Professional Documents
Culture Documents
Mlody.technik.1987.10
Mlody.technik.1987.10
nięte w oczy królika lub ko puły z cerkwi sobornej. oraz chemii, które dotych
ta, wywołują znieczulenie „Kraj” czas były wykluczone. We
ich zupełne, tak, że szczy 9 października 1887 r. dług postanowienia minis-
panie, kłócie, skrobanie ro teryum oświaty, uczniowie
gówki lub błony, nie spra Aerolit powinni się obznajomić
wiało najmniejszego uczu z całokształtem tych nauk
PAŹDZIERNIK 1887 R. cia bólu. Znieczulenie ustę D. 30go września o go w treściwych zarysach.
puje dopiero po upływie go dzinie 12 m. 40 po południu „Kłosy”
dziny. Ten sam skutek lo przeleciał nad Permem ze 20 października 1887 r.
Balon kalny wywołuje stenokar- wschodu na zachód świetl
pina przy zastosowaniu do ny aerolit, z ogona jego zda Kontrolowanie
Przy każdym z korpusów każdej innej części ciała. wały się sypać iskry, a przy kursów
armii francuskiej istnieje „ Tygodnik Ilustrowany" tym rozległ się huk donoś dorożkarskich
balon, sporządzony z kitaj- 1 października 1887 r. ny. W tym samym czasie
ki chińskiej, pociągniętej w Ochańsku w gub. Perm- W Warszawie odbywały
pokostem i z koszem zawie skiej, spadł z łoskotem ułasię próby przyrządu do
szonym u spodu, mogącym mek żelaza meteorycznego, kontrolowania kursów do
pomieścić dwóch oficerów. Sikawka grająca. objętości głowy dziecka. rożkarskich, wykonanego
Balon może się wznieść do O tejże godzinie we wsi według pomysłu technika
wysokości 550 metrów od Czastych z jasnego nieba Edwarda Szulca, wycho-
ziemi; oficerowie obserwu spadł, jak powiadano, pio wańca szkoły technicznej
ją z niego okolicę, zdejmują run, a prawdopodobnie kolei wiedeńskiej w War
plany i fotograficzne wido także ułamek ciała niebie szawie. Aparatem kontro
ki, mogą nawet komuniko skiego. W wiosce zaś Tabo lującym jest zegar, umiesz
wać się ze sztabem za po rach znaleziono meteoryt czony pod głównem siedze
mocą telefonu, którego drut ważący okołu 300 pudów niem i zamknięty na klucz.
opasany jest naokoło liny, (90 centn). Gdy pasażer siądzie do do
przytrzymującej balon „Czas’'
rożki, sprężyna przyciśnię
Pracę ludzi u korby przy 11 października 1887 r. ta jego ciężarem kreśli na
puszczaniu w górę i ściąga taśmie papierowej linią
niu balonu na ziemię, zastę Tygrysy ciągłą poniżej, podczas jaz
puje odpowiednia machina ... jest najnowszym wy dy bez pasażera rysuje ją
parowa. Odbyte próby z ta nalazkiem amerykańskim. Z Petersburga donoszą, wyżej, a podczas postoju,
kim balonem wojennym Do sikawki przyczepiony że zjawiły się w Rosyi ty gdy dorożka nie jest
podczas ostatnich mane jest przyrząd w rodzaju grysy, gdzie dotąd tych w ruchu, zaznacza tylko
wrów przy Moncereau dały wielkiej katarynki, poru zwierząt nie znano. Jedne ślad lekki i równy. Nadto
bardzo pomyślne rezultaty. szany równocześnie z czyn go tygrysa schwytano żyw aparat zaznacza jednocześ
Dziś już prawie wszystkie ną sikawką i grający za cem pod Władywostokiem, nie czas trwania postoju
państwa europejskie za grzewające melodye dla a drugiego w bliskości mo lub jazdy. Przyrząd jest
prowadziły przy armiach podniesienia gorliwości rza Kaspijskiego, w okręgu prosty i praktyczny; obecni
lub flotach służbę balono strażaków w czasie pożaru zakaspijskim; oba te zwie przy próbach technicy
wą; za tym przykładem na tak samo, jak zadaniem rzęta odesłano żywe do Pe uznali ten wynalazek za
wet Chiny zamówiły już muzyk wojskowych jest za tersburga. najlepszy ze wszystkich
w Marsylii dwa większe ba grzewanie żołnierzy do mę „Czas” z jakimi dotychczas robio
lony dla marynarki wo stwa w czasie boju. 19 października 1887 r. ne były próby.
jennej. „Czas” „Tygodnik Ilustrowany”
„Tygodnik Ilustrowany” 5 października 1887 r. 22 października 1887 r.
1 października 1887 r.
Świder
Trzęsienia ziemi...
Profesor instytutu górni
... w Wiemem nie ustały czego w Petersburgu, inż.
jeszcze w zupełności i jeśli górn. Wojsław, przedstawił
liczyć wszystkie mało dają cesarskiemu Towarzystwu
ce się uczuć, to rzec można technicznemu wynaleziony
że się codziennie powtarza przez siebie świder ręczny
ją; od 10 sierpnia aż do 30 do badania pokładów ziemi
tegoż miesiąca było ich, ra Nauki przyrodnicze na głębokości 60 stóp.
chując w tern i dające się w programacie Dzienniki rosyjskie wyra
Odkrycie słyszeć zaledwie podziem szkolnym żają się o tym wynalazku
nowego środka ne grzmoty i lekkie tylko naszego rodaka z Wysokiem
znieczulającego... drżenie budynków, ogółem Programat nauk gimna- uznaniem.
19; niekiedy zadarzały się zyalnyeh, oparty przeważ „Kraj”
..., stenokarpiny, otrzy dwa trzęsienia w jednym nie na wykształceniu klasy- 30 października 1887 r.
manego z liści akacyi (Aca- i tym samym dniu; najmoc cznem, będzie wkrótce uzu
cia stenokarpinus). Dwie niejsze miało miejsce 10 pełniony wykładami nauk Zebrała:
krople roztworu (2 części sierpnia; spowodowało ono przyrodniczych, t. j. zoolo Jadwiga Orzechowska
lECSłlll!
P O P U L A R N Y M A G A Z Y N
NAUKOW O-TECHNICZNY
Nr 10 (466) P a ź d z ie rn ik 1887 R o cz n ik X X X V III
Rada Redakcyjna: doc. dr Zygmunt Dąbrowski, inź. Jerzy Jasiuk, dr Zygmunt Kalisz, mgr Zbigniew Słowiński, mgr inź. Jerzy Siek,
dr Zbigniew Płochockl, Piotr Postawka, prof, dr hab, Andrzej Wróblewski (przewodniczący), mgr inż. Roland Wacławek, mgr inź. Grze
gorz Zaiot.
Zespół Red*kcy|ny: Mikołaj Dubrawski (kier. działu techn.-organ.), Elżbieta Gaweł (z-ca red naczelnego). Władysław P Jabłoński
(kier. działu graficznego), Jerzy Klawiński*(kier. działu łączności z Czytelnikami), Jacek Nowicki (red. działu informatyki), Jerzy Pietrzyk
(kier. działu twórczości technj, Zofia Rokita (red. działu nauki), Lidia Sadow ska-Szlaga (korekta), Józef Trzionka (red. naczelny).
Stall współpracownicy: Jan Barczyk (znaczki), Jerzy Borkowski (jednoślady), Jacek Ciesielski (Gry z głową), Adam Grzymała, Tadeusz
Rzepecki. Andrzej Olszewski (fizyka), Henryk Hollender (historia techniki), Eugeniusz Koczorowski (technika morska). Marek Moczulski
(kolejnictwo). Krzysztof Zlęcina (kosmonautyka), Jadwiga Orzechowska (Sędziwy Technik), Zdzisław Podbielski (motoryzacja), Marek
T. Szczepański (astronomia), Stefan Sękowski (chemia). Michał Szurek (matematyka), Roland Wacławek (Informatyka), Paweł Wójcik‘(tfbto),
Grzegorz Zalot (Klub Wynalazców, elektronika), Wojciech Żurek (elektronika).
Adres redakcji: ul Spasow skiego 4, 00-389 Warszawa lub skr. poczt. 380, 00-950 Warszawa. Telefony: centrala 26-24-31 do 36.
Dział łączności z Czytelnikami (czynny 11-14) wewn. 60. Pozostałe działy: wewn. 42 i 47. Redaktor naczelny: 26-26-27 lub wewn. 87.
Warunki prenumeraty: ogólnie obowiązujące w kraju. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i adiustacji nadesłanych materiałów.
Artykułów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Druk: Zakłady Wklęsłodrukowe RSW „Prasa” Zam. 3976, Nakład: 250315 egz. K-B6.
2
K iedy czytam wypowiedzi moich Szanownych Kolegów po piórze
i po zainteresowaniach, ogarnia mnie niekiedy czarna rozpacz nad
własnym nieudacznictwem i ciasnotą horyzontów. Ostatnio przeka
zano mi wzniosłe wyrazy oburzenia pewnego publicysty na temat
piractwa w dziedzinie oprogramowania komputerowego (no, udało
mi się wreszcie ominąć starokomputerowe słówko sońwaref). Mo
ralista ów wzniósł się na szczyty krasomówstwa i wołał o gilotyno
wanie w majestacie prawa (prawie!) tych, którzy wymazują copy
right i sprzedają później programy jako własne...
Co najbardziej m nie w tym wywodzie uderzyło, to nie domaganie
się świeckiego „bicza bożego” w postaci odpowiedniego paragrafu
na tych bezwstydników, lecz fa k t, że na owe programy czekają tak
liczne rzesze potencjalnych nabyw ców / gdyż proceder ów, sam
w sobie niecny i haniebny, opłaca się i sprzedającym, i kupującym.
Tak więc kom puterowe paserstwo wynika z poważnego zaintereso
wania ryn ku f a nie z fanaberii kilku pięknoduchów, którzy postano
wili zalać nasz kraj, ot tak sobie, dla przyjem ności, powodzią
inform atyki i jej narzędzi...
Wydaje m i się, że odzywa się w tym zjawisku kom pleks opisany
przez Henryka Sienkiewicza w opowiadaniu o Janku M uzykancie -
kom pleks człowieka, który tak silnie dąży ku lepszem u, że nie waha
się przed złamaniem pewnych praw etyczno-moralnych, byle tylkc
osiągnąć swój wymarzony c el Ostatnimi czasy tak bardzo odstaliś
my, i to przede w szystkim w naszej narodowej świadomości, od
światowej czołówki naukowo-technicznej, że próbujem y wszelkich
m etod, aby nie stracić kontaktu choć ze ścisłym jej zapleczem. Ci,
któ rzy wierzą w arytm om etr i m aszynę do pisania - powinni odejść
pomimo swoich zasług na emeryturę. Nadeszły czasy zmian jakoś
ciowych, a do tego potrzeba nowoczesnej techniki i jej narzędzi -
stare nie dają ju ż nawet wystarczającej ilości, a co dopiero mówić
o jakości. Szanujm y przeszłość, ale patrzm y w przyszłość. Jeśli nie
można in a czej-n a u czm y się kraść od mądrzejszych wiedzę, abyśmy
nie m usieli kiedyś kraść chleba...
I jeszcze jedno: dopóki są wśród nas tacy, którzy mają kom pleks
Janka M uzykanta, nie jest źle, pomimo że kradną...
JE R Z Y KLAW 1ŃSKI
danego państwa, a nie uga i całostronicowe rysunki coś, co w założeniu ma wyo
C I E K Ą WE niać się za nimi po całej samolotów w rzutach. brażać MiG-21, ale najbar
KSIĄŻKI prasie fachowej i popular- Zdziwienie budzić może dziej przypomina opako
notechnicznej. fakt, że wydrukowano je wanie od konserwy „Śledź
Z przyjemnością przy To, co zyskał autor, po w kolorze niebieskim zapo po gdańsku”. Zamiast bu
jmujemy w redakcji „MT" mniejszyła nieco strona biegającym wykonywaniu rego bohomaza, którego
każdą informacją o poja edytorska obu wyżej wy kserokopii. Po co? Zdener autorem jest Pan Andrzej
wieniu się na naszym rynku mienionych pozycji: jeszcze wuje to tylko modelarzy, Radzie jewski, mogłoby być
wydawniczym dobrej okładka jest dość przyjem chcących wykonać robocze choćby zdjęcie MiG-23
książki. Jednak podwójnie na, ale już pierwsze strony kopie planów. Książka jest wykonane np. przez foto
nam milo, jeśli taką właśnie i pierwsze ilustracje roz zaopatrzona w osiem kolo grafów WAF,
interesującą pozycję napi czarowują. Gdyby tekst rowych plansz przedsta Książka ta będąca bar
sze nasz wieloletni, ceniony wzbogacały kolorowe foto wiających przykłady malo dzo pozytywnym zjawi
Autor. sy i schematy, a druku do wania samolotów bojo skiem na naszym rynku,
Pisząc te słowa mam na konano na nieco lepszym wych. Plansze te, których jest pierwszą w nowej serii
myśli pozycję Zdzisława papierze, zysk byłby autorem jest Pan Krzysztof Sigmy - „Aerohobby”
Podbielskiego POJAZDY ogromny. Niestety, nie za Siwiec, wykonane zostały i można mieć nadzieję, że
WŁOSKIE - pierwszą z se dbano o to, wyrządzając naprawdę na „piątkę z plu następne pozycje z tego cy
rii ,,Pozna jemy samochody w ten sposób krzywdę za sem” i nie powstydziłby się klu zostaną wydane na
osobowe świata" - i PO równo samochodowym ich nawet Bill Gunston, au równie wysokim poziomie
JAZDY FRANCUSKIE te hobbistom, jak i dobremu tor znanych na całym świe edytorskim. Zapowiedzia
go samego autora. Serię po Autorowi. A szkoda... cie popularnych książek no wydanie książek o samo
wołały do życia Wydawnic (jk) opisujących technikę woj lotach myśliwskich i bom
twa Komunikacji i Łącz skową. Z kolei zewnętrzny bowych \września 1939 r.,
ności i dobrze, bo takie ka wygląd znakomitej prze śmigłowcach, elektronice
talogowe pozycje cieszą się Tomasz Makowski SAMO- cież książki psuje okładka, w lotnictwie i technice kos
prawie zawsze wielką po- LOTY BOJOWE ŚWIATA, na której przedstawiono micznej. (jnkz)
czytnością, zwłaszcza Wydawnictwo NOT Sigma,
wśród młodych czytel 1986.
ników. Jeśli chodzi o tematykę
Jeśli idzie o stronę autor współczesnej techniki lot Miło nam poinformować, że w dorocznym konkursie
ską, nie można jej wiele za niczej przedstawianej „Wiedza, nauka, postęp” nasza autorka - dr Katarzyna
rzucić, a przynajmniej w ujęciu popularnym, to na BLINOWSKA otrzymała decyzją jury II NAGRODĘ za
„MT” nie powinien tego ro polskim rynku wydawni publikacje popularnonaukowe na łamach „Młodego Te
bić, gdyż układ obu książek czym odczuwa się jak dotąd chnika” w roku 1986. Serdecznie gratulujemy!
przypomina formę, w jakiej dotkliwy brak książek na
przedstawiamy nasz dział wysokim poziomie przy
„Poznajemy samochody”, stosunkowo dużym zapo Jest już do nabycia w księgarniach i kioskach
a możemy się domyślać, że trzebowaniu i zaintereso „Ruch KALENDARZ MŁODEGO TECHNIKA na
to właśnie on stanowił pod waniu czytelników. Pan rok 1988.
stawę do powstania tej Tomasz Makowski jest jed Znajdziecie w nim wiele ciekawych informacji
książki i - być może - całej nym z nielicznych autorów, zawartych między innymi w następujących artyku
serii. Wskazywałby na to którzy wiedzą jak tego ro łach.
choćby fakt przedstawienia dzaju książki powinno się Leksykon pojęć informatyki,
obok siebie pojazdów nie pisać i jak się je pisze na - Elektroniczne urządzenia pomiarowe,
malże z różnych epok wło świecie. Już na pierwszy - Uniwersalny zasilacz do urządzeń amator
skiego przemysłu samocho rzut oka widać, że praca skich,
dowego (to samo zresztą jest efektem wieloletniego - Amatorskie wytwarzanie płytek drukowanych.
dotyczy książki o autach zbierania danych i staran Artykuły te są uzupełnione schematami i rysunka
francuskich). Sądzimy że nego przygotowywania te mi technicznymi, na podstawie których możecie
takie zebranie materiału kstu. Po wstępie i dość samodzielnie zbudować różne przyrządy, ponadto
faktograficznego i ilustra krótkim rozdziale opisują zawierają wieie rad i wskazówek dla majsterkowi
cyjnego będzie szczególnie cym rozwój techniki lotni czów-amatorów.
cenne dla tych, którzy lubią czej w latach 1968-83 na Jednocześnie chcielibyśmy znać Wasze opinie
dysponować kompletem in stępują rozdziały opisujące ne temat treści I formy KMT, który po raz 30 ukaże
formacji o samochodach współczesne samoloty bo etę w 1991 roku.
jowe: myśliwskie, bombo Jakie artykuły chcielibyście znajdować w KMT?
we, szturmowe, patrolowe, Które artykuły w dotychczas wydanych KMT
morskie, rozpoznawcze, uznaliście za nieciekawe?
wczesnego ostrzegania Najbardziej interesujące wypowiedzi będą nagro
i szkolno-treningowe. Każ dzone książkami. Termin nadsyłania listów upływa
dy z rozdziałów dzieli się na z 31 marca 1988 roku. Listy prosimy adresować:
starannie opracowane opi
sy poszczególnych typów Instytut Wydawniczy „Nasza Księgarnia”
samolotów obejmujące ich ul. Spasowskiego 4,00-386 Warszawa
konstrukcję, historię i dane Redaktor KMT
techniczne. Opis uzupeł Maria Pietrzyk
niają czarno-białe zdjęcia
4
łatwą wymianę danych pomiędzy dys
kietkami 3.5 cala, a typowymi dla
Poznajemy sprzęt Informatyczny sprzętu kasy PC/XT/AT dyskietkami
5.25 cala. Komputer ma też wewnętrz
ny zegar z kalendarzem o zasilaniu
MIKROKOMPUTER PRZENOŚNY BONDWELL 8 bateryjnym, Dodatkowym wyposaże
niem jest dołączany z zewnątrz przy
Jeszcze niedawno komputery pod część można 2 awsze wykorzystać rząd do ładowania akumulatorów
ręczne z ekranami LCD (Laptop) były jako RAM-dysk. (jednorazowo naładowane akumula
ok. dwukrotnie droższe od analogicz Ekran LCD emuluje kartę graficzną tory pozwalają na nieprzerwaną. 6 -
nej klasy komputerów biurkowych. typu CG A w trybie monochromatycz 8-godzinną pracę niezależną od
Rozwój technologii I umasowlenie nym: 640 x 200 punktów. W trybie te sieci).
produkcji zrobiły jednak swoje. Dziś kstowym można przedstawić 25 linii Bondwell 8 charakteryzuje się du
komputer przenośny klasy IBM PC po 80 znaków. Ponieważ proporcje żym stopniem kompatybilności
można nabyć za cenę niewiele wyższą ekranu LCD są zupełnie inne, niż z IBM PC i pozwala korzystać z takich
od podobnego sprzętu stacjonarne zwykłego monitora, grafika jest moc programów, jak pakiety zintegrowane
go. Dobrym przykładem tego zjawi no odkształcona, co wprawdzie nie LOTUS 1-2-3, Symphony i FRAME-
ska jest właśnie Bondwell 8, sprzeda zawsze razi, ale czasem utrudnia WORK, SideKIck, GEM, baza danych
wany m.in. w wyspecjalizowanych interpretację rysunku - przykład: dBASE III, edytor tekstu Wordstar,
placówkach CSH. okręgi i diagramy kołowe. Ma szczęś itd. O dziwo, funkcjonuje także Flight
Bondwell 8 ma konstrukcję typową cie oprócz ekranu LCD można dołą Simulator, uważany za mocny test
dla komputerów podręcznych: ekran czyć także zewnętrzny, standardowy kompatybilności, zwłaszcza jeśli idzie
LCD o rozmiarach 230x76 mm jest monitor ekranowy. Standardową pa o klawiaturę i ekran. Jednym słowem,
zawieszony przegubowo I na czas mięcią masową jest wbudowana sta Bondwell 8 jest to udany, dojrzały
transportu składany na klawiaturę, cja dysków elastycznych 3.5 cala komputer podręczny, którego twór
służąc za pokrywkę. Podczas eksplo o pojemności 720 KB (jak w IBM Con- com udało się zneutralizować wię
atacji można dowolnie wybierać kąt vertible I PS/2), Ponieważ pojemność kszość wad pierwszej generacji
nachylenia ekranu. 2 prawej strony dyskietki jest prawie dwa razy wię sprzętu tej klasy. Komputer taki
obudowy znajduje się szczelina stacji ksza niż w przypadku typowych dys w każdym cywilizowanym kraju powi
dysków elastycznych oraz pokrętło ków 5.25 cala, Bondwell 8 pozwala nien być dziś obowiązkowym narzę
regulacji kontrastu. Po złożeniu kom eksploatować większość oprogramo dziem pracy dziennikarza, wyjeżdża
puter ma rozmiary 284x310x78 mm wania wymagającego z zasady co naj jącego w teren handlowca, operatyw
I waży wraz z wbudowanymi akumu mniej dwóch stacji dysków. nego inżyniera, lekarza, a może nawet
latorami 4,5 kg. Jest faktem, że kom polityka.
Bondwell 8 jest standardowo wy Roland Wacławek
puter mieści się praktycznie w każdej
posażony zarówno w interfejs Cen
teczce.
tronics, jak i RS232C. Możliwe jest też
Klawiatura sprawia dobre wraże
dołączenie standardowego monitora
nie, niestety jej układ odbiega nieco Jak Już informowaliśmy komputery
barwnego RGBI lub Composite Video
od standardowo stosowanego w PC/ Bondwell 8 są w sprzedaży w skle
oraz dodatkowej stacji dysków 3.5 lub
/XT, co może niekiedy przysporzyć pach Centralnej Składnicy Harcer
5.25 cala. Ta druga możliwość jest
kłopotów. Klawiszy jest nie 83, lecz skiej. ■
szczególnie cenna, gdyż pozwala na
tylko 76 - z bloku numerycznego zo
stały tylko cztery klawisze do stero
wania kursorem, umieszczone nie
najszczęśliwiej, bo pod samym ekra
nem. To samo dotyczy mocno po
mniejszonych klawiszy funkcyjnych.
Trzeba jednak pamiętać, że zmniej
szenie i zmiana układu klawiatury by
ły kompromisem koniecznym dla za
chowania niewielkich gabarytów
komputera. Jeśli chodzi o wyświet
lacz, to charakteryzuje się on zupeł
nie przyzwoitym kontrastem i ma tyl
ne podświetlenie, co pozwala praco
wać nawet przy niezbyt korzystnym
oświetleniu zewnętrznym.
2ważywszy niewielkie wymiary
I umiarkowaną cenę komputera, jego
parametry elektryczne wzbudzają
respekt: mikroprocesor B0C88 (wer
sja 8088 wykonana technologią
CM O S) pracujący z częstotliwością
zegarową 4,77 MHz, 8 KB ROM-BIOS,
512 KB RAM pamięci operacyjnej
i dodatkowych 18 KB pamięci ekranu.
Jeśli program użytkowy nie wymaga
tak dużej pamięci operacyjnej, to jej
5
Powierzchniowy montaż elementów
E LE KTRO NICZNYCH
Roland Wacławek
6
Montaż elementów SMD: pipeta podciśnieniowa w trak
cie plasowania kolejnego układu scalonego
Proces nanoszenia kropli kleju na płytkę drukowaną za pomocą ruchomej końcówki (pin transfer)
i ft .id. £-3. ,n r \ gą
c
Płytka drukowana
8
Wielogłowicowy automat do montażu SM D w akcji Przekrój głowicy automatu montażowego. Głowica wyj
muje element z taśmy podajnika. Trzpień wypycha ele
Kondensatory o większych pojemnoś ment z dołu, podciśnieniowa pipeta przytrzymuje go
ciach, cewki indukcyjne, potencjometry z góry. Za moment rozchylone szczypce ujmą mocno
wyjęty element z czterech stron
montażowe, przełączniki i inne elementy
mechaniczne muszą także zmniejszyć swe
gabaryty, aby lepiej dopasować się do wy elektrycznych lub ekonomicznych nie jest
magań zwiększonej gęstości montażu. uzasadniona produkcja elementów w spe
Szczególny problem występuje z powszech cjalnych obudowach SMD, adaptowane by
nie stosowanymi złączami wtykowymi, wają konwencjonalne obudowy typu DIP
W sprzęcie profesjonalnym praktycznie każ (dostosowanie polega na innym wygięciu
da płytka montażowa połączona jest z resztą końcówek).
systemu za pomocą specjalnego, wielostyko- W wielu zastosowaniach SMT zapewnia
wego złącza. Ten sposób jest coraz bardziej korzystniejsze param etry techniczne niż te
rozpowszechniany (głównie w sprzęcie po chnologia konwencjonalna. Elementy SMD
wszechnego użytku), gdyż umożliwia szybki charakteryzują się w ogólności lepszymi p a
i sprawny serwis. Tam, gdzie ze względów ram etram i jakościowymi. Jeśli nie ma dru-
Przebieg centrowania elementu wyjętego z opakowania; a) kontrola położenia poprzecznego, b) kontrola położenia
wzdłużnego
i
Kierunek bre przewodnictwo cieplne, wysoka odpor
ruchu płiffckt ność termiczna, nietoksyczność, bez won
ność, krótki czas wysychania i utw ardzania
w niezbyt wysokiej temperaturze. Klej nie
powinien zawierać rozpuszczalników ani
substancji wchodzących w reakcje chemicz
ne z płytką montażową lub z elementami.
Roztopiony tut Musi istnieć możliwość odklejenia elemen
tów podczas napraw. W fazie płynnej klej
Zasada lutowania na podwójnej tali musi mieć stałą lepkość (ważne zwłasz
cza przy nanoszeniu kroplami!).
cianych wyprowadzeń, to odpadają też me Elementy SMT są najczęściej taśmowane
chaniczne połączenia zaciskowe i zgrzewa lub dostarczane w magazynkach. Rozważmy
ne. W yprowadzenia elementów są krótsze, taśmę. Składa się ona z elastycznej wy tłocz
a więc mają mniejszą indukcyjność i powo ki z wgłębieniami, w których leżą elementy,
dują słabsze promieniowanie elektrom agne nakryte z wierzchu paskiem folii. Gdy kolej
tyczne w urządzeniach wielkiej częstotli ne ogniwo taśmy zbliży się do głowicy, taśma
wości. Większa gęstość upakowania prow a jest odwijana, a wypychacz unosi element
dzi też do skrócenia połączeń między ele z dna wgłębienia. Równocześnie zawarta
mentam i i ograniczenia przesłuchów, po w głowicy pipeta podciśnieniowa przysysa
jemności pasożytniczych itd. W przypadku element, wyjmując go z zasobnika, zaś klesz
kondensatorów o małych pojemnościach ła cze głowicy ujmują element z czterech stron,
twiej uzyskać niewielkie tolerancje. Prościej adiustując zarazem jego położenie w oby
i taniej można uzyskać elementy o szczegól dwu osiach. W razie potrzeby element jest
nie dużej ilości wyprowadzeń, jak np. jeszcze obracany o odpowiedni kąt (zwykle
w układach scalonych bardzo wielkiej skali wielokrotność 90 stopni). Po naprowadzeniu
integracji (VLSI). Opracowano już dla nich elementu nad właściwy punkt płytki m onta
specjalne typy obudów dla montażu powie żowej kleszcze rozwierają się, a pipeta opu
rzchniowego, jak np. system Mikropack fir szcza element pionowo na płytkę. W tej fazie
my Siemens. nie występują już siły skierowane poprzecz
Sporego postępu można oczekiwać w sfe nie, a więc pipeta zupełnie wystarcza do
rze niezawodności. Brak wyprowadzeń eli pewnego uplasowania elementu.
m inuje jedno złącze (drut-obudowa). SMD Po umieszczeniu elementów na płytce na
są lżejsze i mniejsze, a zatem bardziej odpor leży zadbać o elektryczne połączenie ich
ne na udary mechaniczne i wibracje. Z osta wyprowadzeń z przewodzącymi ścieżkami.
teczną oceną należy jednak zaczekać, gdyż Technologią zdecydowanie dominującą jest
stosunkowo krótki czas stosowania SMT nie lutowanie, występujące w dwóch podstawo-
pozwolił na zebranie dostatecznie w iary
godnych danych pochodzących z badań dłu Zasada lutowania kondensacyjnego (parowego)
goterminowych.
