Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 9

Drogi Krzyowe poetw - Romana Brandstaettera I.

Pan Jezus na mier skazany Codziennie skadamy faszywe zeznania, Codziennie przysigamy kamliwie, Codzienni lubujemy, nie dotrzymujc przyrzecze, Codziennie bijemy si w piersi, Codziennie zapieramy si Ciebie. wita. Jest to godzina ludzi zapierajcych si. Ja to pianie koguta Syszaem w Jeruzalem, Panie. [Modlitwa o wicie] II. Jezus bierze krzy na ramiona Czowiek pewien, ktry by ojczyzn Boga, Skaza Go na wygnanie. Bg, pochyliwszy smutnie gow, Odszed bez sowa, Ale zawsze tskni za powrotem Do czowieka, ktry by Jego ojczyzn. [Przypowie o ojczynie] III. Jezus pod krzyem upada Zbaw nas od gupoty, Panie! Jestemy sol zwietrza i bezuyteczn. Nie umiemy y, Nie umiemy myle, Nie umiemy patrze, Nie umiemy sysze, Nie umiemy niczego przewidzie, Nie umiemy z nieszcz Wycign zbawiennych nauk, I tak wspinamy si

- Zgraja ludzi Optanych dz zdobywania Po stromej drabinie zudze, A jej szczeble pkaj i ami si Pod ciarem naszych nierozwanych krokw. Czynic wszystko na przekr zdrowemu rozsdkowi I przyrodzonej skonnoci do trwania, Idziemy urojon drog Do urojonego celu, W klskach naszych upatrujemy zwycistwa, W zwycistwach nie widzimy zarodkw klski. [Litania o zbawienie od gupoty] IV. Jezus spotyka swoj Matk Czuwam nad tymi, Ktrzy nie wierz W mojego Syna. Pragn im pomc. S moimi dziemi. Jak wszyscy. Chocia nic o tym Nie wiedz. Modl si. Modl si Za tych, Ktrzy si nie modl. () Gdy umieraj, Z mojej modlitwy Czyni wezgowie Dla ich zmczonej Skroni. A potem bior do rki Ich syczce popioy.

I kad je U stp mojego Syna. I bagam Go O miosierdzie Dla prchna. Dla przeczcych. Dla niewierzcych. Dla nie istniejcych. Mwi: Stwrz ich, Mj Synu najukochaszy. Wype ich Swoj treci. Natchnij ich Swoj wiecznoci. Rozpal ich Swoj mk. Niech bd Twoim cierniem. Niech bd Twoim krzyem. Umrzyj za nich. Umrzyj jeszcze jeden raz, Jeszcze raz. Ostatni raz, Mj Synu najukochaszy, Baga Ci o to Twoja Matka. Baga Ci o to Madonna ateistw. (Madonna ateistw) V. Szymon z Cyreny pomaga nie krzy Jezusowi Nie z wasnej woli dwigaem Twj krzy, Panie. Kazali.

Wracaem z pola do domu Po cikiej pracy I byem zmczony. Gdy szedem u podna Golgoty, Ujrzaem oddzia onierzy I Ciebie, Padajcego pod ciarem krzya. Chciaem Ci omin - Nie lubi takiego widowiska Ale centurion chwyci mnie za rami I krzykn: Ponie ten krzy! C miaem robi? Musiaem. Kazali. [Wyznanie Szymona z Cyreny) VI. Weronika ociera twarz Jezusowi Weroniko, ktra nigdy nie istniaa, Ale powinna istnie, Weroniko, ocierajca chust Skrwawione czoo Pana, Patronko wszystkiego, Co nie byo, Ale co powinno by, Co si nie stao, Ale co powinno si sta, Ucielenij si w naszych dziejach, Suebna niewiasto, Miosierna wyobrani ludzka, Ocierajca chust Czoo samotnego Boga. [Apostrofa do witej Weroniki] VII. Jezus po raz drugi upada O, Panie, kazae zu dziaa, Aby umocniona bya w ludziach dobro, Kazae dziaa nienawici,

