Professional Documents
Culture Documents
Mlody.Technik.1987.05
Mlody.Technik.1987.05
Mlody.Technik.1987.05
mogło tylko oznaczenie ich w tego rodzaju kieszonko tasu wystarcza do nadania
paralaksy. wy aparat aby idąc, używać mu prześlicznej barwy ru
„ Wszechświat” w danym razie tego nieude- binowej. Drogą tą można
1 maja 1887 r. rzającego przyrządu. otrzymywać po kilka fun
„Czas” tów rubinu jednorazowo.
Bomby... 8 maja 1887 r. „ Wszechświat”
..., które miały być użyte 8 maja 1887 r.
MAJ 1887 r. Kanalizacya
przez nihilistów-studen-
tów do zamachu na cara są Prezydent miasta jen. Sta- Źródła w Ojcowie
Instytut Pasteura
osobliwszej konstrukcyi. rynkiewicz udał się do Pe
Są to istotnie książki, jedna tersburga w celu wyjedna W Ojcowie na gruntach fol
Niedawno w Paryżu uJkaza- warku Czajewice odkryto
ła się broszurka, zawierają z nich jest gynekologią He- nia funduszów na przepro
rza, dzieło grubej objętości wadzenie trzeciej seryi ro źródła żelaziste dorówny
ca ogólną i kompletną sta wać mające wodom w Kry
tystykę osób, pokąsanych - karty są pozlepiane gumą bót kanalizacyjnych w
arabską, tak, że z wierzchu ilości 4 mil. rs. Z projektem nicy i Sćhwalbach. Jeżeli
przez zwierzęta wściekłe
lub podejrzane, a podda są istotnie książką - tym wiąże się ściśle kwes-
nych leczeniu prewencyj w środku pod okładką pa tya utrzymania pod kierun
nemu w pracowni Pasteura. pier wyrżnięty na wylot aż kiem zarządu kanalizacyi
Od października 1885 r. do do drugiej okładki, a miej dotychczasowego biura te
31 grudnia 1886 r. leczyło sce próżne napełnione ma- chnicznego dla wypraco
się osób 2,682, z tych umar teryą wybuchową. Na ulicy wania ogólnego planu War
ło 31; procent śmiertelności szawy o skali 1.250.
stanowi zatem 1,25. Z 48 „Kraj”
osób, pokąsanych przez 8 maja 1887 r.
wilki wściekłe, umarło osób się to sprawdzi, miejsco
7 .0 ile wynalazek Pasteura Sztuczna fabrykacyja ru
binów... wość tyle mająca zalet
jest pożyteczny, wykazuje z piękności krajobrazu,
porównanie obecnych cyfr ... przeprowadzona została może mieć świetną przy
z dawniejszymi. Na 100 już przed 10-ciu laty przez szłość.
chorych umierało dawniej p. Fremy w Paryżu, drogą „Gazeta Rolnicza"
16 osób, śmiertelność zaś ogrzewania do białości 29 maja 1887 r.
osób pokąsanych przez wil taka książka niesiona pod w glinianym tyglu mięsza-
ki wściekłe, stanowiła 80%. pachą nie wzbudza podej niny glinki z miniją lub flu
„Kraj" rzenia i tylko przypadkiem orkiem barytu. Barwę różo Zamącenie wód jeziora
1 maja 1887 r. zamach się nie udał, że lont wą otrzymywały sztuczne Lugano
zapalony odczepił się od kryształki przy obecności Lazurowa i jak kryształ
książki. śladów dwuchromianu przezroczysta woda jeziora
Widma gwiazd „Czas" potasu. Lugano zaczyna się od kil
Astronom amerykański 6 maja 1887 r. Obecnie tenże p. Fremy ku dni zamieniać w żółtą
Pickering umieściwszy wspólnie z p. Vemeuil
zupełnie mętną falę, na po
wielki pryzmat przed Zegarek odkrywczy przedstawili Akademii
wierzchni jej pływa tłusta,
obiektywą lunety, zdołał francuskiej rezultaty kilku lepka masa, wydająca woń
otrzymać fotografi je widm W Londynie robiono próbę letnich prac swoich w tym zgniłych ryb. Zamącenie
wszystkich gwiazd aż do 9 z nowo wynalezionym kie kierunku, wyjaśniających wody przyszło zupełnie na
wielkości, w okolicy nieba szonkowym zegarkiem, w drodze doświadczalnej gle, nie objawiając się po
obejmującej 10 stopni kwa w którego kopercie mieści krystalizacyjny wpływ
przednio najlżejszą choćby
dratowych. Wymagało to się maleńki aparat fotogra zmianą w łowieniu ryb lub
wystawienia płyty fotogra ficzny, wyskakujący za po- w atmosferze. Powód zja
ficznej przez ciąg godziny, ciśnieniem sprężynki wiska tego jest dotąd nie
dla gwiazd wszakże aż do i zdejmujący w paru sekun wyjaśniony, według po
16 wielkości wystarczał dach fotografię jakiego- wszechnych domniemań
czas 5 minut. Fotogram taki bądź przedmiotu. Ajent po wszakże ma on związek
dla Plejad okazał, że widma licyjny, który chce mieć wi z niedawnem trzęsieniem
wszystkich tych gwiazd na zerunek podejrzanej osoby, ziemi, lub jest może przepo
leżą, z bardzo małemi wy potrzebuje tylko wyjąć ze wiednią mającej nastąpić
jątkami, do jednego typu; garek, jak gdyby patrząc na katastrofy. Przypuszczają,
potwierdza to domysł, że godzinę, a rysy niedomyśla- że na dnie jeziora potwo
zbiorowisko to stanowi fi jącego się zostają w oka wszelkich fluorków na rzyły się szczeliny, przez
zyczną grupę gwiazd, ma mgnieniu schwycone. W ce glinkę przy wysokiej tem które wydostają się gazy
jących wspólny początek. lach próby zdjęto w ten peraturze. Fluorek barytu siarczane i powodują zbio
Gwiazdy przedstawiające sposób dokładne portrety albo wapnia, lub kryjolit, rowe zdychanie ryb.
widma innych typów, masy osób, które się pod pomięszany z czystą glinką „Czas”
prawdopodobnie do grupy czas ostatniego „meetingu bezkształtną, po ogrzaniu 19 maja 1887 r.
tej nie należą i przypadają socyalistycznego” z nim go do białości i stopieniu,
zapewnie znacznie przed połączyły. Część berliń przetwarza glinkę na krys Zebrała;
lub poza nią. Domysł ten skich urzędników policyj taliczny korund, a dodanie Jadwiga Orzechowska
POPULARNY MAGAZYN
NAUKOWO-TECHNICZNY
Nf 5 (461) Maj 1 987 Rocznik XXXVII
Serce ludzkie nie jest siedliskiem dobra ani zła, nie jest
odpowiedzialne za nasze czyny, chyba że w decydującym
momencie zawiedzie, na przykład u kierowcy rozpędzo
nego pojazdu, i nie ono skłania nas do miłości lub
nienawiści. Serce - to worek mięśniowy, stanowiący
część układu krążenia, odgrywający rolę pompy ssąco-
-tłoczącej. Dlatego czasem nam niedomaga.
Nowoczesna medycyna zna sposoby ratowania czło
wieka chorego na serce. Zdarza się, że konieczne jest
zastosowanie stymulatora. O stymulacyjnych metodach
leczenia tego ważnego organu napisała Maria Kłobska-
-Masny w artykule „Rytm serca", który drukujemy na
str. 6.
Felieton: W GWIZDEK...-JerzyKlawlński................................................................................................................................... 3
Działy: L IS T Y ............................................................................................................................................................................... 4
POZNAJEMY SPRZĘT INFORMATYCZNY; PLOTTER COMMODORE VC-1520-Roland Wacławek 5
NOWE I NAJNOWSZE..................................................................................................................................................... 20
HISTORIA SIĘ NIE POWTARZA: MOWA, PISMO, DRUK- Henryk Hollender........................................................... 70
POZNAJEMY SAMOCHODY: RENAULT 25-Zdzisław Podbielski........................................................................... 72
ASTRONOMIA DLA WSZYSTKICH: CZY WARTO POZNAĆ GWIAZDOZBIORY? -M arek T. Szczepański............ 74
GRY Z GŁOWĄ: MOZAłKA-Jacek C iesielski............................................................................................................ 77
LOTY KOSMICZNE: NAUKA LATANIA-Jacek Nowicki, Krzysztof Zięcina.............................................................. 78
KATEDRA FIZYKI: KOLORY TĘCZY-Adam M. Grzymała, Andrzej Olszewski........................................................ 80
CHEMIA NA CO DZIEŃ: O WAPN IU, WAPNIE, GIPSIE I CEMENCIE-część V - Stefan Sękowski......................... 82
POMYSŁY GENIALNE, ZWARIOWANE (TAKIE S O B IE ............................................................................................. 84
FOTONOWOŚCł: OSTROŚĆ WIDZENIA-Paweł W ó jc ik .......................................................................................... 86
FOTOPORADY: EFEKT SCHWARZSCHILDA-Paweł Wójcik.................................................................................... 86
ROZMAITOŚCI MATEMATYCZNE: SYSTEM DWÓJKOWY - Michał Szurek........................................................... 87
NAUKA I TECHNIKA NA ZNACZKACH POCZTOWYCH: POMNIKI TECHNIKI - Jan Barczyk.................................. 88
FIZYKA Z MYSZKĄ: CZY WODĘ MOŻNA CZERPAĆ SITEM?-Tadeusz Rzepecki.................................................. 89
DZIEJE OKRĘTU: NA CZYM PŁYWALI NASI PRZODKOWIE? - Eugeniusz Koczorowski..................................... 90
INFORMIKa, b, c: KURS JĘZYKA PASCAL-cząść 15-floland Wacławek . . . ................................................. 94
Fotografie w numerze: KWB „Bełchatów”, Du Pont, „Hobby”, Inter Nationes. W.P. Jabłoński, A. Jedlińska, Kovo. R. Kreyser, M. Moczulski,
NASA, W. Panfiluk, Z. Podbielski, G. Zafot
Rada Redakcyjna: doc. dr Zygmunt Dąbrowski, inż. Jerzy Jasiuk, dr Zygmunt Kalisz, mgr Zbigniew Słowiński, mgr inż. Jerzy Siek.
dr Zbigniew Płochocki, Piotr Postawka, prof. dr hab. Andrzej Wróblewski (przewodniczący), mgr inż. Rofand Wacławek, mgr inż. Grze
Zaiot.
gorz Zalot.
Zespół Redakcyjny: Mikołaj Dubrawski (kier. działu teehn-organ.},
techn-organ.}, Elżbieta Gaweł
Gav* (z-ca red. nacz), Władysław P. Jabłoński (kier.
działu graficznego). Jerzy Klawiński (kier. działu łączności z Czytełnikami), Jerzy Pietrzyk
F (kier. działu twórczości techn.). Zofia Rokita
(red. działu nauki), Lidia Sadowska-Szlaga (korekta), Józef Trzionka (red. naczelny).
Stalf współpracownicy: Jan Barczyk (znaczki), Jerzy Borkowski,(jednoślady), Jacek Ciesielski (Gry z głową), Adam Grzymała, Tadeusz
Rzepecki, Andrzej Olszewski (fizyka), Henryk Hollender (historia techniki), Eugeniusz Koczorowski (technika morska), Marek Moczulski
(kolejnictwo), Jacek Nowicki, Krzysztof Zięcina (kosmonautyka), Jadwiga Orzechowska (Sędziwy Technik), Zdzisław Podbielski (moto
ryzacja). Stefan Sękowski (chemia). Marek T. Szczepański (astronomia), Michał Szurek (matematyka), Roland Wacławek (informatyka),
Paweł Wójcik (foto), Grzegorz Zalot
Żalot (Klub Wynalazców, elektronika), Wojciech Żurek (elektronika).
Adres redakcji: ul. Spasowskiego 4, 00-389 Warszawa lub skr. poczt. 380, 00-950 Warszawa. Telefony: centrala 26-24-31 do 36. Dział
wewn 42 i 47. Redaktor naczelny: 26-26-27 lub wewn. 87.
łączności z Czytelnikami (czynny 11-14), wewn. 60. Pozostałe działy: wewn.
Warunki prenumeraty: ogólnie obowiązujące w kraju. Egzemplarze zamówić można w Centrali Kolportażu Prasy i Wydawnió
Wydawnictw ul. To
zam
warowa 28 Warszawa. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i adiustacji nadesłanych materiałów. Artykułów nie zamówionych
redakcja nie zwraca. Druk: Zakłady Wklęsłodrukowe RSW „Prasa”. Zam. 2965. Nakład: 250315 egz. K-74.
2
Jednym z fenomenów naszej rodzimej techniki jest fakt dziwnego
braku szacunku dla naszej myśli technicznej. Nie jest to, broń Boże,
zarzut skierowany tylko do współczesnych - już wiele lat temu
polscy inżynierowie budowali coś cum laude w Azji i obu Amery
kach - u nas jednak nazwiska tych, którzy tworzyli na ojczystej
ziemi są znane tylko wąskiemu gronu badaczy. Wiadomo -przysło
wia, które są ponoć mądrością narodu, głoszą iż „nikt nie jest
prorokiem między swymi".
Krążą wśród ludzi interesujących się techniką dziwne legendy
o wynalazkach rzekomo dokonanych przez Polaków i, z braku
zainteresowania w kraju, wywiezionych za granicę, gdzie ponoć
zrobiły oszałamiającą karierę. Jak to było rzeczywiście - nikt
dokładnie nie wie, przebąkuje są tylko, że przecież w każdej
legendzie drzemie ziarno prawdy...
Czy jest to owo ziarno, czy nasze (jakby to powiedział Melchior
Wańkowicz) „chciejstwo" - trudno mi ocenić. Faktem jest nato
miast, że już od wielu lat nie dokonaliśmy żadnego spektakularnego
odkiycia czy wynalazku. O wszem -od czasu do czasu reklamuje się
coś - ot, choćby turbinkę inż. Kowalskiego czy silnik 4C90 - a potem
następuje okres długiej ciszy, po której ktoś „z góry" na agresywne
pytanie dziennikarza o losy wynalazku odpowiada, że przecież to
już przestarzałe i lepiej np. kupić licencję.
Oczywiście nie muszę pisać, jaki wpływ ma ten stan rzeczy na
psychikę potencjalnych Einsteinów i Edisonów znad Wisły i Odry.
Ba - co tu mówić o nich, skoro ja sam wszelkie znoszone przez
znajomych informacje o ciekawych faktach technicznych przyjmuję
nieufnie, wietrząc „robioną" sensację. Zniknęły dziwnie z łamów
czasopism rubryki w stylu „W pracowniach polskich uczonych",
a luminarze nauki chętniej wypowiadają się na tematy społeczno-
-polityczne, niż mówią o swoich efektach pracy. Czy muszę ten stan
rzeczy podsumowywać?
Studenci narzekają na „szkółkę" na uczelni, pracownicy nauko
wi na brak zainteresowania młodzieży tokiem studiów, przemysł na
brak ciekawej myśli technicznej, a „myślowcy techniczni9'na opory
w jej przyjmowaniu przez przemysł. A w ogóle to...
Zawsze uważaliśmy się za kraj ludzi bardzo zdolnych, choć nie
najbardziej pracowitych. Powinno to bardzo korzystnie wpływać
na rozwój racjonalizacji i wynalazczości, których motorem są za
równo bystry umysł, jak i chęć uniknięcia żmudnej i nieciekawej
pracy. Niestety, tak nie jest i to wcale nie dlatego, abyśmy przestali
być leniwi - przeciwnie lenistwo przybrało także formy umysłowe:
nie chce nam się twórczo myśleć. Konkursy racjonalizatorskie itp.
to w dużej części fikcja, bo o wprowadzeniu ich owoców w życie
najczęściej nic nie słyszymy. Stawia się też mocno na efekt ekonomi
czny, a nie techniczny usprawnienia. Czyżby więc cała nasza umy
słowa „para" miała pójść w gwizdek, oznajmiając tylko istnienie
faktu? Przecież miała popychać koła lokomotywy postępu do stacji
„Wiek XXI" i dalej...
JERZY KLAWIŃSKI
3
tuje małolitrażowy samo tów. U nas, w Polsce zbiegły dów finansowych na te cele
chód Jugo z Jugosławii. się dwie sprawy: są jeszcze szło na administrowanie,
Parowozy idą za granicą ślady starego kolejnictwa, a nie na gromadzenie no
do muzeów, a my za dostar a także jest już świado wych zbiorów?
czanie eksponatów otrzy mość, że trzeba je chronić. Uczucie bezsilnej złości,
mujemy grosze! Następny Ten układ powinien spra że oto tracimy bezpowrot
krok, a będziemy brali za wiać, że nasze muzea kole nie elementy krajobrazu te
nie lusterka, koraliki i mu jowe powinny być najlep chnicznego Polski z przeło
szelki - po prostu: jesteśmy sze na świecie. A tymcza mu stuleci, jest potęgowane
koloniami dla zagranicz sem co? U nas handluje się beztroską ludzi odpowie
Długo namyślałem się,
nych muzeów i kolei muzę- eksponatami! dzialnych za opiekę nad za
gdzie powinienem się zwró Bogdan Maciejewicz
cić z tą sprawą: do Muzeum alno-zabytkowych. bytkami. Czy rzeczywiście
Nie chciałbym jednak, by Częstochowa stara lokomotywa jest
Kolejnictwa, do Ministers
twa Komunikacji, do kon ta wzmianka o cenach mia Od redakcji: Właściwie mniej cennym eksponatem
serwatora zabytków? Jed ła przysłonić właściwy wy po lekturze tego listu od chusteczki do nosa któ
nak ze względu na to, że miar problemu, bo tutaj nie w pierwszej chwili opadły regoś z naszych pisarzy? Co
czytam Was od prawie 25 wysokość opłaty jest spra nam ręce, bo jak mała reda nas obchodzi argument, że
lat i dlatego, że to właśnie wą pierwszoplanową, ale kcja miesięcznika „dla „ciuchcia" jest wyrobem
Młody Technik" drukuje to, że w ogóle do takiej dzieci”, jak się nas określa, np. niemieckim? Gdybyśmy
wspaniały cykl o parowo transakcji doszło! Przecież ma walczyć z takim han- rozumowali w ten sposób,
zach polskich szlaków, po to, czego się pozbywamy to dlowo-dewizowym poten to połowa eksponatów np.
stanowiłem mój list prze są zabytki! tatem jak „Kolmex”? Ła ze zbiorów broni powinna
słać do Was. Czy Redakcja twiej było chyba panu Kmi „wyjechać" za granicę,
Taka sytuacja boli mnie
cicowi z Radziwiłłem... a pierwodruku dzieła Ko
mogłaby znaleźć właściwe tak samo, jak to, że pozby
go adresata moich uwag Podpisujemy się pod każ pernika „Derevolvtionibuś
wamy się starych samolo
i przemyśleń? tów, że szmugluje się za dym słowem oburzenia, ja orbium coelestium''nie po
A teraz do rzeczy. Nowo kie napisał nasz Czytelnik. winniśmy nawet dotykać,
granicę stare obrazy, ikony
roczny „Kurier Polski" Wielkie „soldy" muzeal bo nie wykonano go
czy wyroby ze srebra albo
przyniósł informację o tym, zabytkowe motocykle, ty le nych eksponatów technicz w Polsce!!!
że Przedsiębiorstwo Han nych wchodzą, jak to widać Ciekawi jesteśmy, co
już złego wycierpiała nasza
dlu Zagranicznego „Kol- z prasy, „w krew” pewnym nam odpiszą instytucje od
kultura - najpierw od za
mex" sprzedaje za granicę instytucjom w Polsce. Głę powiedzialne za opisany
borców, potem przez dwie
zabytkowe parowozy. boko oburza nas enigmaty w liście naszego Czytelnika
światowe wojny, że o żaden
Wiem coś o tym od mojego czne, zakrawające na cichą stan rzeczy. A może ,,wol-
cenny przedmiot nie po
syna, który szykował jeden zgodę, milczenie Muzeum noć Tomku w swoim do-
winna być zubożona i to bez
z takich parowozów na Techniki, Muzeum Kolejni mku" i „Młodemu Techni
względu na to, czy bę
sprzedaż do Muzeum ctwa. stosownych minis kowi" nic do tego? „Do
dzie to epokowe dzieło ma
w Berlinie Zachodnim. terstw i władz celnych: naj mek” ponoć jest wspólny
larskie, czy tylko stary, wy
W notatce w „Kurierze” pierw samoloty, teraz paro i bardzo nam przykro, kie
służony parowóz z 1903 ro wozy.
.,Kolmex" broni się, że te ku. To skandal, że pozby dy pokazując zabytki tech
parowozy, które oni sprze Swoją drogą dziwne to, niki musimy sięgać do ob
wamy się starych pojazdów
dają, trafiłyby do huty na szynowych. Nie wiem dla że zachodnim muzeom te cych albumów, aby z nich
przetop. Bałamutna to chniki takie transakcje się reprodukować to, co kiedyś
czego nasze muzea nie po
obrona. Wiem o tym, że ża opłacają, skoro u nas, w do było i w Polsce, a zaginęło
łożą ręki na kolejowych za
den ze sprzedanych w ub. towanych przez państwo, w historycznych zawieru
bytkach. Jeżeli już takie
roku parowozów nie został mają w zbiorach, to prze a więc uniezależnionych od chach, bądź uległo znisz
wzięty ze składnicy złomu. cież z zagranicznymi muze liczby zwiedzających, mu czeniu. Teraz jeszcze doj
Przeciwnie, stały i czekały ami można te eksponaty zeach nie dba się o ekspo dzie do tego to, co niefra
na lepszy los, bo wiedziano, wymieniać na inne. Byłoby naty. Czyżby gros nakła sobliwie wyprzedano.
że $ą cenne. A i pieniądze to z obopólnym pożytkiem,
otrzymane za parowozy po bo zbiory mogłyby się ZAWODY POJAZDÓW NAPĘDZANYCH SIŁĄ MIĘŚNI
kazują, że transakcji do wzbogacać o nowe i cenne LUDZKICH
konuje się nie zważając na rzeczy. Sądzę, że sprawa Redakcja „Świata Młodych" i Muzeum Techniki NOT w War
prawdziwą wartość loko szawie informują, że planowane są wystawa i zawody pojazdów
muzealnictwa dotyczącego
napędzanych siłą mięśni ludzkich. Przewidywany termin wysta
motywy. Na przykład za techniki, a kolei w szcze wy t zawodów - początek września 1987. W wystawie i zawodach
parowóz TKi3 z 1903 roku gólności, powinna być ja mogą brać udział pojazdy lądowe, pływające i latające, których
otrzymujemy 60 tys. za koś uregulowana. Muzea właściciele przyślą zgłoszenia poparte zdjęciem do redakcji
chodnich marek. Jest to techniczne nie zachęcają „Świata Młodych”, pod adre9em: „Świat Młodych", ul. Mokoto
mniej więcej tyle, ile potrafi makietami czy martwymi wska 24. 00-561 Warszawa, z dopiskiem na kopercie „CYKLO-
w dewizach wyłożyć trzech eksponatami. Mnie osobiś MOBIL"
prywatnych taksówkarzy Pojazdy lądowe, dopuszczone do udziału w zawodach -
cie denerwuje, jeżeli na to
wszelkie napędzane mięśniowo z wyjątkiem konwencjonalnych
jeżeli chcą na taksówki rach w Warszawie stoi sze rowerów.
mieć nowe dieslowskie reg żałosnych, zardzewia Pojazdy wodne, dopuszczone do wystawy ora2 ewentualnych
Mercedesy. Za parowóz łych wraków, albo kiedy zawodów - wszelkie napędzane mięśniowo, z wyjątkiem łodzi
wąskotorowy z 1918 roku wystawy urządza się z foto wiosłowych.
dostajemy 4000 dolarów. grafii, kiedy wkoło jest peł Zgłoszenia przyjmowane będą do 15 llpca br.
W USA tyle właśnie kosz no prawdziwych ekspona Marek Utkin
4
obejmuje przemieszczanie głowicy
Poznajemy sprzęt Informatyczny w dowolne miejsce i kreślenie odcin
ków prostej linią ciągłą lub przerywa
ną (gęstość przerw można wybierać
PLOTTER C OMMODORE YC-1520 programowo). Współrzędne można
podawać w układzie bezwzględnym
Plotter VC-1520 był jednym cie kreślenia. Zrealizowano ją w chy (względem ustalonego punktu arku
z pierwszych urządzeń peryferyjnych try sposób: głowica zjeżdża w lewe, sza) lub względnym (np. w stosunku
do komputerów VC-20 i C-64. Jego skrajne położenie i kilkakrotnie na do aktualnego położenia pisaka).
kształt, barwa I inne szczegóły wska piera na specjalny zderzak, obracają Oprócz kreślenia, plotter potrafi też
zują na wyraźne związki 2 komputera cy magazynek z pisakami. Żywotność pisać tekst. Dostępne są cztery wiel
mi domowymi marki Commodore. każdego z piasków jest obliczona na kości znaków, dające odpowiednio
W stosunku do szybko taniejących około 250 metrów linii ciągłej. Możli 80, 40, 20 i 10 znaków w poprzek
drukarek, komputerowe kreślarki- wa jest regeneracja pisaków przez arkusza. Na życzenie plotter potrafi
-plottery ciągle należą do urządzeń wywiercenie w tylnej części ich obu też obracać znaki o 90 stopni. Tempo
drogich, nawet w wariantach niezbyt dowy otworka o średnicy około 0,8 pisania jest jednak wolne i wynosi
skomplikowanych (1000 dolarów mm i wstrzykiwanie do ich wnętrza około 12 znaków na sekundę zależnie
i więcej). Dotyczy to zwłaszcza plotte- atramentu (koniecznie wodnego!). od wielkości liter.
rów. umożliwiających uzyskanie ry Właściwy dobór atramentu wymaga
sunków barwnych. Tymczasem plot jednak wielu eksperymentów. Niezłe Plotter VC-1520 ma interfejs szere
ter VC-1520 nie tylko umożliwia użyt wyniki osiągano np. z barwnikami do gowy IEC i może być bez trudu dołą
kownikowi tworzenie na papierze ba napełniania pisaków w rejestratorach czony do magistrali szeregowej C-64,
rwnych kompozycji, ale i może się X-Y. Pisaki mają tendencję do zasy samodzielnie lub z innymi urządze
dzisiaj ubiegać o miano jednego chania i po zakończeniu kreślenia na niami. Szczególnie dobrze nadaje się
z najtańszych zewnętrznych urzą leży wyjmować je z magazynka i za on do sporządzania wielobarwnych
dzeń piszących do mikrokomputerów mykać specjalnymi nasadkami. wykresów X-Y i rysunków składają
domowych (poniżej 200 DM w RFN). Zamiast oryginalnego papieru cych się głównie z kresek. Umiejętnie
Tak atrakcyjną cenę uzyskano oczy można używać innego papieru w rol zaprogramowana grafika może wy
wiście kosztem wielu kompromisów. ce albo nawet w postaci pojedyn glądać bardzo efektownie. Z plotłe-
Urządzenie jest zawarte w plastiko czych kartek. Z uwagi na słaby docisk rem współpracuje też LOGO dla C-64
wej obudowie i odznacza się niewiel pisaków, papier powinien być jednak - pisaki mogą rysować na papierze
kim ciężarem i skromnymi wymiara cienki i dobrej jakości, ważne jest też w kilku kolorach trasę żółwia.
mi: 282x151 x93 mm (w stanie całko zachowanie przepisowej szerokości VC-1520 nie nadaje się jednak do
wicie rozłożonym). Po zdemontowa arkusza. Plotter jest bardzo wrażliwy sporządzania kopii ekranu kompute
niu wspornika dla rolki z papierem na zatłuszczenie papieru: często na ra (hard copy). Reasumując: przy du
wymiary jeszcze maleją. Papier w po wet dotknięcie palcem pogarsza lo żej liczbie wyprowadzanych tekstów,
staci wstęgi szerokości 114 mm wpro kalnie jakość kreślenia. np. listingów, VC-1520 nie zastąpi
wadzany jest od tyłu, przez wycięcie Urządzenie zapewnia w obu osiach drukarki, ale może być bardzo atrak
w obudowie. Po zdjęciu górnej pokry rozdzielczość około 0,2 mm, zaś war cyjnym narzędziem dla amatorów
wy uzyskuje 3ię dostęp zarówno do tości współrzędnych mogą wynosić grafiki komputerowej.
mechanizmu przesuwu papieru, jak 0-479 w osi X oraz + / - 998 w osi Y.
i do głowicy z pisakami. Repertuar możliwości graficznych Roland Wacławek
Mechanizm plotterajest dziełem ja
pońskich rąk i dowodzi finezji techni
cznej, a zarazem precyzji pracowitych
mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni.
Prawie identyczny mechanizm można
zresztą spotkać w podobnych, acz
kolwiek znacznie droższych plotte-
rach innych firm, m.in. Sharp i Orle.
✓ Delikatny mechanizm nie znosi jed
nak metod „siłowych1' i wymaga sta
ranności w konserwacji i obsłudze.
Kreślenie w osi Y (wzdłuż arkusza)
odbywa się wskutek przesuwu papie
ru (gumowy wałek, zaopatrzony na
obrzeżach w dodatkowe tarcze zęba
te). W osi X (w poprzek arkusza) kre
ślenie odbywa się wskutek ruchu gło
wicy. Napęd głowicy i wałka zapew
niają silniki krokowe.