Urządzenie
Jak przebiega montaż metodą SMT? transportowe
10
Nadruk litowy pasty Obsadzenie Lutowanie przelotowe wskutek
lutowniczej elementami nagrzania powierzchniowego
wych odmianach* Są to: lutowanie falowe pod ciśnieniem, a jego wypływ jest turbulen-
(ang.: Flow soldering) i lutowanie przeloto tny. Strum ień ten z łatwością wnika w szcze
we (ang,: Reflow soldering). liny (np* między wyprowadzeniami), wypie
Przy-lutowaniu falowym, na przesuw ają ra pęcherzyki powietrza i pokrywa lutem
cą się ruchem jednostajnym, obsadzoną ele wszystkie odsłonięte powierzchnie m etalo
mentami płytkę drukow aną kierowany jest we. Przepływ drugiego strumienia, wyrzu
strumień roztopionego lutu o tem peraturze canego mniej gwałtownie, ma charakter la-
24Q-260oC. Czas lutow ania wynosi od 1 do minarny. Strumień ten zabiera ze sobą nad
3 s. Coraz częściej, zwłaszcza przy dużej gęs m iar lutu, pozostawiony przez pierwszą falę,
tości upakowania, stosowana jest tzw. po eliminując ewentualne zwarcia. Ciekłe to
dwójna fala* Pierwszy strum ień lutu tryska pniki nanoszone są strumieniem na płytkę
,niką sitodruku jeszcze przed osadzaniem
elementów i poddawana niekiedy wulkani
zacji w celu odparowania rozpuszczalników.
Przy nakładaniu elementów między ich wy
prowadzeniem a ścieżkami przewodzącymi
pozostaje więc warstwa pasty. Następnie
należy krótko podgrzać cały pakiet tak, aby
doprowadzić do stopienia zawartego w paś
cie lutu i połączenia przezeń wyprowadzeń
ze ścieżkami drukowanymi. Najprostsza
metoda polega na poddaniu płytki krótko
trwałem u działaniu promieniowania pod
czerwonego. Występują tu jednak problemy
z równomiernością podgrzewania wszyst
kich złącz. Przy płytce rzadko obsadzonej
elementami SMD można stosować lutowa
nie bezpośrednie, specjalnie ukształtow aną
głowicą grzejną. Jest ono szczególnie chętnie
stosowane w przypadku specjalizowanych
elementów o dużej liczbie wyprowadzeń
oraz przy montażu mieszanym, gdy płytkę
obsadzoną elementami konwencjonalnymi
uzupełnia się pojedynczymi elementami
Różne typy elementów SMO, przystosowanych do auto
SMD,
matycznego montażu. Elementy są najczęściej taśmowa- Najbardziej rozpowszechnione w SMT
ne i dostarczane na dużych rolkach jest dziś tzw. lutowanie kondensacyjne
(ang.: Vapor Phase Soldering). Płytka obsa
tuż przed jej wejściem w pierwszą falę lutu. dzona elementami wprowadzana jest do ko
Lutowanie przelotowe wymaga nałożenia mory wypełnionej param i substancji o odpo
na płytkę drukow aną specjalnej pasty lu wiednim składzie chemicznym. W chwili ze
towniczej, zawierającej - obok topników - tknięcia gorących par z chłodnymi ścieżka
sproszkowany lut o składzie 63 Sn/37 Pb lub mi przewodzącymi i końcówkami elemen
60 Sn/40 Pb, Pasta nanoszona jest np. teeh- tów, para skrapla się na ich powierzchni.
Skraplająca się para musi oczywiście oddać
Stacja nakładania kleju na płytkę montażową z dwoma
dozownikami. Dozowniki są zasilane klejem z zasobnika
ciepło, zużyte na jej odparowanie, rozgrze
za pośrednictwem elastycznych przewodów z tworzywa wając ścieżki i końcówki oraz pastę lutowni
sztucznego czą, którą zostały one uprzednio pokryte.
Tem peratura lutowania zależy wyłącznie od
tem peratury wrzenia zastosowanej do luto
wania cieczy (200 do 215°C), dzięki czemu
łatwo jest zapewnić powtarzalność procesu
technologicznego.
Bardzo możliwe, iż niedługo w technologii
przelotowej będzie stosowane lutowanie la
serowe.
Promień lasera rozgrzewa poszczególne
punkty montażowe, roztapiając nałożoną
uprzednio pastę lutowniczą. Zaletą tej meto
dy jest małe obciążenie termiczne montowa
nych elementów, gdyż podgrzewane są wy
łącznie ich wyprowadzenia. Dużą przyszłość
wróży się też technice przyklejania wypro
wadzeń do płytki epoksydowymi lub poli
amidowymi klejami przewodzącymi.
12
Stanowisko obsadzania płytki, z naniesionymi kroplami kleju, elementami elektronicznymi. Na pierwszym planie widać
zasobniki i taśmy z różnego rodzaju częściami przeznaczonymi do montażu
< *
14
59 Międzynarodowe
Targi Poznańskie
Jak co roku, w czerwcu odbyły się doroczne łach. Ciekawy był też przyrząd do pomiaru drgań,
Międzynarodowe Targi Poznańskie. Wyjechali wykorzystujący piezoelektryczne czujniki drgań.
nań nasi wysłannicy, którzy w ,,MT” przedstawią Służy on do pomiaru zużycia łożysk np. w silni
nowości z zakresu elektroniki, chemii, informaty kach elektrycznych.
ki, energetyki, ochrony środowiska i techniki sa Czechosłowackie przedsiębiorstwo SIGMA
mochodowej. specjalizuje się w produkcji różnorodnych pomp.
Rozpocznijmy jednak od spacerku po terenach Oferowało m.in. ciekawe rozwiązania pomp moż
targowych. W tym roku przybyło wyśtawców liwych do zastosowania w budownictwie jednoro
i eksponatów, nader trudno jednak było znaleźć dzinnym, domkach letniskowych itp. Są to pompy
coś autentycznie ciekawego i nowego. Wpływ na
to ma niewątpliwie nasza sytuacja płatnicza i za
stój w imporcie spowodowany zeszłorocznymi de
cyzjami o zamrożeniu odpisów dewizowych.
W pawilonie NRD naszą uwagę zwróciły obra
biarki sterowane numerycznie systemem CNC,
z automatycznie wymienianymi narzędziami.
System sterowania jest enerdowskiej konstrukcji
i został oparty na własnych częściach i podzespo-
Sterowane numerycznie obrabiarki z kombinatu WMW
z NRD z systemem automatycznej zmiany narzędzi
(FAHRAUSWEISEl
i! Przenośny przyrząd do.pomiaru drgań typu M1302 firmy
ROBOTRON z NRD
15
Echograf 1030 do badań ultradźwiękowych jakości wyro- Tester T1000 w ciągu ubiegłego roku zdobył wszystkie
bów hutniczych, spawów itp możliwe medale i wyróżnienia międzynarodowe
Metoda podciśnieniowego pokrywania szkieł okularowych różnego typu warstwami ochronnymi, zmieniającymi kąt
odbicia zrobiła ogromną furorę. Zajmuje się nią LEYBOLD-HERAEUS.
Przekrój przez katalizator do oczyszczania gazów odloto samozasysające, poziome, rotacyjne o konstrukcji
wych z silników Diesla „Herapur 90”. Uwagę zwracają pozwalającej na bezpośrednie podłączenie silnika
kanaliki, zbudowane ze spieków ceramicznych napędowego. Stopnie pompy "Umieszczono rzędo
wo, w ilości odpowiadającej wymaganej wysokoś
ci podnoszenia.
16
Przyrząd do badania jakości wykonania kół zębatych
Komora Komora
trawienia elektrolizy
ICu (NH3 )4 )2 S0 4 /
20
Rys. 3 Waza z ukrytym regulatorem poziomu wody: 1 - zbiornik
Rys. 2. Lampka oliwna z regulatorem położenia knota: 1 - knot. wodny, 2 - pływak-zawór, 3 - rurka-kranłk, 4 - dźwignia dociskają
2 - pływak, 3 - wyzębiona dźwignia pływaka. 4 - koło zębate, ca pływak do zakończenia rurki, 5 - przeciwwaga, $ - rurka łącząca
5 - zębata dźwignia utrzymująca knot wazę z naczyniem regulacyjnym, 7 - waza. 8 - naczynie regulacyjne
Nie będziemy biernie czekać, aż zamkną się za nami końca, poziom cieczy nie zmieni się. Rysunek 3 dokładnie
podwoje naszej pracowni i zapanuje w niej ciemność. wyjaśnia tajemnicę wazy. Dzięki połączeniu wazy 7 z na
Mamy dość czasu, by zbudować oliwną lampkę i dalej czyniem 8 (dokonane za pomocą rurki 0) poziom cieczy
pracować przy świetle. By nie odrywać się od konstru w obu tych naczyniach będzie jednakowy. Wystarczy
owania następnych automatów w celu poprawienia gas więc regulować poziom wody w naczyniu ukrytym za
nącego knota, stwórzmy automatycznie działający me ścianą. Po wylaniu porcji wody z wazy zmniejszy się ilość
chanizm do regulacji położenia knota. Ubywanie oliwy
nie będzie już powodowało przygasania lampki, knot Rys. 4 - Automat ..teatralny": 1 - jabłko-włącznik. 2. 3 - sznury
ciągnące, 4 - zaczep cięciwy i strzały (rys. 4a). 5 - naczynie z wodą,
będzie automatycznie podążał za poziomem oliwy. Dzia 6 - naczynie z powietrzem, 7 - rurka doprowadzająca wypierane
łanie tego regulatora ukazuje rysunek 2. W działaniu przez wodę powietrze do piszczałki, 8 - stożkowe zamknięcie
automatu wykorzystany jest pływak 2, który pełni ro\ę zawory doprowadzającego wodę do naczynia 6. 9 - przegroda.
10 piszczałka
„czujnika” poziomu oliwy. Ubywanie oliwy powoduje
opuszczanie pływaka, który za pomocą dźwigni 3 i koła 4
przesuwa ramię 5, do którego przymocowany jest knot 1.
Ułożenie dźwigni 5 sprawia, że w miarę jej przesuwania
znajdujący się na jej zakończeniu knot opuszcza się. H e rk u le s
Ogień w naszej lampce jest więc nieprzerwanie podsyca
ny przez oliwę. Dzieje się tak oczywiście do momentu
wyczerpania paliwa.
Nasz przewodnik Heron wymyślił lampę, która może
być zasilana wodą... Tajemnica tej lampki tkwi w jej
podwójnym dnie. Podczas rozpalania lampki zarówno jej
górne jak dolne naczynie (oddzielone od górnego „drugim
dnem”) wypełnione są oliwą. Wlewana przez znajdujący
się na brzegu górnego naczynia otwór woda wpływa
przez rurkę do dolnego naczynia. Woda jest cięższa od
oliwy, nie wypływa więc na wierzch - knot pali się nadal.
Uzupełnianie wypalonej oliwy wodą nawet i dzisiaj jest
ekonomiczne! Czynność ta wiąże się ponadto z regulacją
zasilania lampki w paliwo. W przypadku tym opuszcza
nie knota zastąpiono podnoszeniem poziomu oliwy.
Zastanówmy się teraz nad zautomatyzowaniem dole
wania wody do lampki. Popatrzmy w tym celu na nastę
pny automat Herona. Jest nim najzwyczajniejsza waza
stojąca przy ścianie naszej pracowni. Waza wypełniona
jest po brzegi wodą. Odlejmy z niej kilka łyżek wody -
waza nadal będzie pełna. Możemy czerpać z niej bez
21
leniskiem. Rozpalmy ogień. Po paru minutach zauważy
my wypływającą wodę z trzymanych przez postacie na
czyń. Marmurowi biesiadnicy gaszą ogień - ich biesiada
kończy się. Zasada działania jest prosta - jej wyjaśnienie
pozostawiamy czytelnikom.
■m
Kolejny automat jest przedstawiony na rysunku 4. Za
jego pomocą odtworzyć można mityczną scenkę ze
smokiem, Herkulesem i jabłkiem. Wystarczy podnieść
jabłko 1 a Herkules wystrzeli do smoka - przerażony
smok zawyje... Uniesienie jabłka powoduje pociągnięcie
liny 3. Za jej pośrednictwem lina 2 wyciąga zaczep 4
mocujący strzałę Herkulesa (działanie zaczepu pokazane
jest na rysunku 4a) - strzała zostaje zwolniona. Jedno
cześnie (również w wyniku pociągnięcia liny 3) stożek 8
otwiera dopływ wody z części górnej postumentu 5 do
dolnej części 6. Wypierane przez wodę z górnej części
postumentu powietrze przedostaje się rurką 7 do pisz
wody w naczyniu 8. Pływak 2 obniży się „odtykając" tym czałki JO- smok wyje!
samym koniec rurki 3 - woda ze zbiornika 1 będzie
wylewać się aż do ponownego jej zakrycia przez unoszący Jeśli mamy przy sobie ciężką monetę, to wrzućmy
się pływak. Dźwignia 4 i ciężarek 5 służy jedynie do ją w wąski otwór w stojącej przy ścianie skrzyni. Pod
dodatkowego dociskania pływaka do zakończenia rurki. stawmy szklankę pod kranik - woda wycieknie z kranu,
Tym sposobem możemy ukryć przed oczami intruzów napełni szklankę. Jeśli chcemy jeszcze jedną porcję wody,
tajemnicę „wiecznie pełnej wazy”. Zamiast tajemniczego to przyszykujmy następną monetę! Ten starożytny auto
naczynia możemy podłączyć do rurki lampkę oliwną n^t mat z wodą (być może nawet sodową) przedstawiony jest
wodę. na rysunku 5. Zasada jego działania nie wymaga komen
Zobaczymy teraz następny automat Herona. Między tarzy - i tym razem jej omówienie pozostawiamy czytel
stojącymi marmurowymi postaciami jest postument z pa . nikowi.
Poznaliśmy już doskonale zasady budowy starożyt
Rys. 5, Automat do sprzedaży wody nych automatów. Nie sprawi więc nam kłopotów skon
struowanie programowanego instrumentu muzycznego.
Nie mamy do dyspozycji oczywiście komputera, kart
dziurkowanych. Nie korzystamy też z ruchomych mecha
nizmów (bębnów z wykorbieniami sterującymi, mecha
nizmów krzywkowych). Mamy jedynie najzwyklejsze pi
szczałki organowe, rurki, wodę i materiał na wykonanie
naczyń (zbiorników na wodę, powietrze). Za pomocą tych
przedmiotów mamy zbudować instrument, który samo
czynnie zagra prostą melodię. Dla niecierpliwych czytel
ników umieszczamy opis i rysunek grającego automatu
stworzonego przez Herona.
W automacie grającym wykorzystany jest, opisany
przy automacie „Herkulesa strzelającego do smoka”,
sposób dostarczania powietrza do piszczałek (wypieranie
powietrza przez wodę wpływającą do szczelnego naczy
nia). Wlewana przez otwór 3 woda (rysunek 6) przepływa
przez rurki 2 do kolejnych naczyń (I, FI, III, IV, V).
Zagięcie rurek powoduje opóźnienie przepływu wody do
następnego naczynia - woda wylewa się dopiero po
osiągnięciu poziomu przewyższającego wysokość rurki.
Po opadnięciu poziomu „przelewanie” trwa nadal (decy
duje o tym wcześniejsze, całkowite wypełnienie rurki
przez wodę). Wypierane przez wodę powietrze urucha
mia piszczałki 2 (dzięki zagięciu rurki woda zamyka
odpływ powietrza do dolnego naczynia). Przez dobranie
wielkości naczyń możemy określić długość trwania po
szczególnych dźwięków. Instrument ten jest bodaj pierw
szym programowanym urządzeniem. Niemożliwość wy
miany jego „oprogramowania” nie jest chyba w tym
przypadku wadą...
22
Rys. 8. Turbina Herona 1 - rurki odprowadzająca parą, 2 - kula
z wódą
★ ★ ★
Od autora i redakcji:
Chętnie przyjmiemy propozycje budowy podobnie
prostych i ciekawych automatów, jak przedstawione
przez nas automaty Herona. Może dzięki temu powstanie
kolejny „Teatr Automatów” (pod tym tytułem wydał
Heron książkę opisującą automaty odgrywające pięcio
aktową sztukę teatralną). Najciekawsze pomysły zosta
ną... nagrodzone. Ogłaszamy więc konkurs im. Herona
z Aleksandrii na projekt prostego automatu o dowolnym
zastosowaniu. ^
Wojciech Janiszewski
23
Józef Trzfonka
Co pewien czas Polskie Linie Lotnicze li wość napisania reportażu z lotu tego samo
„LOT” kupują nowe typy samolotów. Ostat lotu.
nio przybyły nowoczesne, średniodystanso- Po otrzymaniu zgody i przezwyciężeniu
we maszyny typu Tu-154M, które zastąpią zawiłych formalności 10 czerwca br. o godz,
leciwe już Ił-18 i maleńkie Tu-134. 5.00 wyżej podpisany oraz obładowany kilo
Dzięki życzliwości Polskich Linii Lotni gramami sprzętu fotograficznego kierownik
czych „LOT” nasza redakcja uzyskała moż- działu graficznego „MT” - Władysław P.
Kabina samolotu. Pełno w niej przyrządów - miejsea Jabłoński, zameldowali się na lotnisku Okę
niewiele cie w Warszawie.
Na stanowisku odprawy biletowo-baga-
żowej oddajemy nasz skromny bagaż i otrzy
mujemy „Boarding Pass”, czyli kartę wstępu
na pokład satnolotu, a następnie ustawiamy
się w kolejce do kontroli paszportowej. Mój
redakcyjny kolega nie lubi latać samolotami,
więc jest mocno zdenerwowany. Oficer WOP
stempluje nasze paszporty i karty przekro
czenia granicy (papierków nie brakuje!).
Czeka nas teraz odprawa celna. Budzimy
zdziwienie celników tym, że nie mamy
„przydziałowych” dewiz: nikt ich jednak nie
chciał lub nie mógł nam przydzielić. Teraz
już sala odlotowa i z głośników, w dwóch
językach, pada informacja dla pasażerów, iż
odlatujących do Madrytu prosi się do wyj
ścia nr 2. Dotyczy to również nas - lecimy
bowiem do Madrytu!
Jeszcze tylko kontrola bezpieczeństwa:
nasze bagaże osobiste kładziemy na taśmę,
by je elektronicznie skontrolowano, a sami
przechodzimy przez „bram kę” . W mojej tor
bie coś się nie podoba kontrolującym: oka
zuje się, że na ekranie jakiś dziwny ślad
pozostawił magnetofon reporterski. Auto
busem udajemy się do samolotu. Polecimy
Tu-154M. Nie najlepsza pogoda uniemożli
wia nam robienie zdjęć na lotnisku. Jest
godzina 6.00. Wchodzimy do samolotu, zaj
mujemy miejsca, zapinamy pasy: za chwilę
nastąpi start. Lot nr LO305 do Madrytu
trw ać będzie 3 godziny: planowe lądowanie
o godz. 9.15. W powietrzu przebędziemy od
ległość praw ie 3 tys. km. Trasa naszego lotu
prowadzi nad Łodzią, Wrocławiem, Pragą,
Norymbergą, Zurichem, Genewą, na płn. od
Tuluzy i płd. od Lyonu, nad Pirenejami - do
Madrytu.
Zaszumiały silniki, samolot drgnął i poto
czył się po betonowej płycie. Z głośnika
rozlega się głos szefa służby pokładowej:
Drugi pilot przy pracy. Co chwilę trzeba skontrolować
„Dzień dobry Państwu, kapitan Lenarto jakiś przyrząd, odczytać dane dotyczące lotu
wicz wraz z załogą wita Państwa na pokła
dzie samolotu Polskich Linii Lotniczych w pozycji pionowej oraz niepalenie podczas
»LOT« typu Tu-154. Lot nasz będzie trw ał kołowania i startu. Życzymy Państwu przy
około 3 godzin, polecimy na wysokości 12 tys. jemnego lotu”.
m z szybkością 950 km/h. Prosimy o zajęcie Okazuje się, że nasz samolot pilotuje kapi
miejsc, zapięcie pasów i ustawienie foteli tan Lenartowicz, były mistrz świata w lata-
Trwa opowieść o tajemnicach zawodu pilota, o locie. Kapitan Krzysztof Lenartowicz rozmawia z wysłannikiem
Rozmawia II pilot - Karol Beta W środku zdjęcia - nawigator
pełno aparatury. Witam się z kapitanem
Krzysztofem Lenartowiczem i resztą załogi:
II pilotem Karolem Beta nawigatorem Ja
nem Zaczykiem i inżynierem pokładowym
Kazimierzem Szostakiem.
Sprawdzamy wysokość i prędkość samo
lotu: 11 900 m i 910 km/h (0,85 Macha), lecz
przeciwny w iatr zmniejsza ją do 830 km/h.
Tem peratura na zewnątrz: -50°C, Nawiga
tor przewiduje poprawę warunków w chwi
li, gdy znajdziemy się nad terytorium Szwaj
carii: może więc będzie okazja i zobaczymy
Alpy?
Teraz samolotem steruje pilot automaty
czny. Pomimo to cała załoga stale kontroluje
wskazania przyrządów, kapitan często za
daje pytania. Bez przerwy jest też utrzymy
wana łączność z Ziemią: naszą rozmowę
przerywa co kilka m inut rozmowa płynąca
Kapitan Krzysztof Lenartowicz w innej roli: jako mistrz z głośnika. Lot naszego Tu-154M jest śledzo
świata na swej ulubionej „Wildze” ny i nadzorowany przez wiele stacji naziem
nych. Wymaga tego bezpieczeństwo lotu,
niu precyzyjnym. Mamy więc szczęście. Przy tłok w kanałach powietrznych jest coraz
okazji poznamy znanego lotnika. większy.
Stoimy na początku pasa startowego ocze Rozmawiam z kapitanem o samolocie. Jest
kując na pozwolenie na start... zaryczały to najnowocześniejszy typ, jakim dysponuje
silniki. Samolot drży, trzym any w miejscu „LOT”. Ma tylko o 4 miejsca mniej niż Ił-
przez hamulce. Silniki pracują teraz większą -62M, jest samolotem średniodystansowym.
mocą, nagle maszyna ruszyła, wciskając nas Kapitan lata po całej Europie, na Bliski
w oparcie foteli. Przeciążenie jest tu dużo Wschód i do Północnej Afryki. W sezonie
większe niż np. przy gwałtownym ruszaniu kapitan Lenartowicz ma dużo pracy: unie
z miejsca fiatem. Coraz szybciej, w okien możliwia mu to systematyczne treningi na
kach migają lampy pasa. Samolot zadziera ulubionej „Wildze”.
dziób „podpierając” się ogonem. Ziemia
szybko niknie - jesteśmy w chmurach. Tu- Wlatujemy nad terytorium RFN, chmury
-154M nabiera wysokości, przy włączeniu jakby nieco zrzedły. Wreszcie Szwajcaria
air condition (klimatyzacja) czujemy ucisk i przepiękny widok na Alpy. Toną w słońcu.
w uszach. Wychodzimy gwałtownie z chmur
w oślepiającą biel. Gdzieniegdzie skąpane
w słońcu wybrzuszenia. Ma się ochotę wyjść DANE TECHNICZNE SAMOLOTU Tu-154
i przespacerować po „puszystym dywanie”... Długość - 47,9 m
wysokość - 11,4 m
Samolot z wolna osiąga przepisową wyso rozpiętość skrzydeł - 37,6 m *
kość. Minęliśmy już Łódź i zbliżamy się do załoga - 4-osobowa
liczba pasażerów - 128 do 164
Wrocławia. Jeszcze kilka m inut i przelecimy (wzależn. od wyposażenia)
nad Sudetam i opuszczając terytorium PRL, powierzchnia nośna skrzydeł - 201,5 m*
Jednak gęsta pokrywa chmur nie pozwala na masa własna - 46 300 kg
obserwację. Gasną światła ostrzegawcze, udźwig - 4 3 70 kg
masa startowa - 90 000 kg
pasażerowie odpinają pasy, niektórzy zapa
silniki - 3 szt. typu Kuzniecow NK-8-2 o ciągu
lają papierosy. Stewardesy szykują do poda startowym 93,2 kN każdy,
nia napoje chłodzące. Są soczki, piwo, prędkość przelotowa - 950 km/h
drinki. prędkość lądowania - 230 km/h
pułap - 12 000 m
Ze swego miejsca udaję się do kabiny zasięg maksymalny - ok. 6000 km
pilotów. Otwieram drzwi. Strasznie ciasno,
26
Zbliżamy się do Ziirichu. Z lewej strony
masyw górski, dokładnie widać srebrzyste
wstęgi potoków, olbrzymie masywy skalne.
Unosi się lekka mgła, toną w niej doliny.
Dużo śniegu, lśnią w słońcu wspaniałe lo
dowce, Spoglądam z kabiny pilotów: przed
nam i pasy startowe lotniska w Genewie.
Dokładnie widać Jezioro Genewskie, a z le
wej majestatyczny masyw Mont Blanc. Spo
glądamy „z góry” na największy szczyt Eu
ropy: jesteśmy ponad nim prawie 7 km...
Pasażerowie skupiają się przy ilum inato-
rach, oglądają fascynujący - i rzadki, jak
twierdzi załoga - widok. Dolatujemy już do
Francji, kolega wzywa mnie bym zjadł, bo...
wystygnie.
Jedzenie podawane w samolotach „LOT”
znane jest na całym świecie z wyśmienitej
jakości. Tym razem na gorąco podano nam
zapiekane parówki, wędliny, jarzyny, ser
itp. - a na deser ciasto i kawę. Nasz Tu-154M
obsługują przemiłe stewardesy, panie: Anna
Więckowska Bożena Południewska i Elżbie
ta Szetitsz, a nad całością czuwa szef pokła Inżynier pokładowy przy pracy. Jego stanowisko znajduje
si§ w tylnej częici kabiny pilotów: na pulpicie sa setki
du: Janusz Kozubski. Stewardesy (tak jak dźwigienek, przycisków, wskaźników
załoga) nie stanowią jednego, stałego zespo
łu, dobierane są „według grafiku”. Pani
Więckowska twierdzi, że jest to praca, którą
trzeba bardzo lubić, bo bez tego nikt się tu
długo nie utrzyma. Pani Ania za dwa dni leci
do Chicago, potem czeka ją Bangkok.
A pod nami Pireneje. Więc to już Hiszpa
nia! Zmienia się ton pracy silników, samolot
zaczyna powoli obniżać lot. Wreszcie zapa
lają się św iatła sygnalizacyjne, pasażerowie
zapinają pasy i już lotnisko Baraias w Ma
drycie. Kołujemy - za nami wylądował właś
nie samolot Air Uruąuay, za nim kołuje Air
France... Ruch tu bardzo duży, lotnisko no
woczesne, przy nim nasze Okęcie przypomi
na prowincjonalny dworzec. M adryt obsłu
guje rocznie około 10 min pasażerów: Hisz
pania jest przecież Mekką dla turystów.
Świeci piękne słońce, jest lekki wiatr.
