Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 29

INTERWENCJA BISKUPA RZYMU W.

KLEMENS RZYMSKI
Wprowadzenie do Listu w. Klemensa do Koryntian Okoo roku 90 w Koryncie wybuch spr, nie pierwszy zreszt, bo ktliwo Koryntian znamy ju z Listw w. Pawa, pisanych okoo 40 lat wczeniej. Nie bardzo wiemy, jaki by przebieg owego sporu, ktry doprowadzi wreszcie do schizmy. W kadym razie obalono ustanowionych poprzednio prezbiterw. Sprawa ta znalaza szerokie odbicie w wiecie rdziemnomorskim, skoro wie dotara a do Rzymu. Nie naley si temu zbytnio dziwi ani szuka jakiego odwoania si Koryntian do Rzymu, gdy kontakty midzy wanym portem, jakim by Korynt, a stolic Imperium byy do oywione. Na wie o zamieszkach w Koryncie zareagowa stanowczo biskup Rzymu, Klemens. W imieniu gminy rzymskiej skierowa do gminy korynckiej list, ktry naley do najwaniejszych zabytkw literatury chrzecijaskiej pierwszych wiekw. Otaczano go tak wielkim szacunkiem, e by czytany w Kocioach, jak wiadczy o tym okoo roku 170 biskup Koryntu, Dionizy, a pniej take Euzebiusz z Cezarei. Co wicej, czasami wczano go nawet do kanonu Nowego Testamentu, skd wprawdzie szybko znikn, co jednak nie umniejszyo jego powagi. Kim by Klemens? Szukamy odpowiedzi na to pytanie oczywicie w Historii Kocielnej Euzebiusza z Cezarei. Tam te czytamy, e by on trzecim nastpc w. Piotra po Linusie i Anaklecie i przewodzi nauczaniu Sowa Boego przez dziesi lat, od dwunastego roku panowania cesarza Domicjana do trzeciego roku panowania Trajana, czyli od roku 92 do 101. Urzd swj przekaza Ewarystowi. Nie wiadomo czy by to ten sam Klemens, ktrego wspomina w. Pawe w Licie do Filipian (Flp 4, 3).Nic nie wiadomo rwnie o jego mierci mczeskiej; wspominajca o niej tradycja pochodzi dopiero z IV w. Duo miejsca powica Euzebiusz Listowi do Koryntian. Pisze: Po Klemensie pozosta jeden list, uznany jako niewtpliwy, obszerny i wspaniay, ktry w imieniu Kocioa Rzymskiego napisa do Kocioa Korynckiego, jako e wtedy wybuchy w Koryncie nieporozumienia. Wiemy o tym, e list ten czyta si publicznie podczas zgromadze [liturgicznych] w bardzo wielu Kocioach od dawnych ju czasw a po dni nasze. Tyle historia. Obok tego Listu, z pewnoci autentycznego, przypisywano w. Klemensowi take inne jeszcze pisma. Najpierw, tzw. II List w. Klemensa do Koryntian - staroytn homili z II wieku. Nastpnie dodano jeszcze dwa Listy do Dziewic, a w kocu sta si Klemens rwnie bohaterem starochrzecijaskiego romansu, tak zwanych Klementyn. Romans ten to dzieje modego arystokraty Klemensa, szukajcego prawdy. Na wie o przyjciu na wiat Syna Boego udaje si on na Wschd, spotyka tam w. Piotra i Pawa, odbywa dalekie podre, a wszystko to dzieje si

wrd przedziwnych przygd i perypetii. Dodajmy jeszcze inn legend, wedug ktrej Klemens by wyzwolecem kuzyna cesarza Domicjana, Flawiusza Klemensa. w Flawiusz Klemens mia by posdzony o chrzecijastwo i dlatego zosta skazany na cicie okoo 95 roku. Najbardziej jednak rozbuduje legend w. Klemensa dopiero redniowiecze. Wesza ona nawet do Brewiarza Rzymskiego, z ktrego zostaa usunita dopiero przy ostatniej reformie. Warto przytoczy jej streszczenie za Rokiem Liturgicznym o. Piusa Parscha (w cudzysowach wewntrznych - fragmenty wzite z lekcji lub responsoriw brewiarzowych): Za gorliwo w nawracaniu dusz Trajan skaza go na wygnanie na Pwysep Krymski; tu w. Papie zasta 2000 chrzecijan, zesanych ju poprzednio przez tego cesarza. Przybycie Klemensa pocieszyo wygnacw, tote <<wszyscy jak jeden m zawoali: Mdl si za nami wity Klemensie, abymy si stali godni obietnic Chrystusowych. On za odpar: Bez adnej zasugi z mej strony przysa mnie Pan do was, abym mia udzia w waszej koronie>>. Gdy si potem przed nim alili, e wod do picia musz sobie przynosi z odlegego o sze mil miejsca, Papie rzek: Mdlmy si wszyscy do Pana Jezusa Chrystusa, abym swym wyznawcom otworzy rdo wody. <<Podczas gdy w. Klemens si modli, ukaza mu si Baranek Boy, u ktrego stp bio rdo ywej wody>>. Wobec takiego cudu <<wszyscy okoliczni poganie uwierzyli w Chrystusa>>. Dowiedziawszy si o tym cesarz kaza utopi Klemensa w morzu z kotwic u szyi. <<Gdy prowadzono go na mier, cay lud baga wielkim gosem: Panie Jezu Chryste, ratuj go! Klemens za modlc si wrd ez, mwi: Ojcze, przyjmij ducha mego>>. Na brzegu za chrzecijanie modlili si do Boga, eby im odda zwoki papiea. Wwczas morze cofno si o trzy mile, a gdy wierni podeszli w t stron, znaleli ciao witego w kamiennym sarkofagu umieszczonym w marmurowej kapliczce; obok leaa kotwica. <<Ty sam, Panie, Klemensowi, ktry krwi wasn da wiadectwo o Tobie, zgotowa w morzu miejsce spoczynku, jakoby wityni marmurow, wzniesion rkami Aniow>>. Za papiea Mikoaja I (858 - 867) apostoowie krajw sowiaskich, wici Cyryl i Metody, przenieli zwoki witego do Rzymu i pochowali je w kociele pod jego wezwaniem (San Clemente). w. Klemens sta si w ten sposb jednym z najpopularniejszych witych, zwaszcza na ziemiach sowiaskich, gdzie kult jego przenieli wspomniani apostoowie Sowian. Std ogromna liczba nazw i nazwisk wywodzcych si od imienia Klemensa: Klimek, Klimaszewski, Klimkowski, Klimontw, Klimkwka, Klemensw, itd. Warto pamita o ich pochodzeniu, gdy spotkamy si z nimi w hagiografii, ikonografii, onomastyce. Signijmy teraz do samego Listu. Pisany by bezporednio po przeladowaniu. Ktrym? Klemens wspomina wprawdzie o przeladowaniu za Nerona w 67 r. nawizujc do mczestwa apostow Piotra i Pawa; naley jednak ono ju do historii. Przeladowanie, ktre dotkno

bezporednio przedtem gmin rzymsk, miao miejsce za cesarza Domicjana (95 - 96 r.). List pozwala nam rwnie scharakteryzowa samego Klemensa. Musia by czowiekiem spokojnym i agodnym, ktremu pokj lea na sercu, taki jest te ton jego listu. By te gruntownie obeznany z kultur greck, o czym wiadczy np. przepojony nauk stoick opis harmonii wszechwiata. Ale rwnoczenie by to czowiek tradycji biblijnej, czujcy si czonkiem tej samej rodziny duchowej, do ktrej naleeli Mojesz i Izaak. Zna wybornie Pismo wite Starego Testamentu, cytujc je bd za oryginaem hebrajskim, bd za przekadem Septuaginty. Mamy wic dwie moliwoci: albo by to yd dokadnie obeznany z kultur greck i w niej wychowywany, albo te poganin, nalecy do owych fobmenoi - bojcych si Pana, bardzo silnie zwizany z synagog. Na te dwie paszczyzny, pogask i ydowsk, nakada si trzecia, ktra je czy i konsoliduje. Jest ni chrzecijastwo. Klemens bowiem, mimo zwizku z tymi dwoma nurtami, jest po pierwsze i przede wszystkim chrzecijaninem, a Stary Testament rozumie w sensie chrzecijaskim. Zna Ewangelie synoptyczne, ale w wersji odmiennej od tej, ktrej my dzi uywamy, to znaczy jako zbir logiw czyli sw Chrystusa. Zna waniejsze Listy w. Pawa i czsto je cytuje. Zna rwnie List do Hebrajczykw i to tak dobrze, e Orygenes, a za nim Euzebiusz z Cezarei, uwaali go za tumacza na jzyk grecki Pawowego Listu do Hebrajczykw, napisanego po hebrajsku. Sprawa si komplikuje, gdy chodzi o Ewangeli w. Jana, ktr jak si wydaje, cytuje. Czy jest to jednak znajomo samej Ewangelii czy te tekstw liturgicznych opartych na tradycji Janowej, tego nie wiemy. Wszystkie te trzy paszczyzny, pogaska, ydowska i chrzecijaska cz si w jedn harmonijn cao, cao gboko chrzecijask. Jest to bardzo ciekawy przykad syntezy chrzecijaskiej rnorodnych istniejcych w wczesnym wiecie wartoci. Znaczenie tego Listu jest wielkie. Historyka zainteresuj najstarsze wzmianki o mierci mczeskiej w. Piotra i Pawa w Rzymie oraz o mczennikach za czasw Nerona. Jest to doskonae dopenienie wiadectwa historyka rzymskiego, Tacyta. Z Listu dowiadujemy si rwnie o podry w. Pawa do Hiszpanii. O wartoci Listu nie decyduj jednak te, cenne skdind, wiadomoci historyczne, ale dane dogmatyczne i liturgiczne. Klemens bardzo silnie podkrela sukcesj apostolsk. Chrystus otrzyma wadz od Ojca, Apostoowie za od Chrystusa, oni te przekazali j swoim nastpcom, i tak wadza pochodzca od Ojca przechodzi z pokolenia na pokolenie. Treci Listu, jak mwilimy, byo upomnienie Kocioa w Koryncie. Stoimy tu wobec niesychanie wanego wiadectwa dotyczcego roli Kocioa Rzymskiego. Klemens wygasza najpierw dugi wykad: przygotowuje podstaw teologiczn swego upomnienia. Mwi o gniewie, zazdroci, koniecznoci pokuty oraz porzdku panujcym na caym wiecie i o ciele ludzkim