Głowica mieści w obrotowym, re
wolwerowym magazynku cztery mi
niaturowe pisaki kulkowe (zasada
działania zbliżona do długopisu),
o barwach: czarne], czerwonej, nie
bieskiej i zielonej. Zmiana barwy pisa
ka jest możliwa w dowolnym momen
5
RYTM SERCA
Maria Kłobska-Masny
Norwid, w którymś ze swoich wciąż jesz pompy ssąco-tłoczącej. Waży przeciętnie
cze mało znanych wierszy „Cóż bo mózg? 300 gramów, a jego długość nie przekracza
Rozum co?../7 bardzo wysoko ocenia rolę zazwyczaj 11 cm. Tyle w wielkim skrócie
serca, nazywa je ,,prawdy ogniskiem7’, twie o sercu coraz bardziej zagrożonym choroba
rdzi, że nawet „z błędów nieraz wraca z zy mi cywilizacyjnymi. Ale cywilizacja to de
skiem ” i że w ogóle „ Wszystko, co wielkie, mon, który jednocześnie zagraża i niesie ra
jest wielkie przez serce!77, wreszcie konklu tunek.
duje: „Serce jest dobra rzecz, dopóki... do O stymulacyjnych metodach leczenia ser
bre!”Czy Norwid miał na myśli serce dobre ca rozmawiałam z profesorem Mariuszem
w sensie moralnym, czy fizjologicznym, tzn. Stopczykiem z Pracowni Bioinżynierii Kli
sprawne? nicznej Polskiej Akademii Nauk oraz inży
Serce ludzkie nie jest siedliskiem dobra nierem Andrzejem Kowalczykiem z Instytu
ani zła, nie jest odpowiedzialne za nasze tu Kardiologii w Warszawie.
czyny, chyba że w decydującym momencie Od inż. Kowalczyka dowiedziałam się, że
zawiedzie, na przykład u kierowcy rozpę do niedawna możliwa była stymulacja albo
dzonego pojazdu, i nie ono skłania nas do komory serca, albo przedsionka - teraz pro
miłości lub nienawiści. dukowane są już urządzenia stymulujące
komorę i przedsionek; są to stymulatory fiz
Serce - to worek mięśniowy, stanowiący jologiczne.
część układu krążenia, odgrywający rolę Stymulację przedsionka serca stosuje się
6
przy chorobie węzła zatokowego, tego natu Częstość określona jest liczbą uderzeń ser
ralnego rozrusznika znajdującego się w ser ca na minutę. Szerokość impulsu i amplituda
cu, stymulację komory - przy bloku przed- decydują o energii impulsu. Czułością nazy
„sionkowo-komorowym, czyli przy zabloko- wa się zdolność stymulatora do reagowania
wanu któregoś ze szlaków przewodzących na potencjały wewnątrzsercowe (mierzy się
w sercu: można to porównać z przerwą w ob ją w miliwoltach). Pozostaje jeszcze okres
wodzie elektrycznym. Przerwa trwająca refrakcji mierzony w milisekundach: jest to
dłużej niż 1800 ms oznacza stan patologicz czas, w którym stymulator nie reaguje na
ny. Wykres ekg nie zawsze ujawnia tę sytua potencjały wewnątrzsercowe.
cję. Jeśli więc taki lub inny objaw u pacjenta Bywa na przykład tak, że w tkance, w któ
wskazuje na chorobę serca, zachodzi konie rej umieszczona została elektroda, powstaje
czność przeprowadzenia badań inwazyj odczyn zapalny, co powoduje wzrost opor
nych. Polega to na wprowadzeniu do serca ności układu stymulującego. Trzeba wtedy
pacjenta trzech lub czterech elektrod (żyła zwiększyć szerokość i amplitudę impulsu
mi pachwinowymi) i wykonaniu pomiarów lub tylko jeden z tych parametrów, żeby
przed podaniem leku blokującego przewo zapewnić skuteczność stymulacji.
dzenie i po przyjęciu leku. Wszelkie zaburze Programator umożliwia także pomiar sy
nia w przewodzeniu uwidoczniają się na gnałów z wnętrza serca: progu pobudliwości
elektronicznym urządzeniu pomiarowym. i ekg. W najnowocześniejszych urządzeniach
Po przeanalizowaniu zaburzeń przewo- tego typu analizuje się jeszcze zaburzenia
, dzenia i rytmu oraz ocenie sytuacji zapada rytmu serca - detekcja tachykardii, czyli
decyzja co do wyboru metod leczenia. Elek szybkiego bicia serca.
trodę wybranego stymulatora wprowadza Stymulatory ważą ok. kilkudziesięciu
się żyłą szyjną lub podobojczykową do wnę gramów razem z baterią i funkcjonują od 5
trza serca - do koniuszka prawej komory lub
do prawego przedsionka, ewentualnie i tu, Odręczny rysunek serca: 1 - aorta, 2 - przedsionek lewy,
i tu. Stymulator implantuje się pod skórę, 3 - zastawka dwudzielna, 4 - komora lewa, 5 - mięsień
zazwyczaj pod lewym lub prawym obojczy sercowy, 6 - komora prawa, 7 - zastawka trójdzielna,
8 - przedsionek prawy, 9 - tętnica płucna
kiem, zależnie do tego, czy pacjent jest pra
wo- czy leworęczny, łączy się to bowiem
z ograniczeniem mechanicznym: przy zbyt
dużym napięciu mięśnia podobojczykowego
elektroda może pęknąć. Elektrodę wprowa
dza się kontrolując jej ruch za pośrednic
twem aparatu rentgenowskiego. Pomiar pa
rametrów po wprowadzeniu elektrody do
serca wykazuje, jaka powinna być energia
impulsu, aby stymulacja była skuteczna i by
możliwy był odbiór sygnałów z serca.
Co się tyczy samych stymulatorów, to są
one różne, od tzw. stymulatorów „na żąda
nie” poprzez biologiczne, wyposażone
w czujniki przetwarzające różne wartości
fizyczne (temperaturę, pH, ciśnienie, czyn
ność mięśnia oddechowego) na wielkość na
pięcia, aż po fizjologiczne, sterowane ryt
mem komór i przedsionków.
W większości stosowanych stymulatorów
istnieje możliwość pomiaru i zmiany para
metrów stymulatora za pośrednictwem
urządzeń zewnętrznych - programatorów.
Najważniejsze z tych parametrów są: czu
łość, szerokość impulsu, amplituda i okres
refrakcji.
underdrive) tak, aby impulsy ze stymulatora
przeplatały się z rytmem spontanicznym ser
ca, aż któryś z nich (statystycznie określony)
przerwie częstoskurcz. Można również za
stosować mechanizm scanningu. Mecha
nizm ten polega na włączeniu - zamiast
stałej stymulacji (underdrive) lub salwy bo
dźców dużej częstotliwości (overdrive) -p o
jedynczych bodźców stymulujących komorę
lub przedsionek z rosnącym opóźnieniem
Sposób umieszczenia elektrod przez ich wszycie - stoso względem sygnału spontanicznego. Skute
wany dawniej czność osiąga się w momencie wykrycia
„okienka” i przerwania częstoskurczu oraz
do 15 lat. Konieczna jest jednak ich okreso zapamiętania krytycznego opóźnienia. Tak
wa kontrola. Podczas kontroli mierzy się właśnie działa „Tachylog” firmy „Siemens-
parametry elektryczne stymulatora - jego -Elema”.
częstość, amplitudę, okres refrakcji i doko Stymulacja anty arytmiczna została ostat
nuje oceny kardiologicznej stanu pacjenta. nio rozszerzona przez firmę „Vitatron”
Stymulatory programowe o nastawianych 0 możliwość automatycznego, stopniowego
z zewnątrz parametrach znane są od kilku wchodzenia serca w rytm właściwy przy
lat, ale dopiero od niedawna są one wyposa przejściu od częstoskurczu do stanu normal
żone w komputer i mogą wykonywać znacz nego tak, aby pacjent nie odczuł w przykry
nie więcej czynności. Stymulator kompute sposób tej zmiany.
rowy zawiera uniwersalne urządzenie logi Implantowane urządzenia skomputeryzo
czne, które może zostać w każdej chwili wane mogą nie tylko dostarczać sercu sygna
przystosowane do wykonywania funkcji nie ły i odbierać je od niego, można jeszcze mieć
przewidzianych uprzednio przez operatora. nad nimi stałą kontrolę za pośrednictwem
Taki komputer, oprócz procesora, ma jeszcze zewnętrznego komputera przekształcające
pamięci stałe i zmienne (dynamiczne) oraz go rozkazy i programy w ciągi kodów zrozu
urządzenie wejścia i wyjścia. miałe dla implantowanego urządzenia.
Nowoczesny stymulator serca powinien Najczęściej ze względów ekonomicznych
być stymulatorem fizjologicznym, tzn. powi używane są do tego celu komputery osobiste
nien stymulować ,,na żądanie” przedsionek z drukarką, monitorem ekranowym, klawia
i prawą komorę serca z odpowiednim opóź turą i programem pracy wprowadzanym
nieniem. Nic z technicznego punktu widze z typowej kasety magnetofonowej. Wyświet
nia nie stoi na przeszkodzie, aby stymulator lane na ekranie monitora instrukcje uła
z wbudowanym analizatorem Holtera, będą twiają pracę operatorowi i pozwalają wy
cy stymulatorem fizjologicznym, tj. odbiera brać program, rodzaj pracy lub parametry
jącym sygnały z przedsionka i komory, i sty wprowadzane następnie do pamięci urzą
mulującym je, mógł dokonywać oddzielnej dzenia implantowanego,
analizy obu elementów krzywej ekg, zapa Komunikacja jest tu oczywiście dwu
miętywać je i raportować w odpowiednich stronna. Implantowany stymulator zgłasza
opracowaniach operatorowi. Stymulator telemetrycznie swój typ, numer, dane pa
komputerowy może więc być nie tylko pry cjenta (uprzednio zakodowanej aktualne
mitywnym' urządzeniem dostarczającym parametry programowalne lub nieprogra
„brakujących” impulsów do przedsionka mowalne. A więc na przykład nie tylko za
w chorobie węzła zatokowego, lub do komo programowaną uprzednio czułość, ale
ry - w tzw. bloku przedsionkowo-komoro- 1 oporność wewnętrzną baterii lub czas pra
wym. Może on również być testującym urzą cy baterii. Na żądanie operatora stymulator
dzeniem dia gnostyczno-terapeu tycznym przekazuje w sposób ciągły ekg odbierane
w częstoskurczu. z przedsionka lub komory, podając jedno
Można przecież, zgodnie ze znanymi me cześnie w postaci wykresów czasy refrakcji
chanizmami elektrofizjologicznymi zastoso części przedsionkowej i komorowej i inne
wać tu stymulację małej częstotliwości (typu dane.
8
Medflog 3000: nowoczesny zestaw do analizy ekg składający się z magnetofonu i osobnego analizatora, wyprodukowa
ny w porozumieniu z firmą ,,Oxford’' przez Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Elektronicznej Aparatury Medycznej TEMED
w Zabrzu
W odpowiedzi na instrukcje zewnętrzne Ceryx 6 - model 611 firmy „Vitatron Medical": wielopro-
stymulator przekazuje również informacje gramowy generator impulsów z dwukierunkową teleme
trią i możliwościami analizy - wszystkie procedury tak
zawarte w swych pamięciach - to znaczy programowania, jak i analizy mogą tu być przeprowadza
informacje uzyskane z przetworzonego ekg ne za pośrednictwem ręcznego programatora lub kompu
pochodzącego z elektrody wewnątrzserco- tera
wej; zostają one następnie przetworzone
przez komputer zewnętrzny. W ten sposób
dowiadujemy się, ile było częstoskurczów
i jakie, ile czasu trwały, ile było interwencji
wyrównujących rytm, ile pobudzeń przed
wczesnych i histogramów częstości rytmu,
ile pobudzeń stymulowanych oraz spontani
cznych itd, w zależności od wprowadzonego
programu i czasu badania: może to być za
równo doba jak i miesiąc.
Mamy wiele rodzajów stymulatorów, ale
zasada ich działania we wszystkich przy
padkach sprowadza się do analizy czynności
serca, interwencji w tę czynność i zapamię
tania wszystkich związanych z tym faktów.
Komputer stymulatora składa się z proceso
ra, urządzenia wejścia i wyjścia oraz pamięci
o pojemności 1 kbajta. Opanowane już są
metody przyspieszania zbyt wolnej akcji
serca w bradykardii, gorzej natomiast jesz
cze do niedawna wyglądała sprawa w przy
padku tachykardii, ale i z tym uporała się
technika. Dysponujemy już tachylogami -
9
mencie może nie wykazać nawet zaawanso
wanej choroby. Dopiero wysiłek lub stany
emocjonalne, wyzwalające ból w klatce pier
siowej odbijają się w charakterystyczny spo
sób na wykresie, umożliwiając lekarzowi
postawienie właściwej diagnozy. Aby zwię
kszyć wiarygodność wykresu ekg, powinno
się robić pacjentom test wysiłkowy, co jest
jednak pod wieloma względami kłopotliwe.
Elektroniczne urządzenie typu Holter roz
wiązuje ten problem bardzo prosto: umoco
wuje się je do paska, co nie nastręcza trud
ności ze względu na jego niewielkie rozmia
ry, i towarzyszy ono człowiekowi w jego
codziennych, normalnych zajęciach, rejes
trując na taśmie magnetofonowej akcję ser
ca. Tę taśmę odtwarza się później kilkadzie
siąt razy szybciej i poddaje analizie kompu
terowej już w innym urządzeniu.
Niestety, w Polsce nawet test wysiłkowy
jest rzadkością: brak potrzebnych do tego
bieżni ruchomych, brak rowerów. Nie zna
czy to jednak, że ta sytuacja nie zmienia się.
W ramach zawartego z firm ą,,Oxford ’’poro
Odręczny rysunek ilustrujący układ żył, którymi elektrody zumienia w Ośrodku Badawczo-Rozwojo
mogą być wprowadzane do serca
wym Elektronicznej Aparatury Medycznej
TEMED w Zabrzu zaawansowane są prace,
urządzeniami, które implantowane pacjen w wyniku których nasz rynek otrzyma no
towi nie tylko analizują pracę jego serca woczesne aparaty do analizy ekg. Opierając
i scanningują wyniki badań, ale same, na się na analizie ekonomicznej oraz możliwoś
podstawie uprzednich analiz, dobierają od ciach zakładu wybrano na początek do pro
powiednie impulsy powodujące przerwanie dukcji system Medilog 2. Jest to zestaw skła
częstoskurczu i unormowanie pracy serca. dający się z magnetofonu i osobnego anali
W pracowni prof, Stopczyka dokonano do zatora. Umożliwia całodobowy zapis akcji
tąd implantacji dwóch takich urządzeń. serca na taśmie, poddanie go analizie i kon
Jeśli idzie o diagnostykę w chorobach ser frontacji w komputerze.
ca, to podstawowym badaniem jest tu ekg. W intensywnym nadzorze kardiologicz
Badanie to robione w nieodpowiednim mo- nym pacjent, którego sercu lekarz usiłuje
przywrócić sprawność, zostaje podłączony
Miejsca, w których umieszcza się stymulatory
do monitora: przebiegające na ekranie krzy
we obrazują pracę jego serca. Nagła zmiana
w przebiegu wykresu sygnalizuje wszelkie
nieprawidłowości pracy serca pacjenta, po
zwala podjąć w razie konieczności szybką
interwencję.
Obraz ekg, ukazujący się na ekranie moni
tora w górnym kanale zostaje powtórzony
w dolnym kanale, gdzie istnieje możliwość
zatrzymania go dowolnie długo dzięki wbu
dowanej w monitor pamięci cyfrowej. Uła
twia to analizę ekg.
Poniżej obu kanałów - „trendy” i sygnali
zacja alarmowa, po prawej stronie świetlne
wskaźniki liczbowe. Przekroczenie okre-
10
Wykres pracy serca ze stymulatorem przedsionkowo-komorowym. Cykl I przedstawia typowy fragment ekg, cykle
następne - patologię;
Objaśnienia: refrakcja - okres, w którym stymulator nie reaguje na potencjały wewnątrzsercowe; P - przedsionek;
QRS - skurcz komór; T - depolaryzacja komór; 150 ms - programowany czas od pobudzeń ia przedsionka do pobudze
nia komory; 1000 ms - programowany czas od pobudzenia przedsionka do następnego pobudzenia przedsionka
Opis wykresu: po upływie I cyklu (1000 ms) nie pojawiło się pobudzenie własne w przedsionku, został więc wysłany
impuls ze stymulatora i pobudził przedsionek. Następnie została wystymulowana komora, ponieważ po upływie 150 ms
nie pojawiło się w niej pobudzenie własne. Pod koniec cyklu II nie pojawiło się pobudzenie własne w przedsionku, został
więc wystymułowany, natomiast w czasie krótszym niż 150 ms po wystymulowaniu przedsionka pojawiło się
pobudzenie własne w komorze, więc nie został do nłej wysłany impuls ze stymulatora. W cykiu lii przed upływem 1000
ms pojawiło się pobudzenie własne w przedsionku: stymulator blokuje się i następne 1000 ms odmierzane jest od tego
momentu. Ostatnie, widoczne na wykresie pobudzenie komorowe zostało wysłane, ponieważ, podobnie jak poprzednio
(w cyklu ii), nie pojawiło się własne w zaprogramowanym czasie. Refrakcja działa automatycznie
słonej liczby uderzeń serca na minutę wywo Coraz bardziej zagrożeni jesteśmy choro
łuje alarm: można zatrzymać w tym momen bami krążenia, należałoby więc pomyśleć
cie ekg i przeanalizować przyczynę takiego 0 aparaturze medycznej, przynajmniej tej
stanu. niezbędnej. Ale jak myśleć, gdy wszystkiego
Do monitorów są jeszcze przystawki. Ana brak, a to rejestratorów, to znów podzespo
lizuje się dzięki nim przebieg tętna, oddech, łów lub innych części. Mimo tych braków
temperaturę w trzech różnych miejscach w prograrńie centralnie koordynowanym
ciała, ciśnienie żylne i tętnicze. Można też przez Komisję Nauki Postępu Technicznego
telemetrycznie nadzorować pacjenta prze 1 Wdrożeń przewiduje się fundusze na roz
bywającego w odległości do 400 metrów. wiązania techniczne w kardiologii i kardio
chirurgii.
Przystawki są wielkości nowoczesnej ma Nie wiadomo, jak ułożą się plany. Należa
szyny do pisania: mieszczą się na monitorze łoby życzyć konstruktorom powodzenia
jedna na drugiej. i pomóc w miarę możliwości, kierując się
Tę aparaturę montuje białostocki „Bia- interesem własnym; każdy z nas przecież,
zet” z duńskich podzespołów. Odbiór tech każdy z naszych bliskich może paść ofiarą
niczny nadzoruje firma „Simmonsen Weel”. choroby serca - zmory naszej cywilizacji.
11
Dziś i jutro Kopalni
WĘGLA BRUNATNEGO
„BEŁCHATÓW”
Jerzy Wąsowicz
Początki systematycznej eksploatacji wę węgla kamiennego spowodowały, że na ów
gla brunatnego na ziemiach polskich - głów czesnym obszarze Polski zaniechano eksplo
nie w rejonie Dolnego Śląska - określa się na atacji "węgla brunatnego, uznając ją za nieo
przełom XVIII i XIX wieku. Za większe płacalną. Dopiero kryzys energetyczny lat
ośrodki jego występowania uważa się: okoli pięćdziesiątych, będący efektem szybkiego
ce Turoszowa, Wełnice w pow. Krosno Od rozwoju gospodarczego kraju, spowodował
rzańskie, Radomierzyce. nawrót zainteresowania tym bogactwem
Materiały źródłowe podają, że w 1847 r. mogącym z powodzeniem konkurować z wę
eksploatację węgla brunatnego prowadzono glem kamiennym, przy czym stosunkowo
w 18 kopalniach, a roczne wydobycie kształ łatwo dostępnym, występującym w postaci
towało się na poziomie 27 tys. ton. W ciągu zasobnych złóż.
niespełna 20 lat liczba kopalń wzrosła dwu Przełomowy stał się rok 1956, kiedy to
krotnie, zaś wydobycie prawie pięciokrot Ministerstwo Górnictwa i Energetyki podję
nie. Ten dynamiczny wzrost wydobycia ło decyzję o konieczności rozwoju górnictwa
był efektem postępu technicznego, dzięki węgla brunatnego. Na koniec 1983 r. udoku
któremu węgiel brunatny - oprócz wy mentowane zasoby bilansowe określono na
korzystywania go jako materiału opałowe 12,9 mld ton, w tym w eksploatacji 2,3 mkb
go - stał się również źródłem energii nie ton.
zbędnej w komunikacji kolejowej. Obecnie węgiel brunatny eksploatuje się
Kryzys gospodarczy lat trzydziestych na w zagłębiach: turoszowskim, konińskim, lu
szego stulecia i powszechne wykorzystanie buskim, w głębinowej kopalni „Sieniawa”
12
Koparka kołowa na podwoziu gąsienicowym firmy Krupp
15
16 km i powierzchnię 805 km2 lej depresji
osiągnie w 1995 r.
Następstwem działania leja depresji jest
zanik wody w studniach gospodarskich. Sto
sownie do przepisów prawa górniczego na
zlecenie i koszt kopalni w obrębie prognozo
wanego, maksymalnego zasięgu leja budo
wane są głębokie studnie ujęciowe wody
wraz ze stacjami uzdatniania oraz sieciami
wodociągowymi. W zasięgu wpływu od
krywki Bełchatów i Szczerców przewidzia
no budowę 47 głębokich ujęć wód podziem
nych o łącznym zapotrzebowaniu na wodę
w ilości 6739 m3 na godzinę. Ujęcia te będą
zasilały sieci grupowe obejmujące 350 wo
dociągów wiejskich. Dotychczas wykonano
23 ujęcia wody oraz ukończono 18 grupo
wych sieci wodociągowych o łącznej długoś
ci 1690 km, zaopatrując w wodę około 14 100
gospodarstw.
Obniżenie zwierciadła wód podziemnych
wpływa na zmianę stosunków wodnych
w glebach. Problematyce wpływu leja de
Zbiornik osadowy wód
presji na odwodnienie gleb i związanemu
z tym prognozowanemu spadkowi plonowa
spodziewanych, gdyż redukcja zawiesin nie nia upraw rolnych i leśnych poświęcono wie
przekracza 15 mg/1, a często wynosi tylko le studiów, opracowano liczne prognozy.
kilka mg/1, przy dopuszczalnej normie do 30 Obecnie temat ten jest przedmiotem prac
mg/1. badawczych w ramach programów rządo
Wody kopalniane zrzucane do Widawki wych, resortowych i branżowych, a także
powodują zmniejszenie mineralizacji wód własnych kopalni. Ich wyniki nie potwier
odbiornika oraz obniżenie wskaźników dzają pierwotnych prognoz, przewidują
BZTfi z 2,53 do 1,43 mg/1, co świadczy o po cych niemalże klęskę ekologiczną w rejo
prawie jakości wody w rzece. nie Bełchatowskiego Okręgu Przemysłowe
W wyniku odwadniania złoża węgla bru go. Wykazują natomiast, że oczekiwać
natnego, w otoczeniu kopalni powstaje lej należy zmniejszenia prognozowanych skut
depresyjny. Na koniec 1985 r. zasięg leja ków do 30%.
wyniósł średnio 11,9 km i był mniejszy od Prowadzone od 1979 r. (równolegle przez
prognozowanego. Przewiduje się, że maksy IUNG i IMGW) badania dotyczące bilansu
malne parametry, tj. promień zastępczy wodnego i urodzajności gleb na terenie leja
Doświadczalny sad jabłoniowy założony na terenach re
kultywowanych Rekultywacja podstawowa - 1faza rekultywacji
depresji pozwalają na stwierdzenie, że od ło nadmierną kwasowość. W 1986 r. wydo
wodnienie terenu nie powoduje dotychczas byto prawie 70 tys. ton, a w najbliższej
istotnych zmian w gospodarce wodnej gleb przyszłości planuje się produkcję kredy na
mineralnych. poziomie 500 tys. ton rocznie, w całości na
Od 1980 r. realizuje się pomiary plonów potrzeby okolicznego rolnictwa.
żyta, owsa, ziemniaków i siana w wytypowa Jak już wspomniano, budowa kopalni wy
nych indywidualnych gospodarstwach rol maga wyłączenia z produkcji gruntów rol
nych. Na podstawie tych wyników nie moż nych i leśnych pod wyrobisko odkrywkowe
na stwierdzić, aby na gruntach rolnych pod i zwałowisko zewnętrzne. Wyłączenie to ma
działaniem leja depresji uzyskiwano niższe jednak charakter przejściowy i zgodnie
plony, niż na podobnych glebach poza jego z przepisami ustawy o ochronie gruntów
zasięgiem. Podobnie też dotychczasowe ba rolnych i leśnych po zakończeniu na nich
dania w zakresie przyrostu masy drewna działalności górniczej podlegają one rekul
w drzewostanie leśnym nie wykazują zau tywacji.
ważalnych zmian w produktywności anali
zowanych siedlisk, gdyż większość lasów Proces ten w KWB „Bełchatów” rozpoczę
położona jest na glebach mineralnych. ty został na zwałowisku zewnętrznym w cze
Natomiast prowadzone obserwacje stanu rwcu 1977 r., kiedy to zakończono formowa
wilgotności gleby i roślinności łąkowej na nie pierwszej stałej skarpy.
wyrywkowo wybranych stanowiskach w le W toku robót rekultywacyjnych wyróżnia
ju depresji i poza jego zasięgiem wykazują, się dwa etapy:
że na odwodnionych łąkach o podłożu orga pierwszy - rekultywacja podstawowa
nicznym wystąpił już spadek plonowania tzw. techniczna, polegająca na: odpowied
w granicach 0-30% (najczęściej 10-15%). nim ukształtowaniu terenu (uformowanie
W ramach naprawy tej szkody, na pod odpowiednich spadków i przeciwspadków
stawie ekspertyz wykonywanych przez Ze na półkach i tarasach zboczy tworzonego
spół Rzeczoznawców SliTWM w Warszawie, zwałowiska), budowie systemu odwadniają
od 1983 r. kopalnia wypłaca rolnikom od cego spełniającego wymagania zabezpiecze
szkodowania z tytułu spadktf plonowania nia przeciwerozyjnego oraz budowie wars
użytków zielonych. twy gruntu umożliwiającego biologiczne jej
Jednocześnie prowadzi się badania, któ zagospodarowanie;
rych wyniki potwierdzają wcześniejszy po drugi - rekultywacja szczegółowa, tzw.
gląd - stosowanie właściwej agrotechniki na biologiczna, której celem jest odtworzenie
gruntach podlegających wpływowi leja de szaty roślinnej.
presji tj. odpowiednie zmiany płodozmia-
nów i upraw, wapnowanie i torfowanie - W przypadku KWB „Bełchatów” ze
mogą w znacznym stopniu zniwelować względu na przewidywaną niską jakość gle-
ujemne skutki niedostatku wody w glebie. botwórczą zwałowanych utworów dla nie
Dlatego też w celu poprawy retencji wodnej malże całego obszaru zwałowiska zewnętrz
oraz użyźnienia gleb lekkich, na koszt ko nego zaprojektowano leśny kierunek zago
palni prowadzona jest eksploatacja i trans spodarowania.
port do 10 km torfu, zalegającego na przed Do końca czerwca 1986 r„ rekultywację
polu zwałowiska i odkrywki, który rolnicy podstawową wykonano na 420 ha skarp sta
wykorzystują do matowania gleb klasy łych zwałowiska, z czego 384 ha objęto re
IVb-VI. kultywacją biologiczną. Wysadzono około 4
Również staraniem służb kopalni stwier min szt. drzew i krzewów, średnio 15 tys.
dzono i rozpoznano występujące w nadkła sztuk/ha. W ciągu roku sadzi się 300 tys.
dzie węgla zasoby kredy jeziornej. Surowiec sztuk sadzonek (w przyszłości 1200 tys. szt.).
ten pozytywnie oceniony został przez IUNG Ze względu na trudności w zdobyciu tak
Puławy pod względem przydatności dla rol dużej ilości sadzonek i poważne koszty, ko
nictwa. Zastosowanie kredy jeziornej, jako palnia w ramach eksperymentu podjęła re
nawozu wapniowego stworzyło szansę na produkcję niektórych drzew i krzewów na
odkwaszenie gleb w tutejszym regionie, któ zwałowisku i u jego podnóża. Stwarza to
rych przed budową ZGE aż 90% wykazywa dodatkową korzyść, gdyż rośliny znacznie
17
Rekultywacja leśna zwałowiska
Stąd też konieczność zapewnienia jak naj ha łąk zrekultywowanych przez kopalnię
szybszych i właściwych efektów tych prac przekazano do sprzedaży okolicznym rol
spowodowała, że nawożenie mineralne i ob nikom.
siew zboczy trawami wykonuje się samo W ramach doświadczalnej rekultywacji
lotem. o kierunku specjalnym - część wschodniego
Wbrew pozorom prawidłowe wykonanie zbocza zwałowiska przystosowano do celów
rekultywacji technicznej dla leśnego kierun rekreacyjnych. Wybudowano tu trasę nar
ku zagospodarowania jest trudne i wysoce ciarską o długości 780 m i różnicy wysokości
kapitałochłonne. Dlatego też z chwilą, gdy 126 m, wyposażoną w wyciąg orczykowy,
na podstawie badań wazonowych prowa która cieszy się dużym powodzeniem wśród
dzonych przez IUNG „Puławy” stwierdzone narciarzy.
zostały wysoce glebotwórcze właściwości
czwartorzędowych mułków występujących W podsumowaniu przedstawionych tu
obficie w zbieranym nadkładzie, podjęto w dużym skrócie działań kopalni na rzecz
prace doświadczalne nad budową urodzaj ochrony środowiska naturalnego należy do
nej warstwy gruntu na wierzchowinie zwa dać, że zagadnieniami tymi zajmują się nie
łowiska i rolniczym jej zagospodarowaniem. tylko bezpośredni budowniczowie tej inwes
W 1984 r. tj. w pierwszym roku użytkowa tycji, Różnorodność i ranga problemów
nia, na pow. 1,8 ha obsianej owsem uzyskano ochrony środowiska w rejonie Bełchatowa
plon 26 q/ha przy dawce 350 kg NPK/ha, sprawia, że problematyka ta jest przedmio
natomiast w roku 1986 średni plon jęczmie tem zainteresowania prawie 50 instytucji
nia z ponad dwudziestohektarowej już po naukowo-badawczych. Wykonano ponad
wierzchni wyniósł 25 q/ha. Działania te po 200 opracowań specjalistycznych, w tym 60
zostają jednak w sferze doświadczeń, a ich prac naukowo-badawczych. Efekty prowa
wyniki zostaną wykorzystane przy projekto dzonych badań omówiono na wielu konfe
waniu kierunków rekultywacji przyszłych rencjach naukowo-technicznych, na których
zwałowisk. pozytywnie oceniono działalność KWB
Zabiegom rekultywacyjnym poddawane „Bełchatów” w tej dziedzinie. Ocenę tę po
są również tereny pomocnicze, głównie kom twierdzają również wyniki systematycznych
pleksy łąkowe, których wierzchnia warstwa kontroli upoważnionych do tego organów
uległa dewastacji podczas prowadzonych ochrony środowiska, nadzorujących prawi
robót budowlano-montażowych. Około 40 dłową realizację przepisów branżowych.