Tem peratura (jak na Hiszpanię) nie za duża:
35°C. Autobusem podjeżdżamy do dworca,
stemplujemy paszporty i odbieramy bagaż.
Rozpoczyna się 4-dniowa przygoda w Hisz
panii.
Nie chcielibyśmy zanudzać naszych Czy
telników opisami uroków Madrytu. Wspom-
Dokończenie na str. 30
27
Substancja, otrzymana z nasion tropikalnego drzewa
Neem, pozwala mieć nadzieją na niszczenie insektów bez
użycia trucizny. „Acadirachtin” otrzymany z nasion tego
drzewa jest środkiem hormonalnym, zakłócającym nor
malny rozwój insektów.
Naukowcy z Instytutu Maxa Plancka postępują bardzo
ostrożnie — nie znany jest bowiem do końca uboczny
wpływ tej substancji na różnorakie insekty. Tak wiąc do
ich biologicznego unicestwienia, bez obawy o skutki
uboczne, jeszcze daleka droga... (j)
Budowle z piasku
28
„Czysto" paliwo - jeszcze zbyt drogie?
30
Minęliśmy granicę Francji i wlatujemy na terytorium Hisz Muzeum Prado - sala z malarstwem Goi. Nasz fotorepor
panii - pod nami Pireneje ter szykuje się do robienia 2 djęć
wschodzi tu około godz. 8 .0 0 , a zachodzi załoga już nie cała taka sama. Przywitaliśmy
o 22.30 - wtedy w Hiszpanii rozpoczyna się się z kapitanem, pytając gdzie był w między
życie towarzyskie. czasie. Usłyszeliśmy, że odbył ,,tylko** dwa
Nasze spotkanie z Hiszpanią kończy się: loty: do Rzymu i Kolonii...
14 czerwca o godz. 9.20 byliśmy już po od
Wreszcie start. Wlatujemy w chmury, któ
prawie, a o 10.15 podjechaliśmy autobusem
re towarzyszyć nam będą aż do Warszawy.
do stojącego ,,Tupolewa”. Jakie miłe zasko
Mieliśmy więc wiele szczęścia, robiąc zdję
czenie.,. jest to ta sama maszyna, którą przy
cia Alp podczas lotu do Madrytu...
lecieliśmy. Za chwilę okaże się też, że kapi
tanem jest pan Krzysztof Lenartowicz, choć Po niecałych trzech godzinach lotu: „Pro
szę Państwa, wylądowaliśmy na lotnisku
Za chwilę lądować będziemy na lotnisku Baraias - przed
mieścia Madrytu z lotu ptaka
Okęcie w Warszawie. Załoga kapitana Le
nartowicza dziękuje za wspólny lot. Proszę
pamiętać, że jesteście Państwo zawsze mile
widziani na pokładach samolotów PLL
»LOT«’\ Tym razem w iatr nas „popychał**
nadając samolotowi prędkość 1 1 0 0 km/h.
Rozlegają się oklaski - to grupa turystów
hiszpańskich dziękuje załodze za dobry lot.
Podjeżdża autobus, szybko przebiega odpra
wa. Nam też się spieszy: o godz. 15.30 ma
zostać zamknięty przejazd na lotnisko,
z którego również samolotem Tu-154M odla
tuje papież.
Jest 14.06.1987 roku godzina 13.45...
* ★ ★
Redakcja ,,Młodego Technika " serdecznie dziękuje Pol
skim Liniom Lotniczym „LOT" za umożliwienie realiza
cji fotoreportażu z pokładu samolotu. Dziękujemy też
załodze oraz stewardesom za życzliwość i opiekę.
31
ROBOT SPAWA
Jan Barczyk
Uciążliwość spawania
Proces spawania jest jedną z najbardziej
niebezpiecznych technik przemysłowych -
zagrożona jest zarówno obsługa stanowiska
spawalniczego, jak i otoczenie. Proces spa
wania odbywa się w zasięgu rąk i oddziały
wanie na człowieka jest wyjątkowo silne -
np. przy spawaniu gazowym robotnik ma
zajęte obie ręce i musi często z bliska obser
wować przebieg spawania (rys. 8 ). Szkodli
we warunki dla zdrowia człowieka i zagro
żenia dla jego życia związane są z występo
waniem: pyłów i gazów wydobywających się
podczas spawania, hałasu, promieniowania
emitowanego przez łuk spawalniczy, a także
z możliwością porażenia prądem elektrycz
nym, eksplozji wybuchowych mieszanek ga-
32
zowych (również butli z gazami palnymi),
z możliwością oparzenia rozpryskami m eta
lu i żużla (a nawet zapalenia się ubrania przy
zetknięciu z iskrami), wreszcie z możliwoś
cią zagrożenia pożarowego.
Promieniowanie emitowane przez luk
spawalniczy i płomień gazowy może powo
dować poważne uszkodzenia oczu i skóry
spawacza Szczególne niebezpieczeństwo
pożaru występuje przy pracach remonto
wych, wykonywanych poza normalnym
warsztatem spawalniczym. W czasie spaw a
nia krople metalu mogą rozpryskiwać się
i powodować pożary w odległości kilku me
trów od miejsca pracy. Hałas występuje za
równo w samym procesie spawania, jak rów
nież emitują go maszyny (np, wentylatory)
i urządzenia spawalnicze. Nie można spo
dziewać się całkowitego wyeliminowania
hałasu, nie może on jednak przekraczać na
tężenia dopuszczalnego przez przyjęte
normy.
Spawacze wyposażeni są w rękawice Typowe współczesne, zrobotyzowane stanowisko spa
i odzież ochronną oraz tarcze i hełmy chro walnicze
niące głowę ze szkłami filtracyjnymi chro
niącymi oczy. Stanowisko spawalnicze po elementów oraz stosowane są różnorodne
winno być także wyposażone w sprawne techniki spawalnicze.
wentylatory. Zawodowymi chorobami spa Mechanizacja oznacza zastępowanie pra
waczy są: pylica płuc (zaleganie tlenków cy ludzkiej pracą maszyny, którą steruje
żelaza), astm a oskrzelowa, choroby oczu człowiek. Zmechanizowane stanowisko spa
(uszkodzenie spojówek, a czasem i rogówki walnicze powinno umożliwić prawidłowe
ocznej), a także często występujące zatrucia prowadzenie procesu spawania oraz mecha
i oparzenia. niczne wykonywanie operacji pomocni
czych, np. dostarczanie elementów na stano
Mechanizacja wisko, ich ustawianie i mocowanie oraz
i automatyzacja spawania transport wyrobu ze stanowiska. Również
Robot spawalniczy firmy A SEA
Ręczne spawanie wymaga dużego wysiłku
fizycznego i jak wspomniano wyżej, charak
teryzuje się szkodliwym dla człowieka od
działywaniem ciepła, hałasu, dymu, gazu
i innych zanieczyszczeń powietrza. Między
innymi z tego też względu podejmowano od
dawna i podejmuje się dalej próby zautom a
tyzowania tego niebezpiecznego procesu.
Mimo niezbyt wysokich wymagań
dotyczących dokładności (np. dla spawania
łukowego dopuszcza się odchylenie elektro
dy od osi spoiny ± 1,5 mm i nie żąda się zbyt
dużych dokładności wykonania łączonych
detali oraz samego połączenia), problemy
m echanizacji i autom atyzacji technik spa
walniczych należą do najtrudniejszych, gdyż
istnieje ogromna różnorodność łączonych
33
skając odpowiednie przyciski robotnik ko
lejno inicjuje poszczególne czynności:
dostarczenie z magazynu elementów do spa
wania, ich zamocowanie, ustawienie drutu
w pozycji wyjściowej itd. Po zamknięciu
osłony (jest to zabezpieczenie chroniące ob
sługę i otoczenie przed promieniowaniem
łuku spawalniczego oraz przed oddziaływa
niem dymów i gazów spawalniczych), robot
nik urucham ia przyciskiem proces autom a
tycznego spawania. Zakończenie procesu
odbywa się albo na skutek ingerencji robot
nika, który obserwuje prawidłowość prze
biegu, albo może być realizowane autom aty
cznie, np. z przekaźnika czasowego (nasta
wiany jest czas spawania). Zwykle układ
sterowania procesem spawania wyposażony
jest w system blokad uniemożliwiający roz
poczęcie procesu w przypadku niewykona
nia w odpowiedniej kolejności czynności
przygotowawczych (np. jeżeli nie zostanie
Automat spawalniczy zam knięta osłona).
mechaniczne może być ustawianie prow ad Najczęściej automatyczne spawanie rozu
nika drutu w pozycji roboczej oraz jego od miane jest w sposób uproszczony, obejmują
sunięcie do pozycji wyjściowej po zakończe cy tylko samą czynność spawania - jednak
niu procesu spawania. Natomiast sam pro proces zautomatyzowany nie wymaga
ces spawania realizowany jest ręcznie. Dal udziału człowieka! Wyeliminowanie czyn
szy etap mechanizacji to zastosowanie tzw. ności człowieka polegających na naciskaniu
autom atów spawalniczych - są to urządze kolejnych przycisków nie jest trudne, rów
nia, w których podawanie spoiwa oraz prze nież pozyskiwanie informacji o zakończeniu
mieszczanie łuku spawalniczego odbywa się poszczególnych czynności przygotowaw
w sposób zautomatyzowany; zadaniem ob czych nie stanowi obecnie problemu techni
sługi jest jedynie kontrola przebiegu po cznego. Najtrudniejszym problemem jest
szczególnych faz procesu spawania - naci- ocena prawidłowości przebiegu samego pro
Rys. 1. Spawani©łukowo: 1 - rdzeń elektrody, 2 -otulina, cesu spawania oraz wnioskowanie, na pod
3 - spawany materiał, 4 - krople płynnego metalu z elek stawie aktualnego stanu, o dalszym przebie
trody, 5 - żużel z elektrody, 6 - jeziorko płynnego metalu, gu, o konieczności wprowadzenia zmian.
7 - spo ina, 8 - warstwa żuźla,9 - osłona gazowa łu ku, 10 -
łuk elektryczny Problem ten dotyczy wielu procesów prze
mysłowych - stosunkowo łatwo zautomaty
zowano te wszystkie czynności człowieka,
które wykonywał on bez angażowania swo
jej wiedzy, swoich zmysłów (wzrok, dotyk),
natom iast znacznie trudniej jest autom aty
zować te procesy, w których człowiek zaan
gażowany jest intelektualnie (analiza sytu
acji, podejmowanie decyzji, korygowanie
decyzji itd). Również w procesie spawania
najtrudniejszym problemem jest ocena pra
widłowości przebiegu samego procesu spa
wania, bowiem przebieg ten może się zmie
niać w bardzo szerokich granicach. Z tego
też względu obecnie w pełni zautomatyzo
wane procesy spawalnicze realizowane są
$L___
Z 2:
35
monotonnych, szkodliwych dla zdrowia
i niebezpiecznych dla życia operacji.
36
/
Rys. 6. Prowadzenie drutu oraz palnika gazowego przy
spawaniu ręcznym
Rys. 7. Metody pobierania informacji o procesie spawa
nia: pomiar parmetrów fu ku podczas oscylacji głowicy
spawalniczej (a), z wykorzystaniem lasera (b), z wykorzys
taniem głowicy optycznej (c). Objaśnienia: 1 - oscylacje
głowicy, 2 - korekcja położenia jako wynik pomiaru
parametrów łuku, 3 - kamera TV, 4 - źródło światła
laserowego. 5 - głowica spawająca, 6 -łączone elementy,
7 - szew, 8 - głowica optyczna, 9 - włókna optyczne, 10 -
matryca czujników podczerwieni, 11 - wzmacniacz, 1 2 -
mikrokomputer, 13 - głowica robota
37
3 w wiele dodatkowych urządzeń zapowiada
jących ciągłość procesu technologicznego:
oprzyrządowanie spawalnicze, urządzenie
pozycjonujące oraz dodatkowe układy po
m iaru i regulacji (np. baza pomiarowa palni
ka, regulatory param etrów spawania itp.),
układu czyszczenia palnika,, układu chło
dzenia palnika itp.
Urządzenie pozycjonujące służy do orien
towania spawanych części względem robota.
Urządzenie takie składa się zwykle z dwóch
Rys. 8. Schemat zroboty2 0 wanego stanowiska spawalni stanowisk (porównaj rys. 1 ) - na jednym
czego: 1 - urządzenie do pozycjonowania detali,
2 - robot, 3 - przekazywanie informacji o parametrach
robotnik zdejmuje pospawany zespół i ukła
spawania, 4 - źródło prądu spawania i sterowanie poda da nowe części, które są mocowane pneuma
waniem drutu, 5 - układ sterowania robotem,6 -urządze tycznymi lub mechanicznymi dociskami,
nie zdalnego sterowania, 7 - wymiana informacji o stero a na drugim robot wykonuje zadany cykl
waniu, 8 - przekazywanie danych do urządzenia pozycjo
nującego, 9 - przekazywanie rozkazów do sterowania
spawania. Stanowiska te są przegrodzone
robotem, w celu zabezpieczenia pracownika przed
i dalej do m ikrokom putera sterującego ru działaniem łuku elektrycznego. Takie dwu-
chami robota (rys. 7 c). stanowiskowe urządzenie pozycjonujące po
zwala zwiększyć wydajność, gdyż części są
Wyposażenie stanowiska spawalniczego mocowane i zdejmowane w czasie spawania.
W skład oprzyrządowania spawalniczego
Zrobotyzowane stanowisko spawalnicze wchodzi zwykle automatyczna spawarka
oprócz samego robota wyposażone być musi (często z programatorem do nastaw iania pa
Głowica palnika gazowego mocowana na robocie japoń ram etrów spawania).
skim Kuka - Nachi 4000
★ ★ ★
%
41
i
Zabytkowe tramwaje zawdzięczają swą drugą młodość
pracownikom berlińskiej komunikacji. Powstały tam bry
gady hobbistów, remontujących stare wagony, dbających
o każdy szczegół - by wysłużone staruszki wyglądały jak
nowe. Szukano więc starych fotografii, planów, opisów
technicznych itp. Warto może dodać, że w odrestaurowa
W jednym z największych 2 nowo budowanych osiedli
nie starego tramwaju trzeba włożyć od 4000 do 5000
stolicy NRD - Bertlna, w Marzahm, niedawno odbyła się
roboczogodzin...
interesująca impreza. Przyjechały tam pojazdy, które
przewoziły mieszkańców Berlina od 1920 do 1960. r. Oczywiście tramwajami, samochodami i pojazdami
Niektóre z nich, przepięknie odrestaurowane, zaopatrzo konnymi można było odbyć przejażdżkę po dzielnicy.
f
ne były w oryginalne szyldy reklamujące środki piorące,
Wystawa wzbudziła ogromne zainteresowanie: zwie
piwo, restauracje, etc. Spotkać więc tu można było stare
dziło ją ponad 200 000 mieszkańców osiedla.
tramwaje, pojazdy konne i samochody strażackie. (aha)
Ten piękny, stary Ford przyjechał do Marzahnu o włas- Jeszcze w latach pięćdziesiątych można było spotkać na
nych siłach... ulicach Berlina takie autobusy piętrowe
Teraz musimy cofnąć się wiele lat wstecz, gdy po ulicach Citroen 6 - nadal żywotny...
kursowały takie urocze pojazdy...
42
Motopompa o zaprzęgu konnym z 1921 - użytkowana
Te pojazdy kursowały w Berlinie od 1910 r, była jeszcze w 1949 r.
43
OCHRONA
ŚR O D O W ISK A
O ochronie środowiska mówi się ostatnio targowej. A oto najciekawsze, moim zda
bardzo dużo, tem at stał się wręcz modny. Ale niem, oferty.
przecież słowami nie ustrzeżemy go od de Szwajcarska firma HALDI FILS z przed
gradacji postępującej z dnia na dzień, W jaki stawicielstwem THZ POLIMAR SA w Łodzi
sposób i czym chronić to naturalne siedli zaprezentowała na swoim stoisku urządze
sko? Uczestnicząc w kolejnych Międzynaro nia do odzysku rozpuszczalników z powie
dowych Targach w Poznaniu odniosłam trza. Są to rekuperatory montowane bądź
wrażenie, że problem ochrony środowiska indywidualnie, bądź z innymi urządzeniami
praktycznie nie istnieje, chociaż rzeczywiste w galwanizerniach, w zakładach metalo
potrzeby w tym zakresie są przecież ogrom wych, elektronicznych oraz wszędzie tam,
ne. Zaprezentowane wyroby czy urządzenia gdzie istnieje możliwość zatruw ania powie
z zakresu ochrony środowiska stanowiły trza rozpuszczalnikami typu: trójchloroety
maleńką, niewidoczną cząstkę ekspozycji len, aceton, eter czy toluen (fot. 1), Urządzę-
nie działa, wykorzystując zasadę pochłania*
nia danego rozpuszczalnika z powietrza
przez węgiel aktywny, a następnie oddziela
nia go od powietrza, dzięki działaniu pary
wodnej. Skroplony rozpuszczalnik wraca
z powrotem do zbiornika, natom iast czyste
powietrze zostaje wydmuchiwane na ze
wnątrz. Obecnie rekuperatory te pracują
w kilku zakładach w kraju m in . w zakła
dach UNITRA-KAZEL w Koszalinie, FONI-
CA w Łodzi i spisują się bardzo dobrze.
Wiele innych zakładów czeka na zgodę ich
zakupu.
Przedstawiciele innej szwajcarskiej firmy
- AFIG - Skibiński (przedstawicielstwo
w Polsce - TRANSDAL Warszawa) - przyje
chali do Poznania z propozycją budowy i in
stalacji urządzeń do oczyszczania ścieków
z galwanizerni. Ścieki te nie mogą być bez
pośrednio odprowadzane do środowiska ze i unieszkodliwiania ścieków dla wielu gal
względu na zawartość w nich m.in. metali wanizerni lub fabryk. W naszym kraju, nie
ciężkich, chromu 6 -wartościowego czy cy stety, nie pracuje dotąd ani jedna oczysz
janków. Proponowali oni technologię AFIG- czalnia tego typu.
-FOESSEL opartą na zastosowaniu rucho Amerykańska zaś firma DOW CHEMI
mych kartuszy z żywicami jonowymienny CAL oferowała w Poznaniu doskonałą
mi. Usuwanie zanieczyszczeń ze ścieków re (sprawdzoną!) żywicę DERAKANE, która
alizowane jest za pomocą urządzeń AQUA- może być stosowana w instalacjach odsiar
CRIST AL (fot. 2) połączonych w zamkniętym czania gazów w elektrowniach węglowych.
obiegu recyrkulacji wody z płuczkami lub DERAKANE jest substancją ciekłą, którą
też za pomocą urządzeń AQUAMATIC (fot. uszczelnia się betonowe konstrukcje, np. ko
3 ) wyposażonych w zbiornik oczyszczanych miny, uniemożliwiając tym samym przeni
ścieków oraz w zbiornik wody zdeminerali- kanie trujących związków siarki (S 0 2, S 0 3)
zowanej. W każdym przypadku liczba i ro przez porowatą strukturę betonu (fot. 0 ).
dzaj kartuszy jonowymiennych dostosowa Dodatkową zaletą stosowania żywicy jest
ne są do składu oczyszczanych ścieków. K ar możliwość zawracania S 0 5 z instalacji, na
tusze wypełnione żywicami jonowymienny stępnie jego uwadnianie i odzyskiwanie
m i są poddawane automatycznej regeneracji w postaci kwasu siarkowego. Przy zastoso
w urządzeniu PHENIX (fot. 4), a powstające waniu żywicy DERAKANE możliwe jest
ścieki są rozdzielane na trzy strumienie za wychwycenie ok. 95% emitowanego SO&
wierające: cyjanki, chrom 6 -wartościowy który w przeciwnym razie trafiłby wprost do
i inne. Są one zbierane w oddzielnych zbior atmosfery. Proponowana żywica jest sub
nikach wraz z wymienianymi okresowo, zu stancją stosunkowo nową na rynku polskim,
żytymi kąpielami, roztworami z płuczek aczkolwiek produkowana od prawie 2 0 lat
bezprzepływowych i innymi stężonymi roz i powszechnie stosowana, głównie w RFN
tworami. Powstające ścieki poddawane są i Stanach Zjednoczonych.
automatycznej, cykliczno-okresowej obrób Zachodnioniemiecka firma WILHELM
ce w różnego typu reaktorach NEUTRO (fot. TATJE VEREINIGUNG KG zaprezentowa
5). Oddzielony osad jest pompowany do p ra ła instalację do oczyszczania wody przemy
sy filtracyjnej, spływające zaś z osadnika słowej z substancji zawierających oleje, tłu
oczyszczone ścieki poddawane są (przed od szcze, trucizny, sulfaty konserwujące, środki
prowadzeniem do kanalizacji) końcowej antykorozyjne itp., które powodują zakłóce
kontroli i regulacji pH. Dużą zaletą systemu nia w procesie biologicznego oczyszczania
AFIG-FOESSEL jest możliwość zastosowa ścieków w oczyszczalniach komunalnych
nia jednej, wspólnej stacji regeneracji żywic (fot. 7). W urządzeniu zastosowano specjalny
45
zycją firma przyjechała na poznańskie targi.
Nowością techniczną, którą chwalono się na
stoisku, jest proces technologiczny SWING-
THERM (rys. 1). Jest on własnością Instytutu
Katalizy i Fizykochemii Powierzchni PAN
w Krakowie. Polega na katalitycznym oczy
szczaniu gazów przemysłowych. W porów
naniu z tradycyjnymi, bardzo energochłon
nymi (30-70 kcal na m 3 oczyszczonego gazu)
metodami katalitycznego oczyszczania ga
zów, w procesie SWINGTHERM pobór mocy
energii cieplnej przy oczyszczaniu 1 m 3 gazu
wynosi przeciętnie 1 0 kcal, natom iast pod
czas oczyszczania gazów o bardzo niskim
stężeniu zanieczyszczeń, nie więcej niż 7
kcal na 1 m 3 oczyszczonego gazu. Proces ten
stosowany jest w instalacjach SWINGTH-
ERM-monb GP, projektowanych i dostar
czanych przez PPiDKO CHEMADEX do
Fot. 3 ochrony środowiska przed emisją zanieczy
szczeń organicznych zawartych w gazach
środek NT75, oczyszczający w sposób che odlotowych z przemysłu: rafineryjnego,
miczny wodę z ww. substancji. Instalacja konfekcjonowania tworzyw sztucznych, la
pozwala także na oczyszczanie wody z po kierów i żywic, a także z procesów: lakierni
zostałości lakierów czy farb. czych, emalierskich, towarzyszących produ
A co na tegorocznych targach zaoferowali kcji asfaltów i lepików, przetwórstwa węgli
nasi krajowi wystawcy? i odpadów zwierzęcych. Instalacja
Przedsiębiorstwo Projektowania i Dostaw SWINGTHERM-mono GP jest zwarta i ła
Kompletnych Obiektów CHEMADEX twa do instalowania w istniejących fabry
z Krakowa specjalizuje się w budowie fa kach, pracuje bez odpadów i nie potrzebuje
bryk kwasu siarkowego i z tą głównie propo bieżącej obsługi. Sterowana jest bowiem au
tomatycznie specjalnym systemem elektro
Fot. 4
nicznym. Sprawność oczyszczania gazów, w
zależności od ich stężenia, wynosi 92-99%.
Opory przepływu gazów przez instalacje
wynoszą od 4 do 6 kPa. Instalacje mogą być
projektowane i dostarczane dla dowolnej
ilości gazu odlotowego z zanieczyszczeniami
organicznymi w ilości od 0,01 g/Nm3. Przy
większych ilościach gazów odlotowych sto
suje się wielokrotność odpowiednich typo-
wielkości lub projektuje specjalne reaktory.
Obecnie urządzenia te z powodzeniem p ra
cują w Zakładach Elektrod Węglowych
w Nowym Sączu oraz w ,,Cel wiskozie’ł w Je
leniej Górze.
Zakłady Urządzeń Chemicznych METAL-
CHEM z Torunia oferowały urządzenie
UZFZ-710 przeznaczone do zagęszczania
odpadów folii średnio zanieczyszczonej
z polietylenu wysokociśnieniowego (PEW)
o grubości od 30-500 pm w postaci: nieuży
tecznych worków po nawozach sztucznych,
opakowań materiałów sypkich i odzieży, fo-
46
lii ogrodniczej i zbiorczych opakowań w for -biologicznej oczyszczalni ścieków typosze
mie płacht. Jest więc to urządzenie, które regu BOS w zakresie oczyszczania od 25 do
chroni środowisko przed tego rodzaju odpa 1 0 0 0 m 3 /dobę. Oczyszczalnie BOS stosuje
dami. Tworzywa sztuczne nie ulegają znisz się do oczyszczania ścieków z hoteli, mo
czeniu. Można je zakopać bądź spalić. Ponie teli, schronisk, domów wczasowych, kom
waż w naszym kraju nie stosuje się metody
pleksów budynków oddalonych od kolek
spalania, gromadzenie zaś odpadów na pe
ryferiach m iast i miasteczek to odrażający torów miejskich oraz ścieków z małych jed
widok, zakłady w Toruniu wybrały trzecie, nostek osadniczych i małych miast. W chwili
najskuteczniejsze rozwiązanie: wykorzystu obecnej pracuje ich w kraju ponad 50 i,
ją otrzymany aglomerat jako surowiec do zdaniem wykonawców, spisują się bardzo
ponownej produkcji opakowań. Jest to zara dobrze. Oczyszczalnie BOS można przysto
zem jedyny zakład w kraju zajmujący się sować do pracy o zmiennym bilansie ście
tego typu produkcją. Na targach w Pozna ków, przy czym dotyczy to szczególnie
niu, urządzenie cieszyło się dużym zaintere obiektów turystycznych o różnym wykorzy-
sowaniem zarówno sektora prywatnego, jak taniu sezonowym. Mogą one współpracować
i państwowego. Przeprowadzono również
również z licznymi urządzeniami do oczysz
kilka wiążących rozmów z partneram i z Ju
gosławii i Austrii. Urządzenie to działa cy czania ścieków, na przykład można je trak
klicznie, realizując w jednym cyklu następu tować jako pierwszy stopień biologicznego
jące procesy: rozdrabnianie, mycie, odwiro oczyszczania, po którym stosować dodatko
wanie, suszenie, uplastycznienie i aglomera we urządzenia umożliwiające dalsze zmniej
cję odpadów. Pracuje z wydajnością ok. 80 szenie zawiesin oraz filtry gruntowe zmniej
kg/h (w zależności od stopnia zanieczyszcze szające związki biogenne. Pozwala to na
nia, grubości folii, wielkości płacht itp.). zastosowanie oczyszczalni BOS w terenach
Jedyną słabszą stroną urządzenia jest dosyć szczególnie chronionych oraz wszędzie tam,
duży pobór mocy, bo 48 kW. gdzie - ze względu na bardzo małą chłonność
W pawilonie Nauki Polskiej znalazłam
odbiornika - wymagania, co do jakości oczy
jednego wystawcę oferującego urządzenia
z zakresu ochrony środowiska. Był nim Za szczania, są bardzo wysokie. Mniejsze jed
kład Badawczo-Wdrożeniowy Instytutu In nostki BOS (do 200 m 3 /dobę) umieszczone są
żynierii i Ochrony Środowiska Politechniki w nie ogrzewanych budynkach, co zapewnia
Wrocławskiej z Jeleniej Góry, który przy m ikroklim at wewnątrz obiektu. Dzięki te
wiózł do Poznania modele mechaniczno- mu, podczas ostrych zim, procesy biologicz-
47
schtaisu pmoi^u
ne nie ulegają zahamowaniu. Oczyszczalni
BOS-500 towarzyszy oddzielny budynek,
w którym znajdują się dmuchawy (jedyne
prócz chloratorów urządzenia energochłon
ne) oraz zaplecze gospodarcze. Oczyszczal
nie typoszeregu BOS nie wymagają stałej
obsługi, a jedynie dozoru. Charakteryzują
się wysokimi efektami oczyszczania ście
ków, małym zapotrzebowaniem terenu pod
budowę i zagospodarowanie obiektu, szyb
kim i łatwym montażem (2-3 miesiące) i nie
skomplikowaną budową. Koszty inwesty
cyjne i eksploatacyjne są niewielkie.