jako o uporzdkowanej caoci. Ten wywd jest bardzo ciekawy i wany, cho chwilami pyncy meandrami nie zawsze dla nas uchwytnymi. Ale wszystko to stanowi tylko przygotowanie i zaplecze. Klemens bowiem, zakoczywszy ten wykad, przechodzi do surowego upomnienia Koryntian za to, co si u nich stao. Nie jest to upomnienie braterskie gminy rzymskiej, lecz upomnienie kierowane do kogo, kto stoi niej. Klemens grozi, zapowiada wysanie wiadkw, ktrzy sprawdz, czy wszystko zostao spenione, a sam sobie wyrzuca, e interweniowa zbyt pno. Co wicej, jest najwyraniej przekonany, e jego pouczenie pochodzi od Ducha witego. Porwnajmy wstp Listu do Rzymian w. Ignacego Antiocheskiego (s. 156) i szacunek tego wielkiego biskupa dla gminy rzymskiej, od ktrej, on zawsze pouczajcy, pragnie sam otrzyma pouczenie. Mona miao powiedzie, e dotykamy tu korzeni, czy lepiej fundamentw, prymatu rzymskiego. Dla historyka liturgii interesujce s w Licie wzmianki o hierarchii, diakonach i biskupach oraz wyrane rozrnienie ludzi wieckich i duchowych. Najwaniejszym jednak elementem jest wspaniaa wielka modlitwa kocowa, modlitwa powszechna, prawdopodobnie wzita z liturgii rzymskiej. Mielibymy wic w Licie do Koryntian najstarszy obok modlitwy w Didach fragment liturgiczny. I jeszcze jedno. W Licie Klemensa wida moe wyraniej ni u innych Ojcw Apostolskich, jak powstaje nowe sownictwo chrzecijaskie. Marts to tylko wiadek, leiturgia posuga, presbteros znaczy jeszcze czasami biskup. W nastpnym pokoleniu, u Apologetw, sownictwo jest ju mniej wicej ustalone. Nade wszystko jednak warto podkreli, e List Klemensa zachowa do dzi pierwszego stulecia chrzecijastwa. yw aktualno. Jest bowiem wiadectwem wiary, mdroci i humanizmu wielkiego papiea z

LIST DO KOCIOA W KORYNCIE


Koci Boy w Rzymie do Kocioa Boego w Koryncie, do tych, ktrzy zostali powoani i uwiceni w woli Boej przez Pana naszego Jezusa Chrystusa: Niechaj Bg wszechmogcy uyczy wam przez Jezusa Chrystusa aski i pokoju w obfitoci!

NIEZGODA W KORYNCIE
I. 1. Z powodu nieszcz i klsk, spadajcych na nas nagle i jedne po drugich, nie moglimy zaj si wczeniej sprawami, o jakie si spieracie, umiowani, a zwaszcza owym buntem, wstrtnym i bezbonym, ktry winien by czym cakiem obcym dla wybranych Boga, a

ktry wzniecio wrd was kilku samowolnych zuchwalcw. Rozdmuchali go w taki poar szalestwa, e a zniesawili wasze czcigodne, szanowane i zawsze mie wszystkim ludziom imi. 2. Kt z tych, co przebywali u was czas jaki, nie dowiadczy szlachetnoci i staoci waszej wiary? Kt nie podziwia waszej rozwagi i Chrystusowej dobroci, waszej pobonoci; nie gosi, jak wielkoduszna jest wasza gocinno, nie wychwala waszej wiedzy pewnej i doskonaej? 3. Wszystkocie bowiem czynili nie majc adnego wzgldu na osoby i postpowalicie stosownie do praw Boych, poddani waszym zwierzchnikom i oddajc nalen cze starszym pomidzy wami. Modym zalecalicie postaw godn i pen umiaru. Napominalicie te kobiety, by wypeniay wszystkie swe obowizki z sumieniem nieskazitelnym, witym i czystym, okazujc nalen mio swoim mom. Uczylicie je, jak maj rzdzi wasnym domem w sposb wity i z wielk roztropnoci, nie uchylajc si nigdy od reguy posuszestwa. II. 1. Wszyscy bylicie pokorni, niczym si nie chepic, raczej poddani innym ni dajcy dla siebie posuszestwa, szczliwsi dajc ni biorc. Wystarczao wam to, czym ywi was Chrystus i zwracajc baczn uwag na Jego sowa zachowywalicie je w sercach waszych, a mk Jego mielicie zawsze przed oczami. 2. Tote pokj gboki i bogaty zstpi na wszystkich a wraz z nim nienasycone pragnienie czynienia dobrze i Duch wity zosta przeobficie na was wylany. 3. Peni najlepszej woli i szlachetnego zapau, ze zbon ufnoci wycigalicie rce do wszechmogcego Boga bagajc, by okaza si miosierny, jeli si wam zdarzyo mimowolnie zgrzeszy. 4. Dzie i noc walczylicie za ca wsplnot braci, aby Bg przez swe miosierdzie wspczucie zechcia zbawi pen liczb wybranych. 5. Bylicie szczerzy i niewinni, nie pamitajc wzajemnych uraz. 6. Wstrtny zdawa si wam kady bunt i kady rozam. Opakiwalicie grzechy waszych blinich, ich niedocignicia uwaajc za wasne. 7. Nie cofalicie si nigdy, gdy mona byo zrobi co dobrego, gotowi do wszelkiego szlachetnego czynu. 8. Ozdob byo wam ycie pene cnt i godne powaania, a przykazania i nauki Pana zapisane byy na tabliczkach serc waszych. III. l. Otrzymalicie w peni dobrobyt i wszelk chwa, a tak speniy si sowa Pisma: Mj umiowany jad i pi, uty, rozrs si i wierzga. 2. Std zrodziy si zazdro, zawi, niezgoda i bunt, przeladowanie i zamt, wojna i niewola. 3. Tote powstali prostacy przeciw dostojnym, nic nie znaczcy przeciw sawnym, gupcy przeciw mdrcom, modzi przeciw starcom.

4. Dlatego te znikna sprawiedliwo i pokj, gdy kady zatraci boja Bo i jasny wzrok wiary. Nikt nie postpuje ju wedug przykaza Boga, ani nie yje w sposb godny Chrystusa, lecz wszyscy podaj za pragnieniami przewrotnych serc swoich, oywieni zazdroci niesprawiedliw i bezbon, przez ktr to mier na ten wiat przysza.

ZAWI I ZAZDRO
IV. l. Czytamy bowiem w Pimie witym: Po niejakim czasie Kain skada dla Pana w ofierze pody roli, za Abel skada rwnie pierwociny ze swoich owiec i z ich tuszczu. 2. Pan wejrza na Abla i na jego dary, na Kaina za i na jego ofiary nie chcia patrze. 3. Smucio to Kaina bardzo i chodzi z ponur twarz. 4. Pan zapyta Kaina: Dlaczego jeste smutny i dlaczego twarz twoja jest ponura? Gdyby zoy twoj ofiar w sposb waciwy, ale ty niewaciwie dokonae podziau, czy wic nie zgrzeszye? 5. Uspokj si. To do ciebie powrci i bdzie w twej wadzy. 6. A Kain rzek do Abla, brata swego: Chodmy na pole. A gdy byli na polu, Kain rzuci si na swego brata Abla i zabi go. 7. Widzicie, bracia, zazdro i zawi doprowadziy do bratobjstwa. 8. Z powodu zazdroci ojciec nasz Jakub ucieka przed swoim bratem Ezawem. 9. Zazdro narazia Jzefa na miertelne niebezpieczestwo i skazaa go na niewol. 10. Zazdro zmusia Mojesza do ucieczki sprzed oblicza faraona, gdy usysza z ust swojego rodaka: Kt ci ustanowi naszym przeoonym i rozjemc? Czy chcesz mnie zabi, jak wczoraj zabie Egipcjanina?. 11. Z powodu zazdroci Aaron i Miriam zostali wygnani z obozu. 12. Zazdro zawioda Datana i Abirona ywcem do otchani, gdy zbuntowali si przeciw sudze Boemu Mojeszowi. 13. Z powodu zazdroci Dawid nie tylko sta si przedmiotem nienawici cudzoziemcw, lecz przeladowa go take Saul, krl Izraela. V. l. Pozostawmy jednak przykady zaczerpnite z przeszoci, a przejdmy do bliszych nam w czasie dzielnych zawodnikw. Rozwamy szlachetne przykady ludzi z naszego wasnego pokolenia. 2. Z powodu zazdroci i zawici najwiksi i najwspanialsi z nich, prawdziwe kolumny [Kocioa], zaznali wielu przeladowa i potykali si a do mierci. 4. Popatrzmy na witych Apostow: Piotra nie raz i nie dwa, ale wiele razy, spotykaa cika prba z powodu niegodziwej zazdroci, a zoywszy w ten sposb swoje wiadectwo, odszed do chway, na ktr sobie dobrze zasuy.

5. Przez zazdro i niezgod rwnie Pawe [znalaz sposobno, by nam] wskaza, jaka jest nagroda wytrwania: 6. Wiziony siedem razy, skazywany na wygnanie, kamienowany, sta si heroldem Pana na Wschodzie i na Zachodzie, pozyska te za swoj wierno szlachetn saw. 7. Uczy sprawiedliwoci ziemi ca i dotar a do zachodnich jej granic, a zoywszy wobec przedstawicieli wadz swoje wiadectwo, odszed ze wiata i zosta przyjty w miejscu witym, stanowic [dla nas] najwspanialszy wzr wytrwania. VI. l. Oprcz tych mw, yjcych tak wicie, pamita trzeba jeszcze o caym mnstwie wybranych, ktrzy cierpic z powodu zazdroci rozmaite zniewagi i tortury stali si dla nas najpikniejszym przykadem. 2. Przeladowane przez zazdro kobiety, nowe Dirki i Danaidy, ofiary zniewag okrutnych i witokradczych, przebiegy pewnym krokiem ca drog wiary i mimo saboci swego ciaa zdobyy chwalebn nagrod. 3. Zazdro oddzielia ony od mw i zadaa kam sowom ojca naszego, Adama: To jest ko z moich koci i ciao z mego ciaa. 4. Zazdro i niezgoda zburzyy wielkie miasta i wyniszczyy wielkie narody.