19
i na
NOWE
nowsze.:
Centrum obróbcze do punktowego
wykrawania detali
Trolejbus... z przyczepą!
Stylizowane ptaki i kraby na spódnicy z czarnego batiku wykonane metodą barwienia w wosku; twórcą malunku na
spódnicy jest Seven-Seven z Oshogbo w Nigerii
23
Afrykańska siekiera wykonana z klepanego na
kamieniach kawałka stali wbitego w sęk twardego
drewna (zachodnia Nigeria)
* 24
Drewniana kołatka - instrument perkusyjny trzymany Stare strzemię arabskie używane przez kawalerię Fula-
w ręku w czasie tańca w kraju Ibo (wschodnia Nigeria) nłch, wykonane z brązu metodą traconego wosku (Fula-
ni podbili Nigerię w 1830 r.)
25
Gdy
zatrzęsie się
ZIEMIA...
Rozbite samochody, powyginane szyny, gruzy
budynków, dym pożarów zasłaniający niebo, pa
nika - tak być może wyglądać będzie San Franci
sco po kolejnym trzęsieniu ziemi. Ostatni raz kata
strofa dotknęła to miasto w 1906 roku, prawie
ścierając je z mapy świata. Zginęło wówczas 1000
osób, a pożary szalały przez trzy dni. Straż pożar
na była bezsilna; brakowało wody - poprzerywa
ne zostały rurociągi. Dziś miasto znów żyje, miesz
ka tu 700 000 osób, lecz grunt pod nim nie jest
stabilny. Od dawna sejsmolodzy przepowiadają
kolejne trzęsienie, które powtarza się mniej więcej
co 70 lat.
Ostrzegawczym sygnałem może być katastrofa
w Meksyku, w której zginęło 7000 osób, pogrzeba
nych w gruzach walących się domów. Trzęsienie to
przyszło nagle 19.11.1985 r., bez ostrzeżeń. Pierw
szy wstrząs trw ał 50 s. Runęły wysokościowce,
wypadły szyby, powyginały się szyny, pękły linie
energetyczne i rurociągi. W niektórych jezdniach
powstały wielometrowe wyrwy, rozleciały się
mosty i wiadukty. Ponad 60 wysokościowców,
mieszczących biura, szpitale, hotele, rozpadło się:
zginęło w nich 5000 osób. Przez wiele dni brygady
ratownicze rozrywały bloki betonu szukając tych,
którzy pzeżyli. Przeszło 30 000 osób zostało bez
dachu nad głową. Znaleźli oni schronienie w ha
lach sportowych, kościołach... - większość jednak
starała się wydostać z miasta. Ich obawy nie były
bezpodstawne: po godzinie wstrząs powtórzył się,
0 sile prawie takiej samej jak pierwszy. Po kilku
dniach ziemia znów zadrżała w Mexico City.
Kto sam nigdy nie przeżył trzęsienia ziemi, nie
jest w stanie wyobrazić sobie grozy tego zjawiska
1 bezradności ludzi wobec siły przyrody.
Ludy pierwotne wierzyły, że ruchy ziemi powo
dowane są przez demony lub też ogromne zwierzę
ta, żyjące pod jej powierzchnią. Dopiero w XVIII
w. rozpoczęto badania, mające na celu poznanie
tych zjawisk. Amerykański uczony John Winthrop
podczas trzęsienia ziemi w 1755 r. w swym rodzin
nym mieście Bostonie zauważył, że wstrząsy roz
chodzą się falowo wzdłuż jej powierzchni. Kilka
lat później angielski pastor John Mitchell zmierzył
prędkość rozchodzenia się tych fal. Gdy naniósł je
na mapę ze zdumieniem zauważył, że rozchodzą
się one gwiaździście z jednego punktu: epicen
trum. Leżało ono na powierzchni ziemi dokładnie
|FrranzidJtd'
k•lAplIister
* -5. 1
V"
5 v ^ H a' / V
^"•i*Ba'kerptield *
virf
iłuiii
a \«.nVf :
28
tworzącej całość powierzchni, lecz z prawie 20
płyt tektonicznych. Płyty te mają od 60 do 100 km
grubości i dryfują jak ogromne kry na magmie
ziemskiej. Kontynenty, to nic innego jak „grub
sze” części płyt, wystające ponad wody oceanów.
ńe wszystkie regiony często nawiedzane
I trzęsienia ziemi leżą na styku tych właśnie
zesuwają się one względem siebie nie bez
liości - ich brzegi nie są gładkie lecz postrzę-
zaczepiające się o siebie. Gdy więc płyty
przesuwają się, na ich brzegach powstają ogromne
naprężenia: obrzeża „napinają się” jak ogromna
f —
&
--------------------------- — i
spriżyna - do chwili, gdy nastąpi przesuw i rozła
dowanie nagromadzonej energii. W postaci fal
oblega ona Ziemię. Najbardziej znanym miejscem
| styku dwóch płyt jest szczelina San Andreas
w (Kalifornii. Tu stykają się płyta Pacyfiku i Pół
1 1 1
1
nocnoamerykańska przesuwając się z prędkością
f “ i
i 4/cm/rok. Od kiedy tylko sięga pamięć ludzka,
:. . i
1 zawsze występowały tu trzęsienia ziemi. W 1906
i 1- ja prężenia, narastające wzdłuż tej szczeliny roz
r - " i
1 '
f i m miłowały się w gwałtownym ruchu. W jego wyniku
----------------------------------------n
^łóty, tunele, szyny przebiegające przez szczelinę
r - \
Jz^śtały przemieszczone o 6 m. W San Francisco
!-------------- 4 --------------------L
-
29
całej kuli ziemskiej. Również w Polsce istnieją
takie stacje: w Warszawie, Krakowie, Książu,
Chorzowie i Raciborzu. Dane ze wszystkich stacji
przekazywane są za pomocą satelitów do centrum
sejsmologicznego w Boulder (Kolorado, USA).
Sejsmograf, rejestrujący trzęsienie ziemi, skła
da się z bloku o dużej masie (lub też stalowej kuli),
który zawieszony jest na cienkim drucie zakoń
czonym pisakiem. Pisak jest dociśnięty do wolno
obracającego się walca z papierem. Ziemia poru
szyła się, wówczas drgnął również walec z papie
rem, a kula pozostała nieruchoma : powstał zapis
wstrząsu, zwany sejsmogramem. W zależności od
wychyłu pisaka sejsmografowie obliczają natęże
nie trzęsienia: najczęściej przedstawia się je w po
staci stopni w tzw. skali Richtera. Jest ona zbudo
wana logarytmicznie - powiększenie o 1 stopień
oznacza dziesięciokrotną intensywność. Trzęsie
nie w Meksyku według tej skali miało intensyw
ność 7,8. Najwyższa dotychczas zmierzona w ar
tość wyniosła 8,9 - to jest dziesięć tysięcy razy
większa, niż podczas wybuchu bomby w Hiro
szimie,
Aby zapobiegać skutkom trzęsienia ziemi pró
buje się na terenach sejsmicznych budować domy
„odporne1' na wstrząsy. Stwierdzono, że: najdroż-
1915
1920
Abenzzano (Apeniny)
Kansu (Chiny)
30 000
20 000
§=§i
1923
1932
1935
1939
Sagami (Japonia)
Kansu (Chiny)
Ouetta (Indie)
Erincan (Turcja)
112 000
70 000
30 000
30 000
5«
1960 Agadir 12000
1970 Peru 90 000
1972 Managua 20 000
1976 Gwatemala 23 000
1976 Turcja/Iran/ZSRR 5 000
1976 Tangshan (Chiny) 750 000
1977 Bukareszt 2 000
1980 Algier 20 000 Piramida Transamerykańska - najwyższy budynek świata
1985 Meksyk 7 000 wybudowany metodą „antywstrząsową”
31
Marker 14q±
P o c z ą t e k ery m o l e k u l a r n o - g e n e t y c z n e j
w onkologii
W 1958 roku angielski chirurg dr Burckeat, pracujący nę złośliwego zwyrodnienia normalnych komórek. Frag
wówczas w Ugandzie - kolonii brytyjskiej, zaobserwował menty tkanki nowotworowej przesyłano do najsławniej
epidemią pewnej niebezpiecznej choroby, która dziesiąt szych instytutów i laboratoriów prowadzących walkę z ra
kowała dzieci. Twarze ich oszpecał wielki wrzód w okolicy kiem. Materiały nadchodziły również do instytutu biologii
szczękowej. Dr Burckeat przesłał zdjęcia chorych dzieci nowotworowej w Sztokholmie. Jednakże rezultaty, choć
do wszystkich angielskich służb medycznych w Afryce interesujące, nie dodawały otuchy.
z prośbą o informację czy rozpoznane są przypadki tej
W okresie wzmożonych badań nad limfomą Burckeata,
choroby. Otrzymał listy z całego kontynentu, na podsta
do Szwecji przybywają Georgi i Janka Manółowowie. Dr
wie których opracował mapę zachorowań, Wynikało
Manołow otrzymał stypendium Międzynarodowego Insty
z niej, że choroba występuje wyłącznie w strefie równiko
tutu Raka w Lyonie. Stypendium to miał odbyć w Szwecji.
wej - w Kenii, Ugandzie, Tanzanii. Spostrzegawczy chi
rurg dostrzegł, że rejony występowania choroby pokry Co tydzień z Kenii do Sztokholmu nadchodzą sterylne
wają się z rejonami występowania malarii w Afryce, a więc przesyłki z wycinkami raka Burckeata, które państwo
z miejscami występowania komarów. Na tej podstawie Manołowowie badają w zorganizowanym przez siebie
wysnuł wniosek, że komary mają jakiś związek z zachoro laboratorium cytogenetycznym.
waniami, a ściślej - przenoszą wirus powodujący niebez
Godziny, dni, lata mijają na obserwacji komórek nowo-
pieczną chorobę.
tworu, ich układu i struktury. Klasyczne metody badań nie
Burckeat opublikował wyniki swoich badań. Wzbudziły
przynoszą prawie żadnych rezultatów. Badacze wyjeż
one duże zainteresowanie. Choroba została nazwana
dżają zę Sztokholmu i przenoszą siędo Instytutu Genetyki
imieniem odkrywcy - Jimfoma Burckeata". Lekarze i na
w Lundzie (płd. Szwecja). Dalej prowadzą badania, lecz
ukowcy ze Szwecji, Anglii i USA przyjeżdżali do Afryki, aby
bez wyraźnych efektów.
prowadzić nad nią badania. Wypróbowywali rozmaite
lekarstwa. Jeszcze wtedy nie istniały w Czarnej Afryce W tym czasie rozwija się także metodyka badań. Zostaje
prawa zabraniające doświadczeń medycznych na lu odkryta nowa wstęgowo-chromosomowa technika, przy
dziach. zastosowaniu której badacze mają możliwość analizowa
Jednocześnie prowadzono wnikliwe badania samych nia setek, a potem i tysięcy szczegółów (wstęg) na chro
komórek nowotworowych. Próbowano odnaleźć przyczy mosomach i poznania specyfiki ich struktury,
O dkryw cy m a rk e ra 14 q i - Georgi Grigorow Manołow i Janka Cwetanowa Manołowa z Laboratorium Onkocytogenetyki p rzy Aka dem ii
Medycznej
32
Z wyjątkowym wyczuciem i zmysłem badawczym Ma- dzisiejszy dowiedziono, że w wymienionych segmentach
nołowowie szybko zapoznają się z nowymi metodami znajdują się geny. które w chromosomie 14 kierują synte
i opracowują wykresy normalnych chromosomów ludz zą immunoglobulinowych łańcuchów antyciał, a w chro
kich i stosują tę samą technikę przy badaniu limfomy mosomie 8 znajduje się onkogen tzn. gen raka. Z naru
Burckeata. szeniem funkcjonowania tego onkogenu związana jest
jego złośliwość. Przy strukturalnym przekształceniu
Sumienna praca zostaje wynagrodzona. W tysiącach chromosomu 8 i 14 immunowy gen i onkogen się zbliżają,
preparatów, które przechodzą przez ich ręce, dostrzega oddziałują na siebie, w rezultacie czego onkogen się
ją, że jedna para chromosomów nr 14 różni się od wykre aktywizuje, zaczyna wytwarzać onkoproteinę i rozwija się
sów normalnych chromosomów - ma charakterystyczną złośliwa transformacja z udziałem wszystkich elementów
cechę, marker. Długie ramę chromosomu jest powiększo komórki.
ne z powodu istnienia maleńkiego elementu - markera 14.
Od potwierdzenia odkrycia w 1974 roku do 1986 r„
Odkrycie zostaje udokumentowane. 6 sierpnia na Mię w ciągu dwunastu lat. informacja o odkryciu markera
dzynarodowym Kongresie Genetyki w Aarhus (Dania), 14 q ± cytowana była w około 500 zagranicznych publika
małżeństwo Manołow referują swoje odkrycie. W tym cjach. Kiedy przegląda się pobieżnie literaturę autorów,
samym roku w międzynarodowym piśmie genetyków którzy cytowali pracę Manołowych, przychodzą na myśl
..Chereditas" ukazuje się krótka informacja o nim, dwie sprawy. Pierwsza, jak wiele różnych dziedzin wiedzy
a w 1973 roku w pismach specjalistycznych: angielskim odnalazło związek między odkryciem i własnymi proble
i bułgarskim wydrukowane zostają obszerne artykuły na mami. Zaczynając od czysto teoretycznych dziedzin mo-
temat odkrytego markera 14 q ±. lekularno-biologicznych, aż po problemy, które związane
są z pediatrią, diagnostyką leczenia nowotworów nie
O trudności ustalenia markera, o dużej wiedzy metody
tylko Burckeata, lecz również grupy nowotworów
cznej oraz o doświadczeniu w analizach bułgarskich
u dzieci.
odkrywców niech świadczy fakt, że istnienie markera 14
zostało potwierdzone przez zespół badaczy angielskich Odkrycie Bułgarów Janki i Georgiego Manołowów,
dopiero po trzech latach. udokumentowane 8 lutego 1985 r., ma fundamentalne
znaczepie ogólnobiologiczne. Jest krokiem ku odkryciu
W pierwszej informacji autorzy wyrażają przypuszcze
mechanizmu złośliwego zwyrodnienia komórki, kluczem
nie, że dodatkowy segment chromosomu 14 może pocho
dzić z innego chromosomu. Po pięciu latach szwedzcy do odgadnięcia molekularnej istoty raka i wytycza nowe
uczeni dowodzą, że ów dodatkowy materiał pochodzi kierunki diagnostyki zachorowań onkologicznych, przy
z długiego ramienia jednego z chromosomów 8. Po upły bliża eksperymentalną i kliniczną on kologię. Jest to przy
kład na to, co można osiągnąć, gdy z oddaniem i niewiary
wie następnych trzech lat już sami autorzy precyzują
godnym uporem dąży się do jasno określonego celu.
swoje odkrycie. Dokonuje się wymiana materiału genety
cznego między ramionami chromosomu 8 i 14, przy której
z pierwszego chromosomu pochodzi więcej materiału,
z drugiego mniej. Efektem tego jest marker 14 q ±. A9ja Petrowa
W dwa lata później, w 1981 roku i w okresie po dzień Sofia
Maszyny do liczenia pieniędzy
Może ktoś zdziwi się, że do liczenia żącej poniżej 5 kg. Napędzane elek lefonicznych, Bardziej uniwersalne
pieniędzy potrzebne są maszyny, trycznie urządzenie jest w stanie li jest urządzenie Mobil Sorter, przed
Przecież każdy z nas świetnie sobie czyć z prędkością 1700 monet na mi stawione na fot. 2 i 3. Jest to też
radzi licząc pieniądze ręcznie. Jest to nutę, prędkością, która wydaje się urządzenie przenośne, mające po
zupełnie słuszne spostrzeżenie, gdy nieprawdopodobna. Można je nasta stać walizki o ciężarze 15 kg (fot. 2),
chodzi o zwykłego człowieka. Ale wy wić na określoną wielkość monety, po rozstawieniu nadaje się do równo
obraźmy sobie pracę, jaką musi wyko można też zaprogramować tak, aby czesnego sortowania i liczenia monet
nać kasjer dużego domu towarowego zatrzymało się samo po odliczeniu 0 pięciu różnych wartościach i wiel
po zakończeniu godzin sprzedaży. określonej liczby monet i umieszcze kościach. Urządzenie napędzane jest
A szczególnie w kraju, w którym uży niu ich w odpowiednim woreczku, elektrycznie. Po uruchomieniu, mo
wa się do płacenia głównie monet. w jakim są przyjmowane w banku. nety wsypane do umocowanego od
Przecież będzie to ciężka fizycznie Wynik liczenia wyświetlany jest cyfro powiednio wieka walizki, zsuwają się
praca wymagająca dużo czasu, a przy wo na specjalnym ekraniku. Jedynym na wirujący talerz, którzy przesuwa je
tym nie można się pomylić. Aby ograniczeniem tej maszynki jest fakt, do specjalnej prowadnicy, gdzie są
przyjść z pomocą kasjerom oraz zna że wszystkie liczone monety muszą liczone, sortowane według wielkości
cznie skrócić czas liczenia skonstru mieć jednakową wartość i związane 1wrzucane do pięciu oddzielnych ka
owano specjalne maszyny, które są z tym jednakowe wymiary. Wymagało setek. Odpowiedni licznik podaje
w stanie wykonać tę pracę nie tylko uprzedniego sortowania monet lub ilości monet każdej wielkości. Pręd
szybko, ale i dokładnie. nadaje się do użycia tam, gdzie wystę kość liczenia i sortowania wynosi
Na ilustracji 1 mamy urządzenie pują jedynie monety jednej wartości 1700 do 2000 monet na minutę. Urzą
Scan Coin Juniorłatwe do przenosze jak to ma np. miejsce przy obliczaniu dzenie może być wstępnie nastawio
nia w postaci niewielkiej wali2ki wa monet wrzuconych do automatów te ne na określoną liczbę monet i zatrzy
ma się automatycznie po odliczeniu
Fot. 1 takiej ilości. Gdyby były problemy
z zasileniem urządzenia w energię
elektryczną, można je uruchamiać rę
cznie pokręcając wbudowaną z boku
korbę.
Ryszard Kreyser
Fot. 2 Fot. 3
Fot 4
Czy ZŁOTO
może być ZIELONE? Wojciech Szuszkiewicz
Cóż za niepoważne pytanie - p> zecież wszysc\ licznych, przy czym w postaci pojedynczych kry
wiedzą, że złoto ma kolor żółty! - pomyśli zapew ształów o dużych rozmiarach występują one nie
ne każdy po przeczytaniu tego tytułu. słychanie rzadko (wymaga to szczególnie dobra
Przecież m.in. właśnie z tego powodu, że złoto nych warunków, w jakich zachodzi proces krysta
jest żółte, było ono w różnych epokach na wszyst lizacji). Spotykane na co dzień metale są zawsze
kich kontynentach symbolem bogactwa, przepy polikryształami (wyjątek stanowi rtęć, która
chu czy dostojeństwa. Złota bywała nie tylko w temperaturze pokojowej jest już cieczą, a za
biżuteria, ale i korony i inne insygnia władzy, marza, czyli „krystalizuje” w temperaturze 39°C)
posągi bogów, naczynia czy monety o dużej war tzn. zamiast z jednym dużym kryształem, mamy
tości. Złote ornamenty zdobiły zbroje i broń pa do czynienia z wieloma pozrastanymi ze sobą nie
radną, złotem pokrywano kopuły szczególnie wielkimi kryształkami. W każdym krysztale (obo
ważnych kościołów, cerkwi czy meczetów. Właś jętnie: dużym czy malutkim) atomy ułożone są
nie dlatego, że złoto jest żółte, w długiej i zawiłej w pewien regularny, powtarzający się w prze
historii gatunku ludzkiego przelano przez nie mo strzeni, sposób. Mówiąc inaczej kryształy są ciała
rze krwi, potu i łez. mi stałymi o regularnej budowie wewnętrznej.
Po chwili zastanowienia dojść można jednak do Zgodnie z tzw. t e o r i ą p a s m o w ą c i a ł
wniosku, że sprawa koloru złota nie jest aż tak s t a ł y c h opisującą różne własności kryształów,
prosta. Wystarczy przecież przedmiot wykonany elektrony w kryształach mogą mieć nie wszystkie,
ze złota oświetlić nie światłem białym, a zielonym a tylko wybrane wartości energii. Swobodny zaś
(np. wkręcając w ciemnym zamkniętym pomiesz elektron (np. elektron poruszający się ruchem jed
czeniu zieloną żarówkę) i już nasze złoto ma kolor nostajnym prostoliniowym w próżni) - praktycz
zielony. Jest to zapewne najprostszy sposób udzie nie dowolną wartość energii. Jeżeli zwiększymy
lenia twierdzącej odpowiedzi na postawione w ty jego prędkość (czy pęd), odpowiednio wzrośnie
tule pytanie, ale zapewniam, że wcale nie jedyny. również jego energia i nie ma tu żadnych ograni
Zacznijmy od wyjaśnienia, skąd w ogóle biorą czeń. Mówimy w takim przypadku o ciągłym wid
się kolory metali. Metale zaliczamy do ciał krysta mie energetycznym dla elektronu. Zbiór dozwolo-
36
nych wartości energii dla elektronu w pojedyn
czym („izolowanym”) atomie jest tzw. w i d m e m
d y s k r e t n y m . Wiadomo, że taki elektron znaj
dować się może jedynie w jednym ze stanów,
którym odpowiadają ściśle określone, dozwolone
poziomy energetyczne. W krysztale poziomy ener
getyczne elektronów (ściśle mówiąc elektronów
należących do jednej z zewnętrznych powłok elek
tronowych w atomach, czyli elektronów walencyj
nych) grupują się w pasma, przy czym poszczegól
ne pasma energii dozwolonych oddzielone są od
siebie obszarami energii wzbronionych. Sytuację
taką ilustruje schematycznie rys. 1. Warto tu do Fot. 1. Tak wygląda cienka warstwa złota naniesiona na
dać, że pojedyncze pasmo energetyczne jest zbio szklaną płytą obserwowana: a) w świetle odbitym
rem naprawdę ogromnej liczby poziomów energe b) w świetle przechodzącym
tycznych położonych bardzo blisko siebie i dlate
go energia elektronu w paśmie zmieniać się może teriałów, w metalach najwyższe obsadzane przez
praktycznie w sposób ciągły. O ile szerokość typo elektrony pasmo jest wypełnione przez nie jedynie
wych pasm waha się od ułamka do kilku eV, o tyle częściowo (rys. 2c) lub też pokrywa się ono
odległości pomiędzy poszczególnymi poziomami częściowo z następnym pasmem energii dozwolo
w paśmie są rzędu 10~22 eV. nych (rys. 2d). Dzięki temu znajdujące się w takim
O tym, czy kryształ jest izolatorem, półprze paśmie (paśmie przewodnictwa) elektrony mogą
wodnikiem czy metalem, decyduje zarówno układ swobodnie poruszać się po całym krysztale. W me
pasm energetycznych, jak i stopień ich wypełnie talu jest ich stosunkowo dużo - na każdy cm3
nia. Wygodnie jest przeprowadzić porównanie przypada około 1022 elektronów i one właśnie
pasm energetycznych poszczególnych kryształów odpowiedzialne są za dobre przewodnictwo ciepl
w najniższej możliwej temperaturze, czyli w tem ne czy bardzo małą oporność elektryczną tych
peraturze zera bezwzględnego. Jeżeli najwyższe, materiałów. Fizycy mówią w takim przypadku
całkowicie wypełnione przez elektrony pasmo o „gazie elektronów swobodnych” lub „plazmie
energii dozwolonych (nazywane pasmem walen elektronowej”.
cyjnym) oddzielone jest od następnego, całkowicie Analizując stopień zapełnienia pasma prze
pustego (nazywanego pasmem przewodnictwa) wodnictwa przez elektrony w metalu wygodnie
obszarem energii wzbronionych o szerokości wię jest wprowadzić pojęcie tzw. energii Fermiego
kszej niż kilka eV, wtedy mamy do czynienia (Ep). Energia Fermiego, mająca w ogólności zwią
z izolatorem (rys. 2a). Jeżeli obszar energii wzbro zek z prawdopodobieństwem zajęcia („obsadze
nionych jest węższy, wtedy rozważany kryształ nia”) stanu o danej energii przez elektron w danej
jest półprzewodnikiem (rys, 2b). Jak widać po temperaturze, ma w przypadku metali szczegól
dział na półprzewodniki i izolatory jest podziałem nie prostą interpretację. Jest to po prostu najwyż
całkowicie umownym. W odróżnieniu od tychm a- sza możliwa energia stanu zajętego przez elektron,
Fot. 2. Złoto i srebro są jedynymi metalami występującymi w przyrodzie w postaci czystych pierwiastków. Na zdjęciach
przedstawione są samorodki: a) złota, b) srebra
Ogólny wzór opisujący w s p ó ł c z y n n i k
o d b i c i a i? od płaszczyzny rozdzielającej dwa
ośrodki w przypadku, gdy światło pada prostopa
dle do niej, wygląda następująco:
2
n-1)2 +k
n+1)ż +■k2
gdzie n jest w s p ó ł c z y n n i k i e m z a ł a m a
n i a , a k - tzw. w s p ó ł c z y n n i k i e m e k s
t y n k c j i , związanym z procesem pochłaniania.
Z postaci wzoru wynika, że wartość fi zmieniać
się może pomiędzy zerem a jedynką, przy czym
zwyczajowo podaje się ją w procentach.
Jeżeli mamy do czynienia z ośrodkiem, w któ
rym praktycznie nie ma swobodnych elektronów,
mogących wywołać proces pochłaniania dla roz-^
ważanych długości fal (albo w skali energii odle
Rys. 1. Schemat struktury pasmowej kryształu
głość pomiędzy pasmem walencyjnym i pasmem
przewodnictwa jest większa od energii światła),
jeżeli zajęte są wszystkie stany leżące poniżej k jest zaniedbywalnie małe i o współczynniku
(ściśle biorąc tak sformułowana definicja odpo
wiada znowu wyłącznie temperaturze zera bez
względnego).
Jak zachowują się elektrony, gdy na metal pada
światło?