Zofia Rokita
Fot. 7
Napisał: Artur Korczyński Ilustrował: Przemysław Woźniak
Szelestu otwieranych drzwi nie usłysza akurat w tym danym momencie, sprawił, że
łem. Stałem nad stołem laboratoryjnym znów - jak kiedyś - nie wiedziałem czy
i z uwagą wpatrywałem się w oscyloskop, na mówił serio, czy zadrwił sobie ze mnie ostat
którego ekranie jadowicie zielone krzywe nim zdaniem.
wykonywały swój mistyczny, bezsensowny - Nie, ależ skąd -w ybąkałem , starając się
na oko taniec. Tak byłem zajęty myślami, że nadać głosowi naturalne brzmienie - mam tu
dopiero drugie kaszlnięcie uświadomjjo mi, na warsztacie taki mały problem, ale to nic
że nie jestem sam. Odwróciłem się gwałtow poważnego. Przynajmniej dla pana.
nie, jak złodziej złapany na wyciąganiu por Pozwoliłem sobie na to małe kadzenie.
tfela z cudzej kieszeni. Nie wiem dlaczego, Profesor Joshua był uznanym autorytetem
ale na widok profesora oblałem się rum ień fizycznym. Pewnie dlatego dużo dziwactw
cem. To było silniejsze ode mnie. Kląłem się uchodziło mu bezkarnie; ostatnio zajął się
w duchu za tę drobną, fizjologiczną niemoc archeologią, jak słyszałem. Wielu jego kole
i udawałem, że wcale, ale to wcale nie jestem gów ośmieszyły - a kilku zniszczyły - mniej
zmieszany. poważne odchylenia niż archeologia. No, ale
- Przepraszam Joe - chrząknął profesor - żaden z nich nie był profesorem Joshuą,
nie chciałbym ci przeszkadzać. Ależ ty wielkim Profesorem!
\
wspaniale panujesz nad sobą. Inny to by tu - Taa - przeciągnął - słuchaj Joe. Ostat
um arł ze strachu, gdybym tak niespodziewa nio trochę zaniedbaliśmy wspólne prace -
nie wszedł... cholernie mnie w tym momencie ujął tym
To był cały Joshua Landon. Nigdy nie jednym słówkiem ,,wspólne”. Byłem tylko
wiadomo było czy żartuje, czy mówi poważ jego jakby asystentem, choć i to za dużo
nie. Pamiętałem, jak mnie to peszyło, kiedy powiedziane - ale ja wciąż pamiętam o tobie.
byłem jeszcze studentem. Później przyzwy Mam do ciebie prośbę. Czy moglibyśmy za
czaiłem się, ale dziś, fakt, że mnie zaskoczył cząć od nowa, widzisz... ostatnio zająłem
49
się... hm... trochę innymi sprawami, więc zamieniały się podstępnie moje kolana, po
chciałbym się zapytać najpierw, czy zgodził chodziła też z całkiem przyziemnych przy
byś się na ponowną współpracę ze mną? czyn. Postanowiłem zagrać va banąue i iść
na całego. Od razu zrobiło mi się lżej na
I znów ten jego styl! Nie wiadomo czy jest
duszy.
to propozycja zrobiona na serio, czy profesor
bawi się ze m ną jak kot z myszą. Doskonale Furtka otworzyła się automatycznie.
przecież zdaje sobie sprawę, że na jedno jego Krótki chodnik wśród wypielęgnowanych
pstryknięcie palcami, z całego kraju zlecia kwiatów przebyłem w kilka sekund. Te
łaby się chmara docentów, habilitowanych kwiaty były dziełem i dumą pięknej Eliza
doktorów a podejrzewam, że i co poniektó beth. Profesor nie miał głowy do tak przy
rzy profesorowie zgodziliby się na stanowi ziemnych spraw.
sko asystenta, no, powiedzmy współpracow
nika profesora Joshuy Landona. Przywitał mnie osobiście w progu. Zdją
łem płaszcz, bo, choć była dopiero połowa
- Oczywiście profesorze - powiedziałem, sierpnia, wieczór nie należał do najcieplej
gdy cisza zanadto przeciągała się i widać szych. Księżyc otaczała „lisia czapa”, co
było wyraźnie, że profesor oczekuje jednak wróżyło niepogodę na dzień następny. Po
ode mnie odpowiedzi - w każdej chwili jes myślałem przelotnie, że to jest jednak śmie
tem do pana dyspozycji. szne: ja, fizyk, ateista z wychowania i prze
- Nie, nie, nie o to mi chodzi! - zamachał konania, wierzący jedynie w doskonały Ab
gwałtownie rękoma - to, co robiliśmy do solut, kieruję się jednak w życiu podobnymi
tychczas to było... no, nieważne. Teraz wy zabobonami. Nie zdarzyło mi się, żebym na
konywalibyśmy nieco inne prace... hm... widok kominiarza nie złapał się za guzik,
a właściwie zupełnie inne. Znasz się na gra a czarne koty przebiegające drogę traktow a
mofonach? łem źcałą powagą. Na zawsze zapamiętałem
ten dzień, gdy w drodze na uczelnię ogrom
Zaskoczył mnie tym pytaniem. Cholera,
ny, czarny kocur przebiegł mi drogę. A sze
najpierw archeologia, teraz gramofony, pro
dłem wtedy na bardzo ważny egzamin. Dro
fesor chyba jest przepracowany. Ale prze
ga była jedyna, chcąc zawrócić i dojść do
cież zupełnie niedawno wrócił z Krety. Może
gmachu inną, straciłbym za dużo czasu
to żona? Profesor, mówiąc delikatnie, nie był
i spóźniłbym się na egzamin. Stałem wtedy
już młodzieńcem, a Elizabeth Landon była
jak idiota pół godziny w oczekiwaniu na
sporo od niego młodsza. Właściwie była
jakiegoś przechodnia, który pierwszy prze
w moim wieku. Może więc ona męczy profe
szedłby linię, jaką wyznaczył kot przebiega
sora? A może to jakaś starcza fiksacja?
jąc w poprzek chodnika. W rezultacie spóź
- Tak, trochę... -bąknąłem -ty le o ile. Jak niłem się na egzamin, oblałem go, ale wiara
każdy. To zależy od typu... w fatałistyczną moc czarnego kota w jakiś
- W porządku. Proszę w takim razie, przedziwny, przekorny sposób, jeszcze b ar
przyjdź do mnie, do domu... powiedzmy ju dziej ugruntowała się w mojej psychice.
tro, o dziewiętnastej. Odpowiada ci ten Uśmiechając się w duchu do tych wspom
termin? nień, podążyłem za profesorem do jego gabi
I znów ta jego mania! netu. Poczułem się odprężony, lekki. Czyżb>
- Tak, będę punktualnie. czarny kot miał mi oddać w końcu przy
Profesor wyszedł, a ja dopiero teraz zaczą sługę?
łem łamać sobie głowę nad tą dziwną rozmo - Siadaj, Joe. Proszę - profesor podsunął
wą i rozmyślać o zupełnie innych sprawach mi pudełko z cygarami oraz ozdobną szka
niż te, które pochłonęły mnie przy oscyla tułkę z papierosami. Poczęstowałem się
torze. „Chesterfieldem” i zapadłem w głęboki fotel
Muszę przyznać, że naciskałem dzwonek na zapraszający gest ręki. Profesor nalał
przy furtce z uczuciem lekkiej trwogi. Nie whisky, tak na dwa palce (doskonale pamię
wiedziałem, czego oczekiwać po nowych za tał, że lubię whisky i to właśnie w takiej
daniach profesora a znając jego, można było ilości) i usiadł po przeciwnej stronie niskiej
się nastaw ić na wszystko. Wata, w którą ławy.
50
51
- Zapewne dziwisz się dlaczego, zamiast - Powstałaby swego rodzaju płyta gra
do laboratorium , przyprowadziłem cię do mofonowa. Gdybyśmy taką misę odnaleźli
gabinetu? teraz, względnie całą i użyli specjalnie skon
Skinąłem głową. struowanego wzmacniacza i gramofonu,
- Sprawa, którą chcę ci zaproponować, usłyszelibyśmy piosenkę i w ogóle wszystkie
wymaga najpierw dogłębnego omówienia. odgłosy, jakie towarzyszyły powstaniu tej
Nie muszę cię chyba prosić, żeby to, co teraz misy. Piosenkę garncarza, zgrzyt koła garn
powiem... carskiego i tak dalej.
- W porządku, profesorze - pozwoliłem Nieśmiałe podejrzenie zakiełkowało
sobie na przerwanie mu, lubił widzieć, że w moim mózgu. Domyślałem się chyba, dla
ktoś rozumiał w lat, co mówi - nikt nie dowie czego zapytał się wcześniej czy znam się na
się o naszej rozmowie. gramofonach.
- Dziękuję - Joshua Landon kiwnął gło - Zęby nie wdawać się w przydługie dys
wą z aprobatą - to jest zresztą i tak bez kusje - ciągnął dalej profesor, pokrzepiwszy
znaczenia. Chodzi mi głównie o Elizabeth. się łykiem whisky (zrobiłem zresztą to samo)
Poczułem nagły skurcz żołądka. - powiem ci, że skonstruowałem taki
- Wyjaśnię ci to zresztą później. Najpierw wzmacniacz i taki gramofon. A pytałem się
powiedz mi, jaki jest twój stosunek do pod ciebie dlatego, czy znasz się na tym, ponie
róży w czasie i temu podobnych zagadnień? waż potrzeba mi pomocy kogoś w budowa
niu gramofonów. Chodzi o to,^że nie każda
Spojrzałem ze zdziwieniem. Czyżby znów taka misa, czy inny przedmiot, może to być
jakieś zachwiania równowagi umysłowej? waza, da się jakby odtworzyć z tego, który
- Cóż, wykorzystując swoją fizyczną wie skonstruowałem. Rozumiesz?
dzę, powiedziałbym, że taki sam jak wię Milczałem, oszołomiony.
kszości ludzi. - To dlatego jeździł pan na Kretę?!
- To znaczy? - Tak. Szukałem interesujących mnie
- Dobry, choć mocno wyeksploatowany obiektów.
tem at science-fiction. Nic więcej. Wszystko powoli stawało się jasne. Czu
- Hm... a gdybym ci zaprzeczył i udowod łem, że koncepcja profesora zaczyna mnie
nił, że tak nie jest? - zapytał profesor patrząc wciągać.
na mnie badawczo. - To nie wszystkOł Poszedłem jeszcze da
Znów nie wiedziałem, czy mówi poważnie. lej. Melodie sprzed kilkunastu tysięcy lat to
On, filar współczesnej fizyki, chce kwestio przecież nic innego, jak zwykłe drgania po
nować prawa, zweryfikowane już chyba wietrza, rozchodzące się izotropowo ze źró
w czasach Newtona. dła dźwięku. Tak? Otóż pomyślałem sobie, że
przecież i my sami składamy się z drgań. No,
- Posłuchaj więc. Wiesz zapewne, że zają oczywiście nie takich samych, ale zasada jest
łem się ostatnio dosyć intensywnie archeolo jedna. Tyle, że rozgrywa się to na poziomie
gią. To nie przypadek ani też jakaś fikcja - atomowym. A gdyby tak te drgania pochwy
do diabła, chyba znów się zaczerwieniłem - cić, zmierzyć i za ich pomocą odtworzyć
zaraz ci to wytłumaczę. Otóż wpadłem kie człowieka? Albo jeszcze lepiej. Wychwycić
dyś na pomysł, że przeszłość nie jest dla nas drgania sprzed, dajmy na to, dwudziestu lat
^ tak niedostępna jakby się wydawało. Czy i przetransportować się w przeszłość. Roz
pomyślałeś sobie kiedyś, co by się stało, kładając je ija atomy i wpasowując je niejako
gdyby na przykład podczas formowania gli w zastany wzorzec? Z całym zasobem do
nianej misy, powiedzmy kilkadziesiąt wie świadczenia jakie dały przeżyte lata?
ków temu, jakiś egipski czy inny garncarz
żłobił rylcem wzór spirali, podśpiewując Myślałem, że śnię. Pomysł był tak fantas
przy tym? Co wówczas by się stało? tyczny, że aż nierealny.
Zrobiłem głupią minę, A bo ja wiem? Nie - Oczywiście to diablo trudna sprawa.
wiedziałem, o co mu chodzi. Amplituda tych drgań maleje przecież wraz
52
V
53
ODBIORNIK RADIOWY NA SŁUCHAWKI
55
> -_rfWYi
rositontc atereodekodam zasilanie
57
jest to problem (rys. 2). Lutować trzeba krót potencjometry do wejścia sygnał m.cz., np.
ko, aby nie dopuścić do odklejenia się ście z magnetofonu. Całość powinna pracować
żek. Połączenia między blokami i zasilanie bez zniekształceń przy 70% mocy wyjścio
należy prowadzić od strony druku, jak naj wej. Oczywiście przenoszony sygnał jest mo
krótszymi odcinkami izolowanego przewo nofoniczny. Strojenie stereodekodera prze
du. Najlepsze do tego celu są cienkie druciki prowadzimy później.
owijane bawełną (lica), stosowane do naw i Kilka słów o mocowaniu potencjometrów.
jania cewek anten ferrytowych. Połączenia Potencjometry suwakowe miniaturowe lu
te wykonujemy wg schematu, w miarę uru tujemy obudowami do siebie, a następnie
cham iania poszczególnych bloków. Dla jednym z boków do masy płytki drukowanej.
uproszczenia montażu, należy usunąć nie Przed tym jednak skracamy końcówkę su
wykorzystywane końcówki filtrów i ukła waka obłamując jej rozdwojony koniec.
dów scalonych. Kondensatory C4 5 i C4 9 leżą Można też zastosować jeden potencjometr
na układach UL 1490, a C5i na UL 1211. podwójny, nie mamy wtedy jednak regulacji
Płytkę obowiązkowo pokrywamy roztwo balansu.
rem kalafonii w spirytusie - skraca to czas Stopień wzmacniacza z tranzystorem T3 jest
„przylutowywania się” cyny do płytki (rys. typowym układem i po wlutowaniu działa
3). Budowa cewek odbiornika przedstawio od razu (sprawdzamy metodą podaną
na została na rys. 2 i 4. wyżej).
Pośrednia częstotliwość. Do strojenia
Uruchomienie wlutowanego, kompletnego bloku p.cz. uży
Przed uruchomieniem radzimy zapoznać jemy jakiegokolwiek tranzystorowego od
się z artykułam i „MT”, które opisują działa biornika UKF, najlepiej z układem UL1211,
nie poszczególnych modułów zastosowa dostrojonego do lokalnej stacji. W naszym
nych w odbiorniku, co znacznie ułatw i pracę bloku p.cz. zastosowano układ scalony
(„MT” 6/76, „MT” 8/76, „MT” 12/76). UL1211 z powodu jego popularności (łatwo
Rozpoczynamy od wzmacniaczy mocy, o części). Układ ten znajduje się w większoś
których rolę spełniają układy UL 1490. Na ci odbiorników tranzystorowych i w przy
wybór takich układów scalonych wpłynęła padku demontażu takiego odbiornika pro
ich niska cena, małe zniekształcenia oraz blem części przestaje istnieć. Jeżeli filtry
możliwość obciążania ich odbiornikami p.cz. są produkcji fabrycznej to lepiej nie
0 różnych impedancjach od 4 do 400 Q. Daje poruszać rdzeniami, bo są one ustawione
to możliwość przystosowania naszego od właśnie na częstotliwość pośrednią. W wy
biornika do pracy z każdym typem słucha padku własnoręcznego wykonania filtrów,
wek, a naw et małymi kolumnami. przez przewinięcie filtru o innym numerze
Po wlutowaniu elementów obydwu (według danych na rysunku), rdzenie ich na
wzmacniaczy mocy, sprawdzamy ich działa leży wkręcić w położenie środkowe. W poło
nie doprowadzając do ich wejścia dowolny żeniu środkowym powinien także znajdo
sygnał m.cz. Jeszcze prościej - wystarczy do wać się potencjometr R17.
tknąć grotem lutownicy wejścia wzmacnia Strojenie przeprowadzamy podając sy
cza, a w słuchawce odpowiadającej danemu gnał w.cz. z odbiornika wzorcowego na wej
kanałowi powinien pojawić się przydźwięk ście U L I211 przez kondensator C 1 8 nieekra-
sieci. nowym, krótkim przewodem, pamiętając
Stereodekoder - jedynym spełniającym o połączeniu „mas” obydwu odbiorników.
warunki układem jest UL 1601. Ma on naj Kręcąc rdzeniami filtrów staram y się meto
mniejszy pobór prądu i pracuje już od około dą prób i błędów uzyskać maksymalną siłę
4,5 V. Niestety wymaga stosowania cewek dźwięku. Strojenie p.cz. należy przeprowa
obwodów rezonansowych (rys. 5). Najwy dzić szczególnie starannie, gdyż od niego
godniej użyć fabrycznych cewek stosowa będzie zależała jakość odbioru i możliwość
nych np. w odbiorniku „RADMOR”, lub na uzyskania efektu stereofonicznego.
winąć cewki według danych na rysunku. Następnym etapem będzie strojenie gło
Po zmontowaniu bloku stereodekodera wicy UKF. Ekran głowicy należy wykonać
1 połączeniu go z końcówkami mocy, spraw z cienkiej blaszki dającej się lutować (alumi
dzamy jego działanie doprowadzając przez nium odpada). Element 1 (patrz rysunek 1)
58
mieści w sobie elementy głowicy, a element 2 kręceniu się korpusów cewek wraz z rdze
jest wlutowany w płytkę między C5 i Ci0, niami przy strojeniu, a także rozstrajaniu się
dzieli on głowicę na dwie części. Aby głowica odbiornika przy przypadkowych uderze
działała, ekran musi być przylutowany do niach w tw arde przedmioty.
masy. Niezbędne są również otwory regula Strojenie rozpoczynamy od ustawienia
cyjne (wg rysunku), gdyż podczas strojenia rdzenia FI oscylatora w pozycji, w której
ekran musi być założony. Wykonanie cewek delikatny szum w słuchawkach ulegnie wy
głowicy UKF przedstawione zostało szcze raźnemu wzmocnieniu. Jeżeli oscylator już
gółowo na rysunku. Cewki znajdują się szumi, to podłączamy do płytki cewkę LI
w miejscach oznaczonych na płytce kółkiem (około 15 zw.) i długą, na czas strojenia,
(na rys. 3). Wygodnie jest wywiercić w tych antenę (około 1 m). Rdzenie wszystkich ce
miejscach otworki o średnicy korpusów ce wek wkręcamy w położenie środkowe,
wek i zamocować je klejem. Zapobiega to a kondensator obrotowy prawie całkiem wy-
\
59
f
Stereofoniczny odbiornik od strony elementów montażo Płytka montażowa odbiornika od strony druku
wych
Rdzeniem cewki L3 stroimy układ do uzy
kręcamy. Należy zwrócić uwagę, aby rdzenie skania maksymalnego poziomu sygnału.
cewek głowicy były ferrytowe a nie alum i
niowe lub ebonitowe! Cewka L5 umożliwia przesunięcie skraj
Trymerem C5 5 staram y się złapać śladowy nej stacji pasma do skrajnego położenia kon- '
sygnał dowolnej stacji UKF. Trymer należy densatora obrotowego, co ma znaczenie wte
obracać wkrętakiem z plastiku, np. ze spiło dy, gdy chcemy odbierać wszystkie stacje
wanego „patyczka do liczenia” lub bierki. ' w paśmie UKF. Po regulacji cewki L5 należy
Czynność tę prowadzimy bardzo wolno. Od ponownie dostroić cewkę L3.
biór pojawia się i znika przy minimalnym W przypadku, gdy mamy trudności z uzy
kącie obrotu. Następnie trymerem C5 4 stara skaniem odbioru, odbiornik szumi i brak jest
my się uzyskać lepszy odbiór. jakiegokolwiek śladowego sygnału oznacza
to, że znajdujemy się obok pasma UKF od
bieranego w kraju. W tym wypadku musimy
Rys.4
przesunąć częstotliwości odbierane przez
Widok L3 nasz odbiornik na zakres częstotliwości na
z góry
dawanych. Czynimy to dołączając równole
gle do obu trymerów kondensatory o pojem
nościach rzędu kilku pF. Wartości należy
Rdzenie koniecznie ferrytowe dobrać doświadczalnie.
Cewką L2 można zmniejszyć poziom szu
mu i stroi się ją na końcu. Strojenie wymaga
cierpliwości i dla uzyskania dobrego odbio
ru należy przeprowadzić je kilkakrotnie.
Szczególną konstrukcję ma cewka L4, we
wnętrzu której (ze względu na oszczędność
miejsca) znajduje się kondensator C6. Do
kładny jej wygląd przedstawiony jest na
rysunku 2 , u dołu.
W odbiornikach wykonanych w różnych
wersjach wykorzystano różne kondensatory
obrotowe. Najprościej jest wykorzystać kon-
przewód #srebrzonka* 0.6
Rdzeń wkręcany RGMs 4x0,8x 10/F1001
densator z odbiornika „Asia” . Można też
wykonać taki kondensator usuwając zbędne
blaszki z kondensatorów na fale długie
i średnie, pozostawiając po jednej blaszce
dla statora i po dwie dla rotora. Można też
lutować dwa trymery rotoram i do siebie
i mocując je do obudowy lub do płytki dru
kowanej żywicą epoksydową.
Gdy mamy już poprawnie działający od
biornik UKF to należy zabrać się do zestro
jenia dekodera stereofonicznego. Można też
wcześniej zestroić dekoder, po zestrojeniu
p.cz., wykorzystując sygnał w.cz. ze wzorco L 6 ( 7mH I ONE 0.1 560 zwojów
wego odbiornika pod warunkiem, że odbior
nik ten będzie stereofoniczny. L7 I 7m H ) ONE 0.1 560 zwojów
Strojenie stereodekodera. Na wypro odczep po 1/10 zwojów
wadzenie 6 US 1601 nie przewidziano miej
sca na płytce. Jest ono podgięte do góry Rys. 5
i bezpośrednio zasila diodę sygnalizującą
sygnał stereo.
Dwie wersje opisanego odbiornika stereofonicznego - wszystkie prototypowe odbiorniki, a było ich kiika, odznaczają
sig bardzo dobrymi i stabilnymi parametrami
61
Spis elementów D4 AAP153,
Rezystory: D5 AAP153,
R, 1 k, R 21 1k8, D6 LED
R 2 10 k. R2210 k, Pozostałe elementy:
R 3 500 Q, R2310 k, F1 201
R 4 1 k, R 24 220 k,
R 25 3k3, F2 202 cewki
R 5 30 Q,
F3 202 7 x 7
R6 62 k (dobrać), R26 33 k,
R ? 300 Q , F4 203
^27’ P1, P2 - 22 k-100 k.
R 8 36 k, R 28 3k3 (dobrać),
%
R9 47 k, R*>g 4k7,
R 10 300 Q , R.*, 470 Q, Płytka montażowa wg rys. 3.
R tl 47 k, R31 2 k, Cewki oraz dławik - wg opisu oraz rys. 2.
R l2 82-100 Q , Rgj 3k3,
R 13 4k7, R-a 3k3, Do wyprowadzenia 1 UL 1601, przez kon
R 1415-18 k, r” h ,
R l5 15k, R35 47 k,
densator 220-470 nF podłączamy miernik
Rie 1 R * 15-22 Q, uniwersalny. Ustawiamy go na najmniejszy
R 17 22 k, R * 1 k, zakres napięć zmiennych. Miernik musi mieć
R,e 1k5, Rjg 47 k,
opór wewnętrzny co najmniej 6 kQ/V. Teraz
R 19 300 Q , R-jg 15-22 Q,
R ^ 82-100 Q. obracamy rdzeniem cewki L 6 tak, aby uzy
R 20 1k8,
Wszystkie rezystory o mocy 0,125 W. skać maksymalne wychylenie miernika. Po
Kondensatory:
dobnie stroimy cewkę L7 podłączając m ier
nik do wyprowadzenia 13 (UL 1601).
C, 56 pF, C a jlO n , " C ą 2 n2 ,
Strojenie przeprowadzamy mając pew
C2 120 pF, C 2^ 1 0 n , C 41 2n2,
C3 2 n2 , Cno 1 0 n, € 4 2 100 pF, ność, że odbierany sygnał jest nadawany
C4 4p7, C ?3-
w wersji stereofonicznej. Podczas strojenia
C5 2n2t C 2 4 100pF, 1 5 0-220 pF powinien zapalić się sygnalizator odbioru
C 6 510 pF, C 2510 n , . C 45 1 0 0 -2 2 0 pF, stereo.
C 7 39 pF, 1 0 n, 100 pF,
C 27 20 pF, C 471 n,
Gdyby nie można było uzyskać odbioru
C 8 2p2,
C 9 2r>2, C»- 1 5 0 -2 2 0 pF, stereo, będzie to znaczyć, że odbiornik nie
C t(j 2 n 2 . C 29 1 0 C 49 1 0 0 - 2 2 0 pF, został dostatecznie zestrojony i strojenie na
styrofleks, leży powtórzyć.
C„ 2 p2 . C3 0 1 n C 50 470 pF, ★ ★
styrofleks,
C l2 1 2 pF, C 31'4 ^7. C 51 47 n, Kilka słów o antenie. Zastosowana antena
C 1347 n, C 3 2 1 -4 p 7 , C 52 470 pF, długości 13 cm z cewką LI o 23 zwojach
C 14 2n2, C 33 3 3 -1 0 0 n, C 53 “
C w 5/20 pF
(zasada: im krótsza antena, tym większa
C , 5 6 n8 , C341 0 n
styrofleks, trymer, liczba zwojów cewki LI) wystarczała do
C 16 47 n, C 35 2 n 2 C 56 5/20 p F bezszumnego odbioru audycji stereofonicz
styrofleks, trymer, nych w promieniu do około 30 km od nadaj
C t7 47 n, C361 n Cgg 2 x 8 ,5 p F lub
styrofleks
nika. Owe 13 cm to w rzeczywistości dwa
2 x 17 pF.
C 1 B 1 0 n, C 3 7 1 0 pF, segmenty uzyskane z dłuższej anteny tele
C 1 9 1 0 p F, Cgg 1 -1 0 pF, skopowej. W razie gorszych warunków od
C 39 1 -1 0 pF , bioru powiększa się naszą antenę o następne
Uwaga! Kondensatory bez podanej wartości usunięto 13 cm, co w zupełności wystarcza nawet
podczas upraszczania konstrukcji, natomiast kondensa* w pociągu, gdzie można wtedy uzyskać po
tory elektrolityczne powinny być przewidziane do pracy
przy napięciu 6,3-10 V.
prawny odbiór monofoniczny (odbiór
stereofoniczny pojawia się i znika, dioda
Półprzewodniki: pilota mruga). W wypadku zniekształceń od
US1 UL1211,
US2 UL1601,
bioru stereo, a przy poprawnej pracy mono,
US3 UL1490, może być potrzebne wstawienie filtru ogra
US4 UL1490, niczającego sygnał akustyczny, a nie ograni
T1 BF195, czającego sygnału pilota (19 kHz). Filtr skła
T2 BF195,
T3 BC149,
da się z opornika 47 kQ i kondensatora 3n3
D1 AAP153, połączonych równolegle. Taki filtr włącza
D2 AAP153, się pomiędzy kolektor tranzystora T3 i kon
D3 BB105G, densator C3 3 . Jerzy Janicki
62
,,C i e k a w e n a r z ę d z i a
dla m a j s t e r k o w i c z ó w ”
TAŚMA ZAMIAST
STOLARSKIEGO ŚCISKU
Fot. 3
63
ich napięcia przebicia. Kondensator Ci ładuje się
TRIAKOWY REGULATOR przez pętlę zapłonową składającą się z rezystora
Ri i z potencjometru P połączonych szeregowo.
