Download as pptx, pdf, or txt
Download as pptx, pdf, or txt
You are on page 1of 7

Adam Mickiewicz

“Oleszkiewicz”

Szymon Popielarczyk, Daniel Szola, Jakub


Harazim, Filip Wołowiec, Patryk Kozik 2iA
Treść

Nad brzegiem Newy wieczorem zbierają się młodzi


podróżni. Niespodziewanie dostrzegają człowieka,
który z latarką wyciąga powróz, którym mierzy
głębokość wody. Jeden z podróżnych rozpoznaje w
nim polskiego malarza, Oleszkiewicza, który od
dawna zajmuje się sprawami tajemnymi i podobno
rozmawia z duchami. Pielgrzym idzie za malarzem.
Widzi, jak na placu przed pałacem cara, Oleszkiewicz
mówi o tym, że łaskawy Bóg posłał do władcy anioła,
aby się zmienił. Dawniej był dobrym człowiekiem,
lecz stał się tyranem. Mężczyzna zapowiada powódź.
Józef Oleszkiewicz

Józef Oleszkiewicz - postać historyczna, Polak,


malarz, wizjoner, mistyk wieszczący przyszłość. Bada
on poziom wody w Newie. Wypowiada
przepowiednię - nadchodzi powódź, która jest
ostrzeżeniem dla cara. Car “coraz głębiej wpadał w
moc szatana”, jeśli się nie zmieni, poniesie karę.
Należy do osób wykształconych a zarazem bardzo
chrześcijańskich. Podróżni uważają go jako osobę,
która potrafi rozmawiać z duchami. Jest to
nawiązanie do prawdziwej postaci historycznej
Józefa Oleszkiewicza.
Znaczenie

Wiersz mówi o przyszłości


Petersburgu. Oleszkiewicz mówi o
powstaniu buntu przeciw tyranii
oraz zgładzeniu cara. Zapowiada
powódź, która zniszczy miasto.
Zacznie od najuboższych niszcząc
wszystko na swojej drodze, aż
dotrze do cara.
Przesłanie

„Słyszę! — tam! — wichry — już wytknęły „Ci w niskich domkach nikczemni


głowy
poddani
Z polarnych lodów, jak morskie straszydła;
Naprzód za niego będą ukarani;
Już sobie z chmury porobili skrzydła,
Bo piorun, w martwe gdy bije żywioły,
Wsiedli na falę, zdjęli jej okowy;
Zaczyna z wierzchu, od góry i wieży,
Słyszę! — już morska otchłań rozchełznana
Wierzga i gryzie lodowe wędzidła, Lecz między ludźmi naprzód bije w doły

Już mokrą szyję pod obłoki wzdyma; I najmniej winnych najpierwej uderzy…”
Już! — jeszcze jeden, jeden łańcuch trzyma

Wkrótce rozkują; — słyszę młotów kucie…”
Budowa utworu

wersyfikacja: Środki stylistyczne w utworze:

rymy żeńskie, parzyste, 11 głoskowiec -pytania retoryczne

kompozycja: -wykrzyknienia

styl apokalipsy (nastrój grozy, wizyjność, obrazowość) -anafora

charakter otwarty -porównania


Źródła

● https://xn--jzyk-polski-rrb.pl/lektury-opracowania/272-dziady/1770-adam-mickiewicz-q
oleszkiewiczq-analiza
● https://liceum7.edu.pl/wp-content/uploads/2018/08/Dziady.pdf
● https://opracowania.pl/opracowania/jezyk-polski/dziady-cz-iii-a-
mickiewicz,oid,414,streszczenie
● Google Grafika
● https://ostatnidzwonek.pl/dziady/a-239-14.html

You might also like