POKUTA I NAWRCENIE
VII. l. Wszystko to piszemy, umiowani, nie tylko po to, eby was napomina, lecz po to rwnie, by i sobie przypomnie, bo przecie jestemy na tej samej arenie i ta sama walka nas czeka. 2. Dlatego te odmy na bok owe prne i bezuyteczne zabiegi, a powrmy do chwalebnej i witej reguy naszej tradycji. 3. I zobaczmy, co jest pikne, mie i przyjemne w oczach Tego, ktry nas stworzy. 4. Zwrmy nasze oczy na krew Chrystusa i rozwamy, jak bardzo jest ona droga Jego Ojcu: wylana za nasze zbawienie, przyniosa caemu wiatu ask nawrcenia. 5. Przebiegnijmy myl wszystkie pokolenia, a przekonamy si, e w kadym, jednym po drugim, dawa Pan okazj do pokuty tym, ktrzy chcieli powrci do Niego. 6. Noe nawoywa do nawrcenia i ci, co go posuchali, zostali zbawieni. 7. Jonasz zapowiedzia ruin Niniwitom, oni jednak pokutowali za grzechy swoje, a chocia Bogu obcy, przebagali go przecie swoimi probami i dostpili zbawienia. VIII. 1. Sudzy aski Boej pod natchnieniem Ducha witego mwili o pokucie. 2. A mwi o pokucie i sam Wadca wszechwiata, dodajc przysig: Na moje ycie, mwi Pan, nie chc mierci grzesznika, lecz jego nawrcenia. I dorzuci jeszcze askawe

wezwanie: 3. Domu Izraela, nawrcie si z waszych nieprawoci. Powiedz synom ludu mego: Jeli wasze grzechy sign z ziemi do nieba, jeli bd czerwiesze od szkaratu i czarniejsze od worka, a zwrcicie si do mnie z caego waszego serca i powiecie mi: Ojcze!, wysucham was jak ludu witego. 4. A gdzie indziej czytamy jeszcze: Obmyjcie si, czyci bdcie! Usucie sprzed oczu moich niegodziwo dusz waszych! Pocie kres waszym niegodziwoci, uczcie si czyni dobrze, szukajcie sprawiedliwoci, chrocie skrzywdzonego, oddajcie suszno sierocie, w obronie wdowy stawajcie. A przyjdcie i spr ze Mn wiedcie, mwi Pan, choby grzechy wasze byy jak szkarat, jak nieg wybielej, choby byy jak purpura, wybielej jak wena. I jeli zechcecie mnie sucha, bdziecie spoywa dobre owoce ziemi, a jeli nie zechcecie mnie sucha, miecz was wytpi. Usta bowiem Pana to wyrzeky. 5. Chcc zatem, aby wszyscy umiowani Jego mieli udzia w pokucie, oto co Bg postanowi swoj wszechmocn wol.

POSUSZESTWO I WIARA
IX. l. Dlatego te bdmy posuszni Jego woli penej chway i majestatu, stamy si bagalnikami Jego miosierdzia i dobroci, padnijmy na kolana i odwoajmy si do Jego litoci, porzucajc prne zabiegi, spory i zazdro, ktra wiedzie do mierci. 2. Zwrmy nasze oczy na tych, co w sposb doskonay umieli suy jego wietnej chwale. 3. Pomylmy o Henochu, ktry okaza si sprawiedliwy przez posuszestwo, zosta wic wzity [do nieba] i nic nie wiemy o tym, eby umar. 4. Noe dowid swojej wiernoci, otrzyma wic zadanie goszenia caemu wiatu nowych narodzin i Pan zbawi przez niego wszystkie istoty ywe, ktre w zgodzie weszy do arki. X. l. Abraham, nazwany przyjacielem Boga, okaza si wierny w swoim posuszestwie sowom Boym. 2. On to przez posuszestwo porzuci swoj ziemi, rodzin i dom swego ojca, aby pozostawiwszy may kawaek ziemi, rodzin niepozorn i skromny domek, mg odziedziczy Boe obietnice. Bg mwi mu bowiem: 3. Wyjd z ziemi twojej, twej rodziny i domu twego ojca do kraju, ktry ci uka. A uczyni z ciebie wielki nard, bd ci bogosawi, rozsawi imi twoje i bdziesz bogosawiony. Bd bogosawi tym, ktrzy ci bogosawi i bd zorzeczy tym, ktrzy ci zorzecz. W tobie bd bogosawione wszystkie plemiona na ziemi.

4. Kiedy indziej znowu, gdy Abraham rozstawa si z Lotem, Bg rzek do niego: Spjrz przed siebie i rozejrzyj si z tego miejsca, na ktrym stoisz, na pnoc, na poudnie, na wschd i ku morzu. Cay ten kraj, ktry widzisz, daj tobie i twemu potomstwu na zawsze. 5. A uczyni twoje potomstwo jak piasek ziemi. Jeli kto zdoa zliczy ziarnka piasku, zliczy potrafi take potomstwo twoje. 6. I dalej: Spjrz na niebo i policz gwiazdy, jeli zdoasz to uczyni. Tak liczne bdzie twoje potomstwo. 7. Dziki swej wierze i gocinnoci otrzyma syna, cho by ju bardzo stary i w swoim posuszestwie zoy go Bogu w ofierze na grze, ktr Pan sam wskaza. XI. l. Dziki swej gocinnoci i pobonoci Lot zosta ocalony z Sodomy, chocia ca krain pokara Bg ogniem i siark. Pokaza Pan z ca jasnoci, e nie opuszcza tych, ktrzy w Nim pokadaj nadziej, tych natomiast, co gdzie indziej szukaj oparcia, wydaje na kar i udrk. 2. Znakiem staa si tutaj ona Lota. Towarzyszya mu ona wprawdzie w ucieczce, lecz nie dzielia jego wiary i nie bya z nim zgodna. Zamieniona w sup soli, a do dnia dzisiejszego przypomina wszystkim, e ludzie chwiejni i wtpicy w moc Bo musz by ukarani, by sta si ostrzeeniem dla przyszych pokole. XII 1. Dziki swej wierze i gocinnoci zostaa zbawiona nierzdnica Rahab. 2. Jozue, syn Nuna, wyprawi do Jerycha szpiegw. A kiedy krl tej ziemi dowiedzia si, e przyszli, by zrobi wywiad w jego kraju, posa wwczas ludzi, ktrzy mieli ich pojma, a pojmanych zabi. 3. Gocinna Rahab przyja ich w swym domu i ukrya na pitrze pod odygami lnu. 4. A kiedy przybyli wysannicy krla, powiedzieli: Do ciebie przyszli ludzie posani na przeszpiegi do naszego kraju. Wydaj ich, to rozkaz krla. Ona za odrzeka: Przyszli tu ludzie, ktrych szukacie, lecz od razu odeszli i udali si w tamt stron. I pokazaa im kierunek przeciwny. 5. A potem powiedziaa do ludzi Jozuego: Wiem ja dobrze, e Pan Bg wyda wam ten kraj, gdy mieszkacy jego zdjci s przeraeniem i strachem przed wami. Kiedy wic zdobdziecie go, ocalcie mnie sam i dom ojca mego. 6. I rzekli jej: Tak si stanie, jak mwisz. Kiedy jednak dowiesz si, e ju przyszlimy, zgromad wszystkich swoich pod twoim dachem, a ocalej. Wszyscy bowiem ci, ktrych znajdziemy poza twoim dachem, zgin. 7. Poradzili jej jeszcze, eby jako znak wywiesia ze swego domu sznur szkaratny. W ten sposb wskazywali, e wszyscy, ktrzy wierz i pokadaj nadziej w Bogu, dostpi odkupienia przez krew Pana. 8. Widzicie, umiowani moi, e kobieta ta miaa nie tylko wiar, ale i dar proroctwa.

POKORA
XIII. 1. Bdmy zatem pokorni, bracia, odrzumy wszelk chepliwo, zarozumiao, wszelkie wybryki i nieopanowanie i postpujmy wedug Pisma. Mwi bowiem Duch wity: Niech si nie szczyci mdrzec sw mdroci, ani siacz swoj si, ani bogacz swoim bogactwem, lecz ten, kto si chlubi, niech si zachowuje prawo i sprawiedliwo. 2. Pamitajmy przede wszystkim o sowach Pana Jezusa, w ktrych naucza wyrozumienia i cierpliwoci. Tak przecie mwi: Bdcie miosierni, abycie dostpili miosierdzia. Odpuszczajcie, aby wam odpuszczono. Jak drugim czynicie, tak i wam czyni bd. Jak dajecie, tak i wam zostanie dane. Jakim sdem sdzicie, takim i was osdz. Jak dobro innym okazujecie, tak i wam oka. Jak miar mierzycie, tak sam i wam odmierz. 3. Niechaj to przykazanie i te polecenia stan si nam rdem siy, abymy umieli y w pokornym posuszestwie Jego witym sowom, 4. gdy Pismo wite powiada: Na kogo zwrc moje spojrzenie, jeli nie na czowieka cichego, yjcego w pokoju, ktry z dreniem czci moje sowo?. XIV. l. Godne zatem jest i sprawiedliwe, bracia moi, ebymy raczej byli posuszni Bogu ni szli za tymi, co przez swoj pych i krnbrno wzniecaj ohydn wzajemn zawi. 2. Narazimy si bowiem nie na jak nic nie znaczc szkod, lecz na wielkie niebezpieczestwo, jeli poddamy si nieopatrznie woli ludzi, ktrzy d tylko do niezgody i buntu usiujc odsun nas od tego, co dobre. 3. Bdmy dobrzy jedni dla drugich, naladujc wspczucie i agodno naszego Stwrcy. 4. Napisano bowiem: Ludzie prawi posid ziemi, niewinni na niej pozostan, a niegodziwi bd wyniszczeni. 5. A take: Widziaem, jak wystpny si pyszni i rozpiera, niby cedr na Libanie. Przeszedem obok, a ju go nie byo, szukaem go, lecz nie mona byo go znale. Strze uczciwoci, przypatruj si prawoci, bo w kocu osignie pomylno czowiek pokoju. XV. l. Zwimy si zatem z ludmi, ktrych denie do pokoju wynika z ich wasnej witoci, a nie z takimi, ktrzy tylko udaj, e do niego d. 2. Jest bowiem gdzie powiedziane: Ten lud czci mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode mnie. 3. A take: Kamliwymi ustami swymi bogosawi, a przeklinaj w sercu. 4. I dalej: Wyraali Mu mio ustami i kamali swoim jzykiem. Ich serce nie trwao przy Nim, w przymierzu z Nim nie byli stali. Dlatego Niech zaniemwi wargi kamliwe, co w Panu chlubi, tym, e szuka Go, e