OLA LUTOWNIC
W każdym półokresie, gdy napięcie na Ci osiągnie
NISKONAPIĘCIOWYCH wielkość napięcia przebicia jednej z diod danego
kierimku (około 30 V), następuje przebicie diaka
W celu powiększenia długotrwałości, pewności i przewodzenie triaka trwające aż do końca póło
pracy i prędkości nagrzewania się grotu (< 130 s) kresu. Podobnie ma się rzecz w przeciwnym kie
do temperatury 180°C stosuje się różne regulatory, runku. Poszczególne tyrystory triaka w każdym
których zadaniem jest stabilizacja napięcia zasi
lającego ich grzejnik oraz zmniejszenie napięcia półokresie napięcia sieciowego 220 V, 50 Hz prze
z 220 V do 12 V ^ 50 V. Do nich zalicza się wodzą z opóźnieniem określonym stałą czasową
regulatory na tyrystorach i na triakach. Regulato pętli zapłonowej:
ry na triakach mają prostszy układ, mniejszą licz
bę elementów i mniejsze wymiary w przeciwień T - (Rx 4- P) Ci
stwie do regulatorów na tyrystorach.
Ze względów technicznych i praktycznych tria-
Najlepsze i najekonomiczniejsze są więc triako- kowy regulator został zbudowany w postaci wty
we regulatory z diakiem dla lutownic niskonapię ku sieciowego (rys. 2 a, b, c). Wszystkie elementy,
ciowych. Opisywany regulator jest pewny w dzia a mianowicie: triak, diak i elementy Rls R2, Ci, C2
łaniu, szybko nagrzewa grot (< 130 s) do tempera i P oraz płytka drukowana są umieszczone w pu
tury 180°C, umożliwia płynną regulację tempera dełku w postaci wtyku. Na frontowej ściance kar
tury, zapewnia dużą stałość napięcia na grzejniku. kasu wykonanego z bakelitu zamocowane są dwa
Zasila ón lutownice (o napięciu od 12 V do 50 V) kołki, które wkłada się w gniazdo sieciowe 220
o mocy od 10 W do 100 W i większej, przy zastoso V a na tylnej ściance znajduje się gniazdo dla
waniu radiatorów. Oczywiście takie regulatory wtyku lutownicy i pokrętło potencjometru do
mogą być używane także i do innych celów. zmiany napięcia na grzejniku i do ewentualnej
Stosowanie triaków i diaków w regulatorach wymiany grotu lutownicy. Ze względu na brak
jest zastosowaniem typowym, którego schemat miejsca we wtyku (regulatorze), został zastosowa
jest podany na rys. 1. Triak jest włączony w szereg ny bezpiecznik B w postaci drucika miedziowego
z obciążeniem (grzejnik lutownicy). Na początku o 0 0,1 mm, przylutowany do dwóch wycinków
każdego półokresu żaden z tyrystorów triaka nie folii płytki drukowanej (rys. 2 b).
przewodzi, gdyż napięcie na diakach jest niższe od Edward Wqgrodz ki
64
o .)
P ły t k a d ru k o w a n a
R e g u la t o r
Lutownica
R ys. 2
65
*
KARTOFLANA DRUKARNIA...
Samodzielne wykonanie różnorodnych, w skali 1:1 na papierze. Wg. tego wzoru
ozdobnych serwetek, m akatek itp. możliwe wycina się elementy pieczątek z połówek
jest przy zastosowaniu prostej techniki dru czysto umytych i wysuszonych ziemniaków
karskiej, polegającej na odbijaniu na tkani (fot. 1), pomagając sobie flamastrami i os
nie pieczątek pokrytych odpowiednią farbą. trym nożem. Koliste fragmenty można zro
Pracę należy rozpocząć od przygotowania bić przy użyciu specjalnych przyrządów (fot.
wzoru przyszłej serwetki narysowanego 2) używanych normalnie w gospodarstwie
66
Z listu przysłanego do redakcji dowiedzieliśmy się, że
w Mrągowie działa niezbyt liczny, ale prężny klub o na
zwie Origami-6, Jego członkowie posiadają już około 150
instrukcji różnych figurek i pragną wymieniać się z inny
mi entuzjastami tej japońskiej sztuki. Zaręczają, że odpi
szą na każdy list. A oto ich adres:
Izabela Makarewicz
ul. Buczka 10
11-700 Mrągowo
Zabierzmy się teraz do wykonania, a raczej próby
wykonania małego, papierowego arcydziełka. Będzie to
figurka stegozaura o najwyższym stopniu skomplikowa
nia. Jest to już ostatni odcinek poświęcony wymarłym
gadom. Być może wrócimy jeszcze do tego tematu, ale
w następnych odcinkach pokażemy znowu kilka prostych
instrukcji (niekoniecznie zwierzątek).
Stegozaur
Dla tych, którzy zechcą zestawić kolekcję dinozaurów
w tej samej skali podajemy, że stegozaury miały do
9 m długości. Do wykonania figurki najlępiej zastosować
bardzo cienki i wytrzymały papier z jednej strony koloro
wy, z drugiej biały. Otrzymamy wtedy zwierzątko z biały- «
mi oczami i białym wnętrzem paszczy. Równie dobrze
naaaje się papier powlekany folią aluminiową.
Przygotowany kwadrat zaginamy i rozginamy wzdłuż
linii pokazanych na rys. 1. Wykonujemy zgięcie wstępne,
którego wszystkie cztery klapki wginamy do środka
(zgięcie odwrotne). Również szczyt wgniatamy do środka
po uprzednim lekkim rozłożeniu papieru. Zabieramy się
teraz do wykonania „płytek kostnych” stegozaura. Lewy,
wierzchni narożnik zaginamy dwukrotnie według rys. 3.
Zgięcie oznaczone cyferką 2 wykonujemy niezbyt silnie
domowym do wykrawania jarzyn. Teraz mu i od razu je rozprostowujemy. W kroku 4 podnosimy
simy przygotować farbę. Najodpowiedniej i dokładnie sprasowujemy koniec trójkątnej klapki. Po
sza do naszych celów jest oczywiście orygi winniśmy otrzymać figurkę z rys. 5. Powtarzamy teraz
nalna farba drukarska. Niestety, jest ona kroki 3 i 4 na pozostałych trzech rogach symetrycznie po
prawej i lewej stronie, oraz z przodu i z tyłu. W kroku 5
praktycznie nieosiągalna. Możemy więc za zaś rozprostowujemy wykonane zgięcia.
miast niej użyć olejnych farb artystycznych
sprzedawanych w tubach. Krok 6 polega na wgnieceniu czterech narożników do
wnętrza modelu kierując się poprzednio wykonanymi
Niewielką ilość farby wyciska się na po
i rozprostowanymi zgięciami. Następna czynność jest
wierzchnię gładkiej deseczki i równomiernie istną próbą cierpliwości i prawdziwym egzaminem dla
rozwałkowuje się ją gumowym wałkiem fo miłośnika origami. Każdy narożnik ma teraz cztery kra
tograficznym (fot. 3). Po uzyskaniu warstwy wędzie biegnące do wnętrza modelu. Krok 7 polega na
farby równomiernej grubości odciskamy takim zgięciu każdej krawędzi, aby biegły one pod kątem
w niej wcześniej przygotowane pieczątki prostym, a nie jak dotychczas pod kątem 45 stopni. Efekt
i odbijamy je na białej, bawełnianej lub zgięcia jednej krawędzi pokozany jest na rys. 8. Tę czaso
lnianej tkaninie wg. narysowanego wzoru chłonną procedurę należy powtórzyć jeszcze 15 razy.
Posiadając odpowiednią dozę cierpliwości ten żmudny
(fot. 4).
krok można jakoś przejść. Dla załamanych zginaczy
Gotową serwetkę należy napiąć, np. przy
podajemy podnoszącą na duchu wiadomość: pomysło
pinając tkaninę pinezkami do odpowiednie dawca stegozaura, John Montroll w tym miejscu również
go kawałka sklejki, do czasu całkowitego miał kłopoty.
wyschnięcia farby.
Wg- „Selbst ist der Mann” Kilka następnych kroków dotyczyć będzie wykonania
opr. Jerzy Pietrzyk ogona gada. Wykonujemy zgięcie odwrotne prawej we*
67
najemy dwa zgięcia odwrotne z tym, że pierwsze jest wrotne {krok 12).
68
W następnym kroku wykonujemy trzy zgięcia odwrot stronie modelu (kroki 25 i 26). Po raz kolejny odwracamy
ne w kolejności w dół, w górę i w dół, a następnie model głową w lewą stronę.
powtarzamy je po drugiej stronie figurki. Tak samo Prostokątną klapkę najpierw zginamy i rozginamy
postępujemy z wewnętrznymi warstwami papieru (rys. wzdłuż zaznaczonych linii (rys. 27-1), a następnie opusz
14). Zgięcia odwrotne powinny być tak starannie wyko czamy w dół według linii powstałej z połączenia przecięć
nane, aby spodnia, biała strona papieru nie była widocz poprzednio wykonanych zgięć z krawędziami trójkątnej
na. Kolce, które miały stegozaury na końcu ogona robimy klapki (rys. 27-2). Wykonując czynności z kroku 28 wi
wykonując cztery, niekoniecznie symetryczne zgięcia od dzimy, że prostokątna klapka wygina się wzdłuż zgięć
wrotne (rys. 15 i 16). wykonanych w kroku 27-1. Przekręcamy następnie mo
del głową w lewą stronę i wykonujemy zgięcia z rys. 29.
Następnie wykonamy głowę. Kroki 16 i 17 są wierną Są one tak dobrane, aby nogi po lewej i prawej stronie
kopią kroków 9 i 10. W następnej kolejności wykonujemy figurki zetknęły się końcami. Efekt tej czynności pokaza
wewnętrzne zgięcie odwrotne (rys. 18-1), powtarzamy je ny jest na rys. 30.
po drugiej stronie, a następnie wykonujemy dwa zewnę Obracamy model głową w prawą stronę i podnosimy
trzne zgięcia odwrotne (rys. 18-2) formujące pyszczek. końce nóg (rys. 31). W kroku 32 wszystkie zgięcia wyko
Jeżeli spód papieru był biały, to na górze głowy pozosta nujemy jednocześnie - końce nóg zbliżają się ku sobie.
nie mały trójkącik (oko) właśnie takiego koloru. W kroku W następnym kroku opuszczamy nogi pamiętając, aby
19 odginamy klapki zwyczajnie na boki według zazna wystająca klapka znalazła się we wnętrzu figury. Można
czonych linii. Czynność tę oraz następną powtarzamy po też zrobić inaczej: najpierw trapezowatą klapkę zagiąć
drugiej stronie modelu. Ta następna czynność polega na do wnętrza, a dopiero później opuścić nogi. Czynności
zgięciu szczytu papieru do „środka” szyi i głowy (rys. 20). 31-33 powtarzamy następnie po drugiej stronie. Po wy
Wykończeniem głowy zajmiemy się jeszcze pod koniec konaniu zgięć z rys. 34 przekręcamy figurkę głową w lewą
pracy. stronę i tak pozostawiamy ją do końca. W kroku 36
wyciągamy klapki z wnętrza głowy stegozaura i przekrę
Teraz należy koniecznie skierować model głową w lewą camy na drugą stronę klapkę w okolicy karku. Na klapce
stronę i wykonać zgięcia z rys. 21. Trzymając głowę i lewy przy ogonie wykonujemy zgięcie odwrotne. Jeśli dotarliś
płat papieru nieruchomo wykonujemy obrót prawą częś my do tego miejsca, to wykonanie nóg nie powinno
cią figurki. W jego wyniku płytki kostne na grzbiecie stanowić żadnego problemu. Czynności te powtarzamy
przestają się pokrywać. Czynność tę powtarzamy na po prawej stronie modelu. Ostatnia czynność polega na
odwrocie, ale po stronie ogona. Po wykonaniu prostych uzyskaniu jeszcze jednej płytki na grzbiecie (zgięcie har
zgięć z rys. 23 (powtórzonych na odwrocie) przekręcamy monijkowe) i skróceniu szyi (zgięcie wewnętrzne z fałdą).
stegozaura głową w prawą stronę. Podnosimy prostokąt W końcu wkładamy wyjęte w kroku 36 klapki na swoje
ną klapkę według zaznaczonej linii (rys. 24) i znów dawne miejsce. Gratulujemy i mamy nadzieję, że nie
odwracamy zwierzątko głową w lewą stronę. Po tej stro będzie to ostatni przeczytany przez Was odcinek origami.
nie także podnosimy klapkę, ale w taki sposób, aby jej Krzysztof Zięcina
krawędzie były styczne z krawędziami klapki po drugiej Jacek Nowicki
69
\
Fot 2. Zdjęcie wykonane przy użyciu
oświetlenia bocznego. Lampa bły
skowa umieszczona z prawej strony
fotografowanej osoby, pod kątem ok.
45°. Z przeciwnej strony umieszczony
został ekran do wyświetlania przezro
czy. Wyraźnie widoczne rozświetlenie
LAMPA BŁYSKOWA cieni oraz „zgubienie " tła
70
3
albo też ekran do wyświetlania prze ((j / / j / s s s f rrmzz
zroczy. Takie rozjaśnienie cieni bar
dzo korzystnie wpływa na otrzymany \
obraz czyniąc go plastycznym. Na / \
plastykę zdjęcia wpływa też fakt, iż i \
mocno z boku umieszczona lampa nie
oświetla tła, na którym znajduje się
fotografowana osoba, dzięki czemu
w warunkach „domowych’1 tło mie
szkania tonie w ciemności.
Przy oświetleniu bocznym nie za
chodzi obawa powstania zjawiska
„króliczych oczu” na zdjęciach barw
nych.
1
71
Z n a n y w P o lsce sa m o c h ó d Daihat- później Japończycy zaczęli m asow o
tzw. galopow anie charakterystyczne
su C h arad e nie jest najm niejszym po- w ytwarzać n o w ocześniejsze od Fiata dla Fiata 126.
jazdem japońskiej firm y z O saki, bo- 126 „ m a lu ch y" z napędem przednim,
wiem w pobliskiej m iejscow ości Ike- Przy p o d o b nych w ym iarach zew nę- Nadw ozie sam o c h o d u C u o re wy
da jest p ro d u ko w a n y sa m o c h ó d trznych wnętrze ja po ńskich pojaz- konyw ane było w dw óch wersjach:
o ładnej nazw ie Cuore, co np. po dów było w ygodniejsze dla jadących jako 3- i 4-drzwiowe.
w ło sk u znaczy serce. po prostu większe. W ersja 3-drzw iow a nadw ozia C u
ore ma w tylnej ścianie drzwi o d użych
Pierw szy sa m o c h ó d o nazw ie C u Przykładem p o p raw ne go rozw iąza
rozmiarach, zaw ieszone gó rn ą kra
ore pojawił się w maju 1976 roku i był nia nadw o zia m ałego sa m o c h o d u jest
w ędzią na zaw iasach m ocow anych
następcą p ro d u ko w a n e go w latach Daihatsu Cuore. S a m o c h ó d ten ma
do dachu, natom iast dolna krawędź
sze śćd zie siątych m ałego, 3-metrowej p o d o b n e w ym iary zew nętrzne do w y
drzwi się g a aż do zderzaka. Tylne
długości, sa m o c h o d u Fel Iow n a p ę m iarów Fiata 126 i jego polskie go
drzwi wypełniają całkow icie szero
d za n e g o 2-suw ow ym , 2-cylindrow ym odpow iednika, dlatego w arto p o ró w
k o ść pojaźdu, zwężają się jedynie
silnikiem o pojem ności 365 cm3. Je nać te dw a pojazdy.
w dolnej części omijając piono w o
sień ią 1977 roku z m o d ernizo w a n o s a
C u o re jest dłuższy o 14,1 cm i sze r u m ieszczone klosze lamp ze sp o lo
m o c h ó d Cuore, otrzym ał on zm ienio
szy o 1,8 cm od Fiata 126 w wersji nych. O parcie tylnego siedzenia jest
ne nadw ozie i nowy, rów nież
standard. S z e ro k o ść tylnego sie d ze dzielone, dwie części m ożna składać
2-cylindrowy, ale już 4-su w o w y silnik
nia w C u ore w ynosi 117,5 cm, niezależnie zw iększając przestrzeń
0 p ojem ności skokow ej 550 cm*. N a
a w „ m a lu c h u " o 2,5 cm mniej. Znacz-, bagażow ą.
stępna m odernizacja p rzeprow adzo
nie w iększa jest w y so k o ść wnętrza
na w 1980 roku objęła nadwozie, na Ba ga żn ik stały ma niew ielką p o
nadw ozia C u o re - o d le gło ść od p o
tom iast silnik pozo sta w io no bez jem ność 1 1 6 cm3, o g ra n icz o n ą od g ó
duszki tylnego siedzenia do dachu
zmian. W takim w ykon a niu sa m o c h ó d ry półką m ocow a ną przy dolnej kra
w ynosi w japońskim sa m o ch o dzie
p ro d u ko w an o d o połow y 1985 roku w ędzi okien bocznych. Po złożeniu
94,5 cm, a we w ło sk o -p o lsk im - 85,5
1 ten w łaśnie m odel przedstaw iam y. oparcia tylnego siedzenia pojem ność
cm. W C u o re jest też więcej m iejsca
b aga żnika w zrasta do 299 dma, a w ce
M istrzam i w ko n stru o w a n iu m ałych na nogi, gd yż pojazd ten ma w iększy
lu przewiezienia przedm iotów o wię
sa m o c h o d ó w prze zn aczon ych do o 31 cm od Fiata 126 rozstaw osi.
kszych w ym iarach półkę osłaniającą
produkcji seryjnej byli Włosi. S ły n n a W iększy rozstaw osi to także o d su - bagażnik od gó ry m ożna łatwo wy
„ p ię ćse tk a" FlA T -a pojawiła się już nięcie w nęk kół z przestrzeni pasażer m ontować. U n iesione do gó ry tylne
w latach pięćdziesiątych i była s a m o skiej, a w ięc i uzyskanie więcej miej drzwi utrzym ywane są w tej pozycji
chodem udanym , ale już jej następca sca dla jadących. P o z a tym w iększy podporą. Ze w zględu na małe p o ch y
- m odel 126 - nie zd o b y ł takiej p o p u rozstaw osi zm niejsza w ystępow anie lenie ścia n y tylnej (pod kątem 36° od
larności, pojawił się bow iem na p o ruchów w zględem poprzecznej osi płaszczyzny pionowej) tylne drzwi nie
czątku lat siedem dziesiątych, a nieco pojazdu w czasie jazdy, zm niejsza są w ysoko unoszone, w czasie w kła
dania lub w yjm ow ania bagażu trzeba
pochylać głowę.
W celu ułatwienia zajm ow ania tyl
nych miejsc, szerokie drzwi boczne
otwierają się pod dużym kątem pra
wie 80°, a przy fotelach przednich są
dźw ignie, którymi m ożna sterować
pochylając oparcie fotela przed
niego.
W wersji 3-drzwiowej nadw ozia tyl
ne boczne o kn a są otwierane, szyby
okien są uchylane w kierunku do
przodu, tym sam ym popraw ia się
przewietrzanie wnętrza nadwozia.
D aihatsu C u ore w wersji
4-drzwiowej należy do najm niejszych
sa m o c h o d ó w na św iacie z tego typu w iększy sa m o c h ó d firmy D a ihatsu - sam ochodu, N adw ozie nie ma n ad
nadwoziem . Drzwi b o czn e są wąskie, Charade. W skró cie m ożna pow ie m iernych ozdób, Zderzaki, ozd ob na
ałe indyw idualne dla każdego p a sa dzieć, że wałki w yw ażające p rzyczy krata wlotu powietrza do przedziału
żera. Nawet w wersji 4-drzw iow ej d o niają się d o rów nom iernej pracy siln i silnika i boczne listwy są w ykonane
stąp do b agażn ika jest od tyłu pojaz ka o małej liczbie cylindrów. z czarnego tw orzywa sztucznego. W i
du. A b y nie o sła b ia ć sztyw ności Dw a tłoki silnika C u ore poruszają dać w yraźnie duży rozstaw osi -
4-drzw iow ego nadw ozia, w tyląej się w spółbieżnie. Od wału k o rb o w e przednie i tylne koła jezdne sięgają
ścianie nie m a pełnych dodatkow ych go, za pośrednictw em p a ska zębate
prawie do zderzaków.
drzwi, jest natom iast otw ierana do go, jest napędzany w ałek rozrządu,
gó ry szy b a tylna, której dolna kra W ła sno ści dynam iczne sa m o c h o
który o sa d z o n y jest w gło w icy silnika
w ędź p rzebiega nieco niżej niż kraw ę w ykonanej ze stopów lekkich. B e z p o du C u ore z dw ucylindrow ym siln i
dzie o kien bocznych, w kładanie ba średnio od krzyw ek walka rozrządu kiem o pojem ności skokow ej 547 cm *
gażu jest jednak znacznie trudniejsze u rucham iane są dźw igienki za w o ro są lepsze niż n a sze g o P F 126p. C uore
niż w sa m o c h o d z ie 3-drzw iow ym ; we sterujące zaw oram i będącym i rozpędza się do prędkości 100 km/h
trzeba b a ga ż u n o sić na zn a czn ą w y w układzie w idlastym w zględem sie w ciągu 32 s.
so k o ść . R ów nież w 4-drzw iow ej w e bie. Na koń cu w ałka rozrządu o sa
rsji nadw o zia oparcie tylnego sie d ze O p ró cz silnika 547 crrtf m ożna
dzone jest koło zębate do napędu
nia jest dzielone i m ożna skła da ć nie aparatu zapłonow ego. otrzym ać silnik rów nież dw ucylindro
zależnie jego dwie części, uzyskując wy o większej pojem ności skokow ej -
zw iększen ie przestrzeni bagażowej. M ały siln ik C u o re jest chłodzo ny
617 cm3. J a w iększa pojem ność uzy
cieczą: ch ło d n ica u m ie szczo n a zo
W ystrój w nętrza nadw ozia jest sk a n a została przez zw iększenie
stała asym etrycznie, w lewej części
w dużej mierze w yko n a ny z tw orzyw a średnicy cylindra do 76 mm przy z a
pom ieszczenia silnika i w spółpracuje
sztucznego, dotyczy to zw łaszcza de ch o w aniu bez zm ian sk o k u tłóka. S il
ski rozdzielczej. Przed siedzącym z elektrycznie w łączanym w entylato
nik 617 cms m a m o c 22 kW przy 5700
o b o k kierow cy pasażerem u m ie sz rem. Rów nież w lewej części pom ie
obr/min.
czo n y jest w d esce rozdzielczej zam y szczenia silnika, przy przegrodzie
kany sc h o w e k na drobiazgi, nato czołowej, u m ie szczo n o akum ulator. O d 1984 roku dw ucylindrow e siln i
m iast w skaźniki u m ie szczo n o ki D aihatsu stosow ała do napędu if
w owalnej obudow ie, są one d o s k o P od pokryw ą p o m ieszczenia silni sw o ich sa m o c h o d ó w w łoska firma In
nale w idoczne przez ob w ó d koła kie ka nie zm ieściło się koło zapasow e. nocent!.
row nicy z poziom ym i ram ionam i. To dobrze, bo utrudniałoby dostęp do
W lecie 1985 roku zad em onstrow a
W nęki kół przednich nie w ch o dzą siln ika i jego osprzętu. Koło z a p a so
no zm odernizow any sa m o ch ó d D a i
wiele do wnętrza, nie przeszkadzają we leży p ła sko pod p o d ło g ą b a ga żn i
hatsu Cuore. M odernizacja objęła
siedzącym z przodu, są przesunięte ka razem z 26-litrowym zbiornikiem
nadw ozie i siln ik i była takgruntow na,
do kom ory silnika - tu też niewiele paliwa.
przeszkadzają, gd yż mały silnik łatwo że m ożna m ów ić o pow staniu n ow e
zm ieścił się pom iędzy w nękam i kół, W ygląd zew nętrzny nadw ozia g o sam ochodu.
nie przeszkadzają też wystające p o w zb udza sym patię do tego m ałego Z dzisław Pod bfelski
nad w nęki kół gó rn e części w yso kich
kolum n zaw ieszenia M c Pherson.
Pokryw a silnika otw ierana jest
DANE TECHN ICZN E SAM O CH ODU DAIHATSU CUORE
w kierunku do tyłu sam o ch o du . W ó w
czas w id o czn y jest um ie szczo n y p o
przecznie przed o sią kół przednich
Nadw ozie s a m o n o śn e 3- lub 4-drzwiowe, 4-m iejscow e
zesp ó ł napędow y. S iln ik znajduje się
Siln ik - 4-suw ow y, 2 - c y L rzędowy, ch ło d zo ny cieczą, um ieszczony po- |
po prawej stronie (patrząc w kierunku
jazdy), skrzyn ia biegów i przekładnia [ przecznie z przodu pojazdu napędza koła przednie
głó w n a po lewej, tym sam ym półosie Ś re d n ic a cyl. x sk o k tłoka/poj, sk o k o w a - 7 1 ,6 x 6 8 mm/547 cm3
napędow e mają nierów ną d łu g o ść - | M o c silnika - 20 kW (27 K M -D IN ) przy 6000 obr/min.
p ó ło ś lewa jest krótsza. Stopień sprężania - 9,2:1
D w u cylin d row y siln ik C u o re ma ż e S k rzy n ia przekładniow a - 4-biegow a syn ch ro n izo w an a
liwny kadłub, w którym jest u łożo n y Zaw ieszenie przednie - w ahacze poprzeczne, kolum ny M c P h erso n
w trzech ło żyskach w ał korbowy. Po Zaw ieszenie tylne ~ w ahacze wzdłużne, sprężyny śrubow e, amortyzatory |
obu stro nach wału k o rb o w e g o są teleskopow e
um ie szczo n e rów nolegle dw a dodat Hamulce -dwuobw odo we, bębnowe przy 4 kołach, hamulec ręczny działa r
kow e wałki. Napęd tych w ałków o d b y
na koła tylne
w a się za pośrednictw em kół zęb a
O gu m ie n ie o w ym iarach - 1 4 5 S R 1 0
tych, od koła zębatego u m ie szczo n e
Długość/szer./w ys. pojazdu - 319,5/139,5/137,5 cm
g o w przedniej części wału k o rb o w e
go. Koła zębate tw orzą zazębienie Rozstaw osi - 215 cm
1:1, a w ięc dw a dodatkow e wałki o b M a sa w łasna pojazdu - 560 kg (nadw ozie3-drzw iow e), 570 kg (nadwozie
racają się z taką sa m ą p rę d k o ścią jak 4-drzw iow e)
w ał korbowy, ale w przeciw nym kie P rę d k o ść m aksym alna - 110 km/h
runku. O zaletach sto so w a n ia dodat Zużycie paliwa w g E C E - 5.1/-/6.3 d m 2/100 km
kow ych w ałków nazyw anych w yw a ______________________ ______ »
żającymi m ów iliśm y już prezentując
73
naszego sprzeciwu obecny w większości listów
brak odniesienia do obecnych możliwości techni
cznych ludzkości, doskonale bowiem wiemy, że
każdy dzień może przynieść zmiany na tym polu
(podczas, gdy prawa natury tak szybko się raczej
nie zmieniają). Najbardziej ambitny pod tym
względem okazał się pan Mieczysław z Wałbrzy
cha, przedstawiając pomysł właściwie czysto fu
turystyczny. Wiedząc mianowicie, że wszystkie
płyny na Wenus i w jej atmosferze występują
w stanie gazowym (wskutek małej odległości od
Słońca) proponuje on utworzenie w górnych wars
twach atmosfery tej planety sztucznej chmury, co
obniży temperaturę, spowoduje skroplenie gazów
i w ten prosty sposób będzie je można przewieźć na
Ziemię.