Poszczególne fotony przekazują swoją energię
elektronom, które przechodzić mogą z leżących
w skali energii niżej stanów zapełnionych do leżą
cych wyżej stanów nie zapełnionych, a zatem
światło ulega pochłanianiu. Wydawać by się więc
mogło, że metal będzie pochłaniał światło całko
wicie ze względu na możliwość przeniesienia elek
tronów o energiach mniejszych od energii Fermie
go do stanów o energiach wyższych na niemal Rys. 3. Schematyczna ilustracja faktu, że metal jest w sta
nieskończenie wiele sposobów, co ilustruje sche nie pochłonąć światło widzialne o dowolnej energii.
matycznie rys. 3. Okazuje się jednak, że właśnie ze oznacza energię Fermiego
względu na niezwykle silne pochłanianie światła
w metalu, nie ma ono możliwości zachodzenia tak,
odbicia fi decyduje wyłącznie współczynnik zała
jakby się to wydawało „na pierwszy rzut oka”.
mania. Przykładowo dla typowego szkła, prakty
Paradoks ten wyjaśnić można, analizując proces
cznie niezależnie od długości fali światła w obsza
odbicia światła na granicy dwóch ośrodków.
rze widzialnym n = 1,5, co daje fi - 4% i stąd
wynika, że jedynie niewielka ilość światła padają
Rys. 2. Struktura pasmowa \ obsadzenie pasm ener-
cego na szybę odbija się od niej, a znakomita
getycznych przez elektrony w przypadku: a) izolatora większość przechodzi.
b) półprzewodnika, c) i d) metalu
Jeżeli światło pada na metal, w którym znajdują
się swobodne elektrony, wywołuje ono ich ruch na
powierzchni metalu. Wynika to stąd, że światło
jest falą elektromagnetyczną o wysokiej częstości,
a zmienne pole elektryczne tej fali wywołuje
w ośrodku przewodzącym zmienny prąd elektry
czny. Indukuje on z kolei falę elektromagnetyczną
(czyli światło), tyle tylko, że ta indukowana fala
„wygasza się” z falą padającą, nie pozwalając
wniknąć jej w głąb metalu. W efekcie następuje
silne odbicie fali elektromagnetycznej od powie
rzchni metalu.
38
W przypadku ośrodków silnie przewodzących
n może być mniejsze od jedynki, przykładowo dla
srebra, w przypadku światła o żółtej barwie n =
= 0,18, natomiast na skutek silnego pochłaniania
k jest stosunkowo duże (k = 3,6), co daje w efekcie
R = 95%.
39
Fot. 5. Złoty ornament na rękojeści szpady cesarza Ma
ksymiliana
Fot. 7. Złoty posążek boga (kultura Nazca) znaleziony Promieniowanie elektromagnetyczne (w szczegól
w Peru (IX w.) ności światło) utożsamiać możemy ze strumieniem
pewnych porcji energii, nazywanych fotonami, albo
kwantami promieniowania, wysyłanych przez źró
dło promieniowania i poruszających się w prze
strzeni z prędkością światła. Energię niesioną przez
pojedynczy foton wygodnie jest wyrażać również
w elektronowoitach (eV). 1 eV odpowiada energii,
jaką uzyskuje elektron poruszający się w polu elek
trycznym, jeżeli przemieści się on pomiędzy dwoma
punktami przestrzeni, którym odpowiada różnica
potencjałów wynosząca 1 V. 1 eV jest bardzo małą
energią w porównaniu z energiami spotykanymi
w tzw. życiu codziennym, np. podniesienie 1 cm3
wody na wysokość 1 cm wymaga energii aż 6 ■10u
eV. 1 eV i jego wielokrotności (1 keV = 103 eV,
1 MeV = 106 eV i1 GeV = 10e eV) stanowią wygodne,
„naturalne" jednostki energii przy opisie zjawisk
zachodzących w świecie atomów, cząsteczek czy
cząstek elementarnych, a także i w fizyce jądrowej,
i fizyce ciała stałego.
41
Fot 9. Złote wisiorki wykonane w Ameryce Południowej rot. 11. Złoty kielich z końca XVI w.
kilkaset iat temu
w odbiciu kolor niebieski, podczas gdy stop nić barwy metalu) do złota dodaje się jedno
złota i glinu - purpurowy. Kolor „biały” do cześnie srebra i miedzi w takich samych
staniemy, dodając do złota palladu albo mie ilościach. Jeżeli do złota dodamy tylko ok.
szaniny miedzi, niklu i cynku. Aby uzyskać 25% miedzi, przybierze ono kolor czerwony,
znany żółty kolor stopów stosowanych w ju- natomiast tak poszukiwany przez nas kolor
bilerstwie (czyli w rzeczywistości nie zmie- zielony otrzymamy, dodając do złota 25%
srebra.
Fot. 10. Uroczyste nakrycie głowy carów Rosji znajdują-
ce się w Muzeum Kremlowskim W ten sposób zawarta w tytule zagadka
została ostatecznie rozwiązana, a tym, któ
rzy są zdania, że dodając srebra postąpiłem
niezbyt „fair” mogę odpowiedzieć następu
jąco. Znajdując obrączkę, na której umiesz
czona jest głowa rycerza z cyfrą 3 nikt nie ma
wątpliwości, że jest to obrączka złota, cho
ciaż na każde 1000 części stopu znajdują się
w niej zaledwie 583 części złota. Czyż na
nazwę „złoto” nie zasługuje tym bardziej
stop zawierający znacznie więcej tego szla
chetnego kruszcu?
42
Jerzy Litniewski
Rys. 1. Schemat układu mikroskopu akustycznego pracującego w odbiciu i w transmisji. Część w ramce występuje
tylko w przypadku układu transmisyjnego: 1 - układ przełączający, potrzebny w przypadku mikroskopu odbiciowego,
2 - przetwornik, 3 - soczewka z warstwą ćwrerćfalową, 4 - ciecz sprzęgająca, 5 - próbka
43
Soczewka akustyczna może być uważana ćwierćfalową, analogicznie do warstw
za serce każdego mikroskopu akustycznego. przeciwodbiciowych w optyce.
Zazwyczaj jest nią sferyczne wgłębienie wy W przypadku odbiciowego mikroskopu
drążone w jednym z boków walca wykona akustycznego badany przedmiot jest umie
nego z szafiru (A120 3). Ewentualnie mogą być szczony w ognisku soczewki. Fale wysokiej
stosowane inne materiały takie, jak kwarc częstotliwości są częściowo odbijane od
topiony bądź przy niższych częstotliwoś próbki, zbierane przez soczewkę i następnie
ciach - aluminium. Muszą się one charakte poprzez walec szafirowy wracają do prze
ryzować dużą prędkością rozchodzenia się twornika, który zamienia sygnały akustycz
fali dźwiękowej i małym współczynnikiem ne na sygnały elektryczne. Wielkość sygnału
tłumienia. Na przeciwległym boku walca akustycznego powracającego z walca, a tym
umieszczony jest przetwornik piezoelektry samym i sygnału elektrycznego wytwarza
czny, który jest źródłem fali akustycznej. nego przez przetwornik, zależy od tego, jaka
Krótki impuls elektryczny wysokiej częstot ilość energii akustycznej jest absorbowana
liwości jest doprowadzany do przetwornika. przez badany materiał w punkcie pokrywa
Powoduje on drgania przetwornika z częs jącym się z ogniskiem soczewki.
totliwością impulsu. Drgania te przenoszą Sygnał elektryczny z przetwornika piezor
się wzdłuż osi walca jako fala akustyczna elektrycznego służy do modulacji jasności
i skupione są przez soczewkę akustyczną. plamki na ekranie monitora. Obraz tworzo
Odległość pomiędzy przetwornikiem a po ny jest przez mechaniczny skaning ogni
wierzchnią soczewki jest tak dobrana, że na skiem soczewki po powierzchni badanej, to
soczewkę pada fala płaska. Pomiędzy so znaczy jest zbierany punkt po punkcie. Prze
czewką a badanym przedmiotem znajduje suw próbki względem ogniska dokonywany
się ośrodek sprzęgający. Jest nim najczęściej jest w ten sposób, że ruch w jednym kierunku
woda. Wynika to z faktu, że fale akustyczne (X) jest możliwy, dzięki drganiom głoś
wysokiej częstotliwości są bardzo silnie roz nika, do którego membrany przyczepiona
praszane w powietrzu. W celu zwiększenia jest próbka, a ruch wolny (Y) jest zapewnio
ilości energii fali akustycznej wchodzącej do ny przez układ hydrauliczny lub mechanicz
ośrodka sprzęgającego, powierzchnie so ny. Położenie plamki na ekranie odpowiada
czewki często pokrywają się warstwą położeniu ogniska na powierzchni próbki.
Fot. 1 Układ odbiciowego mikroskopu akustycznego pracującego przy częstotliwości 40 M Hz zbudowany w Zakładzie
Ultradźwięków Instytutu Podstawowych Problemów Techniki PAN
Fot. 2. Układ transmisyjnego mikroskopu akustycznego pracującego przy częstotliwości 113 MHz zbudowany
w Zakładzie Ultradźwięków Inst^rtutu Podstawowych Problemów Techniki PAN
45
Fot. 3. Obraz akustyczny bipolarnego tranzystora na krzemowym układzie scalonym otrzymany przy częstotliwości 4,2
GHz przez J.S. Foster i D. Rugar w laboratorium L. Ginzton, Stanford University, USA (powiększenie ok. 7000x)
Fot. 4. Obraz akustyczny Myxo-bakterii otrzymany przy częstotliwości 8 GHz przez J.S. Foster i D. Rugar w laboratorium
L. Ginzton, Stanford University, USA {powiększenie 36 000x)
46
jącym jest jednak tak duże, że ogranicza sujących w mikroskopii akustycznej są ma
dalsze zwiększanie rozdzielczości. Pracując teriały zupełnie nieprzezroczyste optycznie.
w wodzie przy częstotliwości 1 GHz otrzy W większości przypadków materiały te ła
muje się rozdzielczość około 1 pm. Tłumienie two przepuszczają falę akustyczną. Stosując
wynosi wtedy 200 dB na 1 mm drogi w wo odpowiednie soczewki można ogniskować
dzie, co powoduje, że odległość pomiędzy falę akustyczną w określonej odległości pod
próbką a soczewką powinna być równa powierzchnią próbki. W ten sposób można
drobnej części milimetra, aby był możliwy otrzymać obrazy podpowierzchniowe. Ta
odbiór sygnałów akustycznych. Dlatego też zdolność mikroskopu akustycznego czyni go
soczewki mikroskopu akustycznego są mi- szczególnie użytecznym w badaniach nie
niaturyzowane do granic możliwości. So niszczących materiałów. Typowym zastoso
czewka mikroskopu pracującego przy częs waniem jest również badanie jakości złącz
totliwości 1 GHz ma promień krzywizny w układach scalonych.
równy 0,1 mm. 'Na zakończenie warto dodać, że mikro
Przechodząc do praktycznego wykorzys skop akustyczny pracujący w odbiciu jest
tania mikroskopii akustycznej trzeba zdać wykorzystywany nie tylko do otrzymywania
sobie sprawę z tego, że obraz akustyczny nie obrazów powierzchni lub warstw podpowie-
jest jednakowy z obrazem otrzymanym za rzchniowych próbek, ale umożliwia również
pomocą światła. Dwie substancje odbijające dokonywanie pomiarów parametrów me
światło w ten sam sposób mogą różnić się chanicznych materiałów. Okazuje się mia
całkowicie sposobem odbijania fali akusty nowicie, że jeżeli wyłączyć skaning i rejes
cznej. W mikroskopii akustycznej interesuje trować sygnał odbierany z przetwornika,
nas oddziaływanie pomiędzy wiązką fal przesuwając jednocześnie badaną próbkę
akustycznych i próbką. Rezultat takiego od z ogniska w kierunku powierzchni soczewki,
działywania jest w zasadniczy sposób różny amplituda sygnału zmienia się charakterys
od oddziaływania optycznego, które jest tycznie dla danego materiału próbki. Otrzy
głównie czułe na zmiany współczynnika za mane w ten sposób krzywe, zwane są „akus
łamania. Fale akustyczne wysokiej częstotli tycznym podpisem materiału” lub krzywymi
wości są zaburzane przez lokalne zmiany V(z) (V - napięcie w funkcji odległości -z).
mechanicznych właściwości próbki. Obraz Powstawanie ich wiąże się z faktem, że pa
akustyczny odzwierciedla zmiany gęstości, dająca na próbkę fala powoduje powstanie
elastyczności i lepkości. fali powierzchniowej. Zawierają one w sobie
Można wyróżnić dwa rodzaje obiektów informację o prędkości i tłumieniu fal po
szczególnie interesujących ze względu na wierzchniowych. Czułe są na wszelkie zmia
obrazowanie za pomocą mikroskopu akus ny stanu powierzchni, mogą więc być wyko
tycznego. Do pierwszej grupy należą próbki rzystywane przy określaniu stopnia utwar
otrzymane z organizmów żywych. Obrazy dzenia powierzchni, badaniu wpływu ob
komórek i tkanek otrzymywane przy zasto róbki cieplnej materiału na powierzchnię,
sowaniu mikroskopów optycznych i elektro pomiarach rozkładu naprężeń. Stosuje się je
nowych charakteryzują się bardzo małym również do pomiarów grubości cienkich
naturalnym kontrastem. Biolodzy stosują warstw i przy badaniu anizotropii akustycz
różne techniki sztucznego zwiększania kon nej kryształów.
trastu przez, na przykład, barwienie prepa Badanie zjawisk związanych z powstawa
ratów biologicznych. Niestety, nie zawsze niem krzywych V(z) wiąże się również z is
jest to możliwe, nie zapewnia też prowadze totnym zagadnieniem poznania mechaniz
nia obserwacji w stanie naturalnym. Kon mu powstawania kontrastu w obrazach two
trast obrazów z mikroskopu akustycznego rzonych w mikroskopie akustycznym. Pro
jest bardzo duży. Jednocześnie obraz taki blem jednoznacznej interpretacji obrazów
zawiera podstawowe informacje o elastycz akustycznych nie jest jeszcze rozwiązany
nych właściwościach próbek biologicznych mimo wysokiego już od strony technicznej
bez niszczenia naturalnych zależności zaawansowania istniejących mikroskopów
strukturalnych. Jest to unikalna właściwość akustycznych i otrzymywania obrazów mi
mikroskopii akustycznej. kroskopowych najróżniejszych materiałów
Drugą klasą obiektów szczególnie intere i próbek biologicznych.
47
Dolnośląskie Obserwatorium Geofizyczne Polskiej turę i tak powstała najnowocześniejsza w Polsce stacja
Akademii Nauk zostało zlokalizowane w Zamku Książ sejsmologiczna.
koło Wałbrzycha. Podczas wojny hitlerowska organizacja Sejsmografy oraz aparaturę do pomiaru pływów skoru
Todt wykuła w skale ogromne pieczary ok. 40 m pod py ziemskiej umieszczono w wykutych sztolniach. Linią
zamkiem. Miano je luksusowo wyposażyć i połączyć z za kablową połączono je z urządzeniami rejestrującymi,
mkiem windą. Korytarze, sztolnie, pieczary itp. -w yku te znajdującymi się w budynku obok zamku. Nie wszyscy
zostały rękami więźniów z pobliskich obozów koncentra jednak wiedzą, że w podziemiach znajduje się wyłącznie
cyjnych. Zginęło ich wielu - do dziś też nie wiadomo aparatura naukowa... Na Dolnym Śląsku jest wielu poszu
czemu (i komu) miał służyć ten tajemniczy obiekt. Mając kiwaczy skarbów. Podczas naszego potjytu w Książu
na uwadze doskonałe warunki, jakie stwarzają badaniom mieliśmy na to niezbity dowód - próbowano sforsować
geofizycznym wykute w skale pieczary, oddano je do drzwi wiodące do sztolni. Ponad godzinę naprawialiśmy
dyspozycji Polskiej Akademii Nauk. Zamontowano apara- uszkodzony przy tej okazji zamek.
R e je s tra to r g ra fic z n y a p a ra tu ry P C M P rz y k ła d o w y s e js m o g ra m
S e js m o g ra m trz ę s ie n ia z ie m i z re jo n u S z w e c ji z 3 m a rc a g o d z . 16,16
C zę ść z e s ta w u d o b a d a n ia p ły w ó w s k o ru p y z ie m s k ie j
S e js m o g ra fy k ró tk o o k re s o w e (ty p u S M -3 )
49
mosfery, hydrosfery jak w sposób sztuczny wskutek dzia „tąpnięcia'1w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym zare
łalności człowieka. jestrowano trzęsienie ziemi ze Szwecji, co jest rzadkością
w tym rejonie.
Stacja systemu PCM włącza się automatycznie po doj
ściu impulsu o odpowiedniej wartości i uruchamiana jest Prócz aparatury do rejestracji wstrząsów podziemnych
na prawie cały okres trwania wstrząsu sejsmicznego. w Książu pracuje również aparatura do badania pływów
Zapis jest równolegle rejestrowany na kasecie magneto skorupy ziemskiej, ale to zagadnienie postaramy się poru
fonowej i rejestratorze graficznym. Stacja jest wyposażo szyć w osobnym artykule.
na w trzy sejsmometry typu SM3, umieszczone w podzie k
miach, skąd sygnały - odpowiednio wzmocnione i modu
Sejsmografy, taśmy z nagraniami, jak również materiał
lowane - są przekazywane do stacji PCM. fotograficzny jest wstępnie opracowywany w Książu,
Orugi zestaw sejsmiczny (krótkookresowy), rejestrują a wyniki przekazywane są do Instytutu Geofizyki PAN
cy graficznie różni się od poprzedniego tym, że działa w Warszawie, gdzie są dalej opracowywane, interpreto
w sposób ciągły. Na taśmie papieru, przesuwającej się wane i wprowadzane do komputera. Dane zbiorcze z tere
z prędkością 12 cm/min., pisak rejestruje mierzone syg nu Polski przekazywane są do Światowego Centrum
nały. Wzmocnienie sygnału jest tu bardzo duże - do około Obserwacyjnego.
60 000 ra2y - uzależnione od poziomu mikrosejsmów. Na
urządzeniu tym możemy na bieżąco kontrolować zapisy Dzięki swojemu położeniu geograficznemu laborato
wstrząsów sejsmicznych. rium w Książu rejestruje wszelkie wstrząsy podziemne
zachodzące na terenie Polski. Dotyczy to zwłaszcza ob
Do zapisu wstrząsów zarówno bliskich jak i dalekich szarów Górnego i Dolnego śląska (czyli także Zagłębia
(ponad 2000 km) służy też układ zwany „Termionik”, który Miedziowego). Doskonałe warunki geologiczne, zapew
prowadzi rejestrację ciągłą na taśmie magnetycznej. niające minimalny poziom mikrosejsmów pozwalają na
Równolegle prowadzony jest zapis fotograficzny. Zestaw uzyskanie bardzo ciekawych wyników obserwacji - moż
ten został opracowany przez pracowników Instytutu Geo na tu bowiem stosować największe w Polsce wzmocnie
fizyki Czechosłowackiej Akademii Nauk, w ramach współ nie sygnałów, dochodzące do 100 000 razy w okresie
pracy PAN z CŚAV. Równolegle z zapisem magnetycznym rejestracji od ok. 0.1 s do ok. 1s. Rejestrowane są więc tu
możliwe jest uzyskanie zapisu graficznego lub wizualne niemal wszystkie, nawet najmniejsze, wstrząsy pod
go (na monitorze). Obserwować możemy wówczas po ziemne.
ziom mikrosejsmów - lub przy odrobinie szczęścia -
właściwy wstrząs.
Warto więc, odwiedzając zdewastowany (niestety), tęcz
Materiał fotograficzny przygotowywany jest w pracow wciąż jeszcze piękny zamek w Książu, zajrzeć do pracow
ni I następnie interpretowany. W dniu naszej wizyty, prócz ni sejsmologów... (j)
50
Napisał: Krzysztof Kochański llustrował: Przemysław Woźniak
„Press any key”, wciśnij dowolny klawisz. dźcy z kosmosu, łowcy skarbów... Wtedy
Siedział przed monitorem i wpatrywał się zasmakował w hazardzie - nałóg grania...
w napis u dołu ekranu. Nieco wyżej migotało Później dostęp do mikrokomputerów, gry
pięć wielkich liter „R E A D Y ”. Łatwo po coraz bardziej doskonałe, wyrafinowane,
wiedzieć. Jeszcze przed godziną, przed kil coraz wyższy stopień trudności, wysiłek nie
koma minutami, Jack Huston był zdecydo tylko manualny, ale i umysłowy. Umiejęt
wany: ności Jacka wzrastały, w końcu nie było gry,
- Zagram i pokonam Go - mówił. - Kto której nie potrafiłby opanować perfekcyjnie,
ma Go pokonać, jak nie ja? przeszkody, której nie potrafiłby pokonać,
Był zdecydowany, po to zresztą kupił Pro pułapki, której nie zdołałby ominąć.
gram, płacąc pośrednikowi wątpliwej repu
tacji bajońską sumę. Dlaczego grał tak namiętnie? Odpowiedź
nie była prosta. Wierzył, że maszyna nie
Transakcja była nielegalna. Prawo zabra może być lepsza od człowieka, Człowiek ją
niało posiadania Programu, był to pierwszy stworzył i człowiek MUSI być lepszy! Wie
w świecie System, którego nie wolno było rzył w to, lecz równocześnie podświadomie
posiadać nikomu. Nawet sferom wojsko wciąż domagał się potwierdzenia tej wiary.
wym. Twórca Programu już nie żył, został I chyba dlatego grał - wygrywając, pokonu
uznany przez trybunał swego kraju winnym jąc maszynę, udowadniał tym samym swoją
i skazany na śmierć przez powieszenie. Wy wyższość. Wyższość człowieka.
rok wykonano w trybie natychmiastowym.
A teraz Jack siedział przy komputerze, Ciągłe współzawodnictwo, nieodparta
chęć wygranej, sprawiły, iż nie mógł prze
mając wczytany ten słynny Program i zaci
skał potniejące dłonie. „Press any key”... stać grać. Zatem grał, choć o nowe programy
Jack był graczem z prawdziwego zdarze było coraz trudniej, skoro ambicje i umiejęt
ności rosły.
nia. Prawdziwym talentem, jeśli chodzi o gry
komputerowe. Zaczynał przed laty w zwyk O Grze Śmierci dowiedział się z gazet,
łych salonach gier: labirynty, wyścigi, najeź- które obwieściły sensacyjny wyrok na pro-
51
gramiście będącym jej twórcą. Gdy tylko Uchyliła drzwi i zawołała. Cisza.,.
0 tym przeczytał, wiedział, że nie zazna spo Jack siedział na kanapie. Skulony, wbija
koju, dopóki nie zmierzy się z Programem. jąc łokcie w kolana, trzymał dłonie przy
twarzy, opierając na nich cały ciężar prze
Z pozoru sprawa wyglądała beznadziej chylonego ciała.
nie: autor Gry został skazany, wszystkie
kopie Programu zniszczone. Ale Jack znał Komputer był włączony, ekran migotał
ludzką psychikę i nie wierzył, aby ktoś spo jakimiś napisami, a z głośnika dobiegała
śród tych, od których zależało usunięcie zwariowana melodyjka bez końca.
wszelkich śladów po Programie, nie zapra
gnął mieć takiej Gry. I nie omylił się, czego - Jack! Dlaczego nie odpowiadasz jak
dowód miał przed sobą. wołam? - pani Huston chwyciła męża za
„Press any key”... ramię.
Tak długo czekał na tę chwilę, stracił tyle Jack ani drgnął. Westchnął tylko ociężale
czasu i pieniędzy, a teraz potniały mu dłonie i dalej tkwił w swojej dziwacznej pozycji.
1nie mógł zdecydować się na ten prosty ruch. Spojrzenie pani Huston powróciło do kom
„Press any key”. putera. Przez chwilę marszczyła brwi, czyta
jąc komentarz wyświetlony na monitorze
Prawdę mówiąc, nie wierzył do końca we i zaraz potem jej oczy zrobiły się okrągłe.
wszystko, co pisała prasa. „W Grę można Błysnął w nich przestrach.
tylko wygrać, przegrana kończy się śmiercią
gracza”. Nie animowanych ludzików i po - Jack, ty chcesz... Jezus Maria! Ty w TO
tworków, lecz rzeczywistego gracza. Decy grałeś? O Boże! Jack!
denta Gry.
Krzyczała, aż zabrakło jej tchu.
Brzmiało to śmiesznie, ale... Później umilkła, zasłaniając po kobiece
Programista otrzymał karę śmierci. Za mu usta dłonią. Milczał również Jack, tylko
żart nie wiesza się ludzi - i to w majestacie komputer nieprzerwanie wygrywał takty
prawa. melodyjki.
- Załatwię cię - szepnął Jack cedząc sło Wreszcie Jack wstał i sztywnym krokiem
wa. Nie spuszczał oczu z monitora. - Nie podszedł do drzwi. Twarz miał niesamowicie
zwykłem przegrywać z maszyną. bladą, niemal siną; podkrążone oczy spoglą
dały w dal, jakby nieobecne.
Odruchowo przemawiał do komputera,
choć doskonale zdawał sobie sprawę, że jest - Dokąd idziesz, Jack? Wyłącz to pasku
to tylko urządzenie, które bez oprogramo dztwo, nie mogę tego słuchać!
wania jest mniej przydatne niż elektryczna
Jack z obojętną miną przekroczył próg
maszynka do golenia.
„Press any key”. pokoju. Ku zdumieniu małżonki zaraz jed
A więc wcisnął ten klawisz! nak zawrócił i ponownie usiadł na kanapie.
- Na miłość boską, powiedz coś! - ton
głosu pani Huston urósł do krzyku.
©e e
- Wygrałem - stwierdził nieoczekiwanie
Jack, lecz z jego twarzy nie ustępował wyraz
Pani Huston zapukała do drzwi gabinetu apatii. Wydawało się, że do jego uszu nic nie
męża, lecz nie usłyszała odpowiedzi. Zapu dociera, oczy nie widzą niczego, a myśli
kała raz jeszcze, głośniej; wiedziała, że Jack błądzą po nieodgadnionych obszarach wy
bardzo nie lubi, gdy wchodzi się do jego obraźni.
pokoju bez pukania. I tym razem nikt nie
odezwał się, co bardzo ją zaniepokoiło - Było to ostatnie słowo, jakie wypowie
często przez wiele godzin nie wychylał nosa dział w swoim życiu.
z gabinetu, ale cały dzień to nawet jak na
niego bardzo długo. © 9 ©
52
Jacka Hustona leczył znany psychiatra, dr uznawał przegranych. Jest to zbieg okolicz
Phil Goldfin, entuzjasta jungowskiego uję ności, ale w tym jednym podobny był do
cia podświadomości zbiorowej, prekursor swego pacjenta, oczywiście przed wydarze
w dziedzinie neopsychoanalizy. Naukowy niami, które spowodowały zmiany w psychi
autorytet Goldfina zdawał się gwarantować ce Jacka.
pozytywne wyniki w leczeniu wszelkich
Dr Goldfin nie poddawał się do końca.
przypadków, pod warunkiem, iż w ogóle są
one uleczalne. Gdy pojął, że jego wiedza nie wystarcza, aby
pomóc Hustonowi, zdecydował, iż jest przed
Nikt - nawet pani Huston - nie kwestiono nim tylko jedna droga: poszerzyć swoją
wał metod podjętych przez doktora dla przy wiedzę,
padku Jacka Hustona, podobnie jak i nikt A zatem samemu zmierzyć się z Progra
nie wnosił pretensji, iż metody te nie przyno mem. Zmierzyć się i zrozumieć. Dr Phil Gol
szą efektów. Nikt - oprócz samego doktora dfin był wielkim człowiekiem...
Phila Goldfina, który w życiu swoim nie By ł !
53
Sa&stó
BUDUJEMY MIKROSKOP
55
-M U iii
BF
<
|.
56
Powiększenie m ikroskopu i zdolność
rozdzielcza obiektywu
(najważniejsze param etry użytkowe)
57
Widok
z dołu
27.5
JL
GII H IIJII KUL Rys.6 części nr 1i 2
identycznie
Rys. 7 część nr 3
58
ogniska przedmiotowego (F^ okularu, zwa cha mosiężna lub inna, stosunkowo łatwa
ną długością optyczną tubusa - „t”. Pierwo w obróbce, grubości 1 mm, kawałek taśmy
tnie, powiększenie całkowite (Pc) mikrosko stalowej, np. od opakowania drewnianych
pu moglibyśmy zapisać jako skrzyń (o taśmę taką należy spytać w skle
pach gospodarstwa domowego, gdyż często
lodówki, pralki itp. pakowane są w drewnia
^ob fon ne osłony wzmacniane taką właśnie taśmą).
Blaszka z puszki po konserwach, kawałek
Skoro z' = t, to wzór na Pc możemy napisać lusterka grubości 2 mm {ostatecznie może
ostatecznie: być nieco grubsze, ale lepiej postarać się
0 dość cienkie), wkręty do drewna (najlepiej
- t 250 długości 20 mm i średnicy około 2-3 mm),
^OB foK śruba z motylkową nakrętką (ewentualnie ze
zwykłą), tzw. złączka do wędek o średnicy
Widać, że „Pc” mikroskopu jest wprost pro zewnętrznej 20-25 mm (jest to mosiężna rur
porcjonalne do długości optycznej tubusa ka złożona z dwóch części - dłuższej, oraz
„t” (równej z1). Z tego wzoru, dysponując krótszej, wsuniętej w tę pierwszą). Złączkę
soczewkami o znanych (np. samodzielnie taką możemy nabyć za sto kilkadziesiąt zło
wyznaczonych) ogniskowych możemy, dla tych w sklepie wędkarskim. Kupując złącz
z góry określonej długości optycznej tubusa kę trzeba dobrze sprawdzić, czy nie ma ża
„t’\ określić Pc mikroskopu. Możemy rów dnych wgięć i spłaszczeń oraz czy rurka
nież postąpić odwrotnie i obliczyć jaką dłu wewnętrzna wsuwa się i wysuwa stosunko
gość „t” musiałby mieć nasz mikroskop, aby wo łatwo, ale tak, aby sama po wysunięciu
powiększał np. 100x. nie opadała.