gardzc prawem, zdradziecko wygaduj na sprawiedliwego. 5. I znowu: Niech Pan wygubi wszystkie wargi podstpne i jzyk pochopny do wyniosej mowy tych, ktrzy mwi: Nasz si jzyk, usta nasze nam su, kt jest naszym panem? 6. Wobec utrapienia biednych i jku ubogich teraz powstan, mwi Pan. Dam im zbawienie i bd postpowa z nimi otwarcie. XVI. l. Chrystus naley do dusz pokornych, a nie do tych, co wynosz si ponad Jego owczarni. 2. Ten, ktry jest Berem majestatu Boego, Pan Jezus Chrystus, nie przyszed z ostentacj pychy i pewnoci siebie, cho sta Go byo na to, lecz z ca pokor, jak to Duch wity przepowiedzia. Mwi bowiem o Nim: 3. Panie, kt uwierzy temu, comy usyszeli? Na kime si rami Paskie objawio? Gosilimy w Jego obecnoci, a by jak mae dziecko, jak korze z wyschnitej ziemi. Nie ma wygldu ani chway. Widzielimy go, a nie mia wygldu ani pikna, a wygld jego ndzny i nie przypomina nawet czowieka. M boleci, oswojony z cierpieniem, jak kto, od czyjej twarzy si odwracamy, wzgardzony, ju si nie liczy. 4. On to nosi nasze grzechy i dwiga nasze boleci, a mymy uwaali, e jest skazany na cierpienie, chost i wzgard. 5. On za by przebity z powodu naszych grzechw, udrczony z powodu naszych niegodziwoci. Kara przynoszca nam pokj spada na Niego, a w Jego ranach jest nasze zdrowie. 6. Wszyscymy pobdzili jak owce, kady pobdzi na wasnej drodze. 7. Pan Go wyda z powodu naszych grzechw, a On, zniewaany, ust nie otworzy. Jak owca by na rze prowadzony, jak baranek niemy wobec tego, kto go strzye, tak On nie otwiera ust swoich. W ponieniu odmwiono Mu sprawiedliwoci. 8. O Jego potomnoci kt co wiedzie moe? Bo Jego ycie jest skrelone z ziemi. 9. Nieprawoci mojego ludu o mier Go przyprawiy. 10. Wydam bezbonych w zamian za Jego pogrzeb, a bogatych w zamian za mier Jego. Nie popeni bowiem adnej niegodziwoci, a kamstwo nie znalazo si w Jego ustach. I Pan chce uwolni Go od boleci. 11. Jeli zoycie ofiar za grzechy, dusza wasza ujrzy mnogie potomstwo. 12. Pan chce uwolni Jego dusz od cierpienia, ukaza Mu wiato, uksztatowa w mdroci, usprawiedliwi tego Sprawiedliwego, ktry sta si sug wielu i ktry sam dwiga bdzie ich grzechy. 13. Tote w dziedzictwie otrzyma tumy i podzieli upy monych, gdy swoj dusz na mier wyda i policzony zosta pomidzy przestpcw. 14. A On sam ponis grzechy wielu i zosta wydany z powodu ich grzechw.

15. I On sam mwi jeszcze: Ja za jestem robak, a nie czowiek, pomiewisko ludzkie i wzgardzony u ludu. Szydz ze mnie wszyscy, ktrzy na mnie patrz, rozwieraj wargi, potrzsaj gow: Zaufa Panu, nieche go wyzwoli, nieche go wyrwie, jeli go miuje. 16. Widzicie, bracia umiowani, jaki wzr nam dano: Jeli Pan tak si upokorzy, co mamy czyni my, ktrym pozwala przyj na siebie jarzmo swojej aski? XVII. 1. Naladujcie rwnie i tych, ktrzy wdrujc w skrach kozich i owczych, zapowiadali przyjcie Chrystusa. Mylimy tu o prorokach: Eliaszu i Elizeuszu, a take o Ezechielu, a oprcz nich rwnie o innych sawnych mach. 2. Wielka bya sawa Abrahama. Nazywany by przyjacielem Boga, a patrzc w chwa Bo rzek z ca pokor: Jestem pyem i prochem. 3. A i o Hiobie tak napisano: Hiob by sprawiedliwy i nieskazitelny, prawdomwny, bogobojny i unikajcy za. 4. On sam jednak siebie oskara mwic: Nikt nie jest czysty od zmazy, choby nawet y tylko dzie jeden. 5. Mojesz zosta nazwany Wiernym sug w caym domu Pana i przez jego rce Bg pokara Egipt okrutnymi plagami. Ale i on, cho dana mu bya wielka chwaa, nie mwi wyniole i gdy otrzyma wyroczni krzaka, powiedzia przecie: Kim jestem ja, e mnie posyasz? Mam gos saby i jzyk ociay. I jeszcze: Jestem jak para unoszca si z garnka. XVIII. l. Co za powiemy o przesawnym Dawidzie? O nim to rzek Bg: Znalazem czowieka po mej myli, Dawida, syna Jessego, i namaciem go w miosierdziu wiecznym. 2. On jednak sam mwi do Boga: Zmiuj si nade mn. Boe, w swojej askawoci, w ogromie miosierdzia swego wyma moj nieprawo. 3. Obmyj mnie zupenie z mojej winy i oczy mnie z grzechu mojego. Uznaj bowiem moj nieprawo, a grzech mj jest zawsze przede mn. 4. Tylko przeciw Tobie zgrzeszyem i uczyniem, co jest ze przed Tob, tak e si okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku i prawym w swoim osdzie. 5. Oto zrodzony jestem w przewinieniu i w grzechu pocza mnie matka. 6. Oto masz upodobanie w ukrytej prawdzie, naucz mnie tajnikw mdroci. 7. Pokrzep mnie hizopem, a stan si czysty, obmyj mnie, a nad nieg wybielej. 8. Spraw, bym usysza rado i wesele: niech si raduj koci, ktre skruszy. 9. Odwr oblicze swe od moich grzechw i wyma wszystkie moje przewinienia. 10. Stwrz, o Boe, we mnie serce czyste i odnw w mej piersi ducha prawego. 11. Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi witego ducha swego. 12. Przywr mi rado z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem, ktry by mn kierowa.

13. Bd nieprawych uczy drg Twoich i nawrc si do Ciebie grzesznicy. 14. Od krwi uwolnij mnie. Boe, Boe, mj Zbawco. 15. Niech mj jzyk sawi Twoj sprawiedliwo. Otwrz moje wargi, Panie, a usta moje bd gosi Twoj chwa. 16. Gdyby chcia ofiary, zoybym j. Ty nie masz upodobania w caopaleniach. 17. Ofiar dla Boga duch skruszony, sercem pokornym i skruszonym Bg nie pogardzi. XIX. l. Tylu ich byo tak wielkich i witych w pokorze i tak poddanych w posuszestwie, e uczynili oni lepszymi nie tylko nas, ale i minione ju pokolenia, wszystkich, ktrzy przyjli sowa Boe w bojani i w prawdzie.

POKJ WSZECHWIATA I POKJ MIDZY LUDMI


XIX. 2. Skoro wic mamy udzia w tych niezliczonych, wielkich i chwalebnych dzieach, skierujmy teraz znowu wszystkie nasze wysiki ku pokojowi, ktry jest od pocztku wskazanym nam celem. Utkwijmy wzrok w Ojcu i Stwrcy caego wszechwiata i nie pozwlmy sobie wydrze Jego wspaniaych, a bezcennych darw. Jego dobrodziejstw, jakich w pokoju nam uycza. 3. Patrzmy na Niego w myli i ogldajmy oczyma duszy Jego wielk cierpliwo w urzeczywistnianiu swoich zamysw; pomylmy, jak pobaliwy jest dla wszystkich swoich stworze! XX. l. Niebiosa obracaj si pod Jego rk i w pokoju s Mu posuszne. 2. Dzie i noc odbywaj drog przez Niego im wyznaczon, nigdy sobie wzajemnie nie przeszkadzajc. 3. Soce, ksiyc i chry gwiazd biegn w zgodzie po wytyczonych im orbitach i nigdy z nich nie zbaczaj. 4. Ziemia brzemienna we waciwych porach rodzi zgodnie z Jego wol przeobfite poywienie dla ludzi, zwierzt i wszystkich istot, jakie na niej yj, nie buntuje si, ani nie prbuje zmienia tego, co On postanowi. 5. W niezgbionych otchaniach przepaci i niezbadanych krainach podziemia te same rzdz prawa. 6. Bezkresne morze, mieszczc si w ogromnej czaszy, jak dla niego uksztatowa, nie przekracza granic, w ktrych je zamkn, ale jak mu rozkaza, tak postpuje. 7. Rzek bowiem: Dotd dojdziesz, a fale twoje bd rozbija si w tobie. 8. Ocean nieprzebyty dla czowieka i znajdujce si w nim wiaty suchaj tych samych rozkazw Pana. 9. Kolejne wiosny, lata, jesienie i zimy w pokoju jedne drugim ustpuj miejsca.

10. Wiatry w czasie stosownym opuszczaj swoje mieszkania wypeniajc bezbdnie swoj sub. Wiecznie bijce rda, stworzone dla przyjemnoci i dla zdrowia ludzi, pozwalaj im bez chwili przerwy czerpa ycie ze swoich piersi. Najmniejsze nawet zwierzta spotykaj si w zgodzie i pokoju. 11. Wielki Pan i Stwrca wszechwiata chcia, aby w zgodzie i pokoju yo wszystko, wszystkim te stworzeniom czyni dobrze, a przeobficie obdarza zwaszcza nas, ktrzy uciekamy si do Jego miosierdzia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Jemu chwaa i majestat na wieki wiekw. Amen. XXI. l. Zwrmy baczn uwag, umiowani moi, aby te dobrodziejstwa nie stay si dla nas potpieniem, jeli nie bdziemy postpowa w sposb godny Pana, czynic zawsze w zgodzie to, co jest dobre i mie w Jego oczach. 2. Mwi bowiem Pismo wite: Duch Paski jest lamp, ktrej wiato przenika a do gbi serca. 3. Rozwamy, jak blisko jest nas, a wzroku Jego nie ujdzie nic z naszych myli ani z naszych zamierze. 4. Suszn jest zatem rzecz, abymy nie uchylali si jak dezerterzy od penienia Jego woli. 5. Gdy mamy do czynienia z ludmi bezrozumnymi i bezmylnymi, co wynosz si nad innych i przechwalaj dumnymi sowami, bdmy gotowi raczej ich nili Boga obrazi. 6. Czcijmy Pana Jezusa Chrystusa, ktrego krew zostaa nasze kierujmy ku dobremu. 7. Niechaj bd one dla wszystkich zwierciadem czystoci obyczajw, niech dowodz, e szczerze d do agodnoci, niech swym milczeniem wiadcz o wstrzemiliwoci jzyka, a mioci, nie ksztatowan ludzkimi skonnociami, obejmuj na rwni wszystkich, ktrzy yj w bojani Boga. 8. Niech dzieci nasze uczestnicz w wychowaniu w Chrystusie. Niechaj si ucz, jak ogromn ma si wobec Boga pokora, ile moe u Boga czysta mio, jak pikna i wielka jest boja Boa, zdolna zbawi kadego, kto yje w niej wicie szczerym sercem. 9. Bg przenika bowiem nasze myli i pragnienia, zoy w nas swego ducha i zabierze go, kiedy zechce. XXII. 1. Wszystko to porcza nam wiara w Chrystusie. On bowiem sam zaprasza nas przez Ducha witego: Pjdcie synowie, suchajcie mnie, naucz was bojani Pana. 2. Jakim jest czowiek, co miuje ycie i pragnie dni, by zaywa szczcia? 3. Powcignij swj jzyk od zego, a twoje wargi od sw podstpnych. 4. Odstp od zego, czy dobro. za nas wylana, szanujmy naszych zwierzchnikw, powaajmy starszych, modych wychowujmy w bojani Boej, a ony

