest podtrzymywanie i prowa
ni a d rzew pojawiły się w drugiej połowie W pilarce zamontowany jest jednocy-
dzenie piły. Na końcu prowadnicy osa
dziewiętnastego wieku i zostały zasto lindrowy silnik dwusuwowy o pojem
dzone jest kółko obrotowe, mające na
sowane przy ścinaniu olbrzymich drzew ności 90 cmJ Silnik daje moc 3,1 kW
celu zmniejszenie tarcia, wskutek cze
w pierwotnych lasach zachodniego wy przy 6000 obr/min. Jest on wyposażony
w gaźnik membranowy, który działa go wydłuża się czas pracy piły.
brzeża Ameryki Północnej. Były to pilar
Ważną cechą konstrukcyjną pilarki
ki o napędzie ręcznym lub parowym. niezależnie od położenia pilarki. Zasa
jest długość prowadnicy, która wyzna
Maszyny te nie znalazły szerszego za dę działania gaźnika membranowego
cza maksymalną średnicę przecina
stosowania i dopiero pojawienie się sil wyjaśnia schematycznie rysunek 1. Po
nych kłód Średnica ta odpowiada po
ników spalinowych i elektrycznych sta ziom paliwa w gaźniku regulowany jest
dwójnej długości prowadnicy, co ozna
ło się nowym bodźcem w rozwoju kon za pomocą membrany powietrznej
cza, że za pomocą pilarki PS-90 mającej
strukcji pilarek. Wskutek zwiększania się podciśnienia
prowadnicę długości 560 mm można
Za datę narodzin pierwszej pilarki w gardzieli, następuje ugięcie membra
przerzy nać pnie o średnicy do 1120 mm.
spalinowej, której twórcą był szwedzki ny, powodujące otwarcie zaworu iglico
Piła łańcuchowa, zwana również łań
inżynier V Westfelt uważa się rok 1916. wego i zwiększenie dopływu paliwa.
cuchem tnącym, jest narzędziem, od
Pilarka ta, o nazwie ,,Sector', składała Membrana paliwowa utrzymuje iglicę
którego zależy jakość i wydajność pracy
się z silnika dwusuwowego o mocy 3,7 w określonym położeniu przy nieprze
pilarki. Składa się ona z trzech połączo
kW połączonego sztywnym wałem na widzianych, małych wahaniach ciśnie
nych ze sobą rodzajów ogniw (rys. 2):
pędowym z kabłąkową ramą, którą nia działającego na membranę powie
ogniwa tnącego, ogniwa prowadzące
obiegała piła łańcuchowa. trzną.
go i ogniwa łączącego. Ogniwa te speł
W następnych latach powstają nowe Z lewej strony silnika znajduje się
niają różne funkcje i charakteryzują się
rozwiązania konstrukcyjne pilarek, jed rozrusznik ręczny, za pomocą którego
różnymi kształtami.
nak ich stosowanie było ograniczone ruchome elementy iskrownika i wał kor
Podczas pracy pilarki do zespołu tną
przez wysoką cenę i bardzo tanią siłę bowy wprawiane są w ruch obrotowy
cego dostarczany jest nieprzerwanie
roboczą Piły ręczne najwcześniej zo warunkujący zassanie mieszanki do cy
olej. który spełnia dwie role: zmniejsza
stały wyparte przez pilarki w Ameryce lindra i powstanie iskry elektrycznej
straty powodowane tarciem i ogranicza
Północnej (koniec lat czterdziestych), miedzy elektrodami świecy.
do minimum rozgrzewanie się piły.
natomiast w Europie stan ten osiągnęło Po prawej stronie silnika, bezpośred
Przez smarowanie przedłuża się żywot
w 10 15 lat później nio na wale korbowym, osadzone jest
ność wszystkich elementów zespołu
paliwo rnącego pilarki.
Poza wymienionymi zespołami pilar
ka spalinowa PS-90 wyposażona jest
w uchwyt kabłąkowy. służący do nosze
nia i prowadzenia pilarki, oraz w uchwyt
tylny, przy którym znajdują się: przycisk
przyspiesznika (gazu), wyłącznik zapło
nu silnika, suwak przysłony powietrza
i przycisk blokujący (wciskany przy uru
chamianiu pilarki).
Z przodu pilarka wyposażona jest
w zębatkę oporową, która podczas pra
cy maszyny winna być oparta o pień
w taki sposób, aby wykorzystując zasa
dę dźwigni, odpowiednio przyciskać
ogniw o zespół tnący do pnia..
ogniwo ogniwo Na zakończenie warto wspomn ieć, że
p ro w a d z ą c e rącza,c<?
1nqce oprócz pilarek spalinowych produko
wane są również pilarki z napędem ele
ktrycznym. Pilarki elektryczne powodu
j ą mniejsze drgania niż pilarki spalino
we i charakteryzują się cichszą pracą.
Niestety pilarki elektryczne mogą być
stosowane tylko tam. gdzie jest do dys
pozycji energia elektryczna.
Rys. 2 Czesław Waszkiewicz
PILARKA SPALINOWA PS-90; 1 - silnik, 2 roz
rusznik. 3 - piła. 4 prowadnica piły. 5 - kółko
obrotowe, 6 - zbiornik paliwa. 7 zbiornik oleju,
8 - uchwyt kabłąkowy, 9 - uchwyt tylny, 10 - przy
cisk przyspiesznika, 11 - wyłącznik zapłonu. 12 -
suwak przysłony powietrza, 13 - przycisk blokujący.
14 - zębatka oporowa
13