Z d o l n o ś ć r o z d z i e l c z a - jest to ta
ka najmniejsza odległość dzieląca dwa Najważniejszymi częściami, które musi
punkty przedmiotu, przy której są one je my zdobyć są soczewki. Właśnie z nimi jest
szcze widoczne jako dwa oddzielne. największy zawsze kłopot. Dlatego też nie
Wzór na zdolność rozdzielczą ma postać: narzucamy majsterkowiczom konkretnych
soczewek, które należy wstawić do mikro
skopu, a tylko podajemy sposób ich oprawie
nia i zamocowania w tubusie. Poza niektóry
mi wymiarami obiektywu i okularu, które
gdzie: \ - długość fali światła użytego do
będą zależeć od posiadanych przez nas so
obserwacji,
czewek, pozostałe wymiary obiektywu
A - tzw. apertura numeryczna,
1okularu oraz reszty części mikroskopu będą
z kolei
A = n ■sin a takie, jak na schematach. Takie podejście do
sprawy zapewnia możliwość budowy mikro
gdzie: n - współczynnik załamania ośrodka
skopu szerszemu gronu majsterkowiczów.
między przedmiotem a obiektywem,
a - kąt zawarty między promieniem prze A teraz słów parę co do naszych soczewek.
chodzącym przez środek soczewki i punkto Otóż jeżeli posiadamy już jakieś soczewki, to
wy przedmiot, a ostatnim promieniem wy do budowy mikroskopu wybieramy: na
chodzącym z tegoż punktu, który jeszcze obiektyw soczewkę o krótszej ogniskowej,
wchodzi do soczewki (rys. 5). a na okular o nieco dłuższej, lub równej
Ze wzoru oraz rys. 5 widać, że „d” jest ogniskowej obiektywu. Przy tym średnica
mniejsza, im odległość soczewka - przed zarówno soczewki obiektywowej jak i oku
miot jest mniejsza oraz, gdy średnica czynna larowej powinna być mniejsza od wewnę
(nie przesłonięta) soczewki jest większa. trznej średnicy krótszej rurki złączki do
wędki. Najlepiej, gdy ogniskowe obiektywu
Wykonanie m ikroskopu i okularu mają wartość 10-20 mm, gdyż
soczewki pojedyncze o krótszej niż 10 mm
1) M a t e r i a ł y : sklejka 3 mm, sklejka 5 ogniskowej cechuje spotęgowanie wad opty
mm, sklejka (względnie deska) 10 mm, klo cznych (aberracji), natomiast soczewki
cek drewniany 300 x 60 x 36 mm, brystol, bla o ogniskowej dłuższej niż 20 mm dają już
59
Rys.8ybzęść nr 4/
stosunkowo za małe powiększenia. Jak więc one nieco dłuższą ogniskową - bo 25 mm, ale
widać, wybór właściwej, pojedynczej so trudno. W ogóle jakakolwiek lupa, której
czewki jest kompromisem pomiędzy jakoś soczewka odpowiada wyżej wymienionym
cią odwzorowania, a powiększeniem. Być wymaganiom (ogniskowa w zakresie 10-20
może niektórzy dysponują układami tzw. mm z niewielkimi tolerancjami) może być
achromatycznymi (dwie sklejone soczewki - przez nas zakupiona i wykorzystana po wy
dodatnia z ujemną), wtedy takiego układu montowaniu.
należy użyć jako obiektywu. Cechuje go dość
dobra korekcja chromatyczna i sferyczna, 2) W y k o n a n i e poszczególnych
nieporównanie lepsza, niż pojedynczej so części:
czewki. Budowę mikroskopu rozpoczniemy od
wykonania części nr 1 i 2 - (rys. 6). Element
Gdy nie posiadamy żadnych soczewek przedstawiony na rysunku wycinamy piłką
możemy udać się do sklepu „Fotooptyka” włosową ze sklejki grubości 3 mm. Do do
i przy dozie szczęścia zakupić dwie lupy kładnego wyrysowania kształtu tej części
włókiennicze (ó' powiększeniu 10 x). Mają najlepiej posłużyć się siatką utworzoną
60
z. równoległych i prostopadłych linii ABC-
DEFGHIKL tak, jak pokazuje to rysunek 6. PRÓBNiK ELEMENTÓW
Krzyżykami zaznaczone są miejsca, w któ
rych należy wywiercić otwory. Pięć krzyży
ków mniejszych oznacza otwory o średnicy
2 mm, w które wkręcone zostaną później W „Młodym Techniku” 9—10 z 1981 r.
przygotowane przez nas wkręty do drewna zamieszczone były dwa schematy: uniwer-
(takie jak podane przy „Materiałach”). Szos- salnego próbnika z sygnalizacją optyczną
ty otwór, zaznaczony najniżej dużym krzy- * dźwiękową oraz próbnik stanów
źykiem służy do wetknięcia weń śruby z na- nych z wyświetlaczem cyfrowym. Układy te
krętką (stanowiącej przegub statywu). Część skonstruowane były i opisane przez Anto-
z rvs. 6 wykonujemy w dwóch egzempla- niego Białoszewskiego. Natomiast w ,,MT
rzach (identycznych) przez co uzyskujemy opisany został przez Grzegorza oa
właśnie część nr 1 i 2. interesujący układ próbnika tranzystorów.
Kolejną częścią, którą wykonamy będzie Opisany w dalszej części artykułu próbnik
część nr 3 (rys. 7). Zrobimy ją z klocka elementów elektronicznych powstał na pod-
drewnianego. Mimo iż część ta jest wykona- stawie wymienionych układów. Przyrząd
na z dość grubego kawałka drewna, należy ją umożliwia sprawdzanie tranzystorów okre-
wyciąć piłką włosową z dużymi ząbkami ślame ich typu (pnp npn) sprawdzanie
(piłki takie możemy nabyć w Składnicy Har- diod, kondensatorów, diod LED, kontiolę
cerskiej) ze względu na konieczność zacho- złączy, przybliżoną ocenę oporności przewo-
wania dokładnych wymiarów. Z boku części dów ° ^ z sprawdzanie stanów logicznych,
wiercimy otwór (oznaczony większym krzy- Część elektroniczna została zmontowana
źykiem) o średnicy równej szóstemu (najwię- drukowanej. Oprócz podstawowe-
kszemu) otworowi części 1 i 2. Natomiast go układu próbnika został także zastosowa-
z przodu wiercia&y otwór o średnicy 2 mm stabilizatora i ogranicznika napię-
(na wkręt do drewna). Od spodu, na lewym c*a’ który umożliwia zasilanie próbnika za
rannemu wiercimy otwór na przyszły wkręt równo z 4 ogniw R6, jak też z zewnętrznego
mocujący tarczę z przesłonami. zasilacza o napięciu wyjściowym 6 V. Włą-
Część nr 4 wykonamy też z klocka. Najła- czenie zasilacza powoduje automatyczne
twiej i zarazem najdokładniej będzie ją zro- odłączenie zasilania bateryjnego. Po włoze-
bić w sposób pokazany na rys. 8. Litery A, B, niu magazynka z ogniwami R6, który znaj-
C, D oznaczają kolejne fazy wykonania tej duje się we wnętrzu próbnika, bądź tez po
części. Tak więc A -gotow ą część nr 1 (lub 2) podłączeniu zasilacza (najlepiej stabilizo-
przykładamy z wierzchu do klocka do jego wanego), należy wcisnąc przycisk oznaczony
ściany szerokości 60 mm tak, aby krawędź symbolem wyłącznika. Po wciśnięciu tego
a-d części nr 1 pokrywała się w krawędzią przycisku powinna zapalić się zielona dioda
klocka. Następnie ostiym ołówkiem zazna- LED, znajdująca się po jego prawej strome,
czarny na klocku punkty a, d, b, e, c. Po Następnie za pomocą jednego z czterech
zdjęciu części nr 1 (faza - B) wyznaczone przycisków wybieramy odpowiednią funk-
punkty łączymy liniami. Otrzymujemy figu- Elementy elektroniczne można badać po
rę a, b, k, d. Później do boku a-b dorysowuje- dołączeniu ich do umieszczonego w probm-
my prostokąt, którego bokami są: ku gniazda, bądź też za pomocą odpowied-
a -f; f-g; g-h; h-a. Boki a-f oraz g-h mają nich końcówek probierczych (stany logiczne
długość 5 mm, natomiast boki f-g i h-a mają można badać wyłącznie za pomocą konco-
długość 57 mm. Ostatecznie otrzymujemy wek probierczych).
figurę a, f, g, h, b, k, d, którą wycinamy Zasada działania poszczególnych układów
z klocka. Ostatnią czynnością przy wykona- próbnika
niu tej części jest skrócenie jej górnej części
o 3 mm - co przedstawia faza - C. Rysunek Próbnik tranzystorów. Układ próbnika
D pokazuje gotową część nr 4, natomiast tranzystorów (rys. 1) działa na zasadzie
rysunki E, F, część nr 4 zwymiarowaną. dwóch generatorów wykonanych przy uży
ciu elementów 7404 (6 inwerterów) oraz kil-
[Dokończenie w następnym numerze)
Marel^Miś ku elementów pomocniczych. Przy działaniu
61
62
PrU
63
Cyfrowy wskaźnik stanów logicznych
Dioda LED
LED_S'Sygnalizuj'
clenie tranzysft
wzmocnienie
Dioda LED sygnalizująca dziatanie
tranzystora typu n-p-n
diody, która informuje, czy badany tranzys występuje wówczas jedynka logiczna i seg
tor wzmacnia, wykorzystuje się napięcie menty DE i FA są zaciemnione. Natomiast
około 8 kHz z multiwibratora, podane przez przy stanie „zero” tranzystor jest otwarty
rezystor 4k7 na bazę. Napięcie prostokątne i na wejściu bramki B2 pojawia się zero,
z kolektora badanego tranzystora, przez które pojawia się również na wejściach bra
prostownik wartości międzyszczytowej, wy- mek B3 i B4. W związku z tym zapalają się
sterowuje tranzystor, a za jego pomocą diodę segmenty wyświetlacza DE i FA. Do pełnego
LED sygnalizującą wzmocnienie. świecenia segmentów B i C zastosowana
Próbnik stanów logicznych - został zbu została suma logiczna składająca się z diod
dowany przy użyciu układu UCY 7400 (czte -D3 i D4. Przy „jedynce” na wyjściu pracuje
ry bramki NAND) poprzedzonego wzmac dioda D3, a dioda D4 pełni rolę separatora,
niaczem tranzystorowym (rys. 2). Przy je natomiast przy wyświetlaniu „zera” pracuje
dynce logicznej tranzystor Tl jest wystero dioda D4, a dioda D3 separuje wyjście bram
wany. Jedynka logiczna jest negowana, czyli ki B3 od wyjścia bramki BI.
odwracana przez bramkę BI, a przy zerze na Próbnik uniwersalny. Układ próbnika
wyjściu bramki BI zapalają się segmenty przedstawionego na rys. 3 jest tak prosty, że
B i C wskaźnika cyfrowego. Tranzystor T2 nie wymaga dodatkowego omawiania. Na
jest w tym momencie zablokowany, na wej wyjściu pi^óbnika włączony został głośnik
ściu bramki B2 jest jedynka logiczna, a na o impedancji od 8 do 25 omów.
wyjściu zero, które jest odwracane przez Stabilizator. Pracujący na tranzystorze
bramki B3 i B4. Na wyjściach tych bramek mocy typu BD 135 stabilizator zaopatrzony
64
został w diodę Zenera typu BZP 683C5V6
(rys. 4).
Schemat montażowy próbnika przedsta
wiony został na rys. 5
67
Odcięte elementy należy bardzo dokładnie Mimo, że proponowana układanka jest
doszlifować, oraz w razie potrzeby dopaso bardzo łatwa do wykonania, jej poprawne
wać pilnikiem tak, by poszczególne frag ułożenie, tzn. tak, by otrzymać sześcian zło
menty miały identyczne wymiary i to z do żony ze wszystkich przygotowanych ele
kładnością do 0,1 mm! Gotowe materiały mentów. wcale nie jest takie łatwe. ■*
przygotowane z listwy należy bardzo staran
nie skleić, najlepiej żywicą epoksydową tak, Zresztą Czytelnicy, którzy podejmą budo
aby uzyskać wszystkie przedstawione na ry wę układanki sami się o tym przekonają,
sunku elementy. Zestawiona z tych elemen bowiem celowo nie podajemy kolejności
tów kostka ma objętość równą trzeciej potę składania elementów. Życzymy więc udanej
zabawy!
dze długości boku trzech sześcianików -
jest ich w całej układance 27. Jerzy Pietrzyk
68
r:
205
REFLEKTORY HALOGENOWE
W MOTOCYKLU ETZ-250
Włodzimierz Panflluk
Fot. 2
ISTORIA SIĘ NIE POWTARZA
Mowa, pismo, druk
70
tekstu od przekazywania czy publi tekstu. Jeśli ktoś np. czytał w Sewilli \
kowania tekstu. Nawet jeśli piszemy klasyczne dzieło techniczne O archi § * rq 5 u c i? fc r& c f« n
w pośpiechu, napięciu czy wzrusze tekturze Witruwiusza, to była to bez |
niu, to na ogół możemy później usu wątpienia inna wersja niż ta, którą
nąć te ślady emocji i udostępnić od studiowano w tym samym czasie
biorcy tekst wygładzony, statyczny. w Krakowie. Kształtowanie się teks
Odbiorca także nie musi się spieszyć: tów autorytatywnych, krytyczna
tekst mu nie ucieknie. Można go prze analiza dzieł - wszystko to było do
trawić i przenicować na wszystkie pewnego stopnia ograniczone małą
strony. Dwaj rozmówcy starają się stabilnością tekstów rękopiśmien
uzyskać sens z tego, co zostało powie nych.
dziane i co może już być nie do odtwo W późnym Średniowieczu jakość
rzenia w tej samej postaci. Inny jest znajdujących się w obiegu tekstów
przebieg rozmowy na piśmie: nadaw osiągnęła dno. Wiemy, że Mikołaj Ko
ca przekazuje wypowiedź bardziej pernik z Torunia lepiej niż jakikol
rozważną i wygładzoną, odbiorca wiek współczesny mu astronom zro
może lepiej się zastanowić, jak ma na zumiał teorię Ptolemeusza (której na
nią zareagować. Pismo więc tworzy stępnie zadał druzgocący cios), nie
krytycznego odbiorcę, tym krytycz- wiemy jednak, ile czasu i wysiłku
niejszego, że może on rówież sięgnąć kosztowało go porównywanie dostę
po inne teksty pisane, porównać je, pnych mu odpisów tego dzieła.
znaleźć w nich sprzeczności lub
stwierdzić przewagę jednego nad Wynalazek druku z ruchomych
drugim. czcionek, dokonany w Niemczech
w połowie XV w., umożliwił natural
Jednocześnie pismo daje możli nie popełnianie błędów na większą €o aufftrag 6cn 5 imip r<g/
wość opracowania ostatecznej wersji skalę - nie w jednym, a od razu
tekstu i przekazania go w formie nie w dwustu czy pięciuset egzempla
0obalbmcm tiftir bfn jutfl/
mal nie zmienionej następnym poko rzach (bo tyle wynosiły początkowo 0o i(lftnbojnpaprjragfbrutff.
leniom. Pismo sprzyja więc nie tylko nakłady książek drukowanych). JDa 6urtf} fombi manrfjf S u nfl an
krytycyzmowi, ale i wszelkiego ro Rzecz jednak w tym, że błędy jedna 2)tt man (rifłjllitl) b«f em m m mag.
dzaju ortodoksjom. Jest godne uwagi, kowe łatwiej wykorzenić, a każde na •B o r iritf n ^at man bie bucłjrr gfcijribn/
że zarówno chrzęści jaństwo, jak i na stępne wydanie może - przy staran g u Sjjtinipbir S u n fł rcarb tricbr
uka rozwinęły się na pożywce proste nej korekcie - być lepsze od poprzed
go w użyciu pisma alfabetycznego niego. W XVI w. nauczono się doda
(łacińskiego). W chrześcijaństwie wać erraty do książek. W ciągu kilku
mamy wszak do czynienia z podsta dziesięciu lat istnienia druku wydano D rz e w o ry t i p o c z ą t k u X _
wowym tekstem autorytatywnym starannie opracowane wersje naj c y w a rs z ta t d ru k a rs k i. W id a ć a rk u s z e p a p ie
(Biblia), który nie powinien zmieniać ważniejszych starożytnych tekstów, ru c z y s te g o i z a d ru k o w a n e g o , ka szta
z c z c io n k a m i i p ra s ę d ru k a rs k ą z potężną
się, lecz który podlega najrozmait powstrzymując, a następnie odwra
ś ru b ą d o c is k o w ą . To u rz ą d z e n ie n ie z m ie n i’
szym rozbiorom i interpretacjom. cając proces zanieczyszczania i prze to z a s a d n ic z a s w o je j k o n s tru k c ji aż d a p o
W nauce spory toczą się wokół sta kręcania ich treści. Emend&tio, czyli c z ą tk u X IX w.
rannie przygotowanych tekstów. poprawa, stała się sztandarowym ha
Część z nich odrzuca się, lecz twier słem humanistów. (Czy pamiętasz
dzenia uznane za słuszne zostają za Czytelniku, w jakim dziele posłużył dziwie precyzyjne: wszyscy rzeczy
trzymane, a adeptów nauki obowią się nim niejaki Andrzej Frycz Mo wiście mówili o tym samym.
zuje ich znajomość. Łatwo zauważyć, drzewski?) Mając do dyspozycji większą liczbę
że myślenie naukowe opiera się jed tekstów, uczeni musieli zapanować
nak w większym stopniu na krytycyz Praca nad ustaleniem wzorcowych nad większym materiałem. Porówny
mie, zaś myślenie religijne - na za wersji pewnych klasycznych dzieł wanie i ważenie - umiejętności właś
chowawczości. Zarówno krytycyzm, nigdy się zresztą zapewne nie skoń ciwe kulturze pisma - uległy dalsze
jak i zachowawczość są w równym czy, bo - nie znając ich oryginałów - mu udoskonaleniu. Spostrzeżono, jak
stopniu dziećmi sztuki pisania i czy gubimy się w domysłach, jak brzmia silne są sprzeczności między poszcze
tania. ły w intencji swoich twórców. Nie jest gólnymi autorami. Ortodoksyjni
W starożytności i Średniowieczu jednak istotne, czy wydano Arystote uczeni mieli coraz trudniejsze życie;
teksty były powielane drogą ręcznego lesa, Tukidydesa, Euklidesa, Galena, zaczęto sceptycznie odnosić się do
przepisywania. Średniowieczni ko Witruwiusza czy Pliniusza w we uznanych autorów. Zanikało powoli
rsjach bezbłędnych, ale fakt, że auto przywiązanie do jednej koncepcji,
piści - zakonnicy, a później studenci,
rzy ci dotarli do uczonych całego teorii czy idei i uparte komentowanie
urzędnicy, ubodzy księża itp. popeł
świata w formie identycznych egzem jednego tekstu. Uczonym potrzebne
niali wielorakie błędy. Błędy te ule
gały nawarstwieniom. Niekiedy cały plarzy. Szesnasty wiersz na czwartej było teraz jakieś narzędzie oceny
stronie książki czytanej w bibliotece twierdzeń, które nie byłoby jeszcze
fragment tekstu tracił sens. Bywało,
uniwersyteckiej w Pradze był szesna jednym głosem w niezgodnym chórze.
że kolejny kopista uzupełniał włas
nym komentarzem, oświadczając stym wierszem na czwartej stronie A zatem takie, które nie pochodziłoby
książki z tego samego wydania, znaj z żadnej książki. W XVII w. narzę
z rozbrajającą szczerością, że nic nie
dującej się na drugim końcu Europy. dziem tym stał się eksperyment,
rozumie, i pisze byle co. Trudno było
zatem znaleźć dwie osoby, które ko Oto potęga normalizacji! Dysputy Henryk Hollender
naukowe mogły teraz stać się praw-
rzystałyby dokładnie z tego samego
71
bioru programów kwadrofonicznych.
We wnętrzu nadwozia wbudowano aż
sześć głośników; po jednym w skraj
nych częściach deski rozdzielczej,
Kierownictwo największej francu dzy fotelami przednimi, w konsoli w lewych i prawych drzwiach przed
skiej firmy samochodowej, jaką jest
środkowej. Drzwi samochodu można nich oraz dwa głośniki za oparciem
Renault, chyba z dużym niepokojem
otworzyć i zamknąć (zablokować) au tylnego siedzenia.
obserwowało reakcję nabywców na
tomatycznie z zewnątrz, gdyż do klu Zależnie od wersji samochodu są
wprowadzony do produkcji model
czyków jest dołączony breloczek, dwie różne wielkości rozstawu osi,
Renault 25. Firma ta nie odniosła
w którym znajduje się emiter fal pod rozstawu kół przednich i tylnych,
przecież sukcesów w sprzedaży naj czerwonych. a także różna jest długość całkowita
większych swoich pojazdów osobo
Duży zakres regulacji fotela (198 pojazdu. Tak np. rozstaw osi wersji.
wych - Renault 30 i Renault 20. Zastę
mm) umożliwia kierowcy zajęcie wy TS i TD wynosi 2718 mm,.natomiast
pujący te pojazdy R 25 został jednak godnej pozycji, tym bardziej, że regu wersji: GTS, GTX, V6, GTD, Turbo
już w drugim roku produkcji, w 1985 lowany jest kąt ustawienia koła kie D i Turbo D X -2 7 2 5 mm.
roku, wyprodukowany w liczbie rownicy. Wersje samochodów różnią się od
137 022 egzemplarzy. Stanowiło to
Deska rozdzielcza jest wyposażona siebie masą własną, no i bardzo waż
ok. 10% wszystkich modeli samocho
w urządzenia elektryczne. Wersje sa nym zespołem, jakim jest silnik.
dów osobowych marki Renault wy mochodu: GTX. V6 Injection i Turbo Oto silniki poszczególnych wersji
produkowanych w 1995 roku
DX mają montowany mini-komputer samochodów:
Renau It 25 o kazał się samochodem
z wyświetlaczem cyfrowym, pracują - TS i GTS mają silnik typu J6R gaź-
bardziej luksusowym, niż jego po cym na ciekłych kryształach. Wy nikowy, 4-cylindrowy, rzędowy
przednicy i dokładniej wykonanym świetlacz jest umieszczony w środku 0 pojemności skokowej 1995 cma
Obszerne wnętrze nadwozia R 25 jest tablicy wskaźników, pomiędzy zega 1mocy 75,5 kW,
wyposażone w wiele urządzeń stero- rowymi wskaźnikami: prędkościo “ T * i GTX mają silnik oznaczony J7
' wanych elektrycznie. Elektrycznie są
mierzem i obrotomierzem. Wśród t elektronicznym wtryskiem pali
otwierane i zamykane drzwi boczne wskazań komputera można na wy wa, 4-cylindrowy, rzędowy o po
i tylna klapa, elektrycznie opuszczane świetlaczu odczytać np. zużycie pali jemności 2165 cma i mocy 90,5 kW,
i podnoszone są szyby boczne, a tak wa przy aktualnie utrzymywanej pręd - V6 fnjection napędzany jest, jak
że regulowane zewnętrzne lusterka. kości jazdy i inne wskazania. Z mlni- z oznaczenia wynika, 6-cy-
Ustawienie foteli przednich odbywa -komputera można korzystać też przy łindrowym silnikiem widlastym
się także elektrycznie. W ten sam spo
słuchaniu muzyki - pomaga on w do z wtryskiem benzyny. Typ silnika
sób jest sterowane przesuwanie osło strajaniu radia do odbioru odpowied Z7V, pojemność skokowa 2664
ny otworu w dachu nadwozia. Przyci niej fali. cma, moc 106 kW,
ski do elektrycznego sterowania Radio w Renault 25 jest wysokiej - V8 Turbo ma silnik typu 27U wi-
urządzeń umieszczono w podłokiet- klasy; jest połączone z odtwarzaczem diasty, 6-cylindrowy z elektronicz
nikach drzwi bocznych oraz pomię
kasetowym i przystosowane do od nym wtryskiem benzyny i turbodo
ładowaniem. Pojemność skokowa
2458 cm3, moc 134 kW.
- TD i GTD mają silnik wysokoprężny
typ JBS, 4-cylindrowy, rzędowy
0 pojemności skokowej 2068 cm^
1 mocy 47 kW,
- Turbo D i Turbo DX mają silnik
wysokoprężny typ J83 z turbodoła
dowaniem, 4'*cyiindrowy, rzędowy
0 pojemności skokowej 2068 cnP
1mocy 62,5 kW.
Wszystkie odmiany silników to
konstrukcje nowoczesne, ale wyko
rzystane z wcześniej wytwarzanych
samochodów Renault, modeli: 18, 20
i 30. Przy tym silnik benzynowy V6 to
konstrukcja opracowana wspólnie
przez trzy firmy (Peugeot, Renault
i Volvo) i stosowana nie tylko w samo-
72
chodzie R 30, ale również w Peugeot sowano wypukłą szybę o dużej po
604 i Volvo 264. wierzchni, unoszoną do góry wraz
Wspólne cechy konstrukcyjne sil z tylną klapą. Tym samym nadwozie
ników stosowanych w samochodach tego luksusowego pojazdu ma cha
Renault 25 to wykonane ze stopów rakter uniwersalny, można łatwo
lekkich głowice i bloki cylindrów wkładać do wnętrza dość duże obję
z mokrymi, wstawianymi tulejami cy tościowo przedmioty: jest to nadwo
lindrowymi oraz wałki rozrządu umie zie typu hatch-back- Podstawowa po
szczone w głowicach. Napęd pojedy jemność bagażnika wynosi 440 dcrr»3,
nczych wałków rozrządu silników a po złożeniu tylnego siedzenia wyno
4-cylindrowych odbywa się za po si 1240 dcm3. Przednia część nadwo
średnictwem pasków zębatych, nato zia R 25 również jest podobna do tej
miast dwóch wałków rozrządu silni samej części nadwozia Fuego, a ten
ków 6-cylindrowych - łańcuchami. pojazd miał przecież nadwozie,
Wały korbowe silników szczególnie w przedniej części, wzo
4-cylindrowych są osadzone w 5 łoży rowane na jeszcze starszym nadwo
skach kadłuba, a silników ziu samochodu Renault 18 z 1978 nie są powiązane boczne listwy
6-cylindrowych w 4 łożyskach. Wszy roku. Jest to więc rodzinne podobień ochronne wykonane z tego samego
stkie silniki są ustawione w pojazdach stwo. co zderzaki tworzywa sztucznego.
wzdłużnie i napędzają koła przednie. Nadwozie Renault 25 zasługuje je W bezpiecznym miejscu, przed tylną
Silniki 4-cylindrowe są pochylone szcze z innego względu na uwagę. osią, znajduje się płaski o dużej po
pod kątem 15° w lewo, a silniki Zostało starannie opracowane wy jemności 67 lub 72 litrów (w wersjach
6-cylindrowe mają dwa rzędy cylin trzymałościowo i starannie zabezpie z silnikiem V6) zbiornik paliwa. Tuż
drów rozwarte pod kątem 90°. czone przed korozją. przed zderzakiem tylnym - pod pod
Najlepszą dynamikę ma samochód Już od ponad 20 lat wytwarzane łogą bagażnika - ułożono poziomo
Renault 25 V6 Turbo: prędkość ma seryjne samochody majątzw. bezpie koło zapasowe, które dodatkowo
ksymalna wynosi aż 225 km/h, a czas czne nadwozia z kontrolowaną strefą chroni przed skutkami zderzenia sa
rozpędzania od 0 do 100 km/h - tylko zgniotu w razie zderzenia. W R 25 jest mochodu od tyłu.
7,7 sek. Samochód ten zużywa umiar to znacznie lepiej zrobione, niż w sta Około 30% blach nadwozia R 25
kowane ilości paliwa, np. przy V = 120 rszych samochodach tej firmy. jest zabezpieczonych przed korozją
km/h - 8,9 f/100 km. Należy w tym środkowa część pasażerska nad przez jednostronne lub nawet dwu
miejscu dodać, że skonstruowany po wozia R 25 jest usztywniona elemen stronne cynkowanie powierzchni.
nad 10 lat temu silnik V6 poddany tami o bardzo dużej wytrzymałości - W procesie zabezpieczenia antykoro
został modernizacji w cel u zmniejsze są to przede wszystkim tylne słupki zyjnego jest stosowane kataforetycz-
nia zużycia paiiwa i toksyczności wy dachu, podłużnice progów, podłużne ne zanurzenie nadwozia, a także po
dalanych spalin, R 25 V6 Turbo nie wzmocnienia w drzwiach oraz po krywanie mastykami.
jest oczywiście najbardziej ekonomi dłużnice w przedniej (silnikowej) Renault 25 należy do samochodów
czną wersją samochodu. Pod tym części nadwozia. Cały obwód nadwo podwyższonej klasy i jak dotychczas
względem pierwszeństwo mają sa zia jest chroniony przed drobnymi skutecznie rywalizuje z takimi pojaz
mochody napędzane silnikami wyso zderzeniami potężnymi zderzakami dami, jak np. Citroen CX, Peugeot
koprężnymi. Najmniej paliwa zużywa 0 przekroju skrzynkowym, przednim 505, Mercedes 200-300, Ford Scor-
samochód Turbo D i Turbo DX, wg 1 tylnym, wykonanymi z tworzywa pio, Volvo 240 i 740.