5. Szukaj pokoju, cigaj go. 6. Oczy Pana zwrcone s ku sprawiedliwym, a Jego uszy na ich woanie. Oblicze Pana przeciw le czynicym, by pami o nich wygadzi z ziemi. 7. Zawoa sprawiedliwy, a Pan go wysucha i uwolni od wszelkich przeciwnoci. 8. Liczne s udrki grzesznika, lecz tych, co ufaj w Panu, osoni Jego miosierdzie. XXIII. 1. Wszechmiosierny i peen dobroci Ojciec lituje si nad wszystkimi, ktrzy si Go boj, askawie i yczliwie udziela swoich ask wszystkim, ktrzy ze szczerym sercem przychodz do Niego. 2. Dlatego te nie wahajmy si i nie snujmy rnych uroje w duszy tam, gdzie chodzi o tak wielkie i chwalebne Jego dary. 3. Niechaj nigdy nie odnosz si do nas sowa Pisma: Nieszczliwi ci, co si wahaj i wtpic w duszy mwi: Obietnice te syszelimy ju i za czasw ojcw naszych, a oto doylimy staroci i zestarzelimy i nic z tego si nam nie wydarzyo. 4. Gupcy, porwnajcie si do drzewa! Wecie [na przykad] winorol: najpierw koniec pene grona. Widzicie: w krtkim czasie owoc drzewa osign swoj dojrzao. 5. Zaiste, szybko i nieoczekiwanie speni si wola Boa, jak wiadczy o tym take Pismo wite: Szybko przyjdzie i nie bdzie zwleka, oraz Nagle przybdzie do swej wityni Pan i wity, ktrego wy oczekujecie![...] traci licie, potem rodz si pczki, pniej licie, kwiaty, pniej jeszcze zielone jagody, a dopiero na

DROGA BOEGO ZBAWIENIA


XXXIV. 1. Dobry robotnik miao bierze chleb za swoj prac, leniwy i niedbay nie ma odwagi spojrze w oczy temu, kto go zatrudni. 2. Trzeba zatem, abymy byli gorliwi w czynieniu dobrze, gdy wszystko mamy od Niego. 3. On te sam nas ostrzega: Oto Pan przychodzi, a przed Nim zapata, by kademu odda wedug jego pracy. 4. Zachca nas Pan, abymy wierzc w Niego caym sercem oddali si bez adnego lenistwa i niedbaoci wszelkim czynom dobrym. 5. Niech On sam bdzie nasz chlub i pewnoci. Poddawajmy si woli Jego. Pamitajmy o niezliczonym mnstwie Aniow, ktrzy stoj przy Nim, by Mu suy. 6. Pismo wite mwi bowiem: Dziesi tysicy po dziesi tysicy stao przy Nim, a tysic tysicy Mu suyo i woali: wity, wity, wity Pan Zastpw, pene jest cae stworzenie chway Twojej!. 7. My take zjednoczeni, w jednym miejscu, w wewntrznej serc zgodzie niby jednymi usty woajmy do Niego usilnie, abymy mogli sta si uczestnikami Jego wielkich i chwalebnych

obietnic. 8. Powiedziane jest bowiem: Ani oko nie widziao, ani ucho nie syszao, ani serce czowieka nie zdoao poj, jak wielkie rzeczy przygotowa Pan tym, ktrzy na Niego czekaj. XXXV. 1. Jake bogosawione i cudowne s dary Boe, umiowani moi! 2. ycie w niemiertelnoci, sprawiedliwo w chwale, prawda w wolnoci, ufno w wierze, wstrzemiliwo i uwicenie, a wszystko to dostpne naszemu zrozumieniu. 3. Jakie zatem dobra przygotowa tym, ktrzy na Niego czekaj? Stwrca i Ojciec wiekw, Jedyny wity, On sam zna ich mnogo i wspaniao. 4. Starajmy si znale w liczbie tych, co czekaj, abymy i my take mogli mie udzia w obiecanych darach. 5. A jak to osign, umiowani? Trzeba nasze serca wiernie utwierdzi w Bogu, trzeba szuka tego, co Mu si podoba i co jest Mu mie, trzeba czyni to, co zgadza si z Jego wit wol i postpowa naprzd drog prawdy odrzuciwszy przewrotno, chciwo, niezgod, zoliwo i precz wszelk niegodziwo i podstpy, potwarze i oszczerstwa,

sprzeciwianie si Bogu, pych i chepliwo, prno i niegocinno. 6. Ci bowiem, co takie rzeczy popeniaj, nienawistni s Bogu; nie tylko ci, co sami je popeniaj, lecz i ci rwnie, co pochwalaj ich postpowanie. 7. Powiada przecie Pismo wite: A do grzesznika Bg mwi: Czemu wyliczasz moje przykazania i masz na ustach moje przymierze? 8. Ty, co nienawidzisz karnoci i moje sowa rzucie za siebie? Ty widzc zodzieja razem z nim biegniesz i trzymasz z cudzoonikami. Usta twoje przepenia zoliwo, a jzyk twj knuje podstpy. Zasiadszy przemawiasz przeciw twemu bratu, wydajesz na obmow syna twej matki. 9. Ty to czynie, a ja milczaem. Mylae, niegodziwcze, e jestem podobny do ciebie? 10. Dowiod twej winy i zmusz, by spojrza sam sobie w oczy. 11. Zrozumcie to wy, co zapominacie o Bogu, by nie porwa was jak lew, a nie byoby komu zbawi. 12. Kto skada dzikczynienie jako ofiar, ten Mi cze oddaje i oto droga, na niej uka wam zbawienie Boe. XXXVI. 1. Taka jest droga, umiowani, na ktrej znajdujemy zbawienie nasze, Jezusa Chrystusa, Arcykapana naszych ofiar, Obroc i Wspomoyciela naszej saboci - przez Niego nasz wzrok moe sign wyyn niebieskich, w Nim widzimy odbicie najczystszego i penego majestatu oblicza Boga, przez Niego otwary si oczy naszego serca, przez Niego nasz umys, niepojtny i ciemny, rozpromieni si wiatem, przez Niego Pan zechcia nam da przedsmak niemiertelnego poznania. On jest odblaskiem Jego chway. O tyle sta si wyszy od Aniow, o

ile odziedziczy wysze od nich imi. 3. Napisano bowiem: Z wichrw czyni swoich aniow, a sugi swoje z pomieni ognia. 4. O swoim za Synu tak Pan powiedzia: Ty Synem moim. Ja Ciebie dzi zrodziem. daj ode mnie, a dam Ci narody w dziedzictwo i w posiadanie Twoje krace ziemi. 5. I mwi jeszcze do Niego: Sid po mojej prawicy, a Twych wrogw poo jako podnek pod Twoje stopy. 6. Kim s zatem ci wrogowie? To ludzie li, ktrzy sprzeciwiaj si woli Boej. XXXVII. 1. Sumy wic, bracia, z ca gorliwoci pod rozkazami tego Wodza nieskazitelnego. 2. Pomylmy o onierzach na wyprawie wojennej, jak s zdyscyplinowani, ulegli, jak posusznie wypeniaj polecenia swoich dowdcw. 3. Nie wszyscy stoj na czele caej armii ani na czele tysica ludzi ani nawet setki czy pidziesitki i tak dalej, lecz kady na swoim posterunku wypenia rozkazy cesarza i swoich dowdcw. 4. Wielcy nie mog oby si bez maych, ani mali oby si bez wielkich, ale wszystkie rzeczy si cz i w ten sposb s poyteczne. 5. Wemy nasze ciao: gowa jest niczym bez ng, podobnie nogi niczym bez gowy. Nawet nasze najmniejsze czonki potrzebne s i poyteczne dla caego ciaa. Wszystkie wsplnie oddychaj i wsppracuj ze sob w jednomylnym posuszestwie dla zachowania jednoci ciaa. XXXVIII. 1. Niechaj wic zachowa swoj jedno to ciao, ktre tworzymy razem w Jezusie Chrystusie! Niech kady okazuje posuszestwo temu ze swoich blinich, ktry zosta obdarzony stosownym charyzmatem. 2. Niechaj mocny troszczy si o sabego, a saby mocnego powaa. Niechaj bogaty pomaga ubogiemu, ubogi za dzikuje Bogu, e da mu kogo, kto moe zaspokoi jego potrzeby. Mdrzec niech objawia swoj mdro nie w sowach, lecz w dobrych uczynkach. Pokorny niech sam sobie nie wydaje wiadectwa, ale pozwoli wiadczy innym. Ten, kto jest czysty w ciele, niechaj si nie chepi, wiedzc, e swoj wstrzemiliwo nie samemu sobie zawdzicza. 3. Pomylmy, bracia, z jakiego to prochu powstalimy, jacy bylimy na ten wiat przychodzc, z jakiej mierci i ciemnoci wyprowadzi nas na wiat Ten, ktry nas stworzy i uksztatowa, przygotowujc swoje dary dla nas, jeszcze przed naszym narodzeniem. 4. Skoro wszystko to mamy od Niego, za wszystko te powinnimy Mu dzikowa. Chwaa Mu na wieki wiekw. Amen. XXXIX. 1. Bezmylni s i bezrozumni, gupi i pozbawieni jakiejkolwiek ogady ci, co si z nas miej i nas wyszydzaj, chcc sami si wywyszy wasnym zamysem. 2. C bowiem moe miertelnik? Jak ma si ten, co z ziemi si narodzi?