Większość fizyków-doświadczalników (przy
najmniej w Warszawie) cierpi od lat na przejścio
we kłopoty z zaopatrzeniem w ciekły hel, który
OKIEŁZNANIE NATURY jest niezbędny do wytwarzania ultraniskich tem
Dziś, po przydługiej nieco przerwie, drugi i os- peratur. Nie wiemy, czy pan Mieczysław miał
tatni etap rozliczeń z Klubem Niesamowitych Po akurat to na myśli, lecz import tej cennej cieczy
mysłów (fizycznych). Omawiać będziemy nadesła z Wenus z pewnością rozwiązałby tę sprawę, po
ne przez Czytelników koncepcje i plany mające na dobnie zresztą jak sprowadzenie innych cieczy
celu nie tyle wyjaśnianie świata, co okiełznanie sił rozwiązałoby wiele innych problemów zaopatrze
natury i wprzęgnięcie ich w służbę człowiekowi. niowych naszej gospodarki. Niepokoić może tylko
Nie ma tam zatem mowy o czczym teoretyzowaniu odległy chyba termin ziszczenia pomysłu, choć,
- autorzy tej grupy listów mieli na celu przede jak nam się wydaje, wkrótce terminy realizacji
wszystkim „techniczne” rozwiązania palących niektórych, „normalną” drogą wysyłanych, zamó
problemów ludzkości, co osiągali wymyślając wień surowcowych będą chyba porównywalne.
i przedstawiając nam zupełnie konkretne projekty Równie niesamowity, choć znacznie bardziej
urządzeń czy technologii. Trzeba przyznać, że przemyślany jest pomysł pana Marka z Drawska
bardzo wzięli sobie do serc to szczytne powołanie Pomorskiego. Chodzi tu o PRODUKCJĘ „CZAR
- tak bardzo, iż często w ferworze walki o lepsze NYCH DZIUR”! Jako surowca należy użyć gazu,
jutro zapominali, że każdy pomysł musi być prze najlepiej o własnościach gazu doskonałego. Ozię
de wszystkim bezbłędny w swej warstwie teorety biając go i jednocześnie ściskając odpowiednio
cznej. Tymczasem w większości listów ze smut długo, zmniejszamy jego objętość, aż przekroczy
kiem odkryliśmy koncepcje śmiałe być może i nie ona tzw. promień Schwarzschilda i już „czarna
konwencjonalne, lecz, przykro to powiedzieć, dziura” („cd”) gotowa. Cała sprawa jest zatem
kompletnie bezsensowne z fizycznego punktu wi banalnie prosta, a jednocześnie, jak się okazuje,
dzenia. Widocznie ich twórcy doszli do wniosku, że pożyteczna. Autor wylicza bowiem mnogie ko
skoro na przeszkodzie szczęściu ludzkości stoją rzyści płynące z użycia „czarnych dziur” jako
prawa natury, to lepiej je przemilczeć lub ommąć, narzędzia bada wczego. Co prawda przechowywa
by choć na papierze owo szczęście zostało osią nie i konserwacja „czarnych dziur” może nastrę
gnięte. By nie posądzano nas o gołosłowność przy czać pewne kłopoty, lecz i z tym sobie pan Marek
toczymy całą (nie jest długa!) merytoryczną część sprytnie poradził. Proponuje on „napaść” nową
listu pana Andrzeja z M. Pan Andrzej wziął na „cd” jednoimiennymi ładunkami (np. elektrona
tapetę trapiące cały świat problemy energetyczne mi), co łatwo pozwoli utrzymywać ją „lewitującą”
i zaowocowało to odkryciem „reaktora anihilaeyj- (za pomocą pola elektrycznego), np. w słoju, z któ
nego” . A oto jak działa to urządzenie: Wiadomo, że rego usunięto powietrze.
cząstka naładowana w polu magnetycznym poru Koncepcja wytwórni „czarnych dziur” spodo
sza się po okręgach, których wielkość zależy od bała nam się bardzo, jednak bezsprzecznie najcie
masy cząstki oraz natężenia pola magnetycznego. kawsze (i najliczniejsze) okazały się pomysły na
Tak więc w odpowiednim obszarze wypełnionym temat (oczywiście) PERPETUUM MOBILE/Po
wodorem wystarczy wytworzyć pole magnetyczne pularność tej idei nigdy nie budziła wątpliwości,
o takim natężeniu, aby elektrony zaczęły zakre nie spodziewaliśmy się jednak, że jest aż tak wiel
ślać coraz mniejsze okręgi wokół jąder atomu, aż ka. Ze sporej grupy listów na ten temat wybraliś
do momentu ,,zlania się” elektronów z protonami my dwa. Pierwszy z nich prezentuje bardziej
co w rezultacie wyzwoliłoby olbrzymie ilości ener „ideologiczne” podejście do zagadnienia. Autor,
gii. Koszmar!!!! Zupełnie natomiast nie budził a jest nim pan Mieczysław z Gdańska, rozpatruje
74
Inną, tym razem bardzo konkretną koncepcję
pm przesłał nam pan Krzysztof z Warszawy (dzię
B kujemy za przemiły list, prosimy o następne!). Jest
to ewidentnie najinteligentniejsze pm ze wszyst
\
i
kich nadesłanych, warto się zatem potrudzić nad
poznaniem zasady jego działania. Sięgnijmy po
oryginalny, autorski opis: Obieramy dwa punkty
i przedstawia Teorię Pól Naprzemianległych, FI i F2 jako ogniska dwóch elips El i E2 współo-
dzięki której można zbudować całą RODZINĘ gniskowych. Ponadto kreślimy okrąg o środku
perpetuum mobile (pm). Tok myślowy Teorii jest
przy tym dość prosty - wyobraźmy sobie elektry ■i
czne pole jednorodne P skierowane do góry kartki,
jak na rys. 1. Wiadomo, że dodatni ładunek wpro
wadzony do takiego pola, np. w punkcie A będzie
się poruszał w kierunku linii sił z łatwym do
policzenia przyspieszeniem. Następnie spróbujmy
wyobrazić sobie DRUGIE pole jednorodne
F o identycznym natężeniu, skierowane równole
gle, lecz tym razem w dół kartki (rys. 2). Jak widać,
oba pola istnieją obok siebie, oddzielone cienką
warstewką np. próżni. Nietrudno skojarzyć, że
nasz ładunek może być w takiej konfiguracji źró
dłem „darmowej” pracy (czy też energii). Wystar
czy bowiem zatrzymać go w punkcie B, odbierając
całą energię kinetyczną, jaką pole przekazało mu
na drodze AB, po czym szybko przenieść do punk w F2. Oznaczamy (jak na rys. 3) przecięcia elips
tu C, gdzie znów się zacznie rozpędzać. Rzecz z okręgiem przez N i P, zaś przecięcia z prostą FI,
jasna, punkt D jest kolejnym „miejscem odbiera F2 - przez Mi R. Łuk M, N, P, R, obracamy dookoła
nia energii”, a po pobycie tam, nasze „źródło prostej FI, F2. Otrzymujemy w ten sposób za
wędruje z powrotem do A, gdzie cały cykl zaczyna mkniętą powierzchnię obrotową złożoną z wycin
się od nowa. Oczywiście mógłby ktoś zarzucić ków dwóch elipsoid i wycinka kuli. Zakładamy, że
panu Mieczysławowi, że jego Teoria nie produkuje wewnętrzne ściany powierzchni odbijają 100%
wcale pm, gdyż całą swoją energię kinetyczną padającego na nie promieniowania elektromagne
ładunek pobiera przecież od obu pól, natomiast tycznego. W FI i F2 umieszczamy dwa punkty
znacznie większej energii potrzeba, aby te pola materialne - mogą to być ciała doskonale czarne,
uruchomić i „utrzymać przy życiu”. Jest to oczy lecz niekoniecznie. W dowolnej temperaturze (a
wiście racja, jeżeli jednak wykorzystamy do budo więc również np. w pokojowej) nasze punkty pro
wy naszego urządzenia pola „darmowe”, tj. te, mieniują. Całość promieniowania FI dostaje się
o których istnienie troszczy się sama Natura, do F2 (wynika to ze znanych własności elips -
otrzymana energia będzie darmowa przynajmniej promieniowanie odbędzie drogę typu FI, A, F2 lub
w sensie ekonomicznym. Jak znaleźć takie pola - FI, B, F2). Natomiast część promieniowania z F2
dobrym sposobem jest poszukiwanie „natural wróci do tego punktu (droga typu F2, C, F2),
nych” sił działających w przeciwnych kierunkach. a tylko reszta odbita od elipsoid trafi do FI. Wobec
Autor pomysłu podaje nawet przykład takiej pary tego ciało w F2 nagrzeje się, zaś w FI - oziębi.
- są to siła grawitacji oraz wyporu cieczy. Szcze Powstanie więc różnica temperatur, którą można
góły techniczne natomiast pozostawimy Czytel wykorzystać do napędu jakiegoś silnika ciepl
nikom. nego.
Oczywiście wiemy wszyscy, że pm nie istnieje,
Rys. 2 bo istnieć nie może. DLACZEGO zatem nie są
realne opisane wyżej dwie koncepcje - oto pyta
nie, które kierujemy do Szanownych Czytelników.
Prosimy o listy, dziękując zarazem za wszystkie
już otrzymane.
Adam M. Grzymała
Andrzej Olszewski
75
i
r I J T f\ T i / T /" f T ¥ 7 T ł 7 T / r chnego w tym czasie stosowania pary
* - L i t / l l I jŁ X X r r X pogrzanej!) ze stożkowym walcza
kiem, wypełniającym niemal całko
wicie skrajnię oraz czterocylindrowy
silnik sprzężony ze wspólnymi skrzy
niami suwakowymi dla każdej pary
cylindrów (niskoprężnego i wysoko
prężnego).
Kilkakrotnie zmieniany projekt
(m.in. zrezygnowano ze skośnego
ustawienia cylindrów) doczekał się
w 1908 r. realizacji- Parowóz z nume
rem fabrycznym 1789, oznaczony ja
ko 210.01, opuścił zakłady we Florid-
sdorf, połączony z trzyosiowym ten
POLSKICH SZLAKÓW drem serii 56. Próby przeprowadzane
ze składem o masie 406 t, w czasie
których osiągano prędkości od 85 do
Przed 140 laty, 13 października 1847 r. krakowianie świętowali odjazd 105 km/h, ujawniły jednak wiele
pierwszego pociągu. Ze zdumieniem oglądali dymiącą lokomotywę parową. mankamentów, zwłaszcza w układzie
Maszyna, która 60 la t później wtoczyła się pod halę krakowskiego d worca, już rozrządu pary. Osadzenie suwaków
w niczym nie przypominała tej pierwszej, świadcząc swym ogromem o wiel dla dwóch cylindrów na długim
kości postępu w technice. wspólnym trzonie powodowało uza
leżnienie wielkości napełnienia obu
P a ro w ó z se rii Pn12 tego wymagało odpowiednio dużej stopni i występowanie zakłóceń
wydajności kotła, a w konsekwencji w pracy wywołanych cieplnym wy
Niewielka prędkość pociągów po dużego rusztu ze względu na małą dłużaniem trzonów. W 1910 r. zbudo
spiesznych, wzrastające obciążenie wartość opałową węgla stosowanego wano 10 parowozów, wprowadzając
i trudny profil większości głównych przez koleje austriackie. Zastosowa nieznaczne zmiany w stosunku do
Unii skłoniły zarząd kolei kkStB, już ny wówczas we Francji i Badenii prototypu oraz wyposażając parowo
w pierwszych latach naszego wieku układ osi 2’CF, najodpowiedniejszy zy w cztefoosiowe tendry o większej
do wprowadzenia parowozów po dla parowozu pospiesznego, okazał pojemności- Maszyny serii 210 prze
spiesznych o trzech osiach napęd- się jednak nie do przyjęcia w Austrii, jęły obsługę ruchu na odcinku Wie
nych. Brak dostatecznie silnych ma ze względu na nieuniknione przekro deń - Kraków. Dziewięć z nich prze
szyn odczuwano przede wszystkim czenie przez tylną oś toczną dopusz jęły po zakończeniu I wojny świato
na trasach łączących główne ośrodki czalnego w tym kraju nacisku osi wej koleje polskie, oznaczając je serią
monarchii. Na przykład odcinek Wie fl4,5 t), przy jednoczesnym niedocią P nll.
deń - Kraków dawnej Kolei Północ żeniu osi przedniego wózka. Stwarzał
nej Cesarza Ferdynanda (KFNB) ob Dopiero w 1911 r. zdecydowano się
też trudności w odpowiednim wyposażać kolejne parowozy w prze-
sługiwano parowozami o układzie osi ukształtowaniu stojaka między koła
2’B V serii 308 (seria PKP: Pfl2) i 108 grzewacz Schmidta, o niewielkiej
mi napędowymi dwumetrowej śred zresztą powierzchni ogrzewczej. Za
(seria PKP: Pf 11). Pociągi pospieszne nicy. Wobec tego Karl Gólsdorf za stosowanie przegrzewacza pociągnę
o masie zaledwie 200 t, prowadzone proponował niezwykle rzadko spoty
takimi maszynami, 412 km przemie ło za sobą konieczność skrócenia
kany układ odwrócony l ’C2!. Dwu o 600 mm walczaka i wydłużenia
rzały w ponad 7 godzin. osiowy wózek mógł się swobodnie dymnicy, co jeszcze bardziej zdefor
Przed parowozem nowej konstruk zmieścić pod szerokim stojakiem kot mowało sylwetkę kotła. W nowych
cji postawiono wymóg prowadzenia ła i przenieść jego ciężar. Konstruk
składu o masie 4001ze stałą prędkoś parowozach zmieniono również bu
cja parowozu miała też inne, rzadko dowę odlewów cylindrowych oraz
cią 100 km/h po torze poziomym i 60 spotykane rozwiązania: ogromny ko
km/h na wzniesieniu 10}. Spełnienie konstrukcję suwaków, zostawiając
cioł na parę nasyconą (mimo powsze- jednak dwie wspólne skrzynie suwa
kowe. Ale suwaki nowej konstrukcji
Parowóz Pn 12-20 (tender 27011) z kotłem Brotana należący do dyrekcji Lwów stawiały znaczne opory podczas
- zdjęcie archiwalne z 1935 r. mchu parowozu i jazda po niewiel
kich spadkach odbywać się musiała
niekiedy z otwartą przepustnicą. Po
nadto zużycie pary i koszty utrzyma
nia okazały się większe niż tego ocze
kiwano. Zle dobrano proporcje cylin
drów, co czyniło parowóz mało przy
datnym do obsługi mchu na liniach
górzystych, typowych przecież dla
sieci kolejowej Austro-Węgier! Ze
składem o masie 3601 na wzniesieniu
10], zamiast założonej prędkości 60
km/h, osiągano najwięcej 43 km/h i to
przy niemal maksymalnym napełnie
niu cylindrów wysokiego ciśnienia,
dochodzącym nawet do 79%. W 1912 kie przejęły 40 parowozów serii 310, no - Łuniniec - Lwów (przy normie
r. (począwszy od parowozu 310.29) oąnaczając numerami 16.001 —040. obciążenia tylko 230 t).
wprowadzono pewne zmiany w ukła Koleje czechosłowackie (CŚD) otrzy W 1939 r. koleje niemieckie, oprócz
dzie rozrządu pary i podwyższono mały 35 maszyn, przydzielając im no trzech parowozów serii Pnl 1, przeję
ciśnienie kotłowe dp 16 a Im. Nie zre we numery 375.001 - 035, W latach ły cztery maszyny serii Pnl2 (11, 15,
alizowano natomiast postulatu prof trzydziestych wycofano je z ruchu 16 i 18), dając im numery 16.041 -
Rihoseka, który proponował zwię pospiesznego. Ustąpiły one miejsca 044. W lipcu 1941 r., dążąc do zmniej
kszenie średnicy cylindrów wysokie maszynom serii 387.0. W 1939 r. kole szenia liczby serii parowozów eks
go ciśnienia do 410 mm. je Słowacji i Protektoratu rozdzieliły ploatowanych przez poszczególne
Mimo licznych mankamentów, ma między siebie jeszcze 33 parowozy. dyrekcje, przemieszczono je do Wied
szyny serii 310 prowadziły międzyna Pierwsze parowozy serii 310 dotar nia. Przejęte w 1941 r pozostałe ma
rodowe ekspresy (min. Ostende-Ex- ły na teren ówczesnej Galicji już w szyny tej serii (16.045 -050,061 -071)
press i Orient-Express) i dalekobież 1911 r. W przededniu I wojny świato przekazano również na teren okupo
ne pociągi pospieszne. Wprowadze wej w Rzeszowie znajdowało się 9 wanej Austrii, zostawiając wszystkie
nie tych maszyn do obsługi tras Wie parowozów tej serii, we Lwowie sta eksploatowane parowozy serii P n ll
deń - Praga, Wiedeń - Salzburg, Wie cjonowały 2, wspomagane przez 8 na terenie parowozowni w Stani
deń - Gmiind - Eger (Cheb) oraz z serii 210. Polskie Koleje Państwowe sławowie,
Wiedeń - Lwów umożliwiło zwię odziedziczyły 12 parowozów serii 310 W latach 1947-1948 do Polski tra
kszenie długości składów i skrócenie z kotłami klasycznymi, nadając im fiło 16 parowozów wszystkich od
czasu jazdy (np. odcinka Wiedeń - oznaczenie serii Pnl2 i numery 1-12, mian (dawnych serii 210, 310
Kraków o 50 min.). Wielokrotnie a parowozy z kotłami Brotana otrzy i 310.300), które ponownie otrzymały
podreślano oryginalność i piękno syl mały numery 13 - 22. Do połowy lat oznaczenia serii Pnl 1 i Pnl 2, ale z no
wetki parowozów serii 310, uznając trzydziestych maszynami serii P n ll wą numeracją. Warto dodać, że serią
tę konstrukcję za szczytowe osiągnię i Pnl2 obsługiwano przede wszyst P n ll oznaczono nie tylko „prawdzi
cie Karla GÓlsdorfa. Maszyny te pro kim ruch pasażerski na magistrali we” P n ll (dawne 210) lecz także parę
dukowano w czterech fabrykach: Katowice - Kraków - Lwów. Rozlo maszyn dawnej serii Pnl 2, nawet
Floridsdorf, Wiener-Neustadt, StEG kowano je w parowozowniach we z kotłami Brotana! Parowozy przy
i BMMF. Trzy ostatnie parowozy Lwowie, Rzeszowie, Przemyślu dzielono dyrekcji szczecińskiej
310.88 - 90 zbudowano w 1916 r. i Krakowie. W 1931 r. skreślono z in i zgrupowano w warsztatach w Byd
w czeskiej wytwórni Breitfeld- wentarza, uszkodzony w wypadku goszczy. Wobec podjęcia produkcji
-Danek. parowóz Pnl2 - 3. lokomotyw serii Pt47 odbudowa zde
W 1915 r. austriackie Ministerstwo Wprowadzenie do rzeszowskiej pa wastowanych „austriaków” nie mia
Kolei zamówiło jeszcze 10 parowo rowozowni w 1935 r. kilkunastu no ła już sensu, tym bardziej że naprawy
zów serii 310. Ze względów oszczęd woczesnych maszyn serii Pt31 dało oczekiwało także wiele innych, bar
nościowych postanowiono zastąpić początek wycofywania „peenek” dziej przydatnych PKP parowozów.
miedziane palenisko skrzynią ognio z ruchu pospiesznego. Część maszyn W latach 1949-1950 skreślono zatem
wą Brotana. Zbudowano także oczy- skierowano do Skarżyska, lecz już wszystkie P n ll i Pnl2 z inwentarza.
szczacz wody, mieszczący się w dru w 1938 r. niemal wszystkie parowozy Kilka z nich odstąpiono jako kotły
gim kołpaku na kotle. Parowozy serii Pnl2 znalazły się w parowozow elektrowni budowanej w Jaworznie.
z kotłami Brotana wyposażono w ten niach w Sarnach i Kowlu. Równinne Dzisiaj, jedyną pamiątką po pracują
dry mieszczące 27 m3 wody, co po trasy Wołynia stały się przez ostatnie cych niegdyś w Polsce maszynach,
zwalało zwiększyć do 200 km prze miesiące służby na PKP ich miejscem jest tender 27D11-5 używany przez
bieg między postojami dla naboru pracy. Oprócz pociągów osobowych lokomotywownię Warszawa Praga
wody. Tendry te miały unikalną kon obsługiwały one także lekkie pociągi jako zbiornik na wodę.
strukcję wózków z wewnętrznym ło pospieszne, m.in. parę pociągów Wil Pradze. Paweł Terczyński
żyskowaniem zestawów kołowych.
Maszyny, z numerami 310.300 - 309, Niektóre dane techniczne parowozów serii Pn12
zbudowane w fabryce we Floridsdorf
dopiero w 1918 r., nie zostały już - 390/660 mm
Ś re d n ica cylindrów
odebrane przez koleje austriackie - 720 mm
S k o k tłoka
Trzy z nich przekazano Polsce. Po - 2100 mm
Ś re d n ica kół napędnych
zostałe sprzedano w 1919 r. kolejom - 16a tm 0
C iśn ie n ie pary w kotle
pruskim (KPEV), oznaczono serią - 4,62; 4,112) m 2
Pow ie rzch nia rusztu
S i l i przydzielono dyrekcji Berlin - 212,9; 200,92) ms
Pow ie rzch nia ogrzew alna kotła
(numery 1301 - 1307). Po dwuletniej - 43,3 m2
P ow ierzchnia przegrzew cza
eksploatacji z pociągami pospieszny - 86,0; 88,72) t
M a sa słu żb o w a
mi na trasie Berlin —Wrocław - Kato - 100 km/h
P rę d k o ść konstrukcyjna
wice również je przekazano Polsce. 21D11 27D113)
Tender serii:
W wyniku podziału majątku 4 4
Liczba osi
kkStB, koleje austriackie (BBO) za 995 mm 995 mm
Śre d n ica kół
trzymały 43 parowozy serii 310, za 21,0 ma 27,0 m3
Poj. skrzyni na w odę
chowując ich dawną numerację. Sto 9 ,0 1 10,01
Poj. skrzyni na węgiel
pniowo wycofywano je jednak 5 2 ,0 1 5 8 ,0 1
M a sa słu żb o w a
z ruchu pospiesznego, zastępując ma
szynami serii 113 i 214. W latach 1) parowozy 310.01 - 2 8 (Pn12-1 do 5) miały ciśnienie 15 atm.
kryzysu kilka parowozów złomowa 2) dane dla parowozów z kotłami Brotana (Pn12-13 do 22)
no, większość natomiast odstawiono 3) z wewnętrznym łożyskowaniem osi zestawów kołowych
do zapasu. W 1938 r. koleje niemiec
77
my sporo listów z pomysła
mi, które mają na celu
POMYSŁY
genialne * * ** *
stworzenie warunków ma
ksymalnie bezpiecznych lo
tów. Niestety, większość
tych pomysłów nie jest no
* 3 N H /T 1 0 { H H /n 2
wa, często też się powtarza
ją. Może to świadczyć rów
78
/
potrzebny byłby również czkę do kontaktu i którą którzy mogliby sobie łowić zmniejszyć jej obwód. Do
specjalny długopis. ładowało się przez włącze ryby w dowolnie wybra łączony przez autora pomy
nie do gniazda sieciowego. nym miejscu na jeziorze, słu rysunek przedstawia
PODGRZEWANA KON- budowę tej pokrywki opar
Jacek uważa, że podobne rzece itd. Buty na wodę mo
SERWA jest następnym po tą na zasadzie przesłony
rozwiązanie można zasto głyby też przyczynić się do
mysłem Kol. Michała Dzi w aparacie fotograficznym.
sować we wszystkich ra powstania nowej dyscypli
ka. Gdyby w dno konserwy, ny sportowej np. biegów po Autorem pomysłu jest Kol.
diach i magnetofonach na
baterie. Oczywiście dodat wodzie. Możemy sobie po Michał Dzik z Lublina (1.
kowo przydałby się jeszcze marzyć, że wchodzimy do 13).
automatyczny wyłącznik sklepu obuwniczego i pro
nie dopuszczający do prze simy ekspedientkę o 42 nu
ładowania aparatury. mer butów do chodzenia po
PARASOL NA PLE morzu.
CACH, szczególnie poleca SILNIK NA... WODĘ to
ny dla uczestników wycie pomysł z pewnością „zwa
czek obciążonych różnymi riowany", który przysłał
nam Kol. Emil Mendyk
z Lubania. Emil uzasadnia
rozważa Michał, wtopić w poniżej opisany sposób
drucik oporowy, to wtedy wykorzystanie wody jako
przez podłączenie go do napędu do samochodów.
akumulatora samochodo Wiadomo, że w skład wody
wego można by było szybko wchodzą tlen i wodór. Od POTWuS* NA ULI
otrzymać gorący posiłek. powiedni stosunek tych CACH. Zmartwiony niefra
Przydałoby się to rozwiąza pierwiastków powoduje sobliwością dzieci, które
nie np, na wycieczkach. uzyskanie „mieszanki pio biegają po jezdniach, Kol.
NADWOZIE Z TRZEMA runującej”. Otóż gdyby we Andrzej Chabros z Wrono-
DRZWIAMI. Kol. Andrzej dług koncepcji Emila wlać wa ma trochę makabryczny
Grzeszczyk z Opola (L 11) bagażami. Koi. Paweł Sa wodę do komory, w której pomysł. Otóż zdaniem An
zaobserwował, że w samo wicki z Sanoka <1. 13) pro zostanie ona rozdzielona na drzeja, gdyby samochody
chodach osobowych cztero ponuje, by z kilku lekkich wodór i tlen, a następnie miały kształty różnych po
drzwiowych wykorzystanie rurek zrobić stelaż na szel wymieszać te pierwiastki tworów wtedy odstraszały
lewych tylnych drzwi jest kach i przymocować para w odpowiednim stosunku by swoim wyglądem dzieci
niewielkie. Natomiast sol. Byłby to, według okre to wtedy benzyna przestaje a nawet dorosłych i zwie
w samochodach dwu ślenia Pawła, „parasolowy być potrzebna. Przynajm rzęta, a tym samym zmniej
drzwiowych przedostanie plecak”. Nam pomysł ten niej do samochodów. Sły szyłaby się liczba wypad
się pasażera na tylne sie przypomina trochę ślima szeliśmy, że podobno gdzieś ków drogowych. Tylko co
dzenie jest znacznie utrud ka. Każdy nosi swój „mały już robi się próby zbliżone z chorymi na serce i wraż-
nione. Zdaniem Andrzeja dornek”, doliczając bagaż, do pomysłu Emila. Ale te liwcami męczonymi w cza
układ z dwoma drzwiami na własnych plecach. próby są robione za grani sie snu przez wizje tych jeż
z prawej strony i jednymi cą. A może i u nas też spró dżących potworów? A gdy
z lewej byłby rozwiązaniem bować? Przecież wody nam by po jakimś czasie przy
optymalnym. Dotyczy to jeszcze nie brakuje, nato zwyczajono się do nich
przede wszystkim samo miast z ropą stale mamy i przestały straszyć? No
chodów małych i średnich. kłopoty. i jak by wyglądała sprawa
Zastosowanie tego rozwią kształtowania odczuć este
zania ułatwiłoby użytko ŻELAZKO NA SZNU tycznych? Chociaż z drugiej
wanie samochodów do RZE Z WYŁĄCZNIKIEM, strony mogłaby być intere
tychczas produkowanych Kol. Arkadiuszowi Samo- sująca np. taka rozmowa: -
jako dwudrzwiowe, jednemu z Gliwic <1. 14) Czym pan jeździ? - Waśnie
a w stosunku do nadwozi w czasie prasowania wpa ostatnio zmieniłem „Ichtio-
czterodrzwiowych „odchu dła do głowy taka myśl, że zaura” na „Godzillę”, bo
BUTY NA MORZE. Kol. ułatwieniem dla wykonują
dziłoby” samochody o 25- Grzegorz Śniegocki z Rogo- budzi większy respekt, no
30 kg. Byłoby też bardziej cego tę czynność będzie i więcej wyciąga.
zina <L 15) uważa, że należy umieszczenie wyłącznika
bezpieczne. wreszcie wyKorzystać na CEGŁY Z ROWKAMI.
na sznurze od żelazka. Po Kol. Teresa Marczak z Ryb
RADIA I MAGNETOFO pięcie powierzchniowe wo dobnie jak przy sznurach
NY NA WTYKI. Ponieważ dy do... chodzenia po niej. nika (1. 17) proponuje pro
do lamp. Wtedy odpadnie dukowanie cegieł z fabry
coraz trudniej kupić bate Chodzenie po wodzie, autor konieczność wyłączania że
rie, które w dodatku są co ma oczywiście na uwadze cznie wyrobionymi rowka
lazka z kontaktu a to, zda mi na kable do instalacji
raz droższe, a tu jeszcze nie akweny, powinno odbywać niem Arka, jest wygodnie
ma pewności, czy ta zdo się w specjalnych butach, elektrycznej. Cegły te były
jsze. by według planu wmuro
bycz nie „wyleje się”, Kol. a buty te na podeszwach
Jacek Hubczuk z Piszczac powinny mieć poduszki UNIWERSALNA PO wywane w trakcie budowy
(l. 14) ma następującą pro z odpowiednim ciśnieniem KRYWKA to pokrywka domu. Odpadłaby wtedy
pozycję. Jacek miał kiedyś wewnętrznym. Dalej Grze z pokrętłem na środku po konieczność wykuwania
latarkę kieszonkową, która gorz napisał, że buty te by wierzchni, za pomocą któ w murze miejsc na założe
z jednej strony miała wty łyby świetne dla wędkarzy, rego można zwiększyć lub nie kabli instalacyjnych.