ECE 5,2/6,9/8,5 1/100 km. Ten duży, sztucznego. Ze zderzakami stylistycz Zdzisław Podblelski
o stosunkowo dużej masie własnej,
samochód zużywa stosunkowo mało
paliwa nie tylko z powodu dopraco
DANE TECHNICZNE SAMOCHODU RENAULT 25 GTS
wanego silnika, ale również z powodu
korzystnego ukształtowania nad
Nadwozie - samonośne. 5-drzwiowe, 5-miejscowe
wozia.
Silnik - 4-suwowy, 4-cyl. rzędowy, chłodzony cieczą, umieszczony
Rekordzistą pod względem dosko
wzdłużnie z przodu pojazdu, napędza koła przednie
nałości aerodynamicznej - wyrażonej
Średnica cyl. x skok tłoka/poj. skokowa - 8 3 x 6 2 mm/ 1995 cma
współczynnikiem C x-w ś ró d seryjnie
Moc maksymalna - 75,5 kW (103 KM - DIN) przy 5500 obr/niłn.
produkowanych samochodów byłza-
Stopień sprężania - 9,2:1
chodnloniemiecki Audi 100 (jego
Skrzynia przekładniowa - mechaniczna 5-biegowa lub automatyczna
Cx=0,30). Lepszy wynik uzyskał rok
Zawieszenie przednie - po dwa wahacze poprzeczne i kołu mna zwrotnicy
później właśnie Renault 25, który zo
typu Mc Pherson przy każdym kole, stabilizator
stał zaprezentowany po raz pierwszy
Zawieszenie tylne - wahacze poprzeczne, sprężyny śrubowe, amortyzato
25 listopada 1983 roku. Cx francu
ry teleskopowe, drążki podłużne, stabilizator
skiego samochodu wynosiło, zależ
Hamulce - dwuobwodowe ze wspomaganiem, przednie tarczowe, tylne
nie od wersji, od 0,28 do 0,33. Najko
bębnowe, hamulec ręczny działa na koła tylne
rzystniejszy wynik uzyskał model R 25
Ogumienie o wymiarach - 165 R 14 lub 185/70 R 14
TS.
Długość/szer./wys. pojazdu -462,5/177,2/140,5 cm
Kształt zewnętrzny nadwozia R 25
Rozstaw osi - 272,5 cm
przypomina nadwozie samochodu
Masa własna pojazdu - 1155 kg
Renault Fuego, który był wytwafzany
Prędkość maksymalna - 182 km/h
od 1980 do 1985 roku. Dotyczy to
Zużycie paliwa wg ECE - 5,7/7,6/10,5 drrP (dot. skrzyni 5-biegowej).
zwłaszcza tylnej części nadwozia.
W R 25, podobnie jak w Fuego, zasto
73
*A s t r o n o m i a *
* dla wszystkich *
CZY WARTO POZNAĆ GWI AZDOZBI ORY?
Patrząc na rozgwieżdżone niebo odnosimy w ra Zanim zajmiemy się sposobami orientacji na
żenie, że wszystkie gwiazdy znajdują się w jedna sferze niebieskiej, skoncentrujmy uwagę na po
kowej odległości od nas. Co więcej, wydaje nam wierzchni innej kuli - tej, na której mieszkamy
się, że są one przytwierdzone do powierzchni i żyjemy. Przypuśćmy, że otrzymaliśmy następu
olbrzymiej kuli, a my znajdujemy się w jej środku. jącą informację; pewne miejsce na powierzchni
W rzeczywistości kula taka nie istnieje, jest ona Ziemi znajduje się o 3,*5 tys, km na południe od
tylko złudzeniem wywołanym niedoskonałością Kairu. Fakt ten pozwala ustalić, iż chodzi o jakiś
naszej wyobraźni, lecz nic nie stoi na przeszko punkt mieszczący się u zachodnich brzegów Jezio
dzie, by nazwać ją s f e r ą n i e b i e s k ą . Astro ra Wiktorii, w pobliżu granicy Ugandy z Tanzanią.
nomowie definiują sferę niebieską w sposób bar Patrząc na globus stwierdzimy, że otrzymaliśmy
dziej precyzyjny, jako kulę o środku w miejscu bardzo dokładną informację. Gorzej, jeśli w tak
obserwacji i, w zasadzie, o dowolnym promieniu. zdefiniowanym miejscu umówiliśmy się na spot
Na ogół przyjmuje się promień tak duży, by we kanie. Prawdopodobieństwo dojścia do takiego
wnętrzu kuli znalazły się wszystkie ciała niebie spotkania jest praktycznie równe zeru, bo w tym
skie. Kierunki prowadzone od obserwatora do przypadku dokładność otrzymanej informacji jest
poszczególnych obiektów przebijają sferę, wyzna zdecydowanie niewystarczająca. Koniecznością
czając na niej p o ł o ż e n i a c i a ł n i e b i e staje się zawarcie nowej, bardziej precyzyjnej
s k i c h . Tak więc teoretycznie zdefiniowaną sferę umowy co do miejsca spotkania. Nadal można
niebieską z zaznaczonymi na niej położeniami ciał posługiwać się znajomością geografii fizycznej lub
niebieskich, możemy uważać za tożsamą z istnie określić położenie w zupełnie inny sposób,
jącą w naszej wyobraźni, prawie namacalną cza podając na przykład długość i szerokość geo
szą sklepienia niebieskiego, do której „przytwier graficzną miejsca spotkania. Podanie współ
dzone” są tysiące punktów świetlnych (rys. 1). rzędnych geograficznych nie sprawi jednak, że
umowa stanie się już bardziej dokładna, nadal
Askorekord. konstrukcji Zakładów Carl Zeiss Jena, jest
instrumentem o wysokiej dokładności, pozwalającym wy
konieczne będzie zachowanie wymaganej dokład
znaczać współrzędne astrograficzne ciał niebieskich ności. I tak określenie współrzędnych geograficz
nych z dokładnością do jednego stopnia pozwala
umiejscowić punkt na powierzchni Ziemi z do
kładnością do 111 km. Jednej minucie kątowej
odpowiada dokładność równa mili morskiej, czyli
1852 m, zaś jednej sekundzie kątowej - ok. 31
metrów.
Jeśli otrzymana informacja dotyczyłaby spot
kania w miejscu określonym za pomocą współ
rzędnych geograficznych z dokładnością do kilku
sekund łuku, to takie spotkanie byłoby wielce
prawdopodobne. Należy jednak zaznaczyć, że po
winien być spełniony pewien bardzo istotny w aru
nek: z posiadanej informacji potrafimy w pełni
skorzystać.
Oba przytoczone sposoby orientacji na powie
rzchni kuli mają zastosowanie w astronomii. Zna-
74
że prawie w połowie odległości na sferze między
Wegą z Lutni ą Atairem z Orła znajduje się cieka
wa gwiazda podwójna - Albireo, której składni
ki wyraźnie różnią się między sobą barwą. Dla
Czytelników, którzy od niedawna zainteresowali
się astronomią są to informacje całkowicie niezro
zumiałe, dla miłośników astronomii - wręcz
banalne.
Im więcej jasnych gwiazd potrafimy zidentyfi
kować, im więcej poznamy wzajemnych ich konfi
guracji, tym nasze wędrówki po nocnym niebie
staną się swobodniejsze i tym łatwiejsze będzie
zauważenie zmian zachodzących na sferze, nawet
tych odkrywczych Wyglądu nocnego nieba można
się po prostu nauczyć. Wbrew pozorom jest to
zajęcie o wiele łatwiejsze do poznania np. geogra
fii fizycznej naszego globu. Czy jednak warto
uczyć się gwiazdozbiorów? Cóż, na to pytanie
Czytelnik sam musi udzielić sobie odpowiedzi.
Wśród astronomów zdania na ten temat są po
dzielone. Są tacy, którzy znają niebo niemal na
pamięć, a są i tacy, dla których znajomość topo
grafii nocnego nieba jest prawie całkowicie obca,
a mimo to prowadzą (i to z powodzeniem) działal
ność obserwacyjną. Jest to możliwe, dzięki współ
czesnym, profesjonalnym instrumentom astrono
Największy w Polsce refraktor, znajdujący się w Obserwa micznym, które zaopatrzone w dwie wzajemnie
torium Astronomicznym Planetarium Śląskiego w Cho prostopadłe skale współrzędnych astronomicz
rzowie, posiada obiektyw o średnicy 30 cm i ogniskowej nych, pozwalają w sposób automatyczny napro
4,5 m. Z tubusem refraktora sprzężone są dwie astroka- wadzać obiekty teleskopu na badany obiekt.
mery o średnicach obiektywu 20 cm i ogniskowej 1 m. Umiejętność posługiwania się współrzędnymi as
Pozwalają one rejestrować wygląd nieba o wymiarach tronomicznymi (odpowiednikami na sferze nie
8°x8° na płytach fotograficznych o wymiarach 16 cmx16
bieskiej długości i szerokości geograficznej) z po
cm
wodzeniem zastępuje znajomość wyglądu nieba.
jomości geografii fizycznej odpowiada znajomość Stosowanie współrzędnych ma jeszcze inne za
wyglądu nieba, natom iast współrzędne geografi lety, pozwala na przykład w bardzo precyzyjny
czne zastąpione są różnymi w ariantam i współrzę sposób określać kierunki do ciał niebieskich. Na
dnych astronomicznych, których istota oraz spo co dzień jesteśmy w stanie wyznaczać położenia
sób posługiwania się są całkowicie analogiczne. gwiazd na sferze z dokładnością do 0 ,1 czy 0 ,01,
Podobnie jak w geografii, tak i na niebie wyróż a w szczególnych przypadkach potrafimy zwię
niamy sześć „kontynentów”. Są nimi: niebo wio kszyć dokładność nawet do 0 ,001. Taka dokład-
senne, letnie, jesienne i zimowe oraz dwa obszary
okołobiegunowe. W skład każdego takiego „kon
tynentu” wchodzi wiele „państw ”, czyli gwiaz
dozbiorów, a cała sfera niebieska podzielona jest
na 88 konstelacji różniących się pod względem
powierzchni i kształtu. W każdym z gwiazdozbio
rów znajdują się gwiazdy - odpowiedniki miast.
Najjaśniejsze z nich można uważać za stolice,
które zazwyczaj są wyróżniane poprzez oznacze
nie grecką literą alfa. Podobieństwo do geografii
jest aż nazbyt widoczne.
Znajomość wyglądu nieba pozwala przekazy
wać informacje o położeniach ciał niebieskich na
sferze. I tak np. przedłużenie pasa Oriona w kie
runku południowo-wschodnim pozwala odnaleźć
Syriusza - najjaśniejszą gwiazdę nocnego nieba,
zaś w kierunku przeciwnym znajdują się Aldeba-
ran oraz Plejady. Każdy miłośnik astronomii wie,
75
tryezne prowadzone są na podstawie obrazów ciał
niebieskich otrzymywanych na szklanych płytach
powleczonych drobnoziarnistą emulsją fotografi
czną. Podczas naświetlania płyty umieszczane są
bezpośrednio w płaszczyźnie ogniskowej długo
ogniskowych astrografów lub astrokamer. Różne
go typu płytomierze, charakteryzujące się wysoką
klasą dokładności, pozwalają wyznaczać współ
rzędne prostokątne xoraz y, dla rozmierzanychna
danej płycie obiektów. Znajomość współrzędnych
astronomicznych kilku z nich (przynajmniej
trzech tzw. gwiazd oporowych) pozwoli znaleźć
szukane współrzędne astronomiczne dla pozosta
łych mierzonych obiektów.
Prezentowany na fotografiach 2 i 3 askorekord
jest płytomierzem pracującym w Obserwatorium
Astronomicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Jednostka elektroniczna jest centralną częścią askore- Zasada jego działania jest prosta. Pfytę fotografi
kordu i umożliwia automatyczną rejestrację odczytu czną umieszcza się na specjalnym wózku, przesu
współrzędnych prostokątnych rozmlerzanych obrazów.
Wartości współrzędnych wyświetlane są z dokładnością
wanym po idealnie płaskiej powierzchni, Położe
0,0001 mm i mogą być bezpośrednio przekazywane do
nie wózka rejestrowane jest za pomocą bardzo
pamięci komputera dokładnych szklanych podziałek i spiral mikro-
metrycznych. Pomiar polega na ustawieniu roz-
mierzanego obrazu w środku krzyża nitek, znaj
ność zastosowana przy określaniu współrzędnych dującego się w centralnej części pola widzenia
geograficznych pozwoliłaby ustalić położenie mikroskopu. Wprzypadku obiektów dobrze zdefi
punktu na powierzchni Ziemi w granicach kilku niowanych, tzn. prawie punktowych, średni błąd
centymetrów (!). jednego ustawienia może być obniżony do 0,0005
A s t r o m e t r i a jest właśnie tym działem as mm. W prezentowanym przyrządzie ustawianie
tronomii, który zajmuje się wyznaczaniem poło obiektu w centrum krzyża nitek przeprowadza się
żeń ciał niebieskich na sferze oraz zmianami tych ręcznie, natomiast odczyt współrzędnych jest ele
położeń w czasie. Podstawowe pomiary astrome- ktroniczny. Istnieją jednak płytomierze, w któ
rych proces ustawiania i odczytu jest całkowicie
zautomatyzowany.
Niebo w lipcu 1987 roku
Przy użyciu omawianego askorekordu, z foto
Warunki obserwacyjne nadal nie będą sprzyjają* grafii wykonanej astrokamerą o ogniskowej 1 m,
ce, jednak białe noce astronomiczne powoli kończą można wyznaczyć położenia obiektów z dokład
się. nością rzędu 0 ',1. Dla potrzeb astronomii gwiaz
W dniu 4 lipca Ziemia znajdzie się w aphelium,
czyli w punkcie swojej orbity najbardziej oddalo
dowej jest to dokładność niewielka, jednak dla
nym od Słońca.
celów wyznaczania np. pozycji planetoid - zupeł
Merkury, Wenus i Mars będą w lipcu praktycznie
nie wystarczająca.
nłeobserwowaine. bo przebywają w bezpośrednim Obecnie prowadzone są intensywne prace, któ
sąsiedztwie Słońca.
Warunki obserwacyjne Jowisza systematycznie
re pozwolą zwiększyć zarówno rozdzielczość
poprawiają się. Wschodzi on coraz wcześniej i z ła
otrzymywanych obrazów, jak i poprawią dokład
twością odszukamy go nad ranem w gwiazdozbio ność wyznaczania położeń i to o kilka rzędów
rze Ryb, nad południowo-wschodnim horyzontem. wielkości (!). Będzie to możliwe dzięki powszech
Jego jasność wynosi około - 2 m,0. nemu zastosowaniu teleskopów o wielozwiercia-
Saturn świeci przez całą noc w Wężowniku jako dłowyeh obiektywach.
obiekt około 0m,4, Również w Wężowniku, przy
granicy ze Strzelcem, można odszukać U rana, nato
W poprzednim odcinku umówiliśmy się, iż bę
miast Neptuna w Strzelcu. Do obserwacji Urana
dziemy śledzić proces zdobywania informacji
i Neptuna konieczna będzie najmniej lornetka, bo o nowo odkrytej gwieździe wybuchowej. Czy wy
ich jasności wynoszą odpowiednio 5 ,9 i 7m,7. znaczenie dokładnego położenia gwiazdy może
Fazy Księżyca przypadają: pierwsza kwadra - nam w czymś pomóc? Myślę, że tak. Pozwoli, na
4.07 Ok. godz. 11.00, pełnia - 11.07 ok. godz. 6.00, przykład, stwierdzić, opierając się na archiwal
ostatnia kwadra -1 7 .0 7 ok. godz. 22.00 a nów 25.07 nych zdjęciach, czy we wskazanym miejscu nie
ok. godz. 23.00. Księżyc znajdzie się w perygeum znajdowała się słaba gwiazda, której wybuch za
11.07 o godz. 12.00, w apogeum zaś - 25.07 o godz.
10.00 (mtsz)
obserwowano. A może o tej gwieździe było już coś
wiadomo?
Marek T. Szczepański
--------!
to y \
Na szesnastu kw adratach narysowane są fragmenty okrę
gów. Można z nich ułożyć cztery okręgi tak, jak na rys. 1.
Kwadraty ułożone są w pudełku. W prawym górnym rogu jest
wolna przestrzeń o rozmiarach jednego kwadratu. V :
Podczas zabawy przesuwa się kwadraty: w górę, w dół,
w lewo, w prawo - zależnie od decyzji gracza i położenia Rys. 1 i
pustego pola. Celem gry jest przekształcenie jednego układu
kwadratów w inny w jak najmniejszej liczbie przesunięć. Na
rysunkach przedstawionych jest pięć układów.
Kolejne ruchy można zapisywać za pomocą strzałek. Ich
kierunek oznacza kierunek przesunięcia kw adratu na puste
pole. Na przykład układ 2 można zamienić w układ 3 wykonu
jąc dziesięć manewrów: t TT l
A teraz zadania dla czytelników. Kto przekształci podane
układy wykonując najmniej przesunięć?
1) układ 1 -*■układ 2
2) układ 1 -» układ 3
3) układ 1 -* układ 4
4) układ 1 —>układ 5
5) układ 3 -» układ 4 j
Rozwiązania można nadsyłać (z dopiskiem „Gry z głową”)
w ciągu miesiąca od ukazania się tego numeru „MT” w sprze
daży. Jedyną nagrodą dla zwycięzców będzie satysfakcja. j 0
Rys. 5 Rys. 4
nr
jOLo Y
n \ j\
77
Nauka latania
Jedną z najtrudniejszych operacji NASA zdecydowała się więc prze
podczas lotu kosmicznego jest lądo prowadzić próby wahadłowca w locie
wanie W przypadku wahadłowców poddźwiękowym, wypróbować mi
trudność jest zdwojona: nie dość, że krofalowy system naprowadzania na
pojazd musi przetrwać lot z dużymi pas i sprawdzić jak zachowuje się
szybkościami w górnych warstwach pojazd podczas zakrętów przy róż
atmosfery, ale musi też trafić na pas nych położeniach środka masy. Jako
lotniska o długości zaledwie 4,5 km. wahadłowca próbnego użyto orbitera
Ostatnia faza lotu rozpoczyna się na OV-101 ,,Enterprise” wynoszonego
wysokości 21 kmTgdy komputery po na grzbiecie zmodyfikowanego Boe Zanim zapoznamy Czytelników
kładowe otrzymują dane o prędkości inga 747 SCA (Shuttle Carrier Air- z najciekawszą fazą testów ALT, opi
i położeniu względem lotniska. Od tej craft). Wszystkie testy w atmosferze szemy technikę rozłączania dwóch
chwili tak kierują pojazdem, aby na (ALT-Approach and Landing Test) pojazdów. W tym celu Boeing musi
wysokości 3 km wprowadzić go w mi przeprowadzono w 1977 r. w kalifor osiągnąć wysokość 8500-9000 m
krofalową wiązkę prowadzącą go nijskiej bazie Edwards i podzielono je i przejść w płytki lot opadający pod
bezpośrednio na pas. Faza ta nazywa na cztery fazy: testy kołowania (3 pró kątem 7 stopni. Później piloci samo
się zarządzaniem energią mechani by przeprowadzone 15 lutego), testy lotu przełączali silniki na pracę jałową
czną. pasywne, bezzałogowe (odbyło się 5 i wysuwali spoilery. Po zmniejszeniu
Podczas iotu poddźwiękowego wa lotów - 18,22,25,28 łutego i 2 marca), wysokości o 1400 m przy prędkości
hadłowiec posiada maksymalny sto próby w locie z załogą za sterami względem powietrza 460-500 km/h
sunek siły nośnej do oporu aerodyna ..Enterprise”, lecz bez rozłączania
micznego (doskonałość) wynoszący pojazdów (3 loty -1 8 , 28 czerwca i 26
4,5, czyli stosunkowo niewiele. Powo lipca) i najistotniejsze próby waha
duje to, że kąt podejścia do lądowiska dłowca w locie swobodnym.
wynosi 18-28 stopni i dopiero 300 m Za sterami Boeinga 747 zasiadała
nad ziemią piloci wyrównują lot zawsze ta sama czteroosobowa zało
i zmniejszają ten kąt do 3-6 stopni, ga: dwóch pilotów - Fitzhugh L Ful-
idea fazy zarządzania energią polega ton i Thomas C. McMurtry oraz dwóch
na rozpraszaniu nadmiarowej energii inżynierów pokładowych: Victor W
mechanicznej przez wykonywanie za Horton i Luis C. Gurdry, Natomiast
krętów z przeciążeniami 1,8 g. Nor w próbach załogowych ,.Enterprise”
malnie więc wahadłowiec ma wyso pilotowany był przez dwa zm ieniające
kość i prędkość większą niż potrzeba się zespoły astronautów: podstawo
do osiągnięcia lądowiska, a to na wy w y - Fred W. Haise i C. Gordon Fuller-
padek niedokładności przy sterowa ton oraz rezerwowy - Joe H. Engle
niu w wysokich warstwach atmosfery. i Richard H. Truły.
78
czas lotu w przechyle. „Enterprise"
podczas zakrętu o 130 stopni w lewo
z przeciążeniem 1,8 g znajdował się
w 55-stopniowym przechyle. Przy
wchodzeniu w zakręt prędkość wyno
siła 540 km/h. przy wyjściu zaś była
0 170 km/h mniejsza. W celu dokład
nego zbadania wychodzenia z zakrę
tu załoga utrzymywała wahadłowiec
w przechyle dłużej, niż było to konie
czne, a następnie gwałtownie prze
chyliła pojazd w prawo i wyrównała
lot. Po lądowaniu astronauci stwier
dzili, że wahadłowcem steruje się ra
czej jak ciężkim myśliwcem prze
chwytującym, niż dużym samolotem
transportowym.
Czwarty (12 października) i piąty
(26 października) lot były prowadzone
bez osłony aerodynamicznej. Drgania
poprzeczne ogonowej części Boein
Czwarte lo d o w a n ie o d b y ło s ię b e z o s ło n y a e ro d y n a m ic z n e j
ga były wytłumiane przez 500 kg ob
ciążnik umieszczony w przedniej
części samolotu. O ile pierwsze trzy
loty swobodne trwały po około 5,5
min., to dwa ostatnie, wykorzystujące
bardziej stromą ścieżkę schodzenia
trwały po 2,5 min.
Podczas czwartego lotu odłączenie
nastąpiło 700 m wyżej niż planowano
1w konsekwencji Engle i Truly musieli
w końcowej fazie podejścia łecieć
z dziobem opuszczonym pod kątem
25 stopni względem poziomu. Wy
równanie zmniejszyło kąt podejścia
z 20 do 6 stopni i pojazd zetknął się
z ziemią przy prędkości 350 km/h.
Nowo zainstalowany system antypo-
ślizgowy umożliwił silne hamowanie
podczas dobiegu i „Enterprise" za
trzymał się po zaledwie 1800 m (wy
czyn ten powtórzyli astronauci Haise
Tym efektownym lą d o w a n ie m z a k o ń c z y ły s ię te s ty A L T
i Fulierton podczas ostatniego lądo
cję za pojazdem, a przez to i poprze kiem (np. Spacelab) lądują z prędkoś wania).
czne drgania statecznika pionowego cią 407 km/h, ograniczoną wytrzyma To ostatnie lądowanie było dla as
Boeinga. Ponadto dzięki zwiększonej łością ogumienia podwozia. tronautów najtrudniejsze. Okazało
do 8,4 doskonałości, kąt podejścia Oczekiwano, że unikalny i niezba się bowiem, że wahadłowiec ma nie
„Enterprise" do lądowiska wynosił dany płat w kształcie podwójnej delty co większą doskonałość niż zakłada
9-15 stopni. powodować będzie podnoszenie no i w planowanym punkcie przyzie
Astronauci Haise i Fulierton ćwi dziobu pojazdu przy locie tuż nad mienia prędkość była zbyt duża. Hai
czyli wyrównanie lotu i wykonywali pasem, lecz testy ALT nie wykazały se próbował obniżyć dziób pojazdu,
lekkie zakręty. „Enterprise” zbliżał takiej tendencji. Podczas pierwszych by nie oderwał się on od pasa, ale
się za szybko do pasa po zbyt ambit trzech lotów swobodnych astronauci wychylone przez niego sterolotki dały
nej próbie utrzymania maksymalnej tylko delikatnie wyhamowywali po efekt odwrotny - zwiększenie siły
doskonałości. Pojazd z prędkością jazd w czasie dobiegu, który wynosił nośnej. „Enterprise” uniósł się i prze
460 km/h przeszybował nad planowa 2700-3300 m. sunął w prawo. Pilot chciał skorygo
nym punktem lądowania. Możliwe Podczas drugiego lotu (13 wrześ wać niepomyślną sytuację, ale wywo
oczywiście było wychylenie hamulca nia) astronauci Engle i Truły wykony łał jedynie oscylacje. Natychmiast
aerodynamicznego większe niż 50 wali zakręty z przeciążeniami 1,5 i1 ,8 puścił drążek sterowy i orbiter osiadł
procent maksymalnego (na tyle ze g, natomiast w trzecim locie (23 spokojnie po wytraceniu prędkości,
zwolili kontrolerzy lotu) w celu roz września) środek masy pojazdu był Ostatni lot wahadłowca odbył się bez
proszenia nadmiarowej energii. Zało przesunięty maksymalnie ku tyłowi. wykonywania jakichkolwiek zakrętów
ga nie posadziła „Enterprise” wcześ Wahadłowiec okazał się na tyle state i zakończył się na betonowej bieżni.
niej dopóki prędkość samoistnie nie czny, że Haise i Fułlerton wyczuli tyl Była to symulacja rzeczywistego po
spadła do 350 km/h. I tak była ona ko niewielkie zmiany w pilotażu. wrotu z orbity.
o 75 km/h większa niż najlepsza dla W czasie trzeciego lotu przeprowa
tego pojazdu, ale wahadłowce po dzono też obszerne badania statecz Krzysztof Zlęclna
wracające z orbity z ciężkim ładun ności i sterowności wahadłowca pod Jacek Nowicki
79
jako światło czerwone, fale o długości 495-560 nm
jako światło zielone, a fale o długościach z prze
działu 480-490 nm jako światło niebieskie. Warto
wiedzieć, że barwa nie jest wielkością fizyczną,
a jedynie wrażeniem naszych organów wzroko
wych, które dość łatwo dają się nabijać w butelkę.
Typowym tego przykładem jest telewizja koloro
wa, w której wszystkie kolory są tworzone na
bazie tylko trzech barw podstawowych: czerwo
nej, zielonej i niebieskiej. Ponieważ nasz wzrok
jest w stanie przypisać jednemu punktowi tylko
jedną barwę, mieszanka tych trzech rodzajów
światła jest w stanie zastąpić nam całą gamę
kolorów. Wystarczy tylko zmieniać ich względne
natężenia. Powstałe w ten sposób kolory-fantomy
są w nomenklaturze naukowej nazwane barwami
złożonymi i z punktu widzenia fizyka nie mają
KOLORY TĘCZY wiele wspólnego z kolorami, jakie przypisaliśmy
na początku naszego wykładu różnym falom elek
W poprzednim wykładzie Katedry Fizyki tromagnetycznym.
przedstawialiśmy zjawisko rozpraszania światła Można zadać pytanie, co to wszystko ma wspól
słonecznego na kropelkach padającego deszczu nego z tęczą. Okazuje się, że bardzo wiele. Biała
i pokazaliśmy, w jaki sposób prowadzi ono do barwa światła słonecznego jest bowiem barwą
powstania głównych elementów tęczy - tęczy złożoną, ponieważ, jak wspomnieliśmy na począt
właściwej, tęczy wtórnej oraz ciemnego pasa Ale ku wykładu, Słońce emituje promieniowanie
ksandra. W trosce o zachowanie przejrzystości w całym obszarze widma widzialnego. Najbar
naszych rozważań nie wyjaśnialiśmy wówczas dziej widowiskowym dowodem złożoności tego
procesów odpowiedzialnych za powstawanie tego, światła jest właśnie wielobarwność tęczy, która
co w tęczy najpiękniejsze i najbardziej fascynują jest wynikiem rozszczepienia światła słonecznego
ce, a więc jej niepowtarzalnego kolorytu. Dzisiej na jego składowe w procesie rozpraszania na kro
szy wykład poświęcimy właśnie temu zagad plach deszczu. Przed dokładnym przedstawie
nieniu. niem tego zjawiska wróćmy jednak na chwilę do
Model tęczy przedstawiony poprzednio opisy przerwanej w przedostatnim wykładzie opowieści
wał zjawisko rozproszenia światła na kroplach o sołtysie Fotoniaku i jego ukochanej krowie Ade
wody tak, jakby Słońce wysyłało światło tylko lajdzie. Rozstaliśmy się z naszymi bohaterami
jednego koloru, a ściśle mówiąc, emitowało w momencie, gdy sołtys odnalazł Adelajdę na polu
światło tylko jednego koloru, a więc świa kapusty swojego szwagra. Pech chciał, że podej
tło monochromatyczne. Wówczas jednak, tę rzewając co się święci, śladami Fotoniaka podążał
cza byłaby tylko nieznacznym rozjaśnieniem jed właściciel pola - sołtysowy szwagier Kwanciak.
nobarwnego nieba i nic by nie pozostało z jej Gdy tylko spostrzegł on Adelajdę w swojej kapuś
zachwycającej wielobarwności. Monochromaty cie, puścił się pędem, aby dopaść ją przed Fotonia-
czne Słońce przysporzyłoby nam zresztą dużo kiem. Sołtys, który miał pewną przewagę, był
większych zmartwień od bezbarwnej tęczy i nale pierwszy przy swej pupilce, co niewątpliwie ocali
ży dziękować Naturze, że okazała się dla nas na ło ją od niechybnej zagłady. Wymiany zdań, jaka
tyle łaskawa, każąc Słońcu emitować światło potem nastąpiła nie przytoczymy. Nas zainteresu
w całym obszarze widzialnym, a także w podczer ją natomiast drogi, jakie wybrali obaj panowie
wieni i ultrafiolecie. Nas będzie jednak dzisiaj pędząc do Adelajdy (rys. 2). Spostrzegli oni krowę
interesowało tylko światło widzialne, które jest będąc w tym samym punkcie A, lecz drogi ich były
falą elektromagnetyczną o długości fali od 700 nm różne mimo tego, że starali się dobiec do Adelajdy
(światło o barwie czerwonej) do 400 nm (światło jak najszybciej. Tak się bowiem złożyło, że Kwan
0 barwie fioletowej). Fale o długościach z tego ciak od lat robił w kapuście i bieg przez kapuścia
przedziału są rejestrowane przez ludzkie oko, ne pole był dla niego łatwiejszy niż dla Fotoniaka.
a mózg przypisuje im odpowiednią barwę (rys. 1). Podobnie rzecz się ma ze światłem, co już w 1666 r.