3. Napisano przecie: Nie byo adnej postaci przed mymi oczami, lecz usyszaem tchnienie i gos. 4. C wic, czy miertelnik bdzie czysty wobec Pana, czy czowiek okae si bez zmazy w czynach swoich, skoro On sugom swoim nie ufa i w anioach braki dostrzega? 5. Niebo nawet nie jest dla czyste. A c dopiero mieszkacy glinianych lepianek, do ktrych i my naleymy, rwnie z tej samej gliny uksztatowani? Zgnit ich jak robaka, od rana do wieczora, i ju ich nie ma. Sami sobie pomc niezdolni, wyginli. 6. Tchn na nich i pomarli, gdy nie mieli mdroci. 7. Woaj! Moe kto ci usyszy, lub ujrzysz ktrego ze witych aniow. Gniew bowiem zabija bezrozumnego, zawi przyprawia o mier tego, co pobdzi. 8. Ja wprawdzie widziaem, jak bezrozumni zapuszczali korzenie, lecz natychmiast ich ycie zostao zniszczone. 9. Oby synowie ich nie znaleli ocalenia! Oby wymiano ich u bram najbiedniejszych! I nie znajd obrocy. To, co byo dla nich przygotowane, spoyj sprawiedliwi, ich za nikt z nieszczcia nie wybawi. PORZDEK W SUBIE BOEJ XL. l. Skoro s to dla nas rzeczy oczywiste, to - gdy wejrzelimy ju w gbie Boej wiedzy - powinnimy teraz czyni w naleytym porzdku wszystko to, co Pan nam rozkaza wypenia w wyznaczonym czasie. 2. Rozkaza On, by ofiary i caa suba Boa odbyway si nie przypadkowo i bezadnie, lecz w okrelonych czasach i godzinach. 3. Gdzie i przez kogo maj by sprawowane. On sam wyznaczy swoim najwyszym postanowieniem, aby wszystko odbywao si w sposb wity zgodnie z Jego yczeniem i mie Jego woli. 4. Ci zatem, co w wyznaczonym czasie skadaj swoje ofiary, mili s Mu i szczliwi, gdy stosujc si do polece Pana nie bdz. 5. Arcykapanowi bowiem zlecona zostaa waciwa mu suba Boa, kapanom zostao wyznaczone waciwe im miejsce i lewitw powoano do waciwej im posugi. Czowieka wieckiego wi prawa waciwe wieckim. XLI. l. Niechaj kady z nas, bracia, stara podoba si Bogu, tam gdzie go postawiono, postpujc zgodnie z czystym sumieniem, z godnoci, nie przekraczajc regu okrelajcych jego miejsce w subie Boej. 2. Nie wszdzie, bracia, skada si ofiary ustawiczne, ofiary bagalne lub ofiary za bdy i grzechy, ale jedynie w Jerozolimie. A i tam nie skada si ich gdziekolwiek, lecz tylko przed

wityni, na otarzu, po dokadnym zbadaniu zwierzcia ofiarnego przez arcykapana i przez wspomniane sugi Boe. 3. Ci, ktrzy czyni co niezgodnie z Jego wol, zasuguj na kar mierci. 4. Widzicie, bracia: im wiksz zaszczycono nas wiedz, tym wiksze te zagraa nam niebezpieczestwo.

APOSTOOWIE I ICH NASTPCY


XLII. l. Apostoowie gosili nam Ewangeli, ktr otrzymali od Jezusa Chrystusa, a Jezus Chrystus zosta posany przez Ojca. 2. Chrystus przychodzi zatem od Boga, Apostoowie za od Chrystusa. Jedno i drugie, w tym wanie porzdku, stao si zatem z woli Boej. 3. Pouczeni przez Jezusa Chrystusa, w peni przekonani przez Jego zmartwychwstanie, umocnieni w wierze w sowo Boe, wyruszyli Apostoowie w wiat i z t pewnoci, jak daje Duch wity, gosili dobr nowin o nadchodzcym Krlestwie Boym. 4. Nauczajc po rnych krajach i miastach, spord pierwocin [swojej pracy] wybierali ludzi wyprbowanych duchem i ustanawiali ich biskupami i diakonami dla przyszych wierzcych. 5. A nie jest to nic nowego. Przed dawnymi wiekami pisano ju o biskupach i diakonach. Tak bowiem mwi gdzie Pismo wite: Ustanowi biskupw ich w sprawiedliwoci, a diakonw ich w wierze. XLIII. l. C w tym dziwnego, e Apostoowie, ktrym w Chrystusie Bg zleci tak wielkie dzieo, ustanowili rwnie biskupw i diakonw. Bogosawiony Mojesz, wierny suga w caym domu Boym, zapisa w ksigach witych wszystkie polecenia, jakie otrzyma. Poszli za nim te pozostali prorocy, dajc wraz z nim wiadectwo ogoszonym przez niego prawom. 2. Kiedy godno kapaska staa si przedmiotem zazdroci i pokolenia [Izraela] zaczy si kci, ktremu z nich ten zaszczyt si naley, Mojesz rozkaza dwunastu wodzom pokole, eby przynieli mu laski z wypisanymi na nich imionami kadego pokolenia. A wziwszy je zwiza i opiecztowa piercieniami wodzw, po czym zoy w namiocie wiadectwa na otarzu Boga. 3. Zamknwszy za namiot, opiecztowa zamknicie w taki sam sposb jak laski. 4. Wwczas im powiedzia: Bracia, ta laska, co zakwitnie, wskae nam pokolenie, ktre wybra Bg na swoich kapanw i swoje sugi. 5. Nazajutrz zwoa cay Izrael, szeset tysicy mw, pokaza pieczcie wodzom pokole, a nastpnie otworzy namiot wiadectwa i wyj laski. I okazao si, e laska Aarona nie tylko zakwita, lecz nawet wydaa owoce. 6. Co mylicie, umiowani? Czy Mojesz nie wiedzia z gry, e tak wanie si stanie?

Wiedzia doskonale, lecz postpi w ten sposb, eby unikn zamtu w Izraelu, a zarazem eby odda cze imieniu prawdziwego i jedynego Boga, ktremu chwaa na wieki wiekw. Amen. XLIV. l. Take i nasi Apostoowie wiedzieli przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, e bd spory o godno biskupi. 2. Z tego te powodu, w peni wiadomi, co przyniesie przyszo, wyznaczyli biskupw i diakonw, a pniej dodali jeszcze zasad, e kiedy oni umr, inni wyprbowani mowie maj przej ich posug. 3. Uwaamy zatem, e nie jest rzecz suszn odsuwa od tej posugi ludzi, ktrzy wyznaczeni przez Apostow lub te pniej przez innych wybitnych mw za zgod caego Kocioa suyli owczarni Chrystusowej w sposb nienaganny, z pokor i spokojem, bez maostkowoci, i ktrym od dawna wszyscy daj dobre wiadectwo. 4. I niemay byby to bd pozbawia godnoci biskupiej tych, co skadaj Bogu ofiary w nieskazitelnej pobonoci. 5. Szczliwi ci prezbiterzy, ktrzy zakoczyli ju swoj drog! Dla nich przynajmniej dobiega ona waciwego kresu, przynoszc oczekiwane owoce. Nie potrzebuj si lka, e kto moe ich usun z wyznaczonego im stanowiska. 6. Widzimy bowiem, e niejednego odsunlicie od suby Boej, cho yjc szlachetnie sprawowa j w sposb nienaganny i zasugujcy na powszechny szacunek.

PRZELADOWANIE I PODZIAY W KOCIELE


XLV. l. Przecigacie si nawzajem, bracia, w gorliwoci w tym, co dotyczy waszego zbawienia. 2. Zgbialicie dugo Pismo, ktre jest prawdomwne, bo natchnione przez Ducha witego. 3. Wiecie, e nie ma w nim adnej niesprawiedliwoci ani faszu. Nie znajdziecie tam sprawiedliwych, ktrzy by zostali wypdzeni przez ludzi witych. 4. Sprawiedliwych przeladowano, lecz czynili to grzesznicy; wiziono, lecz czynili to bezboni; kamienowano, lecz czynili to niegodziwcy; skazywali ich na mier ludzie peni zazdroci haniebnej i zbrodniczej. 5. A cierpienia te wszystkie oni znosili w sposb godny chway. 6. C mamy powiedzie, bracia? Czy Daniela do jamy lww wtrcili mowie bojcy si Boga? 7. Albo czy Ananiasza, Azariasza i Mizaela zamknli w piecu ognistym ludzie oddani bez reszty chwalebnej i wietnej subie Najwyszemu? Z pewnoci tak nie byo. Kt to wic czyni? Osobnicy wstrtni i peni wszelkiej zoci popadli w tak wcieko, e wydali na tortury

tych, co w sposb wity i nienaganny suyli Bogu. Nie wiedzieli bowiem, e Najwyszy jest obroc i tarcz dla wszystkich, ktrzy w czystoci sumienia su Jego witemu imieniu. Jemu to chwaa na wieki wiekw. Amen. 8. Tym za, co cierpieli z ufnoci, przypadn w dziedzictwie cze i chwaa. Bg ich wynis i zapisa w ksidze, aby pami ich przetrwaa na wieki wiekw. Amen. XLVI. l. Takich przykadw, bracia, i my take powinnimy si trzyma. 2. Napisano bowiem: Przebywajcie wci ze witymi, bo przebywajc z nimi sami si uwicacie. 3. A gdzie indziej jeszcze: Z niewinnym bdziesz niewinny, z wybranym bdziesz wybrany, ale z oszustem staniesz si podstpny. 4. Przebywajcie zatem stale z niewinnymi i sprawiedliwymi, oni s bowiem wybracami Boga. 5. Skd u was ktnie, namitnoci. podziay, rozamy a nawet wojny? 6. Czy nie mamy wszyscy jednego Boga i jednego Chrystusa i jednego Ducha, ktry zosta na nas wylany? I czy nie jedno jest nasze powoanie w Chrystusie? 7. Dlaczego rozdzieramy i wiartujemy czonki Chrystusowe? Dlaczego buntujemy si przeciw wasnemu ciau i popadamy w taki obd, i wydajemy si zgoa zapomina, e jestemy czonkami jedni drugich. Wspomnijcie na sowa Pana Jezusa. 8. Powiedzia przecie: Biada temu czowiekowi! Lepiej byoby dla niego, gdyby wcale si nie narodzi. Lepiej byoby dla niego, gdyby kamie myski zawieszono mu na szyi i wrzucono go w morze, ni eby zwid na manowce jednego z moich wybranych. 9. Wasze rozamy wielu ju zwiody na manowce, wielu pogryy w zniechceniu, wielu w zwtpieniu, a wszystkich nas w smutku. I ten bunt u was nadal trwa! XLVII. 1. Zajrzyjcie znw do listu bogosawionego Apostoa Pawa. 2. Co wam najpierw napisa, na samym pocztku goszenia Dobrej Nowiny? 3. Prawdziwie natchniony Duchem witym pisa wam o sobie, Kefasie i Apollosie, gdy ju wtedy tworzylicie stronnictwa. 4. Wina uznawanego. 5. Dzisiaj za, pomylcie tylko, jacy to ludzie was zwiedli na manowce i sprawili, e cieszycie si ju mniejszym uznaniem i przygasa sawa waszej mio braterskiej. 6. To wstyd, umiowani, wielki wstyd i rzecz niegodna ycia w Chrystusie, sysze, e w niezachwiany i stary Koci w Koryncie przez jedn czy dwie osoby buntuje si przeciw swym prezbiterom. wasza bya jednak wwczas mniejsza, bo tworzylicie owe stronnictwa wok Apostow o niezaprzeczalnym autorytecie i wok czowieka prze nich

7. A wie ta dotara nie tylko do nas, lecz i do tych, ktrzy nie podzielaj naszej wiary, tak e z powodu waszego szalestwa imi Pana jest zniewaane, a i wy sami naraacie si na niebezpieczestwo. XLVIII. 1. Skoczmy wic z tym co prdzej i przypadnijmy do ng Pana, bagajc Go ze zami, aby okaza nam askawo, pogodzi nas ze sob i pozwoli nam wrci do owego zbonego i witego ycia w mioci braterskiej. 2. Mio jest bowiem bram sprawiedliwoci, ktra otwiera si na ycie, jak napisano: Otwrzcie mi bramy sprawiedliwoci: wejd i zo dziki Panu. 3. Oto jest brama Pana, przez ni wejd sprawiedliwi. 4. Cho wiele bram si nam otwiera, brama sprawiedliwoci jest bram Chrystusa. Szczliwi wszyscy, ktrzy przez ni wchodz i id prosto przed siebie w pobonoci i sprawiedliwoci wszystko wypeniajc ze spokojem. 5. Jest moe kto wierny, umiejcy dobrze przedstawi wiedz, jest moe mdry w osdzaniu tego, co si mwi, czysty w swoim postpowaniu? Taki czowiek powinien tym bardziej by pokorny, im bardziej wydaje si wielki, a take szuka tego, co jest poyteczne dla wszystkich, a nie tylko dla niego samego.