79
\
80
6547965480 = 80919 X 80920
18695051869506 - 4323777 X 4323778
92255072119225507212 = 9604950396 x
X 9604950397
Prosimy o poszukanie innych.
3, Chyba każdy lepił kiedyś bałwana. Po ufor
mowaniu małej kulki toczymy ją po śniegu i widzi
my, jak „sama" narasta. Możemy próbować zrobić
to samo z liczbami pierwszymi.
Każda z podanych niżej liczb jest pierwsza:
19 409 829
197 4099 8293 '
1979 40993 82939
19793 409933 829399
LICZBY, LICZBY, LICZBY
197933 4099339 8293993
1979339 40993391 82939939
Ze starych czasopism (głównie Journal of Rec-
19793393 409933919 829399399
reational Mathematics, Scripta Mathematica
197933933 4099339193 8293993993
i Kwant) przepisuję kilka ciekawostek liczbo
1979339333 40993391939 82939939933
wych. Dziś, wykorzystując rozmaite elektroniczne
lub 409933919393 829399399331
urządzenia liczące, możemy pokusić się o znaczne
1979339339 lub
rozszerzenie tych wyników. 829399399333
1. Sześcian liczby 492 da się przedstawić jako
suma trzech innych sześcianów liczb naturalnych 4. Dodajmy do liczby naturalnej sumę jej cyfr,
na dziesięć, a sześcian liczby 792 - na jedenaście do otrzymanej liczby znów sumę jej cyfr i tak
różnych sposobów. Oto odpowiednia tabelka (tab. dalej. Przykładowo: wychodząc z 31 dostajemy
ciąg 31, 35, 43, 50, 55, 65, 76, 89,106,113,118 ... -
1). oczywiście będzie to zawsze ciąg rosnący. Biorąc
Tabela 1 teraz za początkowe wyrazy kolejne liczby natu
ralne 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7,... - wykreślajmy ze zbioru
wszystkich liczb naturalnych te, które pojawią się
w ciągach tego typu. Na przykład wychodząc od
liczby 1 wykreślimy kolejno 2 = 1 + 1, 4, 8,16, 23...
Liczba 2 da ten sam ciąg, dla 3 otrzymamy kolejno
6, 12, 15, 21, ... Niektóre liczby nie zostaną nigdy
skreślone, na przykład 20, 31, 33, 53, 97,233,929,
1952, 874531. Innymi słowy, są to liczby, które nie
są postaci: n + suma cyfr n. Można je nazwać
samolubnymi. Nie mamy systematycznej i efek
tywnej metody sprawdzania, czy liczba jest samo
lubna, czy nie.
5. Liczba naturalna może być nazwana p a 1i n -
d r o m i c z n ą , gdy czytana od tyłu -jest tą samą
liczbą: 121,1001,19877891. Łatwo podać przykła
dy nieparzystocyfrowych liczb palindromicznych,
które są kwadratami (1, 4, 9, 121.,.) Znacznie
trudniej znaleźć takie liczby o parzystej liczbie
2. Oznaczajmy przez ab liczbę powstałą przez cyfr. Pierwszą z nich j^st 698896 = 836\ następną
napisanie liczb a i b jedna za drugą, np. gdy a = 19, dopiero 637832238736 = 7986442.
b = 87, to ab = 1987, ba = 8719. Zatem n (n4l)to
6. Liczby-jąkały to takie jak 2255, 9900,
liczba powstała przez napisanie obok siebie kolej 44772211, a więc ogólnie - postaci aabbcc..., gdzie
nych liczb naturalnych: 12,34,100101,19871988. a, b, c... nie przekraczają 9. Niektóre z takich liczb
Niektóre z liczb postaci n(n-hl) mają następującą są kwadratami: 7744 = 88\ 5500002244 =
ciekawą własność: są iloczynami kolejnych liczb = 74 1622, ale nie wiemy, czy są inne niż 88, 8800,
naturalnych. Oto przykłady: 880000... liczby-jąkały, których kwadrat też się
12 = 3 x 4 jąka. Mamy także:
56 = 7 x 8 8989* = 80802121
6162 = 7 8 X7 9 99S9982 = 997997004004
81
406406* = 165165836836 Tabela 2
16 X 121 x 826446281* =
= 1322314049613223140496. (39526741) (4188901) (2906161) (27961) (9901)
7, Ułamek 16/64 można uprościć, skreślając (9091)(3541)(2161) (271) (241) (211) (101) (61) -
szóstkę z licznika i mianownika, a w iloczynie 786782848151848938631000000000786782
potęg 25 • 92 „noc się nie stanie”, jeżeli nieuważny 848151848938631
zecer wydrukuje wykładniki na tym samym pozio
x 41 -
mie: 25 • 92 = 25 9 2, podobnie mamy 34 * 425 =
322580967742258064838710000000322580
= 34425, 312 • 325 = 312325. Nie tak trudno zna
96774225806483871
leźć metodę pozwalającą otrzymać inne „pomył
x 37 -
ki” z ułamkami:
119354958064635483990322700000119354
9580646354839903227
25+ = 2 5 § f ; x 31 =
370000370000370000370000370000370000
133- 7 y = 1327 y ;
37000037000037000037
i92- 5 y - T 9 2 5 y ; x 13 -
481000481000481000481000481000481000
26*412698 H ~26412698ff itcł. 481000481000481000481
x 11 ~
8. Do roku dwutysięcznego jeszcze daleko. 529100529100529100529100529100529100
Przygotowując się na jego przyjście, możemy za 5291005291005291005291
bawiać się, jak następuje: x7*
1 = 200° 370370370370370370370370370370370370
2 = 240+0+0 37037037037037037037037
3 = 2 + 0! + 0 + 0 X3 -
4 = 2 + 0! + 0! + 0 111111111111111111111111111111111111
5 = 2 + 0! + 0! + 0! 111111111111111111111111
6 = (2 + 0!)! + 0 + 0 = 2 • (0! +0! +0!)
7 = (2 + 0!)! + 0! + 0
8 = {2 + 0!)! + 0! + 0! = 20! + °’ + 0!
9 = (2 + 0 !f + 0!
10 = 20/ (0! + 0!)
71 = [(2 + 0!)! + 0!]! + 0!
albo i tak: Tabela 3
82
w deszczu nie była tak przykra i nie prętach (rys. 1b). Ten typ czujnika
łączyła się z późniejszą koniecznoś nadaje się znakomicie do umieszcze
cią suszenia ubrania? nia na zewnątrz budynku, gdyż reagu
To właśnie jest tematem naszego je jedynie na prędkość wiatru.
zadania. Dopuszczalne są wszystkie Układ czujnika ze śmigłem może
(w ramach rozsądku) - rodzaje środ wykorzystywać nie tylko prądnicę,
ków chroniących przed deszczem, od znacznie łatwiejszy konstrukcyjnie
specjalnych ubrań do przebudowy jest przerywacz, współpracujący już
roweru na mini-samochód. Warun niestety ze skomplikowanym ukła
kiem jest oczywiście możliwość wy dem elektronicznym (rys. 2). Zapro
konania w warunkach amatorskich, ponowany przez Kolegę Tomasza S o
bez konieczności wykorzystania spe bczyka wariant wykorzystuje licznik
cjalistycznych narzędzi oraz oczywiś sterowany przez przerywacz i genera
cie przystępna cena. Na autorów naj tor o regulowanej częstotliwości. Za
ciekawszych propozycji czekają cen daniem jego jest porównanie częstot
ne nagrody w postaci sprzętu techni liwości impulsów z przerywacza
cznego. (g.z.) z wartością zadaną (zmienną, ustar
wianą drogą zmiany częstotliwości
ROWEROWY generatora). Gdy jest ona większa, co
DESZCZOCHRON UWAGA! PRZECIĄG! odpowiada większej prędkości wia
tru, uruchamiany jest układ wykona
Zadanie 423 Rozwiązanie zadania nr 418 wczy.
Jeszcze inna możliwość, to zasto
Czym jest dla nas rower? Czy tylko Dlaczego 418, a nie 417? - po pros sowanie mechanicznego regulatora
pojazdem na niedzielne wycieczki, tu dlatego, że zadanie 417 doczekało odśrodkowego (rys. 3), uruchamiają
czy też środkiem lokomocji zastępu się słownie jednego listu i to w zasa cego np. zestyk włączający mecha
jącym bardzo nieraz zawodną komu dzie nadesłanego wcale nie z myślą nizm zamykający. Regulator taki nie
nikację miejską? Dla wielu osób jest o temacie zadania. Autorem tego listu jest zbyt łatwy do wykonania w wa
to nie tylko.urządzenie ułatwiające jest Kolega Bronisław Kwietniewski runkach amatorskich, lecz upraszcza
przemieszczanie się z miejsca na z Poniatowej - proponuje on dosto nieco dalszą część instalacji.
miejsce, ale też sposób na zachowa sowanie zwykłego roweru do potrzeb Najprostszym jednak czujnikiem
nie dobrej kondycji fizycznej i zdro trenowania kondycji fizycznej przez jest uchylna płytka na zawiasach {rys.
wia (no, może nie przy wykorzystaniu zastosowanie odpowiednich, regulo 4) uruchamiająca, przy odpowiednim
w dużym mieście, w czasie szczytu wanych hamulców, względnie prąd wychyleniu, wyłącznik układu wyko
komunikacyjnego lub na ruchliwych nic odciążanych w zmienny sposób. nawczego. Zmieniając położenie wy
drogach). Rower przewyższa pod A zatem przeskakujemy niejako łącznika można łatwo regulować czu
wieloma względami w zakresie funk jedno zadanie - następne, czyli właś łość, a całość należy ustawić w miej
cji komunikacyjnej inne środki loko nie 418, doczekało się na szczęście scu, gdzie przepływ powietrza ma
mocji, szczególnie samochód. Nie pokaźnej liczby listów. ustalony kierunek. Przed niewielką
wymaga uzupełniania kartkowego Najczęściej pfoponowany był w na czułością na powiewy o przeciwnym
pali wa, nie pożera zawartości portfela desłanych listach czujnik wykorzys zwrocie można się zabezpieczyć in
w tak zastraszającym tempie, przeje- tujący śmigło osadzone na osi prądni stalując dwa symetrycznie umiesz
dzie nawet przez najbardziej zatło cy - rys. 1. Napięcie generowane czone wyłączniki - reagują one na
czone uliczki, zawsze znajdzie się przez prądnicę jest w pewnym prze wychylenie płytki w dowolną stronę.
miejsce na jego zaparkowanie. Nie dziale proporcjonalne do prędkości
Na podobnej zasadzie działa czuj
stety, jest jednak druga strona rowe przepływu powietrza. Można zatem
nik wykorzystujący maksymalne
rowej przyjemności, niezbyt dla nas wykorzystać je do sterowania, np.
otwarcie okna, jako sygnał silnego
czasem łaskawa: zupełny brak ochro przekaźnikiem załączającym odpo
wiatru. Sposób ten jest jednak chyba
ny rowerzysty przed kaprysami wiedni mechanizm wykonawczy. zawodny i niebezpieczny - wykrycie
pogody. Wskazane byłoby zastosowanie prąd
silnego przeciągu może nastąpić zbyt
Zasadniczo rowef jest środkiem lo nicy prądu stałego, dającej napięcie
późno. *
komocji przeznaczonym do wyko wymagane do zadziałania przekaźni
ka już przy stosunkowo niedużych Czujniki deszczu proponowane
rzystania przy dobrej pogodzie, a za
wymiarach śmigła, dodatkowo obcią w listach wykorzystywały praktycznie
tem głównie od późnej wiosny do
żonego wcale niemałymi oporami w 100% metody elektroniczne. Odpo
jesieni. Niska temperatura nie jest
ruchu prądnicy. Można oczywiście wiedni czujnik składa się z płytki
przy tym tak dużym utrudnieniem jaz
z dwiema elektrodami oddalonymi od
dy, jak np. deszcz czy, co gorsza, zastosować odpowiedni układ elek
siebie na niewielką odległość oraz
śnieg. Można próbować założyć nie troniczny, znacznie poprawiający ja
z czułego wzmacniacza wykrywają
przemakalny płaszcz, kombinezon kość działania czujnika.
cego prąd upływu przypadku zawil
czy inne przeciwdeszczowe ubranie, Śmigło z rys. 1a (proponowane naj
gocenia powierzchni izolującej mię
ale nie zawsLe jest ono dostatecznie częściej) nadaje się niestety jedynie
do miejsc o ustalonym kierunku prze dzy elektrodami.
skuteczne. Jeżeli nawet zabezpiecza
ono nas przed dostaniem się do na pływu powietrza - a zatem np. Zdecydowanie najbardziej popu
szego ubrania wody z zewnątrz, to w szczelinie otwartego okna lub w je larne sposoby zamykania okna pro
najczęściej ogranicza także wymianę go pobliżu. Wady tej nie ma wiatrak ponowane w listach, to różne warian
stosowany w anemometrach, wyko ty wykorzystujące silnik elektryczny.
powietrza, czyli doprpwadza skutecz
nany z kilku kulistych czasz zamonto Do najprostszych należą układy nawi
nie do dokładnego przepocenia
wanych na promieniowo osadzonych jające li nkę na bęben zamocowany na
odzieży. Co zatem zrobić, aby jazda
83
styk A i B - wyłączniki krańcowe
i-
U1 U2 U prgdnicy
/
I
osi silnika (ew. przez przekładnię mieniu. Ponadto wskazane byłoby za nia na dłuższy czas. Układ sterowania
zwalniającą obroty) - linka przymo stosowanie mechanizmu zwalniają jest stosunkowo prosty (rys. 8), musi
cowana do skrzydła okna powoduje cego, względnie elektrycznego jednak zawierać układ opóźniający
jego zamknięcie (rys. 5a). Decydując z dźwignią pośrednią tak, aby wyma
się na taki wariant należy jednak do (filtr dolnoprzepustowy) eliminujący
gana siła elektromagnesu nie była
kładnie przeliczyć siłę potrzebną do zbyt duża. niepożądane częste zamykania oraz
zamknięcia okna przy silnym wietrze otwierania okna przy np. podmu
- może ona być równa kilku kilogra Zdecydowanie najprostsze, a zara chach wiatru.
mom i więcej. Wynika stąd koniecz zem niezawodne, jest rozwiązanie
ność stosowania silników o dużym wykorzystujące do zamykania okna... Zdecydowanie najwygodniejszy
momencie obrotowym względnie siłę powstającą bezpośrednio na byłby układ regulacji proporcjonal
przekładni. Dość wygodne mogą być skrzydle na skutek powiewu - jest to nej. czyli dobierający automatycznie
silniki od wycieraczek samochodo propozycja Kolegi Jacka Szymań stopień otwarcia okna do siły wiatru.
wych, wyposażone w przekładnię śli skiego. W najprostszym przypadku W listach proponowano np. układy
makową. Nie wolno ponadto zapom wystarczy uniemożliwić otwieranie
porównujące sygnał z prądnicy umie
nieć o układzie stabilizującym poło okna na skutek powiewu - wykorzys
szczonej na zewnątrz z sygnałem od
żenie okna w stanie otwartym (linka tujemy jedynie ruch zamykający. M o
że to, co prawda, w przypadku prze niesienia pochodzącym z potencjo
tego nie zapewnia).
ciągu doprowadzić do dużej prędkoś metru sprzężonego mechanicznie
Druga możliwość, to wykorzystanie z ramą okna. Były one jednak skom
ci powietrza w kierunku otwarcia
mechanizmu śrubowego - rys. 5b.
okna, lecz przecież przez drugie okno plikowane (wzmacniacze operacyjne,
Umożliwia on uzyskanie bardzo du
powietrze będzie przepływać w prze odpowiednie filtry tłumiące itp.) -
żych sił zamykających, nawet przy sil ciwną stronę, czyli zostanie ono za
nikach o niedużej mocy, jednak kosz znacznie prostszy, a przy może nawet
mknięte, skutecznie ograniczając wygodniejszy w stosowaniu jest
tem szybkości zamykania (nie jest
niebezpieczne przeciągi. Odpowied
ona jednak chyba najważniejsza). układ utrzymujący prędkość powie
nia instalacja składa się z prostego
Mechanizm ten, w odróżnieniu od po trza w mieszkaniu w zadanym prze
układu zapadkowego umożliwiające
przedniego, umożliwia także otwiera dziale. W tym przypadku czujnik
go jedynie ruch w jednym kierunku
nie okna, np. po ustaniu wiatru, a tak
(zamykanie) oraz (koniecznie!) prędkości umieszczony jest w pobliżu
że regulację proporcjonalną dzięki
z amortyzatora ruchu, najlepiej o sto szczeliny okna, a jego sygnał (najwy
możliwości dowolnego ustalenia sto
pniowym działaniu w całym zakresie godniej zastosować prądnicę) steruje
pnia otwarcia okna. Zwróćmy uwagę
ruchu skrzydła drzwi (rys. 7). prostym układem elektronicznym
na wyłączniki krańcowe, szczególnie
istotne w tym układzie. Ich zadziała Kilka słów na temat układu stero z histerezą - rys. 9. Histereza (wraz
nie jest sygnałem do wyłączenia na wania działaniem automatu do zamy z filtrem o charakterystyce detektora
pędu - osiągnięte zostało położenie kania okien, czyli elementu wiążące szczytowego) zabezpiecza układ
krańcowe. Dalsze podawanie napię go czujniki z mechanizmem zamyka przed zbyt częstymi ruchami skrzydła
cia do silnika mogłoby spowodować jącym. Najprostsza wersja działa okna.
wyłamanie współpracujących części. w ten sposób, że po wykryciu przyczy
ny (zbyt silny wiatr lub deszcz) nastę Przedstawiliśmy pokrótce rozwią
Metody mechanicznego zamyka
nia mają kilka zalet. Do najważniej puje całkowite zamknięcie okna, bez zania proponowane w listach - celo
szych należy mała zależność od zani możliwości jego automatycznego wo nie pokazano konkretnych przy
ku napięcia zasilania (z wyjątkiem otwarcia (wykorzystujemy przekaźnik kładów układów sterowania, gdyż ich
układów z wyzwalaniem elektrycz z tzw. samopodtrzymaniem, odbloko rozwiązanie jest mocno uzależnione
nym, bez zasilania bateryjnego) oraz wywany przez zadziałanie wyłącznika
od zastosowanych czujników. Dla ich
stosunkowo prosta konstrukcja. krańcowego lub odpowiedni układ
najprostszych wersji będzie to zwykły
Przykładem takiej propozycji jest mechaniczny ze sprężyną powrotną).
W takiej sytuacji nie jest istotne, gdzie przekaźnik (ew. z podtrzymaniem),
układ z rys. 6 - energia zamykająca
zostanie umieszczony czujnik wiatru względnie mechaniczny układ wy-
okno zmagazynowana jest w silnej,
skręconej sprężynie. Położenie - może on być także wewnątrz miesz zwalającf. Szczegóły konstrukcyjne
otwarte okna stabilizowane jest koł kania. W przypadku elektrycznych pozostawiamy już pomysłowym kon
kiem blokującym, wchodzącym w je mechanizmów zamykających konie struktorom - wszak ideą Klubu Wyna
den z kilku otworów w tarczy (umożli czne jest zastosowanie odpowied lazców nie jest podawanie gotowych
wia to regulację stopnia otwarcia nich wyłączników krańcowych, ogra rozwiązań - „kawy na ławę ', lecz
okna). Zadziałanie elektromagnesu niczających działanie mechanizmu
do obszaru roboczego. Wyłączniki te podpowiadanie rozwiązań optymal
powoduje zwolnienie sprężyny, która nych bądź najlepszych.
zamyka okno. Zwróćmy jednak uwa są praktycznie niezbędne w każdej
gę, że sprężyna ta musi być silna, aby wersji zamykania elektrycznego.
Nagrody za najlepsze rozwiązania
mogła przezwyciężyć siłę wiatru, po Nieco bardziej skomplikowany, otrzymują: Bronisław Kwietniewski
nadto należy zapewnić amortyzację lecz wygodniejszy w stosowaniu jest z Poniatowej, Jacek Szymański ze
ruchu powrotnego okna - w przeciw układ wykorzystujący czujnik umiesz
nym razie sprężyna ta po prostu... Skierniewic, Tomasz Sobczyk z Wół-
czony na zewnątrz mieszkania. Układ
zastąpi nam wiatr. Przypuszczalnie ki Lubelskiej, Albert Filip z Tarnowa,
taki w przypadku wykrycia przyczyny
dobrze nadawałyby się do zastosowa Jerzy Ciechocki z Warszawy i An
nia w takim przypadku automaty do zamyka okno, a po jej ustaniu samo
drzej Ryszko z Tych.
zamykania drzwi w klatkach schodo czynnie okno otwiera. Jest to zatem
wych, wyposażone standardowo regulacja dwustanowa, bardzo przy prezes Klubu Wynalazców
w amortyzator o regulowanym tłu datna, np. przy opuszczeniu mieszka Grzegorz Zalot
86
/
*A s t r o n o m i a *
* dla w szystkich *
NAJJAŚNIEJSZE I NAJSŁABSZE
Patrząc w pogodną noc na niebo z łatwością gwiazdy zmienne, czyli takie, których jasności
zauważamy, że gwiazdy różnią się między sobą ulegały zmianom, zastosowano również lunetę do
blaskiem. Jedne widzimy bardzo wyraźnie, inne obserwacji astronomicznych, co pozwoliło stwier
dostrzegamy z trudem. Najjaśniejszym ciałem nie dzić istnienie obiektów niedostrzegalnych gołym
bieskim jest oczywiście Słońce, drugim pod wzglę okiem. Powstała więc konieczność utworzenia no
dem jasności - Księżyc. Jeszcze Wenus, w pew wej klasyfikacji. Klasyfikacji, której skala
nych okresach swej widoczności, jest obiektem na uwzględniałaby obiekty słabsze od gwiazd zali
tyle jasnym, że przedmioty oświetlone jej świat czanych przez Ptolemeusza do szóstej klasy, jak
łem rzucają zauważalne cienie. Pozostałe ciała również obiekty jaśniejsze od gwiazd zaliczanych
niebieskie są już znacznie słabsze. do klasy pierwszej, takich jak Słońce, Księżyc czy
planety. Nowa klasyfikacja powinna także stwa
Pierwsze próby dokładniejszej oceny jasności rzać możliwość dokładnego i obiektywnego po
gwiazd podjęto w starożytności. Początkowo czy miaru jasności ciał niebieskich.
nił je Hipparch {II w p.n.e.), lecz pierwszą klasyfi
kację gwiazd podał Ptolemeusz (II wn.e.), dzieląc Właśnie dokładnej ocenie jasności poświęcimy
widoczne okiem gwiazdy na sześć klas. Gwiazdy najbliższe dwa odcinki naszych rozważań o sposo
najjaśniejsze zaliczał do pierwszej klasy, gwiazdy bach dochodzenia do informacji o ciałach niebie
nieco słabsze - do drugiej, kończąc swój podział na skich. Jasność jest bowiem cechą, która ściśle
klasie szóstej, do której zaliczał gwiazdy ledwo wiąże się z takimi parametrami fizycznymi, jak
dostrzegalne. Nie trzeba dodawać, że była to kla temperatura źródła promieniowania, jego rozmia
syfikacja subiektywna i mało dokładna, jednak ry czy odległość. Aby te informacje uzyskać, nale
jak na ówczesne potrzeby w zupełności wystar ży dokładnie sprecyzować pojęcie jasności, ustalić
czająca, bowiem nie zdawano sobie jeszcze spra wielkości fizyczne, od których ona zależy, znaleźć
wy, czym są gwiazdy. Przeważał pogląd, iż są one sposoby ich pomiaru, bo tylko wtedy będzie możli
otworami w „materialnym sklepieniu niebie we jej dokładne wyznaczenie.
skim'’, przez które widoczny jest „ogień niebiań
ski” a jasności gwiazd stanowią naturalną kon Jasność wiąże się niewątpliwie z ilością energii,
sekwencję wielkości owych otworów. Z tych cza jaką niesie promieniowanie elektromagnetyczne
sów pochodzi określenie m a g n i t u d o oznacza docierające do nas od danego źródła. Ścisłą klasy
jące wielkość (otworu). Do dnia dzisiejszego jas fikację jasności ciał niebieskich oparto więc na
ności ciał niebieskich wyrażane są właśnie w ma- wielkościach fizycznych charakteryzujących to
gnitudach lub wielkościach gwiazdowych. Jeśli promieniowanie.
spotkamy zapis np. 3™, to oznacza on, że gwiazda Wyobraźmy sobie źródło promieniowania (Z)
jest trzeciej wielkości gwiazdowej, czyli że przez położone w środku kuli o promieniu równym odle
Ptolemeusza najprawdopodobniej zaliczona była głości (D) źródła od obserwatora (O) (rys. 1). Ele
do trzeciej klasy. Literę m umieszczaną u góry ment, A S jest fragmentem powierzchni tej kuli,
należy czytać jako magnitudo lub wielkość gwiaz co oznacza, że jest on ustawiony prostopadle do
dową. biegu promieni.
W starożytności sferę gwiazd stałych uważano Ilość promieniowania docierającą do obserwa
za niezmienną w czasie i dlatego nie widziano tora można scharakteryzować poprzez podanie
większej potrzeby systematycznego zajmowania tzw. n a t ę ż e n i a n a p r o m i e n i o w a n i a E,
się jasnościami gwiazd. Klasyfikacja wprowadzo które jest stosunkiem energii A L przechodzącej
na przez Ptolemeusza obowiązywała przez półtora w jednostce czasu przez element A $, do pola
tysiąclecia. W międzyczasie dostrzeżono na niebie powierzchni tego elementu:
87
słą definicję jasności oparto na natężeniu napro
mieniowania. Okazuje się, że im większa jest ta
wielkość fizyczna, tym jaśniejszy jest dla nas
obiekt. Ponadto istnieje możliwość dokładnego
pomiaru tej wielkości. Służą do tego przyrządy
noszące nazwę b o l o m e t r ó w . Pozwalają one
mierzyć energię docierającą do nas na wszystkich
długościach fal elektromagnetycznych.