Aby umocniona bya w ludziach mio, Kazae dziaa brzydocie, Aby umocnione byo w ludziach pikno. Panie, pozwl mi cierpliwie znosi Wszelk gorycz, albowiem tylko cierpliwo Moe j zamieni w sodycz. [Psalm nadziei] VIII. Jezus spotyka paczce niewiasty A On piewa: O, crki jerozolimskie, crki wityni, Ktra staa si domem bankowym i otarzem kamstwa Nie paczcie nade mn, niade niewiasty jerozolimskie, Ale paczcie nad sob i nad waszymi synami. Przyjdzie dzie, gdy bdziecie bogosawi Wszelk niepodno I chwali pustk waszego owocu, I posuch waszych piersi. I bdziecie modli si do gr i do pagrkw O ask mierci pod pkajcymi skaami. Skoro cierpi figowiec zielony, Figowiec kwitncy, Jak bardzo cierpie bdzie figowiec uschnity, Figowiec aoci? [Ukrzyowanie] IX. Jezus upada pod krzyem po raz trzeci O, Panie, idcy od Themanu, Od gr Paran Sela! Wszystko jest Twoj koniecznoci, Ktrej nie chc docieka. Koniecznoci s anioowie ciemnoci I oczy zoczycw, I konie o kolorze ognia, I ja, Ndzny kamie,

Ktry pragnie by Najniszym progiem Tego psalmu. [Psalm nadziei] X. Jezus z szat obnaony Boe Abrahama, Izaaka i Jakuba, Boe Izraela, Chrystusie, Jeste, ktry jeste. [Jeste, ktry jeste] XI. Jezus do krzya przybity Chwaa Chrystusowym ranom, Ktre s kluczem ycia I kluczem mierci, I kluczem naszej wiedzy, I kluczem naszej nadziei, I kluczem przepaci, I kluczem Dawidw. Chwaa Chrystusowym ranom I gwodziom wbitym w rce i nogi Boga, I wczni wbitej w Jego bok, Albowiem gwodzie i wcznia Otworzyy bram niebiosw, Tak jak uderzenie mieczw i taranw Otwiera bram Oblonego miasta. () Wracajmy do ran Chrystusowych Jak jelenie do wiecznych rde, Klknijmy nad ich brzegiem I pochylmy nisko nasze gowy Nad cienist gbokoci krwi. Chwaa Chrystusowi, Cierpicej kici winogron, cinitej w toczni wina, Z ktrej spyna

Do naszych ubogich ust Niepokalana krew. [Litania do ran Chrystusowych] XII. Jezus na krzyu umiera O Matko Boga, o Matko stojca Moe w tym miejscu, gdzie ja teraz stoj, Wpatrzona w te ciao swego Syna, W owoc ywota i wit gromnic Na krzy przybit. Z wolna wosk topnieje I coraz mniejszy staje si pomyczek, Pega jak motyl i zoywszy skrzyda Jak do modlitwy ganie wrd ciemnoci, Ktre Bg doby jak szpad z jaszczura Z samego rodka sonecznego dnia. O, zakryj oczy i nie patrz na dramat, Kowalu siedmiu mieczw, ktre Matka W sercu poczua, gdy Jej Syn, zdajc Jak byskawica po piorunochronie Krzya, wstpi w sad oliwny Raju i wszystkim ludziom udowodni, e Bg potrafi jak czowiek umiera. [Stabat Mater] XIII. Ciao Jezusa z krzya zdjte Wielbimy Twoje Ciao, Panie, Wielbimy Chleb ukrzyowany, Chleb przebity gwodmi, Chleb krwawicy, Chleb psalmiczny, Chleb umary, Chleb o otwartym boku, Chleb zoony do grobu, () Chleb wiecznoci, Chleb naszego zbawienia.

Wielbimy Twoj Krew, Panie, Wielbimy Wino Ewangelii, Wino Twojego ywota, Wino Twoich uczynkw, Wino Twoich przypowieci, Wino Galilejskich Godw, Wino mioci, Wino przebaczenia, Wino niebiaskiej mdroci, Wino powicenia, Wino pojednania, Wino Ostatniej Wieczerzy, Wino ofiary, Wino mierci, Wino Tajemnicy, Wino naszego zbawienia. [Litania eucharystyczna] XIV. Ciao Jezusa zoono do grobu Jak zgbi tajemnic tego Caunu, Tajemnic ciosu Zadanego kijem Przez policzki Na odlew, Tajemnic zamanego nosa, Tajemnic krwi staej w ktach warg, Wosw wyrwanych z brody, Rozcitej brwi, Przebitych rk i ng, I boku, Jak zgbi ten dramat utrwalony na ptnie, Na tkaninie Zwinitej i porzuconej w popiechu Na ziemi Czyje rce Ciebie utkay, Na jakich krosnach Ciebie utkay,

Na jakim targu Ciebie sprzedano, I jaki kupiec Ci sprzeda, I ile denarw zada za Ciebie, Tkanino wiecznoci, Pomiertna szato Boga? [Hymn o Caunie Turyskim] ------------------------------

You might also like