MIO
XLIX. l. Niechaj ten, kto ma mio w Chrystusie, wypenia Chrystusowe przykazania. 2. Wizy mioci Boej, kt potrafi o nich opowiedzie? 3. Wspaniao Jego piknoci kt godnie wyrazi? 4. Niewymowne s owe szczyty, na ktre wynosi nas mio. 5. Mio jednoczy nas z Bogiem, mio zakrywa wiele grzechw. Mio wszystko znosi, mio jest zawsze cierpliwa, w mioci nie ma nic niskiego, nic z pychy. Mio nie prowadzi do rozamu, mio nie buntuje si, mio wszystko, co czyni, czyni w zgodzie. Mio stanowi o doskonaoci wszystkich wybranych Boga, bez mioci nic Bogu si nie podoba. 6. W mioci Pan nas pocign do siebie, przez mio, jak mia dla nas, za nas z woli Boga da krew swoj Pan nasz Jezus Chrystus i ciao swoje za ciao nasze i ycie swoje za ycie nasze. L. l. Widzicie, umiowani, jak wielka i cudowna jest mio, a wspaniaoci jej nie sposb wypowiedzie. 2. Kt zdoa j osign? Tylko ten, komu Bg uczyni tak ask. Promy wic i bagajmy Jego miosierdzia abymy mogli y w mioci nie znajcej adnych ludzkich wzgldw, nieskazitelni. 3. Wszystkie pokolenia od Adama a po dzie dzisiejszy przeminy, lecz ci, co dziki

asce Boej byli w mioci doskonali, mieszkaj w siedzibie witych, ktrzy uka si w godzinie przyjcia Krlestwa Chrystusowego. 4. Napisane jest bowiem: Wejdcie do swoich pieczar na ma chwil, a przeminie mj gniew i oburzenie. I wspomn na dzie witeczny i wywiod was z waszych grobw. 5. Szczliwi jestemy, umiowani, jeli przykazania Boe wypeniamy w zgodzie mioci, aby przez mio zostay nam odpuszczone grzechy nasze. 6. Mwi przecie Pismo wite: Bogosawiony ten, komu darowano nieprawo, czyj grzech zosta puszczony w niepami. Bogosawiony czowiek, gdy Pan nie poczytuje mu winy, a w ustach jego nie ma podstpu. 7. Takie to bogosawiestwo jest dla tych, ktrych Bg wybra przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Jemu chwaa na wieki wiekw. Amen. LI. l. Promy wic o darowanie win naszych i wszystkiego comy uczynili z podpuszczenia Przeciwnika. A i ci, ktrzy doprowadzili do buntu i rozamu, powinni pomyle o tym, co jest nam wsplne w nadziei. 2. Ludzie yjcy w mioci i bojani Boej wol sami popa w udrki ni gdyby miay one spotka ich blinich, wol sami znosi nagany ni gdyby miaa dozna uszczerbku owa wewntrzna harmonia, ktra zostaa nam tak piknie i wicie przekazana. 3. Lepiej bowiem wyzna publicznie grzechy nili trwa w zatwardziaoci serca, jak czynili to ci, co zbuntowali si przeciw Mojeszowi, sudze Boemu. Spotkaa ich kara widoczna dla wszystkich. 4. Zeszli ywcem do otchani i mier pa ich bdzie. 5. Faraon, wojsko jego i wszyscy wodzowie Egiptu, ich wozy i jedcy utonli w Morzu Czerwonym, a zginli tylko dlatego, e trwali w bezrozumnej zatwardziaoci serca nawet po wszystkich znakach i cudach, jakich dokona w ziemi egipskiej suga Boy, Mojesz. LII. l. Niczego nie potrzebuje, bracia, Wadca wszechwiata, niczego od nikogo nie wymaga oprcz jednej rzeczy: wyznania grzechw. 2. Dawid, Jego wybrany, mwi bowiem: Wyznam Panu [moje winy], milsze to Mu ni cielec, co ma ju rogi i racice. Niech widz to ubodzy i niech si raduj. 3. A gdzie indziej: Skadaj Bogu ofiar z dzikczynienia, wypeniaj swoje luby wobec Najwyszego. Wtedy wzywaj mnie w dniu utrapienia: Ja ci uwolni, a ty Mnie uwielbisz. Ofiar dla Boga jest duch skruszony. LIII. l. Znacie przecie, umiowani, i to dobrze znacie Pismo wite, dugo zgbialicie sowa Boe. Pisz wam to zatem tylko dla przypomnienia. 2. Kiedy bowiem Mojesz wszed na gr i kiedy spdzi tam czterdzieci dni i czterdzieci nocy w pocie i w pokorze, Bg przemwi do niego: Mojeszu, Mojeszu, zejd

std prdko, bo niegodziwie postpi twj lud, ktry wyprowadzie z Egiptu. Szybko zeszli z drogi, jak im zalecie. Uczynili sobie posg ulany z metalu. 3. I rzek Pan do niego: Mwiem ci raz i drugi powtarzajc: Widz, e ten nard jest narodem o twardym karku. Pozwl, e ich wytpi, wygadz ich imi spod nieba, a z ciebie uczyni nard wielki, godzien podziwu i znacznie od nich liczniejszy. 4. A Mojesz odpar: O nie, Panie! Przebacz ten grzech temu ludowi albo i mnie take wyma z ksigi ywych. 5. O wielka mioci! O doskonaoci niezrwnana! miao suga rozmawia z Panem, prosi o przebaczenie dla ludu lub o to, by mg zgin z nim razem. LIV. l. Kt wrd was jest wspaniaomylny, wspczujcy, peen mioci? 2. Niechaj powie: Jeli to ja jestem powodem buntu, niezgody, rozamw, odchodz, oddal si, dokd zechcecie i zrobi to, co poleci zgromadzenie. Byleby tylko owczarnia Chrystusowa ya w pokoju razem z wyznaczonymi sobie prezbiterami. 3. Kto tak postpi, zyska sobie wielk saw w Chrystusie i wszdzie bdzie dobrze przyjty, gdy do Pana naley ziemia i to, co j napenia. 4. Oto jak postpuj i bd postpowa wszyscy, ktrzy yj po Boemu, a nie poauj swego postpowania. LV. l. Poszukajmy jednak take przykadw wrd pogan. Wielu krlw i monych, gdy przysza jaka zaraza, za rad wyroczni wydao si dobrowolnie na mier, aby za cen krwi swojej ocali wsprodakw. Wielu opucio ojczyzn, by nie przeciga wojny domowej. 2. Wiemy, e i pord nas wielu poszo do wizienia, aby innych z wizw uwolni, wielu sprzedao si do niewoli, oddajc uzyskane pienidze innym na poywienie. 3. Niemao kobiet umocnionych ask Bo dokonao czynw godnych ma. 4. Bogosawiona Judyta w czasie oblenia miasta uprosia Starszych, by pozwolili jej pj do obozu nieprzyjaci. 5. Naraajc si dobrowolnie na niebezpieczestwo wysza wiedziona mioci ojczyzny i swojego oblonego ludu. I wyda Pan Holofernesa w rce kobiety. 6. Nie mniejsze niebezpieczestwo cigna na swoj gow, doskonaa w wierze Ester, aby ocali od zagady dwanacie pokole Izraela. Bagaa wrd postw i w unieniu wszystkowidzcego Pana wiekw, a On ujrzawszy pokor jej duszy ocali lud, dla ktrego na mier si narazia.

UZNANIE WIN SWOICH


LVI. 1. My zatem take mdlmy si za tych, ktrzy w grzech jaki popadli: niechaj dana im bdzie agodno i pokora, eby poddali si nie nam, lecz woli Boej. W ten sposb bowiem

przyniesie doskonae owoce nasza serdeczna pami o nich przed Bogiem i przed witymi. 2. Przyjmujmy napomnienia braterskie, nikt nie powinien si za nie obraa, umiowani. Wzajemne napominanie si jest rzecz dobr i nadzwyczaj poyteczn, gdy jednoczy nas z wol Bo. 3. Oto bowiem, co mwi Pismo wite: Ciko mnie Pan ukara, ale mnie na mier nie wyda. 4. Albowiem karci Pan, kogo miuje, choszcze kadego syna, ktrego lubi. 5. Niech karci mnie sprawiedliwy z mioci i niech mnie gani, olejek za wystpnego niech nigdy nie ozdabia mojej gowy. 6. Czytamy dalej: Szczliwy, kogo Bg karci, wic nie odrzucaj nagan Wszechmocnego. On zrani. On take uleczy, 7. uderzy i rk sw wasn uzdrowi. 8. Od szeciu nieszcz uwolni, w siedmiu - zo ciebie nie dotknie. 9. W godzie ocali od mierci, na wojnie od miecza wybawi. 10. Unikniesz chosty jzyka, nie strwoy ci nieszczcie, gdy spadnie. 11. Bdziesz mia si z niegodziwych i niesprawiedliwych, nie ulkniesz si dzikich zwierzt. 12. Dzikie zwierzta bowiem bd y z tob w pokoju. 13. Przekonasz si, e dom twj bdzie spokojny, pod twoim namiotem nie zastaniesz brakw. 14. Poznasz, e wielu masz potomkw, e twych dzieci jak trawy na ce. 15. Zejdziesz do grobu dojrzay jak zboe zbierane w stosownej porze lub snopy skadane na klepisku w czasie waciwym. 16. Widzicie, umiowani, jak czu opiek roztacza Pan nad tymi, ktrych karci. Karci nas jako dobry Ojciec, abymy przez t wit chost dostpili Jego miosierdzia. LVII. l. Wy zatem, ktrzy dalicie pocztek buntowi, podporzdkujcie si waszym prezbiterom, przyjmijcie kar jako drog do nawrcenia zginajc kolana waszego serca. 2. Uczcie si ulegoci porzuciwszy chepliw i wynios pewno siebie w mowie. Lepiej jeli mali i uczciwi znajdziecie si w owczarni Chrystusowej, ni gdybycie majc nawet wielkie powaanie zostali wykluczeni z owej nadziei, jak w Nim mamy. 3. Tak bowiem przemawia wita Mdro: Oto udziel wam ducha mojego, naucz was moich zalece. 4. Poniewa wzywaem, lecz wycie nie suchali, mwiem dugo, a nikt nie zwaa, poniewa gardzilicie moimi radami, nie chcielicie moich upomnie, a zatem i ja take drwi bd z waszej zguby, bd szydzi, kiedy przyjdzie na was zagada, kiedy boja runie na was