Pomiary wykazały, że natężenie napromienio
wania pochodzące od najsłabszych obserwowa-
L = 4jtD*E
i
Zauważmy jeszcze, że natężenie napromienio
wania E. silnie zależy od odległości. Dla dwóch
Rys. 3. Wykres przedstawia zmiany jasności cefeldy klasy
obserwatorów oddalonych od tego samego źródła cznej (Cep). Jej zmiany jasności wywołane są zmianami
promieniowania o DŁ i D2, odpowiadające tym mocy promieniowania samej gwiazdy
odległościom wartości i E2 spełniają zależność:
nych obiektów jest 10 miliardów razy mniejsze od
natężenia napromieniowania pochodzącego od
E>= Dą2 najjaśniejszych gwiazd i aż 1030 razy mniejsze od
e 2 D i* słonecznego. Z tego względu przyjęcie tej wielkoś
ci fizycznej jako bezpośredniego miernika jasnoś
ci ciał niebieskich byłoby w praktyce bardzo nie
W przypadku próżni, a takie założenie należy wygodne. Zmniejszenie tej ogromnej rozpiętości
przyjąć, natężenie napromieniowania jest od uzyskano przez zastosowanie skali logarytmicz
wrotnie proporcjonalne do kwadratu odległości nej. Przyjęto mianowicie, że jasność obserwowana
od źródła. obiektów astronomicznych wyrażona w wielkoś
ciach gwiazdowych jest liniową funkcją logaryt^
Przytoczone wzory fizyczne stanowią podstawę mu natężenia E:
współczesnej fotofnetrii gwiazdowej, bowiem ści- m = a log E + b
Rys. 2. Sprawdzianem dobrego wzroku, dla kandydatów
do armii napoleońskiej, był test polegający na odszukaniu
Wprowadzenie takiej umowy ma również waż
w pobliżu Mizara - jednej z gwiazd tworzących rysunek ne uzasadnienie psychofizyczne. Zmysły człowie
Wielkiego Wozu - słabszego towarzysza o nazwie Alkor. ka, a w szczególności jego wzrok, reagują na
Może warto w ten naturalny sposób sprawdzić własny odbierane bodźce właśnie w sposób logarytmi
wzrok czny.
Występujące we wzorze współczynniki a i b zo
stały tak dobrane, by wynikająca z tej zależności
skala jasności, nawiązywała do klasyfikacji wpro
wadzonej przez Ptolemeusza. Zachodzi do dla a -
= -2,5 i b = 14,05. Wartość b nie ma w praktyce
większego znaczenia. W powszechnym użyciu jest
wzór, wynikający bezpośrednio z powyższej za
leżności, podany przez Pogsona:
88
N
miast i m2- odpowiadającymi im wielkościami
gwiazdowymi. Niebo w grudniu 1987 roku
Wzór Pogsona jest bardzo wygodny, nie wyma
Warunki obserwacji Wenus nadal będą się popra
ga bowiem znajomości samych natężeń, lecz tylko
wiały. Odnajdziemy ją wieczorem nad południowo-
ich stosunku, co w praktyce jest znacznie łatwiej -zachodnim horyzontem. W pierwszej połowie mie
sze, a z wyznaczonego stosunku Ei/E2 oraz znajo siąca będzie świeciła na tle gwiazdozbioru Strzelca,
mości jednej z wielkości gwiazdowych, można a później w Koziorożcu jako obiekt-3m,4.
obliczyć wielkość gwiazdową drugiego obiektu. Jowisz nadal znajduje się w Rybach i święci
bardzo jasno (-2m,2) W pierwszej połowie nocy
Zauważmy, że znak minusa występujący w os
istnieją dogodne warunki, by za pomocą lornetki
tatnim ze wzorów jest konsekwencją umowy lub lunetki, przeprowadzić serię obserwacji stale
wprowadzonej przez Ptolemeusza. Skale wielkoś zmieniających się konfiguracji w układzie jego gaii-
ci gwiazdowych i natężenia napromieniowania są leuszowych Księżyców.
przeciwnie skierowane, tzn. jeśli mi > m2, to Ei Marsa można będzie odszukać w gwiazdozbiorze
< E2. Warto jeszcze dodać, że wzór Pogsona nie Wagi. Widoczny on będzie w drugiej części nocy,
pozwala wyznaczyć punktu zerowego skali wiel iecz blaskiem nie będzie się specjalnie wyróżniał
kości gwiazdowych. Dla naszych jednak potrzeb (+r,8).
wystarczy wiedzieć, że najjaśniejsza gwiazda kon Astronomiczna zima rozpocznie się 22 grudnia
stelacji Lutni - Wega (a Lyr) - ma jasność równą o godzinie 10:46 czasu środkowoeuropejskiego.
0m,0. Wszystkie obiekty jaśniejsze od Wagi będą Fazy Księżyca: pełnia - 5.12 o godz. 9 02, ostat
więc miały wielkości gwiazdowe ujemne, a obiek nia kwadra - 13.12 o godz. 12:42, nów - 20.12
ty słabsze - dodatnie. o godz. 19:26 i pierwsza kwadra - 27.12 o godz.
11:02, Księżyc znajdzie się w apogeum 10.12
Jasności obserwowane znanych ciał niebieskich o godz. 15, a w perygeum - 22.12o godz. 13. (MTSz)
zawierają się w granicach od m = -26m,8 dla
Słońca do m * 24mdla najsłabszych obserwowa
nych przyrządami obiektów. Na jednym ze zdjęć
wykonanych specjalną techniką, przy użyciu ka - sumie natężeń Ej i E2 nie odpowiada suma
mery CCD, udało się uzyskać obraz komety Hal- wielkości gwiazdowych mj i m2.
leya w chwili, gdy miała ona jasność 24m,2. Obser Na zakończenie jeszcze jedna uwaga. Pomiary
wowanie jeszcze słabszych obiektów, które nie fotometryczne wykazują, że dla znacznej części
wątpliwie istnieją, uniemożliwia jasność tła noc ciał niebieskich jasność obserwowana nie jest
nego nieba. wielkością stałą. Zmienia się jasność planet, pla-
Czytelnik zdoła zapewne uzasadnić wnioski netoid, komet, gwiazd a nawet galaktyk. Przyczy
wypływające z podstawowego, dla fotometrii ny tych zmian są różne. Mogą wynikać na przy
gwiazdowej, wzoru: kład z obrotu ciała wokół osi, ze zmian odległości,
z wzajemnego przesłaniania się, jak również ze
- wielkości gwiazdowe są bezwymiarowe, zmian mocy promieniowania samych źródeł.
- natężenia napromieniowania można wyrażać Dokładna analiza krzywych przestawiających
w dowolnych jednostkach, zmiany w czasie jasności ciał niebieskich pozwala
- różnicy o pięć wielkości gwiazdowych odpo określać wiele parametrów charakteryzujących te
wiada stosunek natężeń równy sto, a jednej ciała. Ale o tym przy innej okazji.
wielkości gwiazdowej “ 2,512, Marek T. Szczepański
S Z U K A M Y R E P O R T E R Ó W O C H R O N Y Ś R O D O W IS K A !
Zachodnioniemiecka redakcja „ K O SM O S" ogłosiła ogólnoświatowy konkurs pn. „Szukamy reporterów
ochrony środowiska", do którego zaprosiła również czytelników „Młodego Technika".
Przyjmowane są do konkursu prace (reportaże, felietony, artykuły popularnotechniczne, naukowe ftp.)
0 objętości NIE PRZEKRACZAJĄCEJ 4 stron znormalizowanego maszynopisu (30 wierszy. 60 znaków
w wierszu). Przyjmowane są WYŁĄCZNIE maszynopismy w JĘZYKU NIEMIECKIM. Praca powinna być
oznakowana godłem, zaś w załączonej kopercie powinno znaleźć się imię i nazwisko, dokładny adres, wiek
1zawód. Każdy uczestnik konkursu może nadesłać maksymalnie 2 prace.
Termin nadsyłania prac: 31.12.1987 r. na adres redakcji „K O SM O S". Postfach 640, D-7000 Stuttgart 1
z dopiskiem „Umweltreporter".
Nagrody: I - 5000 marek, ii -3000 M, Ul -1000 M, oraz nagroda 1000 M dla autora, który nie ukończył 18 lat.
Redakcja „ K O S M O S" ma zamiar opublikować najlepsze prace, najlepszą pracę polską chętnie opublikuje też
nasza redakcja.
89
w iek ; in te g e r;
k lasa : in te g e r;
a red h la : real
BŁD ;
VAB K a r t o t e k a : PIŁB OF S i t u b a n ;
O cień ; S ztubak;
90
Resat {zmienna plikowa)-, na ogół dołączenie do pliku z dostępem swobodnym
ReWrlte (zmienna plikowa); nowego elementu.
Procedura ReWrfte tworzy nowy plik dyskowy o nazwie Po zakończeniu przetwarzania każdy plik należy za
przypisanej wcześniej odpowiedniej zmiennej plikowej. mknąć procedurą standardową Ctose:
Jeśli poprzednio na dysku istniał już plik o tej samej
nazwie, zostanie on skasowany bez uprzedzenia- Nowo Ciosa (zmienna plikowa)
utworzony plik jest początkowo pusty (nie zawiera ani
W przypadku pliku nowo utworzonego Close wpisuje
jednego elementu), a wskaźnik plikowy - ustawiony na
plik do katalogu dyskowego. Zapomnienie o użyciu Close
jego początek. może tutaj doprowadzić do utraty wszystkich zapisanych
Procedura Reset przygotowuje do przetwarzania ist danych.
niejący już plik dyskowy o nazwie przypisanej wcześniej Zasady przetwarzania plików o dostępie swobodnym
zmiennej plikowej przez procedurę Asslgn. Jeśli pliku najlepiej prześledzić na przykładzie modelu ich typowego
o wskazanej nazwie nie ma na dysku, wystąpi błąd. Po zastosowania, jakim są banki danych. Niech plik o nazwie
odszukaniu pliku w skaźnik plikowy jest ustawiany na M AG AZYN. DAN zawiera informacje o zawartości hipote
pierwszy element pliku. tycznego magazynu elementów. O każdym elemencie są
Zapis i odczyt elementów pliku o dostępie swobodnym zapisywane tylko dwie dane: nazwa elementu i jego
realizują procedury standardowe Wrfte i Read o następu bieżący zapas (liczba sztuk w magazynie). Każdy typ
jącym formacie: elementów ma własny numer, który jest równocześnie
numerem odpowiadającego danym elementom rekordu
Read (zmienna plikowa, zmienna) bazy danych. Kolejne typy noszą więc n u m e r- indeks 0,1,
Write {zmienna plikowa, zmienna) 2, ... Poniższy program zakłada plik bazy danych i wpro
wadza z klawiatury dane o początkowym stanie zapasów:
Zauważ, że inaczej niż przy zapisie na monitor lub
odczycie z klawiatury, przy korzystaniu z pliku o zdefinio
PROGRAM T w o r » « n i e F l lK uZ apa iow ;
wanej strukturze w jednej operacji można zapisać lub TTFB Pozycja : RECOBID
odczytać tylko pojedynczy element pliku. Co więcej, ■azwa STRUG [3 0 ) ;
w procedurze Write zapisywany element musi być zmien Zapas: Integ er
BID;
ną (nie wyrażeniem!) tego sam ego typu, co element pliku, PAR Z ap a ły : P1LS OP P o z y c j a ;
podany w deklaracji zmiennej plikowej. E le m e n t : P o z y c j a ;
ZnaK : cbar;
BJSGIB A a a l g n ( Z a p a t y , *HAGAZTI. DAR * ) ;
Zapisywany bądź odczytywany jest zawsze element, R e ¥ rlte (z a p a sy );
wskazywany aktualnie przez wskaźnik plikowy. Po każ RBPBAT W r i t e l n ;
dym zapisie lub odczycie wskaźnik ten przesuwa się W rlte ['B o w a p o z y c ja ? ( T / l j * ) ;
Read [IDO, ZnaK );
w przód o jeden element, tak że występujące po sobie W riteln ; W riteln ;
operacje zapisu lub odczytu będą dotyczyć kolejnych I F ZnaK I « I ' ? ' , ' t ' ) THBB
elementów pliku. Elementy pliku o dostępie swobodnym DBG IB
w rite ['B a z w a : * );
są numerowane, poczynając od 0. R e a d l n [ c l e m e n t. n a z w a ) ;
W rite rA K t. zapas; ' ) ;
Aby bezpośrednio ustawić wskaźnik plikowy na okre R ead ln jelen en t. z a p a s);
ślony element pliku, należy posłużyć się procedurą Seek: W r ite [ z a p a s y , e le m en t)
BID
Seek (zmienna plikowa, numer elementu) UBT1Ł ZnaK IB [ ' 1 ' , * n J ) ;
C lo se[Z ap asy )
BID.
procedura ta ustawia w skaźnik plikowy na element
pliku o podanym numerze. W praktyce może to oznaczać Nasz program dopóty pyta o kolejne dane i zapisuje do
m.in. przemieszczenie głowicy stacji dysków na odpo pliku M AGAZYN. DAN rekord po rekordzie, dopóki na
wiednią ścieżkę. Chcąc ustalić bieżące położenie wskaź pytanie o wprowadzenie nowej pozycji nie odpowiemy
nika plikowego, tzn. numer elementu pliku, na który on przecząco klawiszem [N]. W związku z tym mechanizmy
wskazuje, możesz posłużyć się funkcją standardową Fila-
bezpośredniego dostępu nie występują jawnie. Automa
P o b . Jej wartość jest typu Integer:
tyczne przesuwanie wskaźnika plikowego o 1 rjekord
FilePoB (zmienna plikowa) w przód po każdej operacji zapisu załatwia sprawę.
Funkcja standardowa FHeSłze podaje bieżący rozmiar W instrukcji: Read (Kbd, znak) także występuje zmien
pliku o dostępie swobodnym. Jej wartość jest typu na plikowa. Brak deklaracji zmiennej plikowej Kbd wynika
Integer: stąd, że zmienna Kbd jest w TU RBO -Pascalu wstępnie
zdefiniowana i oznacza dostęp do klawiatury bez buforo
FileSize (zmienna plikowa)
wania (kod każdego naciśniętego klawisza jest niezwło
Funkcja FileSize podaje rozmiar pliku nie jako liczbę cznie przekazywany do programu, bez oczekiwania na
bajtów, lecz jako liczbę jego zadeklarowanych elementów [Enter] lub [CR]). W związku z tym dla udzielenia odpo
składow ych (np. rekordów). Przykład: należy ustawić
wiedzi wystarczy po prostu nacisnąć klawisz.
w skaźnik plikowy na sam koniec pliku:
Powyższy program jest wykorzystywany jedno razow o-
Seek (plik, FileSize); przy instalacji systemu. W przyszłym odcinku zajmiemy
Ponieważ numeracja elementów pliku zaczyna się od się innym programem, służącym do bieżącej aktualizacji
zera, to wartość funkcji FileSize jest zawsze o 1 większa, i korzystania z założonej przez nas bazy danych. Tam
niż numer ostatniego elementu pliku. Powyższa procedu mechanizmy bezpośredniego dostępu zostaną wykorzys
ra Seek ustawi zatem w skaźnik plikowy tuż za ostatnim tane w pełni.
istniejącym elementem. W ten sp osób przygotowuje się Roland Wacławek
91
koniecznie musimy używać prawdziwych minera
łów. Do czasu ich znalezienia i zgromadzenia, do
czego zresztą gorąco namawiamy, możemy się
doskonale posługiwać minerałami zastępczymi, to
jest bardzo drobnym przemytym piaskiem zmie
szanym z pospolitymi dostępnymi substancjami
zawierającymi różne metale. Pisaliśmy o tym ob
szernie w części II tego cyklu.
92
L
Tabela 2
Barwa powstaje
wskutek utworzenia
Intensywna niebieska- się Na2Mn0 4 Stop
Mangan
wozielona rozpuszczony w
H2SO4 daje roztwór
tioletowy
93
ISTOBIA SIĘ NIE POWTA
T r wa ł o ś ć i z mi ana w ś wi aci e techni ki
94
Odrzutowce nigdy wprawdzie nie tych dopracowano od strony mate
wyparły samolotów z silnikiem tło matycznej prawa przepływu gazów
kowym, sam jednak fakt „wdarcia z prędkościami poddźwiękowymi
się1’ w latach trzydziestych XX w. tej oraz uzyskano pewne dane na temat
nowej koncepcji do uporządkowane przepływów naddźwiękowych. 23-
go świata techniki lotniczej stanowi -letni Anglik Frank Whittle, który
interesujący przykład przemiany, w 1930 r. opatentował turbinę gazo
której właściwie mogłoby nie być. wą dla napędu odrzutowego, znał za
W tamtych latach samolot o napędzie równo te teorie, jak i ówczesne no
tłokowym był wciąż jeszcze ulepsza wości z zakresu termodynamiki. Wy
ny i bynajmniej nie stanowił konstru nikała z nich nie tylko możliwość
kcji zanikające] lub kłopotliwej. Poza zbudowania samolotu turboodrzuto
zmianami w budowie elementów noś wego, lecz również dająca się przewi
nych samolotu, ulepszano także pali dzieć - w odległej, co prawda, przy
wa i cały układ napędowy. Wymyślo szłości - przewaga takiego samolotu
no silnik z doładowaniem, śmigło nad śmigłowym. Reszta była już tylko
przestawialne, zawory chłodzone so kwestią inżynierskiej pomysłowości
dem. Rozwój trwał i w następnych Whittle'a.
dekadach Samoloty z silnikiem tło Turbina trzeciej wersji silnika Whittle a, zni
Dopiero jednak wybuch n wojny szczona w wyniku nieudanej próby w lutym
kowym, latające teraz, wcale nie są 1941 r.
światowej przyspieszył prace, finan
zabytkami techniki. Będziemy praw
sowane dotąd z wielką wstrzemięźli znajdujemy kilka modeli, zbudowa
dopodobnie potrzebować ich - i ulep
wością przez Królewskie Siły Powie nych według zupełnie innych zasad.
szać je - w nieskończoność.
trzne i kilka firm lotniczych. W 1942 Później jeden z nich zdobywa prze
Można przypuszczać, że idea silni
r. Wielka Brytania rozpoczęła produ wagę, ale odmienne warunki pracy,
ka turboodrzutowego zrodziła się
kcję silników lotniczych. Jednocześ rozwój innej gałęzi techniki lub in
z przewidywań, jakie nasunął rozwój
nie w Niemczech nad napędem od spiracje płynące z teorii naukowych,
aerodynamiki. W latach dwudzies-
rzutowym pracowało dwóch studen mogą skłonić do powrotu do któregoś
Japońskie myśliwce atakujące w 1941 r. tów z Getyngi, Hans von Ohain i Max z dawnych modeli. Po ulepszeniach,
amerykańską bazę Pearł Harborzostały wy Hahn. Na trzy dni przed najazdem na
kryte przez urządzenia rad aro w e zainstalo Polskę Niemcy testowali już swój
to on zdobywa dominację.
wane na amerykańskich statkach, lecz os- W pracy „Rozwój koparek w prze
trzeżenię zlekceważono. Nowe wynalazki pierwszy odrzutowiec. Dalsze próby kroju historycznym" (Warszawa
stanowiły realną siłę militarną w okresie II uległy jednak opóźnieniu ze względu 1976) Wiślicki dowodzi, że koparki
wojny światowej; choć większość z nich na opór dowództwa Luftwaffe, przy
wyrastała z pomysłów i prób, zainicjowa z chwytakiem wciskanym w grunt
nych na długo przed jej wybuchem. Na zdję
wiązanego do koncepcji silników tło przez mechanizm śrubowy i koparki
ciu - jeden z brytyjskich masztów radaro kowych. z chwytakiem zagłębiającym się pod
wych, znajdujący się w stanie pełnej goto
wości już latem 1939 r. Obserwacje dokonane przez histo własnym ciężarem powstały jedno
ryków techniki zdają się zatem pro cześnie w końcu XVI w. Dominację
wadzić do wniosku, że istnieją w te uzyskał - jako wydajniejszy - pierw
chnice pewnego rodzaju modele pod szy z tych modeli, lecz zastosowanie
stawowe, które mają gdzieś swój po do napędu koparek maszyn paro
czątek, okres dominacji i zmierzch. wych umożliwiło powrót do cięż
Od paradygmatów naukowych róż szych chwytaków samozagłębiają-
nią się zarówno tym, że ich odrzuce cych się. W XIX w. ten model pojawia
nie lub zwycięstwo wynika przede się zatem ponownie. W XX. wydaj
wszystkim z czynników organizacyj ność koparek znów wzrasta dzięki
nych i ekonomicznych, jak i tym, że wciskaniu chwytaka w grunt. Tym
rzadko kiedy odchodzą zupełnie razem jednak odbywa się to dzięki
w niepamięć. Na ogół mamy do czy zastosowaniu siłowników hydrauli
nienia z ewolucyjnym ulepszaniem cznych.
jednego modelu (można go tąkże na Konstrukcje koparek rozwijały się
zwać generacją, zgodnie z dzisiejszą zatem w sposób „spiralny”: poprzez
manierą językową), zaś przewroty nieświadomy na ogół powrót do sta
czy rewolucje techniczne polegają na rych idei. Być może zjawisko to znane
raptownym usunięciu w cień jednego jest także w innych działach techniki.
modelu przez drugi. Większość z nich ma jednak zbyt
krótką historię, by przewidzieć w tej
Według Alfreda Wiślickiego, który chwili, czy właśnie ten rodzaj prze
badał dzieje mechanizacji budownic mian czeka je w przyszłości.
twa, u źródeł cykli rozwojowych
pewnych urządzeń technicznych Henryk Hollender
95
w trudnym terenie. Efektem wyprawy, prócz do
TATRĄ dookoła świata świadczeń dla fabryki, mają być 2 pełnometrażo
W roku bieżącym TATRA obchodzi swe 70-leeie we filmy i 56 odcinków dla TV.
wyprodukp wania w Koprzywnicy pierwszego mo A oto niektóre dane TATRY 815 GTC:
delu samochodu „Prezydent”. Z tej okazji 17.03. długość - 10000 mm,
br. wyruszyła w podróż 5-osobowa załoga. W po szerokość - 25000 mm,
łowie czerwca mieliśmy okazję gościć ją w Polsce- wysokość - 3850 mm,
16 kraju na trasie tej wyprawy. Samochód, który masa - 21 Mg,
pojechał w mającą trwać trzy lata podróż to Tatra pojemność zbiorników paliwa - 2x230 1 + 4 ka
615 GTC (Grand Tourist Container) zbudowany nistry po 20 1,
na seryjnym podwoziu Tatry 815. prędkość maksymalna - 95 km/h
Samochód jest bogato wyposażony w urządze ' silnik wysokoprężny o mocy 208 kW, zużywający
nia dodatkowe: generator prądu, zbiorniki wody średnio 32,*5 1/100 km.
i paliwa, miejsca do spania, dla kamer filmowych, Kabina klimatyzowana, podwozie rurowe
części zapasowych, itd. Na wyposażeniu znajduje spawane.
się też maleńki samolot typu ULA (ultralekki) Podróż zakończy się w roku 1989 po przejecha
ważący jedynie 115 kg i służący do robienia zdjęć niu tras na 5 kontynentach, (j)
nego mechanizmu różnicowego. Bar w różnego rodzaju elementy dodat
dzo duży, jak na pojazd z tak małym kowe. Najbardziej rzucające się
ŁADA NIVA rozstawem osi, jest prześwit pod płytą w oczy są obręcze z lekkiego stopu
C O SSACK CABRIO podłogową, wynoszący aż 235 mm. dostosowane do opon o wymiarze
Jednostką napędową Lady Nivy jest 185 SR15. Oryginalnie też została
silnik benzynowy o pojemności sko zmodyfikowana tablica rozdzielcza
Pod tą długą nazwą kryje się do kowej 1569 ćma. Przy stopniu spręża z kierownicą sportowego typu.
brze znana w Polsce Niva ze zmodyfi nia 8,5:1 zapewnia on moc maksymal Modyfikacja nadwozia sprawiła, że
kowanym w Wielkiej Brytanii nadwo ną 58,2 kW przy 5400 obr/min i ma koło zapasowe mocowane jest obec
ziem. Tamtejszy sprzedawca radziec ksymalny moment obrotowy 99 Nm nie na jego tylnej ścianie, a właściwie
kich samochodów postanowił uatrak przy 3400 obr/min. Ponieważ masa na pozostałości po drzwiach tylnych.
cyjnić i tak oryginalną Nivę przerabia własna tego pojazdu wynosi 1145 kg, Utrudnia to niestety bardzo dostęp do
jąc jej nadwozie na otwarte (okł.). czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h bagażnika zamkniętego od góry naj
Lada Niva jest na rynku brytyjskim {i wynosi 18,9 s, a prędkość maksymal częściej złożonym dachem z tworzy
nie tylko) pewnym ewenementem, ma na nie przekracza 120 km/h. Jedno wa sztucznego.
bowiem układ napędowy 4x4 i to nie cześnie średnie zużycie paliwa do Na rynku brytyjskim Niva ma
rozłączny, a więc tego samego typu, chodzi do 15 cm3 na 100 km. oprócz konkurentów japońskich do
jakim mogą pochwalić się zarówno Układ hamulcowy Nivy niczym nie datkowego rywala rodem z Rumunii.
Land, jak i Rangę Rovery. Jest przy różni się od tego, w jaki są wyposażo Jest nim mała Dacia Duster również
tym samochodem średniej wielkości: ne Lady osobowe. Jest on dwuobwo- z napędem 4x4, ale z możliwością
jego długość nie przekracza 3708 dowy, koła przednie mają tarcze ha odłączania kół przednich. W opinii
mm, a rozstaw osi 2197 mm, a przy mulcowe, a tylne bębny. Układ ma fachowców Lada przewyższa jednak
tym jest nieporównanie tańszy od re wspomaganie urządzeniem podciś znacznie pojazd rumuński przede
nomowanych samochodów brytyj nieniowym. wszystkim właściwościami eksplo
skich tego typu. Zależnie od życzenia klienta Niva atacyjnymi i wykończeniem.
Przeróbka nadwozia Nivy nadała Cossack może być wyposażona Jerzy Borkowski
temu pojazdowi bardziej agresywny
charakter, który umiejętnie podkreśla
sposób jego malowania. Zdecydowa
nie się na częściowe tylko odsłonięcie
wnętrza pozwoliło wykorzystać słupki
środkowe do oparcia na nich belki
zabezpieczającej pasażerów w razie
dachowania, a jednocześnie wyelimi
nowało konieczność zmiany konstru
kcji drzwi bocznych. W ten sposób
uzyskano nowe, oryginalne, a jedno
cześnie wystarczająco sztywne nad
wozie doskonale nadające się do eks-
ploatacji w terenie.
Ponieważ Niva wywodzi się w pros
tej linii z Lady osobowej, wiele jej
elementów i zespołów jest nietypo
wych, jak na pojazd terenowy, a przy
tym sprawia, że odznacza się ona za
letami samochodu osobowego. Taka
jest też konstrukcja zawieszenia. Za
równo koła przednie, jak i tylne wypo
sażono w elementy sprężyste w po
staci sprężyn śrubowych, a nie klasy
cznych i najczęściej spotykanych
w pojazdach terenowych resorów
podłużnych. Wahacze poprzeczne
z przodu i drążki reakcyjne z tyłu
wpływają na podwyższony komfort
jazdy. Nie jest to oczywiście bez zna
czenia dla kupującego, który chciałby
mieć samochód funkcjonalny i pewny
w każdym terenie, a jednocześnie za
pewniający komfort jazdy porówny
walny z tym, jaki gwarantuje średniej
klasy samochód osobowy.
„Uterenowienie" Nivy jest zasługą
przede wszystkim zastosowanego
w niej napędu wszystkich kół, uzupeł
nienia pięciobiegowej skrzyni prze
kładniowej o dwustopniowy reduktor
oraz wprowadzenia blokady central