1 tak: fale o długości 620-700 nm są rejestrowane udowodnił Izaak Newton. W swym słynnym eks-
80
Rys. 1
Adam M. Grzymała
Andrzej Olszewski
81
dokładnym zmieleniu poddawana jest wypalaniu.
Niestety nie możemy przeprowadzić tego procesu,
bo konieczna jest do tego temperatura ok. 1450°C.
Podczas wypalania w temperaturze ok. 900QC na
stępuje najpierw rozkład wapieni na CaO i C02.
Następnie, przy ogrzaniu do temp, ok. 1200°C
zachodzi reakcja wiązania się CaOz gliną i wresz
cie przy temp. 1450°C - spieczenie powstałych
związków. X
Jeżeli chodzi o substancje ilaste zawarte w mar-
glu, to do najważniejszych ich składników należą
t l e n e k gl i nowy (A120 3),11enek ż e l a z o
wy (FeaOs) i d wu t l e n e k k r z e mu (Si0 2 >.
Podczas spiekania składniki te reagują z tlenkiem
O WAPNIE, WAPNIU, wapniowym i tworzą:
GIPSIE I CEMENCIE - glinian trójwapniowy (3CaO-AI2O3),
- krzemian trójwapniowy (3Ca •Si02),
Część V - glinowapień żelazowy czterowapniowy
(4CaO •Al20 3 Fe2 0 3),
Obok samych wapieni i kamienia gipsowego Odpowiednia mieszanina tych trzech związków
wielkie znaczenie gospodarcze mają pokłady ska da nam w przyszłości zaprawę hydrauliczną. Pod
ły, zwanej m a r g 1e m . Margle występują obficie czas wypalania w temp. ok. 1450eC zmielony mar
również i na ziemiach polskich. Jest to mieszanina giel spieka się i przybiera postać szarych, twar
wapieni i gliny, która jest idealnym surowcem do dych kuleczek, zwanych k l i n k i e r e m. Kulecz
wyrobu cementu. Nie musimy sobie tłumaczyć, ki klinkieru zostają następnie bardzo dokładnie
czym jest cement dla współczesnego budownic zmielone i otrzymujemy gotowy cement.
twa. Wznoszenie domów mieszkalnych, budyn Wprodukcie tym zawartość czterech podstawo
ków fabrycznych, zapór wodnych, mostów, wia wych tlenków mieści się w granicach: CaO (63—
duktów, budowanie tuneli metra, układanie torów 67%), Si03 (19-24%), A1203 (4-8%), Fe203
kolejowych czy sieci dróg i autostrad, pochłania (2-5%).
rocznie miliony ton cementu. Wszystkie trzy wymienione poprzednio składni
Na pytanie, czym jest cement, chemik odpowie ki cementu bardzo energicznie reagują z wodą. Za
krótko: jest on zaprawą hydrauliczną. Co to ozna chodzą wówczas procesy rozpadu z odszczepie-
cza przekonamy się, wykonując proste doświad niem cząsteczek CaO, który następnie tworzy z
czenie. wodą wodorotlenek Ca (OH)2■Ale to dopiero po
Bierzemy kilka łyżek cementu, zarabiamy go czątek reakcji zachodzących po zarobieniu cemen
wodą na gęstą ciastowatą masę, Z masy tej formu tu wodą. Mianowicie krzemiany, gliniany i żela-
jemy bryłkę lub kulkę i umieszczamy ją w naczy ziany wapniowe przechodzą w koloidalną żelowa-
niu z wodą. Po dobie z niejakim zdziwieniem tą masę, która w połączeniu z Ca (OH)2wytwarza
stwierdzimy, że nasza bryłka zupełnie stwardnia wiążącą i stopniowo twardniejącą substancję. Jak
ła. Wtych samych warunkach rozdrobnione wodą już wiemy, substancja ta twardnieje również i pod
wapno czy gips pozostaną nadal rzadką masą. wodą.
Tymczasem ciasto cementowe odznacza się zdol Słówko o historii cementu. Na początku XIX
nością twardnienia pod wodą. Takie właściwości wieku, dokładnie w roku 1840, w miejscowości
zapraw, zwane są hydraulicznymi. Właśnie do Portland, położonej w Anglii, rozpoczęto fabrycz
tego typu zapraw hydraulicznych należy cement. ną produkcję spoiwa otrzymywanego przez wypa
Wróćmy jednak do surowca, z którego produko lanie raargli. Wynalazcą cementu był miejscowy
wany jest cement. Są nim skały marglowe, które murarz J. Aspdin, który już w roku 1824 rozpoczął
zawierają wapień z 30-40% domieszką substancji na małą skalę wytwarzanie tej zaprawy, baśnie
stałych, konkretnie iłów. Substancje ilaste to na od miejscowości Portland, gdzie uruchomiono
turalna glina (czyli z punktu widzenia chemiczne pierwszą na świecie fabrykę, pochodzi nazwa -
go glinokrzemiany), która zarobiona wodą daje c e me n t p o r t l a n d z k i . Nazwą tą określa się
plastyczną masę. Właśnie z takiej masy, na mokro dziś cement otrzymywany przez spiekanie margli.
formuje się doniczki, cegły, talerze, dzbanki czy Można go też wyrabiać z hutniczych żużli wielko
dachówki. Po wyschnięciu wyroby te, jak wiemy, piecowych. Dla odróżnienia od portlandzkiego,
są wypalane. Nas jednak interesuje przede wszys zwany on jest c e me n t e m h u t n i c z y m. Ta
tkim nie glina, lee*z jej mieszanina z wapieniem, ostatnia informacja jest może zaskakująca, bo co
stanowiąca surowiec do wyrobu cementu, czyli wspólnego ma żużel z wielkich pieców z ce
wspomniany już margiel. mentem?
Wydobyta z ziemi skała marglowa po bardzo Aby rozwiać te wątpliwości, przypomnijmy, ja-
82
kimi surowcami „karmiony” jest wielki piec Jedną z najważniejszych cech cementu jest wy
hutniczy. Są to: rudy żelaza, koks i topniki. Zada trzymałość na zginanie, a zwłaszcza ściskanie,
niem topników jest związanie zawartych w rudzie jakie wykazuje wykonany z niego beton. Jak to
skał i utworzenie żużla łatwego do oddzielania się sprawdzić? W sposób bardzo prosty. Oto badany
od wytopionej surówki żelaza. Jako topnik stoso cement miesza się z piaskiem drobnym i grubym
wany jest najczęściej kamień wapienny lub dolo w stosunku wagowym 1:1:2, po czym całość zara
mit, czyli minerał będący mieszaniną węglanu bia na ciasto 0,6 częścią wagową wody. Tak otrzy
wapniowego (CaC03) i węglanu magnezowego mane ciasto wlewa się następnie do metalowej
{MgC03)- Topniki te w wysokiej temperaturze formy. Po związaniu i stwardnieniu wyjmuje się
wielkiego pieca stapiają się ze skalą zawartą w ru z formy beleczkę betonową o wymiarach 4x4x 16
dzie żelaza. Tak powstały żużel wielkopiecowy cm. Po 28 dniach, gdy już całkowicie zakończy się
zawiera wszystkie niezbędne składniki, to jest proces twardnienia betonu, beleczkę poddaje się
tlenki krzemu, glinu, wapnia i żelaza. Po wymie ściskaniu w prasie. W zależności od jakości i ga
szaniu z klinkierem portlandzkim i zmieleniu, tunku cementu potrzebny jest nacisk 150, 250,
z żużla otrzymuje się cement hutniczy. 350, 450, a nawet i 550 kg, aby beleczka uległa
Zarówno cement portlandzki, jak i hutniczy, zgnieceniu i rozkruszeniu. Oczywiście cement jest
zarobione wodą na ciastowatą masę, mają okre tym lepszy, im większy nacisk wytrzyma wykona
ślony dla danego gatunku czas wiązania. Czas ten na z niego konkretna betonowa beleczka. A więc
wynosi od 2 do 3 godzin, po czym rozpoczyna się podana przy nazwie cementu liczba mówi nam
twardnienie, które trwa następne 8-12 godzin. o jego wytrzymałości.
Pełną wytrzymałość cement uzyskuje dopiero po Warto teraz powrócić do zagadnienia sposobu
28 dniach. znakowania worków z,cementem, Możemy więc
W budownictwie nie stosuje się nigdy czystego spotkać się z następującymi oznaczeniami:
cementu, lecz jego mieszaninę z piaskiem i żwi
rem. Taka mieszanina zarobiona wodą - to b e - cement hutnjczy 250 - czerwony pas wzdłuż
to n . Po związaniu i stwardnieniu beton odznacza przez środek worka,
się bardzo dużą wytrzymałością mechaniczną. - cement hutniczy 350 - dwa czerwone pasy
Aby wytrzymałość tę jeszcze podwyższyć, zalewa wzdłuż worka,
się zbrojenie wykonane z powiązanych ze sobą - cement portlandzki 250 - sam napis bez żadne
prętów stalowych ciastem betonowym. Tak właś go znaku,
nie powstaje tzw, żelbet (żelazobeton), z którego - cement portlandzki 350 - fioletowy pas wzdłuż
wznosi się zapory, tamy, fundamenty, słupy nośne, przez środek worka,
ściany oporowe czy wiadukty. - cement portlandzki 450 - dwa fioletowe pasy
Hydrauliczne właściwości cementu sprawiają, wzdłuż worka,
że wykonany z niego świeży beton nie tylko nie boi - cement portlandzki 550 - trzy fioletowe pasy
się wody, lecz powinien być okresowo polewany wzdłuż worka.
wodą. Zarobiony natomiast wodą boi się mrozu. Oprócz tych najbardziej typowych, a więc i naj
Po prostu w temperaturze poniżej 0°C woda, za popularniejszych, produkowane są cementy spe
miast reagować chemicznie ze składnikami ce cjalne, takie jak np.
mentu, przechodzi w lód, który całość rozsadza. - cement portlandzki 400 szybko twardniejący -
Tak powstający beton, zaprawa czy tynk wręcz się pas zielony wzdłuż worka,
rozsypują. Dlatego, jeżeli roboty budowlane mają - cement portlandzki 400 szybko twardniejący
być prowadzone przy kilkustopniowym mrozie, „Super” - worki koloru czerwonego,
do wody służącej do zarabiania betonu, dodawane - cement portlandzki 250 biały - worki koloru
są środki silnie obniżające temperaturę krzepnię zielonego,
cia wody. Jednym z takich środków jest np. chlo - cement murarski 150 - dwa czarne pasy wzdłuż
rek wapniowy (CaCla). worka.
Każdy baczny obserwator zauważył rozmaite I tymi informacjami kończymy 5-odcinkowy
oznakowania worków z cementem. Mają one róż cykl o wapniu, wapnie, gipsie i cemencie.
ne napisy i oznaczenia liczbowe, a często jeszcze Stefan Sękowski
i kolorowe pasy. No cóż, cement cementowi nie
równy, Tak jak mamy różne odmiany stali, od
zwykłej poprzez narzędziową, żaroodporną do
kwasoodpornej, również i cementy produkowane Odpowiedzi na zadania z kącika RO-MA
są w rozmaitych odmianach. Jest przecież zrozu
miałe, że innym wymaganiom musi odpowiadać 1. 111111, 999999, 12192683.
2. EEEE, BABA, BACA.
cement stosowany np. do tynków czy wiązania 3 8F30
cegieł, a innym cement, z którego wykonany jest 4. A COBACOOBCABABAODDABAOBAB
żelbetowy wiadukt, zapora wodna czy fundament DO BOBA.
wieżowca.
83
nastąpić katastrofy samo miast dla tych ,pielonych"
POMYSŁY
lotu, którego trasa przebie nie ma żadnych pozycji. By
ga nad jakimkolwiek zbior zapełnić tę lukę Witek pro
nikiem wodnym. Wojtek ponuje wyłożenie zasad mi-
uważa, że należałoby każdy kroinformatyki dla począt
taki samolot zaopatrzyć kujących w formie komi
w kawałki litu, potasu lub ksu. W komiksie tym kieru
4 4 sodu w szczelnych opako jący zajęciami w klubie
3NUmOFUtf/n2 waniach. Zdaniem Wojtka
lit, jako najlżejszy, byłby
najlepszy, ale znowu sód
komputerowym prowadzi
dialog z chłopcem, który
chce należeć do tego klubu.
i potas występują w przyro Dialog ten stopniowo
i ta k ie s o b ie dzie o wiele częściej, a więc wprowadza w arkana wie
tym samym są bardziej eko dzy o informatyce i kompu
terach. Witek uważa, że ta
ki komiks świetny będzie
dla najmłodszych, ale znaj
Autorzy każdego zamieszczonego pomysłu otrzy
dą się również dorośli, któ
mują jako honorarium 25 000 gr. Wszystkie nade rzy chętnie po niego sięgną.
słane pomysły są poza tym rozpatrywane przez BEZ KOTA W WORKU.
Biuro Młodzieżowych Patentów , które przyznaje Kol. Joanna Dionszczyk
swoje nagrody i wyróżnienia. Pomysły można z Rybnika proponuje, by
nadsyłać pod adresem redakcji o dowolnej porze w Polsce przed dużymi
roku. dnia i nocy. byleby były opatrzone dopi sklepami spożywczymi ty
nomiczne. Gdy uszkodzony pu supersam lub delikate
skiem: „POMYSŁY". Dotyczy to również „Ś L A samolot wpadnie do wody sy, otworzyć rodzaj rnini-
DÓW POMYSŁÓW ", Autorzy wydrukowanych nastąpi automatyczne roz- -buletów. W tych mini-bu-
,,śladów" otrzymują nagmdy rzeczowe. hermetyzowanie pierwiast fetach, jak napisała Joan
ka alkalicznego oraz rozwi
KOLOROWY TELEWI nięcie spadochronu. Pod
lecz jego ideę. Mariusz za*
ZOR U KAŻDEGO. Wielu czas zetknięcia się jednego
stanawia się nad możliwoś
Czytelników chciałoby z tych trzech pierwiastków
cią oświetlania ulic latar-
mieć własny kolorowy tele z wodą zostanie wydzielony
wizor. Niestety, nie wszyst wodór, którym napełnią się
kich na niego stać. Jest jed dwa balony. Pasażerowie
nak pomysł, który może po zostaną katapultowani do
ich koszy i dalszą część
móc w urzeczywistnieniu
tego pragnienia. Polega on podróży odbędą balonem.
na tym, by w budowanych Byłaby to podróż z ,,prze na, za mini-optatą (w co
domach umieszczać świat siadką”, dla wielu pewnie
niestety wątpimy) będzie
łowody doprowadzające atrakcyjna, a dla wszyst
nią, która w dzień absorbo można skonsumować mini-
kolorowy obraz do każdego kich z pewnością nieza
wałaby światło, a nocą -porcje i świadomie zade
mieszkania z jednego, oczy pomniana. Oby tylko wszy
światło, to oddawała. Tro cydować o kupnie całej, np.
wiście kolorowego telewi scy- pasażerowie przeżyli konserwy.
zora, znajdującego się np.
chę na zasadzie świecących ją! * PRODUKCJA CZĘŚCI
wskazówek zegarka. Oczy KÓMIKSOWA INFOR
w mieszkaniu gospodarza ZAMIENNYCH. Kol
wiście, jak napisał Mariusz, MATYKA. jfol Witold Kie-
domu. W ten sposób wszy-' Adam Kleiner z Krakowa
odwarcalna reakcja chemi lak z Warszawy interesuje
czna, w której jednym ma kłopoty z zakupem kap
się mikroinformatyką. Wi
z produktów byłoby świat turka (gumki uszczelniają
tek, jak na razie, nie ma
ło, to byłoby właśnie to! dostępu do komputera, ale
I w takim przypadku nie chciałby być już teoretycz
będą potrzebne baterie sło nie przygotowany, gdy do
neczne, akumulator czy też stęp ten uzyska. Zdaniem
automatyczny przełącznik, Witka, wszystkie znane mu
bo taka latarnia działałaby książki o komputerach i in
przemiennie jak noc i dzień. formatyce, zostały napisa
scy, a przynajmniej miesz RATUNEK DLA PASA ne dla bardziej lub mniej
kańcy nowych osiedli będą ŻERÓW TONĄCYCH SA zaawansowanych. Nato
mogli oglądać program te MOLOTÓW. Kol Wojciech cej wylot) do pompki rowe
lewizyjny w kolorze. Na po Padte (I. 11) z Podkowy rowej. Nie może dostać tej
mysł ten wpadł Kol. Jerzy Leśnej jest zapalonym che części, może kupić jedynie
Dobrowolski ze Zgierza, mikiem. Ostatnio zajmował całą pompkę. Dlatego po
MAGAZYNOWANIE się właściwościami litów- stuluje wprowadzenie, jak
ŚWIATŁA. Tym razem au ców i wpadł na pomysł, któ to określił, prawnego obo
tor listu, Kol. Mariusz Szab rego zastosowanie stanowi wiązku produkcji części za
łowski z Warszawy, przed łoby ratunek (a może na#et miennych w liczbie wyni
stawia nie tyle sam pomysł i atrakcję?), w razie mającej kającej-z przewidywanego
84
czasu ich zużywania się. PRALKA Z SYGNA SŁUCHAWKI I OKU
Uważa też, że obowiązek ŁEM. Kol. Radosław Sko LARY. W dalszym ciągu
ten powinien trwać jeszcze rupka z Łodzi proponuje, pozostajemy w „kręgu mu
po wstrzymaniu produkcji by w pralkach automatycz zycznym". Tym razem Kol.
wyrobu, przynajmniej nych zamontować głośni Marek Tomaszewski z
przez przeciętny czas obli czek sygnalizujący, kiedy Chełma proponuje, by słu
czony na jego eksploatację. skończy się pranie i można chawki stosowane przez
DENTYSTA I RZUT włożyć następną porcję melomanów, które zapew
NIK. Sprawa niby stara, bielizny. niają wysoką jakość dźwię
ogólnie znana, potwierdzo ku, zastosować wraz z ilu-
na przez psychologów MUZYKALNE POCIĄ minofonią w okularach.
a jednak... No właśnie. Kol. GI. Kol. Marcin Żółtobro- Dzięki temu będzie można nej dyskoteki, tylko na uży
Tomasz Okopski z Gdańska dzki (1.13) uważa, że gdyby „przenosić się” do sali dys tek posiadacza takiego
był z bolącym zębem u sto zastosować odpowiedniej kotekowej, małej, prywat „sprzętu”.
matologa, a tu nie dość, że długości wagony to pociągi
fotel niezbyt wygodny, .to
jeszcze brak czegokolwiek, stawką do wiertarki Cel-
co odwróciłoby jego uwagę my, produkuje zakład
od doznawanego bólu. Zda „Mikroma ” we Wrześni;
niem Tomka wystarczyłby ila d e m
- propozycja umieszczania
zwykły rzutnik z ciekawy j p o m y s łó w na paczkach papierosów
mi zdjęciami. Wiadomo napisów odstraszają
również, że odpowiednia cych („MT" 1/81) jest już
Od Kol. Jana Kudera
muzyka też może przynieść od pewnego czasu reali
z Miotek otrzymaliśmy list
ukojenie. Tylko co z tego, że zowana. Np. na papiero
ze śladami. Dwa z nich do
o tym wiemy, jak w dalszym sach „Popularne” umie
ciągu pacjent podczas bo zamiast jednostajnego ryt tyczą pomysłów, których
mu mogłyby wystukiwać ślady były już zamieszcza szczony jest napis. „Pa
lesnych, czy nieprzyjem lenie albo zdrowie - wy
nych zabiegów, zdany jest takt różnych melodii. I tak ne w tej rubryce. Natomiast
np. pociągi nocne wystuki trzeci ślad przysłany przez bór zależy od ciebie"
właściwie tylko na siebie. Naszej redakcji zdarzyły
Tomek pragnąłby również, wałaby rytm kołysanki, po Janka zawiera informację
ciągi pospieszne - jazzu, na temat pomysłu wydru się również powtórzenia
by dla osób mających kło pomysłów, które Jakub
poty z czytaniem (np. cho ekspresowe wygrywałyby kowanego w ,.MT” 1/61
beat itd. Mogłoby to pocią o samouszczelniającej się opisuje w następujący spo
rzy z niedomaganiami gór sób: ,,... w nr 3/76 „MT" kol.
nych kończyn lub wadami gnąć za sobą urządzanie dętce. Efekt ten został uzy
konkursów, może z czasem skany przez zastosowanie Bogusław Brzozowski pro
wzroku), stworzyć możli ponował pudełka ż zapał
wość poznania książki „na nawet międzynarodowych, płynu „Super Takon”.
na skomponowanie najcie Również Kol. Jakub Ha kami z masą cierną na krót
kawszego utworu na po rasymowicz z Legionowa szym boku. Pozwoliłoby to
ciąg, powstanie nowej spe przysłał do redakcji całą zapalić zapałkę na wietrze.
cjalizacji w konserwato listę śladów. Oto niektóre Minęło 45 miesięcy i w nr
rium muzycznym i wiele je z nich: 12/79 czytelnicy dopomi
szcze innych konsekwencji. - w ,,MT” 4/77 zamiesz nali się o identyczne pudeł
WYMIENNE GŁOWI czony był pomysł w spra ko. Minęło 48 miesięcy i to
CE. To również propozycja wie manometru przy wę samo zaproponował Kol.
„typu muzycznego”. Pomy żyku pompy wskazującej Jacek Chmielniak (12/83).
słodawcą jest Kol. Andrzej ciśnienie w dętce samo Minęło 30 miesięcy i... pu
Samojednik z Horyńca. Po chodowej podczas pom dełek nie ma w kioskach".
nieważ żywotność głowic powania. Takie urzą Obecnie sytuacja zmieniła
w polskich magnetofonach dzenie, będące przy się na korzyść.
pisanej” za pośrednictwem, jest raczej krótka, co daje'
np. slajdów do zwykłych się zauważyć w jakości
dziecięcych projektorów. dźwięku szczególnie w gło
UWAGA CZYTELNICY!
Tomek uważa, że znajdzie wicach stereofonicznych,
się wielu chętnych do „.czy Andrzej proponuje, by gło
W związku z tym, że w niektórych regionach kraju
tania” takich książek. Jed wica składała się z dwóch
nak my uważamy, że co do części. Pierwsza część, ta, występują spore trudności z nabyciem czasopism
bre dla chorych nie zawsze która nie dotyka taśmy by „Młody Technik'1 i „Młody Technik-inforMik",
odpowiednie jest dla tych, łaby niewymienialna, Na uprzejmie informujemy, źe jedynym sposobem sys
którzy cieszą się zdrowiem. tomiast część druga, ście tematycznego otrzymywania ich jest PRENUMERA
Może to przywiązanie do ralna, która czynnie dotyka TA, na którą nie ma ŻADNYCH ograniczeń.
tradycji, ale z praktyki wie taśmę, z chwilą, gdy jej dy Egzemplarze zdezaktualizowane (również za zali
my, że czasami ułatwienie namika zostanie zachwia
czeniem pocztowym) zamawiać można w Centrali
oznacza też pewne zuboże na, powinna zostać wymie
nie psychiki człowieka. niona na nową „wkładkę” Kolportażu Prasy I Wydawnictw, uł. Towarowa 28,
Przed zapłaceniem takiej własnoręcznie zakładaną Warszawa.
ceny naieży się dobrze za przez użytkownika magne
stanowić. tofonu.
85
modeli produkuje ponad 60 różnego
rodzaju obiektywów od 8 do 1000
Od 13 do 15 stycznia br. w Gliwicach odbył się pierw informatyki jest nader potrzebna już w szkole podstawo
szy w Polsce sejmik klubów informatyki, działających wej; pozwala na szybsze uczenie się trudnych języków
przy szkołach podstawowych. Zgłosiło w nim udział 28 programowania, a także na wykorzystanie informatyki
klubów z całej Polski - z powodu jednak trudnych wa w procesie uczenia się. Ciekawe też były dyskusje opieku
runków atmosferycznych na sernik przyjechali przedsta nów klubów, z których jednoznacznie wynikało, że ich
wiciele 16 klubów. praca nie zawsze cieszy się poparciem i zrozumieniem
Organizatorem tej imprezy był Harcerski Klub Infor środowiska szkolnego, czasami wręcz uznającego infor
matyki ,,InforMik” działający prży Szkole Podstawowej matykę za szkodliwą w działalności szkoły podstawowej.
nr 7 w Knurowie. Sejmik miał za zadanie zintegrowanie Inicjatywę zorganizowania spotkania aktywu klu
działalności informatycznej w szkołach podstawowych? bów działających przy szkołach podstawowych uzna
wymianę informacji i programów itp. W pełni zdał no za nader pożyteczną i godną kontynuacji. Warto
egzamin, a doświadczenia z pracy klubów w różnych re dodać, że imprezie patronowała Kuratorium Oświaty
gionach Polski wskazują na to, że praca w dziedzinie i Wychowania w Katowicach, (j)
88
skowany materiał typu plandekowego zszyty wo
skowanymi nićmi pozwala na utrzymanie wody
przez dłuższy czas (najbardziej wrażliwym punk
tem są tutaj szwy, które nasiąkając przepuszczają
wodę). Czymże innym są nieprzemakalne kurtki
wykonane z materiałów nie podgumowanych lub
tropiki namiotowe? Jedyny problem to zapewnie
nie nienasiąkalności materiału, z którego są wy
konane. Oczywiście istnieją nadal mikroskopijne
otworki, którymi może przedostać się powietrze,
ale woda dzięki swojej błonce powierzchniowej
nie może przez nie przeniknąć. Wykonajmy teraz
doświadczenie z dopełnianiem wody w szklance,
CZY WODĘ ale równocześnie w dwóch szklankach: z czystą
MOŻNA CZERPAĆ SITEM? wodą i z mydlinami lub wodą z proszkiem. Jaki te
Czy do naczynia można nalać więcej wody niż to raz będzie efekt i czy zaobserwujemy różnicę? Na
wynika z jego objętości? Spróbujmy wykonać do pięcie powierzchniowe raz jest dla nas korzystne,
świadczenie proponowane przez autora Małego innym razem utrudnia nam życie. Przykładem jest
Fizyka” z 1871 r: chociażby pranie. Na skutek dużego napięcia po
Szklankę wody napełnij po same brzegi, o ile wierzchniowego woda nie może wypłukać cząste
tylko można, tak, że nie śmiesz ani kropeli więcej czek brudu z najdrobniejszych zakamarków ma
dodać. Pomimo to jeszcze można wrzucić w nią teriału, konieczne jest zatem jego zmniejszenie. Do
monetę, nawet kilka sztuk, byle się z tem ostroż tego celu służą wszelkiego rodzaju mydła - czy
nie obejść i pieniądze wpuszczać bokiem. proszki do prania. Spróbujmy się o tym przekonać
Wykonajmy to doświadczenie, obserwując po wykonując porównawcze doświadczenia z wodą
wierzchnię wody w szklance z boku. Zobaczy czystą.
my stopniowe podnoszenie się poziomu wody Rurka zgięta we dwa miarowe ramiona, jest tak
w szklance i tworzenie się rozlewającej się czapy zwanym lewarem, który służy do przelewania cie
wodnej ponad górną krawędzią szklanki. Przy czy. Zanurzywszy krótsze ramię w wodzie, wycią
odrobinie precyzji uda nam się położyć na powie gajmy ustami powietrze otworem dłuższego ra
rzchni wody monetę aluminiową: zauważmy, że mienia, żeby woda nadeszła; poczem odejmijmy
powierzchnia wody pod jej ciężarem ugięła się, od ust; woda sama już wylewać się będzie, dopóki
jakby pokryta była niewidzialną, elastyczną błon- tylko krótsze ramię pozostanie zanurzone. Podob
ką. Przypomnijmy sobie efekt uzyskany przy uło ny wodociąg dla zabawy, można jeszcze łatwiej
żeniu igły magnetycznej na wodzie („MT” 1/87). szym otrzymać sposobem. Postaw kilka szklanek
Uważnie obserwujący życie Czytelnik zauważył rzędem i przeprowadź przez nie tasiemkę wełnia
poruszające się po powierzchni wody pajączki, ną albo sukienną tak, iżby dostawała do dna
posiadające stosunkowo duże powierzchnie koń każdej szklanki. Pierwszą szklankę napełnij wo
czyn ułożone poziomo na powierzchni wody. (Wi dą, to ona do każdej przejdzie po tasiemce i w rów
dać zawsze drobne wgniecenia powierzchni wody nej zbierze się ilości. Tym sposobem urządzić się
pod kończynami). daje dość długi wodociąg\
A jednak czerpanie wody sitem wydaje się nam Często nie zdajemy sobie sprawy, jak ważną
nieprawdopodobne - lecz nie tylko nam: Grecy rolę w przyrodzie i w naszym życiu codziennym
starożytni, uważali czerpanie wody sitem za jedną spełnia zjawisko włoskowatości. Jakim bowiem
z kar piekielnych, mniemając, że to jest praca sposobem woda bez całego systemu pomp mogła
niepodobna do wykonania. Dzisiaj jednakże, nie by dostać się spod powierzchni ziemi do najwyż^
jedno możliwem się stało, co dawniej było niepo szych gałązek drzewa (często kilkudziesięciome
dobieństwem. To samo się dzieje z czerpaniem trowego)? Jeżeli nie mamy dobrego sąsiada do
wody przez sito. Postaraj się o sito z metalowej, podlewania kwiatków w czasie naszego dłuższego
gęstej siatki, zrobione w kształcie walca zewsząd urlopu, wystarczy z dużego zbiornika wody po
zamkniętego, opatrzone w rączkę do wkładania prowadzić tasiemki bawełniane i zakopać je w zie
i wyjmowania przeznaczoną. Z walca zanurzone mi naszych kwiatków - naturalna włoskowatość
go, woda wypcłmie powietrze, o ile się zdaje przy włókien tkaniny pozwoli utrzymać stałą wilgot
najmniej i sama w niego wejdzie. Wyciągnij go, ność ziemi w doniczkach. Dla pewności jednak
trzymając za rączkę, zdziwisz się, że pozostanie należy przeprowadzić dłuższą próbę tego systemu
napełnionym i woda tylko po kropelce z niego nawadniania, wykonując próby zmiany wysokoś
sączyć się będzie. Oczywiście więc, żeś potrafił ci umieszczenia doniczek w stosunku do pojemni
naczerpać wodę sitem. ka z wodą - ustrzeże nas to przed zalaniem podłogi
Być może Czytelnicy spotkali się ze składanymi przy zbyt intensywnym „podlewaniu”.
wiadrami wykonanymi z ... materiału. Gruby, wo Tadeusz Rzepecki
89
Wracając do dłubanek, warto podkreślić, że znajdują
one wciąż zastosowanie u plemion pierwotnych, zwłasz
cza do połowu ryb oraz jako środek transportu na rzekach
i jeziorach Afryki, u jej wschodnich wybrzeży, w pobliżu
Madagaskaru, w Południowej Ameryce, zwłaszcza w do
rzeczu Amazonki, a także na wielu wyspach Polinezji.