niespodzianie i klska jak burza, kiedy spadnie na was udrka i ucisk. 5. Wtedy bd mnie prosi, lecz ja nie odpowiem, szuka mnie bd niegodziwi, lecz mnie nie znajd. Nienawidzili bowiem mdroci, odrzucili boja Pask, nie poszli za moimi radami, zlekcewayli moje napomnienia. 6. Bd wic spoywa owoce swej drogi, nasyc si wasn bezbonoci. 7. Za to, e krzywdzili ludzi prostych, sami mierci zaznaj, sd bdzie zatrat bezbonych. A ten, kto mnie sucha, peen ufnoci trwa bdzie w nadziei i y w pokoju bez obawy nieszczcia. LVIII. l. Bdmy wic posuszni Jego wielce witemu i chwalebnemu Imieniu, strzemy si grb, jakie Mdro kieruje do tych, co posuszestwa odmawiaj, abymy mogli znale niezawodne oparcie w Najwitszym Imieniu Jego Majestatu. 2. Przyjmijcie nasz rad, a nie bdziecie tego aowali. Jak prawd jest, e yje Bg, yje Pan, Jezus Chrystus i Duch wity, wsplna wiara i nadzieja wszystkich wybranych, tak kto w pokorze, w gorliwej dobroci i bez ogldania si za siebie wypenia dane nam przez Boga przykazania i zalecenia, ten z pewnoci znajdzie swoje miejsce i zostanie zaliczony do tych, ktrych Jezus Chrystus odkupi. Jemu chwaa na wieki wiekw. Amen. LIX. l. Jeli kto jednak odmwi posuszestwa sowom, jakie Bg przez nas do niego zwraca, niech wie, e niema ponosi win i naraa si na niemae niebezpieczestwo. 2a. My za grzech ten nie ponosimy odpowiedzialnoci.

WIELKA MODLITWA
LIX. 2b. W nieustannym baganiu i modlitwie prosimy teraz Stwrc wszechwiata, aby raczy nienaruszon liczb wybranych zachowa na caej ziemi przez swego umiowanego Syna Jezusa Chrystusa, przez ktrego to wezwa nas z ciemnoci do wiata, z niewiedzy do poznania chway Jego Imienia. 3. Chciae, o Panie, abymy pokadali nadziej w Twoim Imieniu, ktre jest u pocztku wszelkiego stworzenia. Otworzye oczy serca naszego, abymy poznali Ciebie Jedynego, Najwyszego na wyynach niebieskich. witego midzy witymi. Ty poniasz pych zuchwaych, Ty wniwecz obracasz zamysy ludw, Ty wynosisz pokornych, a wyniosych upokarzasz Ty uboysz i Ty wzbogacasz, Ty zabijasz i Ty sam oywiasz, Jedyny Dobroczyco duchw i Boe wszelkich istot ziemskich. Ty spogldasz w otchanie i badasz ludzkie sprawy, Ty jest pomoc w niebezpieczestwie i wybawc tych, co utracili wszelk nadziej. Stwrco i Opiekunie kadego ducha, Ty mnoysz narody na ziemi, a spord wszystkich wybierasz tych, co Ci kochaj, przez Jezusa Chrystusa Twego umiowanego Syna, przez ktrego nas pouczye, uwicie i obdarzye chwa.

4. Prosimy Ci, Panie, bd naszym obroc i nasz tarcz. Wybaw tych z nas, ktrzy s w udrce, zmiuj si nad pokornymi, podnie tych, ktrzy upadli, tym, ktrzy s w potrzebie, oka Twe oblicze, chorych ulecz, zbkanych spord Twego ludu przywied do domu. Nakarm godnych, wykup winiw, pom wsta sabym, dodaj odwagi maodusznym. Niechaj poznaj wszystkie ludy, e Ty jeste Bogiem Jedynym, e Jezus Chrystus jest Synem Twoim, a my ludem Twoim i owcami Twojej owczarni. LX. l. Ty bowiem objawie przez Twoje dziea odwieczny porzdek wszechwiata, Ty, Panie, stworzye ziemi zamieszka, Ty okazujesz si Wierny we wszystkich pokoleniach, Sprawiedliwy w sdach Twoich, godny podziwu w mocy i majestacie, Mdry w stwarzaniu, umiejtnie utrzymujcy w istnieniu to, co stworzye, jeste dobroci objawiajc si w rzeczach widzialnych i sam askawoci dla tych, ktrzy Ci zaufali. O Panie miosierny i peen litoci, odpu nam niegodziwoci i grzechy, nasze bdy i niedoskonaoci. 2. Nie pamitaj wszystkich grzechw Twoich sug i suebnic, lecz oczy nas obmywajc w Twojej prawdzie, kieruj naszymi krokami, abymy postpowali w witoci serca i czynili to, co jest dobre i mie oczach Twoich i w oczach tych, ktrzy nami rzdz. 3. O tak, Panie, niech zajanieje dla nas Twoje oblicze dla naszego dobra w pokoju. Chro nas Twoj rk potn, wycignitym ramieniem wybaw na od grzechu kadego i ocal od tych, co nienawidz nas niesprawiedliwie. 4. Daj nam zgod i pokj, nam samym i wszystkim mieszkacom tej ziemi, tak, jak dae je ojcom naszym, kiedy wzywali Ci pobonie, w wierze i w prawdzie. Spraw, bymy byli posuszni wszechmocnemu i chwalebnemu Imieniu Twemu, a take wszystkim, ktrzy nami kieruj i rzdz na ziemi. LXI. l. Ty sam, Panie, obdarzye ich wadz i panowaniem. Przez Twoj moc pen niewysowionego majestatu, abymy wiedzc, e od Ciebie otrzymali swoj chwa i godno, byli im poddani i nie sprzeciwiali si w niczym Twojej woli. Daj im zatem, Panie, zdrowie, pokj, zgod i stao, aby sprawowali bez przeszkody t wadz, ktr Ty im powierzye. 2. To Ty sam przecie, Wadco Nieba, Krlu wiekw, dajesz synom ludzkim chwa i godno i wadz nad tym, co jest na ziemi. 3. Ty wic, o Panie, kieruj ich wol wedug tego, co jest dobre i mie w Twoich oczach, aby sprawujc zbonie, w pokoju i z agodnoci dan im przez Ciebie wadz, zyskali ask Twoj. 4. Ty jeden tylko moesz uczyni to wszystko, a nawet jeszcze wiksze dla nas dobrodziejstwa. Tobie te dzikujemy przez Arcykapana i Ordownika dusz naszych, Jezusa Chrystusa. Przez Niego cze Ci i chwaa teraz i z pokolenia w pokolenie i na wieki wiekw. Amen.

OSTATNIE ZALECENIA
LXII. l. O sprawach dotyczcych naszej suby Bogu, o tym, co najpoyteczniejsze dla tych, ktrzy pragn pobonie i sprawiedliwie prowadzi ycie wite, do ju napisalimy, bracia moi. 2. Rozwaylimy bowiem wszelkie zagadnienia zwizane z wiar, pokut, prawdziw mioci, opanowaniem, rozwag i cierpliwoci. Przypomnielimy wam, e musicie podoba si Bogu Wszechmogcemu przez ycie wite w sprawiedliwoci, prawdzie i wytrwaniu, zachowujc zgod i puszczajc w niepami wszelkie urazy, w mioci i w pokoju, zawsze peni wzajemnej yczliwo jak nasi ojcowie, ktrych przykad wam wskazalimy. Spodobali si oni Bogu przez swoj pokor wobec Niego samego, swego Ojca i Stwrcy i wobec wszystkich ludzi. 3. Z tym wiksz przyjemnoci to wam przypomnielimy, i wiemy doskonale, e piszemy do ludzi wiernych, wielce powaanych, ktrzy sami zgbiali ju dugo sowa Boej nauki. LXIII. l. Godzi si zatem, abymy wreszcie poszli za tylu tak wielkimi przykadami i pochylajc gow przyjli postaw penego posuszestwa. W ten to sposb ugasimy bunt bezsensowny i bdziemy mogli niezawodnie osign cel, ktry wytyczono nam w prawdzie. 2. Sprawicie nam wiele rado i wesela, jeli posusznie temu, comy wam napisali przez Ducha witego, pooycie kres grzesznym, zrodzonym z zawici, gniewom, stosujc si do proby o zgod i pokj jak skierowalimy do was w tym licie. 3. Posyamy wam mw pewnych i mdrych, ktrych ycie wrd nas od modoci a do pnego wieku byo bez zarzutu. Niech oni bd wiadkami midzy wami a nami. A zrobilimy to po to, abycie wiedzieli, e na jednym nam tylko zaleao i nadal zaley: eby jak najszybciej zapanowa u was pokj. LXIV. l. Teraz niechaj Bg, ktry wszystko widzi, ktry jest Wadc duchw i Panem wszelkich istot yjcych, On, ktry wybra sobie Pana, Jezusa Chrystusa, a w Nim nas za lud bdcy Jego szczegln wasnoci, niechaj zatem kadej duszy wzywajcej Jego witego i penego majestatu Imienia da Bg wiar, boja, pokj, wytrwao i cierpliwo, opanowanie, czysto i rozwag, aby moga znale ask w Jego oczach przez Arcykapana i Ordownika naszego Jezusa Chrystusa. Przez Niego Bogu Ojcu chwaa i majestat i moc i cze teraz i na wieki wiekw. Amen. LXV. l. Odelijcie nam prdko, w pokoju i radoci, naszych wysannikw, Klaudiusza Efeba, Waleriusza Bitona i Fortunata, eby jak najszybciej donieli nam o waszej zgodzie i pokoju i ebymy my sami mogli si ucieszy panujcym u was adem. 2. aska Pana naszego Jezusa Chrystusa z wami i z wszystkimi, ktrych gdziekolwiek Bg

przez Niego powoa. Przez Chrystusa Bogu chwaa, cze, moc i majestat i wieczne panowanie od wiekw po wieki wiekw. Amen.

You might also like