Tylko w Europie dłubanka eksponowana jest jakozabytek
muzealny.
W ciągu tysiącleci prymitywny ten pojazd uległ pewnym
ulepszeniom. Na skutek podgrzewania drewna rozsze
rzono burty dłubanki zwłaszcza w jej środkowej części,
dzięki zastosowań oporników z desek. Także deskami
podwyższono burty poprzez nabijanie na nich kilku de
sek, tworząc tym samym osłonę przed dostaniem się fali
Na czym pływali do wnętrza. W ten sposób zwiększono pływalność dłu
banki i jej dzielność morską. Wyżej wymienioneprzeobra-
nasi przodkowie żenie dłubanki doprowadziło do powstania nowego typu
pojazdu morskiego - pirogi. Na pirogach Indianie za
Obok opisanych w poprzednim odcinku tratew, jliż chodnich wybrzeży Ameryki wypuszczali się daleko
w średniej epoce kamiennej człowiek po sługi wat się czół w głąb Oceanu Spokojnego, pokonując znaczne odle
nem wykonanym z jednego pnia drzewa tzw. dłubanką. głości. Jednakże na wysokiej fali oceanicznej pirogi z tru
Wnętrze tego czółna drążono (dłubano) za pomocą pry dem zachowywały stateczność, toteż zaopatrywano je
mitywnych narzędzi (odłamków skalnych bądź muszli) dodatkowo w drewniany bądź bambusowy pływak równo
albo też wypalano ogniem lub rozżarzonymi kamieniami. ważnikowy usytuowany wzdłuż pirogi w pewnej odległoś
Dłubanki - wiek najstarszych odkrytych egzemplarzy ob ci za pomocą specjalnych wysięgników. Dzięki temu
licza się na 8000-6000 lat - wykonywano różnej wielkości pojazd zyskiwał na stateczności. Najpowszechniej pływak
od 3 do kilkunastu metrów długości. Używano ich przede równoważnikowy stosowałi wyspiarze Indonezji i Oceanii
wszystkim w komunikacji śródlądowej, na rzekach i jezio zawdzięczając mu możliwość dotarcia do najodleglej
rach, lecz również w wyprawach morskich. Przetrwały szych wysp.
długi czas, stosowano je bowiem jeszcze powszechnie we Afrykanie także stosowali stabilizatory w swych prymi
wczesnym średniowieczu. Korzystali z nich w przeszłości tywnych pojazdach wodnych, którymi pływali w ujściach
także Słowianie. Jeszcze do niedawna, dłubankami po wielkich rzek i na morskich wodach przybrzeżnych. Nie
sługiwali się rybacy na Narwi. Muzeum Szczecińskie osiągnęli oni jednak takiego postępu w udoskonalaniu
szczyci się posiadaniem resztek dłubanki wykonanej pływaków równoważnikowych jak ich konkurenci z Dale
z drewna dębowego, której wiek określa się na 4 - 3 tysiące kiego Wschodu. Prymat w zastosowaniu pływaków rów
lat. Dłubanek używano głównie do połowu ryb. Zachowały noważnikowych także należy oddać wyspiarskim ludom
się nawet grodzie do przechowywania żywych ryb. Pier
wotnie wprowadzano dłubanki w ruch za pomocą gałęzi,
następnie drągów, którymi odpychano się od dna. Ten
sposób nadawania ruchu dłubankom okazał się mało
przydatny na głębszych wodach
Tak więc potrzeba uniezafeźnienia ruchu pojazdu wod
nego od głębokości wody zrodziła nowy rodzaj pędnika
w postaci wiosła. Wynalazek wiosła, zastosowano do
napędzania także innych, prymitywnych pojazdów wod
nych, o których będzie jeszcze mowa. Wiosło odegrało
ważną rolę w dalszym rozwoju szkutnictwa. zwłaszcza
w całej epoce starożytnej, w której żegluga opierała się
głównie na statkach i okrętach wiosłowych.
in d ia ń s k a łó d ź z k o ry
P ry m ity w n a p iro g a
90
najpierw z kory, później ze skóry, z wikłiny oraz trzciny,
a więc materiałów łatwych w obróbce, stosownie do
posiadanych narzędzi. Niemniej budowa łodzi wymagała
bardziej złożonej konstrukcji w postaci ożebrowania.
Budowa szkieletu łodzi ze zgrubsza obrobionych kona
rów drzew i gałęzi, za pomocą prymitywnych narzędzi,
jakimi posługiwał się człowiek pierwotny: toporka ka
miennego, ostro formowanego odłamka skalnego, musz
li, kości i kłów zwierząt lądowych oraz morskich, nastrę
czała zapewne wiele trudności i wymagała sporo czasu.
Kolejną czynnością było przytwierdzenie do powstałego
ożebrowania kory za pomocą rozszczepionych cienkich
korzeni świerkowych. Nie znamy dokładnej technologii
konstruowania tego typu łodzi, jaką stosowali pradawni
szkutnicy. Pewne wyobrażenie o budowie tych prymityw
O k rą g ła łó d ź ze sk ó ry , trz c in y i g a łę z i
nych pojazdów z kory dają nam konstrukcje wykonywane
91
/
Dokończenie ze str. 87 użyciu kalkulatora kilkadziesiąt sekund. Układ
czby, to nie ma sensu zaczynać go od zera. Zero na dwójkowy ma bowiem zasadniczą wadę, wynika
początku jest tzw. zerem nieznaczącym, Z kolei jącą z jego prostoty. Nawet niewielkie liczby mają
w opowiadaniu „Odruch warunkowy” Pirxmówi, długie rozwinięcie dwójkowe; 99 jest już liczbą
że ma sto jedenaście lat i gdy towarzysz unosi brwi siedmio-, 1987 - jedenasto-, a 1000000 - dwu-
ze zdumienia, Pirx wyjaśnia: „w układzie dwójko dziestocyfrową, Dlatego wchodzą powoli do uży
wym”. Siedmioletni astronauta, wcale nieźle. cia układy pozycyjne o podstawach będących inną
Każdy wie, jak wygląda zapis dwójkowy liczby. potęgą dwójki. Szczególnie dogodny jest układ
Skoro mamy do dyspozycji tylko dwie cyfry: 0 i 1, ósemkowy albo szesnastkowy. W tym ostatnim
to w pozycyjnym systemie zapisywania ciąg kolej musimy mieć jeszcze sześć dodatkowych znaków
nych liczb naturalnych musi wyglądać następu (tj. cyfr) na oznaczenie liczb od 10 do 15 (a np.
jąco: w układzie ósemkowym nie wykorzystalibyśmy
0 , 1, 10, 11, 100, 101, 110, 111, 1000, 1001, 1010... ósemki i dziewiątki).
Zatem liczba dwójkowa 10011100110101 odpo Oznaczmy te dodatkowe cyfry kolejnymi lite
wiada dziesiątkowemu: 213+ 210+ 29+ 28+ 25+ 2ł + rami alfabetu: 10 = A, 11 = B, 12 = C, 13 = D, 14 =
+ 2Z+ 2\ tj. 10037. Nieco trudniej zamieniać zapis = E, 15 = F. Takie oznaczenia występują na ogół
dziesiątkowy liczby na dwójkowy. Kolejne cyfry w tych kalkulatorach, które mają wbudowany
rozwinięcia dwójkowego są bowiem kolejnymi układ pozwalający przeliczać liczby dziesiątkowe
resztami z dzielenia danej liczby przez coraz wy na szesnastkowe i z powrotem. Używając wskaź
ższe potęgi dwójki. Oto przykład: nika HEX na oznaczenie układu szesnastkowego
4227: 2 = 2 1 1 3 reszta 1 mamy na przykład: i
2 1 1 3 : 2 = 1056 reszta 1 DEC = + ^DEC *
1 0 5 6 : 2 = 528 reszta 0
5 2 8 : 2 = 264 reszta 0 1987dec= 7.16V + 12.16dec + 3DEC= 7C31)n„
2 6 4 : 2 = 132 reszta 0 31dec —32 - 1DEC—1FHEX,
132:2 = 66 reszta 0 4294967295dec = FFFFFFFFHEX=
66 : 2 =
33 : 2 =
33 reszta 0
16 reszta 1
= liiiiiiim iim iiim iiu iim i
16:2= 8 reszta 0
(trzydzieści dwie jedynki).
8:2= 4 reszta 0 Widzimy więc, że długie liczby dziesiątkowe
4:2= 2 reszta 0 skracają się znacznie, gdy przejdziemy do zapisu
2:2= 1 reszta 0 szesnastkowego. Cena, jaką za to płacimy, jest
1:2= 0 reszta 1 stosunkowo niewielka. Po prostu tabliczka mno
skąd odczytujemy: 4227DEC= 10000100000011B1N; żenia (jakiej musiałyby się uczyć dzieci w szko
DEC i BIN oznaczają układy pozycyjne, w których łach), ma nie 92= 81 pozycji, lecz 152, czyli 225.
zapisana jest dana liczba. Choć rachunki są bar W tabliczce tej wielokrotności ósemki można
dzo proste, jest ich dużo i zamiana np. pięciocyfro- zapisać za pomocą tylko „starych” cyfrO, 1,2,3,4,
wej liczby dziesiętnej na dwójkową trwa przy 5, 6, 7, 8, podobnie jak w układzie dziesiątkowym
Tabela 1
Tabliczka mnożenia w szesnastkowym układzie pozycyjnym
1 2 3 4 5 6 7 8 9 A B C D E F
1 1 2 3 4 5 6 7 8 9 A B C D E F
2 2 4 6 8 A C E 10 12 14 16 18 1A 1C 1E
3 3 6 9 C F 12 15 18 1B 1E 21 24 27 2A 2D
4 4 8 C 10 14 18 1C 20 24 28 2C 30 34 38 3C
5 5 A F 14 19 1E 23 28 2B 32 37 3C . 41 46 4B
6 6 C 12 18 1E 24 2A 30 36 3C 42 48 4E 54 5A
7 7 E 15 1C 23 2A 31 38 3F 46 4B 54 5B 62 69
8 8 10 18 20 28 30 38 40 48 50 58 60 68 70 78
9 9 12 1B 24 2B 36 3F 48 51 5A 63 6C 75 7E 87
A A 14 1E 28 32 3C 46 50 5A 64 6E 78 82 8C 96
B B 16 21 2C 37 42 4B 58 63 6E 79 84 8F 9A A5
C C 18 24 30 3C 46 54 60 6C 78 84 90 9C A8 B4
O 0 1A 27 34 41 4E 5B 68 75 82 8F 9C A9 B6 C3
E E 1C 2A 38 46 54 62 70 7E 8C 9A A8 B6 CA D2
F F 1E 2D 3C 4B 5A 69 78 87 96 A5 B4 C3 D2 E1
92
Tabtla 2 rabata 3 - wszystkie iloczyny cząstkowe są równe mnoż
nej i jedyne, o co musimy dbać, to ich odpowiednie
Cyfry szesnastkowe
Potęgi dwójki w układzie
podpisanie jeden pod drugim - to jednak prakty
w układzie dwójkowym czne wykonanie takiego działania jest na ogół
szesnastkowym
0 0
niełatwe przez swą powolność i monotonność.
Możemy jednak wykorzystać układ szesnastkowy.
1 1 2° - 1
Z układu dwójkowego do szesnastkowego prze
2 10 2' - 2 chodzi się bardzo łatwo - kolejne bloki czterocy
3 11 2* - 4 frowe stają się kolejnymi cyframi liczby szesna
4 100 23 - 8 stkowej (tabela 2). A zatem, aby wykonać napisa
5 101 2* - 10 ne wyżej mnożenie liczb dwójkowych, można:
6 110 2® - 20 1) zamienić je na szesnastkowe: 10100101111 —
7 111 2® - 40 = A5FHEX,
8 1000 27 - 80 1001101BjN - 4D hex.
9 1001 2" - 100 2) 2 układu szesnastkowego przejść na dzie
A 1010 2a - 200
siątkowy:
B 1011 AŚF hex ~ 2655 dec * 4D H:ex & 7? dec »
C 1100
3) wykonać mnożenie dziesiątkowe 2655 x 77 =
= 204435,
D 1101
E 1110 4) wynik zamienić za pomocą kalkulatora na
F 1111
układ szesnastkowy, a potem z powrotem na
dwójkowy: 204435DEC * 31E63hex -
= 110001111010010011BIN.
Podobnie obliczamy np. 10101BIn x HIOOIbin *
dziewięć pierwszych wielokrotności piątki nie = 15hex x ?9heh - 2I deo x 121dec = 2541DEC =
wymaga użycia cyfr 8,7,8 i 9, W ostatnim wierszu = 9EBh£X = lO U lU O lO llw ,
tabeli 1 widzimy podobną regularność, jaka ma W żadnym z języków, którymi posługują się
miejsce w ostatnim rzędzie dziesiątkowej: pierw ludzie na Zifemi, nie znaleziono śladów szesna
sze cyfry wielokrotności F rosną za każdym razem stkowego układu numeracji (francuskie gua rte-
0 jednostkę, drugie zaś maleją. ~vingt, to jakby pozostałość układu dwudziestko
Nie znajdziemy w szesnastkowej tabliczce mno wego, rzymska dziesiątka jest złożona z dwóch
żenia liczb 2,3, 5,7,B, D, 11,17,1D, 1F, 25,29,2B, piątek, co może pochodzić od układu piątkowego.
2F, 35, 3B, 3D - to są bowiem liczby pierwsze, W językach niektórych plemion indiańskich ma
znane w dziesiątkowym zapisie jako 2, 3, 5, 7,11, my jakby dwójkowy system liczenia, a sześćdzie-
13, 17, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61. Liczba siątkowy przy oznaczaniu godzin, minut i se
jest pierwsza albo nią nie jest niezależnie od pod kund). Ten układ jest wyraźnie „stworzony dla
stawy układu numeracji, wjakim ją zapiszemy. To komputerów” i jako taki będzie zapewne wchodził
dość zrozumiałe. Wogóle zauważmy, że cała mate w coraz powszechniejsze użycie.
matyka pozostałaby taka sama, gdybyśmy pewne
Na zakończenie artykułu kilka zadań arytmety
go dnia przeszli na szesnastkowy układ pozycyjny.
Pozostałaby taka sama i cała nauka, i pewnie cznych, związanych z szesnastkowym układem
zapisywania liczb.
jedyne, co by się zmieniło w codziennym życiu, to
liczba różnego rodzaju obchodów jubileuszowych 1, Zamienić na układ dziesiątkowy 1 6 2 0 7 ^ ,
1rocznic. F423Fkex, BAOBABhex.
Kalkulator z wbudowanym układem szesna 2. Zamienić na układ szesnastkowy: 01166,
stkowym może się przydać do przespieszenia wy 47802,47818.
konywania działań w układzie dwójkowym. Choć 3. Wykonać mnożenie 9E x E8.
mnożenie dwójkowe jest teoretycznie bardzo
proste: 4* Przepisać w układzie szesnastkowym depeszę:
101001011111 10 192 47808 03818 47802 03546 12192683 208
x 1001101 45242.
101001011111 5, Wykazać, że w szesnastkowym układzie pozy
101001011111 cyjnym 72 + 182 = 192.
101001011111
lo io o io m u Odpowiedzi na zadania znajdziecie na s. 83
94
Przy każdym kolejnym wywołaniu zostanie oczywiście 4. a=b ; liczba podziałów jest o 1 większa od liczby
utworzona nowa kopia zmiennej I, dostępna tylko na podziałów dla przypadku, gdy b = a -1 . Wynika to z fak
danym poziomie wywołania. Tak wiec w pewnym momen tu, że należy doliczyć jeszcze jeden podział z pojedyn
cie w pamięci komputera znajduje się szereg wartości, czym składnikiem, równym a.
reprezentujących zmienną i w każdym z wykonanych 5. a>b; ogólna liczba podziałów jest sumą liczb w dwóch
wywołań procedury PostacDwo|kowa. Procedura ta bę przypadkach: gdy b1- b - 1 zaś a1*® oraz gdy a '- a - b ,
dzie wywoływana z własnego wnętrza raz za razem, jed b '=b. Wypływa to z faktu, że każdy podział a z najwię
nak wartość parametru I wskutek wykonywanego pod kszym składnikiem >=*b można zakwalifikować do
czas wywołania dzielenia będzie coraz mniejsza, Kiedy dwóch przypadków: składnik b zawiera się w podziale,
wartość parametru osiągnie 0, kolejne, rekursyjne wywo albo nie.
łanie już nie nastąpi, a zamiast niego nastąpi seria kolej Po uważnym rozpatrzeniu powyższych zależności nie
nych powrotów z coraz to wyższych poziomów wywoła trudno zauważyć, że i tu zachodzi rekursja. Aby uniknąć
nia. Po każdym powrocie wywołująca procedura wypro nadmiaru instrukcji warunkowych, wprowadzimy funk
wadzi pojedynczą cyfrę. Nietrudno zauważyć, że zagnież cję: znak, wartościującą znak parametru. Funkcja: Po
dżonych wywołań będzie tyle, Ile jest cyfr znaczących dział rekurencyjnie wywołuje samą siebie aż do takiego
w dwójkowej postaci liczby. uproszczenia sytuacji, w którym liczba podziałów wynie
Oprócz rekursji procedur można korzystać także z re- sie 1. Następnie, w trakcie kolejnych powrotów, w drodze
kurencyjnego wywołania funkcji. Za przykład niech po analizy występujących na każdym poziomie wariantów
służy funkcja wyznaczająca iloczyn wszystkich liczb natu doliczane są kolejne, możliwe podziały. Największą sen
ralnych od 1 do n, czyli po prostu n ! : 1 ł 2*3'...*n. n! można sowną daną dla programu jest liczba 39 (31185 po
przedstawić w formie iloczynu: n*(n-1)!. Zapis ten jest działów!).
rekurencyjny sam w sobie! Wynika z niego, że dla oblicze
nia nl wystarczy pomnożyć n prźez wartość silni z liczby PR06RAM LiczbaPodziałow;
0 1 mniejszą. Zdefiniujemy więc rekurencyjną funkcję TYPE Signum* (ujemny, zero, dodatni)?
Silnia, mnożącą swój argument n przez silnięz (n -1 }, przy VAR l i INTEGER?
czym do obliczania (n-1)! wywołuje samą siebie. Kres
wywołań nastąpi w chwili, gdy wartość (n-1) osiągnie 1 FUNCTION Znak(ni INTEGER)r Signum;
1stanie się wartością silni z siebie samej: BEGIN
IF n=G THEN Znak!* zero
ELSE i f n>0 THEN Znak!* dodatni
PROGRAM W artoscSilrri; ELSE Znak!* ujeany
VAR n: INTEGER; m-,
FUNCTION $i1rvia(n: INTEGER): REAL; FUNCTION Podział(a, b:INTEGER): INTEGER;
BEGIN BEGIN .
IF n>i M N S iln ia :* n *S iln ia (n -i) IF (a=l) 0R (b*l) THEN Podział:* \
ELSE S iln ia :* 1 ELSE CASE Znak(a-b) 0F
END; dodatni: Podział:* Podział(a,b-l) +
Podział(a-b,b);
BEGIN ujaany : Podział:* Podział(a, a);
NRITECNartosc n: '); READ(n); zero : Podział:*Podział(b,a-l)+1
WRITELN? END
WRITE(n,' ! * ’ ,S iln ia (n ):12:0) END;
EW.
BEGIN
WRITETLiczba:'); READ(l); NRITEC ma');
Program radzi sobie poprawnie także z argumentem WRITE(Podział(ł,ł):7,' podziałów')
zerowym (0! z definicji wynosi 1). Warto zwrócić uwagę, END.
że zastosowanie rekursji w programach: Konwersja
i WartoscSllnl pozwoliło wyeliminować wszystko, co nie Korzystając z rekursji w języku TURBO-PASCAL należy
istotne z punktu widzenia algorytmu: zmienne pomocni pamiętać o wyłączeniu absolutnej adresacji za pomocą
cze, dodatkowe podstawienia, itd. Podobne zjawisko wy przełącznika $A. Pierwszy wiersz programu powinien
stąpi także w następnym programie, wyznaczającym licz wtedy wyglądać np. tak:
bę możliwych podziałów wskazanej wartości naturalnej ($A—)
na składniki naturalne.
Liczbę np. 4 można rozłożyć na składniki na 5 spo Rekursja w Pascalu przeważnie nie przyczynia się do
sobów: (4), (3 + 1), (2 + 2), (1 + 1 + 2), (1 + 1 + 1 + 1). wzrostu efektywności działania programów. Przeciwnie,
Wraz ze wzrostem wartości liczba możliwych podzia kolejne wywołania i związane z nimi operacje rezerwacji
łów szybko się powiększa. Aby rozwiązać problem, zasta pamięci dla nowych zmiennych lokalnych, zwalniają pra
nówmy się najpierw nad zadaniem cząstkowym: na ile cę programu i zwiększają zapotrzebowanie na pamięć
sposobów można podzielić liczbę naturalną a na składni operacyjną. Znaczenie rekursji polega jednak głównie na
ki nie większe od liczby b? Można wyróżnić pięć przypad zwiększeniu przejrzystości programów i ich bardziej na
ków: turalną konstrukcję. Naturalnie, użycie rekursji nie za
1. b =1; liczba podziałów = 1. Liczba rozkłada się na wsze jest celowe. Tam jednak, gdzie rozwiązanie proble
same jedynki. mu można rozłożyć na szereg elementarnych kroków,
2. a= 1; liczba podziałów = 1. Nie może istnieć więcej wykonywanych kolejno na coraz prostszym obiekcie,
składników naturalnych! użycie rekursji może dać interesujące rezultaty. Do rekur
3. a<b ; odpowiada przypadkowi a - b . Składnik natural sji powrócimy za miesiąc.
ny nie może być większy od sumy! Roland Wacławek
95
lot-cysterna Boeing KC-1350 „Stratotanker", „ Black
„BLACKBIRD" = CZARNY PTAK bird” nigdy nie startuje z pełnymi zbiornikami, musi więc
uzupełniać zapas paliwa w locie, Po odłączeniu od sztyw
Specjalne samochody oczyszczają pas startowy kali nego przewodu paliwowego „Stratotankera" rozpędza
fornijskiej bazy lotniczej Beale AFB. Nie może pozostać się on do trzykrotnej wartości prędkości dźwięku, wcho
na nrm nawet kamyczek. Operacja taka wykonywana jest dzi na pułap ok. 20000 m i kieruje ku celowi misji
każdorazowo, gdy do lotu są przygotowywane samoloty zwiadowczej. W czasie lotu powierzchnia ,,B1ackbirda”
Lockheed SR-71. Obok jednego z nich technicy krzątają nagrzewa się do temperatury ok. 300°C, a wnętrza jego
się już od kilku godzin. Tymczasem obaj członkowie silników aż do 50Q°C. Skrzydła samolotu są integralnymi
załogi (pilot i operator aparatury zwiadowczej) przecho zbiornikami paliwa, które pełni jednocześnie rolę substa
dzą badania lekarskie i przygotowanie przypominające ncji chłodzącej. Stosowane paliwo węglowodorowe JP-7«
chwile poprzedzające rozpoczęcie lotu kosmicznego charakteryzuje stę wysoką temperaturą zapłonu. Konstru
przez astronautów. Analogie sięgają dalej - ich skafandry kcja samolotu w większej części wykonana jest ze stopu
są takie same jak te, które były używane w pierwszych oznaczonego Beta B-120. Charakterystyczny spłaszczo
lotach wahadłowców. SR-71 nosi nieoficjalną nazwę ny kształt kadłuba pochodzi od ciągnących się wzdłuż
„Blackbird" (Czarny Ptak), co można m.in. wytłumaczyć niego bocznych powierzchni aerodynamicznych.,.Black
ciemnogranatową barwą samolotu pomalowanego spe bird" jest wyposażony w niezwykły rodzaj napędu: we
cjalną farbą dla pochłaniania promieniowania wysyłane wnętrzu każdej z dwóch ogromnych gondoli silnikowych
go przez radary przeciwnika i dla ułatwienia emisji ciepła jest zainstalowany jednoprzepływowy silnik odrzutowy
z powierzchni nagrzanej do wysokiej temperatury pod J 85. Pierścieniową przestrzeń między silnikiem turbo
wpływem tarcia powietrza w locie z ogromnymi prędkoś odrzutowym a konstrukcją gondoli zajmuje silnik strumie
ciami. niowy. Rozmiar wlotów powietrza jest regulowany za
,,Blackbird" rozpędza się na pasie startowym i wznosi pomocą ruchomych stożków. Przy prędkościach odpo
w powietrze. Na wysokości 5000 m czeka na niego samo- wiadających liczbie Macha 3 duża część strumienia kieru
je się do obszaru silnika strumieniowego.
SR-71 powstał w pierwszej połowie lat sześćdziesią
tych w supertajnej wytwórni Lockheeda w Burbank w Ka
lifornii nazywanej „Skunk Works" (Zakłady Skunksa).
Zespołem konstrukcyjnym kierował twórca wielu słyn
nych samolotów Lockheeda - Clarence L. Johnson. Przez
całe lata „przecieki" informacji na temat tego niezwykłe
go samolotu były nadzwyczaj skromne Do dnia dzisiej
szego jest on najlepszym samolotem zwiadowczym na
Zachodzie. Ważny atut „Blackbirda" to jego prędkość. Na
przykład 26 iipca 1976 r. przeleciał on dystans Londyn-
Los Angeles ze średnią prędkością 3145 km/h. Do niego
należy również rekord wysokości lotu poziomego wyno
szący 25 929,03 m ustanowiony tak?e w 1976 r. Do nie
dawna twierdzono, że dalszy rozwój samolotów zwiadow
czych nie ma przyszłości wobec rozwoju sztucznych
satelitów. Dziś, gdy istnieją skuteczne środki zwalczania
tych ostatnich (np. wypróbowane ostatnio rakiety ASAT)
opinia ta nie wydaje się być tak uzasadniona.
(jnkz)
96
przód, olbrzymie zderzaki i wyprofilo
FORD BRONCO II wane błotniki nadają temu samocho
dowi swoisty charakter.